Niedługo
drobne fiołki w trawie
z
tęsknotą oczy w niebo wzniosą,
by
dało ciepło im, łaskawie,
a
szron ustąpił miejsca rosom.
Wiosna
zaspana i zmarznięta
sobotni
ranek wita chłodem;
niech
więc ogrzeje nas po Świętach,
ubierze
drzewa w listki młode.
Mimo,
że aura tak bezbarwna,
zaranie
dnia pochwalił rudzik.
Spróbuj
zwyczajnie, bez Hosanna,
uśmiechnąć
się choć raz do ludzi.
Zieleni
w sercach, jak rzeżucha,
tak
jak pisanki barwnych myśli;
miłość
niech tętni – jej posłuchaj...
Nadziei,
słońca życzę Wszystkim.
Moim
ogródkowym Przyjaciołom i czytelnikom życzę radosnych Świąt
Wielkanocnych w dobrym zdrowiu, wiosennym nastroju, pełnych
najpiękniejszych przeżyć i wzruszeń takich, jakich oczekujecie.
Wesołego
Alleluja i Wiosny jak najszybciej! :)*