Kolorowe rozmaitości z końca lutego. I niech mi nikt nie mówi, że tylko szarość :) Tutaj pierwsza, tegoroczna przylaszczka. |
Wawrzynek wilczełyko już w pełnej krasie. I pięknie pachnie. |
Kwitnie olcha. |
Towarzyska pogawędka przy biesiadzie. Mazurki. |
Zgrany duet: mazurek i sikora bogatka. |
Niespodziewany i rzadki gość w ogrodzie - sikora uboga (szarytka), wielka amatorka orzechów włoskich. |
A nad Bystrzycą aż srebrzyście od bazi :) |
Przyleciały czaple siwe na lęgowisko. |
Słodkie rendez-vous w trzcinach. |
A tak wczoraj słońce żegnało dzień. |
Och,
te kolory!
Jeszcze
luty i szron na opłotkach
w
barchanowych szarościach śpią drzewa
tylko
skąd nagle mała stokrotka
bielą
płatków wplątała się w pejzaż
Promień
złotem w kałuży już drepcze
słotne
myśli ciurkają wciąż z rynny
trawnik
wzdycha za kwietnym kobiercem
szafranową
mereżką wyszytym
Spójrz
na bzy - jak z błyszczącej kołyski
naga
zieleń się z brązem przeplata
...wsiewam
w strofy czerwony wykrzyknik
gdy
mnie czułym spojrzeniem omiatasz
Ewa
Pilipczuk 27.02.2016 r.