Kilka sierpniowych obrazków z mojej niedzielnej wędrówki po bychawskich łąkach. Bodziszki. |
Kalina już w czerwieni. |
Dzika marchew z pasiastym żuczkiem. |
Aster gawędka i oman wąskolistny. |
Kraśnik sześcioplamek na kwiatach oregano. |
Rusałka pawik na sadzi konopiastej. |
Modraszek ikar. |
Z
kalendarza sierpnia
Karmią
się z doskoku motyle i łątki
nie
bojąc się stracha
w
dziurawej kapocie
słonecznym
refleksem aż kipią podołki
wszędobylskich
kałuż
i
rannych zaroszeń
na
polach pożniwne słychać rekolekcje
w
rżysku rozmodlonym
gawronim
różańcem
stare
grusze w sadach pięknieją rumieńcem
wśród
szpaczych pogwarek
i
wróblich utarczek
guziki
jarzębin bogate w okrągłość
na
bocianich gniazdach
czas
ciszę rozpostarł
cóż
że chłodne noce - tak ciepło mi z tobą
w
naszym kalendarzu
zawsze
późna wiosna
Ewa
Pilipczuk, 9.08.2016 r.
Dzień dobry po północku :)*
OdpowiedzUsuńNie wiem, jaki będzie wtorek, oby dla Wszystkich pogodny i dobry. A ja idę spać.
Miłych przebudzeń z zaproszeniem do lektury najnowszego słowa i obrazów :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńZanurzyłam się po szyję w Twoje wierszowane powitanie dnia i fotki ze spaceru. Do mojego pamiętnika-zielnika przybyło parę wyjątkowych okazów, ze szczególnym wyróżnieniem czułości i kolorowej rusałki.
Psalm z głową w chmurach
O zagrajcie sierpniowe harfy
psalm czułości na cienkich strunach
a ja w nuty z wdziękiem wtulę głowę
i po szyję zanurzę się w chmurach...
- Małgosia Kobylinski
Szaruga za oknem nie nastraja pozytywnie. A jednak, komu w drogę temu czas ! Uciekam w real. Pozdrawiam cieplutko, serdecznie, wesołego, uśmiechniętego dnia :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńDziękuję za lekturę wiersza i pozostawiony ślad. Pozwolę sobie dodać jeszcze jeden dzień do kalendarza sierpnia.
W sierpniu
I
Cisza
wraz z tobą nadszedł czas witania się z mgłami
o świcie, w leśnych ostępach, nad pastwiskiem
dzwonisz delikatnie w gniazdach pod strzechami
łany pól złowrogo najeżyłaś rżyskiem
w listowiu światła i cienia budzisz taniec
trącając warkocze brzóz skropione złotem
przed skwarem tulisz mnie w zielonej altanie
dzwoniąc cykadą ku miłości... ku ochocie...
Zofia Szydzik
Upalnie, duszno a pod wieczór burzowe, ciężkie chmury. Czy coś z tego będzie? Zobaczymy, co przyniesie noc. Pozdrawiam wieczorną ciszą :)
Ewuniu,
Usuńtrzeci miesiąc lata nie rozpieszcza słońcem i ciepłem. Dzień przekropny i chłodny, dający uczucie zmęczenia. Na wieczorną randkę w Ogrodzie wpisuję nostalgiczny wiersz z kalendarzem sierpniowych wspomnień.
Żniwa
Sierpień, z jego obłokami pachnących kwiatów,
Sierpień, z jego wielkimi stogami gigantycznych chmur,
Sierpień, z plantacjami kukurydzy stojącej jak żołnierze w szeregu,
Sierpień, z arbuzami pełnymi i ciężkimi, drzemiącymi w słońcu,
Sierpień.
Sierpień, czy pamiętasz kąpiele w jeziorze ?
Sierpień, czy pamiętasz dziecko Alicji wyjadające delikatnie owoce z wina ?
Sierpień, czy pamiętasz Richie'go bawiącego się z kozą ?
Sierpień, czy pamiętasz Donalda ćwiczącego na swoim nowym saksofonie ?
Sierpień.
Sierpień i jego świecące koronkowe niebo,
Sierpień i nowożeńcy Pat i Chet dekorujący swój nowy dom,
Sierpień i Odważny Bill, Nieustraszony Bill na dwóch kołach swojego roweru,
Sierpień i migoczące wspomnienia zawieszone jak krople rosy,
Sierpień.
Sierpień, hojny, sierpień pełny,
Sierpień, mama rozgrzana, ale uśmiechnięta nad talerzami soczystego pieczonego kurczaka,
Sierpień, tata miksujący jej mrożony napój miętowy,
Sierpień, błogosławione żniwa wspomnień,
Sierpień.
- Mary Naylor
- Ryszard Mierzejewski tłumaczenie
Pozdrowionka wieczorne, buziak :)
Zuziu, a ja kocham takie lato :)
UsuńTegoroczny sierpień jest bardzo łagodny dla ludzi, roślin i zwierząt. Nie ma potwornej zeszłorocznej suszy, ziemia niespękana upałem, odbudowuje zasoby wody, rzeki nie świecą mieliznami, zboża nie schną, drzewa nie zrzucają liści przedwcześnie. W ogrodach przepych urodzaju wszelkich owoców i kwiatów, stragany kipią sytością. Czego chcieć więcej? Piękny, piękny miesiąc jak dotąd i oby tak dalej z taką łaskawością aury.
A na dobranoc przyniosłam Ci coś z motylej poezji.
A co zrobi ten motyl
A co zrobi ten motyl, który zwykł siadać na mojej lewej stopie,
kiedy zmęczona odpoczywałam przy wąskiej ścieżce leśniej obok
jeziora. O las się nie troszczę ani o wodę, bo ona wiecznie żywa,
ruchliwa, rozkołysana, mieszkają w niej ryby i chrabąszcze, cza-
sem przebiega wiatr. Ale osamotniony motyl? Motyl, któremu
nikt więcej nie powie: jesteś piękny, w pluszowych skrzydłach
zamknąłeś małe niebieskookie słońce, bez którego byłoby ciem-
no w tej części lasu przy tej ścieżce, dokładnie w tym miejscu, w
którym znajdują się moje stopy i ręce i uśmiech. Mój uśmiech –
tak jestem pewna – zgasłby, gdyby ciebie nie było, i boję się,
lękam się ogromnie, że może związek nasz jest tak ścisły, że i ty
nie potrafisz istnieć bez mojego uśmiechu.
Halina Poświatowska
Dobrej i spokojnej nocy, buziaki za dziś i do jutra, pa :)
...och jej, zapomniałam, że mam do czynienia z Ogrodniczką z realnego ogrodu. Wybacz egoistce, która w kwestii pogody myśli tylko o tym, czy włożyć przewiewną czy cieplejszą sukienkę :-))) Dosyć kajania, czas na dobranocny wiersz z motylem w tle :)))
UsuńChwil łapanie
Otulona trzepotem ich skrzydeł,
wachlowana czułością twych rzęs,
zniewolona kochania bezwstydem,
odnajduję... ulotności sens...
Zmysłowością przecudnych motyli,
których bytność tak krótko trwa,
czarem niedopowiedzianej chwili,
wpadnę w otchłań - własnego ja...
I zrozumiem jak piękne jest życie,
jedwabiste szczęście jak mgła...
Nim się całkiem rozpłynę w niebycie,
złapię chwile jak motyl...
Jak ćma...
- JoAnna Idzikowska-Kęsik
Ewuniu, buziaczki za dzisiejsze wierszowanie, kolorowych snów, do jutrzejszego ranka, pa :)
Połapałam chwile Joasi skoroświtkiem :) Dziękuję, dobrego dnia, Zuziu :)
UsuńI tak ucieka nam wtorek w gwiezdne konstelacje, na dworze miły chłodek po deszczu, a domu ciepło i przytulnie, aż mi się same oczy zamykają :)
OdpowiedzUsuńZmęczenie daje znać, a więc zakończę dzień piosenką. Tym razem z tekstem autorstwa Marii Czubaszek.
❀ڿڰۣڿ❀
*** Tak mało chcę ***
Tak mało chcę, tak mało, może nawet mniej
Od życia chcę.
A od lat, niestety, coś już nie jest tak.
Tak mało chcę, aż czasem myślę, że to źle
Chcieć mało tak,
Nawet w snach najśmielszych.
Nie marzy mi się żaden superman,
Nie łudzę się,
Że piękny książę z bajki porwie mnie.
Nie muszą przez rok cały kwitnąć bzy,
Nie muszą być
Słoneczne takie same dni jak dziś.
Nie pragnę też całego świata skarbów mieć,
To jasna rzecz.
Nawet wiem, że gwiazdki z nieba nikt mi nie da,
Więc po co chcieć?
Chcę tylko, by ktoś bardzo kochał mnie,
Zwyczajny ktoś,
Jedynie znany dość, cudowny wprost.
Wystarczy mi w segmencie jednym mieszkać z nim
Mieć synów dwóch,
Jeden wóz i jeszcze szczęście, i nic więcej
Już nie chcę mieć.
Czemu więc mówisz, że za dużo chcę?
Tekst Maria Czubaszek muzyka Zbigniew Namysłowski, śpiewa Ewa Bem
https://www.youtube.com/watch?v=tMd7A2oAwHI
❀ڿڰۣڿ❀
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... czułe całusy, do jutra, pa :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSierpień nie odpuszcza i dziś znowu dał popalić 30-toma stopniami C. A to już drugie moje podejście z dobranocką
i wierszem Witolda Wieszczka, aby było Ci ciepło w sierpniowe poranki.
* * *...XXII (PORANEK)...* * *
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Już jestem. Już nie płacz. Już bardziej niż wcześniej
mam duszę i ciało, mam myśl Twą i rękę,
mam wstyd, co go w słońcu z Twych piersi zerwałem
i oddech, gdy leżysz tuż przy mnie nad ranem.
Już jestem. Nie pytaj, gdzie byłem. Już jestem
Twą krwią, Twoim płucem i w płucu powietrzem,
tęsknotą, pragnieniem, co dusi i pali,
rozkoszą i jękiem, gdy więźnie Ci w krtani...
Już jestem i będę. Zrastają się palce,
mieszają się oczy, sny stają się calsze,
składają się słowa i siły wzrastają,
i jest nas w nas więcej, niż wcześniej bywało!
Już jesteś i śmiejesz się do mnie! Już wstaję!
Już budzisz się we mnie jak dobry poranek.
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
A kołysankę, też o sierpni - Augustowskie noce-zaśpiewa Kora
https://www.youtube.com/watch?v=pGLR7q9Ng6E
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***...mnie
też ciepł z Tobą...:)))***
Och, jak pięknie :)* A ja już wieczorem straciłam nadzieję na poczytanie i posłuchanie czegoś miłego przed snem. Za to rankiem mam śliczną niespodziankę, dziękuję :)*
UsuńDzień dobry środowym porankiem :)*
OdpowiedzUsuńOchłodziło się po nocnym deszczu, za oknem sporo chmur i rześko, 15 stopni, a zieleń odświeżona, jak w maju :)
Zapraszam na pierwszą kawę i do radości codziennych :)
Radości codzienne
Do szczęścia mi trzeba tak bardzo niewiele -
świtem za firanką promień bladozłoty,
roztańczonych liści delikatny szelest
i że mogę tobie opowiadać o tym.
Parująca kawa, kilka myśli w głowie
wpisanych strofami w poranną scenerię;
radość nieuchwytna, której nie wysłowię,
potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.
W tobie ją znajduję, gdy codzienność zgrzyta,
a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
Nie wierzysz, kochanie? Nie zadawaj pytań,
gdy z tobą niejeden i sierpień, i marzec...
Ewa Pilipczuk
... muzyka do kawy - Café del Mar - Paradise
https://www.youtube.com/watch?v=GHPLJboFRYY
Pomyślnego dnia Wszystkim i do spotkania :)*
Sorki, link się nie otwiera, ale ten jest dobry:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=WqnmwqKOPtQ
Ewuniu,
OdpowiedzUsuńpodwójny wpis poszybował w kosmos, więc tylko buziaki i dzięki za wiersz i przebudzankę :) Uciekam w real, pa :)
Ewuniu,
Usuńjeśli uda się wpisać :-)
Czego najbardziej oczekuję od codzienności ? Abym długo cieszyła się pogodnym nastrojem i zdrowiem oraz miłością najbliższych czyli...
M jak życie
Nasza miłość jest
jak życie
nie ma innego celu
poza samą sobą
należy jej używać
doświadczać
smakować i nie pytać
do czego prowadzi
jest samym życiem jego
kwintesencją
nie kocham cię aby coś tam
kocham aby kochać
czy tylko czy aż
jak życie jak
życie
- Ryszard Mierzejewski
Pracowity real już za mną. Teraz tylko relaks przy dobrej muzyce i książce.
Tobie, Pracowitej Mróweczce, tego co w wolnych chwilach lubisz najbardziej, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńI mnie się udało zakończyć pracowitą środę i wreszcie mogę przysiąść do poezji. Dziś po raz pierwszy zapachniało mi jesienią... wilgotny dzień, rano mżawka, jakieś nostalgiczne mgiełki na horyzoncie... Niby jeszcze lato, ale tak już jakoś schyłkowo ;) Pozostańmy zatem w słonecznych klimatach i " odkrywajmy się dla siebie " :)
Erotyk słoneczny
ukryci przed światem
we włosach łąki
w zadyszeniu w zapomnieniu
w nagłym naszym przytomnieniu
odkrywamy się dla siebie
powietrze drży w twych oczach
to trzmiel w barwach ochronnych
dogaduje się z latem
językiem tylko dla siebie zrozumiałym
więc nie przeszkadzajmy mu
bądźmy dla siebie sami
w obłąkaniu w zadziwieniu
w słońca najwyższym podniesieniu
oślepieni sobą
- Adam Ziemianin
Uśmiechu, radości, miłych chwil na środowe popołudnie i wieczór :)
Ewuniu,
Usuńjeden z piękniejszych wierszy odkrywający istotę uczucia, a tej porze uczucie ma swoje poczesne miejsce :)
* * *
Miłość jest wszystkim, co istnieje -
To wszystko co o niej wiemy.
Wystarczy - ciężar wozu musi
Stosowny być do kolein.
- Emily Dickinson
- Stanisław Barańczak przełożył
Pora zakończyć dzisiejszy dzień słodkim dobranoc. Wszystkim, kolorowych snów i do spotkania, pa :)
:)
UsuńZuziu...
... a ty wtul się w czar chwili
w łopot skrzydeł motyli
w hałas ciszy się wtul, niech cię grzeje
niech cię do snu kołysze
coraz ciszej i ciszej
niech cię w nowe rozkosze odzieje...
- Cezary Bocian
Dobranoc, dziękuję za dzisiejszą poezję, pa, do jutra :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI znowu żem spóźniony, a wszystko przez nadmiar zajęć
domowych, jeszcze pichcę zupę grochową, ale kołysankę na
dobranoc zaśpiewa Czesław Niemen do muzyki Andrzeja
Kurylewicza i tekstu Adama Mickiewicza -
* * *...Dobranoc...* * *
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
https://www.youtube.com/watch?v=gGLHT74VnA4
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
Niech snu anioł modrymi skrzydły Cię otoczy,
Dobranoc! niech odpoczną po łzach Twoje oczy,
Dobranoc! niech się serce pokojem zasili.
Dobranoc! z każdej ze mną przemówionej chwili
Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
Niechaj gra w Twoim uchu, a gdy myśl zamroczy,
Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
Pozwól lica. - Dobranoc! - Chcesz na sługi klasnąć?
Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc! zapięta.
- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc Ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
Powtarzając : dobranoc! nie dałbym Ci zasnąć.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Poetyczna.:)))***...
Snów spokojnych przy padającym cały dzień deszczu..pa.:)))***
Nic to, bo ja jeszcze bardziej spóźniona :)*
UsuńPrzysnęłam, nie za dobrze się dzisiaj czuję. Ale skoro się obudziłam, to mam szczęście :)*
W muzyce deszczu pięknie się śpi, to ja już tylko pokołyszę cichutko z Rodem Stewartem - A Kiss To Build A Dream On.
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
http://www.youtube.com/watch?v=7Ey-p6mytcc
***...Pocałunkami buduję marzenia...***
Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
A moja wyobraźnia
Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
Kochanie, nie proszę cię o nic poza
Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
A moja wyobraźnia
Nakarmi moje głodne serce
Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
Będę tam z tobą
tkać romanse
Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe
Oh, daj mi na chwilę swoje usta
A moja wyobraźnia
Sprawi, że ten moment ożyje
Daj mi to, co możesz sama dać
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
A moja wyobraźnia
Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
Kochanie, nie proszę cię o nic poza
Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
A moja wyobraźnia
Nakarmi moje głodne serce
Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
Będę tam z tobą
tkać romanse
Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe
Oh, daj mi na chwilę swoje usta
A moja wyobraźnia
Sprawi, że ten moment ożyje
Daj mi to, co możesz sama dać
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Śpijcie i śnijcie słodko, z buziakiem najczulszym do jutra, pa :)))***
... ale przed północkiem zdążyłam :)*
UsuńCzwartkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńCałą noc chyba porządnie padało, bo za oknem jeszcze wszystko kapie od wilgoci. Pochmurno i chłodno, jak pierwszą połowę sierpnia, na tę chwilę tylko 10 stopni.
Zapraszam wszystkich na poranną kawę okraszoną ciepłym, przytulnym głosem srebrnobrodego Barda.
Gordon Haskell - Whole Wide World
http://www.youtube.com/watch?v=qCV8O6g404I
*** W szerokim świecie ***
Poświęcić moje życie Tobie
Jest chyba najlepszą rzeczą jaką mogę zrobić
Czegokolwiek chcesz, cokolwiek potrzebujesz
Będę dobry jak tylko mogę
Będę celebrował moją miłość do Ciebie
Bo kochanie Ciebie jest takie proste
Kiedy tylko poprosisz o cokolwiek
Chcę być tym jedynym, by być tam każdej nocy
Sam z Tobą
Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie
W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
Chcę tylko dać ci tą całą miłość
W całym wielkim Świcie
W każdym miejscu do którego pójdę
I każdą twarz jaką zobaczę
W tym wielkim świecie
Ty jesteś całym światem dla mnie
Uczczę dzień w którym się spotkaliśmy
Bo dnia spotkania z tobą nigdy nie zapomnę
Za wyjście z pociągu
Za wypowiedzenie mego imienia
Będę na zawsze twoim dłużnikiem
Jeżeli każde moje życzenia mogło się spełnić
Moim jedynym życzeniem byłoby być z Tobą
Nie chcę znowu spędzać nocy sam
Chcę być tym jedynym by być tam każdej nocy
Sam z Tobą
Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie
W całym tym wielkim świecie
Chcę tylko dać ci tą całą miłość
W całym wielkim Świcie
W każdym miejscu do którego pójdę
I każdą twarz jaką zobaczę
W tym wielkim świecie
Ty jesteś całym światem dla mnie
W każdym miejscu do którego pójdę
I każdą twarz jaką zobaczę
W tym wielkim świecie
Ty jesteś całym światem dla mnie
W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
Chcę tylko dać ci tą całą miłość
W całym wielkim Świcie
W każdym miejscu do którego pójdę
I każdą twarz jaką zobaczę
W tym wielkim świecie
Ty jesteś całym światem dla mnie.
***
Życzę wszystkim pogody ducha na cały dzień, bez względu na zaokienną aurę :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPoranek powitał słońcem i błękitem poprzetykanym białymi barankami. Mimo słońca chłodno. Myślę, że po woli przwędruje aura jesienna. Piękna, nastrojowa przebudzanka, wprawiła w nostalgiczny nastrój.
Bliskość w ciszy
Podaj mi dłoń,
delikatnie ją zamknę
w swojej ręce,
nie lękaj się,
nie chcę nic więcej...
Pragniesz ciszy,
wiem,
nic nie powiem,
chcesz milczeć,
pomilczymy razem,
w ciszy wiele się dzieje,
płyną myśli,
marzenia,
nadzieje...
Nie, ja się nie śmieję,
uśmiecham się tylko
do swych myśli.
Wiem, że ciąg dalszy
w nocy się wyśni...
Niby nic się nie zdarzyło,
ale przyznaj,
w tej ciszy siedzieć było miło,
razem,
we dwoje,
obok
i moich myśli szalonych potok,
Twoje myśli od moich daleko,
ale przyjdzie czas,
spłyną nurtem tej samej wody.
Ta cisza początkiem wielkiej,
życiowej przygody...
Zapraszam do mojej łodzi,
wspólnota serc i myśli
nas wyzwoli,
oswobodzi...
od bezsilności,
zobojętnienia.
Płyńmy razem,
tam, gdzie śpią marzenia...
- Tamara Rzuchowska
Pozdrawiam cieplutko z życzeniami spokojnego, uśmiechniętego dnia :)))
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńJakoś ten dzień całkiem przyjemnie przebiegł, mimo chłodu i już nie za bardzo letnich klimatów. Pewnie przyjdzie nam się do tego przyzwyczaić, choć wakacje dopiero przede mną. Nic to, lubię każdą pogodę i nie będę narzekać :) Jeszcze wokół piękna zieloność, kwitną ogrodowe i polne kwiaty, soczystych owoców coraz więcej i jeśli tylko nie będzie jakichś długotrwałych ulew, można wybrać się na wspaniałe wycieczki.
Aby pozostać w klimacie pięknej muzyki i słów śpiewanych przez Gordona Haskell'a na popołudnie wybrałam wiersz, który wyszedł spod pióra Cezarego Bociana.
Tylko...
Dałaś mi tylko ciepła kawałeczek.
A ja tak chciałbym by było goręcej.
Dałaś nadziei wypić naparsteczek.
To wszystko mało, chciałbym jeszcze więcej.
Dałaś mi tylko dalekie spojrzenie
i zapach włosów kiedy byłaś blisko,
ciepły dotyk dłoni i ciche westchnienie,
a na dobranoc uśmiech i to wszystko...
Dałaś mi tylko pragnień niecierpliwość.
Radość poranków ze słońcem, czy z deszczem.
Spacery w ciszy, namiętność i tkliwość.
Ciekawość dotknięć, a ja chciałbym jeszcze...
Dałaś mi tylko romantykę nocy.
Wyznania szeptem i pieszczot motyle.
Krągłości ciała, roziskrzone oczy.
Gorączkę duszy, szał zmysłów i tyle...
Dałaś mi tylko serca uniesienia.
Niepokój tęsknot i ból samotności.
Dreszcz pożądania i rozkosz spełnienia.
A ja tak chciałbym prawdziwej miłości...
- Cezary Bocian
Słońce przebłyskuje przez pierzaste chmurki, dając nadzieję na pogodny piątek i długi weekend. Serdeczności, Zuziu i do wieczornego spotkania :)
Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
UsuńZuziu, czyżby to sprzęt Ci się zbuntował?? Pomyślnego piątku, pozdrawiam ciepło :)
Usuń... otrzymałam trzy figi, to była moja odpowiedź ! Miłego dnia :-)
UsuńWszyscy się chyba pospali, albo wyjechali do Brazylii ;)
OdpowiedzUsuńTo i czas na mnie, bo za chwilę północ.
Dziś na dobranoc Konstanty Ildefons Gałczyński.
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
*** We śnie jesteś moja ***
We śnie jesteś moja i pierwsza,
we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
psach na ziemi i ptakach na niebie.
We śnie w lasach są jasne polany
spokój złoty i niesłychany,
pocałunki zielone jak paproć.
Albo jesteś egipska królowa
jak miód słodka i mądra jak sowa,
a ja jestem przy tobie jak światło.
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
...i kołysanka - Michael Bolton - *¨*•.¸❤ A Love So Beautiful ❤¸.•*¨*
http://www.youtube.com/watch?v=bIT_SrZthxc
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** dobrych snów, do jutra, pa :)))****
Piątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPowoli wstaje dzień ze słońcem po horyzont, ale chłod sierpniowy daje się we znaki. Celsjusz zdołał się wdrapać jedynie na 9 szczebel.
Nieco zaspałam, czas mi się już bardzo sfilcował, jeszcze tylko łyk kawy na stojąco i przebudzanka z Budką Suflera.
***Jeden Raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0
Nie potrzeba mi
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól nam
Dotykiem drżącym
Dłonie spleść.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Pozwól tylko czuć,
Jak przy mnie chwilą stoisz znów.
Nie potrzeba już
Niepokój mierzyć sercem wprost,
Wszystko jedno mi,
Ja każdy, byle z tobą los.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Nie potrzeba nam,
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól mi
W dotyku prawdy
Głowę wznieść.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Chociaż raz, jeden raz,
Chociaż raz, jeden raz.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Tylko jeden, jeden raz,
Niech w nas dzikie wino gra,
Ponad dachem ziemi, hen,
Tak łaskawie jak się da.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Tylko pozwól nam
W godzinę życie przeżyć znów!
autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko
... i już pędem w ostatni pracowity dzień przed urlopem. Udanego piątku z przejaśnieniami i pogodą wszelaką - do spotkania :)*
Ewuniu,
OdpowiedzUsuńjestem już jedną nogą w drodze do mojej rodzinnej miejscowości naładować baterie. Ostatnio dzieje się tyle minusowych spraw, potrzebuje oddechu.
Wracam we wtorek wieczorem. Dobrej zabawy i miłych chwil w Ogródku, do spotkania :)
Miłego świętowania, wspaniałych wrażeń, Zuziu :) Baw się dobrze i wracaj do nas wypoczęta i szczęśliwa. Buziaki :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńNo i mamy wreszcie weekend, troszkę chłodnawo się rozpoczął.
Wreszcie odpocznę,- może? A w "Słowie na Dobranoc" -
Kazimierz Przerwa-Tetmajer -
* * *...Kocham cię za to...* * *
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Kocham Cię za to, że Cię kochać muszę,
kocham Cię za to, że Cię wielbić mogę,
kocham Cię za to, żeś Ty mi jedyna
piękną kobiecą objawiła duszę.
że się przed Tobą kolano ugina
i myśl o Tobie każda niesie trwogę,
i niepokoi się tym, i pamięta,
żeś może dla niej za czysta, za święta...
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
I kołysanka na dziś - Chris de Burgh - ♥ A woman's heart ♥
https://www.youtube.com/watch?v=5FvVGWB9B-c
***..."Serce kobiety"...***
Serce kobiety pełne jest namiętności
Serce kobiety pełne jest zmysowości
Jeśli nie wierzysz, że tak się dzieje
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Noce kobiety pełne są marzeń
O mężczyźnie, który nie jest tobą
Jeśli nie dostrzegamy, czego jej brakuje
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Ona chce zbliżyć się do ciebie
Nie odwracaj się od niej
Ona chce połączyć się z tobą
Ona chce powiedzieć:
Daj mi swoją noc
A pokażę ci moją namiętność,
Daj mi swoją zmysłowość
A w pragnieniu będę pić z ciebie
Daj mi swoje marzenia
A odsłonię przed tobą oblicze kochanki
Daj mi swoje serce
A przytulę się mocno do ciebie
I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.
Dzień kobiety pełen jest tęsknoty
Za odrobiną romantyzmu i za towarzystwem
Jeśli nie patrzymy, lub choćby nie słuchamy
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Serce kobiety jest twoje na zawsze
Ona będzie wierna jedynemu mężczyźnie w swoim życiu
Jeśli nie dajemy jej miłości i czułości
Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.
Ona chce zbliżyć się do ciebie
Nie odwracaj się od niej
Ona chce połączyć się z tobą
Ona chce, byś powiedział:
Daj mi swoją noc
A pokażę ci moją namiętność,
Daj mi swoją zmysłowość
A w pragnieniu będę pić z ciebie....
Daj mi swoje marzenia
A odsłonię przed tobą oblicze kochanka
Daj mi swoje serce
A przytulę cię mocno do siebie
I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.
Ona chce zbliżyć się do ciebie
Nie odwracaj się od niej
Ona chce połączyć się z tobą
Ona chce, byś powiedział:
Daj mi swoją noc
A pokażę ci moją namiętność,
Daj mi swoją zmysłowość
A w pragnieniu będę pić z ciebie....
Daj mi swoje marzenia
A odsłonię przed tobą oblicze kochanka
Daj mi swoje serce
A przytulę cię mocno do siebie
I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
Dobranoc dobranoc wszystki i Tobie Najmilejsza Moja.:)))***
..."kocham Cię za to, że Cię wielbić mogę," ...najczulej.:)))***
Przepiękne słowa poetyckie i takaż piosenka :)*** A ja wczoraj miałam niespodziewanych gości wieczorem i nie bardzo wypadało pisać na kompie. Późno w nocy wyszli, a ja padłam. Śliczną niespodziankę mi sprawiłeś, Jasieńku, dziękuję :)*
UsuńDzień dobry w moją pierwszą, urlopową sobotę :)*
OdpowiedzUsuńPrzymglony lekko błękit wita mnie skoroświtkiem i na tę chwilę tylko 12 stopni za oknem, jest cudnie rześko :) Trochę się przeziębiłam w czasie ostatnich chłodów, ale mam nadzieję, że dziś pokonam swoją niedyspozycję, a na razie duża kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.
*** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***
http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M
Gdy ruszyć chcesz,
w najdalszą z dróg
Tam gdzie nie
sięga wzrok
musisz wziąć
oddech i
zrobić pierwszy krok
Jea ja...
Choć w sercu lęk
nie cofaj się
tylko tak warto żyć
w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
odważ się i idź...
AaaAaaAaaAaaa...
Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
w nieznaną dal
Gdy ruszyć chcesz
w najdalszą z dróg
tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech ii zrobić krok
Gdy ruszyć chcesz
w te najdalszą z dróg
tam gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech i zrobić krok
Gdy wyruszyć chcesz...
***
... przyjemnych, słonecznych chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca, z czułością na dobry dzień :)*
Wszyscy na wakacjach albo w głową w telewizorach. Dobrej nocy :)* Niech Was pokołysze Ella Fitzgerald
OdpowiedzUsuń***...Night And Day...***
https://www.youtube.com/watch?v=PEM_63_P0CY
♥*❀*♥
***...Noc i Dzień...***
Tak jak bębnienie tam-tamu
Kiedy zapadają cienie dżungli
Jak tykanie dostojnego zegara
Stojącego przy ścianie
Tak jak kap, kap, kap kropli deszczu
Po przejściu letniej ulewy
Tak głos wewnątrz mnie ciągle powtarza Ty, ty, ty
Noc i dzień, jesteś tym jedynym
Tylko ty, pod księżycem i pod słońcem
Czy to blisko mnie, czy daleko
Nie ma znaczenia, kochanie, gdzie jesteś
Myślę o tobie
Dzień i noc, noc i dzień, dlaczego tak jest
Że tęsknota za tobą podąża za mną, gdziekolwiek idę?
W ryczącym huku ruchu ulicznego
W ciszy mojego samotnego pokoju
Myślę o tobie
Dzień i noc, noc i dzień
Ukryte we mnie
Jest, ach, tak głodne pragnienie płonące wewnątrz mnie
I ta udręka się nie skończy
Dopóki nie zgodzisz się, abym spędziła me życie
Kochając się z tobą
Dzień i noc, noc i dzień
♥*❀*♥
Kolorowych snów :)*
:)
OdpowiedzUsuńI na tym zawieszam swoją działalność na Impresjach, bo sama do siebie nie zwykłam pisać, a wczoraj nikt się nie odezwał.
Miłych ostatnich tygodni wakacji, pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowy udział.
Wszystkiego dobrego Wszystkim :)
Bry przy sierpniowej niedzieli.:)*
OdpowiedzUsuńTyle miałem wszelkiej sobotniej roboty,że nie byłem w stanie
usiąść do kompa. Przepraszam ♥*
A w przebudzane wystąpi -Tadeusz Skrzypczak
* * *...Te słowa znam na pamięć...***
https://www.youtube.com/watch?v=qvWVdyUVd2Y
Tyle było chmurnych jesieni
Tyle wiosen było i zim
Że też głos twój nic się nie zmienił
I muzyki tyle w nim
Znam już tyle twoich piosenek
Lecz w pamięci mam tylko tę
Z romantycznym, śmiesznym refrenem
Gdzie w każdym wierszu – ja kocham cię
Te słowa znam na pamięć
Od tylu, tylu lat
Spojrzałaś wtedy na mnie
Gdy ci rzuciłem kwiat
A po tym, gdy ostatnie brawa zmilkły już
Przytuliłaś kwiat do ust
Dziś znają mnie w teatrze
Co wieczór bywam tam
Bileter zezem patrzy, gdy się na salę pcham
Wciąż czekam czy znów na mnie spojrzysz
Choćby raz, zanim zgaśnie świateł blask
Czyż warto się trudzić
Co robić dalej, nie wiem sam
Już spektakl mnie znudził
Bo na pamięć każde słówko znam
A z racji gramofonu nareszcie spokój mam
Mam twoją płytę w domu
I co kwadransik gram
I chyba się za tydzień romans skończy tak
Stłukę płytę w drobny mak.
Tekst - Jan Gałkowski, Mirosław Łebkowski
Miłej niedzieli życzę. :)))***
Miło mi, że zajrzałeś, Jasieńku, dziękuję :)*
UsuńNie przepraszaj, bo nie masz za co. To nie może być tak, że pisanie na Impresjach jest jakimś obowiązkiem, a do tego uciążliwym i rodzącym wyrzuty sumienia, jeśli się nie ma na to czasu, albo ochoty. Każdy ma jakąś chwilę relaksu w codziennym zabieganiu i bawi się, jak chce i gdzie chce. Nikogo nie namawiam, nie zachęcam, nie zmuszam, to musi być autentyczna potrzeba przeżycia kilku chwil z poezją, jakiejś rozmowy, może wyciszenia, może zachwycenia, wspólnego poczytania i posłuchania, pozdrowienia i napisania kilku życzliwych słów, na które wystarczy kilka minut, aprobaty lub dezaprobaty prezentowanych tekstów. Z przyjemnością, nie z musu. Z niewolnika nie ma robotnika, ja to dobrze rozumiem i dlatego nic od nikogo nie wymagam :)
Nie mniej dziękuję za Tadeusza Skrzypczaka, to była moja niewątpliwa przyjemność w posłuchaniu i poczytaniu.
Miłego wieczoru :)*
No to dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI 'nadejszła' pora na Dobranoc, a w niej Władysław Broniewski
z wierszem -
* * *...List bez adresu...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Nie zostawiłaś mi nic, kochanie:
Jerozolima, pic, czekanie.
Nie wiem nawet, siwiejący blondyn,
czy zobaczę i ciebie, i Londyn.
Co dzień: koniak, tęsknota, malaria,
rzadziej wraca tamto imię: Maria.
Inaczej już nie potrafię:
co dzień wieczorem i rano
wyjmuję twą fotografię,
mówię: «Dzień dobry», «Dobranoc».
Zaglądam do pudełka,
skarbonki chwil, których nie ma,
w nim suche kwiatki i szkiełka:
poemat!
Szkiełkami rzucałaś w okno
«tam, gdzie pieprz rośnie»...
Dziś pieprzu listki w deszczu mokną
i jest nieznośnie.
A kwiatki przysłałaś w listach,
spalonych przed wyjazdem...
«Liryczny okultysta»,
patrzę w gwiazdy:
Nie ma Skorpiona,
ciebie nie ma,
wszystko skończone,
skończony poemat...
Pisałbym co dzień w airgraphie:
«Dzień dobry», «Dobranoc, miła»,
ale airgraph nie trafi,
jak miłość nie trafiła.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
I kołysanka na dziś - Barbra Streisand - Woman in Love
https://www.youtube.com/watch?v=0KJ60uJZ3-Q
Życie jest chwilą w kosmosie,
Kiedy marzenia przepadną
Jest bardziej osamotnionym miejscem.
Całuję poranek na pożegnanie,
Ale w środku wiesz
nigdy nie wiadomo dlaczego.
Droga jest wąska i długa
Kiedy oczy się spotykają
A uczucie jest silne.
Odwracam się od ściany.
Potykam się i upadam,
ale daję Ci to wszystko.
Jestem zakochaną kobietą
I zrobiłabym wszystko,
Żeby zabrać Cię do swojego świata
I tam Cię zatrzymać.
To jest prawo, którego bronię
przez cały czas
Coż mam robić?
Z Tobą na zawsze moim
W miłości nie ma miary czasu.
Zaplanowaliśmy to wszystko na początku,
że Ty i ja żyjemy
w naszych sercach.
Mogą nas dzielić oceany,
Czujesz moją miłość
Słyszę, co mówisz.
Żadna prawda nigdy nie jest kłamstwem.
Potykam się i upadam
ale daję Ci to wszystko.
Jestem zakochaną kobietą
I zrobiłabym wszystko,
Żeby zabrać Cię do swojego świata
I tam Cię zatrzymać.
To jest prawo, którego bronię
przez cały czas
Coż mam robić?
Jestem zakochaną kobietą
I mówię do Ciebie
Wiesz (wiem) jak się czujesz
Co kobieta może zrobić?
To jest prawo, którego bronię
przez cały czas
Jestem zakochaną kobietą
I zrobiłabym wszystko,
Żeby zabrać Cię do swojego świata
I tam Cię zatrzymać.
To jest prawo, którego bronię
przez cały czas
Coż mam robić?
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc kochana.:)))*** - ...«Dobranoc, miła»...Pa
do jutra.:)))***
Z podziękowaniem :)*
UsuńKołysanka domowa
Szafo szafo rozłożysta
Weź nas na noc w swą opiekę
I ty też podłogo czysta
Bądź nam słońcem i uśmiechem
Łóżko nasze niewygodne
Zmień się w skrzydła do latania
I ty świeczko tląca ogniem
Wytrwaj z nami aż do rana
Klatko nasza zawieszona
Gdzieś na siódmym piętrze bloku
Bądź nam domem upragnionym
A ty windo daj nam spokój
Niechaj w rurach nic nie płacze
Niechaj dym odpłynie z miasta
W oknach krzywych jak zły pacierz
Niechaj błyśnie dobra gwiazda
Ernest Bryll
Ech... i wypada tylko zagrać i zaśpiewać z Andrzejem Poniedzielskim.
https://www.youtube.com/watch?v=O6c7o3oYgMQ
Dobranoc, Miły. Spokojnych, dobrych snów :)*
Świąteczne dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńKawa z pochmurnością dnia i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.
*** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Wszystko byś mi wybaczyła
Tylko jednej rzeczy nie
Mogę wściec się i utytłać
Paść na mordę, byłem wytrwał
Byle małych świństw gonitwa
Nie wciągnęła mnie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Choćbyś nic mi nie mówiła
Ja to najserdeczniej wiem
Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
Taki pejzaż, trzeba pełzać
Widzę twoje oczy we łzach
Mam znów nogi dwie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Co mi serce uskrzydliła
Nauczyła mówić - nie!
Wiem, upadnę nieraz jeszcze
Nieraz głową mur popieszczę
Ale w nasze życie zmieszczę
Prawdę, której chcę
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Z życiem mnie nie pogodziłaś
Ale z samym sobą - tak
Mam przy sobie gorzką pamięć
Mam swój uśmiech, co nie kłamie
Wiem, że już mnie nic nie złamie
W nadchodzących dniach
Jonasz Kofta
... i Michał Bajor, delikatnie...
https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70
Miłego świętowania Wszystkim :)*
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńNo to śwętujmy... może taK z kalendarzem.
Serce w plecaku - Michał Zieliński
https://www.youtube.com/watch?v=jkxrMq2jD-0
Z młodej piersi się wyrwało
W wielkim bólu i rozterce
I za wojskiem poleciało
Zakochane czyjeś serce.
Żołnierz drogą maszerował,
Nad serduszkiem się użalił,
Więc je do plecaka schował
I pomaszerował dalej.
Tę piosenkę, tę jedyną
Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
Może właśnie jest w rozterce
Zakochane twoje serce?
Może potajemnie kochasz
I po nocach tęsknisz szlochasz?
Tę piosenkę, tę jedyną,
Śpiewam dla ciebie dziewczyno.
Nad Żołnierza nie masz pana,
Nad karabin nie ma żony.
0 dziewczyno ukochana,
0czka twoje zasmucone.
Tam po łące, po zielonej
Żołnierz młody szedł na boje,
A w plecaku miał czerwone.
Zakochane serce twoje.
Tę piosenkę, tę jedyną
Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
Może właśnie jest w rozterce
Zakochane twoje serce?
Może potajemnie kochasz
I po nocach tęsknisz szlochasz?
Tę piosenkę, tę jedyną,
Śpiewam dla ciebie dziewczyno.
Poszedł żołnierz na wojenkę
Poprzez góry, lasy, pola,
l ze śmiercią szedł pod rękę,
Taka jest żołnierska wola.
I choć go trapiły wielce
Kule, gdy szedł do ataku,
Żołnierz śmiał się, bo w plecaku
Miał w zapasie drugie serce.
Tę piosenkę, tę jedyną
Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
Może właśnie jest w rozterce
Zakochane twoje serce?
Może potajemnie kochasz
I po nocach tęsknisz szlochasz?
Tę piosenkę, tę jedyną,
Śpiewam dla ciebie dziewczyno.
:)))*
I jeszcze...
OdpowiedzUsuń***..."Rozkwitały pąki białych róż"...***
https://www.youtube.com/watch?v=Fq2cTTvG_j4
Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
/Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.
Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
/Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.
Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
/Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.
Już przekwitły pąki białych róż
Przeszło lato jesień zima już,
/Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej.
Hej, dziewczyno ułan w boju padł
Choć mu dałaś białej róży kwiat,
/Czy nieszczery był twej dłoni dar
Czy też może wygasł twego serca żar.
W pustym polu zimny wicher dmie,
Już nie wróci twój Jasieńko, nie,
/Śmierć okrutna zbiera krwawy łup
Zakopali Jasia twego w ciemny grób.
Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
/Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
Wyrósł na mogile białej róży kwiat.
Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle.
/Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój.
:)))*
...a jakby co!- to -
OdpowiedzUsuń***...Bo Bóg dokopie...***
https://www.youtube.com/watch?v=IB7grYuKdCk
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Bądź, kiedy śnieg i kiedy deszcz - bądź ze mną też.
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Bądź, kiedy śmiech i kiedy łzy – zaufaj mi.
Świat się nam przygląda i nie życzy źle.
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś.
Bóg nam nie daruje, Bóg dokopie nam,
gdy ktoś z nas zepsuje to, co dał nam sam.
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Przysięgam ci, że nie ma nic, co może mieć większy sens.
Autor: Wojciech Waglewski
...no!
:)))***
... i jabłuszek nie może zabraknąć
OdpowiedzUsuń***...Biust...***
https://www.youtube.com/watch?v=fIcqint40Nw
Noc i dzień
Dzień i noc
Marzył mu sie
Jej kształtny biust
I wierzył,ze
że znajdzie taka moc
By dotrzeć do
Jej niebiańskich ust
I wino pil, zamiast wódę chlać
Poznał tych,co wypada znać
Lecz na nic ten, ten cały kram
Bo panią już uwiódł inny pan
Maleńczuk:
Ten inny gość
Z tego poznać się dał
że przyjemnie dość
Na gitarze grał
Pieścił każdy ton
Na gitarze swej
A jej się zdawało,
że piersi pieści jej
Wykonawcy: Waglewski & Maleńczuk
Autor tekstu: Wojciech Waglewski
Kompozytor: Wojciech Waglewski
...No! - :)))***
Aleś rozśpiewał Impresje :)))* Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńNa wspominki mi się zebrało... hej!
Maki
Ej, dziewczyno, ej, niebogo,
Jakieś wojsko pędzi drogą,
Skryj się za ściany, skryj się za ściany,
Skryj się, skryj! Skryj się, skryj!
Ja myślałam, że to maki,
Że ogniste lecą ptaki,
A to ułani, ułani, ułani,
A to ułani, ułani, ułani!
Strzeż się tego, co na przedzie,
Tam, na karym koniu jedzie,
Oficyjera, oficyjera,
Strzeż się, strzeż, strzeż się, strzeż!
Jeśli mu się wydam miła,
To nie będę się broniła,
Niech mnie zabiera, zabiera, zabiera!
Niech mnie zabiera, zabiera, zabiera!
Serce weźmie i pobiegnie,
Potem w krwawym polu legnie,
Zostaniesz wdową, zostaniesz wdową,
Strzeż się, strzeż!
Łez ja po nim nie uronię,
Jego serce mym zasłonię,
Bóg go zachowa, zachowa, zachowa.
Bóg go zachowa, zachowa, zachowa.
Słowa Kornel Makuszyński
... a tu cała wiązanka:
https://www.youtube.com/watch?v=uLgXNh4ylLc
:)))*** No! Fajnie i z przyjemnością :)
Dziękuję :)*
Dziś przy święcie WP widziałem jak Andrzej Sebastian Duda
OdpowiedzUsuńklęczał pod pod pmnikiem Marszałka Piłsudskiego. Patrząc okiem
katolika wygląda, że Marszałek został przyjęty w poczet
świętych.-
Sen o Marszałku
Śnił mi się wczoraj Pan Marszałek,
Śnił mi się wczoraj, jako żywo!
Wąsy miał długie, osiwiałe,
I maciejówkę też miał siwą
I jakąś troskę miał na twarzy,
A gdy spytałem go o powód,
Z goryczą w głosie się poskarżył:
- Ot, i czepiają mnie się znowu!
Łgali żem austryjacki agent,
Ze cud nad Wisłą to Francuzi,
Że faszyzm zaprowadzić chciałem,
A teraz wszyscy "Józiu, buzi!"
Toć to komedia, farsa czysta,
Ze naraz do mnie tak przylgnęli!
Wszak ja z profesji terrorysta,
Z wiary przypadkiem ewangelik,
Z potrzeby chwili jam dyktator,
Zaś z charakteru raczej furiat...
Lecz gdzie tam! Nie zważają na to
Rząd, opozycja, MON i Kuria!
Wciąż tylko o mnie "dziadek, dziadek",
Tfu, późne wnuki, słuchać hadko,
Całujcie wy mnie wszyscy w zadek!
Tu krzyk się podniósł:
- Rozkaz, dziadku!
Wódz się najpierw skonsternował,
Potem uśmiechnął się uprzejmie
I rzekł:
- Ja już to proponował
Endekom w przedwojennym sejmie,
Ale nie chcieli w żaden sposób,
Choć byłoby to ich zaszczytem,
A teraz patrz pan! Tyle osób,
I jacy jednomyślni przytem!
Łatwiej obecnie rządzić krajem,
Lecz nie skorzystam z koniunktury,
Czołem, całujcie się nawzajem!
Tu z hukiem uniósł się do góry,
A późnym wnukom się zwiduje
Parlament, w kółko ustawiony,
Tak, żeby każdy kto całuje,
Był całowany z drugiej strony.
Autor - Andrzej Waligórski
I tak powiem, z okazji święta, Dobranoc obecnym i Nieobecnym oraz Tobie Najmilejsza.:)))*** po do jutra.:)))***
O tak, to już najwyższy czas na pożegnanie świątecznego poniedziałku z bardzo miłą, późnoletnią pogodą. Zaczęłam dzień z Jonaszem Koftą i z tym poetą go zakończę.
Usuń*** Daj mi słowo ***
Już słońca wschód, początek dnia,
Biały poranek obiecuje dobre chwile nam.
Jesteś już mój, ale czy wiesz,
Co jeszcze z twoich ust usłyszeć chcę?
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
Dzień chyli się, nadchodzi chłód,
Nie uwierzyłeś jeszcze miły, w białą magię słów.
A ja to wiem, gdy cisza trwa,
Co nienazwane jest, ucieka nam.
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
Jonasz Kofta
... i muzycznie... cudnie z Halinką Kunicką.
https://www.youtube.com/watch?v=p6PnNIrJ7ac
Dobranoc nieobecnym i Tobie Miły :)))***... najpiękniejszych snów :)))***
Dzień dobry we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńCisza sierpniowych poranków zaskakuje... Szybko te dni uciekają i nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Dopiero był długi weekend, a za pięć dni już popędzę na moje wakacje nad morze.
Przy pierwszej kawie w ciszy poranka niech nam towarzyszy Marek Grechuta.
*** W ciszy poranka ***
https://www.youtube.com/watch?v=hMTAqGPIYWI
W ciszy poranka jest nadzieja,
otwierasz okno pełne słońca.
Jeszcze nie jesteś wcale pewna,
czy przebudziłaś się do końca.
Co cię zbudziło - ptak czy światło ?
szukasz na niebie odpowiedzi.
Słońce milcząco się uśmiecha,
ptak już daleko gdzieś uleciał.
Wyciągasz rękę swą przed siebie,
znów dzień zaczynasz jeden z wielu.
Na próżno sięgać chcesz po wszystko,
trzeba poszukać dróg do celu.
Lecz zapamiętaj - kiedy postawisz
swe pierwsze kroki w zaślepienie,
pod stopą znajdziesz popiół ziemi,
jej ciężki oddech i westchnienie.
Lecz w jasnym oknie jest nadzieja
i z niej to płynie przekonanie,
że nawet jednym swoim gestem
dosięgniesz to, co ci pisane.
Tekst i muzyka Marek Grechuta
Wszystkiego miłego na dziś dla pracujących i odpoczywających :)*
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńCiężko się dziś spracowałem i ustanowiłem rekord, jak Anita
Włodarczyk w Rio. :-) W nagrodę aż trzy kołysanki dobranocne
zaśpiewa Michał Bajor -
* * *...Zapominam...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=6Is9V_CprIQ
Nie odwiedzasz już moich snów
I bezsennie nie myslę o tobie
Nie zadręczam się wreszcie że już
Mój telefon nie dzwoni jak co dzień
Nie pamiętam twych dłoni i słów
Kolor oczu twych dawno już zbledł mi
Zapominam twój głos i smak ust
Jestem taki zapominalski
Zapominam
O zerwanych zaręczynach
O kolejnych konkubinach
O nadużywanych płynach
Zapominam zapominam
O męczących nadgodzinach
Urodzinach imieninach
Musujących aspirynach
Zapominam zapominam
O skorumpowanych glinach
O seansach w pustych kinach
O końcowych egzaminach
Zapominam zapominam
O kiełbasie z Wołomina
Poemacie A.Puszkina
P poduchach i pierzynach
Czterolistnych koniczynach
O donosach anonimach
O sportowych dyscyplinach
Anoreksjach i bulimiach
O geniuszach i kretynach
Zapominam zapominam
Zapominam zapominam
O solidnych podwalinach
Zapominam zapominam
Kto zawinił dziś nie wiem już
Nie pamiętam radości i kłótni
Wspólne dni wyczyściły mi mózg
Wyczyściły mi mózg absolutnie
Jeśli nawet na dnie jeszcze tkwi
Jakiś okruch pamięci ostatni
Czyjaś twarz nie wiem dziś czy to ty
Jestem taki zapominalski
Zapominam
O armatach karabinach
Dyktatorach i reżimach
Snobach i zwyczajnych świniach
Zakonnikach i pielgrzymach
O bolesnych odleżynach
Szkole gry na mandolinach
O grymasach, fochach, minach
Zapominam zapominam
O powodzi w Indochinach
Czekoladach i pralinach
Muzułmanach beduinach
Zapominam zapominam
O wyścigach na drezynach
O tych którzy jedzą szpinak
O brunetach i blondynach
Strzale złego Tatarzyna
O wieczności koło młyna
Liliputach i olbrzymach
Fortepianach i pianinach
Grafomanach kobotynach
Zapominam zapominam
Zapominam zapominam
A na finał
Finał wielki
Zapomniałem
Słów piosenki
Autor tekstu: Marcin Sosnowski
Kompozytor: Piotr Rubik
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
* * *...Oddaj mi samotność...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=F4dDVNRUZ4M
Nie, nie to nie będzie wiersz
Żal, żal słów rzuconych byle gdzie
Z nut, pauz już nie popłynie pieśń
Niepełny rym, przykry fałsz
Banalny temat, skradziony.
Nie, nie, nie to nie będzie krzyk
Ledwie ruch warg, skarg nie usłyszy nikt.
Urwany ton jak tchórz
Przez kraty smutku wycieka
Nie, nie ma gdzie już
Już gdzie uciekać, uciekać, uciekać, uciekać, uciekać
Nie ma gdzie już.
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od chłodnego bez końca we dwoje
W byle jakim sam na sam
Nic się nie przydarzy nam
Zwariujemy z nudy oboje.
Skreśl mnie w myślach, wypal mnie
Jeszcze czas, proszę nie
Proszę nie myśl już, nie myśl już o mnie
W dożywociu czterech ścian
Traci sens każdy plan.
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Chcę na moment po prostu zapomnieć
Myślom moim przywróć wstyd
Słowom cel, sens i rytm
Oddaj wiarę na zawsze straconą.
Nim nienawiść zacznie knuć
Zwróć mi mą czystość, zwróć
Gdzieś w pośpiechu po drodze zgubioną
Daj odpocząć kilka chwil
Maskę zdjąć pozwól mi
Może pod nią płaczę.
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją,
Od absurdu codziennych tłumaczeń
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Nie możemy przecież inaczej.
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją,
Od chłodnego, głupiego we dwoje
W pajęczynie pustych dni
Zabłądzimy ja i Ty
Zwariujemy...
Autor tekstu: Marcin Sosnowski
Kompozytor: Janusz Stokłosa
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
* * *...Ty...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=3JQcL191Pmw
Ty,
to wzywający co dzień głos,
do piekła wprost, do nieba wprost,
to cena, którą za swój los
zapłacić mam.
Ty,
złota uroda letnich dni,
grudniowych mrozów srebrne łzy,
wiosenny bez, jesienny wiatr,
to przeznaczenie, to mój świat.
Ty,
to żar i lód, i biel, i czerń,
nadziei błysk i w sercu cierń,
to każdy mój zmieniony dzień
w piekło lub raj.
Ty,
(bloger dalszego tekstu nie chce wpuścić)
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc Najdroższa...:)))***...Ciepełka życzę, bo
nocka zimna.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńFantastyczne teksty, wspaniała muzyka i wykonania, zaczytałam się i zasłuchałam... dzięki serdeczne. I moje gratulacje z powodu rekordu, cieszę się z Tobą :)))***
A'propos samotności... coś i ja popełniłam na ten temat i pozwolisz, że zacytuję dziś na zakończenie dnia.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
*** Nawet jesienią ***
Kiedy już drzew bezlistny gotyk
wytyczy rankiem moje szlaki
jesień zadźwięczy w melancholii
pochmurnych myśli byle jakich -
przytul mnie tęskną samotnością
dodam ci swoją, niepotrzebną
zejdą się we śnie, by choć nocą
nie zjesienniała nam codzienność
spójrz, jeszcze dla nas kwitną róże
a barw marzeniom czas nie spłukał
oddal nostalgię, proszę uwierz
miłość nam do drzwi ciągle puka
Ewa Pilipczuk
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie :)))*** ... z czułym całusem do jutra, pa :)))***
... i za chwilę zagram...
... i do mojego wiersza może kołysanka z różą - Rena Rolska -
Usuń* * *...Czerwień róż...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=Ve7FtX-vMEk
Nie zakwitnie różą
Nie przekwitnie bzem
Miłość nasza, okruch czasu
Między dniem a dniem
Nienazwana, dokonana
Ulotna jak motyl
Zwykła, prosta i dorosła
Bez lęków i odkryć
Miłość nasza, klęska nasza
Trwanie letnich burz
Bez zaklęcia, bez pojęcia
Bez czerwieni róż
Nigdy nie trwa dłużej
Od najkrótszych słów
Miłość nasza, echo czasu
U rozstajnych dróg
Nieporadna, biedna, żadna
Przelotna jak dotyk
Zwykła, prosta, niedorosła
Bez lęków i odkryć
Miłość nasza, klęska nasza
Trwanie letnich burz
Lęk przesłonił dobry płomień
Czerwień, czerwień róż
Lęk przesłonił, wstyd zabronił
Chrońcie czerwień róż
Autor tekstu Jan Zalewski, kompozytor Henryk Klejne
:)))***
Dobry wieczór Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńWitam po nieobecności :) Z nowymi siłami i naładowanymi akumulatorami ruszam do codziennej "orki" z życiem i jego przeciwnościami :-)
Marka Grechutę słucham i podziwiam od wielu, wielu lat. Ostatnie cztery wersy wiersza to prawda, cała prawda o życiu. Trochę wrażeń słowami poetki z pobytu :-)
Sierpniowy ornament
Gdy ziemia pęka od wyznań słońca
I lato nagość ofiaruje zmierzchom
Odciskam kolejne pocałunki sierpnia
Na twoich ustach i zielonych listkach
Wzruszona przystaję nad pogiętą trawą
Gdy grzbiety pręży pod nektarem rosy
W zapach sadu wplatam lazurowy batyst
I purpurę zmysłów w ukochane oczy
Patrzę na rulony pozwijanych pól
Wmalowane w pejzaż złotymi kleksami
Wokół słodka wrzawa odgłosów - koncertów
Zawieszeni w ciszy znanego ścierniska
Rzeźbiony szyframi dotyków i słów
Swoisty ornament ulotności imion - dwóch
- Jadwiga Schmoigl
Dzisiaj już nie zdążę poczytać i odsłuchać tego co wyrosło na grządkach Ogródka w czasie mojej nieobecności, zostawiam delektowanie na jutrzejsze popołudnie.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, do jutra, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńDziękuję za sierpniowy ornament, miód-nalina :) I cieszę się, że jesteś i wróciłaś wypoczęta, z nowymi siłami. Jeśli zajrzysz, to przeczytasz, a jeśli śpisz, to na rano...
Jeszcze sierpniowy wieje wiatr
Jeszcze sierpniowy wieje wiatr
i noc nie prześcignęła dnia,
a gdzieś za lasem cicho grzmi,
jeszcze kumkanie słychać żab,
ktoś na harmonii cicho gra
panience, co w hamaku śpi.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos.
Jeszcze daleko światła aut,
maciejka pachnie jak we śnie,
dzięcioł zastukał raz - i znikł.
Jeszcze cię plecak pije w kark
i komar tuż za uchem tnie,
kiedy się wspinasz na sam szczyt.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos.
Jeszcze przydrożny szczeka pies,
nie rani ucha disco-bzdet
i ciurkający nocą kran.
Pod pianą fali mruga leszcz,
pod ziemią dróżkę robi kret,
przez łąkę panią goni pan.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos,
na pierwszy wrzos.
Andrzej Brzeski
Pozdrawiam gorąco, dobrej nocy i do jutrzejszego spotkania, pa :)
... hamak, kumkanie żab, i znów jestem u siebie, dzięki :)
UsuńWitam środowym rankiem :)*
OdpowiedzUsuńDużo obłoków, późnoletnie nostalgie i rześka temperatura 9 st. Bardzo lubię takie klimaty :)
Wyspać się też można na urlopie :))) Na dzień dobry niepospieszna kawa z odrobiną romantycznej nutki na przebudzenie, śpiewanej przez Grzegorza Turnaua.
*** Wiem ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TkHMFXm-8kU
Już widziało się, słyszało
przeczuwało, dotykało
lecz nam było ciągle mało
zamiast westchnąć czy powiedzieć
nam się chciało, chciało wiedzieć
nam się chciało
wiedzieć
Wiem - słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie
coś na trzepotanie powiek
wiem - dobrze wiem
wiem - drogi nasz tlen
na podwodność naszych wrażeń
stratosferę naszych marzeń
wiem - dobrze wiem, słodkie wiem
Dobrze, dobrze wiem - mówiłem
aż zjawiło się niemiło
tak jak obiad po musztardzie
obok mego kochanego
kocham kocham kocham kocham
inne słowo - BARDZIEJ
Wiem - słowo jak krem ...
Jestem pyłkiem, wiem - mówiłem
na tej wiedzy jak na miedzy
przesiedziałem długie lata
aż przypadkiem dowiedziałem się
że owszem - jestem pyłkiem
ale na wyjściowej marynarce świata
wiem - słowo jak krem ...
Już widziało się, słyszało
przeczuwało, dotykało
przeczuwało, dotykało ...
❀ڿڰۣڿ❀
... przyjemnych chwil z delikatnym latem na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka wysłuchana, kawa pobudza myśli do wyszukania fajnego wiersza na powitanie:-)
Już mam. Myślę, ze JEJ nigdy nie jest za dużo :)
Czułość niosę tobie
dziś czułość niosę tobie,
dziś czułość wnoszę tobie w świt
dziś czułość niosę tobie,
tak białą, jak jest biały śnieg
pod twe bose stopy,
mą czułość niosę tobie dziś
dziś czułość niosę tobie,
czułością twój rozjaśnię dzień
otulę nią twe nogi,
u nóg twych będzie niby cień
czułość niosę tobie,
mą czułość niosę tobie dziś
dziś czułość niosę tobie,
dziś czułość wnoszę w twoją noc
bierz, póki mam ją w sobie,
bo trwała, jak na wietrze liść
czułość niosę tobie,
mą czułość niosę tobie dziś
- Bogdan Loebl
Powrót do codzienności lekko przykry. Niestety, nie da się codzienności zamienić na coś mniej banalnego :-)
Ciepełko posyłam do Wszystkich wraz z figlarnym uśmiechem słońca :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńChwile codzienności mogą być bardzo przyjemne, Zuziu :) Z czułością dla Ciebie dedykuję wiersz Juliana Tuwima.
Chwila
Tak - po prostu: ten las i ta chwila
Wtedy rano, dwanaście lat temu.
Z krzaków nad strumieniem świat się wychylał
Mnie - młodemu , wesołemu , tamtemu.
Ach, jak świeżo było! Po białej kawie
Z werandy - w las, drżący łzami.
Usiadłem z geometrią na trawie,
Bo nazajutrz miał być egzamin.
Ach , jak smutno było i wesoło!
Pisklę w liściach kwiliło cichutko.
Pomyślałem: "Ptak...las...ona...szkoła..."
Bez radości i bez smutku.
Zamyśliłem się wtedy - na chwilę,
Tak , po prostu, nad wszystkiem , nad całem.
I tyle lat minęło, i rzeczy tyle,
A ja jeszcze jakoś nie przestałem.
Julian Tuwim
Pogoda na Wschodniej bardziej przypomina dziś zaawansowany wrzesień, niż późne lato, ale można wytrzymać :) Jeszcze tylko 3 dni i zmieniam teren na Północą, a więc wpadłam w wir przedwyjazdowych zakupów i porządków. Dużo ciepła na wieczór, pozdrawiam z buziakiem :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńOptymizmem powiało z wiersza pana Juliana. Kurczę, mój optymizm z biegiem lat się zdecydowanie ulotna, ulatnia, przechodząc w ulotność.
Ulotność
Oto się rodzi wobec świata nowa bajka nowy sen
Nie będzie skrzatów, krasnoludów tylko nastrój, tylko dźwięk
Jeżeli serca wam nie spłoną to na darmo szukam słów
Jeżeli zadrżą i załkają, to w poezji mieszka Bóg
Niech pada deszcz
Niech wieje wiatr
Ulotność spraw
Zostaje w nas
Z moich wieczorów, uzbierałem meteorów srebrny kosz
Z moich podróży same kształty, które tworzą ciepły dom
Wszystko przynoszę wam i daję jak pachnący jasny chleb
Byśmy się wzajem przekonali jak smakuje nowa pieśń
Niech pada deszcz
Niech wieje wiatr
Ulotność spraw
Zostaje w nas
- Piotr Rogucki
Baluj, odpoczywaj, po to są wakacje by zapomnieć o codzienności.
Cieplutkie myśli posyłam życząc dobrej, spokojnej nocy Wszystkim, pa :)
:)
UsuńWięcej czułości
więcej czułości
dla listków struchlałych
na zziębniętej tarninie
dla chwili z psem
z kwitnącym bzem
dla wszelkiego przelotnego zdarzenia
więcej uczucia dla kropli ciszy
niech napełni się sobą pochłonie
nachyl się
nad jej źródełkiem
zaczerpnij w dłonie
powstrzymaj życie
niebieskich chwil
szalone obroty
otwórz na chwilę oczy
to może twa
jedyna wieczność
którą przeoczysz
bo mijamy chwile potrącamy
biegnąc ślepo przed siebie
i one nas potrącą odbiegną
nie przygarną w potrzebie
Józef Baran
Z czułością na dobranoc, Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję :) Pa, do jutra :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńDo wpisu podchodzę po raz trzeci, może w końcu mi się uda
zamieścić i nie uleci w kosmos, a próbuję za Twoim wpisem
pociągnąć teksty piosenek Juliana Tuwima, które tu niekiedy
się pojawiały. Na początek parę słów liryki -
* * *...Wiersz powściągliwy...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Nie wiem jak to wyrazić... Bo wszystko
ma swoją miarę i stopnie i skalę...
Zakochałem się w tobie, pani,
w pewnej mierze, rzekłbym, niebywale.
Do pewnego stopnia... bo miłość
ma swą skalę i miarę, i stopnie.
Słowem... nie wiem, jak to wyrazić...
Kocham ciebie nieomal okropnie
Jestem bliski mniej więcej szaleństwa
i poniekąd w miłosnym obłędzie,
niezupełnie, ale, rzekłbym, prawie,
bo kto może przewidzieć, co będzie.
Jeśli pani... także coś takiego,
coś... plus minus... na ogół, powiedzmy,
oczywiście - bez zobowiązań,
pod uwagę wziąwszy stan obecny...
Jednakowoż (bo kto może wiedzieć?)
jeśli sądzisz, że przypuszczalnie -
proszę jakoś mi o tym powiedzieć
z zastrzeżeniem, ewentualnie.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
I kołysanka z tekstem Juliana Tuwima w wykonaniu Mieczysława
Fogga -
***...Zamieńmy się ustami...***
https://www.youtube.com/watch?v=Jl8XD3W8M54
Prosisz mnie o piosenkę kochana
O czem ci zaśpiewać jedyna
Noc się dziś zatacza pijana
Od miłości naszej, jak od wina
Jakże to wysłowić najmilsza
Kiedy słów ze szczęścia mi brak
Taką noc najpiękniej się przemilcza,
Lecz jeśli żądasz zaśpiewam tak:
Zamieńmy się nocami
ja tobie dam tę czarną
Tę od ciał naszych ciepłą
i od rozkoszy parną,
A ty mi dasz tę słodką,
słowiczą aż do brzasku
Tę w srebrnej rosie drżącą,
w księżyca srebrnym/chłodnym (Fogg) blasku.
Cóż ci po tych słowach kochana
Cóż ci po tej małej piosence
Śliczna to co prawda zamiana
Lecz to jednak słowa i nic więcej
Usta płoną żarem lipcowym
Pocałunków pragnę, nie słów
Ty z mych ust piosenki chcesz wciąż nowej,
A ja chcę tylko całować znów:
Zamieńmy się ustami
ja tobie dam czerwone
Rozcięte krzykiem szczęścia,
gorące i spragnione
A ty mi dasz płonące
wezbrane pijanym trunkiem
I jak do tej piosenki,
rozwarte pocałunkiem
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza.:)))***...
"Pocałunków pragnę, nie słów"- najczulsze pa do jutra.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńTuwim śpiewany, czy mówiony zawsze arcymistrzem dla mnie :)
Chyba ciśnienie okropnie spada... senność mnie ogarnęła wielka i już żegnam zimną, jak diabli środę irycznym Słowem, tym razem autorstwa Haliny Poświatowskiej.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
* * * (często myślę o tobie)
Często myślę o tobie
Często piszę do ciebie
Głupie listy - w nich miłość i uśmiech
potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie
patrząc w płomień kochanie
myślę - co się też stanie
z moim sercem miłości głodnym
a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i który jest chłodny
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie :)))****... i już Cię najsłodziej przytulam i całuję :)))***
... pokołyszę też, za chwilę...
... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.
Usuń*** Jeśli mnie kochasz ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM
Czuję to
Wiem to
Kiedy jesteś na drugim końcu świata
Płaczesz godzinami
Na moim sercu
Mogłabym wyć, przysięgać
nawet jeśli nic nie rozumiem
Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
Kiedy widzę siebie
Bez twoich dłoni, twoich ramion
Nie umiem oddychać
I tak często słyszę
Śpiew wiatru
Który przynosi mi wspomnienie
Zielonych pól twojej Irlandii
Zostawić życie bez uprzedzenia
Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał
Nawet jeśli nie mam racji
Wszystko jest silniejsze niż rozum
Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
Które powtarzam, piszę bez przerwy
Na kartach mojego życia
I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała
Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz
Wiem – nie mylę się
Gdzieś tam daleko
Myślisz jeszcze o mnie
Trzymasz mnie w ramionach
Miejsce, miłość
Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
Że mnie kochasz
Czuję to
Myślisz jeszcze o mnie
Wiem, że trzymasz mnie w ramionach
Powiedz mi to
Że mnie kochasz
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
... "Powiedz mi cicho, że mnie kochasz"... czułe, pa, do jutra :)))***
Witam w słoneczny poranek :)*
OdpowiedzUsuńDawno nie było tyle słońca, choć za oknem rześko - na tę chwilę Celsjusz zdołał się wdrapać na 8 schodek. Mam nadzieję na pogodny dzień, bo bryknę sobie dziś do dawno nieodwiedzanego Kazimierza. Ale najpierw leniwa, wakacyjna kawa doprawiona grechutkami :))
***Miłość drogę zna***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZFQawwYgwg4
Rozstanie to, nadzieja że,
Spotkamy się za chwilę, a może dwie?
Lecz bywa że, zerwany most,
Oddala to spotkanie drogą na wprost.
Serca nam pulsują jak radary dwa,
Nic nam drogi nie zmyli ani noc ni mgła.
Świat jest wtedy mały jak rozstania łza,
Na pewno się spotkamy miłość drogę zna.
Bywa też tak, że życie złe,
Przydzieli nam, dwie role. Odmienne dwie.
Ja jestem noc, Ty jesteś dzień,
Tak trudno nam się spotkać, choć ja Twój cień.
Serca nam pulsują...
Gdy wicher zły, ślad myli nam,
My mamy dobrą mapę, serca tam tam.
Niestraszny sztorm, piaskowych burz.
Ani wyniosłe fale ogromnych mórz.
Serca nam pulsują...
tekst Marek Grechuta
"Jak radary dwa" - aha! :)))*
Miłego czwartku ze słońcem i wszystkimi urokami późnego lata :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPo porannej kawie zapewne pulsują "jak radary dwa" :-)Grechutek nigdy dość, posadzę na grządce piosenkę z tym, co mamy najcenniejsze do ofiarowania :)
Serce
Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii.
I lekkomyślnie dałem słowo,
że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam ?
Dam Ci serce szczerozłote.
Dam konika cukrowego.
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
Stara baba za straganem wyrzuciła wielki kosz.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii.
A pani ? Cóż, nie chce tych róż.
Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami
Więc cóż Ci dam ?
Dam pierścionek z koralikiem.
Ten niebieski jak twe oczy.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Dam Ci serce szczerozłote.
Dam konika cukrowego
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę
i nie pytaj się "Dlaczego?".
- Liliana Wiśniewska, Andrzej Nowicki tekst
- Jan Kanty Pawluśkiewicz muzyka
- Marek Grechuta śpiew
https://www.youtube.com/watch?v=Og9sQgce5kg
Niebo stalowe jakby chciało powiedzieć, weź parasol, nie zapomnij o parasolu :-) Real zabiegany, czas się zbierać !
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Wszystkich, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńNiedawno wróciłam z rajzy po uroczym o tej porze i niezgiełkliwym (bo dzień powszedni) Kazimierzu. Aura pięknie dopisała, uroki późnego lata przeplatane przebarwiającymi się już lekko dereniami na zboczach wzgórz, mnóstwo słońca i lekkich obłoków. Wychodzona jak należy i pełna miłych wrażeń mogę zająć poezją :)
Wypadałoby te piękne, letnie dni pozamykać w jakieś weki, albo co ;-)
* * *
zamykam
zapach wspomnień
w buteleczce od perfum...
zapach tak ulotny
jak poranna mgiełka
tak czysty
jak kropla rosy na listku...
utrwalam
zapach wspomnień
w zasuszonym bukiecie ziół,
zapach tak odurzający
jak mocne wino o zmroku,
tak barwny
jak pawie oczka
na skrzydłach motyla...
- Irena 46
Serdecznie z uśmiechem i ciepłymi myślami na miły wieczór :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńZapachy przywołują bardzo realne wspomnienia, jeśli łączyły się ze szczególnym wydarzeniem.
Perfumy
Zostaje po niej
winna zjawa:
niewidzialny meszek
na płatku ucha,
nagi nadgarstek,
pieszczą się wzajem
jak czuli kochankowie,
i skrapiają kształt
jej obojczyka,
potem tylko powietrze
żywe jej osobą
- Craig Ralne
- Jerzy Jarniewicz tłumaczenie
Dzień minął na sprawdzaniu sprawności komunikacji miejskiej, pracy z wyprzedzeniem terminów i zaglądaniem do bardzo cienko wyglądającego konta :-)
Teraz czas na poleniuchowanie !
Odwzajemniam serdeczności, buziaki,pa :)
... ech, wyraźnie widać, że potrzebny okulista :-) Oczywiście
Usuńwonna zjawa
w drugim wersie !
:)
UsuńDochodzę do wniosku, Zuziu, że te konta są bezczelne, odchudzają się i odchudzają w nieskończoność... Popadły w anoreksję, cy cuś? ;-) Ale całkiem za darmo zafunduję Ci wieczorną podróż :)
Wieczorna podróż
Gdy wierzby warkocze zamoczą w jeziorze,
a wieczór się chłodem rozleje dokoła,
firanka wraz z lampą - z ażuru mi wróży
i cieniem przy oknie maluje anioła.
I nie ma co prawda duchowej postaci,
na nogach kamaszki podszyte nadzieją.
Uśmiechem swawolnym dziecinność tłumaczy,
za ręce mnie łapie - serdecznie się śmieje.
Więc czekam co wieczór na dźwięki dzwoneczka,
to on go prowadzi na moje poddasze.
Wybudza mnie ze snu i skrzydła mi wręcza,
śpiewając wesoło, raz altem, raz basem.
Ach, kocham te nasze podniebne podróże,
fruwając pod gwiazdy, zwiedzając Wenecję.
Przed sobą się przyznam, nie trzeba tu wróżek,
że każdy z nas przecież - od zawsze jest dzieckiem.
- annaG
Dobranoc Zuziu, dziękuję za rozmowę poezją, kolorowych i do późnego ranka, pa :)
Ewuniu :)
UsuńPodniebne podróże, szczególnie na latającym dywanie, od zawsze były bardzo atrakcyjne :)
Zmęczona podróżą skłaniam się ku...
Do poduszki
Gdy nadchodzi późny wieczór
dla samotnych kobiet,
wtedy nie jest im do śmiechu,
(wiem sama po sobie).
Tęskniąc stale za miłością,
jedną mają pasję,
od realiów chcąc się odciąć
- czytają romanse.
Lecz lektura jeszcze zwiększa
ich osamotnienie.
I tęsknota jakby większa.
Można coś tu zmienić...
By ktoś szeptał wam za uszkiem,
kiedy późna pora,
bierzcie sobie do poduszki
miast książki - Autora.
- annaG
Nie mając pod ręką Autora, sięgam po podusię, zwijam się w kłębek i dziękując za dzisiejszą rozmowę wierszami szepczę dobranoc, pa :)
:))) Bardzo ładne szepty, na rano też :) Dobrego dnia, Zuziu :)
UsuńWitam Panie z ukłonami,bo ja już dobranocnie, z powodu wyjazdu w porze dobranocki. :)*
OdpowiedzUsuńI dalej z tekstami Juliana Tuwima w piosenkach. Dziś zespół
Buldog -
* * * Ostry erotyk...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
https://www.youtube.com/watch?v=Yxho8-cpT1I
Składałem ci wizyty,
Okrutnie niezdobytej,
Nerwowo, gorączkowo
Bredziłem chorą mową,
Wierszami cię męczyłem,
Łamałem każde słowo,
Do krwi je w zębach gryzłem,
Dawałem rozgryzione,
Zgniecione, rozkrwawione,
Przebite każdym zmysłem:
"Patrz!"
Składałem ci wizyty,
Nieznanej, głuchej, skrytej,
Słuchały meble święte
Tyrady niepojętej,
Tyrańskiej i cierniowej,
Gwałtownej, rozedrganej.
Słuchały mojej mowy
O ustach, piersiach, szczęściu -
Nierozdrapane ściany,
Nieposzarpane łóżko,
Nierozwalony pięścią
Stół.
Tęsknotą dziś przeszyty,
Tu przy samotnym stole,
Schwytany w widm niewolę,
Na tysiąc dni rozbity,
Gromadzę te wizyty
W kłąb jeden opętany.
W nerw jeden - wszystkie rany,
Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
Ach, dzisiaj już kochany,
Daleki i pijany
Mąż.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)*...Czułe pa do
jutra.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńI ja już zmęczona, że ledwo co widzę na oczy. Niewytrenowane jeszcze urlopowo mięśnie dostały zakwasów od długiej wędrówki. Czuje się już skracający się dzień... mrok szybko zapada jeszcze przed 20-stą.
Dziś z dobranocnym Słowem wystąpi Alexander Czartoryski.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
*** Bądź szeptem ***
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej,
bym całą sobą czuła ciebie.
Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
bo wtedy jestem w siódmym niebie.
Jak byś był dla mnie całym światem,
co dla mnie tylko wciąż się kręci ...
Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
i sobą bądźmy wciąż zajęci ...
Twe serce dało mojej duszy
życie, które mi teraz drogie ...
I chwile, z których każda wzruszy ...
Z tobą iśc pragnę ... W każdą drogę.
Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
bądź przy mnie tu i teraz, zawsze ...
Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
Tak życie będzie nam łaskawsze.
Oboje-śmy w życia niewoli ...
Szept twój powiększa świat, co ciasny.
Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
a każdy dzień wstaje mi jasny.
Twój szept kochanym w sercu echem.
Niech oplatają mnie twe ręce ...
Być w siódmym niebie chcę ... Z uśmiechem.
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))* * * ... już pędzę w Twoje siódme niebo :)))***
… i za chwilę zagram...
... a kołysanka będzie cudna... Kad zaspu anđeli (Kiedy już zasną aniołowie) ... w wykonaniu Goran Karan
Usuń*** Kiedy już zasną aniołowie ***
http://www.youtube.com/watch?v=sFvj6fiT1Sw
Pocałuj mnie i bądź tu
Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
Pocałuj mnie i bądź tu
Niech serce zabije jak za pierwszym razem
Pocałuj mnie pomódl się
Wszystkie świece świata dla nas się palą
Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
Zostań, przytul mnie jak dziecko
Zostań jesteś całą mą miłością
tylko Ty
Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie
Pocałuj mnie i bądź tu
Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
Pocałuj mnie i bądź tu
Niech serce zabije jak za pierwszym razem
Pocałuj mnie pomodlij się
Wszystkie świece świata dla nas się palą
Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
Zostań, przytul mnie jak dziecko
Zostań jesteś całą mą miłością
tylko Ty
Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
...buziaki na dobry sen i czułe pa, do jutra :)))***
Dzień dobry w piątek :)*
OdpowiedzUsuńTo mój przedostatni dzień w Lublinie, a tu słońce na cały ekran i łagodna temperatura letniego poranka - 17 st.:))
Dzień zapowiada się bardzo pogodnie.
Zapraszam na pierwszą kawę z oddechem zieloności, odświeżonej rosą i z dodatkiem w postaci przebudzanki na Dzień Dobry - Jean Gabin - Maintenant Je Sais
https://www.youtube.com/watch?v=-ItLfUgsEqw
*** Teraz wiem ***
Kiedy byłem dzieckiem, wysokim jak trzy jabłka
Mówiłem bardzo głośno, żeby być mężczyzną
Mówiłem „Wiem, wiem, wiem, wiem”
Na początku, wiosną
Kiedy miałem swoje osiemnaście lat
Mówiłem „wiem”, dokładnie, „tym razem wiem”
I dzisiaj, kiedy patrzę w przeszłość
Widzę ziemię, na której zrobiłem setki kroków
I ja wciąż nie wiem, jak ona się obraca
Około 25 roku życia, wiedziałem wszystko
Miłość, róże, życie, grosze
Ta miłość! Miałem ją na wszystkie sposoby!
I całe szczęście, w przeciwieństwie do kolegów
Nie przejadłem mojego chleba
W środku mojego życia jeszcze się uczyłem.
To, czego się nauczyłem, można wyrazić w kilku słowach
W dniu, w którym ktoś Cię pokochał, było przepięknie
Nie umiem tego inaczej ująć, było przepięknie
I jeszcze mnie tylko w życiu dziwi
Mnie, który jestem w jesieni mego życia
Nie pamięta się smutnych wieczorów
Ale zawsze czułe poranki
W młodości chciałem powiedzieć „wiem”
Tylko im więcej szukałem, tym mniej wiedziałem
Kiedy zegar wybył sześćdziesiątkę
Wyglądam jeszcze przez okno, patrzę i zastanawiam się
Teraz wiem! Wiem, że nic nie wiem!
Życie, miłość, pieniądze, przyjaciele i róże
Nigdy nie znasz odgłosu ani koloru rzeczy
To wszystko, co wiem!
Ale przynajmniej to wiem.
* * * *
... wszystkiego ciepłego, słonecznego i pachnącego na dziś dla wypoczywających, a dla pracujących - przyjemnych chwil z odpoczynkiem po pracy :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSięgnęłaś dzisiaj, na powitanie dnia, do tematu o którym zapomnieli nie tylko zwykli zjadacze chleba, również psycholodzy i pisarze. Miło było przypomnieć złote lata kina francuskiego z jego gwiazdami: Gabinem i Bardot. Poniższy wiersz również poprowadzi od dzieciństwa w dorosłość :)
Dorastanie, dojrzewanie, wzrastanie
DORASTAMY powoli,
Doświadczając świata
I siebie nawzajem.
Robimy jak chcemy,
A będąc kowalami swego życia,
Uczymy się ciągle na błędach.
Dlatego...
Wznosimy się aby upaść,
Tracimy aby zyskać,
Uciekamy aby przystanąć.
Dopiero gdy...
Akceptujemy i kochamy,
Doznajemy wolności oraz
Radości z tego co mamy.
Otwieramy się na świat i ludzi,
Przemieniamy z pąka w kwiat,
DOJRZEWAMY jak stare wino.
Wtedy...
Wiemy czego chcemy,
W spokoju realizujemy siebie,
Podążamy prosto ku swym celom.
Słysząc śpiew swojej duszy,
WZRASTAJĄC... pniemy się coraz wyżej
Ku boskiemu niebu.
- 1whiteangel3
Odrabiam dzisiaj zadania domowe i cieszę się razem z Tobą z nadchodzących dla Ciebie wakacji :)
Pozdrawiam błękitem niebnym, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńŚwietny wiersz, sama kwintesencja życia... a koniec wiadomy. Może jeszcze dopiszę poetyckie drobiazgi wspomnień.
Drobiazgi...
Tworzą nasze życie
krople szczęścia zbieraj jak rosę
Nie proś o wiele
nie pragnij oceanu
Ciesz się maleńkim potokiem
Chwila obecna tylko ma znaczenie jak klejnot,
który lśni przez moment
Zamknij ten blask w swoich rękach
zapamiętaj zanim zechce odejść
Nasze życie to małe kroczki
drobne ścieżki delikatne jak motyle kruche,
ale tak cenne
Zbieraj szczęśliwe chwile...
- kopciuszek50
Po cudnym letnim dniu, na Wschodniej wieczór bardziej rześki, wśród ostatnich promieni zachodzącego słońca. Serdeczności wieczorne spod baldachimu nieba :)
...poprzeszkadzam w pakowaniu i szykowaniu do urlopu wierszem Noblistki. Odsłaniający kulisy codziennego zmagania z zaskakującymi w codziennym życiu sytuacjami i ich pokonywaniem czyli codziennym teatrem.
UsuńŻycie na poczekaniu.
Życie na poczekaniu.
Przedstawienie bez próby.
Ciało bez przymiarki.
Głowa bez namysłu. Nie znam roli, którą gram.
Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
O czym jest sztuka,
zgadywać muszę wprost na scenie.
Kiepsko przygotowana do zaszczytu życia,
narzucone mi tempo akcji znoszę z trudem.
Improwizuję, choć brzydzę się improwizacją.
Potykam się co krok o nieznajomość rzeczy.
Mój sposób bycia zatrąca zaściankiem.
Moje instynkty to amatorszczyzna.
Trema, tłumacząc mnie, tym bardziej upokarza.
Okoliczności łagodzące odczuwam jako okrutne.
Nie do cofnięcia słowa i odruchy,
nie doliczone gwiazdy,
charakter jak płaszcz w biegu dopinany -
oto żałosne skutki tej nagłości.
Gdyby choć jedną środę przećwiczyć zawczasu,
albo choć jeden czwartek raz jeszcze powtórzyć !
A tu już piątek nadchodzi z nieznanym mi scenariuszem.
Czy to w porządku - pytam
(z chrypką w głosie,
bo nawet mi nie dano odchrząknąć za kulisami).
Złudna jest myśl, że to tylko pobieżny egzamin
składany w prowizorycznym pomieszczeniu. Nie.
Stoję wśród dekoracji i widzę, jak są solidne.
Uderza mnie precyzja wszelkich rekwizytów.
Aparatura obrotowa działa od długiej już chwili.
Pozapalane zostały najdalsze nawet mgławice.
Och, nie mam wątpliwości, że to premiera.
I cokolwiek uczynię,
zamieni się na zawsze w to, co uczyniłam.
- Wisława Szymborska
Łatwego pakowania, uśmiechu z nutką spokoju :)
Do spotkania, pa :)
... prawie równocześnie wpisałyśmy :-) Ewuniu, od bardzo dawna zbieram szczęśliwe chwile i nawlekam je, jak perły, w kolie :)
Usuń... pozostaje już tylko poprosić o...
UsuńProśba o wyspy szczęśliwe
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Kłaniam się Wszystkim w piątkowy wieczór życząc kolorowych, z motywem przewodnim szczęście, snów. Do jutrzejszego poranka, pa :)
:)
Usuń... a ja Ciebie pokołyszę z poetyckim sierpniowym bluesem...
Blues sierpniowy
Sierpień kołysze już kłosy do snu
Lato umiera z braku cienia
Dobrze że wiatr ma liście w garści
I czasem szeptem w liściach śpiewa
I jest tęsknota liści wielka
Żarówka je4szcze ćmom rada
W pokoju chińska zapalniczka
Liście na żółto w ogrodzie podpala
Ten mały pokój daleki od wojny
Z oknem na góry sierpniowe
I jest ołówek cienko zastrugany
Na wszystkie nasze niepokoje
I jesteś ty dotknięta latem
Z gęstym ogrodem pełnym sierpnia
Gdy szepczesz cicho mi do ucha
- Warto ten sierpień zapamiętać
- Adam Ziemianin
Dobrej nocy, Zuziu, pachnących ziołami sierpnia snów, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńNo To jestem pięknie spóźniony, odsypiałem wczorajsze
zmagania naszych lekkoatletów bez medali, a dziś "Sowo na
Dobranoc" Juliana Tuwima. Nie jest to jeszcze piosenka, ale
może będzie, gdy ktoś dopisze muzykę -
* * *... Sprzeczka z żoną...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Lojalnie mówię do żony:
„Małżonko, jestem wstawiony”.
Odrzekła z pogardą: „Błazen!
Uważam, że jesteś pod gazem”.
Mówię: „Przesady nie lubię.
Przysięgam ci, że mam w czubie”.
Powiada: „Kłamiesz, kochany.
Twierdzę, że jesteś pijany”.
„Nie przeczę – mówię – żem hulał,
Lecz jam się tylko ululał”.
Odrzekła: „Łżesz, jak najęty,
Po prostu jesteś urżnięty.”
„Ja – mówię – nic nie skłamałem;
Doprawdy, pałę zalałem”.
„Kłamstwo – powiada – co krok!
Jesteś urżnięty w sztok”.
„Oszczerstwo! – oświadczam z gestem:
Pijany jak bela jestem”.
„Baranek – krzyczy – bez winy!
A kurzy mu się z czupryny”.
Wyję: „Niech pani przestanie!
Ja jestem w nietrzeźwym stanie”.
„Łżesz – mówi znów –jak najęty!
Tryknięty jesteś, tryknięty!”
„Gadaj – powiada – do ściany,
Wiem dobrze: jesteś zalany!”
„Jędzo – szepnąłem – przestaniesz?
Ja – zryty jestem! Ty kłamiesz!”
– – – – – – – – – – – – – – – – – –
Godzinę trwała ta sprzeczka,
Aż poszła na wódkę żoneczka.
A ja, by się nie dać ogłupić,
Także poszedłem się upić.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Wakacjuszko.:)))***
Dziś też jadę do Rio. Zatem spokojnych snów.:)))***
No widzisz, a ja w ogóle zaspałam :)* Taka byłam wczoraj umordowana porządkami i pakowaniem, że padłam przed 22-gą. Miłego odsypiania po nocnej Brazylii :)))*
UsuńDziękuję za dobranocnego Juliana :)*
Witam w słoneczną sobotę :)*
OdpowiedzUsuńJuż za miesiąc napiszę "jesienne bry", ale jeszcze, póki co, cieszmy się latem, choć poranki już bardzo rześkie. Dziś za oknem 9 stopni i trochę delikatnych chmurek na niebie. A że śliwek już pełno w ogrodach, dziś do kawy zaserwuję piękną poezję Leszka Długosza.
*** Dzień w kolorze śliwkowym ***
Po czerni jeżyny
Po liściu kaliny
- Jesień, jesień już
Po ciszy na stawie
Po krzyku żurawi
- Jesień, jesień już
Po astrach, po ostach
To widać, to proste że
- Jesień, jesień już
I po tym że wcześniej
Noc ciągnie ze zmierzchem
- Jesień, jesień już
Po pustym już polu
Po pełnej stodole
- Jesień, jesień już
Strachowi na wróble
Już nad czym się trudzić?
- Jesień, jesień już
I po tym że w górze
Wiatr wróży kałuże, tak
- Jesień, jesień już
I po tym że przecież
Jak zwykle, po lecie
- Jesień, jesień już
Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym!
- Berberysu i głogu ma smak...
Stawia drzewom pieczątki
- Żeby było w porządku
Że już pora
Że trzeba iść spać...
A my tak - po kieliszku, po troszeczku
Popijamy calutki ten dzień
- Próbujemy nalewki
Z dzikiej róży, z porzeczki
Żeby sprawdzić - czy zimą
To wypić się da?...
- To się w głowie nie mieści
Że tak szumi szeleści
Tak bliziutko, o krok, prawie tuż
Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami
Idzie jesień
I prosto w nasz próg...
- Ale co tam! przecież taka jesień złota
Nie jest zła!
- Ale co tam! Przecież taka jesień złota
Niechaj trwa...
... i muzycznie: Leszek Długosz - Dzień w kolorze śliwkowym
https://www.youtube.com/watch?v=3Lc5bhRLSzQ
Pogodnej soboty z przyjemnie spędzonym czasem :)* A u mnie dziś ostatni dzień przed jutrzejszym porannym wyjazdem. Postaram się wrzucić nowy wpis jeszcze dzisiaj.
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńTrochę słońca wygląda zza stalowego koloru nieba a ciepły wiatr dodaje energii. Jesień można zauważyć na straganach z owocami. Borówki, jeżyny, śliwki, ostatnie truskawki. Dzisiejszy dzień przyniósł kolor śliwkowy, więc i w tym kolorze mój południowy :-) nostalgiczny wpis :)
kolor śliwek
gdy wczoraj jakoś nie chce odejść
a jutro wpycha się przez okno
między mrugnięciem ciężkich powiek
o westchnień garść się można potknąć
czas się rozejdzie w obie strony
wydaje się że stanął w miejscu
myśli zaś biegną nieskończone
wśród szybkich spojrzeń ciepłych gestów
chwila nostalgii je zatrzyma
przy zbiegu ulic w cichej knajpce
gdzie tło śliwkowe ma smak wina
świat nie wypatrzy nikt nie znajdzie
realizm niczym cięcie nożem
kreśli na twarzy obojętność
a czas jak domek z kart się złoży
biją sekundy słyszę tętno
dziś ktoś na moment czas zatrzymał
choć wiem że to jest niemożliwe
zniewolił zmysły dziwny klimat
i myśli ubrał w kolor śliwek
- Jacek Suchowicz
Sobota jeszcze bezplanowa. Pozdrawiam cieplutko, serdecznie. Do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńChyba na dziś dość sprzątania i pakowania. Ostatnie dopięcie walizki nastąpi rano :) Jeszcze naładować baterie aparatu i telefonu, wyczyścić karty pamięci, wybrać najniezbędniejsze kosmetyki. Aha, zabrać ładowarki! Nie wiem,czy brać cieplejszą kurtkę? Jakieś kalosze? Ostatecznie po plaży chodzi się na bosaka. Dżizass, sto lat nie byłam nad morzem! Klapek nie mam, kupię na miejscu. Jutro tylko mydło, pasta i szczotka do zębów. A, i chyba jeszcze latarkę zapakuję...
Nie cierpię pakowania!
Ogród jako tako podlany, musi wytrzymać przez tydzień. Jeszcze kwiatki doniczkowe napoić i chyba będzie fajrant ;)
Sierpień dziś cudowny i gorący, jutro mają przyjść jakieś burze, ale może nie nad morze :) Jeszcze ten sierpień nas słońcem zwodzi. A na przedwieczorną chwilę za kilka godzin, gdy zajrzysz...
Spektakl zmierzchu
Cichną powoli dzienne turkoty i gwary,
chłodnym cieniem łagodząc kurczliwe skwary.
Przytłumionej mrokiem wieczoru miła niewola,
dla zielonej doliny, dla tafli jeziora.
Biegnę wzrokiem tam, gdzie w płonącym zakrzywieniu
niebo z ziemią splecione w złudnym zespoleniu.
Purpurowy horyzont, jak królewskie śnienie
budzi modlitwę tęskną, ćmy i zawodzenie
istnienia w krzyku perkoza, chwaląc spektakl,
zapełnia próżnię z drugiej strony ciszy by przetrwać.
Zwrócona ku zachodowi oczekuję nocy,
tam słońce tarczę swą otrzepuje z pozłoty,
a potem wciska się cynobrem tak bezkreśnie
między niebo, a ziemię... cicho i nieśpiesznie.
Dzień upalny zasypia w scenerii przepychu,
gdy już lampion gaśnie za ptasio-głośnym klifem.
Urzeczona-m spektaklem zmierzchu, co się chyli
- ognistą iluminacją i... zapachem chwili.
- Zofia Szydzik
... z przedwieczornym pozdrowieniem i ciepłymi myślami, skołowana do wiwatu :) Jak czegoś nie zapomnę, to będzie cud.
Ewuniu,
Usuń... Zwrócona ku zachodowi oczekuję nocy...
i stał się granatowy w poświacie księżyca piękny, letni późny wieczór :-)
Letni wieczór
Już zaszedł nad doliną
Złocisty słońca krąg;
Ciche odgłosy płyną
Z zielonych pól i łąk.
Dalekie ludzi głosy,
Daleki słychać śpiew
I cichy szelest rosy
Po drżących liściach drzew.
Promieni gra różana
Topnieje w sinej mgle,
A świeży zapach siana
Skoszona łąka śle.
Wraz z wonią polnych kwiatów,
Z gasnącym blaskiem zórz
Cicha poezja światów
W głąb ludzkich spływa dusz.
W półcieniu pierś olbrzymią
Podnoszą widma gór,
Nocnymi mgłami dymią,
Wdziewają płaszcze chmur.
I wiążą swoje skrzydła,
Podarty kryjąc stok,
Jak senne malowidła
Powoli toną w mrok.
Wieczoru blask niepewny
Oświetla obraz ten...
Ludzie w zadumie rzewnej
Gonią piękności sen.
- Adam Asnyk 18 grudnia 1879
Zapewne wcześnie rano ogłosisz pobudkę i na ten czas właśnie, i późniejsze godziny życzę spokojnej podróży i jeśli będziesz mogła "daj głos" po dojeździe na miejsce wakacji. Na teraz spokojne nocy, pa :)
PS. Ewuniu, podobno można zaprogramować w telefonie komórkowym rzeczy do zapakowania, a jeśli czegoś brakuje, komórka da sygnał. Pomyśl o programie, mniej stresu przedwyjazdowego :)
Dziękuję, Zuziu, jadę :)))Pięknej niedzieli, obiecany wpis zrobiłam.
UsuńKochani, na teraz idę spać, bo jeszcze chcę w nocy wrzucić nowy wpis.
OdpowiedzUsuńDobrej i spokojnej Wszystkim... :)*
A kołysanka dziś w wykonaniu Roda Stewarta - Time After Time. Jasieńku, pozdrawiam :)*
*** Raz po raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=KSDFu8MJ-Io&list=PLFED80BD8EB51533F
Jak dobre są słowa, które mówię do Ciebie?
Nie mogą Ci przekazać tego co jest w moim sercu
Jeśli tylko zamiast tego mogłabyś usłyszeć
Sprawy, które pozostawiłem niewypowiedziane
Raz po raz
Mówię sobie, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Tak szczęśliwy będąc
Jedynym, do którego uciekasz by go zobaczyć
Wieczorami, kiedy kończy się dzień
Wiem tylko to co wiem
Czas pokaże
Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą
I raz po raz
Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Wiem tylko to co wiem
Czas pokaże
Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą
I raz po raz
Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Szczęśliwy kochając Ciebie
♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
... i czułe pa na tę chwilę :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńA ja tylko przypominam, byś zapakowała do walizki rano chłopczyka z ulicy Kopernika.:-(...O tym przypominam ja
i Julian Tuwim oraz Rena Rolska w piosence -
* * *...Mam chłopczyka na Kopernika...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
https://www.youtube.com/watch?v=N4Zw5nyJ3PI
W Maximach i Mascotach
Co noc się pije
W jedwabiach i klejnotach
Jak księżna żyję
W dancingach jam królową
Wśród różnych śmieci
Na jedno moje słowo
Stu bubków leci
Szaleją za mną chłopy
Amantów mam na kopy
Klękają, liżą stopy
Co mi tam, ten błyszczący kram
Mam chłopczyka
Na Kopernika
O życiu moim wszystko wie
Lecz kocha mnie
Mam chłopczyka
Na Kopernika
Słów powiernika,
Marzenie me
Ja życie zań oddałabym
Tak dobrze mi z chłopakiem mym
Ma wdzięk uroczy, smutne oczy
Czasem pełne srebrnych łez
Mam chłopczyka
Na Kopernika
Tam szczęście me ukryte
W sny spowite mam
Z bubkami przy zabawie
Fachowa jestem
Uśmiecham się łaskawie
Z szampańskim gestem
Całują usta moje
Mam je na sprzedaż
Lecz na nic chęci twoje
Gdy floty nie dasz
Gdy wino mnie zamroczy
Przymykam wtedy oczy
W szalony tan się rzucę
Jak przez sen cicho nucę tak
Mam chłopczyka na Kopernika
I dziwna rzecz, że kocha mnie
Choć wszystko wie
Mówi miękko
"Moja wiosenko"
I czule ręką
Tak głaszcze mnie
Pokoik malusieńki ma
I tam gadamy, on i ja
O filmie nowym, o tym, owym
Lub na skrzypcach dla mnie gra
Mam chłopczyka
Na Kopernika
Tam szczęście me ukryte
W sny spowite mam
Ten gruby samochodziarz
Mnie wczoraj rzucił
Ja na to gwiżdżę
Co tam
Kto by się smucił
Mnie żadna losu krzywda
Nie może dopiec
Byle mnie kochał tylko
Mój złoty chłopiec
Gdy pasja mnie ogarnie
Choćbym zginęła marnie
Tę całą psiarnię rzucę
Wrócę doń, ucałuję dłoń
Mam chłopczyka na Kopernika
I przed nim tam rozpłaczę się
Za grzechy swe
W pokoiku
Przy mym Tadziku
Przy mym chłopczyku
Urządzę się
Więc ciągle marzę o tym dniu
Że kiedyś przyjdę, powiem mu
Ach, przytul, chłopcze miły, z całej siły
Już zostanę tu
Mam chłopczyka
Na Kopernika
I tylko tym właściwie żywię serce me
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje.:)))*...
całuję gorąco przed podróżą, życząc szczęśliwej drogi tam i
równie szczęśliwego powrotu do domu.:)))***
Dziękuję :)))***
Usuń... pilnuj Ogródka :)*
UsuńI zapraszam pod nowy wpis.
OdpowiedzUsuń