Jeszcze parę foto-impresji z pobytu w Białowieży. Świt nad Narewką. |
Monumentalne sokory. |
Tory carskiej kolei, zarośnięte kwitnącą rzeżuchą. |
Smardze, pierwsze wiosenne grzyby jadalne, niestety pod ochroną. |
Zorzynek rzeżuchowiec. |
Rusałka pawik. |
Czerwończyk nieparek, rzadki motyl wpisany na Czerwoną Listę Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce. |
Pierwiosnka lekarska. |
I pierwsze leśne konwalie już w blokach startowych :) |
Zmierzchy
i świty
Zachodnie
niebo spływa słońcem,
wiatr
gra na lutni oranżowej.
Dzień
już odchodzi, myśli plącze,
a
sen wymyka się spod powiek.
Wirują
drzewa i powietrze
przy
reflektorach jak w teatrze;
wpisuję
strofy w zwiewną przestrzeń,
sfruną
do ciebie zanim zaśniesz.
A
gdy noc wejdzie w gwiezdne nisze
z
blasku księżyca wiersz ułożę;
marzeniem
do snu ukołyszę,
otulę
cię w wieczorne zorze.
Nim
pierwszy promień dzień rozzłoci
będziesz
już cały znał na pamięć...
Coś
mruczysz? Otworzyłeś oczy,
zliczasz
mi kwiatki na piżamie...
Witam w bardzo słoneczną niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze chłodno, zaledwie 5 stopni, ale słońce coraz śmielej ogrzewa powietrze. Dzisiaj, po niezbędnych zakupach i obrządkach kuchennych pewnie wyskoczę na chwilę do ogrodu. Pogodnej niedzieli wszystkim, miłych wrażeń z czytania, oglądania... :)*
Witaj Ewo, w domowych pieleszach:)
OdpowiedzUsuńJak ten czas gna... Ciągle do przodu, do przodu i nie chce zwolnić:)
Zastanawiam się nad Twoimi cudnymi / jak zwykle / zdjęciami.
Żeby bliżej zobaczyć smardze/ podobno są pyszne/ - aż lupę wziąłem , po powiększeniu zdjęcia:)
Czy one mają takie kapelusze z wgłębieniasmi? Wyglądają, jakby je, po prostu ślimaki podżarły?
I jeszcze:
Czy pierwiosnka i pierwiosnek to: dwa rodzaje/gatunki /, czy jeden, a nazwa dwojaka/ regionalnie/ ? Już kiedyś użyłaś nazwy " pierwiosnka", chciałem zapytać.. tylko zapomniałem:)))
W Redzie ciągle czekamy na " wysyp " prawdziwej wiosny. Niby się zieleni, ale ciągle zimno, wiatr syberyjski nakazuje przeprosić się z ciepłym odzieniem. Trochę mi to popsuło skromne plany na te dni, bo trzeba by zabrać dwa komlety , ze względu na szybkie dragania temperatury.
Miłej niedzieli, w cieple domowego zacisza:)
Stanisław
Komplety, nie " komlety ":)
UsuńStanisław
Dzień dobry Staszku :)
UsuńWłaśnie wczoraj skończył mi się krótki urlop w Białowieży, pogodę miałam piękną, nawet jak trochę pokropiło, to krótko :) Dużo wrażeń z wędrówek, najadłam się pięknej, młodej wiosny po pachy :)))
Staszku, że trochę chłodno, wcale mi nie przeszkadza, nie marudź więc i nie "malkontencij", zawsze można coś włożyć "na cebulkę", a potem zdjąć i przewiązać się w pasie tym ciuchem. Wypróbowane i stosowane od lat :)) Szkoda wiosny na siedzenie w domu, nie raz jeszcze może zawitać majowy chłód. Pewnie to tacy wcześniejsi "zimni ogrodnicy" :)
Pierwiosnka lekarska, to prawidłowa nazwa botaniczna tej rośliny, ale popularnie mówią też na nią pierwiosnek.
U mnie już 9 stopni :)
Pozdrawiam i pięknej, wiosennej niedzieli Ci życzę ze wszystkimi jej kolorami i zapachami :)))
.. acha, co do smardzów, to takie mają naturalnie pofałdowane i pofalbanione kapelusze. Nie dość, że piękny, to jeszcze bardzo dobry grzyb o wspaniałym, wykwintnym smaku :) Takie z hodowli można kupić w lepszych supermaketach. W naturze pod ochroną, bo to bardzo rzadki gatunek. Te rosły sobie w Parku Dyrekcyjnym w Białowieży :)
Usuń... na dziko, rzecz jasna, nikt ich tam nie sadził. Schowały się w głębokiej trawie :)
UsuńStaszku, wpisałam kilka słów dla Ciebie, niestety pofrunęły, być może są w poczcie i Ewunia podrzuci. Jeśli nie, to odniosłam się do szybko mijającego czasu, tylko kalendarzowego, bowiem w nas pozostają te same osoby,które od kilku lat spotykają się na ścieżkach Ogródka. Z pozdrowieniami dla Ciebie i Iwonki :)))
UsuńZuziu, chyba Twój wpis poszybował... mam na poczcie tylko to, co wyżej napisałaś :)
UsuńDzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńKwietniowo- majowy wypad atrakcyjnie przedstawiony w fotkach, a dzisiejszy wstępniak jak nasze spotkania w Ogródku ;-))) Chciałabym promiennie rozpocząć w Ogródku dzisiejszy dzień, bowiem i pogoda pozwala na cieszenie się powietrzem z promieniami słońca.
Powietrze aniołów pełne,
a ich przejrzysty trzepot
jest jak natchnione ciepło
nad ognia złotą wełną.
Dziewczynko, która fruwasz,
na ptaki rozmnożona.
Biały pył ? Jasny potok ?
Promień ścieżek jak złoto
na skrzydłach ? Na ramionach ?
Kim mi jesteś ? Kim jesteś ?
Obłok snu purpurowy.
Cień przenika powietrze,
idzie ziemią i przeczy
puszystej rzeźbie głowy.
Smutek to czy czekanie ?
Pośród organów blasku
jak dymu smukłe laski
lub słupy srebrnych puchów -
- bąki grających duchów.
Ileż muzyki ciepłej !
Kim mi jesteś ? Kim jesteś ?
Utrwalony powietrzem
ptaku białego pyłu -
kim mi jesteś, czym jesteś
pół ptak, a pół miłość.
- Krzysztof Kamil Baczyński Promienie
... słoneczko świeci, więc można przypuszczać, że ociepli skromniutkie plusiki i pozwoli docenić w pełni spacer. Z cieplutkim uśmiechem pozdrawiam Ciebie i Ogródkowych Gości i do spotkania, pa :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńDziękuję za promienne strofy, pięknie uśmiechnęły dzisiejszy dzień :)
Mam jeszcze niedosyt maja, wszak to dopiero jego początek, pochwalę go zatem wierszem Mistrza Konstantego.
Maj, czyli Maius
Maj to miesiąc tajemniczy,
cały w miłości, w słodyczy.
Zielono dzień się zaczyna,
błękitnie zmierzchu godzina;
wieczorem drżą gwiazdy modre,
chrzęści złoty pas nad biodrem,
a w pasie szmaragdy chowa
dziewczyna, panna majowa.
Lśni w gwiazdach majowa panna
jakoby perska fontanna;
gdy gwiazd świecenie przygasa,
to sypie szmaragdy z pasa -
i szmaragdy, i rubiny
sypią się z dłoni dziewczyny,
a ty myślisz, że to słowa,
otóż nie! to noc majowa.
Wyjdźmy na ogród, amice,
otumaniony księży cem;
wiatr przez ogród ledwo wionie,
stoją w księżycu jabłonie,
wśród nich zielona altana,
gdzie mnie czeka ukochana.
Mam dla niej wonne jaśminy
i melodię okaryny;
mam dla niej szepty i dale,
i najsrebrzystszą konwalię,
i to, co cenię najgłębiej,
o serce, serce gołębie!
Wiatr się podnosi od wschodu,
wyjdźmy, Phidyle, z ogrodu,
panno moja horacjańska,
pól rzymska, a pól słowiańska.
Popatrz no: Polska dokoła:
piękne miasta, śliczne sioła,
bory podszyte łaciną
szumem aż pod niebo płyną,
a ty - moja Muzom Muza,
moja i Kochano viusa.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
... a majowe zmierzchy i świty pachną tak słodko... ;-)
Do spotkania Zuziu, zmykam do ogrodu, bo od tygodnia go nie widziałam. Serdeczności cieple na pierwszą majową niedzielę :)))
...:)))
UsuńMaj, szczególnie słowami Mistrza Konstantego, tajemniczy z Muzami i miłością, dzięki :)
Rozpoczęłam krzątanie przy, posłużę się Twoimi słowami, rondelkach ;-))) Pozdrowionka z ciepełkiem i słoneczkiem, pięknych wrażeń ogrodowych i do spotkania :)))
...maj, miesiącem budzenia się przyrody, również uczuć a też odnajdywaniem nowego w starym ;-)
UsuńZawieruszyłam się w tobie
I nie wiem, czy się odnajdę.
W twoich oczach, myślach i mowie
I nic nie będzie jak dawniej.
W mroku niewiedzy szukam
Blasku światełka w oddali
Do drzwi zamkniętych pukam
Pomóż mi słońce zapalić.
Pozwól, a ja ci pomogę
Choćby przyjaznym gestem
Pokaż mi swoją drogę
A ja odkryję kim jestem.
Dla ciebie moje ręce
Podaję, niech walczą z cieniem.
Pomogą w twojej udręce
A ja zostanę wspomnieniem.
- Anna Zajączkowska Szukanie
... z ciepłymi fluidami :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńWróciłam z ogrodu spracowana, ale z satysfakcją, że zielsko mnie nie zdołało przerosnąć. A tam cudnie, kolorowo, wprost bajecznie, wszystkie rośliny znakomicie podlane i w świetnej kondycji (chwaściki też...), a po drodze widziałam kwitnące w pełni kasztany; w sam raz na jutrzejsze matury :)
I na dobry wieczór Magda Umer - Już szumią kasztany
http://www.youtube.com/watch?v=bIbgg2Ca1vk
Już szumią kasztany i pachnie już wiosna
Pamiętaj kochany by jakąś radosną
By jakąś radosną na wiosnę mieć minę
I wiosnę przywitać jak ładną dziewczynę
Za wszystko, co było głupie i złe
Za wszystko, co było przepraszam Cię
Nie gniewaj się za wszystkie moje żale
Zapomnij o tym, czego nie było wcale
Zapomnij o głupich uwagach przy stole
Już nie myśl o żartach zupełnie nie w porę
Przepraszam za słońce przepraszam za deszcz
Za wszystko, za co tylko chcesz
Już szumią kasztany, kasztany i bzy
Pamiętaj kochany pamiętaj, że ty
Że w związku z tą wiosną, co może przyjść jutro
Uśmiechnij się trochę i nie patrz tak smutno
O wszystkim, co było głupie i złe
Zapomnij, zapomnij przepraszam cię
Nie gniewaj się za wszystkie moje żale
Zapomnij o tym, czego nie było wcale
Zapomnij o głupich uwagach przy stole
Już nie myśl o żartach zupełnie nie w porę
Przepraszam za słońce przepraszam za deszcz
Za wszystko, za co tylko chcesz
- Agnieszka Osiecka
Od zapachu bzów i konwalii aż gęsto w ogrodzie... przyjemnych chwil Zuziu na wiosenny, pachnący wieczór :)))
... kiedy otworzę okno lub wyjdę na balkon, z pobliskiego parku, wiatr przywiewa zapach kwitnących kasztanów ;-)))
UsuńJeszcze wierzę w życia sens
chociaż tyle razy skrzywdziło
jeszcze nadzieja obok jest
jeszcze wiara trwa w miłość...
Jeszcze wierzę, że nadejdą lepsze dni
choć nie wiem co za progiem czeka
Ufam, że szczęście może przyjść
bo jeszcze wciąż wierzę w człowieka...
- cichosza Jeszcze wierzę
Dobranoc Ewuniu, kłaniam w podzięce za wierszowaną rozmowę, przesyłam kołysankowe mruczanko, pa :)))
Dziękuję Zuziu, zapach kasztanów z nadzieją przywiałaś mi wierszem z ranka i wkomponował mi się świetnie w zapach kawy :)
UsuńPogodnego dnia i do spotkania :)))
Pierwiosnek, czy pierwiosnka
OdpowiedzUsuńpiosenka, czy piosnka
Różnica niewielka
- zbyteczna więc troska.
Myślałem, tu wchodząc
lot ujrzeć żurawi.
A widzę rusałkę
kolorową - pawik.
Posiedzę obejrzę,
chwil przecież mam parę .
Przyleciał motylek
- Czerwończyk nieparek
Uwagę podzielam,
bo obiad pitraszę,
Konwalii mi leśnych
zakłóca zapaszek
Zorzynku, Zorzynku
a nie bądź świntuchem.
Czy masz zamiar wszystką
zjeść z rabat rzeżuchę.
Nie bądź dla ogródka
tak złym nader duchem.
Przecież nie dla ciebie
wsiano tu rzeżuchę.
I tu ciekawostka
(ot tak,- między nami)
Rzeżucha posiada
moc Mili witamin.:)
http://dziecisawazne.pl/rzezucha/
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru.:)
Dobry wieczór Andrzeju :)
UsuńUśmiałeś mnie niesamowicie zorzynkiem świntuchem i całą resztą swojej rymowanki; zabieram skrzętnie do Raptularza Ogrodnika i bardzo dziękuję :))) A nie zechciałbyś nam opowiedzieć wierszem, co tam słychać w wiosennych Suwałkach?
Na zachętę dla Ciebie Samba trawy...
Samba trawy - Hanna Banaszak
http://www.youtube.com/watch?v=JWrNjQaheUI
Wokoło gęsty zapach ziół,
Nad nimi złoty obłok pszczół,
Ty leżysz w trawie, patrzysz w białe smugi chmur,
Tu pośród nieskoszonych łąk,
Nie jesteś nim, nie jesteś nią,
Tu ziemia ci wybaczy każdy ludzki błąd.
Jestem jak trawa,
Jestem zielenią wszechobecna w pyle słońc,
Losu nieciekawa,
Bo trawa zawsze wie o wszystkim - pytaj ją.
Zgniecionych łodyg cierpka woń,
Nie jesteś nim, nie jesteś nią,
Już poza sobą masz miłości dobro zło.
Tu senna leżę pośród traw
I nie mam żadnych innych spraw,
Już nie znam nienawiści i miłości prawd.
Jestem jak trawa,
Jestem zielenią wszechobecna w pyle słońc,
Losu nieciekawa,
Bo trawa zawsze wie o wszystkim - pytaj ją.
-Jonasz Kofta
... wieczornie, od Ciemnokasztanowej :)))
Witam już z domowych pieleszy :)
OdpowiedzUsuńWyjazd był udany pomimo chłodu. Trochę fotek też udało mi się zrobić. Mam zaproszenie na lato kiedy będzie korzystniejsza aura :)
;)))
Ewuś w wieczornych zorzach lepiej liczyć pocałunki niż kwiatki ;)
Dawne, zabawne
(Pocałunki)
Wróciły dziś do mnie nad ranem,
jak z nieba,
zgubione jaskółki
na długą niepamięć skazane
nasze dawne
zabawne
pocałunki.
Te znad rzeczki,
te z łąki,
te z lasu,
te pośpieszne,
bo nie masz już czasu
te gorące, zdyszane,
i te senne nad ranem,
te liryczne i śliczne
i pornograficzne,
te kradzione od żony
i te kłamstwem słodzone,
tamte z klatki schodowej
i z windy,
te miętowe i te anyżkowe,
i te inne od innych,
a na końcu -
te troszkę mokre od łez,
po których nie ma już śladu,
a przecież
jest.
-Agnieszka Osiecka
Fotki z Białowieży jak zwykle świetne :)
Miłego wieczoru Wszystkim :)))
Dobry wieczór Izuś :)
UsuńCieszę się, że fotki przyniosły Ci radość, dziękuję bardzo za miłe słowa :)
U mnie dziś pogoda iście majowa, mimo lekkiego chłodu, ok. 14 stopni, ale słonko niezwykle dopisało i mogłam spokojnie dopieścić ogród po długiej nieobecności.
A'propos zmierzchów i świtów majowych, ptasie trele ostatnio zastępują mi budzik jeszcze przed czwartą, dziś też... :)
Świty majowe
Najbardziej lubię budzić się
w maju o świcie
na moment przed ptakiem
dyżurnym
który punktualnie kwadrans
po czwartej intonuje
poranną modlitwę
Bo niezależnie czy niebo tego
dnia zwiastuje słońce czy deszcz
czy niepewne chmur się przepychanie
w tej ptasiej modlitwie
jest zawsze
optymizm i radość i
siła by wstać
I może dlatego tak bardzo
kocham te pieśni i
te świty majowe i życie
w nich moje
pomimo wszelkich przeciwności
- Ryszard Mierzejewski
... a teraz już tylko spóźniony kos, słowików w mieście nie słychać... dzięki za pocałunkową Agnieszkę, pięknego wieczoru z zapachem wiosny :)))
Dobry wieczór Ewuś :)
UsuńCudne są świty majowe z ptasimi trelami.:)
Długi weekend dobiega końca A Tobie jutro budzik nie da pospać więc pora na kołysankę :)))
Анна Герман Один раз в год сады цветут
https://www.youtube.com/watch?v=Zq4-y_GUUeA
Dobranoc Ewuś i Ogrodnicy.Snów z kwitnącymi sadami :)))
Dobry wieczór na dobranoc Izuś :)
UsuńNie wiem, jak jutro wstanę... odzwyczaiłam się od budzika, a słowika nie ma... ;-)
W podzięce za cudny sad, dostaniesz ode mnie kwitnące czeremchy.
Anna German - Biała czeremcha
https://www.youtube.com/watch?v=gFxSAfi3ktM
Dobranoc Izuś, śnij w zapachu czeremchy, pa :)))
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńPiszę tu, bo boję się, że odpisanie wyżej... spowoduje, że nikt się tam nie pofatyguje:)))
Dzięki Ewo za wyjaśnienia dotyczące: smardzów i pierwiosnki. Tej pierwiosnki , a nie: tego pierwiosnka:)))
Muszę też dodać, że masz wyjątkowy dar uchwycenia drobin czasu, w obiektywie aparatu fotograficznego. Te motyle wykadrowane w samym centrum " wydarzeń " są po prostu mistrzostwem świata:)
I fakt, że takie okazy właśnie pozują Tobie:))
Jestem dziś rozśpiewany " agnieszkowo" , bo zaliczyliśmy koncert M. Rodowicz, w telewizji Kultura:) Stare, dobre czasy ożyły, a teksty A. Osieckiej wyciskają / tak mam / łzę z oka...Ech...
Wspomnienia dotyczą często lat, kiedy nie znałem Iwony, a ze względu na ich emocjonalność i dynamikę, często nawet dziś, nie nadają się do podzielenia nimi z żoną:) Ze względu na zachwanie ładu i spokoju domowego:)))
Zuziu, wiem, że nie mozna czasu zatrzymać, a to, że parę Osób ZATRZYMAŁO SIĘ w Ogrodzie Ewy - zaliczyć można do wydarzeń, godnych odtrąbienia:) Lub: zapisania w kominie...
Widocznie łączy nas potrzeba wspólnego bycia, poprzez wspólne, niematerialne zainteresownia:)
Serdecznie pozdrawiam: Ewo, Zuziu, Izo, Andrzeju, za chwilę zapewne zgłosi się i Jasiek:)
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńNie obawiaj się, zawsze zaglądam do wszystkich komentarzy, bo wpadają mi na pocztę. Chyba, że coś zupełnie niechcący przeoczę, ale to zdarzyło mi się może raz, góóóra dwa ;-)
Stasiu, złapać motyle w obiektyw i dobrze wykadrować, to wprost nie sposób, jeśli nie ma się lustrzanki ze statywem. Ja mam tylko Panasonic lumixa, z bardzo wolną migawką, a one (motyle) mają ADHD :)) Cud wielki, że po długim ganianiu za nimi wreszcie udało mi się cośkolwiek sfocić.
Cieszę się, że miałeś piękny, Agnieszkowy wieczór, ja też uwielbiam teksty Osieckiej... są mi bardzo bliskie właśnie z powodu pewnych wspomnień, więc rozumiem Cię doskonale...
Już późno, kleją mi się oczy, a jutro, po 9-dniowej przerwie znów budzik i kierat... pozdrawiam Cię serdecznie, dobranoc, do jutra Staszku :)))
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI wcale Staszku się nie mylisz - właśnie jestem i melduję się z uśmiechem,
że to już końcówka dnia.:)
Już wieczór do nocki dąży
nim noc w sen się pogrąży
Na pewno ubierze piżamę
w kwiatuszki namalowane.
Co wieczór ma teraz czynić
Czy liczyć na piżamie dziewczyny?
A może jej zaśpiewać te słowa
Czy wtedy będzie... już gotowa?
http://www.youtube.com/watch?v=Z9GLYM_Agh4
Ty masz dla mnie coś,
ja znam cię na wskroś
Wiem, co w tobie dobre
jest i złe
Ty masz jakiś czar,
co w serce się wdarł
Ja w tobie jak wariat
kocham się
Niech mówią mi, że miałaś
już amantów moc
Że zezowata jesteś,
nogi masz tak jak kloc
Ty masz dla mnie coś,
i wszystkim na złość
Za tobą szaleję dzień i noc
....<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Nojmilejsza. :))) * * * ..."za Tobą
szaleję dzień i noc" ...))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńŚwietny wierszyk z piżamą i jeszcze... te nogi jak kloc, wielkie dzięki...wyturlałeś mnie ze śmiechu na oba boki ... :)))))*
To ja może tak a'propos tego kloca dmuchawcem sfrunę na dobranoc...
*❀*< *❀*
*** Dmuchawcem sfrunę ***
Majowe łąki rozedrgane
poszumem traw, powojów splotem;
w jutrznię się wtrąca ptak nad ranem,
rozkwitły jaskry złotookie.
Powietrze kipi seledynem,
w jabłoniach różem błyszczy rosa.
Nie zaśpij, dla nas są te chwile
nim lato złotem wzejdzie w kłosach.
Zatopię się w kwiecistym gwarze,
a kiedy wiosna powie koniec,
by nie odlecieć z twoich marzeń
dmuchawcem sfrunę. Otwórz dłonie...
EP
*❀*< *❀*
Dobranoc, dobranoc majowym Gościom i Tobie Milusi mój :)))* * * ... nie zaśpij, dla nas jest ta chwila... :)))* * *
... i jeszcze pokołyszę za moment...
... a pokołyszę dziś z Hanką Ordonówną i z szumem starej płyty.
Usuń*** Miłość ci wszystko wybaczy ***
http://www.youtube.com/watch?v=OYkFiUsEQ8U
... "bo miłość mój miły to ja"...i najczulsze...:)))* * *
Witam w poniedziałek:)*
OdpowiedzUsuńPiękny, słoneczny ranek, choć bardzo zimny, za oknem tylko 1 stopień, na szczęście na plusie. Jeszcze bym pospała, a potem... od nowa zaczęła weekend :)), ale budzik nieubłaganie przywraca mnie do poniedziałkowej rzeczywistości.
Ptakom chłód nie przeszkadza; już od czwartej słodko komentują majowy dzień.:)
Szybka kawa na powrót do pionu i przebudzanka z wierszem Adama Ziemianina, wyśpiewanym przez Elę Adamiak.
*** Z tobą by konie kraść... ***
http://www.youtube.com/watch?v=rTsInE-JfAI
Z tobą by konie kraść
Różaniec odmawiać
Tańczyć białe tango
Do białego rana
Do rany Cię przyłożyć
Do zdjęcia z Tobą iść
W myślach Cię nosić
Wiosnę z Tobą śnić
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł
I już wiem, że w tym momencie
Przegrały z Tobą najpiękniejsze wiersze
Tobie by baśnie szeptać
Nocą liczyć gwiazdy
I wierzyć wciąż w Ciebie
Tak jak w rozkład jazdy
Dla ciebie jabłka zrywać
Studnię kopać w skale
Wiadro wody wylać
Może...może ....może się obudzisz
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł…
I już wiem, że w tym momencie
Przegrały z Tobą najpiękniejsze wiersze
- Adam Ziemianin
♥*ڿڰۣڿ❀*
... i czas mi zmykać do zajęć. Pomyślnego dnia, tygodnia... i do spotkania po powrocie :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńU mnie też słonecznie i chłodno. Zapowiadają w tym tygodniu ocieplenie. Może jeszcze słonko nas ogrzeje :)
PORANNE PRELUDIUM
Jeszcze cicho, jeszcze szaro i mgliście,
jeszcze drżą krople rosy na liściach,
jeszcze wiatr przyczajony śpi w trawach,
jeszcze milczą w szuwarach i żaby.
Jeszcze słońce drzemie chmurą spowite,
różowiejąc nieśmiało przed świtem.
Jeszcze ptaki nie wszczęły swych treli,
aby śpiewem doniosłym weselić.
Jeszcze hamak pajęczyny się chwieje,
co ją wczoraj tkacz dziergał misternie;
nie dostrzegły i muchy zasadzki
z lepkiej przędzy uwitej znienacka.
Łąką płyną gdzieś niemrawe motyle,
poruszając żaglami leniwie,
kołysane na falach zieleni
z każdą chwilą – jaśniejszą w odcieniu.
Niecierpliwy wiatr zaczyna już dyszeć,
lekko pieszcząc gałęzi klawisze.
Wszystko tkwi w słodkim oczekiwaniu
na radosne preludium – świtanie...
-Jadwiga Zgliszewska
;)))
"Świt" Pilár Official Video.
http://www.youtube.com/watch?v=9oHecwa-zik
Pięknego dnia dla Ciebie Ewuś i Przyjaciół Impresji :)))
Witaj Izuś :)
UsuńPiękny temat "świtanie", z przyjemnością w niego wejdę, choć już raczej późne popołudnie, a na niebie świeci wielka pomarańcza :)
Niebo o smaku pomarańczy
nim dzień z nocą się wymienią
gdy jasności sił nie starcza
ponad miedzą nieba z ziemią
wisi wielka pomarańcza
rozrzewniona przed rozłąką
co się zbliża szybkim krokiem
rozpłynęła się szeroko
w łez kałużach lepkim sokiem
nektar z bursztynowej kropli
osiadł na zielonych niwach
niech nas skropi byśmy mogli
słodką rosę z ust zlizywać
- Barbara Jedryszek
... i moty ze "Skrzypka na dachu" - "To świt, to zmrok" (Polish version "Sunrise, sunset")
https://www.youtube.com/watch?v=tysME7_9Cyo
Słonecznie, choć wietrznie i chłodno, tylko 9-10 st. cały dzień. Ciepłego wieczoru Izuś :)))
Dobry wieczór Ewuś :)
UsuńWielką pomarańczę zastąpił srebrny rogalik i pora już na wieczorne strofy :)
Zmierzch majowy
Zmierzchu majowy, purpurą się ściel!
Z jabłonnych kwiatów - czar tobie i biel!...
W jedną się falę stapiają bez fal -
Ze światłem - smutek, a ze smutkiem - dal.
Ten Maj w niebiosach, zwieczorniały Maj!
Przypomnij wszystko - i zrozum - i łkaj...
Wiem, że ty teraz pochyliłeś skroń
W okno, rozwarte na światłość, na woń.
I wzrok wytężasz poza życia kres
Aż do utraty oddechu i łez -
Aż do wchłonięcia oddali i cisz,
Aż do niewiedzy, dla kogo tak śnisz?
Aż do pytania, dlaczego w ten znój
Świat zda się obcy, choć bliski, choć twój?
I czemu zorzy purpurowy czas
Do trwóg przynagla i ciebie i nas?
I czemu trzeba ku zbłaganiu zórz
Poczwórnych dłoni i aż dwojga dusz?...
-Bolesław Leśmian
i kołysanka... :)
Magda Umer - Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=Mrzv2RYtWSE
Dobranoc Wszystkim i Tobie Ewuś. Cieplutkich snów :)))
Dziękuję Izuś za cudne leśmianienie.:)
UsuńPowiem Ci, że u mnie w wazonie stoi ogromny bukiet bzu. Bukiecik konwalii wyniosłam do drugiego pokoju. Chyba nie omdlejemy od tych zapachów ;-))
Bez zrywałam wczoraj za dnia, ale co tam, można i w nocy :)
Bzy zerwane w nocy
Obudziłaś nas! Ach, ileż gwałtu,
Ileż rosy nawalnej!
W niemożności wydania krzyku!
A było właśnie tak cicho,
Powiew nas huśtał astralny,
I wdychaliśmy tajemnicę gwiazd
Ośrodkami naszych krzyżyków...
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
... i jeśli noc, to oczywiście nokturn w mistrzowskim wykonaniu... David Garrett Chopin Nocturne.
https://www.youtube.com/watch?v=EgSD0hUxUBw
Dobranoc Izuś, gwiaździstych snów :)))
Dzień dobry Ewuniu, Iza :)
OdpowiedzUsuńPogodnie,słonecznie, chłodno. Z niezbyt wielką ochotą rozpoczynam tydzień. Być może późniejsze godziny przyniosą poprawę nastroju. Na teraz o poranku wyprawiającym czary ;-)))
Skończyły swoje tańce nocne motyle,
wydłużone cienie milkną za drzwiami.
Nadchodzą poranne przebudzenia chwile
powiewami zefira lekko odmuchane.
Rześkość wkrada się już w poranek
śpiewnym trelem zbudzonych ptaków.
Młoda łąka plecie sobie wianek
z delikatnej czerwieni maków.
Słońce wolno wychyla zza światów
pełną porannych pomysłów głowę.
Młodym promieniem dotyka kwiatów,
torując motylom nektarową drogę.
Wszędzie się nagle rozdzwoniło,
w kielichach kwiatów zabzykało.
Gwarem wesołym życie roztętniło
w listkach klonowych zafiglowało.
Wstań już i wejdź w ten piękny dzień,
wytrzep spod powiek senne mary.
Przegoń zdumiony brzaskiem cień,
spójrz jakie dzień wyprawia czary.
- annaG Zaczarowany poranek
Czarownego dnia z jego plusikami i minusikami ( tych minusików jak najmniej ). Serdeczności i do spotkania :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńDzień przebiegł szybko i ani się obejrzałam, a już nadchodzi wiosenny wieczór. Mimo chłodnego poranka, poniedziałek zaszalał wiosenną pogodą, w sam raz do rozmarzenia... namiętnością słońca :)
namiętność słońca
jasność przenika ich cała
spragnione jego dotyku
stęsknione zmysły odżyły
blask dnia jest świadkiem
jak słońce kocha się z przechodniami
wolną miłością
raz wciska się w ramiona męskie
bezwstydnie naprężając jego myśli
odurzając pragnieniem
raz promieniem zaczepia dziewczynę
w lekkiej muślinowej sukience
która mu nie odmawia
ulega mu
oczy swe mrużąc
poddając się podnieceniu
upalny dzień
zlizuje krople potu z ich ciał
prosząc o jeszcze
tak jakby chciał zatrzeć ślady
całego tego zdarzenia
i deszczem zakryć rumieniec...
- annaG
Wschodnia w rozsłonecznionej pogodzie, niebo z drobnymi chmurkami i zapowiada się pogodny, aczkolwiek znów zimny wieczór.
... serdecznie, z uśmiechem, w dobrym nastroju aż do godzin późnowieczornych:)))
Ewuniu :)
UsuńWitaj o nieznośnie późnej porze, choć myślę, że na fajny tekst nigdy nie jest za późno ;-) Czas na coś wieczornego ;-) Po zaczarowanym poranku, namiętności słońca, oczarowanie.
Kiedy przeszedłeś koło mnie, otarłeś się rąbkiem rękawa.
Poczułam zapach perfum o korzennym niuansie paczuli.
Zawiało wieczornym cieniem półmrocznej kawiarenki.
Zapach musnął policzki niewidzianym tchnieniem.
Przez usta jak wdech delikatnego wiatru,
dostał się w okolice płonących piersi.
Wszedł wprost do otwartego serca,
wzburzając płynącą krew.
Zaszeptał miło na szyi.
Zszedł między uda.
Zaczarowałeś mnie.
Sobą...
- annaG Oczarowanie (1)
... popołudnie bardzo pracowite, a teraz tylko myślę o pozycji horyzontalnej. Dzięki za milusi dzień z poezją i serdecznościami, odwzajemniam :))) Do wtorkowego spotkania na ścieżkach, kolorowych, pa :)))
Opowiem - pokrótce,
OdpowiedzUsuńpobieżnie w kawałkach,
jak ni stąd ni zowąd
znalazłem w Suwałkach.
Jeśli jest skutek,
musi i przyczyna.
Pojechałem poznać
przyszłą żonę syna.
W czasie jazdy było
wrażeń cała kupa.
Bociany swe gniazda
budują na słupach.
Czapli, tez widziałem
całe pełne stada.
Krajobraz był piękny,
tak, że szkoda gadać.
W domku letniskowym
(wolna była chwila)
To my na to konto
zrobiliśmy grilla.
Jadąc traktem leśnym
daję Wszystkim słowo
Mijaliśmy kolej,
lecz wąskotorową.
Była już co prawda
późna nieco pora .
Jak stanęliśmy wszyscy
nad brzegiem jeziora.
Gdy żeśmy tak stali
nad brzegiem jeziora.
Przyglądał się bacznie
wodny ptak - kormoran
Potem ktoś wypatrzył
w wodnym oczku żółwia.
Pływał na bosaka
bo nie miał obuwia.
O wszystkim pobieżnie
zapomniałem całkiem:
Widziałem w się w "Centrum"
z Koszałkiem Opałkiem.
Tu zamieszczam wzmiankę
kto w szczegóły wnika.
Koszałek Opałek
- to słynny kronikarz.
Aby pamiętali
fani i potomni.
Marii Konopnickiej
wystawiono pomnik.
Przy owym pomniku
audio jest ławeczka,
jak przyciśniesz przycisk
odezwie bajeczka
Ma syn narzeczoną
aż pod Czarnej Hańczy.
Kiedy będą wnuczki
dziadek będzie niańczył.
Droga była dobra,
jazda jak po stole.
Kiedyś mnie bawiono
teraz na mnie kolej
Tak się przedstawia skrót z krótkiego pobytu na Suwalszczyźnie.
Załączam serdeczności.:)
Witaj Jędruś :)
UsuńO, jaką wielką i wspaniałą epopeję o Suwałkach nam wysmażyłeś... już wszystko wiem i zawczasu gratuluję dziadkowi in spe ;-)))
I w rewanżu dla Ciebie wiosenna humoreska Anny German :)
https://www.youtube.com/watch?v=duGwuxqRXJ8&feature=relmfu
... pięknego wieczoru z majowymi wzruszeniami, pozdrawiam :)))
Strasznie mnie zmęczył pierwszy dzień po urlopie, odwykłam od wstawania o piątej i już straszliwie mi się oczy kleją.
OdpowiedzUsuńJasieńku wybaczysz? Padam już na nos... pozdrawiam czule :)*
Gwiazdy mrugają słodko, księżyc, jak rogalik... mnie też jasieczek pachnie po całym pracowitym dniu. Jeszcze tylko obietnica Miłemu... :)*
*❀*< *❀*
*** Obietnica ust ***
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
Usta moje są źródło, cudowna krynica,
Co warg pragnienie gasi i głód warg nasyca,
Usta moje są kąpiel i chłodzące zdroje — —
Żmudną Miły miał drogę: poprzez niepokoje
Chciwych tęsknic — — Pustynią jest każda tęsknica —
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje —
Usta moje są źródło, cudowna krynica...
Chwalił wargi ust moich: wiśni — bliźniąt dwoje,
Że Słońce ich dojrzałość sądem swym zaszczyca...
Niech przyjdzie — nie uciekam, jako tanecznica —
Wiśniowym drzewem w sadzie, czekająca, stoję...
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
- Józef Ruffer
*❀*< *❀*
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom i Tobie mój Milusieńki :)))*** ... i spełniam obietnicę, o, tak... :)))***
... za chwilę pokołyszę...
... kołysanka dzisiejszą zaśpiewa Led Zeppelin - Thank You.
Usuń*** Dziękuję***
http://www.youtube.com/watch?v=u1z4vkPWkLQ
Nawet jeśli słońce przestanie świecić
Nadal będę cię kochać
Kiedy góry zwalą się do morza
Nadal będziemy ty i ja
Miła pani daję ci całego siebie, Miła pani nic więcej.
Drobne krople deszczu,
Szept bólu,
Łzy dawno wygasłych miłości.
Ale moja miłość jest silna,
Z tobą wszystko będzie dobrze,
Razem będziemy szli do końca naszych dni.
Moim, moim, moim natchnieniem jest to, czym ty jesteś dla mnie
Natchnieniem, spójrz, zobacz.
Dzisiaj mój świat się uśmiecha
Twoja dłoń w mojej, idziemy całe mile.
Dzięki tobie to się dokona
Bo ty jesteś dla mnie jedyną
Szczęście nie ma już smutku
Szczęście... jestem zadowolony
Nawet jeśli słońce przestanie świecić
Nadal będę cię kochał.
Kiedy góry zwalą się do morza
Nadal będziemy ty i ja.
*❀*< *❀*
... i już z najczulszym pocałunkiem... pa... :)))* * *
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńDzionek mija słonecznie, ale bardzo chłodno. Mam wrażenie, że ogrodnicy
się pośpieszyli z nadejściem, byle tylko przymrozków nie przynieśli...
A teraz już bardzo stare "Słowo na Dobranoc" - Jana Andrzeja Morsztyna -
prawie erotyk -
* * *...O swej pannie...* * *
....<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Biały jest polerowny alabastr z Karrary,
Białe mleko przysłane w sitowiu z koszary,
Biały łabęć i białym okrywa się piórem,
Biała perła nieczęstym zażywana sznurem,
Biały śnieg świeżo spadły, nogą nie deptany,
Biały kwiat lilijowy za świeża zerwany,
Ale bielsza mej panny płeć twarzy i szyje
Niż marmur, mleko, łabęć, perła, śnieg, lilije.
Biały jest polerowny alabastr z Karrary,
Białe mleko przysłane w sitowiu z koszary,
Biały łabęć i białym okrywa się piórem,
Biała perła nieczęstym zażywana sznurem,
Biały śnieg świeżo spadły, nogą nie deptany,
Biały kwiat lilijowy za świeża zerwany,
Ale bielsza mej panny płeć twarzy i szyje
Niż marmur, mleko, łabęć, perła, śnieg, lilije.
....<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
I kołysanka na dziś - David Garrett - Clair de Lune
http://www.youtube.com/watch?v=MLscMSdspiw
....<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:))) * * * snów w lilijnych woniach...najczulej.:))) * * *
....<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Dobrze, że jeszcze zajrzałam przed zamknięciem lapka... padłam Jasieńku, dziękuję za cud dobranockę :)))***
UsuńA moja nieco wyżej... pa :)***
Cosik się popsowało - podwójnie. - może się naprawi...:)))*
OdpowiedzUsuńnie szkodzi nic, Jasieńku, dopiero teraz odkryłam, a wiersz jest wart bisów :)))*
UsuńWtorkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńMnóstwo porannych promieni i wyzłoconych chmurek, ale jak na maj bardzo rześko, tylko 4 stopnie, brrr...
Za oknem ptaki rozpoczęły dzień wesołym szczebiotem, więc ja do pierwszej kawy na dobry nastrój proponuję... słowika:)
Norah Jones-Nightingale
http://www.youtube.com/watch?v=tu_EJAM8N98
*** Słowik ***
Słowiku,
Zaśpiewaj nam piosenkę,
O miłości, która należy do każdego.
Słowiku,
Opowiedz mi swoją historię,
Czy twoja podróż była o wiele za długa?
Czy to wygląda tak jakbym szukała odpowiedzi,
Na pytanie, którego nie mogę zadać?
Nie wiem w którą stronę upada piórko,
Lecz czy powinnam dmuchnąć je w lewą stronę?
Wszystkie głosy, które wirują wokół mnie,
Próbują powiedzieć mi co mam mówić.
Czy mogę pofrunąć właśnie za tobą?
I ty możesz zabrać mnie daleko stąd.
✿ܓ
Wszystkiego słonecznego i ciepłego na wtorek; dziś szkolenie na miejscu, więc pozwoliłam sobie dłużej pospać. Do spotkania pod wierzbą :)*
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj chyba będzie trochę cieplej. Słoneczko na błękicie i już 10 stopni :)
Slowik i swit
Gdy przed świtem słowik śpiewa, drzewa w cieniach słuchają.
Pod rękę po ogrodzie chodzi Pan Bóg z Mają.
Srebro brzmi, z liści spływa, drzewa się kołyszą,
kwiaty siwe słuchają, nieba siwe słuchają...
Gdy przed świtem słowik śpiewa, Pan Bóg Maję przygarnia
i całuje ją drżącą jak gasnąca latarnia.
A pocałowanie Boga pachnie wieczną ciszą,
usta jego są jak brama otwarta i czarna...
Maja z rąk mu się wymyka, w śpiew słowika się przemienia,
Bóg jej szuka po ogrodzie i mdleje z pragnienia...
Bo pocałowania Mai słodkim życiem dyszą,
a jej usta są jak środek złotego pierścienia.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
;)))
Zabiorę Cię właśnie tam...- KANCELARIA
https://www.youtube.com/watch?v=o7gbA3qb5Jo
Pogodnego dnia ...:)))
Witaj Izuś :)
UsuńChętnie bym dała się zabrać w te majowe świty ze słowikiem, ale cóż, rzeczywistość przykryła marzenia aż do weekendu. Dziś już jest cieplej i bardziej słonecznie, więc z czułością przytulam wiosnę :)
*** Wiosna ***
Jeszcze raz świtem, cicho
zakwitły łąki złote.
Przelały się miodne dzbany
w pasiekach huczących.
Jeszcze raz bez zapachniał
fioletowo za płotem.
Jeszcze raz idziemy
pod kwitnące kasztany.
Patrz jak srebrna rosa
twoim włosom podobna
a dłonie takie ciepłe,
jak miękkie futro kota.
Jeszcze raz możemy
niezapominajkom spojrzeć w oczy,
aż staniemy się błękitem nieba
i jaskrem złotym.
Będziemy czule, będziemy lekko,
nad powodzią kwietną
szmerem ptasim
w ogrodzie gawędzić.
A nasze słowa,
jak dzwonki konwalii kruche
zapachną tylko
którejś wiosny tak samo.
- Halina Siennicka
... a niebo przyszło tu... - i "Poprowadź mnie po drogach wyobraźni" - oczywiście razem z Kancelarią
https://www.youtube.com/watch?v=rfPrlGRFPy8
Przyjemnych godzin i minut do końca dnia :)))
:)))
UsuńDobry wieczór Ewuś :)
Dzień szybko minął i już pora dobranocki :)
Zmierzch
Zmierzch z nocnym mrokiem zaplatają matę,
matę szeroką, półciemną, półjasną,
na czarne pasmo kładą srebrne pasmo,
na pasmo miękkie dwa pasma włochate...
Tkają w nią róże białe, jakieś iskry,
ram pozłacanych mrący uśmiech ryży,
uparte światło kryształowej miski
i niebieskawy blask okiennych krzyży...
Przez próg do parku idą i wciąż plotą,
i dalej wiążą włochate przędziwa -
nietoperz, księżyc goniący z tęsknotą,
skrzydłem zamiata i splot im przerywa...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
i piękna zmierzchowa kołysanka...
http://www.youtube.com/watch?v=yBphdnJ5DWI
Dobranoc Wszystkim i Tobie Ewuś.Kolorowych ,wiosennych snów :)))
Och, te szafiry zmierzchu... dziękuję Izuś :)
UsuńSzafirowa romanca
Szafirową nitkę wieczór plącze,
szafirowe cienie zwodzą nas,
szafirowy, szafirowy chłopcze,
że mnie kochasz, powiedz jeszcze raz.
Jeszcze raz w sekrecie
szukasz moich rąk,
jeszcze raz jak pierścień
drży księżyca krąg,
jeszcze raz namowy i rozmowy,
jeszcze raz, chłopcze szafirowy -
jeszcze raz w jaśminy,
jeszcze raz pod wiatr,
jeszcze raz popłynę
pieśń bez słów przez świat,
jeszcze raz powróżysz z płatków róży
i powtórzysz wszystko jeszcze raz.
Jeśli kiedyś będziesz w wielkiej biedzie,
zagubiony w plątaninie lat,
do altany dawnej cię powiedzie,
zaprowadzi szafirowy ślad -
szafirowe ptaki
z szafirowych gwiazd,
szafirowe szlaki
szafirowych gwiazd,
szafirowe noce i noc owa
od szafiru cała szafirowa,
szafirowe suknie, szafirowy dzień,
Jeśli raz pokochasz w życiu szafir,
pójdziesz w szafir jako jedna z gwiazd.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
... a pokołysze nas cień księżyca... Mike Oldfield - Moonlight Shadow ft. Maggie Reilly
https://www.youtube.com/watch?v=e80qhyovOnA
Dobranoc Izuś, szafirowo-srebrnych snów :)))
Dzień dobry Ogrodniczki :)
OdpowiedzUsuńWitam zasłuchana w słowikowe trele. Zachodnia w chłodnym słońcu, niemniej przesyła gorące, mieniące się czerwienią pozdrowienia. Jestem poza stałym miejscem, więc tylko króciutkie pomachanko i do spotkania później :)))
...nie później, niż popołudnie ;-) Właśnie dotarłam do domu i w spokoju mogę po poezjować ze słowikiem w tle :)))
UsuńSkryty w cierniach tarnin i malin
naglił noc - i mijała, i szlifował swój głos
i świst,
i wyciągał swój śpiew
w cienki włos. I wił tkliwiej i cieniej
twój złocisty lok koło ucha.
Słuchaj,
słuchaj - dalej:
przenoś, miła, słowika
ze słyszenia - w widzenie :
to skowronek, to świt.
Oto widzę jaśniejącą twoją brew.
I dotknęłaś rzęsami moich powiek.
Tchnąłem słowo -
odpowiedz.
Spojrzyj : słowik
na każdym czubku drzew
znika
podlatując w jednowymiarowość
i najdźwięczniej i najbezimienniej -
w ciszę.
" Kocham" - słyszę.
- Julian Przyboś Słowik
... Ewuniu, ciepełka w myślach, w otoczeniu, uśmiechu i radości :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńDo słowików, na powitanie dla Ciebie, dodam jasną wstęgę ścieżki ogrodowej, może to ta nasza?
Wiosna
Nie sprawił to specjalnie nowy blask
iż nam się zdaje, że wiosnę mamy w sobie,
lecz raczej sylwetek subtelna gra
na jasnej wstędze ścieżki ogrodowej.
Cień nas ogrodem obdarza teraz.
Cienie listowia koją nasze obawy,
gdy my w tej przemianie, która się zaczęła,
wcześniej, zmienionych siebie odkrywamy.
- Rainer Maria Rilke, przełożył Bernard Antochewicz
... " do serca garnę twoją dłoń" i do spotkania, bo cośkolwiek mam jeszcze do załatwienia :)))
...odnoszę wrażenie, że dzisiejszy dzień nie ma końca w kwestii spraw do załatwienia. Na teraz jestem w Ogródku w wierszach R.M.R, a o innych sprawach pomyślę jutro ;-)))
UsuńTak jest. Tęsknię do ciebie. Jak potok zbudzony,
sama się sobie wyślizguję z rąk,
bez nadziei, bym zmogła to, co od twej strony
idzie mnie zamknąć, jako niecofniony,
mocny, niezłomny i wyroczny krąg.
... lata one : o, jakże bez drgnienia !
Nic, coby zwało - lub targało ster, -
cisza ma była, jak cisza kamienia,
po którym źródło toczy senny szmer.
Ale dzisiaj - z tej wiosny nawałą
coś mnie z wolna lekko odłamalo
od bezwiednych moich ciemnych lat.
I coś ciepłe odkrzepłe me ciało
komuś w ręce litościwie dało,
kto nic nie wie, czym był ten mój świat.
- Rainer Maria Rilke Zakochana z wiosną tłumaczył Józef .............................Jankowski
... a ponieważ wiosnę mamy w sobie, czerwień przeplata się z zielenią dając uśmiech i ciekawość nadchodzących dni ;-)))
:)))
Usuń... i z pieśnią miłosną na koniec dnia...
Rainer Maria Rilke
Pieśń miłosna
Jak przed zetknięciem się z twoją duszą mogę
zachować własną duszę? Ponad tobą
ku innym rzeczom jakże ją przeniosę?
Ach, obcą raczej wybierając drogę
w ciche ją miejsce zaniósłbym po ciemku,
gdzie już jej nie udzieli się jak wcześniej
drżenie twojego wewnętrznegoo lęku.
Zetknięcie nasze jest jak pociągnięcie
smyczka, oboje łączy nas ze sobą,
żeby dwie struny jednym brzmiały głosem.
Na jakim nas rozpięto instrumencie?
Jakiż to skrzypek trzyma nas w swym ręku?
O, słodka pieśni.
(tłum. Adam Pomorski)
.Dobranoc Zuziu, może środa będzie łaskawsza w wolny czas... pa :)))
... koniec dnia niezwykle nastrojowy, dzięki :))) A oto co słowami Poety mam " Do powiedzenia przed zaśnięciem " ;-)))
UsuńChciałabym zaśpiewać komuś przed snem,
mieć kogoś by usiąść i być z nim.
Chciałabym trzymać cię delikatnie i delikatnie śpiewać,
być z tobą gdy śpisz albo gdy się budzisz.
Chciałabym być jedyną osobą
w domu, która wiedziała: noc na zewnątrz była zimna.
I chciałabym słuchać ciebie
i na zewnątrz - świata i drzew.
Zegary biją, nawołując siebie
i można zobaczyć dokładnie koniec czasu.
Na zewnątrz domu, skrada się dziwny mężczyzna
i dziwny pies szczeka, zbudzony ze snu.
Poza tym jest cisza.
Moje oczy spoczywają na twojej twarzy.;
trzymają cię delikatnie, pozwalają ci odejść
gdy coś zaczyna poruszać się w ciemnościach.
- Rainer Maria Rilke tłumaczenie Mariusz Drozdowski
...Poetyczna, bywa, zastanawiam się nad niezwykłą zbieżnością sytuacji, odczuć, zabawą tekstami. Moja środa nie odpuszcza, będzie intensywnie zajęta :((( Nie pora się martwić dzisiaj, teraz dobranocne pa :)))
Piękne słowa, Zuziu, witaj :)
UsuńRano już nie miałam na nic czasu, ale od popołudniowej kawy też smakują wybornie, choć do zaśnięcia jeszcze mi daleko.
Miłego oddechu po zajęciach w wiosennym powietrzu :)))
Idę spać, gdy zmierzcha,
OdpowiedzUsuńwstaję zaś, gdy świta.
a potem jak zwykle,
nowy dzionek witam.
Sięgając pamięcią
te miejsca wyliczam,
tęskniąc do pagórków
jak u Mickiewicza.
Drzewa - monumenty,
wysokie sokory,
te co niepokornych
uczyły pokory.
Porosłe rzeżuchą
zwrotnice PKP,
gdyż pasażerowie
jeździli na gapę.
To wszystko już było,
odeszło w dal siną .
Będą nowe tory,
oraz Pendolino.
Będziemy przemieszczać
do celu w chwil kilka.
I nie zobaczymy
barwnego motylka.
Takim tez sposobem
znikną w sinej dali
grzyby i dzwoneczki
kwitnących konwalii.
Nooo...
a może tak źle nie będzie ...
Miłej reszty dnia.:)
Andrzeju,
UsuńTwoje wierszowane podsumowanie pobytu Ewuniu i fotek jak zwykle bawi i zachwyca. Serdecznie pozdrawiam :)
Dzień dobry Jędruś :)
UsuńTwoje rymowane strofki zaniosły mnie z powrotem do Białowieży, wprawdzie nie na Pendolino, ale na skrzydłach wspomnień :)
Dedykuję Ci w podzięce moje impresje stamtąd...
Białowieskie impresje
Kiedy wędruję po wiosennym lesie,
oczy szmaragdem zieleni nasycę;
słuchając ptaków podniebnych uniesień,
szeptów mokradeł, konarów i szyszek.
Gdzie ludzka stopa ścieżyn nie dosięgła
w cienistych świerkach zapach igieł koi;
grę światłocieni pełną czułych wezwań
z duszą uroczysk krajobraz zespolił.
Wieczór po niebie rozprowadza chmury,
suną w takt wiatru obłoki sczochrane.
Słońce dzień kończy namiętną purpurą
... chodź, zmysły rosą schłodzi nam poranek.
EP
Serdeczności od Ciemnokasztanowej na przedwieczerzu :)
Czyśmy mali, czy tez duzi
OdpowiedzUsuńjedziemy do Zuzi.
Wszystko już przygotowane
dopięte na guzik.
Ewy* razem nie weźmiemy
w pociągu jadącym.
Bo przedziału w tym pociągu
nie ma dla palących.
Będzie jechał w składzie owym
wagon od bagażu.
A Ewunia *, jest paląca,
to na korytarzu.
Przepis mówi w tej materii
reguła pozwala .
Ze jedynym i palącym
tylko może palacz.
Weczorne serdeczności dla Bractwa.)
DWIE KORONY- KRONIKA PODRÓŻY CZYLI CIUCHCIĄ W ODWIEDZINY
https://www.youtube.com/watch?v=942hQvMhZ8M
Jędruś :)
UsuńJa sobie wsiądę do pociągu byle jakiego i tak sobie zajadę do Was :)
Maryla Rodowicz Remedium
https://www.youtube.com/watch?v=1oZNGAyFasc
;-)))
Zapraszam serdecznie, szczególnie atrakcyjna będzie podróż zaordynowaną przez Ciebie, Andrzeju, ciuchcią ;-)))
UsuńBry na wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńAndrzejU...a pan Jan Andrzej Morsztyn tak pisał o tabace :)*
***...NA TABAK DO PIOTRA...***
Smrodliwe ziele, o ziele śmiertelne,
Które w krainy morzami oddzielne
Życzliwe skryło od nas przyrodzenie.
Kto cię na rodu naszego stracenie.
Kto cię na brzeg nasz przywiózł łodzią krzywą
I świat zaraził trucizną smrodliwą?
Nie dosyć było. że i wojny krwawe,
Blade choroby, głody niełaskawe,
I sama starość, i straszne trucizny
Króciły nam wiek bez tego nieżyzny,
Żeś i ty naszym latom, brzydkie ziele,
Musiało kresu uszczerbić tak wiele!
Któż by twą brzydkość godnie i gotowy
Jad zganił, i dym posłany do głowy?
Taka zaraza z piekielnej otchłani
Bucha, której zwierz ani minie, ani
Żywo przeleci ptak. której żarliwy
Dech drzewa suszy i wypala niwy:
Taki i w piekle smród bardziej nad wszytkie
Męki skazanych trapi dusze brzydkie.
Smrodliwe ziele, o ziele śmiertelne,
Tyś nad zaduchy szkodliwsze piekielne.
Nad arszeniki. i twój dym szkarady
Przechodzi zmyślnych aptek włoskich jady!
O straszne głowy - nie głowy, lecz kadzi
Szockie, których ten zaduch nie rozsadzi!
Taki-ć to dym był. którym założnice
Z mężowej Fazis paliła łożnice;
Takimi zioły strutą nazbyt szczéry
Herkules suknią wziął od Dejaniry.
Kto ojca zabił, pogwałcił ołtarze,
Ojczyznę zdradził -niechaj go nie karze
Inaksza męka za grzech niejednaki,
Dymem go tylko niech kurzą tabaki.
I tobie, jeśli kiedy zachcesz. Piętrze,
Lubo dymnego, lub co go Żyd zetrze,
Niech ci dziewczyna luba przed tą wonią
Umknie ust i twym zasłoni się dłonią,
I w najgorętszej na łóżku potrzebie
Leży z daleka i zadkiem do ciebie.
No to - Давайте выкурить сигарету. :)))***
Bry Jasieńku :)*
UsuńA pamiętasz zapach Carmenów? :)))*
Jeszcze
...więc jak się już ma psa i kota, i miłe mieszkanko spółdzielcze,
I wszystko się w naszym życiu układa tak plus minus znośnie,
I gdy się w tym życiu już miało tę - pewną ilość - dziewczyn,
I właśnie jest popołudnie, i słońce świeci skośnie,
To dobrze jest usiąść w fotelu, a kot niech się zwinie obok,
I żeby w zasięgu ręki było koniecznie pół czarnej,
A radio niech gra Gershwina, a my, kiwając nogą,
W ten skośny promień puszczamy dym z papierosa carmen.
Na półkach piętrzą się książki i pył z nich wiruje w słońcu,
I wszystko jest złotobrunatne, a tylko rapsodia błękitna,
I trochę smutno, że trzeba to będzie zostawić w końcu,
I już się nie siądzie w fotelu, żeby Trzech Muszkieterów poczytać,
Bo może się kiedyś tak zdarzyć, że patrzysz - a ciebie już nie ma,
Chociaż jest kawa i fotel, i słońce na kociej sierści,
I chociaż wciąż jeszcze w powietrzu snuje się dym z carmena,
I równie jak dym błękitny wciąż snuje się ten Mister Gershwin.
...pies podniósł głowę i warknął, ale nikt jakoś nie wszedł,
Choć ktoś stał jakby za drzwiami, i jakby zamykał parasol...
Kot otwarł oko, popatrzył i mruknął: - Jesteś tu jeszcze?
Jeszcze tu jestem, mój kocie. I jeszcze wciąż trzymam fason.
- Andrzej Waligórski
... no to po całym... :)))***
Och -! były jak zioło, narkotyzowane, a po zapaleniu letkie szmery w łepetynie byli. :)))*
Usuń... no coś koło tego... :)))*
UsuńPorządne te szmery były...:)))
UsuńIzuś! :)))))))
UsuńI już kołysanka po papierosku przed snem w ramach "Słowa na Dobranoc"
OdpowiedzUsuńwyśpiewana przez Rufusa Wainwrighta -
** *... Cigarettes and chocolate milk * * *
http://www.youtube.com/watch?v=xfhOhJGleGk
***...Papierosy i czekoladowe mleko...***
...<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Papierosy i czekoladowe mleko.
To zaledwie kilka z moich pragnień.
Wygląda na to, że wolę wszystko trochę mocniejsze
Trochę grubsze, trochę szkodliwe dla mnie.
Jeśli mam kupić sobie żelki
To muszę zjeść je wszystkie na raz.
Wygląda na to, że wolę wszystko trochę bardziej słodkie
Trochę bardziej tłuste, trochę bardziej szkodliwe dla mnie.
Są jeszcze te inne rzeczy
O których z kilku powodów nie wspomnimy
Wszystko, co z nimi związane, jest trochę dziwniejsze
Trochę trudniejsze
Trochę mordercze
To nie jest zbyt mądre.
Sprawia, że jedna ze stron
ma złamane serce.
Siedząc tu, wspominając siebie
Zawsze byłem jednym z tych ludzi miasta.
Śmiało, oskarżajcie mnie, o to, że śpiewam tylko o miejscach
Z dziarskimi buziami chłopców żądzę w zasadzie miastem.
Bawię się z synami marnotrawnymi.
Biorę dużo valium z sentymentów
Nie można oczekiwać, że świat będzie twoją Raggedy Andy.
Gdy kończysz się powoli, ty mała stara laleczko ze zmarszczonymi brwiami.
Musisz pozostać w grze.
Pozostać tajemniczą,patrząc przed siebie.
Radzę przeczytać "Lekcje chodzenia po linie"
Albo serfować po swoich wysokich oczekiwaniach lub Adios Kansas.
To nie jest zbyt mądre.
Sprawia, że jedna ze stron
ma złamane serce.
Ale nadal na mych plecach nie ma śladu
Dziur czy przyjacielskich interwencji.
Jestem trochę jakby spadkobiercą, trochę Irlandczykiem.
Trochę jakby Krzywą Wierzą w Pizie.
Za każdym razem, gdy cię widzę
Więc proszę bądź miły, jeśli jestem w proszku.
Papierosy i czekoladowe mleko.
Papierosy i czekoladowe mleko.
...<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miłuśka moja.:))) * * * Dobrego snu
do budzika...najczulej.:))) * * *
:)*
UsuńPopaliliśmy sobie, nawet Iza na wspomnienie dymka się załapała :)
A tu już noc... piękna, majowa noc! Aż się prosi o wyznania... przyniosłam jako Słowo na dobranoc takie jedno...
✿•*¨`*•.
*** JA CIEBIE KOCHAM ***
Ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?
Ja ciebie kocham? Czyż być może?
Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!
Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie pośród światła fal!
- Adam Asnyk
✿•*¨`*•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluśki mój :)))* * * ... czy chcesz usłyszeć coś jeszcze? :)))* * *
... to właśnie "to coś" zaraz zagram...
Dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńLekko pochmurny, zamglony poranek, ale za oknem już 8 st. Trochę zaspałam, a tu obowiązki niecierpliwie szurają mi pod progiem, a więc - komu w drogę, temu... kawa i buty :)
*** Czy podniesiesz ***
dzisiaj życie pisze wiersze nie na temat
nie chce mu się a to całkiem inna pieśń
wczoraj miłość była pierwszą lecz jej nie ma
a na rozkaz nawet kura nie chce nieść
dzisiaj życie posmutniało takie czasy
miłość zeszła na tak zwany drugi plan
gdzieś na fejsie w zakamarkach naszej klasy
upomina się o życie - znasz to - znam
dziś nie trzeba chyba nawet ust otwierać
czat esemes każde słowo ci przyniesie
tylko miłość, jakby ktoś ją sponiewierał
jeszcze pyta - gdy upadnę
czy podniesiesz?
- sam53
.. i przebudzanka Katarzyna Groniec "Po to są marzenia"
http://www.youtube.com/watch?v=QQPXtSKEaBU
Udanej, słonecznej środy, pozdrawiam czule i do spotkania :)*
Witaj Ewuś :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudny dzień po deszczowej nocy.Już 15 stopni :)
Marzenia....bez nich życie nie miałoby sensu...:)
Tylko jedno pragnienie...
Tylko jedno pragnienie:
Niewidzialnie, tajemnie
Pomknąć w ślad za promieniem
W dal, trwającą beze mnie.
A ty promieniej, bowiem
Innego szczęścia nie ma -
Niech ci gwiazda opowie
Całą wiedzę promienia.
A ja ci chcę powiedzieć,
że szept mój cię powiedzie
Tam, gdzie w wiatru powiewie
Promień tobie powierzę.
To dzięki temu promień,
Dzięki temu świetlany,
Że szeptaniem ogromny,
Mamrotaniem ogrzany.
-Osip Mandelsztam
;)))
Trubadurzy - Znamy się tylko z widzenia
http://www.youtube.com/watch?v=LoexcH85SFg
Widownia też świetna :)
Serdeczności dla Wszystkich :)))
Witaj Izuś :)
UsuńDzień ciepły nawet bardzo, 20 stopni w tej chwili, tyle że prawie bez słońca, ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza. Grunt, że po zarobionym dniu wreszcie mogę spokojnie usiąść w domowych pieleszach.
Dziękuję za piękny wiersz Osipa... ileż tych pragnień i marzeń mamy; może tylko kilka procent udaje się zrealizować, ale dobre i to ;-)), a bez marzeń nie da się żyć.
Marzenia...
Najpiękniejsze bywają,
póki się nie spełnią.
Są namiętnością obłąkanych.
A jednak wciąż marzymy,
zatracamy się w nich i spalamy.
Jak pochodnie płoną ciała
a dusza wzlata w krainę obłoków.
Jak sprowadzić na ziemie
i wziąć w ramiona tę rogatą
której skrzydła rosną?...
Potrzeba ciszy jesieni...
słońca,
babiego lata,
gorących barw przemijania
żaru letnich wieczorów.
- Anna Maria Michalik
A Old-Trubadurzy mnie rozczulili ;-))) Jednak żadni zastępcy nie są godni pierwowzoru. Tak się rozmarzyłam, że zagram jeszcze jedną ich piosenkę, bardzo liryczną, korespondującą z marzeniami :)
Trubadurzy & Halina Żytkowiak - Będziesz Ty
https://www.youtube.com/watch?v=tw8y1gMWxMY
Nienazwana, ale bliska, w moich słowach, w moich myślach
Będziesz ty.
W przemijaniu dni i godzin, w wierszu, który za mną chodzi,
Będziesz ty.
W listach, które czasem piszę i w milczeniu, które słyszę,
Będziesz ty.
W każdej stronie mego świata i w najwyższej trawie lata
Będziesz ty .
W mej podróży przez codzienność,
Zawsze przy mnie, zawsze ze mną
Będziesz ty.
W zamyśleniu i w rozmowie, w róży, która parzy dłonie
Będziesz ty.
W echu, które wraca znikąd, w ciszy, która jest muzyką,
Będziesz ty.
W bezsenności mej i we śnie, nienazwana dzisiaj jeszcze
Będziesz ty.
Podzielimy między siebie całe niebo, całą ziemię,
Każdą radość niecierpliwą, to, co będzie, to, co było,
Wszystkie nasze dzienne sprawy, wszystkie nasze zapomnienia,
Bo prócz siebie nic nie mamy, nic nie mamy do stracenia.
Podzielimy między siebie całe niebo, całą ziemię,
Każdą radość niecierpliwą, to, co będzie, to, co było,
Wszystkie nasze dzienne sprawy, wszystkie nasze zapomnienia,
Bo prócz siebie nic nie mamy, nic nie mamy do stracenia.
Autor: Janusz Kondratowicz, kompozytor: Sławomir Kowalewski
Pogodnych chwil na popołudnie i wieczór Izuś :)
Dobry wieczór Ewuś :)
UsuńZapraszam na wieczorną herbatę z rozmarzonym Andrzejem Grabowskim :)
Banalnie
1. Zaplątani w pajęczynę
Naszych zmarszczek, naszych wad
Nie skoczymy już na piwo
Nie pójdziemy już pod wiatr
Zachwyciły nas banały
Za taniochą poszedł sens
Tak w nas wszystko posiwiało
Że aż wierzyć nie chce się
ref.: A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
2. Już nie dla nas puste kino
I ciemności kusy płaszcz
Już nie dla nas tanie wino
Choć pamiętasz jego smak
Już nas nie ma na peronach
Pod plecakiem zgiętych w pół
Już nie śpiewa się w wagonach: "Pitagoras bądźże zdrów!"
ref.: A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
3. Gdzie ci chłopcy i dziewczęta?
Gdzie ta rzeka, gdzie ten las?
Jakieś "niby zaręczyny"
Mój Ty Boże! gdzie ten czas?
Już nas tu właściwie nie ma
Nawet zdjęcia przykrył kurz
Tylko ten banalny temat
Kilka nut i parę słów
ref.: A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
4. A przecież tyle jeszcze kwiatów do zerwania
Tyle tańców do przetańczenia
Tyle książek do przeczytania
Tyle żagli do postawienia...
:)
https://www.youtube.com/watch?v=DK6wkZymbg8
Miłych marzeń przy herbacie...:)))
Tak się zamarzyłam Izuś, że przespałam chyba ze dwie godziny... dziękuję :) niezbyt dobrze się czuję, więc może dlatego... :)))
UsuńTo teraz pomarzymy obie nasennie - z Andrzejem Poniedzielskim i Elą Adamiak
Andrzej Poniedzielski i Ela Adamiak -Chyba już można iść spać
https://www.youtube.com/watch?v=5LoyA0tdchA
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Tamtą kartkę z wczorajszej nocy
Trzeba zmiąć i położyć w koszu
I od nowa na nowej kartce
Pisać nowy, niemiłosny list do losu
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Albo donos napisać na życie
Bo należy mu się swoją drogą
I podpisać zgryźliwie - "Żyćliwy"
Tylko gdzie to wysłać, do kogo
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Jak ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
- Andrzej Poniedzielski (tekst i muzyka)
Dobranoc, Izuś pięknych marzeń sennych :)))
Dobry wieczór. :)*
OdpowiedzUsuńNo to natyrałem się i ogoliłem nożycami żywopłot w moim 'wielkim' ogrodzie... A ponieważ dla mojej regeneracji sił odpowiednim będzie
produkt z wiersza Jana Andrzeja Morsztyna -
***...Przechadzka...***
Czy z mej namowy, czy-li z dobrej woli
Chciała Kasieńka na folwark do roli
Albo na łąki kwitnące do siana
I do dobytku przechodzić się z rana,
Żeby jej czas zbiegł i w ciepłe południe
Blisko siedziała gęstwiny i studnie,
I mówi: "Pójdźmy kwiatki rwać rozliczne
I z wymion krowich pożytki brać mleczne".
Jam rzekł: "Nie chodźmy, bo ja z kwiatków szydzę
Oprócz tych, które na twych wargach widzę,
I na mleko mię darmo insze prosisz,
Prócz tego. które na płci swojej nosisz".
Jakoż gdy na pstrej murawie usiadła
I kwiatków krwawych za uszy nakładła.
Zgasł przy rumianej szkarłat ich jagodzie,
Polna zniknęła przy ludzkiej urodzie;
Jak zaś odkrywszy ręce po ramiona,
Wyciskać w skopce poczęła wymiona,
Nie znać rąk było przy mlecznym promyku,
Tylko się zdały białe mleko w mleku.
I tak mam, Kasiu, gdy cię z sobą biorę,
I łąkę z kwieciem, i z mlekiem oborę.
Ewo* - Pij mleko! Będziesz WIELKA. :)))***
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńŚwietny poczęstunek literacki, dzięki serdeczne, choć muszę przyznać, że za mlekiem nigdy nie przepadałam. Może dlatego nie jestem wielka? ;-) Ale wiesz co... małe też bywa piękne...
Sorki, trochę mi się przysnęło po mleku, a teraz poszukam słodkiego deseru na dobranockę :)))***
Dobry wieczór Ewuniu, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńOdwrócę kolejność otwartego przez Ciebie wątku, bowiem za kilka godzin słońce zaróżowi niebo i zmierzch zamieni się w świt. Kwitnący ogród o świcie jest interesujący i piękny ;-)
Cichy świt przenika w kwitnący ogród,
Życzliwie mnie wita przebudzona jawa
I w dzień wiedzie, w podróż wyprawia,
Tam, gdzie rozstanie oznacza powrót.
I wciąż unoszę się lekko pod chmury,
Nie ustaję wśród zdziwień i śmiechu.
Słysząc twe imię powtarzane w echu
Barwię jasną barwą każdy dar natury.
Cichy zmierzch przenika kwitnący ogród...
- Marek Sienkiewicz Świt i zmierzch
... niezwykle absorbujący był dzisiejszy dzień, co zaowocowało niebytem na ścieżkach. Jesteś wyrozumiałą Gospodynią i wybaczysz, mam nadzieję, moją nieobecność ;-) Pozdrawiam serdecznie i cieplutko, życząc snów pięknych, kolorowych i do spotkania, pa :)))
Zuziu, nie przejmuj się, znam takie zaganiane dni. Dziękuję Ci bardzo, że mimo wszystko znalazłaś chwilkę i zajrzałaś z pięknym wierszem. Luźniejszego w zajęcia czwartku, pozdrawiam ciepło :)))
UsuńI chyba nadszedł czas, aby pożegnać pochmurną środę, bo właśnie zaczął padać deszcz... pewnie Jasieńkowi się przysnęło? Pozdrawiam czule :)*
OdpowiedzUsuńA Słowo na dziś będzie autorstwa Alicji Wysokiej.
*** Idziesz? ***
Ktoś nam posadził bzy po drodze,
porozplątujesz wstążkom włosy?
przejdźmy się jeszcze, szafirowe
kładzie nam cienie szczęścia grosik.
No chodźże wreszcie, ile prosić,
chcesz by pachniały nadaremno?
zasnęły psy i śpi rozsądek,
i niespełnienie drży misterią.
Cykady skrzypiec, święta chwila
nim ranną rosę słońce spije,
chodźmy policzyć mój kochany,
wszyściutkie listki koniczynie.
- Alicja Wysocka
✿•*¨`*•.
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom ogrodu i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... "no chodźże wreszcie, ile prosić"... :)))* * *
... a przed snem jeszcze pokołyszę...
... kołysankę dzisiejszą zaśpiewa Daniel Lopes - I Love You More Than Yesterday -
Usuń*** Kocham Cię bardziej, niż wczoraj.***
http://www.youtube.com/watch?v=2u7qfXUnmJ4
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Kocham Cię dwa razy więcej niż jutro
Przysięgam te słowa powiedzieć
kocham Cie bardziej niż wczoraj.
Sprawiasz,że znowu zobaczę słońce
moje oczy były tylko zapłakane
moje kłopoty na mojej drodze
nie brakuje żadnych odcieni szarości.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Kocham Cie dwa razy więcej niż jutro
Przysięgam te słowa co mówię
moja miłość nigdy nie zgaśnie.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
możemy napisać niekończącą się opowieść
o miłości ,która jest na mojej drodze.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Były czasy nędzy
były okresy bólu i smutku
życie nie jest prostą grą,
aż do dnia gdy Ty pojawiłeś się
na mej drodze.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj...
✿•*¨`*•.
... najczulej..."I Love You more than Yesterday" :)))* * *
Jeszcze tylko numerek...muzyczny i lulanko.
OdpowiedzUsuńEra - Flowers Of The Sea (Erotic Edit)
http://www.youtube.com/watch?v=xFALJ8db7bs
...<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła Moja. :))) * * * Słodziutkich
snów...najczulej.:))) * * *
...<*>*❀*< *❀* >*❀<*>....
... po takim numerku lulanko??? Chyba że z Tobą... pa, Kochanie moje :)))***
UsuńA moje lulanko ciut wyżej... :)*