SENNE BAJDURKI DOROSŁEJ CÓRKI
Czwarta nad ranem*
okna w grudniu szafirowieją dobrze po siódmej
niewielka gorączka z męczącym kaszlem
pokratkowany sen
śpię-nie śpię śnię na jawie
przyglądam się wczorajszym sprawom
jak zbędnym rupieciom
walają się po kątach ogryzki wspomnień
dostukuję się myślami do sensu bytu-niebytu
w zaświatach
idzie kobieta w za dużym palcie z futrzanym kołnierzem
to chyba z lisa
sylwetka bardzo znajoma
biegnę za nią
przeszkadza mi zamieć
szarpię śniegową zasłonę
dobiegam do niej wreszcie
żyła lat 87
zapalam papierosa
zamieć ucichła
pada deszcz
a miałaś mi zbudować fortecę ze śniegu
tu byśmy się schowały
z duszą na ramieniu
przed zabłąkaną rakietą
przecież w wierszu nie trzeba szukać sensu
a tym bardziej we śnie
Ewa Pilipczuk,16.12.2022 r.
*Pierwsze słowa wiersza A. Ziemianina
Fot. własne.
Lepiej późno, niż wcale, a zmobilizował mnie Jaśko 😊
Zdrowia i spokoju, Kochani na cały 2023 i częstujcie się, czym chata bogata... A ja postaram się częściej...😍😘
Po długiej nieobecności postanowiłam wstawić nowy post. Zresztą obiecałam Jaśkowi :)*
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze, grajcie, zamieszczajcie poezję... rozmawiajcie ze sobą. Z każdej Istoty piszącej na blogu ucieszę się szczerze i odpowiem na komentarz :)))*
Uściski i buziaki dla Wszystkich, pięknego wieczoru i dobrej nocy 😍😘
Godzinkę poczekałam, podglądałam co chwila... a teraz ... aaa, kotki dwa... oczki mi się same kleją ze zmęczenia, a więc karaluchy pod poduchy, a szczypawki do zabawki ;)
UsuńNo i jeszcze koniecznie kołysanka. Dziś z piękną liryką...
Pyłem księżycowym - Daniel Olbrychski, Magda Umer
https://www.youtube.com/watch?v=qfWU4xymGTk
Pyłem księżycowym być na twoich stopach,
wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
Przeszyć cię jak nitką, otoczyć jak przestwór,
być porami roku dla twych drogich oczu
i ogniem w kominku, i dachem, co chroni
przed deszczem.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Kompozytor Stanisław Syrewicz
Dobranoc, śpijcie słodko moi drodzy nieobecni... pa :)*
Sorki, tu jest dobry link:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=2RdeqTrO11o
... tyle że inny wykonawca. Magdy i Daniela nie ma już na YT. Ale w ty wykonaniu też fajnie... :)
Usuń*❤️*✿*❤️*
OdpowiedzUsuńDzień dobry, to już drugi wtorek stycznia 2023 roku :)*
Zima chyba dała za wygraną, w Lublinie była pod koniec listopada, a potem z potężną poprawką w grudniu. Do Świąt nie dotrzymała. Wigilia, sylwester i Nowy Rok były bardzo ciepłe i bezśnieżne.
Dziś za oknem deszczowo i też ciepło, na ten moment 6 stopni na plusie.
Na powitanie dnia do kawy proponuję przebudzankę w wykonaniu Ireny Santor i Mariana Kociniaka.
https://www.youtube.com/watch?v=3ZLa-ReX9tQ
Już ranek masz na twarzy
i dzień zaczyna bieg
znów w kuchni kawę parzę
przecieram z powiek sen
w pośpiechu czesze włosy
i szminką zdobię twarz
okruchy naszej nocy
wciąż jeszcze płoną w nas.
Gdy słońce nad chmurami
rozpina jasny dach
znów biorę Cię w ramiona
próbuje wstrzymać czas.
I w chmurach z tobą fruwam
na jawie tak się śni
za szybą monotonnie
codzienność pisze list.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
I niecierpliwość twoich ust,
gdy na dzień dobry delikatnie
całujesz mówiąc wstawaj już.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
zacisze kuchni, wanny śpiew,
gdy czajnik płynie w kłębach pary
a ty się jeszcze tulić chcesz.
Ja dobrze jest w szlafroku
połazić z kąta w kąt
przerzucić ogłoszenia
przeczytać film i sport.
Mc Enroe znów zwyciężył,
tym razem przegrał Lendl
Fellini w Rzymie kręci
swój obsesyjny sen.
Lecz życie nie jest filmem
i ciągle spieszę się,
Ty jesteś moją gwiazdą
filmową gwiazdą- wiesz.
Więc póki jeszcze mamy
dla siebie parę chwil
do kosza wrzuć gazetę
i prędko do mnie przyjdź.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
I niecierpliwość twoich ust,
gdy na dzień dobry delikatnie
całujesz mówiąc wstawaj już.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
zacisze kuchni, wanny śpiew,
gdy czajnik płynie w kłębach pary
a ty się jeszcze tulić chcesz
✿ܓ
✿ܓ
Pogodnego dnia, zdrowia, radości i uśmiechu Wszystkim :)*
Dobry Wieczór przy sobocie.🌹🦋🌹 *)
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że rozpocznę najnowszy tegoroczny wątek od kilku
najnowszych utworów Stanisławy Celińskiej mojej ulubionej
wykonawczyni.
1,- https://www.youtube.com/watch?v=iZjX9g9tfws
***...Z TOBĄ...***
Kiedy jesteś przy mnie
Fala ciepła płynie
Ciepło pozostanie
Chociaż chwila minie
Pragnę ja zatrzymać w dłoniach
Choć jest ulotna tak jak mgła
I niech nigdy się nie skończy
To co teraz łączy nas
Z tobą jest najlepiej
Z tobą najbezpieczniej
Przy tobie najradośniej
Bije moje serce
Nic już nie potrzeba
Twa obecność cicha
Tak mnie uspokaja
Teraz lżej oddycham
Nie myślę o podróżach
Wystarczy mi to miejsce
Świat wkoło mi zazdrościł
Gdy widzi moje szczęście
Patrzę na ciebie patrzę
I chłonę chłonę chłonę
Twe myśli które płyną
Łagodnie w moją stronę
Choć na dworze plucha deszcz zimny pada
To ogień w kominku coś nam opowiada
W kuchni pachnie majerankiem
Przy stole ukochana twarz
Lampy blask firanka w oknie
Kot na piecu pełni straż
Z tobą jest najlepiej
Z tobą najbezpieczniej
Przy tobie najradośniej
Bije moje serce
Nic już nie potrzeba
Twa obecność cicha
Tak mnie uspokaja
Teraz lżej oddycham
Nie myślę o podróżach
Wystarczy mi to miejsce
Świat wkoło mi zazdrości
Gdy widzi moje szczęście
Patrzę na ciebie patrzę
I chłonę chłonę chłonę
Twe myśli które płyną
Łagodnie w moją stronę
Patrzę na ciebie patrzę
I chłonę chłonę chłonę
Twe myśli które płyną
Łagodnie w moją stronę
Tekst - Stanisława Celińska
Muzyka - Maciej Muraszko
2,- ***...PRZYTUL...***
https://www.youtube.com/watch?v=El5bXyiMm9I
Jak dzisiaj żyć
Gdy wokół jest tyle zła
Nie wiem co czas
Przyniesie mi
Nadziei brak
I czuję się
Jak w klatce ptak
Wciąż czekam, że
Ktoś da mi znak
I powie jak
Ma długo trwać
Ten chory stan
Przytul
Teraz tylko to się liczy
Niech się cały świat wyciszy
Tylko my, ja i ty
Przytul
Twe ramiona są schronieniem
Przeciw wszystkim zagrożeniom
Przytul mnie
Zabierz zło
Co ważne dziś
Gdy skończył się
Tamten świat
Poszarzał świt
I widzę go
Przez pręty krat
Czekam na cud
Choć pełna łez
Chcę wierzyć, że
To jest zły sen
Że jutro już
Obudzi mnie
Normalny dzień
Przytul
Teraz tylko to się liczy
Niech się cały świat wyciszy
Tylko my, ja i ty
Przytul
Twe ramiona są schronieniem
Przeciw wszystkim zagrożeniom
Przytul mnie
Zabierz zło
Tekst - Stanisława Celińska
Muzyka Maciej Muraszko
3,- ***... MUZYKO...***
https://www.youtube.com/watch?v=JxxJJdnbw6U
Tekstu nie znalazłem. ale tekst Stanisławy Celińskiej, a muzyka
Macieja Muraszki.
Przyjemnej nocki życzę. ❤️***
O, Dzień dobry, Jasieńku *❤️*
UsuńNo tak... lepiej późno, niż wcale :)))* Cieszę się, że Cię widzę w zdrowiu (mam nadzieję) i z pogodą ducha. Dzięki za piękne granie i Stasię Celińską, jak zawsze mądrze, lirycznie i z klasą :)
Udanej niedzieli, dobrego wypoczynku i ciekawych zdarzeń. Przytulam i całuję gorąco 😍😘 😘 😘
PS I ja później coś wstawię, na razie mam jakiś słaby internet, pewnie z powodu okropnej wichury za oknem.
Wiatr duje tak niemiłosiernie, że ja już teraz zadobranockuję i uciekam pod kordełkę ;)))*
UsuńDziś moja ulubiona wiolonczela... jestem w siódmym niebie 😍
A teraz posłuchajmy tego nieba prosto z koncertu w Zagrzebiu, z 2017 r.
STJEPAN HAUSER - "Live in Zagreb" FULL Classical Concert
https://www.youtube.com/watch?v=g91kQyy4G7E
Dobrej, spokojnej nocki i do jutra, pa ❤️***
Poniedziałkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńJuż coraz widniej o poranku :) Za oknem cisza, wreszcie nic nie wieje i nie leje, tyle że jak na razie szaro-buro. Zimy ani widu, ani słychu.. i dobrze. Jak na razie temp. 2 st. na plusie. Może będzie dziś choć trochę słońca?
Na powitanie dnia do kawy proponuję przebudzankę w wykonaniu Ireny Santor i Mariana Kociniaka.
https://www.youtube.com/watch?v=3ZLa-ReX9tQ
Już ranek masz na twarzy
i dzień zaczyna bieg
znów w kuchni kawę parzę
przecieram z powiek sen
w pośpiechu czesze włosy
i szminką zdobię twarz
okruchy naszej nocy
wciąż jeszcze płoną w nas.
Gdy słońce nad chmurami
rozpina jasny dach
znów biorę Cię w ramiona
próbuje wstrzymać czas.
I w chmurach z tobą fruwam
na jawie tak się śni
za szybą monotonnie
codzienność pisze list.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
I niecierpliwość twoich ust,
gdy na dzień dobry delikatnie
całujesz mówiąc wstawaj już.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
zacisze kuchni, wanny śpiew,
gdy czajnik płynie w kłębach pary
a ty się jeszcze tulić chcesz.
Ja dobrze jest w szlafroku
połazić z kąta w kąt
przerzucić ogłoszenia
przeczytać film i sport.
Mc Enroe znów zwyciężył,
tym razem przegrał Lendl
Fellini w Rzymie kręci
swój obsesyjny sen.
Lecz życie nie jest filmem
i ciągle spieszę się,
Ty jesteś moją gwiazdą
filmową gwiazdą- wiesz.
Więc póki jeszcze mamy
dla siebie parę chwil
do kosza wrzuć gazetę
i prędko do mnie przyjdź.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
I niecierpliwość twoich ust,
gdy na dzień dobry delikatnie
całujesz mówiąc wstawaj już.
Najbardziej lubię z Tobą ranki
zacisze kuchni, wanny śpiew,
gdy czajnik płynie w kłębach pary
a ty się jeszcze tulić chcesz
✿ܓ
Pogodnego dnia, zdrowia, radości i uśmiechu Wszystkim :)))***
.........)........(
........((........))
___c(''''''''')__(''''''''')o___
( •❤•✿ •❤ •❤•✿ •❤• )
No i przebudzanka mi się powieliła sprzed kilku dni. Zupełnie nie wiem, jak to się porobiło... Ale nic to, ładna jest :) A potem jeszcze coś wstawię, jak ogarnę dzień.
UsuńKażdy dzień jest początkiem "nowego roku"- życzę Wszystkim zdrowia, uśmiechu i spełnienia marzeń ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo nawzajem :) A może ujawnisz choć swoje imię, Anonimie? Zapraszam i pozdrawiam ciepło :)
UsuńWitam uśmiechem, jestem anonimowym "Skuttem". Rozumiem, że jako niezalogowany gość nie mogę muzykować (;... rymować nie potrafię ale, ale mogę
Usuńprzesłać Pani serdeczne pozdrowienia co też
z przyjemnością czynię.... źyczę miłego wieczoru.
Dobry wieczór wszystkim. ❤️🎄❤
UsuńTrudno się nie zgodzić z Anonimem, że każdy dzień jest
jakimś początkiem nowego. :)
A skoro tak, to posłuchajmy Świątecznego Koncertu
rodziny Andrea, Matteo & Virginia Bocelli -
https://www.youtube.com/watch?v=yCOuFxN7v-Y
Życzę przyjemnego odsłuchu i pozdrawiam z ukłonem.🎶🤩
Anonimowy, muzykować zawsze możesz :) To nie zabronione 🎶 😊 Tylko wymyśl sobie jakieś imię, albo nick, bo trudno się zwracać do Ciebie ". Serdeczności posyłam 😊
UsuńDobry wieczór, Jasieńku :)*
UsuńDziękuję za wspaniałe koncertowanie, odsłuchałam z prawdziwą przyjemnością ❤️
No to jeszcze zadobranockuję, tylko już w oddzielnym komentarzu :)
I teraz już na dobrą i spokojną noc... u mnie zimno, cicho i trochę wietrznie, może zatem ździebełko ciepłej liryki naszego najdawniejszego, a kiedyś często cytowanego poety...
OdpowiedzUsuńWYGLĄDA NA TO
Wygląda na to: zamknę drzwi.
Drzwi zamknę do apartamentu.
Za oknem miasto. Miasto śpi,
Muza mnie kocha. Do imentu.
Minęła noc. Jeszcze nie dość.
Nagi do łóżka dzień zagląda,
dziwi się ten poranny gość
- za krótka noc. Na to wygląda ...
Wygląda na to: minie dzień
rozkochiwaniem Muzy ciała,
a kiedy nocy przyjdzie cień,
noc krótka będzie i zbyt mała.
Czym-że gorący pożar krwi,
gdy jedno drugie tak pożąda?
Ja tego nie wiem. Nie wiesz ty ...
Miłością jest? Na to wygląda.
Wygląda na to, właśnie to
zdarzyć się może w bliskiej chwili.
Nieważne będzie - potem - co?
Ważne byśmy ze sobą byli ...
Poznamy każdy ruch i gest
Spełnienie to więcej niż sonda,
gdy damy z siebie, co w nas jest.
Pragnienia moc. Na to wygląda.
Potem ...nie mamy dokąd iść ...
ty jesteś we mnie, a ja w tobie.
Zielony mojej Muzy liść
ze mną zostanie. W każdej dobie.
(-) Alexander Czartoryski
... i jeszcze muzyczne zdziebełko ciepełka...
https://www.youtube.com/watch?v=yRBd36ScL5Y
Dobranoc, dobranoc Wszystkim ❤️ Cieplutkich snów, pa 🎶🤩
Poniedziałkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńPoranek trochę zamglony, słońce nie ma dziś szans wygramolić się z chmurnej pościeli. W nocy coś przyprószyło, jak cukrem pudrem, za oknem lekki mróz -2 st. i dość ostry wiatr. Ale to już koniec stycznia, luty krótki, dnie coraz dłuższe, a do wiosny już tylko 49 dni :)
No, a teraz do rzeczy, zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Larą Fabian - Always.
*** ZAWSZE ***
http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk
Pod tym samym niebem
Wyczekując siebie
Pod tym samym niebem
Próbując przetrwać
Poszukując serca
Które nas zrozumie
I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
Że jesteśmy jedną duszą
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
jak słońce będziesz pełen blasku
Pod tym samym niebem
Wszyscy szukamy natchnienia
Pod tym samym niebem
Podsycamy w sercach ogień
By nie umarła nasza wiara
I modlimy się o jutro
Ale to żyjąc tu i dzisiaj
Możemy wszystko zmienić
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
Którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
Zawsze
Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
Jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
Jak słońce będziesz pełen blasku
Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
* * * * *
Zdrowia, pogody ducha, nieuciążliwej ary i pomyślnego nowego tygodnia Wszystkim :)))*** ❤️
Ukłoniony witam Was serdecznie, aura dopisuje i nic to, że mroźno - słońce duszę raduje.
OdpowiedzUsuńPragnę Państwu zagrać sonatę na skrzypce już nieco zapomnianego kompozytora Césara Francka.
Utwór ma w sobie unikalny romantyczny blask i trudno sobie
wyobrazić bardziej oniryczną muzykę.
Ciekawostą jest to, że sonata była slubnym prezentem kompozytora dla utaletowanego Eugéne Ysaÿe...
https://www.youtube.com/watch?v=u2dORQPMwJA
Nowy tydzien niech w zdrowotności radością obdarzy.;-)
Dygam wdzięcznie (od wdzięczności, żeby nie było ;) ) za piękną, bardzo ciekawą sonatę skrzypcową. Muszę wyznać, że jeszcze nie słuchałam utworów tego kompozytora, ale jego muzyka zaiste może urzec swoją romantyką.
UsuńNa razie oczarowana, później poszukam i zagram coś w rewanżu, a tymczasem wszystkiego dobrego na dziś, zaś i kolejny mroźny tydzień lutego.
Serdeczności posyłam na dzień dobry 😊
Mam chwilkę, więc zaproponuję Ci, Skutt (i nie tylko) nały rewanż muzyczny, ale prawie półtoragodzinny. Leonard Cohen w wielu utworach, wyszczególnionych pod klipem. Mam nadzieję, że lubisz, a może też ktoś jeszcze sobie posłucha. Artysta ponadczasowy i nie do pokonania... zapraszam zatem.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=-miQ6qEj5CA
Wszystkiego dobrego na dziś, serdeczności posyłam 😊
... korekta: mały, nie "nały".
UsuńIkoniczny Artysta.
UsuńDoskonała mieszanka lekkości i smutku,
przyziemności i sakralnej wzniosłości Cohena - była jego własną.
To, co zrobił ze swoimi słowami i jak je wyśpiewał, było niczym innym, jak wielką minimalistyczną sztuką.
Pani Ewo dziękuję ślicznie, zawsze z przyjemnością
słucham geniusza:-)))
*******
Ja, pragnę zaprosić Wszystkich na ucztę harmonii
z bogactwem akordów.
"Gaspard de la nuit" - olśniewające mistrzostwo....
Inspiracją dla Ravela był tryptyk Aloysiusa Bertnarda,
jak się okazało wiersze były całkowicie zgodne
z upodobaniem Ravela do baśni i makabrycznych
historii w duchu Edgara Allana Poe.
Dodam, że "Gaspard de la nuit" jest znany jako jeden
z najtrudniejszych technicznie utworów w lekturze
fortepianowej.
"Odine" (Rósałka) nieszczęśliwie zakochana....
niesłychanie wyrazista muzyka opowiada szemrzącym tremolem, znajdziemy też rozsiane wszędzie deszcze arpeggiów.
Odine - wśród nieustającego szmeru źródeł, słyszymy jej perliste tony, uwodzicielski śpiew ma zwabić
mężczyznę w głębiny dokąd powraca sama. Opuszczona z mieszaniną śmiechu i łez.
*******
I "Le gibet" mamy napięcie nerwów.... dzwon nie wzywa na Anioł Pański w zamian słyszymy posępną signaturkę .... na tle zachodzącego słońca poza starym miastem widać szubienicę i zwisającego mążczyznę. W oddali słyszymy pojedyncze raz po
raz powtarzające się bicie dzwonu.
*******
"Scarbo" - ostatnia część w której słyszymy błąkającego się złośliwego karła, który straszy
w ciemnę noc.
Pianisten Seong Jin Cho, laureat Konkursu
Szopenowskiego w 2015 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=F61Zb9zIP-4
Z pozdrowieniem i życzeniami miłego wieczoru :)))
Bry muzyczne na nowy tydzień.😊
OdpowiedzUsuńMichael Bolton A Love So Beautiful -
https://www.youtube.com/watch?v=YJp3c4yvBMI
:)))*** ❤️❤️❤️ - Beautiful !!!
Jeszcze mały bis.-
OdpowiedzUsuńMichael Bolton - "Said I Loved You...But I Lied"
https://www.youtube.com/watch?v=7bH4ck1pGnk
„Powiedziałem kocham... ale kłamałem”
Jesteś świecą, miłość płomieniem
Ogniem, który płonie podczas wiatru i ulewy
Błyszczysz swoim blaskiem na moim sercu
Do końca czasu
Przyszłaś do mnie jak zorza przez noc
Błyszcząc jak słońce
W moich snach i w moim życiu
Jesteś jedyną, jesteś jedyną
:
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Bo to więcej niż miłość którą czuję w sobie
Powiedziałem kocham ale się myliłem
Bo miłość nigdy nie była tak silna
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Z całej mojej duszy próbowałem na próżno
Zrozumieć jak zwykłe słowa mogą wytłumaczyć sercu
Że smak nieba jest taki głęboki taki prawdziwy
Znalazłem w Tobie
Tak dużo powodów tak dużo dróg
Moje życie właśnie się rozpoczęło
Potrzebuję Cię zawsze, potrzebuję żebyś została
Jesteś jedyną, jesteś jedyną
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Bo to wiecej niz miłość którą czuję w sobie
Powiedziałem kocham ale się myliłem
Bo miłość nigdy nie była tak silna
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Przyszłaś do mnie jak zorza przez noc
W blasku słońca
W moich snach i w moim życiu
Jesteś jedyną, jesteś jedyną
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Bo to więcej niż miłość którą czuję w sobie
Powiedziałem kocham ale się myliłem
Bo miłość nigdy nie była tak silna
Powiedziałem kocham ale kłamałem
Powiedziałem kocham
Bo to więcej niż miłość którą czuję w sobie
Powiedziałem że kocham ale kłamałem
:)))*** ❤️❤️❤️
Dzień dobry, albo już dobry, wieczór walentynkowy, Jasieńku :)))*** ❤️❤️❤️
UsuńDziękuję za piękne utwory w wykonaniu Boltona, zawsze go bardzo lubiłam i lubię nadal.
No to ja w rewanżu coś walentynkowego zagram, a myślę, że oprócz Ciebie, inni też chętnie posłuchają. Szczególnie Ci z takim nieco zeszłowiecznym peselem ;)
A więc - WALENTYNKOWY PIOSENKARZ
81 lat temu urodził się PIOTR SZCZEPANIK (ur. 14 lutego 1942, zm. 20 sierpnia 2020), piosenkarz i gitarzysta, nazywany "wyspą spokoju w szalejącym świecie bigbitu". Śpiewał aksamitnym, ciepłym głosem, a jego piosenki czarowały urodą melodii i pięknem aranżacji.
Zmarł w wieku 78 lat, niemal zapomniany.
Nie zabiegał o popularność, jednak w drugiej połowie lat 60. pokochała go cała Polska. Liryczne piosenki uczyniły z niego gwiazdę. W czasach, kiedy na polskich scenach szaleli pierwsi polscy rock'n'rollowcy, Piotr Szczepanik przechadzał się spokojnie, pykając fajkę i mrucząc sentymentalne kawałki. "Jego spokojne, liryczne ballady, będące ostrym kontrastem dla rockandrollowych harców Niebiesko-Czarnych czy Czerwono-Czarnych, przez lata stały się medytacyjnym rewersem polskiej sceny muzycznej, i cichym azylem dla romantyków tamtego okresu" (muzyka.wp.pl)
"Szczepanik chciał zostać historykiem sztuki, a stał się piosenkarzem, i to bardzo popularnym. Ale ja nie wiem, czy on był z tego powodu zadowolony" - opowiadał kompozytor Andrzej Korzyński, autor przebojów "Żółte kalendarze" i "Kochać".
Kochać, jak to łatwo powiedzieć,
kochać - tylko to, więcej nic
Bo miłość jest niepokojem,
nie zna dnia, który da się powtórzyć.
Nagle świat się mieści w twoich oczach,
już nie wiem, czy ciebie znam.
Chwile - kolorowe przeźrocza,
biegną, szybko zmienia je czas.
Kochać, jak to łatwo powiedzieć,
kochać - tylko to, więcej nic.
W tym słowie jest kolor nieba,
ale także rdzawy pył gorzkich dni.
Jeszcze obok ciebie moje ramię,
a jednak szukamy się.
Może nie pójdziemy już razem,
słowa z wolna tracą swój sens.
Kochać, jak to łatwo powiedzieć,
kochać - to nie pytać o nic,
bo miłość jest niewiadomą,
lecz chcę wiedzieć,
czy wiary starczy mi.
tekst Andrzej Tylczyński, muzyka Andrzej Korzyński, 1966
Piotr Szczepanik - Official Video 1967
https://www.youtube.com/watch?v=0NIBAiIzRWM
... i jeszcze będzie cd. komentarza, bo w jednym kawałku blogger nie wpuści...
I jeszcze na bis walentynkowy Michał Urbaniak
Usuń"Love Away" - Live 2020
https://www.youtube.com/watch?v=ELQo_motoYE
No to może też jeszcze coś ode mnie?
Niech będzie na miły wieczór i na dobranoc 🌙😊
NIE PYTAJ
Nie pytaj o szczęście,
gdy wiosenny ranek
ze świergotem ptaków
żegna nocną przestrzeń
w ceremonii świtu
zatrzymał się zamęt
słowa niczym piórka
wirują na wietrze
nie pytaj o miłość
kiedy nam tak blisko
o zimowym zmierzchu
posiekanym deszczem
wiatr ją podarował
rozgorzała iskrą
chyba się wyśniła
nie za późno jeszcze
Ewa Pilipczuk
Uściski, całusy i najgorętsze życzenia zdrowia i dużo, dużo miłości, Kochanie, Kochani... ❤️❤️❤️
Dobry wieczór choć już późnawo.🌙😊***
UsuńTo może jeszcze zdążę Wam coś zagrać Chrisa Spheeris
- "Walk With Me" - (Chodź ze mną)
https://www.youtube.com/watch?v=5fd8gtqIPLU
Nie ma nikogo,kto może ocalić nas teraz
Jestesmy zagubieni w tym szaleństwie
Nie ma tu nikogo by pokazać drogę
Ale ochronię nas przed samotnością
Jestem niewinny,chwyć moją dłoń
Jesteś jedyną ktora rozumie
Chodź ze mną na spacer
Chodź ze mną na spacer
Boso przez zanurzający się piasek
Ty i ja po prostu ręka w ręce
Powiedz ze mamy siłę by walczyć
Chodz ze mną na spacer
Za poźno by probować głosić zasady
ale traktujemy się jakbysmy byli głupcami
Dwoje kochanków stoi teraz razem
i pokonujemy tych głupców w jakis sposob
Jestem niewinny,chwyć moją dłoń
Jesteś jedyną ktora rozumie
Chodź ze mną na spacer
Chodź ze mną na spacer
Boso przez zanurzający się piasek
Ty i ja po prostu ręka w ręce
Powiedz ze mamy siłę by walczyć
Chodz ze mną na spacer
o tak,Jestem niewinny,chwyć moją dłoń
Jesteś jedyną ktora mnie rozumie
Chodź ze mną na spacer
Chodź ze mną na spacer
Boso przez zanurzający się piasek
Ty i ja po prostu ręka w ręce
Powiedz ze mamy siłę by walczyć
Chodź ze mną.
i jeszcze jeden jego utwór "EROS"
https://www.youtube.com/watch?v=BK13frGBC5s
i jeszcze jeden świetny dodatek przed snem dla marzeń
sennych.)))*** - ♥♥♥Chris Spheeris - Soul♥♥♥Psyche
https://www.youtube.com/watch?v=PGGKOkvROyo
Mnie już zostały tylko marzenia...)))***♥♥♥
A na bis Chris Spheeris solo z gitarą w utworze "Horepse (Dance) - Live
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=fefBkEWiFbc
)))***
Pani Ewo kłaniam się nisko i przepraszam. Mój komentarz
OdpowiedzUsuńulokowałm się kilka pięter wyżej, przepraszam :)))
Spokojnej nocy i dnia radosnego
Kochani, Jaśku, Skutt :)*
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak długo się nie odzywałam, miałam sporo zajęć i trochę kłopotów z kompem. Dziś już wszystko ok. i obiecuję, że wieczorem wysłucham Waszych prezentów i każdemu odpiszę.
Na teraz wielkie dzięki i serdeczności na nowy dzień. Zatem do spotkania wieczorem :)))*
PS Skutt, wszystko jest w porządku, wpisałeś się w swoim wątku :))) (rym niezamierzony).
Czwartkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie miłym Panom - Jaśkowi i Skuttowi za piękną muzykę, którą z przyjemnością wczoraj i dziś raniutko sobie na spokojnie posłuchałam. Zapewne jeszcze nie raz do niej wrócę :)
A dziś 72. urodziny świętuje EWA BEM (właściwie Ewa Maria Bem-Sibilska; ur. 23 lutego 1951), Pierwsza Dama Jazzu na polskiej scenie muzycznej, wokalistka jazzowa, funkowa i soulowa, wykonująca także pop, blues i R&B, autorka tekstów piosenek, wyjątkowa osobowość o nienagannych manierach estradowych.
Nagrała 15 albumów, zaśpiewała setki koncertów przed publicznością w kraju, a także w Europie, Ameryce, Afryce i Azji.
"Jako wokalistka jazzowa, sytuuje się na najwyższym poziomie, bo naprawdę potrafi wszystko - ma ku temu naturalny talent. Doskonale swinguje, czuje bluesa, świetnie improwizuje, ma wspaniałą wyobraźnię muzyczną" (Paweł Brodowski).
"Jest dziś w Polsce wiele dobrze śpiewających jazzowych wokalistek. Niektóre mają wydane płyty, nawet po kilka. Ale ukazanie się nagrań Ewy Bem przypomina o właściwej hierarchii - trochę tak, jak w przypadku Elli Fitzgerald i reszty wokalnego świata" (jazzforum.com.pl).
No to posłuchajmy... Jakoś do tej pory nie mogę z jazzu wyrosnąć, szczególnie w tak mistrzowskim wykonaniu...
Koncert wart przypomnienia. Ewa Bem - jubileusz 30-lecia pracy artystycznej, Opole 2000.
https://www.youtube.com/watch?v=6gGQF0pPQJ0
Przyjemnego słuchania :)))*** Ściskam, pozdrawiam, całusy i serdeczności na dobry dzień posyłam ❤️❤️❤️
I może jeszcze jedno wydarzenie muzyczne.
UsuńW 2001 Ewa Bem otrzymała dwa Fryderyki, w kategoriach Wokalistka Roku i Album Roku, za płytę "Mówię tak, myślę nie", zawierającą znane hity w nowych, zaskakujących aranżacjach. Ewa Bem nie nagrała po prostu kolejnego albumu. Zgodnie z tytułem, płyta była przekorna, z nowatorskimi propozycjami muzycznymi, nagranymi wspólnie z artystami młodszej generacji - Kayah i Kubą Badachem:
"Sms-y" from "Mówię tak, myślę nie", Official Video 2001 https://www.youtube.com/watch?v=UXfXnmzZhZ0
"Mówię tak, myślę nie" from "Mówię tak, myślę nie" 2001 https://www.youtube.com/watch?v=IMiLzrZE1T4
"Podaruj mi trochę słońca" from "Mówię tak, myślę nie" 2001 https://www.youtube.com/watch?v=QyJhBPFpsvk
"Cały świat" from "Mówię tak, myślę nie" 2001 https://www.youtube.com/watch?v=aht7Oa0ewWI
"Mimo wszystko" from "Mówię tak, myślę nie" 2001 https://www.youtube.com/watch?v=evK1WFhpG-k
"Kiedyś kochałam" from "Mówię tak, myślę nie" 2001 https://www.youtube.com/watch?v=56MVbkNvOBM
W 2001 Ewa Bem została po raz kolejny okrzyknięta Wokalistką Jazzową Roku w plebiscycie "Jazz Forum".
Koncerty, promujące płytę "Mówię tak, myślę nie", grane w towarzystwie młodych muzyków, przeplatały się z bardziej klasycznymi jazzowymi występami, z triem Andrzeja Jagodzińskiego.
No to dziś uraczyłam Was porządną dawką muzyki :)))*
To teraz spokojnie poczekam na poezję... ;)
:)))***
Dobry wieczór impresjonistkom i impresjonistom .)))***
OdpowiedzUsuńHmm... nie jestem w nastroju poetyckim, ale skorzystam z poezji
naszego nadwornego poety Alexandra Czartoryskiego i jego
wiersza :
* * *..." Co ukochałem"...* * *
Co ukochałem, śmierć upodobała
Tak mnie zniszczyła, lecz mnie nie dostała
Umiera chwila, w następnej się rodzę
Nie mydlcie oczu, ja was nie obchodzę
I choćbym dla was dwoił się i troił
Nie zrozumiecie żadnych pragnień moich
Jesteście ślepi, tego nie widzicie
O chleb wam chodzi, mi o moje życie
Proste i zwykłe, kiedy sięga nieba
Bo nie chcę umrzeć jako zjadacz chleba
Was nie obchodzę. Żadne dla mnie żale
Taka wzajemność. Wy mnie także wcale
Pamięć dni wielu i chwili niejednej
Tkwi we mnie stale. Ja nie byłem biedny
Nie mając strawy, byłem tylko głodny
Gdy prosić chciałem. Ja im niewygodny
Przede mną odrzwia zamknęli kopnięciem
Głupcy nieszczęśni. To ja jestem księciem
I pozostałem, na długo przed zgonem
Sobie olbrzymem, a dla was demonem
Mogę zapomnieć lub wyrównać krzywdy
Bo moja pamięć martwa nie jest. Nigdy
Nie sprzeciwiajcie się temu, co czynię
Mam już za sobą nędzę i pustynię
Gdy śmierć odeszła, na pustyni stałem
Znalazłem w sobie coś, co ukochałem
Co wzrasta we mnie, co się ze mnie zrodzi
Zniszczę każdego, kto by chciał przeszkodzić
Ale pokocham tego, kto zostanie
Ze mną i dla mnie przez chwil przemijanie
W miłości szczerej, takiej, co połączy
Ze sobą wszystko, choćby świat się skończył.
i jeszcze jeden wiersz Alexandra :
* * *..." Miłość "...* * *
O twoją duszę i o twoje serce
toczy się bitwa w twoim życiu całym,
o ważny akcent - aby było lepsze,
nie poprzestawaj na tym, co jest małe.
Przepastnej duszy chleb nie zaspokoi,
jak nie metronom jest w poezji ważny
lecz waga uczuć, która za nią stoi
byś mógł dostrzegać sercem urok każdy
Życie masz jedno, czyli jedną kartę
by całe przeżyć, a nie, by się śniło ...
Gdy chcesz żyć pięknem, oczy miej otwarte.
Oceń poezję tak samo, jak ... Miłość.
Dobranoc, dobranoc wszystkim. Życzę także najmilszych snów.❤️❤️❤️
Jaśku juhasie!
OdpowiedzUsuńTo były dawne czasy - pisywałem w Twoim wątku....
Róźnie bywało, dzisiaj pozdrawiwm Cię bardzo serdecznie,
i jeśli mnie pamięć nie myli - miesiąc luty jest "Twoim"
miesiącem.
Trzymaj się dzielnie i niech się spełni wszystko to, czego sam sobie życzysz!
Dobranoc.
Serdeczne dziękuję za tak miłe życzenia, które podniosły mnie
OdpowiedzUsuńna duszy gdyż nie cały miesiąc temu sfajczył mi się mój VW "Lupo" i pozostały mi tylko własne nożęta i komunikacja miejska.
Podjechałem do ZUS-u, zaparkowałem w małej uliczce. Wracam po 20 minutach a przy aucie straż pożarna, szyby
rozbite i jest też policja. Spalił się silnik i musiałem go zezłomować. To tyle mojej radości na luty.
Cieszę się, że jesteś z nami w Impresjach Ewy.😊***
Witaj Jaśku juhasie !
Usuń- Przygnębiająca wiadomość ale najważniejsze jest to, że nie ucieripałeś na zdrowiu.
Przypuszczam, że auto było ubezpieczone i jakoś
sobie poradzisz z tym kłopotem.
I watro pamiętać, nigdy nie napotykamy problemu,
który jednocześnie nie eksplodowałby szansą.
I tego życzę Tobie Jaśku. Trzymam kciuki.
PS dziękuję za miłe słowa
dbaj o serce / to tak na marginesie /
Spokojnej nocy Jaśku
i
jednocześnie nie eksplodowałby szansą.
Każdego z nas dopada jakieś nieszczęście,
ale pomyśl - dla równowgi, jak często omija nas to, czego byśmy nie chcieli - zadziwiająca prawda.
Jj coś mi wyszło nie tak ale jeszcz enie nie opanowałem wszystkich "tajemnic " tutaj panujących
Usuń(((((((((-:
Bry przy niedzieli. 😊***
UsuńSkuttcie jak widzę wspaniale dajesz radę tajemnicom Impresji i nie masz ku temu żadnych obiekcji.:)
A dla uprzyjemnienia niedzielnego poranku posłuchajmy
Cohena po polsku w wykonaniu artystów krakowskich -
https://www.youtube.com/watch?v=hClrUQkAXvw
Ewo co z Tobą? Czekamy! ❤️*❤️*❤️*
Bry na niedzielnym przedwieczerzu :)*
UsuńAleż Jasieńku, byłam na Impresjach nie dalej, jak trzy dni temu i wrzuciłam dużo, dużo muzyki w na urodziny Ewy Bem. Tylko nikt na to nie zareagował... może nie zauważył? ;)
Współczuję Ci mocno, że Lupka nie ma.. wysłużył Ci się wiele lat. Podobnie jak Skutt mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz z tym faktem.
Muzyka była, no to może teraz odrobina poezji na lutowy finisz...
LUTOWE OSTATKI
Czas domknąć zimę, już po chłodzie,
do szarych okien słońce puka.
Leszczyny głaszcze ciepły powiew,
w miłosnych gamach kos zafiukał.
Pisklęcy świergot śni się drzewom
(uśpiony w gniazdach zeszłorocznych),
poetom strofy zielenieją,
stęsknione myśli łakną wiosny.
I choć kalendarz kartki zdziera
(zapomniał gdzie odrzucił młodość),
wiatr przyniósł zapach właśnie teraz
kolejnej wiosny razem z tobą.
Ewa Pilipczuk
... i może jeszcze ona da się wcześniej uprosić... :)
PRZYSZŁA
Jeszcze nieśmiała z chmurnym dąsem
porannym chłodem oszroniona
śnieżyczkom w trawie płatki plącze
z wróblami ćwierka po opłotkach
pomiędzy oknem a ulicą
rozśmiesza przestrzeń gwiżdżąc z kosem
fiolet krokusów szepcze miłość
wśród mgielnych świtów coraz głośniej
skowronek już z nowiną dotarł
wiatr w łęgach baziom zaszeleścił
a dotyk słońca jak pieszczota
która się w twoich palcach mieści
Ewa Pilipczuk
Wszystkiego miłego i cieplutkiego na pozostałe godziny niedzieli ❤️*❤️*❤️*
Na miły wieczór
OdpowiedzUsuń"Sztuka poetycka" Paul Verlaine
[...]
Muzyki wszędzie, muzyki zawsze!
Niech z twojej duszy wiersz skrzydlaty
Ulatuje w nieznanych dusz światy
W niebo innych miłości najdalsze.
[...]
U Verlaine'a, który często 'celował' w rymach i asonansach
jest zachowany związek brzmienia z rymem wersetu
(" I'lampair" - odnosi się przede wszytkim do wersu
z nieparzystą liczbą sylab) w centrum jest również niejasność, płynność i niematerialność.
Poeta wierzy w siłę muzyki...
Z pozdrowieniem na miły wieczór :-)
PS
Kto imę swoje tu położy
czuć musi nakaz nieugięty
być Państwa przyjacielem
od czuba aż po pięty.:-)
Dzień dobry, Skutt :)))
UsuńWielkie dzięki za piękną poezję Paula Verlaine'a, a i Tobie się całkiem zręcznie zrymowało 😊
Ukłony z rewanżykiem niewielkim, słowno-muzycznym posyłam, autorstwa Leszka Długosza.
W OCZEKIWANIU WIOSNY
Czekamy tak, widzimy w snach
Myślimy że..
Że kiedy nam zakwitną znów wiśnie
Gdy znów z gałęzi biały pył
Upadnie nam do stóp i my
W błękitnych strugach światła dnia
Będziemy znów w tej ciszy szli
Też światła pełni...
Czekamy tak, widzimy w snach
Wierzymy że...
Że też i nam przyjść musi ta pora
I mur, co niewzruszony trwa
Pewnego dnia, pewnego dnia
Odsłoni nam swe jasne drzwi
Przejdziemy wszyscy, ja i ty
Wszystko się spełni
Co tylko kto śnił.
I popatrz, jest ... i jest ten czas
Gałęzie, spójrz, tumani wiatr
I kwitną nam wiśnie
Który już raz? Który to raz
A my czekamy, czemu tak
Przecież to już, to na ten znak
Ach. tyle szczęść nam miało spaść!
Tyle się spełnić...
I czemu znów ... i czemu tak
Patrzymy znów, milczący, w sad
Tak biały, że srebrny
I ja to wiem i ty to znasz
Na klęskę raz się przyśnił nam
Jaśniejszy dzień, piękniejszy sad
I dotąd, dotąd musi trwać
Aż wszystko się ściemni...
I wokół... I wokół i w nas.
Jeśli to ze mną wiesz
Jeśli to ze mną znasz
Ze mną bądź, przy mnie stań
Ze mną trwaj, ze mną patrz
A wiosną niech szaleje w sadach wiatr!
Jeśli to ze mną wiesz
Jeśli to ze mną znasz
Ze mną bądź, przy mnie stań
Ze mną trwaj, ze mną patrz
To piękne przecież tak
Gdy wiosną znów się sypie
Znów… z gałęzi wiśni kwiat.
Leszek Długosz
... i muzycznie, w wykonaniu autora:
https://www.youtube.com/watch?v=AoBKFs3FKJM
Miłego, przedwiosennego ciepełka na dziś i zaś, wszystkiego dobrego na weekend, serdeczności posyłam... 😊
Bry przy sobocie.😊
OdpowiedzUsuńSkoro wszyscy o muzyce, to i ja zostawię kilka wykonań szlagieru " Historia de un Amor "
Hauser - https://www.youtube.com/watch?v=xaeQewlgoGE&list=RDGMEM8h-ASY4B42jYeBhBnqb3-w&index=14
Andrzej Kociński - https://www.youtube.com/watch?v=68BsNV7dJwY
"Historia miłości"
Jesteś przy mnie przytul mnie, podaj dłoń
Obiecałaś mnie pokochać duszą swą
Nauczyłaś mnie miłości, żaru duszy namiętności,
Zawładnęłaś sercem mym
Pocałunki twe rozpalą ciało me
W oczach moich twe odbicie jarzy się
Jesteś przy mnie a ja płonę, egzystencji był by koniec
Gdy byś ty rzuciła mnie.
To historia dwojga dusz dwojga serc dwojga ciał
Co prowadzi poprzez ból poprzez śmiech poprzez żal
Szczęścia ich jak światło życia
W mrocznej toni do przebycia
Chwila ta jak podmuch wiatru
Nagle dmie a potem znika gdzieś
Rozpaleni namiętnością dwojga serc
Drogą życia razem będą z sobą biec
Łapiąc chwile bo ucieka, tchu zabraknie gdy się zwleka
By nasycić szczęściem się
Ta historia przecież trwa
Nowe życie Bóg im da
Kiedy wzlecą w uniesieniu,
I opadną w sen omdleni
W błogim śnie bo są zmęczeni
Krótkiej nocy widać świt
Ta historia przecież z życia wzięta jest
Dwoje ludzi pewnie znów zakocha się
Ty nie przegap tej miłości, nie odrzucaj namiętności
Przyjdzie i na ciebie kiedyś czas
Tekst: Paweł Wyrzykowski
Il Volo - Historia De Un Amor - https://www.youtube.com/watch?v=f2k1vMloVeM
(Tekst polski na wideo)
Dalida - https://www.youtube.com/watch?v=d3mm51BwwME
Moja historia to opowieść o miłości
To moja prośba, skarga dwóch serc
Opowieść podobnie jak wiele innych
Która może być twoją
Ludzi (żyjących) tutaj czy gdzie indziej
To płomień, który się rozpala, a nie gaśnie
To marzenie, o którym śnimy na jawie
Jak drzewo, które stoi
Pełne siły i czułości
Czekając na dzień, który nadejdzie
Jest to opowieść o miłości, wiecznej i przyziemnej
Którą przynosi każdy dzień, na dobre i na złe
Z czasem zamiast czułości, trzeba się pożegnać z
Wieczorami udręki, jak i cudownymi porankami
Moja historia jest tą, którą znają Ci,
którzy lubią ją rozgrywać sami; wiem,
Jest tragiczna lub głęboka
Jest to jedyna melodia na świecie
Która nigdy się nie skończy.
😊 czas mi chyba skończyć, bo i niedzieli by nie starczyło na
wszystkich wykonawców. Pozdrawiam serdecznie.:)))***
Bry, przy poniedziałku :)))*
UsuńWcale nie prawda, że wszyscy o muzyce, bo akurat ja wcześniej wrzuciłam solidną porcję poezji (wpis z 26 lutego o 17.37 :) Potem Leszka Długosza poetycko i muzycznie (wpis 3 marca, o 8.12)
W podzięce za ponadczasowy szlagier w wielu pięknych i przepięknych wykonaniach, podrzucę Ci jeszcze odrobinę poezji, a może też inni chętnie sobie czytają.
No to może zacznę tak...
No to może tak zacznę...
O PORANKU
Lubię tę twoich myśli rośność
choć czas beztroskę nam potargał
i niezależnie, czy to wiosną
czy o jesiennych, chmurnych rankach
zwykłym „dzień dobry” wyszeptane
z refleksem chwili przedwieczornej
świtem, gdy w głowie senny zamęt
nawet gdy zgubię parasolkę
a dzisiaj pada. Mglista szarość,
dzień się przegląda w kałuż lustrach.
W pościeli słońcem zapachniało
… ty zawsze masz gorące usta.
Ewa Pilipczuk.
Ale że już dobrze po południu, to może jeszcze odzwierciedlenie dzisiejszej sytuacji pogodowej.
OBRAZKI MARCOWE
Niedojrzała wiosna
zaspana i zmarznięta
dziury w kusym serdaczku przykryła
łatkami śniegu
tu i ówdzie
ziemia rozwiązuje lodowy gorset
odprawiając słotne rekolekcje
w kałużach zapatrzonych w niebo
zachichotało źdźbło trawy do słońca
cienkim głosikiem
na wiotkiej strunie
preludium
poczekaj
nim kwiecień zagra zielenią liści
a słowa rozkwitną w wierszach
pierwiosnkiem
nadziei
Ewa Pilipczuk
Wszystkiego miłego i cieplutkiego na dziś i cały nowy tydzień. Całusy i uściski serdeczne posyłam, rychłej wiosny, Kochani! ❤️*❤️*❤️*
"Kobieto, kobieto, choć tyle masz wad
UsuńBez ciebie cóż wart, cóż wart byłby świat?" 😊
Jutro 8 marzec i Święto Kobiet pozwolę sobie już dziś złożyć Naszej Najmilszej Ewuni moc najserdeczniejszych życzeń: worka pomyślności, góry
zdrowia i pełni szczęścia w życiu. *❤️*❤️*❤️*
Uzupełnieniem niech będzie piosenka Julio Iglesiasa
" Sway "
https://www.youtube.com/watch?v=-PHq26Z-bMg
Gdy marimby zaczną grać
Zatańcz się ze mną, zakołysz mną
Tak jak leniwy ocean przytula brzegi
tak ty przytul mnie, zakołysz mną mocno.
Tak jak kwiatek gnący się na wietrze,
kołysz mną lekko, gdy tańczymy,
ty wiesz jak mnie oczarować.
Zostań ze mną, kołysz mną.
Inni mogą sobie tańczyć na parkiecie,
lecz moje oczy patrzą tylko na ciebie.
Tylko ty znasz tę magiczną sztuczkę,
gdy tańczymy, ja wymiękam.
Słyszę odgłos skrzypiec
nim to się zacznie na dobre.
Spraw bym zadrżał tak,
jak tylko ty to potrafisz.
I już Święto ...najlepszego
Kołysz mnie gładko, kołysz mnie teraz.
Inni mogą sobie tańczyć na parkiecie,
lecz moje oczy patrzą tylko na ciebie.
Tylko ty znasz tę magiczną sztuczkę,
gdy tańczymy, ja wymiękam.
Słyszę odgłos skrzypiec
nim to się zacznie na dobre.
Spraw bym zadrżał tak, jak tylko ty to potrafisz.
Kołysz mnie gładko, kołysz mnie teraz.
Gdy marimby zaczną grać, zatańcz ze mną, zakołysz mną.
Tak jak leniwy ocean przytula brzegi, tak ty przytul mnie, zakołysz mną mocno.
Tak jak kwiatek gnący się na wietrze, ty wyginaj się ze mną, kołysz mną lekko, gdy tańczymy,
ty wiesz jak mnie oczarować. Zostań ze mną, kołysz mną.
Gdy marimby zaczną grać, zatańcz ze mną,
zakołysz mną, spraw bym zadrżał tak,
jak tylko ty to potrafisz.
Kołysz mnie gładko, kołysz mnie teraz...
I już Święto 😊*** Najlepszego :)))***
Dzień dobry, Jasieńku 😊***
UsuńBardzo dziękuję za pamięć, życzenia i piękny, muzyczny prezent ❤️❤️❤️ Całusy i uściski, a rewanżyk będzie trochę później. Najlepszego na dziś 😊***
Bry we czwartek, kłaniam Ci się niziutko 😊***
UsuńPo wczorajszym święcie posłuchaj jeszcze małego występu Julio Iglesiasa
https://www.youtube.com/watch?v=Q0PL_WN4Bwo
Pozdrawiam cieplutko 💕
No zobacz niżej... mój wpis dzisiejszy jeszcze z okazji 8 Marca :)* Wpisałam go 20 minut przed Tobą.
UsuńPoczytaj, posłuchaj. Bardzo dziękuję za Julio Iglesiasa :)))***
Dobry wieczór Paniom, Panom... :)))***
OdpowiedzUsuńTo tak w odpowiedzi dla Jasieńka oraz jeszcze z okazji wczorajszego Dnia Kobiet. Uważam, że powinien być cały rok :)
KOBIETOM 8-go MARCA ❤️🌹
"Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie, w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ to one są drzwiami do jej serca - miejsca, gdzie mieszka miłość" (Audrey Hepburn).
EROTYK - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Na rozrzuconych poduszkach
z rajskich, jawajskich batików,
umieram słodko, bez żalu,
umieram cicho, bez krzyku.
Czas, za firanką ukryty,
porusza skrzydłem motyla,
a moje ciało znużone
coraz się niżej przechyla.
Leżę na ciepłych krajach,
na gorejącym równiku,
i na jedwabnych poduszkach
z różnobarwnego batiku.
Wyciągam ręce ku tobie,
w twoją najsłodszą stronę,
i czuję na rękach gwiazdy,
nisko nad nami zwieszone.
Ogarniam cię, splątanego,
w pochmurny namiot niebieski.
I spada niebo z hałasem,
jak belki, wiązania, deski.
Obrzuca nas półksiężycem,
słońcem, obłoków zwojem.
I tak spoczywam, okryta
niebem i sercem twoim.
***
Erothic Jazz Touch - Audio
https://youtu.be/PgiVfeVIgGo
I dla Wszystkich Pań (i Panów też) zdrowia i dużo, dużo miłości...
❤️🌹💜💐🧡🌹💚🌻🌹💙🌺
O Dniu Mężczyzn pomyślę zaś jutro... ❤️
Piątkowe dzień dobry 😊***
OdpowiedzUsuńWszystkim Panom z najlepszymi życzeniami na DZIEŃ MĘŻCZYZN 😘
TWOJE PIĘKNO
Z chwil które właśnie celebrujesz
wczesnych poranków chłodnej wiosny
myśli błądzących ponad chmury
jesiennych wspomnień od dżdżu mokrych
gdy czytasz wiersz i pijesz kawę
patrzysz na drzewa i obłoki
w pogodny dzień gdy fiołki w trawie
pieścisz w zachwycie czułym wzrokiem
gdy szepniesz kocham w rozbudzeniu
i w sen go wplatasz na dobranoc
nawet gdy ziewam a ty – przebóg -
błądzisz mi ręką pod piżamą
i w akapicie gdzie dygresje
milczą zroszone łzą spod powiek
w sekundzie w której ze mną jesteś
wciąż tworzysz piękno
ono w tobie
Ewa Pilipczuk
Zdrowia, miłości, radości życia, Kochani Panowie ❤️ Trzymajcie się ciepło, bo cóż bez Was wart byłby ten świat... ❤️🌹💜💐😘
/.../ "Ukłony z rewanżykiem niewielkim, słowno-muzycznym
OdpowiedzUsuńposyłam, autorstwa Leszka Długosza"
Pani Ewo, za ukłony i "rewanżyk" dziękuję uśmiechem serdecznym.
- Strzał w przysłowiową "dziesiątkę".
Nie znałem twórczości Pana Leszka Długosza, i jak się okazuje - człowiek wielu talentów: poeta, kompozytor,
pianista i artysta.
Nie szczędzi nam aktorskiej interpretacji i wytrawnego
manipulowania głosem.
Poezja z muzyką unikając banalności w wyjątkowy sposób
potrafi jednemu uczuciu nadać wiele subtelnie zróżnicowanych odcieni.
Tutaj, dla słuchacza (piszę o sobie) takie połączenie staje
się przyciągającym 'klejnotem' - dziękuję ;-)
Szperałem, szperałem iii - wyszperałem, dużo, dużo
wiosny - ale nie tylko!
Zapraszam do Kanady / rok 2013 na piękne spotkanie
z Panem Leszekiem Długoszem.
youtube.com/watch?v=FTGz1nmjyOU
Pięknych chwil z poezją i muzyką
PS
Z konta mego serca przelewam Państwu pozdrowienia
i życzenia radośnie spełnionego weekendu.
i życzenia: radośnie spełnionego weekendu.
Ojojojoj, a jednak nie zgłąbiłem tajemnicy pisania..tutaj..
OdpowiedzUsuńprzerażająca "pustka" przepraszam.
Nic się nie stało, Skutt :) Wysłuchałam koncertu, przeczytałam Twój wpis i wszystko bardzo mi się spodobało. Dziękuję pięknie za muzyczną ucztę :)
UsuńŻeby nie było tego pustego pola, to po prostu przed opublikowaniem tekstu sprawdź, ile jeszcze miejsca zostało na dole pod tekstem. Jeśli zbyt dużo, to po prostmu zlikwiduj go "deletem" :))) Potem dopiero kliknij na "opublikuj" i po sprawie.
Wszystkiego dobrego na nowy dzień, pozdrawiam ciepło 😊
PS Rewanżyk będzie, dziś albo jutro. Serdeczności 😊
Ewuś, piękny erotyk na Dzień Mężczyzn a zwłaszcza ta zabłąkana ręka i te fiołki najczulsze. - Jestem pod
OdpowiedzUsuńabsolutnym wrażeniem. ❤️***
A w podzięce zapraszam na występ Hausera z"Medley In Love"
https://www.youtube.com/watch?v=6XFi7yCKg50
***❤️❤️❤️
Dzień dobry, Jasieńku 😊***
UsuńPiękny występ, wysłuchałam z zachwytem, bo kocham Hausera i wszystkie jego wykonania. Dziękuję Ci stokrotnie 😊
Coś też wstawię dziś, a najdalej jutro, a tymczasem całusy i pozdrówka z życzeniami dobrego dnia 😘❤️***
Dobry wieczór w czwartek, 15 marca :)))*
OdpowiedzUsuńNo to jak? Gramy jeszcze w zielone, czy nie...
Pamiętamy, 15 marca 2017 roku zmarł Wojciech Młynarski – polski poeta, reżyser i wykonawca piosenki autorskiej, satyryk, artysta kabaretowy, autor tekstów piosenek.
JESZCZE W ZIELONE GRAMY – Wojciech Młynarski
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W mróz czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne dni, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy,
lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
Autor tekstu:
Wojciech Młynarski
Kompozytor:
Jerzy Matuszkiewicz
Rok wydania:
1989
Wykonanie oryginalne:
Wojciech Młynarski
https://www.youtube.com/watch?v=HuyV2E-80Z8
Spokojnego wieczoru i pogodnych snów, Kochani :)))*** do jutra, pa 😘❤️***
Dobry wieczór piętnastego marca 2023 roku.😊***
OdpowiedzUsuńSkoro przywołałaś Wojciecha Młynarskiego to i ja się dołożę
z jego wierszem, mniemam że o miłości. Autor Pingwinek,
piszący w "Biblinetce", nie raczył wpisać tytułu wiersza.
* * * ??? * * *
"Kiedyś, gdy mi było trzeba
twoich pieszczot małej chwili,
pocałunków, które pewnie już nie wrócą,
wymyśliłem sobie niebo,
gdzie się wszyscy odmienili
i gdzie nawet z kotem pies już się nie kłócą.
W moim niebie Demostenes
gada prawie że na migi,
a pustelnik pełnym stołem się zachwyca,
w moim niebie stary Rubens
chce malować chudą Twiggy,
stary Wolter nie dokucza zakonnicom.
Świętym tutaj w głowie kpiny,
a ja z kąta w kąt się wiercę,
gdyż pułapkę zastawiłem sam na siebie,
bo w tym niebie są dziewczyny,
które mają dobre serca
- i dlatego nie ma ciebie w moim niebie...
Pełen gniewu, blady, wściekły
odliczałem złe godziny
i na chwilę przed świtaniem w noc bezsenną
wymyśliłem sobie piekło,
gdzie są same złe dziewczyny,
tu cię znajdę, tu się musisz spotkać ze mną.
Wołam, ile w płucach siły,
tłamszę ogień, co mnie trawi,
szukam ciebie wśród jazgotu diablich przekleństw,
lecz przewidzieć nie zdążyłem,
że ty zdążysz się poprawić
- i dlatego nie ma ciebie w moim piekle.
A mnie trzeba, tak mi trzeba
oczu twych, co lśnią z oddali,
i drzwi śpiewu, kiedy je uchylisz w sieni,
nie ma ciebie w moim niebie,
piekła ogień nas nie spali,
wracaj do mnie, jaka jesteś, tu, na ziemi!"
"Nie ma ciebie w moim niebie". Przyfruń!
Marzenia Wojtka mogą się spełnić gdy zamieszkał w niebie po
15 marca 1917 r. Pozdrawiam najczulej.❤️***
Ostatnie zdanie " Nie ma ciebie w moim niebie. Przyfruń " nie
OdpowiedzUsuńnależy do wiersza Wojtka, lecz słowami Pingwinka z "Biblionetki" i niech mu będzie....
Witam nieobecnych przy późnej sobocie. 😊***
OdpowiedzUsuńMam ochotę na zagranie kilku utworów Mario Blondi -
* * * ...I Can't Read Your Mind...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=igKBKzJ5jnE
Śmieje się z inną dziewczyną i bawi się innym sercem Stawiając wysokie stawki sprawia, że serca bolą
Kocha w siedmiu językach
Diamentowe noce i rubinowe światła wysoko na niebie Niebiosa pomogą mu, kiedy upadnie.
Diamentowe życie, kochający chłopak
Poruszamy się w przestrzeni przy minimum strat
I maksimum przyjemności
Światła miasta i noce w biznesowej podróży
Kiedy pragniesz tramwaju zwanego pożądaniem
By osiągnąć szczyt.
Nie ma miejsca dla początkujących ani wrażliwych serc
Kiedy uczucie zostawia się przypadkowi
Nie będzie zakończenia, ale jest gdzie zaczynać
Nie trzeba pytać
To uwodziciel*
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Od wybrzeża do wybrzeża
Od LA to Chicago
Zachodni mężczyzna
Z północy na południe
Do Key Largo
Miłość na sprzedaż
Twarzą w twarz, każdy przypadek to klasyka
Śledzimy skrzynki i oszukujemy
Ciągle ścigani
Licencja na miłość, gwarancja na posiadanie
Przetapia wszystkie wspomnienia i zamienia je w złoto
Ma oczy jak anioł, ale jego serce jest zimne
Nie trzeba pytać
To uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Od wybrzeża do wybrzeża
Od LA to Chicago Zachodni mężczyzna
Z północy na południe
Do Key Largo
Miłość na sprzedaż
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel
Delikatny uwodziciel...
...i drugi utwór - * * *...My Way...* * * wykonawcy ILVolo i Mario
Blondi
https://www.youtube.com/watch?v=H5fOPQBkZbQ
A teraz, zbliża się koniec
I oto stoję w obliczu finału
Mój przyjacielu, powiem to jasno
Zdam sprawę z tego, czego jestem pewien.
Przeżyłem spełnione życie,
Przemierzyłem każdą z dróg,
A co więcej, co znacznie ważniejsze,
Zrobiłem to po swojemu
Żale, cóż, miałem kilka
Ale znowu, za mało by je wspominać
Robiłem co musiałem robić
I doprowadzałem to do końca, bez wyjątku.
Zaplanowałem każdy wyznaczony cel,
Każdy ostrożny krok na skróty
A co więcej, co znacznie ważniejsze
Zrobiłem to po swojemu
Tak, były chwile, na pewno wiedziałeś,
Gdy odgryzałem więcej niż mogłem przeżuć
Lecz mimo to, choć miałem wątpliwości,
Moje było na wierzchu -
Zmierzyłem się z tym wszystkim i zachowałem dumę
I zrobiłem to po swojemu
Kochałem, śmiałem się i płakałem
Miałem po uszy swej części strat
A dziś, gdy łzy obeschły
Wszystko to wydaje mi się takie zabawne
Pomyśleć, wszystkiego tego dokonałem
I mogę wyznać to bez krygowania się
"O nie, och nie, to nie ja”
Zrobiłem to po swojemu
Bo czymże jest człowiek, cóż on ma?
Jeśli nie jest sobą, to jest niczym
Ma mówić to, co naprawdę czuje
A nie to, co mu każą
Historia świadkiem, zebrałem cięgi
I zrobiłem to po swojemu
Tak, to była moja droga
Autor tekstu: Paul Anka (angielski);
Kompozytor: Claude François / Jacques Revaux
No to na koniec powiem jeszcze - Miłej niedzieli wszystkim ❤️***
Dzień dobry, Jasieńku 😊***
UsuńDzięki piękne, że się odezwałeś. Wysłuchałam i poczytałam jak zwykle z wielką przyjemnością.
I nareszcie odnalazłam swoje hasło do logowania na blog :)))))
Bo blogger nie wiadomo dlaczego, parę dni temu wylogował mnie z własnego bloga.
Wszystko w porządku, jestem zdrowa i w jednym kawałku, hasło odnalezione i pewnie też niezadługo zmienię post, a wcześniej Tobie coś zadedykuję.
Dobrego dnia i nowego tygodnia, całuski i do spotkania później :)))***
❤️
UsuńWitam Wszystkich "Wielkanocnie"
OdpowiedzUsuńW XIII wieku dominikanin Jacobus de Varongines połączył
"Złote legendy" w jedną całość - "Legenda aurea", niebawem
stała się jednym z najbardziej rozpowszechnionych pism
chrześcijańskich tamtych czasów.
Swiętobliwa biografia Marii Magdaleny opisuje piękną
i zamożną kurtyzanę, która pokutuje, naucza innych i...
Nie ma cienia wątpliwości, że na przestrzeni wieków była
inspiratorką dla wielu artystów, którzy w swoich dziełach
uwiecznili rozpacz Marii Magdaleny rozpacz.
- Jest przejmująca i namacalna.
Ogólnie w sztuce Maria Magdalena przyjemnie przyciąga
wzrok, chociaż są też wyjątki ...
W terakotowej grupie rzeźbiarskiej "Opłakiwanie"
Niccolò dell'Area z XV wieku w "Pinacoteka Nazionale"
w Bolonii, twarz Marii Magdaleny jest wykrzywiona w krzyku
przerażenia ...
Również wiek XV i arcydzieło "La pietà de Villeneuve-
lès Avignion" przypisywane Enguerrandowi Quantonovi,
przedstawia piękność z rozmierzwionymi włosami płaczącą
niemal "dekoracyjnie" nad martwym ciałem Chrystusa.
Maria Magdalena w sztuce - przedstawia różne strony
kontrowersyjnej świętej.
Ostatecznie, jako skruszona pustelniczka w anielskich
pozach (obrazy Caravaggio i Tycjana, są też inni)
wpatruje się w niebo z obnażonymi piersiami
Donatello w dusznie nagim arcydziele pokazuje zupełnie
coś innego ...
Jest coś poza seksem i miłością, coś poza smutkiem,
coś poza górami, coś poza wszelkimi doświadczeniami,
coś, do czego te wspaniałe i bolesne doświadczenia
dopowadziły Marię Magdalenę.
Jej oczy widzą coś, czego nigdy nie da się opisać.
Serdecznie Wszystich pozdrawiam i życzę "Radosnego świętowania" ;-)
Leszek Długosz i "Legenda o św. Magdalenie"
https://www.youtube.com/watch?v=zBp_kH17FVc
Dziękuję, Skutt :) Bardzo piękny utwór i cały wpis :)))
UsuńJuż pracuję nad nowym postem świątecznym.
Z pewnością dziś go zamieszczę wraz z życzeniami.
A póki co, pięknej soboty jajecznej Ci życzę 😊
Jeśli ktoś tu jeszcze zajrzy, to zapraszam pod nowy, wielkanocny post :)))***
OdpowiedzUsuń19.04.1943 - 19.04.2023
OdpowiedzUsuńMam okno na tamtą stronę,
bezczelne żydowskie okno
na piękny park Krasińskiego,
gdzie liście jesieńą moknę...
Pod wieczór szaroliljowy,
składają gałęzie pokłon
i patrzą się drzewa aryjskie
w to moje żydowskie okno...
A ja...kiedy noc zapada...
by wszystko wyrównać i zatrzeć,
dopadam do okna w ciemności
i patrzę... żarłocznie patrzę...
I kradnę zgaszoną Warszawę,
szumy i gwiazdy dalekie ,
zarysy domów i ulic,
kikuty wieżyc kalekie...
Kradnę sylwetkę Ratusza,
u stóp mam plac Teatralny
pozwala księżyc Wachmeister
na szmugiel sentymentalny...
Wbijają się oczy żarłocznie,
jak ostrza w pierś nocy utkwione,
w warszawski wieczór milczący,
w miasto me zaciemnione...
A kiedy mam dosyć zapasu
na jutro, a może i więcej...
żegnam milczące miasto,
magicznie podnosząc ręce...
Zamykam oczy i szepczę
- Warszawo... odezwij się... czekam.
Wnet fortepiany w mieście
podnoszą milczące wieka...
Podnoszą się same na rozkaz
ciężkie, smutne, zmęczone...
i płynie ze stu fortepianów
w noc... szopenowski polonez...
Wzywają mnie klawikordy ,
w mękę nabrzmiałej ciszy
płyną nad miastem akordy
spod trupo białych klawiszy...
Koniec opuszczam ręce...
wraca do pudła polonez...
wracam i myślę, że źle jest
mieć okno na tamtą stronę... / Władysław Szlengula /
Zot Nit Keynmol "Song of the Warsaw Ghetto"
youtube.com/watch?v=7s52vSRsVM4
P.S.
"Przez długi czas wielu z nas trzymało się pocieszającego
błędnego przekonania, że istnieją dwa rodzaje ludzi w tym narodzie. Ci, którzy grają Mozarta i ci, którzy podpalają
ludzi. Uświadomienie sobie, że oboje mogą być w tej samej
osobie, było naprawdę szokujące zakłócało zaufanie do
jednostki"- tak pisał Max Frisch w czerwcu 1945 roku po
kapitulacji Niemiec.
- Jako przykład podał Reinharda Heydricha.
- Był niezwykle utalentowanym wioloczelistą, jego matka
była nauczycielką gry na pianinie, a ojciec kompozytorem
też kompozytorem oper i założycielem Konserwatorium
w Halle.
Teraz wiemy, że człowiek może czytać wieczorem Goethego
lub Rilkiego, grać Bacha, a rano iść na "dzienną zmianę"...
Z pozdrowieniem - spokojnej nocy ;)
Przepraszam - był utalentowanym wiolonczelistą"
UsuńDziękuję, Skutt za pamięć, poezję i refleksję.
UsuńAle bardzo Cię proszę, abyś przeniósł swoje wpisy do następnego, aktualnego postu.
Do starych postów już nie wracamy, bo, oprócz mnie, nikt nie dostanie powiadomienia, że jest tu jakiś wpis.
Następny post, to Wielkanoc 2023, pod którym i Ty również publikowałeś swoje komentarze.
Serdeczności.
Dobrym rankiem witam, "Wielkanoc" minęła , kolejna za rok
OdpowiedzUsuń- napisałem w wątku "rok 2023", za "uwagę" dziękuję,
- Przesłanie zrozumiałem ;-)
Zwracam się z uprzejmą prośbą o usunięcie mojego wpisu. - Za "kłopot" - bardzo, bardzo przepraszam i solennie obiecuję - koniec z bazgraniem :-)))))
Dla miłej Pani Ewy i Jej Gości zostawiam najserdeczniejsze
pozdrowienia.
Obiecjuję - nie bazgrać więcej.
.
Proszę "bazgrać", ale pod aktualnymi postami. To nic, że Wielkanoc minęła, tak działają blogi, że komentarze wpisujemy pod aktualne posty. Nowego postu na razie nie wstawiam, więc pod wielkanocny pasuje każdy temat :)
UsuńPS Usuwać cudzych wpisów sama nie zwykłam, to moja prośba o przeniesienie.
"usuwać cudzych wpisów sama nie zwykłam, zo moja prośba o przeniesienie".
OdpowiedzUsuń- Kár, hogy nem...(((-:
[...]
" I po co to żyje na świecie?
Ani to z pierza, ani z mięsa,
Z kwiatka na kwiatek się wałęsa"
[...] Wanda Chotomska
youtube.com/watch?v=DFL4-xmnOdk
- Ale piękne ;-)