Mech |
Mech
(opiekun ciszy)
Popatrz
jak miękko otula
kamień
i drzewo
chroniąc
przed zgiełkiem telefonów
stukotem
butów i złości
wygłusza
jazgot głów omamionych spiskiem
z
wrzaskiem kłamstw
i
potokiem wzgardy
rozszywa
harmonię brzasków i zmierzchów
zieloną
koronką
opiekun
boskiej ciszy
w
niej – oprócz czasu -
nikt
nam nie skradnie
kolejnego
dnia
Ewa
Pilipczuk, 25. 03, 2016 r.
Wszystkim
Ogrodnikom i Czytelnikom życzę radosnych i pogodnych Świąt
Wielkanocnych w spokojnej ciszy świątecznej, w dobrym zdrowiu,
wiosennym nastroju, pełnych najpiękniejszych wzruszeń takich,
jakich oczekujecie.
I pięknych spacerów w słonecznym plenerze :)
I pięknych spacerów w słonecznym plenerze :)
Bry Syćkim.:)*
OdpowiedzUsuńJajeczka już pomalowane, podrapane i okraszone,
pewnie już czekają w koszyku na swoje święcone.
Z nimi kiełbasa, chleb, chrzan, pieprz oraz sól.
Już nie mogą się doczekać by wylądować na stół.
I w tym oczekiwaniu składam wszystkim ogrodnikom
serdeczne życzenia: WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH.
:)))*
Bry,Jasieńku :)*
Usuń* * * *
Sobotni poranek mgiełkami przywitał,
delikatna zieleń poświęcona deszczem;
ptaki hymn śpiewają pod niebem z zachwytem,
słońce ze wstawaniem ociąga się jeszcze.
I tak jak co roku powód dziś się znajdzie,
ażeby świętować cuda Odradzania;
przyroda po zimie szepcze nową bajkę,
z koszykiem radości dzisiaj Wam się kłaniam.
W gałązkach z bukszpanu serwetki spowite,
dom lśni kolorowo nastrojem pisanek.
Słonka i humoru wszystkim dzisiaj życzę,
pięknej Wielkanocy wiosną rozśpiewanej.
EP
... a Tobie dodatkowo - najlepszego wypoczynku od spraw codziennych, dobrego zdrowia i humoru na całe Święta :)))***
... no i oczywiście wielkie dzięki za życzenia i podkreślenie świątecznego nastroju w uroczej strofce :)* Całusy jajeczno-sobotnie :)))*
Usuń...:)))
OdpowiedzUsuńPieśń paschalna
Nie Kalwaria, nie Golgota,
ale chmura szczerozłota
i wiatr skory;
nie noc i cierń, ale słońce
i blaski się wplatające
w kędziory.
Na tej szczerozłotej chmurze
fruniesz - zwycięski - ku górze,
"Sprawca zachwytów";
Lśni marszczona wiatrem szata,
a z szaty na Polskę spada
woń hiacyntów.
Za te cuda oczywiste
jakże ja Cię uczczę, Chryste ?
Wierszem chyba.
Lecz patrząc na Twoją chwałę,
stanąłem i oniemiałem,
jak ryba.
Bo trudno ziemskim inkaustem
sprawy opisać przepastne:
wiatr i złoto -
chyba tylko oczy zadrzeć,
zasłuchać się i zapatrzeć
w szum odlotu.
Spójrzcie: nad Wieżą Mariacką !
Spójrzcie: już mały jak cacko
leci.
Wirują złociste koła.
Zieleń gra. Purpura woła,
RESURREXIT.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
Słonecznych, radosnych, uśmiechniętych rodzinnych Świąt :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńSwiecone
Wielkanoc, co jednoczy szynki i kiełbasy
Z wdziękiem tulipanów i hiacyntów, stwarza
Między tym, co jest wrogie sobie po wsze czasy
Raz do roku harmonię za oknem masarza.
Przeciwieństwo dwóch światów (co ida o lepsze)
W nienawiści, w wieczystm ze sobą rozstaju):
Ducha, co wielbi kwiaty, brzucha, co czci wieprze,
W zgodę się nieskalaną zaokrągla w jaju.
I korzenne goździki, zdobiące tak ślicznie
Wędlinę wraz z borówki zimowymi krzaki,
Najodleglejsze kraje łączą symbolicznie:
Nasze polskie zagaje z półwyspem Malakki.
- Leopold Staff
Najpiękniejszych Świąt w gronie najbliższych i cudnej pogody na wspólne spacery, spotkań, powitań i serdecznych uścisków, dużo uśmiechów i śmiechu na wszystkie świąteczne dni i nie tylko. Buziaki :)
Ewuniu
Usuńspiszę podziękować za piękny koszyczek życzeń:)
Sobota minęła zabiegana czas pomyśleć o spaniu.
Dobranoc Poetyczna,wiosennych radosnych snów, pa:)
:)))))
OdpowiedzUsuńPogodnych, wiosennych, kwiecistych, słonecznych i ciepłych, sytych, pełnych uśmiechu, dostatnich, radosnych... itd, itp...ŚWIĄT!
Na ręce Naszej Gospodyni Ewy, dla wszystkich miłośników Ogródka, wznosząc stare, nieco przerobione hasło hippisowskie:
MAKE PEACE - NOT PIS
Podkreślając wagę swych życzeń - świątecznym toastem...
Życzy Wam, wraz z brzydszą /?/ połową, czyli Iwoną:)))
Stanisław
Dzień dobry, Staszku :)))
UsuńPiękne hasło, kupuję i rozpowszechniam z ogromną przyjemnością :)
Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt, smakowitych i chocby trochę leniwych, takich jakich lubicie i na jakie czekacie; zdrowia – żeby Was nic nie dopadło, a na dzisiaj – uporania się z zadaniami przedświątecznymi (i wszelkimi innymi, jeśli takie też dziś przed Wami stoją). I mocno uściskaj ode mnie Iwonkę(już od zarania dziejów zdecydowanie ładniejszą połówkę) :)))
Mnóstwo zieloności i wiosennej pogody :)
Eva Cassidy - Fields of Gold
https://www.youtube.com/watch?v=9UVjjcOUJLE
U mnie na razie ciapas za oknem. Uściski i buziaki :)))
...i jeszcze jeden załącznik muzyczny. Wiem, że bardzo lubisz :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=PR4gAFCGH6Y
Dobry wieczór na dobranoc :)*
OdpowiedzUsuńChrzciny mojego ciotecznego wnuczka odwołane, bo maluszek złapał jakiegoś wirusa i wylądował w szpitalu. W sumie oprócz infekcji jest w dobrym stanie, ale że to wcześniak, zatem rodzice i lekarze dmuchają na zimne... i słusznie.
Odwiedziłam swojego Seniora i młodych, a teraz muszę przebudować wszystkie swoje plany na święta, w związku z odwołanymi chrzcinami.
I jeszcze wieczorem odwiedziły mnie moje dzieciaki przed wyjazdem do drugiej mamy aż nad Bug.
Nakrzątałam się dziś co niemiara, sobota jajeczna była mokra, na wieczór chmurki zrobiły też lejusa chyba nieco przedwcześnie. W muzyce deszczu przyszedł czas na Słowo dobranocne, dziś odświętne, z Wiliamem Szekspirem i jego sonetem 43.
✿ܓ
43
Gdy oczy zamknę, widzę ciebie wcześniej,
Bo w dzień na wszystko patrzę bez czułości;
Gdy śpię, me oczy widzą ciebie we śnie
I w ciemnym blasku są blaskiem ciemności.
Więc jakże cień twój, co rozjaśnia cienie,
Mógłby swym cieniem w dzień jasny i biały
Zajaśnieć jeszcze jaśniejszym promieniem,
Jeśli w snach oczom daje blask swój cały!
I jakże mówię wzrok mam zaspokoić
Widzeniem twojej postaci na jawie,
Jeśli w noc głucha twój cień we śnie stoi
Tak piękny oczom, że aż obcy prawie!
Dzień, to noc ślepa, która cię zaćmiła,
Noc to dzień jasny, gdy sen ciebie zsyła.
tłum. Juliusz Żuławski
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom, Gościom i Tobie Mileńki mój :)))* * * - "gdy śpię, me oczy widzą ciebie w śnie" ...:)))* * *
... i jeszcze kołysanka za chwilę...
... a pokołyszą dziś skrzypki Davida Garreta -
UsuńDavid Garrett - Thank You For Loving Me - Dziękuję Ci moja miłości.
https://www.youtube.com/watch?v=WlCv_mFRHWg
... i do Wielkiej Niedzieli, czułe pa :)))* * *
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńJakoś nic nie zagrzało w mojej głowie nadającego się
lirycznie do Wielkiej Soboty. Pozostała mi tylko
piosenka Do słów Tadeusza Boya-Żeleńskiego w wykonaniu
Patatajtryk Orkiestry i Wojciecha Myrczeka -
* * *...Piosenka Wzruszająca...* * *
✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=kkLxZwxbN_Q
Choć twej młodości jasny płomień
Iskrami bucha oszołomień,
O Piękna ma,
Nie kusi mnie twych wdzięków wiosna,
Kiedy promienna i radosna
Ku życiu drga…
Spoglądam z dala obojętny,
Jak w żądzy szczęścia zbyt namiętnej
Zatracasz gust —
I patrzę z leniwym uśmiechem,
Jak poisz się wciąż nowym grzechem
Wciąż z innych ust…
Lecz kiedy ujrzę w twojej twarzy
Cierpienie, co się w oczach żarzy
Posępną skrą —
Gdy w smutku widzę cię żałobie,
Ach, wówczas muszę być przy tobie
Czuć mękę twą…
Ty mnie nie kochasz, ni ja ciebie,
A jednak tulę cię do siebie,
Nie mówiąc nic —
I piję smutek twój, dziewczyno,
I piję twoje łzy, co płyną
Z pobladłych lic…
Czy to jest przyjaźń idealna,
Czy też perwersja seksualna? —
Obłędne sny — ?
Sam, nie wiem, co się ze mną stało,
Lecz chciałbym pić przez wieczność całą
Twe drogie łzy,
Twe drogie łzy…
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka moja. :)))***... Miłych snów do jutra - najczulej.:)))* * *
I jeszcze perełkę wykonają Wojciech Myrczek & Tomaszewski -
OdpowiedzUsuń***..."My One And Only Love"***...
https://www.youtube.com/watch?v=c_L1hY0FK9I
*** Moja Jedyna Miłość***
Już sama myśl o tobie sprawia,
Że moje serce śpiewa
Jak kwietniowa bryza
Na skrzydłach wiosny
I pojawiasz się w całej swojej wspaniałości
Moja jedyna miłości
Cienie padają,
Rozsiewając swój mistyczny urok
W ciszy nocy,
Gdy jesteś w moich ramionach.
Czuję twoje usta, tak ciepłe i delikatne
Moja jedyna miłości
Dotyk twojej dłoni jest jak niebo,
Niebo, którego nigdy nie znałem
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Moja jedyna miłości
...pa :)***
I jeszcze perełkę wykonają Wojciech Myrczek & Tomaszewski -
OdpowiedzUsuń***..."My One And Only Love"***...
https://www.youtube.com/watch?v=c_L1hY0FK9I
*** Moja Jedyna Miłość***
Już sama myśl o tobie sprawia,
Że moje serce śpiewa
Jak kwietniowa bryza
Na skrzydłach wiosny
I pojawiasz się w całej swojej wspaniałości
Moja jedyna miłości
Cienie padają,
Rozsiewając swój mistyczny urok
W ciszy nocy,
Gdy jesteś w moich ramionach.
Czuję twoje usta, tak ciepłe i delikatne
Moja jedyna miłości
Dotyk twojej dłoni jest jak niebo,
Niebo, którego nigdy nie znałem
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Moja jedyna miłości
* * *
I jeszcze jedna w tym samym wykonaniu. "Bewitched"
https://www.youtube.com/watch?v=wGujBkbkzuY
łączy
świetny głos,...trudno zdjąć słuchawki ...pa :)))
... a ja czekałam do 22.10 i padłam, jak przecinek po intensywnym dniu. Rano też nie mogłam zdjąć słuchawek. Cuuudo :)*
UsuńNie wiem, czy przeczytałeś, ale moje Słowo było nieco wcześniej :)*
Witam w Niedzielę Wielkanocną:)*
OdpowiedzUsuńZamglony poranek, za oknem delikatna zielona wiosna, wchodzi na drzewa pomiędzy mgłą, a ziemią... czysta magia :) A Celsjusz bardzo oszczędny, na razie -4 stopnie.
I ja mam wiosnę w domu:) Rzeżucha i owies uśmiechają się soczyście, w wazonie, tulipany i żółte żonkile z pomarańczową trąbką; wszystko przybrane gałązkami bukszpanu i barwinka.
Jako deser do pierwszej kawy (leniwe i wolniutko smakowanej) podaję pierwsze wielkanocne życzenia.
ŻYCZENIA WIELKANOCNE
Kwietnia ciepłego jak maj
Z całego Ci życzę serducha
Gdzie pośród świątecznych jaj
W barwne wpleciona kwiaty
Wiosennie zielona rzeżucha
Świąt zdrowowesołodostatnich
Z gąbką roześmianą od ucha do ucha
Życzę niepierwszy raz
I ufam, że nie po raz ostatni:)
Bo poezja to
W wierszach słów niewielkie zlepki...
Co jak kropli w oceanie przesyt...
Nie znają granic by cieszyć
I musi skrywać w sobie
tę efemeryczną sferę tajemniczości,
sacrum z odrobiną profanum między wierszami
Jak kobieta między szatami
- Krzysztof Maria Szarszewski
Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
WESOŁEGO ALLELUJA!
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Pięknej Wielkanocy życzę Wszystkim, a jako przebudzanki proponuję utwory, które Jaśko wrzucił nam na dobranockę. Śliczne są :)*
Witam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńByło już wiele Życzeń - przed - teraz właśnie " To " ... stało się faktem i... Święto Wiosny, stało się ciałem:) Lub Wielkanoc - jak kto woli:)))
Kochana Ogrodniczko Ewo, Kochani Ogrodnicy:
Na te wiosenne, świąteczne dni życzę Wam - przede wszystkim: pogody ducha, takiej jakie niosą słoneczne promienie.
Radości: dużych i tych małych, a nawet najmniejszych, czyli tego wszystkiego co przypisane jest wiośnie:)
" Smacznego " - w trakcie świątecznego śniadania, miłych spacerów, bo pogoda zachęca do nich, przynajmniej u mnie:)
Nie się święci, promienije, a świat cały - niech się śmieje :))))
Iwona i Stanisław
W ostatnim, wierszowanym zdaniu - ma być: promienieje.
UsuńDzień dobry Staszku :)
UsuńPięknie dziękuję za życzenia, w sam raz dla mnie :) A jako, że rodzina - przez różne przypadki losowe (o czym wyżej pisałam na wczorajszą dobranockę) - darowała mi świąteczny dzień, taki, jaki najbardziej lubię, brykam do ogrodu i w piękny, słoneczny plener :)
Ja zaś wszystkim życzę, oryginalnie - bo i ja jestem oryginalna :)))
Aby w te święta było dużo spokoju i wzajemnej życzliwości. Aby nikt nie kłócił się o politykę tylko skupił się na sobie i swoich bliskich. Czasami lepiej odpuścić niż podjąć dyskusję... Wszystkim życzę wesołych Świąt Wielkanocnych lub jak kto woli przesilenia wiosennego. Nieważne jak się nazywają, ważne abyście byli radośni i z bliskimi.
Serdeczności, słońca i uśmiechów na cały dzień :)))
Bry. :)*
OdpowiedzUsuńW maju będę miał okazję być na występie Wojtka Myrczka
i Pawła Tomaszewskiego w ramach naszego Festiwalu Gaude
Mater. A teraz zagram w ich ciekawej interpretacji
i publiczności.
https://www.youtube.com/watch?v=ji9QGqAA_Wk
Pozdrawiam wszystkich świątecznie. :)))*
Bry :)*
UsuńWidzę, że duet wykonuje standardy jazzowe i nie tylko. Bardzo ciekawi wykonawcy, śpiewają po swojemu, dodają coś od siebie, mają swój oryginalny styl i przemyślane aranżacje. Dziękuję za nowinkę, całkiem mi nieznaną :) I w rewanżu posłuchaj.
Myrczek & Tomaszewski - I Just Called To Say I Love You
https://www.youtube.com/watch?v=NSY3hJVjg9o
Miłego wieczoru świątecznego, choć słońce jeszcze na pół nieba :)))*
Tobie Ewuniu i wszystkim Ogrodnikom życzę ciepłych, spokojnych, pełnych miłości Świąt Wielkanocnych... z nadzieją na lepsze ...
OdpowiedzUsuńWiersz napisałaś mądry i piękny <3 Dziękuję.
Ode mnie zaś wiersz Jana Twardowskiego:
Pytam
Jak uprościć wszystko zapłakać
jak nie szukać innego siebie
jak nie wiedzieć w sam raz i za dużo
ani trochę już i zupełnie
jak biedronkę osłonić ręką
jak patykiem rysować wzruszenie
jak Jezusa przybliżyć tym wszystkim
którym dzisiaj zgłupiało sumienie
Pozdrawiam ...
Dziękuję, Renatko, za piękne życzenia, poezję Jana Twardowskiego i pochwałę mojego wiersza, zrobiłaś mi wspaniały prezent wielkanocny :) <3
UsuńOd końca
Zacznij od Zmartwychwstania
od pustego grobu
od Matki Boskiej Radosnej
wtedy nawet krzyż ucieszy
jak perkoz dwuczuby na wiosnę
anioł sam wytłumaczy jak trzeba
choć doktoratu z teologii nie ma
grzech ciężki staje się lekki
gdy się jak świntuch rozpłacze
- nie róbcie beksy ze mnie
mówi Matka Boska
to kiedyś
teraz inaczej
zacznij od pustego grobu
od słońca
ewangelie czyta się jak hebrajskie litery
od końca
- Jan Twardowski
Pięknych, wiosennych Świąt, Renatko, wszelkiego Dobra i Miłości dla Ciebie i Twoich Bliskich.
Pozdrawiam świątecznie :)
Dziękuję Ewuniu... <3
UsuńDobry wieczór na dobrano.:)*
OdpowiedzUsuńA na zakończenie Wielkiej Niedzieli melacholia
w kołysanka Kayach -
* * *...Wiosna przyjdzie i tak...* * *
✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=sV1HKCVoRgs
Chciałeś szumieć jak drzewo
gnać po niebie jak młody wiatr
dzisiaj nisko jest niebo
że aż trzeba się schylać
Chociaż runął ci świat
wiosna przyjdzie i tak
Jeśli zrobiłeś błąd
to cię młodość rozgrzeszy
jeśli przestałeś już wierzyć w to
Czas nas uczy nadziei
Chociaż runął ci świat
wiosna przyjdzie i tak.
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***...
z nadzieją...najczulej.:)))***
Dobry wieczór Na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńNowa wiosna, to taki piękny czas nadziei... ja ją mam, na zdrowie dla wszystkich i dla mnie, na ludzkie porozumienie i zrozumienie, na nasze spotkanie, na wiele dobrych dni przed nami :)* Tylko zechciejmy je przeżyć.
I tym optymistycznym akcentem zakończę Niedzielę Wielkanocną. A dziś "Słowo na Dobranoc" wg wiersza sama53
✿ܓ
* * *...Usta...* * *
Usta pachnące pocałunkiem
ledwie słyszalny szept - dwa słowa
i gdzieś pomiędzy amor frunie
dla takiej chwili ze mną zostań
na tęsknych warg codzienną przystań
na drżącą radość już na ustach
nim świt w objęciach nas powita
a noc bezsenna wyjdzie z łóżka
zostań jak wiosna która wczoraj
spłynęła magią po ogrodach
smak twoich ust już wszędzie poznam
jakże miłości im nie dodać
✿ܓ
Kołysanką na dziś będzie - "Mów mi o miłości" Bernarda Ładysza
https://www.youtube.com/watch?v=D347AG1svcM
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wsystkim i Tobie Kochanie :)))* * *
i już czułe pa do dyngusa...•♥•..:))) * * *
I jeszcze - Tadeusz Nalepa - Modlitwa
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=o7T40_CnOUg
✿ܓ
:)***
UsuńDzień dobry w Lany Poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńNiebo bez chmurki, nie będzie polewania :))))
Zapraszam na świąteczną kawę, a do niej deser - wielkanocne impresje o wróbelkach :)))*
Wróbla Wielkanoc
Kornelowi Makuszyńskiemu
Magistro - discipulus
Zebrały się wróble na drzewie
czeredą rozświergotaną;
które wędrują po niebie,
zebrały się wróble rano.
*
Ćwierknął wróbel do wróbla: - Kolego,
na sercu mi jakoś tak lekko!
Ćwierknął drugi:-A ja się nie dziwię.
Wielkanoc, kolego, Wielkanoc.
*
Poczekajcie, co będzie dalej:
zaraz trzeci dowiedział się o tym,
potem czwarty, lśniący wspaniale
swoim dzióbkiem od słońca złotym,
*
potem piąty i szósty, i siódmy,
i ten ósmy z ogonkiem brudnym.
I tańczyły cienie poranne
pod te wielkanocne świergoty.
*
Ale nie myśl, że koniec tutaj,
jeszcze strofy moje falują
i się staje jak jedna nuta
drzewo od ptasiego alleluja,
*
polskie drzewo rosnące w słońce,
święte drzewo rozkwitające,
ptakami obwieszone jak dzwonami.
Alleluja, bracia. Alleluja!
*
Nocny stróż, co wracał z latarką,
zdmuchnął płomyk, pod tym drzewem stanął.
Rzezimieszek z rozciętą wargą
uczuł nagle trwogę niesłychaną,
*
potem słodycz, jakby w sercu zasuwa
odsuwała się, jakby fruwał -
i łzy mu się puściły do oczu.
Wielkanoc. Wielkanoc. Wielkanoc.
*
No i babki zaczęły się budzić
na wielkanocnych obrusach.
Ludzie szli z kwiatem do ludzi
jak do poetów muza.
*
A to drzewo, które opisałem,
zasłużyło na wielką chwalę,
bo tylko nad tymi wróblami grał obłok purpurowy
od szaty wniebowstępującego Chrystusa.
Konstanty Ildefons Gałczyński
... i trochę wiosennego relaksu...
https://www.youtube.com/watch?v=fzkB3yMxjAY
Udanego dyngusa Wszystkim :)*
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńCzy wszyscy dzisiaj "wyjechani"? W związku z luksusową pogodą jaką nam zafundowała aura, ja też byłam na wyjeździe, choć przyznam, że stoły też zaliczyłam :) A tu niestety, było raczej tak ;)
Konstanty Ildefons Gałczyński
Wielkanoc Gastropaty
Jajek nie można,
szynki nie można,
takoż nie można
szaszłyka z rożna.
Indyk - katafalk,
kura - agonia,
piwo - gaffa,
morderstwo - koniak.
Mięso cięlece
ani pół deka,
chrzanik - noc w męce,
chyba do lekarstw.
Sosy - satyra,
kabul - testament,
zupy - cholera,
zamęt i lament.
Kawa - dyspepsja,
wizje niedobre,
rum - epilepsja,
cygaro - obłęd.
Ani fistaszków,
ani pistacji,
wszystko prowadzi
do prostracji.
Torciki - zgaga,
mazurki - zgaga,
mazurek szkodzi,
tort nie pomaga.
Pytam lekarza: - Co?
A na to lekarz: - Gdybyś był bladszy,
niech pan spokojnie w niebo popatrzy.
:)))*
Czy ktoś jeszcze może patrzeć na jedzenie? Bo ja nie.
Miłej końcówki Świąt Wszystkim :)*
Dobry wieczór na Dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDziś dam tylko lekką kołysankę, z uwagi na całodzienne
nerwobóle moich szerokich plecków, w wykonaniu Floryda Dance Band -
* * *...Weź ze sobą moje serce ❤...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=MDMqgQOubek
Wołam Cię, czy ty słyszysz Wołam Cię...
Chcę całe życie zawsze być przy Tobie...
To tylko dla mnie liczy się...
Miła ma, czy ty słyszysz Kocham Cię...
Chcę już z Tobą Być na zawsze...
To tylko dla mnie liczy się...
Weź ze sobą moje serce...
Weź ze sobą marzenia me...
Bo tylko Ciebie jedną Kocham...
Weź ze sobą serce me....
Weź ze sobą moje serce...
Weź ze sobą marzenia me...
Bo tylko Ciebie jedną Kocham...
Weź ze sobą serce me....
Cały czas, chcę przy Tobie blisko być...
Moje myśli zawsze z Tobą...
Zawsze z Tobą myśli me...
Kochać Cię, to tylko dla mnie liczy się...
Będę z Tobą już na zawsze...
Bo Kocham Cię ze wszystkich sił...
Weź ze sobą moje serce...
Weź ze sobą marzenia me...
Bo tylko Ciebie jedną Kocham...
Weź ze sobą serce me....
Weź ze sobą moje serce...
Weź ze sobą marzenia me...
Bo tylko Ciebie jedną Kocham...
Weź ze sobą serce me....
Weź ze sobą moje serce...
Weź ze sobą marzenia me...
Bo tylko Ciebie jedną Kocham...
Weź ze sobą serce me....
Weź ze sobą serce me....
:)))*
Dobranoc dobranoc Moja Droga Ewciu* :)))*** Najmilszych
snów do wtorkowego poranku,:)))***
Witajże mi, Jasieńku prawie poświątecznie :)*
UsuńBardzo Ci współczuję... tylko nie wiadomo, czy to nerwobóle, skoro tak długo Cię trzyma, może to jakieś paskudne przeziębienie. Idź koniecznie jutro do lekarza. Ściskam i przytulam mocno...
Pokołyszę zatem i ja czule. Do kołysanki zaś doprosiłam Magdę Umer, żeby wyśpiewała wiersz Marka Grechuty -
✿ܓ
*** Wszystko dla Twej miłości ***
http://www.youtube.com/watch?v=Plq7JKGjQ2M&feature=related
Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla Ciebie, a Ty
Jesteś mi światłem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchoma
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć złych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości, najcenniejszy łup
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Ostatni grosz, by ją nakarmić
Ostatek sił, by ją ocalić
Najlepszy żart, by ją rozbawić
Najlepszy wiersz, by ją zachwycić
By była i była szczęśliwa
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię.
✿ܓ
Dobranoc, dobrano nieobecnym i Tobie Drogi mój :)))*** ... z najczulszym całusem do jutrzejszego ranka, pa :)))***
Witam po świątecznym lenistwie :)*
OdpowiedzUsuńWstaje ładny, choć trochę pochmurny dzień, ranek w ptasich świergotach, a Celsjusz łaskawy, już na trzecim schodku. Jeszcze by się poświętowało, ale cóż, trzeba się pogodzić z codziennością i wyruszyć do obowiązków.
Zatem szybka kawa i przebudzanka z Jonaszem Koftą i Michałem Bajorem - Podróżą każda miłość jest.
http://www.youtube.com/watch?v=huHkmUcYoW0
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Czasu coraz mniej do odjazdu
Coraz większy lęk przed złą gwiazdą
Została nam ostatnia już
Szansa, by z serca zetrzeć kurz
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Bez miłości czas utracony
Los nam bilet dał w jedną stronę
A na drogę w nieznane nadzieję
Że znajdziemy ją, jeśli istnieje
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
... dobrych myśli, pogody ducha na dziś, a ja już w podróż :)))*
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą uciekłam przed potężną burzą z piorunami i nawet z gradem, która właśnie szaleje nad Lublinem. Pierwsza, wiosenna burza, jakże radosna, dająca nadzieję na ciepłe dni i wybuch tak długo oczekiwanej zieloności :)
Ale nie o tym chciałam dziś rozmawiać, choć relacje pogodowe zawsze były skrzętnie odnotowywane na blogu przeze mnie i innych. Wprawdzie czas rekolekcji wielkopostnych minął ;-), jednak chętnie się dowiem co Wy, Ogrodnicy i czytelnicy myślicie o dalszym udziale w tzw. "życiu blogowym". Chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat, bo może formuła jego już się wyczerpała? Czy nadal jesteście zainteresowani moją twórczością poetycką i fotograficzną, a także dzieleniem się refleksjami na jej - i nie tylko na jej temat? Wspólnym czytaniem poezji, słuchaniem muzyki i odpoczywaniem od natręctw i paskudztw świata właśnie w tym miejscu?
Wobec istnienia różnych mediów społecznościowych, pełnych twórczości, gdzie każdy może odnaleźć coś dla siebie - czy Impresje codzienne spełniają jeszcze w Waszym życiu jakąś rolę?
Jestem trochę zmęczona zaistniałą sytuacją, kiedy dwoję się i troję, a odzewu żadnego nie ma... Wszystko zrozumiem, tylko proszę o szczerość. Może faktycznie tu, w tym miejscu trafiam w próżnię i czas mi już zakończyć blogową działalność. Są inne miejsca w internecie, gdzie mam pełne ręce roboty, jednak Impresje nadal kocham, jak swoje dziecko.
Oczekuję Waszych odpowiedzi i proszę się na mnie nie gniewać za szczerość.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Dobry wieczór, Ewo:)
OdpowiedzUsuńSprawa wygląda na poważną, bo chyba pierwszy raz - napisałaś tak dużo - prozą:)
Jako doświadczony i wieloletni "uprawiacz" Ogródka i Twój serdeczny wielbiciel/ czy to odpowiednie słowo? / włączę się do dyskusji, jeśli pozwolisz:)
Podziwiam Twoją doskonałą wręcz samoorganizację, Twoje wiersze, które są w pełni profesjonalne i nader urokliwe, podziwiam to, że łączysz skrajności, które trudno połączyć: Duszę Poety i pracę prawnika... Poza tym - jak wszyscy - masz zapewne wiele spraw osobistych, a... mieścisz się w czasie, 24-godzinnej doby:)
Myślę, a mogę oceniać jedynie z mojego punktu widzenia, że niezaprzeczalne i niepodważalne piękno tego bloga, czasem zaczyna przypominać: orkiestrę na Titanicu...
Osobiście nie potrafię być obojętny wobec, choćby - tej sytuacji, jakiej Polska doświadcza, z woli " naczelnika " kaczora! Dlatego swoje emocje wylewam tam, gdzie mogę to zrobić, a tu wracam po ukojenie:)
Lubię rozmowy, lubię Twoje wiersze, ale - może - właśnie to " oderwanie " Ogrodu, od spraw bieżących, powoduje jego zaniedbywanie?
Zaglądam tu dużo częściej - niż pozostawiam ślad, ale...tu, coraz częściej, dialog ogranicza się do wieczornej, często bardzo osobistej, wymiany dobranockowych pożegnań. Twoich i Jaśka:)
Trudno w takie sytuacje się " wtrancać ". Wiem też, że chcesz i masz pełne do tego prawo, by zamieszczać śliczne swoje wiersze, ale może... nie ograniczajmy się tylko do nich? Czasem zwykła rozmowa też jest potrzebna, przynajmniej mnie:)
A że: nie umiem tak pięknie układać wierszy - lepiej i silniej czuję się, posługując zwykłą prozą:)
I często rezygnuję z wpisu, bo nastrój - nie pozwala mi, na sklecenie, choćby mizernej rymowanki:)
Nie rezygnuj, proszę:)
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńHmmm... orkiestra jeszcze gra :) Bo nie samym chlebem i polityką człowiek żyje. Coś Ci zacytuję, chyba dość adekwatnego, a przynajmniej ja tak czuję:
"Zdradzę wam tajemnicę: nie czytamy poezji dlatego, że jest ładna. Czytamy ją, bo należymy do gatunku ludzkiego, a człowiek ma uczucia. Medycyna, prawo, finanse czy technika to wspaniałe dziedziny, ale żyjemy dla poezji, piękna, miłości".
(Stowarzyszenie Umarłych Poetów - uczestnik: John Keating)
Stasiu, każde słowo od Ciebie i nnych jest dla mnie cenne i nie wymagam broń PB żadnych wierszowanych komentarzy :) Czasem wystarczą mi pozdrowienia i kilka refleksji prozą na temat prezentowanych utworów (nie tylko moich), a czasem kilka życzliwych słów od siebie, czy o sobie.
Od polityki tutaj konsekwentnie uciekam, nie mam ochoty na kolejne powtarzanie tego wszystkiego, co można znaleźć na innych portalach i forach. Musi być jakieś miejsce, gdzie można od niej odpocząć i odetchnąć świeżym powietrzem i trochę ładniejszą przestrzenią.
Dziękuję za głos, cieszę się, że wyraziłeś swoją opinię. Na razie nie zrezygnuję, może dociągniemy razem do sześciolecia, a ono już nastąpi 14 maja.
Pozdrawiam Cię serdecznie i idę w poduchy. Pa :)
Pożegnam już dzisiejszy dzień, bo chyba wszystkim już pora do łóżek, a przede wszystkim tym, co rano wstają :)))*
OdpowiedzUsuńDziś pokołyszę piękną liryką słowa i muzyki, w wykonaniu zespołu "Czerwony Tulipan".
✿ܓ
*** Żeby się sobą zauroczyć ***
Ja mam rzekomo trochę wdzięku,
Ty masz jaskrawo - smutne oczy.
Znajdzie się zatem jakiś powód,
Żeby się sobą... zauroczyć.
I żeby to zauroczenie
Ująć w banalnie wielkie słowa,
Żeby się sobą pozachwycać,
Żeby się sobą... rozkoszować.
Ja cię odszukam bez kłopotu
W tłumie tak zwanych zwykłych ludzi.
Potem się tobą będę cieszyć,
A ty się przy mnie nie zanudzisz.
Znajdziemy powód by być z sobą,
Żadnych wymagań, planów żadnych
-Ty będziesz piękna. -A ty mądry.
-Ty będziesz dobra. -A ty ładny.
A potem sam się znajdzie powód,
By zwątpić czy to sie opłaca.
Znajdziemy powód by odchodzić
I sto powodów żeby wracać.
Gdzie nie zajrzymy będzie ładnie,
Bo zamieszkamy wśród ogrodów.
Znajdziemy powód by być z sobą,
Albo będziemy... bez powodu.
Autor tekstu nieznany
Czerwony Tulipan - Żeby się sobą zauroczyć
https://www.youtube.com/watch?v=vM-JwQtdfUI
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... i bez powodu też warto. Czułe pa, do ranka :)))***
Dobry wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńTrudno mi jest decydować za innych. Mój obecny czas
uległ zdecydowanemu ograniczeniu, choćby z nawału
obowiązków, które po odejściu Ireny niespodziewanie zwaliły się na mnie. Także praca mi się podwoiła, a to
z uwagi na zamknięcie działalności przez konkurencję,
lecz z tego tytułu jestem bardzo zadowolony. Blog
pozwala mi obcować z dobrą poezją, która od czasu
do czasu inspiruje mnie do napisania czegoś własnego,
jak i posłuchania dobrej muzyki. Myślę, że blog wart
jest dalszej kontynuacji.
A teraz już "Słowo na Dobranoc" Jana Brzechwy
* * *...Bezsenność...* * *
✿ܓ
an Brzechwa
Noc przypływa południową aleją
I prócz ludzi — nie zasmuca nikogo,
Moje oczy niekochane maleją,
Ale usnąć, ale zniknąć nie mogą.
Pod znużoną, niepieszczoną powieką
Mętne dale zamierają i giną;
To do ciebie tak daleko, daleko,
Moja rzewna, moja dziwna Alino.
Czemu wszystko we mnie milknie i blednie,
Zanim jeszcze serce niemoc swą wyzna?
Co przede mną tak ukrywa bezwiednie
Twoich oczu niedostępna obczyzna?
W co się biedne moje słowa obleką,
Gdy już wreszcie do twych głębin dopłyną?
To do ciebie tak daleko, daleko,
Moja rzewna, moja dziwna Alino...
Za to nocą ponad twoim wezgłowiem
Przelatuję ni to duch, ni to ciało,
Lecz nikomu o tym nigdy nie powiem
I zataję mą bezsenność zuchwałą.
Pod znużoną, niepieszczoną powieką
Mętne dale zamierają i giną,
To do ciebie tak daleko, daleko,
Moja rzewna, moja dziwna Alino...
Noc odpływa niewiadomą aleją,
Świt prócz ludzi — nie zasmuca nikogo,
Moje oczy niekochane maleją,
Ale usnąć, ale zniknąć nie mogą.
✿ܓ
I kołysanka na dziś -Il Divo - New York, New York (Carlos Marin). 02-03-2016
Il Divo - New York, New York (Carlos Marin). 02-03-2016
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najdroższa moja.
:)))*** miłych snów. :)))***
Dziękuję, Jasieńku. Doceniam Twoje zdanie i starania o to, abyśmy mogli tutaj odpocząć i smakować to piękno, w którym masz tak wielki wkład. Wszystko dobrane niezwykle starannie... jak zwykle zresztą :)))*
UsuńWiem, że teraz masz czasu jak na lekarstwo, tym bardziej więc jestem Ci wdzięczna za każdy wpis :)*
Witam w słoneczny, środowy poranek :)*
OdpowiedzUsuńPo wieczornej burzy ptaki śpiewają coraz radośniej :) Roboczy tydzień ledwie się zaczął, już przepołowiony, a ja szybko podaję pierwszą kawę dla wszystkich Skowronków i ziewających Sów ;)
*** Poranna symfonia ***
Ptak się rozśpiewał dziś nad ranem,
gdy jeszcze spały moje myśli;
róż lekko wschodzi na firmament,
zegar mruczeniem wznawia wyścig.
Daj jeszcze trochę sennych marzeń
nocy, za szybko mi uciekasz;
czajnik zagwizdał pierwszą kawę,
a sen mi przysiadł na powiekach.
Powszedniość stuka bez pytania,
szmer wiatru wtrącił się na temat.
Szepnąłeś cicho „śpisz, kochana”?
Nasza symfonia się zaczęła.
Ewa Pilipczuk
... i może do wiersza... przebudzanka w wykonaniu Czesława Niemena.
Ptaki śpiewają kocham - Czesław Niemen
https://www.youtube.com/watch?v=Cesm_Eqph1E
Pięknego, słonecznego dnia z pogodą w sercu i w duszy :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPoranna symfonia Ogródkowa powitała dzień o 6,55, bardzo, bardzo wcześnie, chociaż przez tych kilka lat przyzwyczaiłam się do Twoich bardzo porannych wpisów. Przbudzanka odsłuchana, dopijam pierwszą kawę i próbuję pozbierać się po świątecznych zawirowaniach. Poproszę Jana Kasprowicza o powitanie dnia ;-)
Poranek
Zwykle się kładę z kurami,
A ze skowronkiem się budzę,
Ażeby oczy wykąpać
W złocistej słonecznej strudze.
Wychodzę sobie w koszuli
I na bosaka na ganek
I, pasek ściągając na spodniach,
Patrzę, jak wstaje poranek.
Ja się z słonecznej kąpieli
Wychylam po cichu, powoli,
Jak bryzga mi w oko iskrami,
Że aż mnie oko boli.
Kogut za ścianą, w podwórku,
W ton najgłośniejszy uderza,
Zadowolone kociątko
Mruczy, zwijając się w jeża.
Piwonie, narcyzy, stokrotki
Głowy do góry podnoszą.
Widać, że słońce poranne
Z wielką witają rozkoszą.
Wróble, obsiadłszy poręcze
Kładki, zdumione świergocą,
Iż rzeka w promieniach rana
Z taką się pali mocą.
Wysokim nasypem się wlecze
Pośpieszny pociąg z Krakowa,
Po oknach tłum pasażerów,
Głowę ugniata głowa.
Wszyscy się przyglądają
Zielonej, rosistej łące:
Nie mogło jej w lasów załomie
Słońce osuszyć gorące.
Na szkarpach świeżutkie smreki
Nad pól owsianych rubieżą,
Prawie do okien wagonu
Strącają swą rosę świeżą.
Ktoś białą wysunął rękę
O tym poranku, w tej wiośnie,
I białą powiewa chusteczką,
Jakby mnie witał radośnie.
Co tchu się ubieram, na stole
Stawiam bukiecik sasanek,
Świąteczne wnieść każę śniadanie,
Za chwilę uściskam "poranek".
......
Ewuniu, odniosę się do Twojego wczorajszego wpisu. Na Impresjach bywam od kilku lat. Nie zawsze byłam akceptowana. Bywałam wyśmiewana, pouczana, ignorowana. Kilka razy rezygnowałam, bo jak długo można znosić upokorzenia. Lubię poezję, każdą, dlatego wracałam. Od pewnego czasu, tak jak napisał Staszek, czuję się na Impresjach, jak piąte koło u wozu. Również od pewnego czasu moje życie prywatne posypało się dość istotnie. Nie zawsze jestem w nastroju uśmiechów, wesołych piosenek i żartobliwych wierszy. Nakładanie masek nie jest moją umiejętnością. Ewuniu, blog jest Twoją własnością, zrobisz, co będziesz uważała za stosowne.
Proza dnia postukuje obcasem, czas na real.
Pozdrawiam z pochmurnej Zachodniej, hej :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńNa początek powitam Cię wiosennym popołudniem, piękny, słonecznym, bo takie akurat było na Wschodniej, ale już wielkimi krokami czai się zmierzch.
James Joyce
* * *
Zmierzch, z ametystu przemieniony,
Niebieski jest, ciemnieje;
Latarni blask bladozielony
Rośnie wśród drzew alei.
W starym pianinie pieśń rozbrzmiewa
Powolna; godna, miła;
W klawisze żółte zapatrzona
Głowę ku nim skłoniła.
Myśl błądzi, dłonie zasłuchane,
Oczy wielkie i czyste...
W zmierzchu niebieskim, ciemniejącym
Światełka ametystu.
1907
tłum. z angielskiego Maciej Słomczyński
Dziękuję za głos w dyskusji w sprawie istnienia, bądź nieistnienia Impresji. Cieszę się, że lubisz poezję i do niej wracasz, a to jest dla mnie najistotniejsze. Na niczyje życie prywatne niestety nie mam wpływu, a wiem, że czasami boli...
Co do "pouczania, ignorowania i wyśmiewania", o których piszesz, mam wrażenie, że to jakieś nieporozumienia w zakresie interpretacji słowa pisanego. Czasami wydaje mi się, że na blogu przydałby się tłumacz, który stoi z boku i przedkłada "z cudzego na nasze";-) Najtrafniej to sformułował nieodżałowanej pamięci profesor mniemanologii stosowanej, Jan Tadeusz Stanisławski, którego pozwolę sobie zacytować:
„Mamy pewne mniemania o sobie. Moje mniemania niekoniecznie muszą się zgadzać z pańskimi mniemaniami na mój temat, a moje – z pańskimi na pański temat. Następuje styk mniemalny, czyli zderzenie wyobrażeń i obraza gotowa. Chcąc sobie coś udowodnić, zaczynamy od zwrotu: – ‚Ja panu pokażę!’. Obraźliwość staje się w ten sposób motorem postępu: pokazując sobie coś nawzajem, być może osiągniemy coś nowego. Kiedy się jedzie samochodem, zakłada się z góry złośliwe działanie przedmiotów martwych i istot żywych. Jest to tak zwane domniemanie złośliwości. Podejrzewamy o złośliwość wszystkich, poza sobą.” ;)
Pozdrawiam ciepło i zapraszam nieustająco na poezję i muzykę :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńBo przecież człowiek jest istotą idealną, nieprawdaż ? ;-)
********
Złośliwość rzeczy martwych.
To ich wina !
Z ich winy upadamy,
tłukąc kolano
o niewyjawione marzenia.
Ich zasługą wątpliwą
horyzontalna niemoc
spędzona gniewną strzelaniną.
Przecież oni zawinili
gdy zataczając się
uderzamy w słup
lub wysadzamy elektrownię.
Winni
jakże bardzo winni.
Że pozostawili takie potomstwo...
- Evan Olcan
Ewuniu, być może nie mam tak wyostrzonego dowcipu jak niektórzy piszący na blogu.
Myślę, ze czas na powiedzenie dobranoc.
Kolorowych snów, hej :)
Dziękuję, Zuziu za poranny łyk poezji i uśmiech :) Wczoraj już nie miałam siły na kolejny wpis. Duch mocny, ale ciało padło... dobrego dnia, dziś będzie lepiej.
UsuńDo spotkania na ogrodowych ścieżkach :)
...Hm...A ja włączyłam Impresje do swojego intymnego, małego świata i lubiłam, kiedy naszła mnie ochota, wpaść tu i pobuszować w wierszach i muzyce, bez zobowiązań, dla przyjemności i relaksu. Czasami dodałam jakiś wiersz, ale przede wszystkim, żeby przeczytać Twój nowy wiersz Ewuniu i zobaczyć zdjęcia. Nie należę do osób rozdających na prawo i lewo zachwyty, ale Twoją twórczość traktuję jako osobiste odkrycie...
OdpowiedzUsuńNa początku miałam zamiar czynnie uczestniczyć... ale nie wyszło... Ostatni kwartał ub. roku przechorowałam, byłam osiem tygodni w szpitalu, a właściwie szpitalach. Mam zakaz długiego siedzenia przed komputerem ze względu na kręgosłup i oczy. A pragnę kontynuować swojego bloga, który też wymaga trochę pracy...dlatego nie są mi obce Twoje rozterki. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby nie było Impresji. Może pozwól im ewoluować,żeby inni nie czuli się jak podsłuchiwacze, lecz czuli, że mogą wpaść nagle i nieco zakłócić temat, rytm i miłosne wyznania...
Ależ my wszyscy jesteśmy samotni...
SAMOTNOŚĆ
Samotność nie ma ciała.
Nawet kiedy nas obejmuje.
Jest zdradliwie pusta.
Jak pudełko po myślach.
Krąży nad nami
jak zwiadowczy samolot.
Cudem ocalała
spod kół umarłych
jest tym czym nie powinna być.
Ewa Lipska - ,,CZYTNIK LINII PAPILARNYCH"
Pozdrawiam najserdeczniej jak potrafię WSZYSTKICH!!
Dobry wieczór, Renatko :)
UsuńKłaniam się w podzięce za tak wspaniałą ocenę moich wierszy. To, co piszesz, jest dla mnie najwspanialsza nagrodą, impulsem do tworzenia i ciągłego doskonalenia warsztatu poetyckiego. Nikt, tak jak Ty nie potrafił mnie podnieść na duchu, przywrócić wiarę w siebie i utwierdzić w sensowności tego, co robię. Jeszcze raz dziękuję Ci stokrotnie! :)
Współczuję Ci bardzo stanu zdrowia... Wcale nie wymagam od Ciebie regularnego uczestnictwa w życiu blogowym. Najważniejsze jest dla mnie to, że wpadniesz kiedy tylko zechcesz i z czym zechcesz, oczekuję Cię i wyglądam zawsze. I świadomość, że czytasz, też jest dla mnie bezcenna.
Mój czas też jest bardzo ograniczony. Poza obowiązkami zawodowymi i domowo-rodzinnymi, prowadzę na Facebooku portal poetycki, którego celem jest propagowanie poezji członków grupy, spotkań, imprez i wieczorów poetyckich, a także doradzanie piszącym w zakresie warsztatu i wymiana doświadczeń.
Co do "miłosnych wyznań", to odpowiem Ci, że tradycją Impresji od początku istnienia blogu są romantyczne dobranocki, których pomysłodawcą jest Jaśko, za co jestem Mu ogromnie wdzięczna i z przyjemnością, jako gospodyni,wpisałam się w ten nurt. Wszystkim Ogrodnikom zawsze się bardzo podobały i wiem, że na nie czekali. Nie ma to wiele wspólnego z realem, choć oczywiście ogromną sympatią darzę zarówno Jaśka, jak i wszystkich Ogrodników. Nie chciałabym, aby znikły... to są piękne inscenizacje uczuć na zamknięcie i podsumowanie dnia.
Romantyczną lirykę cytuje również Zuzia, a kiedyś także bardzo chętnie inni Ogrodnicy, w tym Iza, która okraszała ją pięknymi piosenkami. Może jeszcze kiedyś zajrzy?
Oczywiście, każdy przynosi to, co chce, lub co mu akurat w duszy gra.
I tym optymistycznym akcentem kończę swój przydługi wywód zapraszając Cię najgoręcej, jak tylko potrafię :)
Credo Ogródka.
Tych, co to lubią wstawać wcześnie
skowronki zawsze mając w duszy,
i wszystkie sowy, których nie śmiem
z rana spod kołdry nigdy ruszyć,
zmęczonych, leni, obiboków,
pracusiów, chętnych do gadania,
milczków, tonących w słów potoku,
poetów, co chcą piór złamania,
i prozaików, gawędziarzy,
radosnych, smutnych, zadumanych,
tych, co ich życie szczęściem darzy
i tych czasami zapłakanych,
aniołów, diabłów, heretyków,
mężów, młodzieńców, panny, panie,
cnych filozofów, satyryków -
wszystkich zapraszam do pisania!
EP (2010)
Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, Renatko, a także radości, dostrzegania małych cudów wokół siebie, patrzenia na świat z wiosenną świeżością i miłością. Pozdrawiam najserdeczniej :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńŚroda pochmurna mija w ciągłych obowiązkach cało zegarowych i już pora dla "Słowa na Dobranoc" w wierszu
sama53 -
* * *...do serca...* * *
✿ܓ
nie pocałunkami ale ich nadzieją
tajemniczą wiarą w radość bez początku
zachmurzonym niebem kiedy siódme przeszło
w codziennej tęsknocie od piątku do piątku
nie patrzeniem w oczy rozpamiętywaniem
nawet nie muzyką a ciszą co dręczy
chciałbym ci pokazać prawdziwe kochanie
bo tylko w prawdziwym poznaje się mężczyzn
nie amen w pacierzu modlitwą do Boga
czasami na miłość brakuje w niej miejsca
zostaje uwierzyć że najkrótsza droga
prowadzi przez wiersze nie tylko do serca
✿ܓ
i kołysanka na dziś - Johnny Mathis - Unbreak My Heart
https://www.youtube.com/watch?v=sZKNXKX5IoI
Nie zostawiaj mnie w tym bólu
Nie zostawiaj mnie w deszczu
wróć i przywróć mi uśmiech
przyjdź i zabierz te łzy
potrzebuje by Twoje ramiona mnie objęły
te noce są takie nieprzyjemne
przywróć te noce w których miałam Cię przy sobie
ulecz me złamane serce
powiedz że znów mnie pokochasz
cofnij ten ból który spowodowałeś
kiedy wyszedłeś za drzwi
i zniknąłeś z mego życia
cofnij te łzy które wypłakałam
przepłakałam tyle nocy
ulecz me złamane serce
moje serce
zabierz te smutne słowo "żegnaj"
przywróć radość do mojego życia
nie zostawiaj mnie tu we łzach
przyjdź i scałuj ten ból z mego oblicza
nie mogę zapomnieć tego dnia w którym mnie zostawiłeś
czas jest tak przykry
a życie tak okrutne bez ciebie przy mnie
Nie zostawiaj mnie w tym całym bólu
Nie zostawiaj mnie tu na deszczu
przywróć te noce w których miałam Cię przy sobie
ulecz me złamane serce
wróć i powiedz że mnie kochasz
ulecz moje złamane serce
słodki skarbie
bez ciebie nie mogę się pozbierać
pozbierać
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Serce moje.:)))***
Przytul mnie na jutro.:)))***
Alem się wczoraj pospała...ho, ho! :))))* Całą noc jednak przytulałam Cię Jasieńku w snach, jakbym znała treść tej przepięknej kołysanki. Dziękuję, że chociaż Ty byłeś :)*
UsuńWczoraj wysiadł mi trochę żołądek i stąd przyczyna, że po zażyciu leku natychmiast zasnęłam. Dziś już jest lepiej, na pewno przedwcześnie nie zasnę :)))*
Dobry wieczór Pani Ewo. Jestem stałą czytelniczką Pani Impresji,bardzo lubię tu gościć. Zdjęcia i wiersze są przepiękne,dziwi mnie wpis Pani Renaty co chodzi o wiersze romantyczne. Ludzie potrzebują miłości,od tego wszystko zależy wszystko się zaczyna. Cóż wart byłby świat bez miłości.
OdpowiedzUsuńMoje senne marzenia
śnię kolorowo
barwami motyli
łąką usłaną białymi kwiatami
długiej koszuli pachnącej tobą
pocałunkami jak krople rosy
spijanej rano po przebudzeniu
twój ciepły uśmiech jak promień słońca
gra kolorami na mojej twarzy
delikatność twych silnych dłoni
które trzymają mnie mocno w ramionach
i tak do zachodu słońca
przy letnim wietrze
cichym śpiewie ptaków nad nami
kiedy powieki opadają same
a muzyka bawi się ciszą
przychodzi sen
dając mi prezent z marzeniami
- Małgorzata Rams.
Proszę kontynuować tak dalej, dobrej nocy życzę.
Dzień dobry, anonimowy czytelniku/czytelniczko? :)
UsuńCieszę się, że czytasz i mam nadzieję, że zechcesz się podpisać choćby imieniem. Tak będzie nam łatwiej rozmawiać.
Dziękuję za dobre słowa i wiersz, bardzo mi miło.
Wszyscy jesteśmy miłością, to prawda...
Halina Poświatowska
*** na drzewo mówię: drzewo
na drzewo mówię: drzewo
witaj mówię
ty z liści i z brunatnej kory
z łodygą owiniętą dokoła moich rąk
giętkie w podmuchach wiatru
pieszczone słońcem
całowane rzęsami księżyca
witaj
przytulam liść do policzka
czuję jedno tętno w mojej krwi i w twojej
kochaj mówię
kochaj - odpowiadasz
jesteś - mówię
jesteś -
istniejemy przez miłość
miłością jesteśmy
my rozkwitłe w seledynowym maju
pod wielkim pustym niebem
* * * *
Będę pisać, jeżeli sprawiam radość choć kilku osobom, to czuję, że Impresje są potrzebne.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)
Dzień dobry Pani
UsuńZauważyłam w Pani wpisie zarzut skierowany pod moim adresem, którego zupełnie nie rozumiem. Stosuje Pani daleko idącą nadinterpretację znaczenia ostatniego zdania w moim wpisie, cytuję:"Może pozwól im /Impresjom/ ewoluować,żeby inni/czytelnicy/ nie czuli się jak podsłuchiwacze, lecz czuli, że mogą wpaść nagle i nieco zakłócić temat, rytm i miłosne wyznania..." - a które urodziło się w mojej głowie pod wpływem wpisu Pana Stanisława, cytuję: "Zaglądam tu dużo częściej - niż pozostawiam ślad, ale...tu, coraz częściej, dialog ogranicza się do wieczornej, często bardzo osobistej, wymiany dobranockowych pożegnań. Twoich i Jaśka:)
Trudno w takie sytuacje się " wtrancać ""
Czytając to pomyślałam, że ja z kolei z nabożnym zachwytem śledząc te ich miłosne dobranocki - też chciałabym do trójkąta... ale nie śmiem.
Pozdrawiam Panią.
Ależ Pani Walentynko, nic nie stoi na przeszkodzie by Pani do nas dołączyła. Już Pani drugie imię daje nadzieję na udane dobranocki. Pozdrawiam z myślą, że Pani nie odmówi zaproszeniu. :)
UsuńDzień dobry w ostatni dzień marca :)*
OdpowiedzUsuńWstaje ciepły dzień, za oknem już na starcie +8 stopni. Jeszcze niebo w pierzynkach z chmur, człowiek też by sobie pospał ;-) Kawa jednak skutecznie stawia na baczność i pozwala wkroczyć w roboczą codzienność.
A na dzisiejszy dzień zostawiam - jako motto - piękny wiersz i jego muzyczne wykonanie z repertuaru Bogusława Meca.
***Nie biegnij tak...***
http://www.youtube.com/watch?v=HbAwWp3PmNA
Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
Nie biegnij tak... bez marzenia!
Inny serca ład, układałaś w snach
Zapach łąk... spokój gwiazd...
Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
Na końcu jest...tylko Ziemia!
Twego życia smak...
chwytasz co się da... to jest nic ...tracisz czas!
Może ktoś miłości Twojej chce... ktoś na dobre i na złe!
Ktoś samotny tak jak Ty... czeka Cię już dziś...
Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
Zbyt wiele masz... do stracenia!
Pieniądz toczy się...
Mija dzień za dniem, a Ty wciąż... pod wiatr!
Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
Ktoś czeka Cię... jak zabawienia!
Ktoś na serca dnie... chce zatrzymać Cię...
Może ja?
Kto wie...
tekst Jacek Bukowski, muzyka Wojciech Kasperski
... i zmykam do obowiązków. Udanego czwartku życzę Wszystkim i do spotkania pod lekko już zielonym parasolem wierzby :)*
Ileż to razy tak nie myślałam, ileż to razy tak nie podśpiewywałam... i co z tego... biegłam, biegłam i biegłam...
UsuńTak, Renatko, ja jeszcze biegam, choć już niedługo planuję zwolnienie tempa. Nie te lata, nie to zdrowie... Żal mi tylko młodych w ciągłej pogoni za posadami, pieniędzmi, modami, gazetami... Choć i ja jeszcze mam wrażenie, że się śpieszę się bez realnej potrzeby. A może tylko z większą trudnością pokonuję czas i obowiązki i stąd wrażenie pośpiechu.
Usuń"Myślimy: od jutra będziemy żyli naprawdę.
A przecież to już życie i niejeden z nas jest już martwy na dobre."
Myślimy – Julia Hartwig
Pozdrawiam Cię serdecznie, życząc dobrego wypoczynku na wieczór :)
... korekta: oczywiście w pogoni za gadżetami, nie gazetami, przepraszam.
UsuńWitam Gospodynię Ogródka i Wszystkich Ogrodników:) Zaglądam tu od kilku lat, prawie codziennie. Podziwiam zdjęcia, oddycham atmosferą poezji, bez której nie wyobrażam sobie życia. Dziękuję za dotychczasowe wrażenia i proszę o jeszcze - Anna:)
OdpowiedzUsuńNasze nastroje
Najbardziej niestałe
ze wszystkiego są nasze nastroje,
zależne od tylu rzeczy,
od chemii naszego ciała,
nawet od pogody.
Huśtawka.
Powierzchnia morza.
A przecież rzeczywistość jest jedna.
Pozostajemy jej wierni mimo przypływów
i odpływów naszego wewnętrznego morza.
Trzeba o tym pamiętać i nie brać
nastrojów za odbicia rzeczywistości.
Chwile martwoty i jakby bez-czułości
- to nie znaczy, że przestaliśmy kochać
lub że Bóg nie istnieje.
Egzaltacja, łzy - to nie znaczy,
że jesteśmy bliżej prawdy
i istoty rzeczy.
Trudno się tego nauczyć.
Uczę się już prawie
pół wieku.
/Anna Kamieńska/
Piękny wiersz prawie zapomnianej poetki...
UsuńDobry wieczór Aniu, Renatko :)
UsuńDziękuję za piękną poezję i pozostawiony ślad w dyskusji. Dla tak miłych Czytelniczek, miłośniczek poezji, z przyjemnością pozostawię jeszcze jeden utwór Anny Kamieńskiej.
DZIĘKUJĘ
Dziękuję niebu że nauczono mnie wiązać snopki
łuskać groch obierać ziemniaki
dziękuję ziemi że dano mi prać pieluchy
przewijać dzieci czytać po łacinie
i pisać wiersze
wszystko jak Bóg przykazał w swoim czasie
Anna Kamieńska
Pozdrawiam Was serdecznie i zapewniam, że pozostawię Impresje tak długo, jak choćby tylko jeden czytelnik tego zapragnie. Czuję, że są potrzebne dzięki Wam :)
Odetchnęłam z ulgą:)
UsuńPoeci – apostołowie
dzielą się z innymi tym, co mają najlepszego
gdy rozdają, radość na nich spływa ożywcza
jak promienie wiosennego słońca
/Ryszard Maczubski/
Dziękuję, że jesteś, Ewo - Anna:)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńCzwartkowe południe minęło na intensywnej pracy. Teraz czas na przerwę: kawa i Ogródek. Przebudzanka, z moim ulubionym BM zawsze dobrze na mnie działa. Aby pozostać w klimatach jego głosu o tym co bywa zakryte i nieuświadomione ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=ogzbYt3hIxk
Bogusław Mec Na pozór
Na pozór - nic nie było w niej,
Na pozór - nie dostrzegłem jej,
Na pozór - dziewczę z oczu, sercu lżej.
Na pozór - zbiór przeciętnych cech,
Na pozór - nic, co wstrzyma dech,
Na pozór - nic, co w myślach wznieci... ech !
Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa...
Niedorzeczny to jest fakt !
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała...
Trudno przeżyć bez niej dzień !
Na pozór - byłem łowcą serc,
Na pozór - byłem królem kier,
Na pozór - damy grały ze mną fair.
Na pozór - miałem własne ja,
Na pozór - żyłem jak się da,
Na pozór - mogłem dalej, ale... ba !
Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa...
Niedorzeczny to jest fakt !
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała...
Trudno przeżyć bez niej dzień !
Na pozór - miałem własne ja,
Na pozór - żyłem jak się da,
Na pozór - mogłem dalej, ale... ba !
Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa...
Niedorzeczny to jest fakt !
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała...
Trudno przeżyć bez niej dzień !
Trudno przeżyć bez nie dzień !
- tekst Paweł Howil
- muzyka Maciej Siejka
Na Zachodniej słońce nie może się zdecydować czy ogrzewać czy raczej pozwolić mieszkańcom zmarznąć ;-) Koniec przerwy, czas wracać do nie zakończonej ;-) Pozdrawiam cieplutko, hej :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńWschodnia cały dzień w deszczu, ale przy tym powietrze jest tak ciepłe, że cudnie pachnie wschodzącą zielenią. Na skwerkach zakwitły forsycje, trawniki całe fioletowe od fiołków i krokusów, złoci się ziarnopłon, a nawet pojedyncze mlecze. Jednak najbardziej zniewoliły mnie dziś fiołki :)
Fiołek to słowik
Serdecznym liściem ogrzane,
Chcąc miłości aksamit wysłowić -
Skromne fiołki
Śpiewają wonności sopranem.
W świecie kwiatów
Fiołek - to słowik.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... i stosowna piosenka, chyba już nigdzie nie grana... w wykonaniu Sławy Przybylskiej.
https://www.youtube.com/watch?v=o3hJcjd4kPk
Oddechu po obowiązkach i mile spędzonego wieczoru w domowym zaciszu. Pozdrawiam z uśmiechem :)
Witaj bliżej północy :)
UsuńFiołki, M.P-J, i jeszcze dawna sława, Sława Przybylska. Dzięki :) W odpowiedzi szukałam ładnego kwiatka, aby wierszem przyozdobić piosenkę. Wygrał w przedbiegach Adam Asnyk w lekko erotycznym wierszu.
Róża
Ach, ta róża ! ach, ta róża !
Co się w twoje okno wdziera,
Na pokusy mnie wystawia,
Sen i spokój mi odbiera...
Wciąż z zazdrością myślę o niej,
Choć jej nie śmiem dotknąć ręką,
Bo mnie gniewa, że bezkarnie
Patrzy nocą w twe okienko.
Radbym nieraz rzucić wzrokiem,
Błądząc w wieczór po ogrodzie,
Radbym dojrzeć... ale zawsze
Stoi róża na przeszkodzie !
Ona winna ! ona winna,
Że ciekawość moją drażni,
Bo gdzie sięgać wzrok nie może,
Sięga siła wyobraźni.
Odtwarzając piękność twoją
Coraz bardziej tracę głowę,
Zamiast pączków, zawsze widzę
Twe usteczka karminowe.
A gdy jeszcze wonne kwiaty
Poosrebrza blask księżyca,
Wtedy, wtedy w każdej róży
Widzę tylko twoje lica.
A myśl coraz dalej biegnie
I wypełnia postać cudną,
I odsłania wszystkie wdzięki...
Bo fantazję wstrzymać trudno...
Widzę ciebie na wpół senną,
Snem rozkoszy rozmarzoną,
Widzę włosów splot jedwabny,
Śnieżną falą drżące łono.
I te usta, co miłośnie
W pół otwarte chcą czarować,
I rozważam: co za rozkosz,
Takie usta pocałować !
Krew się ogniem w żyłach pali,
Chcę ten obraz pieścić wiecznie...
Lecz przy róży pod okienkiem
Stać młodemu niebezpiecznie.
Gdybym tylko mógł być pewny,
Że cię, piękna, nie oburzę,
Byłbym, byłbym już od dawna
Pod twym oknem zdeptał różę.
- Adam Asnyk
Na dobranoc...
https://www.youtube.com/watch?v=ZqsZhAzyCfk
Milion białych róż Ałła Pugaczowa
Popołudnie spędziłam na uzupełnieniu lodówki i czytaniu książki. Nie byłam do niej przekonana, a wciągnęła, że właściwie zapominam o czasie i przestrzeni ;-)
Dobranoc, czas pomyśleć o śnie, hej :)
Tak mi cudnie rano zapachniały, ach! Wielkie dzięki, Zuziu, miłego... :)
UsuńCzas już chyba się nam pożegnać? Jaśko pewnie zmęczony przysnął, a i ja już mam oczy na zapałkach. Ale, ale...
OdpowiedzUsuń✿ܓ
*** Moje myśli są tam gdzie ty ***
Moje myśli są tam gdzie ty
I ty czujesz to całym sobą.
Poprzez wichry i poprzez mgły
Ciągle myślę, że jesteś obok.
Kroplą rosy na trawy źdźble,
Każdym krokiem i każdym cieniem,
Plamą słońca na szyby szkle
I szelestem liści jesiennym.
Zostaw smutek na gorsze dni,
Bo przeszłości już nic nie wydrzesz.
Moje myśli są tam gdzie ty
Jak ziarenka piasku w klepsydrze.
Wiersz ze strony poezja serca
Autor - [prawdopodobnie] Anna Zajączkowska
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))* * * ... do jutra z czułym buziakiem, pa :)))* * *
... za chwilę pokołyszę...
... no właśnie :) I z czułością w pięknej kołysance...
UsuńStanisław Soyka - Czułość ("Kiedy ręce odpadną od wierszy" Zbigniew Herbert)
https://www.youtube.com/watch?v=wLKMdxicPAQ
✿ܓ
... dobrych, spokojnych snów :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)
OdpowiedzUsuńJestem strasznie spóźniony, więc w "Słowie na Dobranoc"
będzie tylko kołysanka w Starszych Panów w wykonaniu
Elżbiety Starosteckiej -
* * *...Modlitwa o sen...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=fLZZstCdMsI
✿ܓ
O, śnie, głęboki, dobry śnie
Błogosławieństwo ludzi
Nagrodo nocy za to, że
Dzień nazbyt ich utrudził
O, śnie, co noc spowijasz w snach
Które za dnia nie gasną
Czy zapomniałeś, śnie, że ja
Czy zapomniałeś, śnie, że ja
Że ja nie mogę zasnąć
O, śnie, ty przewoźniku dusz
Przez zapomnienia rzeki
Na brzeg, gdzie ból wczorajszy już
Jest lekki i daleki
O, śnie, o dobry, ciepły śnie
Dziewczynek z zapałkami
Ach, przyjdź już, śnie i utul mnie
Ach, przyjdź już, śnie i utul mnie
I zapominać daj mi
O, śnie, wybawicielu z nędz
Biedaków lunatycznych
Co wiedziesz ich od boku jędz
Ku lunatyczkom ślicznym
O, śnie, co masz w zanadrzu twarz
Twarz świata masz wymienną
O, przyjdź już, śnie i utul mnie
O, przyjdź już, śnie i utul mnie
I uśpij mnie bezsenną
O, śnie
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moja senna.:)))***
już biegnę do utulania.:)))***
A tę kołysankę bardzo lubię, nawet wczesnym rankiem, kiedy oczy otwieram :)))***
UsuńDzień dobry w piątek :))))*
OdpowiedzUsuńPiątek :) I nie ma znaczenia, że leje od wieczora. Niech leje, może do weekendu mu przejdzie ;-)
I zapraszam na ostatnią pośpieszną w tym tygodniu z przebudzanką w wykonaniu Hanny Banaszak.
*** Pogoda ducha ***
Rano wstajesz zły
Wszystko z ciebie kpi
Nie chce ci się nic
Zwłaszcza żyć więc
biedny jesteś Bo
nie wiesz nawet Że
masz prawdziwy skarb
Skarb w postaci mnie!
Kto rozjaśnia ci
wszystkie szare dni
Kto nadzieję ma aż do dna No
kto rozśmiesza gdy nie do śmiechu ci
Wszystko to na siebie biorę ja!
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat,
uśmiecham się przez łzy!
Nie rozmieniaj mnie
Na humory złe
Gdy dopadnie spleen
Nie top w szkle, o nie
Dobry dla mnie bądź
Kochaj, szanuj, chroń
Ja przy życiu cię
Trzymam bądź co bądź!
Niebo pełne chmur
Malkontentów chór
Przekonuje, że gorzej jest niż źle
Nim uwierzysz w to
Nim się wtopisz w tło
Szybko na ratunek wzywaj mnie
A ja - pogoda ducha twa
Natychmiast zjawiam się
Gdy czuję, że ci źle
A ja - jak wierny anioł stróż
Pocieszam cię co dnia
Beze mnie ani rusz
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać zbyt serio, serio zbyt
Bo ja - pogoda ducha twa
Gdy potrzebujesz mnie
Po prostu zjawiam się!
To mnie wymyślił dobry Bóg
Byś przez to życie złe
Z nadzieją przebrnąć mógł
To ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Tekst Magda Czapińska
Kompozytor Ryszard Rynkowski
https://www.youtube.com/watch?v=YKlbJnAGOHQ
No nie? :)))* Wszystkiego dobrego na dziś, szybko upływających godzin do weekendu :)*
Dzień dobry w piątek:) W świętokrzyskim też raczej deszczowo, ale pogoda to przecież stan ducha... Pogodnego dnia, Ewo, dla Ciebie i Wszystkich Ogrodników - Anna:)
Usuń"Pogodę trzeba mieć w sobie
prywatną pogodę wewnętrzną
i włączać ją w sobie jak światło,
gdy chmury i bzdury się piętrzą.
Uśmiechnij się gdzieś tam w środku
i wymuś na sobie optymizm
i poczuj jak nagle moc złudną traci
meteo determinizm."
https://www.youtube.com/watch?v=IIynCVbQKBA
Autor tekstu: Magda Czapińska
Kompozytor: Wojciech Karolak
Dzień dobry Ewuniu, Aniu :)
UsuńW pogodnym nastroju po odsłuchaniu Hani Banaszak i Doroty Osińskiej doczytaniu zamieszczonych tekstów, z kubkiem kawy pomyślałam, co poetycznie zamieścić. Pogoda to pojemne pojęcie. Tą pojemność widać w poniższym wierszu.
9
Pogoda lasu niechaj będzie z tobą
promień przedarty przez dwa liście dębu, ptaszek Zygfryda, co opowiadał o śpiącej dziewczynie, szmer gałęzi, szmer lasu Liszta i Wagnera, lasu szydłowieckiego, gdzie zabito Adzia, dębu, co wisi u nas nad fortepianem, pogoda lasu
pogoda pogoda
Pogoda wody niechaj będzie z tobą
wody stawu i wody jeziora, które tak lubisz, strumyka spod Koszystej i strumyka spod Czarnego Stawu, gładka powierzchnia zatoki Palermo i słaby przybój pod Sopotami, pogoda wody
pogoda pogoda
Pogoda burzy niechaj będzie z tobą
pogoda sinej chmury i zielonych źrenic, żagli zerwanych, pogoda Mirandy, pogoda nawałnicy, pogoda jeziora Genezareth niech cię uciszy
pogoda pogoda
Pogoda nieba niechaj będzie z tobą
Przepaski Oriona, blasku Plejad, śpiewu łabędzia lecącego w górze, obszaru galaktyki, objętości mgławicy, antymaterii,
pogoda nicości
pogoda pogoda
Pogoda czasu niechaj będzie z tobą
twego czasu i czasu gwiezdnych zegarów, pogoda klepsydry, którą odwraca sędzia Joanny, przestrzeń od nas do nas, zaćmienie do zaćmienia, czasu skurczowego w sprężynie i czasu zebranego w gasnącym słońcu
pogoda pogoda
Pogoda domu niechaj będzie z tobą
jasnego pokoju, nakrytego stołu,białego sera, mleka, kawy, wiśni, drobnych przedmiotów, których pochodzenie my tylko znamy, fotografii, o których my tylko coś wiemy, Irenka, Tadzio, pani Wodzińska, twarze, które z naszego biurka zejdą do podręczników i już na zawsze, pogoda roślin pokojowych, choinek aloesów, pogoda naszych piesków
pogoda pogoda
- Jarosław Iwaszkiewicz
Ta za oknem, słoneczna z błękitnym niebem w temperaturze bliższej zeru. Popołudnie pracowite. W piątkowy dzień coś dla ducha i coś dla codzienności.
Pozdrawiam cieplutko, do spotkania, hej :)
Dzień dobry, Aniu, Zuziu :)
UsuńPo całodziennej ulewie wreszcie pokazało się słońce, ale temperatura bardzo rześka, tylko 2 stopnie i to bynajmniej nie jest prima aprilis :)
Ach, z tą pogodą... ale cóż poradzimy - wiadomo, kwiecień-plecień.
NIEOBECNE MIEJSCE – DZIEŃ KWIETNIOWY
Nieobecne miejsce – Dzień kwietniowy –
Żonkil po-dmucha
Stęskniony ciekawością Za duszami,
że śnieżna zawierucha –
Może uwięzić go wewnątrz
Głębiej niż na zewnątrz –
Zachwytem żonkila, ale
Go skopiować –
Emily Dickinson
Tłum. Ryszard Mierzejewski
Trochę mnie zrobił na szaro ten dzisiejszy kwiecień, a właściwie na blado-zielono. Wybrałam się w cieniutkiej kurteczce i płytkich pantofelkach. I już więcej nic nie powiem ;-) Tylko nalewka i ciepły koc mnie uratuje... do wieczora, kochane :)
Dobry wieczór :)
UsuńMam nadzieję, że nalewka i koc dały radę z blado-zieloną sytuacją ;-) Dzień żartów i dowcipów przemknął, choć, przyznam, sprawił niespodziankę. Spotkałyśmy znajomego, którego nie widziałyśmy kilka lat, a ostatnio o nim rozmawiałyśmy. Było zaskoczenie z obu stron w pierwszej chwili, co nie znaczy, że rozmowa i wspominki nie
potoczyły się szerokim nurtem.
Jak pięknie można napisać o Ziarenku:)
1255
Tęsknota jest jak Ziarenko
W nierównych zapasach z Glebą,
Wierzące, że jego orędzie
Czyjeś oczy wreszcie dostrzegą.
Okoliczności - Pora - Klimat -
Ziarenku nie są wiadome -
Jakąż musi osiągnąć Niezłomność,
Zanim Słońce weźmie w dłonie !
- Emily Dickinson tłumaczenie Stanisław Barańczak
Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy :) Czas na relaks i nabranie sił przed jutrzejszym dniem, hej :)
Zachwyciłam się ziarenkiem o poranku :) Dobrej soboty, Zuziu, dziękuję :)
UsuńWieczór dobry Tobie Ewuniu i wszystkim Ogrodnikom!
OdpowiedzUsuńU nas pogoda się nagle zmieniła - błękit cudowny a słońce wspaniałe, po deszczu nawet śladu, a we mnie Tuwimem wszystko zagrało, ech!
Życie moje
Krwi, snów, mknień,żądz,
Gór, chmur, drżeń, zórz,
Łez, chwil, róż, słońc,
Łkań, gwiazd, gróz, mórz--!
O, życie moje!
O, życie moje!
Bierz, gub,trwoń, trać,
W lot, w śmiech, w gniew, w szał!
Żyć! śnić! drżeć! łkać!
Mknij, leć, pędź, w cwał!
O - życie moje!!
O - życie moje!!
Ból? Śmierć? Tak, tak!
Wiem, wiem: czar złud!
Nic, nic! Dzień - ptak!
W pęd w lot! w wir! w cud!
o, życie, życie moje!
Tymczasem słońce zaszło, telefon przerwał mi pisanie...
Pozdrawiam życząc wspaniałej pogody jutro!
Dobry wieczór, Renatko :)
UsuńOch, "Twój" Tuwim mnie też nastroił - i to jak!
Intymny wiersz
Warto, warto żyć,
Wtedy pachniałaś bzami,
Dziś znów kupiłem flakonik,
Roztarłem kroplę na dłoni
I przeszłość wieje nad nami
Bzami.
Warto, warto żyć.
Mgławo jest za oknami,
Zaraz listonosz zadzwoni,
Ustami przypadam do dłoni,
Całuję cień twojej woni...
Przyjdziesz – będziemy sami,
Jedyni i zakochani,
Chłonąc z czułością perfumy
W miłym uśmiechu intymnej zadumy:
„To my? Ja – i ty?”
Wiesz? Wzdycham...I przez łzy
Powtarzam: warto, warto żyć...
Julian Tuwim
Pozdrawiam i już brykam lulu, bardzo mnie zmęczył cały roboczy tydzień. Dziękuję, Renatko za dziś, pięknego, wiosennego weekendu! :)
Dobry wieczór na Dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDeszczowy piątek mija... i dobrze mu tak. Może weekend
będzie łaskawszy słonecznym ciepełkiem. Ano zobaczymy.
A teraz już "Słowo na Dobranoc" - Edwarda Estlina Cummingsa -
* * *...Lubię swe ciało, kiedy jest przy twoim...* * *
✿ܓ
Lubię swe ciało, kiedy jest przy twoim
ciele. Robi się z niego rzecz zupełnie nowa.
Każdy nerw, każdy mięsień dwoi się i troi.
Lubię twe ciało. Lubię to, co robi,
lubię jego sposoby. Lubię pod twą skórą
wyczuć palcami kości i kręgosłup drobny,
i czuć, jak drży ta cała jędrna gładkość, którą
wciąż od nowa całować, całować, całować
chciałbym; lubię całować twoje to, a też
i tamto, z wolna głaskać elektryczną wełnę
twoich kędziorów, kiedy ciało rozchylone
ulega temu czemuś... I oczy, ogromne
okruszyny miłości; i lubię ten dreszcz
pode mną ciebie tak nowej zupełnie
Przekład : Stanisław Barańczak
✿ܓ
I kołysanka na dziś - Johnny Mathis - Evie
https://www.youtube.com/watch?v=NtJ7Y_-n7XA
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka...)))***
ciepłych snów w przytuleniu...:)))***
Dobry wieczór, na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńI u mnie już po deszczu, księżycowa noc piękna, jak marzenie, tylko zimna, jak cholera :)))*
Przyda się jak nic ciepła liryka na dobranoc.
✿ܓ
*** Nadzieja ***
Nadzieja ma kolor zielony,
jak młode listeczki brzozy
Ja lubię rąk Twoich ciepło
gdy na serce mi je położysz.
Czekał będę na maj kwitnący
by wzruszać się zapachami
I wtedy będę cały pachnący
bo miłość zakwitnie z nami.
Moje ręce ogrzejesz dłońmi
rozgrzanymi majowym słońcem
I będziemy czułości głodni
A Miłość będzie bez końca.
Autor: Jasiek juhas (2013)
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Liryku mój :)))* * * ... aby do maja, czułe pa :)))* * *
... kołysankę zaś zaśpiewa Norah Jones: will you still love me tomorrow.
Usuń***Czy będziesz kochał mnie jutro? ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6hXH5gKIWEA
Dziś w nocy jesteś całkowicie mój
Oddajesz swoją duszę tak słodko
Dzisiejszej nocy, światło miłości jest w Twoich oczach
Ale czy będziesz kochać mnie jutro?
Czy to trwający skarb
Czy tylko moment przyjemności
Czy potrafię uwierzyć w magię Twoich spojrzeń
I czy będziesz kochać mnie jutro?
Tej nocy z niewypowiedzianymi słowami
Mówisz, że jestem jedyną
Ale czy moje serce będzie złamane
Kiedy noc spotka się ze słońcem poranka
Chciałabym wiedzieć czy Twoja miłość
Jest miłością której mogę być pewna
Więc powiedz mi teraz i już więcej nie spytam
Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?
Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?
Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?
✿ܓ
... i do późnego poranka, może zmienię już wielkanocny anturaż ;)))*
Dzień dobry w sobotni poranek :)*
OdpowiedzUsuńPiękne słońce zagląda już od godziny, choć na dworze jeszcze lekki przymrozek. Chyba będzie pogodny dzień :)
Miałam wstawić nowy post, ale ogarnął mnie taki niechcemiś, że hej :) Ostatecznie oktawa Wielkanocy obowiązuje, prawda? No to wytrzymamy do jutra ;-)
Zatem już podaję leniwą sobotnią i pochwalę dzień razem z Jarosławem Jarem Chojnackim i moim ulubionym Poetą.
Jarosław Jar Chojnacki - Pochwalone niech będą ptaki
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6Zts--3_ZKc#!
Pochwalone niech będą ptaki
i słońce, co im nóżki złoci,
pochwalona chwila odwagi
i zwątpienie w labiryntach samotności.
Pochwalone szpadel i pióro,
pochwalona sytość i głód,
i księżyc jak Szopen za chmurą,
i noc jak skrypt Jego nut.
Pochwalone także pyszne zdrowie
i choroba, co uczy pokory,
i jednako mucha i człowiek,
i jednako sady i ugory.
Pochwalone myśli poranne
i kobieta, co jak błyskawica zachwyca,
i poeta Blok Aleksander,
i malarz Tycjan.
A także pochwalony komiczny zając
i jabłko, co się rumieni,
a nawet tacy jak ja, co składają
kiepskie wiersze na temat jesieni.
O, pochwalony każdy ból stokrotnie
i każdy cios, byle męski -
i te pelargonie na wysokim balkonie,
do których zawsze będziesz tęsknił.
Pochwalone: grzesznik i święty,
i serce ludzkie jak morze odkryte.
A nade wszystko okręty
Rzeczpospolitej.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Pięknej soboty z uśmiechem słonka i dużo, dużo wypoczynku Wszystkim :)*
Dzień dobry, Ewo, Ogrodnicy:) "Pochwalone niech będą" - jakie piękne powitanie dnia:) Życzę Wszystkim pięknej soboty - Anna:)
OdpowiedzUsuńNasz codzienny psalm
Nie narzekaj na świat,
to nie pomoże mu i tak
Na spacer zabierz psa,
Uśmiechnij się jak ja,
Do chwili, która mija już
Nie przeklinaj na los!
A jeżeli musisz – ścisz głos.
Tam, w górze dobry Bóg
Już zrobił to co mógł
I ma pretensji wiecznych dość!
Jasne okno dnia
Świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram
Niedośnionych snów
Życie toczy się
Skrzypi ziemska oś
Trawa rośnie, bo
Nigdy nie ma dość
Każdy oddech mój
Serca skurcz i rytm
To codzienny psalm
Niemilknący hymn
Jasne okno dnia
Znów otwiera świat
Jasne okno dnia
Więc nie żałuj aż tak
Straconych szans, zgubionych lat
I kiedy słońce świeci
To wyjdźże mu naprzeciw
I złotą rybkę szczęścia łap
Jasne okno dnia
Świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram
Niedośnionych snów
Życie toczy się
Skrzypi ziemska oś
Wolno płynie czas
Bo ma czasu dość
Każdy oddech mój
Serca skurcz i rytm
To codzienny psalm
Niemilknący hymn
Słońce wzeszło znów
Bo ma jasny plan
Jeszcze jeden dzień
Darowano nam!
Komuś bije dzwon
Ktoś się rodzi gdzieś
Żyję żeby żyć
Żeby życie znieść
Żeby poznać smak
Szczęścia, klęsk i łez
I nie pytać wciąż jaki to ma sens
Każdy oddech mój
Serca skurcz i rytm
To codzienny psalm
Niemilknący hymn
Niech nie kraczą nam
Że się kończy świat
Kiedy chce się żyć
I to jeszcze jak
Jasne okno dnia
Świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram
Niedośnionych snów
Jasne okno dnia
Znów otwiera świat
Jasne okno dnia
Autor tekstu: Magda Czapińska
Kompozytor: Seweryn Krajewski
https://www.youtube.com/watch?v=iCdWN4mqKps
Dzień dobry Aniu :)
UsuńCudny psalm na rozpoczęcie dnia i już można cieszyć się nim pełnią duszy i ciała :) Tym bardziej, że pogoda na drugi kwietniowy dzień jak na razie dopisuje.
Julian Tuwim
Kwiecień
O, świecie! O, dniu promienny!
Jak w trawie, chodzę w wiośnie!
Zielony krawat wiosenny
Łodygą z serca rośnie.
Mój długi den na asfalcie
Pławi się w złotych promieniach,
Znów chodzę w rozpiętym palcie
I trzymam ręce w kieszeniach.
Chodzę życzliwy, łaskawy,
Z czerwonym goździkiem w klapie,
Przed szybą każdej wystawy
Przystaję jak miejscy gapie.
Przyglądam się byle czemu
Z radością niewysłowioną,
Dziękuję słońcu ciepłemu
I wiewom, co wonnie wioną.
Kiwa się głowa szczęśliwa,
O goździk nosem potrąca
I mucha wiosny zażywa
Beztroska, promieniejąca...
Kwiecień kołuje mi w głowie,
Świat ze mną kołuje cały!
Idź, palnij za moje zdrowie
Kielich siarczystej gorzały!
z tomu "Sokrates tańczący", 1920
Wiosennej pogody i wszystkiego, co miłe i piękne na dziś, Aniu. Pozdrawiam ciepło :)
Bry paniom już o poranku.:)*
OdpowiedzUsuńU mnie też sobota wstała słońcem uśmiechnięta, ale ja zaczekam na niedzielę.:)))
***...Oko w oko...***
Jeśli mnie coś oddziela
I różni od innych osób,
To jest tym czymś niedziela
Spędzana w inny sposób.
Niedziela - z racji weekendów,
Nabożeństw, randek i widzeń,
I jeszcze z tysiąca względów
Wyczekiwana przez tydzień.
A dla mnie niedziela to pora
Spotkania, którego ciężar
Od poniedziałku jak zmora
Cień swój nade mną stęża.
I wiem, że nie ma ucieczki,
Że wszystko jest przewidziane,
Że inni na wycieczki
Pojadą, a ja zostanę,
Że zostaniemy we dwoje,
Że zegar wskazówki przesunie
I że przez puste pokoje
Będę musiał wreszcie pójść ku niej.
Ku czarnej, najmilszej, najdroższej,
O białych, najbielszych zębach,
Ku bezlitosnej, najsroższej,
I serce mi stanie dęba,
Ale wyciągnę ręce
I do żarłocznej gęby
Arkusz papieru jej wkręcę,
I zacznę ją stukać w te zęby,
A ona wrzaśnie i trzaśnie,
I przerwie brutalnie ciszę,
I takie wierszyki właśnie
Jak ten dzisiejszy napiszę.
Autor - Andrzej Waligórski
:)))*
A z rana to czekam na...no sama wiesz.:)*
OdpowiedzUsuńWojtek Gęsicki - Popieszczochaj mnie
https://www.youtube.com/watch?v=hWThr_k52gw
O le
Pani jest ciepła jak pierzynka
Wtulony w panią pragnę spać
Gdy zimowego chłód poranka
Strasznym terkotem każe mi wstać
No popieszczochaj mnie ach popieszczochaj
Oddaj cała się ale po trochu
Popieszczochaj mnie mój ty aniele
Po całym ciele spragnionym ciele
Połaskotaj mnie ach połaskotaj
Pazurkami drap jak kotka kota
Podaj w ekstazie usta i ciało
Żeby kochało ach jak kochało
Przy pani jestem jak kruszynka
Choć mam sadełko - c'est la vie
Pragnę zanurzyć się w muśliny
Które skrywają raju drzwi
No popieszczochaj mnie ach popieszczochaj...
Wykorzystaj mnie ach wykorzystaj
Kolejności rutynie uściślaj
Zatańczmy proszę boskiego walca
Lecz nie po palcach, gdzie po palcach, no
No popieszczochaj go ach popieszczochaj
Oddaj cała się ale po trochu
Popieszczochaj mnie mój ty aniele
Po całym ciele spragnionym ciele
Autor tekstu: Marek Piotrowski
Kompozytor: Jan Andrzej Kaluszkiewicz
Noo! :)*
A teraz poważniej...Wojtek Gęsicki -
OdpowiedzUsuń***... Śpiewka o tęsknocie...***
https://www.youtube.com/watch?v=yuV5voHcCKc
Kiedy za mną zatęsknisz
Kiedy dzień zacznie się dłużyć
To w niebo popatrz i szepnij
Drżąca że miłość w podróży
Drżąca że miłość w podróży
Kiedy za mną zatęsknisz
Słowem uśmiechem i gestem
Wysłuchaj co szepce anioł
Wesoły bo przecież jestem
Wesoły bo przecież jestem
Kiedy za mną zatęsknisz
Łzami dotykiem i sercem
Nie odchodź samotna w ciszę
Czekaj mnie -- też przecież tęsknię
Czekaj mnie -- też przecież tęsknię
Kiedy za mną zatęsknisz
To pomyśl tak teraz trzeba
Odwrócić wszak tyle nas łączy
Miłość i to samo niebo
Miłość i to samo niebo
A gdy mnie kochać przestaniesz
Gdy będziesz za innym tęskniła
To w niebo popatrz i szepnij
Drżąca że miłość nie wróciła
Drżąca że miłość nie wróciła
Że nie wróciła
że miłość nie wróciła
słowa i muzyka Wojtek Gęsicki
:)))*
I nie mogę sobie odmówić następnej...
OdpowiedzUsuń***...Toast za siebie...***
https://www.youtube.com/watch?v=lJbS6Eb4BtI
Za miłość niekochaną
za dzień już odchodzący
za przyjaźń zapomnianą
za gest nic nieznaczący
wypijmy raz
Za drogę pogmatwaną
za sen błogosławiony
za wierność naciąganą
i los upokorzonych
wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za szczęście co w podróży
za dobroć już przegraną
samotność co się dłuży
lojalność pożądaną
wypijmy raz
Za uśmiech nakręcany
Za grzech już spowszedniały
Za start wciąż nieudany
Optymizm wciąż zgorzkniały
Wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za twarz zmęczoną ludźmi
nadzieję beznadziejną
za powrót co nie wróci
i pewność chwiejną
wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za sens co wciąż w potrzebie
Za czas co z nami trwa
W końcu za samych siebie
Wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Wypijmy raz
do dna
słowa i muzyka Wojtek Gęsicki
...wypijmy raz do dna!... Cudowne!:)***
Bry, Jasieńku :)*
UsuńAleż nam zafundowałeś przy sobocie kawał dobrej muzyki i pięknej poezji. Wielkie, ogromne dzięki, nie mogę się nasłuchać :)*
I już nie będę zakłócać nastroju innymi piosenkami, tylko Cię trochę popieszczocham :)))*
*** Barwami wiosny ***
Znów ptaki pejzaż rozśpiewały
pierwszą zielenią, słońcem, ciepłem,
kolory wschodzą z traw zetlałych -
kiedy mi wiosnę wierszem szepniesz?
Bo wiesz, czasami miłość we mnie
jakaś mizerna jest i słaba;
poranek walczy z nocy cieniem,
radość z kawałków świtem składam.
Z palety życia, ten seledyn
- choć nieco przybladł - jeszcze kusi,
głaska nadzieją, niczym zefir;
błękit przylaszczek też nie ucichł.
Szary kapelusz wyrzuciłam,
niech nie roztacza łzawych wspomnień;
dziś Vivaldiego ciepły klimat
wieczorem. Więc się przytul do mnie,
a noc już będzie tylko nasza.
Zgorszymy koty, wszystkie sowy...
szarość ma przecież krótki nakład
w symfonii uczuć
kolorowych.
Ewa Pilipczuk
:)))*
... buziaki na pomyślny dzień :)***
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńTrudne zadanie przede mną. Tyle pięknych strofek i muzyki wpisali przedmówcy, że aż mam tremę ;-)
Być może cisza zamieni się w najmilszy potok słów ?
Cichość
Milczysz ty mi ciszą, co rodzi się tęsknotą
I słońce już nie lśni tak samo jak wtedy
Słowa twoje przestały już mienić się złoto
Zniknąłeś daleko głuszy tęsknotą
W sercu wyciszonym szepczą nostalgii dzieła
Spokojne, senne, martwe, jak wagant bezdomne
Czyż miłość nasza gdzieś zniknęła ?
Nie, ja tych chwil nie przegonię i nie zapomnę...
Miły mój, uczucie różne kreacje ubiera
Usta niecałowane, pragną znów całować
Serce moje powoli z żalu umiera
Czy kiedykolwiek zechcesz je uratować ?
Miłość, gdy żywa jest strachem i lękiem
Dusze zaś po to, by się kochały
Więc zechciej kiedyś podać mi rękę
Pozwól by oczy ciszy nie widziały
- mgiełka
Sobota powitała słońcem i błękitem zapraszając na wiosenny spacer. Powinnam wykorzystać to zaproszenie, do miłego, hej :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńAaa... no właśnie ;) Cisza jest w moim mchu opiekunie, może zauważyłaś, jak miękko otula?
Zapraszam Cię na spacer wśród łąk i lasów...
G.Zamfir - Blue Navajo
https://www.youtube.com/watch?v=jZEgFxTWygY
... i do miłego, pozdrawiam słonecznie :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńOdbyłam spacer zasłuchana we fletnię pana i zapatrzona w zieleń przyrody i fruwających ptaków, to były piękne doznanie. Cisza w Twoim mchu opiekunie miękko otula, choć czasami... ;-)
Na jutrzejszy dzień propozycja...
jutro popłyniemy
jeszcze dalej
wtulone w szmery wczoraj
już tylko echem
dzisiaj nowe jaśniejsze
płynie tak cicho
tutaj zapiszmy zieleń
ja w tobie ty we mnie
wierszem odkryjemy
zachód
ten nasz najpiękniejszy
pachnący ciepłą żywicą
przyniesie radość
na dwoje wystarczy
-teresa943
Dobranoc Poetyczna, zasnę otulona mchem i paprocią, hej :)
I ja też zażyłam dziś w ogrodzie świeżej zieloności do syta. To pigułka szczęścia i optymizmu, choć nieco odcisków na rękach zostawia ;) A jutro?
UsuńJutro popłyniemy daleko
Jutro popłyniemy daleko,
Jeszcze dalej niż te obłoki.
Pokłonimy się nowym brzegom,
Odkryjemy nowe zatoki.
Nowe ryby złowimy w jeziorach,
Nowe gwiazdy znajdziemy na niebie.
Popłyniemy daleko, daleko,
Jak najdalej, jak najdalej przed siebie.
Starym borom nowe damy imię,
Nowe ptaki znajdziemy i wody.
Posłuchamy jak bije olbrzymie
Zielone serce przyrody.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Kronika Olsztyńska - I wieczne lato świeci w moim państwie "Sen nocy letniej" XIX.
Dobranoc, Zuziu, zielonych, wiosennych snów, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńSobota dla mnie pełnią szczęścia mnie dziś obdarzyła,
bo słoneczko i wreszcie ciepełko wiosenne a także
pomyślna diagnoza zdrowotna. Prawie pełnia, tylko ta
samotność...
I już "Słowo na Dobranoc" Leopolda Staffa -
* * *...Adoracja...* * *
✿ܓ
Z mych pocałunków szata twej nagości,
Z warg mych na niej purpurowe róże,
W które cię stroić nigdy nie znużę,
Tknąć ciebie kwiatom broniąc w ust zazdrości!
Z zachwytów moich kadzidła wonności,
Co owieją cię w uwielbień chmurze!
Z dumy mej tobie stopień i podnóże,
I hołdowniczy kobierzec miłości!
Na swojej skroni twoje stopy noszę
Jako niewolnik pełne kwiatów kosze...
Ugięty klęczę i powstać się boję!
Na czole stopy twoje obnażone
Dzierżę jak żywych klejnotów koronę,
Bo na twych stopach chodzi szczęście moje!
✿ܓ
A kołysankę na dziś zaśpiewa - Wojtek Gęsicki -
***...Wybieramy...***
https://www.youtube.com/watch?v=SAl0KmMPYgo
Wybieramy całe życie
Całe życie wybieramy
Między większą wielką sprawą
A mniejszymi dość sprawami
Wybieramy sobie męża
Wybieramy sobie żonę
Wybieramy punkt widzenia
I koniecznie czyjąś stronę
Wybieramy co naważyć
Który kiedy odbić szpunt
Wybieramy wybieramy
I jak ciągle trafiać w punkt
Wybieramy całe życie
Między złem i między dobrem
Między tym czy głowę w piasek
Czy może też pod kołdrę
Czy na tarczy czy pod wozem
Za kim iść lub przeciw czemu
Z kim poważnie z kim na niby
Bardzo móc z kim a z kim nie móc
Czy to głupiec wybrał mądrość
Czy też mądry wziął głupotę
Wybieramy z losem życie
To po drodze lub z powrotem
Ja wybieram ty wybierasz
Wybieramy dniem i w nocy
I nie mamy w tym wyborze
Z nikąd wsparcia i pomocy
On źle wybrał - teraz milczy
Ja tak średnio - teraz śpiewam
A pan wybrał całkiem dobrze
Za to ktoś się teraz gniewa
Między kpiną a współczuciem
Wybieramy w dzień i w nocy
Między sensem a bezsensem
Wybieramy - tylko po co?
Między prawdą między kłamstwem
Całe życie wybieramy
Między zdradą a wiernością
Całe życie zaganiani
Wybieramy przy nadziei
W co dziś wierzyć w co nie wierzyć
Wybieramy całe życie
Wybieramy żeby przeżyć
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim ogrodniczkom i ogrodnikom
oraz Tobie ma Miła.:)))*** ..."Wybieramy żeby przeżyć"...a ja bośkom Cię najczulej.:)))***
Dobry wieczór, na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńTa pomyślna diagnoza ucieszyła mnie i czuję się, jakbym wsiadła na sto koni z radości. Skaczę do sufitu :)))*
Jeżeli nasza obecność choć trochę daje Ci ukojenia w Twojej samotności, to pamiętaj, jesteśmy z Tobą na co dzień, zawsze, a przynajmniej ja aż do końca moich dni. I wiesz, że myślę wciąż...
I tak nam się kończy bardzo miła, słoneczna i wiosenna sobota. Już mi pora w podusie, bo spracowałam się w ogrodzie, ale najpierw mi coś -
✿ܓ
*** Obiecaj ***
Obiecaj, że już zawsze będziesz
w snach moich i na mojej jawie,
w zasięgu wzroku albo bliżej,
na wyciągnięcie ręki prawie.
Obiecaj mi, że nasze myśli
zaplotą się jak bukiet frezji,
że dni kolejne pięknem będą
i nie zabraknie w nich poezji.
Obiecaj, że poznawać będę
ciebie od świtu aż do zmroku,
że zimą staniesz się mym ciepłem,
i światłem w każdej porze roku!
Obiecaj, że mnie nie zostawisz,
nie powędrujesz w dal nieznaną
i że się nigdy nie ukryjesz
za nieczułości zimną ścianą.
Obiecaj, że gdy będzie ciężko,
to w oczach twych nadziei błyski
przywrócą wiarę oraz sprawią,
że cel odległy będzie bliski.
Obiecaj proszę, że nie umrzesz!
że przestrzeń wspomnień cię nie wchłonie,
bo światu memu sens nadają
twe oczy, usta, włosy, dłonie.
Marcin Urban
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim obecnym, nieobecnym i Tobie Miły :)))* * * ... całusy gorące na dobry sen, najczulej :)))* * *
... i jeszcze coś zagram...
... i kołysanka na dziś - ze Skaldami.
Usuń*** Dopóki jesteś ***
https://www.youtube.com/watch?v=hC8mys_l8xE
Dopóki jesteś, jesteś ze mną,
dzień jak kolęda się zaczyna
łagodną nutą, światłem sennym,
bladego świtu pajęczyną.
Dopóki oczu jasne niebo
otwierasz co dnia jak ramiona,
dopóki jesteś, jesteś ze mną,
w obłoki płynę, płynę, płonąc.
Dopóki jesteś, jesteś blisko,
w zasięgu ramion, oczu, dłoni,
zapalasz lampę jak ognisko,
przy którym ja się mogę schronić.
Dopóki jesteś, jesteś ze mną,
świat tu się kończy i zaczyna,
dopóki jesteś, jesteś jeszcze,
dopóki mogę cię zatrzymać.
Autor: Andrzej Zieliński
Kompozytor: Andrzej Kuryło
✿ܓ
... i do jutra, już na pewno będzie nowy wpis. Pa :)***
Pozwolisz, że ja zakończę Wielkanocne Impresje
Usuńśpiewem Mietka Szcześniaka wg Leonarda Cohena - Hallelujah
https://www.youtube.com/watch?v=MEnfvD5GwnQ
:)*
Piękne zakończenie... dziękuję :)*
UsuńGdyby ktoś tu się zabrykał, to uprzejmie donoszę, że jest nowy wpis :)
OdpowiedzUsuń