Z zimowej galerii ogrodowej. |
Nie
chcę czekać
To
nie pora na wiersze,
gdy
za oknem szarówka,
mroźny
świt pełen westchnień
z
sennych mgieł styczeń utkał.
Wiatr
wypłoszył marzenia -
znów
wychudły i zbladły.
Smutki
w chmurach pozbierał,
z
barwnych snów chłodem zadrwił.
W
kryształowych pryzmatach
błyszczą
płoty i drzewa,
srebro
błądzi wśród latarń
przy
zimowych zaśpiewach.
Deszcz
zamienił się w sople -
to
nie pora na miłość.
…
Nie
chcę czekać na wiosnę -
będę
kochać cię zimą.
Witam w środę :)*
OdpowiedzUsuńZima nie odpuszcza, znów lodowaty poranek -11 stopni, skrząca cisza, jak makiem zasiał, a w nocy jeszcze dopadał śnieg.
Koniec krótkiej przerwy kawowej i już uciekam w teren. Pozdrawiam wszystkich najcieplejszym uśmiechem i do spotkania po powrocie :)*
Znów zimowy krajobraz
OdpowiedzUsuńczapy śniegu pokrywa
Jestem dziś taki senny
nie chcę z łóżka się zrywać.
Ale mimo, że mroźno
i dokucza mi grypa.
Śpieszę z worka piaseczkiem
ścieżki nieco posypać.
No, bo z czego się cieszyć,
ja na przykład bym smucił.
Jakby Dziadek wraz z Babcią
w swoje Święto wywrócił.
Pada śnieg..~~ Renata Danel
www.youtube.com/watch?v=XguNpwJ7ppI
A dla Dziadków najlepsze życzenia z okazji Ich Święta..:)
UNIVERSE "Bajecznie zimowa piosenka"
www.youtube.com/watch?v=DIC8xsUCPRI
Dobry wieczór Andrzeju :)
UsuńDziadków uczciłam już wczoraj, ale co szkodzi jeszcze raz? Wszystkiego dobrego Dziadziusiom :)))
Znałam i bardzo kochałam tylko jednego, drugi mój dziadek odszedł zanim zdążyłam się narodzić. Uwielbiał mnie, a ja Jego, mówiłam na niego Dziadziś i nie schodziłam z jego kolan ku wielkiej zazdrości innych wnuków :) Od 1973 roku nie mam już żadnego dziadka. Przeżył zabory (urodził się w rosyjskim, młodość spędził w austriackim), dwie wojny światowe, parę ustrojów politycznych, kilkanaście zamachów i zawieruch systemowych. Mój Tata jest "gorszy" od niego tylko o zabory i jedną wojnę światową, a za to "bogatszy" o jeden ustrój i następne tysiąclecie - i też jest dziadkiem :)))
Śnieg na razie przestał się wygłupiać, ale i tak jest go wystarczająco dużo, dużo za dużo...
*** (Zima rozsiadła się na świerkach)
Zima rozsiadła się na świerkach,
po drodze w dal pomknęły sanie,
wróbel na płocie smętnie ćwierka,
a ja miłości nie mam dla niej.
Widzę jej piękno, zimne, białe,
znam baśń o złej królowej śniegu,
jej serce jest zlodowaciałe,
niech idzie na północny biegun.
Bo ja się kocham w kwietnych łanach,
w wierszach mi śpiewa wciąż skowronek.
Chodź, ulepimy dziś bałwana,
zanim zaczniemy grać w zielone...
EP
Zielono mi - Andrzej Dąbrowski.
http://www.youtube.com/watch?v=mAmxCl-YAdU
:))) z wieczornym pozdrowieniem...
Dzień dobry Ewuniu, Andrzeju :)
OdpowiedzUsuńZamarzyłam dzisiaj....... marzenia są po to, aby o nich marzyć ...
... moje marzenia
są
nie do spełnienia
nierealne
jak bańki mydlane
tęczowo lśniące
... to ty
który pomimo nocy
na moim niebie
( nawet gdy tego nie chcesz ) -
jesteś
moim Słońcem
- Jadwiga Zgliszewska
... już realnie, uśmiechu i pogody ducha, do spotkania :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńKiedy się kocha, nie ma znaczenia pora roku, pogoda na dworze, a wszystkie kłopoty dnia codziennego jakoś łatwiej "się znoszą".
I niezależnie kogo się kocha... tego jedynego, dzieci, rodziców, wnuki, czy dziadków...
Gdy w sercu zieleń
Tyle zmrożonej bieli na dworze,
dnie są pochmurne i mroźne noce,
bukiecik fiołków z marzeń odtworzę -
słońcem rozzłocę.
Popatrz, promieniem już się rozgwarzył,
do powiedzenia ma tobie wiele,
można i zimą o wiośnie marzyć -
gdy w sercu zieleń.
EP
... serdeczności wieczorne z uśmiechem i ciepłymi myślami :)))
Witam wieczorową porą Ewuniu :)
UsuńPoniższy wiersz może się właśnie odnosić do tych wszystkich miłości przytoczonych przez Ciebie.
Za to, że wyszłaś z morskiej piany
Za to, że mogłem doznać nirwany
Dziękuję
Za sny o Tobie nierealne
Za te rozmowy wirtualne
Dziękuję
Za to, że budzę się co rana
Z myślą o Tobie i słowem kochana
Dziękuję
Za dni bez Ciebie lecz z Twoim imieniem
Za to, że stałaś się moim natchnieniem
Dziękuję
Za radość jutra co tchnie nadzieją
Za rymy które do Cię się śmieją
Dziękuję
Za ból który niesie niespełnienie
Za wspólną codzienność przekutą w marzenie
Dziękuję
Za to, że jesteś za wszystko dziękuję
Nie moja, nie dla mnie lecz nie rezygnuję
- Wiersze Ryszarda Dziękuję
... a z zielonym kolorem jestem w bardzo bliskiej przyjaźni ;-)
Cieplutkie, serdeczne, z uśmiechem :)))
:))) ... w takim razie dostaniesz na wieczór zimowe goździki.
UsuńZimowe Goździki
Na pewno pociągiem mkniesz
z deszczem
i myślisz, co zdarzy się jeszcze,
bo o sannie nie ma co marzyć,
o radosnych rumieńcach na twarzy
myśleć nie można także.
Na północy kraju, wszakże,
są stale śnieżyce i mrozy.
Więc proszę abyś założył,
wełniane nauszniki
i ochroń także goździki
przed mrozem.
wtedy sobie i im pomożesz
sprawiając przyjemność
swojej dziewczynie.
Kwiaty zimą? – oczywiście.
Niech zwyczaj ten nie zginie,
bo kochać zawsze należy
z kwiatami
a wtedy miłość
będzie trwać latami.
- Ewa Willaume-Pielka
... w zasadzie miły też jest zapach goździkowego grogu ;-)))
... :) z kwiatami jak z myślami, bywają czasami ;-)
UsuńDla ciebie zdjęłam promienie,
choć miejsce ich na błękicie
i teraz każdy zamienię
w kropelkę rosy o świcie
Tobie bym pyłki z kwiatów
co dnia z uśmiechem wręczała
jak to robiłam przed laty,
gdy szczęścia wyczekiwałam.
Tymczasem rzadko koło mnie
promienie rozsyła słońce
i również rzadko ktoś do mnie
przysyła myśli pachnące.
- Ewa Willaume-Pielka Myśli pachnące
... co do grogu goździkowego, tak, ładnie pachnie a jeszcze lepiej smakuje ;-)))
... w pełni się zgadzam z Tobą Zuziu, a jeszcze jak rozgrzewa ;-)))
UsuńMiły zimowy wieczór powoli nam się kończy, a więc nieco goździkowego grogu przyda się na bardzo mroźną noc.
cynamonowe opowieści
przed kominkiem snują się, jak nić
wspomnienia, ze starego albumu,
w zimowe wieczory - nie jeden raz
opowiadane.
o kapeluszach z szerokim rondem.
o mereszkach na batyście, koronkach,
krepie, o miłości niespełnionej,
tragicznej, uwięzioną w sepii.
o wielkich pragnieniach,
których nie zaspokoiło życie,
o niespełnionych marzeniach,
zdradzie, bólu i wstydzie...
a za oknem - gwiezdny welon,
sceneria jak na karnawał.
dostojna maska księżyca - lśniąca,
niczym pomarańczowy melon.
płomień strawił polana, grają
jeszcze świerszcza skrzypce.
noc zimowa, strojna stoi na progu,
a ja, tańczę ze wspomnieniami kadryla,
z lampką w dłoni goździkowego grogu.
wokół mnie - wiruje czas,
czas, jak rzeka - nieobliczalny.
nad płomieniem pląsa chwila,
wspomnień niebanalnych.
- Zofia Szydzik
Dobranoc Zuziu, środa za bardzo nas nie umęczyła swoimi kaprysami, a więc może i czwartek będzie tak miły? Cynamonowych snów, pa :)))
... z dobranocnym uśmiechem i zgodą z autorem:
UsuńKwiaty dla Ewy
Za niebo błękitne nade mną
zapach lasu, śpiew ptaków,
widok gór i przyszłości.
Za twój uśmiech promienny
i oczy zielone, w których czytam
wiedzę życia tajemną
- Ryszard Mierzejewski
... dobranoc Ewuniu, snów z zapachem goździków :)))
... dzięki za cynamonowe opowieści i nie tylko, do spotkania na ścieżkach Ogródka, pa :)))
Usuń... a ja dziękuję za cudne kwiaty, nie wiedziałam, co mi tak pachniało przez całą noc ;-) Do spotkania Zuziu :)))
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie jestem kompozytorem bo Twój wiersz Ewo aż chce się śpiewać :)
Tymczasem posłuchajmy wiersza Tadeusza Kubiaka zaśpiewanego przez Sławomira Zygmunta :)
http://www.youtube.com/watch?v=AW8gtYUxosU
Śnieg
Polną drogą, czarnym lasem
pogwizdując sobie czasem
biegł śnieg, śnieg
Białym futrem słał się w ciszy
cichszy od najcichszej myszy
śnieg, śnieg, śnieg
Ref. Ośnieżone dachy, płoty
przyprószone śniegiem koty
białe konie, białe sanki
senne w sankach kołysanki
senne w sankach kołysanki
śnieg, śnieg, śnieg
Ref. Biały niedźwiedź spał i chrapał
lizał łapę - słodka łapa
zapachniało leśnym miodem
niedźwiedziowi kap na brodę
niedźwiedziowi kap na brodę
gdzie? w śnie
Czarnym lasem, polną drogą
pogwizdując groźnie, srogo
biegł śnieg, śnieg
-Tadeusz Kubiak
Ocieplenia na popołudnie i wieczór :)))
Witaj Izo :)
UsuńCieszę się, że śpiewnie Ci "zagrał" mój wiersz, dziękuję :)
Bardzo staram się o rytm i melodykę każdego wiersza, w zależności od jego treści i nastroju. Zazwyczaj jest tak, że go "słyszę" zanim jeszcze napiszę...
Niezwykle melodyjna i oryginalna jest przeróbka "Tombe la neige" Salvadore Adamo w wykonaniu Magdy Umer z błyskotliwym komentarzem Wojciecha Manna ;-)
Ach, jak ten śnieg pada...
http://www.youtube.com/watch?v=Hod-SZjnFQk&feature=related
Jak ten śnieg pada
Nie zostałeś ze mną dziś
Jak ten śnieg pada
Nigdy już nie zostałbyś
Już po twoich śladach
W łez białych lamencie
Gdzieś odeszło szczęście
Co z nieszczęść się składa
W białej ciszy czarna myśl
Nie zostałeś ze mną dziś
Ach jak ten śnieg pada
Nie ma śladu po śladach
Jak ten śnieg pada
Nie zostałeś ze mną dziś
Jak ten śnieg pada
Białym smutkiem wolisz być
Bólu niezawodność
Lęk, cisza i pustka
Nadzieja - oszustka
I biała samotność
Nie zostałeś ze mną dziś
Białym smutkiem wolisz być
Ach jak ten śnieg pada
Biele ściele układa
Ach jak ten śnieg pada
Nie ma śladu po śladach
;-)
... a jakie fotki będą po opadach... ach! To już moje : )))
Ciepełka rozmarzającego przy piecu, poezji i muzyce :)
Dobry wieczór Ewo :)
UsuńU mnie już śnieg nie pada ale mróz trzyma .Na jutro zapowiadają słońce to może uda mi się pstryknąć trochę zdjęć :)
A na zakończenie zimnego dnia na dobry sen Czerwony Tulipan :)
MROŹNYM RANKIEM CIĘ UJRZAŁAM
http://www.youtube.com/watch?v=_pnNVfw71bk
Mroźnym rankiem cię ujrzałam jedyny,
gdyś na szybie się srebrem malował
prosto w słońce wybiegłam twej zimy
boś mnie wziął i zaczarował.
Z płatków szronu przyszłość wróżyłam,
na śnieżystej łące się kochałam
i rozpalał kuty w lodzie płomień
gdy nareszcie, na zawsze cię miałam.
Roziskrzone naszym śmiechem gwiazdy,
w zwariowanej topiły noc bieli
i na wiwat trzaskały w mróz drzewa
gdyś mnie kładł w śnieżnobiałej pościeli
Aż Wiosna świtem nas znalazła,
przyszli ludzie i nie uwierzyli,
w nasza miłość, że została czystą
jak te krople, w które nas stopili
Mroźnym rankiem cię...
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy...Gorących snów :)))
... w takim razie jeszcze Rudy Płomień i już będzie bardzo ciepło :))) - Czerwony Tulipan.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tHxoL1gLZH0
Nazwałeś mnie kiedyś swoim płomieniem
Splatając włosy mówisz, że parzą twoje palce.
Igrałeś z ogniem rozdmuchując iskry .
I biorąc w dłonie całe jego kiście.
Rudy płomień - przetykany złotą nitką
Rude ciepło - takie bliskie mojej twarzy.
Twoje włosy rude - to wszystko .
Rude włosy - płomień co nie parzy.
Mów do mnie grzejąc ręce w moich włosach.
Rozpalaj płomyk z czerwonych pasemek.
Nawiń na palec serdeczny mój płomień ,
dołóż do ognia moich ciepłych wspomnień
Rudy płomień - przetykany złotą nitką
Rude ciepło - takie bliskie mojej twarzy.
Twoje włosy rude - to wszystko .
Rude włosy - płomień co nie parzy.
Jest we mnie ogień głęboko ukryty.
Tli się leciutko - bo nie ma powietrza.
Otworzę (Otworzysz) serce, wybuchnę płomieniem /*2
Nawet gdy siebie w szary popiół zmienię
(autorów nie znam)
... snów iskrzących, namiętnych... dobranoc Izo :)))
Ciut po Babci
OdpowiedzUsuńciut po Dziadku
wnuczek dostał
trochę spadku.
Kupił sobie
samochodzik,
i piechotą
już nie chodzi.
Ubezpieczył
w PZU
I cóż bieda
zrobi mu.
Wtedy życie
to łatwizna,
gdy się trafi
darowizna :-)
Serdeczności ślę :)
www.youtube.com/watch?v=ZUSNq_Umci8
:)
UsuńCo tam spadek - jakie wspaniałe bale wtedy były! Piosenka ze starych nut babć i dziadków....
Irena Santor i Zbigniew Wodecki - Walc Embarras
http://www.youtube.com/watch?v=VmPzZu4gUL4
Serce tak mi zabiło
Zakołysał się bal
Nie wiem czy to już miłość
Czy to tylko ten walc
Czy mną serca olśnienie
Owładnęło i trwa
Czy to tylko mnie objął
Ramieniem ten walc
Piękny walc Embarras…
Czy to walca czar
Czy to walca czy serca dar
Kto w mej mocy mnie ma
Ty czy walc?
Ty czy walc Embarras…
A gdy się kończy bal
Kogo będzie mi więcej żal
Za kim więcej jutro zatęsknię
Za tobą czy walcem Emabarras
Oh quel embarras!
Echo balu przebrzmiało
Skrzypiec sopran i alt…
Tylko jeszcze zostało
Serce wśród pustych sal…
I leciutko na palcach
Przy orkiestrze jak mgła
Z tobą tańczy wciąż walca
I to właśnie jest Embarras
Bo to walca czar
Sercu przyniósł podwójny dar
Amor skrzydła ma dwa
Jedno ty drugie walc Embarras
A gdy się skończył bal
Obu jest mi tak samo żal
Tęsknię odtąd jedną tęsknotą
Za tobą i walcem Embarras
Oh quel Embarras!
- autor: Jeremi Przybora, muzyka: Jerzy Wasowski
... w tanecznym rytmie aż do nocy :)))
... i jeszcze nie mogę się oprzeć... Mieczysław Fogg i stare nuty babuni! - Walc Francois.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=O16vpfS3Rv0
W starych nutach babuni
Walc przechował się ten.
Pomnę wieczorek u niej,
Widzę go jak przez sen.
Grajek przy fortepianie,
Goście snują się w krąg,
W białych bufach, tiurniurach są panie,
W klapach panów chryzantem tkwi pąk.
Dawnych wspomnień czar
Wdzięk stylowych par,
Muślin sukien jak mgła
l najnowszy ten walc "François".
Gdyby jeszcze raz
Wrócił piękny czas,
Gdyby zbudził w sercach złych ludzi
Czar modnego walca "François"...
Uśmiech starych portretów,
Dźwięk przebrzmiałych już nut,
Serca pełne sekretów,
Smutek rozstań i złud
W zapomnianej piosence
W jedną splotły się myśl.
I wracają marzenia dziewczęce,
To, co wczoraj minęło, jest dziś.
Dawnych wspomnień czar...
Grajek przy fortepianie,
Goście snują się w krąg,
W białych bufach, tiurniurach są panie,
W klapach panów chryzantem tkwi pąk.
Dawnych wspomnień czar...
- autor: Andrzej Włast, kompozytor: Adam Karasiński
... tego walca przepięknie śpiewał mój Tata. Tańczył też wspaniale :)
.Nie zrozum mnie źle,.ale to był świat w zupełnie starym stylu, tak przynajmniej śpiewa Urszula Sipińska - sama zresztą posłuchaj, czy tak nie jest.:)
OdpowiedzUsuńUrszula Sipińska - To był świat w zupełnie starym stylu
www.youtube.com/watch?v=gFW2IA4IHRk
A pewnie, że tak Andrzeju, stary styl był bardzo romantyczny i niezwykle mnie pociągają te bale, koronki, walansjenki, tiurniury, bufki, muślin sukien, stylowe obrazy i... niezwykła galanteria panów :)
UsuńA teraz to już wszystko un peu demode... Mieczysław Fogg w pięknym tangu.
http://www.youtube.com/watch?v=fSJztkt0wTA
Wygląda na to, że jestem nie z tej epoki... ;-)))
Odśnieżam i odśnieżam
OdpowiedzUsuńi dwoję się i troję
A śniegu nie ubywa
wychodzi znów na Twoje.
Z pomocą nikt nie śpieszy
i nie ma ochotnika.
Moc śniegu nasypało
pod wierzbą ogrodnika.
Jak mi nie przyjdą w sukurs
przynajmniej dwaj junacy
Z garażu nie wyjedziesz
i spóźnisz się do pracy.
Pzdr.:)
Dwie Ogrodniczki już dzisiaj ładnie Ci pomagały, spójrz nieco wyżej, ścieżki przetarte ;) Panowie zaś jakoś się nie kwapią (z wyjątkiem Ciebie), pewnie wolą ciepłe kanapy... ;-)
UsuńMam to szczęście, że rano po mnie przyjeżdża samochód służbowy i nie muszę myśleć o odśnieżaniu garażu.
A teraz zapraszam na wieczorny relaks przy kominku... usiądź wygodnie i patrz.
http://www.youtube.com/watch?v=tbIdzYA8WUI&feature=related
Miłego wieczoru :)
Ogień w kominku wygasł
OdpowiedzUsuńjuż cieplej mi na duszy.
A śnieg za mym okienkiem
jak pruszył tak i pruszy.
Ogrzałem przy kominku
zziębnięte nogi, ręce.
I jakby się ktoś ciekaw
to również cosik więcej.:)
Znów raźniej mi na duszy,
i dziarską znów mam minę
Wszystkim wkoło opowiem,
w laptopie mam kominek :)
Pożegnam się Ewo do jutra.Dziękuję za gościnę...
:)))... no widzisz, jaka dobra terapia ;-) Dobranoc Andrzeju, dziękuję bardzo za dzisiejsze odśnieżanie i - do jutra :)
Usuńa za błędy - przepraszam...
OdpowiedzUsuńDrobiazg, każdemu się zdarza, a człowiek nie komputer, nie przejmuj się. Miłych snów :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)***
OdpowiedzUsuńNo i mamy zimę, zalodziło, ciut zaśnieżyło i zamroziło do -7.Trzeba było
zamienić środek lokomocji z auta na 'trajwaj', nie zamierzam się ślizgać.
Teraz już "Słowo na Dobranoc" Ogdena Nasha -
* * *...Do mojej wybranki...* * *
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
Bardziej niż paszkot nie cierpi kota,
Zbrodniarz poszlaki, niż faszysta
Nie może znieść Ameryki,
Ja ciebie kocham, moja złocista.
Kocham cię bardziej niż kaczka się pluszcze,
Niż pryska sok z grejpfruta,
Bardziej niż remi brydż mnie nudzi,
Niż boli szczęka rozpruta.
Jak morze wprawia w rozpacz rozbitka,
Żonglera, kto w łokieć go trąca,
A nieproszony gość panią domu,
Tak ja kocham cię właśnie bez końca.
Kocham cię mocniej niż osa żądli,
Bardziej niż tramwaj rzuca,
Niż żebrakowi są potrzebne szczudła,
Niż o paznokieć zaczepia onuca.
Przysięgam na te gwiazdy w górze,
A jeśli są, to i w dole,
Że jak sąd brzydzi się krzywoprzysięstwa,
Tak ja cię kochać mam wolę.
tłum. Robert Stiller
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
Kołysanka na dziś to - Frank Duval - give me your love
http://www.youtube.com/watch?v=ekyuOJAcM-k
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluśka moja. :)))*** ... - give me your love...z czułością...:)))***
Niesamowity wiersz! Bry dobranocne Jasieńku :)*
UsuńI ładnie koresponduje z puentą mojego... bardzo mi się spodobał, dziękuję :)*
Mrozem mnie jednak nie przebijesz... u mnie w tej chwili -11 st. Bardzo chce mi się już przytulić do ciepłego, męskiego torsu, a więc idę ze Słowem...
•●◕ڿڰ•“˜
* * * Idę do Ciebie * * *
Idę do Ciebie słońcem, idę do Ciebie wiosną
Idę kwiatami, co właśnie pod moim oknem rosną
Idę melodią Kosmy choć ona o jesieni
Gdzie zamierają liście... Jakże bym chciała zmienić
kalendarzowe pory
Aby z uśmiechem witać wszystkie poranki, wieczory
I aby wkoło wiosna mogła królować wiecznie
Bo wtedy jesienne liście nie umierałyby z wrześniem.
Idę do Ciebie łąką, idę do Ciebie boso
Zielonawym dywanem skropionym ranną rosą
Gdzie zapach kumaryny i małe płatki stokrotek...
usiądę koło rowu nie pójdę z powrotem
- Ewa Willaume-Pielka
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom płci obojga i Tobie Kocie mój futrzasty :)))*** ... będę Cię kochać zimą... :)))***
... a pokołyszę za chwilę...
... a pokołysze dzisiaj Michał Bajor do słów pięknego wiersza Małgorzaty Zajączkowskiej, z muzyką Michała Siejki.
Usuń* * * Spełnienie * * *
http://www.youtube.com/watch?v=QP9IB3uvK6k&feature=related
Nawet nie wiesz ile bym dała
Za noc jedną, za jeden dzień
Bycia przez ciebie kochaną
Tak blisko ciebie choćby przez sen
Dotyk rąk, smak twych ust i szept
Nie śpieszmy się, poczekajmy
Tak trudno mi pojąć twój każdy gest
Co sercu mojemu dotąd nieznany
Śnij, mój śnie
Trwaj całą wieczność we mnie
Zostań tu by snuć tę piękną baśń
Śnij, mój śnie
Daj poznać nowe głębie
Sięgać aż do koron wszystkich gwiazd
Znowy szept, dotyk, zapach twój
Wzburzony szczęściem oddech mój
Największy czar, najgłębszy sekret dusz i ciał
Zamiast dni w których nie było cię
Już nie wiadomo czyje jest ciało
Zatracił swego właściciela duch
Uniesień brak, bo na szczycie samym
Nie ma dokąd wznieść się już
Śnij, mój śnie
Trwaj całą wieczność we mnie
Zostań tu by snuć tę piękną baśń
Śnij, mój śnie
Daj poznać nowe głębie
Sięgać aż do koron wszystkich gwiazd
Nawet nie wiesz ile bym dała...
•●◕ڿڰ•“˜
"nawet nie wiesz, ile bym dała...", a na dziś najczulej... :)))***
Czwartkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńDopiero od kilku dni zima nas raczy tęgim mrozem, a ja już mam jej serdecznie dość. Dziś -12 stopni, wygwieżdżone niebo i Łysy jak cząstka pomarańczy.
Kawa obowiązkowo na rozgrzewkę, a potem dodawanie kolejnej warstwy "cebulki" i jazda w teren. Jeszcze tylko łyk poezji śpiewanej na deser, dzisiaj z Elżbietą Adamiak.
Sytuacja w drzwiach
http://www.youtube.com/watch?v=uI0sn0toFto
W naszych mieszkaniach
Po indiańsku prostych
Dla wyjść kuchennych miejsca nie ma
I jak tu wybrnąć z sytuacji ?
Gdy jesień właśnie zbiera się do wyjścia
A do drzwi dzwoni już zima
Staną tak w drzwiach, naprzeciw siebie
Drzwi otwarte, trzęsą nami dreszcze
Jedna nie chce ustąpić drugiej
Zima już pewnie czuje się królową
A jesień jest królowa jeszcze
Stać tak będą dumne i zimne
Ludzie będą toczyć debaty
A gdy noc ludzi do snu zagoni
Jesień powie: „Proszę niech Pani wejdzie...
Napijemy się jeszcze herbaty..”
Usiądą w kuchni na taboretach,
Powiedzą co nowego słychać
Jesień powie: „Chyba już pójdę...”
Zima odprowadzi ją kawałek
A o świcie już będzie biało.....
sł. Andrzej Poniedzielski, muz. Elżbieta Adamiak.
... no właśnie. Rozsiadła się już na dobre i nie ma zamiaru wychodzić. Pogodnych myśli i cieplejszego świata za oknem dla Wszystkich - do spotkania po powrocie :)*
Witam czwartkowo :)
OdpowiedzUsuńŚnieżek całą nockę padał
chyba zgodnie z planem.
I ni z tego ni owego
mamy Zakopane.
A pod dachem koło rynny
spływające krople
Ni to z gruszki ni pietruszki
mróz zamienił w sople
I ja, także coś dobrego
zrobię jeszcze z rana.
Komponentów nie brakuje
ulepię bałwana.
A jak przyjdzie Gospodyni
i ujrzy bałwanka.
Na sto procent jestem pewien,
będzie połajanka.
P.S.
Gdy pisałem owy wierszyk
ważąc kazde słowo.
Dana sobie wczoraj stłukła
kostkę ogonową:(
Serdeczności ślę.:)
Dobry wieczór Andrzeju :)
UsuńZima nie odpuszcza, już nie mam siły na nią i nic z rynną i soplami nie przychodzi mi do głowy, chyba, że... ;)
Takie tam...
Podążaj za podmuchem wiersza
i nie dowierzaj własnym oczom.
Uczuciom raźno drepcz po piętach,
za puentę zabierz się ochoczo.
Niech nie pobłądzi w komunałach
myśl, co zakwitła pod okapem,
by z niej na jutro nie została
woda, co ciurkiem z dachu kapie...
Z hydraulikiem to skonsultuj,
czy nie wysiadła wajcha w pompie?
Bo to już krok od fiksum-dyrdum,
że o nerwicach tu nie wspomnę...
Zaplącz refleksję wraz z nowością,
sztampa niech zadrży dziś w posadach.
A o bolączkach w cudzych kościach
nie będę paplać – nie wypada.
By wiersz nie skleił się w zakalec,
trzeba nań pomysł mieć i przepis.
O czym to chciałam? Drobiazg, ale
wyraźnie zdrożał wywóz śmieci. ;-)
;))) ... pozdrawiam ciepło spod śnieżnej zaspy :)
Dzień dobry Ewuniu, Andrzeju :)
OdpowiedzUsuńZachodnia w słońcu, błękitnym niebie i z minusami. Mimo minusów, jak co dnia mobilność, bo praca czeka.
Jeszcze gdzieś ptaszek zaśpiewa,
jeszcze koło mnie nawet ćma przeleci,
jeszcze liśćmi szumią drzewa
i pomostem idą dzieci.
Jeszcze jesień nie odchodzi -
jeszcze barwy się trzyma.
Jeszcze coś się narodzi,
zanim nastanie niedobra zima.
Jeszcze kaczki akwenem się cieszą,
zanim wodę mróz skuje.
Jeszcze ludzie wkoło wycieczkę urządzają pieszą,
na dowód tego mój wzrok ich znajduje.
Jeszcze niebo w błękit się zmienia -
chmury ołowiane w anioły białe przeradzając.
Jeszcze jesień nie powie do widzenia,
sporo piękna do zimy nawyczyniając.
Jeszcze wędkarze ryby mogą łowić -
stojąc wkoło zalewu jak słup soli.
Jeszcze jesień jesienią chce się zowić,.
Zimo, wiem, że przyjść musisz, zatem przychodź powoli.
- M. Patriota Nie całkiem jesień ku zimie się chyli
... nie wysłuchała autora wiersza, przyszła - mrozi.
Słonecznego, wspaniałego dnia Wszystkim :)))
... meteorolodzy straszą minusami, a przecież można o zimie myśleć tak :
UsuńBanał czy wrażliwość na postrzeganie
tego co w swej prostocie
potrafi wzruszyć i wywołać refleksję
co takiego jest w pięknie
opadających bezszelestnie z niewidzialnych
drzew nieba białych liści
wirujących w powietrzu majestatycznie
i ścielących się miękko dookoła
Byliśmy wczoraj na długim spacerze
szliśmy skrajem
milczącego lasu w górach
nogi co krok grzęzły w zaspach
świeżego śniegu
robiliśmy pamiątkowe zdjęcia
kiedy je przeglądaliśmy
po powrocie
na monitorze komputera
zobaczyliśmy nad naszymi głowami
tajemnicze lśniące spodki UFO
krzyknęliśmy zgodnie
domyślając się że są to zatrzymane
w swym krótkim życiu
opadające
płatki śniegu
to też jedna z zaczarowanych
twarzy zimy
Stoję i patrzę
na dwa wysokie świerki
okrywające się
coraz bardziej płaszczem
białego pierza
wiem że to piękne i mówię to
głośno ale
wciąż nie wiem dlaczego
- Ryszard Mierzejewski Piękno zimy
... pozytywnych myśli, uśmiechu, ciepełka :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńWschodnia miała dziś tak piękne słońce, że mimo bardzo mroźnego dnia optymizm poszybował w górę. Dodam jeszcze do tego wigilię piątku i już można się cieszyć wieczornym relaksem :))) Piękno zimy jest wprawdzie surowe, ale bywa niezwykle malownicze.
Szadź nad rzeką
Ponad śpiącą łąką snują się opary,
drobne kłoski turzyc w nieskalanej bieli,
na krzewach łoziny poprzez mgieł woale
promień bladym złotem miękko świt rozścielił.
Tysiącami iskier szkli się tafla rzeki,
w koronkowe suknie brzask wierzby ubiera,
tęczowym rozbłyskiem szronu srebrny cekin
wśród mroźnych impresji krąży jak bumerang.
Kadry są ulotne, bo w jednej minucie
zmienność balansuje w poświacie kolorów,
jak salon biesiadny, pełen złudnych uciech,
jak życie stworzone z prawdy i pozoru.
EP
... z uśmiechem i ciepłymi iskierkami myśli :)))
..ach, i jeszcze coś bardzo zimowego, choć niespotykanie ciepłego ;-)
Usuńprzezroczyste kleksy w mojej głowie
tej zimy przestałam pisać wiersze
nagłe mroczne gęste
lekkie śnieżynki na wieżach słowa
srebrnym ażurem oplatają przestrzenie
tworząc świetliste kopczyki
jak twoje powieki nad ranem
tej zimy przestałam pisać wiersze
napisałam ciebie
- Zofia Heppner
... eh, przeżyjemy jakoś ten dopust boży ;-)))
... tęczowym rozbłyskiem szronu srebrny cekin...
Usuńa mogło by być...
śnieg pada
nieśmiało wstydliwie
ostatni chyba w tym roku
przecież wiosna
płatki blade kruche
jak serduszka z pianki
topnieją szybko
prawie zanim dotkną ziemi
już są kropelkami
może łzami
zimy nad przemijaniem
sama już nie wiem
- marina
... przyznam, że jak poetka, sama już nie wiem, czy cieszyć się czy ... bo przecież zima potrafi być wesołą porą roku.
:)))
Usuń... może i wesołą, ale jak tu się cieszyć, gdy marzną mi paluszki? ;-)
Śnieg
Im bardziej pada śnieg
bim - bom.
Im bardziej prószy śnieg
bim - bom.
Tym bardziej sypie śnieg
bim - bom,
jak biały puch z poduszki
bim - bom.
I nie wie zwierz ni człek
bim - bom,
choć żyłby cały wiek
bim - bom,
kiedy tak pada śnieg
bim - bom
jak marzną mi paluszki
muzyka: G.Turnau, słowa:A. A. Milne, przełożyła Irena Tuwim.
http://www.youtube.com/watch?v=pfOWLfD02pg
... i tym wesołym akcentem zimowym zakończę dzisiejszy spacer z Tobą po ogrodowych ścieżkach. Dobranoc Zuziu, do cieplejszego (oby) jutra, snów delikatnych i pięknych, jak płatki śniegu, pa :)))
... :)))
UsuńLiczę, że jutro nie zmarzną mi paluszki ;-)))
Cichym szeptem szumu fal
dotykiem ciepłego piasku
uściskiem - mocnym jak stal
milczeniem - w głuchym wrzasku.
W pochodzie księżyca cieniem
chwilą, którą los nam dał
idziemy - żywym marzeniem
z dala od swoich ciał.
- Magdalena Rak Fale
Dobranoc Ewuniu, dziękuję za miłe chwile, pa :)))
... dziękuję za chwilę poezji do porannej kawy, a teraz szybko muszę wrócić do ciała i wyskoczyć w bardzo mroźny dziś teren.
UsuńWłóż bardzo ciepłe rękawiczki ;-) Serdeczności i do spotkania :)))
*** ...Muszelka... ***
OdpowiedzUsuń...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Parę dni dopiero zima trwa
a już ma człowiek jej dość
Pod śniegiem trwa trawa
A mnie cholera bierze złość.
Bo choć śnieg kojarzę z pościelą
To na trawie się teraz nie położę
By miłować się pod nim z Wenerą
I dlatego temat do wiosny odłożę.
Lecz do wiosny jeszcze daleko
Jak bez miłości się powstrzymam
A jak mi chucie gdzieś uciekną
To będę na zimę się nadymał.
Muszę znaleźć inne rozwiązanie
By wśliznąć się pod kołderkę
I nie być ujęty w zimy arkanie
Zapytam czule...Będziesz mi muszelką?
Jasiek juhas
:)))***
:)*
UsuńNo coś takiego... ptaszkom się marzą muszelki? Trudno się dziwić; muszelkom też chodzą po głowie...
✿•*¨`*•. Wiosenne myśli •*¨`*•✿
Ptaszek by chciał, lecz śniegu taniec
nie grzeje go, bo przyszły mrozy...
Choć nie ten czas, chce niebanalnie
w muszelkę swoje piórka złożyć.
Więc drażnij zmysły, nie poganiaj,
wprowadź muszelkę w słodkie drżenia,
zdobądź z nią szczyty pożądania,
zimę w gorące lato zmieniaj.
Będzie Ci ciepło, gdy przytulę,
zapomnisz ze mną co to zima.
No zdejmij wreszcie tę koszulę...
… oj, chyba trochę napsociłam... ;-)
:)))***
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńTerozki bedzie ło pogodzie -
Nic nie leci, nic nie prusy
Jeno letko scypie w usy.
Dała nom gradusów śtery
Niek se idzie do chorery.
Kabaret z konopii - Dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=dkxuSUpjN9A
Miłej reszty dnia. :)*
Bry Jasieńku :)*
UsuńNapsociłam i ja z tą pogodą...nieco wyżej :) Mrozi, jak cholera, już -14, ale na razie nic nie sypie. Dzieci bardzo przedsiębiorcze i na czasie... a ja ich wzorem zawczasu ogłaszam przetarg na wiosnę :) Bo zanim te procedury i odwołania, to wiesz, do maja czasu powinno wystarczyć...
A póki co... może jakaś seksowna rozgrzewka? ;-)
Ewa Bem & Marek Bliziński - Bo we mnie jest seks
http://www.youtube.com/watch?v=eeMAPhXh-Y0
Bo we mnie jest sex,
Gorący jak samum.
Bo we mnie jest sex,
Któż oprzeć się ma mu?
On mi biodra opływa, wypełnia mi biust,
Żar sączy z mych ust.
Bo we mnie jest sex,
Co pali i niszczy.
Dziesiątki już serc
Wypalił do zgliszczy.
Kogo zmysłów pożogą ogarnie, już ten,
Nie zazna już ten,
Co spokój i sen.
Lecz gdy ofiarę
Trawię pożarem
I żądzą suszę,
Wiem, żem ja cała
Nie tylko z ciała,
Że oprócz ciała mam przecież i duszę!
Bo we mnie jest sex,
Jak chwast ją zagłusza.
Nikt nie wiem, że jest
Pod sexem i dusza.
Więc o takim wciąż marzę, co całość ogarnie
I duszy latarnie
Ze zmysłów wygarnie.
Takiemu ja oddam wśród łez
I duszę, i sex!
- tekst - Jeremi Przybora
Ciepełka życzę wszelakiego :)*
Z powyższych fotek widać,
OdpowiedzUsuńże przyszła do nas zima.
Już nam daje popalić
aż trudno jest wytrzymać.
Górale powiadają,
że bardziej nas popieści.
Na termometrze ma być
gradusów - aż trzydzieści.
A ja tak myślę sobie,
co to za fanaberia.
Dlaczego do nas właśnie,
przenosi się Syberia.
Awaria wodociągu
(już nie wiem nawet która).
W kraniku nie ma wody,
bo pękła główna rura.
A wczoraj dodatkowo
gdym wyszedł na ulicę.
Ni z tego ni owego
zgubiłem rękawice.
Pomimo przeciwności,
pomimo mego pecha.
Minę robię wesołą
i do Was się uśmiecham.:)
Perfect ** Ale wkoło jest wesoło **
www.youtube.com/watch?v=-EtFJCDmlTc
Pzdr.popołudniowe.:)
:))) ... no wesoło, jak wesoło, ale jesteś Andrzeju niezrównany, jeśli chodzi o odśnieżanie :)
UsuńJesteś niezawodny w deptaniu po śniegu,
ogródek czyściutki, chodź świat lodem skuty,
zimę wyprawimy na północny biegun,
jeszcze parę dzionków i już będzie luty.
W nagrodę ode mnie nalewkę dostaniesz,
również Certyfikat Starszego Deptacza,
z Caro u Klezmerów zamówię Ci taniec,
chyba, że chcesz z inną... za nietakt przepraszam;-))
I proszę bardzo, taniec z cycatym aniołem... Proponuję ognisty rock and roll z Caro Emerald - That Man.
http://www.youtube.com/watch?v=LcQtvM82MdQ
... podziękowania, uściski i serdeczności za deptanie:)))
Witam Ewuniu po dlugim czasie, Mili Odsniezacze- sniezynkowo Was sciskam jak ten mrozik - no.. prawie..bo bardzo cieplo i serdecznie.Moj Ty kochany ogrodeczku!- to juz miesiac minal. No i przyszla pani Zima-krolowa sniegu i ozdobila dzionek,-genialna rzezbiarka - pelna uroku
OdpowiedzUsuńNa dobranocke zagram na skrzypeczkach - Osobiscie-naturalnie ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=aHjpOzsQ9YI&list=PLEF2B30310C20B6CD
Serdecznie pozdrawiam i mocno,mocno sciskam, Ewunciu
Joasiu, Zgubo moja, witaj :)))
UsuńDlaczego tak długo każesz na siebie czekać? Minął grudzień, świąteczny czas, Nowy Rok zawitał, a ja codziennie Ciebie wyglądam... ufff... odetchnęłam z ulgą :-)
Cudne te skrzypeczki w anturażu zimowych rzeźb, ucieszyłaś moją duszę i oko wspaniałą muzyką, tańcem i niezwykłością pejzażu, dziękuję pięknie :)
Trochę Ci zazdroszczę paryskiego ciepła, bo mimo wszystko zima mnie przeraża... ale nad wszystko uśmiech Twój :)
... i Zbigniew Wodecki z dedykacją dla Ciebie.
http://www.youtube.com/watch?v=key-Vr_08Qk
Nad wszystko uśmiech Twój,
nad grusz kwitnących sad,
Nad siedem tłustych lat,
nad wód krynicznych zdrój,
nad wszystko uśmiech Twój.
I choć zwariował świat
grosz każąc ciułać nam,
Dziś oddam to co mam
sześć groszy i pięć łat
za kilka z Tobą lat.
W drewno stuk puk,
by dobry Bóg
wciąż łaskawie zerkać chciał
a reszta cóż, nie ważna już,
byłem Ciebie nadal miał.
Nad wszystko miła ma,
stukanie Twe do drzwi,
gdy dzień utoczył krwi,
gdy noc jak hydra zła
nad wszystko Ty i ja.
Choć komorników trzech,
chce dzielić palto me,
choć mają mi za złe
żem popadł w biedy grzech
ja cóż, ja jak Twój śmiech.
W drewno stuk puk…
W drewno stuk puk…
Nad wszystko uśmiech Twój,
nad czterokreślne Cis,
nad w Nowym Jorku bis
nad malin pełen słój,
nad wszystko uśmiech Twój.
I choć zwariował świat,
grosz każąc ciułać nam,
dziś oddam to co mam
sześć groszy i pięć łat
za kilka z Tobą lat.
Najmocniejsze, najcieplejsze uściski i pozdrowienia, a daj znać o sobie szybko :)))
Dobry wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńChciałbym szanownym przedstawić Abla Korzeniowskiego, właściwie Adama Korzeniowskiego, polskiego muzyka, kompozytora filmowego i teatralnego. Absolwenta Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie wiolonczeli oraz studiów kompozytorskich pod kierunkiem Krzysztofa Pendereckiego Współpracuje z Patricią Kaas i Modonną. Jest laureatem
prestiżowych nagród muzyki filmowej. Posłuchajmy kilku jego utworów .
Abel Korzeniowski - Song for the Little Sparrow
http://www.youtube.com/watch?v=KGfQ3oBGE6k
***
A Single Man - Soundtrack Suite - Abel Korzeniowski
http://www.youtube.com/watch?v=9lDcVuZ7ou4
* * *
I ostatnio nagrodzona mużyka Złotym Globem do filmu Romeo i Julia,
którego jeszcze nie obejrzeliśmy.
A Thousand Times Good Night - Romeo & Juliet - Tysiąc razy dobranoc - Romeo i Julia - 2013
http://www.youtube.com/watch?v=uo1DGQ5qb68
Samych przyjemności przy słuchaniu dobrej muzyki. :)))
Dobry, choć mrożny - wieczór:)))
UsuńA tak było miło, w styczniu wąchać kwiatki...
No i .. przyszła zima - zamarzły rabatki:)))
Serdecznie pozdrawiam Ewo, Ogrodniczki, Jaśku i Andzeju
Stanisław
Czeee Stachu.:)
UsuńWidzę na mapach pogody, że wreszcie u Ciebie zimniej niżeli
u mnie. Musi podpadliście Aniołkom.
Pozdrówka wieczorne ślę Iwonie i Tobie. :)))
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńW taki mroźny czas tylko dobra, ciepła muzyka... już zamieniam się w słuch z ciekawością wielką, bo tego kompozytora i zarazem wykonawcy nie znam. Ale czuję, że potrafi wydobyć ze strun prawdziwe piękno. Dziękuję za ocieplenie wieczoru :)*
Witaj Staszku :)
UsuńEh, obiecywałeś zdać relację z niedzielnego spaceru - czekałam - i co z tego wyszło? Nici :) Wywiało Cię na długo i teraz pewnie przyszedłeś się kurować po różnistych bijatykach... ;-)))
Dzięki Ogrodnikom rabatki nigdy nie zamarzają, a kwiatki poetyckie i muzyczne kwitną cały okrągły rok. Dobre sanatorium dla zmęczonych i poobijanych codziennością :)
Pozdrawiam ciepło, na Wschodniej już -15 stopni...
Jaśku,
Usuńta próbka muzyki do "Romea i Julii" może zachwycić najwybredniejszych koneserów i wszystkie tkliwe i romantyczne dusze świata... jestem pod wrażeniem jej klasycznego piękna. Zresztą całość utworów przez Ciebie dobrana też mi przypadła do gustu. W takim razie może na bis jeszcze jeden fragment.
First Kiss (Ognisty pocałunek) - Romeo & Juliet - Music by Abel Korzeniowski.
http://www.youtube.com/watch?v=z3up-DQpMFM
... z ukłonem za świetny dobór :)*
I powoli czwartek kończy swoje zimowe bytowanie, że czas, by pomyśleć
OdpowiedzUsuńo "Słowie na Dobranoc". Dziś Fryderyk Hebbel w wierszu -
* * *... Ja i Ty ...* * *
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Ja i ty
Śniliśmy siebie wzajem
I to nas wzajem zbudziło,
Żyjemy, by się miłować,
I to nas nocy wróciło.
Ty stawasz się we śnie moim,
Ja we śnie twoim się staję,
I śmierć nas gubi, kiedy
Gubimy się w sobie wzajem.
Na płatkach lilii dwie krople
Krągłe i czyste dygoczą,
Gdy spłyną na dno kielicha,
Na dnie kielicha się złączą.
przełożył: Witold Wirpsza
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
I kołysanka na dziś to - Evgeni's Waltz - Abla- Adama Korzeniowskiego
http://www.youtube.com/watch?v=9bqStRj1LOk
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja...:))) * * *...Ciepełka pod
pierzynką...:))) * * *
:)*
UsuńNo właśnie... środa kończy swój bieg bardzo mroźnym akordem, a mnie już mocno pachnie pierzynka i jasieczek. Jeszcze tylko romantyczny, wieczorny spacer, bardzo ciepły, choć zimowy - i lulu.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Zimowy spacer ***
Popatrz, świat cały w śnieżnej szacie,
na drzewach biel tak uroczysta,
weź mnie za rękę, chodź na spacer,
ciepło ma w dłoniach naszych przystań.
Chwila mieć będzie inny wymiar,
chrzęst śniegu dźwięczy jak muzyka,
blask naszych oczu las rozwidnia,
wśród niebosiężnych sosen wzdychań.
Wiatr, co policzki zimnem chłosta,
nie zdoła schłodzić uczuć, myśli,
bo w naszych sercach ciągle wiosna,
kwitnie w tej bieli jak przebiśnieg.
EP
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczej Braci i Tobie Miły mój :)))***... a po spacerze otulmy się w miłość :))) ***
... i jeszcze zagram za chwilę...
... a kołysanka oczywiście z cudną kompozycją Abla Korzeniowskiego - And Just Like That.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=r7mTcZjehJk
... ciepluśko i najczulej :)))* * *
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńPod wierzbą ładnie odśnieżone i udeptane. Można już iść spać ;)))
Dzień rozpoczęła Ela Adamiak to i niech nas do snu ukołysze :)
Elżbieta Adamiak - ZIMA
http://www.youtube.com/watch?v=6JcIgpcUcMM
W powietrzu roziskrzonym
siedzą na drzewie wrony,
trzyma je gałąź gruba;
śnieg właśnie zaczął padać,
wronom się nie chce latać,
śnieżek wrony zasnuwa.
Tuż pole z krętą rzeczką,
w dali widać miasteczko
uprzemysłowione -
a wrony, jak to wrony,
patrzą okiem szalonym,
wrona na wronę.
Gdyby je zmienić w nuty,
dźwięczałyby dopóty,
dopóki strun choć czworo -
a tak, na wronią chwałę,
siedzą czarne, zdrętwiałe
in saecula seaculorum.
Nocne niebo już kwitnie,
Wszystko świeci błękitnie:
Noc, wiatr, wronie ogony;
Zaśnij, strumieniu wąski -
dobrej nocy gałązki,
dobranoc, wrony.
Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński
Ja powinnam zaśpiewać dobranoc kosy bo akurat one mi dzisiaj wpadły w obiektyw :)))
Spokojnej nocy Ewo i Ogrodnicy.Ciepłych snów w tą mroźną noc :)))
Dobry wieczór na dobranoc Izo :)
UsuńW taki mroźny czas każda para rąk i nóg do odśnieżania pod wierzbą i udeptywania ogrodowych ścieżek liczy się podwójnie... i widzisz, jak ciepło i przytulnie się zrobiło? A z ptaszkami zawsze weselej ;) Na dobranoc dostaniesz kukułkę spod znakomitego pióra.
Czerwony zegar
Biją śpiesznie zegary,
terczą, tętnią i kują,
w progu życia warują,
siękąc czasu obszary.
Tną godziny w pstre chwile,
a chwile w okamgnienia,
miłość w śmiech się przemienia,
a poczwarki w motyle.
Biją śpiesznie zegary -
i z tej, i z tamtej strony,
zegar złocisty, stary,
brązowy i czerwony.
W tym czerwonym zegarze
o nie milknącym gwarze
mieszka kukułka złota,
która w każdej godzinie
wypada, skrzydłem miota,
po czym kuka żałośnie,
obraca się i ginie
jak w wydrążonej sośnie.
Kiedyś, gdy zegar stanie
i ucichnie tykanie -
kukułka zeń wyskoczy
i kukając szalenie
poleci ku zboczu,
gdzie się kłębią zielenie,
poleci w modrą trawę
na czerwcową zabawę! -
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
... i o by jak najszybciej ten czerwiec... rozświergotanych snów i czekania tylko z pogodą ducha... dobranoc :)))
... oby - sorry :)))
Usuń... aha, w niedzielę wybiorę się na sójki, a na razie dla Ciebie Soyka...
Usuń"Kiedy jesteś taka bliska"
http://www.youtube.com/watch?v=afSA1KabqBA
... pa ;)))
Witam w piątek :)*
OdpowiedzUsuńŚnieżnobiała cisza, mróz zaszalał mocno, za oknem na tę chwilę -17 stopni. Nocą chyba dopadał śnieg, bo na jezdniach znów widać tylko wąskie ślady kół.
Piątkowa kawa, ostatnia pośpieszna w tym tygodniu cieszy bardzo, jeszcze ciepła przebudzanka - dziś z Sebastianem Riedlem...
*** Tylko powiedz czego chcesz ***
http://www.youtube.com/watch?v=saWebk-818I
Czasami musisz iść
by potem zacząć biec
Czasami musisz poczuć wiatr
by obudzić się
ale częściej musisz śnić
wierzyć w to co masz
Zobacz ile jasnych gwiazd
chcę dla Ciebie żyć, dla Ciebie śnić
Tylko powiedz czego chcesz
no powiedz czego chcesz
i nie ważne co to jest
i nie ważne gdzie to jest
Ja patrzę w Twoją twarz
widzę w oczach twych
jak marzeniom dajesz biec
jak zaczynasz iść
śledzić każdy ruch
nie nie chcesz spóźnić się
powiedz czego chcesz
wciąż uśmiechasz się
prawie nie znam Cię
Tylko powiedz czego chcesz
powiedz jasno czego chcesz
i nie ważne co to jest
i nie ważne gdzie to jest
tylko powiedz czego chcesz
powiedz jasno czego chcesz
i nie ważne co to jest
i nie ważne gdzie to jest
Czasami tak zwyczajnie otwierasz moje sny
bo raz dobrze jest, a raz nie...
:)*
... i już zmykam w tereny białe (jeśli auto odpali). Pomyślności dla Wszystkich i do spotkania pod wierzbą:)*
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńMuszę tu powiedzieć, że się pogubiłem czy dziś czwartek, czy piątek?...Bo
wczoraj miałem dobranockę ze środy (21:50)))*
A na dobry dzień - Chanson pour le petit moineau - Piosenki dla małego wróbla - Adam Korzeniowski -
http://www.youtube.com/watch?v=Qt6R9B0RQF0
Pozdrawiam ciepło.:)))*
Bry Jasieńku :)*
UsuńJuż Cię "odnajduję" i nie gub mi się więcej :)))* Bardziej przytomna jestem zazwyczaj rano, niż późnym wieczorem, a za czwartkową środę przepraszam; jednakże głowy nie dam sobie uciąć, czy jeszcze kiedyś nie popełnię podobnego lapsusa.
Cóż... errare humanum est [Seneka] :)))
A piosenka bardzo się spodobała małemu wróblowi, a więc odćwierka z wdzięcznością...
Abel Korzeniowski - Satin Birds - Satynowe ptaki
http://www.youtube.com/watch?v=GOaUgkBMxwQ
Cieplutkiego wieczoru piątkowego :)))*
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
OdpowiedzUsuńJestem tak bardzo spóźniona, że pozostał tylko czas na przesłanie pozdrowień ze słonecznej, błękitno-stalowej zachodniej i uciekam do spraw, które z niecierpliwością czekają na ich załatwienie.
Do spotkania, cieplutkie pa :)
Ewuniu,
Usuńotworzyłaś dzisiejszy dzień przebudzanką do której dopiszę dowcipną wierszowaną odpowiedź ;-)
Jesteśmy w końcu kobietami, jesteśmy matkami,
żonami, sprzątaczkami i kochankami. To od
stopnia zaspokojenia naszych potrzeb zależy
właściwy kierunek ewolucji ;)
Jesteśmy niewiarygodne, pracujemy
jak mężczyźni, wychowujemy dzieci, gotujemy i
składamy im majtki, a kiedy zakrzykną " Kochanie
wróciłem " z beztroskim uśmiechem serwujemy kolację.
A przecież powinno się nas czcić ! Od
niepamiętnych czasów byłyśmy muzami artystów i
obiektami westchnień przynajmniej połowy świata.
Jesteśmy szyją i jak twierdzą niektórzy jesteśmy
prawie tak samo ważne jak mężczyźni ;)
Nie jesteśmy wcale banalne. O nie ! Mamy swoje
pasje, ambicje i marzenia. Niekiedy wolimy po
prostu być ozdobą salonu. A to też pomysł na
wyrażenie siebie.
Wszystkie za czymś gonimy, bo i warto ! za
karierą, za sąsiadem, który ukradł poranną
gazetę, za przystojniakiem w windzie, czy
chociażby za okazjami w ulubionych sklepach.
Podążamy za modą, nowinkami towarzyskimi, za
identycznymi butami Dody.
Są też tacy, którzy uważają, że warto gonić za
miłością, ale miłość to dziś już nie platoniczne
uczucie, które wystarczało poetom pokrytych
kurzem czasów. Tworzyli oni setki poematów dla
jednej podniszczonej fotografii.
Nie chcemy być kochane w ten sposób, nie
chcemy czytać wierszy w samotne zimowe
wieczory, ani być kochane przez telefon i
uwielbiane w mailach.
MY kobiety 21 wieku pragniemy miłości dotykać,
degustować jak owocu, Chcemy ją czuć
wszystkimi zmysłami i cieszyć się jej walorami
niczym Hemingway. Pragniemy ją opisywać
zazdrosnym koleżankom, machać im przed oczyma
brylantami i delektować się soczystym smakiem
własnego szczęścia.
Nie jesteśmy wymagające, po prostu chcemy od
miłości czegoś więcej !
Pytani brzmi tylko czego ?
- Lady Ann Czego tak naprawdę chcemy ?
... no właśnie, czego ?
I to pytanie wraz z uśmiechem, ciepełkiem i pozdrowieniami podrzucam do Ogródka :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńI już roboczy tydzień z ulgą odkładam na najdalszą półkę ze sprawami załatwionymi. Jazdy zawieszam na czas bliżej nieoznaczony, terminarz zamykam i z przyjemnością delektuję się piątkowym wieczorem w domowym cieple. Przede wszystkim zaś tym ciepełkiem właśnie, bo przemarzłam dziś na kość. W aucie oczywiście, żeby nie było... ;-)
Czego My chcemy od miłości - nie odpowiem, natomiast mogę powiedzieć za siebie - ja nie chcę od niej niczego, gonić też nie zamierzam - po prostu chcę ją dawać :) Odwzajemnienie zawsze przyjdzie, prędzej, czy później. Ten wiersz trochę mi brzmi jak manifest jakiejś organizacji, do której nie należę i z którą się nie utożsamiam ;-)
Bardziej się odnajduję w takich oto prostych słowach.
Miłość
Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile
Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może w uśmiechu
Czasem ją słychać
W śpiewie
A czasem
W echu
Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chce cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu
- Jonasz Kofta
... albo tak, jak w wierszu Wojciecha Młynarskiego.
Moja miłość największa
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
I nic nie powiem jej, broń Boże
Nie powiem nic umyślnie
Bo póki milczę, to ją mnożę
Gdy wyznam wszystko - pryśnie
Więc nie wyśpiewam mej miłości
Niech nie wie, co się dzieje
I nieświadoma swej piękności
Niech w myślach mych pięknieje
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
Może kiedyś, po latach
Jednak szepnę nieśmiało
"Kiedyś, tamtego lata
Strasznie panią kochałem"
A ty przerwiesz w pół zdania
Me wyznania zabawne
"I ja pana kochałam
Wtedy latem i dawniej"
I nic prócz małej chwilki żaru
Nie złączy nas, kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu
Miłości niewyznanych
Bladym tancerzom gra cichutko
Orkiestra salonowa
A pod orkiestry każdą nutką
Podpisać można słowa:
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
... eh, jak ładnie ją wyśpiewał Michał Bajor :)
http://www.youtube.com/watch?v=RICCFDska00
... serdecznie, z uśmiechem i życzeniami najpiękniejszej miłości :)))
... Ewuniu, bywało, dużo rozmawiałam o tym czego oczekują panie, dziewczyny od swoich mężczyzn. Niewiele pań potrafiło sprecyzować odpowiedź, natomiast panowie - żeby pozostała taką osobą jaką poznałem, niezmienioną ;-) Masz absolutnie rację, dawać miłość jest najpiękniejszą, najprzyjemniejszą z czynności życiowych :) A poniższy wiersz do tych słów nawiązuje.
UsuńPiszę wiersze...
Delikatnie...
Przez pryzmat uczuć...
Z odrobiną łez... uśmiechu i wiary,
Witam dzień nowy i żegnam stary,
Mówię do Ciebie częścią mojej duszy
I nie liczę na to, że Cię coś w nich poruszy...
Lecz jeśli zapłaczesz...
Niech Twoją każdą łzę me dobre słowo osuszy...
Tak by zapanował spokój w Twej duszy.
Dziś odsłaniam przed Tobą całe wnętrze moje
Powierzam Ci najskrytsze tajemnice swoje.
Piszę, bo wierzę, że mnie zrozumiesz
I że prawdziwie kochać umiesz...
Dziękuję, że czytasz wiersze moje
Lecz proszę...
Czytaj je tak...
By zawsze dotykały serce Twoje...
- Błękitny Dla Pięknej Nieznajomej
... trochę zajęć zablokowało popołudnie piątkowe, zwyczajowo o tej porze już dobranocne pisanie, więc kolorowych, relaksowych snów i do spotkania :)))
Zuziu, już dziś padłam i nie mam siły na nic, ale jutro będzie znowu dzień i porozmawiamy sobie poezją i nie tylko.
UsuńNa dziś zaś - z podziękowaniem za miły dzień i życzeniami dobrej nocy i pięknych snów - kłaniam się - i do jutra, pa :)))
Autorem wiersza jest Aniołeczek, a Błękitny pewnie go podjumał dla pięknej nieznajomej ;-)
Dobranoc :)))
I troszkę dla uśmiechu.:)))
OdpowiedzUsuńKabaret Młodych Panów - Na plaży
http://www.youtube.com/watch?v=JuuzBD8hIYk
w sam raz na mrozy.:)
O dżizasss... to ja już wolę sannę, niż takich natarczywych plażowiczów; nawet w największy mróz nie skorzystam ;)))
UsuńZdecydowanie wybieram lato Muminków.
Kabaret Olgi Lipińskiej - Daj se luz
http://www.youtube.com/watch?v=FU3pRjHR95U
... w sam raz na weekend :))) Niezapomnianej pamięci Jan Tadeusz Stanisławski...
Dobry, bo słoneczny dzionek:))))
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, Witajcie:)))
Słonko rozgrzewa mrożny, zimowy byt. Siedzę przy komputrze, okna od południa... Szyby rozgrzały się, mimo mrozu / minus 13 stopni / !
Jestem winien , dlatego też mówię, po świecku oczywiście:
Moja wina, moja bardzo wielka wina:))))
Ewo:)
Nie miałem co opisywać , po niedzieli , bo zrezygnowaliśmy ze spaceru.
Było tak zimno , a do tego wietrznie, że nawet psa - chyba - trudno byłoby wygnać na dwór, albo " na pole ". W zależności od: regionu kraju:)
Siedzieliśmy zatem, w domku - delektując się ciepłem " domowego ogniska ":) A raczej : malutkiej iskierki, bo w takim metrażu, o ognisku: trudno mówić:)))
Dziś w nocy, było u mnie w Redzie: 18 stopni - na minusie. Rekord tej zimy:)
Zima może szybko nadrobić zaległości pierwszej połowy stycznia, bo zapowiedzi są też , raczej - syberyjskie...
To prawda , Ewo..
Prawda, że zawsze wracam do Ogrodu, żeby uspokoić nerwy , po różnych bojach, nieporozumieniach - jakie są domeną i cechą - mojej pisaniny:)
I nie chodzi oczywiście o Ogródek:)))
Sam się na tym przyłapuję, że moje " polityczne pasje " - zaczynają mieć charakter obsesji, uzależnienia, godnego lepszej sprawy:)))
No ale... jak tu nie ulegać emocjom i chęci " krzewienia normalności "- przy takiej kaskadzie głupoty?
I.. naprawdę... wolałbym uznać, że błądzę, żem durniem... gdyby nie fakt, że rzeczywistość - potwierdza moje wcześniwjsze opinie... Przynajmniej: dość często:)))
Życzę Tobie Ewo, wszystkim Ogrodnikom, pielęgnującym Ogród... młego, spokojnego weekendu:)
P.S.
Problemy z pracą Iwony - zawiesiły się, po odpowiedzi na " karę " upomnienia:)
Witaj Staszku :)
Usuń"Krzewienie" normalności najlepiej uprawiać własnymi czynami i przykładem, "bez nerw"; krzykiem zaś nie warto, bo prędzej czy później można sobie zedrzeć gardło bez spodziewanych efektów :)) Tym bardziej, że nie ma żadnej obiektywnej definicji normalności, bo to co nam się wydaje "normalnością" nie zawsze nią jest dla innych. Nie wszyscy przystają do "jedynie słusznego" szablonu i z tym musimy się pogodzić, czy chcemy, czy nie. Bo to byłoby tak, jak krzewienie "jedynie słusznej" wiary (wszystko jedno - chrześcijańskiej, buddyjskiej, czy muzułmańskiej - niepotrzebne skreślić), a tego zapewne sobie nie życzysz.
Powtarzam to do znudzenia... człowiek został wyposażony w rozum i nic nie boli z niego korzystać. A że ktoś nie ma życzenia korzystać? Trudno, jego problem, być może z czasem okaże się dość bolesny... ale każdy ma wybór i prawo do błędu.
"Osobiście wyznaję pogląd, że "normalny", to jest jeden z trybów uruchamiania komputera" - Jodi Picoult (W naszym domu). I pod tą myślą zgodziłabym się podpisać ;)))
Dzisiaj pogoda na Wschodniej taka, jak u Ciebie, czyli barowo-pościelowa, bo trudno gdziekolwiek wyjść przy temperaturze (teraz) -18 stopni i bardzo ostrym wietrze, wzmagającym uczucie chłodu. Rano po drodze do pracy obserwowałam cudne zjawisko... drobiny iskrzącego jak diamenty śniegu fruwały w mroźnym powietrzu na tle pomarańczowego wschodu słońca i osadzały się w postaci szadzi na każdym najdrobniejszym badylku. Wstawał zimowy świt jak z baśni o Królowej Śniegu :) Niestety, aparatu nie miałam, a oblodzone szyby samochodu przepuszczały tylko fragmenty tego niezwykłego widowiska.
Może w niedzielę uda mi się coś interesującego złapać w obiektyw, o ile nie sprawdzi się oferta meteo, tzn. potężne śnieżyce na wschodzie.
A do sanatorium w ogrodzie zapraszam Cię zawsze niezmiernie serdecznie, ciepło i bardzo przyjaźnie. Przyjemnego weekendu Staszku :)))
Dobry wieczór, Ewo:)
UsuńWszystko to prawda, odnośnie " normalności ".
Że trudno ją określić, zdefiniować, bo każdy może mieć inny jej obraz:)
To tak jak ze sztuką i gustami literacko-poetyckimi. Każdy może mieć swoich liderów, swoich " nieudaczników".
Ale... nienormalność łatwiej mi definiować...:)
Oko, obłęd z " gender-em ", dyrdymały " nauczycieli w sukienkach, którzy zachowują się jak " Piekarski na mękach "... wiele, wiele innych " codzienności ", które wciskają się do świadomości, jak nie z telewizora, radia, to z prasy, nawet ulicznych bilbordów...,
Dziś jadąc samochodem, o mało nie wpadłem na słup, czytając złotą myśl, walącą właśnie z bilbordu: " Jezus królem Polski " :)))
Teraz , przez chyba dwie godziny - w ogóle nie mogłem dostać się do Ogrodu, cały czas wyświetlała się " dezinformacja ", o błędzie nr 503...
Pojęcia nie mam co to oznacza, teraz dostałem się wklepując ręcznie w google - adres Ogrodu. Nawet nie jestem pewien, czy mój wpis " przejdzie ", więc kończąc:
Serdecznie pozdrawiam, życząc ciepła, w mrożny weekend, Tobie i Ogrodnikom:)
Stanisławlv
:)
UsuńTym Errorem 503 nie przejmuj się Staszku. I ja miałam taki komunikat przez jakiś czas, ale to przeszło i wszystko jest ok. Czasem blogger też dostaje fiksum-dyrdum ;-) Przeciążony serwer, cy cuś? A ile jest innych obłędów na świecie... z tym Jezusem to nie pierwszy i nie ostatni. Komuś wolno tak myśleć, wierzyć i wolno też wykupić miejsce na bilbordzie. Czy to powód, aby wpadać na słup? Chyba nie na litość boską... ;)))
Staszku, musisz wyrobić w sobie zdrowy dystans do tych spraw, bo inaczej zmarnujesz sobie życie na zamartwianie się nad obłędami tego świata. A szkoda, bo jest krótkie i ciekawe... lepiej poszukać tego, co dobre, mądre i piękne, tylko niestety nie w mediach info, gdyż one wolą epatować ludzi horrorami, które znacznie lepiej się sprzedają.
Nie czytam, nie słucham i nie oglądam mediów prawicowych i mam się dobrze. Nie słucham też polskich biskupów i nawiedzonych polityków. Nie chodzę do kościoła i wcale mnie nie obchodzi, co się tam dzieje. Absolutnie się nie nudzę poza obowiązkami zawodowymi i domowymi, bo mam swoje pasje i jestem pewna, że alternatywa dla wrzawy i pseudo-sporów istnieje w wielu dziedzinach życiach i w najbliższych mi okolicach. Pokrzykiwanie katolickich talibów jakoś mi nie straszne :)
Bardziej niż nasze "obłędy" niepokoi mnie sytuacja na Ukrainie. Uważnie obserwuję, bo pewnie właśnie ważą się tam historyczne losy naszego najbliższego sąsiada. Oby tylko pomyślne dla nich i dla nas...
Ciepłego wieczoru Staszku, u mnie już -20 za oknem :)
Dobry wieczor Pomono mila :-) , dopiero dzis w najfajniejszy dzien tygodnia moglam przekartkowac ilustrowany tomik ogrodowo-impresjoniczny. Odkrylam dwie wizualizacje poetki na poprzednich stronicach. Jedna z napojem Zagloby, czyli miodem , drugi w ramionach Longinusa :-) - no.. prawie...
UsuńAch, sluchac hadko! Ale powiedziec musze: Wacpanna jak malowanie. A nie o tym, Ewuniu: Jak juz wiesz- emanujesz na pare setek dobrych km . Powiem Ci otwarcie, otwiera sie szuflatka, gdzies tam, dawno zapomniana. Tym razem odwiedzil mnie Poldek:
O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem.
Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.
Z wolna wszystko umilka, zapada w krąg głusza
I zmierzch ciemnością smukłe korony odziewa,
Z których widmami rośnie wyzwolona dusza...
O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa!
Patrzac na Ciebie Ewus, to mi przyszo do glowy, hmmm... dziwne i tajemnicze:-) Czy to nie ogrod pelen sanatoryjnych sekretow?
Dla Ciebie Ewuniu i dla Staszka oraz wszystkich Was Mili
Adagio by Secret Garden, Claude Monet
http://www.youtube.com/watch?v=IJIsD5RtdA4
Dobranoc, milych i spokojnych snow. Joasia
Joaśku miła :)
UsuńNajpiękniej Ci dziękuję za bardzo, bardzo miłe słowa i cudne granie... ale jestem już dziś tak padnięta, że odpowiem Ci jutro, pozwolisz?
Jestem przeszczęśliwa, że zaglądasz do Ogrodu...
Dobranoc Aśku, do jutra. Obiecuję, że odpowiem, pa :)))
Czekałem na autobus,
OdpowiedzUsuńlecz piorun nie przyjechał
Kierowca przebił koło
i na czas nie przyjechał.
Zrezygnowałem zatem,
koleją chciałem jechać.
Lecz pociąg odwołany
w ogóle nie przyjechał.
Wtem rozległ się milutki
przecudny głos z głośnika
Że winna stanu rzeczy
wyłącznie polityka.
Spóźniają się pociągi,
spóźniają autobusy.
Na termometrze mamy
ujemne wciąż gradusy.
A kolej przecież u nas
jest Achillesa piętą.
Spóźnienia coraz liczne,
zwrotnicę zamarzniętą.
A na pochyłe drzewo
skakała zawsze koza.
Nie było, jak za czasów
ciuchci i parowoza:)).
Za pośrednictwem blogu serdeczne ślę życzenia
i zachrypniętym głosem przepraszam za spóźnienia.:)
www.youtube.com/watch?v=y9JBd_aFUhc
:))
... no właśnie... "byle nie do Warszawy" - witaj Andrzeju :)
UsuńOsobiście wolę od Cheetaway do Syracuse i z powrotem...
Ballada wagonowa
Pamiętam był ogromny mróz
od Cheetaway do Syracuse
pamiętam był ogromny mróz
od Cheetaway do Syracuse
Sam diabeł szepnął: wietrze wiej
od Syracuse do Cheetaway
Sam diabeł szepnął: wietrze wiej
od Syracuse do Cheetaway
Trzech pasażerów pociąg wiózł
od Cheetaway do Syracuse
Trzech pasażerów pociąg wiózł
od Cheetaway do Syracuse
W moim przedziale wszyscy trzej
ten z Syracuse, ten z Cheetaway
W moim przedziale wszyscy trzej
ten z Syracuse, ten z Cheetaway
Ten trzeci to był na mój gust
nie z Cheetaway nie z Syracuse
Ten trzeci to był na mój gust
nie z Cheetaway nie z Syracuse
Mój cudzoziemcze zostać chciej
gdzieś w Syracuse, gdzieś w Cheetaway
Mój cudzoziemcze zostać chciej
gdzieś w Syracuse, gdzieś w Cheetaway
Zatęsknisz jeszcze do mych ust
do Cheetaway, do Syracuse
Zatęsknisz jeszcze do mych ust
do Cheetaway, do Syracuse
Wesele będzie hejże, hej
od Syracuse do Cheetaway
Wesele będzie hejże, hej
od Syracuse do Cheetaway
- Agnieszka Osiecka (i Maryla Rodowicz - śpiew)
http://www.youtube.com/watch?v=3aW2wEKby8E
... a tego kierowcę, co przebił koło zamknęłabym do pudła ;-))
Serdeczności od Ciemnokasztanowej :)))
Weekendowe dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńMoże trochę zieleni na mroźny wieczór? ;)
Zielony wiersz
Ja nie chcę wiele
Ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew.
I żebym wiersze pisał
o tym, że...
każdy nerw,
każda chwila samotna,
każdy ból - jakże częsty, jak częsty! -
zwiastuje otchłań,
mówi: nieszczęsny...
Ja nie chcę wiele,
ale nie mniej niż wszystko
Ciebie i zieleń
i żeby listkom
akacji było wietrznie,
i żeby sercu bezpiecznie,
i żeby kot się bawił firanką jak umie
żeby siedzieć na jerozolimskim ganku
i nic nie rozumieć!
Pętacki wiersz
sam wiesz, że łżesz,
ale dlaczego tak boli, tak boli?
Chyba już nic nie napiszę
w ogromną i groźną ciszę
schodzę powoli...
Ja nie chcę wiele:
Ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew.
I żebym wiersze pisał
o tym, że...
- Władysław Broniewski
http://w416.wrzuta.pl/audio/4oHGLBXpxDx/zielony_wiersz_-_szymon_zychowicz
Miłego wieczoru w domowym ciepełku :)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńZieloność mogę opiewać do końca świata, bo to mój ulubiony kolor. Zwłaszcza, kiedy go tak bardzo brakuje...
Marcowe rozmarzenie
a kiedy wreszcie dzień zabłyśnie
słonecznym blaskiem po horyzont
ze snu obudzi się przebiśnieg
ściółkę z szarości rosy wyżmą
seledyn wzbierze wśród alejek
chętnych czarować znów urodą
fiołkowy zapach wiatr przywieje
zawilce lasy przyozdobią
wtedy zaśmieję się beztrosko
wiersze rozkwitną zakochaniem
wśród pocałunków i z czułością
wiosnę ci podam na śniadanie
EP
... a do takiej zieloności już bardzo tęsknię... Wiosna.
http://www.youtube.com/watch?v=aOwgy-aZS-c
Przyjemnych chwil wieczornych przy gorącym piecu :)))
A może tak na kulig
Usuńco ciągną cztery konie
popołudniową porą
kogoś z Was nakłonię.
Czas odejść od laptopa,
i kości rozprostować.
I traktem leśnym zimą
pospołu poszusować.
Oferta jest poważna
niech każdy w nią uwierzy
Pociągnie czwórka koni
w kierunku Białowieży.
Kto za?
Pzdr.:)
Mróz, mróz! Teraz - 13 stopni i do tego bez białej pierzynki. Aż się
Usuńchce do ciepełka przytulić, a tu jeszcze trza by " Słowo na
Dobranoc". Dziś Emily Dickinson -
* * *...Wild nights...* * *
.....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
***...Dzikie noce...***
Dzikie noce, dzikie noce
A w nich ty i ja
Dziką słodycz pić by można
aż do białego dnia.
Daremne wichry
Gdy serce w przystani
Na nic busola
I mapa na nic.
Wiosłując przez raj
Ach, te morza!
Marzę by w tobie
w tę noc zacumować.
przełożył: Maciej Maleńczuk
.....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
Kołysankę zaśpiewa - Maciej Maleńczuk z Pudelsami - Kocham
się -
http://www.youtube.com/watch?v=FTcDEjWI0q0
.....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....
Dobranoc, ciepłe dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:))) ***...ciepełka najczulej...:))) * * *
:)*
Usuń... o tak tylko "się- siebie"??? Sam ze sobą na sam, najlepiej się mam i już? Mamma mia... no trudno, bywa.
Upiornie mroźny piątek (teraz -20 st. za oknem), Error 503 na bloggerze przez dobrą chwilę i ciężki roboczy tydzień dały mi porządnie popalić. Mam już na dziś dość, więc kończę dzień dobranocnym Słowem.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Zmęczenie zimowe ***
Śniegowe pióra, jak z pierzyny
sypią się dzisiaj cały ranek,
zgrzebne ulice pobieliły,
na brzozie pąki wciąż zaspane.
W kałużach ciemnych zmarszczek wyścig ,
niebo promieni jeszcze skąpi,
wieczorem zbieram słone myśli,
układam wiersze z marzeń wątłych.
Radość zastygła w cieniu powiek,
resztki nadziei zmarzły w zimie,
może odtają, gdy wypowiem
najcichszym szeptem twoje imię...
EP
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... przytulnych snów :)))***
... oczywiście jeszcze też zagram, a i każdy Ogrodnik doczeka się odpowiedzi... spokojnie, za kilka chwil :)
... najpierw jednak kołysanka... dziś w wykonaniu zespołu Tax Free.
Usuń*** Moje małe nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=1HyfjAFpV0g
Niepogoda zawierucha,
dokąd pójdziesz, kiedy pada
chyba znowu Cię oszuka w starej knajpie
ciepła kawa
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
A ja mam takie serce, że już mi nic więcej
nie potrzeba...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Złe humory, niepokoje
idzie zima, tak już bywa
Wypij kawę za nas dwoje więcej ciepła
Ci się przyda
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Panie przebacz...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Bo całe moje nieba to Ty...
•●◕ڿڰ•“˜
... najczulej :)***
Andrzeju, ustawiłeś się "pod Izą" (Jaśko zresztą też) więc muszę tutaj - na kulig się piszę, a do Białowieży chętnie... ale już prawie równiutko za trzy miesiące i bez mrozu i śniegu :)
UsuńDziękuję za dzisiejsze odśnieżanie, dobrej nocy - i do jutra :)))
Witaj Ewo :)
OdpowiedzUsuńMnie też już się marzy zieleń za oknem...A tymczasem...
* * *
Podaj mi rękę. Tylko tyle mamy
Ciepła co w sobie jak kubek podamy
Z wrzącą herbatą. Zapal jakieś słowo
A ja zapalę inne jak lampę naftową
Może ten mróz podniebny jakoś przeczekamy
Podniosę lampę, zobaczę a może
Ktoś jeszcze obok czuwa choć go nie widzimy
Może ten blask mu usta zamknięte otworzy
I powie: Obok nas czuwają inni.
Zaszeptaj. Niech odszepcą. Krzyknij. Niech odkrzykną.
Popatrzmy dobrze w tę noc trzaskającą
Podnieśmy płomyk niech wszyscy przeliczą
Ilu nas jest…
Ernest Bryll
I kolorowa kołysanka ;)
Abel Korzeniowski
http://www.youtube.com/watch?v=LPTToKhaM94
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy.Snów ciepłych i kolorowych jak kwiaty na klipie:)))
Izo, dzięki serdeczne, a ja dodam Ci do towarzystwa na dobranoc wiosenny zawrót głowy:)
UsuńWiosenny zawrót głowy
wiosno, wiosno,
wiosno, to ty?
kolorowa, radosna
zazieleń moje sny!
rzuć mi fiołków bukiecik
i bzu wonną kiść,
jeżeli marzyć,
to tylko w tobie,
barwnie marzyć i śnić,
a ty mi wiosno śpiewaj,
w wietrze,
w trawach,
w maków czerwieni
i we mnie rozgrzewaj
krew,
miłość,
i myśl skrzydlatą.
wiosno, wiosno,
wiosno, ach to ty!
tyś wonna, miłosna,
ukwieć moje sny!
podaruj bukiecik konwalii,
pierwszy róż pąk,
zwróć mi oczu błękit,
karmin ust
i gibkość rąk,
a ty mi wiosno zanuć pieśń,
o słońcu,
deszczu,
o grzywach morskich fal
i oddaj mi wiosenny
powab,
czar
i tajemniczą dal!
wiosno, wiosno
to ty już w sadzie?
a ja,
jeszcze w zimowym nieładzie!
cichutko się skradam,
lekko,
na palcach,
by zatańczyć z tobą
wiosennego walca!
- Zofia Szydzik
... i stosowny podkład muzyczny do walca - Vozes da Primavera-Andre Rieu
http://www.youtube.com/watch?v=rXBsPT069Ds
Dobranoc Izo, śnij wiosenne uroki w rytmie walca:)))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPobuuuuuuudka i rozgrzewka :)
Марина Девятова 「Танец солнца и огня 」
http://www.youtube.com/watch?v=h7-Y3rAq_44
...;)))
:))
OdpowiedzUsuń... momencik Izo, za kilkanaście minut będzie nowy post. Dzięki za rozgrzewkę :)