Trochę listopadowych kolorów z mojego ogrodu. Krokus jesienny, do twarzy mu w żółtych listkach :) |
Krokus jesienny odmiana biała. |
Marcinkowy patchwork. |
Owoce kaliny. |
Listopadowo
Cisza
rozsiała się po łąkach
poranki
mgły za sobą wloką
czas
nostalgiczne struny trąca
oddając
pierwsze skrzypce słotom
w gotykach
drzew gawronie swary
iluzje
złota już wspomnieniem
i coraz
szybciej mrozu zaczyn
zaciera
trawom zbladłą zieleń
skronie
pokryły się nam szronem
ostatni
liść wiatr z brzozy stargał
przytul,
życie wciąż pisze sonet
… choć
może w mniej jaskrawych barwach.
Ewa
Pilipczuk
Dzień dobry w sobotę :)*
OdpowiedzUsuńPochmurno, ciemno i deszczowo... na termometrze za oknem mizerna trójka. Może wiersz i kwiaty trochę poprawią deszczowy nastrój?
Przyjemnych wrażeń z czytania, oglądania... dobrego dnia Wszystkim :)*
Witaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńTwoje wiersze i przecudne zdjęcia - zawsze poprawiają nastrój:)
U mnie dziś dość ładnie, ciepło , a słońce walczy z przelatującymi chmurami... Wieje...
mam wiecznie " niespokojną duszę " i nie mogę bezczynnie patrzeć, na rozwój sytuacji w Polsce. Dawno już nie działałem w " podziemiu ", może czas , żeby zrobić " powtórkę " ? Zapisałem się do KOD-u, spontanicznego ruchu Obrony demokracji, może i Ty wesprzesz, podpisem? Na wszelki wypadek , poniżej podaję link - zgodnie z prośbą, skierowaną do mnie:)
www.akcjademokracja.pl/ulaskawienie
Pozdrawiam, miłego weekendu i dobrego nastroju - mimo wszystko:)
Komputer wariuje coraz bardziej:(((
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńCieszę się, że choć trochę mogłam Ci poprawić nastrój, dziękuję za dobre słowo :)
U mnie też pogoda nieszczególna, ale udało mi się mniej więcej "na sucho" (bardziej mniej) pookrywać niektóre ciepłolubne rośliny w ogrodzie, a różom zrobić kopczyki na zimę. Potem jeszcze na chwilę wpadłam do Nałęczowa, aby sprawdzić, czy kwitną listopadowe kaczeńce i oczywiście, tak jak przypuszczałam, są :)
W międzyczasie kilka razy lunęło i trochę mżyło, ale zadowolona jestem z dzisiejszego dnia. Plan wykonany z nawiązką :)
Stasiu, oczywiście podpisałam petycję i też dostałam maila z prośbą o wysłanie linku do trzech osób. Trzeba pisać, protestować niech wiedzą, że "będą spisane czyny i rozmowy"...
I jeszcze taką podpisałam, może ktoś ma ochotę poprzeć?
http://www.petycje.pl/petycja/11625/list_otwarty_tworcow_europejskiej_stolicy_kultury_wroclaw_2016_do_wroclawian.html
Pozdrawiam i udanego weekendu Ci życzę :)
Poetycznym podziękowałam za strofki, Tobie Staszku dziękuję za nowinki polityczne, które w niezwykle sugestywny sposób przybliżasz. Dobranoc z pozdrowieniami dla Iwony, do spotkania na ścieżkach :)
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńKolorowa jest Twoja fotkowa jesień a listopadowa mgła, jak to mgła, czasami bywa uciążliwa. Siąpi deszcz, a więc wszystkie plany związane z dzisiejszym dniem muszę skorygować. Jednak teraz czas na przedpołudniowe powitanie ;-)
Listopad
To jest zdradliwy miesiąc, kiedy jesienne dni
Przychodzą z letnim głosem, niosąc letnie dary.
Oszukany, blady aster, na ziemi podeptany,
Podnosi głowę i znów zakwita. Miękkie mgiełki
Pełzają po drogach, które są suche i zakurzone,
Gdzie w swych zaspach leżą obumarłe liście,
Fiolet wraca. Śnieg przesypuje się bezgłośnie
Przed nocą, lodowate całuny, rozpromienione
Porankiem świecą bezczynnie i topnieją,
Za późno, by rozkazać fioletowi znów życie,
Zdrada, na koniec, za późno, gołe oczywiście
Są miejsca, gdzie słodkie kwiaty mieszkają.
Jakie wystarczające radości listopada wyczuwają ?
Jaki pożytek ma to fioletowych dni cierpienie ?
- Helen Hunt Jackson tłumaczenie Ryszard Mierzejewski
Serdeczności i uśmiech posyłam na teraz i później, do popisania, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńU mnie też siąpiło, ale jak się zorientujesz z odpowiedzi dla Staszka, planów nie korygowałam i dzień uważam za udany. Cóż wymagać od listopada, i tak długo nas darzył łagodnym ciepłem, a więc kiedyś wreszcie i słoty też musiały przyjść. Takie jego prawo :)
Pogoda
I chcę i nie chcę i muszę
Dziś jaśnieć razem z pogodą,
Co niepokoi mi duszę
Złotego szczęścia urodą.
A szczęście lśni od niechcenia,
A ja przezywam je: „Ono” —
I rozkosz porozumienia
Poufnie wzdyma mi łono!
A Ono w słońcu się szerzy,
Na rzęsach światłem osiada,
Ale do siebie należy,
I nikt go, nikt nie posiada!
A Ono teraz w obłoku,
A teraz — w środku trawnika,
Pociesznie przynaglam kroku,
Niech krok do szczęścia nawyka.
Brnę w słońcu po samo gardło,
Co snami łka niecierpliwie,
Twarz mam odwiecznie umarłą,
A w nogach radość mi żywie...
I błogosławię swej twarzy,
I wdycham wiarę od słońca,
Że się na pewno coś zdarzy,
Coś się poszczęści bez końca!
Że Ono drogą rozminną
Zbliża się wciąż bezhałaśnie,
I że tak stać się powinno,
I że tak stanie się właśnie!
I czynię kroki niezgrabne,
Ze szczęściem nieoswojone, —
I bezdomnieję i słabnę
I nie wiem, w którą biec stronę?
Trzeba nic nie mieć prawdziwie,
Żyć tylko tym, że się żyje,
By dłoń wyciągać łapczywie
Po takie szczęście niczyje!
Bolesław Leśmian
I trochę romantycznego saksofonu na miły wieczór z ciepłym, domowym zaciszu.
Romance - Kenny G
https://www.youtube.com/watch?v=XkViZ0xoFJo
Dużo ciepła i dobrego wypoczynku sobotnim wieczorem :)))
Ewuniu, Jaśku,
Usuńmiałam przygotowany inny wiersz na dobranoc. Poczytałam Wasze wpisy i zmieniłam zdanie. Dla Poetycznych Dusz w uznaniu za piękne rymowane słowa :)
* * *
tylko ty fantasto
otrzymasz skrzydła
na miarę pragnień
marzycielu i cudaku
bądź pozdrowiony
tylko dzięki tobie udaje się zmierzyć to
co zdaje się niezmierzone
głupcze i zatraceńcu
bądź pochwalony
od ciebie należy się uczyć jak kochać to
co zdaje się nie do pokochania
dziwaku i odszczepieńcu
bądź błogosławiony
tylko ty doganiasz uciekający czas
gdy zdaje się być nieuchwytny
błędny rycerzu
twoje szaleństwo oczyszcza
i odkrywczym jest
twój krzyk
życia
- Zofia Szydzik
Dobranoc Kochani :) Kłaniam się czapką do ziemi w podzięce za dzisiejsze strofki życząc kolorowych z Weną na ramieniu, pa :)))
Kocham marzycieli i cudaków :) Dziękuję Ci za ten wiersz, Zuziu :)))
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńKurka wodna, nie wiem jakim cudem odnalazła mi się pierwsza próba wiersza jeszcze bez tytułu. Cholewcia!
Myślałem że uciekła w kosmos. Teraz nie wiem przy której wersji pozostać.
I co mam robić? Ewuś poradź.:)))*
Zrobione :)* Czy mam również i ten wpis skasować?
Usuń* * *...Wiersz na zimę...* * *
OdpowiedzUsuńSonet już na ten czas będzie biały
przetykany gdzieniegdzie zielenią
świerków strzelistych i wybujałych
i sosen z ich jakoby febrą zimową .
A nas czym zimny sonet obdarzy
czy będzie to radość zwyczajna
czy smutek rysowany na twarzy
a może taka najbardziej normalna.
Zimowo srebrem popruszy głowę
ubierze w czapę chroniącą uszy
znów uciekną do nas gile różowe
i taka zimą można się wzruszyć.
Nam już tylko spacery pozostają
wiec weź mnie już teraz za rękę
i mów mi wiersze swą osobą całą
bym uciekł przed zimową udręką.
Autor : Jasiek juhas
Cudniste :)*** Bardzo, bardzo dziękuję za tak miły odzew na mój wiersz...
Usuń.. a odpowiem Ci tak...
UsuńCiepła przystań
Szare powietrze mgłą zasnute,
o świcie krążył płatek śniegu;
ostatni liść w pozłocie kruchej
drży w pierwszych taktach zimnych etiud.
Jesień odchodzi w rdzawych sukniach
modrzewi; róże śpią w chochołach.
Pejzaż za oknem też posmutniał
lecz słońca w sobie nie odwołam,
gdy garstkę ciepła mi przynosisz
w zwykłej rozmowie na dobranoc;
w codziennych rytmach szarych godzin,
kiedy dzień dobry mówisz rano.
Za chwilę zima dni pobieli,
nie zmarznę w jej lodowych błyskach,
bo w twoich uczuć sztukaterii
znalazłam sens i ciepłą przystań.
Ewa Pilipczuk
Miluśkiego wieczoru... a teraz czekam na jakąś stosowną muzykę :)*
Po pierwszej próbie siem bardzo zniechęciłem i prawie się wściekłem, a druga zabrała mi za tak dużo czasu, żem trochę
Usuńjest wypompowany.:)))*
I coś nowego - The Tenors - Lead With Your Heart -
( full album 54 minuty)
https://www.youtube.com/watch?v=FNEHqGIARgI
Twoja "Ciepła przystań" - to perełka. Bardzo mi się spodobał i już
Usuńzgłaszam jego kradzież.:)))))))***
Pierwsza próba już zniknęła, a końcowy efekt był wart Twojego trudu i zaangażowania. Piękna liryka :)*
UsuńA teraz zasiadam do muzyki, dziękuję za spełnienie prośby :)*
... a, i dziękuję za pochwałę Ciepłej przystani, cieszę się, że Ci się spodobała... :)*
UsuńPiękna muzyka, bogata harmonia dźwięków, urocze, ciepłe tenory... z największą przyjemnością wysłuchałam, dziękuję Ci raz jeszcze za umilenie wieczoru :)*
UsuńMyślę, że plan na dziś wypełniliśmy w 100 % były fotografie,
Usuńliryka i muzyka...Myślę, że wystarczy powiedzieć pięknie dobranoc, dobranoc mili moi i Tobie urocza Poetesso.:))) * * *...
i bogatych poetycznych marzeń we śnie. :))) * * * ♦̮̑ɜܓ
... coś jednak przygotowałam całkiem bez planu, a ze szczerej miłości do poezji i muzyki :)*
UsuńPa, zerknij niżej.
Za moim oknem drobna siąpanina i Łysy w lisiej czapie... a ja już chętnie zanurzę się w ciepłe puchy, bo Morfeusz wyciąga po mnie swoje zaborcze łapki.
OdpowiedzUsuńJaśko pewnie sobie uciął komarka... pozdrawiam Śpiocha :)*
Dzisiejsze Słowo dobranocne wypowiem wierszem Jerzego Andrzeja Masłowskiego.
.இڿڰۣ-ڰ
*** Strofy tylko dla ciebie ***
Nie wierzyłem, że cię spotkam
że marzenia tyle znaczą
że los da mi trochę szczęścia
no bo w końcu niby za co?
Nie myślałem, że podejdziesz
że zatrzymać się pozwolisz
że jest jeszcze taka miłość,
która nie kpi i nie boli
Bez ciebie ten cudowny świat
na pewno by mi się nie przyśnił
bez ciebie nie byłoby mnie
nikt inny by mnie nie wymyślił
Bez ciebie wśród codziennych dni
jest pusto, jesiennie i cicho
bez ciebie pogubię się gdzieś
na drodze z napisem: donikąd
Czas nam jeszcze nie upływa
jeszcze wszystko jest przed nami,
a my ciągle zawieszeni
między ziemią a chmurami
Chociaż kiedyś przeminiemy
jak wiosenne krajobrazy
najważniejsze, że jesteśmy,
bo mogliśmy się nie zdarzyć
Nie znajdę cieplejszych słów dla ciebie
jak nie znajdę miliardów w miliardzie
nie pokocham ciebie jeszcze mocniej
tak jak kiedyś nie umrę bardziej.
:)))*** .இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))* * * ... "nie znajdę cieplejszych słów dla Ciebie :)))* * *
... i za chwilę pokołyszę...
... a pokołysze dzisiaj Frank Sinatra - My One And Only Love
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qkWplI8fOyM
*** Mojej jednej i jedynej miłości ***
Każda myśl o tobie sprawia,
że moje serce śpiewa
Jak kwietniowa bryza
na skrzydłach wiosny
I pojawiasz się w całej swojej wspaniałości
Moja jedna i jedyna miłość
Cienie spadają i rozwijają swe
mistyczne wdzięki w ciszy nocy
Kiedy jesteś w moich ramionach
Czuje twoje usta, takie ciepłe i delikatne
Moja jedna i jedyna miłość
Dotyk twoich rąk jest jak niebo
Niebo, którego nigdy nie znałem
Rumieniec na twoim policzku,
wtedy, gdy mówię
mówi mi, że jesteś moja
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpłomienia moją duszę
Oddaję się w słodkiej kapitulacji
Mojej jednej i jedynej miłości
Rumieniec na twoim policzku,
wtedy, gdy mówię
mówi mi, że jesteś moja
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpłomienia moją duszę
Oddaję się w słodkiej kapitulacji
Mojej jednej i jedynej miłości
Mojej jednej i jedynej miłości
.இڿڰۣ-ڰ
... najczulej do niedzielnego poranka, pa :)))* * *
Witam w pochmurną niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńZa oknem zamglony pejzaż, ale na jak na razie nic nie pada. Zimno, Celsjusz zaledwie na dwójce... Mam nadzieję, że ostatnie kolory jesieni i kilka naszych ciepłych strof poprawią nastrój ponurego dnia.
A do pierwszej niepośpiesznej dodam optymistyczne nutki :)
Wojciech Młynarski - Jeszcze w zielone gramy
https://www.youtube.com/watch?v=TniEe4ay_0Y
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W mróz czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne sny, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
Muzyka Jerzy Matuszkiewicz.
Życzę wszystkim pogody ducha i wszystkiego, co miłe na niedzielny dzień :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńKawa, przebudzanka i wchodzę w niedzielny ranek. Odsłuchałam zapodane wczoraj utwory muzyczne, nowinka - narodziny kwartetu tenorów, snując się bez programowo po domu. "Wpadł mi w oczy" refleksyjny wiersz o jutrze naszego życia.
Droga
Nieustannie błądzimy niepewnie stawiając kroki
na drodze co kresu jej nie widać na horyzoncie
chcemy być tam gdzie tylko szczęście i obłoki
życia się ucząc wciąż od nowa patrząc w słońce
idąc tą drogą często sam się o coś potykam
czasem zamiast do przodu w tył stawiam krok
za błędu gorzką cenę płacę i łzy przełykam
do światła idąc zapadam się gdzieś w mrok
życie jest drogą ścieżką i sumą doświadczenia
dziś sam przez ich pryzmat inaczej patrzę
miłości głos nieraz tracę co życie odmienia
i z oczu mi ulatuje to co przecież tak ważne
lecz się nie przejmuję wciąż idąc do przodu
nieświadom ile mnie jeszcze błędów czeka
mimo wiatru w oczy idę mimo tylu zawodów
i tak po kres aż mnie pochłonie życia rzeka
- jaro 37
Niedzieli z miłymi i ciekawymi chwilami, wszystkiego co z najlepszym się kojarzy, do spotkania, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńSmutno-listopadowa niedziela smęciła się cały dzień między mgłą, a mżawką. Pogoda nie zachęcała do spacerów, ale trochę pobyłam w ogrodzie, dopełniając wczorajsze dzieło okrywania roślin. Poza tym lektura i rodzinne spotkanie. Dodam na naszą rabatkę trochę refleksyjnej poezji.
To co nienazwane
Tyle było chwil
Dla których nie znalazłam odpowiednich słów
A przecież to, co nienazwane - gubi się.
To czego język nie ocali - traci sens.
Bezdomne, bezpowrotne,
Zmierza wprost do nieistnienia.
Zwinny mój język jest posłuszny mi
Pieści Cię słowem, stwarza Ciebie i
Ocala Cię.
Jakich trzeba słów, abym opisać mogła oczu Twoich żar ?
Jak przetłumaczyć pojedyncze drżenie warg,
Tak, aby rysy Twe nie pozostały już tylko wspomnieniem moim
A więc czymś zupełnie innym...
Marcin Kydryński
Serdecznie i ciepło pozdrawiam z wieczorną mgiełką :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńWyjątkowo wysłuchałam kilku dyskusji w tvi i dochodzę do wniosku, że "idzie" tak bardzo nowe iż należy poszukać mysiej norki ;-) Dobranocnie przypomnę wiersz naszej stałej bywalczyni :)
Na tym moście...
... między nami, co łączył dusze każdego dnia
przy przęśle środkowym podarowałeś mi swą dłoń
na tym moście, gdzie snuła się nasza melodia
dzisiaj tylko szelest liści i jesienna woń
jestem tam ciałem na jawie i duszą we śnie
i o poranku cichym brnę znów na spotkanie
wieczorną godziną, co czar zachodu niesie
tkwię pod nocy osłoną nim ranek nastanie
nie ma ciebie w tym miejscu umówioną godziną
jestem, jak cień twego cienia - z serca łomotem
śledzę nasze ślady, co czas porwał i spłynął
miast w ciebie zanurzam się w pobladłą tęsknotę
- Zofia Szydzik
Poniedziałek rozpoczynam świtkiem, co już napawa mnie lekką nerwowością. Teraz, dla uspokojenia przedsennego, pomyślę o samych przyjemnościach ;-) Dla Ciebie i Ogrodników pozytywnych myśli, snów i do jutra, pa :)
Dziękuję Zuziu :) Mnie już też już tylko do snu i nic z siebie nie wykrzeszę, z wyjątkiem życzeń... spokojnej, dobrej nocy i pogodnych snów. Do jutra, pa, będę trzymać kciuki za pomyślność Twoich spraw :)
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńNiedziela, jak niedziela. Nie dzieje się nic, no może to, że odkryłem różnice
tekstowe w Piosenkach starych kochanków. Posłuchajcie -
- Mariana Opani -
***...Czy ty wiesz..***
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=er8i-w9UJR8
Rozświetlały burz rozbłyski
Miłość naszą ileż lat
Raz ty brałaś swe walizki
To znów ja ruszałem w świat
Lecz pokój, gdzie kołyski brak
Pamięta echa dawnych burz
I słów namiętnych do szaleństwa
Więc choć porażki pierwszej smak
Z twych warg uleciał dawno już
A z mych pierwszego smak zwycięstwa
Czy ty wiesz
cudowna, czuła i jedyna ma
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham...
Kłótnie, schadzki, przeprowadzki
Poznaliśmy się do cna
Wpadaliśmy w swe zasadzki
Zastawione, gdzie się da
Ty miałaś kogoś, dobrze wiem
I jam też nie bez grzechu był
Lecz zawsze żyliśmy nadzieją,
Że z pożegnania pierwszym dniem
Oboje dołożymy sił
By starzeć się, nie doroślejąc
Czy ty wiesz
cudowna, czuła i jedyna ma
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham...
A czas goni, a czas goni
Straszy, że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości będzie kres
Żmęczeni trochę, bądź co bądź
Posłusznie wyruszamy więc
Na pole bitwy wyruszamy
Żeby, jak co dzień, udział wziąć
W potyczce czułej dwojga serc
W serdecznej wojnie zakochanych
Czy ty wiesz..
Że ja od wschodu aż do zmierzchu
Wciąż bardziej...
- Romana Kołakowskiego -
***...Wymodlę Cię...***
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=xgpQa4DvNTE
mojego życia burzą byłaś
dwadzieścia pięć niedobrych lat
od innych stale odchodziłaś
ja innym układałem świat
straciliśmy najlepszy czas
i teraz prześladuje nas
widok pokoju bez kołyski
nie mamy wspólnych wspomnień, cóż
i boję się zapytać już
czy byłem ci naprawdę bliski
wymodlę cię
najbliższa i najdalsza uwierz że
i świt ze zmierzchem mogą złączyć się
jesteś miłością mego życia
czy chociaż raz szczęśliwa byłaś
twe oczy szarym smutkiem są
pułapkę na mnie zastawiłaś
lecz wpadliśmy oboje w nią
mężczyźni ci o których wiem
byli dla ciebie drżącym snem
nie mogę mieć pretensji cienia
ja także wiele kobiet znam
osobno się udało nam
zestarzeć bez wydoroślenia
wymodlę cię
najbliższa i najdalsza uwierz że
i świt ze zmierzchem mogą złączyć się
jesteś miłością mego życia
przez palce dzień za dniem przecieka
wysycha w oczach słony czas
a nuda co na miłość czeka
i szept i krzyk zabija w nas
nam jednak nie zabraknie łez
bo źródło marzeń wieczne jest
nie musi zawsze być jak było
nie może świat potępić nas
że chcemy razem pierwszy raz
walczyć o siebie i o miłość
wymodlę cię
najbliższa i najdalsza uwierz że
i świt ze zmierzchem mogą złączyć się
jesteś miłością mego życia
jesteś miłością mego życia...
♦̮̑ɜܓ
Ciąg dalszy niżej...
- Krystyny Tkacz i Dariusza Wasilewskiego
Usuń***...Cudzie mój...***
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=zdU9YzMeNiU
Zdarzały się nam nieraz burze
Dwadzieścia zwariowanych lat
Raz ty mnie zostawiałeś z hukiem
A potem uciekałam ja
I każde krzesło , każdy stół
Pamięta każdą z naszych burz
Nasze rozstania i powroty
Gubiliśmy się dzień po dniu
I odnajdowaliśmy znów
Choć trudno było dojść do zgody
Cudzie mój -moja miłości z najpiękniejszych snów
Choć droga wiedzie nas pod górę w dół
Wciąż kocham cię i kochać będę...
Poznałem dobrze twe zaklęcia
Ty moje sztuczki świetnie znasz
Często zwodziliśmy nieszczęścia
Tracąc się z oczu raz po raz
Facetów miałaś kilku -- fakt
Bo jakoś trzeba zabić czas
A ciało lubi by je pieścić
Lecz w końcu przez tych kilka lat
Udało nam się , nie wiem jak
Starzejąc się pozostać dziećmi
Cudzie mój - moja miłości z najpiękniejszych snów
Choć droga wiedzie nas pod górę w dół
Wciąż kocham cię i kochać będę...
Korowód dni , korowód zdarzeń
I ciągle sieje zamęt czas
Co więc najgorszą jest pułapką
Spokój czy nuda obok nas
Najpierw zaczynasz płakać ty
A ja się drę przez twoje łzy
Co tajemnica- to wyznanie
Przypadkiem się nie dzieje nic
Nieufni bardziej niż złe psy
A tak przepięknie zakochani
Cudzie mój - moja miłości z najpiękniejszych snów
Choć droga wiedzie nas pod górę w dół
Wciąż kocham cię i kochać będę...
♦̮̑ɜܓ
I na koniec nie może zabraknąć oryginału Jacques Brela - Chanson des vieux amants
https://www.youtube.com/watch?v=uA0UJoNLMSo
♦̮̑ɜܓ
Czarownego wieczoru wszystkim....:)))*
Bry Jasieńku :)*
UsuńNajbardziej przemawia do mnie tłumaczenie Romana Kołakowskiego, ale to poeta, więc nie dziwota, że czuje poezję Jacques Brela.
Zapraszam zatem na wieczór do klimatów bohemy paryskiej z koncertem Jacques Brela :)*
Jacques Brel - Last concert in the Netherlands (may 30 1964)
https://www.youtube.com/watch?v=Gosgf3nWjjs
Przyjemności w słuchaniu :)))*
Chmurna i mokra niedziela nie przyniosła Wschodniej ani promyczka, tylko zamglony, ciemny i szary dzień. Za to teraz? Jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej, granat nieba czyściutki i Łysy świeci na cały pokój. I jak tu spać? Za trzy dni pełnia... Proponuję bezsenność we dwoje...
OdpowiedzUsuń♦̮̑ɜܓ
*** Pełnia ***
Księżyc świeci dziś bardzo jasno,
Pełnią srebrną zawisł na niebie,
Nawet ptaki nie mogą zasnąć -
Gwiazda spadła, mów prędko życzenie,
Może spełni się ono dla ciebie?
Palę świece,nawet nie wiem po co?
Księżyc płonie jak wielka latarnia
Wiem , ty też nie uśniesz tej nocy.
Chmura…pokój półmrok ogarnia.
Chodź zobaczyć to niebo gwiaździste,
Okno dla nas szeroko otworzę.
Dźwięki słychać tak sercu bliskie -
Czy to Chopin, któryś nokturn może?
Przytulamy do siebie czoła,
Ktoś gra cicho,do zauroczenia, J
Jakby chciał nas połączyć ze sobą
„Sonatą księżycową ” Beethovena.
- Anna Zajączkowska
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluśki mój :)))* * * ... przytulmy się słodko przy sonacie księżycowej :)))* * *
... a za moment pokołyszę...
... i oczywiście do podusi będzie sonata księżycowa, z pięknym wierszem Bolesława Leśmiana na klipie.
UsuńLudwig van Beethoven "Sonata Księżycowa"
http://www.youtube.com/watch?v=0PopTDXIEhI
♦̮̑ɜܓ
... i niech nas już połączy ze sobą... najczulej :)))* * *
I na koniec dnia - dobranocne słówko powie Żeleński Boy Tadeusz -
OdpowiedzUsuń* * *...Wolny przekład z Asnyka...* * *
♦̮̑ɜܓ
Kochanko moja słodka,
Naucz mnie takich piosneczek,
Żeby ich każda zwrotka
Miała smak twoich usteczek;
Żeby ich każde słowo
W szept się mieniło najsłodszy
Wciąż powtarzając na nowo
To, co bliziutką rozmową
Dwa serca bredzą trzy po trzy -
Potem wymyślę temat
Sentymentalny ogromnie
I spiszę cały poemat
O tobie, miła, i o mnie.
Wszystko tym razem się znajdzie,
Jak w głowie samo się kleci
Niby w niańczynej bajdzie
Dla troszkę większych już dzieci.
Będzie o Lali królewnie,
Jak miała swego pajaca,
Co płakał, płakał tak rzewnie,
A ona mówiła: "caca";
Będzie i Baba-Jaga,
Wiedźma złośliwa krzynkę,
Co, jak ją rozdziać do naga,
Zmienia się w małą dziewczynkę;
Będą i włoski złote,
Czesane złotym grzebieniem,
Co najmocniejszą pieszczotę
Sączą cichutkim strumieniem;
Będzie i siódma rzeka,
I siódma góra będzie,
I myśli tęskne człowieka,
Pół świnki a pół łabędzie...
I wiele jeszcze innych
Bajeczek nowych i dawnych,
Tak wiernych, że aż dziecinnych,
Tak czułych, że aż zabawnych.
Nizać chcę ziarko po ziarku,
Aż wzrośnie śliczna książeczka,
Którą nam dadzą w podarku
Twe drogie, słodkie usteczka...
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie kochane usteczka..:))) * * * ...słodkie są..:))) * * *
Bardzo smakowało do pierwszej kawy, dziękuję :)))*
UsuńWitam w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńOkropnie mglisty dzień (noc), nie widać nic, oprócz rozproszonych świateł latarni w zimnej jedynce na minusie. Jak nie deszcz, to mgła i przymrozek... listopad nie daje nam umrzeć z nudów ;)))
Pierwsza pośpieszna kawa w tym tygodniu i deser do niej, w postaci przebudzanki z wierszem Jonasza Kofty, wyśpiewanym przez Halinę Kunicką.
*** Daj mi słowo ***
http://w202.wrzuta.pl/audio/0zfVTbtxosN/halina_kunicka_-_daj_mi_slowo
Już słońca wschód, początek dnia,
Biały poranek obiecuje dobre chwile nam.
Jesteś już mój, ale czy wiesz,
Co jeszcze z twoich ust usłyszeć chcę?
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
Dzień chyli się, nadchodzi chłód,
Nie uwierzyłeś jeszcze miły, w białą magię słów.
A ja to wiem, gdy cisza trwa,
Co nienazwane jest, ucieka nam.
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
♦̮̑ɜܓ
... wszystkiego, co jasne i ciepłe na dziś, udanego dnia Wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńJuż powróciłam z dobrymi wiadomościami po porannej wizycie. Jestem po wysłuchaniu przebudzanki a przede mną paruje filiżanka pachnącej herbaty.
Smak jaśminowej herbaty
W pałacowej kawiarni na tarasie jesieni
Miłość będzie mieć smak jaśminowej herbaty
Zapytam o moje listy czy pachną w twej sieni
Komuś tak już pachniały w dawnym wierszu przed laty
Madonna w srebrnej ramce zamyśli się nad nami
Stary zegar z kukułką zaczaruje godziny
Odpowiesz mi że w sieni pachnie marzeniami
I w kruchych filiżankach zakwitają jaśminy...
- Aleksandra Tarkowska
Słonecznie, błękitno lecz jednocześnie chłodno. Listopad pogodowo zmienny jest ;-) Cieplutko pozdrawiam Wszystkich, tylko samych przyjemności życzę i do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńCieszę się, że sprawy załatwiłaś pomyślnie i minął Twój poranny stres. Czasem diabeł nie taki straszny, jak go malują ;-)
Poniedziałek na Wschodniej minął pogodnie, ale mroźno, cały dzień temperatura oscylowała wokół zera, a teraz już -1 st. za oknem. Zatem skoro zima zaczęła już swoje preludium, to może zimowa miłość na ciepły wieczór z herbatą ;-)
Andrzej Dąbrowski -zimowa miłość
http://www.youtube.com/watch?v=dUvfBSJdTzw
Od wiatru przejrzyste niebo,
w ciszę zapada się park,
mróz iskrzy ślady na śniegu,
zamieć porywa znów noc do tańca.
Zostań - najpiękniejszy czas czeka nas tej zimy.
Wiem, że tak będzie i nic się nie zmieni w nas.
Dlatego co mi tam wiosna, maj i jaśminy,
co mi tam wiosna - ja wolę zimę.
Śnieg masz na płaszczu, śnieg masz na rzęsach;
miłość zimowa jest najpiękniejsza.
A liście pokryte szronem
A drzewa białe jak śnieg
Zaklinam dziś twoje dłonie
Powstrzymaj tej zimy bieg
Bo przecież zimą najpiękniejszy świat
Daje nam tę miłość, miłość zimową
I dla nas niech długo trwa
Dlatego co mi tam wiosna, maj i jaśminy,
co mi tam wiosna - ja wolę zimę.
Śnieg masz na płaszczu, śnieg masz na rzęsach;
miłość zimowa jest najpiękniejsza.
Autor: Anna Bernat
Miłych chwil w domowych pieleszach po całodziennym zabieganiu :)
... :)
UsuńSanie
Noc jak bas.
Księżyc wysoko jak sopran,
gość u chmur odśnieżających drzewa -
zima, zima,
jaka tam zima !
skoro jak majowy słowik śpiewa.
Gdzieś wysoko ciemny wiatr przeleciał,
księżyc wszystkie drogi porozświecał,
wszystkie czernie w chmurach, szparach, wronach;
a tu droga przez las, przez noc, przez księżyc
i trzy dzwonki z końskiej uprzęży
dzwonią jak zapomniane imiona.
Srebrną drogę przebiegł srebrny zając.
Srebrny promień podkradł się pod sowę.
Sowa patrzy. A tu płatki śniegowe
z nieba na ziemię spadają.
Jaka tam sowa -
to także księżyc.
A śnieg się ustatkował
i położył się, i leży;
patrz: promieniowanie,
blask na śnie.
Ruszają się sanie.
Leży śnieg.
Za tobą, przed tobą
las i las.
Jak jabłko w ręku
czas.
Twarz. Cienie. Oczy. Z moimi zgasną.
To moja ręka. To twoja.
Rozłąka - ciemność. Twarz - jasność.
Twarz - twoja.
Twarz twoja. Dzwonki. Ze srebrnych łez.
Dzwonią. Daleko. Ciężko.
Twarz twoja mała. Twarz twoja jest.
Twarz twoja jest jak słoneczko.
Trzy dzwonki dzwonią. Imiona trzy.
Do domu jest niedaleczko.
Świerk strząsa śnieg na wesołe łzy.
Twarz twoja jest jak słoneczko.
Poroztwierał księżyc drogi wszystkie,
porozkładał swój niebieski ogień,
nasze sanie zima otoczyła,
pora wróbli i świecących okien.
Jadą sanie, cień drogami ciągnie:
skośny dyszel i czapka futrzana.
Wierzby straszą, śnieg skrzy się. Trójdzwonkiem
koń jak dzwonnik kuranty wydzwania.
*
Atramentem z serca mojego,
literą rzymską i grecką
Wypiszę trzciną na śniegu:
twarz twoja jest jak słoneczko.
A wiosną - jaskrem wśród drogi.
A w lecie - chmurami w lecie.
Przeczytają pisanie ptaki
i rozniosą. Po całym świecie.
A może i w inny czas,
w inne serca i inne okna,
w czyjąś noc sierpniowo brzmiącą jak bas,
w księżyc, w księżyc, rozśpiewany jak sopran.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Dobranoc Ewuniu - twoja twarz jest jak słoneczko, pa :)
U mnie bezśnieżnie, Zuziu, ale "noc jak bas i księżyc wysoko, jak sopran" ;)
UsuńSiódme niebo
I
Zima była, gdy wysiadłem z autobusu
i rzuciłem się w twoje ramiona,
i twych włosów, twych wieczornych włosów
ogarnęła mnie woń niezmierzona.
Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką,
potem odszedł i wplątał się w drzewo.
Pierścień nocy nad nami się zamknął
i zaczęło się siódme niebo.
(...)
Konstanty Ildefons Gałczyński
Dobranoc, Zuziu, snów pięknych, jak siódme niebo, pa :)
... miło była znaleźć się w siódmym ;-)))
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuń...A na powitanie - Stanisława Celińska -
***...Trudny dzień...***
https://www.youtube.com/watch?v=GoSEXdalv1Q
...zatem życzę Wam dobrego dnia i całego tygodnia.:)))* ♦̮̑ɜܓ
Bry, Jasieńku :)*
UsuńOj trudny, był trudny, a przede wszystkim zapominalski. Nie przypomniał mi, że trzeba zabrać ze sobą smycz ;-)
Eh, smuteczku mój... Stanisława Celińska
https://www.youtube.com/watch?v=F045E_yrxCM
Smuteczku mój, cichutki domowniku
Od dawna już przyjaźnię z tobą się
Kłopotów mych rój i zmartwień bez liku
Wciąż powierzam ci i mniej mi źle
Smuteczku mój, serdeczny powierniku
Ileż to lat ta przyjaźń już trwa
I świadkuje jej często w chwili złej
Na ustach słona łza
I tak ze mną będzie i zawsze, i wszędzie
Że ślicznie się przędzie życie me w tonacji moll
Tak nieustanie się zdarzało
Gdy mnie szczęście - choćby małe -
Choć na chwilę chciało wziąć na hol
Tyś oczywiście hol przecinał osobiście
Smuteczku mój, smuteczku mój, smuteczku mój
Smuteczku mój, z nadzieją i radością
Zmieszałeś się, przeinaczyłeś je
Nie dałeś się mi nacieszyć miłością
Wciąż odmieniasz los i życie me
Smuteczku mój, więc za co ja cię lubię
Choć w oku mym przez ciebie lśni łza?
Może za to, że życie znasz i mnie
Ty jeden znasz, ty mnie znasz do cna
A co jest niezwykłe, że są szanse nikłe
Że całkiem nie zniknę w życiu tym w tonacji moll
Że przerwę kiedyś raz milczenie
Krzyknę: "Szczęście, sfruń na ziemię
Spróbuj me istnienie wziąć na hol"
I uroczyście hol ten chwycisz osobiście
I wręczysz mi na długie dni, smuteczku mój
No jasne, tak będzie...
Smuteczku mój
Słowa Wojciech Młynarski, muzyka Maciej Muraszko
Bukiet uśmiechów i całusów na cały wieczór :)))*
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńI trudny poniedziałek mamy już prawie za sobą. Po powrocie z roboty
mieliśmy pierwszą obfitą śnieżycę. Dobrze, że krótką ale zabieliło pięknie.
To tyle o pogodzie, a teraz już "Słowo na Dobranoc" naszego miłego gościa
na Impresjach od kilku lat - czyli Alexandra Czartoryskiego -
* * *...Anioł Erosa...* * *
♦̮̑ɜܓ
Każdym ruchem zachęcasz do < grzechu >
i pozycje przybierasz ponętne,
podkreślając w perlistym swym śmiechu,
jakie czyny ci miłe i chętne.
Bardzo dobrze, gdy ciało masz śliczne,
sex-appeal i sylwetkę powabną,
spodziewane rozkosze rozliczne ...
Cerę piękną, a skórę jedwabną.
Pożądaniem cię wezmę w ramiona,
ręce splotę na twojej kibici ...
Rozkosz ciał nas uniesie zdwojona
i niejedna nas chwila zachwyci.
To namiętność nas tak zauroczy.
Między nami intymność powstanie.
Coraz bliżej mych oczu twe oczy,
coraz bliżej zaangażowanie.
Już nie starczy mi dotyk twych dłoni.
Nie wystarczy gorące spojrzenie.
Lecz jest coś, co nas wzmacnia i chroni
mnie i ciebie. To jest zrozumienie.
To jest myśl, uchwycona w pół słowa.
Zamiar, gest, wyczuwalny odruchem.
Bo uczucie to w sercu zachowa
wszystko, co niesłyszalne jest słuchem.
Dobrze, że tak powabne masz ciało,
po to by pożądania nie prysły ...
Dla nas jednak ciał naszych za mało.
Nam niezbędne są piękne umysły.
Tak, jak duch zdrowy w zdrowym jest ciele
- myślę , prawda mnie z tego nie zbodzie -
Wiedz, kobieto, Erosa aniele,
umysł piękny tkwi w twojej urodzie.
Skoro prawem kobiety oddanie
serca, ciała, umysłu , rozumu ...
To mam szansę. Ta ze mną zostanie,
która tym się wyróżnia wśród tłumu.
♦̮̑ɜܓ
I kołysanka na dziś nowego zespołu Wieko złożonego ze starszych rockowych repów : Robert Chojnacki (De Mono itd.)
Ryszard Sygitowicz (Perfect itd.)
Jacek Królik (Brathanki itd.)
Mietek Jurecki (Budka Suflera itd.)
Tomasz Zeliszewski (Budka Suflera itd.)
Grzegorz Kupczyk (Turbo itd.) i w Ich wykonaniu -
***...Rockowa miłość...***
https://www.youtube.com/watch?v=POfQvzX6BQ0
Kiedy słyszę, że płacze gitara
to wzruszenia się ukryć nie staram
Z taką muzą minął przecież piękny czas,
ona wciąż siedzi w każdym z nas
Krytyk powie, że wszystko już było,
lecz nie zmienia się rockowa miłość
Z tej butelki łyk niewielki, życia łyk
Naszych słów nie zrozumie nikt
Szkoda piany bić o polityce
lepiej sobą być w swojej muzyce
i bez wstydu widzieć w lustrze swoją twarz,
nowy hit wciągać znów na maszt
i bez wstydu widzieć w lustrze swoją twarz,
nowy hit wciągać znów na maszt
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * *...Pomyślnego
wtorku - najczulej..:))) * * *♦̮̑ɜܓ
Dobranocne bry :)*
UsuńU mnie bezśnieżnie, ale niestety mroźnie. Niebo wyiskrzone, Łysy, jak patelnia. I na dobranoc w ten zimny wieczór (-3 st.) zaserwuję Ci nalewkę, która między piersi spływa, ze wspomnieniem lata... może Cię rozgrzeje lekuchno... a może też ulula... :))))*
♦̮̑ɜܓ
*** Kroplą spływam pomiędzy piersi urodzajem... ***
Kroplą spływam pomiędzy piersi urodzajem
błysnęło po oczach szkło odbite fleszem
językiem zlizana ustom się poddaję
amplitudy w żyłach stałam się wykresem.
Bledną na tą chwilę to znów czerwienieją
policzki twe panie od nadmiaru pasji
w przeźroczach kieliszków przedsmaki szaleją
następuje chwila odważnej reakcji.
Jeszcze mnie rozluźnij rozkołysz mnie w palcach
kwietno owocowa tkwi we mnie zawartość
im bardziej dojrzała tym bardziej wytrwalsza
zbiegam po twej krtani jak po piekle czartom.
Renata Bond
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... wtulam Cię miękko w mój sen... :)))* * *
.. i za moment czuła ukołysanka...
... dla zdrowotności po nalewce ... :)))*
Usuńblack & white erotic dreams
http://www.youtube.com/watch?v=cu7Ydukk6Bk
♦̮̑ɜܓ
... aż ciarki... najczulej :))) * * *
Witam we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńNajciemniejsze dni roku już docierają do apogeum... noc, termometr za oknem wskazuje mały mrozik, -1 st. Radary wskazują, że może trochę pośnieżyć, ale na razie nic nie sypie i nie pada.
Czas mi ucieka kurcgalopkiem, a więc szybka kawa i ciepła przebudzanka z odrobiną nieba, w wykonaniu zespołu Tax Free.
*** Moje małe nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=1HyfjAFpV0g
Niepogoda zawierucha,
dokąd pójdziesz, kiedy pada
chyba znowu Cię oszuka w starej knajpie
ciepła kawa
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
A ja mam takie serce, że już mi nic więcej
nie potrzeba...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Złe humory, niepokoje
idzie zima, tak już bywa
Wypij kawę za nas dwoje więcej ciepła
Ci się przyda
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Panie przebacz...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Bo całe moje nieba to Ty...
Autor tekstu Krzysztof Opieliński,
Kompozytor Krzysztof Żesławski.
... pogodnego, małego nieba na dziś życzę Wszystkim i do spotkania po zmierzchu :)*
Witaj Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, błękitnie czyli jak w piosence Moje małe nieba ;-) Czy Grupa Ogrodnicza może wprowadzić liczbę mnogą i dopisać W naszym niebie ?
W naszym niebie
Jeszcze śpisz
Za rzęsami schowana
Błękit nieba
Uwięziony w Twoich oczach
Ciepły głos
Jeszcze w ustach uśpiony
W Twoich włosach
Jeszcze śpi wiosenny wiatr
Jeśli chcesz
Wypuść powiek wiosnę
Wypuść błękit radosny
W moje niebo...
Jeśli chcesz
Niech motyle Twoich słów
Z ciepłych wyfruną ust
W moje niebo...
Jeszcze śpię
W Twoje myśli wsłuchana
W ciepły oddech
I tak zwaną melodię
Moje serce
Bije przecież tak samo
Jest tak Twoje
Że go sama nie poznaję
Jeśli chcesz
Żeby snu naszedł kres
Jeśli dzień zbudzić chcesz
W naszym niebie
Przytul mnie
Za oknami znów deszcz
Lecz wiosennie nam jest
W naszym niebie
Jeśli chcesz
Żeby snu nadszedł kres
Jeśli dzień zbudzić chcesz
W naszym niebie
Przytul mnie
Za oknami znów deszcz
Lecz wiosennie nam jest
W naszym niebie...
Chór
Chcę przytulać Ciebie już od rana
Tulić Twoje włosy jedwabne, kochane
Patrzeć w piersi Twojej lekkie falowanie
Zwabić promień słońca w Twych oczach nad ranem
Będę tulić Ciebie, skarb najcenniejszy
W deszczu kroplach za oknem wypatrywać tęczy
Wszystkie wiosny kwiaty zakwitną dla Ciebie
W naszym niebie...
- tekst Michał Łangowski, muzyka M. Łangowski, R. Liszewski
https://www.youtube.com/watch?v=pywa6BjhaDM
... słonecznego dnia :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńDziękuję za to nasze niebo, bezcenne :)
Po lekko zaśnieżonym poranku już nie ma śladu, słonko zdołało roztopić pierwszą biel, ale wieczór znów mroźny i zimny... chyba trzeba nam rozpalić piec ;-)
Magda Umer - Palenie w piecu
http://www.youtube.com/watch?v=AFZP6FNrQ2U
Nie jest mu chyba dobrze ze światem,
skoro gada do pieca...
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, kaflowo-białą...
Nie jest mu chyba przytulnie na świecie,
skoro się garnie do pieca...
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą,
z cieplutkim biodrem, kaflowo-modrym...
Nie jest mu chyba ciepło na świecie,
skoro się tuli do pieca....
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, z cieplutkim biodrem,
kaflowo-modrym
z gorącym, brzuchem,
czy słyszysz mnie, piecu, kaflowym uchem?
Dmuchał w otwarte drzwiczki,
ruszta patykiem przegarnął,
chrobotał węglami w wiadrze
łapą szatańsko czarną.
Gdy ujrzał pierwszą iskrę,
Rozczulił się nad iskrą
Dał iskrze imię: Iskra!
I szeptał do niej: Iskro,
Tyś iskrą mego ognia
I żaru, i popiołu.
Modlił się do niej: iskro,
Tyś najpiękniejsza z iskier,
Ach, iskro, iskro, iskro...
Tekst Tadeusz Kubiak, muzyka Stanisław Syrewicz
Podobno pod koniec tygodnia ma być cieplej, czego Tobie, sobie i wszystkim gorąco życzę. Dobrego humoru i miłych chwil na wieczór :)
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńHmm, do takiego pieca byłoby miło zagadać i się przytulić ;-)
Miałam niespodziewanych gości a wiesz, że na wspominkach i opróżnianiu barku czas szybko mija ;-)
Teraz czas na pożegnanie dzisiejszego dnia słowami wiersza Tadeusza Borowskiego.
* * *
Wciąż jesteś przy mnie...
Wszelki dźwięk i ruch tak zwykły
Jak schylenie czoła ku rękom
Trzepot powiek i cichy uśmiech zamyślenia - to jesteś ty...
Milczenie ust
Puls serca
I pieszczota dłoni nie chwycą ciebie
Ani słowo
Które w przemożny rośnie rytm
I jakby falą i ciemnością ogarnia mnie...
Więc smutek gorycz tęsknota -
Czyż naprawdę jestem struną
Na której ból mijania w dźwięk się przewija ?
Tylko jedna ty
Kiedy schylasz się nade mną
Uważnie patrząc w moje oczy
Uciszasz drżenie i mój ból
I chociaż ciebie nie ogarnę
Słowem i gestem
Jest mi dobrze
I mówię ci po prostu
Jesteś...
Czas pomyśleć o spanku, co za chwilkę uczynię. Na dziś dziękuję za wierszowanie i muzykowanie ;-) Pięknych, relaksujących, kolorowych snów, pa :)
Dziękuję Zuziu :) Dobrego dnia :)
UsuńWitam, Ewo i Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńNo to zacznę jeszcze raz, bo to co pisałem przed chwilą, zeżarło mi...
I.. zgubiłem myśli, a ich znalezienie wydaje się niemożliwe:) Skleroza - nie boli:)
Jesień powoli ustępuje pola zimie. Już noce z przymrozkiem, a dzień ponury i krótki jak... życie:) A życie trochę jak: koszulka dziecięca...:)))
Okulary, jakie sobie sprawiłem / do czytania /, umożliwiają mi wreszcie: powrót do świata książek. Co z kolei jest terapią wobec kaskady draństwa, jakie nad Polską zaczęło sprawować "wadzę":)))
Słucham starych nagrań, starych przebojów, które umożliwiają mi zachowanie równowagi...
I znalazłem coś, co wiąże się z jutrzejszą, moją rocznicą, której, ze względu na jej " dostojną wielkość " - trudno wypowiedzieć. A jeszcze trudniej się z nią pogodzić:)
Nie wiem, czy jutro uda mi się zagościć w Ogrodzie, więc dziś:
" The Beatles " i " When I`m sixty four "
Zaraz poszukam linku i jak znajdę - to podam poniżej:)
Pozdrawiam serdecznie, szczerze i bezinteresownie:)
Posłańcem wysyłam: Buteleczkę żubróweczki, sok jabłkowy hortexu/ najlepszy/ oraz naręcze uśmiechów:))) To na jutro, gdybym się nie pokazał.
Tego nie mogę gwarantować, bo to zależy od cholernego kursora, którego meandry zachowań, są dla mnie wielką tajemnicą:) A jestem od nich zależny.
Miłego wieczoru Ewo, Ogrodnicy:)
Stanisław
Jest link:)))
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ViKkjSzdwL4
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńW takim razie skoro jutro możesz nie zajrzeć, to już Ci składam wigilijne najszczersze ...
Moc serdecznych życzeń urodzinowych, zdrowia, humoru, radości życia, spełnienia pragnień, łaskawości losu i nowego sprzętu do łączności ze światem :)))* Sto lat, sto lat... i dużo pieniędzy :)
I delikatny załącznik muzyczny z Erickiem Claptonem i piękną kobietą...
Layla - Eric Clapton
http://www.youtube.com/watch?v=ZtxO1gwbHPQ
... to była dobra melodia do przytulania przy lekko przyćmionym świetle na prywatce ;) A jutro wypiję Twoje zdrowie pysznym jabłecznikiem. Dziękuję za smakowity załącznik i piosenkę :)
Spokojnego wieczoru, Stasiu i miłego świętowania jutro :)
Dobry wieczór Ewo:)
Usuń" Laylę " pamiętam doskonale. To piękny utwór:)
Serdecznie dziękuję i ... żebyś nie pomyślała, że takim oto sposobem - przypominam o sobie. Chodzi mi o te urodziny:)
Naprawdę, komputer dostaje " fiksum dyrdum " i zapewne nie chciałabyś słyszeć tych " wiązanek " - jakie puszczam, męcząc się nad uciekającym kursorem i " lotnymi " wpisami. Lotnymi - bo pierwotnie " popełniłem " taaaki długi i ... poszłooo w cholerę:)))
A że: dziś trochę " popuściło " - to korzystam:)
Serdecznie dziękuję, liczę, że jutro się uda, ale...
Nadzieja umiera ostatnia:)))
Spokoju, w domowych pieleszach:)))
Stanisław
Nie pomyślałam Staszku, całkiem na serio biorę Twoje kłopoty z komputerem i stąd moje życzenia. Na allegro można kupić niezłego lapka za całkiem przystępną cenę.
UsuńDobrej nocki, Staś, pchły na noc, karaluchy... ;))) I do jutra, pa.
Mało przyjemny pogodowo wtorek kończy się dość mroźną nocą, już jest -3 st. za oknem i najwyższy czas bryknąć pod kołderkę. Jeszcze coś ciepłego by się przydało na dobranoc, a tu się Jaśko gdzieś zawieruszył :)))*
OdpowiedzUsuńNo to zacznę tak...
♦̮̑ɜܓ
*** Z szuflady serca...***
Kryształ wodnego stoku
Szumi do dziś
Tylko ja pod twój ganek
Nie mogę przyjść
Szuflady mego serca
Wypełnia żal
Wiatr rozniósł po kobiercach
Wspomnienia czar
Tylko pod wpływem wzruszeń
Wygrywa dźwięk
Echo parkowej duszy
Na liściach drzew
Wtedy wieczorne widma
Nie dają spać
Rosną u ramion skrzydła
Zaczęło wiać...
Nie puszczam z rąk twych dłoni
Cudownie mi
Pod nami szał stu koni
W objęciach ty
Będziemy tak zajeżdżać
Przestrzeń i czas
Aż nas roztopi płomień
Słońca i gwiazd
- Wiersz Grupy Poetyckiej
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc jutrzejszemu Jubilatowi, obecnym, nieobecnym i Tobie Miły mój :)))* * * ... "nie puszczam z rąk twych dłoni" i zacznijmy zajeżdżać czas :)))* * *
... i za moment pokołyszę...
... a "sercową" kołysankę zaśpiewa Eva Cassidy - If I Give My Heart.
Usuń*** Jeśli ofiaruję Ci moje serce***
https://www.youtube.com/watch?v=tbR4w2kzZhs
Jeśli dziś w nocy ofiaruję ci moje serce
Czy będziesz zawsze przy mnie
Czy odejdziesz w porannym słońcu
Jak niespokojny ptak w locie
Weź mnie w swoje ramiona
I niech miłość, którą widzisz
Rozmyje twój żal
Zatrzymajmy ten poranek dla nas
I jeśli ci opowiem
O miłości, którą czuję
Czy nadal będziesz tu ze mną
Czy obudzisz się w zgaszonej miłości
W poszukiwaniu przywilejów wolności
Weź mnie w swoje ramiona
I niech miłość, którą widzisz
Rozmyje twój żal
Niech ten poranek będzie nasz
Jeśli dziś w nocy ofiaruję ci moje serce
Czy będziesz zawsze przy mnie
Czy odejdziesz w porannym słońcu
Jak ptak, który pragnie latać ...
♦̮̑ɜܓ
pa... zimno mi, a więc... "take me in your arms"... najczulej :)))* * *
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI już po wtorku, pora więc dla "Słowa na Dobranoc" Alexandra Czartoryskiego
* * *...A potem...* * *
♦̮̑ɜܓ
Przyznaję, jeśli mam być szczery.
Mężczyźni chcą być uwielbiani,
kształtując czynem charaktery,
by mogła ich uwielbiać Pani.
O Nią są wojny i zwycięstwa,
przeboje, znoje, trudy klęski,
wysiłek najwyższego męstwa,
aż przyjdzie jeden. Ten zwycięski.
To testosteron tak im każe,
nieść kwiaty, hołdy i peany,
dać Pani wszelkie apanaże.
Kto Ją zdobędzie, Pan nad Pany!
A potem? Cóż ... zdobywca stwierdza
- jak widać w historycznym wątku -
na horyzoncie inna twierdza!
Zaczyna wszystko od początku :))
Tu konkwistador problem miewa:
nie odda twierdzy, bo i czemu.
W czasach, gdy była tylko Ewa,
żyć można było bez problemu :))
I bez żadnego zdobywania
kolejnych twierdz kresowych kraju ...
Powstał mi taki cień pytania:
nie można wrócić by do ... Raju?
♦̮̑ɜܓ
I kołysanka na dziś - Pocałuj Na Dobranoc - Krystyna Prońko
https://www.youtube.com/watch?v=DQ3m4JlXwMA
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie maleńka. :))) * * * ...cmooook. :))) ***
Pa, pa... dziękuję, że zdążyłeś zanim wyłączyłam lapka :)*
UsuńMoje pożegnanie ciut wcześniej.
Dzień dobry w środę :)*
OdpowiedzUsuńBardzo zimny ranek, za oknem -6 st. a śniegu ani śladu... Dobrze, że zdążyłam w sobotę pookrywać swoje zmarzlaki. Może jutro będzie ciut cieplej, więc zlituję się i zagram Prognozę na jutro ;-) z Dorotą Osińską.
*** Prognoza na jutro ***
http://www.youtube.com/watch?v=IIynCVbQKBA
Czekamy na słońce, na wyż
na cokolwiek co życie ociepli, rozjaśni
tymczasem za oknem szarugi, zawieje
i smutek spełnionych baśni.
Prognozy na jutro, pojutrze, dalej
są nieco oględnie dość średnie
znów będą zadymy i fronty niżowe,
poza tym dość głupio i biednie.
Ref: Pogodę trzeba mieć w sobie
prywatną pogodę wewnętrzną
i włączać ją w sobie jak światło,
gdy chmury i bzdury się piętrzą.
Uśmiechnij się gdzieś tam w środku
i wymuś na sobie optymizm
i poczuj jak nagle moc złudną traci
meteo determinizm.
Są dni, że aż nie chce się wyjść spod pierzyny,
by spotkać się z aurą i resztą
nastawiasz radyjko, lecz słuchać się nie da,
bo w mediach jak zwykle złowieszczą.
Nie sięgaj po flakon z lekarstwem na nerwy
prozaku nie łykaj ni bromu
znasz przecież ten refren i zanuć go sobie
nim rano przekroczysz próg domu.
Pogodę trzeba mieć w sobie...
Słowa Magda Czapińska, muzyka Wojciech Karolak
Pstryk! No i już włączyłam. Pomyślnego dnia, wszystkim... a dzisiejszemu jubilatowi jeszcze raz moc serdecznych życzeń urodzinowych :)))
I już mnie nie ma... do wieczornego spotkania :)*
Czee jubilacie.:)
OdpowiedzUsuńSamych radości Ci na dalsze życie Ci życzę, a żebyś się dalej nie stresował i nie nerwował, to pośpiewaj sobie ze Zbyszkiem Wodeckim -
* * *...Trwoga...***
https://www.youtube.com/watch?v=1aO_e8s71os
W ziemi gwera rdza zeżera
Oręż dziadzia oficera
Szabla smętnie w pochwie drzemie
Wspominając dawne plemię
Hand-granaty -- dar od taty
Zawinięte pięknie w szmaty
Marzą, leżąc na podeście
Żeby się rozerwać wreszcie
Masz gotowość i masz wolę
Żeby jutro ruszyć w pole
I przywalić z siłą gromu
Tylko w mordę nie ma komu
Trwoga, ludzie, wielka trwoga
Trzeba nam wyznaczyć wroga
Bo inaczej, Panie, Pany
Same się powyrzynamy
Ociepliła się historia
Wszędzie miłość i euforia
Nikt nikogo nie opluje
Tylko cięgiem negocjuje
Jakieś kurde konsensusy
Interesy robią Rusy
Drepcze Szwab przyjaźni mostem
Już mu przeszło "Drang nach Osten"
Czasem jakiś Osetyńczyk
Wyjmie z szopy karabińczyk
A świat robi się na bóstwo
Wszędzie ruja i poróbstwo
Trwoga, ludzie, wielka trwoga
Trzeba nam wyznaczyć wroga
Bo inaczej, Panie, Pany
Same się powyrzynamy
Więc przed laskę marszałkowską
Naród składa z wielką troską
Apel - niech się w Sejmie ziści
Podkomisja nienawiści
Lecz nim dali to pod głosy
Już targali się za włosy
Więc chwilowo rada w radę
Ustalilimy z sąsiadem
Że od środy on mi wrogiem
Do soboty ja mu mogę
A w niedzielę, jak w niedzielę
Spotykamy się w kościele
Trwoga, ludzie, wielka trwoga
Trzeba nam wyznaczyć wroga
Bo inaczej, Panie, Pany
Same się powyrzynamy
... serdeczności ślę.:-)))
Witaj Jubilacie Staszku ;-)
OdpowiedzUsuńTo co poniżej to tylko dodatek do serdeczności i ciepłych myśli jakie towarzyszą mi przy czytaniu Twoich wpisów o rzeczywistości. Jednak, aby zgodnie z regułami tradycji...
Sto lat szczęścia, sto lat zdrowia,
może zdrowie się uchowa :)
bo to ono najważniejsze,
chociaż w życiu jest najmniejsze.
Co tam złoto i brylanty
oraz inne super fanty,
kiedy zdrowia nie ma wcale
i nie dla nas żadne bale !
Niech więc zdrowie dopisuje,
humor także się nie psuje,
niech Ci wszyscy przyjaciele
ślą życzenia jakich wiele !
Ucałowania dla Ciebie i pozdrowienia dla Iwonki.
Witam Ogrodników :)
OdpowiedzUsuńAktualnie niebo okrywa mgła. Czy słońce zawalczy o przewodnictwo, sprawdzę w późniejszych godzinach. Teraz marzę...
poranne prześwity
Nim sen z powiek zgarnę
zanim spojrzę z żalem,
na miejsce obok siebie puste,
ty już zapachem kawy
przepraszasz !
Nic już nie widzę, tylko oczy twoje
nad wyraz niebieskie, jakby promień
słońca przeszył pogodne niebo;
rozmieniają nasz poranek na drobne, ciepłe
chwile, na łyki kawy we dwoje !
I nie wiem, czy jeszcze sen to, czy rzeczywistość,
czy to już mityczne niebo, czy tylko senna mglistość,
gdzie będzie lepiej, gdzie bardziej bezpiecznie !
Milczę i myślę,
tak dobrze - tak chcę,
miłości - jak najwięcej
i budzi się we mnie pragnienie
wybitnie niewieście... aż boję się,
że cię kiedyś za wszystko
zapieszczę !
- Zofia Szydzik
Z ciepełkiem myśli i radością ze środowych godzin :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńBardzo zimny dzień, z lodowatym, porywistym wiatrem, chociaż wypogodzony do czystego nieba; no i oczywiście - już temperatura na minusie, w tej chwili -3 stopnie. Za poranne pieszczoty dziękuję, przynajmniej dostałam trochę ciepepłka na wieczór ;-)
Zacznę więc może od węgierskiej rapsodii w listopadzie .
Listopad
Spadają w ciemność senne dni.
Nieważne, krótkie, puste, blade.
Ale po nocach nam się śni
"die Ungarische Rapsodie".
Dzwoni przez mrok, dzwoni przez mgły,
poprzez deszczową serenadę.
Cygańskim krzykiem rwie nam sny,
a świat smutnieje listopadem.
Z liści pozostał nalot rdzy
I mgła się w okna wsącza sina.
Ale węgierskiej rapsodii rytm
o słońcu nocą przypomina.
A potem świt zabiera sny,
deszczem za oknem gra aubadę.
I przemijamy jak te dni,
nieważne, krótkie, puste, blade.
- Marian Ośniałowski
...i wypadałoby zilustrować wiersz... Marek & Wacek - II Rapsodia węgierska.
http://www.youtube.com/watch?v=VZbxKl3rGJk
Śnieg sobie trochę rano rano pokrążył, ale do ziemi nie doleciał na szczęście :) Ciepłego wieczoru w domowych pieleszach Zuziu :)
Ewuniu,
Usuńgłęboki wieczór, księżyc w pełni, marzenia pozwalają błądzić bez cenzury ;-)
Król Olch
drzewa otulone
porannymi mgłami
snują opowieści
o królu Olch
ostrożnie wchodzę
w drzewne królestwo
otulona lepkością ich marzeń
wołasz
ja słyszę
słodkim śpiewem obietnic
uwodzisz
ciszą mnie otuliłeś
od chaosu odgrodziłeś
nagi w swym pięknie stanąłeś
wyciągasz dłonie
prosisz chodź
Zostaw świat
zostaw chaos
problemy na polanie odłóż
wtul się w moje ramiona
listowiem cię otulę
najpiękniejsze pieśni
ptaki śpiewać nam będą
bosymi stopami
po mchu będziesz chodzić
i wiedz że ja nie zdradzę
nie zostawię
i przez wieczność
moja miłość
w nas zostanie
Więc chodź...
- Brygida Błażewicz
Rapsodia ognista współgra z wierszem. Czy można oprzeć się takiemu zaproszeniu ? Więc idę... na posłanko;-) Już z drogi przesyłam cieplutkie, serdeczne pa :)
Witajcie: Ewo, Zuziu, Jaśku:)
OdpowiedzUsuńUdało się,"komputr" jakoś działa i ja też :) Bardzo, bardzo i jeszcze raz - bardzo dziękuję za Życzenia:)
Nawet wuj Google / nie wiem jak / pamiętał i jak pokazała się wyszukiwarka, to zamiast zwykłego " Google " , pokazał się zestaw: tortu, ciasteczek, świeczek.. fikuśnie układający się w ich firmowy napis:) Wraz z życzeniami imiennymi, dla mnie:))
Jestem szczerze wzruszony i jak zawsze to bywa - w takich chwilach - wzruszenie muszę skonsumować krztyną alkoholu, w miłym, bardzo miłym Towarzystwie:) To znaczy - w Waszym gronie:)
A ponieważ już wczoraj doniosłem odnośne do toastu - sprzęty " - dziś pozostaje tylko gorące podziękowanie i - pozwólcie - że wzniosę toast:
Za wasze zdrowie, za bezinteresowną przyjażń.
Z gorącymi pozdrowieniami i podziękowaniami, pełen wdzięczności:
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńZ przyjemnością wzniosę toast za Twoje zdrowie i naszą przyjaźń :) Obyś Ty, Jubilacie i my wszyscy doczekali... bardziej nudnych czasów i mogli się jeszcze długo cieszyć wolnością słowa tutaj i wszędzie. Oby w nas nie zrodziła się bezmyślna nienawiść i pogarda do wszelkiej inności, oby w nas pozostała na zawsze fascynacja dobrem i pięknem.
A co do wujcia Gugla, przyznam, że miły jest bardzo, mi też przygotował na 19 października ciasteczka i tort ze świeczkami, na szczęście lat mi nie policzył, przysięgam, że świeczek było znacznie mniej :) Kliknij w te świeczki, a dostaniesz jeszcze imienne życzenia :))
Jeszcze raz wszystkiego dobrego Stasiu, uściski i pozdrowienia dla Iwonki i dla Ciebie, miłego świętowania :)
Staszku,
Usuńnie byłoby Ogrodu gdyby był interesowny. To miłe, że nie tylko u nas masz okazję po świętować. Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, naj :)))
Dobry wieczór szanownym ogrodniczkom i ogrodnikom.:-)
OdpowiedzUsuńŚroda mija z lekkim mrozikiem i słońcem, To tyle o pogodzie, A teraz
piosenka do tekstu Agnieszki Osieckiej, muzyki Wojciecha Solarza w wykonaniu Piotra Fronczewskiego, bo nagranie może zniknąć
z YT z powodu naruszenia praw autorskich. A to piękny cukiereczek.
* * * ...Zamieńię księżyc na parę butów...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=W7BTAyNY5wI
A my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty pochmurna a co ja poradzę
Ja milczący a ty mnie nie zmienisz
Już orkiestra gra tango o czarach
Już zawodzą słowiki w kieliszkach
Księżycowo fałszuje gitara
Księżycowo się biją po pyskach
Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk
Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy
Lecz my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty wiesz dobrze ja nic nie poradzę
Ja wiem dobrze i ty nic nie zmienisz
Znów orkiestra gra tango o niebie
Sufit mruga gwiazdami z tektury
Coraz dalej i dalej do ciebie
Przez księżyca refreny i bzdury
Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk
Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy
A my mieszkamy na Pradze
Nami nikt się tu nie zachwyca
Ty pochmurna i co ja poradzę
Ja wiem dobrze
Nie sprzedam księżyca
Prawda, że to miód i malina. :)*
Cudna :) Faktycznie nie można się oprzeć... ale to Agnieszka Osiecka, trudno się dziwić. A interpretacja Fronczewskiego genialna, dobrze, że udało mi się jeszcze posłuchać. Dziękuję stokrotnie :)*
UsuńA teraz już "Słowo na Dobranoc, do którego doprosiłem Lidię Luborajską
OdpowiedzUsuńz wierszem -
* * *...W Raju bram...* * *
♦̮̑ɜܓ
Witam cię o świcie, żegnam cię wieczorem.
Jesteś cud zjawiskiem, miłości żywiołem!
Gdzież mam ciebie szukać? Jak mam cię odnaleźć?
We śnie mnie miłujesz, w dzień cię nie ma, wcale.
Może kiedyś przyjdzie ten dzień zjawiskowy,
gdy dwa serca sięgną raju bram alkowy!
♦̮̑ɜܓ
A dzisiejszą kołysankę zaśpiewa Zbigniew Wodecki
***...Dobranoc...***
https://www.youtube.com/watch?v=pa2iYEiBA9Y
Twe sny to
W kuchni biały stół
Apteczka pełna ziół
Papieros pól na pól
I my twe sny
To zima i wełniany szal
To sylwestrowy bal
Sierpniowych nocy skwar
I wiosny których żal
Więc gdy
Nadfruną wreszcie sny
To dzień co był tak zły
W zawilce zmienił łzy
Twe łzy
Więc gdy
Ostatni już herbaty łyk
A zegar kliku klik
Bo dzień w nim wreszcie znikł
Nikt już nie przyjdzie nikt
Już nikt
Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śpij
W twych snach odwiedza nas Antoni
Z tequilą mieszasz gin
A gdy trzydniowy spleen
Ministrem jest twój syn
Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śpij...
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Najmilsza Moja.:)))***..."Do policzków sny tulą się"... i ja ♦̮̑ɜܓ..:))) * * *
Piękna poezja i muzyka, zachwyciłam się :)*
UsuńZmęczyła i zmroziła mnie ta zimna środa, ale nie na tyle, żeby nie zatrzymać odrobinę ciepłej liryki na dobry sen...
♦̮̑ɜܓ
*** Nocna struna ***
Pragnę, byś mnie zabrał z sobą gdzieś daleko,
gdzie nie braknie nigdy błękitu i słońca,
twoja twarz mi błądzi pod senną powieką,
księżycową strunę wiatr muśnięciem trąca.
Weźmiesz mnie za rękę, w ciszy i bez słowa
okryjesz dotykiem swoich silnych ramion,
w Twoje pocałunki tak jak w puch się schowam,
gwiezdną bezsennością ciała omotamy.
Czy za dużo pragnień? Wiem, że przyjdziesz we śnie,
rano się obudzę i w chłodzie poranka
zatrzymam to ciepło z moich sennych westchnień,
niech jeszcze zostanie w duszy zakamarkach...
EP ( ze starej szufladki)
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim, również czytającym, zaglądającym, klikającym i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... w Twoje pocałunki tak jak w puch się chowam i juszsz... :)))) * * *
... i za moment zagram...
... a pokołyszę dzisiaj z Helen Reddy - And I Love You So ...
Usuń***I kocham Cię tak... ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6bHXASQ86zQ
I kocham Cię tak.
Ludzie pytają mnie, w jaki sposób,
Jak żyłam aż do teraz.
Mówię im, że nie wiem.
Myślę, że rozumiem
Jak samotne życie było.
Ale życie znowu się zaczęło
Dzień, wziął mnie za rękę.
I, tak, wiem, jak samotne życie może być.
Cienie za mną, a noc mnie nie uwolni.
Ale nie pozwól, wieczornie przytul
Teraz, gdy jesteś przy mnie.
A ty mnie kochasz też.
Twoje myśli są tylko dla mnie;
Ustawiają mojego wolnego ducha.
Jestem szczęśliwa, że to ty.
Księga życia jest krótka
A kiedy strona jest czytana,
Wszystkich, ale miłość nie jest martwa.
Takie jest moje przekonanie.
I, tak, wiem, jak bez miłości może być życie.
Cienie za mną, a noc nie będzie mogła mnie uwolnić.
Ale nie pozwól mnie poniżyć
Teraz, gdy jesteś przy mnie.
I kocham Cię tak.
Ludzie pytają mnie, w jaki sposób,
Jak żyłam aż do teraz?
Mówię im: "Nie wiem."
♦̮̑ɜܓ
* ..."I kocham Cię tak..." najczulej :)))* * *
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńUfff. Oglądałem to barachło w cyrku na Wiejskiej. Jestem okropnie zniesmaczony, że muszę uspokoić swoje wnętrze piosenką "Wiem" Grzegorza Turnaua.
***..."Wiem" ...***
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=TkHMFXm-8kU
Już widziało się, słyszało
przeczuwało, dotykało
lecz nam było ciągle mało
zamiast westchnąć czy powiedzieć
nam się chciało, chciało wiedzieć
nam się chciało
wiedzieć
Wiem - słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie
coś na trzepotanie powiek
wiem - dobrze wiem
wiem - drogi nasz tlen
na podwodność naszych wrażeń
stratosferę naszych marzeń
wiem - dobrze wiem, słodkie wiem
Dobrze, dobrze wiem - mówiłem
aż zjawiło się niemiło
tak jak obiad po musztardzie
obok mego kochanego
kocham kocham kocham kocham
inne słowo - bardziej
Wiem - słowo jak krem ...
Jestem pyłkiem, wiem - mówiłem
na tej wiedzy jak na miedzy
przesiedziałem długie lata
aż przypadkiem dowiedziałem się
że owszem - jestem pyłkiem
ale na wyjściowej marynarce świata
wiem - słowo jak krem ...
Już widziało się, słyszało
przeczuwało, dotykało
przeczuwało, dotykało ...
Miłego dnia syćkim. :)))*
Na szczęście nie oglądałam, bo chyba bym nie zasnęła, a człowiek musi być przytomny z rana. Doczytałam skoroświtkiem...
UsuńA Twoje powitanie jak balsam :)))*
I na dobry czwartek od samego rana.-
OdpowiedzUsuńIRENA SANTOR & MARIAN KOCINIAK - "Najpiękniejsi są kochankowie"
https://www.youtube.com/watch?v=YneQ53PV0TQ
Na 100 % - :)))***
Po takiej przebudzance od razu lepiej :)* Cudne solo na saksie...
UsuńSzarobura codzienność nabrała kolorów i już można przystąpić do życia. Jeszcze tylko kawa do pionu i cichutki Staszek Soyka.
Co dnia...
http://www.youtube.com/watch?v=FsRO-tI97Ug
Pytasz co to miłość
Wiem i nie wiem sam
Pożegnalne oczy
Powitania czar
Słowa
Czasem nazbyt dużo słów
Trudno tak i cudnie
Trudno tak i cudnie ze sobą żyć
Pytasz co to miłość
Może to ty i ja
Wielka i namiętna
Między nami gra
Zgoda
I niezgoda zła
Miłość to pytanie
Na które odpowiadać trzeba co dnia
Nasze sny, ciche dni
Uśmiech przeciw samotności
Ty i Ja Ja i Ty
Uśmiech przeciw bezradności
Ty i Ja
Uśmiech przez łzy
Pytasz co to miłość
Któż odpowiedź zna
Ludzie z niej się rodzą
Ona nie ma dna
Wiele
Różnych imion ma
Miłość to pytanie
Na które odpowiadać trzeba
Co dnia
Co dnia
Co dnia…
:)*
... i jak co dnia już zmykam do zajęć. Za oknem siwo i -4 na termometrze. Przyjemnych przebudzeń, szybko upływających godzin pracy i do spotkania w ciepłym ogrodzie :)*
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku ;-)
OdpowiedzUsuńOd czesnego rana bywam dzisiaj w różnych miejscach. Mogłabym powiedzieć, że również również po szczęście ;-)
Po powrocie kawa i przebudzanka czyli dzień z Ogródkiem :)
Na spacer po szczęście...
Na spacer, po ciche szczęście
tak ręka w rękę pójdziemy,
z otwartym szeroko sercem
przystań nadziei znajdziemy.
Tu niechęć nie ma dostępu,
bo strzeże jej brama z tęczy,
a czas ruchem rozrzutnym,
Dobry Los nam poręczy.
Będziemy się na nim wspierać,
życzliwość niosąc ku sobie.
W oczach nam uśmiech zakwitnie,
rozperli w myślach i w mowie.
Sięgać będziemy ku gwiazdom.
A może tylko próbować ?
Może się uda choć chwilkę
wszechświat w ramionach swych schować ?
- Maria Polak ( Maryla )
Ciepełka i życzliwości na następne godziny, do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńCiepełka nie było, cały dzień szary i pochmurny, a temperatura oscylowała wokół zera i jakaś śliska mżawka snuła się po ulicach.
Zapraszam do ciepłej przystani na wieczorną herbatę z odrobiną łyskacza lub ajerkoniaku, poezję i dobrą muzykę. Poezję już podaję...
Szczęśliwa przystań
Migają światła mroźną nocą,
grzeją pragnienia ciepłą barwą,
pochmurne niebo blaskiem złocą,
a ja przyglądam się tym skarbom.
I wtedy siłą wyobraźni,
pod przymkniętymi powiekami
w obrazie jeszcze niewyraźnym,
tworzę świat własny - ten bez granic
Wymiatam smutek ciepłym gestem,
maluję kwiaty w bieli śniegu,
i ja tam jestem - i ty jesteś,
i księżyc srebrny, nasz opiekun.
Na ławce nocą, koło rzeki,
tyle się dzieje a nikt nie wie,
że ja to wszystko właśnie widzę,
i jestem z tobą w siódmym niebie.
- annaG
... a na muzykę poczekam; może ktoś łaskawie podrzuci ciepłe nuty... Za oknem constans - tzn. bezbrzeżna ciemność, mżawka i późnojesienna melancholia.... oraz "trista est anima mea…usque – jak mówią – ad mortem.."- Oto się jesień zaczęła i nie ma komu dać w mordę…(K.I.Gałczyński).
Przyjemnego wieczoru, Zuziu :)
Dobry wieczór na dobranoc :)
UsuńEwuniu, wprawdzie niski pułap chmur wyjątkowo dzisiaj przysłania księżyc, dlatego trzeba uruchomić wyobraźnię i razem przysiąść na małej kładce.
Księżycowa noc
Nie mów dziś do mnie - noc taka cicha...
Księżyc na niebie ma twarz pobladłą,
Z pozłacanego, gwiezdnego kielicha,
Postać swą wlewa do wód zwierciadła.
Nie mów dziś do mnie - dźwięk taki niemy,
Wiatr niech twe słowa w głuszę rozwieje,
Chodź, na kładce małej razem przysiądziemy,
Podziwiając pociemniałą wody zieleń.
Nie mów nic do mnie - dłoń mi tylko podaj,
Głębią spojrzenia raduj moje oczy,
W szerokość ramion pragnę ciebie schować,
I wypatrywać szczęścia, komet warkoczy.
- annaG
Cieszę się, że ten tydzień dobiega końca. Wszystko w nim szło na opak. Być może powinnam za Poetą powtórzyć ? Tylko to i tak nie zmieni opak na pak ;-)))
Dzięki za wiersze i wyrozumiałość. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko, do spotkania na ścieżkach, pa :)
Jeszcze trwa księżycowa noc Zuziu :) Dziękuję za szczęście w poezji, szczególnie skoroświtkiem smakuje :)
UsuńPiątku pomyślnego bardziej, niż cały tydzień :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko piątek i weekend. Ponoć będzie ciut cieplejszy. A z muzyki;
- będzie kolejna kołysanka, po wczorajszej mojej zarwanej nocy, z tekstem
Jacka Cygana i wyśpiewana przez Zbigniewa Wodeckiego -
* * *...Dzienna kołysanka...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=OXwV0F63k7Y
Graj mi, graj
Wciąż przesypuj w mojej głowie senny raj
Płyń, mi płyń
Cicho otul moje nerwy w miękkie sny
To przecież Ty, nie ja
Jesteś dzienną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz (kołysz)
O tak
Tak uwielbiam popołudnie przespać
Graj mi, graj
Wiolonczelo białych nocy w środku dnia
Płyń, mi płyń
Kanadyjko, melodyjko sennych chwil
To przecież Ty, nie ja
Jesteś ciemną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz (kołysz)
O tak
Już panienka słodka drzemka śpiewa
Noce chcą żyć
idą tu drogi szmat
nie po to żeby spać
To przecież Ty, nie ja
Jesteś dzienną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz (kołysz)
O tak
Ktoś ma dla mnie tylko w nocy cenny czas.
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :))) * * *..."Więc mnie kołysz",
słodko tak...:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc :)*
UsuńTrochę mi się przysnęło, ale już, już... za chwilkę :)*
... i jestem, a w międzyczasie posłuchałam kołysanki Wodeckiego, cudna :)*
UsuńA ja pożegnam ten niezbyt miły czwartek lirycznym Słowem autorstwa Haliny Poświatowskiej.
♦̮̑ɜܓ
****(kiedy kocham...)***
kiedy kocham
to kocham
to wiem że kocham
całe moje ciało oddane miłości
i obserwując najdrobniejsze drgnienia
włókien delikatnych
w samowiedzy się pogrążam
jak w stawie
i ta sama wzburzona krew
karmi mój mózg
i moje piersi
i moje myśli
wzbierają tak samo jak piersi
i myślą przywieram do twego imienia
tak
jak rękoma przywieram do twej szyi
horyzont zasnuty czerwono
to słońce umiera
aby mogła narodzić się noc.
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim Tobie Miły :))) * * * ... i już "myślą przywieram do Twojego imienia" :))) * * *
... a jeszcze za moment pokołyszę...
... coś delikatnego na noc... z Jonaszem Koftą i Haliną Kunicką.
Usuń♦̮̑ɜܓ
*** Światło świec ***
http://www.youtube.com/watch?v=vTYKkMM-pBk
Osłonię dłonią
Światło świec
Tak dobre dla nas
Obojga jest
Jesteśmy dawni
Jesteśmy ładni
Przy migotliwym
Świetle świec
Tam się zamyka
Nie sięga wzrok
W głęboką noc
A te szalone ćmy
Woskowe łzy
I ty
Osłonię dłonią
Światło świec
Może je zgasić
Niewielka rzecz
Za głośne słowa
Trzeba od nowa
Zapalać światło
Naszych świec
Tam się zamyka mrok
Nie znany cień
Niepewny krok
A tu łagodny blask
Oświetla stół
I nas
Osłonię dłonią
Światło świec
Od złego wiatru
Trzeba strzec
Żeby świeciło
Na naszą miłość
Osłonię dłonią
Światło świec.
♦̮̑ɜܓ
... "żeby świeciło na naszą miłość"... dziś, jutro, pojutrze i na zawsze, nawet jak... eh, najczulej :))) * * *
Piątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńMroźno. Za oknem -6 stopni, ale jakie piękne niebo :) Już dawno nie widziałam tak cudownych różanych świtów w delikatnym peniuarze z mlecznej mgiełki. I delikatne koronki szadzi na drzewach i płotach. Być teraz na Roztoczu... eh, rozmarzyłam się.
Ostatnia pośpieszna w tym tygodniu i ciepła przebudzanka do niej, pliiizzz :)
Basia Stępniak-Wilk - Tyle Nieba
http://www.youtube.com/watch?v=ZVXqmweKN20&feature=related
Z wszystkich miłości zażegnanych
tej jednej nigdy nie zapomnieć
Na palcach stania, by kochanych
ust twoich dotknąć wpół przytomnie
Zawsze wspominać wielkie szczęście
żałować tylko wspólnych książek
i trochę tęsknić - ale częściej
myśli mieć jasne i spać dobrze
Nie żaden wcale wielki koniec
lecz banał głupio niepojęty
pomiędzy nasze myśli, dłonie
tak się niegroźnie zakradł błękit
I tak nam nagle wyogromniał
nie słychać szeptu, słowa, krzyku
I toast za cud przeszłość - do dna!
i przyszłość, by dotrwała świtu
I jak znów dotknąć ust ustami
Pomiędzy dzisiaj tyle nieba
jakbyśmy nigdy nie spotkali
siebie i nigdy więcej. Trzeba
zawsze wspominać wielkie szczęście
żałować tylko wspólnych książek
i trochę tęsknić, ale częściej
myśli mieć jasne i spać dobrze
zawsze wspominać wielkie szczęście
żałować tylko wspólnych książek
i trochę tęsknić, ale częściej
myśli mieć jasne i spać dobrze
I śnić na palcach by kochanych
ust twoich dotknąć wpół przytomnie
Z wszystkich miłości zażegnanych
tej jednej nigdy nie zapomnieć
autor. Barbara Stępniak Wilk
Pogodnego dnia wszystkim, nieuciążliwych zajęć i do spotkania zapewne już po zmierzchu :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni poranki i przedpołudnia mam zagospodarowane do ostatniej minutki. Czas dla Ogródka i siebie mam, tak jak dzisiaj, w godzinach popołudniowych. Przebudzanka urokliwa i pewnie dlatego dopiszę jeden z wielu tekstów B.S-W.
* * *
Zawsze zbyt cicho i samotnie
gasną nie nazbyt uroczyste
milczące światła w obcym oknie,
o którym dziwnie dobrze myśleć
Że tam jest, czego nigdzie nie ma,
a tylko te zwyczajne światła
przypominają do złudzenia
ciszę i smutek, zwykły świat nasz
Tam wita w drzwiach otwartych dzwonek,
brzmią echa wysłuchanych zwierzeń
i tylko sny, te nieprzyśnione,
cierpliwie drą do poduch pierze
Tam w doniczkowych sadach raje
a w sprzętach myśli nienazwane
a pośród bytów nieistnienia
tam, jak istnienia są kochane
I mimo luster każdy jedną
ma zawsze twarz tam i nie rzuci
nikt nigdy nawet łzą bezwiedną
klątwy na kogoś, kto nie wrócił
Uczcijmy wielką salwą ciszy
toastem czoła pochylenia,
milczeniem, które świat usłyszy,
okien samotnych blask gaszenia
Uczcijmy wielką ich samotność,
gdy gasną tak nieuroczyście:
za tę nadzieję na myśl dobrą
chwała na wieki obcym oknom
o których dziwnie dobrze myśleć
Zawsze zbyt cicho i samotnie
gasną nie nazbyt uroczyste
milczące światła w obcym oknie
o którym dziwnie dobrze myśleć
- Basia Stępniak-Wilk
www.youtube.com/watch?v=I8CuSVP4Xak
Popołudnia dającego oddech i zadowolenie, do spotkania, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńI ja dziś załatwiłam sporo spraw i właściwie mogę zaliczyć piątek do udanych, a w weekend (o ile pogoda nie zwariuje), wyskoczyć na jakiś spacer z aparatem. A na razie poobiednia kawa i Basia Stępniak-Wilk w lżejszym, przedweekendowym repertuarze.
Bombonierka
A gdy patrzę tak
Śmiejesz się
Śmiejesz się
Dzień pogania noc
Świtem purpurowym
Ty jak czarny kot
Kończysz łowy
Nic mi do twych zdrad
Chociaż dziwi, że
Ich gorzkawy smak
Ciągle kusi cię
A gdy patrzę tak, śmiejesz się:
Nic mi do twych zdrad
Ale wiem
Choć papierków po cukierkach
Tu i ówdzie ślad
Marzy ci się bombonierka
Taka jak ja
Niby nic, a jednak zerkasz
Jak się dostać do pudełka
Odkryć tajemnicę słodką
Delikatnie zdjąć złotko
Choć papierków po cukierkach
Ślad i tam i tu
Marzy ci się bombonierka
Istny cud
Żeby tak nasycić się
Ale wciąż w zapasie mieć
I rozgryzać tę zagadkę
Tę zagadkę
Po ostatnią czekoladkę
Noc pogania dzień
Szafirowym zmierzchem
Tobie kocich gier
Nie dość jeszcze
Nic mi do twych zdrad
Chociaż dziwi, że
Ostry kolor kłamstw
Nie razi cię
A gdy patrzysz tak, śmieję się:
Nic mi do twych zdrad
Ale wiem
Choć papierków po cukierkach
Tu i ówdzie ślad
Marzy ci się bombonierka
Taka jak ja
Niby nic, a jednak zerkasz
Jak się dostać do pudełka
Odkryć tajemnicę słodką
Delikatnie zdjąć złotko
Choć papierków po cukierkach
Ślad i tam i tu
Marzy ci się bombonierka
Istny cud
Żeby tak nasycić się
Ale wciąż w zapasie mieć
I rozgryzać tę zagadkę
Po ostatnią czekoladkę
Choć papierków po cukierkach
Tu i ówdzie ślad
Marzy mi się bombonierka
Taka jak ta
Niby nic a jednak zerkam
Jak się dostać do pudełka
Odkryć tajemnicę słodką
Delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach
Ślad i tam i tu
Marzy mi się bombonierka
Istny cud
Żeby tak nasycić się
Ale wciąż w zapasie mieć
I rozgryzać tę zagadkę
Po ostatnią czekoladkę
Choć papierków po cukierkach
Tu i ówdzie ślad
Marzy mi się bombonierka
Taka jak ta
Niby nic a jednak zerkasz
Jak się dostać do pudełka
Odkryć tajemnicę słodką
Delikatnie zdjąć złotko
Choć papierków po cukierkach
Ślad i tam i tu
Marzy mi się bombonierka
Istny cud
Żeby tak nasycić się
Ale wciąż w zapasie mieć
I rozgryzać tę zagadkę
Po ostatnią czekoladkę
Tekst Barbara Stępniak-Wilk
Kompozytor Aleksander Brzeziński
... i w miłym duecie z Grzegorzem Turnauem.
https://www.youtube.com/watch?v=vWodN0FA2b8
Z uśmiechem, ciepło, z domowego zacisza :)
...gratuluję udanego dnia :)
UsuńPozostając w miłych dla ucha i ducha tekstach piosenek, proponuję tym razem wykonanie męskie tekstu, myślę, że stworzonego wspólnie.
Biele moich zim
Chłody moje, mgły -
Ja nie czekam
Wiosen łatwy czar,
Krótki toast barw -
Ja nie czekam
Nie, nie czekam
Na żadem gest - niech, co jest, zostanie,
Żadnej ze zdrad słodki smak nie dla mnie
Bo wierzę w ciebie jak w śnieg.
Też tak nie jest i jest.
Znika bez słów,
Wraca jak cud.
Peszy go ciepło ust -
Ale kiedy jest mój,
Kiedy chłodzi mą twarz
To naprawdę jest świat,
Cały świat...
Cały świat...
Przenoszony lat
Szmaragdowy płaszcz -
Ja nie czekam
Pstry jesieni wdzięk,
Niestałości lęk -
Ja nie czekam
Nie, nie czekam
Ja wolę biel. Mówią, że to minie
Lecz - uwierz mi - nie grozi nic mej zimie...
Bo wierzę w ciebie jak w śnieg.
Też tak nie jest i jest.
Znika bez słów,
Wraca jak cud.
Peszy go ciepło ust -
Ale kiedy jest mój,
Kiedy chłodzi mą twarz
To naprawdę jest świat,
Cały świat...
- Barbara Stępniak-Wilk, Wojtek Brzeziński
https://www.youtube.com/watch?v=Sy4MUpF0L48
Ciekawego w wydarzenia i ciepłego w odczucia wieczoru :)
:)
Usuń... a teraz proponuję, abyśmy popłynęli w podróż cisz...
Podróż cisz
Gdy nas wyprzedzą wreszcie wszyscy już
ci silni i ci, którzy resztką tchu
Gdy minie nas ostatni spóźniony i
do biegu nas nie będzie poganiać nikt,
wtedy staniemy sami pośród cisz
w milczącym zapatrzeniu głośni zbyt
Mało ciekawi, jaki jest
gonitwy wynik i jej sens
I tylko nasz będzie czas
I tylko dla ciebie ja
Tylko na każdej z map nasz świat
Gdy po wyścigu kurz opadnie, by
zbyt kręte drogi w niepamięci skryć,
gdy nawoływań echa odpłyną, a
jedyną z granic będzie znowu kres dnia,
wtedy staniemy sami pośród cisz
w milczącym zapatrzeniu głośni zbyt,
wpatrzeni w traw pożółkły szept,
wsłuchani znowu w myśli swe
I tylko nasz będzie czas
I tylko dla ciebie ja
Tylko na każdej z map nasz świat
Barbara Stępniak-Wilk
https://www.youtube.com/watch?v=YERiddYpCDQ
Dobranoc, Zuziu, dziękuję za cudne poezjo-śpiewanie, pa, do jutra :)
... ażeby nie za basieńkować...
UsuńM jak życie
Nasza miłość jest
jak życie
nie ma innego celu
poza samą sobą
należy jej używać
doświadczać
smakować i nie pytać
do czego prowadzi
jest samym życiem jego
kwintesencją
nie kocham cię aby coś tam
kocham aby kochać
czy tylko czy aż
jak życie jak
życie
żyje się tylko raz i tak też
należy się kochać
- Ryszard Mierzejewski ( 19.04.2015 )
Dobranoc Ewuniu, dzięki za piękne poezjowanie wsparte muzycznymi wykonaniami. Łatwiej było znieść zapracowany piątek :) Teraz już szybciutko na spanko, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuń...to i ja też zacznę kołysanie. Wcześniej zacznę. będzie więcej kołysania.:)))* A zagra nam David Gilmour -
* * *...Smile...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=jy-4pGTneWk&list=RDjy-4pGTneWk
***...Uśmiech...***
By to zrobić
Aby wszystko było w porządku
Moment gdy zasypiasz
Kiedy jestem poza celem
Ucieknę
Czas jest mój
Szukając lepszej drogi
By znaleźć swoją drogę do domu
Do Twojego uśmiechu
Marnując dzień po dniu
Tej nocy
Zawsze w dół i górę
Pół nocy
Beznadziejnie wspominając
Przez ciemne godziny
Będziemy jedynie ofiarami
Kiedy pozwoli nam czas
Wzdychasz...wzdychasz
Sam
Myślę, że jesteś tu
Teraz nastał czas by odejść
Od Twojego smutnego spojrzenia
Uciekam
Czas jest mój
Potrzebuje lepszej drogi
By znaleźć swoją drogę do domu
Do Twojego uśmiechu.
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie miła. :))) * * * ...długiego snu bez
budzika...najczulsze pa..♦̮̑ɜܓ..:))) * * *
Oj, mi też zrobiło się słodko i już o podusi marzę...
UsuńDobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
A będę śniła tak... z Anną German.
♦̮̑ɜܓ
*** Jedna chwila wystarczyła ***
http://www.youtube.com/watch?v=QiErfNEkEqI
Świt się nagle zarumienił, gdy przez okno ujrzał nas
A na straży stanął w sieni, pojednany z nami czas
A na straży stanął w sieni, pojednany z nami czas
Spoza ramion, Twych widziałam w górę mknący słońca krąg
I o wszystkim zapomniałam, przytulona do twych rąk
Jedna chwila, jedna chwila wystarczyła
Takich chwil mi więcej daj
Chwil, o których każdej nocy będę śniła,
Więcej dla mnie znajdź
Jedna chwila, jedna chwila wystarczyła
Takich chwil mi więcej daj
Chwil, o których każdej nocy będę śniła,
Więcej dla mnie znajdź
Dwie szuflady listów miałam, które przysyłałeś mi
A ja żebyś przyszedł chciałam i zapukał do mych drzwi
A ja żebyś przyszedł chciałam i zapukał do mych drzwi
Kwiatów na balkonie spytaj jak wyglądam cię co dnia
Jak w marzeniach mych Cię witam, każde z nich Twe imię ma...
Jedna chwila, jedna chwila wystarczyła
Takich chwil mi więcej daj
Chwil, o których każdej nocy będę śniła
Więcej dla mnie znajdź
Jedna chwila, jedna chwila wystarczyła
Takich chwil mi więcej daj
Chwil, o których każdej nocy będę śniła,
Więcej dla mnie znajdź...
Autor tekstu:Krzysztof Cwynar
Kompozytor:Krzysztof Cwynar
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie :))) * * * ... "każde z nich Twe imię ma :))) * * * ... pa, do późnego ranka :)*
Sobotnie dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńMglisto, mżawkowo, chłodno... Celsjusz niemrawo się nizia wokoło zera... Aura dla chochołów, magów, poetów i zbłąkanych kochanków ;)
Kaaawa! Duża, sobotnia, leniwa, z puszystą śmietanką dla Wszystkich :) I czas na poranną, ciepłą strunę.
*** Na ciepłej strunie ***
Gdzieś pomiędzy jesienią, a zimą,
strunom gitar najlepiej czas sprzyja,
zanim w mrozie poranki się skryją
ich muzyką się szczelnie owijam.
I choć słońce już blade, chmur cienie,
wiatr gałęzie za oknem kołysze,
śpiew gitary mi zagrał wspomnieniem,
letnich nocy i dni w ciepła niszach.
Graj więc miły uczucia melodią,
niech nostalgia rozpłynie się w mroku,
w chłodzie mgieł ja jej dźwięki chcę podjąć,
z tobą płynąć w muzyce obłoków.
EP
... i trochę romantycznej gitary do obłoczka kawowo-dymnego, Armik - Special guitare - yuo are my love.
http://www.youtube.com/watch?v=jxSQjiPAD9s
Wszystkiego, co miłe na dziś, przyjemnego sobotniego wypoczynku :)*
Dzień dobry Poetyczna ;-)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka śliczna, dziękuję ;-) Obłoczek kawowy za mną, a za oknem lekki mrozik, błękitne niebo i słońce.
Słońce
Barwy ze słońca są. A ono nie ma
Żadnej osobnej barwy,
bo ma wszystkie.
I cała ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.
Kto chce malować świat
w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy
prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy,
które widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.
Niechaj przyklęknie,
twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko,
cośmy porzucili:
Gwiazdy i róże, i zmierzchy i świty.
- Czesław Miłosz
Po szybkim minionym tygodniu, w dzisiejszy dzień wchodzę z odrobiną lenistwa i nicnierobienia ;-) Pogoda zachęca do spaceru, zapewne obiorę ten kierunek. A tymczasem cieplutko pozdrawiam życząc Wszystkim i Każdemu z osobna osobistych lubień na dzisiejszy dzień :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńPo niezbędnych zakupach spożywczych i domowej krzątaninie i ja wygrzewam się w domowym cieple, bo jakiś kaszlący wirus mnie zaczął rozbierać. Właściwie to już mnie tak powolutku rozbierał w tygodniu, a dzisiaj zabrał się bardziej ochoczo do roboty ;-)
Słońca nie było, cały dzień dzień pochmurno i coś tam siąpiło za oknem.
Robota skończona, zatem na wieczór można nieco rozkołysać zmysły ;)
Rozkołysz zmysły...
Rozkołysz zmysły wonią białych rąk
I czarnych oczu lśnieniem;
Rozpłomień usta jako maku pąk
Ust swoich lekkim drżeniem.
Rozkołysz duszę melancholią łąk,
Zalanych mgłą i cieniem;
Miesięczny rozpal jej śród nocy krąg
I rozwiej się z marzeniem!
- Stanisław Wyrzykowski
... marząco, wieczornie, w miłym nastroju domowego ciepełka :)
...:)
Usuń* * *
Było niebo, była wieczność.
Ekstaza miłości,
zachwyt bezcielesny z otwartymi objęciami,
bieg o stopę ponad ziemią.
Było niebo, była wieczność.
W centrum młodości,
w czasie dojścia do zenitu sił miłosnych,
naszej doczesnej wieczności.
Wzruszam dzisiaj ramieniem,
wspominając ówczesne szaleństwo
twoich młodocianych zmysłów ?
No to szydzisz z nieba,
z promienistego nieba dzikiej
młodości !
Wszyscy, choć raz w życiu,
wstępujemy do raju.
Wszystkich nas wypędza z niego
grzech,
którym jest czas.
Czas to nasz grzech rajski.
Czy zdarzyło ci się,
będąc młodym i szczęśliwie
zakochanym,
słuchać koncertu Bacha ?
Tak ? Byłeś więc w niebie.
Krótko ? Dłużej byś nie wytrzymał.
Byłeś tyle, na ile cię stać.
Raj jest za tobą, nie przed tobą, nie nad tobą.
Odwróć się i patrz:
tam, nisko na horyzoncie,
złoci się jeszcze i lazurzy dawne twoje niebo...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Ewuniu, dzięki za piękny, poetycki dzień. Mam nadzieję, że jutrzejszy będzie równie sympatyczny jak dzisiejszy, dobranoc :)
Dziękuję Zuziu za moją ulubioną poetkę :) Miłego przebudzenia :)
UsuńBry w mżawce.:)*
OdpowiedzUsuńI adekwatna piosenka do mżawki w lubelskim. Artura Andrusa. :)))
* * *...Baba na psy...* * *
♦̮̑ɜܓ
Tak ogólnie to był słaby, chorowity i niewielki
Ale straszny pies na baby, zwłaszcza na XL-ki
Kiedyś wreszcie się ożenił, mówi do niej per "kobieto"
Nikt jej nie zna po imieniu, ale wszyscy wiedzą, że to...
Baba na psy, baba na psy
Ten świat cały psu na budę
Baba na psy, baba na psy
Zwłaszcza na rude
Życie tak ją nauczyło, rudy pies czy ruda suka
Wie, co to prawdziwa miłość, i cię nie oszuka
Facet kosę wbije w pierś ci, choćby był rodzonym bratem
Taki z sierścią, czy bez sierści, facet wredny jest, a zatem...
Baba na psy, baba na psy
Ten świat cały psu na budę
Baba na psy, baba na psy
Zwłaszcza na rude
Rudy pies ma więcej błysku i polotu niż mężczyzna
"Głos Wybrzeża" nosi w pysku, choć to Lubelszczyzna
Nigdy w życiu nie miał kaca, nie tłumaczy się kolegom
Że za chwilę musi wracać, bo tam w domu czeka jego...
Baba na psy, baba na psy
Ten świat cały psu na budę
Baba na psy, baba na psy
Zwłaszcza na rude
Kiedyś ludzie uwierzycie w bezgraniczną moc miłości
Pies na baby spędzi życie z kobietą przy kości
A jak odejść będzie trzeba w jakąś wiosnę albo lato
Wezmą ich do psiego nieba, bo zapracowała na to...
Baba na psy, baba na psy
Ten świat cały psu na budę
Baba na psy, baba na psy
Zwłaszcza na rude
Baba na psy, baba na psy
Ten świat cały psu na budę
Baba na psy, baba na psy
Zwłaszcza na rude.
Miłego dnia dla Lubelszczyzny i Wielkopolski . :)))*
Dobry wieczór Jasieńku :)
UsuńZ mżawką na rude? A co masz do rudych, rude są fajne :)))*
Linki nie dałeś, to ja dołączę.
https://www.youtube.com/watch?v=0XIQwEkUYDw
A na wieczór dołączam coś na ciepłej strunie i zapraszam na koncert starego rocka w wykonaniu Ricky Nelsona, tak bardzo mało znanego w Polsce poza "Hello mary lou" i piosenki z filmu Rio Bravo.
Ricky Nelson - The Best Of (Full Album - 58:44 min)
https://www.youtube.com/watch?v=yYq9b417KdY
Mżawkuje sobie nadal, a nawet jakby trochę śnieżyło... miłego wieczoru przy sobocie :)))*
... a oto repertuar, jakby ktoś chciał odsłuchiwać po kawałku:
Usuń00:00 01- Hello mary lou (Goodbye Heart)
02:17 02- Never be anyone else but you
04:36 03- Be bop baby
06:40 04- Stood up
08:33 05- Garden Party
12:34 06- I got a feeling
14:39 07- Someday
17:33 08- Poor Little fool
20:05 09- Waitin' in school
22:08 10- It's late
24:06 11- Lonesome town
26:21 12- Sweeter than you
28:33 13- Have I told you lately that I love you
30:31 14- You are the only one
33:08 15- Mighty good
35:28 16- Yes sir that's my baby
37:26 17- Just a little too much
39:37 18- Everlovin'
41:45 19- Young world
44:11 20- It's up to you
47:09 21- Travelin' man
49:33 22- If you can't rock me
51:28 23- Young emotions
54:01 24- Today's teardrops
56:09 25- A wonder like you
Przyjemności w słuchaniu :)*
Po tak dużej dawce muzyki pozostaje już tylko zakończyć sobotę pięknym erotykiem Leopolda Staffa -
OdpowiedzUsuń* * *...Gdy w twoich ustach...* * *
♦̮̑ɜܓ
Gdy w twoich ustach z nieukojem
Szukam twojego serca woni,
Chciałbym cię zgnieść w objęciu mojem,
Zawrzeć jak ptaka w mojej dłoni.
I ściskam twe najsłodsze ciało
Śniąc, bym, pijany szczęścia trunkiem,
Mógł pokryć ciebie całą, całą,
Jednym jedynym pocałunkiem.
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie ma Miła.:))) * * * a może ten jeden
pocałunek to za mało?... to niech będą dwa..i trzy.:))) * * *♦̮̑ɜܓ
Och jak pięknie :)*
UsuńA u mnie za oknem biało... Ale w takiej bieli też można szepnąć czułe Słowo, prawda?
♦̮̑ɜܓ
*** Wystarczy że jesteś ***
Wystarczy że jesteś, a czas bije szczęściem,
Rozświeca uśmiechy, oddycha słowami.
I śpiewa radośnie, a czasem szeleści
W euforii do życia co trwa między nami.
Wystarczy że jesteś, a noce bezsenne,
Kolebką się stają pachnącej maciejki.
I leżąc tuż obok, po ścianie półcienie
Wyglądem nie straszą, choć nadal są wielkie.
Wystarczy że jesteś, a wschód słońca bliski,
I zachód zarazem to dwie dusze świata.
Wystarczy że jesteś, a to co jest mgliste,
Przejaśni, wyblaknie i serce połata.
Autor: BEA
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc, śpijcie słodko Wszyscy i Ty Mieńki mój :)))* * * ... "Wystarczy że jesteś, a wschód słońca bliski" :))) * * *
:)*
OdpowiedzUsuńNie śpię i za jakąś godzinkę będzie nowy wpis.
... już jest :)
Usuń