Lubelski deptak w świątecznych dekoracjach. |
Na
co komu wiersze utkane ze smutku
Już
w znoszonych butach z radości uszytych
dziś
mi nie po drodze, ścieżki zatarł czas.
Kolorowy
sierpień
z
tkanych wiatrem rycin
został
za kurtyną i w szarugach zbladł.
Na
grudniowym bruku coraz więcej wspomnień,
śmieją
się choinki w jasnych taflach szyb.
Z
nadzieją pod rękę
pochód
marzeń odszedł -
nie
wiem, czy na zawsze, czy na chwilę znikł.
Umarł
święty spokój, bunt strofy potargał,
drgają
świeczki rozstań jak niechciany sen.
W
za długich wieczorach
rozkwitła
nostalgia
w
niespokojnych myślach, w księżycowej mgle.
Ewa
Pilipczuk, 12.12.2015 r.
Dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńOd wczoraj zasypało na biało, ale przy temperaturze 0 stopni śnieg szybko zamienia się w biało-solną breję.
Może świąteczne dekoracje lubelskiego deptaka wprowadzą trochę świątecznego nastroju, mam nadzieję, że tak.
Tytuł wiersza jest przekorny, bo wiem, że i takie są potrzebne... Smutki są nierozerwalnie splecione z naszym życiem i trzeba je czasem przytulić, ale też umieć dostrzec małe radości i dobre chwile. One uwrażliwiają, a jednocześnie uodporniają na przeciwności losu. Przyjmuję z pokorą życie, z całym jego "dobrodziejstwem inwentarza". Nie mogę też za bardzo na niego narzekać, chyba bym zgrzeszyła :) A że trafiają się chwile niepokoju tak o bliskich, jak i o nas wszystkich, to oczywiste. Uczę się dystansu do spraw, na które nie mam wpływu. Grudzień potrafi przywołać najróżniejsze wspomnienia, to jakby podsumowanie roku, życia... przychodzimy, odchodzimy. I jeszcze brak przekonania, że jutro będzie dobre spokojne, trochę zakłóca przedświąteczną atmosferę.
I tak powstał wiersz... :)
Pomyślnego dnia wszystkim :)*
Witaj,
OdpowiedzUsuńdekoracje Lublina na Twoich fotkach zapierają dech swoją urodą. Są urocze. Szkoda, że moje miasto nie pomyślało o bardziej atrakcyjnej świątecznej dekoracji.
Nostalgiczny Twój wiersz. Może mniej się staramy lub jesteśmy wypaleni poprzez problemy, które na co dzień przytłaczają nas. Zawsze należy wierzyć, że piękny sierpień powróci. To zależy tylko od nas.
* * *
Spotkałam kiedyś jeden dzień szczęśliwy
był piękny, barwny, nosił piękne stroje
szedł uśmiechnięty, otwarty dla świata,
swoich salonów otwierał podwoje.
Dzień nie był jeden, lecz było ich wiele,
tylko nie wszystkie do mnie wstępowały,
one wiedziały, że mam sporo szczęścia,
i innych także uszczęśliwić chciały.
Gubią się nieraz nasze dni szczęśliwe,
w pogoni jutra dla nas przychylnego,
może należy zwolnić wyścig z czasem,
aby nie gubić dnia nam przyjaznego.
Nie zamykajmy drzwi dla dni szczęśliwych,
niech przybywają i goszczą wraz z nami,
jeśli się zdarzy, że im nie po drodze,
to nie musimy zaraz trzaskać drzwiami.
Na pewno dotrze do nas dzień szczęśliwy,
na pewno przyjdą dni piękne radosne,
spytacie kiedy, bo to także ważne:
do jednych zaraz, do innych na wiosnę.
- genowefa
Pogoda ustabilizowała się na szarościach.Trochę sennie, myślę, że kawa z dużą dawką dobrej muzyki pobudzi do życia. Czas i praca poganiają. Do spotkania w Ogródku, pa :)
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńWschodnia też w szarościach, prawie nic nie zostało z wczorajszego śniegu, tylko jakieś drobne łatki na trawnikach. Mogę uznać dzień za udany, bo mój Senior na tyle wydobrzał, że dziś został wypisany ze szpitala i jest w domu :)
Dziękuję za pochylenie się nas wierszem i cieszę się, że świąteczny Lublin Ci się spodobał.Słońca dziś nawet za grosik, przyniosłam więc trochę słonecznej poezji na popołudniowe godziny, a w niej może nie pochód, ale nieśmiałe marzenia, które może jeszcze powrócą.
Tylko jedno pragnienie
Tylko jedno pragnienie
Nie widzialne, tajemne
Pomknąć w ślad za promieniem
W dal, trwającą beze mnie.
A ty promieniej, bowiem
Innego szczęścia nie ma -
Niech ci gwiazda opowie
Całą wiedzę promienia.
A ja ci chcę powiedzieć,
Że szept mój cię powiedzie
Tam, gdzie w wiatru powiewie
Promień tobie powierzę.
To dzięki temu promień,
Dzięki temu świetlany,
Że szeptaniem ogromny
Mamrotaniem ogrzany.
- Osip Mandelsztam tłumaczenie Stanisław Barańczak
I do spotkania wieczorem, bo jeszcze mam sporo spraw na dziś do załatwienia. Serdecznie, ciepło... :)
Ewuniu,
Usuńrazem z Tobą cieszę się z szybkiego powrotu do zdrowia Twojego Taty. Życzę Tacie cierpliwości i sił, a powrót będzie zadowalający.
Ewuniu, marzenia powinny być bez przerwy obecne w życiu. Cóż to za życie, w którym nie marzymy i nie pragniemy miłości, zdrowia, najbliższej przyszłości :) Na potwierdzenie podeprę się poezją włoską z XIII wieku.
* * *
Miłość jest z serca płynącym pragnieniem
Nieskończoności wielkiej przyjemności,
Oczy to pierwsi rodzice miłości,
Serce jej jednak daje pożywienie.
Bywa, że palą miłosne promienie
Choć się nie widzi źródła namiętności,
Ale ta miłość, która ściska w złości,
W tym, co spostrzega oko, ma korzenie:
To bowiem oko sercu ukazuje
Wszystko, co widzi, rzeczy złe i dobre,
Tak jak je sama natura kształtuje,
Zaś serce, w którym pragnienie się budzi,
Jego przedmiotu tworzy sobie obraz:
I taka miłość panuje wśród ludzi.
- Lacopo Da Lentini przełożył Maciej Froński
Powodzenia we wszystkich sprawach do załatwienia, ciepełka i uśmiechu na wieczorne godziny, pa :)
Zuziu,
Usuńdziękuję, plan na dziś wykonany i można wreszcie spokojnie odpocząć. Marzenia są zawsze, choć jak napisałam w wierszu czasem ich kolorowy korowód znika za horyzontem.
Barbara Krzyżańska-Czarnowieska
Marzenie
Marzę w trawie o tobie
Lecz w tych marzeniach,
Przeszkadza mi zapach siana.
Wtedy myślę tak sobie,
Że twe milczenie,
Zastąpiło jedno słowo –
Kochana...
Bo przecież jedno głupie słowo,
Co nic nie znaczy...
Bo przecież było tak sierpniowo
I nikt nie patrzył...
Kasinka 21.8.1971
(z tomu "Klatka pełna marzeń")
Ciepła i pogodnego nastroju na wieczór, Zuziu :)
... jedne kolorowe korowody znikają, w ich miejsce pojawiają się następne, i następne...a marzenia i czułość pozostają...
UsuńCzułość
rozbudzony nadsłuchiwałem
dalekiej muzyki fletu
moje serce obracało się ku tobie
niczym tarcza słonecznika
i zobaczyłem jak zza obcych krajów
wyciągasz dłonie
i gładzisz mnie po włosach
i mówiłem do ciebie szeptem
i szept przez siedem chmur przewędrował
myślałem o tobie tak usilnie
że czas przestał tykać
rozstępowała się noc
a przestrzeń tak bardzo skurczyła
że klęczeliśmy naprzeciw
wstrzymując oddechy
dotykałem powietrza
i czułem jak drgają ci
wargi w uśmiechu
światłem neonu ulicznego
który za chwilę zgaśnie
i jak wypełnia się twoje ciało
po czubki palców
czułością
klęczeliśmy naprzeciw
nasze zamknięte oczy
zachodziły widnokręgami
od dalekiego wpatrywania się w siebie
ramiona mdlały
od powstrzymywania
rozkurczającej się przestrzeni
pragnącej się wydostać na wolność
twoje źrenice
zapadały za góry za lasy
robiło się w całym kraju pusto
cichła muzyka
otwierałem oczy
- Józef Baran
Kolorowych marzeń i najwspanialszych czułości, dobranoc pa :)
Wspaniały deser do porannej kawy, dziękuję, Zuziu :)
UsuńWitaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia świąteczne, powinny budzić nastrój...
A mnie te dekoracje - obecne wszędzie - przypominają kadry filmów dokumentalnych, straszliwego okresu okupacji faszystowskiej.
Obozów koncentracyjnych, gdzie orkiestry obozowe - żegnały i " witały ", przechodzących więżniów! Oczywiście, że porównanie jest mocno przesadzone, przerysowane...Ale.. " trynd " w Polsce - jest właśnie taki! Demokracja jest mordowana! Mam nadzieję , że karłowaty gnom, sprawca tego całego zamieszania, zostanie kiedyś , przykładnie ukarany.
Dlatego też - moim odczuciom i " nastrojom " przedświątecznym, bardziej odpowiada Twój wiersz, niż ukazane na zdjęciach, świątecznie udekorowane ulice.
Cofamy się w tempie przerażającym, a to tylko " uwertura " - do tego co nas czeka.
Interwencja Unii - jest konieczna, a stanowisko p. Schulza, szefa Parlamentu Europejskiego - w pełni uzasadnione!
Sorry Ewo, pewnie znowu mnie zrugasz, ale to co pis-lam nam " proponuje, oddala nastój przedświąteczny. Przynajmniej mnie:(
Po tragedii, jaką przeżywa Jasiek... długo myślałem.
Co by było, gdyby to mnie spotkało? Tysiąc razy wolałbym - być pierwszym, w tej drodze do nieuniknionego. Różnie bywało, ale teraz, to już naprawdę : samiutki jak kołek w płocie, a zwykła rozmowa stałaby się towarem niedostępnym.
Na pewno: samotnym jak palec w bezmiernym, nieprzyjaznym oceanie:(
Nigdy jeszcze nie miałem tak parszywego nastroju przedświątecznego...
Przepraszam...
Jaśku, jestem z Tobą!
Pozdrawiam, z nadzieją, że mi ta chandra przejdzie:)
Stanisław
Dzień dobry Staszku :)
UsuńPorównanie dekoracji świątecznych do kadrów filmów z obozów koncentracyjnych chyba nie za bardzo uprawnione... takiego ogromu tragedii, jaki przeżywali więźniowie, nie można porównywać z obecnym czasem, kiedy naszemu życiu nic nie zagraża!
A co do sytuacji obecnej - koń jaki jest każdy widzi, słyszy i czyta. Nie czas zatem na biadolenie i powtarzanie w kółko tego samego, tylko zakasać rękawy i brać się do roboty! Protestować czynnie, podpisywać petycje, uczestniczyć w manifestacjach, popierać wszystkie akcje organizowane przez KOD, żebyśmy się policzyli, zobaczyli ile nas jest. W sobotę KOD zapowiadania manifestacje w południe w Warszawie i w innych dużych miastach pod hasłem "Stop bezprawiu". W Gdańsku też, a od Ciebie to tylko 42 km :)
Wszyscy jesteśmy myślami z Jaśkiem, a dziś w szczególności... przytulamy mocno.
Mój tata już w domu, właśnie godzinę temu wrócił ze szpitala. Zdrowienie postępuje nad podziw szybko, biorąc pod uwagę jego wiek, i nie wymaga już hospitalizacji. Jeszcze go w styczniu czeka koronarografia i czyszczenie drugiego naczynia, ale to dopiero za miesiąc.
Życzę Ci dużo energii do działania, mimo chandrowatych nastrojów. Pozdrawiam serdecznie :)
Kochani, dziś pożegnaliśmy z synem Adamem naszą kochaną mamę i żonę i już jest nam jej bardzo brak. Patrzę na
OdpowiedzUsuńjej pusty fotel i przelatują mnie myśli, że pewnie
wyszła na chwilę i zaraz wróci...ale po chwili wraca
świadomość, że nie wróci. Pozostaje żal, dlaczego Irena
kiedy mnie było bliżej do odejścia. Dziękuję Wam za
wsparcie w tych trudnych chwilach.
Witaj :)*
UsuńJasieńku, rzeczywistość po śmierci najbliższych jest bardzo trudna... Doskonale Ciebie i Adama rozumiem, ludzie dobrzy umierają za szybko i pozostaje pustka... O Tych, co odeszli trzeba myśleć czasem ze łzą, a czasem z uśmiechem. W ten sposób oswaja się ich nieobecność i swój ból. Odejście najbliższych są to dziury w naszej psychice nie do odtworzenia w nową materię, ale przynajmniej do porządnego załatania lub zacerowania.
Pewna faza już jest zamknięta, a życie sobie płynie jak zwykle i trzeba się wpisać w jego nurt.
Masz w nas oparcie, odpoczywaj i nabieraj sił do dalszego życia. I przychodź tu, do swojego Ogrodu, gdzie zawsze znajdziesz dobre myśli, muzykę i poezję, które potrafią ukoić duszę.
Ściskam Cię najcieplej, najserdeczniej :)*
I to by było tyle na dziś... noc litościwie zamyka wszystkie nasze dzienne sprawy, a na dobry sen piękna kołysanka Iwony Lorenc do jej słów.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=7K9Sbhs0l-8
*** Kropla równowagi ***
Kiedy przyjdzie o czym myślę
A myśl ta mnie nie przerazi
Wtedy stanę się
może ciszą morskich ławic
I nie będzie mnie - a będę
chociaż nie wiem czy rozpoznam siebie
zacznę istnieć - w inny sposób
będę w Tobie, wokół Ciebie
Kroplą równowagi będę
Jeszcze dzień i noc i dzień
i przy mnie się zjawi
A mój duch zamieni się
W delikatność ciał żurawich
I świadomość dziecka żaby
i w spojrzenia chmur dziurawych.
autor: Iwona Loranc
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)* już czas na sen. :)*
Sorry, autorką tekstu jest Małgorzata Stachura, muzykę skomponował Jan Stachura.
UsuńCzwartkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńDeszczowe przebudzenie, jak widać Przedzimie wcale nie ma zamiaru ustępować miejsca Zimie, bo już na ten moment za oknem +2 stopnie
Szybka kawa do pionu przed obowiązkami dnia i koniecznie ździebełko ciepełka zanim wyskoczę na dwór. Dziś z Jonaszem Koftą i Ireną Santor.
*** Ździebełko ciepełka ***
http://www.youtube.com/watch?v=39vYplbN99U
Wiem, że miłość jest udręką
Bo się wszystkiego od niej chce
Ja pragnę mało, malusieńko
A właściwie jeszcze mniej
Ździebełko ciepełka
W codziennych piekiełkach
W wyblakłym na szaro obłędzie
Różowa perełka, ździebełko ciepełka
Znów wiem, że jakoś to będzie
Gdy serce ukłuje przykrości igiełka
I biedne się czuje, niczyje
Ciepełka ździebełko
Ździebełko ciepełka
Wystarczy i wszystko przemija
Ździebełko ciepełka
Diamencik ze szkiełka
Czułości kropelka na listku
Ciepełka ździebełko
Tkliwości światełko
W twych oczach wystarczy za wszystko
Nie chcę wichrów, burz, nawałnic
Uczuć, w których spalę się
Jesteśmy przecież łatwopalni
Dla mnie najważniejsze jest:
Ździebełka ciepełka...
... pogodnego dnia, ze wszystkim co miłe i ciepłe i do spotkania grudniowym zmierzchem :)*
Witaj Ewuniu w samo południe :)
OdpowiedzUsuńŹdziebełko ciepełka bardzo dzisiaj pożądane ;-) Szaro-buro, deszczowo, dopijam kawę i zgarnia mnie dzisiejsze popołudnie.
* * *
Stworzyłam cię z myśli swoich
Tęsknot i pragnień gorących
I byłeś jak okruch diamentu
W mej duszy mocno tkwiący
Los podał nam dłoń swoją
I drogę wskazał tę samą
I imię twoje poznałam
I już nie byłam ta sama
Idziemy razem przed siebie
Dłoń Twoja moją zaciska
I będę na zawsze twoja
Bo znam ciebie od zawsze
I... z bliska
- wiersze ewy
Słonecznych myśli, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńNic nie poradzimy na szarugę, a skoro nie mamy na nią wpływu, trzeba ją przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i ze stoickim spokojem. Na szczęście już ciemniej nie będzie i tym się można pocieszyć :) A poza tym można ją rozwiośnić poezją, np. wiosennym portret z szalonymi ustami.
Twój portret wiosenny
Chciałbym Cię narysować
Wiosny delikatną kreską
By zbiegły się wszystkie fiołki
Nad zbudzoną z zimy rzeką
Chciałbym by twe włosy
Były jak warkocze leszczynowe
A usta twe szalone
W kolorze pierwszych poziomek
Chciałbym by twe oczy
W majową mgłę były oprawione
Żebyś cała się śmiała
Jak wiosenny dzwonek
Chciałbym - lecz słów brakuje
I wszystkie się plączą
Chciałbym - lecz nie zdążyłem
Dzień znów schodzi się z nocą
- Adam Ziemianin
Myślę, że każdy portret można wykonać według woli malarza i modelki. A szarobure kolory wiosennie podbarwić uczuciami. Nikomu trochę różu (i zapachu fiołków) nie zaszkodzi :)
Dzień pełen zajęć już na finiszu i prosi się o mały oddech. Dobrych myśli na resztę dnia i przyjemnego wieczoru :)
...portret fiołkowo-leszczynowo-poziomkowo-mglielny pozwalana na uśmiech całą sobą :) Bawiąc się marzeniami sprawdzam co znajdę za krawędzią snów.
Usuń* * *
a za krawędzią snów wciąż czekam
i tylko tam dla ciebie jestem
przychodzę niosąc światło w rękach
nienapisane nigdy wiersze
w blasku księżyca strunę - cienką
gdy dotkniesz to srebrzyście zagra
i garście gwiazd lecz czy na pewno
odgadniesz która twoja gwiazda ?
błyszczące sukno płaszcza nocy
podbiję najcieplejszym futrem
i będę śmiał się prosto w oczy
by już nie były nigdy smutne
lecz za dnia jestem ledwo cieniem
odchodzę kiedy ciemność rzednie
bo przecież sama jeszcze nie wiesz
czy chcesz bym z tobą był i we dnie
- szarobury
Fajnie w snach, chociaż rzeczywistość puka.
Jeszcze trochę posłucham tego co w sejmie, na forach i pewnie będzie czas wieczorne dobranoc powiedzieć Ogródkowi ;-)
Teraźniejsze pa :)
... Zuziu, już jestem tak zmęczona, że mogę tylko o gwiazdach ;-)
UsuńTłum gwiazd
Tłum gwiazd iskrzący w firmamentu głębi,
Patrzący w okno, trwogą mnie przenika.
Myśli me, stado spłoszonych gołębi,
Spieszy do ciebie jak do gołębnika...
Przytul mnie mocno w mej trwodze dziecięcej,
Weź twarz mą w ręce, mów mi o miłości -
Mów mi, ty, który wiesz ode mnie więcej,
Że niepotrzebnie boję się ciemności!
Że owe straszne światło w okna ramie
To tylko komnat miłosnych tysiące,
Które czekają, lampami płonące,
Aż wejdziem do nich, znowu ramię w ramię!
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... dobranoc, snów pięknych jak poezja, pa, do jutra :)
...<< Przytul mnie mocno w mej trwodze dziecięcej >>, bo...
Usuń* * *
bez ciebie
jak bez uśmiechu
niebo pochmurnieje
słońce
wstaje tak wolno
przeciera oczy
zaspanymi dłońmi
dzień -
w trawie
przebudzony motyl
prostuje skrzydła
za chwilę
rozbłysną
zawirują najczystszą abstrakcją
kolory kolory kolory
szeptem
modlę się do uśpionego nieba
o zwykły chleb miłości
- Halina Poświatowska
Kłaniam się pięknie w podziękowaniu za dzisiejsze poezjowanie, dobranoc, pa :)
Piękny poetycki szept... dziękuję Zuziu :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDziś zagram tylko kołysankę, która jakoś dziwnie oddaje
mój nastrój i obecny stan moich myśli... a zaśpiewa
cudnie Stanisława Celińska - "Za małe serce"
https://www.youtube.com/watch?v=UslFzseY4dI
Dobranoc, dobranoc moi Drodzy. :)...za małe serce...pa
do jutra.:)*
I jeszcze jedna perełka Stanisławy Celińskiej -
OdpowiedzUsuń"W głębokich cieniach"
https://www.youtube.com/watch?v=aKdoOjDdc-w
Dobranoc, dobranoc...
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńCieszę się z utworów, które wstawiłeś, jak nie wiem co :) Brakowało mi muzyki, jaką zawsze krasiłeś nasz Ogród. Obie piękne, dziękuję :)*
I mnie już zmęczył cały ten zgiełk czwartkowy i przedświąteczna krzątanina. Podusie się do mnie uśmiechają słodko, a więc pokołyszę już tylko z Elżbietą Adamiak -
*** Zanosi się na noc ***
http://www.youtube.com/watch?v=6CBYcFQLCKw
Wchodzę w twoje senne słowa
Mrok mi ciebie podarował
Ciszę sypią wiatry dookoła
Ty mnie w nią znowu wołasz
Chyba się zanosi na noc
Dobranoc, dobranoc
Wiatr powraca do marzenia
Rozsypują się wszystkie słowa
W milczeniu w sen ciebie wołam
I pragnieniem wołam na noc
Pewnie się zanosi na noc
Dobranoc, dobranoc
Kwitnie w moich włosach ręka
I z pragnienia jestem cała
Wszystko naokoło czeka
Wszystko nas zapowiedziało
Biorę ciebie z sobą na noc
Dobranoc, dobranoc
Mrok powietrza poodsłaniał
I wiewiórki w naszych szeptach
Dla nas się otworzył kamień
Sen się sypie z niego na noc
Sen się sypie z niego na noc
Dobranoc, dobranoc.
- słowa Bohdan Chorążuk, muzyka Tadeusz Woźniak
Dobranoc, dobranoc Kochani, już czas na sen :)*... do jutra, pa :)*
Witam w piątek :)*
OdpowiedzUsuńCiemno, deszczowo, wietrzne... a na termometrze +7 stopni. Trzeba się zebrać do codzienności i to szybko, bo zegar już mruczy niecierpliwie.
Zostawię jeszcze do kawy kilka drobiazgów... ze słów i nutek.
*** Na ciepłej strunie ***
Gdzieś pomiędzy jesienią, a zimą,
strunom gitar najlepiej czas sprzyja;
zanim w mrozie poranki się skryją
ich muzyką się szczelnie owijam.
I choć słońce wyblakłe, chmur cienie,
nagie drzewa wiatr sennie kołysze,
dźwięk gitary mi zagrał wspomnieniem
letnich nocy i dni w ciepła niszach.
Graj więc miły uczucia melodią,
niech nostalgia rozpłynie się w mroku;
w chłodzie mgieł ja jej dźwięki chcę podjąć
z tobą płynąć w muzyce obłoków.
Ewa Pilipczuk
wiersz zainspirowany muzyką -
https://www.youtube.com/watch?v=ICpoQl0HCes
... dobrego dnia wszystkim i do spotkania :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńKoncert na gitarę w towarzystwie widoczków przedzimowych, kawa i strofki autorskie 2 razy - pięknie piątek otworzył mój dzień.
Przedzimowy ogród
W ascetycznym brązie nagość łodyg tonie,
rankiem przystrojona w koronkowe biele;
mróz pełznie powoli skopanym zagonem,
choć jeszcze nie naszedł, wciąż skrada się śmielej.
Cicha tafla stawu zamknięta w krysztale,
zszarzała zieloność mchem weszła na drzewa,
powojnik rozpostarł łodyżki zbielałe,
drewniany płot skrzypi w zimowych zaśpiewach.
Wolę ten krajobraz, jego senną ciszę
- tu hałas komercji uszu mi nie łaje -
gdzie zmarzniętą różę wiatr do snu kołysze,
niż sztuczne choinki, śmieszne mikołaje.
- Ewa Pilipczuk
Jeszcze chwilę wcześniej słońce ocieplało, teraz schowało się za chmurki, jednak łudzę się, ze powróci.
Pozdrawiam serdecznie, do spotkania, pa :)
...pora odpowiednia na kilka słów o zmierzchu, który właśnie nastał :)
UsuńZmierzch
Dzień gasi słońce w długim cieniu,
we włosy nocy wkłada ręce,
samotność, siadła na kamieniu,
oddając rzece traw naręcze.
Błyszcząc, igrając refleksami
i rozdmuchując wodną taflę,
wiatr,nieprzejęty pożegnaniem,
na śpiące słońce obłok nawlekł.
Tuż koło brzegu stara wierzba,
czesze warkocze w wodnym lustrze.
Powoli widok wszelki pierzcha,
szkoda, że ja też odejść muszę.
- annaG
Cieszy myśl-wieczorny piątek tylko dla mnie
po całym tygodniu gonitwy z czasem i sprawami nie cierpiącymi zwłoki w załatwieniu.
Równie miłych myśli dla tych, którzy też już mają czas dla siebie :)))
Dobry wieczór Zuziu za poranek i za wieczór :))
UsuńDziś wzięłam się bardzo intensywnie za załatwianie spraw okołoświątecznych, a przede wszystkim za sprzątanie, które z przyczyn obiektywnych leżało odłogiem. I taki też będę miała weekend. Już mam dość na dziś, bo ile można? Czas się zająć Ogrodem :)
Dzień bardzo pochmurny, ale tak ciepły, że jeszcze chyba takiego grudnia nie przeżywałam. Cały dzień temperatura 8-9 stopni, oczywiście na plusie, ale humoru mi to nie psuje, bo do grudniowej gwiazdki już całkiem blisko ;)
Grudniowy powiew
Jeszcze radosne cienie się sączą,
między dębami promień harcuje
a zima myśli, jakby tu zacząć
srebrne igiełki wkuwać pod skórę.
Sczerniały noski, co spadły z klonu,
w listnym kobiercu gasną kolory,
dymiący komin z pobliskich domów
obłok na szaro sadzą usmolił.
Zmoknięte okna deszczową strugą,
smutno wpatrzone w bezlistne drzewa
czekają zimy. A już niedługo,
poeta biały stworzy poemat.
Mróz pomaluje kwiaty na szybach,
srebrzystą wiosną będą rozkwitać,
śnieg białym puchem szlak poprzykrywa
za listopadem, grudzień zawita.
Grudniowa gwiazdka już całkiem blisko,
szadź na choince każdej rozjaśni,
oj, będzie działo się nad kołyską,
choć to dopiero... w mej wyobraźni.
- annaG
Pozdrawiam piątkowym wieczorem, życząc zwolnienia tempa i pogodnego nastroju, Zuziu :)
... zapracowanej Dziewczynie dzięki za wierszowanie oraz nocne dobranoc, zapracowana Dziewczyna,pa :)
UsuńPiątek mija z dość paskudną pogodą.. ona i ciężki tydzień nastraja mnie już tylko do wtulenia się w jasieczka. A do Słowa na pożegnanie dnia zaprosiłam dzisiaj Macieja Pinkwarta.
OdpowiedzUsuń*** Wczoraj ***
Wczoraj księżyc zanosił tobie moje dobranoc
płynąc sennie przez chmury do ciebie
dziś gondolą wenecką nocą zaczarowaną
w deszczu płynie mój uśmiech po niebie.
I jak co dzień godzina przed północą się ściele
kołdrą myśli, poduszką wspomnienia
cichy dźwięk telefonu, i dwa słowa - niewiele,
lecz jak gwiazda oświetla marzenia.
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim, zaganianym zmęczonym, odpoczywającym ... "dwa słowa - niewiele", pa, do jutra :)*
... jeszcze pokołyszę za chwilę...
... kołysanka zaś będzie dzisiaj w rytmie bossa-novy, z Sewerynem Krajewskim.
Usuń*** Gdy szukam słów ***
http://www.youtube.com/watch?v=8mDEkrIAR9I
Gdy szukam słów, gdy szukam takich słów,
którymi mógłbym nazwać Cię.
Z tomików wierszy zbieram je
i chowam gdzieś na serca dnie
te słowa, których treść już znam.
Lecz każde z nich ktoś komuś mówił już,
więc ja nie powiem Tobie nic.
W melodię wplotę włosy Twe,
Twój każdy krok, Twój każdy gest
i tylko Tobie zagram ją…
To bossa-nova, to bossa-nova
dziś mówi o nas, dziś mówi do nas, uwierz jej
jak ja.
Gdy weźmiesz ją tam, gdzie Twój cichy dom –
otworzysz dla Niej swoje drzwi.
Powie o szczęściu jeszcze raz
i powie prawdę, a nie baśń
melodia, którą jesteś Ty.
To bossa-nova, to bossa-nova
dziś mówi o nas, dziś mówi do nas, słuchaj.
★♥★♥★
Tylko dobrych snów... do ranka :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńJestem dość mocno spracowany i spóźniony i dlatego
pozwolę sobie tylko na usypiankę Fryderyka Chopina -
Nocturn Op.9 No.1, 2 & Op.48 No.1 w wykonaniu Yundi Li
https://www.youtube.com/watch?v=4obAjW07-tg
Dobranoc, dobranoc najmilsi.:)))*** - Przyjemnych snów
w zasłuchaniu...♥:))) * * *
:)*
UsuńŚliczna muzyka, Jasieńku. Wspaniale mi się słucha przy pierwszej kawie, dziękuję :)*
Dzień dobry w przedświąteczną sobotę :)*
OdpowiedzUsuńMglisto, drzewa i chodniki mokre, ale ciepło, jak na tę porę dnia i roku - zimy nie widać, za oknem +8 stopni.
Dużo, dużo roboty domowej i zakupów mam na dziś, ambitne plany, ale zanim się do nich przymierzę, najpierw sobotnia niepośpieszna kawa i jakaś miła przebudzanka do niej. Dziś z Dorotą Osińską
*** Nasz codzienny psalm ***
https://www.youtube.com/watch?v=iCdWN4mqKps
Nie narzekaj na świat,
to nie pomoże mu i tak.
Na spacer zabierz psa,
uśmiechnij się, jak ja,
do chwili, która mija już…
Nie przeklinaj na los,
a jeżeli musisz – ściszaj głos.
Tam, w górze dobry Bóg
już zrobił to co mógł
i ma pretensji wiecznych dość.
Jasne okno dnia
się otwiera znów,
wyjdźmy z mrocznych bram
nie dośnionych snów.
Życie toczy się,
skrzypi ziemska oś,
trawa rośnie, bo
nigdy nie ma dość.
Każdy oddech mój,
serca skurcz i rytm,
to codzienny psalm,
nie milczący hymn.
Jasne okno dnia,
znów otwiera się,
Jasne okno dnia…
Więc nie żałuj aż tak,
straconych szans, zgubionych lat
I kiedy słońce świeci,
to wyjdź że mu naprzeciw
i złotą rybkę szczęścia łap!
Słowa: Magda Czapińska,
Muzyka: Seweryn Krajewski
Pomyślnej soboty Wszystkim, tylko proszę się nie przepracować :)*
... i coś ze wspomnień. Gdyby żyła, skończyłaby dziś 100 lat.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=vwe3CzWZ4Bg
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, prawie błękitnie, ciepło - tyle pogoda. Samopoczucie - takie sobie, być może kawa pomoże ;-)
Sobota - zaganiana, a mimo to znajdę czas, aby posłuchać Edith Piaf w jednej z piękniejszych piosenek jakie wyśpiewała.
http://www.youtube.com/watch?v=ZtnTaUcMLja
A quoi ca sert l'amour
Co nie znaczy, że przyjaźń jest mnie atrakcyjna ;-)
Radość z przyjaźni
Wierny przyjaciel
jest w życiu kojącym balsamem
i najpewniejszą obroną.
Możesz zgromadzić przeróżne skarby,
ale najcenniejszą rzeczą
jest prawdziwy przyjaciel.
Sam widok przyjaciela
wzbudza w sercu radość,
która wypełnia
całe wnętrze człowieka.
Z nim żyje się w najgłębszej jedności,
która napełnia duszę
niewypowiedzianym szczęściem.
Pamięć o nim rozpala nasz umysł
i uwalnia go od rozlicznych zmartwień.
Słowa te tylko ten zrozumie,
kto ma oddanego przyjaciela;
kto spotykając go codziennie
odczuwa ciągle jego potrzebę.
- Jan Chryzostom
... czas pogania, cieplutkie myśli posyłam, do spotkania, pa :)
Zanim odpowiesz Ewuniu wślizguję się z radością w popołudniowo-wieczorną radość ;-)
Usuń... w radości...
wypuściłam marzenia
jak gołąbki wyfrunęły
w tańcu zawirowały
z wiatrem różu nabrały
niczym fala uśmiechnięta
miłosnym uniesieniem
nad Oceanem lazurowym
powiększają przestrzeń
jak piękny dzień skarbem jest
tak szalony pocałunek marzeniem
budzi rozkosz nocą namiętność
cudownie rozgwieżdża spojrzenie
stanem nienasyconego szaleństwa
wypełnia wnętrze spontanicznością
zatapia zmysły porywa ciało
cichym szeptem ust obliźnięciem
powracają już dłonie rozkładam
by okryć je miłością otulić
w ramionach nienasyconych
smakiem serca doprawić...
- kaja-maja
... w radości pozostawiam ;-)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńRobota sobie poleżała, a mnie poniosło na manifestację KOD w obronie demokracji :)
Radość z przyjaźni jest ogromna, szczególnie wtedy, gdy ludzie między sobą nadają na tych samych falach.
Do Przyjaciela
Można powiedzieć słowo
Zapisać list pierwszy i ostatni
Dla przyjaźni nie trzeba poematów
Sam z wierszem chadzasz na wędrówki w chmury
Natchnienie opalasz pod księżycem
Jak zapowiedź poranka o złocistej porze
Kamień powtórzy litanię do gwiazd
Zapatrzy się w mlecznym gwiazdozbiorze
Odpoczniesz nagrodą
Trwania w wiecznej uczuć zmowie
Michał Maczubski
Teraz chyba mnie północ zastanie przy robocie... miłego wieczoru, Zuziu :)
Ewuniu,
Usuńjutro, pojutrze, i po pojutrze też są dni. Chyba, że jest to praca, której nie można odłożyć, wtedy jestem z Tobą myślami i trzymam kciuki za szybkie upranie się z tym tematem :) A o przyjaźni do poczytania w sztambuszku ;-)
W pamiętniku
Jeżeli masz siłę przez życie iść,
Podmuchom wiatru stawiać twarz,
Masz moją dłoń.
Jeżeli masz wiarę, człowiekiem bądź.
Daję ci moje serce.
Jeżeli masz siłę przez życie iść
Podmuchom wiatru stawiać twarz,
Weź moją dłoń
I jeśli serce dla mnie masz
Weź moje serce.
- Barbara Krzyżańska-Czarnowieska
Do północy pozostało tylko kilka minut, w dalszym ciągu trzymam mocno.
Dzięki za dzisiejszy, proszę o jutro, pa :)
:)
UsuńDziś dalej będę się "prać" z tematem, a co zostanie ze mnie i tematu, pokażą najbliższe dni. Dziękuję pięknie za serdeczne strofki :)
Witam Panie bardzo serdecznie.:)*
OdpowiedzUsuńSobota przygotowała piękną słoneczną pogodę ciepłą jak
na grudzień - +10 stopni C. W sam raz na porządki
w chałupie. Mój nastrój jest nieszczególny mimo bliskich Świąt Bożego Narodzenia i ten nieustający żal...
Dlatego zagram - "Okno z widokiem na przeszłość"
Zbigniewa Wodeckiego do tekstu Jana Wołka
https://www.youtube.com/watch?v=IO8VXOtoGhU
* * *...Okno z widokiem na przeszłość...* * *
Szczeciną szronu zarósł trawnik nasz i klon
I mrozu brzytwę czuć w powietrzu już
Starcy zasiedli w oknach, patrząc w głąb
Przepastnej nocy lub własnych dusz
W kałamarz nieba spływa sennie biały dym
I spadającej gwiazdy słychać gwizd
Do przeczytania jeszcze został im
Właściwie treści spis, treści spis
Ty patrz jak to nam zeszło
Jakby chwila
A tu listopad życia jest tuż, tuż
Wspaniały widok na przeszłość
Co jak wiesz
Nigdzie nie spieszy się już
W ołtarzach okien roztaczają wątły splin
W zapachu octu albo perfum mdłych
Tkwią skuleni w cieniu cudzych win
Na Atlantydach swych
Wpisani w niebo niepotrzebni nawet w tle
Wielki Inkasent właśnie puka w drzwi
Czy w oknach jeszcze oni, czy już nie
A może to już my, może to już my
★♥★♥★
Dobrego przedwieczoru na resztę dnia. :)*
I ja Ciebie witam bardzo serdecznie, Jasieńku :)*
UsuńPogoda w Lublinie była cudna, świeciło słońce, przy temperaturze 12 stopni. Na manifestacji KOD też było ciepło od życzliwych uśmiechów ludzi.
Bardzo piękna piosenka do wiersza Jana Wołka... nostalgiczna i nastrojowa... dziękuję :)
Uściski i buziaki na wieczór :)*
Witajcie :)*
OdpowiedzUsuńByło nas dużo, świeciło słońce, nikt nas nie zwoził autokarami. Ludzie życzliwi i uśmiechnięci, na Plac Litewski w Lublinie przyszło ok. 1500 osób. Wielopokoleniowy manifest KOD :) Poczułam kawałek wolnej przestrzeni i musiałam się z Wami podzielić swoją radością. Kto jest na Facebooku, może obejrzeć zdjęcia z lubelskiej manifestacji. Zachęcam, zapraszam :)
A teraz dalej do przedświątecznej roboty. Zaraz też każdemu odpowiem na komentarze :)
Witam Ewo:)
UsuńTe manifestacje budzą nadzieję, ale.. raczej w sferze duchowej:) Bo, obawiam się, że wobec bandy Hunów, jaka teraz - z woli narodu - otrzymała władzę, takie manifestacje są i nadal będą ignorowane, wykpiwane, bądż też przypisywane:
" wrogom świetlanych pisowskich reformatorów "!
Jeśli ich nie ruszają opinie, zupełnie jednoznaczne: prezesów Trybunału Konstytucyjnego, Rady Adwokackiej, największych autorytetów praw i znawców Konstytucji... Dziś pięknie mówił prof. Safian. Ale.. co im tam Safian. Oni mają ziobrę!!!
Dobrze , że jest Petru i " Nowoczesna " :) Wybija się znacząco Kamila Gasiuk, świetna mówczyni i dobrze wykształcona młoda osoba:) Miałem przyjemność znać jej tatę. Niestety już nie żyje, a był kiedyś prokuratorem rejonowym, który ze względu na naciski polityczne - zrezygnował z roboty i założył własną kancelarię:) Był też radcą prawnym w firmie, gdzie pracowałem i naszym doradcą w reaktywowanej Solidarności.
Boję się, że czeka nas długa, bardzo długa droga! Mam też pytanie retoryczne, ale uzasadnione sytuacją:
Co będzie, jeśli najbliższe czasy pokażą, że większość ludzi czynnych wyborczo - właśnie tego chce? Nic - tylko uciekać! Wiesz, że macierewicz już zakazał wojsku wspierania WOŚP. J. Owsiaka? Pokładam duże nadzieje w mądrych reakcjach Europejskiej Rodziny, której - przecież - jesteśmy członkiem.
W Gdańsku, na Długim Targu , też była dziś manifestacja KOD-u, wybieraliśmy się, ale nie dojechaliśmy... Iwona coraz bardziej ma kłopoty z chodzeniem / stawy biodrowe / , a te zmiany pogody jeszcze pogarszają sytuację...
Pozdrawiam, przed świątecznie, choć i u mnie pogoda wiosenna:)
Stanisław
Witaj Staszku :)
UsuńJa nigdzie nie będę uciekać, tu moje miejsce i tu dopełnię swojego czasu... Nie opuszcza się w potrzebie swojego kraju. Z ludźmi myślącymi inaczej trzeba rozmawiać, nie nienawidzić, bo to do niczego nie doprowadzi. Rozmawiać z panią na klatce i z panem pod sklepem. Z babcią moherową, która wyszła z pieskiem na spacer. Z urzędniczką, sklepową i starszymi panami na ławeczce. Roznosić uśmiech i życzliwość, cierpliwie tłumaczyć, pytać, wyjaśniać... krzykami i agresją nic nie zwojujemy.
Oto podziękowanie założyciela KOD, Matusza Kijowskiego (skopiowałam z fejsbooka) Będzie na raty, bo tekst jest za długi na jeden wpis.
" Szanowni Państwo!
To był wspaniały dzień! Byliśmy w całej Polsce, w całej Europie i w świecie!
Ca-ła Polska
Dziś się śmieje!
Za-czy-namy
Mieć na-dzieję!
Oprócz nadziei jest też wzruszenie. Tydzień temu było nas ponad 50 tysięcy w Warszawie. Byliśmy tez w innych miastach. W pięciu w sobotę, w Gdańsku w niedzielę. Dzisiaj, po tygodniu, w całej Polsce, w ponad 20 miastach było nas ponad 100 tysięcy! A jeszcze byliśmy w wielu miastach poza Polską... Zamiast zmęczenia pokazaliśmy mobilizację!
Bardzo dziękuję!
Dziękuję organizatorom wszystkich pikiet i manifestacji. We wszystkich miejscach, gdzie był dzisiaj Komitet Obrony Demokracji. To ogromny wysiłek regionalnych struktur KOD. Wszystkich struktur i wszystkich, którzy się zaangażowali.
Dziękuję wszystkim, którzy przyszli! To było wspaniałe! Skąd się bierze tylu wspaniałych, serdecznych, życzliwych i UŚMIECHNIĘTYCH ludzi? Jesteście CUDOWNI! Jesteście KOCHANI! Jesteście NIEZASTĄPIENI! Chociaż na pewno będzie nas więcej. Ale dzisiaj musimy odpocząć.
Dziękuję tym, którzy przyszli i przemówili. Pokazali swoją twarz, swoim dorobkiem i swoim życiem poświadczyli, że Komitet Obrony Demokracji to szeroki ruch społeczny, popierany przez wszystkie środowiska i wszystkie stany.
Dziękuję tym, którzy wspierali organizację. Którzy za pół ceny realizowali w ekspresowym tempie zlecenia, którzy na własny koszt dostarczali nagłośnienie czy inne elementy konieczne dla sprawnego przebiegu naszych imprez. To nam bardzo pomogło.
Dziękuję wszystkim, którzy z życzliwością i sercem składali sobie i mnie życzenia, którzy dzielili się opłatkiem, którzy pokazali, że zawsze jest dobry czas na to, żeby być dla innych serdecznym i otwartym.
(cdn).
... ciąg dalszy podziękowania Mateusza Kijowskiego.
Usuń"Dziękuję również służbom porządkowym. Naszym, KODowym, ale przede wszystkim Policji Państwowej. Dzięki jej wsparciu mogliśmy się spotkać w spokoju, bez zagrożenia. I czuliśmy się bezpiecznie!
Dziękuję wszystkim! Było wspaniale! A będzie jeszcze lepiej!
Chciałbym też podziękować szczególnie dwóm młodym ludziom. Podeszli do mnie na samym końcu. Powiedzieli, że są z grupy trollów, którzy nas próbują podchodzić. Że oni już nie chcą z nami walczyć. Że tamci próbują jeszcze nam dokuczać, ale że to bez sensu. Podzieliliśmy się opłatkiem. Złożyliśmy sobie życzenia. Na pewno to dobry sygnał. Dziękuję!
Liczę, że poniesiemy tę atmosferę w nasze życie. Że będziemy się uśmiechać do siebie w czasie pospiesznych, przedświątecznych zakupów i w czasie porządków domowych. Że w autobusach, tramwajach, w metrze będzie radośniej. Że uśmiechniemy się do kierowcy obok nas w korku. Że z życzliwością pomożemy każdemu, kto stanie obok nas i będzie potrzebował wsparcia. Idą święta Bożego Narodzenia. To czas, kiedy się jednoczymy. Pamiętajmy!
Jeszcze raz wszystkim dziękuję! Jestem wzruszony. Muszę odpocząć.
I znowu nie ogłosiliśmy struktury. I znowu nie daliśmy rady pokazać, kto za co w naszych strukturach odpowiada. I znowu mamy zaległości... Ale pracujemy. Nie tylko na ulicy. Chociaż to ulica nam narzuca tempo. Bo kiedy władza zagraża demokracji, to my musimy być widoczni, zauważalni i jednoznaczni. Nie pogodzimy się z łamaniem demokracji, bo najwyższą wartością dla nas jest wolność. A nie ma wolności bez demokracji.
I nie ma wolności bez solidarności. To słowo - solidarność - skandowaliśmy dzisiaj również w Warszawie. Bo solidarność jest dla nas niezwykle ważna. To solidarność nas wyprowadziła na ulice. Walcząc o wolność i demokrację musimy być solidarni! Jesteśmy! Będziemy!"
Pozdrawiam Cię serdecznie, ślę Wam najcieplejsze myśli :)
Ja już śpieszę z dobranocką. Po tak zapracowanej
OdpowiedzUsuńsobocie czas mi odpocząć w pozycji horyzontalne. Może
Morfeusz nie będzie mi przerywał snu, jak to czynił
od paru dni...
"Kołysankę chłodnik" do tekstu Jana Wołka wykona także
Zbigniew Wodecki
https://www.youtube.com/watch?v=i8VttXXV3YU
Rodzimy się, gdy pada śnieg
Tacy jesteśmy czyści, tacy śnieżnobiali
A rzeki mają jeden brzeg
I życzmy sobie, byśmy na nim pozostali
Pada śnieg, choćby i wieczność w nim
My dziwnie mali
Grunt, że w sercu ciepło
Przecież pada śnieg
Choć rozum, tonie w głębi słów
Choć matowieje szczerej prawdy szklana kula
Za szybą śniegiem prószy znów
Dla serca zdrowo jest się czasem porozczulać
Spada śnieg, białą chusteczką
Świat w płaczu utula
Znów jesteś jak dziecko
Kiedy pada śnieg
Choć lata tracą pamięć już
I niebo się dopina na ostatni guzik
I gasi światła Wielki Stróż
Wczorajsi mali stają się śmiertelnie duzi
Pada śnieg, odwiecznym ściegiem
Łza na białej róży
Ktoś stopniał ze śniegiem
Przecież pada śnieg
Niech sobie pada... ale tylko w kołysance.:)*
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))* * *
Zanurzmy się w białej pościeli, jakoby w śnieżnym puchu
:)))* * * Pa *♥*...
Cudna kołysanka i wspaniały wiersz :) A śnieg... no nie chcę, ale w kołysance jak najbardziej :)))*
UsuńI mnie już zmógł dzisiejszy dzień, więc pokołyszę cichutko z Anią Szałapak, która pięknie wyśpiewała wiersz Ewy Lipskiej.
*** Ale my żyjemy jeszcze ***
https://www.youtube.com/watch?v=9pBRaqQ_zuc
To nic, że coś minęło,
że więcej się nie zdarzy,
że coraz krótsze noce,
koloratura marzeń.
To nic, że ścieżka zbiega
już coraz bardziej stromo,
na skróty idzie zegar,
plajtuje "ecce homo".
Ale my żyjemy jeszcze,
któreś z nas zostanie wieszczem,
a nadzieje rozwiesimy
ponad padającym deszczem.
Jeszcze nowe dni tygodnia,
gdy zbliżamy się do ognia,
gdy unosi nas w powietrze
górnolotna nasza lotnia.
Ale my żyjemy jeszcze,
patrzysz na mnie znowu grzesznie
i czereśnie się kołyszą,
słyszą, że żyjemy jeszcze...
To nic, że coś minęło,
że budzą nas o świcie
ci, którzy już odeszli
i inne mają życie.
To nic, że w kabarecie
przygasły światła wspomnień
i snują się bezdomni
poeci na tym świecie
Ewa Lipska
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))* * * ... niech Morfeusz będzie Ci dziś łaskawy... Pa *♥*
Witam w niedzielę przedświąteczną :)*
OdpowiedzUsuńNie ma śniegu, który tak pięknie przydaje nastroju przedświątecznym dniom, za oknem bezmierna szarówka, mgła i jakieś niemrawe +2 st. Może więc choć wierszem... do niedzielnej kawy... :)
Wypatruj tej jednej
Na granacie nieba gwiazdy rozrzucone,
noc w lśniących cekinach, jak balowa suknia;
magię świąt otwiera księżyc srebrnym dzwonem,
wszystkie troski skrywa za zasłoną grudnia.
Róże śpią w chochołach otulonych w bieli,
maleńkie śnieżynki krążą ponad ziemią;
grudzień czysty obrus w ogrodzie rozścielił,
w blasku lamp ulicznych cienie liliowieją.
Zapach świerku płynie pod wieczornym niebem,
niech gwiaździste smugi w twojej duszy goszczą;
wypatruj tej jednej, co świeci dla ciebie -
będzie szeptać słowa, które drżą miłością.
Ewa Pilipczuk
... i niech nasze świąteczne przygotowania płyną przy dźwiękach pięknych, nastrojowych piosenek...
Sarah Connor - christmas in my heart
http://www.youtube.com/watch?v=m0V-sxqFDKg
... dobrej niedzieli wszystkim z odrobiną wytchnienia w przedświąteczny czas :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńBardziej słonecznie i błękitnie po odsłuchaniu przebudzanki i przeczytaniu przeznaczonego na dzisiejszy dzień " wypatrywania " tej jedynej i dodanych w tych kochanych :)
* * *
I zimą wiersze chcą polatać
w skrzydlatych frazach pod obłokiem
cóż, że do maja taki kawał
pachną im chabry modrookie
z frywolnym wiatrem iść w zawody
by potarmosił im sukienki
i niechby gdzieś uparty słowik
śpiewał gdy zmierzch utula błękit
a każdy pragnie - nie inaczej -
wiązanki z maków garstki wiśni
w kochanych oczach bez zobaczyć
a co, nie mogło im się przyśnić ?
- Ewa Pilipczuk
Zabiegana dzisiaj jestem. Nie chciałabym odkładać na ostatnia chwilę, więc realizuję kolejne sprawy do załatwienia. Słoneczko przesyłam na Wschodnią, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńZdaje się, że mam już wszystkie zaplanowane na dziś zajęcia z głowy... chyba, że o czymś zapomniałam. Zrobiłam ostatnie zakupy kulinarne na kiermaszu świątecznym, byłam też z wizytą u Mamy... a teraz wstawiłam firanki do pralki, mam więc około godziny spokoju :)
W domu jeszcze trochę rozgardiaszu, bo robię stroiki świąteczne, a ostateczne odkurzanie będzie w tygodniu.
Do nastroju przedświątecznego dodam jeszcze wspomnienia z dzieciństwa, gdy w okresie Bożego Narodzenia świat stawał się inny na kilka dni. Zbyt piękne i miłe, by je zapomnieć...
Aromaty wigilii
Zwyczajny dzień, a wspaniały tak,
wyczekujemy wszyscy tej chwili,
a jednak tak bardzo mi brak
aromatu z dzieciństwa wigilii.
Zapachu drzewka prosto z lasu,
wosku palących się świeczek,
kolędników za oknem hałasu,
na choince kruchych ciasteczek.
Zapachy te mieszały się od rana,
pachniał kompot gotowany z suszu,
wyszorowana podłoga drewniana,
położone sianko spod obrusu.
A przy białym wigilijnym stole
apetyt bardzo wyostrzył nam
świeżo tłoczony lniany olej
i na nim usmażony karp.
Nad stołem zwisająca błogo
trochę wiosną pachniała jemioła.
Na pasterkę ośnieżoną drogą
wyruszała gromadka wesoła.
Pachniało nawet mroźne powietrze,
po którym wszyscy głęboko zasnęli,
a nasze nozdrza pieściła jeszcze
woń wykrochmalonej pościeli.
- Hanna G.
... kto dziś krochmali pościel? Moja jest z kory, więc o krochmaleniu nie ma mowy. Serdeczności i przyjemnych chwil oddechu od domowej krzątaniny :)
Ewuniu,
Usuńmam nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku świąteczna krzątanina nie zakończy się jak w wierszu ;-)))
Świętowanie
Dom już cały wysprzątany, kurzu ani grama,
z konta w banku oszczędności też wyparowały,
znowu się nie możesz zmieścić w funduszowych ramach,
limit znacznie przekroczony na targowej hali.
Musisz jeszcze nagotować, napiec i nakroić,
więc układasz sobie w głowie grafik powinności.
Niech rodzina sobie poje, gardełka napoi,
ze zwyczajem staropolski przyjmiesz wszystkich gości.
Jak już wszystko mocno zapniesz na ostatni guzik,
to obrośniesz może w piórka jak wdzięczny cherubin.
Obdarujesz prezentami, przy stole obsłużysz,
po czym przez rok prawie cały, będziesz spłacać długi.
- annaG
... mniej skomplikowanego świętowania !
Oczywiście planowanie sobie, a życie sobie, choć może i dobrze ?! Teraz już tylko o pozycji horyzontalnej ;-)
Kolorowych, relaksujących, pa :)
;))
UsuńNie, nie, Zuziu, w tych przypadkach szaleję tylko na miarę swoich możliwości, a te nie są zbyt wystawne. Dobrego poniedziałku :)
Dobry już niedzielny wieczór. :)*
OdpowiedzUsuńI cały niedzielny słoneczny dzień, że nie odczuwa się
zbliżających Świąt Bożego Narodzenia. Ja jednak już,
pozwolisz Ewuś,rozpocznę w Impresjach kolędowanie.
Na początek "Kolęda samotnych" - Edyta Krzemień -śpiew,
Zbigniew Preisner - muzyka i Jan Nowicki - słowa.
https://www.youtube.com/watch?v=k3k1ARg7x90
Jest to jedna z nowych kolęd na tegoroczne Święta. Album wydany 27 listopada 2015r.
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńTo jedna z moich najulubieńszych kolęd, a wykonanie przepiękne... dla tych, co już kolędują z chórami aniołów i dla tych, co nie wiadomo gdzie...
A ja trochę na kulinarną nutkę a'propos kuchennych wyczynów przedświątecznych ;) Pastorałka Andrzeja i Mai Sikorowskich -
Śniegu Cieniutki Opłatek
https://www.youtube.com/watch?v=jNb7xVj7EPc
Maku ucieranie
Barszczu doprawianie
Karpia przepraszanie
Za to co się stanie
Gwiazdy wyglądanie
Stołu nakrywanie
Drzewka migotanie
Wielkie pojednanie
Bo tylko jedna jest noc w takiej bieli
Kiedy do okien sfruwają anieli
By się nowiną radosną podzielić
Byśmy wiedzieli
Że kiedy płynie kolęda nad światem
I spada śniegu cieniutki opłatek
I dary niosą do szopy królowie
Rodzi się człowiek
W stajni osioł z wołem
Męczą się z rosołem
Rosół na jarzynie
Przyda się dziecinie
Kot psu łapę poda
Zapanuje zgoda
Będzie święty spokój
Chociaż raz do roku
Bo tylko jedna jest noc...
Niedziela trochę zakupowa, trochę porządkowa i trochę rodzinna. Jeszcze tylko powiesić firankę, która na razie kręci się w pralce i chyba już będzie dość na dziś. Wieczorne pozdrówka ślę :)*
Ja też już jestem wykoćzony. Jeszcze pozostało trochę
OdpowiedzUsuńwykończeń jak zasłonki w kuchni, obrusy uprać. A dziś
było prasowanie pościeli, pranie i prasowanie naszych
gaci, koszul na cały tydzień, Gotowanie obiadu z dwóch
dań, nawet dostałem pochwałę od mojego niejadka. Jeszcze strzyżenie moich loków i już na dziś wystarczy.
Zbigniew Preisner - Maciej Balcar - "Kolęda W Drodze"
https://www.youtube.com/watch?v=LO7508bN82Q
Z albumu w "Poszukiwaniu dróg"... Także pozdrawiam
wszystkich ogrodników. :)*
A kto te loki strzygł? O matko, już się boję, że za dużo wystrzygł ;))*
UsuńPodziwiam Twoją zaradność, pracowitość i przede wszystkim umiejętności prowadzenia domu, to jest wspaniałe, a nie znowu takie częste u panów :)
Zbigniew Preisner, Beata Rybotycka - Kolęda Niepokoju
https://www.youtube.com/watch?v=L80lxZeR3go
Też z nowego albumu. Firanki wiszą, jeszcze coś przegryzę i dobranocka :)*
To nie jest tak, że: pierzemy, gotujemy, sprzątamy... tylko z okazji świąt wszelakich:)))
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Ewo i Ogrodnicy:)
Dlatego w te święta: olewamy jakieś specjalne przygotowania, gotowania, pitraszenia... na rzecz świętego spokoju:)))
Zresztą: co tu " specjalnego" przygotować, skoro wszystko jest dostępne na co dzień?
Pogoda wiosenna budzi wątpliwości, co do nazwy świąt.
A może to Wielkanoc? Wiosenne święto? Dziś, na trawnikach, w Gdyni widziałem dorodne stokrotki, a temperatura: plus 12 stopni.
No to żeśmy sobie łazikowali, w rozpiętych kurtkach, bez szalików i innych mufek, rękawiczek i czapeczek:)
Bulwarem Nadmorskim, dziwnie pustym dziś, bo zapewne: galimatias świąteczny - pochłonął potencjalnych spacerowiczów.
Tak cicho... że aż było słychać tupot białych mew, podpływanie łabędzi, które nie odlatują, bo przyzwyczaiły się do dożywiania...Kormorany, kaczki i... stada nadbrzeżnych gołębi, które od kilku lat wpisują się w nowy koloryt brzegu Zatoki Gdańskiej:)
Pozdrawiam serdecznie Ewo i Ogrodnicy
Stanisław
Staszku, przynajmniej u mnie są potrawy tradycyjne, wigilijne, których każdy oczekuje i właśnie na ten jeden niezwykły wieczór, mimo, że są dostępne na co dzień :) Barszcz z uszkami, śledzie w oliwie (w tym roku robię jedne z morelami, drugie z orzechami, smażone karpie, kompot z suszu (prawdziwego, nie kandyzowanego), racuchy z jabłkami... i co tam jeszcze kto wymyśli z tradycyjnych potraw.
UsuńCo do porządków, to dom musi być na błysk i pięknie udekorowany różnymi akcesoriami świątecznymi - serwetki, obrusy, stroiki własnej roboty, a to już wymaga więcej pracy.
Dziś też wyrwałam się na chwilę do ogrodu, bo pogoda kusiła jak wiosenna bajka. Dziękuję za piękny opis nadmorskiego spaceru, czuję się, jakbym tam była :)
Miłego wieczoru dla Iwonki i Ciebie, serdecznie pozdrawiam :)
To ja już powiem : - Dobranoc Państwu.:)*
OdpowiedzUsuńI zagram "Kołysankę Rosemary" w wykonaniu Klementyny
Umer (bratanicy Magdy Umer) Do słów Wojciecha Młynarskiego i idę już przytulać poduchę.
https://www.youtube.com/watch?v=sjfDYiiH6g4
* * *...Kołysanka Rosemary...* * *
Zaśnij maleństwo jak spać się godzi dziecinie
Świat to przekleństwo, wygrywa zły, dobry ginie
Dranie patrzą okiem złym, diabeł dzieci huśta im
W krąg się wznosi dym pochlebstwa
Kłamstwa dym
Zaśnij maleństwo, idź z aniołami w zawody
Świat to szaleństwo i to bez żadnej metody
Lecz choć smutną śpiewam ci kołysankę Rosemary
Może szczęściem błyśnie, co się dzisiaj czarno śni
Zaśnij maleństwo, ale miej oczy otwarte
Grzech ma pierwszeństwo
Dobro trzech groszy niewarte
Od dzieciństwa mędrców chór
Na twą szyję rzucił sznur
Z najpiękniejszych prawd moralnych
I podobnych bzdur
Muzyka - Krzysztof Komeda
Liryka - Wojciech Młynarski
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. ))) * * *
tylko dobrych Wam życzę...*♥*..:))) * * *
Och, zjadłem słowo "snów" w ostatnim zdaniu...sorry :)*
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi... prawdziwy poeta używa niedomówień, a wnikliwy czytelnik doskonale je odkrywa :) A ja się dopiero zorientowałam, że zostawiłam swoją smycz u Seniora. Odbiorę jutro :)*
Usuń...a niedziela już nieubłaganie odchodzi z kalendarza... w tym roku została już tylko jedna. Choć po dzisiejszej robocie jestem już mocno zmęczona i trochę humor mi psuje jutrzejszy budzik, to ciepłe Słowo jednak należy się nawet w zmęczeniu.
★♥★♥★
*** W zmęczeniu ***
Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza,
za oknami wieczór zamyka się cieniem,
księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.
Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem,
chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
i w ramionach rymów pozostać we dwoje.
We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach,
w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
gdy mi cicho szepczesz: kocham cię, maleńka.
EP
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))* * *... tylko przyjemnych, kojących, najpiękniejszych *♥* do jutra.
... i za moment pokołyszę...
... a pokołyszę dziś z Łucją Prus, która cudownie wykonała wiersz Jonasza Kofty...
UsuńŁucja Prus - Twój portret (Jego portret)
https://www.youtube.com/watch?v=1eu3y8a6JK0
Pa ... *♥*
Dzień dobry w przedświąteczny poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńCiemno, choć oko wykol i nawet chłodniej niż wczoraj, Celsjusz wskazuje 0 stopni. Na poprawę nastroju proponuję do kawy przebudzankę z Anną Marią Jopek.
*** W zimowe dni ***
http://www.youtube.com/watch?v=IKKFbqAzKaw
W zimowe dni wystarczy mi, że mogę być przy tobie.
A jeśli lęk pojawia się – na moją miarę jest.
Najdłuższa noc ma swój kres
I śnieg nie jest wieczny,
Dopóki ktoś kocha, tak jak ja…
Gdy chłód i mgła i mrok bez dna, tak pragnę być przy tobie.
Świat z zimna drży u naszych drzwi, a ty tłumaczysz mi, że
Najdłuższa noc ma swój kres
I śnieg nie jest wieczny,
Jeżeli się kocha tak jak my…
Bo szczęścia mam tyle, ile go nim nazwę.
To chwile bez bólu i trosk. I ty. I czas ciszy.
W zimowe dni wystarczy mi, że mogę być przy tobie.
(brak autora tekstu)
... dobrego nastroju na dziś i cały tydzień :)*
Dzień dobry Ewuniu:)
UsuńWitam cały Ogród:)
szczęśliwych i pogodnych Swiąt życzę i tylko dobrych dni w Nowym Roku...Pozdrawiam ciepło i strasznie serdecznie:)
Iwona
Dobry wieczór Iwonko :)
UsuńMiło mi Cię widzieć w moich skromnych progach :)
Dziękuję za odwiedziny i życzenia, odwzajemniam całym sercem życząc pięknych, radosnych, rodzinnych Świąt dla Ciebie i Twoi bliskich, wszelkiego dobra, piękna i miłości. Oczywiście zdrowia jak najwięcej :)
Ściskam i pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Iwonko :)
UsuńDziękuję za życzenia, wzajemnie: Święta i Nowy Rok niech nie skąpią zdrowia, szczęścia i pomyślności, pogody ducha i uśmiechu, pozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzy dzisiejszej szarzyźnie nawet wspaniała piosenka w wykonaniu A.M.J. nie jest w stanie nic poprawić :( Poniedziałek zarzucony pracą, a chęci do jej wykonania brak. Szukam słońca, coby nasycić nim spragniony organizm ! Miłością też nie pogardzę ! ;-)
Romans
Romans śpiewam, bo śpiewam ! Bo jestem śpiewakiem !
Ona była żebraczką, a on był żebrakiem.
Pokochali się nagle na rogu ulicy
I nie było uboższej w mieście tajemnicy...
Nastała noc majowa, gwiaździście wesoła,
Siedli - ramię z ramieniem - na stopniach kościoła.
Ona mu podawała z wyrazem skupienia
To usta do pieszczoty, to - chleb do gryzienia.
I tak śniąc, przegryzali pod majowym niebem
Na przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem.
Dwa głody sycili pod opieka wiosny:
Jeden głód - ten żebraczy, a drugi - miłosny.
Poeta co ich widział, zgadł jak żyć trzeba ?
Ma dwa głody, lecz brak mu - dziewczyny i chleba.
- Bolesław Leśmian
Miłości pięknej, słonecznej a i ciepłych myśli, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńWitam po całodziennym zabieganiu, grudzień obdarzył dziś Wschodnią pełnią słońca, choć powietrze jakby nieco ostrzejsze, niż wczoraj. Niedawno dotarłam do domu, a i tutaj jeszcze mam coś do zrobienia. Skoro nie ma zimy, może chcesz gwiazdkę z nieba? ;)
Gwiazdka z nieba
Zima. Ręce
wyciągnąłem,
bo dla ciebie, miła
chciałem złapać
gwiazdkę z nieba,
ale się stopiła.
Zbyt gorące
miałem serce
i zbyt ciepłe dłonie.
Teraz ruszam
po tę złotą,
która w górze płonie.
- Kalina Beluch
... i mam dla Ciebie jeszcze Magię Świąt Kasi Kowalskiej.
http://www.youtube.com/watch?v=UtzxdJ_AZZU&feature=related
... i do następnego wejścia. Pozdrawiam ciepło i już się rzucam w wir krzątaniny :)
... miłego krzątania, ;-)
UsuńMagia Świąt - światełka migające na choince, ośnieżona aleja i ciepły głos Kasi K - tego mi było trzeba :)A w rewanżu łańcuszek życzeń spleciony szelestem gwiazd :)
Splecione szelestem gwiazdy
Splecione szelestem gwiazdy
Układam w łańcuszek życzeń
Radość przetykam promieniem
Gdy słowa ciepłem te piszę
Bo urok ciepła kominka
Choinka w tęczę odziana
To obraz tak sielankowy
Że aż wyciągam ramiona
Szafirem nocy i morza
Zakreślam mosty tęczowe
Po których z lekkością elfów
Stąpają marzenia skore
Do śmiechu i do czułości
I do zachwytu nad światem
Tuląc muzykę do serca
Kłaniając przed pięknym kwiatem
I tego Ci życzę z serca
Abyś ukochał te czary
Które niesie ten okres
Rozdając MIŁOŚCI DARY...
- Maria Polak ( Maryla )
Tęczowego popołudnia, do następnego :)))
... :)
UsuńGwiazdy spadające
Z twoich ramion widzę niebo drżące rozkoszą...
Spadła gwiazda. I druga, i trzecia. Prawdziwa to epidemia !
Widać dzisiaj niebem jest ziemia,
dlatego się gwiazdy przenoszą...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Zmęczenie przedświąteczne mobilizuje dzisiaj do szybszej pozycji horyzontalnej. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, gwiazdy przeniosły się dzisiaj na ziemię, dobranoc Ewuniu, pa :)
:)
UsuńNie ma gwiazd, pada deszcz... więc może coś żartobliwie o gwiazdach ;-)
Zeszycik z pierwszej klasy
Na dnie szafy, przy porządkach,
Wśród szpargałów masy
Wpadł mi w ręce mój zeszycik
Równo z pierwszej klasy,
Zeszyt pięknie utrzymany,
A na stronie pierwszej
Miał wykaligrafowany
Taki oto wierszyk:
„Rozmawiały młode gwiazdy
Nad Warszawą nocą:
- Czemu księżyc dziś tak jasny
I świeci tak mocno?
I księżyc im odpowiedział,
Świecąc prosto z góry:
- Świecę ludziom na budowie
Pałacu Kultury!„
Tak zabawnie się złożyło,
Że wśród śmiecia masy
Był tam jeszcze zeszyt siostry
I też z pierwszej klasy,
Zeszyt gorzej utrzymany,
A na stronie pierwszej
Miał wykaligrafowany
Taki oto wierszyk:
„Rozmawiały młode gwiazdy
Nad Warszawą nocą:
- Czemu księżyc dziś tak jasny
I świeci tak mocno?
Księżyc na to im z uśmiechem
Tę odpowiedź przesłał:
- Świecę ludziom, którzy szepcą przez sen
Wiesław… Wiesław…„
Tak zabawnie się złożyło,
Że wśród śmiecia masy
Był tam jeszcze zeszyt córki,
Ale z piątej klasy,
Zeszyt strasznie utrzymany,
A na stronie pierwszej
Miał w pośpiechu nabazgrany
Taki oto wierszyk:
„Rozmawiały młode gwiazdy
Nad Warszawą nocą:
- Czemu księżyc dziś tak jasny
I świeci tak mocno?
I księżyc im odpowiedział
Bez najmniejszej tremy:
- Świecę ludziom, co malują
Napis: Pomożemy!„
Gdy to sobie tak czytałem,
Zamarzyło mi się:
- Co też ten warszawski księżyc
Powiedziałby dzisiaj?
Otworzyłem więc okienko -
Księżyc stał na nowiu -
I nuciłem tę piosenkę,
Ciekaw, co odpowie.
I księżyc mi odpowiedział
Z nieba ciemnej głębi:
- Pan się nie wygłupia, pan zamknie to okno,
Bo się pan przeziębi…
- Wojciech Młynarski
https://www.youtube.com/watch?v=eJvBjP17n3Y
Dziękuję za dzisiejsze wierszo-muzykowanie, wytchnienia i dobrego relaksu nocnego, Zuziu i do porannego spotkania, pa :)
...uśmiech od rana daje więcej satysfakcji niż filiżanka kawy, dziękuję :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPoniedziałek z najkrótszym dniem rozchlapał się od
15-tej Bez parasola ani rusz i dlatego zaprosiłem
Piotra Machalicę -
* * *...Parasol...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=m2eiDXV6YtY
Lało jak z cebra na wielkiej drodze
A ona szła, na kwintę nos
Miałem parasol rozpięty szczodrze
U kumpla rankiem skradłem go
Śpieszę by jej w kłopocie ulżyć
I proszę ją pod wspólny dach
Ścierając krople ze ślicznej buzi
Zgodziła się ten zawrzeć pakt
Mały kącik parasola za malutki kącik raju
Ona miała coś w sobie z anioła
Mały zakamarek raju za ten skrawek parasola
Nie straciła na wymianie, ach nie
Idąc we dwoje wzdłuż pól i borów
Jak miło jest wsłuchiwać się
W dudniący górą pod parasolem
Padającego deszczu śpiew
Chciałbym diabelnie jak w czas potopu
Patrzeć jak tnie bez przerwy deszcz
By ją zatrzymać przy swoim boku
Czterdzieści dni i nocy też
Nawet w ulewę, bzdurna zasada
Prowadzą drogi do celów swych
I cel jej nagle wyrósł jak tama
Na widnokręgu szaleństw mych
I tak niestety odejść musiała
Uprzejmie przedtem dziękując mi
I zobaczyłem jak się oddala
Do zapomnienia białych drzwi
Muzyka - Georges Brassens
Tekst - Edward Stachura
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńko. ))) * * *
Spokojnego sennego wypoczynku po trudach dnia. ♦̮̑ɜܓ:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńI u mnie porządnie się zadeszczyło od dwóch godzin. Pogoda listopadowa, a jutro o 5:35 ma przyjść astronomiczna zima... chyba tylko do kalendarza :) Padłam nad górą prasowania, coś tam na jutro jeszcze zostało, ale dziś już na nic nie mam siły. A teraz może sprawi Ci odrobinę radości kołysanka w wykonaniu Jerzego Połomskiego. Żałuję, że jej nie śpiewa kobieta...
♦̮̑ɜܓ
*** Posłuchaj kochana ***
https://www.youtube.com/watch?v=1wzmYsp5BBs
Listopad, niedobry to czas
By zakochać się pierwszy raz
Co krok utrudnienia, przeszkody
Ze strony pogody
Na przykład, powiedzmy, jak dziś
Razem mieliśmy do parku iść
Park miał być czerwony i złoty
Lecz na pewno poczerniał od słoty
Posłuchaj, kochana
Deszcz jesienny w rynnach szumi od rana
Deszcz jesienny w rynnach szumi i szumi
Deszcz jesienny nic innego nie umie
Posłuchaj, jedyna
Nasza miłość się deszczowo zaczyna
Ale wkrótce się rozpogodzi
Nie może co dzień padać deszcz
Lecz zanim słońce zaświeci znów
Musi wystarczyć ciepło moich słów
Usiądźmy przy oknie
Spójrz, jak w bramie się kryją przechodnie
Teraz mocniej się przytul do mnie
Zaraz zapomnisz, że pada deszcz
słowa: Mirosław Łebkowski
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi :)))* * * ... dobrej, spokojnej nocy i miłych snów w muzyce deszczu, pa... ♦̮̑ɜܓ:)))***
Dzień dobry w pierwszy dzień zimy :)*
OdpowiedzUsuńJak na razie nic nie pada i temperatura znośna, na tę chwilę 6 stopni, zimy ani widu, ani słychu, a od jutra już zacznie ubywać ciemności :)
Dziś trzeba się będzie zająć kulinariami i wykończyć dekorację domu, ale najpierw poranna kawa dla wszystkich i jakaś miła przebudzanka. Proponuję zacząć dzień z Reną Rolską, a piosenka bardzo retro, pochodzi z 1959 r.
*** Gdy chcesz, dam Ci mój poranek ***
https://www.youtube.com/watch?v=ma_b-yJNzjs
Gdy chcesz, dam ci mój poranek
I włosów mych miękki cień
We mgle słońce roześmiane
I liści szmer, ptaków śpiew
I jedwabny szalik z chmur
Zaplątany w wiatr
I pokażę ci słoneczny ślad
Tędy przeszło słońce
Tu, mostem chłodnych traw
Patrz, iskierka złota jeszcze drga
Gdy chcesz, dam ci mój poranek
I oczu mych ciepły blask
Gdy chcesz, zabierz ten poranek
Młodziutki świt mego dnia
W bibułkowych lokach, za firanką mgieł
Woda modrooka w stawie pluska się
Słońce jest łabędziem w białych piórkach dnia
Do południa będzie płynąć przez ten staw
Gdy chcesz, dam ci mój poranek
I oczu mych ciepły blask
Gdy chcesz, zabierz ten poranek
Młodziutki świt mego dnia
słowa: Bogusław Choiński, muzyka:Jan Gałkowski
Miłego przebudzenia wszystkim i dobrych chwil na dziś w przedświątecznej krzątaninie :)*
... i jeszcze nieodzowna i nastrojowa na dziś muzyka Antonio Vivaldiego - Zima ( Winter - Full version)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=uC-USAB530A
... zachęcam do obejrzenia cudnych, zimowych pejzaży na klipie :)
UsuńWitaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńWspaniały głos Reny Rolskiej, klip z zimowymi pejzażami ( gdzież ten śnieg ) do tego gorąca, pachnąca kawa i dzień można uznać za otwarty ;-)
Trzy dni pozostały do wigilijnej gwiazdki i opłatka. Myślę, że ważne są myśli i uczucia, które już teraz możemy ofiarować, bo bez deklaracji i miłości życie byłoby puste. Oddaję głos...
* * *
tak bardzo cię kocham
mówiłam o tym wodzie
która biegła
po ostrym żwirze
mówiłam o tym
promieniom słońca
to harfa grała
pod moim oddechem
muzyka
owijała ziemię
jak warstwa powietrza
i moje płuca
śpiewały
tak bardzo cię kocham
ziemia pocięta
złoto błękitnie złoto
i nagła czerwień
jak arteria która pękła
wypływająca krew
ziemia
tak bardzo cię kocham
położyłam usta na korze
chropowata kora
odpowiedziała pieszczotą
pisklęta ptasie
zakrzyczały w gniazdach
tak bardzo cię kocham
cienie
ostre cienie
ulice miast puste
gwiazdy śpiewają
tak bardzo tak bardzo cię kocham
- Halina Poświatowska
Błękit podkolorowany słońcem zachęca do wyjścia na zewnątrz, a ponieważ jeszcze pozostało parę spraw do załatwienia, więc oddalam się w real.
Ciepełka, pa :)
... za oknami ciemno i wietrznie lecz słowa, które wypowiadają usta, a które do mnie docierają wraz z wiatrem, są bardzo budujące, słucham z ogromnym zainteresowaniem ;-)
UsuńSłucham co mówią
Słucham co mówią usta twe na wargach
moich w milczeniu pustego kościoła - - -
Mówią o trwodze i przesmutnych skargach
złotopiórego Rozkoszy Anioła...
Mówią o błędnym urywanym jęku
lwa mierzącego krokiem klatkę ciasną -
I że z twych rzeczy jam najbardziej własną
i że kobietą słodko być w twym ręku.
I mówią dalej dziwną swoją mową
że jest gdzieś dzika upragniona głusza
wysoko w chmurach, -
Mówią wielkie słowo
że myśmy jedna krew i jedna Dusza...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
...nasycona tym pięknym wierszem, wracam między sprawy codzienne i przyziemne :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńPraca oraz zajęcia codzienne i przedświąteczne dopiero teraz mi pozwoliły na krótki przystanek na herbatę. Pogoda wiosenna, jak pierwszy dzień zimy przystało ;-) pozwalała się cieszyć pięknym słońcem i temperaturą +11 stopni. Wietrzysko trochę duło rano, teraz już jest zacisznie i spokojnie. Rozmowa, to najpiękniejszy komunikator między ludźmi... na wieczór posłuchajmy tej lirycznej.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Rozmowa liryczna
- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
*****
... wracam jeszcze do kapusty i marynowania mięska na świąteczne pieczyste. Serdeczności ślę i do następnego wejścia, Zuziu :)
... porozmawiajmy...
Usuń* * *
We śnie jesteś moja pierwsza,
we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
psach na ziemi i ptakach na niebie.
We śnie w lasach są jasne polany
spokój złoty i niesłychany,
pocałunki zielone jak paproć.
Albo jesteś egipska królowa
jak miód słodka i mądra jak sowa,
a ja jestem przy tobie jak światło.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
... już nie wracam do zajęć, zmęczenie bierze górę nad pracą do wykonania. Pomyślę o nich jutro ;-)
Kłaniam się pięknie w podziękowaniu za strofki chwytające za serce :) Dobranoc Ewuniu, pa :)
:)
Usuń... i jeszcze odrobina lirycznej Urszuli na dobry sen.
Andrzej Kuryło
Już całe miasto śpi
Już ułożyć chcę do snu niespokojne myśli
Lecz dziś mi nic się nie chce przyśnić
Hej, wołam sen na pomoc
Zapadam w miękki puch głęboko
Wystarczy tylko chcieć i przymknąć oko
I przymknąć oko
W tym śnie wielkie gry jak z nut idą mi
Co chcę, wszystko na zawołanie mam
W tym śnie kocha mnie nawet sam radia pan
W programach kilka ról niezłych gram
Hej, wołam sen na pomoc
Zapadam w miękki puch głęboko
Wystarczy tylko chcieć i przymknąć oko
No i przymknąć oko
Przepis na bezsenność - Urszula Sipińska
https://www.youtube.com/watch?v=xGpI_F-flYo
Dobranoc, Zuziu, dziękuję pięknie za umilenie dzisiejszego dnia, do jutra, pa :)
...pa :)
UsuńWitam Szanowne Panie.)*
OdpowiedzUsuńPonoć mamy zimę, jakąś taką wczesnowiosenną, że na
Święta musimy chyba poszukać zeszłorocznego śniegu
z pomocą Ewy Bem, Antoniego Marianowicza i Jerzego
Wasowskiego. :)))
***...Zeszłoroczny śnieg...***
https://www.youtube.com/watch?v=-Usq6ZMj49Y
Byłam wtedy nieszczęśliwa
Pośród zasypanych dróg
Tak to zwykle w życiu bywa
Któż by szczęście przeczuć mógł
Może byśmy się minęli
Już na zawsze, ty i ja
Gdyby świata nie pobielił
Dobry śnieg tamtego dnia
Zeszłoroczny śnieg
Obchodzi przez to mnie najgłębiej
Zeszłoroczny śnieg
Dlatego grzeje mnie, nie ziębi
Na wiele zeszłorocznych spraw
Jak na odległy patrzę brzeg
I wzrusza mnie przez dziwny traf
Zeszłoroczny śnieg
Czy pamiętasz w zeszłym roku
Jak obficie padał śnieg
Jak zasypał wszystko wokół
I na wszystkich drogach legł
W delikatnych pantofelkach
Zapadałam się, co krok
Przenosiłeś mnie na rękach
I tak nosisz mnie już rok
Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w usłudze Twitter
Udostępnij w usłudze FacebookByłam wtedy nieszczęśliwa
Pośród zasypanych dróg
Tak to zwykle w życiu bywa
Któż by szczęście przeczuć mógł
Może byśmy się minęli
Już na zawsze, ty i ja
Gdyby świata nie pobielił
Dobry śnieg tamtego dnia
Zeszłoroczny śnieg
Obchodzi przez to mnie najgłębiej
Zeszłoroczny śnieg
Dlatego grzeje mnie, nie ziębi
Na wiele zeszłorocznych spraw
Jak na odległy patrzę brzeg
I wzrusza mnie przez dziwny traf
Zeszłoroczny śnieg
Czy pamiętasz w zeszłym roku
Jak obficie padał śnieg
Jak zasypał wszystko wokół
I na wszystkich drogach legł
W delikatnych pantofelkach
Zapadałam się, co krok
Przenosiłeś mnie na rękach
I tak nosisz mnie już rok
♦̮̑ɜܓ
Miłego wtorku wtorku, mimo sporego zapracowania. :)))*
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńTo fakt, zimę jak na razie możemy sobie między bajki włożyć, a najpewniej znajdziemy ją w "Baśni o Królowej Śniegu". Lazurowy błękit i wiosenna temperatura powyżej 10 stopni cały dzień towarzyszyła mi na Wschodniej. Gdyby nie szybki zmierzch, można by pomyśleć, że to koniec marca. Szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie :)
Ale ponoć świat jest logiczny, tak przynajmniej twierdzi Wojciech Młynarski i Stanisława Celińska.
*** Czerń i biel ***
https://www.youtube.com/watch?v=ncTdowA5g8g
Świat, nade wszystko logiczny chce być
Świat, z lat roztropnych pajęczą tka nić
Świat, szuka ciągle najlepszych wskazówek
Co podpowiedzą nam trochę jak żyć
My, go słuchamy pokornie od lat
My, my mu ufamy, ze bieg rzeczy zgadł
I że mają w nim jak rozsądek chce osobne miejsce swe
Czerń i biel, start i cel, żar i lód, skwar i chłód
I ból i lek, maj i śnieg, jawa, sny, śmiech i łzy
To, przyznać trzeba, poważnie brzmi dość
Aż kiedyś nagle zakocha się ktoś
I wszelkie świata odrzuci nakazy
Choć świat go straszy, ze da za to w kość
Ja też tak miałam, ze straszył mnie świta
Lecz ja się nie bałam wyruszyć pod wiatr
I widziałam jak w kolorowej mgle
W mym życiu łączą się
Czerń i biel, start i cel, żar i lód, skwar i chłód
I ból i lek, maj i śnieg, jawa, sny, śmiech i łzy
Bo to właśnie jest miłość
Że na dobre i złe
Choćby sensu nie było, mieszają się
Czerń i biel, start i cel, żar i lód, skwar i chłód
I ból i lek, maj i śnieg, jawa, sny, śmiech i łzy
* * * * *
... a odpocznij tam ździebko około dobranocki, miłego wieczoru po kuchennych wariacjach :)))*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńOglądam cyrk z PiSowskimi małpami. Czy to jeszcze
Polska? Mam wielkie wątpliwości...i zepsuty nastrój
świąteczny, że zagram tylko...
* * *...Bardzo smutna kolęda...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=z_fRX9H4sm4
Moja kolęda będzie smutna,
Jak nasze życie połamane
Moja kolęda będzie gorzka,
Jak codzienności naszej smak.
Jak my w tym wszystkim pogubiona,
Po ludzku jutrem przestraszona.
Moja kolęda niepokorna,
Której do szczęścia tyle brak.
Czuję się niczym w wannie karp,
Coś mocno tak uwiera duszę.
A tutaj święta i anioły
Mrugają do mnie spod jemioły.
Więc uśmiechając się przez łzy,
Panią nadzieję proszę by
Zeszła tu w noc grudniową z nieba,
Bo jakże bez niej dzisiaj śpiewać.
Bez niej kolęda będzie smutna,
Jak nasze życie połamane
Bez niej kolęda będzie gorzka,
Jak codzienności naszej smak.
Jak my w tym wszystkim pogubiona,
Po ludzku jutrem przestraszona.
Moja kolęda niepokorna,
Której do szczęścia tyle brak
W stajence leży Boży Syn,
Bezbronny jak te wszystkie dzieci,
Które zmieniają się w anioły
Wśród wojen, głodu i zamieci.
W oczach ich matek ból i troska,
A każda z nich jak Matka Boska.
I o tym trzeba dziś pamiętać,
Bo w tym jest mądrość tego święta
Wykonawca - Magda Umer
Tekst - Magda Czapińska
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***
czas na spoczynek w białym śnieżnym puchu..*♥*..pa.:)))
***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńPolska jest w nas... i o tym trzeba pamiętać na zawsze, choć rzeczywistość nie napawa optymizmem. Nie takich szaleńców już historia zabrała i rozliczyła.
Nie oglądałam dla zdrowia psychicznego, które jeszcze mi będzie bardzo potrzebne, wystarczy, że poczytałam.
Padłam totalnie, więc już tylko zagram na pożegnanie dnia... kołysankę niewieczorną. Elżbieta Adamiak -
♦̮̑ɜܓ
*** Kołysanka niewieczorna ***
https://www.youtube.com/watch?v=XTCBGUebdcY
Zaśnij, a ja przeproszę twoje sny
Za moją w nich obecność
Widzisz: światło już zasypia
I noc rozwlekła swą pościel po ulicach
Zaśnij, sufit ciepło mruczy
I podłoga zasnęła
Śpią w szafie wszystkie twoje buty
I śpi, w kłębek zwinięta, niedziela
Zaśnij, a ja przeproszę twoje sny
Czekaj mnie wschodzącą niebem
Jak ciepło i słonecznie
Idę do ciebie błękitnym kobiercem
Słowa Waldemar Chyliński
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... pogodnych, delikatnych, jak puch snów *♥*..pa.:)))
Witam w wigilię Wigilii :)*
OdpowiedzUsuńNoc, jak śpiący kot jeszcze pomrukuje, ale na nad horyzontem już wstaje delikatny, różany świt. Początek dnia optymistyczny, bo zaczyna się dla mnie wolny czas :) Jednak jeszcze nie wolny od obowiązków przedświątecznych.
W nocy chyba popadał drobny deszcz, bo chodniki i jezdnie mokre, a dziś znów ciepła fala powietrza - za oknem o tej porze już +8 st.
Poranne szmery ulicy wtapiają się w zapach kawy i delikatny głos Chris Rea z dzisiejszą przebudzanką.
***Z każdym biciem mojego serca***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vuIdHjbxomM
Jasność światła dziennego, pokazuje obraz niekończących się mych zajęć
I muzyka idzie za moim pośrednictwem w radiu
I z mojego miejsca niechętnie dołączam do wyścigu
To nie jest moja walka, ale muszę się starać ją podjąć
Jest jednak jedna rzecz, która trafia do mnie
Jedna rzecz która stawia mnie na nogi
I nie jest to absurd, gdy mówię te słowa
Z każdym biciem mojego serca, będę cię kochać
Z każdym utworem, z każdym oddechem, aby powiedzieć
Dam ci księżyc i słońce, jesteś tylko jeden,
Wybrzmiewa miłość z każdym biciem mojego serca
Z każdym biciem mojego serca, będę cię kochać
Z każdą frazą, z każdym oddechem, aby powiedzieć
Dam ci księżyc i słońce, jesteś tylko jeden
Wybrzmiewa miłość z każdym biciem mojego serca
Wybrzmiewa miłość z każdym biciem mojego serca
* * * *
Pomyślnego dnia z przebłyskami słońca, owocnych przygotowań świątecznych i do spotkania pod wierzbą :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńZa oknem piękne słońce,ciepło, na błękicie nieba harcują bieluteńkie baranki. Piękną wiosnę mamy tej zimy ;-)Przebudzanka cudnie wpasowała się w dzisiejszy nastrój, kawa paruje, a pracy związanej ze świętami pozostało tylko kosmetycznie.
Porozmawiajmy bez słów...
* * *
Tak nagle
wysubtelniały twoje palce
kiedy w roztargnionej wędrówce po stole
utknęły w martwym punkcie
tuż obok
moich dłoni
tak nagle
rozszalało się echo naszych tętnic
sadząc róże
na jeszcze zakłopotanych policzkach
kochasz ?
pytały nasze spojrzenia
bez kierunkowskazu trafiając
w odpowiedzi ust
tak nagle
szelest dotyku
rozsypał niepewność
jak popiół skruchy
na naszych czołach
jesteś ?
szeptałeś do moich guzików
wygrywając palcami
najpiękniejszą melodię miłości
tak nagle
ukryłeś pocałunek
w zakamarku między szyją a uchem
i otuliłeś płomieniem włosów
pachniesz poezją
westchnąłeś
i wpisałeś nas
w zasypianie
jak w poemat
- poeme
Cieplutkie myśli posyłam, do spotkania, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńMała przerwa w porządkach i gotowaniu, ale tylko mała, na herbatę i dymka, bo roboty jest jeszcze moc. W tym roku wieczerza jest u mnie w domu, a więc staram się, jak mogę, aby wypadła jak najlepiej. Wieczorem muszę jeszcze zajrzeć do Seniora, który nie nadaje się do przewożenia w inne miejsce. Mieszka z nim bratanica z mężem, a jutro przybędzie tam ze szpitala ich synek wcześniaczek, urodzony w listopadzie, wobec którego lekarze orzekli kwarantannę co najmniej trzytygodniową (zakaz jakichkolwiek odwiedzin). Tak więc wigilia rozłożona w czasie i w podgrupach... trudna sytuacja, ale próbuję ją jakoś opanować.
Na ten moment mogę Ciebie i wszystkich serdecznie pozdrowić i do spotkania na dobranockę. Na razie :)
Ewuniu,
Usuńjestem pełna uznania dla Twojej energii i spraw, które ogarniasz. Dla Młodych i ich dzieciątka specjalne życzenia, aby hodowało się Maleństwo bez zawirowań na silnego mężczyznę.
Ewuniu...
Spokój Ci przesyłam
wraz z jeziora ciszą
bo myśli o Tobie
ciepłem się kołyszą
i jak liście barwne
u stóp drzew się ścielą
błękit do uśmiechu
wtapiać się ośmielą
- Maryla Spokój
pa :)
Bardzo, bardzo dziękuję Zuziu :) Tak się złożyło, że najstarszy i najmłodszy przedstawiciel naszej rodziny wymagają największej troski.
UsuńPiękne dzięki za dzisiejsze wierszowanie, a ja po prostu już nie mam siły na nic... ale jeszcze Ci zagram.
To już pora na Wigilię... - Zbigniew Preisner
http://www.youtube.com/watch?v=F4KHhlJV39k
... z cudnym, śnieżnym teledyskiem. Dobranoc, Zuziu, dobrego wypoczynku i pachnących Świętami snów:)
Dobranoc Pracusiu,
Usuńdzięki za wspaniały wierszowano-muzyczny dzień :)
Odpoczywaj, śnij kolorowo, do jutra, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDzień mija jakoś tak, całkowicie nie w klimacie nadchodzącej Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia. Jeszcze
mam trochę zajęć do wykonania, stąd tylko pastorałka na kilka godzin przed Wigilią Andrzeja Sikorowskiego.-
* * *...Pastorałka dla córki...* * *
♦̮̑ɜܓ
https://www.youtube.com/watch?v=PZ7vAG36_U8
Pobielał świat córko czy wiesz
za oknem spadł w Twoim życiu pierwszy śnieg
patrz wróble dwa na zimnie drżą
dziś pierwszy raz życzę Ci Wesołych Świąt
Przybył nam córko talerz na stół
z szopki się gapi wół jak to wół
Garnek na piecu kolędę gra
do barszczu wpada twa pierwsza łza
Już pod choinką prezentów sto
kto je tu przyniósł no zgadnij kto
kto z Tobą siądzie do wielkiej gry
ktoś komu bardzo zależy by
By dobra noc co wszystko wie
otarła Twą pierwszą i ostatnią łzę
♦̮̑ɜܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :)))* * * ...Komu chce się spać... niech uda się spoczywać, a ja
jeszcze pociątam w chałupie..*♥*..pa. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńPrzepiękna pastorałka, u mnie premiera w słuchaniu :)
A mnie już tak zmęczył dzisiejszy dzień, że też tylko zagram... aby nam wszystkim dobrze się śniło.
Będzie to kołysanka bardzo piękna, na skrzypce i fortepian.
Winter Sonata - Only You (Piano & Violin Instrumental)
http://www.youtube.com/watch?v=totERfiKZmI
☆彡☆彡☆彡
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... już czas na najpiękniejsze sny. I do Wigilii, najczulej *♥*... pa :)*