Powered By Blogger

wtorek, 27 września 2016

Po wpół do

Trochę wrześniowych kwiatów z mojego ogrodu. Zdjęcia z 24.09.2016 r.
Hortensja bukietowa.
Dalie. 
Rozchodnik okazały i marcinki.
Rusałka admirał upodobała sobie marcinki.
Wrzosowisko.
Róże mają się całkiem dobrze :)
Po wpół do

Wybrzmiały akordy
niskich tonów zieleni
gasnącego lata
w pogoni za puentą
jesień ściele chustę rudawej ciszy
wyrastają cienie w za długich koszulach

Już po wpół do
a może za kwadrans
ostatnia czerwona róża
ostatni czerwony wers
podaruj
jeszcze jedną
tkliwą notatkę poranka
z karminem ciepłych ust
na zimę

Ewa Pilipczuk, 25.09.2016 r.

127 komentarzy:

  1. Dzień dobry we wtorek :)*
    Jeszcze nie ma świtu, za oknem senne 6 stopni i jakieś mgiełki się plączą z nieśmiałym, porannym brzaskiem.
    Jaka by nie była pogoda, zawsze możemy się pocieszyć kwitnącymi jeszcze jesiennymi kwiatami w słowach i obrazach :)
    Dobrego dnia Wszystkim bez względu na zaokienną aurę :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    "podaruj jeszcze jedną tkliwą notatkę poranka " - nie udało się o poranku, łatwiej wczesnym wieczorem. Kolory kwiatów i ich rodzaje zachwycają od lat na stronach Ogródka, pięknie rozrósł się i wciąż syci oczy :) Cóż mogę Ci podarować ? Może...

    Tożsamość anioła

    "Ale na ziemi miłość jest inna. Kochasz w bliskiej osobie
    jej wady, zalety, uśmiech, gesty oraz sposób, w jaki mówi, to, jak śpi...
    Kochasz mimo przeciwności, nie oczekując
    niczego w zamian, poświęcasz się, by dać komuś szczęście,
    bo ono jest również twoim. I jeśli nawet przyjdzie ci
    cierpieć z tego powodu, to i tak tylko najcudowniejsze
    momenty wyryją się w twoim sercu, reszta stanie
    się bolesną niepamięcią. To uczucie, Rafaelu, jest potężniejsze
    niż jakakolwiek siła na tym świecie. Można go doświadczyć
    jedynie będąc człowiekiem."

    - Lidia Helena Zelman

    Dzień obfitował w niespodzianki, które nie zawsze były miłe. Cóż samo życie :( Zapewne jeszcze nie raz będę się potykała i podnosiła. Silne ze mnie istota :-)
    Pozdrawiam życząc na wieczorne godziny w ulubiony sposób spędzenie czasu, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję za dobre słowo :) Życzę Ci wiele siły do życiowych niespodzianek, te niemiłe nie zawsze nas chcą oszczędzać...
      Z podarunków poetyckich na wieczór może spodoba Ci się Norwid?

      Daj mi wstążkę błękitną

      Daj mi wstążkę błękitną - oddam ci ją
      Bez opóźnienia...
      Albo - daj mi cień twój z giętką twą szyją;
      - Nie! nie chcę cienia.

      Cień - zmieni się, gdy ku mnie skiniesz ręką,
      Bo - on nie kłamie
      Nic - od ciebie nie chce, śliczna panienko
      Usuwam ramię...

      Bywałem ja - od Boga nagrodzonym,
      Rzeczą - mniej wielką :
      Spadłym listkiem, do szyby przyklejonym,
      Deszczu kropelką...

      Cyprian Kamil Norwid

      Wschodnia dziś pięknie się wypogodziła i obdarowała nas jeszcze klimatami późnego lata. Serdeczności z uśmiechem na miły wieczór :)

      Usuń
    2. ... rzeczywiście, bywa trudno :-)

      Usuń
  3. I już przyszedł czas na Słowo dobranocne, jesień się rozrosła, w dobie noc coraz dłuższa...
    Pożegnam więc wtorek wierszem Andrzeja Poniedzielskiego.

    Żyć dla ciebie

    Mam, tyle szczęścia ile zbiorę sam
    i ilu uniknę ciosów
    Chcę coś dopisać swoją ręką, sam
    do kart mojego losu

    Wiem, ścigam się ze snem
    wiem - życie miewa sen niejeden
    Dziś, nagle poraziła mnie ta myśl
    że mogłem żyć bez Ciebie

    Ja, cicho splatam ciemnoszarą nić
    dni moich i nocy
    Gdzieś, w kącie wiekopomnych, wielkich spraw
    wyglądam pomocy

    Wiem, żyłam tylko snem
    wśród chłodu serc i chmur na niebie
    Dziś, nagłe otuliła mnie ta myśl
    że mogę żyć dla Ciebie

    Gdzieś, między dobrym złem a dobrem złym
    nie biały, nie czarny
    Człek, zawieszony jak podręczny rym
    Rym mały, rym marny

    Wiem, życie bywa snem
    Świat kusił mnie swą Ziemią, Niebem
    nim, nagle nie zjawiła się ta myśl
    ze mogę żyć dla Ciebie

    Znam tyle świata ile w oczach mam
    na ile wystarcza oczu
    Dziś czuję tamten inny, ciepły świat
    bez cienia, bez mroku

    Wiem - żyłam tylko snem
    Życie miewa sen niejeden
    Dziś, kiedy otuliła mnie ta myśl
    ze mogę żyć dla Ciebie

    Andrzej Poniedzielski

    ... i wykonanie muzyczne E.Adamiak i A.Poniedzielski

    https://www.youtube.com/watch?v=xZOH5b2CRVI

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... czułe pa, do jutra :)))***

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobranoc, dobranoc.:)*

    Dopiero teraz uporałem się z odłożoną w czasie robotą i już
    pędzę ze "Słowem na Dobranoc" Bolesława Leśmiana -

    * * *...Lubię szeptać ci słowa

    Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą —
    Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
    Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą —
    I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.

    Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści —
    A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania,
    Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania,
    I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści...

    Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie —
    Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu —
    I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
    W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.

    ♦̮̑ɜܓ

    I kołysanka na dzisiejszą nockę zatytułowana - "Szepty zmysłów"
    https://www.youtube.com/watch?v=AJAVW7iTfvk

    ♦̮̑ɜܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***... i cichym
    szeptem - spokojnych snów ...pa.:)))***
    ♦̮̑ɜܓ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Bardzo miły deser do pierwszej kawy, dziękuję :)*

      Usuń
  5. Witam wtorkowym porankiem :)*
    Bardzo, bardzo dużo różu o świcie i delikatny, jesienny błękit, za oknem jeszcze bardzo rześko, 2 stopnie. Nie daj PB przymrozek w ogrodzie...
    Ale już słoneczny, jesienny dzień skrada się wielkimi krokami :))
    Na dzień dobry szybka kawa z odrobiną romantycznej nutki na przebudzenie, może nieco w nawiązaniu do Po wpół do.

    *** Liryk na jesień ***

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach najładniejsze dłonie
    Popielą oczy przetykane
    Jakby w gałęziach rozproszone.

    Daj korze mruczeć na brązowo
    I niech dziuplami sennie ziewa
    Może jej jesień przed północą
    Przyniesie do snu trochę nieba.

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach oczy masz wrześniowe
    A ja marzenia jesienno-złote
    I rudą w słońcu płomienną głowę

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach najładniejsze dłonie
    Popielą oczy przetykane
    Jakby w gałęziach rozproszone.

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach oczy masz wrześniowe.
    A ja marzenia jesienno-złote
    I rudą w słońcu płomienną głowę

    - autor: Waldemar Chyliński, kompozytor M. Prusakowski.

    ... i w muzycznym otuleniu Czerwonego Tulipana.

    http://www.youtube.com/watch?v=4rqia82XoKI

    Przyjemnych, słonecznych chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca. Z czułością :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście dziś środa :))) Zostałam jeszcze na wczoraj :)*

      Usuń
    2. ... i do tego jeszcze pomylony link. Tu jest dobry:

      https://www.youtube.com/watch?v=JgcFVWQsCvE

      Cośkolwiek rozkojarzona jestem, a to pewnie dlatego, że bardzo się śpieszę. Na razie :)*

      Usuń
  6. Dzień dobry Ewuniu :)
    Dzień spowity mgłą szarości, bez jednego promyka słońca, to zapewne wiersz o słońcu przedzierającym się przez chmurki i mgły będzie właściwy.

    Jesienne słońce

    Lubię jesienne słońce, wtedy
    Gdy przez tłum chmurek i mgieł się przedziera
    I rzuca blady swój umarły promień
    Na drzewo, co się od wiatru kołysze,
    I na wilgotny step. Lubię słońce,
    Jest coś takiego w żegnalnym spojrzeniu
    Ogromnej gwiazdy, co w tajemnym smutku
    Miłości oszukanej. Nie ostygła
    Ona sama przez siebie, lecz natura,
    Wszystko, co umie i czuć i dostrzegać,
    Nie może ogrzać się w niej; podobnie
    Serce: płonie w nim jeszcze ogień, ale ludzie
    Niegdyś go pojąć czuciem nie umieli,
    I odtąd w blasku źrenic już nie błyśnie,
    Policzków żarem więcej nie obejmie.
    Po co raz jeszcze serce swe poddawać
    Drwinie i słowom pełnym powątpienia ?

    - Michaił Lermontow
    - Anna Kamieńska przełożyła

    Pogodnej środy dla Wszystkich, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      na Wschodniej też szarówka i niezbyt ciepłe podmuchy wiatru. Chyba przyjdzie nam się pogodzić z myślą, że coraz chłodniejsze dni przed nami. Powitam środowe popołudnie wierszem R.M.Rilke -

      Dzień jesienny

      Panie: już czas. Tak długo lato trwało.
      Rzuć na zegary słoneczne twój cień
      I rozpuść wiatry na niwę dojrzałą.

      Każ się napełnić ostatnim owocom;
      niech je dwa jeszcze ciepłe dni opłyną,
      znaglij je do spełnienia i wpędź z mocą
      ostatnią słodycz w ciężkie wino.

      Kto teraz nie ma domu, nigdy mieć nie będzie.
      Kto teraz sam jest, długo pozostanie sam
      i będzie czuwał, czytał, długie listy będzie
      pisał i niespokojnie tu i tam
      błądził po alejach, gdy wiatr liście pędzi.

      - Rainer Maria Rilke tłumaczenie Mieczysław Jastrun

      Przyjemnych chwil w zaciszu domowym po całodziennych obowiązkach, pozdrawiam ciepło, z uśmiechem :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      posłużę się mottem Woody'ego Allen'a:

      Różnica między seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie a miłość wywołuje.

      A teraz coś dla duszy w ten jesienny wieczór :-)

      * * *

      Czerwone wino

      Bardzo wcześnie jest jesień. Coraz wcześniej słońce
      Za jezioro z ołowiu w drżące spada trzciny.
      Dzień jest po to, by sennie płynęły godziny,
      A wieczór, by oglądać gwiazdy spadające.

      Renoir chyba w sadzie pomalował śliwy,
      Tak ich skórka zielona, a brzegiem liliowa,
      I wszystko tu coś znaczy, tylko brak nam słowa.
      Ach! Jak tu odpowiedzieć: czy jestem szczęśliwy ?

      Jak nurek schodzi w mroki tajemniczych głębin,
      Gdzie się przepych korali bogato rozpina,
      Tak ja wypijam wzrokiem czerwoność jarzębin,
      Lub próbuję wargami czerwonego wina.

      - Jan Lechoń

      Politycznie, przed tvi, spędziłam dzisiejsze popołudnie. Rozrzut za i przeciw był niezwykle duży. Jak zawsze bywało życie zweryfikuje.
      Czas na wieczorne zasilenie w kalorie czyli kierunek kuchnia. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
    3. Jesienne wino dobre i na poranek, oczywiście tylko to poetyckie ;) Dziękuję Zuziu, udanego dnia :)

      Usuń
  7. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dziś błękitu i słońca nie było, tylko spore zachmurzenie
    niemniej nic nie padało a i temperatura znośną była.
    Znalazłem chwilkę dla "Słowa na Dobranoc"Bolesława Leśmiana -
    A dobrej liryki nigdy nie za wiele. -

    * * *...Nocą umówioną...* * *
    ♦̮̑ɜܓ

    Nocą umówioną, nocą ociemniałą
    Przyszło do mnie ciszkiem to przychętne ciało.
    Przyszło potajemnie — w cudzej bezżałobie —
    Było mu na imię tak samo, jak tobie...

    Zajrzało po drodze w przyszłość i w zwierciadło —
    Na pościeli zimnej obok się pokładło —
    Dla mnie się pokładło, bym je mógł całować
    I znużyć — i zużyć — i nie pożałować!

    Lgnęło mi do piersi — ofiarnie pachnące,
    Domyślnie bezwstydnie i — posłuszniejące...
    W ciemnościach — w radościach — na granicy łkania
    Mdlało od nadmiaru niedoumierania.

    I nic w nim nie było, prócz czaru i grzechu,
    Prócz bezwiednej woni — wiednego pośpiechu —
    I prócz tego dreszczu, co ginie w krwi szumie —
    A bez niego ciało — ciała nie rozumie.

    ♦̮̑ɜܓ

    I koysanka na dziś - Andrzej Piaseczny - Okruchy Jesieni

    https://www.youtube.com/watch?v=LJzND76UrXI

    Jesienią wśród, pożółkłych miejsc
    Ściszonych już po lecie scen
    Czerwieniąc się skróconym dniem
    Policzę co udało się, a czego nie

    I będę prosił przed snem
    Myślę, że robisz to też
    Cokolwiek mamy, by móc
    Na nowo szukać się znów

    I będę prosił przed snem
    Być tyle samo co mieć
    Gdziekolwiek rzuci nas wiatr
    By móc się szukać i trwać

    Jesienią wśród ostatnich róż
    Posadźmy tu, do ziemi znów
    Okruchy z nas, na przyszłość by
    Wśród lata traw wyrastać z nich, rozkwitać w nich

    ♦̮̑ɜܓ

    Dobranoc, dobranoc Obecnym i nieobecnym a także Tobie Maleńka,.. moje Ty szczęście kochane.:)))***... najczulsze pa
    do poranka...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jeszcze cosik a propos...

      Andrzej Piaseczny - "Proszę, zapomnij się"

      https://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY

      Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
      Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
      Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie

      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Wiesz gdzie znaleźć mnie

      Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
      Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
      Więc zanim znów spadnie kamień
      Tak delikatnie śpij dla mnie

      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Wiesz gdzie znaleźć mnie

      słowa: Andrzej Piaseczny
      muzyka: Zdzisław Zioło

      :)))***

      Usuń
    2. Pospałam się jak kamień i żadna siła nie była w stanie mnie dobudzić, jakieś jesienne przemęczenie, cy cuś? Cudne wiersze i muzyka :)*** dzień dobry :)))***

      Usuń
    3. ... i w rewanżu o poranku...

      zmierzchy

      Gdy zmierzch do wyznań był już skory,
      Zaplataliśmy nasze dni,
      Ty cerowałaś mój życiorys
      Środkiem mgły.

      Wkładałem palce w przeszłe rany
      Z niewiary w zwykłą szarość chwil
      W uczuciach tkwiłem niepoznanych
      Jak bez sił.

      Refren:  Zanika brzeg
                    I tylko ścieg
                    Znaczy ślady burz
                    Nie trzeba wielu zbędnych gestów,
                    By dojrzeć jedną z wielu zórz.

                    Zanika brzeg
                    I tylko ścieg
                    Znaczy ślady burz
                    Zmysł upojony trwa przedświtem
                    Rozleniwionym pośród wzgórz.

      W przychylnych cieniach niewidoczni,
      Pośród poduszek pełnych snów
      Skryjemy myśli, niech odpocznie
      Ciężar głów.

      Zaszalejemy z tym nastrojem,
      Pieszczotą otulając czas,
      Biegł będzie taniec przez pokoje,
      Chociaż raz.

      Refren: Zanika brzeg
                   I tylko ścieg
                   Jak przebrzmiały ślad
                   Pod spiętrzeniami codzienności,
                   Coraz mniej starych, mrocznych fałd.
                   Zanika brzeg
                   I tylko ścieg
                   Jak przebrzmiały ślad
                   Figowe drzewko znów zielone,
                   Zdeptanej łące śni się kwiat.
       
      Utwór z płyty „Zaczekaj na dotyk” do słów: Jan Stanisław Kiczor, muzyka: Andrzej Zarycki, śpiewa: Anna Maria Adamiak w Piwnicy pod Baranami w Krakowie (2013).

      https://www.youtube.com/watch?v=p2IRaAq78Lk

      :)***

      Usuń
  8. Czwartkowe dzień dobry :)*
    Jesiennieje nam czas z dnia na dzień, noc się w dobie rozrasta, chętnie bym jeszcze pospała w taką ciemnicę, a tu już obowiązek szura mi niecierpliwie pod progiem.
    Witaj dniu! Trochę cieplejszy dzisiaj, bo za oknem "aż" 12 stopni.
    Kawa dziś szybka, ale za to z muzycznym dopełnieniem w jazzującym nastroju.

    Grażyna Łobaszewska – Bądź mym dopełnieniem

    https://www.youtube.com/watch?v=zeKdepHK0QY

    Bądź mi myślą, bądź mym dopełnieniem
    Jak dłoń w dłoni, ziemi sól
    Bądź nadzieją dobrą, bądź marzeniem
    Śladem słońca, ciszą z gór
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Bądź mi wiarą, bądź mi zapomnieniem,
    Każdym świtem, każdą łzą
    Burzą zmysłów bądź mi
    Odchodzeniem w inne światy, w inny czas
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burze, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    muzyka Andrzej Ellmann, słowa Bogumił Popow

    Słonecznego dnia Wszystkim, pełnego dobrych zdarzeń z przedsmakiem piątku :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bry. :)*

    A ja trochę sentymentalnie o czasie za nami...

    Andrzej Poniedzielski - Szumi czas

    https://www.youtube.com/watch?v=0pRliAYlZmg

    Pogody w duszy i na zewnątrz. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry, Jasieńku :)*
      Pogody obie były dziś jak się patrzy, tylko jakiś głupi ból mi się przyplątał pod łopatką, przez co chodzę sztywna, jakbym kij połknęła.
      Andrzeja Poniedzielskiego wszystko lubię, to mój ukochany autor i wykonawca :) Prześliczny, sentymentalny utwór. No właśnie, czas szumi, a w nim zawsze chodzi o...

      O miłości

      Urodzimy się
      Patrzymy
      Podbiegamy na skraj łąki
      Upychamy po kieszeniach
      Piórka kamyki i pąki

      Na otwartej dłoni drży
      Kolorowy pompon świata
      Ale już widać w co
      Los misternie nas zaplata

      Życie całe
      Dni i noce od czekania białe
      Będzie
      Wszędzie
      Zawsze nam chodziło
      O Miłość
      O miłość

      I żyjemy
      Drzewiejemy
      Krople czasu żłobią twarze
      Tam się plączą rzadziej łączą
      Linie rozumu i marzeń

      Od stu życzeń w dniu urodzin
      Wypogodzić nam się zdarza
      Ale mamy zapisane
      Gdzieś w zagięciach kalendarza

      Życie całe
      Dni i noce od czekania białe
      Będzie
      Wszędzie
      Zawsze nam chodziło
      O Miłość
      O miłość

      Umieramy
      Wykreślamy się ze spisu telefonów
      Bo też nigdy jeszcze tak
      Bardzo nie było nas w domu

      Przekreślamy portret nasz
      Czarną wstążką tą ukośną
      Wtedy widać bardzo widać
      Wtedy słychać bardzo głośno

      Życie całe
      Dni i noce od czekania białe
      Będzie
      Wszędzie
      Zawsze nam chodziło
      O Miłość
      O miłość

      Andrzej Poniedzielski

      Tę piosenkę ładnie wyśpiewała Magda Umer:

      Magda Umer - o miłość

      https://www.youtube.com/watch?v=BqYiegTd5lM

      Miłego odpoczynku po pracy :)*

      Usuń
    2. ... w tej piosence jest też parlando Andrzeja Poniedzielskiego, warto posłuchać :)*

      Usuń
  10. Dzień dobry :)

    Czas

    To czas, kochanie,
    Robi swoje,
    Traktuje nas jak gości,
    On nie ma złudzeń, ani pytań
    I żadnych wątpliwości.
    Bo czas nie pyta
    Tylko płynie
    I twarze wokół zmienia,
    Aż nagle widzisz
    Jak go mało
    Zostało do Stracenia

    - baf6

    Niedawno był poniedziałek, a już czwartek po połowie dnia. Czas biegnie - nie zatrzymuje się, nie czeka.
    Pozdrawiam Wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I już prawie po czwartku. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Czas... czas na jesień w sam raz dla nas ;)

      Jesiennym dziewczynom

      Smakuj swoje życie, nie zaśnij jesienią,
      czar jego nie odszedł wraz z ptaków odlotem;
      nie pozwól się zasnuć nostalgicznym cieniom,
      marzeń nie odkładaj na nieznane „potem”.

      Nie zasypiaj życia, ono tylko mgnieniem,
      chwytaj tu i teraz co tobie jest dane.
      Cóż tam parę zmarszczek, w oczach masz promienie,
      popatrz, jaki jasny wstał dzisiaj poranek.

      Zmysłowy smak lata ma dojrzałe wino,
      wpleć we włosy promień, jak złocisty grzebień;
      mimo szarej aury zawsze bądź dziewczyną,
      jesień ma swój urok, to jest czas dla ciebie.

      Ewa Pilipczuk

      Pozdrawiam również, już w całkiem przyjemnej czasoprzestrzeni ;)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :-)
      Dzisiejszy dzień śmiało można nazwać letnim. Temperatura powietrza zdecydowanie przekraczała 23 stopnie, dodatkowo bardzo ciepły wiatr dawał wrażenie jeszcze wyższej.
      Kalendarz nieubłaganie pokazuje jesień, a jesień zaprasza na kolorowy spacer o każdej porze dnia :-)

      Uroki jesieni

      Jesień kochanków do parku prosi
      zaproszenia na złotych liściach wysyła
      wiatr melancholię w powietrzu unosi
      afrodyzjaki jesienne rozsyła
      park pejzażem tęczowych barw kusi
      asortyment atrakcji przedstawia

      ranny spacer
      we mgle i po rosie
      ślady stóp na miękkim mchu zostawia
      oddechy ciepła na twarzach
      i ust delikatne muśnięcia
      serca pełne marzeń
      tak ranny spacer zachęca

      po liściach suchych
      południowy
      szeleszczące zapewnia kroki
      a ucztą dla oczu i ducha
      mieniące się kolorami widoki
      i pełne blasku oczy
      i nieśmiałe spojrzenia
      spacer w południe uroczy
      niezapomniane wrażenia

      wieczorny
      trwogą nasycony
      to księżycowe spotkanie
      to splecione w uścisku dłonie
      to czułych słów wyznanie
      łzami szczęścia oczy zroszone
      i zachłanne
      namiętne całowanie

      - marthan

      Wieczornego spaceru nie tylko wirtualnie życzę :)

      Usuń
    3. U nas też dziś piękne, późne lato, Zuziu :) Jeszcze jak wracałam z teatru było 18 stopni.
      Ale teraz już czas na spacer do łóżek :)
      W tak ciepły, jesienny wieczór aż prosi się o egzotyczny zapach.

      Zapach egzotyczny

      Kiedy w ciepły, jesienny wieczór przymknę oczy
      I wdycham zapach twego gorącego łona,
      Zjawia mi się kraina ta błogosławiona,
      Gdzie się słońce ogniste jednostajnie toczy.

      Natura na tej wyspie gnuśnej a uroczej
      Rodzi szczególne drzewa i owoców grona.
      Postawa mężczyzn siłą i wdziękiem znaczona,
      Wzrok kobiet cię niezwykłą szczerością zaskoczy.

      Woń twoja w błogie kraje wiedzie moje kroki,
      Oto las masztów, żagli w wycięciu zatoki
      Wypoczywa po drodze z dalekiego świata,

      A zapach, który szerzą tamaryszków drzewa,
      Unosząc się w powietrzu, wciąż do mnie dolata
      I z śpiewem marynarzy w mej duszy się zlewa.

      Charles Baudelaire
      tłum. Jan Opęchowski

      Dobranoc, Zuziu, uroczych snów z egzotycznym zapachem, pa, do jutra :)

      Usuń
    4. ... kwiaty egzotyczne mają nie tylko wspaniałe kolory, również rozsiewają idealne, narkotyczne zapachy.

      Egzotyczne kwiaty

      Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty,
      Co przybierają wzory fantastyczne -
      Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty,
      Cudowne barwy, wonie narkotyczne:
      I nęcą zmysły ich korony świetne
      I te zapachy z pozoru szlachetne.

      Każdy z nich postać rzadkiego motyla
      Lub przepych kształtów nieznanych roztoczy,
      Z szczeliny drzewa w błękit się wychyla,
      Wprawiając w zachwyt podróżnika oczy,
      A jednak one soki swoje biorą
      Z zgnilizny, w drzewach ukrytej pod korą.

      Są i uczucia, szlachetne z pozorów,
      Rozpromieniona całą blasków tęczą,
      Nadziemskiej miary, cudownych kolorów,
      Jakby anioły, co w błękitach klęczą
      I rozsiewają idealne wonie,
      W których wędrowiec sercem swoim tonie.

      A jednak, chociaż taki czar roznoszą,
      Chociaż cel w sobie przedstawiają wzniosły
      I nęcą ludzi nieznaną rozkoszą,
      One na drzewie zbutwiałym wyrosły;
      Z głębi tajnego powstały zepsucia -
      Te fantastycznie błyszczące uczucia.

      - Adam Asnyk

      Kolorowych, jak egzotyczne kwiaty snów, dobranoc :)

      Usuń
    5. Pachniały też pięknie rano :) Dziękuję, Zuziu, pomyślnego piątku :)

      Usuń
  11. I niespodziewanie trafiły mi się bilety do Teatru Starego na spektakl "Boogie Street" wg "Księgi tęsknoty" Leonarda Cohena. Spektakl zaczyna się o 19.00, zajrzę na Impresje po powrocie :)*

    http://bilet.teatrstary.eu/wydarzenie/1871

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... wielu podniosłych wrażeń :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

      I zazdraszczam Ci. Jako załącznik tytułowa piosenka
      "Boogie Street" Leonarda Cohena -

      https://www.youtube.com/watch?v=rswKZ0PNY_0

      ***...Ulica Boogie...***

      O Korono Światła, O Pociemniała
      Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
      Złożyłaś pocałunek na mych ustach i znikłaś
      Wróciłem na Ulicę Boogie

      Łyk wina, papieros
      I czas się zbierać
      Posprzątałem w kuchni
      Nastroiłem stare banjo
      Czekają na mnie w ulicznym korku
      Trzymają tam dla mnie miejsce
      Jestem tym kim jestem, a ten kim jestem
      Wrócił na Ulicę Boogie

      Miłość moja, wciąż pamiętam
      Rozkosze, które poznaliśmy
      Rzeki i wodospady pod którymi
      Zażywałem z tobą kąpieli
      Powalony twoim pięknem
      Klękałem, żeby osuszyć ci stopy
      Takie instrukcje przygotowują mężczyznę
      Do życia na Ulicy Boogie
      O Korono Światła, O Pociemniała
      Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
      Złożyłaś pocałunek na mych ustach i to już koniec
      Wróciłem na Ulicę Boogie
      Dalej, przyjaciele - nie obawiajcie się
      Nasz byt jest taki ulotny
      Powstajemy z miłości
      I w miłości giniemy
      A choć wszystkie mapy ciała i krwi
      Zawieszono na drzwiach
      To jeszcze nikt nam nie powiedział
      Po co jest Ulica Boogie
      O Korono Światła, O Pociemniała
      Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
      Złożyłaś pocałunek na mych ustach i to już koniec
      Wróciłem na Ulicę Boogie
      Łyk wina, papieros
      I czas się zbierać
      Posprzątałem w kuchni
      Nastroiłem stare banjo
      Czekają na mnie w ulicznym korku
      Trzymają tam dla mnie miejsce
      Jestem tym kim jestem, a ten kim jestem
      Wrócił na Ulicę Boogie

      tłumaczenie Daniel Wyszogrodzki

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie teatromanko.:)))*** ❤️��❤️ czułe pa do jutra.:)))***

      Usuń
    3. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Cohena znałam do tej pory jako piosenkarza i świetnego poetę, właśnie z jego piosenek, które śpiewali chyba wszyscy we wczesnych latach osiemdziesiątych na niejednej imprezie, z której wychodziło się dopiero rano, bo obowiązywała godzina milicyjna. Niestety, nigdy nie czytałam jego tomów wierszy, w tym "Księgi tęsknoty", a właśnie z jej fragmentów był złożony spektakl. Jestem pod wrażeniem... niesamowite przeżycie, a Renata Przemyk i pozostali aktorzy znakomicie interpretowali utwory Cohena.
      I ta piosenka też była wykonywana, nawet na bis :)
      No dobrze, a teraz do rzeczy, czyli do słowa na dobranoc. Tego jeszcze nikt nie prezentował na Impresjach... Leonard Cohen - Don't Go Home With Your Hard-On

      *** Nie idź do domu ze swoją erekcją ***

      https://www.youtube.com/watch?v=5WpRHnpv9Bo

      urodziłem się w pięknym salonie
      mój ojciec był "pięlegniarzem od włosów"
      moja mama była dziewczyną do której mógłbyś wezwać
      kiedy wzywałeś ona zawsze tam była

      kiedy wzywałeś ona zawsze tam była
      kiedy wzywałeś ona zawsze tam była
      kiedy wzywałeś ona zawsze tam była
      kiedy wzywałeś ona zawsze tam była

      ah lecz nie idź do domu ze swą erekcją
      to jedynie doprowadzi cię do niepoczytalności
      nie możesz się trząść ( lub niszczyć tego) z twojego Motown
      nie możesz roztopić tego na deszczu

      nie możesz roztopić tego na deszczu
      nie możesz roztopić tego na deszczu
      nie możesz roztopić tego na deszczu

      patrzałem za wszystkie twarze
      ten uśmiech schodził na twe kolana
      a usta mawiały, chodź spróbuj nas
      a kiedy próbowałeś one sprawiały że prosiłeś

      a kiedy próbowałeś one sprawiały że prosiłeś
      a kiedy próbowałeś one sprawiały że prosiłeś
      a kiedy próbowałeś one sprawiały że prosiłeś

      ah lecz nie idź do domu ze swą erekcją

      tam przybyła twoja panna młoda ze swym welonem
      podszedłeś do niej, nieszczęsny jeżeli się odważysz
      podjedz do niej, jak małpa ze swym ogonem
      kiedyś miałeś ją ona zawsze tam będzie

      kiedyś miałeś ją ona zawsze tam będzie
      kiedyś miałeś ją ona zawsze tam będzie
      kiedyś miałeś ją ona zawsze tam będzie
      kiedyś miałeś ją ona zawsze tam będzie

      ah lecz nie idź do domu ze swą erekcją

      więc pracuję w tyn samym pięknym salonie
      jestem przykuta do tej starej maskarady
      szminką, cieniem, silikonem
      podążam fachem mojego ojca

      podążam fachem mojego ojca
      tak, podążam fachem mojego ojca
      tak, podążam fachem mojego ojca
      tak podążam rzemiosłem mojego ojca

      ah, lecz nie idź do domu ze swą erekcją
      to jedynie doprowadzi cię do niepoczytalności
      nie możesz się trząść( lub zepsuć tego) ze swego Motown
      nie możesz rozpuszczać tego tego na deszczu

      * * * * *

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))***... słodkich snów, do jutra, pa :)))***

      Usuń
  12. To niech będzie jeszcze wiersz Leonarda Cohena z Księgi tęsknoty

    * * *...Słowik...* * *


    Pod lasem postawiłem dom

    By w śpiew twój się wsłuchiwać

    Twój głos był słodki, zacny ton

    A miłość się budziła


    Mój słowiku, żegnaj mi

    Znalazłem cię tak dawno

    Dziś las wyrasta z hymnów twych

    I piękna już nie sławią


    Gdy las welonem słońce krył

    Ty zawsze mnie wołałeś

    Więc snem spokojnym teraz śpij

    Nad tobą święta gałąź


    Mój słowiku, żegnaj mi

    Zdobiłeś moje życie

    Ty gdzieś na pewno śpiewasz dziś

    Lecz ja cię już nie słyszę


    Przekład: Daniel wyszogrodzki

    pa.:)))*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to też było śpiewane na spektaklu :)* A moje Słowo-Piosenka ciut wyżej.
      Padam już, całusy :)***

      Usuń
  13. Dzień dobry w piątek :)*
    Ostatni dzień września wita różano-złotym wschodem słońca i na starcie już 14-stoma stopniami. Będzie ciepło :)
    Do szybkiej porannej kawy dodam apetyczny, muzyczny deser w wykonaniu Hanny Śleszyńskiej i Mirosława Czyżykiewicza do wiersza Jana Wołka.

    *** Apetyt na życie ***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=YQBe7X4o69U

    Z krawędzi mostu dna butelki
    W łoskocie serca jak po biegu
    Nie było mórz na tyle wielkich
    By się nie dało znaleźć brzegu
    I oddech wiersza w naszych żaglach
    Wlewał nam w nerwy miękki spokój
    I znów wracało się do świata
    Lecz z iskrą, co płonęła w oku

    W szaleństwie w zachwycie
    Apetyt na życie
    Z tego się nie tyje, z tego się umiera
    Choć jeszcze nie teraz
    W gonitwie w udręce na dnie i na szczycie
    Apetyt na życie
    Z tego się nie tyje, z tego się umiera
    Choć jeszcze nie teraz

    Na chmurze wiersza w skrzydłach marzeń
    Wracamy ciągle pod swój daszek
    Choć bardziej puste nasze plaże
    I tylko morze gryzie piasek
    Sami umiemy leczyć kaca
    I nie obejdzie się tabliczką
    Znikam na chwilę zaraz wracam
    Bo się nie wraca tą uliczką

    W szaleństwie w zachwycie
    Apetyt na życie
    Z tego się nie tyje, z tego się umiera
    Choć jeszcze nie teraz
    W gonitwie w udręce na dnie i na szczycie
    Apetyt na życie
    Choć dzień coraz krótszy i myśli się droczą
    Czy zdążysz przed nocą
    I czas cię uniesie wezbrany jak rzeka
    Lecz jeszcze poczekaj
    Lecz jeszcze poczekaj

    słowa Jan Wołek, muzyka Jerzy Satanowski

    ***

    Pogodności wszelkiej na cały dzień, z dobrą aurą w duszy i szybko upływającymi godzinami do weekendu :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry.:)*

      To ja przywitam Andrzejem Poniedzielskim...
      - O piosenkach piosenka -

      https://www.youtube.com/watch?v=wjsazLYfQIY

      ...i do miłego...:)*

      Usuń
    2. I do tego LISTY z Księgi tęsknoty Leonarda Cohena

      ***...LISTY...***

      Ty nie lubiłaś gdy

      Znajdował cię mój list

      Zaczynasz chwytać czym

      Mój list potrafi być



      Spaliłaś większość z nich

      A resztę czytasz znów

      Stronnice moich trosk

      Przyciskasz dziś do ust



      Piszę: już nie ma nic

      Był potop – mówi list

      Liczyłem na twój znak

      Swój adres dałem ci



      Historia długa jest

      Splątane wątki ma

      Obrony własnej próg

      Przekraczasz tyle lat



      Zwichniętych widok form

      Utraty pełno w nich

      Najprostszy ludzki gest

      Samotność w pełni sił



      Nareszcie wchodzisz tu

      Przy biurku siadasz mym

      Mój zmiennik czeka już

      Do niego napisz list

      :)))*

      Usuń
    3. Dobry wieczór, Jasieńku :)*
      "By wrócić w jakiejś starej windzie muzyką tamtych snów i marzeń" - to cytat z Andrzeja Poniedzielskiego - "O piosenkach piosenka", z Koncertu najskrytszych marzeń".
      To może na początek piątkowego wieczoru popilnujemy marzeń z Andrzejem Poniedzielskim.

      https://www.youtube.com/watch?v=Qf6dgbwXmHQ

      ... a jak już zostały popilnowane, dopełnimy je poezją Leonarda Cohena z tomu "Księgi tęsknoty".
      Podział

      I co mogę zrobić
      z miłości nadmiarem
      z tą klamką włochatą
      i winem zbyt starym

      I kogo mam zabrać
      na krawędź lamentu
      me usta w jej włosach
      kolano na sercu

      Już lepiej podzielę
      tę miłość na dwoje
      połowę zachowam
      polowa jest twoja

      Wypijmy to wino
      schowajmy to berło
      niech jęczy kochanka
      gdy inni się śmieją

      Ja w twojej pościeli
      przykrywam się tobą
      i grzebię swe kości
      na ślub z narzeczoną

      Ty zrobisz to samo
      w sypialni od wejścia
      rozkopiesz tam ziemię
      na grób nowożeńca

      Przysięgam na miłość
      co umrzeć nie umie
      będziemy oddzielnie
      a jednak po ślubie

      tłumaczenie Daniel Wyszogrodzki

      Miłego wieczoru z relaksującym wypoczynkiem w zaciszu muzyki i poezji :)*

      Usuń
  14. Dzień dobry Państwu :)
    Poranny koncert odsłuchany, kawa wypita, za oknem stalowe chmury nie wróżące słonecznej pogody. Można pomyśleć, to nieważne ! Słońce nie koniecznie musi świecić, trzeba mieć je w sobie i cieszyć się radością poranka a w dalszej kolejności życiem :)

    * * *

    Doceń to, co masz,
    więc przede wszystkim czas,
    dany tylko raz.
    I życie - największy skarb,
    najcenniejszy dar,
    pokaż, że jesteś go wart.
    Patrz na ludzi sercem,
    a zobaczysz o wiele, wiele więcej.
    Nie bój się błądzić,
    nie próbuj pochopnie sądzić,
    walcz o to co kochasz - byle śmiało,
    do szczęścia potrzeba tak mało.
    Znajdź radość w świeżości poranka,
    dziecięcym uśmiechu, każdym oddechu.
    Ciesz się śniegiem, tęczą, deszczem
    i tym, że jesteś.
    Zbieraj wspomnienia, życiowe doświadczenia,
    doceń cud istnienia.
    Odrzuć lęki i obawy,
    po cóż życie marnotrawić.
    Wszak co ma być i tak będzie,
    rozkoszuj się szczęściem.
    Nie marudź, nie zrzędź, nie pytaj,
    radość życia w locie chwytaj,
    serdecznie ją przywitaj.
    Zaproś do swojej duszy,
    niech obojętności mury skruszy,
    w sercu się rozgości,
    pozwól zaczarować się miłości.

    - monisia3003

    Ewuniu, Jaśku radosnego, spokojnego piątku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, bo piątkowy, Zuziu :)*
      Gdyby nie marne samopoczucie fizyczne (znów jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło), to skakałabym z radości, tak cudną pogodę pozostawił nam odchodzący wrzesień.

      * * * *

      Zaświeciło słońce
      Jesienią,
      Zaświeciło słońce
      w kałużach,
      Przypomniało słońce
      Jesienią
      O cudownych, złotych
      Podróżach…
      Zapachniało słońce
      Zielenią,
      Zapachniało słońce
      Bzem drżącym,
      Zaświeciło słońce
      Jesienią,
      Zniebieściło oczy
      Tęskniącym…

      Julian Tuwim z tomiku Juwenilia

      A przeziębienie stąd, że nadeszła właśnie pora roku o nazwie "Nie wiadomo w co się ubrać", tak zmienne temperatury rządzą porankiem, południem i wieczorem. Teraz granatowo-różowe, podbarwione seledynem niebo - ot taki piękny jesienny zachód (właściwie już po), ale tak niech zostanie. Miłego wieczoru, Zuziu :)

      Usuń
    2. Witaj jesienno-letnim wieczorkiem :)
      Obecna pogoda jest wyjątkowo zdradliwa. Rano chłodno, w południe, nawet jeśli słońce nie świeci intensywnie a zza chmur, temperatura się podnosi, wtedy za duża ilość ubrań przeszkadza, dając efekt przegrzania. Mam nadzieję, że ciepła kołderka, herbata z cytryną, ewentualnie soki wyprowadzą Panią Poetkę "na prostą" :)
      Temat jesienny z tęsknotą w tle nie tylko za letnimi przewiewnymi strojami :)

      Tęsknota

      Kiedy cię nie ma przy mnie
      Jak by nic nie było
      Tylko pustka otaczająca
      Boleść nieprzemijająca
      Myśli rozbiegane, szukające wspomnienia
      Gdzie jesteś, czemu jeszcze cię nie ma
      Jakiś stukot na schodach, to ty ?
      Nie, drzwi skrzypnęły w oddali
      I znów cisza, i znów serce coraz mocniej wali
      Wyrywa się z piersi
      Jak by krzyknąć chciało
      Gdzie jesteś ?
      Jak mi ciebie mało
      Poczuć twe ciepło, twój uśmiech radosny
      Niczym powiew wiatru
      Poranek budzącej się wiosny
      A ja w oddali w swojej samotności
      Obdarty jak kora z poranionej sosny
      Czekam tej chwili
      Kiedy cie zobaczę
      Kiedy na twój widok z radości zapłaczę

      - Andrzej

      Cieplutkie myśli posyłam, pa :)

      Usuń
    3. Dobrej nocy, Zuziu, dziękuję za dziś, do jutra, pa :)

      Usuń
  15. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    No to jedźmy dalej z Księgą tęsknoty Leonarda Cohena -

    * * *...SAMA MIŁOŚĆ...* * *
    .........dla L.W...........
    ❤️*❤️

    Przez okno wpadło słońce
    Promienny blask się wlał
    Mój pokój nagle ożył
    Miłości był to blask

    Dostrzegłem w nim wyraźnie
    Niezwykle rzadki pył
    Z którego Bezimienny
    Formuje Imię mi

    I powiem wam: To nie był blask
    Miłość żyła w nim
    Lecz doszła do otwartych drzwi
    I Sama Miłość sama
    Znikła mi

    Zajęte wirowaniem
    Drobiny poszły w tan
    I wciągnął mnie ich taniec
    Jego ulotny kształt

    Choć pokój się nie zmienił – nie
    Między Imieniem i
    Pomiędzy Bezimiennym
    Nie pozostało nic

    I powiem wam: To nie był blask
    Miłość żyła w nim
    Lecz doszła do otwartych drzwi
    I Sama Miłość sama
    Znikła mi

    Przekład: Daniel Wyszogrodzki

    ❤️*❤️

    I w temacie kołysanka na dziś - "Miłość" - Marka Grechuty.

    https://www.youtube.com/watch?v=M-92GbEhDIE&list=PLf9Q8KfHXPjDMxxhP_7wcu7JTBGKhWrLD&index=2

    ***...Miłość...***

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim spragnionym.:)))***...czule Wos bośkom w dziubecki.:)))*** (moje serduska som cerwone)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A miałem wrzucić jeszcze tekst Marka Grechuty. To z pośpiechu zapomniało mi się. Sorry.

      Usuń
    2. ... wcześniej była tęsknota z której narodziła się miłość :)

      Sonet XVIII

      Czy mam przyrównać cię do dnia letniego ?
      Jesteś piękniejszy i bardziej łagodny.
      Wiatr strząsa płatki pąka majowego
      I zbyt jest krótki lata czas pogody.
      Czasem żar zbytni w oku słońca błyszczy
      Lub chowa ono złote lico w chmury;
      Wszystko co piękne, swoje piękno niszczy
      Przypadkiem albo zmiennością Natury.
      Nie więdnie jednak, ginąc w zapomnieniu,
      Trwa wieczne lato, a twe piękno czyste
      Przetrwa. Nie będziesz błądził w Śmierci cieniu;
      Żyj tu, wpleciony w strofy wiekuiste.
      Póki ma ludzkość wzrok, a w piersi tchnienie,
      Będzie żył wiersz ten, a w nim twe istnienie.

      - Wiliam Szekspir
      - Maciej Słomczyński tłumaczenie

      Dobranoc Ewuniu, Jaśku :) Niech kolor miłości będzie tłem dla snów :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór na dobranoc :)*
      Walczyłam ze snem, ale niewiele z tego wyszło... obudziłam się dopiero teraz. To już może tylko kołysanka do wiersza Jeremiego Przybory, w wykonaniu Hanny Banaszak.

      ❤️*❤️

      *** NIE BUDŹCIE MNIE ***

      http://www.youtube.com/watch?v=LmKHscHs8o8

      Nie, nie Nie budźcie mnie
      Śni mi się tak ciekawie
      Jest piękniej w moim śnie,
      Niż tam, na waszej jawie
      Bo tu, po tej stronie rzęs,
      Cudowny bezsens sprawia,
      Że bezlitosny sens
      Moich spraw sensu nie pozbawia.
      Więc jawą nie budźcie mnie!
      Nie! Nie! Nie budźcie mnie!

      Po łące brodzę kwietnej
      Mam we śnie nogi świetne
      Nogami wrastam w łąkę
      I teraz jestem pąkiem,
      Po którym chodzi motyl,
      Tak lekki jak sam dotyk
      Lecz motyl trwa króciutko,
      Bo wyczerpuje chód go..
      Więc ze zmęczenie przysnął
      I teraz jest mężczyzną
      Z brodatą buzią Freuda, ... :)))* * *
      W mankietach z celulojda
      Ten Freud się kocha we mnie,
      A mnie jest tak przyjemnie,
      Że wciąż popełniam nowe
      Czynności pomyłkowe.

      Nie, nie, nie budźcie mnie!
      Śni mi się tak ciekawie...

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie z brodatą buzią Freuda :)))**** ... i już uciekam z Tobą na drugą stronę rzęs :)))*
      ... najczulej do późnego poranka, pa :)))***

      Usuń
    4. ... moje też czerwone :)))*❤️*❤️

      Usuń
  16. Dzień dobry w październiku :)*
    Jak na razie pierwsza sobota mojego ulubionego miesiąca zapowiada się słonecznie i bardzo kolorowo. Jesień pięknieje z dnia, na dzień :)
    Zapraszam na poranek z leniwą sobotnią, wierszem i piosenką. To może zacznę tak...

    Jesień pięknieje

    I znów październik
    zajrzał w okno
    poranki srebrem wymalował
    w ulewie barw
    kaliny mokną
    rzeki ustroił w mgielny powab

    w brąz zaplątały się kasztany
    a rudych liści
    coraz więcej
    po niebie w chmurach
    wiatrem gnanych
    żeglują klucze dzikich gęsi

    spójrz - promień wierszem
    dziś zagadał
    w warkocze brzóz wplótł złoty grzebień
    we mnie też uczuć promenada
    jesień pięknieje
    gdy mam ciebie

    Ewa Pilipczuk

    I nutki do kawy z Natalie Cole - Autumn Leaves

    https://www.youtube.com/watch?v=TZ0cPnOilHs

    Pięknych, kolorowych i słonecznych chwil dla Wszystkich na całą sobotę :)*

    OdpowiedzUsuń
  17. * * *...Październiczenie...* * *

    No to popaździerniczmy sobie
    -Ty zabierzesz mi tych lat parę
    A wiosny wszystkie oddam tobie
    I tym osłodzisz moje lata stare.

    Czas jak zając wciąż ucieka
    Choć go przecież nie gonimy
    A za drzwiami nikt nie czeka
    Odeszli gdzieś hen do innych.

    Może byś choć w śnie wróciła
    Żebym już nie październiczał
    Porozmawialibyśmy moja miła
    A ja bym już nie stetryczał.

    Samotność jest jak pijawka
    Przyssała się do mego ciała
    Pomniejsza się moja stawka
    By wygrana mogła paść cała.


    Autor: Jasiek juhas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)*
      Z wielką ochotą bym odebrała i Tobie i sobie. Dziękuję za dorzucenie swoich październikowych strof do moich :) I w ogóle dziękuję, bo mam zwyczaj dziękować za każde dobre słowo. Podziękowania czynią cuda :)
      I do popisania, pogoda piękna, a ja mam jeszcze tyle do zrobienia...
      Jeszcze raz dziękuję :)*

      Usuń
  18. Witaj Ewuniu :)
    I znów październik ! Kolejna odsłona tego miesiąca w Ogródkowej poezji i muzyce, mieniąca się kolorami i nastrojową muzyką, wprowadzająca w stan zimowej hibernacji :)

    zanim zwiędną kwiaty

    zanim opadną ostatnie liście
    zanim grafit zaciągnie niebo
    zanim nadejdą mgieł zasłony
    zanim pustka w nas wypełni się lodem
    spieszmy się siać słowo - KOCHAM
    wiosną wzejdzie miłością
    która napełni strofy sercem pisane
    oczom bez wyrazu doda blasku
    ustom spierzchniętym
    poda kroplę porannej rosy
    osuszy nasze dusze
    przemoknięte samotnością
    wskrzesi czas...
    napełniając go nadzieją
    prosto ze źródła prawdy
    spieszmy się...
    idzie zima

    - Zofia Szydzik

    Kawa, muzyka... a teraz czas za sobotnie prace domowe ;) Cieplutko pozdrawiam posyłając serdeczne myśli, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Ojej, zanim ta zimowa hibernacja... może najpierw wskoczmy w jesienny pejzaż ;-)))

      jesienny pejzaż

      jesień już w swej krasie, w złoto się bogaci,
      za oknem, w ogrodzie, w przyprószonym błękicie
      w rozmytych kolorach lata.

      widzisz te mgły?...snujące się po sadzie, jak porzucony
      welon panny młodej, która z ptaszętami odleciała
      ku lazurowym morskim odmętom, gdzie zachód słońca
      w kolorze pomarańczy i snujący się zapach orientu .

      ziemia już ma oddech jesieni. na krzewach rozwieszono wici,
      jak kod srebrem tkany, z babiego lata nici.

      a my, pójdźmy na spacer, parkową aleją, złotem usłaną
      i w jesiennym nastroju, pozbierajmy purpurowe słowa,

      jak jesienne kasztany!

      Zofia Szydzik

      Pięknego spaceru, Zuziu ze wszystkimi urokami kolorowej jesieni :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Wprawdzie nie skorzystałam dzisiaj z dobrodziejstwa bezdeszczowej pogody i nie odbyłam jesiennego spaceru w zamian odbyłam "pouczającą" rozmowę o współczesności. Nie z każdym mogłabym się wybrać w jesień życia !

      Razem w jesień

      Zapamiętam to lato, co ścieliło łąki kobiercem
      wonnym i serce, co krwawiło żywą czerwienią
      gdy ustrzelono je jednym, trafnym spojrzeniem
      w szarudze smętne i w jesiennej poniewierce

      prowadź mnie w jesień, zamknij w ramion ogrodach
      nie skąp azylu gdzie zmysłów tornada, zamiecie
      i słów barwnych bukiety, jak na łące kwiecie
      mów - nie milcz, tych niewypowiedzianych szkoda

      niech są, niczym libretto do opery jesiennej
      do muzyki wiatru, złotą nutą - pisanej
      i w krużgankach duszy śpiewnym kołysaniem
      graniem na strunach melancholii bezdennej

      rozkołysz mnie, jak letnia bryza i bądź przy mnie
      gdy w kominku i w sercu rozniecę płomień
      przy winie czerwonym mocnym od wspomnień
      bądź mi choć przez chwilę - aniołem, arią, hymnem.

      - Zofia Szydzik

      Z wieczornym uśmiechem :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziś udzielałam się imieninowo-rodzinnie u "nadchodzącej" Teresy, która świętuje wprawdzie w poniedziałek, ale imprezę urządziła w sobotę.
      Jak to się dzieje, że ja na okrągło nie mam czasu... a już pora, aby go wreszcie mieć, gdy życie dawno po połowie ;) A co do życia, jest ono zawsze drogą bez drogowskazów, zazwyczaj kierujemy się w nim intuicją i doświadczeniami innych.

      Ewa Lipska

      Tak samo

      Człowiek to taki zwykły człowiek
      jak pierwszy człowiek drugi człowiek.
      Różnimy się jedynie tak bardzo podobnie
      i przepadamy jak kamienie w wodę.
      Ktoś potem nas wyławia - ktoś cenny ocenia
      ile w nas wody płynie a ile kamienia.
      Od trzeciorzędu już tak rządujemu
      żądni mapy i władzy. Wojny i pokoju.
      Aż do ostatka swoich cech żyjemy.
      I doświadczeni w cyfrach i wymiarach
      figurujemy w kalkulacji świata.
      Bo człowiek to jest zwykły człowiek:
      jak pierwszy człowiek drugi człowiek.
      Jeden za drugim. Krok za krokiem.
      Z wyrokiem czasu praw i nocy.
      Tak samo: przedtem teraz potem.

      Tak samo – słowa: Ewa Lipska,
      muzyka i wykonanie: Grzegorz Turnau

      https://www.youtube.com/watch?v=RzfzYvHoSG0

      Dobranoc, Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję, do jutrzejszego poranka, pa :)

      Usuń
  19. I na początek października zagram - "Te połówki jabłka dwie"
    Andrzeja Poniedzielskiego.

    https://www.youtube.com/watch?v=r0EqMrDh6X0


    Bywa, że
    spotkają się
    te połówki jabłka dwie
    pogubione
    w tak wysokiej świata trawie
    Bywa, że spotkają się
    to nie zawsze szczęście jest
    ale ładnie też wygląda
    szczęście prawie

    Taki cud
    Na nasz słodyczy głód
    Jabłkowe wino w szkle
    Śniła nam się już kraina
    Ta jabłeczna
    A tu cóż no cóż
    Różaniec róż w cieniutkim
    Calvadosie
    Nie za mocny nie za dużo
    Ot ćwiarteczka

    Ref.
    Bywa, że...

    Taki cud
    na jej miłości głód
    po psotach i kłopotach.
    On ma młodość
    już nie pierwszą
    albo żonę.
    A spotkają się
    w jesiennej mgle
    połówki jabłka dwie
    w dwóch kompotach
    albo trochę podsuszone

    Ref.
    Bywa, że...

    Romeo i Julia
    Wzdychają miliony
    A westchnienie to składa się
    W wiatr taki stały
    A taki szalony że
    Porusza ziemię nasz świat
    Romeo i Julia
    Julia i Romeo
    Ona jest nią dla niego
    On dla niej także jej nie on
    Ona piękna i zadbana
    I fizycznie doskonała
    On wszystko ma na miejscu
    Łącznie z głową
    Nic dodać nic ująć
    Niech się ujmą
    Niech wznoszą ponad sny
    Romeo i Julia
    A dramat? Gdzie dramat?
    Dramat tkwi w słowie ICH

    ❤️*❤️

    Eeech! - :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... w takim razie idę tęsknić za drugą połówką jabłka ;)

      Andrzej Poniedzielski - Idę tęsknić

      https://www.youtube.com/watch?v=Ft3jMmWi4eI

      :)))*

      ❤️*❤️

      Usuń
  20. Znowu minął miesiąc...
    Serdecznie witam Ewo, Ogrodnicy:)
    Jesień zaczyna dominować w przyrodzie, w polityce - czarna noc i rozpacz:(
    Za oknem jesienny deszcz...
    Kalina Jędrusik- Jesienna dziewczyna - YouTube
    https://www.youtube.com/watch?v=X8qp9cEdLJo

    Miłego wieczoru, w zaciszu domowym:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie piękne lato z kolorami jesieni, Staszku :) Dobry wieczór :)
      Dziś było 25 stopni i bezchmurne niebo.
      Od polityki staram się tutaj odpocząć. Dość jej jest gdzie indziej, po uszy, po kokardę...
      Miłego wieczoru, niedziela zapowiada się równie pięknie :)
      Dziękuję za jesienną dziewczynę, kiedyś musiała przyjść i napisała nawet wiersz :)
      Pozdrawiam październikowo... :)

      Usuń
  21. Napisałem tę " fraszkę " kilka dni temu...

    " Na profesora Bartoszewskiego ":

    Kiedy durnie przy korycie,
    Gdy ciemnota jest w rozkwicie...
    Kiedy kościół rządzi skrycie,
    Żyj, Rodaku - przyzwoicie!

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja napisałam w kilka wierszy od czasu Twojej ostatniej obecności :)
      Pozdrawiam nieustająco... :)

      Usuń
  22. Prześliczna, słoneczna sobota już zmierza z szelestem w kierunku północy, pora więc i nam ją pożegnać na Impresjach. Jaśko zahulał gdzieś, czy zadrzemał słodko? Pozdrawiam czule :)*
    A teraz już "Słowo na Dobranoc" wg sama53 -

    * * *...nie wiem czy wiesz...* * *

    Spojrzenia składam w jedną całość
    ubieram w słowa jeszcze w pąkach
    a myśl o tobie tę nieśmiałą
    chcę z najpiękniejszą związać - zostań

    na chwilę jeśli chwila ze mną
    przyniesie ulgę choć tęsknotom
    sen zmieni w jawę a przyjemność
    nie zmierzy uczuć odtąd dotąd

    nie zdejmie barwy z ust gdy usta
    niczym dwie krople lgną do siebie
    a ta dzisiejsza dziwna pustka
    to tylko omam

    o nim nie wiem

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... pogodnych, dobrych snów, z czułym buziakiem do jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a - i jeszcze pokołyszę za chwilę...

      Usuń
    2. ... a pokołysze dzisiaj Magda Umer i Janusz Strobel...

      *** Czas rozpalić piec ***

      https://www.youtube.com/watch?v=f4wVRboZmlI

      Mrok, jak kosmaty pies.
      Patrz wrzesień już,
      Czas rozpalić piec.
      Posmutniało w ogrodzie i
      Nagle postarzało się.
      Miałeś przecież być?
      Autobus twój szedł.
      Tak, jest już późno.
      Wróć w lampy ciepły krąg.
      Do szafy płaszcz.
      Jabłkami pachnie dom.

      Przemoczony poeto siądź,
      skończ ten swój niezwykły wiersz.
      Pusta kartka i tylko znów ogarek świecy.
      Dla ciebie dziś kupiłam ten zielony pled.
      Ostatnie jabłka z drzew postrącał wiatr,
      A miałeś zerwać.
      Tak mało ciebie mam.
      Kilka mądrych zdań,
      to wszystko.

      Mrok, jak kosmaty pies.
      Patrz wrzesień już,
      Dziwno huczy piec.
      Posmutniało w ogrodzie, cóż
      Postarzało nagle się.
      Miałeś przecież być?
      Autobus mój szedł.
      Tak, jest już późno.
      Tam, lampy ciepły krąg.
      Znów twoja twarz
      Jabłkami pachnie dom.

      Powiesz pewnie, poeto siądź, skończ ten swój niezwykły wiersz
      Pusta kartka i tylko znów ogarek świecy
      Dla ciebie dziś kupiłem tych chryzantem pęk
      A tutaj jabłka z drzew postrącał wiatr
      A miałeś zerwać
      Tak mało ze mnie masz, zatroskana twarz...
      Przepraszam cię
      Hmm, Ty mnie przepraszasz?
      Tak, przepraszam
      Hmm, poeto
      Hmm, już tyle lat się znamy
      Ciągle coś nie tak
      Ach wiesz, warto było czekać, mam to samo
      Nie wiele osób umie powiedzieć tak ładnie przepraszam
      Mhm
      - Jan Wołek

      ❤️*❤️

      najczulej :)))***

      Usuń
  23. Bry w słoneczną niedzielę :)*
    Bez przymrozku i bardzo ciepło jak na październikowy poranek - już piętnastka na plusie i różowości na lekko przymglonym niebie. "Jesień się skrada, jak rudy lis... "
    Niedzielna leniwa kawa i może jeszcze coś dla ducha - Uśmiechnij się z Kaliną i trochę też ze mną :)

    http://www.youtube.com/watch?v=tTgCrV3FSwI

    Uśmiechnij się kochanie
    Nim powiesz pierwsze zdanie,
    Nim rękę mi podasz, nim ukłon mi oddasz
    Uśmiechnij się, to wszystko
    Za imię i nazwisko wystarczy
    Gdy mnie muśnie twój uśmiech

    Uśmiechnij się bo ładniej
    Z uśmiechem to wypadnie
    Jak ja się uśmiechaj
    Znajomość ta niechaj
    Uśmiechem rozpoczęta
    Wciąż będzie uśmiechnięta
    Uśmiechnij się, uśmiechnij się
    O, tak!

    Uśmiechnij się, nie szkodzi,
    Że trochę nie wychodzi
    Bo coś cię tam wgłębi
    Podgryza i gnębi.
    Prawdziwy uśmiech męski
    To taki co zwycięski,
    Co choć cię bucik ciśnie
    On błyśnie.

    Uśmiechnij się, no brawo!
    Nie, tylko nie głupawo.
    Inaczej poproszę.
    W ten uśmiech po trosze
    Ty intelektu nalej,
    Wspaniale! O, tak dalej.
    Uśmiechaj się, uśmiechaj się, uśmiechaj się
    No, uśmiechaj się
    O, tak!

    Sam wszystko lepiej strawisz
    I nam tym radość sprawisz
    Uśmiechaj się, uśmiechaj się,
    O tak!

    Uśmiechaj się, uśmiechaj się, uśmiechaj się
    No, uśmiechaj się
    O,tak!

    - autor: Jeremi Przybora, muzyka: Jerzy Wasowski.

    ... uśmiechniętej niedzieli z jesiennym słonkiem dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Ewuniu :)
    Poranek słoneczny, błękitnomleczny, pogodny :) W takim otoczeniu aury uśmiech sam ciśnie się na usta. A jeśli dodamy do niego zaangażowanie i uczucie jest to ogromniej wagi podarunek :)

    Wartość uśmiechu

    Darząc uśmiechem - uszczęśliwiasz serce,
    uśmiech bogaci obdarzonego
    nie zubożając dającego.
    Nie trwa dłużej niż chwila,
    ale jego wspomnienie zostaje na długo.
    Nikt nie jest tak bogaty,
    by mógł nim pogardzić,
    ani tak ubogi, by nie mógł nim darzyć.
    Uśmiech niesie radość rodzinie,
    umacnia w pracy,
    świadczy o przyjaźni.
    Uśmiech podnosi na duchu zmęczonych,
    leczy ze smutku.
    Gdy więc napotkasz kogoś
    o twarzy ponurej,
    obdarz go hojnie uśmiechem;
    któż bowiem bardziej go potrzebuje
    niż ten, co nie potrafi go dawać ?

    - Wincenty Faber

    Pozdrawiam cieplutko, życząc uśmiechniętego i pogodnego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Warto się uśmiechać do każdej chwili życia, dostrzegać okruchy radości... dziękuję pięknie za podjęcie tematu. Jesienne słonko też nam się pięknie uśmiecha za oknem, niedziela więc była wybitnie spacerowa. Posyłam Ci uśmiech w pogodnym, skrzydlatym towarzystwie :)

      Uśmiech

      Na wstępie życia, przez dobre anioły
      Zesłany w darze niewinnemu sercu,
      Na ustach uśmiech zjawia się wesoły,
      Igra jak motyl na łąki kobiercu.

      Tak łatwo leci, tak swobodnie wschodzi,
      Nie potrzebując jeszcze nic dla siebie -
      Sama go jasność chwil porannych rodzi
      I świeżość wiosny rozlana po niebie.

      Później ten uśmiech głębsze bierze piętno,
      Za marą szczęścia i piękności leci,
      Melodią uczuć dźwięczy już namiętną,
      Ogniem zachwytów i pożądań świeci.

      Utracił spokój niewinności błogi
      I falą wzruszeń gwałtownych wybucha,
      I na rozstajne wylatuje drogi
      Wśród krwi podszeptów i porywów ducha.

      A gdy się w ciemnych przepaściach zabłąka,
      Przejdzie zawodów kolej i zwątpienia,
      Wtedy, ach ! dziwną goryczą przesiąka
      I na szyderczy uśmiech się zamienia.

      I twarz złośliwym wykrzywia wyrazem,
      Którym chce dusza urągać zatruta...
      I brzmi boleśnie i złowrogo razem,
      Jak rozstrojonej harfy dzika nuta.

      Lecz i ten uśmiech, co swe rany smaga,
      I świat wyszydza, i światu się skarży,
      Rozwieje życia surowa powaga -
      Nie da mu powstać na szlachetnej twarzy.

      Wtedy znów ponad smutkami wszystkimi
      Litośny anioł, który nas osłania,
      Przesyła uśmiech ostatni na ziemi,
      Uśmiech dobroci, uśmiech pobłażania.

      - Adam Asnyk

      Z serdecznym uśmiechem na przyjemny, jesienny wieczór :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Uśmiechy bywają tą przyjemniejszą częścią obcowania z innymi ludźmi. Mówi się, że uśmiechy otwierają serca i portfele ;) Tym razem uśmiech jesieni pozwala flirtować w polu i ogrodzie ;)

      Uśmiech jesieni

      Na polanach perliście,
      promyk w rosę wpatrzony,
      rozbłyskują w zwierciadłach
      perskich oczek miliony.

      Jarzębina swą kibić
      wdzięcznie tuli do klonu,
      on nadaje jej lekko
      złocistego fasonu.

      Głogi kuszą czerwienią,
      bez granatem gdzieś błyska,
      pośród mchów i paproci
      grzybów pełna walizka.

      Mgła wędruje po łąkach,
      echo niesie się w lesie,
      w purpurowych poziomkach
      roześmiała się jesień.

      - magda*

      Wieczornie, pogodnie z uśmiechem :)

      Usuń
    3. Uśmiechnęła mnie jesień rano, choć na dworze porządna plucha :) Dziękuję, Zuziu, pomyślnego poniedziałku :)

      Usuń
  25. Bry.:)*

    Jak ma być uśmiech - to uśmiechnijcie się dziewczęta -

    Tadeusz Kwinta interpretuje tekst Jana Brzechwy "Savoir vivre na wesoło"

    https://www.youtube.com/watch?v=zr0Qeo3CuR0

    ...miłej niedzieli syćkim.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry :)*
      No proszę, savoir vivre na zawołanie, a nawet high life, jakby kto pytał.

      High Life

      Raz byli pan i pani
      Zbyt dobrze wychowani,
      Dystynkcja ich niezwykła
      Służyła za przykład.
      Wytworny mieli pałac,
      W garażu Lancia stała,
      A po posadzkach lśniących
      Snuł się rój służących.
      Poza tym przez dzień cały
      W pałacu panowały:

      High life
      Bon ton
      Savoir vivre
      Pardon.

      W współżyciu nawet bliskim
      O formy dbali wszystkie,
      Tak byli wychowani
      I pan ów, i pani.

      Gdy czasem sercem pana
      Targała siła znana,
      Mógł wkroczyć najlegalniej
      W próg pani sypialni.
      Miał jednak taktu tyle,
      Że wpierw posyłał bilet:

      High life…

      Raz pan, nie bacząc na nic,
      Wszedł do sypialni pani
      I ujrzał w świetle ranka
      Przy pani kochanka.
      Nie znosił metod gminu,
      Brutalnych rękoczynów,
      I nie próbował wcale
      Wieść rozmów z rywalem.
      Spojrzeli - i po chwili
      W milczeniu się skłonili:

      High life...

      Pod laskiem na Bielanach
      Pan stanął na wprost pana,
      Cylindry, monokl w oku
      I dystans sto kroków.
      W obronie czci kobiety
      Podnieśli pistolety,
      Błysnęło, wystrzeliło,
      W niebie dziur przybyło.
      Na ziemi zaś pan z panem
      Szli oblać je szampanem:

      High life...

      A w domu pan do pani
      Rzekł: - Po cóż serca ranić?
      Nie będę cię wstrzymywał,
      Bądź wolna, szczęśliwa.
      Szepnęła: - Tak, mój miły,
      Sny nasze się prześniły,
      On stanął na mej drodze,
      Skończone, odchodzę.
      Sam pomógł futro włożyć,
      Uprzejmie drzwi otworzył:

      High life…

      Lecz gdy już w progu stała,
      W nim nagle krew zawrzała,
      Jak skoczy, jak nie wrzaśnie,
      Jak kopnie ją w... właśnie.

      Zachwiała się, zawyła
      I w mordę go strzeliła!
      A potem, półzemdlona,
      Upadła mu w ramiona,
      - Och, ty! – szepnęła – miły…
      I odtąd powróciły:

      High life…

      Jerzy Jurandot

      Kapela Nadwiślańska High Life Ballada o dobrym wychowaniu

      https://www.youtube.com/watch?v=4aFZoTs563M

      Przyjemnego wieczoru... :)))*

      Usuń
  26. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Koniec niedzieli i czas dla dobranocnej liryki Bolesława
    Leśmiana -

    * * *...Zmierzch bezpowrotny...* * *
    ❤️*❤️

    Różowieje o zmierzchu twój spłowiały liścik...
    Wóz turkocze za oknem. Może sen mój właśnie
    Tak odjeżdża w złą ciemność — śpiewnie i kolaśnie...
    W niebie — drobnych obłoków napuszysty wyścig!

    Reszta Boga — w niebiosach! Zachód, tlejąc, zrudział.
    O, uwierzyć w tę Resztę i potrwać w tym błędzie!
    W dziejach gwiazdy najdalszej brać zawrotny udział
    I zawczasu już srebrnieć tym, co kiedyś będzie...

    Lub tam, gdzie żale świata na szczytach się śnieżą,
    W tym śniegu, w tym wzbielalym ku zaciszom zgonie
    Znaleźć dwie załamane, dwie bez jutra dłonie
    I całować, nie wiedząc, do kogo należą...

    Gdym twe dłonie w wiosennej całował zamroczy,
    Cóżem wiedział o tobie? Nic — śnie mój nietrwały!
    A kochałem twe dreszcze, i duszę, i oczy,
    I świat cały — i usta — i znowu świat cały!

    ❤️*❤️

    I kołysanka na dziś "Tango Triste" Mirosława Czyżykiewicza do tekstu Edwarda Stachury i muzyki Jerzego Satanowskiego

    https://www.youtube.com/watch?v=Sidm1iE7ayE

    ***...Tango Triste...***

    To było tak, jak, zaćmienie słońca w sercu:
    Przestała naraz widzieć mnie;
    To było tak, jak trzęsienie ziemi w Peru:
    Przestała naraz słyszeć mnie;
    To było tak
    Jak o latarnię morską
    Rozbija się wędrowny ptak
    W najgłębszą ciemność strącił mnie największy blask

    Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy
    Tango - to smutna myśl, którą się tańczy
    Z kulą u nogi przeklętej pamięci
    Z nożem, co w plecach aż do rękojeści
    Z obłędem, co w oczach się nie mieści

    Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
    Nie wyjdzie słońce dla mnie już:
    Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
    Zaginął wszędzie po mnie słuch;
    Niech będzie tak
    Bo ja nie żyję wcale
    Bo duchem ptaka stał się ptak
    W najgłębszej nocy tańczę do czarnego dnia

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła...:)***...najczulej
    bośkom i pa do poranka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze jedna piosenka Jerzego Satanowskiego. Nie
      rozszyfrowałem wykonawcy. Janusza Wiśniewskiego tekst.
      ze spektaklu "Ulica krokodyli" pt: "DZIURAWY BUT NA KAŻDĄ Z DRÓG"

      https://www.youtube.com/watch?v=qmoZs3DxQ2I

      Nie mogłem sobie odmówić. :)*

      Usuń
    2. Padłam jak mucha, a tu takie piękne piosenki :) Wysłuchane z rana z wielką przyjemnością, dziękuję ❤️*❤️

      Usuń
  27. Dzień dobry w slotny poniedziałek :)*
    Jak na razie prognozy się sprawdzają, przyszło ochłodzenie i znowu trzeba się przeprosić z cieplejszą kurtką. Za oknem 5 stopni i mgła... prawie nic nie widać za oknem. Ale to jeszcze nie koniec świata ;)

    *** Słotnie ***

    Wiatr z deszczem plącze się za oknem
    nostalgią cienie rozedrgane
    październik mruczy songi słotne
    mgłami powitał znów poranek

    noc gwiazd w koszyku nie przyniesie
    szmer mokrych liści mąci ciszę
    tak długo starczy nam uniesień
    dopóki jeszcze wiersz się pisze

    dopóki marzeń srebrny obłok
    w zgrzebnej szarości nie utonie
    … dopóki dzień rozjaśniam tobą
    to nie jest jeszcze świata koniec

    Ewa Pilipczuk

    I ciepła przebudzanka do pierwszej kawy w wykonaniu Skaldów.

    Dopóki jesteś ze mną

    https://www.youtube.com/watch?v=C9FBOi-mlFw

    Dopóki Jesteś, jesteś ze mną, dzień jak kolęda się zaczyna
    Łagodna nuta, światłem sennym, bladego świtu pajęczyna
    Dopóki oczu jasne niebo otwierasz co dnia jak ramiona
    Dopóki jesteś, jesteś ze mną, w obłoki płynę, płynę płonąc

    Dopóki jesteś, jesteś blisko, w zasięgu ramion, oczu, dłoni
    Zapalasz lampę jak ognisko, przy którym ja się mogę schronić
    Dopóki jesteś, jesteś ze mną świat tu się kończy i zaczyna
    Dopóki jesteś, jesteś jeszcze, dopóki mogę cię zatrzymać.

    Słowa: Andrzej Kuryło, muzykę do wiersza skomponował Andrzej Zieliński.

    Pogodnych myśli i nieuciążliwego poniedziałku Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Bry.:)*

    A ja przywitam poniedziałek "Dniem świra" Jana Jangi Tomaszewskiego, którego, wydaje mi się, słuchaliśmy wczoraj
    o 22:58 w Dziurawym bucie na każdą z dróg.

    https://www.youtube.com/watch?v=6lTQf0CIDj4

    Echch - Sól Ziemi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)*
      "Wtedy nas potrzebują zrozpaczone masy
      Które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy
      Które nie widzą dalej... "

      ... no coś w tym jest. Dobrego dnia.

      Usuń
  29. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
    Deszczowo, nostalgicznie oraz ostro, to co może przynieść życie otwiera poniedziałkowe wpisy. Moi powitaniem poniedziałku niech będzie deszczowy łyk szczęścia :)

    Deszczowy znak szczęścia

    Wśród deszczowych myśli i serc
    Łyk szczęścia i pejzaż z dusz
    Chwila nadeszła by sercem coś rzec
    I zgasić smutków płaszczyznę z burz

    Krople wzruszenia spływają jak łzy
    A czułość kwitnie i spojrzeń smak
    Bo przystań bliskości cicho się śni
    Tak jakby chciała dać piękny znak

    Przychodzi tęsknota, pamięć, wzruszenie
    Wśród blasków, rozmów, wspólnych spacerów
    To takie prawdziwe życia westchnienie
    I wiara że wszystko dopłynie do celu

    Serce chce kochać, rozum chce marzyć
    I bramę z gwiazd otwiera nam czas
    Ja wierzę że jeszcze tak wiele się zdarzy
    Bo droga ze zdumień zbudować chce nas

    - Tomasz Kaczanowski

    Pomimo deszczu niech gości w naszych myślach słońce i pozytywne myślenie. Pozdrówka cieplutkie spod serca gołąbkiem ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Leje od rana, raz z większą, a raz z mniejszą częstotliwością i końca nie widać... I dobrze, niech leje, ziemi i roślinom od dawna należała się porządna dawka wody. Jeszcze w tej chwili jest w miarę ciepło, 16 stopni. Cieszmy się ostatnimi dniami z ciepłem, bo prognozy już głoszą jesienne chłody od jutra.
      Jesień trwa, więc o tej jesiennej miłości kilka słów.

      Jesienna miłość

      Jesienna miłość jest stateczna,
      w niej rozsądek ma prawo głosu.
      Zdumiewa siłą, pyszni się złotem
      i aromatem dojrzałych owoców.

      Na twardym stoi fundamencie,
      w takiej miłości zbędne słowa,
      zawsze jest pewna swego jutra.
      To miłość wielosezonowa.

      Dojrzała miłość nie ma wzlotów,
      ma bukiet niczym stare wino.
      W takim uczuciu błogi spokój,
      spleciony wspomnień pajęczyną.

      Miłość jesienna jest poważna,
      ma czułość wiosny i żar lata.
      Jest taka cenna w ciepłych barwach,
      brązach, purpurach i szkarłatach.

      Miłość dojrzała dla koneserów,
      srebro, platynę we włosach nosi.
      Misternie ciepłem przetykana
      jesienna miłość dla smakoszy.

      - canna

      Pozdrawiam równie ciepło, wieczornych godzin z miłym odpoczynkiem w zaciszu domowym :)

      Usuń
  30. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Zadeszczyło, oziębiło i dobrze. A dobranoc powie dziś Julian
    Tuwim -

    * * *...Pocałunek...* * *

    ❤️*❤️

    Całowałem usta Twoje, całowałem je w ciemności, w czarnym aksamicie miłosnej nocy...Całowałem usta Twoje i wyczuwałem wargami czerwień ich...

    W białych, gorących oplotach Twoich zamknąłem oczy. Zamknięte oczy widzą nieskończoność, ogromną, ogromna dal... Chwile stały się melodią, w rytm której tańczyła purpura i czerń, niby dwa szale jedwabne, wiewne, gasnące... tańczyły daleko, w nieskończoności oczu zamkniętych...

    A potem była mroźna noc, jasnoniebieska cicha noc zimowa. Szedłem - lekko upojony, jakby odurzony błękitnym aromatycznym likierem, zaprawionym brylantową kroplą mroźnej, mlecznej jaśni księżycowej, która kapnęła do smukłego kieliszka, opalizując i skrząc się fantastycznie...

    I idąc tak naprzód w upojeniu, przymykałem oczy i znów widziałem daleki gasnący taniec... Byłem tak nieziemsko szczęśliwy, że uczułem, iż staję się czymś bezcielesnym i płynę jak światło... Uczucie to było tak rzeczywiste, że poslizgnąwszy się, miałem wrażenie, że się potknąłem o cień gałęzi, zwieszającej się zza parkanu ogrodu...

    A teraz usnę - z uśmiechem szczęścia na zmęczonych wargach, szepcząc słodkie Twoje imię. Dobranoc.

    ❤️*❤️

    I kołysanka na dziś z Antologii Jerzego Satanowskiego, która
    nie informuje kto jest wykonawcą. Kiedyś śpiewał ławeczkę
    Jacek Zawada, ale w Antologii chyba śpiewa ktoś inny? Tekst wg Agnieszki Osieckiej.-

    * * *...Ławeczka...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=2Z04wcUbrk4


    Spacerek,
    rowerek,
    wycieczka,
    a jak wycieczka, to rzeczka,
    nad rzeczką malinki,
    no a po nich landrynki,
    pocałunki, pocałuneczki,
    takie małe, jak to z wycieczki.
    I same zdrobnienia
    i wyrzutów sumienia
    ani za grosz.
    Przewlekłe śniadanko,
    śniadanie
    i malutkie kochanie,
    kochania calutki kosz...

    A potem tanie prezenty
    i uśmiech czyjś uśmiechnięty
    a na deser - Boże święty
    czułych szeptów deszcz.
    Kalendarzyk i morska świnka
    oraz pluszowy jeż
    lalka i wrak konika
    mogą patrzeć też.

    To życie,
    życieńko,
    a jak życie
    to cieniutko, to cienko.
    I smutku kołderka,
    pod kołderką - chanderka
    milczenie, milczonko
    takie małe, jak to z żonką.
    I same grzeczności,
    ostateczki miłości
    niby w półśnie.
    Niesmaczne śniadanko
    śniadanie
    i uprzejme rozstanie
    i puste posłanie psie.

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** ...landrynkowych snów.:)))***
    snów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Jasieńku :)*
      Deszcz sobie pięknie leje, a mnie już tak do snu, że trudno mi nawet utrzymać rzęsy w pionie. A Lubliniankom nawet deszcz nie przeszkodził, tłumnie dziś wyszły na Plac Lecha Kaczyńskiego. Ładnie skojarzone miejsce protestu :)
      Moje Słowo zaś będzie dzisiaj ze szlakiem naszych marzeń.

      ❤️*❤️

      *** Na szlaku naszych marzeń ***

      Naucz mnie słuchać twoich słów,
      chcę poczuć twego serca bicie.
      Naucz mnie patrzeć sercem znów
      i widzieć serce twe w zachwycie.

      Patrzeć w twe oczy roześmiane,
      twój głos jak z czułych nutek słyszeć.
      Chcę z tobą witać każdy ranek,
      każdego zmierzchu poczuć ciszę.

      Poczuć przyjaźni twojej przestrzeń,
      miłości czarę znów wychylić.
      Usiąść przy tobie bezszelestnie -
      żeby nie spłoszyć czaru chwili.

      W grudniowy mróz i w lipca skwarze
      być z tobą - jednym, niepodzielnym.
      Podążać szlakiem twoich marzeń
      i wszystkie nasze wspólne spełnić.

      autor: Iwa

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... snów ciepłych, z najpiękniejszych szlaków marzeń :)))***

      ... i za moment będzie kołysanka...

      Usuń
    2. .. a pokołysze dzisiaj niezrównany klarnet i jego Mistrz.

      Acker Bilk - Miss You Nights (Marzę o tobie nocą)

      https://www.youtube.com/watch?v=GgfuMN9erJM

      ❤️*❤️

      ... czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  31. Wtorkowe dzień dobry :)*
    Ranek bardzo pochmurny i mżawkowy, ale jeszcze znośna temperatura za oknem, 14 stopni. W dzień ma się powoli ochładzać, ubierzcie się ciepło.
    I na rozpoczęcie dnia, zanim nas zagarnie zgiełk codzienności, szybka kawa z ciepłą przebudzanką w wykonaniu Edyty Geppert i Zespołu Kroke

    *** Ajde Jano ***

    https://www.youtube.com/watch?v=wkpvpD-AUeU

    Śpiewam - jestem, słyszę serca bicie
    Śpiewam serca, śpiewam duszy tajemnicę
    Tak jak czuję, najserdeczniej śpiewam życie

    Niechaj każdy dzień - niepustym dźwiękiem
    Brzmi radośnie, niechby smutno - ale pięknie
    Chcę, by los zaśpiewał razem ze mną tę piosenkę

    Czystym tonem, każdy dźwięk - dzień życia
    I niech płynie moja słodka tajemnica
    Jak dobrze śpiewem duszę ukołysać

    - autor tekstu Andrzej Poniedzielski

    Udanego wtorku Wszystkim, w dobrym nastroju i z pogodą myśli :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Deszczowe brrry.:)*

    A ja pokontynuuję temat wczorajszej Dobranocki -

    Krystyna Janda - "Chodziło, szukało"

    https://www.youtube.com/watch?v=XLcGkpNjeP8


    Chodziło szukało oknem wyglądało
    Wracało zawsze samo
    Chodziło szukało przed bramą stawało
    Wracało zawsze samo
    Szło przed siebie w wiosenną słotę
    Chodziło szukało na jarmarki pchało
    Wracało zawsze samo
    Chodziło szukało oknem wyglądało
    Wracało zawsze samo
    Nagle znalazło
    Upadło
    Znieruchomiało
    Zamarło

    O pocałunku, któryś jest w niebie
    Razem z duszami bzu i jaśminu!
    Krwi i bezsennych łąk gwiezdnych synu!
    O pocałunku , któryś jest w niebie
    O treści wszystkich myśli i czynów!
    O upragniony mej duszy chlebie!
    Tęsknoto wichrów! Bajko jaśminów!
    O pocałunku, któryś jest w niebie!
    Me smutne usta zwiędną w czas krótki
    A gdy z nich barwa oddana glebie
    W amarantowe przejdzie stokrótki
    Wówczas mi zagrasz twą pieśń skrzypcową
    Zamkniesz mnie w obce wieczności słowo
    O pocałunku, któryś jest w niebie!

    słowa: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
    muzyka: Jerzy Satanowski

    Szukajcie, a znajdziecie (jam już jestem gotów) ...:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brrry :)*
      A u mnie dziś nie padało, ale za to tak wiało, że drzwi i okna z zawiasów wyrywało...
      Piękny tekst, to dołożę jeszcze nocne pocałunki, bo już zrobiło się całkiem ciemno :)*

      Czerwone Gitary - Nocne całowanie

      https://www.youtube.com/watch?v=VVvGWzlmem4

      Czarne noce, kocie oczy,
      Mroczne głębie studzien,
      Gór wysmukłych cienie dumne,
      Pies warczący w budzie.
      Srebrny księżyc-szaławiła
      Z Wenus dyskurs toczy.
      Posrebrzane Twoje włosy,
      Zakochane oczy.

      [-instrum.-]

      W wodospadach Twych kędziorów
      Będę nurzać dłonie,
      Szept namiętny zaplatając
      W pasma wokół skroni.
      Zacałuję blaski oczu
      Zanim znów dzień wstanie -
      Takie będzie nasze nocne
      Zwykłe całowanie.

      [-instrum.-]

      Wśród zamszystych zagajników
      Krążą cienie legend,
      Stare klechdy upiorowe
      Śpią nad rzeki brzegiem.
      Na konarach rosochatych
      wiatr gra dumkę rzewną;
      W Twoim życiu moje życie
      Zmieści się na pewno.

      [-instrum.-]

      Autor: Marek Gaszyński, muzyka Seweryn Krajewski

      Z czułym buziakiem na dobry wieczór :)*

      Usuń
  33. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
    Przebudzanki, kawa, szybki wpis i uciekam w real. Pozostawiam jako mój wkład w dzisiejsze posadzenie na grządkach pod wierzbą to co bywa ulotne.

    Zapomniane pocałunki

    Kto liczy nasze pocałunki
    kto na nie zważa ?
    Ludzie mają troski i sprawunki,
    Bóg światy stwarza...
    Zapomniane przez nas dwoje ich różowe mnóstwo
    spada na dno naszych dusz
    jak płatki miękkich, najpiękniejszych róż...
    Tam leżą i ciasno zduszone na sobie
    słodkim olejkiem się pocą,
    który rozpachnia się w nas każdą nocą
    i każdym ranem
    i życia zwykłego jesienne ubóstwo
    czyni róż krajem, perskim Gulistanem.
    Kto nasze pocałunki liczy ?
    Kto na nie zważa ?
    Bóg światy stwarza,
    nie zapisuje w księgach słodyczy...

    - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    Słoneczne, lazurowe pozdrowienia z Zachodniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      A niech ten lodowaty lazur drzwi ścisną ;) Wieje prawie, że mrozem. Chyba tę zimnicę trzeba ocieplić czułością :)

      Więcej czułości



      więcej czułości
      dla listków struchlałych
      na zziębniętej tarninie
      dla chwili z psem
      z kwitnącym bzem
      dla wszelkiego przelotnego zdarzenia

      więcej uczucia dla kropli ciszy
      niech napełni się sobą pochłonie
      nachyl się
      nad jej źródełkiem
      zaczerpnij w dłonie

      powstrzymaj życie
      niebieskich chwil
      szalone obroty
      otwórz na chwilę oczy
      to może twa
      jedyna wieczność
      którą przeoczysz

      bo mijamy chwile potrącamy
      biegnąc ślepo przed siebie

      i one nas potrącą odbiegną
      nie przygarną w potrzebie

      Józef Baran

      Ciepełka na wieczór w domowym zaciszu :)

      Usuń
    2. Witaj prawie dobranocnie :)
      O czułości w tej godzinie to jak o różowych pocałunkach i życiu jedynie z miłości ;)

      Erotyk II

      Różowe pocałunki głębokie bez dna
      na zawsze mi na sercu wypalają ślady.
      Może znów podrożeją pociągi i tramwaje.
      My wciąż nie znamy ceny swoich warg za bladych.

      A ty czasami skręcasz w za trudne dla mnie drogi.
      Wieczór jest cały płaczem jakichś starych skrzypiec.
      Oprócz ust, rąk bezsilnych nic ci dać nie mogę.
      Jaka jest w dzień wartość ust, jaka pod księżycem.

      Nie wiem, czy by mi były tak samo potrzebne,
      szeleszczące o jakiejś dalekiej przygodzie
      drzewa, rozmawiające z chmurami i niebem,
      gdybym nie mógł ich odbić w tych oczach jak w wodzie.

      Może mógłbym się co dzień całować z pogodą,
      łudzić się wciąż o inne usta obojętne,
      dopóki gra w krwi mojej aksamitna młodość,
      kochać się jakby przez sen i nic nie pamiętać.

      Gdzieś się ze słońcem całować pośród górskich głazów,
      i odejść, i porzucić to wszystko najprościej.
      Lecz chleba by mi zabrakło przecież od razu,
      mnie, który żyje chyba jedynie z miłości.

      - Marian Ośniałowski

      Dobranoc Ewuniu, snów pełnych czułości w kolorach miłości :)

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu :) Smakował bardzo do pierwszej kawy. Udanej środy :)

      Usuń
  34. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dziś miałem słonecznie od południa, ale jutro obiecują zimnicę z ulewami.
    Póki co zapraszam na dwie piosenki Krystyny Jandy do słów
    Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i muzyki Jerzego Satanowskiego, jednoczenie wyrażam pani Krystynie Jandzie wyrazy uznania za pomysł wczorajszego Czarnego Poniedziałku.

    * * *...Złote myśli kobiet...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=SM_rG76AaxY


    Zalotność jest pachnąca i różowa,
    a mądrość żółta i sucha.
    Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
    niż gdyby chciał mnie słuchać.

    Zalotność jest pachnąca i różowa,
    a mądrość żółta i sucha.
    Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
    niż gdyby chciał mnie słuchać.

    Jeżeli Serafinowie, Potęgi i Trony
    nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,
    nie warto iść do nieba po gościńcu stromym:
    nic tam nie ma.

    Niechaj śmierć mi nie będzie niewiastą w całunach,
    lecz mężczyzną o bujnych ramionach;
    a pęknę w jego ręku jak dzwoniąca struna,
    roześmiana i rozmarzona.

    Życie zaś niech mnie niesie ku złotej Cyterze
    na tęsknym, rozkołysanym okręcie:
    chcę na pokładzie bezsilnie leżeć
    w niekończącym się święcie...

    Zalotność jest pachnąca i różowa,
    a mądrość żółta i sucha.
    Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
    niż gdyby chciał mnie słuchać.

    * * *

    * * *... Przebaczenie...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=zyZQcJck-ic


    Smutne dni przekreśliły mnie skrycie
    I choć tańczę z beztroską motyla
    W mojej sukni pół niebieskiej, pół lila,
    Jestem już jak wspomnienie, nie życie.

    I czegóż ci nie przebaczę,
    Uśmiechając się jak gejsze,
    Nawet słowa od lodu zimniejsze,
    Nawet to, że cię już nie zobaczę...
    Nawet to.

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    Przebaczę nawet to, że zwiędły kwiaty,
    Że życie moje wstawione w cień,
    że więdnie bez światła dziennego,
    Że codziennie opada z niego
    Pożółkły, zwiędły dzień...

    Że wszystko się psuje i paczy,
    Cieknie, zgnilizną broczy,
    Na zawsze, z rozpaczy -
    Tylko czasem na krótko, z rozkoszy.

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    Że pierś moja coraz słabiej oddycha,
    Krew moja wolniej płynie,
    Że w sieci smutku, jak w pajęczynie,
    Leżę spętana i cicha.

    Że jesień, co chodzi w szalu czerwonym i złotym,
    Przegląda się w owalu jeziora,
    Jest chora i nic nie wie o tym,
    że to mnie pochowają w jej szalu.

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    Że rumieńce lata pobladły,
    Liść złoty z wiatrem mknie,
    Że i klonom liście opadły,
    I mnie...

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc szanownym paniom.:)))*** ...Słoneczka
    na jutro życzę, pa! .:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeziębiona jestem, więc szybko mi się zasnęło. Piosenki piękne, a postawa Pani Krystyny Jandy zasługuje na mój największy podziw i szacunek.
      Bardzo Ci dziękuję :)*

      Usuń
  35. Witam deszczowym porankiem :)*
    ... i nawet mocno zasmarkanym. Wczoraj mnie porządnie przewiało, mimo ciepłej kurtki i dziś będę się wygrzewać w domu.
    No i okazało się, że jesienne zimno przyszło, dziś, oprócz pluchy, tylko 1 stopień za oknem. Nie mniej witam Wszystkich ciepło i z czułością :)))* ... i z Muzą pomyślności - Michała Bajora.

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7zDzX5pSK64

    Co to?
    gdy usta milczą , śpiewa i wzrusza
    to dusza, to dusza
    co to ?
    nie raz duszy skrzydła sobie dopinało
    to ciało, to ciało
    dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na kuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił na więcej sił

    Pewien artysta, muzyk pianista
    sztuce swej bez reszty oddany
    grywał do tańca pewnej tancerce
    siedząc w orkiestronie schowany
    nie widział skoków, ni piruetów
    kroków na czubkach palców
    słyszał leciutki tupot po scenie
    a potem burze oklasków

    Jak wiele zdziała uczucie
    pokona przeszkód, przeszkód sto
    przez takie dziwne losu zrządzenie
    wymyślił światu peryskop

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na pokuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił, na więcej sił

    Dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona
    bo kiedy w chwilach samotności
    jedno drugie na duchu podpiera
    nadzieja rośnie jak wielka rzeka
    która po obu brzegach wzbiera

    Między żarem słów, a słów tych cieniem...

    * * * *
    Przyjemnego dnia z nadzieją na powrót jesiennego ciepełka i słonka :)*

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzień dobry Ewuniu :)
    Ciepła polska jesień powędrowała za góry, lasy. Chłodno, deszczowo, wietrznie, jednak nie popadam w melancholię, mam Ogródek z muzyką i poezją, który wspierają Muzy :)

    Do Muzy

    Mam pewność niezachwianą, wierzę uroczyście,
    Muzo, com ci nie przestał służyć i hołdować,
    Że mi się kiedyś, cudna, zjawiasz osobiście,
    Ażeby mi za trudy moje podziękować.

    Lub może twa uraza skargę mi wytoczy,
    Żem nie był ciekaw ciebie, natchnień mych przyczyno,
    Albowiem nie widziałem cię nigdy na oczy
    I nie wiem, czy brunetką jesteś czy blondyną.

    Powód jest, ale - przebacz! - nie lubię się smucić.
    Chociaż bez ciebie, boska, lecz dla ciebie żyję.
    Więc przybądź i jeżeli chcesz mi co zarzucić,
    Zarzuć mi ręce na szyję.

    - Leopold Staff

    Pozdrawiam cieplutko, serdecznie z pogodną myślą i uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Prawie cały dzień spędziłam w łóżku. Jednak grypsko paskudne, albo jakiś inny wirus dziś się rozbrykał na dobre. Ale jeszcze zipię ;-)
      I muzie nóżki całuję :)))

      Muzie nóżki całuję

      "Kogutek"? nie uleczy.
      Przyjaciel? mie pocieszy.
      Nie ma przyjaciół.

      Rannyś? Ten świat jest borem,
      rąbałbyś bór toporem,
      toś się i zaciął.

      Leżysz. Wokół mchy ciche.
      Igrają gwiazdy dziwne
      z gałęźmi.

      "Kogutek" nie uleczy.
      Przyjaciel nie pocieszy.
      Uwierz mi.

      Co pomoże? A ja wiem:
      tu pomoże stary sen,
      stara bajda;

      Jeśliś jak garnek pęknął, ona cię sklei,
      jeśliś nadzieję utracił, wpłyniesz na morze nadziei
      na wszystkich żaglach.

      "Nastawienia" społeczne? Dla karzełków,
      Recenzje niedorzeczne? Dla zgiełku.
      Poeto, pluń gdzie komuna, sanacja i endecja.

      Tylko ona cię zbawi, przeklęta i jedyna -
      i na gwiazdy wyprawi, rytm święty, mowa inna -
      poezja.

      Konstanty Ildefons Gałczyński
      1936

      Z serdecznym pozdrowieniem i uśmiechem na miły wieczór :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Smętnie się snuję po mieszkaniu, coś tam poprawiając, oglądając, czytając. Na całe szczęście powoli zbliża się godzina na tyle późna, że można pomyśleć o pozycji horyzontalnej. Z dobranocnym przesłanim :
      "Nasza miłość jest jak wiatr - nie możesz jej ujrzeć, lecz możesz ją poczuć." ( Nikolas Sparks)

      Jesienna miłość

      Miłość moją
      na liściach jesieni zapisałam
      otulona szalem mgieł
      Przyszłam do Ciebie
      onieśmielona
      Dotykam ust
      oglądam kolor oczu
      o nic nie proszę
      o niczym nie mówię
      nie mogę jednak
      nadziwić się tajemnicy,
      że od wtedy właśnie
      Liczą się dni wiary, nadziei, miłości.

      - Halina Pietsch

      Snów z Muzą na ramieniu, pa :)

      Usuń
    3. Wygrzałam się i wyspałam za wszystkie czasy :))) Dziękuję za senną muzę, Zuziu, bardzo mi pomogła ;)
      Słonecznego dnia :)

      Usuń
  37. Dzień dobry w czwartek :)*
    Melduję, że żyję i jeszcze trochę chyba pożyję ;) Choróbsko odpuszcza, a za oknem wstaje słoneczny dzień. Tylko zimno, na razie 1 stopień. Ech, wypiję kwartę jesieni i znów stanę na nogi ;)

    Strofy o późnym lecie 
     
    1
    Zobacz, ile jesieni! 
    Pełno jak w cebrze wina, 
    A to dopiero początek, 
    Dopiero się zaczyna. 
     
    2
    Nazłociło sie liści,
    Że koszami wynosić, 
    A trawa jaka bujna, 
    Aż się prosi, by kosić.
     

    Lato, w butelki rozlane,
    Na półkach słodem się burzy. 
    Zaraz korki wysadzi, 
    Już nie wytrzyma dłużej.
     
    4
    A tu uwiądem narasta 
    Winna jabłeczna pora. 
    Czerwienna, trawiasta, liściasta,
    W szkle pękatego gąsiora.
     

    Na gorącym kamieniu 
    Jaszczurka jeszcze siedzi. 
    Ziele, ziele wężowe 
    Wije się z gibkiej miedzi. 
     

    Siano suche i miodne
    Wiatrem nad łąką stoi. 
    Westchnie, wonią powieje 
    I znowu się uspokoi.
     

    Obłoki leża w stawie, 
    Jak płatki w szklance wody.
    Laską pluskam ostrożnie,
    Aby nie zmącić pogody.
     

    Słońce głęboko weszło 
    W wodę, we mnie i w ziemię, 
    Wiatr nam oczy przymyka. 
    Ciepłem przejęty drzemie. 
     

    Z kuchni aromat leśny: 
    Kipi we wrzątku igliwie.
    Ten wywar sam wymyślilem: 
    Bór wre w złocistej oliwie. 
     
    10 
    I wiersze sam wymyślilem. 
    Nie wiem, czy co pomogą, 
    Powoli je pisze, powoli, 
    Z miłoscią, żalem, trwogą. 
     
    11 
    I ty, mój czytelniku, 
    Powoli, powoli czytaj 
    Wielkie lato umiera 
    I wielką jesień wita 
     
    12 
    Wypiję kwartę jesieni,
    Do parku pustego wrócę, 
    Nad zimną, ciemną ziemię 
    Pod jasny księżyc się rzucę. 
     
    Julian Tuwim

    ... i z piękną muzyką Wojciecha Kilara do pierwszej kawy.

    https://www.youtube.com/watch?v=8Tr8U5n8wCk

    Zdjęcia, że dech zapiera... wszystkiego miłego i słonecznego na dziś, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  38. Dzień dobry Ewuniu :)
    Wiesz, tak szybko się nie umiera :))) Jesienne przesilenie organizmu bywa, szczególnie przy intensywnym go eksploatowaniu :))) W odpowiedzi na piękny, kolorowy klip o rozjesiennionej z październikiem :)

    Rozjesienniona

    Rozjesienniłam się wraz z październikiem ... rozjesienniłam...
    Smutki i troski gdzieś pod liściastym dywanem zgubiłam...
    Zatraciłam się w brązach, żółciach, i zieleniach...
    Jesienne słońce melancholię opromienia...

    Rozjesienniłam się wraz z październikiem... rozjesienniłam...
    We wrzosach swe najskrytsze marzenia ukryłam...
    Zaplątałam się w babiego lata srebrną, delikatną nić...
    Tylko o tej porze tak bardzo chce się żyć...

    Rozjesienniłam się wraz z październikiem... rozjesienniłam...
    Nawet deszcz spływający po szybach polubiłam
    I łzy przemijania, co często mieszają się z deszczem,
    I wszystkie pachnące jesienią nostalgiczne wiersze...

    Rozjesienniłam się wraz z październikiem... rozjesienniłam...
    Co miałam zrobić w życiu - to już przecież zrobiłam...
    Nie muszę być ni młoda, ni piękna - nic nie mam do ukrycia.
    Jestem rozjesiennioną kobietą w jesieni życia...

    - Barbara Anna Lesz

    Z zadeszczonej Zachodniej cieplutkie myśli i życzenia posyłam, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Wschodnią dziś październik obdarzył piękną, słoneczną pogodą, choć już chłodną, w najcieplejszym momencie dnia było tylko 10 stopni. Ale po trzech dniach deszczu aż prosiło się o słoneczny dzień, więc już na temperaturę się nie gniewam :) Teraz zachód lśni wszystkimi kolorami różu, karminu i burgunda, a porozciągane czerwone smugi chmur wróżą chyba wietrzne jutro.

      Zaszumiało jesienią

      Zaszumiało jesienią
      zapłakało jesienią,
      zastukało jesienią do okien.
      Zapłonęło czerwienią,
      zaszkodziło marzeniom,
      zadudniło, zawisło obłokiem…

      Chociaż nie chce się wierzyć,
      to od ciebie zależy,
      ile będzie jesieni w tym roku.
      Czy nas wiatrem zawieje,
      czy zabierze nadzieję
      i roztopi w zbyt wczesnym półmroku?

      Czy uśmiechem jarzębin
      krótkie dni nam obrębi
      i przyjaznym odezwie się świerszczem,
      czy się smutkiem zadławi
      w czarnym kluczu żurawim
      i niedobrym pożegna nas wierszem?
      Czy nam jakoś przeminie
      przy nagrzanym kominie,
      będzie śmiać się czy raczej zapłacze?

      Czy zmokniętym szarakiem
      pójdzie z deszczem na bakier
      między drogi pożółkłe i sosny,
      czy jabłuszkiem wesołym
      będzie toczyć się kołem,
      i dotrwamy, przetrwamy do wiosny?

      - Agnieszka Osiecka

      Myślę, że dotrwamy, a i złota polska jesień jeszcze w październiku pokaże nam swoje uroki.
      Serdecznie, z ciepełkiem myśli i uśmiechem na wieczór :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      przebiegłam po strofkach całego wpisu i zauważyłam: tym razem niezwykle mało wierszy odnoszących się do Twoich fotek. Nadrabiam zaniedbanie :)

      Róże i jesienny wiatr

      Jesienią róże kwitną kolorami
      Oczarowując wokół świat.
      Mechate płatki mają, jak aksamit
      I targa nimi psotnik wiatr.

      Ten figlarz jeszcze ciepłem bałamuci
      Choć żaru lata już mu brak.
      Drobnym deszczykiem pokropi, posmuci,
      Lecz wdzięki ich - oglądać rad.

      Tej herbacianej - podwiewa sukienkę.
      Podziwia piękne kształty nóg.
      Żółtej bluzeczkę porozpinał z wdziękiem
      I w zachwyt wpadł, "Ach piersi - cud".

      Pąsowa róża stoi cała w pąsach,
      Tak oczarował ją ten trzpiot.
      A fioletowa - nic, tylko się dąsa:
      "Ten wiatr to pewnie niezły łotr".

      Dwukolorowe on ciepłem omamił,
      Dla innych bardzo miły jest.
      Zwiewny żartowniś flirtuje z różami
      Obdarza ciepłem - ma ten gest.

      Czasem i jemu też ciepła potrzeba,
      Wtedy wykrada się z leśnych kniej.
      A smutnej róży zniósł szczęście z nieba.
      Jesienny wietrze - wśród róż wiej.

      Skorzystaj z pięknych kolorów jesieni,
      Nim srogie mrozy skują świat.
      Dla róż zostaniesz uroczym marzeniem:
      "Jak miło wiał jesienny wiatr..."

      - Jacek Suchowicz

      Ewuniu, ileż to wiosen i jesieni przetrwaliśmy na Ogródkowych ścieżkach :))) Następne, jeszcze nie wiadome, jak się postaramy będą nie mniej urocze a może bardziej ? :)
      Pozdrawiam z pięknie rozpoczętym wieczorkiem :)

      Usuń
    3. Och, moje ulubione, czy wiesz, że one jeszcze kwitną do tej pory? I ciągle mają nowe pączki :)

      Jesienne róże

      Domykam lato w skarbcu września,
      wieko mu skrzypi od łkań wiatru
      powtarzających znany temat,
      co w szarość żywe barwy zasnuł.

      W cichym przystanku na rozstajach
      rwą się guziki jarzębinom;
      ranek utonął w słotnych ariach,
      mgłami po dachach się rozpłynął.

      Kolczaste wiersze wschodzą w głogach
      prując ostatki letnich złudzeń.
      W dojrzałą jesień mnie poprowadź -
      spójrz, dla nas kwitną późne róże.

      Ewa Pilipczuk

      Pozdrawiam wieczorowo z różanym zapachem :)

      Usuń
    4. ... róże czarują zapachem a co poeci myślą w ich wnętrzu ?

      Wnętrze róży

      Gdzie to wnętrze mieć może
      zewnętrzność ? Na jaki ból
      takie płótno położyć !
      Jakie odbijają się w śródziemnym morzu
      kontury chmur
      wewnątrz tych róż rozwiniętych,
      tych obojętnych, patrz:
      płatek tak cienko cięty
      ciąży ku innym, aż
      drżącą dłoń cofasz od luźno leżących.
      One same ledwie mogą już
      Wstrzymać się; przepełnione
      ponad własnych wnętrz koronę
      przelewają się kielichy róż
      w dni, co na przekór kwiatom
      zamykają się, coraz bardziej stulone,
      aż całe lato w komnatę
      zbiegnie, w komnatę ze snu.

      - Rainer Maria Rilke
      - Stanisław Barańczak przełożył

      Snów w kolorach i zapachach róż, które są Twemu sercu najbliższe, pa :)

      Usuń
    5. Dziękuję za różane sny, Zuziu :) Słonecznego piątku :)

      Usuń
  39. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I pora już na dobranocne słowo, a będzie to kołysanka Reny
    Rolskiej -

    * * *...Nasza miłość ma kolor jesieni...* * *

    ❤️*❤️

    https://www.youtube.com/watch?v=EdFHZxX8Oxg

    Czy czujesz chłód sierpniowej burzy
    Czy słyszysz lasu cichy szept
    Z liści akacji miłość wróży
    Wiatr kołyszący cienie drzew

    Liliowym wrzosem kwitnie jesień
    Na skraju lasu przysiadł głóg
    Mgła pustym polom spokój niesie
    Koleinami grząskich dróg

    Nasza miłość ma kolor jesieni
    Bo ją przyniósł jesienny dzień
    Liście w parku w bursztyny przemienił
    Barwny rzucił na drzewa cień

    W ten dzień chłodem powiało od ziemi
    Ptak zaśpiewał w gałęziach brzóz
    Słońce kładło kolory jesieni
    Promieniami zimnymi już

    Wtedy spóźniona przyszła miłość
    W uśmiechu twoich ust
    Już srebrne nici wiatr rozpinał
    We włosy nam je wplótł

    Nasza miłość ma kolor jesieni
    Bo ją przyniósł jesienny dzień
    Ten dzień liście w bursztyny przemienił
    Barwny rzucił na drzewa cień

    Autorzy: Tylczyński, Zapert

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** ...zdrówka
    życzę nieustająco...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Zapisałam się na amen w nowym wierszu, a tu proszę... no zaraz, niech się chwilę ogarnę i będzie Słowo :)*

      Usuń
    2. ... a że już późno, to tylko czuła kołysanka... Pokołysze zaś dzisiaj Melody Gardot – młodziutka amerykańska piosenkarka jazzowa, autorka piosenek, pianistka i gitarzystka z Filadelfii.

      ❤️*❤️

      Love Me Like A River Does

      http://www.youtube.com/watch?v=fdKrUiUcEqw

      ***Kochaj mnie jak rzeka... ***

      Kochaj mnie jak rzeka, która
      wpada do morza
      Kochaj mnie jak rzeka
      nieskończenie
      Kochaj mnie jak rzeka
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie, to wszystko.

      Kochaj mnie jak szum morza
      grzbiety fal
      Kochaj mnie jak szum morza
      Umyj mnie
      Kochaj mnie jak szum morza
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie, to wszystko.

      Kochaj mnie jak ziemia się
      kręci się wokół swojej osi
      Kochaj mnie jak ziemia
      niebo nad sobą
      Kochaj mnie jak ziemia
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie to wszystko

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** dziękuję za troskę.."love me that is all"... czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  40. Dzień dobry w słoneczny poranek :)*
    Jaki on podobny do sierpnia, właściwie niczym się nie różni; może to jakaś pomyłka...? ;-) Przecież już środek jesieni i do tego -1 za oknem.
    Dzbanek kawy dla ziewających, a potem należy nam się taki dzień.... może ktoś powie, że nie?!

    *** Należy nam się taki dzień ***

    http://www.youtube.com/watch?v=nGbt6z8Jj60

    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień chociaż raz
    Należy nam się taki dzień
    Jeden dzień, zieleń drzew, słońca blask
    Schowamy smutki w gęsty cień
    Żaden z nich nie śmie dziś spotkać nas
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień, taki czas
    Dzień radości i prostych dróg
    Żebyś do mnie tu trafić mógł
    Żeby dwoje - i Ty, i ja
    Miało swój świat - tylko nasz.

    Długa droga przez cały świat
    Wiele wrażeń i nowych barw
    Świt nas budzi i woła nas
    Czeka nas znów słoneczny dzień
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień musi przyjść
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień choćby dziś
    Więc tylko trochę serce zmień
    Naucz je cieszyć się byle czym
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień, miłe dni
    Dzień dla ludzi takich jak my
    Niech ich budzi do nowych dni
    Niech im powie, że świat, też ja
    Uczmy się go póki czas
    Dzień powrotu do dawnych miejsc
    Gdzie na pewno ukryte jest
    Jedno szczęście za jeden gest
    Muszę je mieć, dla nas mieć
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień musi przyjść
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień choćby dziś
    Więc tylko trochę serce zmień
    Naucz je cieszyć się byle czym
    Należy nam się taki dzień
    Taki dzień, taki dzień, miłe dni

    muzyka: Jacek Szczygieł
    słowa: Zbigniew Stawecki

    ... o zielonych drzewach na razie zapomnijmy, ale ta reszta... pogodnego piątku Wszystkim :)))*

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj Ewuniu :)
    Wybacz, że nie podchwycę Twego tematu. Przeglądając internet trafiłam na wiersz, który mnie wzruszył oddaniem i uczuciem dla tej jednej jedynej. Wahałam się, sypię głowę popiołem i wpisuję. Oto oda do Niej, w stylu poetów okresu romantyzmu ;)

    Próbowałem cię ubrać w słowa

    próbowałem cię ubrać w słowa
    przystroić w szaty kwiecistym stylem
    odziać w wielobarwne metafory
    lub porównać do muzy czy afrodyty

    lecz boję się, że takim zabiegiem
    stworzyłbym własną wizję piękna
    niekoniecznie odzwierciedlającą
    twą delikatną naturalność

    sam już nie wiem czym jesteś dla mnie ?

    wizualnie perfekcyjnym ideałem kobiecości
    cielesną boginią ogarniającą zmysły
    czy tylko wyimaginowanym wyobrażeniem
    wręcz nienamacalnym złudzeniem

    często spotykam cię w snach
    tam w świecie fantazji jesteś
    jak dziewiczy płomień piękna
    tańczący na świecy w ciszy wieczoru

    lecz gdy cię spotykam za dnia
    gdy stajesz przede mną
    w całej swej okazałości
    otoczona aurą blasku
    to nie mogę się powstrzymać
    i natychmiast zapadam w głębinę
    zwierciadeł przenikliwego spojrzenia

    słucham twego głosu tak delikatnego
    jak śpiew ptaka
    zastanawiając się czy to się dzieje naprawdę
    czy rzeczywiście to co widzę jest materią
    jest z ciała
    ma serce i duszę

    czy wręcz przeciwnie
    jest fatamorganą
    snem na jawie

    niech mnie ktoś w końcu ukłuje szpilką
    abym mógł się zbudzić z letargu
    i mieć pewność

    że to co widzę
    jest po prostu

    Tobą

    - Maciej Tali

    Ze słońcem i błękitem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Na Wschodniej słońce i błękit były do południa, a potem to już pochmurna, jesienna rzeczywistość, ale całkiem znośna jak na piątek ;)
      Wiersz Macieja Tali dedykowany był dziewczynie na urodziny, a czy spełnił swoje zadanie, hmmm... nie mnie oceniać. Widziałam ten wiersz na warsztacie poetyckim pewnego portalu, trochę przegadany, ale fakt, napisany z uczuciem.
      To ja może w Twoim temacie z miłością do kobiety, tym razem autorstwa Alexandra Czartoryskiego.

      Anioł Erosa

      Każdym ruchem zachęcasz do grzechu
      i pozycje przybierasz ponętne,
      podkreślając w perlistym swym śmiechu,
      jakie czyny ci miłe i chętne.

      Bardzo dobrze, gdy ciało masz śliczne,
      sex-appeal i sylwetkę powabną,
      spodziewane rozkosze rozliczne...
      Cerę piękną, a skórę jedwabną.

      Pożądaniem cię wezmę w ramiona,
      ręce splotę na twojej kibici...
      Rozkosz ciał nas uniesie zdwojona
      i niejedna nas chwila zachwyci.

      To namiętność nas tak zauroczy.
      Między nami intymność powstanie.
      Coraz bliżej mych oczu twe oczy,
      coraz bliżej zaangażowanie.

      Już nie starczy mi dotyk twych dłoni.
      Nie wystarczy gorące spojrzenie.
      Lecz jest coś, co nas wzmacnia i chroni
      mnie i ciebie. To jest zrozumienie.

      To jest myśl, uchwycona w pół słowa.
      Zamiar, gest, wyczuwalny odruchem.
      Bo uczucie to w sercu zachowa
      wszystko, co niesłyszalne jest słuchem.

      Dobrze, że tak powabne masz ciało,
      po to by pożądania nie prysły ...
      Dla nas jednak ciał naszych za mało.
      Nam niezbędne są piękne umysły.

      Tak, jak duch zdrowy w zdrowym jest ciele
      - myślę , prawda mnie z tego nie zbodzie -
      Wiedz, kobieto, Erosa aniele,
      umysł piękny tkwi w twojej urodzie.

      Skoro prawem kobiety oddanie
      serca, ciała, umysłu , rozumu ...
      To mam szansę. Ta ze mną zostanie,
      która tym się wyróżnia wśród tłumu.

      Alexander Czartoryski

      Pozdrawiam z wieczornym uśmiechem, serdecznie, z przedsmakiem nadchodzącego weekendu :)

      Usuń
    2. ...na marcinkach tańczą swój taniec motyle ...

      taniec motyla

      jesteś łąką
      a ja motylem
      przelatuję nad twoimi kwiatami
      dotykam płatków skrzydełkami
      siadam
      wchodzę we włosy
      chowam się w ich gąszczu
      a ty mrużysz oczy
      co ci się śni ?
      zostawiam ślady nóżek
      na policzku
      czółkami dotykam powieki
      i poruszam twoimi rzęsami
      siadam na ustach
      i spijam z nich nektar
      wędruję powolutku
      wzdłuż warg
      a ty je leciutko rozchylasz
      co ci się śni ?
      ulatuję zanim zdołasz mnie objąć
      siadam na twoim ramieniu
      i idę w kierunku szyi
      czujesz każdy mój krok
      siadam na twojej piersi
      i zaczynam tańczyć
      wzdychasz...
      co ci się śni ?
      cała łąka faluje
      a ja tańczę
      wabiony barwami
      jak w transie
      płatki kwiatów
      źdźbła trawy
      a wszystko drży...
      co ci się śni

      - Cezary Bocian

      Dzień minął na pracach domowych, zakupach i takie tam, jednym słowem gospodarczo. Powróciłam do przypomnienia sobie treści książki, która kilka lat temu oczarowała od pierwszego zdania. Po latach czaruje tak samo a może nawet bardziej :)
      Wpadłam na chwilę aby pozdrowić i wracam do mojej Bikini:)

      Usuń
    3. ...oczywista oczywistość "mojej" :)

      Usuń
    4. :)
      ... i na dobranoc dla Ciebie Bogusław Mec.

      A odkąd Ciebie mam...

      https://www.youtube.com/watch?v=tkuYb7LgKHk&list=PLMWgoA54iyUQljBN0SyNcYKn0KxkRcdm7&index=17

      Chodzę jeszcze krętą drogą
      Do twoich warg
      Jeszcze żyję jak we śnie
      Nie kochałem tak nikogo
      Od wielu lat
      Miałem ja z lodu serce swe

      I odkąd ciebie mam
      Znam wreszcie ten klucz
      Klucz do serc zimnych jak lód, jak lód
      I odkąd ciebie mam
      Odkrywam znów
      Sens, w którym zamknąć bym mógł
      Dzień od poranka do snu
      Kocham dni, które przy tobie mam
      Dni nieznane mi

      Kiedy w tańcu myślą musnę
      Twych włosów szron
      Ulatuje zło z mych rąk
      Światu rzuć do stóp tę suknię
      Utkaną z gwiazd
      I prowadź nas po tym niebie

      [2x:]
      Bo odkąd ciebie mam
      Nie gonię już słów
      Słów, które kłamią jak z nut, jak z nut
      Ja, odkąd ciebie mam
      Odkrywam znów
      Sens, w którym zamknąć bym mógł
      Dzień od poranka do snu
      Kocham dni, które przed sobą mam
      Dni nieznane mi

      Dobranoc, Zuziu, marcinkowych snów ) I do jutra, pa :)

      Usuń
    5. Ewuniu,
      z dobranocnym uśmiechem i buziakiem słowa Wieszcza A.M. :

      Z sercem rozmawiać chcę godziny,dni lata,
      do końca świata i po końcu świata.

      Pa :)

      Usuń
  42. I pożegnam już dość męczący pogodowo piątek, zimny, jak cholera! Ale cóż, przyjdzie się przyzwyczaić... Na zakończenie dnia i różanych fotek na Impresjach, zadedykuję Wszystkim tango z różą w zębach :)*

    ❤️*❤️

    Łucja Prus - Tango z różą w zębach

    https://www.youtube.com/watch?v=SWaoWYqGQsY

    Dostałam od Ciebie kwiat
    Różę ognistą
    Choćby zawalił się świat
    Wiem wszystko
    Nie wstawię jej do wazonu
    By tam zwiędła i uschła
    Róża
    Czerwona
    Jak usta

    Tango
    Z różą w zębach
    Tą różą nocny mrok
    Podpalę
    Łuna
    Do nieba sięga
    Płomienno wonnym
    Pożarem

    Tango
    Z różą w zębach
    Spróbuj odebrać mi tę różę
    Ustami po nią śmiało sięgaj
    Jeżeli pragniesz
    Bym tańczyła
    Z tobą dłużej

    Tango
    Z różą w zębach
    Usta nam
    Kaleczą ostre ciernie
    Lecz nie czujemy nic
    Już zaczynamy iść
    Miłości ścieżką
    Splątaną misternie

    Chce mi się
    Płakać i śmiać
    Tańczyć i śpiewać
    Lekko i blisko mi tak
    Do nieba
    Na próżno wołać pomocy
    Oczy rzęsami przykrywać
    Będę
    Tej nocy
    Tańczyła

    Tango
    Z różą w zębach
    Tą różą nocny mrok
    Podpalę
    Łuna
    Do nieba sięga
    Płomienno wonnym
    Pożarem

    Tango
    Z różą w zębach
    Spróbuj odebrać mi tę różę
    Ustami po nią śmiało sięgaj
    Jeżeli pragniesz
    Bym tańczyła
    Z tobą dłużej

    Słowa Jonasz Kofta

    ❤️*❤️

    Dobrej i spokojnej nocy, do cieplejszego (może) jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  43. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I już weekend i jutro sobota. "Słowem na Dobranoc" w kołysance na dziś zaszczyci nas Piotr Polk -

    * * *...Jesień złota...* * *

    ❤️*❤️

    https://www.youtube.com/watch?v=LP1clwijp00


    Wstań i wyjdź do ludzi
    Uśmiech włóż na twarz
    Wiem, że to cię nudzi
    Jakoś radę dasz
    Radę dasz

    Jesień złota
    I znowu sobota
    Miastem rządzi dzicz
    Po robocie, po kłopotach
    Zluzuj sobie smycz

    W knajpach parno
    Parno, gwarno
    Bury dymu koc
    Tu cię któraś może przygarnąć
    Choć na jedną noc

    Wstań, czas to nie zając
    A z ciebie żaden chart
    Tym, którzy nie grają
    Rzadko sprzyja fart
    Sprzyja fart

    Jesień złota
    I znowu sobota
    Miastem rządzi dzicz
    Po robocie, po kłopotach
    Zluzuj sobie smycz

    Rozedrgany liżesz rany
    W sercu plucha, szadź
    Masz za sobą tyle przegranych
    Że się boisz grać

    Ciemna strona
    Łza tak słona
    Że nie spływa z rzęs
    Obca bliskość
    Głośna, spocona
    Tylko to ma sens

    Jesień złota…
    Jesień złota...

    Autor tekstu: Jan Wołek
    Kompozytor: Romuald Lipko

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim, oraz Tobie Miła moja.:)))***
    Szczęśliwego weekendu Ci życzę...:)))***

    OdpowiedzUsuń
  44. No to jeszcze raz Piotr Polk, póki jeszcze piątek -

    ***...Kosmiczny piątek...***

    https://www.youtube.com/watch?v=BTisGcnp4gg&list=RDBTisGcnp4gg#t=17


    Na początek, dobry piątek,
    W piątek łatwiej, stracić wątek,
    Gdy świadomość nas ośmieli,
    Że czas mamy do niedzieli,
    Że czas, do niedzieli.
    W nocnym miasta gwiazdozbiorze,
    Nie czujemy się najgorzej,
    Bo w knajp ciemnych konstelacjach,
    Leży cała bytu racja,
    Bytu gracja.

    Nocne Marki, nocne Grześki,
    Nocne Darki, nocne Cześki,
    Teraz jeszcze nienaganni,
    Ale rano ciężko ranni.
    Nocne Marki, nocne Grześki,
    Nocne Darki, nocne Cześki,
    Teraz jeszcze nienaganni,
    Ale rano ranni.

    A tu cuda, wino, wóda,
    Dzisiaj się każdemu uda,
    Dzisiaj rudy jest brunetem,
    Głupi – sprawny pod beretem,
    Sprawny pod beretem.
    I pamięta te slogany,
    Które zgłuszą wszystkie damy,
    A zgłuszona dobrze dama,
    Nie ma prawa zasnąć sama,
    Zasnąć sama.

    Nocne Marki, nocne Grześki,
    Nocne Darki, nocne Cześki,
    Teraz jeszcze nienaganni,
    Ale rano ciężko ranni.
    Nocne Marki, nocne Grześki,
    Nocne Darki, nocne Cześki,
    Teraz jeszcze nienaganni,
    Ale rano ranni.

    No a rano, jak to rano,
    Ma powieka ciężar trumiennego wieka,
    Chociaż słońce już wysoko
    I ci wtyka palec w oko,
    Palec w oko.
    Ale znowu, będzie piątek,
    Kiedy łatwiej stracić wątek,
    Gdy świadomość nas ośmieli,
    Że czas mamy do niedzieli,
    Że czas do niedzieli.

    Nocne Marki, nocne Grześki,
    Nocne Darki, nocne Cześki,
    Teraz jeszcze nienaganni,
    Ale rano ciężko ranni.
    Nocne Marki, Wieśki, Cześki,
    Nocne Darki, Jaśki, Grześki,
    Teraz nienaganni,
    Ale rano.

    Autor tekstu: Jan Wołek
    Kompozytor: Włodzimierz Korcz

    :)))*


    OdpowiedzUsuń
  45. No to niech będzie jeszcze raz Piotr Polk -"Walizka"

    https://www.youtube.com/watch?v=u8dXFaO8dbQ

    Walizka ta sama od lat
    Kupiona za pierwszą wypłatę
    Na wielkiej przygody zadatek
    Na podróż triumfalną przez świat
    Cierpliwie waruje u drzwi
    W niej ciasno upchane marzenia
    Tak pewne bliskiego spełnienia
    Że liczą na palcach już dni

    Zanim oczy sklei sen
    Ja wędruję z nią gdzieś hen
    Gdzie codzienność niecodzienna
    Prawda jedna i niezmienna
    Zanim oczy sklei sen
    Śmiało wkraczam w wielkie światy
    Piękny, zdrowy i bogaty
    Los ma dla mnie szczodry gest
    I w ogóle
    Bosko jest
    Bosko jest

    Bezbarwnie gdzieś śpieszą się dni
    A w życiu niewiele się zmienia
    Na półkę z napisem „złudzenia”
    Nerwowo zerkają me sny
    Choć wiem, że im pora iść tam
    Gdzie mole znoszone tną futra
    Wciąż wyrok odkładam do jutra
    A jutro w walizce swej mam

    Zanim oczy sklei sen…

    Śmiało wkraczam w wielkie światy…

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
  46. A co się będę certolił...Jeszcze raz Piotr Polk -

    ***...Jest świetnie...***

    https://www.youtube.com/watch?v=NkUFIv8aQm4&list=RDNkUFIv8aQm4&index=2

    Jest świetnie, jest bezdzietnie
    Mieszkanko jak szkatułka
    Z paniami jest dyskretnie
    Skarpetki śpią na półkach
    Na biurku drogie pióro
    W piwnicy drogie wino
    I my jesteśmy górą
    A oni są doliną
    I zawsze ponad kreskę
    I dobrze jest samotnie
    Nie martwisz się czy deskę opuścić, czy odwrotnie

    I świat Cię wciąż zachwyca
    I nie zakłóca marzeń
    Ni pamięć o rocznicach
    Ni powtarzalność zdarzeń

    I świat Cię wciąż zachwyca
    I nie zakłóca marzeń
    Ni pamięć o rocznicach
    Ni powtarzalność zdarzeń

    Jest świetnie i tak trzymać
    Pośladki mgną do tronu
    Nie trzeba się nadymać
    Nie trzeba spuszczać z tonu
    Na baczność stoją w szafie, oddziały garniturów
    Ktoś rozbił się na rafie
    Ty zawsze sobie guru
    Na ręce PATEK PHILIPPE
    Wskazówki mu się złocą
    W nieustającej chwili
    tylko cholera po co?

    I świat Cię wciąż zachwyca
    I nie zakłóca marzeń
    Ni pamięć o rocznicach
    Ni powtarzalność zdarzeń

    I świat Cię wciąż zachwyca
    I nie zakłóca marzeń
    Ni pamięć o rocznicach
    Ni powtarzalność zdarzeń

    Tekst - Jan Wołek
    Muzyka -Włodzimierz Korcz

    Zatem,- miłej soboty.:)))*




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, jak się przydały piosenki na rano, dziękuję, wysłuchałam z przyjemnością :)* A moja kołysanka była ciut przed Tobą.

      Usuń
  47. Dzień dobry w sobotę :)*
    Mgła, deszcz, a za oknem zaledwie 3 stopnie. Na szczęścia można dziś dłużej się powylegiwać w domowych pieleszach i spokojnie napić się leniwej sobotniej kawy. A do kawy dołączam trochę jesiennych kolorów i lirycznego ciepła w przebudzance ze Sławą Przybylską.

    *** Jesienne liście ***

    https://www.youtube.com/watch?v=0EFrfHCb4gM

    Już jesień się złoci i szumi pożółkły liść
    Jak dobrze mi z tobą po dróżce znajomej iść
    I ten tylko wie, co szczęściem się zwie
    Gdy kocha jak ja, jak ty - mnie

    Choć lata minęły, miłości nie zniszczył czas
    Ten park nas rozdzielił i oto połączył nas
    Jak ciepło twych rąk, jak ramion twych krąg
    Ogarnia mnie twój wierny wzrok
    Choć jesień dokoła i ślady zasypał liść

    Nas wiosna znów woła i staje przed nami dziś
    Niech biegnie czas, gdy szczęście jest w nas
    Gdy czułość i szczęście jest w nas

    Autor tekstu Henryk Hubert
    Kompozytor Borys Mokrousow

    Dużo dobrości na dziś i choć odrobinę jesiennego słonka Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  48. Witaj Ewuniu :)
    Szarością powitała sobota i deszczem. Ale nic to, od tego pogodne myśli i uśmiech, aby szarość rozjaśnić. Przebudzanka, kawa i może spóźniona a może właśnie znalazła właściwy czas, jesienna miłość ;)

    Jesienna miłość

    Zdaje się spóźniona, odfrunęły ptaki,
    zamilkły cykady chłodnawym wieczorem;
    we wrzosowej sukni z jabłek aromatem
    poderwała serca do kochania skore.

    Dla niej czas nieważny, rozczesuje włosy
    i ze słońcem biegnie w łąkę z goryczkami,
    zamglone poranki wierszem wypogodzi,
    między strofy schowa płatków róż aksamit.

    Niebo poszarzało, wiatr struny napina,
    ona tańczy z liściem w złotawej przestrzeni,
    nuci z obłokami w głogach, jarzębinach,
    że potrafi szarość w purpurę zamienić.

    - Ewa Pilipczuk

    Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i pozytywnymi myślami, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Na Wschodniej też deszczowo i zimno, jednak nie byłabym sobą, gdybym choć na chwilę nie zajrzała do ogrodu. A tam wszystko jeszcze bardzo kolorowe w pięknej kroplistej biżuterii, a z nowinek mogę odnotować powtórne kwitnienie fiołków i sasanek. Sikory licznie nawiedzają dojrzałe słoneczniki, po orzechu włoskim szaleje ruda złodziejka, a do stawika przyleciał mysikrólik zażyć kąpieli :)) Że też mu się chciało w deszczu. Parę koszy mokrych chwastów wyleciało na kompost, trochę fotek też nastrzelałam, więc jestem zadowolona z pobytu :) Czasem warto ciepło się ubrać i wyjść z domu nawet w deszczową pogodę.
      Znalazłam w sieci taki październikowy wiersz, spodobał mi się, więc go puszczam na Impresjach.

      październikowo
      rozrzutnie, albo nie

      a gdyby
      tak po prostu
      ograniczyć palenie
      przejść na zdrowe jedzenie
      korkociąg i termometr do wina
      ukryć w sejfie tuż obok brylantów
      dolarów akcji opla i listów clintona

      a gdyby
      przespać
      przedwiosenne
      nieznośne chłody
      śnieżne zawieje mikołaje
      anyżkowo-gwiazdkowy niby cud
      i zbudzić się gdy kluczem wiolinowym
      ponad partyturą przeoranych pól przepłynie
      ptaków ciepłolubnych kwietniowo-wiosenny sznur

      a gdyby tak
      październikowo
      oziębłe oszczędności
      zamienić na kwietniowo
      wiosennie zakręcenie w miłości

      a gdyby tak...

      Joanna Janda

      Bo ja wiem? Chyba bym jednak nie chciała, lubię wszystkie pory roku, nawet słotną jesień. Pozdrawiam z miłym domowym ciepełkiem i życzeniami przyjemnego wieczoru :)


      Usuń
  49. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Deszczowa pogoda popsuła mi dzisiejsze plany i jestem na nią
    zły i smutno mi.
    Osłodzę sobie życie ciastkiem z dziurką z piosenki Ewy Błaszczyk i Piotra Polka -

    * * *... Nie bądź smutna...* * *
    ❤️*❤️

    https://www.youtube.com/watch?v=sS3xBtyP6yU


    Nie bądź smutna,
    no nie bądź,
    ta mgiełka, to tylko pamięć.
    Patrz jakie czyste niebo,
    a w morzu - łabędź!

    Nie bądź smutny, ja nie chcę,
    to czarne, to tylko myśli,
    dalej jest mała przystań
    na brzegu Wisły.

    Nie bądź smutna, no nie bądź,
    ta chmura jest małą chmurką,
    jutro już będzie słońce
    i ciastko z dziurką!

    ❤️*❤️

    Częstujcie się przed snem ciasteczkiem, dobranoc wszystkim.:)))***...słodkich snów życzę.:)***

    OdpowiedzUsuń
  50. Ewuniu,Jasku:)
    Jesienno wiosenne zakręcenie miłości poparte słońcem i ciastkiem z dziurką daje poczucie bezpieczeństwa w tym zabieganym dziś i jutro dniu. Teraz już tylko jedno oko spogląda na klawiaturę bo drugie przysypia. Dziękuję za dziś, dobranoc:):):)

    OdpowiedzUsuń
  51. Dobry wieczór w środku nocy Zuziu, Jaśku :)))*
    Przysnęło mi się o porze dobranockowej, melodia deszczu dobrze nastrajała, to ja już tylko cichutko pokołyszę...

    ❤️*❤️

    *** Zanosi się na noc ***

    http://www.youtube.com/watch?v=6CBYcFQLCKw

    Wchodzę w twoje senne słowa,
    mrok mi ciebie podarował.
    Ciszę sypią wiatry dookoła,
    ty mnie w nią znowu wołasz.
    Chyba się zanosi na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Wiatr powraca do marzenia,
    rozsypują się wszystkie słowa.
    W milczeniu w sen ciebie wołam
    i pragnieniem wołam na noc.
    Pewnie się zanosi na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Kwitnie w twoich włosach ręka
    i z pragnienia jesteś cała.
    Wszystko naokoło czeka,
    wszystko nas zapowiedziało.
    Biorę ciebie z sobą na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Mrok powietrza poodsłaniał
    i wiewiórki w naszych szeptach.
    Dla nas się otworzył kamień,
    sen się sypie z niego na noc,
    sen się sypie z niego na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    słowa. Bogdan Chorążuk
    muzyka. Tadeusz Woźniak

    ❤️*❤️

    Dobranoc Wam, Kochani ... i już "biorę Ciebie z sobą na noc"... naj, najczulej :)))***

    OdpowiedzUsuń
  52. ... a jakby kto pytał, to wstawiłam nowy wpis :)* Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń