Pałac Marysieńki. |
Świątynia Sybilli. |
Zielenią się oziminy... |
Leszczyny już kwitną :) |
Na brzegu trochę się lód potopił i tu zacumowały łabędzie. |
Parkowy paw wygrzewał się w słonku na drzewie... |
A w międzyczasie był Dzień Dziadka... Miałam tylko jednego i jemu poświęciłam ten wiersz.
Laurki nie będzie
(dziadkowi Wacławowi)
(dziadkowi Wacławowi)
o ile pomieszczą mętlik tamtych czasów
zadawnione winy zapadły się w nicość
dłonie już nie mogą w pokutę się zakuć
ele mele dudki śpiewałeś mi cicho
łakocie prezenty to twój stały koncert
roztaczałeś ciepłą dziadziusiową miłość
choć znikałeś często na długie miesiące
nie mnie dziś oceniać - sam wybrałeś drogę
przez liczne przygody - babci nocne zmory
nie umiałeś nigdy ni zostać ni odejść
donżuan za dychę na wysoki połysk
czas zabliźnił rany łzy ze wspomnień otarł
wszystkie dawne żale już straciły zasięg
laurki nie będzie ale też cię kocham
za płacz nad jej grobem chociaż poniewczasie
Ewa Pilipczuk, 22.01.2020 r.
I ok. :)
OdpowiedzUsuńJak obiecałam, nowy post jest. Wiersz nie każdemu może się podobać... Długo we mnie dojrzewały te strofy, aż wreszcie kiedyś musiały wykipieć. Im człowiek starszy, tym odważniej rozlicza się z przeszłością... choć ostre kontury już zatarł czas i mimo bujnego, pełnego przygód życia dziadka, był moim najukochańszym dziadziusiem.
Dobrego wieczoru Wszystkim :)*
... aaa, kotki dwa... oczki mi się same kleją ze zmęczenia, a więc karaluchy pod poduchy, a szczypawki do zabawki ;)
UsuńNo i jeszcze koniecznie kołysanka. Dziś z piękną liryką...
Pyłem księżycowym - Daniel Olbrychski, Magda Umer
https://www.youtube.com/watch?v=qfWU4xymGTk
Pyłem księżycowym być na twoich stopach,
wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
Przeszyć cię jak nitką, otoczyć jak przestwór,
być porami roku dla twych drogich oczu
i ogniem w kominku, i dachem, co chroni
przed deszczem.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Kompozytor Stanisław Syrewicz
Dobranoc, śpijcie słodko moi drodzy nieobecni... pa :)*
Dzień dobry, Ewuniu:)
UsuńPrzepiękne są te zimowo-niezimowe fotografie:)
No cóż, bierzmy, co dają - mam na myśli klimat, choć może nie tylko...
I piękny jest Twój wiersz - wspomnienie o dziadku, którego kochałaś "mimo wszystko" - bo przecież był Twoim "jedynym" a więc "najukochańszym dziadziusiem":)
Zostawiam takie dwie myśli:
"Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości." - Paulo Coelho
"Wspomnienia są jedynym rajem, z którego nie można nas wygnać." - Jean Paul Friedrich Richter
P.S. I niechcący wyszła Ci "laurka":)
Dobry wieczór, Aniu :)
UsuńBardzo dziękuję za dobre słowo o moich pracach :)
Życie nie jest czarne, ani białe, ma mnóstwo odcieni szarości... Miałam tylko jednych dziadków, ale za to bardzo kochanych, bez względu na przywary dziadka i jego nadzwyczaj bujne życie. Jakiś żal jednak pozostał, bo byłam świadkiem łez i przeżyć najukochańszej babci. Ale to już przeszłość, mleko się wylało, a słowa dojrzały do mówienia. Miłość, którą mnie otaczał należy do moich najpiękniejszych wspomnień. No i bądź tu mądry, i pisz wiersze... :)
I masz rację, wspomnienia, to nasza największa skarbnica, której nikt nie jest nam w stanie odebrać.
A na dobranoc przypomnę jeszcze mój wiersz o babci Paulinie (żonie dziadka Wacława)
Sanna na Starym Mieście
(Babci Paulinie)
Olejna zbiegała w dół
do Lubartowskiej
rano po kocich łbach
roznosił się stukot furmanek
kokieteryjnie dźwięczały bańki z mlekiem
współgrając
z sennym mruczeniem zegara
za firanką na drugim piętrze
okno grodziło czas w ramy
zatrzymując wiatr niepogody
asparagus hodowany dla wnuczki
na wianek do komunii
przeglądał się w nim ukradkiem
obrusy
serwetki
farfurki
etażerki
pielęgnowane uśmiechniętą miłością
z siwiejący koczkiem
*
pędzę na sankach Noworybną
z powrotem do Rybnej pod górę
(wtedy zdawała się niebosiężna)
rękawiczki mokre
szybko szybko po schodach
aż do twoich ramion
do małego szczęścia
z piecem kaflowym w kuchni
pachnącej szarlotką
do dziś posyłasz okruchy ciepła
stamtąd
Ewa Pilipczuk
To była moja najdroższa na świecie. I zdradzę Ci tajemnicę :) Chciałabym być taką, jak ona, dla mojej maleńkiej wnuczki, która teraz ma 7 cm, prawidłowo się rozwija, a zobaczy ten świat pod koniec lipca :) Maleńka Zosia :)
Moja radość nie ma granic :)
Ewuniu, na pewno będziesz dla Zosi najwspanialszą Babcią:) Cieszę się wraz z Tobą:)
UsuńA mój Wnunio za kilka dni kończy roczek - 4 lutego:)
Wspomnienie o Twojej Babci piękne - "do dziś posyłasz okruchy ciepła stamtąd" - czego można chcieć więcej?:)
Dziękuję, Aniu :) A o urodzinach Oskarka nie zapomnę z pewnością. To już za 5 dni :)*
UsuńŚrodowe bry :)*
OdpowiedzUsuńOj, chyba będzie sypać... ciężkie, szarobure chmury zasłoniły niebo, a za oknem 0 stopni. A może to smog? Zobaczymy. Trudno, styczeń ma swoje prawa, no może z wyjątkiem smogu, za który odpowiedzialni są tylko ludzie.
Ale do pierwszej kawy można coś na przekór ;)))* zagram zatem hejnał wiosenny razem z Leszkiem Długoszem.
*** Hejnał wiosenny ***
Zielona leszczyna zieleni się trzcina
dzwonią dzwonią ptaki że to się zaczyna
hardzieją chłopaki pięknieją dziewczyny
przyznaj no się wiosno z twojej to przyczyny
wiosenko wiosenko cóżeś ty za pani
mrugniesz błyśniesz świśniesz sami zakochani
sami zakochani znowu w twej urodzie
w niebie co się chwieje w twej wiosennej wodzie
wiosenko za progiem ty już do nas przychodź
z twej nadziei nutą z zieloną muzyką
i co w sercach ciemne gorzkie i zatrute
ty to raz już rozkurz ucisz porozkruszaj
my już tak tą zimą długą skołowani
sami już nie wiemy co bardziej kochamy
czy pod powiekami sny o tobie własne
czy kwitnących tarnin twe welony jasne
ty wiosno budź w gałęziach szyn
po drogach Polska jak niech rozlega się twój jasny dzwon
w martwe ulice poleć miast i skrzydłem wiatru w okna bij
kto zwątpił i bez wiary kto w drętwocie serca tkwi od lat
twego powrotu słysząc pieśń niech rzeknie jest
oto jest dzień oto jest czas
do szczęścia nas ten raz choć raz
odwagi niech nie zbraknie nam
oto jest dzień oto jest czas
wysoko w niebo trąbko rwij
nadziei nowej hejnał graj
Leszek Długosz
https://www.youtube.com/watch?v=cloULVM7mmQ&hc_location=ufi#t=57
Pomyślnego dnia wszystkim z uśmiechem, pogodą w duszy i w dobrym nastroju :)*
A u nas, póki co, bezśnieżnie:) Ale...
Usuń"Nie narzekajmy na klimat"
Sypie śnieg
Jakby biegł
Na spotkanie
Białych kół
Małych kół
Prędki taniec
Od czasu do czasu jest zima
Raz na rok, albo i dwa
Nie narzekajmy na klimat
I bierzmy, co los nam dal
Sypie śnieg
Jakby biegł
Na spotkanie
Senny tak
Smutny tak
Jak rozstanie...
/Agnieszka Osiecka/
https://www.youtube.com/watch?v=t2MsPyA07gs
Miłej środy, Ewuniu:)
:)
UsuńŚnieg
Pamiętasz jak to było
Być dzieckiem kiedy spadł śnieg
Dar dla wszystkich grzecznych
I niegrzecznych dzieci
Woda stała się ciałem
Cud nie do pojęcia w czasach
Przed stanami skupienia
Pamiętasz jak w nocy
Budziło cię światło
Odbite od łagodnych zasp
Pod którymi ginęła
Cała szarość i brzydota świata
Pamiętasz to ukłucie zimna
Na koniuszkach palców
(rękawiczki jak zwykle zapominane)
Gdy brałeś do ręki puch
By przekonać się że to nie sen
Pamiętasz jak wyciągałeś rękę
By przekonać się że każdy płatek
Umiera tak szybko jak się rodzi
Pamiętasz
Być dzieckiem
A i jeszcze ten śnieg
Katarzyna Czajka
Wieczoru, jakiego lubisz najbardziej, Aniu :)
Pamiętam, pamiętam:)
UsuńA gdy zapominam, to Oskar przypomina mi jak znów być dzieckiem - to jedna z najcenniejszych rzeczy, jaką daje "babciostwo":)
Wczorajszy wieczór spędziliśmy z naszym Wnuniem:)
Śnieg utrzymał się do dziś, więc sanki zostały wypróbowane:)
* * *
- dorośnij
- nie chcę
- nie bądź dzieckiem
- jestem
zmarszczki przychodzą same
o starość nie trzeba starań
wbrew się wkrada siwizna
nie mów mi więc
- dorośnij
nie mów mi więc
- nie bądź dzieckiem
nie mów lecz bądź człowiekiem
nie wyrasta się z tego z wiekiem
/Ela Gruszfeld/
Dobry wieczór, Aniu :)
UsuńTo świetnie, że zdołałaś Oskara przewieść na sankach, pewnie mieliście frajdę nie z tej ziemi :)
U nas już dziś późnojesienna plucha, ze śniegu nic nie zostało. A synoptycy wróżą na sobotę 11 stopni. Na plucie oczywiście :)
W takim razie jeszcze troszkę zimy w poezji.
Pada śnieg
Była północ. Światło się lało.
Pochylony nad książką siedziałem,
gdy nagle się poderwałem
do góry. Coś zadźwięczało
szeleszcząco, miękko i lekko
o szyby dyskretnie, głucho...
Pada śnieg.
Tak cicho, tak cicho dookoła
i drzewa stoją ciche
i kruche, i jasne, i szare
jest niebo – i spokój.
I spokój nagły, niespodziewany,
głęboko w duszy wyklarowany.
A w ciszy, tam daleko,
ktoś mi uśmiechy śle:
to moje dzieciństwo patrzy na mnie.
Vilhelm Ekelund
z tomu „In Candidum”, 1905
tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
Eh, dzieciństwo... dobrze, że do niego można jeszcze wrócić z wnukami i w poezji
Dziękuję Ci za dzisiejszą rozmowę :) Dobranoc, urokliwych snów i do jutra, Aniu :)
No i "wykrakałam":) Za oknem...
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=LjDGhZnOJxM
Zadymka
senność gęsta jak śnieg
i krążąca jak śnieg
zasypuje śnieżnemi
płatkami sennemi
bezprzyczynny mój dzień,
bezsensowny mój wiek
i te ślady bezładnych
moich kroków po ziemi
czy to dobrze, czy źle:
tak usypiać we mgle?
szeptać wieści pośnieżne,
podzwonne, spóźnione?
czy to dobrze, czy źle:
snuć się cieniem na tle
kołującej śnieżycy
i epoki przyćmionej?
/Julian Tuwim/
Ale to dobrze, bo w świętokrzyskim dzieci mają ferie:)
A mój Wnunio będzie mógł wypróbować nowe sanki:)
A u nas trochę śnieżyło, trochę lało, znów śnieżyło i tak cały dzień. Teraz za oknem cisza... Ze śniegu nic nie zostało z wyjątkiem brei na ulicach. Ale grunt, że grunt został napojony, to już wszystko jedno czym.
UsuńNiedługo na widok śniegu będziemy się cieszyć, jak Murzyni z Konga...
Wreszcie śnieg
przypomniał sobie, że najwyższy czas,
aby rozłożyć się wygodnie na
polach, łąkach, stokach górskich i
ulicy za moim oknem.
Dzięki temu dzieci mogły dzisiaj
zjechać na pierwszy dzień ferii zimowych
na nartach i sankach,
a rozespani słodko oczyszczacze miasta
wziąć się od świtu do roboty.
I gdzie tu sprawiedliwość społeczna?
Ryszard Mierzejewski
:)))
Do jutra, Aniu, dziękuję Ci najpiękniej, jak umiem za poświęcony czas dla Impresji. Dobrych snów :)*
Bry we środę.:)*
OdpowiedzUsuńTak nawiązując do Twojego wiersza "Laurki nie będzie" - Dziadkowi
Wacławowi, aż się prosi o piosenkę Marka Dyjaka - do słów i muzyki Piotra Bukartyka -
***...Durna Miłość...***
https://www.youtube.com/watch?v=vDtAvPO7V_I
Leciutkie plum plum, plum
Stan jak szampana szum
Ja ważę gram Ty może mniej
To dzięki niej
A gdy Cię łapie splin
Zna milion głupich min
A Ty nie zawiedź jej
I śmiej się śmiej no
No śmiej się
Twarda jak diament
Lekka niby puch
Próbuję znaleźć
Ale może wcale nie ma takich słów
Jest oswojona
Ale gdyby tak do głowy przyszło Ci
Zapomnieć o niej
Gryzie aż do krwi
Durna miłość
Niespokojna jak psiak
Śledzi każdy nasz gest
Każdy ruch
Z całej siły
Uczepiła się nas
Nie pozbędziesz się jej
Nigdy już już nigdy już pytasz
No i co Ty na to
Już niedługo będziesz tatą
Na to ja
To doprawdy znakomicie
Bowiem kocham Cię nad życie
Tra la la
Wnet podejmę pracę w hucie
By podkreślić me uczucie oraz móc
Dzięki zarobionym kwotom
Szczere złoto rzucić Ci do stóp
Oo.. obejmij mnie
Nie przejmuj się aż tak
Kupimy globus
Bilety na autobus
I wyruszymy w świat
To nic że ciągle
To pytanie w nas jak struna drży aa..
No jak taką podróż zniosłaby
Durna miłość uu..
Niespokojna jak psiak
Śledzi każdy nasz gest
Każdy ruch
Z całej siły
Uczepiła się nas
Nie pozbędziesz się jej
Nigdy już, już nigdy już
Rozmawiamy o Kanadzie
No bo w tym układzie chyba jednak tam
Ty powtarzasz moje słowa
Czego tu żałować popatrz sam
Znakomicie udajemy
Że naprawdę tego chcemy ja i Ty
Przecież całe nasze życie w Twego brzucha depozycie śpi
Całe nasze życie w Twego brzucha depozycie śpi
No całe nasze życie w Twego brzucha depozycie śpi.
✿ܓ
A na bis jeszcze raz Marek Dyjak w pięknym utworze do słów
Ryszarda Kasprzyckiego i muzyki Zygmunta Koniecznego -
* * *...Miriam...* * *
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=a_gaGpY-LNM&feature=emb_logo
Turkot. Pędzą w parną noc koła.
Pociąg wjechał w lasu mrok wołam
w wąskie okienko imię twe
by pieścił mnie
twój smak na moich ustach,
twój szept w moich uszach.
Zaraz wstanie czarny świt, miła.
Tulę do ust twoje imię.
Ledwie wczoraj był nasz ślub, miła.
Wino, welon, gości tłum. Lśniłaś
w tańcu lekka jak szczęścia wir.
A popatrz - dzisiaj
lśni na kamiennym niebie
gwiazd roztrzaskane szkło.
Zaraz wstanie mglisty świt, miła.
Tulę, Miriam, imię twe.
Zaśnij, zaśnij, oczka zmruż, miła.
Pachnie jaśmin, kwitnie głóg, byłaś
Świtem, światem i światłem mym
po czasu kres
Oblubienicą nocy,
jutrzenką mego dnia
Zaraz wstanie jasny świt, miła.
Niosę w sercu twoje imię.
✿ܓ
Pogody ducha wszystkim mimo niezbyt dobrej pogody.:)))***
Bry na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńA to i nam się przydarzyła jeszcze śnieżna zadymka pod koniec stycznia, potem deszcz, jeszcze deszcz ze śniegiem i znów deszcz... istna kołomyja, a na ulicach została breja. Bardzo ciężko się jeździ.
Dzięki za piosenki Dyjaka, ta pierwsza pasuje jak ulał do mojego wiersza :)
Ale już za późno na nocne dyskusje, jutro roboczy dzionek i pora nam w jasieczki. Myślę, że po dość uciążliwym pogodowo dniu należy nam się już kołysanka. A będzie cudna - Kad zaspu anđeli (Kiedy już zasną aniołowie) w wykonaniu Goran Karan.
❤️ܓ
*** Kiedy już zasną aniołowie ***
http://www.youtube.com/watch?v=sFvj6fiT1Sw
Pocałuj mnie i bądź tu
Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
Pocałuj mnie i bądź tu
Niech serce zabije jak za pierwszym razem
Pocałuj mnie pomódl się
Wszystkie świece świata dla nas się palą
Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
Zostań, przytul mnie jak dziecko
Zostań jesteś całą mą miłością
tylko Ty
Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie
Pocałuj mnie i bądź tu
Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
Pocałuj mnie i bądź tu
Niech serce zabije jak za pierwszym razem
Pocałuj mnie pomodlij się
Wszystkie świece świata dla nas się palą
Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
Zostań, przytul mnie jak dziecko
Zostań jesteś całą mą miłością
tylko Ty
Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie
❤️ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))***... spokojnej nocki i pogodnych snów, do juta, pa :)))***
Dzień dobry w przedostatni dzień stycznia :)*
OdpowiedzUsuńPogoda jak wczoraj, mokro, ciemno, ponuro i wietrznie. Ale co tam, już styczeń za chwilę skończy swój bieg.
Więc może na powitanie tak...
Zimo! (pół żartem, pół serio...)
Może idź już gdzie oczy poniosą
do stu diabłów a nawet tysiąca
pozwól w wierszach roztkliwić się kosom
promieniami nieboskłon rozpląsać
nie tkaj smutków z szarości poranków
zabierz z sobą tobołki złych myśli
zamknij drzwi wietrznych spelun i tancbud
naszedł czas chmurną przestrzeń oczyścić
dość mam twoich kaprysów ponurych
dni okradasz z kolorów jak złodziej
brudnych kałuż lodowych otulin
i bałwanów też dość mam
na co dzień
Ewa Pilipczuk
I zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Larą Fabian - Always.
*** Zawsze ***
http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk
Pod tym samym niebem
Wyczekując siebie
Pod tym samym niebem
Próbując przetrwać
Poszukując serca
Które nas zrozumie
I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
Że jesteśmy jedną duszą
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
jak słońce będziesz pełen blasku
Pod tym samym niebem
Wszyscy szukamy natchnienia
Pod tym samym niebem
Podsycamy w sercach ogień
By nie umarła nasza wiara
I modlimy się o jutro
Ale to żyjąc tu i dzisiaj
Możemy wszystko zmienić
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
Którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
Zawsze
Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
Jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
Jak słońce będziesz pełen blasku
Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
* * * * * *
Udanego dnia Wszystkim, choć z odrobiną przebłysków słońca :)*
Usuń... a na dobranoc - żeby już nie było tak szaro buro jak przez cały dzień :)
***
Dodaj do barwy mego snu
błękit od niezapominajek,
fiolet odarty żywcem z bzu
i taką biel, jaką się staje
śnieżna burza. Zieleń traw
zmiksuj z czerwienią krwawą wiśni;
a jeszcze w środek słońce wstaw.
Niech mi się sen na żółto przyśni.
Eliza Saroma-Stępniewska, Sztuka składania, Poznań 2011
Samych pięknych, kolorowych snów, Kochani i do jutra, pa :)*
Dzień dobry w ostatnim dniu stycznia, Ewuniu:)
UsuńPrzesyłam...
Nie tylko na dzisiaj...
Powoli,
powoli dzień podnosi głowę,
na skrzydłach się wznosi
piewców piękna ziemi.
Niech rozwinie spokój,
pogodę i radość,
idąc przez godziny
kroczkami małymi.
Niech przyniesie wszystko,
czego bardzo pragniesz,
co formuje miłe
odczuwanie życia,
co tuli troskliwie,
upaja i koi,
i co jest tak ważne,
nie tylko na dzisiaj.
/Maria Polak/
A ostatniej nocy wróciła do mnie moja sunia Tunga:) Odeszła za Tęczowy Most w 2015 roku...
Miłego piątusia dla Ciebie:)
Dzień dobry, Aniu :)*
UsuńU nas dziś sypie, leje, pada, śnieży, posypuje drobną kaszką i PB jeden wie jeszcze czym... Chyba wszystkim, co tylko niebo ma w swojej ofercie. A wieje, jak w Kieleckiem przy torach ;)))
Wiesz, powiem Ci, że moja sunia Figa czasami też mnie odwiedza w nocy... a odeszła w 1998 roku. Widocznie pieski też tęsknią... a ja za nią tęsknię bardzo.
Na dobre dziś do pierwszej kawy przyda się jakaś jaśniejsza smuga.
*** Smuga ***
Brzask zagląda w okno nieśmiałym promieniem,
za chwilę się ptaki na dobre rozbudzą,
szybko zanikają wydłużone cienie,
ustępując miejsca bladozłotym smugom.
Jedną chwytam w dłonie, list do ciebie piszę,
ze słów najpiękniejszych, zrodzonych z zieleni,
dodam barwy kwiatów, wplotę w ranka ciszę,
by dzień kolorami jasnymi się mienił.
Czy list mi się uda? Smugą wiersz przesączam,
w sygnałach świergotów, z nadziei podnietą.
Aby twój poranek zalśnił pełnią słońca
przesyłam go tobie.
Zwyczajna kobieta.
Ewa Pilipczuk
... i załącznik do wiersza z lekkim porannym bluesem w wykonaniu Diany Krall - S' Wonderful. (To jest piękne).
http://www.youtube.com/watch?v=6mM2HkNE1nA
Pogodnego dnia Aniu i wszystkim odwiedzającym Impresje, z dobrą aurą w duszy, skoro nie może być za oknem :)*
A Kobieta wcale nie taka zwyczajna:)
UsuńEwa - wieczna zmienna
.
na żarnach historii się mielą
epoki i style
.
a ona - wieczna zmienna Ewa
w różnych wcieleniach
Nefretete Kleopatra
Penelopa Helena ...
kobieta
łączącą w sobie
prozę z poezją
ze spontanicznością - rozsądek
rozum z fantazją
pragnienie macierzyństwa
z zawodowym spełnieniem się
wszechstronna
.
tak różna i taka sama
od wieków
w miłości pragnienie wpisana
i piękna
.
Ewa - wieczna zmienna
ta sama
.
/ Krystyna Kermel /
A no tak to się składa Aniu... :)
UsuńPortret kobiecy
Musi być do wyboru.
Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.
To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.
Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare,
czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie.
Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno.
Naiwna, ale najlepiej doradzi.
Słaba, ale udźwignie.
Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.
Czyta Jaspersa i pisma kobiece.
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.
Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi.
Albo go kocha, albo się uparła.
Na dobre, na niedobre i na litość boską.
(Szymborska, 1995)
Dzięki wielkie, że byłaś. Ja wczoraj pracowałam w ogródku, bo było pięknie - +12 stopni, a wieczorem padłam jak pies Pluto :)
Dobrej niedzieli, Aniu :)
Dzień dobry, to już luty :)*
OdpowiedzUsuńZamglona szara przestrzeń w zaokiennym półmroku, tylko gawrony intonują świt. Czas wychodzić na ścieżkę codzienną, ale dziś Sobota :)))*
Na dobry początek dnia i miesiąca najpierw kawa, a do niej przebudzanka w wykonaniu Czesława Niemena.
Nim przyjdzie wiosna
Nim przyjdzie wiosna,
nim miną mrozy,
w ciszy kolebce-
nade mną sosna
nade mną brzoza
witkami szepce.
Szepce i śpiewa
niby skrzypcowa
melodia cicha
melodia nowa
której nie słychać,
która dojrzewa.
Tak się zapadam
jak w śniegu puchy
w jesienne liście
i tylko duchem
słucham i badam
czy noc nadchodzi
czy świt się rodzi,
czy rzeczywiście??
I tylko przez sen
wyciągam ręce
- to mnie nie budzi,
nie chcę nic więcej –
bo wiem, że jestem
w nieskończoności,
w morzu miłości
do ludzi.
Jarosław Iwaszkiewicz
https://www.youtube.com/watch?v=i-6y-Yl9Fr0
Pogodnego dnia i dobrego wypoczynku Wszystkim :)*
Lutowe dzień dobry, Ewuniu:)
UsuńPierwsza kawa z przebudzanką bardzo smakowita, dziękuję:)
Po śniegu już nie ma śladu - wczoraj cały dzień padał deszcz.
A i tak Wiosna będzie
niecierpliwa
wbrew terminom
szukam oznak nowej pory
Mroźna Pani ma humory
jednak panowanie lubi
jak każdy
kto się chwyci władzy
raz łagodna raz sroga
kto tu rządzi
pogrozi
zmienność nastrojów
jak u ludzi
a tak naprawdę
jaki kierunek ma ta droga
przepływów humorów
ludzie > przyroda
przyroda > ludzie
dylemat
i tak się plecie przeplata
raz trochę Zimy raz Lata
Jesień wtrąca trzy grosze
gdy zimnym deszczem porosi
z tej plątaniny różnych pór
śmieje się Roku najmłodsza z cór
bo wie że
a i tak Wiosna będzie
rozbazią się bazie
rozkwitną pąki
pola ogrody wszystkie łąki
rozkwiecą
rozpachnią
roznucą
śpiewną melodią ptasich treli
a ludzie w swym biegu donikąd
zatrzymają się na chwilę
by chłonąć cuda natury
wśród nich też są wrażliwi ...
/Krystyna Kermel/
Odwzajemniam życzenia pogody zewnętrznej i wewnętrznej i życzę Tobie i Innym miłego weekendu:)
O tak! Sobota, to był miły dzień, słoneczny i dużo cieplejszy, niż poprzednie, z nadzieją na rychły koniec ponurych, zimowych dni. Trochę popracowałam w ogrodzie, a ruch i dotlenienie bardzo wskazane o tej porze roku :)
Usuńluty...
powoli z sopla lodu
pokapuje tęskne natchnienie
zamknięte w kroplach
słowa marzeń o wiośnie
luty.. dzień po dniu
cierpliwie skraca noc
z zimną twarzą zapewnia
że nie będzie długi
a w ogrodach poetów
kwitną pierwsze kwiaty
Janusz Szczerkowski
A po takiej dawce świeżego powietrza, zasnęłam jak zabita :)))))
Równie pięknej niedzieli, dziękuję, Aniu :)*
Dzień dobry w niedzielny poranek :)*
OdpowiedzUsuńW dzisiejszej dacie mamy lustrzane odbicie - 02.02.2020 :)
Zima na razie odpuściła Wschodnią, słoneczne promyki za oknem, a na termometrze +8 stopni. I tak trzymać :))) Choć psikusy lutego mogą się jeszcze zdarzyć.
Kawa z ciepłymi myślami dla wszystkich i delikatne zaproszenie...
Wiosenny spacer
Popatrz, dziś błękit jest o świcie,
wiatr gra na lutni wczesnej wiosny;
poezja budzi się do życia,
słońce wypuszcza ciepła kosmyk.
Już dnia przybywa coraz więcej,
wróble na płocie stroszą pióra,
gałązki brzóz w zielonej mgiełce,
poranki w ptasich sygnaturach.
Brudnawa suknia zimy znika,
marzenia się jak wierzby kocą;
podaj mi rękę i nie pytaj
dokąd idziemy, ani po co.
Kiedy brzask wstaje w jasnych szatach
uczucia zmylą czasu pościg.
Wędrujmy tak do końca świata...
Słyszysz? Klon szepcze o miłości.
Ewa Pilipczuk
... i jeszcze muzyczne pozdrowienie...
"Niech mówią, ze to nie jest miłość"
https://www.youtube.com/watch?v=tmrWDzdR46Q
Wszystkiego miłego i ciepłego na dziś i żeby miłość grała najczulszą struną :)*
:(
OdpowiedzUsuńSmutny dzień. Nic innego nie przychodzi mi do głowy...
Na dobranoc ku refleksji.
KORNEL FILIPOWICZ - NIEWOLA
W państwie totalitarnym
Wolność
Nie będzie nam odebrana
Nagle
Z dnia na dzień
Z wtorku na środę
Będą nam jej skąpić powoli
Zabierać po kawałku
(Czasem nawet oddawać
Ale zawsze mniej, niż zabrano)
Codziennie po trochę
W ilościach niezauważalnych
Aż pewnego dnia
Po kilku lub kilkunastu latach
Zbudzimy się w niewoli
Ale nie będziemy o tym wiedzieli
Będziemy przekonani
Że tak być powinno
Bo tak było zawsze.
Dzień dobry w środę, Ewuniu
UsuńBez komentarza pod wczorajszym, zostawiam...
Modlitwa
Jedni modlą się za Kościół i ojczyznę
Drudzy proszą o zdrowie dla swoich dzieci i żon
Jeszcze inni błagają Boga aby oddalić raczył
Wojnę i burzę powódź suszę głód
A ja znam człowieka
Który nie wiem jak go nazwać
Takim samolubem
Że co dzień przed zaśnięciem
nie modli się o nic więcej
tylko o to
Żeby na stare lata coś mu nie odbiło
Żeby niewczesne ambicje
nie kazały mu zrobić czegoś takiego
czego by dawniej zrobić nie chciał
a co by go teraz cholernie przed nim samym
i w oczach innych
ośmieszyło
Prosi więc Boga i wszystkich świętych
błaga swoich zmarłych rodziców
i sam siebie zaklina
Żeby mu się na stare lata nagle nie zachciało
być generałem honoris causa dyrektorem wodzem
Żeby mu się broń Boże nawet nie przyśniło
Że dekorują go jakimś medalem dyplomy wręczają
odznaczenia laurki koperty i kwiaty
Piją jego zdrowie i sto lat mu śpiewają
No cóż
Każdemu wolno prosić pana Boga
o co chce
Kornel Filipowicz
Mimo wszystko, dobrego dnia dla Ciebie, Ewuniu:)
Dobry wieczór, Aniu :)*
UsuńDziękuję za piękną modlitwę... Jak widać nie wszyscy ją odmawiali za młodu. Super poetycka refleksja... bo przyjąć zaszczyty od kogoś, kogo się nie lubi (mówiąc dosyć grzecznie), to szalony obciach. Dobrej nocy we własnym azylu ... "bo mój jest ten kawałek podłogi...".
I jakaś kropla równowagi też się przyda.
Kiedy przyjdzie o czym myślę
A myśl ta mnie nie przerazi
Wtedy stanę się
może ciszą morskich ławic
I nie będzie mnie - a będę
chociaż nie wiem czy rozpoznam siebie
zacznę istnieć - w inny sposób
będę w Tobie, wokół Ciebie
Kroplą równowagi będę
Jeszcze dzień i noc i dzień
i przy mnie się zjawi
A mój duch zamieni się
W delikatność ciał żurawich
I świadomość dziecka żaby
i w spojrzenia chmur dziurawych
Autorka tekstu: Małgorzata Stachura, muzyka Jan Stachura.
Śpiewa Iwona Loranc
https://www.youtube.com/watch?v=iwJ7wnn7Kg8
Spokojnych snów, dziękuję Ci że jesteś, Aniu. Do jutra :)
Dzień dobry z mojego domowego azylu, Ewuniu:)
UsuńKropla równowagi przydała się, do porannej kawy - dziękuję.
Na powitanie dnia zostawiam...
https://www.youtube.com/watch?v=ooOFIMVFET0
Modlitwa o wschodzie słońca
Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,
Przed mocą Twoją się ukorzę.
Ale chroń mnie Panie od pogardy,
Od nienawiści strzeż mnie Boże.
Wszak Tyś jest niezmierzone dobro,
Którego nie wyrażą słowa.
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj.
Co postanowisz, niech się ziści,
Niechaj się wola Twoja stanie.
Ale zbaw mnie od nienawiści,
Ocal mnie od pogardy Panie.
Natan Tenenbaum
W 1980 roku byłam na koncercie Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego i Zbigniewa Łapińskiego.
Minęło 40 lat, a gdy słucham pieśni w ich wykonaniu, to czuję się tak, jakby to było wczoraj...
Dzień dobry, Aniu :)*
UsuńRano miałam kłopoty z internetem, musiałam skontaktować się z informatykiem, bo prawdopodobnie mój program antywirusowy blokuje dostęp do sieci. Jakaś nieudana aktualizacja, czy coś takiego... Na razie internet mam dostępny, zobaczymy na jak długo.
A za modlitwę pięknie Ci dziękuję!!!! Mój ulubiony bard Kaczmarski (również byłam na ich koncercie) i znakomity poeta Natan Tenenbaum. Tak, to było za czasów pierwszej Solidarności, być może, że również w 1980 r. A pieśni nadal przeraźliwie aktualne...
Bohaterowie nie są zmęczeni
Bohaterowie nie są zmęczeni
Wtedy kwiaty im rzucano pod stopy
W bukietach grzęzły czołgowe gąsienice
Wyły tłumy, szalały ulice
Kiedy szli stolicami wyzwolonej Europy
...Bohaterowie. I cóż z nimi teraz?
Przecież żyją, przecież nie są starzy,
Przecież im się niejedno jeszcze marzy —
Nie zapomnijcie o bohaterach
Bohaterowie nie są zmęczeni
Bohaterowie już wypoczęli
Pragną, by znowu się zazielenił
Przywiędłej sławy liść
Bohaterowie dość mają wygód
Bohaterowie chcą nowych przygód
Chcą w rytmie marsza iść w zwartym szyku
Na wschód, na zachód iść
Bohaterowie nie są zmęczeni
Bohaterowie znów chcą iść
Dziejowa szansa się dla nas otwiera —
Pokolenia nas wspomną potomne:
Mauzoleum wzniesiemy ogromne
By w nim miejsca nie zbrakło dla żadnego bohatera
Zostanie po nich na przyszłe stulecie
znicza wieczny płomień, kwiaty świeże
i prosty napis: "TU LEŻĄ ŻOŁNIERZE" —
Lecz póki żyją — pamiętaj, że przecież:
Bohaterowie nie są zmęczeni...
Natan Tenenbaum
Dobrego wieczoru, Aniu. Pomyślę jeszcze nad jakąś relaksacyjną muzyką :)
... a na dobranoc dla Wszystkich - nieco krainy łagodności...
OdpowiedzUsuńMichał Łanuszka - Szata niebios
https://www.youtube.com/watch?v=BRPq_DvEPAQ
Gdybym miał niebios wyszywaną szate
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy;
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.
Autor: W. B. Yeats, tłum. Stanisław Barańczak
Dobranoc, Aniu i wszyscy zaglądający, spokojnych snów, do jutra, pa :)*
Dzień dobry w Piątek :)*
OdpowiedzUsuńSmutno się dzień zaczął... Dziś w nocy zakończył swoją ziemską wędrówkę Romek Lipko z "Budki Suflera". Mieszkaliśmy za młodu na jednym osiedlu w Lublinie, chuliganił trochę, jak wszystkie chłopaki w naszym wieku. Stał z kolegami zazwyczaj pod apteką na Grażyny. Byliśmy równolatkami, czasami posyłaliśmy sobie powłóczyste spojrzenia. Dziś już jest na "Balu wszystkich świętych"... Spoczywaj w pokoju, Romku...
Bal wszystkich świętych
https://www.youtube.com/watch?v=kE87oI5rdew
Ta niedziela jest jak film, tani klasy "B",
Facet się pałęta w nim w nieciekawym tle,
Scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić
I z dialogów wyszło dno, zero, czyli nic.
Wszyscy święci balują w niebie,
Złoty sypie się kurz,
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do piekła mam tuż.
Tak bym chciał Cię spotkać raz, w ten jedyny dzień
Lub o tydzień cofnąć czas, ale nie da się,
Chociaż samotności smak aż do bólu znam,
Kiedy innych niedziel brak, trudno, co mi tam...
Wszyscy święci balują w niebie,
Złoty sypie się kurz,
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do piekła mam tuż.
Świat się tylko już ze mną kręci,
Gwiazdy płoną jak stal,
Skasowałaś mnie w swej pamięci,
Aż mi siebie jest żal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal
Wszyscy święci balują w niebie,
Złoty sypie się kurz,
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do piekła mam tuż.
Świat się tylko już ze mną kręci,
Gwiazdy płoną jak stal,
Skasowałaś mnie w swej pamięci,
Aż mi siebie jest żal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy świeci mają bal.
Tekst Andrzej Mogielnicki, muzyka Romuald Lipko (*)
A jeszcze chyba przed miesiącem widziałam go w sklepie. Był w krótkim kożuszku, wyglądał stylowo, po męsku.
Dobrego dnia Wszystkim.
... i na dobranoc... jeszcze jedno wspomnienie Romka.
UsuńCisza jak ta
https://www.youtube.com/watch?v=O9MJmKOu2xw&feature=emb_logo
Sza, cicho sza czas na ciszę,
Już oddech jej coraz bliżej,
Tego naprawdę Ci brak,
Ona jedna prawdziwy ma smak,
Cisza jak ta.
Sza, cicho sza, zbliż się do niej,
Drga, ledwie drga, blady płomień,
Podejdź i zanurz się w nią,
Kryształową i czystą jej toń,
Zanurz do dna.
REF:
Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej
Masz do niej,
Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej
Co dnia
Kończ, po co ten ciągły hałas,
Sam zdwoić go wciąż się starasz,
Tak Cię uczyli od lat,
Tylko krzykiem zdobywa się świat,
A to nie tak, nie tak!
Sza, cicho sza, czas na ciszę,
Tę, którą w swym sercu słyszysz,
Kiedyś śpiewało, jak z nut,
Teraz gładkie i zimne jak lód,
Smutny to cud, o smutny cud!
REF (3x)
Podejdź i zanurz się w nią,
Kryształową i czystą jej toń,
Cisza jak ta, jak ta...
Tekst Andrzej Mogielnicki, muzyka Romuald Lipko, Krzysztof Cugowski.
Spokojnej mocy, Kochani :)*
... i jeszcze z balkonu lubelskiego Ratusza...
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=UXW9u8UP3bQ&fbclid=IwAR24LOS5mTHrwRkZna1OOdqiVwxzSlsFzOtAgucN-8pQiN11zxoavZwSfQA
Odchodzą uzdolnieni,nieprzeciętni Muzycy,dobrze,że ich muzyka chociaż z nami zostaje...
"Prawdziwi artyści nie umierają, oni tylko przestają dawać koncerty na żywo" [*]
UsuńDzień dobry w sobotę :)*
OdpowiedzUsuńPochmurny poranek, za oknem lekki mróz -3 st. i chyba porządnie duje, bo firanka aż chodzi. I co tu zrobić, gdy aura taka ponura? Trzeba czymś rozweselić dzień ;)
Przyda się na słotę humoreska.
Sekret
Wiatr się rozszalał w zimnych songach,
marzec nie może go uciszyć;
zakręcił chłodem, śpiew skowronka
zamilkł w pochmurnej nieba niszy.
Chcesz powsinogo wiosnę spłoszyć?!
Z cienkiej zieleni ma sukienkę;
kos wczoraj śpiewał wniebogłosy,
ty z mrozem czyhasz wciąż za węgłem.
Mojego ciepła nie wywiejesz,
próżne szalone twe zabiegi,
o świcie cicho dziś się śmieję,
choć znów ponuro grozisz śniegiem.
Mam wiosnę w sercu, zieleń w głowie,
nie straszne zimna mi powroty.
Wiesz, dowcipnisiu, co ci powiem?
Kocham. Nikomu nie mów o tym :)
Ewa Pilipczuk (ze starej szufladki)
I stosownie do wiersza, nutki do pierwszej kawy.
David Garrett - Humoreska (Antonin Dvorak) 2009
https://www.youtube.com/watch?v=FpSIo-OlUfg
Przejaśnień na dziś i dobrej aury w duszy dla Wszystkich :)*
PS. I koniecznie dla Oskarka, Ani wnuka. W natłoku przykrych wydarzeń zapomniałam, że niedawni miał swoje święto, ale oktawa jeszcze trwa :)
Żyj nam długo w dobrym zdrowiu maleńki Królewiczu ku radości całej Rodziny, a Babci w szczególności :))) Uściski i całusy wirtualne ślę :)***
Najserdeczniej dziękuję w imieniu swoim i Oskarka:)
UsuńSobotnie dzień dobry, Ewuniu:)
Dzień wstał słoneczny, choc mroźny.
W nocy księżyc świecił tak jasno, a przed nami śnieżna pełnia, więc znów będzie mróz.
Tegoroczna "zima - niezima" nie odpuszcza...
Na szczęście "Mam wiosnę w sercu, zieleń w głowie,
nie straszne zimna mi powroty":) W wazonie stoją cudne tulipany - moje ulubione:)
Czerwone tulipany w ... lutym
Dni ot takie zwyczajne
rozczłapane jak stare buty
zawiązane na krótko
potarganym sznurowadłem godzin
W lutym
tak samo fałszywie przygrywa pustka
brzęczy kolorowo
w mikroklimatach
w makronadziejach
w "pod papugami"
w "pod baranami"
kawowo
"rewolucyjnie"
papierowo
na kawiarnianą nutę...
Nagle
gdy szedłem ulicą rozczłapaną
zachciało mi się w lutym
czerwonych tulipanów...
/Kazimierz Kaz Ostaszewicz/
Miłej soboty, Ewuniu:)
Dobry wieczór na dobranoc, Aniu :)
UsuńU nas dziś słonecznie i jakby trochę cieplej, niż wczoraj, w południe było +5 stopni. A teraz przecudna Śnieżna Pełnia! Z zachwytem oglądam niesamowity, srebrny talerz na niebie. Świat jest ładny mimo wszystko :)
świat jest ładny
to bezsilność uszminkowała świat
do fotografii
śnieg upudrowal kiełki konwalii
i drzewa mają wygięte rzęsy
prześwietlone okrągłym księżycem
- świat jest taki ładny -
na ulicy
długi cień latarni
wplątał się w deski płotu
milczącego podłużnie
w bramie - na przekór
skrzypiącym krokom
kwitną pocałunki
słyszysz - dzwonią
jak drzemiące główki konwalii
- świat jest taki ładny -
po drugiej stronie
zamkniętych okien
Halina Poświatowska
Dziękuję za dzisiejszą rozmowę i poezję, znikam w podusiach, kolorowych snów i do jutra, Aniu :)*
Dzień dobry w niedzielny poranek :)*
OdpowiedzUsuńO dziwo - nie wieje, nie leje, nie śnieży, nie mrozi :))) Trochę jeszcze delikatnych mgiełek, ale może później dzień się bardziej rozpogodzi.
Do pierwszej kawy zatem dorzucę nieco błękitu :)
Niebiesko
Usiądź przy mnie na krześle niebieskim,
pobujamy razem w obłokach.
Będzie trochę jak w filmie czeskim,
nikt nic nie wie,
a kogoś ktoś kocha.
Będzie trochę jak w filmie czeskim, nikt nic nie wie
kocha.
Kocha.
Posiedź ze mną w niebieskim oknie,
cóż to szkodzi, że pada majowo,
że bzu fiolet na deszczu moknie,
w sercu błękit rozkwita na nowo.
cóż to szkodzi, że pada majowo,
w sercu błękit
rozkwita na nowo.
rozkwita na nowo
rozkwita na nowo.
rozkwita na nowo
rozkwita na nowo.
Kocham
Usiądź przy mnie na krześle niebieskim,
pobujamy razem w obłokach.
- Wiesława Kwinto-Koczan
https://www.youtube.com/watch?v=QdsF2vjY7bw
Dużo błękitu i słonecznych radości na dziś Wszystkim :)*
.... 🌙
UsuńDO JUTRA ...
Kiedy noc się w powietrzu zaczyna,
wtedy noc jest jak młoda dziewczyna,
wszystko cieszy ją i wszystko śmieszy,
wszystko chciałaby w ręce brać.
Diabeł dużo jej daje w podarku
gwiazd fałszywych z gwiezdnego jarmarku,
noc te gwiazdy do uszu przymierza
i z gwiazdami chciałaby spać.
K.I.Gałczyński "Noctes Aninenses" (fragm.)
Przytulnych snów Wszystkim, bo duje, jak w Kieleckiem przy torach :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich po dość długiej nieobecności, ale to chyba przez niezbyt dobrą dla mnie lutową aurę...
A teraz zagram sobie duetem Renaty Przemyk i Marka Dyjaka do
słów Jana Kondraka i muzyki Marka Tarnowskiego -
* * *...Wielka...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=_IaKG7Yk0Cs&list=RDa_gaGpY-LNM&index=2
Bo z miłością to jest jak z tą górą
Im większa tym łatwiej ją chcieć
Bo z miłością to jest jak z tą górą
Im większa tym trudniej ją mieć
Ale trzeba i warto próbować
Trzeba choćby od nowa
Ale trzeba i warto próbować
Być ponad szczyt, ponad słowa
Więc o miłości Ty śnij
O nią zabiegaj i drżyj
Po nią do słońca się pnij
Bardziej niż można
Żyj (x2)
Bo z miłością to jest jak z tą wodą
Im większa tym rzadziej Cię zna
Bo z miłością to jest jak z tą wodą
Im większa tym dłużej Cię ma
Ale niech ona wszystkich porywa
Niech rwie ciągle od nowa
No i niech wiedzie wszystkich szczęśliwa
Gdzieś poza kres, poza słowa
Więc o miłości tej śnij
O nią zabiegaj i drżyj
Poza wzrok ludzki ją skryj
Bardziej niż można
Żyj (x2)
A na dobranoc świeżo wgrany (7 lutego 2020) na YT Benefis Wojciecha Manna w Radiowej Trójce -
https://www.youtube.com/watch?v=PaQiphV27ow
Zatem posłuchajmy (h-1:48:17).:)))***...a potem pa i do łóżeczek.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńCieszę się, że wyszedłeś z marazmu i że jesteś :)))* Ot, lutowa huśtawka pogodowa niezbyt dobrze wpływa na nastroje, wiem coś o tym. A Twoje prezenty na dobranoc są niezwykłej urody, zaraz zasiądę do słuchania koncertu.
Ale najpierw coś na dobranoc ode mnie. Dziś rocznica śmierci Władysława Broniewskiego, którego niezbyt dobrze znamy od strony lirycznych wierszy, a szkoda, bo to cudna poezja. Zaprezentuję zatem ten, który bardzo lubię, jak również świetnie oddający talent i temperament poety.
Ze złości
Kochałbym cię (psiakrew, cholera!),
gdyby nie ta niepewność,
gdyby nie to, że serce zżera
złość, tęsknota i rzewność.
Byłbym wierny jak ten pies Burek,
chętnie sypiałbym na słomiance,
ale ty masz taką naturę,
że nie życzę żadnej kochance.
Kochałbym cię (sto tysięcy diabłów),
kochałbym (niech nagła krew zaleje!),
ale na mnie coś takiego spadło,
że już nie wiem, co się ze mną dzieje:
z fotografią, jak kto głupi, się witam,
z fotografią (psiakrew!) się liczę,
pójdę spać i nie zasnę przed świtem,
póki z grzechów się jej nie wyliczę,
a te grzechy (psiakrew!) malutkie,
więc (cholera) złości się grzesznik:
że na przykład, wczoraj piłem wódkę
lub że pani Iks - niekoniecznie.
Cóż mi z tego (psiakrew!), żem wierny,
taki, co to "ślady po stopach"?...
Moja miła, minął październik,
moja miła (psiakrew!), mija listopad.
Moja miła, całe życie mija...
Miła! Miła! - powtarzam ze szlochem...
To mi życie daje, to zabija,
że ja ciągle (psiakrew!) ciebie kocham.
Władysław Broniewski
... zatem grzeszki wybaczam :)))* I jeszcze dodam kołysankę do słów Jeremiego Przybory, z muzyką
Inwokacja
https://www.youtube.com/watch?v=ooD-ZWxNt9w
Bez Ciebie jestem tak smutny
jak kondukt w deszczu pod wiatr
Bez Ciebie jestem wyzuty
z ochoty całej na świat
Bez Ciebie jestem nieładny
bez żadnej szansy u pań
Bez Ciebie jestem bezradny
jak piesek, co wypadł z sań
Bez Ciebie jestem za krotki
na długą drogę przez świat
Bez Ciebie jestem malutki
i wytłuc może mnie grad
Bez Ciebie jestem tak nudny
jak akademie "na cześć"
Bez Ciebie jestem tak trudny
że trudno siebie mnie znieść
Bez Ciebie jestem niepełny
jak czegoś ćwierć albo pół
Bez Ciebie jestem zupełny
balon, łachudra i wół
Kimkolwiek jesteś - włóż na siebie coś i rusz
Od stołu wstań z imienin wyjdź,
zrezygnuj z dań i przyjdź
Przy Tobie będę pogodny
bo skąd bym smutek brać miał
Przy Tobie będę podobny
strukturą torsu do skał
Przy Tobie będę upojny
jeżeli idzie o głos
Przy Tobie będę przystojny
urodą silną jak cios
Przy Tobie będę subtelny
jak woń łubinu wśród pól
Przy Tobie będę tak dzielny
jak ten, co zginął nam król
Przy Tobie będę artystą
od wzruszeń duszy do łez
Przy Tobie będę z umysłu
inteligentny jak bies
Przy Tobie w jednej osobie
Efebem będę ja bądź
poetą, mędrcem...
a z kobiet - dużą blondyną Ty bądź
Więc kim byś była włóż na siebie coś i rusz
jeżeliś w śnie - z pościeli wyjdź
przeciągnij się i przyjdź!
Muzyka Jerzy Wasowski, wykonanie nieodżałowany Wiesio Michnikowski,
A fajnie byłoby to zaśpiewać w wersji kobiecej... wyobraź sobie, że to ja :)))))
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Zgubo nasza :)))***... słodkich snów z całuskiem i do jutra, pa :)))***
Dzień dobry wtorkowe :)*
OdpowiedzUsuńA to się narobiło... od rana sypie ogromny, gęsty śnieg, świata nie widać... No to może zacznę tak.
Zimo! (pół żartem, pół serio...)
Może idź już gdzie oczy poniosą
do stu diabłów a nawet tysiąca
pozwól w wierszach roztkliwić się kosom
promieniami nieboskłon rozpląsać
nie tkaj smutków z szarości poranków
zabierz z sobą tobołki złych myśli
zamknij drzwi wietrznych spelun i tancbud
naszedł czas chmurną przestrzeń oczyścić
dość mam twoich kaprysów ponurych
dni okradasz z kolorów jak złodziej
brudnych kałuż lodowych otulin
i bałwanów też dość mam
na co dzień.
Ewa Pilipczuk
:)*
... i może jeszcze przebudzanka w weselszych barwach:
Ernesto Cortazar The Language of Love
https://www.youtube.com/watch?v=Bkw--QAlr3g&fbclid=IwAR0eHMdWfqp7wqQtKRRIuOCdOa-wAGlRfDo0Liy1Y4ScvoS0mCCoWD4kAXY
Dobrego dnia z nieuciążliwą aurą Wszystkim :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńNie będę mówił nic o pogodzie, bo nie jestem w stanie je w niczym
przeszkodzić...nie się dzieje jak tylko chce...W tym temacie
życzenia się nie spełniają...
A teraz już słowo na dobranoc naszego Alexandra Czartoryskiego
z 10 lutego 2014 r.
* * *...Jakie serce, taki raj...* * *
W kraju dzieciństwa się urodziłem.
W dzieciństwa kraju, gdzie szczęście trwa
i tam wzrastałem, kochałem, żyłem.
Wydoroślałem w krainie zła,
pojmując, że:
jakie serce, taki raj
jaki ogień, taki swąd
jacy ludzie, taki kraj
jaki naród, taki rząd
tak zawsze jest
jaka bieda, taki chleb
takie żarcie, jaki żłób
jaka stopa, taki trep
jakie życie, taki trup
tak zawsze jest
W rodzinnym kraju życie przeżyłem
W kraju rodzinnym, gdzie chleba brak
W rodzinnym kraju życie prześniłem
W kraju rodzinnym myślałem tak,
pojmując, że:
jakie państwo, taki stan
jaki władca, taki lud
taki wasal, jaki pan
jaka wiara, taki cud
tak zawsze jest
jaki klimat, taka mgła
takie echo, jaki głos
ile głupstwa, tyle zła
jaki człowiek, taki los
tak zawsze jest
Na wielkim świecie dziś dni przeżywam,
wielkim jak Ziemia, wielkim jak ląd.
I mniej jest ważne, gdzie dziś przebywam
skoro na zawsze odejść mam stąd
pojmując, że:
jakie życie, taki styl
jaka zima, taka biel
tyle szczęścia, ile chwil
taka droga, jaki cel
tak zawsze jest
jaka noc jest, taki dzień
taki marsz jest, jaki krok
jakie słońce, taki cień
jakie światło, taki mrok
jaka miłość, taki lęk
jakie odrzwia, taki próg
jakie modły, taki klęk
taka wiara, jaki bóg...
❤️ܓ
I kołysanka na dziś w wykonaniu Edyty Geppert prawie w temacie
wiersza Alexandra do tekstu Jacka Cygana i muzyki Włodzimierza
Korcza -
***...JAKA RÓŻA TAKI CIERŃ...***
https://www.youtube.com/watch?v=U0vB1ljGyzU
Była zła, gdy zatrzasnął drzwi
W środku płacz, w oczach suche łzy
Pomyślała, no tak
Znów ten schemat się pcha
Oto był ten ich słynny ląd
Dwa na trzy, wynajęty kąt
Może śmiesznie to brzmi
Lecz w tej chwili nie miała już nic
Trzy tuziny złych lat
To, co bolało znikło już
Mimo to ból
Jaki ranek, taki dzień - nie dziwi nic
Jaka woda, taki brzeg - nie dziwi nic
Jaka pościel, takie sny - nie dziwi nic
Nawet to co jest
Jakie serce, taki lęk - nie dziwi nic
Jaka słabość, taki grzech - nie dziwi nic
Jaka kieszeń, taki gest - nie dziwi nic
Nawet to co jest
Jaka róża, taki cierń - nie dziwi nic
Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic
Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic
Jakie życie, taka śmierć
Różo, różo, nasz jest świat
Zostaniemy wciąż młode
Noc wiruje wokół nas
Spójrz, uśpiłam już trwogę
Miłość durna, miłość zła
Nie ma władzy nade mną
Włosy me pochwyci wiatr
Dziesięć pięter i ciemność
Jakie życie, taka śmierć - nie dziwi nic
Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic
Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic
Nawet to co jest, co wyrywa z nas
Cały zapas słów
Cały spokój serc
Jakie życie, taka śmierć - nie dziwi nic
Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic
Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic
Nawet to co jest...
❤️ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluśko moja.:)))*** Słodki buziaczek ❤️*...i dobrych snów do jutra.:)))***
I jeszcze coś na bis Marka Dyjaka - "Przywykłem już". Tksźćźtu i autorów nie udało mi się znaleźć, ale posłuchać warto. :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=o2HtAty610Yśn
No właśnie...i kto tu na kogo czeka? ...:))))***
Nie miałam internetu wczoraj wieczór :(
Usuń... nie wiem, może to ta wichura, albo co... Zobacz, co wczoraj Ci przygotowałam na dobranoc i nie weszło...
* * *...Kołysanka...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=DlfeWDSaGVU
Już noc...
cichutko słychać wiatr, muzyka gra...
Już czas pożegnać jasny dzień...
otulić się i spać...
Marzenia do snu kłaść...
zieloną baśń otulić płaszczem snu do rana...
Zamknąć dzień...zanurzyć w senny cień...
Już mgła...otuli ciszę znów, dziecinnych snów...
a ja...dobranoc powiem Ci,
niech Ci się śni, że Twa muzyka we śnie gra,
...obojgu nam...
jak łza radości w Twoich oczach...
więc już śpij, dobranoc mówię Ci...
Bo jutro znów znikną tematy naszych snów,
zrobisz śniadanie, przy rozmowie braknie słów...
Ty pójdziesz gdzieś, więc trudno, pal Cię sześć..
. Ja idę też coś zjeść...
...no to cześć...
Lecz dziś...
dziś noc liryczna, romantyczna...
...a Ty śpisz...
cichutko bije serce...ja się wiercę...
więc - czas zasnąć wcześnie, bezboleśnie...
pozbyć się głupich myśli i spać do rana...
Zacząć ten tak nierealny sen...
A może by ziścić nareszcie nasze sny ?
Rzucić palenie, zmazać cienie z naszych dni ?
Dać spokój snom, zbudować własny dom
i życ na pełny gaz...choć raz ?
A tu...znów cztery ściany, dobrze znany pejzaż snu...
kawałek sera, znów niedziela za dwa dni...
pospimy dłużej...
a tam w górze...księżyc lśni...
nawet on chyba śpi już dawno...
Idę spać.
Dobranoc.
❤️*
Już nie wstawię naszego dobranoc, dobranoc... bo zaraz będzie przebudzanka :)))***
Ale nie zapomniałam i nie zaspałam.
... śpiewał Zbigniew Zamachowski.
UsuńDzień dobry, to już środa :)*
OdpowiedzUsuńPoranek mglisty i mżawkowy, ale już bez mrozu, za oknem odwilżowe 0 st., widać, że zima powoli daje za wygraną. I tak trzymać, albo jeszcze lepiej :)
Wczoraj wieczór nie miałam internetu, ale na szczęście dziś już wszystko w porządku.
A teraz do rzeczy, zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Larą Fabian - Always.
*** Zawsze ***
http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk
Pod tym samym niebem
Wyczekując siebie
Pod tym samym niebem
Próbując przetrwać
Poszukując serca
Które nas zrozumie
I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
Że jesteśmy jedną duszą
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
jak słońce będziesz pełen blasku
Pod tym samym niebem
Wszyscy szukamy natchnienia
Pod tym samym niebem
Podsycamy w sercach ogień
By nie umarła nasza wiara
I modlimy się o jutro
Ale to żyjąc tu i dzisiaj
Możemy wszystko zmienić
Zawsze
Daruj siebie całego i do końca
I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
Którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
Najważniejszą częścią
I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
Zawsze
Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
I wiedz, że to kim jesteś
Jest darem, którym możesz się podzielić
Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
Jeśli tylko odważysz się nią oddychać
Zawsze
Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
najważniejszą częścią
I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
Jak słońce będziesz pełen blasku
Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
Zagości w Tobie blask samego słońca
* * * * *
Pomyślnego dnia Wszystkim, bez pogodowych uciążliwości :)*
Lublin pożegnał dziś Romualda Lipkę...
OdpowiedzUsuńDo spotkania pod drugiej stronie, Romku (*)
Z pogrzebu...
https://www.youtube.com/watch?v=BQ9EdU_MCC0&feature=share&fbclid=IwAR3RGRvJEtwt0wZUaZ4MxgFBYfmBpFZpAbIhByjZ5BPQJWqHuPeVIoPjtZI
https://www.youtube.com/watch?v=BE8BH4GudYY&feature=share&fbclid=IwAR2UpkHP4SztB5PtUh1mMOxX10Fm2nFrA4swcu0ltIVqG56bAWgbn5aocHo
Martwe morze
UsuńDokąd płyniesz bracie
Dokąd gnasz
Po co tak zabijać się
W jednym punkcie przecież
W końcu trwasz
Tylko czas do przodu mknie
Tak przemijasz w miejscu
Spalasz się
Jak pustynny w słońcu głaz
Wszelki ruch to tylko
Pozór jest
Tylko mknie do przodu czas
To twój los
Zatrzymany w biegu kadr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr
Świat do koła kłębi się jak rój
Ta gorączka wiecznie trwa
Świat wiruje zjada ogon swój
Tylko czas do przodu gna
To twój los
Zatrzymany w biegu kadr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr
Martwe morze...
Jeśli pośród naszych
Gwiezdnych dróg
Pośród nieskończonych tras
Gdzieś istnieje jeden
Wieczny Bóg
To na imię ma on: Czas
To twój los
Zatrzymany w biegu kadr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr.
Tekst: Andrzej Mogielnicki, kompozytor Romuald Lipko
https://www.youtube.com/watch?v=drJNAFwRQHs
Nic nie boli tak jak życie
UsuńCo jest za tą siódmą górą, tam ?
Obraz, który czasem śni się nam,
mały chłopiec z piłką bawi się,
nad podwórkiem krąży jego śmiech.
Obraz przeskakuje niby slajd
wiosna, drzewo, ławka, jakiś park.
Chłopiec trochę podrósł, siedzi sam,
stracił pierwszą miłość, żal go nam!
Te obrazy bolą dziwnie tak,
te obrazy z nim,
niespodzianie w oczy pieką jak,
jak gryzący dym
i zgadywać nawet nie chcesz, nie
kim on może być.
Te obrazy prześladują Cię
nie chcesz o nich śnić.
Ref:
Nic nie boli, tak jak życie,
nic nie boli nas,
to olśnienie i odkrycie,
że przemija czas.
To odkrycie i olśnienie,
że nas będzie brak.
Nic nie boli jak istnienie,
nic nie boli tak!
I ostatni obraz, który znasz,
w lustrze przegranego chłopca twarz.
Te obrazy dziwnie bolą tak,
te obrazy z nim.
Niespodzianie w oczy pieką jak,
jak gryzący dym
i zgadywać nawet nie chcesz, nie
kim on może być.
Te obrazy prześladują Cię,
nie chcesz o nich śnić
Ref:
Nic nie boli, tak jak życie...
Tekst: Andrzej Mogielnicki, muzyka Krzysztof Cugowski, Romuald Lipko
https://www.youtube.com/watch?v=moKwlnGPK74..
... Zostaniesz z nami w piosenkach. Znaczących, nastrojowych, nie do zapomnienia. Uderzył deszcz, wybuchła noc...
UsuńSpokojnej nocy i dobrych snów, Kochani :)*
Dobry wieczór na dobranoc.
UsuńDziś powiem tylko dobranoc, by nie zakłócać ciszy i spokoju
wszystkim którzy poszli paść baranki na niebieskich halach.
Dobranoc ❤️ܓ
Dobrej i spokojne, Jasieńku. Do jutra ❤️
UsuńCzwartowe bry :)*
OdpowiedzUsuńO masz ci los... czas tak szybko goni, że zanim się obejrzałam, już tydzień się przepołowił...
Noc jeszcze przekomarza się z dniem, na razie dość pochmurno i chłodno, za oknem -2 stopnie i nawet coś poprószyło w nocy. Ale do wiosny już tylko 37 dni, a dzień jest dłuższy od najkrótszego o 2 godziny i 14 minut :)
Już podaję pierwszą kawę, a do niej przebudzankę w wykonaniu Magdy Umer.
*** Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham ***
https://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw
Jesteś taki wiecznie zajęty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone...
Ja mam tyle pustych wieczorów
Wtorków, piątków , niedziel
Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
Chciałam ci kiedyś powiedzieć...
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
To się mylisz
Ja, ci przecież to mogę w każdej chwili
Wyszeptać, wyśpiewać, powiedzieć, jak wolisz
Tak szybko, w dwóch słowach, lub całkiem powoli
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
Jesteś w błędzie
Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie...
A ty jesteś taki uparty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone...
Ja mam dość pustych wieczorów
Wtorków, piątków, niedziel
Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
Chciałam ci w końcu powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
To nie wiesz...
Ile tracisz przez takie myślenie...ile tracisz
Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
I zaklęć tysięcy i marzeń na jawie
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
To pół biedy
Ja ci przecież to powiem...
Tylko kiedy?
Słowa Andrzej Wojciechowski, muzyka Krzysztof Knittel
Dobrego dnia z cieplejszym podmuchem wiatru i z nadzieją na słońce - Wszystkim :)*
Bry...Już dzień się kończy.:)*
OdpowiedzUsuńJak na luty, dość przyzwoity. Ze słońcem i bez opadów z 5°C na
termometrze.
No o pogodzie coś napisałem, a teraz już rozterki Alexandra
Czartoryskiego ze zbioru Sonetenosów w wierszu -
* * *...Ponieważ cierpię...* * *
Ponieważ cierpię, to nie baluję
- a cierpieć przecież nie mogę przestać -
Nie gra - za darmo - dla mnie orkiestra
A ja nie umiem, zwykle fałszuję
Nie mam okazji, by hulać w tańcach
I brać rozrywki jak długa doba
Kiedy hołubi mnie Panna Młoda
...Znajomi mówią - bliżej różańca
Trzymać się musisz, a zapominasz
Który to krzyżyk dźwigasz na plecach
Czemu ma służyć Młoda Dziewczyna
Lub Młoda Pani, bardziej Kobieca?
W łóżku na ciebie czeka pierzyna
A ty do Młodej chcesz się zalecać?
- Nie rozumiecie, wy, głupcy starzy
Za trudny dla was ten elementarz
Że tylko Młodość pozwala marzyć
Wena i Muza to są dziewczęta
Jak dwie podpory Poety, bazy!
Jeśli z nich któraś nie całkiem święta ...
...To nie ja przecież ten świat stwarzałem
Korzystam tylko z tego, co na nim
Przestrzegam również natury granic
A że się nieco - no - postarzałem
To one także mają być stare?
Przy starszych Paniach szybko uwiędnę
Dlatego wolę Młode i jędrne
...Mam w tym temacie odmienną wiarę ...
❤️ܓ
Teraz może nam zaśpiewa jakaś młoda i jędrna, choćby połówka duetu BoJana znaczy Bogusia -
***...Cygańskie skrzypeczki...***
https://www.youtube.com/watch?v=bGOHG6bDLiw
Ta piosenka jeszcze dziś przedziwnie dźwięczy
Taśmą smutku niby wicher struna jęczy
a pamiętam, jak mnie w noc ukołysała
i jak w sercu mym wznieciła ognia żar.
I z widokiem tym czarownym pozostałam,
że z miłości słodkiej ten poznałam kwiat.
Cicho grajcie mi znów me cygańskie skrzypeczki,
nieście piosnkę mą w dal, ukołyszcie mój żal,
co dziś gra w sercu mym.
Cicho grajcie mi znów me cygańskie skrzypeczki
Niech czarowny wasz ton trafi gdzieś do mych stron
i ukoi tęsknotę.
...i to by było na tyle. Wypada mi już powiedzie dobranoc bo ciemno się zrobiło.
❤️ܓ
A teraz już rzeczywiste dobranoc wszystkim i Tobie Droga moja
OdpowiedzUsuńw utworze Andrzeja Poniedzielskiego -
* * *...Wesoła dumka o starości...* * *
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=siDlEK1FAf8&feature=emb_logo
Nie kocham tamtej
Nie kocham Ciebie
Bo kocham Ciebie tamtą.
Postarzała nam się, już ta nasza wiosna
Posiwiały trawy i pordzewiał bez
Już nam się wyszumiał zielony wodospad
w zielonej otchłani zniknął kwiatów deszcz.
Postarzała nam się już ta nasza wiosna
Świeczki kasztanowca jeszcze palą się
Już nie bosonoga i nie tak zazdrosna
Odchodzi wtulona w pożyczoną mgłę.
Nie wiem, nie rozumiem, ani nawet pragnę
Tęsknię, bo tak pięknie tęsknić aż po kres
Może dla tej jednej głupoty daremnej
Może tylko po to cała wiosna jest.
Postarzała nam się już ta nasza wiosna
Kwieciście stokrotna i stukrotny żal
Może ją i nawet nie wstyd jeszcze spotkać
Ale jakoś trudno ruszać z nią na bal.
Postarzała nam się już ta nasza wiosna
Świeczki dawnych rozstań, jeszcze płoną w nas
Tylko nocą ciemną, słychać czasu wiosła
Przynajmniej tak mówią, mówią - że to czas.
Nie wiem, nie rozumiem, ani nawet pragnę
Tęsknię, bo tak pięknie tęsknić aż po kres
Może dla tej jednej głupoty daremnej
Może tylko po to cała młodość jest.
❤️ܓ
Upojnych snów ❤️***z buziakami do późnego poranka. :)))***
Och, jak ja lubię tę dumkę... życie w pigułce ot! Dziękuję, Jasieńku, za naszego grodowego wieszcza i skrzypeczki też. Cudne :)*
UsuńA ja dziś zalatana po uszy, korzystając ze znośnej i dość ciepłej pogody, po południu jeszcze poszłam na cmentarz, żeby zrobić porządki przed sobotą. Jeszcze składałam swoje teksty do trzeciego tomiku, bo wreszcie trzeba będzie wydać coś nowego.
No ale teraz to już tylko jasieczek mi się mani :)))*
To ja może przedwalentynkowo ze Słowem o fiołkach...
*♥❤️♥*
Przyjdziesz?
Wiosna wplątała fiołki w trawę,
niebo skowronkiem się zaniosło.
Z nowych żurnali kwietny krawiec
modne sukienki szyje łąkom.
Zięby poranek rozdzwoniły,
forsycja w pąkach niecierpliwa.
Kolory wschodzą, więc mój miły
zrzuć siebie szarość i przybywaj.
Słoneczne strofy ci ułożę;
spójrz, złotem śmieje się kaczeniec...
A gdy wieczorne wzejdą zorze,
miłość połączy nasze cienie.
Ewa Pilipczuk
*♥❤️♥*
... a ukoronowaniem przedwalentynek niech będzie kołysanka w duecie: Al Bano & Romina Power - Tu, soltanto tu.
*** Ty, tylko Ty ***
http://www.youtube.com/watch?v=1pIaxj-K5cM
Ty, tylko Ty
z piosenkami
które śpiewasz mi Ty
z Twoja poezją melancholijną
Z wszystkimi wspomnieniami miłosnymi
prawie całe godziny
Ty tylko Ty
ze wszystkimi emocjami
które mi dajesz
z tym spojrzeniem, które tylko ty masz
z...seksem w powietrzu
Spowodowałaś, że się zakochałem]
spowodowałaś, że się zakochałem
sprawiłaś, że śnię
trochę bardziej
z każda godzina bardziej
ciałem
i duszą
bezgranicznie
Spowodowała, że się zakochałam x3
kochanie moje
Latać z tobą
tylko z tobą
przytulać cię słodko
sami, poza innymi ludźmi
Ty tylko Ty
z wszystkimi niespodziankami, które mi robisz
odrobina nieśmiałości, którą masz
ten styl
ubierania trochę dziwny
z dłońmi na powierzchni
Ty tylko Ty
z makijażem lub bez niczego
zawsze tu
z łatwością twojego dlaczego(?)
z obliczem starej prawdy
i z najlepszym uśmiechem.
*♥❤️♥*
..."Ty, tylko Ty".... aha! :)))***
Uroczych snów i całuskiem słodkim do jutra, pa :)))***
Witam w walentynkowy poranek :)*
OdpowiedzUsuńBardzo zamglony, pochmurny świt, za oknem -2 stopnie. Może jakieś gorące strofy go rozgrzeją?
Kawa z ciepłymi myślami dla wszystkich i delikatne zaproszenie...
Wiosenny spacer
Popatrz, dziś błękit jest o świcie,
wiatr gra na lutni wczesnej wiosny;
poezja budzi się do życia,
słońce wypuszcza ciepła kosmyk.
Już dnia przybywa coraz więcej,
wróble na płocie stroszą pióra,
gałązki brzóz w zielonej mgiełce,
poranki w ptasich sygnaturach.
Brudnawa suknia zimy znika,
marzenia się jak wierzby kocą;
podaj mi rękę i nie pytaj
dokąd idziemy, ani po co.
Kiedy brzask wstaje w jasnych szatach
uczucia zmylą czasu pościg.
Wędrujmy tak do końca świata...
Słyszysz? Klon szepcze o miłości.
Ewa Pilipczuk
... i jeszcze muzyczne pozdrowienie...
"Niech mówią, ze to nie jest miłość"
https://www.youtube.com/watch?v=tmrWDzdR46Q
Wszystkiego miłego i ciepłego na dziś i żeby miłość grała najczulszą struną :)*
... i jeszcze dodam Klasyka...
UsuńJuż kocham cię tyle lat
Już kocham cię tyle lat,
na przemian w mroku i w śpiewie,
może to już jest osiem lat,
a może dziewięć - nie wiem;
splątało się, zmierzchło -
gdzie ty, a gdzie ja,
już nie wiem - i myślę w pół drogi,
że tyś jest rewolta i klęska, i mgła,
a ja to twe rzęsy i loki.
Konstanty Ildefons Gałczyński
*♥❤️♥*
... i na koniec walentynkowego święta kołysanka cudnej urody :)*
UsuńPyłem księżycowym - Daniel Olbrychski, Magda Umer
https://www.youtube.com/watch?v=qfWU4xymGTk
Pyłem księżycowym być na twoich stopach,
wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
Przeszyć cię jak nitką, otoczyć jak przestwór,
być porami roku dla twych drogich oczu
i ogniem w kominku, i dachem, co chroni
przed deszczem.
Kompozytor Stanisław Syrewicz
Powabnych snów, moi Mili i do poranka, pa :)*
Sobotnie bry :)*
OdpowiedzUsuńZamglona zimowa przestrzeń w zaokiennym półmroku, tylko gawrony intonują świt. Czas wychodzić na ścieżkę codzienną...
Ale najpierw spokojna, sobotnia kawa, a do niej przebudzanka w wykonaniu Czesława Niemena.
Nim przyjdzie wiosna
Nim przyjdzie wiosna,
nim miną mrozy,
w ciszy kolebce-
nade mną sosna
nade mną brzoza
witkami szepce.
Szepce i śpiewa
niby skrzypcowa
melodia cicha
melodia nowa
której nie słychać,
która dojrzewa.
Tak się zapadam
jak w śniegu puchy
w jesienne liście
i tylko duchem
słucham i badam
czy noc nadchodzi
czy świt się rodzi,
czy rzeczywiście??
I tylko przez sen
wyciągam ręce
- to mnie nie budzi,
nie chcę nic więcej –
bo wiem, że jestem
w nieskończoności,
w morzu miłości
do ludzi.
Jarosław Iwaszkiewicz
https://www.youtube.com/watch?v=i-6y-Yl9Fr0
Dobrego weekendowego wypoczynku Wszystkim :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSobota i niedziela w połowie lutego przy tak ciepłej
i słonecznej pogodzie, to chyba nienormalne. Czyżby Aniołowie
zastrajkowali i zalani leżą styropianie w fabrykach śniegu i lodu, lub uprawiają miłość na Walentego? Pożyjemy...zobaczymy.
A teraz już słowo na dobranoc Alexandra Czartoryskiego ze zbioru
"Sonetenos" o marzeniach -
* * *...Chcę przeżyć...* * *
Chcę przeżyć z tobą to samo słowo
I w ten sam sposób przez dobę całą
Wiedzieć, że razem żyć - to za mało
Nawet gdy żądzą, sercem i głową
Topię się w każdej z chwil ukochanych
Wciąż się za tobą wokół rozglądam
Kocham, że jesteś, więcej pożądam
Choć wiem, że bliżej cię nie dostanę
Nie wiem, jak mógłbym kochać inaczej
Wiem, że tęsknota moja w nadmiarze
Aby nie nękać uważam, baczę
By w karuzeli obrotów zdarzeń
Radość i śmiech był - zero zniesmaczeń
A czy się uda? To Czas pokaże...
Wszak czasza Czasu i jego sfera
Naszym więzieniem, również przestrzenią
Tak samo traktem...i et cetera
Chwile, co płyną, młodość zamienią
W to, co przyniosą, więc w 'tu i teraz'
Nie da się mylić wiosny z jesienią
Ni lata z zimą, ni dwojga z sobą
Wszystko oddzielnie w Czasie się zmienia
- na nic tu inne są ustalenia -
Gdy płyną chwile doba za dobą
Czy dziwne tobie, że pragnę blisko
Być koło ciebie z tobą koło mnie?
Może to nie jest nazbyt przytomnie
Jednak ci powiem - dla mnie to wszystko
*♥❤️♥*
Nie wiem czy mogę, ale kołysankę na dziś zaśpiewa Marek Dyjak
w pięknej balladzie o miłości- (teksu i autorów nie znalazłem)
* * *...Bez...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=LwHF47nxl6Q
*♥❤️♥*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Droga moja.:)))*** Czułe buziaki przed snem i słodkie ♥* pa do jutra.
na dobra
I jeszcze bis Stanisławy Celińskiej "W imię miłości"
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ATijKr0MYHM
W Imię Miłości
Stanisława Celińska
Tak będzie lepiej, kochanie
Choć serce z bólu drży
Jest nam pisanie rozstanie
I na policzkach łzy
Inni ludzie tez chcą tego
Raduje ich ten stan
I nie widza w tym nic złego
Na rękę im tren plan
Są zazdrośni
Tak, wiem o tym
Bo nie czują tak jak my
Więc odchodzę
Nie mam wyjścia
I zamykam cicho drzwi
W imię miłości jestem
W imię miłości wybaczam
W imię miłości odchodzę
W imię miłości wracam
Bo we mnie jest nadzieja
Choć lekko siwa głowa
Nadzieja niepokorna
Co ciągle wstaje nowa
Nie łatwo jest zabić miłość
I jak to zrobić nie wiem
Idę przez życia zawiłość
Tak trzeba iść przed siebie
Nic nie zmienię biegu zdarzeń
Los tylko prawdę zna
Żyć nie mogę w świecie marzeń
Za długo trwa…
*♥❤️♥*
Możesz, możesz, zawsze i wciąż możesz, Jasieńku :)*** Ku uciesze mojej i pewnie innych odwiedzających Impresje.
UsuńA ja mam katar gigant, wczoraj tak mnie bolała głowa, że zległam jak nieżywa jeszcze przed 22.
Dzięki za cudną dobranockę :)*
Dzień dobry w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńW pogodzie już prawdziwe przedwiośnie, a u mnie chyba najprawdziwsze na świecie przeziębienie. Katar gigant nie daje żyć, a głowa pęka.
A tymczasem chciał-nie chciał trzeba rozpocząć nowy dzień. Kawa do pionu i przebudzanka w wykonaniu Ireny Santor.
*** Ja jestem twoja ***
https://www.youtube.com/watch?v=NNiX1CDXDZA
Ja jestem twoja i tylko twoja,
Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień.
Spójrz, gaśnie lato nad ciszą zatok,
Spójrz, błękitny ptak już daje znak, odlotu znak.
Dźwięk strun, niech słyszę koncert ten dziś,
Twój widzę cień, cień wiotki, lekki jak liść.
Weź skrzypce swe, zagraj mi, zanucę śpiew,
Biały żagiel gdzieś znikł w skrzydłach mew.
Na pustej plaży o szczęściu marzę.
Gdzie jest miłość, kto z nas wie?
Powiedz, gdzie?
Twe skrzypce jak czółno rzeźbione nokturnem strunami drżą.
Nawet nie trzeba słów, gdy usłyszę je znów.
Ja jestem twoja, na zawsze twoja,
Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień.
Spójrz, gaśnie słońce,
Już milknie koncert.
Nad zielenią strun jesieni szum, odlotu szum.
Ty wróć, tak pragnę, pragnę cię dziś,
Całuję cień, cień wiotki jak liść,
Na brzegu tym czekam cię w czerwieni drzew,
Skrzypce twe słyszę znów w krzyku mew.
Noc, pustym brzegiem znów sama biegnę,
Wiatr zaciera wśród deszczu nut ślady stóp.
Autor słów Tadeusz Kubiak, muzyka Władysław Szpilman
Wszystkiego, co ciepłe, miłe i słoneczne na dziś, Kochani :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńZimy mi żal i kopnego śniegu, choć dobre i te lutowe deszcze.
W moim ogródeczku zakwitają już krokusy. Świat głupieje...'cy co'?...- A ja kocham deszcze w lutym.
A teraz zacznę jednak od słowa na dobranoc naszego nadwornego poety Alexandra Czartoryskiego ze zbioru "Sonetenosów" wierszem
* * *...Chcę przeżyć
Chcę przeżyć z tobą to samo słowo
I w ten sam sposób przez dobę całą
Wiedzieć, że razem żyć - to za mało
Nawet gdy żądzą, sercem i głową
Topię się w każdej z chwil ukochanych
Wciąż się za tobą wokół rozglądam
Kocham, że jesteś, więcej pożądam
Choć wiem, że bliżej cię nie dostanę
Nie wiem, jak mógłbym kochać inaczej
Wiem, że tęsknota moja w nadmiarze
Aby nie nękać uważam, baczę
By w karuzeli obrotów zdarzeń
Radość i śmiech był - zero zniesmaczeń
A czy się uda? To Czas pokaże ...
Wszak czasza Czasu i jego sfera
Naszym więzieniem, również przestrzenią
Tak samo traktem ...i et cetera
Chwile, co płyną, młodość zamienią
W to, co przyniosą, więc w 'tu i teraz'
Nie da się mylić wiosny z jesienią
Ni lata z zimą, ni dwojga z sobą
Wszystko oddzielnie w Czasie się zmienia
- na nic tu inne są ustalenia -
Gdy płyną chwile doba za dobą
Czy dziwne tobie, że pragnę blisko
Być koło ciebie z tobą koło mnie?
Może to nie jest nazbyt przytomnie
Jednak ci powiem - dla mnie to wszystko.
*♥❤️♥*
...a kołysanka będzie o deszczu i nie tylko Felicjana Andrzejczaka z tekstem Andrzeja Kuryło i muzyką Mieczysława Jureckiego
***...Kto kocha Cię (Kiedy pada deszcz)...***
https://www.youtube.com/watch?v=FtuSztuc8g0
Kiedy pada deszcz, to płacze cały świat
Krople lśnią na szkle i kłania się pan Staff
Wierzę, że nadzieję z gór przywieje wiatr
Kiedy pada deszcz, to płacze cały świat
Kiedy pada deszcz, ty nie płacz razem z nim
Z monotonnych brzmień swój własny ułóż hymn
Zawsze cię ochronię, więc spokojnie śpij
Kiedy pada deszcz, ty nie płacz razem z nim
Kto kocha cię tak jak ja
Z kim nie ma się czego bać?
Powiedz, kto pociech sto dzień i noc z tobą ma
I kto kocha cię tak bez pamięci jak ja
Tak jak ja...
Kiedy pada deszcz, ty nie płacz razem z nim
Niebo stłukło się i spada srebrny pył
Płyną łez kaskady, księżyc blady znikł
Kiedy pada deszcz, ty nie płacz razem z nim
Kto kocha cię tak jak ja
Z kim nie ma się czego bać?
Powiedz, kto pociech sto dzień i noc z tobą ma
I kto kocha cię tak bez pamięci jak ja
Tak jak ja...
*♥❤️♥*
Dobranoc, dobranoc sympatykom Impresji i Tobie Najmilsza moja.:)))*** i czułe ♥* pa do jutra.:)))***
A na bis zaśpiewa Marek Dyjak piosenkę "Warszawo" (tekstu i autorów nie znalazłem w YT)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=QIkrXUGGHRA
Polubiłem Marka Dyjaka za niebanalność. :)))*
Och, jak pięknie coś z rana poczytać i posłuchać :)))* Nie miałam nadziei, że ktokolwiek się pojawi i poszłam spać, nieco umęczona upierdliwym przeziębieniem. Ale Ty lubisz sprawiać miłe niespodzianki, Jasieńku. Dzięki serdeczne :)))***
UsuńTłustoczwartkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńDziś już nieco chłodniejsze powietrze, na tę chwilę 2 st. na plusie, ale cóż wymagać, to jeszcze luty. Zimy mi nie żal ani odrobinkę :))))
Zapraszam na poranną kawę z przebudzanką w wykonaniu Sławka Wierzcholskiego z muzyką Andrzeja Zygerewicza.
Zielona Pani...
https://www.youtube.com/watch?v=e9yxJwAmo5Q
Dla niej spróbujemy jeszcze raz
znowu oszukamy głupie serca
dla niej nie powiemy jeszcze pas!
spróbujemy znów i... nigdy więcej
Dla niej uwierzymy w kilka kłamstw
znowu w nas zagrają głupie chęci
dla niej spróbujemy jeszcze raz
pobiec krętą drogą po krawędzi
Zielona pani wciąż mami, cygani
w rękawach zawsze ma marzeń jak lodu
idziemy za nią ze szczęścia pijani
naiwne serca wciąż rwą się do przodu
Zielona pani wciąż mami, tumani
choć czasem zakpi, zawiedzie do matni
znów spróbujemy uwierzyć tej pani
kolejny raz, tak jak zwykle, ostatni
Dla niej spróbujemy znowu żyć
dla niej spróbujemy znowu walczyć
choćby nawet do ostatniej krwi
w jej ramionach wciąż będziemy tańczyć
Zanim nas ogarnie ciemna noc
noc bezgwiezdna bez dna i bez końca
dla niej spróbujemy jeszcze raz
choć na parę chwil dosięgnąć słońca
✿•*¨`*•
Dobrego dziś, buziaki dla Was z życzeniami słodkiego dnia :)))*
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńKurde zapomniałem, że był tłusty czwartek i ominęły pączki. Żałuję, ale chyba poszło mi to zapomnienie na zdrowie.
A teraz już słowo na dobranoc o poetach Alexandra Czartoryskiego
w wierszu z 6 października 2013 r.-
Motto - "Ktoś powie, że czytać każdy umie; zaprawdę mało kto czytać potrafi" -
C K Norwid
* * *...Poeta powinien...* * *
Poeta powinien być pustelnikiem,
gdyż Pani, co czyta dosłownie rozumie
- jak o mnie nie piszesz to piszesz o nikim?
O świat jego uczuć zapytać nie umie.
Poeta powinien być pustelnikiem,
nie mieć nikogo i nie mieć znajomych,
bo jego pisania jedynym wynikiem
- nie dla mnie to piszesz, to piszesz to komu?
Poeta powinien być pustelnikiem
i póki żyje zapełniać szuflady,
bo jeśli wystąpi gdzieś z jakimś wierszykiem:
- Nie...dla mnie nie piszesz, więc piszesz dla zdrady,
bo pewnie to-tamto dla innej pisałeś...
A mi wtedy prawda się taka wyłania:
- jeżeli uczuciom jest serce zbyt małe,
to świetnie się krzewi w nim megalomania.
Bo gdzie wtedy jestem "ja" - ten, który pisze?
No ...mnie tutaj nie ma, bo ważny "ktoś inny".
Dlatego nie wchodzę w te związki i nisze,
gdzie ktoś się wypina, a ja mam być winny.
Więc powiem wam szczerze, bo mnie to rozbraja
- laurka, piedestał i ten eremita ...
Ja cenię tych wszystkich, co ze mną zostają
- każdego, kto słowa chce moje przeczytać.
Gdy Pani mi mówi - tyś moją miłością
- miast - ja jestem twoja i twoim me serce...
Przepraszam, nie mogę być czyjąś własnością,
uwiądłbym był za dnia, jak kwiat butonierce.
Jak prostą natura, tak problem niesporny.
Poeta - duch wolny - nie żyje w oplotach.
Dla Pani więc dobry Poeta Nadworny
o którym wieść głosi - Nadworny Idiota.
Idiota ma korzyść i Pani ma korzyść,
tak samo we dwoje, jak w gronie znajomych,
więc mam za co Bogu podziękę tę złożyć:
- dziękuję, że chronisz od takiej oskomy
taniego zaszczytu w pochlebstwie wśród stadła.
Dziękuję raz drugi, dziękuję po stokroć.
Czy szansa na szczęście mi przez to przepadła?
Nie sądzę, choć Pani mi powie - samotność
to czara goryczy na stole nieszczęścia.
Gdy wolność - dla Pani - nadmiarem jest stresu,
niech taka mi będzie ostatnia i pierwsza,
co ze mną - w miłości - dożyje dni kresu
bez żadnych warunków, złych uwag i żądań
- nie mógłbyś się zmienić? Bo, wiesz, jest mi przykro...
Więc odejdź, gdy nie wiesz, że ja chcę oglądać
twój uśmiech, czuć ciepło i bliskość niezwykłą
tak we dnie jak w noce, tak jutro jak wczoraj,
tak w wieczór, jak rankiem - o zmroku, o świcie ...
Dla mojej miłości najlepszą jest pora
ta, którą - dla dwojga - wyznacza serc bicie,
wiec jeśli w uczuciach odmienną grasz gamę
nie dla mnie twój koncert i układ partytur.
Ja zawsze przy mojej melodii zostanę.
Znam tylko tę miłość, co sięga zenitu.
*
Dziś takiej nikt nie ma. Ja wiem - przedobrzyłem
nie mogąc zapomnieć wspaniałej kobiety.
Romeo i Julia i...baśnie już były.
Dziś miłość - tak zwykła - to mrzonka Poety.
❤️♥*¨`*•
A kołysankę na dziś zaśpiewa nam Tomek Kamiński - wokalista, skrzypek, autor tekstów, przedstawiciel stylu muzycznego określanego jako piosenka autorska.
* * *...Bądź blisko mnie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=LqybKftzSh0
Kiedy noc ciemna i zła wypełni moje serce, jak mgła,
nie lękam się, bo Ty tak blisko jesteś mnie.
Tak blisko mnie, Twój słodki szept przypomni z moich snów
ten najlepszy sen,
kiedy tak blisko jesteś mnie, a ja nie lękam się.
Nie opuszczaj mnie…, o, nie… Nie odstępuj mnie, nie nie nie nie.
Tylko bądź, blisko bądź, na zawsze przy mnie bądź.
I choćbym upadł, a cały świat w posadach zachwiał się
i w otchłań wpadł,
nie lękam się, bo Twoja miłość nie odstępuje mnie.
Zamieniasz noc w cudowny świt i rosą wymalujesz mi
jedyną drogę, którą mogę do Ciebie zawsze iść.
Nie opuszczaj mnie…, o, nie… Nie odstępuj mnie, nie nie nie nie.
Tylko bądź, blisko bądź, na zawsze przy mnie bądź.
❤️♥*¨`*•
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje.:)))***
..."blisko bądź, na zawsze przy mnie bądź".Słodkie pa ♥* do jutra. :)))***
I jeszcze bis Tomka Kamińskiego "Małe miłości" -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=B-Csk4e5a90
O wielką miłość Ciebie nie proszę
Lecz taką zwykłą prostą i małą,
Która nad nami nisko się unosi
Bez cudnych wierszy wyrecytowanych
O taką małą, maleńką najmniejszą
Bez długich rozmów, nieprzespanych nocy
Bez pięknych domów, lśniących samochodów
Bez długonogich ptaków malowanych
Taką, co drogi kręte wyprostuje
Szary pył dnia obmyje z mego ciała
Taką, co zwykła najzwyklejsza
Co stoi obok tylko czeka na wezwanie
O małą miłość co żyje najdłużej
O taką małą, maleńką najmniejszą
Tylko mi pokaż w odpowiednim czasie
Kiedy i w którym urodzi się miejscu.
❤️♥*¨`*•
Pa.:)))***
Wiersz Czartoryskiego miodzio, tylko nie wiem, czy każdy go właściwie rozumie :))))* Bo poeta, to taki prawdziwy wolny ptak, nie na czyjeś usługi i posyłki. Chyba że własnego serca i myśli.
UsuńDziękuję za piękną wiązankę poezji i muzyki na dobranoc, Jasieńku :)***
Postaram się wrzucić nowy post do końca dnia :)*
Ale najpierw będzie przebudzanka...
Witam już w końcówce lutego :)*
OdpowiedzUsuńA pogoda oczywiście już do przodu o jakieś dwa tygodnie...
W tym roku losy wojny przyrody z kalendarzem są raczej przesądzone – zima się skończyła, zanim się zaczęła i wszystko wskazuje na to, że pojęcie przedwiośnia będzie już znane tylko z literatury. Jest ciepło, jak na luty, dni są coraz dłuższe. Szybciej od człowieka zareagowała przyroda.
No dobra, ja tu gadu-gadu, a kawa czeka... :)
I chyba jednak tak wiosna, przynajmniej tak głoszą Elżbieta Adamiak i Andrzej Poniedzielski. A więc - do porannej kawy na dziś :)
*** No i co, chyba wiosna ***
https://www.youtube.com/watch?v=VlcGro_XfXk
No i co? Chyba wiosna
Niby rzecz całkiem prosta
A wątpliwość gdzieś w sercu się czai
Bo tu niby symptomy
Ale znów z drugiej strony
Bo to raz już zapowiadali
Dziadzio kupił już tytoń
Fajkę ma już nabitą
Czeka, aż wyschnie ławka przed domem
Na tę ławkę i chwilę
Czekał przez całą zimę
Całą zimę zbierał "Przekroje"
Wiosna - pierwsze litery z wiolonczeli i ze snów
Wiosna - znów zielenieje, znów się kurzy z kocich łbów
Wiosna - pierwsze litery w wiolonczeli i we snach
Wiosna - znowu poeci o Wenecji i o bzach, i o bzach
Już się chyba na wyż ma
Sąsiad chciałby mieć wyżła
Smutnooką, rasową morduchę
Która pozna, zaszczeka
Złe wyczuje z daleka
Sąsiad wie, bo na piątym mają Muchę
Wiosna - pierwsze litery z wiolonczeli i ze snów
Wiosna - znów zielenieje, znów się kurzy z kocich łbów
Wiosna - pierwsze litery w wiolonczeli i we snach
Wiosna - znowu poeci o Wenecji i o bzach, i o bzach
No i co, taka wiosna
Niby rzecz całkiem prosta
Ot, przyroda się budzi z uśpienia
A tu wyżeł i koty
Wyż, Wenecja, kłopoty
Ileż przy tym roboty
Ileż przy tym zdrowego myślenia
Słowa Andrzej Poniedzielski, muzyka Elżbieta Adamiak
Przyjemnego poranka i całego dnia Wszystkim, a ja dziś obiecuję wstawić nowy wpis :)*
I z mojej obietnicy nic dziś nie będzie, bo blogger się zbiesił i strasznie wolno ładuje zdjęcia i tekst.
UsuńMoże jutro będzie lepiej, a dziś idę lulu, bo bardzo mnie zmęczył intensywny poniedziałek.
Zatem z poezją dobranocną do juta, pa :)*
A JEŚLI ...
A jeśli poczujesz się sennie,
W codziennej nicości oprawie,
Deszczowej, bezbarwnej niezmiennie
I zechcesz sen wyśnić na jawie
Półśpiącą cię wezmę na ręce,
Wypełnię twoje myśli,
Do głębi zapadnę w serce,
Tylko mnie wyśnij...
A jeśli zobaczę nareszcie
Ten ognik w twych oczach, tę iskrę,
Zachętę w uśmiechu, czy w geście,
Gdy nagle się szczęściem zachłysnę
Scałuję ci z oczu tęsknotę,
Zdejmę ci chmurę czoła,
Rozbudzę w sercu ochotę
Tylko zawołaj ...
A jeśli usłyszę wołanie,
Twój szept, choćby nawet najcichszy,
Uniosę cię w czarów otchłanie,
Gdzie nikt naszych słów nie usłyszy
Zawładnę zmysłami twoimi,
Rozgorączkuję uda
I tak będziemy współczynić
Cuda i cuda .....
A jeśli już będziesz u szczytu
Bogactwa, co w sercu gdzieś spało
Ukryte w ciemnościach niebytu
I wyznasz, że jeszcze ci mało
Ciemności rozproszę i jeszcze
Drżącą, wyukochaną
Do skończoności wypieszczę
I pójdę rano .....
A jeśli zechcemy by więcej
Nie brakło nam tego, co we śnie,
Do gwiazd jak na skrzydłach odlecę
I zrobię to, czego dziś nie śmiem
Przyniosę ci słowo po słowie
Cały bagaż czułości,
Historię uczuć opowiem
Słownik miłości ...
Cezary Bocian
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Słonko moje :)))***... cieplutkich, snów, czułe pa :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCzekałem, czekałem i się nie doczekałem. Wobec tego muszę tutaj
jeszcze dziś zagościć.:)...Ale nic to, bo czas odpowiedni dla
słowa na dobranoc Alexandra Czartoryskiego i jego wiersza,
w którym rozważa o dylematach chłopów.-
* * *...To nie rozpusta...* * *
Być sybarytą-malkontentem
to styl małżeństwom wiele wart
a mi samotna wolność świętem
...tasuję czas jak talię kart
Wolę mieć młode - dochodzące
- tak często kiedy tylko chcę
tajlandki zgrabne a gorące
ich niespodzianki - gdy są dwie
Gdy kroplą Pani z mojej nacji
do burzy by porównać szło
ciąg ich igraszek - zero spacji
...bo dla mężczyzny to jest to
Zero pretensji, utyskiwań,
że godność, miłość, życia trud...
Co tu właściwie porównywać?
Zero czekania wciąż na cud
To nie rozpusta - samo zdrowie
Miast brać problemów wieczną sprzeczność
bez rozwiązania - biorę sobie
kondycję, krzepę, długowieczność
i jak najbardziej to jest to
o co nam - chłopom - zawsze szło
♥*¨`*♥
A kołysankę na dziś wykona Krystyna Zachwatowicz do tekstu autora nieznanego /prawdopodobnie Ryszard Wolański/ i muzyki Zygmunta Koniecznego. Wykonanie z Piwnicy pod Baranami z 1966 r. Można jej użyć jako odpowiedź Alexowi na jego wiersz o chłopach. :))) -
***...To taka głupia to ja już nie jestem...***
https://www.youtube.com/watch?v=JSvkBA0WzsA&list=RDJSvkBA0WzsA&start_radio=1&t=11
Jak on mi mówi, że go świat w ogóle drażni
że w środowisku on się czuje źle
że ze mną jedną chciałby być w przyjaźni
to chętnie mogę, bardzo proszę, czemu nie?
Jak on mi mówi, że jest strasznie sam
że do nikogo nie ma wprost otworzyć ust
to ja bym chętnie z nim chodziła tu i tam
a dlaczego przy tem mnie dotyka w biust?
To taka głupia to ja już nie jestem
Może głupia, ale taka to już nie
i zaraz się domyślam, czego on chce.
A jak poszłam z nim do kina
to dlatego, że grała Sylvia Sydney... ah, jak ona gra!
a potem on powiedział, żeby pójść do niego
że on obrazki różne ręczne w domu ma
Obrazków nie miał, tylko tapczan, tam gdzie śpi
i czyja nózia? - tak się pytał, że niby nie wie czyja...
i różne inne części także ściskał mi
nerwowy strasznie był i w końcu krzyknął: Gieniu!
- bo ja Eugienia jestem
powiada, tak nie może być.
Ja nie chcę cię mieć pierwszy na sumieniu
chcesz nietkniętą być? powiada: idź!
To taka głupia to ja już nie jestem
Może głupia, ale taka to już nie
i skoro raz już tu jestem
i skoro nie jest mi źle z tem
to przepraszam, to już trudno, to niech tknie.
♥*¨`*♥
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój.:)))*** Czułe
pa ♥* do jutra.:)))***
A widzisz, specjalnie dla Ciebie zostawiłam jeszcze okienko pod tym postem :)))* I doczekałam się na nową odsłonę poezji Czartoryskiego i piękne nutki. Opłaciło się :)***
UsuńDziś dam radę, bo mniej będę zalatana i wcześniej rozpoczną wstawianie nowego postu. Może i blogger będzie łaskawszy.
Pięknego dnia, dam znać, jak już będzie gotowe :)))***
... i żeby nie było czekania "na sucho", to jeszcze przebudzanka -
UsuńGood morning! I wish you a good day!...(music Giovanni Marradi)...
https://www.youtube.com/watch?v=DXTYRw0tmE0
Proszę o cierpliwość :)*
No i wyrobiłam się :)))))
OdpowiedzUsuńZapraszam pod nowy post.