Dla ochłody trochę wodnych klimatów z mojego ogrodu. Grzybienie. |
Narodziny lilii wodnej. |
Dzwoneczki w chłodnej kolorystyce. |
Kwitnąca krwawnica w oczku. |
Trochę zapachu macierzanki. |
Mazurek w kąpieli. |
Młode, tegoroczne sikorki modre. |
Pleszka w kąpieli na kaskadzie. |
... gdzieś po drodze... ta dziewanna zainspirowała mnie do wiersza. |
Zamknięte
Wśród gorączki lata tonącego w barwach
Wśród gorączki lata tonącego w barwach
szalonych promieni
na czerwcowych ścieżkach
przy zmurszałym progu zakwitła
dziewanna
jakby chciała zajrzeć
czy ktoś jeszcze mieszka
wyblakłe wspomnienia szeleszczą pod
stropem
gdzie cień się wykrzywia
w zmarszczonych uśmiechach
przeszłość się wymknęła z
chrapliwym klekotem
jak stary autobus
który już odjechał
Ewa Pilipczuk, 18.06.2019 r.