Coraz bardziej w jesiennych kolorach... w moim ogrodzie wczoraj (4.09.14.). |
Wrzosowisko. |
Owoce miechunki rozdętej. |
Rozchodnik okazały. |
Zimowity jesienne. |
Dalie. |
Grzybień. |
... a one wciąż piękne... :) |
Nawet
jesienią
Kiedy już
drzew bezlistny gotyk
wytyczy
rankiem moje szlaki
jesień
zadźwięczy w melancholii
pochmurnych
myśli byle jakich -
przytul
mnie tęskną samotnością
dodam ci
swoją, niepotrzebną
zejdą się
we śnie, by choć nocą
nie
zjesienniała nam codzienność
spójrz
jeszcze dla nas kwitną róże
marzeniom
barwy czas nie spłukał
oddal
nostalgię, proszę uwierz
miłość
nam do drzwi ciągle puka...
Witam w słoneczny piątek :)*
OdpowiedzUsuńOby nikomu dziś nie zabrakło barwnych wzruszeń i słońca... miłych wrażeń z czytania, oglądania... dobrego dnia wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńWspaniały ogród z kolorową, pełną ciekawych okazów kwiatowych oazą spokoju i zapachu. Dzięki za oprowadzenie ;-)
Nawet jesienią a może przede wszystkim, po ciepłych letnich dniach, snują się nocami marzenia.
Senne marzenia
W zakamarkach mojego snu
Jest gdzieś miejsce dla ciebie,
Gdy słowa już niepotrzebne,
A uniesienie
Ma zapach sierpniowych malin...
I w tobie się tylko spalić,
Bo świt zabierze bezpowrotnie
Ciche słowa, spojrzenia ulotne.
Opuszkami palców
Wypatrzę twoją twarz,
Twoje imię nieznane
I odejdziesz - senne marzenie
Całym ciałem zapamiętane.
- Anna Zajączkowska
Słonecznie, błękitnie ale już jesiennie chłodno. Czas pogania do piątkowych zajęć. Pozdrawiam i ciekawego dnia życzę dla Ciebie i Ogrodników ;-)
Witaj Zuziu :)
UsuńDziękuję za miłe słowa o moich "produktach", cieszę się, że przypadły Ci do gustu ;-)
Jak widać, nawet jesienią można mieć siódme niebo...
Siódme niebo jesienią...
Chcę biec do ciebie skrajem twojej łąki
Pośpiesznie z tęsknotą i o brzasku dnia
Policzyć kwiaty biedronki skowronki
Przynieść tylko dla ciebie zapachy traw...
Chcę biec do ciebie skrajem twego lasu
O szarym zmroku z jesienną zwiewną mgłą
Posłuchać leśnych sopranów i basów
Podarować ci słowa co z zimna drżą...
A ty będziesz czekał na skraju swych snów
Z kapelą świerszczy co w ogrodzie twym gra
Może siódme niebo otworzy się znów
Kiedy zamkniesz w mej dłoni kasztany dwa...
- Aleksandra Tarkowska
Wschodnią też zaszczyciło późnoletnie słońce, ale w cieniu powiewał dość chłodny wiatr. Teraz piękny różany zachód kończy dzień. Pozdrawiam z ciepełkiem myśli :-)
Ewuniu,
Usuńco dużo pisać, pogubiłam dzisiaj godziny, ach to siódme niebo ;-)))
Iść w nieznaną dal
Iść pod wiatr
Z głową podniesioną
Nie licząc godzin i lat
Iść bez przerwy do przodu
Tam wśród nieznanych dróg
I horyzontu mgieł
Jest przystań nieznana
Która utuli w magicznym śnie
Może wtedy odnajdzie się ślad
Zgubiony w tłumie podążających
Może tam wśród galaktyki gwiazd
Odnajdziemy miniony czas
- Anna Norman ( KAJA )
... relaksujących snów, pa :)))
... czyli alleluja i do przodu ;)))
Usuń* * *...Co z tego, że jesień...* * *
OdpowiedzUsuń..❀.•●♥❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤♥●•.❀...
Już nie będziesz samotną ani ja samotny
gdyż będziemy tą melancholią złączeni.
Nawet w snach naszych będę ochotny
By naszej miłości nikt nam nie odmienił.
A coraz dłuższa noc będzie nam rada
i gwiazdy będą puszczać perskie oko
i księżyc blaskiem przez okno pogada
a my będziemy fruwać w szale wysoko.
Lecz marzeń w snach nikt nam nie zabroni
Ani jesienna pora nie dołoży melancholii
ni blasku gwiazd z księżycem nie zasłoni
Z Tobą o marzenia zawsze będę spokojny.
Autor: Jasiek juhas
Bry Jasieńku :)*
UsuńPiękne te Twoje marzenia jesienne z coraz dłuższą nocą... zauroczyłam się Twoimi marzeniami :)* To prawda, już wczesne świty mnie nie budzą, a złotych listków na jesionach coraz więcej...
*** Na złotym listku ***
Już wczesne świty mnie nie budzą,
za oknem senny poszum liści;
w mgielnej poświacie, srebrną smugą
księżyc szeleści pośród wiklin.
Na skraju lasu barw karnawał,
śliwkowy zapach śpi w ogrodach;
cień rudowłosej tańczy w trawach,
wiatr jej melodię tęskną podał.
A we mnie wciąż ciepłota lata
w płomiennych myśli dekoracji,
choć nitka czasu delikatna
pajęczą przędzą skronie znaczy.
Przystroję wiersz koronką z szyszek
jesiennie smucić się nie umiem;
na złotym listku miłość spiszę
niech ci do ręki rankiem sfrunie...
EP
:)))***
Dzień dobry Ewo, Zuziu :)
OdpowiedzUsuńKwiaty, krzewiny to bardzo wdzięczny temat na fotki, widzę, że utrwaliłaś znakomicie te cuda natury. W kwiatach jesieni widać piękno kończącego się lata...
W kwiatach jesieni
nad spłowiałą zielenią drobne tęsknoty
wtulone w kwiaty dalii
przysiadły rosą brylantowe poduszki
by błyszczeć w słońcu
i spurpurowieć na liściach
winobluszczu
melancholia
przeplotła się struną dźwięczną
między krzewinkami wrzosu
jesiennie potrącana wiatrem
snuje anielskiej harfy brzmienie
bez partytury i patosu
tak przypadkiem
od niechcenia
w parze z nostalgią
tańczą już kwiaty mimozy
fiolet w trąbki dmą zimowity
między rozchodnikiem
co żółto się płoży
zapraszają do kamaryli
aksamity
astrów kopuły
hołdują przemijaniu
w soczystych barwach
jak z żurnala jesiennej mody
pod niebem koloru lapis-lazuli
sentymentów kwietnych
ostatnie barwne
korowody
Zofia Szydzik
Waldemar Kocoń - Ostatnie kwiaty tego lata
http://www.youtube.com/watch?v=hJ2OCB-jLxg
Ciepłe pozdrowienia :)))
Witam i Ciebie Jaśku, ciepło pozdrawiam, ubiegłeś mój wpis ;-)))
UsuńDobry wieczór Milusiu :)
UsuńChyba to jeszcze nie ostatnie kwiaty, coś mi się zdaje, że długo jeszcze będziemy cieszyć się różami, zimowitami, słonecznikami i innymi cudami jesieni, bo przymrozków na mapach pogody na szczęście nie widać. Kwitnienie nawet powtórzyły kaczeńce :)
Jesienne kaczeńce
Tyle spadłych liści, cierpkich aromatów,
w jesiennych kolorach łąka cicho tonie;
żółtością zakpiły z sepii majestatu,
nie chcą się poddawać. To jeszcze nie koniec.
Mimo mglistej aury i braku motyli
wśród spłowiałej trawy świecą małe słonka;
swoim kruchym pięknem, gdy czas już się chyli
pobudzają zmysły w nostalgii załomkach.
Lekceważą chłody, w kwietniu też tak bywa,
gdy ranki zaspane wśród szadzi koronek;
uczą, że urodą można czas okpiwać -
zakwitnąć jesienią? To nie zabronione... ;)
EP
... i ... Waldemar Kocoń - Cóż Ci mogę dać jesienią
https://www.youtube.com/watch?v=rQ1JdZ9JcXk
... no może z wyjątkiem orzechów, bo ruda mi wszystkie opędzlowała ;) Miłego wieczoru, pozdrawiam serdecznie :)
Dobry wieczór Ewuniu, Milusiu, Jaśku ;-)
OdpowiedzUsuńWitam ciepłym przedwieczorkiem, trochę sennym, ale od czego są Przyjaciele Ogródkowi, aby senność przegonić. Jesień to okres wspominania ciepełka, wypadów wakacyjnych, czyli krótko mówiąc tęsknoty za przeszłym...
Jesienne tęsknoty
Niczym człowieczy los
poplątane pajęczą nitką
babiego lata
płaczą kroplami rosy
W ostatnim promyku
ciepłego jeszcze słonka
skrzą się jak brylant
w którym przegląda się niebo
I tylko wiatr w konarach
śpiewa tęskną melodię lata
by pożegnać to
co tak szybko mija
- Renia Sobik
... za chwilę odsłucham muzyczne dopowiedzenia, bowiem z wierszami już się zapoznałam. Cieplutkich myśli na przedwieczór ;-)
... jeszcze raz dzień dobry, dobry wieczór Zuziu :)
UsuńProponuję dosłuchać jeszcze małych tęsknot...
małe tęsknoty - Krystyna Prońko
https://www.youtube.com/watch?v=oHbGP01Xnws
... na wieczór też pogodnych i ciepłych :)
... teraz już nie zdążę przed północą, więc będzie po północy w towarzystwie małych i nocnych tęsknot ;-)
UsuńNocna tęsknota
Gwiazda polarna drogę nam wskazała
wśród księżyca blasku, pośród mlecznej drogi
myśl z myślą spleciona cichutko załkała
z tęsknoty za Tobą, ze smutku i trwogi
Ze smutku i trwogi, ogromnej tęsknoty,
gdy błądzisz samotnie pośród gwiezdnych łąk
wtulam się w Twe ramię i mgły oddech złoty
i w sen Twój tęczowy, i ciepło Twych rąk.
- Patrycja Brodowska
... dobranoc :)))
... też ładna do porannej kawy, dziękuję Zuziu :)))
Usuń***...Wrzesień...***
OdpowiedzUsuńNam grzecznie się przedstawia
pastelowo w ciepłych kolorach
wrzosy nam na widok ustawia
ten miesiąc, a to wrzosu pora.
:)))*
***...Słoneczniki...***
OdpowiedzUsuńSwymi twarzami za słońcem wodzą
Uśmiechem witają słoneczną pogodę
Stojąc, czekają na pędzel Van Gogha
Może uwieczni ich nieprzeciętną urodę.
:)))*
... mniam, mniam fraszeczki, super, jak zwykle u Ciebie :)*
UsuńSłoneczniki Vincenta
( do Vincenta Van Gogh'a )
Gdy spoglądam w lica twoim słonecznikom,
to jakbym patrzyła kilku słońcom w tarcze.
Ekspresja uczuć, wręcz emanują życiem,
nagle martwa natura nie jest już martwa.
Czuję ich lepkość w dojrzewaniu i spokój,
czy był twoim pragnieniem panie Van Gogh?
Twego życia pandemonium, jak scheda losu,
gdzie chaos twych myśli, niczym zabójczy grog.
Smutek pozostawiłeś gdzieś na duszy dnie,
kroplą farby zastygłej w kolorze brązu.
Wirujący tragizm spoczął na nocnym niebie,
samotność pierzchła na pochylony pień wiązu.
Pątnikując drogami, pejzaże przemierzasz
po płótnie, wraz z nieodpartą chęcią tworzenia
Mistrz ciepła i światła, w którym łan dojrzewa,
po lęk w indygo i śmierć w szarościach, i cieniach.
- Zofia Szydzik
Piękne, Jasieńku, dziękuję... to Agnieszka Osiecka zawsze ma tak wspaniały klimat melancholii... :)*
OdpowiedzUsuńO właśnie... "pokochaj mnie z całych sił, pokochaj mnie na sto lat" - to też Agnieszka Osiecka.
Magda Umer - Nim las, nim kłos
https://www.youtube.com/watch?v=fEJTkaHiFgU
Nim las,
nim kłos,
nim noc dojrzeje,
ktoś wygra los,
ktoś porzuci nas.
Nasz dom,
nasz ląd zniknie gdzieś,
odpłynie w dal biała wieś,
będziemy snem, zorzą zórz, morskim dnem i gwiazdą.
Pokochaj mnie z całych sił,
pokochaj mnie na sto lat.
Pokochaj mnie, jakbyś był
tak młody, jak był dawniej świat.
Już zielenieje sad po burzy, nim roztopimy się w
podroży.
Ty kochaj mnie od nocy, do nocy, aż po noc.
Nim kłos,
nim las,
nim noc dojrzeje,
masz jeszcze czas,
by pokochać mnie.
Bo jak to jest,
jak to tak,
że więdnie bez, cichnie ptak,
zegary tak śpieszą się,
biegną dnie i noce.
Pokochaj mnie, lesie mój,
kochajcie mnie, ranne mgły,
darujcie mi biały strój,
tak mało już nocy i dni.
Znów zielenieje sad po burzy,
nim roztopimy się w podroży,
ty kochaj mnie od nocy, do nocy, aż po noc.
... muzykę do filmu "Noce i dnie" skomponował Waldemar Kazanecki.
Z ciepełkiem wieczornym :)))*
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńPiękne barwy w Twoim ogrodzie Ewuś :)
A na jesienną melancholię jeszcze nie czas...:)
Marzenia do spełnienia
https://www.youtube.com/watch?v=UvAjKbHxiBk
Nasze marzenia do spełnienia lekkie jak piórko nad przepaścią.
Wiec zanim znikną, zanim zgasną, nie pozwól im tak sobie zasnąć.
Zapiszę je na małej kartce i pod poduszkę zaraz włożę,
tak, żeby umieć je na pamięć, gdy się rozgryzie każdy orzech.
Nasze marzenia do spełnienia, na dzisiaj, jutro i na zawsze,
gdy noce chłodem podpinane otulą nas zimowym płaszczem.
Na małej stacji, wielkim dworcu, inne, choć przecież takie same.
Na białym piasku stawiasz zamek, na białym lodzie pałac stanie...
Nasze marzenia do spełnienia tabliczka marzeń mnożyć da się.
Teraz i ja już się spełnię jak smutny księżyc w pełnej krasie.
Zeszyt w miłosną bardzo kratę brulionem w długie linie życia.
Ja, człowiek kruchy jak opłatek na białej kartce je zapiszę.
Zanim nas całkiem nie pochłonie, żyć jak szalony supermarket.
Zanim rozwiążę chłodne dłonie czas, który liczy się z zegarkiem.
Nasze marzenia do spełnienia na białej kartce zapisane.
Nasze marzenia do spełnienia zapisz, gdy zbudzisz się nad ranem.
Pozdrawiam wszystkich i dobrej nocy życzę z kolorowymi marzeniami :)*
Witaj Izuś :)*
UsuńCieszę się, że moje barwy podobają Ci się, to jeszcze nie wszystkie... wokół ogrodu klony i jesiony, niedługo pokażę :)
Mam dziś nieco nostalgiczny nastrój... ale pilnujmy marzeń, kochanie, dusza musi z czegoś żyć :)*
Andrzej Poniedzielski ~~ pilnujmy marzeń...
https://www.youtube.com/watch?v=mRx7kNhEXvQ
A kiedy zło ma pełne szkło,
kiedy głupota rży
i mają plan
by ruszyć w tan,
cofajmy się i
pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść,
pilnujmy marzeń, dusza musi z czegoś żyć,
pilnujmy marzeń
A kiedy nam do serca bram
stukają podłe dni
i cekaem pokryty bzem
ustawią u drzwi
gdy nie ma szans by opór zgasł
babcia nadzieja śpi
zostawmy te idee w szkle
cofajmy się i
pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść,
pilnujmy marzeń, dusza musi z czegoś żyć,
pilnujmy marzeń
A kiedy nam u serca bram
ustawią miodu dzban
i z winem kran do czterech ścian
podłączą już nam
różowy film z muzyką free
wyświetli miły miś
i poda nam gotowy plan
na szczęście od dziś
pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść,
pilnujmy marzeń, dusza musi z czegoś żyć,
pilnujmy marzeń
pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść,
pilnujmy marzeń, dusza musi z czegoś żyć,
pilnujmy marzeń
pilnujmy...
A. Poniedzielski
... dobranoc Izuś, snów z najpiękniejszymi marzeniami :)*
Niech się Twojemu Pocieszce cudnie zwiedza, pozdrów Go ode mnie i życz miłych wrażeń :) A za Twój aproposik... deszcz buziaków :)))*****
OdpowiedzUsuńI już bardzo przyjemny piątek pomału cichnie i pachnie mi jasieczek, ale wcześniej... poproszę.
❀ڿڰۣڿ❀
*** ...Kołysz mnie.. ***
Chodź i usiądź obok mnie
zostań ze mną
a gdy ciemność przyjdzie znów
już nie będzie taka zła
Zamknij oczy, zamknij drzwi
dzień wczorajszy, to już wiek
pomóż przetrwać czasy złe
pragnę kogoś obok mnie
Kto pomoże przetrwać noc
kto przegoni myśli złe
choć i usiądź blisko mnie
bo samotnie być tak źle
Kołysz mnie
kołysz mnie
kołysz mnie
bo samotnym być tak źle
kołysz mnie
http://www.youtube.com/watch?v=KZn1kXsYEgU
❀ڿڰۣڿ❀
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój.:))) * * * ... chodź i ukołysz mnie... najczulej. :))) * * *
... i do jutra bez budzika... a za chwilę odpowiedź na Twój aproposik...
... i juszsz... o tak właśnie.
OdpowiedzUsuńWieczorne wyznanie
(strofy safickie)
Zamknijmy w dłoniach wszystkie dzienne sprawy
niszczące radość grymasami zdarzeń;
w ciszy wieczoru znajdziemy swój azyl -
uczuć witraże.
Blask twoich oczu, gdy dobranoc mówisz,
muzyka wiatru w gałęziach za oknem;
Pragnę w tej magii z tobą się zagubić
już bezpowrotnie.
Noc sypie gwiazdy w srebrzystym flamenco,
błędne mgławice zanikają w mrokach;
a ty się w sen mój zakradasz tak miękko...
bardzo cię kocham.
EP
:)))* * *
Przepraszam, za zjedzone literki. Korekta mi nie działa - podkreśla wszystkie
OdpowiedzUsuńwerazy i źle się z tym czuję. ECH! a nie umiem naprawić .:)*
... nie martw nic... i tak wiem, co chciałeś powiedzieć... :)*
UsuńWitam w sobotni poranek:)*
OdpowiedzUsuńJuż lekko złotawe jesiony za oknem spowite w delikatnym mleczku porannym... chyba przestanę kupować śmietankę do kawy ;))
Celsjusz na 12-stym schodku, spokój i cisza, tylko kawki i gawrony już komentują dzień.
Taka poranna słodycz, jakiej zaznaje się w wolny dzień, kiedy człowiek otulony w miękkie ciepło domu, puszystość szlafroka i aromat pierwszej kawy może się nią delektować bez pośpiechu.
Przy kawie snuje się dymek i delikatne nuty porannego bluesa...
Dzień dobry :)
Dzień dobry, dzień dobry, Mister Blues!
tak bardzo dawno już
pan nie zaglądał do mnie,
jak widzę - pan nie sam,
pan z najsmutniejszą z pań,
pan z panią Melancholią.
Co słychać, Mister Blues?!
Pan dawno nie był tu,
jak miło widzieć pana!
Zapewne przyszedł pan,
aby wykonać plan,
plan roczny zasmucania.
Jak zdrowie, Mister. Blues,
słyszałam, że pan znów
chorował na wesołość...
Jak dzieci uczą się,
o tak, pamiętam je -
to Smutka i Minorek.
Odchodzi pan już, Mister Blues...
Mam wobec pana dług.
Jaki - pan zapyta.
Bo widzi pan, do słów
brakło mi tylko nut
i pan mi je dopisał.
- autor Grzegorz Wasowski, kompozytor Jerzy Wasowski, śpiewa Ewa Bem.
http://www.youtube.com/watch?v=stnJcN7w0-w
Miłych chwil na całą sobotę dla Wszystkich :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńSobotni poranek leniwie przecieka przez czas, co nie umniejsza radości z bycia tu i teraz. Pomrukuję i przeciągam się jak puszysty kłębek kotka ;-)
Zapach pierwszej kawy i wiersz na powitanie sobotniego ranka ;-)
Na dzień dobry
Czasem wiatr zdmuchnie
smutek przelotny,
Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
I przegoni wszystkie kłopoty,
Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.
Czasem deszcz o szyby zadzwoni
Mokra trawa kroplami lśni
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
Więc dziękuję, deszczowi za łzy.
Czasem słońce w gonitwie do lata
Znowu ogród barwami roznieci
Pozapala iskry na kwiatach,
Więc dziękuję słońcu, że świeci.
No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro-niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...
- Czesław Miłosz
Spokojnej, dającej relaks i radość soboty dla Ciebie i Ogrodników ;-)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńSobota piękna, jak prawdziwy letni dzień, dała mi trochę zajęć porządkowych, załatwiania spraw, których nie da się załatwić w inny dzień i nieco relaksu. Jutro już w pełni sił wybiorę się wreszcie w jakiś słoneczny plener :)
"Wiatr zdmuchnął smutek przelotny" i mogę więc nieco pobawić się poezją.
Nie wracajmy jeszcze na ziemię
W głębinach źrenic w skwar południa
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek
I tylko dla nas bo dla kogo
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie
I tylko dla nas bo dla kogo
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc ze chcesz ją przebyć ze mną
Nie wracajmy jeszcze na ziemię
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach
W obłokach najlepiej się marzy
- Krzysztof Cezary Buszman
A dziś błękit paryski po horyzont... i w czym tu marzyć? ;-) Milego popołudnia w blaskach późnoletniego słonka :)))
Dobranoc
UsuńEwuniu, Dano, Jaśku, Staszku - nie wracajmy jeszcze na ziemię, w obłokach najlepiej się marzy !!!!!!!!!!
Kolorowych, wymarzonych ;-)
... już piękny poranek zapukał... miłego, kolorowego dnia :)))
UsuńWitaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńDziś ciąg dalszy letniej pogody:) U mnie teraz plus 18, bezchmurnie, lekki wietrzyk.
Dobry nastrój powiększa dobra informacja z wczorajszej wizyty kontrolnej u chrurga. Wszystko jest o.k., a gojenie przebiega prawidłowo. A, że:
Iwona teraz musi ograniczać gadanie... to też jakiś plus... dla mnie:) Odpoczywam rozmawiając ... sam ze sobą :)))
Nie mogę wyjść z zachwytu nad obsługą w tej prywatnej klinice. Żałosne jest to, że: taka elementarna normalność jest dostępna tylko za pieniądze:(
Doktor, za 3 minutowe spóżnienie, w stosunku do umówinego terminu... nie zapomniał o grzecznym usprawiedliwieniu i słowie : przepraszam....
Jeszcze tylko należy poczekać na wynik próbek przesłanych do W-wy, ale ... po tym co mówił lekarz, to tylko obowiązkowa formalność:)
Pozdrawiam serdecznie życząc pogodnego weeekendu:)
" Mister Blues " wspaniały i wart przypomnienia:)))
Stanisław
Cześć Zuziu:)
OdpowiedzUsuńNasze komentarze " wklikaliśmy " dokładnie o tej samej godzinie:)
Pozdrawiam
Stanisław
Witaj Staszku,
Usuńtelepatia syberprzestrzenna ;-)
Ech, z tym gadaniem to zawsze trudno, jest potrzeba człowiek do człowieka i podzielenie się spostrzeżeniami ;-) Cieszę się z dobrych wiadomości w sprawach zdrowotnych Iwonki i serdecznie pozdrawiam Was Oboje :)))
Witaj Stasiu :)
UsuńCieszę się, że masz piękny, jeszcze letni dzień, cieszę się, że Iwonka dobrze się czuje po zabiegu, cieszę się z wszystkich Twoich radości i jestem z Tobą we wszystkich smutnych i złych chwilach.
Ale przykro mi bardzo, jako gospodyni blogu, że po raz kolejny nie dostrzegasz tego, co przygotowałam dla Wszystkich przychodzących tutaj, a wymaga to trochę czasu, zabiegów i przygotowań. I jak chyba każdy właściciel blogu oczekuję choćby w jednym słowie jakiegoś znaku, że czytelnik widział, czytał, podoba mu się, albo nie, że może wszystko jest do kitu, albo odwrotnie - czymś się zainteresował, jakąś frazą, słowem, obrazem... coś dla siebie znalazł, co go mogło ucieszyć.
A Ty olewasz totalnie absolutnie wszystko, co tylko jest w głównym wpisie. Do licha - celowo, czy też nic nie widzisz?!
Powiedz jasno, że Ci to wszystko jest niepotrzebne, że chcesz tylko czytać to, co sam napisałeś. Czy tak ciężko zdobyć się na kilka słów?
Mimo to pozdrawiam Ciebie i Iwonkę ciepło i serdecznie. Miłego, słonecznego weekendu! :)
Witam, wydaje mi się Ewo, że przesadzasz z oceną Staszka. Skoro tu wchodzi, to znaczy, że się tutaj dobrze czuje. Faceci nie zwracają uwagi na kwiatuszki itp. Dzisiaj u mamusi podziwiałam kwiaty rozchodnika i dalii razem z siostrą. Próbowałam Jej ogrodem zainteresować męża i brata, ale Oni woleli oglądać nowo wybudowany dom. To Twój blog ale nie zawsze Goście mają czas na opisy Twoich pięknych zdjęć. Ja np. byłam dziś przy wykopkach i wpadłam na chwilę do Twojego ogrodu, by odpocząć. Szkoda mi Stasia, bo ciągle się Go czepiasz, że np za dużo mówi o sobie. Dla mnie człowiek i Jego problemy są ważniejsze od opisu zdjęć. Stasiu, masz mojego maila, gdybyś chciał pogadać, to zawsze możesz do mnie napisać. Stasiu, życzę Tobie i Iwonce dużo zdrowia. Piszę jako stały czytelnik a boję się zostawiać tu siebie, bo już to przerabiałam w Ogródku. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję Wam za wiersze, piosenki i życzę miłego wieczoru.
UsuńPrzykro mi Dano, Ty też odzywasz się tylko w obronie "wyimaginowych" pokrzywdzonych. Nikogo się nie czepiam i daj spokój, ta gadka jest zupełnie bez sensu. Mogę wyrazić swoje zdanie na swoim blogu, to moje prawo, jak i wszystkich, którzy piszą. Oszczędź sobie cierpkich słów pod moim adresem, bo jeżeli kogoś nie interesuje poezja, czy przyroda, to wchodzi tam, gdzie kapelusze, plotki, bazar, czołgi, rakiety, czy też wałki do ciasta.
UsuńChyba nie znasz istoty blogu autorskiego. Miłego wieczoru.
Nic się Ewo nie zmieniłaś, pozdrawiam.
UsuńWybacz, nie interesują mnie opinie o mnie, tylko o mojej pracy. To nie "Plotek", "Super Ekspres", ani Życie na gorąco", czy Inne badziewie. Pozdrawiam.
Usuń" Mister Blues " wspaniały i wart przypomnienia ":)))
UsuńChoćby te słowa świadczą o tym, że czytam i doceniam Twój trud, Ewo:)
" A Ty olewasz totalnie absolutnie wszystko, co tylko jest w głównym wpisie. Do licha - celowo, czy też nic nie widzisz?! "...
Z tą opinią nie zgadzam się w całości:) W większości dostosowuję się do klimatu Ogrodu, a jak bieżące problemy to uniemożliwiają - przepraszam za wtrącenia prywatne.
Choćby pod poprzednim wpisem zamieściłem Osiecką, kogoś tam jeszcze, Chyłę:) Więc... może nie do końca jesteś obiektywną?
Oczywiście Ewo, blog jest Twój, Ty wyznaczasz zasady i masz prawo każdego piszącego: dopuścić lub wykasować, albo i skrytykować...
Ja się rzadko obrażam, czasem po prostu ustępuję, widząc beznadziejność sytuacji. Być może w tym przypadku tak postąpię, bo to nie pierwszy już " zgrzyt " , którergo nie za bardzo rozumiem.
" chcesz tylko czytać to, co sam napisałeś "...
Pudło Ewo. Wyjątkowo teraz czytam pomownie swój wpis, żeby merytorycznie Tobie odpowiedzieć:). Żeby odeprzeć krzywdzącą/ moim zdaniem/ opinię.
Różnimy się w definiowaniu pięknego słowa " przjażń " , które było TU często nadużywane. Bo moim zdaniem przyjażń to:
Wspólne zabawy poezją, słowem ale też... empatia wobnec spraw, które nurtują, które są ważne dla piszącego, napawają smutkiem, ale i tych, które cieszą.
A jęsli we swoich wpisach mam się samocenzurować, to wybacz mi, ale:
Ja chromolę taką " przyjażń "!
Z nadzieją na właściwe zrozumienie:
Stanisław
Serdzecznie pozdrawiam Dano:)
Przepraszam za literówki i " połknięcie " paru literek. Myślę, że ten fakt nie uniemożliwi odczytu:)
UsuńStanisław
Pozdrawiam, Stasiu, też jestem gadułą:-)
UsuńStanowczo różnimy się słowem "Przyjaźń" - to fakt. I stanowczo się różnimy pojmowaniem, czym jest moja praca.
UsuńMoja praca to początkowy wiersz i fotografie. "Mister blues", to nie moja praca.
Czyli pudło i groch o ścianę. O cenzurowaniu nie ma mowy, nigdzie tego nie napisałam.
Stanowczo też się różnimy, co do rozumienia intencji blogu autorskiego. Nie zauważyłam nigdy, żebyś na innych blogach nie odniósł się do wpisu autora. (np. u Elizy).
Więcej na ten temat nic nie powiem, bo szkoda moich nerwów. Masz wolne miejsce, to wpisuj co chcesz, widzę, że to co ja tworzę jest Ci zupełnie niepotrzebne.
Dobranoc.
Miła Ewo:)))
Usuń" Złość piękności szkodzi " - mówi polskie powiedzenie, które teraz adresuję dla Ciebie:)
Przeczytaj wpisy Ogrodników, którzy zostawiają swoje " plony " u Ciebie...
Czy każdy odnosi się do Twojego wiersza / wstępnego / i zdjęć? Wydaje mi się, że dość często odnosiłem się do tego co napisałaś, do: " Twojej pracy "...
Choć słowo " praca " - tak uważam - jest nieadekwatne do tego co robisz.
Twoje tworzenie to pasja, zamiłowanie, hobby - nie praca. Bo w tym przypadku słowo " praca " deprecjonuje sens tego co robisz...
Najmniejszego zamiaru nie mam kłócić się z Tobą, wręcz odwrotnie... darzę Ciebie naturalnym szacunkiem i sympatią.
Nerwy są złym doradcą w rozmowie starych znajomych , bo tak właśnie postrzegam nasze relacje:)
Owszem, pisząc u Elizy, odnoszę się do jej wstępniaków. Ale... to co innego, bo ona pisze: prozą, ostro, na tematy polityczne, społeczne, które znam , które mnie też irytują. mam na tamte tematy - swoje zdanie...
Jak mogę : oceniać, krytykować, opiniować Twoje wiersze, nie mając ku temu: żadnego, fachowego przygotowania? Dlatego: czytam, najczęściej z wielką przyjemnośćią, oglądam zdjęcia. " Opinie " wyrażam lapidarnie, taka jak mi pozwala moja " wiedza", a raczej niewidza w tej dziedzinie:)
Miłej niedzieli i proszę: nie denerwuj się:)
Stanisław
Praca Staszku może być radością, z czego pewnie nie zdajesz sobie sprawy...
UsuńKażde hobby, to praca, jeżeli ktoś się chce przyłożyć do niego z należytą starannością; efekty same z nieba nie spadają. Mnie przynosi radość i prawdziwy odpoczynek.
O żadne oceny mi nie chodzi, tylko o dostrzeżenie - widziałem, czytałem, podoba mi się, albo nie, ale fajny liść, kwiatek, kolor, słowo jakieś ciekawe... do tego nie trzeba fachowych przygotowań, tylko nieco dobrych chęci.
Miłej niedzieli, pozdrawiam :)
Dzień dobry,
Usuńponieważ wmieszałam się w dyskusję, mój tekst znacznie poniżej, to poproszę "cóś" bliżej o blogu, na temat którego rozpętało się porównywanie wpisywanych opinii. Lubię znać sprawy z różnych stron ;-)
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńPopatrzcie sami jak "klik" w dobie komputeryzacji stał się przyzwoitym słowem, a kiedyś trzeba było go wysmarkać. :)))
I na rozpoczęcie gorączki sobotniego wieczoru - Yanni Voices - Niki Nana (We're One)
http://www.youtube.com/watch?v=d2v4HG3hXOQ
Miłego...:)))*
Klik dobry Jasieńku :)*
UsuńWłaśnie skończyłam odkliknąć Staszkowi, jak Ty wszedłeś w międzyczasie. Zaraz zasiadam do Yanniego, żeby trochę uspokoić nerwa ;)))*
I już poddaję się gorączce... Yanni & Lucero - Eterno es Este Amor
https://www.youtube.com/watch?v=5gvZPEg4Dus
Bardzo miłego... :)))*
Dziś na dobranoc tylko kołysanka zaśpiewana przez Placido
UsuńDomingo "Noche De Ronda" - Augustina Lary
http://www.youtube.com/watch?v=sbfPZ0VRMMs
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * *
Kolorowych snów - najczulej...:))) * * *
❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤
:)*
Usuń... to i moja kołysanka z Placido...
PLACIDO DOMINGO -MALAGUEÑA SALEROSA
https://www.youtube.com/watch?v=INe9AXdVYys
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... z najczulszym przytuleniem :))) * * *
Dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuń... piękny i słoneczny. Do porannej kawy podaję Słowo na pierwszą niedzielę września :)))*
I tylko powiedz
Chodźmy na spacer w naszą jesień,
że czasem pada, to nieważne;
brzozom wyzłocił czas gałęzie,
liście szeleszczą tak, jak dawniej.
W kałużach promień się przegląda,
zmarszczone troski powygładzał.
Olszyny tańczą w jasnych brązach,
wiatr płowe wstążki plącze w trawach.
Niech śmiechem dzień się rozkołysze,
aż pozazdroszczą wszystkie wróble
... i twoje „kocham”chcę usłyszeć
w ciepłe, jesienne popołudnie.
EP
Zachęcam do spacerów w plenerze i życzę wszystkim przyjemnej niedzieli, bogatej w uśmiechy, radości i wzruszenia :)*
Dzień dobry Ewo :)
UsuńSzybko i przelotnie zaglądam do Ogródka i pozostawiam pod wierzbą wyznanie miłosne słowami poety...drobne przygotowania i wyjazd w plener z...wiadomo ;-)))
Ja kocham ciebie!
Jak tchu dla piersi, tak mi ciebie brak!
W pochmurnym niebie
Przeciąga w siną dal wędrowny ptak.
Niech leci, niech spieszy!
Niech się serce me pocieszy,
Że choć on mknie ku tej stronie,
Gdzie wyciągam tęskne dłonie,
Rozpaczliwie beznadziejne dłonie...
Ja kocham ciebie!
Niech o tym powie ci przelotny wiew,
Co w sen kolebie
Samotne szczyty cichych, smutnych drzew.
Niech leci, niech wieści,
Że w tęsknocie i boleści
Nie mógł uśpić mojej duszy,
Co się męczy w pustce, w głuszy,
W rozpaczliwie beznadziejnej głuszy...
Autor: Leopold Staff
Maanam - Kocham Cię kochanie moje
http://www.youtube.com/watch?v=OsrTRT0a2lo
Miłej niedzieli dla Wszystkich :)))
Witaj Milusiu :)
UsuńDzień jest tak piękny, że grzechem by było siedzieć w domu. Korzystajmy więc z wrześniowego słonka, zanim nastaną jesienne szarugi. Dziękuję za śliczną poezję i muzykę, pozdrawiam i do spotkania pod wieczór :)))
Dzień dobry Milusiu,
Usuńradosnego i owocnego z pobytu w plenerze, miłego dnia ;-)
Witaj Zuziu :)
UsuńDziękuję za pozdrowienia. Wspaniała pogoda, miłe towarzystwo jednym słowem - sielanka, tak mogę opisać dzisiejszą niedzielę. Czas biegnie nieubłaganie i z tych paru chwil oddechu warto skorzystać. Udanego wieczoru życzę Ci, przy blasku świec, lampce ulubionego wina i z dobrą muzyką...
Chris De Burgh -- Lady In Red
http://www.youtube.com/watch?v=iFcuN2zI3u0
Pozdrawiam ciepło :)))
:)))
Usuńodpozdrawiam Milusiu, dobranoc ;-)
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, boję się dzisiaj wchodzić do Ogródka, bo a nuż nie spodoba się to co napiszę, albo nie będzie po myśli tego co powyżej i wpiszę mniej ambitny tekst. Czy będzie się odnosił do Twojego Ewuniu wstępniaka ? Czy będzie w zgodzie z fotkami otwierającymi ten wątek ? Za każdym razem, kiedy otwieram furteczkę Ogródka, mam te same wątpliwości. Być może trochę inaczej rozumiem formę Twojego bloga. Nie jestem specjalistką od form literackich ani muzycznych, jestem osobą czytającą poezję i słuchającą muzykę, a to nie upoważnia do wydawania sądów.
Nie każdy tekst i nie każda forma muzyczna zaprezentowana w Ogródku jest moją ulubioną, jednak wiem, że są różne gusta. Czasami pomijam, czasami nie odtwarzam, tak jak w życiu, staram się nie wchodzić w drogę tym, z którymi mi nie po drodze.
Na temat wiersza, który chciałabym wpisać:
" To miłość pchnęła Roberta Burnsa do rozpoczęcia przygody z poezją. Swój pierwszy wiersz napisał dla kobiety, a że był dość kochliwy i niestały w uczuciach, inspiracji do kolejnych wierszy miłosnych mu nie brakowało. Najbardziej znany pośród nich w oryginale napisany został jako tradycyjna pieśń szkocka."
Ma miłość jest jak róży krew.
Ma miłość jest jak róży krew,
Krew róży w czerwca świt.
Ma miłość jest jak rzewny śpiew,
Melodii cudnej rytm.
W piękności twojej strojna blask,
Jak w łunę jasnych zórz,
Ma miłość przetrwa świat i czas,
Gdy dna już wyschną mórz.
Gdy wszystkich mórz dna wyschną w krąg,
Skał w słońcu zniknie ślad,
Wyciekną piaski z Czasu rąk,
Ma miłość przetrwa świat.
Więc czym rozłąka ? - Zdrowa bądź !
Do ciebie wrócę ty,
Choć mil tysiące miałbym brnąć
Bez sił, bez tchu, bez snu.
- Robert Burns tłumaczenie Zofia Kierczys
Wiersz jest o miłości, a że nie jesiennej ??!! ;-)
Słonecznie, lazurowo, czas na poranną kawę ;-) Ewuniu, ciepluko, serdecznie pozdrawiam i do spotkania ;-)
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńNie będę się powtarzać na temat wyczerpany pod wpisami do Staszka. Jedno tylko przepiszę stamtąd, a'propos Twojego: "nie jestem specjalistką od...itd." A więc:
O żadne oceny mi nie chodzi, tylko o dostrzeżenie - widziałem, czytałem, podoba mi się, albo nie, ale fajny liść, kwiatek, kolor, słowo jakieś ciekawe... do tego nie trzeba fachowych przygotowań, tylko nieco dobrych chęci. :)
Uważam temat za wyczerpany, gdyż osoby tu piszące są dorosłe i wydaje mi się, że łopatologii stosować nie muszę, a tym bardziej rozdmuchiwać tematu w nieskończoność. Żadnych wymogów nie ma, kto chce, ten pisze i pisze też co chce. Każdemu wolno wyrazić swoje zdanie na temat prezentowanych tekstów, albo nie wyrazić, pominąć, nie odtworzyć - mnie oczywiście też wolno :)
A na piękny wrześniowy wieczór wieczór dodam jeszcze jesienne marzenie z delikatną nitką babiego lata.
Jesienne marzenie
A jeśli kiedyś imię me wypowiesz
Porą jesienną tylko sobie znaną,
Złociste brzozy przyjdą razem ze mną,
Czerwone klony tuż za nami staną.
Deszcz kolorowych liści nas okryje,
Babiego lata nić oplącze dłonie.
Tak zatoniemy w jesieni po szyję
Zauroczeni sobą nieprzytomnie.
Nikt nas nie znajdzie bo szukać nie będzie
Na wrzosowiska rozległej połaci.
Jesień się złota rozpanoszy wszędzie
I nam pozwoli się w sobie zatracić.
Kiedy samotność zajrzy ci do okien
Znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach
Spłynę na ciebie jesiennym obłokiem-
Nie zapominaj mojego imienia .
- Anna Zajączkowska
Już po spacerze w pięknych plenerach nadwiślańskich, wypoczęta i zrelaksowana, czego i Tobie życzę :)))
Ewa,
Usuńpodobało czy nie to jest OCENA ! Chcąc tego uniknąć staram się znaleźć wiersz w podobnej tonacji, co zresztą też bywa różnie przez Ciebie odbierane, bo nazwisko nie takie jakie byś widziała pod wpisanym przez Ciebie wierszem ( nie każdy jest noblistą, a nawet oni, od początku tworzenia wierszy czy prozy, nie wygrywali w konkursach ).Mogę tylko napisać, że sprawiłaś mi ogromną przykrość.
To nie będzie dobra noc dla mnie, zdecydowanie bez marzeń jesiennych, być może dla Ciebie tak, a więc dla Ciebie dobranoc.
Witaj Zuziu :)
UsuńStrach ma wielkie oczy
i lubi zaskoczyć czasami
a może strachy na lachy
niech nam nie robią łachy.
Ogródek to nie przedszkole
więc ja chromolę stracha
Ty również zrób to samo
by Ewa nie czuła się mamą.
Załóż różowiutkie okulary
nie wiem co Hilary na to?
oj! w życiu bardzo pomaga
pewność wzrasta i odwaga.
STRACHY NA LACHY - Żeby z Tobą być
http://www.youtube.com/watch?v=BO2ewQ-IE6g
Miłego dnia, głowa do góry i koniecznie okulary ...;-)))
:)))... bardzo mi się podoba Twój wierszyk Milusiu. Mamą już jestem dla mojego synia, zresztą starego konia i to mi wystarczy :)
UsuńWitaj Andrzeju,
OdpowiedzUsuńotwierasz furteczkę, a ja siadam pod wierzbą i słucham ;-)
Aby nie narazić się, że tylko biorę, to również zostawiam ;-)
Felicjan Andrzejczak - Zauroczenie
www.youtube.com/watch?v=6H6dbD58T6M
... miłego popołudnia ;-)
w porze podwieczorku zapraszam na jeszcze świeżutki koncert
Usuńz 2014 r Roda Stewarta w Chile.- 1:44:12 h
http://www.youtube.com/watch?v=3PQkSCGbmUY
... może akurat trafię w gusta ogrodników.:)))*
... i już zasiadam wygodnie ze słuchawkami na uszach i zamieniam się w słuch. Dawno nie było tak pięknego koncertu w ogródku, dziękuję za świetny pomysł :)))*
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńTrochę liryki w wykonaniu Roda Stewarta - I don't wanna talk about it
http://www.youtube.com/watch?v=Azcy9_F0DCE
***...Nie chcę o tym rozmawiać...***
Mogę powiedzieć po twoich oczach, że przypuszczalnie płakałaś od zawsze,
i ze gwiazdy na niebie nie znaczą nic dla ciebie , są
zwierciadłem
Nie chcę mówić o tym jak złamałaś mi serce.
Jeśli zostanę tutaj chociaż chwilkę dłużej
Jeśli zostanę tutaj, czy nie posłuchasz mojego serca?
Jeżeli pozostanę samotny, czy półmrok zechce ukryć kolory mojego serca ?
niebieski - za łzy, czarny - za strach nocą.
Gwiazdy na niebie nie znaczą nic dla ciebie, są zwierciadłem
Nie chcę mówić o tym jak złamałaś mi serce.
Jeśli zostanę tutaj chociaż chwilkę dłużej
Jeśli zostanę tutaj, czy nie posłuchasz mojego serca?
Nie chcę mówić o tym, jak złamałaś mi serce.
Jeśli zostanę tutaj chociaż chwilkę dłużej
Jeśli zostanę tutaj, czy nie posłuchasz mojego serca?
mojego serca...?
Miłego...:)))*
Witaj Andrzeju :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój wierszyk, dziękuję :)
Właśnie o ten wypoczynek za furtką mi chodzi... od zgiełku świata, problemów codziennych, kłopotów i tego wszystkiego, co doświadczamy w niezbyt przychylnej codzienności. Właśnie po to stworzyłam Ogródek, żeby było gdzie złapać oddech i w cieniu wierzby pobawić się poezją i muzyką, poczytać, posłuchać, pokomentować, zostawić gdzieś daleko to, co nas męczy... właśnie Tobie udaje się komentowanie w rymowanych strofach :)
Oczywiście, można też bez rymów. Można też piosenką :)))
W podzięce dla miłego Ogrodnika - też Felicjan Andrzejczak.
Felicjan Andrzejczak - Znów do Ciebie jadę
https://www.youtube.com/watch?v=zPY4L_4I9bU
Pozdrówka serdeczne od ciemnokasztanowej przedwieczorną porą :)
https://www.youtube.com/watch?v=zPY4L_4I9bU
Bry Jasieńku :)* piękna piosenka, wiesz jak ja lubię Rhoda... a ciąg dalszy poniżej... bo tam zostawileś dłuższy koncert.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńDobry wieczór na dobranoc. :)*
Lato jeszcze nas dopieszcza, Piękną mieliśmy niedzielę. Oby panowało jak
najdłużej. Tymczasem już przychodzę z moim "Słowem na dobranoc" ze
względu na oczekiwaną rozmowę z San Francisco.
* * *...Erotyk...* * *
..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
Za firanką Twoich marzeń
wieczór dopala się zorzą
a dzień był pełen wrażeń
i nocy sny już się tworzą.
A w snach ze mną śnij
bo noc długa im sprzyja
Oddaj mi usta, nie drżyj
Ja będę ten miód spijał.
Gdy gorączka wzrośnie
i ciało do ciała przylgnie
ekstazy uniosą radosne
gdy szał uniesień umilknie.
autor -Jasiek juhas
..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
Dobranoc, dobranoc obecnym i niobecnym oraz Tobie Maleńka moja.:))) * * *
najczulsze pa do budzika...:))) * * *
Bry dobranocne Jasieńku :)*
UsuńŚliczny erotyk, aż zaniemówiłam z wrażenia... a "za firanką Twoich marzeń" - wspaniała, poetycka metafora, gratuluję szczerze :)))***
Rozczuliłam się... a więc odwzajemniam z największą przyjemnością i to już, żeby Ci nie zabierać czasu na rozmowę z Yankesem.
W kolorze śliwkowym
Noc sypie gwiazdy w ciemne oczy okien,
usnęły zioła w cierpkich aromatach;
wciąż wypatruję wytęsknionym wzrokiem,
może przybędziesz wraz z końcówką lata
z zapachem wrzosów, gdy wrzesień dojrzewa
w koronach klonów złotawym prześwitem,
słodyczą jeżyn na śródpolnych miedzach,
skwarem południa, gdy słońce w zenicie.
Zbiorę do wierszy świergoty jaskółek,
melodie cykad z upalnych wieczorów;
opowiem w strofach o czym szepcze strumień,
mak zaplątany z łodyżką powoju.
Nawet gdy jesień rozścieli się mgłami,
szkarłat w dereniach rozpocznie połowy,
tobie zanucę, gdyś rankiem zaspany
dojrzałą miłość w kolorze śliwkowym.
EP
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moje Kochanie :)))* * * ... z najczulszym całusem za całokształt... cieszę się, że jesteś :)))*
... a zamiast kołysanki polecam wszystkim cudny koncert Rhoda Stewarta. Dla mnie jeszcze trwa :)*
Witam poniedziałkowym świtkiem :)*
OdpowiedzUsuńCiepło, och jak ja lubię taką jesień... już 15 stopni.
Zostawiam kilka słów na miły dzień...
Chwile szczęścia
Nic wielkiego przecież, są w zasięgu ręki,
czają się w promieniach wschodzącego słońca,
gdy drzewa zmieniają kolory sukienki,
wiatr ostatnich liści jeszcze nie postrącał.
Siedzą w twym uśmiechu i pogodzie ducha,
dystansie do rzeczy, których nie dogonisz,
w każdym dobrym słowie, wystarczy posłuchać,
w pejzażach natury, w muzycznej symfonii.
W żarze czystych uczuć, w zapachach jesieni,
kiedy posmakujesz słodycz dzikich jeżyn,
w drgających na wietrze barwach, światłocieniach,
w każdym dniu od nowa - tylko zechciej przeżyć.
EP
... i przebudzankę do kawy z muzyką Frederica Delarue, ale też z pięknymi pejzażami z rustykalnego albumu.
FREDERIC DELARUE - Creating Your Own Path
https://www.youtube.com/watch?v=Dj7hUqHgwqA
... i już zmykam teren. Udanego dnia, tygodnia... ze słonkiem i drobinami szczęścia :)*
Dzień dobry Milusiu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe rozważania o miłości, ale jestem przekonana, że jest ona szczęściem i wszystko jedno, czy ta od pierwszego wejrzenia, czy latami wypracowana w codziennej bliskości.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej,
nic między nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli sie od dawna mijać?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają-
może w dzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś "przepraszam" w ścisku?
głos "pomyłka" w słuchawce?
- ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego już czasu
bawił sie nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbiżał ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kładł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.
Wisława Szymborska
Ballada o małym szczęściu - Anna German
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=9790
:))
... a może to powinno być tak? ;-)
Anna German - Weź mnie jak kota w worku
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=5559
Pogoda sprawiła, że można było cieszyć się jeszcze letnim dniem, a teraz już nieco pochmurny wieczór zagląda do okien. Wszystkiego co przyjemne na wieczorne chwile :)
Bry wieczór wszystkim.:)*
OdpowiedzUsuńTak tu cicho o zmierzchu, że chyba wykorzystam czas na operetkę Franciszka Lehara - Wesoła wdówka z Opery w Nowym Yorku. - cały spektakl z 1996r.- 2:55:17 h - niestety w języku polskim nie znalazłem na
YT.
http://www.youtube.com/watch?v=9pUtRjDx2k8
:))) *
Bry Jasieńku o wrześniowym zmierzchu :)*
UsuńOch, świetne to, bardzo chętnie posłucham, bo ostatni raz byłam na "Wesołej wdówce" jako panna na wydaniu :))))... a to już baaardzo dawno ;) Nie szkodzi, że nie ma polskich napisów, muzyka sama się obroni, bo to przecież Franz Lehar. A dla niewtajemniczonych podaję libretto do przeczytania:
http://opera-slaska.pl/wesola-wdowka-3/
Dzięki serdeczne za pomysł :)))*
Nieśmiertelne rekamy w antrakcie - nie przedziałem, Kurka wodna...
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, poleciałam w międzyczasie po herbatę :)*
UsuńTo przy pięknej muzyce powiem już tylko dobranoc obecnym i Tobie Miła moja. :))) * * * Muzycznych snów do budzika.. i.najczulsze pa. :) * * *
OdpowiedzUsuń..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
Jeszcze słucham... świetne głosy i doskonałe wykonanie aktorskie. Dodam tylko jeszcze ciepłe Słowo na zakończenie dnia i lulu w jasieczki :)))*
Usuń❀ڿڰۣڿ❀
*** Przytul mnie ***
Przytul mnie,proszę,jeszcze raz
i jeszcze raz, i jeszcze...
Niech się przetoczy obok czas,
a łzy niech spłyną z deszczem
Przytul mnie,proszę,jeszcze raz
jak w tańcu na parkiecie.
Zaszumi nam muzyką las
co z wiatrem gra w duecie.
Tak najzwyczajniej przytul mnie
na jedną małą chwilę.
Niech znikną z oczu myśli złe,
odfruną jak motyle.
Niech gdzieś zabłądzą w sinej mgle
i wrócić nie potrafią.
My w przytuleniu trwajmy tak,
jak ramka z fotografią
-Wiesława Kwinto-Koczan
❀ڿڰۣڿ❀
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))* * * ..."tak najzwyczajniej przytul mnie" :)))* * *
Witam we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńNieco pochmurny poranek, takie już jesienne mgiełki snują się nad horyzontem. Ciepło, za oknem już 15 stopni. Zapach jesieni wplata się w aromat kawy... i jeszcze dodam na miły dzień romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.
*** Taka miłość w sam raz ***
https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo
Ona trwała nie długo, nie krótko
Dla miłości najlepszy to czas
Niosła tyle radości co smutku
I wszystkiego w niej było w sam raz
Tyle ile potrzeba słodyczy
Przy czym wcale nie było jej brak
Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
Nadawała wytworny jej smak
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Była taka dokładnie jak trzeba
Miała zalet tak wiele jak wad
Tyle piekła w niej było co nieba
Taka miłość w sam raz, akurat
Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
Nasza miłość jest raczej udana
Zażywajmy więc póki się da
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Choć nie zawsze nam miłość
Swe uroki odkrywa
Jednak jakby nie było
Jest po prostu prawdziwa
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Słowa Andrzej Ozga
Muzyka Piotr Rubik
Udanego dnia wszystkim, z radością i uśmiechami wrześniowego słonka :)*
Dzień dobry Ewo, Milusiu ;-)
OdpowiedzUsuńWprowadziłyście wspaniały nastrój poezją miłosną, do której, po miłości idealnej i wyznaniu, że tylko ty, przyjacielu, przyszedł czas na prośbę.
Prośba
Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej
Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam
I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam
I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
Na pewno nie mieć mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła.
Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz.
- Rafał Wojaczek
Zachodnia w ostatnich jesiennych, błękitno-białych słonecznych odsłonach, bawi się kolorami liści, kwiatów i traw. Uśmiechu i ciepełka płynącego z pogodnych myśli ;-)
Witaj Zuziu ;-)
UsuńŻałuję, że nie jestem mężczyzną
prośbie bym szybko sprostała
czyż może być piękniejszy obraz
od widoku nagiego, kobiecego ciała.
Ciepła i pozytywnych myśli...:)))
Witaj Zuziu :)
UsuńMiłość w poezji różne ma oblicza, a już u Rafała Wojaczka w szczególności.
Jaka bym ci się chciała napisać
Jaka bym ci się
chciała napisać
Naga jak goła stal ,czysta jak naga woda
Niczym żywa krew jawna ,prosta jak jasna prawda
Sama jak jeden Bóg ,jak sama Wenus jedna
Naga jak słowo "kocham" wyrzeczone w ciżbę
Pospólnych słów ,niczym rzymska składnia jasna
Wierna niczym Twój strach ,Twoja jak wierna matka
Prawdziwa jak we strachu boskie przykazanie
Jedna niczym łacińska oda Mickiewicza
Czysta jak wódka nawet z niedomytej szklanki
Naga jak Wenus ,matczyna jak wilczyca
Straszna jak Bóg ,kiedy Ci go zabrakło
Twoja niczym szaleństwo ,co mieszkana dnie Odry.
- Rafał Wojaczek
Zaliczany do grona poetów wyklętych, penetrujący zakątki duszy ludzkiej z turpistycznym zacięciem, topiący smutki w alkoholu, naturalistyczny, brutalny... Jednak pod warstwą szorstkości czuje się jego głęboki liryzm i pragnienie czułości.
Moje lato dziś jeszcze ładne, aczkolwiek już nie słoneczne i od czasu do czasu z lekkim pokropkiem.
Z ciepłymi myślami, serdecznie życząc przyjemnego wieczoru ;-)
Witaj Milusiu,
Usuńmoże nie powinnaś żałować ;-) Życie i internet przynoszę różne, dziwne niespodzianki ;-)
Dobranoc Składająca Strofki ;-)
Dobry wieczór Ewo ;-)
UsuńMasz rację, miłość w poezji ma różne oblicza, pewnie dlatego wybrałam R.W. i jego czterowiersz.
Kwiat zrywając, ciebie biorąc
Kwiat zrywając, kwiat wąchając, ja zarazem
Swiat mijałem będąc przy tym w swoim prawie
Ciebie biorąc, z ciebie pijąc, ja o niebo
Już nie dbam wiedząc przecież, że to jedno
- Rafał Wojaczek
Dobranoc, do spotkania pod wierzbą ;-)
Witaj Ewunciu mila, Zuziu dzien dobry Ci slicznie, Milusiu, macham slonkiem! Ewunciu poprostu zateczylac mnie w swoim ogrodkiem dzis-przesliczne te kwiatki Twoje!
OdpowiedzUsuńJestem poprostu odurzona, choc przy aurze tej mojej, oburzona bym powinnam.
Ewuniu , Zuziu, Milusiu...
Tchnienie duszy cieplej Wam posylam z daleka przez eter za piekne i cieple tchnienie strofek Waszych...
...Ciebie poczułam przed dawnemi laty,
gdy głos w noc cichą zabrzmiał mi nad głową,
a mnie się zdało, że się sypią kwiaty,
że kwiatem pada na mnie każde słowo...
(K. Przerwa - Tetmajer)
http://www.youtube.com/watch?v=VL2MQ2ss6bs
(Obrazy Barbary Jaskiewicz)
Pozdrawiam przeslicznie, Joasia
. znow .. mi tu Zeus burzeje, a Aura wywiewa..
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=I2LjJviqOMM
Witaj Joasiu :)
UsuńW podzięce za wszystkie Twoje akty strzeliste dla nas, tchnienie duszy ciepłej w pięknych obrazach Barbary Jaśkiewicz, cudną Arię na strunie "G" oraz "THE STORM" Beethowena - te czary, które wlały miód na moją duszę, Kazimierz Przerwa-Tetmajer.
Kocham cię, tęsknię...
Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie!
Świat cały Twojem nazywam imieniem!
Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,
Tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem...
Przez Ciebie kocham, nienawidzę... W Twojem
istnieniu źródło mojego istnienia;
Ty jesteś mojem sercem, krwi mojej zdrojem
i duszy mojej Tyś harfą z płomienia!
... i oby Cię więcej na tak długo Zeus nie wywiewał... przytulam, ściskam i gorące pozdrowienia ślę :)
Witaj Joasiu :)
UsuńJak bardzo brakowało Twojego uśmiechu i dowcipu, to tylko ten jeden najważniejszy wie. Dzięki za wspaniałości, które zamieściłaś. Z wieczornym przesłaniem :
* * *
Kocham cię za to, że cię kochać muszę,
kocham cię za to, że cię wielbić mogę,
kocham cię za to, żeś ty mi jedyna
piękną kobiecą objawiła duszę,
że się przed tobą kolano ugina
i myśl o tobie każda niesie trwogę,
i niepokoi się tym, i pamięta,
żeś może dla niej za czysta, za święta...
- Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Dobranoc Joasiu, eter przeniesie i w powrotną drogę uśmiech i ciepełko dla Ciebie :)
Dobry wieczór Milusiu :)
OdpowiedzUsuńCałkiem, całkiem to Wyznanie, żeby jeszcze te rymy mniej gramatyczne i trzecia strofka, która straciła rym dziewięciozgłoskowca, a w związku z tym wiersz przestał płynąć. No i o "o świcie rano" - to masło maślane, czyli tautologia, bo świt nie może być wieczorem :)
Poczęstuję Cię na wieczór jesiennym wyznaniem ;-)
Jesień jest piękna
i znów październik zajrzał w okno
poranki srebrem wymalował
w ulewie barw kaliny mokną
rzeki ustroił w mgielny powab
w brąz zaplątały się kasztany
a rudych liści coraz więcej
po niebie w chmurach ołowianych
żeglują klucze dzikich gęsi
spójrz, dzisiaj promień znów zagadał
w warkocze brzóz wplótł złoty grzebień
we mnie też uczuć promenada
… jesień jest piękna, gdy mam ciebie.
EP
Michał Żebrowski i Katarzyna Groniec - Ja nie chce wiele ...
https://www.youtube.com/watch?v=Gk3wk-YxV54
... i zagadka dla Ciebie: kto jest autorem tekstu piosenki? A może to kilku autorów? Miłego zgadywania i wieczoru ;))
Dobry wieczór Ewo :)
OdpowiedzUsuńTekst piosenki powstał na podstawie fragmentów wierszy Władysława Broniewskiego i Jonasza Kofty.
Ewo ;-))), myślę, że zadowoli Cię moja odpowiedź.
Mike Oldfield - Women of Ireland
https://www.youtube.com/watch?v=Hz_g1Gg76e8
...miłego wieczoru :)))
Dzisiejszy dzień przyniósł mi wielkie zmęczenie różnymi zajęciami i problemami, więc już z ulgą go pożegnam kołysanką w wykonaniu Roda Stewarta - Time After Time. Jasieńku, pozdrawiam :)*
OdpowiedzUsuń*** Raz po raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=KSDFu8MJ-Io&list=PLFED80BD8EB51533F
Jak dobre są słowa, które mówię do Ciebie?
Nie mogą Ci przekazać tego co jest w moim sercu
Jeśli tylko zamiast tego mogłabyś usłyszeć
Sprawy, które pozostawiłem niewypowiedziane
Raz po raz
Mówię sobie, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Tak szczęśliwy będąc
Jedynym, do którego uciekasz by go zobaczyć
Wieczorami, kiedy kończy się dzień
Wiem tylko to co wiem
Czas pokaże
Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą
I raz po raz
Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Wiem tylko to co wiem
Czas pokaże
Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą
I raz po raz
Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
Tak szczęśliwy kochając Ciebie
Szczęśliwy kochając Ciebie
--♥♥♥--
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie moje Kochanie :)))* * * "jestem tak szczęśliwa kochając Ciebie"... najczulej :)))* * *
Bingo! :) Dobrej nocki Milusiu, dziękuję za Mika "Staropolskiego", pa :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wyręczyłeś mnie w przebudzance... Dzień dobry Jasieńku, Ogrodnicy... niech ta piękna chwila trwa :)*
OdpowiedzUsuńDedykuję tę piosenkę wszystkim, którzy dziś otworzą furtkę ogrodu.
Dobrego dnia :)*
Dzień dobry Ewo, Jaśku j ;-)
OdpowiedzUsuńFurtkę Ogródka otwiera dziś przebudzanka, hmm, sekrety życia ? Szczególnie w tym wykonaniu są jak najpiękniejsza tajemnica. Najbardziej do mnie przemawiają te słowa: " Ale wiem, co jest złe, I wiem co jest dobre ". Również o tajemnicach życia w wierszu :
Wahadło
Jam jest wieczne wahadło, co wolą sprężyny
Tajemnej w dwóch odwrotnych dróg ciskane sprzeczności,
Kołysze się nad bezdenną otchłannej głębiny,
A w jednostajnym chłodzie mym przeciąga wieczność.
Z niebytu chwilę rodzę, a już w nicość pada...
W moim miarowym szepcie drżą dziwne agonie:
To czas usypiającą melodię spowiada
Na śmierć swoje przeciągłe, długie monotonie...
Wysiłkiem coraz nowym wciąż jedną zdobywam
Przestrzeń, co w mym wahaniu wieczyście umiera...
Bo każdym nowym ruchem dawny odwoływam,
Zaprzeczam... Bieg mój każdy stare szlaki ściera...
Zamknięty w kolej swego wiecznego spętania,
Co tym ruchem zdobędę, następnym utracam...
A jednak me codzienne, przeciwne wahania
To ciągła droga naprzód. - Ja nigdy nie wracam !
To wschód, to zachód ścigam... Gdy poranne słońce
Widzi, że wstecz mkną odeń, z odwrotów mych szydzi...
A gdy je na zachodzie krwawią zorze mrące,
Pochód naprzód w mych dawnych cofaniach się widzi...
Tylko otchłań nade mną i bezdeń pode mną
Ciszą świętej mądrości moje kroki mierzy,
Tam nad wahadłem, w górze - zegaru tajemną
Tarczą - godzina moja ciągle naprzód bieży...
Próżnym zda się chód w jednym miejscu opętany...
Wciąż wracam, za wytknięte nie mogąc wyjść progi,
A godzinę osiągam jednak ! - by bez zmiany
Znów wahać od początku w pętach dawnej drogi...
Tym samym szlakiem idę, a wciąż inne dzwonią,
Coraz wyższe godziny, jak kroplami studnia...
Każdy ruch zda się próżną sam sobie pogonią,
A dobiegam najwyżej godziny południa...
Zdobywam szczyt ! Lecz mija ! Najdumniejsza pora
Najbliższą jest najniższych godzin ! - A bieg skracać
Daremnie ! - O, znów musieć zdążać w szczyt już wczora
Zdobyty ! - Lecz raz drugi zdobywać to wracać !
O, jak zegar godziny niskie gorzko znaczy ...
Wahadło cień ściga w bezwolnej niemocy...
Aż oto błędnym kołem wędrówki tułaczej
Dochodzi do najcichszej godziny północy...
I złudna tarcza zegaru rdzą zżarta się kruszy
I spada w niemą nicość otchłannej ciemnicy...
A ja waham niezmiennie, wahadło wśród głuszy,
Bom zawieszony w dłoni wielkiej tajemnicy...
Cisza... Czas siwy senną melodią spowiada
Na śmierć swoje przewlekłe, nudne monotonie
Z wieści, że jedna zawsze jest święta i blada
Godzina ... Ja, wahadło wieczne - wieczność dzwonię ...
- Leopold Staff
Nawet pogoda zabawia się dzisiaj w tajemnice - dokładnie nic nie wiadomo co przyniosą w pogodzie następne godziny ;-)
Jedno jest wiadome, przesyłam słoneczne pozdrowienia :)
Witaj Zuziu :)
UsuńMój komentarz poszybował w kosmos, ale jeszcze jedna próba, już bez tajemnic w zaciszu wieczoru ;-)
Czas miłości
Dom – to nie tapety, nie meble,
nie kąt z żyrandolem, obrazem.
Dom – to tam, gdzie choćby pod gołym niebem
ludzie są razem.
Tam, gdzie jasno wieczorem ciemnym,
tam, gdzie ciepło, choćby wicher dął.
Starczy, że mocno chcemy –
a zbudowaliśmy dom.
To, co różni, opada jak liście.
Zostaje najdroższe, najbliższe.
Huragany murów nie ugną.
Nie przekroczy progu nieufność.
I gdziekolwiek będziemy – wszędzie
z tobą, ze mną – i dom nasz będzie.
Wiktor Woroszylski
Pozdrawiam z domowym ciepełkiem, bo u mnie za oknem już nieco jesiennego chłodu ;-)
... :))
UsuńZ wieczornym powitaniem poproszę o zaufanie ;-)
Prośba
lato się kończy
rdzewiejący wrzesień
płomyki wrzosu podpala
fioletem
a w oczach twoich
tyle jeszcze słońca
i tyle wiatru
w żaglach twoich dłoni
gdzie pożeglujesz
w te jesienne słoty
beze mnie - liścia
co drżał na wietrze
zostań
nie bój się nudy
na zimę
kupimy świerszcza
- Stanisław Filipowicz
Pogodowo wyjątkowo piękny dzień, noc też się zapowiada księżycowa i gwiezdna. Dobranoc Ewuniu, dziękuję za piękne strofki i do spotkania ;-)
Dzień dobry Ewo, Zuziu, Jaśku :)
OdpowiedzUsuńI ja również poruszę temat sekretów życia, bo ludzie już dawno zapomnieli czym pachnie moc pocałunku...
Sekret twojego życia
Kiedyś cię zabiorę i pokażę sekret twojego życia
powiem ludziom prawdę co tak dawno była w ukryciu
serca przecudny czar w którym mieszka tajemnica
szczęśliwą cię uczynię w tym naszym nowym życiu
weźmiemy z niego wszystko co dobre i wartościowe
ułomności naszych serc pozbędziemy się już na wieki
zrobię to wtedy właśnie gdy nasze serca będą gotowe
będę cię tulić ty będziesz w ekstazie mrużyć powieki
ludzie już dawno zapomnieli czym pachnie moc pocałunku
dam siłę marzeniami i życie ułożę całkiem od nowa
utulę cię do snu w ramionach wzajemnego szacunku
a wszystko to kiedy będziesz w stanie to przyjąć gotowa
i tak niech do tego dnia czas płynie minuta po minucie
do chwili kiedy sekret twojego serca pokażę światu
biec wtedy będziemy we dwoje po zielonej cudnej łące
wybiegając na przeciw w naszych duszach wiecznemu latu.
autor: jaro 37
Pomimo nieciekawej aury, ciepłych i miłych chwil :)))
Witam Milusiu :)
UsuńO sekretach i ja też kiedyś... a raczej o sekretnych szeptach ;-) Może nam się gorące letnie noce przypomną...
Sekretnie
Zmierzch lekko sfrunął za firankę,
cykady w ziołach stroją skrzypce;
za chwilę dzień kurtynę zamknie,
a noc już dyszy parnym lipcem.
W fiolecie dzwonków milkną szepty;
cień skrzydeł w cichym locie sowy
zgarniając półmrok ruchem miękkim
wygasza zorze purpurowe.
Krótka, gorąca jest noc lata;
ręce w duecie nam się zbiegły
… a twoich ust wilgotny zapach
sekretnie wplótł się w woń maciejki.
Ewa Pilipczuk
... wiecznego lata nie będzie, ale liczę na piękną, kolorową jesień. Pięknego wieczoru w zaciszu poezji :)))
Dobry wieczór Milusiu,
Usuńjuż zupełnie późnym wieczorem.
Szukanie tej drugiej połówki jest trudnym zajęciem a ujawnienie jej zapewne jeszcze trudniejszym, gdyby jednak było łatwo, to nie byłby sekretów ;-) Milusiu, nie przerażaj się, bowiem to wersja kobiety do mężczyzny, warta zauważenia ;-)
Mój sekret
Szukam ciebie w każdym promieniu słońca...
W każdym powiewie wiatru...
Myślę tak bez końca...
Że na pewno kiedyś znajdę cię...
Pytałam gwizd na niebie czy widziały ciebie...
Może któraś widziała jak szedłeś aleją...
O świcie kiedy była jeszcze mgła...
I szaruga jesienna...
Może wiatr szeptał tobie że ja
tęsknię... kocham...
Takiego mężczyznę który ma oczy piwne...
I uśmiecha się z pod uroczego wąsa...
Jesteś moim marzeniem... snem...
Cichym... pragnieniem... westchnieniem...
Zawsze pamiętaj o mnie...
Nie tylko jesienią... a ja nadal będę ciebie
szukać...
Kto wie może znajdę... lub znalazłam ciebie...
Nie powiem to mój sekret...
- ola
Dobranoc Milusiu, powiem starym zwyczajem Ogródkowym, kolorowych snów i do jutrzejszego ranka?, południa ? ;-)
Ewunciu! Hej! Witam cieplutko! Szepne Ci Ewunciu w tajemnicy, ze po wierszyku Zuzienki bardzo sie zawahalam, czy zdradzic sekret Milusi , i zachwiala sie natura ma dziewczynska, bo z jednej strony usta me caluja bardzo goraco,
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=7tUq8Q_b8Lg
z drugiej zas kto me usta caluje, ten sni...,
http://www.youtube.com/watch?v=fM7RepgkskE
Przesylam buziaczki Wam dziewczyny i cmoczek dla Jaska :-), mam nadzieje, ze nie zasnie, hihiha.....
Joasia
aach! zapomnialam ujawnic - bo usteczka pocalunkami zajete byly... dzis juz probe generalna zdac muszem i dzic juz cwicze jezyczek -obcy naturalnie. Och! jutro, bede rozdawac ukradené polibky růží w zamku na Hradczanach:-)).
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ATV9RVYc_oI
Milego wieczorku Ewuniu, Zuzienko wymarzonych sekretow,
Milusiu slodkich pocalunkow Wam wszystkim zycze :-)))
Dobry wieczór Joasiu :)
UsuńBaluj, baluj na Hradczanach z pocałunkiem róży... trzymam kciuki i życzę miłych wrażeń :)))
Jesienne impresje
Wplątana w chmury weszła jesień,
rozlała karmin w dzikie wino,
w deszczowych kroplach chciała sennie
po stromych dachach się rozpłynąć.
Lecz barwy nie śpią. Mocnym pąsem
rumieńce klonom czas nakłada;
wrześniowy nadmiar płowych wstążek
rozwiesza w trzcinach i na trawach.
Wiatr się rozmarzył. Złotym szeptem
jesionom suknie pozadzierał.
Spójrz, jak w kałuży promień drepcze;
pocałuj szybko zaraz – teraz.
Ewa Pilipczuk
... i jeszcze nieco jesiennie, ale przytulnie :)
Magda Umer - Koncert na dwa świerszcze
http://www.youtube.com/watch?v=kcf3dTEka_8
... snów z koncertem świerszczy, serc, pocałunków gorących,najpiękniejszej muzyki i poezji... dobranoc Asieńko :)))
Joasiu,
Usuńprzy Twoich wpisach usta same składają się do uśmiechu, dzięki za promyczki radości ;-) Baw się na uroczych Hradczanach a przy grającej, kolorowej fontannie napawaj się urokiem tego miejsca ;-)
Wiersz na dobranoc.
Gdy księżyc stapia się z mgłami
nad bezkresów linią jesienną
otulony rubinowymi wrzosami
błyszcząc głębią ciemną...
Wtedy elfy skrzydlate srebrzyście
między snem traw i paproci
splatają sznury pereł gwieździste
nawlekają na nitki dobroci.
I lśnią oczy wieczoru wzruszone
ocierając łzy rosy chmurami
zasłuchane, jak echa roztańczone
szukają siebie ciszy głosami.
Nad horyzontem świata szeptem,
ciepłem jasnym się kołysząc
z muślinowych chwil szelestem
Dobranoc srebrne pisząc...
- genowefa4833
Ciepełka na nocne godziny, pa :)))
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńDziś jestem wcześniej, a to z uwagi, żem straszliwie utrudzon. W chałupie
rozpanoszył się malarz odnowiciel. Ja się pytam, kto wymyślił malarzy
i malowanie?
A teraz już "Słowo na Dobranoc" Antoniego Słonimskiego -
* * *...Oczy...* * *
..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
Kiedy tylko otworzę oczy, to Cię widzę.
Włochy, Grecja i Egipt — to wszystko daremne.
Całemu światu dzisiaj przyznać się nie wstydzę —
Piękniejsze są Twe oczy, usta, włosy ciemne.
Czasami, upojony błękitem przeźroczy,
Błądząc okiem po morzu słodkim i po niebie,
Zapominam o wszystkim i zamykam oczy,
A kiedy zamknę oczy — znowu widzę Ciebie.
..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
I kołysanka na dziś - Namaluję Cię poezją... "Moja muzka" - Bayer Full
http://www.youtube.com/watch?v=gURb3KzavIM
..❤╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮❤..
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja. :))) * * * ...Snów
w muzyce...najczulej...:))) * * *
Dobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńNaszej Gospodyni zastrajkował internet. Poprosiła mnie abo zastępstwo w dobranocce :)
Dzisiejsza pogoda nastraja melancholijnie więc przyniosłam wiersz w takiej tonacji...
Czas odlotów
Jesień idzie kapiąc złotem i brązami,
wczesnym rankiem sejmikują mgielne łąki,
świerszcz się mości za kominem ze skrzypkami
z babim latem roztańczyły się pająki.
Owocową brzemiennością ronią sady,
brzuchy stodół napełnione są do syta
już ostatni pokos siana dają trawy
w zaoranych skibach pola śpi już żyto.
Z nad wrzosowisk i mokradeł klangor ptasi
echo niesie czas odlotów obwieszczając
puste gniazda, w których jesień światła gasi
na wiosenne ich powroty zaczekają.
Świat oddycha jakoś wolniej, zwalnia kroku
senne muchy pochowały się po kątach
powolutku czas dotyka końca roku,
a w nas jeszcze tyle letnich jest zaplątań…
Autor : Zosia Maria Pągowska
I kołysanka z letnimi makami :)
Tytus Wojnowicz - coda d'amore -maki
https://www.youtube.com/watch?v=ApGtg2F993k
Spokojnej nocy i pięknych snów życzę Wszystkim . A Tobie Ewuś dodatkowo sprawnej neostrady :))*
Dzień dobry w deszczowy czwartek :)*
OdpowiedzUsuńNeostrada naprawiona, a jak miło załatwił sprawę jakiś pan z niebieskiej linii, aż nie chce się wierzyć, że są tak uprzejmi pracownicy...
Mogłam przy pierwszej kawie posmakować wszystkie wieczorne wiersze, dziękuję Zuziu, Izo, Jasieńku :)*
A dziś mokro i mglisto... nastrój jesienny, więc poranną kawę delikatnie przyprawię jesienną nostalgią ;-)
W jesiennych nostalgiach
Jak co roku aury poplątana mapa,
jesień się rozrasta, w dobie noc za długa;
czas nastrojem kręci, jak skrzydłem wiatraka,
letnie blaski milkną w deszczowych szarugach.
Wiatr tęsknie zawodzi w zaułkach poranka,
przewraca po niebie ołowiane chmury;
pomarszczył kałuże, na gałęziach załkał,
resztki snu wymiata znad zaspanych ulic.
Klimat dla chochołów, kochanków zbłąkanych,
dni spadają ciężko łzą czasu na ziemię;
w archiwum pamięci optymizm gdzieś zanikł,
przemarznięta miłość w mokrych liściach drzemie.
Rozpal mi kominek zapomnianych uczuć,
dotknij ciepłem dłoni, daj nadziei iskrę.
Czułość słów złagodzi niedobór Celsjuszów,
twój uśmiech rozwieje niepokoje wszystkie...
Ewa Pilipczuk
... miłego, z uśmiechem i w kolorach marzeń :)))
Dzień dobry Ewo :)
OdpowiedzUsuńKominek to jedyne miejsce na te chłodne dni i długie już wrześniowe wieczory. Uwielbiam takie miejsca gdzie tli się ogień, zapach palonego drewna, strzelające iskierki i my, w sobie zakochani...
Do M...
Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.
Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -
Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.
Na każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.
Czy zadumana w samotnej komorze
Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,
Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze
Śpiewałam jemu tę samą piosenkę.
Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi
Śmiertelna złowi króla twego matnia,
Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,
Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.
Czy to na balu w chwilach odpoczynku
Siądziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,
Obaczysz próżne miejsce przy kominku,
Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.
Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem
Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,
Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,
Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...
A jeśli autor po zawiłej probie
Parę miłośną na ostatek złączył,
Zagasisz świecę i pomyślisz sobie:
Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...
Wtem błyskawica nocna zamigoce:
Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza
I puszczyk z jękiem w okno załopoce...
Pomyślisz sobie, że to moja dusza.
Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.
autor: Adam Mickiewicz
Ciepła płynącego z kominka dla Wszystkich :)))
Witaj Milusiu :)
UsuńPiękny wiersz naszego wieszcza, dziękuję.Pamiętam, jak go deklamowałam na jakiejś akademii w podstawówce i do dziś znam go na pamięć :) A "pamięć" nie pamięta gdzie położyła klucze od mieszkania i to na pięć minut przed wyjściem :))) Już nie wspomnę o okularach i zapalniczce...
A to też Adam, ale w jak pięknym wykonaniu.
Czesław Niemen - Dobranoc
https://www.youtube.com/watch?v=gGLHT74VnA4
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
Niech snu anioł modrymi skrzydły Cię otoczy,
Dobranoc! niech odpoczną po łzach Twoje oczy,
Dobranoc! niech się serce pokojem zasili.
Dobranoc! z każdej ze mną przemówionej chwili
Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
Niechaj gra w Twoim uchu, a gdy myśl zamroczy,
Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
Pozwól lica. - Dobranoc! - Chcesz na sługi klasnąć?
Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc! zapięta.
- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc Ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
Powtarzając : dobranoc! nie dałbym Ci zasnąć.
Adam Mickiewicz
... nie mam kominka, ale uwielbiam wszelakie ciepło o tej porze roku. Z uśmiechem i ciepełkiem pozdrawiam wieczornie, :)))
Dzień dobry Ewuniu, Milusiu ;-)
OdpowiedzUsuńNa Wasze wspaniałe wpisy odpowiem późnym popołudniem, a teraz tylko witam i znikam.
Pozdrówka, pa :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńSpokojnego oddechu wieczorem, pozdrawiam serdecznie :)))
Witaj późnym wieczorem Ewuniu ;-)
UsuńPóźne popołudnie przerodziło się w późny wieczór, było jednak warto. Nowe, przemiłe doświadczenie ;-) Czy uda się rozwiać jesienne nostalgie strofami Twojego wiersza " jesień dźwięczy koncertem uczuć ?"
W koncercie uczuć
Cichutko lecą liście klonu,
wirując zwiewnie z wiatru fugą,
ranki zasnute w mgieł zasłony,
zroszone srebrem śpią za długo.
Czas kolorami się dopełnia,
drzewom wysmukla strój ażurem,
jesień ustraja dywan z piękna
w ostatnią złotą sygnaturę.
Zatopię myśli w barwach tęczy,
aby niezbladły w dzień zimowy.
Posłuchaj, jak w nas jesień dźwięczy
koncertem uczuć
purpurowych.
- Ewa Pilipczuk
Na Zachodnią zawitała jesień. Chłodno, pada deszcz, zapewne przyda się kominek nie tylko rozgrzewający uczucia ;-) Lekko zmęczona, pewnie powinnam pomyśleć o wygodniejszej pozycji niż siad przed ekranem ;-) Cieplutko, serdecznie pozdrawiam i do jutra, dobranoc :)))
Dobry wieczór na dobranoc Zuziu :)
UsuńU nas już też jesiennie, deszczowo, nostalgicznie... i zmęczenie po całym dniu bierze górę nad duchem pracującej kobiety ;-)
Ale jeszcze rzutem na taśmę...
Całuj życie
Szczęśliwy moment
całuj
i każda piękną chwilę
pilnuj
albowiem
ekstaz czy smutku,
co stają okoniem
nie brakuje,
dlatego całuj życie
dopóki stoi
w strojnym szyku
gotowe do
dłoni dotyku i pocałunku...
- Aleksandra Baltissen
Dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejszy dzień i do spotkania jutro :)))
... staram się , dzięki, dobranoc ;-)
UsuńDobry wieczór Jasieńku :)*
OdpowiedzUsuńPiękną lirykę podałeś na dobranoc, aż się dusza i serce rwie... dziękuję, dziękuję... :)*
A zapluskany i zaganiany do reszty czwartek już się chyli ku północkowi, czas więc i na moje liryczne Słowo, a wypowiem go wierszem Jerzego Andrzeja Masłowskiego.
--♥♥♥--
***Strofy tylko dla ciebie***
Nie wierzyłem, że cię spotkam
że marzenia tyle znaczą
że los da mi trochę szczęścia
no bo w końcu niby za co?
Nie myślałem, że podejdziesz
że zatrzymać się pozwolisz
że jest jeszcze taka miłość,
która nie kpi i nie boli
Bez ciebie ten cudowny świat
na pewno by mi się nie przyśnił
bez ciebie nie byłoby mnie
nikt inny by mnie nie wymyślił
Bez ciebie wśród codziennych dni
jest pusto, jesiennie i cicho
bez ciebie pogubię się gdzieś
na drodze z napisem: donikąd
Czas nam jeszcze nie upływa
jeszcze wszystko jest przed nami,
a my ciągle zawieszeni
między ziemią a chmurami
Chociaż kiedyś przeminiemy
jak wiosenne krajobrazy
najważniejsze, że jesteśmy,
bo mogliśmy się nie zdarzyć
Nie znajdę cieplejszych słów dla ciebie
jak nie znajdę miliardów w miliardzie
nie pokocham ciebie jeszcze mocniej
tak jak kiedyś nie umrę bardziej.
--♥♥♥--
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Kochanie moje :)))* * *... "bez Ciebie nie byłoby mnie" :)))* * *
... i za chwilę pokołyszę...
.. a pokołyszę dzisiaj piosenką i wierszem Marka Grechuty.
OdpowiedzUsuń***Miłość***
http://www.youtube.com/watch?v=M-92GbEhDIE&noredirect=1
Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla Ciebie - a Ty
Jesteś mi światem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchomych
Wszystko dla Twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości
Najwspanialszy cud
Wszystko by jej nie stracić
Aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa
Te słowa: kocham Cię...
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt, do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć z mych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla Twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości
Najcenniejszy łup
Wszystko by jej nie stracić
Aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa
Te słowa: kocham Cię...
Ostatni grosz by ją nakarmić
Ostatek sił by ją ocalić
Najlepszy żart by ją rozbawić
Najlepszy wiersz by ją zachwycić
By była, by była szczęśliwa...
...... --♥♥♥-- ......
..."ostatek sił, by ją ocalić..."... dobrych snów... najczulej :)))* * *
Witam piątkowym rankiem :)*
OdpowiedzUsuńMglisto, pochmurno, mżawkowo...a tu czas wstawać i brać się z obowiązkami za bary.
*** W taki czas ***
za oknem cicho szemrze słota
we mgłach rozpłynął się poranek
rytm codzienności dźwięczy w kroplach
wśród myśli jeszcze niedospanych
kwadraty okien w mokrych sukniach
dzień z nocą zawarł pakt o duszę
jesienny pejzaż znów posmutniał
świergotać nie chce nawet wróbel
optymizm utknął w ciemnych chmurach
pociąg z miłością nam się spóźnił
czas mruczy jak zmęczony półtakt
wplątany w scherza i nokturny
podaj mi dzisiaj wiersz i kawę
w pościeli jeszcze senny nieład
dotkniemy wszystkich swoich marzeń
… w cieple twych ramion utonęłam
Ewa Pilipczuk
... i do porannej kawy - Czerwony Tulipan - liryk na jesień
https://www.youtube.com/watch?v=4rqia82XoKI
... rozpogodzeń w duszy i za oknem :)))*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńSmutny jest czas pomiędzy późnym latem a wczesną jesienią. Jeszcze wspomnienia pięknych wakacji i ciepełka próbujemy zatrzymać, jednak...
Nic twych pieszczot nie zastąpi
Uciekasz mi błękitem nieba
Uciekasz bystrą wodą
nie pachniesz już jaśminem
resztki ciepła mnie nie zwiodą
mniej świateł czerwieni więcej
usta i stopy zimne pierś biała
różnych czasów minęło wiele
w twoich objęciach chętnie anielałam
nic nie zastąpi twych pieszczot
w nic rozwiał się twój czar
odbicie słońca umiera w wodzie
chłodny oddech kapelusz mi zwiał
w porannym słonku mgłami witasz
nie poznaję znajomych drzew
w pustym gnieździe pająk zamieszkał
na moich oczach powoli mrzesz
we wspomnieniach jeszcze cię śledzę
dlaczego mi to robisz i za co
na myśl że mnie znów zostawisz
łza się w oku kręci moje ty lato
- TES
Do porannej małej czarnej doczytam i odsłucham tego co było wczoraj a dzisiaj trochę leniwie, spokojnie, piątkowo tym bardziej, że za oknem jakby deszczowo. Pomimo i na przekór, tego co zaokiennie, słonecznych i pogodnych myśli i do spotkania ;-)))
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńPo porannych zamgleniach, lato nie myśli odchodzić jeszcze przez najbliższy
tydzień. Dziś słonecznie na błękicie paryskim i ciepełko do 25 Celsjuszy...
I już podaję kawę i wiersz, skoro Ewuś* tak ładnie prosi...)*
* * *...Kawoszka...* *
Żaba siedząc na tapczanie
piła kawę na śniadanie,
bo twierdziła, że nie może,
żyć bez kawy o tej porze.
Wypijając napój duszkiem,
z filiżanki z małym uszkiem
żaba głośno rechotała:
- Kawa to rzecz doskonała!
\Już sam zapach powoduje,
że się znacznie lepiej czuję,
a że mam ciśnienie słabe,
pijam tylko mocną kawę.
Pojechała do Londynu,
by odwiedzić swoich synów
(wykształconych hydraulików)
i popatrzeć na Anglików.
Zachwycona Wyspą z rana,
prędko siada do śniadania
w restauracji hotelowej,
widząc z okna dom królowej.
Kelner schludny, dość wyniosły,
przyniósł jajka, bekon, tosty,
dżem i tacę z dużym dzbankiem
oraz małą filiżankę.
Żaba z dzbanka napój wlewa
Po czym krzyczy :- Wielkie nieba!
Co to jest? - kelnera woła -
Chciałam kawę, a nie zioła!
Nie chcę świństwa tego pić!
Na co kelner:- It's your tea.
- Słucham?! - krzyczy roztrzęsiona -
Przynieś kawę mi, bo skonam.
Nie herbata, ale kawa
Mnie na nogi zawsze stawia!
Kelner w tył wykonał zwrot
I wyszeptał - Oh, my God...
Od zarania, jak świat światem
w Anglii pija się herbatę.
Taki zwyczaj tu panuje,
każdy w Anglii go szanuje.
Jak na kogoś, kto ma skonać,
bardzo pani ożywiona.
- Nonsens! - żaba się wydziera -
Czy nie widzisz, że umieram?!
Po czym w górę podskoczyła,
prędko hotel opuściła.
I choć synów spotkać miała,
migiem z Anglii wyleciała,
zostawiając informację,
że wyjeżdża na plantację.
- Moja noga nie postanie
w kraju, w którym się podaje
dzban herbaty zamiast kawy.
Nie pozwolę im drwić z żaby!
Do Brazylii poleciała,
na plantacji zamieszkała.
Wśród kawowców wypoczywa,
czuje się jak w wodzie ryba,
bo już zawsze wstając z rana
pije kawę do śniadania.
Autor: Jakub Przebindowski
:))) pozdrawiam panie słonecznie...- miłego.
Dzięks :)))***
OdpowiedzUsuńWitaj Jasieńku :)*
UsuńNie ma za co chwilę to trwało :))Dziękuję za spełnienie marzeń porannych :)* Dziś jestem trochę nieczasowa, bo moja latorośl obchodzi urodziny, ale na dobranockę wpadnę na pewno :)
Dobry wieczór:)))
OdpowiedzUsuńCzarnej kawy z rana łyk...
Jeśliś stary - będziesz smyk:)
Nic tak życia nie upiększa
jak kawunia jedna większa:)
Kiedy wstają ranne zorze
Wypij kawę - ta pomoże !
Jeśli w głowie kociokwik,
Wypij kawy jeden łyk...
Oto moje próbki na kampanię reklamową kawy:) Może założę jakąś agencję reklamową? Oburzając się na głupotę i nieudaczność polskich reklam - mam szansę/?/
Serdecznie pozdrawiam ogródkowych kawoszy , a zwłaszcza poranną miłośniczkę czarnego naparu, Ewę:)))
Stanisław
Komputr po remoncie. Gorliwy " fachowiec" wykasował mi wszystko co miałem i teraz... musiałem się napracować, żeby dostać się do Ogródka:)
W sumie: jest gorzej niż przed naprawą:(((
Witam wieczornie Kawowe Towarzystwo ;-)
OdpowiedzUsuńO kawie można długo i szczegółowo. Wiersz poniżej, który brzmi przepysznie, jest autorstwa młodopolskiego poety.
KAWA
Witaj mi, witaj, wonna czaro mokki !
Kocham twą duszę, o płynny hebanie,
Aromatyczne pary twej obłoki,
Któremi buchasz w polewanym dzbanie,
Kiedy kipiące twych ziaren gotowanie
Cały glob ziemski czyni mą dzierżawą;
Oto spoczęłaś w białej porcelanie,
Arabskich pustyń córo, czarna kawo !
Rzekł Wolter, mistrz picia kawy głęboki,
Że masz być słodka, jak dwu serc kochanie,
I taka gorąca, jak piekieł otchłanie.
Tak cię pijają chodzące w turbanie
Puszcz dzikie syny z fantazyą jaskrawą !
O słodki, czarny, gorący szatanie,
Arabskich pustyń córo, czarna kawo !
Słońce Arabii żarzyło twe soki,
Puszcza bujała twój kwiat w huraganie,
I z ciebie idą natchnione proroki,
Co zasiadają w Allacha dywanie.
Mirażów matko, upojeń sułtanie,
Który snem jawę, a sen czynisz jawą,
Chwała ci za to myśli poczynanie,
Arabskich pustyni córo, czarna kawo !
Kiedy mnie znudzą jałowi mieszczanie,
Ducha pogrążam w twej fata-morganie !
Tyś mi natchnieniem, i pieśnią i sławą,
W tobie mam cudów i niebios poznanie,
Arabskich pustyń córo, czarna kawo !
- Antoni Lange
Pachnącego arabskich pustyń córą, czarną kawą, wieczoru ;-)))
Witajcie Milusiu, Staszku, Zuziu, Jasieńku (raz jeszcze) :)*
OdpowiedzUsuńTrochę dziś byłam nieczasowa, bo mi dziecko urodziny obchodzi. Mój maleńki stary koń :) Niedawno wróciłam do domu i nie bardzo wiem, w co mam ręce włożyć. Dziękuję Wam kawową poezję, bardzo smakowita, aż pachnie... mniam, mniam ;-))) Rozejrzę się za dobranocką, bo po całym dniu od piątej rano już mi się marzy jasieczek. A na jutro coś nowego wymyślę i do czytania, i do oglądania.
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo ciepło :)))
I już, piękny letni piątek schodzi nam pomału w korytarz nocy na spotkanie z sobotą. Wiem, że Jaśko ma remontowy galimatias w domu, a może i jeszcze rozmowę zza oceanu, a więc nie będę przeciągać w nieskończoność pory dobranockowej, mam nadzieję, że jeszcze do nas zajrzy :)*
OdpowiedzUsuńA przed zaśnięciem należy nam się łyk pięknej liryki na dobranoc.
--♥♥♥--
*** Do powiedzenia przed zaśnięciem ***
Chciałabym zaśpiewać komuś przed snem,
mieć kogoś by usiąść i być z nim.
Chciałabym trzymać cię delikatnie i delikatnie śpiewać,
być z tobą gdy śpisz albo gdy się budzisz.
Chciałabym być jedyną osobą
w domu, która wiedziała: noc na zewnątrz była zimna.
I chciałabym słuchać ciebie
i na zewnątrz - świata i drzew.
Zegary biją, nawołując siebie
i można zobaczyć dokładnie koniec czasu.
Na zewnątrz domu, skrada się dziwny mężczyzna
i dziwny pies szczeka, zbudzony ze snu.
Poza tym jest cisza.
Moje oczy spoczywają na twojej twarzy;
trzymają cię delikatnie, pozwalają ci odejść
gdy coś zaczyna poruszać się w ciemnościach.
- Rainer Maria Rilke
tł. Mariusz Drozdowski
--♥♥♥--
Dobranoc, dobranoc Ogrodowemu Bractwu i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... "chciałabym być z tobą gdy śpisz"... :)))* * *
... a przed snem jeszcze zagram...
... wprawdzie księżyc gdzieś skrył się za chmurki, ale co szkodzi pomarzyć... pokołyszę dzisiaj z Dianą Krall na jazzowo...
Usuń--♥♥♥--
*** Fly me to the moon ***
http://www.youtube.com/watch?v=qVCgf6_M7i4
Unieś mnie do Księżyca
Pozwól mi mienić się pośród gwiazd
Pozwól mi zobaczyć jaka jest wiosna
Na Jupiterze i Marsie
Inaczej mówiąc, chwyć moją dłoń
Inaczej mówiąc, kochanie, pocałuj mnie
Napełnij moje serce piosenką
I pozwól mi śpiewać zawsze i dłużej
Jesteś wszystkim, czego pragnę
Wszystkim, co uwielbiam i ubóstwiam
Inaczej mówiąc, proszę, bądź wierny
Inaczej mówiąc, kocham cię
Unieś mnie do księżyca
Pozwól mi mienić się pośród gwiazd
Pozwól mi zobaczyć jaka jest wiosna
Na Jupiterze i Marsie
Inaczej mówiąc, chwyć moją dłoń
Inaczej mówiąc, kochanie, pocałuj mnie
Napełnij moje serce piosenką
Pozwól mi śpiewać zawsze i dłużej
Jesteś wszystkim, czego pragnę
Wszystkim, co uwielbiam i ubóstwiam
W innym świecie, proszę, bądź wierny
Inaczej mówiąc, inaczej mówiąc
Inaczej mówiąc, inaczej mówiąc
Inaczej mówiąc
Kocham... cię
--♥♥♥--
... najsłodziej :))) * * *
... cudne... pa :))) * * *
OdpowiedzUsuń