W styczniowym słońcu, przy siarczystym mrozie - kilka moich fotek ze spacerów w skansenie i nad zalewem, 6 i 7 stycznia 2017 r. |
Zalew zmarzł |
Z
zimopisów
Czas
się rozwidnił zimną bielą
drga
śnieżny balet z piruetem
tylko
zmurszały
z
drewna szezlong
roziskrzył
się lodowym
kwieciem
trójpalcem
kroczą ślady ptasie
bóg
się nie rodzi
dal
truchleje
mróz
się zaczaił
w
półprzysiadzie
wśród
naokiennych
etażerek
milczą
zmarznięte życiorysy
w
bladej jak papier wyobraźni
cieni
z zaświatów
trudno
zliczyć
czekam
na ciepło
z
tobą raźniej
Ewa
Pilipczuk, 11.01.2017 r.
Dzień dobry w środę :)*
OdpowiedzUsuńI znowu mroźno... dziś za oknem -17 stopni. Czekam na ciepło, jak opisałam w moim najnowszym wierszu, ale zimowe pejzaże też mają swoje uroki.
Dobrego dnia Wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNa fotkach widać przednią zabawę :) Wiersz nostalgiczny, skansen, swoją przeszłością narzuca taki nastrój. W porannym powitaniu będzie...
Sanna wieczorna
Krajobraz spowił się biały sen,
okrył drzewa szadzi pajęczyną.
Na drogach puchowy śniegu tren,
po którym ochoczo sanie płyną.
Pełne gwaru, brzęku janczarów.
Raźny koński kłus i śniegu chrzęst
niesie wiatr poza ośnieżony parów,
po bezdrożu białym niczym chrzest.
Po leśną knieję, mgliste manowce,
gdzie gawronów rzucone nuty
niebem sinym mkną szybowce
i konarów sterczą senne kikuty.
Muzyka zawiei, wiatru jęk
podąża z kuligiem płóz śladem,
tam, gdzie radosny dzwonków brzęk
świat strojąc się w lśniący diadem
śpieszy na karnawał bezdrożem.
Z zadymką w sadzie tańczą chochoły
strach ogrodowy objęty mrozem
w tańcu zasnął u wierzei stodoły.
- Zofia Szydzik
Pogodynkowo: słońce, lekki mróz, lazurowe niebo i tylko brak śniegu nie pozwala w pełni cieszyć się zimowymi urokami :-)
Zachodnia pozdrawia Wschodnią i Wszystkich, którzy "zbłądzą" na Impresje. Uśmiechniętego dnia, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńDziękuję za przychylność dla wiersza i fotografii :) Najbardziej zainspirowało mnie ogacone okno w starej chacie. Mróz, to malarz niezwyczajny i ktoś w tej kwiecistej, lodowej szacie odkrywa rąbek tajemnicy... Milczą zmarznięte życiorysy - tyle po nas zostanie, od czasu do czasu ktoś wspomni lub zachwyci się tak, jak ja takim widokiem. Pamięć ludzka jest krótka, bóg się nie rodzi to my tworzymy historie i tylko od nas zależy jak zostaniemy zapamiętani.
Pamięć
zbiór punkcików
błyszczących z oddali
a przecież
kiedyś
żyliśmy
na każdej
z tych planet
czym jest pamięć
jeśli nie rozgwieżdżonym niebem
naszych dni:
planet które porzucaliśmy
wędrując coraz dalej
i dalej
stary człowiek atlas
dźwigający
wśród nocnej ciszy
cały gwiazdozbiór
w oczach
Józef Baran
Dodatkową atrakcją w skansenie była możliwość przejażdżki saniami, takimi prawdziwymi, jak przed laty. Wykorzystałam ją króciutko, gdyż w bezruchu straszliwie marznę w nogi, więc wolałam pobiegać z aparatem :)
U nas cały dzień bardzo mroźno i słonecznie, zachód był piękny, z całym majestatem purpury na niebie. Chyba dopiero jutro ma się nieco ocieplić.
Pozdrawiam serdecznie z domowego zacisza :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńZasypało, zawiało, wszędzie gdzie tylko dotarł wiatr, na co najmniej 20 centymetrów śniegu. Nareszcie mogę napisać, że jest prawdziwa zima, jaką pamiętam z dawnych lat ;-) Do dzisiejszego tematu...
pamiętać
pamiętać
nie oznacza wciąż
powielać
pamięć istoty
to jak błyskawica
przemija
ale powrotem zachwyca
jest zawsze myślą
a nie bezrozumnym
jej powtarzaniem
które myli ciszę
głuchymi czyniąc
nas wśród ptaków
śpiewu
szelestu doznań
w ogrodach przetrwania
- Włodzimierz Budny
Pracowity dzień dobiega końca. Już tylko marzę o kołderce i podusi ;-)
Pozdrawiam z zasypanej Zachodniej, życząc spokojnego, zdrowego snu, pa :)
Dziękuję Zuziu:)
UsuńCoś miłego do poczytania na rano, bo wczoraj miałam zbyt zajęty wieczór, a potem zrobiło się bardzo późno.
Pamiętam...
Chcesz zatrzymać chwilę?
A może wiatr?
Co w zapamiętaniu znaczy czas.
Ulotnych marzeń krajobrazy w mej pamięci.
Skąd jesteś chwilo?
Tak zwyczajna...
Taka jasna...
Tak nieskończenie pełna.
Znów, wracają stare wspomnienia,
pamiętam?
Znów, wciska się ta myśl
Jestem tu...
Otwórz, nie zamykaj...
bo nareszcie jestem,
gotowy by być...
W tej chwili,
jak za dawnych lat
To ja ...
Lucyna Tomaszewska
Dobrego dnia, Zuziu :)
Dzień dobry, to już czwartek :)*
OdpowiedzUsuńZa oknem zadymka śnieżna i mróz -8 stopni, zima szaleje w całej okazałości. No cóż, trzeba to jakoś przetrzymać, optymistyczne powiem, że do wiosny zostało tylko 67 dni, a dzisiejszy jest dłuższy o 22 minuty od najkrótszego w roku. I to jest dobra wiadomość :)
Szybko stawiam się do pionu kawą, jeszcze tylko przebudzanka z Anną Marią Jopek i za chwilę uciekam do obowiązków.
*** Nagle ***
http://www.youtube.com/watch?v=NlUx8tB40W0
Nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat
Pragniesz cofnąć czas na próżno
Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans
Słów na które już za późno...
I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
Że na miłość jest za późno...
Nagle ktoś ci bliski znika zanim powiesz mu,
Że dla ciebie był jedyny...
Nagle życie minie jakbyś nigdy nie żył,
A ty nie będziesz tu bez winy
I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Żyjesz tu bez próby, ucieka ci sens
A tego co nagłe unikać wciąż chcesz
I pytasz i kryjesz,
Modlisz i boisz się
Szczęście przyjdzie nagle i w przebraniu które znasz
Spróbuj dostrzec je na nowo..
Dotknie twoich żagli, lekko muśnie twoją twarz
Spróbuj zawsze być gotowym.
Nie zapominają co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
Że na miłość jest za późno.
- słowa Marcin Kydryński
✿ܓ
... pomyślnego dnia, bez utrudnień pogodowych (szczególnie dla Jaśka, który dziś podróżuje), zostawiam Wszystkim dobre myśli i do spotkania :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNiewiele bieli śniegowej pozostało z wczorajszego napadania :( Część się roztopiła, część została rozdeptana i piękno zimy zniknęło. Nic to, nadzieja na piękno zimy i uczucia pozostała !
Nadzieja
Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.
Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie światła byśmy zobaczyli.
Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
I że nic nie ma, tylko się wydaje,
Ale ci właśnie nie maja nadziei.
Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
Cały świat za nim zaraz być przestaje,
Jakby porwały go ręce złodziei.
- Czesław Miłosz
Niech dzień, który właśnie zaczął otwierać się nieśmiałymi promykami słońca, będzie jasny i uśmiechnięty dla Wszystkich, buziaki, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńZima na Wschodniej właśnie rozpływa się w deszczowych kałużach, a ja już na szczęście w domu, bo na mieście breja nie do opisania. Może zatem nieco humorystycznie podejdziemy do tematu :) Niech więc będzie deszczowy walczyk Andrzeja Boguckiego do słów Zdzisława Gozdawy.-
***...Walc na niepogodę...***
https://www.youtube.com/watch?v=2qLW6HnPsK8
Jaka szkoda, niestety
Że pogoda, niestety
Jak to mówią, przepraszam
Pod psem
Pani w bramie, ja w bramie
Ramię w ramię, przy damie
Zawsze raźniej we dwoje, ja wiem
A na końcu chodnika
Uparty gość
Gra na skrzypcach walczyka
Jak na złość
Pani słucha, ja słucham
A noc ciemna i głucha
Ale w żyłach gorąca jest krew
W kroplach deszczu
Perliście układa się walc
Strąca liście z drzew walc
Zamaszyście rwie walc
Ulicami, przed siebie
Wzdłuż się toczy i wszerz
Jakby zalał się w pestkę, na deszcz
Wtedy w sercach, tajemnie
Tak przyjemnie, tak wiesz
Że jest późno, że ciemno
Że jest zimno i deszcz
I że walc nas zaprasza
Że się śmieje, jak widz
Że ktoś w bramie, przy damie
I nic
Proszę pani, w tym domu
Na pięterku, tym domu
Mam mieszkanko, od takie
W sam raz
Ja nie mówię w złym sensie
Pani z zimna się trzęsie
A tam u mnie jest światło i gaz
Zaraz zrobię herbatkę
Nakrycia dwa
Cóż w tym złego
Dlatego, że ty i ja
Śnić będziemy we dwoje
Moje serce i twoje
Gdy tymczasem za oknem, we mgle
W kroplach deszczu…
Wtedy w sercach, tajemnie
Tak przyjemnie, tak wiesz
Że tu dobrze, że ciepło
A tam zimno i deszcz
I że walc się zadziwił
Że aż taką miał moc
By dwa serca połączyć
W tę noc
;)
... dobrego humoru na cały wieczór, serdecznie, z uśmiechem :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
Usuń"W kroplach deszczu perliście układa się walc" - a na to mam uśmiechniętą odpowiedź...
A co mi tam gdy lubię deszcz
Dziś ptaki niespokojne
w gromady się skupiły
w dziwnym locie wiru
w krzewach się pogubiły
wiatr się samotnie plącze
po przemoczonych polach
na niebie chmur tych złącze
rozdzielić się nie zdoła
a ja co no co zrobić mogę
gdy niebo deszczem sieje
parasol dać nad głowę
niech pada i szaleje
a co mi tam gdy lubię deszcz
gdy srebrne lecą krople
parasol mam nad głową
więc tańczę z nim i moknę
ulice w deszczu toną
woda bańki wynurza
to tu to tam
tworzy się kałuża
a co mi tam gdy lubię deszcz
gdy wiatr kroplami sieje
choć chmury płyną wzdłuż i wszerz
ja tańczę śpiewam szaleję
- sibafketjow
Dzień zdecydowanie męczący :(
Na całe szczęście już w domowym zaciszu. Czas na wyciszenie i spokojne poczytanie fajnej książki, prezent choinkowy.
Spokojnego, miłego wieczoru, pa :)
Ech, na szczęście już ten nieciekawy dzień się kończy. I jak to się dzieje, że mija bezpowrotnie, a nam się ciągle gdzieś śpieszy...
UsuńNa dobranoc Jonasz Kofta - "Gdzie nam się spieszy"
https://www.youtube.com/watch?v=M4pXHZTYj7o
Gdy tak szybko uwierzyłaś moim oczom
Twe powieki trzepotały jak motyle
Ja za dwie godziny miałem pociąg
Wykupiony raz na zawsze bilet
Przyjeżdżamy odjeżdżamy
Zostawiamy siebie samych
I nikt nie ma czasu dłużej czekać
Wszyscy mamy jeden czas
Europejski jeden czas
Jednakowo wszystkim nam ucieka
Gdzie nam się tak bardzo spieszy
Do niezałatwionych spraw
Do miłości naszych pierwszych
Czy do milionowych braw
Po co my się tak spieszymy
Czy się ma zawalić świat
Przecież wszystko zapomnimy
By pamiętać czasu brak
Nie szukamy tej przyczyny
Od dojrzałych naszych lat
Odejdziemy niekochani
Bo się wciąż spieszymy tak
Ty tak szybko uwierzyłaś moim oczom
W nieskończoność przedłużyłaś tamtą chwilę
Ja za dwie godziny miałem pociąg
Wykupiony raz na zawsze bilet
Przyjeżdżamy odjeżdżamy
Zostawiamy siebie samych
Twoje oczy są daleko tak jak gwiazdy
I nie widać na nich łez
Miłości nadszedł kres
O 20.05 w rozkładzie jazdy
Jonasz Kofta
Dobranoc, Zuziu, pogodnych snów, pa :)
Na dobranoc o magicznym, kolorowym, wesołym pociągu :-)
UsuńMagiczny pociąg
W pociągu naszych marzeń
jest pełno dziwnych zdarzeń.
Bajecznie świeci słońce.
Wagonów są tysiące.
Pan bóbr jest konduktorem,
ma wszystko pod nadzorem.
A kogut - maszynistą,
pilnuje palenisko.
Trzymajcie się za boki,
przybyły śmieszne foki
i małpy, i głuptaki,
więc skład nie byle jaki.
Na korytarzu stoją:
żyrafa z mamą swoją.
Pomiędzy przedziałami,
krokodyl wraz z żabami.
Dosiadły się żurawie,
bociany, kruk i pawie,
trzy osy oraz trzmiele
i mrówek bardzo wiele.
W jadalnym chrupią świnki,
radosne mają minki;
w sypialnym zaś wagonie,
leniwiec śpi na słomie.
A przy otwartym oknie,
kaczuszce główka moknie,
lecz trzeba to powiedzieć,
że lubi w wodzie siedzieć.
W cyrkowym wagoniku,
króliczek w meloniku,
szympansy, strusie emu,
lecz nie wiadomo czemu;
na końcu tego składu,
nie można dojść do ładu,
bo pociąg jest bajkowy,
do drogi już gotowy.
Ruszamy wszyscy śmiało,
przygoda jakich mało.
Jedziemy w stronę słońca,
by bawić się bez końca.
- PanMiś
Trudno o tej porze życzyć zabawy w podusiach, no może kolorowych, bajecznych snów, buziaki, pa :)
Dziękuję za PanaMisia, wprowadził mnie w dobry humor z rana :)))
UsuńPomyślnego piątku i udanej soboty :)
Info w dzisiejszym powitaniu, pa :)
I już nam czas w podusie, a do Słowa doprosiłam dziś Anitę Lipnicką z wierszem i kołysanką w jednym.
OdpowiedzUsuń✿ܓ
*** Mosty ***
https://www.youtube.com/watch?v=rXOMhGFHYuU
Mosty
Wszystkie mosty, które między nami rozwiesiła noc,
Kruszą się jak szkło, w świetle dnia.
I coraz dalszy jesteś mi i znów nie znam cię.
Więc kim był ten człowiek, z którym dzieliłam swój sen.
A w mojej głowie wojna, myśli niespokojnych.
Między ziemią, a niebem szukamy się
Wciąż dalecy od siebie jak gwiazdy dwie,
jak gwiazdy dwie.
Kochany, mów mi częściej o miłości,
Bo chcę wierzyć, że jest,
A z dnia na dzień czasu coraz mniej,
By wymienić między sobą opłatki serc.
W mojej głowie wojna wieczna wojna
myśli niespokojnych...
Między ziemią, a niebem szukamy się
Tak dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie,
jak gwiazdy dwie.
Mosty kruszą się, kruszą się w świetle dnia...
Między ziemią a niebem, szukamy się,
Wciąż dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie.
Między ziemią a niebem szukamy się.
Tak dalecy od siebie, jak...
Kochany, mów mi częściej o miłości...
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym :)))*** ... idę namarzyć coś na jutro, pojutrze i jeszcze... aż do skończenia świata. Czułe pa :)***
Dzień dobry w piątek :)*
OdpowiedzUsuńZaczynam tak skoroświtkiem, bo dziś wyjeżdżam do Zambrowa, gdzie będę prowadzić spotkanie autorskie Stanisława Kruszewskiego, promujące jego debiutancki tomik poetycki.
Spotkanie jest o godz. 18, ale wyjeżdżam wcześnie, bo droga daleka, zimowa i okrężna. Najpierw do Warszawy, a stamtąd przesiadka do Zambrowa. Wydarzenie jest tutaj, może uda się Wam przeczytać :)
https://www.facebook.com/events/746197022202370/
Czas mnie bardzo pogania, ale na dobry dzień zanucę przebudzankę z Krzysztofem Krawczykiem i Andrzejem Piasecznym.
*** Przytul mnie życie ***
http://www.youtube.com/watch?v=c8Vf_0EC7fI
Za krótki dzień, za mało słów
Litości czas oszczędza już
A z każdym krokiem mam większy smak na życie.
Nie umiem załamywać rąk
Żałować, że już przeszło coś
tyle jeszcze w nas wciąż czeka na odkrycie.
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Za krótki dzień, za mało słów
I pewnie tak zostanie już
Co z tego mówię Ci
Już godzin tych nie liczę
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
Przytul mnie życie Przytul mnie życie Przytul mnie życie...
Autor Krzysztof Krawczyk
Po wieczorze autorskim zanocuję w Zambrowie, zaś w sobotę rano wyjazd powrotny samochodem Staszka do Warszawy, a stamtąd pociągiem do Lublina. Na Impresjach zamelduję się albo w sobotę wieczór, albo w niedzielę rano. Trzymajcie kciuki żeby wszystko się powiodło i za dobrą drogę :)
Bawcie się dobrze, rozmawiajcie ze sobą, cieszcie się poezją i muzyką w Ogródku. Mam nadzieję, że zostawicie mi coś do poczytania i posłuchania :)
Dobrego piątku i soboty, Kochani i do spotkania pod wierzbą :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzytula mnie życie, raz do serca, raz tylko udaje że przytula a czasami nawet odwraca się plecami. Tak bywa i już zdążyłam się do tego przyzwyczaić, chociaż czasami myślę, że...
Kolory życia
czy jest coś piękniejszego
niż wschód i zachód słońca
świtem jasność purpury
wielkie budzi nadzieje
ciemna czerwień zachodu
jak sen oczarowuje
ile kolorów trzeba
by pomalować świat
i móc zapomnieć wtedy
o szarych barwach życia
czy jest coś piękniejszego
niż siedmiobarwna tęcza
zielone drzewa wiosną
błękit letniego nieba
i zaszyć się w zieleni
zagłębić się w błękicie
a po świetlanym łuku
spokojnie przejść do nieba
ile nadziei trzeba
by szczęście swe odnaleźć
i móc zapomnieć wtedy
o szarych barwach życia
- Roma 1002
Ewuniu, udanego wieczoru autorskiego ! :)
Do Ogródka będę zaglądać w miarę możliwości, bowiem zjechali znajomi zagraniczni i służę za przewodnika i tłumacza.
Ewuniu, miej ograniczone zaufanie do poruszających się po naszych drogach na trasie przejazdu, pilnuj torebki i wracaj zadowolona i uśmiechnięta z dobrze spełnionego obowiązku prowadzenia wieczorku autorskiego :)))
Uśmiechniętego dnia dla Wszystkich, do spotkania na ścieżkach, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc :)
OdpowiedzUsuńStyczniowy wieczór
Dzień styczniowy, krótki, stępił się, przeminął,
Na szarym niebie gwiazdka oko mruży,
Księżyc pyzaty z tajemnej przystani wypłynął,
Zamyślony jakiś, przegląda się w kałuży.
Tam gdzie znikło słonko, widać resztę blasku,
Do snu się szykuje chmara kracząca,
Czarne strzępy nocy będą tu do brzasku,
Oto panuje ciemności - Caryca milcząca.
Chłodny atrament na świat się rozlał,
Z dala, tylko latarnie błyszczą nieśmiało,
Pusto... cisza... gwar codzienny się poddał,
Odważni wychodzą tylko,... ale jest ich mało.
- Adaniel
Dobranoc, niezapomnianych wrażeń, pa :)
Zuziu, dziękuję Ci za kolory życia i wieczorny wiersz. Z przyjemnością poczytałam :) Mam nadzieję, że miło spędzasz czas ze swoimi Gośćmi.
UsuńUdanej niedzieli :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńPrzemarzłem w czwartek okrutnie, nogi mi skostniały,
dopiero intensywne łykanie wszelkiego rodzaju medykamentów
i gorące elektryczne podgrzewacze pozwoliły mi na odtajanie, że mogłem usiąść do kompa.
Dziękuje Ci Ewuś za tekst Marcina Kydryńskiego "Nagle", który
wyjątkowo mnie uspokoił w tych trudnych dniach.
✿ܓ
A teraz wracając do Wieczoru Autorskiego Stanisława Kruszewskiego to szczerze gratuluję Poecie i Tobie zaszczytu
jaki będzie Waszym udziałem. I jeszcze ta noc w Zambrowie
i ta prośba poety Stasia :-) -
* * *...podarowanym świtem...* * *
obudź mnie wiosną bladym świtem
gdy noc ucieka w opętanie
pod rabarbaru wielkie liście
gdzie zaśnie zanim słońce wstanie
obudź klekotem z gniazd bocianich
porannym wrzaskiem mew i czajek
przeciągnij mgiełką nad łąkami
z rosą po trawie słońce wstaje
obudź zapachem bzu w błękicie
niezapomnianą wonią fiołków
gdy dzień na dobre z tobą przyjdzie
w słowach bez końca bez początku
✿ܓ
A mnie jest smutnawo i zaśpiewam z Sewerynem Krajewskim -
"Jeszcze zdążysz" Można jej tylko posłuchać tu - http://liryka-liryka.blogspot.com/2016/12/jeszcze-zdazysz.html
Jeszcze zdążysz
Zapiąć pasy przed odlotem
Jeszcze zdążysz
Zapiąć torby przed podróżą
Jeszcze zdążysz
W domu czeka zimny piec
Rozpal ogień, sparz herbatę
Usiądź przy mnie w blasku świec
Zostań ze mną
Niech tam sobie gada deszcz
W domu ciepło jest i cicho
Możesz włosy w warkocz spleść
Jeszcze zdążysz…
Zostań ze mną
Świeżym ciastem pachnie dom
Nic już nie mów, zamknij oczy
Bądź po prostu sobie, bądź
Zostań ze mną
Niech tam sobie gada wiatr
Pobędziemy razem w ciszy
której przedtem było brak
Nie jest za późno
Zmieniać, budować
Nie jest za późno
Zacząć od nowa.
Jeszcze zdążysz…
Nie mów zawsze
Przecież wszystko zmienia się
Jeszcze zdążysz zmienić banał
Pisząc czasem mądry wiersz
Nie mów nigdy
Słowo to przynosi żal
Lepiej podziel swoją radość
Z tymi co odchodzą w dal
Nie jest za późno…
Zrozum wreszcie
Że po nocy wstaje dzień
Burza niesie z sobą ciszę
Dzięki światłu pada cień
Możesz zabrać
Dobre rady na zły czas
Dobre wróżby sennych marzeń
Złotą plażę pośród drzew
Tekst - Ludmiła Wolańska
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i już nie przeszkadzam...:)))***
Dobry wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńNo po tej nocy w Zambrowie poczytajcie jak Staś ją skomentował -
* * *...ach ten pocałunek...* * *
wierszem ci wszystkie sny opowiem
nawet te krótkie gdy nad ranem
jeszcze się snują mi po głowie
i zapadają mocno w pamięć
opowiem sen ostatniej nocy
muzykę lasu księżyc w pełni
wrzosy w fioletach zapach sosny
i mech tak miękki jakby z wełny
dotyk przejrzałej w słońcu trawy
i jak muśnięcie pocałunek
on się wraz z tobą nagle zjawił
sprawiając radość - jeszcze frunę
jeszcze na ustach mgłą pozostał
choć gdy nastanie złota jesień
obudzisz mnie promieniem słońca
i pocałunkiem - kochasz przecież
Autor: Stanisław Kruszewski
Zatem miłej kolejnej nocy życzę.:)))*
...a może był to miętowy pocałunek? Któż to może
Usuńwiedzieć?
Seweryn Kajewski - Miętowe pocałunki
https://www.youtube.com/watch?v=njYzYncT29Q
:)))***
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńJestem cała i zdrowa, ale okropnie zmęczona. Pocałunki były - mrozu i śniegu po drodze, a co do noclegu, to spałam w hotelu, a Staszek u swojej siostry :)))*
Reszta wrażeń jutro, dobrej nocy wszystkim :)))***
mimo tego, zanucę z TADEUSZ SKRZYPCZAKIEM - "Ten ostatni raz"
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Xb-yuLtO_6o
Ten ostatni już raz
Dziś czekam na ciebie
Na uśmiech gorących twych warg
Na twą miłość, ogromną jak świat
Na radosny, upojny ten dar
Muszę iść w ciemną dal
Błądzić w świecie jak cień
Poprzez wszystkie samotne me dni
Znikł już z włosów pachnących twych blask
To ostatni był dzień, żegnaj mi
Ten ostatni raz
Spojrzyj w oczy me
Weź mą dłoń w swe ręce
I uśmiechnij się
Zanuć cichą pieśń
Scałuj wszystkie łzy
Daruj chwilkę szczęścia
Daj swe usta mi
Już nie wrócę tu dziś
To ostatni był dzień
Tak uparty, zdradziecki chce los
Nie powróci minionych dni czar
Kiedy słyszę miłości twej głos
Śpiący księżyc już wstał
Cicho płynie po niebie
Przyjdź do mnie w ostatnią tę noc
Wtedy szczęście mi błyśnie przez łzy
I uwierzę w miłości twej moc
Ten ostatni raz
Spojrzyj w oczy me
Weź mą dłoń w swe ręce
I uśmiechnij się
Zanuć cichą pieśń
Scałuj wszystkie łzy
I choć przed rozstaniem
Daj swe usta mi
Ciekaw jestem efektu po ostatnim wersie.:)))***
A ja jestem ciekawa efektu, jaki wywołał w Tobie mój ostatni wiersz i zimowe fotografie :)
UsuńDziękuję Ci za wszystkie wiersze i piosenki, pozostawione podczas mojej nieobecności, a spraw osobistych osób trzecich nieuczestniczących w życiu blogowym nie będę komentować nawet żartem, to nie wypada.
Dobrej niedzieli :)))***
Witam w niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńNareszcie w domu po wszystkich wojażach, w sumie dość trudnych pogodowo, ale pełnych wspaniałych, poetyckich wrażeń. Powiem Wam, że kultura i poezja kwitnie, nawet w małych miasteczkach, czego doświadczyłam na własnej skórze :) Wieczór autorski był niezwykle udany, Byłam zachwycona i wzruszona publicznością, która mimo zimna i niesprzyjającej pogody zechciała przybyć, aby posłuchać i wtopić się w atmosferę poezji i muzyki. To naprawdę budujące w naszej nieciekawej rzeczywistości i dowód na to, że poeci światu są potrzebni. Jeszcze kultura nie zginęła! :)))
A dziś zimowej aury ciąg dalszy. Nad Lublinem szalała wczoraj śnieżyca, z dworca wracałam do domu niemalże po omacku, ale miasto jest pięknie pobielone :) Za oknem -3 stopnie na ten moment.
Czas na niedzielną kawę i jakąś ciepłą przebudzankę. Dziś gramy, a więc koniecznie z pikaniem serduszek ;) Niech będzie więc dziś czas błękitu dla Wszystkich z dedykacją od Grzegorza Turnaua.
Czas błękitu
Czas bez dna tęsknoty
Czas wybryków i psoty
Czas kieliszka wódki
Gdy dzień był za krótki
Burze były jasne
Uśmiechy niezgasłe
Smutki nieprzepastne
Tak cudze jak własne
Czas sadów w obłokach
Kochań i odkochań
Czas majowych wątków
Bukiecików fiołków
Leciutkich pasaży
Twarzy twej z mgły marzeń
Śnił się co było
A ten czas to miłość
Co jest i co nie jest
Czyj to życia rejestr
Czegoś było mało
Więcej się zdawało
Ledwo dotykało
I dusze i ciało
Sens życia ukryty
Rozlane błękity
Czas dzień wciąż nam zmienia
Jest czas smugi cienia
Zatopionych lądów
I głupich poglądów
Jest czas odwrócenia
W długiej smudze cienia
Krok gdzieś i z powrotem
Czas co będzie potem
Walc krok cel
Myśl wciąż nie ta
Rapsodyczny temat
Niby tak a nie tak
Bo tom z kocheleta
Jakby ktoś nas w tańcu
Trzymał bardzo mocno
Jakby ktoś aż głębi
Nie spuszczał z nas oczu
Błękit już rozlany
Ogień wyczerpany
Smutek zapomniany
Gwiazd spokój nad nami
Melancholia wita
Lecz cała w błękitach
Podaj miła rękę
Życie takie piękne
muzyka: Jan kanty Pawluśkiewicz, słowa: Leszek Aleksander Moczulski
https://www.youtube.com/watch?v=eNS5-9Wi_QM
Nie zapominamy o Orkiestrze, miłego grania, Kochani :)*
:)))
UsuńOdruch serca
Zimową porą, zawsze w styczniu
otwórzmy serca na Orkiestrę,
kiedy wesołe nuty wytnie
i znów pokaże swą maestrię.
Bo takiej drugiej w świecie nie ma,
zostawmy smutki dzisiaj w domu.
Gdy Jurek Owsiak krzyknie „siema!”
drobnym grosikiem jej dopomóż.
Nie musisz w wiecach uczestniczyć,
ani sam moknąć gdzieś na dworze;
niewielki datek swój odliczysz -
to żadna skaza na honorze.
Czyś emerytem, biznesmenem,
czy w budżetówce pełnisz etat,
odruchem serca dziel bochenek,
poza tym - „róbta dziś co chceta”.
Ewa Pilipczuk
Powiem krótko.-Bardzo mi się podoba, jak zawsze...Przecież
OdpowiedzUsuńnapisała go miła poetka z licencją SAP-u.:)***
Powiem skromne dziękuję, bardzo się cieszę :)***
Usuń...a "Odruch serca" już ukradłem i jest na Mykach.:)***
OdpowiedzUsuńNiech leci w świat, tym bardziej dzisiaj, kiedy Jurkowi odmawiają media "dobrej zmiany", a przecież gramy już 25 lat! :)***
UsuńEch, jak pięknie się dzisiaj grało :) I nawet co jakiś czas śnieżyca nie przeszkadzała. Serduszka zatętniły ze zdwojoną siłą, a teraz już im chyba najbliżej do jasieczka :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko delikatna kołysanka i tym razem autorstwa Michała Zabłockiego i lulu.
✫•❤️❤️❤️•✫
*** Delikatnie ***
czasem czuję cię na odległość ręki
te same rytmy te same dźwięki
delikatnie delikatnie poprzez wiatr
delikatnie poprzez wiatr
delikatnie poprzez szept dotknięciem dłoni
delikatnie poprzez sen kroplami deszczu
delikatnie delikatnie poprzez wiatr
bicie serca poprzez czas
delikatnie poprzez wiatr zapachem kwiatów
delikatnie poprzez cień drżeniem skroni
delikatnie przy mnie czuję spokój
co w Tobie płonie
delikatnie poprzez mgły nadejściem świtu
delikatnie poprzez blask
czasem czuję cię
delikatnie poprzez wiatr
delikatnie poprzez wiatr zapachem kwiatów
delikatnie poprzez cień drżeniem skroni
delikatnie przy mnie czuję spokój
co w Tobie płonie
delikatnie poprzez wiatr
delikatnie poprzez wiatr
... i wyśpiewana przez Agnieszkę Chrzanowską...
https://www.youtube.com/watch?v=uGvZKw2iO_8
✫•❤️❤️❤️•✫
Dobrej nocy Wszystkim i Tobie Mileńki :)))*** ... z czułością i buziakiem na dobry sen. Pa :)))***
Dzień dobry w bielutki poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńŚnieg pokrył wszystko, co tylko mógł, w białym puchu utonęły drzewa, chodniki i jezdnie. Czysto i lśniąco :) A za oknem -8 stopni i jakoś się nie ma na ocieplenie.
*** Jak śnieżne kwiaty ***
Kapryśna zima zmienia koloryt,
brzask otulony białawym szalem;
na wietrze krąży płatek niesforny,
rynna wylewa spóźnione żale.
Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu,
rankiem maźnięty różami zorzy;
a we mnie tyle dla ciebie uczuć,
ile gwiazd śniegu styczeń rozłożył.
Więc lekkość bytu świtem ogłaszam
(nostalgia puka, choć jej nie proszę);
czasami nastrój figle mi płata,
dziś nucę radość z rozwianym włosem.
Zanim w pejzażu znów szaroburym
srebrzystej szadzi zabraknie attyk,
najczulszym słowem chcę cię przytulić,
jak śnieżne kwiaty, tak delikatnym...
Ewa Pilipczuk
... i stosowna przebudzanka do kawy - Andrzej Dąbrowski -
*** Zimowa miłość ***
https://www.youtube.com/watch?v=dUvfBSJdTzw
Przyjemnego, spokojnego dnia w zimowych krajobrazach, z ciepełkiem uczuć i myśli :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuń" Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu" - teraz nie tylko rozjaśniony a nawet ogrzewany ciepłymi promieniami słońca :)
Zimowe nokturny
1. Dziwny ogród
W mroźny poranek barwiony różem,
rozkwita ogród zaklęty w krysztale.
Bieli się cytisus i białe róże,
powojnik płoży liście zbielałe.
Na szklanej tafli skrzy się misterny
mech, jakby pokruszony diament.
Zimowy malarz domalował srebrem
liściem adiantum - biały ornament.
Kokieterią tchnie pozorna radość
z kolorystycznej ascezy ogrodu.
Mami jego piękno i trupia bladość,
miłość posiadłszy - uśmierca chłodem.
- Zofia Szydzik
Miło, że wieczór autorski bardzo udany. Gratulacje dla pana Kruszewskiego i Ciebie :)
Dla Ogródkowiczów miłego, uśmiechniętego dnia, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńU nas dalej biała i mroźna zima, nie rozpuściło jej nawet słońce, które w południe intensywnie igrało sobie promykami.
A wracając do wierszy Staszka Kruszewskiego, chciałbym zaprezentować jeden z nich, którego tytuł jest jednocześnie tytułem Jego debiutanckiego tomiku. Nie traktuje o zimie.
między kuźnią a cmentarzem
dzisiaj wydaje się
że ta ulica nie miała początku i końca
wschodziła ze słońcem i razem z nim zachodziła
w piątki stawała się idealnym miejscem dla furmanek
którymi okoliczni rolnicy zjeżdżali na targ
w niedzielne poranki nabierała świątecznego wyrazu
ale nigdy nie pytała ludzi dokąd idą
nie słuchała kościelnych dzwonów
wiosną mieszała płytkie kałuże z grząskim błotem
latem kurzyła firanki przez otwarte okna
już we wrześniu sypała kasztany tuż przed wejściem do baru
zwyczajna zimą z wydeptanymi ścieżkami pośród zasp
milcząca
cisza malowała jej corocznie prawie jednakowe obrazy
nie wszystkie są zamazane
nie wiem dlaczego czarno-białe
jakby ogromna ćma przykryła pamięć swoimi skrzydłami
Stanisław Kruszewski
Tyle w nim pięknych wspomnień ze świata dzieciństwa, zamkniętego w urokliwych zambrowskich pejzażach.
Dobrego nastroju i ciepełka na wieczór, Zuziu :)
... chociaż taka zwyczajna zima też tam jest :)
UsuńEwuniu,
Usuńzupełnie jak bym czytała o mojej rodzinnej. Widocznie mniejsze miejscowości są do siebie podobne.
Na dobranoc będzie bardziej osobista refleksja autora ;-)
jakie to wszystko wydaje się proste
rzucić się między bransoletki
sznury korali i pierścienie
być niczym pies do końca wiernym
choć o nim nie wspominać lepiej
skryć się na samym dnie torebki
w chaosie kluczy szminek cieni
w różach i błyszczkach gdzie najpewniej
na drobne nikt mnie nie rozmieni
zawiązać supeł na chusteczce
i żyć nadzieją że od święta
przejrzysz na oczy
... patrzeć nie chcesz
a może chociaż zapamiętasz
- Stanisław Kruszewski
Byłam bardzo zajęta całe popołudnie i dopiero teraz mam oddech na Ogródek.
Wprawdzie życzę dobrej nocy, choć pewnie będzie bardziej odpowiednie miłego, pogodnego dnia, pa :)
Pięknie mi się czytało z rana, dziękuję Zuziu :)
UsuńPogodnego i mniej uciążliwego wtorku :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńZima jest i nie ma na nią sposobu, trzeba ją przetrzymać
z dobrodziejstwami jakie nam stwarza, choć dziś widziałem
+1 na termometrze.
A w "Słowie na Dobranoc" kołysanka śpiewana przez moją ziomalkę Kalinę Jędrusik i Jeremiego Przyborę do muzyki
Jerzego Wasowskiego -
* * *...W zimowym parku...* * *
✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=fDT0JoInXDs
Spójrz, najmilsza, w tym parku-śmy sami
Nic dziwnego, dokoła już zima
Wyłączyła natura mechanizm
I na drzewkach listeczków już ni ma
Wiatr goryczą pachnący park studzi,
Liście z parku wymiata i ludzi
Tylko władzy wiatr nie ma nad nami
Bo gdy usta łączymy z ustami
Znów zanoszą się śpiewem słowiki
Grają świerszcze i pasikoniki
Brzęczą pszczoły i szemrzą strumyki
I muzyki znów pełen jest park
Ciepły wietrzyk prowadzi znów akcję
Pieści bzy oraz wącha akacje
Budzi woni urocze sensacje
Póki wargi tulimy do warg
Miła, czyżbyś mi drżała chwilami
Drżę o ciebie. Me szczęście utrudnia
To, że dzwonisz tak strasznie zębami
To nie zęby, najdroższa, to lutnia.
Na niej piosnkę wydzwania miłości
Chłód, co innych wypłoszył stąd gości
Chłód, co władzy wszak nie ma nad nami
Bo gdy usta łączymy z ustami…
Rozkwitają fiołki, pierwiosnki
Świeżej trawy puszczają się włoski
Znów wierzbowe się kocą gałązki
Jednym słowem wiosenny znów park
Do nóg ściele nam bratków aksamit
Cudownymi upaja woniami
Eksploduje pąkowia salwami
Póki wargi tulimy do warg
Przeobrażać, najmilsza, przyrodę
To dla mojej miłości jest detal
Kiedyś wiosną cię tutaj przywiodę
Gdy park będzie w bzów tonąć bukietach
Naszą wiosnę czas zimny nam powił
I powiemy na ucho majowi
Że wystarczy na wiosnę czasami
Mocno usta połączyć z ustami
I słowiki się zmienią we wrony
I wokoło rozsrebrzą się szrony
Róże wdzieją trykoty ze słomy
Jednym słowem zimowy znów park
Suche liście wiatr-figlarz pogoni
Pasmem włosów zatarga u skroni
Oszronioną gałązką zadzwoni
Póki wargi lgnąć będą do warg
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))*** i już łączę usta z ustami Twoimi... Nie będę czekał do wiosny:)))***
Dobry wieczór, na dobranoc,Jasieńku :)*
UsuńJuż jestem i za moment naszykuję Słowo...
No cóż, śnieg i mróz też dla ludzi, szczególnie gdy dopiero styczeń po połowie.
UsuńAle już teraz nie pora na gorzkie żale, tylko na liryczne, dobranocne Słowo. Dziś dałam fory Józefowi Baranowi i spróbuję z nim zaśpiewać.
✿ܓ
*** Piosenka zauroczonego ***
ciągnie mnie do ciebie
jak mnicha do nieba
cygana do skrzypiec
głodnego do chleba
jak pijaka do szklanki
do miodu niedźwiedzia
na oślep na pallicho
ciągnie mnie do ciebie
jak wędrowca do drogi
karciarza do kart
na złe i na dobre
i na bógwiejak
i jak wszyscy diabli
i wszyscy anieli
co się w twoich oczach
tak na mnie zawzięli
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** ... zapraszam do mojego snu :)))***
... ukołysankę też zagram, za moment...
... a że jutro będzie rocznica śmierci Czesława Niemena, zagram Jego piosenkę.
Usuń*** Stoję w oknie ***
Stoję w oknie, długo w noc
Całą noc tak samo jak Ty
Ale księżyc powiedział mi,
że nie dla nas lśni...
Bije zegar
Cichy dzwon
Słyszę go tak samo jak Ty
I tak samo dwie duże łzy
W oczach mam jak Ty
Ach kto, kto wie gdzie
Jest ta noc
Jest ten dzień
Mój, mój dzień
Twoja noc
Dobre sny, dobre dni...
Stoję,stoję w oknie
Długo w noc
Całą noc, tak samo jak Ty
I tak samo
Dwie duże łzy
W oczach mam
Jak....Ty....
Słowa Edward Fiszer
https://www.youtube.com/watch?v=5L2jsZQmO3E
✿ܓ
... czułe pa, do jutra :)))***
Witam wtorkowym skoroświtkiem :)*
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze trochę śniegu posypało w nocy, bo świeża biel błyszczy w poświacie latarni. Za oknem -12 stopni, zima nie ma zamiaru odpuszczać.
Styczeń jednak już po połowie, a do wiosny o jeszcze jeden dzień bliżej :)
Na razie jednak trzeba się zmierzyć z codziennością; kawa na cito i poranne nutki z Michałem Bajorem.
*** Ty ***
http://www.youtube.com/watch?v=3JQcL191Pmw
Ty
to wzywający co dzień głos,
do piekła wprost , do nieba wprost,
co cena , którą za swój los
zapłacić mam.
Ty
złota uroda letnich dni,
grudniowych mrozów srebrne łzy,
wiosenny bez , jesienny wiatr,
to przeznaczenie , to mój świat.
Ty
to żar i lód i biel i czerń,
nadziei błysk i w sercu cierń,
to każdy mój zmieniony dzień
w piekło lub raj.
Ty
radości skro , przyczyno łez,
wciąż myślę , jak to z tobą jest,
czy jeszcze sto i jedną twarz
ukrytą masz ?
Bo gdy do szczętu zwątpię już,
przed czarnym jutrem kryjąc się jak tchórz,
gdy każdą z mych dróg skryje cień,
Ty wspomnisz te gwiazdy , co świeciły nam,
światu na przekór mnie odnajdziesz tam
i wyczarujesz znów nadziei dzień !
Ty
ktoś , kto mi wszystko przetrwać da
i poznać szczęścia smak do cna,
i razem powędrować na
dobre i na złe.
Ja
nie umiem żyć , gdy ciebie brak,
pragnę od świtu patrzeć jak
uśmiech przesyłasz mi spod rzęs
mojego życia sens to
Ty -- TY !
- muzyka i słowa Charles Aznavour, tłumaczenie Wojciech Młynarski.
I skoro nic na plusie nie mogę podrzucić, to przynajmniej ciepłe myśli i uczucia - pomyślnego dnia Wszystkim :)*
Witaj bardzo białym rankiem Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNutki z Bajorem romantycznie rozpoczęły wtorkowy dzień. Aby pozostać w klimacie i wspomnieniach niedawnych wydarzeń z serii Skruchy i erotyki dla Ewy...
idę do ciebie
zerwę niezapominajki z łąk kwitnących czasem
zaplączę warkocze długolistnych tęsknot
a w usta włożę słowa majestatycznego pożądania
obudzę pragnienie delikatnych pieszczot
wycałuję ciepłem radość słodkich doznań
i zamienię w deszcz ciał ekstazę złączenia
zapomnieniem ulecę w twój świat niespełnień
przykryję burzą doznania chciwe deszczu
tak by krople dzisiaj samotne żyły w tobie
- Stanisław Kruszewski
Uśmiechniętego, pogodnego dnia dla Wszystkich, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
Usuń"Idę do ciebie" ale bardzo zimową aurą, która dziś całkowicie zawładnęła Wschodnią. Cały dzień niezwykle gęsta mgła, o widoczności momentami do 1,5-2 metrów i ostry mróz z igiełkami szadzi.
Stosownie do dzisiejszej aury przygotowałam wiersz Aleksandra Puszkina.
Droga zimowa
Skroś kłębiące się tumany
Niestrudzony księżyc brodzi,
Smutne światło na polany
I na smutny śnieg rozwodzi.
Mroźnym traktem, nudną sanną
Pędzi trójka rączych koni;
Dzwonek nutą nieustanną
Aż do udręczenia dzwoni.
Zawodzący głos jamszczyka
Jakąś bliską dźwięczy piosnką,
To hulanka gra w niej dzika,
To się serce żali troską.
Ani ognia, ani chaty...
Śnieg i głusza... Na spotkanie
Raz na wiorstę słup pasiaty
W księżycowym świetle stanie
Nudno, smutno... Jutro, Ninko,
Gdy na dłużej się rozgoszczę,
Zapatrzony przy kominku
Na napatrzę się najdroższej.
Kiedy strzałka na zegarze
Dźwięczny obieg swój zakończy
I natrętom drzwi pokaże,
Nas już północ nie rozłączy.
Smutno, Ninko, na tej sannie:
Umilkł drzemiąc mój woźnica,
Dzwonek brzęczy nieustannie,
Tuman kryje twarz księżyca
przełożył Adam Ważyk
Nareszcie miły, ciepły i spokojny wieczór w domu :) Z uśmiechem i bardzo ciepło, bo już temperatura spadła do -10 st. :)
Ewuniu,
Usuńsanna słynną rosyjską trojką, myślę, że każdej z osób uczestniczących w niej jest miła i atrakcyjna :) Dla równowagi zaproponuję spokojniejszy wiersz.
Aura zimowa - wiersz Haiku
zimowe drzewa
na bezlistnym konarze
kruk przecina biel
* * * *
śnieżna zawieja
wiatr porywa do tańca
białe śnieżynki
* * * *
zimowy ogród
zmrożona czerwień róży
w śniegowych płatkach
* * * *
mroźne wieczory
opuszczona huśtawka
kołyska wiatru
* * * *
tyle śnieżynek
otwieram okno na świat
gwiazdy migoczą
* * * *
styczniowa aura
w kryształowym sopelku
słoneczny promień
- Bożena N.
Całe popołudnie jestem jak "śnięta ryba". Właśnie robię mocną, czarną herbatę, może nabiorę trochę energii :( Za oknem smog. Próbowałam otworzyć okno, aby przewietrzyć mieszkanie i szybko je zamknęłam.
Coś niedobrego ostatnio jest w pogodzie i być może organizm to wyłapuje.
Na teraz: uśmiecham się do Ciebie i pozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu,
Usuńpozdrawiam serdecznie z dobranocnym buziakiem dziękując za dzisiejsze poezjowanie, pa :)
Czułam się bardzo podobnie, Zuziu i nie mogłam opanować senności. Może dziś wiatr trochę przewieje tę mgłę ze smogiem i aura będzie znacznie bardziej przyjazna dla ludzi. Czego Tobie i sobie gorąco życzę.
UsuńDziękuję za zimowe miniaturki :) Dobrego dnia :)
Dobry wieczór na dobrano.:)*
OdpowiedzUsuńJak widać u Ciebie Ewuś syćko nojlepse i mróz, i pełno śniegu
naleciało, a mgły takie, ze łoko wykol, i nic nie widać.:)))*
A tero zagrom se piosenkę Wojciecha Dzieduszyckiego ze słowami Andrzeja Własta i muzyką G.Arezzo -
* * *...Śnieg...* * *
✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=APc24m9ECGA
Puchowy śniegu tren
W krąg roztoczył lśnień czary
Dźwięczą sanek janczary
Miasto spowił już sen
A przez ulicy cieśń
Zdobną w śniegowe szaty
Jedzie panicz bogaty
Nucąc wesołą pieśń
A wtem do sań podbiega
Dziewczyna niosąc bzy
Do jej łachmanów brzega
Przymarzły śnieżne skry
Wyciąga drżące dłonie
W śniegowych płatków rój
I cichy szept jej wionie
”Kup kwiaty, panie mój ”
Pan wstrzymał sani pęd
Z wolna spojrzał w jejoczy
A w tych oczu roztoczy
Dostrzegł piękno i smęt
Wziął bzu zamarznięty kwiat
I rzekł — „Siadaj tu przy mnie...
Już skostniałaś na zimnie,
Ja ogrzeję cię rad”
I zawiózł ją do siebie
Gdzie było ciepło tak
Gdzie świecił jak na niebie
Pająków gwiezdny szlak
Posadził u kominka
I szepnął jak we śnie
”A teraz niech dziewczynka
Całuje mocno mnie”
Gdy u sypialni wrót
Już z niej spadły łachmany
Blask jej ciała różany
Zalśnił przed nim jak cud
W ramiona porwał ją
Odurzyły go zmysły
Na jej ustach zawisły
Jego usta, co drżą
Lecz gdy zabłysnął ranek
I ścichła burza krwi
Znudzony już kochanek
Dziewczynie wskazał drzwi
Odziała swe łachmany
Jak kazał pan, jej kat
I niby pies wygnany
Szlochając poszła w świat
Aż raz po paru dniach
Panicz siadał w swe sanie
Wtem usłyszał szeptanie
Za krtań chwycił go strach
Śród białych śnieżnych pól
Ona cicho leżała
Na pół żywa zsiniała
A w jej oczach lśnił ból
Pan spojrzał na nią z góry
Zrobiło mu się żal
Zły trochę i ponury
Pojechał w siną dal
A gdy mrok nieobjęty
Na ciche miasto legł
Dziewczyny trup zmarznięty
Przysypał miękki śnieg
...ło kurde!... Dziewczyny ubierajcie się ciepło...:)*
✿ܓ
I kołysanka na dziś Ireny Santor, Stanisława Soyki -
***...Nie narzekajmy na klimat...***
https://www.youtube.com/watch?v=6sDzfZDgDh0
Sypie śnieg
jakby biegł
na spotkanie
białych kół
małych kół
prędki taniec
Od czasu do czasu jest zima,
raz na rok, albo i dwa,
nie narzekajmy na klimat
i bierzmy, co los nam dal
Sypie śnieg
jakby biegł
na spotkanie
senny tak
smutny tak
jak rozstanie
Tekst - Agnieszka Osiecka
✿ܓ
Trochę wcześniej powiem już Dobranoc i Tobie Maleńka moja.:)))***...pora już na mnie, tylko jeszcze przytulę
i ogrzeję Ci rączęta...pa.:)))***
A mnie wczoraj straszna śpiączka zmogła z wieczora i żadna siła nie była w stanie mnie dobudzić. Twoje piosenki i ciepłe słowa przydały się na rano, jak deser do pierwszej kawy, dziękuję pięknie :)))***
UsuńDzień dobry w środę :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze ciemności i spory mróz, ale trochę mniejszy niż wczoraj, bo "tylko" -8 stopni. Za oknem szadź tak piękna, że nie można oczu oderwać, a to za sprawą przymarzniętej mgły w nocy. Dziś już nie ma mgły :) Przynajmniej na razie. Dzień będzie dłuższy od najkrótszego w roku o 37 minut i to już się odczuwa po południu :)
Środowa kawa już podana, a do niej delikatna przebudzanka w wykonaniu Ewy Bem i Andrzeja Piaska Piasecznego.
*** Pół ciebie pół mnie ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=dzxg8IiqFTI
Jest rysowany w twojej twarzy wiersz, co porywa mnie
tu dziś się staje między nami wspólnym jutrzejszym dniem
słońce gładzi na twej twarzy horyzontu kres
teraz chcę, nim jeszcze zajdzie, znaleźć wiersz.
Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
Jest w nim nadzieja, że w otchłani smutku nie znajdę się
że co najlepsze będzie dalej, zawsze przed nami jest
słońce gładzić na twej twarzy będzie każdy dzień
teraz wiem, gdy rano wstanie, znajdzie wiersz.
Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
Pisany na pół- pół mnie, ciebie pół
choć staje się dziś, to znasz go już
odtąd mój, zawsze mój, będzie lustrem naszych snów
co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów.
Jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
słowa: Andrzej Piaseczny Piasek
Pomyślnego, słonecznego dnia Wszystkim, bez mgły, śnieżycy i uciążliwego smogu :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSmutno bez słońca, lazurowego nieba i bieli, która oślepia. Ale od czego wyobraźnia i własny świat kolorów !
Zimowe przebudzenie
Sennie się budzi krajobraz wśród śniegu
I czarnych ptaków zaokiennych mrowie,
Zmarznięta mgła śnieżna, aż do widnokręgu
I drzew zimowych bezlistne pustkowie.
Wyjrzyj, jak co rano z kawy kubkiem w dłoni.
Przywitaj gawrony i przestrzeń bezmierną.
Poślij szczery uśmiech, co ciepłem ochroni
Twe wnętrze, przed zewnętrza bielą oraz czernią.
Wejrzyj w świat kolorów własnej swej enklawy,
Znajdź słońce, schowane gdzieś tam w butonierce.
Sięgnij sercem do środka - poczuj światła barwy
I wyciągnij przed siebie roztęsknione ręce...
To jest dnia początek mój drogi człowiecze !
Ciesz się jego istnieniem od chwili zrodzenia
I uczyń, co możesz, by z jego przyrzeczeń
Porannych nie stracić ni kropli do pełni spełnienia !
- Bożena
Poranna kawa stawia do pionu, real pogania !
Wszystkim słonecznych myśli i dnia bez zawirowań, z uśmiechem i motylach w brzuchu, do spotkania, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńPonuro i bezsłonecznie było dzisiaj i na Wschodniej, ale to nie powód, żeby się zaraz zamartwiać :)
Może na wieczór podrzucę trochę wiosny.
Fiolet bzów
rankiem zerwę fiolet bzów
ten rozwieszony za oknem sypialni
pachnący zieloną
rosą zamyślonych oczu
ptaki schwytam w dłonie
nim uleci hen melodia płocha
i zatrzymam wiosnę
za szybą na ścianie
gdy dotykam słowem
twej porannej myśli
wszystko jakieś inne
bardzo przezroczyste
może się tylko cień
odbarwia za drzewem
i opada pewnie światło
musimy być już zimni
tylko jeszcze myśli mówią ziemi
oparte o grudę
jutro rankiem znowu ktoś zerwie fiolet bzów
dotknie błyskiem słońca
zapatrzonych oczu w kruchej elipsie
Jan Gawarecki
Dużo słoneczka w duchu na ciepły domowy wieczór, pozdrawiam z uśmiechem :)
...masz rację Ewuniu, co tam zima i śniegi, pomyślmy o kolorach i pierwszych tchnieniach wiosny :)
UsuńWiosenna radość
z pierwszym tchnieniem wiosny
ptaki śpiewają szczęśliwe
barwą
podnosząc w górę
niewinnie
duszę malowaną
marzeniami
z pierwszym tchnieniem wiosny
topnieje chandra zimy
w niebie
świetliste słońca
promienie
uśmiechając się do świata
dla ciebie
z pierwszym tchnieniem wiosny
serca szeroko otwarte
radością
myśli jaśnieją
kolorami
kołysząc kwiaty
miłością
- elka
Popołudnie i wieczór upłynęły na zajęciach domowych. Teraz jeszcze trochę po ogarniam to i owo. Tymczasem :)
Zuziu, chyba wywołałyśmy coś na kształt przedwiośnia :) W takim razie do pary z wiosną będzie Miłość
UsuńMiłość
Miłość to znaczy
popatrzeć na siebie
Tak jak się patrzy
na obce nam rzeczy
Bo jesteś tylko jedną
z rzeczy wielu
A kto tak patrzy
choć sam o tym nie wie
Ze zmartwień różnych
swoje serce leczy
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu
Wtedy i siebie
i rzeczy chce użyć
żeby stanęły w wypełnienia łunie
To nic
że czasem nie wie czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
Czesław Miłosz
Dobranoc, Zuziu, pięknych wiosennych snów, pa, do jutra :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńŚroda z małym minusem za dnia, w nocy ma ugryźć dotkliwiej
bo do minus 12 stopni C, ale w jest chacie ciepło.
A teraz już "Słowo na Dobranoc"i Stanisław Kruszewski -
* * *...jednym słowem...* * *
✫•❤️❤️❤️•✫
Ktoś bielą sypnął śnieżna zamieć
w zimowym transie wiatr zacina
zbudziłem myśli pijąc kawę
w jej aromacie cię zatrzymam
w jej słodkim smaku w pocałunkach
które zostawiasz mi codziennie
w niedokończonych wszystkich jutrach
śnie niewyśnionym jeszcze we mnie
ty jedna wyjmiesz go spod powiek
bo już w nim jesteś tak jak zima
zatrzymam ciebie pierwszym słowem
miłość tym samym się zaczyna
✫•❤️❤️❤️•✫
A kołysanką na dziś zaśpiewa Kalina Jędrusik "Ciepła wdówka
na zimę"....aaa przydała by się.
https://www.youtube.com/watch?v=y3nuuRNgCUE
Gdy październik wraz z ciepłą bielizną
zsyła smutek na ciebie doroczny –
o, samotny jesienny mężczyzno,
pustym wzrokiem dokoła znów toczysz.
Odwracając zmęczone źrenice
od bezmyślnej twarzyczki podlotka –
z jedną myślą przebiegasz ulice:
„Gdyby wdówkę gdzie ciepłą napotkać!
Nim ta zima chwyci znów –
żeby tak coś z ciepłych wdów!”.
Ciepła wdówka na zimę –
zawieruchę i mróz –
to jest szczęście olbrzymie,
co jak kwiat będziesz niósł.
Co cię w sposób realny
wyrwie z trosk materialnych –
zmieni minus globalny –
twój minus na plus.
Proszę pana, ja panu coś powiem:
jestem ciepła, choć jeszcze nie wdówka.
Ale jeśli pan umie uwdowić –
czeka pana urocza placówka –
mój staruszek ma taką zadyszkę,
że doprawdy niewiele wystarczy –
ot, zatrutą gdzieś wpuścić mu myszkę –
albo jeszcze cokolwiek inaczej –
wsypać coś do jednej z kasz,
trochę trudu i już masz:
Ciepłą wdówkę na zimę –
na gołoledź i śnieg!
Żebyś w śnieżną zadymkę
do niej tęsknił i biegł.
Drzwi i serce otworzy
i warunki ci stworzy,
i na duszę położy,
położy ci lek.
tekst - Jremi Przybora Muzyka - Jerzy Wasowski
✫•❤️✫❤️✫❤️•✫
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja. Przytulam
się do ciepłego ❤️ aż do ranka.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
Usuńjestem, jestem, za momencik będzie Słowo...
... i juszsz :)))*
UsuńA u mnie znów -8 stopni, na rano pewnie będzie jeszcze większy mróz. Skoro Ty ze Staszkiem, to i ja też do poczytania i do posłuchania.
✫•❤️✫•❤️✫
*** Jedno słowo ***
Ze słów niejedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
na pocałunki które łączą
gdy warga z wargą chce się spotkać
słowa do siebie lgną - czy zdążą
tym najwłaściwszym choć raz zostać
ze wszystkich jedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i chociaż późno - dla nas wcześnie
na słowo które cieszy jeszcze
gdy słońcem wita nas poranek
kiedy pragnienie siebie w szepcie
rodzi cudowne zakochanie
niejedno słowo mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
Stanisław Kruszewski
... i Łódzka Fabryka Snów:
https://www.youtube.com/watch?v=A2FNANtijbU&feature=youtu.be
✫•❤️✫•❤️✫
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))*** z czułym pocałunkiem do ranka, pa :)))**❤️✫
Dzień dobry w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńŚniegu dosypało w nocy tyle, że trudno określić, gdzie jezdnia, gdzie chodnik. Dopiero nieliczne ślady samochodów mogą na to wskazywać. I mróz znów większy, na tę chwilę -10 stopni.
Szybka kawa dla ziewających i parę ciepłych strof spod mojej ręki.
Jak śnieżne kwiaty
Kapryśna zima zmienia koloryt,
brzask otulony białawym szalem;
na wietrze krąży płatek niesforny,
rynna wylewa spóźnione żale.
Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu,
rankiem maźnięty różami zorzy;
a we mnie tyle dla ciebie uczuć,
ile gwiazd śniegu styczeń rozłożył.
Więc lekkość bytu świtem ogłaszam
(nostalgia puka, choć jej nie proszę),
Czasami nastrój figle mi płata,
dziś nucę radość z rozwianym włosem.
Zanim w pejzażu znów szaroburym
srebrzystej szadzi zabraknie attyk,
najczulszym słowem chcę cię przytulić,
jak śnieżne kwiaty, tak delikatnym.
Ewa Pilipczuk
... i coś optymistycznego na dobry dzień...
- "Jutro możemy być szczęśliwi" - Raz Dwa Trzy
https://www.youtube.com/watch?v=y-cHHNEYze8
Nadzieja to plan
on ziści się nam
przydarzy się na pewno się zdarzy
więc uwierz za dwóch
ty i twój duch
z nadzieją wam będzie do twarzy
więc uwierz za dwóch
ty i twój duch
z nadzieją jest bardziej do twarzy
jutro możemy być szczęśliwi
jutro możemy tacy być
jutro by mogło być w tej chwili
gdyby w ogóle mogło być
oto jest czas
on zmienić ma nas
to czas który ma nas zmienić
nim zgadniesz jak
przeoczysz znak
ten znak co jest źródłem nadziei
nim zgadniesz jak
przeoczysz znak
ten znak co jest źródłem nadziei
jutro możemy być. . . itd.
niech wiara się tli
dodając ci sił
by na nic nie było za późno
lecz traci swój sens
gdy głupi masz cel
i góry przenosisz na próżno
lecz traci swój sens
gdy głupi masz cel
i góry przenosisz na próżno
jutro możemy być. . .
(brak autora tekstu)
Serdecznie, z nadzieją na lepsze... i do spotkania :)*
* * *...Nastroje...* * *
OdpowiedzUsuńRozwianym włosem muskasz mnie tak czule
że wpadam w nastrój radosny od rana
To nic, że nostalgia ma kolor big blue
gdy nucisz mi takie słowa moja kochana.
A kwiaty zimy, które misternie układasz
aż pachną mnie zapachem Twej białej ręki
więc proszę Ty mnie je dalej podawaj
i uchroń trwale od trudów i życia udręki.
Przytulaj nieustająco to miłe niebywale
oddam Ci to w dwójnasób bo kocham bardzo
twe słowa, które mi szepczesz wytrwale
a czynisz to tak, że do życia wystarczą.
Autor - Jasiek juhas
Kłaniam się niziutko na powitanie.:)))***
Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńOch, jakie piękne powitanie :)* Stopiły się wszystkie lody i śniegi wokół mnie, a za oknem prawie że zapachniało fiołkami... Już bliżej, jak dalej, a oczekiwanie z Tobą będzie radośniejsze.
Oczekiwanie
Jeszcze mała chwila, rzeki puszczą lody,
niecierpliwość pączków skiełkuje zielenią;
spod zbutwiałej ściółki mrugnie radość łodyg,
bladawe poranki różem się rozpienią.
Jeszcze mała chwila i już z dachu sople
jako łzy rzęsiste spije naga ziemia;
miłością zagwiżdże kos pod moim oknem,
zimowe nostalgie będą nie na temat.
Cóż, że szare niebo, wiatr gawrony liczy,
niezadługo styczeń skończy mroźny spektakl.
Wiosną w twoich oczach chcę się dziś zachwycić
i z takim pejzażem choćby iść do piekła.
Ewa Pilipczuk
Smycz mi się rozładowała, mróz nie odpuszcza, ale co tam, najważniejsze, że już w domu. Ciepełko wieczorne ślę :)))***
Chyba już pożegnam czwartek, bo po dzisiejszym męczącym dniu straszliwa senność zaczyna mnie łapać. Niech noc dała wszystkim zmęczonym prawdziwy wypoczynek i kojące sny.
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko Słowo z wierszem Małgorzaty Pilacińskiej.
✫•❤️✫•❤️✫
To tylko
Tylko dla ciebie tych parę słów
spojonych rymem odnalezionym.
Nie ma w nich śpiewu, ni losu wróżb
ani też nawet fantasmagorii.
Chcę tobie przesłać splecenie rąk,
skłonienie głowy na Twoje ramię,
ciepło uśmiechu warg, które drżą.
Uczucia w słowach odnajdywanie.
Usłyszysz szept mój w wieczoru czas.
Prześlę go tobie księżyca światłem,
spojrzenie oczu, tęsknoty draft.
Dostaniesz wszystko, co w sercu znajdę.
Małgorzata Pilacińska
✫•❤️✫•❤️✫
... a pokołysze Led Zeppelin - Stairway to Heaven
http://www.youtube.com/watch?v=9Q7Vr3yQYWQ
✫•❤️✫•❤️✫
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))***... przytulam ciepło i najczulej do ranka, pa:)))***
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńMrozik nie ustępuje i mrozi bez żadnej dyspensy, nawet
w południe było tylko -7 stopni C.
A w "Słowie na Dobranoc" kołysanka Piotra Gadowskiego
i zespołu IRA -
***...Miłość...***
https://www.youtube.com/watch?v=1osrr3eWfv4
Najpierw śmiech potem płacz żaden cud,
nie realny plan i różnice zdań znowu szkoda słów,
ale ona wciąż jest.
Najpierw ktoś potem nikt, taki los,
a przyjazna dłoń zaciśnięta w pięść nowy spada cios.
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
Blady strach uczy grać milion ról.
Pewną minę ma, skamieniała twarz gdy ukrywa ból.
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
ponad czas, ponad mrok, ponad czas...
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
Słowa: Artur Gadowski & Wojciech Byrski
Muzyka: Piotr Konca
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
Dobranoc, dobranoc Wszystkim I Tobie Moja Najmilejsza.:)))***
...Bośkom Cię nojculej,❤️... pa do jutra.:)))***
Piękna piosenka do porannej kawy, dziękuję :)*
UsuńA moje nutki i Słowo było 3 minuty wcześniej.
Dzień dobry, to już piątek :)*
OdpowiedzUsuńI nawet spory mróz za oknem (-7) nie jest w stanie przyćmić mi radości.
Jeszcze tylko kawa i na dobry dzień łyk poezji śpiewanej.
z Łucją Prus.
Kocham się w poecie
https://www.youtube.com/watch?v=P-EoO7Wbv9E
Jeszcze płomyk miga w szklance, jarzy się i tli, na firance
Drży wspomnienia cień, dogasa miejski dzień.
I jeszcze wkoło tyle nut, nut i słów, co uleczyły nagle serca chłód.
Ludzie, gdzie ja byłam, ile światów przemierzyłam,
Ilu zaklęć wysłuchałam wyśpiewanych jednym tchem i wiem:
Kocham się w poecie, grajku, co mi gra,
Gra i śpiewa, gada, plecie, do białego dnia.
Spójrz, umknęły dnia szarości, lampa, krzesło, stół,
I posłuszne mu śpiewają nam z radością ile tchu.
Żeby się zdumiał miejski dzień i śpiewanie to zrozumiał człowiek,
Co się skrył w codzienności cień, żeby się zdumiał trwożny czas,
Że kilka nut i słów tak prosto leczy lęk człowieczy, broni nas:
Kocham się w poecie, gładzę jego skroń,
Bądź dla niego dobry, świecie, niby skarb go chroń.
Bądź dla niego dobry, świecie, kochaj go, jak ja,
Niech z szarości dnia ku szczęściu myśl uleci, gdy on gra.
tekst - Wojciech Młynarski
Dobrego dnia i ocieplenia wszystkim na dziś :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka, kawa i szarość piątkowego dnia, to ostatnio norma, szczególnie ta szarość. Nic to, najważniejsze są uczucia :-). Być zakochanym, kochać i tworzyć wiersze, które pozwalają pokolorować szarą codzienność - oto zadanie dla tworzących wiersze.
Kto jest poetą
Poetą jest ten który pisze wiersze
I ten który wierszy nie pisze
Poetą jest ten który zrzuca więzy
I ten który sobie więzy nakłada
Poetą jest ten który wierzy
I ten który uwierzyć nie może
Poetą jest ten który kłamał
I ten którego okłamano
Poetą jest ten który odchodzi
I ten który odejść nie może
- Tadeusz Różewicz
Dla Wszystkich słonecznego dnia, nawet jeśli słońce będzie schowane za chmurką, pogodnych myśli i uśmiechu na ostatni pracujący dzień tygodnia.
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńU nas dziś odwilżowo, choć przy takiej ilości śniegu raczej wszystko nie zdąży stopnieć przed następną falą mrozów. A szkoda, bo już zimy mam serdecznie dosyć.
Pokolorować wiersze... spróbuję, może być seledynem?
Marzeniem zatańcz
Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
niebo zakryte kudłatą rzęsą;
przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.
Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki -
ozdób kolorem szare ulice.
Rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
z lodową grudą dokończ rozliczeń.
Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
pąki zawilców pokaż mi w trawie.
Miłością rozpal skowronków przyśpiew,
gorących uczuć w wiersze mi nawiej
i seledynem wykończ krajobraz.
Różanych świtów rozściel aksamit,
marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
by tren zimowy na dobre zamilkł.
Ewa Pilipczuk
Kolorowego wieczoru, Zuziu, przynajmniej w marzeniach :) Pozdrawiam ciepło :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńPogoda prawie jak w marcowe roztopy, nawet temperatura na plusiku. Trudno się dziwić, że marzymy o kolorach, nastrojach i cieple wiosennym :-)
Wiosenne nastroje
Cudowny wiosenny dzień
słońce wysoko na niebie
kwiaty, zieleń, śpiew ptaków
to wszystko dla ciebie.
Warto było czekać
godziny, dnie, miesiące
znosić deszcz i chłód
by wiosna zagościła na łące.
Usłyszeć łopot skrzydeł
kumkanie żab w stawie
klekot bocianich dziobów
zobaczyć kopce w trawie.
Drzewa rodzą owoce
barwami kwitną kwiaty
nikogo o zgodę nie pytają
i nie żądają zapłaty.
Słońce bądź ogrodnikiem
dla naszej przyrody
nie zakwitną drzewa, kwiaty
bez światła, ciepła, wody.
- Halina Kowalska
Popołudnie i wieczór przed telewizorem. Oglądałam inaugurację zaprzysiężenia prezydenta Trampa. Trochę na plus i trochę na minus. Myślę, że dziennikarze będą mieli duuuużo tematów :-)
Jeszcze wieczorne pozdrowieńko :)
Zuziu,
Usuńnie jestem fanką Trumpa i zupełnie mnie nie interesuje, jak się ubrał, gdzie stanął, co mówił, czy się uśmiechał, komu i dlaczego dał prezent, czy miał za długi krawat, a za krótkie spodnie :)))
Co wyniknie z jego polityki dla świata i Polski, to się okaże, zbyt optymistycznych myśli na ten temat nie mam.
Wracam zatem do malowania świata poezją :) Tym razem przez Zosię Szydzik.
Namaluj mi lato
Proszę namaluj mi lato zielone
tak dżdżysto dzisiaj za oknem
ostanie liście tańczą jak szalone
i w deszczu jesiennym mokną
namaluj proszę łąki pełne kwiatów
w barwach z czerwcowej palety
i szeroki łan lnu co się bławaci
modraczka modre rozety
drżące dzwonki różowego orlika
niech dzwonią capstrzyk świetlikom
bramę zwieńczoną różanym portykiem
od rosy skrzącą gdy świata
proszę nie zapomnij o czerwieni
ożyw pejzaż akcentem lata
rozrzuć maki krwiste pośród zieleni
rozbaw bratki na rabatach
obudź znużoną cykadę w oczarach
rozwieś tiul lekkiej firanki
tajemnicę siwej mgły na moczarach
i bujność siwej kocanki
a nas... miły spowij w woń wieczornika
o zmierzchu w chińskiej altanie
a spiesz się miły nim widzenie zniknie
i czar chwili działać przestanie.
Zofia Szydzik
I z tą czarowną chwilą w wieczorniku poezji powiem dobranoc :) Uroczych, kolorowych snów, Zuziu, pa, do jutra :)
Ewuniu,
Usuńczasami dobrze jest wiedzieć "kto co za wielką wodą śpiewa" :)
Kolory lata najpierw przemaszerowały przez zieloną wiosnę :)
* * *
Kolor wiosny jest zielony,
a kolor bólu ciemny
strugą słów wezbrany księżyc
wiosny kolor jest złoty
jak kwiat, co pod obłokiem mieszka
kolor bólu jest ciemny
jak rozgryziona gałąź świerka
kolor miłości czerwony,
a kolor miłości co przeszła
w najgłębszym miejscu jezioro
na wylot chłodem przeszył
ważka mnie wzięła na skrzydła
ponad wodą pociemniałą leci
kolor miłości jest złoty
jak w słońcu kolor rzeki
- Halina Poświatowska
Dobranoc Ewuniu, wiosenno letnich snów w naręczach kwitów, pa :)
Chyba wszyscy się pospali? To już i mnie nie pozostaje nic innego, jak pożegnać zachlapany piątek, tym razem wierszem Alexandra Czartoryskiego.
OdpowiedzUsuń✫•❤️✫•❤️✫
Do dzisiaj nie wiem jak to nazwać
Co się nam dwojgu przydarzyło
Mówili ludzie - zwykła miłość ...
Tkwi w moim sercu inna prawda
Nie o tym, że ty dla mnie jesteś
A ja dla ciebie trwam i żyję
Lecz o tym, że dwa serca biją
Tak, jakby jedną miały przestrzeń
I miejsce, co dla nich właściwe
Wyłącznie dla nich utworzone
W nim tęsknią wzajem - razem żywe
Jak oczy, które w jedną stronę
Patrząc - odróżnią, co prawdziwe
Od tego, czym są omamione
Alexander Czartoryski [Sonet 853]
✫•❤️✫•❤️✫
Dobranoc, dobranoc Wszystkim czuwającym uśpionym :)))***... do jutra, Kochani, pa :)))***
... jeszcze znajdę jakąś kołysankę, chwila.
... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.
Usuń*** Jeśli mnie kochasz ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM
Czuję to
Wiem to
Kiedy jesteś na drugim końcu świata
Płaczesz godzinami
Na moim sercu
Mogłabym wyć, przysięgać
nawet jeśli nic nie rozumiem
Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
Kiedy widzę siebie
Bez twoich dłoni, twoich ramion
Nie umiem oddychać
I tak często słyszę
Śpiew wiatru
Który przynosi mi wspomnienie
Zielonych pól twojej Irlandii
Zostawić życie bez uprzedzenia
Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał
Nawet jeśli nie mam racji
Wszystko jest silniejsze niż rozum
Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
Które powtarzam, piszę bez przerwy
Na kartach mojego życia
I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała
Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz
Wiem – nie mylę się
Gdzieś tam daleko
Myślisz jeszcze o mnie
Trzymasz mnie w ramionach
Miejsce, miłość
Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
Że mnie kochasz
Czuję to
Myślisz jeszcze o mnie
Wiem, że trzymasz mnie w ramionach
Powiedz mi to
Że mnie kochasz
✫•❤️✫•❤️✫
... i czułe pa, do ranka :)***
Dzień dobry w odwilżową sobotę :)*
OdpowiedzUsuńMam dwa nowe wiersze, trochę fotek, ale robię sobie dzisiaj urlop od Impresji.
Czasami trzeba bardziej ogarnąć życie w realu i trochę odpocząć od sieci.
Może coś nowego jutro wstawię, a tymczasem życzę wszystkim przyjemnej soboty z dobrymi myślami i spokojnym wypoczynkiem :)*
Ewuniu,
Usuńżyczę oddechu "pełną piersią" w sobotni dzień. Wracaj na Ogródkowe ścieżki wypoczęta, zrelaksowana z uśmiechem i chęcią sadzenia wierszy na rabatkach. Wszystko co jest "z musu" nie przynosi radości, a przecież Ogródek miał za zadanie: zabawy, uśmiech i radość przy poezji i muzyce.
Pozdrawiam cieplutko, pa :)
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńTrochę odwilży w Lublinie Bozia dała
i nasza poetka w życie się udała.
Tu rodzi się pytanie,- Czy w tym życie
będzie siedzieć przyzwoicie?
Boć to jeszcze ozimina w śniegu cała.
:)))*
Rozumiem, że miłość trzeba pielęgnować
OdpowiedzUsuńi urlop dla niej w życiu nieunikniony.
tylko jak tu położyć się w oziminie,
by akt miłosny był w niej spełniony.
:)))*
:)))))))**** a gdzie mi tam do aktów miłosnych...
UsuńTo w zastępstwie spróbuję zagrać przebudzankę przy sobocie.:)*
OdpowiedzUsuńKrzysztof Zalewski - "Miłość Miłość"
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
https://www.youtube.com/watch?v=IEiRPInizgQ&list=RDIEiRPInizgQ
Bez Ciebie wszystko mi jedno
I czuję jakby mnie było pół
Uparta chmura nade mną
A chmura nade mną
Pozbawia mnie tchu
Przy Tobie znika całe zło
Przez otwarte okna
Przy Tobie oddycham
Zapominam się na chwilę
Ciebie więcej chcę
Musi mi to przejść
I minąć mi miłość
I inne słowa
Nie potrzebuję słów
Mówiłem Ci to już
Dopłyną donikąd
To tylko słowa
Ciebie więcej chcę
Musi mi to przejść
I minąć miłość
Mijamy sobie
Czemu zatrzymać się nie da
Tego momentu, gdy jesteś tuż
Przy Tobie znów chcę wszystkiego
I jeszcze to wszystko
Mógłbym móc
Przy Tobie znika całe zło
Przez otwarte okna
Przy Tobie oddycham
Zapominam się na chwilę
Ciebie więcej chcę...
Autor tekstu i muzyki: Krzysztof Zalewski
:)))*
... i Janusz Radek - refleksyjnie.
Usuń* * *...Żałuję każdego dnia bez Ciebie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=B7jutN-llrY
Biegnący stale,
Stworzony, by wyznaczać cel.
Twarzą przy ziemi szukałem najdziwniejszych miejsc.
Myłem ją wodą
Cenniejszą od największych prawd.
Szedłem po śladach nie czując, że prawdy te znam.
Cieszyłem się niczym
I pchałem na oślep swój czas.
Za każdym razem liczyłem, że stanie się cud.
Żałuję każdego dnia
W którym żyłem bez Ciebie.
Podróżowałem księżyce i słońca bez Ciebie.
Żałuję każdego dnia
W którym żyłem bez Ciebie,
Sam.
Leżysz tu naga i nie wiem czy dotykać Cię.
Nic nie chce wracać
I nieodwracalny wód bieg.
Chciałbym się napić rękoma ostatni już raz.
Żałuję każdego dnia
W którym żyłem bez Ciebie.
Podróżowałem księżyce i słońca bez Ciebie
Żałuję każdego dnia
W którym żyłem bez Ciebie,
Sam.
Autor tekstu: Janusz Radek
:)))*
...i jeszcze PAWEŁ DOMAGAŁA - podbnie
Usuń* * *...Gdybyś była...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=bR2tTmemPRM
Może to pogoda
znowu nie mogłem spać
w telewizji mówili,
że będzie bardzo silny wiatr
a jednak układ jakiś
nie dobrych gwiazd
chyba wszystko na raz sprawia, że
jest mi źle
Może to ciśnienie
znowu nie mogłem wstać
w telewizji mówili, że trzeba wszystko z życia brać
a jednak układ jakiś
nie dobrych gwiazd
i chyba wszystko na raz sprawia, że
jest mi złe
Gdybyś była to byś coś zmieniła
gdybyś była nie kończyłby się świat
wiem są słowa co jak woda myją lęk
ty masz słowa co jak woda myją mnie
Może to pogoda
znowu nie chciałem żyć
w telewizji mówili
przecież jest dobrze tak ma być
a jednak układ jakiś
nie dobrych gwiazd
dlaczego wszystko na raz sprawia, że
jest mi źle
Gdybyś była to byś coś zmieniła
gdybyś była nie kończyłby się świat
wiem są słowa co jak woda myją lęk
ty masz słowa co jak woda myją mnie
Gdybyś była to byś coś zmieniła
gdybyś była nie kończyłby się świat
wiem są słowa co jak woda myją lęk
daj mi słowa co jak woda zmyją mnie
Autor tekstu: Paweł Domagała
:)))*
No to może do dobranocki wystarczy.:)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPrzeprasza, że tak wcześnie, ale mam jeszcze sporo zajęć
domowych...
A dzisiejszą kołysankę zaśpiewa Paweł Domagała -
* * *...Zamknij oczy...* * *
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
https://www.youtube.com/watch?v=M1xtn71jpmk
Zamknij już
Zmęczone swoje oczy
Mój anioł stróż
Opieką Cię otoczy
Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
Kiedy wstanie nowy dzień
Anioły wezmą nas pod niebo
Nie bój się, bo nie ma czego
Na twoich oczach stanie się cud
Będę prawie wszystko mógł
Zamknij już
Zmęczone swoje oczy
Mój anioł stróż
Opieką Cię otoczy
Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
Kiedy wstanie nowy dzień
Zawsze wstaje nowy dzień
Widziałem tyle wchodów słońca
Nie uwierzę w noc bez końca
Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
Zamykam
Zmęczone moje oczy
Twój anioł stróż
Opieką mnie otoczy
Przeprowadzi mnie przez ciemny nocy cień i obudzi
Kiedy wstanie nowy dzień
Zawsze wstaje nowy dzień
Zawsze wstaje nowy dzień
Widziałem tyle wchodów słońca
nie uwierzę w noc bez końca
Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
Zamykam
Zmęczone moje oczy
Twój anioł stróż
Opieką Cię otoczy
Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
Kiedy wstanie nowy dzień
Zawsze wstaje nowy dzień
Zamknij już, bo mój anioł stróż...
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie nieobecna.:)))***...co
mogę jeszcze Ci dać?...został jeszcze całusek na dość sporą odległość.:)*
Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńWspaniale sobie poradziłeś podczas mojej nieobecności, powiem nawet, że jeszcze piękniej niż wtedy, gdy ja jestem :) Może to moja obecność Cię onieśmiela? Muszę chyba częściej brać urlop ;)))* żeby doczekać się takich perełek muzycznych i Twoich bukietów pięknych słów.
Wszystko mi się podobało, jestem zauroczona i bardzo Ci dziękuję :)))***
A teraz poszukam coś do kawy.
Witam niedzielnie:)*
OdpowiedzUsuńMglisty poranek, słońca dziś ani śladu, za oknem senne zero. Ale przynajmniej nic nie pada, śniegu też jeszcze sporo zostało mimo wczorajszej odwilży.
Kawa podana; duuuuży dzbanek dla Wszystkich przeciągających się w pościeli i jeszcze jak ja rozkosznie ziewających:)))* A do kawy przzebudzankę na dobry dzień, dziś ze Stanisławem Soyką .
*** Pytasz co to miłość ***
http://www.youtube.com/watch?v=u-CJOhlwHkc
Pytasz co to miłość
Wiem i nie wiem sam
Pożegnalne oczy
Powitania czar
Słowa
Czasem nazbyt dużo słów
Trudno tak i cudnie
Trudno tak i cudnie ze sobą żyć
Pytasz co to miłość
Może to ty i ja
Wielka i namiętna
Między nami gra
Zgoda
I niezgoda zła
Miłość to pytanie
Na które odpowiadać trzeba co dnia
Nasze sny, ciche dni
Uśmiech przeciw samotności
Ty i Ja Ja i Ty
Uśmiech przeciw bezradności
Ty i Ja
Uśmiech przez łzy
Pytasz co to miłość
Któż odpowiedź zna
Ludzie z niej się rodzą
Ona nie ma dna
Wiele
Różnych imion ma
Miłość to pytanie
Na które odpowiadać trzeba
Co dnia
Co dnia
Co dnia…
Autor słów, kompozytor i wykonawca Stanisław Soyka
Wszystkiego co miłe, promienne i ciepłe na całą niedzielę, Kochani :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPokropnie dzisiaj na Zachodniej. Pytasz co to miłość ? Być może na temat miłości znajdziesz jedną z wielu odpowiedzi w poniższym wierszu :)
Co to jest miłość
Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile
Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może w uśmiechu
Czasem ją słychać w śpiewie
A czasem
W echu
Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu
- Jonasz Kofta
Pogodne myśli dla Wszystkich, buziaki, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńNiedziela na Wschodniej pochmurna i odwilżowa, ale i tak pokusiłam się na spacer nad Bystrzycą, bo usiedzieć w domu cały dzień nie sposób. I nie żałuję, bo spotkała mnie piękna niespodzianka. W centrum miasta na rzece rozsiadło się stadko traczy nurogęsi, a są to bardzo rzadkie ptaki. Pierwszy raz w życiu widziałam, a żyję wystarczająco długo. Nigdy się nie spodziewałam, że Bystrzyca może być tak czysta, że przyciąga tak nieliczne gatunki ptaków, żywiących się drobnymi rybkami.
Wyspacerowana do wiwatu, mogę się zająć poezją. Miłości chyba jeszcze nikt nie zdefiniował, a mnie najbardziej przekonują refleksje Jonasza Kofty.
Nasz Noblista też ma swoje przemyślenia.
Miłość
Miłość to znaczy
popatrzeć na siebie
Tak jak się patrzy
na obce nam rzeczy
Bo jesteś tylko jedną
z rzeczy wielu
A kto tak patrzy
choć sam o tym nie wie
Ze zmartwień różnych
swoje serce leczy
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu
Wtedy i siebie
i rzeczy chce użyć
żeby stanęły w wypełnienia łunie
To nic
że czasem nie wie czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
Czesław Miłosz
Dużo ciepełka na wieczór, dobre myśli ślę :)
Ewuniu,
Usuńjesteś nieocenioną znawczynią przyrody. Zawsze z ogromnym zainteresowaniem czytam o Twoich znaleziskach :)
Uczucia zaskakują pojawiając się niespodziewanie.
Może...
Nie wiem, jak trafiłeś do mnie,
Może z deszczem, ot, przelotnie.
Miałeś delikatne dłonie
I patrzyłeś tak upojnie.
Może kroplą deszczu byłeś,
Co ją słońce rozświetliło.
Coś szeptałeś, coś mówiłeś,
Albo wcale cię nie było.
Może ciebie wymyśliłam,
Twoje słowa i spojrzenia.
Może także kroplą byłam -
W deszczu rodzą się marzenia.
- Anna Zajączkowska
Niedziela minęła na porządkowaniu zaległych spraw, jednym słowem pracowita.
Czas życzyć relaksującego, spokojnego snu, do jutra, pa :)
Zuziu,
Usuńjuż księżyc wzeszedł, psy się uśpiły ... może jutro przeczytasz, a może jeszcze w nocy.
Grudniowa noc z księżycem w tle
Powiedz czy omiotłeś tę zimową noc wzrokiem
tak prześwietloną złotawą broszą księżyca
że zda się - wyszła poza aksamit pomroku
by przytulić do tafli wód zziębnięte lico
by sobą w indygo wypełnić wszystkie głody
podzwaniając cichutko lodowym czynelem
migotliwą i drżącą przejmującym chłodem
co oddechem warzy liść by opadł jak wiele...
(jak drobne pocałunki twych ust - karminowe)
czy trzymałeś tę noc w ramionach - tylko pytam
- nie myśl że jestem zazdrosna o jej urodę
pragnęłabym tylko być drobniutkim patykiem
z obrazu... albo
małym kryształkiem głodu.
Zofia Szydzik
... i na dobry sen - Brahms' Lullaby
https://www.youtube.com/watch?v=iZ8ND0atfXM
Dobranoc, Zuziu, słodkich snów, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPrawie już po niedzieli. Ładna była ze słońcem i małym plusem. A jutro nielubiany poniedziałek 'przez mnie'.:-)
A na Dobranoc Michał Żebrowski w sonecie Kazimiery Zawistowskiej
* * *...Kocham Ciebie...* * *
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
https://www.youtube.com/watch?v=YXHv3FXjQA8
Kocham Ciebie, bo wracasz Ty mi wiosnę złotą
Mej młodości i jasne powracasz miraże.
Twój cień trwa przy mnie jakby wierne straże,
Twój cień, mej duszy przywołań tęsknota.
Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą -
Zasłoń oczy - dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną,
Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną -
Chcę zapomnieć o wszystkim, co nie jest pieszczotą.
Tak. dziś ciemno i zimno... Daj mi Twoje oczy!
Twoje oczy rozświetlą marzenia ogrody...
Tam dźwięk - złoto - purpura - alabastrów schody -
I korowód weselny barwi się tęczowo.
Tak dziś ciemno i zimno,.. a nad moją głową
Sny majaczą złowrogie... Daj mi Twoje oczy!...
✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫
I znakomita kołysanka Anny Marii Jopek i Michała Żebrowskiego
***...Tęsknota...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=hti1hw6qRpg
Tęsknota nade mną szeleszcze.
Trąca mnie skrzydłem mewim.
Czy wciąż ta sama jeszcze?
Nie wiem! nie wiem ...
Kobieto! puchu marny! Ty wietrzna istoto!
Postaci Twojej zazdroszczą anieli,
A duszę gorszą masz, gorszą niżeli!...
Przebóg!
Przebóg!
Przebóg!
Tęsknota nade mną szeleszcze.
Trąca mnie skrzydłem mewim.
Czy wciąż ta sama jeszcze?
Nie wiem! nie wiem ...
Przebóg! tak Ciebie oślepiło złoto!
I honorów świecąca bańka, wewnątrz pusta!
Bodaj!... Niech, czego dotkniesz, przeleje się w złoto;
Gdzie tylko zwrócisz serce i usta,
Całuj, ściskaj zimne złoto!
Zimne złoto!
Teksty -"Mewa" Maria Jasnorzewska-Pawlikowska i "Dziady cz. IV" Adam Mickiewicz
•✫•
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka Moja.:)))***...
czułe pa do jutra.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńJuż jestem i za chwilę podam dobranocne Słowo.
Na wieczór znów się ochłodziło, już -3 st. za oknem. Piękna ta tęsknota w Twojej kołysance... A ja do wieczornego Słowa doprosiłam ubiegłowieczną poetkę - Ricardę Huch, oczywiście z miłosną piosenką.
Usuń•✫•
*** Ongiś słuchałam pieśni ***
Ongiś słuchałam słowików, chórów i pieśni,
Dziś tylko twego głosu słyszę dźwięk.
Odpływami, przypływami morza uwodzona niegdyś,
Dzisiaj ponad spienionym kilem słyszę wichru jęk.
Kiedyś gwiazdy płynące na wysokim niebie
Ku moim celom wiodły mnie po drogach.
Dzisiaj tyś dla mnie Bliskość i Dal, Wyżyny i Głębie.
Tylko ty mnie porywasz. Bez ciebie pustka dokolna.
Więzy żadne mnie z miejscem żadnym nie wiążą na stałe,
Za nic mi świata promień i biegnąca fala.
We wszechświecie twej dłoni, jak w kolebce małej
Leżę. Bez niej, jak Nicość — w Nicość spadam.
Przełożył
Andrzej Turczyński
•✫•
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** - "we wszechświecie twej dłoni" mogę śpiewać do końca świata... :)))* * *
... i pokołyszę za moment...
... a pokołyszę z Mirkiem Czyżykiewiczem... jednym szeptem.
Usuń*** Jednym szeptem ***
http://www.youtube.com/watch?v=wU1SBGY279I
•✫•
... czułe pa do poranka :)))****
Gdyby ktoś tu rano zajrzał, to posłusznie melduję, że już jest już nowy wpis :)*
OdpowiedzUsuń