A w ogrodzie lato w zenicie. Rządzą motyle :) Trochę ciekawostek z ostatniego tygodnia. |
Czerwończyk dukacik. |
Rusałka admirał. |
Floksy rozpoczęły kwitnienie. |
Po deszczu. |
Liliowiec w kroplistej biżuterii. |
Miniaturowy powojnik "Little Artist". |
Grzybienie w moim stawiku. |
No właśnie... a to zdjęcie z zeszłej niedzieli. Coś przyroda bardzo się śpieszy tego roku. |
W letniej
polifonii
Do połowy
w chmurach jak w zgrzebnej koszuli
lato czas
wypełnia
kwiecistym
parlando
wypłowiałe
chabry w złocie zbóż utulił
lipiec.
Ogród tętni
miodną
sarabandą.
Jarzębiny
proszą o mocne akordy
dla panien
i ptaków
łakomych
na czerwień,
skowronkowe
jutrznie kalendarz odtrąbił
pierwsze
skrzypce wiodą
gawronie
brewerie.
Późne
zmierzchy nucą w liliowych oparach
ciche
sonatiny
na
wierzbowych gęślach.
Opuszkami
palców na skórze mi zagraj
misterną
etiudę
dojrzałego
szczęścia.
Ewa
Pilipczuk 12.07.2016 r.
Niedzielne dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńPoranek jeszcze śpi w chmurach, ale mam nadzieję, że później wygrzebie się z tych pierzynek. Lato w pełni :)
Zapraszam do jego wspaniałej polifonii w wierszu i obrazach. Pomyślnego dnia :)*
Ewuniu,
OdpowiedzUsuńzagrałaś dzisiaj kwiecistym parlando wprowadzając w bajkowo kolorowy ogród. Opiekę nad ogrodem powierzyłaś barwnemu motylowi:)Właśnie on jako opiekun otrzyma wiersz :)
Motyle
Wiatr kołysze mirtem i cytryną,
śpiewa, by się mimozy nie bały.
Nad różą motyl przepłynął.
Nade mną aeroplan biały.
Motyl leci w dalekie strony.
Mija różę gorącą i ciemną.
Lotnik ślepy, lotnik szalony
przelatuje nade mną.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Niedziela równie rozbiegana. Pogodnego relaksu dla Wszystkich, do spotkania pod wierzbą, buziaki,pa:)
Niedzielne dzień dobry, Ewuniu, Zuziu, Ogrodnicy:)
UsuńPrześliczne zdjęcia z prześlicznego ogrodu, Ewuniu:)
I piękny wiersz:) Podoba mi się myśl o "dojrzałym szczęściu"... Trzeba dojrzeć aby je dojrzeć...
Pozdrawiam Wszystkich najserdeczniej - Ania:)
Piękno
Nigdy nie szukałam piękna
było od zawsze pod ręką
budziło mnie swym dotykiem
zaczarowanym w słoneczny promyk
zbierałam go rankiem z rosą
na łące, która miała tysiące jego imion
inni mówili, że go nie widzą
a ja im nie wierzyłam
bo przecież było wszędzie
dostrzegalne dla serca i oczu
jeśli nawet nie umiałam go nazwać
zasiane niewidzialną ręką
dla mnie i dla ciebie
byś nie upadł w drodze
dziś
odkrywam je po raz kolejny
przez drugiego człowieka
co nie zwątpił
w jego istnienie.
/Barbara Wójcik/
Wyznanie
Trawom mogę wyszeptać
moją piosenkę o szczęściu
by ją zamknęły w kropelkach wody
klękam wśród traw
by zrozumieć ich mowę
słowa wielekroć powtarzane
pod słonecznym niebem
życzenia o bezpiecznym spojrzeniu
w stronę słońca i gwiazd
które wtapia się w ludzkie serce
jedyne wśród traw i gwiazd
słuchające ich mowy
o szczęściu ukrytym w kropelkach rosy
na zawsze najprawdziwszym
choć ukrytym w płatkach
zroszonych łzą
niezwykłych słów i szeptów
moich ale nie moich?
najwierniejszych.
/Barbara Wójcik/
Dzień dobry, Zuziu, Aniu :)
UsuńLublin dziś zalany deszczem od rana, dopiero po 14-ej trochę się wypogodziło i urwałam się z domu na mały plener do lasu, sprawdzić, czy grzyby rosną. Wymoczyłam się okrutnie, znalazłam parę kurek i kilka kozaków, ale co nawdychałam się leśnego powietrza i pięknych widoków, to moje :) Zresztą chyba bym dłużej nie usiedziała w domu. Suszę się więc i zaglądam na ścieżki Ogródka.
Dziękuję pięknie za pochwałę i wiersza i fotografii, ogromnie mnie cieszy, że zyskały Waszą pozytywną ocenę :) Dziękuję Wam również za poezję, zarówno tę motylową, jak i o dojrzałej miłości.
Dojrzała miłość... ile na jej temat wierszy powstało i jak różnie poeci ją potrafią ukazać. Oto jeden z nich.
JESIENNA MIŁOŚĆ
Jesienna miłość jest stateczna,
u niej rozsądek ma prawo głosu.
Zdumiewa siłą, pyszni się złotem
i aromatem dojrzałych owoców.
Na twardym stoi fundamencie,
w takiej miłości zbędne słowa,
zawsze jest pewna swego jutra.
To miłość wielosezonowa.
Dojrzała miłość nie ma wzlotów,
ma bukiet niczym stare wino.
W takim uczuciu błogi spokój,
spleciony wspomnień pajęczyną.
Miłość jesienna jest poważna,
ma czułość wiosny i żar lata.
Jest taka cenna w ciepłych barwach,
brązach, purpurach i szkarłatach.
Miłość dojrzała dla koneserów,
srebro, platynę we włosach nosi.
Misternie ciepłem przetykana
jesienna miłość dla smakoszy.
- Canna
... i może jeszcze późnoletnia :)
Późnoletnia miłość
Zdaje się spóźniona, odfrunęły ptaki,
zamilkły cykady chłodnawym wieczorem;
we wrzosowej sukni z jabłek aromatem
poderwała serca do kochania skore.
Dla niej czas nieważny, rozczesuje włosy
i ze słońcem biegnie w łąkę z bodziszkami;
zamglone poranki wierszem wypogodzi,
w pieszczotach kolorów pełna hojnych danin.
Niebo poszarzało, wiatr struny napina,
ona tańczy z liściem w złotawej przestrzeni;
nuci z obłokami w głogach, jarzębinach,
że potrafi szarość w purpurę zamienić.
Ewa Pilipczuk
... i jeszcze coś motylowego znajdę, ale w następnym komentarzu, bo mi blogger nie przyjmie tylu znaków w jednym.
... i motyle szczęście Joanny Idzikowskiej-Kęsik.
UsuńChwil łapanie
Otulona trzepotem ich skrzydeł,
wachlowana czułością twych rzęs,
zniewolona kochania bezwstydem,
odnajduję... ulotności sens...
Zmysłowością przecudnych motyli,
których bytność tak krótko trwa,
czarem niedopowiedzianej chwili,
wpadnę w otchłań - własnego ja...
I zrozumiem jak piękne jest życie,
jedwabiste szczęściem jak mgła...
Nim się całkiem rozpłynę w niebycie,
złapię chwilę jak motyl...
Jak ćma...
JoAnna Idzikowska-Kęsik, 2011
Przyjemnego popołudnia i wieczoru Zuziu, Aniu, przy zajęciach, które Wam sprawiają przyjemność. Pozdrawiam i buziaki ślę :)
Dobry wieczór Ewuniu, Aniu :)
UsuńKłaniam się pięknie, kapeluszem do ziemi, z podziękowaniem za przecudnej urody wiersze. Miłość w każdym wieku winna nieść radość, uśmiech, dwustronne zrozumienie i opiekę. Zapewne z pewnym bagażem doświadczeń łatwiej jest wyłuskać brylant w powodzi szkiełek :)
Jako,że miałam dzień niezwykle intensywny, z dobranocnym przesłaniem...
Z wiatrem po miłość
Pod starym adresem natury na łące pokrytej zielenią
toczy się życie maluczkich wśród kwiatów co barwą się mienią,
a ja po ścieżce idę utkanej z piachu przed siebie,
by dotrzeć z wiatrem we włosach tą ścieżką prosto do Ciebie.
Na skrzydłach miłości będziemy stopami przyrodę pieścić,
by móc zebrane szczęście w kielichu natury zmieścić.
Wtuleni pod płaszczem miłości przejdziemy przez puszczę życia
obok natura po drodze, przed nami nowe przeżycia.
Wędrujmy zatem spokojnie w ciąg dalszy naszej przygody
w orszaku z wiekiem dojrzałym i w towarzystwie przyrody.
- Letni Zefirek
Kochani, pogodnych snów i radosnego przebudzenia :) Pa, do jutra :)
:)
UsuńTeraz to już tylko nocne marzenia... mogą być w pięknych okolicznościach przyrody :)
Zakochani nad morzem
Zakochani przechodzą patrząc sobie w oczy.
Opaleni, chudzi, wysocy.
Południe jest złote. Lecz dla nich jest czarne
od marzeń o nocy.
Idą prędko, poważni bez przyczyny
Uciekają od ludzi, od hotelowych gości.
Tam, daleko, gdzie o miłości szumi ocean siny,
Usiądą przy sobie jak posążki z gliny.
Powrócili. Zagubili się w tłumie.
Każdy się do nich uśmiecha, lecz nikt do nich mówić nie umie.
I tylko orkiestra jak siostra śpiewająca w dalekim kiosku,
tylko ona jedna ich rozumie.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Dobranoc, Zuziu, Aniu... dziękuję za dzisiejszą piękną poezję. Do jutra, pa :)
I już po wszystkich niedzielnych deszczach i burzach, teraz za oknem piękna, granatowa suknia z brokatem gwiazd i miłe, rześkie powietrze... Czas nam pożegnać weekend, bo jutro znów nieubłagany budzik.
OdpowiedzUsuńA słowo na dobranoc wypowiem dziś myślami sama53.
* * *...pocałuj...* * *
.•●♥❤♡❤♥●•.
nim splączemy myśli i skleimy usta
pragnącymi dłońmi poddajmy się sobie
niech nienasycenie namiętność rozhuśta
po błogie zmęczenie scałowane z powiek
niech każda pieszczota najmilszą się stanie
by oddech przed szeptem w drżeniu mógł pozostać
zanim spośród ścieżek jedna zaufaniem
zaprowadzi prosto tam gdzie słowo kocham
znaczy dwoje ludzi tatuażem czasu
i nie tylko róże i chwasty w ogrodzie
gdzie obok kamieni leżą ziarnka piasku
a my sobie ręce podajemy co dzień
.•●♥❤♡❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... zapraszam do słodkiego przytulenia :)))***
... tylko za chwilę, po kołysance, a właściwie może być nawet w trakcie...
.... a pokołysze dzisiaj przepiękny duet: portugalski wykonawca Yami i Anna Maria jopek - Kananga do amor.
Usuń❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀
*** Śpiewam o miłości ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Rz2ulwv3pDM
Twoje imię jest kwiat, imię twoje jest morzem
I tak, jak powiedzieć, że kocham śpiewa
Twoje imię jest także solą i smutkiem
Kiedy jestem z dala od moich marzeń
Twoje imię jest fado, imię twoje jest ciepłe
Gdy tęsknota trwa w nim.
Kocham cię, Kocham Cię kochanie
Kocham cię, "je te beaucoup ma cherie"
Twoje imię jest Słońce, Księżyc
W ciepłe dni, które nie chcą, aby wymazać się z pamięć już więcej
Twoje imię jest miód i koniec podróży
Bo wiesz, że to koniec walk
Semba jest twoje imię, twoje imię jest Tango
Kiedy moje ciało obok Ciebie obudziło tę pasję
Kocham cię, Kocham Cię kochanie
Kocham cię, "je te beaucoup ma cherie"
.•●♥❤♡❤♥●•.
... "je te beaucoup ma cherie" ... czułe pa, do poranka :)))***
Dzień dobry w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńNa razie pochmurno i chyba jeszcze trochę dopadało w nocy, bo trawniki pod balkonem lśnią od świeżych kropel. Za oknem przyjemne 16 stopni, zapach kawy i dymek już się snuje, pora zatem rozpocząć dzień. To ja może zacznę tak...
*** Dam Ci więcej niż trzeba ***
Płatków śniegu za oknem
dam Ci szlif staromodny
Przytulenie gorące
na poranek zbyt chłodny
Dam Ci więcej niż trzeba
Spytasz: Po co ? - To proste...
By zostało coś z tego
na wiosnę.
Dam Ci żółtych pierwiosnków
obietnice obfite
Dam rumieńce twe skryte
pod wciąż ciepłym szalikiem
Dam Ci więcej niż trzeba
Cały czas licząc na to,
że zostanie coś z tego
na lato.
Dam Ci nocy najkrótszych
rozognioną bezsenność
Dam Ci wiatr pocałunków
na spiekotę codzienną
Dam Ci więcej niż trzeba
Lecz jest w mym interesie
by zostało coś z tego
na jesień.
Dam Ci ze wszystkich lisci
rembrandtowską paletę
Słońca pełne słów kiście
na pogody "już nie te..."
Dam Ci więcej niż trzeba
Tylko po to jedynie
by zostało coś z tego
na zimę.
Dam Ci grad. Dam Ci suszę
Dam Ci skwar i śnieg z deszczem
Niebo z ziemią poruszę
I dam... nie wiem co jeszcze...
Dam Ci więcej niż trzeba
Ale to żadna strata
Bo zostanie coś z tego...
Coś zostanie nam z tego...
na jesienie...
na zimy...
na wiosny...
na lata!
- Andrzej Ozga
Dam ci więcej niż trzeba - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EisEOOZhe-E
Udanego dnia, tygodnia... spokoju i radości dla Wszystkich :)*
... och, ten link, już się nie otwiera. Ale tutaj wszystko w porządku :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=zqOEUcKEUTc
:)*
Bry po dwóch dniach grzeszenia jak w "Barze pod zdechłym psem" Michała Bajora. :)*
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=zAi-9QC16zk
Zanim się serce rozełka
Czemu, a bo ja wiem
Warto zajrzeć do szkiełka
W barze "Pod zdechłym psem"
Hulał po mieście listopad
Dmuchał w ulice jak w flet
W drzwiach otwartych mnie dopadł
Razem do baru wszedł
- Siadaj poborco liści
Siewco zgryzot wieczornych
Czemuś drzew nie oczyścił?
Kiepski z ciebie komornik
Lepiej byś z trzecim kompanem...
Zresztą, można i bez... -
Ledwiem to rzekł i już stanął
Trzeci mój kompan - bies
- Czym to ja się spodziewał
Pić z takimi jak wy
Pierwszy będzie mi śpiewał
Drugi będzie mi wył
Cyk, kompania na zdrowie
Pijmy głębokim szkłem
Ja wam dzisiaj o sobie opowiem
W barze "Pod zdechłym psem" -
I poniosło, poniosło, poniosło
Na całego, na umór, na ostro
I listopad pijany, i bies
A mnie gardło się ściska od łez
I poniosło, poniosło, poniosło
W sali uda o uda trze fokstrot
W koło chleją, całują się, wrzeszczą
Nieprzytomnie, głupawo, złowieszczo
Przetaczają się falą pijaną
I tak do białego dnia
Milcząc pijemy pod ścianą
Diabeł, listopad i ja
- Diable, bierz moją duszę
Jeśli jej jesteś rad
Ale przeżyć raz jeszcze muszę
Moje czterdzieści lat
Daj w nowym życiu, diable
Miłość i śmierć, jak w tem
Wiatr burzliwy na żagle
Myśl poza dobrem i złem
Znów będę bił się i kochał
Bujnie, wspaniale żył
Radość, a nie alkohol
Wlej mi, diable, do żył -
Diabeł był w meloniku
Przekrzywił go - Żyłeś dość
To dlatego przy twoim stoliku
Siedzimy: rozpacz i złość
Głupioś życie roztrwonił
Życie to jeden haust
Słyszysz jak kosą dzwoni
Stara znajoma, Herr Faust?
Na diabła mi dusza poety -
Tak diabeł ze mnie drwi
- Wiersześ wylał niestety
Resztki człowieczej krwi
Zniknęli czort z listopadem
Rozwiali się. Gdzie? Bo ja wiem
A ja na podłogę padam
W barze "Pod zdechłym psem"
Szumi alkohol i wieczność
Mruczą - Zalał się gość -
A ja - Zgódźcie na drogę mleczną
Taksówkę, ja już mam dość
muzyka: Wojciech Korcz, słowa: Władysław Broniewski
Dobrego poniedziałku dla wszystkich.:)))*
Dzień dobry, Zgubo :)))*
UsuńTaaakie świętowanie, to faktycznie tylko w "Barze pod Zdechłym Psem" ;) Ok. Najważniejsze, że dotarłeś do Ogrodu w miarę zdrów i w jednym kawałku. Wiedziałam, że tak będzie... Spił się Mój Anioł - Pieśni Marka Grechuty do słów Tadeusza Nowaka
*** Spił się mój Anioł ***
https://www.youtube.com/watch?v=_WNU8gFv81o
Spił się mój anioł leży obok
I trawa milczkiem go zarasta
Z pszennego pola rośnie obłok
Na drożdżach makowego ciasta
Spił się i anielskością całą
W wiosenną łąkę runął nagle
Teraz podnoście mgielne ciało
Wiatraczne śmigi leśne żagle
Podnoście kładźcie w dzwon łąkowy
I pójcie mlekiem z ziół scedzonym
Gdy anyż bije mu do głowy
I biją pokłon nieboskłony
Spił się wytarzał w końskim łajnie
Że tylko kłaść go psio pod skibę
Wpiły się drogi weń rozstajne
Na jego oczy gawron dybie
Spił się i nie chce wejść na powrót
W anielskość we mnie nie zgojoną
Zaniosłem go na plecach do wrót
Wrzuciłem w gnojne wozu dzwono
I zaprzysięgając chabecinę
Wywiozłem w pola nieobeszłe
Gdzie go wydziobią ptaki inne
I inne go dojedzą deszcze
Tadeusz Nowak
A zaśpiewał Michał Bajor. Zdrowego popołudnia i wieczoru, mój Aniele, bez dzięciołka :)))*
Poniedziałkowe dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
OdpowiedzUsuńPogoda iście barowa, jak w piosence zapodanej przez Jaśka, a pełna obietnic przebudzanka Ewuni wprowadza w blogi nastrój :)
Przygotowana na dwa różne nastroje poddam się marzeniom :-)
za wodą cichych marzeń
za wielką wodą cichych marzeń
leżą przestrzenie rozświetlone
srebrzystość trawy o poranku
ogrody barwne chwile wonne
zauroczenia fascynacja
unikająca definicji
nawet przyzwyczajenia miłe
rozkołysane szczęściem zmysły
miłość spleciona z dobrem działań
odszukująca nawet w trudzie
wartość codziennych dni banalnych
która ocala która umie
podejść rozniecić blask spojrzenia
ujmować w słowa czułość troskę
nie tracąc siebie podarować
to wszystko co jest w życiu dobre
- Maria Polak
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem i pogodnymi myślami, do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńCałkiem miła, lipcowa pogoda nawet ze słonkiem po południu. Tylko trochę rano pokropiło :) Jednak chyba nadal jest niskie ciśnienie, więc wspomagam się kawą i proponuję poetycką dedykację dla dwojga spod pióra Jacka Podsiadły.
Dedykacja dla dwojga
Zmiana uczuć w banał to historia znana, jakich sto.
Skoro czas pogania, trzeba w kilku zdaniach zamknąć ją.
Powie ta opowieść, co się może powieść parze z marzeń chociaż raz.
Żeby skończyć temat: miejsca akcji nie ma, tylko czas.
Razem chodzili do szkoły,
zbierali zapasy dwój,
na przerwie wyznawał pod stołem:
" Ty jesteś moja, ja twój".
Kiedy wieszcza streszczał, nauczyciel wrzeszczał i bił w stół,
wierzyć wciąż nie chcieli, że się da podzielić dwa na pół.
I skoro ich zdaniem zwrot "być zakochanym" nie odmienia się przez czas
w siódmym niebie byli zanim ukończyli siedem klas.
Potem niewesołe życie daje szkołę, a fortuna kołem toczy procent swój,
praca, ślub i dzieci, jedno, drugie, trzecie, i jedynki w szkole zamiast dawnych dwój.
Wspólnych lat niemało szybko przeleciało, ciało się starzało ale dusza nie,
czas miłości szyfry złamał, lecz tej cyfry wciąż podzielić nie da się.
Jakoś im nie zbrzydła młodość, choć jej skrzydła strzępią się,
i tak rok po roku, chociaż ludzie wokół mówią, że
chyba wierzą w cuda, sądząc że się uda, przecież zje ich nuda wnet,
"życie jest teatrem", "przeminęło z wiatrem" itp.
Rzuca się w oczy na skwerze
ich ubrań niemodny krój,
łatwo domyślić się zwierzeń:
" Ja jestem twoja, ty mój".
Siedzą w starym kinie lub przy starym winie szepczą znów.
Chociaż czas poganiał, to nie zmienił w banał tamtych słów.
Więc nad grobem stojąc już się go nie boją, tamta pani i ten pan,
i niech tak zostaną, tamten pan z tą panią sam na sam.
- tekst Jacek Podsiadło,
Pogodnego nie tylko w pogodzie popołudnia i wieczoru, z serdecznymi myślami :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńPogodowo na Zachodniej nawet nie jest źle, natomiast mam problem z samopoczuciem przy tym ciśnieniu, choć może we dwoje byłoby ono lepsze ??!! Poetycko ujęła temat Agnieszka Osiecka.
We dwoje
Zatrzymaj się chmuro nad nami,
Zatrzymaj się Boże oko,
W twych gotykach jest dal za dalami,
A u mnie w duszy - wysoko...
Zatrzymaj się chmuro gdy możesz,
I schowaj nas w ciepłym zmroku,
W twoich dolinach jest pięknie i dobrze,
A u mnie w duszy - niepokój...
W pokoju, za szafą, przy matce - we dwoje,
Nad wodą - przygodą, na kładce - we dwoje.
Przez bary - koszmary, ulice, bez żadnych pieniędzy na styczeń...
W czekaniu na gwiazdę, na sygnał, na znak, we dwoje, we dwoje - bo jak ?
Zatrzymaj się chmuro nad nami,
Zatrzymaj się Boże serce.
Teraz, gdy chcemy, to już mamy.
Czy wolno jeszcze chcieć więcej ?!
W salonie rzeźbionym stylowo - we dwoje.
W rozmowie z angielską królową - we dwoje.
W podróży przez porty i dale, i w tangu, przez rauty i bale...
W godzinie, gdy zegar powtarza tak...tak... We dwoje, we dwoje - bo jak ?
Zatrzymaj się chmuro nad nami,
Zatrzymaj się Boża łąko,
Otul niebiesko - białymi trawami
Wyschnięte maki i kąkol...
W siwiźnie koloru popiołu - we dwoje.
W samotnym siadaniu do stołu - we dwoje.
W podróży przez grypy i zdrady,
Przez burze i deszcze i grady,
W nadziei, że warto, że jednak, że tak,
We dwoje, we dwoje, we dwoje...
Bo jak ?
- Agnieszka Osiecka
Serdeczności na jeszcze kilka godzin wieczoru :)
... a teraz jeszcze łyk liryki i lulu :) Z pozdrowieniem od gwiazd, zatem.
Usuń* * *
Gwiazdy zdwoiły pracę,
szepcząc ziemi:
Nie bój się, nie bój - - -
i ziemia się na wznak obraca
kwiatami
ku niebu.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, kolorowych snów, do jutra, pa :)
...:)
UsuńNic dwa razy
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, wpółobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
- Wisława Szymborska
Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy :) Dziękuję za dzisiejszą rozmowę poezją, do jutra, pa :)
... minęły się nasze wpisy, dzięki za M.P-J.- dobranoc, pa :)
Usuń... a ja dziękuję za Noblistkę. Ponadczasowa poezja :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńA dziś było chłodno, w południe tylko 20 stopni C.
Ale jest nadzieja, że jutro będzie cieplej.
Do "Słowa na Dobranoc" wybrałem wiersz Władysława
Broniewskiego i jego wiersz -
* * *...Szczęście...* * *
.•●♥❤❀❤♥●•.
Rozmyślam coraz częściej
od pewnego wieczoru,
że chyba moje szczęście
jest zielonego koloru.
Więc niech ta zieleń we mnie rośnie
i niech mnie zewsząd otoczy
drapieżnie, zachłannie, miłośnie —
zieleń, jak twoje oczy.
Niech mi będzie życie
oceanicznym dnem,
gdzie pływają morskie straszydła
o włosach z wodorostów
— zielone! zielone niesamowicie! —
i gdzie wszystko jest snem.
Przeczytaj tę bajkę, nim uśniesz,
jeśli chcesz.
Szczęście? —
to co dzień dostać jeden uśmiech
i zwrócić jeden wiersz.
.•●♥❤❀❤♥●•.
I kołysanka na dziś - Michał Bajor - Na strunach szyn
https://www.youtube.com/watch?v=zxc0OCmsyYg
To znaczy tak niewiele, prawie nic
W półmroku twoja twarz, monety błysk
Tylko dotknięcie ciepłe rąk
Gdzieś w tunelu metra song
Na twardej ławce kilka słów
Jakaś ballada, jakiś blues
Czy może świat odmienić jeden gest
I czyjeś słowa dwa, co brzmią jak wiersz
Bilet powrotny czytam dziś
Jak do ciebie nie wysłany list
Może odnajdę właśnie tu
Miejsce na ziemi, mały punkt
Sens nie mówionych słów
Dźwięk nie zagranych nut
Blask nie zapalonych jeszcze lamp
Nie mów nic, czy słyszysz mnie
W zamęcie wokół nas
Sens nie mówionych słów
Dźwięk nie zagranych nut
Blask nie zapalonych jeszcze lamp
Nie mów nic, na strunach szyn
Orkiestra może grać
Szukałem ciebie długo, dobrze wiem
Nie muszę dalej iść, by znaleźć cel
Koniec podróży dobrze znam
To twój uśmiech, twoja twarz
Jeszcze nie odchodź, powiedz mi
Że chcesz na zawsze ze mną być
To znaczy tak niewiele, tylko my
Kto z nas obudzi się, czy ja, czy ty
Bo rzeczywistość była snem
Noc za nocą, dzień za dniem
Czy mam powiedzieć "kocham cię"
Czy prosić "zostań, nie zostawiaj mnie"
Dźwięk nie zagranych nut
Blask nie zapalonych jeszcze lamp
Nie mów nic, czy słyszysz mnie
W zamęcie wokół nas
Sens nie wyznanych słów
Dźwięk nie zagranych nut
W mrok, w tunel miłości ze mną wejdź
Nie mów nic, na strunach szyn
Orkiestra może grać
sł. Agata Miklaszewska, Maryna Miklaszewska
muz. Janusz Stokłosa
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka.:)))***
ciepełka pod kołderką.:)))***
Dobry wieczór dobranocne, Jasieńku :)*
UsuńI dziś ciutkę zmarzłam, ale w zasadzie taka temperatura mi nie przeszkadza. Roślinom też, nie przepadają za upałem.
Dziś, w ramach Słowa i kołysanki na dobranoc, kilka piosenek Daniela Lavoie, kanadyjskiego piosenkarza, aktora, kompozytora i poety (rocznik 1949 r.)
.•●♥❤♡❤♥●•.
Daniel Lavoie - Ils s'aiment (Kochają się tak jak dawniej)
http://www.youtube.com/watch?v=hN5sWAZuELY
.•●♥❤♡❤♥●•.
Daniel Lavoie-Suzanne... cudnie interpretuje Cohena...
http://www.youtube.com/watch?v=-dzTYufU_2U
.•●♥❤♡❤♥●•.
... i na koniec Daniel Lavoie - Weak For Love.
http://www.youtube.com/watch?v=WGivdgwfAp4
*** Jestem bezsilny wobec miłości ***
Jakieś szaleństwo
każe mi wciąż wracać po więcej.
Nie obchodzi mnie, czy każde twoje słowo jest kłamstwem.
Nawet się nie zastanawiam, gdzie byłaś dziś w nocy.
Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...
Rozśmieszasz mnie
i odkładam to, co przyszedłem ci powiedzieć
- właściwie to sam już nie wiem, czy o to mi chodziło.
Masz najbłękitniejsze oczy, jakie w życiu widziałem.
Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...
Nie widzisz,
że oszalałem dla ciebie?
Nie czujesz się
przypadkiem nieco nierozważna?
Czy to jawa,
czy tylko sen, który śnimy?
Nie chcę się budzić...
Czuję, że moja samokontrola
znów mnie zawiodła.
Powinienem wytrzymać,
a zamiast tego się poddaję.
Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości
.•●♥❤♡❤♥●•.
... miłego zasłuchania, kto nie śpi, a kto zasnął polecam na jutro. Jeżeli koncert się spodobał, jest mi miło, a teraz... dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ... najmilszych snów i spokojnej nocy, pa :)))***
Wtorkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńMało dziś błękitu, poranek szarawy i dość chłodny, ale na horyzoncie już widać jaśniejsze pasemka. W takim razie na poranną kawę zapraszam do Błękitnej Kafejki z Chrisem Rea.
*** Blue Cafe ***
http://www.youtube.com/watch?v=t8Lb14kRRBc
Mój świat to kilometry niekończącej się drogi
Która pozostawia za sobą ślad niespełnionych marzeń
Gdzie byłeś? - słyszę jak mówisz -
Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"
Ponieważ właśnie tam ta, która wie
Spotyka tego, który nie dba o nic
Karty losu
Starszy pokazał młodszej,
która ośmieliła się podjąć ryzyko
że on już nie powróci
Gdzie byłeś?
Dokąd zmierzasz?
Chcę wiedzieć, co nowego
Chcę iść razem z tobą
Co widziałeś?
Co nowego wiesz?
Dokąd zmierzasz?
Bo chcę iść razem z tobą.
Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"
Koszt jest wielki a cena wysoka
Pożegnaj się ze wszystkim, co wiesz
Twoja niewinność i niedoświadczenie
Nie mają teraz znaczenia
Bo to jest tam, gdzie ta która wie
Spotyka tego, który nie dba o nic
Gdzie byłeś? -
Słyszę jak mówisz -
Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"
Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"
Koszt jest wielki a cena wysoka
Pożegnaj się ze wszystkim, co wiesz
Twoja niewinność i niedoświadczenie
Nie mają teraz znaczenia
Bo to jest tam, gdzie ta która wie
Spotyka tego, który nie dba o nic
Gdzie byłeś? -
Słyszę jak mówisz -
Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"
Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"
:)))***
Pomyślnego dnia Wszystkim bez męczących zjawisk pogodowych, a już brykam do obowiązków. Do miłego spotkania pod wierzbą :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka z "poranną" kawą smakuje wyśmienicie :)
Humor trochę psuje czarna, burzowa chmura, która Zachodnią przysłoniła ciemnością.
Dzisiejszy wstępniak-przebudzanka z hamletowskim pytaniem...
Spotkać się czy nie
Czy pojechać, dziewczyno ze snów moich,
I zobaczyć cię,
Czy nie zobaczyć ! Jaki dziś mur stoi
Między Tak i Nie,
A gdy słońce to samo i księżyca
Srebro na mogiły dwie
Upadnie nasze, czymże będzie ta różnica !
Lecz przecież ujrzę cię, wszystkie promienie
Rozjarzą, jakie nam jeszcze
Zostały tu, gdzie omackiem, o ciernie
Raniąc się, szukamy w lesie
Kimerejskim jakiegoś światła w mroku,
Które wieść przyniesie
O szlaku, drodze, choćby ścieżynie dla kroków.
Coś pewnego najkrótszym się spotkaniem
Zyska: że to było;
Boga się to przenigdy nie odstanie
Ni Demona siłą,
Gdy się coś ujrzy, gdy zatańczą dźwięki -
Chociaż stworzenie, póki niepamięć
Nie ukoi go, cierpi w niewoli przez wieki.
Do długiej symfonii, co przed czasami
Dawnymi zaczęta trwa
Jeszcze dziś, ludzkiej czułości dodamy
Ty i ja
Drobną, nie zapisaną, taka nutę,
Co wzleci i będzie wiecznie tam
Wśród sfer, część leku, który tłumi Życia smutek.
- Thomas Hardy
- Zygmunt Kubiak tłumaczenie
Czeka parę prac gospodarczych, więc zakasuję rękawy i do dzieła :-) Burza przeszła bokiem, choć ciemność jak późnym wieczorem.
Pozdrawiam cieplutko i pozytywnymi myślami i do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńJuż po dniu pełnym pracy, ale całkiem miłym pogodowo, choć od czasu do czasu chmury straszyły deszczem. Jednak tylko na straszeniu się skończyło :)
Kontynuując wątek spotkań, spotkajmy się zatem popołudniową porą z radością słońca.
jak miło wybiec na spotkanie ...
jak miło wybiec na spotkanie
mając w spojrzeniu radość słońca
jakby nie opadł jeszcze z powiek
sen co nie wyśnił się do końca
jakby owinąć się zórz tęczą
tę... wytańczoną nad przestrzenią
by poukładać skarby, które
w miłość się bezgraniczną zmienią.
tak, co przetrwa życia burze
troskliwie zawsze spojrzy w oczy
a kiedy przyjdzie starość, powie
że świat przy tobie jest uroczy
a bycie razem się nie nudzi
wspólna codzienność gwiazd aleje
czas uchwycony w ciepłe ściany
szczęściem, po prostu się zaśmieje
czułym dotykiem sens dociera
do każdej cząstki mego ciała
czy można takie niebo przeżyć
czy myśl ma nie jest zbyt zuchwała
Maria Polak (Maryla)
Dobrego wypoczynku po codziennej krzątaninie, z serdecznymi myślami :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńZawsze miło i zawsze chętnie wybiegam na spotkanie!:) Lubię poznawać nowych znajomych, a nowych-starych tym bardziej:) Szczególnie jeśli to może być pierwsze, prawdziwe spotkanie :)
Pierwsze spotkanie
Pierwszych słów naszych drżenie, zachwytem przybrane
Pierwszy smak naszych głosów - myśli niepisane
Powietrze przepełnione uczuciem wzruszenia
Znowu nowe doznanie - smak zauroczenia
Dusze tak blisko siebie, choć tak oddalone
Serc uniesienie z tak wielką trudnością tłumione
Dzień za dniem bliskości pajęczynę tkamy
Obrazem, dźwiękiem, wierszem
Tym, co w sercu mamy
I tylko w nas jest siła - siła ocalenia
Każdej niteczki dzieła przed CZASEM schronienia
I pajęczynkę naszą wzruszeniem dotkamy
Kiedyś... I w to wierzę !
Kiedy się spotkamy.
- ennio74
Na niebie czerwona łuna zachodzącego słońca, której z przyjemnością się przyglądam mając czas, bowiem wszystkie zaplanowane prace wykonane :-)
Jutro przed południem bieganie po urzędach, po południu pewnie zaplanuję jakąś rozrywkę. Może dobry film, ostatnio kilka nowych interesujących premier kinowych :-)
A teraz... pomyślę o kolacji. Tymczasem :)
Ewuniu,
Usuńzmęczenia daje o sobie znać, więc kierunek posłanko, wcześniej słówko dobranocne :-)
Atlas
Nie odchodź, piękny Atlasie !
Moje niebo na tobie spoczywa !
Niech choć chwilę śpiewa wieczność szczęśliwa
W twoich ramion atletycznym atłasie.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Kolorowych snów dla Wszystkich, pozdrawiam serdecznie, do jutra, pa :)
... a może na pożegnanie dnia spotkanie przy księżycu? I jeszcze z zapachem konwalii ;-)
Usuńwieczór
wieczór rozłożył się w purpurze
zachodzącego w chmurach słońca
bladą czerwienią która później
ciemnym fioletem się zaniosła
tańcem kolorów przytłumionych
szarością mroku jakże bliską
nadzieją nocy która dla mnie
w tej chwili staje się niezwykłą
wieczór rozłożył się dywanem
myśli kwitnących jak konwalie
czujesz jak wokół cudnie pachnie
spójrz - srebrny księżyc dla nas wstaje
- sam53
... z zapachem lipcowego wieczoru pięknych, romantycznych snów, Zuziu :) Dobranoc, dziękuję za dzisiejszą rozmowę poezją, pa, do jutra :)
... i przed południem można zobaczyć srebrny księżyc :)
UsuńDobry wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńA ja wracam do Baru pod zdechłym psem by zgłębić "Przyczyny
pijaństwa"... Władysława Broniewskiego
Obudziłem się koło czwartej
i doszedłem do wniosku,
że życie jest diabła warte,
a trzeba żyć, po prostu.
Dla świętego spokoju wszelako
że - niby - "w sercu rana",
wypiłem szklaneczkę koniaku
i chodzę zalany od rana.
* * *
...i do powyższego dokładam swoją cegiełkę -
I święty spokój trafił szlag...
gdybym o czwartej twardo spał
a teraz cierp, dobrze ci tak
i koniak w flaszy by też stał.
Jj.
:)))***
Komentarzem do powyższego niech będzie piosenka "Apetyt na życie" Hanny Śleszyńskiej i Mirosława Czyżykiewicza do tekstu Jana Wołka i muzyki Jerzego Satanoweskiego -
Usuńhttp://youfacebookclip.com/watch?v=YQBe7X4o69U
Z krawędzi mostu dna butelki
W łoskocie serca jak po biegu
Nie było mórz na tyle wielkich
By się nie dało znaleźć brzegu
I oddech wiersza w naszych żaglach
Wlewał nam w nerwy miękki spokój
I znów wracało się do magla
Lecz z iskrą, co płonęła w oku
W szaleństwie w zachwycie
Apetyt na życie
Z tego się nie tyje, z tego się umiera
Choć jeszcze nie teraz
W gonitwie w udręce na dnie i na szczycie
Apetyt na życie
Z tego się nie tyje, z tego się umiera
Choć jeszcze nie teraz
Na chmurze wiersza w skrzydłach marzeń
Wracamy ciągle pod swój daszek
Choć bardziej puste nasze plaże
I tylko morze gryzie piasek
Sami umiemy leczyć kaca
I nie obejdzie się tabliczką
Znikam na chwilę zaraz wracam
Bo się nie wraca tą uliczką
W szaleństwie w zachwycie
Apetyt na życie
Z tego się nie tyje, z tego się umiera
Choć jeszcze nie teraz
W gonitwie w udręce na dnie i na szczycie
Apetyt na życie
Choć dzień coraz krótszy i myśli się droczą
Czy zdążysz przed nocą
I czas cię uniesie wezbrany jak rzeka
Lecz jeszcze poczekaj
Lecz jeszcze poczekaj
* * *
..."Choć dzień coraz krótszy i myśli się droczą
Czy zdążysz przed nocą" ... - zdążyłem?
:)))***
Zdążyłeś :)*
UsuńTylko ja spóźniona, bo miałam niespodziewanych gości. Za chwilkę podam Słowo dobranocne, może mniej "procentowe" :)))*
... i juszsz ;)*
Usuńz ulgą pożegnam dość zaganiany dzień Słowem spod pióra naszego starego bywalca Ogrodu.
.•●♥❤♡❤♥●•.
Najlepiej ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
wszystko, co serce twe powiedzieć chce.
Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
a usta twe znów bliżej są, i znów ...
Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.
Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
kiedy pochłania i ogarnia nas ...
Samotność znika i powstaje nowy ład,
bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.
Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
- każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.
Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.
- Alexander Czartoryski
.•●♥❤♡❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... najlepiej już zanurzyć się w cudne sny... :)))***
... i jeszcze coś zagram za chwilę...
... a pokołysze dziś z lekko jazzowym nastroju Louis Armstrong z pocałunkiem - A Kiss To Build A Dream On.
Usuń*** Podaruj mi pocałunek ***
https://www.youtube.com/watch?v=NDgncPD0bew
Podaruj mi pocałunek, na którym zbuduję sny
A moja wyobraźnia rozkwitnie na tym pocałunku
Kochanie, nie proszę o więcej
Niż ten pocałunek, by na nim zbudować sny
Podaruj mi pocałunek, zanim mnie opuścisz
A moja wyobraźnia wykarmi moje zgłodniałe serce
Pozostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
Pocałunek, na którym zbuduję sny
Gdy jestem sam z moimi urojeniami… będę z Tobą
Splatając romanse… wierząc, że są prawdziwe
Podaruj mi swoje usta na jeden moment
A moja wyobraźnia go ożywi
Podaruj mi to, co możesz dać mi sama
Pocałunek, na którym zbuduję sny
Gdy jestem sam z moimi urojeniami… będę z Tobą
Splatając romanse… wierząc, że są prawdziwe
Podaruj mi swoje usta na jeden moment
A moja wyobraźnia go ożywi
Podaruj mi to, co możesz dać mi sama
Pocałunek, na którym zbuduję sny
.•●♥❤♡❤♥●•.....
... najczulej do poranka, pa :)))***
Witam w środowy ranek :)*
OdpowiedzUsuńLipiec po połowie jakby trochę odpuścił z upałem, słońca wprawdzie dosyć, ale na razie rześkie 14 stopni. I tak trzymać :)))*
Moje przywitanie dnia rozpocznę kawą i przebudzanką z piosenką Anity Lipnickiej.
*** Moje oczy są nadal zielone ***
https://www.youtube.com/watch?v=l6PTbSd5ALk
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie
Z prawą ręką na sercu tak szczerze
Powiedziałabym, że jeszcze
Jeszcze nie jest najgorzej
Chociaż czasy do życia mamy podłe
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni
Ref.:
Moje oczy są nadal zielone
W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja
I pełne światła są moje dłonie
Jeszcze wierzę w drugiego człowieka
Gdybym miała powiedzieć co mnie dziś najmocniej boli
Powiedziałabym, że słowa nieczułości
A gdy ktoś mnie spyta czego,
Czego się najbardziej boję
Powiem, że samotnych nocy i wojen
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni...
słowa i muzyka Anita Lipnicka
Pomyślności na dziś, udanego dnia ze wszystkimi urokami lata i do spotkania pod wierzbą :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNadzieja, słowo z którym mam ostatnio dużo do czynienia. W sprawach zdrowia, nowych ścieżek życia, w dostrzeganiu drugiego człowieka. Anita zaśpiewała : - Moje oczy są nadal zielone - najczęściej tak właśnie myślę :)
Nadzieja
Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem.
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogrody, kiedy stoisz w bramie.
Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie świata byśmy zobaczyli.
Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
I że nic nie ma, tylko się wydaje,
Ale ci właśnie nie mają nadziei.
Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
Cały świat za nim zaraz być przestaje,
Jakby porwały go ręce złodziei.
- Czesław Miłosz
Błękit nieba ozdobiony intensywnymi, białymi barankami, chłodno. Spokojnie, bez fanfar, wchodzę w dzisiejszy dzień. Pomyślnego dnia życzę Wszystkim, do spotkania pod wierzbą, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńJuż po imieninowych atrakcjach i mogę spokojnie zasiąść pod wierzbą. Do tematu nadziei wpisuję wiersz Agnieszki Osieckiej.
Ta nadzieja...
Co mnie zabija, to nadzieja,
jej wątły krzyk i śpiew, i szept,
- ściga mnie po wsiach, knajpach, kniejach,
wzywa na szlaki szczęść i bied.
Gdybym umiała - choć w niedzielę -
jak starzec, co nie pragnie już,
na ławce zasiąść po kościele,
i nie śnić snów, nie wróżyć wróżb...
Gdybym umiała się zatoczyć
jak pijak, co pod auto wlazł,
zabłądzić, zemdleć, zamknąć oczy,
zapomnieć tamten brzeg i las...
Gdybym umiała, choćby w kinie,
gdy serce nagły przetnie ból,
pomyśleć sobie: "Nic to, minie...
Przed nami jeszcze tyle ról"...
Gdybym umiała, choć dla sportu,
wśród naszych dawnych, ślicznych plaż
nie drętwieć jak na sali tortur,
dlatego że ten brzeg - nie nasz? ...
Gdybym umiała... Lecz nie umiem...
A w końcu to zwyczajna rzecz...
Choć widzę jeden - dwa w rozumie.
Nadziejo, Chmuro, nie idź precz.
Agnieszka Osiecka
Powoli wracam do stanu używalności, a na teraz uśmiech i serdeczne pozdrowienia :)
Witaj,Ewuniu,
OdpowiedzUsuńweszłam sobie poczytać i pooglądać na spokojnie zdjęcia. :)
No i jeszcze serdecznie Ciebie pozdrowić, j,
Witaj Joasiu :)
UsuńPiękne dzięki za odwiedziny i lekturę :) Wiesz, ostatnio gonię w piętkę i ledwo wyrabiam się na zakrętach i tu, i z grupą poetycką na FB, już nie mówiąc o własnym profilu i odwiedzinach znajomych z Fb. A jeszcze człowiek musi żyć w realu ;)
Pozdrawiam Cię gorąco, zajrzę i do Ciebie, moja miła Poetko.
Bry syćkim, a najgłębszy ukłon dla Twojego Nestora - Czesława
OdpowiedzUsuńdzisiejszego solenizanta i zadedykuję utwór Jego imiennika
Czesława Niemena -
* * *...Wiem, że nie wrócisz...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=kQF02IpxLbk&list=RDkQF02IpxLbk
Dziś gdy Ciebie mi brak
I gdy stało się tak,
Że odeszłaś już
I nie wrócisz tu,
Muszę być sam.
Że nie wrócisz już wiem.
Czas upływa jak sen.
Zgubiłem twój ślad
I teraz w świat
Pójdę już sam.
Źle mi tak bez Ciebie być.
Szare są dni słońca w nich brak.
Gdzie jesteś, gdzie jesteś Ty.
Chciałbym Cię widzieć, widzieć tu,
Mój jedyny śnie
I przez życie tylko z Tobą,
Tylko z Tobą iść.
Chciałbym Cię widzieć, widzieć tu,
Mój jedyny śnie
I przez życie tylko z Tobą,
Tylko z Tobą iść.
Lecz nie wrócisz już wiem.
Czas upłynął jak sen.
Zgubiłem Twój ślad
I teraz w świat
Pójdę już sam.
Zgubiłem twój ślad
I teraz w świat
Pójdę już sam.
* * *
Syćkiego nojlepsiejsygo dla Twojego Taty z ukłonami, ślę drogą Twoich Impresji. :)*
Dziękuję za Czesława dla Czesława, piękna dedykacja :)* To śliczna i mało znana piosenka, a tekst autorstwa Jacka Grania (Franciszka Walickiego). Odwzajemniam się również piosenką tego Artysty.
Usuń*** Chyba, że mnie pocałujesz ***
https://www.youtube.com/watch?v=Og3cfssHjxY
Ktoś mi mówił, że
Ty mnie kochasz,
Ale to chyba był żart.
Po co miałabyś się zakochać,
Nagle ni stąd, ni zowąd.
No, gdzieś chyba się przesłyszałem,
No bo to niemożliwe,
Skoro wiem, że już
Zapomniałaś nawet jak mam na imię.
Jednak cud nagle stanie się,
I sama powiesz mi,
To ja i tak nie, nie, nie uwierzę ci,
Chyba, chyba, że
Udowodnisz mi
I mnie pocałujesz.
Dopiero w to uwierzę.
O tym chyba dziś nie ma mowy,
Skoro mi nic nie mówisz.
Zwodzisz tylko wciąż,
Puste słowa rzucasz tak sobie na wiatr.
Jednak cud nagle stanie się,
I sama powiesz mi,
To ja i tak nie, nie, nie uwierzę ci,
Chyba, chyba, że
Udowodnisz mi
I mnie pocałujesz.
Dopiero w to uwierzę,
Że mnie kochasz tak, jak ja ciebie
I nie myślisz o nikim,
Ale żebym w to
Bardziej wierzył,
Musisz coś mi obiecać.
Oddać musisz już swoje serce,
Zamiast je chować dla innych.
Pomóż wreszcie mi w tej rozterce,
Przestań kpić sobie ze mnie.
Ktoś mi mówił, że
Ty mnie kochasz,
Ale to chyba był żart.
Po co miałabyś się zakochać,
Nagle ni stąd, ni zowąd.
No, gdzieś chyba się przesłyszałem,
No bo to niemożliwe,
Skoro wiem, że już
Zapomniałaś nawet jak mam na imię.
Jednak cud nagle stanie się,
I sama powiesz mi,
To ja i tak nie, nie, nie uwierzę ci,
Chyba, chyba, że
Udowodnisz mi
I mnie pocałujesz.
Dopiero w to uwierzę.
O tym chyba dziś nie ma mowy,
Skoro mi nic nie mówisz.
Zwodzisz tylko wciąż,
Puste słowa rzucasz tak sobie na wiatr.
Jednak cud nagle stanie się,
I sama powiesz mi,
To ja i tak nie, nie, nie uwierzę ci,
Chyba, chyba, że
Udowodnisz mi
I mnie pocałujesz.
Dopiero w to uwierzę,
Że mnie kochasz tak, jak ja ciebie
I nie myślisz o nikim,
Ale żebym w to
Bardziej wierzył,
Musisz coś mi obiecać.
Oddać musisz już swoje serce,
Zamiast je chować dla innych.
Pomóż wreszcie mi w tej rozterce,
Przestań kpić sobie ze mnie.
Słowa Jacek Grań, muzyka Czesław Niemen
Jeszcze raz wielkie dzięki za pamięć i wszystkie serdeczności dla Czesława-Seniora :)*
Witajcie, Kochani :)*
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam z imienin Taty. Były życzenia i śpiewy 150 lat, bo 100 już nijak nie wypada :) Jak się nieco rozpatrzę w sytuacji domowo-ogródkowej, odpowiem Wszystkim.
Jaśku, dziękuję najpiękniej za ukłony i życzenia, przekazałam z największą przyjemnością :)*
... i juszsz ;)))* Zrobione. A teraz do dobranocki, muszę cośkolwiek odsapnąć.
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
UsuńNo to odsapnęliśmy i pora dla "Słowa na Dobranoc"
a dziś Alexander Czartoryski i jego -
* * *...Ciepło Twoich rąk...* * *
.•●♥❤❀❤♥●•.
Ciepło Twoich rąk,
wraca do mnie dziś.
Ciepło Twoich rąk,
gdybyś mogła przyjść.
Dotknąć chcę Twą dłoń,
Rękę trzymać Twą
i przytulać ją.
Wtedy mi się śnią
dłonie Twoje dwie.
Wiem, to tylko sen,
przecież nie ma Cię,
jesteś tam, gdzieś... hen.
Mnie tylko śnią się
oczy duszy Twe
I to jedno wiem...
Że ze mną nie ma Cię.
I może nigdy Cię nie było,
a wyobraźnia figle płata,
a więc na pewno mi się śniło,
że ciepło rąk Twych mnie oplata.
Gdybyś była tu,
To ramiona Twe
dla mnie są jak cud.
Lecz ja tylko śnię.
Ciepło Twoich rąk
w mym wspomnieniu jest.
Tak daleko stąd,
taki ciepły gest.
Kiedyś wrócisz tu,
spojrzę w oczy Ci.
Wyjdziesz z mego snu,
podasz ręce mi.
Rozraduje nas
uścisk naszych rąk.
Taki przyjdzie czas.
Nie odejdziesz stąd.
A może nigdy Cię nie będzie.
Nadzieja tylko w sercu płocha.
Wielka tęsknota wokół, wszędzie.
Tęsknota, która Ciebie kocha.
Dłoni dotyk Twej,
delikatny raj.
Mnie... nie żałuj jej,
rękę swą mi daj.
Niech się stanie już
to, co ma się stać.
Ręce w moje włóż.
Nie trzeba się bać.
Musi przyjść ten dzień,
musi przyjść ten czas,
w którym żaden cień
nie wkradnie się w nas.
Chwili takiej chcę,
lecz czy będę miał,
czy doczekam się
na tę bliskość ciał?
Bo życie co dnia mi upływa
samotnie, nie razem, dzielone.
Ty do mnie nigdy nie przybywasz.
Dni, noce puste... utracone.
.•●♥❤❀❤♥●•.
I kołysanka Hanny Banaszak i Mirosława Czyżykiewicza
nie mogłem sobie odmówić...
***...Odejść...***
https://www.youtube.com/watch?v=3IOZZ0FcIEo
Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz, drogo?
Nigdy ci siebie dosyć!
To rwiesz jak rzeka, to noga za nogą
Obutych niesiesz i bosych
Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz, drogo?
Nigdy ci siebie dosyć!
To rwiesz jak rzeka, to noga za nogą
Obutych niesiesz i bosych
Widzę, jak biegniesz przez moje mieszkanie-
Skręcasz, gubisz się, skradasz
Uderzasz w sufit, w podłogę, ścianę
Wybijasz okno, spadasz
Przez chwilę krążysz pomiędzy domami
W górę się wzbijasz lekko
Aniołom plączesz się pod stopami
I skośnie spadasz w piekło
Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz, drogo?
Nigdy ci siebie dosyć!
To rwiesz jak rzeka, to noga za nogą
Obutych niesiesz i bosych
Kto cię położył na powierzchni wody
I zmierzył każdą milę?
Kto z fal ułożył wysokie schody?
Ułożył tak zawile...
Przecinasz miasto, wbiegasz od portu
Pod ostatecznym kątem
I o samolot w momencie startu
Zaczepiasz horyzontem
Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz, drogo?
Nigdy ci siebie dosyć!
To rwiesz jak rzeka, to noga za nogą
Obutych niesiesz i bosych
Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz, drogo
W mojej przepastnej głowie?
Kto cię wydeptał? kto cię tam wdeptał?
Kto pierwszy znał słowo "o d e j ś ć"
słowa Dorota Czupkiewicz, muzyka Jerzy Satanowski
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***...odchodzę w sen, pa.:)))***
O widzisz... a ja byłam 11 minut wcześniej i w pisałam się niżej. Rano przeczytałam i posłucham, dzięki :)*
UsuńNo i robocza środa z głowy, a mnie już tylko jasieczki pachną :)))*
OdpowiedzUsuńZakończę dzień kołysanką w wykonaniu Norah Jones - What Am I To You?
•●♥❤♡❤♥●•
*** Kim jestem dla ciebie ***
http://www.youtube.com/watch?v=ZBseZ6y7hDQ
Kim jestem dla ciebie
Powiedz mi prawdę kochanie
Dla mnie ty jesteś morzem
Szybkim jak możesz być
I głębokim odcieniem błękitu
Kiedy czujesz się kiepsko
Do kogo jeszcze pójdziesz
zauważ, ja płaczę kiedy ty czujesz ból
Oddałabym ci ostatnią koszulę
Bo bardzo cię kocham
Jeśli moje niebo spadnie
Czy byś w ogóle zadzwonił
Otworzyłam moje serce
Nigdy nie chcę być osobno
Teraz twoja kolej
Kiedy patrzę w twoje oczy
Czuję motyle
Kocham cię kiedy jesteś smutny
Powiedz mi prawdę kochanie
czym jestem dla ciebie
Wiec jeśli moje niebo spadnie
Czy byś w ogóle zadzwonił
Otworzyłam moje serce
Nigdy nie chcę być osobno
Daję ci piłkę
Kiedy patrzę w twoje oczy
czuję motyle
Czy mógłbyś znaleźć we mnie miłość
Czy mógłbyś wyryć mnie w drzewie
Nie napełniaj mojego serca kłamstwami
Będę cię kochać kiedy będziesz smutny
Powiedz mi prawdę kochanie
Czym jestem dla ciebie
czym jestem dla ciebie
czym jestem dla ciebie
•●♥❤♡❤♥●•
Bardzo delikatny głos i niezwykle utalentowana poetka, prawda? Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))*** z czułością do jutra, pa :)))***
Witam czwartkowym porankiem :)*
OdpowiedzUsuńLekkie słońce, trochę zamglone i jeszcze w różowych pieleszach obłoków... rześko, za oknem na tę chwilę 13 stopni.
Kawa i rzeczywistość przywracają mnie do pionu, a do kawy proponuję na dobry początek dnia przebudzankę z wierszem Jana Zycha, wyśpiewana przez Grzegorza Turnaua.
*** Gdziekolwiek będziesz ***
http://www.youtube.com/watch?v=MCtvMb0Glvo
Gdziekolwiek będziesz,cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będziesz...
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Wciąż będzie początek, bo wszędzie są mosty
Prawdziwe jak powietrze,ode mnie do ciebie,
Gdziekolwiek będę, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będę...
Gdziekolwiek będziesz,cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będziesz...
* * * * * * * *
... i już brykam do obowiązków. Udanego czwartku wszystkim, tymczasem... :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuń"Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie" - niezwykle obiecujący tekst, tak jak w romantycznej poezji bywa :-)Z serii tych najbardziej miłosnych :-)
* * *
Przychodzisz do mnie w snach,
bo tylko Tu jest bezpiecznie
i nie trzeba się kryć.
Podajesz mi ciepłą dłoń
i patrzysz na mnie z Miłością.
Wtulamy się w Siebie tak mocno
jakbyśmy chcieli stać się Jednością.
Twój dotyk na moim ciele
i razem mówimy
Nareszcie...
- ania26
Zachodnia w błękitach i cieple, ja w rozmarzeniu a
czwartek przebiega niezwykle atrakcyjnie.
Cieplutkie myśli nie tylko na Wschodnią, pomyślnego dnia, do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
Usuń"Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie"... no i właśnie, człowiek nie zna dnia, ani godziny zaskakujących niespodziankami. Nie spodziewałam się, że tak szybko powtórzy się kradzież kabla od mojego stacjonarnego internetu. Nie minął tydzień od poprzedniego zdarzenia i znów jestem na vi-fi, a serwisanci usiłują naprawić awarię. Ciekawe, na jak długo starczy mi wykupionego limitu na vi-fi, trudno to kreślić. Ale jestem :) I może taka myśl na popołudnie i wieczór...
Nie obiecuję co prawie nic
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Bolesław Leśmian
... samych miłych doznań na pozostałe godziny dnia i z tak piękną pogodą, jaka zapanowała na Wschodniej :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
Usuń"Nie obiecuję ci wiele" - najbardziej aktualny wers w odniesieniu do wielu zdarzeń.
Nieudany seans
Alfabet był mętny, zawiły...
Niecierpliwił się łańcuch uczestników...
Za to jedna z rąk, bielsza od białych
gwoździków,
drgnęła, nakryta ręką pełną siły.
Fluid ulatniał się niepostrzeżenie...
Stolik stanął i zamarł bez ruchu.
Z białej ręki w dłoń męską przeniknęło
drżenie
i przyszła miłość zamiast duchów.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Współczuję Ci sprawy z kablem. Twoje współczucie też zapewne jest mi potrzebne. Zagnieździły się dwie siwe sroki. Są niezwykle przebiegłe. O srokach mówi się, że lubią błyskotki, te mają inne zwyczaje.
Dzień minął obfitując w wiele zdarzeń, mam nadzieję, że wieczór przyniesie ukojenie.
Pozdrawiam cieplutko, tymczasem :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńNa wszelki wypadek bardzo Ci współczuję, chociaż nie bardzo wiem czego. Nie ma siwych srok, sroki mają bardzo charakterystyczne czarno-białe upierzenie i długi czarny ogon. Gnieżdżą się wysoko, na wierzchołkach lub w koronie drzew, nigdy na murach domów, czy na balkonach. Podobnie jak innych przedstawicieli rodziny krukowatych, srokę uważa się za jednego z inteligentniejszych ptaków. To ptasia elita intelektualna :) Ostatnie badania wykazały, że sroki nie wykazują zainteresowania przedmiotami błyszczącymi lecz wręcz ich unikają. Poza tym sroka jest jedynym gatunkiem spoza gromady ssaków, który zdał test lustra (tzw. wskaźnik samoświadomości). Osobiście bardzo lubię sroki, które wraz z innymi ptakami co dzień ochoczo pozdrawiają moje poranki :) Może napisz szerzej, w czym jest problem.
A tymczasem może humor Ci poprawi poezja z księżycem w tle :)
przy księżycu
gdzieś daleko a tak blisko
horyzontu kres
słońce spala jasną czerwień
mgieł wieczornych łez
budzi się przedsenny zmrok
zmierzch rośnie w ochotę
a poeci piszą wiersze
tobie na pieszczotę
budzi się do życia noc
ćmom raj do latania
szarość tonie w szumie drzew
ciemności zagania
i się srebrzy do przesady
najedzona pełnia
byście mogli przy księżycu
swoją miłość spełniać
- Stanisław Kruszewski
Kabel dosztukowany, internet już normalny, domowy. Na jak długo, okaże się w przyszłości.
Dobranoc Zuziu, snów dających wytchnienie po pełnym emocji dniu. Pa, do jutra :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDziś bardzo pozytywna pogoda, no może poza smyczą, przywiązana, pozostała w gniazdku. Ale już pora dla "Słowa na Dobranoc" wg sama53 -
* * *...nie ma miłości
nie ma miłości (źle to zabrzmi)
i namiętności od niechcenia
wszak możesz nieco żyć w bojaźni
gdy te uczucia zbyt przeceniam
każdemu w życiu jak zwierzęciu
potrzeba ciepła i pieszczoty
a jeszcze więcej gdy o szczęściu
myślimy w piątki i soboty
i powiem szczerze - trzeba wiary
podpory serca wysłuchania
małej nagrody zamiast kary
i ciut śmiałości - o niej zaraz
każdemu miłość razem z wiosną
jak ptakom ranne pośpiewanie
jak piękne kwiaty których dotknąć
możesz nim słońce z tobą wstanie
.•●♥❤❀❤♥●•.
A kołysanka Mirosława Czyżykiewicza - "Lament" dopełni wiersz sama53 -
https://www.youtube.com/watch?v=158zTUGnnIE&list=RDMM158zTUGnnIE
Na cmentarzach źle się dzieje
Zmarli płaczą wicher wieje
Opuszczeni w samotności
Chodzą smutni gubią kości
Niepotrzebni, nieśmiertelni
Rozbitkowie wysp trumiennych
Płacz i lament wśród pomników
Nikt nie kocha nieboszczyków
Nikt nie kocha, nikt nie szlocha
Że już zmarli to wynocha!
Że już zmarli, że nieżywi
Krzyże proste wiatr pokrzywił
Kiedyś umrę wiem na pewno
I co wtedy będzie? ze mną
Kto mnie zechce, kto wysłucha
Kto pokocha jako trupa?
Ciężko zmarłym w wilczych skórach
Chodzą po wsiach twarz ponura
Nikt nie kocha, nikt nie szlocha
Że już zmarli, To wynocha!
Takie życie mają zmarli
Tylko przez to, że pomarli
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilejsza.:)))***...
przyjemnych snów, a piosenka tylko żartobliwa, ale OK.:)))***
Bry dobranocne :)*
UsuńTak właśnie cosik mi się zdawało z tą smyczą... już ją odepnij na jutro ;)
W takim razie i ja też pożegnam dzień wierszem Staszka.
.•●♥❤❀❤♥●•.
ach ten pocałunek
wierszem ci wszystkie sny opowiem
nawet te krótkie gdy nad ranem
jeszcze się snują mi po głowie
i zapadają mocno w pamięć
opowiem sen ostatniej nocy
muzykę lasu księżyc w pełni
wrzosy w fioletach zapach sosny
i mech tak miękki jakby z wełny
dotyk przejrzałej w słońcu trawy
i jak muśnięcie pocałunek
on się wraz z tobą nagle zjawił
sprawiając radość - jeszcze frunę
jeszcze na ustach mgłą pozostał
choć gdy nastanie złota jesień
obudzisz mnie promieniem słońca
i pocałunkiem - kochasz przecież
Stanisław Kruszewski
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Mileńki :)))*** ... spokojnej nocy, do jutra najczulej :)))***
... i zaraz coś zagram, bo kołysanka musi być. Za chwilę...
... a pokołysze dziś wielka dama jazzu w bardzo nastrojowej piosence.
UsuńDiana Krall - I ve got You Under My Skin
http://www.youtube.com/watch?v=bJwNIDCAsfc
Jesteś częścią mnie (Mam cię pod skórą)
Jesteś częścią mnie (Mam cię pod skórą)
Mam cię głęboko w moim sercu
Głęboko w moim sercu jesteś naprawdę częścią mnie
Jesteś częścią mnie
Próbowałam nie poddać się
Powiedziałam sobie ten romans, to nie może się udać,
Ale, dlaczego powinnam się opierać gdy, kochanie, dobrze wiem
że jesteś częścią mnie
Poświęciłabym wszystko, co mogłoby
Sprawić, że trzymałabym cię blisko
Pomimo ostrzegawczego głosu, który przychodzi nocą
I powtarza do mojego ucha
Czy nie wiesz głupia, ze nie możesz wygrać?
Użyj swojego rozumu, uświadom sobie rzeczywistość
Ale za każdym razem gdy to robię, jedna myśl o tobie
Zatrzymuje mnie zanim zacznę
Bo jesteś częścią mnie
Poświęciłabym wszystko, co mogłoby
Sprawić, że trzymałabym cię blisko
Pomimo ostrzegawczego głosu, który przychodzi nocą
I powtarza do mojego ucha
Czy nie wiesz głupia, ze nie możesz wygrać?
Użyj swojego rozumu, uświadom sobie rzeczywistość
Ale za każdym razem gdy to robię, jedna myśl o tobie
Zatrzymuje mnie zanim zacznę
Bo jesteś częścią mnie,
I kocham cię pod moją skórą.
.•●♥❤❀❤♥●•.
I czułe pa do piątkowej kawy :)))***
Piątkowe bry :)))***
OdpowiedzUsuńOto jest dzień, który najbardziej lubię :) I pomyśleć, że kilkadziesiąt lat temu był wolny...
A już równiutko za miesiąc będę witać poranek nad morzem. Tak, tak... w tym roku nad morzem :) Wszystko zaklepane i zaczynam odmierzać czas.
Rozmarzyłam się, a tu na razie pora porannej kawy, no i obowiązki zaczynają niecierpliwie szurać za progiem. Zatem ostatnia pośpieszna w tym tygodniu i przebudzanka z Budką Suflera.
***Jeden Raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0
Nie potrzeba mi
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól nam
Dotykiem drżącym
Dłonie spleść.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Pozwól tylko czuć,
Jak przy mnie chwilą stoisz znów.
Nie potrzeba już
Niepokój mierzyć sercem wprost,
Wszystko jedno mi,
Ja każdy, byle z tobą los.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Nie potrzeba nam,
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól mi
W dotyku prawdy
Głowę wznieść.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Chociaż raz, jeden raz,
Chociaż raz, jeden raz.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Tylko jeden, jeden raz,
Niech w nas dzikie wino gra,
Ponad dachem ziemi, hen,
Tak łaskawie jak się da.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Tylko pozwól nam
W godzinę życie przeżyć znów!
autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko
... i już wyskok w piątkowe obowiązki. Radosnego dnia Wszystkim i szybko upływających godzin do weekendu :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńTaki jestem dziś zaganiany, że dziś będzie tylko kołysanka
Mirosława Czyżykiewicza.-
* * *...Kiedy Cię spotkam...* * *
.•●♥❤❀❤♥●•.
https://www.youtube.com/watch?v=eReq5gcjbak
AVE
Kiedy Cię spotkam co Ci powiem
Że byłaś światłem moim Bogiem
Że szmat już drogi przemierzyłem
I byłaś wszędzie tam gdzie byłem
Odległą gwiazdą w sztolni nocy
Zachodem słońca snem proroczym
Przestrzenią serca której strzegłem
Jak oka w głowie dla tej jednej
Mądrej i pięknej ludzkim prawem
Ave
Kiedy Cię spotkam czy ukryję
Wszystkie kobiety których byłem
Pacjentem uczniem profesorem
Żal nie na miejscu i nie w porę
Jak mogło być a jak nie było
Że wszystko na nic tylko miłość
Na wieki wieków i że żaden
Człowiek nie był mi tak potrzebny
Ave
Kiedy Cię spotkam jak mam spojrzeć
Żebyś nie mogła w oczach dojrzeć
Starego głodu którym hojnie
Obdarowałem tyle spojrzeń
Blasku księżyca który każe
Od ścian odbijać się od marzeń
Do zjawy Twej wyciągać ręce
W śniegu pościeli pisać wiersze
Szkłem ryte skrycie tatuaże
Ave
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim ogrodniczkom i ogrodnikom. :)))*** Najczulsze pa do poranka.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc :)*
UsuńTo i ja już tylko zamruczę kołysankę z pomocą Mistrza.
Lullaby - Leonard Cohen
https://www.youtube.com/watch?v=36tO5sOQaks&feature=share
Śpij, skarbie, śpij,
dzień już mija.
Wiatr porusza liście
rozmawiają w nieznanych językach.
jeśli twoje serce zostało złamane,
nie będę dociekał, dlaczego.
jeśli noc jest zbyt długa,
zamruczę ci kołysankę.
oto moja kołysanka.
kot jadł skórkę od chleba
a mysz posiliła się okruchami,
teraz zakochali się w sobie
choć rozmawiają w nieznanych językach.
jeśli twoje serce jest złamane,
nie będę dociekał, dlaczego.
jeśli noc będzie długa,
oto moja kołysanka.
oto moja kołysanka.
śpij, skarbie, śpij,
wkrótce nadejdzie poranek.
wiatr pieści liście
rozmawiają w nieznanych językach.
jeśli twoje serce jest złamane,
nie będę dociekał, dlaczego.
jeśli noc będzie długa,
zanucę ci kołysankę.
oto moja kołysanka
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim :)))*** dobrych kojących snów, pa :)))***
Ze zmęczenia nie mogę zasnąć i zagram jeszcze jedną kołysankę
OdpowiedzUsuńI Wish You Love - Rachael Yamagata
https://www.youtube.com/watch?v=FjTd8Hzim9I
***...Życzę Ci miłości...***
Życzę Ci niebieskich ptaków na wiosnę
Żeby dawały twojemu sercu piosenki do śpiewania
I kolejnych pocałunków, ale bardziej niż tego
Życzę ci miłości
I w Lipcu lemoniady
Dla ochłody na jakieś liściastej polanie
Życzę ci zdrowia
Ale bardziej niż bogactwa
Życzę ci miłości
Moje złamane serce i Ja zgadzamy się
Że Ty i Ja nigdy nie będziemy razem
Więc z moją dobrocią
Moją wielką dobrocią
Puszczam Cię wolno
Życzę ci schronienia podczas sztormu
I przyjaznego płomienia dającego tobie ciepło
Ale bardziej od wszystkiego, gdy płatki śniegu spadają
Życzę Ci miłości
Moje złamane serce i Ja zgadzamy się
Że Ty i Ja nigdy nie będziemy razem
Więc z moją dobrocią
Moją wielką dobrocią
Puszczam Cię wolno
Życzę ci schronienia podczas sztormu
I przyjaznego płomienia dającego tobie ciepło
Ale bardziej od wszystkiego, gdy płatki śniegu spadają
Życzę Ci miłości
Ale bardziej od wszystkiego, gdy płatki śniegu spadają
Życzę Ci miłości
...na Dzień Dobry. :)***
Cudne! Dziękuję Ci pięknie :)* Mam nadzieję, że sen przyszedł i ukoił. Niech będzie ten dzień lepszy od wczorajszego :)* Zaraz poszukam coś do kawy.
UsuńDzień dobry w sobotę :)*
OdpowiedzUsuńPochmurno, słońce spokojnie sobie drzemie w pierzynkach z chmur i wcale mu się nie chce wstawać. Mnie też nie za bardzo się chciało, lubię sobie poleniuchować w sobotni ranek :)
Zanim wskoczę w wir codziennego obrządku, zapraszam na poranną kawę z z muzycznym dopełnieniem, w lekko jazzującym nastroju.
Grażyna Łobaszewska – Czekam na miłość
https://www.youtube.com/watch?v=gbdCysK-_UA
Czekam na jedno słowo, na twój gest,
Widzisz w oczach mam uśmiech.
Czekam, zrozumiesz może kiedyś mnie,
Mówię ci więcej, niż wolno mi,
Tylko czytaj z oczu mych.
Czekam na miłość, która musi przyjść,
Której wskaże czas, wskaże drogę.
Czekam, aż pojmiesz co ci wyznać chcę,
Czytaj z mych oczu to co już wiem,
Ja nie powiem, ja nie powiem nic.
tekst: Andrzej Tylczyński,muzyka Andrzej Korzyński.
Pogody, spokoju i samych dobrych wiadomości na dziś :)*
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńTo taż zagram przebudzankę na powitanie soboty...Rachael Yamagaty
***... Over and Over...***
https://www.youtube.com/watch?v=GOjnLjsdLn0
***...Raz po raz...***
Naprawdę myślałam, że jest OK
Naprawdę myślałam, że ze mną wszystko w porządku
Ale kiedy obudziłam się tym razem
Nie było niczego, co zabrałoby mnie znow do snu
Co usunęłoby Cię z moich myśli
tym razem
I powtarzam wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada
wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada potrzebuję schować się w burzy
Więc zakończenie ma przyjść
I przynieść wiatr, który krzyczy
I rozlać mgłę na całe miasto
I trzymać mnie na Twojej nadal istniejącej (?) ziemi
I będę tonąć
I Ty będziesz oczyszczony
Będziesz oczyszczony
wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada
wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada
Naprawdę myślałam, że jest OK
Naprawdę myślałam, że ze mną wszystko w porządku
Ale kiedy obudziłam się tym razem
Nie było niczego, co usunęłoby Cię z moich myśli
wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada
wkoło i wkoło i wkoło i wkoło tak samo
Niech pada, niech pada potrzebuję schowac się w burzy
Więc zakończenie ma przyjść
I przynieść wiatr, który krzyczy
I rozlać mgłę na całe miasto
I przejść przez każde drzwi
I znieść drzewo
I podnieść rzeki wysoko
Pomóż mi utonąć
I trzymaj mnie na Twojej nadal istniejącej ziemi
Będę tonąć
I Ty będziesz oczyszczony
Będziesz oczyszczony
Pogody ducha na weekend. :)))*
Gdyby ktoś chciał posłuchać klimatycznych piosenek Rachel
OdpowiedzUsuńYamagaty, to tu jej Full Album -
https://www.youtube.com/watch?v=tlo_0iYGB70
:)*
O, jaki ciekawy, miękki wokal :) Nie znałam tej wykonawczyni. Przebudzanka bardzo mi przypadła do gustu. Do albumu zajrzę, jak skończę obrządek :)*
UsuńSpodobały mi się ten koncert, ciekawa i utalentowana piosenkarka, a także wyczytałam, że autorka tekstów.
UsuńPosłuchajmy zatem piosenki, która chyba była w zakresie koncertu, a może i nie? W każdym razie warto jeszcze raz.
Be Be Your Love - Chcę być twoja miłością.
https://www.youtube.com/watch?v=BuLRZD1m14w
Jeśli zabrałabym Cię stąd
Udała, że jestem królową
Co byś powiedział
Czy pomyślałbyś, że jestem nierealna?
Wszyscy mają własną koncepcję na to co powinnam czuć
Wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Chcę być dla Ciebie wszystkim
Wszystkim…
Wszystko upada, włączając w to mnie
Jak się staram by było tylko dobrze
Ale wszystko czego naprawdę chciałam
To maleńki kawałek Ciebie
I wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Wszystko będzie w porządku
Jeśli tylko zostaniesz na noc
Proszę, Panie, nie odchodź, nie odchodź, nie odchodź
Proszę, Panie, nie odchodź, nie odchodź, nie odchodź
I wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
I wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
Wszyscy mówią mi że nie mogę, nie mogę być Twoją miłością
Ale ja chcę, chcę, chcę być Twoją miłością
Chcę być Twoją miłością naprawdę
* * * * *
Już po wszystkich sobotnich zajęciach - zakupach, sprzątaniu i porządkowaniu ogrodu. Trochę mi upał dał się we znaki, ale za to ogród jaki wdzięczny :) Miłego wieczoru w domowych pieleszach :)*
Dobry Wieczór na Dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńMuzyki było dziś sporo, to teraz tylko "Słowo na Dobranoc"
sama53
* * *...z miłością...
.•●♥❤❀❤♥●•.
Przychodzisz na myśl jak sen nad ranem
gdy świt z sufitu zdejmuje cienie
pierwszym promieniem który na ścianę
z poduszki sobie przed chwilą przebiegł
przychodzisz w słońcu jak zapach kawy
który poderwał ciszę z pościeli
rozniósł po domu obłokiem zawisł
jakby miał zamiar w chmurę się zmienić
o właśnie burzą przyjdź choć raz w roku
gdy pożądanie zmysły wyostrzy
wiesz jak mnie drażni codzienny spokój
przyjdź z kawą we śnie
czekam miłości
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))...już czekam na poranna kawę...pa.:)))* * *
Padłam wczoraj o 22-giej po pracy w ogrodzie :)* Ale smakowało do pierwszej kawy bardzo :)***
UsuńZaraz podam moją :)))*
Dzień dobry w słoneczną niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńWstał piękny, słoneczny poranek, na niebie ani jednej chmurki, a za oknem już delikatne 17 stopni. Lato w pełni :))) Jeszcze tylko niecałe 4 tygodnie i już wyląduję na urlopie w urokliwych, nadmorskich plenerach.
A tymczasem spokojna, leniwa, niedzielna kawa :)))* I promienna przebudzanka do niej, w wykonaniu Ewy Bem.
*** Cały świat***
https://www.youtube.com/watch?v=5in2_2DKHRE
Cały świat,
mój cały wielki świat
to w Twych oczach śmiech,
to w Twych oczach blask.
Milion gwiazd
i tysiąc pięknych miast
nie potrafi mnie zachwycić tak.
Więc niech po kres oceany lśnią,
nie dla mnie szczyty gór skryte mgłą
i na nic czar egzotycznych plaż,
od kiedy w myślach mam Twoją twarz.
Paru słów,
zaledwie kilku słów,
potrzebujesz, by zdarzył mi się cud.
Nigdy nikt, przed Tobą nigdy nikt
nie uczynił świąt
ze zwykłych dni.
Więc niech po kres oceany lśnią,
nie dla mnie szczyty gór skryte mgłą
i na nic czar egzotycznych plaż,
od kiedy dobrze znam Twoją twarz.
Kiedyś tak
przerażał mnie ten świat,
dziś go schować chcę w ramiona swe.
To, co trwa, co Twoje imię ma,
jak słoneczny blask ogrzewa mnie.
Więc niech po kres oceany lśnią,
nie dla mnie szczyty gór skryte mgła
i na nic czar egzotycznych plaż,
od kiedy kocham tak Twoją twarz.
- słowa: Ewa Bem, muzyka Krzysztof Pszona
I jeszcze coś do kawy, w rekompensacie za dobranockę.
Javier Solis - Moliendo Cafe
https://www.youtube.com/watch?v=BkxDvqZSTDI
Nowy wiersz już się narodził w międzyczasie, ale że jest nieco nostalgiczny, zostawię go na jutro. Przyjemności na całą niedzielę Wszystkim :)*
Naoglądałam się grzybowych zdjęć na FB i nie zdzierżę :) Podobno bardzo obrodziły tego roku. Wyruszam zatem na grzyby :)*
Usuń... i co? - Jakie efekty grzybobrania. Na FB było ich chyba więcej :)))
OdpowiedzUsuńSprawę załatwiłem, to teraz Już "Słowo na Dobranoc" sama53 -
* * *...jutro pojutrze...* * *
.•●♥❤❀❤♥●•.
Nie widzę jak się uśmiechasz
nie gładzę dłoni wieczorem
i myśleć o tobie przestać
nie umiem
nie chcę
nie mogę
tęsknotą karmię się we śnie
gdy mgła opada nań chmurą
i chociaż późno
nam wcześnie
by razem w jutro odfrunąć
nawet gdy zgubią się słowa
dialog na chwilę gdzieś utknie
uśmiechnij się do mnie
popatrz
przed nami jeszcze
pojutrze
.•●♥❤❀❤♥●•.
I kołysanka na dziś - Aretha Franklin - All Night Long - Całą
noc
https://www.youtube.com/watch?v=D3zBYPzDd-Q
***...Całą noc...***
Nigdy nie poznałam miękkości jego czułego pocałunku.
Nie wiem czy jest słaby czy silny.
Wiem jedynie, że jest w każdym moim śnie.
Całą noc.
Nigdy nie słyszałam od niego słowa o miłości.
Nigdy nie znałam jego ulubionej piosenki.
Bo on mówi do mnie tylko w moich snach.
Całą noc.
Kiedy śpię,
On mówi mi jak bardzo mnie kocha
I jak bardzo chce mieć mnie obok.
Ale w najlepszym razie, sen jest tylko fantazją.
Gdy dotknę jego ręki, on zniknie.
Nie, nie, nie, nie, nie.
Nie, nie potrzebuję kochanka który jest tylko wspomnieniem.
Losie, jak mogłeś się tak pomylić?
Teraz muszę znaleźć mężczyznę, który nawiedza mnie
Całą noc.
Całą noc
Całą noc
Całą noc
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystki i Tobie Najmilsza. :)))*** ...uśmiechnij się do mnie pojutrze. :)))***
Widzę, że grzyby mają zdolności usypiające.:)*
OdpowiedzUsuńO, tak :)* Przerobić kosz grzybów (prawie same podgrzybki, ze dwie garście kurek, trochę kozaków i kilka prawdziwków) w jeden wieczór to nie lada sztuka. Zajrzałam o 22.20, nikogo nie było, więc poszłam spać. Dłużej czekać nie miałam siły, a pisać sama do siebie też nie będę.
UsuńTeraz poczytałam, posłuchałam i odfrunęłam :) Dziękuję :)*
Jakby co, to uprzejmie informuję, że nowy wpis już jest :)*
OdpowiedzUsuń