gdyby tak
gdyby tak
jeszcze czas łaskawy
pozwolił
zaśmiać się beztrosko
i w
zapomnienie poszedł nawyk
liczenia
chmur nad swoją głową
odkurzyć
myśli kiedyś śmiałe
zanim na
dobre w sen odpłyną
w
spontaniczności się odnaleźć
zliczając
listki koniczynom
wybaczyć
lustrom, kalendarzom
rozsiewającym
melancholię
do końca
być, nim gwiazdy zgasną
twoim
porankiem i wieczorem
Witam w środę :)*
OdpowiedzUsuńA co będę ciągnąć stary post, skoro z rana coś mi się nowego naskrobało... ;-)
Pięknego dnia życzę Wszystkim :)*
... ta pierwsza fotka, to moje niebo wczoraj wieczorem przed burzą.
UsuńBry.:)*
UsuńPorzuć te myśli egzystencjalne
Po cóż Ci one są potrzebne
Trzeba je przesiać dotykalnie
By stały się bardziej dosiebne.
Ot, choćby randka w koniczynie
Tylko czy jej listki liczyć należy
Nie lepiej myśleć o kupidynie
Zwłaszcza że na wznak się leży?
Pragnienia są po to by się spełniały
By sięgać po te nowe nie przeżyte
Chcesz by w koniczynie się błąkały
Można je też zrealizować w życie.
***
...tylko należy się śpieszyć - żniwa przecież, a ściernisko jakoś
nie współgra z uprawianiem miłości. :)))*
...przeleć mnie w koniczynie...
http://www.youtube.com/watch?v=fvkeDJZJvcE
:)))*
Bry Jasieńku :)*
UsuńUcieszyły mnie Twoje porady w zakresie "myśli egzystencjalnych", świetne są :))))* Randka w koniczynie to zaiste piękna sprawa... ;-) Spróbuję, a pójdziesz ze mną? ...może pomoże?
Na polach już wszędzie rżysko, snopków niestety nie ma, tylko te baloty i baloty wszędzie... a szkoda, bo ze snopkami mam miłe wspomnienia i co z tego, że młodzieńcze? ;-)
Może znajdziemy gdzieś jeszcze pszeniczne albo jęczmienne łany? Teraz na kombajn długo się czeka. I tak bym sobie wymarzyła...
"Jęczmienne łany "
https://www.youtube.com/watch?v=yn-CpqZLkPM
Było to nocą w porze żniw,
gdy śliczny jest łan pszenny -
w księżyca jasny blask wśród niw,
wybrałem się do Annie.
Niepostrzeżenie mijał czas,
aż się zgodziła wdzięcznie,
gdy poprosiłem tylko raz:
Odprowadź mnie przez jęczmień!
Błękitne niebo, ucichł wiatr
i księżyc opromieniał,
a jam ją zgodną, chętną kładł
wśród łanów, wśród jęczmienia.
Wiedziałem, miłość łączy nas
z pierwszego już wejrzenia
więc całowałem raz po raz
wśród łanów, wśród jęczmienia.
Pszenicy łan i łan jęczmienia
prześlicznie się zieleni;
noc szczęsna, nie do zapomnienia
wśród łanów z moją Annie.
Zamknąłem ją w uścisku splot,
jej serce biło w drżeniach.
Szczęsne to miejsce było, ot,
wśród łanów, wśród jęczmienia.
Lecz na ten księżyc i gwiazd moc,
co noc tę opromieniał -
i ona wciąż tę pomni noc
wśród łanów, wśród jęczmienia.
słowa Robert Burns , muzyka Zygmunt Konieczny
Wyk. Mieczysław Święcicki
... miłego wieczoru, nareszcie jest czym oddychać... :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to skrobanie Wyszło Ewuś ale...:)
nie licz lat i dni
nie licz lat i dni dawna dziewczyno
ich nurtu nie zatrzymasz
niech płyną
bądź jak stare dobre wino
zatrzymaj słodki jego bukiet
i w zachwycie łap chwile
jak piękne motyle
nie pozwól im
uciec
bo w zachwycie ci do twarzy
i w nadziei na ciepłe dni i lata
jeszcze wszystko może się zdarzyć
niech unosi cię myśl skrzydlata
śpiewaj piękna dziewczyno mimo deszczu
i przetaczających się burz
w duszy posiej kwiaty
niech pokryją pamięci kurz
i śpiewaj
a jutro uśmiech przyjdzie w swaty
jak kochanek
z bukietem pąsowych
róż
bo z uśmiechem wyglądasz ładniej
bo uśmiech to ust twoich kwiat
z uśmiechem wyglądasz powabniej
taka właśnie możesz zdobywać świat
tańcz dziewczyno do póki dusza
wiosnę pamięta
póki usta pamiętają pocałunków smak
szal nadziei zarzuć na ramiona
i tańcz harmonijnie w takt
niech zwiędłe spojrzenie
w lustrze skona
uwierz w wyznaczony
sercem trakt
bo z nadzieją ci bardziej do twarzy
z nią możesz marzyć, śpiewać, żyć
bez niej nie wiesz, co się wydarzy
zgubisz drogę do szczęśliwych wysp
nie licz lat dziewczyno
nie licz dni
- Zofia Szydzik
Miłego dnia Wszystkim :)*
Dzień dobry Izuś :)*
UsuńCieszę się, że moje skrobanie przypadło Ci do gustu, dziękuję za miłe słowa i za piękną odpowiedź autorstwa Zosi Szydzik :)
To i ja wpiszę się w tę poetykę niejako nawiązując...
Jesiennym dziewczynom
Smakuj swoje życie, nie zaśnij jesienią,
czar jego nie odszedł wraz z ptaków odlotem,
nie pozwól się zasnuć nostalgicznym cieniom,
marzeń nie odkładaj na nieznane „potem”.
Nie zasypiaj życia, ono tylko mgnieniem,
chwytaj tu i teraz co tobie jest dane,
cóż tam parę zmarszczek, w oczach masz promienie,
popatrz, jaki jasny wstał dzisiaj poranek.
Zmysłowy smak lata ma dojrzałe wino,
wpleć we włosy promień, jak złocisty grzebień,
mimo szarej aury zawsze bądź dziewczyną,
jesień ma swój urok, to jest czas dla ciebie.
EP (2011)
Trochę słonka, trochę deszczu i jedna porządna burza - tak wyglądała moja środa. I nareszcie trochę chłodniej 22-24 stopni, można żyć :)
Pięknego wieczoru bez nastrojów burzowych... ;)))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńA gdyby tak...
A gdyby tak?..., lecz po co gdybać
w świat melancholii to kierunek
ucieczka w szarość, zapomnienie
kocham optymizm, nie frasunek.
Czas płynie jednak nieubłaganie
wyrywam kartki z kalendarza
ciesząc się życiem, dniem kolejnym
los łaskawością mnie obdarza.
Miłość uskrzydla, czyni cuda
by być porankiem i wieczorem
z Amorem* sama zawarłam układ
w sprawach sercowych on doktorem.
Gipsy Kings - Amor Mio
http://www.youtube.com/watch?v=IoRyhmJgc_c
I nareszcie cud, temperatura pozwala normalnie funkcjonować,
miłego dnia życzę Wszystkim.
Dobry wieczór Milusiu :)
UsuńDziękuję za wierszowane refleksje... ileż by zyskały na urodzie, gdybyś wyrównała rytmikę wiersza, 6 i 12 wers wyłamuje się z 9-zgłoskowca. I spróbuj pozbyć się rymów gramatycznych, tzw. częstochowskich, typu: "kierunek-frasunek", "wieczorem-doktorem". Rymy mogą wzbogacać czy upiększać wiersz, ale jeśli nie są to proste rymy gramatyczne. Nie wiem, czy życzysz sobie szczerej i rzeczowej oceny swoich wierszy, czy chodzi Ci o cukrzenie? Jeśli o to drugie, to już nie będę się "wtrancać" i przepraszam za marudzenie ;-)
Ogólnie masz rację co do Amora... a więc -
Umberto Tozzi ft Mónica Bellucci - "Ti Amo"
https://www.youtube.com/watch?v=yo_Ph9GQjWw
Mnie też bardzo ulżyło ":temperaturowo" i mam nadzieję, że mordercze upały już nie wrócą. Przyjemnego wieczoru :)
Dzień dobry ;-)
OdpowiedzUsuńZapatrzyłam się w zachodzące słońce i polną dróżkę z radosną zielenią, doczytałam i dosłuchałam posadzone wiersze i dodatki muzyczne, a teraz dołączę do Ogrodników z rozmową kwiatami ;-)
Spróbujmy nie używać dzisiaj słów...
Porozmawiajmy kwiatami...
Ja dotyk zamienię w płatki róż...
Ty przemycisz buziaka między stokrotkami...
Na stole postawimy piękną orchidee ... niech
czaruje...
W świetle świecznika z listków koniczyny z łąki...
Obraz o zapachu bzu ci namaluję...
Farbą z pyłku kwiatów i wnętrza liliowych
dzwonków...
I niech trwa ta nasza bez słów rozmowa...
Przeplatana kwiecistym dotykiem...
Nie ma nic cenniejszego jak zaklęte kwiaty
w słowa...
Piękne błękitem nieba, czyste górskim
strumykiem...
- Seneka 18 Porozmawiajmy kwiatami
Kolorowa zachodzącym słońcem Zachodnia, pozdrawia Ogrodników życząc miłych chwil w środowe późne popołudnie ;-)
Witaj Zuziu ;-)
Usuń"W temacie" kwiatów, których wyjątkowo dziś nie ma Impresjach, niezwykle podoba mi się wiersz Zofii Szydzik.
znak równości
kwiaty
jak wiersze
kolorowa poezja ziemi
rozkołysana wiatrem
pisana barwą i zapachem
najpiękniej pachnie o zmierzchu
każdy wers
zachwyca
ponad wytrzymałość wzroku
każda strofa
odurza
wiersze
jak kwiaty
bukiety zwiewnych myśli
kołysane słowem
nie wzrastają w zgiełku
lecz w samotności i tęsknocie
na duszy
w sercu
te – o kolorze purpury – to namiętność
niebieskie – dozgonna miłość
białe – wspomnienia
pachną o każdej porze
gdy rozkwitają
na ustach
Moja zachodnia też w pięknych kolorach wszystkich odcieni złota i purpury... może zwiastuje wiatr? Serdecznie, z ciepłymi myślami... ;-)
... sorki, Wschodnia, rzecz jasna ;)))
UsuńOstatnio nie mam szczęścia do rozmów w Ogródku,
Usuńdobranoc.
Polepszenia humoru Zuziu :) Dobrej nocy, spokojnych, miłych snów :)
UsuńWitaj,
Usuńhumor jest w najlepszym porządku, tylko trudno zrozumieć, że Jaśkowa frywolna koniczynka wprawiła Cię w dobry nastrój, a rozmowa kwiatów nie była w temacie.
Tylko tyle Ewuniu.
Być może czwartek będzie bardziej łaskawy dla moich wpisów.
Mimo wszystko pozdrawiam i liczę na mniej złośliwości w stosunku do mnie.
Witaj Zuziu,
Usuńdoprawdy, nie wiem, o co masz do mnie pretensje. Napisałam, że kwiatów dziś (wczoraj) nie ma na Impresjach i miałam na myśli fakt, że nie dałam tym razem żadnego zdjęcia z kwiatami, nic więcej. A do Twojej rozmowy kwiatów włączyłam się ochoczo, darując Ci piękny wiersz Zosi Szydzik. Jeśli nie spodobał Ci się, mówi się trudno, nie zawsze trafiam w gust czytelników. Dla mnie ten wiersz jest poezją wysokich lotów.
Koniczyna zaś była w moim wierszu, więc trudno mi nie uśmiechnąć się do frywolnego wierszyka Jaśka i takiejże piosenki.
A zanim rzucisz bliźnim pod nogi worek oskarżeń o złośliwość, zastanów się dobrze, przeczytaj jeszcze raz mój wpis i... zacznij uzdrawiać świat od siebie.
Pozdrawiam.
Ewuniu,
Usuń?????????????????????????????????
dobranoc.
Dobranoc Zuziu, pogodnych snów.
UsuńDzień dobry Ewuniu,
Usuńpiątkowy czas był zagospodarowany aż do popołudnia. Teraz chwila oddechu przy błękitnym niebie z cudownymi w kształcie białymi obłoczkami, filiżanką herbaty i uwielbianym, smacznym torciku czekoladowym. Gdybyś miała ochotę, to zapraszam pod parasol Ogródkowy, zostawiłam na tym pięknym białym stoliku;-)
:)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńJestem łakomczuch na słodycze, a Ty narobiłaś mi takiego apetytu, że chętnie się załapię na ten torcik ;-) Może być nawet na trawie pod wierzbą, bez stolika. Mrówek póki co nie zauważyłam, ale nawet jakby... to myślę, że jakiś Pan Tadeusz pośpieszy niewiastom z pomocą ;-)
A do towarzystwa zaprosiłam harfę i flet.
Saint Saens Fantasie Ulla Miilmann Flute Tine Rehling Harpe
http://www.youtube.com/watch?v=QYF2yhUJ08c
... bardzo przyjemnie... udanej sjesty Zuziu :)))
Dziękuję Ewuniu za muzyczne towarzystwo harfy i fletu, umiliły wieczorne minutki ;-)
UsuńZmęczył dzisiejszy dzień na tyle, że za chwilę zmykam do spania.
Pozdrawiam serdecznie życząc spokojnej nocy, dobranoc :)
O to, to Danusiu, witaj :)
OdpowiedzUsuń... świetna piosenka, dziękuję Ci za nią, a poza tym cieszę się, że moja pisanina Ci się spodobała.
I w nawiązaniu do zakończenia mojego wiersza dedykuję Ci piosenkę Anny Marii Jopek.
Anna Maria Jopek & Pat Metheny - Me jedyne niebo
https://www.youtube.com/watch?v=tC1g7MZmr44
... a solówka gitarowa Pata jest tu po prostu obłędna.Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry wieczór się z państwem.:)*
OdpowiedzUsuńJanusz Gajos - Brydż
http://www.youtube.com/watch?v=F76SF2S57fw
...kawałek uśmiechu do nocy.:))) - jakby się ktoś zapytywał...
Dobry wieczór Jasieńku.. jeden kier :)))*
Usuń" ja jestem singiel król i leżę bez jednej"
"ja mówiłem świństwa przy personelu"
"nie przepadałem z miłości za żoną, między nami była za duża różnica płci" :))))
Dżizasss, uśmiałam się jak norka :)))) Świetny szmonces, doskonałe wykonanie i to jest dopiero kabaret najwyższych lotów... dzięęęks :)))*
...a tak na koniec dnia, jakby z przekorą do Twoich pragnień w wierszu "***
OdpowiedzUsuńgdyby tak," ale i z prawdą życiową dał odpowiedź Jonasz Kofta z Michałem
Bajorem w liryce -
* * *...Wino samotnych...* * *
.............♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥...............
http://www.youtube.com/watch?v=vmzU175seAA
Jeszcze krok i znów mrok, mała wieczność
ta minuta trwać możne sto lat
obok już twoich póz niedorzeczność
jest samotność jak lustro i walc
to twój cień objął cię chłodem szarym
szepce ci jakieś nikt nie ma cię
nie ma prawd nie ma kłamstw
jedno wiesz, jesteś sam...
i tak będzie, zostanie jak jest
Wypij do dna
gorzkie wino samotnych
wypij
i ty i ja
potrafimy z tym żyć
śmierć oczy ma
z wypłowiałych afiszy
w ciszy
gorzkie wino samotnych
wypij do dna
Jeszcze masz jakąś twarz, jakieś ciało
celę, w której uwięził cię byt
jeszcze się dotąd nic nie udało
jedno wiesz, było głupio i wstyd
w pustych dni gęsta sieć zaplątany
w węzłach żył słyszysz szum ciemnej krwi
nie ma prawd, nie ma kłamstw
jedno wiesz jesteś sam
pogodzony już z klęską ktoś...nikt..
Wypij do dna
gorzkie wino samotnych
wypij
niech czarny blask
zamigoce we szkle
w świecie za ścian
tylko siebie usłyszysz
w ciszy
gorzkie wino samotnych
wypij do dna
.............♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥...............
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie w pragnieniach.:))) * * *...Życzę
Ci ich spełnienia...najczulej...:))) * * *
.............♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥...............
... "cała prawda całą dobę" :))) I nowe, cudne girlandy :)*
UsuńZatem pora i na moją kołysankę, wchodzę więc w poetykę śpiewaną przez Michała Bajora, tylko nie wiem, czy nie przekroczę limitu liter... więc na wszelki wypadek będzie bez girland. Ale to piękne, nie mogę się oprzeć...
*** Walc na tysiąc pas ***
W pierwszym takcie walca jesteś
Sama, lecz uśmiechasz się już
W pierwszym takcie walca jestem
Sam, lecz wiem, że ty jesteś tuż
Paryż sam rytm walca odmierza
I uczucia moje i twe
Paryż sam równiutko odmierza
I cichutko powiada nam, że
To jest walc na trzy pas
Co tę zaletę ma
Ma tę zaletę, że
Nie śpieszy się, ma czas
I nie ponagla nas
I nie ponagla nas
To walc na cztery pas
Tańczony znacznie mniej
Tańczony znacznie mniej
Lecz równy w gracji swej
Walcowi na trzy pas
A już po chwili
To walc na dwadzieścia pas
To walc na prawdę pyszny
Znacznie bardziej niż
Daleko bardziej niż
Ten biedny walc na trzy
A już po chwili to
To jest walc na sto pas
To jest walc na sto pas
I na ulicznym skrzyżowaniu
Białe bzy miłośnie nucą go
W paryskiej wiosny dni
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł czas
I w tysiąc pytań zgadł
Co trzeba zrobić, by
Znów mieć dwadzieścia lat
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł nas
I śpiewa naszym dniom
Że już budować czas
Miłości jasny dom
No, a w drugim takcie walca
Płyniesz już w ramionach mych i
W drugim takcie tego walca
Ze mną w głos liczysz już raz, dwa, trzy
Paryż sam rytm walca odmierza
I uczucia moje i twe
Paryż sam równiutko odmierza
I powtarza, i nuci nam, że
To jest walc na trzy pas
Co tę zaletę ma
Ma tę zaletę, że
Nie śpieszy się, ma czas
I nie ponagla nas
I nie ponagla nas
To walc na cztery pas
Tańczony znacznie mniej
Tańczony znacznie mniej
Lecz równy w gracji swej
Walcowi na trzy pas
A już po chwili
To walc na dwadzieścia pas
To walc na prawdę pyszny
Znacznie bardziej niż
Daleko bardziej niż
Ten biedny walc na trzy
A już po chwili to
To jest walc na sto pas
To jest walc na sto pas
I na ulicznym skrzyżowaniu
Białe bzy miłośnie nucą go
W paryskiej wiosny dni
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł czas
I w tysiąc pytań zgadł
Co trzeba zrobić, by
Znów mieć dwadzieścia lat
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł nas
I śpiewa naszym dniom
Że już budować czas
Miłości jasny dom
No, a w trzecim takcie walca
Przybył ktoś - tym kimś miłość jest
W trzecim takcie tego walca
Troje nas tańczy po balu kres
Paryż rytm równiutko odmierza
I w tym rytmie serca nam drżą
Paryż sam rytm walca odmierza
Z nami radość wyśpiewać chce swą
To jest walc na trzy pas
Co tę zaletę ma
Ma tę zaletę, że
Nie śpieszy się, ma czas
I nie ponagla nas
I nie ponagla nas
To walc na cztery pas
Tańczony znacznie mniej
Tańczony znacznie mniej
Lecz równy w gracji swej
Walcowi na trzy pas
A już po chwili
To walc na dwadzieścia pas
To walc na prawdę pyszny
Znacznie bardziej niż
Daleko bardziej niż
Ten biedny walc na trzy
A już po chwili to
To jest walc na sto pas
To jest walc na sto pas
I na ulicznym skrzyżowaniu
Białe bzy miłośnie nucą go
W paryskiej wiosny dni
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł czas
I w tysiąc pytań zgadł
Co trzeba zrobić, by
Znów mieć dwadzieścia lat
To walc na tysiąc pas
To walc na tysiąc pas
Walc, który dopadł nas
I śpiewa naszym dniom
Że już budować czas
Miłości jasny dom
Słowa: Jacques Brel; tłum. Wojciech Młynarski
* * * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie w marzeniach :))) * * * ... niech się spełni miłości dom... najczulej :)))* * *
... aha, i jeszcze linka do walca, sorry :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=EMncO13v2CQ
:)***
Witam w sierpniowy czwartek :)*
OdpowiedzUsuńZapracowany tydzień już z górki, urlop puka do drzwi...więc jest się z czego cieszyć :)
Słońce w otulinach chmur, jakoś mu z rana nie po drodze na Wschodnią; chłodno, za oknem wspaniałe rześkie 18 stopni. Późne lato zagląda do okna, a ja kończę kawową rozgrzewkę z dymkiem i zostawiam coś na tę porę... stosownego ;-)
*** Późnoletnia miłość ***
Zdaje się spóźniona, odfrunęły ptaki,
zamilkły cykady chłodnawym wieczorem;
we wrzosowej sukni z jabłek aromatem
poderwała serca do kochania skore.
Dla niej czas nieważny, rozczesuje włosy
i ze słońcem biegnie w łąkę z goryczkami,
zamglone poranki wierszem wypogodzi,
między strofy schowa płatków róż aksamit.
Niebo poszarzało, wiatr struny napina,
ona tańczy z liściem w złotawej przestrzeni,
nuci z obłokami w głogach, jarzębinach,
że potrafi szarość w purpurę zamienić.
EP
... i załącznik muzyczny z ciepłym duetem: Magda Umer i Andreou Poniedzielski - Ja dla Ciebie.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=VA27N2zn59M
Dobrego dnia z umiarkowaną temperaturą i zapachem późnoletnich kwiatów i do spotkania pod wieczór :)*
Dzień dobry Milusiu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź, już teraz wiem, że nie o cukrzenie Ci chodzi i cieszy mnie to, że chcesz doskonalić swój warsztat. Ja swoje wiersze poprawiam w nieskończoność, bo ciągle wydają mi się niedoskonałe; mam jakiś niedosyt i poczucie, że jakoś inaczej mogłam ująć myśli. Mając kontakty z innymi autorami na portalach poetyckich, wiem, że to nie tylko moja "przypadłość" :)) Ale to chyba dobrze, znaczy, że staramy się rozwijać i doskonalić.
W miarę swoich skromnych możliwości zawsze Ci pomogę, a wyrozumiała jestem bardzo dla wszystkich, którzy chcą spróbować swojego pióra i popracować nad tekstami :)
W podzięce za piękny wiersz Noblistki, dodam dla Ciebie jeszcze jeden, nie mniej wspaniały o tej samej tematyce.
Przy winie
Spojrzał, dodał mi urody,
a ja wzięłam ją jak swoją.
Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.
Pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia
w jego oczach. Tańczę, tańczę
w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.
Stół jest stołem, wino winem
w kieliszku, co jest kieliszkiem
i stoi stojąc na stole.
A ja jestem urojona,
urojona nie do wiary,
urojona aż do krwi.
Mówię mu, co chce : o mrówkach
umierających z miłości
pod gwiazdozbiorem dmuchawca.
Przysięgam, że biała róża,
pokropiona winem, śpiewa.
Śmieję się, przechylam głowę
ostrożnie, jakbym sprawdzała
wynalazek. Tańczę, tańczę
w zdumionej skórze, w objęciu,
które mnie stwarza.
Ewa z żebra, Venus z piany,
Minerwa z głowy Jowisza
były bardziej rzeczywiste.
Kiedy on nie patrzy na mnie,
szukam swojego odbicia
na ścianie. I widzę tylko
gwóźdż, z którego zdjęto obraz.
Wisława Szymborska
U mnie właśnie kończy się porządna burza z gradobiciem, obawiam się o swój ogród... na balkonie miałam białe kuleczki wielkości groszku.
Powietrze się oczyściło, miłe 24 stopnie :) Przyjemnego wieczoru Ci życzę, pozdrawiam :)
Dobry wieczór Ewo :)
OdpowiedzUsuńTak, grad potrafi wyrządzić wiele szkód, ale bądź dobrej myśli.
U mnie przeszła burza z obfitym deszczem i pięknymi warkoczami
z błyskawic i nastała głucha cisza, którą warto wypełnić dobrą
muzyką na dobranoc.
Nat King Cole - Fascination
http://www.youtube.com/watch?v=VCXxuJfEAZg
Pozdrawiam, życzę dobrej nocy :)
Czwartek, pełen burz wieczornych, minął w mgnieniu oka, a Jaśko pewnie zmęczony, zafundował sobie wieczorną drzemkę :)*
OdpowiedzUsuńPo mnie też już Morfeusz się upomina... a, jako, że już późno, zagram tylko kołysankę, urzeczona głosem i piosenkami Roda Stewarda. Dzisiaj - For The First Time. Klip obowiązkowy :)*
--♥♥♥--
***Po raz pierwszy****
http://www.youtube.com/watch?v=rMn2la7kQIU
Czy to są Twoje oczy?
Czy to Twój uśmiech?
Patrzałem na Ciebie zawsze
Jeszcze zanim Cię ujrzałem
Czy to Twoje ręce trzymają moje?
Teraz rozmyślam, jak mogłem być tak ślepy...
I po raz pierwszy patrzę Ci w oczy,
po raz pierwszy widzę, kim jesteś
Nie mogę uwierzyć jak wiele widzę
Kiedy Ty spoglądasz na mnie
Teraz rozumiem czym jest miłość, co to miłość
Po raz pierwszy
Czy to może być rzeczywistość?
Czy to może być prawda?
Czy jestem osobą, którą byłem tego poranka?
I czy Ty to ta sama Ty?
To wszystko jest takie obce
Jak to możliwe
Że cały czas ta miłość czekała przede mną
I po raz pierwszy patrzę Ci w oczy,
po raz pierwszy widzę, kim jesteś
Nie mogę uwierzyć jak wiele widzę
Kiedy Ty spoglądasz na mnie
Teraz rozumiem czym jest miłość, co to miłość
Po raz pierwszy
Tak dawno temu straciłem wiarę
W ponowne znalezienie takiego uczucia
Ale teraz Ty jesteś tu ze mną
Tak, odnalazłem Cię jakoś
I nigdy nie byłem tak pewien
I po raz pierwszy patrzę Ci w oczy,
po raz pierwszy widzę, kim jesteś
Nie mogę uwierzyć jak wiele widzę
Kiedy Ty spoglądasz na mnie
Teraz rozumiem czym jest miłość, co to miłość
Po raz pierwszy
Po raz pierwszy
--♥♥♥--
Dobranoc, dobranoc Impresjonistom I Tobie Miły mój :)))***... " now I understand what love is, love is" ... z najczulszym przytuleniem :)))***
Dziękuję Milusiu, dziś już padłam, dobrej nocy, do jutra :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i poprawiłam dopiero rano, ale i tak mi się bardzo podobała, dziękuję :)*
OdpowiedzUsuńPiątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPowoli wstaje dzień, jeszcze pochmurno - zachlapany, ale przebłyski jaśniejszych promyków już wchodzą na horyzont. Bardzo przyjemna temperatura, za oknem 19 stopni.
Piątek i od jutra free time :)))
Kawa smakuje, jak nigdy, mimo pospiechu :)
Jeszcze kilka łyków i już zmykam. A gdybym... dalej niech dopowie Andrzej Piaseczny Piasek.
*** Gdybym nie zdążył ***
http://www.youtube.com/watch?v=PBxPvmdff6I
Między wszystkie rzeczy
Które mamy wciąż do nadrobienia
Gdzie często nowe kładę, gdzie kurzą się te stare
Wszystkim dzisiaj czoła stawię.
Między tamte, których
Często bałem się powtarzać głośno
Które im bardziej błyszczą, tak gasną równie szybko
Wchodzę dzisiaj, powiem wszystko.
Gdybym nie zdążył tego kiedyś jeszcze
Z przyczyn zależnych nie ode mnie
Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
Kocham ciebie, chcesz czy nie chcesz.
Między wszystkie zdania
Które chwytać miały świata piękno
Z tych, w których tak się staram, że mówię wszystko naraz
Dzisiaj sedno, tylko jedno.
Gdybym nie zdążył tego kiedyś jeszcze
Z przyczyn zależnych nie ode mnie
Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
Kocham ciebie, kochać będę.
Gdybym już nigdy miał nie zdążyć przecież
Tego nie wstydzę się, nic wcale
Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
Kocham ciebie, będę dalej.
***
... dnia pełnego radości i uśmiechów dla Wszystkich :)*
PS. Proszę się nie dziwić godzinie Jaśkowej dobranocki. Wkleił ją wczoraj, o 22:29, kiedy już spałam i jednocześnie poprosił o poprawienie podwójnego wpisu. Rano dopiero odczytałam i spełniłam jego prośbę. Nic nie szkodzi :)*
Dzień dobry Ewo, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńSkoro piszesz free time to może i free verse, jednym słowem free...,
czyli urlopowo :)
Urlop
Radość wyczuwam i się nie mylę
bo któż nie czeka na taką chwilę.
Gdy czas swobodnie można kształtować
praca nie dręczy, nie boli głowa.
Walizki stoją już spakowane
wyruszysz pewnie wcześnie, nad ranem.
I kto zazdrości zrobi to samo
pogoda, słońce, tak ogłaszano.
A gdy powrócisz słowem opiszesz
fotki zamieścisz wypełnisz ciszę.
Nic tylko czekać, czekać cierpliwie
błogie lenistwo niebawem minie.
Mi pozostaje wyjazd niedzielny
taki zwyczajny, skromny, codzienny.
Szczęśliwej drogi życzę więc Tobie
do spotkania, może gdzieś w drodze?.
Ryszard Rynkowski - Szczęśliwej drogi już czas
https://www.youtube.com/watch?v=t4-vUtNf7s4
...miłego popołudnia dla Wszystkich :)
...udanego urlopu i do spotkania :)
Witaj Milusiu urlopowo :)
UsuńDziękuję za ładny wiersz na powitanie, spodobał mi się :)
Wyjeżdżam dopiero w niedzielę, trochę szykowania mi zostało, jak to przed wyjazdem, ostatnie zakupy, a poza tym zajmę się wytyczaniem tras wędrówek po Roztoczu. W tym roku mam ochotę na zwiedzenie Krasnobrodu, Józefowa, Guciowa i jeszcze trochę szlaków Roztocza Południowego, zwanego Małymi Bieszczadami, z jego drewnianymi cerkiewkami, wzgórzami, zabytkowymi cmentarzami, wioskami, wąwozami i rezerwatami przyrody. Jeden dzień będziemy mieć zajęty na spływ kajakowy po Wieprzu, ale inną trasą, niż w roku poprzednim. No i oczywiście, jakiejś wakacyjnej improwizacji ad hoc też nie powinno zabraknąć ;-)
Kwatera będzie jak co roku w Zwierzyńcu i stąd będziemy robić całodzienne wypady w ciekawe miejsca. Biorę ze sobą wiernego lapka, dostęp do internetu był tam - jak dotąd - całkiem niezły, więc do Ogródka pewnie wpadnę i podzielę się wrażeniami.
I może tak nieco z humorystycznym podejściem do wakacji -
Konstanty Ildefons Gałczyński
Wakacje
Wiktor Hugo miał rację:
Wakacje ? Słodkie wakacje !
O świcie na nosie bąbel:
to pająk użył sobie.
Wstaję. W jeziorze kąpiel
na bąbel dobrze zrobi.
Zębami szczękam:
-Tik-tak-tak, za nogę chwyta mnie rak.
Raka odczepiam. Spodnie nawlekam,
bo już śniadanko czeka.
Menu jak zwykle: jaja na twardo.
Zjadam jedenaście sam,
bo jak powiedział doktor Desarto:
l'appetit vient en mangeant.
Atak wątroby. Leżę siny.
I tak mijają godziny...
Na obiad jajka, na deser grzyby,
wstrzymuję się w miarę sił.
Bąbel na nosie rośnie,
jak gdyby na własną rękę żył.
Wstyd się pokazać. Nos jak bania.
Szczęka mnie boli od ziewania.
Lecz nagle słońce. Zatem otucha.
Idę na łąkę. Łąka sucha.
Kładę się na słońcu,
w wietrze nade mną lata motyl.
I nagle ryczę rykiem wołu:
komary z wierzchu, mrówki z dołu,
rana od raka się nie goi,
jedenaście jajek w gardle stoi.
I noc nadchodzi bez księżyca.
Deszcz. Na kolację jajecznica.
Autor "Dzwonnika z Notre Dame"
miał rację. I ja też mam.
;)))
I załącznik muzyczny: Halina Frąckowiak - Bądź gotowy dziś do drogi
https://www.youtube.com/watch?v=4K3j9FMGYq0
Miłego popołudnia, wieczoru i udanego weekendu :)
Dobry wieczór Jasieńku :)*
OdpowiedzUsuńNo właśnie "czas rozwinąć skrzydła na krótki lot, byle za swój płot" - o to, to! :))))) z byciem człowiekiem zawsze i do końca...
Fajnie, że przypomniałeś tę piosenkę, chyba ze sto lat jej nie słuchałam.
Ale ja słyszę w Tobie jakąś cichą blue nutę :)))*
Jesteś zawsze tak pastelowa
Jakby cię malował ktoś
Z kim wciąż gra muzyka molowa (uuu)
Melancholią jesteś osnuta
Gdy się w ciebie wsłuchać chcę
Słyszę taką cichą blue nutę (uuu)
(aaa)
Posłuchaj mojej pieśni
Wyśpiewam ci w niej coś
Co przeczuwałaś wcześniej (ooo)
Odtworzę cię śpiewaniem
W tonacji twoich barw
Bo umiem cię na pamięć
W oczach ci się tlą te płomyki
A za nimi w głębi gdzieś
Tyle w tobie smutnej muzyki (uuu)
Chciałbym z ciebie smutek wykradać
Pieśnią, która pewnie brzmi
Niech to będzie znów ta ballada (uuu)
(aaa)
Posłuchaj mojej pieśni
Wyśpiewam ci w niej coś
Co przeczuwałaś wcześniej (ooo)
Odtworzę cię śpiewaniem
W tonacji twoich barw
Bo umiem cię na pamięć (ooo)
Posłuchaj mojej pieśni blue nutę... :)))*
http://qbanczyk85.wrzuta.pl/audio/0GkieFXsMtj/ryszard_rynkowski_-_slysze_w_tobie_cicha_blue_nute
Autor tekstu: Marek Skolarski
Kompozytor: Ryszard Rynkowski i Vox.
:))) * * *
A teraz już przystępuję do "Słowa na Dobranoc" coby się nie spóźnić, bo
OdpowiedzUsuńnie za bardzo lubię mieć ostatnie dobranocne słowo.:)))*
A dziś przecudnej urody erotyk Emila Zegadłowicza -
* * *...Gdziekolwiek...* * *
...........♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥..........
Gdziekolwiek zwrócę oczy — widzę tylko Ciebie!
łąką jesteś i rzeką i słońcem na niebie.
Gdziekolwiek słuch skieruję — Twój głos jeno słyszę
— jeśli nawet jest ciszą, ja słyszę tę ciszę.
W powietrzu, na ulicy, na miedzach i grapach
niebo i ziemia mają Twego ciała zapach.
Wargi moje miód znoszą z miodzistych wyrębów —
to smak krwi Twej żywicznej i smak Twoich zębów.
W dolinach zbożne łany, czy na szczytach chmury —
wszystko ma wonną słodkość i czar Twojej skóry.
Ruchy gwiazd i atomów, pieśń i wszelkie życie
reguluje rytm krwi Twej. Twego serca bicie.
Myśl moja Twej postaci wyrasta amforą,
uczucia kształt kwiecisty rąk i nóg Twych biorą.
Tajemnica rozkoszą i szałem spowita
o jutrzni ponad światem różami zakwita.
...........♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥..........
A kołysanka na dziś trochę refleksyjna - Andrzeja Poniedzielskiego - "Piosenka o chyba jeszcze miłości"
Coraz trudniej nam pisać do Ciebie
coraz trudniej do Ciebie nam być
coraz trudniej przerobić na siedem
numer nieba pod którym przyszło nam żyć
Kiedy chciałem byś przerwała tę zabawę
Byleś wreszcie poszła za mną
Jakiś kułak intelektu
powiedział że wyrywam Cię z kontekstu
i że dura lex i sed lex
albo jakoś tak podobnie się wyraził
języki obce są mi obce
i nie wiem co te słowa znaczą
ale jestem prawie pewien
i mnie i Ciebie tym obraził
Coraz trudniej nam pisać do Ciebie...
Tyś już przecież ani wielka, ani piękna
już niemłoda, chyba niezbyt mądra jeszcze
i ja mam niewiele więcej
mam w zanadrzu już ostatnie moje serce
i z kim ja się mam pogodzić
z Tobą, czy z tym rzeczy stanem
jeśli z Tobą - Ty mnie pogódź
bo ja mogę żyć bez Ciebie
jak nic złego się nie stało
tak nic złego się nie stanie
Coraz trudniej nam pisać do Ciebie...
A wolność to nie jest port, nie adres i nie przystań
wolność, to ona po to może być, żeby z niej czasem
nie skorzystać...
...........♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥..........
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Nojmilejsza moja.:))) * * * miłych
marzeń sennych o wakacjach...pa do jutra...:))) * * *
...........♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥..........
To fakt, erotyk przecudnej urody :)))*
UsuńA co do refleksji Andreyou... to może już lepiej przestać "być do siebie", pisać, mówić, scalać, dzwonić? ... eeh.
To ja też refleksyjnie... najpierw mój, nigdy go nie pokazywałam na Impresjach, ale miewam i takie nastroje.
❀ڿڰۣڿ❀
*** był sobie płomień ***
to co zostało jeszcze drzemie
w iskierce, czy to senny bezład
kiedy dni krzyczą niespełnieniem
miłość dmuchawcem się rozpierzchła
myśl zawinęła się w pół słowa
magia czerwieni nagle zbladła
czy zawsze płomień w twoim „kocham”
ma jak nowela krótki nakład
zapomnij proszę, może odejdź
o wybaczenie coraz trudniej
jak łatwo zranić jednym słowem
gdy inne jeszcze takie kruche
frunęły z wiatrem gdzieś na przełaj
milkną w podartych sentymentach
może ze ścinków je pozbieram
… bo tak mi trudno nie pamiętać
EP
❀ڿڰۣڿ❀
... i po prostu nie mogę się oprzeć. Andrzej Poniedzielski zatem, autor tekstu i wykonawca i moje motto życiowe.
*** Elegancka piosenka o szczęściu ***
https://www.youtube.com/watch?v=fpL218v-At8
Patrzę sobie, myślę sobie
O! Zdziwiony takim swoim dziś obliczem
Myślę sobie, to jak ja już sobie myślę
To ja zrobię coś dla siebie
Sobie zrobię
Żeby tak nie październiczeć
I na przekór otumanom mgieł jesiennych
I wbrew temu tu całemu liściatemu przedsięwzięciu
Myślę sobie, to napiszę ja piosenkę
I napiszę ja piosenkę o? O szczęściu!
I do pióra poprzez ramię, ale przecież od ciemienia,
Które czasem zowią deklem
Spłynął taki oto refren
La La La
La La La
Ta piosenka to piosenka całkiem zła
To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma
Tu przeżyłem całą falę autowzburzeń
Bo to przecież inny był oryginał porzekadła
Ale taka teraz moda
Co tam godność, kiedy zgodność i wygoda
Stąd i może cała fala autowzburzeń
Ale, myślę, dobry refren, to powtórzę
La La La
La La La
Ta piosenka to piosenka całkiem zła
To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma
Chciałbym, aby temu przedsięwzięciu
Cel przyświecał
By to była elegancka
I piosenka i o szczęściu
A ten refren, nie pozbawion przecież racji
Bo on mówi i o zdrowiu i o szczęściu
I miłości, pomyślności
A i nawet demokracji
La La La
La La La
Ta piosenka to piosenka chyba zła
To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma
La La La
La La La
Ta piosenka to piosenka chyba zła
To piosenka, która mówi
Jak się nie ma, co się lubi
To nie lubi się i tego, co się ma
To nie lubi się i tego, co się ma
No, nie lubi się i tego, co się ma
:)))))))*
❀ڿڰۣڿ❀
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Nojmileszy mój :))) * * *... sny po to są, aby marzyć... do jutra :))) * * *
Witaj Ewo... zabiegana przed letnim wyjazdem:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Zwierzyniec zwyciężył z Karwią. Pamiętam, że miałaś takie plany, chcąc odwiedzić Bałtyk, jeszcze w tym wcieleniu:))) Może w przyszłym roku?
Życzę Ci - jak zwykle - dobrej pogody, odpowiedniej do penetrowwnia uroków przyrody oraz: pogody ducha, której - na ogół - Ci nie brakuje:)
Do usłyszenia, po powrocie albo i nawet: w trakcie letniej eskapady:)
Ostatnimi czasy - trochę jestem nie do życie:( Powód znasz.
Stanisław
Witaj Staszku :)
UsuńStan moich finansów przeważył... Zwierzyniec bliżej i taniej :) Ale nie zamykam na kłódkę marzeń o Karwi i polskim morzu, mam nadzieję, że jeszcze tam zawitam nie raz.
Wjeżdżam dopiero jutro około południa, jeszcze się zastanawiam nad dzisiejszą przebudzanką i oczywiście parę słów i nutek podam na Impresjach. Ze Zwierzyńca też będę cośkolwiek nadawać, o ile internet dopisze.
Wiem Stasiu, że Ci nielekko... przytulam i serdecznie pozdrawiam... a zachodź tutaj na chwile zapomnienia :)
... wyjeżdżam, a nie wjeżdżam, sorry :)
UsuńWitam wszystkich w słoneczną sobotę :)*
OdpowiedzUsuń... i na dobry dzień serwuję do kawy muzyczny poranek.
Edward Grieg - Morning
http://www.youtube.com/watch?v=Rv6-Jc5De_w
... pięknego dnia życzę, a moja sobota będzie ciut zaganiana przed wyjazdem. Jednak do ogródka też zajrzę, miłego... :)*
Dzień dobry Ewuniu, Staszku :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wysłuchałam i obejrzałam, popijając kawę, muzyczne dzień dobry. Błękit zachęca do wycieczek poza własny kąt, mam nadzieję, że Twoja wycieczka, Ewuniu, będzie w pogodowym okresie i będziesz mogła zrealizować zaplanowane trasy.
Na powitanie słonecznej soboty, wprawdzie w trochę późniejszej godzinie, o radosnym powitanie poranka.
Jeszcze cicho, jeszcze szaro i mgliście,
jeszcze drżą krople rosy na liściach,
jeszcze wiatr przyczajony śpi w trawach,
jeszcze milczą w szuwarach i żaby.
Jeszcze słońce drzemie chmurą spowite,
różowiejąc nieśmiało nad świtem.
Jeszcze ptaki nie wszczęły swych treli,
aby śpiewem doniosłym weselić.
Jeszcze hamak pajęczyny się chwieje,
co ją wczoraj tkacz dziergał misternie;
nie dostrzegły i muchy zasadzki
z lepkiej przędzy uwitej znienacka.
Łąką płyną gdzieś niemrawe motyle,
poruszając żaglami leniwie,
kołysane na falach zieleni
z każdą chwilą - jaśniejszą w odcieniu.
Niecierpliwy wiatr zaczyna już dyszeć,
lekko pieszcząc gałęzi klawisze.
Wszystko tkwi w słodkim oczekiwaniu
na radosne preludium - świtanie...
- Jadwiga Z Poranne preludium
... z południowym słońcem i pogodnymi myślami pozdrawiam Wszystkich :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńDziękując za poranne preludium o tej porze wypada mi dodać coś na skwarne popołudnie, a więc może trochę cienia pod kasztanem ;)
Anny Marii Jopek.
***Wiem i chcę***
http://www.youtube.com/watch?v=mtCJmK2IzTU
W cieniu pod kasztanem,
Siadł zamyślony,
Mój cień leniwy,
Nie goni mnie.
Zanim słońce przejdzie,
Na druga stronę
Nim zmierz
Pomyślę sobie ,że...
Wiem, że za mało wiem ,
By wiele w życiu zmienić.
Wiem, że za wiele w życiu chcę.
Chcę Twoich czułych rąk,
Słońca i zieleni
I lata w środku zimy chcę.
Słyszę jak konwalie,
Kwitną na łące
I wiatr wiosenny
Unosi mgły
Oczy dostrzegają
Pijane słońcem,
Że dziś
Mój cały świat to Ty.
Wiem, że za mało wiem ,
By wiele w życiu zmienić.
Wiem, że za wiele w życiu chcę.
Chcę Twoich czułych rąk,
Słońca i zieleni
I lata w środku zimy chcę. /x3
Chcę...
... jeszcze mam trochę domowej krzątaniny przedwyjazdowej, a więc do wieczora. Przyjemnych chwil na sobotnie popołudnie :)))
Witaj przed północą :)))
UsuńNisko się kłaniam w podzięce za A.M.J. ;-) Sobota przefrunęła jak gołąbek stróżujący na parapecie mojego okna. Jeszcze jednym okiem co nieco widzę, więc Ciebie, Ogródek i wieczór pożegnam wierszem Pani Zofii.
Utonąć w indygo
... po dniu upalnym, po skwarze południa
jak dusza zbłąkana w zburzonym odmęcie
utonąć w chłodach wód, niczym wyspa bezludna
licząc gwiazdy na ciemniejącym firmamencie
wejść płynnie w indygo podpalone karminem
gdy ptaki oddają cykadom partyturę
i gdy spada gwiazda, a sny jeszcze w łupinach
sprawy dnia zawieszam myślą na chmurach
by ulecieć fantazją, wzrokiem w bezkres gwiezdny
gdzie złoty denar błyska zza pierzastych poduch
i Wszechświat zawodzi odwieczną mantrę śpiewną
balet - odwieczny spektakl Drogi Mlecznej - korowód.
- Zofia Szydzik
Dobranoc, radosnych snów dających ukojenie, do jutra ;-)
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńWierszyk na drogę...
* * *...WIEJSKIE WAKACJE...* * *
Kochanie moje, miejski klimat ci nie służy,
Cerę masz taką - z przeproszeniem - lila róż,
Kochanie moje, spakuj ciuchy do podróży,
Wyłącz żelazko i wraz ze mną w Polskę rusz.
Chłopi są zdrowsi i ładniejsi niż mieszczanie,
I melodyjniej niż ulica szumi bór,
I z setek zagród romantycznie brzmi gdakanie -
To świeże jajka znoszą dla nas chóry kur.
Gdzieś czeka na nas mały pokój na poddaszu,
Tam-tamów dźwięki i płonącej watry dym,
I przyjdą do nas Uzbek, Apacz, Kurp i Kaszub
Prosząc, by w zbiórce herbicydów pomóc im.
Weźmiemy udział w mnóstwie orek, żniw i spędów,
Na naszych grządkach pięknie wzejdzie mak i keks,
I paść będziemy stada białych happy-endów,
A ze sussexów zatrzymamy tylko seks.
O rannej rosie wbiegniesz boso w łan żętycy,
To ci zapewni czerstwe zdrowie oraz hart,
O pierwszym zmroku zaglądniemy do świetlicy
Kędy z portretu się uśmiecha Jean Paul Sartre.
Kochanie moje, wiesz jak pachną pomdetery?
Jak melodyjne w lesie brzmi kangura świst?
Jak miło gwarzą pleban, derwisz, wójt i szeryf
Kiedy w salonie brydż odchodzi, względnie wist?
Kochanie moje, czeka nas przepiękne lato,
Podaj mi rękę, przez sosnowe wyjdźmy drzwi,
U nóg nam siądzie łańcuchowy aligator
A w serca wtargnie ciche piękno polskiej wsi...
autor : Andrzej Waligórski
:)))***
Bry Jasieńku :)*
UsuńNo to ja już wolę nie na wieś, bo z plebanem i derwiszem całkowicie nie umiem gwarzyć, a z wójtami, to mam "pogwarki" na co dzień i chętnie zastosuję urlopowy odwyk ;)))
Upał dziś znów dotkliwy, niedawno wróciłam z miasta i pierwsze, co zrobiłam, to wypiłam prawie duszkiem szklanicę cydru. Całkiem dobry napój, polecam ;)
A jako dodatek do cydru i na schłodzenie - Słowo na upalną sobotę ;)))*
jesień jest piękna
i znów październik zajrzał w okno
poranki srebrem wymalował
w ulewie barw kaliny mokną
rzeki ustroił w mgielny powab
w brąz zaplątały się kasztany
a rudych liści coraz więcej
po niebie w chmurach ołowianych
żeglują klucze dzikich gęsi
spójrz, dzisiaj promień znów zagadał
w warkocze brzóz wplótł złoty grzebień
we mnie też uczuć promenada
… jesień jest piękna, gdy mam ciebie.
Ewa Pilipczuk
:)))*** ... może ciut chłodniej? Miłego popołudnia... :)*
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńAby nie przeszkadzać w przygotowaniach i pakowaniu, dziś w ramach
dobranocki koncert Modern Talking's Greatest Hits | Best songs of Modern Talking, - można wykorzystać na wakacyjnej prywatce, a teraz wysłuchać nie przerywając prac.:))) * * *
http://www.youtube.com/watch?v=9BQU7ZkQnN8
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie najmilejsza.:))) * * * życzę udanego
wypoczynku i szczęśliwej podróży...bośkom najczulej.:))) * * * * * * * * * *
O cuuuudo :)* W rytm pakowania dobrze idzie :))))) A ja zaraz poszukam dobranocki, bo już dziś nic więcej nie będę robić :)*
Usuńi zapomniałam dodać... dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńA ja do mojej dzisiejszej dobranocki doprosiłam Else Lasker-Schüler z pieśnią miłosną.
❀ڿڰۣڿ❀
***Pieśń miłosna***
Przyjdź do mnie nocą — snem objęci wrośnijmy w siebie.
Taka samotność w tym czuwaniu, taka męka.
Ptak jakiś obcy świt ogłasza na ciemnym niebie,
Gdy sen mój jeszcze zmaga się z tobą we mnie.
Nad źródłami rozpętuje się kwitnienie
I oczami twymi świeci nieśmiertelnie...
Przyjdź do mnie nocą — przez niebieskie przyjdź granice
W siedmiogwiezdnych butach, w miłość otulony.
Już z mglistych stropów nieba zstępują księżyce.
Spocznijmy w tej miłości jak dwa rzadkie ptaki
Poza światem, wplątani w trzcin wiotkie zasłony.
przełożyła Adriana Szymańska
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... otulmy się w miłość :)))* * *... a rano jeszcze zajrzę... :)*
... a otulanie kołysaniem za chwilę...
.. i już, w tę ostatnią noc w Lublinie przed wyjazdem, otulam kołysanką z duetem Diany Ross i Julio Iglesiasa - All of you.
Usuń❀ڿڰۣڿ❀
*** Całego Ciebie ***
http://www.youtube.com/watch?v=V3otpo9M0Y0
Nigdy wcześniej nie miałem takiego uczucia
Nigdy nie pragnąłem kogoś bardziej
I coś w Twoich oczach mówi mi
Ty czujesz tak jak ja
Czuję jak Ty
Jeśli chciałbyś zostać całą noc
Wiesz, że powiem, że to w porządku
Mimo, że tak mówię, przyrzekam
Mam więcej na myśli
Bo chcę więcej z Ciebie, niż Twój czas
Całe Twe ciało i duszę
Każdy rodzaj miłości jaki możesz wyrazić
Każde z sekretnych marzeń, których nigdy nie wypowiedziałeś
Chcę tego wszystkiego
I nie wezmę mniej
Całego Ciebie jak długo żyjesz
Wszystko czego nigdy wcześniej nie dzieliłeś
Chcę Ciebie całego, którego możesz dać
Wszystkie Twoje radości i Twoje smutki
Twoje dziś i jutro
Jak pragnę poczuć ciepło Twojego dotyku
I wtedy, jeśli nie proszę o zbyt dużo
Chciałbym spędzić moje życie wędrując
Wszystkimi Twoimi cudami
Wszystkimi Twoimi cudami
I kiedy leżymy blisko siebie w ciemności
Tak blisko, że czuję każde uderzenie Twojego serca
Chcę, żebyś wyjawił co czujesz
Wszystko co trzymasz głęboko w środku
Nie ma nic co chcę, żebyś przede mną ukrywał
Całe Twe ciało i duszę
Wszystko czym chcesz, aby była ta miłość
Chcę Ciebie całego, wszystko co możesz dać
I w zamian za wszystko co dajesz
Pozwól mi dać Ci... Całego mnie...
Całe Twe ciało i duszę
Każdy rodzaj miłości jaki możesz wyrazić
Każde z sekretnych marzeń, których nie wypowiedziałeś
Chcę wszystkiego, wszystkiego, wszystkiego...
Całego Ciebie jak długo żyjesz
Wszystko czym chcesz, aby była ta miłość
Chcę Ciebie całego, wszystkiego co możesz dać
W zamian, w zamian
Chcę Ci dać... Pozwól mi dać Ci...
❀ڿڰۣڿ❀
..."How I long to feel the warmth of your touch" ... najczulej :)))***