Powered By Blogger

niedziela, 9 października 2016

Przyzwyczajenie pachnie jak historia

Październik spaceruje po lubelskich ulicach, zaułkach, dachach i płotach... zdjęcia z 1.10.2016 r. z wyjątkiem ostatniego.
Przyzwyczajenie pachnie jak historia


W uliczce drzemie brązowa cisza
niczym wystygła herbata
po bruku chodzi jesień
w kapturze z łaskawych cieni 

 
wyblakłe promienie
liżą parchaty mur
gdzie przeszłość świeci
przymgloną latarnią 

 
za późno na letnie blaski
na miłość-niemiłość
to tylko przyzwyczajenie
jak znoszony szalik
dobry na wszystko 

 
pachnie jak historia
w starym kamieniu
nie porwie go wiatr
z ostatnim liściem 

 
zostanie na portrecie
dobrze upozowanym
na ścianie z rutyną codzienną
chimery - proszę nie grymasić -
tragikomedię pisze czas

Ewa Pilipczuk, 7.10.2016 r.

91 komentarzy:

  1. Dzień dobry nad ranem :)*
    Skoro już się obudziłam, to wstawiłam nowy wpis. Zapraszam do wędrówek po lubelskiej jesieni w słowach i obrazach :)
    Jaka będzie niedziela, jeszcze nie wiem, ale życzę Wszystkim, aby była pomyślna i spełniona bez względu na pogodę za oknem :)*
    A ja tymczasem może jeszcze przymknę na parę godzin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... przymknę oko miało być :) Ale już otworzyłam oba.

      Usuń
  2. Witaj Ewuniu :)
    Niedziela powitała nowymi, cudownie skadrowanymi fotkami i wierszem, który chwyta za serce :) Dziękuję w imieniu swoim i Wszystkich zaglądających na Impresje. Niezmiennie czekam na nowy tomik :)
    Nie mam zdolności tworzenia, potrafię tylko wyszukać tekst, który odda mój zachwyt tego, co widzą oczy i słyszą uszy, bowiem wiersze czytam półgłosem, aby słyszeć jego melodię. Jeszcze raz dziękuję Ewuniu :)
    Wiersz, który poniżej, odnosi się do Starego Rynku w Warszawie. Dla mnie odnosi się do wszystkich starówek, które spotykamy na swej drodze w wędrówkach.

    Zaułki

    Lubię was, stare mury, oplecione bluszczem,
    Mchem zielonym porosłe dachówki i cegły,
    Opodal szara Wisła monotonnie pluszcze
    I przez stęsknione oczy myśli wstecz wybiegły.

    Jak cicho tu się żyło i jak błogo pewnie,
    W tych ścianach, skąd gra echem mowa dawnych ludzi,
    Dni płynęły, jak bajka o śpiącej królewnie,
    Na którą wciąż się czeka, która wciąż się budzi.

    Furty, których jak gdyby nikt już nie otwiera,
    Okna, gdzie dzikie wino wije się jak wiło, -
    I tu widzisz dokładnie, że nic nie umiera,
    Że wszystko jest jak było i będzie jak było.

    Na rzekę staroświecki spogląda ganeczek
    I jaśnieją, jak gwiazdy, niebieskie oczęta,
    Drżą w powietrzu melodie najmilszych piosneczek,
    Których nikt już nie śpiewa i nikt nie pamięta.

    Życie tu się tak dziwnie uczuciem nasila
    I jak skraca się przestrzeń lat wielu, snów wielu,
    Że wieki, które przeszły, są jak jedna chwila,
    Co właśnie w dniu dzisiejszym stanęła u celu.

    Gdy zbłądzisz w te kąty o wieczornej porze,
    Kiedy wnikliwa cisza nad miastem przepływa,
    To jak, jakbyś się ocknął w innej czasów porze,
    Która jest twemu sercu jedynie właściwa.

    Przeminęły stulecia, a ty wiesz, że ongi
    Tak samoś chodził tędy, jak teraz, po wiekach,
    I oglądałeś w niszach te same posągi,
    Z tym samym drżeniem serca, z tą łzą na powiekach.

    I pod tamtymś okienkiem przystawał ukradkiem,
    Ukochanej twarzyczki czekając widoku
    I rączki,co rzuconym obdarzy cię kwiatkiem,
    Byś cudzą wizję szczęścia całą noc miał w oku.

    Lubię was krętych ulic korytarze,
    Stare domy zaułków, szare i posępne,
    Godziny na zamkowym bijące zegarze
    I odwiecznych kościołów wieże wniebowstępne.

    I choć tak po królewsku ubarwił się Rynek,
    Wy zostańcie, jak teraz, w swojej mgle szarości,
    Jak lat, które minęły, zmurszały wspominek,
    Może smutny, lecz godny i czci i miłości.

    - Artur Oppman

    Serdeczności posyłam nie tylko na Wschodnią, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem wiersza :) Nowy tomik oczywiście będzie, właściwie wszystkie teksty już od dawna są, czekają tylko na dopracowanie i wysłanie do wydawcy. W międzyczasie rozmieniłam się na 9 antologii, na które skupiłam całą uwagę, powiększając swój dorobek papierowy. Ostatnio wysłałam teksty do tygodnika "Nowe Myśli" i pewnie w przyszłym tygodniu zostaną opublikowane. Ale tomik będzie, obiecuję :)
      Co do dzisiejszego wiersza, o starówce tak, ale ona jest tylko tłem do refleksji o przyzwyczajeniu, rutynie, które pachnie, jak historia. Jak w starym stadle, lub dobrze zabudowanej, starej uliczce, jak znoszony szalik, czy rozciągnięty sweter. Kolejny dzień rzeźbiony naszymi przyzwyczajeniami, małymi, ogromnymi... wysypany kamieniami utoczonymi z nawyków. Ta sama droga do sklepu, uśmiech na dzień dobry i widok za oknem. Rutynę uszlachetnia czas, nasze historie, choć ciąg powtórzeń daje złudzenie nudy.

      Pożegnanie z jesienią

      wy­palo­ne żalem spoj­rze­nia
      snują się po uli­cach
      dep­cząc let­nie fan­tazje

      je­sień po­kazu­je swe słabości

      ko­lac­je przy świecach
      już co­raz rzadziej
      a na krawędzi być al­bo żyć

      bra­kuje słów o miłości

      codzien­ność tak przytłacza
      przyz­wycza­jenie ciszą bo­li
      pus­tką wy­pełnia czasoprzestrzeń

      czas wra­cać do siebie
      z ser­ca niewo­li

      i pożeg­nać tę jesień…

      - Gracjaa

      Pogoda była dziś na tyle łaskawa, że bryknęłam do Parku Czartoryskich w Puławach, aby podziwiać coraz piękniejsze i pełniejsze barwy jesieni.
      Miłego wieczoru, Zuziu, przy zajęciach, które najbardziej lubisz. Buziaki :)

      Usuń
  3. Dobry wieczór na Dobranoc.:)*

    Piękne te twoje obrazki w wierszu i na fotografiach, wzruszyłem się. Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Może w tym wyręczy mnie Jonasz Kofta z Magdą Umer

    * * *...Szkoda róż...* * *
    ❤️*❤️

    https://www.youtube.com/watch?v=O4OHquqeX7w

    Już chłód jesienne zwarzył kwiaty
    I róż czerwony płomień nagle zgasł
    A ja nie potrafię westchnąć: cóż
    Gdy mówisz mi z uśmiechem: szkoda róż

    Szkoda róż, szkoda nas
    Mówisz: jesień, a myślisz: to czas
    Szkoda róż, szkoda nas
    Nie zaczniemy już nic jeszcze raz
    Szkoda róż, szkoda nas
    Spoza chmur nie dojrzymy już gwiazd
    Tylko w ciemne oddale patrzymy po kres
    Do łez, do łez, do łez

    Nie pierwszy raz przecież
    Są chmury tak nisko
    Choć nic się nie stało
    To stało się wszystko
    A może nam serca wiatrem owiało
    Wyziębły do dna
    Ale skąd taki żal
    Taki żal, taki żal

    Czy z tym nie godzimy się zbyt łatwo
    Jak dym, świat przesłania szara mgła
    Spójrz, koniec naszych dobrych wróżb
    Już rozsypał wiatr
    Zwarzone płatki róż
    Szkoda róż...

    Wiatr łzy nam osuszy
    I słowa uniesie
    Już nie ma miłości
    Już mieszka w nas jesień
    A może to tylko
    Smutek co mija
    Niczyja jest dal
    Ale skąd taki żal
    Taki żal, taki żal

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc Szanownym słuchaczkom i słuchaczom oraz Tobie Poetesso.:)))*** najczulsze pa do jutra.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jesżcze wspomniana przez Magdę Umer - Luna srebrnooka

      https://www.youtube.com/watch?v=-hnDnCQnwP0

      :))) pa

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Dziękuję za bukiet dobrych słów... i piękne nawiązanie do mojego wiersza :)* Teraz ja się wzruszyłam. A Magda Umer to dzisiejsza Jubilatka. Zdrowia i wszelkiego spełnienia dla wspaniałej Artystki!
      Jeszcze się pochwalę, jak cudny obraz Pabla Picassa dobrała do mojego wiersza strona Art Colony Independent Publisher, gdzie publikowana jest poezja i malarstwo, może uda Ci się zobaczyć.

      https://www.facebook.com/Beautiful.paintings.and.poems/photos/a.384309194931088.106668.384267314935276/1407946282567369/?type=3&theater

      Dzisiejszy dzień na Impresjach pożegnam zaś pięknym wierszem Juliana Przybosia.

      ❤️*❤️

      Zmęczeni

      Zmęczeni, spocząwszy na posłaniu z dłoni,
      czekamy,
      aż parujący pot z ciała nas ulotni
      i poniesie na marzeniach,
      aby nas położyć na rzęsach, w kołysce dwóch powiek.

      W pokojach ciszy, na podścielonych snach
      odpoczywamy
      uchyleni połowie,
      a czyn nasz, tak cały, że obie ręce przepełniał,
      przez nasze źrenice się toczy.
      Minuty mijają nas
      i czas pełznie w błękicie naszych oczu.

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ... pogodnych snów, czułe pa do ranka :)))***

      ... i za chwilę pokołyszę...

      Usuń
    3. ... a pokołysze dzisiejsza Jubilatka i Andrzej Poniedzielski

      *** To tak jak my, czyli martwe liście ***

      https://www.youtube.com/watch?v=eFrtcJbkpkw

      Wiesz, byłam tam i widziałam ten dom
      Naszą uliczkę i drzewa we mgle
      Kształty wydarte marzeniom i snom
      Z marzeń odarte, zastygłe w złym śnie

      Liście jesienne jesienny gnał wiatr
      Liściem mi przylgnął do ust
      Tym pocałunkiem jesieni z mych warg
      Wziął moją gorycz i uniósł

      Wspomnienia i liście unosił
      W noc, w zapomnienie i chłód
      Mój Boże... Znów słyszeć jak prosisz:
      "Zaśpiewaj, zaśpiewaj mi znów..."

      To tak jak my
      To tak jak oni
      Z tych samych słów
      Z tych samych łez

      Ktoś śmiał się z kimś
      I płakał po nim
      I o tym ta piosenka jest
      Bezszelestny los gdy znudzony
      Znienacka tnie jak zimna stal
      Ślady stóp kochanków rozłączonych
      Co dzień ściera z plaż praca fal

      Autor Jacques Prévert tł. Jeremi Przybora

      :)))*** ❤️*❤️

      Usuń
    4. Bry.:)*

      Czy Pani nie zamawiała czasem budzenia w ten smutny
      i z deszczem poniedziałek? Już budzę Kaliną Jędrusik-

      ***...Pensjonat Perła Jezior...***

      https://www.youtube.com/watch?v=5anHCVsFWY8

      Pensjonat „Perła Jezior”
      po sezonie.
      Zamknięte okna,
      skrzypiące drzwi.
      Pensjonat „Perła Jezior”
      smutkiem wionie.
      Znów słyszę kroki –
      nie, to nie ty...

      Uśpione wiatrem łodzie
      po sezonie.
      Zwinięte żagle i milczący las.
      Zimowe blade niebo
      po sezonie –
      brakuje słońca,
      brakuje – nas.

      Chodźmy nad zatokę,
      wiesz, gdzie.
      Niech nam ścieżka zginie
      we mgle.
      Niech tam nawet pada – no, nie?
      Bo wszystko jest w porządku,
      w piecu napalimy – i już.
      Wcale nie potrzeba nam róż.
      Zacznijmy od początku...

      Tekst - Agnieszka Osiecka

      Miłego poniedziałku i mam nadzieję, że wszystko jest OK.




      Usuń
    5. Przydało się, jak nic :))) Piękne dzięki :)*

      Usuń
  4. Poniedziałkowe dzień dobry :)*
    O dziwo, nie pada... jeszcze ;) Ale temperatura bardzo jesienna, za oknem 5 stopni.
    Szybka kawa, bo strasznie późno, a do niej przebudzanka z Budką Suflera.

    ***Jeden Raz ***

    http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0

    Nie potrzeba mi
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól nam
    Dotykiem drżącym
    Dłonie spleść.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Pozwól tylko czuć,
    Jak przy mnie chwilą stoisz znów.

    Nie potrzeba już
    Niepokój mierzyć sercem wprost,
    Wszystko jedno mi,
    Ja każdy, byle z tobą los.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.

    Nie potrzeba nam,
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól mi
    W dotyku prawdy
    Głowę wznieść.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Chociaż raz, jeden raz,
    Chociaż raz, jeden raz.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Tylko jeden, jeden raz,
    Niech w nas dzikie wino gra,
    Ponad dachem ziemi, hen,
    Tak łaskawie jak się da.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Tylko pozwól nam
    W godzinę życie przeżyć znów!

    autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko

    ... udanego poniedziałku Wszystkim z przejaśnieniami i pogodą wszelaką - zaokienną i w duszy :)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Ucieszyłem się, że wszystko z Tobą jest OK...:)*
    A teraz uczczę wczorajsze urodziny Magdy Umer kilkoma jej nowszymi piosenkami.-

    ***...Osobno...***
    https://www.youtube.com/watch?v=JsgGupnrlNo

    * * *

    ***...I wciąż się na coś czeka...***
    https://www.youtube.com/watch?v=ccW_m6zfF2s

    * * *

    ***...Za kluczem czapli...***
    https://www.youtube.com/watch?v=j4yQcJYwuqU


    Napisać do ciebie już dzisiaj nie zdążę
    dopiero, gdy zbudzę się rano.
    Dobranoc mój książę,
    dobranoc mój książę,
    dobranoc
    dobranoc.

    Znów z niepokojem patrzysz w niebo,
    szybuje wzrok za kluczem czapli.
    Powietrze ma przeciwny obrót,
    na słojach chmur tajemne znaki.

    Wyczytam tam twój rychły powrót.
    Wyczytasz tam mój rychły powrót.

    Zakochać się w tobie już dzisiaj nie zdążę,
    dopiero, gdy zbudzę się rano.
    Dobranoc mój książę,
    dobranoc mój książę,
    dobranoc,
    dobranoc.

    Znów z niepokojem patrzysz w niebo,
    szybuje wzrok za kluczem czapli.
    Powietrze ma przeciwny obrót,
    na słojach chmur tajemne znaki.

    Wyczytam tam twój rychły powrót.
    Wyczytasz tam mój rychły powrót.

    Pożegnać się z Tobą już dzisiaj nie zdążę,
    dopiero, gdy zbudzę się rano,
    Dobranoc mój książę,
    dobranoc mój książę,
    dobranoc,
    dobranoc,
    dobranoc .

    Autor tekstu: Agnieszka Osiecka
    Kompozytor i współwykonawca: Seweryn Krajewski

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńka moja.:)))***...
    z czułością do jutra...pa...:)))***



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Wszystkie "osieckowe", piękne i bardzo nastrojowo wykonane. Dziękuję :)*
      Jeszcze mi w duszy brzmią, więc może nie będę zakłócać wspaniałego wrażenia i już tylko dzień zamknę słowem wierszowanym. Chłodna noc zawładnęła światem, tylko 4 stopnie za oknem i do tego mokro, brrr... przyszedł więc najwyższy czas na najmilsze, cieplutkie przytulanie. Więc może tak zakończę zalany poniedziałek...

      ❤️*❤️

      *** Dobranoc. Pamiętaj - kocham ***

      Suną wieczorne chmury -
      ciemno-szkarłatne żagle,
      wiatr śpiewa im do wtóru,
      ptaki umilkły nagle...

      Tylko spóźniony słowik
      do gniazdka się nie śpieszy,
      wpatrzony w księżyc w nowiu,
      jasnością gwiazd się cieszy...

      W wieczornych chwilach ciszy
      maluję myśli obrazy,
      może zobaczysz, usłyszysz
      te, o których wciąż marzę...

      W wieczornych chwilach zadumy
      czas mi przystanął pod niebem...
      Czy zdoła myśli mych strumień
      z chmurą przypłynąć do Ciebie?

      Tak czekam na Twoje słowa,
      może przypłyną wraz z deszczem...
      Dobranoc. Pamiętaj -kocham.
      Czy chciałbyś usłyszeć coś jeszcze?

      Ewa Pilipczuk

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))***... i przytul mnie wreszcie nie czekaj... czułe pa, do ranka :)))***

      Usuń
    2. Ewuniu,Jasku:)
      Dobranoc, pa:)

      Usuń
    3. Dobrze, że jesteś, Zuziu... dobrego dnia :)

      Usuń
  6. Dzień dobry we wtorek :)*
    Ciemności egipskie, miasto jeszcze śpi, a na termometrze za oknem skromne 4 stopnie, mgła i jesienna mżawka. Dobrze, że choć na plusie.
    Trzeba się szybko ogarnąć i zmierzyć z codziennością... a więc szybka kawa stawia do pionu i jeszcze jakaś miła przebudzanka do kawy. Dziś z Dorotą Osińską.

    *** Nasz codzienny psalm ***

    https://www.youtube.com/watch?v=iCdWN4mqKps

    Nie narzekaj na świat,
    to nie pomoże mu i tak.
    Na spacer zabierz psa,
    uśmiechnij się, jak ja,
    do chwili, która mija już…

    Nie przeklinaj na los,
    a jeżeli musisz – ściszaj głos.
    Tam, w górze dobry Bóg
    już zrobił to co mógł
    i ma pretensji wiecznych dość.

    Jasne okno dnia
    się otwiera znów,
    wyjdźmy z mrocznych bram
    nie dośnionych snów.
    Życie toczy się,
    skrzypi ziemska oś,
    trawa rośnie, bo
    nigdy nie ma dość.
    Każdy oddech mój,
    serca skurcz i rytm,
    to codzienny psalm,
    nie milczący hymn.
    Jasne okno dnia,
    znów otwiera się,
    Jasne okno dnia…

    Więc nie żałuj aż tak,
    straconych szans, zgubionych lat
    I kiedy słońce świeci,
    to wyjdź że mu naprzeciw
    i złotą rybkę szczęścia łap!

    Słowa: Magda Czapińska,
    Muzyka: Seweryn Krajewski

    :)))*

    Wszystkiego dobrego na dziś, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry Ewuniu,
    lekko po południu :)))
    Prace domowe zajęły więcej czasu niż myślałam :( Teraz kawa, przebudzanka i czas na wiersz:)

    Radość życia

    Życie wciąż trzeba doceniać
    Jeszcze odchodzić nie pora
    Tak wiele jest do zrobienia
    Nieważne co było wczoraj

    Do celu należy dążyć
    Zbyt wiele się obiecuje
    Jak kropla, co skałę drąży
    Czas wszystko sam koryguje

    Jeszcze mam marzenia, plany
    Czy zdążyć ze wszystkim zdołam ?
    Zanim zostanę wezwany
    Do Pana, gdy mnie zawoła

    Gdy dzień mi ześle o świcie
    Przyjazny uśmiech, miły gest
    Zawołam : kocham cię życie !
    Chociaż ono jest... jakie jest.

    - najdusia

    Szaro, deszczowo czyli bez pięknej, słonecznej, polskiej jesieni. Najważniejsze, aby w naszych sercach i myślach świeciło najjaśniej i tego Wszystkim życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Fakt, pogoda się na nas zawzięła i oprócz paru słonecznych chwil w niedzielę, dąsa się, chmurzy i popaduje raz po raz. Ale nie ma się co przejmować sprawami, na które nie mamy wpływu, trzeba odnaleźć drobiny radości wokół siebie i w sobie :)

      Radości codzienne

      Do szczęścia mi trzeba
      tak bardzo niewiele -
      świtem za firanką promień bladozłoty,
      roztańczonych liści
      delikatny szelest
      i że mogę tobie opowiadać o tym.

      Parująca kawa,
      kilka myśli w głowie
      wpisanych strofami w poranną scenerię;
      radość nieuchwytna,
      której nie wysłowię,
      potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.

      W tobie ją znajduję,
      gdy codzienność zgrzyta,
      a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
      Nie wierzysz kochanie?
      Nie zadawaj pytań,
      gdy z tobą niejeden październik, i marzec....

      Ewa Pilipczuk

      Lekka mżawka znów zakłóca spokojny wieczór, czy przeminie do jutrzejszego ranka? Na teraz spokojnego, miłego wieczoru, Zuziu :)

      Usuń
    2. Witaj ciemnym wieczorem :)
      Dopiero dzisiaj, przed chwilą, dotarłam do stron Art. Colony. Poprzednio całości nie odnajdywał internet. Dzisiaj spróbowałam tylko pierwszą linijkę i, o dziwo, otworzył się przecudnej urody album z wierszami ozdabianymi odpowiednimi do treści obrazami znanych malarzy. Czy jest do kupienia ?
      Radości codzienne ? Ostatnio jakby trochę więcej ;)

      Ciepłe myśli

      Kiedy myślą sięgam do czasów beztroski,
      przywołuję nawet w lutym tamten sierpień.
      Pamięć nigdy takich obrazów nie skąpi,
      myśli ciepłe grzeją i pełno mam ciebie.

      Kiedy czas przez palce przecieka pragnieniem,
      dni bogate w szczęście przeliczam kolejno.
      Chwytam delikatnie nadwątlone cienie,
      myśli ciepłe grzeją i pełno...

      Kiedy tuż przy ziemi zbieram resztki siły,
      aby nie zapomnieć nagle upadając,
      że byłam szczęśliwa i sny się spełniły,
      myśli ciepłe grzeją...

      Przecież jeszcze nie czas na wieczny upadek,
      widzę nawet czyjąś wyciągniętą rękę.
      Znowu wiosna skusi rozkwieconym sadem,
      myśli ciepłe...

      Oddech złapię pełną piersią i zatrzymam
      wszystkie wiosny w sobie, może znów się wyśni
      szczęście, co radością zmyje z twarzy grymas,
      myśli...

      -annaG

      Pracowite popołudnie przy wymianie letnich szatek na jesienne. Przy okazji wypatrzyłam, że jeden z ładniejszych i bardzo ciepły spodobał się jedynemu, słownie jedynemu molowi, którego nie udało się wyłapać. Bywa, że otwieram szeroko drzwi balkonowe i czasami coś wpadnie. Szkoda :(
      Pogodzona z zaistniałą sytuacją kieruję myśli na kierunek kuchnia ;)
      Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, pa :)

      Usuń
    3. Żal sweterka, Zuziu, ale może da się jeszcze wyprać i zacerować jakieś maleńkie uszkodzenia? Ja raz na jakiś czas wietrzę wełniane ciuchy właśnie na balkonie. Mole nie lubią pełnego słońca, ani zimna.
      Dziękuję za poezję i ciepłe myśli na wieczór, będę je nosić, jak najcieplejszy sweter w dzisiejszy deszczowy i chłodny dzień. Pogodności wszelkiej na środę :)

      Usuń
    4. Ewuniu,
      niestety, tylko do wyrzucenia:( Dziury wielkości pięciozłotówki i większe. Wełenka z kaszmirem była "bardzo smaczna" !
      Trudno ! Czasami trzeba coś stracić aby zyskać coś w zamian ! Buziaki :)

      Usuń
  8. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Taka mnie dziś smętność ogarnia, że słów mi brakuje...
    pozostało jeszcze "Słowo na Dobranoc" w Sonecie 774 Alxeandra
    Czartoryskiego

    * * *...Kocham ciebie...* * *
    ❤️*❤️
    Kocham ciebie, odnajduję cię wokół
    Nawet w małych molekułach powietrza
    Jesteś przy mnie, jesteś dla mnie najlepsza
    Oddalenie przyniosłoby niepokój
    Odnajduję ciebie w słowach i gestach
    W twoich szatach pozostałych tu w szafie
    I w zapachu, co po sobie zostawiasz
    Ty, jedyna moja miłość największa
    I nic nie wart byłby świat mój bez ciebie
    Gdybym wiedział, że pozostać nie mogłaś
    Każda chwila by się stała niedobra
    Samotnością utonąłbym w rozpaczy
    Kocham ciebie - tylko jedno to znaczy
    Z nikim nigdy nie byłoby mi lepiej .

    ❤️*❤️

    I kołysanka na dziś - Seweryna Krajewskiego

    ***...Nie mów nic...***

    https://www.youtube.com/watch?v=-_CfVAZsut0

    Nie mów nic ...
    Nie mów, że Twoja miłość trwa.
    Dobrze wiem,
    Dobrze wiem, co to miłość prawdziwa.
    Gorące pocałunki i zaklęcia,
    Westchnienia, które płyną z głębi serca.
    Nie mów nic...
    Nie okłamuj, że kochasz mnie.

    Nie mów nic ...
    Nie mów, że Twoja miłość trwa.
    Dobrze wiem,
    Dobrze wiem, co to miłość prawdziwa.
    Nie zwiodą mnie uśmiechy i zaklęcia,
    Gdy na dnie pocałunków braknie serca.
    Nie mów nic ...
    Nie okłamuj, że kochasz mnie.

    O, nie, nie mów nic ...
    Daj dłoń, przytul się.

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** ...najczulej do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciebie ogarnęła smętność, a mnie senność i padłam, jak mucha... Dziękuję za piękne strofy i muzykę, rano też bardzo się przydały :)*** Dobrego, na dziś...
      ❤️*❤️

      Usuń
  9. Ewuniu, Jaśku :)
    Na dobranoc sentencja o miłości, królowej uczuć :)

    Miłość jest uczuciem pozytywnym,
    uczuciem silnym, uczuciem tak prawdziwym,
    że dla kogoś, kto kocha, wyzbycie się miłości
    jest tak samo niemożliwe, jak zamach
    na własne życie.

    - Vincent van Gogh

    Kolorowych z miłością snów, pa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Środowe bry :)*
    Poranek jeszcze w ciemnościach, jak zwykle o tej porze roku i o tej godzinie, miasto już powoli mruczy swoim rytmem, a za oknem chłodne 5 na plusie i oczywiście siąpi, jakby kto pytał.
    Jeszcze kilka łyków pośpiesznej kawy, zwyczajowy dymek i bardzo optymistyczna przebudzanka, z aksamitnym głosem brytyjskiej piosenkarki Jemmy Griffiths znanej jako Jem - It's Amazing.

    ***To zdumiewające ***

    http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak

    Zrób to teraz
    wiesz kim jesteś
    czujesz to w swoim sercu
    i płoniesz i pragniesz

    najpierw zaczekaj, nie dostaniesz tego na talerzu
    będziesz musiał pracować na to coraz ciężej
    a wiem bo byłam tam wcześniej
    pukając do drzwi z odmową (odmową)
    i zobaczysz bo jeśli tak ma być
    nic nie może się równać z zasłużeniem na twoje marzenie

    To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co umiesz zrobić
    To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
    Teraz to zależy od ciebie

    Teraz cierpliwości, zawiedzione nadzieje (wiszą) w powietrzu
    i ludzie którym nie zależy
    cóż, to cię przygnębia
    i choć upadniesz
    albo zderzysz się ze ścianą
    stań z powrotem na nogach
    a zrobisz się silniejszy i mądrzejszy

    a wiem, bo byłam tam wcześniej
    pukając do drzwi, nie przyjmę "nie" za odpowiedź
    i zobaczysz bo jeśli tak ma być
    to w pełni zasłużyłeś na swoje marzenie

    [ref.]
    To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
    To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
    Teraz to zależy od ciebie

    Ooo-ooo-ooo
    [nie bądź zakłopotany/skrępowany, nie obawiaj się
    nie pozwól aby twoje marzenia ci umknęły/przeminęły
    każdy ma dar

    nigdy się nie poddawaj, nigdy nie pozwól temu umrzeć
    zaufaj swojemu instynktowi/swojej intuicji co jest tym najważniejszym
    nie masz nic do stracenia
    więc po prostu idź na to, odważ się spróbować]

    To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
    To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
    Teraz to zależy od ciebie

    To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
    To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
    Teraz to zależy od ciebie...

    ***

    ... prawda, że może wprowadzić w dobry nastrój nawet w taki ponury dzień? Udanego dnia Wszystkim i do spotkania :)*
    Pieruńsko źle się czuję, jakiś niedoleczony wirus wciąż po mnie łazi. Pomyślności, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Ewuniu :)
    Prawda, wprowadza w dobry nastrój, tym bardziej, że bardzo ją lubię :) Ewuniu, niedoleczony wirus i papierosy, hej, Kochana, tak nie można ;))) Dobrze, dobrze, przestaję marudzić ;)))
    Marzenia - obłoki czasami przeszkadzają a czasami pomagają w życiu. Jak zawsze potrzebny jest zdrowy rozsądek.

    Obłoki

    Wymyśliłem je sobie
    posadziłem
    na nich miłość
    siedzi tam jeszcze martwy eksponat
    atrapa czegoś co pulsowało
    kiedyś
    wielką namiętnością.

    Wracam do nich
    wędruję śladami dzieciństwa
    młodości
    wspinam się na nie
    po moich ukochanych górach
    skąd mogę patrzeć
    dalej i wyżej.

    Miałem ich więcej
    wisiały nade mną kiedy spisywałem
    młodzieńczy testament
    latałem obok nich
    na wojskowych samolotach
    szybowałem
    z muzą poetycką i teatralną
    pokazywałem bliskim
    próbowałem
    budować rodzinny dom.

    Obłoki marzeń wciąż płyną
    obok mnie
    coraz mniejsze i bledsze
    ale wciąż moje dopóki je widzę
    i wyciągam do nich rękę.

    - Ryszard Mierzejewski

    Pomimo szarugi zbieram w sobie mobilizację i wskakuję w rytm codzienności ;)
    Dla Wszystkich samych pomyślnych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Nic dobrego nie mogę powiedzieć o dzisiejszej aurze, ale przestałam się tym przejmować. Jakoś przeżyjemy tę pluchę i wirusy, to jeszcze nie koniec świata ;) Może przez czysty przypadek jutro będzie słońce? ;)

      Przypadek

      Największym artystą
      Jest przypadek
      Gdy rzeczywistość
      Bije cię w zadek
      Nim wyobraźnia się w formę
      Przyoblecze
      Widzisz wyraźnie
      Jak mało wiesz człowiecze
      Fakt taki stworzy
      Nie dzieło czy eksponat
      Bo sztuka może
      Psu wypaść spod ogona
      Gdy biorą w łeb
      Teorie twe najrzadsze
      Nie wściekaj się
      Że życie jest bogatsze
      Zarozumialcze
      Najprostszą dam ci radę:
      Największym artystą
      Codziennym artystą
      Złośliwym artystą
      Jest przypadek

      Ktoś rozlał atrament
      To bukiet czarnych róż
      Ta na suficie plama
      To mapa ciepłych mórz
      Na pianę piwa
      Opada gradem
      Kwiat z kasztanowca
      Koło budki
      Wielkim artystą jest przypadek
      Człowiek artystą jest malutkim

      Twoje paletko zrudziałe
      W jesień tak późny las
      Za oknem tańczy gałąź
      Wachlarz dalekich gwiazd
      Twoja dziewczyna
      Ma usta blade
      Jak Primavera
      Boticellego
      Wielkim artystą jest przypadek
      Każe prawdziwym powstać piegom

      Zarozumialcze
      Najprostszą dam ci radę:
      Największym artystą
      Codziennym artystą
      Złośliwym artystą
      Jest przypadek

      Jonasz Kofta

      Siąpi cały dzień, ale na jutro zapowiadane jest słońce, czego Tobie, i Wszystkim, i sobie bardzo gorąco życzę :) Mojemu wirusowi też, powoli zaczyna się wynosić :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Wspaniale o przypadkach, jakie mogły zdarzyć się wszystkim, którzy zakochali się od pierwszego wejrzenia. Sprawiła to księga zdarzeń otwarta w połowie ;)

      Miłość od pierwszego wejrzenia

      Oboje są przekonani,
      że połączyło ich uczucie nagłe.
      Piękna jest taka pewność,
      ale niepewność piękniejsza.

      Sączą, że skoro nie znali się wcześniej,
      nic między nimi nigdy się nie działo.
      A co na to ulice, schody, korytarze,
      na których mogli się od dawna mijać ?

      Chciałabym ich zapytać,
      czy nie pamiętają -
      może w drzwiach obrotowych
      kiedyś twarzą w twarz ?
      jakieś "przepraszam" w ścisku ?
      głos "pomyłka" w słuchawce ?
      - ale znam ich odpowiedź.
      Nie, nie pamiętają.

      Bardzo by ich zdziwiło,
      że od dłuższego czasu
      bawił się nimi przypadek.

      Jeszcze nie całkiem gotów
      zamienić się dla nich w los,
      zbliżał ich i oddalał,
      zabiegał im drogę
      i tłumiąc chichot
      odskakiwał w bok.

      Były znaki, sygnały,
      cóż z tego, że nieczytelne.
      Może trzy lata temu
      albo w zeszły wtorek
      pewien listek przefrunął
      z ramienia na ramię ?
      Było coś zgubionego i podniesionego.
      Kto wie, czy już nie piłka
      w zaroślach dzieciństwa ?

      Były klamki i dzwonki,
      za których zawczasu
      dotyk kładł się na dotyk.
      Walizki obok siebie w przechowalni.
      Był może pewnej nocy jednakowy sen,
      natychmiast po przebudzeniu zamazany.

      Każdy przecież początek
      to tylko ciąg dalszy,
      a księga zdarzeń
      zawsze otwarta w połowie.

      - Wisława Szymborska

      Z osobistych przypadków: przypadkiem zajrzałam na Impresje i... trwa spotkanie Ogródkowe :) Bardzo ciekawych przypadków nie tylko na dzisiejszy wieczór :)))

      Usuń
    3. :)
      Być może całkiem przez przypadek, Zuziu ;-)

      Być może

      Być może właśnie tu i teraz
      kiedy pode mną przesuwa się ziemia i cierpliwy ocean
      pozwalający patrzeć na siebie z góry
      być może tu właśnie
      na wysokości dziesięciu tysięcy metrów
      nad chmurami które zakrywają wszystko
      tak że leci się w mroźnej pustce
      w przestrzeni przezroczystej i niczyjej
      być może w tym półbycie
      dane mi będzie pojąć czym jest ono
      to życie niepowstrzymane
      wciąż obrócone plecami do mijającego czasu
      to życie w którym cierpienie
      nigdy nie może sprostać stracie

      - Julia Hartwig

      Być może oczekiwana słoneczna jesień jutro przypomni nam siebie, co byłoby dobre dla nas Wszystkich. Apetyt wrócił, lecę coś wrzucić na ruszt. Buziaki :)

      Usuń
    4. ...:)

      Mijanie się

      Tryska krew z łamanego chleba i gwiazda

      razi jak błyskawica

      Wierz temu co mówię nocą nie słuchaj

      co mówię za dnia

      Poprzez te liście czarne widzę cię

      tak niewyraźnie

      słońce dni wygaszonych

      Mów do mnie mów do mnie mów do mnie

      - Julia Hartwig

      Dobranoc Ewuniu, pa :)

      Usuń
    5. Minęłyśmy się tylko na nocne chwile, Zuziu :) Dziękuję za piękną poezję, radosnego dnia :)

      Usuń
  12. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Ja już się obudziłem po sennym dniu i koniecznej drzemce. Deszcz pada od wczesnego poranka.
    Pora już dla "Słowa na Dobranoc", które wypowie Alexander
    Czartoryski w Sonecie 776

    * * *...Ty mi jesteś potrzebna...* * *
    ❤️*❤️
    Ty mi jesteś potrzebna, a świat wielki - potem
    Niech za tobą w kolejce poczeka cierpliwie
    Aż pokaże, że wart mej uwagi prawdziwej
    Gdy nie może mnie uwieść rozpustą i złotem

    Ty mi jesteś potrzebna, a nie reszta świata
    Z jej zapadnią wartości i dla serca zgubą
    Przez gonitwę złudzenia - jak życie - tak długą
    Której wciąż nie chcę podjąć - to zysk, a nie strata

    Ty mi jesteś potrzebna, raz trzeci przypomnę
    Zapamiętasz, bo mówią; sztuka jest trzy razy
    A życie tylko jedno, w nim kuferek wspomnień

    W wielkim świecie jest wiele fałszywych ołtarzy
    Ty bądź dla mnie prawdziwa, serce obróć do mnie
    Szczęście całe masz w sobie, możesz mnie nim darzyć .

    ❤️*❤️

    I kołysanka na dziś - "Pomilczenie" - Stanisławy Celińskiej

    https://www.youtube.com/watch?v=JO_b4vq96ss

    A teraz siądź i mów powiedz co Ci jest
    mam kawę i mam czas, wieczność lub co chcesz
    lub nie mów nic to też uwierz mi ma sens
    Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
    bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
    więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
    no chodź ogrzej się i pomilcz i przejdź w ciepły stan
    Masz w oczach szron i śnieg pada Ci na twarz
    choć lato trwa Ty w chłód wtulasz się jak w płaszcz
    chcesz milczeć, milcz lecz weź kawy łyk lub dwa
    Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
    bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
    więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
    no chodź ogrzej się i pomilcz i przejdź w ciepły stan
    Wiem nawet szept Cię boli i mróz ściska krtań
    bo znów odszedł ten kto woli nie tu być lecz tam
    więc siądź a on niech wciąż goni to coś ale sam
    chodź ogrzej się i pomilcz to jest niezły plan

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))***
    ..."no chodź ogrzej się i pomilcz i przejdź w ciepły stan" pod 'kordełką'.❤️*❤️ Pa do budzika.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Jak zwykle dobranocna poezja i muzyka na najwyższym poziomie, gratuluję i dziękuję :)*
      U mnie też pada już od poniedziałku prawie bez przerwy, eh... dosyć żali, reszta jest milczeniem.
      Teraz już aż się prosi cieplutkie "Słowo na dobranoc", według sama53 -

      ❤️*❤️

      * * *...wierszem ci powiem...* * *

      z wierszy leżących po szufladach
      wyjmuję słowa najpiękniejsze
      od nowa staram się je składać
      być może znaleźć inne miejsce

      szczęście położyć tuż przy szczęściu
      jak biały obłok na błękicie
      serce przy sercu bo najczęściej
      trwać chcą przy sobie całe życie

      w nienapisanych jeszcze wierszach
      każdym porankiem budzę miłość
      nie pospolitą pierwszą lepszą
      lecz tą o której wielu śniło

      niczym o jabłka dwu połowach
      które dojrzewa na jesieni
      błyszczące z jednej strony - zobacz
      z drugiej rumiane od czerwieni

      te wiersze siedzą jeszcze w głowie
      jak słowo kocham w głuchej ciszy
      jesienią wszystkie ci opowiem
      w szeleście liści szept usłyszysz

      Stanisław Kruszewski

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ... jutro usłyszysz, przyrzekam :)))***

      ... a na dziś jeszcze pokołyszę...

      Usuń
    2. .. a pokołysze nas walc dla spóźnionych jesiennych...i Michał Bajor.

      *** Dla nas walc***

      https://www.youtube.com/watch?v=jswCQA_GuK4

      By na ten bal zdążyć tak jak oni
      Zabrakło nam lat, a może dni
      Ale jest jeszcze walc, taki dla spóźnionych
      Daj poprowadzić mi

      Bal jak to bal
      Skrzy się za szybami
      I trochę żal zatrzaśniętych drzwi
      Ale jest przecież walc,
      Choć tysiąckroć zgrany
      Daj poprowadzić mi
      Daj poprowadzić mi

      Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
      Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
      Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
      Daj poprowadzić mi
      Daj poprowadzić mi

      Choć wkoło świat zmienił się i zmienia
      Wciąż warto śnić niepraktyczne sny
      Dla nich bal, dla nas walc
      I nic do stracenia
      Daj poprowadzić mi
      Daj poprowadzić mi

      Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
      Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
      Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
      Daj poprowadzić mi
      Daj poprowadzić mi

      Stary walc, dobry walc
      Ile to już lat?
      Czy to walc, czy to walc
      Czy może wiatr?

      Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
      Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
      Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
      Daj poprowadzić mi
      Daj poprowadzić mi

      ❤️*❤️

      ... najczulsze pa do poranka, z przytuleniem :)))***

      Usuń
  13. Witam czwartkowym porankiem :)*
    Zimno. Termometr ledwie na 2 st.C, aż się nie chce nosa wysadzać z ciepłej pościeli, a do tego jesienne mgiełki zasłaniają widok za oknem.
    Eh... Czas się jednak rozgrzać kawą i jakąś promienną przebudzanką proponuję na dziś Korę Jackowską.

    *** Po to jestem na świecie ***

    Przyszłam na świat po to
    Aby spotkać ciebie
    Ty jesteś moim słońcem
    A ja twoim niebem
    Po to jesteś na świecie
    By mnie tulić w ramionach
    Cuda cuda opowiadać
    I z miłości konać

    Przyszłam na świat po to
    Aby kochać ciebie
    Ty jesteś moim słońcem
    A ja twoim niebem

    Dla ciebie chcę być pierwsza
    Dla ciebie zawsze młoda
    Dla ciebie piękna
    Jak liana giętka
    Zielona i zamszowa
    To dla naszych oczu
    Bo piękność się broni
    I dla twoich czułych
    Dla twoich czułych
    Niecierpliwych dłoni

    ... i zespół Maanam:

    http://www.youtube.com/watch?v=11Pdn6HPqo0

    ... wszystkiego dobrego Wszystkim... co miłe i ciepłe na nadchodzący dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzień dobry Ewuniu :)
    Według słów piosenki zjawiamy się na świecie by innym sprawiać radość i kochać ! I niech tak zostanie :)

    Kocham Cię kochanie moje

    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To polana w leśnym gąszczu schowana
    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To sad wiosenny, rozgrzany i senny
    Kocham cię kochanie moje
    To rozstania i powroty
    I nagle dzwony dzwonią
    I ciało płonie
    Kocham cię

    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To oczy twoje we mnie wpatrzone
    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To tęsknota nieskończona
    Kocham cię, a kochanie moje
    To rozstania i powroty
    I nagle dzwony dzwonią
    i ciało płonie
    Kocham cię

    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To przypominanie pierwszej pieszczoty
    Kocham cię kochanie moje
    Kocham cię, a kochanie moje
    To noce z miłości bezsenne

    Kocham cię kochanie moje
    To rozstania i powroty
    I nagle dzwony dzwonią
    I ciało mi płonie
    Kocham cię

    - Olga "Kora" Jackowska
    - Marek Jackowski muzyka

    https://www.youtube.com/watch?v=nIncb6Gy2js

    Lekkie przejaśnienia na Zachodniej, być może wierząc prognozom, jutro zaświeci słońce. Oby moje prognozy nabrały realnych kształtów :) Pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dość przyjemny dzień jesienny, o dziwo nic nie padało i było kilka chwil ze słońcem. Tylko chłód dawał znać o sobie, bo w najcieplejszej porze dnia było zaledwie 7 stopni. Nie narzekam jednak, dobrze, żeby i weekend okazał się pogodny :)
      Wracając do porannego tematu, może wysłuchajmy jeszcze romantycznie brzmiącej piosenki w wykonaniu Zdzisław Sośnickiej.

      https://www.youtube.com/watch?v=lvR8xkPqutk

      Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz

      Już mamy z Tobą cały świat
      Nikt nam go nie dał, oprócz nas
      Dom stoi w świetle wiernych gwiazd
      A bicie serca liczy czas
      Nic nam nie grozi, dobrze wiem
      A jednak muszę prosić Cię

      Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz
      Nieważne w jakiej porze dnia
      Niech słowa Ci podpowie dobra chwila
      Niech ustom śmiech przyniesie, a oczom blask
      Nie znamy siebie dobrze, Ty i ja
      Nikt nie wie, co się jutro zbudzi w nas
      By szczęście zostało z nami
      Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz

      Nikt nam nie weźmie przeszłych dni
      Nikt nie przekreśli naszych nocy
      Lecz świt czasami wstaje zły
      I obcą ciszą dzwoni dom
      Więc my współcześni w środku dnia
      Brońmy się wcześniej jak się da

      Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz
      Nieważne w jakiej porze dnia
      Niech słowa Ci podpowie dobra chwila
      Niech ustom śmiech przyniesie, a oczom blask
      Nie znamy siebie dobrze, Ty i ja
      Nikt nie wie, co się jutro zbudzi w nas
      By szczęście zostało z nami
      Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz

      By szczęście zostało z nami
      Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz...

      - Zbigniew Stawecki tekst
      - Janusz Szczygieł muzyka

      I niech ten optymistyczny akcent będzie mottem na miły wieczór. Radości i przyjemnego wypoczynku po trudach dnia :)

      Usuń
    2. ... By szczęście zostało z nami...

      Człowiek ma bystre oczy, aby mógł zauważyć drugiego człowieka,
      Ma również uszy, ażeby usłyszeć każdy ludzki szept,
      Nogi, aby móc pójść do przyjaciela,
      Dłonie, aby je ku niemu wyciągnąć,
      Ale ponadto ma serce, które mu podpowiada,
      że ma drugiego człowieka kochać.

      - Blaise Pascal

      Dobranoc Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze nutki, pięknych, spokojnych snów, pa :)

      Usuń
    3. Mądre przesłanie, oby tylko każdy tę podpowiedź usłyszał... dziękuję, Zuziu :) Pogodnego dnia :)

      Usuń
    4. ... mam nadzieję :)
      Pozdrawiam południowo :)

      Usuń
  15. Na dobranoc, Kochani...
    Noblistę, to ja już słucham od pół wieku... :) Szwedzka Akademia przypomniała sobie, że poezja zaczęła się od bardów, a literatura od poezji.
    "Musi być stąd jakieś wyjście, powiedział błazen do łotrzyka..." z mojego ulubionego Long The Watchtower...wersję Jimiego Hendrixa wszyscy znamy więc przypominam praźródło.

    BOB DYLAN - ALL ALONG THE WATCHTOWER (WOODSTOCK 94)

    https://www.youtube.com/watch?v=TYJN79ePvhI

    Musi być stąd jakieś wyjście
    Powiedział błazen do złodzieja
    Zbyt wiele zamieszania
    Nie mogę znaleźć ukojenia
    Biznesmeni piją moje wino
    Oracze ryją moją ziemię
    Żaden z nich nie ma pojęcia
    Ile jest wart, hey


    Nie ma się co unosić,
    Złodziej przemówił łagodnie
    Wielu z nas uważa,
    Że życie jest niczym jak tylko żartem UH
    Lecz ty i ja mamy to już za sobą
    Nie jest to już nasz los
    Więc nie mówmy fałszywie
    Godzina jest późna, hey

    Hey

    Naokoło strażnicy
    Książęta spoglądali,
    Podczas gdy kobiety przychodzą i odchodzą
    Bosonogie sługi też, jednak

    Na zewnątrz, gdzieś w sinej dali
    Zawył dziki kot
    Dwaj jeźdźcy się zbliżali
    I wiatr zaczynał wyć, hey

    Autor i kompozytor Bob Dylan

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... najpiękniejszych, pogodnych snów, czułe pa, do jutra :)))***

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Jestem dziś skonany, tyle co skończyłem zajęcia z pracy
    i marzę o pozycji horyzontalnej. Lecz zajmę jeszcze chwilkę
    dla "Słowa na Dobranoc" a będzie to Sonet 774 Alexandra
    Czartoryskiego -

    * * *...Kocham ciebie...* * *
    ❤️*❤️
    Kocham ciebie, odnajduję cię wokół
    Nawet w małych molekułach powietrza
    Jesteś przy mnie, jesteś dla mnie najlepsza
    Oddalenie przyniosłoby niepokój

    Odnajduję ciebie w słowach i gestach
    W twoich szatach pozostałych tu w szafie
    I w zapachu, co po sobie zostawiasz
    Ty, jedyna moja miłość największa

    I nic nie wart byłby świat mój bez ciebie
    Gdybym wiedział, że pozostać nie mogłaś
    Każda chwila by się stała niedobra

    Samotnością utonąłbym w rozpaczy
    Kocham ciebie - tylko jedno to znaczy
    Z nikim nigdy nie byłoby mi lepiej ...

    ❤️*❤️

    I koysanka na dziś - "W głębokich cieniach" Stanisławy Celiskiej

    https://www.youtube.com/watch?v=aKdoOjDdc-w

    Patrz, spójrz wszystko się zmienia,
    był świat, spójrz i nagle nie ma,
    a Ty, Ja w głębokich cieniach i rdzach,
    coś w Nas płomień zgasiło,
    czy tak, spójrz kończy się miłość,
    czy to, co wieczne już było, czas iść...

    ...W noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia, bo czas zabrał Nam, Nas.

    Gdzie są dawne zdumienia,
    że My, że kręci się ziemia
    i gdzie cud przynależenia i Ty?
    Gdzie jest "Kocham nad życie", czy słów tych już nie usłyszę
    i gdzie ciał są tajemnice i Ja tamta Ja?

    Więc chodźmy razem w noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia, bo czas zabrał Nam, Nas.

    Więc chodźmy razem w noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia.
    Chodźmy, proszę.
    Chodźmy, proszę...

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza.:)))***
    i najczulszy całus, by wystarczył na noc całą...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje Kochane Skonane... całuję mocno i bardzo dziękuję :)))*** Wypocznij, pa. A ja się pożegnałam już kilka minut wyżej ❤️*❤️

      Usuń
  17. Dzień dobry w piątkowy poranek :)*
    Na razie jakieś mgły się plączą, ale nad horyzontem już widać jaśniejsze promienie... będzie słonecznie? Zobaczymy. Zimno, na termometrze -2 stopnie, siwe dachy i trawniki... pewnie już po moich daliach i kannach.
    Zanim się wkręcę w wir obowiązków, najpierw szybka
    kawa i spróbuję ocieplić październikowy ranek.

    *** Na jesienne chłody ***

    W taki mglisty przedświt wyczaruję słowa
    by ogrzały cierpkie chłody października
    wśród nagości brązów karmin uczuć schowam
    akapitem słońca w szarościach zaświta

    czas przysiadł na kroplach ostatnich jarzębin
    mimozom od szronu suknie spopielały
    w ciepłych frazach wiersza niech miłość zatętni
    kiedy jesień w smętkach pogubiła miary

    i cóż, że zabraknie kolorów w ogrodach
    ptaki nie zagrają na klawiszach nieba
    gdy mnie rankiem tulisz wraca znów pogoda
    i za wiosną tęsknić już mi nie potrzeba...

    Ewa Pilipczuk

    I może jeszcze coś miłego muzycznie...

    Jesienne marzenie...Barcarole -Andre Rieu

    https://www.youtube.com/watch?v=L3Qilqbq0Hk

    Przyjemnego dnia w jesiennym słońcu :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry Ewuniu :)
    Słońce, lazur nieba i przymrozek ;), takie zapewne
    będą już najbliższe dni zbliżające do zimy ;) Ale póki co, jeszcze kalendarzowa jesień, a więc kolory i ciepło uczuć, które w tych kolorach i sercach królują :)

    Słoneczna jesień

    Spójrz, ile słońca, ciepły promień
    rozplata wierzbom złote włosy,
    jesienna baśń się śmieje do mnie,
    październik pachnie jeszcze wrzosem.

    W śliwkowej nucie sady drzemią,
    spowite rankiem w mgliste biele,
    dęby poddały się płomieniom,
    noc w dzień przenika coraz śmielej.

    Choć szkarłat wygasł w dzikim winie,
    rewię kolorów wiatr wymiecie,
    nie martwię się, że będzie zimniej,
    bo z tobą mam słoneczną jesień.

    - Ewa Pilipczuk

    Jesienna przebudzanka, kawa i pion do piątkowych działań ;) Z uśmiechem, cieplutkimi myślami pozdrawiam w piątkowy ranek, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Piątek obdarzył Wschodnią bardzo słonecznym, choć zimnym dniem, a wieczór i noc pewnie znów będą mroźne. Chyba będziemy musieli się do tego przyzwyczaić. Liści już tyle naspadało, że pewnie w weekend czeka mnie grabienie ogrodu. A skoro liście są motywem przewodnim jesieni, to poczytajmy naszą ulubioną poetkę.

      Liście jesienne

      Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
      Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
      W stawie drżą złote plamy. Rząd drzew odbija się w nim różnie :
      wierzba - mgłą siwą,
      czerwona leszczyna - skrzydłem motyla, topole - ciemnymi kolumnami.
      Skośne marmurowe schody, prowadzące ku wodzie, odbijają się w głąb i w przeciwną stroną niż prowadzą, tworząc klin.
      Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
      Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę jak czarne płotki, małą gromadą.
      Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
      Wieje bowiem wiatr, który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
      Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
      Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości, zdradzi się z nią w taki dzień.
      Oto jest nie kalendarzowy powrót wiosny.
      Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
      Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać, tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie,
      jak i w setnym choćby roku życia.

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Serdeczności na miłe popołudnie i wieczór, z ciepłymi myślami :)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Wiesz, miałam ten wiersz przygotowany na wieczorny wpis. Uprzedziłaś mnie :)
      Pogoda była dzisiaj cudowna ! Ciepło, słonecznie, błękitnie i nawet teraz, mimo wieczoru, jest wyjątkowo ciepło. W południe na spacerze wypatrzyłam fajną w słonecznym kolorze bluzkę. Weszła w miejsce tej zjedzonej ;) I jak tu nie kochać jesieni jeśli ot tak wpadam i przynoszę ze sobą do domu słońce ;)

      W wietrznym korowodzie

      Lubię szelest wiatru słoneczną jesienią
      w korowodzie wzruszeń, pąsów i cynobrów;
      kiedy klonom złoto wywiewa w przestrzenie,
      każdy liść do tańca podrywa osobno.

      Lubię zapach wiatru rześkiego we włosach,
      jego tęskne śpiewy nocą znam na pamięć;
      smutek mgły rozwiewa, poflirtuje z rosą,
      zachichocze żartem między kasztanami.

      Śpią szepty nad ranem w porudziałej ściółce,
      konwaliom przyśniły się z maja melodie...
      Gdy zimowy wicher zawyje nam później
      nie wypuść mnie, miły, ze swych ciepłych objęć.

      - Ewa Pilipczuk

      Ciepłego, wesołego wieczoru Ewuniu :)

      Usuń
    3. :)
      ... to jeszcze po cichutko dopiszę dobranoc słowami Cezarego Bociana.

      * * *

      a ty wtul się w czar chwili
      w łopot skrzydeł motyli
      w hałas ciszy się wtul. niech cię grzeje
      niech cię do snu kołysze
      coraz ciszej i ciszej
      niech cię w nowe rozkosze odzieje...

      Ciepłych i kolorowych, jak jesienne liście snów, do jutra, Zuziu, pa :)

      Usuń
    4. ...:)

      Kocham cię nie tylko za to, jaka jesteś,
      ale również za to, jaki ja jestem, kiedy jestem z tobą.

      - Roy Croft "To my love"

      Dobranoc Ewuniu :)

      Usuń
  19. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Już prawie połowa października nam uciekła z życia i jak tu
    się cieszyć. Coraz częściej łapię się na takich rozmyślaniach...
    A teraz już "Słowo na Dobranoc" Alexandra Czartoryskiego
    i jego Sonet 769 -

    * * *...Nie wiem, czy jeszcze...* * *
    ❤️*❤️
    Nie wiem, czy jeszcze za czymś gonię
    Czy to okruchy przyzwyczajeń
    Przebiegłem już tysięczne staje
    I nie mam nic, prócz pustych dłoni

    I serca, które głupie nadal
    Ciągle popycha mnie do przodu
    Tak samo dziś, jak i za młodu
    To ono tą gonitwą włada

    Żąda ode mnie czegoś co dzień
    Jesienią, zimą, wiosną, w lecie
    Gdy chcę odpocząć w mym ogrodzie

    Mówi - to nie twój ogród przecież
    Nie możesz ukraść go, jak złodziej
    Nie możesz spocząć na tym świecie

    ❤️*❤️

    I kołysanka na dzisiejszy wieczór - Gustaw Holoubek - "Nie wycofuj się"
    https://www.youtube.com/watch?v=Ekm_dcy37AI

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc Szanownym Paniom.:)))*** Spokojnych snów
    w jesiennych kolorach.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Ja tam nie mam kompleksu kalendarza i cieszę się z każdej pory roku, podarowanego dnia, godziny, chwili... już całkiem inaczej do tego podchodzę. I czasem jeszcze lubię marzyć i śnić :)

      ❤️*❤️

      Jesienny sen

      Nie wiem czy mogę marzyć jeszcze
      gdy ziemska podróż po połowie
      do wierszy wpleść zielony refren
      ze snu co wymknął się spod powiek

      jednakie świty i wieczory
      myśli biegnące gdzieś donikąd
      spóźnionych tęsknot drży koloryt
      skurzone czasem w cieniu milkną

      gdy jesień weszła na estradę
      horyzont zasnuł się w szarugę
      dnie powtarzalne ciągiem zdarzeń
      na rychłą wiosnę nie mam złudzeń

      usnęły w kącie jak niepyszne
      w toposie zwykłych ranków nocy
      … a wiesz
      znów maj dziś mi się przyśnił
      i twojej ręki czuły dotyk

      Ewa Pilipczuk

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Szanownemu Panu :)))*** ... z czułym buziakiem, pa :)))***
      Ten wiersz też jest na Art Colony, tylko tym razem obraz mi się nie spodobał.

      ❤️*❤️

      ... i zaraz coś wymyślę do kołysania...

      Usuń
    2. ... pokołysze zaś dzisiaj Irena Santor ze ździebełkiem ciepełka.

      Zdziebełko ciepełka

      https://www.youtube.com/watch?v=39vYplbN99U

      Wiem, że miłość jest udręką
      Bo się wszystkiego od niej chce
      Ja pragnę mało, malusieńko
      A właściwie jeszcze mniej

      Ździebełko ciepełka
      W codziennych piekiełkach
      W wyblakłym na szaro obłędzie
      Różowa perełka, ździebełko ciepełka
      Znów wiem, że jakoś to będzie
      Gdy serce ukłuje przykrości igiełka
      I biedne się czuje, niczyje
      Ciepełka ździebełko

      Ździebełko ciepełka
      Wystarczy i wszystko przemija
      Ździebełko ciepełka
      Diamencik ze szkiełka
      Czułości kropelka na listku
      Ciepełka ździebełko
      Tkliwości światełko
      W twych oczach wystarczy za wszystko
      Nie chcę wichrów, burz, nawałnic
      Uczuć, w których spalę się
      Jesteśmy przecież łatwopalni
      Dla mnie najważniejsze jest:

      Ździebełka ciepełka...

      Słowa Jonasz Kofta

      :)))*** ... i do późnego poranka ❤️*❤️

      Usuń
    3. Byłem, widziałem i miałem go ukraść na Impresje podobami się bardzo. Pa,.. do poranka.:)*

      Usuń
  20. Sobotnie bry :)*
    Wstał zamglony, pochmurny poranek, ale bez przymrozku. Coś za coś musi być, za oknem "aż" 4 stopnie na plusie.
    Zanim weźmiemy się do codziennych zajęć, a sądzę, że dzisiaj będzie ich sporo, posłuchajmy do pierwszej kawy przebudzanki w wykonaniu Budki Suflera - do tekstu Adama Sikorskiego muzykę skomponował Romuald Lipko.

    ***Życie co dzień wiersze pisze***

    http://www.youtube.com/watch?v=vy263-U_3-A

    Podróż cudem jest bracie
    pasją w życia schemacie
    zwykle jest piękniejsza niż sam cel
    Dążyć to jest ta siła,
    która ludzi zbliżyła hen do gwiazd
    dalekich cały czas

    Życie co dzień wiersze pisze
    atramentem plamiąc biel
    a ja szukam Cię a ja szukam Cię
    moja podróż i mój cel
    Ziemia ciągle nas unosi
    tańcząc wiecznie pośród gwiazd
    a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
    spotkać Ciebie chociaż raz

    Podróż walką jest bracie
    bitwą, którą wygracie
    wtedy, gdy te same macie sny
    dążyć to jest jak miłość,
    której wcześniej nie było,
    ale jest i będzie jeśli chcesz

    Życie co dzień wiersze pisze
    atramentem plamiąc biel
    a ja szukam Cię a ja szukam Cię
    moją podróż i mój cel
    Ziemia ciągle nas unosi
    tańcząc wiecznie pośród gwiazd
    a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
    spotkać Ciebie chociaż raz x2

    Podróż cudem jest bracie
    pasją w życia schemacie
    zwykle jest

    Autor Adam Sikorski
    Kompozytor Romuald Lipko

    Dobrego dnia wszystkim, w podróżach lub bez... z uśmiechem i pogodną myślą :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry Ewuniu :)
    Lekkie zamglenie przez które starają się przebić promienie słońca. Raczej chłodno. Przez otwarte okno dochodzą dźwięki lecącego klucza gęsi.
    Kawa, przebudzanka i sobota otworzyła swoje podwoje ;) Podróże kojarzą się z przemieszczaniem. Podróże życia z wyborem tego, co jest najbliższe naszym marzeniom i założeniom, jak chcemy je przeżyć.

    * * *

    Każdy ma do przebycia
    Swoją podróż życia
    Mijamy stacje życiowe
    Jedne szare
    Inne zaś kolorowe
    Poznajemy ludzi
    Którzy wsiadają i wysiadają
    Lub tez do końca podróży
    Przy nas pozostają
    Każdy z nas wybiera
    Swój przedział życiowy
    Jednym wystarcza zwykły
    Innym zaś luksusowy
    Lecz nie ważny jest luksus
    W życiu człowieka
    Bo sensem tej podróży
    Jest miłość do drugiego człowieka

    - z netu

    Jeśli bezdeszczowa pogoda utrzyma się, to dzisiejsza "podróżą" będzie spacer nad brzegiem jeziora. Jeśli pogoda sprawi, że trzeba będzie pozostać w domu, to mam książkę niezwykłą do czytania.
    Buziaczki dla Wszystkich, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Zaprezentowany przez Ciebie wiersz jest autorstwa pani podpisującej się "Smutniutka", a wiedzy o tym nabyłam ze strony: http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/podroz-zycia-68369
      Na Wschodniej dziś bardzo ciemny i ponury dzień, słońce gdzieś się zapadło i zapomniało o godzinach przeznaczonych do świecenia. Trochę niezbędnych zakupów i sprzątanie na jednym z cmentarzy, żeby spokojnie zdążyć ze wszystkim przed 1 listopada. A liści ciągle przybywa, więc żeby nie zastać potem liściastego kożucha :)
      Może na zbliżający się wieczór trochę metaforyczna podróż.

      Podróżą każda miłość jest

      Podróżą każda miłość jest
      Za dużo każda miłość chce
      Choć gubią nas bezdroża serc
      Nie zawahamy się

      Podróżą każda miłość jest
      Co różą wiatrów znaczy cel
      Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
      W jakie noce i dni

      Czasu coraz mniej do odjazdu
      Coraz większy lęk przed złą gwiazdą
      Została nam ostatnia już
      Szansa, by z serca zetrzeć kurz

      Podróżą każda miłość jest
      Co różą wiatrów znaczy cel
      Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
      W jakie noce i dni

      Bez miłości czas policzony
      Los nam bilet dał w jedną stronę
      A na drogę w nieznane - nadzieję...
      Że znajdziemy ją, jeśli istnieje...

      Podróżą każda miłość jest
      Co różą wiatrów znaczy cel
      Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
      W jakie noce i dni

      Jonasz Kofta

      ... Alicja Majewska:

      https://www.youtube.com/watch?v=2VqC5-SWr_I

      Przyjemnych chwil wieczornego relaksu, Zuziu, buziaki :)

      Usuń
    2. ...dzięki, wszystkie podróże, szczególnie z taaakim głosem uwielbiam :) Bardzo późno wróciłam do domu i marzyłam tylko o pozycji horyzontalne ;)

      Usuń
  22. Dobry wieczór.

    A u mnie pogoda na którą czekałem od dwóch tygodni by też
    uporządkować groby przodków, a że dwa są ziemne jeden z 1924r
    starszego brata mojej mamy, a drugi dziadka ze strony mojego
    ojca z 1947r. przy których się solidnie spracowałem oraz dwa
    pomniki granitowe: rodziców i szwagra wymagające tylko mycia i woskowania. Jestem zadowolony, że mam to już poza sobą. To tyle z dnia dzisiejszego, a teraz już pora dla "Słowa na
    Dobranoc Alexandra Czartoryskiego

    * * *...Byłabyś...* * *
    ✿ܓ

    Byłabyś moją złotowłosą
    Byłabyś moim drugim sercem
    Cóż, żartowałem, wiem, że nie nie chcesz
    Być dla mnie dźwignią ku niebiosom

    Wiedziałem przed pierwszym spotkaniem
    Nie będzie więcej nic, niż dramat
    Niedobre dni chciałem zakłamać
    Że ty ...lecz nie chcesz, nie zostaniesz

    Razem nas wiatr w objęciach trzymał
    I ciepły był, jak wiosny powiew
    Cóż - na odchodne - powiem tobie?
    Odchodzisz z wiosną, u mnie - zima

    Nie wypominam, nie rozliczam
    Lat, co nie wrócą - czas nie wsteczny
    Co mi tam, jestem długowieczny
    Te kilka lat trzasło, jak z bicza

    Nie o niebiosa, o los chodzi
    O to, że siebie wciąż nie mamy
    O to, że już się nie spotkamy
    W tym miejscu, gdzie byliśmy

    Młodzi

    ✿ܓ

    I kołysanka na dziś stosowna do dzisiejszych moich nastrojów
    - Raz Dwa Trzy - "Idź swoją drogą"
    https://www.youtube.com/watch?v=Xa_rqLblzRo

    Co dzień, gdy przejdziesz próg, jest tyle dróg co w świat prowadzą
    I znasz sto mądrych rad co drogę w świat wybierać radzą
    I wciąż ktoś mówi ci, że właśnie w tym tkwi sprawy sedno
    Byś mógł z tysiąca dróg wybrać tę jedną

    Gdy tak zrządzi traf, że świata prawd nie zechcesz zmieniać
    I gdy kark umiesz zgiąć, gdy siłą wziąć sposobu nie ma
    Gdy w tym nie zgubisz się, nie zwiodą cię niełatwe cele
    Wierz mi, na drodze tej osiągniesz wiele

    Znajdziesz na tej jednej z dróg i kobiet śmiech i forsy huk
    Choć by cię kląć świat cały miał, lecz w oczy nikt nie będzie śmiał
    Chcesz łatwo żyć to śmiało idź, idź taką drogą

    I nim nie raz, nie sto osiągniesz to mój przyjacielu
    I nim przetarty szlak wybierzesz jak wybrało wielu
    I nim w świat wejdziesz ten by podług cen pochlebstwem płacić
    Choć raz, raz pomyśl czy czegoś nie tracisz

    Bo przecież jest niejeden szlak, gdzie trudniej iść, lecz idąc tak
    Nie musisz brnąć w pochlebstwa dym
    I karku giąć przed byle kim
    Rozważ tę myśl, a potem idź, idź swoją drogą

    Autor tekstu: Claude François,Gilles Thibault (Fr); Paul Anka (En): Wojciech Młynarski (PL)
    Kompozytor: Claude François, Jacques Revaux

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))*** ...
    a ja muszę już skorzysta z zaproszenia podusi, więc czułe pa do poranka. :)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      A u mnie pada... dobrze, że zdążyłam się uporać z robotą, kiedy jeszcze nie padało. Trochę zmarzłam, bo dziś był bardzo wietrzny, zimny dzień.
      Zabiegana sobota nam się kończy zdecydowanie, może więc niech Witold Wieszczek wypowie dziś moje myśli w Słowie na dobranoc.

      ✿ܓ

      *** ZOSTAŃ ***

      Zostań! Nie wychodź jeszcze! Już zasłaniam okna!
      Wyłączę telefon, przestawię zegary!
      Nie dla nas dzień dobry... nie zmrużyłam oka...
      Dzień dobry tylko dla tych, co tej nocy spali.

      Zostań! Nie wychodź jeszcze! Samej nie zostawiaj! T
      Teraz, gdy nieznośnie pali całe ciało!
      Niedzielne spacery... wiem, one nie dla nas,
      ale teraz bądź ze mną, może tak być miało.

      Pomogę Ci zdjąć buty, wrócić do pokoju,
      ułożę się w pościeli przytulnie przy Tobie,
      przecież wiesz, że Cię kocham, lecz nie mów nikomu!

      Zostań! Ja wiem, że słyszysz, choć nic nie odpowiesz,
      chociaż nic nie mówiłam, nikt lepiej od Ciebie
      tego czego nie mówię, czego nie wiem, nie wie.

      ✿ܓ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** utulmy się do snu, i ja już zmykam w podusie, czułe pa, do jutra :)))***

      ... można też w przytuleniu posłuchać kołysanki... zaraz.

      Usuń
    2. ... a pokołysze dzisiaj bardzo romantycznie Bon Jovi - Thank you for loving me.

      *** Dziękuję za miłość ***

      http://www.youtube.com/watch?v=ChR9Xg2yDeM

      Ciężko jest mi powiedzieć to,
      co czasami chciałbym powiedzieć
      Nie ma tu nikogo oprócz ciebie i mnie
      i tego starego, załamanego ulicznego światła
      Zamknij drzwi na klucz
      Zostawimy świat na zewnątrz
      Wszystkim co mam, żeby Ci dać
      Jest te 5 słów kiedy

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Kiedy nie potrafię patrzeć
      Za rozchylanie moich ust
      Gdy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Nigdy nie wiedziałem, że miałem marzenie
      Dopóki tym marzeniem nie stałaś się Ty
      Kiedy patrzę w Twoje oczy
      Niebo przybiera inny odcień niebieskiego
      Przekrocz moje serce
      Nie noszę żadnego przebrania
      Gdybym spróbował mogłabyś uwierzyć,
      Że wierzyłaś w moje kłamstwa

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Kiedy nie potrafię patrzeć
      Za rozchylanie moich ust
      Gdy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Podnosisz mnie kiedy upadam
      Zadzwoniłaś, zanim mnie wyliczyli
      Gdybym tonął, rozdzieliłabyś morze
      I ryzykowała własne życie, by mnie ratować

      Zamknij drzwi
      Zostawimy świat na zewnątrz
      Wszystkim co mam, żeby Ci dać
      Jest te pięć słów dzisiaj

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Kiedy nie potrafię patrzeć
      Za rozchylanie moich ust
      Gdy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Gdy nie mogłem latać
      Oh, dałaś mi skrzydła
      Rozchyliłaś moje usta
      Gdy nie mogłem oddychać.

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz...

      ✿ܓ

      .... "Thank you for loving me"... :)))***

      Usuń
  23. Niedzielne bry :)*
    Poranek pochmurny, z mżawką i jesiennym chłodem, za oknem zaledwie 1,5 stopnia na plusie.
    Spokojna,niepośpieszna kawa dla Wszystkich i lekko jazzująca przebudzanka z pogodą ducha i cudnym wokalem Hani Banaszak - nawet jak u kogoś pochmurno i siąpi :))

    *** Pogoda ducha ***

    http://www.youtube.com/watch?v=YKlbJnAGOHQ

    Rano wstajesz zły
    Wszystko z ciebie kpi
    Nie chce ci się nic
    Zwłaszcza żyć więc
    biedny jesteś Bo
    nie wiesz nawet Że
    masz prawdziwy skarb
    Skarb w postaci mnie!

    Kto rozjaśnia ci
    wszystkie szare dni
    Kto nadzieję ma aż do dna No
    kto rozśmiesza gdy nie do śmiechu ci
    Wszystko to na siebie biorę ja!

    Bo mnie na uśmiech zawsze stać
    Nie lubię życia brać
    Zbyt serio, serio zbyt
    Bo ja na przekór wszystkim tym
    Co zasmucają świat,
    uśmiecham się przez łzy!

    Nie rozmieniaj mnie
    Na humory złe
    Gdy dopadnie spleen
    Nie top w szkle, o nie
    Dobry dla mnie bądź
    Kochaj, szanuj, chroń
    Ja przy życiu cię
    Trzymam bądź co bądź!

    Niebo pełne chmur
    Malkontentów chór
    Przekonuje, że gorzej jest niż źle
    Nim uwierzysz w to
    Nim się wtopisz w tło
    Szybko na ratunek wzywaj mnie
    A ja - pogoda ducha twa
    Natychmiast zjawiam się
    Gdy czuję, że ci źle
    A ja - jak wierny anioł stróż
    Pocieszam cię co dnia
    Beze mnie ani rusz

    Bo mnie na uśmiech zawsze stać
    Nie lubię życia brać zbyt serio, serio zbyt
    Bo ja - pogoda ducha twa
    Gdy potrzebujesz mnie
    Po prostu zjawiam się!

    To mnie wymyślił dobry Bóg
    Byś przez to życie złe
    Z nadzieją przebrnąć mógł
    To ja na przekór wszystkim tym
    Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!

    - tekst Magdy Czapińskiej

    :)))*

    Pomyślnej niedzieli wszystkim z pogodą, gdzie tylko możliwe :)*

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobry wieczór, Zuziu :)
    Chwile były bardzo miłe, bo bryknęłam na Roztocze na Szumy na Tanwi, choć było zimno i wietrznie, jak diabli. Ale nie padało :) Klimaty roztoczańskie cudowne, lasy kolorowe, a nawet udało mi się przywieźć kilka młodziutkich, zdrowych podgrzybków. Odpoczęłam od miasta i wyłachałam się za wszystkie czasy :)
    Uśmiecham się do Ciebie promiennie mimo pochmurnego dnia, z październikowym chłodem. Na wieczór zaś uśmiechnie się do Ciebie Jan Brzechwa - nieco... lirycznie.

    Liryczny uśmiech

    Kochana, jeśli możesz zdzierżyć, proszę - zdzierż,
    Bo chciałbym, zanim drzemkę wiekuistą utnę,
    Napisać ci liryczny pożegnalny wiersz,
    A liryki są zawsze odrobinę smutne.

    Wolałbym cię rozśmieszyć, ale nie mam czym,
    Choć uśmiech na twej twarzy jest rzeczą najmilszą;
    Widać odbiegł mnie płochy i wesoły rym,
    Struny beztroskiej lutni pozrywane milczą.

    Zresztą lirykę moją nie od dzisiaj znasz -
    Była ona przed laty zanadto laurowa,
    Dzisiaj spuściłem z tonu, chcę zachować twarz,
    A gdy się kończą żarty, płyną prostsze słowa.

    Prostym słowom z kolei towarzyszy żart
    I lepiej go lirycznym nie obarczać smutkiem,
    Nam godzi się zachować pogodę i hart -
    Każde życie się kończy, życie takie krótkie...

    Widzisz, sam sobie przeczę. I ty sobie przecz,
    Gdy serce moje nagle o północy uśnie;
    Pomyśl: "To taka zwykła, naturalna rzecz."
    I liryka się zmieni w obopólny uśmiech.

    Jan Brzechwa

    ... i niech nam go nigdy nie zabraknie bez względu na okoliczności i pogodę, pozdrawiam wieczornie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ... lirycznie z Leopoldem Staffem :)

    Trwoga miłości

    Kiedy jesień w zżółkłych liściach śpiewa,
    Gdy złocista las okrywa ordzewa,
    Kiedy kwiaty ostatnie śmierć kosi,
    Któreż serce od łez się wyprosi,
    Kiedy widzi, że czar, który przędły
    Dni lipcowe, przygasa zmartwiały ?
    Kwiaty na to są, ażeby więdły,
    Ale serca są, aby kochały.

    Z wolna kroczy czas, noga za nogą...
    Cóż na świecie jest, czego nie zmieni ?
    Żywa miłość jest lekiem i trwogą,
    I przeczuciem niechybnej jesieni.
    Chociaż płonie purpurową pychą,
    Widzi siostrę w jesieni omdlałej,
    Kwiaty na to są, by więdły cicho,
    Ale serca są, aby kochały.

    Kiedy jesień w żółtych drzewach płacze,
    Kiedy miecie wiatr liście tułacze,
    Czemuż miłość, pragnąca w trwóg męce
    Jutru szczęścia swego podać ręce,
    Nagle cofa dłonie, jakby wrotnie
    Zatrzaśniętą jej oczy ujrzały ?
    Kwiaty na to są, by więdły smutnie,
    Ale serca są, aby kochały.

    Jesień żyje tym, że kona lato...
    Miłość spełnia się tęsknot utratą:
    Kwiat się własnej gałęzi wypiera !
    Miłość żyje, ach, tym, że umiera !
    Szczęście mści się na sobie boleśnie,
    Że niewieczne jest jak kwiat nietrwały.
    Kwiaty na to są, by więdły wcześnie,
    Ale serca są, aby kochały.

    Że też serce przynajmniej nie chłodnie
    Chwil ulotnych, w których zachwyt płonie,
    Lecz cud widząc złotego miesiąca
    Liść ostatni przeczuciem z drzew strąca.
    Ach, bo zdobycz mniej cieszy, niż rani
    Pewność straty. Nikt jej nie przepłaci
    Nazbyt łzami, co giną w otchłani.
    Bo najmilsze jest to, co się traci...

    - Leopold Staff

    "Ale serca są, aby kochały" i w długim zdrowiu towarzyszyły.
    ...:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Bry wieczór.:)*

    Tak trochę w związku z Noblem - mój ziomal - Muniek Staszczyk
    do muzyki Boba Dylana z Własnym tekstem -

    * * *...Lucy Phere...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=_sUrkn9ztAg


    Więc Lucyfer rzekł do mnie
    Pogadajmy spokojnie
    Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los?
    Nawet głupi ci mówi
    Nie podskoczysz królowi
    Lepiej ze mną nabijaj swój trzos

    Chodźmy razem więc w drogę
    Będziesz mówił o Bogu
    Ja ci zrobię fantastyczny PR
    Kiedy trzeba się schowam
    Kiedy trzeba zachowam
    Jestem Lucy, a ty będziesz big star

    Popatrz jak tu jest pięknie
    Już czekają dziewczęta
    Mówią słodko, wielbimy dziś cię
    Moja trawa zielona
    Kokainy ramiona
    Mogą pomóc jeśli będzie ci źle.

    Me królestwo jest wielkie
    To co ludzkie jest piękne
    Możesz mówić, że Bóg to twój dar
    Mocno ściśnij me dłonie
    I pamiętaj o żonie
    Ja ci zrobię fantastyczny PR

    Mój alkohol ma power
    Na twe smutki i żale
    Teraz dobrze to czujesz i wiesz
    Nawet Jezus pił wino
    Więc się napij z dziewczyną
    A po kłótni najlepszy jest seks

    Patrz kobiety cię pragną
    Coraz mocniej cię łakną
    Jesteś królem dziś większym niż Bóg
    Ja to wszystko sprawiłem
    Ja ci dałem tę siłę
    Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług

    Teraz należysz do mnie
    Ja cię srodze upodlę
    Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz
    Będziesz taplał się w błocie
    Kiedy trzeba pomogę
    Ale potem upodlę cię znów

    Lucy, ja już nie mogę
    Wolę chyba być z Bogiem
    Czemu na mnie uparłeś tak się
    Nie wymiękaj dziecino
    Jesteś moją ptaszyną
    Będę z tobą na dobre i złe

    Jestem najlepszym kumplem
    Posmutniałeś okrutnie
    Ja zachcianki potrzeby twe znam
    Powiedz czy chcesz do baru
    Czy do konfesjonału
    Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam

    Chodźmy razem więc w drogę
    Będziesz mówił o Bogu
    Ja ci zrobię fantastyczny PR
    Kiedy trzeba się schowam
    Kiedy trzeba zachowam
    Jestem Lucyfer a ty będziesz big star

    Kiedy trzeba się schowam
    Kiedy trzeba zachowam
    Jestem Lucy a ty będziesz big star

    * * *

    I oryginał Boba Dylana "Huck's Tune" - (Piosenka Hucka)

    https://www.youtube.com/watch?v=tnwoq86SujI

    Cóż, błąkałem się przez pustynie z kamienia
    I śniłem o mojej przyszłej żonie
    Mój miecz jest w mojej ręce i jestem następny w kolejce
    W tej wersji śmierci zwanej życie

    Mój talerz i mój kielich są prosto przede mną
    Wziąłem różę z ręki dziecka
    Kiedy pocałowałem twoje usta, miód cieknie
    Będę musiał odłożyć Cię na chwile

    Każdego dnia spotykamy się na starej ulicy
    I jesteś w swojej pełni kobiecości
    Krótki i ten długi przychodzą do kuli
    Ja chodzę tam cały czas

    Za każdym drzewem, jest tam coś do zobaczenia
    Rzeka szersza niż mila
    Próbowałem Cię dwa razy, nie możesz być dobra
    Będe musiał Cię na chwilę odłożyć

    Tu przychodzi pielęgniarka z pieniędzmi w jej torebce
    Tu przychodzą panowie i panie
    Popychasz ich wszystkich i nie masz szans na zwyciestwo
    Grasz na dole do końca

    Kładę się na piasku, opalam się
    Poruszając się, jeżdząc w stylu
    Z moich palców u nóg do głowy pukasz, ale ja jestem martwy
    Będę musiał Cię na chwilę odłożyć

    Liczyłem lata i nie uroniłem łzy
    Jestem oślepiony tym co mogło by być
    Głos natury raduje moje serce
    Graj ze mną dziką piosenkę wiatru

    Znalazłem beznadziejną miłość w pokoju wyżej
    Kiedy słońce i pogoda były łagodne
    Jesteś tak dobra jak wino, nie przekazałem Ci wiersza(?)
    Będe musiał Cię na chwilę odłożyć

    Wszystkie wesołe małe elfy mogą iśc się powiesić
    Moja wiara jest tak zimna jak tylko może
    Jestem uwięziony wysoko na dachu i nie jestem bez wiary
    Jeśli mi nie wierzysz, chodź i zobacz

    Myślisz, że jestem niebieski, też tak uważam
    W moich słowach nie znajdziesz podstępu
    Gra stała się stara, talie stały się zimne
    I bedę musiał Cię na chwilę odłożyć

    Gra stała się stara, talie stały się zimne
    I bedę musiał Cię na chwilę odłożyć

    Różne teksty ale muzyka ta sama...

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  27. I już na dobranockę kołysanka Boba Dylana i Eryka Claptona
    w folkowym numerze -
    https://www.youtube.com/watch?v=dCC4VkGvs1U

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobrano wszystkim i Tobie najmilsza. :)))*** ...zaczynam lubić Dylana po kilkunastu odsłuchaniach jego
    utworów...czułe pa do jutra...:)))***

    OdpowiedzUsuń
  28. ... a może do pojutrza.:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Padłam, jak mucha po wczorajszej wyprawie i żadna siła mnie nie dała rady obudzić. Wszystko wysłuchałam rano i bardzo mi się spodobało, dziękuję, Kochanie :)***

      Usuń
  29. ... i na dobranoc :)

    Uśmiech

    Chciałbym
    Zamieszkać w kąciku
    Twoich ust

    Abyś nagle
    Zmarszczyła mnie
    Swoim uśmiechem

    Tak pogodzę się
    Ze starością

    - Tomasz Jastrun

    Kolorowych, z uśmiechem i relaksujących, pa :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję, Zuziu :) Długa wędrówka i świeże powietrze tak mnie ululało, że dopiero się obudziłam. Dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień dobry w poniedziałek :)*
    Chyba wreszcie będzie słoneczny dzień, bo niebo wygwieżdżone, Łysy w pełni :) Przydałoby się wreszcie trochę słońca, a jeśli będzie się ociągać, to może przynajmniej w wierszu do kawy :)

    *** Jesienią też ***

    Spójrz, jaki ranek... ciepły promień
    topi jesienne srebro chłodu,
    wpadł zza firanki prosto do mnie,
    gdy sen wygrzewał się wśród poduch.

    Rozzłocił klony i akacje,
    purpurą głogi połaskotał,
    rozśmieszył płot perlistym żartem,
    pohuśtał się na wąsach kota.

    Tańczy w biedronkach na piżamie,
    gdzieś zniknął nawet bury obłok.
    Ty śpisz? Za chwilę podam kawę -
    kocham poranki w słońcu.
    Z tobą.

    EP

    ... i trochę słonecznej muzyki na rozchmurzenie dnia, Tytus Wojnowicz - Tańcząc w słońcu.

    https://www.youtube.com/watch?v=RVyDRe883UI

    Pomyślnego pomyślnego, bez niespodzianek pogodowych, z miłymi kolorami jesieni :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzień dobry Ewuniu :)
    "poranki w słońcu" - cóż to za wspaniała uczta poznawania siebie i swoich myśli, powtarzających sytuacji, które są bardzo, bardzo bliskie sercu :)

    lubię ten czas


    lubię ten czas

    nim sen nie odejdzie

    zanim świat nas do siebie

    nie wezwie...


    tak w siebie wtuleni

    jak dwie łyżeczki

    wchłaniamy swój zapach

    tajemny...


    lubię ten czas

    jak w starej piosence

    z zapachem kawy

    w dzbanuszku...


    z promieniem słońca

    na twym ramieniu

    z szarym gołębiem

    za oknem...


    lubię ten czas

    leniwych szeptów

    powolnych ruchów przy stole...

    szumiącej wody

    muśnięć spojrzeniem

    zanim nas świat znów

    nie wezwie...

    - Marina

    Dużo słonecznych myśli, pogodnego w nastrój dnia, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dzień bardzo bogaty w słońce, ale niespecjalnie ciepły, a to za przyczyną ostrego, wschodniego wiatru. Ten szaławiła strąca tyle liści, że jeszcze parę dni i doszczętnie ogołoci drzewa.

      Wiatr zrywa siwe żagle pajęczyn

      W nikłych blaskach słońca klon się roznamiętnia
      w uścisku wiatru rumieni się i złoci.
      Szaławiła odziera go z barw ponętnych
      szelmowskie stosując pasaże, pieszczoty.

      Dzień zalękniony i skurczony w szarościach
      zadławiony mgłą z rana, jakby posmutniał,
      zda się niegramotny i bliski starości,
      niczym sfilcowany sweterek - za mały!

      Tylko deszcze wystukują rytm kroplami
      do jesiennej, wietrznej fugi strasząc myszy,
      okrył je strach smutny kapoty połami.

      Myślę, że jest zakochany?...
      Zapytany odparł, że miłości nie zna... nic o niej nie słyszał!

      Zofia Szydzik

      Cichego, ciepłego i bezwietrznego wieczoru, Zuziu :)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Wyjątkowo dzień przepłynął między palcami. Niby coś tam działałam i załatwiałam, lecz chyba bez przekonania :( Czasami niby jest się a tak naprawdę nie ma...
      Wiatr - jest, przeleci i znika, jak to wiatr ;)

      436

      Wiatr - jak znużony Gość - zastukał -
      Więc śmiało - jak Gospodarz -
      Rzuciłam "Proszę wejść" - i tak
      Znalazł się w moich Progach

      Śpieszny, stóp pozbawiony Przybysz -
      Prośba, by usiadł - dość grzeczna
      Byłaby czymś jak podsuwanie
      Sofy pod bezmiar Powietrza -

      Rąk nie wiązała mu żadna
      Kość w jego Mowie brzmiał śpiewnie
      Brzęk chmar Kolibrów, co zawisły
      Przy jakimś wyniosłym Krzewie -

      Miał w sobie coś z Wezbranej Fali -
      Palcami trącał w biegu
      Wszystko - i wydobywał Szklaną
      Muzykę ze wszystkiego -

      Pobył przez chwilę - wciąż w przelocie -
      A potem znów nieśmiało
      Zastukał jakby czymś spłoszony
      I zostawił mnie samą -

      - Emily Dickinson
      - Stanisław Barańczak przełożył

      Wróciłam po latach do książki Samotność w Sieci. Myślę, że jestem bardziej dojrzała i lepiej rozumiem rozterki obydwu stron. Dla mnie jest jedną z lepszych powieści, jakie czytałam.
      Ewuniu, kończy się poniedziałek. Za chwilę rozpocznie swój żywot nowy dzień, i dla tego nowego same dobre myśli, radość (o poranku)i buziaki na dzień dobry :). No dobrze: dla Wszystkich ! :)

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu, chyba dziś wreszcie się uspokoił :) Ale ten poetycki bardzo mi się podoba. Dobrego dnia :)

      Usuń
  33. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Obyło się bez deszczu ale i bez słońca i taki jakiś wydawał
    mi się smętnawy. Także i ta jesień straciła na giełdzie kolorowego złota. Ale co tam jesień, zbliża się godzina dla
    "Słowa na Dobranoc" a dziś goszczę sama53 z jego wierszem -

    * * *...jeszcze śpiewam...* * *

    ❤️*❤️

    z twoich oczu nie wychodzi się na spacer
    tyle ścieżek poplątanych już za nami
    a po deszczu dziś w ogrodzie - szczęście pachnie
    i uczucie delikatne jak aksamit

    z twoich oczu czytam siebie nie od wczoraj
    szukam wiersza bez początku i bez końca
    mógłbym tańczyć jeśli razem będą słowa
    gdy w objęciach
    "mój kochany" z "moją zostań"

    w twoich oczach blask i uśmiech trwa najdłużej
    chciałbym kwiatów ci dołożyć - czy pomieszczę
    obdzielimy dziś miłością wszystkie róże
    i pocałuj tak jak wczoraj - jeszcze jeszcze

    ❤️*❤️
    I kołysanka z pocałunkiem - Violetta Villas - "Pocłunek ognia"
    https://www.youtube.com/watch?v=wXUIjR8YUuo


    Zapalę serce twoje swoim pocałunkiem
    Ja chcę by nas ogarnął dzisiaj płomień z ognia
    Wiem że nie będzie dla nas nigdzie już ratunku
    Bo to jest pocałunek, który spala do dna
    Miłości ogniem serce twoje dziś zdobędę
    Gdzie tylko pójdziesz -pójdę tam-za tobą wszędzie
    I już nie może wstrzymać mnie przeszkoda żadna
    Na drodze którą chcę do ciebie iść

    To serce moje jest twoje tylko twoje
    I tobą tak pijane i Ciebie tak spragnione
    To serce moje rozgarnia wszystkie drogi
    I ciągle biegnie,
    ciągle biegnie do twych drzwi
    Stań przy mnie blisko, spójrz prosto w moje oczy
    Zobaczysz moją radość
    i moje łzy zobaczysz
    Stań przy mnie blisko, spójrz prosto w moje oczy
    I tak jak dawniej, tak jak dawniej całuj mnie
    Tak całuj mnie, tak całuj mnie

    Dla ciebie umiem dziś świat zatrzymać w biegu
    Zapalić różę na martwym białym śniegu
    Dla ciebie będę zawsze śpiewać o miłości
    O mej miłości zrodzonej z ognia

    Posłuchaj słów tych tęsknota je stworzyła
    Tęsknota nocą tak mówić mnie uczyła
    Dlatego nigdy nie zapomnisz mojej twarzy
    Bo złotych włosów moich cień poznałeś sam

    Zapalę serce twoje swoim pocałunkiem
    Ja chcę by nas ogarnął dzisiaj płomień z ognia
    Wiem że nie będzie dla nas nigdzie już ratunku
    Bo to jest pocałunek, który spala do dna
    Miłości ogniem serce twoje dziś zdobędę
    Gdzie tylko pójdziesz -pójdę tam-za tobą wszędzie
    I już nie może wstrzymać mnie przeszkoda żadna
    Na drodze którą chcę do ciebie iść.

    :)))***

    ❤️*❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** słodkich kolorów jesieni w snach życzę...najczulej..:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      A teraz kolej na mnie, bo chłodny i teraz zamglony poniedziałek już sennie skłania się ku odejściu. Tak szybko uciekają godziny, dni, tygodnie, miesiące... i za niedługi czas obudzimy się w listopadzie.
      A więc miłości nie wolno odkładać do wiosny... i właśnie takim Słowem pożegnam dzisiejszy dzień.

      ❤️*❤️

      *** Czas na miłość ***

      nie wysyłaj jej listem wprost do mnie
      wszak listonosz też może gdzieś utknąć
      sąsiad zaklnie sąsiadka dopowie
      nie odkładaj miłości na jutro

      nie przekładaj miłości do wiosny
      ta zleżała pod śniegiem tak nudna
      wiesz listopad jest o mnie zazdrosny
      ile dni nam zostało do grudnia

      weź ją w dłonie przynieś choć zaraz
      jeśli chcesz możesz iść na piechotę
      no i trochę się miły postaraj
      nie odkładaj miłości na potem

      - sam53 (Stanisław Kruszewski)

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... "weź ją w dłonie, przynieś choć zaraz"... :)))***

      ... i ukołysanie za moment...

      Usuń
    2. ... a kołysankę spróbuję zanucić z Anną Treter.

      *** Ani ust, ani sił ***

      http://www.youtube.com/watch?v=GLLtiFcoQOc

      Zbudujemy wielką łódź
      damy jej na imię miłość
      popłyniemy morzem nut
      tam gdzie jeszcze nas nie było
      Ty za sterem ja na niebie
      twoja gwiazda i natchnienie
      kiedy fali ostry grzebień
      wiedzie nas na pokuszenie
      Dzień po dniu krople słone
      i wiatr masz we włosach srebrny pył
      wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
      a ja już nie mam ust
      by więcej kochać ani sił by całować
      Popłyniemy w taki rejs
      od pościeli do pościeli
      że nie będzie na nas miejsc
      których byśmy nie dotknęli
      Dzień po dniu krople słone i wiatr masz we włosach
      srebrny pył
      Wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
      a ja już nie mam ust by więcej kochać
      ani sił by całować

      - słowa Andrzej Sikorowski, kompozytor Jan Hnatowicz

      ❤️*❤️

      Z czułym całusem do poranka, pa :)))***

      Usuń
  34. Wtorkowe bry :)*
    Jakby trochę cieplej, dziś za oknem 4 stopnie na plusie i powoli wstaje pochmurny świt.
    Szybka kawa na dzień dobry i może trochę humoru Andrzeja Poniedzielskiego na rozchmurzenie dnia ;))

    Wieniczka

    Idę
    Ach, ten poranny serca ciężar
    To majaczenie złego losu
    ta jego nieuchronność
    ten, jego, na mnie sposób
    Idę,
    Ten nienazwany ciężar
    U serca spodu
    Idę,
    A krokiem chwiejnym
    A pomalutku
    - to z racji zimna i smutku
    Tak jest! – zimna i smutku
    Anioły Pańskie czy to wy?

    Yes, yes – eta my, eta my
    Anio – ły
    Anio – ły
    A to? – Ty?
    Czy to – trochę Ty?
    Co ta, Ty ta zrobić
    wczora zdążył?
    Okrążałeś miasto Ty?
    A siebieś okrążył?
    Co ta, Ty ta
    Zrobić zdążył?

    A co ? ja Supermen ?
    - ani troszeczki
    Co ja mogę zdążyć zrobić
    między pierwszą a drugą szklaneczką?
    Trzydzieści sekund dzieli je –
    - pierwszą, od drugiej
    szklaneczki
    Taż nie idzie iść przed pługiem
    A
    i
    Supermana ścięłoby
    po pierwszej szklaneczce
    (Myśliwskiej)
    - bez wypicia drugiej

    Bezsilna poro życia tego ludu!
    Gdy jemu (to znaczy temu ludu)
    w ustach - suchość wszystkich stepów
    O! ty haniebna
    półgodzino!
    pomiędzy świtem
    a otwarciem sklepów
    Było? - Było, było
    Przylgnij do czego
    murowanego
    Przymknij oczy
    Żeby tak nie mdliło

    Jeden mój znajomy mawiał,
    że kolendrówka działa nieludzko
    - wzmacnia członki,
    Ale dusza –
    - dusza osłabiona - próchno
    Ze mną, wyszło coś odwrotnie
    Dusza – bardzo mi okrzepła
    Członki zaś – osłabły srodze
    Ale, że - to jest nieludzkie -
    - to się zgodzę
    To się zgodzę

    Było? - Było, było
    Przylgnij do czego murowanego
    Przymknij oczy
    Żeby tak nie mdliło
    Bezsilna poro życia tego ludu!
    Gdy jemu (temu ludu)
    w ustach - suchość wszystkich stepów
    O! ty haniebna półgodzino!
    pomiędzy świtem a otwarciem sklepów

    Bezsilna poro życia mego ludu
    O! ty haniebna półgodzino
    Ileż siwizny wplątałaś we włosy
    Nam
    Bezdomnym
    Melancholijnym szatynom

    Tekst Andrzej Poniedzielski, kompozytor Filip Hadrian Tabęcki

    ... i wykonanie Mirosława Czyżykiewicza:

    https://www.youtube.com/watch?v=lAgAW-7wbhQ

    Radosnego dnia Wszystkim, bez względu na okoliczności pogodowo-życiowe :)))*





    OdpowiedzUsuń
  35. Dzień dobry Ewuniu :)
    Poezja A. Poniedzielskiego działa na mnie przygnębiająco. Wywołała bardziej smutek niż uśmiech.

    Smutek

    W złowrogim milczeniu
    Powoli schrupał
    Bladoniebieskie
    Migdały marzeń

    Drobno roztarty
    Szpinak nadziei
    Tkwi jeszcze
    Między zębami

    Gorzkie zwycięstwo
    Zapił wytrawnym
    Koktajlem
    Cichych łez

    Nażarł się
    Napił
    Teraz wlepia
    We mnie
    Twoje
    Ślepia

    - Monika A.

    Pomijając moje odczucia, Wszystkim życzę udanego, pogodnego wesołego dnia z promieniami słońca jeśli nie na niebie to w sobie, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      A ja bardzo lubię i cenię poezję Andrzeja Poniedzielskiego, nie tylko jego ciepłe liryki, lecz również sarkastyczno-ironiczną satyrę, pełną świetnych metafor i skojarzeń.
      Na wieczór zaś przyniosłam do poczytania wiersz Juliana Przybosia.

      Wieczór
      Te same gwiazdy
      wyszeptały wieczór jak zwierzenie.
      Latarnie wyszły z ciemnych bram na ulicę
      i w powietrzu cicho stanęły.
      Zmrok łagodnie przemienia przestrzenie.
      Ogrody opuściły swoje drzewa,
      szare domki znad rzeki spłynęły.
      W niskich brzegach śród olch płynie żal.
      Tylko horyzont uchyla nieba
      księżycem,
      i droga długo wiedzie we wspomnienie.
      I twoje dłonie sieją między nami dal.

      Julian Przyboś

      Wspaniałego wieczoru w domowym zaciszu, z poezją i gorącą herbatą, pozdrawiam z uśmiechem :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      wiem, że lubisz A.P. i przepraszam, że nie mogę Tobie towarzyszyć w odkrywaniu uroków jego poezji.
      Trochę przegadane było popołudnie, więc dopiero teraz mam czas zasiąść przed ekranem i czytać, wpisywać i nucić.
      Przypomnę prehistorię ;-)

      Wieczory jesienne

      Wieczory jesienne są wczesne i długie,
      pełne westchnień wiatru w zachodzącym czasie,
      księżyc zza zasłony cieknie srebra smugą,
      za oknami milkną codzienne hałasy.

      Zanim sen mnie weźmie w zbyt szybkie objęcia,
      cicho tulę chwile, co nocą nie wrócą,
      spokój w siebie wlewam po dziennym zamęcie,
      wśród szelestu marzeń miłość wierszem nucę.

      - ewa*

      Nucę, popijam entą herbatę, za chwilę wrócę do czytania zajmującej mnie książki.
      Pozdrawiam cieplutko we wszystkich kolorach tęczy ze szczególnym uwzględnieniem czerwieni :)

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu :)
      Z tymi herbatami to u mnie jest podobnie. Jak już wrócę do domu, to czajnik nie stygnie :)
      Już po zachodzie dawno, ale przypomnijmy sobie spektakl jesiennego zachodu w poezji.

      Zachód jesienny

      Przeszłość jak ogród zaczarowany,
      Przyszłość jak pełna owoców misa.
      Liści opadłych złote dywany,
      Winograd ognia strzępami zwisa.

      Zmierzch, jak dzieciństwo, roztacza cudy.
      Barwne muzyki miast myśli przędzie.
      Nie ma pamięci i nie ma złudy.
      Wszystko jest prawdą. Wszystko jest wszędzie.

      Sok purpurowe rozpiera grono
      Na dni jesiennych wino wyborne.
      Wszystko dziś piękne było. Niech płoną
      Rudoczerwone lasy wieczorne.

      Leopold Staff

      ... i na dobranoc piękna muzyka i Edward Stachura w wykonaniu SDM.

      https://www.youtube.com/watch?v=6zYC9gNWyic

      Dobrych, pogodnych snów, dobranoc, Zuziu, do jutra, pa :)

      Usuń
    4. ... tym razem z jesiennego sadu ;-)...

      XXV (Jabłuszko)

      Na drzewie dojrzewa jabłuszko czerwone
      z zielonym ogonkiem, z bezwstydnym uśmiechem,
      bez strachu w twarz ciepłą słońca zapatrzone
      kpiąc z górskiej przepaści, gada sobie z echem.

      Nie boi się deszczów i wiatrów, i burzy,
      nie straszna mu jesień, nie straszna mu zima,
      w swoim towarzystwie czas mu się nie dłuży,
      póki jest w całości, każdy cios wytrzyma.

      Choćby się sprzysięgły moce piekła, nieba,
      choćby czas i przestrzeń połączyły siły,
      żeby nas rozdzielić, jeszcze więcej trzeba

      niż miecz Dzeusowy ludziom tak złośliwy.
      Bośmy z jednej gwiazdy przed bogiem zrodzeni,
      a co gwiazdy złączą - sam bóg nie rozdzieli.

      - Witold Wieszczek

      "Wszystko dziś piękne było" :) Jesień w swoich złotach, purpurach okraszona piękną muzyką i nawet teraz niebo zaciągnięte lekką mgiełką. Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy, pa :)

      Usuń
    5. Dziękuję za Jabłuszko, Zuziu, rano jak znalazł :))) Dobrego dnia :)

      Usuń
  36. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dziś miałem dzień, którego nie mogę zaliczyć do udanych, ale
    to nie jest aż tak istotne, jakoś przeżyłem.
    Najtrafniej, ten dzisiejszy mój stan, ujął w Sonecie 769
    Alexander Czartoryski -

    * * *...Nie wiem, czy jeszcze...* * *
    ܓ

    Nie wiem, czy jeszcze za czymś gonię
    Czy to okruchy przyzwyczajeń
    Przebiegłem już tysięczne staje
    I nie mam nic, prócz pustych dłoni

    I serca, które głupie nadal
    Ciągle popycha mnie do przodu
    Tak samo dziś, jak i za młodu
    To ono tą gonitwą włada

    Żąda ode mnie czegoś co dzień
    Jesienią, zimą, wiosną, w lecie
    Gdy chcę odpocząć w mym ogrodzie

    Mówi - to nie twój ogród przecież
    Nie możesz ukraść go, jak złodziej
    Nie możesz spocząć na tym świecie

    ܓ

    I pięknie wykonana kołysanka przez cudowną Stanisławę Celińską.
    https://www.youtube.com/watch?v=1bauZj7w2NE

    ܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***... cudownych marzeń sennych życzę...❤️*❤️ pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Jasieńku :)*
      No właśnie. Mój też nie był z tych najulubieńszych, ale na szczęście już się kończy. Jutro będzie lepiej :)*
      I czas nam na kołysankę, bo już oczy same mi się zamykają.

      *** Zanosi się na noc ***

      http://www.youtube.com/watch?v=6CBYcFQLCKw

      Wchodzę w twoje senne słowa,
      mrok mi ciebie podarował.
      Ciszę sypią wiatry dookoła,
      ty mnie w nią znowu wołasz.
      Chyba się zanosi na noc,
      dobranoc, dobranoc.

      Wiatr powraca do marzenia,
      rozsypują się wszystkie słowa.
      W milczeniu w sen ciebie wołam
      i pragnieniem wołam na noc.
      Pewnie się zanosi na noc,
      dobranoc, dobranoc.

      Kwitnie w twoich włosach ręka
      i z pragnienia jesteś cała.
      Wszystko naokoło czeka,
      wszystko nas zapowiedziało.
      Biorę ciebie z sobą na noc,
      dobranoc, dobranoc.

      Mrok powietrza poodsłaniał
      i wiewiórki w naszych szeptach.
      Dla nas się otworzył kamień,
      sen się sypie z niego na noc,
      sen się sypie z niego na noc,
      dobranoc, dobranoc.

      słowa. Bogdan Chorążuk
      muzyka. Tadeusz Woźniak

      ❤️*❤️

      Dobranoc wszystkim, ale to wszystkim - i Tobie Mileńki :)))*** ... i już "biorę Ciebie z sobą na noc"... naj, najczulej :)*** ❤️*❤️

      Usuń
  37. Uprzejmie informuję, że już jest nowy wpis :)*

    OdpowiedzUsuń