Powered By Blogger

sobota, 28 czerwca 2014

Latem

Rozpoczął się czas lilii... moje ogrodowe piękności :)
Latem

Czas rozedrgany pszczół brzęczeniem,
pole wyzłaca się orkiszem;
drzewa soczyste kładą cienie,
słonecznym traktem stąpa lipiec.

Ogród rozwonnił się liliami,
słowiki już nie sławią zmierzchu;
w wieczornej chwili upał zamilkł
wsłuchany w szept liściastych etiud.

Gwiazdy wsypały się do wierszy
zasiane w ciemne nieba płótno.
Miedzianą tarczą wzeszedł księżyc

chodź, noc nam nie da dzisiaj usnąć.

środa, 25 czerwca 2014

Na zwykłym płótnie

Póżnoczerwcowe nowinki z ogrodowej kwiaciarni (zdjęcia zz 22.06.2014 r.). Firletka omszona i rumian żółty.
Liliowiec.
Jeszcze jedna piękność dnia :)
Skromniej niż co roku zakwitła moja paproć - długosz królewski.
Na zwykłym płótnie

W świergotach ptaków dnia kontury
jaśnieją, rytm podaje zegar
szmery podnoszą się znad ulic
spójrz, czerwiec w słońcu znów wypiękniał

w kałużach promień się przegląda
wczorajsze smutki powygładzał
na płocie powój w zwiewnych pląsach
o wpół do szóstej pachnie kawa

na zwykłym płótnie codzienności
miłość maluje barwny wątek
w twoim spojrzeniu ranek rozkwitł
sen pocałunkiem z ust mi zdjąłeś

niedziela, 22 czerwca 2014

Tworzysz piękno

Dziś kilka róż z mojej ogrodowej kolekcji (zdjęcia z 15.06.2014 r.)
Tworzysz piękno

Z chwil które właśnie celebrujesz
poranków, westchnień, spojrzeń, rozmów
myśli, płynących ponad chmury
z uśmiechów, wspomnień, słów, melodii

gdy czytasz wiersz i pijesz kawę
patrzysz na róże i obłoki,
w pogodny dzień, gdy jaskry w trawie
pieścisz w zachwycie czułym wzrokiem

gdy szepniesz kocham w rozbudzeniu
i w sen go wpiszesz na dobranoc
nawet gdy ziewam, a ty – przebóg -
błądzisz mi ręką pod piżamą

i w akapicie, gdzie dygresje
milczą zroszone łzą spod powiek
w sekundzie, w której ze mną jesteś
wciąż tworzysz piękno.
Ono w tobie.

środa, 18 czerwca 2014

Poranna symfonia

Z ogrodowej kwiaciarni. Grzybienie, lilie wodne, czy też nenufary - jak kto chce :)
Jeszcze nigdy sześć na raz nie zakwitło.
Krwawnica.
Rozpoczął się czas lilii.
Wiesiołek missouryjski z dzwonkiem brzoskiwniolistnym.
  Poranna symfonia

Ptak się rozśpiewał dziś nad ranem,
gdy jeszcze spały moje myśli;
róż lekko wschodzi na firmament,
zegar mruczeniem wznawia wyścig.

Daj jeszcze trochę sennych marzeń
nocy, za szybko mi uciekasz;
czajnik zagwizdał pierwszą kawę,
a sen mi przysiadł na powiekach.

Powszedniość stuka bez pytania,
szmer liści wtrącił się na temat.
Szepnąłeś cicho „śpisz, kochana”?
Nasza symfonia się zaczęła.

sobota, 14 czerwca 2014

W kolejne lato

Jeszcze kilka pejzaży z Polesia. Przyjeziorna spleja bieleje od puszystych wełnianek.
Kwiaty bagna zwyczajnego odurzają zapachem nie tylko mole... ;)
Śródleśne oczko wodne (torfianka)...
... a przy niej urokliwy gąszcz z żółtymi kosaćcami.
Kwiat czermieni błotnej. W sierpniu zamieni się w czerwoną kolbę.
Owoc czworolistu.
W kolejne lato

Czerwcowy ranek. Promień błyskiem
igra w fioletach macierzanki;
musnął uśmiechem małą liszkę
w gęstwie jaśminów przysiadł, zamilkł.

Dzień wpadł w chór ptasich melodyjek,
basem wtórują rude trzmiele;
smakuj dziś ze mną każdą chwilę
kiedy soczysta kipi zieleń.

Gdy czas maluje złotem pola,
ogrody od zapachów kapią,
przytul mnie w chabrach i kąkolach -
chcę z tobą wejść w kolejne lato.

(z szufladki, zmieniony)

środa, 11 czerwca 2014

Z tobą

Osobliwości Poleskiego Parku Narodowego, cz.I. Jezioro Moszne. Zdjęcia z niedzieli, 8 czerwca 2014 r.
Grzybienie i grążele.
Księżniczka na liściu grzybienia :)
Unikalna drapieżna roślinka - rosiczka okrągłolistna. Żywi się owadami.
Torfowisko całe w kwitnącej żurawinie.
Siedmiopalecznik błotny.
Storczyk krwisty.
 Z tobą

Pobiegnijmy dzisiaj naszymi ścieżkami
dojrzałego lata w wybujałą zieleń;
póki czas słoneczny w szarugach nie zamilkł,
pośród rozognionych od maków alejek.

W cichych szeptach lasu znajdziemy młodzieńcze
echa rozśpiewane nutą wspólnych marzeń;
w cienistej alkowie zapleciemy ręce,
powąchamy rosę na skłębionej trawie,

a potem w zadumie pójdziemy na przełaj
w przytulnym milczeniu w dni, co srebrzą włosy.
Bukiet złotych liści w parku ci nazbieram -
wędrowania z tobą nigdy mi nie dosyć... 

sobota, 7 czerwca 2014

Nienasycenie

Kolory i zapachy z czerwcowej kwiaciarni. Purpura piwonii.
Bardzo pachnie :)
Trzykrotka wirginijska
Firletka lepka, zwana też smółką.
Czerwona odmiana krzewuszki cudownej.
Irysy syberyjskie.
A tych nigdy mi dość... :)
 Nienasycenie

Nigdy nie mogę się nasycić
bielą jaśminów, ich zapachem
kiedy o świcie ptak zakrzyczy
w drżących osikach czyniąc zamęt

nigdy mi dosyć czereśniowych
burgundów sokiem napęczniałych
kipiących różem głów piwonii
gdy zbiorą rosę w krągłe dzbany

mgieł nad stawami i w szuwarach
żab gadających zanim zasną;
i twoich szybkich rąk, gdy naraz
chcą mnie wyłuskać z wszystkich zasłon

wtorek, 3 czerwca 2014

Czerwiec

Blogger dziś zezwolił tylko na 3 zdjęcia z czerwcowej kwiaciarni, mimo moich usilnych starań. Oto kilka starych odmian róży francuskiej (ze skansenu).

Dziś blogger odpuścił :) udało mi się zamieścić liliowce...
... i pierwszą lilię wodną z mojego stawiku :)

Czerwiec

Zakochana w czerwcu plączę się w sitowiach,
wśród bujnej zieleni konturów cienistych;
smakuję agrestu słodko-kwaśny owal,
szmaragdowym piórem piszę wiersze, listy.

Nie milkną kolory, nawet kiedy deszczem
po zmierzchu pozdrowi, rankiem mgłą się dąsa;
za chwilę z obłoków wyczaruje tęczę,
słonecznym refleksem zaigra we włosach.

Wiatr tańczy w piruetach po łąkach, zagonach,
lato je przystraja w stubarwne kolaże.
Ja w brąz twoich oczu codzienne wpatrzona
… chodź, księżyc-latarnik jeszcze nam nie zaszedł.