Powered By Blogger

niedziela, 27 listopada 2016

Zapasy na zimę

Skansen Muzeum Wsi Lubelskiej w listopadowym słońcu. Było cicho, spokojnie i bardzo nastrojowo. Fotki z 18.11.2016 r.
A na rozjaśnienie szarego dnia mój grudnik, który już w listopadzie rozpoczął kwitnienie :)
 Zapasy na zimę

Ktoś mnie nauczył słuchać wiatru
marudzącego wśród gałęzi
przyglądać się bocianim gniazdom
gdy w krąg wiosenny wchodzi księżyc

mokrym zawilcom złożyć pokłon
z zachwytu piać nad kłosem trawy
(oddałam się w niewolę słowom
póki nade mną czas nie zamilkł)

niebo oglądam w oknach lasu
i tam gdzie szafir mknie w strumieniu
nawet gdy blado-senny lazur
zakłada płaszcze z chmur jesienią

zanim refleksy strof zanikną
wiersze w niepamięć kurz zasypie
zawekowałam w sobie miłość
wystarczy nam na każdą zimę

Ewa Pilipczuk

piątek, 11 listopada 2016

Z żurnala listopada

Jak z żurnala listopada, to niech będzie Ogród Saski w Lublinie. Zdjęcia z 5.11.2016 r.

Z żurnala listopada

Wygasza zieleń pierwszy mróz
dzień zapiął płaszcz zimowy
na wierzbach szron wśród polnych dróg
haft richelieu rozłożył

latarnie gładzą wczesny zmrok
dodając szyku swetrom
nostalgia błądzi pośród łąk
w przydługiej sukni retro

i korowody siwej mgły
tren wloką po kamieniach
postarzał nam się czas - a ty
jesiennie się nie zmieniasz.

Ewa Pilipczuk, 10.11.2016 r.