Powered By Blogger

sobota, 31 sierpnia 2013

Zanim odejdziesz...

Lato nam już odjeżdża, a więc jeszcze parę letnich wspomnień...
Łąka na Bystrą.
Roztoczańskie lasy pachnące rozgrzaną żywicą jodłowo-świerkową.
Lusterko nieba w Wieprzu.
Błękit, zieleń i czerwień.
Sierpniowy zachód słońca w Zwierzyńcu.
A dekoracją do porannej kawy będzie dziś bukiet dzielżanów.
Zanim odejdziesz

Podmuchaj, lato, zwiewnym ciepłem,
daj błękit lustra nad strumieniem,
pozwól cykadom zagrać jeszcze
nim czas wydłuży nasze cienie.

W miodnych nawłociach zapach schowaj,
igraj purpurą w dzikim winie,
nasącz kolorem moje słowa
zanim paleta barw ucichnie.

Z wiatrem roztkliwiaj się nad łąką,
zatrzymaj echa ptasich westchnień;
chcę, gdy szarugi z mgłami wkroczą,
powplatać je w jesienne wiersze.

środa, 28 sierpnia 2013

Późnoletnia miłość

Jeszcze kilka rozmaitości z sierpniowego Polesia. "Gdy trzcina zaczyna płowieć"(...)
Wśród trzcin purpurą zachwycają krwawnice...
... zaś kształtem owoców zadziwia jeżogłówka gałęzista.
Brzozowy zagajnik.
Ktoś tu nieźle nabroił...
Gniazdo szerszeni (z lokatorami, jeden przysiadł z prawej strony).
Żółciak siarkowy, a w kąciku z lewej dojrzewają malutkie owoce kruszyny.
W leśnym runie kwitnie widłak goździsty (roślina chroniona).
Bociany jeszcze nie odleciały; tu tegoroczny młodzian, o czym świadczą białawe nogi.
Śródleśna polana niebiesko-liliowa od jasieńców piaskowych.
I moje najcenniejsze znalezisko - goryczka wąskolistna (objęta ścisłą ochroną gatunkową).
Późnoletnia miłość

Zdaje się spóźniona, odfrunęły ptaki,
zamilkły cykady chłodnawym wieczorem;
we wrzosowej sukni z jabłek aromatem
poderwała serca do kochania skore.

Dla niej czas nieważny, rozczesuje włosy
i ze słońcem biegnie w łąkę z goryczkami,
zamglone poranki wierszem wypogodzi,
między strofy schowa płatków róż aksamit.

Niebo poszarzało, wiatr struny napina,
ona tańczy z liściem w złotawej przestrzeni,
nuci z obłokami w głogach, jarzębinach,
że potrafi szarość w purpurę zamienić.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Przedjesiennie

Koniec sierpnia na Polesiu. Stawy w Pieszowoli (fotografie z 23.08.2013 r.)
Ptasie królestwo. Łabędź.
Kormorany i dzikie gęsi gęgawy.
Odloty, przeloty...
Mniej więcej w środku kadru biała czapla.
Królewicz, czy królewna?
Kotewka orzech wodny.
Żabiściek pływający...
... i grzybienie.
Jesienne preludium... lipowa aleja w złotawych prześwitach. Ciąg dalszy nastąpi...
Przedjesiennie

Obłoki jak gdyby ciemniejsze,
szarawe, wyblakłe błękity;
z jerzykiem pożegnał się sierpień,
polany fioletem zaszczycił.

I brzoza się skarży, że chudnie,
że wiatr jej sukienkę podwiewa.
Spójrz, jesień już nuci preludium
w złotawych prześwitach na drzewach.

Klon przypiął rudawą kokardę,
skowronki ucichły pod niebem...
A wiesz, ja się wcale nie martwię,
bo w sercu mam lato i ciebie.

czwartek, 22 sierpnia 2013

W kolorze śliwkowym

Wędrówka skarpą nadwiślańską w poszukiwaniu uroków późnego lata (zdjęcia z 20.08.2013 r.). Gdzieś z daleka zamajaczył Kazimierz...
... a w dole Wisła.
Nad głową błękit;  pod stopami biała droga.
Szkarłat wszedł już w krzewy derenia...
... i w liście kalin.
Dojrzewają owoce dzikiej róży... 
... i tarniny (w kolorze śliwkowym) :)
Późno-sierpniowa łąka, a na niej... 
... mikołajek płaskolistny...
... starzec jakubek...
... małe słonka dziewięćsiłów pospolitych...
... i to,  czego szukałam najbardziej - rzadka roślina, aster gawędka.
W kolorze śliwkowym

Noc sypie gwiazdy w ciemne oczy okien,
usnęły zioła w cierpkich aromatach,
wciąż ciebie szukam wytęsknionym wzrokiem,
może przybędziesz wraz z końcówką lata...

W szeptach poranka, gdy sierpień dojrzewa
w koronach klonów złotawym prześwitem,
słodyczą jeżyn na śródpolnych miedzach,
jasnym południem, gdy słońce w zenicie.

Nawet gdy jesień rozścieli się mgłami,
szkarłat w dereniach rozpocznie połowy,
tobie zanucę, gdyś rankiem zaspany,
dojrzałą miłość w kolorze śliwkowym.