Roztoczański spływ Wieprzem. Najpierw trzeba się "zamustrować". |
I już płyniemy. |
Zdarzały się zakręty 180 stopni i więcej. |
Po drodze bywały różne przeszkody... |
Przy brzegach rzeki można się upić zapachem mięty nadwodnej. |
Pomiędzy drzewami kwitną dziko rosnące rudbekie. |
Wysokie brzegi porośnięte krwawnicą, kwitnącymi "lianami" i gęstym trzcinowiskiem. |
Kaczkom kajaki bynajmniej nie przeszkadzały. |
Po drodze była ciekawa przystań ;) |
Podróżniczka na gapę... całą drogę towarzyszyła nam ważka świtezianka, siedząca na dziobie kajaka. |
Koniec spływu na Zalewie Rudka... |
... porośniętym wokół łanami dzikiej marchwi. |
I już swojskie, "lądowe" krajobrazy Roztocza. |
A dekoracją do porannej kawy będą urocze owocostany szczeci sukienniczej. |
Zabawa była przednia, widoki niesamowite, a i "niedźwiedziego mięsa" też co nieco. Rzeka wije się meandrami pomiędzy nadrzecznymi łęgami, sosnowymi lasami, wcina się w trzcinowiska, bagna, szuwary, napotyka piaszczyste skarpy i mielizny. Czasami ma kilkanaście metrów szerokości, czasami ledwo kilka. Bywają też głębsze wykroty, zwalone w poprzek pnie, wystające z wody ostre konary i trzeba dobrze główkować, jak takie przeszkody ominąć i nie dać się nadziać na "sztywny pal Azji" ;-)
Zanim narodzi się nowy wiersz, zapraszam do oglądania i smakowania roztoczańskich klimatów. Zachęcam do klikania na każdą fotkę w celu powiększenia; widać wtedy więcej ciekawych szczegółów.
Miłego oglądania i ciekawych inspiracji :)
Witam raz jeszcze :)*
OdpowiedzUsuńZgodnie z ofertą meteo, pogoda dzisiaj "bankowa" do godziny 17-stej, później... może być różnie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i już się szykuję na Szlak Szumów do Suśca. Trzeba jeszcze podjechać około 30 km, a więc szkoda dnia... i do spotkania po powrocie :)*
Dzień dobry Ewo:)
OdpowiedzUsuńFotoreportaż z eskapady z adrenaliną świetny :)
Ponieważ nie ma dzisiaj wiersza to pozwoliłam sobie przenieść najnowsze dzieło Alexandra Czartoryskiego ;)))
Lubię, kiedy kobieta
Lubię, kiedy kobieta tak wtula się we mnie,
że jej ciało gorące jest jak oczekiwanie
tych chwil, które ogarną nas dwoje, przyjemnie,
które zaraz nadejdą i spełnienie się stanie ...
Lubię skórę jej gładką, tak ciepłą i drżącą,
kiedy czeka, a rozkosz między nami się mieści,
z każdą chwilą jest bliżej, aby stać się płonącą,
gdy jej dłonie mnie głaszczą, a mój dotyk ją pieści ...
Lubię, gdy jej źrenice spod powiek nie widzą,
jak się żądza, bezwstydna, w naszych ciałach panoszy.
Pewnie przedtem myślały, nagością zawstydzą,
my oboje to wiemy, nie ma wstydu w rozkoszy ...
Lubię, kiedy nie widzi, jak patrzę zachłannie
na jej ciało, gdy pręży się, bo brak mu oddechu.
Ja pożądam i pragnę, chwilo trwaj, nieustannie,
nie przemijaj, pozostań, tak nie lubię pośpiechu.
Lubię, kiedy gwałtownie w tych chwilach całuje.
Lubię, kiedy kobieta, tak w rozkoszy szaleje,
zatracając się cała ... Że nie wiem, co czuje ...
I oboje nie wiemy, czy świat jeszcze istnieje.
Udanej wyprawy do szumów :)
Witaj Izo :)
UsuńNiedawno wróciłam ze Szlaku Szumów; wędrówka odbyła się z niewielkimi przygodami, gdyż w środku Puszczy, mniej więcej po odbyciu 2/3 drogi, rozpętała się porządna ulewa i burza z piorunami. Tak więc powrót był w pelerynach i pod parasolami aż do miejsca zaparkowania auta. Mam nadzieję, że Lublin z moim ogrodem też został solidnie podlany :))
Zdążyłam jednak największe atrakcje uwiecznić na fotkach, a teraz suszę się i wreszcie mogę napić się piwa :))
Dziękuję za świeżutką poezję Alexa, piękna, jak zwykle... :)
Dla Ciebie zaś na popołudnie i wieczór trochę burzowych impresji...
Burzowe impresje
Niebo ciemne i ciężkie gorącym ładunkiem,
nierozwiane najmniejszym, ożywczym podmuchem,
lada chwila rozerwie się chyba wybuchem,
jak wir uczuć otwarty kluczem – pocałunkiem.
Już!...
Impet bujnych strug deszczu w głąb ziemi się wwierca,
jeden łoskot na drugi wtacza się bez przerwy...
Coś błysnęło. Puściły napięte wciąż nerwy -
bez hamulców w takt biją pioruny i serca.
EP
Pogodnych chwil na popołudnie, a jeśli burza, to tylko w uczuciach ;-)
;)))
OdpowiedzUsuńPłynęłaś chyba żółtym kajakiem :))
Mariusz Poświątny - Żółty Kajak
http://www.youtube.com/watch?v=7DVB6wpIgVY
...:)))
:)))
UsuńMasz rację, to był(a) prawie "yellow submarine" ;-)
The Beatles-Yellow Submarine
http://www.youtube.com/watch?v=nkhTA6MQ3BQ
... właściwie dobrze, że nie "sub", bo aż taka odważna, to ja nie jestem :)
:)))
UsuńDobry wieczór zmoknięta Wędrowniczko :)
Świetne te Burzowe impresje. Niestety burze omijają Wałcz :)
Po takich przygodach to pewnie już kusi Cię jasieczek więc piosenka na dobranoc.Niestety nagrania nie znalazłam:)
Jeszcze sierpniowy wieje wiatr
Jeszcze sierpniowy wieje wiatr
i noc nie prześcignęła dnia,
a gdzieś za lasem cicho grzmi,
jeszcze kumkanie słychać żab,
ktoś na harmonii cicho gra
panience, co w hamaku śpi.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos.
Jeszcze daleko światła aut,
maciejka pachnie jak we śnie,
dzięcioł zastukał raz - i znikł.
Jeszcze cię plecak pije w kark
i komar tuż za uchem tnie,
kiedy się wspinasz na sam szczyt.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos.
Jeszcze przydrożny szczeka pies,
nie rani ucha disco-bzdet
i ciurkający nocą kran.
Pod pianą fali mruga leszcz,
pod ziemią dróżkę robi kret,
przez łąkę panią goni pan.
A przecież słońce już zachodzi
i nie da się na wędkę złapać,
srebrnym skrzydełkiem muska wodę
ostatnia ważka tego lata.
Nie ma już malin do obiadu,
topnieje cisza niby wosk,
gdy kropla deszczu nagle spada
na pierwszy wrzos,
na pierwszy wrzos.
-Andrzej Brzeski
Dobranoc Ewo i Miłośnicy poezji do słonecznego jutra :)
... to bardzo ładny wiersz Izo, dziękuję :))
UsuńW takim razie ja pogram Tobie przed zaśnięciem...
♥FREDERIC DELARUE - I Am Free♥(Relaxing, soothing music)♥
http://www.youtube.com/watch?v=jI5V4Z2UR-o
... i jeszcze raz cudna kompozycja Frederica Delarue:
A Message Of Love
http://www.youtube.com/watch?v=PAirTfdEOqc&feature=related
Dobranoc Izo, a śnij pięknie, jak na klipie, pa :)
Dziś kajakiem spędzam weekend,
OdpowiedzUsuńma relacja będzie krótka.
Na me oko za głęboko,
bo to akwen wodny - Rudka.
Jedni chodzą sobie pieszo,
wyznaczonym wcześniej szlakiem.
A mnie wzięło, by popływać,
nie łódeczką, lecz kajakiem.
Sama nie wiem, myślę sobie,
łódka kajak - co jest lepsze?.
Pytam wkoło na przystani,
czym mam więc żeglować Wieprzem.
W końcu się zdecydowałam,
szybki wybór to igraszka.
Pasażer mi wsiadł na gapę,
na me oko, chyba ważka.
Ale sprytna świtezianka,
szedł konduktor po przedziałach.
Gdy go tylko zobaczyła,
to natychmiast odleciała.
Niby sprzętu od imentu,
bilet drogi jest na kajak.
A ta ważka od młodości,
z konduktora robi jaja..
Taki sposób jest najlepszy,
płynąc środkiem wzdłuż pobocza.
Zapamiętam każdy kwiatek,
który rośnie wśród Roztocza.
Mało miejsca jest w kajaku,
trudno się podrapać w stopę.
A tu kaczka skrzydłem macha,
chciała jechać autostopem.
Cóż poradzić miałam kaczce,
nie miejsca w środku więcej.
Toteż gestem pokazałam,
rozkładając swoje ręce.
Wiem dlaczego mi machała,
bo ma podróż się kończyła.
A ja na złość zapomniałam,
kamizelki nie włożyłam.
Bogatych wrażeń z pobytu.:)
** Wróćmy na jeziora ** - Czerwone Gitary
http://www.dailymotion.com/video/xb1osw_wrocmy-na-jeziora-czerwone-gitary_music
Dzień dobry Andrzeju :)
UsuńDziękuję za strofki do Raputalarza Ogrodnika; tym razem schowam je razem z kajakiem i jego maskotką Świtezianką, konduktorem i kaczką ;-))
Czyż można się tym wszystkim nie zachwycać? No powiedz sam...
Czyż można...
Codziennie przyroda nowością zachwyca,
w niej każda chwila jest niepowtarzalna,
w rytmie pór roku o nic nas nie pyta,
i w każdej odsłonie wciąż tak niebanalna.
Czyż można nauczyć liści poszumu;
wiatr im podaje coraz inne nuty,
wrzosom też nie dodasz nowego kostiumu,
w odcieniach fioletów zawsze jest osnuty.
Czyż można nie kochać rosy kryształków
drżących gałązek, gdy ptak się podrywa,
oczy wciąż cieszą wszystkie barwy, kształty -
niby nic nowego - duszę porywa.
****
Wszystkie rymy lato dziś mi zawłaszczyło,
więc nie będzie wiersza tylko wiatru powiew.
Czyż można nie widzieć jego piękna, siły?
Jeśli umiesz patrzeć, czekam na odpowiedź... :)
EP
... i drobna uwaga, bez kapoka nie wsiadłabym do kajaka. Na pierwszej fotce, jak zapewne zauważyłeś, wszyscy zamustrowani mają stosowne wdzianka; pani fotograf też :)
Pozdrówka od Ciemnokasztanowej wodniaczki :)
:)
UsuńA teraz uruchom wyobraźnię...
Taki był cholerny sztorm...
http://www.youtube.com/watch?v=fBIUsdp4Le0
Kiedy szliśmy przez Pacyfik,
- Way-hey, roluj go!
Zwiało nam z pokładu skrzynki......
- Taki był cholerny sztorm!
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Hej, policz który tam,
Jaki znowu zmyło kram.
2. ...Pełne śledzia i sardynki
3. ...Kosze krabów, beczkę sera,
4. ...Kalesony oficera,
5. ...Sieć jeżowców, jedną żabę,
6. ...Kapitańską zmyło babę,
7. ...Beczki rumu nam nie zwiało -
8. ...PÓŁ ZAŁOGI JĄ TRZYMAŁO!
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Hej, policz który tam,
Jaki znowu zmyło kram.
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Postawcie wina dzban,
Opowiemy dalej wam!
***
... i nic nie szkodzi, że Wieprz nie Pacyfik... ;)))
Napracowali się chłopaki, że hej!
UsuńPozdrawiam:)
... super komentarz Ozonko :)))
UsuńWitaj Ewuniu,
OdpowiedzUsuńWidoczki z kajaka piękne, a co do prognoz pogody, dla mego miasta dziś trafione w 10! Od rana bez słońca, wietrznie i tylko 18 stopni...
Pozdrawiam cieplutko:)
...i odrobina klasyki;
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=C7Yi0CdtTc4
Witaj Meg :)
UsuńKłaniam się w podzięce za pochwałę fotek i przepiękną, ponadczasową klasykę. Czajkowski, to jeden z moich najulubieńszych kompozytorów.
U mnie było gorąco, 27 stopni aż do godziny 14-stej, potem pięknie polało i pogrzmiało; teraz zaś pochmurno i rześko, 17 stopni. Podsyłam Ci kilka, kilkanaście kropelek... ;-)
Maryla Rodowicz - Idzie dysc
http://www.youtube.com/watch?v=6pCD81rw9Yc
... na moich landach bardzo się przydały, bo w lasach sucho, aż trzeszczy... A potem słoneczka pięknego o zachodzie i na jutrzejszy poranek.
Serdeczności :)))
Dzień dobry Ewuniu, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńRelacja fotograficzno-słowna uzmysławia jak piękny jest to zakątek Polski. Dzięki Ewuniu, mogę napisać, że zazdroszczę Ci tak bezpośredniego obcowania z przyrodą.
Pozdrawiam serdecznie, życząc na pozostałe godziny słoneczka :)))
Dobry wieczór Zuziu:)
UsuńSłonko pół na pół z chmurami i deszczem, okraszone od czasu, do czasu błyskawicami; nic mi jednak nie przeszkodziło podziwiać uroków roztoczańskich zakamarków. Będzie relacja w swoim czasie :)
A na tę chwilę - chwila...
Chwila
Nie to, co za nami, nie jutra przystanie,
liczy się ta chwila, w której właśnie jesteś,
ucisz dziś radością serca kołatanie,
tylko tu i teraz, nie później, nie wcześniej.
Zawierz więc tej chwili, ona jest wyzwaniem,
odkryć ci pozwoli cały sens miłości,
poddaj jej się szybko, okaż zaufanie,
z nią pokonasz łatwiej życia przeciwności.
Chwila wciąż ucieka, w przemijaniu prędka.
Uśmiech daj jej z rana, zanurz się w jej sile,
zarzuć na nią dzisiaj optymizmu wędkę;
powtórz za Horacym, tylko „carpe diem”!
EP
... radosnych chwil na cały wieczór :)))
Dobry wieczór i zapewne dobranoc Ewuniu :)
Usuń... Chwila wciąż ucieka... absolutnie mogę potwierdzić. W ostatnich dniach mam zdecydowanie rozregulowany harmonogram dnia. Godziny zachowują się jakby nie składały się z 60 minut tylko najwyżej 20, co powoduje, że oddaję się marzeniom nie tylko takim jak w wierszu.
w taflach wody
w srebrnych drżeniach
chcę zanurzyć się
w marzeniach
iść po wodzie
i nie tonąć
ukraść słońce
i nie spłonąć
dostać skrzydła
zacząć latać
po obłokach
białych skakać
to marzenia
moje ckliwe
jaka szkoda
niemożliwe
- annaG pomarzyć
... dobranoc Ewuniu, gwiaździstych nocy :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńDziękuję za marzenia "niemożliwe", ale jakże piękne poetycko ;-) Czasem, dzięki nim, to nieosiagalne staje się bliskie na odległość ręki...
Tylko jedno pragnienie...
Tylko jedno pragnienie:
Niewidzialnie, tajemnie
Pomknąć w ślad za promieniem
W dal, trwającą beze mnie.
A ty promieniej, bowiem
Innego szczęścia nie ma -
Niech ci gwiazda opowie
Całą wiedzę promienia.
A ja ci chcę powiedzieć,
że szept mój cię powiedzie
Tam, gdzie w wiatru powiewie
Promień tobie powierzę.
To dzięki temu promień,
Dzięki temu świetlany,
Że szeptaniem ogromny,
Mamrotaniem ogrzany.
- Osip Maldensztam
tłum. Stanisław Barańczak
... serdecznie, z porannym uśmiechem, słońcem i życzeniami dobrego dnia z chwilami wypoczynku :)))
Widzę, że wakacje są udane.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dobrej pogody:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję Ozonko, jak na razie nie narzekam :) A deszcz też się przydał, bo wszędzie jest potworna susza, w lasach ani jednego grzyba i drzewa już żółkną na potęgę. Jak tak dalej pójdzie, nie będzie złotej, polskiej jesieni...
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Wtorek - przyjemny dzień polskiego lata kończy panowanie i czas
OdpowiedzUsuńmi już dla Słowa na Dobranoc Wiliama Szekspira -
***...Sonet LXXV...***
Tyś dla mych myśli, czym pokarm dla ciała
Lub deszcze słodkie dla łaknącej ziemi;
Taka się walka we mnie rozpętała,
Jak między skąpcem i skarby wszystkiemi:
Razem i pyszny, bogactwem się chlubi,
I pełen lęku przed łupieżcą chowa;
To w samotności z tobą się zagubi,
To znów swą rozkosz chciałby pokazać.
Czasem znów syty, gdy ciebie ogląda,
Czasem złakniony twojego widoku;
Radości innej nie zna, ni żąda
Prócz posiadanej i dostępnej oku.
Tak się więc głodzę, tak się więc obżeram,
Lub nadto pełen, lub schnę i umieram.
Przełożył: Jerzy S. Sito
***
I kołysanka - Wiesław Bednarek - Za nami miłość.
http://www.youtube.com/watch?v=GpOFF_hQ3LA
***
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moja Wędrowniczko. :)))*** Odpocznij po wędrowaniu.:)))***
:)*
UsuńDobranocne bry Jasieńku:)*
Dzień się zakończył prześlicznym, czerwonym jak miłość zachodem... zaparzyłam się tęsknie :)***
Ale fotkę mu zrobiłam... niebawem pokażę, a teraz śpieszę ze Słowem spod pióra naszego starego bywalca Ogrodu.
Najlepiej ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
wszystko, co serce twe powiedzieć chce.
Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
a usta twe znów bliżej są, i znów ...
Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.
Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
kiedy pochłania i ogarnia nas ...
Samotność znika i powstaje nowy ład,
bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.
Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
- każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.
Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.
- Alexander Czartoryski
***
Dobranoc, dobranoc Poetyckim i Tobie moje Ukochanie :)))***... najlepiej już zanurzyć się w cudne sny :)))***
... i jeszcze coś zagram za chwilę...
... i kołysanka - Nat King Cole - I love you for sentimental reasons
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4oWbzT_oAJ0
*** Kocham Cię z powodów sentymentalnych***
Kocham Cię z powodów sentymentalnych
Mam nadzieję, że wierzysz mi
Dam ci moje serce...
Kocham Ciebie i tylko Ciebie mi przeznaczony
Proszę podaj swoje kochające serce do mnie
I powiedzieć, że nigdy nie część...
Myślę o Tobie codziennie rano
Śnię o tobie każdej nocy
Kochanie, ja nigdy nie jestem samotna
Zawsze, ty w zasięgu wzroku...
Kocham Cię z powodów sentymentalnych
Mam nadzieję, że wierzysz mi
Dałam ci moje serce...
Kocham Cię z powodów sentymentalnych
Mam nadzieję, że wierzysz mi
Dałam ci moje serce...
***
... "I've given you my heart"... najczulej :)))***
... o dżizasss, jaki byk w dobranocce... miało być zapatrzyłam się, a nie zaparzyłam się :)))*
UsuńDobry wieczór - na Dobranoc:)
OdpowiedzUsuńOglądając Ewo te cudne, bajkowe niemalże fotki z Twoich " regat" po Wieprzu... przestałem mieć kompleksy:) Że miszkam w małej mieścinie, nad rzeczką, opodal krzaczka..:)
U mnie jest bardzo podobna " amazonka ", pod taką samą nazwą jak i " metropolia " :) Czyli Reda.
Płynie " to-to " dumnie , czasem się nawet rozgałęzia, tworzy meandry, w zaciszu których: kaczuszkowe rodziny: tata, mama i kilkoro podrastających dzieci - w karnym szeregu zwiedzają okolicę:)
Redzka " wadza" stanęła na wysokości zadania i nad brzegiem - utworzyła całkiem fajny, kilkunastohektarowy park. Z udziałem finsansowym Europy:) Estetyczne ławeczki, nawet grile - gotowe do wrzucenia wiktuałów:) Dwa oczka wodne - cieszą fontannami, a jedno z nich, jeszcze niedawno - czarne wprost było od młodzieży kijankowej, która zbijała się w gromady:) Nawet mini plażę zrobili z dowiezionego piasku.
Całkiem przyjemne miejsce:)
Mam nadzieję, że jutro uda mi się wpaść , o " przyzwoitej " porze, to i napiszę znów:)
Dobrej Nocy, Wilku Rzeczny:)))
Stanisław
Witam Cię Staszku :)
UsuńWilczyca Rzeczna bardzo docenia uroki wszystkich rzeczułek, strumieni, strużek, wodospadów, oczek, jeziorek i tym podobnych akwenów, aale... na dziko :)))
Bo tam, gdzie grille, kostka, estetyczne ławeczki, wiaty i stoliki, zaraz gromadzą się tłumy z wariacką muzyką z komórek i innych urządzeń przenośnych, wrzeszczących, gadających, nie dających posłuchać ptaków i wiatru. A wilczyca uwielbia dzikość :)
W Lublinie też jest elegancka ścieżka rowerowa nad Bystrzycą, Zalew Zemborzycki z kąpieliskiem i plażą, z knajpkami, piwiarniami, smażalniami i lodami, a nawet z całonocnymi dyskotekami, przystanie kajakowe i jachtowe. A ludno tam, że nie ma gdzie szpilki wścibić :) Oczywiście, wszystko wybudowane i urządzone przy dofinansowaniu ze środków unijnych i chwała Miastu i UE za to.
Na urlopie uciekam jednak w naturę nieskażoną tym cywilizacyjnym blichtrem. Wieprz w górnym biegu (źródła ma na Roztoczu) jest rzeką naturalną, czystą, okolony lasami i wspaniałą roślinnością i w takim środowisku czuję się najlepiej, gdzie w wodzie przegląda się kapelusz nieba. Jeżeli już turyści, to takie same "psowate", jak ja, którym do głowy nie przyjdzie wkładać szpilki na plażę, zakłócać tętna przyrody hałaśliwą muzyką i własnymi wrzaskami. To jest dopiero obcowanie z przyrodą, jaką lubię.
Na północny zachód od Lublina Wieprz już jest ogromną rzeką, w okolicach zaś Dęblina wpada do Wisły i wielkością już się od niej nie różni.
Mam nadzieję, że poznałeś "organoleptycznie" i "nożnie" ścieżki przyrodnicze w okolicach Redy, a może też i urocze zakątki Puszczy Darżlubskiej?
Dzisiaj powędruję po Szczebrzeszynie i okolicach; jest to najstarsze miasteczko na Lubelszczyźnie z ocalałymi zabytkami starego sztetła i okolicą obfitującą w urokliwe wąwozy.
Wrażenia "sprawozdam" z pewnością :)
Życzę Ci pogody wszelakiej i serdecznie pozdrawiam, do popisania zatem :)))
Witam w cudną środę:)*
OdpowiedzUsuńSłońce wycałowało poranne mgły; za oknem sierpniowa rześkość (10 stopni) i błękit ozdobiony lekkimi obłokami; dzień zapowiada się bardzo pogodnie.
Zapraszam na pierwszą kawę z oddechem zieloności, odświeżonej rosą i z moimi dodatkami :)
Na dzień dobry
Wczesny poranek błysnął różem,
sen jeszcze drzemie pod powieką,
wiatr się zaplątał gdzieś na chmurze,
świetlistych wspomnień budzi echo.
Gdy szarość nieba barwę zmienia,
wszystko dziś do mnie mówi wierszem,
chcę w twoich zamknąć się marzeniach
i nie powrócić nigdy więcej.
Nadzieja wschodzi po kryjomu,
w zapachu kawy budzi myśli,
tak dobrze mi. Nie mów nikomu,
żeś znów tej nocy mi się przyśnił.
EP
I przebudzanka do kawy ze Stanisławem Soyką - Ja jestem twój.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l5HyOgeOr6c
... wszystkiego ciepłego, słonecznego i pachnącego na dziś dla wypoczywających, a dla pracujących - przyjemnych chwil z odpoczynkiem przed długim weekendem:)*
Dzień dobry Ewo:)
OdpowiedzUsuńJa już delektuję się drugą kawą :)
W Wałczu też słonecznie ale trochę cieplej.Na termometrze 15 stopni. Myślę,że obejdzie się bez deszczu :)
Na dzisiejszą wędrówkę dla Ciebie Bardowie ;)))
Od świtu po kres....wyk. Lubelska Federacja Bardów
http://www.youtube.com/watch?v=nG0FX22aWKI
Porwał nas tamten czas
Słońca wschód , serca żar
Hen wysoko uniosła nas pieśń
W ogniu zórz , ognisk dym
Bogów gniew , a my z tym
Co wciąż woła ; leć serce , leć...
Weź ze sobą wiatru śpiew
Welon mgły porannej weź
Wolne weź ze sobą myśli
Każdy dzień kolejny wyśnij
Przetańcz od świtu po kres
Co musisz unieść ,pokochaj i nieś
Weź ze sobą wiatru śpiew
Welon mgły porannej weź
Wolne weź ze sobą myśli
Każdy dzień kolejny wyśnij
Przetańcz od świtu po kres
Co musisz unieść , pokochaj i nieś
Niepodobni jak światło i cień
Nierozłączni jak noc i dzień
Niebanalni od bólu po śmiech
Czym że jest bogów gniew
Gdy w oddali już zew
Kiedy woła ; to leć serce , leć...
Weź ze sobą wiatru śpiew
Welon mgły porannej weź
Wolne weź ze sobą myśli
Każdy dzień kolejny wyśnij
Przetańcz od świtu po kres
Co musisz unieść ,pokochaj i nieś
Weź ze sobą wiatru śpiew
Welon mgły porannej weź
Wolne weź ze sobą myśli
Każdy dzień kolejny wyśnij
Przetańcz od świtu po kres
Co musisz unieść , pokochaj i nieś...
- Hanna Lewandowska
Pięknego dnia i udanych zdjęć...;)))
Dzień dobry Izo:)
UsuńDziękuję i wzajemnie - pięknego i może okraszonego jakimś spacerem z cudnymi plenerami?
Lubię tę piosenkę bardów i z przyjemnością sobie posłuchałam. Roztańczyłaś się porannie, to może jeszcze zajrzysz do Olsztyna? Zresztą niekoniecznie... chyba w każdym mieście, miasteczku jest jakiś most.
Czerwony Tulipan - Zatańczymy na moście
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=scg56XJOGK4
Zatańczymy na moście
Tak troszeczkę bezgłośnie
Żeby Jana nie zbudzić
Niech śpi
Potem między domami
Zatańczymy nie sami
Tak by inni nie byli
Zbyt źli
A na schodach przy Górnej
Zatańczymy pochmurnie
Gdy znad Łyny otulą nad mgły
I po całym Olsztynie
Póki wieczór nie minie
Ja znów stanę na moście
A ty jeśli zgubisz się trochę
Będziesz tańczył na opak
To zmęczony się połóż i drżyj
Ja roztańczę się sama
Po ulicach i bramach
Może jeszcze poruszy cię rytm
Może zdążysz się podnieść
Raz zatańczyć podobnie
Może zdążysz zapukać do drzwi
Jeśli nie to nie szkodzi
Możesz jechać do Łodzi
Ja zostanę w Olsztynie
Już świt
Tylko Jan Nepomucen
Zawsze czeka aż wrócę
I na moście zobaczę się z nim
Tylko Jan Nepomucen
Zawsze czeka aż wrócę
I na moście zobaczę się z nim
A na schodach przy Górnej
Zatańczymy pochmurnie
Gdy znad Łyny otulą nad mgły
I po całym Olsztynie
Póki wieczór nie minie
Ja znów stanę na moście
A ty
Ja znów stanę na moście
A ty
***
... właściwie całe życie, to jeden wielki taniec niezależnie od jakości parkietu, siły i możliwości... są różne melodie i zawsze można dobrać coś dla siebie. Obyśmy tylko nie zgubili rytmu ;-)
I już uciekam w zielone plenery, wszystkiego, co miłe na dziś; do popisania (poczytania, posłuchania) po powrocie :)*
OdpowiedzUsuńDzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńInteresującego dnia w plenerach Dziewczyno z Lasu Bukowego :)))
Lekko rozżalona
włosy rude jak kasztany
wbija się w moje ciało.
Udowadnia tęsknotę
burzy i ognia
jest widoczna na pagórku.
A tam dudek mieszka
a sójka kombinuje -
w trawach szmer i plotki.
Wie że przyjdę w południe
zdejmę kapelusz słomkowy -
by mi nie przeszkadzał
przy pocałunkach gorących.
- Zygmunt Jan Prusiński
... dobrej zabawy przy niezbyt intensywnym słońcu, uważaj na komary i takie tam inne, uśmiech i pozdrowienia przesyłam :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńMyślę, że już zakończyłaś swój dzień pracy i możesz "oddać się" urokom poezji. Zauroczona poezją Prusińskiego dodam do towarzystwa Dziewczynie z lasu bukowego - tę z brzozowego.
DZIEWCZYNA Z BRZOZOWEGO LASU
Od pewnego momentu
przychodzi tam przystrojona
wabiąca wolnością -
a w trawie rodzinne muchomory
cała gromada biało-czerwona.
To urok rzadki - jak dotyk
dziewczyny w brzezinie
muska melodią i skrzydełkami
powrotów ciał ku sobie
- jest w tym modlitwa...
I słyszę rzeki pluskanie
na zakręcie nurt rytm prowadzi
można swobodnie posłuchać
wytwarzać orientalną
machinację dźwięków.
A pewny jestem że poeta obecny
zaciąga się myślą z cygara -
tak po prostu wszedł w posiadanie
jędrnych jej ud i pośladków...
Zostali w sobie spięci -
dłużej niż odczytany wiersz.
- Zygmunt Jan Prusiński
Uwielbiam w poezji skojarzenia uczuć z przyrodą, a "zaciąga się myślą z cygara"... niesamowita metafora :)
Wróciłam z lasów i pól, uroków małego miasteczka w których świecą jeszcze okna minionego czasu z całą jego mistyką i niepowtarzalnością we współczesnym świecie.
Aura dzisiaj lekko wytrawna, ale do wędrówki w sam raz; cały dzień nie więcej, niż 19 stopni, z lekkim słońcem bawiącym w chowanego z chmurami.
Przyjemnych chwil relaksu wieczornego :)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńPo wczorajszym trudnym i męczącym, dzisiejszy zrównoważył spokojem. Choć nie obyło się bez nowinek. Zaskoczyła sympatyczna niespodzianka rodzinna.
Szukałam tematów do fotek. I jest :
Krajobrazy...
W jej oczach jest inny
jestem tam ukryty -
opiekuję się ogrodniczką
w ogrodzie miłości.
Krajobrazy...
Szuwary i cienie
zostają śpiewnie ułożone
deszcz wiosną pokropi
rozwinie nuty muzyczne.
Krajobrazy...
Potulnie nocą wejdę
usprawiedliwię powrót
usiądziemy na trawie
ziemia swoje dopowie.
Krajobrazy...
To jej zielone oczy
w moich niebieskich spojrzy
i zatrzyma tę chwilę
w kochaniu.
- Zygmunt Jan Prusiński IRONIA LOSU
... wierzę Ci na słowo oraz fotki, że jest w tych miejscach urokliwie i niepowtarzalnie :)))
... Ewuniu, sympatycznego, wesołego zakończenia dnia :)))
Piękna jest poezja Prusińskiego, dziękuję Zuziu, odkryłam ją dzięki Tobie :)
UsuńKOCHAM TWOJE ŁZY...
Motto: „Teraz tym serduszkiem się wzruszyłam,
nie umiem pisać nic - ani wydobyć słów.
Przytul i nic nie mów...”
- Ewa Prusińska -
Kocham twoje łzy ze szczęścia
które spływają po moim policzku.
Rozczesuję tajemnice w trawach
przed chwilą leżałaś na niej
w słonecznym miejscu.
Przyglądam się szczególnie
jak z gracją ręce twe w przyrodzie
przyjaźni szukają z ważkami.
Samolociki dwupłatowce
wybrały lotnisko na twych piersiach
brzęczą szyfrem w niebo.
A muchomory sromotnikowe
tańczą jakby i one oczarowane tobą
cieszyły się ze spotkania.
Kocham twoje łzy ze szczęścia
które spływają po moim policzku.
- Zygmunt Jan Prusiński
***
... radośnie, z ciepłymi myślami i cichutką muzyką nocy sierpniowej :)))
...Ewuniu, wpisałam przed chwilą dobranockowy wiersz, nie jestem pewna, czy dotarł, więc go powtórzę :)
UsuńZadbaj o naszą miłość
niech uniknie kikutów
bez korony...
Poeta prosi nocą
by modlitwa
ogniskiem zorzy
nie rozdrapywała ran.
Zadbaj o naszą miłość
wtul się w ramię
jak jaszczurka płocha.
Twoje usta do rana
całować będę z podróży.
W tym zagęszczeniu
upleciemy warkocz nogami.
- Zygmunt Jan Prusiński ZADBAJ O NASZĄ MIŁOŚĆ
... dobranoc Podróżniczko, zapewne nabierasz już sił przed jutrzejszym-dzisiejszym wędrowaniem. Snów pięknych, pa :)))
Kajak jest dwuosobowy,
OdpowiedzUsuńgdyby ktoś dokładnie wnikał.
Nie wybieram się samotnie,
i nie wolno bez sternika.
Zawsze to, gdy siedzę z przodu,
chłodniej wtedy mi na ciele.
Bo kapitan tego statku,
często gęsto dmie w żagielek.
A ja na to, jak na lato,
czuję na swych plecach chłodzik.
A poza tym się nie wtrącam,
nic mnie więcej nie obchodzi.
Czasem tylko mi dokucza,
w bok trącając lekko piętą.
Ale ja mam inne plany,
głowę wierszem mam zajętą.
Ma sternika certyfikat,
zna się na dziewczęcych biustach.
I co także jest istotne,
zna metodę: usta - usta.:)
Hugh Laurie '' Kiss Of Fire ''
http://www.youtube.com/watch?v=Q4Sp0a8KYSw
Serdeczności ślę na miejsce pobytu.:)
Hugh Laurie - Let Them Talk: A Celebration of New Orleans Blues (onl
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Bnc4axsPiXo
Miłego słuchania:)
Dzień dobry Andrzeju:)
UsuńSama na kajaku umarłabym chyba ze strachu... ale w yellow submarine była dwójka bez sternika, za to z silnymi ramionami do wioseł (oczywiście nie moimi), gdyż moje w tym czasie trzymały aparat i bez żadnych mi tu podtekstów proszę ;)
Fotografie
Jest taki moment, że nie możesz
przejść obojętnie, zapatrzony;
że chciałbyś wzlecieć gdzieś jak orzeł,
chwycić ulotność, refleks chłonąć.
Ta sama chwila już nie przyjdzie,
ciche misterium przybliżania;
by zamknąć oczy, wszystko widzieć,
w tajemnej sztuki wejść arkana.
Sen to, czy jawa? W rdzawej ciszy
ptasich pożegnań tęskne loty,
zapachu wiatru nie uchwycisz
w ostatnim tańcu liści złotych.
Tyle w nich wspomnień zostawiłam,
w mgnieniu ulotnym, w jednej frazie,
tak jakby nadal mi się śniła
ta mała chwila w ciągu zdarzeń.
Chcę dziś pokłonić się naturze,
chwytam jej piękno w fotografii,
choć w pełni dałam mu się urzec,
zamknąć go w kliszy nie potrafię...
EP
... z życzeniami miłego wieczoru od Ciemnokasztanowej Wilczycy Rzecznej :)))
:)
UsuńZaiste, kto, jak kto, ale Hugh Laurie powinien znać metodę usta-usta, ja Ci natomiast zagram coś ognistego, w orientalnych rytmach na wieczór.
One Step from Paradise - Malena Ernman
http://www.youtube.com/watch?v=jeJCMdr0vDE
... świetne na rozgrzewkę i do tańca, a dzisiaj dość chłodno ... przyjemnego słuchania :)
Witam pod wieczór :)*
OdpowiedzUsuńPo dość długiej wędrówce z przyjemnością siadam pod wierzbą i delektuję się wieczornymi zapachami sierpnia... śliwkowo-wrzosowymi, z domieszką oregano i świeżych jeżyn, których dzisiaj nasmakowałam się moc przy drodze. To mój późnoletni number one :)))
Proponuję trochę dobrej poezji śpiewanej , dziś w wykonaniu Grzegorza Turnaua.
"She's Always a Woman" Grzegorz Turnau, Jacek Królik
http://www.youtube.com/watch?v=dTvyyJzxA1Q
… tak, tak Grzegorz śpiewa Billy Joela:)
***
... coś z lekkim przymrużeniem...
Grzegorz Turnau - Póki czas
http://www.youtube.com/watch?v=EjlcUSoVUvQ
... póki czas ;-)))
***
No i z tego wychodzą... Niebezpieczne Związki.
http://www.youtube.com/watch?v=CHXsxMzVMNE
... przyjemnej zabawy z nutką :)))
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńSkoro tak pięknie koncertował Grzegorz Turnau to i on w towarzystwie Magdy Umer ukołysze nas do snu :)
Magda Umer i Grzegorz Turnau - Pora Dobrej Nocy.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=dyykTFvutho#at=61
Pora dobrej nocy
Przyszła pora kołysanek
Przyszła pora utulanek
Przyszła pora namawiania do spania, do spania...
To jest pora dobrej nocy
To jest pora ciepłych kocy
To jest pora zasypiania, zasypiania...
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąć w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
We śnie wszystko jest ciekawsze
We śnie wierzysz, że na zawsze
Tak szczęśliwie i tak dobrze może być, może być
We śnie mogą wszyscy wrócić
We śnie możesz się nie smucić
We śnie możesz jeszcze piękniej żyć
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąc w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
Przyszła pora kołysanek
Przyszła pora utulanek
Przyszła pora namawiania do spania, do spania...
To jest pora dobrej nocy
To jest pora ciepłych kocy
To jest pora zasypiania, zasypiania...
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo...dobrych snów :)
:)
UsuńW takim razie niech Ci Grzegorz jeszcze zaleśmiani do snu... malinowo.
Leśmian
http://www.youtube.com/watch?v=PNOeeJO-lps
W malinowym chruśniaku
zapodziani po głowy
całkiem zbędni już światu
kryją się kochankowie.
Ręce sokiem skrawawione,
słona słodycz na skórze,
spływa w usta spragnione -
grzech nadciąga jak burza.
Kroplą soku najsłodszą
nasze usta złączone -
milkną. I coraz głośniej
krew się burzy czerwona,
Malinowa purpura
chmurą spływa na oczy,
purpurowa wichura
ciał obłoki unosi.
Coraz prędzej, goręcej -
malinowa krew tętni,
drżące usta i ręce,
coraz prędzej i prędzej.
Sok w owocach się burzy,
słodycz jak burza wzbiera,
malinowa się róża
pośród liści otwiera
Teraz cisza. Na ustach
stygnie kropla czerwona;
świat, co chwilę nie istniał
znów nas bierze w ramiona.
Przywróceni istnieniu,
tak niezbędni znów światu,
niby ze snu zbudzeni
w malinowym chruśniaku.
Dobrej nocy Izo, śnij w kolorze malinowej purpury :)
Dobry wieczór. :)
OdpowiedzUsuńTeraz Andrzeju dałeś mi niezbite dowody
że moja wilczyca wpadła do głębokiej wody.
To ja tu każdym wieczorem wyłażę ze skóry
by zadowolnić dziewczę po raz kolejny któryś.
A Ona w sposób bez ogródek, nieomal bezczelny
Wpada w te ramiona, - jednego z naczelnych.
I już nie wiem czy dalej mam być takim podnóżkiem
Czy najlepiej zamilknąć i pójść spać pod łóżkiem.
A co? :)))***
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńChyba żartujesz, mój Ty Miły,
ile tu wierszy zostawiłam...
Tłumaczyć Ci już nie mam siły,
bo nic mocniejsze jest, nad Wyraz
który Ci co dzień tu szeptałam.
Czy w świątek, piątek, nocną ciszę...
I nic do tego nie ma kajak,
Czy jeszcze raz go chcesz usłyszeć????
:)))***
... i żadnych wykrętów od dobranocki nie przyjmuję.
UsuńA co? :)))***
I już moje Słowo na Dobranoc w kołysance Lady Pank -
OdpowiedzUsuń***...Mój świat bez Ciebie...***
http://www.youtube.com/watch?v=U5LLkehUa-c
Nauczyłaś mnie chyba już, wszystkich najlepszych rzeczy
Postarałaś się abym mógł, w każde słowo uwierzyć
Spakowałem więc pełen wór, wszystkie te tajemnice
których nigdy nie miałem dość, których nigdy nie zliczę
Ref:
Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
i jak trudno uwierzyć, w najprostsze słowa dwa
Pierwsza podróż bez Ciebie gdzieś, to jak podróż w nieznane
kiedy wieczór wyganiał mnie, coraz rzadziej wracałem
bez Twych rąk i Twoich ust, chciałem uczyć się życia
teraz kiedy pytasz mnie, nie mam nic do ukrycia
3x Ref:
Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
i jak trudno uwierzyć, w najprostsze słowa dwa.
***
Dobranoc, dobranoc, wszystkim i Tobie Najsłodsza Moja.:)))***
Bośkom Cię najczulej. :)***
:)*
Usuń... eh... Ty... żartownisiu :)))***
W takim razie dzisiejsze Słowo dobranocne niech będzie z wierszem Jerzego Bazydły.
***Miłość Twoje imię ma***
Każdy dzień inną barwę ma,
Inny granat nocy.
Kwiatów słodka woń,
Czymś Cię zauroczy.
Miłość ma dziś Twoje imię ,
Twoją ma też twarz .
Gwiazdy nocą błyszczą w oczach,
Księżyc srebrzy świat .
Cicho szepce wiatr w szuwarach,
Świerszcze grają walca.
Zatańczymy dziś oboje,
Wdzięcznie i na palcach.
Miłość ma dziś Twoje imię,
Twoją ma też twarz.
Gwiazdy nocą błyszczą w Twoich oczach,
Księżyc srebrzy świat.
Dobranoc, dobranoc Poetycznym i Tobie mój Jedyny :)))*** ... "miłość Twoje imię ma" :)***
... a zanim księżyc nam posrebrzy sny, coś jeszcze zagram...
... i cudna kołysanka z piosenką, będącą motywem filmu "Wichrowe wzgórza", wyśpiewana przez Margaret Whiting - Moja jedyna, prawdziwa miłości (My On True Love).
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=pbbCGNqgkQs
*** Moja jedyna, prawdziwa miłości***
Moja jedyna prawdziwa miłości
moja jedyna prawdziwa miłości
Wreszcie cię znalazłam
moja jedyna prawdziwa miłości
Żadne usta tylko twoje
żadne ramiona tylko twoje
zawsze będą mnie prowadzić
przez drzwi do nieba
Włóczyłam się po ziemi
w poszukiwaniu tego
wiedziałam, że cię poznam
poznam po twoim pocałunku
I przez twój pocałunek
pokazałaś prawdziwą miłość
Jestem twoja na zawsze
moja jedyna prawdziwa miłości
Moja jedyna prawdziwa miłości
***
... i najczulsze pa do ranka :)***