Powered By Blogger

czwartek, 3 września 2015

W zaułkach

Do roztoczańskich wspomnień jeszcze wrócę, a dzisiaj coś innego. Mam zaległy wiersz, więc czemu go nie pokazać? Lubię włóczyć się po starych zaułkach, podwórkach zapomnianych przez Boga i ludzi... ale czas nie zapomniał, jakimś cudem wyrosły na jednym z nich samosiejki delikatnych, letnich kwiatów. I tak powstał wiersz.
W zaułkach

Kruszeją odbicia w rozeschniętych ramach,
czas mchem unicestwia stare okiennice.
Świat błękitnych slajdów bezpowrotnie zamarł,
zardzewiały refren wiatr w futrynach gwiżdże.

Zgubione marzenia zasnęły w archiwum,
kurz wdarł się w historię i zrównuje z ziemią
biel ranków. Nie ujrzysz roztańczonych gipiur
w fałdach firan. Wieczne - pająki uprzędą.

Cień mruczy egzekwie duchom i kamieniom,
przechodzień omija rozczochrany banał.
Rozbite wazony koronki seplenią -
tylko ziarno wzeszło siłą kiełkowania.

Ewa Pilipczuk (koniec lipca 2015 r.)

111 komentarzy:

  1. Witam w deszczowy czwartek :)*
    Tak, tak... to nie do wiary, ale pada już od dobrej godziny :)
    Moja radość, a pewnie też radość roślin i zwierząt nie ma granic.
    Dobrego nastroju i siąpającego dnia wszystkim życzę :)))*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu,
    oczarowałaś słowem i obrazem, dziękuję :)

    A dalej pomilczę i po rozkoszuję tym czym mnie oczarowałaś.
    Serdeczności :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Zuziu :)
      Cieszę się bardzo, że wiersz przypadł Ci do gustu, dziękuję pięknie za dobre Słowa :) I coś w temacie spacerów, jako że wiersz zaowocowal właśnie na przechadzce.

      Urszula Kozioł

      Z przechadzki

      Mówię do: spójrz –
      czy ten kamień, albo skrzydło owada
      nie układa się w taki deseń
      jakby głównym celem natury
      miał być ornament?
      Zmierza do niego ryba
      gwiazda na firmamencie
      i kolec
      choćby na tej giętkiej gałązce jeżyny.
      A ty zaprzątnięty własnymi myślami
      mruczysz: - to tylko fasada

      - słowo „fasada” w odniesieniu do tego
      o czym myślę ja
      przejmuje mnie nagłym chłodem.

      z tomu „Wielka pauza”, 1996

      Tak piękny wrześniowy dzień, jak dziś, może się tylko przyśnić.Delikatne słońce i miłe ciepełko 20-21 stopni. Przyjemnego wieczoru Zuziu :)))

      Usuń
    2. ...może kiedyś nauczymy się odczytywać swoje myśli ? ;-)))

      Usuń
  3. Początek września taki bywa.
    Czasami słońce, czasem deszcz.
    Od błysków burzy nie obrywasz.
    Sama wiesz.
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i rymowankę :)))
      Pozdrawiam Ozonko, u mnie już nie pada. Ale jutro znowu liczę na deszcz :)

      Usuń
  4. Dzień dobry.
    Melancholijne strofy i fotka. Przypomniał mi się wiersz Bronisława Maja :

    Dom stary

    Dom stary, opuszczony, gdzieś na skraju drogi
    Dziwne – choć iść tam nie chcesz, same niosą nogi
    Wchodzisz – bezludna cisza aż dźwięczy wkoło
    Myślisz – tak kiedyś było tu głośno, wesoło


    Na ścianach fotografie: panowie z paniami
    A to – patrzcie – fotrepian: lubił grywać na nim
    Tu w wazoniku piórko, znalazłem je wtedy
    Tu róża zasuszona – pamiętasz, jak kiedyś...

    za stołem wyraźniejsze jeszcze od powietrza
    Najdroższe cienie siedzą – coraz lżejsze, bledsze
    A szklanki czas nie rozbił – cała, wieczna, żyje
    Choć ten, co pijał z niej już z innych źródeł pija

    O! nieśmiertelność rzeczy, o! pamiątki po nas,
    Bo to przecież nasz dom jest i opowieść o nas
    To twoich palców ciepło wciąż na tych klawiszach
    Nasze w tych ścianach głosy i ta po nich cisza

    Dom stary, opuszczony, gdzieś na skraju drogi
    Dziwnie – choć iść tam nie chcesz, same niosą nogi
    A ponad domem błękit wysoki, ogromny
    I gwiazda wstaje pierwsza – tam na nieboskłonie

    https://www.youtube.com/watch?v=pSiL82vwvs8

    Pozdrawiam wszystkich. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Czytaczu ;)
      Bardzo miły wiersz i wykonanie, serdeczne dzięki, nie znałam go :)
      W podzięce podaruję Ci zaułek Józefa Czechowicza.

      ZAUŁEK

      kamienny kawałek świata
      zaułek w kwiatach jak dziewczę
      nikt na pewno nie zechce
      tutaj stukiem samochodu kołatać
      tak
      to tylko gdzie indziej wybucha zwycięski jazgot
      a to ciężkie platformy brzęczą w łańcuchy jadąc
      a to znowu fartuchy zarzuciwszy na siłowe
      rozpychają się autobusy słonie brunatne i płowe
      albo tramwaje suną
      między wartami latarń
      wełni się czarne tłumu runo
      wrzawa we mgłach i dymie wzlata

      tu cicho trawa wśród kamieni
      zieleni się niebu jaskółkom
      ludzie są dziećmi dużemi
      a samolotem ty pszczółko

      mieszkam tu w izbie małej jak pudełko
      w którą słońce wlewa złociste kubełko
      ogródek się waha czy wyjść na ulicę
      czy się winogradem wspiąć na okiennicę
      wiatr tę pustkę kocha często tu przysiada
      coś do szczelin szeptać do okien zagadać
      zaśpiewać
      chwiejącym się tyczynom słonecznika
      pająkom na furcie dębowej

      noc dzień przenika
      ranki wieczory
      na domach wtedy światła z boku
      prócz księżycowych i słonecznych gloryj
      spokój

      Józef Czechowicz

      Serdeczności i życzenia wszelkiego dobra ;)))

      Usuń
    2. Dziękuję .To może na dobranoc Rena Rolska i zaułek snów... :)

      https://www.youtube.com/watch?v=CeB3jTiq9sU

      Spokojnej nocy...:)

      Usuń
    3. Dziękuję czytaczu :)
      Może w takim razie odpłyniemy za horyzont...

      Za horyzontem Rena Rolska

      https://www.youtube.com/watch?v=_TZ_C_eu_Hs

      ... bezchmurnych snów, dobranoc :)

      Usuń
  5. Ewuniu,
    pora na podwieczorek i porcję wierszowaną. Lubię zaglądać w zaułki i podcienia, które obecnie są odnawiane. Przywraca się im dawną urodę i ożywają już nie tylko we wspomnieniach. Otwierane są małe bistra i kawiarenki.

    Zaułek

    Jest zaułek, istny cud, na Starym Mieście,
    dziś bez nazwy, dawniej - \Wedla czy Moliera,
    by tam trafić, trzeba znać tajemne przejście
    przez podcienia i pasaże, puste teraz...

    Niegdyś gwarny wrzawą kramów i kwiaciarek,
    zdobny w Julie, czekające na balkonach,
    gdzie dorożki wiozły pary zakochane,
    aby noc je mogła przyjąć w swe ramiona...

    A wraz z nocą zapalały się latarnie,
    i w rzucanym przez nie w krąg gazowym blasku,
    ożywały małe bistra i kawiarnie,
    które nastrój nadawały swemu miastu...

    Opustoszał dziś zaułek i podcienia,
    życie toczy się gdzieś obok jak szalone,
    tylko nocą świecą - jakby od niechcenia,
    trzy latarnie, różdżką wróżki zapalone...

    - hallski

    ... zabiegany był dzisiejszy dzień. Na szczęście już zabieganie poza mną, delektuję się pięknie rozpoczętym popołudniem. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, do spotkania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do porannego powitania coś Ci zostawiłam, a na popołudnie i wieczór przynoszę urokliwe zaułki autorstwa Artura Oppmana.

      Zaułki

      Lubię was, stare mury, oplecione w bluszcze,
      Mchem zielonym porosłe dachówki i cegły,
      Opodal szara Wisła monotonnie pluszcze
      I przez stęsknione oczy myśli wstecz wybiegły.

      Jak cicho tu się żyło i jak błogo pewnie,
      W tych ścianach, skąd gra echem mowa dawnych ludzi,
      Dni płynęły, jak bajka o śpiącej królewnie,
      Na którą wciąż się czeka, która wciąż się budzi.

      Furty, których jak gdyby nikt już nie otwiera,
      Okna, gdzie dzikie wino wije się jak wiło, -
      I tu widzisz dokładnie, że nic nie umiera,
      Że wszystko jest jak było i będzie jak było.

      Na rzekę staroświecki spogląda ganeczek
      I jaśnieją, jak gwiazdy, niebieskie oczęta,
      Drżą w powietrzu melodie najmilszych piosneczek,
      których nikt już nie śpiewa i nikt nie pamięta.

      Życie tu się tak dziwnie uczuciem nasila
      I jak skraca się przestrzeń lat wielu, snów wielu,
      Że wieki, które przeszły, są jak jedna chwila,
      Co właśnie w dniu dzisiejszym stanęła u celu.

      Gdy zbłądzisz w te kąty o wieczornej porze,
      Kiedy wnikliwa cisza nad miastem przepływa,
      To jak, jakbyś się ocknął w innej czasów porze,
      Która jest twemu sercu jedynie właściwa.

      Przeminęły stulecia, a ty wiesz, że ongi
      Tak samoś chodził tędy, jak teraz, po wiekach,
      I oglądałeś w niszach te same posągi,
      Z tym samym drżeniem serca, z tą łzą na powiekach.

      I pod tamtymś okienkiem przystawał ukradkiem,
      Ukochanej twarzyczki czekając widoku
      I rączki, co rzuconym obdarzy cię kwiatkiem,
      Byś cudzą wizję szczęścia całą noc miał w oku.

      Lubię was krętych ulic korytarze,
      Stare domy zaułków, szare i posępne,
      Godziny na zamkowym bijące zegarze
      I odwiecznych kościołów wieże wniebowstępne.

      I choć tak po królewsku ubarwił się Rynek,
      Wy zostańcie, jak teraz, w swojej mgle szarości,
      Jak lat, które minęły, zmurszały wspominek,
      Może smutny, lecz godny i czci i miłości.

      Artur Oppman

      Mój dzień był dość burzliwy i niespokojny, ale nie w sensie pogodowym ;) Na szczęście większość frontów przeszła bokiem i już się rozkoszuję pokojową aurą. Serdeczności z uśmiechem :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      w zaułkach i podcieniach czasami przebiegnie kot a na pozostawionych gdzie nie gdzie ławeczkach słychać szepty zakochanych. Co mówi mój zegar biologiczny: czas na pląs...;-)))

      podniebny pląs...

      słońce zmęczone wędrówką
      po upalnym dniu
      chowa się za horyzontem
      czas odpocząć

      cumulusy na niebie
      podążają jakby chciały
      powiedzieć... dobranoc
      zanim zniknie

      w miłosnym uniesieniu tańczą
      niczym Julia i Romeo
      ona z gracją powabnie
      w czerwonej sukni
      on w granatowym garniturze

      czarując zwiastują
      nadchodzące opady

      może napoją spragnioną matkę ziemię...

      wszystko ciemnieje
      ustępując miejsce nadchodzącej nocy...

      annak

      Dobranoc Poetyczna, to była niezwykła uczta za którą serdecznie dziękuję. Relaksu po niespokojnym dniu, pięknych snów i do spotkania, pa ;-)))

      Usuń
  6. :)))
    Pozdrawiam Ozonkę - jak zwykle z Weną
    i dziękuję Czytaczowi za Turnaua.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również Ciebie pozdrawiam. A gdzie jest Ewa?
      Pa:)

      Usuń
    2. A gdzie ma być? I tu, i tam... życie, Ozonko :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. I jeszcze wspaniała niespodzianka, dla tych wszystkich którzy kochali Bobika, Jego Blog i Jego piękną poezję. Jest wzmianka o Kindze w Wikipedii, co w wielką satysfakcją odnotowuję :)

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Kinga_Zygma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dzięki za informację, byłam już w wiki z Blogu Bobika.
      Pa ;-)))

      Usuń
  8. Kończy nam się całkiem przyjemny czwartek, a mnie się nieco przysnęło . Na szczęście jakiś kocur poczuł wenę i rozmiauczał mi się pod balkonem, a więc za chwilę i ja pożegnam dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I już moje Słowo na dobranoc, a nawet dwa... a w porywach trzy...
      Jasieńku śpisz? Pozdrawiam czule :)*

      **♥**

      ***Wieczorne wyznanie***

      Zamknijmy w dłoniach wszystkie dzienne sprawy,
      co niszczą radość grymasami zdarzeń.
      W ciszy wieczoru znajdziemy swój azyl -
      uczuć witraże.

      Blask twoich oczu, gdy dobranoc mówisz
      i szelest wiatru w gałęziach za oknem...
      Pragnę tej nocy się w Tobie zagubić
      już bezpowrotnie.

      Noc sypie gwiazdy w srebrzystym flamenco,
      błędne mgławice zanikają w mrokach,
      a ty się w sen mój zakradasz tak miękko...
      bardzo Cię kocham.

      EP

      **♥**

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Miły Śpiochu :)))★★★ - czy chcesz usłyszeć coś jeszcze? :)))★★★

      ... to za chwilę zagram...

      Usuń
    2. .. kołysankę dziś zaśpiewa Daniel Lopes - I Love You More Than Yesterday.

      **♥**

      ***Kocham Cię bardziej, niż wczoraj***

      http://www.youtube.com/watch?v=2u7qfXUnmJ4

      Kocham Cię bardziej niż wczoraj
      Kocham Cię dwa razy więcej niż jutro
      Przysięgam te słowa powiedzieć
      kocham Cie bardziej niż wczoraj.

      Sprawiasz,że znowu zobaczę słońce
      moje oczy były tylko zapłakane
      moje kłopoty na mojej drodze
      nie brakuje żadnych odcieni szarości.

      Kocham Cię bardziej niż wczoraj
      Kocham Cie dwa razy więcej niż jutro
      Przysięgam te słowa co mówię
      moja miłość nigdy nie zgaśnie.

      Kocham Cię bardziej niż wczoraj
      możemy napisać niekończącą się opowieść
      o miłości ,która jest na mojej drodze.
      Kocham Cię bardziej niż wczoraj

      Były czasy nędzy
      były okresy bólu i smutku
      życie nie jest prostą grą,
      aż do dnia gdy Ty pojawiłeś się
      na mej drodze.

      Kocham Cię bardziej niż wczoraj...

      ★ ★ ★

      ... najczulej..."I Love You more than Yesterday" :)))* * *

      Usuń
  9. Witam w deszczowy poranek :)*
    Pięknie pada, już od dobrych kilku godzin, za oknem 12 stopni. Według meteo rozpogodzi się około południa.
    Moim kasztanom na stoliku popękały zielone skórki i już zerkają na mnie kasztanowym spojrzeniem. Potem mu zrobię fotkę, ale najpierw pośpieszna kawa doprawiona grechutkami :))

    ***Miłość drogę zna***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZFQawwYgwg4

    Rozstanie to, nadzieja że,
    Spotkamy się za chwilę, a może dwie?
    Lecz bywa że, zerwany most,
    Oddala to spotkanie drogą na wprost.

    Serca nam pulsują jak radary dwa,
    Nic nam drogi nie zmyli ani noc ni mgła.
    Świat jest wtedy mały jak rozstania łza,
    Na pewno się spotkamy miłość drogę zna.

    Bywa też tak, że życie złe,
    Przydzieli nam, dwie role. Odmienne dwie.
    Ja jestem noc, Ty jesteś dzień,
    Tak trudno nam się spotkać, choć ja Twój cień.

    Serca nam pulsują...

    Gdy wicher zły, ślad myli nam,
    My mamy dobrą mapę, serca tam tam.
    Niestraszny sztorm, piaskowych burz.
    Ani wyniosłe fale ogromnych mórz.

    Serca nam pulsują...

    ***

    "Jak radary dwa" - aha! :)))*
    Miłego piątku ze smakiem nadchodzącego weekendu :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. ...)))

    Miłość przez wieki się nie zmienia.
    Kamień jak był tak jest z kamienia.
    Rzeka jak była tak jest rzeczna.
    I wieczna miłość jest odwieczna.

    - przekład z Szekspira Ewa Lipska

    Witaj Ewuniu ;-)
    Uwielbiam dotykać świeżo wyjęte z zielonej skorupki kasztany. Mają delikatną, aksamitną skórkę i są plastyczne. Czekam na Twoje fotki ;-)
    Z miłością jak z życiem - raz z górki raz pod górkę. Najważniejsze, aby nas nie ominęła.
    Było nocne padanie, teraz niewielkie ślady można jeszcze zobaczyć. Zieleń ożyła, mam na myśli krzewy, bo drzewa już się nie podniosą po tej ogromnej suszy, a szkoda. Lubiłam patrzeć na mieniące się różnymi kolorami żółci i czerwieni jesienne liście.
    Kawa pachnie, przebudzanka odsłuchana, czas rozpocząć dzień ;-)
    Ostatni pracowity dzień tygodnia niech nie przynosi złych niespodzianek ;-)
    Serdeczności i do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Wspaniale nam popadało prawie cały dzień, drzewa odetchnęły, trawniki zaczęły się zielenić :) Chociaż coraz bardziej pachnie już jesienią.

      Na powitanie dnia :

      Makatka jesienna

      Brodzisz wśród liści
      jakaś zagadkowa
      może się martwisz
      że jesień znowu
      z rąk się nam wymyka

      a może zasłuchana jesteś
      w koncert jesienny
      na opadłe liście
      z towarzyszeniem strumyka

      - Adam Ziemianin

      Wieczór kokietuje granatem nieba ze złotymi guzikami gwiazd. Radości i miłych chwil Zuziu :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      makatka jesienna z wzorami kolorowych jesiennych liści powędrowała do pamiętnika. A o tej wieczornej godzinie cichutko, na palcach zatańczę z Tobą... menueta deszczowego ;-)

      Lubię, gdy deszcz pada cicho w ogrodzie
      i szumi w gałęziach jabłoni i grusz.
      Dokoła jest spokój, śpią dawno sąsiedzi,
      uśpiony już deszczem ocean róż.

      Swinguje muzyka, kołysze i mruczy,
      wygrywa toccato w parapetu blat.
      Crescendo i piano-fortissimo-piano,
      i scherzo - to przecież delikatny żart !

      Morfeusz menuet deszczowy dostraja,
      policzył baranki i kładzie się spać.
      W nastroju bemoli odpływam powoli
      wraz z deszczem - on jeszcze nie przestał grać.

      - Janina Halagarda Menuet deszczowy

      Strajkuje dzisiaj mój komputer, pomimo bezdeszczowej i słonecznej pogody. Okropnie się denerwuję, że będę na bezinterneciu :( Jutrzejszy dzień na ten moment bezplanowy czyli totalny relaks.
      Dobranoc Poetyczna, dzięki za gwiazdki, u mnie tylko granat nieba, pa ;-)))

      Usuń
    3. Zuziu, życzę Ci jak najrychlejszego ozdrowienia komputera i szybkiego powrotu na łono ogródka :)
      I może coś słodkiego na koniec dnia ;)))

      Konfiturowy koniec lata

      W słoikowych wnętrzach, cnoty tego lata,
      półlitrówki pachną malinową nutą.
      A w ogrodzie, pszczoły na ostatnich kwiatach,
      nektar pieszczą, by go w miód przerobić jutro.

      Głęboko w piwnicy, w opasłym balonie,
      beaujolalis wytrawne na swój korek wzmaga
      składniki jak w życiu, cukier z winnym gronem
      bunt, wybuchy, żądza, później równowaga.

      W przezroczystym słoju nadętym po brzegi
      robiąc dobrą minę do kiszącej gry
      omdlewa ogórek kwasząc się z zieleni
      z koprem włoskim, czosnkiem, aż mu lecą łzy.

      A w pękatym garnku, sezonu perełka
      pyszni się spiekając fioletową skórkę
      już odpestkowana, słodziutka węgierka
      ciut pomieszać, zawekować, odstawić na półkę.

      Tuż nad piekarnikiem, pod małym okapem
      naręcza nizane na cieniutkie nitki
      korale grzybowe kuszą aromatem
      nogi z kapeluszem zmieniając w stan wiotki.

      Zostało jeszcze podsuszyć wspomnienia
      razem z liśćmi z parku między kartki wsadzić
      Feux-pas nie popełnić, a w chwili zwątpienia
      odkorkować lato, z wypiciem nie czekać.

      - annaG

      Już dzień się kończy, a więc snów z zapachem lata i do jutrzejszego spotkania, pa :)))

      Usuń
    4. ... dzięki, w chwili zwątpienia na pewno odkorkuję ... :)))

      Usuń
  11. Do południowej kawy.

    https://www.youtube.com/watch?v=nnU4tS8kDfI

    Marek Grechuta - Odkąd jesteś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie Przyjacielu, dziękuję :)
      Za dar - odwzajemniam się darem do wieczornej herbaty.

      Marek Grechuta "Takiej miłości więc nam życzę"

      https://www.youtube.com/watch?v=wxl4NNqJOF0

      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  12. I tradycyjne - dobry wieczór na dobranoc.;)*

    A do Waszej herbaty i kawy mecz z Niemcami ...i już przegrywamy 0:2. Może przejdę jednak do "Słowa na Dobranoc" i wspomogę się wierszem Emila Zegadłowicza -

    * * *...Krajobraz miłosny...* * *

    ⊱✿ ♥ ✿⊰


    Twoja głowa na mej nagiej piersi
    Twoje piersi w zaciszu mych rąk —
    słów szeptanych promienieją fale
    i skwitają wśród gwiaździstych łąk.

    Słowa brzęczą, słowa grają jak pszczoły
    ponad nami i dokoła nas —
    słońce skrzy się w zenicie, bez ruchu,
    a powietrze jest ciężkie jak gaz.

    Fiolet wyki łasi się pod chabrem,
    w czerwień maku powój wlubia biel —
    — płatki róży skulonej rozwiera
    nienasyciec, miodu żądny trzmiel.

    Jak ciąg ptaków pomyka błękitem
    samolotów warkotliwy klucz —
    i lśni iskrą w mgle (podszytej mrokiem)
    wpółumarłych, zachodzących ócz.

    Zapachniały znienacka kasztany,
    nozdrza chłoną ostrą, żywą woń —
    — lecę w przepaść — szeptają Twe wargi —
    o, najmilszy, zratuj, podaj dłoń!

    Serce zmiera, krwią szalone — dzwoni,
    dłoń osłabła — Najmilszy, więc — cóż — ?
    — lećmy w przepaść, przepaść zasypaną
    kasztanami i płatkami róż —

    Lećmy, lećmy! — Wonny wir dokoła,
    zamieć, kipiel, biel, błękit i pąs —
    — jęk wargami na piersi krwią spływa,
    biodra ogniem zalewa! Krzyk! rzężenie! ból! wstrząs!

    O najmilsza! — budzę się z omdlenia
    w cieniu sinym Twych jaskółczych brwi —
    — zegar wieczne odmierza godziny
    rytmem kropel ściekającej krwi —

    Mija życie z każdą warg pieszczotą,
    smakiem śmierci krwi kipiącej szał —
    — błogosławiona mądrość przemijania
    ukryta w tajemnicach naszych śpiewnych ciał!

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    I kołysananka na dziś, tylko któż by przy niej spał? - Chris Spheeris ~ Rain

    https://www.youtube.com/watch?v=_NOJLyZCyYo

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:))) * * *..."Mija życie z każdą warg pieszczotą," - jak poranna burza..*♥* ..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
      Cieszę się, że znów nabrałeś wigoru ;)))* i oby tak dalej, dużo zdrówka i dobrej energii w kolorach jesieni Ci życzę.
      Dziś już padam z nóg i tylko mi jasieczek pachnie, a do dobranocnego Słowa zaprosiłam Szaroburego.

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      * * * Bądź przy mnie * * *

      Gdy przyjdzie ten wieczór ciemny
      przed czarną, bezkresną nocą,
      kiedy księżyc już nie wzejdzie,
      zorze nieba nie rozzłocą,

      ty bądź przy mnie, ukochany*,
      weź za rękę, popatrz w oczy,
      daj odwagę by pchnąć bramę
      i bez lęku w nicość kroczyć.

      Niech twój uśmiech mi rozświetli
      mrok czeluści za krawędzią
      i pozwoli trwać nadziei,
      że przy tobie zawsze będę.

      *drobniutka zmiana końcówki

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój:)))* * * . "weź za rękę, popatrz w oczy"... ja będę czuwać w Twoim śnie :)))* * *

      ... po kołysance, za moment... (no i oczywiście jak mecz się skończy)

      Usuń
    2. ... . i już nucę kołysankę z Peggy Lee - Johnny Guitar

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      http://www.youtube.com/watch?v=IeCWuN0dc5w

      *** Johnny Gitara ***

      Graj na gitarze, zagraj to ponownie, mój Johnny
      Może jesteś zimny, ale jesteś taki ciepły wewnątrz
      Zawsze byłam głupia dla mojego Johnny'ego
      Dlatego nazywają go Johnny Guitar
      Zagraj to ponownie, Johnny Guitar

      Co jeśli odejdziesz, co jeśli zostaniesz, kocham cię
      Ale jeśli jesteś okrutny, możesz być uprzejmy, wiem
      Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
      Dlatego nazywają go Johnny Guitar

      Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
      Dlatego nazywają go Johnny Guitar
      Zagraj to ponownie, Johnny Guitar...

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      ... najczulej do ranka bez budzika :)))* * *

      Usuń
  13. Sobotnie dzień dobry :)*
    Ranek pochmurny z lekką mgiełką, przez którą prześwitują delikatne promyki, za oknem rześko, tylko stopni.
    I już podaję spokojną, niepośpieszną sobotnią kawusię przyprawioną wierszem, w baśniowych kolorach jesieni.

    * * * Jesień * * *

    Przyszła strugą ciszy, z bielą mgieł nad ranem,
    w pozłacanym płaszczu z jesionów otrzęsin;
    nad sepiową bruzdą w polu zaoranym
    zaciągnęła niebo kluczem dzikich gęsi.

    Dojrzałością jeżyn pobudziła zmysły
    - usta wciąż czerwone, jak maki na łące -
    zanim szron ją zamknie w srebrnawym uścisku
    igra w dzikim winie karminowym pląsem.

    Jeszcze trochę ciepła. Spod zielonych powiek
    z filuternym błyskiem kasztan plecie baśnie.
    Czas wymierza schyłek. Jesienną tęsknotę
    wierszem ci zanucę … posłuchaj nim zaśniesz.

    Ewa Pilipczuk

    ... i trochę nutek kolorowych "JESIEŃ..." - (Borys Somerschaf)

    https://www.youtube.com/watch?v=gJ6WFFTdkWI

    Wszystkiego miłego, ciepłego i kolorowego na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Bry.:)*

    To i ja dorzucę jakąś jesienną nutkę - Stive Morgan - Once Again Autumn -
    Kolejna jesień

    https://www.youtube.com/watch?v=34fLKPWGBEw

    ***...Jak nie kochać jesieni...***

    Jak nie kochać jesieni,jej babiego lata,
    Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
    Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
    Czekając na swych braci, za morze lecących.

    Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
    Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
    Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
    Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

    Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
    Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
    Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
    Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

    Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
    Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
    I w swoim majestacie uczy nas pokory.
    Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.

    Tadeusz Wywrocki

    Miłej soboty. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jasieńku :)*
      Tylko kochać :)))* bardzo lubię wszystkie przejawy jesieni, szczególnie te wrześniowe. Chciałbym kiedyś spędzić choć kilka dni września w takiej leśniczówce:

      W leśniczówce

      Tu, gdzie się gwiazdy zbiegły
      w taką kapelę dużą,
      domek z czerwonej cegły
      rumieni się na wzgórzu:
      to leśniczówka Pranie
      nasze jesienne mieszkanie.

      Chmiel na rogach jelenich
      usechł już i się sypie;
      w szybach tyle jesieni,
      w jesieni tyle skrzypiec,
      a w skrzypcach, byle tknięte,
      lament gada z lamentem.

      Za oknem las i pole
      las - rozmowa sosnowa;
      minął dzień i na stole
      stoi lampa naftowa,
      gadatliwa promienna
      jak ze stołu Szopena.

      W nocy tu tyle nuceń
      i śpiewań, aż do rana.
      Księżyc w srebrnej peruce
      gra jak Bach na organach
      i płynie koncert wielki
      przez dęby i przez świerki -
      to leśniczówka Pranie:
      nocne koncertowanie.

      Chodzi wiatr nad jeziorem
      znów zaświecamy lampy;
      o, leśniczówko Pranie:
      lamp lśnienie, migotanie
      księżyc na każdej ścianie,
      nocne muzykowanie.

      Gwiazdy jak śnieg się sypią,
      do leśniczówki wchodzą
      każdą okienną szybą,
      każdą wrześniową nocą,
      w twoim małym lusterku
      noc świeci gwiazdą wielką.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Miłej i Tobie, ja zmykam do ogrodu, jesienne porządki, tak jak poloneza, czas zacząć... i do podwieczorku, mam nadzieję na jakiś przytulny koncert pod wierzbą :)*

      Usuń
  15. Dzień dobry w sobotnie popołudnie ;-)
    Bardzo chłodne powietrze napłynęło nad Zachodnią pomimo słońca, które już tak nie dogrzewa jak nawet tydzień temu. Jednym słowem mamy wczesną, chłodną jesień ;-)

    Do światła września

    Kiedy jesteś już tutaj
    wydajesz się być tylko
    nazwą która mówi o tobie
    czy jesteś obecne czy nie

    i na razie wydaje się jakbyś
    było wciąż latem
    wciąż bardzo bliskim
    niekończącym się latem
    jeszcze z odblaskiem
    brązu w chłodnych porankach
    i późnymi żółtymi płatkami
    dziewanny fruwającymi
    na szypułkach które pochylają się
    nad ich złamanymi
    cieniami wzdłuż spękanej ziemi

    ale oni wszyscy wiedzą
    że przyszedłeś
    główki nasion szałwi
    ptaki szepczące
    gdzie cię ukryć
    i zatrzymać na potem ty
    ty który latasz z nimi

    ty
    który nie jesteś ani
    przed ani po
    ty który przybywasz
    z granatowymi śliwkami
    które spadły w nocy

    całe w rosie

    - William S. Merwin przekład Ryszard Mierzejewski

    Ewuniu, Jaśku, Ogrodnicy - miłego, rodzinnego popołudnia ;-) Do spotkania pod wierzbą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu :)
      I nas chłodniej, ale nie na tyle, aby nie zająć się pracą w ogrodzie. Z ogromną satysfakcją stwierdzam, że właśnie teraz, u zarania jesieni, aura wyjątkowo się nadaje i na wędrówki plenerowe, i na ogrodowe prace. Przyjemne, delikatne ciepło, około 18 stopni, trochę słońca i trochę wiatru. Kwiaty ogrodowe dostały wreszcie zbawiennej wilgoci i jeszcze pięknie kwitną. Kasztanów coraz więcej i pokazały się pierwsze zimowity :)

      uśmiechy jesieni

      Kasztany,
      spadają nutą jesiennego nokturnu,
      wystukując nieregularne staccato
      o ławeczkę w parku,
      asfaltową alejkę,
      dach !

      Swoiste zaprzeczenie przemijania,
      radosne życie obok śmierci !
      Jak oczy piwne patrzące powłóczyście
      zza zielonej powieki.
      A może opalizujące uśmiechy

      jesieni ?

      - Zofia Szydzik

      Pogodnie, jutro można wyruszyć na wędrowanie i chwytać ostatnie promienie, letniego jeszcze słońca. Serdeczności promienne na miły wieczór :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Dzięki za uśmiechy :) Nie do końca był to dzień z uśmiechami, tym bardziej dziękuję :) Pogodowo - kłębiły się cały dzień czarno-granatowe chmury, deszcz jednak nie popadał. Pora na sny pomalowane delikatnym wiatru szeptem i miodu kroplą ;-)

      Pozwól sny swe pomalować

      Pozwól sny swe pomalować
      delikatnym wiatru szeptem,
      co pozwoli w życia żagle
      złapać błękit z jego ciepłem.

      Pozwól ostre rysy czasu
      miodu kroplą poprzecierać
      i poprószyć gwiazd brokatem
      myśli, słowa, byś wybierał

      z bezchmurnością lekką z czoła
      brzask, by budził dnie i noce
      i zarzucał pętlę słońcu,
      by mógł spokój zamigotać.

      Pozwól miękkim aksamitem
      powykładać losu szlaki,
      aromatem słodkim dotknąć,
      odmieniając smutku znaki

      przynieść radość, zetrzeć grymas
      bólu, co rozsadza serce
      a z delikatnością uczuć
      dać ci tego jak najwięcej.

      - Maria Polak

      ...dobranoc Poetyczna, Ogrodnicy kolorowych i ciepłych snów jak w wierszu powyżej, pa ;-)))

      Usuń
  16. No, nie mogę zawieść Twojej nadziei.:-)) - Zapraszam na koncert Chrisa
    Spheerisa - Muzyka z głębi duszy. (1:29 h)

    https://www.youtube.com/watch?v=ZcD1h5DXFno

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wróciłam i przy podwieczorkowej kawie otworzyłam kompa. Och, jak miło, dziękuję :)))*
      Wykonawcy nie znam, ale wierzę w Twój gust i znajomość moich upodobań. Zamieniam się w słuch z przyjemnością :)*

      Usuń
    2. Bardzo piękna, delikatna muzyka gitarowa, subtelnie wlewa się do serca i duszy aksamitną strużką dźwięków. Cudowny relaks... dziękuję Ci bardzo za wspaniałą ucztę :)*

      Usuń
  17. Zbliża się pora dla "Słowa na Dobranoc". Skoro jesteśmy przy muzyce,
    to może jeszcze Edward Stachura z wierszem -

    * * *...Tango Triste...* * *

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    To było tak, jak zaćmienie słońca w sercu:
    Przestała naraz widzieć mnie;
    To było tak, jak trzęsienie ziemi w Peru:
    Przestała naraz słyszeć mnie;
    To było tak,
    Jak o latarnię morską
    Rozbija się wędrowny ptak.
    --------------------------------------------------------- ---
    W najgłębszą ciemność strącił mnie największy blask.

    Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
    Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
    Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
    Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
    Z obłędem, co w oczach się nie mieści.

    Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
    Nie wyjdzie słońce dla mnie już:
    Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
    Zaginął wszędzie po mnie słuch;
    Niech będzie tak,
    Bo ja nie żyję wcale,
    Bo duchem ptaka stał się ptak.
    --------------------------------------------------------- ----
    W najgłębszej nocy tańczę do czarnego dnia.

    Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
    Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
    Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
    Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
    Z obłędem, co w oczach się nie mieści.

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    A kołysanką będzie "Tango Triste" w wykonaniu Jacka Różańskiego do muzyki Jerzego Satanowskiego.

    https://www.youtube.com/watch?v=8jemPdPXlqg&list=RD8jemPdPXlqg#t=24

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    Dobranoc, dobranoc Zuziu i Tobie ogrodowa impresjonistko.:))) * * * ...tańczmy już to tango... nawet do świtu..* ♥ *..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muzyki wysłuchałam do końca, była przepiękna, czemu dałam wyraz powyżej :)* I już nie będę zakłócać jej żadną piosenką, a przy Słowie na dobranoc gościć będziemy dawno niecytowanego Andrzeja Kubiaka, doskonale wypowie moje myśli...

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      (*** zabierz stąd)

      zabierz stąd ciszę skłębionych obłoków
      sunących niebem wolno bezszelestnie
      i bezruch liści zastygłych w niepokój
      gdy las zamiera na chwilę przed deszczem

      weź chłód wieczoru gdy ostatnie zorze
      zasypał całkiem czarny popiół nocy
      pustkę pokoju w której już nie złożę
      nic oprócz pieśni smutku i tęsknoty

      wypełnij przestrzeń radością i ciepłem
      i blaskiem oczu śmiejących się do mnie
      tak bardzo pragnę usłyszeć raz jeszcze
      to twoje KOCHAM proszę miły* powiedz

      *zmiana litery stosownie do płci.

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Kochany :)))* * * ... z najczulszym całusem i zaproszeniem do snu :)))* * *

      Usuń
  18. Witam w pierwszą niedzielę września :)*
    W nocy ze trzy razy budził mnie stukot deszczu w parapet, chyba moje nowe nasadzenia dobrze są podlane :) A teraz słońce przedziera się spod pierzynek chmur, za oknem rześkie 12 stopni. Już się cieszę na jakiś wyskok w plener :)
    Ale najpierw leniwa niedzielna kawa z puszystą śmietanką i może parę słów na dobry początek dnia.

    Jesień we dwoje

    A gdy nastaną dni z szarugą,
    aura zasępi się w kałużach,
    kolory znikną nam na długo,
    ścichnie w nostalgii uczuć burza,

    nie smuć się miły, z tobą jestem,
    powplatam w wiersz najczulsze słowa,
    dam ci słoneczny bukiet westchnień,
    w kropelkach deszczu uśmiech schowam.

    I choć chłodniejsze ranki co dzień,
    z chmurami zmienne mkną nastroje,
    to nic nam jesień nie zaszkodzi,
    kiedy jesteśmy w niej we dwoje.

    EP

    ... i delikatna przebudzanka - Pat Metheny & Anna Maria Jopek - Are you going with me? (Przyjdziesz do mnie?)

    http://www.youtube.com/watch?v=cI_Sq-S5dug

    ... przyjemnego dnia, z uśmiechem słonka, w najpiękniejszych kolorach września :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Przebudzanka z wstępniakiem poza mną. Trzymam kciuki za Twoje nasadzenia. Jesteś doskonałą Ogrodniczką, masz rękę do roślinek, będą się pięknie rozwijały i przyjmą się na sto procent :)))
    Trudno uwierzyć, że kilka dni temu mieliśmy saharyjskie upały, a teraz nieomal chłody syberyjskie. Zachodnia z niebem białobłękitnym, intensywny wiatr przegania baranki i jak w wierszu kapelusze zdejmuje przechodniom. A wrzesień...

    Wrzesień

    Wrzesień znów zakochał się w barwach,
    w fioletach co skradł z wrzosowiska,
    złotem liści nam sypnął pod nogi
    bo jak dawać, to trzeba dać wszystko.

    Garść kasztanów okrągłych i rudych
    mieszkających w kolczugach zielonych,
    babie lato i dymy z ogniska
    wieczorami błądzące wśród domów.

    Na ścierniskach rozsypał ostatnie
    wysuszone warkocze ze słomy,
    a chmurzane zaprzęgi ujarzmił
    lustrem wody niebieskozielonej.

    Wiatrem dmuchnął to w jedną to w drugą
    kapelusze zdejmując przechodniom
    i słoneczne akcenty rozrzucił
    bo mu tak był właśnie wygodnie.

    W sytych barwach zakochał się wrzesień
    z namiętnością co dana artystom,
    ci jesienią w grze świateł się durzą
    i wrześniowo, jak dają, to wszystko.

    - sael

    Ciepełka, radości i uśmiechu dla Wszystkich :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu :)
      Do chłodów syberyjskich to jeszcze daleko, niedziela była przyjemna, z łagodnym ciepłem 18-stu stopni i szybko zmieniającym się dynamicznym pejzażem pięknych obłoków. Wróciłam ze wspaniałej wycieczki z Nasiłowa, a więc niedziela nad Wisłą :) Aura znakomita do wrześniowych wędrówek, przy wspaniale przebarwiających się dereniach, głogach i kalinach.
      Czas na popołudniową kawę/herbatę pod wierzbą i nieco egzotycznych zapachów ;)

      Zapach egzotyczny

      Kiedy w ciepły, jesienny wieczór przymknę oczy
      I wdycham zapach twego gorącego łona,
      Zjawia mi się kraina ta błogosławiona,
      Gdzie się słońce ogniste jednostajnie toczy.

      Natura na tej wyspie gnuśnej a uroczej
      Rodzi szczególne drzewa i owoców grona.
      Postawa mężczyzn siłą i wdziękiem znaczona,
      Wzrok kobiet cię niezwykłą szczerością zaskoczy.

      Woń twoja w błogie kraje wiedzie moje kroki,
      Oto las masztów, żagli w wycięciu zatoki
      Wypoczywa po drodze z dalekiego świata,

      A zapach, który szerzą tamaryszków drzewa,
      Unosząc się w powietrzu, wciąż do mnie dolata
      I z śpiewem marynarzy w mej duszy się zlewa.

      Charles Baudelaire
      tłum. Jan Opęchowski

      Miłych ostatnich chwil niedzielnych z zapachami, które najbardziej lubisz ;)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Cieszę się, że miałaś okazję na jesienny wypad w plener, a zapachy z wiersza nawet mnie zaskoczyły, bowiem zawsze tamaryszek traktowałam jak zioło a to jest albo drzewko, albo ładny, kolorowy krzak. Fajnie jest zdobywać nowe wiadomości ;-))) Zachodnia w całodziennym deszczu i chłodzie, naprawdę !

      W deszczowe popołudnie września, gdy ulewa
      Bezszelestnie ostatnie, rzadkie krople roni
      Na zwykłą ziemię ścieżek i w spadku rozchwiewa
      Rośnie źdźbła traw i liście połyskliwe kłoni:

      W samotnego ogrodu zgłuszonej ustroni,
      Która pod szarym niebem w oparach omdlewa,
      Wdycham ciepłą upojność ciężkich, mokrych woni,
      Którymi późne kwiaty tchną i senne drzewa.

      Piję żywiczność sosen, czerstwy zawiew klonu,
      Czad bukietów, co rumieńcem czerwienią się zgonu.
      Róż mrących duszność, równą miłości i winu.

      Falą odurzeń pierś się zachodzi bezradna.
      Lecz pośród cierpkich ziemi wyziewów woń żadna
      Nie przewyższa goryczą zapachu wawrzynu.

      - Leopold Staff Wonie

      Ciekawych chwil na jeszcze niedzielny wieczór :)))

      Usuń
    3. :)
      ... a na dobranoc trochę bardziej swojskie zapachy...

      Zapachy

      W cichych rankach września mgły pachną tęsknotą
      śliwkowym powidłem pachniał babci kredens
      w woniach ulotności spadną liście złote
      z zaoranych ściernisk powieje zasiewem.

      W jasnym miodzie nawłoć ukrywa spełnienie
      miłość pachnie różą, pajęczyna rosą.
      Zapach słowa „kocham” zamknął się wspomnieniem
      w aromacie kawy tonie piąta osiem.

      EP

      Do piątej osiem zatem ;-) dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję i rozmowę :)))

      Usuń
    4. Dobranoc Poetyczna. Wprawdzie to będzie zapach wiosenny, ale kto powiedział, że nie może być we wrześniu ;-)))

      Konwalia

      Dobranoc pachnie konwaliami
      Właśnie stoją na biurku
      Gdy przeczytasz ten list
      Może poczujesz ich zapach
      Tak na pewno pachnie tęsknota...

      - Aleksandra Tarkowska

      pa :)))

      Usuń
    5. Dziękuję za wrześniowe konwalie, Zuziu, a tego się nie spodziewałam ;)))

      Usuń
  20. Czekam na ogłoszenie frekwencji w referendum, a tu nic na żadnym portalu. I pewnie się nie doczekam, ale obstawiam 10-15% :))))
    Chyba ciśnienie okropnie spada... senność mnie ogarnia wielka i już żegnam pierwszą wrześniową niedzielę lirycznym Słowem, tym razem autorstwa Haliny Poświatowskiej.
    Jasieńku, pewnie też Ci się przysnęło... :)))* A ja...

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    * * * (często myślę o tobie)

    Często myślę o tobie
    Często piszę do ciebie
    Głupie listy - w nich miłość i uśmiech

    potem w piecu je chowam
    płomień skacze po słowach
    nim spokojnie w popiele nie uśnie

    patrząc w płomień kochanie
    myślę - co się też stanie
    z moim sercem miłości głodnym

    a ty nie pozwól przecież
    żebym umarła w świecie
    który ciemny jest i który jest chłodny

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... i już Cię najsłodziej przytulam i całuję :)))* * *

    ... pokołyszę też, za chwilę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.

      *** Jeśli mnie kochasz ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM

      Czuję to
      Wiem to
      Kiedy jesteś na drugim końcu świata
      Płaczesz godzinami
      Na moim sercu
      Mogłabym wyć, przysięgać
      nawet jeśli nic nie rozumiem
      Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
      Kiedy widzę siebie
      Bez twoich dłoni, twoich ramion
      Nie umiem oddychać
      I tak często słyszę
      Śpiew wiatru
      Który przynosi mi wspomnienie
      Zielonych pól twojej Irlandii

      Zostawić życie bez uprzedzenia
      Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał

      Nawet jeśli nie mam racji
      Wszystko jest silniejsze niż rozum
      Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
      Które powtarzam, piszę bez przerwy
      Na kartach mojego życia
      I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
      Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała

      Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz

      Wiem – nie mylę się
      Gdzieś tam daleko
      Myślisz jeszcze o mnie
      Trzymasz mnie w ramionach
      Miejsce, miłość

      Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
      Że mnie kochasz

      Czuję to
      Myślisz jeszcze o mnie
      Wiem, że trzymasz mnie w ramionach

      Powiedz mi to
      Że mnie kochasz

      ⊱✿ ♥ ✿⊰

      ... "Powiedz mi cicho, że mnie kochasz"... najczulej i juszsz :))) * * *

      Usuń
  21. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Niedziela, u mnie dożynkowa z prezydentem pilnowanym przed ołtarzem przez dwóch paulinów i mnóstwem kramów w Alejach z produktami rolnymi
    i nie tylko.Nie byłem z uwagi na zmienność pogody.
    A teraz już "Słowo na Dobranoc" Emila Zegadłowicza -

    * * *...Kształt...* * *

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    Dziewczęce twoje ruchy i postać dziewczęca —
    wabią mnie Twoje słowa — myśl Twoja przynęca.

    Wiatr Cię przywiał ku sercu w dożynkowym darze —
    czar Twój jest jako morze, tonę w Twoim czarze.

    Dźwięk dawno zagubiony, zapomniane słowo
    wyrasta i na słońcu wiośnieje na nowo —

    Słowo, którego wargi wyszeptać się boją,
    ma Twój zapach, Twe ciepło i postać ma Twoją —

    i ma kształt najcudniejszy: dziewczęcego ciała
    omdlałego w pożarze jak w skwar lilia biała.

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    I kołysanka na dziś - Stive Morgan...In My Dreams

    https://www.youtube.com/watch?v=EQcJzTbAzbM

    ⊱✿ ♥ ✿⊰

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * *..." tonę w Twoim czarze." ..pa..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jasieńku :)* Jak znalazł na poprawienie nastroju do pierwszej kawy :))) * * *

      Usuń
  22. Bry w poniedziałek :)*
    Ciemności egipskie, mgła, mżawka i silny wiatr, za oknem tylko 10 stopni... a to wrzesień-plecień ;) Chyba przeproszę się z cieplejszą kurtką, nie ma rady. Ale letnich sukienek jeszcze głęboko nie chowam, ciepło na pewno wróci :)
    A póki go nie ma, szybka kawa na rozgrzewkę z muzycznym dopełnieniem w jazzującym nastroju w wykonaniu Grażyny Łobaszewskiej.

    *** Bądź mym dopełnieniem ***

    https://www.youtube.com/watch?v=zeKdepHK0QY

    Bądź mi myślą, bądź mym dopełnieniem
    Jak dłoń w dłoni, ziemi sól
    Bądź nadzieją dobrą, bądź marzeniem
    Śladem słońca, ciszą z gór
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Bądź mi wiarą, bądź mi zapomnieniem,
    Każdym świtem, każdą łzą
    Burzą zmysłów bądź mi
    Odchodzeniem w inne światy, w inny czas
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burze, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    ***
    … dobrego dnia, tygodnia... z uśmiechem i pogodą ducha :)*

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj poniedziałkowo Ewuniu ;-)
    Kawa, przebudzanka i wskakuję w nowy dzień tygodnia. Kolorowy wrzesień zaskoczył zmianą pogody na zimną, deszczową. Wczoraj wydobyłam z szafy cieplejszy płaszczyk. Niestety, już jesień ! ;-)))

    Na naszą jesień

    Już pajęczyny srebrna nitka
    o chłodnym brzasku snuje wiersze;
    złoto zalśniło w brzozy witkach,
    deszczowe songi mruczy sierpień.

    Mgły bladosiwe nad polami
    dźwięczą okrzykiem dzikich gęsi;
    w sepiowych bruzdach zaoranych
    drży zapach głogów i jarzębin.

    Lecz tyle ciepła jest w ogrodach,
    z zieleni kasztan brązem błyszczy;
    karmin dereni czas rozpostarł,
    słodyczą śliwek budzi zmysły.

    Jeszcze nam pejzaż nie poszarzał,
    wystarczy żaru i uniesień;
    miłość nie zetli się, jak trawa
    gdy nasze myśli pełne siebie.

    - Ewa Pilipczuk

    Pogodnego, bezproblemowego dnia dla Ciebie i Ogrodników ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Pogoda dziś zaszalała niejako listopadowo. U mnie też cały dzień prawie szaroburo i deszczowo. Och, wypadałoby pozamykać lednie
      dni w jakieś weki ;-)

      * * *

      zamykam
      zapach wspomnień
      w buteleczce od perfum...
      zapach tak ulotny
      jak poranna mgiełka
      tak czysty
      jak kropla rosy na listku...
      utrwalam
      zapach wspomnień
      w zasuszonym bukiecie ziół,
      zapach tak odurzający
      jak mocne wino o zmroku,
      tak barwny
      jak pawie oczka
      na skrzydłach motyla...

      - Irena 46

      ... pozdrawiam serdecznie już z ciepłych domowych pieleszy :))) Pogodne późne lato jeszcze wróci, i to pewnie w pięknej odsłonie, bo rośliny będą wzmocnione deszczem i nabiorą pięknych kolorów. :)

      Usuń
    2. ...:)))

      Jesienni wrażliwcy

      Bądźmy razem jesienni wrażliwcy -
      trwajmy w pięknie dopóki tylko się da...
      Wsłuchani w wiersze, dobre słowo i muzykę -
      niech spod powiek wypływa wzruszeń łza.

      Kochajmy poetów, szanujmy wierszokletów
      dzięki nim życie kolorami się mieni...
      Polubmy muzyków, zrozummy tekściarzy
      wszak im wszystkim tak blisko do jesieni...

      Ceńmy obraz, dobre słowo, łagodną nutę -
      co przenoszą nas na chwilę w lepszy świat...
      Ulatują wtedy troski, świat staje się boski -
      nie liczymy przemijania - godzin, ani lat...

      Bądźmy razem jesienni wrażliwcy -
      kochajmy artystów wspomnień i marzeń...
      Kochajmy artystów z Krainy Łagodności,
      kronikarzy życiowych emocji i wydarzeń...

      - Barbara Anna Lesz

      Bądźmy razem jesienni wrażliwcy :)))

      Usuń
    3. Dla wrażliwców może trochę jesiennych kwiatów na dobranoc ? :)))

      w kwiatach jesieni

      nad spłowiałą zielenią drobne tęsknoty
      wtulone w kwiaty dalii
      przysiadły rosą brylantowe poduszki
      by błyszczeć w słońcu
      i spurpurowieć na liściach
      winobluszczu

      melancholia
      przeplotła się struną dźwięczną
      między krzewinkami wrzosu
      jesiennie potrącana wiatrem
      snuje anielskiej harfy brzmienie
      bez partytury i patosu
      tak przypadkiem
      od niechcenia

      w parze z nostalgią
      tańczą już kwiaty mimozy
      fiolet w trąbki dmą zimowity
      między rozchodnikiem
      co żółto się płoży
      zapraszają do kamaryli
      aksamity

      astrów alabastry
      hołdują przemijaniu
      w soczystych barwach
      jak z żurnala jesiennej mody
      pod niebem koloru lapis-lazuli
      sentymentów kwietnych
      ostatnie barwne
      korowody

      -Zofia Szydzik

      Spokojnej nocy Zuziu, snów w barwach kwiatów jesieni :)))

      Usuń
    4. Ewuniu,
      już parę razy przyrzekałam ( sobie ), że wcześniej wpiszę strofki wieczorne, życie nie zawsze daje sobą kierować ;-)))

      I znów powiedziałem: nie. Po trzykroć się zaparłem.
      A noc była cicha i łagodna,
      tkwiły w niej klucze gwiazd, rdzewiejące, jak mitologia,
      jarzył się pocisk astralny.

      Była to niezwykła noc, cieplarniana noc myśli,
      podniecająca zieleń egzotyczną,
      którą ludzie hodują z nagiej nędzy zaświata.

      Noc w miarą jasna, bardzo oczywista,
      zagęstwiona pustkami, prawie - dotykalna.

      - Bogdan Czaykowski Noc

      Postaram się śnić kwietnie :)
      Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy jeszcze ciepłych nocy i takich samych poranków, do jutra, pa ;-)))

      Usuń
  24. Dobry wieczór na dobranoc szanownym ogrodniczkom.:)*

    U mnie nie było tak tragicznie z pogodą jak na wschodzie, troszkę chłodniej, ale bez deszczu, który popadywał wczoraj przelotnie. A z tą wrażliwością, to myślę, że romantycy troszkę jej posiadają.:_) i już
    zapodaję "Słowo na Dobranoc" Emila Zegadłowicza -

    * * *...Nasycenie...* * *

    ....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....

    — Jestem cichym wołaniem —
    — ciepłem jesteś, oddaniem —
    — teraz jesteś znużeniem —
    — a ja jeszcze płomieniem —

    — przed świtaniem, nad ranem—
    — cała pachniesz kasztanem —
    — mówisz do mnie westchnieniem

    — oczy pachną błękitem —
    — dłonie nagrzanym żytem —
    — oddech nasieniem —

    ....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....

    i kołysanka na dziś - Gary Moore - Still Got The Blues
    https://www.youtube.com/watch?v=lbJI1y0i1mk

    ***...Nadal jestem smutny...***

    Dawniej to było takie proste,
    Oddawać komuś swe serce.
    Lecz odkryłem, że trzeba,
    Zapłacić za to wysoką cenę.
    Wtem zrozumiałem, że miłość nie jest mym przyjacielem,
    Powinienem był to wiedzieć już dawno temu.

    Tak dawno,
    To było tak dawno,
    Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć *

    Dawniej to było takie proste,
    Wciąż zakochiwać się na nowo.
    Lecz odkryłem, że droga ta,
    prowadzi do bólu,
    Zrozumiałem, że miłość to więcej niż tylko gra.
    Grasz by wygrać, lecz tyle samo tracisz.

    Tak dawno,
    To było tak dawno,
    Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć

    Minęło tak wiele lat,
    odkąd ostatni raz widziałem Twoją twarz.
    Lecz tutaj w mym sercu, wciąż jest pusta przestrzeń,
    W miejscu gdzie byłaś Ty.

    Tak dawno,
    To było tak dawno,
    Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć

    Choć dni przychodzą i odchodzą,
    Jest jedna rzecz, którą wiem,
    Wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć..

    ....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie pachnąca kasztanem.:))) * * *..czułe
    pa do jutra..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
      Chyba dopiero z godzinę temu przestało lać. Właściwie to się bardzo cieszę z deszczu, bo trawniki zaczęły się zielenić i nawet stokrotki ponownie zakwitły :)
      Wiem, że mecz i jako romantyczka posłusznie kończę dzień ;))
      Ale jeszcze sobie pomarzę... na drugim planie meczu ;-)

      ★♥★♥★

      *** Jesienny sen ***

      nie wiem, czy mogę marzyć jeszcze
      gdy ziemska podróż po połowie
      do wierszy wpleść zielony refren
      ze snu, co wymknął się spod powiek

      jednakie świty i wieczory
      myśli biegnące gdzieś donikąd
      spóźnionych tęsknot drży koloryt
      skurzone czasem w cieniu milkną

      gdy jesień weszła na estradę
      horyzont zasnuł się w szarugę
      dnie powtarzalne ciągiem zdarzeń
      na rychłą wiosnę nie mam złudzeń

      usnęły w kącie jak niepyszne
      w refrenie zwykłych ranków, nocy
      … a wiesz?
      Maj znowu mi się przyśnił
      i twojej ręki czuły dotyk...

      EP

      ★♥★♥★

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moje senne marzenie :)))* * * .... śnij słodko... :)))* * *

      ... i jeszcze pokołyszę za chwilę...

      Usuń
    2. ... a pokołysze dzisiaj Edith Piaf - Non, Je ne regrette rien -

      *** Nie, nic, a nic ***

      http://www.youtube.com/watch?v=Q3Kvu6Kgp88

      Nie, nic a nic
      nie, nie żałuję niczego
      ani dobra, które mi uczyniono
      ani zła, już jest mi wszystko jedno

      nie, nic a nic
      nie, nie żałuję niczego
      to spłacone, zamiecione, zapomniane
      nie obchodzi mnie przeszłość

      rozpaliłam ogień
      moimi wspomnieniami
      moje troski, moje przyjemności
      już ich nie potrzebuję

      wymiecione miłości
      i drżenie ich głosu
      wymiecione na zawsze
      zaczynam znów od zera

      nie, nic a nic
      nie, nie żałuję niczego
      ani dobra, które mi uczyniono
      ani zła, już jest mi wszystko jedno

      nie, nic a nic
      nie, nie żałuję niczego
      bo moje życie, moje radości
      dziś zaczynają się od Ciebie

      ★♥★♥★

      ... najczulej :)))* * *

      Usuń
  25. Witam wtorkowym rankiem :)*
    Ołowiane chmury przetaczają się po niebie, ale na razie nic nie pada. Za oknem na tę chwilę 11 stopni, może później Celsjusz ciut podskoczy.
    A jak nie podskoczy, to trudno, wcześniej czy później tak się musiało stać, jesień ma swoje prawa. Wtorkowa szybka kawa z Rudą i kropelką zauroczenia.

    *** Żeby się sobą zauroczyć ***

    https://www.youtube.com/watch?v=2f8zS4MpWO4

    Ja mam rzekomo trochę wdzięku,
    Ty masz jaskrawo - smutne oczy.
    Znajdzie się zatem jakiś powód,
    Żeby się sobą... zauroczyć.

    I żeby to zauroczenie
    Ująć w banalnie wielkie słowa,
    Żeby się sobą pozachwycać,
    Żeby się sobą... rozkoszować.

    Ja cię odszukam bez kłopotu
    W tłumie tak zwanych zwykłych ludzi.
    Potem się tobą będę cieszyć,
    A ty się przy mnie nie zanudzisz.

    Znajdziemy powód by być z sobą,
    Żadnych wymagań, planów żadnych
    -Ty będziesz piękna. -A ty mądry.
    -Ty będziesz dobra. -A ty ładny.

    A potem sam się znajdzie powód,
    By zwątpić czy to sie opłaca.
    Znajdziemy powód by odchodzić
    I sto powodów żeby wracać.

    Gdzie nie zajrzymy będzie ładnie,
    Bo zamieszkamy wśród ogrodów.
    Znajdziemy powód by być z sobą,
    Albo będziemy... bez powodu.

    - autor: Artur Andrus

    Pogodnego nieba i myśli, dobrego dnia bez nadmiaru zaganiania :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Dzisiejszy ranny ptaszek wita Stałego Rannego Ptaszka. Stalowoszare chmury, zimno i niewyspanie :( Pomarudzę troszeczkę ;-)

    Zauroczenie kontra miłość

    Zauroczenie jest jak nagły wypadek
    bez skutku śmiertelnego,
    który zapomniany będzie,
    gdy nowe zdarzenie przejmie umysł.

    Miłość jest jak odprysk kamienia,
    uderzonego ze złości w ziemię,
    który już nigdy taki sam nie będzie,
    bo stracił cząstkę siebie.

    Zauroczenie jest, by życie urozmaicić na chwilę,
    tak jak kupiona sukienka,
    która staje się potem niemodna.

    Miłość jest, by normalnie funkcjonować,
    by przywrócić krew oddaną
    na potrzeby innych.

    Tak łatwo odróżnić zauroczenie od miłości,
    miłość od zauroczenia,
    ale dopiero po czasie,
    bo miłość i zauroczenie zaczynają się tak samo,
    a kończą inaczej.

    .........................Miłość i zauroczenie to dwa odległe, a jednak bliskie sobie
    ............................................................................................bieguny...

    - niedoceniona

    Szybka kawa i do obowiązków ;-)
    Serdeczności posyłam Dla Ciebie i Ogrodników z iskierką nadziei, że jeszcze wrzesień przypomni o złotej naszej jesieni. Do spotkania, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Po różnych peregrynacjach niedawno dotarłam do domu przez strugi deszczu. Który to już raz dzisiaj? Nie pamiętam, ale lało mniej więcej co pół godziny z dość dużą intensywnością. Wrzesień pilnie odrabia zaległości lipca i sierpnia ;)
      I już na sucho coś jeszcze o zauroczeniu; przy wieczornej herbacie niech oczaruje nas Zbigniew Wodecki ;)))

      https://www.youtube.com/watch?v=u79C7zYYDnc

      A obrazami można się zauroczyć. Miłego wieczoru :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      Zachodnia w promieniach zachodzącego słońca z niebem błękitnym, usianym popielatobiałymi barankami, daje poczucie spokoju i wyluzowania. Pora odpowiednia na podsumowanie nie tylko zbiorów, również na spojrzenie za siebie i przed siebie ;-)

      To już pora spadania niezerwanych jabłek,
      pora na grę żółtości, brązów i czerwieni,
      pora szeleszczących liściastych dywanów
      i gry nastrojowych wieczornych półcieni.

      Pora na brylanty z rosy na pajęczych niciach,
      pora na wieczorną na kanapie bliskość -
      wśród świec, pod kocem z kubkiem gorącej kawy -
      trzeba podumać nad dawnych wspomnień walizką.

      To już pora jesiennej nostalgii - tej, co czasem boli -
      za przemijaniem i za ludźmi, których już nie ma...
      Pora by jak zasypiająca ziemia wrzucić "niższy bieg"
      i spokojnie pisać dalej swój życiowy jesienny poemat...

      Więc nie szukam czarodziejskich wróżb i znaków -
      dobrze wiem, że czas się nie zatrzyma, więc jakby nie było -
      jesienną porą będę afirmować, zachwycać się i kochać życie...
      Dopóki trwa, dopóki się jeszcze nie skończyło...

      - Barbara Anna Lesz Dopóki jestem

      Po zapełnieniu Lodowiki ;-), po herbacianym podwieczorku z nastrojem na spokojny, uśmiechnięty wieczór.
      Pozdrawiam serdecznie śląc całe pokłady pozytywnych myśli :)))

      Usuń
    3. Prawie jednocześnie wpisywałyśmy swoje komentarze :) Teraz ja zanurkuję w Lodowice ;) bo zimna aura zaostrza apetyt. Pozdrawiam ciepło i do dobranocki :)))

      Usuń
    4. ... a po oczarowaniu i zauroczeniu czas na sen z jesienią w tle ;-)

      jesienny sen

      i znowu piąta na zegarze
      dwa słowa niosę tobie w szepcie
      nim dzień na dobre nam się zacznie
      sen co opowiem - bo w nim jesteś

      jak niekończący się już spokój
      pod nami łąka w górze niebo
      wiatr gra nam cztery pory roku
      my zasłuchani w Vivaldiego

      minęła wiosna później lato
      orkiestra koncert gra niezmiennie
      nutą tak zwiewną delikatną
      jak gdyby wszystkie już jesienie

      były bez końca jednym dźwiękiem
      lekkim jak fraza sercu miła
      w tym śnie bierzemy się za ręce
      znów deszcz - parasol wyrzuciłaś

      -sam53

      Dobranoc Zuziu, dziękuję za piękne słowa rymowane, snów kolorowych jak wiersze :)))

      Usuń
    5. ... smacznego :)))
      Pora na dobranocne wpisanko ;-)))

      Snów lekkich jak wiatr
      Snów mających słodki smak
      Snów ciepłych jak promienie słoneczne
      Snów, w których będziesz się czuła bezpiecznie
      Snów cudownych jak widoki z najwyższych gór
      Snów, w których delikatnie wzbijesz się do chmur
      Snów pięknych jak zachód słońca
      Snów, które nie będą miały końca
      Delikatnych jak pluszowy miś

      - kopciuszek50

      I tak wtorek dobiega końca. Dzięki za rozmowę wierszem i muzyką. Cieplutkie, buziaki, pa :)))

      Usuń
    6. Dziękuję Zuziu za piękne sny ;) Buziaki na dobry dzień :)))

      Usuń
  27. Dobry wieczór na dobranoc.:)

    Wtorek zmierza już do zejścia z kartki kalendarza i Morfeusz już zaczyna
    sypać makiem, więc pora dla "Słowa na Dobranoc" a wypowie je Andrzej
    Kubiak w wierszu -

    * * *...(a za krawędzią snów)...* * *

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    a za krawędzią snów wciąż czekam
    i tylko tam dla ciebie jestem
    przychodzę niosąc światło w rękach
    nienapisane nigdy wiersze

    z blasku księżyca strunę - cienką
    gdy dotkniesz to srebrzyście zagra
    i garście gwiazd lecz czy na pewno
    odgadniesz która twoja gwiazda?

    błyszczące sukno płaszcza nocy
    podbiję najcieplejszym futrem
    i będę śmiał się prosto w oczy
    by już nie były nigdy smutne

    lecz za dnia jestem ledwo cieniem
    odchodzę kiedy ciemność rzednie
    bo przecież sama jeszcze nie wiesz
    czy chcesz bym z tobą był i we dnie

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    I kołysanka na dziś jako ilustracja muzyczna Andrzeja Kubiaka - Stive Morgan - In My Dreams - W moich snach

    https://www.youtube.com/watch?v=luA280R8NPg

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oaz Tobie Maleńka moja.:)))***
    ...ciepełka pod kołderką..pa..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
      Zimny i deszczowy wtorek już nam umyka w długą noc, a i mnie też ogarnia senność. Zostało jeszcze pożegnanie dnia na Impresjach, dzisiaj z wierszem Anny Zajączkowskiej.

      ★♥★♥★

      *** Jesienne marzenie ***

      A jeśli kiedyś imię me wypowiesz
      Porą jesienną tylko sobie znaną,
      Złociste brzozy przyjdą razem ze mną,
      Czerwone klony tuż za nami staną.

      Deszcz kolorowych liści nas okryje,
      Babiego lata nić oplącze dłonie.
      Tak zatoniemy w jesieni po szyję
      Zauroczeni sobą nieprzytomnie.

      Nikt nas nie znajdzie bo szukać nie będzie
      Na wrzosowiska rozległej połaci.
      Jesień się złota rozpanoszy wszędzie
      I nam pozwoli się w sobie zatracić.

      Kiedy samotność zajrzy ci do okien
      Znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach
      Spłynę na ciebie jesiennym obłokiem-
      Nie zapominaj mojego imienia .

      - Anna Zajączkowska

      ★♥★♥★

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))* * * ... "spłynę na ciebie jesiennym obłokiem" :)))* * *

      ... i za moment ukołyszę...

      Usuń
    2. ... a kołysankę dzisiejsza od Edith Piaf - Comme moi.

      *** Tak, jak ja ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fX1r4nbVZV0

      Może gdzieś w tym świecie,
      Jest kobieta z sercem
      Wypełnionym radością,
      Tak jak ja...
      Z radością podnosząca
      niebieskiego jedwabiu kurtynę,
      Tak jak ja...
      Spójrz w dół,
      Jej miłość przyjdzie sama,
      a ty weź ją w swe ramiona,
      Tak jak ja...
      Wciąż czeka na swego kochanka,
      Spojrzenie swego kochanka,
      Ramiona swego kochanka,
      Tak jak ja...

      Może również
      W tej chwili przeżywa
      Najpiękniejsze chwile swego życia,
      Tak jak ja...
      A gdy zamyka oczy,
      Trochę gubi się,
      Z dłońmi we włosach,
      Tak jak ja...
      Może przypina właśnie
      Kwiat do piersi,
      Wtedy spojrzy na zegarek,
      Tak jak ja...
      Myśli o swoim kochanku,
      Spojrzeniu swego kochanka,
      Ramionach swego kochanka,
      Tak jak ja...

      A może nawet
      Usłyszy szybsze tempo
      Swego serca i
      Tak jak ja
      Zapragnie zapłakać
      Usłyszy kroki na schodach
      Tak jak ja
      Zupełnie jak ja
      Gdy moje serce
      Powierzone Tobie
      By umrzeć dla Ciebie
      Na twoich oczach
      W twoich ramionach
      Dla Ciebie

      ★♥★♥★

      ... i już śnij "tak jak ja, gdy moje serce powierzone Tobie"... najczulsze pa :))) * * *

      Usuń
  28. Środowe bry :)*
    Kolejny zamglony ranek... jeszcze letni, czy jesienny? ... za oknem na razie 10 stopni.
    Jeszcze pospałoby się jeszcze trochę, ale natrętny budzik stawia do pionu i nie ma przeproś. Zanim wniknę w codzienność proponuję do pierwszej kawy ciepłą przebudzankę z Markiem Grechutą i piątą porą roku.

    ***Odkąd jesteś***

    http://www.youtube.com/watch?v=nnU4tS8kDfI

    Odkąd tylko jesteś ze mną
    noszę w sobie radosne odkrycie
    przyszła do mnie zupełnie inna
    nowa pora mojego życia
    najspokojniej , najpiękniej na świecie
    płynę rzeką mych marzeń przy tobie
    przez jesienie , lata i wiosny
    i przez zimę, zawiane drogi

    Mijam wyspy i lądy nadziei
    wszystko wkoło zaś jak by mówiło
    że niedługo już może za chwilę
    dosięgniemy to co się śniło
    ty przynosisz mi myśli płomienne
    patrzą na mnie uważnie twe oczy
    każdą chwilę mi w porę przepowiesz
    żadna chwila mnie źle nie zaskoczy

    Jesteś latem w zimowe ochłody
    jesteś wiosną w jesienne półmroki
    pierwszym słońca po deszczu promieniem
    pierwszym nieba po burzy obłokiem
    i zostaniesz tak w tej podróży
    mego świata najmilszą ozdobą
    na te cztery pory niepewne
    piąta porą na każdy rok z tobą

    ***

    ... i już zmykam do obowiązków. Udanego dnia z letnio-jesiennym słonkiem i ciepłymi myślami :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Poranek błękitny, słoneczny choć chłodny. Wrzesień nie rozpieszcza ciepłem ;-) Prognozy na dalsze dni zapowiadają nastanie złotej polskiej jesieni i tego się trzymam ;-)

    Jednak złota

    Przyszłaś piękna, w sukni słońcem haftowanej,
    W warkocze wplecione zbóż złocistych kłosy,
    Przewiązane wstążką z pajęczyn utkanej,
    Zdobioną skrzącymi brylantami rosy.

    Dziś rude kasztany pod stopy, sypnęłaś,
    Kosze, zapełniły smaczne borowiki,
    Daliom, astrom, liliom, uroku dodałaś,
    A smacznych żołędzi poszukują dziki.

    Wiatr wiruje walca z barwnymi listkami,
    I we włosy wplata złote, purpurowe,
    Szeleszczą radośnie nam dziś pod stopami,
    Te co wczoraj spadły i te całkiem nowe.

    Przyszedłeś dziś z różą w dłoni na spotkanie,
    Płatki jej czerwone jak usta dziewczyny,
    Z pocałunkiem, różę wkładasz w moje dłonie,
    A serce zadrżało jak nić pajęczyny.

    - Liliana Kubiak

    Zapowiada się dzień pełen nie najsympatyczniejszych atrakcji :( Nikt nie mówił, że będzie łatwo ! Powoli zbieram się do tego zmierzenia.
    Oby Twój i Ogrodników dzień był uśmiechnięty i radosny, do spotkania pod wierzbą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Mam nadzieję, że te "atrakcje" już się skończyły i możesz spokojnie delektować się wieczorną herbatą i poezją.
      Na Wschodniej miła i ciepła jesień, choć dziś lekko zachmurzona, ale pochmurność też nadaje uroku kolorowym drzewom. W dzień było nawet 16 stopni. Oby tak jeszcze i jeszcze... a liście co dnia piękniejsze ;-)

      liście pięknieją jesienią

      jeszcze się złocą jeszcze się czerwienią
      w jesiennym słońcu ogrzewając drzewa
      zmieniają barwę błyskiem światłocienia
      choć o tej porze kolor nie dojrzewa

      jeszcze migocą styraną zielenią
      bladą szarością wychodzącą z kąta
      pod którą dawno schowała się ciemność
      październik nocą niestety nie sprząta

      na przekór wiatrom szarugom i deszczom
      naprzeciw chłodom kiedy zima straszy
      trwają w pozłocie jakby chciały jeszcze
      w cudnej miłości jak my się zatracić

      sam53

      Przyjemnych chwil w zaciszu wieczoru z liściastą poezją :)))

      Usuń
    2. Witaj Poetyczna ;-)
      Wiesz, strach ma wielkie oczy ;-) Sprawy na dzisiaj ułożyły się pozytywnie, jutro ciąg dalszy, może być różnie.
      Coś w słowach wiersza o piękniejących liściach jesienią jest z prawdy. Wiosenna i letnia zieloność jest monotonna, jesień ubiera drzewa w całą gamę kolorów, jest o wiele ciekawiej :)))
      Pora dobranocna, a więc i wiersz w tym temacie ;-)

      Niech sen nocy

      Lekkość elfów tu potrzebna,
      taka, co rozwiesza rosę,
      bo tulone miękko myśli
      ja w realny świat już niosę.

      Jak pajączki pracowite
      ciągle tkamy przędzę z blasków,
      słowa nasze szeptem szyte
      tulą miękko światło brzasku.

      Niech sen nocy szafirowej
      zacznie śnić się nam na jawie
      z aromatem herbacianym
      albo obiecanej kawie.

      Siedząc obok ciebie blisko
      w dłonie niech się sytość wplecie
      w oczach się zapalą gwiazdy,
      rozsiewane w marzeń świecie.

      - Maria Polak

      Dobranoc Ewuniu, dzięki za dzisiejsze rozmowy, snów w szafirze nocy, pa :)))

      Usuń
    3. Dziękuję Zuziu :) Przeczytałam rano, bo wczoraj wieczór miałam całkowitą blokadę kompa przez niespodziewane aktualizacje.
      Przyjemnego dnia :)))

      Usuń
  30. Bry szanownym paniom przy środzie.:)*

    Przypomnę może skąd znalazła się wierzba w ogrodzie kwiatowym -

    Mój wpis z 17 maja 2011 r.

    ..."Przesadzam do ogródka płaczącą wierzbę - kaligram, którą posadził piękny ogrodnik Cochis w Naszym pięknym ogrodzie na FSK. Myślę, że tu też będzie miała wspaniałe warunki do bytowania. A Cocisa, jeżeli czyta, serdecznie pozdrawiam:))


    .................................................
    ................wierzba ............płacząca............
    ............wciąż ..się ....... pochyla..... nad.................
    ........naszym ..płaczącym ........... losem.......................
    ......wierzby.....łzy.. kapią ..... policzkiem .... płyną......
    ............gorzkie........... kłujące........jak.....oset............
    .......łzy...............moje .....i .....te ...na ..Twojej twarzy
    ............by............... już ....tak ........gorzkie ...nie były
    .........wiele ........ bym .....oddał ......tak, ...Moje ...Serce
    .......by ..się..........dwa serca.......................złączyły
    ........wierzbie ...... płaczącej ........niech ....świeci słońce
    ............niech ........już .. nie ........będzie .....w .....rozterce
    ..........moje ..........uczucie Ci..............ofiaruję..........
    .......moje .............. oddanie, ..........me .........serce...
    .........wszystko.........uczynię, ............by ......Twoje ....życie
    ............................szczęśliwe............. ............odtąd...
    ............................już .. było............................i
    ...........................moje serce.............................Twoje
    ............................marzenia............... ..........
    ............................jedno po....................
    .............................drugim................ ........
    ............................spełniło............... .............
    ............................ Koniec ...............................
    ............................ mojego ................................
    ............................nowego................. ...........
    ......................wiersza obrazkowego .....................
    autor: powiew..."

    Mimo wrześniowego chłodu, ciepełka życzę.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku :)*
      Teraz chyba wszyscy zaglądający na Impresje już wiedzą, skąd się wzięła ta nasza piękna, poetycka wierzba :) Dziękuję za przypomnienie :)*
      A z wierzbą oczywiście łączy wiklina, o czym Anna German - Wiklina topielica.

      https://www.youtube.com/watch?v=FVD92f_yclA

      muzyka: M. Sewen
      słowa: L. Tymiński


      Ogień z wodą nie po drodze
      kiedy wiosna wokół
      kroplą słońca szczyptą wiatru
      gładzi biel obłoków

      Ogień z wodą nie po drodze
      gdy wikliny drżące
      koszyk zwieszą jak dziewczyny
      i zakwitną słońcem

      Hej, wiklino topielico
      chybotliwaś wiotka
      zimę z wiosną przekomarzasz
      boś zielona trzpiotka

      Hej zieloność ty kusząca
      bawisz łodyg w marcu
      przepijając z ust wiosenność
      póki tchu im starczy

      Ogień z wodą nie po drodze
      kiedy wiosna wokół
      kroplą słońca szczyptą wiatru
      gładzi biel obłoków

      Ogień z wodą nie po drodze
      gdy wikliny drżące
      koszyk zwieszą jak dziewczyny
      i zakwitną słońcem

      Hej wiklino topielico
      pod listeczkiem skrywasz
      i wiosenny strumyk drżący
      i pąki wstydliwe

      Hej listowie drobniuteńkie
      gołąbki wijące
      powiją się młodzi łąką
      rozedrganą słońcem

      Ogień z wodą nie po drodze
      kiedy wiosna wokół
      kroplą słońca szczyptą wiatru
      gładzi biel obłoków

      Ogień z wodą nie po drodze
      gdy wikliny drżące
      koszyk zwieszą jak dziewczyny
      i zakwitną słońcem

      ***

      Ciepełka pod osłoną wierzby na chłody wrześniowego wieczoru :)*

      Usuń
  31. Jerzy Różycki - W cieniu wierzb
    https://www.youtube.com/watch?v=e6Oe6xn0hSI


    Fortepian za ścianą
    I słota za oknem -
    - Jak wtedy, tak samo,
    Pamiętam, przed rokiem.

    Słyszę znów
    "I like Chopin"
    I oddalam się w sen.

    W cieniu wierzb,
    Na rozstajach dróg,
    Został gdzieś
    Zadumany świątek.
    Stoi tam,
    Chociaż deszcz i mgła
    I jest sam
    Jak ja...

    Wspomnienie z daleka
    Odchodzi w niepamięć,
    Bez śladu ucieka,
    Nieczułe jak kamień.

    Słyszę znów
    "I like Chopin"
    I powraca mój sen.

    W cieniu wierzb,
    Na rozstajach dróg,
    Został gdzieś
    Zadumany świątek.
    Stoi tam,
    Chociaż deszcz i mgła
    I jest sam
    Jak ja....

    :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wierzba, to oczywiście koniecznie koncerty z muzyką Fryderyka w Łazienkach :)
      I na wieczór...

      Koncert Chopinowski w Parku Lazienkowskim - Chopin Concert in Royal Lazienki Park

      https://www.youtube.com/watch?v=FzNOm4I6H-k

      :)*

      Usuń
  32. To jeszcze chwila z Chopinem - Rafal Blechacz - Chopin Waltzes, Op.64 N°1 to 3
    https://www.youtube.com/watch?v=8sblAhm1SnI

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  33. I już czas dla "Słowa na Dobranoc" do którego doprosiłem Etheridge Knighta

    * * *...Gdy ode mnie odchodzisz...* * *

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    Etheridge Knight
    Lśniące albumy płyt rozrzucone
    na podłodze odbijają światło
    lampy, a ostre refleksy ranią
    mi oczy, kiedy na ciebie patrzę, jak siedzisz w kucki wśród płyt
    z wąsikami piany po piwie.

    Także
    cienie na twych policzkach od długich rzęs
    fascynują mnie prawie tak samo jak dołeczki
    na twoich policzkach, ramionach i nogach:
    dołeczki, dołeczki, dołeczki...

    Nucisz
    razem z Mathisem — och, jak ty kochasz Mathisa
    z jego polerowanymi włosami i głosem jak rtęć, co
    tańczy wśród gwiazd i wiruje w kanionach
    jak wiatrem zwiewany śnieg. Czasem myślę, że Mathis
    mógłby mi cię zabrać, gdybyś mogła być pełna
    beze mnie. Patrzę na zegarek. Już czas.

    Wstajesz
    cicho, idziesz do sypialni, by zrobić makijaż:
    czerwony na wargach, czarny pod oczami,
    a ja opieram się o futrynę, palę i widzę,
    jak starzejesz się w moich oczach, palę, dlaczego
    tyle mówisz, gdy się ubierasz, i uśmiechasz się, gdy bierzesz
    swoją wielką skórzaną torbę? czy nie wiesz, że gdy
    ode mnie odchodzisz, idę do okna i obserwuję cię?
    i umieram, gdy widzę,
    jak znikasz w cieniu ulic,
    by gwizdać i uśmiechać się do facetów
    .
    Przełożył: Tadeusz Rybowski

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    I kołysanka na dziś właśnie z wymienionym w wierszu powyżej Johnym
    Mathisem - Goodnight my love

    https://www.youtube.com/watch?v=po750IrnD4s

    ***...Dobranoc Kochanie...***

    Dobranoc, kochanie, zmęczony stary księżyc zapada
    Dobranoc, kochanie, moje chwile z tobą kończą się
    Tak cudownie było trzymać cię w ramionach, blisko
    Będzie tak cudownie przytulać cię znowu we śnie
    Gwiazdy w górze obiecały spotkać się z nami jutro
    Do tego czasu, kochanie, jak posępny będzie wydawał się nowy dzień
    Więc teraz, moja droga, będziemy musieli się rozstać
    Śpij dobrze, kochanie, dobranoc, kochanie
    Pamiętaj, że jesteś moja, skarbie

    Dobranoc, kochanie, twoja mamusia klęczy przy tobie
    Dobranoc, kochanie, Sandman* zaprowadzi cię do krainy snów
    No już, śpioszku, zamknij oczy, idź do łóżka
    Mój słodki śpiochu, nie wolno ci bawić się w chowanego
    Dobranoc, kochanie, twoja holenderska laleczka ziewa
    Dobranoc, kochanie, twój misio skończył na dzisiaj,
    Twój piesek szybko zasypia, lecz on jest sprytny
    Śpij dobrze, kochanie, dobranoc, kochanie

    ............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie.:))) * * *...Goodnight my love..*♥*..:))) * * *


    OdpowiedzUsuń
  34. Goodnight, Goodnight - sweet Dreams. :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, zdarzyła mi się wczoraj przygoda z kompem i nie mogłam uczestniczyć w dobranocce na Impresjach. Około 20-stej chciałam się na trochę położyć, więc zamknęłam kompa. A on, dziad jeden, zamiast się zamknąć, zaczął się aktualizować, co uniemożliwiło mi zarówno zamknięcie, jak i ponowne otwarcie i tak do 5 rano. Aktualizował się całą noc, aż wreszcie się zamknął i teraz dopiero mogłam go uruchomić.
      Wszystko przeczytałam i odsłuchałam dzięki serdeczne :))) * * *

      Usuń
  35. Czwartkowe bry :)*
    Przyczynę mojej nieobecności na wczorajszej dobranocce wyjaśniłam wyżej, a życie toczy się dalej i wstał nowy dzień września. Za oknem ciemno, tylko światła latarni rozpraszają mgłę, a na termometrze chłodne 7 kresek.
    Już kończę kawowo-dymny rytuał i za chwilę wyskakuję w ten zamglony poranek. Jeszcze tylko zostawię ciepłą przebudzankę, wyśpiewaną przez zjawiskową Loreenę McKennitt - Never-Ending Road.

    ***Niekończąca się droga***

    http://www.youtube.com/watch?v=MgcY-nSeGUo

    Droga prowadzi teraz naprzód
    Jak tylko może najdalej
    Krętymi zaułkami
    I drzew żywopłotami.
    Poprzez góry fioletowe
    Wokoło każdego zakrętu
    Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
    Ta podróż nie ma końca.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    Głęboko w zimie,
    Pośród padającego śniegu,
    Wysoko w powietrzu,
    Gdzie zawsze biją dzwony.
    Teraz wszędzie wokół mnie
    Czuję, że jesteś wciąż tutaj
    Taka jest ta podróż,
    Żadna tajemnica mnie nie przelęknie.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    Droga prowadzi teraz naprzód,
    Nie wiem gdzie,
    Czuję w mym sercu,
    Że tutaj będziesz.
    Kiedy przychodzi burza,
    Niezależnie od naszych lęków,
    Podróż trwa,
    Ponieważ twa miłość jest coraz bliżej.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    ***

    ... dobrych dróg na dzisiaj... ciepłoty dusz, serc i myśli dla Wszystkich :) *

    OdpowiedzUsuń
  36. Witaj Ewuniu ;-)
    Kawa, muzyczna przebudzanka i rozmyślania o różnych niekończących się drogach do rytmu muzyki celtyckiej.

    ...........................................Iść przez życie mimo braku drogowskazów
    Przemierzyliśmy w życiu wiele dróg..

    Widzieliśmy dobro i zło.

    Spotykaliśmy ludzi którzy byli dal nas wszystkim,
    i takich dla których człowiek był nikim.

    Przemierzyliśmy drogi na których nie raz
    sprawiedliwość klęczała u progu nadziei..

    A czasem takie na których miłość zwyciężała
    śmierć.

    Dokonywaliśmy wyborów,
    nie rzadko trudnych,
    nie raz bolesnych dla nas czy innych..

    Przebyliśmy ścieżki na których poległy
    przyjaźnie,
    i takie na których upadła nasza miłość.

    Ale..

    Jeszcze wiele dróg przed nami na których los
    zobaczy jak upadamy,
    i takich na których pokażemy jak zwyciężamy !

    .......................................lecz dojść do końca pomimo życiowych wirażów.

    - Endefis Życiowe Drogi

    Cieszę się razem z Tobą z powrotu na ścieżki Ogródka ;-) Słońce pokazuje ciepłe oblicze, zegar przypomina, że już czas rozpocząć nowy rozdział dzisiejszego dnia.
    Pozytywnych myśli, wrażeń i samych dobrych chwil :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Dzisiejszy dzień piękny, delikatnie letni, z przyjemnym rozmarzającym ciepełkiem nawet zza szyb pomieszczenia. Aż mi się zatęskniło, za jakimś wrześniowym plenerem, oby tylko taka pogoda utrzymała się na weekend. Mimo, że już wczesny wieczór, ale też piękny, z ostatkami różu na niebie i ciemniejącym coraz bardziej granatem. W takich pejzażach warto czekać na lot międzygwiezdny ;)

      błękitne mgławice

      obłoki różem ufarbował wieczór
      złocistym blaskiem przesyca się niebo
      na horyzoncie wielki pożar wzniecił
      zmierzch co rozkłada już skrzydła nad ziemią

      zabiorę ciebie na lot między gwiazdy
      myśl przetnie przestrzeń niczym błyskawica
      czerwone karły, olbrzymie pulsary...
      aż odpoczniemy w błękitnych mgławicach

      nie bój się marzeń dziś one się spełnią
      w ramiona swoje ciebie tam pochwycę
      ty będziesz ciepłą życiodajną ziemią
      ja będę twoim srebrzystym księżycem

      - Andrzej Kubiak

      ... ciepło, z uśmiechem i z widokami wieczornego nieba :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      trochę późno dzisiaj mój wpis. Czasami bywa, że brak mobilizacji a czas przecieka przez palce. Takie właśnie było moje popołudnie :((( Z błękitnych mgławic popłyńmy w krainę marzeń ;-)

      Zabierz mnie...
      w krainy...
      ... marzeń,
      gdzie słońce ma smak wanilii.
      Pokaż horyzont serca
      i nazwij
      ... odrobiną...
      Po lazurowych
      przestrzeniach
      prowadź moje oczy...
      Okręć wokół palca
      źdźbło trawy
      i lekko...
      ... muśnij policzek...
      Otul chmurami niebo
      i w promieniach podaj swą dłoń.
      Popatrz na zachód słońca,
      bo z nim przeminą
      smutki szarego świata.
      A nasza codzienność
      niech kwitnie na łąkach
      jak kwiaty,
      których nie zliczę...
      Wyobraź sobie jutro...
      uśmiechnij się do niego !!!
      W okiennym odbiciu dostrzeż,
      jak lekko się porusza
      nienamacalne ciepło
      uśmiechniętego poranka...
      Odwróć się,
      otwórz oczy...
      To nic
      tylko przy tobie
      ma
      dusza...

      - Kasiula

      Ewuniu, dzięki Tobie mobilizuję się i staję do pionu.
      Dobra noc wraz z krainą snów i marzeń, pa :)))

      Usuń
    3. Zuziu, bez względu na porę czytania zawsze mnie cieszy łyk poezji i dobre słowo od Ciebie :) Pogodnego dnia :)))

      Usuń
  37. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Czwartek schodzi już ze sceny po dość znośnym pogodowo dniu. A teraz
    już pełnia nocy i czas dla "Słowa na Dobranoc" w kołysance Johnna
    Mathisa -

    * * *...All Through the Night...* * *
    https://www.youtube.com/watch?v=FaO5gBuMXmU

    ***...Przez całą noc...***

    Dzień jest moim wrogiem, noc moim przyjacielem,
    Bo zawsze jestem tak samotny póki dzień nie dobiegnie końca,
    Lecz kiedy słońce zejdzie na dół i wzejdzie księżyc,
    Przy monotonnym brzęczeniu wieczoru jestem tylko z tobą.

    Przez całą noc,
    Rozkoszuję się twoją miłością,
    Przez całą noc jesteś tak blisko mnie!
    Przez całą noc
    Z odległej wysokości
    Ty i twoja miłość przynosi mi ekstazę!

    Gdy budzi mnie świt,
    Nigdy ciebie tu nie ma!
    Wiem, że mnie opuściłaś
    Do chwili, gdy zapadną cienie.
    Lecz wtedy znowu mogę marzyć, że mam prawo
    Być blisko ciebie przez całą noc.

    ........♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥........

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * Bośkom Cię
    przez całą noc..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawie razem... jak też boćkom Cię czule, pa :))) * * *

      Usuń
  38. Trochę się dziś nadreptałam przy myciu okna i balkonu, korzystając z pięknego słonka po południu, a więc już chętnie się poprzytulam, bo same oczy mi się zamykają.
    A do Słowa na dobranoc doprosiłam dzisiaj Alexandra Czartoryskiego, który coś za mnie lepiej powie...

    ★♥★♥★

    *** Odpowiedz, proszę ... ***

    Dlaczego widzę twe źrenice
    i czuję ciepło twoich dłoni,
    gdy zatracają się granice,
    a głos twój ... Głos twój we mnie dzwoni.

    Dlaczego szepczą mi kochane
    słowa do ucha, twoje usta.
    Słowa, co piękne i wybrane
    budzą mnie ... Noc mnie budzi pusta.

    Dlaczego czuję, żeś obecny,
    rozglądam się za twoim cieniem,
    gdy każda noc, podstępna, niecna
    znów drwi ... Drwi ze mnie przebudzeniem.

    Dlaczego jesteś, tutaj, ze mną
    i we mnie jesteś, jesteś wszędzie,
    gdy noc jest czarną, noc jest ciemną.
    Ty byłeś ... Jesteś ... Zawsze będziesz.

    Każda noc kończy się, gdy wstanie
    dzień, a z nim życie, nie poema.
    Odpowiedz, proszę, na pytanie:
    Dlaczego jesteś ? ... Gdy cię nie ma …

    ***

    ... a to pozwoliłam sobie dopisać:

    Powiedz, czy kiedyś to się zdarzy
    że zejdą nam się gwiezdne drogi
    czy wciąż będziemy tylko marzyć
    ... tęsknotę słodkim snem łagodzić?

    (EP)

    ★★★

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie miły mój :)))* * * dobrego wypoczynku i snów, które się spełnią :)))* * *

    ... z kołysanką za chwilę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kołysanka z repertuaru Krystyny Prońko.

      ★♥★♥★

      ***Niech moje serce kołysze ciebie do snu***

      https://www.youtube.com/watch?v=RvobaPVBSm8

      Idzie noc, siostra zła,
      gości znów powygania z knajp.
      Kłopot masz?
      Wyrzuć go daleko za próg,
      o tak, o tak
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      Radio gra cicho tak,
      nie stój w drzwiach, zdejmij wreszcie płaszcz.
      Zamknij drzwi,
      zamknij świat łagodnie na klucz,
      o tak, o tak
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      Światło zgaś, oczy zgaś,
      miłość to taka stara gra.
      Księżyc-kot
      wyszedł znów, jak co noc, na łów,
      o tam, o tam
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      słowa: Marek Dutkiewicz

      ★♥★♥★

      ... najczulej :)))* * *

      Usuń
  39. Bry piątkowym świtkiem :)*
    Aura przyjemna, jak na wrzesień przystało, a czy będzie dziś słonecznie trudno na razie ocenić. Rześki poranek, za oknem 10 stopni w lekkiej mgiełce, przez którą prześwitują coraz bardziej kolorowe drzewa. Bluesowy początek dnia... a więc do kawy przebudzanka w tym nastroju.

    Kolorowa mgła

    Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
    Kiedy jest mi byle jak,
    Martwię się, że całe życie tak przeminie,
    Jak towarowy, co się wlecze w siną dal

    Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
    Święty spokój to czy rdza,
    W duszy mej jest głucho, ciemno, jak w kominie,
    A tak chciałabym, żeby prawdą było to:

    Kolorowa mgła, gdy jesteś obok mnie,
    W takiej mgle nie widać słowa „nie".
    Kolorowa mgła ma narkotyczny smak,
    Wszystko w niej muzyką jest, jak ja.

    Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
    W szarym deszczu tonie świat,
    Kiedy nic do obejrzenia nie ma w kinie,
    Gdy nawet smutek mój wygląda jakby spał.

    Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
    Zdarza się niekiedy cud,
    Stajesz w drzwiach i mówisz głośno moje imię
    I pozostajesz znów na zawsze obok mnie.

    Kolorowa mgła, gdy jesteś obok mnie,
    To jest to, co zawsze śniło się.
    Kolorowa mgła wiruje wokół nas,
    Cały świat znów piąty wymiar ma.

    Kolorowa mgła, to miłość, która trwa
    Póki świt nie zgaśnie w morzu dnia.
    Kolorowa mgła, to miłość, która trwa
    Póki ktoś nie złamie skrzydeł nam.

    autor: Jacek Bukowski

    Joanna Zagdańska - Kolorowa mgła

    https://www.youtube.com/watch?v=JfGc2ywDSqI

    ... czas jednak nie ma zamiaru poczekać i już niecierpliwie przytupuje mi pod drzwiami. Pogodnego dnia jeśli nie za oknem, to w duszy... pomyślności wszelkiej na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  40. Dzień dobry ;-)
    Przebudzanka, kawa i dzień można uznać za rozpoczęty ;-) Rozświetlę, pokoloruję szarugę za oknem.

    Tęcza

    Cudownie świeża,
    jak słowa kiedy się kocha,
    cudownie piękna
    optymizmem człowieka...

    Wspaniała kolory spaja
    i łączy dwa krańce
    oraz marzenia spełnia
    tęcza, co lubi słońce...

    Radośnie uśmiechnięta
    światłem, co krople dotyka
    radośnie szczęśliwa,
    znalazłszy klucz do życia...

    - Aleksandra Baltissen

    Dzisiejszy dzień niespieszny, jak to bywa po intensywnym tygodniu. Dla Ciebie i Ogrodników mile płynącego piątkowego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu :)*
      Piątkowa aura jak w kalejdoskopie, raz słońce, raz chmury, z przewagą tego drugiego. Nic nie padało, a chłód dał się odczuć przez cały dzień. Tęczy też nie było, a lato zda się na dobre żegnać z nami. Piątek trochę szalony, popołudniem zajęty, to i o popołudniu moje strofki.

      Jesienne popołudnie

      Przyszła jeszcze jedna jesień. Złoci się dojrzała
      gruszka. Siada na niej osa. Pod jej ciężarem
      zakołysał się dzwon nieba. Budzą się
      barokowe cerkiewki na wzgórzach twoich piersi.
      Kiedy przyjemne światło rozlewa się w dół po
      schodach winnicy, lubieżnie klęczę przed
      ołtarzem twego ciała. Kropla potu lśni
      na włosku sromowym niczym kropla rosy
      na źdźble trawy. Złotym, jak złote
      opadłe liście. I wszystko, co wkrótce
      zbutwieje. Przyszła jeszcze jedna jesień. Potem
      będzie zima. I długi sen o wiośnie. Za drzwiami
      i oknami zamkniętymi przez wichurę.

      - Josip Osti
      tłumaczenie Katarzyna Szproch

      Ciepło niech zagości choć w pogodzi weekendowej ale również w naszych wieczornych nastrojach. Serdeczności ze smakiem weekendu :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Po jesiennym popołudniu nastał wieczór cały w poświacie księżyca.

      Wieczorze srebrny

      Wieczorze srebrny, mgiełką spowity
      zaplatasz w myślach płomyki z gwiazd
      tak wiele możesz, bo kreślisz szlaki.
      Drogę do szczęścia pewnie też znasz...

      Wskaż proszę taką - jasną spokojną,
      która swym ciepłem pogłaszcze serce...
      Udziel schronienia dla moich bliskich,
      bo ja dla siebie, nie pragnę więcej...

      - Maria Polak

      Lekko pracowite popołudnie i niewielkimi niespodziankami. Wieczór jeszcze trwa, a więc wesołego i uśmiechniętego :)

      Usuń
    3. :)
      I pora na senny wypoczynek, dobrej nocy Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję :) A jutro...

      ... i gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie,
      czy ma lat pięćdziesiąt, czy dziewięć,
      patrzy w las jak w śmieszny rysunek
      i przeciera oślepłe oczy,
      dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy
      i na serce kładzie mech jak opatrunek (...)

      K.I. Gałczyński "Kronika olsztyńska" (fragm.)

      Poczujmy się dziećmi tak w ogóle, odczujmy ich radość, myślę że nie będziemy żałować. Lato trwa, czy czegoś więcej potrzeba?
      Miłych snów, pa :)))

      Usuń
    4. ...:)

      Uzależniam się od słów
      słodko do mnie " Skarbie " mów
      albo napisz mi to z rana
      - czułość jest poszukiwana.

      Dzień z twym słowem miło wstaje
      i rozkoszne myśli daje.
      W ciągu dnia znajdź chwilkę jedną,
      - gdy zaszepczesz... troski zbledną

      a gdy wieczór spłynie lekko
      mów, by nic nam nie uciekło...
      Czule mów, słówkami syp
      ja odgadnę wszystko w mig.

      Serce drży, gdy słów twych słucha
      kiedy szepczesz je do ucha.
      I rozpalasz mnie marzeniem
      lub mruczącym głosu brzmieniem...

      - Maria Polak Uzależniam się od słów

      Dobranoc Poetyczna, pa :)

      Usuń
    5. :)
      (...) Rozpal mi kominek zapomnianych uczuć
      dotknij ciepłem strofy, daj humoru iskrę,
      wiersz zrekompensuje niedobór Celsjuszów,
      czułość słów rozwieje niepokoje wszystkie...

      EP

      ... udanej soboty, Zuziu :)))

      Usuń
    6. ... Ewuniu, czasami sprawy, które wydają się proste do załatwienia,
      stają się niemożliwymi do realizacji...

      ...:)

      Usuń
  41. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Po tak podłym piątku pewnie wybiorę się z Andrzejem Grabowskim na
    jakieś gościnne występy z dobrym wyszynkiem, ponieważ w jego utworach
    nie brakuje dobrych napitków.:-)..- A co się będę szczypał, przecie już jest
    weekend. Jeżeli macie też chcicę na coś mocniejszego,..to zapraszam :)))

    1.- "Małe piwko" na początek
    https://www.youtube.com/watch?v=Qf8cte5drb4

    Gdy ci życie ucieka kochany
    To nie goń go
    Gdy już tydzień chodzisz jak we śnie
    To nie łudź się

    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Wyrośnie ci
    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Zaśpiewa ci
    Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty

    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Zastąpi łzy
    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Przebaczysz mi

    Gdy ci rączki już drżą mój kochany
    To nie bój się
    Kiedy toniesz w powietrzu jak rybka
    Pamiętaj, że

    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Zastąpi łzy
    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Przebaczysz mi
    Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty

    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Wyrośnie ci
    Małe piwko, małe piwko z korzeniami
    Zaśpiewa ci
    Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty

    ★♥★♥★

    2.- Z pijanym to nie -
    https://www.youtube.com/watch?v=AOFdIWVmBvU

    Tutaj zawsze gwar
    Tańczy zawsze tyle par
    By w pościel skończyć taniec świętych krów
    Ja przychodzę tu
    Tu kobieta z mego snu
    Chcę się w tańcu otrzeć brzuchem o jej brzuch
    U mnie z kasą źle
    Ale chlapnę wódki dwie
    I odważniej wtedy widzę przyszłość swą

    Chociaż słowa drżą
    Chociaż ręce drżą
    Sztywny skłon

    Tylko nie mów mi, że
    Z tym pijanym, to nie
    Nie zatańczysz ni raz
    Bo zasady swe masz

    A ja widzisz tak mam...
    Że mi trzeba sto gram
    By osiodłać tę dal
    By roztopić tę stal
    A więc nie mówi mi, że
    Moje słowa drżą
    Chociaż słowa drżą...

    I na sępa znów
    Parę luf, parę luf
    Do Ciebie ruszam znowu jak na bój
    Chwiejny krok i żart
    Ciebie wart
    Ja nie jestem, ale Twój
    Tak to widzisz jest, tak już jest
    Ja jak pies
    Ty na długość wideł trzymasz mnie
    Chcesz, to rządź i błądź
    Tylko bądź, tylko bądź!
    Bo jak jesteś, to naprawdę nie jest źle
    Ja tę śpiewkę znam, torba – kij
    Ktoś mi znowu strzeli w ryj
    Wybaczenie, Boże, dać mu racz
    Słyszy nocą park
    Z rozwalonych płynie warg
    Cichy płacz:

    Proszę, nie mów mi, że
    Z tym pijanym, to nie
    Nie zatańczysz ni raz
    Bo zasady swe masz

    A ja widzisz tak mam...

    Tylko nie mów mi, że...

    ★♥★♥★

    3.- Powiem Ci tylko, że Cię lubię - po kielichu! i czas na zwierzenia :-)
    https://www.youtube.com/watch?v=euEsZ-oULu0

    ★♥★♥★

    4.- Banalnie, - Niespełnione marzenia
    https://www.youtube.com/watch?v=DK6wkZymbg8

    Zaplątani w pajęczynę
    Naszych zmarszczek, naszych wad
    Nie skoczymy już na piwo
    Nie pójdziemy już pod wiatr
    Zachwyciły nas banały
    Za taniochą poszedł sens
    Tak w nas wszystko posiwiało
    Że aż wierzyć nie chce się

    A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
    Tyle rozmów kiedyś przerwanych
    Tylu ludzi nieodwiedzonych
    Tyle listów nieodpisanych

    Już nie dla nas puste kino
    I ciemności kusy płaszcz
    Już nie dla nas tanie wino
    Choć pamiętasz jego smak
    Już nas nie ma na peronach
    Pod plecakiem zgiętych w pół
    Już nie śpiewa się w wagonach: "Pitagoras bądźże zdrów!"

    A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
    Tyle rozmów kiedyś przerwanych
    Tylu ludzi nieodwiedzonych
    Tyle listów nieodpisanych

    A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
    Tyle rozmów kiedyś przerwanych
    Tylu ludzi nieodwiedzonych
    Tyle listów nieodpisanych

    Gdzie ci chłopcy i dziewczęta?
    Gdzie ta rzeka, gdzie ten las?
    Jakieś "niby zaręczyny"
    Mój Ty Boże! gdzie ten czas?
    Już nas tu właściwie nie ma
    Nawet zdjęcia przykrył kurz
    Tylko ten banalny temat
    Kilka nut i parę słów

    A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
    Tyle rozmów kiedyś przerwanych
    Tylu ludzi nieodwiedzonych
    Tyle listów nieodpisanych

    A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
    Tyle rozmów kiedyś przerwanych
    Tylu ludzi nieodwiedzonych
    Tyle listów nieodpisanych

    A przecież tyle jeszcze kwiatów do zerwania
    Tyle tańców do przetańczenia
    Tyle książek do przeczytania
    Tyle żagli do postawienia...

    ★♥★♥★

    Dobranoc, dobranoc wszystykim i Tobie mmmoja Maaleeńka. :))) * * * trochem sie uuubzdryngoliłem..pa..*♥*..:))) * * *








    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
      Aż tak było źle? Ale koncercik piękny, choć ubzdryngoliłeś mi się w drobną kaszkę :)))* Mnie też tak zmordował dzisiejszy dzień, że już lecę na piegi na zmęczenia. Padam z nóg i już mi tylko jasieczek pachnie. Jeszcze tylko Słowo...

      ★♥★♥★

      *** W zmęczeniu ***

      Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
      zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza.
      Za oknami wieczór zamyka się cieniem,
      księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.

      Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
      myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem;
      chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
      i w ramionach rymów pozostać we dwoje.

      We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
      wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach;
      w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
      gdy mi cicho szepczesz: kocham cię, maleńka.

      EP

      ★♥★♥★

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Birbancie mój :))) * * * ... w tak słodkim zmęczeniu... najczulej :))) * * *

      ... a za karę nie będzie kołysanki :))))* do późnego ranka pod nowym wpisem, pa :)*

      Usuń
    2. Jaśku,
      występ Andrzeja Grabowskiego perełka, dzięki za zamieszczenie :)

      Usuń
  42. :)*
    ... już nie śpię i za około pół godziny będzie nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń