W zaułkach
Kruszeją
odbicia w rozeschniętych ramach,
czas mchem
unicestwia stare okiennice.
Świat
błękitnych slajdów bezpowrotnie zamarł,
zardzewiały
refren wiatr w futrynach gwiżdże.
Zgubione
marzenia zasnęły w archiwum,
kurz wdarł
się w historię i zrównuje z ziemią
biel
ranków. Nie ujrzysz roztańczonych gipiur
w fałdach
firan. Wieczne - pająki uprzędą.
Cień
mruczy egzekwie duchom i kamieniom,
przechodzień
omija rozczochrany banał.
Rozbite
wazony koronki seplenią -
tylko
ziarno wzeszło siłą kiełkowania.
Ewa
Pilipczuk (koniec lipca 2015 r.)
Witam w deszczowy czwartek :)*
OdpowiedzUsuńTak, tak... to nie do wiary, ale pada już od dobrej godziny :)
Moja radość, a pewnie też radość roślin i zwierząt nie ma granic.
Dobrego nastroju i siąpającego dnia wszystkim życzę :)))*
Ewuniu,
OdpowiedzUsuńoczarowałaś słowem i obrazem, dziękuję :)
A dalej pomilczę i po rozkoszuję tym czym mnie oczarowałaś.
Serdeczności :)))
Dziękuję Zuziu :)
UsuńCieszę się bardzo, że wiersz przypadł Ci do gustu, dziękuję pięknie za dobre Słowa :) I coś w temacie spacerów, jako że wiersz zaowocowal właśnie na przechadzce.
Urszula Kozioł
Z przechadzki
Mówię do: spójrz –
czy ten kamień, albo skrzydło owada
nie układa się w taki deseń
jakby głównym celem natury
miał być ornament?
Zmierza do niego ryba
gwiazda na firmamencie
i kolec
choćby na tej giętkiej gałązce jeżyny.
A ty zaprzątnięty własnymi myślami
mruczysz: - to tylko fasada
- słowo „fasada” w odniesieniu do tego
o czym myślę ja
przejmuje mnie nagłym chłodem.
z tomu „Wielka pauza”, 1996
Tak piękny wrześniowy dzień, jak dziś, może się tylko przyśnić.Delikatne słońce i miłe ciepełko 20-21 stopni. Przyjemnego wieczoru Zuziu :)))
...może kiedyś nauczymy się odczytywać swoje myśli ? ;-)))
UsuńPoczątek września taki bywa.
OdpowiedzUsuńCzasami słońce, czasem deszcz.
Od błysków burzy nie obrywasz.
Sama wiesz.
Pa:)
Dziękuję za wizytę i rymowankę :)))
UsuńPozdrawiam Ozonko, u mnie już nie pada. Ale jutro znowu liczę na deszcz :)
Dzień dobry.
OdpowiedzUsuńMelancholijne strofy i fotka. Przypomniał mi się wiersz Bronisława Maja :
Dom stary
Dom stary, opuszczony, gdzieś na skraju drogi
Dziwne – choć iść tam nie chcesz, same niosą nogi
Wchodzisz – bezludna cisza aż dźwięczy wkoło
Myślisz – tak kiedyś było tu głośno, wesoło
Na ścianach fotografie: panowie z paniami
A to – patrzcie – fotrepian: lubił grywać na nim
Tu w wazoniku piórko, znalazłem je wtedy
Tu róża zasuszona – pamiętasz, jak kiedyś...
za stołem wyraźniejsze jeszcze od powietrza
Najdroższe cienie siedzą – coraz lżejsze, bledsze
A szklanki czas nie rozbił – cała, wieczna, żyje
Choć ten, co pijał z niej już z innych źródeł pija
O! nieśmiertelność rzeczy, o! pamiątki po nas,
Bo to przecież nasz dom jest i opowieść o nas
To twoich palców ciepło wciąż na tych klawiszach
Nasze w tych ścianach głosy i ta po nich cisza
Dom stary, opuszczony, gdzieś na skraju drogi
Dziwnie – choć iść tam nie chcesz, same niosą nogi
A ponad domem błękit wysoki, ogromny
I gwiazda wstaje pierwsza – tam na nieboskłonie
https://www.youtube.com/watch?v=pSiL82vwvs8
Pozdrawiam wszystkich. :)
Witaj Czytaczu ;)
UsuńBardzo miły wiersz i wykonanie, serdeczne dzięki, nie znałam go :)
W podzięce podaruję Ci zaułek Józefa Czechowicza.
ZAUŁEK
kamienny kawałek świata
zaułek w kwiatach jak dziewczę
nikt na pewno nie zechce
tutaj stukiem samochodu kołatać
tak
to tylko gdzie indziej wybucha zwycięski jazgot
a to ciężkie platformy brzęczą w łańcuchy jadąc
a to znowu fartuchy zarzuciwszy na siłowe
rozpychają się autobusy słonie brunatne i płowe
albo tramwaje suną
między wartami latarń
wełni się czarne tłumu runo
wrzawa we mgłach i dymie wzlata
tu cicho trawa wśród kamieni
zieleni się niebu jaskółkom
ludzie są dziećmi dużemi
a samolotem ty pszczółko
mieszkam tu w izbie małej jak pudełko
w którą słońce wlewa złociste kubełko
ogródek się waha czy wyjść na ulicę
czy się winogradem wspiąć na okiennicę
wiatr tę pustkę kocha często tu przysiada
coś do szczelin szeptać do okien zagadać
zaśpiewać
chwiejącym się tyczynom słonecznika
pająkom na furcie dębowej
noc dzień przenika
ranki wieczory
na domach wtedy światła z boku
prócz księżycowych i słonecznych gloryj
spokój
Józef Czechowicz
Serdeczności i życzenia wszelkiego dobra ;)))
Dziękuję .To może na dobranoc Rena Rolska i zaułek snów... :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=CeB3jTiq9sU
Spokojnej nocy...:)
Dziękuję czytaczu :)
UsuńMoże w takim razie odpłyniemy za horyzont...
Za horyzontem Rena Rolska
https://www.youtube.com/watch?v=_TZ_C_eu_Hs
... bezchmurnych snów, dobranoc :)
Ewuniu,
OdpowiedzUsuńpora na podwieczorek i porcję wierszowaną. Lubię zaglądać w zaułki i podcienia, które obecnie są odnawiane. Przywraca się im dawną urodę i ożywają już nie tylko we wspomnieniach. Otwierane są małe bistra i kawiarenki.
Zaułek
Jest zaułek, istny cud, na Starym Mieście,
dziś bez nazwy, dawniej - \Wedla czy Moliera,
by tam trafić, trzeba znać tajemne przejście
przez podcienia i pasaże, puste teraz...
Niegdyś gwarny wrzawą kramów i kwiaciarek,
zdobny w Julie, czekające na balkonach,
gdzie dorożki wiozły pary zakochane,
aby noc je mogła przyjąć w swe ramiona...
A wraz z nocą zapalały się latarnie,
i w rzucanym przez nie w krąg gazowym blasku,
ożywały małe bistra i kawiarnie,
które nastrój nadawały swemu miastu...
Opustoszał dziś zaułek i podcienia,
życie toczy się gdzieś obok jak szalone,
tylko nocą świecą - jakby od niechcenia,
trzy latarnie, różdżką wróżki zapalone...
- hallski
... zabiegany był dzisiejszy dzień. Na szczęście już zabieganie poza mną, delektuję się pięknie rozpoczętym popołudniem. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, do spotkania :)))
Do porannego powitania coś Ci zostawiłam, a na popołudnie i wieczór przynoszę urokliwe zaułki autorstwa Artura Oppmana.
UsuńZaułki
Lubię was, stare mury, oplecione w bluszcze,
Mchem zielonym porosłe dachówki i cegły,
Opodal szara Wisła monotonnie pluszcze
I przez stęsknione oczy myśli wstecz wybiegły.
Jak cicho tu się żyło i jak błogo pewnie,
W tych ścianach, skąd gra echem mowa dawnych ludzi,
Dni płynęły, jak bajka o śpiącej królewnie,
Na którą wciąż się czeka, która wciąż się budzi.
Furty, których jak gdyby nikt już nie otwiera,
Okna, gdzie dzikie wino wije się jak wiło, -
I tu widzisz dokładnie, że nic nie umiera,
Że wszystko jest jak było i będzie jak było.
Na rzekę staroświecki spogląda ganeczek
I jaśnieją, jak gwiazdy, niebieskie oczęta,
Drżą w powietrzu melodie najmilszych piosneczek,
których nikt już nie śpiewa i nikt nie pamięta.
Życie tu się tak dziwnie uczuciem nasila
I jak skraca się przestrzeń lat wielu, snów wielu,
Że wieki, które przeszły, są jak jedna chwila,
Co właśnie w dniu dzisiejszym stanęła u celu.
Gdy zbłądzisz w te kąty o wieczornej porze,
Kiedy wnikliwa cisza nad miastem przepływa,
To jak, jakbyś się ocknął w innej czasów porze,
Która jest twemu sercu jedynie właściwa.
Przeminęły stulecia, a ty wiesz, że ongi
Tak samoś chodził tędy, jak teraz, po wiekach,
I oglądałeś w niszach te same posągi,
Z tym samym drżeniem serca, z tą łzą na powiekach.
I pod tamtymś okienkiem przystawał ukradkiem,
Ukochanej twarzyczki czekając widoku
I rączki, co rzuconym obdarzy cię kwiatkiem,
Byś cudzą wizję szczęścia całą noc miał w oku.
Lubię was krętych ulic korytarze,
Stare domy zaułków, szare i posępne,
Godziny na zamkowym bijące zegarze
I odwiecznych kościołów wieże wniebowstępne.
I choć tak po królewsku ubarwił się Rynek,
Wy zostańcie, jak teraz, w swojej mgle szarości,
Jak lat, które minęły, zmurszały wspominek,
Może smutny, lecz godny i czci i miłości.
Artur Oppman
Mój dzień był dość burzliwy i niespokojny, ale nie w sensie pogodowym ;) Na szczęście większość frontów przeszła bokiem i już się rozkoszuję pokojową aurą. Serdeczności z uśmiechem :)))
Ewuniu,
Usuńw zaułkach i podcieniach czasami przebiegnie kot a na pozostawionych gdzie nie gdzie ławeczkach słychać szepty zakochanych. Co mówi mój zegar biologiczny: czas na pląs...;-)))
podniebny pląs...
słońce zmęczone wędrówką
po upalnym dniu
chowa się za horyzontem
czas odpocząć
cumulusy na niebie
podążają jakby chciały
powiedzieć... dobranoc
zanim zniknie
w miłosnym uniesieniu tańczą
niczym Julia i Romeo
ona z gracją powabnie
w czerwonej sukni
on w granatowym garniturze
czarując zwiastują
nadchodzące opady
może napoją spragnioną matkę ziemię...
wszystko ciemnieje
ustępując miejsce nadchodzącej nocy...
annak
Dobranoc Poetyczna, to była niezwykła uczta za którą serdecznie dziękuję. Relaksu po niespokojnym dniu, pięknych snów i do spotkania, pa ;-)))
Dziękuję również :)))
Usuń:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ozonkę - jak zwykle z Weną
i dziękuję Czytaczowi za Turnaua.
Również Ciebie pozdrawiam. A gdzie jest Ewa?
UsuńPa:)
A gdzie ma być? I tu, i tam... życie, Ozonko :)
UsuńPozdrawiam :)
I jeszcze wspaniała niespodzianka, dla tych wszystkich którzy kochali Bobika, Jego Blog i Jego piękną poezję. Jest wzmianka o Kindze w Wikipedii, co w wielką satysfakcją odnotowuję :)
OdpowiedzUsuńhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Kinga_Zygma
... dzięki za informację, byłam już w wiki z Blogu Bobika.
UsuńPa ;-)))
Kończy nam się całkiem przyjemny czwartek, a mnie się nieco przysnęło . Na szczęście jakiś kocur poczuł wenę i rozmiauczał mi się pod balkonem, a więc za chwilę i ja pożegnam dzień :)*
OdpowiedzUsuńI już moje Słowo na dobranoc, a nawet dwa... a w porywach trzy...
UsuńJasieńku śpisz? Pozdrawiam czule :)*
**♥**
***Wieczorne wyznanie***
Zamknijmy w dłoniach wszystkie dzienne sprawy,
co niszczą radość grymasami zdarzeń.
W ciszy wieczoru znajdziemy swój azyl -
uczuć witraże.
Blask twoich oczu, gdy dobranoc mówisz
i szelest wiatru w gałęziach za oknem...
Pragnę tej nocy się w Tobie zagubić
już bezpowrotnie.
Noc sypie gwiazdy w srebrzystym flamenco,
błędne mgławice zanikają w mrokach,
a ty się w sen mój zakradasz tak miękko...
bardzo Cię kocham.
EP
**♥**
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Miły Śpiochu :)))★★★ - czy chcesz usłyszeć coś jeszcze? :)))★★★
... to za chwilę zagram...
.. kołysankę dziś zaśpiewa Daniel Lopes - I Love You More Than Yesterday.
Usuń**♥**
***Kocham Cię bardziej, niż wczoraj***
http://www.youtube.com/watch?v=2u7qfXUnmJ4
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Kocham Cię dwa razy więcej niż jutro
Przysięgam te słowa powiedzieć
kocham Cie bardziej niż wczoraj.
Sprawiasz,że znowu zobaczę słońce
moje oczy były tylko zapłakane
moje kłopoty na mojej drodze
nie brakuje żadnych odcieni szarości.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Kocham Cie dwa razy więcej niż jutro
Przysięgam te słowa co mówię
moja miłość nigdy nie zgaśnie.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
możemy napisać niekończącą się opowieść
o miłości ,która jest na mojej drodze.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj
Były czasy nędzy
były okresy bólu i smutku
życie nie jest prostą grą,
aż do dnia gdy Ty pojawiłeś się
na mej drodze.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj...
★ ★ ★
... najczulej..."I Love You more than Yesterday" :)))* * *
Witam w deszczowy poranek :)*
OdpowiedzUsuńPięknie pada, już od dobrych kilku godzin, za oknem 12 stopni. Według meteo rozpogodzi się około południa.
Moim kasztanom na stoliku popękały zielone skórki i już zerkają na mnie kasztanowym spojrzeniem. Potem mu zrobię fotkę, ale najpierw pośpieszna kawa doprawiona grechutkami :))
***Miłość drogę zna***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZFQawwYgwg4
Rozstanie to, nadzieja że,
Spotkamy się za chwilę, a może dwie?
Lecz bywa że, zerwany most,
Oddala to spotkanie drogą na wprost.
Serca nam pulsują jak radary dwa,
Nic nam drogi nie zmyli ani noc ni mgła.
Świat jest wtedy mały jak rozstania łza,
Na pewno się spotkamy miłość drogę zna.
Bywa też tak, że życie złe,
Przydzieli nam, dwie role. Odmienne dwie.
Ja jestem noc, Ty jesteś dzień,
Tak trudno nam się spotkać, choć ja Twój cień.
Serca nam pulsują...
Gdy wicher zły, ślad myli nam,
My mamy dobrą mapę, serca tam tam.
Niestraszny sztorm, piaskowych burz.
Ani wyniosłe fale ogromnych mórz.
Serca nam pulsują...
***
"Jak radary dwa" - aha! :)))*
Miłego piątku ze smakiem nadchodzącego weekendu :)*
...)))
OdpowiedzUsuńMiłość przez wieki się nie zmienia.
Kamień jak był tak jest z kamienia.
Rzeka jak była tak jest rzeczna.
I wieczna miłość jest odwieczna.
- przekład z Szekspira Ewa Lipska
Witaj Ewuniu ;-)
Uwielbiam dotykać świeżo wyjęte z zielonej skorupki kasztany. Mają delikatną, aksamitną skórkę i są plastyczne. Czekam na Twoje fotki ;-)
Z miłością jak z życiem - raz z górki raz pod górkę. Najważniejsze, aby nas nie ominęła.
Było nocne padanie, teraz niewielkie ślady można jeszcze zobaczyć. Zieleń ożyła, mam na myśli krzewy, bo drzewa już się nie podniosą po tej ogromnej suszy, a szkoda. Lubiłam patrzeć na mieniące się różnymi kolorami żółci i czerwieni jesienne liście.
Kawa pachnie, przebudzanka odsłuchana, czas rozpocząć dzień ;-)
Ostatni pracowity dzień tygodnia niech nie przynosi złych niespodzianek ;-)
Serdeczności i do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńWspaniale nam popadało prawie cały dzień, drzewa odetchnęły, trawniki zaczęły się zielenić :) Chociaż coraz bardziej pachnie już jesienią.
Na powitanie dnia :
Makatka jesienna
Brodzisz wśród liści
jakaś zagadkowa
może się martwisz
że jesień znowu
z rąk się nam wymyka
a może zasłuchana jesteś
w koncert jesienny
na opadłe liście
z towarzyszeniem strumyka
- Adam Ziemianin
Wieczór kokietuje granatem nieba ze złotymi guzikami gwiazd. Radości i miłych chwil Zuziu :)
Ewuniu,
Usuńmakatka jesienna z wzorami kolorowych jesiennych liści powędrowała do pamiętnika. A o tej wieczornej godzinie cichutko, na palcach zatańczę z Tobą... menueta deszczowego ;-)
Lubię, gdy deszcz pada cicho w ogrodzie
i szumi w gałęziach jabłoni i grusz.
Dokoła jest spokój, śpią dawno sąsiedzi,
uśpiony już deszczem ocean róż.
Swinguje muzyka, kołysze i mruczy,
wygrywa toccato w parapetu blat.
Crescendo i piano-fortissimo-piano,
i scherzo - to przecież delikatny żart !
Morfeusz menuet deszczowy dostraja,
policzył baranki i kładzie się spać.
W nastroju bemoli odpływam powoli
wraz z deszczem - on jeszcze nie przestał grać.
- Janina Halagarda Menuet deszczowy
Strajkuje dzisiaj mój komputer, pomimo bezdeszczowej i słonecznej pogody. Okropnie się denerwuję, że będę na bezinterneciu :( Jutrzejszy dzień na ten moment bezplanowy czyli totalny relaks.
Dobranoc Poetyczna, dzięki za gwiazdki, u mnie tylko granat nieba, pa ;-)))
Zuziu, życzę Ci jak najrychlejszego ozdrowienia komputera i szybkiego powrotu na łono ogródka :)
UsuńI może coś słodkiego na koniec dnia ;)))
Konfiturowy koniec lata
W słoikowych wnętrzach, cnoty tego lata,
półlitrówki pachną malinową nutą.
A w ogrodzie, pszczoły na ostatnich kwiatach,
nektar pieszczą, by go w miód przerobić jutro.
Głęboko w piwnicy, w opasłym balonie,
beaujolalis wytrawne na swój korek wzmaga
składniki jak w życiu, cukier z winnym gronem
bunt, wybuchy, żądza, później równowaga.
W przezroczystym słoju nadętym po brzegi
robiąc dobrą minę do kiszącej gry
omdlewa ogórek kwasząc się z zieleni
z koprem włoskim, czosnkiem, aż mu lecą łzy.
A w pękatym garnku, sezonu perełka
pyszni się spiekając fioletową skórkę
już odpestkowana, słodziutka węgierka
ciut pomieszać, zawekować, odstawić na półkę.
Tuż nad piekarnikiem, pod małym okapem
naręcza nizane na cieniutkie nitki
korale grzybowe kuszą aromatem
nogi z kapeluszem zmieniając w stan wiotki.
Zostało jeszcze podsuszyć wspomnienia
razem z liśćmi z parku między kartki wsadzić
Feux-pas nie popełnić, a w chwili zwątpienia
odkorkować lato, z wypiciem nie czekać.
- annaG
Już dzień się kończy, a więc snów z zapachem lata i do jutrzejszego spotkania, pa :)))
... dzięki, w chwili zwątpienia na pewno odkorkuję ... :)))
UsuńDo południowej kawy.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=nnU4tS8kDfI
Marek Grechuta - Odkąd jesteś
Pięknie Przyjacielu, dziękuję :)
UsuńZa dar - odwzajemniam się darem do wieczornej herbaty.
Marek Grechuta "Takiej miłości więc nam życzę"
https://www.youtube.com/watch?v=wxl4NNqJOF0
Pozdrawiam ciepło :)
I tradycyjne - dobry wieczór na dobranoc.;)*
OdpowiedzUsuńA do Waszej herbaty i kawy mecz z Niemcami ...i już przegrywamy 0:2. Może przejdę jednak do "Słowa na Dobranoc" i wspomogę się wierszem Emila Zegadłowicza -
* * *...Krajobraz miłosny...* * *
⊱✿ ♥ ✿⊰
Twoja głowa na mej nagiej piersi
Twoje piersi w zaciszu mych rąk —
słów szeptanych promienieją fale
i skwitają wśród gwiaździstych łąk.
Słowa brzęczą, słowa grają jak pszczoły
ponad nami i dokoła nas —
słońce skrzy się w zenicie, bez ruchu,
a powietrze jest ciężkie jak gaz.
Fiolet wyki łasi się pod chabrem,
w czerwień maku powój wlubia biel —
— płatki róży skulonej rozwiera
nienasyciec, miodu żądny trzmiel.
Jak ciąg ptaków pomyka błękitem
samolotów warkotliwy klucz —
i lśni iskrą w mgle (podszytej mrokiem)
wpółumarłych, zachodzących ócz.
Zapachniały znienacka kasztany,
nozdrza chłoną ostrą, żywą woń —
— lecę w przepaść — szeptają Twe wargi —
o, najmilszy, zratuj, podaj dłoń!
Serce zmiera, krwią szalone — dzwoni,
dłoń osłabła — Najmilszy, więc — cóż — ?
— lećmy w przepaść, przepaść zasypaną
kasztanami i płatkami róż —
Lećmy, lećmy! — Wonny wir dokoła,
zamieć, kipiel, biel, błękit i pąs —
— jęk wargami na piersi krwią spływa,
biodra ogniem zalewa! Krzyk! rzężenie! ból! wstrząs!
O najmilsza! — budzę się z omdlenia
w cieniu sinym Twych jaskółczych brwi —
— zegar wieczne odmierza godziny
rytmem kropel ściekającej krwi —
Mija życie z każdą warg pieszczotą,
smakiem śmierci krwi kipiącej szał —
— błogosławiona mądrość przemijania
ukryta w tajemnicach naszych śpiewnych ciał!
⊱✿ ♥ ✿⊰
I kołysananka na dziś, tylko któż by przy niej spał? - Chris Spheeris ~ Rain
https://www.youtube.com/watch?v=_NOJLyZCyYo
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:))) * * *..."Mija życie z każdą warg pieszczotą," - jak poranna burza..*♥* ..:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńCieszę się, że znów nabrałeś wigoru ;)))* i oby tak dalej, dużo zdrówka i dobrej energii w kolorach jesieni Ci życzę.
Dziś już padam z nóg i tylko mi jasieczek pachnie, a do dobranocnego Słowa zaprosiłam Szaroburego.
⊱✿ ♥ ✿⊰
* * * Bądź przy mnie * * *
Gdy przyjdzie ten wieczór ciemny
przed czarną, bezkresną nocą,
kiedy księżyc już nie wzejdzie,
zorze nieba nie rozzłocą,
ty bądź przy mnie, ukochany*,
weź za rękę, popatrz w oczy,
daj odwagę by pchnąć bramę
i bez lęku w nicość kroczyć.
Niech twój uśmiech mi rozświetli
mrok czeluści za krawędzią
i pozwoli trwać nadziei,
że przy tobie zawsze będę.
*drobniutka zmiana końcówki
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój:)))* * * . "weź za rękę, popatrz w oczy"... ja będę czuwać w Twoim śnie :)))* * *
... po kołysance, za moment... (no i oczywiście jak mecz się skończy)
... . i już nucę kołysankę z Peggy Lee - Johnny Guitar
Usuń⊱✿ ♥ ✿⊰
http://www.youtube.com/watch?v=IeCWuN0dc5w
*** Johnny Gitara ***
Graj na gitarze, zagraj to ponownie, mój Johnny
Może jesteś zimny, ale jesteś taki ciepły wewnątrz
Zawsze byłam głupia dla mojego Johnny'ego
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Zagraj to ponownie, Johnny Guitar
Co jeśli odejdziesz, co jeśli zostaniesz, kocham cię
Ale jeśli jesteś okrutny, możesz być uprzejmy, wiem
Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Zagraj to ponownie, Johnny Guitar...
⊱✿ ♥ ✿⊰
... najczulej do ranka bez budzika :)))* * *
Sobotnie dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńRanek pochmurny z lekką mgiełką, przez którą prześwitują delikatne promyki, za oknem rześko, tylko stopni.
I już podaję spokojną, niepośpieszną sobotnią kawusię przyprawioną wierszem, w baśniowych kolorach jesieni.
* * * Jesień * * *
Przyszła strugą ciszy, z bielą mgieł nad ranem,
w pozłacanym płaszczu z jesionów otrzęsin;
nad sepiową bruzdą w polu zaoranym
zaciągnęła niebo kluczem dzikich gęsi.
Dojrzałością jeżyn pobudziła zmysły
- usta wciąż czerwone, jak maki na łące -
zanim szron ją zamknie w srebrnawym uścisku
igra w dzikim winie karminowym pląsem.
Jeszcze trochę ciepła. Spod zielonych powiek
z filuternym błyskiem kasztan plecie baśnie.
Czas wymierza schyłek. Jesienną tęsknotę
wierszem ci zanucę … posłuchaj nim zaśniesz.
Ewa Pilipczuk
... i trochę nutek kolorowych "JESIEŃ..." - (Borys Somerschaf)
https://www.youtube.com/watch?v=gJ6WFFTdkWI
Wszystkiego miłego, ciepłego i kolorowego na dziś :)*
... 8 stopni :)
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńTo i ja dorzucę jakąś jesienną nutkę - Stive Morgan - Once Again Autumn -
Kolejna jesień
https://www.youtube.com/watch?v=34fLKPWGBEw
***...Jak nie kochać jesieni...***
Jak nie kochać jesieni,jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki
Miłej soboty. :)*
Dzień dobry Jasieńku :)*
UsuńTylko kochać :)))* bardzo lubię wszystkie przejawy jesieni, szczególnie te wrześniowe. Chciałbym kiedyś spędzić choć kilka dni września w takiej leśniczówce:
W leśniczówce
Tu, gdzie się gwiazdy zbiegły
w taką kapelę dużą,
domek z czerwonej cegły
rumieni się na wzgórzu:
to leśniczówka Pranie
nasze jesienne mieszkanie.
Chmiel na rogach jelenich
usechł już i się sypie;
w szybach tyle jesieni,
w jesieni tyle skrzypiec,
a w skrzypcach, byle tknięte,
lament gada z lamentem.
Za oknem las i pole
las - rozmowa sosnowa;
minął dzień i na stole
stoi lampa naftowa,
gadatliwa promienna
jak ze stołu Szopena.
W nocy tu tyle nuceń
i śpiewań, aż do rana.
Księżyc w srebrnej peruce
gra jak Bach na organach
i płynie koncert wielki
przez dęby i przez świerki -
to leśniczówka Pranie:
nocne koncertowanie.
Chodzi wiatr nad jeziorem
znów zaświecamy lampy;
o, leśniczówko Pranie:
lamp lśnienie, migotanie
księżyc na każdej ścianie,
nocne muzykowanie.
Gwiazdy jak śnieg się sypią,
do leśniczówki wchodzą
każdą okienną szybą,
każdą wrześniową nocą,
w twoim małym lusterku
noc świeci gwiazdą wielką.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Miłej i Tobie, ja zmykam do ogrodu, jesienne porządki, tak jak poloneza, czas zacząć... i do podwieczorku, mam nadzieję na jakiś przytulny koncert pod wierzbą :)*
Dzień dobry w sobotnie popołudnie ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo chłodne powietrze napłynęło nad Zachodnią pomimo słońca, które już tak nie dogrzewa jak nawet tydzień temu. Jednym słowem mamy wczesną, chłodną jesień ;-)
Do światła września
Kiedy jesteś już tutaj
wydajesz się być tylko
nazwą która mówi o tobie
czy jesteś obecne czy nie
i na razie wydaje się jakbyś
było wciąż latem
wciąż bardzo bliskim
niekończącym się latem
jeszcze z odblaskiem
brązu w chłodnych porankach
i późnymi żółtymi płatkami
dziewanny fruwającymi
na szypułkach które pochylają się
nad ich złamanymi
cieniami wzdłuż spękanej ziemi
ale oni wszyscy wiedzą
że przyszedłeś
główki nasion szałwi
ptaki szepczące
gdzie cię ukryć
i zatrzymać na potem ty
ty który latasz z nimi
ty
który nie jesteś ani
przed ani po
ty który przybywasz
z granatowymi śliwkami
które spadły w nocy
całe w rosie
- William S. Merwin przekład Ryszard Mierzejewski
Ewuniu, Jaśku, Ogrodnicy - miłego, rodzinnego popołudnia ;-) Do spotkania pod wierzbą :)
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńI nas chłodniej, ale nie na tyle, aby nie zająć się pracą w ogrodzie. Z ogromną satysfakcją stwierdzam, że właśnie teraz, u zarania jesieni, aura wyjątkowo się nadaje i na wędrówki plenerowe, i na ogrodowe prace. Przyjemne, delikatne ciepło, około 18 stopni, trochę słońca i trochę wiatru. Kwiaty ogrodowe dostały wreszcie zbawiennej wilgoci i jeszcze pięknie kwitną. Kasztanów coraz więcej i pokazały się pierwsze zimowity :)
uśmiechy jesieni
Kasztany,
spadają nutą jesiennego nokturnu,
wystukując nieregularne staccato
o ławeczkę w parku,
asfaltową alejkę,
dach !
Swoiste zaprzeczenie przemijania,
radosne życie obok śmierci !
Jak oczy piwne patrzące powłóczyście
zza zielonej powieki.
A może opalizujące uśmiechy
jesieni ?
- Zofia Szydzik
Pogodnie, jutro można wyruszyć na wędrowanie i chwytać ostatnie promienie, letniego jeszcze słońca. Serdeczności promienne na miły wieczór :)
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńDzięki za uśmiechy :) Nie do końca był to dzień z uśmiechami, tym bardziej dziękuję :) Pogodowo - kłębiły się cały dzień czarno-granatowe chmury, deszcz jednak nie popadał. Pora na sny pomalowane delikatnym wiatru szeptem i miodu kroplą ;-)
Pozwól sny swe pomalować
Pozwól sny swe pomalować
delikatnym wiatru szeptem,
co pozwoli w życia żagle
złapać błękit z jego ciepłem.
Pozwól ostre rysy czasu
miodu kroplą poprzecierać
i poprószyć gwiazd brokatem
myśli, słowa, byś wybierał
z bezchmurnością lekką z czoła
brzask, by budził dnie i noce
i zarzucał pętlę słońcu,
by mógł spokój zamigotać.
Pozwól miękkim aksamitem
powykładać losu szlaki,
aromatem słodkim dotknąć,
odmieniając smutku znaki
przynieść radość, zetrzeć grymas
bólu, co rozsadza serce
a z delikatnością uczuć
dać ci tego jak najwięcej.
- Maria Polak
...dobranoc Poetyczna, Ogrodnicy kolorowych i ciepłych snów jak w wierszu powyżej, pa ;-)))
No, nie mogę zawieść Twojej nadziei.:-)) - Zapraszam na koncert Chrisa
OdpowiedzUsuńSpheerisa - Muzyka z głębi duszy. (1:29 h)
https://www.youtube.com/watch?v=ZcD1h5DXFno
:)))*
Właśnie wróciłam i przy podwieczorkowej kawie otworzyłam kompa. Och, jak miło, dziękuję :)))*
UsuńWykonawcy nie znam, ale wierzę w Twój gust i znajomość moich upodobań. Zamieniam się w słuch z przyjemnością :)*
Bardzo piękna, delikatna muzyka gitarowa, subtelnie wlewa się do serca i duszy aksamitną strużką dźwięków. Cudowny relaks... dziękuję Ci bardzo za wspaniałą ucztę :)*
UsuńZbliża się pora dla "Słowa na Dobranoc". Skoro jesteśmy przy muzyce,
OdpowiedzUsuńto może jeszcze Edward Stachura z wierszem -
* * *...Tango Triste...* * *
⊱✿ ♥ ✿⊰
To było tak, jak zaćmienie słońca w sercu:
Przestała naraz widzieć mnie;
To było tak, jak trzęsienie ziemi w Peru:
Przestała naraz słyszeć mnie;
To było tak,
Jak o latarnię morską
Rozbija się wędrowny ptak.
--------------------------------------------------------- ---
W najgłębszą ciemność strącił mnie największy blask.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
Nie wyjdzie słońce dla mnie już:
Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
Zaginął wszędzie po mnie słuch;
Niech będzie tak,
Bo ja nie żyję wcale,
Bo duchem ptaka stał się ptak.
--------------------------------------------------------- ----
W najgłębszej nocy tańczę do czarnego dnia.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
⊱✿ ♥ ✿⊰
A kołysanką będzie "Tango Triste" w wykonaniu Jacka Różańskiego do muzyki Jerzego Satanowskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=8jemPdPXlqg&list=RD8jemPdPXlqg#t=24
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc Zuziu i Tobie ogrodowa impresjonistko.:))) * * * ...tańczmy już to tango... nawet do świtu..* ♥ *..:))) * * *
Muzyki wysłuchałam do końca, była przepiękna, czemu dałam wyraz powyżej :)* I już nie będę zakłócać jej żadną piosenką, a przy Słowie na dobranoc gościć będziemy dawno niecytowanego Andrzeja Kubiaka, doskonale wypowie moje myśli...
Usuń⊱✿ ♥ ✿⊰
(*** zabierz stąd)
zabierz stąd ciszę skłębionych obłoków
sunących niebem wolno bezszelestnie
i bezruch liści zastygłych w niepokój
gdy las zamiera na chwilę przed deszczem
weź chłód wieczoru gdy ostatnie zorze
zasypał całkiem czarny popiół nocy
pustkę pokoju w której już nie złożę
nic oprócz pieśni smutku i tęsknoty
wypełnij przestrzeń radością i ciepłem
i blaskiem oczu śmiejących się do mnie
tak bardzo pragnę usłyszeć raz jeszcze
to twoje KOCHAM proszę miły* powiedz
*zmiana litery stosownie do płci.
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Kochany :)))* * * ... z najczulszym całusem i zaproszeniem do snu :)))* * *
Witam w pierwszą niedzielę września :)*
OdpowiedzUsuńW nocy ze trzy razy budził mnie stukot deszczu w parapet, chyba moje nowe nasadzenia dobrze są podlane :) A teraz słońce przedziera się spod pierzynek chmur, za oknem rześkie 12 stopni. Już się cieszę na jakiś wyskok w plener :)
Ale najpierw leniwa niedzielna kawa z puszystą śmietanką i może parę słów na dobry początek dnia.
Jesień we dwoje
A gdy nastaną dni z szarugą,
aura zasępi się w kałużach,
kolory znikną nam na długo,
ścichnie w nostalgii uczuć burza,
nie smuć się miły, z tobą jestem,
powplatam w wiersz najczulsze słowa,
dam ci słoneczny bukiet westchnień,
w kropelkach deszczu uśmiech schowam.
I choć chłodniejsze ranki co dzień,
z chmurami zmienne mkną nastroje,
to nic nam jesień nie zaszkodzi,
kiedy jesteśmy w niej we dwoje.
EP
... i delikatna przebudzanka - Pat Metheny & Anna Maria Jopek - Are you going with me? (Przyjdziesz do mnie?)
http://www.youtube.com/watch?v=cI_Sq-S5dug
... przyjemnego dnia, z uśmiechem słonka, w najpiękniejszych kolorach września :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka z wstępniakiem poza mną. Trzymam kciuki za Twoje nasadzenia. Jesteś doskonałą Ogrodniczką, masz rękę do roślinek, będą się pięknie rozwijały i przyjmą się na sto procent :)))
Trudno uwierzyć, że kilka dni temu mieliśmy saharyjskie upały, a teraz nieomal chłody syberyjskie. Zachodnia z niebem białobłękitnym, intensywny wiatr przegania baranki i jak w wierszu kapelusze zdejmuje przechodniom. A wrzesień...
Wrzesień
Wrzesień znów zakochał się w barwach,
w fioletach co skradł z wrzosowiska,
złotem liści nam sypnął pod nogi
bo jak dawać, to trzeba dać wszystko.
Garść kasztanów okrągłych i rudych
mieszkających w kolczugach zielonych,
babie lato i dymy z ogniska
wieczorami błądzące wśród domów.
Na ścierniskach rozsypał ostatnie
wysuszone warkocze ze słomy,
a chmurzane zaprzęgi ujarzmił
lustrem wody niebieskozielonej.
Wiatrem dmuchnął to w jedną to w drugą
kapelusze zdejmując przechodniom
i słoneczne akcenty rozrzucił
bo mu tak był właśnie wygodnie.
W sytych barwach zakochał się wrzesień
z namiętnością co dana artystom,
ci jesienią w grze świateł się durzą
i wrześniowo, jak dają, to wszystko.
- sael
Ciepełka, radości i uśmiechu dla Wszystkich :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńDo chłodów syberyjskich to jeszcze daleko, niedziela była przyjemna, z łagodnym ciepłem 18-stu stopni i szybko zmieniającym się dynamicznym pejzażem pięknych obłoków. Wróciłam ze wspaniałej wycieczki z Nasiłowa, a więc niedziela nad Wisłą :) Aura znakomita do wrześniowych wędrówek, przy wspaniale przebarwiających się dereniach, głogach i kalinach.
Czas na popołudniową kawę/herbatę pod wierzbą i nieco egzotycznych zapachów ;)
Zapach egzotyczny
Kiedy w ciepły, jesienny wieczór przymknę oczy
I wdycham zapach twego gorącego łona,
Zjawia mi się kraina ta błogosławiona,
Gdzie się słońce ogniste jednostajnie toczy.
Natura na tej wyspie gnuśnej a uroczej
Rodzi szczególne drzewa i owoców grona.
Postawa mężczyzn siłą i wdziękiem znaczona,
Wzrok kobiet cię niezwykłą szczerością zaskoczy.
Woń twoja w błogie kraje wiedzie moje kroki,
Oto las masztów, żagli w wycięciu zatoki
Wypoczywa po drodze z dalekiego świata,
A zapach, który szerzą tamaryszków drzewa,
Unosząc się w powietrzu, wciąż do mnie dolata
I z śpiewem marynarzy w mej duszy się zlewa.
Charles Baudelaire
tłum. Jan Opęchowski
Miłych ostatnich chwil niedzielnych z zapachami, które najbardziej lubisz ;)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńCieszę się, że miałaś okazję na jesienny wypad w plener, a zapachy z wiersza nawet mnie zaskoczyły, bowiem zawsze tamaryszek traktowałam jak zioło a to jest albo drzewko, albo ładny, kolorowy krzak. Fajnie jest zdobywać nowe wiadomości ;-))) Zachodnia w całodziennym deszczu i chłodzie, naprawdę !
W deszczowe popołudnie września, gdy ulewa
Bezszelestnie ostatnie, rzadkie krople roni
Na zwykłą ziemię ścieżek i w spadku rozchwiewa
Rośnie źdźbła traw i liście połyskliwe kłoni:
W samotnego ogrodu zgłuszonej ustroni,
Która pod szarym niebem w oparach omdlewa,
Wdycham ciepłą upojność ciężkich, mokrych woni,
Którymi późne kwiaty tchną i senne drzewa.
Piję żywiczność sosen, czerstwy zawiew klonu,
Czad bukietów, co rumieńcem czerwienią się zgonu.
Róż mrących duszność, równą miłości i winu.
Falą odurzeń pierś się zachodzi bezradna.
Lecz pośród cierpkich ziemi wyziewów woń żadna
Nie przewyższa goryczą zapachu wawrzynu.
- Leopold Staff Wonie
Ciekawych chwil na jeszcze niedzielny wieczór :)))
:)
Usuń... a na dobranoc trochę bardziej swojskie zapachy...
Zapachy
W cichych rankach września mgły pachną tęsknotą
śliwkowym powidłem pachniał babci kredens
w woniach ulotności spadną liście złote
z zaoranych ściernisk powieje zasiewem.
W jasnym miodzie nawłoć ukrywa spełnienie
miłość pachnie różą, pajęczyna rosą.
Zapach słowa „kocham” zamknął się wspomnieniem
w aromacie kawy tonie piąta osiem.
EP
Do piątej osiem zatem ;-) dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję i rozmowę :)))
Dobranoc Poetyczna. Wprawdzie to będzie zapach wiosenny, ale kto powiedział, że nie może być we wrześniu ;-)))
UsuńKonwalia
Dobranoc pachnie konwaliami
Właśnie stoją na biurku
Gdy przeczytasz ten list
Może poczujesz ich zapach
Tak na pewno pachnie tęsknota...
- Aleksandra Tarkowska
pa :)))
Dziękuję za wrześniowe konwalie, Zuziu, a tego się nie spodziewałam ;)))
UsuńCzekam na ogłoszenie frekwencji w referendum, a tu nic na żadnym portalu. I pewnie się nie doczekam, ale obstawiam 10-15% :))))
OdpowiedzUsuńChyba ciśnienie okropnie spada... senność mnie ogarnia wielka i już żegnam pierwszą wrześniową niedzielę lirycznym Słowem, tym razem autorstwa Haliny Poświatowskiej.
Jasieńku, pewnie też Ci się przysnęło... :)))* A ja...
⊱✿ ♥ ✿⊰
* * * (często myślę o tobie)
Często myślę o tobie
Często piszę do ciebie
Głupie listy - w nich miłość i uśmiech
potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie
patrząc w płomień kochanie
myślę - co się też stanie
z moim sercem miłości głodnym
a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i który jest chłodny
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... i już Cię najsłodziej przytulam i całuję :)))* * *
... pokołyszę też, za chwilę...
... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.
Usuń*** Jeśli mnie kochasz ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM
Czuję to
Wiem to
Kiedy jesteś na drugim końcu świata
Płaczesz godzinami
Na moim sercu
Mogłabym wyć, przysięgać
nawet jeśli nic nie rozumiem
Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
Kiedy widzę siebie
Bez twoich dłoni, twoich ramion
Nie umiem oddychać
I tak często słyszę
Śpiew wiatru
Który przynosi mi wspomnienie
Zielonych pól twojej Irlandii
Zostawić życie bez uprzedzenia
Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał
Nawet jeśli nie mam racji
Wszystko jest silniejsze niż rozum
Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
Które powtarzam, piszę bez przerwy
Na kartach mojego życia
I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała
Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz
Wiem – nie mylę się
Gdzieś tam daleko
Myślisz jeszcze o mnie
Trzymasz mnie w ramionach
Miejsce, miłość
Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
Że mnie kochasz
Czuję to
Myślisz jeszcze o mnie
Wiem, że trzymasz mnie w ramionach
Powiedz mi to
Że mnie kochasz
⊱✿ ♥ ✿⊰
... "Powiedz mi cicho, że mnie kochasz"... najczulej i juszsz :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńNiedziela, u mnie dożynkowa z prezydentem pilnowanym przed ołtarzem przez dwóch paulinów i mnóstwem kramów w Alejach z produktami rolnymi
i nie tylko.Nie byłem z uwagi na zmienność pogody.
A teraz już "Słowo na Dobranoc" Emila Zegadłowicza -
* * *...Kształt...* * *
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dziewczęce twoje ruchy i postać dziewczęca —
wabią mnie Twoje słowa — myśl Twoja przynęca.
Wiatr Cię przywiał ku sercu w dożynkowym darze —
czar Twój jest jako morze, tonę w Twoim czarze.
Dźwięk dawno zagubiony, zapomniane słowo
wyrasta i na słońcu wiośnieje na nowo —
Słowo, którego wargi wyszeptać się boją,
ma Twój zapach, Twe ciepło i postać ma Twoją —
i ma kształt najcudniejszy: dziewczęcego ciała
omdlałego w pożarze jak w skwar lilia biała.
⊱✿ ♥ ✿⊰
I kołysanka na dziś - Stive Morgan...In My Dreams
https://www.youtube.com/watch?v=EQcJzTbAzbM
⊱✿ ♥ ✿⊰
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * *..." tonę w Twoim czarze." ..pa..*♥*..:))) * * *
Dziękuję Jasieńku :)* Jak znalazł na poprawienie nastroju do pierwszej kawy :))) * * *
UsuńBry w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńCiemności egipskie, mgła, mżawka i silny wiatr, za oknem tylko 10 stopni... a to wrzesień-plecień ;) Chyba przeproszę się z cieplejszą kurtką, nie ma rady. Ale letnich sukienek jeszcze głęboko nie chowam, ciepło na pewno wróci :)
A póki go nie ma, szybka kawa na rozgrzewkę z muzycznym dopełnieniem w jazzującym nastroju w wykonaniu Grażyny Łobaszewskiej.
*** Bądź mym dopełnieniem ***
https://www.youtube.com/watch?v=zeKdepHK0QY
Bądź mi myślą, bądź mym dopełnieniem
Jak dłoń w dłoni, ziemi sól
Bądź nadzieją dobrą, bądź marzeniem
Śladem słońca, ciszą z gór
Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
Ty jesteś dla mnie już całym światem
Bądź mi wiarą, bądź mi zapomnieniem,
Każdym świtem, każdą łzą
Burzą zmysłów bądź mi
Odchodzeniem w inne światy, w inny czas
Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
Ty jesteś dla mnie już całym światem
Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
Daj sercu burze, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
Ty jesteś dla mnie już całym światem
***
… dobrego dnia, tygodnia... z uśmiechem i pogodą ducha :)*
Witaj poniedziałkowo Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńKawa, przebudzanka i wskakuję w nowy dzień tygodnia. Kolorowy wrzesień zaskoczył zmianą pogody na zimną, deszczową. Wczoraj wydobyłam z szafy cieplejszy płaszczyk. Niestety, już jesień ! ;-)))
Na naszą jesień
Już pajęczyny srebrna nitka
o chłodnym brzasku snuje wiersze;
złoto zalśniło w brzozy witkach,
deszczowe songi mruczy sierpień.
Mgły bladosiwe nad polami
dźwięczą okrzykiem dzikich gęsi;
w sepiowych bruzdach zaoranych
drży zapach głogów i jarzębin.
Lecz tyle ciepła jest w ogrodach,
z zieleni kasztan brązem błyszczy;
karmin dereni czas rozpostarł,
słodyczą śliwek budzi zmysły.
Jeszcze nam pejzaż nie poszarzał,
wystarczy żaru i uniesień;
miłość nie zetli się, jak trawa
gdy nasze myśli pełne siebie.
- Ewa Pilipczuk
Pogodnego, bezproblemowego dnia dla Ciebie i Ogrodników ;-)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńPogoda dziś zaszalała niejako listopadowo. U mnie też cały dzień prawie szaroburo i deszczowo. Och, wypadałoby pozamykać lednie
dni w jakieś weki ;-)
* * *
zamykam
zapach wspomnień
w buteleczce od perfum...
zapach tak ulotny
jak poranna mgiełka
tak czysty
jak kropla rosy na listku...
utrwalam
zapach wspomnień
w zasuszonym bukiecie ziół,
zapach tak odurzający
jak mocne wino o zmroku,
tak barwny
jak pawie oczka
na skrzydłach motyla...
- Irena 46
... pozdrawiam serdecznie już z ciepłych domowych pieleszy :))) Pogodne późne lato jeszcze wróci, i to pewnie w pięknej odsłonie, bo rośliny będą wzmocnione deszczem i nabiorą pięknych kolorów. :)
...:)))
UsuńJesienni wrażliwcy
Bądźmy razem jesienni wrażliwcy -
trwajmy w pięknie dopóki tylko się da...
Wsłuchani w wiersze, dobre słowo i muzykę -
niech spod powiek wypływa wzruszeń łza.
Kochajmy poetów, szanujmy wierszokletów
dzięki nim życie kolorami się mieni...
Polubmy muzyków, zrozummy tekściarzy
wszak im wszystkim tak blisko do jesieni...
Ceńmy obraz, dobre słowo, łagodną nutę -
co przenoszą nas na chwilę w lepszy świat...
Ulatują wtedy troski, świat staje się boski -
nie liczymy przemijania - godzin, ani lat...
Bądźmy razem jesienni wrażliwcy -
kochajmy artystów wspomnień i marzeń...
Kochajmy artystów z Krainy Łagodności,
kronikarzy życiowych emocji i wydarzeń...
- Barbara Anna Lesz
Bądźmy razem jesienni wrażliwcy :)))
Dla wrażliwców może trochę jesiennych kwiatów na dobranoc ? :)))
Usuńw kwiatach jesieni
nad spłowiałą zielenią drobne tęsknoty
wtulone w kwiaty dalii
przysiadły rosą brylantowe poduszki
by błyszczeć w słońcu
i spurpurowieć na liściach
winobluszczu
melancholia
przeplotła się struną dźwięczną
między krzewinkami wrzosu
jesiennie potrącana wiatrem
snuje anielskiej harfy brzmienie
bez partytury i patosu
tak przypadkiem
od niechcenia
w parze z nostalgią
tańczą już kwiaty mimozy
fiolet w trąbki dmą zimowity
między rozchodnikiem
co żółto się płoży
zapraszają do kamaryli
aksamity
astrów alabastry
hołdują przemijaniu
w soczystych barwach
jak z żurnala jesiennej mody
pod niebem koloru lapis-lazuli
sentymentów kwietnych
ostatnie barwne
korowody
-Zofia Szydzik
Spokojnej nocy Zuziu, snów w barwach kwiatów jesieni :)))
Ewuniu,
Usuńjuż parę razy przyrzekałam ( sobie ), że wcześniej wpiszę strofki wieczorne, życie nie zawsze daje sobą kierować ;-)))
I znów powiedziałem: nie. Po trzykroć się zaparłem.
A noc była cicha i łagodna,
tkwiły w niej klucze gwiazd, rdzewiejące, jak mitologia,
jarzył się pocisk astralny.
Była to niezwykła noc, cieplarniana noc myśli,
podniecająca zieleń egzotyczną,
którą ludzie hodują z nagiej nędzy zaświata.
Noc w miarą jasna, bardzo oczywista,
zagęstwiona pustkami, prawie - dotykalna.
- Bogdan Czaykowski Noc
Postaram się śnić kwietnie :)
Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy jeszcze ciepłych nocy i takich samych poranków, do jutra, pa ;-)))
Dobry wieczór na dobranoc szanownym ogrodniczkom.:)*
OdpowiedzUsuńU mnie nie było tak tragicznie z pogodą jak na wschodzie, troszkę chłodniej, ale bez deszczu, który popadywał wczoraj przelotnie. A z tą wrażliwością, to myślę, że romantycy troszkę jej posiadają.:_) i już
zapodaję "Słowo na Dobranoc" Emila Zegadłowicza -
* * *...Nasycenie...* * *
....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....
— Jestem cichym wołaniem —
— ciepłem jesteś, oddaniem —
— teraz jesteś znużeniem —
— a ja jeszcze płomieniem —
— przed świtaniem, nad ranem—
— cała pachniesz kasztanem —
— mówisz do mnie westchnieniem
— oczy pachną błękitem —
— dłonie nagrzanym żytem —
— oddech nasieniem —
....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....
i kołysanka na dziś - Gary Moore - Still Got The Blues
https://www.youtube.com/watch?v=lbJI1y0i1mk
***...Nadal jestem smutny...***
Dawniej to było takie proste,
Oddawać komuś swe serce.
Lecz odkryłem, że trzeba,
Zapłacić za to wysoką cenę.
Wtem zrozumiałem, że miłość nie jest mym przyjacielem,
Powinienem był to wiedzieć już dawno temu.
Tak dawno,
To było tak dawno,
Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć *
Dawniej to było takie proste,
Wciąż zakochiwać się na nowo.
Lecz odkryłem, że droga ta,
prowadzi do bólu,
Zrozumiałem, że miłość to więcej niż tylko gra.
Grasz by wygrać, lecz tyle samo tracisz.
Tak dawno,
To było tak dawno,
Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć
Minęło tak wiele lat,
odkąd ostatni raz widziałem Twoją twarz.
Lecz tutaj w mym sercu, wciąż jest pusta przestrzeń,
W miejscu gdzie byłaś Ty.
Tak dawno,
To było tak dawno,
Lecz ja wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć
Choć dni przychodzą i odchodzą,
Jest jedna rzecz, którą wiem,
Wciąż nie mogę o Tobie zapomnieć..
....♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie pachnąca kasztanem.:))) * * *..czułe
pa do jutra..*♥*..:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńChyba dopiero z godzinę temu przestało lać. Właściwie to się bardzo cieszę z deszczu, bo trawniki zaczęły się zielenić i nawet stokrotki ponownie zakwitły :)
Wiem, że mecz i jako romantyczka posłusznie kończę dzień ;))
Ale jeszcze sobie pomarzę... na drugim planie meczu ;-)
★♥★♥★
*** Jesienny sen ***
nie wiem, czy mogę marzyć jeszcze
gdy ziemska podróż po połowie
do wierszy wpleść zielony refren
ze snu, co wymknął się spod powiek
jednakie świty i wieczory
myśli biegnące gdzieś donikąd
spóźnionych tęsknot drży koloryt
skurzone czasem w cieniu milkną
gdy jesień weszła na estradę
horyzont zasnuł się w szarugę
dnie powtarzalne ciągiem zdarzeń
na rychłą wiosnę nie mam złudzeń
usnęły w kącie jak niepyszne
w refrenie zwykłych ranków, nocy
… a wiesz?
Maj znowu mi się przyśnił
i twojej ręki czuły dotyk...
EP
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moje senne marzenie :)))* * * .... śnij słodko... :)))* * *
... i jeszcze pokołyszę za chwilę...
... a pokołysze dzisiaj Edith Piaf - Non, Je ne regrette rien -
Usuń*** Nie, nic, a nic ***
http://www.youtube.com/watch?v=Q3Kvu6Kgp88
Nie, nic a nic
nie, nie żałuję niczego
ani dobra, które mi uczyniono
ani zła, już jest mi wszystko jedno
nie, nic a nic
nie, nie żałuję niczego
to spłacone, zamiecione, zapomniane
nie obchodzi mnie przeszłość
rozpaliłam ogień
moimi wspomnieniami
moje troski, moje przyjemności
już ich nie potrzebuję
wymiecione miłości
i drżenie ich głosu
wymiecione na zawsze
zaczynam znów od zera
nie, nic a nic
nie, nie żałuję niczego
ani dobra, które mi uczyniono
ani zła, już jest mi wszystko jedno
nie, nic a nic
nie, nie żałuję niczego
bo moje życie, moje radości
dziś zaczynają się od Ciebie
★♥★♥★
... najczulej :)))* * *
Witam wtorkowym rankiem :)*
OdpowiedzUsuńOłowiane chmury przetaczają się po niebie, ale na razie nic nie pada. Za oknem na tę chwilę 11 stopni, może później Celsjusz ciut podskoczy.
A jak nie podskoczy, to trudno, wcześniej czy później tak się musiało stać, jesień ma swoje prawa. Wtorkowa szybka kawa z Rudą i kropelką zauroczenia.
*** Żeby się sobą zauroczyć ***
https://www.youtube.com/watch?v=2f8zS4MpWO4
Ja mam rzekomo trochę wdzięku,
Ty masz jaskrawo - smutne oczy.
Znajdzie się zatem jakiś powód,
Żeby się sobą... zauroczyć.
I żeby to zauroczenie
Ująć w banalnie wielkie słowa,
Żeby się sobą pozachwycać,
Żeby się sobą... rozkoszować.
Ja cię odszukam bez kłopotu
W tłumie tak zwanych zwykłych ludzi.
Potem się tobą będę cieszyć,
A ty się przy mnie nie zanudzisz.
Znajdziemy powód by być z sobą,
Żadnych wymagań, planów żadnych
-Ty będziesz piękna. -A ty mądry.
-Ty będziesz dobra. -A ty ładny.
A potem sam się znajdzie powód,
By zwątpić czy to sie opłaca.
Znajdziemy powód by odchodzić
I sto powodów żeby wracać.
Gdzie nie zajrzymy będzie ładnie,
Bo zamieszkamy wśród ogrodów.
Znajdziemy powód by być z sobą,
Albo będziemy... bez powodu.
- autor: Artur Andrus
Pogodnego nieba i myśli, dobrego dnia bez nadmiaru zaganiania :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy ranny ptaszek wita Stałego Rannego Ptaszka. Stalowoszare chmury, zimno i niewyspanie :( Pomarudzę troszeczkę ;-)
Zauroczenie kontra miłość
Zauroczenie jest jak nagły wypadek
bez skutku śmiertelnego,
który zapomniany będzie,
gdy nowe zdarzenie przejmie umysł.
Miłość jest jak odprysk kamienia,
uderzonego ze złości w ziemię,
który już nigdy taki sam nie będzie,
bo stracił cząstkę siebie.
Zauroczenie jest, by życie urozmaicić na chwilę,
tak jak kupiona sukienka,
która staje się potem niemodna.
Miłość jest, by normalnie funkcjonować,
by przywrócić krew oddaną
na potrzeby innych.
Tak łatwo odróżnić zauroczenie od miłości,
miłość od zauroczenia,
ale dopiero po czasie,
bo miłość i zauroczenie zaczynają się tak samo,
a kończą inaczej.
.........................Miłość i zauroczenie to dwa odległe, a jednak bliskie sobie
............................................................................................bieguny...
- niedoceniona
Szybka kawa i do obowiązków ;-)
Serdeczności posyłam Dla Ciebie i Ogrodników z iskierką nadziei, że jeszcze wrzesień przypomni o złotej naszej jesieni. Do spotkania, pa :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńPo różnych peregrynacjach niedawno dotarłam do domu przez strugi deszczu. Który to już raz dzisiaj? Nie pamiętam, ale lało mniej więcej co pół godziny z dość dużą intensywnością. Wrzesień pilnie odrabia zaległości lipca i sierpnia ;)
I już na sucho coś jeszcze o zauroczeniu; przy wieczornej herbacie niech oczaruje nas Zbigniew Wodecki ;)))
https://www.youtube.com/watch?v=u79C7zYYDnc
A obrazami można się zauroczyć. Miłego wieczoru :)))
Ewuniu,
UsuńZachodnia w promieniach zachodzącego słońca z niebem błękitnym, usianym popielatobiałymi barankami, daje poczucie spokoju i wyluzowania. Pora odpowiednia na podsumowanie nie tylko zbiorów, również na spojrzenie za siebie i przed siebie ;-)
To już pora spadania niezerwanych jabłek,
pora na grę żółtości, brązów i czerwieni,
pora szeleszczących liściastych dywanów
i gry nastrojowych wieczornych półcieni.
Pora na brylanty z rosy na pajęczych niciach,
pora na wieczorną na kanapie bliskość -
wśród świec, pod kocem z kubkiem gorącej kawy -
trzeba podumać nad dawnych wspomnień walizką.
To już pora jesiennej nostalgii - tej, co czasem boli -
za przemijaniem i za ludźmi, których już nie ma...
Pora by jak zasypiająca ziemia wrzucić "niższy bieg"
i spokojnie pisać dalej swój życiowy jesienny poemat...
Więc nie szukam czarodziejskich wróżb i znaków -
dobrze wiem, że czas się nie zatrzyma, więc jakby nie było -
jesienną porą będę afirmować, zachwycać się i kochać życie...
Dopóki trwa, dopóki się jeszcze nie skończyło...
- Barbara Anna Lesz Dopóki jestem
Po zapełnieniu Lodowiki ;-), po herbacianym podwieczorku z nastrojem na spokojny, uśmiechnięty wieczór.
Pozdrawiam serdecznie śląc całe pokłady pozytywnych myśli :)))
Prawie jednocześnie wpisywałyśmy swoje komentarze :) Teraz ja zanurkuję w Lodowice ;) bo zimna aura zaostrza apetyt. Pozdrawiam ciepło i do dobranocki :)))
Usuń... a po oczarowaniu i zauroczeniu czas na sen z jesienią w tle ;-)
Usuńjesienny sen
i znowu piąta na zegarze
dwa słowa niosę tobie w szepcie
nim dzień na dobre nam się zacznie
sen co opowiem - bo w nim jesteś
jak niekończący się już spokój
pod nami łąka w górze niebo
wiatr gra nam cztery pory roku
my zasłuchani w Vivaldiego
minęła wiosna później lato
orkiestra koncert gra niezmiennie
nutą tak zwiewną delikatną
jak gdyby wszystkie już jesienie
były bez końca jednym dźwiękiem
lekkim jak fraza sercu miła
w tym śnie bierzemy się za ręce
znów deszcz - parasol wyrzuciłaś
-sam53
Dobranoc Zuziu, dziękuję za piękne słowa rymowane, snów kolorowych jak wiersze :)))
... smacznego :)))
UsuńPora na dobranocne wpisanko ;-)))
Snów lekkich jak wiatr
Snów mających słodki smak
Snów ciepłych jak promienie słoneczne
Snów, w których będziesz się czuła bezpiecznie
Snów cudownych jak widoki z najwyższych gór
Snów, w których delikatnie wzbijesz się do chmur
Snów pięknych jak zachód słońca
Snów, które nie będą miały końca
Delikatnych jak pluszowy miś
- kopciuszek50
I tak wtorek dobiega końca. Dzięki za rozmowę wierszem i muzyką. Cieplutkie, buziaki, pa :)))
Dziękuję Zuziu za piękne sny ;) Buziaki na dobry dzień :)))
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)
OdpowiedzUsuńWtorek zmierza już do zejścia z kartki kalendarza i Morfeusz już zaczyna
sypać makiem, więc pora dla "Słowa na Dobranoc" a wypowie je Andrzej
Kubiak w wierszu -
* * *...(a za krawędzią snów)...* * *
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
a za krawędzią snów wciąż czekam
i tylko tam dla ciebie jestem
przychodzę niosąc światło w rękach
nienapisane nigdy wiersze
z blasku księżyca strunę - cienką
gdy dotkniesz to srebrzyście zagra
i garście gwiazd lecz czy na pewno
odgadniesz która twoja gwiazda?
błyszczące sukno płaszcza nocy
podbiję najcieplejszym futrem
i będę śmiał się prosto w oczy
by już nie były nigdy smutne
lecz za dnia jestem ledwo cieniem
odchodzę kiedy ciemność rzednie
bo przecież sama jeszcze nie wiesz
czy chcesz bym z tobą był i we dnie
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
I kołysanka na dziś jako ilustracja muzyczna Andrzeja Kubiaka - Stive Morgan - In My Dreams - W moich snach
https://www.youtube.com/watch?v=luA280R8NPg
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oaz Tobie Maleńka moja.:)))***
...ciepełka pod kołderką..pa..*♥*..:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńZimny i deszczowy wtorek już nam umyka w długą noc, a i mnie też ogarnia senność. Zostało jeszcze pożegnanie dnia na Impresjach, dzisiaj z wierszem Anny Zajączkowskiej.
★♥★♥★
*** Jesienne marzenie ***
A jeśli kiedyś imię me wypowiesz
Porą jesienną tylko sobie znaną,
Złociste brzozy przyjdą razem ze mną,
Czerwone klony tuż za nami staną.
Deszcz kolorowych liści nas okryje,
Babiego lata nić oplącze dłonie.
Tak zatoniemy w jesieni po szyję
Zauroczeni sobą nieprzytomnie.
Nikt nas nie znajdzie bo szukać nie będzie
Na wrzosowiska rozległej połaci.
Jesień się złota rozpanoszy wszędzie
I nam pozwoli się w sobie zatracić.
Kiedy samotność zajrzy ci do okien
Znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach
Spłynę na ciebie jesiennym obłokiem-
Nie zapominaj mojego imienia .
- Anna Zajączkowska
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))* * * ... "spłynę na ciebie jesiennym obłokiem" :)))* * *
... i za moment ukołyszę...
... a kołysankę dzisiejsza od Edith Piaf - Comme moi.
Usuń*** Tak, jak ja ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fX1r4nbVZV0
Może gdzieś w tym świecie,
Jest kobieta z sercem
Wypełnionym radością,
Tak jak ja...
Z radością podnosząca
niebieskiego jedwabiu kurtynę,
Tak jak ja...
Spójrz w dół,
Jej miłość przyjdzie sama,
a ty weź ją w swe ramiona,
Tak jak ja...
Wciąż czeka na swego kochanka,
Spojrzenie swego kochanka,
Ramiona swego kochanka,
Tak jak ja...
Może również
W tej chwili przeżywa
Najpiękniejsze chwile swego życia,
Tak jak ja...
A gdy zamyka oczy,
Trochę gubi się,
Z dłońmi we włosach,
Tak jak ja...
Może przypina właśnie
Kwiat do piersi,
Wtedy spojrzy na zegarek,
Tak jak ja...
Myśli o swoim kochanku,
Spojrzeniu swego kochanka,
Ramionach swego kochanka,
Tak jak ja...
A może nawet
Usłyszy szybsze tempo
Swego serca i
Tak jak ja
Zapragnie zapłakać
Usłyszy kroki na schodach
Tak jak ja
Zupełnie jak ja
Gdy moje serce
Powierzone Tobie
By umrzeć dla Ciebie
Na twoich oczach
W twoich ramionach
Dla Ciebie
★♥★♥★
... i już śnij "tak jak ja, gdy moje serce powierzone Tobie"... najczulsze pa :))) * * *
Środowe bry :)*
OdpowiedzUsuńKolejny zamglony ranek... jeszcze letni, czy jesienny? ... za oknem na razie 10 stopni.
Jeszcze pospałoby się jeszcze trochę, ale natrętny budzik stawia do pionu i nie ma przeproś. Zanim wniknę w codzienność proponuję do pierwszej kawy ciepłą przebudzankę z Markiem Grechutą i piątą porą roku.
***Odkąd jesteś***
http://www.youtube.com/watch?v=nnU4tS8kDfI
Odkąd tylko jesteś ze mną
noszę w sobie radosne odkrycie
przyszła do mnie zupełnie inna
nowa pora mojego życia
najspokojniej , najpiękniej na świecie
płynę rzeką mych marzeń przy tobie
przez jesienie , lata i wiosny
i przez zimę, zawiane drogi
Mijam wyspy i lądy nadziei
wszystko wkoło zaś jak by mówiło
że niedługo już może za chwilę
dosięgniemy to co się śniło
ty przynosisz mi myśli płomienne
patrzą na mnie uważnie twe oczy
każdą chwilę mi w porę przepowiesz
żadna chwila mnie źle nie zaskoczy
Jesteś latem w zimowe ochłody
jesteś wiosną w jesienne półmroki
pierwszym słońca po deszczu promieniem
pierwszym nieba po burzy obłokiem
i zostaniesz tak w tej podróży
mego świata najmilszą ozdobą
na te cztery pory niepewne
piąta porą na każdy rok z tobą
***
... i już zmykam do obowiązków. Udanego dnia z letnio-jesiennym słonkiem i ciepłymi myślami :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńPoranek błękitny, słoneczny choć chłodny. Wrzesień nie rozpieszcza ciepłem ;-) Prognozy na dalsze dni zapowiadają nastanie złotej polskiej jesieni i tego się trzymam ;-)
Jednak złota
Przyszłaś piękna, w sukni słońcem haftowanej,
W warkocze wplecione zbóż złocistych kłosy,
Przewiązane wstążką z pajęczyn utkanej,
Zdobioną skrzącymi brylantami rosy.
Dziś rude kasztany pod stopy, sypnęłaś,
Kosze, zapełniły smaczne borowiki,
Daliom, astrom, liliom, uroku dodałaś,
A smacznych żołędzi poszukują dziki.
Wiatr wiruje walca z barwnymi listkami,
I we włosy wplata złote, purpurowe,
Szeleszczą radośnie nam dziś pod stopami,
Te co wczoraj spadły i te całkiem nowe.
Przyszedłeś dziś z różą w dłoni na spotkanie,
Płatki jej czerwone jak usta dziewczyny,
Z pocałunkiem, różę wkładasz w moje dłonie,
A serce zadrżało jak nić pajęczyny.
- Liliana Kubiak
Zapowiada się dzień pełen nie najsympatyczniejszych atrakcji :( Nikt nie mówił, że będzie łatwo ! Powoli zbieram się do tego zmierzenia.
Oby Twój i Ogrodników dzień był uśmiechnięty i radosny, do spotkania pod wierzbą :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńMam nadzieję, że te "atrakcje" już się skończyły i możesz spokojnie delektować się wieczorną herbatą i poezją.
Na Wschodniej miła i ciepła jesień, choć dziś lekko zachmurzona, ale pochmurność też nadaje uroku kolorowym drzewom. W dzień było nawet 16 stopni. Oby tak jeszcze i jeszcze... a liście co dnia piękniejsze ;-)
liście pięknieją jesienią
jeszcze się złocą jeszcze się czerwienią
w jesiennym słońcu ogrzewając drzewa
zmieniają barwę błyskiem światłocienia
choć o tej porze kolor nie dojrzewa
jeszcze migocą styraną zielenią
bladą szarością wychodzącą z kąta
pod którą dawno schowała się ciemność
październik nocą niestety nie sprząta
na przekór wiatrom szarugom i deszczom
naprzeciw chłodom kiedy zima straszy
trwają w pozłocie jakby chciały jeszcze
w cudnej miłości jak my się zatracić
sam53
Przyjemnych chwil w zaciszu wieczoru z liściastą poezją :)))
Witaj Poetyczna ;-)
UsuńWiesz, strach ma wielkie oczy ;-) Sprawy na dzisiaj ułożyły się pozytywnie, jutro ciąg dalszy, może być różnie.
Coś w słowach wiersza o piękniejących liściach jesienią jest z prawdy. Wiosenna i letnia zieloność jest monotonna, jesień ubiera drzewa w całą gamę kolorów, jest o wiele ciekawiej :)))
Pora dobranocna, a więc i wiersz w tym temacie ;-)
Niech sen nocy
Lekkość elfów tu potrzebna,
taka, co rozwiesza rosę,
bo tulone miękko myśli
ja w realny świat już niosę.
Jak pajączki pracowite
ciągle tkamy przędzę z blasków,
słowa nasze szeptem szyte
tulą miękko światło brzasku.
Niech sen nocy szafirowej
zacznie śnić się nam na jawie
z aromatem herbacianym
albo obiecanej kawie.
Siedząc obok ciebie blisko
w dłonie niech się sytość wplecie
w oczach się zapalą gwiazdy,
rozsiewane w marzeń świecie.
- Maria Polak
Dobranoc Ewuniu, dzięki za dzisiejsze rozmowy, snów w szafirze nocy, pa :)))
Dziękuję Zuziu :) Przeczytałam rano, bo wczoraj wieczór miałam całkowitą blokadę kompa przez niespodziewane aktualizacje.
UsuńPrzyjemnego dnia :)))
Bry szanownym paniom przy środzie.:)*
OdpowiedzUsuńPrzypomnę może skąd znalazła się wierzba w ogrodzie kwiatowym -
Mój wpis z 17 maja 2011 r.
..."Przesadzam do ogródka płaczącą wierzbę - kaligram, którą posadził piękny ogrodnik Cochis w Naszym pięknym ogrodzie na FSK. Myślę, że tu też będzie miała wspaniałe warunki do bytowania. A Cocisa, jeżeli czyta, serdecznie pozdrawiam:))
.................................................
................wierzba ............płacząca............
............wciąż ..się ....... pochyla..... nad.................
........naszym ..płaczącym ........... losem.......................
......wierzby.....łzy.. kapią ..... policzkiem .... płyną......
............gorzkie........... kłujące........jak.....oset............
.......łzy...............moje .....i .....te ...na ..Twojej twarzy
............by............... już ....tak ........gorzkie ...nie były
.........wiele ........ bym .....oddał ......tak, ...Moje ...Serce
.......by ..się..........dwa serca.......................złączyły
........wierzbie ...... płaczącej ........niech ....świeci słońce
............niech ........już .. nie ........będzie .....w .....rozterce
..........moje ..........uczucie Ci..............ofiaruję..........
.......moje .............. oddanie, ..........me .........serce...
.........wszystko.........uczynię, ............by ......Twoje ....życie
............................szczęśliwe............. ............odtąd...
............................już .. było............................i
...........................moje serce.............................Twoje
............................marzenia............... ..........
............................jedno po....................
.............................drugim................ ........
............................spełniło............... .............
............................ Koniec ...............................
............................ mojego ................................
............................nowego................. ...........
......................wiersza obrazkowego .....................
autor: powiew..."
Mimo wrześniowego chłodu, ciepełka życzę.:)*
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńTeraz chyba wszyscy zaglądający na Impresje już wiedzą, skąd się wzięła ta nasza piękna, poetycka wierzba :) Dziękuję za przypomnienie :)*
A z wierzbą oczywiście łączy wiklina, o czym Anna German - Wiklina topielica.
https://www.youtube.com/watch?v=FVD92f_yclA
muzyka: M. Sewen
słowa: L. Tymiński
Ogień z wodą nie po drodze
kiedy wiosna wokół
kroplą słońca szczyptą wiatru
gładzi biel obłoków
Ogień z wodą nie po drodze
gdy wikliny drżące
koszyk zwieszą jak dziewczyny
i zakwitną słońcem
Hej, wiklino topielico
chybotliwaś wiotka
zimę z wiosną przekomarzasz
boś zielona trzpiotka
Hej zieloność ty kusząca
bawisz łodyg w marcu
przepijając z ust wiosenność
póki tchu im starczy
Ogień z wodą nie po drodze
kiedy wiosna wokół
kroplą słońca szczyptą wiatru
gładzi biel obłoków
Ogień z wodą nie po drodze
gdy wikliny drżące
koszyk zwieszą jak dziewczyny
i zakwitną słońcem
Hej wiklino topielico
pod listeczkiem skrywasz
i wiosenny strumyk drżący
i pąki wstydliwe
Hej listowie drobniuteńkie
gołąbki wijące
powiją się młodzi łąką
rozedrganą słońcem
Ogień z wodą nie po drodze
kiedy wiosna wokół
kroplą słońca szczyptą wiatru
gładzi biel obłoków
Ogień z wodą nie po drodze
gdy wikliny drżące
koszyk zwieszą jak dziewczyny
i zakwitną słońcem
***
Ciepełka pod osłoną wierzby na chłody wrześniowego wieczoru :)*
Jerzy Różycki - W cieniu wierzb
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=e6Oe6xn0hSI
Fortepian za ścianą
I słota za oknem -
- Jak wtedy, tak samo,
Pamiętam, przed rokiem.
Słyszę znów
"I like Chopin"
I oddalam się w sen.
W cieniu wierzb,
Na rozstajach dróg,
Został gdzieś
Zadumany świątek.
Stoi tam,
Chociaż deszcz i mgła
I jest sam
Jak ja...
Wspomnienie z daleka
Odchodzi w niepamięć,
Bez śladu ucieka,
Nieczułe jak kamień.
Słyszę znów
"I like Chopin"
I powraca mój sen.
W cieniu wierzb,
Na rozstajach dróg,
Został gdzieś
Zadumany świątek.
Stoi tam,
Chociaż deszcz i mgła
I jest sam
Jak ja....
:)*
Jak wierzba, to oczywiście koniecznie koncerty z muzyką Fryderyka w Łazienkach :)
UsuńI na wieczór...
Koncert Chopinowski w Parku Lazienkowskim - Chopin Concert in Royal Lazienki Park
https://www.youtube.com/watch?v=FzNOm4I6H-k
:)*
To jeszcze chwila z Chopinem - Rafal Blechacz - Chopin Waltzes, Op.64 N°1 to 3
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=8sblAhm1SnI
:)*
Dziękuję, rano też się dobrze słuchało :)*
UsuńI już czas dla "Słowa na Dobranoc" do którego doprosiłem Etheridge Knighta
OdpowiedzUsuń* * *...Gdy ode mnie odchodzisz...* * *
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
Etheridge Knight
Lśniące albumy płyt rozrzucone
na podłodze odbijają światło
lampy, a ostre refleksy ranią
mi oczy, kiedy na ciebie patrzę, jak siedzisz w kucki wśród płyt
z wąsikami piany po piwie.
Także
cienie na twych policzkach od długich rzęs
fascynują mnie prawie tak samo jak dołeczki
na twoich policzkach, ramionach i nogach:
dołeczki, dołeczki, dołeczki...
Nucisz
razem z Mathisem — och, jak ty kochasz Mathisa
z jego polerowanymi włosami i głosem jak rtęć, co
tańczy wśród gwiazd i wiruje w kanionach
jak wiatrem zwiewany śnieg. Czasem myślę, że Mathis
mógłby mi cię zabrać, gdybyś mogła być pełna
beze mnie. Patrzę na zegarek. Już czas.
Wstajesz
cicho, idziesz do sypialni, by zrobić makijaż:
czerwony na wargach, czarny pod oczami,
a ja opieram się o futrynę, palę i widzę,
jak starzejesz się w moich oczach, palę, dlaczego
tyle mówisz, gdy się ubierasz, i uśmiechasz się, gdy bierzesz
swoją wielką skórzaną torbę? czy nie wiesz, że gdy
ode mnie odchodzisz, idę do okna i obserwuję cię?
i umieram, gdy widzę,
jak znikasz w cieniu ulic,
by gwizdać i uśmiechać się do facetów
.
Przełożył: Tadeusz Rybowski
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
I kołysanka na dziś właśnie z wymienionym w wierszu powyżej Johnym
Mathisem - Goodnight my love
https://www.youtube.com/watch?v=po750IrnD4s
***...Dobranoc Kochanie...***
Dobranoc, kochanie, zmęczony stary księżyc zapada
Dobranoc, kochanie, moje chwile z tobą kończą się
Tak cudownie było trzymać cię w ramionach, blisko
Będzie tak cudownie przytulać cię znowu we śnie
Gwiazdy w górze obiecały spotkać się z nami jutro
Do tego czasu, kochanie, jak posępny będzie wydawał się nowy dzień
Więc teraz, moja droga, będziemy musieli się rozstać
Śpij dobrze, kochanie, dobranoc, kochanie
Pamiętaj, że jesteś moja, skarbie
Dobranoc, kochanie, twoja mamusia klęczy przy tobie
Dobranoc, kochanie, Sandman* zaprowadzi cię do krainy snów
No już, śpioszku, zamknij oczy, idź do łóżka
Mój słodki śpiochu, nie wolno ci bawić się w chowanego
Dobranoc, kochanie, twoja holenderska laleczka ziewa
Dobranoc, kochanie, twój misio skończył na dzisiaj,
Twój piesek szybko zasypia, lecz on jest sprytny
Śpij dobrze, kochanie, dobranoc, kochanie
............♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥............
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie.:))) * * *...Goodnight my love..*♥*..:))) * * *
Goodnight, Goodnight - sweet Dreams. :)))*
OdpowiedzUsuńNiestety, zdarzyła mi się wczoraj przygoda z kompem i nie mogłam uczestniczyć w dobranocce na Impresjach. Około 20-stej chciałam się na trochę położyć, więc zamknęłam kompa. A on, dziad jeden, zamiast się zamknąć, zaczął się aktualizować, co uniemożliwiło mi zarówno zamknięcie, jak i ponowne otwarcie i tak do 5 rano. Aktualizował się całą noc, aż wreszcie się zamknął i teraz dopiero mogłam go uruchomić.
UsuńWszystko przeczytałam i odsłuchałam dzięki serdeczne :))) * * *
Czwartkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPrzyczynę mojej nieobecności na wczorajszej dobranocce wyjaśniłam wyżej, a życie toczy się dalej i wstał nowy dzień września. Za oknem ciemno, tylko światła latarni rozpraszają mgłę, a na termometrze chłodne 7 kresek.
Już kończę kawowo-dymny rytuał i za chwilę wyskakuję w ten zamglony poranek. Jeszcze tylko zostawię ciepłą przebudzankę, wyśpiewaną przez zjawiskową Loreenę McKennitt - Never-Ending Road.
***Niekończąca się droga***
http://www.youtube.com/watch?v=MgcY-nSeGUo
Droga prowadzi teraz naprzód
Jak tylko może najdalej
Krętymi zaułkami
I drzew żywopłotami.
Poprzez góry fioletowe
Wokoło każdego zakrętu
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Ta podróż nie ma końca.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
Głęboko w zimie,
Pośród padającego śniegu,
Wysoko w powietrzu,
Gdzie zawsze biją dzwony.
Teraz wszędzie wokół mnie
Czuję, że jesteś wciąż tutaj
Taka jest ta podróż,
Żadna tajemnica mnie nie przelęknie.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
Droga prowadzi teraz naprzód,
Nie wiem gdzie,
Czuję w mym sercu,
Że tutaj będziesz.
Kiedy przychodzi burza,
Niezależnie od naszych lęków,
Podróż trwa,
Ponieważ twa miłość jest coraz bliżej.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
***
... dobrych dróg na dzisiaj... ciepłoty dusz, serc i myśli dla Wszystkich :) *
Witaj Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńKawa, muzyczna przebudzanka i rozmyślania o różnych niekończących się drogach do rytmu muzyki celtyckiej.
...........................................Iść przez życie mimo braku drogowskazów
Przemierzyliśmy w życiu wiele dróg..
Widzieliśmy dobro i zło.
Spotykaliśmy ludzi którzy byli dal nas wszystkim,
i takich dla których człowiek był nikim.
Przemierzyliśmy drogi na których nie raz
sprawiedliwość klęczała u progu nadziei..
A czasem takie na których miłość zwyciężała
śmierć.
Dokonywaliśmy wyborów,
nie rzadko trudnych,
nie raz bolesnych dla nas czy innych..
Przebyliśmy ścieżki na których poległy
przyjaźnie,
i takie na których upadła nasza miłość.
Ale..
Jeszcze wiele dróg przed nami na których los
zobaczy jak upadamy,
i takich na których pokażemy jak zwyciężamy !
.......................................lecz dojść do końca pomimo życiowych wirażów.
- Endefis Życiowe Drogi
Cieszę się razem z Tobą z powrotu na ścieżki Ogródka ;-) Słońce pokazuje ciepłe oblicze, zegar przypomina, że już czas rozpocząć nowy rozdział dzisiejszego dnia.
Pozytywnych myśli, wrażeń i samych dobrych chwil :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńDzisiejszy dzień piękny, delikatnie letni, z przyjemnym rozmarzającym ciepełkiem nawet zza szyb pomieszczenia. Aż mi się zatęskniło, za jakimś wrześniowym plenerem, oby tylko taka pogoda utrzymała się na weekend. Mimo, że już wczesny wieczór, ale też piękny, z ostatkami różu na niebie i ciemniejącym coraz bardziej granatem. W takich pejzażach warto czekać na lot międzygwiezdny ;)
błękitne mgławice
obłoki różem ufarbował wieczór
złocistym blaskiem przesyca się niebo
na horyzoncie wielki pożar wzniecił
zmierzch co rozkłada już skrzydła nad ziemią
zabiorę ciebie na lot między gwiazdy
myśl przetnie przestrzeń niczym błyskawica
czerwone karły, olbrzymie pulsary...
aż odpoczniemy w błękitnych mgławicach
nie bój się marzeń dziś one się spełnią
w ramiona swoje ciebie tam pochwycę
ty będziesz ciepłą życiodajną ziemią
ja będę twoim srebrzystym księżycem
- Andrzej Kubiak
... ciepło, z uśmiechem i z widokami wieczornego nieba :)))
Ewuniu,
Usuńtrochę późno dzisiaj mój wpis. Czasami bywa, że brak mobilizacji a czas przecieka przez palce. Takie właśnie było moje popołudnie :((( Z błękitnych mgławic popłyńmy w krainę marzeń ;-)
Zabierz mnie...
w krainy...
... marzeń,
gdzie słońce ma smak wanilii.
Pokaż horyzont serca
i nazwij
... odrobiną...
Po lazurowych
przestrzeniach
prowadź moje oczy...
Okręć wokół palca
źdźbło trawy
i lekko...
... muśnij policzek...
Otul chmurami niebo
i w promieniach podaj swą dłoń.
Popatrz na zachód słońca,
bo z nim przeminą
smutki szarego świata.
A nasza codzienność
niech kwitnie na łąkach
jak kwiaty,
których nie zliczę...
Wyobraź sobie jutro...
uśmiechnij się do niego !!!
W okiennym odbiciu dostrzeż,
jak lekko się porusza
nienamacalne ciepło
uśmiechniętego poranka...
Odwróć się,
otwórz oczy...
To nic
tylko przy tobie
ma
dusza...
- Kasiula
Ewuniu, dzięki Tobie mobilizuję się i staję do pionu.
Dobra noc wraz z krainą snów i marzeń, pa :)))
Zuziu, bez względu na porę czytania zawsze mnie cieszy łyk poezji i dobre słowo od Ciebie :) Pogodnego dnia :)))
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCzwartek schodzi już ze sceny po dość znośnym pogodowo dniu. A teraz
już pełnia nocy i czas dla "Słowa na Dobranoc" w kołysance Johnna
Mathisa -
* * *...All Through the Night...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=FaO5gBuMXmU
***...Przez całą noc...***
Dzień jest moim wrogiem, noc moim przyjacielem,
Bo zawsze jestem tak samotny póki dzień nie dobiegnie końca,
Lecz kiedy słońce zejdzie na dół i wzejdzie księżyc,
Przy monotonnym brzęczeniu wieczoru jestem tylko z tobą.
Przez całą noc,
Rozkoszuję się twoją miłością,
Przez całą noc jesteś tak blisko mnie!
Przez całą noc
Z odległej wysokości
Ty i twoja miłość przynosi mi ekstazę!
Gdy budzi mnie świt,
Nigdy ciebie tu nie ma!
Wiem, że mnie opuściłaś
Do chwili, gdy zapadną cienie.
Lecz wtedy znowu mogę marzyć, że mam prawo
Być blisko ciebie przez całą noc.
........♥•*¨*•.¸¸♥¸¸.•*¨*• ♥........
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * Bośkom Cię
przez całą noc..*♥*..:))) * * *
Prawie razem... jak też boćkom Cię czule, pa :))) * * *
UsuńTrochę się dziś nadreptałam przy myciu okna i balkonu, korzystając z pięknego słonka po południu, a więc już chętnie się poprzytulam, bo same oczy mi się zamykają.
OdpowiedzUsuńA do Słowa na dobranoc doprosiłam dzisiaj Alexandra Czartoryskiego, który coś za mnie lepiej powie...
★♥★♥★
*** Odpowiedz, proszę ... ***
Dlaczego widzę twe źrenice
i czuję ciepło twoich dłoni,
gdy zatracają się granice,
a głos twój ... Głos twój we mnie dzwoni.
Dlaczego szepczą mi kochane
słowa do ucha, twoje usta.
Słowa, co piękne i wybrane
budzą mnie ... Noc mnie budzi pusta.
Dlaczego czuję, żeś obecny,
rozglądam się za twoim cieniem,
gdy każda noc, podstępna, niecna
znów drwi ... Drwi ze mnie przebudzeniem.
Dlaczego jesteś, tutaj, ze mną
i we mnie jesteś, jesteś wszędzie,
gdy noc jest czarną, noc jest ciemną.
Ty byłeś ... Jesteś ... Zawsze będziesz.
Każda noc kończy się, gdy wstanie
dzień, a z nim życie, nie poema.
Odpowiedz, proszę, na pytanie:
Dlaczego jesteś ? ... Gdy cię nie ma …
***
... a to pozwoliłam sobie dopisać:
Powiedz, czy kiedyś to się zdarzy
że zejdą nam się gwiezdne drogi
czy wciąż będziemy tylko marzyć
... tęsknotę słodkim snem łagodzić?
(EP)
★★★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie miły mój :)))* * * dobrego wypoczynku i snów, które się spełnią :)))* * *
... z kołysanką za chwilę...
... a kołysanka z repertuaru Krystyny Prońko.
Usuń★♥★♥★
***Niech moje serce kołysze ciebie do snu***
https://www.youtube.com/watch?v=RvobaPVBSm8
Idzie noc, siostra zła,
gości znów powygania z knajp.
Kłopot masz?
Wyrzuć go daleko za próg,
o tak, o tak
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
Radio gra cicho tak,
nie stój w drzwiach, zdejmij wreszcie płaszcz.
Zamknij drzwi,
zamknij świat łagodnie na klucz,
o tak, o tak
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
Światło zgaś, oczy zgaś,
miłość to taka stara gra.
Księżyc-kot
wyszedł znów, jak co noc, na łów,
o tam, o tam
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
słowa: Marek Dutkiewicz
★♥★♥★
... najczulej :)))* * *
Bry piątkowym świtkiem :)*
OdpowiedzUsuńAura przyjemna, jak na wrzesień przystało, a czy będzie dziś słonecznie trudno na razie ocenić. Rześki poranek, za oknem 10 stopni w lekkiej mgiełce, przez którą prześwitują coraz bardziej kolorowe drzewa. Bluesowy początek dnia... a więc do kawy przebudzanka w tym nastroju.
Kolorowa mgła
Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
Kiedy jest mi byle jak,
Martwię się, że całe życie tak przeminie,
Jak towarowy, co się wlecze w siną dal
Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
Święty spokój to czy rdza,
W duszy mej jest głucho, ciemno, jak w kominie,
A tak chciałabym, żeby prawdą było to:
Kolorowa mgła, gdy jesteś obok mnie,
W takiej mgle nie widać słowa „nie".
Kolorowa mgła ma narkotyczny smak,
Wszystko w niej muzyką jest, jak ja.
Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
W szarym deszczu tonie świat,
Kiedy nic do obejrzenia nie ma w kinie,
Gdy nawet smutek mój wygląda jakby spał.
Kiedy czas zbyt monotonnie płynie,
Zdarza się niekiedy cud,
Stajesz w drzwiach i mówisz głośno moje imię
I pozostajesz znów na zawsze obok mnie.
Kolorowa mgła, gdy jesteś obok mnie,
To jest to, co zawsze śniło się.
Kolorowa mgła wiruje wokół nas,
Cały świat znów piąty wymiar ma.
Kolorowa mgła, to miłość, która trwa
Póki świt nie zgaśnie w morzu dnia.
Kolorowa mgła, to miłość, która trwa
Póki ktoś nie złamie skrzydeł nam.
autor: Jacek Bukowski
Joanna Zagdańska - Kolorowa mgła
https://www.youtube.com/watch?v=JfGc2ywDSqI
... czas jednak nie ma zamiaru poczekać i już niecierpliwie przytupuje mi pod drzwiami. Pogodnego dnia jeśli nie za oknem, to w duszy... pomyślności wszelkiej na dziś :)*
Dzień dobry ;-)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka, kawa i dzień można uznać za rozpoczęty ;-) Rozświetlę, pokoloruję szarugę za oknem.
Tęcza
Cudownie świeża,
jak słowa kiedy się kocha,
cudownie piękna
optymizmem człowieka...
Wspaniała kolory spaja
i łączy dwa krańce
oraz marzenia spełnia
tęcza, co lubi słońce...
Radośnie uśmiechnięta
światłem, co krople dotyka
radośnie szczęśliwa,
znalazłszy klucz do życia...
- Aleksandra Baltissen
Dzisiejszy dzień niespieszny, jak to bywa po intensywnym tygodniu. Dla Ciebie i Ogrodników mile płynącego piątkowego dnia :)
Dzień dobry Zuziu :)*
UsuńPiątkowa aura jak w kalejdoskopie, raz słońce, raz chmury, z przewagą tego drugiego. Nic nie padało, a chłód dał się odczuć przez cały dzień. Tęczy też nie było, a lato zda się na dobre żegnać z nami. Piątek trochę szalony, popołudniem zajęty, to i o popołudniu moje strofki.
Jesienne popołudnie
Przyszła jeszcze jedna jesień. Złoci się dojrzała
gruszka. Siada na niej osa. Pod jej ciężarem
zakołysał się dzwon nieba. Budzą się
barokowe cerkiewki na wzgórzach twoich piersi.
Kiedy przyjemne światło rozlewa się w dół po
schodach winnicy, lubieżnie klęczę przed
ołtarzem twego ciała. Kropla potu lśni
na włosku sromowym niczym kropla rosy
na źdźble trawy. Złotym, jak złote
opadłe liście. I wszystko, co wkrótce
zbutwieje. Przyszła jeszcze jedna jesień. Potem
będzie zima. I długi sen o wiośnie. Za drzwiami
i oknami zamkniętymi przez wichurę.
- Josip Osti
tłumaczenie Katarzyna Szproch
Ciepło niech zagości choć w pogodzi weekendowej ale również w naszych wieczornych nastrojach. Serdeczności ze smakiem weekendu :)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńPo jesiennym popołudniu nastał wieczór cały w poświacie księżyca.
Wieczorze srebrny
Wieczorze srebrny, mgiełką spowity
zaplatasz w myślach płomyki z gwiazd
tak wiele możesz, bo kreślisz szlaki.
Drogę do szczęścia pewnie też znasz...
Wskaż proszę taką - jasną spokojną,
która swym ciepłem pogłaszcze serce...
Udziel schronienia dla moich bliskich,
bo ja dla siebie, nie pragnę więcej...
- Maria Polak
Lekko pracowite popołudnie i niewielkimi niespodziankami. Wieczór jeszcze trwa, a więc wesołego i uśmiechniętego :)
:)
UsuńI pora na senny wypoczynek, dobrej nocy Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję :) A jutro...
... i gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie,
czy ma lat pięćdziesiąt, czy dziewięć,
patrzy w las jak w śmieszny rysunek
i przeciera oślepłe oczy,
dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy
i na serce kładzie mech jak opatrunek (...)
K.I. Gałczyński "Kronika olsztyńska" (fragm.)
Poczujmy się dziećmi tak w ogóle, odczujmy ich radość, myślę że nie będziemy żałować. Lato trwa, czy czegoś więcej potrzeba?
Miłych snów, pa :)))
...:)
UsuńUzależniam się od słów
słodko do mnie " Skarbie " mów
albo napisz mi to z rana
- czułość jest poszukiwana.
Dzień z twym słowem miło wstaje
i rozkoszne myśli daje.
W ciągu dnia znajdź chwilkę jedną,
- gdy zaszepczesz... troski zbledną
a gdy wieczór spłynie lekko
mów, by nic nam nie uciekło...
Czule mów, słówkami syp
ja odgadnę wszystko w mig.
Serce drży, gdy słów twych słucha
kiedy szepczesz je do ucha.
I rozpalasz mnie marzeniem
lub mruczącym głosu brzmieniem...
- Maria Polak Uzależniam się od słów
Dobranoc Poetyczna, pa :)
:)
Usuń(...) Rozpal mi kominek zapomnianych uczuć
dotknij ciepłem strofy, daj humoru iskrę,
wiersz zrekompensuje niedobór Celsjuszów,
czułość słów rozwieje niepokoje wszystkie...
EP
... udanej soboty, Zuziu :)))
... Ewuniu, czasami sprawy, które wydają się proste do załatwienia,
Usuństają się niemożliwymi do realizacji...
...:)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPo tak podłym piątku pewnie wybiorę się z Andrzejem Grabowskim na
jakieś gościnne występy z dobrym wyszynkiem, ponieważ w jego utworach
nie brakuje dobrych napitków.:-)..- A co się będę szczypał, przecie już jest
weekend. Jeżeli macie też chcicę na coś mocniejszego,..to zapraszam :)))
1.- "Małe piwko" na początek
https://www.youtube.com/watch?v=Qf8cte5drb4
Gdy ci życie ucieka kochany
To nie goń go
Gdy już tydzień chodzisz jak we śnie
To nie łudź się
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Wyrośnie ci
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Zaśpiewa ci
Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Zastąpi łzy
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Przebaczysz mi
Gdy ci rączki już drżą mój kochany
To nie bój się
Kiedy toniesz w powietrzu jak rybka
Pamiętaj, że
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Zastąpi łzy
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Przebaczysz mi
Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Wyrośnie ci
Małe piwko, małe piwko z korzeniami
Zaśpiewa ci
Jeden kiosk, drugi, trzeci, czwarty
★♥★♥★
2.- Z pijanym to nie -
https://www.youtube.com/watch?v=AOFdIWVmBvU
Tutaj zawsze gwar
Tańczy zawsze tyle par
By w pościel skończyć taniec świętych krów
Ja przychodzę tu
Tu kobieta z mego snu
Chcę się w tańcu otrzeć brzuchem o jej brzuch
U mnie z kasą źle
Ale chlapnę wódki dwie
I odważniej wtedy widzę przyszłość swą
Chociaż słowa drżą
Chociaż ręce drżą
Sztywny skłon
Tylko nie mów mi, że
Z tym pijanym, to nie
Nie zatańczysz ni raz
Bo zasady swe masz
A ja widzisz tak mam...
Że mi trzeba sto gram
By osiodłać tę dal
By roztopić tę stal
A więc nie mówi mi, że
Moje słowa drżą
Chociaż słowa drżą...
I na sępa znów
Parę luf, parę luf
Do Ciebie ruszam znowu jak na bój
Chwiejny krok i żart
Ciebie wart
Ja nie jestem, ale Twój
Tak to widzisz jest, tak już jest
Ja jak pies
Ty na długość wideł trzymasz mnie
Chcesz, to rządź i błądź
Tylko bądź, tylko bądź!
Bo jak jesteś, to naprawdę nie jest źle
Ja tę śpiewkę znam, torba – kij
Ktoś mi znowu strzeli w ryj
Wybaczenie, Boże, dać mu racz
Słyszy nocą park
Z rozwalonych płynie warg
Cichy płacz:
Proszę, nie mów mi, że
Z tym pijanym, to nie
Nie zatańczysz ni raz
Bo zasady swe masz
A ja widzisz tak mam...
Tylko nie mów mi, że...
★♥★♥★
3.- Powiem Ci tylko, że Cię lubię - po kielichu! i czas na zwierzenia :-)
https://www.youtube.com/watch?v=euEsZ-oULu0
★♥★♥★
4.- Banalnie, - Niespełnione marzenia
https://www.youtube.com/watch?v=DK6wkZymbg8
Zaplątani w pajęczynę
Naszych zmarszczek, naszych wad
Nie skoczymy już na piwo
Nie pójdziemy już pod wiatr
Zachwyciły nas banały
Za taniochą poszedł sens
Tak w nas wszystko posiwiało
Że aż wierzyć nie chce się
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
Już nie dla nas puste kino
I ciemności kusy płaszcz
Już nie dla nas tanie wino
Choć pamiętasz jego smak
Już nas nie ma na peronach
Pod plecakiem zgiętych w pół
Już nie śpiewa się w wagonach: "Pitagoras bądźże zdrów!"
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
Gdzie ci chłopcy i dziewczęta?
Gdzie ta rzeka, gdzie ten las?
Jakieś "niby zaręczyny"
Mój Ty Boże! gdzie ten czas?
Już nas tu właściwie nie ma
Nawet zdjęcia przykrył kurz
Tylko ten banalny temat
Kilka nut i parę słów
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
Tyle rozmów kiedyś przerwanych
Tylu ludzi nieodwiedzonych
Tyle listów nieodpisanych
A przecież tyle jeszcze kwiatów do zerwania
Tyle tańców do przetańczenia
Tyle książek do przeczytania
Tyle żagli do postawienia...
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystykim i Tobie mmmoja Maaleeńka. :))) * * * trochem sie uuubzdryngoliłem..pa..*♥*..:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńAż tak było źle? Ale koncercik piękny, choć ubzdryngoliłeś mi się w drobną kaszkę :)))* Mnie też tak zmordował dzisiejszy dzień, że już lecę na piegi na zmęczenia. Padam z nóg i już mi tylko jasieczek pachnie. Jeszcze tylko Słowo...
★♥★♥★
*** W zmęczeniu ***
Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza.
Za oknami wieczór zamyka się cieniem,
księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.
Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem;
chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
i w ramionach rymów pozostać we dwoje.
We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach;
w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
gdy mi cicho szepczesz: kocham cię, maleńka.
EP
★♥★♥★
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Birbancie mój :))) * * * ... w tak słodkim zmęczeniu... najczulej :))) * * *
... a za karę nie będzie kołysanki :))))* do późnego ranka pod nowym wpisem, pa :)*
Jaśku,
Usuńwystęp Andrzeja Grabowskiego perełka, dzięki za zamieszczenie :)
:)*
OdpowiedzUsuń... już nie śpię i za około pół godziny będzie nowy wpis.