Powered By Blogger

czwartek, 9 maja 2013

Zaśpiewam ci

Jeszcze trochę majowych nowinek z ogrodu. Cesarska korona.
Paprociowe fajki już całkiem spore.
Niezapominajki w kompozycji ze smagliczką.
Krzew mahonii.
Szczawik zajęczy wśród barwinka.
Kwiaty pigwowca.
I właśnie zakwita... (ten na ulicznym trawniku).
Zaśpiewam ci

Dostałam w twoich słowach bez,
kiście pachnące wiatrem, majem;
między strofami zapach wbiegł,
noc cichnie. Właśnie słońce wstaje.

Mówiłeś, że to tylko w snach
nadzieja kolor ma zielony,
a kiedy błyśnie ranka brzask
odchodzi w barwach spopielonych.

Posłuchaj, jawa może mieć
soczystszą zieleń poza snami;
na kwietne łąki wciąż mam chęć,
a ogień w sercu mi nie zamilkł.

Gdy dasz mi ciepło swoich rąk
nowe iskierki w nim zapłoną,
zaśpiewam ci najczulszy song
i dnie przystroję w snów zieloność...

(na kanwie strof archiwalnych, zmieniony)

90 komentarzy:

  1. Słoneczne dzień dobry:)*
    Ranek ciepły, wśród promieni i świergotów; pozdrawiam z wiosną i do spotkania po południu :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasiek juhas9 maja 2013 08:20

    ♫♥♥♫... Noc...♫♥♥♫

    Zielono mi, jak w niedzielę
    I majem umajono
    Pozwolisz, że łąkę ci pościelę
    Tam jest też zielono.

    Wieczór gwiazdami nakryje nas
    Trawa jest jak aksamit
    Zaśniemy gdy już słońca brzask
    Oświetli jej malachit.

    ✿ܓ

    Autor : Jasiek juhas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)*

      ... a to Cię ta zieloność oczarowała i zainspirowała... sypiesz pięknymi strofami jak z rękawa.:)*

      Twoja zieloność jest jak tlen,
      oddycham nią z rozkoszą całą
      i teraz już na pewno wiem,
      że maja będzie nam za mało

      dla zakochanych ciał i serc
      pod baldachimem gwiezdnych nocy.
      O brzasku z Tobą zasnąć chcę
      gdy ramionami mnie otoczysz...

      ✿ܓ

      Cudna ta Twoja metafora:„wieczór gwiazdami nakryje nas”, szczerze podziwiam i dziękuję za "Noc" :)***

      Usuń
  3. Jasiek juhas9 maja 2013 08:26

    i dodam...

    Zielono mi - Andrzej Dąbrowski

    http://www.youtube.com/watch?v=mAmxCl-YAdU


    A w kominie szurum burum,
    a na polu wiatr do wtóru,
    a na chmurze bal do rana,
    a pogoda rozśpiewana.

    Zielono mi i spokojnie,
    zielono mi,
    bo dłonie masz jak konwalie.
    Noc pachnie nam
    jak ten młody las,
    popielatej pełen mgły,
    a w ciszy leśnej
    tylko ja i ty...

    A pogoda rozśpiewana,
    a na chmurze bal do rana,
    gada woda i sitowie,
    że my mamy się ku sobie.

    Zielono mi jak w niedzielę,
    najmilsza ma,
    dziękuję ci za tę zieleń.
    Zielono mi,
    bo ty, właśnie ty
    w noc i we dnie mi się śnisz
    i jesteś moją ciszą
    w czasie złym.

    Zielono mi, szmaragdowo,
    gdy twoja dłoń
    przy mojej śpi, niby owoc.
    Zielono mi,
    bo ty, właśnie ty
    w noc i we dnie mi się śnisz
    i jesteś moją ciszą
    w mieście złym.

    A pogoda rozśpiewana,
    a na chmurze bal do rana,
    gada woda i sitowie,
    że my mamy się ku sobie,
    gada woda i sitowie...

    Bry i miłego...:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i w podzięce dla Ciebie suplemencik na ciepłe, wiosenne popołudnie i wieczór.
      "Andryou!
      Nie pisałam,
      gdyż wiośniałam.
      Imagine"

      Ja dla Ciebie - Magda Umer i Andrzej Poniedzielski

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=VA27N2zn59M

      Mam, tyle szczęścia ile zbiorę sam
      i ilu uniknę ciosów
      Chcę coś dopisać swoją ręką, sam
      do kart mojego losu
      Wiem, ścigam się ze snem
      wiem - życie miewa sen niejeden
      Dziś, nagle poraziła mnie ta myśl
      że mogłem żyć bez Ciebie.

      Ja, cicho splatam ciemnoszarą nić
      dni moich i nocy
      Gdzieś, w kącie wiekopomnych, wielkich spraw
      wyglądam pomocy
      Wiem, życie bywa snem
      wśród chłodu serc i chmur na niebie
      Dziś, nagle otuliła mnie ta myśl
      że mogę żyć dla Ciebie.

      Gdzieś, między dobrym złem a dobrem złym
      nie białym, nie czarnym
      Człek, zawieszony jak podręczny rym
      Rym mały, rym marny
      Wiem, życie bywa snem
      Świat kusił mnie swą Ziemią, Niebem
      nim, nagle nie zjawiła się ta myśl
      że mogę żyć dla Ciebie.

      Znam tyle świata ile w oczach mam
      na ile wystarcza oczu
      Dziś czuję tamten inny, ciepły świat
      bez cienia, bez mroku
      Wiem – życie bywa snem
      Wiem - życie miewa sen niejeden
      Dziś, kiedy otuliła mnie ta myśl
      że mogę żyć dla Ciebie.

      Miłego, Jasieńku... :)***

      Usuń
  4. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)
    " nadzieja kolor ma zielony" - Ewuniu, ani przez chwile nie wątpię w prawdziwość tych słów :)

    Przywędrował ze mną z lasu,
    zielony konik polny i narobił ambarasu,
    bym Was pozdrowiła, tego - co najlepsze życzyła...
    Spełniam jego życzenie
    i robię to, na zamówienie,
    gdyż on jest mocarnym symbolem szczęścia oraz powodzenia.
    Spróbuję słowa wyważyć,
    by w same plusy je wyposażyć,
    ponieważ menadżerami własnego życia jesteśmy
    i mam nawet pomocników leśnych !
    Na bezludną wyspę i do lasu bym Was zabrała
    oraz naturę - jej piękno pokazała...
    Czekam jeszcze w życiu na spotkanie
    z konikami polnymi, motylami i biedronkami,
    które zainwestują, wzmocnią koleżeństwo
    oraz rozkwitną trwałymi przyjaźniami...

    - Aleksandra Baltissen Zielone pozdrowienia.

    ... słonecznego dnia z błękitem nieba, zielenią i kolorami przyrody :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ups ....prawdziwa feeria kolorów, która porywa jest w barwności zamieszczonych fotek. Ewuniu, jesteś niezwykłym obserwatorem i mistrzem "w pstrykaniu ".

      Usuń
    2. Witaj Zuziu zielonym popołudniem:)
      Dziękuję:) Dzień gorący, można powiedzieć, że letni, z błękitem i pięknymi obłokami, tylko ten seledyn i kolory kwiatów zdradzają najpiękniejszy, majowy czas.
      Wreszcie kwitną i pachną czeremchy i tarniny, na które nie mogłam się doczekać w Białowieży.

      Maj

      Tarnina biała wybuchła pod lasem,
      Kłębi się, puszy i pieni,
      W biel jej kojącą zanurza się czasem
      Wiatr, co na przełaj przepycha się lasem,
      W lepkiej, najmłodszej zieleni!
      Jak młody wyżeł, chudy, zziajany,
      Wpada znienacka w wat kwietnej piany,
      Dech traci i milknie pod lasem...
      Rozkołysana pędem jego biegu
      Tarnina pręty odgina sprężyście,
      Kwiat sypiąc biały na trawę i liście...
      Wiosenny, niedorzeczny sen o ciepłym śniegu...

      - Beata Obertyńska

      ... serdecznie, z wiosennym uśmiechem i powszechną zielonością ;)))

      Usuń
    3. Ewuniu, czy mogę się zabawić w korektorkę ?
      Przepraszam, nie znam się na kwiatach, ale czasami chcę się czegoś więcej o tych przez Ciebie zamieszczanych dowiedzieć i właśnie wyczytałam, że na pierwszej fotce jest cesarska korona, jedna literka więcej ;-) A teraz:

      Moje i Twoje bzy.

      W bzach nasze majowe kochanie
      Twoje łzy radości i mój śmiech
      Szczęsne chwile przez Boga nam dane
      Twoja niewinność i mój pierwszy grzech
      Ja bzy nasze świtem poranka ozdobię
      Radości dnia przed mgłą na nich rozwieszę
      U Twych stóp, ich pamięć o nas złożę
      Z nadzieją, że kiedyś, znów je podniesiesz

      Zachowaj w swych dłoniach ich zapach
      Co nocą ukrywał nas przed światem
      Dawał nadzieję, kiedy sercem targał
      Obiecując jutra, że będą tylko latem
      Nie zapomnij obietnic bzom złożonych
      I tych chwil, którymi niebo pojaśniało
      Przysięgi ust i miłością zaciśniętych dłoni
      Chociaż to tylko jutro, jedno spojrzenie trwało

      W tych bzach, nasze majowe oddanie
      I zapomnienie niewinne, jak kwiatów biel
      Serca, co tęskniły budzone porankiem
      Wołają o kolejny bukiet bzu, choć ich cień
      Bo w nich nasze, skryte majowe kochanie
      Twoje łzy radości i mój nieznany śmiech
      Szczęsne chwile przez Boga na zawsze dane
      Twoja niewinność i nasz piękny grzech

      - LOS

      ... radosnego popołudnia, ze słoneczkiem i błękitem nieba :)))

      Usuń
    4. Zuziu, bardzo Ci dziękuję, już poprawione:)
      Tak to jest, gdy z rana robię w pośpiechu kilka rzeczy na raz, miotając się między lapkiem, kuchnią i łazienką.
      O literówkę wtedy nietrudno, potem szybko wybiegam z domu i ferworze zajęć nie mam kiedy zajrzeć.
      Tylko wiersza nie da się napisać pod presją czasu... Musi być napisany i "przeżyty" dużo wcześniej, a i tak przy wklejaniu nie zawsze uniknie się literówek.
      Fotki ładują się długo na blog, ja w międzyczasie zajmuję się czym innym, a podpisy już na końcu, z zegarkiem w ręku.
      I poetyckie bzy dla Ciebie w podzięce:)

      Intymny wiersz

      Warto, warto żyć.
      Wtedy pachniałaś bzami
      Dziś znów kupiłem flakonik,
      Roztarłem krople na dłoni
      I przeszłość wieje nad nami
      Bzami
      Warto, warto żyć.
      Mgławo jest za oknami,
      Zaraz listonosz zadzwoni,
      Ustami przypadam do dłoni,
      Całuję cień twojej woni...
      Przyjdziesz - będziemy sami,
      Jedyni i zakochani,
      Chłonąc z czułością perfumy
      W miłym uśmiechu intymnej zadumy:
      "Ty my? Ja - i ty?"
      Wiesz? Wzdycham... I przez łzy
      Powtarzam: warto, warto żyć...

      - Julian Tuwim

      ... popołudnia z wszystkimi urokami maja:)))

      Usuń
    5. Ewuniu, " warto, warto żyć " - Poeta ma rację, Bardzo warto ! Lubię swoje życie, czasami bywa, właściwie bardzo często, improwizacją jaką narzuca czas, terminy, niespodziewane sytuacje, ale lubię jego pęd, różnorodność. A jak mam ochotę schować się do mysiej norki, to się chowam. I wtedy jestem " zmęczona burz szaleństwem "! Dla Ciebie jestem pełna podziwu, dla Twoich porannych, właściwie przedrannych, prac na rzecz Ogródka. Chociaż sama nie wykonuję wielu prac związanych z internetem, mam świadomość czasu, jaki trzeba poświęcić na te czynności. Czy myślałaś o przesunięciu czasowym ? Czy czasami nie czujesz się zmęczona " burz szaleństwem "? ;-)))

      Zmęczony burz szaleństwem, jak statek pijany,
      Już niczego nie pragnę, jeno wielkiej ciszy
      I kogoś, kto zrozumie mój żal nienazwany,
      Kogoś, kto mą bezsłowną tęsknotę usłyszy;

      Kogoś, kto jasną duszą życie mi przepoi,
      Iżbym w spokoju bożym wypoczął po męce,
      Kogoś, kto rozszalałe serce uspokoi,
      Kładąc na moje oczy miłosierne ręce.

      Idę po szczęście swoje. Po ciszę. Do kogo ?
      Którędy ? Ach, jak ślepiec ! Zwyczajnie - przed siebie.
      I wiem, że zawsze trafię, którą pójdę drogą,
      Bo wszystkie moje drogi prowadzą do Ciebie.

      - Julian Tuwim Zmęczony burz szaleństwem

      ... zawsze trafię... serdecznie :)

      Usuń
    6. ...:)))
      Zuziu, przyjęłam taki styl, że każdy dzień kończy się dobranocką, a zaczyna przebudzanką. Trudno mi dawać nowy post wieczorami i od razu pisać dobranockę.
      Czasem jestem zmęczona i bardzo zaspana rano, ale nic to, wobec radości z czytania Waszych wpisów po pracy.
      A teraz coś dla Ciebie na szaloną noc ;)

      Szalona noc

      Szalona noc pod gwiazdami
      nad mazurskimi jeziorami
      zatrzymała czas,
      odnalazła nas.
      W szalonym tańcu naszych ciał
      wirował cały świat,
      upojeni miłością
      kosztowaliśmy rozkosz.
      Szalona noc pod gwiazdami
      nad mazurskimi jeziorami
      połączyła serca dwa
      i dusze dwie po latach,
      po tak wielu latach.
      Jak będziemy teraz żyć
      -razem,czy osobno?

      Któż to wie,
      co uszykował dla nas los?!

      - iva

      Dobranoc, dziękuję pięknie za dzisiejsze strofy i najzieleńszych snów Ci życzę, pa :)))

      Usuń
    7. ... miałam napisać: przebudzanką lub nowym postem. Coś tam znów umknęło, sorki:)

      Usuń
    8. Ewuniu, i tak dobrze, że o tej porze trzymasz się w pionie. Wiem, że przyjęłaś taki styl, tylko myślę o tej, powiedzmy bardzo, bardzo porannej porze, o odrobinę dłuższym pospaniu. Wiesz, wychodzi ze mnie sowa ;-)))
      Na dobranoc piękny wiersz Alexandra.

      Niejeden pan, bardziej dojrzały,
      by nie powiedzieć o nim, stary,
      problem mieć może, duży, mały
      z tym, czy nadaje się do pary.

      Samotne życie ma swe plusy.
      Pan przede wszystkim nic nie musi.
      Z Panią pojawią się... minusy,
      choć Jej obecność nieraz kusi.

      A skąd wynika to kuszenie,
      co trzyma Pana w swojej mocy ?
      Wyjaśnia proste to stwierdzenie:
      nie lubi Pan samotnych nocy...

      ... gdy kładzie się do swego łóżka,
      w wygodne i przestronne łoże...
      ta druga, pusta wciąż poduszka,
      to pamięć o tym, co być może.

      Pan Nieznajomą taką stwarza,
      z którą by było tak przyjemnie,
      jakby - tak sobie wyobraża -
      aniołem miała być codziennie.

      Lecz jak to jest w rzeczywistości ?
      Anioł nie sięga ideału,
      ma zwykłe, ludzkie przypadłości.
      Oczy otwiera Pan pomału,

      co dnia dostrzega coś nowego,
      co obraz tęsknot mu odmienia.
      Nie wolno tego, lub owego...
      Pani ma swoje... przyzwyczajenia.

      Pani zaczyna... meblowanie,
      bo to robiła całe życie.
      Pan więc, jak mebel, w kącie stanie,
      bo tam wygląda należycie.

      Nie przyjdzie Pani to do głowy,
      że to nie żadne klocki lego,
      że Pan to żywy, czuły, zdrowy
      i nie nadaje się do tego.

      Pan może inne ma nawyki,
      nie wie, czy czegoś " nie wypada".
      Przez codzienności skryte wnyki
      sens bycia w parze gdzieś przepada.

      Pan już dostrzega , nie bez racji
      - nie chodzi o niczyją winę -
      jak wielkiej trzeba akceptacji,
      by lat minionych zmyć patynę.

      Potrzeba ciepła, życzliwości,
      dać więcej, niźli by się brało,
      by w dwoje w jednej żyć miłości...
      Oby się komuś to udało.

      - Alexander Czartoryski Przez codzienności...

      ... zamykam furteczkę, kolorowych, pięknych snów, do spotkania w piątkowy ranek, pa :)))

      Usuń
    9. ... dziękuję Zuziu za Aleksa do pierwszej kawy:)
      Miło, że się troszczysz o mój wypoczynek, ale co do późniejszego wstawania - jest to niemożliwe w dzień roboczy, gdyż związana jestem godzinami pracy. W zależności od długości dojazdu (nazwijmy to "do klienta") muszę być mniej więcej około 8-8:30 "na posterunku". Pozdrawiam ciepło w piękny ranek i do popołudniowego spotkania:)))

      Usuń
  5. Dzień dobry :)
    Słoneczny i zielony czwartek aż chce się zaśpiewać sambę trawy...;)

    Samba trawy - Hanna Banaszak

    http://www.youtube.com/watch?v=JWrNjQaheUI

    Wokoło gęsty zapach ziół,
    Nad nimi złoty obłok pszczół,
    Ty leżysz w trawie, patrzysz w białe smugi chmur,
    Tu pośród nieskoszonych łąk,
    Nie jesteś nim, nie jesteś nią,
    Tu ziemia ci wybaczy każdy ludzki błąd.

    Jestem jak trawa,
    Jestem zielenią wszechobecna w pyle słońc,
    Losu nieciekawa,
    Bo trawa zawsze wie o wszystkim - pytaj ją.

    Zgniecionych łodyg cierpka woń,
    Nie jesteś nim, nie jesteś nią,
    Już poza sobą masz miłości dobro zło.
    Tu senna leżę pośród traw
    I nie mam żadnych innych spraw,
    Już nie znam nienawiści i miłości prawd.

    Jestem jak trawa,
    Jestem zielenią wszechobecna w pyle słońc,
    Losu nieciekawa,
    Bo trawa zawsze wie o wszystkim - pytaj ją.

    -Jonasz Kofta

    Kwiaty na zdjęciach, przecudnej urody...:)
    Dnia w błękicie,zieleni i słońcu...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Izo:)
      Dzień, jak senne marzenie, a jednak jawa...:)) Już weekend blisko, a ja nie wiem nic o trawie ;-)

      Grzegorz Turnau - Nie wiem o trawie

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6MMAheC-r5w

      Nie wiem, nie wiem o trawie
      Będę ci śpiewał o niej
      Póki się nie dopasą
      Do jutrzni kare konie

      Nie wiem, nie wiem o maku
      W nim ci buduję zamek
      Gdzie przed pięć luster wiedzie
      Trzysta sześćdziesiąt klamek

      O lustrze wiem, że patrzy
      Twarzą dawniej nam znaną
      I że pająk ją chwyta
      W sieć coraz gęstszą rano

      Nie wiem, nie wiem o niebie
      Może to sidła może
      Dzwoniącej kuropatwie
      Przychylne dzwonne zboże

      O wodzie wiem, że płynie
      Dumnie przez wszystkie pieśni
      Aż się tobie wisienka,
      wiśnia po wiśni prześni

      Nie wiem, nie wiem o trawie
      Będę ci śpiewał o niej
      Póki się nie dopasą
      Do jutrzni kare konie

      Lecz wszystko wiem o furtce
      Wychodzącej na drogę
      To mi tak nie stój przed nią
      Gdy iść przed siebie mogę

      Miło, że spodobały Ci się kwiaty, dziękuję:) Przyjemnych, zielonych chwil na popołudniowo-wieczorny czas zapachem świeżo skoszonej trawy:)
      Cosik mnie się zdaje, że w moim ogródeczku już się kosiarki prosi...

      Usuń
    2. ... *z zapachem - rzecz jasna, sorry:)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewo:)
      Dzień był piękny.Zbierało się u mnie na burzę ale przeszło bokiem.Musiałam polatać z konewką :)
      W relaksu poleśmianię :)

      Rozmowa

      Ciało mówi do duszy: "Jestem tu - w tych światach,
      Gdzie i ty się zbłąkałaś. Ta sama nam droga.
      Spojrzyj tylko: woń wdycham, tarzam się w kwiatach,
      Ocieram się o słońce, o sen i o Boga,
      O którym mówisz zawsze ze smutkiem, jak gdyby
      Smutek był wiarą... Spojrzyj: jestem teraz w lesie,
      Bawią mię złote bąki i czerwone grzyby
      I to, że drzewom wokół tak zazielenić chce się!
      Jeśli wolisz - każ mi się zapodziać na łące,
      A zobaczysz, jak zaraz swoją białość zmącę
      Purpurą rośnych maków, których dotyk nagły
      Budzi szczęście i życie tak jasno tłomaczy!
      Niech mię tylko kłos po oczach uderzy smagły,
      A już świat się rozwidnia i wiem, co świat znaczy.
      Nie przeszkadzaj mi wiedzieć! Milcz, dopóki drzewa
      Szumią, dopóki pachnie jałowiec i mięta!
      Milcz! Nie mówi się prawdy, lecz bez słów się śpiewa.
      Kłamie ten co zna słowa, a nut nie pamięta.
      Jam z tych światów, gdzie w ogniu grzech, śpiewając, pląsa,
      Gdzie płoną piersi, wargi i kły, chciwe strawy -
      Gdzie róża, krwią nabiegła, lilię białą kąsa,
      I gdzie jeszcze brzmi w słońce zielony wrzask trawy!
      Nie tłum owego wrzasku! Nie nęć mię w mrok głuszy!
      Nie gardź mną, nie opuszczaj! - Porzuć swe zaświaty
      Dla wspólnych zabaw ze mną" -
      Tak ciało do duszy
      Mówi, a dusza - nikła i płochliwa mara -
      Słucha jego szeptów i przez łzy się stara
      Kochać te same kwiaty, rwać te same kwiaty...

      Moją trawę też za parę dni czeka koszenie;)
      Miłego wieczoru z ptasim koncertem:)

      Usuń
    4. :)
      Piękne, wieczorne leśmianienie Izo, dziękuję :)
      Trawa wszędzie prawie po kolana, już staram się nie myśleć, co tam w ogrodzie...
      A'propos ptasich koncertów, ostatnio zastępują mi budzik około czwartej piętnaście:)

      Świty majowe

      Najbardziej lubię budzić się
      w maju o świcie
      na moment przed ptakiem
      dyżurnym
      który punktualnie kwadrans
      po czwartej intonuje
      poranną modlitwę

      Bo niezależnie czy niebo tego
      dnia zwiastuje słońce czy deszcz
      czy niepewne chmur się przepychanie
      w tej ptasiej modlitwie
      jest zawsze
      optymizm i radość i
      siła by wstać

      I może dlatego tak bardzo
      kocham te pieśni i
      te świty majowe i życie
      w nich moje
      pomimo wszelkich przeciwności

      - Ryszard Mierzejewski

      ... a teraz już tylko spóźniony kos, słowików w mieście nie słychać:)

      Usuń
    5. Piękne te świty majowe. Mój kos jednak to bardziej ranny ptaszek.Zaczyna koncert o 3:30 . Później muszę odsypiać :)
      Jutro pewnie też mnie obudzi więc pora już na kołysankę :)

      Polish Blues: Tadeusz Faliszewski - To wiosna gra, 1930

      http://www.youtube.com/watch?v=7e4AndnKxPA

      Fajna była ta przedwojenna moda :)
      Dobrej nocy Poetycznym i Tobie Ewo... niech Wam wiosna gra:)

      Usuń
    6. Pewnie Twój kos ma zegarek nastawiony na czas super letni :))) Moda przedwojenna bardzo mi się podoba; lekka, zwiewna i kobieca, no i te kapelusze:)
      Na dobranoc dla Ciebie jeszcze jeden stary przebój.

      Świat bez miłości - Tadeusz Faliszewski

      http://www.youtube.com/watch?v=FQ1Wjjb5Wos

      ... "jak rybka bez wody, Mahomet bez brody" - świetne:) Uroczych snów Izo, tylko wiosennych i miłosnych. Dobranoc:)

      Usuń
  6. Ostatnie czwartkowe godziny poganiają już do Słowa na Dobranoc.
    Dziś także Jules Laforgue -

    ✿•*¨`*•♫♥ Celibat, celibat, nic tylko celibat ♥♫•*¨`*•✿

    Wybranki ciało głodnymi usty
    Wyssać, wielbić chore organy,
    Być dwojgiem, nim starością znękany
    Zwiędnę! Nie jestemże monomanem
    Rozpusty,
    Samotny więzień i dekadent z sercem pustym?

    Wszędzie, o każdej porze nas mami
    To samo: minki, uśmiechy, stroje;
    Plaża czy sal balowych podwoje,
    Słyszymy: "Bierz! oto ciało moje!"
    I sami
    "Moja! Kocham!" — krzyczymy wszystkimi zmysłami.

    Każdy w tej samej spala się chętce,
    Kłania się grzecznie, udaje, bawi,
    Kluczy, ucieka, szalone wabi,
    Sprzedajne, smutne; o swojej prawi
    Udręce
    Wierszem, prozą. Miast po prostu wyciągnąć ręce.

    Uścisnąć dłoń bezinteresownie!
    Jak pragną serca, jak pragną ciała!
    Za późno. Słabych i silnych cała
    Sfora za złotem gna. Ziemio mała,
    Biednaś istotnie!
    Oto historia ludzka: człowieka, co żył samotnie...

    Przełożył: Ryszard Matuszewski


    ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

    A kołysankę ze starej płyty - "Moja miła" zaśpiewa hrabia Henryk Rostworowski

    http://www.youtube.com/watch?v=lsmcf-BE6uE

    i jako dodatek tegoż samego wykonawcy i autora tekstów -
    "Jestem dzisiaj sam"

    http://www.youtube.com/watch?v=_guu5UGhX3E

    ...oraz - "Mów"

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=-wR3yIhcsM0

    ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

    Dobranoc, dobranoc ogrodniczkom i Tobie Miła moja.:)))***
    ..."Moja miła, moja miła - noc już gwiazdami nas nakryła...:)))**♥♥**




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... straszliwie był sfrustrowany Pan Poeta Jules Laforgue, nie pożył długo, bo tylko 27 lat i najwidoczniej nie miał dobrych doświadczeń z kobietami. Doceniam jednak kunszt jego wierszy.
      I za moment moje Słowo...

      Usuń
    2. Czwartek powoli cichnie i odchodzi z kalendarza, a taki piękny był dzień... :)*
      Pozostało jeszcze Słowo ode mnie... niech sobie krąży pod gwiaździstym płaszczem nocy, a wyszepczę je wierszem Anny Zajączkowskiej.

      ✿•*¨`*•♫♥ Twoje imię to bzy ♥♫•*¨`*•✿

      Twoje imię to bzy
      Ja je pieszczę z radością palcami
      Taka słodycz w nich tkwi
      więc obdaruj mnie dziś słodyczami.

      A najlepiej mnie weź
      do krainy co bzami upaja
      i na rekach mnie nieś
      Ty mój Kajus, a ja Twoja Kaja.

      Oddam Ci cały świat
      oddam siebie za chwilę rozkoszy
      Zanim bzu zginie kwiat
      Zanim ktoś zechce chwilę tę spłoszyć.

      Twoje imię to bzy
      Z każdą wiosną zapachem powróci
      Lila- róż bzowe sny
      i melodia, co lekko się nuci.

      ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

      Dobranoc, dobranoc Poetyczni i Ty Miły mój :)***...zaśpiewam ci najczulszy song i dnie przystroję w snów zieloność... :)))***

      ... a do snu zaproszę po kołysance...




      Usuń
    3. ... ach, ten urok i szum starej płyty... nie do przebicia :)))*
      Wobec tego Hanka Ordonówna - Miłość ci wszystko wybaczy.

      http://www.youtube.com/watch?v=OYkFiUsEQ8U

      ... "bo miłość mój miły to ja"...i najczulsze...:)***

      Usuń
  7. Witam w piątek :)*
    Słonecznej, majowej pogody ciąg dalszy, a przy tym jeszcze najmilszy dzień tygodnia; jest się z czego cieszyć:)))
    Każdego ranka zaskakuje mnie pejzaż za oknem; soczysta, majowa zieleń gęstnieje z dnia na dzień i już nie ma widoku nagich gałęzi. Przy tym ciepło, 17 st.; czyż mijający tydzień nie mógł się zamienić z tym poprzednim?
    No cóż, jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma.
    A na razie kawa i...

    Na dzień dobry

    Brzask lekko wchodzi na widnokrąg,
    dzień srebrem rosy trawy budzi,
    złotawy świt zagląda w okno,
    w topoli się rozśpiewał rudzik.

    Wiatr cicho przysiadł gdzieś na chmurze,
    o czwartej jeszcze trochę senny,
    majowy wschód rozkwita różem,
    promieniem piszę swój pamiętnik.

    Słowa w nim błyszczą blaskiem modrym,
    śpiewają wraz z kwileniem czajek,
    jedno ci szepnę na dzień dobry -
    to, co mi wczoraj powiedziałeś.

    EP

    ✿ܓ

    Zaśpiewałam... :)*** i jeszcze podam godziny ptasich budzików, gdyż wiosną są to dość stałe pory.

    3.00 – Drozd śpiewak (śpiewa we wierzchołkach drzew).
    3.10 – Rudzik (śpiewa ukryty w gąszczu leśnego poszycia, albo w gęstych krzewach),
    3.15 – Kos (śpiewa na wysokich gałęziach),
    3.20 – Świergotek drzewny (śpiewa w locie),
    3.30 – Kukułka (śpiewa w koronach drzew),
    3.40 – Sikory (śpiewają na niższych gałęziach),
    3.50 – Pierwiosnek (śpiewa na niższych gałęziach)
    4.00 – Zięba (śpiewa na niższych gałęziach)
    4.20 – Wilga (śpiewa w koronach wysokich drzew)
    4.40 – Szpak(śpiewa sobie gdzie chce, w różnych miejscach)

    ... i na tym kończę pobudkę, zmykam do swoich zajęć i do zobaczenia po południu; miłego... :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wrona już chleb swój namoczyła,
    zbyt wysechł leżąc tu od wczoraj,
    Drzewa wciąż szumią nową szatą,
    na nowe lato przyszła pora.

    Głodna od rana wrona złapała suchą skórkę chleba i zaczęła ją moczyć w poidełku dla ptaków . Zabawny widok a ptak inteligentny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Ozonko:)
      Czyżby to była wrona siwa? U mnie w mieście to rzadki gość; za to w ogrodzie i nad zalewem jest ich dość dużo, wydaje mi się, że z roku na rok coraz więcej. Nie dziwię ich inteligencji, bo to przecież krukowate, czyli ptasia elita intelektualna. Skoro potrafi czyhać z orzechem w dziobie na brzegu jezdni i czekać na przejeżdżający samochód, aby go rozłupał, to prawdopodobnie umie też namoczyć chleb. Jakby nie było - widać, że jakiś proces myślowy zachodzi w ptasim móżdżku :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Zachodzi , zachodzi i to bardzo logiczny. "Chłopina" mi opowiedział to rano. Poszedł po wodę a obok jest miejsce karmienia ptaków, no i tam to zobaczył. Prawdopodobnie wrona siwa, bo tych u nas najwięcej. Wrony zrzucające orzechy z góry na twarde podłoże, to już normalne. Zastanawia mnie ten "ptasi móżdżek". Skąd się wzięło to powiedzenie, bo ostatnio dochodzę do wniosku, że nie jest uzasadnione.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Dzień dobry Ewuniu :)
    Trochę popadało deszczu, oczyściło powietrze z pyłków, jest ciepło. Pogoda barowa, a niestety, praca wzywa ;-) Poeta na słowa przełożył ptasi śpiew.

    To blef, zwykły blef
    że brzmi ptaków śpiew
    i love, ja lubliu, czy j'taime
    to nie tak, to nie tak
    każdy ptak dla mnie śpiewa
    kocham, kocham, kocham

    więc gdy pierwszy ptak da z drzew
    pieśnią znak
    i gdy miłość mi znów zaśpiewa
    jak wiem bez twych słów
    powie znów ptak mój z drzewa
    pokochasz, pokochasz, pokochasz

    więc dlaczego mi nic nie mówisz
    nic nie mówisz nigdy mi
    gdy ja czekam na znak tyle dni
    ptaki mi do snu tak śpiewają
    że serce aż drży
    żal i szkoda że nie ty

    To blef, zwykły blef
    że brzmi ptaków śpiew
    i love, ja lubliu, czy j'taime
    to nie tak, to nie tak
    każdy ptak dla mnie śpiewa
    kocham kocham, kocham

    więc dlaczego mi nic
    nie mówisz nic nie mówisz nigdy mi
    gdy ja czekam na znak tyle dni
    mało że do snu ptak mi śpiewa
    że serce aż drży
    żal i szkoda że nie ty

    więc gdy pierwszy ptak
    da z drzewa pieśnią znak
    i gdy miłość znów zaśpiewa
    ja chcę twoich słów
    to mi mów co ptak z drzewa
    ja kocham ciebie, kocham
    kocham, tak, kocham

    - W Patuszyński Ptaki śpiewają - kocham

    ...szybkiego mijania godzin piątkowego dnia, uśmiechu, pogodnych myśli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu:)
      Na Wschodniej kolejny piękny, wiosenny dzień z błękitem, niewielkimi obłokami, delikatnym wiatrem i temperaturą 27-28 stopni. Nie mam na co marudzić ;)
      A na piątkowe popołudnie i wieczór mam dla Ciebie skrzydlate perełki spod pióra Emily Dickinson; wiem, że obie lubimy wiersze tej niezwykłej poetki.:)

      * * *

      Melodie Wilgi albo mogą
      Słyszane być przez byle kogo -
      Albo tylko przez Boga.

      Dla Ptaka to niewiele znaczy,
      Czy pustka w krąg, czy tłum słuchaczy -
      Nie zaśpiewa inaczej.

      To raczej rzecz samego Ucha,
      Które to tak, to owak słucha -
      Dźwięcznie lub Głucho.

      To, czy Znak w śpiewie się rozlega,
      Czy też nie słychać w nim niczego -
      Na nas polega.

      ''Las mieści w sobie każdą z Gam" -
      Sceptyk wykaże - sobie - nam -
      Nie las! Ty sam!

      * * *

      Ptak przyskakał po Ścieżce –
      Nieświadom, że go widzę –
      Wpierw rozpołowił dziobem
      I zjadł na surowo Dżdżownicę

      Potem popił ją Rosą
      Z dogodnego źdźbła Trawy –
      Pod mur uskoczył – spłoszony
      Jakimś Żukiem niemrawym –

      Bystre oczy strzelały
      Dokoła spojrzeniami –
      Czarne Paciorki Trwogi –
      Jego Głowy Aksamit

      Drgał, targany przez Groźby –
      Rzuciłam ostrożną Ręką
      Okruch – rozpostarł pióra
      I odpłynął tak miękko,

      Jak Wiosła krojące Ocean –
      Zbyt srebrny, by szwy pozostały –
      Lub Motyl – co spada bez plusku
      Z Urwisk Dnia w bezdenne Upały –

      przełożył Stanisław Barańczak

      Szczególnie drugim wierszem jestem zauroczona. Tak plastycznie doskonałego obrazu kilku chwil z życia ptaka jeszcze nie czytałam, przy tym z zachwycającymi metaforami.
      ... serdecznie, z pięknym słońcem i aromatem piątkowej wolności :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Plastyczność wierszy Emily zachwyca nieodmiennie. Jeszcze jedna próbka plastyczności.

      861

      Przetnij wpół Skowronka - znajdziesz Śpiew
      Zapas Srebrnych Ziaren, nierozrzutnie
      Wydzielanych Letnim Porankom, abyś miał
      Czego słuchać, gdy spróchnieją Lutnie

      Znieś Zapory - runie z rykiem Powódź -
      Zapas Wód, odłożony dla ciebie
      Na Szkarłatny Eksperyment - wciąż, Tomaszu,
      Nie chcesz wierzyć w prawdę w Ptasim Śpiewie ?

      - Emily Dickinson
      nie mam tłumacza.
      ... zachodnia w deszczu, szaro-buro, pogoda barowo-sypialniana i takoż samopoczucie. Pozdrawiam Wschodnią i zazdroszczę ( ładnie ) słoneczka i bezdeszczu. :)))


      Usuń
    3. Piękne te ptasie wersy Zuziu, dziękuję bardzo:)

      ***(Nadzieja jest w tym upierzonym)

      "Nadzieja" jest tym upierzonym
      Stworzeniem na gałązce
      Duszy - co śpiewa melodie
      Bez słów i nie milknące -

      W świście Wichru - brzmi uszom najsłodziej -
      I srogich by trzeba Nawałnic -
      Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
      Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić -

      Śpiewał mi już na Morzach Obcości -
      W Krainach Chłodu -
      Nie żądając w zamian Okruszka -
      Choć konał z Głodu

      - Emily Dickinson
      przekład Stanisław Barańczak.

      Lubię majowy deszcz i niekoniecznie kapuśniaczek, może być w porywach bardziej rzęsisty ;) Na jutro wolałabym jednak bezdeszcz (cudnie to ujęłaś, po leśmianowsku, kupuję), bo mam zaplanowane prace w ogrodzie, który dość dawno nie widział ręki ogrodniczki.
      ... z zapachem majowego wieczoru:)

      Usuń
    4. ...:)))
      Sprzedaję ;-))) Nadzieja jest tym co stawia mnie do pionu, nie jestem pewna jak bym się zachowywała, gdybym jej w sobie nie miała. Dziękuję za Emily. Przełamię Ewuniu zwyczaj, przepraszam :) Na dobranoc chciałabym przywołać słowa "naszego" ( Ogródkowego ) Alexandra.

      Drobne litery, które piszę,
      składając małe z nich wyrazy,
      mienią się w słowa, które słyszę
      cichutko szepcząc wiele razy.

      Potem je łowisz wdzięcznym słuchem,
      gdy siądziesz obok, przytulona.
      Usta za twoim chowam uchem,
      słuchasz... i jesteś tym wzruszona.

      Zawsze chcę mówić dobre słowa,
      jak serca ciepła pobudzanie.
      Niech zawsze myśl w nich będzie nowa
      i da nadzieję na przetrwanie.

      Niech mówią zawsze o tym samym,
      i utwierdzają co dzień w wierze,
      że przecież siebie tylko mamy,
      że nikt nam siebie nie odbierze.

      Cichutkie słowa, ciepłe ramię,
      ty przytulona do mnie cała,
      słuchasz, bo szeptem się nie kłamie...
      i obyś długo słuchać chciała.

      I obyś w długim tym słuchaniu
      zasnęła najszczęśliwszą z ludzi.
      A ja poczekam. O zaraniu
      gorący całus mnie obudzi.

      Przed dom wyjdziemy, na rabaty,
      rosą poranka zaroszone...
      Popatrzysz na mnie... i na kwiaty...
      przed dom nasz piękny zaproszone.

      - Alexander Czartoryski Takie ciche słowa.

      ... dobranoc Niezniszczalna Poetko, snów pięknych, radosnych, jak zieleń majowa, pa :)))

      Usuń
    5. ... dzięki, byle nie za drogo, bo ostatnio jestem pod bilansem ;)))
      Przyniosłam Ci na dobranoc Różową Różę.

      Różowa róża

      Różowa róża w morzu róż,
      które winienem dać ja ... Tobie ...
      Różową różę w bukiet włóż,
      niech się przyczyni ku ozdobie.

      Niech co dnia cieszy oczy twe,
      zapachem niech Cię darzy nocą.
      Zapomnij wszystkie chwile złe,
      gdy róży płatki lśnią, migocą.

      Niech róże w gamie barw ich tła
      przypomną Tobie tych wrażenia
      chwil, kiedy kwitła miłość Twa,
      ta, której nigdy czas nie zmienia.

      Różowa róża. Jeden kwiat
      niech tak się w bukiet innych wplecie,
      jak pojedyńczy kwiatu płat
      potrzebnym, by piękniało kwiecie.

      Niech moje słowa będą też
      dla Ciebie jak róża kwitnąca,
      takie, jak ta, o której wiesz,
      jak moja wdzięczność jest. Gorąca.

      - Alexander Czartoryski

      ... i snów przez bardzo różowe okulary:) Dobranoc Poetycka, do jutra, pa:)))

      Usuń
    6. ... dzięki, do jutra, dobranoc :)))

      Usuń
  10. Prześliczna, subtelna Twoja poezja, piękne fotografie.
    Blog bardzo estetyczny, urządzony z prawdziwie artystycznym smakiem, ciekawy.
    Rzadko się takie spotyka.
    Jurek S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jurku S :) Dziękuję za wizytę i baaardzo miłe słowa. Cała przyjemność po mojej stronie, że zechciałeś zajrzeć na Impresje. Dygam z wdzięcznością, pozdrawiam i zapraszam do następnych odwiedzin:)

      Usuń
  11. Dzień dobry:)
    Wczoraj latałam z konewka a dzisiaj pada ciepły majowy deszczyk .Po nim zieleń będzie jeszcze piękniejsza:)

    Zieleń

    To są sny śpiewające
    kołysanki dziecinne
    co się lęgną gdy słońce
    jest wiosennie niewinne

    To są chwile co przyjdą
    w ciągle śnione nazajutrz
    które szczęście odkryją
    bo je w sobie gdzieś mają

    To są ludzie co cuda
    czynią chodząc po świecie
    to jest także ułuda
    co przez wszystko się plecie

    -Zygmunt Jan Rumel

    Pogodnego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Izo:)
      Na Wschodniej piękne lato, na razie bez deszczu, a zieleń nadrobiła wszystkie opóźnienia spowodowane długą zimą. Jak sobie przypomnę, że 3 tygodnie temu w moim ogrodzie było śniegu po kolana (a mam na to dowody w postaci fotek), to... nie mogę w to uwierzyć ;)
      Przyniosłam Ci piękne, majowe strofy safickie annyG.

      A we mnie maj

      Zieleń wybuchła na wilgotnej łące.
      Pomiędzy źdźbłami maleńki pajączek
      tka nić srebrzystą wiosennej nadziei.
      Szczęścia gobelin.

      W zielonych olsach zakwitła czeremcha.
      Pierwsze mitrówki w bielonych ciżemkach
      drapują modnie swoje kapelusze.
      Ja też się skuszę.

      W górach smagliczki słonecznym żółcieniem,
      grzeją zmarznięte zimowe marzenie.
      Ciepłych promieni rozświetlony tuzin
      ze snu się budzi.

      Całuję kwiaty w majowym ogrodzie,
      zapachem piszą wiersze moje co dzień.
      Zasieję serca, majem pewnie wzrosną.
      Stanę się wiosną.

      Zielonego, odświeżonego deszczem popołudnia i wieczoru piątkowego :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór:)
      Deszczyk dalej pada więc kołysanka też będzie deszczowa :)

      Вальс дождя. Муз.исп. Сергей Кузнецов

      http://www.youtube.com/watch?v=DmZwOl_yF6A

      Fajny taki taniec w kroplach ciepłego deszczu...:)
      Dobranoc moi Drodzy... do słonecznego jutra :)

      Usuń
    3. ... to może ja do wtóru Twojego deszczu?

      Kiss the Rain - Yiruma

      http://www.youtube.com/watch?v=so6ExplQlaY

      :))) Dobranoc Izo, do jutra, może być z kapusniaczkiem ;)... deszcz też potrzebny, pa:)

      Usuń
  12. Jasiek juhas10 maja 2013 22:30

    Dobry wieczór na dobranoc.;)*

    Pracowity tydzień dobiegł końca, choć sobota nie zapowiada
    mi się by była związana z 'byczeniem' się...:) W związku, ze
    związkiem, ale nie Radzieckim, przystępuję do Słowa na Dobranoc, a będzie dziś słowo Władysława Szancera (Władysława Ordona) -

    ✿•*¨`*•♫♥...Evoe!...♥♫•*¨`*•✿

    Gwieździstny deszcz
    Potopem grozi mi;
    Po żyłach dreszcz,
    Wulkany mam we krwi;
    Spalonych warg
    Oddechy całus ssie;
    Namiętnych skarg
    Rój z wnętrza mi się rwie;
    Na piersi śnieg
    Mych skroni kładę żary
    I czasu bieg
    Zatrzymał swe sztandary.
    Szum, zawrót, woń,
    Zmieszany w uszach jęk,
    Splecionych ciał
    Laokonowy krąg
    Zwycięski szał
    Do miękkich chwycił rąk!
    W pościeli z mgły,
    Majową rosą zlane,
    Milczały bzy,
    Zemdlone i pijane;
    Lecz mrok, co gasł,
    I ranek cały w bieli
    Wołały nas:
    Zwierzęta czy anieli!
    A miłość stróż
    Palec na ustach miała
    I płaszczem z róż
    Wstydliwie nas odziała.

    ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

    ...i kołysanka Miłość zmienia wszystko - Michael Ball & Il
    Divo
    http://www.youtube.com/watch?v=fEwBkK9PIeg

    ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)*** Okrywam Cię
    płaszczem z róż, ale ogrodnik niech lepiej nie odkrywa.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Cudne Jasieńku :)*** Witam Cię dobranocnie... już szykuję dobranockę, bo chwilę zagadałam się Cotem. Odczytałeś pocztę? :)
      Za chwilkę będę ze Słowem...

      Usuń
    2. Taki dzień pełen wrażeń... a Ty jeszcze znalazłeś perełki na dobranoc... dziękuję :)*
      W takim razie niech Jan Lech Kurek powie, to co myślę ja...

      ✿•*¨`*•♫♥ Dziękuję Ci... ♥♫•*¨`*•✿

      Dziękuję Ci za szczęścia chwile,
      I za radosne serca drżenia,
      Za najpiękniejszych wspomnień tyle,
      I za tęsknoty, za marzenia.

      Za słońca wschody i zachody,
      Gdy niebo złotem czerwienieje,
      Za ciepło lata, zimy chłody,
      I za wiosennych snów nadzieje.

      Za migot gwiazd i sierp księżyca,
      Wspomnieniem skrzące się na niebie,
      Za to, co zawsze mnie zachwyca;
      Za Twoją miłość i za Ciebie!

      ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

      Dobranoc, dobranoc Liryczni i Ty mój Miły:)*** ... dziękuję "za Twoją miłość i za Ciebie":)))***... a, ogrodnik niechby śmiał...:)*

      ... za chwilę pokołyszę...

      Usuń
    3. ... i stosownie do wiersza... kołysankę dzisiaj zaśpiewa Bon Jovi - Thank You For Loving Me -

      http://www.youtube.com/watch?v=ESOVrc4K3CQ

      ♥♥♥ Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz ♥♥♥

      Ciężko jest mi powiedzieć to,
      co czasami chciałbym powiedzieć
      Nie ma tu nikogo oprócz ciebie i mnie
      i tego starego, załamanego ulicznego światła
      Zamknij drzwi (na klucz)
      Zostawimy świat na zewnątrz (poza nami)
      Wszystkim co mam, żeby Ci dać
      Jest te 5 słów kiedy

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Kiedy nie widziałem
      Za rozdzielanie moich warg
      Gdy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Nigdy nie wiedziałem, że miałem marzenie
      Dopóki tym marzeniem nie stałaś się Ty
      Kiedy patrzę w Twoje oczy
      Niebo przybiera inny odcień niebieskiego
      Przekrocz moje serce
      Nie noszę żadnego przebrania
      Gdybym spróbował mogłabyś uwierzyć,
      Że wierzyłaś w moje kłamstwa

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Kiedy nie widziałem
      Za rozdzielanie moich warg
      Kiedy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Podnosisz mnie kiedy upadam
      Zadzwoniłaś (dzwonkiem), zanim mnie wyliczyli
      Gdybym tonął, rozdzieliłabyś morze
      I ryzykowała własne życie, by mnie ratować

      Zamknij drzwi (na klucz)
      Zostawimy świat na zewnątrz (poza nami)
      Wszystkim co mam, żeby Ci dać
      Jest te 5 słów kiedy

      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz
      Za bycie moimi oczami
      Gdy nie widziałem
      Za rozdzielanie moich warg
      Gdy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz

      Gdy nie mogłem latać
      Oh, dałaś mi skrzydła
      Rozdzieliłaś moje wargi
      Kiedy nie mogłem oddychać
      Dziękuję Ci za to, że mnie kochasz :)***

      ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

      ... najczulej, pa, do jutra:)***... Thank you for loving me, I love you...:)))***

      Usuń
  13. Kochani:)
    Mam bardzo, bardzo radosną nowinę... odezwał się Adaś, Adamcotek, Tygrys... pograł pięknie i trochę porozmawialiśmy. Kto ciekawy, niech zajrzy, ukrył się pod kaloszami :)))

    http://ewairena57.blogspot.com/2013/04/w-kaloszach.html

    OdpowiedzUsuń
  14. WITAM WSZYSTKICH I...DO POISANIA....
    http://www.youtube.com/watch?v=RQTlVXwaIGg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... :)))) Pa Kocie, dziękuję Ci najpiękniej za dziś, dobranockę ode mnie masz pod kaloszami.:)
      Do popisania...

      Usuń
    2. Witaj Adasiu.Cieszę się niezmiernie,że znowu pojawiłeś się w Ogródku. Życzę Ci dużo zdrowia, nadziei i pogody ducha, która zawsze Ci towarzyszyła. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Twoją rodzinę i Ogrodników. Życzę pogodnego dnia:-)

      Usuń
  15. No to stał się cud? Gdyby nie nerwy , pewnie nic bym nie napisała.
    Pozdrowienia Dla Tygryska!
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Ewciu:)
      Tak, stał się cud... sama nie mogłam w to uwierzyć po roku oczekiwania, a jednak :)))
      Pozdrawiam Cię z rana, Jemu też ślę najcieplejsze myśli z życzeniami zdrowia, nawet, gdy dzisiaj nie będzie mógł zajrzeć.
      Do popisania:)

      Usuń
  16. Sobotnie, słoneczne dzień dobry:)*
    Tylko trochę porozciąganych, białych obłoków na niebie, bardzo ciepło jak na tę porę dnia - już 19 stopni. Na dole przepiękna zieleń z łanami złotych mniszków, a w górze... przyleciały już jerzyki! :))) Po raz pierwszy tej wiosny usłyszałam z rana ich radosne pokrzykiwania i zobaczyłam ich cudowny, podniebny balet.
    Po drugiej stronie drogi pyszni się szpaler kwitnących kasztanów z uroczym obłokiem białej, kwiatowej pianki.
    Zapraszam na pierwszą, sobotnią kawę, bez pośpiechu - stawiam cały dzbanek dla Wszystkich chętnych i przyprawiam... wierszem:)*

    ***(Popatrz, zakwitły już kasztany)

    Popatrz, zakwitły już kasztany
    śnieżnym szpalerem na bulwarze,
    wiatr niesie ich zapachu pianę
    tęsknym obłokiem moich marzeń.

    Na rozpostartych w niebo dłoniach
    słońce zamienia rosę w brylant,
    w gałęziach świergot, jak symfonia,
    czułością gra majowa chwila.

    Gdy wszystko wokół pachnie szczęściem,
    a bez w liliowych tonie szatach,
    mów mi to jedno słowo częściej,
    z nim mogę czekać końca świata...

    EP

    ... radości, majowych uroków słonecznych, czy z kapuśniaczkiem i dobrego humoru na cały dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry:)
    Na przywitanie naszego Tygryska przyniosłam fajny klip ;)

    Koty Domowe Tygrysy Movie - Cats HD! PL

    http://www.youtube.com/watch?v=6VLiuVCuws4

    Pięknego wiosennego dnia wszystkim życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześmieszna, rozkoszna kociarnia, witaj Izo:)
      Do puszystości porannej dodam Ci kwitnące kasztany i nie tylko.

      http://www.youtube.com/watch?v=QTRteuol-ko

      Przyjemności w słuchaniu i oglądaniu:)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Dobry wieczór Izo:)
      Właśnie ten wiersz przyniosłam dzisiaj Zuzi w samo południe, ale z przyjemnością przeczytałam go jeszcze raz. Dziękuję:)
      Bzy właśnie zaczynają... tyle zapachu, że można się zatracić.

      Erotyk o bzach

      Bzy gęsto sterczą sztorcem,
      gruboziarniste i mokre,
      stokrotne, gotowym wierszem, radośnie rozrosłe bzy.
      O szóstej rano wstałaś,
      dziewczyno z prężnym sercem,
      i łamiesz, z miłości dla mnie, promieniejące bzy.

      Tak wcześnie i już tak gorąco.
      A cóż dopiero w południe,
      gdy jeszcze mocniej w nozdrza uderzą zerwane bzy!
      Dziewczyno na palcach wspięta,
      której ręce tak czule,
      z taką nadzieją chwytają coraz pełniejsze gałęzie!
      Dziewczyno bardzo szczęśliwa,
      z listem wycałowanym,
      z listem okrutnie krótkim,
      cóż na niemiłość poradzę?

      Trzęsę się twoim szczęściem
      i drżę jak targane bzy.

      - Julian Tuwim

      ... i jeszcze wiosenny, wiśniowy sad z szumem starej płyty.

      Wiśniowy sad - Ada Balikowska

      http://www.youtube.com/watch?v=wPxMG-Mft_4

      ... uroczego wieczoru:)

      Usuń
    4. Wcześniej zauważyłam,że już dzisiaj jest wiersz Stanisława Kruszewskiego i skasowałam swój wpis. W zamian przyniosłam tulipany:)

      ВЕСЕННЯЯ ПЕСНЯ ТЮЛЬПАНОВ

      http://www.youtube.com/watch?v=Szzjl7z0T-k

      Przyjemnego wieczoru :)

      Usuń
    5. Przecudne te tulipany, a ja mam dla Ciebie na dobranoc marzenie, najpiękniejsze jakie znam -

      Marzenie- Robert Schumann

      http://www.youtube.com/watch?v=quBREVnVtY0

      ... w oprawie cudnej galerii:)
      Snów w kolorze i zapachach wiosny, dobranoc Izo, do jutra:)

      Usuń
    6. Dzień dobry:)
      To może jeszcze galeria. Tym razem przy dźwiękach duduka :)

      Рафф Бояджян

      http://www.youtube.com/watch?v=fsOaIuhctFw

      Słonecznej niedzieli :)

      Usuń
    7. :)
      ... dziękuję Izo, witaj przy porannej kawie:)
      I zapraszam do pierzastych na górę:))

      Usuń
  18. Dochodzi jedenasta, zakupów i roboty mam dzisiaj moc w swoim realnym, zielonym gospodarstwie i nie tylko. Zmykam więc szybko i do popisania po południu :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Ewuniu :)
    " Gdy wszystko wokół pachnie szczęściem" ! :)

    Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
    Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
    Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
    Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
    Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
    Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
    Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
    Gdziekolwiek będziesz...

    Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
    Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
    Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
    Wciąż będzie początek, bo wszędzie są mosty
    Prawdziwe jak powietrze, ode mnie do ciebie,
    Gdziekolwiek będę, cokolwiek się stanie,
    Gdziekolwiek będę...

    Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
    Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
    Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
    Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
    Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
    Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
    Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
    Gdziekolwiek będziesz...

    - J. Zych Gdziekolwiek

    ... radości z godzin bez pośpiechu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu:)
      Dobrze, że na chwilkę wpadłam na kawę do domu pomiędzy jednym, a drugim wyjściem. Przyniosłam Ci pachnący bez.

      jak w piosence

      i znów bez zakwitł na rozstajach
      aż po horyzont się panoszy
      zapachem studzi i rozbraja
      mocnym fioletem kłuje w oczy

      rozmywa przestrzeń grą błękitów
      malując plamy wśród zieleni
      jasne od słońca i zachwytu
      ciemne chmurami jak w jesieni

      świeżością karmiąc wszystko wokół
      od której każdy listek drży
      zapada w pamięć wszak raz w roku
      w maju dla ciebie kwitną bzy

      - Stanisław Kruszewski

      ... uśmiechu i jak najwięcej radosnych chwil, dobrego wypoczynku przy sobocie :)))

      Usuń
    2. Dzień dobry po południu :)
      Miło, że pomyślałaś o mnie, dzięki za pachnący bez. Znalazłam bez... w klimatach melancholijnych.

      Bez zakwitł bez uprzedzenia.
      Bez krępacji zapachniał soczyście.
      Bez cienia
      wahania odsunął liście.
      Bezwstydnie,
      bezwzględnie
      wyglądał pięknie
      i pachniał - bezkonkurencyjnie.

      Niestety, nie byłeś przy mnie.

      Bez ciebie, bez był bez znaczenia.
      A ja bez zmysłu powonienia,
      bez możliwości widzenia kolorów.

      Bez nikogo - znowu.

      - DoroteK Bez

      ... Ewuniu, popołudnia innego niż dotychczasowe ;-)))

      Usuń
    3. Dzień dobry - dobry wieczór Zuziu:)
      Moje bzy bez krępacji właśnie rozpoczynają kwitnienie. Dzień miałam bardzo pracowity w moim realnym ogrodzie. Nie pracowałam tam (tylko wpadłam na chwilkę w zeszłą niedzielę) od ponad dwóch tygodni, więc wymagał mojej pilnej interwencji, ale ta praca bardzo mnie cieszy i daje pełny relaks. Zrobiłam też mnóstwo nowych fotek. W oczku wodnym mam dosłownie "zupę" z kijanek...:))
      Na Twoją melancholię może zadziała Radość spod pióra annyG? Chciałbym, żeby tak się stało...

      Radość

      Dziś życzę Ci różowej trawy,
      zielonych obłoków,
      niebieskiego słońca,
      motyli fruwających
      nad miłością bez końca...

      Czerwonego jeziora
      ze złotym łabędziem
      widzisz to wszystko?
      Czyli tak też będzie...

      Słodką szminką pomaluj usta,
      pląsaj nad łąką radośnie.
      Wyobraźnia nie jest pusta,
      przyjrzyj się wiośnie...

      ... Zuziu, z ciepłymi myślami dla Ciebie i promieniami pięknego jeszcze słonka. Serdecznie :)))

      Usuń
    4. :)
      ... i na dobranoc dla Ciebie.

      Majowa miłość

      tęsknota goni tęsknotę
      gubi się między westchnieniami
      tańczy w różowych baletkach
      z zefirkiem wtulonym we włosy
      między wiosennymi kwiatami

      całuje krople majowego deszczu
      mając w pamięci delikatność ust
      kocha twój cień
      spacerujący między gwiazdami
      czując zapach szczęścia
      maluje obraz swoich uczuć

      - Małgorzata Rams

      Dobrej nocy, Poetycka, przyjemnych snów, pa:)))

      Usuń
  20. Jasiek juhas11 maja 2013 11:27

    Bry przy sobocie.:)*

    *** Śpiew deszczu ***

    Pod niebem nabrzmiałym deszczem
    Słońce swe blaski zatraciło
    A chciałbym Ci śpiewać jeszcze
    By M.♥ na dłużej starczyło.

    Zmoknięte kwiaty i drzewa
    I nawet kasztan zapłakany
    A mnie deszcz tak śpiewa
    ...Żem kroplami całowany.


    Pada deszcz, czy tak wypada
    By człek w depresję musiał
    W środku wiosny już wpadać
    Że nie utuli nawet Ewusia.

    :)))***

    autor : Jasiek juhas


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasiek juhas11 maja 2013 11:40

      Rhythm of the rain - Rytm deszczu - Cascade

      http://www.youtube.com/watch?v=tFTIRXplpN4

      Usuń
    2. Dzień dobry Jasieńku:)*
      Wpadłam po zakupach na chwilę na drugą kawę, a tu? Śliczna, deszczowa niespodzianka, bardzo mi się podoba Twój śpiew deszczu...:)***

      ***Tobie***

      Choć za oknem deszcz,
      nie smuć się, bo wiesz?
      Gdy tak kapie, ja myślami
      gładzę miękko jak aksamit...
      słyszysz ten szelest?

      Choć za oknem deszcz...
      kocham Ciebie, wiesz?
      Znajdę Ci najczulsze słowa,
      pocałunek w wierszu schowam -
      może nawet dwa. Czy chcesz?

      Choć za oknem deszcz
      już utulam. Chcesz?
      Wykręć z deszczu swą koszulę,
      ja zaśpiewam Ci najczulej -
      aż Cię przejdzie dreszcz...

      :)))***

      ... u mnie nie pada. Przesyłam Ci promyczki:)***

      Usuń
    3. ... i tylko czekaj na słoneczko, na słoneczko, najlepiej z Bruce Springsteen:

      http://www.youtube.com/watch?v=TiCxqhu9cio&feature=related

      Light my fire the doors


      Pada deszcz lecz na niebie nie ma chmury,
      To musiała być twoja łza,
      Wszystko będzie dobrze,
      Śmieszne, gdy myślałem, że czuję słodki letni wiatr,
      To musiało być Twoje głębokie westchnięcie,
      Nie martw się odnajdziemy drogę,

      Czekam, czekam w słoneczny dzień,
      Przegonię te chmury,
      Czekam w słoneczny dzień.

      Bez Ciebie pracuję przy lejącym deszczu,
      Pół wieczoru w podłym mieście,
      Chcę żebyś przegoniła ten blues,
      Bez Ciebie jestem perkusistą, który nie potrafi utrzymać tempa, ciężarówką z lodami na pustej ulicy,
      Mam nadzieję, że przybywasz by zostać.

      Czekam, czekam w słoneczny dzień,
      Przegonię te chmury,
      Czekam w słoneczny dzień.

      Cieżkie czasy, przybyły by nam powiedzieć,
      To pewne jak tykanie zegara na ścianie
      To pewne jak przemiana nocy w dzień,
      Twój uśmiech dziewczyno, przynosi światło poranka ku mym oczom, przerywa bluesa, gdy się podnoszę,
      Mam nadzieję, że przybywasz by zostać.

      :)*

      Usuń
  21. Witam na przedwieczerzu:)*
    Na Wschodniej cały dzień przepiękne słońce, gorąco, 26-27 stopni w cieniu, dopiero wróciłam z ogrodu, co nieco spracowana ale szczęśliwa, że pogoda pozwoliła mi doprowadzić go do jakiego takiego porządku. Plus niesamowite foto trofea kwiatowo-ptasie, z których jestem bardzo zadowolona:)))
    Szczegóły później, a tymczasem zapraszam na ogrodową kawę w zapachach rozkwitającego właśnie bzu. Do kawy proponuję piękny, spokojny jazz z Tadeuszem Nalepą.

    Dbaj o miłość...

    http://www.youtube.com/watch?v=B5LYQMZTVS0&feature=related

    *** Dbaj o miłość ***

    Rankiem dbaj o miłość
    nocą dbaj o miłość
    miłość to
    to kruchy kwiat
    noś ją w środku serca
    grzej ją swoim ciałem
    miłość to
    to wiotki kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie kiedy jesteś ze mną tu

    we dnie o miłość dbaj, miłość,
    miłość to
    to czuły kwiat
    kwiat ten możesz zniszczyć
    jednym wrogim słowem
    miłość to
    to wiotki kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie kiedy jesteś ze mną tu

    przed snem dbaj o miłość
    we śnie dbaj o miłość
    miłość to
    to wątły kwiat
    płatki możesz zwarzyć
    twoim zimnym wzrokiem
    miłość to
    to wiotki kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie kiedy jesteś ze mną tu

    :)***

    ... inne propozycje też mile widziane :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. Jasiek juhas11 maja 2013 18:51

    Raczej tak: - że prognoza pozwoliła nam...:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))***
      Jasieńku, przecież Ty wszystko wiesz... robota, to robota, wymiana oleju, warkot kosiarki, sekator, motyczka, pielenie, przycinanie przekwitłych kwiatów, czyszczenie, podlewanie, zbieranie ślimaków i wszystko, byle szybciej, szybciej... trochę fotek i nic więcej. O czym to mowa? :) Powrót do domu i zimne piwo przed ekranem lapka, z pejzażami Impresji:)*
      A kosiarki dzisiaj wszędzie... ten ryk może doprowadzić do obłędu. Nie fochaj się, tylko zagraj coś spracowanej kobiecie, plizzzz :)*

      Usuń
  23. Jasiek juhas11 maja 2013 19:02

    Masz takie oczy zielone
    i czerwony na szyi ślad
    To pewnie mały ogrodnik
    wisienkę z tortu zjadł.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Twoje oczy jak migdały,
      a ja wpatrzona tylko w nie.
      Ślady - komary zostawiały,
      reszta dla Ciebie. Jeśli chcesz...

      :)))*

      Usuń
  24. Jasiek juhas11 maja 2013 19:20

    A potem rozpiął stanik
    Aż wrzasnęła ta pani
    Chciała jego zapięcia
    I on się już nie znęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie przesadzasz Ty, Kochanie?
      Jak się ma komar do stanika?
      Nietrafne Twoje posądzanie -
      dostał po łapach i nie bzykał.

      :)))*

      Usuń
  25. Jasiek juhas11 maja 2013 19:39

    W ogródkach prawie nic się nie dzieje
    Czasem tylko zadrży osika
    Gdy polny konik zanadto się rozbryka
    Nie zważając, że dnieje.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasiek juhas11 maja 2013 20:19

      No to zagram...

      Barbara Krafftówna : "Ballada o trąbiącym poecie"

      http://www.youtube.com/watch?v=Lssgqxy5nc4


      Była sobie panienka
      Co miała na imię Ina
      Gdy chciała powiedzieć kocham
      Mówiła: kokaina

      Miała niebieską wstążkę
      I niebieskiego kota
      Kot wąchał kokainę
      A Ina wąchała kota

      I był jeden poeta
      Co chodził na koturnach
      Gdy się upił to mówił
      Moja muza jest górna i chmurna

      Kochał poeta panienkę
      Panienkę imieniem Ina
      Mówił jej powiedz mi: kocham
      A ona: kokaina

      I raz a było wieczorem
      Rzekł jej: nie bądź westalką
      A z resztą do twarzy ci będzie
      Na czarnym katafalku

      I zabił poeta panienkę
      W zachodu amarantach
      A zabił ogromnym nożem
      Na tle obrazu Rembrandta

      Krajały niebo pioruny
      Jak najostrzejsze noże
      Poeta uciął głowę
      I wbił na długi rożen

      I smażył głowę panienki
      Aż zrobił twarz goryla
      Ach, to było straszne
      Coś niby nekrofilia

      Kondukty kotów niebieskich
      Szły w średniowieczny tan
      A potem był świt bolesny
      Koloru muraaaaa...

      autor słów - K.I. Gałczyński

      :)*

      Usuń
    2. Jasiek juhas11 maja 2013 20:31

      A jednak Barbara Kraftówna też potwierdza, że - na działkach spokój...

      http://www.youtube.com/watch?v=z6-EGeS_mEk

      :)*

      Usuń
    3. Już nie śpię:) Ależ Ty masz dzisiaj mordercze myśli, Jasieńku, czyżby deszcz tak na Ciebie wpłynął?
      Ach, jak ja ubóstwiam drakę:)

      Ubóstwiam drakę

      http://www.youtube.com/watch?v=4Jzq0AtB2RI

      Gliny na dole draka była
      Skrwawiony był jak trup i blady, gdy wyciągnęłam go z pod lady
      I podnieść go nie było jak przez ręce leciał mi jak flak
      A potem z żalu się zagryzał gdy w moim łóżku z ran się lizał
      Że kumpli mu i spluwy brak i ukochanych jego drak
      Błagałam nie raz kiedy dzień już zgasł, by mi darował całą noc choć raz
      A on się tylko ze mnie śmiał że skąd by siły potem brał
      Aż z kulą w sercu padł na wznak i więcej nie rwał się do drak!

      I odtąd gdy z pijanych kart po nóź i krew wyskoczy czart
      Ubóstwiam drakę!
      Gdy ręka skrada się po krtań,
      by wpisać śmierć na listę dań -ubóstwiam drakę!
      I jeszcze wtedy gdy jak klin
      rozdziera noc syrena glin
      -ubóstwiam drakę!
      Nozdrzami chłonę zapach krwi i we łzach ulgi tonę,
      i -chcę ciągle nowych drak!

      Gdy pragniesz, żebym ci oddała wszystko
      co we mnie z krwi i ciała,
      i z pożądaniem twoim sprząc
      wszystko co we mnie z krwi i żądz,
      O, wtedy najpierw pokaż w jaki
      sposób zabierasz się do draki
      -gdy się rozbuja cały kram
      wśród brzęku szkła i pisku dam!
      A jeśli wtedy tylko twarz ci drgnie,
      to choćbyś piękny był jak bóg,
      mój śnie przed nosem ci zatrzasnę drzwi,
      do innej idź, niech z tobą śpi
      -ja wygląd twój mam gdzieś i tak,
      bylebyś melodię miał do drak.

      Bo zawsze gdy z pijanych kart...

      :)))*

      Usuń
  26. Jasiek juhas11 maja 2013 21:04

    Po pracowitym dniu w ogrodzie i upalnym, gospodyni pewnie
    odpoczywa w pozycji poziomej. Wobec tego zanucę Jej kołysankę
    w ramach Słowa na Dobranoc z Felicjanem Andrzejczakiem -

    ✿•*¨`*•♫♥...Zapach Kobiety...♥♫•*¨`*•✿

    http://www.youtube.com/watch?v=AXb8PlcOIDw

    Czuję już nocny puls
    po grzbiecie gdzieś
    wędruje dreszcz
    słodki dreszcz
    przytul się
    zanim brzask
    rozłączy nas
    i kołysz mnie
    kołysz tak

    I tylko zapach twego ciała
    w erotycznej grze
    uskrzydla mnie to wręcz zniewala
    wręcz zniewala
    bo twoja miłość mnie unosi
    jest w niej życia sens
    zapach kobiety to narkotyk
    mój narkotyk

    W każdym z nas
    płoną żar
    a potem łzy
    zacząłem kpić
    dziś mi wstyd
    jedno wiem
    grałem chłód,
    jak zwykły tchórz
    jak nędzny clown
    u twych stóp

    Lecz tamten zapach twego ciała
    prześladuje mnie
    gdy rankiem w lustrze wiąże krawat
    czuję ciebie
    bo twoja miłość mnie unosi
    w żyłach burzy krew
    zapach kobiety to narkotyk
    mój narkotyk

    Cały świat
    w gruzach legł
    straciłem cię
    przez głupi bluff
    głupi bluff

    Lecz tamten zapach twego ciała
    prześladuje mnie na nowo płomień
    wciąż zapala
    Bo tamta miłość mnie unosi
    w żyłach burzy krew
    zapach kobiety to narkotyk
    mój narkotyk

    Cały świat w gruzach legł
    straciłem cię
    przez głupi bluff
    głupi bluff
    jeden ruch, którego żal
    a dziś serce łka cicho łka

    ☼♥☼♥☼♥☼

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie miła.:)*** Śnij słodko..."mój narkotyku".:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zmogło mnie wiosenne słońce i powietrze; po lekkiej drzemce jednak już jestem, zagrałam Ci drakę i już się gotuję do dobranocki :)*

      Usuń
    2. :)*
      ... bardzo pracowita sobota powoli odchodzi z kalendarza; nie wiem już, czy mam jeszcze ręce i nogi... Moje Słowo na dobranoc będzie jednak z serca płynące, z wierszem Stanisława Kruszewskiego.

      ✿•*¨`*•♫♥ sen ♥♫•*¨`*•✿

      ubiorę noc w niesforne myśli
      nadzieją poprzetykam słowa
      i sen zamówię niech się przyśni
      ten z tobą w duszy pragnę schować

      w zapach konwalii go ustroję
      dodam srebrzysty blask księżyca
      w tym śnie będziemy śnić we dwoje
      nie pytaj zatem ile życia

      ile miłości pośród nocy
      w snach i marzeniach z czasem rośnie
      wystarczy że otworzysz oczy
      nie każda jawa równa wiośnie

      ☼♥☼♥☼♥☼

      (... coś jakby odpowiedź na moje Zaśpiewam ci, albo mi się zdaje?)

      Dobranoc, dobranoc Liryczni i Ty mój Miły :)***... "w tym śnie będziemy śnić we dwoje" :)***

      ... po kołysance, za chwilę...

      Usuń
    3. ... a pokołysze Celine Dion - When i need you

      http://www.youtube.com/watch?v=OglNPNPWvSo

      ♥♥♥ Kiedy cię potrzebuję ♥♥♥

      Kiedy cię potrzebuję,
      Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
      I wszystko co chcę ci dać
      To tylko bicie serca daleko..

      Kiedy potrzebuję miłości
      Wyciągam rękę i dotykam miłości
      Nigdy nie wiedziałem że to jest aż taka miłość
      Trzymam w sobie ciepło w noc i w dzień

      Mile i mile pustej przestrzeni pomiędzy nami
      Telefon nie może zabrać miejsca twojemu uśmiechowi
      Ale ja wiem że nie chce podróżować na zawsze
      To zimno z zewnątrz trzymaj na zewnątrz i rób to co ja

      Kiedy cię potrzebuję,
      Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
      I wszystko co chce ci dać
      To tylko bicie serca daleko..

      To nie łatwe kiedy droga jest twoim kierowcą
      Kochanie to duży ciężar że to znosimy
      Ale wiem że nie chce podróżować całe życie
      To zimno z zewnątrz trzymaj na zewnątrz i rób to co ja

      Teraz słuchaj
      Kiedy cie potrzebuje kochanie
      Mam cię w sobie, czuję
      Daj mi to kochanie

      I tęsknię za tobą kochanie
      Tylko zamknij moje oczy i jestem z tobą
      I potrzebuje ciebie w nocy
      Ty wiesz to tylko bicie serca daleko

      ✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿

      ...i jak najczulej... :)***

      Usuń
    4. ... poproszę o obejrzenie klipu, koniecznie... :)))***

      Usuń
  27. Jasiek juhas11 maja 2013 21:39

    I zagram jeszcze naszemu Adaśkowi :)))

    Wędrówką jedną życie jest człowieka - Jan Kondrak

    http://www.youtube.com/watch?v=e4taNksGqRY

    Adam...uśmiechnij się..:)))



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i dla Adasia...

      Nieznajoma wiosna

      To wszystko mogę wypowiedzieć:
      poranek w słońcu, młode listki
      i biały deszcz wiśniowych płatków,
      liliowych bzów trójkątne kiście.

      Że jabłoń, to różowy obłok
      słodko pachnący, a kasztany
      trzymają w swych zielonych palcach
      kwieciste stożki z białej piany.

      To umiem nazwać: śnieżne gwiazdy
      narcyzów patrzą jasnym okiem,
      srebrnawo - miękka jest akacja,
      a brzozy białe i wysokie.

      Potrafię nawet znaleźć słowa,
      które by to wypowiedziały,
      jak pachną na zielonych nitkach
      perełki konwaliowe małe.

      I może nawet bym odgadła,
      co opowiada ptakom, drzewom,
      na wiosnę deszcz wesoły, ciepły,
      co tętni życiem, szumi śpiewem.

      Tak, mogę mówić o tym pięknie,
      co choć zachwyca - jest wiadome.
      Tylko nie umiem nazwać tego,
      co wciąż jest w wiośnie nieznajome.

      EP

      Ten wiersz napisałam 3 lata temu, w maju 2010 r. Adaś prosił, żeby go przypomnieć.
      Pozdrawiam Cię Cotku:)

      Usuń