Dziś bzowo - tu moja żółta odmiana "Primrose", |
Krasawica Moskwy. |
... i kasztanowo. |
Majowe
pragnienia
Popatrz,
zakwitły już kasztany
śnieżnym
szpalerem na bulwarze, '
wiatr
niesie ich zapachu pianę
tęsknym
obłokiem moich marzeń.
Na
rozpostartych w niebo dłoniach
słońce
zamienia rosę w brylant.
W
gałęziach świergot, jak symfonia,
miłością
gra majowa chwila.
Gdy
wszystko wokół pachnie szczęściem,
a
bez w liliowych tonie szatach,
mów
mi to jedno słowo częściej -
z
nim mogę czekać końca świata...
(z
archiwalnej szuflady, zmieniony)
Dzień dobry:)*
OdpowiedzUsuńWczoraj ze zmęczenia zasnęłam, jak kamień około 21-szej i dopiero po północy obudził mnie rzęsisty deszcz. Tak skutecznie, że dopełniłam jednak miłych obowiązków dobranockowych, kto chętny, może zajrzeć:)*
Pozdrawiam Wszystkich i zmykam do pracy. Miłego... :)*
Witaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńPewnie śniłaś piękny majowy sen ? ;)))
Majowy sen
Śniłam tej nocy gorące sny
fioletowo – różowo – białe,
a pocałunki w nim, jak te bzy,
tak bzowo, słodko smakowały.
Byłeś ze mną tej nocy tam,
w wonnej krainie bzowych kiści,
tak wonnie mogło być tylko w snach
i tylko w bzach mogło się ziścić.
Rozpłynęłam się w pieszczocie
zroszona hojnie, jak rosą bez;
w króciutkim mgnieniu - doznań krocie.
spłonęłam z miłości - aż po kres.
Byłam zwiewna niczym boski wiatr,
a ty jak pnącze świeże – gibki;
tuliłeś, ach tuliłeś mnie we łzach...
Maju!...tego się nie wyprzesz!
-Zofia Szydzik
•✿•ڿڰۣ✿
Доброе утро под пение птиц
http://www.youtube.com/watch?v=4uXxtO9JGpg
Słonecznego,pachnącego bzami i rozćwierkanego dnia...:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńNawet nie wiem co - i czy w ogóle coś śniłam, bo po prostu padłam, jak psina:)) A do bzowego kompletu dodam jeszcze jeden wiersz Zofii Szydzik.
znów maj, ja i bzy
kocham jak wtedy
majowe ogrody
i pracowity brzęk w kwiatach jabłoni
liści szept cichy
jak dotyk twych dłoni
gdy prowadziły mnie
w orzeźwiające
zachody
nie budzę wonnej czeremchy
niech śni słodko-gorzki sen
jak samo życie niczym stawu toń
gdzie wszystkie barwy roku
mogą się przejrzeć
czasem lśni
złotym refleksem szczęścia i ironii
zanim ściemnieją oczary
w koncert żab wsłuchane
nim noc zagości na liściach łopianu
i snem stuli kielichy nenufarom
potrząsam lilaków mięsiste kiście
zanurzam dłonie
w liliowej rozpuście
pachnidło...
tak delikatnie skroń muska
gdzie tamten maj i bzy
co przywołuję z naszej wyspy
i wiosenne bóstwa
A do pięknego Zofii dodam nieco nostalgiczną piosenkę Krystyny Konarskiej - Doliny w kwiatach. Nieco korespondującą...
http://www.youtube.com/watch?v=7yqDb_UIezM
A mój dzień był pięknie kasztanowaty. Wychodząc z pracy idę po skwerku ze szpalerem kwitnących kasztanów; cudowny widok :))
Wszystkiego majowego na popołudnie i wieczór :)
... i suplemencik w naturze :)
UsuńPTAKI LASU
http://www.youtube.com/watch?v=32LiI3wE6ZQ
... miłego słuchania i oglądania na całe pół godziny :)
UsuńDziękuję.Cudny suplemencik :)*
UsuńJazz na pTAK!
http://www.youtube.com/watch?v=17jwhemvyj4
:)*
Usuńżeby to tylko jazz... tylu fletów, flecików, piszczałek i gwizdków nie mają chyba żadne orkiestry świata. Stosownie do pory, jeszcze nocą ;-)
jazz na ptak : Odgłosy nocy
http://www.youtube.com/watch?v=2lZeKQdb9y0
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPowitałaś Ewuniu dzisiejszy dzień przepięknymi fotkami różnych rodzajów bzu. Jak zwykle wyszukujesz perełki, bowiem zaskoczeniem dla mnie jest żółta odmiana, z którą się jeszcze nie spotkałam a dzięki Tobie właśnie mam okazję zobaczyć.
oczy wpatrzone w odbicie nieba
usta smakują uśmiech
zastanawiając się
która warga piękniejsza
falujące oddechy
zmysły przyciągają ręce
zdolne otwierać każde bramy
pragnienie gorączka żar
oplatają
trwając w intymnej chwili
szaleństwo
miesza się z zapachem bzu
nie wiadomo co bardziej odurza
jak to w maju
- wrześniowa a w ogrodach kwitną bzy
...pięknego, pełnego ciepła nie tylko słonecznego dnia :)))
Witam gorącym popołudniem :)
UsuńSpacer kwiatów.
Przebiśniegi z krokusami zapraszają
One wiosnę nam rozpoczynają.
Na spacer po ogrodzie świata.
Co kwiatem zachwyci do lata.
Pierwiosnki między jabłoniami
Szafirki maluteńkie muskane oczami.
Żółty dywan żonkilami się rozścielił
Widok konwalii buzie rozweselił.
Liczne jak na łące stokrotki bielutkie.
Rododendronów klomby cieplutkie.
Niezapominajka pomiędzy tulipanami
A dalej biało - fioletowe zakwitło bzami.
Wielobarwne bratki jak paleta tęczy.
Irysy tworzą urok marzeń pełne narcyzy.
Piwonia kępkami od różu do czerwieni.
W bajkowe nastroje chwile zamieni.
A co na to róża królowa pośród kwiatów.
W sercu poety, malarza widok rabatów.
Kocha ją cały świat, miłością jest okryta.
Kolce, gama kolorów i bez reszty zachwyca.
- Amadeusz ze Śląska Spacer kwiatów.
... z zapachem kwiatów i błękitem nieba :)))
Kwiatowe dzień dobry Zuziu:)
UsuńBardzo dziękuję za miły komentarz do moich fotek, ogromnie się cieszę, że Tobie się spodobały. Żółty bez jest unikalny i rzadko hodowany, ale właśnie kilka lat temu "zakaprysiłam" sobie i nabrałam ochoty na kupno sadzonki. I oto efekt, z którego jestem bardzo zadowolona.:)
Na popołudnie i wieczór dedykuję Ci cudne, majowe Impresje mojego kolegi z Beja, Jurka Pietruszczaka.
impresje majowe w ogrodzie
świergocie czuły
raz wolny raz szybki
crescendo tempa
aromatycznej wonności
fioletowych płatków
krążących zgodnie z grawitacją
nieeterycznych
a zwiewnych
purpuro zachodu
pożarze nieba
towarzyszu samotności
i piękna
... nazwałam ten wiersz (w komentarzu pod nim) litanią do majowego piękna; bardzo mówi do mojej wyobraźni.
Na Wschodniej prawdziwie majowa pogoda, ze słońcem, błękitem i wszystkimi zapachami.
... serdecznie, ciepło, z uśmiechem:)))
... i jeszcze Ci zaleśmianię o majowym poranku, chociaż już nadchodzi wieczór.
Usuń* * *
O majowym poranku deszcz ciepły i przaśny
Trafia w liście naoślep — prawie bezhałaśny.
Krople, spadłe i kurzu pociągnięte błoną,
Podskakują na piachu i wzajem się chłoną
I, wspólnie olbrzymiejąc, trwają same przez się,
Aż je ziemia powoli uszczupli i wessie.
Co raz mniej ich przybywa na drogi i łany.
Już wygładza się strumień, deszczem pręgowany,
Już z za chmur, rozpostartych nakształt kruczych skrzydeł,
Słońce pęk wysztywnionych ku ziemi promideł
Rozwachlarza znienacka i, przez wyzior w chmurze
Prześwitując, rozwidnia strojne brzozą wzgórze
I klin pola przygodny i pogrąża w złocie
Sad wiśniowy aż do dna wraz z wróblem na płocie,
Co, światłem zaskoczony, ćwierka w niebogłosy.
I łzy jeszcze niestałej i ruchliwej rosy
Skrzą się tłumnie, u liści zawieszone brzegu,
I wzdłuż łodyg cwałują resztą swego biegu.
Motyl, któremu skrzydła posklejał miód słodki,
Na bakier wpięty w kitę zachwianej tymotki,
Kołysze się w cudownem oczom bezukryciu,
Znacząc jakiś świat w świecie, jakieś życie w życiu,
I coś sobie wyznają dwa milczące znoje,
Dwa szczęścia niepojęte — i jego i moje.
- Bolesław Leśmian
... behałaśnie olbrzymieję w bezukryciu z radości :)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńDziękuję za litanię do majowego piękna i ... dwa szczęścia niepojęte :)))
Wypatrzyłam w necie Cichy zakątek poezji a w nim wiersze, które aż proszą się o zamieszczenie ;-)))
Na wierzchołkach zielonych
parasoli
zawieszone biało-kremowe
lampiony
wprost do błękitu nieba
skierowane
rozjaśnione ciepłym majem
kasztanowce zakwitają
symbol - kwitnącej młodości
egzaminów dojrzałości
skojarzenia z życiem człowieka
dla poety
gdyż białe płatki z czasem
opadają niestety
a zielone najeżone kolcami
owoce - kasztany
powoli brązowieją, dojrzewają,
z łupin zielonych na ziemię
wypadają
gdy nadchodzi jesień, starość
co i drzewa i ludzi czeka
czy pozostaną takie same
kasztanowce i pamięć ? ...
- cichosz kasztanowce i pamięć
i z pogranicza magii -
Kiedy myślę czasami o Tobie
modlę się o Twoje zdrowie
Może czujesz ożywczy powiew
to telepatia - wymiana myśli
siła i moc dobrego przesłania
magia miłości do Ciebie wysyłana...
Może Ci się kiedyś przyśni nocą
może być okruchem nadziei i mocą
by dodawać siły do istnienia
by wyzwalać z bólu i cierpienia...
Dziś wysyłam dobre myśli Tobie
niech ześlą Ci dobre zdrowie
a miłość jak Ci się przyśni
niech ma szansę się ziścić...
A tak jednym słowem - telepatia -
władają chyba z nieba aniołowie,
więcej już nic nie dopowiem
- postrzeganie pozazmysłowe -
wszystko opowie dziś Tobie...
- cichosz Telepatia
... najpiękniejsze myśli ślę telepatycznie, zamykam furteczkę, dobranoc :)))
:)))
Usuń... dziękuję Zuziu za telepatyczne kasztanowce, z Twoim uśmiechem sypnęły mi płatkami do pierwszej kawy;)
... dobrego nastroju na cały dzień i do popisania:)))
Bry szanownym ogrodniczkom. :)*
OdpowiedzUsuńKiedyś w zamierzchłej przeszłości Aleje w mojej wsi były obsadzone kasztanami
prawie jak w piosence Violetty Villas, ale zmieniono drzewostan już po raz trzeci
i obecnie Aleje są obsadzone lipami. A jak tu śpiewać o lipach? :)))
Czterdzieści kasztanów - Violetta Villas
http://www.youtube.com/watch?v=RdNdz_5-ny0
Tą piosenką chciałem nawiązać do dzisiejszego wiersza :)*
Witaj Jaśku :)
UsuńBardziej do wiersza nawiązuje piosenka Janusza niż Violetty ;)))
Janusz Radek - "Kocham Panią"
http://www.youtube.com/watch?v=nB-9947Y58I
Pogodnego popołudnia...:)
Dzień dobry Jasieńku:)*
UsuńSzkoda mi tych Twoich alei z kasztanami, bo mi ich nie zastąpią żadne drzewa. To prawdziwy cud natury, zarówno wiosną, z różowawym obłokiem piany ich kwiatów, jak i jesienią, z przebarwiającymi się na złocisto liśćmi i cudownymi, kolczastymi jeżykami, które zalotnie spoglądają brązem spod zielonych powiek.
A więc przekornie - może o tych już w jesiennym brązie, wplatając w nie majowe uczucia...
**(Już pajęczyny srebrna nitka)
Już pajęczyny srebrna nitka
o chłodnym brzasku snuje wiersze,
złoto zalśniło w brzozy witkach,
ścichły poranki, odszedł sierpień.
Mgły bladosiwe nad polami
dźwięczą okrzykiem dzikich gęsi,
w sepiowych bruzdach zaoranych
śpi zapach głogów i jarzębin.
Lecz tyle ciepła jest w ogrodach,
w zieleni kasztan brązem błyszczy,
cynobry klonów wrzesień podał,
słodyczą śliwek budzi zmysły.
Jeszcze kolorów trwa karnawał,
starczy nam żaru i uniesień,
miłość nie zetli się, jak trawa,
więc nie mów mi, że idzie jesień...
EP
... w nawiązaniu do Majowych pragnień :)*
Izo, dziękuję za piosenkę ze słowem ;)))
UsuńPodsyłam Ci - tak a'propos ;)- Castana.
Vamos a vivir amiga mía - Cacho Castaña
http://www.youtube.com/watch?v=9ZLo0_tiGZQ&feature=related
:)
Dziękuję :)
UsuńWieczór jest bardzo ciepły i na dobranoc przyniosłam liliowy wachlarz ;)))
Marek Grechuta Liliowy Wachlarz
http://www.youtube.com/watch?v=EVW5cxqC3SU
Liliowy wachlarz zmierzchu
Wiatrem poruszany
Chłodzi niebo i ziemię
Pod płaszczem wieczoru
Drzewa są jakby miodem
Napełnione dzbany
Park dymiąca błękitnym
Zapachem amfora
Noc nadejdzie tu
Niczym słodycz po znużeniu
Rozmiecie w gwiazdach gromy
Pod żaglem mgły wozów
Do wszystkich spraw przemówi
Cicho po imieniu
Księżyc lampa mądrości
Spokojny film nocą
Powie że lata miną
Jak jego odmiany
Przyjdą znów w słonecznym
Płonącym systemie
Z pychów olbrzymich
Wieczność mknień niepowstrzymanych
Dzierżąc na swym oddechu
Rozpędzoną ziemię
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo....liliowych snów :)
... ach, gdybym miała ogród pod domem, pewnie bym teraz podziwiała te liliowe zapachy, piękna piosenka :)
UsuńA na dobranoc dla Ciebie obraz Modiglianiego, tym razem namalowany słowem i muzyką.
Ach, gdybym miał taki aparat.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=K5gcx72NWQY
Gasną mi powieki i szarzeją ręce ...
długo tego jeszcze?
- "Nie kręć się"
-nie kręcę...
Uśmiech mi już więdnie, nie będę się zmuszać
Dość tego, nie mogę!
-"Nie ruszaj"
- nie ruszam...
Ach, gdyby był taki aparat co zrobi w mig
wspaniały obraz mego ciała, spowitego w te marne szaty...
Taki PSTRYK , co w jednej chwili zrobi z tego coś pięknego...
Dłonie mi grabieją , zamarzły mi stopy,
maluj sobie kwiatki, albo antylopy!
Palce mam jak sople, a oczy jak szparki
... słuchaj , ja naprawdę wolę już te garnki...
Ach , gdyby był taki aparat co pstryk zrobi
i już masz obraz mojej duszy ulubiony.
Kupiłabym, słuchaj Modi, ale to chyba kosztowałoby miliony...
A tak co mi z tego, że płótno smarujesz,
czasami ktoś powie ,że pięknie malujesz i pójdzie;
A z tobą ja zaś muszę gnić ... Słuchaj, dosyć tego!
-"no , dosyć na dziś".
Ach , gdyby był taki aparat co zrobi w mig
wspaniały obraz twego ciała , spowitego w te marne szaty...
Taki PSTRYK, co w jednej chwili zrobi z tego coś pięknego...
Pokaż ...to ja?! To chyba twoje przywidzenie...
-"to powleczony światłem oczu snu aksamit".
-Ty ciągle śnisz...
-"to nie jest śnienie ... to jesteś ty...
Ja się nazywam Modigliani".
- słowa Marek Grechuta, śpiewa Dzień Dobry.
Dobranoc Izo, snów obrazowych, majowych, bzowo-kasztanowych :)))
Dobry Wieczór Ewo i Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńCudowna gama bzów i zapachów, które można sobie wyobrazić:) Zwłaszcza ten " primrose ". Chociaż nazwa kojarzy mi się z różą klasy " prima ":) Czyli też piękną :)
U mnie jeszcze bzy są w stanie " zarodkowym", czyli potrzeba jeszcze kilku dni, aby zaczęły rozsiewać ten niepowtarzalny i cudowny zapach. Na dziś zdjęcia muszą wystarczyć. Plus wypobrażnia.
Miłego, przedletniego już, wieczoru:))
Stanisław
Dobry wieczór Staszku:)
UsuńWiesz jak ja kocham tę porę kwitnących bzów i kasztanów? Miło mi, że Ci się moje bzy spodobały, a żółty bez szczególnie lubię, bo jest dość niezwykły. Nie wiem, skąd pochodzi nazwa "Primrose" - kojarzę ją sobie tak, jak Ty:)
To stadium, której jest na zdjęciach, było w niedzielę, a teraz w Lublinie już wszystkie kwitną w pełnej okazałości; pewnie te moje też, ale zajrzę dopiero w sobotę i wtedy zrobię jedną odsłonę. Już niedługo będziesz podziwiać i u siebie w Redzie.
Wiesz... zapewne można żyć bez tego piękna i corocznych zachwytów nad nim, ale... no właśnie.
Tylko po co?
Można żyć bez śpiewu ptaków,
bez radości, zachwycenia
tym, co kruche, jak kwiat maku,
bez poezji, bez olśnienia...
Nie śniąc nigdy o obłokach,
tak z dnia na dzień, jak najprościej,
w codzienności stawiać kroki
bez fantazji, bez miłości...
Nie całując bzu w ogrodzie,
kiedy rosą lśniące kiście,
bez tęsknoty, marzeń co dzień,
bez słów wzniosłych i perlistych...
Nie smakując muśnięć wiatru,
nie nurzając się w zieloność,
bez zachwytów nad dnia sacrum,
gdy zachodnie zorze płoną...
Bez tych szeptów, gwiazd na niebie,
tkwić w spokoju dniem i nocą,
bez czułości i uniesień -
tylko po co?
EP
Niby cykl co roku jest ten sam, a ja niezmiennie oczarowana. Ty pewnie też:)
Pewnie przeczytałeś, że Adaś Cotek się odezwał?
Pozdrawiam Cię najserdeczniej :)
Bardzo dobry wieczór Ewo:)
UsuńCzytałem, że Adaś się odezwał, tylko, że... nadal Go tu nie widzę:) Zapomiał adresu Ogródka? Jeśli czyta - przesyłam pozdrowienia:)
Od dwóch tygodni podziwiam... chyba jaskółki oknówki, które w sposób mistrzowski oczyszczają powietrze z różnych owadów. Potrafią skręcać pod kątem 90 stopni na pełnej prędkosci. I błyskawicznie budują gniazda w górnych rogach okien. Z tym mam problem, bo je bardzo lubię, ale.. nie lubię zapaskudzonego parapetu przez większość lata. Więc powiesiłem takie papierowe odstraszacze:)
W ogóle mam problem z rozpoznaniem tych ptaszków. Wszystko wskazuje, że to właśnie oknówki, ale.. nie mogę zauważyć, czy mają okryte piórkami nóżki. Zbyt szybko latają:)
Dobrej nocy Ewo:)
Stanisław
Z pewnością oknówki Staszku, tylko one tak budują gniazda. W Kazimierzu widziałam na starych kamieniczkach specjalne deseczki umocowane pod takimi gniazdami, a więc i ptaki, i ludzie mają pełną radość, bez tego... no wiesz :)))
UsuńAdam odezwie się z pewnością, jeszcze nie bardzo może... czekam cierpliwie. Najważniejsze, że żyje i dochodzi do siebie...
Dobranoc, Staszku, majowych snów Ci życzę :)
Dla jednego z Ogrodników
OdpowiedzUsuńprzynoszę róże w koszyku.
Wznoszę toast za Twe zdrowie
O kogo chodzi? Nie powiem:-)
http://www.youtube.com/watch?v=o0UxfMGGrOE
Ślę wieczorne serdeczności dla Ewuni oraz Gości:-)
Dobry wieczór Dano:) O ile mi wiadomo, to adresat Twoich życzeń obchodzi imieniny w listopadzie, przynajmniej tak było w ostatnich dwóch latach, pamiętam i mam na to dowody na Impresjach:) Ale ja zawsze dobrze życzę każdemu, bez względu na datę, a więc przyłączam się do życzeń. Najlepszego, Ogrodniku:)
UsuńPozdrawiam - Ciemno Kasztanowa wieczorową porą ;-)
Czwartek i już po i tradycyjne Słowo na Dobranoc w ciepły,
OdpowiedzUsuńwiosenny wieczór. Dziś Rainer Maria Rilke w wierszu -
✿•*¨`*•♫♥..Mówić przy zasypianiu..♥♫•*¨`*•✿
Chciałbym nad kimś — luli-luli —
się pochylić i być tu,
chciałbym na noc cię otulić,
do snu wodzić i ze snu.
Jednym w domu być, co wie:
idzie noc, wieje wiatr.
I bez końca wsłuchać się
w ciebie, i w świat, i w sad.
Z zegarów stacza się cały wiek
i widać czas aż do dna.
A w dole obcy przechodzi człek
i budzi obcego psa.
A potem — milczenie. Długo, bez słów
na tobie spoczywa mój wzrok.
I trzyma cię miękko, i puszcza cię znów,
gdy się coś przesuwa przez mrok.
Przełożył: Artur Sandauer
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Kołysanka też z wierszem Rainera Marii Rilke - "Zgaś moje oczy" w wykonaniu zespołu Akurat.
http://www.youtube.com/watch?v=qggUoKDn3eE
♫♥♥♫
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczkom i Tobie maleńka moja.:)))***
"chciałbym na noc cię otulić,
do snu wodzić i ze snu."... - i ze snu.:)***
:)*
Usuń... dziś nie zaspałam, dobry wieczór Jasieńku:)* Znów nas poczęstowałeś prawdziwą poetycką perłą , piękne dzięki:)*
A ja już kończę przygotowania... i za chwilę.
I już moje Słowo - niejako usprawiedliwienie za wczoraj i nawiązanie do ostatnich słów Twojego komentarza... :)*
Usuń❤ڿڰۣڿ❀W zmęczeniu ڿڰۣڿ❀❤
Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza,
za oknami wieczór zamyka się cieniem,
księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.
Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem,
chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
i w ramionach rymów pozostać we dwoje.
We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach,
w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
gdy mi cicho szepczesz: "kocham cię, maleńka".
EP
Dobranoc, dobranoc Ogrodnicza Braci i Ty mój Mileńki:)))*** ... w tak słodkim zmęczeniu mogę zawsze...:)))***
... a za chwilę pokołyszę...
... i kołysanka z Adele - Make You Feel My Love.
UsuńByś poczuł moją miłość
http://www.youtube.com/watch?v=nRB4nEngm-4&feature=related
Kiedy deszcz dmie
Ci w twarz
A cały świat
przyczepia się do Ciebie
Mogłabym zaoferować Ci
Gorące objęcie,
Byś poczuł moją miłość
Kiedy pojawiają się wieczorne cienie
I gwiazdy
I nie ma nikogo,
Kto by otarł Ci łzy
Ja mogłabym trzymać Cię
Przez milion lat,
Byś poczuł moją miłość
Wiem, że jeszcze
Jesteś niezdecydowany
Ale ja nigdy bym
Cię nie skrzywdziła
Wiem to, od chwili, w której się poznaliśmy
I nie ma cienia wątpliwości w moich myślach
Do kogo należysz
Mogłabym być głodna
Mogłabym być posiniaczona
Mogłabym czołgać się po ulicy
Nie, nie ma nic takiego
Czego bym nie zrobiła
Byś mógł poczuć moja miłość
Burze szaleją
Na falującym morzu
I autostradzie żalu
Pomimo, że powiewy zmian
Miotają się dziko i swobodnie,
Ty ciągle jeszcze nie czujesz jak ja
Mogłabym uczynić Cię szczęśliwym
Spełnić Twoje marzenia
Nie ma nic takiego, czego bym nie zrobiła
Pójdę na skraj świata dla Ciebie
Byś poczuł moją miłość
Byś poczuł moją miłość
ڿڰۣڿ❀❤
... pa - i najczulej :)***
Witam w piątek:)*
OdpowiedzUsuńPiękny błękit od rana, słońce, słońce i tylko słońce :) Zapowiada się śliczny, majowy dzień, za oknem już 18 st.
Nie pozostaje mi nic innego, jak jeszcze przydać mu blasku najpiękniejszą liryką, jaką znam.
Dziś na dzień dobry - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska w wierszu, który po prostu uwielbiam, wspaniale wykonanym przez duet: Grzegorz Turnau i Beatę Rybotycką.
Kto chce, bym go kochała...
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9oGyXkdYgjk
Kto chce, byś go kochała,
nie może być nigdy ponury
musi potrafić unieść na ręku
wysoko do góry.
Kto chce bym go kochała?
Kto chce bym go kochała
musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom,
i każdej najmniejszej trawce
Kto chce, byś go kochała?
Musi też umieć ziewać,
kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,
gdy na procesjach tłumy pobożne
idą i krzyczą.
... kto chce, bym go kochała...
Musi umieć pieska pogłaskać,
i mnie musi umieć pieścić,
i śmiać się, i na dnie siebie
żyć słodkim snem bez treści,
i nie wiedzieć nic, jak ja nie wiem,
i milczeć w rozkosznej ciemności,
i być daleki od dobra,
i równie daleki od złości
Kto chce, bym go kochała,
nie może być nigdy ponury
musi potrafić unieść na ręku
wysoko do góry.
Kto chce byś go kochała?
❀ڿڰۣڿ♥
... i już zmykam do pracy; Wszystkim życzę pomyślnego piątku i do spotkania w wiosennym ogrodzie:)*
Słoneczne dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńUsta milczą, dusza śpiewa kochaj mnie...;)))
Grażyna Brodzińska i B. Morka - Usta milczą, dusza śpiewa
http://www.youtube.com/watch?v=P4FCIAf8Sdk
Usta milczą, dusza śpiewa
Kochaj mnie...
Bez miłości świat nic nie wart
Kochaj mnie...
Cały świat dookoła, tą miłością tchnie
Wszystko mówi mi, że Ty
Ty kochasz mnie...
Troszeczkę sercu wstyd
że bije walca rytm
I nie ma nic we krwi
jedynie walc, jedynie ty...
Sercu nie potrzeba słów
o swej miłości do mnie mów
Już tylko jedno wiem
że kocham Cię...
Usta milczą, dusza śpiewa
Kochaj mnie...
Usta milczą pieśń rozbrzmiewa
Kochaj mnie...
Cały świat dookoła, tą miłością tchnie
Wszystko mówi mi, że Ty
Ty kochasz mnie...
Troszeczkę sercu wstyd
że bije w walca rytm
I szumi w walca krwi
i nie ma nic, jedynie Ty...
Szczęściu nie potrzeba słów
uściskiem ręki do mnie mów
Już teraz dobrze wiem
że kochasz mnie...
Rozśpiewanego dnia...:)
Dzień dobry Izo cudnym popołudniem:)
UsuńMaj się rozśpiewał przepięknie, słoneczną pogodą, kipiącą zielonością i wszystkimi najpiękniejszymi zapachami świata. I wreszcie mogę zacząć pyszny weekend :)
Zaczęłaś dzień całuśnie więc pociągnę ten temat... ;)
Jan Kiepura - "Brunetki, blondynki"
http://www.youtube.com/watch?v=mi-km1b6xwE
Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki
Całować chcę,
Lecz przyznam się o jednej tylko śnię
Tą kochać chcę
Bo ta jedyna, słodkousta ma dziecina
Jej czar znam i dlatego
Tylko jej jedynej serce dam!
Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki
Całować chcę,
Lecz przyznam się o jednej tylko śnię
Tej wyśnionej, wymarzonej dam serce me!
Ideał swój ma każdy, on czy też ona
I każdy też z miłości gdzieś kiedyś konał
Ale ja, ale ja milion kobiet kocham, albo dwa!
Dziewczyn wszak, nie jest brak,
A więc bierz, którą całować chcesz, trala lala lala
Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki
Całować chcę,
Lecz przyznam się o jednej tylko śnię
Tą kochać chcę
Bo ta jedyna, słodkousta ma dziecina
Jej czar znam i dlatego
Tylko jej jedynej serce dam!
Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki
Całować chcę,
Lecz przyznam się o jednej tylko śnię
Tej wyśnionej, wymarzonej dam serce me!
.... całuśnego popołudnia i wieczoru z podmuchem orzeźwiającego zefirka;)))
Dobry wieczór Ewo :)
UsuńAle Ty przy piątku zrobiłaś się całuśna. Ja wspomniałam tylko o kochaniu...;)))
Skaldowie - Nie caluj mnie pierwsza
https://www.youtube.com/watch?v=Yy-u3v2snZE
Hmmm...chociaż lepsze całowanie niż chłostanie bzem ;)))
A czy możliwe jest kochanie, bez całowania? Nie wyobrażam sobie...
UsuńShania Twain - When You Kiss Me
http://www.youtube.com/watch?v=S88Wit5bNdY
"Chłostanie bzem", o ile pozostaje w sferze poetyckiej metafory jest bardzo przyjemne, nie sądzisz? ;)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPorządki wiosenne w moim wykonaniu. Wpadłam między - między, tylko pomacham zza płotka, prześlę słoneczny uśmiech z promyki ciepła i wracam na "teren wojenny" nucąc wojenko, wojenko cóżeś ty za Pani ;-)))
Ciekawego w zdarzenia dnia, do później :)))
Witaj Zuziu z "wujenką" ;)))
UsuńJa już dzisiaj nic nie muszę i nawet nie myślę o wojowaniu na jakimkolwiek froncie porządkowym. Jutro zabiorę się za za wiosenne porządki w szafach, bo już czas na letnie powiewności; Wschodnia dyszy upałem:)
letnia sukienka
znów narzucam skórze moje ja
zakładam kwiecistą letnią sukienkę
mam od niej dreszcze
gdy musnę chłodem jedwabiu
pachnę wtedy wieczorną miłością
pomimo upału wbijającego się w oczy
w zmrużeniach widzę chłód rzęs
zacieniających altanę dekoltu
napełniam się jego zapachem
czuję spojrzenia wplątane w splot nitek
pocałunki jak miękkie płatki kwiatów
zamykają moje pytania o przyszłość
mężczyzna który podarował mi sukienkę
rzeżbi moje noce pocałunkami wieczoru
daje pewność że jestem pożądanym kwiatem
nie zrywa mnie by odstawić do wazonu
- daje mi żyć i pielęgnuje
annaG
... ciepło, z prawdziwie letnim czarem:)))
...to o czym marzą kobiety : " daje mi żyć i pielęgnuje" ...
UsuńPrzyszła w letniej sukience
Lato ma kolory jej sukienek
od błękitu, bieli, po seledyn
pierwszy współgra z jej włosami
ten ostatni w jej oczach się mieni.
Biel podkreśla letnią barwę ciała
dotyk słońca pomalował je na brąz
gdy ulicą spaceruje tak ubrana
to u mężczyzn wywołuje oczu pląs.
To naprawdę urodziwa jest kobieta
malarz chciał wykonać śmiały akt
ale Ona chyba kocha się w poecie
ludzie mówią, że jej serce skradł.
- zdzisław
... ze skradzionym sercem :)))
:)
UsuńPoeci naprawdę potrafią skraść serce, oj tak ;)))
A o sukience nieznana autorka napisała strofy, które mnie urzekły.
Sukienka
włozyłam niebieską sukienkę
tę samą
którą obejmowałeś w talii
przygarniałeś do siebie
jednym miękkim gestem
mówiłes że na całej Ziemi drugiej takiej nie ma
a teraz opuszczona błąka się
odarta z marzeń
i mówią że można ją spotkać
pod twoim oknem
albo wtuloną w kąt szarej bramy
ona wciąż wierzy
że kiedyś uśnie
z falbanką w twojej ciepłej dłoni...
(źródło: http://www.wiersze.annet.pl/w,,12580)
... serce oddałam rymom we władanie ;-)))
Bry :)*
OdpowiedzUsuń***Pytanie***
Czy w Twej poezji przecudnej urody
Zagościł Twój tak bardzo ukochany,
Zostawszy w strofach zakamuflowany,
Tkwiąc bezimiennie w opisach przyrody?
Z tych tak przez Ciebie ukochanych wielu
Czuję, jednego, co tę miłość wyśnił.
Twe " znowu kocham cię majowo" - myśli
Są złudne, bo nie prowadzą do celu.
Chciałbym więc poznać jego imię wreszcie.
Może to Adam, Stach, Bonawentura?
Aby anonim nie tkwił w Twym areszcie,
Bo przyjdzie chwila kiedy się rozzłoszczę.
Chociaż w kolizję wchodzi tu kultura -
Za te uniki... bzem Ciebie wychłoszczę.
Autor: Jasiek juhas
Miłego... :)*
Ewuś dzięki serdeczne. Cmok***
OdpowiedzUsuńBry Jasieńku :)*
UsuńOch, co za śliczne strofy... widzę, że spróbowałeś najtrudniejszej formy wiersza - sonetu - i to z jakim świetnym efektem, gratuluję:)*
Rytmiczny jedenastozgłoskowiec, z zachowaniem wszelkich reguł sonetu: dwie zwrotki czterowersowe, dwie ostatnie w tercynach. No i treść... niebanalna, tętni gromkimi namiętnościami:)))* Spodobał mi się też rym: wyśnił-myśli, delikatny, niedokładny, tak jak lubię.
Cóż mi pozostało? Napisać Ci odpowiedź - i niech będzie też w formie sonetu.
***Odpowiedź***
Słyszę Twe słowa, nawet gdy nie mówisz,
nutę zazdrości w wersy powplatałeś;
przyroda tętni miłością i majem,
a moje „kocham” - to nie żadne złudy.
Kto adresatem? - Ten jeden odgadnie,
któremu swoje strofy dedykuję;
serce wrażliwe i ono wyczuje,
co chciałam ukryć między bzy, konwalie...
W nich widzę Imię, najdroższe, kochane,
cała się w jego zapachu zanurzam.
Nie zdradzę myśli wieczorem, nad ranem
ani też nocą. On wie, że dla niego
pomiędzy strofy weszła uczuć burza.
Chcesz bzem wychłostać... ach, już wiem, dlaczego!
:)))***
A dziękować nie masz za co, skoro poprosiłeś o usunięcie poprzedniej wersji. Mówisz - masz :)
Miłego... :)*
Dzień dobry wczesnym wieczorem :
OdpowiedzUsuńPracowity piątek dobiegł końca, czas na Ogródkowy relaks. Otwieram furteczkę i, nie tylko u mnie, piątek jest wyjątkowo długim dniem pracy ;-)))
Jak cicho się otwarły
kasztanów przebudzonych liście,
jak niemowlątka
wilgotne paluszki
rozwarte
pierwszy raz...
Jak cicho znad Witoszy
zsunął się woal mgły
i błysnęła cała naga
pod niebem
pierwszy raz...
Dzisiaj jest wszystko pierwszy raz !
Nawet wiosna jest pierwsza !
- Dora Gabe Oczarowanie tłumaczyła Anna Kamieńska.
... mniej pracowitego :)))
Ależ Zuziu, ja już po pracy i nic mnie do niej dzisiaj nie zmusi:)
UsuńNawet zdążyłam Ci przynieść letnią sukienkę (wyżej, pod Twoim pierwszym piątkowym wejściem), w sam raz na dzisiejszy upalny dzień. Dostroiłam czas i... czekam na oczarowanie ;)
Dostrajam czas
Dostrajam czas do możliwości
zamiast na odwrót – niepoprawnie,
czuję na plecach jego pościg,
w natłoku zdarzeń chwile kradnę.
Liliowy świt i parna przestrzeń,
marzenia rankiem w kropli rosy,
skłębione myśli biegną we dnie,
sen ukojenia nie przynosi.
Sfruń rześki wietrze gdzieś z obłoków,
morderczą pogoń w spacer zamień,
niech na mnie spłynie święty spokój
i letnie da oczarowanie.
EP
... dobrego wypoczynku z majowym oczarowaniem :)))
Ewuniu, oczarowanie - czy ma porę roku ? Pamiętam moje w lutym, czyli zimą, ale tym razem o wiosennym :)))
UsuńJeszcze raz świtem, cicho
zakwitły łąki złote.
Przelały się miodne dzbany
w pasiekach huczących.
Jeszcze raz bez zapachniał
fioletowo za płotem.
Jeszcze raz idziemy
pod kwitnące kasztany.
Patrz jak srebrna rosa
twoim włosom podobna
a dłonie takie ciepłe,
jak miękkie futro kota.
Jeszcze raz możemy
niezapominajkom spojrzeć w oczy,
aż staniemy się błękitem nieba
i jaskrem złotym.
Będziemy czule, będziemy lekko,
nad powodzią kwietną
szmerem ptasim
w ogrodzie gawędzić.
A nasze słowa,
jak dzwonki konwalii kruche
zapachną tylko
którejś wiosny tak samo.
- Halina Siennicka Wiosna
... z oczarowanie trwającym całe lata ;-)))
... oczywiście oczarowaniem !
UsuńO bzach z pierwszym, miłosnym oczarowaniem ładnie napisała Aleksandra Baltissen.
UsuńW bzach i snach miłość
W kwitnących bzach się objawia
i pierwszą miłość w kwiatach zostawia...
Świecące słońce - to jest przyczyna
dlaczego ono wędrówkę zaczyna.
Późną wiosną,gdy bez zakwitnie
nutami zmysłu i serca - nie zniknie!
Bogate,dorodne lilaków kiście
przemawiają do uczuć i wyobraźni uroczyście.
Te piękne kwitnące krzewy
zawierają muzykę i ptaków śpiewy...
Urzekają delikatnymi płatkami,
które zasłaniają cnotliwie wiechy liśćmi.
Boją się, że ... gdy zostaną złamane
odejdzie piękno i pierwsze miłosne oczarowanie...
Zerwane gałązki białego bzu
wyrwą się z tak romantycznego snu...
Nie usłyszymy już słowa " kocham",
tylko : " Ja za Tobą tęsknię i szlocham..."
Podarowana kiść bzu fioletowego
pozostawi wiadomość serca - na zawsze ofiarowanego!
Dobrze, że co rok kwitnie od nowa,
bo uczy nas, jak mamy miłości i uczuć nie forsować...
... myślę, że nauką podarowaną przez bez każdemu do twarzy ;-)))
... Ewuniu, mowa wręczanych kwiatów była obietnicą ...
Usuńdziś przyjdę do ciebie
głębokim wieczorem
powiodę po niebie
różowym kolorem
różowym powozem
przez bajki, przez baśnie
do raju powiozę
nie zaśniesz
- Cezary Bocian Nie zaśniesz.
- dobranoc Poetycka, snów z bzem w tle :)))
:)
UsuńDziękuję Zuziu za dzisiejszą poetycką rozmowę, już lekko padam ze zmęczenia i nic dzisiaj nie wymyślę.
Dobranoc, liliowo pachnących snów - i do jutra :)))
Drogie Panie i Panowie
OdpowiedzUsuńSekret wielki zdradzę wam:
Wielki kłopot mam w mej głowie
Kiedy wierszyk pisać mam.
Rymowanki ? Co innego!
Do nich wielki zapał mam.
Proste, durne, czasem chmurne...
Byle moje - tak już mam:)
Wyłożyłem tym sposobem " moje artystyczne kredo " . Myślę Ewo, Ogrodnicy, że mi wybaczycie:)
Zafascynowany " moimi " oknówkami - przeczytałem też o jerzykach. Wiesz Ewo, ja nie rozumiem. Jak one śpią? Bo podobno 2,3 lata mogą w ogóle nie siadać na ziemi. Śpią w locie?
Kiedyś...podczas manewrów w wojsku - maszerowłem i spałem. Tak można, choć to niebezpieczne. A wtedy: mało brakowało, żeby czołg mnie nie rozjechał:)Więc głowie się ... nad poważnym zagadnieniem: jak śpią jerzyki?
A gdyby ktoś pomyślał, że zwariowałem... to zdecydowanie: dementuję:)
Pozdrawiam serdecznie Ewo i Przyjaciele
Stanisław
P.S.
Czy Adam Kot miał jakiś wypadek, chorobę? Bo tak zrozumiałem pomiędzy słowami?
Dobry wieczór Staszku:)
UsuńLubię Twoje rymowanki, bo zawsze mają jakąś myśl i sens i nie przypominają mi wpisów do pamiętnika infantylnej pensjonarki...;)
Jerzyki istotnie śpią w locie; mało, że śpią... jeszcze do tego uprawiają seks, a to już wyższa szkoła jazdy, przyznasz:))
Co do Adasia, wywnioskowałam, że się leczy i nic więcej, a może więcej odnajdziesz tutaj, bo trochę nam pograł i popisał:
http://ewairena57.blogspot.com/2013/04/w-kaloszach.html#comment-form
Na końcu tego postu, kilka komentarzy z linkami napisał Cotek, jako anonimowy, ale łatwo go rozpoznałam i trochę porozmawialiśmy sobie; włączył się też Jaśko i Iza. Jak będzie mógł i chciał, z pewnością się odezwie.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
A w mojej Gdyni zacumował jeden z najdziwniejszych statków, jakie widziałem. Discowery. Służy do stawiania wież wiatrowych na morzu. Na pionowych konstrukcjach - może osiadać na dnie morza. Proszę szybko oglądać - bo zmierzch zapada:) Trzeba poczekać aż kamerka najedzie, bo obejmuje większy obszar.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru
Stanisław
www.task.gda.pl/uslugi/stream/kamera_gdynia_skwer_kosciuszki
... link mi się niestety nie otwiera, podaj Staszku jeszcze raz, chociaż w tej chwili to i tak pewnie za ciemno.
UsuńA co to są wieże wiatrowe? Dżizasss... nigdy nie przypuszczałam, że wiatrom potrzebne są wieże... róże - tak, ale wieże???;))) I kto tu kim kołysze i dlaczego?
Jeszcze chyba trzeźwo myślę, chociaż już jedną szklanicę browarku "Obołoń" wychyliłam. Straszny upał był dzisiaj:))
Po cudnym, prawdziwie letnim dniu, mimo wiosny w kalendarzu, przyszedł czas na dobranocne Słowo.
OdpowiedzUsuńJaśko się nam gdzieś zawieruszył, może wśród gwiazd, bo nocne niebo nam dzisiaj nadzwyczajnie je ściele? Pozdrawiam Cię czule:)*
Dzisiaj ze Słowem przynoszę zapach lata z wierszem Stanisława Kuszewskiego...
❤ڿڰۣڿ❀ zapach lata ❤ڿڰۣڿ❀W
a może kiedyś wiatr przyniesie
w garście wciśnięty zapach lata
i znów przejdziemy się po lesie
będziemy szukać siebie w kwiatach
karmić cię będę jagodami
skronie przystroję świeżym wrzosem
posłaniem będzie mchu aksamit
a wiatr zaśpiewa szumem sosen
z mgły mokrych kropel ciepłych jeszcze
scałuję miłość niech nas splata
i oddam siebie nagim wierszem
za woń od ciebie
zapach lata
ڿڰۣڿ❀❤
Dobranoc, dobranoc Ogrodnicy (płci obojga) i Ty mój Najmilszy:)))*** "oddam siebie nagim wierszem" i ...❤ :)))***
... za chwilę zagram...
... kołysankę dzisiaj zaśpiewa Garou, a właściwie Pierre Garand - Aimer d'amour -
UsuńKochać miłością...
http://www.youtube.com/watch?v=Zpkloia7vSA&feature=related
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Odkąd jesteś tutaj
Myślę tylko o tobie
Zajmujesz cały mój czas
Jesteś wszystkim na co czekam
Potrzebuję cię kochać
Rozumieć cię i być kochanym
Brać cię w moje ramiona
I ty wiesz dobrze, dlaczego
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Trzeba iść razem
By lepiej się rozumieć
A zwłaszcza by zapomnieć
O tym co było kiedyś
Jeszcze jeden raz
Być może to ostatni raz
To łatwe dla ciebie
To łatwe dla mnie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Miłość nie przychodzi często
Pukając w dobrym momencie
Gdy wychodzi ci naprzeciw
Trzeba umieć ją przyjąć
Mamy tylko jedną szansę
I dlatego jesteśmy razem
Nie zastanawiając się co robić
Trzeba pozwolić czasowi działać
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
Kochać miłością
To kochać jak ja kocham ciebie
ڿڰۣڿ❀❤
... najczulej :)***
Troszkę spóźniony, ale już jestem ze Słowem na Dobranoc.
OdpowiedzUsuńPodobnie do wczorajszego dziś też Rainer Maria Rilke -
✿•*¨`*•♫♥..Zagaś mi oczy, Twój obraz..♥♫•*¨`*•✿
Zagaś mi oczy, Twój obraz nie zgaśnie,
Uszy mi zasłoń, usłyszę Cię zawsze,
Bez nóg za Tobą pójdę nad przepaście,
Bez ust zaklinać będę imię najłaskawsze.
Dłonie mi odejm, i tak Cię obejmie
Serce me niczym ramieniem stęsknionym,
Wyrwij mi serce, myśl zostanie we mnie,
Gdy i myśl zechcesz płomieniem wypalić,
Wtedy uniosę Cię w krwi mojej fali.
Przełożyła: Wanda Markowska
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
I kołysanka do wiersza Wisławy Szymborskiej - Milość od pierwszego wejrzenia do muzyki Zbigniewa Preisnera zaśpiewa
Zbigniew Zamachowski-
http://www.youtube.com/watch?v=au-YP3QlV_A
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka Moja. :)***
" Dłonie mi odejm, i tak Cię obejmie ♥ "...:)))***
:)*
UsuńDziękuję Ci za łyk cudownej poezji Rilkego na dobranoc, zachwyciłam się... pa - i do ranka:)))***
... a moje Słowo zaś ciutkę wcześniej...
Sobotnie dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńMnóstwo słońca i parę malowniczych obłoków, ciepło wiosennego poranka powoli sączy się przez otwarty balkon... Dzień, jak promienny uśmiech, świetliste smugi już tańczą na firance. Ptasi koncert na pełną, majową orkiestrę:)
Ach, jak ja kocham leniwą sobotnią kawę, gdy nie muszę jej doprawiać powszednim pośpiechem. Jak nic na świecie ;)))
Już przytargałam cały dzbanek dla Wszystkich ziewających, zapraszam z dedykacją na dzień dobry w świetlistych strofach.
Smuga
Brzask zagląda w okno nieśmiałym promieniem,
za chwilę się ptaki na dobre rozbudzą,
szybko zanikają wydłużone cienie,
ustępując miejsca bladozłotym smugom.
Jedną chwytam w dłonie, list do ciebie piszę,
ze słów najpiękniejszych, zrodzonych z zieleni,
dodam barwy kwiatów, wplotę w ranka ciszę,
by dzień kolorami jasnymi się mienił.
Czy list mi się uda? Smugą wiersz przesączam,
w sygnałach świergotów, z nadziei podnietą,
aby twój poranek zalśnił pełnią słońca
przesyłam go tobie. Zwyczajna kobieta.
EP
... i załącznik do wiersza z lekkim porannym bluesem w wykonaniu Diany Krall - S' Wonderful. (To jest piękne).
http://www.youtube.com/watch?v=6mM2HkNE1nA
Pogodnego dnia ze wszystkimi urokami maja :)*
Witaj Ewo:)))
OdpowiedzUsuńJestem winiem wyjaśnienia odnośnie tych " wież wiatrowych ". To po prostu te słynne ostatnio : elektrownie wiatrowe. Osadzane są i zakotwiczone na dnie morskim, a do ich montowania służy właśnie ten statek. On z kolei, wypuszcza w dół " nogi " / widoczne na obrazie/,na których staje na dnie. Konstrukcja jest ogromna, nowatorska i robi niesamowite wrażenie:) Trochę przypomina platformę do wydobywania ropy. Zresztą, z przodu, ma duże lotnisko dla śmigłowców.
Zauważyłerm , że ten mój link się nie otwiera, nie wiem dlaczego. Kiedyś podałem Ci Ewo link do : "kamerki Gdynia",pisałaś, że wleiłaś w " ulubione". Teraz można znależć po tej nazwie. Wkliknij nazwę w google:)
Potem się odezwę, " sprawdzę" czy widziałaś:)))
Pozdrawiam w słoneczny poranek sobotni:
Stanisław
Witaj Staszku:)
UsuńO, mam! To chyba to :)))
http://www.task.gda.pl/uslugi/stream/kamera_gdynia_skwer_kosciuszki
Skwer Kościuszki w Gdyni. A to ogromne, szare na końcu, to pewnie ten statek? Faktycznie robi wrażenie, jeszcze takiego kolosa nie widziałam. Będę go podglądać, a widoki spokojnej, morskiej toni też piękne.
Dziękuję Staszku, pozdrawiam Cię majowo :)))
hi,hi,hi...
UsuńEwo, to " ogromne, szare " to nie statek, a: Sea Towers, czyli " morskie wieże " :)))
Budynki mieszkalne zbudowane na teranach po- dalmorowskich. " Dalmor " uległ praktycznie likwidacji, a na jego bazie powstała spółka deweloperska, która takimi " monumentami " upstrzyć ma cały ten teren:(
Mieszkania/apartamenty w " wieżach" - jeszcze są do kupienia. Za marne, w zależności... ok: 2o tys. - za m kwadratowy. Budynek ma ponad 15o m wysokości.
A statek jest ... czerwony i widać go nad restauracją " Róża Wiatrów ". Ma , chyba 6 takich: ogromnych nóg, które sterczą pionowo do góry, na wysokość kilkudziesięciu metrów. Te " rury ", opuszczane na dno - tworzą "nogi" dla statku, który wtedy może zająć się montowaniem wież wiatrowych:)))
A Twój link - też się nie otwiera, przynajmniej u mnie:)
Owocnych zakupów i miłego dnia:)
Stanisław
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPiękny słoneczny dzień.Udanej soboty wszystkim życzę :)
Jesse Cook - Dance of Spring ( Live at Metropolis )
http://www.youtube.com/watch?v=a-dUbcYIZio
Kto chce może tańczyć :)
Dzień dobry Izo:)
UsuńMoże rumbę, albo flamenco? bardzo proszę, nawet z wyklaskanym rytmem.
Jesse Cook Café Mocha, Rumba Flamenco & Cecilia
http://www.youtube.com/watch?v=nHcXCcWOixI
... dobry, poranny rozruch na prawie całe dziesięć minut. Pomyślności na cały dzień :)
Teraz już zmykam na ryneczek po tatarak i świeżą zieleninę, potem inne zakupy, żeby zdążyć, bo jutro wszystkie sklepy zamknięte. Może zajrzę w międzyczasie, między jednym, a drugim lotem :)
OdpowiedzUsuńA dla spóźnionych Ogrodników zostawiam łyczek liryki.
opowiedz mi siebie
opowiedz mi siebie
kiedy rano wstajesz
a niesforny wróbel
ćwierkaniem cię budzi
opowiedz mi siebie
gdy ciało przeciągasz
w półsennym lenistwie
z uśmiechem na buzi
opowiedz mi siebie
kiedy jesz śniadanie
gdy gorącą kawę
studzisz łyżką mleka
opowiedz mi siebie
opowiedz kochanie
tak pragnę cię słyszeć
i na ciebie czekam
- Stanisław Kruszewski
... do popisania :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam z ogromną przyjemnością sobotni ruch w Ogródku, tym bardziej, że praktycznie dopiero jestem na rozruchu. Dziękuję za pysznie pachnącą kawę, poczęstuję się :))) Na powitanie podarunki:)
dałbym ci zapach jaśminu
może bzu
gdybyś była blisko...
Jesteś za daleko
sam nie trafi...
dałbym ci pąk kasztana
malutki
zlepiony żywicą
gdybym cię tylko lubił...
dałbym ci kwiat głogu
biały
albo czerwony
gdybym cię tylko kochał...
dałbym ci wiosnę
albo lato
gdybym tylko tęsknił...
dałbym ci jedno słowo
ale wiem -
nie uwierzysz...
- Cezary Bocian dałbym ci
... pięknej, uśmiechniętej wolnej od pośpiechu soboty :)))
Dzień dobry Zuziu:)
UsuńMiło mi, że poranna kawa Ci smakowała, dziękuję:)
Piękny dzień ze słońcem i lekkimi chmurami, urocze majowe popołudnie. Jeszcze wprawdzie bardzo widno, ale już powoli skrada się pachnący wieczór. Na przedsmak majowej nocy dedykuję Ci wiersz Leopolda Staffa.
W majową noc…
W majową noc, wśród woni róż,
W ogrodzie, w pełń księżyca
Siedzę wsłuchany w tęskną głusz,
Co snami pierś nasyca,
I nagle błyska mi wśród drzew
Biel szat twych mgłą obłoku,
Rozlega się twój cichy śpiew…
Już mnie dojrzałaś w mroku…
A słowik w bzach zawodzi w głos,
Śpiew niesie się po perłach roś
I noc srebrzystobiała
Miłością dyszy cała.
A ty, jak nocy śnieżny kwiat,
W miesięcznych lśnień błękicie,
Skradasz się w szmerze lekkich szat,
Zachodzisz z tyłu skrycie,
Kryjesz mi oczy dłońmi rąk,
Śmiejąc się jasnym śmiechem,
A pusta twoja radość w krąg
Przeczystym dzwoni echem.
A słowik w bzach zawodzi w głos,
Śpiew niesie się po perłach roś,
I noc srebrzystobiała
Miłością dyszy cała.
Do serca garnę twoją dłoń
I miękki splot warkoczy,
Przechylam w tył ku tobie skroń
I widzę twoje oczy.
Cień znika z czoła mego bruzd
I długi jako wieki
Łączy nas pocałunek ust -
…Otwarłem z snu powieki…
To zmilkł słowika słodki głos,
Przybyło kilka kropel roś,
Jeno noc srebrnobiała
Samotne łzy widziała.
... dlaczego muszę wracać z pachnącego ogrodu do dusznego miasta? Nie rozumiem ;))
Za to w domu pyszni mi się zniewalający zapachem kosz z moimi bzami. Nacięłam ile się dało... jutro będzie wizualizacja kosza i nie tylko.
...ciepło, z radością i uśmiechem na odwieczerz :)))
Witaj Ewuniu przedwieczornie :)))
UsuńAz trudno uwierzyć, ile drobnych spraw jest do załatwienia przed dniami wolnymi od zakupów. Oprócz tych najpotrzebniejszych wyszukałam te mniej potrzebne, które po prostu wysłały do mnie sygnał - kup nas. Dałam się zaczarować i jestem bardzo szczęśliwą zaczarowaną przez przedmioty osobą. Czy to wiosna ma taki wpływ ? ;-)
Nie sprawił to specjalnie nowy blask
iż nam się zdaje, że wiosnę mamy w sobie,
lecz raczej sylwetek subtelna gra
na jasnej wstędze ścieżki ogrodowej.
Cień nas ogrodem obdarza teraz.
Cienie listowia koją nasze obawy,
gdy my w tej przemianie, która się zaczęła,
wcześniej, zmienionych siebie odkrywamy.
- Rainer Maria Rilke Wiosna przełożył Bernard Antochewicz
... " do serca garnę twoją dłoń" i do spotkania :)))
Zakupy zrobiłam szybko i sprawnie przed południem, plus tatarak na ryneczku, który wraz z bzem zdobi już wszystkie kątki w domu. Bardziej od sklepów ciągnęła mnie majowa zieloność i mój ogród:)
UsuńByło mniej więcej tak, jak w wierszu Zofii Szydzik.
Wiosna w wiśniowym sadzie
W taki dzień, jak ten, cały sad się bieli,
Słychać pracowity brzęk pszczół i trzmieli.
Jak gdyby gra skrzypiec, a kontrabas wtóruje,
Powietrze w sadzie od tej muzyki wibruje.
Bryza młodą wiśnię nagina w moją stronę,
A ona kołysze się, potrząsając białym welonem.
Tańczy radosna, cała w bieli, jak panna młoda
I czeka cierpliwie na wybranka, który ramię poda.
Ten dzień wiosenny, ciepły, w zieleń bogaty,
Nie przysłał jeszcze do sadu faktora w swaty?
Poczekaj chwileczkę, zapytam małej ptaszyny,
Co tak śpiewa opodal na gałązkach leszczyny,
Czy nie widziała gdzieś, wyśpiewując od ranka,
Poszukiwanego przez nas wiśniowego kochanka !
Ptaszyna pleciuga, trelem rozsiewa pytanie,
Już po łąkach i gościńcach śle nasze biadanie.
A ty, stój słodko w sadzie, w kwieciu, strojna
I czekaj na spełnienie, w tej porze upojnej.
Kwiat twój muśnie złotem delikatnie słonko,
Opromieni ciebie całą i sukni koronkę !
... z życzeniami spełnienia majowym zmierzchem :)))
Witaj nocnie Ewuniu :)
UsuńTradycyjnie dzisiejszy wieczór spędziłam w muzeum. Muzeum zaproponowało kilka wystaw tematycznych, które z ogromną przyjemnością obejrzałam. Czasami późnowieczorny wypad ma te dobre strony, ponieważ zauważa się pewne niezauważalne. Maleńki, przytulny caffe-bar da vinci zwrócił moją uwagę wystrojem oraz zaproszeniem Wiosny i Słońca na ucztę kawowo-lodową oraz na wiosenne sałatki. Noc majowa trwa.
Cyt... słowik zanucił... bzy białe, bzy liliowe,
Pośród bladozielonych kołysząc się liści,
Słuchają rozmarzone... on coraz ogniściej,
Coraz namiętniej serca wyśpiewuje mowę.
Och, pamiętam... jak dziś, bzy białe, bzy liliowe
Kwitły i słowik nucił, gdy wśród wonnych kiści
Chciwie szukałem szczęścia pięciu drobnych liści...
Lecz nie szukam już szczęścia... upajam się wonią...
Słowik śpiewa...i nagle na księgi mej kartę
Spada kwiatek... pięć płatków... o szczęście uparte,
Czemuż cię nie znalazłem, gdym szukał tak szczerze ?
Dziś ?... za późno... ni w kwiaty, ni w szczęście nie wierzę.
- Franciszka Arnsztajnowa Bez pięciolistny.
... dobranoc Ewuniu, pięknych snów na pozostałe godziny nocy :) Po cichutku zamykam furteczkę :)))
Witam na odwieczerzu:)*
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się ten poetycki zapominany zwrot z wiersza Józefa Czechowicza, a więc najpierw cytat:
Wieczorem
mała moja maleńka
chwieją się żółte mlecze
w dolinę napływa gór cień
cichy odwieczerz
brodzi w zmierzchowym nurcie
już późno
(...)
Taka właśnie pora, która najlepiej oddaje to, co czuję patrząc na ciągnące się daleko za ogrodem łąki, las, bliskie brzozy, modrzewie i sosny, i bardzo blisko - bzy w pełnym rozkwicie, powoli wychodzące z pączków piwonie, oczko wodne z niebieszczącymi się niezapominajkami, pełne ptasich igraszek... zapachy konwalii.
Cichy odwieczerz to chwila szczęścia :)
Wiersz ten śpiewał Marek Grechuta, nie ma go na YT, za to świetnie oddał jego nastrój Marek Andrzejewski. Zapraszam zatem do wysłuchania.
Marek Andrzejewski - Przez kresy
http://www.youtube.com/watch?v=IwH2rIwuQDc
Właśnie wróciłam z ogrodu spracowana, ale z cudownym uczuciem obcowania z naturą. Lekko spieczona słońcem, trochę piegów na nosie też mi przybyło... i z nowymi trofeami foto.
Przyjemnych chwil na odwieczerz:)*
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńU mnie popadał deszcz i ominęło mnie podlewanie ogródka. Powietrze teraz takie, że łyżkami jeść...:)
Na moją głowę lecą krople deszczu - Irena Santor
http://www.youtube.com/watch?v=zKluWCgaNBw
Przyjemnego wieczoru...Może ktoś się skusi na lampkę wina ?:)
A ja podlewałam wszystko, co żyje; deszczu ani śladu, za to mnóstwo słońca. Narwałam, naszarpałam bzu (jak u Leśmiana) ile tylko kosz pomieścił; ostatecznie raz w roku, w maju dom powinien pachnieć bzem. Nie wiem, czy nie omdleję zaraz od tych zapachów :)
UsuńA według Bolesława Leśmiana możesz też zrywać deszcz, szczególnie na Zielone Święta, więc - Izo do dzieła, jutro:)
Poranek
Kto na Święta Zielone, dal kusząc, rwie kwiaty -
Mówią o nim: „Deszcz zrywa!” – że niby to właśnie
W ślad za kwiatem – wszemrany w pijanych wód baśnie
Deszcz nadbiegnie – wesoły, kropliście skrzydlaty!
Miedzą w zieleń idziemy. Najskrytszym źdźbłem dłoni
Wzywaj się w kwiat, oślepły od słońca i rosy!
Deszcz zrywamy! Pod wierzbą przykucnął wiatr bosy
Ciszom, spadłym z zaświatów, do ucha świerszcz dzwoni!
W trawie – świateł, wznak ległych, czujne próżnowanie…
Deszcz zrywamy! Dość westchnąć, a śpiew się już słyszy!
Spójrz w obłoków różowe w niebie pączkowanie,
Gdy ich ruchom – barw zmiana, niechcąc, towarzyszy…
My dwoje – iluż dalom stąd widni i światom!
Któryż z rzędu nam błękit uderza do głowy?
Zrywamy deszcz! Idź wolniej i śnij się tym kwiatom…
Deszcz zrywamy! O, dłuż ,się, poranku czerwcowy!
- Bolesław Leśmian
Na wino już się nie skuszę, dziękuję - właśnie skończyłam szklanicę piwa. Idealne po upale, jeszcze mam goryczkę chmielu na języku.
Mogę otworzyć następną butelkę, jak chcesz:)
Dziękuję Ewo za cudne leśmianienie.:)
UsuńU mnie w wazonie też stoi ogromny bukiet bzu. Bukiecik konwalii wyniosłam do drugiego pokoju. Chyba nie omdlejemy od zapachu bzu :)
Wprawdzie bez zrywałam w dzień ale co tam...:)
Bzy zerwane w nocy
Obudziłaś nas! Ach, ileż gwałtu,
Ileż rosy nawalnej!
W niemożności wydania krzyku!
A było właśnie tak cicho,
Powiew nas huśtał astralny,
I wdychaliśmy tajemnicę gwiazd
Ośrodkami naszych krzyżyków...
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Ja pozostanę przy winie ale dla towarzystwa możesz otworzyć drugą butelkę piwa. Jutro przecież "budzikom śmierć" ;)))
:)
UsuńKonwalie mam na fotkach, w domu będą następnym razem, jak się bzy skończą, a mam je w każdym pokoju, w kuchni i w przedpokoju na komódce przed lustrem. Za tydzień już będzie po bzach, więc wykorzystałam ostatnią chwilę. Konwalie w cieniu jeszcze będą długo kwitły, to zdążę je nadrzeć za tydzień:)
Dziękuję za cudne poetyckie bzy Marii P.J.:)
A dla Ciebie wiosenny, poetycki taniec kwiatów spod pióra Janka.
Taniec
Roztańczyły się wiosennie drzew korony,
Ciepłych wiatrów kołysane melodiami,
I radośnie, sen miłości śnią zielony,
W błękit nieba, pragnieniami zapisany.
Roztańczyły się poranki tangiem białym,
Dla miłości otwierając swoje dłonie,
A wieczory, bzów zapachem oszalały,
Budząc noce, słowikami rozmarzone.
Więc i serca znów miłością zatańczyły,
Chociaż wiosna tę melodię już nam grała,
Ale kiedy pragniesz kochać, nie ma siły,
Będziesz tańczył tak, jak ona będzie chciała.
- Jan Lech Kurek
Już kończę pierwszą butelczynę Obołonia, właśnie perli się w szklanicy. Zdrowie Ogrodników, niech żyje maj :)))
...i miłość :)))
UsuńPijmy za zdrowie miłości_TRAVIATA
http://www.youtube.com/watch?v=mq4mWY9hSpE
:)
... bo "miłość to cygańskie dziecię" (Habanera, Carmen)
UsuńWalewska Carmen - Habanera
http://www.youtube.com/watch?v=MoYdh9wlqWI
:)))
To prawda :)))
UsuńMiałam przygotowaną inną kołysankę ale niech jednak zaśpiewa Małgorzata Walewska. Oczywiście w duecie...:)
Małgorzata Walewska i Artur Ruciński Time To Say Goodbye
http://www.youtube.com/watch?v=CxclKR4LBTg
Dobranoc Ewo i Miłośnicy poezji i muzyki...snów pełnych miłości :)
:)))
Usuń... i na dobre sny...
MAŁGORZATA WALEWSKA "DIAMENTOWY SEN"
http://www.youtube.com/watch?v=_qZfNL1rylU
Dobranoc Izo, snów pięknych, jak diamentowe gwiazdy na wiosennym niebie, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńSobota i po, i całe szczęście, bom strasznie styrany i pachnie
mi już poducha. Jeszcze tylko Słowo na Dobranoc, a powie je
Edmund Bieder wierszem -
✿•*¨`*•♫♥..Litania wieczorna..♥♫•*¨`*•✿
Do ciebie modlę się, nocy,
Nocy mistyczna,
Nocy gwiazd bladych,
Nocy!...
Pod Twoje skrzydła składam mą duszę
Oślepioną blaskami dnia...
Do Ciebie modlę się, nocy,
Nocy rozpustna,
Bachantko!...
Co rzucasz obie
Dziewczęcych piersi,
Tuberoz jasność
I czystych lilij
Na żer potworom,
Nocy warg gorejących
Ogniem pożądania,
Szałem rozkoszy!...
Nocy blada,
Senna, zmęczona,
Pełna misteriów
I świętych tajni...
Drżąca jak dziewczę,
Co nie zna grzechu,
A ma przestąpić
Progi tajemnic,
Progi poznania...
Kocham Cię, Nocy!
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
I kołysanka - Shania Twain - Don't Be Stupid
http://www.youtube.com/watch?v=eVvjKA22MYs
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluśka moja.:)***
Słodziutkich z czułościami snów. :)))***
:)*
UsuńWitaj na dobranoc Jasieńku :)*
Po mojej zakochanej w słońcu sobocie zostały mi już tylko dodatkowe piegi na nosie. Gwiazdy mrugają słodko, księżyc, jak rogalik... mnie też jasieczek pachnie po całym dniu na świeżym powietrzu. Jeszcze tylko obietnica Miłemu... :)*
✿•*¨`*•♫♥ Obietnica ust ♥♫•*¨`*•✿
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
Usta moje są źródło, cudowna krynica,
Co warg pragnienie gasi i głód warg nasyca,
Usta moje są kąpiel i chłodzące zdroje — —
Żmudną Miły miał drogę: poprzez niepokoje
Chciwych tęsknic — — Pustynią jest każda tęsknica —
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje —
Usta moje są źródło, cudowna krynica...
Chwalił wargi ust moich: wiśni — bliźniąt dwoje,
Że Słońce ich dojrzałość sądem swym zaszczyca...
Niech przyjdzie — nie uciekam, jako tanecznica —
Wiśniowym drzewem w sadzie, czekająca, stoję...
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
- Józef Ruffer
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Dobranoc, dobranoc Ogrodnicy i Ty mój Milusieńki :)))*** ... i spełniam obietnicę :)))***
... a jeszcze też pokołyszę...
... kołysanka dzisiejszą zaśpiewa Led Zeppelin - Thank You.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=u1z4vkPWkLQ
Dziękuję
Nawet jeśli słońce przestanie świecić
Nadal będę cię kochać
Kiedy góry zwalą się do morza
Nadal będziemy ty i ja
Miła pani daję ci całego siebie, Miła pani nic więcej.
Drobne krople deszczu,
Szept bólu,
Łzy dawno wygasłych miłości.
Ale moja miłość jest silna,
Z tobą wszystko będzie dobrze,
Razem będziemy szli do końca naszych dni.
Moim, moim, moim natchnieniem jest to, czym ty jesteś dla mnie
Natchnieniem, spójrz, zobacz.
Dzisiaj mój świat się uśmiecha
Twoja dłoń w mojej, idziemy całe mile.
Dzięki tobie to się dokona
Bo ty jesteś dla mnie jedyną
Szczęście nie ma już smutku
Szczęście... jestem zadowolony
Nawet jeśli słońce przestanie świecić
Nadal będę cię kochał.
Kiedy góry zwalą się do morza
Nadal będziemy ty i ja.
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
... i już sen z najczulszym pocałunkiem... pa:)***
Dzień dobry Ewo i Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńWitam Was w pochmurny ranek niedzielny ...:)
Maj jest pięknym miesiącem dla mnie cóż mogę powiedzieć
12 maja komunia mojego wnuka
19 maja komunia mojej wnuczki
a 10 maja - napiszę wierszem -
*mamie*
"najpiękniejsze źdźbła - suche fakty
nie wrócą ikebaną dla oczu
tylko szelestem
i kroplą wspomnienia
spłyną wraz z deszczem"
* Joanna Turczyn
czekasz przy bramie w białym fartuszku
witasz nas uśmiechem
zapachem rosołu ciastem z rabarbarem
jakby to było wczoraj
lubiłaś maj zapach trawy pachnące bzy
kwiat wiśni
z majem odeszłaś
cichutko bezszelestnie
zostawiając smutek miłe wspomnienia
Witaj Jagusiu:)
UsuńDziękuję Ci za umajenie dnia pachnącymi strofami i zapraszam pod nowy post z Puchowym wierszem i fotkami.
Pozdrawiam serdecznie:)
... a u mnie piękne słońce od rana. Przesyłam Ci garść promyków :)
Usuń