Również rzadki ptak lęgowy - pleszka (samczyk). |
Oj, będzie awantura kosa z gołębiem grzywaczem... |
... no właśnie. Kos już w postawie bojowej. |
Drozd w mokrym podkoszulku :) |
I nie mogę sobie odmówić kwietnych dekoracji... pełnik europejski. |
A do porannej kawy cudowny zapach narcyzów (narcissus poeticus). |
Która to wiosna?
Znów złoto jaskrów i konwalie,
zieleń wtargnęła w rytm przyrody.
Bez się roztańczył kwietnym walcem,
fiołkową nutą snując słodycz.
Dzień w słońcu, noce w gwiezdnym
srebrze,
księżyc słowiczych wyznań słucha;
brzaski od ptasich treli gęste,
dzikie jabłonie w ślubnych sukniach.
Sypią się z topól puszki piękna,
błękit rozszalał się nad głową.
Która to wiosna? Nie pamiętam...
ja znowu kocham cię majowo.
Witaj Ewo :)
OdpowiedzUsuńW Twoim ogrodzie to ptaki mają raj...:)
Dzięki za moje ulubione narcyzy :)
Jarosław Jar Chojnacki - Pochwalone niech będą ptaki
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6Zts--3_ZKc#!
Pochwalone niech będą ptaki
i słońce, co im nóżki złoci,
pochwalona chwila odwagi
i zwątpienie w labiryntach samotności.
Pochwalone szpadel i pióro,
pochwalona sytość i głód,
i księżyc jak Szopen za chmurą,
i noc jak skrypt Jego nut.
Pochwalone także pyszne zdrowie
i choroba, co uczy pokory,
i jednako mucha i człowiek,
i jednako sady i ugory.
Pochwalone myśli poranne
i kobieta, co jak błyskawica zachwyca,
i poeta Blok Aleksander,
i malarz Tycjan.
A także pochwalony komiczny zając
i jabłko, co się rumieni,
a nawet tacy jak ja, co składają
kiepskie wiersze na temat jesieni.
O, pochwalony każdy ból stokrotnie
i każdy cios, byle męski -
i te pelargonie na wysokim balkonie,
do których zawsze będziesz tęsknił.
Pochwalone: grzesznik i święty,
i serce ludzkie jak morze odkryte.
A nade wszystko okręty
Rzeczpospolitej.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Pięknej słonecznej niedzieli :)
Dzień dobry Izo:)
UsuńPtaki mają raj wszędzie tam, gdzie jest dostęp do wody, w miarę dziko i nic ich nadmiernie nie płoszy.
A ja tak a'propos Która to wiosna? - z piękną, nową zielenią.
Sielanka
Pójdź, miły, w parku jest nowa zieleń,
porozmawiamy,
do powiedzenia mamy słów wiele
nie powiedzianych.
Nad głową stary klon cicho gwarzy
młodymi liśćmi
i my tej wiosny, miast się zestarzeć,
odmłodnieliśmy.
Wokoło cisza, gdzieś po kamieniach
szeleści woda.
To pewnie chwila — niebo bez cienia,
w sercach pogoda.
- Wanda Karczewska
... u mnie na razie niebo zachmurzone, ale bardzo ciepło - już 22 stopnie. Poranne mgły powoli opadają, puszki z topoli mam wszędzie:)) Przyjemnych chwil z majowym pięknem :)
;)
UsuńKtóra to wiosna? Nie liczę godzin i lat...:)
Andrzej Rybiński - Nie liczę godzin i lat.
http://www.youtube.com/watch?v=fFU_5Pn9Bnw
A tak na serio lada dzień trzecia ...;)))
:)
UsuńJeśli chodzi o Impresje, to za dwa dni czwarta wiosna... :)) A wszystko zaczęło się w maju 2010 r. No, jakby nie było... przez wszystkie pory roku :)
Andrzej Rybiński-Znajdę Cię
http://www.youtube.com/watch?v=H5M3rwOuzbM
Bry przy niedzieli.:)*
OdpowiedzUsuńZnów mam dylemat, mówiąc poprostu
Czy mam podziwiać opis wiosny
Czy słuchać w wierszu Twego głosu
Który jest taki radosny?
Masz w wierszu śliczne doznania
Zazdrościć, że Wena Ci się kłania
I na Twą poetki szanowną głowę
Ciągle nakłada wianuszki laurowe.
:)))*
I dalej deszczowo, ale pozdrawiam miło.:)*
Bry Jasieńku:)*
UsuńDziękuję za wianuszek od Weny, odrywam z niego kilka listków laurowych, dzielę się z Tobą i... przesyłam trochę promyków.
Mam w sercu zieleń
Tyle kolorów wiosną na dworze,
dnie rozćwierkane, gwieździste noce...
Na Twoje ręce konwalie złożę -
słońcem rozzłocę.
Popatrz, promieniem dzień się rozgwarzył,
do powiedzenia mam Tobie wiele...
Czy możesz ze mną o szczęściu marzyć?
... mam w sercu zieleń.
:)*
... rozpogodzeń moc dla Ciebie na całą niedzielę:)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńMiło jest spoglądać na kaskadę wodną z bawiącymi się lub walczącymi ptakami. Fotki z Twojego Ewuniu ogródka w Impresjach to już historyczne udokumentowanie. Choć jak pisze Poetka to:
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało...
... wprawdzie nie deszczowo, ale chmurno, chłodno. Mimo tego, a może właśnie na przekór, postaram się zaliczyć imprezy uliczne zachęcające swoim programem.
Cieplutko, serdecznie :)))
.... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Fotografia.
UsuńWitaj Zuziu:)
UsuńCieszę się, że podobają Ci się uchwycone na fotografii ptasie figle w wodzie, bardzo mi miło, dziękuję:)
No właśnie, fotografie... to niezwykła dla mnie celebra.
Fotografie
Jest taki moment, że nie możesz
przejść obojętnie, zapatrzony,
że chciałbyś wzlecieć gdzieś jak orzeł,
chwycić ulotność, refleks chłonąć.
Ta sama chwila już nie przyjdzie,
ciche misterium przybliżania,
by zamknąć oczy, wszystko widzieć,
w tajemnej sztuki wejść arkana.
Sen to, czy jawa? W rdzawej ciszy
ptasich pożegnań tęskne loty,
zapachu wiatru nie uchwycisz
w ostatnim tańcu liści złotych.
Tyle w nich wspomnień zostawiłam,
w mgnieniu ulotnym, w jednej frazie,
tak jakby nadal mi się śniła
ta mała chwila w ciągu zdarzeń.
Chcę dziś pokłonić się naturze,
chwytam jej piękno w fotografii,
choć w pełni dałam mu się urzec,
zamknąć go w kliszy nie potrafię...
EP (listopad 2011 r.)
Przyjemnej zabawy na imprezach, słonka i dobrego humoru na cały dzień. Serdecznie:)
Dobry wieczór :)
UsuńTwoje Ewuniu fotografie wierszowane i z aparatu od zawsze cieszą umysł i oczy.
Drzewa na twoich fotografiach
urodziwe
splecione w intymności
wypukłe kołysanymi gałęziami
odsłaniają wszystko
nagie postacie
zasypane
stertą twych spojrzeń
ponętne
jak człowiecze kontury
wtopione w niewyraźne tło
zauroczonych malowideł
wypieszczone
przez natrętny wiatr
wirują polotnie
zwinne
jak niewidzialne pędzle
w smudze światła
wymykają się na płótno nieba
smukłe
nie ustają w chęci
zawrócenia wichury
dostojne
wyłaniają się ciemną korą
drugie jasnosrebrzystą
w ostatnich liściach
skarłowaciałe
trwają w bliskości
nielitościwych skał
cierpiące
pokręcone udręką
sękate wilgotne suche
konają pod ciężarem lat
umarłe
sięgają nieba
pokurczonymi szkieletami
- Barbara Kobos Kamińska
... impreza byłaby naprawdę doskonała gdyby dopisała pogoda. Całe popołudnie padało, zimno, trudno imprezować jak nos marznie ;-)))
A szkoda, bo program był niezwykle bogaty.
Dobranoc Ewuniu, Ogródku, pa :)))
:)
UsuńBardzo Ci dziękuję, Zuziu :) A na dobranoc ukołysze Cię Adam Ziemianin.
Kołysanka z Ogrodowej
Śpisz tak cicho
moja mała
jakbyś tylko
w sen
wmyślać się chciała
Dlatego przy tobie
nawet księżycowi
chodzi po głowie
że zbyt głośno
wędruje po Ogrodowej
Śpisz tak spokojnie
moja miła
że wiatr za szybą
gwiżdże z podziwu
On jest dzisiaj
nerwowym przybyszem
któremu serce
nie mieści się
w rynnie
ale i tak
w twój sen
nie wpłynie
Śpisz tak mocno
moja zmęczona
że stary niedźwiedź
przy tobie zaledwie
drzemie w swej gawrze
Śpisz tak pięknie
moja droga
jakbyś pierwszy raz
w życiu spała
Dobranoc, może jutro będziesz miała pogodniejszy dzień, czego Ci gorąco życzę. Pa, do jutra:)))
I kawałek muzyki do dobranocki...
OdpowiedzUsuńIl Divo - La Vida Sin Amor
http://www.youtube.com/watch?v=aNcsf6-Rgck
:)***
... dziękuję pięknie... i mam nadzieję, że to jeszcze nie cała dobranocka... :)***
Usuń... i w odpowiedzi - Il Divo - Esisti dentro me.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=85i4tn-nCsk
:)***
Jeszcze nie pada, więc póki co wykorzystam pogodę do odwiedzenia innych miejsc wśród starych drzew... i zrobienia tam wiosennych porządków.
Na razie :)*
i pa do dobranocki - to był taki skrót myślowy :)*
OdpowiedzUsuńDzień dobry na podwieczorek:)*
OdpowiedzUsuńDzięki niezwykłej łasce natury Lubelszczyzna jest dzisiaj jedyną wysepką w Polsce, gdzie nie pada, z temperaturą ok. 20 stopni. Już jednak gromadzą się coraz ciemniejsze chmury, więc miło mi zasiąść pod naszą wierzbą; tutaj cieplutko, nie pada:) Zapraszam na kawę ze smakowitym piszingerem; oczywiście muzyka nieodzowna, a więc proponuję na początek dwa delikatne utwory Ernesto Cortazara.
Orchidea
http://www.youtube.com/watch?v=o4CT5bYFkeE&feature=related
***
... i - You are my destiny
http://www.youtube.com/watch?v=4dfS87pyoWI&feature=related
... przyjemnego łasowania i słuchania:)*
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńJa tak patrzę na te cudne ptaszki i przypomniał mi się Andrzej Waligórski ;)))
Rozmowa z ptaszkiem
Zawierucha wyje jak suka,
Mróz tak szczypie jak Dreptak dziewuchy,
A do mego okna ptaszek puka,
Żebym dał mu jakieś okruchy.
Stuka, puka ptaszę wynędzniałe,
Piszczy, prosi - Tyś dobre dziecię,
Daj mi pojeść! - A ja na to: - A chałę,
Trzeba było nazbierać w lecie!
Chciałbyś draniu, żebym zrobił daszek,
Żebym sypał pszenicy lub żyta?
A gdzie całe lato był pan ptaszek?
Czemu wtedy mi nie śpiewał, pytam?
Gdym nocami bezsennymi czuwał,
Kłopotami, zmartwieniami struty,
To gdzie wtedy pan ptaszek fruwał?
Przypuszczalnie na jakieś ksiuty!
A gdy przyszła do mnie jedna Walerka
I gdy krew zaczęła we mnie tętnić,
Czemu wtedy ptaszek nie zaćwierkał,
Żeby tę Walerkę roznamiętnić?
Był wszak nastrój, adapter i flaszka,
Księżyc miasto swym blaskiem pobielił,
Lecz zabrakło śpiewu pana ptaszka,
I nic, guzik, jak psu w ucho strzelił...
Nie tak łatwo w mym wieku o babki,
Swą absencją ptaszek wszystko zniszczył.
Teraz ptaszek niech chucha w łapki,
Teraz ptaszek niech sobie piszczy!
Życie ptaszku nie czytanka ze szkółki,
Trzeba przez nie pchać się przebojem!
Że co proszę? Kawałeczek bułki?
A kaktusa! Sam sobie pojem!
Zresztą, co tam, nie jestem zwierzę,
Choć pan tutaj, panie wróbelek,
Na, masz trochę, ty, kopany w pierze,
Ale latem to odćwierkasz, kuchnia Felek!!!
Grotowski, Zwierzchowska Rozmowa z ptaszkiem.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=VZNeRZG6wcg
Miłego wieczoru z ćwierkaniem ptaszka;)))
Dobry wieczór Izo:)
UsuńDziękuję za ćwierkołki waligórskie, ależ masz frywolne skojarzenia:)
Opowiem Ci wobec tego coś o moim gołębiu, który co dnia przechadza się po barierce balkonu i... no właśnie...
***
Cny gołębiu o piórach, jak szary strzęp nieba.
Uwznioślony poezją swej żony kochanku.
Tylko ślepiec królewskich twych rys nie dostrzega,
kiedy tniesz bezszelestnie niebo o poranku.
A Ty jego pierzasta, piękniejsza połowo,
co wykwintnie, jak księżna, przechylasz swą głowę,
kiedy księżyc odchodzi na mary. Czy słowo
zdolne jest Twoje oczy opisać perłowe ?
Ty w dziubku masz gałązkę, a Ona dwa pióra
dla miękkości układa, spod serca wyrwane.
Jak pierzaste serafy dwa w anielskich chórach
gruchacie przy robocie ptaszęta kochane.
Tylko czemu na moim balkonie akurat ?
I - na rany Chrystusa - dlaczego o czwartej nad ranem?
- Piotr Majewski
Z ptaszków, to jeszcze tylko gdzieś słyszę pokrzykiwania jerzyków, reszta już śpi :)
... :)
UsuńDobranoc, Izo, śnij o ptasich trelach... pa ;)
Dziś Słowo na Dobranoc trochę wcześniej niż zwykle. A to
OdpowiedzUsuńz uwagi na nieprzewidziane zajęcia przed poniedziałkiem.
A wypowie je Leopold Staff w wierszu -
*** Kiedy spotykam cię w lesie ***
Kiedy spotykam cię w lesie,
Co szumem w sen się kołysze,
Pytam: "Dlaczego ty do mnie nie mówisz,
Lecz echo słów jeno twych słyszę?"
Gdy cię spotykam w ogrodzie,
Gdzie wonie zwiewa wiew chyży,
Pytam: "Dlaczego na pierś mi nie padasz,
Lecz jeno woń czuję twej bliży?"
Gdy cię spotykam nad studnią,
Gdzie niebo w wód śpi błękicie,
Pytam: "Dlaczego nie widzę twych oczu,
Lecz jeno ich w wodzie odbicie?"
Kiedy spotykam cię we śnie,
Który wykwita w noc z głuszy,
Pytam: "Dlaczego cię nie ma na świecie,
Lecz żyjesz jedynie w mej duszy?..."
***
A kołysankę zaśpiewa Ella Fitzgerald - I love Paris, która to
mnie dziś prześladuje...
http://www.youtube.com/watch?v=3ahbE6bcVf8
*** Kocham Paryż ***
Za każdym razem, gdy spoglądam na to ponadczasowe miasto
Jeśli niebo będzie niebieskie lub szare
Jeśli jej okrzyki będą głośne, lub jej łzy delikatne
Mogę bardziej zrozumieć
Kocham Paryż wiosną, kocham Paryż jesienią.
Kocham Paryż zimą, gdy pada.
Kocham Paryż latem, gdy skwierczy.
Kocham Paryż za każdą chwilą, każdą chwilą roku.
Kocham Paryż. Czemu, och, czemu akurat Paryż?
Ponieważ moja miłość jest blisko.
Och, kocham Paryż w każdej chwili, każdej chwili roku.
Czemu, och, czemu kocham Paryż?
Ponieważ moja miłość jest blisko.
Ponieważ moja miłość jest tutaj.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie miła.:)***
I czułe*...:)***
I niejako dodatek do kołysanki -
UsuńSarah Brightman, Cliff Richards - All I Ask Of You
http://www.youtube.com/watch?v=gLtU4IbHHZc
:)*
:)*
UsuńOch, jeszcze mi daleko do snu... ale skoro masz Jasieńku nieprzewidziane zajęcia, to już spieszę z dobranocnym Słowem i pragnieniami...
~*♥*~ Pragnę ~*♥*~
Pragnę, byś mnie zabrał z sobą gdzieś daleko,
gdzie nie braknie blasku wschodzącego słońca,
tam, gdzie miłość biegnie nurtu rwącą rzeką
i gdzie czułe struny świerszcz na skrzypkach trąca.
Weźmiesz mnie za rękę, w ciszy i bez słowa
zaprowadzisz w szczęścia gorejące bramy,
w twoje pocałunki tak jak w puch się schowam,
powojową lianą ciała omotamy.
Czy pragnienia moje z twoimi się splotą?
losu nie odgadnę, który miota życiem,
wierszem chcę wyrazić dzisiaj swą tęsknotę...
Serce ci oddałam. I marzenia skryte.
EP
~*♥*~*♥*~*♥*~
... a za mną dziś "chodzi" Sting ze swoją cudną kołysanką - Deep in the meadow (Lullaby)
http://www.youtube.com/watch?v=TKrPDVRvFDQ
***W oddali łąki***
W oddali łąki, wejdźże do łóżka
Czeka tam na cię z trawy poduszka.
Skłoń na niej główkę, oczęta zmróż,
Rankiem cię zbudzi słońce, twój stróż.
Tu jest bezpiecznie, ciepło jest tu,
Stokrotki polne zaradzą złu.
Najsłodsza mara tu ziszcza się,
Tutaj jest miejsce, gdzie kocham cię.
Poblask miesiąca spłynie w mrok łąk,
Okryj się liśćmi, weź je do rąk.
W niepamięć odpuść kłopotów moc,
Znikną na zawsze, gdy minie noc.
Tu jest bezpiecznie, ciepło jest tu,
Stokrotki polne zaradzą złu.
Najsłodsza mara tu ziszcza się,
Tutaj jest miejsce, gdzie kocham cię.
~*♥*~*♥*~*♥*~
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Miły :)***... "Here is the place where I love you"!... i najczulej do ranka:)))***
... i jeszcze coś... czego rano nie zdążyłam dopowiedzieć. Dziękuję Ci bardzo, że spodobał Ci się mój dzisiejszy wiersz. Dobrej nocki :)***
U mnie trzy lata minęły w marcu. Pamiętasz Ewuś , jak to się zaczęło?
UsuńTrzy lata, czwarty rok ...
Jak miło być sobą.
Cieszę się ostatnio a kilku rzeczy.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich bywalców Twojego ogrodu marzeń!
Pa:)
Cześć Ozonko:)
UsuńImpresjom trzy lata mija dzisiaj, a od jutra zaczynamy czwarty rok. Sporo się zmieniło, a ja nadal piszę wiersze i chyba się tego nigdy nie oduczę ;)))
Gratuluję Tobie trzechlecia i pozdrawiam Cię serdecznie.
Już pędzę do pracy, pa :)
Witam w poniedziałek:)*
OdpowiedzUsuńBardzo pochmurno, mglisto i chłodno, za oknem 13 stopni i chyba skrada się deszcz. Jeszcze bym pospała, a potem... od nowa zaczęła weekend, ale budzik nieubłaganie przywraca mnie do poniedziałkowej rzeczywistości.
Ptakom chłód nie przeszkadza; już od czwartej słodko komentują majowy dzień.:)
Szybka kawa na powrót do pionu i przebudzanka z wierszem Adama Ziemianina, wyśpiewanym przez Elę Adamiak.
Z tobą by konie kraść...
http://www.youtube.com/watch?v=rTsInE-JfAI
Z tobą by konie kraść
Różaniec odmawiać
Tańczyć białe tango
Do białego rana
Do rany Cię przyłożyć
Do zdjęcia z Tobą iść
W myślach Cię nosić
Wiosnę z Tobą śnić
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł
I już wiem, że w tym momencie
Przegrały z Tobą najpiękniejsze wiersze
Tobie by baśnie szeptać
Nocą liczyć gwiazdy
I wierzyć wciąż w Ciebie
Tak jak w rozkład jazdy
Dla ciebie jabłka zrywać
Studnię kopać w skale
Wiadro wody wylać
Może...może ....może się obudzisz
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł…
I już wiem, że w tym momencie
Przegrały z Tobą najpiękniejsze wiersze
- Adam Ziemianin
♥*ڿڰۣڿ❀*
... i czas mi zmykać w teren. Pomyślnego dnia, tygodnia... i do spotkania po powrocie :)*
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńPewna poetka z Lublina
Impresjami dzionek zaczyna...
a wieczorem gdy już zmęczona...
czule jasieczka tuli do łona...
Gospodyni i Impresjom jeszcze wiele,wiele jubileuszy ...:)
Alicja Majewska - Jaki piękny świat
http://www.youtube.com/watch?v=hzbQkeobCI0
Samych dobrych dni...:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńCoś zaczynam, czymś tam kończę,
w dzień powszedni, czy też w święta;
łono, dzionek, wieczór, słońce
i... zgubiła Ci się puenta.
;)))
Dziękuję za życzenia, wprawdzie dopiero jutro Impresje obchodzą urodziny, ale przyjmować je mogą całą oktawę ;)
Pogoda się się trochę poprawiła, więc ze spokojem mogę Ci do podwieczorku zaserwować stan na M.
Ela Adamiak - STAN NA "M"
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=AJVZXeXVLA4
Czyżby to ten sypany bzem
Fizyczny i psychiczny
Ceniony stan na M
Czyżby to ta wsławiona wybaczaniem zła
Czyżby to ta szalona mgła
Wiśniowa boazeria
Na zrębie mego "ja"
Czy aby ty masz przejąć w komis moje sny
Przekonaj mnie do nas, przytul się
Do mojej zimnej wyobraźni
Przed zanurzeniem w akwen "och" i "ech"
Przyda się wdech przyjaźni
Czyżby to ten szalony pęd
Do nowych sezonowych
Wygodnych ciepłych pęt
I czy to dziś - przy poniedziałku ma to przyjść
Czyżby to pąk z zielonych łąk
Nadzieja na współbieżność
Na jedność serc i rąk
Czy aby ty masz przejąć w komis moje sny
Przekonaj mnie do nas, przytul się
Do mojej zimnej wyobraźni
Przed zanurzeniem w akwen "och" i "ech"
Przyda się wdech przyjaźni
... przyjemnego majowego wieczoru :)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńEwuniu, z okazji trzeciej rocznicy przekopania pierwszej grządki w Ogródku, wagon najwspanialszych życzeń, z okiem którego macha do Ciebie Wena, przyrzekając, że będzie Cię obdarzała pomysłami przez długie lata, z drugiego Twój aparat fotograficzny, zapewniając o swojej wierności i pomocy w każdej sytuacji, z następnych uśmiech, szczęście i radość, które obiecały być z Tobą tak w chwilach wzniosłych jak i w tych, w których chciałabyś schować się przed światem i oczywiście ja, która przychodzi do Ciebie i Ogródka całą sobą z sercem nie tylko w wierszach.
Ewuniu, wielu pięknych jubileuszy :)))
Witaj Zuziu:)
UsuńTak oryginalnych życzeń jeszcze nie dostałam, ubrałaś je w piękne metafory, pachnące poezją. Dziękuję Ci za uroczy całokształt:)
Na popołudnie i wieczór przyniosłam Ci bukiecik fiołków spod pióra Jana Lecha Kurka.
Fiołki
Maleńkich fiołków bukiecik dostałem;
magiczny okruch błękitnego nieba,
zaklęte w zapach piękno doskonałe,
które miłością wiosna chce rozśpiewać.
Jeszcze czuć na nich dotyk twojej dłoni,
jeszcze drżą płatki muśnięte ustami,
ciągle w nich echo twoim głosem dzwoni,
i twoich oczu patrzy z nich aksamit.
Chwila ulotna, zachwytem fiołkowa,
aż czas zapętlił bieg swój nieprzerwany,
by każdej wiosny powracać od nowa
w wolną od karmy szczęśliwość nirwany.
... serdecznie, z ciepłym wiatrem i wiosennymi zapachami :)))
Dzień dobry Ewuniu :)
UsuńPrzetrzepałam trochę internet w poszukiwaniu poezji J.L.K. i oto efekt:
Najcieplejsze słowa, czułością spowite,
w wersy zapisuję rymem przeplatanym,
by tobie, Kobieto, z najwyższym zachwytem,
swoje uwielbienie złożyć pod stopami.
Bo jesteś jedynym skarbem tego świata,
jesteś jego pięknem i sercem w potrzebie;
to ty życia węzeł gordyjski rozplatasz,
w zamian nie żądając niczego dla siebie.
Ty jesteś miłością i sensem istnienia,
sumieniem nas wszystkich, łzą czystą spłakana,
więc dzisiaj serdeczne składając życzenia,
z pokorą przed tobą klękam na kolana.
- Jan Lech Kurek Kobieta
... Ewuniu, Skarbie Ogródka, z pokorą przed Tobą... ;-)))
... dziękuję za miłe słowa, ale bez przesady Zuziu ;-)))
UsuńJanek wycofał swoje utwory z wierszoteki annet i niewiele publikuje na Beju, ostatnio się pojawił na portalu e-sztuka. Na wieczór jeszcze jeden Jego wiersz, już kiedyś go czytałam, ale w starszej wersji.
Chwila
Płomyczek świecy bursztynem się jarzy
na lampce wina, gdy do ust ją zbliżasz,
i ciepłym blaskiem maluje na twarzy,
drżący w melodii półcieni, makijaż.
Ponad stolikiem podajesz mi dłonie,
z których smak szczęścia pocałunkiem spijam,
a noc, dotykiem rozmodlona, chłonie
ulotność trwania rajskiego motyla.
Świat gdzieś odpływa w jednej chwili mgnieniu,
realność znika w bezbrzeżnym zachwycie -
już nie pamiętam o jego istnieniu,
bo w twoich oczach teraz moje życie.
Dziś, gdy powieki lekko tylko zmrużę,
przeszłość uparcie wspomnienia rumieni,
aż czas przystaje, przecząc swej naturze,
by wskrzesić wczoraj z wystygłych kamieni.
- Jan Lech Kurek
I nie dziwi nic... teraz ma doskonalszą formę. Ja też z uporem maniaka wracam do swoich "starszych dzieci" i staram się je udoskonalić.
... u śmiechem i ciepłymi myślami:)))
... Ewuniu, rocznica jest raz w roku, chyba się nie mylę ? Pamiętam Twoje wiersze, które w konkursach Forumowych startowały i stawały " na pudle" :) A jak z moją pokorą sama wiesz najlepiej ;-)))
UsuńIdę do ciebie wśród bolesnych zbudzeń,
mostem rozpiętym na krawędziach zdarzeń -
pode mną przepaść utraconych złudzeń,
a za mną pustka niespełnionych marzeń.
Jak ślepiec idę, patrząc prosto w słońce,
tęczowych tęsknot drogą bez powrotu,
aby pragnienie w sercu trzepoczące,
wreszcie uwolnić z niemożności splotów.
Lecz wciąż daleką gwiazdą mi jaśniejesz,
na horyzoncie jesiennie zamglonym,
nazbyt daleką, aby mieć nadzieję,
że śnić pozwolą przeszłości demony.
Jan Lech Kurek Idę do ciebie...
... dobranoc Jubilatko, snów pięknych jak tworzona przez Ciebie poezja :)))
:)
UsuńBardzo dziękuję za ciepłe słowa i wieczorną poezję Zuziu, bardzo mi się przydała do porannej kawy na rozpoczęcie dnia.
Uśmiechów, pogody i radości na dziś i do popisania:)))
Dobry wieczór na dobrano. :)*
OdpowiedzUsuńZa chwilę pożegnam poniedziałek Słowem na Dobranoc. Wypowie
je dziś Molière w Strofach zalotnych
***...Strofy zalotne...***
Pozwól, że Amor tej nocy cię zbudzi,
Niech rozpłomieni cię moje westchnienie:
Za dużo sypiasz, o rozkoszny cudzie,
Bo niekochanie to jakby uśpienie.
Wcale nie lękaj się władzy miłości,
Zło nie tak wielkie, jak niektórzy głoszą:
Kiedy się kocha i ból w sercu gości,
Własne cierpienie bywa też rozkoszą.
Cierpi w miłości ten, co ją ukrywa;
Uniknij cierpień: przemów do mnie, błoga.
Nie rób tajemnic, gdy cię Amor wzywa.
Ale ty drżysz — lękasz się tego boga.
Cóż ponętniejsze nad mękę takową,
Pod jakież słodsze prawo się dostanie
Ta, co powszechną będąc serc królową,
Oddaje własne w Amora władanie?
Ustąp nareszcie, Amaranto młoda,
Poddaj się woli boskiego łucznika;
Kochaj, dopóki zdobi cię uroda,
Bo czas przemija — a z nim wszystko znika.
Przełożył: Janusz Strasburger
***
Kołysankę zaśpiewa Julio Iglesias - When I Fall In Love - Kiedy się zakocham.
http://www.youtube.com/watch?v=RJZYLUfxLgI
***
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła Moja. :)***
Słodkich snów do poranka. :)))***
:)*
UsuńDobranocne dobry wieczór Jasieńku:)* Minęliśmy się o kilka minut... dziękuję i słodki całus na dobranoc, pa:)***
Moje Słowo niżej...
Trochę melancholijny ten poniedziałek... w chłodnych, chmurzastych zasłonach. Czas jego powoli dobiega końca i już pozostało tylko Słowo na dobranoc; dziś powiem je wierszem Józefa Wawronia.
OdpowiedzUsuńJasieńku, pewnie przydrzemałeś zmęczony szarówką... pozdrawiam czule:)*
Melancholia
Chmury utulił zmierzch
i schował pośród gwiazd
za oknem dzwoni deszcz
jakby odmierzał czas
Już blisko brzegu dnia
płynie jutrzenki łódź
za oknem silna mgła
to świt nastaje nastaje już
Nim zniknie nocy czerń
I zamknie mroku drzwi
Nim przyjdzie nowy dzień
Proszę wróć w moje sny!
♥*ڿڰۣڿ❀*
... pokołysze zaś duet: Lara Fabian i Josh Groban - For always.
http://www.youtube.com/watch?v=1Og9jsaEsP8
***Na zawsze***
Zamykam oczy
I w tych ciemnościach widzę twe światło
Przychodzisz do mnie w snach
W środku nocy
Bierzesz mnie za rękę
Choć możesz być na jakiejś dalekiej gwieździe
Wiem, że nasze dusze to jedno
Okrążyliśmy księżyc i dotknęliśmy słońca
I tak zostanie
Na zawsze
Na wieczność
Od dziś, po wszech czas
Na zawsze
Na wieczność
Czas i przestrzeń dla nas nie istnieją
Miłość nie zna granic
Gdziekolwiek nie pójdziesz
Wiem, że pozostaniesz ze mną
W mym sercu
Od tego dnia
Mam pewność, że nigdy nie będę sam
Wiem, że moje serce zawsze musiało wiedzieć
Że miłość ma niesamowitą moc
I na zawsze
Na wieczność
Możemy latać
I na zawsze
i zawsze
Będziemy ponad to pożegnanie
Na zawsze
Na wieczność
Od dziś, po wszech czas
Na zawsze
I wiecznie
Będziesz częścią mnie
I na zawsze
Na wieczność
Tysiące dni mogą przeciąć niebo
I na zawsze
I zawsze
Będziemy ponad to pożegnanie
♥*ڿڰۣڿ❀*
Dobranoc, dobranoc Miłośnicy poezji i Ty mój miły :)*** - "miłość ma niesamowitą moc"... najczulej:)***
* Miły - oczywiście z dużej... sorki:)***
UsuńWitam we wtorek:)*
OdpowiedzUsuńPoranek jeszcze cicho drzemie w chmurach, chłodno, za oknem na razie 13 stopni. Pobudka ze śpiewem ptaków, zapachem kawy i... trzecią rocznicą Ogródka. 14 maja 2010 r., Impresje po raz pierwszy zaistniały w blogosferze.
to właśnie wtedy
kiedy poranek stuka w okno
brzozy się w zieleń przybierają
nawet gdy świty w deszczu mokną
wieczór odchodzi nieba skrajem
w tańcu kolorów na jesieni
w smudze poświaty księżycowej
gdy uśmiech w łzę się nagle zmienił
i masz minutę na rozmowę
gdy złoty liść we włosach utknął
ostatni bratek drży na trawie
kiedy mi mówisz że ci smutno
w szarym pochmurnym listopadzie
grudniowym brzaskiem w mróz czy słotę
w zwykłym codziennym zaganianiu
kiedy choinki kapią złotem
na czubku świerku zasnął anioł
nawet gdy czasu mi brakuje
chętnie zapadłabym się w ciszę
gdy ciepłem słów mnie obejmujesz
to właśnie wtedy wiersz się pisze
EP
Dziękuję Wszystkim Ogrodnikom, którzy do dziś współtworzą i uprawiają mój wirtualny Ogród, a także tym, którzy zaglądają i czytają, lub kiedyś pisali.
Szczególne podziękowania ślę dla Jaśka; zameldował się drugiego dnia istnienia Impresji i trwa wiernie do dziś, zdobiąc je swoimi wierszami, piękną poezją, wspaniałą muzyką i niepowtarzalnym nastrojem. Jest pomysłodawcą lirycznych dobranocek, na które co dnia czekamy.
I wszystkim, którzy wnieśli swój wkład (kolejność według "pojawienia się" - sorry, jeżeli kogoś "poprzestawiałam"): Adasiowi Cotkowi, Ozonce, Staszkowi, Sofijce, Zuzi, Andrzejowi, Danie, Izie, Zosi Szydzik i wielu, wielu innym, którzy chociaż raz pozostawili swój ślad, dzielili i dzielą się ze mną na co dzień swoimi ciepłymi myślami i refleksjami, cieszą, radują, a często też podnoszą na duchu - składam gorące podziękowania. Najlepszego, Kochani:)*
Teraz zmykam do pracy i z życzeniami radosnego dnia zostawiam Wam moją wdzięczność i ciepłe myśli.
Do spotkania po powrocie :)*
Dzień dobry Jubilatko :)
OdpowiedzUsuńBo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotkać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
są inni co się nawet po ciemku odnajdą
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło
bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem
- Jan Twardowski Bliscy i oddaleni
...Ewuniu, pięknego, owocnego, uśmiechniętego dnia :)))
Witaj Zuziu:)
UsuńPiękny wiersz przyniosłaś na jubileusz Impresji, kłaniam się w podzięce i z zachwytem go czytam po raz pierwszy. Doskonałe refleksje o życiu i jakże prawdziwe. Ogród pięknieje od posadzonych przez Ciebie słów, wersów i ciepłych, delikatnych komentarzy.
A na wiosenne popołudnie i wieczór pozdrawiam Ciebie poetyckimi kwiatami.
Pozdrowienie kwiatami
Kwiatami, które uszczknąłem,
Pozdrowień przyjmij tysiące!
Ach! ileż razy sie zgiąłem,
Gdy je zbierałem na łące,
I do serca przycisnąłem
Nie raz, a razy tysiące.
- Johann Wolfgang Goethe.
(autora przekładu nie podano)
Wschodnia już w przyjemnej, wiosennej pogodzie, niebo się przetarło i zapowiada się pogodny, ciepły wieczór.
... serdecznie, z uśmiechem, w dobrym nastroju aż do godzin późnowieczornych:)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńMiło widzieć Cię Jubilatko pełną radości, pogodnych myśli i życzliwości. Zbliża się wieczór, pora skłaniająca do bardziej intymnych wynurzeń.
Jakże, naturo,
Lśnisz - urodziwa.
Jak błyszczy słońce,
Śmieje się niwa.
Pękają pąki
Kwiatem w gałązkach,
Tysiące głosów
W gęstwinie kląska.
Rozkosz i radość,
Serce gorące -
O szczęście, szczęście,
Ziemio i słońce.
Miłości miła.
Jak złote pióra,
Jak ranny obłok
Płyniesz po górach.
Błogosławieństwem
Spływasz w zagony -
Świat wonią kwiatów
Oszołomiony.
Kocham cię, miła,
Kocham, wiosenna -
Czytam w twych oczach,
Żeś mi wzajemna.
Tak skowroneczek
W pieśni swej tonie,
A kwiaty piją
Niebieskie wonie.
Jak ja cię kocham
serca pożarem,
Ciebie, co młodość
Radość i wiarę
Dajesz mej pieśni,
Że w lot się zrywa.
O, za tę miłość
Bądź mi szczęśliwa.
- Johann Wolfgang Goethe Pieśń majowa przełożył Włodzimierz Lewik.
... Ewuniu, dalszych owocnych lat na Ogródkowych rabatkach :)))
:)
UsuńA mnie miło widzieć Ciebie uśmiechniętą i w pogodnym nastroju; nawet nie wiesz, jak bardzo miło. Do wieczornych wyznań dodam wtóry list zakochanej.
Wtóry list zakochanej
I czemuż znowu list piszę w udręce?
Nie pytaj, miły, jaka w tym przyczyna,
Bo cóż ci powiem, nieszczęsna dziewczyna...
Ach, wiem, że tych kart dotkną twoje ręce.
Gdym sama, w dali — niech list przypomina,
Że w moim sercu płoną najgoręcej
Zachwyty, smutki, nadzieje dziewczęce.
To się nie kończy — ani nie zaczyna.
I cóż ci powiem? Że o twych ramionach
W snach i marzeniach, i w myśli, i w mowie
Me wierne serce roi potajemnie...
Tak kiedyś stałam w ciebie zapatrzona,
Nie rzekłszy słowa... Cóż rzecz miałam — powiedz —
Gdy cała istność spełniła się we mnie.
- Johann Wolfgang Goethe
... Zuziu, dalszego pięknego uprawiania rabatek przez Ciebie - czego sobie egoistycznie życzę ;)))
... a piękna, ciepła majowa noc rozmarza i:
UsuńPorzuciłem chatki ściany,
Gdzie najmilsza moja mieszka:
Las tu ciemny, mgłą owiany,
Tłumi krok zarosła ścieżka.
Księżyc patrzy poprzez chmurę,
Zefir mu podaje skrzydła,
Brzozy przesyłają w górę
Najwonniejsze doń kadzidła.
Jak rozkosznie teraz czuję
Chłód, co zmysły me ożywia,
Jak ta cicha noc czaruje
I mą duszę uszczęśliwia.
Lecz oddałbym, mogę przysiąc,
Choćby to groziło zgubą,
Takich pięknych nocy tysiąc
Za noc jedną z moją lubą
- Johann Wolfgang Goethe Piękna noc .
... dobranoc Ewuniu, dziękuję za przepiękne wierszowanie, do spotkania, pa :)))
... i piękny ranek po takiej nocy z poezją z najwyższej półki. Dziękuję Zuziu, pomyślnego dnia i do popisania :)))
UsuńWitaj Ewo i Goście Ogródka. Trafiłam kiedyś do tego uroczego miejsca dzięki Andrzejowi, spotkałam tu wielu życzliwych ludzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Ewo za serdeczność, piękną poezję. Dzięki Twoim zdjęciom poznałam wiele gatunków roślin, ptaków oraz wiele ciekawostek przyrodniczych. Życzę Ci dużo wytrwałości w prowadzeniu bloga i wielu szczerych i oddanych Ogrodników. Pozdrawiam też przy okazji tych, których nie wymieniłaś a wnieśli wiele ciepła i humoru do Ogródka. Przesyłam Ci mały prezencik drogą mailową, pozdrawiam Ciebie, Ogrodników i życzę pogodnego nastroju:-)
Dzień dobry Dano:)
UsuńBardzo Ci dziękuję za pamięć, ciepłe słowa, serdeczność i miłe życzenia, a także za to, że zaglądasz, czytasz i dajesz o sobie znać.
Trudno mi wszystkich wymienić z imienia, ale mam wiele wdzięczności dla tych, którzy pozostawili choćby najmniejszy ślad na blogu, a także tych, którzy go tylko czytają; o czym świadczy licznik odwiedzin.
Dzięki za śliczny prezent, huby są wspaniałe, a zdjęcia świetnie zrobione. Oczywiście, jako prezent dla Impresji, w pokażę je przy najbliższej okazji:)
Pozdrawiam Cię ciepło, życzę pogodnego dnia i humoru na popołudnie i wieczór :)
http://www.youtube.com/watch?v=hVPPe-xjVds
OdpowiedzUsuńRamblin' Rose - Nat King Cole
Śliczna piosenka i klip z różami, miło, że pomyślałaś o muzyce na dzisiaj, dziękuję:)
UsuńTobie zadedykuję piosenkę, która stała się niejako mottem Ogródka.
DAAB W moim ogrodzie
http://www.youtube.com/watch?v=16-Xe54uUp8
:)
Puk, puk... to ja, niespodziewany gość:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Ewo, miłe Panie, Jaśku:)
Mniej więcej / z przewagą - więcej / wiedziałem, że to właśnie w tym okresie musi przypadać III rocznica powstania:
Pachnącej gwiazdy na firmamencie blogosfery.
Chodzi oczywiście o Ogródek i Jego wspaniasłą Gospodynię:) Przecież i ja już prawie trzy lata tu goszczę. Obecnie - jakby rzadziej. Właściwie powinienem pominąć słowo " jakby " , bo moja nieobecność jest przecież faktem.
Chciałbym się dołączyć do uroczystości rocznicowych ale, że nastroje mam minorowe - szukając w zakamarkach internetu... znalazłem A. Asnyka, którego wiersz " wyjaśnia " pośrednio i moje milczenie:
"Za moich młodych lat"
Adam Asnyk
Za moich młodych lat
Piękniejszym bywał świat,
Jaśniejszym wiosny dzień!
Dziś nie ma takiej wiosny,
Posępny i żałosny
Pokrywa ziemię cień.
Za moich młodych lat
Wonny miłości kwiat
Perłowym blaskiem lśnił -
Dziś blaski te i wonie
Na próżno sercem gonię...
Czarny je obłok skrył
No... optymistyczny to ten wiersz nie jest. Jest taki jak moje odczucia.
Serdecznie pozdrawiam, życzę Ewo wielu, wielu rocznic i bezterminowego daru - pisania wierszy:)
Dziekuję za wszystko , szczególnie za: kolory, piękno, którym nie zaraziłaś, nutki szczęścia i nadziei - jakie nam TU serwujesz.
Trochę to co napisałem patetyczne, niewesołe... jak mowa laudacyjna na pogrzebie/?/:)))
Stanisław
Witaj Staszku:)))
UsuńAleż, Twoja obecność mój wierny Przyjacielu jest niezmienna od prawie trzech lat. I to nic, że czasem sobie pomilczysz, rozumiem... bo ja też czasem lubię z Tobą milczeć na każdy temat...:)))
Przybyłeś tutaj w lipcu 2010 r. i bardzo Ci dziękuję, że do dzisiaj przynosisz swoje refleksje okraszone niesamowitym, tylko Tobie właściwym humorem, ciepłe myśli prozą, gawędy o codzienności, urocze opisy nadmorskich spacerów i wspomnień z lat minionych. Zdarzają Ci się całkiem zgrabne i przezabawne rymowanki:)
Dziękuję Ci za to wszystko... za całokształt; wiem, że w trudnych chwilach byłeś przy mnie ze swoim ciepłem...
Wybrałam dla Ciebie fragmenty pieśni Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
III
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof tworzeniem?
Le krzyku w poematy?
Ile chwil przy Bethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
(...)
Też patetycznie, ale samo mi się skojarzyło :))
Pozdrawiam Ciebie najserdeczniej, a dla Iwonki ślę całusy. :)))
Przepraszam, że tak długo czekałeś na odpowiedź, ale ten kretyn blogger mnie wylogował. Pijany, cycuś?;)
Ile słów niewypowiedzianych,
UsuńIle myśli nieprzemyślanych...
Ile miłości nieprzeżytych.
Ile lat bez pamieci zużytych?
Chciałem wejść w atmosferę/klimat Mistrza Ildefonsa...Ale.. kuda mi do Niego...
Dziękuję serdecznie Ewo:) Dziękuję, pozdrawiam i nigdy nie zapominam:) Iwona odpozdrawia:)
Stanisław
Dziękuję pięknie:) Staszku, czy Ty wiesz, że Adaś się odnalazł? Poczytaj komentarze pod poprzednim postem...
UsuńDobrej nocy Tobie i Iwonce, pa:)
Dobry wieczór wszystkim.:)*
OdpowiedzUsuńNiskie ukłony czynię poetessie
Niech nam dalsze wiersze przyniesie
Niech nam śpiewa pieśni miłości
Dla mnie i dla czytających gości.
:)))*
Ukłony dla najstarszego stażem Ogrodnika - witam Cię Jasieńku:)*
UsuńDziękuję Ci za wierność, Ty jutro możesz obchodzić swoje trzylecie bytności na Impresjach.:)*
Dziękuję Ci za życzenia i za wspaniały nastrój, który tu tworzysz swoimi wierszami, doborem poezji i muzyki na najwyższym poziomie.
Życzę sobie, abyś dalej trwał przy mnie aż do skończenia świata i jeszcze dzień dłużej...:)))***
Z dedykacją dla Ciebie na dziś, jutro, pojutrze i... na zawsze.
Chciałabym
Chciałabym tobie dać wiązankę
pachnącą majem, letnim świtem,
świerszcze grające w macierzance,
gdy dzień się śmieje seledynem.
I wszystkie barwy, zapach łąki,
westchnienia sosen, ciszę sadów;
jaskier na trawie się złocący
i niebo z lekkich chmur plejadą.
Na wieczór - srebrny blask księżyca
i rozkwit gwiazd w jeziornej toni.
Chciałabym z tobą się zachwycać,
dopóki czas nas nie dogonił...
EP
:)))***
Ciepłe myśli i pozdrowienia zostawiam też dla Izy, której po awarii prądu wysiadł internet.
OdpowiedzUsuńUszy do góry, Izo, każda awaria kiedyś się kończy:)
Dla Ciebie dedykacja na dziś - ze szczęściem.
Szczęście
Rozmyślam coraz częściej
od pewnego wieczoru,
że chyba moje szczęście
jest zielonego koloru.
Więc niech ta zieleń we mnie rośnie
i niech mnie zewsząd otoczy
drapieżnie, zachłannie, miłośnie
zieleń, jak twoje oczy.
Niechaj mi będzie życie
oceanicznym dnem,
gdzie pływają morskie straszydła
o włosach z wodorostów
zielone, zielone niesamowicie!
i gdzie wszystko jest snem.
Przeczytaj tę bajkę nim uśniesz,
jeśli chcesz.
Szczęście?
to co dzień dostać jeden uśmiech
i zwrócić jeden wiersz.
- Władysław Broniewski.
Rychłego powrotu na wirtualne łono ;)))
I nawet, a zwłaszcza w urodziny Impresji nie może
OdpowiedzUsuńzabraknąć Słowa na Dobranoc. Dziś powie je Tadeusz Kubiak -
✿•*¨`*•♫♥... Moimi oczami...♥♫•*¨`*•✿
Siedziała w knajpie «Wenus na ziemio
ponad kieliszkiem pełnym — łez,
Przyszedł i oparł na jej kolanach
kudłatą mordę bezdomny pies.
Pies miał — to śmieszne i bardzo dziwne —
ślepia tak bardzo po ludzku piwne.
Jak ja.
Głaskała łeb ciemny, kudłaty,
tulący się do ciepła jej kolan,
łeb bezimienny, mokry od deszczu,
zimny od wiatru z ciemnego pola.
Pies miał — to śmieszne i bardzo dziwne —
ślepia tak bardzo piwne.
Jak...
Licho wie — czyj, licho wie — skąd.
To pies czy bies na czterech nogach?
Łagodny u jej stóp jak baranek,
owca zbłąkana na ciemnych drogach.
A miał — to śmieszne i bardzo dziwne —
ślepia prawdziwie po ludzku piwne.
Jak ja.
Gdy odsuwała go od swych kolan,
świecąc okrutnym i zimnym szkłem,
patrzył w jej oczy z lękiem i smutkiem,
jak gdyby nigdy pies nie był psem.
Jak Boga kocham — śmieszne i dziwne —
skąd u psa ślepia po ludzku piwne.
Gdy znów głaskała kosmaty łeb,
mrużył z rozkoszy okrągłe ślepia.
I w piersi psiej grało psie serce,
jak pogrzebany w kudłach fortepian.
Słyszysz — to śmieszne i bardzo dziwne —
serce i ślepia po ludzku piwne.
Po ludzku piwne.
Siedziałem obok. Milczałem patrząc.
Kieliszek szklił się pomiędzy nami.
Być może ona nie widziała tego,
że pies patrzył na nią moimi oczami.
Patrzył i patrzył. To bardzo dziwne.
Ale nie śmieszne — psie ślepia piwne.
Te oczy piwne.
Po ludzku.
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
...a kołysankę zaśpiewa IL DIVO - The man you love
http://www.youtube.com/watch?v=CYPMdPSywN4
♫♥♥♫ Człowiek, którego kocham ♫♥♥♫
Człowiek, którego miłość widzisz w jego oczach,
Znajdziesz ją w całym nim.
Jest w połowie ukończona, w całym moim życiu.
Obawiam się, lecz może dam to bez żadnego błędu.
Ja wierzę w Ciebie i Twe ręce są moim marzenie,.
Chcę być w Twoim sercu,
Chcę byś miała uprawnienie,
Do kochania mnie tak jak ja Ciebie.
I tylko chcę być człowiekiem,
który da Ci wszystko, co może
Każdego dnia i każdej nocy.
Kocham Cię przez całe moje życie.
Nie chcę zmieniać świata,
tak długo, jak jesteś moją dziewczyną.
To więcej niż wszystko,
Być człowiekiem, którego kochasz.
Chcę być miejscem schronienia,
gdzie możesz strach zostawić w moich ramionach
i uspokoić swoje obawy.
Od dziś będę wszystkim dla Ciebie,
Do wczoraj marzyłem, a teraz jestem tutaj.
Chcę usłyszeć Twoje sekrety,
odkryć, o czym marzysz,
I bardzo Cię kochać.
I tylko chcę być człowiekiem,
który da Ci wszystko, co może
Każdego dnia i każdej nocy.
Kocham Cię przez całe moje życie.
Nie chcę zmieniać świata,
tak długo, jak jesteś moją dziewczyną.
To więcej niż wszystko,
Być człowiekiem, którego kochasz.
I tylko chcę być człowiekiem,
który da Ci wszystko, co może
Każdego dnia i każdej nocy.
Kocham Cię przez całe moje życie.
Nie chcę zmieniać świata,
tak długo, jak jesteś moją dziewczyną.
To więcej niż wszystko,
Być człowiekiem, którego kochasz.
Chcę być człowiekiem, którego kochasz.
♫♥♥♫.♫♥♥♫.♫♥♥♫
Dobranoc, dobranoc ogrodniczkom, ogrodnikom,gościom i Tobie Miła moja.:)))***
..."Chcę być człowiekiem, którego kochasz."...:)))***
... przecudny wiersz:)***
UsuńI nawet, a zwłaszcza... dzisiaj, gdy noc ściele myśli szafirowym wersem, a księżyc zasypia w chmurzastej pierzynce, nie może zabraknąć nam łyka lirycznej poezji. Dziś Słowo Kazimierza Wierzyńskiego.
✿•*¨`*•♫♥.JEDYNA ŚWIATŁOŚĆ ♥♫•*¨`*•✿
Czemu ja ciągle drżę o ciebie,
Czemu ja ciągle się boję —
Czemu po całej ziemi, po niebie
Szukam cię, szczęście moje!
Przebiegam długą twoją drogę,
Którą mi w oczach wiatr rozmiata,
Szukam i zgłębić cię nie mogę:
Z którego jesteś świata.
Kiedyż ogarnę cię, pochwycę,
Na wieki przy sobie zatrzymam —
Zgaś wszystkie gwiazdy i księżyce,
Świeć mi swoimi oczyma.
Niech nic nie widzę prócz ciebie,
Niech nie wiem nic, co robię —
Na całej ziemi i na niebie
Jest tylko jedna światłość: w tobie.
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Dobranoc, dobranoc Ogrodowi Przyjaciele i Ty mój Miły :)))*** ..."jest tylko jedna światłość: w Tobie"... i rocznicowe, najczulsze całusy :)))***
... a za chwilę pokołyszę...
... i nie mogę sobie odmówić... kołysanka z białą, satynową nocą w świetle księżyca.
UsuńIl Divo - Nights in White Satin (Notte di Luce)
http://www.youtube.com/watch?v=kXUnl0-bjXo
Noce w białej satynie, nigdy się nie kończące,
Listy, które napisałem, nigdy nie mając zamiaru ich wysyłać
Piękno, które przedtem zawsze umykało mym oczom,
Nie potrafię już powiedzieć, co jest prawdą
Bo cię kocham, tak, kocham cię, och, jak ja cię kocham
Przyglądam się ludziom, niektórzy idą trzymając się za ręce,
Nie potrafią zrozumieć, przez co przechodzę,
Niektórzy próbują mnie przekonać argumentami, których nie potrafią obronić
W końcu będziesz dokładnie tym, kim chcesz być
A ja cię kocham, tak, kocham cię
Och, jak ja cię kocham, och, jak cię kocham
Noce w białej satynie, nigdy się nie kończące,
Listy, które napisałem, nigdy nie mając zamiaru ich wysyłać
Piękno, które przedtem zawsze umykało mym oczom,
Nie potrafię już powiedzieć, co jest prawdą
Bo cię kocham, tak, kocham cię, och, jak ja cię kocham
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
... Io ti amo, Si, ti amo, Quanto ti amo... pa:)*♥♥*
Środowe dzień dobry:)*
OdpowiedzUsuńNiebo zaciągnięte chmurami z delikatnymi prześwitami na horyzoncie; "Zimna Zośka" przyniosła lekki chłód, 11 stopni za oknem.
Ciepło, imieninowo pozdrawiam Sofijkę (SEG) i Zosię Sz. - wszystkiego najlepszego miłe Solenizantki :) *ڿڰۣڿ❀*
Pod moimi powiekami jeszcze senna cisza...kawa, jak co dzień, skutecznie mnie dobudza.
Trzeba szybko rozpocząć nowy, pracowity dzień... i już nic nie zdążę, budzik sobie, a ja sobie - jeszcze chwilkę, dwie... a potem wszystko na jednej nodze.
Na dzień dobry zostawiam wiosenne szabadabada w wykonaniu Michała Bajora, autor tekstu Pierre Barouh, tłumaczył Wojciech Młynarski.
Kobieta i Mężczyzna
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XtQvCXwdLL8
Jak szczęścia – szabadabada, szabadabada
błysk, dotyk – szabadabada, szabadabada
narkotyk – szabadabada, szabadabada,
co uzależnia i wciąga nas.
Niezmienne szabadabada, szabadabada,
wiosenne szabadabada, szabadabada,
promienne szabadabada, szabadabada,
w szarości świtu – nadziei blask...
I tyle szans wciąż przede mną
tańczy ciemną nocą, jasnym dniem.
Znów się uda wszystko,
chwil cudownych bliskość
czuję, wiem...
Że przyjdzie – szabadabada, szabadabada
i dla mnie szabadabada, szabadabada,
żegna mnie szabadabada, szabadabada
za moją gwiazdą w tę noc bez dna.
Aż błyśnie szabadabada, szabadabada
z galaktyk szabadabada, szabadabada
prywatnych szabadabada, szabadabada
wszechświat dla dwojga,
w nim ty i ja.
Wszechświat, w nim ty i ja,
wszechświat, w nim ty i
szabadabada, szabadabada
ja i szabadabada, szabadabada
ty i szabadabada, szabadabada
ja i szabadabada, szabadabada
ty i ja...
♥*ڿڰۣڿ❀*
... a tymczasem umykam w nieubłagany teren.
Pogodnego dnia i do spotkania po powrocie :)*
Witaj Ewo*
UsuńDziekuję za imieninowe życzenia. Ty - jak zwykle o wszystkich pamiętasz.
Narcissus poeticus... to moje ulubione kwiaty (obok fiołków i konwalii), a pleszki nigdy na własne oczy nie widziałam. Ty to masz oko... wszystko wypatrzysz i w obiektyw uchwycisz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńWreszcie przywrócili mi internet. Prawie dwa dni bez netu to trochę za długo .Już mnie diabli brali...;)
Ewo , Zośka w tym roku jest raczej gorąca.U mnie już 18 stopni. Pozdrawiam wszystkie Zosie :)
I na dobry początek dnia ballada majowa...
S.D.M.- "Ballada majowa"
http://www.youtube.com/watch?v=5W65cgtJJmA
Brnąłem do ciebie maju
przez mrozy i biele
przez śnieżyce i zaspy
i lute zawieje
przez bezbarwne szpitalne
korytarze stycznia
w tych korytarzach słońce
gasło ustawicznie
a teraz maj dookoła maj
wyświęca ogrody
i cały ja i cały ja
zanurzony w jordanie pogody
a teraz maj i maj i maj
dokoła się święci
od wonnych bzów szalonych bzów
wprost w głowie się kręci
i płyną przeze mnie dmuchawce
jak dzieciństwa echa
i wielka jest majowa moc
kiedy niebo się do ziemi uśmiecha
śpi w twoim wnętrzu chłopiec
w chłopcu pierwszy zachwyt poznaję
z twoich ziaren wyrosną sady
strudzonemu pielgrzymką ulżyj dodaj wiary
-Józef Baran
Pięknego dnia...:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńMimo chłodnego i pochmurnego poranka, Zośka i u mnie zaszalała prawdziwie wiosenną pogodą. W sam raz do rozmarzenia... namiętnością słońca.
namiętność słońca
jasność przenika ich cała
spragnione jego dotyku
stęsknione zmysły odżyły
blask dnia jest świadkiem
jak słońce kocha się z przechodniami
wolną miłością
raz wciska się w ramiona męskie
bezwstydnie naprężając jego myśli
odurzając pragnieniem
raz promieniem zaczepia dziewczynę
w lekkiej muślinowej sukience
która mu nie odmawia
ulega mu
oczy swe mrużąc
poddając się podnieceniu
upalny dzień
zlizuje krople potu z ich ciał
prosząc o jeszcze
tak jakby chciał zatrzeć ślady
całego tego zdarzenia
i deszczem zakryć rumieniec...
- annaG
... cieszę się, że wróciłaś na łono sieci, przyjemnego wieczoru ze słonecznym rozmarzeniem :)
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńJa też bardzo się cieszę i do wieczornej kawy zaprosiłam Marka Grechutę...:)
Marek Grechuta - Krajobraz z wilgą i ludzie
http://www.youtube.com/watch?v=XMqjymw7vVQ
W tej okolicy jest zbyt uroczyście.
Jaskółki kreślą nad wodami freski,
W dzbanie jeziora drzemie chłód niebieski
I usta mówią to, co widzą oczy.
Światło szeleści, zmawiają się liście
Na baśń, co lasem jak niedźwiedź się toczy.
Gdzie jest ta miłość chodząca bezkarnie?
W ubiorze błazna, ptaka i anioła,
Ona spod ziemi niebieskie latarnie
Tańczącą stopą pod sad nas przywoła.
Ludzie wieczorem siedząc pod jabłonią
Będą się modlić i zabijać o nią.
Im się sprzedaje święcone obrazki
I wodą burze ucisza się w nich.
Grają organy i z twarzy im maski
Zrywa idący poprzez popiół mnich,
A wtedy widać, że święci i oni
Smucą się w cieniu tej samej jabłoni.
A do tych ludzi starczy zejść z pagórka,
Zaklaskać w dłonie i wyciągnąć z mroku
Skrzypce gdzie śpiewka stroszy siwe piórka,
A staną w tańcu, choćby na obłoku.
Przyszło im krzesać oberka
I z piekła wezmą tancerkę jeśli ich urzekła
I tak tu będzie jak bywa po burzy,
Kiedy wystarczy trącić ręką gałąź,
Aby czuć jeszcze fosfór błyskawicy.
Tego obrazu flet już nie powtórzy.
Przed nami stoi miska soczewicy
I w ciemność psalmu pochyla się ciało
Bo się ci ludzie urodzili w tańcu
I tylko czasem poprzez skrzydła brzenic
Idą się modlić do gwiazd na różańcu,
Albo oparci plecami o sad
Szukają w sobie kocią trwogą źrenic
Ziemi, przez którą biegnie mirry ślad.
Wtedy się nagle mój kraj komuś przyśni
Z chłopcem pod lasem i z koniem u studni.
Spłoszona gałąź ucieknie od liści
Ptak zawoła przez sen leśne echo.
Wieczorna zorza odchodząc zadudni
I noc swe gniazdo uwije pod strzechą.
Pogasły lampy, tylko noc majowa
Uczy się pieśni miłosnych na flecie
Urywa, słucha i znowu od nowa
Flet nawołuje z drzemiących osiczyn
Rzekę, o której tylko tyle wiecie,
Że jest z zieleni i mówi o niczym.
-Tadeusz Nowak
Wprawdzie w moim krajobrazie brakuje wilgi ale za to cudnie pachnie bez i ćwierkają wróble...:)
:)
UsuńŚpiew wilgi towarzyszył mi w minioną sobotę w ogrodzie; już przyleciały. Pogwizduje też pięknie koło miejsca mojej pracy, gdzie obok rosną wysokie drzewa na skwerku. Uwielbiam jej głębokie flety:)
Wilga
Wilga ma złotą suknię
jak czarny kubrak narzuciła skrzydła
Liściasty flet usypia buki stare
Światło szczebiocze i śpiewa
nad wiosennym jarem
Lecz to dzwoni tylko powietrze
po ptaku
- Jerzy Harasymowicz
A teraz już tylko jerzyki tną niebo z radosnym pokrzykiwaniem :)
Ucichły już ptasie trele i pora na kołysankę :)
UsuńFRANK DUVAL - ME TO YOU
http://www.youtube.com/watch?v=rbH2aoeFKqs
Dobranoc Ewo ...błękitnych snów :)
... śliczna, bardzo dziękuję Ci Izo, ale po północku już nic z siebie nie wykrzesam. Ulał mnie deszcz około 21. Śpij dobrze ranka, pa:)
Usuń... ululał, sorry :)
UsuńDzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńBłękitnie, ciepło, słonecznie witam w środowy poranek.
O, przyjdź do mnie, kochana, choć we śnie,
wiosna kwiaty uprzędła tak biało,
tak wcześnie.
O, przyjdź do mnie i ręce mi podaj,
czarna, kwiatem zasnuła się białym,
rzek woda.
Ja tu tęsknię, a ty gdzieś daleko,
strumień spłynął poznania złocisty
chwil rzeką
...................................................
drzewa śniegiem gdzieś płaczą...
daleko...
- Krzysztof Kamil Baczyński O, przyjdź do mnie...
... serdecznie, z tęsknotą, uśmiechem :)))
Witaj Zuziu z popołudniowym słonkiem:)
UsuńNa jego cześć i dla Ciebie na rozmarzone popołudnie i wieczór słoneczna vilanella.
villanella w promieniach słońca
kiedy słońce zachodzi wiedz że znowu wstanie
lub zza chmur wyjrzy chyłkiem by ci dzień wyzłocić
więc smutku swego miarą czyń nasze kochanie
ono zawsze powrotu gwarancją zostanie
dnia i nocy i nie wierz że nas osieroci
brak poranka wszak słońce znowu dla nas wstanie
bym mógł cię kochać czule na dnia powitanie
ciepłem całą wypełnić po nocnej zmarzłoci
radości swojej miarą czyń nasze kochanie
potem ufaj w dnia biegu w życia kruche trwanie
że godzin z ich radości czas nie ogołoci
a nadzieja jak słońce znowu dla nas wstanie
i będzie trwała wiecznie ponad umieranie
tylko w miłości naszej musisz się zatracić
nadziei swojej miarą czyń nasze kochanie
a kiedy na dni końcu tylko zasłuchanie
i w oczach iskra wiary kropelka wilgoci
kiedy człowiek umiera znów z martwych powstanie
są wschody i zachody i w nich nasze trwanie
sobą i światem wiarę pragniemy ukwiecić
kiedy słońce zachodzi wiemy że znów wstanie
więc wiary swojej miarą czyń nasze kochanie
- Andrzej Talarek
... ciepło, z uśmiechem i zapachem świeżo skoszonej trawy, nagrzanej słońcem :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńZdecydowanie dzisiejsza środa nie jest moim dniem, pomimo pięknego słońca i udanych inwestycji w siebie ;-)
Przepiękne i optymistyczne :... są wschody i zachody i w nich nasze trwanie...a w trwaniu czuję...
Dam ci ścieżkę w bezdrożach zamyśleń,
Srebro brzasku, smak mgły, kolor rosy,
Szelest myśli, chłód trawy o świcie,
Ciepło wiatru ci wplączę we włosy.
Dam ci zapach i dotyk wieczora,
Podróż w bezsen daleką i bliską,
Oddech nocy i ciszę jeziora,
Tylko nie mów, że masz już to wszystko.
Dam ci spektakl motyli tańczących,
To w zieleni, to w głębi błękitu,
Płomień świecy płochliwy i drżący,
Dam sukienkę z nut wiatru uszytą
Miękkie ciepło promieni księżyca,
Kroki nocy obutej w aksamit,
Leśny szałas, gdzie śpi tajemnica -
Może kiedyś ją razem poznamy ?
Dam ci temat do czułych rozmyślań,
Powód westchnień tajemnych i tkliwych,
Łódź podniebną i cichą jej przystań,
I jej powrót do kei szczęśliwy.
Może pejzaż obłoków na niebie,
Który wiosna dla ciebie maluje,
A ty daj mi... doprawdy sam nie wiem -
Daj mi odczuć, że czujesz, co czuję.
Cezary Bocian Co czuję...
... najcieplej, najserdeczniej :)))
Jeżeli zainwestowałaś w sposób udany w siebie, to odczarowałaś środę, Zuziu. Nie przepadam za środami, bo zazwyczaj lubią mi się rozciągać na czwartek i piątek... jutro też będę kończyć środowe kaprysy i obym tylko jutro skończyła.
UsuńAle na razie zanurzmy się w pięknym zachodzie i poezji Cezarego Bociana.
chcę cię sobą...
nigdy w życiu nie powiem,
co mnie skłania ku tobie,
sam przed sobą udaję, że nie wiem
po sylabie, po słowie
to co składa się w głowie
w proste rymy zamieniam dla ciebie
całe złoto jesieni
chcę na ciebie zamienić
i na swoje wyjść przy tej zamianie
dodam szczyptę zieleni
wiązkę słońca promieni
a i tak większość przy mnie zostanie
kwiatem być w twym wazonie,
czuć na skroniach twe dłonie,
tonąć w głębiach twych oczu skąpany,
żar rozniecić w twym łonie,
ogień w oczach niech płonie,
niech nas niesie ten poryw nieznany
wszystko, czego mi trzeba -
wejść po tęczy do nieba
i tam zostać do końca istnienia
niech się słońca rozświecą,
niech księżyce ulecą
cichym lotem od światła do cienia
wśród tych bieli i czerni
chcę cię sobą wypełnić
dziwne słowa ci szeptać do ucha
dziwnoszeptów dotknięcia,
słowoczarów zaklęcia
a ty drżyj, przymknij oczy i słuchaj
a ty wtul się w czar chwili
w łopot skrzydeł motyli
w hałas ciszy się wtul, niech cię grzeje
niech cię do snu kołysze
coraz ciszej i ciszej
niech cię w nowe rozkosze odzieje...
nigdy w życiu nie powiem,
co mnie skłania ku tobie,
sam przed sobą udaję, że nie wiem
po sylabie, po słowie
to co składa się w głowie
w proste rymy zamieniam dla ciebie
... z różem obłoków przy zachodzącym słońcu :)))
... jestem zadowolona z inwestycji, kilka jest jeszcze do realizacji w przyszłym tygodniu i w zaprzyszłym. Nazbierało się co nieco, jak mus to mus. Pora odpowiednia, aby dorzucić "słodki "erotyk Pana Cezarego.
Usuńgonię cię codziennie wzrokiem,
zachwycony każdym gestem,
każdym ruchem, każdym krokiem -
ech, odważny wtedy jestem.
patrzę śmiało i bez lęku
dopóki nie zauważysz:
jesteś wprost wcieleniem wdzięku,
ale gdy się czasem zdarzy,
że się zjawiasz całkiem blisko,
że perfumy twoje czuję,
że przesłaniasz sobą wszystko -
już się dziwnie zachowuję...
z delikatnym makijażem
i ubrana nienagannie
wiesz, że wciąż o tobie marzę
i kusząco patrzysz na mnie...
ech, obrazku ty uroczy
skąd mam śmiałość brać do ciebie,
jak odważnie patrzeć w oczy,
gdy obawiam się o siebie...
nadzwyczajną siłą woli
wytrzymuję twe spojrzenie
i stopniowo, choć powoli
ustępuje łydek drżenie:
znowu staję się odważny,
i zaczynam myśleć sprośnie:
może jestem niepoważny,
lecz ciekawość we mnie rośnie...
czy staniczek masz wygodny,
który pod bluzeczką chowasz,
a majteczki w kroju modnym,
blada jesteś, czy brązowa...
może kolczyk masz w pępuszku
a może tatuaż jakiś
na pośladku lub na brzuszku,
czy inne szczególne znaki...
ech, nieskromna ciekawości,
jak cię zwalczyć ty niecnoto,
gdy przenikasz mnie do kości -
ale właśnie chodzi o to...
co skrywają twoje ciuszki,
czy ponętną masz figurkę,
czy różowe masz cycuszki,
czy specjalną masz fryzurkę ?
delikatnie, po kryjomu
rozbieram cię swoim wzrokiem
i nie mówiąc nic nikomu
delektuję się widokiem
już cycuszków dwa jabłuszka
się unoszą ku mnie czule
i trójkącik spod pępuszka
i pupcine dwie półkule...
taka śliczna i gorąca
siedzisz, leżysz, może stoisz
i cierpliwie czekasz końca,
i niczego się nie boisz...
ech, piękności sama w sobie
rozpłyniesz się w szarym dymie...
mógłbym się zakochać w tobie,
gdybym choć znał twoje imię...
- Cezary Bocian wzrokiem
... dobranoc Ewuniu, ... mógłbym się zakochać w tobie... :)))
... zasnęłam; ciało słabsze niż duch... dziękuję Ci Zuziu za piękny wiersz, dobranoc, do dzisiaj rana, pa :)))
UsuńHmmmm.....jubileusz bez tortu ? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://3.bp.blogspot.com/-inhlFVhV3kg/T-CrWFqiI-I/AAAAAAAAUXk/O4FGVvluMz0/s1600/IMG_0035.JPG
Smacznego :)
Dziękuję, Izo :) Pozwolisz, że pokroję dla Wszystkich i okraszę muzyką z truskawkami?
UsuńHanna Banaszak - Truskawki w Milanówku
http://www.youtube.com/watch?v=pwaPLkaYSlw
;)))
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńŚroda...i już po. Czas Słowa na Góralską Dobranoc. A powiem je słowem Wandy Czubernatowej zmieniając wypowiedź na męską -
✿•*¨`*•♫♥.. W letnim lesie ..♥♫•*¨`*•✿
W letnim lesie
na odwiecerz
byłaś moja
w borównicku niedoźrałym
we mchach rośnych
byłaś moja
ręce twoje zakwitały
kwitły ogniem kwitły kwiatem
ochraniały mnie przed światem
byłaś moja
Potem miesiąc ślozł z wierzchołka
nabroł gwiozdek do podołka
i złociście sioł po lesie
od gór leci letnie granie
tońcom gwiozdki na polanie
na cetynie
na smrecynie
septo zając zajęcynie
byłaś moja
Byłaś ogniem
byłaś światem
zielonością
duchem
kwiatem
byłaś moja
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
I takaż kołysanka - Zakopower - Kiebyś Ty
http://www.youtube.com/watch?v=Yr2VC4oV_Os
✿•*¨`*•♫♥♥♫•*¨`*•✿
Dobranoc, dobranoc ogrodniczkom i Tobie moja Miła dziołszko.:)))***...kiebyś Ty...:)))***
..i jeszcze...Zakopower - Udomowieni
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=AAe0oFRJRUk&list=PLCDBDE3FB22E79844
Trzeba stworzyć dom, żeby mieć do czego wracać
Upchać miłość tam, w każdy kąt
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca
I kochaj, i kochaj!
Zbudujesz dom
Wybuduje dom z komina i rupieci pełen strych
W kącie gdy nad lampką winą koty trzy
Gdzieś za szafą zadomowi się nam świerszcz
Jak ćmy wpadną wpadną przyjaciele
Tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz
Trzeba stworzyć dom, żeby mieć do czego wracać
Upchać miłość tam, w każdy kąt
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca
I kochaj, i kochaj!
Zbudujesz dom
Ziemię wokół zrównam z ziemią
Głośno skrzypieć będą drzwi
A wieczorem sen o domu
Niech się śni, niech się śni
Ty posadzisz w każdym oknie złoty kwiat
A nad nami dach i niebo
To nasz świat, cały świat, cały świat
Trzeba stworzyć dom, żeby mieć do czego wracać
Upchać miłość tam, w każdy kąt
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca
I kochaj, i kochaj!
Zbudujesz dom
:)*** czule...
No to sobie poświętowałem trzecią rocznicę impresji sam. Dziękuję i dobranoc...
Usuń... och, tak to jest, gdy straszliwe zmęczenie bierze górę... ależ mi się przysnęło... bardzo przepraszam :)**** Coś mnie właśnie obudziło i zaraz nadrobię zaległości w Słowie...
UsuńUczciłam Ciebie, Jasieńku, godnie, najcieplejszym słowem i wierszem, przecież czytałeś :)***
UsuńStrasznie się dziś spracowałam i trochę nie najlepsze samopoczucie spowodowało, że Morfeusz mnie podebrał.
A teraz zaległe Słowo na dobranoc, chociaż już po północku... może ktoś przeczyta... z wierszem Fryderyka Hebbela.
❤ڿڰۣڿ❀ Ja i ty ڿڰۣڿ❀❤
Śniliśmy siebie wzajem
I to nas wzajem zbudziło,
Żyjemy, by się miłować,
I to nas nocy wróciło.
Ty stawasz się we śnie moim,
Ja we śnie twoją się staję,
I śmierć nas gubi, kiedy
Gubimy się w sobie wzajem.
Na płatkach lilii dwie krople
Krągłe i czyste dygoczą,
Gdy spłyną na dno kielicha,
Na dnie kielicha się złączą.
przełożył Witold Wirpsza
ڿڰۣڿ❀❤
Dobranoc, dobranoc Liryczni i Ty mój Mileńki:)*** "żyjemy, by się miłować", a sny niech już będą tylko wiosenne... :)))***
...i pokołyszę za chwilę...
... a kołysankę cichutko zaśpiewam z wokalistką z Cafe del Mar - I Love You
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=GAO8Zo_3T9A&feature=related
Teraz, gdy jesteśmy sami
Postaram się jak potrafię
Abyś zrozumiał
Jak ja potrzebuję twojej miłości
Aby właściwie przeżyć swoje życie
Ponieważ to Ty jesteś moim wszechświatem
Kiedy się uśmiechasz wtedy blask słońca
rozjaśniania
Wszystkie samotne noce
Oczy mówią z serca
Słowa nie mogą określić
Więcej niż piękna
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Weź mnie w ramiona
I daj mi ciepło
Nigdy nie odejdę
Daj mi poczuć Twą bliskość
Rzeka płynie
Dajmy jeszcze jedną szansę
Wtedy słońce świeci kiedy się uśmiechasz
rozjaśniania
Wszystko za samotne noce
Oczy mówią z serca
Słowa nie mogą określić
Więcej niż piękna
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Nadal jesteś ze mną
Nadal jesteś ze mną teraz i na zawsze
Pozwól rzece płynąć
Pozwól rzece płynąć
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
Kocham Cię jak
Nie kochałam nigdy wcześniej
.... i najczulej:)*♥♥♥*