Powered By Blogger

sobota, 29 listopada 2014

W końcówce jesieni

Jeszcze trochę jesiennych barw, zdjęcia z 22.11.2014 r. Tu owoce psianki słodkogórz.
Urocza kompozycja z owoców śnieguliczki (odmiana różowa) i nadrzewnych porostów.
Stokrotkom nieśpieszno do zimy.
Jesienny potarganiec ;)
I piękna niespodzianka... listopadowe kaczeńce na łąkach nad Bystrą.
A tak wygląda dzisiejszy ranek w Lublinie... 30.11.2014 r.
 W końcówce jesieni

Cisza rozsiała się po łąkach
poranki mgły za sobą wloką
czas nostalgiczne struny trąca
oddając pierwsze skrzypce słotom

w gotykach drzew gawronie swary
iluzje złota już wspomnieniem
i coraz szybciej mrozu zaczyn
zaciera trawom zbladłą zieleń

skronie pokryły się nam szronem
ostatni liść wiatr z brzozy stargał
… przytul, życie wciąż pisze sonet
choć może w mniej jaskrawych barwach 

125 komentarzy:

  1. Witam w ostatnią sobotę listopada :)*
    Mglisty i mroźny poranek, za oknem -5 stopni... jak na koniec jesieni przystało. Pozdrawiam ostatnimi barwami listopada i ciepłą puentą wiersza... Dobrego dnia wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień Dobry, Ewo:)
    Jak ten czas leci... Wiosna, lato, już pogranicze: jesieni i zimy:) Dziś - o dziwo - słonecznie:) Temperatura ok. zera, ale w słońcu już powyżej :) Promienie słońca powodują, że jesienne szarości i brązy - nieco się ożywiają:)
    Śniegu, na razie - nie ma, poranek przywitał się ze mną - jedynie - delikatnym szronem, rozpostartym na łące, na przeciwko mojego domu:)
    Miłego dnia, jak i całego weekendu:)
    Twoje zdjęcia pięknie oddają przechodzenie: jesieni w zimę:)
    Stanisław

    owego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku :)
      Wschodnia nie miała dziś słońca nawet na lekarstwo, cały dzień mglista szarówka i mróz około -4, -5 st. I jeszcze do tego bardzo przenikliwy, lodowaty wiatr... zaiste damska pogoda ;) Ze śniegu, oczywiście też nie ma śladu.
      Szczerze mówiąc niewiele mi to przeszkadzało przy robieniu cotygodniowych zakupów i załatwianiu spraw rodzinnych, których nie mam szans załatwić w ciągu roboczego tygodnia.
      Dziękuję za pochwałę zdjęć, cieszę się, że trafiłam w Twój gust :)
      To był bardzo miły spacer po Nałęczowie i okolicach - w minioną niedzielę. Wiesz, takie plenery działają na mnie kojąco, odświeżająco, przywracają równowagę ducha, a wszystkie moje problemy dopiero w styczności z przyrodą nabierają właściwych proporcji bez względu na porę roku. Uwielbiam odkrywać takie cuda, jak stokrotki, czy kaczeńce w listopadzie.
      Nie wyobrażam sobie braku kontaktu z naturą chociaż raz w tygodniu. Nie myślę wtedy o niczym, tylko chłonę piękno i ładuję akumulatorki optymizmu na cały tydzień. A przy tym mam jeszcze inspirację do wierszy i dziką frajdę z łapania w obiektyw, tego, co wydaje mi się godne pokazania :)
      Pozdrawiam ciepło i miłego wieczoru Ci życzę :)

      Usuń
  3. * * *...Tomik marzeń...* * *
    .............--♥*♥*♥--............

    Jesień dzień za dniem szybko już traci
    godziny z nich dla nocy wciąż zabiera
    pamiętaj by na zimę swój dom ogacić
    by ciepło w nim i miłość była szczera.

    A przydługie noce trzeba czymś zająć
    by się życie i marzeń sny w nich śniły
    i przenosiły w czas ku jasnym majom
    tak by te marzenia zawsze się spełniły.

    Że przyjdzie czekać na maj pół roku
    to marzeń namarzyć można bez liku
    byle nie pogubić się w ich natłoku
    należy je spisywać w wierszy tomiku.

    Autor: Jasiek juhas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku :)*
      Zanurzam się w Twoim cudnym Tomiku marzeń po koniuszki uszu... zbieraj je i opisuj, bo masz ku temu talent i wyczucie poezji. Jestem zauroczona i już wyciągam z tomiku... co będzie na wiosnę :)))

      *** Wiosenne rozmarzenie ***

      a kiedy wreszcie dzień zabłyśnie
      słonecznym blaskiem po horyzont
      ze snu obudzi się przebiśnieg
      ściółkę z szarości rosy wyżmą

      seledyn wzbierze wśród alejek
      chętnych czarować znów urodą
      fiołkowy zapach wiatr przywieje
      zawilce lasy przyozdobią

      wtedy zaśmieję się beztrosko
      wiersze rozkwitną zakochaniem
      wśród pocałunków i z czułością
      wiosnę ci podam na śniadanie

      EP

      :)))***

      Wszystkiego, co najmilsze na sobotni wieczór :)*

      Usuń
  4. Bry.:)*

    I trochę o tym namarzaniu marzeń - Wojtek Gęsicki - Spokój

    https://www.youtube.com/watch?v=vn0sqdRGMzU

    Ciekawi mnie czy ta śnieguliczka za bardzo się nie rozmarzyła?
    :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Ty namarzasz, to ja też spróbuję...

      Wojtek Gęsicki - Rzecz o zawiłościach w miłości

      https://www.youtube.com/watch?v=ICHvCj_O8l4

      Śnieguliczka zaś czuła miętę do porostu... zapewne z powodu posrebrzanej brody - i trudno jej się dziwić ;)
      :)))***

      Usuń
  5. I kilka piosenek na dzień dobry Wandy Warskiej -

    - Oczy masz niebiesko zielone.
    https://www.youtube.com/watch?v=lDirfuSEPTc

    * * *

    - Halina Poświatowska & Wanda Warska: "Samotność ma barwę zieloną"
    https://www.youtube.com/watch?v=UgPTnQ_-osQ

    * * *

    - Człowiek , którego kocham... śpiewa Wanda Warska
    https://www.youtube.com/watch?v=ftUvhtvhUZ0

    ***...Człowiek , którego kocham...***

    Siedzę cicho , mało mam już szans
    Pal go licho , ten wspaniały świat
    Trzeba przyznać , rozczarował mnie zupełnie
    Chociaż kocham wciąż ze wszystkich sił
    Wszystko robię byś szczęśliwy był
    Uparcie wierzę w miłość , w miłość...
    Że pokochałam cię ,świat o tym wie
    Że nam nie było źle ,świat też to wie
    Bo zawsze byłam tam ,
    Gdzie ty najbardziej chciałeś być
    A teraz jakiś żal przyplątał się
    Przynosi myśli złe i śmieje się
    Z tych naszych dobrych lat
    Z tych , które dawno rozwiał wiatr
    A wspomnienia są już obojętne
    Już straciły sens
    Myśli tłoczą się inne , natrętne
    Każdy ma swój własny los
    A jeśli jakiś żal już musi być
    To dalej musisz iść , bo trzeba żyć
    A list nasze spal
    Bo czytać ich nie będzie , nie będzie już nikt...
    A wspomnienia są już obojętne
    Już straciły sens
    Myśli tłoczą się inne , natrętne
    Każdy ma swój własny los
    A jeśli jakiś żal już musi być
    To dalej , dalej musisz iść , bo trzeba żyć
    A list nasze spal
    Bo czytać ich nie będzie , nie będzie już nikt...
    Że pokochałam cię ,świat o tym wie
    Że nam nie było źle ,świat też to wie
    Bo zawsze byłam tam ,
    Gdzie ty najbardziej chciałeś być
    Chciałeś być...

    :)))*






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię piosenki Wandy Warskiej, świetny pomysł, że przypomniałeś tę znakomitą artystkę. Też się podłączę z moją ulubioną... z Piwnicy Pod Baranami.

      *** Nim zakwitnie tysiąc róż ***

      https://www.youtube.com/watch?v=hPl6stsSyI4


      Nim zakwitnie tysiąc róż,
      Nim zakwitnie tysiąc malw,
      Będę miała kilka spraw,
      Do ciebie kilka spraw.

      Nie o różach, nie o bratkach,
      Nie o wstążkach, nie o szmatkach.
      Bardzo proszę cię o jedno:
      Bądź szczęśliwy tylko ze mną.

      A zakwitnie tysiąc róż
      I zakwitnie tysiąc malw,
      I nie będę miała już
      Do ciebie, do ciebie żadnych spraw.

      Kwiaty rosną zawsze, wszędzie
      Tam, gdzie im najlepiej będzie,
      I na bucie, i na głowie,
      Jeśli ktoś się kocha w tobie.

      A gdy lato pachnie różą
      I gdy ludzie w różach wróżą,
      To ja proszę cię o jedno:
      Bądź bez róż szczęśliwy ze mną

      Kwiaty rosną przecież wszędzie
      Tam, gdzie im najlepiej będzie,
      W każdym domu, w każdym słowie,
      Jeśli ktoś się kocha w tobie.

      Tekst i muzyka Wanda Warska.

      * * * *

      Prawda, że piękne? :)))*** Wanda Warska jest również poetką...

      Usuń
  6. Ojej, wpadłam na chwilę między ryneczkiem, a spożywką... tyle piękna mi przynieśliście dzisiaj, że aż mi się oczy śmieją...:)*
    Odpowiem na wszystko każdemu z osobna, jak wrócę z drugiej tury sobotnich sprawunków. Do spotkania Kochani, bo nawet butów nie zdjęłam :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i już wszystko przeczytane, dosłuchane i odpowiedziane.
      Bardzo, bardzo dziękuję za tak miłe powitanie nowego wpisu :)*

      Usuń
  7. Dzień dobry Ewuniu, Panowie ;-)
    W Twoim Ogródku piękna jesień, a Zachodnia powoli przygotowuje się do zimy, czego oznaką były dzisiaj zaszronione dachy domów. Kaczeńce jesienią, to rzeczywiście piękna niespodzianka. Na powitanie soboty Impresje spod innego pióra :)))

    Impresje jesienne

    Już pod drzewami zeschłe leżą liście,
    tęsknot szelestem wypatrując lata,
    a blady ranek, zamyślony mgliście,
    w jesienny pejzaż melancholię wplata.

    Wędruje smutkiem po zszarzałym niebie,
    stygnącym wiatrem błądzi nad polami,
    sny przemoknięte niespełnieniem grzebie,
    choć wciąż się jeszcze nadziejami karmi.

    Mojry nić snują i wszystko się zmienia;
    żadne zaklęcie tego nie odwróci -
    znowu, wraz z liśćmi, spadają marzenia,
    i znów, jesiennie, poeta się smuci.

    - Jan Lech Kurek

    Pozdrawiam serdecznie i do spotkania do ścieżkach :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Poeci smucą się jesiennie i marudzą jesiennie ;) Potrafią czerpać inspirację nawet z ostatniego listka. A oto najnowszy wiersz Zofii Szydzik.

      Kruchość

      Za oknem
      dogorywają resztki jesieni
      tak szybko odeszła

      uczepiony kruchej gałązki
      ostatni liść na drzewie
      trzyma się desperacko
      jak życia cienkiej linii
      człowiek

      wystarczy
      krótka chwila
      lekki podmuch.

      Zofia Szydzik

      ... ten piękny wiersz został zainspirowany równie piękną fotografią naszej Izy, zamieszczoną na Facebooku. Gorąco zachęcam do zarejestrowania się na ten portal :)
      Wschodnia też dziś w mrozie i mgle, ale nic to, kiedyś wreszcie aura musi się zmienić na zimową. Mimo to, a może właśnie dlatego gorące pozdrowienia ślę na miły, sobotni wieczór :)))

      Usuń
  8. ***..Śnieguliczka różowa..***

    Śnieguliczka guliczką w śnie
    do pnia drzewa się przytulała
    widocznie była zadowolniona
    bo zróżowiała cokolwiek cała.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  9. ***..Kaczeńce w listopadzie..***

    Kaczeniec w listopadzie
    jest taki troszkę szalony
    bo kto widział by jesienią
    być żółtkiem oznaczony.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle Twoje fraszki to prawdziwy miód z bobrem :)))* O śnieguliczkach jeszcze nie pisałam, ale poczęstuję Cię jesiennymi kaczeńcami.

      *** Jesienne kaczeńce ***

      Tyle spadłych liści, cierpkich aromatów,
      w jesiennych kolorach łąka cicho tonie;
      żółtością zakpiły z sepii majestatu,
      nie chcą się poddawać. To jeszcze nie koniec.

      Mimo mglistej aury i braku motyli
      wśród spłowiałej trawy świecą małe słonka,
      swoim kruchym pięknem, gdy czas już się chyli,
      pobudzają zmysły w nostalgii załomkach.

      Lekceważą chłody, w kwietniu też tak bywa,
      gdy ranki zaspane wśród szronu koronek;
      uczą, że urodą można czas okpiwać -
      zakwitnąć jesienią? To niezabronione... ;-)

      EP

      :)))*

      Usuń
  10. Pewnie muszę jeszcze kilka godzin poczekać z Bajorem - Czekanie me to Ty....
    https://www.youtube.com/watch?v=itoMFrdiQVg

    :-(((*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no jakżesz... już po kolei lecę ze wszystkim :)***

      Usuń
    2. ... i już ogarnęłam całe dopołudniowe i wieczorne Impresje :)
      A czekać też potrafię... z Adą Rusowicz może być? "

      Niebiesko Czarni - Czekam Na Miłość

      https://www.youtube.com/watch?v=coGKYmkmfDM

      :)))***

      Usuń
  11. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Wszystko się dziś udało poza zmarzniętymi rąsiami po zakupach i bobrem,
    bo miód chcę Ci dać w "Słowie na Dobranoc" Kazimierza Wierzyńskiego -

    * * *...Ty jesteś taka ładna...* * *

    ................--♥*♥*♥--..................

    Ty jesteś taka ładna i twoje dziewczęce
    Serce, jak bukiet, w słońcu kolorami płonie.
    Podniosę cię do góry i wezmę na ręce,
    A ty nad moją głową klaskać będziesz w dłonie.

    Wyszukam ci przepiórcze gniazdo w polnej trawie,
    Podkowę na gościńcu, miód w pszczelnej zamieci,
    I będziemy dziś tacy, jak śmiech przy zabawie,
    Dwoje w słonecznym szczęściu opalonych dzieci.

    ................--♥*♥*♥--..................

    I kołysanka do pościeli na dziś - Bitter Sweet - Gary B -

    https://www.youtube.com/watch?v=LXQ13gVYEgY

    ...............--♥*♥*♥--..............

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka. :))) * * *..."Podniosę cię do góry i wezmę na ręce," najczulej...:))) * * *

    ...............--♥*♥*♥--..............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
      Chucham mocno w zmarznięte rąsie i przytulam do kibici :)))* A kto to chodzi bez rękawiczek w taki mróz, hę? Od jutra proszę Cię, nie ruszaj się bez rękawiczek.
      Miodzik spijam po całości a do Słowa zarutko przystępuję...

      Usuń
    2. ... I już jestem... na wieczór znów przyszedł tęgi mróz, czas więc pożegnać dzień gorącym wierszem klasyka; niech dziś w Słowie na dobranoc moje myśli wypowie Kazimierz Przerwa-Tetmajer.

      .இڿڰۣ-ڰ

      *** Kocham Cię, tęsknię... ***

      Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie!
      Świat cały Twojem nazywam imieniem!
      Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,
      Tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem...

      Przez Ciebie kocham, nienawidzę... W Twojem
      istnieniu źródło mojego istnienia;
      Ty jesteś mojem sercem, krwi mojej zdrojem
      i duszy mojej Tyś harfą z płomienia!

      .இڿڰۣ-ڰ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * * .. "kocham Cię, tęsknię"...:))) * * *

      ... a ukołysanka za chwilkę...

      Usuń
    3. ... pokołysze zaś dzisiaj Michael Buble -Dream a Little Dream of Me.

      *** Wyśnij mały sen o mnie ***

      http://www.youtube.com/watch?v=iibDqMMeDyo

      Gwiazdy świecą jasno nad tobą, nocny wietrzyk zdaje się szeptać “Kocham cię”.
      Ptaki śpiewają na jaworze, “Wyśnij mały sen o mnie”.
      Powiedz “nocna-noc” i pocałuj mnie. Po prostu przytul mnie mocno i powiedz mi, że będziesz tęsknić.
      Gdy jestem sam i smutny, jak tylko mogę być, wyśnij mały sen o mnie.

      Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
      Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
      Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
      Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
      Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.

      Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
      Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
      Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
      Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
      Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.

      .இڿڰۣ-ڰ

      ... i najczulej do niedzielnego poranka, pa :)))* * *

      Usuń
  12. Witam niedzielnym porankiem :)*
    ... a jak wygląda ten poranek w Lublinie obrazuje fotka, którą przed chwilą dodałam na blogu. Pstryknęłam ją z balkonu o godz. 6:53. Nie widać tylko temperatury, a było -8 st.
    I może jeszcze parę strof do fotki....

    *** Przedzimowa fuga ***

    Drzewa śpią w mglistej ciszy
    i o wiośnie nie marzą;
    smętki się zagęściły
    w kusych dniach kalendarza.

    Szary przedświt i sweter,
    czas się w chmurach zatrzymał;
    myśli blade i nie te,
    a marzenia w archiwach.

    Burą suknię zakłada
    odchodząca już jesień;
    miłość tylko w balladach
    gdzieś odzywa się echem.

    Wiatr gra fugę bezlistną
    mgłę rozwiesza na płotach
    ... rankiem uśmiech twój błysnął -
    przecież wiesz, że cię kocham.

    Ewa Pilipczuk

    :)))***

    ... eh... i Zimowa piosenka - Janusz Gniadkowski

    https://www.youtube.com/watch?v=HR6FkIu2JwQ

    Udanej niedzieli życzę wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry późnym przedpołudniem ;-)
    Przyznam, że Lublin w szacie wczesnozimowej wygląda dostojnie ;-) Na ten moment Zachodnia rozświetlona słonecznymi promieniami wygląda zupełnie nie zimowo, chociaż też na lekkim minusie.

    Był sobie płomień

    to co zostało jeszcze drzemie
    w iskierce, czy to senny bezład
    kiedy dni krzyczą niespełnieniem
    miłość dmuchawcem się rozpierzchła

    myśl zawinęła się w pół słowa
    magia czerwieni nagle zbladła
    czy zawsze płomień w twoim "kocham"
    ma jak nowela krótki nakład

    zapomnij proszę, może odejdź
    o wybaczenie coraz trudniej
    jak łatwo zranić jednym słowem
    gdy inne jeszcze takie kruche

    frunęły z wiatrem gdzieś na przełaj
    milkną w podartych sentymentach
    może ze ścinków je pozbieram
    ... bo tak mi trudno nie pamiętać.

    - Ewa Pilipczuk

    ...miłego niedzielnego relaksu i do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu w samo południe :)
      Słońca nie ma, ale za to szadź jest tak bajeczna, że nie odmówię sobie wyskoku do ogrodu, żeby cośkolwiek z jej uroku uchwycić obiektywem.
      Zostawiam Ci Mistrza skrzypcowego... i piękne widoki z przedsmakiem zimy.

      André Rieu - When Winter Comes

      https://www.youtube.com/watch?v=9I2WcP5BvKI

      ... pogodności wszelakiej i dobrego wypoczynku... dziękuję za przypomnienie mojego wiersza i do spotkania :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Muzyka doskonała, widoki współgrające czyli Andre Rieu w najwyższej formie.
      Dawno nie było wierszy Jerzego Harasymowicza, więc przypomnę:

      Pejzaż zimowy

      Jest mroczno. Góry w wielkiej ciszy stoją
      jak tu i tam sterczące skrzydła aniołów.
      W dole trzy domki przysiadły niby małe pieski, co się wszystkiego boją.
      Niebieska sieć lasu zaraz zacznie nowy, milczący połów.

      I słychać tylko, jak jemiołuszki gwarzą cienko,
      pędzące z wiatrem w głogów czerwonych karetach.
      Pod lasem młodnikiem, niby listek wąski, jesienny,
      lis sunął tam, gdzie pieje kurnikowa meta.

      Wtem łagodnie, jakby skrzydłami ptaków, zakryto mi palcami oczy.
      Ach - mówię - kochanie, gdzie masz rękawiczki ? Zimno jest od dni paru.
      Uważaj na swe ręce, żeby ci ich mróz czasem nie zauroczył,
      bo bez twych rąk, miła, świat byłby pusty jak drzewce bez sztandaru.

      Wieczorkiem Zachodnia zamieniła się w świat lodu. Bardzo zimny wschodni wiatr przywiał kilka stopni mrozu. Po bardzo krótkim spacerze miałam zmarznięte policzki i ręce, mimo ciepłych rękawiczek. Odrobina procentów co nieco zaróżowiła ;-))) Ciepełka na wieczór :)

      Usuń
    3. Dziękuję za cudny wiersz Zuziu, uwielbiam go :)
      Mroźne powietrze sprawiło, że już Morfeusz po mnie sięga i tylko podusie mi pachną, a jutro znów kierat od piątej rano... ściskam, dobrej nocy Ci życzę i pięknych, cieplutkich snów, pa :)))

      Usuń
    4. ... * * *

      Przechodziłam wczoraj
      przez łąkę
      pełną kwiatów
      rozkwitających pod dłońmi
      splecionych z ptasich gniazd.

      Biegłam wczoraj
      mleczną drogą
      po błękitnym dywanie nocy
      w k a t a k u m b y g w i a z d.

      - Marta K.

      Dobranoc Poetyczna, dzięki za dzisiaj, do jutra, pa :)

      Usuń
    5. Dziękuję za poranne chwile z wierszem :)))

      Usuń
  14. Dobry wieczór Ewo, Ogrodnicy...:)

    Dziś w Gdyni - przenikliwy wiatr, do tego minus 3 stopnie:) Spacer skrócony, siłą rzeczy, a ja do tego wybrałem się w nieocieplonej kurteczce:) Zawsze mam kłopot z oceną pogody, patrząc przez swoje okna, które są od południa, a słońce " przekłamuje " stan aury, na plus:) Zmarzłem , ale świeże nadmorskie powietrze wzmogło apetyt:)
    Teraz: trochę prasówki przy kawce, trochę telewizji, trochę niewiążącej i
    " na luzie " rozmowy, czyli: nuuuda:)
    Stąd też mój wybór:
    Zespół " Small Faces " i " Lazy Sunday Afternoon ". Czyli " Leniwe niedzielne popołudnie ".

    www.youtube.com/watch?v=zXeRB-3nDR8

    Pozdrawiamy, życząc ciepłego, przytulnego wieczoru:
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Staszku :)
      Ten przenikliwy wiatr chyba dziś dominował wszędzie, przy czym u mnie cały dzień temperatura oscylowała wokół -6 st., a odczuwalna przy wietrze jakieś -10 st. Słońca nie było, za to aura wynagrodziła nas pięknymi widokami zamglonej szadzi.
      Nie rozumiem, jak można chodzić w nieocieplanej kurtce w przeddzień grudnia? Bardzo ryzykowne ubranie... obyś nie przypłacił swojego szaleństwa jakimś przeziębieniem. Zdążyłam porządnie zmarznąć w puchowej kurtce, kapturze i ciepłych rękawiczkach, szczególnie przy robieniu zdjęć w ogrodzie. Wychylam za Twoje zdrowie kieliszek dereniówki i dziękując za piosenkę podsyłam Ci na wieczór energetyczną piosenkę Cata Stevensa.

      Cat Stevens - Miles From Nowhere

      https://www.youtube.com/watch?v=lNId6M4SSNk

      Wszelakiego ciepełka na wieczór, Twoje zdrowie, pozdrawiam :)))

      Usuń
  15. Mroźny niedzielny wieczór ostatniego dnia listopada już szeleści w kierunku odejścia w ciemną noc grudniową, zatem może już pora na dobranocne Słowo? Jasieńku, gdzieś się zapodział Słonko? Pozdrawiam czule... :)*
    Dziś pożegnam dzień prośbą...

    .இڿڰۣ-ڰ

    *** A ty mnie kochaj ***

    Zima rozsiadła się na świerkach,
    wiatr czerwień kalin w śnieg postrącał,
    mróz srebrne kwiaty w oknach dzierga
    w złotawym blasku drobin słońca.

    A ty mnie kochaj w białej ciszy,
    choć lodem skute wszystkie rzeki,
    bo nawet w grudniu, mój najmilszy,
    chcę z tobą mieć nad głową błękit.

    Kochaj mnie w dzień, w zimowe noce,
    w chmurne poranki, nawet we śnie,
    ja w twoją miłość się zaplączę,
    wiesz chyba jak do ciepła tęsknię...

    EP

    .இڿڰۣ-ڰ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... utul mnie na dobranoc :)))* * *

    ... a ja jeszcze pootulam kołysanką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołysze cudownym głosem - Ray Peterson - Goodnight My Love

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2wHYnoQGlbU

      ... "goodnight my love"... najczulej :)))* * *

      Usuń
  16. O jasna Francja, zagapiłem się na wieczorze wyborczym. Jednak prześlę
    choć kołysankę Vaya Con Dios -

    * * *...What's a woman...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=Zt1AxMJdDac

    ***...Co znajduje kobieta...***

    Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
    Nie stoi obok niej?
    Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
    Ma sekrety do ukrycia??

    Ona będzie słaba
    Będzie silna
    Walczy ciężko
    Już tak długo

    Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
    (Czymże jest mężczyzna bez kobiety?)
    Nie gra według zasad?
    Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
    (Czymże jest mężczyzna bez kobiety?)
    Robi z niej idiotkę?

    Gdy prawda
    Zamienia się w kłamstwo
    Ona będzie próbować
    Przytrzymać mary przeszłości
    Gdy miłość miała przetrwać
    Marzenia z przeszłości
    Wyblakły tak szybko

    Całkowicie sama
    W ciemności
    Przysięgać będzie, że
    On już jej nigdy nie oszuka

    Wszystkie te marzenia z przeszłości
    Wyblakły tak szybko
    Duchy przeszłości
    Gdy miłość miała przetrwać

    Zupełnie sama
    W ciemności
    Ona będzie przysięgać swemu sercu -
    Nigdy więcej

    Przez moje serce
    Nigdy więcej

    * * *
    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***...pomarzmy czule.:)***
    * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... ładnie mi się słuchało przy pierwszej kawie... dziękuję :)***

      Usuń
  17. Witam w grudniu :)*
    Zamglone "ni to, ni owo" jak senna mara zagląda przez okno, miasto zaczyna już szumieć swoim powszednim rytmem. Aura dzisiaj znowu mroźna, celsjusz zatrzymał się na pięciu minusach.
    Zegar bardzo niecierpliwie muczy, a więc jeszcze ostatni łyk porannej kawy i przebudzanka z Michałem Bajorem.

    *** Chwila****

    http://www.youtube.com/watch?v=EFZ1xiPLngA

    Znów zawiał wiatr
    I porwał w świat
    Liście
    Po których dal
    Jesiennych barw
    Szliśmy
    Zabrał nam czerwień
    Złoto i sepię
    Pejzaż poszarzał
    Niedorzecznie

    Na skraju dróg
    Stajemy znów
    Milcząc
    Dłoń ściska dłoń
    A w oczach szkło
    Błyszczy
    Co nam się ziści
    Nie ma już liści
    Zostały tylko
    Srebrne myśli

    Obudź się na chwilę
    Obudź się na chwilę
    Obudź się na chwilę
    Zanim krew się zmieni w rdzę
    Obudź się na chwilę
    Pomyśl jeszcze ile
    W księżycowym pyle
    Wielkich planów, małych szczęść

    Znów zawiał wiatr
    I porwał w świat
    Liście
    Po których w dal
    Jesiennych barw
    Szliśmy
    Zabrał nam zieleń
    Szum drzew i szelest
    Pozostał lasu
    Nagi szkielet

    Obudź się na chwilę
    Obudź się na chwilę
    Obudź się na chwilę
    Zanim krew się zmieni w rdzę
    Obudź się na chwilę
    Pomyśl jeszcze ile
    W księżycowym pyle
    Wielkich planów, małych szczęść

    Autor tekstu: Marcin Sosnowski, kompozytor: Seweryn Krajewski

    ... i już uciekam w teren. Wszystkiego, co ciepłe, pogodne i przyjemne na dziś; do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Bry.:)*

    Ponieważ robi się coraz mroźniej, zwłaszcza na wschodzie, to wybierzmy
    się w cieplejsze klimaty np do Puerto Rico.:)*

    Vaya Con Dios - Puerto Rico

    https://www.youtube.com/watch?v=rw1Sg97R8T0

    Ciepełko ślę wszystkim. :)))*

    OdpowiedzUsuń
  19. I jeszcze raz - Vaya Con Dios, I dont want to know - Nie chcę wiedzieć -

    https://www.youtube.com/watch?v=_KI6Mv9oM_E

    :))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku :)*
      Oj, przydały się te Twoje ciepłe klimaty bardzo... zziębłam dziś upiornie, bo po przyjeździe z pracy miałam jeszcze kilka pilnych spraw do załatwienia na mieście. Może zatem jeszcze raz belgijska gwiazda na rozgrzewkę?

      Vaya con dios - Just a friend of mine

      https://www.youtube.com/watch?v=NBPYWYZanpw

      :)))* * * cieplutkiego wieczoru...

      Usuń
  20. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku ;-)
    Grudzień powiał chłodem, zszarzał, zmiatając barwy jesieni, do którym będziemy tęsknić przez najbliższe miesiące. Na powitanie dnia przypomnę poezję K.K.B., dawno nie goszczącej w Ogródku.

    Spiew III

    Nie zapomnisz, nie zapomnisz skał,
    bo się skałą w tobie zaśpiew stał,
    bo gdy kochasz, a kochasz przez przestrzeń,
    choć tak blisko, żeś się morzem zlał,
    toś wrysował się ogniem w powietrze
    i nie zejdzie, ale będzie trwał ten korowód,
    w którym coraz inny, malowany na chmurze
    i wodzie, jakby ty w twoich cieni pochodzie
    tak w powietrzu zastygniesz płynny
    i choć gwiazdą byś nawet grał,
    pozostaniesz, nie zapomnisz skał.

    - Krzysztof Kamil Baczyński Poemat Wesele poety

    Pogodnych "Chwil" i do spotkania ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Dziękuję za przypomnienie poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, nigdy mi jej za wiele...
      Ale dziś uczczę nowy miesiąc, który niesie jakąś nadzieję, bo... coraz bliżej już nam do wiosny ;-)

      Słyszałem jak śpiewa ptak

      Słyszałem jak śpiewa ptak
      W ciemności grudnia
      Jakiś magiczny znak
      I słodki do zapamiętania.

      Bliżej do wiosny nam jednak
      Niż było nam od września,
      Słyszałem jak śpiewa ptak
      W ciemności grudnia.

      Oliver Herford
      Tłum. Ryszard Mierzejewski

      Zmarzłam dziś bardzo, gdyż lodowaty, wschodni wiatr wciskał się po prostu wszędzie. Z ulgą wróciłam do domu i z nadzieją na tę coraz bliższą wiosnę pozdrawiam Cię ciepło :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Usłyszeć śpiew ptaka w grudniu, zapewne niezwykłe, tym bardziej, że przybliża wiosnę. A czymże ona, ta wiosna, zaskoczy ? ;-)

      Szepty dalekobieżne

      I z ptaków na powiekach nocy
      mówisz do mnie jak z okien słońca.
      Nawet w cieniu niewiadomej
      wzniecasz wdzięczność
      za okruch nieosiągalności
      według twoich miar
      i przez ciebie wyznaczony
      na haust nostalgii...
      Nie wątpię, że zawsze szepczesz
      odpowiedź jak pochodnię,
      zanim we mnie od nowa
      wzejdzie ten sam płomień...

      - Stefania Pruszyńska

      Zachodnia w okropnie zimnych wiatrach była i zmroziła wszystko i wszystkich, kto tylko wychynął poza ciepłe mieszkanie. Osobiście rozgrzana odrobiną likieru czuję się dogrzana. Wieczornego ciepełka... i do wiosny ;-)

      Usuń
    3. Zuziu, a mnie tylko nalewka wczoraj uratowała, ale tak mi się dobrze zrobiło, że moja sowa wewnętrzna zasnęła na stojąco, a skowronek dopiero teraz dał hasło do pobudki ;))
      U mnie dziś -9, brrr... trzymajmy się ciepło cały dzień roboczy. Pozdrawiam i dziękuję za wczorajszą poezję :)))

      Usuń
    4. ... :)))
      Komputer przestał strajkować, więc mogłam doczytać. Jak patrzę na godziny, które podaje komputer przy Twoich wpisach, to przyznam, zastanawiam się jak funkcjonujesz. Dzień składający się z tylu godzin, noooo, chylę czoła ;-)))
      Pozdrówka :)

      Usuń
  21. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Oj mrozi nas, mrozi suchym mrozem, a przecież jeszcze nie jesteśmy
    na zimę gotowi. Myślę, że musimy jakoś przywyknąć. A teraz już grudniowe "Słowo na Dobranoc" Witolda Wieszczka -

    * * *...XI ( ZANIM )...* * *

    ...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....

    Proszę, już nic nie mów, już o nic nie pytaj,
    pogaś wszystkie światła, a drzwi pozamykaj,
    wyrzuć klucz, spal mosty i przytul najciaśniej.
    Nie martw się już o nic. Zamknij oczy. Zaśnij...

    We śnie będzie łatwiej, znikną wątpliwości,
    wyrzuty sumienia, zdrady i zazdrości.
    Nikt nam nie przeszkodzi, nikt nas nie rozdzieli,
    utoniemy w Morzu Lubieżnym pościeli.

    I w końcu jesteśmy w tym śnie wyczekanym,
    a sen jest jak jawa, jawa snem się zdaje,
    więc nie chcesz zasypiać! Budzisz mnie i płaczesz:

    przecież miało być łatwiej! Beztrosko! Inaczej!
    Wiem... Nie płacz, nie pytaj. Kochaj, ile możesz,
    zanim z głośnym trzaskiem świt zamki otworzy.

    ...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....

    I kołyanka dla nie tylko dla Janka. :))) - Vaya Con Dios - Johnny -

    https://www.youtube.com/watch?v=_40RplSVXK0

    ***...Jan...***

    Johnny, nie jesteś aniołem
    Nie sądź, że to mi przeszkadza
    Dzień i noc myślę o tobie
    Ty przypominasz sobie o mnie
    W chwili, gdy ci wygodnie
    I kiedy wracasz rankiem
    Zasypiasz ku mojemu utrapieniu
    Johnny nie jesteś aniołem

    Johnny, Johnny gdybyś był bardziej uroczy
    Johnny, Johnny kochałabym cię tak samo

    Johnny, Johnny nie jesteś aniołem
    Nie sądź, że to mi przeszkadza
    Kiedy budzisz mnie w nocy
    By mi powiedzieć, że się nudzisz
    Że chcesz mieć zmienne życie
    I kiedy wracasz rankiem
    Zasypiasz ku memu utrapieniu
    Johnny, nie jesteś aniołem

    Johnny, Johnny gdybyś był bardziej uroczy
    Johnny, Johnny kochałabym cię tak samo

    Johnny, nie jesteś aniołem
    Poza tym, co to zmienia
    Mężczyzna zawsze potrafi znaleźć
    wszystkie kobiety na całym świecie
    By mu prawiły komplementy
    Jak tylko będzie znudzony
    Będą szybko zapomniane
    Naprawdę nie jesteście aniołami

    Johnny, Johnny od kiedy istnieje świat
    Johnny, Johnny trzeba wszystko wam wybaczać

    ...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:))) * * *...utońmy
    "w Morzu Lubieżnym pościeli"....:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mroźne powietrze i rozgrzewka z pigwówki zrobiły swoje... tak się ululałam wczoraj około 21-szej, że dopiero teraz się przebudziłam :)))*
      Cudny wiersz i pięknie zagrałeś Jasieńku, o poranku bardzo mi wszystko smakowało - i przepraszam za nieobecność :)))***

      Usuń
    2. ... w podzięce i w ramach aktu ekspiacji przyniosłam Ci koszyczek zimowych fiołków z rana...:)*

      Nana Mouskouri - La Violetera - Sprzedająca fiołki

      http://www.youtube.com/watch?v=XQw-fD7xASA

      :)))**

      Usuń
  22. Witam we wtorek :)*
    Najciemniejsze dni roku właśnie dotarły do apogeum... a przy tym noc przyniosła bardzo mroźne powietrze, za oknem na tę chwilę -9 st.
    Czas mi ucieka kurcgalopkiem, wczoraj zrobiłam sobie mały "dzień dziecka", a więc szybka kawa na stojąco i lecę się ogarnąć przed dzisiejszym odlotem w teren. Jeszcze tylko ciepła przebudzanka z odrobiną nieba, w wykonaniu zespołu Tax Free.

    *** Moje małe nieba ***

    http://www.youtube.com/watch?v=1HyfjAFpV0g

    Niepogoda zawierucha,
    dokąd pójdziesz, kiedy pada
    chyba znowu Cię oszuka w starej knajpie
    ciepła kawa
    Chociaż zna swoje szczęście,
    każdy chciałby jeszcze trochę nieba
    A ja mam takie serce, że już mi nic więcej
    nie potrzeba...

    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    To Ty...

    Złe humory, niepokoje
    idzie zima, tak już bywa
    Wypij kawę za nas dwoje więcej ciepła
    Ci się przyda
    Chociaż zna swoje szczęście,
    każdy chciałby jeszcze trochę nieba
    Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty

    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    Mam nawet klucze do drzwi
    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    To Ty

    Chociaż zna swoje szczęście,
    każdy chciałby jeszcze trochę nieba
    Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
    Panie przebacz...

    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    To Ty...

    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    Mam nawet klucze do drzwi
    Bo moje małe nieba to Ty
    Zajęte miejsca są w nich
    Bo całe moje nieba to Ty
    To Ty

    Bo całe moje nieba to Ty...

    ***

    ... pogodnego, małego nieba na dziś życzę Wszystkim i do spotkania po zmierzchu :)*

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Nie wypada rozpoczynać dnia i wpisu od narzekania, a jednak, bowiem internet płata figle, raz jest raz nie ma :(
    Gdyby jednak post usiadł na grządce i pomachał do Gospodyni i Ogrodników, to znaczy, że czasami połączenie jest.
    Ciepełka, w tym bardzo zimnym wtorku, i do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Na takie zimnisko, jak dzisiaj tylko ciepły piec nam pomoże, a więc rozpalam już.... ;)))

      Magda Umer - Palenie w piecu

      http://www.youtube.com/watch?v=AFZP6FNrQ2U

      Nie jest mu chyba dobrze ze światem,
      skoro gada do pieca...
      Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, kaflowo-białą...

      Nie jest mu chyba przytulnie na świecie,
      skoro się garnie do pieca...
      Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą,
      z cieplutkim biodrem, kaflowo-modrym...

      Nie jest mu chyba ciepło na świecie,
      skoro się tuli do pieca....
      Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, z cieplutkim biodrem,
      kaflowo-modrym
      z gorącym, brzuchem,
      czy słyszysz mnie, piecu, kaflowym uchem?

      Dmuchał w otwarte drzwiczki,
      ruszta patykiem przegarnął,
      chrobotał węglami w wiadrze
      łapą szatańsko czarną.

      Gdy ujrzał pierwszą iskrę,
      Rozczulił się nad iskrą
      Dał iskrze imię: Iskra!
      I szeptał do niej: Iskro,
      Tyś iskrą mego ognia
      I żaru, i popiołu.
      Modlił się do niej: iskro,
      Tyś najpiękniejsza z iskier,
      Ach, iskro, iskro, iskro...

      ...:)))

      Tekst Tadeusz Kubiak, muzyka Stanisław Syrewicz

      Podobno pod koniec tygodnia ma być cieplej, czego Tobie, sobie i wszystkim gorąco życzę. Dobrego humoru i takiegoż kontaktu z ogródkiem na wieczór ;)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Z dzieciństwa pamiętam iskry sypiące się z pieca kaflowego, ciepło bijące i rozgrzewające płynące od kafli i ten urok, którego w żaden sposób nie można oczekiwać od kaloryferów ;-) Podobno przyjemniejszą formą jest bliskość i ciepło płynące od ulubionego czworonoga ;-)

      Głaszcząc psa

      Miłości potrzeba pieskom, miłości jak człowiekowi...
      Żywności czystej jak owoc, słodkiej jak głos słowika.
      Pies, pod dotknięciem rąk moich, oczy w marzeniu zamyka.
      Zmrok idzie, w niebie malwowym zielony wybłysnął nowik.

      Miłości nie znają krowy, pszczoły, pająki, kwiaty.
      Obca jest lwom i tygrysom. Nie znana jest pustce żądzy.
      Czy wiedział o niej mastodont lub machairodus zębaty ?
      Wśród twardych ziemskich prawideł jak obca błądzi.

      Dziś pod globusem księżyca, siedząc z psem, głowa przy głowie,
      kończę ten wiersz porzucony. Jest teraz pełnia.
      I wszystko: wyraz psich oczu, mój strach, mój spleen mnie zapewnia,
      że stamtąd, z księżyca - dawno - przybyliśmy: pies i człowiek...

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Rozgrzana ciepłem płynącym od pieca i pieska, oddaję się poezji i muzyce. Życząc ciepełka na następne godziny, do spotkania wieczorkiem, wieczorkiem ;-)))

      Usuń
    3. A masz pieska Zuziu? To Ci szczerze zazdroszczę... może jak już będę wolna od obowiązków zawodowych przygarnę jakąś sierotę z poprawczaka dla psów...
      A teraz na dobry sen głasknięcie od Cezarego Bociana ;)

      Jeszcze nie wszystko

      Są takie słowa, takie myśli,
      Których się boję - za odważne,
      Lecz kiedy tylko mi się przyśnisz,
      Zaczynam myśleć niepoważnie.

      Zaczynam dziwne snuć marzenia,
      Dziwne roztaczam w przyszłość plany,
      Jakbym niedosyt czuł cierpienia
      W dniach nieszczęśliwie zakochanych...

      Jakbym nie wiedział, że żartujesz,
      Że jest to tylko flirt niewinny,
      Lecz tak się wtedy dziwnie czuję,
      I świat mi się wydaje inny.

      Taki przyjazny, malowany
      W kolory tęczy, w polne kwiaty,
      Znów tajemniczy i nieznany,
      Tak zakręcony, jak przed laty...

      ......

      Znowu zadzwonię dziś do ciebie -
      Masz taki głos... tak na mnie działasz...
      I taką cichą mam nadzieję,
      Że jeszcze mi nie wszystko dałaś...

      - Cezary Bocian

      ... i z tym optymistycznym marzeniem i najpiękniejszymi pozdrowieniami oddaję Cię w objęcia Morfeusza. I się też ;)
      Dobranoc Zuziu, pogodnych snów :)))

      Usuń
    4. ... witaj wieczornie Ewuniu ;-)
      Fajnie jest mieć Głaska, choć czasami bardzo narowisty - uparty, bywa złośliwy... i uwielbia głaskanie, przytulanie, och, i jak Mu prawię komplementy ;-) Zupełnie jak nie czworonożny ;-)
      Wieczorem, na niebie plejady gwiazd, po podróżujmy z jedną z nich.

      * * *

      Moja bezkresna
      podróż przez świat
      przez przestrzenie wolności
      przez łąki radości
      w zaczarowany kraj baśni
      biegnę szczęśliwa
      jak za młodych lat
      ... moja wędrówka
      dobiega już końca
      zaraz zgasnę
      zniknę niczym mgła
      A... świetliki - jasne płomyki nadziei
      wciąż tańczyć będą w powietrzu
      jak dawniej...

      - Marta K.

      Dobranoc Poetyczna, kolorowych w towarzystwie tych błyszczących na nieboskłonie :)

      Usuń
    5. ... jeszcze są Zuziu :) Cudna podróż, ale już mi się czas kończy... dziękuję i do spotkania... znów po zmierzchu ;)))

      Usuń
  24. Bry miłym paniom. :)*

    A ja tak zacznę od wtorku.-

    * * *...Na wtorki...* * *

    bycie wtorkiem
    musi być bardzo frustrujące

    na piątek się czeka
    sobotę się przeżywa
    niedzielę się święci
    środy są środkowe
    czwartki słyną obiadami
    bywają wręcz tłuste i czarne
    poniedziałki - tyle o nich napisano
    że początek że koniec
    że znów

    a wtorki?

    zawsze drugie
    niechciane
    bezpańskie
    szare i nudne

    otóż

    Drogie Wtorki
    w których można się schować
    wyciszyć
    pobezbarwnić
    tuż po i zaraz przed

    błogosławię Was
    b ł o g o - s ł a w i ę

    wtorkowo właśnie - Zofia H.


    Przyjemnego wtorku. :)))*

    OdpowiedzUsuń
  25. A we wtorek...

    ***...RZECZ O SUBIEKTYWNYM SPOJRZENIU...***

    We wtorek po południu podczas nieobecności męża pani Joanna Dreptakowa
    Dostała nagle intensywnych duszności i rozbolała ją raptownie głowa,
    Więc Zenon Dreptak wróciwszy i stwierdziwszy, że żona jego jest chora,
    Wezwał telefonicznie pewnego znanego doktora.
    A ten Dreptak był zazdrosny o żonę wprost niesłychanie,
    Tak, że dość często zwalniał się z pracy,
    Wpadał raptownie do domu i przeszukiwał mieszkanie,
    Wołając: - Gadaj w tej chwili gdzie są ci łajdacy!
    Gregory Peck, Łazuka i ten Toni Sailer?
    Ja wiem że ty ich przyjmujesz, ja nie jestem taki frajer!
    A ona, ta Dreptakowa, jeżeli mam być szczery,
    Przypominała nie tyle Bardotkę, co dziwnego psa Huckelberry.
    Więc nikt tam za nią nie szalał, tylko ten Dreptak Zenon
    Sobie wmówił, że ona jest cizią, panterą i syreną...
    A teraz na przykład lekarz, bo przyszedł już, drzwi otwiera
    I powiada: - O, pani jest chora? To niech się pani rozbiera...
    Zbladł Dreptak, się zdenerwował, aż mu się ręce pocą
    I pyta drżącym głosem: - A to przepraszam, po co?
    - Po to - powiada lekarz - że zbadać tę panią mamy!
    Co rzekłszy, rozpiął Joannie jeden guzik u flanelowej piżamy.
    - Przeziębi się! - pisnął Dreptak i zapiął ten guzik na brzuchu.
    - Ależ skąd? - odparł lekarz i odpiął - Przecież tu jest ciepło jak w uchu.
    O, proszę, nawet świece w lichtarzach z gorąca się topią...
    Dreptak zapiął, lekarz odpiął, Dreptak zapiął, lekarz znowu odpiął.
    - Do widzenia, wychodzę, nie mam na żarty ochoty!
    - A ile należy się za fatygę? - A sto pięćdziesiąt tysięcy złotych!
    Wyszedł lekarz z domu Dreptaka
    I pomyślał "Ta Dreptakowa to wyjątkowa pokraka".
    A znów Dreptak myślał "Ot, lubieżnik", ale mylili się oba,
    Bo ostatecznie nie to jest ładne co ładne, ale co się komu podoba.

    Opowiedział nam co może się przydarzyć we wtorek: - Andrzej Waligórski
    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku :)*
      Wtorek na szczęście już ma się ku końcowi, ale powiem Ci, że całkiem przyjemny był dla Dreptaka ;)))
      Dziękując za wtorkową poezję dostaniesz coś ode mnie na rozgrzewkę.

      ***Na ciepłej strunie***

      Gdzieś pomiędzy jesienią, a zimą,
      strunom gitar najlepiej czas sprzyja,
      zanim w mrozie poranki się skryją
      ich muzyką się szczelnie owijam.

      I choć słońce już blade, chmur cienie,
      wiatr gałęzie za oknem kołysze,
      śpiew gitary mi zagrał wspomnieniem,
      letnich nocy i dni w ciepła niszach.

      Graj więc miły uczucia melodią,
      niech nostalgia rozpłynie się w mroku,
      w chłodzie mgieł ja jej dźwięki chcę podjąć,
      z tobą płynąć w muzyce obłoków.

      EP

      ... i trochę romantycznej gitary do obłoczka kawowo-dymnego, Armik - Special guitare - yuo are my love.

      http://www.youtube.com/watch?v=jxSQjiPAD9s

      Wszystkiego, co miłe i ciepłe na popołudnie i wieczór :)*

      Usuń
  26. Jestem troszkę spóźniony, ale już daję "Słowo na Dobranoc". Dziś Bolesław
    Czerwiński -

    * * *...Stare dzieje...* * *

    Stare dzieje
    Bolesław Czerwieński
    "Jam pan, jam król, gdy rączkę twą
    W swych drżących dłoniach pieszczę,
    Gołąbka ma, całuska daj...
    Och! jeszcze... jeszcze... jeszcze..."

    "Twe złote włoski na mą twarz
    Spływają miękką falą,
    Na chwilę chłodzą czoła żar,
    Za chwilę ogniem palą..."

    "Oddechu twego cudna woń,
    Jak wietrzyk podczas spieki...
    Och! nie odrywaj ust od ust...
    Niech zrosną się na wieki!"

    "Na wieki, mówisz, drogi mój?
    Więc przysiąż mi statecznie,
    Że nigdy nie opuścisz mnie,
    Że kochać będziesz wiecznie!"

    "A ty!""Wątpliwość możesz mieć,
    Choć znasz tak serce moje?
    Niewdzięczny!" — "Przebacz, błagam cię!..."
    Przysięgliśmy oboje...

    Przysięgi naszej — stara rzecz —
    Wysłuchał księżyc blady,
    Ciekawy po nas wodząc wzrok
    Przez starych lip arkady...

    Ach! jak nam słodko spływał czas
    W cienistych tych alejkach,
    Co dzień w różowych byliśmy
    Marzeniach i nadziejach.

    Co wieczór śród miłosnych drżeń
    Snuliśmy ideały...
    Miesiące tak mijały, aż
    Rok wreszcie minął cały.

    W rocznicę naszych przysiąg znów
    Siedzieliśmy przy sobie,
    Jak zwyklem trzymał w dłoniach mych
    Anulki ręce obie...

    Lecz oczy me błądziły gdzieś
    Po niebie inną stroną —
    A moja luba miała też
    Twarzyczkę odwróconą.

    Do rozhoworu brakło nam
    I chęci i osnowy —
    I ręce nam nie drżały już
    I zimne były głowy...

    Na jedno tempo — aż mi wstyd —
    Obojeśmy ziewnęli —
    "Pan ziewasz?" — "Pani ziewasz też..."
    I miłość diabli wzięli!

    Minęły lata... Duszka ma
    Od dawna już mężatką —
    Staruszek zacny mężem jej,
    Więc bywam tam nierzadko...

    I cóż powiecie? Kiedy mąż
    Czasami zdrzemnie trochę,
    My ręka w rękę siedzim znów
    I myśli roim płoche...

    I dłonie nasze znowu drżą,
    Znów płoną ust korale,
    Rozmowa cicha nie rwie się
    I nie ziewamy wcale.

    * * *
    I ukołysze nas gitara klasyczna - - Quizás, quizás, quizás

    https://www.youtube.com/watch?v=oJRdBu6TJlk

    * * *
    Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Miła moja.:))) ***
    Śnij kolorowo i najczulszy cmok...:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... ja też spóźniona, ale warto było się spóźnić... :)))***
      Mroźny i wyiskrzony wtorek sennie skłania się ku północy, podusie pachną słodko, jutro już połowa tygodnia - na szczęście. Czy na szczęście? Tak szybko uciekają godziny, dni, tygodnie, miesiące... i za niedługi czas obudzimy się w nowym roku, a potem... na wiosnę.
      A więc miłości nie wolno odkładać do wiosny... i właśnie takim Słowem pożegnam dzisiejszy dzień.

      .இڿڰۣ-ڰ

      *** Czas na miłość ***

      nie wysyłaj jej listem wprost do mnie
      wszak listonosz też może gdzieś utknąć
      sąsiad zaklnie sąsiadka dopowie
      nie odkładaj miłości na jutro

      nie przekładaj miłości do wiosny
      ta zleżała pod śniegiem tak nudna
      wiesz listopad jest o mnie zazdrosny
      ile dni nam zostało do grudnia

      weź ją w dłonie przynieś choć zaraz
      jeśli chcesz możesz iść na piechotę
      no i trochę się miły postaraj
      nie odkładaj miłości na potem

      - sam53 (Stanisław Kruszewski)

      .இڿڰۣ-ڰ

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... "weź ją w dłonie, przynieś choć zaraz"... :)))* * *

      ... i za moment pokołyszę...

      Usuń
    2. ... a kołysankę spróbuję zaśpiewać z Anną Treter.

      *** Ani ust, ani sił ***

      http://www.youtube.com/watch?v=GLLtiFcoQOc

      Zbudujemy wielką łódź
      damy jej na imię miłość
      popłyniemy morzem nut
      tam gdzie jeszcze nas nie było
      Ty za sterem ja na niebie
      twoja gwiazda i natchnienie
      kiedy fali ostry grzebień
      wiedzie nas na pokuszenie
      Dzień po dniu krople słone
      i wiatr masz we włosach srebrny pył
      wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
      a ja już nie mam ust
      by więcej kochać ani sił by całować
      Popłyniemy w taki rejs
      od pościeli do pościeli
      że nie będzie na nas miejsc
      których byśmy nie dotknęli
      Dzień po dniu krople słone i wiatr masz we włosach
      srebrny pył
      Wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
      a ja już nie mam ust by więcej kochać
      ani sił by całować

      - słowa Andrzej Sikorowski, kompozytor Jan Hnatowicz

      .இڿڰۣ-ڰ

      ... najczulsze pa :)))***

      Usuń
  27. Dzień dobry w mroźną środę :)*
    W prostokącie okna Księżyc ogromny i jasny, chyba niedługo będzie zimowa pełnia, a nad wschodnim horyzontem wstaje delikatna, różowa jutrznia. Termometr pokazuje piątkę z minusem.
    Strasznie zabiegane dni, a mnie się już zachciewa nastroju spadających gwiazdek z nieba... ale są chwile, które warto zatrzymać bez względu na aurę:) Iwona Loranc -

    *** Bo są chwile ***

    http://www.youtube.com/watch?v=r6gx0Qaj_oI

    Przyszedłeś wtedy, gdy pisałam ten list,
    Spytałeś - powiedziałam - do rodziny,
    List o tym jak się tu spełniają sny,
    Jak dzielimy czas na godziny.

    Spytałeś tak po prostu jak mi tu jest,
    Ty zgadłeś, że nie myślę o czym mówię,
    A w oczach miałeś taki jasny bez
    I wiedziałam, że nie zgubię
    Chwili tej.

    Ref.
    Bo są chwile, dla których warto
    Zatrzymać, co dobre w nas,
    Bo są chwile, dla których warto,
    Wykradać czasowi czas.

    Wiem, nie musiało między nami być nic,
    A w żart obrócić wszystko żadna sztuka,
    Osobno dziś piszemy każde swój list,
    Lecz łatwiej znaleźć jest, gdy się szuka...

    Ref.
    Bo są chwile, dla których warto
    Zatrzymać, co dobre w nas.
    Bo są chwile, dla których warto
    Wykradać czasowi czas...

    ***

    ... już po kawie, czas mnie goni, a więc uciekam w teren. Grudniowego słonka i radości Wszystkim mimo zabiegania :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobry wieczór, Ewo:)
    Krótkie te grudniowe dni, jak i całe nasze życie. Ledwo się nieco rozjaśni, a tu znowu ciemności egipskie:) Zimno, mglisto, bezśnieżnie:)
    Dawno już mi listonosz nie przynosił dobrych wiadomości, a dziś oto nastąpił wyjątek:
    Otrzymałem oczekiwany tomik " Impresji Codziennych ".
    Bardzo, bardzo dziękuję, Ewo i - przy popołudniowej kawie - zabieram się do czytania:)
    Ciepło pozdrawiam i życzę miłego, domowego wieczoru:)
    Stanislaw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Staszku :)
      Cieszę się bardzo, że tomik doszedł, dziękuję za informację :)
      Grudzień ma to do siebie, że rano wychodzę po ciemku do pracy i wracam również po ciemku. Ale pocieszam się tym, że ciemniej już nie będzie, a do wiosny coraz bliżej :)
      Mój dzień był dziś cudnie słoneczny, a i temperatura nieco wyższa, około 0, -1 i wreszcie przestało tak upiornie wiać. I może już zaczniemy powoli budować nastrój przedświąteczny?
      A oto jedna z piosenek na grudniowy wieczór... kocham tę cudną chrypkę :)

      Rod Stewart - Santa Claus Is Coming To Town

      http://www.youtube.com/watch?v=xh9TxXheHU8

      Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę przyjemnej lektury :)

      Usuń
  29. Dzień dobry, dobry wieczór Ewuniu, Staszku ;-)
    Przed chwilą wróciłam do domu, wybywszy w takim tempie, że nie było czasu nawet na przesłanie gołąbka z gałązką mięty na powitanie dnia ;-)
    Nadrabiam zaległości myśląc o ścieżkach Ogródka jak o miejscu, do którego wraca się z przyjemnością.

    Ciepła przystań

    Szare powietrze mgłą zasnute,
    o świcie krążył płatek śniegu,
    ostatni liść w pozłocie kruchej
    drży w pierwszych taktach zimnych etiud.

    Jesień odchodzi w rdzawych sukniach
    modrzewi; róże śpią w chochołach,
    pejzaż za oknem też posmutniał
    lecz słońca w sobie nie odwołam,

    gdy garstkę ciepła mi przynosisz
    w zwykłej rozmowie na dobranoc;
    w codziennych rytmach szarych godzin,
    kiedy dzień dobry mówisz rano.

    Za chwilę zima dni pobieli,
    nie zmarznę w jej lodowych błyskach,
    bo w twoich uczuć sztukaterii
    znalazłam sens i ciepłą przystań.

    - Ewa Pilipczuk

    ... pozdrawiam serdecznie i idę rozgospodarzyć się i przypomnieć jak wyglądają domowe ścieżki ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Oj tak... ciepła przystań w zimowy wieczór jest bardzo pożądana... dziękuję za przypomnienie mojego wiersza :)
      Moja przedwieczorna chwila nareszcie jest wolna od zgiełku dnia. Wszystkie sprawy zaplanowane na dziś zostały dopięte i zakończone, pozostały chwile wieczornego relaksu :)

      chwila

      ośmielona ciszą chwili
      zdejmuję strój dzienny,
      odpinam uśmiech i
      wycieram wyraz z twarzy.

      w nagiej samotności
      wyruszam na poszukiwanie
      zagubionej w hałaśliwym,
      pośpiesznym bełkocie dnia

      siebie.

      Joanna Grabiańska

      ... posyłam Ci cały koszyk ciepłych myśli, dobrego wypoczynku na domowych ścieżkach :)))

      Usuń
    2. ... dzięki za koszyk ciepłych myśli, dzisiaj jest niezbędnikiem.
      Wrócę jeszcze na kilka linijek do ciepełka, które roztacza domowe ognisko.

      * * *

      Ciepło domowego ogniska
      ogrzewa nie tylko z bliska
      czarodziejska jego moc
      rozgrzeje nawet w mroźną noc
      gdy jesteś od domu daleko
      za siódmym morzem za siódmą rzeką.

      - TES

      ... roześmianego wieczoru Ewuniu ;-)

      Usuń
    3. Dobry wieczór - wejście nr 2:)

      Zatem Ewo czas na pełny relaks...
      Odprężamy się - adin, dwa, tri, czietyrie...głęboko oddychamy, oczy zamykamy.. Oddech się uspokaja, serce wraca do spokojnego rytmu - pełen relaks, adin, dwa...bo:

      " Czas relaksu " w wykonaniu Andrzeja& Elizy:)

      www.youtube.com/watch?v=CPBbhC3a5H0

      I tym sposobem, z pomocą Kaszpirowskiego - wprowadziłem / mam nadzieję/ odpowiedni nastrój:)
      Stanisław

      Usuń
    4. Stasiu, a moje wejście nr 1 z chrypką odsłuchałeś? ;) Mam nadzieję, że Ci się spodobało... nastrój jest piękny, a mnie się już same oczy zamykają... tak się świetnie zrelaksowałam. :)
      Jeszcze poszukam Słowa na dobranoc, a potem lulu, bo z rana znów kierat od piątej.
      Pchły, karaluchy, szczypawki i wszystkie akcesoria już naszykowane ;)

      Magda Umer & Grzegorz Turnau -Idzie niebo ciemną nocą

      https://www.youtube.com/watch?v=VjNCXTS5nRY

      Dobranoc :)))



      Usuń
    5. Zuziu, dziękuję za iskierki z domowego ogniska i za dzisiejszą poezję, wyszepczę Ci cieplutkie dobranoc z pięknymi snami i do jutrzejszego spotkania. Pa :)))

      Usuń
  30. A kto może... zapraszam :) Już w sobotę do Warszawy na godz. 16, na promocję tomików dwojga poetów... szczegóły na plakacie, tu :)

    http://rafalbrzezinski.info/wp-content/uploads/2014/11/plakatmierzejewskipilipczuk.jpg

    ... będzie mi bardzo miło, a kto nie może przybyć, upraszam o trzymanie kciuków i ciepłe myśli, bo mam straszną tremę przed debiutem :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      gratuluję serdecznie debiutu :)))
      Muszę jednak donieść, że u mnie szczegóły się nie otwierają, doczytałam na Mykach, to wiem ;-)))
      Odległość trochę, trochę, pozostaje trzymać kciuki i przesyłać pozytywne myśli, które przegonią tremę ;-)))
      Przedpremierowe wejście już było na ytubie, będzie łatwiej.

      Usuń
    2. Zuziu, u mnie otwiera się cały plakat, ale skoro na Mykach odczytałaś, to w porządku. Dziękuję z góry za trzymanko i ciepłe myśli :)))

      Usuń
    3. ... dobranoc Poetyczna, jeszcze trochę poczytam fajny kryminał i w podusie, pa ;-)))

      Usuń
  31. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Mróz, choć niewielki, ale ustąpił i jest +1. Niemniej panujący niż wpływa
    nie za dobrze na moje samopoczucie, że ckni mi się już za słodkim Morfeo.
    A w "Słowie na Dobranoc" zaświeci nam wiersz sama53 -

    * * *...promyk...* * *

    promyk
    jeszcze przegląda się w kałużach
    jak czas w bezlistnych szarych drzewach
    po burej trawie cień wydłuża
    trudno jest później z niej go zebrać

    w czerwieni kalin jeszcze błyszczy
    choć mgłą zasnute resztki nieba
    dziś w słonecznikach mi się wyśnił
    lecz rankiem piękny sen deszcz przerwał

    i choć myślami w złotych kwiatach
    a krople o parapet dudnią
    chciałbym we włosy ci go wplatać
    by później słodko obok usnąć

    * * *

    A kołysanką bluesową wykona Seasick Steve & Eric Corton - Whiskey Headed Woman.

    https://www.youtube.com/watch?v=-TrrVNr1b4w

    * * *

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza moja. :)))*** ...wielu
    nieustających marzeń w przytuleniu z jasieczkiem...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobranoce bry, Jasieńku :)*
      Czy do Ciebie też listonosz dziś dotarł? Mam potwierdzenie o doręczeniu... do wszystkich Ogrodników już dotarł, więc do Ciebie też pewnikiem.
      Marzenia nieustające mam, bo mnie pewien boski łucznik ustrzelił już ładnych parę lat temu :)))*, więc może dziś z tamtym Słowem...

      *** Jedno westchnienie ***

      Nie wiem co myślisz, gdy jesteś daleko,
      ja tylko słyszę serca mego drżenie,
      lecz w intuicję swą wierzę... kobiecą,
      że mnie obdarzysz ... choć jednym westchnieniem...

      I jedną myślą, co do mnie przybiegnie,
      ciepłem rozpali, uczuciem zaszumi,
      pragnieniem serca mojego dosięgnie,
      duszę ukoi, tęsknotę zrozumie...

      Czyż to tak wiele? Ach, więcej bym chciała
      dać, abyś tylko udźwignąć to zdołał,
      siebie bym całą w splot rąk Twych oddała,
      żebyś mnie zechciał swą myślą przywołać...

      Prześlij więc tylko to jedno westchnienie,
      nim cię spowije ciepło sennej nocy,
      dam Ci swą miłość, zamkniętą w pragnieniach -
      teraz i rankiem, gdy otworzysz oczy.

      EP (Anno Domini 2010)

      இڿڰۣ-ڰ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... teraz i rankiem... a zapraszam w ciepluśkie podusie juszsz! :)))* * *

      ... ale po wysłuchaniu kołysanki...

      Usuń
    2. ... pokołyszę zaś z Katherine Jenkins i Andrea Bocelli - I Believe.

      http://www.youtube.com/watch?v=G_ycWN9vg6Q

      ... najczulej :)))* * *

      Usuń
    3. Właśnie przed chwilą , (po moim zapytaniu) przesyłkę mi wręczono.
      Serdeczne dzięki.:)))***

      Usuń
    4. Cieszę się bardzo... do jutra :)))***

      Usuń
  32. Czwarkowe bry Wszystkim :)*
    Rozmazał się dzień na Wschodniej, za oknem senne, pochmurne zero i zamglona aura. W taki dzień nastrój ratuje ciepełko domu, aromat porannej kawy i łyczek poezji śpiewanej z odrobiną czułości i pejzażami nieba, zagram więc z Michałem Bajorem.

    *** Pejzaże nieba ***

    http://www.youtube.com/watch?v=l_NykJJ1D0U

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Bo w powiek mgnieniach
    milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    Jest tyle cieni
    i chmur i mgieł
    w pejzażach ziemi
    wokoło mnie
    A w twym spojrzeniu
    jakby zatrzymał się czas
    Kryształ nieba bez skaz
    mieszka tam

    Za tę nieba jedną łzę
    oddam ziemi garście dwie
    Nie mów, że tak wiele
    za niewiele chcę
    Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
    z rosą z twych niebiańskich łąk
    na całe noce, całe dnie

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Jest w nich zdziwienie
    Senne marzenie w nich drga
    Tylko nie wiem czy ja
    jestem tam

    Za tę nieba jedną łzę.....itd.
    Za tę nieba łzę
    Całe noce, dnie
    Milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    słowa: Andrzej Ozga, muzyka: Piotr Rubik

    ... a komu jeszcze jest szaro, smutno i byle jak, zostawiam swój uśmiech :) ... i już uciekam do obowiązków. Udanego czwartku wszystkim... do jaśniejszych dni już coraz bliżej :)***

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj w czwartkowe przedpołudnie Ewuniu ;-)
    Uśmiech odwzajemniam :) Wyjątkowo jestem dzisiaj niepozbierana, na zwolnionych obrotach, mimo iż czwartek przybliża koniec tygodnia ;-)
    Jeszcze odrobinę jesiennych barw w cieplejszych dniach grudnia.

    przytuli nas jesień

    może w końcu przytuli nas jesień
    skryje gdzieś wśród liści kasztanów
    odnajdziemy na srebrnej palecie
    nowe barwy nikomu nie znane

    odkryjemy tonacje kolorów
    zwiewny czar nastrojów i uczuć
    ciepłem dłoni płynące wieczory
    słowa pełne pokory i skruchy

    wiosna różem w pamięci przebija
    grzmoty burz rzęsiste ulewy
    polna droga wijąca się nijak
    ból cierpienia wśród malin i jeżyn

    lato przeszło lecz nie wie nikt kiedy
    worek spraw przynosząc ze sobą
    którym koran nie pomógł ni wedy
    zostaliśmy nie razem lecz obok

    może teraz nas jesień przytuli
    ciepłem barw na ziemi i niebie
    kiedy życie już toczy się z góry
    czy zdążymy powrócić do siebie

    - Jacek Suchowicz

    ... serdeczności na pozostałe godziny, ciepełka i radości, do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu popołudniową porą :)
      A właściwie wieczorową, bo znów noc za oknem. Późna jesień przytuliła nas tak okropną mgłą, że świata nie widać... Właśnie rozkoszuję się domowym ciepełkiem i spokojem po nieco zaganianym dniu. Wszystkie pilne sprawy do załatwienia przed sobotnim wyjazdem wyleciały pomyślnie z terminarza, jeszcze na jutro zostało trochę przygotowań kameralnych. Ale najpierw czwartkowy wieczór z grudniową poezją.

      Zapach grudnia

      Grudniowy dzień w zapachu spalonej wanilii
      Herbata słodzona cytryną deszczu
      Ma w sobie całą zieleń wiosny
      Gorący oddech słońca lata
      Owoce jesiennego spaceru
      Dojrzałą miłość przed rozstaniem

      Grudniowy dzień w zapachu tęsknoty
      Mokro i szaro jak w zapowiedzi zimy

      Gorzko powita ciebie świat
      Zamglony
      Ziemia przestanie karmić
      twoje oczy
      W oczekiwaniu na dalekie podróże
      do gwiazd

      Idziesz pod parasolem wiersza
      A mgła osłania rozpięty pustki płaszcz

      Grudniowy dzień w zapachu ciszy
      Krokami zmierzy sen

      - Michał Maczubski

      ... spokojnych, ciepłych godzin popołudniowo - wieczornych, z uśmiechem :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      " Grudniowy dzień w zapachu ciszy " - ostatnimi czasy to najbardziej się sprawdza. A co poza ciszą ?

      Co lubi grudzień...?

      Kocha spotkania, świętowanie
      I na św. Mikołaja oczekiwanie.
      Kolędom wtóruje, opłatek łamie,
      gdy wigilijna kolacja stanie...

      W dzień białe tło miesiąc lubi,
      a nocą złotem patrzy na ludzi.
      Dżdżu kropelki i płatki śniegu,
      wtapia w szarość końca roku...

      Cicho z uśmiechem odchodzi,
      nim zimą Nowy Rok pozdrowi.
      Zapachem świerku się raduje,
      a żegnając się - miło dziękuje...

      - Aleksandra Baltissen

      ...jasne godziny dnia są tak niesamowicie krótkie, że praktycznie cały czas przy sztucznym świetle. Właściwie lekka chandra jest nieunikniona ;-) Muszę się jednak spiąć i wyskoczyć po zaopatrzenie, bowiem lodówka ziębi puste półki.
      Miłych chwil na wieczorne godziny, pozdrawiam, do spotkania :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Zuziu :)
      Też bardzo przykro odczuwam te najciemniejsze dni i może aby zrekompensować te szarości przyniosłam Ci trochę zimowych, poetyckich kwiatów.

      Ornamentowe róże

      Świt na szybach pozostawił białe róże,
      zadziwił wschodem słońca w purpurze,
      igra refleksami na kryształach bieli,
      biel, a za bielą - następna się ścieli,

      zima trwoniąc biały puch, kładzie szal,
      okrywając dal, a za dalą - następna dal.
      Muskam lekko dłonią różany ornament,
      jest delikatny, jak miłość nad ranem,

      przetykana srebrem między włosami.
      Ile to zim za nami, a ile zim przed nami?
      Łza na policzku kryształową smugą się ścieli
      i cicho toczy się, wsiąkając w biel pościeli.

      Dotykiem - ciebie - na pamięć się uczę,
      oczy twoje - pieśnią miłosną powłóczą
      i ogniście lśnią, gdy patrzą w oczy moje,
      skrzą się jasno, jak przejrzyste zdroje.

      Świt, biel i my, skąpani w cichym jęku,
      wokół zima i białe róże z ornamentu.

      - Zofia Szydzik

      ... wybiła godzina ciszy nocnej, pora na buziaki i powiedzenie dobranoc. Dobranoc Zuziu, do jutra :)))

      Usuń
    4. ... jak zwykle markuję ;-) Dzięki za róże ... na szybach, lubię ten wiersz ;-) Dołożę jeszcze szron połyskujący... :)

      Grudzień

      Na zamarzniętych szybach szron połyskuje,
      Rysowanymi w tysiącach fantazyjnymi arabeskami;
      Rzeka spływa ogromnymi lodowymi krami,
      Dzikie rozczochrane wiry w dal przekazuje.

      Na grzbiecie gór chmury, dzięki łysym wichurom,
      O swe ciężkie bezkształtne boki potrącają;
      Jodły są całe białe od śniegu, a stare wiązy wyciągają
      Długie nagie ramiona ku szarym chmurom.

      Wszystkie cienie kapłanów, gdzie północne zimy,
      Pokazują na horyzoncie swe posępne miny,
      Rzucają na nas zimno w ostrych podnietach głosowych.

      Unikamy zupełnie ceny ich gniewu wściekłego,
      W skrytości lekceważymy podmuchy wiatru polarnego,
      Ogrzewając się przy drzewkach bożonarodzeniowych.

      - Louis Honore Frechette tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

      Dobranoc Poetyczna, na przekór zimie, ciepłych, kolorowych i do spotkania :)

      Usuń
  34. Bry na dobranoc.:)*

    ..."upraszam o trzymanie kciuków i ciepłe myśli, bo mam straszną tremę przed debiutem :)*"

    Obiecuję, że masz to jak w banku, jednak wierzę w Ciebie i Twoje możliwości, a tremę obtańczycie z R Mierzejewskim jak Al Pacino z Gabrielle Anwar . :)))***

    https://www.youtube.com/watch?v=IEVow6kr5nI

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      Na żadne tańce nie będzie czasu, uwierz mi kochany Zazdrośniku :)
      Bo wiesz... a właściwie posłuchaj...

      Celine Dion: - "I love you"

      https://www.youtube.com/watch?v=1qw9uomnClE

      :)))***


      Usuń
  35. I jeszcze kawałek dobrej liryki w "Słowie na Dobranoc" - sama53

    * * *...schodzisz z obłoków jak lawina...* * *

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    schodzisz z obłoków jak lawina
    niczym pędząca fala zmierzchu
    której nie sposób jest zatrzymać
    bo jak zatrzymać to co przeszło

    jak cień dogonić wśród ciemności
    właściwą kroplę gdzieś w strumieniu
    myśli nie warte paru groszy
    które do wiersza wpadły w biegu

    jak cię zatrzymać zanim zejdziesz
    i wszystkie chwile w noc odmienisz
    marzeniem sennym kiedy we śnie
    ostatni liść na drzewie srebrzysz

    i w zakamarkach niepamięci
    okrywasz chłodem martwej ciszy
    słowo z tych chyba najpiękniejszych
    którego nikt z nas nie usłyszy

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    i kołysanka na dziś - Caruso - Luciano Pavarotti & Lucio Dalla

    https://www.youtube.com/watch?v=tRGuFM4DR2Y

    ***...Caruso...***

    Tu gdzie morze lśni
    I mocno wieje wiatr
    Na starym tarasie nad zatoka w Sorrento
    Mężczyzna obejmuje dziewczynę
    Po tym jak zapłakał
    Rozjaśnia mu się głos i na nowo zaczyna śpiew

    Kocham cię bardzo
    Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz
    To jest już łańcuch
    Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz

    Ujrzał światła pośrodku morza
    Pomyślał o nocach tam w Ameryce
    Lecz to były tylko nocne łowy
    I biała smuga łodzi
    Poczuł ból płynący z muzyki
    Podniósł się znad pianina
    Lecz gdy zobaczył księżyc wychodzący zza chmury
    Nawet śmierć wydała mu się słodsza
    Spojrzał w oczy dziewczyny
    Tamte zielone jak morze oczy
    I nagle pojawiła się łza
    I uwierzył, że utonął

    Kocham cię bardzo
    Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz
    To jest już łańcuch
    Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz

    Potęga liryki
    Gdzie każdy dramat jest kłamstwem
    Które z odrobiną makijażu i mimiki
    Może stać się czymś innym
    Lecz dwoje oczu, które na ciebie patrzą
    Tak bliskich i prawdziwych
    Sprawiają, że zapominasz słowa
    Mieszają myśli

    W ten sposób wszystko stało się małe
    Nawet noce tam w Ameryce
    Odwracasz się i widzisz swoje życie
    Jakby było smugą śruby statku

    O tak, to życie, które się kończy
    Ale on nie myślał wiele już o tym
    Poczuł się wręcz szczęśliwy
    I znowu zaczął swój śpiew

    Kocham cię bardzo
    Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz...
    To jest już łańcuch
    Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz...

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Dobranoc, dobranoc lirycznym i Tobie Miła moja.:))) * * * ...zaśnijmy
    w pięknie liryki...:))) * * *

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... odsłuchaj, co Ci wyżej zagrałam... a moje Słowo będzie za chwilę :)*

      Usuń
    2. ... i już jestem. Może rozjaśnię te mgliste mroki, zapraszając Cię na romantyczny spacer?

      **¨`**Zimowy spacer **¨`**

      Popatrz, świat cały w śnieżnej szacie,
      na drzewach biel tak uroczysta,
      weź mnie za rękę, chodź na spacer,
      ciepło ma w dłoniach naszych przystań.

      Chwila mieć będzie inny wymiar,
      chrzęst śniegu dźwięczy jak muzyka,
      blask Twoich oczu las rozwidnia,
      wśród niebosiężnych sosen wzdychań.

      Wiatr, co policzki zimnem chłosta,
      nie zdoła schłodzić uczuć, myśli,
      bo w naszych sercach miłość, wiosna
      kwitnie w tej bieli jak przebiśnieg...

      EP

      .இڿڰۣ-ڰ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój :)))* * * ... przecież to co kwitnie, jest najważniejsze, wiesz...:)))* * *

      ... i za moment zagram...


      Usuń
    3. ... .. i delikatnie, słodko... Nana Mouskouri - Only Love

      http://www.youtube.com/watch?v=4saETJVfkfQ

      .இڿڰۣ-ڰ

      .... najczulej do ranka :)))* * *

      Usuń
  36. Dzień dobry w piątek :)*
    Kocham piątki, a szczególnie, gdy dzień się przepołowi i coraz bliżej do weekendu. Ale póki co, jeszcze mglisty i mroźny ranek, za oknem -4, więc do kawy mam dzisiaj przebudzankę z nieśmiałą prośbą... :)))* Nagranie takie sobie, ale ten tekst... i Kasia Sobczyk.

    *** Ogrzej mi serce choć na chwilę ***

    http://www.youtube.com/watch?v=1XLuV5fa9z4

    1.Ogrzej mi serce choć na chwilę,
    Na błysk zapałki, przelot ćmy.
    Niewiele żądam, tylko tyle,
    Przysługa drobna, drobna – przyznaj mi.

    Pożarów uczuć wcale nie chcę,
    Przez burze przeszłam, dosyć mam,
    A ty mi tylko ogrzej serce
    I już ci spokój, spokój dam.

    2.Po własnych ścieżkach długo chodzę,
    A drogowskazem bywa wiatr.
    I serce zmarzło mi po drodze
    I tak je niosłam, niosłam poprzez świat.

    I kiedy nad nim się pochylę,
    Jak kryształ lodu dzwoni mi.
    Ogrzej mi serce choć na chwilę,
    Bądź dobry, bądź dobry chociaż ty.

    Byłam może dobra, może zła,
    Nie liczyłam na to, co los da.
    O to mi chodziło, żeby prędzej
    Bez bagażu, bez pieniędzy naprzód iść.

    Jeśli grałam, nie mówiłam pas,
    Zaczynałam ciągle jeszcze raz,
    Miałam w puli najmniej i najwięcej,
    No i serce mam zziębnięte do dziś.

    3.Ogrzej mi serce choć na chwilę,
    Na błysk zapałki i na łyk.
    I daj mi ciepła tylko tyle
    Ile mi dotąd, dotąd nie dał, nie dał nikt.

    Jak wiele ognia jest w iskierce,
    Na ile w róży żar się tli,
    Ogrzej mi serce, proszę, moje serce,
    No ogrzej, ogrzej chociaż ty.

    4.Gdy prośba stanie się spełnieniem,
    Kiedy się w życiu stanie cud
    I niech rozpali się płomieniem
    Serce co zmarzło w srebrny lód.

    Jeśli wycofać się nie zechcesz
    I będziesz blisko jak od lat,
    To sobie weź ogrzane serce,
    Niech się potem skończy świat!

    (nie znam autora tekstu)

    .இڿڰۣ-ڰ

    Cały koszyk serdeczności dla wszystkich z najcieplejszym całusem na dzień dobry :)))* ... udanego piątku :)*

    OdpowiedzUsuń
  37. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Zachodnia na plusiku, w zamian gęsta mgła i okropne szarości. Organizm domaga się kofeiny, którą zaaplikuję za chwilę. Teraz trochę niezbyt optymistycznych poetycznych tekstów, lecz czy o sercu trzeba tylko optymistycznie ? ;-)

    W jego sercu jest nieład

    W jego sercu jest nieład. Kartki rozsypane, wszystko do góry nogami, powywracane jak w mieszkaniu, do którego się włamano. Miłości nie podobna tu odszukać. A tego właśnie szukali, tego dziwacznego skarbu, który składa się z rozkoszy i cierpień, gromadzonych dzień po dniu, który był dla niego tak bezcenny i tak nieznośny, że ukrył go starannie w najskrytszym zakątku swojej biblioteki, tam gdzie trzyma swoje nie zniszczone książki.

    Jego serce nie należy do niego

    Jego serce nie należy do niego. Na co mu ono ? Dałby je temu, kto zechce je wziąć. Kładzie je na kartce papieru i wymyśla istotę, która mogłaby zabrać je sobie na własność. Wystarcza mu do tego odrobina atramentu. Nie jest rozrzutny. Biedne nawet uczucie jest cenniejsze niż długie przemowy. Jednak zabiera się do tego z największą starannością. To, co istnieje, wymaga szczególnych względów. W tak niewielkim przecież stopniu żyje to serce, tak źle i tak szybko, jeszcze nie narodzone, a już w stanie rozkładu. Tyle ma przed sobą czasu, co pióro, gdy skrobnie coś na papierze. Jego to parę czarnych znaczków, parę słów - nic więcej.
    Jego serce próbuje na coś się zdobyć i nie znajduje na to imienia...

    - Jean-Michel Maulpoix

    Piątek już w połowie, ciepełka, radości na pozostałe godziny i do spotkania ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Do rozważań o sercu Jean-Michel Maulpoix dodam jeszcze, że autorką świetnego przekładu jest Aleksandra Oledzka-Frybesowa.
      Bardzo szybko upłynął mi piątek na pracy i przygotowaniach do jutrzejszego wyjazdu do Warszawy, Boję się tylko załamania pogody, a w szczególności gęstej mgły przy wieczornym powrocie do domu, takiej, jaka w tej chwili spowiła Lublin. Nie widać prawie nic...
      Może jednak nie będzie tak źle? Trzeba mieć nadzieję... :)
      Z sercem zaś dla Ciebie i wszystkich na wieczór poezja e. e. cummings'a.

      * * *

      Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim
      sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
      ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
      jest twoim dziełem, kochanie)

      i nie znam lęku

      przed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnę
      piękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy)
      ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
      tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa

      oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
      (korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka
      niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
      wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)
      cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach

      noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)

      z tomu „95 Poems”, 1958

      tłum. z angielskiego Stanisław Barańczak

      Przyjemności wszelkich na piątkowy wieczór przy zajęciach, które dają największe zadowolenie ;)))


      Usuń
    2. Dobry Wieczór Ewuniu ;-)
      Ubiegłaś wpisując wiersz E.E.C, miał być dobranockowym ;-)))
      A wracając do południowego, rzeczywiście zgubiłam tłumaczkę. Rano jestem mniej pozbierana ;-))) Rym razem ze Stu sonetów o miłości:

      Sonet LXXXIV

      I znowu, kochana, w sieciach dnia wygasają
      prace, koła, ogniska, rzężenia, pożegnania
      i nocy oddajemy kołyszącą się pszenicę,
      którą południe zebrało ze światła i ziemi.

      Tylko księżyc pośrodku swej nie tkniętej stronnicy
      podtrzymuje kolumny niebieskiego zalewu,
      mieszkanie nabiera powolności złota
      i trudzą się, trudzą twe ręce przygotowując noc.

      O kochana, o nocy, o kopuło zamknięta rzeką
      nieprzeniknionych wód w mroczności nieba,
      które ukazuje i pogrąża swe burzliwe grona

      aż stajemy się tylko samotną, ciemną przestrzenią,
      kielichem, w który sypie się popiół niebieski,
      kroplą w pulsowaniu powolnej i długiej rzeki.

      - Pablo Neruda tłumaczenie Jan Zych

      Tym razem mieszczę się w godzinach wieczornych dobranocek ;-) Kolorowych, uśmiechniętych, relaksujących snów i do spotkania w sobotni ranek, pa :)

      Usuń
    3. Bardzo się mieścisz Zuziu :)
      A na dobranoc niech przyfruną do Ciebie serdeczne latawce :)

      Dagmar Nick

      Latawce

      Przyjrzyj się,
      mamy jeszcze nasze serce
      na uwięzi jak latawiec.
      Jesienny wiatr sprzyja,
      kłębek w naszej dłoni
      niby sprężysty kokon,
      nadzieja z przędzy.
      O tej porze roku
      lubią latać,
      szeleszczące, uskrzydlone,
      i znów chcemy wodzić za nimi
      wzrokiem, by sprawdzić,
      czy tak jak niegdyś
      porwą nas w lekkość
      ponad ziemią.

      z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000
      tłum. z niemieckiego Diana Koprowiak

      ... i z dobrymi snami do poranka, pa :)))

      Usuń
  38. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I już weekend! Jeszcze "Słowo na Dobranoc" i Jan Sebastian....w poduchy.
    A słowo będzie wierszem Kazimierza Wierzyńkiego -

    * * *...Usta twoje całując...* * *

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Usta twoje się snują, usta twe się wodzą,
    Jak dwa ptaki różowe, po mnie lekko chodzą,
    Jak dwa światła natchnione, oczu dotykają,
    Usta twe mnie zabrały, usta twe mnie mają.

    Jak wyznania wstydliwe, jak szepty szalone,
    Powtarzam w ustach twoje usta niezliczone,
    Od uśmiechu w kącikach do smaku języka —
    Usta twoje całują i świat cały znika.

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    I kołysanka przed podróżą - Bobby Vinton - I love how you love me

    https://www.youtube.com/watch?v=dkypKQaaNUU

    Uwielbiam jak twoje oczy się zamykają
    Gdy mnie całujesz.
    A kiedy jestem z dala od ciebie
    Kocham jak tęsknie .
    Uwielbiam sposób w jaki zawsze
    traktują mnie czule.
    Ale kochanie przede wszystkim
    Uwielbiam jak mnie kochasz

    Uwielbiam jak twoje serce bije
    ile kroć was trzymać.
    Kocham jak myślisz o mnie
    bez słowa .
    Uwielbiam sposób, w dotyku
    jest zawsze niebieskie.
    Ale kochanie przede wszystkim
    Uwielbiam jak mnie kochasz.

    Uwielbiam sposób, w dotyku
    jest zawsze niebieskie.
    Ale kochanie przede wszystkim
    Uwielbiam jak mnie kochasz.

    Kocham jak przytulasz mnie
    Kocham jak wyciskasz mnie
    drażnij mnie, proszę cię
    Kocham jak mnie kochasz

    Uwielbiam jak mnie kochasz

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Bajmilejsza .:)))* * *...spokojnych
    snów do jutra....najczulej ❤...:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... o właśnie, nie dość, że mi się pozajączkował wtorek z piątkiem, to jeszcze się pośpieszyłam... :) Cudnie to powiedziałeś ...najczulej ❤...:))) * * *
      A moje pożeganie ciut niżej...

      Usuń
  39. Dopiero grudzień się zaczął, a ja mam już dość zimy, szarówki, mgły i tych wszystkich ciemnych dni... eh. Do wiosny mi się ckni, a może nawet do lata...
    Za niespełna półtorej godziny zimny wtorek skończy swój bieg, ja już jestem bardzo zmęczona, a Jaśkowi się chyba przysnęło lekuchno - pozdrawiam Cię czule :)))***
    Tym razem w Słowie na dobranoc przyniosę trochę zapachu lata.

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    zapach lata

    a może kiedyś wiatr przyniesie
    w garście wciśnięty zapach lata
    i znów przejdziemy się po lesie
    będziemy szukać siebie w kwiatach

    karmić cię będę jagodami
    skronie przystroję świeżym wrzosem
    posłaniem będzie mchu aksamit
    a wiatr zaśpiewa szumem sosen

    z mgły mokrych kropel ciepłych jeszcze
    scałuję miłość niech nas splata
    i oddam siebie nagim wierszem
    za woń od ciebie
    zapach lata

    - Stanisław Kruszewski

    ✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿

    ... a jutro w drogę do Warszawy... niech dziś nas pokołysze swoim cudnym głosem Loreena McKennitt - Never Ending Road

    *** Droga tylko do Ciebie ***

    http://www.youtube.com/watch?v=MgcY-nSeGUo

    Droga prowadzi teraz naprzód
    Jak tylko może najdalej
    Krętymi zaułkami
    I drzew żywopłotami.
    Poprzez góry fioletowe
    Wokoło każdego zakrętu
    Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
    Ta podróż nie ma końca.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    Głęboko w zimie,
    Pośród padającego śniegu,
    Wysoko w powietrzu,
    Gdzie zawsze biją dzwony.
    Teraz wszędzie wokół mnie
    Czuję, że jesteś wciąż tutaj
    Taka jest ta podróż,
    Żadna tajemnica mnie nie przelęknie.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    Droga prowadzi teraz naprzód,
    Nie wiem gdzie,
    Czuję w mym sercu,
    Że tutaj będziesz.
    Kiedy przychodzi burza,
    Niezależnie od naszych lęków,
    Podróż trwa,
    Ponieważ twa miłość jest coraz bliżej.

    Oto moje serce i daję je tobie
    Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
    To moje marzenia, tak proste i małe,
    Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.

    ✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * *... "wszystkie drogi prowadzą do Ciebie", nawet we śnie:)))* * *
    ... i najczulej:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... sorki, coś mi się pozajączkowało... piątek nie wtorek :)))*

      Usuń
  40. Witam w sobotę :)*
    Kochani, dziś jadę do Warszawy na spotkanie z Przyjaciółmi i Czytelnikami na żywo. Jeszcze raz zapraszam wszystkich (link już podawałam), a tym, co nie mogą przyjechać dedykuję swój wiersz z tomiku "Impresje codzienne" z cyklu "Z szuflady poety VI".

    *** "Kiedy znów zakwitną..." ***

    A kiedy zniknie biel za oknem
    i seledynem westchnie łąka,
    marzenia w wiersze znów przetopię,
    po snach nie będą mi się plątać.

    Smak pocałunku wyczaruję,
    kwitnące myśli w strofy wplotę
    i pomaluję złotym piórem
    wieniec kaczeńców nad potokiem,

    zieloną nutą w wietrzny refren,
    melodią w duszy zatrzymaną.
    Ach, kiedy znów zakwitną wreszcie...
    wciąż krzyczą.

    Już od piątej rano.

    EP

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ


    ... i stosowna przebudzanka, która była inspiracją wiersza...

    Zofia Terne - Kiedy znów zakwitną białe bzy

    https://www.youtube.com/watch?v=Ro0BjPNDafc

    Miłej soboty wszystkim :)))***
    Melduję, że na razie nie ma mgły, tylko lekkie zamglenie. Odezwę się wieczorem, albo jutro rano - w zależności od tego, o której dojadę do Lublina. Do spotkania... :)*

    OdpowiedzUsuń
  41. Witam Ewo:)
    Życzę sukcesu w " stolycy " i powrotu z tarczą:)
    Myślę też, że Twoja poezja sama się obroni, i nie zaszkodzi jej - wręcz odwrotnie - odrobina tremy autora:)
    Miałem małą kolizję drogową, nie ze swojej winy, bo:
    " Bardzo doświadczony kierowca " w wieku młodzieńczym ", nie " naumiał się ", że istnieje coś takiego jak: martwe pole i... zachciało mu się zmieniać pas, gdy ja - akurat - jechałem równolegle z nim. Wszystko się skończyło bezkrwawo, ale nerwy miałem napięte:)
    Oczekuję zatem relacji, już po:)
    Pozdrawiam i trzymam kciuki, a Ogrodników ściskam/ albo odwrotnie/
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Staszku ;-)
      Cieszę się, że w dalszym ciągu będziesz zaszczycał nas swoimi wpisami, gratuluję refleksu i cóż możemy poradzić na matołkowatych kierowców, szczególnie tych brawurowych.
      Pozdrawiam serdecznie ;-)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu:)
      Zrozumiałem złośliwość - nie zrozumiałem jej przyczyny:) Nikogo " nie zaszczycam " - głównie sobie sprawiam przyjemność, będąc uczestnikiem Ogródka...
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    3. Staszku,
      nie było złośliwości z mojej strony, nie przyszłoby mi do głowy, pisałam w kontekście refleksu, i bardzo lubię czytać Twoje wpisy.
      Widocznie zabrakło uśmiechniętej buźki, abyś właściwie odczytał.
      Przykro mi i smutno :(

      Usuń
  42. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Jestem na prezentacji z Tobą myślami i sercem, jeśli pomoże Ci to choć odrobinkę tremę wyciszyć :)))

    * * *

    Daj mi klucz do twoich myśli
    przebudzonych gdzieś nad ranem,
    kiedy jesień sypie liśćmi,
    dnie w szarugę zaplątane;

    daj mi tęskność twoich oczu
    gdy tak patrzysz w zimną przestrzeń
    i zmęczenie, gdy na zmroczu
    już czasami żyć się nie chce...
    W szarość świtów, mgły, zawieje
    dam ci garstkę swoich marzeń;
    rozświetlimy beznadzieję -
    w nich jesteśmy zawsze razem.

    - Ewa Pilipczuk

    ... razem można góry przenosić, szczególnie w towarzystwie Przyjaciół i Czytelników. Trzymam i czekam na kilka słów o spotkaniu. Pozdrawiam, szerokiej drogi i miej ograniczone zaufanie do pozostałych kierowców, buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      daj głos jak "wywiodłaś w pole" tremę, a na wieczorne pisanie oddam grządkę Twojemu towarzyszowi podwieczorku ;-)))

      Na tych samych falach

      unosimy myśli
      prośby i pragnienia
      kładę się na nich tak blisko
      ciebie że słyszę
      twój oddech bicie serca
      i unoszę się
      płynę przed siebie
      trzymasz mnie za rękę
      tak czule jak
      pielęgniarka w szpitalu
      która budzi
      ze snu o świcie
      do rutynowych badań

      na tych samych falach
      płynie nasza miłość
      tęsknota i

      nasze przeznaczenie

      - Ryszard Mierzejewski

      ... serdeczności i do popisania ;-)))

      Usuń
  43. Dobry wieczór :)*

    Dopiero teraz uwolniłem się z sobotnich obowiązków. I widzę wielkie
    obawy naszej Ewy przed tremą. Myślę, że wszystko udało się wspaniale.:)*
    ...i nie bł to chwyt marketingowy. :)***

    * * *...Trema...* * *

    Poeci i pisarze.
    Tak się przecież mówi.
    Czyli poeci nie pisarze, tylko kto -

    Poeci to poezja, pisarze to proza -

    W prozie może być wszystko, – również i poezja,
    ale w poezji musi być tylko poezja -

    Zgodnie z afiszem, który ją ogłasza
    przez duże, z secesyjnym zawijasem P,
    wpisane w struny uskrzydlonej liry,
    powinnam raczej wefrunąć niż wejść -

    I czy nie lepiej boso,
    niż w tych butach z Chełmka
    tupiąc, skrzypiąc
    w niezdarnym zastępstwie anioła -

    Gdyby chociaż ta suknia dłuższa, powłóczystsza,
    a wiersze nic z torebki, ale wprost z rękawa,
    od święta, od parady, od wielkiego dzwonu,
    od bim do bum,
    ab ab ba -

    A tam na podium czyha już stoliczek
    spirytystyczny jakiś, na złoconych nóżkach,
    a na stoliczku kopci się lichtarzyk -

    Z czego wniosek,
    że będę musiała przy świecach
    czytać to, co pisałam przy zwykłej żarówce
    stuk stuk stuk na maszynie -

    Nie martwiąc się zawczasu,
    czy to jest poezja
    i jaka to poezja -

    Czy taka, w której proza widziana jest źle -
    Czy taka, która dobrze jest widziana w prozie -

    I co w tym za różnica,
    wyraźna już tylko w półmroku
    na tle kurtyny bordo
    z fioletowymi frędzlami?

    Autorka: Wisława Szymborska

    OdpowiedzUsuń
  44. I w ramach "Słowa na Dobranoc" kołysanka Krzysztofa Respondka -

    * * *...Czerwień twoich słów...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=oTYr9DRQf4Q

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Dobraoc, dobranoc wszystkim i Tobie najmilsza. :))) * * * ..."ta zieleń twoich
    sporzeń i czerwień twych słów"...najczulej...:))) * * *

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochani dam tylko głos :)*
    którego już prawie nie mam od gadania. Dopiero dotarłam do domu, cała i w jednym kawałku :) Było wspaniale, ale szczegóły jutro bo mam za sobą emocje i prawie 400 km (w obie strony), a powrót we mgle i zamarzającej mżawce.
    Dziękuję Wszystkim za kciukotrzymanie, dobre słowa, ciepłe myśli i serca, czułam je... były cały czas ze mną... za wszystkie wpisy i piękne Słowo na dobranoc za nas oboje Jasieńku :)*
    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Najmilszy :)))* * * ... pogodnych snów i do jutra ... najczulej:)))* * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobranoc Poetyczna,
      dzięki za głos, do jutrzejszego ranka, pa :)))

      Usuń
  46. Dzień dobry w zamgloną grudniową niedzielę :)*
    Przez natłok zdarzeń w ostatnim tygodniu nie zdążyłam nic nowego przygotować na Impresje, ale powitać ciepłą przebudzanką do kawy mogę, prawda? ;) A więc łyk poezji śpiewanej na dzień dobry z Michałem Żebrowskim i Katarzyną Groniec.

    *** Ja nie chcę wiele ... ***

    http://www.youtube.com/watch?v=Gk3wk-YxV54

    Idę sobie zamaszyście
    i opada ze mnie życie jak jesienne liście.
    Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń i żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x2
    Jakie liście? - dębu, brzozy, topoli,
    ale to boli.
    Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń, żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x2
    Chcę uciec, wiem to brzmi naiwnie
    Chcę uciec choćby na pustynię
    - Jesteś zmęczony?
    - Tak
    - To minie
    Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń, żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x
    Pogodzi nas niepogodzonych
    Słońce gdy pierwszy raz nie wzejdzie
    - Jesteś zmęczona?
    - Tak
    - To przejdzie

    (Tekst piosenki powstał na podstawie fragmentów wierszy Władysława Broniewskiego i Jonasza Kofty, muzyka Andrzej Smolik.)

    ... miłej niedzieli z dobry odpoczynkiem, na spacerach w plenerze albo przy zajęciach, jakie kto najbardziej lubi :)*


    OdpowiedzUsuń
  47. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    W taki dzień jak dzisiaj, to nic, tylko wskoczyć pod kołderkę z dobrą książką i zapomnieć o tym, że szaro, deszczowo i smutno.

    * * *

    Wiesz...
    Spotkałam kiedyś Miłość.
    I co Ci mówiła ?
    Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca.
    Płakała ?
    Tak, płakała, bo często rani.
    Krzyczała ?
    Tak, krzyczała, że nie zawsze jest piękna.
    Smiała się ?
    Tak, śmiała się, bo umie z siebie kpić.
    Żałowała czegoś ?
    Tak, żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.
    Była zła ?
    Tak, złościła się, że czasem w nią wątpimy.
    Cieszyła się ?
    Tak, cieszyła się, że tak często jej szukamy.
    I co Ci jeszcze powiedziała ?
    Powiedziała, że nie jest dla Mnie :(

    - Ewa Owczarek

    ... hmm, tak bywa z miłością, nie każdemu jest dana. Trochę zaległych prac do wykonania, nie chcem ale muszem, żeby polecieć klasykiem ;-)
    Przyjemności na popołudniowy czas i do spotkania ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      U mnie też było trochę zaległych prac do wykonania, których siłą rzeczy nie zrobiłam w sobotę. Tylko maleńki wypad do ogrodu w ramach nakarmienia skrzydlatych braci trochę zrekompensował mi ponurą niedzielę. Taki ten grudzień dziś szarobury...

      Inny grudzień

      Jakiś ten grudzień jest niegrudniowy
      i szary jak listopadowy dzień.
      Bezśnieżna zima wciąż z gołą głową
      bez sań i mrozu, zamieci tchnień.

      W kącie podwórka badyl choinki
      ubrał się sam tak jak umiał – więc
      narzucił na swoje wiotkie witki
      suchych, opadłych liści pled.

      Wystawy sklepów mamią nas sztucznym
      szczęściem i kiczowatym tłem.
      Wołają: Wejdź tu i bądź rozrzutnym!
      Święta nadchodzą - pokaż gest!

      Chwytam twą rękę, trzymam ją mocno
      szybko do domu stąd zabierz mnie.
      Zamiast w wabiące światełka wystaw
      wolę spoglądać wciąż w oczy twe.

      Małgorzata Pilacińska

      ... a teraz popołudniowa kawa i jaśkowy koncert na zakończenie niedzieli. Wszystkiego miłego na wieczorny czas relaksu :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu ;-)
      Leniwie mijają godziny niedzieli. Trochę przy krzątaninie, trochę przy lekturze zaległej książki, ale nawet kawa nie pomogła na rozruszanie śniętego umysłu ;-) Za oknem granat nieba czyli noc grudniowa, no może nie zupełnie jak w wierszu ;-)

      noc grudniowa

      zima rozsypała już srebrne gwiazdy
      spadły miękko na świat
      otuliły pola łąki
      wplątały się w kobiece włosy
      zawisły na rzęsach

      w swojej niewinności studzą
      płonące serca
      iskrzące złością oczy

      chłodną bielą kryją fałsz i kłamstwa
      a świat zamiera w zachwyceniu
      nad delikatnością tego puchu

      czeka na cud grudniowe nocy
      która dokończy dzieła

      - marina

      ... Jaśkowy koncert odsłucham później ;-) Siedząc nad klawiaturą doszłam do wniosku, że mogę wyskoczyć do kina. Reklamował go przepiękny plakat, który zachwycił. Czy film też, to się okaże. Na teraz cieplutkie, słoneczne pozdrowionka, do później :)))

      Usuń
    3. Miłych wrażeń Zuziu, a później przepysznego lulanka w podusiach ;) Dziękuję za dziś, dobrej nocy, pa :)))

      Usuń
    4. ... :)))
      Film zachwycił poetyką i tematem. Zawód o którym marzyłam jako dziecko, a któremu trzeba oddać siebie i swoje życie, czyli trudny. Na dobranoc z tomu wierszy wybranych Pablo Nerudy.

      19

      Czarnulko zwinna, słońce które rodzi owoce,
      które wypełnia ziarna zbóż, które splata wodorosty,
      uczyniło twoje ciało radosnym, twoje błyszczące oczy
      i twoje usta, które mają uśmiech wody.

      Jakieś słońce czarne i niespokojne miesza się w zwojach
      czarnych włosów, kiedy rozdzielasz je dłońmi.
      Igrasz ze słońcem jak ze strumykiem,
      a on zostawia w twoich oczach dwa stawy.

      Czarnulko zwinna, nic nie zbliża ciebie do mnie.
      Wszystko od ciebie mnie oddala, jak od południa.
      Jesteś złudną młodością pszczoły,
      uniesieniem fali, siłą kłosa.

      Moje mroczne serce cię szuka, jednakże
      kocham twoje ciało radosne, twój głos wolny i delikatny.
      Motylu czarny, słodki i ostateczny,
      jak łan pszenicy i słońce, polny mak i woda.

      - Pablo Neruda / tłumacza brak /

      ... zapewne winno być Rudowłosa ;-)))
      Dobranoc Ewuniu, kolorowych, ciepłych, relaksowych i do spotkania :)))

      Usuń
    5. Wspaniały deser do porannej kawy, dziękuję Zuziu :)))

      Usuń
  48. Bry w przymgloną niedzielę.:)*

    ...że aż smutno...

    Rod Stewart - Love Me Or Leave Me

    https://www.youtube.com/watch?v=llyiWB20tYk

    Kochaj mnie lub zostaw
    Lub po prostu pozwól mi być samotnym
    Nie wierzysz mi, kocham tylko ciebie
    Raczej będę samotny
    Niż szczęśliwy z kimś innym

    Noc jest moją porą
    Na przytulanie i całowanie,
    Na kochanie
    A nie na wspominanie
    Ubolewanie zamiast zapominania
    Z kimś innym

    Bo nie będzie nikogo innego
    Chyba, że tym kimś jesteś ty, ty, ty
    Bo osobiście zamierzam być smutny, smutny, smutny*
    Pragnę twojej miłości
    Lecz nie chcę pożyczać
    Mieć ją dzisiaj, by oddawać jutro
    Twoja miłość za moją miłość
    Nie ma miejsca na nikogo innego

    Kochaj mnie lub zostaw
    Lub po prostu pozwól mi być samotnym
    Nie wierzysz mi, kocham tylko ciebie
    Raczej będę samotny
    Niż szczęśliwy z kimś innym

    Bo nie będzie nikogo innego
    Chyba, że tym kimś jesteś ty, ty, ty
    Bo osobiście zamierzam być smutny, smutny, smutny*

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    no to smucę się dalej...;-)

    OdpowiedzUsuń
  49. ...i oddam się muzyce Roda Sewarta na tegorocznym koncercie.(1:44 h)

    https://www.youtube.com/watch?v=3PQkSCGbmUY

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      Nie smutaj się już tak... u mnie też mglista i szara niedziela, a w dodatku pracowita, bo czego nie zrobiłam w sobotę, musiałam odrobić dziś. A koncert Roda Stewarda to znakomity pomysł na niedzielny wieczór. Właśnie muzyki mi brakowało... dziękuję :)*

      Usuń
  50. Fakt, trza odrobić czas balangi. :)))*

    OdpowiedzUsuń
  51. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Posłuchałem se Roda i czas mi do zajęć w pozycji horyzontalnej związanej
    z chrapaniem i kawałkiem liryki Kazimierza Wierzyńskiego -

    ***...Pani z rajerem...***

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Widziałem ciebie znowu, moja miła,
    Wysoka, ze wszystkich wybrana!
    To nie to tylko, żebyś mi się śniła!
    To było! Dziś! Naprawdę! O dziesiątej z rana,
    Jakby pierwszy raz.

    Nie wiem, co robić z sobą, kiedy cię zobaczę,
    Już dalej nie umiem się bronić!
    Ja ci to wszystko kiedyś wytłumaczę,
    Pozwól mi się ukłonić.

    Jak dziwnie się nazywasz: po prostu Irena*!
    I ty chodzisz, jak inni, po tych samych ulicach,
    W bucikach, w kapeluszu, w żakiecie,
    A nikt się nie dziwi i nikt nie domyśla,
    Że ty jesteś jedna na świecie.

    Każdy gdzieś idzie i dokądś się śpieszy
    To samo miasto, domy, powietrze,
    I tylko, gdy ja cię zobaczę,
    Świat cały we mnie się cieszy
    I jest, jak rajer twój biały na wietrze.

    Tego ci nigdy nie wytłumaczę.

    * zmiana z Heleny na Irenę - myślę, że autor wybaczy.:)

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    I kołysanka na dziś - Krzysztof Respondek - Powiedz mi

    https://www.youtube.com/watch?v=YhmMcTOdaa0

    ♪♫•*¨*•.¸¸❤

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:))) * * *...snów kolorowych do
    jutra, pa.❤:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Zakupy zrobione, ugotowane, uprane, posprzątane, ptaszki w ogrodzie nakarmione... można świętować odejście niedzieli :)))*
      A do Słowa na dobranoc zaprosiłam dziś Kazimierza Wierzyńskiego:

      ✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿

      *** Umiłowanie ***

      O, jakże do tego przywyknę,
      O, jakże z tym się oswoję,
      Jak cię ogarnę przeniknę,
      Umiłowanie moje.

      Jakie ci zerwę liście,
      Jakim osypię pąkowiem,
      Co ci, jedyny*, na przyjście
      Twoje najdroższe opowiem.

      Jak ci się oddam cała*,
      Co z siebie całej powierzę,
      W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiała*,
      Dawno do ciebie należę.

      I tylko przywyknąć nie umiem
      I tylko jeszcze się boję,
      Jak cię ogarnę, zrozumiem,
      Umiłowanie moje.

      * w oryginale są męskie końcówki

      ✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... już czas na wypoczynek po niedzieli, ale przedtem słodkie... :)))* * *

      ... i za chwilę kołysanka...

      Usuń
    2. ... a pokołysze nas Scorpions - w rytmie miłosnym... :)*

      *** Rhythm Of Love ***

      http://www.youtube.com/watch?v=vFAf_29KYTs&feature=related

      Spędźmy razem noc
      wiem że też tego chcesz
      magia chwili
      to coś co mam dla Ciebie
      Bicie serca tej nocy
      jest stworzone do utraty kontroli
      I tam jest coś w Twoich oczach
      To tęksnota za trochę więcej
      Znajdźmy nawzajem
      Rytm który szukamy

      Rytm miłości
      pozostawia mnie tańczącego na ulicy
      Rytm miłości
      Ma rowek uderzający w kość
      Rytm miłości
      to gra której szukamy
      Rytm miłości
      To uderzanie serca mojej duszy

      Osiągnijmy razem szczyt
      Jedna noc nigdy nie zrobi
      Wybuchu strzału przyjemności
      To jest to co mam dla Ciebie
      Dlaczego nie zamykasz oczu?
      Pozwól Twoim uczuciom rosnąć
      Zrobię tak, że poszujesz smak życia
      Dopóki Twoja miłość będzie płynąć
      Znajdźmy nawzajem
      Rytm który szukamy

      Rytm miłości
      pozostawia mnie tańczącego na ulicy
      Rytm miłości
      Ma rowek uderzający w kość
      Rytm miłości
      to gra której szukamy
      Rytm miłości
      To uderzanie serca mojej duszy

      Znajdźmy nawzajem
      Rytm który szukamy...

      ✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿

      ... najczulej :)))* * *

      Usuń