Jeszcze trochę jesiennych barw, zdjęcia z 22.11.2014 r. Tu owoce psianki słodkogórz. |
Urocza kompozycja z owoców śnieguliczki (odmiana różowa) i nadrzewnych porostów. |
Stokrotkom nieśpieszno do zimy. |
Jesienny potarganiec ;) |
I piękna niespodzianka... listopadowe kaczeńce na łąkach nad Bystrą. |
Cisza
rozsiała się po łąkach
poranki
mgły za sobą wloką
czas
nostalgiczne struny trąca
oddając
pierwsze skrzypce słotom
w gotykach
drzew gawronie swary
iluzje
złota już wspomnieniem
i coraz
szybciej mrozu zaczyn
zaciera
trawom zbladłą zieleń
skronie
pokryły się nam szronem
ostatni
liść wiatr z brzozy stargał
… przytul,
życie wciąż pisze sonet
Witam w ostatnią sobotę listopada :)*
OdpowiedzUsuńMglisty i mroźny poranek, za oknem -5 stopni... jak na koniec jesieni przystało. Pozdrawiam ostatnimi barwami listopada i ciepłą puentą wiersza... Dobrego dnia wszystkim :)*
Dzień Dobry, Ewo:)
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci... Wiosna, lato, już pogranicze: jesieni i zimy:) Dziś - o dziwo - słonecznie:) Temperatura ok. zera, ale w słońcu już powyżej :) Promienie słońca powodują, że jesienne szarości i brązy - nieco się ożywiają:)
Śniegu, na razie - nie ma, poranek przywitał się ze mną - jedynie - delikatnym szronem, rozpostartym na łące, na przeciwko mojego domu:)
Miłego dnia, jak i całego weekendu:)
Twoje zdjęcia pięknie oddają przechodzenie: jesieni w zimę:)
Stanisław
owego
Witaj Staszku :)
UsuńWschodnia nie miała dziś słońca nawet na lekarstwo, cały dzień mglista szarówka i mróz około -4, -5 st. I jeszcze do tego bardzo przenikliwy, lodowaty wiatr... zaiste damska pogoda ;) Ze śniegu, oczywiście też nie ma śladu.
Szczerze mówiąc niewiele mi to przeszkadzało przy robieniu cotygodniowych zakupów i załatwianiu spraw rodzinnych, których nie mam szans załatwić w ciągu roboczego tygodnia.
Dziękuję za pochwałę zdjęć, cieszę się, że trafiłam w Twój gust :)
To był bardzo miły spacer po Nałęczowie i okolicach - w minioną niedzielę. Wiesz, takie plenery działają na mnie kojąco, odświeżająco, przywracają równowagę ducha, a wszystkie moje problemy dopiero w styczności z przyrodą nabierają właściwych proporcji bez względu na porę roku. Uwielbiam odkrywać takie cuda, jak stokrotki, czy kaczeńce w listopadzie.
Nie wyobrażam sobie braku kontaktu z naturą chociaż raz w tygodniu. Nie myślę wtedy o niczym, tylko chłonę piękno i ładuję akumulatorki optymizmu na cały tydzień. A przy tym mam jeszcze inspirację do wierszy i dziką frajdę z łapania w obiektyw, tego, co wydaje mi się godne pokazania :)
Pozdrawiam ciepło i miłego wieczoru Ci życzę :)
* * *...Tomik marzeń...* * *
OdpowiedzUsuń.............--♥*♥*♥--............
Jesień dzień za dniem szybko już traci
godziny z nich dla nocy wciąż zabiera
pamiętaj by na zimę swój dom ogacić
by ciepło w nim i miłość była szczera.
A przydługie noce trzeba czymś zająć
by się życie i marzeń sny w nich śniły
i przenosiły w czas ku jasnym majom
tak by te marzenia zawsze się spełniły.
Że przyjdzie czekać na maj pół roku
to marzeń namarzyć można bez liku
byle nie pogubić się w ich natłoku
należy je spisywać w wierszy tomiku.
Autor: Jasiek juhas
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńZanurzam się w Twoim cudnym Tomiku marzeń po koniuszki uszu... zbieraj je i opisuj, bo masz ku temu talent i wyczucie poezji. Jestem zauroczona i już wyciągam z tomiku... co będzie na wiosnę :)))
*** Wiosenne rozmarzenie ***
a kiedy wreszcie dzień zabłyśnie
słonecznym blaskiem po horyzont
ze snu obudzi się przebiśnieg
ściółkę z szarości rosy wyżmą
seledyn wzbierze wśród alejek
chętnych czarować znów urodą
fiołkowy zapach wiatr przywieje
zawilce lasy przyozdobią
wtedy zaśmieję się beztrosko
wiersze rozkwitną zakochaniem
wśród pocałunków i z czułością
wiosnę ci podam na śniadanie
EP
:)))***
Wszystkiego, co najmilsze na sobotni wieczór :)*
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńI trochę o tym namarzaniu marzeń - Wojtek Gęsicki - Spokój
https://www.youtube.com/watch?v=vn0sqdRGMzU
Ciekawi mnie czy ta śnieguliczka za bardzo się nie rozmarzyła?
:)))***
Jak Ty namarzasz, to ja też spróbuję...
UsuńWojtek Gęsicki - Rzecz o zawiłościach w miłości
https://www.youtube.com/watch?v=ICHvCj_O8l4
Śnieguliczka zaś czuła miętę do porostu... zapewne z powodu posrebrzanej brody - i trudno jej się dziwić ;)
:)))***
I kilka piosenek na dzień dobry Wandy Warskiej -
OdpowiedzUsuń- Oczy masz niebiesko zielone.
https://www.youtube.com/watch?v=lDirfuSEPTc
* * *
- Halina Poświatowska & Wanda Warska: "Samotność ma barwę zieloną"
https://www.youtube.com/watch?v=UgPTnQ_-osQ
* * *
- Człowiek , którego kocham... śpiewa Wanda Warska
https://www.youtube.com/watch?v=ftUvhtvhUZ0
***...Człowiek , którego kocham...***
Siedzę cicho , mało mam już szans
Pal go licho , ten wspaniały świat
Trzeba przyznać , rozczarował mnie zupełnie
Chociaż kocham wciąż ze wszystkich sił
Wszystko robię byś szczęśliwy był
Uparcie wierzę w miłość , w miłość...
Że pokochałam cię ,świat o tym wie
Że nam nie było źle ,świat też to wie
Bo zawsze byłam tam ,
Gdzie ty najbardziej chciałeś być
A teraz jakiś żal przyplątał się
Przynosi myśli złe i śmieje się
Z tych naszych dobrych lat
Z tych , które dawno rozwiał wiatr
A wspomnienia są już obojętne
Już straciły sens
Myśli tłoczą się inne , natrętne
Każdy ma swój własny los
A jeśli jakiś żal już musi być
To dalej musisz iść , bo trzeba żyć
A list nasze spal
Bo czytać ich nie będzie , nie będzie już nikt...
A wspomnienia są już obojętne
Już straciły sens
Myśli tłoczą się inne , natrętne
Każdy ma swój własny los
A jeśli jakiś żal już musi być
To dalej , dalej musisz iść , bo trzeba żyć
A list nasze spal
Bo czytać ich nie będzie , nie będzie już nikt...
Że pokochałam cię ,świat o tym wie
Że nam nie było źle ,świat też to wie
Bo zawsze byłam tam ,
Gdzie ty najbardziej chciałeś być
Chciałeś być...
:)))*
Lubię piosenki Wandy Warskiej, świetny pomysł, że przypomniałeś tę znakomitą artystkę. Też się podłączę z moją ulubioną... z Piwnicy Pod Baranami.
Usuń*** Nim zakwitnie tysiąc róż ***
https://www.youtube.com/watch?v=hPl6stsSyI4
Nim zakwitnie tysiąc róż,
Nim zakwitnie tysiąc malw,
Będę miała kilka spraw,
Do ciebie kilka spraw.
Nie o różach, nie o bratkach,
Nie o wstążkach, nie o szmatkach.
Bardzo proszę cię o jedno:
Bądź szczęśliwy tylko ze mną.
A zakwitnie tysiąc róż
I zakwitnie tysiąc malw,
I nie będę miała już
Do ciebie, do ciebie żadnych spraw.
Kwiaty rosną zawsze, wszędzie
Tam, gdzie im najlepiej będzie,
I na bucie, i na głowie,
Jeśli ktoś się kocha w tobie.
A gdy lato pachnie różą
I gdy ludzie w różach wróżą,
To ja proszę cię o jedno:
Bądź bez róż szczęśliwy ze mną
Kwiaty rosną przecież wszędzie
Tam, gdzie im najlepiej będzie,
W każdym domu, w każdym słowie,
Jeśli ktoś się kocha w tobie.
Tekst i muzyka Wanda Warska.
* * * *
Prawda, że piękne? :)))*** Wanda Warska jest również poetką...
Ojej, wpadłam na chwilę między ryneczkiem, a spożywką... tyle piękna mi przynieśliście dzisiaj, że aż mi się oczy śmieją...:)*
OdpowiedzUsuńOdpowiem na wszystko każdemu z osobna, jak wrócę z drugiej tury sobotnich sprawunków. Do spotkania Kochani, bo nawet butów nie zdjęłam :)))*
... i już wszystko przeczytane, dosłuchane i odpowiedziane.
UsuńBardzo, bardzo dziękuję za tak miłe powitanie nowego wpisu :)*
Dzień dobry Ewuniu, Panowie ;-)
OdpowiedzUsuńW Twoim Ogródku piękna jesień, a Zachodnia powoli przygotowuje się do zimy, czego oznaką były dzisiaj zaszronione dachy domów. Kaczeńce jesienią, to rzeczywiście piękna niespodzianka. Na powitanie soboty Impresje spod innego pióra :)))
Impresje jesienne
Już pod drzewami zeschłe leżą liście,
tęsknot szelestem wypatrując lata,
a blady ranek, zamyślony mgliście,
w jesienny pejzaż melancholię wplata.
Wędruje smutkiem po zszarzałym niebie,
stygnącym wiatrem błądzi nad polami,
sny przemoknięte niespełnieniem grzebie,
choć wciąż się jeszcze nadziejami karmi.
Mojry nić snują i wszystko się zmienia;
żadne zaklęcie tego nie odwróci -
znowu, wraz z liśćmi, spadają marzenia,
i znów, jesiennie, poeta się smuci.
- Jan Lech Kurek
Pozdrawiam serdecznie i do spotkania do ścieżkach :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńPoeci smucą się jesiennie i marudzą jesiennie ;) Potrafią czerpać inspirację nawet z ostatniego listka. A oto najnowszy wiersz Zofii Szydzik.
Kruchość
Za oknem
dogorywają resztki jesieni
tak szybko odeszła
uczepiony kruchej gałązki
ostatni liść na drzewie
trzyma się desperacko
jak życia cienkiej linii
człowiek
wystarczy
krótka chwila
lekki podmuch.
Zofia Szydzik
... ten piękny wiersz został zainspirowany równie piękną fotografią naszej Izy, zamieszczoną na Facebooku. Gorąco zachęcam do zarejestrowania się na ten portal :)
Wschodnia też dziś w mrozie i mgle, ale nic to, kiedyś wreszcie aura musi się zmienić na zimową. Mimo to, a może właśnie dlatego gorące pozdrowienia ślę na miły, sobotni wieczór :)))
***..Śnieguliczka różowa..***
OdpowiedzUsuńŚnieguliczka guliczką w śnie
do pnia drzewa się przytulała
widocznie była zadowolniona
bo zróżowiała cokolwiek cała.
:)))*
***..Kaczeńce w listopadzie..***
OdpowiedzUsuńKaczeniec w listopadzie
jest taki troszkę szalony
bo kto widział by jesienią
być żółtkiem oznaczony.
:)))*
Jak zwykle Twoje fraszki to prawdziwy miód z bobrem :)))* O śnieguliczkach jeszcze nie pisałam, ale poczęstuję Cię jesiennymi kaczeńcami.
Usuń*** Jesienne kaczeńce ***
Tyle spadłych liści, cierpkich aromatów,
w jesiennych kolorach łąka cicho tonie;
żółtością zakpiły z sepii majestatu,
nie chcą się poddawać. To jeszcze nie koniec.
Mimo mglistej aury i braku motyli
wśród spłowiałej trawy świecą małe słonka,
swoim kruchym pięknem, gdy czas już się chyli,
pobudzają zmysły w nostalgii załomkach.
Lekceważą chłody, w kwietniu też tak bywa,
gdy ranki zaspane wśród szronu koronek;
uczą, że urodą można czas okpiwać -
zakwitnąć jesienią? To niezabronione... ;-)
EP
:)))*
Pewnie muszę jeszcze kilka godzin poczekać z Bajorem - Czekanie me to Ty....
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=itoMFrdiQVg
:-(((*
... no jakżesz... już po kolei lecę ze wszystkim :)***
Usuń... i już ogarnęłam całe dopołudniowe i wieczorne Impresje :)
UsuńA czekać też potrafię... z Adą Rusowicz może być? "
Niebiesko Czarni - Czekam Na Miłość
https://www.youtube.com/watch?v=coGKYmkmfDM
:)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńWszystko się dziś udało poza zmarzniętymi rąsiami po zakupach i bobrem,
bo miód chcę Ci dać w "Słowie na Dobranoc" Kazimierza Wierzyńskiego -
* * *...Ty jesteś taka ładna...* * *
................--♥*♥*♥--..................
Ty jesteś taka ładna i twoje dziewczęce
Serce, jak bukiet, w słońcu kolorami płonie.
Podniosę cię do góry i wezmę na ręce,
A ty nad moją głową klaskać będziesz w dłonie.
Wyszukam ci przepiórcze gniazdo w polnej trawie,
Podkowę na gościńcu, miód w pszczelnej zamieci,
I będziemy dziś tacy, jak śmiech przy zabawie,
Dwoje w słonecznym szczęściu opalonych dzieci.
................--♥*♥*♥--..................
I kołysanka do pościeli na dziś - Bitter Sweet - Gary B -
https://www.youtube.com/watch?v=LXQ13gVYEgY
...............--♥*♥*♥--..............
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka. :))) * * *..."Podniosę cię do góry i wezmę na ręce," najczulej...:))) * * *
...............--♥*♥*♥--..............
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńChucham mocno w zmarznięte rąsie i przytulam do kibici :)))* A kto to chodzi bez rękawiczek w taki mróz, hę? Od jutra proszę Cię, nie ruszaj się bez rękawiczek.
Miodzik spijam po całości a do Słowa zarutko przystępuję...
... I już jestem... na wieczór znów przyszedł tęgi mróz, czas więc pożegnać dzień gorącym wierszem klasyka; niech dziś w Słowie na dobranoc moje myśli wypowie Kazimierz Przerwa-Tetmajer.
Usuń.இڿڰۣ-ڰ
*** Kocham Cię, tęsknię... ***
Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie!
Świat cały Twojem nazywam imieniem!
Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie,
Tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem...
Przez Ciebie kocham, nienawidzę... W Twojem
istnieniu źródło mojego istnienia;
Ty jesteś mojem sercem, krwi mojej zdrojem
i duszy mojej Tyś harfą z płomienia!
.இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * * .. "kocham Cię, tęsknię"...:))) * * *
... a ukołysanka za chwilkę...
... pokołysze zaś dzisiaj Michael Buble -Dream a Little Dream of Me.
Usuń*** Wyśnij mały sen o mnie ***
http://www.youtube.com/watch?v=iibDqMMeDyo
Gwiazdy świecą jasno nad tobą, nocny wietrzyk zdaje się szeptać “Kocham cię”.
Ptaki śpiewają na jaworze, “Wyśnij mały sen o mnie”.
Powiedz “nocna-noc” i pocałuj mnie. Po prostu przytul mnie mocno i powiedz mi, że będziesz tęsknić.
Gdy jestem sam i smutny, jak tylko mogę być, wyśnij mały sen o mnie.
Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.
Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.
.இڿڰۣ-ڰ
... i najczulej do niedzielnego poranka, pa :)))* * *
Witam niedzielnym porankiem :)*
OdpowiedzUsuń... a jak wygląda ten poranek w Lublinie obrazuje fotka, którą przed chwilą dodałam na blogu. Pstryknęłam ją z balkonu o godz. 6:53. Nie widać tylko temperatury, a było -8 st.
I może jeszcze parę strof do fotki....
*** Przedzimowa fuga ***
Drzewa śpią w mglistej ciszy
i o wiośnie nie marzą;
smętki się zagęściły
w kusych dniach kalendarza.
Szary przedświt i sweter,
czas się w chmurach zatrzymał;
myśli blade i nie te,
a marzenia w archiwach.
Burą suknię zakłada
odchodząca już jesień;
miłość tylko w balladach
gdzieś odzywa się echem.
Wiatr gra fugę bezlistną
mgłę rozwiesza na płotach
... rankiem uśmiech twój błysnął -
przecież wiesz, że cię kocham.
Ewa Pilipczuk
:)))***
... eh... i Zimowa piosenka - Janusz Gniadkowski
https://www.youtube.com/watch?v=HR6FkIu2JwQ
Udanej niedzieli życzę wszystkim :)*
Dzień dobry późnym przedpołudniem ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że Lublin w szacie wczesnozimowej wygląda dostojnie ;-) Na ten moment Zachodnia rozświetlona słonecznymi promieniami wygląda zupełnie nie zimowo, chociaż też na lekkim minusie.
Był sobie płomień
to co zostało jeszcze drzemie
w iskierce, czy to senny bezład
kiedy dni krzyczą niespełnieniem
miłość dmuchawcem się rozpierzchła
myśl zawinęła się w pół słowa
magia czerwieni nagle zbladła
czy zawsze płomień w twoim "kocham"
ma jak nowela krótki nakład
zapomnij proszę, może odejdź
o wybaczenie coraz trudniej
jak łatwo zranić jednym słowem
gdy inne jeszcze takie kruche
frunęły z wiatrem gdzieś na przełaj
milkną w podartych sentymentach
może ze ścinków je pozbieram
... bo tak mi trudno nie pamiętać.
- Ewa Pilipczuk
...miłego niedzielnego relaksu i do spotkania :)
Witaj Zuziu w samo południe :)
UsuńSłońca nie ma, ale za to szadź jest tak bajeczna, że nie odmówię sobie wyskoku do ogrodu, żeby cośkolwiek z jej uroku uchwycić obiektywem.
Zostawiam Ci Mistrza skrzypcowego... i piękne widoki z przedsmakiem zimy.
André Rieu - When Winter Comes
https://www.youtube.com/watch?v=9I2WcP5BvKI
... pogodności wszelakiej i dobrego wypoczynku... dziękuję za przypomnienie mojego wiersza i do spotkania :)
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńMuzyka doskonała, widoki współgrające czyli Andre Rieu w najwyższej formie.
Dawno nie było wierszy Jerzego Harasymowicza, więc przypomnę:
Pejzaż zimowy
Jest mroczno. Góry w wielkiej ciszy stoją
jak tu i tam sterczące skrzydła aniołów.
W dole trzy domki przysiadły niby małe pieski, co się wszystkiego boją.
Niebieska sieć lasu zaraz zacznie nowy, milczący połów.
I słychać tylko, jak jemiołuszki gwarzą cienko,
pędzące z wiatrem w głogów czerwonych karetach.
Pod lasem młodnikiem, niby listek wąski, jesienny,
lis sunął tam, gdzie pieje kurnikowa meta.
Wtem łagodnie, jakby skrzydłami ptaków, zakryto mi palcami oczy.
Ach - mówię - kochanie, gdzie masz rękawiczki ? Zimno jest od dni paru.
Uważaj na swe ręce, żeby ci ich mróz czasem nie zauroczył,
bo bez twych rąk, miła, świat byłby pusty jak drzewce bez sztandaru.
Wieczorkiem Zachodnia zamieniła się w świat lodu. Bardzo zimny wschodni wiatr przywiał kilka stopni mrozu. Po bardzo krótkim spacerze miałam zmarznięte policzki i ręce, mimo ciepłych rękawiczek. Odrobina procentów co nieco zaróżowiła ;-))) Ciepełka na wieczór :)
Dziękuję za cudny wiersz Zuziu, uwielbiam go :)
UsuńMroźne powietrze sprawiło, że już Morfeusz po mnie sięga i tylko podusie mi pachną, a jutro znów kierat od piątej rano... ściskam, dobrej nocy Ci życzę i pięknych, cieplutkich snów, pa :)))
... * * *
UsuńPrzechodziłam wczoraj
przez łąkę
pełną kwiatów
rozkwitających pod dłońmi
splecionych z ptasich gniazd.
Biegłam wczoraj
mleczną drogą
po błękitnym dywanie nocy
w k a t a k u m b y g w i a z d.
- Marta K.
Dobranoc Poetyczna, dzięki za dzisiaj, do jutra, pa :)
Dziękuję za poranne chwile z wierszem :)))
UsuńDobry wieczór Ewo, Ogrodnicy...:)
OdpowiedzUsuńDziś w Gdyni - przenikliwy wiatr, do tego minus 3 stopnie:) Spacer skrócony, siłą rzeczy, a ja do tego wybrałem się w nieocieplonej kurteczce:) Zawsze mam kłopot z oceną pogody, patrząc przez swoje okna, które są od południa, a słońce " przekłamuje " stan aury, na plus:) Zmarzłem , ale świeże nadmorskie powietrze wzmogło apetyt:)
Teraz: trochę prasówki przy kawce, trochę telewizji, trochę niewiążącej i
" na luzie " rozmowy, czyli: nuuuda:)
Stąd też mój wybór:
Zespół " Small Faces " i " Lazy Sunday Afternoon ". Czyli " Leniwe niedzielne popołudnie ".
www.youtube.com/watch?v=zXeRB-3nDR8
Pozdrawiamy, życząc ciepłego, przytulnego wieczoru:
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńTen przenikliwy wiatr chyba dziś dominował wszędzie, przy czym u mnie cały dzień temperatura oscylowała wokół -6 st., a odczuwalna przy wietrze jakieś -10 st. Słońca nie było, za to aura wynagrodziła nas pięknymi widokami zamglonej szadzi.
Nie rozumiem, jak można chodzić w nieocieplanej kurtce w przeddzień grudnia? Bardzo ryzykowne ubranie... obyś nie przypłacił swojego szaleństwa jakimś przeziębieniem. Zdążyłam porządnie zmarznąć w puchowej kurtce, kapturze i ciepłych rękawiczkach, szczególnie przy robieniu zdjęć w ogrodzie. Wychylam za Twoje zdrowie kieliszek dereniówki i dziękując za piosenkę podsyłam Ci na wieczór energetyczną piosenkę Cata Stevensa.
Cat Stevens - Miles From Nowhere
https://www.youtube.com/watch?v=lNId6M4SSNk
Wszelakiego ciepełka na wieczór, Twoje zdrowie, pozdrawiam :)))
Mroźny niedzielny wieczór ostatniego dnia listopada już szeleści w kierunku odejścia w ciemną noc grudniową, zatem może już pora na dobranocne Słowo? Jasieńku, gdzieś się zapodział Słonko? Pozdrawiam czule... :)*
OdpowiedzUsuńDziś pożegnam dzień prośbą...
.இڿڰۣ-ڰ
*** A ty mnie kochaj ***
Zima rozsiadła się na świerkach,
wiatr czerwień kalin w śnieg postrącał,
mróz srebrne kwiaty w oknach dzierga
w złotawym blasku drobin słońca.
A ty mnie kochaj w białej ciszy,
choć lodem skute wszystkie rzeki,
bo nawet w grudniu, mój najmilszy,
chcę z tobą mieć nad głową błękit.
Kochaj mnie w dzień, w zimowe noce,
w chmurne poranki, nawet we śnie,
ja w twoją miłość się zaplączę,
wiesz chyba jak do ciepła tęsknię...
EP
.இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... utul mnie na dobranoc :)))* * *
... a ja jeszcze pootulam kołysanką...
... a pokołysze cudownym głosem - Ray Peterson - Goodnight My Love
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2wHYnoQGlbU
... "goodnight my love"... najczulej :)))* * *
O jasna Francja, zagapiłem się na wieczorze wyborczym. Jednak prześlę
OdpowiedzUsuńchoć kołysankę Vaya Con Dios -
* * *...What's a woman...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=Zt1AxMJdDac
***...Co znajduje kobieta...***
Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
Nie stoi obok niej?
Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
Ma sekrety do ukrycia??
Ona będzie słaba
Będzie silna
Walczy ciężko
Już tak długo
Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
(Czymże jest mężczyzna bez kobiety?)
Nie gra według zasad?
Czymże jest kobieta, kiedy mężczyzna
(Czymże jest mężczyzna bez kobiety?)
Robi z niej idiotkę?
Gdy prawda
Zamienia się w kłamstwo
Ona będzie próbować
Przytrzymać mary przeszłości
Gdy miłość miała przetrwać
Marzenia z przeszłości
Wyblakły tak szybko
Całkowicie sama
W ciemności
Przysięgać będzie, że
On już jej nigdy nie oszuka
Wszystkie te marzenia z przeszłości
Wyblakły tak szybko
Duchy przeszłości
Gdy miłość miała przetrwać
Zupełnie sama
W ciemności
Ona będzie przysięgać swemu sercu -
Nigdy więcej
Przez moje serce
Nigdy więcej
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***...pomarzmy czule.:)***
* * *
:)*
Usuń... ładnie mi się słuchało przy pierwszej kawie... dziękuję :)***
Witam w grudniu :)*
OdpowiedzUsuńZamglone "ni to, ni owo" jak senna mara zagląda przez okno, miasto zaczyna już szumieć swoim powszednim rytmem. Aura dzisiaj znowu mroźna, celsjusz zatrzymał się na pięciu minusach.
Zegar bardzo niecierpliwie muczy, a więc jeszcze ostatni łyk porannej kawy i przebudzanka z Michałem Bajorem.
*** Chwila****
http://www.youtube.com/watch?v=EFZ1xiPLngA
Znów zawiał wiatr
I porwał w świat
Liście
Po których dal
Jesiennych barw
Szliśmy
Zabrał nam czerwień
Złoto i sepię
Pejzaż poszarzał
Niedorzecznie
Na skraju dróg
Stajemy znów
Milcząc
Dłoń ściska dłoń
A w oczach szkło
Błyszczy
Co nam się ziści
Nie ma już liści
Zostały tylko
Srebrne myśli
Obudź się na chwilę
Obudź się na chwilę
Obudź się na chwilę
Zanim krew się zmieni w rdzę
Obudź się na chwilę
Pomyśl jeszcze ile
W księżycowym pyle
Wielkich planów, małych szczęść
Znów zawiał wiatr
I porwał w świat
Liście
Po których w dal
Jesiennych barw
Szliśmy
Zabrał nam zieleń
Szum drzew i szelest
Pozostał lasu
Nagi szkielet
Obudź się na chwilę
Obudź się na chwilę
Obudź się na chwilę
Zanim krew się zmieni w rdzę
Obudź się na chwilę
Pomyśl jeszcze ile
W księżycowym pyle
Wielkich planów, małych szczęść
Autor tekstu: Marcin Sosnowski, kompozytor: Seweryn Krajewski
... i już uciekam w teren. Wszystkiego, co ciepłe, pogodne i przyjemne na dziś; do spotkania :)*
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńPonieważ robi się coraz mroźniej, zwłaszcza na wschodzie, to wybierzmy
się w cieplejsze klimaty np do Puerto Rico.:)*
Vaya Con Dios - Puerto Rico
https://www.youtube.com/watch?v=rw1Sg97R8T0
Ciepełko ślę wszystkim. :)))*
I jeszcze raz - Vaya Con Dios, I dont want to know - Nie chcę wiedzieć -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=_KI6Mv9oM_E
:))) * * *
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńOj, przydały się te Twoje ciepłe klimaty bardzo... zziębłam dziś upiornie, bo po przyjeździe z pracy miałam jeszcze kilka pilnych spraw do załatwienia na mieście. Może zatem jeszcze raz belgijska gwiazda na rozgrzewkę?
Vaya con dios - Just a friend of mine
https://www.youtube.com/watch?v=NBPYWYZanpw
:)))* * * cieplutkiego wieczoru...
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku ;-)
OdpowiedzUsuńGrudzień powiał chłodem, zszarzał, zmiatając barwy jesieni, do którym będziemy tęsknić przez najbliższe miesiące. Na powitanie dnia przypomnę poezję K.K.B., dawno nie goszczącej w Ogródku.
Spiew III
Nie zapomnisz, nie zapomnisz skał,
bo się skałą w tobie zaśpiew stał,
bo gdy kochasz, a kochasz przez przestrzeń,
choć tak blisko, żeś się morzem zlał,
toś wrysował się ogniem w powietrze
i nie zejdzie, ale będzie trwał ten korowód,
w którym coraz inny, malowany na chmurze
i wodzie, jakby ty w twoich cieni pochodzie
tak w powietrzu zastygniesz płynny
i choć gwiazdą byś nawet grał,
pozostaniesz, nie zapomnisz skał.
- Krzysztof Kamil Baczyński Poemat Wesele poety
Pogodnych "Chwil" i do spotkania ;-)
Witaj Zuziu :)
UsuńDziękuję za przypomnienie poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, nigdy mi jej za wiele...
Ale dziś uczczę nowy miesiąc, który niesie jakąś nadzieję, bo... coraz bliżej już nam do wiosny ;-)
Słyszałem jak śpiewa ptak
Słyszałem jak śpiewa ptak
W ciemności grudnia
Jakiś magiczny znak
I słodki do zapamiętania.
Bliżej do wiosny nam jednak
Niż było nam od września,
Słyszałem jak śpiewa ptak
W ciemności grudnia.
Oliver Herford
Tłum. Ryszard Mierzejewski
Zmarzłam dziś bardzo, gdyż lodowaty, wschodni wiatr wciskał się po prostu wszędzie. Z ulgą wróciłam do domu i z nadzieją na tę coraz bliższą wiosnę pozdrawiam Cię ciepło :)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńUsłyszeć śpiew ptaka w grudniu, zapewne niezwykłe, tym bardziej, że przybliża wiosnę. A czymże ona, ta wiosna, zaskoczy ? ;-)
Szepty dalekobieżne
I z ptaków na powiekach nocy
mówisz do mnie jak z okien słońca.
Nawet w cieniu niewiadomej
wzniecasz wdzięczność
za okruch nieosiągalności
według twoich miar
i przez ciebie wyznaczony
na haust nostalgii...
Nie wątpię, że zawsze szepczesz
odpowiedź jak pochodnię,
zanim we mnie od nowa
wzejdzie ten sam płomień...
- Stefania Pruszyńska
Zachodnia w okropnie zimnych wiatrach była i zmroziła wszystko i wszystkich, kto tylko wychynął poza ciepłe mieszkanie. Osobiście rozgrzana odrobiną likieru czuję się dogrzana. Wieczornego ciepełka... i do wiosny ;-)
Zuziu, a mnie tylko nalewka wczoraj uratowała, ale tak mi się dobrze zrobiło, że moja sowa wewnętrzna zasnęła na stojąco, a skowronek dopiero teraz dał hasło do pobudki ;))
UsuńU mnie dziś -9, brrr... trzymajmy się ciepło cały dzień roboczy. Pozdrawiam i dziękuję za wczorajszą poezję :)))
... :)))
UsuńKomputer przestał strajkować, więc mogłam doczytać. Jak patrzę na godziny, które podaje komputer przy Twoich wpisach, to przyznam, zastanawiam się jak funkcjonujesz. Dzień składający się z tylu godzin, noooo, chylę czoła ;-)))
Pozdrówka :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńOj mrozi nas, mrozi suchym mrozem, a przecież jeszcze nie jesteśmy
na zimę gotowi. Myślę, że musimy jakoś przywyknąć. A teraz już grudniowe "Słowo na Dobranoc" Witolda Wieszczka -
* * *...XI ( ZANIM )...* * *
...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....
Proszę, już nic nie mów, już o nic nie pytaj,
pogaś wszystkie światła, a drzwi pozamykaj,
wyrzuć klucz, spal mosty i przytul najciaśniej.
Nie martw się już o nic. Zamknij oczy. Zaśnij...
We śnie będzie łatwiej, znikną wątpliwości,
wyrzuty sumienia, zdrady i zazdrości.
Nikt nam nie przeszkodzi, nikt nas nie rozdzieli,
utoniemy w Morzu Lubieżnym pościeli.
I w końcu jesteśmy w tym śnie wyczekanym,
a sen jest jak jawa, jawa snem się zdaje,
więc nie chcesz zasypiać! Budzisz mnie i płaczesz:
przecież miało być łatwiej! Beztrosko! Inaczej!
Wiem... Nie płacz, nie pytaj. Kochaj, ile możesz,
zanim z głośnym trzaskiem świt zamki otworzy.
...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....
I kołyanka dla nie tylko dla Janka. :))) - Vaya Con Dios - Johnny -
https://www.youtube.com/watch?v=_40RplSVXK0
***...Jan...***
Johnny, nie jesteś aniołem
Nie sądź, że to mi przeszkadza
Dzień i noc myślę o tobie
Ty przypominasz sobie o mnie
W chwili, gdy ci wygodnie
I kiedy wracasz rankiem
Zasypiasz ku mojemu utrapieniu
Johnny nie jesteś aniołem
Johnny, Johnny gdybyś był bardziej uroczy
Johnny, Johnny kochałabym cię tak samo
Johnny, Johnny nie jesteś aniołem
Nie sądź, że to mi przeszkadza
Kiedy budzisz mnie w nocy
By mi powiedzieć, że się nudzisz
Że chcesz mieć zmienne życie
I kiedy wracasz rankiem
Zasypiasz ku memu utrapieniu
Johnny, nie jesteś aniołem
Johnny, Johnny gdybyś był bardziej uroczy
Johnny, Johnny kochałabym cię tak samo
Johnny, nie jesteś aniołem
Poza tym, co to zmienia
Mężczyzna zawsze potrafi znaleźć
wszystkie kobiety na całym świecie
By mu prawiły komplementy
Jak tylko będzie znudzony
Będą szybko zapomniane
Naprawdę nie jesteście aniołami
Johnny, Johnny od kiedy istnieje świat
Johnny, Johnny trzeba wszystko wam wybaczać
...***♫♫--♥♥♥--♫♫***....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:))) * * *...utońmy
"w Morzu Lubieżnym pościeli"....:))) * * *
Mroźne powietrze i rozgrzewka z pigwówki zrobiły swoje... tak się ululałam wczoraj około 21-szej, że dopiero teraz się przebudziłam :)))*
UsuńCudny wiersz i pięknie zagrałeś Jasieńku, o poranku bardzo mi wszystko smakowało - i przepraszam za nieobecność :)))***
... w podzięce i w ramach aktu ekspiacji przyniosłam Ci koszyczek zimowych fiołków z rana...:)*
UsuńNana Mouskouri - La Violetera - Sprzedająca fiołki
http://www.youtube.com/watch?v=XQw-fD7xASA
:)))**
Witam we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńNajciemniejsze dni roku właśnie dotarły do apogeum... a przy tym noc przyniosła bardzo mroźne powietrze, za oknem na tę chwilę -9 st.
Czas mi ucieka kurcgalopkiem, wczoraj zrobiłam sobie mały "dzień dziecka", a więc szybka kawa na stojąco i lecę się ogarnąć przed dzisiejszym odlotem w teren. Jeszcze tylko ciepła przebudzanka z odrobiną nieba, w wykonaniu zespołu Tax Free.
*** Moje małe nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=1HyfjAFpV0g
Niepogoda zawierucha,
dokąd pójdziesz, kiedy pada
chyba znowu Cię oszuka w starej knajpie
ciepła kawa
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
A ja mam takie serce, że już mi nic więcej
nie potrzeba...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Złe humory, niepokoje
idzie zima, tak już bywa
Wypij kawę za nas dwoje więcej ciepła
Ci się przyda
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Chociaż zna swoje szczęście,
każdy chciałby jeszcze trochę nieba
Ale ja nie jestem święty, ale w niebo wzięty
Panie przebacz...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty...
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
Mam nawet klucze do drzwi
Bo moje małe nieba to Ty
Zajęte miejsca są w nich
Bo całe moje nieba to Ty
To Ty
Bo całe moje nieba to Ty...
***
... pogodnego, małego nieba na dziś życzę Wszystkim i do spotkania po zmierzchu :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńNie wypada rozpoczynać dnia i wpisu od narzekania, a jednak, bowiem internet płata figle, raz jest raz nie ma :(
Gdyby jednak post usiadł na grządce i pomachał do Gospodyni i Ogrodników, to znaczy, że czasami połączenie jest.
Ciepełka, w tym bardzo zimnym wtorku, i do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńNa takie zimnisko, jak dzisiaj tylko ciepły piec nam pomoże, a więc rozpalam już.... ;)))
Magda Umer - Palenie w piecu
http://www.youtube.com/watch?v=AFZP6FNrQ2U
Nie jest mu chyba dobrze ze światem,
skoro gada do pieca...
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, kaflowo-białą...
Nie jest mu chyba przytulnie na świecie,
skoro się garnie do pieca...
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą,
z cieplutkim biodrem, kaflowo-modrym...
Nie jest mu chyba ciepło na świecie,
skoro się tuli do pieca....
Oj piecu, piecu, z piersią kobiecą, z cieplutkim biodrem,
kaflowo-modrym
z gorącym, brzuchem,
czy słyszysz mnie, piecu, kaflowym uchem?
Dmuchał w otwarte drzwiczki,
ruszta patykiem przegarnął,
chrobotał węglami w wiadrze
łapą szatańsko czarną.
Gdy ujrzał pierwszą iskrę,
Rozczulił się nad iskrą
Dał iskrze imię: Iskra!
I szeptał do niej: Iskro,
Tyś iskrą mego ognia
I żaru, i popiołu.
Modlił się do niej: iskro,
Tyś najpiękniejsza z iskier,
Ach, iskro, iskro, iskro...
...:)))
Tekst Tadeusz Kubiak, muzyka Stanisław Syrewicz
Podobno pod koniec tygodnia ma być cieplej, czego Tobie, sobie i wszystkim gorąco życzę. Dobrego humoru i takiegoż kontaktu z ogródkiem na wieczór ;)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńZ dzieciństwa pamiętam iskry sypiące się z pieca kaflowego, ciepło bijące i rozgrzewające płynące od kafli i ten urok, którego w żaden sposób nie można oczekiwać od kaloryferów ;-) Podobno przyjemniejszą formą jest bliskość i ciepło płynące od ulubionego czworonoga ;-)
Głaszcząc psa
Miłości potrzeba pieskom, miłości jak człowiekowi...
Żywności czystej jak owoc, słodkiej jak głos słowika.
Pies, pod dotknięciem rąk moich, oczy w marzeniu zamyka.
Zmrok idzie, w niebie malwowym zielony wybłysnął nowik.
Miłości nie znają krowy, pszczoły, pająki, kwiaty.
Obca jest lwom i tygrysom. Nie znana jest pustce żądzy.
Czy wiedział o niej mastodont lub machairodus zębaty ?
Wśród twardych ziemskich prawideł jak obca błądzi.
Dziś pod globusem księżyca, siedząc z psem, głowa przy głowie,
kończę ten wiersz porzucony. Jest teraz pełnia.
I wszystko: wyraz psich oczu, mój strach, mój spleen mnie zapewnia,
że stamtąd, z księżyca - dawno - przybyliśmy: pies i człowiek...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Rozgrzana ciepłem płynącym od pieca i pieska, oddaję się poezji i muzyce. Życząc ciepełka na następne godziny, do spotkania wieczorkiem, wieczorkiem ;-)))
A masz pieska Zuziu? To Ci szczerze zazdroszczę... może jak już będę wolna od obowiązków zawodowych przygarnę jakąś sierotę z poprawczaka dla psów...
UsuńA teraz na dobry sen głasknięcie od Cezarego Bociana ;)
Jeszcze nie wszystko
Są takie słowa, takie myśli,
Których się boję - za odważne,
Lecz kiedy tylko mi się przyśnisz,
Zaczynam myśleć niepoważnie.
Zaczynam dziwne snuć marzenia,
Dziwne roztaczam w przyszłość plany,
Jakbym niedosyt czuł cierpienia
W dniach nieszczęśliwie zakochanych...
Jakbym nie wiedział, że żartujesz,
Że jest to tylko flirt niewinny,
Lecz tak się wtedy dziwnie czuję,
I świat mi się wydaje inny.
Taki przyjazny, malowany
W kolory tęczy, w polne kwiaty,
Znów tajemniczy i nieznany,
Tak zakręcony, jak przed laty...
......
Znowu zadzwonię dziś do ciebie -
Masz taki głos... tak na mnie działasz...
I taką cichą mam nadzieję,
Że jeszcze mi nie wszystko dałaś...
- Cezary Bocian
... i z tym optymistycznym marzeniem i najpiękniejszymi pozdrowieniami oddaję Cię w objęcia Morfeusza. I się też ;)
Dobranoc Zuziu, pogodnych snów :)))
... witaj wieczornie Ewuniu ;-)
UsuńFajnie jest mieć Głaska, choć czasami bardzo narowisty - uparty, bywa złośliwy... i uwielbia głaskanie, przytulanie, och, i jak Mu prawię komplementy ;-) Zupełnie jak nie czworonożny ;-)
Wieczorem, na niebie plejady gwiazd, po podróżujmy z jedną z nich.
* * *
Moja bezkresna
podróż przez świat
przez przestrzenie wolności
przez łąki radości
w zaczarowany kraj baśni
biegnę szczęśliwa
jak za młodych lat
... moja wędrówka
dobiega już końca
zaraz zgasnę
zniknę niczym mgła
A... świetliki - jasne płomyki nadziei
wciąż tańczyć będą w powietrzu
jak dawniej...
- Marta K.
Dobranoc Poetyczna, kolorowych w towarzystwie tych błyszczących na nieboskłonie :)
... jeszcze są Zuziu :) Cudna podróż, ale już mi się czas kończy... dziękuję i do spotkania... znów po zmierzchu ;)))
UsuńBry miłym paniom. :)*
OdpowiedzUsuńA ja tak zacznę od wtorku.-
* * *...Na wtorki...* * *
bycie wtorkiem
musi być bardzo frustrujące
na piątek się czeka
sobotę się przeżywa
niedzielę się święci
środy są środkowe
czwartki słyną obiadami
bywają wręcz tłuste i czarne
poniedziałki - tyle o nich napisano
że początek że koniec
że znów
a wtorki?
zawsze drugie
niechciane
bezpańskie
szare i nudne
otóż
Drogie Wtorki
w których można się schować
wyciszyć
pobezbarwnić
tuż po i zaraz przed
błogosławię Was
b ł o g o - s ł a w i ę
wtorkowo właśnie - Zofia H.
Przyjemnego wtorku. :)))*
A we wtorek...
OdpowiedzUsuń***...RZECZ O SUBIEKTYWNYM SPOJRZENIU...***
We wtorek po południu podczas nieobecności męża pani Joanna Dreptakowa
Dostała nagle intensywnych duszności i rozbolała ją raptownie głowa,
Więc Zenon Dreptak wróciwszy i stwierdziwszy, że żona jego jest chora,
Wezwał telefonicznie pewnego znanego doktora.
A ten Dreptak był zazdrosny o żonę wprost niesłychanie,
Tak, że dość często zwalniał się z pracy,
Wpadał raptownie do domu i przeszukiwał mieszkanie,
Wołając: - Gadaj w tej chwili gdzie są ci łajdacy!
Gregory Peck, Łazuka i ten Toni Sailer?
Ja wiem że ty ich przyjmujesz, ja nie jestem taki frajer!
A ona, ta Dreptakowa, jeżeli mam być szczery,
Przypominała nie tyle Bardotkę, co dziwnego psa Huckelberry.
Więc nikt tam za nią nie szalał, tylko ten Dreptak Zenon
Sobie wmówił, że ona jest cizią, panterą i syreną...
A teraz na przykład lekarz, bo przyszedł już, drzwi otwiera
I powiada: - O, pani jest chora? To niech się pani rozbiera...
Zbladł Dreptak, się zdenerwował, aż mu się ręce pocą
I pyta drżącym głosem: - A to przepraszam, po co?
- Po to - powiada lekarz - że zbadać tę panią mamy!
Co rzekłszy, rozpiął Joannie jeden guzik u flanelowej piżamy.
- Przeziębi się! - pisnął Dreptak i zapiął ten guzik na brzuchu.
- Ależ skąd? - odparł lekarz i odpiął - Przecież tu jest ciepło jak w uchu.
O, proszę, nawet świece w lichtarzach z gorąca się topią...
Dreptak zapiął, lekarz odpiął, Dreptak zapiął, lekarz znowu odpiął.
- Do widzenia, wychodzę, nie mam na żarty ochoty!
- A ile należy się za fatygę? - A sto pięćdziesiąt tysięcy złotych!
Wyszedł lekarz z domu Dreptaka
I pomyślał "Ta Dreptakowa to wyjątkowa pokraka".
A znów Dreptak myślał "Ot, lubieżnik", ale mylili się oba,
Bo ostatecznie nie to jest ładne co ładne, ale co się komu podoba.
Opowiedział nam co może się przydarzyć we wtorek: - Andrzej Waligórski
:)))*
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńWtorek na szczęście już ma się ku końcowi, ale powiem Ci, że całkiem przyjemny był dla Dreptaka ;)))
Dziękując za wtorkową poezję dostaniesz coś ode mnie na rozgrzewkę.
***Na ciepłej strunie***
Gdzieś pomiędzy jesienią, a zimą,
strunom gitar najlepiej czas sprzyja,
zanim w mrozie poranki się skryją
ich muzyką się szczelnie owijam.
I choć słońce już blade, chmur cienie,
wiatr gałęzie za oknem kołysze,
śpiew gitary mi zagrał wspomnieniem,
letnich nocy i dni w ciepła niszach.
Graj więc miły uczucia melodią,
niech nostalgia rozpłynie się w mroku,
w chłodzie mgieł ja jej dźwięki chcę podjąć,
z tobą płynąć w muzyce obłoków.
EP
... i trochę romantycznej gitary do obłoczka kawowo-dymnego, Armik - Special guitare - yuo are my love.
http://www.youtube.com/watch?v=jxSQjiPAD9s
Wszystkiego, co miłe i ciepłe na popołudnie i wieczór :)*
Jestem troszkę spóźniony, ale już daję "Słowo na Dobranoc". Dziś Bolesław
OdpowiedzUsuńCzerwiński -
* * *...Stare dzieje...* * *
Stare dzieje
Bolesław Czerwieński
"Jam pan, jam król, gdy rączkę twą
W swych drżących dłoniach pieszczę,
Gołąbka ma, całuska daj...
Och! jeszcze... jeszcze... jeszcze..."
"Twe złote włoski na mą twarz
Spływają miękką falą,
Na chwilę chłodzą czoła żar,
Za chwilę ogniem palą..."
"Oddechu twego cudna woń,
Jak wietrzyk podczas spieki...
Och! nie odrywaj ust od ust...
Niech zrosną się na wieki!"
"Na wieki, mówisz, drogi mój?
Więc przysiąż mi statecznie,
Że nigdy nie opuścisz mnie,
Że kochać będziesz wiecznie!"
"A ty!""Wątpliwość możesz mieć,
Choć znasz tak serce moje?
Niewdzięczny!" — "Przebacz, błagam cię!..."
Przysięgliśmy oboje...
Przysięgi naszej — stara rzecz —
Wysłuchał księżyc blady,
Ciekawy po nas wodząc wzrok
Przez starych lip arkady...
Ach! jak nam słodko spływał czas
W cienistych tych alejkach,
Co dzień w różowych byliśmy
Marzeniach i nadziejach.
Co wieczór śród miłosnych drżeń
Snuliśmy ideały...
Miesiące tak mijały, aż
Rok wreszcie minął cały.
W rocznicę naszych przysiąg znów
Siedzieliśmy przy sobie,
Jak zwyklem trzymał w dłoniach mych
Anulki ręce obie...
Lecz oczy me błądziły gdzieś
Po niebie inną stroną —
A moja luba miała też
Twarzyczkę odwróconą.
Do rozhoworu brakło nam
I chęci i osnowy —
I ręce nam nie drżały już
I zimne były głowy...
Na jedno tempo — aż mi wstyd —
Obojeśmy ziewnęli —
"Pan ziewasz?" — "Pani ziewasz też..."
I miłość diabli wzięli!
Minęły lata... Duszka ma
Od dawna już mężatką —
Staruszek zacny mężem jej,
Więc bywam tam nierzadko...
I cóż powiecie? Kiedy mąż
Czasami zdrzemnie trochę,
My ręka w rękę siedzim znów
I myśli roim płoche...
I dłonie nasze znowu drżą,
Znów płoną ust korale,
Rozmowa cicha nie rwie się
I nie ziewamy wcale.
* * *
I ukołysze nas gitara klasyczna - - Quizás, quizás, quizás
https://www.youtube.com/watch?v=oJRdBu6TJlk
* * *
Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Miła moja.:))) ***
Śnij kolorowo i najczulszy cmok...:))) * * *
:)*
Usuń... ja też spóźniona, ale warto było się spóźnić... :)))***
Mroźny i wyiskrzony wtorek sennie skłania się ku północy, podusie pachną słodko, jutro już połowa tygodnia - na szczęście. Czy na szczęście? Tak szybko uciekają godziny, dni, tygodnie, miesiące... i za niedługi czas obudzimy się w nowym roku, a potem... na wiosnę.
A więc miłości nie wolno odkładać do wiosny... i właśnie takim Słowem pożegnam dzisiejszy dzień.
.இڿڰۣ-ڰ
*** Czas na miłość ***
nie wysyłaj jej listem wprost do mnie
wszak listonosz też może gdzieś utknąć
sąsiad zaklnie sąsiadka dopowie
nie odkładaj miłości na jutro
nie przekładaj miłości do wiosny
ta zleżała pod śniegiem tak nudna
wiesz listopad jest o mnie zazdrosny
ile dni nam zostało do grudnia
weź ją w dłonie przynieś choć zaraz
jeśli chcesz możesz iść na piechotę
no i trochę się miły postaraj
nie odkładaj miłości na potem
- sam53 (Stanisław Kruszewski)
.இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... "weź ją w dłonie, przynieś choć zaraz"... :)))* * *
... i za moment pokołyszę...
... a kołysankę spróbuję zaśpiewać z Anną Treter.
Usuń*** Ani ust, ani sił ***
http://www.youtube.com/watch?v=GLLtiFcoQOc
Zbudujemy wielką łódź
damy jej na imię miłość
popłyniemy morzem nut
tam gdzie jeszcze nas nie było
Ty za sterem ja na niebie
twoja gwiazda i natchnienie
kiedy fali ostry grzebień
wiedzie nas na pokuszenie
Dzień po dniu krople słone
i wiatr masz we włosach srebrny pył
wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
a ja już nie mam ust
by więcej kochać ani sił by całować
Popłyniemy w taki rejs
od pościeli do pościeli
że nie będzie na nas miejsc
których byśmy nie dotknęli
Dzień po dniu krople słone i wiatr masz we włosach
srebrny pył
Wypisujesz mi na żaglach czułe słowa
a ja już nie mam ust by więcej kochać
ani sił by całować
- słowa Andrzej Sikorowski, kompozytor Jan Hnatowicz
.இڿڰۣ-ڰ
... najczulsze pa :)))***
Dzień dobry w mroźną środę :)*
OdpowiedzUsuńW prostokącie okna Księżyc ogromny i jasny, chyba niedługo będzie zimowa pełnia, a nad wschodnim horyzontem wstaje delikatna, różowa jutrznia. Termometr pokazuje piątkę z minusem.
Strasznie zabiegane dni, a mnie się już zachciewa nastroju spadających gwiazdek z nieba... ale są chwile, które warto zatrzymać bez względu na aurę:) Iwona Loranc -
*** Bo są chwile ***
http://www.youtube.com/watch?v=r6gx0Qaj_oI
Przyszedłeś wtedy, gdy pisałam ten list,
Spytałeś - powiedziałam - do rodziny,
List o tym jak się tu spełniają sny,
Jak dzielimy czas na godziny.
Spytałeś tak po prostu jak mi tu jest,
Ty zgadłeś, że nie myślę o czym mówię,
A w oczach miałeś taki jasny bez
I wiedziałam, że nie zgubię
Chwili tej.
Ref.
Bo są chwile, dla których warto
Zatrzymać, co dobre w nas,
Bo są chwile, dla których warto,
Wykradać czasowi czas.
Wiem, nie musiało między nami być nic,
A w żart obrócić wszystko żadna sztuka,
Osobno dziś piszemy każde swój list,
Lecz łatwiej znaleźć jest, gdy się szuka...
Ref.
Bo są chwile, dla których warto
Zatrzymać, co dobre w nas.
Bo są chwile, dla których warto
Wykradać czasowi czas...
***
... już po kawie, czas mnie goni, a więc uciekam w teren. Grudniowego słonka i radości Wszystkim mimo zabiegania :)*
Dobry wieczór, Ewo:)
OdpowiedzUsuńKrótkie te grudniowe dni, jak i całe nasze życie. Ledwo się nieco rozjaśni, a tu znowu ciemności egipskie:) Zimno, mglisto, bezśnieżnie:)
Dawno już mi listonosz nie przynosił dobrych wiadomości, a dziś oto nastąpił wyjątek:
Otrzymałem oczekiwany tomik " Impresji Codziennych ".
Bardzo, bardzo dziękuję, Ewo i - przy popołudniowej kawie - zabieram się do czytania:)
Ciepło pozdrawiam i życzę miłego, domowego wieczoru:)
Stanislaw
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńCieszę się bardzo, że tomik doszedł, dziękuję za informację :)
Grudzień ma to do siebie, że rano wychodzę po ciemku do pracy i wracam również po ciemku. Ale pocieszam się tym, że ciemniej już nie będzie, a do wiosny coraz bliżej :)
Mój dzień był dziś cudnie słoneczny, a i temperatura nieco wyższa, około 0, -1 i wreszcie przestało tak upiornie wiać. I może już zaczniemy powoli budować nastrój przedświąteczny?
A oto jedna z piosenek na grudniowy wieczór... kocham tę cudną chrypkę :)
Rod Stewart - Santa Claus Is Coming To Town
http://www.youtube.com/watch?v=xh9TxXheHU8
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę przyjemnej lektury :)
Dzień dobry, dobry wieczór Ewuniu, Staszku ;-)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą wróciłam do domu, wybywszy w takim tempie, że nie było czasu nawet na przesłanie gołąbka z gałązką mięty na powitanie dnia ;-)
Nadrabiam zaległości myśląc o ścieżkach Ogródka jak o miejscu, do którego wraca się z przyjemnością.
Ciepła przystań
Szare powietrze mgłą zasnute,
o świcie krążył płatek śniegu,
ostatni liść w pozłocie kruchej
drży w pierwszych taktach zimnych etiud.
Jesień odchodzi w rdzawych sukniach
modrzewi; róże śpią w chochołach,
pejzaż za oknem też posmutniał
lecz słońca w sobie nie odwołam,
gdy garstkę ciepła mi przynosisz
w zwykłej rozmowie na dobranoc;
w codziennych rytmach szarych godzin,
kiedy dzień dobry mówisz rano.
Za chwilę zima dni pobieli,
nie zmarznę w jej lodowych błyskach,
bo w twoich uczuć sztukaterii
znalazłam sens i ciepłą przystań.
- Ewa Pilipczuk
... pozdrawiam serdecznie i idę rozgospodarzyć się i przypomnieć jak wyglądają domowe ścieżki ;-)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńOj tak... ciepła przystań w zimowy wieczór jest bardzo pożądana... dziękuję za przypomnienie mojego wiersza :)
Moja przedwieczorna chwila nareszcie jest wolna od zgiełku dnia. Wszystkie sprawy zaplanowane na dziś zostały dopięte i zakończone, pozostały chwile wieczornego relaksu :)
chwila
ośmielona ciszą chwili
zdejmuję strój dzienny,
odpinam uśmiech i
wycieram wyraz z twarzy.
w nagiej samotności
wyruszam na poszukiwanie
zagubionej w hałaśliwym,
pośpiesznym bełkocie dnia
siebie.
Joanna Grabiańska
... posyłam Ci cały koszyk ciepłych myśli, dobrego wypoczynku na domowych ścieżkach :)))
... dzięki za koszyk ciepłych myśli, dzisiaj jest niezbędnikiem.
UsuńWrócę jeszcze na kilka linijek do ciepełka, które roztacza domowe ognisko.
* * *
Ciepło domowego ogniska
ogrzewa nie tylko z bliska
czarodziejska jego moc
rozgrzeje nawet w mroźną noc
gdy jesteś od domu daleko
za siódmym morzem za siódmą rzeką.
- TES
... roześmianego wieczoru Ewuniu ;-)
Dobry wieczór - wejście nr 2:)
UsuńZatem Ewo czas na pełny relaks...
Odprężamy się - adin, dwa, tri, czietyrie...głęboko oddychamy, oczy zamykamy.. Oddech się uspokaja, serce wraca do spokojnego rytmu - pełen relaks, adin, dwa...bo:
" Czas relaksu " w wykonaniu Andrzeja& Elizy:)
www.youtube.com/watch?v=CPBbhC3a5H0
I tym sposobem, z pomocą Kaszpirowskiego - wprowadziłem / mam nadzieję/ odpowiedni nastrój:)
Stanisław
Stasiu, a moje wejście nr 1 z chrypką odsłuchałeś? ;) Mam nadzieję, że Ci się spodobało... nastrój jest piękny, a mnie się już same oczy zamykają... tak się świetnie zrelaksowałam. :)
UsuńJeszcze poszukam Słowa na dobranoc, a potem lulu, bo z rana znów kierat od piątej.
Pchły, karaluchy, szczypawki i wszystkie akcesoria już naszykowane ;)
Magda Umer & Grzegorz Turnau -Idzie niebo ciemną nocą
https://www.youtube.com/watch?v=VjNCXTS5nRY
Dobranoc :)))
Zuziu, dziękuję za iskierki z domowego ogniska i za dzisiejszą poezję, wyszepczę Ci cieplutkie dobranoc z pięknymi snami i do jutrzejszego spotkania. Pa :)))
UsuńA kto może... zapraszam :) Już w sobotę do Warszawy na godz. 16, na promocję tomików dwojga poetów... szczegóły na plakacie, tu :)
OdpowiedzUsuńhttp://rafalbrzezinski.info/wp-content/uploads/2014/11/plakatmierzejewskipilipczuk.jpg
... będzie mi bardzo miło, a kto nie może przybyć, upraszam o trzymanie kciuków i ciepłe myśli, bo mam straszną tremę przed debiutem :)*
Ewuniu,
Usuńgratuluję serdecznie debiutu :)))
Muszę jednak donieść, że u mnie szczegóły się nie otwierają, doczytałam na Mykach, to wiem ;-)))
Odległość trochę, trochę, pozostaje trzymać kciuki i przesyłać pozytywne myśli, które przegonią tremę ;-)))
Przedpremierowe wejście już było na ytubie, będzie łatwiej.
Zuziu, u mnie otwiera się cały plakat, ale skoro na Mykach odczytałaś, to w porządku. Dziękuję z góry za trzymanko i ciepłe myśli :)))
Usuń... dobranoc Poetyczna, jeszcze trochę poczytam fajny kryminał i w podusie, pa ;-)))
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńMróz, choć niewielki, ale ustąpił i jest +1. Niemniej panujący niż wpływa
nie za dobrze na moje samopoczucie, że ckni mi się już za słodkim Morfeo.
A w "Słowie na Dobranoc" zaświeci nam wiersz sama53 -
* * *...promyk...* * *
promyk
jeszcze przegląda się w kałużach
jak czas w bezlistnych szarych drzewach
po burej trawie cień wydłuża
trudno jest później z niej go zebrać
w czerwieni kalin jeszcze błyszczy
choć mgłą zasnute resztki nieba
dziś w słonecznikach mi się wyśnił
lecz rankiem piękny sen deszcz przerwał
i choć myślami w złotych kwiatach
a krople o parapet dudnią
chciałbym we włosy ci go wplatać
by później słodko obok usnąć
* * *
A kołysanką bluesową wykona Seasick Steve & Eric Corton - Whiskey Headed Woman.
https://www.youtube.com/watch?v=-TrrVNr1b4w
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza moja. :)))*** ...wielu
nieustających marzeń w przytuleniu z jasieczkiem...:)))***
Dobranoce bry, Jasieńku :)*
UsuńCzy do Ciebie też listonosz dziś dotarł? Mam potwierdzenie o doręczeniu... do wszystkich Ogrodników już dotarł, więc do Ciebie też pewnikiem.
Marzenia nieustające mam, bo mnie pewien boski łucznik ustrzelił już ładnych parę lat temu :)))*, więc może dziś z tamtym Słowem...
*** Jedno westchnienie ***
Nie wiem co myślisz, gdy jesteś daleko,
ja tylko słyszę serca mego drżenie,
lecz w intuicję swą wierzę... kobiecą,
że mnie obdarzysz ... choć jednym westchnieniem...
I jedną myślą, co do mnie przybiegnie,
ciepłem rozpali, uczuciem zaszumi,
pragnieniem serca mojego dosięgnie,
duszę ukoi, tęsknotę zrozumie...
Czyż to tak wiele? Ach, więcej bym chciała
dać, abyś tylko udźwignąć to zdołał,
siebie bym całą w splot rąk Twych oddała,
żebyś mnie zechciał swą myślą przywołać...
Prześlij więc tylko to jedno westchnienie,
nim cię spowije ciepło sennej nocy,
dam Ci swą miłość, zamkniętą w pragnieniach -
teraz i rankiem, gdy otworzysz oczy.
EP (Anno Domini 2010)
இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... teraz i rankiem... a zapraszam w ciepluśkie podusie juszsz! :)))* * *
... ale po wysłuchaniu kołysanki...
... pokołyszę zaś z Katherine Jenkins i Andrea Bocelli - I Believe.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=G_ycWN9vg6Q
... najczulej :)))* * *
Właśnie przed chwilą , (po moim zapytaniu) przesyłkę mi wręczono.
UsuńSerdeczne dzięki.:)))***
Cieszę się bardzo... do jutra :)))***
UsuńCzwarkowe bry Wszystkim :)*
OdpowiedzUsuńRozmazał się dzień na Wschodniej, za oknem senne, pochmurne zero i zamglona aura. W taki dzień nastrój ratuje ciepełko domu, aromat porannej kawy i łyczek poezji śpiewanej z odrobiną czułości i pejzażami nieba, zagram więc z Michałem Bajorem.
*** Pejzaże nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=l_NykJJ1D0U
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Bo w powiek mgnieniach
milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
Jest tyle cieni
i chmur i mgieł
w pejzażach ziemi
wokoło mnie
A w twym spojrzeniu
jakby zatrzymał się czas
Kryształ nieba bez skaz
mieszka tam
Za tę nieba jedną łzę
oddam ziemi garście dwie
Nie mów, że tak wiele
za niewiele chcę
Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
z rosą z twych niebiańskich łąk
na całe noce, całe dnie
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Jest w nich zdziwienie
Senne marzenie w nich drga
Tylko nie wiem czy ja
jestem tam
Za tę nieba jedną łzę.....itd.
Za tę nieba łzę
Całe noce, dnie
Milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
słowa: Andrzej Ozga, muzyka: Piotr Rubik
... a komu jeszcze jest szaro, smutno i byle jak, zostawiam swój uśmiech :) ... i już uciekam do obowiązków. Udanego czwartku wszystkim... do jaśniejszych dni już coraz bliżej :)***
Witaj w czwartkowe przedpołudnie Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńUśmiech odwzajemniam :) Wyjątkowo jestem dzisiaj niepozbierana, na zwolnionych obrotach, mimo iż czwartek przybliża koniec tygodnia ;-)
Jeszcze odrobinę jesiennych barw w cieplejszych dniach grudnia.
przytuli nas jesień
może w końcu przytuli nas jesień
skryje gdzieś wśród liści kasztanów
odnajdziemy na srebrnej palecie
nowe barwy nikomu nie znane
odkryjemy tonacje kolorów
zwiewny czar nastrojów i uczuć
ciepłem dłoni płynące wieczory
słowa pełne pokory i skruchy
wiosna różem w pamięci przebija
grzmoty burz rzęsiste ulewy
polna droga wijąca się nijak
ból cierpienia wśród malin i jeżyn
lato przeszło lecz nie wie nikt kiedy
worek spraw przynosząc ze sobą
którym koran nie pomógł ni wedy
zostaliśmy nie razem lecz obok
może teraz nas jesień przytuli
ciepłem barw na ziemi i niebie
kiedy życie już toczy się z góry
czy zdążymy powrócić do siebie
- Jacek Suchowicz
... serdeczności na pozostałe godziny, ciepełka i radości, do spotkania :)
Witaj Zuziu popołudniową porą :)
UsuńA właściwie wieczorową, bo znów noc za oknem. Późna jesień przytuliła nas tak okropną mgłą, że świata nie widać... Właśnie rozkoszuję się domowym ciepełkiem i spokojem po nieco zaganianym dniu. Wszystkie pilne sprawy do załatwienia przed sobotnim wyjazdem wyleciały pomyślnie z terminarza, jeszcze na jutro zostało trochę przygotowań kameralnych. Ale najpierw czwartkowy wieczór z grudniową poezją.
Zapach grudnia
Grudniowy dzień w zapachu spalonej wanilii
Herbata słodzona cytryną deszczu
Ma w sobie całą zieleń wiosny
Gorący oddech słońca lata
Owoce jesiennego spaceru
Dojrzałą miłość przed rozstaniem
Grudniowy dzień w zapachu tęsknoty
Mokro i szaro jak w zapowiedzi zimy
Gorzko powita ciebie świat
Zamglony
Ziemia przestanie karmić
twoje oczy
W oczekiwaniu na dalekie podróże
do gwiazd
Idziesz pod parasolem wiersza
A mgła osłania rozpięty pustki płaszcz
Grudniowy dzień w zapachu ciszy
Krokami zmierzy sen
- Michał Maczubski
... spokojnych, ciepłych godzin popołudniowo - wieczornych, z uśmiechem :)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
Usuń" Grudniowy dzień w zapachu ciszy " - ostatnimi czasy to najbardziej się sprawdza. A co poza ciszą ?
Co lubi grudzień...?
Kocha spotkania, świętowanie
I na św. Mikołaja oczekiwanie.
Kolędom wtóruje, opłatek łamie,
gdy wigilijna kolacja stanie...
W dzień białe tło miesiąc lubi,
a nocą złotem patrzy na ludzi.
Dżdżu kropelki i płatki śniegu,
wtapia w szarość końca roku...
Cicho z uśmiechem odchodzi,
nim zimą Nowy Rok pozdrowi.
Zapachem świerku się raduje,
a żegnając się - miło dziękuje...
- Aleksandra Baltissen
...jasne godziny dnia są tak niesamowicie krótkie, że praktycznie cały czas przy sztucznym świetle. Właściwie lekka chandra jest nieunikniona ;-) Muszę się jednak spiąć i wyskoczyć po zaopatrzenie, bowiem lodówka ziębi puste półki.
Miłych chwil na wieczorne godziny, pozdrawiam, do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńTeż bardzo przykro odczuwam te najciemniejsze dni i może aby zrekompensować te szarości przyniosłam Ci trochę zimowych, poetyckich kwiatów.
Ornamentowe róże
Świt na szybach pozostawił białe róże,
zadziwił wschodem słońca w purpurze,
igra refleksami na kryształach bieli,
biel, a za bielą - następna się ścieli,
zima trwoniąc biały puch, kładzie szal,
okrywając dal, a za dalą - następna dal.
Muskam lekko dłonią różany ornament,
jest delikatny, jak miłość nad ranem,
przetykana srebrem między włosami.
Ile to zim za nami, a ile zim przed nami?
Łza na policzku kryształową smugą się ścieli
i cicho toczy się, wsiąkając w biel pościeli.
Dotykiem - ciebie - na pamięć się uczę,
oczy twoje - pieśnią miłosną powłóczą
i ogniście lśnią, gdy patrzą w oczy moje,
skrzą się jasno, jak przejrzyste zdroje.
Świt, biel i my, skąpani w cichym jęku,
wokół zima i białe róże z ornamentu.
- Zofia Szydzik
... wybiła godzina ciszy nocnej, pora na buziaki i powiedzenie dobranoc. Dobranoc Zuziu, do jutra :)))
... jak zwykle markuję ;-) Dzięki za róże ... na szybach, lubię ten wiersz ;-) Dołożę jeszcze szron połyskujący... :)
UsuńGrudzień
Na zamarzniętych szybach szron połyskuje,
Rysowanymi w tysiącach fantazyjnymi arabeskami;
Rzeka spływa ogromnymi lodowymi krami,
Dzikie rozczochrane wiry w dal przekazuje.
Na grzbiecie gór chmury, dzięki łysym wichurom,
O swe ciężkie bezkształtne boki potrącają;
Jodły są całe białe od śniegu, a stare wiązy wyciągają
Długie nagie ramiona ku szarym chmurom.
Wszystkie cienie kapłanów, gdzie północne zimy,
Pokazują na horyzoncie swe posępne miny,
Rzucają na nas zimno w ostrych podnietach głosowych.
Unikamy zupełnie ceny ich gniewu wściekłego,
W skrytości lekceważymy podmuchy wiatru polarnego,
Ogrzewając się przy drzewkach bożonarodzeniowych.
- Louis Honore Frechette tłumaczenie Ryszard Mierzejewski
Dobranoc Poetyczna, na przekór zimie, ciepłych, kolorowych i do spotkania :)
Bry na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuń..."upraszam o trzymanie kciuków i ciepłe myśli, bo mam straszną tremę przed debiutem :)*"
Obiecuję, że masz to jak w banku, jednak wierzę w Ciebie i Twoje możliwości, a tremę obtańczycie z R Mierzejewskim jak Al Pacino z Gabrielle Anwar . :)))***
https://www.youtube.com/watch?v=IEVow6kr5nI
:)))*
Bry Jasieńku :)*
UsuńNa żadne tańce nie będzie czasu, uwierz mi kochany Zazdrośniku :)
Bo wiesz... a właściwie posłuchaj...
Celine Dion: - "I love you"
https://www.youtube.com/watch?v=1qw9uomnClE
:)))***
I jeszcze kawałek dobrej liryki w "Słowie na Dobranoc" - sama53
OdpowiedzUsuń* * *...schodzisz z obłoków jak lawina...* * *
♪♫•*¨*•.¸¸❤
schodzisz z obłoków jak lawina
niczym pędząca fala zmierzchu
której nie sposób jest zatrzymać
bo jak zatrzymać to co przeszło
jak cień dogonić wśród ciemności
właściwą kroplę gdzieś w strumieniu
myśli nie warte paru groszy
które do wiersza wpadły w biegu
jak cię zatrzymać zanim zejdziesz
i wszystkie chwile w noc odmienisz
marzeniem sennym kiedy we śnie
ostatni liść na drzewie srebrzysz
i w zakamarkach niepamięci
okrywasz chłodem martwej ciszy
słowo z tych chyba najpiękniejszych
którego nikt z nas nie usłyszy
♪♫•*¨*•.¸¸❤
i kołysanka na dziś - Caruso - Luciano Pavarotti & Lucio Dalla
https://www.youtube.com/watch?v=tRGuFM4DR2Y
***...Caruso...***
Tu gdzie morze lśni
I mocno wieje wiatr
Na starym tarasie nad zatoka w Sorrento
Mężczyzna obejmuje dziewczynę
Po tym jak zapłakał
Rozjaśnia mu się głos i na nowo zaczyna śpiew
Kocham cię bardzo
Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz
To jest już łańcuch
Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz
Ujrzał światła pośrodku morza
Pomyślał o nocach tam w Ameryce
Lecz to były tylko nocne łowy
I biała smuga łodzi
Poczuł ból płynący z muzyki
Podniósł się znad pianina
Lecz gdy zobaczył księżyc wychodzący zza chmury
Nawet śmierć wydała mu się słodsza
Spojrzał w oczy dziewczyny
Tamte zielone jak morze oczy
I nagle pojawiła się łza
I uwierzył, że utonął
Kocham cię bardzo
Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz
To jest już łańcuch
Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz
Potęga liryki
Gdzie każdy dramat jest kłamstwem
Które z odrobiną makijażu i mimiki
Może stać się czymś innym
Lecz dwoje oczu, które na ciebie patrzą
Tak bliskich i prawdziwych
Sprawiają, że zapominasz słowa
Mieszają myśli
W ten sposób wszystko stało się małe
Nawet noce tam w Ameryce
Odwracasz się i widzisz swoje życie
Jakby było smugą śruby statku
O tak, to życie, które się kończy
Ale on nie myślał wiele już o tym
Poczuł się wręcz szczęśliwy
I znowu zaczął swój śpiew
Kocham cię bardzo
Lecz tak bardzo bardzo bardzo, wiesz...
To jest już łańcuch
Który rozpuszcza krew w żyłach, wiesz...
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Dobranoc, dobranoc lirycznym i Tobie Miła moja.:))) * * * ...zaśnijmy
w pięknie liryki...:))) * * *
♪♫•*¨*•.¸¸❤
:)*
Usuń... odsłuchaj, co Ci wyżej zagrałam... a moje Słowo będzie za chwilę :)*
... i już jestem. Może rozjaśnię te mgliste mroki, zapraszając Cię na romantyczny spacer?
Usuń**¨`**Zimowy spacer **¨`**
Popatrz, świat cały w śnieżnej szacie,
na drzewach biel tak uroczysta,
weź mnie za rękę, chodź na spacer,
ciepło ma w dłoniach naszych przystań.
Chwila mieć będzie inny wymiar,
chrzęst śniegu dźwięczy jak muzyka,
blask Twoich oczu las rozwidnia,
wśród niebosiężnych sosen wzdychań.
Wiatr, co policzki zimnem chłosta,
nie zdoła schłodzić uczuć, myśli,
bo w naszych sercach miłość, wiosna
kwitnie w tej bieli jak przebiśnieg...
EP
.இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój :)))* * * ... przecież to co kwitnie, jest najważniejsze, wiesz...:)))* * *
... i za moment zagram...
... .. i delikatnie, słodko... Nana Mouskouri - Only Love
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4saETJVfkfQ
.இڿڰۣ-ڰ
.... najczulej do ranka :)))* * *
Dzień dobry w piątek :)*
OdpowiedzUsuńKocham piątki, a szczególnie, gdy dzień się przepołowi i coraz bliżej do weekendu. Ale póki co, jeszcze mglisty i mroźny ranek, za oknem -4, więc do kawy mam dzisiaj przebudzankę z nieśmiałą prośbą... :)))* Nagranie takie sobie, ale ten tekst... i Kasia Sobczyk.
*** Ogrzej mi serce choć na chwilę ***
http://www.youtube.com/watch?v=1XLuV5fa9z4
1.Ogrzej mi serce choć na chwilę,
Na błysk zapałki, przelot ćmy.
Niewiele żądam, tylko tyle,
Przysługa drobna, drobna – przyznaj mi.
Pożarów uczuć wcale nie chcę,
Przez burze przeszłam, dosyć mam,
A ty mi tylko ogrzej serce
I już ci spokój, spokój dam.
2.Po własnych ścieżkach długo chodzę,
A drogowskazem bywa wiatr.
I serce zmarzło mi po drodze
I tak je niosłam, niosłam poprzez świat.
I kiedy nad nim się pochylę,
Jak kryształ lodu dzwoni mi.
Ogrzej mi serce choć na chwilę,
Bądź dobry, bądź dobry chociaż ty.
Byłam może dobra, może zła,
Nie liczyłam na to, co los da.
O to mi chodziło, żeby prędzej
Bez bagażu, bez pieniędzy naprzód iść.
Jeśli grałam, nie mówiłam pas,
Zaczynałam ciągle jeszcze raz,
Miałam w puli najmniej i najwięcej,
No i serce mam zziębnięte do dziś.
3.Ogrzej mi serce choć na chwilę,
Na błysk zapałki i na łyk.
I daj mi ciepła tylko tyle
Ile mi dotąd, dotąd nie dał, nie dał nikt.
Jak wiele ognia jest w iskierce,
Na ile w róży żar się tli,
Ogrzej mi serce, proszę, moje serce,
No ogrzej, ogrzej chociaż ty.
4.Gdy prośba stanie się spełnieniem,
Kiedy się w życiu stanie cud
I niech rozpali się płomieniem
Serce co zmarzło w srebrny lód.
Jeśli wycofać się nie zechcesz
I będziesz blisko jak od lat,
To sobie weź ogrzane serce,
Niech się potem skończy świat!
(nie znam autora tekstu)
.இڿڰۣ-ڰ
Cały koszyk serdeczności dla wszystkich z najcieplejszym całusem na dzień dobry :)))* ... udanego piątku :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńZachodnia na plusiku, w zamian gęsta mgła i okropne szarości. Organizm domaga się kofeiny, którą zaaplikuję za chwilę. Teraz trochę niezbyt optymistycznych poetycznych tekstów, lecz czy o sercu trzeba tylko optymistycznie ? ;-)
W jego sercu jest nieład
W jego sercu jest nieład. Kartki rozsypane, wszystko do góry nogami, powywracane jak w mieszkaniu, do którego się włamano. Miłości nie podobna tu odszukać. A tego właśnie szukali, tego dziwacznego skarbu, który składa się z rozkoszy i cierpień, gromadzonych dzień po dniu, który był dla niego tak bezcenny i tak nieznośny, że ukrył go starannie w najskrytszym zakątku swojej biblioteki, tam gdzie trzyma swoje nie zniszczone książki.
Jego serce nie należy do niego
Jego serce nie należy do niego. Na co mu ono ? Dałby je temu, kto zechce je wziąć. Kładzie je na kartce papieru i wymyśla istotę, która mogłaby zabrać je sobie na własność. Wystarcza mu do tego odrobina atramentu. Nie jest rozrzutny. Biedne nawet uczucie jest cenniejsze niż długie przemowy. Jednak zabiera się do tego z największą starannością. To, co istnieje, wymaga szczególnych względów. W tak niewielkim przecież stopniu żyje to serce, tak źle i tak szybko, jeszcze nie narodzone, a już w stanie rozkładu. Tyle ma przed sobą czasu, co pióro, gdy skrobnie coś na papierze. Jego to parę czarnych znaczków, parę słów - nic więcej.
Jego serce próbuje na coś się zdobyć i nie znajduje na to imienia...
- Jean-Michel Maulpoix
Piątek już w połowie, ciepełka, radości na pozostałe godziny i do spotkania ;-)))
Witaj Zuziu :)
UsuńDo rozważań o sercu Jean-Michel Maulpoix dodam jeszcze, że autorką świetnego przekładu jest Aleksandra Oledzka-Frybesowa.
Bardzo szybko upłynął mi piątek na pracy i przygotowaniach do jutrzejszego wyjazdu do Warszawy, Boję się tylko załamania pogody, a w szczególności gęstej mgły przy wieczornym powrocie do domu, takiej, jaka w tej chwili spowiła Lublin. Nie widać prawie nic...
Może jednak nie będzie tak źle? Trzeba mieć nadzieję... :)
Z sercem zaś dla Ciebie i wszystkich na wieczór poezja e. e. cummings'a.
* * *
Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim
sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
jest twoim dziełem, kochanie)
i nie znam lęku
przed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnę
piękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy)
ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa
oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
(korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka
niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)
cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach
noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)
z tomu „95 Poems”, 1958
tłum. z angielskiego Stanisław Barańczak
Przyjemności wszelkich na piątkowy wieczór przy zajęciach, które dają największe zadowolenie ;)))
Dobry Wieczór Ewuniu ;-)
UsuńUbiegłaś wpisując wiersz E.E.C, miał być dobranockowym ;-)))
A wracając do południowego, rzeczywiście zgubiłam tłumaczkę. Rano jestem mniej pozbierana ;-))) Rym razem ze Stu sonetów o miłości:
Sonet LXXXIV
I znowu, kochana, w sieciach dnia wygasają
prace, koła, ogniska, rzężenia, pożegnania
i nocy oddajemy kołyszącą się pszenicę,
którą południe zebrało ze światła i ziemi.
Tylko księżyc pośrodku swej nie tkniętej stronnicy
podtrzymuje kolumny niebieskiego zalewu,
mieszkanie nabiera powolności złota
i trudzą się, trudzą twe ręce przygotowując noc.
O kochana, o nocy, o kopuło zamknięta rzeką
nieprzeniknionych wód w mroczności nieba,
które ukazuje i pogrąża swe burzliwe grona
aż stajemy się tylko samotną, ciemną przestrzenią,
kielichem, w który sypie się popiół niebieski,
kroplą w pulsowaniu powolnej i długiej rzeki.
- Pablo Neruda tłumaczenie Jan Zych
Tym razem mieszczę się w godzinach wieczornych dobranocek ;-) Kolorowych, uśmiechniętych, relaksujących snów i do spotkania w sobotni ranek, pa :)
Bardzo się mieścisz Zuziu :)
UsuńA na dobranoc niech przyfruną do Ciebie serdeczne latawce :)
Dagmar Nick
Latawce
Przyjrzyj się,
mamy jeszcze nasze serce
na uwięzi jak latawiec.
Jesienny wiatr sprzyja,
kłębek w naszej dłoni
niby sprężysty kokon,
nadzieja z przędzy.
O tej porze roku
lubią latać,
szeleszczące, uskrzydlone,
i znów chcemy wodzić za nimi
wzrokiem, by sprawdzić,
czy tak jak niegdyś
porwą nas w lekkość
ponad ziemią.
z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000
tłum. z niemieckiego Diana Koprowiak
... i z dobrymi snami do poranka, pa :)))
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI już weekend! Jeszcze "Słowo na Dobranoc" i Jan Sebastian....w poduchy.
A słowo będzie wierszem Kazimierza Wierzyńkiego -
* * *...Usta twoje całując...* * *
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Usta twoje się snują, usta twe się wodzą,
Jak dwa ptaki różowe, po mnie lekko chodzą,
Jak dwa światła natchnione, oczu dotykają,
Usta twe mnie zabrały, usta twe mnie mają.
Jak wyznania wstydliwe, jak szepty szalone,
Powtarzam w ustach twoje usta niezliczone,
Od uśmiechu w kącikach do smaku języka —
Usta twoje całują i świat cały znika.
♪♫•*¨*•.¸¸❤
I kołysanka przed podróżą - Bobby Vinton - I love how you love me
https://www.youtube.com/watch?v=dkypKQaaNUU
Uwielbiam jak twoje oczy się zamykają
Gdy mnie całujesz.
A kiedy jestem z dala od ciebie
Kocham jak tęsknie .
Uwielbiam sposób w jaki zawsze
traktują mnie czule.
Ale kochanie przede wszystkim
Uwielbiam jak mnie kochasz
Uwielbiam jak twoje serce bije
ile kroć was trzymać.
Kocham jak myślisz o mnie
bez słowa .
Uwielbiam sposób, w dotyku
jest zawsze niebieskie.
Ale kochanie przede wszystkim
Uwielbiam jak mnie kochasz.
Uwielbiam sposób, w dotyku
jest zawsze niebieskie.
Ale kochanie przede wszystkim
Uwielbiam jak mnie kochasz.
Kocham jak przytulasz mnie
Kocham jak wyciskasz mnie
drażnij mnie, proszę cię
Kocham jak mnie kochasz
Uwielbiam jak mnie kochasz
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Bajmilejsza .:)))* * *...spokojnych
snów do jutra....najczulej ❤...:))) * * *
... o właśnie, nie dość, że mi się pozajączkował wtorek z piątkiem, to jeszcze się pośpieszyłam... :) Cudnie to powiedziałeś ...najczulej ❤...:))) * * *
UsuńA moje pożeganie ciut niżej...
Dopiero grudzień się zaczął, a ja mam już dość zimy, szarówki, mgły i tych wszystkich ciemnych dni... eh. Do wiosny mi się ckni, a może nawet do lata...
OdpowiedzUsuńZa niespełna półtorej godziny zimny wtorek skończy swój bieg, ja już jestem bardzo zmęczona, a Jaśkowi się chyba przysnęło lekuchno - pozdrawiam Cię czule :)))***
Tym razem w Słowie na dobranoc przyniosę trochę zapachu lata.
ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ
zapach lata
a może kiedyś wiatr przyniesie
w garście wciśnięty zapach lata
i znów przejdziemy się po lesie
będziemy szukać siebie w kwiatach
karmić cię będę jagodami
skronie przystroję świeżym wrzosem
posłaniem będzie mchu aksamit
a wiatr zaśpiewa szumem sosen
z mgły mokrych kropel ciepłych jeszcze
scałuję miłość niech nas splata
i oddam siebie nagim wierszem
za woń od ciebie
zapach lata
- Stanisław Kruszewski
✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿
... a jutro w drogę do Warszawy... niech dziś nas pokołysze swoim cudnym głosem Loreena McKennitt - Never Ending Road
*** Droga tylko do Ciebie ***
http://www.youtube.com/watch?v=MgcY-nSeGUo
Droga prowadzi teraz naprzód
Jak tylko może najdalej
Krętymi zaułkami
I drzew żywopłotami.
Poprzez góry fioletowe
Wokoło każdego zakrętu
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Ta podróż nie ma końca.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
Głęboko w zimie,
Pośród padającego śniegu,
Wysoko w powietrzu,
Gdzie zawsze biją dzwony.
Teraz wszędzie wokół mnie
Czuję, że jesteś wciąż tutaj
Taka jest ta podróż,
Żadna tajemnica mnie nie przelęknie.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
Droga prowadzi teraz naprzód,
Nie wiem gdzie,
Czuję w mym sercu,
Że tutaj będziesz.
Kiedy przychodzi burza,
Niezależnie od naszych lęków,
Podróż trwa,
Ponieważ twa miłość jest coraz bliżej.
Oto moje serce i daję je tobie
Zabierz mnie ze sobą poprzez tę krainę,
To moje marzenia, tak proste i małe,
Marzenia, które trzymamy w naszych dłoniach.
✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * *... "wszystkie drogi prowadzą do Ciebie", nawet we śnie:)))* * *
... i najczulej:)***
... sorki, coś mi się pozajączkowało... piątek nie wtorek :)))*
UsuńWitam w sobotę :)*
OdpowiedzUsuńKochani, dziś jadę do Warszawy na spotkanie z Przyjaciółmi i Czytelnikami na żywo. Jeszcze raz zapraszam wszystkich (link już podawałam), a tym, co nie mogą przyjechać dedykuję swój wiersz z tomiku "Impresje codzienne" z cyklu "Z szuflady poety VI".
*** "Kiedy znów zakwitną..." ***
A kiedy zniknie biel za oknem
i seledynem westchnie łąka,
marzenia w wiersze znów przetopię,
po snach nie będą mi się plątać.
Smak pocałunku wyczaruję,
kwitnące myśli w strofy wplotę
i pomaluję złotym piórem
wieniec kaczeńców nad potokiem,
zieloną nutą w wietrzny refren,
melodią w duszy zatrzymaną.
Ach, kiedy znów zakwitną wreszcie...
wciąż krzyczą.
Już od piątej rano.
EP
ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ
... i stosowna przebudzanka, która była inspiracją wiersza...
Zofia Terne - Kiedy znów zakwitną białe bzy
https://www.youtube.com/watch?v=Ro0BjPNDafc
Miłej soboty wszystkim :)))***
Melduję, że na razie nie ma mgły, tylko lekkie zamglenie. Odezwę się wieczorem, albo jutro rano - w zależności od tego, o której dojadę do Lublina. Do spotkania... :)*
Witam Ewo:)
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesu w " stolycy " i powrotu z tarczą:)
Myślę też, że Twoja poezja sama się obroni, i nie zaszkodzi jej - wręcz odwrotnie - odrobina tremy autora:)
Miałem małą kolizję drogową, nie ze swojej winy, bo:
" Bardzo doświadczony kierowca " w wieku młodzieńczym ", nie " naumiał się ", że istnieje coś takiego jak: martwe pole i... zachciało mu się zmieniać pas, gdy ja - akurat - jechałem równolegle z nim. Wszystko się skończyło bezkrwawo, ale nerwy miałem napięte:)
Oczekuję zatem relacji, już po:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki, a Ogrodników ściskam/ albo odwrotnie/
Stanisław
Dzień dobry Staszku ;-)
UsuńCieszę się, że w dalszym ciągu będziesz zaszczycał nas swoimi wpisami, gratuluję refleksu i cóż możemy poradzić na matołkowatych kierowców, szczególnie tych brawurowych.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Dobry wieczór Zuziu:)
UsuńZrozumiałem złośliwość - nie zrozumiałem jej przyczyny:) Nikogo " nie zaszczycam " - głównie sobie sprawiam przyjemność, będąc uczestnikiem Ogródka...
Pozdrawiam
Stanisław
Staszku,
Usuńnie było złośliwości z mojej strony, nie przyszłoby mi do głowy, pisałam w kontekście refleksu, i bardzo lubię czytać Twoje wpisy.
Widocznie zabrakło uśmiechniętej buźki, abyś właściwie odczytał.
Przykro mi i smutno :(
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńJestem na prezentacji z Tobą myślami i sercem, jeśli pomoże Ci to choć odrobinkę tremę wyciszyć :)))
* * *
Daj mi klucz do twoich myśli
przebudzonych gdzieś nad ranem,
kiedy jesień sypie liśćmi,
dnie w szarugę zaplątane;
daj mi tęskność twoich oczu
gdy tak patrzysz w zimną przestrzeń
i zmęczenie, gdy na zmroczu
już czasami żyć się nie chce...
W szarość świtów, mgły, zawieje
dam ci garstkę swoich marzeń;
rozświetlimy beznadzieję -
w nich jesteśmy zawsze razem.
- Ewa Pilipczuk
... razem można góry przenosić, szczególnie w towarzystwie Przyjaciół i Czytelników. Trzymam i czekam na kilka słów o spotkaniu. Pozdrawiam, szerokiej drogi i miej ograniczone zaufanie do pozostałych kierowców, buziaki :)))
Ewuniu,
Usuńdaj głos jak "wywiodłaś w pole" tremę, a na wieczorne pisanie oddam grządkę Twojemu towarzyszowi podwieczorku ;-)))
Na tych samych falach
unosimy myśli
prośby i pragnienia
kładę się na nich tak blisko
ciebie że słyszę
twój oddech bicie serca
i unoszę się
płynę przed siebie
trzymasz mnie za rękę
tak czule jak
pielęgniarka w szpitalu
która budzi
ze snu o świcie
do rutynowych badań
na tych samych falach
płynie nasza miłość
tęsknota i
nasze przeznaczenie
- Ryszard Mierzejewski
... serdeczności i do popisania ;-)))
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńDopiero teraz uwolniłem się z sobotnich obowiązków. I widzę wielkie
obawy naszej Ewy przed tremą. Myślę, że wszystko udało się wspaniale.:)*
...i nie bł to chwyt marketingowy. :)***
* * *...Trema...* * *
Poeci i pisarze.
Tak się przecież mówi.
Czyli poeci nie pisarze, tylko kto -
Poeci to poezja, pisarze to proza -
W prozie może być wszystko, – również i poezja,
ale w poezji musi być tylko poezja -
Zgodnie z afiszem, który ją ogłasza
przez duże, z secesyjnym zawijasem P,
wpisane w struny uskrzydlonej liry,
powinnam raczej wefrunąć niż wejść -
I czy nie lepiej boso,
niż w tych butach z Chełmka
tupiąc, skrzypiąc
w niezdarnym zastępstwie anioła -
Gdyby chociaż ta suknia dłuższa, powłóczystsza,
a wiersze nic z torebki, ale wprost z rękawa,
od święta, od parady, od wielkiego dzwonu,
od bim do bum,
ab ab ba -
A tam na podium czyha już stoliczek
spirytystyczny jakiś, na złoconych nóżkach,
a na stoliczku kopci się lichtarzyk -
Z czego wniosek,
że będę musiała przy świecach
czytać to, co pisałam przy zwykłej żarówce
stuk stuk stuk na maszynie -
Nie martwiąc się zawczasu,
czy to jest poezja
i jaka to poezja -
Czy taka, w której proza widziana jest źle -
Czy taka, która dobrze jest widziana w prozie -
I co w tym za różnica,
wyraźna już tylko w półmroku
na tle kurtyny bordo
z fioletowymi frędzlami?
Autorka: Wisława Szymborska
I w ramach "Słowa na Dobranoc" kołysanka Krzysztofa Respondka -
OdpowiedzUsuń* * *...Czerwień twoich słów...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=oTYr9DRQf4Q
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Dobraoc, dobranoc wszystkim i Tobie najmilsza. :))) * * * ..."ta zieleń twoich
sporzeń i czerwień twych słów"...najczulej...:))) * * *
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Kochani dam tylko głos :)*
OdpowiedzUsuńktórego już prawie nie mam od gadania. Dopiero dotarłam do domu, cała i w jednym kawałku :) Było wspaniale, ale szczegóły jutro bo mam za sobą emocje i prawie 400 km (w obie strony), a powrót we mgle i zamarzającej mżawce.
Dziękuję Wszystkim za kciukotrzymanie, dobre słowa, ciepłe myśli i serca, czułam je... były cały czas ze mną... za wszystkie wpisy i piękne Słowo na dobranoc za nas oboje Jasieńku :)*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mój Najmilszy :)))* * * ... pogodnych snów i do jutra ... najczulej:)))* * *
Dobranoc Poetyczna,
Usuńdzięki za głos, do jutrzejszego ranka, pa :)))
Dzień dobry w zamgloną grudniową niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńPrzez natłok zdarzeń w ostatnim tygodniu nie zdążyłam nic nowego przygotować na Impresje, ale powitać ciepłą przebudzanką do kawy mogę, prawda? ;) A więc łyk poezji śpiewanej na dzień dobry z Michałem Żebrowskim i Katarzyną Groniec.
*** Ja nie chcę wiele ... ***
http://www.youtube.com/watch?v=Gk3wk-YxV54
Idę sobie zamaszyście
i opada ze mnie życie jak jesienne liście.
Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń i żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x2
Jakie liście? - dębu, brzozy, topoli,
ale to boli.
Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń, żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x2
Chcę uciec, wiem to brzmi naiwnie
Chcę uciec choćby na pustynię
- Jesteś zmęczony?
- Tak
- To minie
Ja nie chcę wiele, Ciebie i zieleń, żeby liściom było wietrznie, a sercu bezpiecznie /x
Pogodzi nas niepogodzonych
Słońce gdy pierwszy raz nie wzejdzie
- Jesteś zmęczona?
- Tak
- To przejdzie
(Tekst piosenki powstał na podstawie fragmentów wierszy Władysława Broniewskiego i Jonasza Kofty, muzyka Andrzej Smolik.)
... miłej niedzieli z dobry odpoczynkiem, na spacerach w plenerze albo przy zajęciach, jakie kto najbardziej lubi :)*
Dzień dobry Ewuniu ;-)
OdpowiedzUsuńW taki dzień jak dzisiaj, to nic, tylko wskoczyć pod kołderkę z dobrą książką i zapomnieć o tym, że szaro, deszczowo i smutno.
* * *
Wiesz...
Spotkałam kiedyś Miłość.
I co Ci mówiła ?
Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca.
Płakała ?
Tak, płakała, bo często rani.
Krzyczała ?
Tak, krzyczała, że nie zawsze jest piękna.
Smiała się ?
Tak, śmiała się, bo umie z siebie kpić.
Żałowała czegoś ?
Tak, żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.
Była zła ?
Tak, złościła się, że czasem w nią wątpimy.
Cieszyła się ?
Tak, cieszyła się, że tak często jej szukamy.
I co Ci jeszcze powiedziała ?
Powiedziała, że nie jest dla Mnie :(
- Ewa Owczarek
... hmm, tak bywa z miłością, nie każdemu jest dana. Trochę zaległych prac do wykonania, nie chcem ale muszem, żeby polecieć klasykiem ;-)
Przyjemności na popołudniowy czas i do spotkania ;-)))
Witaj Zuziu :)
UsuńU mnie też było trochę zaległych prac do wykonania, których siłą rzeczy nie zrobiłam w sobotę. Tylko maleńki wypad do ogrodu w ramach nakarmienia skrzydlatych braci trochę zrekompensował mi ponurą niedzielę. Taki ten grudzień dziś szarobury...
Inny grudzień
Jakiś ten grudzień jest niegrudniowy
i szary jak listopadowy dzień.
Bezśnieżna zima wciąż z gołą głową
bez sań i mrozu, zamieci tchnień.
W kącie podwórka badyl choinki
ubrał się sam tak jak umiał – więc
narzucił na swoje wiotkie witki
suchych, opadłych liści pled.
Wystawy sklepów mamią nas sztucznym
szczęściem i kiczowatym tłem.
Wołają: Wejdź tu i bądź rozrzutnym!
Święta nadchodzą - pokaż gest!
Chwytam twą rękę, trzymam ją mocno
szybko do domu stąd zabierz mnie.
Zamiast w wabiące światełka wystaw
wolę spoglądać wciąż w oczy twe.
Małgorzata Pilacińska
... a teraz popołudniowa kawa i jaśkowy koncert na zakończenie niedzieli. Wszystkiego miłego na wieczorny czas relaksu :)))
Dobry wieczór Ewuniu ;-)
UsuńLeniwie mijają godziny niedzieli. Trochę przy krzątaninie, trochę przy lekturze zaległej książki, ale nawet kawa nie pomogła na rozruszanie śniętego umysłu ;-) Za oknem granat nieba czyli noc grudniowa, no może nie zupełnie jak w wierszu ;-)
noc grudniowa
zima rozsypała już srebrne gwiazdy
spadły miękko na świat
otuliły pola łąki
wplątały się w kobiece włosy
zawisły na rzęsach
w swojej niewinności studzą
płonące serca
iskrzące złością oczy
chłodną bielą kryją fałsz i kłamstwa
a świat zamiera w zachwyceniu
nad delikatnością tego puchu
czeka na cud grudniowe nocy
która dokończy dzieła
- marina
... Jaśkowy koncert odsłucham później ;-) Siedząc nad klawiaturą doszłam do wniosku, że mogę wyskoczyć do kina. Reklamował go przepiękny plakat, który zachwycił. Czy film też, to się okaże. Na teraz cieplutkie, słoneczne pozdrowionka, do później :)))
Miłych wrażeń Zuziu, a później przepysznego lulanka w podusiach ;) Dziękuję za dziś, dobrej nocy, pa :)))
Usuń... :)))
UsuńFilm zachwycił poetyką i tematem. Zawód o którym marzyłam jako dziecko, a któremu trzeba oddać siebie i swoje życie, czyli trudny. Na dobranoc z tomu wierszy wybranych Pablo Nerudy.
19
Czarnulko zwinna, słońce które rodzi owoce,
które wypełnia ziarna zbóż, które splata wodorosty,
uczyniło twoje ciało radosnym, twoje błyszczące oczy
i twoje usta, które mają uśmiech wody.
Jakieś słońce czarne i niespokojne miesza się w zwojach
czarnych włosów, kiedy rozdzielasz je dłońmi.
Igrasz ze słońcem jak ze strumykiem,
a on zostawia w twoich oczach dwa stawy.
Czarnulko zwinna, nic nie zbliża ciebie do mnie.
Wszystko od ciebie mnie oddala, jak od południa.
Jesteś złudną młodością pszczoły,
uniesieniem fali, siłą kłosa.
Moje mroczne serce cię szuka, jednakże
kocham twoje ciało radosne, twój głos wolny i delikatny.
Motylu czarny, słodki i ostateczny,
jak łan pszenicy i słońce, polny mak i woda.
- Pablo Neruda / tłumacza brak /
... zapewne winno być Rudowłosa ;-)))
Dobranoc Ewuniu, kolorowych, ciepłych, relaksowych i do spotkania :)))
Wspaniały deser do porannej kawy, dziękuję Zuziu :)))
UsuńBry w przymgloną niedzielę.:)*
OdpowiedzUsuń...że aż smutno...
Rod Stewart - Love Me Or Leave Me
https://www.youtube.com/watch?v=llyiWB20tYk
Kochaj mnie lub zostaw
Lub po prostu pozwól mi być samotnym
Nie wierzysz mi, kocham tylko ciebie
Raczej będę samotny
Niż szczęśliwy z kimś innym
Noc jest moją porą
Na przytulanie i całowanie,
Na kochanie
A nie na wspominanie
Ubolewanie zamiast zapominania
Z kimś innym
Bo nie będzie nikogo innego
Chyba, że tym kimś jesteś ty, ty, ty
Bo osobiście zamierzam być smutny, smutny, smutny*
Pragnę twojej miłości
Lecz nie chcę pożyczać
Mieć ją dzisiaj, by oddawać jutro
Twoja miłość za moją miłość
Nie ma miejsca na nikogo innego
Kochaj mnie lub zostaw
Lub po prostu pozwól mi być samotnym
Nie wierzysz mi, kocham tylko ciebie
Raczej będę samotny
Niż szczęśliwy z kimś innym
Bo nie będzie nikogo innego
Chyba, że tym kimś jesteś ty, ty, ty
Bo osobiście zamierzam być smutny, smutny, smutny*
♪♫•*¨*•.¸¸❤
no to smucę się dalej...;-)
...i oddam się muzyce Roda Sewarta na tegorocznym koncercie.(1:44 h)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=3PQkSCGbmUY
:)))***
Bry Jasieńku :)*
UsuńNie smutaj się już tak... u mnie też mglista i szara niedziela, a w dodatku pracowita, bo czego nie zrobiłam w sobotę, musiałam odrobić dziś. A koncert Roda Stewarda to znakomity pomysł na niedzielny wieczór. Właśnie muzyki mi brakowało... dziękuję :)*
Fakt, trza odrobić czas balangi. :)))*
OdpowiedzUsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPosłuchałem se Roda i czas mi do zajęć w pozycji horyzontalnej związanej
z chrapaniem i kawałkiem liryki Kazimierza Wierzyńskiego -
***...Pani z rajerem...***
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Widziałem ciebie znowu, moja miła,
Wysoka, ze wszystkich wybrana!
To nie to tylko, żebyś mi się śniła!
To było! Dziś! Naprawdę! O dziesiątej z rana,
Jakby pierwszy raz.
Nie wiem, co robić z sobą, kiedy cię zobaczę,
Już dalej nie umiem się bronić!
Ja ci to wszystko kiedyś wytłumaczę,
Pozwól mi się ukłonić.
Jak dziwnie się nazywasz: po prostu Irena*!
I ty chodzisz, jak inni, po tych samych ulicach,
W bucikach, w kapeluszu, w żakiecie,
A nikt się nie dziwi i nikt nie domyśla,
Że ty jesteś jedna na świecie.
Każdy gdzieś idzie i dokądś się śpieszy
To samo miasto, domy, powietrze,
I tylko, gdy ja cię zobaczę,
Świat cały we mnie się cieszy
I jest, jak rajer twój biały na wietrze.
Tego ci nigdy nie wytłumaczę.
* zmiana z Heleny na Irenę - myślę, że autor wybaczy.:)
♪♫•*¨*•.¸¸❤
I kołysanka na dziś - Krzysztof Respondek - Powiedz mi
https://www.youtube.com/watch?v=YhmMcTOdaa0
♪♫•*¨*•.¸¸❤
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:))) * * *...snów kolorowych do
jutra, pa.❤:))) * * *
:)*
UsuńZakupy zrobione, ugotowane, uprane, posprzątane, ptaszki w ogrodzie nakarmione... można świętować odejście niedzieli :)))*
A do Słowa na dobranoc zaprosiłam dziś Kazimierza Wierzyńskiego:
✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿
*** Umiłowanie ***
O, jakże do tego przywyknę,
O, jakże z tym się oswoję,
Jak cię ogarnę przeniknę,
Umiłowanie moje.
Jakie ci zerwę liście,
Jakim osypię pąkowiem,
Co ci, jedyny*, na przyjście
Twoje najdroższe opowiem.
Jak ci się oddam cała*,
Co z siebie całej powierzę,
W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiała*,
Dawno do ciebie należę.
I tylko przywyknąć nie umiem
I tylko jeszcze się boję,
Jak cię ogarnę, zrozumiem,
Umiłowanie moje.
* w oryginale są męskie końcówki
✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... już czas na wypoczynek po niedzieli, ale przedtem słodkie... :)))* * *
... i za chwilę kołysanka...
... a pokołysze nas Scorpions - w rytmie miłosnym... :)*
Usuń*** Rhythm Of Love ***
http://www.youtube.com/watch?v=vFAf_29KYTs&feature=related
Spędźmy razem noc
wiem że też tego chcesz
magia chwili
to coś co mam dla Ciebie
Bicie serca tej nocy
jest stworzone do utraty kontroli
I tam jest coś w Twoich oczach
To tęksnota za trochę więcej
Znajdźmy nawzajem
Rytm który szukamy
Rytm miłości
pozostawia mnie tańczącego na ulicy
Rytm miłości
Ma rowek uderzający w kość
Rytm miłości
to gra której szukamy
Rytm miłości
To uderzanie serca mojej duszy
Osiągnijmy razem szczyt
Jedna noc nigdy nie zrobi
Wybuchu strzału przyjemności
To jest to co mam dla Ciebie
Dlaczego nie zamykasz oczu?
Pozwól Twoim uczuciom rosnąć
Zrobię tak, że poszujesz smak życia
Dopóki Twoja miłość będzie płynąć
Znajdźmy nawzajem
Rytm który szukamy
Rytm miłości
pozostawia mnie tańczącego na ulicy
Rytm miłości
Ma rowek uderzający w kość
Rytm miłości
to gra której szukamy
Rytm miłości
To uderzanie serca mojej duszy
Znajdźmy nawzajem
Rytm który szukamy...
✿ڿڰۣ *** ڿڰۣ✿
... najczulej :)))* * *