Powered By Blogger

wtorek, 12 września 2017

Posłuchaj chwili

Między deszczem a deszczem... ostatni tydzień był bardzo mokry. Kilka odsłon moich ogrodowych kwiatów i owoców w kroplistej biżuterii. Zdjęcia z minionego tygodnia.
Daliom urody deszcz nie odebrał. 
Grzybień. Łaskawość aury tegorocznej pozwoliła na długie kwitnienie.
Ostatni w tym roku gladiolus.
Mokry rozczochraniec :)
Hibiskus. Ma jeszcze mnóstwo pąków.
Pąsowe zawstydzenie.
Ptasia stołówka już prawie gotowa.
Spojrzenie spod mokrego listka.
Owoce konwalii.
Materiał na dereniówkę wyjątkowo obrodził w tym roku :)
Dziecięce zabawki :) 
Moja ulubienica.
... a tu inspiracja do wiersza z wrześniowego Ogrodu Botanicznego.

Posłuchaj chwili

Gałąź nad wodą się pochyla
w skupienie września zaplątana,
liturgią ciszy kapie chwila
(letnie zebrane już w almanach).

Jubiler-deszcz ustroił z wdziękiem
patyk sczerniały od szarugi;
od pieszczot kropli kamień mięknie
(choć ciężar wcale mu nie ubył).

klucz ptaków dziobem i pazurem
rysuje niebo nad dachami,
odfrunął z wiatrem ponad chmurę
jaskółczy balet – okap zamilkł.

Posłuchaj chwili bladym rankiem,
w niej wszystkie nasze przeszłe wrześnie
zachodzą mgłą. Mam nową kartkę
niezapisaną. Jesteś?
Jestem.

Ewa Pilipczuk, 10.09.2017 r.

99 komentarzy:

  1. Witam powtórnie i zapraszam do nowych strof i obrazków :)* Już przedjesiennych.
    Pomyślnego wtorku, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu :)
    Czytam, oglądam fotki podpatrzone przez oko aparatu, znów czytam. Piękno zatrzymane w słowie i obrazie. Od zawsze podziwiam Twoją wrażliwość i umiejętności :)*
    "Jesteś ? Jestem ")*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...do kawy :)*

      Upojenie różą

      Świeża wszechobecność losu
      Twój zapach, moja piękna, to pochylona róża
      Szczęśliwie, że można być

      Krzyczę moją radość, moje oszołomienie, utopione
      na tym zapomnianym przedmieściu świata
      Tryskające namiętnością do ciebie
      Chcesz istnieć
      żyć
      cieszyć się
      z twoich rąk, odurzające ciepło
      Moja skóra jest tam jeszcze dzisiaj, jutro, kto wie,
      może nie będzie jej wcale
      Pancerz, tarcza lub dziki mak
      Płatki zerwane na tę chwilę
      Szlachetne ciało
      Wklinowanie ludzkiej reprodukcji

      - Sybille Rembard
      - Ryszard Mierzejewski tłumaczenie

      Serdeczności posyłam na Wschodnią, dziękując za ucztę, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Nastał już czas, kiedy o tej porze stosownie powiedzieć "dobry wieczór", bo dzień już wcześniej się kończy. Szczególnie dziś, gdy pochmurno i mokro cały dzień.
      Cieszę się, że wiersz i fotografie zdobyły Twoje uznanie, kłaniam się z podziękowaniem :)*
      Śliczne to upojenie różą, w takim razie dorzucam jeszcze różaną poezję.

      Róża

      W tym parku pobladłym bez śmiechu i gości
      przy róży rozkwitłej stoję.
      Otośmy jedynymi świadkami piękności -
      ja jej, a ona mojej.

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Moje jedyne dziecię (stary koń już) obchodzi dziś urodziny, a więc teraz trochę poudzielam się towarzysko. Przyjemnych chwil na wieczór i do spotkania w okolicach dobranocki, buźka :)*

      Usuń
    3. ...:)*
      Zapraszam na przed wieczorny spacer w towarzystwie chwili...:)

      Błękitna chwila

      Zniknie nad brzegiem, ujdzie za skały
      Żagiel, w błękicie jak skrzydło - biały
      na rozpalonym zboczu rozścielę
      wiatr przedwieczorny pachnące ziele,
      niską buczyną, ostrym jałowcem
      wstrząśnie nad dzikim, górskim manowcem.

      Dom jest daleko, świat jest daleko,
      Za zapomnienia górą i rzeką:
      nic nam nie grozi, nikt o nas nie wie:
      ptak w migdałowym ukryty drzewie
      potrząsa skrzydłem i gwiżdże z cicha,
      Zdeptany piołun wonią oddycha.

      Połóż mi rękę pod senną głowę.
      Wczoraj - zginęło, dzisiaj - jest nowe,
      jutro - pod żaglem białym na głębi.
      Jesteśmy wolni, jesteśmy sami
      śród ziół pachnących, pod błękitami.

      Koniki polne w kamieniach dzwonią,
      Serce zamiera, jak ptak pod dłonią,
      Czas coraz pustą napełnia czaszę..
      Wczoraj - zginęło, dzisiaj jest nasze,
      a jutra nie chcą widzieć za mgłami
      oczy, zamknięte pocałunkami.

      - Kazimiera Iłłakowiczówna

      Przedwieczorne pomachanko :)*

      Usuń
    4. Dosłownie razem wpisałyśmy się :) Znajdziesz mnie nieco wyżej, na razie pomachano i buziaki :)*

      Usuń
    5. Ewuniu,
      synchronizacja myśli, telepatia na tych samych falach :)*
      Odkrywając na nowo ulubionego poetę, mówię dobranoc :)*

      Erotyk

      W potoku włosów twoich, w rzece ust,
      kniei jak wieczór - ciemnej
      wołanie nadaremne,
      daremny plusk.

      Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze różą nocy
      i minie świat gałązką, strzępem albo gestem,
      potem niemo się stoczy,
      smugą przejdzie przez oczy
      i powiem: nie będąc - jestem.
      Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą
      w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę,
      usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,
      w muszli twojego ciała szumiące snem;

      Albo w gaju, gdzie jesteś
      brzozą, białym powietrzem
      i mlekiem dnia,
      barbarzyńcą ogromnym,
      tysiąc wieków dźwigając
      trysnę szumem bugaju
      w gałęziach twoich - ptak.

      Dedykacja

      Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek,
      jeden gest - a już orkanów pochód,
      jeden krok - a otoś tylko jest
      w każdy czas - duch czekający w prochu.

      - Krzysztof Kamil Baczyński

      Dziękują za nowy wiersz, fotki, rozmowę poezją, życzę spokojnego, relaksującego snu, dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
    6. A ja dziękuję za nocną poezję :) Dobrego dnia, Zuziu :)*

      Usuń
  3. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Deszczowo i smutnawo mi w w tym zafajdanym moim żywocie.
    Jedynie impresje przynoszą mi chwile oddechu od tego
    wszystkiego o czym chciałbym zapomnieć. Dzięki za wiersz
    i foty i ukojenie.

    * * *...NOC...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=jQfcPJ3n0qQ


    Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana
    I otulisz mnie lekko ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana.
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony.

    Będziesz moja. Ustami się wpiję
    W wargi twoje, od nocnych róż krwawsze,
    Obłąkany szał szczęścia przeżyję,
    Ale umrze coś we mnie na zawsze.

    Zacałuję się sobą! W pierścieni
    Splot drgający zakłuję twe ciało,
    I uśniemy rozkoszą zmęczeni
    I niepomni, że wszystko się stało.

    Obudzimy się. Ciężką nienawiść
    W głuchych duszach bez słów poczujemy
    Zło nam w oczach zaświeci, jak zawiść,
    I jak głaz będzie smutek nasz niemy.

    Ale nocą znów przyjdziesz. Do rana
    Będziesz słodko mnie tulić ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana!
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony!

    muzyka i wykonanie: Paweł Melnarowicz
    słowa: Julian Tuwim

    * * *

    Dobranoc, dobranoc paniom. :)))*...słodkich snów do jutra
    :)))*** Pa. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Cieszę się, że choć tak mogę Ci trochę sprawić przyjemności i ubarwić życie... a to dla mnie radość podwójna. Dziękuję :)***
      U mnie też leje i zrobiło się dużo chłodniej, niż rano. Ale podobno jeszcze ma do nas zawitać ciepłe, wrześniowe babie lato, musimy przeczekać tę pluchę.
      Wróciłam z urodzin dzieciaka trochę zmęczona, więc już na dobry sen kołysanka...

      Varius Manx - Piosenka księżycowa (Moon Song)

      https://www.youtube.com/watch?v=guJ25FxCwmY

      Śpisz pięknie tak
      Po kątach cisza gra
      Szkoda słów...
      Resztę dopowie księżyc
      Śpisz, staram się
      Oddychać szeptem
      Pościel jeszcze pachnie
      Ogniem naszych ciał...

      Ref.:
      Kiedyś znajdę dla nas dom
      Z wielkim oknem na świat
      Znowu zaczniesz ufać mi
      Nie pozwolę Ci się bać
      Kiedyś wszystkie czarne dni
      Obrócimy w dobry żart
      Znowu będziesz ufał mi
      Teraz śpij...

      Wiem, dobrze wiem
      Potrafię ranić tak jak nikt, przykro mi
      Nie wiem co robić, gdy płaczesz
      Już nie śmiejesz się - jak kiedyś
      Wszystko jest inaczej...
      Kolejny raz proszę Cię,
      o ostatnią szansę...

      Ref. Kiedyś znajdę dla nas dom,
      Z wielkim oknem na świat.
      Znowu będziesz ufał mi.
      Nie pozwolę Ci się bać.
      Kiedyś wszystkie czarne dni,
      Obrócimy w dobry żart.
      Znowu będziesz ufał mi.

      Teraz śpij...
      Je i je...
      Tak pięknie...

      - Anita Lipnicka, Robert Janson

      * * * *

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie, Słonko :)))*** Śpij słodko do jutra, czułe pa :)))***

      Usuń
  4. Bry ze środową kawą :)*
    Nie pada, delikatne mgiełki o poranku rozbielają coraz bardziej kolorowe już drzewa. Za oknem na ten moment wrześniowe 13 stopni.
    Nawiązując do moich róż, zapraszam na kawę do kafejki Pod Czerwoną Różą, na przystani w porcie :)

    The Fureys-Red Rose Cafe

    https://www.youtube.com/watch?v=H7nRYincX-Q

    Przychodzą z gospodarstw i również z fabryk
    I wkrótce wszyscy zapominają, kim są
    Codzienne troski wkrótce znikają,
    Gdy siedzą na stołkach przy barze
    Zielonooka dziewczyna w bluzce z Rolling Stonesami
    Nie wygląda, że pracuje na roli
    Mężczyzna na końcu sali jest dobrym przyjacielem
    Faceta, który sprzedaje używane samochody

    W kawiarni Pod Czerwoną Różą na przystani,
    Przy porcie na obrzeżach Amsterdamu
    Każdy się przyłącza do wspólnego śpiewu i śmiechu,
    Każdy jest taki szczęśliwy, że tu jest

    Sprzedawcy relaksują się kilkoma kuflami piwa
    I starają się nie mówić o handlu
    Poeta nie napisze dziś wieczorem żadnego wiersza,
    Ale być może zaśpiewa słodką serenadę
    Siwy starszy mężczyzna przy pianinie zagra
    Każdą piosenkę, której będziesz chciał posłuchać
    Ta piękna młoda istota nie umie śpiewać,
    Ale klienci urządzają jej owację

    W kawiarni Pod Czerwoną Różą na przystani,
    Przy porcie na obrzeżach Amsterdamu
    Każdy się przyłącza do wspólnego śpiewu i śmiechu,
    Każdy jest taki szczęśliwy, że tu jest

    Na zewnątrz w rzeczywistym świecie trwa wyścig
    To wszystko po prostu trochę zwariowało
    Kręcimy się w kółko i dobrze jest znać
    Takie miejsce, gdzie możesz się dobrze zabawić
    Więc przysuń krzesło i zapomnij o życiu
    Dobrze jest od czasu do czasu tak zrobić
    I jeśli ci się tutaj podoba, to mam pomysł
    Jutro znowu wszyscy się spotkajmy

    W kawiarni Pod Czerwoną Różą na przystani,
    Przy porcie na obrzeżach Amsterdamu
    Każdy się przyłącza do wspólnego śpiewu i śmiechu,
    Każdy jest taki szczęśliwy, że tu jest

    W kawiarni Pod Czerwoną Różą na przystani,
    Przy porcie na obrzeżach Amsterdamu
    Każdy się przyłącza do wspólnego śpiewu i śmiechu,
    Każdy jest taki szczęśliwy, że tu jest

    * * * * * *

    ... serdeczności poranne, pogodnego i zdrowego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ojoj, tamten link już nieaktywny, sorry. Ten jest dobry:

      https://www.youtube.com/watch?v=d6SxwcgzsLM

      Usuń
  5. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Po pięknym upalnym lecie,jesienna deszczowa pogoda nastraja pesymistycznie i wyzwala smutne myśli. Przydałaby się gdzieś w pobliżu Kawiarnia, o której jest przebudzankowa piosenka.
    A ponieważ takowej nie ma w pobliżu...

    Samotność

    Cisza - niekiedy tylko pająk siatką wzruszy,
    Lub przed oknem topole wietrzyk pomuskuje;
    Och ! jak lekko oddychać, słodko marzyć duszy -
    Tu mi gwar, tu mi uśmiech myśli nie krępuje.

    Jak niewolnik, co ciężkie siłą więzy skruszy
    I zgasłe życie w sercu na nowo poczuje,
    Tak ja, na chwilę zwolnion z natrętnych katuszy,
    Wdzięk i urok milczenia czuję i pojmuję.

    Bo gdy w kole biesiady serce nas nie łączy,
    Gdy różnorodne myśli mieszkać z sobą muszą,
    Gdy dusza duszy pojąć, zrozumieć niezdolna -

    Próżno nektar napojów hojnie się wysączy;
    Śmiechy, piosnka, biesiada - wszystko jest katuszą;
    U mnie rozkosz i życie, gdy moja myśl wolna.

    - Cyprian Kamil Norwid

    Białe baranki na niebieskości, być może powróci tradycyjna jesień ze słońcem, dobrym humorem i uśmiechem, czego życzę Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Wrześniowa przedjesień na Wschodniej dziś całkiem sympatyczna pogodowo, trochę chmur, nieco słońca i miłe ciepło, cały dzień 18-19 stopni. Oby takie chwile trwały jak najdłużej :)

      Nim jesienne chłody

      Lato domyka klucz żurawi,
      fioletem wrzosów wchodzi jesień.
      - Pytasz, czy może czegoś żal mi?
      Zamknęłam lato w duszy tęsknej.

      Kasztan wystukał nowy rozdział.
      W nim nowe piękno i wzruszenia.
      W szelestach liści wiersz uplotłam.
      Ma dużo ciepła - by się nie bać.

      Kiedy nadejdą chłodne chwile,
      czas znów zaciągnie łzawą nutą.
      Ciepło jesiennych strof rozwinę
      i moje. Starczą nam na długo.

      Józefa Michalska

      Wypoczynku i poprawy nastroju na popołudnie i wieczór, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)*
      "Zamknęłam lato w duszy tęsknej" - nie brzmi to optymistycznie. Myślę, że nie tylko ja mam smutki :-)

      Do twarzy kobiecie w natchnieniu

      do twarzy kobiecie w natchnieniu
      wygląda trochę jak wariatka
      trochę jak femme fatale

      w zmysłowym rozdrażnieniu
      szept brzmi jak krzyk
      krzyk brzmi jak szept
      pomyłki na porządku nocnym

      godzina duchów mija
      niezauważona
      świty i zmroki mijają się
      z celem

      smok pisopis
      rwie się na uwięzi
      myśli w popłochu
      pierzchają gdzie pieprz
      pachnie
      goń je potem
      jak nieuchwytną mgłę

      do twarzy kobiecie w natchnieniu
      wygląda trochę jak wariatka
      trochę jak femme fatale

      najchętniej ubrałabym się w natchnienie
      ale ono takie przezroczyste

      - Marta Grudnik

      Pracowity dzień mam za sobą. Czas na relaks z książką i filiżanką z pachnącą herbatą.
      Pozdrawiam serdecznie, buźka, pa :)*

      Usuń
    3. :
      ... na dobranoc może chwila ciszy...

      Chwila ciszy

      Wplotła jesień purpurowa
      złoty liść do twych warkoczy
      co ci mogę ofiarować
      przecież nic Cię nie zaskoczy
      Wszędzie byłaś, wszystko miałaś
      a gdy rano drzwi otwieram
      ludzi krzyk i miasta hałas
      pośród nas się klinem wdziera

      Więc nim pryśnie ta rozmowa
      nim znów miasta krzyk usłyszę
      chcę Ci miła ofiarować
      chwilę ciszy, chwilę ciszy

      Wokół miasto oszalałe
      neonami już się pali
      Popatrz - wcale nie myślałem
      że ta cisza nas ocali
      i że odtąd twoje oczy
      będą patrzeć na mnie szczerze
      w ciszy, która nas otoczy
      w ciszy danej ci w ofierze

      I że chociaż miasto płonie
      tłum jak fala się kołysze-
      to miłości naszej broni
      Chwila ciszy, Chwila ciszy

      Wplotła jesień purpurowa
      złoty liść do twych warkoczy
      co ci mogę ofiarować
      przecież nic Cię nie zaskoczy
      Wszędzie byłaś, wszystko miałaś
      a gdy rano drzwi otwieram
      ludzi krzyk i miasta hałas
      pośród nas się klinem wdziera

      Więc nim pryśnie ta rozmowa
      nim znów miasta krzyk usłyszę
      chcę Ci miła ofiarować
      chwilę ciszy, chwilę ciszy

      Czesław Niemen

      Dobranoc, Zuziu, urokliwych snów we wszystkich barwach września, pa, do jutra :)*

      Usuń
    4. ... wyciszyłam się wczoraj wyjątkowo wcześnie z racji dzisiejszych zawirowań :)*

      Usuń
  6. Na dobranoc 😊
    W rocznicę urodzin Juliana Tuwima, jeden z moich najulubieńszych Jego wierszy...

    Poeta opętany uprzedza, na wszelki wypadek, Bogu ducha winną żonę

    A jeżeli ja ci nagle syknę, świsnę i dam nura,
    Trzasnę plackiem o posadzkę i płomieniem buchnę wzwyż?
    Zgiełk powstanie, zamieszanie, swąd siarkowy, awantura,
    Pod podłogą szastnę nogą - i już ze mnie szara mysz!

    Przez piwnicę na ulicę jak piłeczka się potoczę,
    Wtem podskoczę, w iskrach prysnę i zakręcę się jak bąk!
    Nad snem twoim zakołuję- zacałuję- załaskoczę
    I opadnę kłębkiem czarnym do stulonych twoich rąk.

    Julian Tuwim

    * * * *

    Dobrej i spokojnej nocy, moi Mili :)))*** Pa, do jutra :)))***

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry w czwartek :)*
    Trochę popadało w nocy, teraz nieco za mocno wieje, ale jeszcze ciepło, za oknem w tej chwili 16 stopni. Może zatem do pierwszej kawy romantyczny spacer w jesiennym parku?

    *** Deszczowa nieznajoma w parku ***

    W pewien mglisty, zachmurzony dzień,
    szedłem sam, nie wiedząc nawet dokąd…
    Wtedy w głębi parku, pośród drzew,
    nagle zobaczyłem Cię

    Ref. W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz,
    kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest.
    Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
    ja kocham Cię!

    Nie wiem nawet, ile Ty masz lat,
    ani jaki kolor Twoich oczu,
    ale Ty, dziewczyno, w sobie coś takiego masz,
    czego wciąż brakuje mi

    Ref. W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
    Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
    Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
    Ja kocham Cię

    Autor tekstu i kompozytor Henryk Czich

    Universe - Deszczowa nieznajoma w parku

    https://www.youtube.com/watch?v=GwbUeP4GNIc

    Wszystkiego dobrego na dziś, może ze spacerem w parku? Już nie pada i zanosi się na pogodny dzień:)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj wczesny popołudniem Ewuniu :)*
    Dopiero teraz mam chwilę czasu, aby zajrzeć do Ogródka. Od rana bieganina i prace na wczoraj. Na szczęście już powoli wracam do stałego rytmu.

    Jesienne smuteczki

    Wpadała dziś do mnie Melancholia,
    ze smutkiem wielkim, łezką w oku.
    Cóż ta jesień z nami wyprawia,
    (rzekła)
    dałaby wszystkim święty spokój.
    Użaliłyśmy się nad sobą,
    nad światem i kruchością życia,
    to co odejdzie nie powróci...
    Jak listek złoty, co spadł z drzewa,
    i serca nasze tak zasmucił.
    Schowałam szybko między wiersze,
    by choć tak życie mu przedłużyć

    A Melancholia ?

    Melancholia z wiatrem pognała...
    Za rok z jesienią do nas wróci.

    - loka

    Popołudnia bez deszczu i jesiennej melancholii :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Na Wschodniej dziś tak cudne lato, że nie sposób mówić o melancholii. Młodzież rozebrana prawie do rosołu, a mnie chciało się jeszcze włożyć letnią sukienkę :)


      letnia sukienka

      znów narzucam skórze moje ja
      zakładam kwiecistą letnią sukienkę
      mam od niej dreszcze
      gdy musnę chłodem jedwabiu

      pachnę wtedy wieczorną miłością
      pomimo upału wbijającego się w oczy
      w zmrużeniach widzę chłód rzęs
      zacieniających altanę dekoltu

      napełniam się jego zapachem
      czuję spojrzenia wplątane w splot nitek
      pocałunki jak miękkie płatki kwiatów
      zamykają moje pytania o przyszłość

      mężczyzna który podarował mi sukienkę
      rzeźbi moje noce pocałunkami wieczoru
      daje pewność że jestem pożądanym kwiatem
      nie zrywa mnie by odstawić do wazonu

      - daje mi żyć i pielęgnuje

      - annaG

      Zachód we wspaniałej purpurze, aż trudno oderwać oczu :) Pogodnego nieba i myśli na ciepły wieczór, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Wprawdzie już wrzesień, ale trwa jeszcze kalendarzowe lato, a więc w taką szczególną sukienkę ubierze się, z ogromną przyjemności, każda dziewczyna :)*
      Na zakończenie dnia...

      LXXXIV

      I znowu, kochana, w sieciach dnia wygasają
      prace, koła, ogniska, rzężenia, pożegnania
      i nocy oddajemy kołyszącą się pszenicę,
      którą południe zebrało ze światła i ziemi.

      Tylko księżyc pośrodku swej nie tkniętej stronnicy
      podtrzymuje kolumny niebieskiego zalewu,
      mieszkanie nabiera powolności złota
      i trudzą się, trudzą twe ręce przygotowując noc.

      O kochana, o nocy, o kopuło zamknięta rzeką
      nieprzeniknionych wód w mroczności nieba,
      które ukazuje i pogrąża swoje burzliwe grona

      aż stajemy się tylko samotną, ciemną przestrzenią,
      kielichem, w który sypie się popiół niebieski,
      kroplą w pulsowaniu powolnej i długiej rzeki.

      - Pablo Neruda
      - Jan Zych tłumaczenie

      Z dobranocnym pomachankiem, buziakiem i słonecznymi myślami, pa :)*

      Usuń
    3. Dziękuję za cudny sonet, Zuziu. Ponadczasowa poezja...
      Pomyślnego dnia :)*

      Usuń
  9. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Jeszcze lato pozwoliło sobie by nie odchodzić dziś darowując nam pełne słońce i błękit. A ja dalej z kłopotami
    jakby wszystko się przeciw mnie sprzysięgło...jakby w jesiennym zachodzie...

    * * *...Zachód jesienny...* * *

    Przeszłość jak ogród zaczarowany,
    Przyszłość jak pełna owoców misa.
    Liści opadłych złote dywany,
    Winograd ognia strzępami zwisa.

    Zmierzch, jak dzieciństwo, roztacza cudy.
    Barwne muzyki miast myśli przędzie.
    Nie ma pamięci i nie ma złudy.
    Wszystko jest prawdą. Wszystko jest wszędzie.

    Sok purpurowe rozpiera grono
    Na dni jesiennych wino wyborne.
    Wszystko dziś piękne było. Niech płoną
    Rudoczerwone lasy wieczorne.

    Leopold Staff

    * * *

    A kołysankę na dobranoc do słów Jana Brzechwy zaśpiewa nam
    Grzegorz Turnau.

    ***...24 smutki...***

    https://www.youtube.com/watch?v=Wa-k_B8AA4A


    Dwadzieścia cztery smutki
    to zwykła nasza doba.
    I dzień jest nie za krótki,
    i noc się nam podoba...
    Deszcz pada nieustanny
    i nudny, i nużący,
    za oknem chodzą panny
    smucące się niechcący....

    Za oknem wieczór spływa
    po dachach i po rynnach,
    i ciemność odpoczywa
    bezpieczna i bezczynna...

    Usiądę sam za stołem,
    zamyślę się wieczyście
    o życiu niewesołym,
    przez które ze mną szliście.
    O naszym domu niskim
    i o wysokim niebie,
    o wszystkich i o wszystkim -
    i za was, i za siebie...

    * * *

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Skarbie mój.:)))***
    Bośkom Cię najczulej.:)))*** i pa do jutra.:)*





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Współczuję bardzo kłopotów i przytulam mocno :)*** Życzę Ci, aby minęły jak zły sen i wszystko powróciło na normalną drogę.
      A na dobranoc - kołysanka Anny Marii Adamiak i jej
      "Kasztany" do słów Krystyny Wodnickiej i muzyki Zbigniewa Korepety

      https://www.youtube.com/watch?v=4T8dqfFAzlA



      Mówiles - wlosy masz jak kasztany
      I kasztanowy masz oczu blask
      I tak nam było dobrze kochany
      Wsród złotych liści, wiatru i gwiazd
      Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem
      Szepnaleś nagle znizając głos
      Odjezdzam dzisiaj, lecz tam gdzie jadę
      Zabiorę ze sobą tę złotą noc

      Kochany, kochany
      Lecą z drzewa jak dawniej kasztany
      Wprost pod stopy par rozesmianych
      Jak rudy lecą grad
      Jak w noc, gdy w alejce
      Rudy kasztan Ci dałam i serce
      A Tys rzekł mi trzy słowa, nic więcej
      Ze kochasz mnie i wiatr ...

      Już trzecia jesień park nasz wyzłaca
      Kasztany lecą z drzew trzeci raz
      A Twoja milość do mnie... nie wraca
      Choc tyle blyszczy lisci i gwiazd
      I tylko zloty kasztan mi zostal
      Maly talizman szczesliwych dni
      I ta jesienna piosenka prosta
      Która wiatr, moze zaniesie Ci ...

      Kochany, kochany
      Leca z drzewa jak dawniej kasztany
      Wprost pod stopy par rozesmianych
      Jak rudy leca grad
      Jak w noc, gdy w alejce
      Rudy kasztan Ci dalam i serce
      A Tys rzekl mi trzy slowa, nic wiecej
      Ze kochasz mnie i wiatr

      Kochany, kochany
      Leca z drzewa jak dawniej kasztany
      Wprost pod stopy par rozesmianych
      Jak rudy leca grad
      Jak w noc, gdy w alejce
      Rudy kasztan Ci dalam i serce
      A Tys rzekl mi trzy slowa, nic wiecej
      Ze kochasz mnie i wiatr ...
      I wiatr ...

      * * *

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Słonko moje :)))*** cieplutkich, kasztanowych snów, czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  10. Piątek, piątek! Bry Wszystkim:)*
    Chłodno, tylko 9 stopni za oknem, ale ile słońca :) Lato na końcowym wyraźnie chce się nam przypodobać i pozostawić miłe wrażenia.
    Doprawiam poranną pośpieszną ciepłą przebudzanką i pośpiewam sobie razem z Edytą Geppert...

    *** Ajde Jano ***

    http://www.youtube.com/watch?v=u0_jtc2TBG8

    Śpiewam - jestem, słyszę serca bicie
    Śpiewam serca, śpiewam duszy tajemnicę
    Tak jak czuję, najserdeczniej śpiewam życie

    Niechaj każdy dzień - niepustym dźwiękiem
    Brzmi radośnie, niechby smutno - ale pięknie
    Chcę, by los zaśpiewał razem ze mną tę piosenkę

    Czystym tonem, każdy dźwięk - dzień życia
    I niech płynie moja słodka tajemnica
    Jak dobrze śpiewem duszę ukołysać

    - autor tekstu Andrzej Poniedzielski

    Udanego dnia Wszystkim, w dobrym nastroju i z pogodą myśli :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Słoneczko zza chmurek przesyła promyki, mimo to niezbyt ciepło. Kawa poranna, przebudzanka i piątkowe życie zaczyna swój bieg. A co na temat życia ma do powiedzenia poeta ?

    Życie

    Życie nie jest bajką,
    ani przelotnym uśmiechem.
    To co teraz Ty uczynisz,
    w przyszłości odezwie się echem.
    Życie to nie fragment powieści,
    Życie to nie piękna ballada.
    Życie to utwór, który w swej treści,
    przepiękne cechy posiada.

    - Roman Brandstaetter

    Pogodnego dnia, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Mogę zaliczyć dzisiejszy dzień do udanych, choć zajęć miałam po kokardę. Wszystkie wypchnięte do przodu :)
      A teraz należny odpoczynek ze smakiem nadchodzącego weekendu :)

      Należy nam się taki dzień

      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień chociaż raz
      Należy nam się taki dzień
      Jeden dzień, zieleń drzew, słońca blask
      Schowamy smutki w gęsty cień
      Żaden z nich nie śmie dziś spotkać nas
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień, taki czas
      Dzień radości i prostych dróg
      Żebyś do mnie tu trafić mógł
      Żeby dwoje - i Ty, i ja
      Miało swój świat - tylko nasz.

      Długa droga przez cały świat
      Wiele wrażeń i nowych barw
      Świt nas budzi i woła nas
      Czeka nas znów słoneczny dzień
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień musi przyjść
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień choćby dziś
      Więc tylko trochę serce zmień
      Naucz je cieszyć się byle czym
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień, miłe dni
      Dzień dla ludzi takich jak my
      Niech ich budzi do nowych dni
      Niech im powie, że świat, też ja
      Uczmy się go póki czas
      Dzień powrotu do dawnych miejsc
      Gdzie na pewno ukryte jest
      Jedno szczęście za jeden gest
      Muszę je mieć, dla nas mieć
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień musi przyjść
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień choćby dziś
      Więc tylko trochę serce zmień
      Naucz je cieszyć się byle czym
      Należy nam się taki dzień
      Taki dzień, taki dzień, miłe dni

      muzyka: Jacek Szczygieł
      słowa: Zbigniew Stawecki

      ... o zielonych drzewach niedługo będziemy musieli zapomnieć na ponad pół roku, ale ta reszta... pogodnego popołudnia i pięknego wieczoru, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. ... i nuty do wiersza :)
      http://www.youtube.com/watch?v=nGbt6z8Jj60

      Usuń
    3. Witaj popołudniowo Ewuniu:)*
      To możemy przybić "piątkę" :-) Też miałam
      prawie cały dzień zajęty, teraz w nagrodę czas relaksu :) Od czasu do czasu należy nam się dzień wolny, choćby dla oczyszczenia z naleciałości, tych nie najlepszych, z całego tygodnia.

      * * *

      Niby w widoku nic nowego
      drzewa gałązka, zieleń trawy
      błękit, co trzyma sznurki białe
      gdy wiatr z podmuchem się pojawi...

      Jeszcze do tego szmer cichutki,
      bo liście się rozszepczą więcej
      - a wszystko takie bliskie, ciepłe
      przyjaźnie wyciągają ręce.

      A już aleja purpurowa,
      i jesień idzie z nią nadzieją,
      że każdy dzień przyniesie barwę
      drobiazgi, które rozweselą...

      Jak nie przytulić tego złota
      wrzosów po lasach rozsypanych
      przestrzeni rozświetlonych miedzią
      i ciepłem słońca całowanych...

      Te światłocienie niosą ciepło
      pozwolą sercu się kołysać,
      myśli roztańczą śpiewną nutą,
      w codzienność uśmiech Ci zapiszą...

      - Maryla

      Ewuniu, myślę, że kiedy w nas będzie królowała zieleń, to nawet drzewa ogołocone z liści będą miłym dla oka obrazem :)*
      Pozdrawiam z cieplutkimi myślami, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. :)
      ... na dobranoc, bo ze zmęczenia już ledwo widzę na oczy...

      Słowa są, jak balsam*

      Skraplają się słowa
      na codziennych sprawach
      ale moc ich wielka sprawia, że czas tańczy,
      podejmuje ciepło
      - to z zasięgu ręki,
      harmonijny, ciepły tworząc myśli zaczyn.

      Dobrze trzymać w sobie
      iskry optymizmu,
      prawem serca działać, choć jest nie spisane.
      Słowa są, jak ziarno,
      mając grunt podatny,
      rozkwitają słońcem, stają się balsamem.

      Słów miłych Ci życzę
      na co dzień, niezmiennie,
      takich, co przysporzą barw, wzbogacą oddech,
      energią uśmiechu
      zaczarują szczęście,
      nawet i jesienią obdarują szczodrze.

      - Maria Polak (Maryla)

      Dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję. Snów w bajecznych kolorach jesieni, ale i zieleni też :) Pa, do jutra, buźka :)*

      Usuń
    5. ...to jeszcze jeden wiersz Maryli z dobranocnym buziakiem :)*

      Jesteś stworzona do przestrzeni*

      Jesteś stworzona do przestrzeni.
      Pieśni tam niesie wiatr polami,
      krople radości drżą na liściach,
      a słońce ciepłem zmysły karmi.

      Wysoko można unieść myśli
      ponad przeciętność dnia i szarość.
      Nie ma bezradnych słów, ponieważ
      blaskiem wzruszenia cisze grają.

      Jeśli świt zajrzy, to przyniesie
      różowość zwiewną, delikatną,
      wartość podniesie każdej chwili
      kładąc nadziei miłej światło.

      - Maria Polak (Maryla)

      Miło było pogawędzić wierszami, tęczowych snów, dobranoc, pa :)*

      Usuń
    6. Zajrzał świt i piękną poezją :) Dziękuję, Zuziu :)*

      Usuń
  12. Dzień dobry w sobotę :)*
    Mglisty poranek, chłodno, za oknem na tę chwilę tylko 9 stopni. W takim razie leniwa sobotnia do kawy z Larą Fabian (troszkę nieba i troszkę ciepła) - Always.

    *** Zawsze ***

    http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk

    Pod tym samym niebem
    Wyczekując siebie
    Pod tym samym niebem
    Próbując przetrwać
    Poszukując serca
    Które nas zrozumie
    I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
    Że jesteśmy jedną duszą

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    jak słońce będziesz pełen blasku

    Pod tym samym niebem
    Wszyscy szukamy natchnienia
    Pod tym samym niebem
    Podsycamy w sercach ogień
    By nie umarła nasza wiara
    I modlimy się o jutro
    Ale to żyjąc tu i dzisiaj
    Możemy wszystko zmienić

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
    Którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    Zawsze
    Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
    Jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Jak słońce będziesz pełen blasku
    Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    * * * * *

    Pomyślnego dnia, z miłym, wrześniowym ciepłem dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Sobota powitała błękitem z maleńkimi białymi barankami, słońcem i niezbyt wysoką temperaturą powietrza. Jeśli do tego dodam filiżankę parującej kawy i przebudzankę, to mogę śmiało powiedzieć, że dzień rozpoczyna się rewelacyjnie :)*
    A, że niedawno się obudziłam, to ...

    * * *

    Jeśli ty i ja budząc się

    odkryjemy (w jakiś sposób
    w ciemności) że ten świat został
    zerwany jak liść
    koniczyny z zielonej łąki
    bez --

    czasu; spokojnie
    zwracając
    ku mnie
    domyślne lustra którymi są twoje oczy

    przekażesz mi nieco
    więcej niż po dwakroć i tak
    łagodnie
    to wszystko co
    podczas gdy spaliśmy podczas
    gdy byliśmy czym innym znikło: a ja

    niejasnoo

    uśmiechnięty
    znowu wejdę powoli
    w to szczególne królestwo

    (snu)

    podczas gdy coś
    innego
    obcałowuje bez tchu
    pamięć która jakże rozkosznie
    fruwa w
    jutrze bez ostrych wiraży

    - Edward Estlin Cummings
    - Julia Hartwig przełożyła

    Pogodnego dnia, nie tylko za oknem, buźka, do spotkania, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Z uśmiechem :)*

      Prośba

      Ojcze bogów i ty mój patronie Hermesie
      zapomniałem was prosić - a teraz już późno -
      o dar wysoki
      i tak wstydliwy jak modlitwa
      o gładką skórę bujne włosy migdałowe powieki

      niech się stanie
      by całe moje życie
      mieściło się bez reszty
      w hrabiny Popescu
      szkatułce pamiątek
      na której wyobrażony pasterz
      na skraju dąbrowy
      wydmuchuje z fujarki
      perłowe powietrze

      a w środku nieład
      spinka
      stary po ojcu zegarek
      ślepy pierścionek
      składana morska luneta
      zasuszone listy
      złoty napis na kubku
      wabiący od wód
      Marienbadu
      laska laku
      batystowa chusteczka
      znak poddania twierdzy
      trochę pleśni
      trochę mgły

      Ojcze bogów i ty mój patronie Hermesie
      zapomniałem was prosić
      o ranki południa wieczory płoche i bez znaczenia
      o mało duszy
      mało sumienia
      lekką głowę

      i o krok taneczny

      - Zbigniew Herbert

      Sobota mija na relaksie z książką, dobrą muzyką i poezją wywołującą uśmiech.
      Popołudnia takiego jak lubisz, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      A ja dziś poza domem, bo jurorowałam pewnemu konkursowi poetyckiemu. Już jestem :)
      Dzisiaj tak przenikliwe zimno zapanowało na Wschodniej, że musiałam sobie przypomnieć o ciepłej kurtce. I cały dzień siąpanina.
      Sobota pracowita, nie wiadomo kiedy mi czas uciekł, a na wieczór zaprosiłam Krystynę W. Bugajczyk ze wspomnieniowym wierszem

      Wspomnienia

      wspomnienia są dobre na jesień
      na chandrę, frustrację, i cień
      to pięknie milionem uniesień
      wspominać przebrzmiały już dzień

      gdy wieczór się czai za oknem
      na czarno maluje nam świat
      wspomnienia do siebie przyciągnij
      noc magią obejmie czar lat

      gdy w smutnym pogrążysz się dniu
      gdy w stosy ułożysz zmartwienia
      oddalisz się smutkiem od snu
      ocalą cię twoje wspomnienia

      pozostaw na jesień wspomnienia,
      na słotę, zawieję , i deszcz
      to pięknie milionem uniesień
      wspominać przebrzmiały już dzień

      Krystyna W. Bugajczyk

      Cieplutkiego wieczoru, pozdrawiam z uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    3. Ewuniu :)*
      Gratuluję jurorowania :)*
      Na pożegnanie dzisiejszego dnia połączyłam wspomnienia z jedną z fotek :)*

      Gladiolus

      Gladiolus
      w wazonie łodygę pręży,
      całe serce owinął wężem
      - to boli...

      Wspomnienie...
      Przyszło ucho do piersi przyłożyć
      - o tej porze,
      dzień, jak szampan jeszcze słońcem
      się pienił...

      O tej chwili
      czas miał szczęścia smak i twoich ust krwistość,
      nim się wieczór nad ścieżką złocistą
      pochylił.

      Nim się wieczór zliliowił na polu
      słońce w żyłach aż ciekło mi pieśnią,
      a dziś w jesień szkarłatem się weśnił
      gladiolus.

      ewa*

      Dziękuję za dzisiejszą rozmowę, relaksujących snów życzę, do jutra, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. Zuziu, wczoraj padłam z bólem głowy jak mucha. Dzięki serdeczne za przypomnienie :)*
      Dobrej niedzieli :)*

      Usuń
  14. Chętnie bym powierszowała z Wami ale jeszcze nie teraz. Za wcześnie. Chociaż pewnie... może już powinnam przyzwyczaić się do sytuacji?
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wierszowanie nigdy nie jest za wcześnie ani za późno. Pozdrawiam, Ozonko :)))

      Usuń
  15. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Już zeszła pierwsza połowa września, a za kilka dni 22
    września pożegnamy lato. U mnie koniec lata, bo 'kalafiory' już grzeją. Schodzący tydzień wykończył mnie zupełnie.

    A teraz "Słowo na Dobranoc" Witolda Wieszczka -

    ❤*❤

    * * *...WRZESIEŃ GRZESZEŃ...* * *


    Wrzesień grzeszeń pozaplatał
    nasze nogi w końcu lata,
    gorsząc wszystkich, co zajrzeli
    i ujrzeli nas w pościeli.

    Naniósł słodkich jabłek z sadu
    (na złość z piekielnemu gadu)
    nieświadomi więc grzeszności
    kosztowaliśmy... miłości!

    Potem patrzył, nic nie mówił,
    ani groził, ani chlubił,
    miecz ognisty miał zgaszony
    i nie gwizdał na anioły.

    A my, w złotych nitkach słońca,
    pieściliśmy się bez końca,
    wznosząc własny, mały Eden,
    gdzieś we wrześniu, chyba, nie wiem.

    ❤*❤

    A dziś już bez kołysanki. Posłuchajmy "kolaborantów" z Opola.:)))

    Teraz już dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))***
    ...No to grzeszmy już w tej pościeli
    od północy do południa tej niedzieli.
    niech nas ujrzą ci, co pieszczot nie widzieli...Pa.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak rozmyśliłem się i zagram kołysankę "September Song" - Wilie Nelsona.

      https://www.youtube.com/watch?v=OXXKP-Ip4z8

      Oh, to długi, długi okres czasu od Maja do Grudnia
      Ale dni kurczą się, gdy nadchodzi Wrzesień
      Kiedy jesienna pogoda zmienia liście w płomień
      Człowiek nie ma czasu na grę czekania

      Oh, dni ubywają do tych kilku wspaniałych
      Wrzesień, Listopad
      I tych kilka wspaniałych dni spędzę z Tobą
      Te wspaniałe dni spędzę z Tobą.

      * * *

      pa - syćkim :)))*

      Usuń
    2. O, jak miło przeczytać i posłuchać z rana :))) Dziękuję, Jasieńku :)*** Wczoraj wieczór tak mnie głowa rozbolała, że położyłam się wcześniej i zasnęłam, jak kamień. Dziś już lepiej.
      Piękności dobranocka :)*

      Usuń
  16. Niedzielne, serdeczne bry :)*
    Snują się poranne mgiełki i może zapowiadają pogodny dzień? Na razie chłodno, za oknem na tę chwilę tylko 9 stopni. No dobrze, wcześniej, czy później taka aura musiała przyjść, końcówka lata ma swoje prawa.
    Niedzielna leniwa kawa dla Wszystkich z Rudą i kropelką zauroczenia :)))*

    *** Żeby się sobą zauroczyć ***

    https://www.youtube.com/watch?v=vM-JwQtdfUI

    Ja mam rzekomo trochę wdzięku,
    Ty masz jaskrawo - smutne oczy.
    Znajdzie się zatem jakiś powód,
    Żeby się sobą... zauroczyć.

    I żeby to zauroczenie
    Ująć w banalnie wielkie słowa,
    Żeby się sobą pozachwycać,
    Żeby się sobą... rozkoszować.

    Ja cię odszukam bez kłopotu
    W tłumie tak zwanych zwykłych ludzi.
    Potem się tobą będę cieszyć,
    A ty się przy mnie nie zanudzisz.

    Znajdziemy powód by być z sobą,
    Żadnych wymagań, planów żadnych
    -Ty będziesz piękna. -A ty mądry.
    -Ty będziesz dobra. -A ty ładny.

    A potem sam się znajdzie powód,
    By zwątpić czy to sie opłaca.
    Znajdziemy powód by odchodzić
    I sto powodów żeby wracać.

    Gdzie nie zajrzymy będzie ładnie,
    Bo zamieszkamy wśród ogrodów.
    Znajdziemy powód by być z sobą,
    Albo będziemy... bez powodu.

    - autor: Artur Andrus

    Pogodnego nieba i myśli, dobrej niedzieli i miłego wypoczynku Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Słonecznie, błękitnie, kawa, przebudzanka, zauroczenie, wyznania i niepewność.

    Tych dwoje...

    I choćby zło miało wyjść, z całym swym orężem,
    Smutek nakrył nas, swoją zasłoną,
    Kochanie, ja chcę być Twoim mężem,
    Kochanie, a ja chcę zostać Twoją żoną.

    I choćby cały świat miał się zawalić,
    Upadły wszystkie sekundy wspaniałe,
    Kochanie, ja nie chcę Cię zranić,
    Kochanie, a ja Ciebie też nie chcę wcale.

    Chcę być z Tobą, w każdej chwili,
    Czytać z Twoich ust, widzieć Twoimi oczami,
    Chcę, byśmy razem ten słodki nektar pili,
    Chcę, by szczęście było zawsze z nami.

    Tak Kochanie, żebym była Twoim natchnieniem,
    Tak Kochanie, żebym był Twoją radością,
    Żebyś słuchał mnie, z serca słodkim drżeniem,
    Żebyś słuchała mnie, oczami pełnymi miłości.

    Zabrać Cię tam, gdzie gwiazdy się kończą,
    Być z Tobą, w każdej pięknej sytuacji,
    Dać Ci radość, każda chwilę uroczą,
    Podziwiać Twe ruchy, pełne wdzięku, gracji.

    A nawet jeśli...
    Nie staniemy razem, na ślubnym kobiercu,
    I Nasza miłość się kiedyś wykruszy,
    Kochanie, będę miała Cię zawsze w sercu,
    Kochanie, będę Cię miał zawsze w duszy.

    - Paweł Wosiak

    Niedzieli z miłością, radością, pozytywnymi myślami, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Wschodnia zalana w sztok, mało co nie popłynęła, więc wkurzyłam się i wyjechałam do Kazimierza. A tam... o dziwo! Trafiłam na dwugodzinną dziurę w chmurach i nie spadła ani kropla deszczu :) Zaczęło padać dopiero w drodze powrotnej do Lublina. Zdążyłam jeszcze zażyć cudnych, przedjesiennych klimatów kazimierskich :)
      To może jeszcze nieco zauroczenia? ;-)

      Zauroczenie

      był uśmiech i błysk w oczach
      jakiś żart w ripoście
      ja idę w tę stronę to dobrze
      się składa bo
      piękna pogoda i miasto w bzach
      tonie więc
      mamy po drodze a potem
      był koncert w teatrze i powrót
      nocą do domu
      intymna rozmowa czy wejdziesz
      na kawę
      nie patrz na zegarek mieszkam
      sama prawie bo dziecko śpi obok
      nie moje cioci
      co wyjechała na saksy
      pilnuję by nie zaspało do szkoły
      bo sen ma twardy ale
      nie zapalajmy lampy a kawę
      wypijemy później
      na śniadanie
      zróbmy to szybko i bardzo
      bardzo powoli
      nie na wersalce starej bo
      skrzypi może
      sąsiadów za ścianą obudzić
      zróbmy to na
      podłodze na miękkim dywanie

      - Ryszard Mierzejewski

      Serdeczności na spokojny, cieplutki wieczór w zaciszu domowym, buźka :)*

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)*
      Zachodnia dla odmiany cały dzień w pięknym słońcu, dłuuugi spacer, niewielkie zakupy uzupełniające lodówkę i dzień minął :)*
      Pomyślałyśmy o tym samym autorze, bo przygotowałam również wiersz pana Ryszarda o miłości skomplikowanej, pełnej bólu a jednak cudownie nieziemskiej.

      Kiedy miłość boli

      jakże nie kochać miłości
      która co noc i świt jeszcze śpiący
      rozdziera niebo nad nami
      nad tobą wtuloną szczelnie
      w ciszę i
      nade mną kiedy tę ciszę
      rozdzieram na strzępy
      aby dojść do ciebie
      poczuć
      w ciemności twój zapach
      i oddech na ustach i twój pot
      i ślinę
      i dotyk twoich delikatnych dłoni
      na całym ciele
      kiedy słyszę spadający na mnie
      jak poranny deszcz ten
      znajomy czuły szept z otchłani
      rozdzierasz mnie rozdzierasz
      jak niebo nad nami
      i tam głęboko sprawiasz mi ból
      sprawiasz ból
      jakże cudowny nieziemski
      ekscytujący

      - Ryszard Mierzejewski

      Nadałam przez gołąbka gałązkę laurową na Wschodnią, a do niej w Ogródku dodam buźkę :)* Spokojnego wieczoru życzę :)*

      Usuń
    3. :)
      To już może bardziej łagodnie i optymistycznie na dobranoc...

      Nie licz lat i dni

      nie licz lat i dni - dawna dziewczyno
      ich nurtu nie zatrzymasz
      niech płyną...
      bądź jak stare dobre wino
      zatrzymaj słodki jego bukiet
      i w zachwycie łap chwile
      jak piękne motyle
      nie pozwól im
      uciec

      bo w zachwycie ci bardzo do twarzy
      i w szalu nadziei na ciepłe dni i lata
      jeszcze wszystko może się zdarzyć
      niech unosi cię na fali myśl skrzydlata !

      śpiewaj piękna dziewczyno mimo deszczu
      i przetaczających się burz
      w duszy posiej kwiaty
      niech pokryją pamięci kurz
      i śpiewaj...
      a jutro uśmiech przyjdzie w swaty
      jak kochanek
      z bukietem pąsowych
      róż

      bo z uśmiechem wyglądasz ładniej
      bo uśmiech - to ust twoich kwiat
      z uśmiechem wyglądasz powabniej
      taka właśnie możesz zdobyć świat !

      tańcz dziewczyno dopóki dusza
      wiosnę pamięta...
      póki usta pamiętają pocałunków smak
      szal nadziei zarzuć na ramiona
      i tańcz harmonijnie - takt
      niech zwiędłe spojrzenie
      w lustrze skona
      uwierz w jutro
      w wyznaczony sercem
      trakt

      bo z nadzieją ci bardziej do twarzy
      z nią możesz marzyć, śpiewać, żyć
      bez niej nie wiesz, co się wydarzy
      zgubisz drogę do szczęśliwych wysp !

      nie licz lat - dziewczyno !
      nie licz dni !

      - Zofia Szydzik

      Dobranoc, Zuziu, tylko dobrych, spokojnych i kolorowych... pa, do jutra :)*

      Usuń
    4. Ewuniu,
      kolorowo, łagodnie, optymistycznie :)*

      Zalotnica niebieska

      ach... te fatałaszki
      torebki
      rękawiczki
      apaszki
      kapelusze jak motyle
      szpilki
      paski
      drobiazgów tyle...
      że z trudem ta mnogość
      da się ogarnąć
      co do czego...

      ona wie
      co ubrać na każdą chwilę
      co przypiąć
      i gdzie...
      by błysnąć gustem
      urodą
      seksapilem
      ona
      najbardziej opancerzonego
      rycerza
      z opuszczoną przyłbicą
      pociągnie za sobą
      powłóczystym spojrzeniem
      jak małego pieska
      na smyczy.

      - Zofia Szydzik

      Snów pięknych jak poezja, dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
  18. Dobry wieczór - to niech już będzie dobranocne.

    U mnie też pada cały dzień. nie ulewnie ale jednak pada.
    I już słowo na dobranoc, byle bym tylko zdążył przed powycieczkowym Twoim snem po Kazimierzu.:) Do słowa doprosiłem ponownie Witolda Wieszczka z jego wierszem -

    * * *...ZAMYŚLIŁAŚ...* * *

    ❤*❤

    Zamyśliłaś mi się w myślach.
    W myślach się mi zamyśliłaś.
    Głos straciłem w Twoich ustach
    Głowę dla Cię tracę. Miła!

    Zachłysnąłem się jak wodą,
    tym uczuciem, tym pragnieniem,
    Twoją duszą uświęconą,
    Twoim ciałem niby niebem.

    Zatrwożyłem się tym strachem,
    co się głupio jutrem trwoży,
    że Cię kiedyś nie zobaczę,
    że nie wstaniesz, nie otworzysz!

    ❤*❤

    I kołysanka na dzisiejszy wieczór - Chris Norman i jego
    "Some hearts are diamonds"

    ***...Niektóre serca są diamentami...***

    https://www.youtube.com/watch?v=Am7734hwebg

    Otwórz swoje serce na wszystkie te lata

    Patrzysz na tęczę łez
    Oglądałaś Twoje zanikające łzy

    Tym razem masz rację
    Dajesz mi niezapomniane wrażenia
    Lata mogą przychodzić i odchodzić
    Ale ja ciągle kocham Cię i chce abyś wiedziała

    Niektóre serca są diamentami
    Niektóre serca są kamieniami

    Pewnego dnia jesteś zmęczony samotnością
    Niektóre serca są diamentami
    Niektóre serca są kamieniami

    To sprawia, że dwoje kochanków staje się jednością

    Iluzje miłości
    przyjdą i odejdą

    Zaufaj swojemu sercu
    Być może Twoja miłość wzrośnie
    Twoje ciche łzy są pełne dumy

    Kochanie
    wiem, że nie możesz uciekać i chować się
    Potrzebujesz miłości, tak jak ja

    Mam nadzieję, że pragniesz mnie tak jak ja pragnę Ciebie

    Niektóre serca są diamentami
    Niektóre serca są kamieniami

    pewnego dnia jesteś zmęczony samotnością

    niektóre serca są diamentami

    ❤*❤

    Dobanoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka.:)))*** Czułe
    po do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, nie! Jeszcze nie śpię i znakomicie dziś się czuję :)* Ale żeby zdążyć przed Twoim wypoczynkiem również prędko biegnę z dobranocką.
      Dziś nietypowa końcówka lata na Wschodniej, szara i mglista, ale lato ma jeszcze w tym roku kilka dni do popisu, niech pokaże, co umie :) Ale nawet jak już przyjdzie ta jesień...

      ❤*❤

      * * * Wiosna jesienią * * *
      (strofy safickie)

      Choć szron wysrebrza spopielałe trawy,
      świty w mgłach toną, rozciągnięte noce,
      nastroje więdną we wspomnieniach łzawych -
      nie śpią emocje.

      Popatrz, dziś promień rozgwarzył się pięknie,
      do powiedzenia mam tobie tak wiele,
      w smutku nie tonę, do wiosny nie tęsknię -
      w sercu mam zieleń.

      Na klonach złoto, oranże, czerwienie,
      miłość wiruje kolorów szelestem,
      mnie stan jesienny uczuć nie odmienił -
      bo ze mną jesteś.

      Ewa Pilipczuk

      ❤*❤

      Dobranoc, dobranoc nieobecnym i Tobie Miły mój :)))*** ... i cóż że jesień, prawda?... najczulej, do jutra, pa :)))***

      ... i jeszcze kołysanka za chwilę...

      Usuń
    2. ... zaczęłam dzień z Czerwonym Tulipanem, to i z nim go zakończę...

      Czerwony Tulipan -oni mi mówią

      https://www.youtube.com/watch?v=vTQJYN3d9o4

      Oni mi mówią, że cię nie ma
      Nie zostało nic prócz wspomnienia, że byłaś
      Że byłaś.
      Lecz nigdy wołać nie przestanę
      Nie bój się kochanie to miłość
      Miłość.
      Usłysz swój śmiech zachęty gdy walc
      Ze mną obcym do piekieł cię rwał
      Tylko krzyknąć zdążyłem "To Ty"
      Echo już w krąg się śmiało "To my"
      Bezsilnemu- bezwolną mi dał
      Ten sam walc co nas począł, bo chciał.

      Na której nucie to się stało?
      Że wszystko istnieć nam przestało?
      Oprócz nas
      Oprócz nas
      Gdy rytmu tańca nie starczyło
      Łamiąc go runęliśmy w miłość
      Bo już czas
      Bo już czas
      Usłysz swój śmiech....

      Oni mi mówią....
      Usłysz swój śmiech...

      (brak autora tekstu)

      ❤*❤

      Całusy na dobry sen :)))***

      Usuń
  19. Witam poniedziałkowym porankiem :)*
    Bardzo, bardzo dużo różu o świcie i delikatny, jesienny błękit, za oknem jeszcze bardzo rześko, 7 stopni i hula wietrzysko, brrr...
    Ale już powoli słoneczny dzień skrada się wielkimi krokami :))
    Na dzień dobry szybka kawa z odrobiną romantycznej nutki na przebudzenie.

    *** Liryk na jesień ***

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach najładniejsze dłonie
    Popielą oczy przetykane
    Jakby w gałęziach rozproszone.

    Daj korze mruczeć na brązowo
    I niech dziuplami sennie ziewa
    Może jej jesień przed północą
    Przyniesie do snu trochę nieba.

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach oczy masz wrześniowe
    A ja marzenia jesienno-złote
    I rudą w słońcu płomienną głowę

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach najładniejsze dłonie
    Popielą oczy przetykane
    Jakby w gałęziach rozproszone.

    Nie, nie strącaj jeszcze z drzewa liści
    W tych liściach oczy masz wrześniowe.
    A ja marzenia jesienno-złote
    I rudą w słońcu płomienną głowę

    - autor: Waldemar Chyliński, kompozytor M. Prusakowski.

    ... i w muzycznym otuleniu Czerwonego Tulipana.

    http://www.youtube.com/watch?v=4rqia82XoKI

    Przyjemnych, słonecznych chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca. Z czułością :)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Wrzesień przypomniał, że jeszcze jest lato, otulając nas słońcem, błękitem i śpiewem ptaków.
    W Twojej przebudzance mieni się od kolorów, to i mój wiersz na powitanie dnia opowiem kolorami :)*

    W kolorach

    Jestem niebieska
    bezchmurna jak nieba jedwab
    błękitna i przezroczysta...
    nic nie boli nic nie trzeba -
    ...dzisiaj

    jestem zielona
    wiosennie rozbudzona
    jakbym się liściem okryła
    w drzewo się cała zamieniła -
    świtem rozkwitam

    jestem czerwona
    wzburzeniem podniecona -
    gromami ciskam
    grożę pięścią zaciśniętą
    i się wściekam...
    spadłam nisko !

    jestem brązowa
    jak przedwojenna matrona
    taka późnojesienna
    melancholijnie wyciszona
    nie matka nie żona
    ani panienka

    jestem fioletowa
    woalem zafrasowana
    pora filozofować -
    wtedy zwykle rodzą się wiersze
    te bolesne i najgorętsze
    z duszy samego wnętrza

    lubię do głębin nurkować
    i jestem fioletowa

    - Jadwiga Zgliszewska

    Pozdrawiam serdecznie z Zachodniej życząc dnia z uśmiechem i bez zawirowań, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Dziś i na Wschodniej jeszcze miły, późnoletni, dzień, choć zaskakują ciemniejsze poranki i wcześnie zapadający zmrok. Niech zatem jeszcze chwilę poświeci nam słońce :)

      Jesienne słońce

      Lubię jesienne słońce, wtedy
      Gdy przez tłum chmurek i mgieł się przedziera
      I rzuca blady swój umarły promień
      Na drzewo, co się od wiatru kołysze,
      I na wilgotny step. Lubię słońce,
      Jest coś takiego w żegnalnym spojrzeniu
      Ogromnej gwiazdy, co w tajemnym smutku
      Miłości oszukanej. Nie ostygła
      Ona sama przez siebie, lecz natura,
      Wszystko, co umie i czuć i dostrzegać,
      Nie może ogrzać się w niej; podobnie
      Serce: płonie w nim jeszcze ogień, ale ludzie
      Niegdyś go pojąć czuciem nie umieli,
      I odtąd w blasku źrenic już nie błyśnie,
      Policzków żarem więcej nie obejmie.
      Po co raz jeszcze serce swe poddawać
      Drwinie i słowom pełnym powątpienia ?

      Michaił Lermontow
      przełożyła Anna Kamieńska

      Przyjemnych chwil w zaciszu domowym po całodziennych obowiązkach, pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    2. Witam wczesnym wieczorkiem :)*
      Poza mną pracowity poniedziałek. Teraz, przy przedwieczornej herbacie, myśli szybują w różnych kierunkach :)*

      Nie czas na nostalgię

      Letnie lśnienia, miły, chyba już za nami,
      brzozy przeglądają przedjesienny żurnal;
      poranki zasnute w bladosiwy kaszmir,
      we wrzosach zastygła liryczna zaduma.

      Z szumiącej wikliny czas uplótł koszyki,
      babie lato nitka tęsknoty je zdobi;
      łąki rozedrgane żurawim okrzykiem
      nad klonami szepcze zapach karminowy.

      Jeszcze słońce igra w przesianej zieleni,
      w dzikiej koniczynie został zapach lata;
      na paciorkach rosy, stubarwnym deseniem
      rozsiadła się cisza w jabłek aromatach.

      Nie czas na nostalgie, choć zamiast skowronków
      gawrony wtórują wyzłoconym rżyskom;
      doczekamy wiosny na słonecznym dworcu
      naszych czułych myśli. Twój uśmiech za wszystko.

      - Ewa Pilipczuk

      Przyjemnego wieczoru tak jak lubisz :)*

      Usuń
    3. :)*
      ... trochę mnie zmęczył zaganiany poniedziałek, więc już podryfuję w kierunku posłanka :) A na dobranoc...

      Na dobranoc

      Po dziennym zamęcie

      Lubię wieczorami spoglądać na niebo
      chmury oddychają karminową ciszą
      jesienią są wczesne pospieszyć się trzeba
      zanim zmrok zapadnie
      i dzień ukołysze

      Uchwycić tę chwilę kiedy z dnia pomostu
      słońce schodzi szybko i blask swój oddaje
      żeby w życiu wszystko było takie proste
      z kolorową puentą
      jak z krainy bajek

      Taka nieuchronność zwykła kolej rzeczy
      za chwilę noc wejdzie - to trudny adwersarz
      po codziennym zgiełku najciszej na świecie
      jednym rytmem biją
      dwa wtulone serca

      Ewa Pilipczuk

      Słodkich snów, Zuziu, dziękuję za dziś, całusy i do jutra, pa :)*

      Usuń
    4. ... :)*

      Wrześniowy wieczór

      Zmrok wygładza kontury myśli
      jeszcze nie pora
      by płynąć na dziurawej łajbie wspomnień
      może mi się przyśnisz
      w słowach co zamilkły wczoraj
      i odpadły jak guziki głogu
      z za dużych pętelek czasu.

      Za chwilę jesień wejdzie
      z majestatem sepii na polach
      a na latarniach
      zmąci ciszę melancholia
      moja samotność we dwoje
      do której przywykłam o zmierzchu
      dłonie mi poda.

      W przytulnych falbankach snu
      słyszę swój oddech
      i twój szept - kocham.
      Jesienne niebo będzie nasze.
      Pospaceruję po nim
      - jak dzikie wino po płocie -
      w czerwonych pończochach.

      - Ewa Pilipczuk

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, snów pięknych jak nadchodząca jesień, dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
  21. ... a dla Wszystkich na dobrą noc kołysanka z wykonaniu Andrzeja Piasecznego.

    Andrzej Piaseczny - "Proszę, zapomnij się"

    https://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY

    Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
    Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
    Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie

    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Wiesz gdzie znaleźć mnie

    Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
    Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
    Więc zanim znów spadnie kamień
    Tak delikatnie śpij dla mnie

    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Wiesz gdzie znaleźć mnie

    słowa: Andrzej Piaseczny
    muzyka: Zdzisław Zioło

    :)))***

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))*** idę spać, bo już mi się bardzo oczy kleją... czułe pa do poranka :)))***

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    A dziś jeden z ostatnich uśmiechów lata. Temperatura na
    granicy 18 stopni C, i słonecznie na błękicie. Nocka
    zapowiada się w chłodzie kilkustopniowym i to tyle
    o pogodzie.
    A teraz już "Słowo na Dobranoc" z Alexandrem Czartoryskim
    i jego przemyśleniami w wierszu -

    "Tylko życie poświęcone innym
    warte jest przeżycia" Albert Einstein

    * * *...Wolność na łańcuchu...* * *

    Czy człowiek zawsze siebie słucha?
    Czy zawsze słyszy myśli swoje,
    czy, uwiązany do łańcucha,
    toczy o swoją wolność boje?

    W takiej wolności, na łańcuchu
    jazgocze każdy pies przy budzie.
    Mam pełno w głowie, w każdym uchu,
    jazgotu, który czynią ludzie...

    Ja, zamiast zgiełku, mediów szumu,
    odnaleźć chciałbym to, co we mnie
    może kropelką być rozumu ...
    Znaleźć byłoby ją przyjemnie.

    We mnie też łańcuch uwiązania...
    Sprawy codzienne, inni ludzie
    i zamiast marszu, więcej stania.
    Jak przysłowiowy pies przy budzie.

    Są dni, gdy łańcuch sie napina,
    lecz nie mam mocy go zerwania.
    Moc. Nie jedyna to przyczyna...
    Różne są uwarunkowania.

    Zawsze są wokół inni ludzie.
    Jedni są szczerzy, inni nużą ...
    Ja też, w codziennym, zwykłym trudzie
    tak służę, jak mi inni służą.

    *

    W drobince rozumnej mądrości
    - mądrość, to rzecz, co nie jest krucha -
    odkrywam, ile mam wolności...
    Tyle wolności, co łańcucha.

    * * *

    A w kołysance pożegnamy lato Wiedeńskim Letnim Nocnym Koncertem Filharmoników Wiedeńskich.

    https://www.youtube.com/watch?v=rM--Bw2a7MM

    �� �� ��

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***
    może na koniec dnia zawalczylibyśmy przy tej wspaniałej muzyce...:)))***...jednak powiem już pa.:)*

    OdpowiedzUsuń
  23. ...no i co mam robić?...może jednak uda się walcować pod kołderką.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We śnie pląsy były śliczne :)))* A na jawie z przyjemnością rano... dziękuję za cudną dobranockę, Jasieńku, moja była kilkanaście minut wyżej. Dobrego... :)*

      Usuń
  24. Wtorkowe dzień dobry :)*
    Jesiennieje nam czas z dnia na dzień, noc się w dobie rozrasta, bardzo chłodne poranki - dziś tylko 5 stopni za oknem. Chętnie bym jeszcze pospała w taką zimnicę, a tu już obowiązek szura mi niecierpliwie pod progiem.
    Kawa dziś szybka, ale za to z muzycznym dopełnieniem w jazzującym nastroju.

    Grażyna Łobaszewska – Bądź mym dopełnieniem

    https://www.youtube.com/watch?v=zeKdepHK0QY

    Bądź mi myślą, bądź mym dopełnieniem
    Jak dłoń w dłoni, ziemi sól
    Bądź nadzieją dobrą, bądź marzeniem
    Śladem słońca, ciszą z gór
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Bądź mi wiarą, bądź mi zapomnieniem,
    Każdym świtem, każdą łzą
    Burzą zmysłów bądź mi
    Odchodzeniem w inne światy, w inny czas
    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burzę, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    Daj oczom barwy snu, daj uszom ciepły głos
    Daj sercu burze, nic nie poradzisz, gdy tak chce los
    Ty jesteś dla mnie już całym światem

    muzyka Andrzej Ellmann, słowa Bogumił Popow

    Słonecznego dnia Wszystkim, pełnego dobrych zdarzeń :)*

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Stojąc w promieniach ciepłego słońca, można pomyśleć, że wrzesień nadrabia słoneczne dni, których brakowało w sierpniu :-) Kawę dopijam słuchając dzisiejszej przebudzanki, a na powitanie wiersz Noblisty

    Na dzień dobry

    Czasem wiatr zdmuchnie
    Smutek przelotny,
    Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
    I przegoni wszystkie kłopoty,
    Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.

    Czasem deszcz o szyby zadzwoni,
    Mokra trawa kroplami lśni,
    Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
    Więc dziękuję deszczowi za łzy.

    Czasem słońce w gonitwie do lata
    Znowu ogród barwami roznieci,
    Pozapala iskry na kwiatach,
    Więc dziękuję słońcu, że świeci.

    No, a czasem się do mnie uśmiechniesz,
    Znikną smutki szaro-niebieskie,
    Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
    Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...

    - Czesław Miłosz

    Pogodnego dnia, z uśmiechem i słońcem :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Po chłodnym ranku dzień się na tyle ocieplił, że nie musiałam trząść się z zimna. Jednak to już nie jest letnie ciepło, tylko takie przyjemne, wczesnojesienne.
      Drobniutkie nostalgie za czasem minionym dziś mnie nawiedziły, a to z okazji niespodziewanego spotkania z koleżanką z liceum. Dobrze jest, jeszcze się poznajemy na ulicy ;)))*

      good morning yesterday
      -------------------------------------------

      są takie ciche herbaciarnie
      gdzie spotykają się po latach
      pomaturalni nierealni
      z nieodległego końca świata

      można ich poznać po stolikach
      łączonych całkiem bez potrzeby
      bo może Hanka... może Michał...
      to niemożliwe, żeby nie był....

      podobno Janek się posypał
      popatrz... a taki był sportowiec
      wierzyć się nie chce... pewnie grypa
      no co ty powiesz... co ty powiesz...

      Halinka wyszła za ministra...
      Marek w Australii... w Belgii Ewa...
      no popatrz... kto by to pomyślał...
      no co ty... kto by się spodziewał...

      kapią na obrus stearyną
      całują zimne filiżanki
      no popatrz... czas tak szybko minął
      jak tamten singiel Paula Anki

      pamiętasz jak pachniały drzewa
      ostatniej nocy co nie przyszła?
      pamiętam... kto by się spodziewał
      na zawsze...kto by to pomyślał

      Adam Gwara

      Noc szybko zapada, już ciemno, jaśniejsze smugi tylko na zachodnim horyzoncie. Pozdrawiam ciepło w całkiem przyjemnej czasoprzestrzeni, buźka :)*

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)*
      Dodam jeszcze jeden wiersz na upamiętnienie Twojego spotkania, a przy okazji powspominam moje byłe :)*

      Spotkanie po latach

      Choć los nas rozłączył wiele lat temu
      I porozrzucał po całym świecie
      To kiedy padło hasło spotkanie
      Jaki był oddźwięk to sami wiecie

      Zmieniło się nasze odbicie w lustrze
      I prozy życia skutki niechciane
      Lecz w sercach wciąż iskrzą lata młodzieńcze
      Stąd nasze dzisiaj po latach spotkanie

      Każdy z nas inną ścieżką wędrował
      Częściej pod górkę niż prostym szlakiem
      Złudność nadziei niestałość losu
      I borykając z pieniędzy brakiem

      Dziś jednak chcemy śmiać się do woli
      Łyknąć pod humor i najeść do syta
      Pamiętać tylko to co najlepsze
      Co tam u ciebie każdy zapyta

      Niechaj z uśmiechem pada odpowiedź
      Wszystko w porządku jakoś to leci
      Miejmy gdzieś troski spójrzmy na zdjęcia
      Boże ależ z nas były wspaniałe dzieci

      Oby nas dzisiaj pamięć zawiodła
      Lecz tylko w troskach nic się nie stanie
      Chciejmy z uśmiechem i lekkim sercem
      Wypić za zdrowie życie spotkanie.

      - Piotr S.

      Dzisiejszą słoneczną pogodę skrzętnie wykorzystałam na dłuższy spacer. Było też trochę załatwiania tu i tam, też pozytywnie :) Pozdrawiam wspominających, buźka :)*

      Usuń
    3. ... to może na dobranoc jeszcze raz? :)

      Spotkanie

      Cieszyłem się na samą myśl,
      Że znów przyjaciół spotkam.
      A stanie się to właśnie dziś,
      Ta chwila będzie słodka.

      Ożyją dawne dobre dni,
      Spędzone w jednym bloku.
      Całkiem na jawie, nie we śnie,
      Przeminie rok po roku.

      A kiedy w opowieściach swych,
      Będziemy snuć o szczęściu.
      Nie przywołamy duchów złych,
      Niech trwają w swym zaklęciu.

      W tym gronie, miło płynie czas,
      Rodzą się prawdy z brodą.
      Pozwólmy, aby każdy z Nas,
      Mógł nadal zostać sobą.

      Wspomnienia, które zatarł czas,
      Nabiorą nowych treści,
      Z okazji tej niech każdy z nas,
      W annałach je umieści.

      jarmolstan

      Pięknych snów, Zuziu, z czarem dawnych wspomnień, do jutra, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. ...:)*
      Jak wspominać to do ostatniego wiersza :-)

      Spotkanie po latach

      Wśród popiołów młodości, pyłów zwiewnych marzeń,
      I w spokojnym czekaniu na dalszy bieg zdarzeń,
      Znając już dokładnie swe życiowe mantry,
      Ściskamy mocno w dłoniach sukcesów brylanty.

      Z maskowaną potrzebą podziwu współbraci
      Mimo woli liczymy, kto, ile i co stracił,
      Co zyskał budując swe szczęście wytrwale ?
      Czy nie zgubił sam siebie w mamonowym szale ?

      Oglądamy, jak w kinie, kolorowe życia
      Przykładając swe własne - dla clou wydobycia.
      I czasami z policzka spłynie smutek mały,
      Gdy patrzymy w milczeniu na film czarno-biały.

      Zjednoczeni tym samym, trudnym pokoleniem
      Dotykamy serc swoich z czcią i zrozumieniem,
      Z cichuteńkim westchnieniem mądrej rezygnacji
      Nie sądzimy nikogo, nie szukamy racji.

      Choć szukamy wytrwale w labiryncie życia
      Drogi, która prowadzi do szczęścia zdobycia,
      Wszak to szczęście, to jakaś przewrotna kabała,
      Bo Ariadna nie wszystkim do niego nić dała.

      - KapRysiek

      Dobranoc Ewuniu, serdeczności posyłam, buźka, pa :)*

      Usuń
    5. Aleśmy sobie powspominały... "wspomnienia są zawsze bez wad" ;) Dziękuję, Zuziu :)*

      Usuń
  26. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    U mnie już leje i wygoniło mnie z ogródka, gdzie chciałem
    posprzątać po ściętym żywopłocie przez administrację. Dla
    trwającego ostatnie dni lata, dzisiejsza kołysanka będzie
    tylko muzyczna w wykonaniu nieodżałowanego mistrzowskiego
    duetu Marka & Wacka - gigantów fortepianu.-

    * * *...Lato...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=ch-M1zjCR7Y&list=PL4EA51CA3CF195A8A

    I druga kompozycja -

    * * *...Melodia dla Zuzi...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=gbWNQvhQe8E

    I trzecia -

    Walc ***...Nad Pięknym Modrym Dunajem...***

    https://www.youtube.com/watch?v=eDX3E8AA8-A

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))*** najczulej
    całuska ślę...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      U mnie rozlało się dopiero teraz, a właściwie rozsiąpiło... na dobry sen :)))*
      Wobec tak pięknej muzyki już tylko dodam poezję, żeby nie płoszyć jej cudnego nastroju.

      Kiedy głęboką nocą

      Kiedy głęboką nocą usnę
      Sen nieprzytomny tak mnie zwodzi
      O tym, że do mnie ty przychodzisz
      Najpierw ustami usta muśniesz

      I szeptem mówisz - 'najwierniejszy
      Czekałeś mnie - przyszłam i jestem'
      W pościel się wślizniesz bezszelestnie
      Przytulisz do mnie ciepłe piersi

      Dłońmi pogładzisz moją głowę
      Sen przytomnieje miłym ciepłem
      Może jest jawą po połowie

      A może snem, nie wiem, jak lepiej
      Lecz śniąc cię dalej - nic się dowiem
      O tym, czy śnię, czy cię dostrzegłem

      Kiedy podeszłaś na paluszkach
      Przez drzwi sypialni bezszelestnie
      I ...już w pościeli mego łóżka

      Szepczesz 'kochany - przytul - jestem
      Tu z tobą, twoja Dobra Wróżka'
      Obdarzasz mnie gorącym gestem...

      Mogłoby mi się to wydawać
      Przez urojenia senne moje
      Że niebo dzielimy na dwoje?
      I nadal nie wiem, sen czy jawa...

      Gdy w śnie głębokim coraz ciemniej
      Otwieram oko tylko jedno
      Widzę, jak z brzaskiem mroki rzedną
      Gdy cicho śpisz wtulona we mnie ...

      Alexander Czartoryski [Sonetenos 77]
      Copyright © by Alexander Czartoryski
      & Art Colony Independent Publisher IX 2017

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Słonko :)))***... z podziękowaniem za muzykę i najczulszym buziakiem, pa, do jutra :)))***

      Usuń
  27. Dzień dobry w przedostatni dzień kalendarzowego lata :)*
    Ale ono już tylko w kalendarzu, a za oknem mokro, sennie i jesiennie, z temperaturą 9 stopni.
    Nie mniej witam Wszystkich ciepło i z czułością :)))* ... i z Muzą pomyślności do kawy - Michała Bajora.

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7zDzX5pSK64

    Co to?
    gdy usta milczą , śpiewa i wzrusza
    to dusza, to dusza
    co to ?
    nie raz duszy skrzydła sobie dopinało
    to ciało, to ciało
    dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na kuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił na więcej sił

    Pewien artysta, muzyk pianista
    sztuce swej bez reszty oddany
    grywał do tańca pewnej tancerce
    siedząc w orkiestronie schowany
    nie widział skoków, ni piruetów
    kroków na czubkach palców
    słyszał leciutki tupot po scenie
    a potem burze oklasków

    Jak wiele zdziała uczucie
    pokona przeszkód, przeszkód sto
    przez takie dziwne losu zrządzenie
    wymyślił światu peryskop

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na pokuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił, na więcej sił

    Dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona
    bo kiedy w chwilach samotności
    jedno drugie na duchu podpiera
    nadzieja rośnie jak wielka rzeka
    która po obu brzegach wzbiera

    Między żarem słów, a słów tych cieniem...

    * * * *

    Przyjemnego dnia z nadzieją na powrót miłego, jesiennego ciepełka i słonka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ojoj, muza pomyślności z tamtego linku gdzieś sobie zniknęła. Ale tutaj jest :)

      https://www.youtube.com/watch?v=z2MJwXDvLmo

      Usuń
  28. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Jeszcze za oknem lato ! :-) A wracając do poezji śpiewanej przez Marka Grechutę to...

    Dni, których jeszcze nie znamy

    Tyle było dni do utraty sił
    Do utraty tchu tyle było chwil
    Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
    Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że...

    Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
    Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy

    Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad
    Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł
    Choć majątek prysł, on nie stoczył się
    Wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie że...

    Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
    Ważnych jest kilka chwil, tych na które czekamy

    Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy ?
    Jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych ?
    Jak oddzielić nagle serce od rozumu ?
    Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu ?

    Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy ?
    Jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych ?
    Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję ?
    Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele...

    Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
    Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...

    - Marek Grechuta
    - Jan Kanty Pawluśkiewicz muzyka

    ... właśnie te dni są najważniejsze :)*

    https://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8

    Kolorowej środy, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Oczywiście, to nie Michał Bajor, a Marek Grechuta, przepraszam za pomyłkę z prędkości :)
      A lato u nas dało nogę za góry, za lasy, cały dzień chłodno, deszczowo i wietrzenie. W takim razie niech nas jeszcze powspierają muzy :)


      Do Muzy

      Mam pewność niezachwianą, wierzę uroczyście,
      Muzo, com ci nie przestał służyć i hołdować,
      Że mi się kiedyś, cudna, zjawiasz osobiście,
      Ażeby mi za trudy moje podziękować.

      Lub może twa uraza skargę mi wytoczy,
      Żem nie był ciekaw ciebie, natchnień mych przyczyno,
      Albowiem nie widziałem cię nigdy na oczy
      I nie wiem, czy brunetką jesteś czy blondyną.

      Powód jest, ale - przebacz! - nie lubię się smucić.
      Chociaż bez ciebie, boska, lecz dla ciebie żyję.
      Więc przybądź i jeżeli chcesz mi co zarzucić,
      Zarzuć mi ręce na szyję.

      - Leopold Staff

      Pozdrawiam cieplutko, serdecznie z pogodną myślą i uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    2. ...:)*

      Na dobranoc

      Co mam ci powiedzieć na dobranoc - kochany
      gdy stoję w oknie i parzę na nieba aksamit
      gdy rozkwita kwiat tęsknoty niezapomniany
      błyszczy na szybie jak szafirowy tanzanit

      od drzwi i od okna czuję tylko nocy chłód
      księżyc z wolna przesuwa swe blade oblicze
      patrząc wyobrażam sobie że zbliżasz się ty
      a gwiazd mojej miłości do ciebie nie zliczę...

      co mam ci powiedzieć na dobranoc - kochany
      gdy poświata księżyca rzeźbi liścia sztylet
      wyszepczę tylko te słowa w świat mi nieznany -
      śnij pięknie miłości moja i... tylko tyle...

      - Zofia Szydzik

      ... śnij pięknie miłości moja... buźka, pa :)*

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu :) Na zalany dzień poezja jak znalazł :)*

      Usuń
  29. Dzień dobry w deszczowy czwartek :)*
    Lało wczoraj, leje dziś i tak ma być do jutra. Czy ja śnię? Chyba zacznę budować arkę... ;)
    Trochę jestem przeziębiona, dziś postanowiłam wygrzać się w domu i zawalczyć z wirusem. I oczywiście muzie nóżki całuję :)))

    Muzie nóżki całuję

    "Kogutek"? nie uleczy.
    Przyjaciel? mie pocieszy.
    Nie ma przyjaciół.

    Rannyś? Ten świat jest borem,
    rąbałbyś bór toporem,
    toś się i zaciął.

    Leżysz. Wokół mchy ciche.
    Igrają gwiazdy dziwne
    z gałęźmi.

    "Kogutek" nie uleczy.
    Przyjaciel nie pocieszy.
    Uwierz mi.

    Co pomoże? A ja wiem:
    tu pomoże stary sen,
    stara bajda;

    Jeśliś jak garnek pęknął, ona cię sklei,
    jeśliś nadzieję utracił, wpłyniesz na morze nadziei
    na wszystkich żaglach.

    "Nastawienia" społeczne? Dla karzełków,
    Recenzje niedorzeczne? Dla zgiełku.
    Poeto, pluń gdzie komuna, sanacja i endecja.

    Tylko ona cię zbawi, przeklęta i jedyna -
    i na gwiazdy wyprawi, rytm święty, mowa inna -
    poezja.

    Konstanty Ildefons Gałczyński
    1936

    ... i z piękną muzyką Wojciecha Kilara do pierwszej kawy.

    https://www.youtube.com/watch?v=8Tr8U5n8wCk

    Zdjęcia, że dech zapiera... ciepłych kalafiorów (u mnie jeszcze zimne, jak psi nos) i dobrego humoru dziś, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu:)*
      Zdrowia przede wszystkim życzę, a potem... potem to nawet zbudowania arki :):):)
      Ale najpierw poobracaj palcem planety :)*

      * * *

      Palcem planety obracasz
      tchem - miliardowe gwichty
      i twoja to sprawia praca,
      że kołują złote jak nigdy.

      Kwiaty posadzasz wesołe,
      że pachnie w mym całym domie,
      i różę, na róży pszczołę,
      na pszczole - słoneczny promień.

      Gdy kończę pracę, to do mnie
      przybliżasz się, niepojęta -
      i uczę się astronomii
      na twych gwiaździstych piętach:

      i sen, jak pył szafirowy,
      na śpiące usta się sypie,
      na skrytą pierś do połowy,
      na włosy koloru skrzypiec.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Żeby nie wprowadzać Cię w gorszy nastrój, nie napiszę, że błękit, że słońce, że złotoruda jesień :):):)
      Uśmiechniętego dnia, buźka, pa :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Ależ ja się bardzo cieszę, jeżeli ktoś ma piękne krajobrazy wokół siebie. Nigdy mnie nie wprowadza w gorszy nastrój czyjaś radość, a wręcz przeciwnie :)
      Pokasłuję sobie jak stary pies, ale przynajmniej już nic gorszego nie może mi się trafić, wygrzałam się dziś solidnie, bo wreszcie zaczęły grzać kaloryfery :)) Ech, wypiję jeszcze kwartę jesieni i znów stanę na nogi ;)

      Strofy o późnym lecie

      1
      Zobacz, ile jesieni!
      Pełno jak w cebrze wina,
      A to dopiero początek,
      Dopiero się zaczyna.

      2
      Nazłociło sie liści,
      Że koszami wynosić,
      A trawa jaka bujna,
      Aż się prosi, by kosić.

      3
      Lato, w butelki rozlane,
      Na półkach słodem się burzy.
      Zaraz korki wysadzi,
      Już nie wytrzyma dłużej.

      4
      A tu uwiądem narasta
      Winna jabłeczna pora.
      Czerwienna, trawiasta, liściasta,
      W szkle pękatego gąsiora.

      5
      Na gorącym kamieniu
      Jaszczurka jeszcze siedzi.
      Ziele, ziele wężowe
      Wije się z gibkiej miedzi.

      6
      Siano suche i miodne
      Wiatrem nad łąką stoi.
      Westchnie, wonią powieje
      I znowu się uspokoi.

      7
      Obłoki leża w stawie,
      Jak płatki w szklance wody.
      Laską pluskam ostrożnie,
      Aby nie zmącić pogody.

      8
      Słońce głęboko weszło
      W wodę, we mnie i w ziemię,
      Wiatr nam oczy przymyka.
      Ciepłem przejęty drzemie.

      9
      Z kuchni aromat leśny:
      Kipi we wrzątku igliwie.
      Ten wywar sam wymyślilem:
      Bór wre w złocistej oliwie.

      10
      I wiersze sam wymyślilem.
      Nie wiem, czy co pomogą,
      Powoli je pisze, powoli,
      Z miłoscią, żalem, trwogą.

      11
      I ty, mój czytelniku,
      Powoli, powoli czytaj
      Wielkie lato umiera
      I wielką jesień wita

      12
      Wypiję kwartę jesieni,
      Do parku pustego wrócę,
      Nad zimną, ciemną ziemię
      Pod jasny księżyc się rzucę.

      Julian Tuwim

      Z nadal zadeszczonej Wschodniej cieplutkie myśli i uśmiech posyłam, buźka :)*

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Ciszy Twoja radość, smuci pokasływanie :(
      Ponieważ od dzisiaj zaczyna swój bieg jesień, to może zachwycę się tym pierwszym jesiennym :)*

      Jesienne niebo

      Jesienne niebo słodkie, pełne łaski,
      spowite w szal kaukaski,
      przez drzew bezlistnych rozszczepione pędzle
      przeciąga różową frędzlę.
      I ku nadziei mej podchodzi z bliska,
      słodyczą mnie uciska,
      i na tęsknocie mej opiera dłonie,
      -- pachną ostatnie lewkonie. --
      Jesienne niebo, słodkie, pełne łaski,
      zwija swój szal kaukaski --
      a odrzuciwszy go, staje bez ruchu
      z cekinem złotym w uchu.--

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Bezdeszczowego wieczoru (jeśli to możliwe), pomachanko, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. Ewuniu,
      na dobry sen :)*

      być jak tęczowa wróżka*

      Zamierzam być tęczową wróżką,
      wprowadzać w wiersze światła orszak.
      Błękit i słońce w tym pomogą
      i serce, co potrafi kochać.

      Świt zbieram w dłonie, rozczesuję,
      oddzielam mgłę od ciepłych doznań,
      skupiając się na tym, co sprawia,
      jak piękno odkryć łatwo można.

      Zmartwieniom uwag odmawiając,
      rozgrzewam barwy, nastrój wzmacniam.
      Cieszę się każdą chwilą, nawet,
      gdy deszczem chce się niebu płakać.

      Zachłannie łapię jasne strony,
      optymistycznym ciepłem szastam.
      Ufam, co daje mi nadzieję,
      że przyszłość będzie mi przyjazna.

      - Maria Polak (Maryla)

      Kolorowych snów, ciepełka (w kaloryferach) i nie tylko, buźka, pa :)*

      Usuń
    5. :)*
      Zaszumiało jesienią

      Zaszumiało jesienią
      zapłakało jesienią,
      zastukało jesienią do okien.
      Zapłonęło czerwienią,
      zaszkodziło marzeniom,
      zadudniło, zawisło obłokiem…

      Chociaż nie chce się wierzyć,
      to od ciebie zależy,
      ile będzie jesieni w tym roku.
      Czy nas wiatrem zawieje,
      czy zabierze nadzieję
      i roztopi w zbyt wczesnym półmroku?

      Czy uśmiechem jarzębin
      krótkie dni nam obrębi
      i przyjaznym odezwie się świerszczem,
      czy się smutkiem zadławi
      w czarnym kluczu żurawim
      i niedobrym pożegna nas wierszem?
      Czy nam jakoś przeminie
      przy nagrzanym kominie,
      będzie śmiać się czy raczej zapłacze?

      Czy zmokniętym szarakiem
      pójdzie z deszczem na bakier
      między drogi pożółkłe i sosny,
      czy jabłuszkiem wesołym
      będzie toczyć się kołem,
      i dotrwamy, przetrwamy do wiosny?

      - Agnieszka Osiecka

      Myślę, że dotrwamy, a i złota polska jesień jeszcze pokaże nam swoje uroki. Dziękuję za dzisiejszą poezję, dobrej nocy, pa, Zuziu, buźka :)*

      Usuń
    6. ... Dzień dobry :)*
      Dotrwamy Ewuniu, czy zmokniętym szarakiem, czy jabłuszkiem wesołym :)*

      Usuń
  30. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dalej leje...i to by było na tyle...

    I tylko kołysanka Piotra Machalicy do tekstu Edwarda Stachury, muzyka G. Brassens -

    * * *...Parasol...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=m2eiDXV6YtY


    Lało jak z cebra na wielkiej drodze
    A ona szła, na kwintę nos
    Miałem parasol rozpięty szczodrze
    U kumpla rankiem skradłem go

    Śpieszę by jej w kłopocie ulżyć
    I proszę ją pod wspólny dach
    Ścierając krople ze ślicznej buzi
    Zgodziła się ten zawrzeć pakt

    Mały kącik parasola za malutki kącik raju
    Ona miała coś w sobie z anioła
    Mały zakamarek raju za ten skrawek parasola
    Nie straciła na wymianie, ach nie

    Idąc we dwoje wzdłuż pól i borów
    Jak miło jest wsłuchiwać się
    W dudniący górą pod parasolem
    Padającego deszczu śpiew

    Chciałbym diabelnie jak w czas potopu
    Patrzeć jak tnie bez przerwy deszcz
    By ją zatrzymać przy swoim boku
    Czterdzieści dni i nocy też

    Nawet w ulewę, bzdurna zasada
    Prowadzą drogi do celów swych
    I cel jej nagle wyrósł jak tama
    Na widnokręgu szaleństw mych

    I tak niestety odejść musiała
    Uprzejmie przedtem dziękując mi
    I zobaczyłem jak się oddala
    Do zapomnienia białych drzwi

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***
    Czułe całuski na dobranoc. pa. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Nie leje :))))))*
      A teraz już pora tylko na kołysankę, tym razem z Reną Rolską -

      * * *...Nasza miłość ma kolor jesieni...* * *

      ❤️*❤️

      https://www.youtube.com/watch?v=EdFHZxX8Oxg

      Czy czujesz chłód sierpniowej burzy
      Czy słyszysz lasu cichy szept
      Z liści akacji miłość wróży
      Wiatr kołyszący cienie drzew

      Liliowym wrzosem kwitnie jesień
      Na skraju lasu przysiadł głóg
      Mgła pustym polom spokój niesie
      Koleinami grząskich dróg

      Nasza miłość ma kolor jesieni
      Bo ją przyniósł jesienny dzień
      Liście w parku w bursztyny przemienił
      Barwny rzucił na drzewa cień

      W ten dzień chłodem powiało od ziemi
      Ptak zaśpiewał w gałęziach brzóz
      Słońce kładło kolory jesieni
      Promieniami zimnymi już

      Wtedy spóźniona przyszła miłość
      W uśmiechu twoich ust
      Już srebrne nici wiatr rozpinał
      We włosy nam je wplótł

      Nasza miłość ma kolor jesieni
      Bo ją przyniósł jesienny dzień
      Ten dzień liście w bursztyny przemienił
      Barwny rzucił na drzewa cień

      Autorzy: Tylczyński, Zapert

      ❤️*❤️

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój:)))*** ... spokojnych cieplutkich snów, Pa, do jutra :)))***

      Usuń
  31. Dzień dobry w pierwszy dzień astronomicznej Jesieni :)*
    Już się zbliża, już... dziś, o 22:02 ogarnie Świat na półkuli północnej.
    Nie ma przymrozku i wreszcie nie pada, choć temperatura przypomina jaka to pora roku, dziś na starcie 9 stopni.
    No i proszę, przyszedł w nocy Jesienny Pan i zostawił nam jesienne róże. O właśnie taki Pan... o jakim śpiewa Hanna Banaszak, w lekko jazzowym nastroju.

    *** Jesienny Pan ***

    https://www.youtube.com/watch?v=W0wcrVvC9sc

    Choć nie wiem, kto to jest,
    Nie wiem, skąd go znam,
    Co dzień spotyka mnie,
    Jesienny śmieszny pan.

    Parasol wielki ma
    I zmartwień trochę też.
    Przez pusty idzie park,
    W czerwony liści deszcz.

    Lecz gdy ostatni liść,
    Ze smutnych spadnie drzew.
    On razem z białą mgłą,
    Rozpływa się.

    Gdy park pożółknie znów,
    Powróci znowu tam.
    Jesieni szukać barw,
    Jesienny śmieszny pan.

    A wtedy spotkam go
    I pójdę z nim przez park,
    On będzie blisko tak,
    Mych rąk, mych warg!

    Gdy park pożółknie znów
    I biała wzejdzie mgła,
    Będziemy razem szli:
    Jesienny pan i ja.

    Słowa Wojciech Młynarski
    Muzyka Roman Orłow

    Pięknego, kolorowego pierwszego dnia jesieni dla Wszystkich Pań i Panów :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Jesień powitała słoneczkiem zza chmur, bez deszczu, z kolorowymi spadającymi z drzew liśćmi. Z jesiennym panem pierwsza poranna kawa, a dla Wszystkich jesienne róże :)*

    Jesienne róże

    Tak szybko minęło lato,
    a teraz deszcz i burze.
    Jesień złotem zapadła,
    przynosząc jesienne róże.

    Są w kolorach jesieni,
    żółte, herbaciane, czerwone.
    Wrzesień je słońcem zdobi,
    dając krztynę nadziei.

    Czemuż są tak piękne
    zadaję sobie to pytanie ?
    Gdy wręczam Ci jedną z nich,
    to kochać mnie będziesz trwale ?

    Jesienne róże w ogrodach,
    zlane przez październikowy deszcz.
    Podaruje Ci tę najpiękniejszą,
    wybierz którą tylko chcesz.

    Cały bukiet jesiennych róż,
    zerwanych z mojego ogrodu,
    pełen kosz naszej pięknej jesieni,
    która uczucie nasze w piękno zamieni.

    - Piotrek40

    Pogodnego, uśmiechniętego piątkowego dnia, z zapachem jesiennych róż, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Stanowczo za wcześnie pochwaliłam pierwszy dzień jesieni. Po południu znów Wschodnią zaczęły dręczyć ulewne deszcze... końca nie widać. Może jakieś remedium na nią? Proszę...

      *** Remedium ***

      https://www.youtube.com/watch?v=zslI3XAo6eo

      Światem zaczęła rządzić jesień,
      Topi go w żółci i czerwieni,
      A ja tak pragnę czemu nie wiem,
      Uciec pociągiem od jesieni.

      Uciec pociągiem od przyjaciół,
      Wrogów, rachunków, telefonów.
      Nie trzeba długo się namyślać,
      Wystarczy tylko wybiec z domu.

      Ref.
      I Wsiąść do pociągu byle jakiego,
      Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
      Ściskając w ręku kamyk zielony,
      Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle /x2

      W taką podróż chcę wyruszyć,
      Gdy podły nastrój i pogoda
      Zostawić łóżko, ciebie, szafę,
      Niczego mi nie będzie szkoda.

      Zegary staną niepotrzebne,
      Pogubię wszystkie kalendarze.
      W taką podróż chcę wyruszyć,
      tylko czy kiedyś się odważę

      Ref.
      By Wsiąść do pociągu byle jakiego,
      Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
      Ściskając w ręku kamyk zielony,
      Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle

      Słowa Magdalena Czapińska
      Muzyka Seweryn Krajewski

      Miłego wejścia w tę pogodną i złocistą, oby jak najszybciej nastała, bo grozi nam potop. Buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Zachodnia bardziej łaskawa. Nie pokropiła dzisiaj deszczem, a nawet ogrzewała ciepłymi promieniami słońca :) Jako, że lato za nami, jest potrzeba schowania go ku pamięci :-)

      Okruchy lata

      Kiedy wrzesień przez ramię zerka
      Na słońce, co blednie cichutko,
      Wyjmuję pamięci puzderko,
      Na przekór jesiennym smutkom...

      Zamknę w nim lata okruchy
      Wcześniej, nim jesień nadpłynie
      W porywach wiatru i pluchy,
      Osłonię od dżdżystej kurtyny...

      Dmuchawce schowam puszyste,
      Kolory z zaklętej polany,
      Pryzmaty powietrza przejrzyste,
      Poziomki mgłami zalane...

      Zapachy żywiczno-ziołowe,
      Smak nocy, w którą się wgryziesz,
      Brzęk osy i szyszki sosnowe,
      Muszę się śpieszyć, chłód idzie...

      Nim zadrżę w twoich ramionach,
      Głos jeszcze dołożę kukułki
      I piórko z jaskółki ogona
      Do malachitowej szkatułki...

      - Jolanta Maria Dzienis

      Ewuniu, potopy to zapewne przed nami... Na teraz wieczoru spokojnego, bez zawirowań pogodowych, buźka :)*

      Usuń
    3. :)*
      ... a na dobranoc uczczę jesień nieśmiertelnym utworem Czesława Niemena do wiersza Juliana Tuwima.

      Wspomnienie

      https://www.youtube.com/watch?v=IjiAR3eVuYk

      Mimozami jesień się zaczyna
      Złotawa, krucha i miła
      To ty, to ty jesteś ta dziewczyna
      Która do mnie na ulicę wychodziła
      Od twoich listów pachniało w sieni
      Gdym wracał zdyszany ze szkoły
      A po ulicach w lekkiej jesieni
      Fruwały za mną jasne anioły

      Mimoza mi zwiędłość przypomina
      Nieśmiertelnik żółty październik
      To ty, to ty moja jedyna
      Przychodziłaś wieczorem do cukierni
      Z przemodlenia, z przeomdlenia senny
      W parku płakałem szeptanymi słowy
      Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny
      Od mimozy złotej, majowy

      Ach z czułymi przemiłymi snami
      Zasypiałem z nim, gasnącym o poranku
      W snach dawnymi bawiąc się wiosnami
      Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką

      Tekst: Julian Tuwim

      ... miłych spotkań we śnie z jasnymi Aniołami, dobranoc, Zuziu, buźka :)*

      Usuń
  33. Trochę mnie zmęczył pierwszy dzień jesieni, pogodowo, psychicznie i fizycznie. Noce już jednak coraz zimniejsze i ranki też...
    Dziś, ze względu na zmęczenie, tylko muzyka na dobranoc - Frank Duval - Autumn Dreams - Jesienne marzenia -

    https://www.youtube.com/watch?v=6Tpv-plQ-U4

    Dobrej i spokojnej nocy wszystkim i Tobie Miły :)))***... słodkich snów :)))***

    OdpowiedzUsuń
  34. Sobotnie bry! :)*
    Nie pada, ale ciii... żeby nie zapeszyć.
    Przygotowuję nowy post, a to trochę potrwa, więc jako czekadełko proponuję ...

    Jesień Stare Dobre Małżeństwo

    https://www.youtube.com/watch?v=waj3lECk5Ts

    Proszę o cierpliwość :)*

    OdpowiedzUsuń
  35. ... i juszsz :)))*
    Zapraszam pod nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń