Powered By Blogger

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

"Sex w pewnym mieście" czyli Antologia limeryków kosmatych

Dziś trochę lżejsze tematy :) Zadebiutowałam w tworzeniu limeryków do Antologii limeryków kosmatych pod wdzięcznym tytułem „Sex w pewnym mieście”, która ukaże się zapewne jesienią br. z moimi 17 limerykami. Podobno każdy poeta powinien spróbować i tej formy wypowiedzi. A więc - ryzyk-fizyk - zaprezentuję kilka z nich.

Tekstylny
Pewien Wacek z przedmieścia nad Wisłą,
lubił nosić bieliznę obcisłą.
Nie uznawał bokserek
bo miał taką manierę.
Przyrodzenie mu prędko obwisło.

Z sennika

Marianowi gdzieś blisko od Krosna
ciągle śni się przygoda miłosna.
Suknie zdzierał raz z Mani
ale wzwód miał do bani.
I zwis nocny mu tylko pozostał.

Brydżowy

Raz brydżystę z wioszczyny pod Piłą
w grach miłosnych bez atu kręciło.
Licytował do pował,
z krótkim walkiem spasował.
Fajerwerków tym razem nie było.

Pobożny

Przeorysza klasztoru pod Świeciem
spowiadała się w tyskim powiecie.
Ale tylko u księdza,
co się nad nią nie znęcał.
Wygrywała mu grzechy na flecie.

Militarny

Zdolna Zuzia, wojaka spod Leska
szlifowała w cielesnych ucieszkach.
Wojak odkrył niebawem,
że w kolejce po sławę
stał niejeden z jednostki koleżka.

Poetycki

Raz chutliwy poeta z Zambrowa
call-girlaski rymami czarował.
Zadrżał biedak, gdy żona
w wiersz zajrzała zgorszona.
Rozwód mu się nijak nie rymował.

Chemiczny

Chemik z Nakła, co mieszkał pod lasem,
asystentce pokazać chciał klasę.
Mendelejew się schował,
gdy swą kolbą szpanował.
Zgrzał ją tak, że wybuchła przed czasem.

Melodyjny

Skromna panna z uroczej Chodzieży
chciała cnotę fleciście powierzyć.
Nim preludium wybrzmiało
on chciał grać już na całość.
A tu flet zachorował na nieżyt.

Pożarniczy

Raz ogniomistrz strażacki ze Zgierza
chwalił się, że ma wacka jak wieża.
Żona na to – kolego,
chyba jak z klocków lego
w wersji mikro. I tylko by leżał.

Sportowy

Maratończyk z przysiółka pod Twerem
szczycił się niebotycznym powerem.
Zaszedł do Moulin Rouge,
parę drinków - i cóż...
z baleriną był tylko sprinterem.

Z sieci

Jan, emeryt ze wsi Swornegacie,
na „sex-lajnie” był mocny, jak zacier.
Rypał sprawnie, jak z nut,
bo miał wzwód, jak ten cud
aż pod niebo. Lecz tylko na czacie.

Ewa Pilipczuk
(Fotografia okładki Antologii zaprojektowana przez Krystynę Wajdę, obraz wykorzystany do projektu okładki autorstwa Soni Pajgert).

76 komentarzy:

  1. Dzień dobry w zalany poniedziałek :)*
    Mam nadzieję, że limeryki kosmate poprawią Wam nieco humor. Miłej zabawy, udanego dnia i tygodnia wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ewuniu :)
    Oczywista oczywistość kosmate limeryki rozbawiły od rana :) Nie można przegapić takiej rozweselającej książki :-) Daj znać kiedy się ukaże a lektura całości obowiązkowa.
    Gratuluję miejsca na podium za wiersz :) Jest niezwykły, urzekł mnie od pierwszego czytania.
    Aby pozostać w "kosmatym" temacie :-)

    Seks źródłem radości

    Brykaj więc brykaj
    Ciało szalone
    Wij się i "trykaj"
    Gdyś rozognione.
    Niech twoje jęki
    Wciąż brzmią donośnie
    Ukróćmy mękę
    Idzie ku wiośnie.
    W łóżku w pościeli
    Wciąż na weekendzie
    Trąbią anieli
    Mucha nie siądzie.(może też być"siędzie", ale nie
    jestem tego pewny)
    Bo wnet ogarnia
    Ją płomień miły
    A może w wannie ?
    Sny się spełniły...

    - Jerzy Pietruszczak

    Pogodnego i uśmiechniętego dnia, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Cieszę się, że rozbawiły Cię kosmate limeryki, bo o to właśnie chodziło, bardzo dziękuję, że wywołały u Ciebie uśmiech :)
      Może jeszcze kilka limeryków z pieprzykiem tym razem autorstwa Mariusza Parlickiego, krakowskiego poety i satyryka.

      Babki z Piły

      Dwie ponętne babki z Piły
      Miały w pracy niezłe tyły.
      Cała reszta załogi wiedziała
      Jakimi częściami ciała
      Te tyły zabezpieczyły.

      Bronek z Brennej

      W przypadku Bronka co mieszka w Brennej
      Rzec o głupocie można bezdennej,
      Otóż ten Bronek
      Własny korzonek
      Do przyprawy dorzucił korzennej.

      Chłopiec z Mikołajek

      Przy pewnym chłopcu z Mikołajek
      Nawet struś miałby kompleks jajek,
      Lecz zdaniem pewnej dziewuszki
      To tylko zwykłe wydmuszki,
      A spomiędzy nich nic nie wystaje.

      Danusia w Dukli

      Odwiedziła Danusia raz Dukle
      I wygląda dziś bardziej wypukle.
      Bo chłopcy z Dukli
      Danuśkę pukli
      Mocno tak, że aż sterczą jej pukle

      Mariusz Parlicki

      Limeryki tego znakomitego i znanego Autora również znajdą się w naszej kosmatej Antologii, wśród 34 autorów. Oczywiście, niech tylko książka do mnie dotrze, od razu zaklepuję dla Ciebie :)
      Dziękuję za gratulacje nagrody zdobytej na Zlocie Poetów :) Było to wydarzenie bardzo potrzebne, świetnie zorganizowane z troską o każdy szczegół, integrujące środowisko. Zabawa była tylko dodatkiem, spontanicznym, rozluźniającym. Warsztaty, zajęcia w grupach, prezentacje, pojedynki poetyckie.. Uczyliśmy się od siebie nawzajem, uczyliśmy się też siebie. Czuję się bardzo zaszczycona, bo w tym środowisku wystąpiłam po raz pierwszy, a wiersz do konkursu wybrałam na chybił-trafił :)
      Miłego wieczoru, pozdrowienia i uśmiech serdeczny :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      po zabieganym i zabalowanym dniu, przydała się porcja humoru z pieprzykiem :)
      Odrobinę spokojniejszy w treści wierszyk erotyczny z dobranocnym uśmiechem :)

      * * *

      Wieczór zaskoczył ich winem i muzyką.
      Bezwstydnie nadzy, a jednocześnie tak bardzo nieśmiali,
      Zapragnęli swoich ciał, nie dzieliło ich nic.
      Tylko droga od ust do ust, od rąk do rąk.
      Dotyk był kluczem,
      Który otwierał każde drzwi.
      Zatopieni w błękicie swoich oczu,
      Odpłynęli zatracając się w pocałunkach.
      Porwani przez burzę namiętności
      Razem dobili do brzegu spełnienia.
      Ranek powitał ich miłością.

      - wesołek 98

      Zmęczenie daje o sobie znać, wiec azymut na posłanko. Do jutra Poetyczna Dziewczyno, pa :)

      Usuń
    3. I mnie też już bierze zmęczenie po dwóch mało co przespanych nocach. Może więc na zakończenie dnia...

      pocałunek

      zamknij oczy

      krzeszę iskrę
      ledwie muska
      niepewna a już purpurowa
      drży chybotliwie

      dzieli się i pomnaża
      języki ognia rozpoczęły taniec
      smagłe i nagłe
      łapczywe i niepokorne

      oplatają patrz
      jakie głodne
      siebie

      splotły ramiona i uda
      wije się pantomima
      aż po błysk ostatniego piruetu

      otwórz oczy

      Ela Gruszfeld

      Dobranoc, Zuziu, wielkie dzięki za dziś :) Do jutra, pa :)

      Usuń
  3. I już przyszedł czas najwyższy na pożegnanie dnia. Na dobranoc dodam jeszcze piękny erotyk - pieśń miłosną autorstwa Else Lasker-Schüler.

    •●♥❤♡❤♥●•.

    ***Pieśń miłosna***

    Przyjdź do mnie nocą — snem objęci wrośnijmy w siebie.
    Taka samotność w tym czuwaniu, taka męka.
    Ptak jakiś obcy świt ogłasza na ciemnym niebie,
    Gdy sen mój jeszcze zmaga się z tobą we mnie.

    Nad źródłami rozpętuje się kwitnienie
    I oczami twymi świeci nieśmiertelnie...

    Przyjdź do mnie nocą — przez niebieskie przyjdź granice
    W siedmiogwiezdnych butach, w miłość otulony.
    Już z mglistych stropów nieba zstępują księżyce.
    Spocznijmy w tej miłości jak dwa rzadkie ptaki
    Poza światem, wplątani w trzcin wiotkie zasłony.

    przełożyła Adriana Szymańska

    •●♥❤♡❤♥●•.

    Dobrych snów Zuziu i wszystkim nieobecnym :)))*** ... otulamy się w miłość :)))***

    ... i coś zagram za chwilę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołysze dziś prawdziwa bogini seksu.

      Kalina Jędrusik - Nie budźcie mnie

      https://www.youtube.com/watch?v=t2xR6KDuYYU&feature=youtu.be

      Nie, nie Nie budźcie mnie
      Śni mi się tak ciekawie
      Jest piękniej w moim śnie,
      Niż tam, na waszej jawie
      Bo tu, po tej stronie rzęs,
      Cudowny bezsens sprawia,
      Że bezlitosny sens
      Moich spraw sensu nie pozbawia.
      Więc jawą nie nudźcie mnie!
      Nie! Nie! Nie budźcie mnie!


      Po łące brodzę kwietnej
      Mam we śnie nogi świetne
      Nogami wrastam w łąkę
      I teraz jestem pąkiem,
      Po którym chodzi motyl,
      Tak lekki jak sam dotyk
      Lecz motyl trwa króciutko,
      Bo wyczerpuje chód go..
      Więc ze zmęczenia przysnął
      I teraz jest mężczyzną
      Z brodatą buzią Freuda,
      W mankietach z celulojda
      Ten Freud się kocha we mnie,
      A mnie jest tak przyjemnie,
      Że wciąż popełniam nowe
      Czynności pomyłkowe.

      Nie, nie, nie budźcie mnie!
      Śni mi się tak ciekawie...

      Tekst Jeremi Przybora.

      •●♥❤♡❤♥●•

      Do jutra, pa :)))***

      Usuń
  4. Wtorkowe bry :)*
    Dzień na starcie zaszalał błękitem, słońcem i rześką temperaturą, jaką lubię, za oknem na razie 17 stopni. Może to pogoda na szczęście? :) Szczególnie, gdy przyszedł czas, że można się wykąpać... w powidłach jabłkowych ;)
    Kawa raz! I na deser placek z powidłami.

    *** Pogoda na szczęście ***

    Na kraniec siedmiu mórz,
    Na kraniec siedmiu zórz
    Przypłynął raz kapitan,
    Z księżycem się przywitał
    I zapadł w sen ... i śnił ...

    Mija młodość jak woda,
    Czoło chmurzy się częściej -
    A tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda na szczęście!

    Nikt otuchy nie doda,
    Cienie kłębią się gęściej -
    Aż tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda,
    Odpowiednia pogoda na szczęście!

    Coraz trudniej po schodach,
    Coraz puściej w kredensie -
    Aż tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda,
    Odpowiednia pogoda na szczęście!

    Z tysiąca szarych biur
    Zmęczony wyszedł chór.
    Odstawił w kąt liczydła,
    Wykąpał się w powidłach
    I zapadł w sen ... i śnił ...

    Mija młodość…

    - Agnieszka Osiecka

    ... i do tego jeszcze wyśpiewana przez Seweryna Krajewskiego...

    http://www.youtube.com/watch?v=JkqnClRBzwE

    ... pogodnej aury na szczęście, uśmiechów ze wszystkimi słodkościami lata :)))*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry Ewuniu :)
    Po męczącej, nieprzespanej nocy, budzę się do życia z piosenką przebudzankową i dużą porcją kawy. Niebo wtóruje mojemu samopoczuciu, jest nijakie ;)Czy jako
    niepoprawna optymistka mam się smucić, otóż nie ! Zamawiam szczęście dla Wszystkich !

    Szczęście

    Co to jest szczęście ? - częste pytanie.
    Odpowiedź złożona, ja jednak odpowiem,
    bo dla mnie szczęściem, móc dawać coś z siebie
    dla tych których kocham, i obcych w potrzebie.

    Każda życzliwie wyciągnięta ręka,
    uśmiech na twarzy i w oczach zmęczonych,
    drobny gest wdzięczności - to przecież tak mało,
    a znaczy tak wiele w szarej codzienności.

    To dom rodzinny, ściany, cztery kąty
    i jego progi przyjaźnie skrzypiące.
    Po dniu pełnym zmagań, po trudach i znoju,
    spieszymy do portu - oazy spokoju.

    Szczęściem jest dzień jasny, co po nocy wstaje
    i wieczór wytchnienia w gronie osób bliskich
    i czyste sumienie, gdy bez żadnych wahań,
    zapiszę spełnione uczynki - na zyski.

    Szczęściem samo życie, które nam jest dane,
    jeżeli rozważnie kierujemy sterem,
    wszakże tyle piękna można dostrzec wokół
    i tak dużo dobra, gdy dobro się sieje.

    Daleko szukamy co mamy tak blisko,
    wciąż się rozglądamy, chcemy z życia wszystko.
    Tyle w świecie złego, zawiści i krzyku,
    a szczęście przysiadło cichutko w kąciku.

    - Krystyna Kunigiel- Jabłońska

    Dnia pełnego optymizmu i szczęścia, dostrzeganego w oczach nie tylko najbliższych. Pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Szczęście mi dziś sprzyjało, bo ukończyłam kilka ważnych i dość pracochłonnych projektów do załatwienia na wczoraj. Podobno najlepiej się pracuje, jak się ma nóż na gardle ;)
      Okryłam dziś niezwykłej urody erotyk, który chcę zadedykować Tobie i Ogrodnikom na popołudnie i zbliżający się wieczór.

      Małżeństwu w Kanie Galilejskiej

      Figura taneczna

      Ciemnooka,
      Kobieta z moich snów,
      W sandałach z kości słoniowej,
      Nie ma nikogo podobnego tobie między tancerzami,
      Nikogo z prędkimi stopami.
      Nie znalazłem ciebie w namiotach,
      W rozbitej ciemności.
      Nie znalazłem ciebie w źródle
      Między kobietami z dzbanami.
      Twoje ręce są jak młode drzewo pod korą;
      Twoja twarz jako rzeka świateł.

      Białe jako migdał twoje ramiona;
      Jako świeże migdały obdarte z łuski.
      Oni chronią ciebie nie z eunuchami;
      Nie kratami z miedzi.

      Pozłacany turkus i srebro są w miejscu twojego odpoczynku.
      Brązowa szata, z nitkami złota utkanego w
      wzory, otrzymujesz nagromadzone dla ciebie,
      O Nathat-likanaie. " drzewo-w-rzece".

      Jako strumyczek między turzycą są twoje ręce na mnie,
      Twoje palce jak oszroniony strumień.

      Twoje panny podobne białym kamykom;
      Ich muzyka przy tobie !
      Nie ma nikogo podobnego tobie między tancerzami,
      Nikogo z prędkimi stopami.

      - Ezra Pound tłumaczenie Gower

      Pogoda piękna, iście letnia, już czuje się zbliżający się upał. Serdeczności na pozostałe godziny dnia, buziaki :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      przyjmuję z wdzięcznością, jest bowiem niespotykanej urody:)
      W podobnym tonie pragnę zaprezentować tłumaczony tekst biblijny.

      Sztandarem jego jest miłość

      Wprowadził mnie
      do domu wina,
      i sztandarem jego
      nade mną
      jest miłość.

      Posilcie mnie plackami z rodzynek,
      wzmocnijcie mnie jabłkami,
      bo chora jestem z miłości.
      Lewa jego ręka pod głową moją,
      a prawica jego obejmuje mnie.

      Zaklinam was, córki jerozolimskie,
      na gazele, na łanie pól:

      Nie budźcie ze snu,
      nie rozbudzajcie ukochanej,
      póki nie zechce sama.

      - z tomiku Jak piękna jest miłość

      Powiedziałabym, że stoimy po dwóch przeciwnych biegunach w kwestii pracy. Zupełnie nie potrafię działać pod presją osób ani czasu. Potrzebuję spokoju, także wewnętrznego, i skupienia. Natomiast nie mam nic przeciwko niezaplanowanym wyjazdom w plener czy spotkaniom towarzyskim.
      Całe popołudnie padał rzęsisty deszcz i zrobiło się wyjątkowo chłodno.
      Narka :)

      Usuń
    3. ...:)

      Miłość

      Jest czekaniem
      na niebieski mrok
      na zieloność traw
      na pieszczotę rzęs

      Czekaniem
      na kroki
      szelesty
      listy
      na pukanie do drzwi

      Czekaniem
      na spełnienie
      trwanie
      zrozumienie

      Czekaniem
      na potwierdzenie
      na krzyk protestu

      Czekaniem
      na sen
      na świt
      na koniec świata

      - Małgorzata Hillar

      Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy :)
      Snów dających odpoczynek i duszy, i ciału, pa :)

      Usuń
    4. :)
      Dziękuję za miłość

      Dziękuję za miłość, za twoje kochanie
      Za wszystko co było i co nas zastanie
      Dziękuję za ciebie, że chciałaś się zjawić
      W szukaniu tak trzeba na los się obrazić

      Dziękuję za miłość, za szansę kochanie
      Gdyby cię nie było - nie byłoby wcale
      Dziękuję za miłość z daleka i blisko
      Gdyby cię nie było - zniknęłoby wszystko

      Dziękuję za miłość, gdy obok ją czuję
      Gdy jest tyle warta, choć tak ją traktuję
      Przepływa przez palce lub chowa się w bramie
      Czasami nie widzę, gdy przy mnie przystanie

      Dziękuję za miłość, za szansę kochanie
      Gdyby cię nie było - nie byłoby wcale
      Dziękuję za miłość z daleka i blisko
      Gdyby cię nie było - zniknęłoby wszystko.

      - Janusz Radek

      Dobranoc, Zuziu, dziękuję za dzisiejsze poezjowanie, kolorowych, releksujących snów, pa, do jutra :)

      Usuń
    5. ... ja również dziękuję :)

      Usuń
  6. Jeszcze dzień dobry przed zmierzchem.:)*

    Trochę mi lepiej po wczorajszej niedomodze...i odpoczynku.

    Żałuję, że nie mogłem uczestniczyć we wczorajszych limerykowych Impresjach i dlatego postanowiłem, że dziś jeszcze przepiszę ich kilka z książki Rafała Bryndala -"Limeryki o pewnych panach i paniach czyli numery z każdej
    sfery" i tak:

    *
    Złowrogi alkoholik mieszkający w Kutnie
    wszczynał co wieczór przeokrutne kłótnie
    strasząc małżonkę
    nabrzmiałym członkiem,
    że najpierw jej łeb, potem sobie drzemkę utnie.

    *
    Dzięki radom ojca młody rozbitek spod Lyonu
    powrócił z bezludnej wyspy z użyciem pontonu.
    (Ponton wykonał
    własnymi rękoma.)
    Ojciec radził: "Zawsze miej z sobą zapas kondomów"

    *
    Pewna pyskata panna z Meksyku
    słynęła z tak wielkiego przełyku,
    że w periodyku
    dla hydraulików
    ukazał się o niej artykuł.

    *
    Niemłody już maratończyk w Stuttgarcie,
    choć prezerwatyw używał uparcie,
    dzieciaków miał furę,
    bo kondomy, dureń
    zakładał na mecie, a nie na starcie.

    *
    Na faceta (lub kobietę) z Cypru (lub Cypra)
    mówiono cichcem, że jest chytry (albo chytra).
    Bo oddaje się rozpuście
    tanim kosztem i w złym guście,
    więc nabawił się (lub ona) trypru (lub trypra).

    I zeszło mi tak, że zastała mnie nocka i czas na kołysankę
    Stanisławy Celińskiej -

    * * *...W głębokich cieniach...* * *
    •●◕ڿڰ•“˜¨

    https://www.youtube.com/watch?v=aKdoOjDdc-w

    Patrz, spójrz wszystko się zmienia,
    był świat, spójrz i nagle nie ma,
    a Ty, Ja w głębokich cieniach i rdzach,
    coś w Nas płomień zgasiło,
    czy tak, spójrz kończy się miłość,
    czy to, co wieczne już było, czas iść...

    ...W noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia, bo czas zabrał Nam, Nas.

    Gdzie są dawne zdumienia,
    że My, że kręci się ziemia
    i gdzie cud przynależenia i Ty?
    Gdzie jest "Kocham nad życie", czy słów tych już nie usłyszę
    i gdzie ciał są tajemnice i Ja tamta Ja?

    Więc chodźmy razem w noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia, bo czas zabrał Nam, Nas.

    Więc chodźmy razem w noc, w mrok, przez strome miejsca,
    przez chłód, co pogniótł Nam serca
    i tam gdzie są ślady szczęścia.
    Chodźmy, proszę.
    Chodźmy, proszę...

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochana.:)))***...
    i usłysz - ..."Kocham nad życie". :)))***



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry tuż przed nocką, Jasieńku :)*
      Cieszę się, że niemoc Ci przeszła i pięknie dziękuję za wspaniałe limeryki Rafała Bryndala :) Uśmiałam się przednio :)))* Rewelacyjne, śmieszne, wyszukane, skrzące intelektem.
      Za chwilkę coś dam na dobranockę, dopiero mam czas po niespodziewanych gościach.

      Usuń
    2. ... i juszsz :))) Po dość męczącym dniu marzy mi się pozycja horyzontalna. Ale jeszcze zaśpiewam z Michałem Bajorem, chyba też nieco erotycznie i piekielnie :)))*

      * * *Nasza niebezpieczna miłość * * *

      https://www.youtube.com/watch?v=6Y7LJmN0x2c

      -•♥•-

      Tak chciałbym poznać Twoje myśli
      Aż po rozsądku kres
      Lecz takich marzeń, miła, ziścić
      Nie umie nawet bies
      Tu diabłu patrzą wciąż na ręce
      Ty w cieniu chowasz twarz
      Dla Ciebie z piasku bicz ukręcę
      Gdy tylko znak mi dasz

      To moja miłość
      Słodka, szalona
      Piekielna miłość
      Grzeszna
      To moja miłość
      Wskroś potępiona
      Przegrana
      Co tu kryć
      To moja miłość
      Trochę wstydliwa
      W dodatku
      Niebezpieczna
      Ta karczma, miła
      Rzym się nazywa
      I będzie, co ma być
      Co ma być

      Chociaż czekają na mnie w piekle
      Choć ze mnie drwi twój mąż
      Dziurką od klucza nie ucieknę
      Będę Cię kusił wciąż
      A gdy już będę Twym kochankiem
      Na względzie miej, że ja
      Ja jestem diabłem na dnie szklanki
      Trzeba mnie pić do dna

      To nasza miłość
      Słodka, szalona
      Diabelska miłość
      Grzeszna
      To nasza miłość
      Wskroś potępiona
      Przegrana
      Co tu kryć
      To nasza miłość
      Trochę wstydliwa
      W dodatku
      Niebezpieczna
      Ta karczma, miła
      Rzym się nazywa
      I będzie, co ma być
      Co ma być

      -•♥•-

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochany..:)))*** . ..najczulsze
      pa do jutra :)))***

      Usuń
  7. Witaj Ewo. Limeryki "szatańskie" - gratuluję. Zdarza mi się też coś napisać (rzadko), więc dorzucam dwa z mojego bloga...

    Motylek
    Żył w Nakle taki motylek,
    co miał penisa jak sztylet.
    Cóż mu po takim organie,
    gdy jego motyle – panie
    bały się... i tylko tyle.

    Loteria paragonowa
    Prostytutka spod Wrocławia,
    paragony już wystawia,
    lecz nie każdy facet skory,
    brać rachunek za amory,
    więc paragon jej zastawia.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Wojtku :)
      Limeryki prima sort, kosmate, jak należy dziękuję za dwa do naszej kolekcji :)
      Dawno nie zaglądałam na Twój blog, ale uczynię z przyjemnością w najbliższym wolnym czasie. Pewnie jutro, bo dziś już jestem padnięta.
      Dobrej nocy, pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Środowe bry :)*
    Powoli wstaje dość rześki dzień, z pejzażami delikatnych chmurek. Celsjusz pokazuje na ten moment 16 stopni.
    Kawa dla Wszystkich :))
    A skoro te chmurki takie ładne, posmakujmy pejzaże nieba z poezją Michała Bajora.

    *** Pejzaże nieba ***

    http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Bo w powiek mgnieniach
    milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    Jest tyle cieni
    i chmur i mgieł
    w pejzażach ziemi
    wokoło mnie
    A w twym spojrzeniu
    jakby zatrzymał się czas
    Kryształ nieba bez skaz
    mieszka tam

    Za tę nieba jedną łzę
    oddam ziemi garście dwie
    Nie mów, że tak wiele
    za niewiele chcę
    Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
    z rosą z twych niebiańskich łąk
    na całe noce, całe dnie

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Jest w nich zdziwienie
    Senne marzenie w nich drga
    Tylko nie wiem czy ja
    jestem tam

    Za tę nieba jedną łzę.....itd.
    Za tę nieba łzę
    Całe noce, dnie
    Milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    - słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik.

    ... wszystkiego radosnego, dobrej pogody w sierpniowych odsłonach i takich pejzaży (nie tylko nieba)... :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Ewuniu :)
    Po wczorajszych deszczach nad Zachodnią czapa mglielna z wysokim procentem wilgoci. Poprzez nią słońce próbuje swoim ciepłem ją rozproszyć. Być może za jakiś czas będzie bardzo przyjemna pogoda. Na razie dosyć chłodno.
    Kawa paruje, przebudzanka odsłuchana czyli wchodzę w nowy dzień :-) Na jego i Ciebie powitanie...

    * * *

    bez ciebie jak
    bez uśmiechu
    niebo pochmurnieje
    słońce
    wstaje tak wolno
    przeciera oczy
    zaspanymi dłońmi
    dzień -

    szeptem
    modlę się do uśpionego nieba
    o zwykły chleb miłości

    - Halina Poświatowska

    Pogodnego nieba nad Wszystkimi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... na nadchodzące godziny środowego popołudnia :)

      Rajskie pejzaże...

      Co dzień me oczy wpatrzone
      w cudny pejzaż nieba
      malowany przez artystę świata
      co dzień inny kolor chmurce przydał
      czerwień nieba - otwiera zmysły
      błękit jego - rozmarzać się pozwala
      a granat, ciemna barwa - smutek objawia
      gdy spoglądam na rajski pejzaż ten
      ma twarz z zachwytu promieniejącą
      a oczy pełne pięknej nadziei
      że świat jest piękny
      bo raj mamy nad nami
      i dano nam spoglądać na ten cud
      w każdej chwili naszych dni...

      - Madelayne_90

      Z uśmiechem i pogodnymi myślami :)

      Usuń
    2. Dzień dobry, Zuziu :)
      Wreszcie osiadłam na czterech literach po męczącym i zabieganym dniu. Nie lubię śród... ale tydzień już przełamany i do weekendu z górki :)
      A teraz już mam prawdziwy pejzaż horyzontalny ;)

      Pejzaż horyzontalny

      Ziemia co chwilę zmienia twarze
      Pejzaż zawiły jak poemat
      A temat - taki zwykły temat

      Pejzaż horyzontalny
      Horyzont różny, niebanalny
      Człowiek jak stwórca nieobliczalny

      Pejzaż horyzontalny
      Horyzont różny, niebanalny
      Człowiek jak stwórca nieobliczalny

      Rosną budowle na ugorach
      Jest tylko jutro, nie ma wczoraj
      Wiatr targa wiechy, coraz nowe
      I coraz większa trwa budowa

      Pejzaż horyzontalny
      Horyzont różny, niebanalny
      Człowiek jak stwórca nieobliczalny

      Pejzaż horyzontalny
      Horyzont różny, niebanalny
      Człowiek jak stwórca nieobliczalny

      Ta rzecz przyciąga jak magnesem
      Czasem zatęsknisz do pierzyny
      Ale przepadłeś już z kretesem
      Rzucisz to wszystko dla tej roboty, jak dla dziewczyny

      Pejzaż horyzontalny...

      Autorzy: Wiesław Dymny (słowa), Jan Kanty Pawluśkiewicz (muzyka)

      ... i Grzegorz Turnau z Andrzejem Sikorowskim

      https://www.youtube.com/watch?v=aEOMa2GuQgk

      Odwzajemniam uśmiechy i serdeczne myśli ślę :)

      Usuń
    3. :)
      ... a na zakończenie dnia jeszcze jeden pejzaż, tym razem autorstwa naszej Noblistki.

      Pejzaż

      W pejzażu starego mistrza
      drzewa mają korzenie pod olejną farbą,
      ścieżka na pewno prowadzi do celu,
      sygnaturę z powagą zastępuje źdźbło,
      jest wiarygodna piąta po południu,
      maj delikatnie, ale stanowczo wstrzymany,
      więc i ja przystanęłam - ależ tak, drogi mój,
      to ja jestem ta niewiasta pod jesionem.

      Przyjrzyj się, jak daleko odeszłam od ciebie,
      jaki mam biały czepek i żółtą spódnicę,
      jak mocno trzymam koszyk, żeby nie wypaść z obrazu,
      jak paraduję sobie w cudzym losie
      i odpoczywam od żywych tajemnic.

      Choćbyś zawołał, nie usłyszę,
      a choćbym usłyszała, nie odwrócę się,
      a choćbym i zrobiła ten niemożliwy ruch,
      twoja twarz wyda mi się obca.

      Znam świat w promieniu sześciu mil.
      Znam zioła i zaklęcia na wszystkie boleści.
      Bóg jeszcze patrzy w czubek mojej głowy.
      Modlę się jeszcze o nienagłą śmierć.

      Wojna jest karą a pokój nagrodą
      Zawstydzające sny pochodzą od szatana.
      Mam oczywistą duszę jak śliwka ma pestkę.

      Nie znam zabawy w serce.
      Nie znam nagości ojca moich dzieci.
      Nie podejrzewam Pieśni nad pieśniami
      o pokrętny zawiły brudnopis.
      To, co pragnę powiedzieć, jest w gotowych zdaniach.
      Nie używam rozpaczy, bo to rzecz nie moja,
      a tylko powierzona mi na przechowanie.

      Choćbyś zabiegł mi drogę,
      Choćbyś zajrzał w oczy,
      minę Cię samym skrajem przepaści cieńszej niż włos.

      Na prawo jest mój dom, który znam dookoła
      razem z jego schodkami i wejściem do środka,
      gdzie dzieją się historie nie namalowane:
      kot skacze na ławę,
      słońce pada na cynowy dzban,
      za stołem siedzi kościsty mężczyzna
      i reperuje zegar.

      Wisława Szymborska

      Dobranoc, Zuziu, dziękuję za dziś :) Spokojnych, miłych snów i do jutrzejszego spotkania, pa :)

      Usuń
    4. ...:)

      Mój pejzaż

      Nie morza stalowego fale napastliwe
      Nie Tatry, chmur drapacze wyższe, niż Manhattan
      Nie białowieskiej puszczy dęby wiecznie żywe
      Ani w wieże wawelskie wmurowane lata.

      Ale ptak, co go dotąd jeszcze nikt nie złapał
      Ale kobiałka wczesnych, zakurzonych śliwek
      I koza prowadzona gdzieś za rogi krzywe
      I oset, który bosą piętę podrapał.

      Nie trasy, autostrady, Novotel, Intraco
      Ani stada dyskotek w stroboskopów strudze
      Smokingowe night cluby wzbronione pętakom
      Nie pachnące salony elektrycznych złudzeń.

      Ale rynek miasteczka unurzany w nudzie
      I dach z przegniłych gontów dobrze znany ptakom
      Ciepły chleb o nieznanym, zapomnianym smaku
      I drzwi wąskie, skrzypiące, a za nimi ludzie.

      - Adam Kreczmar

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze poezjowanie,
      życzę dobrej, spokojnej nocy, pa :)

      Usuń
    5. Piękny, delektowałam się nim przy pierwszej kawie :)Dobrego dnia, Zuziu :)

      Usuń
  10. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Co by nie powiedzieć, to środa już wydaje ostatnie
    tchnienia i daje znać, że pora już dla "Słowa na
    Dobranoc" wczorajszego wiersza sama53 -

    * * *...między nocą a dniem...* * *
    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Świt sfiolecił nieznacznie pół nieba
    kruche cienie podniosły się z trawy
    słońce gębę o chmury wyciera
    i próbuje poranek rozjaśnić

    pierwszy promyk na wierzbie zagościł
    blady księżyc choć w pełni już znika
    ćmy chowają się jeszcze po nocy
    w zakamarkach a sama mi przyznasz

    że tę chwilę choć tak nam codzienną
    pomalujesz zupełnie inaczej
    noc nie zawsze przebiera się w ciemność
    dzień już magią
    ze słońcem
    ze światłem

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    A kołysankę na dziś zaśpiewa Stanisława Celińska &
    Los Locos Atramenową Rumbę ilustrującą pięknie wiersz sama53 -

    https://www.youtube.com/watch?v=Qzl4pgWmXKE

    Atrament nocy serca zatruwa rytm
    I gwiazdy już nie świecą i księżyc znikł
    Strwożona myśl jak w klatce ptak
    Trzepocze się o pręty krat
    Czy będzie świt
    Czy będzie dzień
    Czy umarł świat

    Mówiłeś – przyjmij w darze spokojny sen
    To wszystko o czym marzysz kochana wiem
    Czułością swą obejmij mnie
    Ja nigdy nie porzucę cię
    Ukoję ból
    Pogrzebię strach
    Na duszy dnie

    Słońce
    Nie kryj swych promieni skrzących
    Daruj mi swój żar gorący
    Cały blask podaruj mi

    Słońce
    Nie kryj się za horyzontem
    Ogrzej sny na jawie drżące
    Pozwól żyć
    Szczęśliwe dni

    Co mi zostało w życiu prócz czterech ścian
    Nigdy nie chciałam wiele, co dzisiaj mam
    Dobry sen znikł wchłonięty w czerń
    Nie został nikt co kochał mnie
    Nie mam już nic
    Nie ma już nic
    Nie ma już mnie

    Słońce
    Chowasz się za chmur opończę
    Gaśniesz jak nadzieja drwiąco
    Tulisz mrok
    W promieniach krwi

    Słońce
    Ta noc nigdy się nie skończy
    Anioł zły na dno mnie strąci
    Los jak kat
    Zatrzaśnie drzwi

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***
    pa...utulmy mrok.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Poezja i muzyka wieczorna godna najwyższej pochwały i buziaka :)*
      Zmęczona dziś jestem bardzo, więc proszę już tylko o jedno...

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      *** Przytul mnie ***

      Przytul mnie, proszę, jeszcze raz
      i jeszcze raz, i jeszcze...
      Niech się przetoczy obok czas,
      a łzy niech spłyną z deszczem

      Przytul mnie,proszę,jeszcze raz
      jak w tańcu na parkiecie.
      Zaszumi nam muzyką las
      co z wiatrem gra w duecie.

      Tak najzwyczajniej przytul mnie
      na jedną małą chwilę.
      Niech znikną z oczu myśli złe,
      odfruną jak motyle.

      Niech gdzieś zabłądzą w sinej mgle
      i wrócić nie potrafią.
      My w przytuleniu trwajmy tak,
      jak ramka z fotografią

      -Wiesława Kwinto-Koczan

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ..."tak najzwyczajniej przytul mnie"... ..:)))***

      ... może być już przy kołysance, za chwilę...

      Usuń
    2. ... a pokołysze dzisiaj Ewa Błaszczyk z piosenką do słów Agnieszki Osieckiej, muzykę skomponowała Natalia Iwanowa. Cudna... z przytuleniem i wiatrem...

      *** Co to za wicher ***

      http://www.youtube.com/watch?v=0Gcdu_TavII

      Co to za wicher zwodzi mnie,
      i rad, by duszę porwać moją,
      jak mała świeczka gaśnie świat,
      i nagie drzewa w oknach stoją.

      Co noc,z nadzieją albo bez,
      zaglądam na dno szklanej kuli,
      ja powiem Ci, jak bardzo chcę,
      jak bardzo chcę , byś mnie przytulił.

      Ciebie jednego tylko mam,
      i właśnie Ciebie tylko nie mam,
      To dla mnie milczy młody ptak,
      dla Ciebie nie śpi cała ziemia.

      Co noc z nadzieja albo bez,
      okruchy dawnych wspomnień łowiąc,
      ja powiem Ci, jak bardzo chcę,
      jak bardzo chcę utonąć w Tobie.

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      :)))*** czułe pa, do jutra...

      Usuń
  11. Witam w czwartek :)*
    Miły, rześki ranek, dziś "tylko" 18 stopni i tak trzymać :) Lato wprawdzie w pełni, mimo że zapach jesieni już się czai w mimozach, czyli nawłoci. Wszędzie jej pełno, już kwitnie jak zwariowana i mimo, że to dość uciążliwy chwast, bardzo ją lubię.
    Zapraszam na czwartkową "roboczą" kawę i cudny poetycki deser - przypomnę dziś klasyka, chociaż raz do roku, właśnie późnym latem lubię go posłuchać i myślę, że nie tylko ja :)

    *** Wspomnienie ***

    Mimozami jesień się zaczyna,
    złotawa, krucha i miła,
    To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
    która do mnie na ulicę wychodziła.

    Od twoich listów pachniało w sieni,
    gdym wracał zdyszany ze szkoły,
    a po ulicach w lekkiej jesieni
    fruwały za mną jasne anioły.

    Mimoza mi zwiędłość przypomina
    nieśmiertelnik żółty — październik.
    To ty, to ty, moja jedyna,
    przychodziłaś wieczorem do cukierni.

    Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
    w parku płakałem szeptanymi słowy.
    Księżyc z chmurek prześwitywał jesienny,
    od mimozy złotej majowy.

    Ach czułymi, przemiłymi snami
    zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
    w snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
    jak ta złota, jak ta wonna wiązanka.

    - Julian Tuwim

    ... a wiersz oczywiście wyśpiewa Czesław Niemen.

    http://www.youtube.com/watch?v=4P8bwoCyRzc

    ... ile razy słucham tej piosenki, aż dreszcz mnie przenika :)))* Przyjemnego, nieuciążliwego dnia wszystkim i do spotkania pod wierzbą :)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry Ewuniu :)
    Codzienny rytuał odprawiony, czas pomyśleć o tym co było a może tylko wydawało się, że było ? Choć zawsze miło wspominać bez względu na zakończenie :-)

    Wspomnienia

    Jeszcze widzę twą twarz
    gdy się budzę
    to wspomnienia
    bo się
    przecież nie łudzę
    że to wróci
    co już się skończyło
    pożegnanie było

    Tylko serce czasem pragnie
    odtworzyć
    miłe chwile
    tak jak puzzle ułożyć

    I powracam myślami
    co nam dało
    co się szczęściem
    wtedy wydało

    Lecz te miłe
    chwile chcę odtworzyć
    i jak puzzle
    w sercu swoim ułożyć

    Tworząc obraz
    twarz przy twarzy
    tak blisko
    pocałunek co słodyczą
    dał wszystko

    Ciepła fala
    co wpływała tak miło
    przytulenie w niej było

    I choć obraz już mgłą
    się otacza
    w myślach jednak
    jeszcze powraca
    i łzę smutku
    w oczach ukazuje
    pożegnaniem
    serce częstuje

    - ina

    Przyznaję Tobie rację, piosenki słucha się z mrowieniem po plecach w absolutnym oczarowaniu :)
    Pozdrawiam cieplutko, buziaki, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Wspomnienia, to wdzięczny temat, bo któż ich nie ma... Zdarzyło i mi się kiedyś napisać wspomnieniowe co nieco.

      Wspomnienie

      Gladiolus
      w wazonie łodygę pręży,
      całe serce owinął wężem
      - to boli.

      Wspomnienie...
      Przyszło ucho do piersi przyłożyć
      - o tej porze
      dzień, jak szampan jeszcze słońcem
      się pienił.

      O tej chwili,
      czas miał szczęścia smak i twoich ust krwistość,
      nim się wieczór nad ścieżką złocistą
      pochylił.

      Nim się wieczór zliliowił na polu
      słońce w żyłach już ciekło mi pieśnią.
      A dziś w jesień szkarłatem się weśnił
      gladiolus.

      Ewa Pilipczuk

      Upał powrócił na Wschodnią i zaszalał dziś ponad 30-stopniową temperaturą. Z przyjemnością więc odpoczywam w cieniu i takiego też odpoczynku życzę Tobie. Buziaki wzajemne :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      jeden z Twoich piękniejszych wierszy jakie prezentujesz ostatnio, zabrakło mi słów :)
      Buziaki :-)

      Usuń
    3. ... a teraz, już spokojniej, mogę zaprezentować twórczość bywalca na ścieżkach Ogródka:-)

      Tamte chwile

      Wyrywam kartki z pamięci
      dni chwile zachwytu nad pięknem
      katedr rozświetlonych witrażami

      Słońce gra w perlistych
      fontannach dzieci bawią się
      w nieskrępowanej prostocie
      odnaleźć prawdę
      odetchnąć pełną piersią

      Nie grać nie udawać
      kochać w cierpieniu iść
      do źródła
      nie obawiając się utraty
      równowagi

      Miłość usuwa wszelki lęk
      nie bój się idź do przodu
      zachowaj w sercu wspomnienia
      i buduj przyszłość
      z połamanych okruchów

      - Ryszard Mierzejewski

      Trochę dokucza ogromna wilgotność powietrza, dająca wrażenie powietrza rozpalonego na patelni słońca. Poza tym spokojnie, bez zawirowań.
      Wieczoru takiego jak lubisz, buźka !

      Usuń
    4. Dziękuję bardzo, Zuziu :)
      A na koniec dnia jeszcze wspomnienia Zosi Szydzik.

      Pytasz czy pamiętam naszą wiosnę...

      co tak zwiewnie wkładała lekkie szaty
      och... pamiętam - snującą się woń jaśminu
      miłość prześwietloną we wszystkich odcieniach bursztynu
      i młodość przyprószoną
      barwami wiosny i lata

      gdy porównuję krajobraz bez ciebie...
      tęsknię i wówczas nastają zimne noce
      czając się pod dom snują mgły przędzę siwą
      gdzieś tu słyszę... jak pęd ambrozji
      z zimna dygoce

      tak... wyobraźnią swą tworzę miraże...
      stare światy ożywają, nagle młodnieją i my dwoje
      otuleni miłością, jak dzikim pnączem
      nagle wiosna rozkwita już wonne ziele na łące
      i w słońcu różowią się blado
      lejki powoju

      a tymczasem... zabieram cię w światy nowe...
      podążaj za mną w ametystowe i parne wieczory
      one wabią obrazami, o wyrazie matowym
      piękne są też światy zielono-kalinowe
      tylko zachodzą jakby morelowe
      z rozmytą nutką purpury.

      - Zofia Szydzik

      W mieszkaniu jeszcze gorąco, ale w przestrzeni już lekki, chłodny wiatr. Dobrej i spokojnej nocy, dziękuję za dzisiejszą rozmowę poezją. Pa, do jutra :)

      Usuń
    5. ... lubię wspominać,wprawdzie z biegiem lat ich miejsce zajmują te, które zdarzają się tu i teraz, bowiem nie można żyć tylko wspomnieniami :) Dziękuję za wiersz, kolorowego dnia :)

      Usuń
  13. Dobry wieczór na dobranoc::*

    Mam kłopoty z netem, co kilkanaście sekund sieć wysiada, ale
    może teraz mi się uda coś skrobnąć. Na początek w "Słowie na Dobranoc" Jan Brzechwa i jego wiersz -

    * * *...Szczęście...* * *
    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Ze snu wyłaniam się jak pijany
    Od radosnego twego pobliża
    I witam ciebie, znów zakochany,
    Spojrzeniem tkliwszym od znaku krzyża.

    Ciągle tak samo i wciąż jak dawniej,
    Ciągle tak samo i wciąż na nowo
    Tacy bezbronni, tacy zabawni
    Śpiewamy jedno wesołe słowo.

    Gramy w zielone, gramy i w śnieżne,
    Wiosna i zima nam ręce splata,
    Chwile rozbieżne, chwile pobieżne
    Przynoszą nowe, bezpieczne lata.

    Coś ty za jedna? Jak ci na imię
    I skąd się wzięłaś na naszym świecie?
    Dwie bose stopy drżą na kilimie;
    Stopy kochane, dokąd idziecie?

    Coś ty za jedna? Kto ciebie stworzył?
    I kto cię całą sercem ogarnie?
    Duszo pachnąca, fiołku boży,
    Rozkwitający w mojej cieplarni!

    Coraz nam słodziej, coraz nam młodziej,
    Radość spełniona uśmiechem wskrześnie;
    Dzień nas oszukał, dzień już odchodzi
    I ty ode mnie odejdziesz we śnie.

    Wieczór spojrzenia maluje sepią,
    Szczęście przybliża się mimo woli,
    Święci niebiescy nam garnki lepią
    I od przybytku aż głowa boli.

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    I kołysanka na dziś - Nie znam wykonawczyni, a piosenka to:
    " Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie"

    https://www.youtube.com/watch?v=s5BRgFOY3w8

    Dlaczego na tym świecie,
    tak się czasem dziwnie plecie,
    Że biedne serce jest wciąż w rozterce?
    I mało tak radości bywa, szczęścia i miłości,
    Lecz za to często można spotkać łzy?
    Ten pierwszy wzdychał skrycie, cierpiał, kochał Ją nad życie,
    W serdecznej męce całował ręce,
    Lecz serca Jej nie skruszył. Litość miała w duszy.
    Choć on często mówił Ci
    Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie,
    Bo potem przyjdzie mróz i szczęście pryśnie.
    Pustka w sercu, w duszy mrok
    I tak do końca, za rokiem rok.
    Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie,
    Póki jeszcze czas niech szczęście błyśnie.
    Chwycić szczęście, co masz sił.
    Kochać, żyć, na jawie śnić ten sen, co się w dzieciństwie śnił.
    Innego znów poznała, serce za nim by oddała.
    Te smutne skargi oddała wam by.
    Myślała często o tym skrycie, że oddała by mu życie
    I siebie samą, gdyby zabrać chciał.
    Lecz wiem, że on żartował, gdy Ją pieścił i całował.
    Tak była biedna, tak sama jedna,
    Że błagać chciała życie, jemu szeptała skrycie,
    By Ją porwał czasem szał.

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***..."Dwie bose stopy drżą na kilimie;
    Stopy kochane, dokąd idziecie?"...Pa..:)))***



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      To dobrze, że poczekałam :) Jednak net się uspokoił i miałam ogromną przyjemność przeczytać piękny wiersz Brzechwy. Dla mnie premiera w czytaniu :)
      A ja zaprosiłam do dzisiejszego Słowa Anitę Lipnicką; nie wiedziałam, że pisze też liryki, a ten do mnie wyjątkowo przemawia...

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      *** Po cichu ***

      Będę Cię kochać po cichu
      miłością niespełnioną
      Będę Cię kochać
      w tajemnicy
      przed światem i samą sobą

      Będę brać wszystkie ręce
      za Twe cudowne dłonie
      Będę każdemu
      dawać swe ciało
      jakbym dawała je Tobie

      W twarzach swoich kochanków
      Twoją twarz będę widzieć
      Wszystkich ubiorę
      w Twoją skórę
      i nadam im Twoje imię

      Będę Cię kochać dyskretnie
      będę Cię kochać szeptem
      Nikt nie odgadnie
      nikt się nie dowie
      czyja naprawdę jestem

      - Anita Lipnicka

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... będę tak... dziś, jutro, pojutrze i aż do skończenia świata :)))***

      ... i jeszcze utulę kołysanką...

      Usuń
    2. ... i piękna kołysanka w wykonaniu Celine Dion.

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      *** I LOVE YOU ***

      https://www.youtube.com/watch?v=1qw9uomnClE

      Chyba zwariowałam
      Może zbyt dużo śnię
      Ale gdy myślę o Tobie
      Pragnę poczuć Twój dotyk

      Szeptać Ci do ucha
      Słowa, które są stare jak świat
      Słowa, które byś usłyszał
      Gdybyś tylko był mój

      Chciałabym móc wrócić do pierwszego dnia
      Którego Cię zobaczyłam
      Czy powinnam zrobić mój ruch kiedy
      Ty spojrzałeś w moje oczy
      Bo teraz wiem, że czujesz to samo co ja
      I szepczę te słowa tak jakbyś leżał przy mnie

      Kocham Cię, proszę powiedz
      Że Ty też mnie kochasz, te trzy słowa
      Mogą zmienić nasze życie na zawsze
      Obiecuję Ci, że zawsze będziemy razem
      Do końca świata

      Dzisiaj w końcu znalazłam odwagę
      w głębi siebie
      By po prostu iść pod twe drzwi
      Ale nie mogłam się ruszyć kiedy w końcu tam dotarłam
      Tak jak tysiące razy wcześniej

      Wtedy bez słowa on wręczył mi ten list
      Czytając miałam nadzieję,że znajdę w nim sposób by dotrzeć do Twego serca
      Było napisane

      Kocham Cię, proszę powiedz
      Że Ty tez mnie kochasz, te trzy słowa
      Mogą zmienić nasze życie na zawsze
      Obiecuję Ci, że zawsze będziemy razem
      Do końca świata

      Może ja, potrzebuję trochę miłości
      I może trochę troski
      I może, może Ciebie, może Ty
      Oh potrzebujesz kogoś żeby Cię przytulił
      Jeśli tak, tylko wyciągnij dłoń i będę tam

      Kocham Cię, proszę powiedz
      Że też mnie kochasz
      Proszę powiedz, że też mnie kochasz
      Do końca świata
      Te trzy słowa
      Mogą zmienić nasze życie na zawsze
      Obiecuję Ci, że zawsze będziemy razem

      Oh Kocham Cię, proszę powiedz
      Że też mnie kochasz
      Proszę, proszę
      Powiedz że mnie kochasz
      Do końca świata
      Kocham Cię
      Będę Twoim światłem
      Świecącym jasno
      Świecącym w twoich oczach
      Moje Kochanie

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      … "please say, you love me too?"... do jutra, pa :)))***

      Usuń
  14. Dzień dobry w Piątek :)*
    Przymglony lekko błękit wita mnie skoroświtkiem, za oknem na razie tylko 19 stopni i jest cudnie rześko :))) Najpiękniejszy dzień tygodnia warto powitać serdecznym słowem...

    *** Na dzień dobry ***

    Brzask lekko wchodzi na horyzont
    dzień w srebrze rosy się przegląda
    różane błyski okno liżą
    cienie rozpierzchły się po kątach

    wiatr cicho przysiadł na kalinie
    w pościeli jeszcze senny nieład
    od szmerów ulic coraz liczniej
    ty śpisz, a ja na wiersz mam temat

    w słowach od nocy jeszcze mokrych.
    Nim w moich myślach zaczną balet
    jedno ci szepnę na dzień dobry -
    to, co mi wczoraj powiedziałeś...

    Ewa Pilipczuk

    ... i muzyczny dodatek do kawy - Myśli pachnące - Richard Clayderman

    https://www.youtube.com/watch?v=ODVVjRSujMA

    Przyjemnego dnia Wszystkim, bez ekstremów pogodowych :)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry Ewuniu :)
    ... "ty śpisz, a ja na wiersz mam temat" - za każdym razem gdy zerkam o której godzinie jest wpis, myślę sobie, że Twoja praca jest niezwykle wymagająca :-)
    Dzień zachmurzony, stalowo-szary. Pogoda nie może się zdecydować czy ma być deszcz czy tylko chce
    postraszyć, aby nie zapomnieć parasola :-)
    Piątkowe dzień dobry z Noblistą.

    Na dzień dobry

    Czasem wiatr zdmuchnie
    Smutek przelotny.
    Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
    I przegoni wszystkie kłopoty,
    Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.

    Czasem deszcz o szyby zadzwoni
    Mokra trawa kroplami lśni
    Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
    Więc dziękuję deszczowi za łzy.

    Czasem słońce w gonitwie do lata
    Znowu ogród barwami roznieci
    Pozapala iskry na kwiatach,
    Więc dziękuję słońcu, że świeci.

    No, a czasem się do mnie uśmiechasz
    Znikną smutki szaro-niebieskie
    Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
    Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...

    - Czesław Miłosz

    Muzyczny dodatek na powitanie ulubionego dnia
    Dla Ciebie :-)

    https://www.youtube.com.watch?v=Ifi9e9NHERs

    Słonecznego dnia Wszystkim, do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Słońca ci u mnie dostatek, nawet w nadmiarze, mogę nim obdzielić wszystkie pochmurne landy. Upałem zresztą też, obecnie - 33 stopnie w cieniu. Z map pogody widzę, że w Zachodniej jest o 15 stopni mniej, a więc może machniom? ;) Bo mnie afrykańskie upały w mieście absolutnie nie kręcą.
      A teraz troszkę o sierpniu, bo jeszcze nie pozdrowiliśmy go poezją.

      Helen Hunt Jackson

      Sierpień

      Znów cisza. Przepięknej symfonii granie,
      Potrzeba pauzy i pojednania interwał.
      Zawieszenie dźwięków przez subtelny sygnał,
      Brzęczenia owadów, bezcelowe zaangażowanie.
      Patetyczne lato poszukiwanie przez paletę
      Kolorów i barw, aby ukryć rychłe spadanie.
      Słaby fortel! Każdy kpiący dzień to rozbieranie
      Kwiatów do naga i epatowanie ich ubóstwem.
      Biedne lato w średnim wieku. Bezsensowny pokaz!
      Całe pola Golden-Rod nie dają równowagi
      Dla samotnego fiołka z jednej tylko łąki;
      I dobrze śpiewa drozd i lilia mówi do nas,
      Że jej żal wypływa ze złośliwości całej tej sztuczki,
      Aby wystroić we wspaniałe ubiory ich odejścia czas!

      z tomu „A Calendar of Sonnets”, 1886

      tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

      Szczęśliwa, że już cieniu, pozdrawiam z uśmiechem i serdecznymi myślami :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Machniom, bowiem na Zachodniej 18 stopni i deszcz. Ciepłe bluzeczki bardzo się przydają:-) Rzeczywiście sierpień jeszcze nie był witany. Powitam go naszą ulubiona poetką :)

      111

      Pszczoła się mnie nie lęka
      I dobrze znam motyle.
      Z serdecznym leśnym ludkiem
      Spędzam nie jedną chwilę -

      Głośniej się przy mnie śmieje potok -
      Wietrzyk weselszą cieszy gra.
      Dlaczego, letni dniu, mój wzrok
      Zachodzi srebrną mgłą ?

      - Emily Dickinson
      - Stanisław Barańczak przekład

      Przyjemności na piątkowy wieczór :)

      Usuń
    3. Ewuniu,
      kieruję się w stronę spanka, ale zanim posłanko, to jeszcze...

      Noc sierpniowa

      Gwiazdy uciekają
      z atlasów astronomii układają się
      na niebie w prawdziwe
      konstelacje właśnie rozpoznaję
      Wielki Wóz
      idę między nimi jak demiurg
      ponad -
      czasowy miliony lat świetlnych
      mając sobie za nic dzisiaj

      nic nie jest ważne
      i wszystko zarazem tak samo
      skłania do beztroski
      wokół śpiewy
      pijanej od alkoholu i cielesnej
      miłości młodzieży
      tańczę wraz z nimi na ulicach
      mimo samotności wyję swoje nie -
      poskromione szczęście przez

      otwarte szeroko okna
      wlewa się żar ćmy komary i
      ryki pijanych
      zakochanych porzuconych bez -
      robotnych świętujących wiecu -
      jących po pracy odop - czy - wa -
      jących za -
      wiedzionych nawiedzonych
      wędrujących w pielg -
      rzymkach

      lato śpiewa tańczy modli się
      upija zanim
      wytrzeźwieje jeszcze trochę po -
      szaleje poukłada
      gwiazdy w różne konstelacje

      - Ryszard Mierzejewski

      Dziękuję za dzisiejsze wierszowanie,
      dobranoc, kolorowych sierpniowych snów,
      do jutra, pa :)

      Usuń
    4. Dziękuję :)
      A na dobranoc jeszcze wiejski obrazek tym razem francuski.

      Sierpień

      Czas sianokosów, nikt nie jest bez pracy od rana.
      Kiedy świt bladym światłem zajarzy,
      W ciągnących się grupach prostych kosiarzy
      Rozchodzi się dziki ostry zapach siana.

      Na brzegu potoków siedzą wędkarze ospali,
      Pod nieba kopułą drzemią wierzby zadumane,
      A wieczorem powietrze przez nas wydychane
      Roznosi już świeżość, jakiejśmy jeszcze nie znali.

      A kiedy w południe słońce zalśni na trzęsawiskach,
      Pary szukają dla siebie jasnych polanek na legowiska
      Albo mchu rozłożonego jak piękne zielone dywany,

      Będą tam flirtować pod listowiem zielonym
      przez piękne niebo złoto nasłonecznionym,
      Kosz na ramiona, stół do posiłku nakrywamy.

      - Louis-Honore Frechette tłumaczył Ryszard Mierzejewski

      Do jutra, kochana, padam na nos. Buziaki :)

      Usuń
  16. Pierwszy sierpniowy piątek dobiega końca, trochę jestem zmęczona upałem, więc nie będę długo szukać Słowa... jest ze wszech miar pod ręką i na miejscu :)))*

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    *** W kolorze śliwkowym ***

    Noc sypie gwiazdy w ciemne oczy okien,
    usnęły zioła w cierpkich aromatach,
    wciąż ciebie szukam wytęsknionym wzrokiem,
    może przybędziesz wraz z końcówką lata...

    W szeptach poranka, gdy sierpień dojrzewa
    w koronach klonów złotawym prześwitem,
    słodyczą jeżyn na śródpolnych miedzach,
    jasnym południem, gdy słońce w zenicie.

    Nawet gdy jesień rozścieli się mgłami,
    szkarłat w dereniach rozpocznie połowy,
    tobie zanucę, gdyś rankiem zaspany,
    dojrzałą miłość w kolorze śliwkowym.

    Ewa Pilipczuk

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... zanucę, tylko zechciej na chwilkę przerwać drzemkę :)))***
    ... ale najpierw zanuci ktoś inny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... pokołysze zaś Enya z cudną celtycką muzyką... wspaniały utwór :)* I tak trochę na ochłodę przed nadchodzącymi upałami.

      Enya - Stars and Midnight Blue

      https://www.youtube.com/watch?v=mWHYjdxYb94

      *** Gwiazdy i szafir nocy ***

      Wspomnienia które razem dzielimy
      Momenty których nikt inny nie może znać
      Będę je trzymać blisko mnie
      Nigdy ich nie wypuszczę

      Raz wypełniłeś moje ręce różami
      Następnie dałeś mi swoje serce
      Kiedy pocałunek podążył za tym
      Miłość była przeznaczona nam, by być

      Czas upływa
      I śnieg się gromadzi
      Powoli w niebie
      Zima, zimna noc

      Podczas gdy ty leżałeś obok mnie
      Mogłam słyszeć jak bije twoje serce

      Zatraciłeś się w marzeniu
      Zatraciłam się w tobie
      Teraz leżymy pod niebem
      Gwiazdami i błękitem północy

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      ..."I have lost myself in you"... do jutra bez budzika, pa :)))***

      Usuń
  17. Dzień dobry w sobotni ranek :)*
    Ranek przyjemny, rześki, z temperaturą 20 stopni i oby tak cały dzień :) Jeszcze lato w barwach i zapachach kipi, a więc sobotnia leniwa kawa dla Wszystkich z muzycznym deserem od Chrisa Rea :)))*

    *** Słodki letni dzień ***

    Chcę widzieć błękitne niebo
    Chcę czuć łagodny wiatr wiejący
    Chcę słyszeć letni wiatr
    W koronach drzew śpiewający
    Chcę dotknąć na zawsze
    I z prądem płynąć w jego duszy
    Włóż me problemy do mej prawej dłoni
    Przytrzymaj je
    I pozwól im iść!

    Słodki letni dzień
    Mówiąc o słodkim letnim dniu
    Zabierz swój problem i pozwól odlecieć mu
    Mówię o słodkim letnim dniu

    Tak dużo czasu tracimy przeciągając liny
    Z pewnością jesteś szybszy
    Ale tylko na oślep biegniesz
    Chcę dotknąć na zawsze
    Chcę naprawdę wiedzieć
    Włóż me problemy do mej prawej dłoni
    Przytrzymaj je i pozwól im iść

    Słodki letni dzień
    Mówię o słodkim letnim dniu
    Zabierz swój problem i pozwól z prądem odpłynąć mu
    Mówiąc o słodkim letnim dniu

    z tomiku: Chris Rea: Najbardziej znane utwory. Wybrał i przełożył
    z angielskiego Ryszard Mierzejewski. Progres, Pieszyce 2013

    https://www.youtube.com/watch?v=VpihJ6uxALk

    Udanego dnia z dużą ilością sierpniowych uroków :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry Ewuniu :)
    W letni dzień właściwie można wszystko :-) Leniuchować patrząc w przesuwające się chmury na niebie, spacerować brzegiem morza zanurzając stopy w nadpływające fale, można również przyglądać się konikowi polnemu.

    Letni dzień

    Kto uczynił świat ?
    Kto uczynił łabędzia i czarnego niedźwiedzia ?
    Kto uczynił konika polnego ?
    Konika polnego, tego właśnie,
    który wyskoczył z trawy
    i je cukier z mojej ręki
    i porusza szczęką wstecz i w przód, zamiast w dół i górę
    - który patrzy naokoło olbrzymimi, skomplikowanymi oczami.
    Teraz podnosi blade przedramiona i starannie myje twarz.
    Teraz otwiera skrzydła i odpływa.
    Nie wiem dokładnie, na czym polega modlitwa.
    Umiem patrzeć uważnie, umiem padać
    na trawę, umiem klękać w trawie,
    i leniuchować i cieszyć się i błądzić polami,
    właśnie tak jak spędziłam ten dzień.
    Powiedź, co innego powinnaś robić ?
    Czy wszystkiemu nie sądzona śmierć, za prędko ?
    Powiedź, co zamierzasz wreszcie robić
    z twoim jedynym zwariowanym i cennym życiem ?

    - Mary Oliver
    - Czesław Miłosz przełożył

    Poranną przebudzankę wysłuchałam do pierwszej kawy, a teraz czekają zakupy i krzątanina domowa.
    Pogodnych myśli i wesoło spędzonego sobotniego dnia, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Zakupy poczynione, lodówka zaspokojona, czas mi wyruszać do mojej dziczy ogrodowej, która zapewne się prosi ludzkiej ręki :)

      Odludzie

      Tylko osy mają tutaj banie
      Za to każdy ma krótką pamięć
      Gałązka, gdy jej staniesz na odcisk
      Prostuje się po przejściu nocy

      Tutaj strumyk gada do pstrągów
      Że coś winne są Panu Bogu
      Storczyk tutaj sterczy z ziemi
      A ziemia ma wiele kamieni

      Ludzie, tu jest takie odludzie
      Że cud opiera się na cudzie
      Tutaj trzeba zagrać na trawie
      Gdy zapłonie kwiatem dziurawiec

      Tutaj dochodzi się do wniosku
      Że pewna epoka się kończy
      A tam w dole komputery
      Już wykręcają nam numery

      Tutaj dochodzi się do wniosku
      Że człowiek coś w sobie skończył

      Adam Ziemianin

      Mile spędzonej soboty ze wszystkimi urokami lata, przy ulubionych zajęciach, pa :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      na przekór ostatniemu wersowi wiersza, dla Ciebie jak również dla Wszystkich TWORZĄCYCH, zawsze pozostanie radość pisania i możliwość utrwalania przy pomocy komputerów :-)

      Radość pisania

      Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las ?
      Czy z napisanej wody pić,
      która jej pyszczek odbije jak kalka ?
      Dlaczego łeb podnosi, czy coś słyszy ?
      Na pożyczonych z prawdy czterech nóżkach wsparta
      spod moich palców uchem strzyże.
      Cisza - ten wyraz też szeleści po papierze
      i rozgarnia
      spowodowane słowem las gałęzie.

      Nad białą kartką czają się do skoku
      litery, które mogą ułożyć się źle,
      zdania osaczające,
      przed którymi nie będzie ratunku.

      Jest w kropli atramentu spory zapas
      myśliwych z przymrużonym okiem,
      gotowych zbiec po stromym piórze w dół,
      otoczyć sarnę, złożyć się do strzału.

      Zapominają, że tu nie jest życie.
      Inne, czarno na białym, panują tu prawa.
      Okamgnienie trwać będzie tak długo, jak zechcę,
      pozwoli się podzielić na małe wieczności
      pełne wstrzymanych w locie kul.
      Na zawsze, jeśli każę, nic się tu nie stanie.
      Bez mojej woli nawet liść nie spadnie
      ani źdźbło się nie ugnie pod kropką kopytka.

      Jest więc taki świat,
      nad którym los sprawuję niezależny ?
      Czas, który wiążę łańcuchami znaków ?
      Istnienie na mój rozkaz nieustannie ?

      Radość pisania.
      Możność utrwalania.
      Zemsta ręki śmiertelnej.

      - Wisława Szymborska

      Wieczór zapowiada się ciekawie, bowiem zapowiedziana jest imprezka.
      Dla Wszystkich pogodnego wieczoru, do spotkania :)

      Usuń
    3. :)
      Jak przystało na nocną porę już tylko dwa słowa...

      Nic więcej

      chciałbym teraz trzymać
      twoje dłonie
      przyłożyć je do ust i
      policzka
      zamknąć oczy i śnić
      z tobą na jawie
      zapomnieć o świecie
      o wszystkim
      dookoła
      czuć tylko ciepło
      bijące
      od ciebie słyszeć
      tylko głos
      twego serca

      - Ryszard Mierzejewski

      Dobranoc, Zuziu, spokojnych, pogodnych snów, do poranka, pa :)

      Usuń
  19. Bry.:)*

    W pewnej wsi pastuszek do przytulania
    przespał porę pocałunków i obłapiania.
    Potem był na olimpiadzie,
    co cieniem na nim kładzie
    taki sposób piątkowego leniuchowania.

    Sorrykuję ze spuszczoną głową...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry :)*
      Każdemu wedle jego potrzeb ;) A jeszcze na mykach hulał po nocy... :)

      Deszcz mnie wygonił z ogrodu, choć zdążyłam się narobić po uszy. Dobrze, że nie podlewałam :)
      Zapraszam zatem na dobrą muzykę.

      Over the Rainbow/Simple Gifts (Piano/Cello Cover) - ThePianoGuys

      https://www.youtube.com/watch?v=jzF_y039slk&list=RDfz4MzJTeL0c&index=7

      * * * * *

      ...i Adele - Rolling in the Deep (Piano/Cello Cover) - ThePianoGuys

      https://www.youtube.com/watch?v=lUjWJSnGVB0&index=8&list=RDfz4MzJTeL0c

      Miło mi będzie posłuchać coś w rewanżu :) Przyjemnych chwil na wieczór...

      Usuń
  20. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Całą wczorajszą noc dość obficie podlewano, że zapaskudziło
    dość dokładnie nagrobki. Sprzątanie zajęło mi ponad 3 godz.

    A teraz już "Słowo na Dobranoc" Jana Brzechwy wierszem -

    * * *...Wyznanie...* * *
    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Piersiom twoim hosanna! I pogarda światom,
    Co bogów swoich wielbią w obojętnym niebie,
    Bo ja, choć lichszy jestem niż najlichszy atom,
    Żyć nie mogę bez ciebie ni umrzeć bez ciebie!

    Na wieczność odsączyłaś krew od mego serca,
    Co wszystko ci za wszystkich pragnęło przebaczyć;
    Nie tyś je uśmierciła, bo cud nie uśmierca,
    Jeno los, co mi nie dał znów ciebie zobaczyć.

    Ja wiem, że będziesz łzami znaczyła wspomnienia
    Burzy, co błyskawicą dwie otchłanie łączy,
    Lecz ja nie znajdę nigdy w twych łzach ukojenia,
    Bo rozpacz nie ma końca. I już się nie skończy!

    Tak cierpię, że nieledwie umieram pomału,
    I nie ma już modlitwy na mych wargach drżących...
    Piersiom twoim hosanna! I zbawienie ciału.
    I litość wiekuista dla serc miłujących!

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    I kołysanka na dziś - Ania Rusowicz & Adam Nowak -"Trudne życzenia"

    https://www.youtube.com/watch?v=w6sLy19GK3w

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc dobranoc wszystkim i Tobie Miła...:)))*** ...życzę..."miłości do kogoś, kto zawsze jest blisko" ..pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popółnocne dobranoc :)*
      Po takiej dawce świeżego powietrza przysnęło mi się około 21. To już tylko cichutko pokołyszę... Frank Duval - Give me your love

      https://www.youtube.com/watch?v=PDgBulhka8c

      ***...Daj mi swoją miłość...***

      Coś dziwnego było w powietrzu, kiedy obudziłem się w nocy.
      Głos był czuły, daleki, a głos mówił do mnie:
      Daj mi swoją miłość
      staram się wierzyć w uczuciach.
      Daj mi swoją miłość
      staraj się wierzyć we mnie.
      Daj mi swoją miłość
      Czas ma szczególną wartość

      Chwila miłości to wieczność.

      Daj mi swoją miłość
      znajdziesz drzwi ze szkła i światła

      Znajdziesz je i otwórz
      będziesz zostawać na noc
      nigdy nie będę czuł się samotny.
      Daj mi swoją miłość
      to znak, aby rosnąć

      W nowy wymiar życia
      daj mi swoją miłość.
      dziwne głosy i światło znikło, kiedy przyszedł świt
      I zostawił mnie z tymi słowami w powietrzu:

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** śpijcie słodko do późnego ranka, pa :)))***

      Usuń
  21. Witam w słoneczną niedzielę :)*
    Trochę dziś zapachniało jesienią w chłodzie poranka... dziś za oknem mimo słońca tylko 14 stopni. Ale to jeszcze sierpniowe lato wplata się w aromat kawy, a na miły dzień dodam jeszcze romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.

    *** Taka miłość w sam raz ***

    https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo

    Ona trwała nie długo, nie krótko
    Dla miłości najlepszy to czas
    Niosła tyle radości co smutku
    I wszystkiego w niej było w sam raz
    Tyle ile potrzeba słodyczy
    Przy czym wcale nie było jej brak
    Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
    Nadawała wytworny jej smak

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Była taka dokładnie jak trzeba
    Miała zalet tak wiele jak wad
    Tyle piekła w niej było co nieba
    Taka miłość w sam raz, akurat
    Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
    To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
    Nasza miłość jest raczej udana
    Zażywajmy więc póki się da

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Choć nie zawsze nam miłość
    Swe uroki odkrywa
    Jednak jakby nie było
    Jest po prostu prawdziwa

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Słowa Andrzej Ozga
    Muzyka Piotr Rubik

    Udanej niedzieli wszystkim z radością i uśmiechami późnoletniego słonka :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. * * *...Ach ta mięta...* * *
    •●◕♥♥ڿڰ•“˜¨

    Dziś w ogrodzie uwiodła mnie mięta
    Wśród ziół królowa zapachu zdrowego
    Powiedziałbym że to ziołowa święta
    Gdy cytrusową wonią wydaje swe ego...

    Bo nie zawodzi mnie w miętówkach
    Kiedy oddechy w zefirki zamienia
    I mogę go oddawać w pocałunkach
    Co wzmaga zawsze nasze zachcenia.

    By po zachceniach i dla wigoru
    Wypić kielich miętowej ambrozji
    Co nie przyniesie mi dyshonoru
    Ani miętowej w miłości animozji.

    Autor: Jasiek juhas

    ...miętowego popołudnia i wieczoru. :)))*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Urocza ta Twoja mięta... i rozkosznie namiętna :)))*
      Uwielbiam miętowy zapach, mam w stawiku pełno mięty nadwodnej, właśnie zaczęła kwitnąć w subtelnym bladolila kolorze. Aż żal, że przyjdzie nam się z nią rozstać jesienią...

      Jeszcze nie odchodź

      Jeszcze nie odchodź, bo we wrzosach
      śpią wszystkie moje tęskne wiersze
      na polnych miedzach nawłoć złota
      podaje rymy zwiewnym szeptem

      niech żartem kos rozśpiewa świty
      a ciepły wiatr poplącze włosy
      pozwól miętowy zapach schwycić
      co nad strumieniem się unosi

      rozpal miłości naszej płomyk
      byśmy poczuli smak dopieszczeń
      na przekór latom utraconym
      mocno trzymając się za ręce

      słońcem mi wersy opromieniaj
      igraj z ważkami nad potokiem
      i nie mów jeszcze do widzenia
      nie odchodź lato złotookie...

      Ewa Pilipczuk

      Niedawno wróciłam z niedzielnej włóczęgi po Rezerwacie "Podzamcze" w Bychawie. Pogoda przepiękna, dużo słońca, białe baranki na błękicie i miła temperatura 22-23 stopnie. Takie lato najbardziej lubię :)
      Miłego wieczoru mój Poeto, dziękuję za śliczny wiersz :)

      Usuń
  23. ..." Takie lato najbardziej lubię :)" i ja też - jak w piosence :

    ***...Lato pachnące miętą...***

    https://www.youtube.com/watch?v=kSK5x_qmPw8

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, miętowe pocałunki ślę :)))*

      Seweryn Krajewski

      https://www.youtube.com/watch?v=njYzYncT29Q

      Miętowe pocałunki
      Witają świt pogodny
      Budzimy się do życia
      Siebie głodni, siebie głodni.

      Trzcinowe Twoje ciało
      Okryte tylko niebem
      Walczymy z chłodem nocy
      Głodni siebie, głodni siebie.

      Jak czerń i biel
      Jak blask i cień,
      Jak dźwięk z milczeniem
      Tak my nienasyceni.

      Jak żar i lód
      Jak śmiech i ból,
      Jak czas z istnieniem
      Tak my nienasyceni.

      Nie damy się pogodzić
      Na dłużej niż dwa serca,
      Spragnieni i łagodni,
      Głodni szczęścia, głodni szczęścia.

      Nie damy się ocalić
      By istnieć jak osobni,
      Wolimy stać się żarem,
      Szczęścia głodni, szczęścia głodni.

      Jak czerń i biel.

      Słowa Jacek Cygan

      :)))*

      Usuń
  24. Dobry wieczór na dobranoc Ewuniu, Jaśku :)
    Sobotnia imprezka rozkręciła się tak atrakcyjnie, że nawet późnym wieczorem niedzielnym trudno było powiedzieć : pa, pa trzeba wracać do domu :-)
    A w domu, szybciutko z jednej imprezki na drugą czyli do Ogródkowiczów, którzy rozsiewają zapachy lata:) Nie pozostaje nic innego jak się przyłączyć :)

    * * *

    Czym pachnie lato ?
    To dobre pytanie...
    Ja się postaram odpowiedzieć na nie.
    Do flakonika z perfumami
    włożyłabym łąkę usłaną kwiatami.
    No i koniecznie zachodzi potrzeba
    na kawałeczek gwiaździstego nieba.
    A dla orzeźwienia i ochłody
    dwa mililitry morskiej wody.
    I jeszcze jeden pomysł ciekawy :
    letni zapach wspaniałej zabawy.
    I zapach cudownego faceta,
    w którym się kocha każda kobieta !

    - Cinderella

    Dobranoc Kochani, zmęczonam bardzo, więc szybciutko w kierunku posłanka. Buziaki z cieplutkimi myślami, kolorowych snów, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Zuziu :)
      Co tam zmęczenie, najważniejsze, że impreza udana. Dobrej nocy, pięknych, spokojnych snów i do jutra, pa :)

      Daniel Lavoie - Chats de Paris

      https://www.youtube.com/watch?v=lNNsEeZ5vsM

      Usuń
  25. I czas już dla miętowego "Słowa na Dobranoc" Jana Brzechwy -

    * * *...Noc w Mogielnicy...* * *
    •●◕♥♥ڿڰ•“˜
    ¨
    Księżyc znad obłoków
    Ściany domu bieli,
    Dzieli mnie sto kroków
    Od twojej pościeli.

    Pod księżycem brodzę
    Srebrną drogą polną,
    Iść mi po tej drodze
    Do ciebie nie wolno.

    Mnożą się tęsknoty
    Serca spragnionego,
    Szaro-bure koty
    Snu twojego strzegą.

    Otwórz okiennice,
    Wychyl dłonie swoje,
    Spójrz, jak pod księżycem
    Zakochany stoję.

    Spójrz, jak w górze lata
    Anioł srebrnolicy
    I na mapie świata
    Szuka Mogielnicy.

    •●◕♥♥ڿڰ•“˜

    I kołysanka z Brazylii - FRANK SINATRA & ANTONIO CARLOS JOBIM

    "The Girl From Ipanema" - Dziewczyna z Ipanemy

    https://www.youtube.com/watch?v=NldPFVKYmiw

    •●◕♥♥ڿڰ•“˜

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***..Dobrych
    snów do poniedziałku.:)))*** a ja do Brazylii. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na mnie czas, już mi nawet i na Brazylię za późno :) Zatem z Lublina nadaję i zmykam w podusie po kołysance ze słodkim głosem Norah Jones -

      •●◕♥♥ڿڰ•“˜

      *** Chodź ze mną daleko stąd ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=QKEuOO0lQPc

      Chodź, daleko stąd ze mną, w nocy
      Chodź, daleko stąd ze mną
      A napiszę Ci piosenkę

      Chodź daleko stąd, ze mną, autobusem
      Chodź daleko stąd, tam gdzie nie będą mogli
      Kusić nas swoimi kłamstwami

      Chcę spacerować z Tobą
      W pochmurny dzień
      Na polach gdzie żółta trawa porasta
      do wysokości kolan
      więc czy nie spróbujesz przyjść?

      Chodźmy daleko,
      będziemy się całować na szczycie góry
      Chodźmy a nigdy nie przestanę cię kochać

      I chcę obudzić się w deszczu
      padającym na blaszany dach
      podczas gdy ja jestem bezpieczna w twoich ramionach
      Więc wszystko o co Cię proszę to:
      Chodź ze mną daleko stąd, w nocy
      Chodź ze mną daleko stąd....

      ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))***... "nigdy nie przestanę cię kochać"... a teraz najczulszy całus - i do poranka :)))***

      Usuń
  26. Dzień dobry w rześki poranek :)*
    Nieco zaspałam, może później uda mi się wstawić nowy post. A na razie przebudzanka ko kawy z nutami delikatnego bluesa.

    Dzień dobry :)

    Dzień dobry, dzień dobry, Mister Blues!
    tak bardzo dawno już
    pan nie zaglądał do mnie,
    jak widzę - pan nie sam,
    pan z najsmutniejszą z pań,
    pan z panią Melancholią.

    Co słychać, Mister Blues?!
    Pan dawno nie był tu,
    jak miło widzieć pana!
    Zapewne przyszedł pan,
    aby wykonać plan,
    plan roczny zasmucania.

    Jak zdrowie, Mister. Blues,
    słyszałam, że pan znów
    chorował na wesołość...
    Jak dzieci uczą się,
    o tak, pamiętam je -
    to Smutka i Minorek.

    Odchodzi pan już, Mister Blues...
    Mam wobec pana dług.
    Jaki - pan zapyta.
    Bo widzi pan, do słów
    brakło mi tylko nut
    i pan mi je dopisał.

    - autor Grzegorz Wasowski, kompozytor Jerzy Wasowski, śpiewa Ewa Bem.

    http://www.youtube.com/watch?v=stnJcN7w0-w

    Miłych chwil na cały dzień dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzień dobry Ewuniu :)
    Poniedziałek przywitał bluesową Ewą, pachnącą kawą i lekkim niedospaniem :-) Zbieram siebie porozrzucaną po całym mieszkaniu z uśmiechem patrząc
    w słoneczny dzień :)

    Kolorowy witaj, dniu

    Kolorami wokół świat rozkwita,
    ulatują w zapomnienie sny,
    by na zawsze zgubić się w błękitach,
    zabierając smutki, ból i łzy.

    Zabłąkane w chaos życia drogi
    niepamięci dziś pokrywa kurz,
    choć zmęczone bolą jeszcze nogi,
    słońce dzień uśmiechem wita już.

    Ukołysze błękit śpiew skowronka
    - hymn radości - kolorowa pieśń,
    leć po niebie tam, gdzie las, gdzie łąka,
    moją radość o poranku nieś.

    Wolno w dal obłoki białe płyną,
    pod zielone drzewa skrył się cień,
    w przyszłość znowu drogi się rozwiną,
    w barwne kwiaty się ustroi dzień.

    - Jan z Czerniewic

    Bardzo roboczy dzień przede mną, szybko ostatnie poprawki... i uciekam w dzień :)
    Cieplutkie myśli posyłam nie tylko na Wschodnią, życząc udanego, spokojnego z uśmiechem dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Pozbierałam siebie rano, a potem na nowo rozsypałam się na kawałki w wirze obowiązków. A przy tym jeszcze jakaś przypadkowa osa ugryzła mnie w szyję, w samym środku rozgrzanego upałem miasta. Siedzę sobie spuchnięta i nie powiem, żebym tryskała humorem.
      Może łyk dobrej poezji pomoże :)

      Ewa
      już owocują drzewa....
      Już sierpień. Zboża zżęte....
      A kwiaty cięte
      chyba już wszystkie w wazonach...
      Następne -chryzantemy...
      ale to jeszcze!
      Ale przecie tyle do jesieni....
      Ewa...
      już owocują drzewa...
      Jabłonie, śliwy i grusze....
      A ja Ci przyznać muszę
      że jakoś radośnie i ckliwie
      że lato jeszcze i jeszcze...
      że minie niewątpliwie...
      To co?!
      Ewa...
      i choć owocują drzewa
      to...
      do Babiego Lata ,jeszcze
      Ocean Doznań Srebrnych...

      -Anatol Borowik

      Wprawdzie jerzyki już w sobotę odleciały, ale babiego lata jeszcze nie widać. Idę trochę odpocząć, serdeczności z uśmiechem posyłam i do wieczornego spotkania :)

      Usuń
    2. ... właśnie zgubiłam napisany tekst ! I jak tu nie wierzyć w nielubiany poniedziałek !
      Ewuniu :)
      Współczuję rozsypanego dnia, ugryzienia pszczołowego i wszystkiego złego, co się dzisiaj przydarzyło :(
      Być może uda się u Ciebie wywołać zmianę ust z podkuwki w szeroki uśmiech !

      Barwami sierpnia

      Lubię jak sierpień stroszy pióra
      w kolorach astrów i jarzębin;
      poranki w ptasich sygnaturach,
      taflę jeziora wiatr wyrzeźbił.

      Na polach złocą się ścierniska,
      ogrody toną w stu odcieniach,
      nocny firmament w gwiezdnych iskrach,
      świt krople rosy w tęczę zmienia.

      Pozbieram w strofy i nasycę
      barwami lata swoje wiersze,
      we wrzosach skąpię się z zachwytem
      i wiem, że ty w nich ze mną będziesz...

      Nim kandelabry słoneczników
      wysieją ziarna w chmurną słotę,
      zamknę je w karty pamiętnika,
      tobie z czułością go przyniosę.

      - Ewa Pilipczuk

      Ewuniu, jeśli to w jakiś sposób pozwoli Ci spojrzeć na problemy z dystansem, to powiem Ci, że zaplanowałam kilka spraw do załatwienia na dzisiaj i w trakcie już wędrówki do punktu A uświadomiłam sobie, że potrzebne dokumentu zostały w szufladzie w domu. Rzuciłam nieparlamentarnym słowem ( w myślach ) i przeorganizowałam dzień. Sprawa jest do załatwienia jutro, właściwe dokumenty w torbie !
      Zbisowanego relaksu na nadchodzący wieczór :) Pozdrawiam, buziaki, do później, pa :)

      Usuń
    3. Ewuniu,
      pszczoły bywają różne, jedne żądlą drugie brzęczeniem przywołują, jak te z wiersza ulubionej poetki :-)

      2

      Tam jest inne niebo,
      Zawsze bezchmurne i spokojne,
      I tam jest inne słoneczne światło,
      Mimo, że ciemność tam panuje;
      Nieważne są więdnące lasy, Austin,
      Nieważne milczące pola -
      Gdzie zawsze jest zielono;
      Tutaj jest jaśniejszy ogród,
      Gdzie mrozu nigdy nie było,
      W jego niewiędnących liściach
      Słyszę słodkie brzęczenie pszczół:
      Proszę cię, mój bracie,
      Przyjdź do mego ogrodu !

      - Emily Dickinson
      - Ryszard Mierzejewski tłumaczenie

      Pora zachęcająca do pożegnania dzisiejszego dnia. Tobie i Bywalcom macham na dobranoc, życząc spokojnej nocy, pa :)

      Usuń
    4. Pszczoły tak, ale osy są bezczelne ;)
      Pozostając w miłosnych klimatach, nie limerykowych, a romantycznych, dedykuję Ci jeden z piękniejszych wierszy miłosnych.

      Gdzież są twe oczy

      Gdzież są twe oczy, co na mnie patrzyły.
      Usta jedyne, co mnie całowały ?
      Gdzież biódr wypukłość, gdzie krągłości ciała.
      Stworzone chyba dla rajskich rozkoszy ?
      Czyś ty istniała ? Więc któż ciebie spłoszył ?
      O tak, tyś była, boś mi szczęście dała,
      Potem, niewierna, uciekłaś, kochanko,
      I moje życie na zawszeć splatałaś.

      - Johann Wolfgang Goethe
      przełożyła Wanda Markowska

      Dobranoc, Zuziu, dziękuję za dziś, snów kolorowych i pogodnych, pa, do jutra :)

      Usuń
    5. ... wspaniale brzmiały strofy do porannej kawy, dzięki :)

      Usuń
  28. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I znowu upał daje się we znaki aż musiałem się zdrzemnąć
    po wyczerpującym dniu, że nie starcza mi czasu na poszukiwanie "Słowa na Dobranoc". Myślę, że Wystarczy
    kołysanka Jacka Bończyka -

    * * *...Nie zgadzam się...* * *
    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    https://www.youtube.com/watch?v=OO0Q_SHRfFY

    Nigdy nie zgodzę się
    na głupie żarty losu
    jeżeli nawet chęć wspólnych dni
    gdzieś odeszła
    nie podejrzewaj mnie
    że znajdę lekki sposób
    na wirtualną więź
    naszych dusz w czasie przyszłym

    bywa że znikam bez śladu
    bo bywa że tracę nadzieję
    więc wybacz gdy sprawiam ci zawód
    i wybacz gdy z siebie się śmieję

    wciąż mów mi choć tego nie czujesz
    że jeszcze nie jestem przegrany
    ciągle jedyny zawsze kochany

    nie zgadzam się
    na pustkę co ogarnia mnie, ciebie też i nasz dom
    nie zgadzam się na letniość twą
    naszą samotność we dwoje
    słabość mą

    Nigdy nie zgodzę się
    na podział polubowny
    naszych kochanych miejsc
    wspólnych nocy i dni
    to nieopotrzebny lęk
    błazeńsko niestosowny
    z nienacka dopadł mnie
    więc się boisz i ty

    bywa że znikam bez śladu
    bo bywa że tracę nadzieję
    więc wybacz gdy sprawiam Ci zawód
    i wybacz gdy z siebie się śmieję

    wciąż mów mi że ciągle rozumiesz
    rozpaczy huśtawki, przekleństwa
    że zniesiesz moje wszystkie szaleństwa

    nie zgadzam się
    na pustkę co ogarnia mnie, ciebie i nasz dom
    nie zgadzam się na letniość twą
    naszą samotność we dwoje
    słabość mą
    nie zgadzam się

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza moja.:)))***
    Skladam całuska w łabędzią szyjkę. I nie zgadzam się, by osy
    Cię kąsały...:)))***..pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja też się nie zgadzam!
      Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Trochę się zdrzemnęłam, bo mam lekką gorączkę. Widocznie osa wpuściła mi jakąś bakterię. Już mi trochę lepiej i za chwilkę zapodam kołysankę :)*

      Usuń
    2. ... i juszsz :)
      Na koniec wpisu z kosmatymi limerykami i na koniec pechowego poniedziałku, jeden z NAJ-piękniejszych erotyków w polskiej poezji. Dla mnie zawsze budzący emocje podczas lektury. :)

      Stanisław Grochowiak

      *** Upojenie ***

      Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla;
      Jest taki wiatr.
      Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza;
      Jest taki mróz.
      Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
      Ani tez "czuła pod miesiącem chwila" -
      Lecz ciemny wiatr,
      Lecz biały mróz.
      Jest deszcz, co wargi kobiety odmienia;
      Jest taki deszcz.
      Jest blask, co uda kobiety odsłania;
      Jest taki blask.
      Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
      Ani ci w myśli "klejnot zaufania",
      Lecz słony deszcz,
      Lecz złoty blask.
      Jest skwar, co ciała kochanków spopiela;
      Jest taki skwar.
      Jest śmierć, co oczy kochanków rozszerza;
      Jest taka śmierć.
      Oto na rośnych polanach Wesela
      Z kości słoniowej unosi sie wieża
      Czysta jak skwar,
      Gładka jak śmierć.

      Śpiewają MichaŁ Żebrowski i Anna Maria Jopek

      https://www.youtube.com/watch?v=FKzJRPlzdhQ&feature=youtu.be

      ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilszy :)))*** ... całusy gorące na dobry sen :)))***

      Usuń
  29. :)*
    A gdyby ktoś tu rano zajrzał, to melduję, że jest już nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń