Powered By Blogger

wtorek, 9 sierpnia 2016

Z kalendarza sierpnia

Kilka sierpniowych obrazków z mojej niedzielnej wędrówki po bychawskich łąkach. Bodziszki.
Kalina już w czerwieni.
Dzika marchew z pasiastym żuczkiem.
Aster gawędka i oman wąskolistny.
Kraśnik sześcioplamek na kwiatach oregano.
Rusałka pawik na sadzi konopiastej.
Modraszek ikar.
Z kalendarza sierpnia

Karmią się z doskoku motyle i łątki
nie bojąc się stracha
w dziurawej kapocie
słonecznym refleksem aż kipią podołki
wszędobylskich kałuż
i rannych zaroszeń

na polach pożniwne słychać rekolekcje
w rżysku rozmodlonym
gawronim różańcem
stare grusze w sadach pięknieją rumieńcem
wśród szpaczych pogwarek
i wróblich utarczek

guziki jarzębin bogate w okrągłość
na bocianich gniazdach
czas ciszę rozpostarł
cóż że chłodne noce - tak ciepło mi z tobą
w naszym kalendarzu
zawsze późna wiosna

Ewa Pilipczuk, 9.08.2016 r.

92 komentarze:

  1. Dzień dobry po północku :)*
    Nie wiem, jaki będzie wtorek, oby dla Wszystkich pogodny i dobry. A ja idę spać.
    Miłych przebudzeń z zaproszeniem do lektury najnowszego słowa i obrazów :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu :)
    Zanurzyłam się po szyję w Twoje wierszowane powitanie dnia i fotki ze spaceru. Do mojego pamiętnika-zielnika przybyło parę wyjątkowych okazów, ze szczególnym wyróżnieniem czułości i kolorowej rusałki.

    Psalm z głową w chmurach

    O zagrajcie sierpniowe harfy
    psalm czułości na cienkich strunach
    a ja w nuty z wdziękiem wtulę głowę
    i po szyję zanurzę się w chmurach...

    - Małgosia Kobylinski

    Szaruga za oknem nie nastraja pozytywnie. A jednak, komu w drogę temu czas ! Uciekam w real. Pozdrawiam cieplutko, serdecznie, wesołego, uśmiechniętego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Dziękuję za lekturę wiersza i pozostawiony ślad. Pozwolę sobie dodać jeszcze jeden dzień do kalendarza sierpnia.

      W sierpniu
      I
      Cisza

      wraz z tobą nadszedł czas witania się z mgłami
      o świcie, w leśnych ostępach, nad pastwiskiem
      dzwonisz delikatnie w gniazdach pod strzechami
      łany pól złowrogo najeżyłaś rżyskiem

      w listowiu światła i cienia budzisz taniec
      trącając warkocze brzóz skropione złotem
      przed skwarem tulisz mnie w zielonej altanie
      dzwoniąc cykadą ku miłości... ku ochocie...

      Zofia Szydzik

      Upalnie, duszno a pod wieczór burzowe, ciężkie chmury. Czy coś z tego będzie? Zobaczymy, co przyniesie noc. Pozdrawiam wieczorną ciszą :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      trzeci miesiąc lata nie rozpieszcza słońcem i ciepłem. Dzień przekropny i chłodny, dający uczucie zmęczenia. Na wieczorną randkę w Ogrodzie wpisuję nostalgiczny wiersz z kalendarzem sierpniowych wspomnień.

      Żniwa

      Sierpień, z jego obłokami pachnących kwiatów,
      Sierpień, z jego wielkimi stogami gigantycznych chmur,
      Sierpień, z plantacjami kukurydzy stojącej jak żołnierze w szeregu,
      Sierpień, z arbuzami pełnymi i ciężkimi, drzemiącymi w słońcu,
      Sierpień.

      Sierpień, czy pamiętasz kąpiele w jeziorze ?
      Sierpień, czy pamiętasz dziecko Alicji wyjadające delikatnie owoce z wina ?
      Sierpień, czy pamiętasz Richie'go bawiącego się z kozą ?
      Sierpień, czy pamiętasz Donalda ćwiczącego na swoim nowym saksofonie ?
      Sierpień.

      Sierpień i jego świecące koronkowe niebo,
      Sierpień i nowożeńcy Pat i Chet dekorujący swój nowy dom,
      Sierpień i Odważny Bill, Nieustraszony Bill na dwóch kołach swojego roweru,
      Sierpień i migoczące wspomnienia zawieszone jak krople rosy,
      Sierpień.

      Sierpień, hojny, sierpień pełny,
      Sierpień, mama rozgrzana, ale uśmiechnięta nad talerzami soczystego pieczonego kurczaka,
      Sierpień, tata miksujący jej mrożony napój miętowy,
      Sierpień, błogosławione żniwa wspomnień,
      Sierpień.

      - Mary Naylor
      - Ryszard Mierzejewski tłumaczenie

      Pozdrowionka wieczorne, buziak :)

      Usuń
    3. Zuziu, a ja kocham takie lato :)
      Tegoroczny sierpień jest bardzo łagodny dla ludzi, roślin i zwierząt. Nie ma potwornej zeszłorocznej suszy, ziemia niespękana upałem, odbudowuje zasoby wody, rzeki nie świecą mieliznami, zboża nie schną, drzewa nie zrzucają liści przedwcześnie. W ogrodach przepych urodzaju wszelkich owoców i kwiatów, stragany kipią sytością. Czego chcieć więcej? Piękny, piękny miesiąc jak dotąd i oby tak dalej z taką łaskawością aury.
      A na dobranoc przyniosłam Ci coś z motylej poezji.

      A co zrobi ten motyl

      A co zrobi ten motyl, który zwykł siadać na mojej lewej stopie,
      kiedy zmęczona odpoczywałam przy wąskiej ścieżce leśniej obok
      jeziora. O las się nie troszczę ani o wodę, bo ona wiecznie żywa,
      ruchliwa, rozkołysana, mieszkają w niej ryby i chrabąszcze, cza-
      sem przebiega wiatr. Ale osamotniony motyl? Motyl, któremu
      nikt więcej nie powie: jesteś piękny, w pluszowych skrzydłach
      zamknąłeś małe niebieskookie słońce, bez którego byłoby ciem-
      no w tej części lasu przy tej ścieżce, dokładnie w tym miejscu, w
      którym znajdują się moje stopy i ręce i uśmiech. Mój uśmiech –
      tak jestem pewna – zgasłby, gdyby ciebie nie było, i boję się,
      lękam się ogromnie, że może związek nasz jest tak ścisły, że i ty
      nie potrafisz istnieć bez mojego uśmiechu.

      Halina Poświatowska

      Dobrej i spokojnej nocy, buziaki za dziś i do jutra, pa :)

      Usuń
    4. ...och jej, zapomniałam, że mam do czynienia z Ogrodniczką z realnego ogrodu. Wybacz egoistce, która w kwestii pogody myśli tylko o tym, czy włożyć przewiewną czy cieplejszą sukienkę :-))) Dosyć kajania, czas na dobranocny wiersz z motylem w tle :)))

      Chwil łapanie

      Otulona trzepotem ich skrzydeł,
      wachlowana czułością twych rzęs,
      zniewolona kochania bezwstydem,
      odnajduję... ulotności sens...

      Zmysłowością przecudnych motyli,
      których bytność tak krótko trwa,
      czarem niedopowiedzianej chwili,
      wpadnę w otchłań - własnego ja...

      I zrozumiem jak piękne jest życie,
      jedwabiste szczęście jak mgła...
      Nim się całkiem rozpłynę w niebycie,
      złapię chwile jak motyl...

      Jak ćma...

      - JoAnna Idzikowska-Kęsik

      Ewuniu, buziaczki za dzisiejsze wierszowanie, kolorowych snów, do jutrzejszego ranka, pa :)

      Usuń
    5. Połapałam chwile Joasi skoroświtkiem :) Dziękuję, dobrego dnia, Zuziu :)

      Usuń
  3. I tak ucieka nam wtorek w gwiezdne konstelacje, na dworze miły chłodek po deszczu, a domu ciepło i przytulnie, aż mi się same oczy zamykają :)
    Zmęczenie daje znać, a więc zakończę dzień piosenką. Tym razem z tekstem autorstwa Marii Czubaszek.

    ❀ڿڰۣڿ❀

    *** Tak mało chcę ***

    Tak mało chcę, tak mało, może nawet mniej
    Od życia chcę.
    A od lat, niestety, coś już nie jest tak.

    Tak mało chcę, aż czasem myślę, że to źle
    Chcieć mało tak,
    Nawet w snach najśmielszych.

    Nie marzy mi się żaden superman,
    Nie łudzę się,
    Że piękny książę z bajki porwie mnie.

    Nie muszą przez rok cały kwitnąć bzy,
    Nie muszą być
    Słoneczne takie same dni jak dziś.

    Nie pragnę też całego świata skarbów mieć,
    To jasna rzecz.
    Nawet wiem, że gwiazdki z nieba nikt mi nie da,
    Więc po co chcieć?

    Chcę tylko, by ktoś bardzo kochał mnie,
    Zwyczajny ktoś,
    Jedynie znany dość, cudowny wprost.

    Wystarczy mi w segmencie jednym mieszkać z nim
    Mieć synów dwóch,
    Jeden wóz i jeszcze szczęście, i nic więcej
    Już nie chcę mieć.

    Czemu więc mówisz, że za dużo chcę?

    Tekst Maria Czubaszek muzyka Zbigniew Namysłowski, śpiewa Ewa Bem

    https://www.youtube.com/watch?v=tMd7A2oAwHI

    ❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... czułe całusy, do jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Sierpień nie odpuszcza i dziś znowu dał popalić 30-toma stopniami C. A to już drugie moje podejście z dobranocką
    i wierszem Witolda Wieszczka, aby było Ci ciepło w sierpniowe poranki.

    * * *...XXII (PORANEK)...* * *
    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Już jestem. Już nie płacz. Już bardziej niż wcześniej
    mam duszę i ciało, mam myśl Twą i rękę,
    mam wstyd, co go w słońcu z Twych piersi zerwałem
    i oddech, gdy leżysz tuż przy mnie nad ranem.

    Już jestem. Nie pytaj, gdzie byłem. Już jestem
    Twą krwią, Twoim płucem i w płucu powietrzem,
    tęsknotą, pragnieniem, co dusi i pali,
    rozkoszą i jękiem, gdy więźnie Ci w krtani...

    Już jestem i będę. Zrastają się palce,
    mieszają się oczy, sny stają się calsze,
    składają się słowa i siły wzrastają,
    i jest nas w nas więcej, niż wcześniej bywało!

    Już jesteś i śmiejesz się do mnie! Już wstaję!
    Już budzisz się we mnie jak dobry poranek.

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥
    A kołysankę, też o sierpni - Augustowskie noce-zaśpiewa Kora

    https://www.youtube.com/watch?v=pGLR7q9Ng6E

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***...mnie
    też ciepł z Tobą...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak pięknie :)* A ja już wieczorem straciłam nadzieję na poczytanie i posłuchanie czegoś miłego przed snem. Za to rankiem mam śliczną niespodziankę, dziękuję :)*

      Usuń
  5. Dzień dobry środowym porankiem :)*
    Ochłodziło się po nocnym deszczu, za oknem sporo chmur i rześko, 15 stopni, a zieleń odświeżona, jak w maju :)
    Zapraszam na pierwszą kawę i do radości codziennych :)

    Radości codzienne

    Do szczęścia mi trzeba tak bardzo niewiele -
    świtem za firanką promień bladozłoty,
    roztańczonych liści delikatny szelest
    i że mogę tobie opowiadać o tym.

    Parująca kawa, kilka myśli w głowie
    wpisanych strofami w poranną scenerię;
    radość nieuchwytna, której nie wysłowię,
    potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.

    W tobie ją znajduję, gdy codzienność zgrzyta,
    a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
    Nie wierzysz, kochanie? Nie zadawaj pytań,
    gdy z tobą niejeden i sierpień, i marzec...

    Ewa Pilipczuk

    ... muzyka do kawy - Café del Mar - Paradise

    https://www.youtube.com/watch?v=GHPLJboFRYY

    Pomyślnego dnia Wszystkim i do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorki, link się nie otwiera, ale ten jest dobry:

      https://www.youtube.com/watch?v=WqnmwqKOPtQ

      Usuń
  6. Ewuniu,
    podwójny wpis poszybował w kosmos, więc tylko buziaki i dzięki za wiersz i przebudzankę :) Uciekam w real, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      jeśli uda się wpisać :-)
      Czego najbardziej oczekuję od codzienności ? Abym długo cieszyła się pogodnym nastrojem i zdrowiem oraz miłością najbliższych czyli...

      M jak życie

      Nasza miłość jest
      jak życie
      nie ma innego celu
      poza samą sobą
      należy jej używać
      doświadczać
      smakować i nie pytać
      do czego prowadzi
      jest samym życiem jego
      kwintesencją
      nie kocham cię aby coś tam
      kocham aby kochać
      czy tylko czy aż
      jak życie jak
      życie

      - Ryszard Mierzejewski

      Pracowity real już za mną. Teraz tylko relaks przy dobrej muzyce i książce.
      Tobie, Pracowitej Mróweczce, tego co w wolnych chwilach lubisz najbardziej, pa :)

      Usuń
    2. Dzień dobry, Zuziu :)
      I mnie się udało zakończyć pracowitą środę i wreszcie mogę przysiąść do poezji. Dziś po raz pierwszy zapachniało mi jesienią... wilgotny dzień, rano mżawka, jakieś nostalgiczne mgiełki na horyzoncie... Niby jeszcze lato, ale tak już jakoś schyłkowo ;) Pozostańmy zatem w słonecznych klimatach i " odkrywajmy się dla siebie " :)

      Erotyk słoneczny

      ukryci przed światem
      we włosach łąki
      w zadyszeniu w zapomnieniu
      w nagłym naszym przytomnieniu
      odkrywamy się dla siebie

      powietrze drży w twych oczach
      to trzmiel w barwach ochronnych
      dogaduje się z latem
      językiem tylko dla siebie zrozumiałym
      więc nie przeszkadzajmy mu

      bądźmy dla siebie sami
      w obłąkaniu w zadziwieniu
      w słońca najwyższym podniesieniu
      oślepieni sobą

      - Adam Ziemianin

      Uśmiechu, radości, miłych chwil na środowe popołudnie i wieczór :)

      Usuń
    3. Ewuniu,
      jeden z piękniejszych wierszy odkrywający istotę uczucia, a tej porze uczucie ma swoje poczesne miejsce :)

      * * *

      Miłość jest wszystkim, co istnieje -
      To wszystko co o niej wiemy.
      Wystarczy - ciężar wozu musi
      Stosowny być do kolein.

      - Emily Dickinson
      - Stanisław Barańczak przełożył

      Pora zakończyć dzisiejszy dzień słodkim dobranoc. Wszystkim, kolorowych snów i do spotkania, pa :)

      Usuń
    4. :)
      Zuziu...

      ... a ty wtul się w czar chwili
      w łopot skrzydeł motyli
      w hałas ciszy się wtul, niech cię grzeje
      niech cię do snu kołysze
      coraz ciszej i ciszej
      niech cię w nowe rozkosze odzieje...

      - Cezary Bocian

      Dobranoc, dziękuję za dzisiejszą poezję, pa, do jutra :)

      Usuń
  7. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I znowu żem spóźniony, a wszystko przez nadmiar zajęć
    domowych, jeszcze pichcę zupę grochową, ale kołysankę na
    dobranoc zaśpiewa Czesław Niemen do muzyki Andrzeja
    Kurylewicza i tekstu Adama Mickiewicza -

    * * *...Dobranoc...* * *
    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    https://www.youtube.com/watch?v=gGLHT74VnA4

    Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
    Niech snu anioł modrymi skrzydły Cię otoczy,
    Dobranoc! niech odpoczną po łzach Twoje oczy,
    Dobranoc! niech się serce pokojem zasili.

    Dobranoc! z każdej ze mną przemówionej chwili
    Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
    Niechaj gra w Twoim uchu, a gdy myśl zamroczy,
    Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.

    Dobranoc! obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
    Pozwól lica. - Dobranoc! - Chcesz na sługi klasnąć?
    Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc! zapięta.

    - Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
    Dobranoc Ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
    Powtarzając : dobranoc! nie dałbym Ci zasnąć.

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Poetyczna.:)))***...
    Snów spokojnych przy padającym cały dzień deszczu..pa.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic to, bo ja jeszcze bardziej spóźniona :)*
      Przysnęłam, nie za dobrze się dzisiaj czuję. Ale skoro się obudziłam, to mam szczęście :)*
      W muzyce deszczu pięknie się śpi, to ja już tylko pokołyszę cichutko z Rodem Stewartem - A Kiss To Build A Dream On.

      ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥


      http://www.youtube.com/watch?v=7Ey-p6mytcc

      ***...Pocałunkami buduję marzenia...***

      Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
      A moja wyobraźnia
      Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
      Kochanie, nie proszę cię o nic poza
      Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen

      Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
      A moja wyobraźnia
      Nakarmi moje głodne serce
      Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
      Pocałunek, żebym zbudował swój sen

      Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
      Będę tam z tobą
      tkać romanse
      Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe

      Oh, daj mi na chwilę swoje usta
      A moja wyobraźnia
      Sprawi, że ten moment ożyje
      Daj mi to, co możesz sama dać
      Pocałunek, żebym zbudował swój sen

      Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
      A moja wyobraźnia
      Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
      Kochanie, nie proszę cię o nic poza
      Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen

      Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
      A moja wyobraźnia
      Nakarmi moje głodne serce
      Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
      Pocałunek, żebym zbudował swój sen

      Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
      Będę tam z tobą
      tkać romanse
      Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe

      Oh, daj mi na chwilę swoje usta
      A moja wyobraźnia
      Sprawi, że ten moment ożyje
      Daj mi to, co możesz sama dać
      Pocałunek, żebym zbudował swój sen

      ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

      Śpijcie i śnijcie słodko, z buziakiem najczulszym do jutra, pa :)))***

      Usuń
    2. ... ale przed północkiem zdążyłam :)*

      Usuń
  8. Czwartkowe dzień dobry :)*
    Całą noc chyba porządnie padało, bo za oknem jeszcze wszystko kapie od wilgoci. Pochmurno i chłodno, jak pierwszą połowę sierpnia, na tę chwilę tylko 10 stopni.
    Zapraszam wszystkich na poranną kawę okraszoną ciepłym, przytulnym głosem srebrnobrodego Barda.

    Gordon Haskell - Whole Wide World

    http://www.youtube.com/watch?v=qCV8O6g404I

    *** W szerokim świecie ***

    Poświęcić moje życie Tobie
    Jest chyba najlepszą rzeczą jaką mogę zrobić
    Czegokolwiek chcesz, cokolwiek potrzebujesz
    Będę dobry jak tylko mogę
    Będę celebrował moją miłość do Ciebie
    Bo kochanie Ciebie jest takie proste
    Kiedy tylko poprosisz o cokolwiek
    Chcę być tym jedynym, by być tam każdej nocy

    Sam z Tobą
    Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
    Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie

    W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie

    Uczczę dzień w którym się spotkaliśmy
    Bo dnia spotkania z tobą nigdy nie zapomnę
    Za wyjście z pociągu
    Za wypowiedzenie mego imienia
    Będę na zawsze twoim dłużnikiem

    Jeżeli każde moje życzenia mogło się spełnić
    Moim jedynym życzeniem byłoby być z Tobą
    Nie chcę znowu spędzać nocy sam
    Chcę być tym jedynym by być tam każdej nocy

    Sam z Tobą
    Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
    Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie
    W całym tym wielkim świecie

    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie

    W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie.

    ***

    Życzę wszystkim pogody ducha na cały dzień, bez względu na zaokienną aurę :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry Ewuniu :)
    Poranek powitał słońcem i błękitem poprzetykanym białymi barankami. Mimo słońca chłodno. Myślę, że po woli przwędruje aura jesienna. Piękna, nastrojowa przebudzanka, wprawiła w nostalgiczny nastrój.

    Bliskość w ciszy

    Podaj mi dłoń,
    delikatnie ją zamknę
    w swojej ręce,
    nie lękaj się,
    nie chcę nic więcej...
    Pragniesz ciszy,
    wiem,
    nic nie powiem,
    chcesz milczeć,
    pomilczymy razem,
    w ciszy wiele się dzieje,
    płyną myśli,
    marzenia,
    nadzieje...
    Nie, ja się nie śmieję,
    uśmiecham się tylko
    do swych myśli.
    Wiem, że ciąg dalszy
    w nocy się wyśni...
    Niby nic się nie zdarzyło,
    ale przyznaj,
    w tej ciszy siedzieć było miło,
    razem,
    we dwoje,
    obok
    i moich myśli szalonych potok,
    Twoje myśli od moich daleko,
    ale przyjdzie czas,
    spłyną nurtem tej samej wody.
    Ta cisza początkiem wielkiej,
    życiowej przygody...
    Zapraszam do mojej łodzi,
    wspólnota serc i myśli
    nas wyzwoli,
    oswobodzi...
    od bezsilności,
    zobojętnienia.
    Płyńmy razem,
    tam, gdzie śpią marzenia...

    - Tamara Rzuchowska

    Pozdrawiam cieplutko z życzeniami spokojnego, uśmiechniętego dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Jakoś ten dzień całkiem przyjemnie przebiegł, mimo chłodu i już nie za bardzo letnich klimatów. Pewnie przyjdzie nam się do tego przyzwyczaić, choć wakacje dopiero przede mną. Nic to, lubię każdą pogodę i nie będę narzekać :) Jeszcze wokół piękna zieloność, kwitną ogrodowe i polne kwiaty, soczystych owoców coraz więcej i jeśli tylko nie będzie jakichś długotrwałych ulew, można wybrać się na wspaniałe wycieczki.
      Aby pozostać w klimacie pięknej muzyki i słów śpiewanych przez Gordona Haskell'a na popołudnie wybrałam wiersz, który wyszedł spod pióra Cezarego Bociana.

      Tylko...

      Dałaś mi tylko ciepła kawałeczek.
      A ja tak chciałbym by było goręcej.
      Dałaś nadziei wypić naparsteczek.
      To wszystko mało, chciałbym jeszcze więcej.

      Dałaś mi tylko dalekie spojrzenie
      i zapach włosów kiedy byłaś blisko,
      ciepły dotyk dłoni i ciche westchnienie,
      a na dobranoc uśmiech i to wszystko...

      Dałaś mi tylko pragnień niecierpliwość.
      Radość poranków ze słońcem, czy z deszczem.
      Spacery w ciszy, namiętność i tkliwość.
      Ciekawość dotknięć, a ja chciałbym jeszcze...

      Dałaś mi tylko romantykę nocy.
      Wyznania szeptem i pieszczot motyle.
      Krągłości ciała, roziskrzone oczy.
      Gorączkę duszy, szał zmysłów i tyle...

      Dałaś mi tylko serca uniesienia.
      Niepokój tęsknot i ból samotności.
      Dreszcz pożądania i rozkosz spełnienia.
      A ja tak chciałbym prawdziwej miłości...

      - Cezary Bocian

      Słońce przebłyskuje przez pierzaste chmurki, dając nadzieję na pogodny piątek i długi weekend. Serdeczności, Zuziu i do wieczornego spotkania :)

      Usuń
    2. Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

      Usuń
    3. Zuziu, czyżby to sprzęt Ci się zbuntował?? Pomyślnego piątku, pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
    4. ... otrzymałam trzy figi, to była moja odpowiedź ! Miłego dnia :-)

      Usuń
  10. Wszyscy się chyba pospali, albo wyjechali do Brazylii ;)
    To i czas na mnie, bo za chwilę północ.
    Dziś na dobranoc Konstanty Ildefons Gałczyński.

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    *** We śnie jesteś moja ***

    We śnie jesteś moja i pierwsza,
    we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
    Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
    psach na ziemi i ptakach na niebie.
    We śnie w lasach są jasne polany
    spokój złoty i niesłychany,
    pocałunki zielone jak paproć.
    Albo jesteś egipska królowa
    jak miód słodka i mądra jak sowa,
    a ja jestem przy tobie jak światło.

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    ...i kołysanka - Michael Bolton - *¨*•.¸❤ A Love So Beautiful ❤¸.•*¨*

    http://www.youtube.com/watch?v=bIT_SrZthxc

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** dobrych snów, do jutra, pa :)))****

    OdpowiedzUsuń
  11. Piątkowe bry :)*
    Powoli wstaje dzień ze słońcem po horyzont, ale chłod sierpniowy daje się we znaki. Celsjusz zdołał się wdrapać jedynie na 9 szczebel.
    Nieco zaspałam, czas mi się już bardzo sfilcował, jeszcze tylko łyk kawy na stojąco i przebudzanka z Budką Suflera.

    ***Jeden Raz ***

    http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0

    Nie potrzeba mi
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól nam
    Dotykiem drżącym
    Dłonie spleść.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Pozwól tylko czuć,
    Jak przy mnie chwilą stoisz znów.

    Nie potrzeba już
    Niepokój mierzyć sercem wprost,
    Wszystko jedno mi,
    Ja każdy, byle z tobą los.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.

    Nie potrzeba nam,
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól mi
    W dotyku prawdy
    Głowę wznieść.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Chociaż raz, jeden raz,
    Chociaż raz, jeden raz.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Tylko jeden, jeden raz,
    Niech w nas dzikie wino gra,
    Ponad dachem ziemi, hen,
    Tak łaskawie jak się da.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Tylko pozwól nam
    W godzinę życie przeżyć znów!

    autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko

    ... i już pędem w ostatni pracowity dzień przed urlopem. Udanego piątku z przejaśnieniami i pogodą wszelaką - do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewuniu,
    jestem już jedną nogą w drodze do mojej rodzinnej miejscowości naładować baterie. Ostatnio dzieje się tyle minusowych spraw, potrzebuje oddechu.
    Wracam we wtorek wieczorem. Dobrej zabawy i miłych chwil w Ogródku, do spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłego świętowania, wspaniałych wrażeń, Zuziu :) Baw się dobrze i wracaj do nas wypoczęta i szczęśliwa. Buziaki :)

      Usuń
  13. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    No i mamy wreszcie weekend, troszkę chłodnawo się rozpoczął.
    Wreszcie odpocznę,- może? A w "Słowie na Dobranoc" -
    Kazimierz Przerwa-Tetmajer -

    * * *...Kocham cię za to...* * *
    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Kocham Cię za to, że Cię kochać muszę,
    kocham Cię za to, że Cię wielbić mogę,
    kocham Cię za to, żeś Ty mi jedyna
    piękną kobiecą objawiła duszę.

    że się przed Tobą kolano ugina
    i myśl o Tobie każda niesie trwogę,
    i niepokoi się tym, i pamięta,
    żeś może dla niej za czysta, za święta...

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    I kołysanka na dziś - Chris de Burgh - ♥ A woman's heart ♥

    https://www.youtube.com/watch?v=5FvVGWB9B-c

    ***..."Serce kobiety"...***

    Serce kobiety pełne jest namiętności
    Serce kobiety pełne jest zmysowości
    Jeśli nie wierzysz, że tak się dzieje
    Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.

    Noce kobiety pełne są marzeń
    O mężczyźnie, który nie jest tobą
    Jeśli nie dostrzegamy, czego jej brakuje
    Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.

    Ona chce zbliżyć się do ciebie
    Nie odwracaj się od niej
    Ona chce połączyć się z tobą
    Ona chce powiedzieć:

    Daj mi swoją noc
    A pokażę ci moją namiętność,
    Daj mi swoją zmysłowość
    A w pragnieniu będę pić z ciebie
    Daj mi swoje marzenia
    A odsłonię przed tobą oblicze kochanki
    Daj mi swoje serce
    A przytulę się mocno do ciebie
    I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.

    Dzień kobiety pełen jest tęsknoty
    Za odrobiną romantyzmu i za towarzystwem
    Jeśli nie patrzymy, lub choćby nie słuchamy
    Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.

    Serce kobiety jest twoje na zawsze
    Ona będzie wierna jedynemu mężczyźnie w swoim życiu
    Jeśli nie dajemy jej miłości i czułości
    Być może to największy błąd, jaki tylko można popełnić.

    Ona chce zbliżyć się do ciebie
    Nie odwracaj się od niej
    Ona chce połączyć się z tobą
    Ona chce, byś powiedział:

    Daj mi swoją noc
    A pokażę ci moją namiętność,
    Daj mi swoją zmysłowość
    A w pragnieniu będę pić z ciebie....

    Daj mi swoje marzenia
    A odsłonię przed tobą oblicze kochanka
    Daj mi swoje serce
    A przytulę cię mocno do siebie
    I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.

    Ona chce zbliżyć się do ciebie
    Nie odwracaj się od niej
    Ona chce połączyć się z tobą
    Ona chce, byś powiedział:

    Daj mi swoją noc
    A pokażę ci moją namiętność,
    Daj mi swoją zmysłowość
    A w pragnieniu będę pić z ciebie....

    Daj mi swoje marzenia
    A odsłonię przed tobą oblicze kochanka
    Daj mi swoje serce
    A przytulę cię mocno do siebie
    I będę cię kochać do dnia mojej śmierci.

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    Dobranoc dobranoc wszystki i Tobie Najmilejsza Moja.:)))***
    ..."kocham Cię za to, że Cię wielbić mogę," ...najczulej.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepiękne słowa poetyckie i takaż piosenka :)*** A ja wczoraj miałam niespodziewanych gości wieczorem i nie bardzo wypadało pisać na kompie. Późno w nocy wyszli, a ja padłam. Śliczną niespodziankę mi sprawiłeś, Jasieńku, dziękuję :)*

      Usuń
  14. Dzień dobry w moją pierwszą, urlopową sobotę :)*
    Przymglony lekko błękit wita mnie skoroświtkiem i na tę chwilę tylko 12 stopni za oknem, jest cudnie rześko :) Trochę się przeziębiłam w czasie ostatnich chłodów, ale mam nadzieję, że dziś pokonam swoją niedyspozycję, a na razie duża kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.

    *** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***

    http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M

    Gdy ruszyć chcesz,
    w najdalszą z dróg
    Tam gdzie nie
    sięga wzrok
    musisz wziąć
    oddech i
    zrobić pierwszy krok

    Jea ja...

    Choć w sercu lęk
    nie cofaj się
    tylko tak warto żyć
    w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
    odważ się i idź...

    AaaAaaAaaAaaa...

    Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
    w nieznaną dal

    Gdy ruszyć chcesz
    w najdalszą z dróg
    tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech ii zrobić krok
    Gdy ruszyć chcesz
    w te najdalszą z dróg
    tam gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech i zrobić krok
    Gdy wyruszyć chcesz...

    ***

    ... przyjemnych, słonecznych chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca, z czułością na dobry dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszyscy na wakacjach albo w głową w telewizorach. Dobrej nocy :)* Niech Was pokołysze Ella Fitzgerald

    ***...Night And Day...***

    https://www.youtube.com/watch?v=PEM_63_P0CY

    ♥*❀*♥

    ***...Noc i Dzień...***

    Tak jak bębnienie tam-tamu
    Kiedy zapadają cienie dżungli
    Jak tykanie dostojnego zegara
    Stojącego przy ścianie

    Tak jak kap, kap, kap kropli deszczu
    Po przejściu letniej ulewy
    Tak głos wewnątrz mnie ciągle powtarza Ty, ty, ty
    Noc i dzień, jesteś tym jedynym

    Tylko ty, pod księżycem i pod słońcem
    Czy to blisko mnie, czy daleko
    Nie ma znaczenia, kochanie, gdzie jesteś
    Myślę o tobie

    Dzień i noc, noc i dzień, dlaczego tak jest
    Że tęsknota za tobą podąża za mną, gdziekolwiek idę?
    W ryczącym huku ruchu ulicznego
    W ciszy mojego samotnego pokoju

    Myślę o tobie
    Dzień i noc, noc i dzień
    Ukryte we mnie
    Jest, ach, tak głodne pragnienie płonące wewnątrz mnie

    I ta udręka się nie skończy
    Dopóki nie zgodzisz się, abym spędziła me życie
    Kochając się z tobą
    Dzień i noc, noc i dzień

    ♥*❀*♥

    Kolorowych snów :)*

    OdpowiedzUsuń
  16. :)
    I na tym zawieszam swoją działalność na Impresjach, bo sama do siebie nie zwykłam pisać, a wczoraj nikt się nie odezwał.
    Miłych ostatnich tygodni wakacji, pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowy udział.
    Wszystkiego dobrego Wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bry przy sierpniowej niedzieli.:)*

    Tyle miałem wszelkiej sobotniej roboty,że nie byłem w stanie
    usiąść do kompa. Przepraszam ♥*

    A w przebudzane wystąpi -Tadeusz Skrzypczak

    * * *...Te słowa znam na pamięć...***

    https://www.youtube.com/watch?v=qvWVdyUVd2Y

    Tyle było chmurnych jesieni
    Tyle wiosen było i zim
    Że też głos twój nic się nie zmienił
    I muzyki tyle w nim

    Znam już tyle twoich piosenek
    Lecz w pamięci mam tylko tę
    Z romantycznym, śmiesznym refrenem
    Gdzie w każdym wierszu – ja kocham cię

    Te słowa znam na pamięć
    Od tylu, tylu lat
    Spojrzałaś wtedy na mnie
    Gdy ci rzuciłem kwiat
    A po tym, gdy ostatnie brawa zmilkły już
    Przytuliłaś kwiat do ust

    Dziś znają mnie w teatrze
    Co wieczór bywam tam
    Bileter zezem patrzy, gdy się na salę pcham
    Wciąż czekam czy znów na mnie spojrzysz
    Choćby raz, zanim zgaśnie świateł blask

    Czyż warto się trudzić
    Co robić dalej, nie wiem sam
    Już spektakl mnie znudził
    Bo na pamięć każde słówko znam

    A z racji gramofonu nareszcie spokój mam
    Mam twoją płytę w domu
    I co kwadransik gram
    I chyba się za tydzień romans skończy tak
    Stłukę płytę w drobny mak.

    Tekst - Jan Gałkowski, Mirosław Łebkowski

    Miłej niedzieli życzę. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że zajrzałeś, Jasieńku, dziękuję :)*
      Nie przepraszaj, bo nie masz za co. To nie może być tak, że pisanie na Impresjach jest jakimś obowiązkiem, a do tego uciążliwym i rodzącym wyrzuty sumienia, jeśli się nie ma na to czasu, albo ochoty. Każdy ma jakąś chwilę relaksu w codziennym zabieganiu i bawi się, jak chce i gdzie chce. Nikogo nie namawiam, nie zachęcam, nie zmuszam, to musi być autentyczna potrzeba przeżycia kilku chwil z poezją, jakiejś rozmowy, może wyciszenia, może zachwycenia, wspólnego poczytania i posłuchania, pozdrowienia i napisania kilku życzliwych słów, na które wystarczy kilka minut, aprobaty lub dezaprobaty prezentowanych tekstów. Z przyjemnością, nie z musu. Z niewolnika nie ma robotnika, ja to dobrze rozumiem i dlatego nic od nikogo nie wymagam :)
      Nie mniej dziękuję za Tadeusza Skrzypczaka, to była moja niewątpliwa przyjemność w posłuchaniu i poczytaniu.
      Miłego wieczoru :)*

      Usuń
  18. No to dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I 'nadejszła' pora na Dobranoc, a w niej Władysław Broniewski
    z wierszem -

    * * *...List bez adresu...* * *
    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Nie zostawiłaś mi nic, kochanie:
    Jerozolima, pic, czekanie.

    Nie wiem nawet, siwiejący blondyn,
    czy zobaczę i ciebie, i Londyn.
    Co dzień: koniak, tęsknota, malaria,
    rzadziej wraca tamto imię: Maria.

    Inaczej już nie potrafię:
    co dzień wieczorem i rano
    wyjmuję twą fotografię,
    mówię: «Dzień dobry», «Dobranoc».

    Zaglądam do pudełka,
    skarbonki chwil, których nie ma,
    w nim suche kwiatki i szkiełka:
    poemat!

    Szkiełkami rzucałaś w okno
    «tam, gdzie pieprz rośnie»...
    Dziś pieprzu listki w deszczu mokną
    i jest nieznośnie.

    A kwiatki przysłałaś w listach,
    spalonych przed wyjazdem...
    «Liryczny okultysta»,
    patrzę w gwiazdy:

    Nie ma Skorpiona,
    ciebie nie ma,
    wszystko skończone,
    skończony poemat...

    Pisałbym co dzień w airgraphie:
    «Dzień dobry», «Dobranoc, miła»,
    ale airgraph nie trafi,
    jak miłość nie trafiła.

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    I kołysanka na dziś - Barbra Streisand - Woman in Love

    https://www.youtube.com/watch?v=0KJ60uJZ3-Q


    Życie jest chwilą w kosmosie,
    Kiedy marzenia przepadną
    Jest bardziej osamotnionym miejscem.
    Całuję poranek na pożegnanie,
    Ale w środku wiesz
    nigdy nie wiadomo dlaczego.

    Droga jest wąska i długa
    Kiedy oczy się spotykają
    A uczucie jest silne.
    Odwracam się od ściany.
    Potykam się i upadam,
    ale daję Ci to wszystko.

    Jestem zakochaną kobietą
    I zrobiłabym wszystko,
    Żeby zabrać Cię do swojego świata
    I tam Cię zatrzymać.
    To jest prawo, którego bronię
    przez cały czas
    Coż mam robić?

    Z Tobą na zawsze moim
    W miłości nie ma miary czasu.
    Zaplanowaliśmy to wszystko na początku,
    że Ty i ja żyjemy
    w naszych sercach.

    Mogą nas dzielić oceany,
    Czujesz moją miłość
    Słyszę, co mówisz.
    Żadna prawda nigdy nie jest kłamstwem.
    Potykam się i upadam
    ale daję Ci to wszystko.

    Jestem zakochaną kobietą
    I zrobiłabym wszystko,
    Żeby zabrać Cię do swojego świata
    I tam Cię zatrzymać.
    To jest prawo, którego bronię
    przez cały czas
    Coż mam robić?

    Jestem zakochaną kobietą
    I mówię do Ciebie
    Wiesz (wiem) jak się czujesz
    Co kobieta może zrobić?
    To jest prawo, którego bronię
    przez cały czas

    Jestem zakochaną kobietą
    I zrobiłabym wszystko,
    Żeby zabrać Cię do swojego świata
    I tam Cię zatrzymać.
    To jest prawo, którego bronię
    przez cały czas
    Coż mam robić?

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc kochana.:)))*** - ...«Dobranoc, miła»...Pa
    do jutra.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z podziękowaniem :)*

      Kołysanka domowa

      Szafo szafo rozłożysta
      Weź nas na noc w swą opiekę
      I ty też podłogo czysta
      Bądź nam słońcem i uśmiechem

      Łóżko nasze niewygodne
      Zmień się w skrzydła do latania
      I ty świeczko tląca ogniem
      Wytrwaj z nami aż do rana

      Klatko nasza zawieszona
      Gdzieś na siódmym piętrze bloku
      Bądź nam domem upragnionym
      A ty windo daj nam spokój

      Niechaj w rurach nic nie płacze
      Niechaj dym odpłynie z miasta
      W oknach krzywych jak zły pacierz
      Niechaj błyśnie dobra gwiazda

      Ernest Bryll

      Ech... i wypada tylko zagrać i zaśpiewać z Andrzejem Poniedzielskim.

      https://www.youtube.com/watch?v=O6c7o3oYgMQ

      Dobranoc, Miły. Spokojnych, dobrych snów :)*

      Usuń
  19. Świąteczne dzień dobry :)*
    Kawa z pochmurnością dnia i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.

    *** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Wszystko byś mi wybaczyła
    Tylko jednej rzeczy nie
    Mogę wściec się i utytłać
    Paść na mordę, byłem wytrwał
    Byle małych świństw gonitwa
    Nie wciągnęła mnie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Choćbyś nic mi nie mówiła
    Ja to najserdeczniej wiem
    Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
    Taki pejzaż, trzeba pełzać
    Widzę twoje oczy we łzach
    Mam znów nogi dwie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Co mi serce uskrzydliła
    Nauczyła mówić - nie!
    Wiem, upadnę nieraz jeszcze
    Nieraz głową mur popieszczę
    Ale w nasze życie zmieszczę
    Prawdę, której chcę

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Z życiem mnie nie pogodziłaś
    Ale z samym sobą - tak
    Mam przy sobie gorzką pamięć
    Mam swój uśmiech, co nie kłamie
    Wiem, że już mnie nic nie złamie
    W nadchodzących dniach

    Jonasz Kofta

    ... i Michał Bajor, delikatnie...

    https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70

    Miłego świętowania Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Bry.:)*

    No to śwętujmy... może taK z kalendarzem.

    Serce w plecaku - Michał Zieliński

    https://www.youtube.com/watch?v=jkxrMq2jD-0


    Z młodej piersi się wyrwało
    W wielkim bólu i rozterce
    I za wojskiem poleciało
    Zakochane czyjeś serce.

    Żołnierz drogą maszerował,
    Nad serduszkiem się użalił,
    Więc je do plecaka schował
    I pomaszerował dalej.

    Tę piosenkę, tę jedyną
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
    Może właśnie jest w rozterce
    Zakochane twoje serce?
    Może potajemnie kochasz
    I po nocach tęsknisz szlochasz?
    Tę piosenkę, tę jedyną,
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno.

    Nad Żołnierza nie masz pana,
    Nad karabin nie ma żony.
    0 dziewczyno ukochana,
    0czka twoje zasmucone.

    Tam po łące, po zielonej
    Żołnierz młody szedł na boje,
    A w plecaku miał czerwone.
    Zakochane serce twoje.

    Tę piosenkę, tę jedyną
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
    Może właśnie jest w rozterce
    Zakochane twoje serce?
    Może potajemnie kochasz
    I po nocach tęsknisz szlochasz?
    Tę piosenkę, tę jedyną,
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno.

    Poszedł żołnierz na wojenkę
    Poprzez góry, lasy, pola,
    l ze śmiercią szedł pod rękę,
    Taka jest żołnierska wola.

    I choć go trapiły wielce
    Kule, gdy szedł do ataku,
    Żołnierz śmiał się, bo w plecaku
    Miał w zapasie drugie serce.

    Tę piosenkę, tę jedyną
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
    Może właśnie jest w rozterce
    Zakochane twoje serce?
    Może potajemnie kochasz
    I po nocach tęsknisz szlochasz?
    Tę piosenkę, tę jedyną,
    Śpiewam dla ciebie dziewczyno.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  21. I jeszcze...

    ***..."Rozkwitały pąki białych róż"...***

    https://www.youtube.com/watch?v=Fq2cTTvG_j4


    Rozkwitały pąki białych róż,
    Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
    /Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
    Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.

    Kładłam ci ja idącemu w bój,
    Białą różę na karabin twój,
    /Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
    Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.

    Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
    Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
    /Przyszła zima, opadł róży kwiat,
    Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.

    Już przekwitły pąki białych róż
    Przeszło lato jesień zima już,
    /Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
    Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej.

    Hej, dziewczyno ułan w boju padł
    Choć mu dałaś białej róży kwiat,
    /Czy nieszczery był twej dłoni dar
    Czy też może wygasł twego serca żar.

    W pustym polu zimny wicher dmie,
    Już nie wróci twój Jasieńko, nie,
    /Śmierć okrutna zbiera krwawy łup
    Zakopali Jasia twego w ciemny grób.

    Jasieńkowi nic nie trzeba już,
    Bo mu kwitną pąki białych róż,
    /Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
    Wyrósł na mogile białej róży kwiat.

    Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
    W polskiej ziemi nie będzie mu źle.
    /Policzony będzie trud i znój,
    Za Ojczyznę poległ ukochany twój.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  22. ...a jakby co!- to -

    ***...Bo Bóg dokopie...***

    https://www.youtube.com/watch?v=IB7grYuKdCk

    Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
    Bądź, kiedy śnieg i kiedy deszcz - bądź ze mną też.
    Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
    Bądź, kiedy śmiech i kiedy łzy – zaufaj mi.

    Świat się nam przygląda i nie życzy źle.
    A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś.
    Bóg nam nie daruje, Bóg dokopie nam,
    gdy ktoś z nas zepsuje to, co dał nam sam.

    Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
    Przysięgam ci, że nie ma nic, co może mieć większy sens.

    Autor: Wojciech Waglewski

    ...no!

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
  23. ... i jabłuszek nie może zabraknąć

    ***...Biust...***

    https://www.youtube.com/watch?v=fIcqint40Nw

    Noc i dzień
    Dzień i noc
    Marzył mu sie
    Jej kształtny biust
    I wierzył,ze
    że znajdzie taka moc
    By dotrzeć do
    Jej niebiańskich ust
    I wino pil, zamiast wódę chlać
    Poznał tych,co wypada znać
    Lecz na nic ten, ten cały kram
    Bo panią już uwiódł inny pan


    Maleńczuk:

    Ten inny gość
    Z tego poznać się dał
    że przyjemnie dość
    Na gitarze grał
    Pieścił każdy ton
    Na gitarze swej
    A jej się zdawało,
    że piersi pieści jej

    Wykonawcy: Waglewski & Maleńczuk
    Autor tekstu: Wojciech Waglewski
    Kompozytor: Wojciech Waglewski

    ...No! - :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleś rozśpiewał Impresje :)))* Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Na wspominki mi się zebrało... hej!

      Maki

      Ej, dziewczyno, ej, niebogo,
      Jakieś wojsko pędzi drogą,
      Skryj się za ściany, skryj się za ściany,
      Skryj się, skryj! Skryj się, skryj!

      Ja myślałam, że to maki,
      Że ogniste lecą ptaki,
      A to ułani, ułani, ułani,
      A to ułani, ułani, ułani!

      Strzeż się tego, co na przedzie,
      Tam, na karym koniu jedzie,
      Oficyjera, oficyjera,
      Strzeż się, strzeż, strzeż się, strzeż!

      Jeśli mu się wydam miła,
      To nie będę się broniła,
      Niech mnie zabiera, zabiera, zabiera!
      Niech mnie zabiera, zabiera, zabiera!

      Serce weźmie i pobiegnie,
      Potem w krwawym polu legnie,
      Zostaniesz wdową, zostaniesz wdową,
      Strzeż się, strzeż!

      Łez ja po nim nie uronię,
      Jego serce mym zasłonię,
      Bóg go zachowa, zachowa, zachowa.
      Bóg go zachowa, zachowa, zachowa.

      Słowa Kornel Makuszyński

      ... a tu cała wiązanka:

      https://www.youtube.com/watch?v=uLgXNh4ylLc

      :)))*** No! Fajnie i z przyjemnością :)
      Dziękuję :)*

      Usuń
  24. Dziś przy święcie WP widziałem jak Andrzej Sebastian Duda
    klęczał pod pod pmnikiem Marszałka Piłsudskiego. Patrząc okiem
    katolika wygląda, że Marszałek został przyjęty w poczet
    świętych.-

    Sen o Marszałku

    Śnił mi się wczoraj Pan Marszałek,
    Śnił mi się wczoraj, jako żywo!
    Wąsy miał długie, osiwiałe,
    I maciejówkę też miał siwą
    I jakąś troskę miał na twarzy,
    A gdy spytałem go o powód,
    Z goryczą w głosie się poskarżył:
    - Ot, i czepiają mnie się znowu!
    Łgali żem austryjacki agent,
    Ze cud nad Wisłą to Francuzi,
    Że faszyzm zaprowadzić chciałem,
    A teraz wszyscy "Józiu, buzi!"
    Toć to komedia, farsa czysta,
    Ze naraz do mnie tak przylgnęli!
    Wszak ja z profesji terrorysta,
    Z wiary przypadkiem ewangelik,
    Z potrzeby chwili jam dyktator,
    Zaś z charakteru raczej furiat...
    Lecz gdzie tam! Nie zważają na to
    Rząd, opozycja, MON i Kuria!
    Wciąż tylko o mnie "dziadek, dziadek",
    Tfu, późne wnuki, słuchać hadko,
    Całujcie wy mnie wszyscy w zadek!
    Tu krzyk się podniósł:
    - Rozkaz, dziadku!
    Wódz się najpierw skonsternował,
    Potem uśmiechnął się uprzejmie
    I rzekł:
    - Ja już to proponował
    Endekom w przedwojennym sejmie,
    Ale nie chcieli w żaden sposób,
    Choć byłoby to ich zaszczytem,
    A teraz patrz pan! Tyle osób,
    I jacy jednomyślni przytem!
    Łatwiej obecnie rządzić krajem,
    Lecz nie skorzystam z koniunktury,
    Czołem, całujcie się nawzajem!
    Tu z hukiem uniósł się do góry,
    A późnym wnukom się zwiduje
    Parlament, w kółko ustawiony,
    Tak, żeby każdy kto całuje,
    Był całowany z drugiej strony.

    Autor - Andrzej Waligórski

    I tak powiem, z okazji święta, Dobranoc obecnym i Nieobecnym oraz Tobie Najmilejsza.:)))*** po do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to już najwyższy czas na pożegnanie świątecznego poniedziałku z bardzo miłą, późnoletnią pogodą. Zaczęłam dzień z Jonaszem Koftą i z tym poetą go zakończę.

      *** Daj mi słowo ***

      Już słońca wschód, początek dnia,
      Biały poranek obiecuje dobre chwile nam.
      Jesteś już mój, ale czy wiesz,
      Co jeszcze z twoich ust usłyszeć chcę?

      Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
      Co jutro zakwitnie jak sad –
      Tak jak sad.
      W sercu schowam,
      Przejść wtedy mogę
      Przez ogień i wodę,
      Bo wiem, ze ja mam.
      Oczu mową dawno nazwane,
      Zwyczajne i znane tak trwa.
      Daj mi słowo,
      Chcę w nie uwierzyć,
      Chcę z tobą je przeżyć,
      Już czas.

      Dzień chyli się, nadchodzi chłód,
      Nie uwierzyłeś jeszcze miły, w białą magię słów.
      A ja to wiem, gdy cisza trwa,
      Co nienazwane jest, ucieka nam.

      Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
      Co jutro zakwitnie jak sad –
      Tak jak sad.
      W sercu schowam,
      Przejść wtedy mogę
      Przez ogień i wodę,
      Bo wiem, ze ja mam.
      Oczu mową dawno nazwane,
      Zwyczajne i znane tak trwa.
      Daj mi słowo,
      Chcę w nie uwierzyć,
      Chcę z tobą je przeżyć,
      Już czas.

      Jonasz Kofta

      ... i muzycznie... cudnie z Halinką Kunicką.

      https://www.youtube.com/watch?v=p6PnNIrJ7ac

      Dobranoc nieobecnym i Tobie Miły :)))***... najpiękniejszych snów :)))***

      Usuń
  25. Dzień dobry we wtorek :)*
    Cisza sierpniowych poranków zaskakuje... Szybko te dni uciekają i nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Dopiero był długi weekend, a za pięć dni już popędzę na moje wakacje nad morze.
    Przy pierwszej kawie w ciszy poranka niech nam towarzyszy Marek Grechuta.

    *** W ciszy poranka ***

    https://www.youtube.com/watch?v=hMTAqGPIYWI

    W ciszy poranka jest nadzieja,
    otwierasz okno pełne słońca.
    Jeszcze nie jesteś wcale pewna,
    czy przebudziłaś się do końca.

    Co cię zbudziło - ptak czy światło ?
    szukasz na niebie odpowiedzi.
    Słońce milcząco się uśmiecha,
    ptak już daleko gdzieś uleciał.

    Wyciągasz rękę swą przed siebie,
    znów dzień zaczynasz jeden z wielu.
    Na próżno sięgać chcesz po wszystko,
    trzeba poszukać dróg do celu.

    Lecz zapamiętaj - kiedy postawisz
    swe pierwsze kroki w zaślepienie,
    pod stopą znajdziesz popiół ziemi,
    jej ciężki oddech i westchnienie.

    Lecz w jasnym oknie jest nadzieja
    i z niej to płynie przekonanie,
    że nawet jednym swoim gestem
    dosięgniesz to, co ci pisane.

    Tekst i muzyka Marek Grechuta

    Wszystkiego miłego na dziś dla pracujących i odpoczywających :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Ciężko się dziś spracowałem i ustanowiłem rekord, jak Anita
    Włodarczyk w Rio. :-) W nagrodę aż trzy kołysanki dobranocne
    zaśpiewa Michał Bajor -

    * * *...Zapominam...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=6Is9V_CprIQ

    Nie odwiedzasz już moich snów
    I bezsennie nie myslę o tobie
    Nie zadręczam się wreszcie że już
    Mój telefon nie dzwoni jak co dzień

    Nie pamiętam twych dłoni i słów
    Kolor oczu twych dawno już zbledł mi
    Zapominam twój głos i smak ust
    Jestem taki zapominalski

    Zapominam
    O zerwanych zaręczynach
    O kolejnych konkubinach
    O nadużywanych płynach

    Zapominam zapominam

    O męczących nadgodzinach
    Urodzinach imieninach
    Musujących aspirynach

    Zapominam zapominam

    O skorumpowanych glinach
    O seansach w pustych kinach
    O końcowych egzaminach

    Zapominam zapominam

    O kiełbasie z Wołomina
    Poemacie A.Puszkina
    P poduchach i pierzynach
    Czterolistnych koniczynach

    O donosach anonimach
    O sportowych dyscyplinach
    Anoreksjach i bulimiach
    O geniuszach i kretynach

    Zapominam zapominam
    Zapominam zapominam

    O solidnych podwalinach
    Zapominam zapominam

    Kto zawinił dziś nie wiem już
    Nie pamiętam radości i kłótni
    Wspólne dni wyczyściły mi mózg
    Wyczyściły mi mózg absolutnie

    Jeśli nawet na dnie jeszcze tkwi
    Jakiś okruch pamięci ostatni
    Czyjaś twarz nie wiem dziś czy to ty
    Jestem taki zapominalski

    Zapominam

    O armatach karabinach
    Dyktatorach i reżimach
    Snobach i zwyczajnych świniach
    Zakonnikach i pielgrzymach
    O bolesnych odleżynach
    Szkole gry na mandolinach
    O grymasach, fochach, minach

    Zapominam zapominam

    O powodzi w Indochinach
    Czekoladach i pralinach
    Muzułmanach beduinach

    Zapominam zapominam

    O wyścigach na drezynach
    O tych którzy jedzą szpinak
    O brunetach i blondynach
    Strzale złego Tatarzyna
    O wieczności koło młyna
    Liliputach i olbrzymach
    Fortepianach i pianinach
    Grafomanach kobotynach

    Zapominam zapominam
    Zapominam zapominam

    A na finał
    Finał wielki
    Zapomniałem
    Słów piosenki

    Autor tekstu: Marcin Sosnowski
    Kompozytor: Piotr Rubik

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    * * *...Oddaj mi samotność...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=F4dDVNRUZ4M

    Nie, nie to nie będzie wiersz
    Żal, żal słów rzuconych byle gdzie
    Z nut, pauz już nie popłynie pieśń
    Niepełny rym, przykry fałsz
    Banalny temat, skradziony.

    Nie, nie, nie to nie będzie krzyk
    Ledwie ruch warg, skarg nie usłyszy nikt.
    Urwany ton jak tchórz
    Przez kraty smutku wycieka
    Nie, nie ma gdzie już
    Już gdzie uciekać, uciekać, uciekać, uciekać, uciekać

    Nie ma gdzie już.

    Oddaj mi samotność mą
    Pragnę jej, wolę ją
    Od chłodnego bez końca we dwoje
    W byle jakim sam na sam
    Nic się nie przydarzy nam
    Zwariujemy z nudy oboje.

    Skreśl mnie w myślach, wypal mnie
    Jeszcze czas, proszę nie
    Proszę nie myśl już, nie myśl już o mnie
    W dożywociu czterech ścian
    Traci sens każdy plan.

    Oddaj mi samotność mą
    Pragnę jej, chcę być z nią
    Chcę na moment po prostu zapomnieć
    Myślom moim przywróć wstyd
    Słowom cel, sens i rytm
    Oddaj wiarę na zawsze straconą.

    Nim nienawiść zacznie knuć
    Zwróć mi mą czystość, zwróć
    Gdzieś w pośpiechu po drodze zgubioną
    Daj odpocząć kilka chwil
    Maskę zdjąć pozwól mi
    Może pod nią płaczę.

    Oddaj mi samotność mą
    Pragnę jej, wolę ją,
    Od absurdu codziennych tłumaczeń
    Oddaj mi samotność mą
    Pragnę jej, chcę być z nią
    Nie możemy przecież inaczej.

    Oddaj mi samotność mą
    Pragnę jej, wolę ją,
    Od chłodnego, głupiego we dwoje
    W pajęczynie pustych dni
    Zabłądzimy ja i Ty
    Zwariujemy...

    Autor tekstu: Marcin Sosnowski
    Kompozytor: Janusz Stokłosa

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    * * *...Ty...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=3JQcL191Pmw

    Ty,
    to wzywający co dzień głos,
    do piekła wprost, do nieba wprost,
    to cena, którą za swój los
    zapłacić mam.

    Ty,
    złota uroda letnich dni,
    grudniowych mrozów srebrne łzy,
    wiosenny bez, jesienny wiatr,
    to przeznaczenie, to mój świat.

    Ty,
    to żar i lód, i biel, i czerń,
    nadziei błysk i w sercu cierń,
    to każdy mój zmieniony dzień
    w piekło lub raj.
    Ty,

    (bloger dalszego tekstu nie chce wpuścić)


    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc Najdroższa...:)))***...Ciepełka życzę, bo
    nocka zimna.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Fantastyczne teksty, wspaniała muzyka i wykonania, zaczytałam się i zasłuchałam... dzięki serdeczne. I moje gratulacje z powodu rekordu, cieszę się z Tobą :)))***
      A'propos samotności... coś i ja popełniłam na ten temat i pozwolisz, że zacytuję dziś na zakończenie dnia.

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      *** Nawet jesienią ***

      Kiedy już drzew bezlistny gotyk
      wytyczy rankiem moje szlaki
      jesień zadźwięczy w melancholii
      pochmurnych myśli byle jakich -

      przytul mnie tęskną samotnością
      dodam ci swoją, niepotrzebną
      zejdą się we śnie, by choć nocą
      nie zjesienniała nam codzienność

      spójrz, jeszcze dla nas kwitną róże
      a barw marzeniom czas nie spłukał
      oddal nostalgię, proszę uwierz
      miłość nam do drzwi ciągle puka

      Ewa Pilipczuk

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie :)))*** ... z czułym całusem do jutra, pa :)))***

      ... i za chwilę zagram...

      Usuń
    2. ... i do mojego wiersza może kołysanka z różą - Rena Rolska -

      * * *...Czerwień róż...* * *

      https://www.youtube.com/watch?v=Ve7FtX-vMEk

      Nie zakwitnie różą
      Nie przekwitnie bzem
      Miłość nasza, okruch czasu
      Między dniem a dniem

      Nienazwana, dokonana
      Ulotna jak motyl
      Zwykła, prosta i dorosła
      Bez lęków i odkryć

      Miłość nasza, klęska nasza
      Trwanie letnich burz
      Bez zaklęcia, bez pojęcia
      Bez czerwieni róż

      Nigdy nie trwa dłużej
      Od najkrótszych słów
      Miłość nasza, echo czasu
      U rozstajnych dróg

      Nieporadna, biedna, żadna
      Przelotna jak dotyk
      Zwykła, prosta, niedorosła
      Bez lęków i odkryć

      Miłość nasza, klęska nasza
      Trwanie letnich burz
      Lęk przesłonił dobry płomień
      Czerwień, czerwień róż

      Lęk przesłonił, wstyd zabronił
      Chrońcie czerwień róż

      Autor tekstu Jan Zalewski, kompozytor Henryk Klejne

      :)))***

      Usuń
  27. Dobry wieczór Ewuniu :)
    Witam po nieobecności :) Z nowymi siłami i naładowanymi akumulatorami ruszam do codziennej "orki" z życiem i jego przeciwnościami :-)
    Marka Grechutę słucham i podziwiam od wielu, wielu lat. Ostatnie cztery wersy wiersza to prawda, cała prawda o życiu. Trochę wrażeń słowami poetki z pobytu :-)

    Sierpniowy ornament

    Gdy ziemia pęka od wyznań słońca
    I lato nagość ofiaruje zmierzchom
    Odciskam kolejne pocałunki sierpnia
    Na twoich ustach i zielonych listkach

    Wzruszona przystaję nad pogiętą trawą
    Gdy grzbiety pręży pod nektarem rosy
    W zapach sadu wplatam lazurowy batyst
    I purpurę zmysłów w ukochane oczy

    Patrzę na rulony pozwijanych pól
    Wmalowane w pejzaż złotymi kleksami
    Wokół słodka wrzawa odgłosów - koncertów

    Zawieszeni w ciszy znanego ścierniska
    Rzeźbiony szyframi dotyków i słów
    Swoisty ornament ulotności imion - dwóch

    - Jadwiga Schmoigl

    Dzisiaj już nie zdążę poczytać i odsłuchać tego co wyrosło na grządkach Ogródka w czasie mojej nieobecności, zostawiam delektowanie na jutrzejsze popołudnie.
    Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, do jutra, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję za sierpniowy ornament, miód-nalina :) I cieszę się, że jesteś i wróciłaś wypoczęta, z nowymi siłami. Jeśli zajrzysz, to przeczytasz, a jeśli śpisz, to na rano...

      Jeszcze sierpniowy wieje wiatr

      Jeszcze sierpniowy wieje wiatr
      i noc nie prześcignęła dnia,
      a gdzieś za lasem cicho grzmi,
      jeszcze kumkanie słychać żab,
      ktoś na harmonii cicho gra
      panience, co w hamaku śpi.

      A przecież słońce już zachodzi
      i nie da się na wędkę złapać,
      srebrnym skrzydełkiem muska wodę
      ostatnia ważka tego lata.
      Nie ma już malin do obiadu,
      topnieje cisza niby wosk,
      gdy kropla deszczu nagle spada
      na pierwszy wrzos.

      Jeszcze daleko światła aut,
      maciejka pachnie jak we śnie,
      dzięcioł zastukał raz - i znikł.
      Jeszcze cię plecak pije w kark
      i komar tuż za uchem tnie,
      kiedy się wspinasz na sam szczyt.

      A przecież słońce już zachodzi
      i nie da się na wędkę złapać,
      srebrnym skrzydełkiem muska wodę
      ostatnia ważka tego lata.
      Nie ma już malin do obiadu,
      topnieje cisza niby wosk,
      gdy kropla deszczu nagle spada
      na pierwszy wrzos.

      Jeszcze przydrożny szczeka pies,
      nie rani ucha disco-bzdet
      i ciurkający nocą kran.
      Pod pianą fali mruga leszcz,
      pod ziemią dróżkę robi kret,
      przez łąkę panią goni pan.

      A przecież słońce już zachodzi
      i nie da się na wędkę złapać,
      srebrnym skrzydełkiem muska wodę
      ostatnia ważka tego lata.
      Nie ma już malin do obiadu,
      topnieje cisza niby wosk,
      gdy kropla deszczu nagle spada
      na pierwszy wrzos,
      na pierwszy wrzos.

      Andrzej Brzeski

      Pozdrawiam gorąco, dobrej nocy i do jutrzejszego spotkania, pa :)

      Usuń
    2. ... hamak, kumkanie żab, i znów jestem u siebie, dzięki :)

      Usuń
  28. Witam środowym rankiem :)*
    Dużo obłoków, późnoletnie nostalgie i rześka temperatura 9 st. Bardzo lubię takie klimaty :)
    Wyspać się też można na urlopie :))) Na dzień dobry niepospieszna kawa z odrobiną romantycznej nutki na przebudzenie, śpiewanej przez Grzegorza Turnaua.

    *** Wiem ***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TkHMFXm-8kU

    Już widziało się, słyszało
    przeczuwało, dotykało
    lecz nam było ciągle mało
    zamiast westchnąć czy powiedzieć
    nam się chciało, chciało wiedzieć
    nam się chciało
    wiedzieć

    Wiem - słowo jak krem
    krem na zmarszczki w mojej głowie
    coś na trzepotanie powiek
    wiem - dobrze wiem
    wiem - drogi nasz tlen
    na podwodność naszych wrażeń
    stratosferę naszych marzeń
    wiem - dobrze wiem, słodkie wiem

    Dobrze, dobrze wiem - mówiłem
    aż zjawiło się niemiło
    tak jak obiad po musztardzie
    obok mego kochanego
    kocham kocham kocham kocham
    inne słowo - BARDZIEJ

    Wiem - słowo jak krem ...

    Jestem pyłkiem, wiem - mówiłem
    na tej wiedzy jak na miedzy
    przesiedziałem długie lata
    aż przypadkiem dowiedziałem się
    że owszem - jestem pyłkiem
    ale na wyjściowej marynarce świata

    wiem - słowo jak krem ...

    Już widziało się, słyszało
    przeczuwało, dotykało
    przeczuwało, dotykało ...

    ❀ڿڰۣڿ❀

    ... przyjemnych chwil z delikatnym latem na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ewuniu :)
    Przebudzanka wysłuchana, kawa pobudza myśli do wyszukania fajnego wiersza na powitanie:-)
    Już mam. Myślę, ze JEJ nigdy nie jest za dużo :)

    Czułość niosę tobie

    dziś czułość niosę tobie,
    dziś czułość wnoszę tobie w świt

    dziś czułość niosę tobie,
    tak białą, jak jest biały śnieg

    pod twe bose stopy,
    mą czułość niosę tobie dziś

    dziś czułość niosę tobie,
    czułością twój rozjaśnię dzień

    otulę nią twe nogi,
    u nóg twych będzie niby cień

    czułość niosę tobie,
    mą czułość niosę tobie dziś

    dziś czułość niosę tobie,
    dziś czułość wnoszę w twoją noc

    bierz, póki mam ją w sobie,
    bo trwała, jak na wietrze liść

    czułość niosę tobie,
    mą czułość niosę tobie dziś

    - Bogdan Loebl

    Powrót do codzienności lekko przykry. Niestety, nie da się codzienności zamienić na coś mniej banalnego :-)
    Ciepełko posyłam do Wszystkich wraz z figlarnym uśmiechem słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Chwile codzienności mogą być bardzo przyjemne, Zuziu :) Z czułością dla Ciebie dedykuję wiersz Juliana Tuwima.

      Chwila

      Tak - po prostu: ten las i ta chwila
      Wtedy rano, dwanaście lat temu.
      Z krzaków nad strumieniem świat się wychylał
      Mnie - młodemu , wesołemu , tamtemu.
      Ach, jak świeżo było! Po białej kawie
      Z werandy - w las, drżący łzami.
      Usiadłem z geometrią na trawie,
      Bo nazajutrz miał być egzamin.

      Ach , jak smutno było i wesoło!
      Pisklę w liściach kwiliło cichutko.
      Pomyślałem: "Ptak...las...ona...szkoła..."
      Bez radości i bez smutku.

      Zamyśliłem się wtedy - na chwilę,
      Tak , po prostu, nad wszystkiem , nad całem.
      I tyle lat minęło, i rzeczy tyle,
      A ja jeszcze jakoś nie przestałem.

      Julian Tuwim

      Pogoda na Wschodniej bardziej przypomina dziś zaawansowany wrzesień, niż późne lato, ale można wytrzymać :) Jeszcze tylko 3 dni i zmieniam teren na Północą, a więc wpadłam w wir przedwyjazdowych zakupów i porządków. Dużo ciepła na wieczór, pozdrawiam z buziakiem :)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Optymizmem powiało z wiersza pana Juliana. Kurczę, mój optymizm z biegiem lat się zdecydowanie ulotna, ulatnia, przechodząc w ulotność.

      Ulotność

      Oto się rodzi wobec świata nowa bajka nowy sen
      Nie będzie skrzatów, krasnoludów tylko nastrój, tylko dźwięk
      Jeżeli serca wam nie spłoną to na darmo szukam słów
      Jeżeli zadrżą i załkają, to w poezji mieszka Bóg

      Niech pada deszcz
      Niech wieje wiatr
      Ulotność spraw
      Zostaje w nas

      Z moich wieczorów, uzbierałem meteorów srebrny kosz
      Z moich podróży same kształty, które tworzą ciepły dom
      Wszystko przynoszę wam i daję jak pachnący jasny chleb
      Byśmy się wzajem przekonali jak smakuje nowa pieśń

      Niech pada deszcz
      Niech wieje wiatr
      Ulotność spraw
      Zostaje w nas

      - Piotr Rogucki

      Baluj, odpoczywaj, po to są wakacje by zapomnieć o codzienności.
      Cieplutkie myśli posyłam życząc dobrej, spokojnej nocy Wszystkim, pa :)

      Usuń
    3. :)
      Więcej czułości

      więcej czułości
      dla listków struchlałych
      na zziębniętej tarninie
      dla chwili z psem
      z kwitnącym bzem
      dla wszelkiego przelotnego zdarzenia
      więcej uczucia dla kropli ciszy
      niech napełni się sobą pochłonie
      nachyl się
      nad jej źródełkiem
      zaczerpnij w dłonie
      powstrzymaj życie
      niebieskich chwil
      szalone obroty
      otwórz na chwilę oczy
      to może twa
      jedyna wieczność
      którą przeoczysz
      bo mijamy chwile potrącamy
      biegnąc ślepo przed siebie
      i one nas potrącą odbiegną
      nie przygarną w potrzebie

      Józef Baran

      Z czułością na dobranoc, Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję :) Pa, do jutra :)

      Usuń
  30. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Do wpisu podchodzę po raz trzeci, może w końcu mi się uda
    zamieścić i nie uleci w kosmos, a próbuję za Twoim wpisem
    pociągnąć teksty piosenek Juliana Tuwima, które tu niekiedy
    się pojawiały. Na początek parę słów liryki -

    * * *...Wiersz powściągliwy...* * *
    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Nie wiem jak to wyrazić... Bo wszystko
    ma swoją miarę i stopnie i skalę...
    Zakochałem się w tobie, pani,
    w pewnej mierze, rzekłbym, niebywale.

    Do pewnego stopnia... bo miłość
    ma swą skalę i miarę, i stopnie.
    Słowem... nie wiem, jak to wyrazić...
    Kocham ciebie nieomal okropnie

    Jestem bliski mniej więcej szaleństwa
    i poniekąd w miłosnym obłędzie,
    niezupełnie, ale, rzekłbym, prawie,
    bo kto może przewidzieć, co będzie.

    Jeśli pani... także coś takiego,
    coś... plus minus... na ogół, powiedzmy,
    oczywiście - bez zobowiązań,
    pod uwagę wziąwszy stan obecny...

    Jednakowoż (bo kto może wiedzieć?)
    jeśli sądzisz, że przypuszczalnie -
    proszę jakoś mi o tym powiedzieć
    z zastrzeżeniem, ewentualnie.

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    I kołysanka z tekstem Juliana Tuwima w wykonaniu Mieczysława
    Fogga -

    ***...Zamieńmy się ustami...***

    https://www.youtube.com/watch?v=Jl8XD3W8M54

    Prosisz mnie o piosenkę kochana
    O czem ci zaśpiewać jedyna
    Noc się dziś zatacza pijana
    Od miłości naszej, jak od wina

    Jakże to wysłowić najmilsza
    Kiedy słów ze szczęścia mi brak
    Taką noc najpiękniej się przemilcza,
    Lecz jeśli żądasz zaśpiewam tak:

    Zamieńmy się nocami
    ja tobie dam tę czarną
    Tę od ciał naszych ciepłą
    i od rozkoszy parną,

    A ty mi dasz tę słodką,
    słowiczą aż do brzasku
    Tę w srebrnej rosie drżącą,
    w księżyca srebrnym/chłodnym (Fogg) blasku.

    Cóż ci po tych słowach kochana
    Cóż ci po tej małej piosence
    Śliczna to co prawda zamiana
    Lecz to jednak słowa i nic więcej

    Usta płoną żarem lipcowym
    Pocałunków pragnę, nie słów
    Ty z mych ust piosenki chcesz wciąż nowej,
    A ja chcę tylko całować znów:

    Zamieńmy się ustami
    ja tobie dam czerwone
    Rozcięte krzykiem szczęścia,
    gorące i spragnione

    A ty mi dasz płonące
    wezbrane pijanym trunkiem
    I jak do tej piosenki,
    rozwarte pocałunkiem

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza.:)))***...
    "Pocałunków pragnę, nie słów"- najczulsze pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Tuwim śpiewany, czy mówiony zawsze arcymistrzem dla mnie :)
      Chyba ciśnienie okropnie spada... senność mnie ogarnęła wielka i już żegnam zimną, jak diabli środę irycznym Słowem, tym razem autorstwa Haliny Poświatowskiej.

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      * * * (często myślę o tobie)

      Często myślę o tobie
      Często piszę do ciebie
      Głupie listy - w nich miłość i uśmiech

      potem w piecu je chowam
      płomień skacze po słowach
      nim spokojnie w popiele nie uśnie

      patrząc w płomień kochanie
      myślę - co się też stanie
      z moim sercem miłości głodnym

      a ty nie pozwól przecież
      żebym umarła w świecie
      który ciemny jest i który jest chłodny

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie :)))****... i już Cię najsłodziej przytulam i całuję :)))***

      ... pokołyszę też, za chwilę...

      Usuń
    2. ... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.

      *** Jeśli mnie kochasz ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM

      Czuję to
      Wiem to
      Kiedy jesteś na drugim końcu świata
      Płaczesz godzinami
      Na moim sercu
      Mogłabym wyć, przysięgać
      nawet jeśli nic nie rozumiem
      Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
      Kiedy widzę siebie
      Bez twoich dłoni, twoich ramion
      Nie umiem oddychać
      I tak często słyszę
      Śpiew wiatru
      Który przynosi mi wspomnienie
      Zielonych pól twojej Irlandii

      Zostawić życie bez uprzedzenia
      Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał

      Nawet jeśli nie mam racji
      Wszystko jest silniejsze niż rozum
      Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
      Które powtarzam, piszę bez przerwy
      Na kartach mojego życia
      I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
      Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała

      Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz

      Wiem – nie mylę się
      Gdzieś tam daleko
      Myślisz jeszcze o mnie
      Trzymasz mnie w ramionach
      Miejsce, miłość

      Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
      Że mnie kochasz

      Czuję to
      Myślisz jeszcze o mnie
      Wiem, że trzymasz mnie w ramionach

      Powiedz mi to
      Że mnie kochasz

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      ... "Powiedz mi cicho, że mnie kochasz"... czułe, pa, do jutra :)))***

      Usuń
  31. Witam w słoneczny poranek :)*
    Dawno nie było tyle słońca, choć za oknem rześko - na tę chwilę Celsjusz zdołał się wdrapać na 8 schodek. Mam nadzieję na pogodny dzień, bo bryknę sobie dziś do dawno nieodwiedzanego Kazimierza. Ale najpierw leniwa, wakacyjna kawa doprawiona grechutkami :))

    ***Miłość drogę zna***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZFQawwYgwg4

    Rozstanie to, nadzieja że,
    Spotkamy się za chwilę, a może dwie?
    Lecz bywa że, zerwany most,
    Oddala to spotkanie drogą na wprost.

    Serca nam pulsują jak radary dwa,
    Nic nam drogi nie zmyli ani noc ni mgła.
    Świat jest wtedy mały jak rozstania łza,
    Na pewno się spotkamy miłość drogę zna.

    Bywa też tak, że życie złe,
    Przydzieli nam, dwie role. Odmienne dwie.
    Ja jestem noc, Ty jesteś dzień,
    Tak trudno nam się spotkać, choć ja Twój cień.

    Serca nam pulsują...

    Gdy wicher zły, ślad myli nam,
    My mamy dobrą mapę, serca tam tam.
    Niestraszny sztorm, piaskowych burz.
    Ani wyniosłe fale ogromnych mórz.

    Serca nam pulsują...

    tekst Marek Grechuta

    "Jak radary dwa" - aha! :)))*
    Miłego czwartku ze słońcem i wszystkimi urokami późnego lata :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzień dobry Ewuniu :)
    Po porannej kawie zapewne pulsują "jak radary dwa" :-)Grechutek nigdy dość, posadzę na grządce piosenkę z tym, co mamy najcenniejsze do ofiarowania :)

    Serce

    Za smutek mój, a pani wdzięk
    ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii.
    I lekkomyślnie dałem słowo,
    że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
    Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
    Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam ?
    Dam Ci serce szczerozłote.
    Dam konika cukrowego.
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj się "Dlaczego?"
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj się "Dlaczego?"
    Stara baba za straganem wyrzuciła wielki kosz.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Za smutek mój, a pani wdzięk
    ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii.
    A pani ? Cóż, nie chce tych róż.
    Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami
    Więc cóż Ci dam ?
    Dam pierścionek z koralikiem.
    Ten niebieski jak twe oczy.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Dam Ci serce szczerozłote.
    Dam konika cukrowego
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj się "Dlaczego?"
    Weź to serce, wyjdź na drogę
    i nie pytaj się "Dlaczego?".

    - Liliana Wiśniewska, Andrzej Nowicki tekst
    - Jan Kanty Pawluśkiewicz muzyka
    - Marek Grechuta śpiew

    https://www.youtube.com/watch?v=Og9sQgce5kg

    Niebo stalowe jakby chciało powiedzieć, weź parasol, nie zapomnij o parasolu :-) Real zabiegany, czas się zbierać !
    Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Wszystkich, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Niedawno wróciłam z rajzy po uroczym o tej porze i niezgiełkliwym (bo dzień powszedni) Kazimierzu. Aura pięknie dopisała, uroki późnego lata przeplatane przebarwiającymi się już lekko dereniami na zboczach wzgórz, mnóstwo słońca i lekkich obłoków. Wychodzona jak należy i pełna miłych wrażeń mogę zająć poezją :)
      Wypadałoby te piękne, letnie dni pozamykać w jakieś weki, albo co ;-)

      * * *

      zamykam
      zapach wspomnień
      w buteleczce od perfum...
      zapach tak ulotny
      jak poranna mgiełka
      tak czysty
      jak kropla rosy na listku...
      utrwalam
      zapach wspomnień
      w zasuszonym bukiecie ziół,
      zapach tak odurzający
      jak mocne wino o zmroku,
      tak barwny
      jak pawie oczka
      na skrzydłach motyla...

      - Irena 46

      Serdecznie z uśmiechem i ciepłymi myślami na miły wieczór :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Zapachy przywołują bardzo realne wspomnienia, jeśli łączyły się ze szczególnym wydarzeniem.

      Perfumy

      Zostaje po niej
      winna zjawa:

      niewidzialny meszek
      na płatku ucha,

      nagi nadgarstek,

      pieszczą się wzajem
      jak czuli kochankowie,

      i skrapiają kształt
      jej obojczyka,

      potem tylko powietrze
      żywe jej osobą

      - Craig Ralne
      - Jerzy Jarniewicz tłumaczenie

      Dzień minął na sprawdzaniu sprawności komunikacji miejskiej, pracy z wyprzedzeniem terminów i zaglądaniem do bardzo cienko wyglądającego konta :-)
      Teraz czas na poleniuchowanie !
      Odwzajemniam serdeczności, buziaki,pa :)

      Usuń
    3. ... ech, wyraźnie widać, że potrzebny okulista :-) Oczywiście

      wonna zjawa

      w drugim wersie !

      Usuń
    4. :)
      Dochodzę do wniosku, Zuziu, że te konta są bezczelne, odchudzają się i odchudzają w nieskończoność... Popadły w anoreksję, cy cuś? ;-) Ale całkiem za darmo zafunduję Ci wieczorną podróż :)

      Wieczorna podróż

      Gdy wierzby warkocze zamoczą w jeziorze,
      a wieczór się chłodem rozleje dokoła,
      firanka wraz z lampą - z ażuru mi wróży
      i cieniem przy oknie maluje anioła.

      I nie ma co prawda duchowej postaci,
      na nogach kamaszki podszyte nadzieją.
      Uśmiechem swawolnym dziecinność tłumaczy,
      za ręce mnie łapie - serdecznie się śmieje.

      Więc czekam co wieczór na dźwięki dzwoneczka,
      to on go prowadzi na moje poddasze.
      Wybudza mnie ze snu i skrzydła mi wręcza,
      śpiewając wesoło, raz altem, raz basem.

      Ach, kocham te nasze podniebne podróże,
      fruwając pod gwiazdy, zwiedzając Wenecję.
      Przed sobą się przyznam, nie trzeba tu wróżek,
      że każdy z nas przecież - od zawsze jest dzieckiem.

      - annaG

      Dobranoc Zuziu, dziękuję za rozmowę poezją, kolorowych i do późnego ranka, pa :)

      Usuń
    5. Ewuniu :)
      Podniebne podróże, szczególnie na latającym dywanie, od zawsze były bardzo atrakcyjne :)
      Zmęczona podróżą skłaniam się ku...

      Do poduszki

      Gdy nadchodzi późny wieczór
      dla samotnych kobiet,
      wtedy nie jest im do śmiechu,
      (wiem sama po sobie).

      Tęskniąc stale za miłością,
      jedną mają pasję,
      od realiów chcąc się odciąć
      - czytają romanse.

      Lecz lektura jeszcze zwiększa
      ich osamotnienie.
      I tęsknota jakby większa.
      Można coś tu zmienić...


      By ktoś szeptał wam za uszkiem,
      kiedy późna pora,
      bierzcie sobie do poduszki
      miast książki - Autora.

      - annaG

      Nie mając pod ręką Autora, sięgam po podusię, zwijam się w kłębek i dziękując za dzisiejszą rozmowę wierszami szepczę dobranoc, pa :)

      Usuń
    6. :))) Bardzo ładne szepty, na rano też :) Dobrego dnia, Zuziu :)

      Usuń
  33. Witam Panie z ukłonami,bo ja już dobranocnie, z powodu wyjazdu w porze dobranocki. :)*

    I dalej z tekstami Juliana Tuwima w piosenkach. Dziś zespół
    Buldog -

    * * * Ostry erotyk...* * *
    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    https://www.youtube.com/watch?v=Yxho8-cpT1I


    Składałem ci wizyty,
    Okrutnie niezdobytej,
    Nerwowo, gorączkowo
    Bredziłem chorą mową,
    Wierszami cię męczyłem,
    Łamałem każde słowo,
    Do krwi je w zębach gryzłem,
    Dawałem rozgryzione,
    Zgniecione, rozkrwawione,
    Przebite każdym zmysłem:
    "Patrz!"

    Składałem ci wizyty,
    Nieznanej, głuchej, skrytej,
    Słuchały meble święte
    Tyrady niepojętej,
    Tyrańskiej i cierniowej,
    Gwałtownej, rozedrganej.
    Słuchały mojej mowy
    O ustach, piersiach, szczęściu -
    Nierozdrapane ściany,
    Nieposzarpane łóżko,
    Nierozwalony pięścią
    Stół.

    Tęsknotą dziś przeszyty,
    Tu przy samotnym stole,
    Schwytany w widm niewolę,
    Na tysiąc dni rozbity,
    Gromadzę te wizyty
    W kłąb jeden opętany.
    W nerw jeden - wszystkie rany,
    Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
    Ach, dzisiaj już kochany,
    Daleki i pijany
    Mąż.

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)*...Czułe pa do
    jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      I ja już zmęczona, że ledwo co widzę na oczy. Niewytrenowane jeszcze urlopowo mięśnie dostały zakwasów od długiej wędrówki. Czuje się już skracający się dzień... mrok szybko zapada jeszcze przed 20-stą.
      Dziś z dobranocnym Słowem wystąpi Alexander Czartoryski.

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      *** Bądź szeptem ***

      Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej,
      bym całą sobą czuła ciebie.
      Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
      bo wtedy jestem w siódmym niebie.

      Jak byś był dla mnie całym światem,
      co dla mnie tylko wciąż się kręci ...
      Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
      i sobą bądźmy wciąż zajęci ...

      Twe serce dało mojej duszy
      życie, które mi teraz drogie ...
      I chwile, z których każda wzruszy ...
      Z tobą iśc pragnę ... W każdą drogę.

      Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
      bądź przy mnie tu i teraz, zawsze ...
      Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
      Tak życie będzie nam łaskawsze.

      Oboje-śmy w życia niewoli ...
      Szept twój powiększa świat, co ciasny.
      Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
      a każdy dzień wstaje mi jasny.

      Twój szept kochanym w sercu echem.
      Niech oplatają mnie twe ręce ...
      Być w siódmym niebie chcę ... Z uśmiechem.
      Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej.

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))* * * ... już pędzę w Twoje siódme niebo :)))***

      … i za chwilę zagram...

      Usuń
    2. ... a kołysanka będzie cudna... Kad zaspu anđeli (Kiedy już zasną aniołowie) ... w wykonaniu Goran Karan

      *** Kiedy już zasną aniołowie ***

      http://www.youtube.com/watch?v=sFvj6fiT1Sw

      Pocałuj mnie i bądź tu
      Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
      Pocałuj mnie i bądź tu
      Niech serce zabije jak za pierwszym razem
      Pocałuj mnie pomódl się
      Wszystkie świece świata dla nas się palą

      Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
      Zostań, przytul mnie jak dziecko
      Zostań jesteś całą mą miłością
      tylko Ty
      Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie

      Pocałuj mnie i bądź tu
      Zamknę oczy na Twoim ciepłym ramieniu
      Pocałuj mnie i bądź tu
      Niech serce zabije jak za pierwszym razem
      Pocałuj mnie pomodlij się
      Wszystkie świece świata dla nas się palą

      Zostań, w tę noc kiedy nikt mi nie sprzyja
      Zostań, przytul mnie jak dziecko
      Zostań jesteś całą mą miłością
      tylko Ty
      Zostań, i chroń mnie kiedy śpią aniołowie

      *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

      ...buziaki na dobry sen i czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  34. Dzień dobry w piątek :)*
    To mój przedostatni dzień w Lublinie, a tu słońce na cały ekran i łagodna temperatura letniego poranka - 17 st.:))
    Dzień zapowiada się bardzo pogodnie.
    Zapraszam na pierwszą kawę z oddechem zieloności, odświeżonej rosą i z dodatkiem w postaci przebudzanki na Dzień Dobry - Jean Gabin - Maintenant Je Sais

    https://www.youtube.com/watch?v=-ItLfUgsEqw

    *** Teraz wiem ***


    Kiedy byłem dzieckiem, wysokim jak trzy jabłka
    Mówiłem bardzo głośno, żeby być mężczyzną
    Mówiłem „Wiem, wiem, wiem, wiem”

    Na początku, wiosną
    Kiedy miałem swoje osiemnaście lat
    Mówiłem „wiem”, dokładnie, „tym razem wiem”

    I dzisiaj, kiedy patrzę w przeszłość
    Widzę ziemię, na której zrobiłem setki kroków
    I ja wciąż nie wiem, jak ona się obraca

    Około 25 roku życia, wiedziałem wszystko
    Miłość, róże, życie, grosze
    Ta miłość! Miałem ją na wszystkie sposoby!

    I całe szczęście, w przeciwieństwie do kolegów
    Nie przejadłem mojego chleba
    W środku mojego życia jeszcze się uczyłem.

    To, czego się nauczyłem, można wyrazić w kilku słowach
    W dniu, w którym ktoś Cię pokochał, było przepięknie
    Nie umiem tego inaczej ująć, było przepięknie

    I jeszcze mnie tylko w życiu dziwi
    Mnie, który jestem w jesieni mego życia
    Nie pamięta się smutnych wieczorów
    Ale zawsze czułe poranki

    W młodości chciałem powiedzieć „wiem”
    Tylko im więcej szukałem, tym mniej wiedziałem

    Kiedy zegar wybył sześćdziesiątkę
    Wyglądam jeszcze przez okno, patrzę i zastanawiam się

    Teraz wiem! Wiem, że nic nie wiem!

    Życie, miłość, pieniądze, przyjaciele i róże
    Nigdy nie znasz odgłosu ani koloru rzeczy
    To wszystko, co wiem!
    Ale przynajmniej to wiem.

    * * * *

    ... wszystkiego ciepłego, słonecznego i pachnącego na dziś dla wypoczywających, a dla pracujących - przyjemnych chwil z odpoczynkiem po pracy :)*

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzień dobry Ewuniu :)
    Sięgnęłaś dzisiaj, na powitanie dnia, do tematu o którym zapomnieli nie tylko zwykli zjadacze chleba, również psycholodzy i pisarze. Miło było przypomnieć złote lata kina francuskiego z jego gwiazdami: Gabinem i Bardot. Poniższy wiersz również poprowadzi od dzieciństwa w dorosłość :)

    Dorastanie, dojrzewanie, wzrastanie

    DORASTAMY powoli,
    Doświadczając świata
    I siebie nawzajem.

    Robimy jak chcemy,
    A będąc kowalami swego życia,
    Uczymy się ciągle na błędach.

    Dlatego...

    Wznosimy się aby upaść,
    Tracimy aby zyskać,
    Uciekamy aby przystanąć.

    Dopiero gdy...

    Akceptujemy i kochamy,
    Doznajemy wolności oraz
    Radości z tego co mamy.

    Otwieramy się na świat i ludzi,
    Przemieniamy z pąka w kwiat,
    DOJRZEWAMY jak stare wino.

    Wtedy...

    Wiemy czego chcemy,
    W spokoju realizujemy siebie,
    Podążamy prosto ku swym celom.

    Słysząc śpiew swojej duszy,
    WZRASTAJĄC... pniemy się coraz wyżej
    Ku boskiemu niebu.

    - 1whiteangel3

    Odrabiam dzisiaj zadania domowe i cieszę się razem z Tobą z nadchodzących dla Ciebie wakacji :)
    Pozdrawiam błękitem niebnym, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Świetny wiersz, sama kwintesencja życia... a koniec wiadomy. Może jeszcze dopiszę poetyckie drobiazgi wspomnień.

      Drobiazgi...

      Tworzą nasze życie
      krople szczęścia zbieraj jak rosę
      Nie proś o wiele
      nie pragnij oceanu
      Ciesz się maleńkim potokiem
      Chwila obecna tylko ma znaczenie jak klejnot,
      który lśni przez moment
      Zamknij ten blask w swoich rękach
      zapamiętaj zanim zechce odejść
      Nasze życie to małe kroczki
      drobne ścieżki delikatne jak motyle kruche,
      ale tak cenne

      Zbieraj szczęśliwe chwile...

      - kopciuszek50

      Po cudnym letnim dniu, na Wschodniej wieczór bardziej rześki, wśród ostatnich promieni zachodzącego słońca. Serdeczności wieczorne spod baldachimu nieba :)

      Usuń
    2. ...poprzeszkadzam w pakowaniu i szykowaniu do urlopu wierszem Noblistki. Odsłaniający kulisy codziennego zmagania z zaskakującymi w codziennym życiu sytuacjami i ich pokonywaniem czyli codziennym teatrem.

      Życie na poczekaniu.

      Życie na poczekaniu.
      Przedstawienie bez próby.
      Ciało bez przymiarki.
      Głowa bez namysłu. Nie znam roli, którą gram.
      Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.

      O czym jest sztuka,
      zgadywać muszę wprost na scenie.

      Kiepsko przygotowana do zaszczytu życia,
      narzucone mi tempo akcji znoszę z trudem.
      Improwizuję, choć brzydzę się improwizacją.
      Potykam się co krok o nieznajomość rzeczy.
      Mój sposób bycia zatrąca zaściankiem.
      Moje instynkty to amatorszczyzna.
      Trema, tłumacząc mnie, tym bardziej upokarza.
      Okoliczności łagodzące odczuwam jako okrutne.

      Nie do cofnięcia słowa i odruchy,
      nie doliczone gwiazdy,
      charakter jak płaszcz w biegu dopinany -
      oto żałosne skutki tej nagłości.

      Gdyby choć jedną środę przećwiczyć zawczasu,
      albo choć jeden czwartek raz jeszcze powtórzyć !
      A tu już piątek nadchodzi z nieznanym mi scenariuszem.
      Czy to w porządku - pytam
      (z chrypką w głosie,
      bo nawet mi nie dano odchrząknąć za kulisami).
      Złudna jest myśl, że to tylko pobieżny egzamin
      składany w prowizorycznym pomieszczeniu. Nie.
      Stoję wśród dekoracji i widzę, jak są solidne.
      Uderza mnie precyzja wszelkich rekwizytów.
      Aparatura obrotowa działa od długiej już chwili.
      Pozapalane zostały najdalsze nawet mgławice.
      Och, nie mam wątpliwości, że to premiera.
      I cokolwiek uczynię,
      zamieni się na zawsze w to, co uczyniłam.

      - Wisława Szymborska


      Łatwego pakowania, uśmiechu z nutką spokoju :)
      Do spotkania, pa :)

      Usuń
    3. ... prawie równocześnie wpisałyśmy :-) Ewuniu, od bardzo dawna zbieram szczęśliwe chwile i nawlekam je, jak perły, w kolie :)

      Usuń
    4. ... pozostaje już tylko poprosić o...

      Prośba o wyspy szczęśliwe

      A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
      wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
      ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
      we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

      Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
      rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
      dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
      myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Kłaniam się Wszystkim w piątkowy wieczór życząc kolorowych, z motywem przewodnim szczęście, snów. Do jutrzejszego poranka, pa :)

      Usuń
    5. :)
      ... a ja Ciebie pokołyszę z poetyckim sierpniowym bluesem...

      Blues sierpniowy

      Sierpień kołysze już kłosy do snu
      Lato umiera z braku cienia
      Dobrze że wiatr ma liście w garści
      I czasem szeptem w liściach śpiewa

      I jest tęsknota liści wielka
      Żarówka je4szcze ćmom rada
      W pokoju chińska zapalniczka
      Liście na żółto w ogrodzie podpala

      Ten mały pokój daleki od wojny
      Z oknem na góry sierpniowe
      I jest ołówek cienko zastrugany
      Na wszystkie nasze niepokoje

      I jesteś ty dotknięta latem
      Z gęstym ogrodem pełnym sierpnia
      Gdy szepczesz cicho mi do ucha
      - Warto ten sierpień zapamiętać

      - Adam Ziemianin

      Dobrej nocy, Zuziu, pachnących ziołami sierpnia snów, pa :)

      Usuń
  36. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    No To jestem pięknie spóźniony, odsypiałem wczorajsze
    zmagania naszych lekkoatletów bez medali, a dziś "Sowo na
    Dobranoc" Juliana Tuwima. Nie jest to jeszcze piosenka, ale
    może będzie, gdy ktoś dopisze muzykę -

    * * *... Sprzeczka z żoną...* * *

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Lojalnie mówię do żony:
    „Małżonko, jestem wstawiony”.

    Odrzekła z pogardą: „Błazen!
    Uważam, że jesteś pod gazem”.

    Mówię: „Przesady nie lubię.
    Przysięgam ci, że mam w czubie”.

    Powiada: „Kłamiesz, kochany.
    Twierdzę, że jesteś pijany”.

    „Nie przeczę – mówię – żem hulał,
    Lecz jam się tylko ululał”.

    Odrzekła: „Łżesz, jak najęty,
    Po prostu jesteś urżnięty.”

    „Ja – mówię – nic nie skłamałem;
    Doprawdy, pałę zalałem”.

    „Kłamstwo – powiada – co krok!
    Jesteś urżnięty w sztok”.

    „Oszczerstwo! – oświadczam z gestem:
    Pijany jak bela jestem”.

    „Baranek – krzyczy – bez winy!
    A kurzy mu się z czupryny”.

    Wyję: „Niech pani przestanie!
    Ja jestem w nietrzeźwym stanie”.

    „Łżesz – mówi znów –jak najęty!
    Tryknięty jesteś, tryknięty!”

    „Gadaj – powiada – do ściany,
    Wiem dobrze: jesteś zalany!”

    „Jędzo – szepnąłem – przestaniesz?
    Ja – zryty jestem! Ty kłamiesz!”
    – – – – – – – – – – – – – – – – – –
    Godzinę trwała ta sprzeczka,
    Aż poszła na wódkę żoneczka.

    A ja, by się nie dać ogłupić,
    Także poszedłem się upić.

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Wakacjuszko.:)))***
    Dziś też jadę do Rio. Zatem spokojnych snów.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, a ja w ogóle zaspałam :)* Taka byłam wczoraj umordowana porządkami i pakowaniem, że padłam przed 22-gą. Miłego odsypiania po nocnej Brazylii :)))*
      Dziękuję za dobranocnego Juliana :)*

      Usuń
  37. Witam w słoneczną sobotę :)*
    Już za miesiąc napiszę "jesienne bry", ale jeszcze, póki co, cieszmy się latem, choć poranki już bardzo rześkie. Dziś za oknem 9 stopni i trochę delikatnych chmurek na niebie. A że śliwek już pełno w ogrodach, dziś do kawy zaserwuję piękną poezję Leszka Długosza.

    *** Dzień w kolorze śliwkowym ***

    Po czerni jeżyny
    Po liściu kaliny
    - Jesień, jesień już
    Po ciszy na stawie
    Po krzyku żurawi
    - Jesień, jesień już
    Po astrach, po ostach
    To widać, to proste że
    - Jesień, jesień już
    I po tym że wcześniej
    Noc ciągnie ze zmierzchem
    - Jesień, jesień już

    Po pustym już polu
    Po pełnej stodole
    - Jesień, jesień już
    Strachowi na wróble
    Już nad czym się trudzić?
    - Jesień, jesień już
    I po tym że w górze
    Wiatr wróży kałuże, tak
    - Jesień, jesień już
    I po tym że przecież
    Jak zwykle, po lecie
    - Jesień, jesień już

    Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym!
    - Berberysu i głogu ma smak...
    Stawia drzewom pieczątki
    - Żeby było w porządku
    Że już pora
    Że trzeba iść spać...
    A my tak - po kieliszku, po troszeczku
    Popijamy calutki ten dzień
    - Próbujemy nalewki
    Z dzikiej róży, z porzeczki
    Żeby sprawdzić - czy zimą
    To wypić się da?...
    - To się w głowie nie mieści
    Że tak szumi szeleści
    Tak bliziutko, o krok, prawie tuż
    Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami
    Idzie jesień
    I prosto w nasz próg...
    - Ale co tam! przecież taka jesień złota
    Nie jest zła!
    - Ale co tam! Przecież taka jesień złota
    Niechaj trwa...

    ... i muzycznie: Leszek Długosz - Dzień w kolorze śliwkowym

    https://www.youtube.com/watch?v=3Lc5bhRLSzQ

    Pogodnej soboty z przyjemnie spędzonym czasem :)* A u mnie dziś ostatni dzień przed jutrzejszym porannym wyjazdem. Postaram się wrzucić nowy wpis jeszcze dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  38. Witaj Ewuniu :)
    Trochę słońca wygląda zza stalowego koloru nieba a ciepły wiatr dodaje energii. Jesień można zauważyć na straganach z owocami. Borówki, jeżyny, śliwki, ostatnie truskawki. Dzisiejszy dzień przyniósł kolor śliwkowy, więc i w tym kolorze mój południowy :-) nostalgiczny wpis :)

    kolor śliwek

    gdy wczoraj jakoś nie chce odejść
    a jutro wpycha się przez okno
    między mrugnięciem ciężkich powiek
    o westchnień garść się można potknąć

    czas się rozejdzie w obie strony
    wydaje się że stanął w miejscu
    myśli zaś biegną nieskończone
    wśród szybkich spojrzeń ciepłych gestów

    chwila nostalgii je zatrzyma
    przy zbiegu ulic w cichej knajpce
    gdzie tło śliwkowe ma smak wina
    świat nie wypatrzy nikt nie znajdzie

    realizm niczym cięcie nożem
    kreśli na twarzy obojętność
    a czas jak domek z kart się złoży
    biją sekundy słyszę tętno

    dziś ktoś na moment czas zatrzymał
    choć wiem że to jest niemożliwe
    zniewolił zmysły dziwny klimat
    i myśli ubrał w kolor śliwek

    - Jacek Suchowicz

    Sobota jeszcze bezplanowa. Pozdrawiam cieplutko, serdecznie. Do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Chyba na dziś dość sprzątania i pakowania. Ostatnie dopięcie walizki nastąpi rano :) Jeszcze naładować baterie aparatu i telefonu, wyczyścić karty pamięci, wybrać najniezbędniejsze kosmetyki. Aha, zabrać ładowarki! Nie wiem,czy brać cieplejszą kurtkę? Jakieś kalosze? Ostatecznie po plaży chodzi się na bosaka. Dżizass, sto lat nie byłam nad morzem! Klapek nie mam, kupię na miejscu. Jutro tylko mydło, pasta i szczotka do zębów. A, i chyba jeszcze latarkę zapakuję...
      Nie cierpię pakowania!
      Ogród jako tako podlany, musi wytrzymać przez tydzień. Jeszcze kwiatki doniczkowe napoić i chyba będzie fajrant ;)
      Sierpień dziś cudowny i gorący, jutro mają przyjść jakieś burze, ale może nie nad morze :) Jeszcze ten sierpień nas słońcem zwodzi. A na przedwieczorną chwilę za kilka godzin, gdy zajrzysz...

      Spektakl zmierzchu

      Cichną powoli dzienne turkoty i gwary,
      chłodnym cieniem łagodząc kurczliwe skwary.

      Przytłumionej mrokiem wieczoru miła niewola,
      dla zielonej doliny, dla tafli jeziora.

      Biegnę wzrokiem tam, gdzie w płonącym zakrzywieniu
      niebo z ziemią splecione w złudnym zespoleniu.

      Purpurowy horyzont, jak królewskie śnienie
      budzi modlitwę tęskną, ćmy i zawodzenie

      istnienia w krzyku perkoza, chwaląc spektakl,
      zapełnia próżnię z drugiej strony ciszy by przetrwać.

      Zwrócona ku zachodowi oczekuję nocy,
      tam słońce tarczę swą otrzepuje z pozłoty,

      a potem wciska się cynobrem tak bezkreśnie
      między niebo, a ziemię... cicho i nieśpiesznie.

      Dzień upalny zasypia w scenerii przepychu,
      gdy już lampion gaśnie za ptasio-głośnym klifem.

      Urzeczona-m spektaklem zmierzchu, co się chyli
      - ognistą iluminacją i... zapachem chwili.

      - Zofia Szydzik

      ... z przedwieczornym pozdrowieniem i ciepłymi myślami, skołowana do wiwatu :) Jak czegoś nie zapomnę, to będzie cud.

      Usuń
    2. Ewuniu,
      ... Zwrócona ku zachodowi oczekuję nocy...
      i stał się granatowy w poświacie księżyca piękny, letni późny wieczór :-)

      Letni wieczór

      Już zaszedł nad doliną
      Złocisty słońca krąg;
      Ciche odgłosy płyną
      Z zielonych pól i łąk.

      Dalekie ludzi głosy,
      Daleki słychać śpiew
      I cichy szelest rosy
      Po drżących liściach drzew.

      Promieni gra różana
      Topnieje w sinej mgle,
      A świeży zapach siana
      Skoszona łąka śle.

      Wraz z wonią polnych kwiatów,
      Z gasnącym blaskiem zórz
      Cicha poezja światów
      W głąb ludzkich spływa dusz.

      W półcieniu pierś olbrzymią
      Podnoszą widma gór,
      Nocnymi mgłami dymią,
      Wdziewają płaszcze chmur.

      I wiążą swoje skrzydła,
      Podarty kryjąc stok,
      Jak senne malowidła
      Powoli toną w mrok.

      Wieczoru blask niepewny
      Oświetla obraz ten...
      Ludzie w zadumie rzewnej
      Gonią piękności sen.

      - Adam Asnyk 18 grudnia 1879

      Zapewne wcześnie rano ogłosisz pobudkę i na ten czas właśnie, i późniejsze godziny życzę spokojnej podróży i jeśli będziesz mogła "daj głos" po dojeździe na miejsce wakacji. Na teraz spokojne nocy, pa :)
      PS. Ewuniu, podobno można zaprogramować w telefonie komórkowym rzeczy do zapakowania, a jeśli czegoś brakuje, komórka da sygnał. Pomyśl o programie, mniej stresu przedwyjazdowego :)

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu, jadę :)))Pięknej niedzieli, obiecany wpis zrobiłam.

      Usuń
  39. Kochani, na teraz idę spać, bo jeszcze chcę w nocy wrzucić nowy wpis.
    Dobrej i spokojnej Wszystkim... :)*
    A kołysanka dziś w wykonaniu Roda Stewarta - Time After Time. Jasieńku, pozdrawiam :)*

    *** Raz po raz ***

    http://www.youtube.com/watch?v=KSDFu8MJ-Io&list=PLFED80BD8EB51533F

    Jak dobre są słowa, które mówię do Ciebie?
    Nie mogą Ci przekazać tego co jest w moim sercu
    Jeśli tylko zamiast tego mogłabyś usłyszeć
    Sprawy, które pozostawiłem niewypowiedziane

    Raz po raz
    Mówię sobie, że jestem
    Tak szczęśliwy kochając Ciebie

    Tak szczęśliwy będąc
    Jedynym, do którego uciekasz by go zobaczyć
    Wieczorami, kiedy kończy się dzień

    Wiem tylko to co wiem
    Czas pokaże
    Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą

    I raz po raz
    Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
    Tak szczęśliwy kochając Ciebie

    Wiem tylko to co wiem
    Czas pokaże
    Dostałaś moją miłość tak młodą, tak świeżą

    I raz po raz
    Będziesz słyszała mnie mówiącego, że jestem
    Tak szczęśliwy kochając Ciebie
    Szczęśliwy kochając Ciebie

    ♥•ڰۣڿ✬ڰۣڿ•♥

    ... i czułe pa na tę chwilę :)))***

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    A ja tylko przypominam, byś zapakowała do walizki rano chłopczyka z ulicy Kopernika.:-(...O tym przypominam ja
    i Julian Tuwim oraz Rena Rolska w piosence -

    * * *...Mam chłopczyka na Kopernika...* * *
    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    https://www.youtube.com/watch?v=N4Zw5nyJ3PI


    W Maximach i Mascotach
    Co noc się pije
    W jedwabiach i klejnotach
    Jak księżna żyję

    W dancingach jam królową
    Wśród różnych śmieci
    Na jedno moje słowo
    Stu bubków leci

    Szaleją za mną chłopy
    Amantów mam na kopy
    Klękają, liżą stopy
    Co mi tam, ten błyszczący kram

    Mam chłopczyka
    Na Kopernika
    O życiu moim wszystko wie
    Lecz kocha mnie

    Mam chłopczyka
    Na Kopernika
    Słów powiernika,
    Marzenie me

    Ja życie zań oddałabym
    Tak dobrze mi z chłopakiem mym
    Ma wdzięk uroczy, smutne oczy
    Czasem pełne srebrnych łez

    Mam chłopczyka
    Na Kopernika
    Tam szczęście me ukryte
    W sny spowite mam

    Z bubkami przy zabawie
    Fachowa jestem
    Uśmiecham się łaskawie
    Z szampańskim gestem

    Całują usta moje
    Mam je na sprzedaż
    Lecz na nic chęci twoje
    Gdy floty nie dasz

    Gdy wino mnie zamroczy
    Przymykam wtedy oczy
    W szalony tan się rzucę
    Jak przez sen cicho nucę tak

    Mam chłopczyka na Kopernika
    I dziwna rzecz, że kocha mnie
    Choć wszystko wie

    Mówi miękko
    "Moja wiosenko"
    I czule ręką
    Tak głaszcze mnie

    Pokoik malusieńki ma
    I tam gadamy, on i ja
    O filmie nowym, o tym, owym
    Lub na skrzypcach dla mnie gra

    Mam chłopczyka
    Na Kopernika
    Tam szczęście me ukryte
    W sny spowite mam

    Ten gruby samochodziarz
    Mnie wczoraj rzucił
    Ja na to gwiżdżę
    Co tam
    Kto by się smucił

    Mnie żadna losu krzywda
    Nie może dopiec
    Byle mnie kochał tylko
    Mój złoty chłopiec

    Gdy pasja mnie ogarnie
    Choćbym zginęła marnie
    Tę całą psiarnię rzucę
    Wrócę doń, ucałuję dłoń

    Mam chłopczyka na Kopernika
    I przed nim tam rozpłaczę się
    Za grzechy swe

    W pokoiku
    Przy mym Tadziku
    Przy mym chłopczyku
    Urządzę się

    Więc ciągle marzę o tym dniu
    Że kiedyś przyjdę, powiem mu
    Ach, przytul, chłopcze miły, z całej siły
    Już zostanę tu

    Mam chłopczyka
    Na Kopernika
    I tylko tym właściwie żywię serce me

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje.:)))*...
    całuję gorąco przed podróżą, życząc szczęśliwej drogi tam i
    równie szczęśliwego powrotu do domu.:)))***



    OdpowiedzUsuń