Powered By Blogger

środa, 11 stycznia 2017

Z zimopisów

W styczniowym słońcu, przy siarczystym mrozie - kilka moich fotek ze spacerów w skansenie i nad zalewem, 6 i 7 stycznia 2017 r.




Zalew zmarzł
Z zimopisów

Czas się rozwidnił zimną bielą
drga śnieżny balet z piruetem
tylko zmurszały
z drewna szezlong
roziskrzył się lodowym
kwieciem

trójpalcem kroczą ślady ptasie
bóg się nie rodzi
dal truchleje
mróz się zaczaił
w półprzysiadzie
wśród naokiennych
etażerek

milczą zmarznięte życiorysy
w bladej jak papier wyobraźni
cieni z zaświatów
trudno zliczyć

czekam na ciepło
z tobą raźniej

Ewa Pilipczuk, 11.01.2017 r.

90 komentarzy:

  1. Dzień dobry w środę :)*
    I znowu mroźno... dziś za oknem -17 stopni. Czekam na ciepło, jak opisałam w moim najnowszym wierszu, ale zimowe pejzaże też mają swoje uroki.
    Dobrego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu :)
    Na fotkach widać przednią zabawę :) Wiersz nostalgiczny, skansen, swoją przeszłością narzuca taki nastrój. W porannym powitaniu będzie...

    Sanna wieczorna

    Krajobraz spowił się biały sen,
    okrył drzewa szadzi pajęczyną.
    Na drogach puchowy śniegu tren,
    po którym ochoczo sanie płyną.

    Pełne gwaru, brzęku janczarów.
    Raźny koński kłus i śniegu chrzęst
    niesie wiatr poza ośnieżony parów,
    po bezdrożu białym niczym chrzest.

    Po leśną knieję, mgliste manowce,
    gdzie gawronów rzucone nuty
    niebem sinym mkną szybowce
    i konarów sterczą senne kikuty.

    Muzyka zawiei, wiatru jęk
    podąża z kuligiem płóz śladem,
    tam, gdzie radosny dzwonków brzęk
    świat strojąc się w lśniący diadem

    śpieszy na karnawał bezdrożem.
    Z zadymką w sadzie tańczą chochoły
    strach ogrodowy objęty mrozem
    w tańcu zasnął u wierzei stodoły.

    - Zofia Szydzik

    Pogodynkowo: słońce, lekki mróz, lazurowe niebo i tylko brak śniegu nie pozwala w pełni cieszyć się zimowymi urokami :-)
    Zachodnia pozdrawia Wschodnią i Wszystkich, którzy "zbłądzą" na Impresje. Uśmiechniętego dnia, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję za przychylność dla wiersza i fotografii :) Najbardziej zainspirowało mnie ogacone okno w starej chacie. Mróz, to malarz niezwyczajny i ktoś w tej kwiecistej, lodowej szacie odkrywa rąbek tajemnicy... Milczą zmarznięte życiorysy - tyle po nas zostanie, od czasu do czasu ktoś wspomni lub zachwyci się tak, jak ja takim widokiem. Pamięć ludzka jest krótka, bóg się nie rodzi to my tworzymy historie i tylko od nas zależy jak zostaniemy zapamiętani.

      Pamięć

      zbiór punkcików
      błyszczących z oddali

      a przecież
      kiedyś
      żyliśmy
      na każdej
      z tych planet

      czym jest pamięć
      jeśli nie rozgwieżdżonym niebem
      naszych dni:
      planet które porzucaliśmy
      wędrując coraz dalej
      i dalej

      stary człowiek atlas
      dźwigający
      wśród nocnej ciszy
      cały gwiazdozbiór
      w oczach

      Józef Baran

      Dodatkową atrakcją w skansenie była możliwość przejażdżki saniami, takimi prawdziwymi, jak przed laty. Wykorzystałam ją króciutko, gdyż w bezruchu straszliwie marznę w nogi, więc wolałam pobiegać z aparatem :)
      U nas cały dzień bardzo mroźno i słonecznie, zachód był piękny, z całym majestatem purpury na niebie. Chyba dopiero jutro ma się nieco ocieplić.
      Pozdrawiam serdecznie z domowego zacisza :)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Zasypało, zawiało, wszędzie gdzie tylko dotarł wiatr, na co najmniej 20 centymetrów śniegu. Nareszcie mogę napisać, że jest prawdziwa zima, jaką pamiętam z dawnych lat ;-) Do dzisiejszego tematu...

      pamiętać

      pamiętać
      nie oznacza wciąż
      powielać
      pamięć istoty
      to jak błyskawica
      przemija
      ale powrotem zachwyca
      jest zawsze myślą
      a nie bezrozumnym
      jej powtarzaniem
      które myli ciszę
      głuchymi czyniąc
      nas wśród ptaków
      śpiewu
      szelestu doznań
      w ogrodach przetrwania

      - Włodzimierz Budny

      Pracowity dzień dobiega końca. Już tylko marzę o kołderce i podusi ;-)
      Pozdrawiam z zasypanej Zachodniej, życząc spokojnego, zdrowego snu, pa :)

      Usuń
    3. Dziękuję Zuziu:)
      Coś miłego do poczytania na rano, bo wczoraj miałam zbyt zajęty wieczór, a potem zrobiło się bardzo późno.

      Pamiętam...

      Chcesz zatrzymać chwilę?
      A może wiatr?
      Co w zapamiętaniu znaczy czas.
      Ulotnych marzeń krajobrazy w mej pamięci.
      Skąd jesteś chwilo?
      Tak zwyczajna...
      Taka jasna...
      Tak nieskończenie pełna.
      Znów, wracają stare wspomnienia,
      pamiętam?
      Znów, wciska się ta myśl
      Jestem tu...
      Otwórz, nie zamykaj...
      bo nareszcie jestem,
      gotowy by być...
      W tej chwili,
      jak za dawnych lat
      To ja ...

      Lucyna Tomaszewska

      Dobrego dnia, Zuziu :)

      Usuń
  3. Dzień dobry, to już czwartek :)*
    Za oknem zadymka śnieżna i mróz -8 stopni, zima szaleje w całej okazałości. No cóż, trzeba to jakoś przetrzymać, optymistyczne powiem, że do wiosny zostało tylko 67 dni, a dzisiejszy jest dłuższy o 22 minuty od najkrótszego w roku. I to jest dobra wiadomość :)
    Szybko stawiam się do pionu kawą, jeszcze tylko przebudzanka z Anną Marią Jopek i za chwilę uciekam do obowiązków.

    *** Nagle ***

    http://www.youtube.com/watch?v=NlUx8tB40W0

    Nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat
    Pragniesz cofnąć czas na próżno
    Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans
    Słów na które już za późno...

    I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
    Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad

    Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
    Że na miłość jest za późno...

    Nagle ktoś ci bliski znika zanim powiesz mu,
    Że dla ciebie był jedyny...
    Nagle życie minie jakbyś nigdy nie żył,
    A ty nie będziesz tu bez winy

    I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
    Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad

    Żyjesz tu bez próby, ucieka ci sens
    A tego co nagłe unikać wciąż chcesz
    I pytasz i kryjesz,
    Modlisz i boisz się

    Szczęście przyjdzie nagle i w przebraniu które znasz
    Spróbuj dostrzec je na nowo..
    Dotknie twoich żagli, lekko muśnie twoją twarz
    Spróbuj zawsze być gotowym.

    Nie zapominają co dnia, że każda chwila do dar
    Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad

    Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
    Że na miłość jest za późno.

    - słowa Marcin Kydryński

    ✿ܓ

    ... pomyślnego dnia, bez utrudnień pogodowych (szczególnie dla Jaśka, który dziś podróżuje), zostawiam Wszystkim dobre myśli i do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry Ewuniu :)
    Niewiele bieli śniegowej pozostało z wczorajszego napadania :( Część się roztopiła, część została rozdeptana i piękno zimy zniknęło. Nic to, nadzieja na piękno zimy i uczucia pozostała !

    Nadzieja

    Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
    Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
    I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
    A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
    Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.

    Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
    Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
    Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
    W ogrodzie światła byśmy zobaczyli.

    Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
    I że nic nie ma, tylko się wydaje,
    Ale ci właśnie nie maja nadziei.
    Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
    Cały świat za nim zaraz być przestaje,
    Jakby porwały go ręce złodziei.

    - Czesław Miłosz

    Niech dzień, który właśnie zaczął otwierać się nieśmiałymi promykami słońca, będzie jasny i uśmiechnięty dla Wszystkich, buziaki, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Zima na Wschodniej właśnie rozpływa się w deszczowych kałużach, a ja już na szczęście w domu, bo na mieście breja nie do opisania. Może zatem nieco humorystycznie podejdziemy do tematu :) Niech więc będzie deszczowy walczyk Andrzeja Boguckiego do słów Zdzisława Gozdawy.-

      ***...Walc na niepogodę...***

      https://www.youtube.com/watch?v=2qLW6HnPsK8

      Jaka szkoda, niestety
      Że pogoda, niestety
      Jak to mówią, przepraszam
      Pod psem
      Pani w bramie, ja w bramie
      Ramię w ramię, przy damie
      Zawsze raźniej we dwoje, ja wiem

      A na końcu chodnika
      Uparty gość
      Gra na skrzypcach walczyka
      Jak na złość
      Pani słucha, ja słucham
      A noc ciemna i głucha
      Ale w żyłach gorąca jest krew

      W kroplach deszczu
      Perliście układa się walc
      Strąca liście z drzew walc
      Zamaszyście rwie walc
      Ulicami, przed siebie
      Wzdłuż się toczy i wszerz
      Jakby zalał się w pestkę, na deszcz

      Wtedy w sercach, tajemnie
      Tak przyjemnie, tak wiesz
      Że jest późno, że ciemno
      Że jest zimno i deszcz
      I że walc nas zaprasza
      Że się śmieje, jak widz
      Że ktoś w bramie, przy damie
      I nic

      Proszę pani, w tym domu
      Na pięterku, tym domu
      Mam mieszkanko, od takie
      W sam raz
      Ja nie mówię w złym sensie
      Pani z zimna się trzęsie
      A tam u mnie jest światło i gaz

      Zaraz zrobię herbatkę
      Nakrycia dwa
      Cóż w tym złego
      Dlatego, że ty i ja
      Śnić będziemy we dwoje
      Moje serce i twoje
      Gdy tymczasem za oknem, we mgle

      W kroplach deszczu…

      Wtedy w sercach, tajemnie
      Tak przyjemnie, tak wiesz
      Że tu dobrze, że ciepło
      A tam zimno i deszcz
      I że walc się zadziwił
      Że aż taką miał moc
      By dwa serca połączyć
      W tę noc

      ;)

      ... dobrego humoru na cały wieczór, serdecznie, z uśmiechem :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      "W kroplach deszczu perliście układa się walc" - a na to mam uśmiechniętą odpowiedź...

      A co mi tam gdy lubię deszcz

      Dziś ptaki niespokojne
      w gromady się skupiły
      w dziwnym locie wiru
      w krzewach się pogubiły

      wiatr się samotnie plącze
      po przemoczonych polach
      na niebie chmur tych złącze
      rozdzielić się nie zdoła

      a ja co no co zrobić mogę
      gdy niebo deszczem sieje
      parasol dać nad głowę
      niech pada i szaleje

      a co mi tam gdy lubię deszcz
      gdy srebrne lecą krople
      parasol mam nad głową
      więc tańczę z nim i moknę

      ulice w deszczu toną
      woda bańki wynurza
      to tu to tam
      tworzy się kałuża

      a co mi tam gdy lubię deszcz
      gdy wiatr kroplami sieje
      choć chmury płyną wzdłuż i wszerz
      ja tańczę śpiewam szaleję

      - sibafketjow

      Dzień zdecydowanie męczący :(
      Na całe szczęście już w domowym zaciszu. Czas na wyciszenie i spokojne poczytanie fajnej książki, prezent choinkowy.
      Spokojnego, miłego wieczoru, pa :)

      Usuń
    3. Ech, na szczęście już ten nieciekawy dzień się kończy. I jak to się dzieje, że mija bezpowrotnie, a nam się ciągle gdzieś śpieszy...
      Na dobranoc Jonasz Kofta - "Gdzie nam się spieszy"

      https://www.youtube.com/watch?v=M4pXHZTYj7o

      Gdy tak szybko uwierzyłaś moim oczom
      Twe powieki trzepotały jak motyle
      Ja za dwie godziny miałem pociąg
      Wykupiony raz na zawsze bilet

      Przyjeżdżamy odjeżdżamy
      Zostawiamy siebie samych
      I nikt nie ma czasu dłużej czekać
      Wszyscy mamy jeden czas
      Europejski jeden czas
      Jednakowo wszystkim nam ucieka

      Gdzie nam się tak bardzo spieszy
      Do niezałatwionych spraw
      Do miłości naszych pierwszych
      Czy do milionowych braw
      Po co my się tak spieszymy
      Czy się ma zawalić świat
      Przecież wszystko zapomnimy
      By pamiętać czasu brak
      Nie szukamy tej przyczyny
      Od dojrzałych naszych lat
      Odejdziemy niekochani
      Bo się wciąż spieszymy tak

      Ty tak szybko uwierzyłaś moim oczom
      W nieskończoność przedłużyłaś tamtą chwilę
      Ja za dwie godziny miałem pociąg
      Wykupiony raz na zawsze bilet

      Przyjeżdżamy odjeżdżamy
      Zostawiamy siebie samych
      Twoje oczy są daleko tak jak gwiazdy
      I nie widać na nich łez
      Miłości nadszedł kres
      O 20.05 w rozkładzie jazdy

      Jonasz Kofta

      Dobranoc, Zuziu, pogodnych snów, pa :)

      Usuń
    4. Na dobranoc o magicznym, kolorowym, wesołym pociągu :-)

      Magiczny pociąg

      W pociągu naszych marzeń
      jest pełno dziwnych zdarzeń.
      Bajecznie świeci słońce.
      Wagonów są tysiące.

      Pan bóbr jest konduktorem,
      ma wszystko pod nadzorem.
      A kogut - maszynistą,
      pilnuje palenisko.

      Trzymajcie się za boki,
      przybyły śmieszne foki
      i małpy, i głuptaki,
      więc skład nie byle jaki.

      Na korytarzu stoją:
      żyrafa z mamą swoją.
      Pomiędzy przedziałami,
      krokodyl wraz z żabami.

      Dosiadły się żurawie,
      bociany, kruk i pawie,
      trzy osy oraz trzmiele
      i mrówek bardzo wiele.

      W jadalnym chrupią świnki,
      radosne mają minki;
      w sypialnym zaś wagonie,
      leniwiec śpi na słomie.

      A przy otwartym oknie,
      kaczuszce główka moknie,
      lecz trzeba to powiedzieć,
      że lubi w wodzie siedzieć.

      W cyrkowym wagoniku,
      króliczek w meloniku,
      szympansy, strusie emu,
      lecz nie wiadomo czemu;

      na końcu tego składu,
      nie można dojść do ładu,
      bo pociąg jest bajkowy,
      do drogi już gotowy.

      Ruszamy wszyscy śmiało,
      przygoda jakich mało.
      Jedziemy w stronę słońca,
      by bawić się bez końca.

      - PanMiś

      Trudno o tej porze życzyć zabawy w podusiach, no może kolorowych, bajecznych snów, buziaki, pa :)

      Usuń
    5. Dziękuję za PanaMisia, wprowadził mnie w dobry humor z rana :)))
      Pomyślnego piątku i udanej soboty :)
      Info w dzisiejszym powitaniu, pa :)

      Usuń
  5. I już nam czas w podusie, a do Słowa doprosiłam dziś Anitę Lipnicką z wierszem i kołysanką w jednym.

    ✿ܓ

    *** Mosty ***

    https://www.youtube.com/watch?v=rXOMhGFHYuU

    Mosty

    Wszystkie mosty, które między nami rozwiesiła noc,
    Kruszą się jak szkło, w świetle dnia.
    I coraz dalszy jesteś mi i znów nie znam cię.
    Więc kim był ten człowiek, z którym dzieliłam swój sen.
    A w mojej głowie wojna, myśli niespokojnych.

    Między ziemią, a niebem szukamy się
    Wciąż dalecy od siebie jak gwiazdy dwie,
    jak gwiazdy dwie.

    Kochany, mów mi częściej o miłości,
    Bo chcę wierzyć, że jest,
    A z dnia na dzień czasu coraz mniej,
    By wymienić między sobą opłatki serc.
    W mojej głowie wojna wieczna wojna
    myśli niespokojnych...

    Między ziemią, a niebem szukamy się
    Tak dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie,
    jak gwiazdy dwie.

    Mosty kruszą się, kruszą się w świetle dnia...
    Między ziemią a niebem, szukamy się,
    Wciąż dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie.
    Między ziemią a niebem szukamy się.
    Tak dalecy od siebie, jak...

    Kochany, mów mi częściej o miłości...

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym :)))*** ... idę namarzyć coś na jutro, pojutrze i jeszcze... aż do skończenia świata. Czułe pa :)***

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry w piątek :)*
    Zaczynam tak skoroświtkiem, bo dziś wyjeżdżam do Zambrowa, gdzie będę prowadzić spotkanie autorskie Stanisława Kruszewskiego, promujące jego debiutancki tomik poetycki.
    Spotkanie jest o godz. 18, ale wyjeżdżam wcześnie, bo droga daleka, zimowa i okrężna. Najpierw do Warszawy, a stamtąd przesiadka do Zambrowa. Wydarzenie jest tutaj, może uda się Wam przeczytać :)

    https://www.facebook.com/events/746197022202370/

    Czas mnie bardzo pogania, ale na dobry dzień zanucę przebudzankę z Krzysztofem Krawczykiem i Andrzejem Piasecznym.

    *** Przytul mnie życie ***

    http://www.youtube.com/watch?v=c8Vf_0EC7fI

    Za krótki dzień, za mało słów
    Litości czas oszczędza już
    A z każdym krokiem mam większy smak na życie.

    Nie umiem załamywać rąk
    Żałować, że już przeszło coś
    tyle jeszcze w nas wciąż czeka na odkrycie.

    Ref.
    Przytul mnie życie
    Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
    Widzę odbicie, swoje w oczach twych
    I nikt nie powie mi że lepiej mogło być

    Za krótki dzień, za mało słów
    I pewnie tak zostanie już
    Co z tego mówię Ci
    Już godzin tych nie liczę

    Ref.
    Przytul mnie życie
    Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
    Widzę odbicie, swoje w oczach twych
    I nikt nie powie mi że lepiej mogło być

    Przytul mnie życie
    Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
    Widzę odbicie, swoje w oczach twych
    I nikt nie powie mi że lepiej mogło być

    I nikt nie powie mi ze lepiej mogło być
    I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
    I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
    I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być

    Przytul mnie życie Przytul mnie życie Przytul mnie życie...

    Autor Krzysztof Krawczyk

    Po wieczorze autorskim zanocuję w Zambrowie, zaś w sobotę rano wyjazd powrotny samochodem Staszka do Warszawy, a stamtąd pociągiem do Lublina. Na Impresjach zamelduję się albo w sobotę wieczór, albo w niedzielę rano. Trzymajcie kciuki żeby wszystko się powiodło i za dobrą drogę :)
    Bawcie się dobrze, rozmawiajcie ze sobą, cieszcie się poezją i muzyką w Ogródku. Mam nadzieję, że zostawicie mi coś do poczytania i posłuchania :)
    Dobrego piątku i soboty, Kochani i do spotkania pod wierzbą :)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Ewuniu :)
    Przytula mnie życie, raz do serca, raz tylko udaje że przytula a czasami nawet odwraca się plecami. Tak bywa i już zdążyłam się do tego przyzwyczaić, chociaż czasami myślę, że...

    Kolory życia

    czy jest coś piękniejszego
    niż wschód i zachód słońca
    świtem jasność purpury
    wielkie budzi nadzieje
    ciemna czerwień zachodu
    jak sen oczarowuje

    ile kolorów trzeba
    by pomalować świat
    i móc zapomnieć wtedy
    o szarych barwach życia

    czy jest coś piękniejszego
    niż siedmiobarwna tęcza
    zielone drzewa wiosną
    błękit letniego nieba
    i zaszyć się w zieleni
    zagłębić się w błękicie
    a po świetlanym łuku
    spokojnie przejść do nieba

    ile nadziei trzeba
    by szczęście swe odnaleźć
    i móc zapomnieć wtedy
    o szarych barwach życia

    - Roma 1002

    Ewuniu, udanego wieczoru autorskiego ! :)
    Do Ogródka będę zaglądać w miarę możliwości, bowiem zjechali znajomi zagraniczni i służę za przewodnika i tłumacza.
    Ewuniu, miej ograniczone zaufanie do poruszających się po naszych drogach na trasie przejazdu, pilnuj torebki i wracaj zadowolona i uśmiechnięta z dobrze spełnionego obowiązku prowadzenia wieczorku autorskiego :)))
    Uśmiechniętego dnia dla Wszystkich, do spotkania na ścieżkach, pa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry wieczór na dobranoc :)

    Styczniowy wieczór

    Dzień styczniowy, krótki, stępił się, przeminął,
    Na szarym niebie gwiazdka oko mruży,
    Księżyc pyzaty z tajemnej przystani wypłynął,
    Zamyślony jakiś, przegląda się w kałuży.

    Tam gdzie znikło słonko, widać resztę blasku,
    Do snu się szykuje chmara kracząca,
    Czarne strzępy nocy będą tu do brzasku,
    Oto panuje ciemności - Caryca milcząca.

    Chłodny atrament na świat się rozlał,
    Z dala, tylko latarnie błyszczą nieśmiało,
    Pusto... cisza... gwar codzienny się poddał,
    Odważni wychodzą tylko,... ale jest ich mało.

    - Adaniel

    Dobranoc, niezapomnianych wrażeń, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuziu, dziękuję Ci za kolory życia i wieczorny wiersz. Z przyjemnością poczytałam :) Mam nadzieję, że miło spędzasz czas ze swoimi Gośćmi.
      Udanej niedzieli :)

      Usuń
  9. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Przemarzłem w czwartek okrutnie, nogi mi skostniały,
    dopiero intensywne łykanie wszelkiego rodzaju medykamentów
    i gorące elektryczne podgrzewacze pozwoliły mi na odtajanie, że mogłem usiąść do kompa.
    Dziękuje Ci Ewuś za tekst Marcina Kydryńskiego "Nagle", który
    wyjątkowo mnie uspokoił w tych trudnych dniach.

    ✿ܓ

    A teraz wracając do Wieczoru Autorskiego Stanisława Kruszewskiego to szczerze gratuluję Poecie i Tobie zaszczytu
    jaki będzie Waszym udziałem. I jeszcze ta noc w Zambrowie
    i ta prośba poety Stasia :-) -

    * * *...podarowanym świtem...* * *

    obudź mnie wiosną bladym świtem
    gdy noc ucieka w opętanie
    pod rabarbaru wielkie liście
    gdzie zaśnie zanim słońce wstanie

    obudź klekotem z gniazd bocianich
    porannym wrzaskiem mew i czajek
    przeciągnij mgiełką nad łąkami
    z rosą po trawie słońce wstaje

    obudź zapachem bzu w błękicie
    niezapomnianą wonią fiołków
    gdy dzień na dobre z tobą przyjdzie
    w słowach bez końca bez początku

    ✿ܓ

    A mnie jest smutnawo i zaśpiewam z Sewerynem Krajewskim -
    "Jeszcze zdążysz" Można jej tylko posłuchać tu - http://liryka-liryka.blogspot.com/2016/12/jeszcze-zdazysz.html

    Jeszcze zdążysz
    Zapiąć pasy przed odlotem
    Jeszcze zdążysz
    Zapiąć torby przed podróżą
    Jeszcze zdążysz
    W domu czeka zimny piec
    Rozpal ogień, sparz herbatę
    Usiądź przy mnie w blasku świec

    Zostań ze mną
    Niech tam sobie gada deszcz

    W domu ciepło jest i cicho
    Możesz włosy w warkocz spleść

    Jeszcze zdążysz…

    Zostań ze mną
    Świeżym ciastem pachnie dom
    Nic już nie mów, zamknij oczy
    Bądź po prostu sobie, bądź
    Zostań ze mną
    Niech tam sobie gada wiatr
    Pobędziemy razem w ciszy
    której przedtem było brak

    Nie jest za późno
    Zmieniać, budować
    Nie jest za późno
    Zacząć od nowa.

    Jeszcze zdążysz…

    Nie mów zawsze
    Przecież wszystko zmienia się
    Jeszcze zdążysz zmienić banał
    Pisząc czasem mądry wiersz
    Nie mów nigdy
    Słowo to przynosi żal
    Lepiej podziel swoją radość
    Z tymi co odchodzą w dal

    Nie jest za późno…

    Zrozum wreszcie
    Że po nocy wstaje dzień
    Burza niesie z sobą ciszę
    Dzięki światłu pada cień
    Możesz zabrać
    Dobre rady na zły czas
    Dobre wróżby sennych marzeń
    Złotą plażę pośród drzew

    Tekst - Ludmiła Wolańska

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i już nie przeszkadzam...:)))***







    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry wieczór.:)*

    No po tej nocy w Zambrowie poczytajcie jak Staś ją skomentował -

    * * *...ach ten pocałunek...* * *

    wierszem ci wszystkie sny opowiem
    nawet te krótkie gdy nad ranem
    jeszcze się snują mi po głowie
    i zapadają mocno w pamięć

    opowiem sen ostatniej nocy
    muzykę lasu księżyc w pełni
    wrzosy w fioletach zapach sosny
    i mech tak miękki jakby z wełny

    dotyk przejrzałej w słońcu trawy
    i jak muśnięcie pocałunek
    on się wraz z tobą nagle zjawił
    sprawiając radość - jeszcze frunę

    jeszcze na ustach mgłą pozostał
    choć gdy nastanie złota jesień
    obudzisz mnie promieniem słońca
    i pocałunkiem - kochasz przecież

    Autor: Stanisław Kruszewski

    Zatem miłej kolejnej nocy życzę.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a może był to miętowy pocałunek? Któż to może
      wiedzieć?

      Seweryn Kajewski - Miętowe pocałunki

      https://www.youtube.com/watch?v=njYzYncT29Q

      :)))***

      Usuń
  11. Dobry wieczór :)*
    Jestem cała i zdrowa, ale okropnie zmęczona. Pocałunki były - mrozu i śniegu po drodze, a co do noclegu, to spałam w hotelu, a Staszek u swojej siostry :)))*
    Reszta wrażeń jutro, dobrej nocy wszystkim :)))***

    OdpowiedzUsuń
  12. mimo tego, zanucę z TADEUSZ SKRZYPCZAKIEM - "Ten ostatni raz"

    https://www.youtube.com/watch?v=Xb-yuLtO_6o


    Ten ostatni już raz
    Dziś czekam na ciebie
    Na uśmiech gorących twych warg
    Na twą miłość, ogromną jak świat
    Na radosny, upojny ten dar

    Muszę iść w ciemną dal
    Błądzić w świecie jak cień
    Poprzez wszystkie samotne me dni
    Znikł już z włosów pachnących twych blask
    To ostatni był dzień, żegnaj mi

    Ten ostatni raz
    Spojrzyj w oczy me
    Weź mą dłoń w swe ręce
    I uśmiechnij się

    Zanuć cichą pieśń
    Scałuj wszystkie łzy
    Daruj chwilkę szczęścia
    Daj swe usta mi

    Już nie wrócę tu dziś
    To ostatni był dzień
    Tak uparty, zdradziecki chce los
    Nie powróci minionych dni czar
    Kiedy słyszę miłości twej głos

    Śpiący księżyc już wstał
    Cicho płynie po niebie
    Przyjdź do mnie w ostatnią tę noc
    Wtedy szczęście mi błyśnie przez łzy
    I uwierzę w miłości twej moc

    Ten ostatni raz
    Spojrzyj w oczy me
    Weź mą dłoń w swe ręce
    I uśmiechnij się

    Zanuć cichą pieśń
    Scałuj wszystkie łzy
    I choć przed rozstaniem
    Daj swe usta mi

    Ciekaw jestem efektu po ostatnim wersie.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem ciekawa efektu, jaki wywołał w Tobie mój ostatni wiersz i zimowe fotografie :)
      Dziękuję Ci za wszystkie wiersze i piosenki, pozostawione podczas mojej nieobecności, a spraw osobistych osób trzecich nieuczestniczących w życiu blogowym nie będę komentować nawet żartem, to nie wypada.
      Dobrej niedzieli :)))***

      Usuń
  13. Witam w niedzielę :)*
    Nareszcie w domu po wszystkich wojażach, w sumie dość trudnych pogodowo, ale pełnych wspaniałych, poetyckich wrażeń. Powiem Wam, że kultura i poezja kwitnie, nawet w małych miasteczkach, czego doświadczyłam na własnej skórze :) Wieczór autorski był niezwykle udany, Byłam zachwycona i wzruszona publicznością, która mimo zimna i niesprzyjającej pogody zechciała przybyć, aby posłuchać i wtopić się w atmosferę poezji i muzyki. To naprawdę budujące w naszej nieciekawej rzeczywistości i dowód na to, że poeci światu są potrzebni. Jeszcze kultura nie zginęła! :)))
    A dziś zimowej aury ciąg dalszy. Nad Lublinem szalała wczoraj śnieżyca, z dworca wracałam do domu niemalże po omacku, ale miasto jest pięknie pobielone :) Za oknem -3 stopnie na ten moment.
    Czas na niedzielną kawę i jakąś ciepłą przebudzankę. Dziś gramy, a więc koniecznie z pikaniem serduszek ;) Niech będzie więc dziś czas błękitu dla Wszystkich z dedykacją od Grzegorza Turnaua.

    Czas błękitu

    Czas bez dna tęsknoty
    Czas wybryków i psoty
    Czas kieliszka wódki
    Gdy dzień był za krótki

    Burze były jasne
    Uśmiechy niezgasłe
    Smutki nieprzepastne
    Tak cudze jak własne

    Czas sadów w obłokach
    Kochań i odkochań
    Czas majowych wątków
    Bukiecików fiołków

    Leciutkich pasaży
    Twarzy twej z mgły marzeń
    Śnił się co było
    A ten czas to miłość

    Co jest i co nie jest
    Czyj to życia rejestr
    Czegoś było mało
    Więcej się zdawało
    Ledwo dotykało
    I dusze i ciało
    Sens życia ukryty
    Rozlane błękity

    Czas dzień wciąż nam zmienia
    Jest czas smugi cienia
    Zatopionych lądów
    I głupich poglądów

    Jest czas odwrócenia
    W długiej smudze cienia
    Krok gdzieś i z powrotem
    Czas co będzie potem

    Walc krok cel
    Myśl wciąż nie ta
    Rapsodyczny temat
    Niby tak a nie tak
    Bo tom z kocheleta
    Jakby ktoś nas w tańcu
    Trzymał bardzo mocno
    Jakby ktoś aż głębi
    Nie spuszczał z nas oczu

    Błękit już rozlany
    Ogień wyczerpany
    Smutek zapomniany
    Gwiazd spokój nad nami

    Melancholia wita
    Lecz cała w błękitach
    Podaj miła rękę
    Życie takie piękne

    muzyka: Jan kanty Pawluśkiewicz, słowa: Leszek Aleksander Moczulski

    https://www.youtube.com/watch?v=eNS5-9Wi_QM

    Nie zapominamy o Orkiestrze, miłego grania, Kochani :)*




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))

      Odruch serca

      Zimową porą, zawsze w styczniu
      otwórzmy serca na Orkiestrę,
      kiedy wesołe nuty wytnie
      i znów pokaże swą maestrię.

      Bo takiej drugiej w świecie nie ma,
      zostawmy smutki dzisiaj w domu.
      Gdy Jurek Owsiak krzyknie „siema!”
      drobnym grosikiem jej dopomóż.

      Nie musisz w wiecach uczestniczyć,
      ani sam moknąć gdzieś na dworze;
      niewielki datek swój odliczysz -
      to żadna skaza na honorze.

      Czyś emerytem, biznesmenem,
      czy w budżetówce pełnisz etat,
      odruchem serca dziel bochenek,
      poza tym - „róbta dziś co chceta”.

      Ewa Pilipczuk

      Usuń
  14. Powiem krótko.-Bardzo mi się podoba, jak zawsze...Przecież
    napisała go miła poetka z licencją SAP-u.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem skromne dziękuję, bardzo się cieszę :)***

      Usuń
  15. ...a "Odruch serca" już ukradłem i jest na Mykach.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech leci w świat, tym bardziej dzisiaj, kiedy Jurkowi odmawiają media "dobrej zmiany", a przecież gramy już 25 lat! :)***

      Usuń
  16. Ech, jak pięknie się dzisiaj grało :) I nawet co jakiś czas śnieżyca nie przeszkadzała. Serduszka zatętniły ze zdwojoną siłą, a teraz już im chyba najbliżej do jasieczka :)*
    Jeszcze tylko delikatna kołysanka i tym razem autorstwa Michała Zabłockiego i lulu.

    ✫•❤️❤️❤️•✫

    *** Delikatnie ***

    czasem czuję cię na odległość ręki
    te same rytmy te same dźwięki
    delikatnie delikatnie poprzez wiatr
    delikatnie poprzez wiatr
    delikatnie poprzez szept dotknięciem dłoni
    delikatnie poprzez sen kroplami deszczu
    delikatnie delikatnie poprzez wiatr
    bicie serca poprzez czas
    delikatnie poprzez wiatr zapachem kwiatów
    delikatnie poprzez cień drżeniem skroni
    delikatnie przy mnie czuję spokój
    co w Tobie płonie
    delikatnie poprzez mgły nadejściem świtu
    delikatnie poprzez blask
    czasem czuję cię
    delikatnie poprzez wiatr
    delikatnie poprzez wiatr zapachem kwiatów
    delikatnie poprzez cień drżeniem skroni
    delikatnie przy mnie czuję spokój
    co w Tobie płonie
    delikatnie poprzez wiatr
    delikatnie poprzez wiatr

    ... i wyśpiewana przez Agnieszkę Chrzanowską...

    https://www.youtube.com/watch?v=uGvZKw2iO_8

    ✫•❤️❤️❤️•✫

    Dobrej nocy Wszystkim i Tobie Mileńki :)))*** ... z czułością i buziakiem na dobry sen. Pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry w bielutki poniedziałek :)*
    Śnieg pokrył wszystko, co tylko mógł, w białym puchu utonęły drzewa, chodniki i jezdnie. Czysto i lśniąco :) A za oknem -8 stopni i jakoś się nie ma na ocieplenie.

    *** Jak śnieżne kwiaty ***

    Kapryśna zima zmienia koloryt,
    brzask otulony białawym szalem;
    na wietrze krąży płatek niesforny,
    rynna wylewa spóźnione żale.

    Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu,
    rankiem maźnięty różami zorzy;
    a we mnie tyle dla ciebie uczuć,
    ile gwiazd śniegu styczeń rozłożył.

    Więc lekkość bytu świtem ogłaszam
    (nostalgia puka, choć jej nie proszę);
    czasami nastrój figle mi płata,
    dziś nucę radość z rozwianym włosem.

    Zanim w pejzażu znów szaroburym
    srebrzystej szadzi zabraknie attyk,
    najczulszym słowem chcę cię przytulić,
    jak śnieżne kwiaty, tak delikatnym...

    Ewa Pilipczuk

    ... i stosowna przebudzanka do kawy - Andrzej Dąbrowski -

    *** Zimowa miłość ***

    https://www.youtube.com/watch?v=dUvfBSJdTzw

    Przyjemnego, spokojnego dnia w zimowych krajobrazach, z ciepełkiem uczuć i myśli :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry Ewuniu :)
    " Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu" - teraz nie tylko rozjaśniony a nawet ogrzewany ciepłymi promieniami słońca :)

    Zimowe nokturny

    1. Dziwny ogród

    W mroźny poranek barwiony różem,
    rozkwita ogród zaklęty w krysztale.
    Bieli się cytisus i białe róże,
    powojnik płoży liście zbielałe.

    Na szklanej tafli skrzy się misterny
    mech, jakby pokruszony diament.
    Zimowy malarz domalował srebrem
    liściem adiantum - biały ornament.

    Kokieterią tchnie pozorna radość
    z kolorystycznej ascezy ogrodu.
    Mami jego piękno i trupia bladość,
    miłość posiadłszy - uśmierca chłodem.

    - Zofia Szydzik

    Miło, że wieczór autorski bardzo udany. Gratulacje dla pana Kruszewskiego i Ciebie :)
    Dla Ogródkowiczów miłego, uśmiechniętego dnia, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      U nas dalej biała i mroźna zima, nie rozpuściło jej nawet słońce, które w południe intensywnie igrało sobie promykami.
      A wracając do wierszy Staszka Kruszewskiego, chciałbym zaprezentować jeden z nich, którego tytuł jest jednocześnie tytułem Jego debiutanckiego tomiku. Nie traktuje o zimie.

      między kuźnią a cmentarzem

      dzisiaj wydaje się
      że ta ulica nie miała początku i końca
      wschodziła ze słońcem i razem z nim zachodziła
      w piątki stawała się idealnym miejscem dla furmanek
      którymi okoliczni rolnicy zjeżdżali na targ
      w niedzielne poranki nabierała świątecznego wyrazu
      ale nigdy nie pytała ludzi dokąd idą
      nie słuchała kościelnych dzwonów

      wiosną mieszała płytkie kałuże z grząskim błotem
      latem kurzyła firanki przez otwarte okna
      już we wrześniu sypała kasztany tuż przed wejściem do baru
      zwyczajna zimą z wydeptanymi ścieżkami pośród zasp
      milcząca

      cisza malowała jej corocznie prawie jednakowe obrazy
      nie wszystkie są zamazane
      nie wiem dlaczego czarno-białe
      jakby ogromna ćma przykryła pamięć swoimi skrzydłami

      Stanisław Kruszewski

      Tyle w nim pięknych wspomnień ze świata dzieciństwa, zamkniętego w urokliwych zambrowskich pejzażach.
      Dobrego nastroju i ciepełka na wieczór, Zuziu :)

      Usuń
    2. ... chociaż taka zwyczajna zima też tam jest :)

      Usuń
    3. Ewuniu,
      zupełnie jak bym czytała o mojej rodzinnej. Widocznie mniejsze miejscowości są do siebie podobne.
      Na dobranoc będzie bardziej osobista refleksja autora ;-)

      jakie to wszystko wydaje się proste

      rzucić się między bransoletki
      sznury korali i pierścienie
      być niczym pies do końca wiernym
      choć o nim nie wspominać lepiej

      skryć się na samym dnie torebki
      w chaosie kluczy szminek cieni
      w różach i błyszczkach gdzie najpewniej
      na drobne nikt mnie nie rozmieni

      zawiązać supeł na chusteczce
      i żyć nadzieją że od święta
      przejrzysz na oczy
      ... patrzeć nie chcesz
      a może chociaż zapamiętasz

      - Stanisław Kruszewski

      Byłam bardzo zajęta całe popołudnie i dopiero teraz mam oddech na Ogródek.
      Wprawdzie życzę dobrej nocy, choć pewnie będzie bardziej odpowiednie miłego, pogodnego dnia, pa :)

      Usuń
    4. Pięknie mi się czytało z rana, dziękuję Zuziu :)
      Pogodnego i mniej uciążliwego wtorku :)

      Usuń
  19. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Zima jest i nie ma na nią sposobu, trzeba ją przetrzymać
    z dobrodziejstwami jakie nam stwarza, choć dziś widziałem
    +1 na termometrze.
    A w "Słowie na Dobranoc" kołysanka śpiewana przez moją ziomalkę Kalinę Jędrusik i Jeremiego Przyborę do muzyki
    Jerzego Wasowskiego -

    * * *...W zimowym parku...* * *
    ✿ܓ

    https://www.youtube.com/watch?v=fDT0JoInXDs


    Spójrz, najmilsza, w tym parku-śmy sami
    Nic dziwnego, dokoła już zima
    Wyłączyła natura mechanizm
    I na drzewkach listeczków już ni ma

    Wiatr goryczą pachnący park studzi,
    Liście z parku wymiata i ludzi
    Tylko władzy wiatr nie ma nad nami
    Bo gdy usta łączymy z ustami

    Znów zanoszą się śpiewem słowiki
    Grają świerszcze i pasikoniki
    Brzęczą pszczoły i szemrzą strumyki
    I muzyki znów pełen jest park

    Ciepły wietrzyk prowadzi znów akcję
    Pieści bzy oraz wącha akacje
    Budzi woni urocze sensacje
    Póki wargi tulimy do warg

    Miła, czyżbyś mi drżała chwilami
    Drżę o ciebie. Me szczęście utrudnia
    To, że dzwonisz tak strasznie zębami
    To nie zęby, najdroższa, to lutnia.
    Na niej piosnkę wydzwania miłości
    Chłód, co innych wypłoszył stąd gości
    Chłód, co władzy wszak nie ma nad nami
    Bo gdy usta łączymy z ustami…

    Rozkwitają fiołki, pierwiosnki
    Świeżej trawy puszczają się włoski
    Znów wierzbowe się kocą gałązki
    Jednym słowem wiosenny znów park

    Do nóg ściele nam bratków aksamit
    Cudownymi upaja woniami
    Eksploduje pąkowia salwami
    Póki wargi tulimy do warg

    Przeobrażać, najmilsza, przyrodę
    To dla mojej miłości jest detal
    Kiedyś wiosną cię tutaj przywiodę
    Gdy park będzie w bzów tonąć bukietach

    Naszą wiosnę czas zimny nam powił
    I powiemy na ucho majowi
    Że wystarczy na wiosnę czasami
    Mocno usta połączyć z ustami

    I słowiki się zmienią we wrony
    I wokoło rozsrebrzą się szrony
    Róże wdzieją trykoty ze słomy
    Jednym słowem zimowy znów park

    Suche liście wiatr-figlarz pogoni
    Pasmem włosów zatarga u skroni
    Oszronioną gałązką zadzwoni
    Póki wargi lgnąć będą do warg

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))*** i już łączę usta z ustami Twoimi... Nie będę czekał do wiosny:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, na dobranoc,Jasieńku :)*
      Już jestem i za moment naszykuję Słowo...

      Usuń
    2. No cóż, śnieg i mróz też dla ludzi, szczególnie gdy dopiero styczeń po połowie.
      Ale już teraz nie pora na gorzkie żale, tylko na liryczne, dobranocne Słowo. Dziś dałam fory Józefowi Baranowi i spróbuję z nim zaśpiewać.

      ✿ܓ

      *** Piosenka zauroczonego ***

      ciągnie mnie do ciebie
      jak mnicha do nieba
      cygana do skrzypiec
      głodnego do chleba

      jak pijaka do szklanki
      do miodu niedźwiedzia
      na oślep na pallicho
      ciągnie mnie do ciebie

      jak wędrowca do drogi
      karciarza do kart
      na złe i na dobre
      i na bógwiejak

      i jak wszyscy diabli
      i wszyscy anieli
      co się w twoich oczach
      tak na mnie zawzięli

      ✿ܓ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** ... zapraszam do mojego snu :)))***

      ... ukołysankę też zagram, za moment...

      Usuń
    3. ... a że jutro będzie rocznica śmierci Czesława Niemena, zagram Jego piosenkę.

      *** Stoję w oknie ***

      Stoję w oknie, długo w noc
      Całą noc tak samo jak Ty
      Ale księżyc powiedział mi,
      że nie dla nas lśni...

      Bije zegar
      Cichy dzwon
      Słyszę go tak samo jak Ty
      I tak samo dwie duże łzy
      W oczach mam jak Ty

      Ach kto, kto wie gdzie
      Jest ta noc
      Jest ten dzień
      Mój, mój dzień
      Twoja noc
      Dobre sny, dobre dni...

      Stoję,stoję w oknie
      Długo w noc
      Całą noc, tak samo jak Ty
      I tak samo
      Dwie duże łzy
      W oczach mam
      Jak....Ty....

      Słowa Edward Fiszer

      https://www.youtube.com/watch?v=5L2jsZQmO3E

      ✿ܓ

      ... czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  20. Witam wtorkowym skoroświtkiem :)*
    Chyba jeszcze trochę śniegu posypało w nocy, bo świeża biel błyszczy w poświacie latarni. Za oknem -12 stopni, zima nie ma zamiaru odpuszczać.
    Styczeń jednak już po połowie, a do wiosny o jeszcze jeden dzień bliżej :)
    Na razie jednak trzeba się zmierzyć z codziennością; kawa na cito i poranne nutki z Michałem Bajorem.

    *** Ty ***

    http://www.youtube.com/watch?v=3JQcL191Pmw

    Ty
    to wzywający co dzień głos,
    do piekła wprost , do nieba wprost,
    co cena , którą za swój los
    zapłacić mam.
    Ty
    złota uroda letnich dni,
    grudniowych mrozów srebrne łzy,
    wiosenny bez , jesienny wiatr,
    to przeznaczenie , to mój świat.
    Ty
    to żar i lód i biel i czerń,
    nadziei błysk i w sercu cierń,
    to każdy mój zmieniony dzień
    w piekło lub raj.
    Ty
    radości skro , przyczyno łez,
    wciąż myślę , jak to z tobą jest,
    czy jeszcze sto i jedną twarz
    ukrytą masz ?

    Bo gdy do szczętu zwątpię już,
    przed czarnym jutrem kryjąc się jak tchórz,
    gdy każdą z mych dróg skryje cień,
    Ty wspomnisz te gwiazdy , co świeciły nam,
    światu na przekór mnie odnajdziesz tam
    i wyczarujesz znów nadziei dzień !

    Ty
    ktoś , kto mi wszystko przetrwać da
    i poznać szczęścia smak do cna,
    i razem powędrować na
    dobre i na złe.
    Ja
    nie umiem żyć , gdy ciebie brak,
    pragnę od świtu patrzeć jak
    uśmiech przesyłasz mi spod rzęs
    mojego życia sens to
    Ty -- TY !

    - muzyka i słowa Charles Aznavour, tłumaczenie Wojciech Młynarski.

    I skoro nic na plusie nie mogę podrzucić, to przynajmniej ciepłe myśli i uczucia - pomyślnego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj bardzo białym rankiem Ewuniu :)
    Nutki z Bajorem romantycznie rozpoczęły wtorkowy dzień. Aby pozostać w klimacie i wspomnieniach niedawnych wydarzeń z serii Skruchy i erotyki dla Ewy...

    idę do ciebie

    zerwę niezapominajki z łąk kwitnących czasem
    zaplączę warkocze długolistnych tęsknot
    a w usta włożę słowa majestatycznego pożądania

    obudzę pragnienie delikatnych pieszczot
    wycałuję ciepłem radość słodkich doznań
    i zamienię w deszcz ciał ekstazę złączenia

    zapomnieniem ulecę w twój świat niespełnień
    przykryję burzą doznania chciwe deszczu
    tak by krople dzisiaj samotne żyły w tobie

    - Stanisław Kruszewski

    Uśmiechniętego, pogodnego dnia dla Wszystkich, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      "Idę do ciebie" ale bardzo zimową aurą, która dziś całkowicie zawładnęła Wschodnią. Cały dzień niezwykle gęsta mgła, o widoczności momentami do 1,5-2 metrów i ostry mróz z igiełkami szadzi.
      Stosownie do dzisiejszej aury przygotowałam wiersz Aleksandra Puszkina.

      Droga zimowa

      Skroś kłębiące się tumany
      Niestrudzony księżyc brodzi,
      Smutne światło na polany
      I na smutny śnieg rozwodzi.

      Mroźnym traktem, nudną sanną
      Pędzi trójka rączych koni;
      Dzwonek nutą nieustanną
      Aż do udręczenia dzwoni.

      Zawodzący głos jamszczyka
      Jakąś bliską dźwięczy piosnką,
      To hulanka gra w niej dzika,
      To się serce żali troską.

      Ani ognia, ani chaty...
      Śnieg i głusza... Na spotkanie
      Raz na wiorstę słup pasiaty
      W księżycowym świetle stanie

      Nudno, smutno... Jutro, Ninko,
      Gdy na dłużej się rozgoszczę,
      Zapatrzony przy kominku
      Na napatrzę się najdroższej.

      Kiedy strzałka na zegarze
      Dźwięczny obieg swój zakończy
      I natrętom drzwi pokaże,
      Nas już północ nie rozłączy.

      Smutno, Ninko, na tej sannie:
      Umilkł drzemiąc mój woźnica,
      Dzwonek brzęczy nieustannie,
      Tuman kryje twarz księżyca

      przełożył Adam Ważyk

      Nareszcie miły, ciepły i spokojny wieczór w domu :) Z uśmiechem i bardzo ciepło, bo już temperatura spadła do -10 st. :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      sanna słynną rosyjską trojką, myślę, że każdej z osób uczestniczących w niej jest miła i atrakcyjna :) Dla równowagi zaproponuję spokojniejszy wiersz.

      Aura zimowa - wiersz Haiku

      zimowe drzewa
      na bezlistnym konarze
      kruk przecina biel

      * * * *

      śnieżna zawieja
      wiatr porywa do tańca
      białe śnieżynki

      * * * *

      zimowy ogród
      zmrożona czerwień róży
      w śniegowych płatkach

      * * * *

      mroźne wieczory
      opuszczona huśtawka
      kołyska wiatru

      * * * *

      tyle śnieżynek
      otwieram okno na świat
      gwiazdy migoczą

      * * * *

      styczniowa aura
      w kryształowym sopelku
      słoneczny promień

      - Bożena N.

      Całe popołudnie jestem jak "śnięta ryba". Właśnie robię mocną, czarną herbatę, może nabiorę trochę energii :( Za oknem smog. Próbowałam otworzyć okno, aby przewietrzyć mieszkanie i szybko je zamknęłam.
      Coś niedobrego ostatnio jest w pogodzie i być może organizm to wyłapuje.
      Na teraz: uśmiecham się do Ciebie i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    3. Ewuniu,
      pozdrawiam serdecznie z dobranocnym buziakiem dziękując za dzisiejsze poezjowanie, pa :)

      Usuń
    4. Czułam się bardzo podobnie, Zuziu i nie mogłam opanować senności. Może dziś wiatr trochę przewieje tę mgłę ze smogiem i aura będzie znacznie bardziej przyjazna dla ludzi. Czego Tobie i sobie gorąco życzę.
      Dziękuję za zimowe miniaturki :) Dobrego dnia :)

      Usuń
  22. Dobry wieczór na dobrano.:)*

    Jak widać u Ciebie Ewuś syćko nojlepse i mróz, i pełno śniegu
    naleciało, a mgły takie, ze łoko wykol, i nic nie widać.:)))*

    A tero zagrom se piosenkę Wojciecha Dzieduszyckiego ze słowami Andrzeja Własta i muzyką G.Arezzo -

    * * *...Śnieg...* * *
    ✿ܓ

    https://www.youtube.com/watch?v=APc24m9ECGA


    Puchowy śniegu tren
    W krąg roztoczył lśnień czary
    Dźwięczą sanek janczary
    Miasto spowił już sen
    A przez ulicy cieśń
    Zdobną w śniegowe szaty
    Jedzie panicz bogaty
    Nucąc wesołą pieśń

    A wtem do sań podbiega
    Dziewczyna niosąc bzy
    Do jej łachmanów brzega
    Przymarzły śnieżne skry
    Wyciąga drżące dłonie
    W śniegowych płatków rój
    I cichy szept jej wionie
    ”Kup kwiaty, panie mój ”

    Pan wstrzymał sani pęd
    Z wolna spojrzał w jejoczy
    A w tych oczu roztoczy
    Dostrzegł piękno i smęt
    Wziął bzu zamarznięty kwiat
    I rzekł — „Siadaj tu przy mnie...
    Już skostniałaś na zimnie,
    Ja ogrzeję cię rad”

    I zawiózł ją do siebie
    Gdzie było ciepło tak
    Gdzie świecił jak na niebie
    Pająków gwiezdny szlak
    Posadził u kominka
    I szepnął jak we śnie
    ”A teraz niech dziewczynka
    Całuje mocno mnie”

    Gdy u sypialni wrót
    Już z niej spadły łachmany
    Blask jej ciała różany
    Zalśnił przed nim jak cud
    W ramiona porwał ją
    Odurzyły go zmysły
    Na jej ustach zawisły
    Jego usta, co drżą

    Lecz gdy zabłysnął ranek
    I ścichła burza krwi
    Znudzony już kochanek
    Dziewczynie wskazał drzwi
    Odziała swe łachmany
    Jak kazał pan, jej kat
    I niby pies wygnany
    Szlochając poszła w świat

    Aż raz po paru dniach
    Panicz siadał w swe sanie
    Wtem usłyszał szeptanie
    Za krtań chwycił go strach
    Śród białych śnieżnych pól
    Ona cicho leżała
    Na pół żywa zsiniała
    A w jej oczach lśnił ból

    Pan spojrzał na nią z góry
    Zrobiło mu się żal
    Zły trochę i ponury
    Pojechał w siną dal
    A gdy mrok nieobjęty
    Na ciche miasto legł
    Dziewczyny trup zmarznięty
    Przysypał miękki śnieg

    ...ło kurde!... Dziewczyny ubierajcie się ciepło...:)*

    ✿ܓ

    I kołysanka na dziś Ireny Santor, Stanisława Soyki -

    ***...Nie narzekajmy na klimat...***

    https://www.youtube.com/watch?v=6sDzfZDgDh0

    Sypie śnieg
    jakby biegł
    na spotkanie
    białych kół
    małych kół
    prędki taniec

    Od czasu do czasu jest zima,
    raz na rok, albo i dwa,
    nie narzekajmy na klimat
    i bierzmy, co los nam dal

    Sypie śnieg
    jakby biegł
    na spotkanie
    senny tak
    smutny tak
    jak rozstanie

    Tekst - Agnieszka Osiecka

    ✿ܓ

    Trochę wcześniej powiem już Dobranoc i Tobie Maleńka moja.:)))***...pora już na mnie, tylko jeszcze przytulę
    i ogrzeję Ci rączęta...pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie wczoraj straszna śpiączka zmogła z wieczora i żadna siła nie była w stanie mnie dobudzić. Twoje piosenki i ciepłe słowa przydały się na rano, jak deser do pierwszej kawy, dziękuję pięknie :)))***

      Usuń
  23. Dzień dobry w środę :)*
    Jeszcze ciemności i spory mróz, ale trochę mniejszy niż wczoraj, bo "tylko" -8 stopni. Za oknem szadź tak piękna, że nie można oczu oderwać, a to za sprawą przymarzniętej mgły w nocy. Dziś już nie ma mgły :) Przynajmniej na razie. Dzień będzie dłuższy od najkrótszego w roku o 37 minut i to już się odczuwa po południu :)
    Środowa kawa już podana, a do niej delikatna przebudzanka w wykonaniu Ewy Bem i Andrzeja Piaska Piasecznego.

    *** Pół ciebie pół mnie ***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=dzxg8IiqFTI

    Jest rysowany w twojej twarzy wiersz, co porywa mnie
    tu dziś się staje między nami wspólnym jutrzejszym dniem
    słońce gładzi na twej twarzy horyzontu kres
    teraz chcę, nim jeszcze zajdzie, znaleźć wiersz.

    Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
    jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
    pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
    zawsze go przy mnie znajdziesz tu.

    Jest w nim nadzieja, że w otchłani smutku nie znajdę się
    że co najlepsze będzie dalej, zawsze przed nami jest
    słońce gładzić na twej twarzy będzie każdy dzień
    teraz wiem, gdy rano wstanie, znajdzie wiersz.

    Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
    jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
    pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
    zawsze go przy mnie znajdziesz tu.

    Pisany na pół- pół mnie, ciebie pół
    choć staje się dziś, to znasz go już
    odtąd mój, zawsze mój, będzie lustrem naszych snów
    co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów.

    Jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
    pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
    zawsze go przy mnie znajdziesz tu.

    słowa: Andrzej Piaseczny Piasek

    Pomyślnego, słonecznego dnia Wszystkim, bez mgły, śnieżycy i uciążliwego smogu :)*

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Ewuniu :)
    Smutno bez słońca, lazurowego nieba i bieli, która oślepia. Ale od czego wyobraźnia i własny świat kolorów !

    Zimowe przebudzenie

    Sennie się budzi krajobraz wśród śniegu
    I czarnych ptaków zaokiennych mrowie,
    Zmarznięta mgła śnieżna, aż do widnokręgu
    I drzew zimowych bezlistne pustkowie.

    Wyjrzyj, jak co rano z kawy kubkiem w dłoni.
    Przywitaj gawrony i przestrzeń bezmierną.
    Poślij szczery uśmiech, co ciepłem ochroni
    Twe wnętrze, przed zewnętrza bielą oraz czernią.

    Wejrzyj w świat kolorów własnej swej enklawy,
    Znajdź słońce, schowane gdzieś tam w butonierce.
    Sięgnij sercem do środka - poczuj światła barwy
    I wyciągnij przed siebie roztęsknione ręce...

    To jest dnia początek mój drogi człowiecze !
    Ciesz się jego istnieniem od chwili zrodzenia
    I uczyń, co możesz, by z jego przyrzeczeń
    Porannych nie stracić ni kropli do pełni spełnienia !

    - Bożena

    Poranna kawa stawia do pionu, real pogania !
    Wszystkim słonecznych myśli i dnia bez zawirowań, z uśmiechem i motylach w brzuchu, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Ponuro i bezsłonecznie było dzisiaj i na Wschodniej, ale to nie powód, żeby się zaraz zamartwiać :)
      Może na wieczór podrzucę trochę wiosny.

      Fiolet bzów

      rankiem zerwę fiolet bzów
      ten rozwieszony za oknem sypialni
      pachnący zieloną
      rosą zamyślonych oczu
      ptaki schwytam w dłonie
      nim uleci hen melodia płocha
      i zatrzymam wiosnę
      za szybą na ścianie

      gdy dotykam słowem
      twej porannej myśli
      wszystko jakieś inne
      bardzo przezroczyste
      może się tylko cień
      odbarwia za drzewem
      i opada pewnie światło
      musimy być już zimni
      tylko jeszcze myśli mówią ziemi
      oparte o grudę
      jutro rankiem znowu ktoś zerwie fiolet bzów
      dotknie błyskiem słońca
      zapatrzonych oczu w kruchej elipsie

      Jan Gawarecki

      Dużo słoneczka w duchu na ciepły domowy wieczór, pozdrawiam z uśmiechem :)

      Usuń
    2. ...masz rację Ewuniu, co tam zima i śniegi, pomyślmy o kolorach i pierwszych tchnieniach wiosny :)

      Wiosenna radość

      z pierwszym tchnieniem wiosny
      ptaki śpiewają szczęśliwe

      barwą
      podnosząc w górę
      niewinnie
      duszę malowaną
      marzeniami

      z pierwszym tchnieniem wiosny
      topnieje chandra zimy

      w niebie
      świetliste słońca
      promienie
      uśmiechając się do świata
      dla ciebie

      z pierwszym tchnieniem wiosny
      serca szeroko otwarte

      radością
      myśli jaśnieją
      kolorami
      kołysząc kwiaty
      miłością

      - elka

      Popołudnie i wieczór upłynęły na zajęciach domowych. Teraz jeszcze trochę po ogarniam to i owo. Tymczasem :)

      Usuń
    3. Zuziu, chyba wywołałyśmy coś na kształt przedwiośnia :) W takim razie do pary z wiosną będzie Miłość

      Miłość

      Miłość to znaczy
      popatrzeć na siebie
      Tak jak się patrzy
      na obce nam rzeczy
      Bo jesteś tylko jedną
      z rzeczy wielu

      A kto tak patrzy
      choć sam o tym nie wie
      Ze zmartwień różnych
      swoje serce leczy

      Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu

      Wtedy i siebie
      i rzeczy chce użyć
      żeby stanęły w wypełnienia łunie
      To nic
      że czasem nie wie czemu służyć:

      Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.

      Czesław Miłosz

      Dobranoc, Zuziu, pięknych wiosennych snów, pa, do jutra :)

      Usuń
  25. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Środa z małym minusem za dnia, w nocy ma ugryźć dotkliwiej
    bo do minus 12 stopni C, ale w jest chacie ciepło.
    A teraz już "Słowo na Dobranoc"i Stanisław Kruszewski -

    * * *...jednym słowem...* * *

    ✫•❤️❤️❤️•✫

    Ktoś bielą sypnął śnieżna zamieć
    w zimowym transie wiatr zacina
    zbudziłem myśli pijąc kawę
    w jej aromacie cię zatrzymam

    w jej słodkim smaku w pocałunkach
    które zostawiasz mi codziennie
    w niedokończonych wszystkich jutrach
    śnie niewyśnionym jeszcze we mnie

    ty jedna wyjmiesz go spod powiek
    bo już w nim jesteś tak jak zima
    zatrzymam ciebie pierwszym słowem
    miłość tym samym się zaczyna

    ✫•❤️❤️❤️•✫

    A kołysanką na dziś zaśpiewa Kalina Jędrusik "Ciepła wdówka
    na zimę"....aaa przydała by się.

    https://www.youtube.com/watch?v=y3nuuRNgCUE

    Gdy październik wraz z ciepłą bielizną
    zsyła smutek na ciebie doroczny –
    o, samotny jesienny mężczyzno,
    pustym wzrokiem dokoła znów toczysz.
    Odwracając zmęczone źrenice
    od bezmyślnej twarzyczki podlotka –
    z jedną myślą przebiegasz ulice:
    „Gdyby wdówkę gdzie ciepłą napotkać!
    Nim ta zima chwyci znów –
    żeby tak coś z ciepłych wdów!”.

    Ciepła wdówka na zimę –
    zawieruchę i mróz –
    to jest szczęście olbrzymie,
    co jak kwiat będziesz niósł.
    Co cię w sposób realny
    wyrwie z trosk materialnych –
    zmieni minus globalny –
    twój minus na plus.

    Proszę pana, ja panu coś powiem:
    jestem ciepła, choć jeszcze nie wdówka.
    Ale jeśli pan umie uwdowić –
    czeka pana urocza placówka –
    mój staruszek ma taką zadyszkę,
    że doprawdy niewiele wystarczy –
    ot, zatrutą gdzieś wpuścić mu myszkę –
    albo jeszcze cokolwiek inaczej –
    wsypać coś do jednej z kasz,
    trochę trudu i już masz:

    Ciepłą wdówkę na zimę –
    na gołoledź i śnieg!
    Żebyś w śnieżną zadymkę
    do niej tęsknił i biegł.
    Drzwi i serce otworzy
    i warunki ci stworzy,
    i na duszę położy,
    położy ci lek.

    tekst - Jremi Przybora Muzyka - Jerzy Wasowski

    ✫•❤️✫❤️✫❤️•✫

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja. Przytulam
    się do ciepłego ❤️ aż do ranka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      jestem, jestem, za momencik będzie Słowo...

      Usuń
    2. ... i juszsz :)))*
      A u mnie znów -8 stopni, na rano pewnie będzie jeszcze większy mróz. Skoro Ty ze Staszkiem, to i ja też do poczytania i do posłuchania.

      ✫•❤️✫•❤️✫

      *** Jedno słowo ***

      Ze słów niejedno mi się śniło
      dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
      gdy mówisz kocham słyszę miłość
      i choć tak późno - dla nas wcześnie

      na pocałunki które łączą
      gdy warga z wargą chce się spotkać
      słowa do siebie lgną - czy zdążą
      tym najwłaściwszym choć raz zostać

      ze wszystkich jedno mi się śniło
      dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
      gdy mówisz kocham słyszę miłość
      i chociaż późno - dla nas wcześnie

      na słowo które cieszy jeszcze
      gdy słońcem wita nas poranek
      kiedy pragnienie siebie w szepcie
      rodzi cudowne zakochanie

      niejedno słowo mi się śniło
      dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
      gdy mówisz kocham słyszę miłość
      i choć tak późno - dla nas wcześnie

      Stanisław Kruszewski

      ... i Łódzka Fabryka Snów:

      https://www.youtube.com/watch?v=A2FNANtijbU&feature=youtu.be

      ✫•❤️✫•❤️✫

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))*** z czułym pocałunkiem do ranka, pa :)))**❤️✫

      Usuń
  26. Dzień dobry w czwartek :)*
    Śniegu dosypało w nocy tyle, że trudno określić, gdzie jezdnia, gdzie chodnik. Dopiero nieliczne ślady samochodów mogą na to wskazywać. I mróz znów większy, na tę chwilę -10 stopni.
    Szybka kawa dla ziewających i parę ciepłych strof spod mojej ręki.

    Jak śnieżne kwiaty

    Kapryśna zima zmienia koloryt,
    brzask otulony białawym szalem;
    na wietrze krąży płatek niesforny,
    rynna wylewa spóźnione żale.

    Świat rozjaśniony śpi w lekkim puchu,
    rankiem maźnięty różami zorzy;
    a we mnie tyle dla ciebie uczuć,
    ile gwiazd śniegu styczeń rozłożył.

    Więc lekkość bytu świtem ogłaszam
    (nostalgia puka, choć jej nie proszę),
    Czasami nastrój figle mi płata,
    dziś nucę radość z rozwianym włosem.

    Zanim w pejzażu znów szaroburym
    srebrzystej szadzi zabraknie attyk,
    najczulszym słowem chcę cię przytulić,
    jak śnieżne kwiaty, tak delikatnym.

    Ewa Pilipczuk

    ... i coś optymistycznego na dobry dzień...

    - "Jutro możemy być szczęśliwi" - Raz Dwa Trzy

    https://www.youtube.com/watch?v=y-cHHNEYze8

    Nadzieja to plan
    on ziści się nam
    przydarzy się na pewno się zdarzy
    więc uwierz za dwóch
    ty i twój duch
    z nadzieją wam będzie do twarzy
    więc uwierz za dwóch
    ty i twój duch
    z nadzieją jest bardziej do twarzy

    jutro możemy być szczęśliwi
    jutro możemy tacy być
    jutro by mogło być w tej chwili
    gdyby w ogóle mogło być

    oto jest czas
    on zmienić ma nas
    to czas który ma nas zmienić
    nim zgadniesz jak
    przeoczysz znak
    ten znak co jest źródłem nadziei
    nim zgadniesz jak
    przeoczysz znak
    ten znak co jest źródłem nadziei

    jutro możemy być. . . itd.

    niech wiara się tli
    dodając ci sił
    by na nic nie było za późno
    lecz traci swój sens
    gdy głupi masz cel
    i góry przenosisz na próżno
    lecz traci swój sens
    gdy głupi masz cel
    i góry przenosisz na próżno

    jutro możemy być. . .

    (brak autora tekstu)

    Serdecznie, z nadzieją na lepsze... i do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  27. * * *...Nastroje...* * *

    Rozwianym włosem muskasz mnie tak czule
    że wpadam w nastrój radosny od rana
    To nic, że nostalgia ma kolor big blue
    gdy nucisz mi takie słowa moja kochana.

    A kwiaty zimy, które misternie układasz
    aż pachną mnie zapachem Twej białej ręki
    więc proszę Ty mnie je dalej podawaj
    i uchroń trwale od trudów i życia udręki.

    Przytulaj nieustająco to miłe niebywale
    oddam Ci to w dwójnasób bo kocham bardzo
    twe słowa, które mi szepczesz wytrwale
    a czynisz to tak, że do życia wystarczą.

    Autor - Jasiek juhas

    Kłaniam się niziutko na powitanie.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Och, jakie piękne powitanie :)* Stopiły się wszystkie lody i śniegi wokół mnie, a za oknem prawie że zapachniało fiołkami... Już bliżej, jak dalej, a oczekiwanie z Tobą będzie radośniejsze.

      Oczekiwanie
      Jeszcze mała chwila, rzeki puszczą lody,
      niecierpliwość pączków skiełkuje zielenią;
      spod zbutwiałej ściółki mrugnie radość łodyg,
      bladawe poranki różem się rozpienią.

      Jeszcze mała chwila i już z dachu sople
      jako łzy rzęsiste spije naga ziemia;
      miłością zagwiżdże kos pod moim oknem,
      zimowe nostalgie będą nie na temat.

      Cóż, że szare niebo, wiatr gawrony liczy,
      niezadługo styczeń skończy mroźny spektakl.
      Wiosną w twoich oczach chcę się dziś zachwycić
      i z takim pejzażem choćby iść do piekła.

      Ewa Pilipczuk

      Smycz mi się rozładowała, mróz nie odpuszcza, ale co tam, najważniejsze, że już w domu. Ciepełko wieczorne ślę :)))***



      Usuń
  28. Chyba już pożegnam czwartek, bo po dzisiejszym męczącym dniu straszliwa senność zaczyna mnie łapać. Niech noc dała wszystkim zmęczonym prawdziwy wypoczynek i kojące sny.
    Jeszcze tylko Słowo z wierszem Małgorzaty Pilacińskiej.

    ✫•❤️✫•❤️✫

    To tylko

    Tylko dla ciebie tych parę słów
    spojonych rymem odnalezionym.
    Nie ma w nich śpiewu, ni losu wróżb
    ani też nawet fantasmagorii.

    Chcę tobie przesłać splecenie rąk,
    skłonienie głowy na Twoje ramię,
    ciepło uśmiechu warg, które drżą.
    Uczucia w słowach odnajdywanie.

    Usłyszysz szept mój w wieczoru czas.
    Prześlę go tobie księżyca światłem,
    spojrzenie oczu, tęsknoty draft.
    Dostaniesz wszystko, co w sercu znajdę.

    Małgorzata Pilacińska

    ✫•❤️✫•❤️✫

    ... a pokołysze Led Zeppelin - Stairway to Heaven

    http://www.youtube.com/watch?v=9Q7Vr3yQYWQ

    ✫•❤️✫•❤️✫

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))***... przytulam ciepło i najczulej do ranka, pa:)))***

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Mrozik nie ustępuje i mrozi bez żadnej dyspensy, nawet
    w południe było tylko -7 stopni C.

    A w "Słowie na Dobranoc" kołysanka Piotra Gadowskiego
    i zespołu IRA -

    ***...Miłość...***

    https://www.youtube.com/watch?v=1osrr3eWfv4


    Najpierw śmiech potem płacz żaden cud,
    nie realny plan i różnice zdań znowu szkoda słów,
    ale ona wciąż jest.

    Najpierw ktoś potem nikt, taki los,
    a przyjazna dłoń zaciśnięta w pięść nowy spada cios.

    A miłość jest od zawsze aż po kres
    i będzie jak była.
    A miłość w nas unosi sen do dnia,
    zostanie nam siła.

    To jak energia wszystkich słońc,
    strumienie światła poprzez mrok,
    ponad śmierć i ponad czas.

    Blady strach uczy grać milion ról.
    Pewną minę ma, skamieniała twarz gdy ukrywa ból.

    A miłość jest od zawsze aż po kres
    i będzie jak była.
    A miłość w nas unosi sen do dnia,
    zostanie nam siła.

    To jak energia wszystkich słońc,
    strumienie światła poprzez mrok,
    ponad śmierć i ponad czas.

    ponad czas, ponad mrok, ponad czas...

    A miłość jest od zawsze aż po kres
    i będzie jak była.
    A miłość w nas unosi sen do dnia,
    zostanie nam siła.

    To jak energia wszystkich słońc,
    strumienie światła poprzez mrok,
    ponad śmierć i ponad czas.

    Słowa: Artur Gadowski & Wojciech Byrski
    Muzyka: Piotr Konca

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim I Tobie Moja Najmilejsza.:)))***
    ...Bośkom Cię nojculej,❤️... pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna piosenka do porannej kawy, dziękuję :)*
      A moje nutki i Słowo było 3 minuty wcześniej.

      Usuń
  30. Dzień dobry, to już piątek :)*
    I nawet spory mróz za oknem (-7) nie jest w stanie przyćmić mi radości.
    Jeszcze tylko kawa i na dobry dzień łyk poezji śpiewanej.
    z Łucją Prus.

    Kocham się w poecie

    https://www.youtube.com/watch?v=P-EoO7Wbv9E

    Jeszcze płomyk miga w szklance, jarzy się i tli, na firance
    Drży wspomnienia cień, dogasa miejski dzień.
    I jeszcze wkoło tyle nut, nut i słów, co uleczyły nagle serca chłód.
    Ludzie, gdzie ja byłam, ile światów przemierzyłam,
    Ilu zaklęć wysłuchałam wyśpiewanych jednym tchem i wiem:

    Kocham się w poecie, grajku, co mi gra,
    Gra i śpiewa, gada, plecie, do białego dnia.

    Spójrz, umknęły dnia szarości, lampa, krzesło, stół,
    I posłuszne mu śpiewają nam z radością ile tchu.
    Żeby się zdumiał miejski dzień i śpiewanie to zrozumiał człowiek,
    Co się skrył w codzienności cień, żeby się zdumiał trwożny czas,
    Że kilka nut i słów tak prosto leczy lęk człowieczy, broni nas:

    Kocham się w poecie, gładzę jego skroń,
    Bądź dla niego dobry, świecie, niby skarb go chroń.
    Bądź dla niego dobry, świecie, kochaj go, jak ja,
    Niech z szarości dnia ku szczęściu myśl uleci, gdy on gra.

    tekst - Wojciech Młynarski

    Dobrego dnia i ocieplenia wszystkim na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień dobry Ewuniu :)
    Przebudzanka, kawa i szarość piątkowego dnia, to ostatnio norma, szczególnie ta szarość. Nic to, najważniejsze są uczucia :-). Być zakochanym, kochać i tworzyć wiersze, które pozwalają pokolorować szarą codzienność - oto zadanie dla tworzących wiersze.

    Kto jest poetą

    Poetą jest ten który pisze wiersze
    I ten który wierszy nie pisze

    Poetą jest ten który zrzuca więzy
    I ten który sobie więzy nakłada

    Poetą jest ten który wierzy
    I ten który uwierzyć nie może

    Poetą jest ten który kłamał
    I ten którego okłamano

    Poetą jest ten który odchodzi
    I ten który odejść nie może

    - Tadeusz Różewicz

    Dla Wszystkich słonecznego dnia, nawet jeśli słońce będzie schowane za chmurką, pogodnych myśli i uśmiechu na ostatni pracujący dzień tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      U nas dziś odwilżowo, choć przy takiej ilości śniegu raczej wszystko nie zdąży stopnieć przed następną falą mrozów. A szkoda, bo już zimy mam serdecznie dosyć.
      Pokolorować wiersze... spróbuję, może być seledynem?

      Marzeniem zatańcz

      Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
      niebo zakryte kudłatą rzęsą;
      przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
      niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.

      Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki -
      ozdób kolorem szare ulice.
      Rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
      z lodową grudą dokończ rozliczeń.

      Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
      pąki zawilców pokaż mi w trawie.
      Miłością rozpal skowronków przyśpiew,
      gorących uczuć w wiersze mi nawiej

      i seledynem wykończ krajobraz.
      Różanych świtów rozściel aksamit,
      marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
      by tren zimowy na dobre zamilkł.

      Ewa Pilipczuk

      Kolorowego wieczoru, Zuziu, przynajmniej w marzeniach :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Pogoda prawie jak w marcowe roztopy, nawet temperatura na plusiku. Trudno się dziwić, że marzymy o kolorach, nastrojach i cieple wiosennym :-)

      Wiosenne nastroje

      Cudowny wiosenny dzień
      słońce wysoko na niebie
      kwiaty, zieleń, śpiew ptaków
      to wszystko dla ciebie.

      Warto było czekać
      godziny, dnie, miesiące
      znosić deszcz i chłód
      by wiosna zagościła na łące.

      Usłyszeć łopot skrzydeł
      kumkanie żab w stawie
      klekot bocianich dziobów
      zobaczyć kopce w trawie.

      Drzewa rodzą owoce
      barwami kwitną kwiaty
      nikogo o zgodę nie pytają
      i nie żądają zapłaty.

      Słońce bądź ogrodnikiem
      dla naszej przyrody
      nie zakwitną drzewa, kwiaty
      bez światła, ciepła, wody.

      - Halina Kowalska

      Popołudnie i wieczór przed telewizorem. Oglądałam inaugurację zaprzysiężenia prezydenta Trampa. Trochę na plus i trochę na minus. Myślę, że dziennikarze będą mieli duuuużo tematów :-)
      Jeszcze wieczorne pozdrowieńko :)

      Usuń
    3. Zuziu,
      nie jestem fanką Trumpa i zupełnie mnie nie interesuje, jak się ubrał, gdzie stanął, co mówił, czy się uśmiechał, komu i dlaczego dał prezent, czy miał za długi krawat, a za krótkie spodnie :)))
      Co wyniknie z jego polityki dla świata i Polski, to się okaże, zbyt optymistycznych myśli na ten temat nie mam.
      Wracam zatem do malowania świata poezją :) Tym razem przez Zosię Szydzik.

      Namaluj mi lato

      Proszę namaluj mi lato zielone
      tak dżdżysto dzisiaj za oknem
      ostanie liście tańczą jak szalone
      i w deszczu jesiennym mokną

      namaluj proszę łąki pełne kwiatów
      w barwach z czerwcowej palety
      i szeroki łan lnu co się bławaci
      modraczka modre rozety

      drżące dzwonki różowego orlika
      niech dzwonią capstrzyk świetlikom
      bramę zwieńczoną różanym portykiem
      od rosy skrzącą gdy świata

      proszę nie zapomnij o czerwieni
      ożyw pejzaż akcentem lata
      rozrzuć maki krwiste pośród zieleni
      rozbaw bratki na rabatach

      obudź znużoną cykadę w oczarach
      rozwieś tiul lekkiej firanki
      tajemnicę siwej mgły na moczarach
      i bujność siwej kocanki

      a nas... miły spowij w woń wieczornika
      o zmierzchu w chińskiej altanie
      a spiesz się miły nim widzenie zniknie
      i czar chwili działać przestanie.

      Zofia Szydzik

      I z tą czarowną chwilą w wieczorniku poezji powiem dobranoc :) Uroczych, kolorowych snów, Zuziu, pa, do jutra :)

      Usuń
    4. Ewuniu,
      czasami dobrze jest wiedzieć "kto co za wielką wodą śpiewa" :)
      Kolory lata najpierw przemaszerowały przez zieloną wiosnę :)

      * * *

      Kolor wiosny jest zielony,
      a kolor bólu ciemny
      strugą słów wezbrany księżyc
      wiosny kolor jest złoty
      jak kwiat, co pod obłokiem mieszka
      kolor bólu jest ciemny
      jak rozgryziona gałąź świerka
      kolor miłości czerwony,
      a kolor miłości co przeszła
      w najgłębszym miejscu jezioro
      na wylot chłodem przeszył
      ważka mnie wzięła na skrzydła
      ponad wodą pociemniałą leci
      kolor miłości jest złoty
      jak w słońcu kolor rzeki

      - Halina Poświatowska

      Dobranoc Ewuniu, wiosenno letnich snów w naręczach kwitów, pa :)

      Usuń
  32. Chyba wszyscy się pospali? To już i mnie nie pozostaje nic innego, jak pożegnać zachlapany piątek, tym razem wierszem Alexandra Czartoryskiego.

    ✫•❤️✫•❤️✫

    Do dzisiaj nie wiem jak to nazwać
    Co się nam dwojgu przydarzyło
    Mówili ludzie - zwykła miłość ...
    Tkwi w moim sercu inna prawda

    Nie o tym, że ty dla mnie jesteś
    A ja dla ciebie trwam i żyję
    Lecz o tym, że dwa serca biją
    Tak, jakby jedną miały przestrzeń

    I miejsce, co dla nich właściwe
    Wyłącznie dla nich utworzone
    W nim tęsknią wzajem - razem żywe

    Jak oczy, które w jedną stronę
    Patrząc - odróżnią, co prawdziwe
    Od tego, czym są omamione

    Alexander Czartoryski [Sonet 853]

    ✫•❤️✫•❤️✫

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim czuwającym uśpionym :)))***... do jutra, Kochani, pa :)))***

    ... jeszcze znajdę jakąś kołysankę, chwila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kołysankę dla nas zaśpiewa Lara Fabian - si tu m'aime.

      *** Jeśli mnie kochasz ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4CdutW_wQMM

      Czuję to
      Wiem to
      Kiedy jesteś na drugim końcu świata
      Płaczesz godzinami
      Na moim sercu
      Mogłabym wyć, przysięgać
      nawet jeśli nic nie rozumiem
      Gdziekolwiek jestem, czuję twój ból
      Kiedy widzę siebie
      Bez twoich dłoni, twoich ramion
      Nie umiem oddychać
      I tak często słyszę
      Śpiew wiatru
      Który przynosi mi wspomnienie
      Zielonych pól twojej Irlandii

      Zostawić życie bez uprzedzenia
      Zrobiłabym to, gdybyś mnie kochał

      Nawet jeśli nie mam racji
      Wszystko jest silniejsze niż rozum
      Wszystko jest silniejsze niż twoje imię
      Które powtarzam, piszę bez przerwy
      Na kartach mojego życia
      I mam nadzieję, że każda z jutrzenek
      Które zobaczę, zabierze mnie do twojego ciała

      Zostawię wszystko, jeśli mnie kochasz

      Wiem – nie mylę się
      Gdzieś tam daleko
      Myślisz jeszcze o mnie
      Trzymasz mnie w ramionach
      Miejsce, miłość

      Powiedz mi cicho, że mnie kochasz
      Że mnie kochasz

      Czuję to
      Myślisz jeszcze o mnie
      Wiem, że trzymasz mnie w ramionach

      Powiedz mi to
      Że mnie kochasz

      ✫•❤️✫•❤️✫

      ... i czułe pa, do ranka :)***

      Usuń
  33. Dzień dobry w odwilżową sobotę :)*
    Mam dwa nowe wiersze, trochę fotek, ale robię sobie dzisiaj urlop od Impresji.
    Czasami trzeba bardziej ogarnąć życie w realu i trochę odpocząć od sieci.
    Może coś nowego jutro wstawię, a tymczasem życzę wszystkim przyjemnej soboty z dobrymi myślami i spokojnym wypoczynkiem :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      życzę oddechu "pełną piersią" w sobotni dzień. Wracaj na Ogródkowe ścieżki wypoczęta, zrelaksowana z uśmiechem i chęcią sadzenia wierszy na rabatkach. Wszystko co jest "z musu" nie przynosi radości, a przecież Ogródek miał za zadanie: zabawy, uśmiech i radość przy poezji i muzyce.
      Pozdrawiam cieplutko, pa :)

      Usuń
  34. Bry.:)*

    Trochę odwilży w Lublinie Bozia dała
    i nasza poetka w życie się udała.
    Tu rodzi się pytanie,- Czy w tym życie
    będzie siedzieć przyzwoicie?
    Boć to jeszcze ozimina w śniegu cała.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  35. Rozumiem, że miłość trzeba pielęgnować
    i urlop dla niej w życiu nieunikniony.
    tylko jak tu położyć się w oziminie,
    by akt miłosny był w niej spełniony.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))))**** a gdzie mi tam do aktów miłosnych...

      Usuń
  36. To w zastępstwie spróbuję zagrać przebudzankę przy sobocie.:)*

    Krzysztof Zalewski - "Miłość Miłość"

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    https://www.youtube.com/watch?v=IEiRPInizgQ&list=RDIEiRPInizgQ

    Bez Ciebie wszystko mi jedno
    I czuję jakby mnie było pół
    Uparta chmura nade mną
    A chmura nade mną
    Pozbawia mnie tchu

    Przy Tobie znika całe zło
    Przez otwarte okna
    Przy Tobie oddycham
    Zapominam się na chwilę

    Ciebie więcej chcę
    Musi mi to przejść
    I minąć mi miłość
    I inne słowa
    Nie potrzebuję słów
    Mówiłem Ci to już
    Dopłyną donikąd
    To tylko słowa
    Ciebie więcej chcę
    Musi mi to przejść
    I minąć miłość
    Mijamy sobie

    Czemu zatrzymać się nie da
    Tego momentu, gdy jesteś tuż
    Przy Tobie znów chcę wszystkiego
    I jeszcze to wszystko
    Mógłbym móc

    Przy Tobie znika całe zło
    Przez otwarte okna
    Przy Tobie oddycham
    Zapominam się na chwilę

    Ciebie więcej chcę...

    Autor tekstu i muzyki: Krzysztof Zalewski

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i Janusz Radek - refleksyjnie.

      * * *...Żałuję każdego dnia bez Ciebie...* * *

      https://www.youtube.com/watch?v=B7jutN-llrY

      Biegnący stale,
      Stworzony, by wyznaczać cel.
      Twarzą przy ziemi szukałem najdziwniejszych miejsc.
      Myłem ją wodą
      Cenniejszą od największych prawd.

      Szedłem po śladach nie czując, że prawdy te znam.
      Cieszyłem się niczym
      I pchałem na oślep swój czas.
      Za każdym razem liczyłem, że stanie się cud.

      Żałuję każdego dnia
      W którym żyłem bez Ciebie.
      Podróżowałem księżyce i słońca bez Ciebie.
      Żałuję każdego dnia
      W którym żyłem bez Ciebie,
      Sam.

      Leżysz tu naga i nie wiem czy dotykać Cię.
      Nic nie chce wracać
      I nieodwracalny wód bieg.
      Chciałbym się napić rękoma ostatni już raz.

      Żałuję każdego dnia
      W którym żyłem bez Ciebie.
      Podróżowałem księżyce i słońca bez Ciebie
      Żałuję każdego dnia
      W którym żyłem bez Ciebie,
      Sam.
      Autor tekstu: Janusz Radek

      :)))*

      Usuń
    2. ...i jeszcze PAWEŁ DOMAGAŁA - podbnie

      * * *...Gdybyś była...* * *

      https://www.youtube.com/watch?v=bR2tTmemPRM

      Może to pogoda
      znowu nie mogłem spać
      w telewizji mówili,
      że będzie bardzo silny wiatr
      a jednak układ jakiś
      nie dobrych gwiazd
      chyba wszystko na raz sprawia, że
      jest mi źle

      Może to ciśnienie
      znowu nie mogłem wstać
      w telewizji mówili, że trzeba wszystko z życia brać
      a jednak układ jakiś
      nie dobrych gwiazd
      i chyba wszystko na raz sprawia, że
      jest mi złe

      Gdybyś była to byś coś zmieniła
      gdybyś była nie kończyłby się świat
      wiem są słowa co jak woda myją lęk
      ty masz słowa co jak woda myją mnie

      Może to pogoda
      znowu nie chciałem żyć
      w telewizji mówili
      przecież jest dobrze tak ma być
      a jednak układ jakiś
      nie dobrych gwiazd
      dlaczego wszystko na raz sprawia, że
      jest mi źle

      Gdybyś była to byś coś zmieniła
      gdybyś była nie kończyłby się świat
      wiem są słowa co jak woda myją lęk
      ty masz słowa co jak woda myją mnie

      Gdybyś była to byś coś zmieniła
      gdybyś była nie kończyłby się świat
      wiem są słowa co jak woda myją lęk
      daj mi słowa co jak woda zmyją mnie

      Autor tekstu: Paweł Domagała

      :)))*

      No to może do dobranocki wystarczy.:)*

      Usuń
  37. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Przeprasza, że tak wcześnie, ale mam jeszcze sporo zajęć
    domowych...

    A dzisiejszą kołysankę zaśpiewa Paweł Domagała -

    * * *...Zamknij oczy...* * *

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    https://www.youtube.com/watch?v=M1xtn71jpmk


    Zamknij już
    Zmęczone swoje oczy
    Mój anioł stróż
    Opieką Cię otoczy
    Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
    Kiedy wstanie nowy dzień

    Anioły wezmą nas pod niebo
    Nie bój się, bo nie ma czego
    Na twoich oczach stanie się cud
    Będę prawie wszystko mógł

    Zamknij już
    Zmęczone swoje oczy
    Mój anioł stróż
    Opieką Cię otoczy
    Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
    Kiedy wstanie nowy dzień
    Zawsze wstaje nowy dzień

    Widziałem tyle wchodów słońca
    Nie uwierzę w noc bez końca
    Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
    Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już

    Zamykam
    Zmęczone moje oczy
    Twój anioł stróż
    Opieką mnie otoczy
    Przeprowadzi mnie przez ciemny nocy cień i obudzi
    Kiedy wstanie nowy dzień
    Zawsze wstaje nowy dzień
    Zawsze wstaje nowy dzień

    Widziałem tyle wchodów słońca
    nie uwierzę w noc bez końca
    Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już
    Widziałem tyle Ciebie, że nie boję się o siebie już

    Zamykam
    Zmęczone moje oczy
    Twój anioł stróż
    Opieką Cię otoczy
    Przeprowadzi Cię przez ciemny nocy cień i obudzi
    Kiedy wstanie nowy dzień
    Zawsze wstaje nowy dzień

    Zamknij już, bo mój anioł stróż...

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie nieobecna.:)))***...co
    mogę jeszcze Ci dać?...został jeszcze całusek na dość sporą odległość.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Wspaniale sobie poradziłeś podczas mojej nieobecności, powiem nawet, że jeszcze piękniej niż wtedy, gdy ja jestem :) Może to moja obecność Cię onieśmiela? Muszę chyba częściej brać urlop ;)))* żeby doczekać się takich perełek muzycznych i Twoich bukietów pięknych słów.
      Wszystko mi się podobało, jestem zauroczona i bardzo Ci dziękuję :)))***
      A teraz poszukam coś do kawy.

      Usuń
  38. Witam niedzielnie:)*
    Mglisty poranek, słońca dziś ani śladu, za oknem senne zero. Ale przynajmniej nic nie pada, śniegu też jeszcze sporo zostało mimo wczorajszej odwilży.
    Kawa podana; duuuuży dzbanek dla Wszystkich przeciągających się w pościeli i jeszcze jak ja rozkosznie ziewających:)))* A do kawy przzebudzankę na dobry dzień, dziś ze Stanisławem Soyką .

    *** Pytasz co to miłość ***

    http://www.youtube.com/watch?v=u-CJOhlwHkc

    Pytasz co to miłość
    Wiem i nie wiem sam
    Pożegnalne oczy
    Powitania czar
    Słowa
    Czasem nazbyt dużo słów
    Trudno tak i cudnie
    Trudno tak i cudnie ze sobą żyć

    Pytasz co to miłość
    Może to ty i ja
    Wielka i namiętna
    Między nami gra
    Zgoda
    I niezgoda zła
    Miłość to pytanie
    Na które odpowiadać trzeba co dnia

    Nasze sny, ciche dni
    Uśmiech przeciw samotności
    Ty i Ja Ja i Ty
    Uśmiech przeciw bezradności
    Ty i Ja
    Uśmiech przez łzy

    Pytasz co to miłość
    Któż odpowiedź zna
    Ludzie z niej się rodzą
    Ona nie ma dna
    Wiele
    Różnych imion ma
    Miłość to pytanie
    Na które odpowiadać trzeba
    Co dnia
    Co dnia
    Co dnia…

    Autor słów, kompozytor i wykonawca Stanisław Soyka

    Wszystkiego co miłe, promienne i ciepłe na całą niedzielę, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  39. Dzień dobry Ewuniu :)
    Pokropnie dzisiaj na Zachodniej. Pytasz co to miłość ? Być może na temat miłości znajdziesz jedną z wielu odpowiedzi w poniższym wierszu :)

    Co to jest miłość

    Co to jest miłość
    Nie wiem
    Ale to miłe
    Że chcę go mieć
    Dla siebie
    Na nie wiem
    Ile

    Gdzie mieszka miłość
    Nie wiem
    Może w uśmiechu
    Czasem ją słychać w śpiewie
    A czasem
    W echu

    Co to jest miłość
    Powiedz
    Albo nic nie mów
    Ja chcę cię mieć
    Przy sobie
    I nie wiem
    Czemu

    - Jonasz Kofta

    Pogodne myśli dla Wszystkich, buziaki, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Niedziela na Wschodniej pochmurna i odwilżowa, ale i tak pokusiłam się na spacer nad Bystrzycą, bo usiedzieć w domu cały dzień nie sposób. I nie żałuję, bo spotkała mnie piękna niespodzianka. W centrum miasta na rzece rozsiadło się stadko traczy nurogęsi, a są to bardzo rzadkie ptaki. Pierwszy raz w życiu widziałam, a żyję wystarczająco długo. Nigdy się nie spodziewałam, że Bystrzyca może być tak czysta, że przyciąga tak nieliczne gatunki ptaków, żywiących się drobnymi rybkami.
      Wyspacerowana do wiwatu, mogę się zająć poezją. Miłości chyba jeszcze nikt nie zdefiniował, a mnie najbardziej przekonują refleksje Jonasza Kofty.
      Nasz Noblista też ma swoje przemyślenia.

      Miłość

      Miłość to znaczy
      popatrzeć na siebie
      Tak jak się patrzy
      na obce nam rzeczy
      Bo jesteś tylko jedną
      z rzeczy wielu

      A kto tak patrzy
      choć sam o tym nie wie
      Ze zmartwień różnych
      swoje serce leczy

      Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu

      Wtedy i siebie
      i rzeczy chce użyć
      żeby stanęły w wypełnienia łunie
      To nic
      że czasem nie wie czemu służyć:

      Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.

      Czesław Miłosz

      Dużo ciepełka na wieczór, dobre myśli ślę :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      jesteś nieocenioną znawczynią przyrody. Zawsze z ogromnym zainteresowaniem czytam o Twoich znaleziskach :)
      Uczucia zaskakują pojawiając się niespodziewanie.

      Może...

      Nie wiem, jak trafiłeś do mnie,
      Może z deszczem, ot, przelotnie.
      Miałeś delikatne dłonie
      I patrzyłeś tak upojnie.

      Może kroplą deszczu byłeś,
      Co ją słońce rozświetliło.
      Coś szeptałeś, coś mówiłeś,
      Albo wcale cię nie było.

      Może ciebie wymyśliłam,
      Twoje słowa i spojrzenia.
      Może także kroplą byłam -
      W deszczu rodzą się marzenia.

      - Anna Zajączkowska

      Niedziela minęła na porządkowaniu zaległych spraw, jednym słowem pracowita.
      Czas życzyć relaksującego, spokojnego snu, do jutra, pa :)

      Usuń
    3. Zuziu,
      już księżyc wzeszedł, psy się uśpiły ... może jutro przeczytasz, a może jeszcze w nocy.

      Grudniowa noc z księżycem w tle

      Powiedz czy omiotłeś tę zimową noc wzrokiem
      tak prześwietloną złotawą broszą księżyca
      że zda się - wyszła poza aksamit pomroku
      by przytulić do tafli wód zziębnięte lico

      by sobą w indygo wypełnić wszystkie głody
      podzwaniając cichutko lodowym czynelem
      migotliwą i drżącą przejmującym chłodem
      co oddechem warzy liść by opadł jak wiele...

      (jak drobne pocałunki twych ust - karminowe)
      czy trzymałeś tę noc w ramionach - tylko pytam
      - nie myśl że jestem zazdrosna o jej urodę
      pragnęłabym tylko być drobniutkim patykiem
      z obrazu... albo
      małym kryształkiem głodu.

      Zofia Szydzik

      ... i na dobry sen - Brahms' Lullaby

      https://www.youtube.com/watch?v=iZ8ND0atfXM

      Dobranoc, Zuziu, słodkich snów, pa :)

      Usuń
  40. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Prawie już po niedzieli. Ładna była ze słońcem i małym plusem. A jutro nielubiany poniedziałek 'przez mnie'.:-)

    A na Dobranoc Michał Żebrowski w sonecie Kazimiery Zawistowskiej

    * * *...Kocham Ciebie...* * *

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    https://www.youtube.com/watch?v=YXHv3FXjQA8

    Kocham Ciebie, bo wracasz Ty mi wiosnę złotą
    Mej młodości i jasne powracasz miraże.
    Twój cień trwa przy mnie jakby wierne straże,
    Twój cień, mej duszy przywołań tęsknota.

    Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą -
    Zasłoń oczy - dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną,
    Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną -
    Chcę zapomnieć o wszystkim, co nie jest pieszczotą.

    Tak. dziś ciemno i zimno... Daj mi Twoje oczy!
    Twoje oczy rozświetlą marzenia ogrody...
    Tam dźwięk - złoto - purpura - alabastrów schody -

    I korowód weselny barwi się tęczowo.
    Tak dziś ciemno i zimno,.. a nad moją głową
    Sny majaczą złowrogie... Daj mi Twoje oczy!...

    ✫•✫❤️•✫•❤️✫•✫

    I znakomita kołysanka Anny Marii Jopek i Michała Żebrowskiego

    ***...Tęsknota...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=hti1hw6qRpg


    Tęsknota nade mną szeleszcze.
    Trąca mnie skrzydłem mewim.
    Czy wciąż ta sama jeszcze?
    Nie wiem! nie wiem ...

    Kobieto! puchu marny! Ty wietrzna istoto!
    Postaci Twojej zazdroszczą anieli,
    A duszę gorszą masz, gorszą niżeli!...
    Przebóg!
    Przebóg!
    Przebóg!

    Tęsknota nade mną szeleszcze.
    Trąca mnie skrzydłem mewim.
    Czy wciąż ta sama jeszcze?
    Nie wiem! nie wiem ...

    Przebóg! tak Ciebie oślepiło złoto!
    I honorów świecąca bańka, wewnątrz pusta!
    Bodaj!... Niech, czego dotkniesz, przeleje się w złoto;
    Gdzie tylko zwrócisz serce i usta,
    Całuj, ściskaj zimne złoto!
    Zimne złoto!

    Teksty -"Mewa" Maria Jasnorzewska-Pawlikowska i "Dziady cz. IV" Adam Mickiewicz

    •✫•

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Maleńka Moja.:)))***...
    czułe pa do jutra.:)))***




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Już jestem i za chwilę podam dobranocne Słowo.

      Usuń
    2. Na wieczór znów się ochłodziło, już -3 st. za oknem. Piękna ta tęsknota w Twojej kołysance... A ja do wieczornego Słowa doprosiłam ubiegłowieczną poetkę - Ricardę Huch, oczywiście z miłosną piosenką.
      •✫•

      *** Ongiś słuchałam pieśni ***

      Ongiś słuchałam słowików, chórów i pieśni,
      Dziś tylko twego głosu słyszę dźwięk.
      Odpływami, przypływami morza uwodzona niegdyś,
      Dzisiaj ponad spienionym kilem słyszę wichru jęk.

      Kiedyś gwiazdy płynące na wysokim niebie
      Ku moim celom wiodły mnie po drogach.
      Dzisiaj tyś dla mnie Bliskość i Dal, Wyżyny i Głębie.
      Tylko ty mnie porywasz. Bez ciebie pustka dokolna.

      Więzy żadne mnie z miejscem żadnym nie wiążą na stałe,
      Za nic mi świata promień i biegnąca fala.
      We wszechświecie twej dłoni, jak w kolebce małej
      Leżę. Bez niej, jak Nicość — w Nicość spadam.

      Przełożył
      Andrzej Turczyński

      •✫•

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** - "we wszechświecie twej dłoni" mogę śpiewać do końca świata... :)))* * *

      ... i pokołyszę za moment...

      Usuń
    3. ... a pokołyszę z Mirkiem Czyżykiewiczem... jednym szeptem.

      *** Jednym szeptem ***

      http://www.youtube.com/watch?v=wU1SBGY279I

      •✫•

      ... czułe pa do poranka :)))****

      Usuń
  41. Gdyby ktoś tu rano zajrzał, to posłusznie melduję, że już jest już nowy wpis :)*

    OdpowiedzUsuń