Powered By Blogger

sobota, 16 kwietnia 2022

WIOSNA 2022

Trochę kwietniowego runa z lasu nałęczowskiego. Tu zawilce gajowe i przylaszczki. Fot. własne.
Podbiał

Zawilce gajowe, zawilce żółte i kokorycze pełne.
NIE PYTAJ

Nie pytaj o szczęście,
gdy wiosenny ranek
ze świergotem ptaków
żegna nocną przestrzeń
w ceremonii świtu
zatrzymał się zamęt
słowa niczym piórka
wirują na wietrze

nie pytaj o miłość
kiedy nam tak blisko
o zimowym zmierzchu
posiekanym deszczem
wiatr ją podarował
rozgorzała iskrą
chyba się wyśniła
nie za późno jeszcze

Ewa Pilipczuk, 19.02.2022 r.

MOŻE ZA ROK  (szkic)

zachwycą znów bazie
niebiesko rozbiegną się przylaszczki
białe koronki zawilców ustroją lasy 
 
a my przed światem
damy sobie absolucję
coś tam będziemy wyjaśniać
kolejny raz zapewniać
że nigdy więcej
gruzy i groby wycisną łzy z oczu 
 
ale dzieci z Mariupola
nie powstaną z martwych
na kolejną Wielkanoc
tylko wiatr zagra im Hosanna
na piszczałkach przestrzelonych
rynien 
 
Ewa Pilipczuk, 25.03.2022 r.

Kochani! Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam zdrowia, pokoju i spokoju. Reszta sama się ułoży... Radości świątecznych ze spotkań z bliskimi i dużo, dużo wiosny  😍🐣
🌿💛🌿💛🌿💛🌿

51 komentarzy:

  1. No i zmobilizowałam się :)
    Jakoś to wyszło, tylko nie wiem, dlaczego pod ostatnią fotką podpis wyszedł małymi literami...
    Do życzeń wielkanocnych dołączę jeszcze świąteczną nutkę...
    Leonard Cohen - Hallelujah

    https://www.youtube.com/watch?v=YrLk4vdY28Q

    Miłego wieczoru, Kochani, pozdrawiam w Wielką Sobotę 😘 ❤ 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry Wieczór na Dobranoc.🌿

    Jak zwykle, Twoimi wierszami i fotkami trzeba się zachwycić. Tyle w nich wiosny i poezji, że słów brakuje by wyrazić w pełni
    mój zachwyt.

    A ja skorzystam z poezji Alexandra Czartoryskiego i Agnieszki
    Osieckiej -

    ***...Być do pary...*** - wiersz dla samotnych panów.

    Niejeden pan, bardziej dojrzały,
    by nie powiedzieć o nim, stary,
    problem mieć może, duży, mały
    z tym, czy nadaje się do pary.

    Samotne życie ma swe plusy.
    Pan przede wszystkim nic nie musi.
    Z Panią pojawią się... minusy,
    choć Jej obecność nieraz kusi.

    A skąd wynika to kuszenie,
    co trzyma Pana w swojej mocy?
    Wyjaśnia proste to stwierdzenie:
    nie lubi Pan samotnych nocy...

    ... gdy kładzie się do swego łóżka,
    w wygodne i przestronne łoże...
    ta druga, pusta wciąż poduszka,
    to pamięć o tym, co być może.

    Pan Nieznajomą taką stwarza,
    z którą by było tak przyjemnie,
    jakby – tak sobie wyobraża –
    aniołem miała być codziennie.

    Lecz jak to jest w rzeczywistości?
    Anioł nie sięga ideału,
    ma zwykłe, ludzkie przypadłości.
    Oczy otwiera Pan pomału,

    co dnia dostrzega coś nowego,
    co obraz tęsknot mu odmienia.
    Nie wolno tego, lub owego...
    Pani ma swe... przyzwyczajenia.

    Pani zaczyna... meblowanie,
    bo to robiła całe życie.
    Pan więc, jak mebel, w kącie stanie,
    bo tam wygląda należycie.

    Nie przyjdzie Pani to do głowy,
    że to nie żadne klocki lego,
    że Pan jest żywy, czuły, zdrowy
    i nie nadaje się do tego.

    Pan może inne ma nawyki,
    nie wie, że czegoś „nie wypada”.
    Przez codzienności skryte wnyki
    sens bycia w parze gdzieś przepada.

    Pan już dostrzega, nie bez racji
    – nie chodzi o niczyją winę –
    jak wielkiej trzeba akceptacji,
    by lat minionych zmyć patynę.

    Potrzeba ciepła, życzliwości,
    dać więcej, niźli by się brało,
    by w dwoje w jednej żyć miłości...
    Oby się komuś to udało.

    . ❤ . ❤ .

    ***...Kochać za młodu...*** Też dla samotnych i leniwych panów.

    Kochać za młodu się nie chciało,
    gdy się kochało, to nie dość,
    cóż winne zbyt leniwe ciało,
    cóż winien niełaskawy los? ...

    Nie dosyć człowiek był szalony,
    nie dosyć śmiały, nie dość zły,
    niegotów polec za androny,
    niegotów błądzić pośród mgły.

    Wypić za młodu się nie chciało,
    a gdy się piło, to nie dość,
    cóż winne nazbyt trzeźwe ciało,
    cóż winien zbyt łaskawy los.

    Nie dosyć człowiek był zalany,
    nie dosyć śmiały, nie dość zły,
    niegotów skonać za banały,
    niegotów brodzić pośród mgły.

    Dziś by się piło i kochało,
    gdzieś by się gnało pośród mgły,
    gdyby choć echo zawołało,
    gdyby zapukał ktoś do drzwi,

    dziś by się śniło i cierpiało,
    dziś by się gnało pośród mgły,
    gdyby choć echo zawołało,

    o gdyby, gdyby, gdyby, gdy!

    Tak też bywa.❤***






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za dobre słowo o moich wierszach, Jasieńku :)*
      Nasz ogródkowy poeta zawsze cieszy... dobrze, że go odnalazłeś.
      A kochać można nie tylko za młodu wszak... ❤***
      Ja natomiast jeszcze dodam słowa do tej pięknej, ponadczasowej kompozycji Cohena, którą wczoraj zamieściłam muzycznie:

      * * *...Hallelujah...* * *

      Tajemny akord kiedyś brzmiał
      Pan cieszył się gdy Dawid grał
      Ale muzyki dziś tak nikt nie czuje
      Kwarta i kwinta tak to szło
      Raz wyżej w dur, raz niżej w moll
      Nieszczęsny król ułożył Alleluja
      Alleluja,
      Alleluja,
      Alleluja,
      Alleluja

      Na wiarę nic nie chciałeś brać
      Lecz sprawił to księżyca blask
      Że piękność jej na zawsze Cię pobiła
      Kuchenne krzesło tronem twym
      Ostrzygła cię, już nie masz sił
      A z gardła Ci wydarła Alleluja

      Alleluja, Alleluja,
      Alleluja, Alleluja

      Dlaczego mi zarzucasz wciąż,
      że nadaremno wzywam Go
      ja przecież nawet nie znam Go z imienia
      Jest w każdym słowie światła błysk
      Nieważne, czy usłyszysz dziś
      najświętsze, czy nieczyste: alleluja!

      Alleluja, Alleluja,
      Alleluja, Alleluja
      Alleluja, Alleluja,
      Alleluja, Alleluja

      🌞🌞🌞

      :)))***

      Usuń
  3. ***...Kochać za młodu...*** - cover

    https://www.youtube.com/watch?v=clTaxLskDqo

    )))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładne... Dziękuję Ci, że jesteś, Jasieńku i za wszystkie wielkanocne kompozycje :)*

      Usuń
  4. Natomiast Twój wiersz "MOŻE ZA ROK" skomentuję "LITANIĄ" Juliana
    Tuwima -

    ***...Litania...***

    Modlę się, Boże, żarliwie,
    Modlę się, Boże, serdecznie:
    Za krzywdę upokorzonych,
    Za drżenie oczekujących,

    Za wieczny niepowrót zmarłych,
    Za konających bezsilność,
    Za smutek niezrozumianych,
    Za beznadziejnie proszących,
    Za obrażonych, wyśmianych,
    Za głupich, złych i maluczkich,

    Za tych, co biegną zdyszani
    Do najbliższego doktora,
    Za tych, co z miasta wracają
    Z bijącym sercem do domu,

    Za potrąconych grubiańsko,
    Za wygwizdanych w teatrze,
    Za nudnych, brzydkich, niezdarnych,
    Za słabych, bitych, gnębionych,

    Za tych, co usnąć nie mogą,
    Za tych, co śmierci się boją,
    Za czekających w aptekach
    I za spóźnionych na pociąg,

    - ZA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ŚWIATA,

    Za ich kłopoty, frasunki,
    Troski, przykrości, zmartwienia,
    Za niepokoje i bóle,
    Tęsknoty, niepowodzenia,

    Za każde drgnienie najmniejsze,
    Co nie jest szczęściem, radością,
    Która niech ludziom tym wiecznie
    Przyświeca jeno życzliwie -
    Modlę się, Boże, serdecznie,
    Modlę się, Boże, żarliwie!

    Julian Tuwim

    -Sława Ukrainie-

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry w Wielką Niedzielę :)*
    Jeszcze raz wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze! I mimo bardzo trudnego czasu, radosnego Alleluja, Kochani!
    Jeszcze będzie pięknie i normalnie!
    A słowem poetyckim niech będzie jeszcze wiersz ks. Wacława Buryły.

    Chodź...
    Pomalujmy Wielkanoc.
    Pisanki w kolory tęczy.
    Tchnijmy radość w barwy wiosny
    W żółty, zielony, niebieski.

    Chodź...
    Rozdajmy uśmiechy.
    Empatią twarze ubierzmy.
    Niech te Święta będą piękne
    I my wszyscy nie tylko
    w Święta lepsi.

    To nie o grzechy
    Bóg pyta
    On ciągle pyta
    o miłość
    ks. Wacław Buryła

    Miłego świętowania wszystkim, całusy świąteczne ślę :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkanocne dzień dobry, Ewuniu:)
      Dziękuję za piękną mobilizację:)

      „Nie pytam”, bo wiem, że jestem szczęściarą, bo żyję w kraju, w którym nie ma wojny… I to wystarczy…

      Nie potrafię wyrazić, co czuję, gdy myślę o tych wszystkich ludziach, których życie tak brutalnie zostało przerwane… Jedyna nadzieja, że to wszystko nie pójdzie na marne, „że nigdy więcej”…

      Zostawiam dla Ciebie i Wszystkich życzenia dobrych Świąt i rozważania ks. Jana Twardowskiego


      Dlaczego życzymy sobie „Wesołych Świąt”,
      chociaż czasami chlapie deszcz i nie świeci słońce?
      Dlaczego życzymy sobie „Wesołego jajka”, chociaż
      czasem jajko jest blade, jak dziewczynka po grypie,
      nie zawsze rumiane i malowane?
      Dlaczego życzymy sobie „Wesołego baranka”,
      chociaż baranek jest mizerny i można bać się, że go
      wilki zjedzą?
      Dlaczego życzymy sobie „Wesołego śniadania”,
      chociaż nie każdy ma szynkę?
      Dlatego, że chociaż Pana Jezusa zabili źli ludzie
      i położyli do grobu — On wstał z grobu żywy, odsunął
      kamień i jest wciąż między nami. Nie widzimy
      Go, tak jak nie widzimy powietrza, ale On jest.

      /Elementarz Księdza Jana Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego/

      Usuń
    2. Dzień dobry w świąteczny Poniedziałek, Aniu :)*
      Dziękuję za poezję wielkanocną i piękne życzenia. Może w takim razie coś jeszcze o dzieciach na Wielkanoc...

      🐣🌿🐣🌿🐣🌿🐣🌿🐣🌿🐣🌿
      Konstanty Ildefons Gałczyński
      - DZIECI NA WIELKANOC - 🌠💛

      Dzieci na Wielkanoc są inne niż zazwyczaj,
      w dzieciach na Wielkanoc jest moc tajemnicza,
      dzieci na Wielkanoc wstają bardzo rano
      i pytają: - Dlaczego dzwony tak głośno krzyczą?

      Dzieci na Wielkanoc mają czerwone usta,
      czerwonymi ustami plotą różne głupstwa:
      czy strażak śpi na wieży,
      czy słońce to jest księżyc
      i dlaczego hiacynty zaglądają w lustra.

      Ty dzieciom na Wielkanoc odpuść wszystkie winy:
      że rozlały atrament, że zbiły słoiki -
      gdy tak smacznie śpią nocą,
      nie dziw, że we dnie psocą,
      że wciąż w ruchu są, jak małe listeczki brzeziny.

      Ty także byłeś mały. To historia dawna,
      powiadasz. Ja rozumiem - dzisiaj nosisz krawat, parasol i notesik,
      ale gdyś jest wśród dzieci,
      czy nie jesteś znów dzieckiem, powiedz, czy nieprawda?

      Widzisz, ten świat jest wciąż niedoskonały:
      jednym ciągle zbyt groźny, innym wciąż zbyt mały - ale wiedz: ciemne drogi,
      troski, trudy i trwogi -
      że dzieci, zawsze dzieci w nim opromieniały.

      I jeszcze jedno cierpkie słówko jegomości
      podrzucę na odchodnym, z sympatii, z miłości:
      że gdy dzieciom, mój panie,
      zechcesz kropnąć kazanie,
      zaczynaj od kazania do własnych słabości.

      1939

      Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie i nieustająco świątecznie, Aniu. Dziękuję Ci, że jesteś :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór mocno poświątecznie, Ewuniu:)
      Piękny ten wiersz o dzieciach...
      W dzieciach właśnie tkwi nadzieja na lepszą przyszłość, mam nadzieję...
      W naszej rodzinie w tym roku urodzi się troje maluchów (wśród nich mój drugi Wnunio lub Wnunia:))
      Wiosna pomału się rozkręca i może wreszcie będzie cieplutko? Czego nam wszystkim życzę:)
      Miłego wieczoru i dobrej nocy, Ewuniu:)


      Usuń
    4. Gratulacje dla wszystkich rodziców, babć i dziadków, Aniu ;* Moje dzieci, też nie mówią jeszcze pas... Na razie chcą kupić większe mieszkanie, ale te kredyty... zawrót głowy.
      Serdeczności na dobry dzień i nowy miesiąc :)*

      Usuń
  6. Dobry wieczór na dobranoc. 😘

    Jak widzę Aniu, w Twojej rodzinie nie próżnują. To dobrze, bo
    trzeba na się mnożyć.😘
    A dla przyszłych mamuś mam piękną "Kołysankę dla Oksanki"
    Stanisławy Celińskiej z jej tekstem do muzyki Macieja Muraszko.

    https://www.youtube.com/watch?v=i4cNgDnuQdI

    * * *...Kołysanka dla Oksanki...* * *

    Nie płacz maleńka
    Przytul misia
    Tyle złych rzeczy widziałaś dzisiaj
    Teraz kołyszą
    Cię dobre ręce
    I nikt nie skrzywdzi
    Ciebie więcej

    Nie płacz maleńka
    Wrócisz do domu
    Z mamą i tatą
    Siądziesz do stołu
    Nic nie przysłoni
    Nieba i słońca
    I będzie spokój
    Spokój bez końca

    Nie płacz maleńka
    Wrócisz do domu
    Z mamą i tatą
    Siądziesz do stołu
    Nic nie przysłoni
    Nieba i słońca
    I będzie spokój
    Spokój bez końca

    Teraz w około
    Widzisz przyjaciół
    Więc już się nie bój
    Będzie inaczej
    Nie trzeba teraz
    Na dół uciekać
    Żelazne ptaki
    Są już daleko

    Nie płacz maleńka
    Wrócisz do domu
    Z mamą i tatą
    Siądziesz do stołu
    Nic nie przysłoni
    Nieba i słońca
    I będzie spokój
    Spokój bez końca

    Nie płacz maleńka
    Wrócisz do domu
    Z mamą i tatą
    Siądziesz do stołu
    Nic nie przysłoni
    Nieba i słońca
    I będzie spokój
    Spokój bez końca

    Autor tekstu: Stanisława Celińska

    Miłego wieczoru dla Pań. :)))***

    OdpowiedzUsuń
  7. A dla mnie pozostało już tylko "Tango memento vitae" Stanisława Sojki -

    https://www.youtube.com/watch?v=rA1N5VOxK2I

    Tango Memento Vitae
    Stanisław Sojka

    Kiedy przyjdzie iść
    Co ja powiem i komu
    Czy to boli i jak długo trwa
    Te pytania sączą się cicho powoli
    Całe życie do ostatniego dnia

    Lecz zazwyczaj nie myślę o tym
    Zazwyczaj bawi mnie to co mam
    Każda chwila taka droga
    Każda nuta taka nowa
    Niemodne to słowa niemodne
    Ale ja całą modę mam gdzieś

    Modlić się pracować
    Starszych szanować
    I cieszyć się
    Memento Vitae
    Tango Memento Vitae
    Memento Vitae
    Tango Memento Vitae

    Niemodne to słowa niemodne
    Ale ja całą modę mam gdzieś

    Modlić się pracować
    Starszych szanować
    I cieszyć się
    Memento Vitae
    Tango Memento Vitae
    Memento Vitae
    Tango Memento Vitae

    Memento Vitae
    Tango Memento Vitae
    Memento Vitae

    * * *
    A to tango na bis. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No a poza Tangiem pozostała mi jeszcze "Ławeczka-Bajeczka"

    https://www.youtube.com/watch?v=wi8PlMp4uNs


    Siedzę na ławeczce na mojej ulicy
    Siedzę na ławeczce i patrzę
    Mógłbym to teatrum oglądać bez końca
    Na przechodniów patrzeć
    Ten ma wikt i opierunek
    Tamten nie ma nic
    Ten wyrusza, ten przystanął
    Idzie para wciąż za ręce
    Każdy człowiek inny w swoją idzie stronę
    Ten wyrusza smutny, ten jest zamyślony
    Siedzę na ławeczce i na nic nie czekam
    Siedzę na ławeczce i patrzę
    Ławeczka bajeczka ławeczka bajeczka
    Ławeczka bajeczka ławeczka i już
    Siedzę na ławeczce na mojej ulicy
    Siedzę na ławeczce i patrzę
    Oto idzie pielgrzym widać, że z daleka
    Za nim turysta ten co się rozgląda
    Ten gość idzie szybko
    Drugi się nie spieszy
    Smuci się dziewczyn, inna się uśmiecha
    Siedzę na ławeczce na mojej ulicy
    Siedzę na ławeczce i patrzę
    Mógłbym to teatrum oglądać bez końca
    Mógłbym tu pozostać na zawsze
    Ławeczka bajeczka ławeczka bajeczka
    Ławeczka bajeczka ławeczka i już
    Ławeczka bajeczka ławeczka bajeczka
    Ławeczka bajeczka ławeczka i już

    Chyba se przysiądę i ciut odpocznę....

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochani, mam laptopa w czyszczeniu, piszę ten komentarz z telefonu. Dziś go odbieram i każdemu wieczorem odpowiem. Całuski dla Ani I Jaśka ;* ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wczoraj mój laptok jeszcze nie był gotowy... dziś mam odebrać o 14. Pięknego piątku, Kochani :)**** ... w telefonie nie mam żadnej poezji, ani muzyki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry w maju, Kochani :)*
    Mam już zdrowego kompa, wszystkie Wasze prezenty odczytałam i wysłuchałam z wielką przyjemnością. Aniu, Jasieńku - dziękuję stokrotnie :)))***
    Poranna kawa już paruje, a do niej piękna nutka z Anną German, jak na maj przystało :)*
    To chyba maj...

    https://www.youtube.com/watch?v=7WdUtR4IgPk

    Kto po łąkach się błąka
    Pomylony, zielony
    I narwany jak dziki bez
    Kto to taki, co ptaki
    Do śpiewania nakłania
    Jak odgadnąć mam kto to jest ?
    Kto nas objął melodią
    Zaczarował od nowa
    Świat odmienił w stubarwny fresk
    Kto nad miastem pierzaste
    Chmurki rozsnuł nam do snu
    Jak odgadnąć mam, kto to jest ?

    To chyba maj, zielony maj
    Co smutki wczorajsze ma w pięcie
    To chyba maj , zielony maj
    Nad wszelkie zielone pojęcie
    To chyba maj ,na pewno maj
    W wesołych zakochał się barwach
    To chyba maj, na pewno maj
    Naręcza kolorów nam narwał.

    Już tu leci, naprzeciw
    Do mych okien obłokiem
    Bo z daleka zobaczył nas
    Zieleń poczuł twych oczu
    W niech zatonął zielono
    I uśmiechu zapalił blask
    Wiem od niego dlaczego
    Tak wiosennie jest we mnie
    Tak majowo dziś w tobie jest
    A ja wierzę mu szczerze
    Choć zielony , szalony
    I narwany jak dziki bez

    To chyba maj ,na pewno maj
    W wesołych zakochał się barwach
    To chyba maj , na pewno maj
    Naręcza kolorów nam narwał
    Bo to jest maj , zielony maj
    Nad wszelkie zielone pojęcie
    Bo to jest maj na pewno maj ,
    Który wywróżył nam szczęście...

    ala la la la la....

    autor słów: Jerzy Ficowski

    Zdrowego, mokrego i kwiecistego maja wszystkim :)))****
    Mile widziana poezja i muzyka w Ogródku, pliiiizzz :)))*

    OdpowiedzUsuń
  12. Poezja???...Proszę bardzo! - do usług! :) * ... :bry: Paniom w maju

    Na początek Alexander Czartoryski z Kupletem o czystości -

    * * *...Trzeba mieć czyste...* * *

    Trzeba mieć czyste serduszko
    duszę czystą, czyste łóżko
    razem - tak się morał spiętrza -
    trzeba dbać o czystość wnętrza ...
    /szczególnie, kiedy z dziewczyną
    pije się to samo wino/
    ...i otworka, bo w otworek
    dopasować trzeba korek
    nie raz jeden - tyle razy
    aż dowiedzie do ekstazy
    co się zdarza nam nie samym
    gdy o czystość razem dbamy
    to nie mylmy duszy z duszą
    obie czyste być nam muszą
    sprawa jakże oczywista
    gdy kobieta - dusza czysta -
    nie żałuje mi serduszka
    i sama wskoczy do łóżka
    potem uszko swe nadstawi
    bym jej o miłości prawił
    szeptem miłym dla jej uszka
    aż otworzy się dziewuszka
    na indoktrynację ciała ...
    I co teraz? Ma co chciała?
    Filuternie oczka mruży ...
    Boziu daj, by chciał powtórzyć!

    Alexander Czartoryski, 08 VIII 2018

    ...a teraz chwilka z muzyką... " Tango Notturno" - Wykonanie - Sława Przybylska, tekst - Tadeusz Śliwiak, muzyka -Jerzy Gert

    https://www.youtube.com/watch?v=enVds09uFZc

    Drżał w lichtarzach płomień świec
    Za oknem noc płakała
    Deszczem zimnych srebrnych gwiazd
    A w dali się żalił
    Ptak jakiś i wołał nas
    Drżał w lichtarzach promień świec
    I drżały moje dłonie
    Potem siwy płomień zgasł
    Płakałam, wiedziałam,
    Że grałeś ostatni raz
    Choć nas rozdziela świat
    W każdą noc złą i chmurną
    Słyszę tango Notturno
    Tango sprzed tylu lat
    Ty wciąż je dla mnie grasz
    Co noc sercem je słyszę
    Widzę białe klawisze
    Widzę bladą twą twarz
    I by cię ujrzeć móc
    Życie bym dać gotowa
    Ale przebrzmiały słowa
    Dla nas nie ma już dróg
    Ten jeden został ślad
    W każdą noc złą i chmurną
    Smutne tango Notturno
    Za oknami gra wiatr
    Żal jak pająk w kącie siadł
    Omotał nas swą siecią
    Serca czarną nicią splótł
    Spadały łzy moje
    Na czarne szeregi nut
    świt nas zastał razem w łzach
    Podałeś mi swe dłonie
    Które miał ktoś inny brać
    Wiedziałam, to koniec
    Nie będziesz już dla mnie grać.

    Mam nadzieję, że spełniłem Twoje życzenia. :) *

    OdpowiedzUsuń
  13. A gdyby było za mało to jeszcze nasz Alexander Czartoryski
    z wierszem -

    * * *...Tak miało być...* * *

    Pamiętam o tym, że był Czas
    Gdy Świat ujrzałem pierwszy raz.
    Nie zapytano - czy chcę żyć?
    ...Dzisiaj już wiem, tak miało być ...
    Lato, jesień, noc czy dzień,
    w oczach słońce, albo cień
    Złotem lśnią diamenty gwiazd
    Ptaki swych szukają gniazd.
    Zdziwionym wzrokiem w krąg patrzyłem,
    a dookoła tyle cudów ...
    Kiedy lat trochę już przeżyłem,
    dostrzegłem coraz więcej trudu.
    Dla siebie Świat zagarnąć chciałem.
    Zdobyć, co nie jest do zdobycia
    i, czego nie ma, też szukałem
    ...Choć sił nie starczy ani życia ...
    W oczach Jej ujrzałem znak.
    Czy tak było ? Pewnie tak ...
    Jeszcze jeden taniec dziś,
    potem możesz ze mną iść ...
    Lato, jesień, noc czy dzień,
    w oczach słońce, albo cień ...
    Ciepłem tchną rubiny gwiazd.
    Ptaki lecą do swych gniazd.
    Radosnym wzrokiem w krąg patrzyłem
    w tę jasną przyszłość, gdzie nadzieje
    I całym sercem to przeżyłem,
    wierząc : - Miłość nie powszednieje!
    Tylko dla siebie mieć Ją chciałem,
    za cały świat wystarczyć miała
    Więc po cegiełce budowałem
    tę Miłość, by wieczną została.
    Dzisiaj chyba to już wiem,
    że nie znajdę, czego chcę.
    Mogę bawić się i pić
    Dziś już wiem, tak miało być.
    Lato, jesień, noc czy dzień,
    w oczach słońce, albo cień
    Mrozem tchną diamenty gwiazd.
    Ptaki nie znajdują gniazd.
    Znużonym wzrokiem w krąg patrzyłem,
    ...dokoła wszakże zwykła nuda ...
    Swój natłok wrażeń już przeżyłem,
    już nie pcha mnie do czynu złuda.
    Mam, zamiast Świata, mały światek
    i nie zdobywam, nie podbijam
    I coraz więcej mija latek
    ...i coraz więcej dziś popijam ...

    ...ja też...- mocną "Tatrą"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry bardzo, Jasieńku 😘 😘 😘
      Te buziaczki, to podziękowanie za piękną poezję i muzykę, za spełnioną prośbę... ❤️✿❤️
      To ja jeszcze dodam coś od siebie dla Ciebie...

      KOLOROWO

      Maj zielonością poweselał
      rozczochrał myśli psotnym wiatrem
      ogrodom przyniósł kwietny melanż
      pobłogosławił letni zasiew

      zbożom rozpuścił kłośne wici
      wtańczył się w pejzaż jabłoniami
      na bzach fioletem zasłowiczył
      jak dziecko w farbach upaćkany

      wieczór oranżem kipi w chmurach
      na ustach mam czerwony okrzyk
      gdy wzrokiem miękko mnie otulasz
      w barwne sekrety
      naszej wiosny

      Ewa Pilipczuk

      I niech nam te sekrety jeszcze trwają i zadziwiają długo, długooo... serdeczności na drugi dzień majówki ❤️✿❤️

      Usuń
  14. Dzień dobry w drugi dzień majówki - i święto Flagi :)*
    Zrobiło się sucho i gorąco, trzeba wyciągać węża i zainaugurować podlewanie ogrodu... nie ma przeproś.
    Ale póki jestem jeszcze w domu, zostawię kilka majowych strofek dla miłych gości Ogródka.

    WIOSENNIE

    A kiedy księżyc srebrnym łukiem
    ciął północ wśród słowików westchnień,
    odgarnął chmury ciemny pukiel -
    maj wszedł w ogrody bezszelestnie.

    Trawa drży rosą, na kaczeńcach
    trzmiel umazany pyłkiem złotym.
    Poranek gra słoneczne scherza;
    wiatr wtańczył się w wierzbowe sploty.

    Zieloność śmieje się soczyście,
    różowo pachnie leśny groszek.
    Słuchaj, jak miłość tętni w liściach -
    naręcza bzu dla ciebie niosę.

    Ewa Pilipczuk (z Impresji codziennych)

    A że bzy, to już koniecznie z miłością... :)))*

    https://www.youtube.com/watch?v=O_V3DLgH2oQ

    Miłych wrażeń na dziś i uśmiechniętego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry ogrodniczce. ❤️✿

    * * *...Co dnia...* * *

    Co dnia cię witam, choć o różnej porze.
    Co dnia cię słyszę, rano i wieczorem.
    Co dnia przypływa moich uczuć morze,
    co dnia wiem pewniej ...Tyś moim wyborem.

    Pytasz mnie niekiedy, cóż nam czynić trzeba,
    kim być sobie wzajem, aby co dzień święto,
    by mieć w naszych latach jeszcze trochę nieba,
    by z miłości naszej nic nam nie ujęto.

    Codziennie mówię, że kochać wystarczy,
    bowiem wzajemna miłość to jedyna
    więź i osłona silniejsza od tarczy ...
    co dnia ją buduj ...i z nią dzień zaczynaj.

    Zapytasz mnie może, cóż to z nami dalej,
    czy miłości starczy, nadziei i wiary ...
    pij czerwone wino, mi też jego nalej
    aż serca się staną, jak cudowne czary.

    Co dnia cię słyszę, jak jedyną w świecie,
    jak bym smakował najsłodszej słodyczy,
    pragnąc, byś ze mną pozostała przecie
    w dniu każdym, który szczęściem mi się liczy.

    Nigdy nie zblaknij, nigdy nie trać blasku
    świeć mi jak gwiazda poprzez mroki nocy
    i bądź jutrzenką, kiedy bliżej brzasku,
    kiedy dzień się budzi i nabiera mocy.

    Alexander Czartoryski z tomiku "Moje wiersze ukradzione"....
    a ja to właśnie zrobiłem. ❤️✿❤️


    OdpowiedzUsuń
  16. I jeszcze raz dziś Alexander Czartoryski w osobistym wyznaniu...

    Chciałbym przeczytać taki wiersz
    który napisał ktoś swym bliskim,
    by w nim zawarta była też
    cała gorąca ludzka miłość
    co oceanem życia chwil
    otuchę sercu daje co dnia
    i by wiersz ten dla ciebie był
    jak myśl życzliwa i pogodna,
    jak wsparcie w każdej chwili złej,
    jak przystań cicha, port bezpieczny,
    jak łódź, co się schroniła w niej
    gdy wokół szkwały burza nieci.
    I chciałbym jeszcze - gdy mój wzrok
    ogarnie z bliska twoją postać -
    usłyszeć to najdroższe z słów
    o tym, że chcesz, tu, ze mną zostać.
    Chciałbym napisać taki wiersz.
    Tak go przeczytać - jak stworzyłem,
    by w nim zawarta była też
    cała gorąca moja miłość.

    ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, o mało co zapomniałbym o muzyce. Już się poprawiam.

    Piosenkę "Takiego męża mi dajcie" wyśpiewa Katarzyna
    Dąbrowska do tekstu Agnieszki Osieckiej i muzyki Andrzeja
    Zielińskiego-

    https://www.youtube.com/watch?v=RDje2WJsvMo

    Takiego męża mi dajcie,
    co słowo dźwiga, jak kamień.
    A gdy je wypowie ciężko,
    to jakby podał mi ramię.

    Takiego męża mi dajcie,
    co będzie sadził drzewa.
    Ćwierć wieku powie, minie,
    a dąbczak nam się rozśpiewa.

    Takiego męża mi dajcie,
    któremu ciało moje,
    starzenie moje niestraszne.
    Co czeka w drewnianej chacie,
    aż zasnę.

    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Takiego męża mi daruj,
    co życie, jak białą płachtę
    położy pod moją dłonią
    i powie, i powie: maluj.

    Takiego męża mi dajcie,
    co kiedy osty przynosi,
    to bielszą pachną mi wonią,
    niż lilia i biały goździk.

    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.

    Takiego męża mi dajcie,
    któremu syna powije.
    I niech słuchać się nie lęka,
    gdy serce bije, gdy bije.

    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.
    Ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.

    Takiego męża mi dajcie,
    co czeka w drewnianej chacie,
    ach, kiedy ja zasnę, kiedy zasnę.

    💕🌹💕

    No! Chyba chyba się poprawiłem. 😄*

    OdpowiedzUsuń
  18. No to może posłuchajmy jeszcze w bisie Katarzyny Dąbrowskiej
    z repertuaru Kapeli Czerniakowskiej "Zagraj Antoś Tango"

    https://www.youtube.com/watch?v=tzXCGK5Q11w

    Za młodu marzył o majątku i o sławie
    I o tym żeby kiedyś wielkim skrzypkiem być
    I własny koncert w Filharmonii dać w Warszawie
    Muzykę kochał jak pięknie umiał śnić
    Lecz jak to zwykle bywa chłopak zdolny był
    Nie palił nie pił tylko wciąż muzyką żył
    Los mu nie sprzyjał a talent Antek miał
    Żal z serca płynął gdy na dancingu co noc grał
    A gdy przestawał grać bo miał już tego dość
    Za gardło coś go ścisło gdy z sali krzyknął gość

    Zagraj Antoś tango goście tańczyć chcą
    Tak jak ty to umiesz tak ze łzą
    Gdy ci łza na skrzypki padnie wtedy grasz o wiele ładniej
    Graj dopóki w modzie tanga są
    Zagraj Antoś tango przecież umiesz grać
    Nie chcesz chyba o też porze spać
    Na zegarze piąta rano a ty minę masz zaspaną
    Zagraj Antek daj o sobie znać

    A kiedy wreszcie na dancingu ruch zamierał
    Ze snu się budził powoli mglisty dzień
    On brał pod pachę stary swój futerał
    I szedł do domu nie jak człowiek lecz jak cień
    I nie raz idąc tak ciemnymi ulicami
    Marzenia senne widział ciągle jak we mgle
    A mimo woli oczy zachodziły łzami
    I musiał stanąć żeby ręką otrzeć łzę
    A za nim w krąg podążał jego podły los
    I tak się śmiał i drwi i kpił i krzyczał w głos

    Zagraj Antoś tango goście tańczyć chcą
    Tak jak ty to umiesz tak ze łzą
    Gdy ci łza na skrzypki padnie wtedy grasz o wiele ładniej
    Graj dopóki w modzie tanga są
    Zagraj Antoś tango przecież umiesz grać
    Nie chcesz chyba o też porze spać
    Jutro będzie znów to samo
    Spojrzał splunął gdzieś pod bramą
    Rozbił skrzypki już nie będzie grać

    )))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Wszystko piękne, wiosenne i bardzo liryczne... poezja i muzyka prima sort jak zwykle u Ciebie. Stokrotne dzięki, Słonko 💕🌹💕
      A ja spędziłam majówkę z rodziną na łonie, (przyrody rzecz jasna - żeby nie było ;))*) I dopiero wczoraj wieczór wróciliśmy do miasta.
      Całuski z podziękowaniem na nowy dzień... 😘 😘 😘

      PS Powitanie środy zaraz będzie.

      Usuń
  19. Poranne dzień dobry, to już środa, Kochani :)*
    Ogarnęłam się jakoś po tym świątecznym maratonie i trzeba stanąć do życia jak codziennie.
    Pochmurno i sucho, na razie 8 stopni, może wreszcie coś poleje... Szczególnie w lasach i na polach, gdzie zboże i kartofle czekają na deszcz.
    Zimno, ale i tak pachnąco, zielono i świeżo. Mimo wszystko jest cudnie. Tylko brać...

    Tylko brać

    Jak pięknie jest rano,
    gdy jeszcze nie wszystko się stało,
    i wszystko może się stać,
    tylko brać.

    Jak pięknie jest wiosną,
    gdy jeszcze nie wszystko wyrosło,
    i wszystko może się stać
    tylko brać, tylko brać...

    Jak pięknie jest w maju,
    Gdy ryba się kąpie w ruczaju
    i wszystko może się stać,
    tylko brać.

    Jak pięknie jest rano,
    gdy jeszcze nie wszystko się stało,
    i wszystko może się stać,
    tylko brać, tylko brać, tylko brać...

    Jak pięknie bywa na wiosnę,
    gdy ziarnko bawi się w sosnę,
    kamień pod łodzią, łódź z powodzią,
    koza się śmieje z osłem...

    Jak pięknie jest rano,
    gdy jeszcze nic się nie stało,
    i wszystko może się stać,
    tylko brać, tylko brać...

    Agnieszka Osiecka, muzyka i wykonanie Stanisław Sojka

    https://www.youtube.com/watch?v=KgpIB213dqw

    Szczęśliwego, zdrowego dnia, Kochani :)))***

    OdpowiedzUsuń
  20. Pani Ewo ! Cudeńka poezji miłosnej. Z serdecznym pozdrowieniem dla Wszystkich piszących tutaj :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za pochwałę :) Moc serdeczności ślę dla Anonimowego...

      Usuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu tekst piosenki - z zestawu Best Songs of Full Album

      https://www.youtube.com/watch?v=kDT-N9YQCHI&t=221s

      Trzymasz mnie w swoich oczach
      Swoim wyjątkowym sposobem.
      Zastanawiam się skąd wiesz
      To wszystko czego nie powiedziałem.

      Nie potrafię sobie wyobrazić życia
      Bez Ciebie przy mnie
      Siła twojej miłości
      Jest wszystkim czego dziś potrzebuje.

      Wiem, że były takie momenty,
      że sprawiałem Ci ból.
      Chciałbym to wszystko odwrócić,
      Jeśli mógłbym zacząć na nowo.

      Jest coś co muszę powiedzieć,
      Wiem, że to jest spóźnione,
      Najmilsza rzecz jaką znam,
      Zawszę nazywane przeze mnie -
      Początki i końce z Tobą.

      Jak ja Cię kocham
      Jak ja Cię kocham

      Delikatność twoich warg,
      Kolor Twoich włosów
      Wspomnienie Twojego dotyku
      Przypomina mi o Tobie, kiedy Ciebie tutaj nie ma.

      Echa Twojego śmiechu,
      Kiedy jestem przygnębiony.
      Sens mojego zycia,
      Wszystko zaczyna się od Ciebie.

      Więc wejdź w moje ramiona,
      Połóż się przy mnie
      Tam zawsze jest księżyc,
      Dzięki niemu Nasza miłość płonie.

      Wzniosłem się bardzo wysoko
      Po wszystko co jest moje.
      Na szczycie jesteś Ty,
      Pragnę Cię cały czas,
      Wiecznie niedoścignione marzenie.

      Jak ja Cię kocham
      Jak ja Cię kocham

      Delikatność twoich warg,
      Kolor Twoich włosów
      Wspomnienie Twojego dotyku
      Przypomina mi o Tobie, kiedy Ciebie tutaj nie ma.

      Echa Twojego śmiechu,
      Kiedy jestem przygnębiony.
      Sens mojego życia,
      Wszystko zaczyna się od Ciebie.

      Więc wejdź w moje ramiona,
      Połóż się przy mnie
      Tam zawsze jest księżyc,
      Dzięki niemu Nasza miłość płonie.
      Znasz mnie jak książkę
      Przeczytaną tysiące razy,
      Znamy swoje serca,
      Czytamy w swoich myślach,
      Te uczucie jest zawsze nowe.

      Jak ja Cię kocham
      Jak ja Cię kocham

      Delikatność twoich warg,
      Kolor Twoich włosów
      Wspomnienie Twojego dotyku
      Przypomina mi o Tobie, kiedy Ciebie tutaj nie ma.

      Echa Twojego śmiechu,
      Kiedy jestem przygnębiony.
      Sens mojego życia,
      Wszystko zaczyna się od Ciebie...


      Usuń
    2. Usunięty komentarz to tytułowa piosenka ze zbioru hitów
      Engelberta Humperdincka,.. a ja się stęskniłem za Tobą. :)***

      ❤️🎶❤️

      Usuń
    3. O jakże miło Cię widzieć, Jasieńku 😘 😘 😘
      Dobrze, że zajrzałam na Impresje, bo coś mnie tknęło :)
      Wszystko piękne i bardzo liryczne... poezja i muzyka prima sort jak zwykle u Ciebie. Stokrotne dzięki, Słonko 💕🌹💕
      W międzyczasie (15 maja) Impresje ukończyły 12 lat... ale pies z kulawą nogą nie zajrzał, więc się nie odzywałam.
      Teraz już muszę zmykać, ale pod wieczór coś wstawię. Całuski i uściski na dobry dzień 😘 😘 😘

      Usuń
    4. No i z obietnic nici, bo wczoraj padłam po całym dniu jak pies Pluto :)
      Dzień dobry, Jasieńku, dzień dobry zaglądający...
      😘 🙂 ❤
      IMPRESJA Z RAPSODIĄ

      Na balkonie jest chłodno
      wiatr lekko powiewa
      słychać z dala fortepian
      znajoma melodia

      wprawne ręce gdzieś grają
      węgierską rapsodię
      dźwięczna myśl strugi tonów
      skupia i rozlewa

      zwiewne puszki leniwie
      sfruwają z topoli
      wirujące nie wiedzą
      gdzie wiatr je poniesie

      jak dwa słowa bezradne
      co krążą po świecie
      jak marzenia
      co w sen się zmieniają powoli

      Ewa Pilipczuk ( z tomu "Po wpół do")

      Nie śpię od 2. 30., gorąco, duszno i parno... ani burzy, ani nawet spokojnego deszczu. Trochę się przewracałam, w końcu wstałam i wzięłam się za obrabianie zdjęć. Też jakaś korzyść z bezsenności 😅
      Wczoraj pędraki zeżarły mi jedną dalię w ogródku. Patrzę, a ona zwiędnięta, więc zaczęłam kopać. A tam trzy tłuste, białe paskudztwa... 😡 Został jeden zdrowy i cały "kartofel", to może odbije... Wcześniej pędraki zżarły kilka cynii z rozsady i parę pysznogłówek. Co za rok...
      A teraz czas na poranną kawę/herbatkę - wedle uznania 😊 i jeszcze nutka... https://www.youtube.com/watch?v=L5xafQXg1yI&t=1s
      Pięknego, spokojnego dnia, Kochani 🙂 🍀☕️☕️🥰💞 😘😘😘💞
      I niech wreszcie przyjdzie ta burza, bo od rana porno i dusno, nie ma czym oddychać i na coś się zanussi... 😎😍🤗

      Usuń
    5. ... i jeszcze Rapsodia węgierska, ilustracyjnie do wiersza. Grają Marek i Wacek:
      https://www.youtube.com/watch?v=VZbxKl3rGJk

      :)))***

      Usuń
    6. Pani Ewo, jakże miła niespodzianka.
      "Urodne" połączenie poezji z muzyką - gratuluję
      i dziękuję :-)
      - To moje pierwsze spotkanie z "Markiem i Wackiem"

      Z serdecznym pozdowieniem i życzeniami "lata pięknie spełnionego zostawiam "Koncert Kota"

      Tom & Jerry Nostalgia (Yannie Tan plays the Cat
      Concerto. Hungarian Rhapsody No2
      https://www.youtube./watch?v=E1JKd1C7izQ








      Usuń
    7. Witam Wszystkich gorąco, jak w tego lata letniej aurze,💕
      Upał dokucza mi nie do opisania, że ledwo zipię.

      A z okazji 78 rocznicy Powstania Warszawskiego pozwolę sobie na koncert "Wolne Serca" Kwiatu Jabłoni
      i ich gości. który odbył si trzy dni temu. Wspaniały-
      posłuchajmy! 🙂

      https://www.youtube.com/watch?v=pXnM-Jn-eLY

      Pozdrawiam Wszystkich gorąco.❤️ uf!

      Usuń
    8. Dobry wieczór, Jasieńku 😘
      Oj dawno Cię nie było... dobrze, że tu zajrzałam :)
      Ciekawy koncert i na szczęście obyło się bez martyrologii, za którą nie przepadam. Brawo młody zespół, pierwszy raz słucham ich utworów :)
      Uczta dla ducha 💕💕💕Dziękuję z całego serca za pomysł, Jasieńku. I że Ci się chciało tu przyjść... całuski stokrotne. Zmobilizowałeś i mnie.
      U nas dziś pochmurno i zaraz zacznie lać... temperatura od 29 stopni około południa, do 23 teraz.
      Jestem miesiąc po wyjściu ze szpitala, po operacji woreczka żółciowego. Dochodzę do siebie... jest coraz lepiej :) Wprawdzie miałam dziś być na Zlocie Poetów w Łodzi, ale jeszcze nie nadaję się do podróży.
      A moja Zosia właśnie wczoraj skończyła 2 lata :) Zdrowa, pogodna i szczęśliwa dziewczynka. Oby świat był dla niej szczęsliwy, łaskawy i bez wojny...
      Pozdrawiam najmilej Ciebie i wszystkich zaglądających ❤️ :)))***

      Usuń
  22. Oj! Przykre wiadomości...Ale życzę Ci wspaniałego zdrówka
    w dalszej opiece nad Zosieńką.💕
    A z okazji Jej drugiej rocznicy zagram Zosieńce kilka piosenek -

    https://www.youtube.com/watch?v=Ug7eGGblTio

    a babciunia je zagra.🙂.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, zaraz podeślę linkę na telefon Taty Zosi :) Bardzo fajne piosneczki, to i razem z Zochą pośpiewamy 💕
      A wiadomości wcale nie są złe, po operacji o wiele lepiej się czuję, niż przed. Tyle że muszę zachowywać dość restrykcyjną dietę niskotłuszczową i niskocukrową. Ale z tym i tak nigdy nie przesadzałam. Dlatego też nie za bardzo mogę wyjeżdżam tam, gdzie nie mam możliwości zachowania diety. Jeszcze czekam tylko na wynik badania histopatologicznego, bo teraz co tam człowiekowi wytną, to zaraz posyłają do badania.. ;)
      Dobrej niedzieli, całusy i uściski, Jasieńku 🙂.:)))***
      Później coś tam wkleję, na razie, Słonko.

      Usuń
    2. o ja już może z dobranocką, bo po imprezce urodzinowej u Zosi na więcej mnie dziś nie stać... 🙂
      - ANDRZEJ WALIGÓRSKI - .
      ZACHWYCENIE

      Gdy czasem młoda polonistka
      Taka naiwna, schludna taka,
      Egzaltowana, świeża, czysta,
      Że chciało by się siąść i płakać...

      Więc gdy ta polonistka właśnie
      Małpując młodopolskie pozy
      Wybiegnie o porannym czasie
      Boso na łąkę między brzozy,

      Poigra z pliszką i skowronkiem
      Oraz z pudliszką i z biedronką,
      Przywita ze wschodzącym słonkiem,
      Wołając: - Witaj jasne słonko!

      Z róż i powojów splecie wieńce,
      Pomacha rączką do motyla,
      Kraśnym obleje się rumieńcem
      Widząc jak pszczółka kwiat zapyla...

      Coś z Anny German gdy zanuci,
      Wyrecytuje coś z Asnyka,
      A potem bardzo się zasmuci
      Nad żabką, którą bocian łyka,

      I chcąc zapłakać nad półtrupem
      (bo drugie pół ten bocian urwał)
      Wlizie tą bosą nogą w kupę
      I wyda okrzyk: - Ożesz kurwa!

      To - jeśli byłbym na tej łące
      Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
      Jak jestem facet niepijący,
      Pół litra wychlałbym z zachwytu!
      .
      - Andrzej Waligórski -
      Purystów językowych w imieniu Autora i swoim - przepraszam 😜

      Pięknych snów, Jasieńku i moje wszystkie Skarby zaglądające, całusy i do jutra, pa 💕💕💕

      Usuń
    3. ... korekta: Pierwsze słowo miało być: to.

      Usuń
  23. Dzień dobry, to już sierpień, Kochani :)*
    Ucieka nam czas i nie sposób go dogonić... szkoda fatygi, ten zbój sam nas dogania.Tyle się dzieje, nudy nie ma za grosz, ale pewnie to dobrze.
    Jeszcze nie praży, jeszcze nie pali, choć spłowiały błękit na dzień dobry nie wróży chłodnego dnia.
    Ostatnio źle sypiam, a więc mocna kawa na złapanie pionu, a do niej deser w postaci przebudzanki z Edytą Geppert.

    Ajde Jano - Śpiewam życie

    Śpiewam - jestem, słyszę serca bicie
    Śpiewam serca, śpiewam duszy tajemnicę
    Tak jak czuję, najserdeczniej śpiewam życie

    Niechaj każdy dzień - niepustym dźwiękiem
    Brzmi radośnie, niechby smutno - ale pięknie
    Chcę, by los zaśpiewał razem ze mną tę piosenkę

    Czystym tonem, każdy dźwięk - dzień życia
    I niech płynie moja słodka tajemnica
    Jak dobrze śpiewem duszę ukołysać

    Słowa Andrzej Poniedzielski (przekład serbskiej ludowej pieśni)

    https://www.youtube.com/watch?v=HO2MA9LBWzc

    Wszystkiego dobrego na nowy dzień, tydzień i miesiąc aż do jego końca, całuski i serdeczności posyłam :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero był 1 sierpnia 2022 r, a już jest 22 dzień sierpnia.️🤗
      Czas goni jak szalony, że gubię już w obowiązkach.

      Mam chwilkę to zagram Ci Ewuś piosenkę "Only you"
      zespołu The Platters w ramach przeprosin za moją
      dość długą nieobecność na Impresjach.

      https://www.youtube.com/watch?v=3FygIKsnkCw

      * * *...Tylko TY...* * *

      Tylko Ty możesz sprawić, że cały ten świat wydaje się dobry
      Tylko Ty możesz sprawić, że ciemności się rozjaśnią Tylko Ty i jedynie sprawiasz, że drżę z emocji, tak jak to robisz
      I wypełniasz moje serce miłością jedynie do Ciebie

      Tylko Ty, możesz dokonać we mnie całej tej zmiany Ponieważ to prawda, że jesteś moim przeznaczeniem Gdy trzymasz moją dłoń, rozumiem tę magię, którą czynisz
      Jesteś moim spełnionym marzeniem
      Moja jedna i jedyna TY

      Jedna i jedyna Ty....

      Dobrej nocki życzę gorąco...🎵❤️❤️🎵 :)))***

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Słonko moje 😘 Cieszę się, że jesteś 🤗
      Dzięki za przecudną piosenkę, bardzo, bardzo mi się spodobała...
      Też jestem zajęta i już trochę przekręcona od obowiązków i upałów, których już mam serdecznie dość. Ale mam nadzieję na tygodniowy wypoczynek nad morzem już od najbliższej soboty. Tym razem odpoczynek w Dębkach, w stałym gronie, z daleka od rodziny :) Czasem człowiek musi, bo się udusi (odpocząć)...
      No teraz ja Tobie na dobranoc... może tak:
      W KOLORACH MARZEŃ

      Zanim ostatni krzyk żurawi
      zamknie wspomnienia lata kluczem
      klony rozpoczną liściem krwawić
      wiatr załka na jesienną nutę -

      utul mnie w cieple słów jak w puchu
      napisz mi wiersz w kolorach marzeń
      niech przed zimową zawieruchą
      stukwietną łąką się rozgwarzy

      w czerwieniach kalin ponad miedzą
      snem co majaczył gdzieś nad ranem
      nim lato przemknie jak meteor
      jeszcze nie wszystkie napisane

      Ewa Pilipczuk
      Z serdecznością i ogromną sympatią... dobrej, rześkiej nocki, Jasieńku ❤️😘
      PS Może jeszcze przed wyjazdem coś wrzucę na blog, no i postaram się dźwięknąć do Ciebie. Całusy :)))***


      Usuń
    3. Co prawda pierwszy dzień Nowego 2023 Roku minął juź
      sześć dni temu, to niniejszym składam Wszystkim Najserdeczniejsze Życzenia Pomyślności na cały rok.

      A w nagrodę posłuchajmy Wiedeńskich Filharmoników
      w Noworocznym Koncercie :
      (2023 Vienna Philharmonic New Year's Concert)

      https://www.youtube.com/watch?v=-mxnohip6jI

      Przyjemnego odsłuchu ❤️❤️❤️ )))***





      Subskrybuj

      Usuń
    4. Ojej, jak się cieszę, że Cię widzę w
      dobrym zdrowiu i humorze, Jasieńku 😘😘😘
      Dzięki za piękną, klasyczną nutkę :) I zmobilizowałeś mnie do wstawienia aktualnego postu na nowy 2023 rok. Może dziś wieczór, a najdalej jutro.
      Zdrówka, moc uścisków i całusków ślę 😘❤️❤️❤️

      Usuń
  24. Gdyby ktoś tu przypadkowo jeszcze zajrzał, to zapraszam pod nowy post ❤️

    OdpowiedzUsuń