Powered By Blogger

piątek, 1 lutego 2013

Mój luty

Trochę kolorowych przejaśnień na szary dzień. Owoce dzikiej jabłonki - malus baccata.
Leszczyna cierpliwie czeka na cieplejsze promienie.
Zimozielone listki trzmieliny.
Mój luty

Lutowe poranki różowieją wcześniej,
ptaki już radośniej dają znać o sobie,
gałązki leszczyny, wysmagane deszczem,
pęczniejącym życiem wchodzą w nową dobę.

Niebo wciąż zmierzwione szaroburą rzęsą,
wiatr marszczy kałuże, biel za oknem znika,
wiersze mi kiełkują wśród zielonych tęsknot,
zaplątane w słońca nieśmiałych promykach.

Choć nad ranem jeszcze nie słychać skowronka,
jak żarem mnie grzejesz swoim czułym słowem,
cóż, że płatek śniegu za oknem się błąka,
ciepło uczuć muska, jak kotki wierzbowe.

54 komentarze:

  1. Dzień dobry Ewuniu :)
    Witam w pierwszy dzień lutego. Trochę mokry, ale to nic, wystarczy przeczytać Twój wiersz na otwarcie dnia, a zapomina się o deszczu, szarości a myśli szybują w stronę kolorowych zdjęć i żaru bijącego ze strof.
    Pięknego dnia i do spotkania popołudniem :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuzanko:)
      U mnie plusowo, ale za oknem bardzo mokro, szaro i wietrznie, a śnieg znika w mgnieniu oka. Lutowe popołudnie, choć jeszcze nie namalowane, już grzeje w poezji.

      Lutowe popołudnie
      (jeszcze nie namalowane)

      Lutowe popołudnie, chłód
      Lazur nieba czysty
      Jak po spowiedzi sumienie.
      Długo tak bym mógł
      Patrzeć jak słońce znika
      Jak na obrazach
      Caspara Davida Friedricha.

      A za tym płotem, który
      Wiosną będzie zielony
      A w ogrodzie chłopcy, dziewczyny
      Jakiś skrada się cień
      To Eros rozstawia sztalugi
      Szykuje płótna i ramy
      W piękny, lutowy dzień.

      - Wiesław Trzeciakowski

      Dziękuję za miłe słowa, przejaśnień i uśmiechów na cały dzień Ci życzę:)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu:)
      Żartobliwy wierszyk na powitanie piątkowego przedwieczoru ;-)))

      Drugi miesiąc w roku
      lubi mrozem władać,
      gdyż zimę ma na oku,
      by twardo i pewnie panować...

      Ciągle się przebiera,
      aby przypodobać się jej;
      zimo lub ciepło zsyła,
      by trafić w humor pani swej...

      Zna przestępne dni,
      kując lód, malując na szkle
      i co cztery lata się pyszni
      albowiem, to jego zadanie...

      Przykrywa milczeniem
      na powitanie i pożegnanie
      śnieżnobiałym pyłem,
      by na ferie mknęły sanie...

      - Aleksandra Baltissen Co lubi luty...?

      ... dzięki za piękny lutowy dzień, z uśmiechem i odrobiną zmęczenia :)))

      Usuń
    3. :)
      Jak żarty, to żarty - z przyjemnością, Zuzanko, a do tego w staropolszczyźnie lekko podrasowanej ;)

      Minucje nowe sowizrzałowe
      Przez Autora Starego
      Maurycjusza Trztyprztyckiego
      Na każdy rok służące

      OPISANIE 12 MIESIĘCY
      NA TEN NOWY ROK,
      CO ZNACZY KAŻDY Z NICH

      Luty

      Ten miesiąc nie barzo zdrowy,
      Chroń się starej białogłowy.
      Do mamki się nie przymykaj,
      Cudzych poduszek nie tykaj.
      Lecz do panny możesz chodzić,
      Jeśliby chciała wygodzić.

      ... dobrego piątkowego, wypoczynku po męczącym dniu, serdecznie:)))

      Usuń
    4. ...;-)))

      ** Ostatnie podrygi zimy **:)

      To jeszcze luty,
      A słońce odpina guziki.
      Zadzierają noski - wiosenne buty,
      A dusze chciałyby usłyszeć słowiki,
      A tu zadyma!
      Znowu śnieg i zawierucha...

      Wiosny jeszcze nie ma -
      Tylko jest ciepły piec i poducha.
      Hej! - Dajcie skrzypki bałwanom,
      Niech krzeszą Czardasza.
      Pędźcie konie - niech sanie śmigają,
      Bo to zima wszystkich jeszcze zaprasza!

      Zima w tańcu jeszcze wiruje -
      Biały to teatr groteski.
      Jutro słońce Midasa - świat pomaluje
      W złote, przedwiosenne freski.
      Pierwsze przykicają zające -
      Zabiorą marchewki bałwanom.

      Potem w Midasa - złotym słońcu,
      Zaśpiewa skowronek z rana.
      Rozchylą się dzióbki do treli,
      Rozkwitnie serc armia cała -
      I zniknie dywan z zimnej bieli,
      By Wiosna zapanować chciała!

      - untius.

      ... z szerokim uśmiechem :)))

      Usuń
    5. :)))
      ... a niech już wreszcie spłynie do morza, chociaż raczej nie mam nadziei. Przywołajmy zatem chociaż ciepłe myśli.

      Ciepłe myśli

      Kiedy myślą sięgam do czasów beztroski,
      przywołuję nawet w lutym tamten sierpień.
      Pamięć nigdy takich obrazów nie skąpi,
      myśli ciepłe grzeją i pełno mam ciebie.

      Kiedy czas przez palce przecieka pragnieniem,
      dni bogate w szczęście przeliczam kolejno.
      Chwytam delikatnie nadwątlone cienie,
      myśli ciepłe grzeją i pełno...

      Kiedy tuż przy ziemi zbieram resztki siły,
      aby nie zapomnieć nagle upadając,
      że byłam szczęśliwa i sny się spełniły,
      myśli ciepłe grzeją...

      Przecież jeszcze nie czas na wieczny upadek,
      widzę nawet czyjąś wyciągniętą rękę.
      Znowu wiosna skusi rozkwieconym sadem,
      myśli ciepłe...

      Oddech złapię pełną piersią i zatrzymam
      wszystkie wiosny w sobie, może znów się wyśni
      szczęście, co radością zmyje z twarzy grymas,
      myśli...

      - annaG

      ... z zapachem sierpniowych wrzosowisk :)))

      Usuń
    6. ...z bardzo ciepłymi myślami :)))

      Od mego serca do twego
      droga jak listek długa,
      a przecież budzi nas echo
      grając w nas jak kukułka;
      ciebie o słowo za późno,
      mnie o pół nuty za wcześnie,
      więc w twarz ci patrząc jak w lustro
      podwojony sam sobie jestem;

      Wiewiórczy ogień mnie znaczył
      i kropla żelaza lecąc
      krzyżyk nad czołem jak dzwonek
      wieszała, albo jak pieczęć,
      abym dotknięty ogniem
      dłonie zaciskał obie
      jedną o młodość za późno,
      drugą za wcześnie o wieczność.

      I obłok, co się zatrzymał
      we mnie jak w sennej rzece
      albo w wieczornej roślinie
      ciemność łagodną przędzie,
      abym jak ryba świecąc
      w powietrzu błądził i ustom
      słowo dla ciebie - zbyt wcześnie
      podawał - albo za późno.

      - Tadeusz Gajcy - Nad ranem.

      ... dobranoc Ewuniu, dziękuję za poezję, do spotkania, pa :)))

      Usuń
    7. :)
      ... zajrzałam jeszcze, zasłuchana w Belle.... posłuchaj Zuzanko na dobranoc.

      Belle, the original cast (Garou, Daniel, Patric)

      http://www.youtube.com/watch?v=KUXGVfmrEN4&feature=endscreen&NR=1

      ... do jutra, nie - do dziś, już sobota:) Dobranoc, dziękuję za wczorajszy koszyk poezji. Pa:)))

      Usuń
  2. Witam:)
    I już mamy luty.Całe szczęście,że nie taki mroźny. Wiosna coraz bliżej...:)
    Rajskie jabłuszka przypomniały mi piosenkę do tekstu Agnieszki Osieckiej...:)

    W dziką jabłoń cię zaklęłam - Zofia Kucówna

    http://www.youtube.com/watch?v=KlC8Faqd-WY


    Przyjechałam taka smutna,
    sam rozumiesz, co i jak,
    lecz z pamięci mojej płótna
    lato zmyło smutku szlak.

    Zatrzasnęły się w żołędziach
    na dwa spusty stare łzy.
    Odfrunęło z motylami
    słowo "czekam", słowo "ty".

    Już do ciebie serca nie mam.
    W dziką jabłoń cię zaklęłam.
    A wspomnienia, czy pan słyszy,
    zamieniłam w polne myszy.

    W cierpkim smaku wczesnych jagód
    już nie szukam twoich ust.
    Już nie słucham cię w szelestach,
    gdy zaskrzypi leśny chrust.

    Lato zbiera się do drogi,
    już w dziewannach zima śpi.
    Ja tej zimy się nie boję,
    gdy zapuka do mych drzwi.

    Już do ciebie serca nie mam.
    W dziką jabłoń cię zaklęłam.
    A wspomnienia, czy pan słyszy,
    zamieniłam w polne myszy.


    Dobrego dnia życzę...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Eh, luty... na razie tylko nadzieja i wiersze kiełkują, a za oknem jeszcze wszystko się może zdarzyć.

      zanim przyjdzie nim odpłynie

      za oknem złoto
      wciąż nie dojrzało do pełni
      firanka wzdęta chłodem wiatru
      zamieniłam w czekanie przedwiośnie
      w tęsknotę do ciepłych promieni
      i błysku w oku

      świergot schowany za chmury
      to nic osobistego
      to tylko zwiastun
      nadziei
      wraca z uporem
      cyklem pory roku
      gnany porywem natury
      wymyślam radosne przebudzenia
      przemycam w eter naiwną wiarę
      niepobożne nieme życzenia

      - Ela Gruszfeld

      Te maleńkie jabłuszka na fotce nie pochodzą z rajskiej jabłonki, tylko z dzikiej jabłoni jagodowej, zwanej też syberyjską. Ogromne drzewo, dochodzi nawet do 15 m, a to z fotki rośnie w parku w Pszczelej Woli. Jeszcze trochę i kwiczoły dokładnie je obskubią:)
      Pozdrawiam promiennie wśród szarości dnia:)

      Usuń
    2. ... a na wiosnę poczekajmy z Jarosławem Iwaszkiewiczem.

      * * *

      Nim przyjdzie wiosna,
      nim miną mrozy,
      w ciszy kolebce -
      nade mną sosna
      nade mną brzoza
      witkami szepce.

      Szepce i śpiewa
      niby skrzypcowa
      melodia cicha
      melodia nowa
      której nie słychać,
      która dojrzewa.

      Tak się zapadam
      jak w śniegu puchy
      w jesienne liście
      i tylko duchem
      słucham i badam
      czy noc nadchodzi
      czy świt się rodzi,
      czy rzeczywiście?

      I tylko przez sen
      wyciągam ręce
      - to mnie nie budzi,
      nie chcę nic więcej –
      bo wiem, że jestem
      w nieskończoności,
      w morzu miłości
      do ludzi.

      ... i Czesław Niemen.

      http://www.youtube.com/watch?v=yy0BZB1fH8Q

      :)

      Usuń
    3. ... sorry, zły sznureczek, ten jest prawidłowy:)

      http://www.youtube.com/watch?v=i-6y-Yl9Fr0

      Usuń
    4. Dobry wieczór:)
      Zapraszam na aromatyczną herbatę w towarzystwie dwóch sympatycznych panów...:)

      Andrzej Poniedzielski - Moje ulubione drzewo

      http://www.youtube.com/watch?v=N08rmK_Mk6U

      Pomnę, jak zielone porty mijał kajak śmigły,
      Jak mi smakowały "Sporty" nad jeziorem Wigry,
      Wieczorami nad namiotem krzyżowałem wiosła,
      Ogień rzucał iskry złote, a pod borem rosła:

      Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
      Jak ją za mocno przygiąć w lewo - To w prawo się odgina,
      A jak za mocno przygiąć ją w prawo - To w lewo bije z wprawą,
      A stara sosna szumi radosna: Brawo, brawo!
      Upór, co mi z oczu błyska - Leszczyny dziedzictwo!
      Jak mnie do ziemi los przyciska, ona mi szepcze: - Nic to!
      A jak prostuję się, wtedy ona - Powtarza mi: - Tak trzymaj!
      Moje drzewo ulubione - Leszczyna, leszczyna...

      Posiwiała ta Bożenka, w której się kochałem,
      Postarzała się piosenka, którą jej śpiewałem...
      Lecz znad Śniardw, znad Czarnej Hańczy, znad jeziora Jamno,
      Wszędzie, gdzie los ze mną tańczy, wszędzie idzie za mną:

      Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
      Jak ją za mocno przygiąć w lewo, To w prawo się odgina,
      A jak za mocno przygiąć w prawo, To w lewo bije z wprawą,
      A stara sosna szumi radosna: Brawo, brawo!
      Więc ochraniaj ją miłośnie - O każdej dnia dobie,
      Chroń leszczynę, która rośnie - Nad Hańczą hen i w tobie!
      Chroń tę leszczynę, co wciąż od nowa - Prostuje się zajadła,
      Trzeba by cały las wykarczować - Żeby padła...

      A Ty, mój zielony borze
      Chroń we mnie nadzieję,
      Że póki latem jeden orzech
      Szczęśliwie się wysieje,
      Znów pójdzie z boru w młodniak zielony
      I pójdzie z ojca w syna
      Moje drzewo ulubione-
      Leszczyna, leszczyna...

      Autor: Wojciech Młynarski

      A może ktoś się skusi na lampkę wina?... :)

      Usuń
    5. :)
      Nie ma nic lepszego, niż kieliszeczek morelówki w taki czas, gdy po kilku krokach można sobie buty przemoczyć ze szczętem, dobry wieczór Izo:)
      Doceniam leszczynę ze wszech miar, a szczególnie podoba mi się zbieranie orzechów ;-)
      Francuska piosenka o miłości

      http://www.youtube.com/watch?v=yhHhTnuc9No

      W roli amanta przystojny Marek Kondrat, jedną z szansonistek jest moja ulubiona Dorota Fulman. Polski tekst uroczej piosenki jest na ekranie:))

      Usuń
    6. ... a tu dla porównania oryginalna wersja z Fredem Adison & son Orchestre -
      En cueillant les noisettes - 1934

      http://www.youtube.com/watch?v=7nDq9ilHoyc

      ... słodka:)))

      Usuń
    7. Hmmm...zbieranie poziomek jest bezpieczniejsze.Rosną niżej...:)))

      Poziomki

      Nanizałam na źdźbła traw poziomek.
      Tam, gdzie oczko zielone pośród lasu.
      Delikatne jagody trawami pieszczone,
      podaję ci - byś nie zapomniał czasu,

      gdy oboje przemierzaliśmy polany,
      tropami naszej, niesfornej młodości,
      co tak skrzętnie skrywała swe ślady
      przed odkryciem pierwszej miłości.

      Na tej łące kwiecistej, pełnej motyli,
      skryci w cieniu łaskawych nam brzóz,
      bawiliśmy się sobą i poziomkową chwilą -
      podając pocałunki, to poziomki – do ust...

      Niebiańskie uzależnienie od ciebie,
      od poziomek, od intensywnej ich woni?
      Czułam się - pamiętam - jak w niebie,
      z tobą w wianku z chabrów na skroni!

      Nanizałam na źdźbła traw poziomek
      i pocałunki z tamtych lat – przemiennie.
      Idąc, pieszczę wspomnienie odnalezione,
      z tym samym zachwytem - niezmiennie!

      Zofia Szydzik

      Mam straszny apetyt na poziomki...;)))

      Usuń
    8. ... orzeszki, czy poziomki, wszystko jedno, byle w słodkim tete a tete, może być nawet pod wiatr.

      Celine Dion Et Garou - Sous Le Vent

      http://www.youtube.com/watch?v=PCuJguybz5Y

      ... po orzeszkach nabrałam ochoty na francuskie piosenki:))

      Usuń
    9. A ja rozmarzyłam się wiosennie...:)
      I na dobranoc zapraszam do obejrzenia wiosennego klipu...:)

      Gdzieś w Okolicy Wiosna. Spring Project

      http://www.youtube.com/watch?v=rFGfVnCN004

      Wiosna

      Niedaleko przyszłość, co w pąkach zamknięta,
      jeszcze o tym nie wie a już puchnąc - wzbiera
      na nagiej gałęzi. Wiatr zaczyna szeptać
      o zbawiennym cieple, co zbierze trofea

      w naręczach kwiecistych z łąk bogatych w kolor.
      Tam gdzie świt nabiera różowych rumieńców,
      ptaki będą śpiewać dorodnym kąkolom,
      pieśń unosząc w górę do samego wierchu.

      Przed tym życiem właśnie, chylę swoje czoło.

      annaG

      Snów z "łąkami bogatymi w kolor"...dobrej nocy:)

      Usuń
    10. Och, jak ja tęsknię za krokusami, seledynem i kotkami na wierzbie, dzięki Izo:)
      W podzięce dla Ciebie na dobranoc sasanki i magnolie.

      http://www.youtube.com/watch?v=R0QDxhWvC38

      Góry

      Rojnikiem, goryczką, alpejskim dzwoneczkiem,
      góry budzą życie otulając hale.
      Obłoki na szczytach, białe jak owieczki,
      mchy pokryła rosa perlistości szalem.

      Słońca promień złoty mknie w czerwoną łunę,
      by mahoń narzucić na górskie polany.
      Namiętne jeżyny wraz z jałowca ziarnem,
      na ten wieczór pewnie mają słodkie plany.

      Zawilce, tłustosze, szarotki alpejskie,
      zielnym aromatem pobudzają zmysły.
      Wśród pożółkłej trawy, nogi nazbyt ciężkie,
      upite widokiem wspomnienia, przycichły.

      Sasanki, niebieskie oczy do mnie mrużą,
      odkąd tutaj jestem, czuję się jak w niebie.
      Nawet tojad mocny z fioletów mi wróżąc,
      szepcze mi do ucha - biegnij wprost przed siebie...

      - annaG

      Pachnących szafirem snów... dobranoc, Izo:)

      Usuń
  3. odwilż wszędzie na całego zapraszam po wyróżnienie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Agato, dziękuję za wyróżnienie, czuję się zaszczycona i jak zwykle nie wiem za co?
      Wolę odwilż, niż siarczyste mrozy, a u mnie ma co topnieć, gdyż pokrywa śnieżna miała około pół metra. Pola i ogrody jeszcze białe, a ulice powoli zamieniają się w rwące potoki;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Luty - witaj!
    Zimo - znikaj:)

    Takim optymistycznym hasełkiem, podobnym w skrótowości do słynnego: " Cukier krzepi " M. Wańkowicza - witam Was pogodnie..., to znaczy na tyle pogodnie - na ile pozwala mi - parszywa pogoda i moje - jak zwykle - bardzo skomplikowane, wnętrze:)))
    Uf... Zauważyłem, że układam coraz bardziej skomplikowane zdania, aczkolwiek - mam nadzieję - że ich zawiłość nie przysłoni sensu:)))
    Sedecznie pozdrawiam: Ewo, Miłe - jak zawsze Panie Ogrodniczki i pozostałych Gości i domowników Ogrodu:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staszku, witaj razem z lutym:))
      Dziś się przekonałam, jak wiele dnia już przybyło po południu; o wpół do piątej było jeszcze całkiem widno na dworze. Nie uwierzysz, ale słyszałam dzisiaj sikora (samca) jak wydzwaniał swoje miłosne trele. Zupełnie inne świrgolenie niż w styczniu, pewnie dodatnia temperatura uruchomiła w nim wiosenne hormony:))
      Może przyszedł czas na podjęcie zobowiązań wiosennych?

      Zobowiązanie - Kabaret Starszych Panów

      http://www.youtube.com/watch?v=corKC0hmM3A

      Nie zakocham się tej wiosny już w nikim
      Choćby śpiewem się zaniosły słowiki
      Choćby zapachniały wszystkie jaśminy
      Choćby zapłakały wszystkie dziewczyny

      Nie zakocham się tej wiośnie na przekór
      No i chyba słusznie, boś nie w tym wieku
      Trzeba umieć się wycofać z arenki
      Gdy zaczyna służyć sofa do drzemki

      Nie uwikłam się z tą wiosną w ten wątek
      Górę w Tobie wziął po prostu rozsądek
      Nie usłucham ja tej wiosny zupełnie
      Postulatów jej najprostszych nie spełnię

      Nie, nie pójdę ja tej wiośnie na rękę
      Serce w żadną mi nie wrośnie panienkę
      Za to darzę Cie estymą nareszcie
      Zakochałem ja się zimą już wcześniej.

      - nieocenieni: Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski i chórek bliżej mi nieznanych, kabaretowych panienek.

      Bardzo mi się podoba Twoje skomplikowane wnętrze, pozdrawiam serdecznie:))

      Usuń
    2. Dobry Wieczór Ewo:)

      Dziekuję. Ja mam przed oknem " kino " z gromadą wróbli. Przed oknem rośnie - chyba cyprys - w kształcie podobny do choinki, czyli naszego świerku. Wysoki na parę metrów i ktoś przed świętami zawiesił na nim lampki, które migotają do dziś:)
      Gromada wróbli uwielbia to drzewko: albo poprzez ciągłą zieleń, albo dzięki tym lampkom... Okupują drzewko, a jest ich kilkadziesiąt.
      Wróble już nieczęsto można spotkać w takiej gromadzie, a tu jeszcze te trele: kto ma wieczorem zgasić światło/?/:) Czyli te migające lampki...
      Trochę wyobrażni, a już prawie rozumiem te ich " gadanie "...
      Nie wykluczam też, że wizyta u lekarza " od głowy" jest mi potrzebna:)))
      No bo skoro wydaje mi się, że słyszę:
      Stary... - zgaś te światło:)
      Nie wiem, gdzie jest wyłącznik...
      Na noc nie uszczelniłem okna i rano zbudziło mnie radosne ćwierkanie... Miłe takie przebudzenie:)
      Mróz popuścił, dziś ok. 4 stopnie na plusie, to i w ptasie serca - radość i energia wstępuje:)))
      Miłego, spokojnego wieczoru, a Kabaret Starszych Panów jest zawsze na topie:)
      Stanisław

      Usuń
    3. Ślicznie piszesz o swoich ptaszkach, Staszku, dzięki:)
      Na wieczór podrzucę Ci trochę męskiej liryki.

      Liryka zaczyna się od słów…
      Budzą mnie ptaki o świcie
      Erotyka…
      Budzi mnie ptak o świcie

      - Krzysztof Maria Szarszewski

      ... i jeszcze jedna miniaturka autorstwa Krzysztofa:

      Poetki
      Liryki zaczynają od słów…
      Budzą mnie ptaki o świcie
      Poetka…
      Budzi mnie ptak o świcie

      :)))

      Miłego wieczoru i przebudzenia ze śpiewającym ptaszkiem, Staszku, pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  5. I pierwsza lutowe Słowo na dobranoc, a będzie nim tekst pieśni Una
    Noche - W nocy w wykonaniu Il Divo. -

    http://www.youtube.com/watch?v=1y_6S5QcoC4

    *&ڿڰۣ♥* W nocy *♥&ڿڰۣ&*


    Pani mojej miłości
    nie dotarła jeszcze,
    czekam z namiętnością.
    Wiem, że pewnego dnia przyjdzie.
    Ona nie wie, że jestem stęskniony
    nie ma czasu na to uwielbienie.

    Co zrobić, co zaoferować,
    jeśli trzeba prosić czy błagać
    bo wreszcie przebywa
    chcąc tej nocy miłości

    Słów mojej miłości
    nie da się jeszcze wyrazić.
    Nie są ze sobą powiązane,
    nie są w stanie mówić.
    W nocy śniłem,
    że już czułem tutaj
    Twoje postrzegane kroki
    Ale tak się nie stało.

    Co zrobić, co zaoferować,
    jeśli trzeba prosić czy błagać
    bo wreszcie przebywa
    chcąc tej nocy miłości

    Mam gniazdo, które jest ciepłe
    które nigdy nie widziało wschodu słońca
    i w moich rękach gwiazda,
    świecąca jedynie dla Ciebie

    Co zrobić, co zaoferować,
    jeśli trzeba prosić czy błagać
    bo wreszcie przebywa
    chcąc tej nocy miłości

    Co zrobić, co zaoferować,
    jeśli trzeba prosić czy błagać
    bo wreszcie przebywa
    chcąc tej nocy miłości

    *&ڿڰۣ♥* ♥ *♥ڿڰۣ&*

    Dobranoc, dobranoc miłym gościom i Tobie Miła moja.:)))***...śnijmy
    zatem o miłości...najczulej...:)***

    ♥*♥*♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Witaj dobranocnie Jasieńku:)*
      Tak się dzisiaj rozwiośniłam mimo deszczowej aury, że moja dobranocka musi być z nową zielenią.

      *&ڿڰۣ♥* Sielanka *♥&ڿڰۣ&*

      Pójdź, miły, w parku jest nowa zieleń,
      porozmawiamy,
      do powiedzenia mamy słów wiele
      nie powiedzianych.

      Nad głową stary klon cicho gwarzy
      młodymi liśćmi
      i my tej wiosny, miast się zestarzeć,
      odmłodnieliśmy.

      Wokoło cisza, gdzieś po kamieniach
      szeleści woda.
      Tak ciebie kocham. Niebo bez cienia,
      w sercach pogoda.

      - Anna Karczewska

      *&ڿڰۣ♥* ♥ *♥ڿڰۣ&*

      Dobranoc, dobranoc Panie, Panowie i Ty Miły mój:)))*** ... snów z najpiękniejszą pogodą w sercu:)***

      ... a przed snem jeszcze pokołyszę...

      Usuń
    2. ... i słodko, z IL Divo... Everytime I Look At You - Zawsze, kiedy na Ciebie spoglądam.

      http://www.youtube.com/watch?v=I4H9E1ElUBE


      Myslalem, ze byłem silny
      Teraz zrozumialem, ze się mylilem
      Bo kiedy widze Twoja twarz
      Moj umysl zamienia się w pusta przestrzen
      I kiedy lezysz przy mnie
      Czuje, ze prawie nie mogę oddychac

      Zamykam oczy
      Moment kiedy się Tobie poddalem
      Pozwol miłości być slepą
      Niewinną i czule prawdziwą
      Pokieruj mna w ta noc
      Ale proszę nie gas swiatla
      Bo jestem zagubiony kiedy Cie widze

      I nad ranem kiedy wychodzisz
      Obudz mnie cicho..bede wiedział
      Ze kochanie Ciebie nie było snem
      I wyszepcz miekko co oznacza dla Ciebie bycie ze mna
      Wtedy każdy moment spedzony osobno
      Będzie zyciem dla mojego serca

      Zamykam oczy
      Moment kiedy się Tobie poddalem
      Pozwol miłości być slepą
      Niewinną i czule prawdziwą
      Pokieruj mna w ta noc
      Ale proszę nie gas swiatla
      Bo jestem zagubiony kiedy Cie widzę

      *&ڿڰۣ♥* ♥ *♥ڿڰۣ&*

      ... i już najczulej :)***

      Usuń
  6. Jakoś mi nie do snu:)
    Dostałam wiadomość od Oxyvii Jankowskiej i chcę się nią z Wami podzielić:

    "Zapraszam w niedzielę 3 lutego 2013 o godz. 22.00 na kolejną audycję literacko-muzyczną grupy Terra Poetica. Tym razem Terranie recytują wiersze zimowe i świąteczne naszych Gości: Ewy Pilipczuk, Izabeli Bednarowicz, Hanny Porazik, Kingi de Walla, Marka Sztarbowskiego, Grzegorza Dziekana i Tadeusza Marcina Grosza.
    Piosenki autorskie, a także ze słowami znanych poetów oraz Izabeli Zubko i Iwonny Buczkowskiej zaśpiewają: Tomasz Krzymiński, Tomasz Drachal, Michał Pastuszak, Dariusz Rączka i Joanna Mioduchowska."

    Adres Radia Liryka

    http://liryczneradio.wordpress.com/radio-oline/

    Dobranoc:)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam w sobotę:)*
    Kolejny pochmurny, zachlapany dzień, ale plusowy - za oknem +1,5 st.
    Dzbanek kawy dla Wszystkich na dzień dobry i coś słodkiego - rogaliki francuskie z jabłkiem i cynamonem mogą być? Jakoś bardzo od rana mam ochotę na słodkości:)*
    Przebudzanka z pięknym głosami wykonawców z zespołu IL Divo niech dopełni nastroju poranka.

    Il Divo - I Believe In You

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EySo_gpp_t8

    Wierzę w Ciebie

    Samotność
    Ścieżka, którą wybrałaś
    Niespokojna droga
    Nie ma zakrętów z powrotem

    Jednego dnia ty
    Znajdziesz swoje światło ponownie
    Nie wiesz
    Nie puszczaj, bądź silną

    Podążając za twoim sercem
    Niech twoje serce prowadzi przez ciemności
    Z powrotem do miejsca ,w którym zrozumiesz

    Wierzę
    Wierzę
    Wierzę w ciebie

    Podążając za twoimi marzeniami
    Bądź aniołem życzliwości
    Nie ma nic, co nie mogłabyś zrobić
    Wierzę
    Wierzę
    Wierzę w ciebie

    Zupełnie sama
    Odchodzi zupełnie sama
    Serce otwarte na wszechświat
    Realizować twoją wyprawę
    Bez oglądania się za siebie
    Nie czekaj
    Na lepsze dni

    Podążając za twoją gwiazdą
    Idź wyżej, gdzie twoje marzenia cię wyniosą
    Pewnego dnia dotkniesz tego
    Jeśli wierzysz
    Jeśli wierzysz
    Jeśli wierzysz we mnie

    Podążając za twoim światłem
    Nie gaś płomienia, który niesiesz
    Głębokie wnętrze ciebie, pamiętaj
    Że ja wierzę

    Że ja wierzę
    Że ja wierzę w ciebie

    Pewnego dnia znajdę cię
    Pewnego dnia, ty także znajdziesz mnie
    I kiedy będę trzymać cię blisko
    Będę wiedzieć, że to jest prawdziwe

    Podążając za twoim sercem

    Niech twoje serce prowadzi przez ciemności
    Z powrotem do miejsca ,w którym zrozumiesz

    Wierzę
    Wierzę
    Wierzę w ciebie

    Podążając za twoimi marzeniami
    Bądź aniołem życzliwości
    Nie ma nic, co nie mogłabyś zrobić
    Wierzę
    Wierzę
    Wierzę w ciebie

    ❤ܓ

    Przyjemnego dnia z muśnięciem uczuć miękkim, jak kotki wierzbowe :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dobry:)
    Pogoda dzisiaj marcowa...Za oknem pada śnieg i zaraz się topi.Paskudna chlapa:)
    Już rok minął od śmierci Wisławy Szymborskiej. Przypomnę więc jeden z jej wierszy...:)

    Portret kobiecy

    Musi być do wyboru.
    Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.
    To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.
    Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare,
    czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.
    Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie.
    Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno.
    Naiwna, ale najlepiej doradzi.
    Słaba, ale udźwignie.
    Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.
    Czyta Jaspersa i pisma kobiece.
    Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
    Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.
    Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
    własne pieniądze na podróż daleką i długą,
    tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.
    Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
    Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi.
    Albo go kocha, albo się uparła.
    Na dobre, na niedobre i na litość boską.

    Pogody ducha życzę bo na tą za oknem nie ma co liczyć;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Wczoraj właśnie minął rok, jak odeszła wielka Poetka, ale w swoich wierszach jest na zawsze z nami i jeszcze jeden dzień dłużej:)

      Niektórzy lubią poezję

      Niektórzy -
      czyli nie wszyscy.
      Nawet nie większość wszystkich, ale mniejszość.
      Nie licząc szkół, gdzie się musi,
      i samych poetów,
      będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

      Lubią -
      ale lubi się także rosół z makaronem,
      lubi się komplementy i kolor niebieski,
      lubi się stary szalik,
      lubi się stawiać na swoim,
      lubi sie głaskać psa.

      Poezje -
      tylko co to takiego poezja.
      Niejedna chwiejna odpowiedź
      na to pytanie już padła.
      A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
      jak zbawiennej poręczy.

      - Wisława Szymborska

      Przyjemnych chwil sobotnich pomimo baaardzo kapryśnej aury:)

      Usuń
    2. I na poprawę humoru słoneczny klip...;)

      Thai Cats Viosna*PL - Miot C - słoneczny dzień

      http://www.youtube.com/watch?v=3L73Xs3zenY

      ...:)

      Usuń
    3. :)
      Humor na szczęście z rzadka mnie opuszcza, ale za słońcem i ciepłem tęsknię.

      Norah Jones-Sunrise

      http://www.youtube.com/watch?v=j7pEg3KXNcs

      Wschód słońca, wschód słońca
      wygląda jak poranek w Twoich oczach
      Lecz zegary od godzin wskazują 9:15

      Wschód słońca, wschód słońca
      Nie skusiłby nas nawet gdyby próbował
      Bo popołudnie nadeszło już i minęło

      I mówię "hoo"...
      Tobie

      Zaskoczenie, zaskoczenie
      Nie mogłam znaleźć w Twoich oczach
      Lecz jestem pewna, że było wypisane na mojej twarzy
      Zaskoczenie, zaskoczenie
      Coś, czego nigdy nie umiem ukryć
      Kiedy zdaję sobie sprawę, że przeszliśmy przez kolejny dzień

      I mówię "hoo"...
      Tobie

      Teraz dobra noc
      zarzuca znów swoją szatę na mnie
      Och, i jeśli mam rację
      To jedyny sposób
      By mnie przywrócić
      Hoo...
      Tobie
      Hoo...

      Usuń
    4. Ja też tęsknię za słońcem. A co powiesz Ewo na lato w lutym? ;)))

      Lato w lutym

      Dzień zaczął się szaro i nad wyraz mgliście,
      chmury, tęgie ciała oparły o dachy.
      Mówię do lutego: Mnie się marzą wiśnie,
      a on mnie zimową depresją wciąż straszy.

      Nie bądź taki mądry - pomyślałam sobie,
      twoje panowanie i tak jest przycięte.
      Dni dwadzieścia osiem, może mi odpowiesz
      gdzie zgubiłeś resztę, będę miała puentę?!

      Chyba wiem co zrobię, odkorkuję lato,
      (dojrzewa w antałku od miesiąca lipca).
      Ty w tym czasie może zdecyduj się na coś,
      sypnij w końcu śniegiem na szare ścierniska.

      Wszystkie swoje myśli obróciłam w czyny,
      po dwóch lampkach wina wrócił mi koloryt.
      Śniegu oczywiście nawet małej krztyny,
      ale co tam, przecież humor mam wyborny!

      annaG

      Kiecka śliczna. Tylko brakuje małego dodatku.Może owoce głogu? :)

      Usuń
    5. :)
      Dla mnie lato może trwać cały rok, z przerwą na wiosnę, nawet jesienią ;-))

      Wiosna jesienią

      Choć szron wysrebrza spopielałe trawy,
      świty w mgłach toną, rozciągnięte noce,
      nastroje więdną we wspomnieniach łzawych -
      nie śpią emocje.

      Popatrz, dziś promień rozgwarzył się pięknie,
      do powiedzenia mam tobie tak wiele,
      w smutku nie tonę, do wiosny nie tęsknię -
      w sercu mam zieleń.

      Na klonach złoto, oranże, czerwienie,
      miłość wiruje kolorów szelestem,
      mnie stan jesienny uczuć nie odmienił -
      bo ze mną jesteś.

      - Ewa P.:)

      ... a tak poważnie, to nie cierpię tylko zimy :)
      Izo, nie mam możliwości ozdabiania kiecki żadnym dodatkiem, gdyż w bloggerze są tylko gotowe szablony do wykorzystania (jest kich kilkadziesiąt) bez możności ich zmian. Ten wybrałam ze względu na ciepłą kolorystę, a ponadto myślę, że jednolite tło lepiej eksponuje szczegóły na prezentowanych fotkach i nie zaciera ich niuansów. Co innego na Netlogu, gdzie kieckę skomponowałam sobie z własnego zdjęcia z niezapominajkami:)

      Usuń
    6. ... w stopce na dole blogu jest podany autor sukni:
      Autor obrazów szablonu: RASimon. Technologia Blogger.

      Usuń
    7. Mamy podobne upodobania Ewo...:)
      Niestety sobota dobiega końca i pora na kołysankę...:)

      Loreena McKennitt - Mummer's Dance (Dance of wolves)

      http://www.youtube.com/watch?v=2uq0QKjXlso

      Dobranoc Ewo i Ogrodnicy...cieplutkich, puszystych snów:)

      Usuń
    8. Nocny taniec wilków, cudna kołysanka Izo, dziękuję bardzo:)
      Sobota już dobiega końca, może tylko cieszyć, że już nic nie pada, ani nie sypie... więc dla Ciebie cieplutko, prosto z Kaukazu.
      Loreena McKennitt - Night Ride Across The Caucasus

      http://www.youtube.com/watch?v=mCjxZHGHL4Y

      ... ze zwierzętami, które też bardzo lubisz:)
      Dobranoc Izo, śnij w ognistych kolorach:)

      Usuń
    9. :) wiedziałam, że to Cię zachwyci... pa:)*

      Usuń
  9. Dzień dobry Ewuniu, Iza :)
    Pokropuje deszczowo-śniegowo, ciepło. Wspominają Panie Noblistkę, dorzucę kwiatuszek do Ogródka.

    Są katalogi katalogów.
    Są wiersze o wierszach.
    Są sztuki o aktorach grane przez aktorów.
    Listy z powodu listów.
    Słowa służące objaśnianiu słów.
    Mózgi zajęte studiowaniem mózgu.
    Są smutki zaraźliwe podobnie jak śmiech.
    Papiery pochodzące ze zbiórki papierów.
    Zobaczone spojrzenia.
    Przypadki odmieniane przez przypadki.
    Rzeki duże z poważniejszym udziałem niedużych.
    Lasy po same brzegi porośnięte lasem.
    Maszyny przeznaczone do wyrobu maszyn.
    Sny, które nagle budzą nas ze snu.
    Zdrowie konieczne w powrocie do zdrowia.
    Schody na tyle w dół, na ile w górę.
    Okulary do szukania okularów.
    Wdech i wydech oddechu.
    I niechby bodaj od czasu do czasu
    nienawiść nienawiści.
    Bo koniec końców
    niewiedza niewiedzy
    i ręce zatrudnione do umywaniem rąk.

    -Wisława Szymborska Wzajemność.

    ... popołudnia pełnego radości i zadowolenia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuzanko, witajcie Ogrodnicy popołudniowo:)
      Szaroburo, mżawkowo i nieprzyjemnie na dworze, ale sprawy sobotnie nie mogły leżeć odłogiem, więc było jak u klasyka - "nie chcem, ale muszem".:)
      Lutowe strofy poetyckie jeszcze się dobrze nie oczytały, a myśli mi fruwają jak motyle wokół kwiatów, może Tobie też, Zuzanko?

      Luty:
      ... myślenie o kwiatach

      Teraz Wiatr znęca się nad polami,
      odwraca białe połacie do tyłu
      na siebie, do tyłu i z powrotem, na siebie,
      jak zwierzę liżące rany...

      Nic prócz białego – powietrza, światła;
      tylko jeden brązowy strączek mlecza
      kołyszący się w wąwozie, maleńka
      brązowa łódka na ogromnej fali.

      Jedyne zielone kiełkujące coś
      co mnie przywróci...

      Potem pomyśl o wysokim Ogrodzie,
      kołysaniu lub pszczole, która przyleci
      na język Burgundzkiej Lilii.

      - Jane Kenyon
      z tomu „The Boat of Quiet Hours”, 1986
      tłum. Ryszard Mierzejewski.

      ... przyjemnych, popołudniowych chwil z nutką radości:)

      Zmieniłam też suknię Ogródkowi; tamta już mi się trochę opatrzyła, więc zamknęłam ją na razie w szafie ;-)
      Myślę, że zachód słońca w delikatnych różach, potem zaś wc ciepłych odcieniach dojrzałej moreli, przechodzącej w złoto, a na końcu lekko oliwkowy, zyska Wasze uznanie.
      I tak długo, jak na kobietę, wytrzymałam w jednej kiecce :)))

      Usuń
    2. ...dobry wieczór Ewuniu :)
      Motyle, tak, mam przed oczami pięknie namalowanego na kawałku bazaltu. Mimo, iż nie wabił feerią kolorów, zrobił piorunujące wrażenie :)
      Oczywiście zauważyłam zmianę, nie do końca rozpoznając, widziałam, że tło rozbieliło się. Przyznają, długo nosiłaś jedną sukienkę ;-))) Powiem Ci na ucho, w obydwu jest Ci do Twarzy ;-))) Pociągnęłam jeszcze temat nazwy miesiąca.

      Na część zimowego nieba nowe dekoracje wstępują,
      Na lazurowym firmamencie zapalają się różowe ogniki,
      Wiatr cieplejszy przepędza piórka przez nasze chodniki
      Małych szarych wróbli, które je znów odnajdują.

      W śpiącym lesie rozbrzmiewa wiele głuchych odgłosów,
      Także w wydrążonych wąwozach, które mgły wypełniają,
      W ich frędzlach niezdrowych, które nas zakatarzają,
      Wschód bardziej jest pozłacany, niż złota szpilka do włosów.

      Swawolny, trzęsie się argentyński dzwon,
      Hałaśliwy karnawał nadaje butom ton
      Na chłopskim klepisku lub jedwabnym dywanie.

      Chandra szuka innych złego nastroju winnych,
      Miło jest siedzieć w naszych kręgach intymnych...
      To jest najkrótszy miesiąc: niech się szczęście stanie.

      - Louis-Honore Frechette Luty tłumaczył Ryszard Mierzejewski

      ... z kolorami moreli, złota, oliwki i uśmiechem :)))

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuzanko:)
      Ach, jeszcze się poznęcam trochę nad Lutym, pozwolisz?

      Borys Pasternak

      * * * [Luty]

      Luty. Atrament wziąć i płakać!
      O lutym pisać spazmatycznie,
      Dopóki niepogoda taka
      Wre czarną wiosną ustawicznie.

      Dorożkę wziąć. Za grzywien sześć i,
      Skroś bicie dzwonów, skroś kół zamęt,
      Przenieść się tam, gdzie deszcz szeleści
      Głośniej niż łzy i niż atrament.

      Gdzie, niczym gruszki wpół zwęglone,
      Z drzew setki wron w kałuże runą
      I suchy żal nieutulony
      Na samo oczu dno osuną.

      Pod nim rozmarzły grunt się czerni,
      A wiatr okrzyki drążą liczne,
      I im przygodniej, tym misterniej
      Powstają wiersze spazmatycznie.

      1912, 1928

      tłum. Zbigniew Dmitroca

      ... wcale się nie dziwię spazmatycznym wierszom w taki czas. Pozostaje tylko wyobraźnia jeśli chodzi o kolory i temperaturę.
      ... z najcieplejszymi kolorami wieczoru:)

      Usuń
    4. ...pokoloruję wieczorne dobranoc :)

      Jeśli się martwisz, to się nie martw.
      Jeśli nie rozumiesz, to postaraj się zrozumieć.
      Jeśli nadal nie rozumiesz,
      To pomyśl tylko,
      Że przecież kocham cię.

      - Molier

      ... słowami przepięknej deklaracji dobranoc, snów jak kolory tęczy :)))

      Usuń
    5. ... dodam i ja jeden rozbłysk, już z definicji...:)

      "Próba definicji"

      Spoczywać tak blisko
      serce człowieka,
      że z samego szczęścia
      jest się zbyt zmęczonym, by unieść rękę
      ku jego kochanej twarzy -
      lub musnąć jeszcze jego wargi
      pocałunkiem,
      który tak bardzo pragnie się dać -

      to miłość.

      Christine Busta
      (tłum. R. Wojnakowski)

      ... dziękuję za dzisiejszy koszyczek poezji, dobranoc Zuzanko, do jutra, pa:)))

      Usuń
  10. Bry. :)***

    W tę wstrętną, sobotnią pogodę zapraszam na Koncert Filharmoników
    Wiedeńskich pod dyr. Seiji Ozawa

    http://www.youtube.com/watch?v=bkr2Eby8LtM

    Miłej reszty dnia...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)***
      Jakże mi miło, że zajrzałeś nie tylko w dobranocnej porze:)*
      Z przyjemnością wskoczę w klimaty cudownej muzyki Straussów, właśnie zasiadłam do poobiedniej kawy i już płynę z muzyką, dzięki piękne..:)*

      Usuń
    2. ... a nowa kiecka Impresji podoba Ci się? Szczegóły przebieranki wyżej:)))*

      Usuń
    3. Koncert wybrzmiał wspaniałym jak zwykle marszem Radetzki'ego, w cudnej dekoracji z łosiowych róż i poinsecji. Rozsmakowałam się:)*
      W przerwie zapraszam do bufetu na lampkę doskonałego bordeaux i łyczek poezji Charlesa Baudelaire.

      Wino kochanków

      Ten dzień zesłały nam bogi!
      Bez uzdy, cugli, ostrogi
      Ruszajmy oklep na winie
      Ku nieb zaklętej krainie!

      Jak dwa anioły, nękane
      Przez żądze nieokiełznane,
      W błękitnym ranka krysztale
      Ścigajmy miraż wciąż dalej!

      Bujani miękko na skrzydłach
      Oswojonego obłoku,
      Unieśmy się bez wędzidła

      I płyńmy tak bok przy boku,
      Bez myśli i bez wytchnienia
      Do kraju mego marzenia!

      tłum. Maria Leśniewska

      ... a po przerwie, skoro mamy dziś Straussowski wieczór, zapraszam na powtórkę koncertu noworocznego z Wiednia z 2013 r.

      Concert du Nouvel An 2013, Vienne / New Year's Concert 2013, Vienna

      http://www.youtube.com/watch?v=QtZ4Jf1wN1A

      ... pod batutą mojego ulubionego dyrygenta Franza Welser-Mös. Trochę też inny dobór utworów i kompozytorów, w tym Ryszarda Wagnera i Giuseppe Verdiego.
      Myślę, że warto posłuchać raz jeszcze:)*

      Usuń
  11. Pracowita sobota już odchodzi zostawiając tylko Słowo na Dobranoc.
    Dziś będzie nim wiersz Andrzeja Kubiaka -

    *&ڿڰۣ♥ Popatrz miła *♥ڿڰۣ&*

    Popatrz miła na niebo usiane gwiazdami.
    Gwiazd miliardy do ciebie mrużą dzisiaj oczy.
    Noc wyjęła już z szafy najlepszy aksamit.
    Srebrny talar księżyca po niebie się toczy.

    Popatrz miła śpią w parku drzewa smutne, czarne.
    chłodny wiatr zimowy do snu je ukołysał.
    W opuszczonych alejkach rozbłysły latarnie.
    Wszyscy dawno już poszli.Wszędzie tylko cisza.

    Popatrz miła, północ, zmruż już oczka złote,
    mięciutką kołderką chcę ciebie otulić.
    Miłość wyznał róży, w ogrodzie pod płotem,
    zakochany chochoł, w słomianej koszuli.

    *&ڿڰۣ♥* ♥ *♥ڿڰۣ&*

    I kołysanka, oczywiście, że Il Divo - Dov'è L'Amore

    http://www.youtube.com/watch?v=e2oPIG08wfs

    *&ڿڰۣ♥*♥

    Dobranoc, dobranoc Braci Ogródkowej i Tobie Miła moja.:)*** ..."zakochany chochoł" i pa z czułością.:)***

    *&ڿڰۣ♥*♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Kocham chochoła z różanym serduszkiem:)* Cudna dobranocka, aż żal, że sobota odchodzi, ale jeszcze chwilę pocelebruję jej nastrój... dobranocnie, z wierszem Alexandra Czartoryskiego (*z drobniutką zmianą).

      ♥♥♥•*¨`*•✿ Bądź tu ze mną ✿•*¨`*•♥♥♥

      Pragnę cię, gdy przychodzisz wprost do mnie,
      gdy mnie tulisz i siebie chcesz dać
      Muszę czas mieć, by działać przytomnie.
      Wstrzymam chwilę, bo wiecznie ma trwać

      Z twoich ramion się nie chcę uwalniać,
      gdy tak blisko mej twarzy twa twarz
      Wstrzymam chwilę i czas się spowalnia
      Serce bierzesz, a mi siebie dasz

      Wstrzymam chwilę, by trwać mogła wiecznie
      i piękniejszą mi była od snu
      Bądź mi bliskim*, gorąco, serdecznie
      i nie odchodź i bądź ze mną tu.

      ✿•*¨`*•♥♥♥

      Dobranoc, dobranoc Ogrodowa Kompanio i Ty Milusi mój:)*** ... "i bądź ze mną tu":)))***

      ... jeszcze pokołyszę...

      Usuń
    2. ... i ociupinę pięknego nastroju w kołysance z piosenką Joe Cockera - "Have A Little Faith"

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5OUYptpCQJ8

      ♥♥♥•*¨`*•✿ Miej we mnie trochę wiary ✿•*¨`*•♥♥♥

      Kiedy na drodze zapada zmrok
      I nic już nie możesz zobaczyć
      Pozwól mojej miłości rozniecić iskrę
      Miej we mnie trochę wiary

      A kiedy łzy, które wypłakujesz
      Są wszystkim w co wierzysz
      Daj szansę kochającym ramionom, dziecino
      Miej we mnie trochę wiary

      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary

      Kiedy twoje tajemnicze serce
      Nie potrafi wyrażać się tak łatwo
      Zacznij od szeptu
      I miej we mnie trochę wiary

      A kiedy stoisz plecami oparta o ścianę
      Odwróć się, a zobaczysz
      Że powstrzymam twój upadek
      Miej we mnie trochę wiary

      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary

      Kiedy na drodze zapada zmrok
      I nic już nie możesz zobaczyć
      Pozwól mojej miłości rozniecić iskrę
      Miej we mnie trochę wiary

      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary
      Miej we mnie trochę wiary

      Kocham cię już od tak długiego czasu
      Niczego w zamian nie oczekując
      Jedynie byś miała we mnie odrobinę wiary
      Wiesz że czas, czas nam sprzyja
      Podtrzymam cię, podtrzymam
      Twoja miłość daje mi wystarczającą siłę.

      ✿•*¨`*•♥♥♥•*¨`*•✿

      ... "I've been loving you for such a long time"... najczulej:)*♥♥♥*

      Usuń