Trochę kwiatów z lipcowego koszyka z mojego ogrodu (fotki z niedzieli 7.07.2013 r.). Zaczął się taniec lilii... |
... floksów... |
... juki... |
... i róż. |
:) I taniec zwiewnej baletnicy na firletce omszonej. |
W
lipcowym ogrodzie
Są
takie enklawy pośród spalin, tłoku,
gdzie
lato wyściela poezją trawniki,
ptaki
ton nadają świergotami wokół,
nie
chcąc się z radości tłumaczyć przed nikim.
W
lipcowym ogrodzie, za zasięgiem czasu,
lubię
odpoczywać od nadmiaru wrażeń.
Odnajduję
myśli niespisanych zasób,
głęboko
oddycham i o tobie marzę.
Mogę
pójść na spacer o wczesnej godzinie,
gdy
różowy obłok piórem dzień otwiera;
spójrz,
lipiec czerwienią krasi jarzębinę,
choć
przez chwilę pobądź ze mną tu i teraz...
(z szuflady
archiwalnej)
Dzień dobry w poniedziałek:)*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich z zapachem lilii, floksów i róż i już zmykam do pracy.:)*
Witaj Ewuniu,
OdpowiedzUsuńPiękne lilie...!
Życzę pachnącego skoku w nowy tydzień:)
Dzień dobry Małgosiu :)
UsuńTe lilie na zdjęciach, to wcale nie cała moja kolekcja. Niektóre jeszcze są w pąkach i dopiero czekają na swój czas. Moją ulubienicą jest lilia królewska, ta na pierwszym zdjęciu; zapach ma wprost urzekający :)
Wskoczyłam w nowy tydzień z zadaniami na wczoraj i przedwczoraj... może do piątku uda mi się je nieco zaktualizować.
Dziękuję Ci bardzo, miłego wieczoru Ci życzę :)
...moja teściowa ma trzynaście kolorów lilii, niektóre także jeszcze są w pąkach...uwielbiam jej ten liliowy kącik, pachnie tam jak w najdroższej perfumerii...e, co ja piszę, nie ma takiej perfumerii!!!
UsuńŻyczę powodzenia w pracy, dasz radę!
Miłego wieczoru i nocki!
...faktycznie, nie ma takich perfum na świecie, które mogłyby oddać zapach lilii. W taki upalny dzień, jak wczoraj, intensywność ich aromatu mogła przyprawić o zawrót głowy. Kiedyś ścięłam do wazonu jedną gałązkę lilii (wielokwiatowej) i... musiałam na noc wynieść wazon do kuchni :)
UsuńUdanego wieczoru i miłego przebudzenia na jutro :)
Nowa dekoracja w lipcowym ogrodzie,
OdpowiedzUsuńlilie się kołyszą w tradycyjnym tańcu.
Takiego widoku nie zobaczysz co dzień,
a zwłaszcza, gdy balet scenę ma na wodzie.
Natomiast różyczki nie tańczą jak lilie,
zajęte są zawsze aktem zapylania.
Czasem płatki gubią - lecz przez nieuwagę,
i nie ukończyły nauki pływania.
MAANAM ** Róża **
http://www.youtube.com/watch?v=NYG9gLmJ38g
Witam i pozdrawiam w słoneczny poniedziałek.
Miłego dnia..:)
Witaj Andrzeju :)
UsuńLilie i róże nie rosną nad wodą, ale lubią dużo pić :)))
Miło, że zechciałeś im poświęci parę strofek, dla mnie wszystkie kwiaty są natchnieniem do wierszy.
Kwiaty są poezją
Kwiaty są jak wiersze, to poezja ziemi,
zakochana jestem w niej po same uszy,
napisane barwą, zawsze w tle zieleni,
dostarczają zmysłom najpiękniejszych wzruszeń.
Każda kwietna fraza zapachem odurza,
roznoszonym wiatrem najsilniej wieczorem,
w lotnych aromatach myśli swe zanurzam,
niezależnie w jaką zakwitają porę.
Kwiaty są muzyką, więc ucha nadstawiam,
dźwięczą w metaforach dodając im znaczeń,
coraz inną muzę co dzień z nich wyławiam
i dopóki żyję, nie umiem inaczej.
EP
Próbowałam kiedyś zrozumieć fenomen "królowej- róży"...
Jest wiele kwiatów i piękniejszych i o zapachu innym, genialnym w swej w urodzie, bogatszym niż różany ...
A jednak - to róża jest królową kwiatów i zapchów; nie ma siły,żeby nie kojarzyć jej z miłością:)
Jeśli masz w pamięci zapach tego kwiatu donuć sobie do niego contrę.
Guns N' Roses - Don't Cry
:)))
http://www.youtube.com/watch?v=zRIbf6JqkNc
Serdeczności w upalne popołudnie z podziękowaniem za różę Maanamu, bardzo lubię tę piosenkę :)
... a, i jeszcze mam Louisa z różami.
UsuńLa vie en rose - Louis Armstrong
http://www.youtube.com/watch?v=8IJzYAda1wA
:)
Pisząc, miałem na uwadze lilie wodne.A te ponad wszelką wątpliwość uwielbiają środowisko wodne.
UsuńDziękuję za dedykację muzyczną.Dla porównania posłuchaj jej w wykonaniu Edith Piaf.Załączam serdeczności.:)
Wybaczcie śmiałość,
OdpowiedzUsuńposzedł na całość.
Motyl kapustnik,
- istny rozpustnik.
Tu na firletce,
tudzież omszonej.
Już dwie godziny,
- czeka na żonę.
Jakaś niesłowna,
lub obrażalska.
Od urodzenia
- taka spoźnialska.
Randki nie będzie,
ani rozpusty.
Ona gotuje,
- zupę z kapusty.
Akurat właśnie,
minęła piąta.
Chyba na pewno
- mieszkanie sprząta.
Ale ma wyjście,
póki jest słonko.
Randkę kapustnik,
- utnie z biedronką.
Andrzeju, poszedłeś zaiste na całość, ale ten bielinek, to bynajmniej nie kapustnik, to jest bielinek rzepnik. Bielinkowatych jest całe mnóstwo, cytrynek też należy do rodziny bielinkowatych:)
UsuńWarto się nad nimi trochę zadumać i cieszyć się naturą, a nawet czasem z niczego... :))
Kiedy myśli grają smutkiem i patosem,
trzeba im darować chwilę wyciszenia,
naturze zawierzyć, dać jej dojść do głosu,
uciec od rutyny, partyturę zmieniać.
Cieszyć się z niczego, że ranek wstał jasny,
a na polach ciągle jeszcze kwitną maki,
motyl wabi wzorem, przepięknym, bo własnym,
słońce wciąż wędruje niezmienionym szlakiem.
I cóż, że tak samo ptak usiadł na drzewie,
w jego wzlotach nigdy nie ma monotonii,
nie pozwól swej duszy w marazmie zardzewieć,
zespól się z przyrodą w jedności harmonii.
.. i już Twój romans bielinka z biedronką wędruje do Raptularza. Uśmiech z podziękowaniem :)
Andrzeju, blogger wyjada moje wpisy dotyczące Edidth, więc spróbuję w oddzielnym komentarzu raz jeszcze:
OdpowiedzUsuń:)
Edith Piaf bardziej mi się podoba, zdecydowanie... co klasyka, to klasyka. Dołączę link, bo piosenka cudna, warta posłuchania. Właśnie o tę kontrę mi chodziło "życie usłane różami" :))
Edith Piaf- La Vie En Rose
http://www.youtube.com/watch?v=ZxByDgpLmss
OdpowiedzUsuńPoniedziałek nam powoli odpływa w niebyt, czas więc go pożegnać również w ogrodzie, lirycznym Słowem.
Jaśko się gdzieś zawieruszył na hali z owieczkami {pozdrówka Jasieńku:)*}, więc może ja dzisiaj pierwsza, bo już jestem zmęczona od 5 rano.
Wyszepczę dobranockę wierszem Andrzeja Kubiaka (*- z zamianą końcówki na żeńską w jednym słowie).
Ty jesteś
jesteś skałą na wzgórzu świątynnym,
tam ci składam codziennie ofiarę,
weź mą krew, moje słowa i myśli,
ja należę do ciebie cała.*
jesteś światłem po mroku nocy,
jasnym słońcem na moim niebie,
weź me dłonie, weź serce i oczy,
ja należę do ciebie...
jesteś w wietrze co twarz moją muska,
ja cię kocham prawdziwie i szczerze,
wciąż do ciebie wołają me usta,
ja należę...
jesteś we mnie, w każdej mej chwili,
każdej nocy kołyszesz mnie w snach,
chcę te sny móc na jawie nam wyśnić,
ja...
***
Dobranoc, dobranoc Braci Ogrodnicza i Ty mój Miły:)*** ... "każdej nocy kołyszesz mnie w snach":)***
.. a ja jeszcze też pokołyszę, zanim zasnę...
... kołysanka będzie z Katherine Jenkins - "Zawsze będę Cię kochać"
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OjcpJXTujeA
... pa... I, I will always love you.... najczulej:)*
Poniedziałek, trudny dzień do przeżycia po weekendzie i dobrze,
OdpowiedzUsuńże już mija. Nadszedł czas Słowa na Dobranoc. Dziś erotyk
Kazimierza Wierzyńskiego -
***...Usta Twoje całując...***
Usta twoje się snują, usta twe się wodzą,
Jak dwa ptaki różowe, po mnie lekko chodzą,
Jak dwa światła natchnione, oczu dotykają,
Usta twe mnie zabrały, usta twe mnie mają.
Jak wyznania wstydliwe, jak szepty szalone,
Powtarzam w ustach twoje usta niezliczone,
Od uśmiechu w kącikach do smaku języka —
Usta twoje całują i świat cały znika.
***
Dziś tematem dnia były kwiaty, to ja może o "Lili Marleen" -
Marlene Dietrich
http://www.youtube.com/watch?v=hZAV4hsP5WU
Światło mrok rozgarnia,
bo u koszar bram
Pali się latarnia,
którą dobrze znam.
Zobaczyć ciebie w wieczór ten
W jej blasku chcę
Lili Marleen,
Tak chcę, Lili Marleen.
Zbliżasz się i oto
wśród latarni lśnień,
Cienie dwa się splotą
w jeden wspólny cień.
Niech wszyscy ujrzą obraz ten,
Mój cień i twój,
Lili Marleen,
I twój, Lili Marleen.
Słyszę twoje kroki,
a złociste skry
Twarz twą rzeźbią w mroku,
ból sprawiają mi
Kto będzie z tobą w wieczór ten
I noc po świt,
Lili Marleen,
Po świt, Lili Marleen.
Lecz gdy w otchłań runę,
mocno wierzę że
Jeden pocałunek
twój ocali mnie,
Znów będziesz ze mną w wieczór ten
I noc po świt,
Lili Marleene,
Po świt, Lili Marleen.
Autor słów - Hans Leip - 1915
Tłumaczenie - Wojciech Młynarski
***
Dobranoc, dobranoc wszystkim bywalcom w ogrodzie i Tobie Maleńka Moja. :)***..."Znów będziesz ze mną w wieczór ten
I noc po świt"... i naczulsze pa z pocałunkiem...:)*
:)*
UsuńDobry wieczór i dobranoc... buziak :)*
... a Słowo ciutkę wcześniej, pa :)***
Jeśli chcesz w życiu
OdpowiedzUsuńdopiąć swojego.
Ciesz się człowieku,
choć z byle czego.
Gdy jeszcze wtedy
nic się nie zmienia.
Skorzystaj z wyjścia,
porzuć marzenia.
Niechaj wokoło
wszyscy się dziwią.
Ty wszystko postaw
co masz na żywioł.
Na koniec jeszcze
dwa słowa dodam.
Takie ma prawa
wokół przyroda.
Tak mi się rymowało na dobranoc w nawiązaniu do wiersza Gospodyni ** Impresji Codziennych **, gdzie jestem gościem
prawie że codziennym.
Życzę dobrej nocy..:)
Telly Savalas - ** Goodbye Madame **
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3k8h5A0W4U8
Dziękuję Andrzeju :) A Twoje nocne rymowanie z żywiołem przyrody bardzo mi się podoba... miłego dnia, zmykam już :)
UsuńDzień dobry we wtorek:)*
OdpowiedzUsuńMocno zaspałam, budzik sobie, a ja... wiadomo. Jest już za późno na cokolwiek, a więc tylko najcieplejsze pozdrowienia i w drogę.
Mogę jednak kogoś zabrać ze sobą... ;-)
Ja pana w podróż zabiorę...
Ja pana z sobą zabiorę
w nieznaną podróż daleką...
Sympatia moim wyborem
powodowała poniekąd.
Na towarzysza podróży
przewidział pana mój plan -
nie będzie panu się dłużyć,
nie pożałuje pan!
Pomkniemy trasą przecudną
widoków, przygód i zjawisk.
Gdy troszkę będzie nam nudno,
to wtedy czymś się rozbawim.
A gdyby pchnął smutek głuchy
w niedobry serca nam stan -
dodamy sobie otuchy,
nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
Nie pożałuje pan!
Ja pana w podróż wziąć pragnę -
pan czemu waha się przeto?
To chyba raczej jest ładne -
wyjechać z miłą kobietą?
Podróży takiej na pewno
i krajobrazu w niej zmian -
doznając rzeczy tych ze mną -
nie pożałuje pan!
A kiedy cel osiągniemy -
po różnych etapach wielu -
okazać może się, że my
podróżujemy bez celu.
W podróży samej jest jednak
cel piękny też w sobie sam.
Niech pan się dla niej da zjednać -
nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
Nie pożałuje pan! O, nie!
- Jeremi Przybora
... i w wykonaniu Magdy Umer -
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=571
... droga daleka, teren już się niecierpliwi, zegar złości się i na mnie parska, pędzę już, pa:)*
...pani mnie w podróż zabiera
OdpowiedzUsuńPodróż daleka czy bliska
z panią - co zawsze gdzieś gna
spakuję swoją walizkę
Wypiję co nieco czystej
Bo z panią niestety tak mam.
A pani jest głodna wrażeń
zachwyci się nawet powojem
Usta mam pełne wyrażeń -
bo po co gdzieś tam we dwoje?
Lecz co się nie robi dla pani
by utrzymać jakoś ten stan
Gdy pani mi ciągle nawija -
nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
Autor: Jasiek juhas
:)))*
Bry.:)***
UsuńTak to bywa w upały z podróżami-
lepiej siędnąć na ławce pod różami
i niuchać ich wonie przeszlachetne
niż czekać...aż ogrodnik je zetnie.
Miłego podróżowania i jeszcze milszego powrotu.:)*
Kinga Preis, Mariusz Drężek - Tam gdzie rosną dzikie róże
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=P5q4Hxax6iE
Z czerwieni nadzieje wróżą,
Z barwy zórz, z barwy róż i krwii.
Nazywają mnie tu dziką różą,
Elisa Day czy to ja, czy ty?
Widywałem ją często,lecz do chwili tej
była dla mnie uśmiechem dalekim
Nagle stały się kwiatem czerwone wargi jej,
Dziką różą, co wrasta w urwisty brzeg rzeki.
Gdy zapukał do drzwi i w objęcia mnie wziął,
Umierałam ze szczęścia w jego czułych ramionach.
Nagle zmienił się świat, bo wiedziałam, że on
To ten pierwszy, że jestem mu przeznaczona
Z czerwieni nadzieje wróżą,
Z barwy zórz, z barwy róż i krwii.
Nazywają mnie tu dziką różą,
Elisa Day czy to ja, czy ty?
Gdy nazajutrz przyniosłem jej czerwony pąk,
Była pięknem,co w zapach się skryło.
Zapytałem:"Czy pragniesz odnaleźć różę swą?
Różę dziką i wolną, tak wolną jak miłość..."
Następnego dnia rzekł podając mi kwiat:
"Jesteś mą namiętnością, co świata ład burzy"
Miałam oczy we łzach, kiedy gładząc ma skroń,
Szeptał: "Jutro pokażę Ci krzew dzikiej róży"
Z czerwieni nadzieje wróżą,
Z barwy zórz, z barwy róż i krwii.
Nazywają mnie tu dziką różą,
Elisa Day czy to ja, czy ty?
Dnia trzeciego nad rzekę mnie zabrał i rzekł:
"Kwiaty są nieśmiertelne, więc w różę się zamień"
Kładł mnie czule całując przy krzewie kwitnącym
Gdy się schylił, spostrzegłam, że w ręku ma kamień.
Ostatniego dnia, cóż, miałem w oczach łzy,
gdy szliśmy nad rzekę, by spełnić marzenia.
Rzekłem: "Jesteś tak piękna jak śmierć, potem różę
W martwe wargi włożyłem jej na do widzenia."
Z czerwieni nadzieje wróżą,
Z barwy zórz, z barwy róż i krwii.
Nazywają mnie tu dziką różą,
Elisa Day czy to ja, czy ty?
Elisa Day czy to ja, czy ty?
Elisa Day ...
:)***
Bry Jasieńku :)*
UsuńJa tymczasem po podróży, ale jeśli tak kces...
... ja z Panem chętnie
Podróż mnie zawsze pociąga
a już we dwoje, to ach!
Będę w skowronkach i w pąsach,
bo z Panem... to niby jak?
Pan mi się wciąż śni po nocach,
łyk wina, powoje i trans...
Pojedźmy gdzie oczy poniosą,
Pan pewnie lubi ten stan.
I nie zgubimy się w drodze,
serce ją dobrze zna,
z Panem to ja nie zabłądzę -
nie pożałuje Pan!
I podróż nam się znudzi,
na koniec obłok i sen...
ach, lwicę Pan we mnie rozbudził -
czy Pan zdecydował się?
:)))***
Wdzięczy dyg popołudniowy za śliczne strofki inspirowane Jeremim :)*
... i załącznik muzyczny do podróży...
UsuńPodróżą każda miłość jest - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?v=huHkmUcYoW0
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Czasu coraz mniej do odjazdu
Coraz większy lęk przed złą gwiazdą
Została nam ostatnia już
Szansa, by z serca zetrzeć kurz
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Bez miłości czas utracony
Los nam bilet dał w jedną stronę
A na drogę w nieznane nadzieję
Że znajdziemy ją, jeśli istnieje
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
autor słów: Jonasz Kofta
:)*
A swoją drogą nie spodziewałam się, że "Tam gdzie rosną dzikie róże" tak świetnie wyśpiewa duet Preis - Drężek. Tej interpretacji nie znałam :)*
... oj, tu powinno być: i podróż nam się nie znudzi - w moim wierszu. Dżizasss... dopiero zauważyłam :)*
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze ale pod wierzbą najlepiej...;)
PO TRZECH LATACH
Oworzyła się furtka wąska i chwiejąca.
Wszedłem: droga w ogródku tak mi dobrze znana,
Oświetlona łagodnym blaskiem, który z rana
W każdej kropelce rosy krzesze iskrę słońca.
Wodotrysk, tak jak dawniej, ciszę srebrnie zmąca.
Nic się nie odmieniło: malutka altana
Kryta winem, ławeczka trzciną wyplatana,
I stara osiczyna wiecznie się skarżąca.
Róże drżą tak jak pierwej; lilie, tak jak pierwej,
Wilkie, dumne, za wiatrem chylą się bez przerwy.
Zda się, każdego ptaka zna już moja dusza.
I nawet odnalazłem ów posąg Welledy,
Której gips poczerniały z wolna się rozkrusza:
Stoi, choć wątła, w nikłym zapachu rezedy.
-Paul Verlaine
Piękne Ewo te Twoje lilie.Moje jeszcze w pąkach.
Wieczorem pobędę z Tobą pod wierzbą. Na razie walczę z chorobą czereśniową ;)))
Witaj Izo:)
UsuńJak miło, że wróciłaś z wojaży na łono Ogródka i ustroiłaś go na dzień dobry w piękny sonet Verlaine'a, dziękuję bardzo :)))
Powitam Cię poetyckimi liliami spod pióra Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Lilie
Oto dzwony, pęknięte w płatki pięciokrotne,
jakby nadmiarom tonów nie mogły podołać...
Łagodnie i nużąco, za wiatru obrotem
okrąża cały ogród pieśń ich niewesoła.
Dzwonią pachnąc, pieciokroć rozszczepione dzwony,
ważne dziś, uroczyste. Czyżby jakie święto?
Albo może rocznica z lat dawnych, wzgardzonych,
którą ja zapomniałam,
lecz ogród pamięta?
***
Choroba czereśniowa jest mi dobrze znana, aż za dobrze... i powiem Ci w sekrecie, że kończy mi się dopiero wraz końcem czereśni... nie umiem sobie ich odmówić. Na szczęście nieśmiertelna, choć z lekka uciążliwa ;-)
Zdrowiej szybko, przyjemnego wieczoru Ci życzę bez... efektów specjalnych :))
Thomas Hampson: "Die Rose, die Lilie, die Taube" by Giacomo Meyerbeer
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=I_gs5Rs6NU4
...:)
... cudne klip z różami i liliami, a dla Ciebie jeszcze trochę kwiatowych czarów z letniego ogrodu.
UsuńSecret Garden -Prayer- Muzyka relaksacyjna
http://www.youtube.com/watch?v=5cL17SM0SrE
:)
Dobry wieczór:)
UsuńMiły chłodek pod wierzbą.To może Ewo po lampce wina...:)
Przy winie
Spojrzał, dodał mi urody,
a ja wzięłam ją jak swoją.
Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.
Pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia
w jego oczach. Tańczę, tańczę
w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.
Stół jest stołem, wino winem
w kieliszku, co jest kieliszkiem
i stoi stojąc na stole.
A ja jestem urojona,
urojona nie do wiary,
urojona aż do krwi.
Mówię mu co chce: o mrówkach
umierających z miłości
pod gwiazdozbiorem dmuchawca.
Przysięgam, że biała róża,
pokropiona winem, śpiewa.
Śmieję się, przechylam głowę
ostrożnie, jakbym sprawdzała
wynalazek. Tańczę, tańczę
w zdumionej skórze, w objęciu,
które mnie stwarza.
Ewa z żebra, Venus z piany,
Minerwa z głowy Jowisza
były bardziej rzeczywiste.
Kiedy on nie patrzy na mnie,
szukam swojego odbicia
na ścianie. I widzę tylko
gwóźdź, z którego zdjęto obraz.
Wisława Szymborka
Jak pokropimy róże winem to zaczną śpiewać i może zlecą się te gołe amorki ;)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńWłaśnie leciutko przećwiczyłam oko po dzisiejszej podróży w upale i jestem już do użytku ;-)
Biała róża, wino i amorki... bardzo zachęcająca propozycja na wieczór, nie powiem... :)
I do pełni nastroju wieczornego dodam jeszcze trzy róże Bolesława Leśmiana.
Trzy róże
W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra.
W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary
Spoza zieleni szarzeje płot stary
Skrzy się ku słońcu sęk w płocie i zadra.
0 wodę z pluskiem uderzył spód wiadra.
Spójrzmy przez liście na obłoki w niebie
I na promieni po gałęziach załom.
Zbliżmy swe dusze i pozwólmy ciałom
Być tym, czym wzajem pragną być dla siebie!
Spójrzmy przez liście na obłoki w niebie.
Woń róż, śpiew ptaków i dwie dusze znojne.
I dwa te ciała ukryte w zieleni.
I ten ład słońca wśród bezładu cieni,
I najście ciszy nagłe, niespokojne.
Woń róż. śpiew ptaków i dwie dusze znojne.
A jeśli jeszcze - prócz duszy i ciała -
Jest w tym ogrodzie jakaś róża trzecia.
Której purpura przetrwa snów stulecia.
To wszakże ona też nam w piersi pała
Ta róża trzecia - prócz duszy i ciała
:)))
Lubię róże Leśmiana. Dziękuję Ewo :)
UsuńCiebie jutro budzi podły budzik więc pora już przytulać jasieczka. Na dobranoc ballada :)
Ballada
Lilie o żółte lilie w krwawnikowe cienie -
mówi młoda księżniczka o włosach w pierścienie -
wraca ten co mą duszę skuł kiedyś w cierpienie
i pytam się was lilie w krwawnikowe cienie
co się stanie gdy wejdzie pod zamku sklepienie
czy kwitnących lip jasność śćmi welon tęsknicy
a piękny rycerz Nemrod o zielonym piórze
wypatrzy prawdę smętną w mej trwożnej źrenicy
i rzuciwszy mi do nóg dostane dziś róże
odjedzie precz za lasy w spuszczonej przyłbicy?
Odrzekły: co zgasło już się nie rozżarzy
i smutek nie zawiśnie w lip szumiącym kole
nie rozstąpim się w wietrze na kształt wirydarzy
przed rumakiem rycerza puszczonym na wolę -
bo się nigdy sen jeden raz wtóry nie marzy
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
A kołysankę zaśpiewa :
Helene Fischer ♥ Die Rose ♥
http://www.youtube.com/watch?v=1yEoL49NCSc
Dobranoc Ewo , ogródkowi Goście i Amorki. Snów pachnących różami :)
:) Budzik już na wszelki wypadek wyjęty spod stołu, gdzie go rano "niechcący" (of course!) ciepnęłam :)))
UsuńA pożegnanie dnia niech będzie z grzechem... ;-)
grzeszna miłość
nie otwieram bram serca wytrychem
wszak do nieba potrzebne są klucze
słońce też jest zamknięte na amen
gdy w ciemnościach
pacierze noc tłucze
nie otwieram uczucia bez wiary
gdy namiętność do łóżka nie trafia
każda przyjaźń wymaga ofiary
i nie liczy się
zysk ani strata
daj mi zatem niezmierną cierpliwość
daj mi spokój nie znoszę pośpiechu
a gdy kluczem do życia jest miłość
daj nadzieję na grzech
chcę żyć w grzechu
nie otworzę się nigdy mój panie
spowiedź prawdę szaloną odkryje
chcę z miłością zatańczyć swój taniec
póki sił starczy mi
póki żyję
Stanisław Kruszewski
... i kołysanka z melodią skrzypiec i rzeką kwiatów.
River Flows In You Lindsey
http://www.youtube.com/watch?v=vthORN0upOY&feature=related
Dobrej nocy Izo i... grzesznych snów z Amorkiem, pa...:)))
... sorry, tu jest dobry link do rzeki kwiatów :)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lrF814OnFQ4
Dobry wieczor Ewo, dobry wieczor wszystkim kochajacym kwiaty i poezje
Usuńmimo upalow i dlugo oczekiwanego slonca - przysiadlam tu w ogrodku i czytam o florze i ogladam kwiaty :-) Serce cieszy. Mimo globalizacji i pogonii za wszystkim i niczym, zawsze powracamy do natury i mamy czas na refleksje i oddech. Dedykuje Wam piosenke stara, bardzo stara o rozy. Przypomniala mi sie czytajac o Twym Tacie, Ewo. Oczywiscie przylaczam sie do zyczen. Przede wszystkim ciesze sie, ze wzbogaci nas swoimi wspomnieniami. Sa bardzo drogocenne.
http://www.youtube.com/watch?v=XsYCrOiPhck
Pozdrawiam milo
Joanna
Co tak pusto jest w Ogródku,
OdpowiedzUsuńnie ma ludzi przy laptopach.
Dzieci mają już wakacje,
pozostali na urlopach.
Iza z Zuzią pojechały,
na urlopik zasłużony.
Muszę pszczółki zastępować,
a nie jestem w tym wprawiony.
Wszak Te pszczółki pracowite,
nadawały wdzięku, szyku.
Zawsze się w tym prześcigały,
zamieszczając moc wierszyków.
Jasiek juhas wpadł na krótko,
było to z samego ranka.
Pewnie siedzi piwko pije,
i udaje gdzieś baranka.
Owiec Jasiek ma nie dużo,
powiedziawszy nie tak wiele.
Ale, gdy się żenił z Jagną,
miał w zagrodzie dwa kierdele.
Czy to dużo, czy to mało,
jak powróci sekret zdradzi.
Niech opowie wszystkim tutaj,
jak z owcami sobie radzi.
Wszyscy bardzo są ciekawi,
(wszak masz długi staż w tej pracy).
I należy Ci się awans,
już od dawna - stopień Bacy.
** Młody Maj ** - Golec uOrkiestra, Nowy singiel 2013
http://www.youtube.com/watch?v=iN5u41Q1Tag
Pozdrawiam.:)
Dzień dobry Andrzeju :)
UsuńJak widzisz Ogródek powoli zapełnia się urlopowymi "dezerterami", a ja to już mam taką wizję:
Po Ogródku lato chodzi,
w samych majtkach sobie hasa,
boso Iza z Zuzią co dzień,
Jaśko z Jędrkiem na golasa:))
Wszyscy mądrzy, jak te szpaki,
wyjadają mi czereśnie,
i dziewczyny, i chłopaki
wstają do nich bardzo wcześnie..:))
Staszek gra na okarynie,
golusieńki, jak amorek,
wszystkim czas wesoło płynie,
czy to piątek, czy też wtorek...:)
Nikt nie marznie, pachnie mięta,
wieczorami grają świerszcze,
muza się po grządkach pęta,
a ja dla Was piszę wiersze:))
... tylko jeszcze Zuzia nam się gdzieś plącze po wakacyjnych landach, ale jak znam życie, pewnie niezadługo się pojawi... :)
Serdeczności w bardzo upalne popołudnie:)
... aha, Staszka-amorka z okaryną pozdrawiam, może dzisiaj zajrzy? ;-)
UsuńI piękna melodia na okarynie, kompozycji Diego Morene i J.P Audin.
http://www.youtube.com/watch?v=twFXTprDXfs
:)
Jędruś usiadł se na zydlu
OdpowiedzUsuńO owieckach nacoł godać
Postawiłby flaske cydru
Wtedy lepi mi sie pada (opowiada)
Owiecki sie majom dobrze
Gorzy Ci jes z baranami
Syćkie idom za prezesym
A my łostaniemy sami.
Cóz ci wiyncy łopowiadać
siędnijmy se pod wierzbom
bo prezes łobietnic dokłada
A mnie rącynta świerzbią.
Zeby prezes kajś z łoddali
nie zajechoł do Górali
Zeby mu jesce pogmyrali
Jak mu pasek zapinali.
I to by było na tyle...Jędruś polej po małym.:)))
:)
UsuńJędruś pewnie chwilowo uciekł przed spiekiem w strefę cienia, a zanim się wypowie, ja spuentuję Twoje rozważania o baranach...
Moja puenta będzie krótka:
tryki głupie już na wieki.
Szybko prezes je wydutka,
ino będzie słychać beki...
:)))
I już wtorek kończy swoje panowanie, zatem pora dla Słowa na
OdpowiedzUsuńDobranoc, a skoro Kinga Preis i Mariusz Drążek otrzymali tak pozytywne recenzje, to w ramach bisu następny utwór w ich
wykonaniu ze spektaklu "Ballady Morderców" Nicka Cave'a podczas XIX PPA we Wrocławiu -
***...Henry Lee...***
http://www.youtube.com/watch?v=82BbHSqSTwc
Połóż się tu, mały Henry Lee
I całą noc mnie pieść,
Gdzie znajdziesz tę, co ciało swe
Potrafi z Twym ciałem spleść?
A wicher wiał, a wicher wył,
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
Nie mogę Ci pieszczoty dać,
Bo inną pokochałem
Daleko stąd, Zielony Ląd
Jej ciało złączył z mym ciałem
A wicher wiał, a wicher wył,
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
Pocałuj mnie mały Henry Lee
Pożegnać Cię już muszę
Ten ostry nóż rozpruje wzdłuż
Twe ciało i moją duszę
A wicher wiał, a wicher wył,
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
Za ręce go i za nogi wlecz
Niech łeb po bruku dudni
By jego trup miał cichy grób
Na dnie głębokiej studni
A wicher wiał, a wicher wył,
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
Leż sobie, leż mały Henry lee
Leż sobie, wieczność całą
Zrobiłeś błąd, Zielony Ląd,
To teraz gnijące ciało
A wicher wiał, a wicher wył,
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
la la la, la,
la, la la, li
Kraczą wrony nad Henrym Lee
***
I jeszcze jedna interpretacja tej pieśni w wykonaniu Teatru
Korez w Katowicach ze spektaklu "Ballady kochanków i morderców wg Nicka Cave'a"
http://www.youtube.com/watch?v=bjsGZT2plRo
Zaśnij już, mój mały Henry Lee
( zapomnij o tamtej dziewczynie
W mogile śpij - i o mnie śnij
Bo już nigdy nie będziesz miał innej
A wicher wiał, a wicher łkał
La, la, la, la, la, la,
La, la, la, la, li,
Krążą już sępy nad Henrym Lee
Nie dla mnie twoich oczu maj
Bo inna serce skradła mi
Zielony raj - zielony gaj
Tam z nią chcę życie swe prześnić
A wicher wiał, a wicher łkał...
On zmazać chciał smutek z jej ust -
Pocałunkiem gorzkim, jak koniec
W jej ręce już - lśni srebrny nóż
Jego krew na jej białych dłoniach
A wicher wiał, a wicher łkał...
Z jej oczu łzy popłynęły znów,
Gdy go do studni wrzucała
Idź miły w dół - tam jest twój grób
Nie znajdzie nikt twego ciała
A wicher wiał, a wicher łkał...
A ty, na niego nie czekaj
Bo on leży w ciemnej mogile
Zielony gaj - zielony raj
Jego ciało, na dnie studni gnije
A wicher wiał, a wicher łkał....
***
Dobranoc, dobranoc bywalcom ogrodu i Tobie moja Pani.:)***
wypocznij po podróży...:)*** czuły cmok...:)*
:)*
Usuń... lekko zawiało mi na wieczór grozą i prawdziwym horrorem... ale Nick Cave to jeden z najwybitniejszych pieśniarzy (choć nieco intrygujący i mroczny tematycznie), kompozytor, aktor i dramaturg. A wykonawcy świetni, dodają do kompozycji niezwykłą dawkę ludyczności i czarnego humoru... :)))*
No to ja już może spokojniej i z cieplejszym przesłaniem na noc...
Kontynuując wątek podróży z Panem :)* - i skoro już się zdarzyło to, co ma być, to... może nie znajdą nas?
Michał Bajor...
http://www.youtube.com/watch?v=ZR9dtZz7p5k&feature=relmfu
*** Nie znajdą nas***
Świat przygląda się nam
Lecz nie spuszcza nas z oczu, a zatem
Czy nie miałabyś nic przeciw temu
by schować się przed światem?
Starczy znaleźć zaklęcie
Cienką strunę dotykiem obudzić
a zrobimy się tacy maleńcy
Niewidzialni dla świata i ludzi
Nie nie nie
nie znajdą nas
od zmierzchu aż po brzask
wiele znam tajemnych przejść
do całkiem innych miejsc
W pustyni się zdołamy schronić
tej z ziaren piasku w Twojej dłoni
Schronimy się za oceanem
we wnętrzu muszli rozbujanym
Od zmierzchu aż po brzask
Nikt nie odnajdzie nas
Od zmierzchu aż po brzask
Nikt nie odnajdzie nas
W Twoich oczach zdumienie
Skąd ta myśl o ucieczce w nieznane?
Może mam niezbyt czyste sumienie,
gdy patrzę na Ciebie kochanie.
Tuż za progiem są cuda -
mikroświatów zmysłowe obszary
Powiedz "tak", a na pewno się uda
Bo to właśnie - kochanie - są czary.
Ref. Nie nie nie...
Ja znam się na tym
Są małe i wielkie światy
A nasz świat jest akurat
Nie nie nie
nie znajdą nas
od zmierzchu aż po brzask
wiele znam tajemnych przejść
do całkiem innych miejsc
Od zmierzchu aż po brzask
Nikt nie odnajdzie nas
Od zmierzchu aż po brzask
Nikt nie odnajdzie nas
Nikt nie odnajdzie nas
Nikt nie odnajdzie nas
- słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik.
***
Dobranoc, dobranoc Ogrodnicy (płci obojga) i Ty mój Miły Panie :)***..."może mam niezbyt czyste sumienie,
gdy patrzę na Ciebie kochanie"... :)))***
... i cmok najczulszy... :)*
Dzień dobry w środowy poranek :)*
OdpowiedzUsuńPrzełamanie tygodnia :))
Słońce w złocistych obłokach, ciepły wiatr bawi się z firanką w berka, a ja szybko dopijam kawę i juszsz... uciekam w teren.
Jeszcze tylko coś zanucę z Magdą Umer.
http://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw
Jesteś taki wiecznie zajęty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone
Ja mam tyle wolnych wieczorów
Wtorków piątków i niedziel
Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
Chciałam ci kiedyś powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to się mylisz
Ja ci mogę to przecież w każdej chwili
Wyszeptać wyśpiewać powiedzieć jak wolisz
Tak szybko w dwóch słowach lub całkiem powoli
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham jesteś w błędzie
Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie
A ty jesteś taki uparty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone
Ja mam dość pustych wieczorów
Wtorków piątków i niedziel
Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
Chciałam ci w końcu powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to nie wiesz
Ile tracisz przez takie myślenie
Ile tracisz
Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
I zaklęć tysięcy
I marzeń na jawie
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to pół biedy
Ja ci przecież to powiem tylko...
kiedy?
- autor: Andrzej Wojciechowski, muzyka: Krzysztof Knittel
... i do popołudnia; pogodnych myśli na cały dzień :)*
Witam.A to dzisiejsze upominki muzyczne dla Ogrodników i bywalców "Impresji codziennych"....
OdpowiedzUsuń... życzę przyjemnego słuchania..:)
Best Romantic Melodies Spanish Nights - CHILLOUT
https://www.youtube.com/watch?v=Hfe-Q8-lYgo
Witaj Andrzeju:)
UsuńDopiero wróciłam z upalnej drogi i odgrzałam sobie obiad, a muzyka przyda mi się "do jedzenia" i do popołudniowej sjesty.
Podziękowania z uśmiechem i pozdrówka ślę :)
Przepiękne melodie gitarowe, bardzo Ci dziękuję Andrzeju, piękny miałam relaks :)
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńZasłuchałam się...Piękny koncert Andrzeju.Dziękuję :)
To może teraz trochę poezji :)
* * *
Aby zobaczyć na letnim niebie
Czy poezja, wszelako w książkach nie okłamuje ciebie
Prawdziwe wiersze umykają -
* * *
Coś w letnie dnie
Jak powoli płonące pochodnie
które mnie świętują.
Coś w letnie popołudnie
Głębia - błękit - pachnące cudnie
Przewyższa uniesienie.
I jeszcze w letniej nocy bezkresie
Coś taką jasność niesie
Klaszczę w dłonie by to widzieć -
Wtedy jakaś zasłona twarz mą nadzoruje
Lśniący wdzięk - subtelnie wywołuje
Dla mnie zbyt dalekie migotanie -
Magiczne palce nigdy nie odpoczywają -
Purpurowym strumieniem w piersi spływają
Wciąż ocierają się w wąskim łożu -
Wciąż wznosi się wschód, bursztynową flagą -
Słońce wciąż prowadzi na skalną grań nagą
Swój karawan czerwieni -
Tak patrząc na - noc - poranek -
Konkluduje cudowny leń -
A ja spotykam, idąc po rosie
Kolejny letni dzień!
- Emily Dickinson
tłum. Ryszard Mierzejewski
Pięknego popołudnia w cieniu wierzby :)
Witaj Izo:)
UsuńEmily Dickinson jest jedną z moich najulubieńszych autorek. Lubię wracać do jej niezwykłej poezji; za każdym razem inaczej je odbieram - w zależności od chwili, nastroju i samopoczucia...
A ten z inspiracji różą :)
Emily Dickinson - Pręcik, płatek, cierń
Pręcik, płatek, cierń
W zwykły letni dzień -
Flaszeczka rosy, jedna, dwie pszczoły -
Wiatru wiew - sus spoza drzew -
I jestem różą!
tłum. Stanisław Barańczak
Przyjemnych chwil, schłodzonych orzeźwiającym zefirkiem po całodziennym skarze :)
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńDzisiaj na szczęście nie było u mnie tak upalnie.Wiał przyjemny wiaterek. A deszczu nadal nie ma :)
Lato moje mam - wesoła piosenka o lecie
http://www.youtube.com/watch?v=z_E0yACm4f0
Miłego wieczoru ;)))
:)
UsuńWłaśnie obudził mnie wielki grzmot :)) Na Lublin idzie potężna burza, chyba się od niej nie wywinę. Powietrze upalne, duszne, ciężkie... trudno oddychać.
Ale zanim będę musiała wyłączyć laptoka, zadedykuję Ci na dobranoc wiersz Juliana Tuwima.
Wiersz
O czym? O pewnym wieczorze.
Od wina i czerwca był ciepły.
Gwiazdy, jak kwiaty, ze szczęścia,
Na łąkę niebios uciekły.
Jechało się Alejami
I koń był wniebowzięty,
I księżyc, co jechał nad nami,
W strzępiastą chmurkę wcięty.
Ani się nic nie działo,
Ani się nic nie mówiło.
Zresztą sam byłem wtedy,
Ciebie tam wcale nie było.
I kołysanka ze Stingiem - Spanish Guitar Solo
http://www.youtube.com/watch?v=sSCi0yvkjOM&feature=related
Na wszelki wypadek już Ci życzę pięknych snów, dobranoc Izo :)
To podlewanie ogrodu masz Ewo z głowy:)
UsuńDeszczowa rapsodia
letni koncert nad jeziorami
pod batutą skrzydeł perkoza
błyskawicą rozdarta czerń
grzmiącą muzyką nabrzmiewa
wzmaga się czerwcowa rapsodia
niczym na zgubę
na dwa bębny
i tubę
wiatr smykiem pomyka
po strunach płaczącej wierzby
szumiącej żalem - łez spragnionej
pod staccato kropli o liście
płynie koncert deszczowy
na miliony kropel
okarynę
i wiatr
noc aksamitem wycisza wszystko
wciska w czerń futerału
delikatnie trącona struna
stłumiona piano brzmi
powoli cichnie koncert
na dwa serca
koral ust
i sny
Zofia Szydzik
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy. Spokojnej nocy :)
Ewo burzę i deszcz możesz podesłać do mnie. :)
... gdyby mi się udało... bardzo proszę, ale ona znowu zawraca do mnie; może jutro? Pa :)
UsuńSiedzę w strefie cienia,
OdpowiedzUsuńi bardzo się męczę.
Oczekuję deszczu,
i na niebie tęczę.
Trzeszczą od posuchy,
kładki oraz mosty.
Donos dzisiaj piszę
do Pana Starosty.
Włączyłem radyjko,
powód tego prosty.
Bo chciałem usłyszeć,
pogody prognostyk.
Me radyjko milczy
nowe - a nie gada.
Ciekaw jestem, kiedy
będzie deszczyk padał.
Czekać trzeba długo,
wszystkich ważylekce.
Wyrzucę na śmietnik,
i radyjka nie chcę.
A reasumując,
czy to nie jest kpina.
Czy mieszka w pobliżu,
deszczyku zaklinacz?...
Rod Stewart - Have You Ever Seen The Rain
http://www.youtube.com/watch?v=2oX2FSv4Rys
Breakout - ** Na drugim brzegu tęczy **
http://www.youtube.com/watch?v=2OoxA5bcOK8&list=PL669CD35FC567782D
Załączam serdeczności..:)
Sucho, to jeszcze nie jest, ale jak tak dalej pójdzie, kto wie, czy nie będę miała w weekend bliskiego spotkania z wężem.
UsuńNa razie mogę Cię Andrzeju tylko schłodzić i skropić muzycznie :)
Rhythm of the rain - Rytm deszczu - Cascade
http://www.youtube.com/watch?v=tFTIRXplpN4
Dziękuję za rymy ze strefy cienia i muzykę do Ogródka, teraz mogę przy niej trochę odtajać ze zmęczenia. Miłego chłodku :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńJuż prawie noc środowa. Dni niepostrzeżenie i za szybko nam uciekają, a chciałoby się latem zatrzymać je na dłużej, mimo
fizycznego zmęczenia upałem. Tylko po co te moje dywagacje skoro już czas dla Słowa na Dobranoc Anatola Sterna -
***...Sny...***
Śmieje się ma żona
[już się z nią policzę!]:
«Ach, pało szalona!
Ty nie wiesz o niczym!
Tej nocy na drzewie
z szczygłami przepysznie
w słonecznej ulewie
dzióbaliśmy wiśnie.
Jeszcze od upału
krew mi nie wystygła.
O drogi! Pomału
i ty zmień się w szczygła!»
Zazdroszczę ptakom,
zazdroszczę wiśniom,
błękitom, makom,
co się jej przyśnią.
Chcę być przez nią śniony
od zmierzchu do świtu!
A ona: «Szalony,
zakosztuj błękitu!»
***
A kołysankę "Tomaszów" zaśpiewa nam Kinga Preis uczestnicząca
swoim talentem w obecnych impresjach - pt. "W lipcowym ogrodzie"
http://www.youtube.com/watch?v=fYvQM9pEetE
***
Dobranoc, dobranoc zmęczonym upałem i Tobie Miła Moja.:)***
..."Jeszcze od upału krew mi nie wystygła"... i dzióbmy te wiśnie...:)))***
... dżizass, Jasienku, muszę prędko wyłaczyć kompa na jakiś czas, bo pioruny walą w wieżowiec... może za kilkanaście minut, sorryyy :)*
Usuń:)*
Usuń... jeszcze jakieś burzowe pomruki słychać, ale już na tyle daleko, że ośmieliłam się uruchomić lapka.
Deszcz miarowo stuka w parapet... nareszcie schłodzone, rześkie powietrze, cuuudo :)
W takim razie moje dzisiejsze Słowo będzie bardzo a'propos...
Po burzy
Jeszcze niebo dyszy w granatach obłoków,
drżą liście w ostatnim, przemoczonym spazmie,
a nad horyzontem różowieje spokój,
wlewa się rozkoszą w senną wyobraźnię.
Gwiazdy powróciły, mrugając cykadom,
w chłodną pościel zmysły próbuję zanurzyć,
blady księżyc krąży po chmur amfiladach...
chodź...
bo teraz u mnie zbiera się na burzę...
EP
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Miły Mój :)***... przyjdziesz? :)))***
... oczywiście, za chwilę też zagram...
... a kołysanka też właśnie... a'propos... z przecudnej urody muzyką Ernesto Cortazara - Waiting for you.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ys3rMJD4rCY&feature=relmfu
...i prześliczny teledysk... "waiting for you"... najczulej:)***
Dobranoc lipcowy ogrodzie, dzis pelen kwiatow.
OdpowiedzUsuńTen dzien byl pelen wspomnien.
Dlatego pozwole sobie zadedykowac (nomen omen :-)) jeszcze jeden evergreen.
http://www.youtube.com/watch?v=do1K5ycOum0
Pozdrawiam milo
Joanna
Witaj Joasiu:)
UsuńWielką przyjemność mi zrobiłaś piosenkami ze wspomnień; kołysanka lwowska przepyszna :))
Dziękuję Ci za nie i za życzenia dla taty; przekażę je jeszcze dzisiaj. Cudownie, że tutaj zaglądasz, a ja zyskałam w Tobie bratnią duszę, podobnie myślącą miłośniczkę przyrody, muzyki i poezji.
Pozdrawiam ciepło i już biegnę do pracy, miłego dnia :))
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń