Powered By Blogger

sobota, 18 lipca 2015

I nawet wtedy

Dziś trochę inaczej, moje wspomnienia z krótkiego pobytu w Poznaniu, w miniony poniedziałek. Na poznańskim rynku „tam ludu gromada" :)
Wprawdzie Kościuszki nie było, ale za to święty Jan Nepomucen, Apollo, koziołki, a także co zjeść i wypi
ć :)
Już niedaleko.
... a tam "ludu gromada" i... stróże porządku.
Za chwilę...
Są :) :)
i pięknie kłaniają się publisi.
Gorąco... szukamy fontanny...
... ale najpierw po drodze trafił się święty Jan Nepomucen.
I jest fontanna w znakomitym towarzystwie :) Apollo.
Taki uroczy zaułek.
Coś dla ducha, poznańska fara.
Czas wzmocnić zdrożone ciało... ;)
Tylko wybierać... pyry z gzikiem wspominam bardzo miło :)
:)
I żeby nie było tak całkiem bezkwiatowo, właśnie zakwitła moja hoja. Czekałam na tę chwilę chyba z osiem lat :)

I nawet wtedy

Czas nie oszczędza naszych skroni
w jasne refleksy je przystraja
choć nie zdołamy go przegonić
a lato zniknie na rozstajach -

do twarzy nam w porannych zorzach
gdy czułym wzrokiem mnie dotykasz
w wieczorach, kiedy rękę podasz
nawet gdy aura mgłą okryta

dopóki wspólnych marzeń obłok
w zgrzebnej szarości nie utonie
dopóki dzień rozjaśniam tobą
miłość nie mówi jeszcze „koniec”

i nawet wtedy, gdy szarugi
zamienią czerwień lata w sepię
koloryt chwil się nie zagubi
w których ty tylko dla mnie jesteś

Ewa Pilipczuk

90 komentarzy:

  1. Witam w pięęękną, lipcową sobotę :)*
    Trochę długo to trwało, ale i zdjęć moc, a blogger z rana nieco nieruchawy ;)
    Zachęcam do klikania na zdjęcia, jest co oglądać :)))
    I do czytania też... miłych letnich wrażeń na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Zaciekawiłaś i zauroczyłaś fotkami z Poznania. Kiedyś, jak będę miała "po drodze" powtórzę trasę Twojego wędrowania ;-)))
    Właśnie uporałam się z zaległościami z całego tygodnia, więc jest czas na zaspokojenie duchowych przyjemności. Dzisiaj "z wysokiego C ".

    Ta jedyna

    gdy ustanie deszcz, miną szare dni
    bo mi zależy tak mocno jeszcze
    będę wciąż pukał do serca twych drzwi
    i powiem szczerze, zostanę wreszcie

    kto miłość straci, będzie wciąż czekał
    w ustach poczuje tak niszczący głód
    zatrzymałem się, spojrzałem w przepaść
    wnet poczułem wiatr co zwalał mnie z nóg

    błądziłem długo chcąc zadusić blask
    powtarzałem wciąż dwa słowa biernie
    żyłem byle jak od zmierzchu po brzask
    nie ma nic więcej prócz ciebie jednej

    - zefir

    ...pogodnie - błękitnie i słonecznie. Ponieważ lodówka świeci pustkami życie zmusza do wyruszenia " na łowy ". Przesyłam cieplutkie myśli i do spotkania, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Jestem wprawdzie wschodnia dusza, z malowniczej Lubelszczyzny, ale Poznań mnie zauroczył, a właściwie Starówka. Niewiele czasu było... dwie godziny przed odjazdem pociągu. Uwieczniłam to, co zdążyłam zobaczyć. Byłam jeszcze na zabytkowym cmentarzu jeżyckim, gdzie odwiedziłam miejsce spoczynku mojego dziadka. Może następnym razem będzie więcej czasu :)))
      A teraz do wiersza... popłyńmy sobie w piękne lato razem z Cezarym Bocianem :)

      Popłynę

      Płynę...
      Droga gładka jak jezioro nim dzień wstanie.
      Jeszcze słyszę, jak powtarzasz moje imię.
      Jeszcze czuję smak twych łez na pożegnanie...

      Płynę...
      Żagiel wspomnień wypełniłaś uśmiechami.
      Pieszczotami... Nawet kiedy już przeminę.
      Zostaniemy już na zawsze tacy sami...

      Płynę...
      Myśl unosi mnie w przestworza, w białą ciszę.
      Otulony w lazurową pelerynę
      Obłokami list do ciebie nowy piszę...

      Płynę...
      Mijam w locie stada ptaków - to marzenia
      Niespełnione... Cóż, za wielkie odrobinę.
      Ale mamy przecież czas, więc nic nie zmieniam...

      Płynę...
      Za oknami świeża zieleń i blask słońca.
      Na liczniku z osiemdziesiąt na godzinę.
      A ja płynę, płynę, płynę - tak bez końca...

      - Cezary Bocian

      ... czas mi popłynąć do lipcowego ogrodu, nie odwiedzanego od dwóch tygodni. Oj, będzie roboty po pachy :) ... słońce świeci, niebo błękitnawe, energii trochę więcej niż w deszczowe dni... uśmiechu, ciepła i radości z tego co przyniesie dzień :)))

      Usuń
    2. ... no to płyńmy ;-)))

      Popłyniemy razem w błękity

      Z tobą miły popłynę pod niebo
      na rydwanie, powietrznym okręcie,
      chmury białe poniosą wysoko
      ciebie, mnie i to nasze szczęście.

      I do snu się dzisiaj przebiorę
      włożę złoto i piękne korale
      i pomkniemy karetą wysoko,
      pod niebiosa i dalej i dalej.

      A we włosach mych wiatr będzie śpiewał,
      a przed nami frunąć będą łabędzie,
      a za nami muzyka natchniona
      w skrzypiec śpiewie niebiańsko, pięknie.

      Białą chmurką cię później nakryję,
      by promienie słoneczka złotego
      nie stopiły naszego pojazdu,
      ani serca twego kochanego.

      - Eurydyka

      Ewuniu, może podchwycić pomysł i zlotować Ogródkowo ? Na teraz popłynę nie w błękity a na dobre lody. Pozdrawiam serdecznie z lekko ochłdzonej Zachodniej i do później :)))

      Usuń
    3. Roz-płynęłam się, Zuziu, w tym nieziemskim upale ;)))
      Lody też były, a i owszem, teraz zaś dudnią basy piorunów nad Wschodnią. Leje porządnie i wreszcie trochę się ochłodziło :)
      I poezja dla Ciebie na letni wieczór...

      Wieczór

      Spójrz, jak łagodnie
      słońce schodzi poza horyzont:
      jak gdyby chciało powiedzieć
      nam, którzy tu zostajemy
      jeszcze na chwilę,
      iż ciemność jest jedynie
      ukrytym blaskiem.

      - Ludmiła Marjańska

      ... z zapachem hoi, który panoszy mi się w całym domu, a za chwilę dołączy do niego zapach królowej jednej nocy. Już się otwierają dwa kwiaty :)))

      Usuń
    4. ... a co do zlotu Impresjonistów... może być w Poznaniu? Ja na to, jak na latooo... ;-)))

      Usuń
    5. ... też zgłaszam swój akces, lubię podróżować, poznawać nowe miejsca i nowych ludzi. To będzie zapewne temat przyszłości, a teraz tanecznym krokiem poszybujemy na posłanko ;-)))

      Zefirek

      Poszybujmy
      na skrzydłach wiatru
      razem.
      Niech zawiruje tanecznie
      pod stopami ziemia.
      Przez chwilę bądźmy
      aniołem, sokołem, pegazem...
      Dotknijmy słońca,
      raju
      i błękitnego nieba !

      Marzenie zawiruje
      jak wiatr
      w czasie burzy...
      Pieszczotliwie pogłaszcze
      nasze wzruszenia...
      Serce się śmieje
      lecz czasem się wzruszy...
      Jak łatwo w upale
      wiatr
      nastrój nam zmienia...

      - Oskar Wizard

      ... nocy spokojnej bez burzowych zawirowań, pa :)))

      Usuń
    6. Noc była piękna, w burzowo-deszczowym nastroju, a poranek rozkwitł mi nastrojem wiersza, który podarowałaś nocą. Dziękuję Zuziu :)))

      Usuń
  3. * * *...Silver...* * *

    To fakt prawdziwy i niezaprzeczalny
    że staniemy się kiedyś silverami
    gdy zmierzch lata będzie agonalny
    to zostaniemy już życia chciwcami.

    Wydawać się może, że to życie
    płynie wprost niezauważalnie
    i jest o tej porze już w rozkwicie
    aż raptem staje się tak banalne

    Że nie zauważamy już tej zorzy
    w kolorach zachodów słońca
    a bywa, że już sen nas morzy
    zbliżając powoli do jego końca.

    Jeszcze drapiemy to życie
    i ciągle go jest nam za mało
    Choć serce nam ledwo puka
    to pogody ciągle by chciało.

    Zmierzając nie za szybką nogą
    i nie zatrzymując się w motelu
    przebytą raz zapamiętaną drogą
    zdążyć tam gdzie czeka wielu...

    Ponoć to jest świetlisty szlak -
    powiem, że on mnie nie porywa
    Bo chcę na Ziemi żaglem drgać
    i z Holendrem tułaczem pływać...

    Autor: Jasiek juhas






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      "Jeszcze drapiemy to życie" i oby nam to drapanie długo, długo smakowało... bez względu, na... kolor włosów. Zresztą - czy to ważne jaki kolor? Są teraz znakomite farby ;-)))))* Dziękuję za bardzo nostalgiczne, piękne rozważania :)* Ale zanim ten świetlisty szlak... zapomnij się ze mną :)

      *** Zapomnij się ze mną ***

      Jeszcze się nasycę czerwienią jarzębin,
      usta pomaluję jeżynowym sokiem;
      w zieloności trawy zapomnij się ze mną,
      póki złote lato zagląda do okien.

      Chodź, niech szumem liści wiatr nam dzisiaj zagra,
      zatańczymy boso w dzikiej koniczynie;
      kolorowym rytmem wśród czasu ponaglań
      pod jasnobłękitnym nieba baldachimem.

      Na polanie marzeń rozwiniemy ciała
      - popatrz, promień wdzięcznie oświadcza się ziemi -
      a łąkowe kwiaty, jak wróżki w woalach
      ciepłem barw pulsują w dojrzałej przestrzeni.

      Grają świerszcze tętnem miłosnych uniesień,
      róż zachodu wabi namiętnym urokiem.
      Zanim nas dopadnie złotooka jesień
      ...czy to my tańczymy, czy może obłoki?

      EP

      Wróciłam z upalnego ogrodu ledwie żywa, ale z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. W aucie wyświetliło mi się 35 stopni w cieniu... ani śladu chmur, burzy i tym podobnych zjawisk. Może coś na noc popada? Bardzo bym chciała, a teraz tylko zimne piwo mnie ratuje :)))*

      Usuń
  4. Bry, :)*

    I aby nie popadać w zbytni pesymizm zaśpiewam sobie z żeglarzami na
    małym rauszu wspominając przy tym o wrażeniach poznańskich sprzed
    czterdziestu laty gdy balowałem w jakiejś piwniczce poznańskiego Rynku.

    ***...Drunken Sailer ...***

    https://www.youtube.com/watch?v=qGyPuey-1Jw

    Co zrobim z pijanym marynarzem?
    Co zrobim z pijanym marynarzem?
    Co zrobim z pijanym marynarzem?
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    Zgolim mu brzuch żyletką tępą,
    Zgolim mu brzuch żyletką tępą,
    Zgolim mu brzuch żyletką tępą,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    Wsadzim go w łódź aż wytrzeźwieje,
    Wsadzim go w łódź aż wytrzeźwieje,
    Wsadzim go w łódź aż wytrzeźwieje,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    Wetkniem go w beczkę z gumowym wężem,
    Wetkniem go w beczkę z gumowym wężem,
    Wetkniem go w beczkę z gumowym wężem,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    Wsadzim go w łoże z córką kapitana,
    Wsadzim go w łoże z córką kapitana,
    Wsadzim go w łoże z córką kapitana,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    To zrobim z pijanym marynarzem,
    To zrobim z pijanym marynarzem,
    To zrobim z pijanym marynarzem,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Hej ho i już się wznosi,
    Wcześnie o poranku!

    A u mnie przeplataniac i upał i burze. Pozdrawiam przed meczem z Franuzami. :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))
      ... na poznańskim rynku każda knajpa ma swoje "drugie dno" piwniczne, w bardzo przyjemnej, chłodnej aurze. Wprawdzie zaliczyłam tylko jedną, ale wyobrażenie mam.
      Lubię zespół The Dubliners i choć na whisky dziś za gorąco, ale bardzo pasuje do Twoich "płynących" klimatów :)

      The Dubliners - Whiskey in the Jar

      https://www.youtube.com/watch?v=hlWTASnnft4

      Kiedy przemierzałem słynne Góry Kerry
      Spotkałem kapitana Farrella, kiedy liczył swoje pieniądze
      Najpierw wyciągnąłem pistolet, później dobyłem rapiera
      Krzyknąłem: „pieniądze albo życie", bo straszny był z niego oszust

      Ref:
      Mush-a ring dum-a do dum-a da
      Wypij za mojego tatę, wypij za mojego tatę
      W tym słoju jest whiskey

      Przeliczyłem wszystkie jego pieniądze, było tego sporo
      Schowałem je do kieszeni, i zaniosłem je do domu, do Jenny
      Westchnęła i przysięgła że nigdy mnie nie zdradzi
      Ale diabeł opętał tą kobietę, co nigdy nie przychodzi łatwo

      (Ref)

      Poszedłem do swojej izby, by uciąć sobie drzemkę
      Śniłem o złocie i klejnotach, nie było w tym nic dziwnego
      Ale Jenny rozwiała me marzenia, i napełniła broń wodą
      Potem posłała po kapitana Farella, aby przyszedł mnie zabić

      (Ref)

      To był wczesny ranek, jeszcze nim wyruszyłem w drogę
      Przybył oddział żołnierzy, wraz z kapitanem Farellem
      Wpierw wyciągnęłam pistolet, bo ukradła mi mój rapier
      Ale nie mogłem strzelać wodą, więc wzięli mnie do niewoli

      (Ref)

      Niektórzy lubują się w podróżowaniu powozami,
      Inni lubują się w zbijaniu kręgli
      Ale ja lubię irlandzką whiskey
      I uwodzić piękne panny skoro świt

      (Ref)

      Jeśli ktokolwiek może przyłączyć się do mnie, będzie moim towarzyszem broni
      Jeśli tylko mogę odnaleźć go w Cork albo w Killarney
      I jeśli pójdzie wraz ze mną na tułaczkę przez Killkenney
      I jestem pewien, że potraktuje mnie lepiej niż moja Jenny

      ****

      ... och, a teraz już tylko wanna, bo za oknem jeszcze 33 stopnie... :)))*

      Usuń
  5. A ja w tym ratuszu brałem ślub (będąc studentem UAM)...
    Poznań, to miasto mojej wczesnej i późnej młodości oraz miasto rodzinne kilku pokoleń przodków... Pozdrawiam serdecznie
    Ps. Piękny kwiat... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Wojtasie :)
      Cieszę się bardzo, że zajrzałeś, i że mogłam przywołać zdjęciami Twoje wspomnienia. To tylko złapane chwile... moje spojrzenie na poznańską Starówkę. Nie mam rodziny w Wielkopolsce, a w Poznaniu jest tylko miejsce pochówku mojego dziadka, który też nie był Poznaniakiem, ale pod koniec swojej ziemskiej wędrówki ożenił się z Poznanianką i tam osiadł na niespełna półtora roku...
      Dziękuję pięknie za pochwałę kwiatu, osiem lat czekałam na jej łaskawość. Nieziemsko pachnie, miodowa słodycz przełamana lekko pieprzową nutą :)
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
    2. Ewo (Ewuniu - chciałoby się rzec...) - bywam u Ciebie często, podziwiam Twoje zainteresowania przyrodą i bardzo ciekawe fotografie tejże. Twoje poznańskie fotografie są równie znakomite - stąd chyba ta moja reakcja... (Ps. Rodzice dziewczyny, z którą brałem ślub do Łobezu przybyli z Brześcia - takie bywają te nasze polskie drogi. Mój syn, który wtedy "był w drodze", jest dzisiaj profesorem uniwersytetu w Szczecinie i też wcześnie został ojcem - studentem będąc).
      Opis zapachu tego kwiatu jest bardzo sugestywny, tym bardziej, że uwielbiam miód... :-)
      Pozdrawiam serdecznie ;-)

      Usuń
    3. :)
      Miło, że bywasz często. Wiesz, to dla mnie, autorki wierszy i fotografii wielka nagroda, kiedy mam poczucie, że jestem "czytana" i "oglądana".
      Tak, różne mamy korzenie, różne były losy naszych przodków, z czasem rozproszyliśmy się po świecie, ale coś nas jednak łączy - wszyscy żyjemy pod tym samym niebem :)
      Gratuluję z całego serca Syna profesora, to wielka duma dla Taty. :-) I cieszę się, że lubisz miód. Ja też ;-)
      Pozdrawiam z letnim słonkiem :)

      Usuń
  6. Witam ponownie:)))) Miła Ewo , Panie i Panowie:)

    The Dubliners - Whiskey in the Jar Ten stary motyw spopularyzował zespół podany w linku, poniżej:) Kiedyś to był niezły przebój.

    Thin Lizzy - Whiskey in the jar 1973

    Piękne zdjęcia Poznania - ostatni raz byłem tam w roku 1981, w hotelu Merkury... na szkoleniu z zakresu samorządności, organizowanym przez Solidarność. Powrót do domu w sobotę, a w niedzielę - już ogłosiło / wron / wojnę:))
    Przecudny kwiat hoi, a może hoji/?/
    Choć mnie bardziej zaciekawiła reklama poznańskiej knajpy, gdzie to można za 4 zł, nieżle się " zabawić " :) Bo ja to rozumiem, że można :
    I wódeczkę, i piwo, i wino... wszystko za 4 złocisze:))))
    Żyjemy ciągle i próbujemy się nie dać przeciwnościom, ale... Iwona - napad - okupiła nerwicą i tygodniowym zwolnieniem. Prokuratura po 9 dniach łaskawie wszczęła śledztwo - nadając Iwonie statut pokrzywdzonej. Policja - po mojej interwencji - po 5 dniach zabezpieczyła monitoring...
    A ja łażę z Iwoną do jej pracy, bo bandyta na wolności, a Iwona w pracy sama...
    Jest też już wyznaczony termin w Sądzie Pracy.
    Ale dziś sobota, luz i... tradycyjnie - zimne piwko:)))
    Prywatne sprawy i sytuacja ogólna bardzo mnie zdołowały:(
    Serdecznie Ewo pozdrawiam - jak i wszystkich Ogrodników.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Staszku :)
      Myślę, że bandyta już tam nie zajrzy, tak szybko nie wróci na miejsce przestępstwa, bo będzie się bał identyfikacji. Jeśli jeszcze gdzieś poluje, to już na pewno nie tam.
      Mam nadzieję, że wszystkie Wasze sprawy potoczą się pomyślnie, trzymam kciuki nieustannie i oczekuję na dobre wieści :) Iwonce zaś życzę powrotu do zdrowia i dużo wytrwałości, a Wam na niedzielę pięknego relaksu z morską bryzą :)))
      Dobrej nocki, pozdrawiam ciepło.
      PS. Hoi - oczywiście :))) Pa.

      Usuń
  7. I pora mi już zakończyć sobotę, bo za oknem rozpętała cudna, letnia burza z orzeźwiającym deszczem, błyskami i piorunami :)))
    A ja już nie wiem co wąchać... nie dość, że hoja, to jeszcze królowa nocy rozsiewa swoją paradę zapachów. Biorę materac i idę spać do kuchni ;-)
    A na dobranoc doprosiłam z wyjątkowo pięknym Słowem Halinę Poświatowską.

    **♥**♥**♥**

    *** WIĘC JESTEŚ ***

    Więc jesteś jesteś jesteś
    no daj, niech sprawdzę
    niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami
    niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę
    oślepłym ze zdumienia oczom.

    Jeszcze twój głos usłyszeć chcę
    zapachem się zaciągnąć
    pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
    i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo -
    dochodzić prawdy pocałunkami.

    **♥**♥**♥**

    ... i kołysanka z przecudnej urody muzyką Ernesto Cortazara - Waiting for you

    http://www.youtube.com/watch?v=ys3rMJD4rCY&feature=relmfu

    ...a prześliczny teledysk obowiązkowo, na początku klipu jest dokładnie to samo, co u mnie teraz za oknem...

    **♥**♥**♥**

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńki mój :))) * * * ... waiting for you... i najczulej do porannej kawy :)))* * *

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    A mnie nie pozostało już nic, jak pożeglować w objęcia Morfeusza przy
    falującej kołysance Roda Stewarta -

    * * *...Sailing...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=mWhF_pgE_CU

    Znów żegluję znów żegluję
    Przez ocean, siedem mórz.
    Poprzez wichry poprzez burze
    By móc zasnąć u Twych stóp.

    Znowu frunę, znowu frunę
    Jak jaskółka pośród chmur.
    Mijam morza, oceany,
    By móc zasnąć u Twych stóp.

    Czy mnie słyszysz, czy mnie słyszysz
    Przez noc ciemną pośród burz.
    Nie ustanę w swojej drodze
    By być z Tobą zawsze już

    Żeglujemy, żeglujemy
    Tam, gdzie czeka dom ze snów.
    Poprzez wichry poprzez burze
    By być razem zawsze już

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :)))*...pożeglujmy - "By być razem zawsze już"..♡❤..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... to już żeglujemy... na cudowne morze naszych snów... pa :))) * * *
      Moje pożegnanie ciut wyżej...

      Usuń
  9. Niedzielne bryyy :)*
    Cudnie deszczowo za oknem, mimo dość wysokiej temperatury (21 st.) czuje się rześkość poranka :)
    Zapraszam na niedzielną kawę bez pośpiechu, za to z emocjami bardzo energetycznymi. A więc - Mariah Carey - Emotions.

    http://www.youtube.com/watch?v=TWwqmicaaNU&feature=fvwrel

    Sprawiasz , że czuję emocje
    Głębiej niż w jakimkolwiek śnie
    Sprawiasz , że czuję emocje
    Wyżej niż obłoki w niebie

    Czuję się dobrze
    Jest mi miło
    Nigdy nie czułam takiej
    Satysfakcji
    Zakochałam się
    Ja żyję
    Nietrzeźwo
    Latam wysoko
    Czuję jakbym śniła

    Gdy dotykasz mnie lekko
    Nie wiem , jeśli to oszustwo
    Ale i tak lubię to uczucie
    Wewnątrz

    Nad ranem
    Gdy wstaję
    Jesteś pierwszą osobą
    O której myślę
    I średnio
    W nocy
    Czuję bicie serca
    Obok mojego
    Czuję jakbym śniła
    Kiedy tak kochasz mnie lekko
    Nie wiem , jeśli mnie oszukujesz
    Ale i tak lubię to uczucie
    Wewnątrz

    Znasz sposób żebym straciła nad sobą panowanie
    Gdy patrzysz mi w oczy
    Sprawiasz , że czuję się
    Wysoka

    ✿•*¨`*•♥•*¨`*•✿

    No właśnie ... piosenka w sam raz na moje 160 cm :)))))
    Radości dla Wszystkich - komu słońce, komu letni deszcz, albo cienisty las i woda, czy też domowe pielesze... pomyślnego dnia z dobrymi emocjami :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Bry.:)*

    Dziękujemy za kawę,
    która lekko spieniona
    podobna była do piwa
    lecz nie schłodzona.:-)

    * * *...Lubię kiedy kobieta...* * *
    https://www.youtube.com/watch?v=lCI6D9rvWkU

    Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
    kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
    gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
    i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

    Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
    gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
    gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
    i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.

    I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
    przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
    zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
    gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

    Lubię to -i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
    wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
    a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
    w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.

    Na pomyślną niedzielę.:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      To u Ciebie aż taka burza przeszła rano, że Ci kawę spieniła??? A to dopiero filutka ;)))
      Dziękuję za piękną poezję Kazimierza Przerwy-Tetmajera i takież wykonanie, lubię bardzo... :)* Mogę Ci się odegrać równie piękną piosenką, chcesz?

      *** Spróbuj mówić kocham ***

      https://www.youtube.com/watch?v=ChNokBiJ8XM

      Spróbuj mówić kocham każdym z twoich słów
      Nie bój się zdziwienia a świat cię zachwyci znów
      I spiesz sią z czułością ktoś czeka na nią wciąż
      Wiele czasu do stracenia nie ma tu

      Spróbuj mówić szeptem gdy wokoło zgiełk
      Prawda się nie zmienia dobroć nie zużywa się
      I spróbuj zapomnieć ze wszystko ma swój kres
      Bo twój żal jest bez znaczenia chyba wiesz...

      Tato..powtarzam twoje słowa
      To moje drogowskazy
      Próbuje nimi żyć
      Tato... tato...
      Ja jednak jestem słaba
      I nie wiem czy wybaczysz mi
      Że taką jaką mnie uczyłeś nie umiem być

      Spróbuj mnie zrozumieć gdy mam pytań sto
      Twoje proste ścieżki dla mnie często kręte są
      I w chwilach zwątpienia nim znajdę drogę swą
      Będę błądzić zanim wrócę do twych rąk...

      Tekst Marcin Kydryński, muzyka i wykonanie Anna Maria Jopek.

      Po porannym deszczu niebo się wypogodziło i wyskoczyłam sobie w piękny łąkowy plener do Rezerwatu Podzamcze w Bychawie.
      Niestety, znów zrobiło się upalnie, aż 33 stopnie w cieniu i wróciłam bardzo zdrożona, ale za to z ciekawymi foto-trofeami :) Pokażę w swoim czasie.
      A na razie relaks ze spienionym piwkiem i oczekiwanie na burzę... już się robi ciemno od gęstych chmur. Buziaki popołudniowe ślę :)))*

      Usuń
    2. Jaka burza, wcale jej nie było. Pomruczała z daleka i spadło
      kilkanaście kropli deszczu, a duchota niemożebna, a piwko może
      być, też dobre:)))*

      Usuń
  11. Dzień dobry w niedzielne przedpołudnie ;-)
    W nocy deszczyk udawał, że pada a teraz słupek rtęci na 27 kresce. Ogromna wilgotność nie pozwala cieszyć się słońcem. Kawa w towarzystwie przebudzanki smakuje wyśmienicie, dziękuję ;-)

    Gorące uczucia i emocje

    Wśród słonecznych polan
    i leśnych skarbów przyrody...
    W zamęcie życia
    i ciągłej walki o przetrwanie...
    Napotkasz gorące uczucia
    i samotności chłody.
    Warto żyć,
    aby spotkać przyjaźń i kochanie.

    Nie zawsze wszystko
    układa się idealnie.
    W końcu życie
    to ciągle zdarzeń wirowanie.
    Może więc zabrzmi to
    nieco banalnie...
    Chce się żyć,
    aby napotkać przyjaźń i kochanie.

    Chociaż czasem sił braknie,
    czasem nie wystarczy...
    Trzeba wsłuchiwać się
    w serc innych śpiewanie...
    Dojść do celu, obojętnie,
    z tarczą lub na tarczy.
    Bo bezcenną jest
    przyjaźń i słodkie kochanie.

    - Oskar Wizard

    Ewuniu, pozytywne myśli posyłam nie tylko na Wschodnią, buziaki i do spotkania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry w niedzielne popołudnie Zuziu :)
      Jest tak upalnie i duszno, że żyć się nie da i chyba tylko parada żaglowców z morską bryzą by mnie uratowała ;)))

      Zakochani nad morzem

      Zakochani przechodzą patrząc sobie w oczy.
      Opaleni, chudzi, wysocy.
      Południe jest złote. Lecz dla nich jest czarne
      od marzeń o nocy.

      Idą prędko, poważni bez przyczyny
      Uciekają od ludzi, od hotelowych gości.
      Tam, daleko, gdzie o miłości szumi ocean siny,
      Usiądą przy sobie jak posążki z gliny.

      Powrócili. Zagubili się w tłumie.
      Każdy się do nich uśmiecha, lecz nikt do nich mówić nie umie.
      I tylko orkiestra jak siostra śpiewająca w dalekim kiosku,
      tylko ona jedna ich rozumie.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ... pięknego popołudnia, w pięknym otoczeniu, z pięknymi myślami :)))

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu ;-)
      Właśnie wróciłam z kina. Wybrałam się na film Z dala od zgiełku, który powstał na podstawie klasycznej opowieści o miłości Thomasa Hardy'ego. Trzech mężczyzn rywalizuje o względy jednej kobiety, co prowadzi do nieuchronnego konfliktu.Olśniewająca wizualnie opowieść o miłości, namiętnościach, walce o niezależność, trudnych wyborach i
      życiowych wyzwaniach. Dopełnieniem wzruszająca ścieżka muzyczna. Jestem zachwycona.Wiersz wpisuje się w temat filmu :)

      Milczący kochanek

      Milczący kochanek jest jak ciemna rzeka,
      która, słowa unosząc, przepływa.
      Całując kochankę milczy jak firmament,
      jak pilot w czasie wiraży.
      Kradnie jej pół szczęścia -
      i byłaby wiecznie ciekawa i nieszczęśliwa.
      gdyby nie to, że w mroku,
      niechcący, ramieniem,
      łzę mu otarła z twarzy.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Przekropnie było, teraz błękitny błękit z barankami chmur ;-) Serdeczności posyłam :)

      Usuń
    3. Chyba w taki upał nie wysiedziałabym w kinie ani minuty :) Tylko cienisty plener mnie satysfakcjonował ;-)
      Może kiedyś przy okazji obejrzę ekranizację tej powieści Hardy'ego, czytałam ją bardzo dawno.
      A teraz pomarzmy jeszcze przed snem, u mnie taka cudna noc i po kilku burzach po kolei przyszło wreszcie oczekiwane orzeźwienie :)

      Nie wracajmy jeszcze na ziemię

      W głębinach źrenic w skwar południa
      Niosę pamięci żar za majem
      Który gwiazdami park wyludniał
      I tylko dla nas grał nam grajek.

      I tylko dla nas, bo dla kogo?
      Szumiały wierzby jak nam w głowie
      Szumiała miłość serca błogość
      Co z dobrym losem była w zmowie.

      I tylko dla nas, bo dla kogo?
      Rozświetlał księżyc wiarę senną
      Rozsądek kusząc mleczną drogą
      Wiedząc, że chcesz ją przebyć ze mną.

      Nie wracajmy jeszcze na Ziemię
      W brokacie gwiazd nam do twarzy
      Pobujajmy jeszcze w obłokach
      W obłokach najlepiej się marzy.

      - Krzysztof Cezary Buszman.

      Ach, te brokaty gwiazd... po co mi suknia? ;-))
      Rozmarzonych, najmilszych snów, dobranoc Zuziu, pa do jutra :)))

      Usuń
    4. Film jest dostępny na YT. Po podaniu nr telefonu nadają kod logowania.

      Usuń
    5. Dzięki Jaśku za info, skorzystam w miarę czasu :)

      Usuń
    6. Ehh,
      kina mają klimatyzację ;-), poza tym lubię atmosferę sali kinowej, czasami skrzypiące fotele, szeleszczący papierki od słodyczy, pokasływania, ale przede wszystkim bardzo duży ekran ;-)))


      Nasze serce może być niebem.

      - Phil Bosmans

      Dobranoc Ewuniu, Jaśku :) Marzeń sennych w kolorach, pozdrawiam serdecznie i do jutra, pa :)))

      Usuń
    7. :)))
      ... a ja nie znoszę w kinie paskudnego zapachu popcornu, po prostu robi mi się od niego niedobrze. Tak, jakby nie można było wstrzymać się od jedzenia tego śmierdziucha przez dwie godziny...
      I to mnie w zasadzie odstrasza od sali kinowej :)

      Usuń
    8. Ewuniu,
      przyznam, że też nie znoszę zapachu popcornu, jednak przy dobrej klimatyzacji nie czuje się tego zapachu. Bardziej go czuć przy bufetach sprzedających niż na sali kinowej, ale oczywiście jeśli lubisz inne klimaty to też rozumiem. Pozdrawiam :)))

      Usuń
  12. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I już przystępuję do "Słowa na Dobranoc" bo czeka mnie jeszcze wyjazd
    po sponsora paliwa. :)))*, a wypowie je sam53 -

    * * *...pocałuj...* * *

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    nim splączemy myśli i skleimy usta
    pragnącymi dłońmi poddajmy się sobie
    niech nienasycenie namiętność rozhuśta
    po błogie zmęczenie scałowane z powiek

    niech każda pieszczota najmilszą się stanie
    by oddech przed szeptem w drżeniu mógł pozostać
    zanim spośród ścieżek jedna zaufaniem
    zaprowadzi prosto tam gdzie słowo kocham

    znaczy dwoje ludzi tatuażem czasu
    i nie tylko róże i chwasty w ogrodzie
    gdzie obok kamieni leżą ziarnka piasku
    a my sobie ręce podajemy co dzień

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    I kołysanka na dziś - Elvis Presley - Kiss me quick

    https://www.youtube.com/watch?v=VPDY8NU3N0o

    ***...Pocałuj mnie szybko...***

    Pocałuj mnie szybko, kiedy mamy jeszcze to uczucie
    Trzymaj mnie blisko i nigdy nie pozwól mi odejść
    Bo jutro może nie być tak pewne
    Miłość może latać i zostawiać tak po prostu raniąc
    Pocałuj mnie szybko, bo tak kocham cię

    Pocałuj mnie szybko i spraw, by moje serce zwariowało
    Westchnij tym westchnieniem i szepnij tak nisko
    Powiedz, że dzisiejszy wieczór będzie już zawsze trwał
    Powiedz, że nigdy mnie nie zostawisz
    Pocałuj mnie szybko, bo tak kocham cię

    Pozwól zespołowi grać, kiedy tańczymy wolny taniec
    Kontynuujmy tą modlitwę i nigdy nie przestańmy

    Pocałuj mnie szybko, bo już nie mogę wytrzymać tego czekania
    Bo Twoje usta są tymi ustami, które tak pragnę znać
    Oh, ten pocałunek otworzy drzwi do nieba
    I zostaniemy tam na dłużej niż na zawsze
    Pocałuj mnie szybko, bo tak kocham cię

    Pozwól zespołowi grać, kiedy tańczymy wolny taniec
    Kontynuujmy tą modlitwę i nigdy nie przestańmy

    Pocałuj mnie szybko, bo już nie mogę wytrzymać tego czekania
    Bo Twoje usta są tymi ustami, które tak pragnę znać
    Oh, ten pocałunek otworzy drzwi do nieba
    I zostaniemy tam na dłużej niż na zawsze
    Pocałuj mnie szybko, bo tak kocham cię

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Ewuniu*.:))) * * *...czekam
    z nadzieją na słodkości...♡❤..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Już po burzy, a nawet dwóch, teraz za oknem piękna, granatowa suknia z brokatem gwiazd i odrobinę chłodniej... a mnie jeszcze coś się marzy :)))*

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      *** Ja ciebie też... ***

      Noc wzeszła w srebrno-gwiezdnych niszach,
      a mnie się snuje nowy wiersz;
      po niebie błądzi senna cisza,
      ptaki już śpią, ja jeszcze nie,

      bo chcę od Ciebie coś usłyszeć.
      Telefon milczał, przyszedł zmierzch...
      To może jeszcze teraz wyszepcz:
      „pa Ewuś - i ja ciebie też.”

      Ewa Pilipczuk

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Jasieńku :)))* * * ... zapraszam do słodkiego przytulania... ♡❤ :)))***

      ... tylko po kołysance, za moment (a właściwie można już zacząć w trakcie... )

      Usuń
    2. .... a pokołysze dzisiaj przepiękny duet: portugalski wykonawca Yami i Anna Maria jopek - Kananga do amor.

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      *** Śpiewam o miłości ***

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Rz2ulwv3pDM

      Twoje imię jest kwiat, imię twoje jest morzem
      I tak, jak powiedzieć, że kocham śpiewa

      Twoje imię jest także solą i smutkiem
      Kiedy jestem z dala od moich marzeń

      Twoje imię jest fado, imię twoje jest ciepłe
      Gdy tęsknota trwa w nim.

      Kocham cię, Kocham Cię kochanie
      Kocham cię, "je te beaucoup ma cherie"

      Twoje imię jest Słońce, Księżyc
      W ciepłe dni, które nie chcą, aby wymazać się z pamięć już więcej

      Twoje imię jest miód i koniec podróży
      Bo wiesz, że to koniec walk

      Semba jest twoje imię, twoje imię jest Tango
      Kiedy moje ciało obok Ciebie obudziło tę pasję

      Kocham cię, Kocham Cię kochanie
      Kocham cię, "je te beaucoup ma cherie"

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      ... mam powtórzyć? "je te beaucoup ma cherie" ... najczulej :)))* * *

      Usuń
  13. Poniedziałkowe dzień dobry:)*
    Dopiero kilka minut po 6-tej, a Celsjusz sięga już 22 stopni. Spróbuję wytrzymać kolejny, skwarny dzień lipcowy, bo jak się nie ma, co się lubi, to... trzeba się pokornie pogodzić z tym, co aura serwuje. Może jakoś przeżyjemy - ja i mój lapek; przecież upały nie będą trwać wiecznie.
    Już podaję pierwszą kawę, a do niej... od rana "prześladuje" mnie piosenka...

    Leonard Cohen - Take this waltz

    http://www.youtube.com/watch?v=s9Qj1VKRNqY

    Weź ten walc

    Dziesięć ładnych kobiet jest w Wiedniu
    I jest ramię, gdzie Śmierć płacze rzewnie
    I przedsionek, co ma okien dziewięćset
    I jest drzewo cmentarne gołębic
    Jest tam także strzęp szary poranka
    Który wisi w Mroźnej Galerii
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    Weź ten walc z klamerką na szczękach

    Ach, chcę ciebie, chcę ciebie, chcę ciebie
    Na krześle z gazetą nieżywą
    I w pieczarze na lilii koniuszku
    W korytarzu, gdzie miłości nie było
    Na tym łóżku, gdzie księżyc się poci
    W krzyku pełnym kroków i piasku
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    Jego talię pękniętą weź w ręce

    Ten walc, ten walc, ten walc
    Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
    Zanurza w morzu swój ogon

    Koncertowa sala jest w Wiedniu
    Gdzie twe usta miały tysiąc recenzji
    I jest bar pełen chłopców milczących
    Których blues skazał na karę śmierci
    Któż to wspina się do twego portretu
    Z wieńcem ze świeżo ściętych łez ?
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    On umiera od lat, więc go weź

    Jest tam strych, gdzie bawią się dzieci
    I gdzie z tobą położę się wnet
    W sennym świetle węgierskich latarni
    W jakiś słodki wieczór we mgle
    I zobaczę, co przykułaś do smutku
    Wszystkie owce i lilie jak śnieg
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc razem z tym:
    "Nie zapomnę cię nigdy, ty wiesz"

    Ten walc, ten walc, ten walc
    Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
    Zanurza w morzu swój ogon

    I zatańczę z tobą w Wiedniu
    Będę kostium miał rzeki na sobie
    Bujny hiacynt na moim ramieniu
    Moje usta na rosie twych ud
    I pogrzebię mą duszę w albumie
    Pełnym fotografii i mchu
    W twego piękna powodzi zajęczą
    Moje tanie skrzypce i krzyż
    Poprowadzisz mnie w tańcu daleko
    Do sadzawek, które nosisz na ręce
    Ukochana, ukochana. Weź ten walc, weź ten walc
    Jest już twój, nie ma tu nic więcej

    tłumaczenie - Maciej Zembaty

    ... dobrego dnia Wszystkim i choć odrobinę chłodnego cienia na dzisiaj :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj w poniedziałkowe przedpołudnie ;-)
    Zbieram się i zbieram, ale coś nie najlepiej wychodzi mi ta dzisiejsza organizacja dnia. Pamiętam, jak we wszystkich stacjach radiowych rozbrzmiewała ta piosenka jako sztandarowy utwór Cohena. Pozostając w nastróju jego piosenek zaproponuję Ulicę Boogie.

    Boogie Street

    Ulica Boogie
    O Korono Swiatła, O Pociemniała
    Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
    Złożyłaś pocałunek na mych ustach i znikłaś
    Wróciłem na Ulicę Boogie

    Łyk wina, papieros
    I czas się zbierać
    Posprzątałem w kuchni
    Nastroiłem stare banjo
    Czekają na mnie w ulicznym korku
    Trzymają tam dla mnie miejsce
    Jestem tym kim jestem, a ten kim jestem
    Wrócił na Ulicę Boogie

    Miłość moja, wciąż pamiętam
    Rozkosze, które poznaliśmy
    Rzeki i wodospady pod którymi
    Zażywałem z tobą kąpieli
    Powalony twoim pięknem
    Klękałem, żeby osuszyć ci stopy
    Takie instrukcje przygotowują mężczyznę
    Do życia na Ulicy Boogie
    O Korono Swiatła, O Pociemniała
    Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
    Złożyłaś pocałunek na mych ustach i to już koniec
    Wróciłem na Ulicę Boogie
    Dalej, przyjaciele - nie obwiniajcie się
    Nasz byt jest taki ulotny
    Powstajemy z miłości
    I z miłości giniemy
    A choć wszystkie mapy ciała i krwi
    Zawieszono na drzwiach
    To jeszcze nikt nam nie powiedział
    Po co jest Ulica Boogie
    O Korono Swiatła, O Pociemniała
    Nigdy nie przypuszczałem, że się spotkamy
    Złożyłaś pocałunek na mych ustach i to już koniec
    Wróciłem na Ulicę Boogie
    Łyk wina, papieros
    I czas się zbierać
    Posprzątałem w kuchni
    Nastroiłem stare banjo
    Czekają na mnie w ulicznym korku
    Trzymają tam dla mnie miejsce
    Jestem tym kim jestem, a ten kim jestem
    Wrócił na Ulicę Boogie

    - Leonard Cohen tłumaczenie Daniel Wyszogrodzki

    A muzycznie :

    www.youtube.com/watch?v=U53gjGsALwc

    Odrobinę chłodniej, czyli nie grożą nam dzisiaj wichury, spokoju i dobrych myśli dla Ewuniu i Ogródkowiczów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Na szczęście dziś dzień spokojny, nieupalny, bez horrorów pogodowych, z bardzo przyjemnym wiaterkiem i piękną plejadą obłoków na niebie :)
      Po porannych cohenowskich klimatach zaserwuję na popołudnie obłoczną poezję Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej.

      Obłoku biały...

      Obłoku biały, obłoku szczęśliwy,
      Gdyż niewiedzący! Jak owoc owalny,
      Na lazurzyste wytoczony niwy
      Przez wicher morski, pustynny czy halny...

      Czyjeż to życie nad twoje szczęśliwsze?
      Z bytu masz zmienność – sen pustką ci służy –
      I nie czas tobie dłuży się, leniwcze,
      Lecz ty czasowi wleczesz się i dłużysz...

      - Cóż, że wiatr zdmuchnie kształty twoje obłe?
      Nie masz serca, sam siebie pokochać nie mogłeś...

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dzisiaj są imieniny mojego Seniora, a więc jestem ciut wcześniej w Ogródku, a później wybywam, żeby zająć się organizacją drobnej imprezki. Wrócę wieczorem, a tymczasem życzę Ci przyjemnego wypoczynku na popołudniowe i wieczorne godziny :)))

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Dla Seniora serdeczne życzenia jeszcze wielu pięknych lat :)))
      Trochę zdrzemnęłam się dzisiejszego popołudnia, ciekawe jak będzie przebiegała noc ? W części tomiku M.P-J. Pod mapą nieba znalazł się jeszcze jeden wiersz niebny, który poniżej.

      * * * * *

      Czemu w niebo spoglądasz, dziewczyno,
      przechylona wstecz trzcinowem ciałem ?
      Oczy Wenus masz dzisiaj, marmurowe migdały...
      Ktoś cię odszedł, czy ktoś cię minął ?
      Biała i położona na kołnierzu z lutrów,
      w obłokach szukasz czego,
      czy lustra ?

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ... z wieczornym uśmiechem i pogodnymi myślami :)

      Usuń
    3. Dorzucę na dobranoc, bowiem za kilka godzin...

      Turkot świtu

      Firmament ostygł w swej grozie,
      zszarzał i zbrzydł - - -
      Na turkoczącym wozie
      z daleka przyjeżdża
      świt...

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ...:)))

      Usuń
    4. Dziękuję Zuziu, do ranka, pa :)))

      Usuń
  15. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Można było troszkę dziś odetchnąć prawdziwym latem. Trzydziestki i ciut
    starsze już nie dla mnie, najlepsze dla mnie to dwudziestki piątki. :-))) -
    oczywiście mam na myśli temperatury. A teraz już "Słowo na Dobranoc" sonet Kazimierza Przerwy Tetmajera -

    * * *...DANAE TYCJANA...* * *

    .......❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀........

    Na miękkim puchu białego posłania
    promienna cała od słońca pozłoty,
    Danae, Zeusa spragniona pieszczoty,
    z osłon swe ciało dziewicze odsłania.

    Z niebios się ku niej świetlny obłok słania
    i nagle deszcz zeń na nią spada złoty:
    to bóg, miłosnej czując żar tęsknoty,
    zwisł nad cichego pełną pożądania.

    Nagie jej ciało widzi i błękitu
    jej wielkich cudnych źrenic blask przymglony,
    senny, wśród boskiej rozkoszy zachwytu.

    Przed złotym deszczem, od słonecznej strony,
    u stóp jej białych, podobny do świtu,
    gdy dnieje: Amor uchodzi spłoniony.

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    I kołysanka na dziś - Music for Making Love

    https://www.youtube.com/watch?v=X1AytE56JVg

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc Zuziu i Ewuniu.:))) * * *...Prziyjemnej nocki..♡❤..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
  16. Padłam z bólem głowy po przyjściu i dopiero się obudziłam, żeby wyłączyć lapka.
    Już po północy, ale jeszcze coś wyszepczę Słowem, o które poprosiłam Igora Ośniałowskiego -

    *** Wierzę tylko w twoich ramion ***

    Wierzę tylko w twoich ramion
    aksamitny, ciepły krąg.
    I w brązowość twoich oczu
    I w dotknięcia twoich rąk.

    Dzień się znowu w przepaść stoczył,
    to jesienny, pozłacany liśćmi mrok.
    To tęsknoty horyzontów,
    które spłoszyłby twój krok.

    Drogi idą w pustkę, w mgłę.
    Po cóż iść mam którąś z dróg.
    Przecież nic nie znajdę .....
    tam nie ma śladów twoich nóg.

    :)))***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... "wierzę tylko w Twoich ramion i w dotknięcia Twoich rąk"... :)))* * *

    ... i pokołyszę cichutko za moment...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ta wykonawczyni ma tak cudny głos, że nie mogę się oprzeć...

      Sissel Kyrkjebø - You`ll Never Walk Alone/ Już nigdy nie będziesz chodził sam

      http://www.youtube.com/watch?v=g2s8kagz43E&feature=relmfu

      ...pa... najczulej do ranka... :))) * * *

      Usuń
  17. Dzień dobry w słoneczny wtorek :)*
    Cyba trochę popadało w nocy, a teraz lekko przymglone słonko, a za oknem już 18 stopni... będzie upał? No nie wiem...
    Kaaawa, dużo kawy, bo przez pół nocy wydzierał mi się jakiś kot pod balkonem w miłosnych serenadach. Dżizasss, marzec na niego czy cuś? :)))
    Dzień się miło zaczyna aromatem kawy i dymkiem, to ja może zacznę tak...

    *** Dam Ci więcej niż trzeba ***

    Płatków śniegu za oknem
    dam Ci szlif staromodny
    Przytulenie gorące
    na poranek zbyt chłodny
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Spytasz: Po co ? - To proste...
    By zostało coś z tego
    na wiosnę.

    Dam Ci żółtych pierwiosnków
    obietnice obfite
    Dam rumieńce twe skryte
    pod wciąż ciepłym szalikiem
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Cały czas licząc na to,
    że zostanie coś z tego
    na lato.

    Dam Ci nocy najkrótszych
    rozognioną bezsenność
    Dam Ci wiatr pocałunków
    na spiekotę codzienną
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Lecz jest w mym interesie
    by zostało coś z tego
    na jesień.

    Dam Ci ze wszystkich lisci
    rembrandtowską paletę
    Słońca pełne słów kiście
    na pogody "już nie te..."
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Tylko po to jedynie
    by zostało coś z tego
    na zimę.

    Dam Ci grad. Dam Ci suszę
    Dam Ci skwar i śnieg z deszczem
    Niebo z ziemią poruszę
    I dam... nie wiem co jeszcze...
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Ale to żadna strata
    Bo zostanie coś z tego...
    Coś zostanie nam z tego...
    na jesienie...
    na zimy...
    na wiosny...
    na lata!

    - Andrzej Ozga

    Dam ci więcej niż trzeba - Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EisEOOZhe-E

    ... dużo radości uśmiechów na dziś dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj,
    moja noc bez kota też nie najlepsza ;-) Zachodnia w przymgleniach, duża wilgotność, niskie ciśnienie, więc wspomagam się kawą i słucham Bajora.
    Nie pamiętam czy ten tekst i piosenka już były, a nawet jeśli to warto zanurzyć się w jej wysłuchanie.

    Dedykacja dla dwojga

    Zmiana uczuć w banał to historia znana, jakich sto.
    Skoro czas pogania, trzeba w kilku zdaniach zamknąć ją.
    Powie ta opowieść, co się może powieść parze z marzeń chociaż raz.
    Żeby skończyć temat: miejsca akcji nie ma, tylko czas.

    Razem chodzili do szkoły,
    zbierali zapasy dwój,
    na przerwie wyznawał pod stołem:
    " Ty jesteś moja, ja twój".

    Kiedy wieszcza streszczał, nauczyciel wrzeszczał i bił w stół,
    wierzyć wciąż nie chcieli, że się da podzielić dwa na pół.
    I skoro ich zdaniem zwrot "być zakochanym" nie odmienia się przez czas
    w siódmym niebie byli zanim ukończyli siedem klas.

    Potem niewesołe życie daje szkołę, a fortuna kołem toczy procent swój,
    praca, ślub i dzieci, jedno, drugie, trzecie, i jedynki w szkole zamiast dawnych dwój.
    Wspólnych lat niemało szybko przeleciało, ciało się starzało ale dusza nie,
    czas miłości szyfry złamał, lecz tej cyfry wciąż podzielić nie da się.

    Jakoś im nie zbrzydła młodość, choć jej skrzydła strzępią się,
    i tak rok po roku, chociaż ludzie wokół mówią, że
    chyba wierzą w cuda, sądząc że się uda, przecież zje ich nuda wnet,
    "życie jest teatrem", "przeminęło z wiatrem" itp.

    Rzuca się w oczy na skwerze
    ich ubrań niemodny krój,
    łatwo domyślić się zwierzeń:
    " Ja jestem twoja, ty mój".

    Siedzą w starym kinie lub przy starym winie szepczą znów.
    Chociaż czas poganiał, to nie zmienił w banał tamtych słów.
    Więc nad grobem stojąc już się go nie boją, tamta pani i ten pan,
    i niech tak zostaną, tamten pan z tą panią sam na sam.

    - tekst Jacek Podsiadło, muzyka Edward Spyrka, śpiewa Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?v=GXu3BT9tMB4

    Pogodnego nie tylko w pogodzie dnia, serdeczności i do spotkania :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam Ewunię i Ogrodników wtorkowym popołudniem ;-)
    Pogrzmiało, popadało, odrobinę schłodziło ulice, tylko odrobinę. Różowoniebny zachód słońca nadaje kolory otoczeniu. Mimo to jestem zawiedziona Naturą, która zapomniała o nas, mieszkańcach Planety.

    Zawód w miłości

    Okrucieństwo Natury, ten zarzut surowy,
    Lecz słuszny, choć go serce z rozpaczą odgania,
    Ten błąd wieczny, tyrański, wyrodnej urody,
    Niepokoi mnie nocą, aż się gwiazdy mącą,
    Zmieniając konstelacje w znaki zapytania.

    I nie cieszy mnie więcej róża, winogrono,
    Rzewna zieleń majowa,czy jesienne złoto,
    Smutna jestem jak córka, której dowiedziono,
    Że jej matka, rodzona, kochana gorąco,
    Jest czarnym charakterem, okrutną istotą.

    - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    Mam nadzieję, że wieczorne powietrze przyniesie pożądaną ochłodę . Pozytywne myśli przesyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu w świetle promieni słonka :)
      Jeszcze tak daleko do zachodu, jak ja lubię długie, jasne, lipcowe dnie :) A i letnie zachody bywają piękne.

      Zachód słońca

      Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
      Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
      Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
      lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.

      Aniołowie miłości pióra pogubili,
      niosąc w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
      różowe pocałunki, nieskończoność chwili
      i pełne łez amfory, i róż pełne kosze.

      Jedno pióro wionęło nad tym naszym domem,
      gdzie w oknie brak złotego, złotego płomienia,
      i zawisło nad nami różowym ogromem,
      i zawisło nad nami żałością wspomnienia...

      Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
      Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
      Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
      lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania. -

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dzień był bardzo zapracowany, ale nareszcie mogę odetchnąć w Ogródku przy poezji, którą nas dzisiaj obdarowałaś. Upału nie było, nawet kilka kropel deszczu spadło, ale to tyle, co nic.
      Pozdrawiam i miłego odpoczynku Ci życzę :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      i już dzień przechodzi w noc, pora więc na dobranocny wiersz. Tym razem gwizdy nas pozdrawiają ;-)))

      * * *

      Gwiazdy zdwoiły pracę,
      szepcząc ziemi:
      Nie bój się, nie bój - - -
      i ziemia się na wznak obraca
      kwiatami
      ku niebu.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dobranoc Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze muzyczno-wierszowanie, kolorowych snów, do jutra, pa :)))

      Usuń
    3. :)))
      ... a na wieczornych łąkach ... mgły i żurawie... może też trochę a'propos...

      Mgły i żurawie

      Pilnujcie, pilnujcie ostatnich dni lata,
      kiedy jeszcze zielone bije zegar chwile,
      w które się już nieżywy karmin gęsto wplata...
      Kobieto, włóż maskę i skrzydła motyle
      i biegaj, i szukaj trwożliwie,
      ciekawie w chińskim pawilonie i w szpalerów cieniu
      (a mgła się już wznosi... Żurawie!!! Żurawie!!!) -
      gdzie oczy wołające ciebie po imieniu? -

      Pilnujcie, pilnujcie ostatnich dni lata,
      gdy zielone wachlarze drzew migocą złotem. -
      O kobieto przecudna, kobieto bogata,
      szukaj za jaworami, za różanym płotem -
      pytaj się pawiookich wód w okrągłym stawie,
      gdy jęk wichru przepływa przez trzcin pióropusze
      (a mgła się już wznosi - Żurawie!! Żurawie!!) -
      gdzie usta, które miały całować twą duszę??

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Z dobranocnym pozdrowieniem, podziękowaniem i życzeniami pogodnych snów. Pa, do jutra Zuziu :)))

      Usuń
  20. Wszyscy już się pewnie pospali, więc chyba i na mnie przyszedł czas...
    Jasieńku, pozdrawiam czule, pozwolisz, że zacznę pierwsza? :)*
    Do mojej dzisiejszej dobranocki doprosiłam Else Lasker-Schüler z pieśnią miłosną.

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    ***Pieśń miłosna***

    Przyjdź do mnie nocą — snem objęci wrośnijmy w siebie.
    Taka samotność w tym czuwaniu, taka męka.
    Ptak jakiś obcy świt ogłasza na ciemnym niebie,
    Gdy sen mój jeszcze zmaga się z tobą we mnie.

    Nad źródłami rozpętuje się kwitnienie
    I oczami twymi świeci nieśmiertelnie...

    Przyjdź do mnie nocą — przez niebieskie przyjdź granice
    W siedmiogwiezdnych butach, w miłość otulony.
    Już z mglistych stropów nieba zstępują księżyce.
    Spocznijmy w tej miłości jak dwa rzadkie ptaki
    Poza światem, wplątani w trzcin wiotkie zasłony.

    przełożyła Adriana Szymańska

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... otulmy się w miłość :)))* * *

    ... a otulanie kołysaniem za chwilę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i już otulam kołysanką z duetem Diany Ross i Julio Iglesiasa - All of you.

      *** Całego Ciebie ***

      http://www.youtube.com/watch?v=V3otpo9M0Y0

      Nigdy wcześniej nie miałem takiego uczucia
      Nigdy nie pragnąłem kogoś bardziej
      I coś w Twoich oczach mówi mi
      Ty czujesz tak jak ja

      Czuję jak Ty
      Jeśli chciałbyś zostać całą noc
      Wiesz, że powiem, że to w porządku
      Mimo, że tak mówię, przyrzekam
      Mam więcej na myśli
      Bo chcę więcej z Ciebie, niż Twój czas

      Całe Twe ciało i duszę
      Każdy rodzaj miłości jaki możesz wyrazić
      Każde z sekretnych marzeń, których nigdy nie wypowiedziałeś
      Chcę tego wszystkiego
      I nie wezmę mniej

      Całego Ciebie jak długo żyjesz
      Wszystko czego nigdy wcześniej nie dzieliłeś
      Chcę Ciebie całego, którego możesz dać
      Wszystkie Twoje radości i Twoje smutki
      Twoje dziś i jutro

      Jak pragnę poczuć ciepło Twojego dotyku
      I wtedy, jeśli nie proszę o zbyt dużo
      Chciałbym spędzić moje życie wędrując
      Wszystkimi Twoimi cudami
      Wszystkimi Twoimi cudami

      I kiedy leżymy blisko siebie w ciemności
      Tak blisko, że czuję każde uderzenie Twojego serca
      Chcę, żebyś wyjawił co czujesz
      Wszystko co trzymasz głęboko w środku
      Nie ma nic co chcę, żebyś przede mną ukrywał

      Całe Twe ciało i duszę
      Wszystko czym chcesz, aby była ta miłość
      Chcę Ciebie całego, wszystko co możesz dać
      I w zamian za wszystko co dajesz
      Pozwól mi dać Ci... Całego mnie...

      Całe Twe ciało i duszę
      Każdy rodzaj miłości jaki możesz wyrazić
      Każde z sekretnych marzeń, których nie wypowiedziałeś
      Chcę wszystkiego, wszystkiego, wszystkiego...

      Całego Ciebie jak długo żyjesz
      Wszystko czym chcesz, aby była ta miłość
      Chcę Ciebie całego, wszystkiego co możesz dać
      W zamian, w zamian
      Chcę Ci dać... Pozwól mi dać Ci...

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      ..."How I long to feel the warmth of your touch" ... najczulej :)))* * *

      Usuń
  21. Dobry wieczór na dobranoc.:)

    Ja już mam dość tej Afryki tego lata. Ledwo zipię, nawet nie mam sił
    na wieczorną poezję. Dziś tylko tango i malarstwo -

    Daveed ~ Tango i Irene Sheri - malarstwo

    https://www.youtube.com/watch?v=UkfwUo_zLnI

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc.najmilsze Panie.:)))* * *...i moje marzenie na jutro : żeby choć kapuśniaczek..przez godzinę...i czułe pa ..♡❤..:)))..* * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      I znowu prawie razem... dziękuję za bardzo artystyczną kołysankę, pa ♡❤..:)))..* * *

      Usuń
  22. Witam w piękny, środowy poranek :)*
    W nocy szemrał deszcz za oknem, a nawet porządnie bębnił. Ranek natomiast znów z błękitem po horyzont i 21 stopni na starcie. Zapowiada się piękny letni dzień, oby bez upału - i takiego właśnie Wszystkim życzę :)*
    A moje przywitanie rozpocznę kawą i przebudzanką z piosenką Anity Lipnickiej.

    *** Wszystko się może zdarzyć... ***

    http://www.youtube.com/watch?v=i4MhiZOSJa4

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą
    Możesz rzeźbić je palcami możesz zmieniać je słowami
    Los srebrzy się u twoich stóp królujesz mu

    Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    wszystko może zdarzyć się

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    armią kolorów otaczają cię z każdej strony
    Otwórz oczy rozłóż ręce, by nazbierać jak najwięcej
    Podpisuj dni imieniem swym królujesz im

    Wszystko się może zdarzyć...

    autor Anita Lipnicka, kompozytor: M. Tschanz, R. Drummie, G. Hutchinson

    ... radości na dziś, nieuciążliwej pogody i do spotkania popołudniową porą :)*


    OdpowiedzUsuń
  23. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Wszystko się może zdarzyć - życie to przecież jedna wielka niespodzianka :)

    Bogactwo uczuć tworzy człowieka,
    a życie jest kręte niczym rzeka,
    jak postępować by być lubianym,
    kochać i jednocześnie być kochanym.
    Lekarstwo znaleźć na swoje życie,
    żyć pełną piersią ciągle w rozkwicie,
    smutki odsuwać na dalszy plan,
    oczekiwać tylko dobrych zmian...
    W drugim człowieku zobaczyć człowieka,
    bo przecież tak szybko życie ucieka,
    sprawić komuś maleńką niespodziankę...
    Otoczyć dobrymi myślami...
    Dobry ślad tutaj po sobie zostawić...

    - TOP 10 Wiersze o życiu

    Kawa, przebudzanka i dzień rozpoczęty ;-) W prognozie pogody bez zmian czyli błękit ze słonecznymi promykami. A w codziennych zmaganiach z rzeczywistością: pośpiech i parę spraw zależnych od dobrego nastoju innych - wszystko znane i przerabiane ;-)
    Pogody ducha i myśli, do spotkania, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Dzisiejszy dzień mógł zabić upałem co wrażliwsze osoby, a przynajmniej okropnie uprzykrzyć wykonywanie wszelkich czynności... jakoś go przeżyłam, ale jutro ma być jeszcze bardziej upalnie. Do licha, przecież nie żyjemy w tropikach ;)))
      Teraz zaś czas na relaks w lekko chłodniejszych powiewach, przy poezji i muzyce... a więc - czas i Budka Suflera z pięknym tekstem Andrzeja Mogielnickiego i muzyką Romualda Lipki

      Budka Suflera-Czas który płynie w nas

      http://www.youtube.com/watch?v=iQczQQaCdsc

      Czas, który płynie w nas
      Nasz ukryty czas
      Ten los darowany nam
      Tylko jeden raz
      Niezmierzony, skończony...
      Zagoniony, stracony...
      Jak to czas...

      Jest pora w nim na śpiew
      I na sadzenie drzew
      Jest miejsce w nim na lot
      I na gniew i na trud i na pot
      Jest tyle dni i lat
      Gdy żyjesz z nim za pan brat
      Są chwile, jedna, dwie
      Gdy się dotknąć wieczności chce...

      Czas, który płynie w nas
      Nasz ukryty czas
      Ten los darowany nam
      Tylko jeden raz
      Niespełnienie, spełnienie
      Oka mgnienie, olśnienie
      Złudny blask

      Jest pora w nim na śpiew...

      Zapraszam na zimne piwo, nic, tak jak ono nie chłodzi po upale :))) Mogą być też lody. Do wyboru :) Z wieczornym pozdrowieniem :)))


      Usuń
    2. Witaj Ewuniu ;-)
      Dawno nie było Budki, lubię ich, dzięki :) Wiesz, nawet specjalnie nie narzekałam dzisiaj na upał pomimo kilku spraw załatwianych na zewnątrz. Daję radę ;-) Miłość = czas.

      Bo miłość znaczy czas

      Nie biegam w te pędy
      czas gubiąc, maniery.
      Nie muszę być trendy
      zdobywać kariery
      i urzeczywistniać
      to co się przyśniło.
      Nie muszę być miss dnia
      - ja wybrałam miłość.

      Bo mnie wystarczy
      dawanie czasu
      tym, których kocham.
      ... spacer do lasu
      wzdłuż nieznanych tras...
      - bo miłość znaczy czas ! !

      Skarpetka, koszula
      domowy kołowrót
      rozmawiam, przytulam
      i czekam na powrót
      uczę ich, by czuli
      pomogli w potrzebie
      - zabieram z tej puli
      też trochę dla Ciebie !

      Bo mnie wystarczy
      dawanie czasu
      tym, których kocham.
      ... spacer do lasu
      wzdłuż nieznanych tras...
      - bo miłość znaczy czas ! !

      - anna

      Dziękuję, poproszę o lody waniliowo-morelowe, które uwielbiam, smakują wybornie ;-) Różowa łuna zapowiada piękny zachód słońca. Wieczornych przyjemności i do popisania :)))

      Usuń
    3. Też uwielbiam :))) Moje morele już tuż, tuż... a w tym roku jest piękny urodzaj. Ale dość łakomstwa i opilstwa, w sumie skończyło się u mnie na lubelskim cydrze :) Bardzo dobry, niesamowicie orzeźwiający napój z bąbelkami, polecam, oczywiście z lodówki.
      Teraz zaś księżyc, jak cieniutki rogalik zachęca do pięknej poezji dobranocnej. Dziś słowo od szwedzkiego poety Gustafa Frödinga, i wcale nie szkodzi, że jeszcze lipiec.

      Sierpniowe światło księżyca

      Księżyc miesza teraz w parku światło swoje
      ze światłami latarni pstrokato malowanymi
      i wszystkie na ziemi zarysowane wyraźnie zwoje
      z kamieniami, drzew koronami, gałązkami smukłymi.
      I całe miasto roi się wokoło w parku,
      spragniona miłość między drzewami i krzewami,
      spragniona miłość między klonowymi alejami,
      to jest tak czarujące w sierpniowym świetle księżyca,
      to jest tak mistyczne w świetle księżyca.

      z tomu „Återkomsten: och andra okända dikter”, 1964

      tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

      * * *
      ... i stosowna muzyka do wiersza - Clair De Lune

      http://www.youtube.com/watch?v=FcpamvLB2JU

      Dobranoc Zuziu, delikatnych, księżycowych snów, dziękuję za dzisiejszą poezję, pa :)))

      Usuń
    4. ... o tej porze to już tylko króciutkie podziękowanie za poezjowanie, muzykownie, lody, cydr i...

      * * *

      szukam cię w miękkim futrze kota
      w kroplach deszczu
      w sztachetach
      opieram się o dobry płot
      i zasnuta słońcem
      - mucha w sieci pajęczej -
      czekam...

      - Halina Poświatowska

      dobranoc, pa :)))

      Usuń
  24. I wreszcie upalna środa znika nam z grafiku tygodnia... miłe schłodzenie na noc przyda się i nam, i naszym spracowanym kompom :)))*
    Dziś, w ramach Słowa i kołysanki na dobranoc, kilka piosenek Daniela Lavoie, kanadyjskiego piosenkarza, aktora, kompozytora i poety (rocznik 1949 r., smakuje, jak dobre wino :)* :)

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Daniel Lavoie - Ils s'aiment (Kochają się tak jak dawniej)

    http://www.youtube.com/watch?v=hN5sWAZuELY

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Daniel Lavoie-Suzanne... cudnie interpretuje Cohena...

    http://www.youtube.com/watch?v=-dzTYufU_2U

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    ... i na koniec Daniel Lavoie - Weak For Love.

    http://www.youtube.com/watch?v=WGivdgwfAp4

    *** Jestem bezsilny wobec miłości ***

    Jakieś szaleństwo
    każe mi wciąż wracać po więcej.
    Nie obchodzi mnie, czy każde twoje słowo jest kłamstwem.
    Nawet się nie zastanawiam, gdzie byłaś dziś w nocy.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...

    Rozśmieszasz mnie
    i odkładam to, co przyszedłem ci powiedzieć
    - właściwie to sam już nie wiem, czy o to mi chodziło.
    Masz najbłękitniejsze oczy, jakie w życiu widziałem.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...

    Nie widzisz,
    że oszalałem dla ciebie?
    Nie czujesz się
    przypadkiem nieco nierozważna?
    Czy to jawa,
    czy tylko sen, który śnimy?
    Nie chcę się budzić...

    Czuję, że moja samokontrola
    znów mnie zawiodła.
    Powinienem wytrzymać,
    a zamiast tego się poddaję.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    ... miłego zasłuchania, jeżeli koncert się spodobał, a potem... dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :))) * * * ... najmilszych snów i przyjemnego chłodu nocy :))) * * *

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję bardzo. Dopiero się obudziłem, tak bardzo mnie ten upał 37 stopniowy wykończył, (tyle pokazywał termometr elektroniczny na dachu
    Zakładu Energetycznego)
    Moja kołysanka to łagodny jazz Johna Zorna - "Besos de sangrena" na zakończenie dnia.
    https://www.youtube.com/watch?v=j7F6fgDr-u8

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochana. :))) * * *... sennego
    upojenia w muzyce..♡❤..:))) * * *


    OdpowiedzUsuń
  26. I jeszcze przebudzanka na jutro po upojnym śnie...

    Gotan Project - Vuelvo Al Sur
    https://www.youtube.com/watch?v=DHcDIs8hwhU

    ***...Wracam do południa...***

    Wracam na południe,
    tak jak zawsze wraca się do swojej miłości;
    wracam do was,
    ze swoimi nadziejami i troskami.

    Noszę w sobie południe
    jakby było moim przeznaczeniem;
    jestem z południa,
    zupełnie jak dźwięki bandoneonu.

    Śnię o południu,
    o ogromnym księżycu i odwróconym niebie;
    szukam południa,
    czasu wolności i jego następstw.

    Pożądam południa,
    jego pięknych ludzi, jego majestatu;
    czuję południe,
    niczym twoje ciało, gdy jesteśmy blisko.

    Kocham Cię, południe!

    ♡❤

    Miłego dnia, choć zapowiadają wszelkie sensacje pogodowe na jutro.
    :)))*



    OdpowiedzUsuń
  27. i trochę zazdrści do kawy...

    Gotan Project - Celos
    https://www.youtube.com/watch?v=tlciWjbXde8

    ***...Zazdrość...***

    Miłość mogłaby być inna
    Sieć
    Śmiertelna pułapka na mojej drodze
    I w kawiarni, miejskiej kawiarni
    Opowiedziałeś mi znowu o twoim przeznaczeniu

    Zazdrość
    Zazdrość na argentyńskiej ziemi
    Gorączka
    I moja iluzja, która rujnuje
    Podczas gdy śmiejesz się ze mnie w swojej piosence
    Nie mogę przełamać zaklęcia

    Chmury


    Chmury soli i wyczerpania
    Wątpliwości
    Zapłaciłabym żeby zobaczyć co straciłam
    Stolica złapała cię, zatruła cię
    W smutnym rytuale zapomnienia

    Hmm, miłość mogłaby być inna
    Hmm, discepolijski okrutny koniec
    I w kawiarni, prawdziwej kawiarni
    Pada ostatni akord pianina

    Smakowała? - Chyba nie była za gorzka.- :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko cudnie smakowało przy pierwszej kawie, a szczególnie Gotan Project, pięknie mi się słuchało, dziękuję :))) * * *

      Usuń
  28. Dzień dobry w czwartek :)*
    Przyjemny, różowo-błękitny początek dnia, za oknem trochę ładnych obłoków i pełnoletnie 22 stopnie.
    Cieszę się, że roboczy tydzień już się przełamał, jeszcze dwa dni i... wymarzony weekend :)
    Po Jaśkowych przebudzankach (do których gorąco zachęcam), na dzisiejszą poranną kawę zapraszam z Chrisem Rea do Błękitnej Kafejki.

    *** Blue Cafe ***

    http://www.youtube.com/watch?v=t8Lb14kRRBc

    Mój świat to kilometry niekończącej się drogi
    Która pozostawia za sobą ślad niespełnionych marzeń
    Gdzie byłeś? - słyszę jak mówisz -
    Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"
    Ponieważ właśnie tam ta, która wie
    Spotyka tego, który nie dba o nic
    Karty losu
    Starszy pokazał młodszej,
    która ośmieliła się podjąć ryzyko
    że on już nie powróci

    Gdzie byłeś?
    Dokąd zmierzasz?
    Chcę wiedzieć, co nowego
    Chcę iść razem z tobą
    Co widziałeś?
    Co nowego wiesz?
    Dokąd zmierzasz?
    Bo chcę iść razem z tobą.

    Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"

    Koszt jest wielki a cena wysoka
    Pożegnaj się ze wszystkim, co wiesz
    Twoja niewinność i niedoświadczenie
    Nie mają teraz znaczenia

    Bo to jest tam, gdzie ta która wie
    Spotyka tego, który nie dba o nic
    Gdzie byłeś? -
    Słyszę jak mówisz -
    Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"

    Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"

    Koszt jest wielki a cena wysoka
    Pożegnaj się ze wszystkim, co wiesz
    Twoja niewinność i niedoświadczenie
    Nie mają teraz znaczenia

    Bo to jest tam, gdzie ta która wie
    Spotyka tego, który nie dba o nic
    Gdzie byłeś? -
    Słyszę jak mówisz -
    Spotkam się z tobą w "Blue Cafe"

    Więc spotkaj się ze mną w "Blue Cafe"

    :)))***

    Przyjemnego dnia Wszystkim bez męczących zjawisk pogodowych - brykam już do obowiązków i do miłego spotkania w cieniu wierzby :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    Dopiero teraz mogłam otworzyć komputer i spotkać się muzycznie w Błękitnej Kafejce, choć wcześniej był dylemat ;-)))...

    Spotkać się czy nie

    Czy pojechać, dziewczyno ze snów moich,
    I zobaczyć cię,
    Czy nie zobaczyć ! Jakiż dziś mur stoi
    Między Tak i Nie,
    A gdy słońce to samo i księżyca
    Srebro na mogiły dwie
    Upadnie nasze, czymże będzie ta różnica !

    Lecz przecież ujrzę cię, wszystkie promienie
    Rozjarzę, jakie nam jeszcze
    Zostały tu, gdzie omackiem, o ciernie
    Raniąc się, szukamy w lesie
    Kimerejskim jakiegoś światła w mroku,
    Które wieść przyniesie
    O szlaku, drodze, choćby ścieżynie dla kroków.

    Coś pewnego najkrótszym się spotkaniem
    Zyska: że to było;

    Boga się to przenigdy nie odstanie
    Ni Demona siłą,
    Gdy się coś ujrzy, gdy zatańczą dźwięki -
    Chociaż stworzenie, póki niepamięć
    Nie ukoi go, cierpi w niewoli przez wieki.

    Do długiej symfonii, co przed czasami
    Dawnymi zaczęta trwa
    Jeszcze dziś, ludzkiej czułości dodamy
    Ty i ja
    Drobną, nie zapisaną. taką nutę,
    Co wzleci i będzie wiecznie tam
    Wśród sfer, część leku, który tłumi Życia smutek.

    - Thomas Hardy tłumaczenie Zygmunt Kubiak

    Samych radosnych i uśmiechniętych chwil i do spotkania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Już głębokie popołudnie, a diabelski upał się nie kończy... mimo mocno zachmurzonego nieba, na termometrze jeszcze 37 stopni. I jak tu żyć panie premierze? ;-) Włożyłam nogi do miski z zimną wodą :))
      Kontynuując watek spotkań, spotkajmy się zatem popołudniową porą w cieple kolorów.

      W CIEPLE KOLORÓW

      obrus wtula się w ciepło cegły
      wyznacza przestrzeń dla dłoni
      wplątuje w zapach kawy
      myśl
      przeczucie
      czekanie
      pod stołem senna obawa
      zwija się w kłębek

      szaaa

      nie budź jej
      uwolnimy smużkę tęsknoty do
      w tęczówkach znajdziemy miejsca
      intymne drżenia w głosach
      przyjdą
      gesty na pamięć
      na oślep
      na dobry czas

      szaaa

      w filiżankach utonie tembr głosów
      śmiech z powagą zmiesza łyżeczka
      niewymuszone proporcje
      ze smakiem
      ozdobią lnianą płaszczyznę
      dłoń w dłoni
      oko w oko
      ty ja
      i niebanalny obrus

      Ela Gruszfeld

      Dobrego wypoczynku po dyszących upałem godzinach pracy :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      o dzisiejszym dniu z zupełnym spokojem mogę powiedzieć, że był jednym z najbardziej absorbujących w tym miesiącu. Był i już prawie mija ;-) Jeszcze o bisowanych spotkaniach...

      Spotkanie nazajutrz

      Ujrzałem ją w wieczornym zamęcie,
      w zawierusze wesołej zabawy,
      wśród wielu obnażonych ramion,
      wśród wielu twarzy, rąk i krawatów.

      Przecisnąłem się do niej i zawołałem:
      - Wypijmy za nasze marzenia !

      W butelkach się snuła złocista mgła,
      pełne mgły były kieliszki,
      mgła spływała po oczach.

      Pochyliłem się do jej ucha i szepnąłem:
      - As kier !
      Trzymałem ją za rękę, żeby nie odleciała.
      Tej nocy była mgłą i ptakiem.

      Godziny trącając się kieliszkami
      brzęczały aż do świtu.
      Ptak odleciał,
      na oczach została mgła.

      Nazajutrz przyszła na umówioną schadzkę.
      Przyglądałem się jej z daleka,
      myślałem:
      - ona to czy nie ona ?
      Nie wiem, nie wiem...
      Twarz jej wymknęła się mojej pamięci.
      Stałem w oddali
      i myślałem z bijącym sercem:
      - Nie wiem, nie wiem...
      Jak można było zapomnieć ?
      Poszła ulicą i zniknęła mi z oczu.

      A ja kocham wciąż tę, której nie pamiętam.
      Kocham daleką, zapomnianą mgłę.

      - Jan Brzechwa

      ... lekki chłodek przyszedł wraz ze zmierzchem, granat nieba usiany gwiazdami, jest przyjemnie ;-)
      Dziękuję za czwartkowe wierszowanie, życzę spokojnych, relaksujących snów, do jutrzejszego ranka, pa :)))

      Usuń
    3. Nazajutrz pięknie mi się czytało :) Dziękuję Zuziu, dobrego piątku :)))

      Usuń
  30. Dobry wieczór na dobranoc.;)*

    Liczyłem na deszcz, a tu okazało się wielkie G i 0 szans na deszcz w dzisiejszej prognozie. Obiecują go w sobotę przy 33 stopniach C.
    A w "Słowie na Dobranoc" skorzystam z wiersza Kazimierza Przewrwy-
    Tetmajera -

    * * *...★★★...* * *

    Szukam cię zawsze, choć wiem, że nie znajdę,
    tęsknię do ciebie, choć wiem, że cię nic ma,
    idę do ciebie, choć wiem, że nie zajdę
    do twego domu, ścigam cię oczyma,
    choć cię nie widzę, choć wiem, że cię nie ma.

    Do żadnej z kobiet, ktorem widział w życiu,
    tyś niepodobna - - widzę cię w mych oczach,
    jak gdyby w jakimś przymglonym odbiciu;
    jak kwiat, w strumieniu odbity przezroczach,
    jak gwiazdę we mgłach, widzę cię w mych oczach.

    I oto teraz, w tę noc księżycową,
    cichą i jasną, kiedym rzucił tłumy,
    czuję twe ręce gdzieś nad moją głową
    i pełen jestem o tobie zadumy,
    i żywszą dla mnie jesteś niż te tłumy.

    l z zimnym sercem wśród ludzi przechodzę,
    zaledwie patrząc i widząc, pół we śnie -
    ciebie jedynie czekam na mej drodze,
    i choć cię zawsze zawodzę boleśnie,
    szukam cię wszędzie, przeczuwam cię we śnie.

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    I także liryka w wykonaniu Stinga - My One and Only Love - Moja jedyna miłość.

    https://www.youtube.com/watch?v=lEkJoMNFPEA

    Każda myśl o tobie sprawia,
    że moje serce śpiewa
    Jak kwietniowa bryza
    na skrzydłach wiosny
    I pojawiasz się w całej swojej wspaniałości
    Moja jedna i jedyna miłość

    Cienie spadają i rozwijają swe
    mistyczne wdzięki w ciszy nocy
    Kiedy jesteś w moich ramionach
    Czuje twoje usta, takie ciepłe i delikatne
    Moja jedna i jedyna miłość

    Dotyk twoich rąk jest jak niebo
    Niebo, którego nigdy nie znałem
    Rumieniec na twoim policzku,
    wtedy, gdy mówię
    mówi mi, że jesteś moja

    Napełniasz moje spragnione serce
    Takim pożądaniem,
    Każdy twój pocałunek
    Rozpłomienia moją duszę
    Oddaję się w słodkiej kapitulacji
    Mojej jednej i jedynej miłości

    Rumieniec na twoim policzku,
    wtedy, gdy mówię
    mówi mi, że jesteś moja

    Napełniasz moje spragnione serce
    Takim pożądaniem,
    Każdy twój pocałunek
    Rozpłomienia moją duszę
    Oddaję się w słodkiej kapitulacji
    Mojej jednej i jedynej miłości
    Mojej jednej i jedynej miłości

    ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moja Miła. :))) * * *..."przeczuwam cię we śnie." pa..♡❤..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku po całodziennym upale :)*
      Dopiero teraz mam siłę na włączenie kompa, a mój mózg nie może się skupić na czymkolwiek innym, niż zabijający skwar... wszystkie deszcze z burzami ominęły moje piękne miasto, a za oknem i w domu jeszcze 30 stopni. I już z ulgą pożegnam upalny dzień Słowem spod pióra naszego starego bywalca Ogrodu.

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      Najlepiej ...

      Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
      najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
      Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
      wszystko, co serce twe powiedzieć chce.

      Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
      a usta twe znów bliżej są, i znów ...
      Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
      Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.

      Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
      kiedy pochłania i ogarnia nas ...
      Samotność znika i powstaje nowy ład,
      bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.

      Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
      gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
      Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
      - każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.

      Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
      jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
      Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
      przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.

      - Alexander Czartoryski

      ***

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... najlepiej już zanurzyć się w cudne sny... :)))* * *

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      ... i jeszcze coś zagram za chwilę...

      Usuń
    2. ... i kołysanka - Nat King Cole - I love you for sentimental reasons

      http://www.youtube.com/watch?v=4oWbzT_oAJ0

      *** Kocham Cię z powodów sentymentalnych***

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dam ci moje serce...

      Kocham Ciebie i tylko Ciebie mi przeznaczony
      Proszę podaj swoje kochające serce do mnie
      I powiedzieć, że nigdy nie część...

      Myślę o Tobie codziennie rano
      Śnię o tobie każdej nocy
      Kochanie, ja nigdy nie jestem samotna
      Zawsze, ty w zasięgu wzroku...

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dałam ci moje serce...

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dałam ci moje serce...

      ❀*.•●♥❤♡❤♥●•.*❀

      ... "I've given you my heart"... najczulej :)))* * *

      Usuń
  31. Witam w rześki poranek piątkowy :)*
    Zapracowany tydzień się kończy, a za oknem dziś przyjemne 17 stopni. Jest się z czego cieszyć :))
    Słońce na razie w otulinach chmur, jakoś mu z rana nie po drodze na Wschodnią; i dobrze, wreszcie odpoczniemy od tropików. Pyszne lato zagląda do okna, a ja kończę kawową rozgrzewkę z dymkiem i zostawiam coś na tę porę... stosownego ;-)

    *** Późnoletnia miłość ***

    Zdaje się spóźniona, odfrunęły ptaki,
    zamilkły cykady chłodnawym wieczorem;
    we wrzosowej sukni z jabłek aromatem
    poderwała serca do kochania skore.

    Dla niej czas nieważny, rozczesuje włosy
    i ze słońcem biegnie w łąkę z bodziszkami,
    zamglone poranki wierszem wypogodzi,
    w pieszczotach kolorów pełna hojnych danin.

    Niebo poszarzało, wiatr struny napina,
    ona tańczy z liściem w złotawej przestrzeni,
    nuci z obłokami w głogach, jarzębinach,
    że potrafi szarość w purpurę zamienić.

    EP

    ... i załącznik muzyczny z Magdą Umer - Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham.

    https://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw

    Dobrego dnia z umiarkowaną temperaturą z zapachem późnolipcowych kwiatów - i do spotkania pod wieczór :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Witaj Ewuniu :)
    Piąteczek wprawdzie nie zamyka tygodnia pracy lecz pozwala myśleć, że cokolwiek się zdarzy, będzie to nadprogram ;-) Przyroda reguluje temperaturę, na Zachodniej wieczory i poranki już zdecydowanie chłodniejsze.

    Dojrzewanie

    lato wiśniami pozdrowione
    stragany sokiem z malin kipią
    czas się sczerwienił i dostojnie
    odebrał pszczele złoto lipom

    wiersze jak jabłka dojrzewają
    nie dźwięczą już słowiczym trelem
    między strofami przysiadł pająk
    naznacza srebrem bujną zieleń

    ostatni kwiat z jaśminu opadł
    i na sukienkach maki bledną
    ... włożę tę w grochy, w twoich oczach
    wyglądam zawsze tak dziewczęco

    - Ewa Pilipczuk

    Dużo pozytywnych myśli ślę na Wschodnią wraz z uśmiechem i pozdrowieniami :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      U mnie już po tygodniu roboczym i jakże się cieszę z tego faktu :))) Dziękuję za przypomnienie moich grochów, zaiste, mam do nich słabość... w szafie wiszą dwie sukienki w ten uroczy wzór ;)
      A tu inspiracja sama53 moimi grochami.

      suknia w grochy

      maciejce fiolet już wypłowiał
      trawnikom nieco przyschła zieleń
      świerszcz gra też smutno nie od wczoraj
      powój się skręca ze swym cieniem

      różom opadły płatki wcześniej
      wszystko dokoła jakieś szare
      susza na jawie susza we śnie
      ogród zamienia się w Saharę

      wiatr piaskiem w oczy sypie jeszcze
      a przecież mógłby choć na trochę
      ściągnąć nad ogród obłok z deszczem

      przymierz Kochanie suknię w grochy

      - sam53

      Wieczoru pachnącego groszkiem i maciejką, z uśmiechem :)))

      Usuń
    2. ... pamiętam bardzo twarzowe sukienki w groszki, to był hit modowy. Tym razem wieczór z zapachem konwalii ;-)

      wieczór

      wieczór rozłożył się w purpurze
      zachodzącego w chmurach słońca
      bladą czerwienią która później
      ciemnym fioletem się zaniosła

      tańcem kolorów przytłumionych
      szarością mroku jakże bliską
      nadzieją nocy która dla mnie
      w tej chwili staje się niezwykłą

      wieczór rozłożył się dywanem
      myśli kwitnących jak konwalie
      czujesz jak wokół cudnie pachnie
      spójrz - srebrny księżyc dla nas wstaje

      - sam53

      ... z zapachem lipcowego wieczoru :)))

      Usuń
    3. To JEST hit modowy Zuziu :) Jedną kupiłam w tym, a drugą w zeszłym roku jako najświeższe krzyki mody :) Łączki też lubię, a najpiękniejsze ma Esprit. Z wyprzedaży złapałam jedną taką w ostatniej chwili ;)
      A teraz czekam na deszcz... ;-)

      eszcz przychodzi przed wieczorem

      jeszcze drżący podbródek i rumieniec na policzkach
      dla podkreślenia dziewczęcego uroku
      spływające na ramiona ciemne włosy
      niczym kurtyna w teatrze zatrzymana w pół drogi

      dłonie ściskające się wzajemnie dla poczucia bezpieczeństwa
      a może tylko dla przyjemności po ciepły wilgotny dotyk
      usta zwilżone w oczekiwaniu na pocałunek
      głód siebie nieskrywane pragnienie

      i niedosyt gdy w szeptach zaplączemy oddechy
      blisko bliżej w pieszczocie
      po zmęczenie i radość w darowanym nam tańcu
      dziś kochajmy się w deszczu

      sam53

      Jakoś nie chce padać... poczekam innym razem, a teraz życzę Ci pięknych, romantycznych snów, pa, do jutra :)))

      Usuń
    4. ... coś zjadło "d" w tytule, oczywiście "deszcz" ma być :)

      Usuń
    5. ... znam markę Esprit, mam kilka fajnych bluzeczek. Wiesz, unikam hitowych strojów ze względów praktycznych, tak mam ;-) Chyba wywołałaś wierszem deszcz, u mnie słychać grzmoty przedburzowe. Piątkowe poezjowanie zakończę deklaracyjnym, miłosnym wierszem, który zapewne każdej dziewczynie przyspieszy bicie serca ;-)

      jesteś

      jesteś pieszczotą słów miłą chwilą
      jesteś muzyką graną przez życie
      i ciszą w kwiatach która motylom
      daruje siebie w róż aksamicie

      jesteś jak słońce promieniem złotym
      w zenicie nieba utkaną tęczą
      dłonią w mej dłoni i tak jak dotyk
      ust mnie pragnących gdy kocham klęcząc

      jesteś wibracją w sercu kołyską
      kołem fortuny szczęśliwym losem
      jesteś daleko zarazem blisko
      i mówisz ciepłym cierpliwym głosem

      jesteś ratunkiem życia ostoją
      jak dar od nieba oczekiwany
      zostaniesz ze mną już będziesz moją
      nikt nie był w tobie tak zakochany

      - sam53

      Dobranoc Ewuniu, pięknych snów i do jutra, pa :)))

      Usuń
    6. ... mam i ja bluzeczki z Esprit :) Bardzo je lubię, a niektóre nowości są ponadczasowe.
      Wiersz sama53 bardzo mi smakował, piłam go łyczkami przy pierwszej kawie :)))

      Usuń
  33. Bry. :)*

    Jako ten niewolnik upałów...- piszę... :)))*
    ...List do jedzącej Eurydyki - Grzegorz Turnau

    https://www.youtube.com/watch?v=xGORa4SWSG4

    Piszę
    Bo ci nigdy nie opowiem
    Jakbym jadać chciał przy tobie
    Jak ten facet w barze „Smok”
    Piszę
    Że nie umiem ci wysłowić
    Co się ze mną co dzień robi
    Gdy zobaczę cię o krok
    Piszę
    Jak głód sycąc daniem z rożna
    Można,
    Tobą sycić głodny wzrok

    Piszę
    List mój pełen smutku
    List co w sensie skutków
    Nic nie może dać
    Piszę
    Przy niezdrowych zmysłach
    Nawet by go wysłać
    Mnie nie będzie stać
    Piszę
    Że to w głowie się nie mieści
    Jak prześlicznie jesz naleśnik
    Lub sok sączysz swój co dzień

    Piszę
    Że to dla mnie jest tak wiele
    Jak nóż trzymasz i widelec
    Tylko tego gościa zmień
    Piszę
    O nim może zbyt zuchwale
    Ale,
    On jest jak na tobie cień
    Piszę
    A choć styl mam podły
    Ja do ciebie modły
    W moim liście ślę

    Piszę
    Zdania nie najlepsze
    A ty nie podeprzesz
    Nie pocieszysz mnie
    Piszę
    Jak do Eurydyki
    Jak wiersz do muzyki
    Która brzmi gdy jesz

    Piszę
    Choć nie wyślę listu
    Gdy zabraknie mi słów
    Mnie zabraknie też

    Jeremi Przybora

    ...★★★...

    ...pewnie wskoczę jak szczygiełek do zimnej wody, żeby zażyć zbawiennej
    ochłody...:)))*
    http://www.chonday.com/Videos/peacwatchju3

    :))) * * *























    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bryyyyy Jasienku :)))*
      I ja tak chcę jak ten ptaszek :)))* Upał dziś nieco mniejszy, ale jednak dał się we znaki, a na wieczór znów duchota...
      Wspaniały Jeremi w wykonaniu Grzegorza... uwielbiam :)
      W takim razie na zmierzch jeszcze raz duet obu artystów, z nieco nostalgiczną nutką

      Zmierzch - Grzegorz Turnau

      https://www.youtube.com/watch?v=aZD_WQlLb08

      Zmierzch wszedł cicho przez sień-
      twój profil jak cień
      rozpłynął się w mroku.
      Zmierzch, więc – chyba już czas –
      twój uśmiech mi zgasł
      i smutno jest wokół...
      Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
      i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
      jak bardzo ciężko mi iść,
      gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
      i nie wiem czy masz
      w oczach żal
      czy może – zmierzch?

      Jest między nami wiele ciszy
      i bardzo mało słów.
      Słów więcej boję się usłyszeć –
      powiedzieć: „Mów” ...
      Nie wiem, co się za ciszą kryje –
      nie wiem – czy wiedzieć chcesz.
      Więc może lepiej niech okryje
      słowa i ciszę zmierzch.

      Zmierzch wszedł cicho przez sień –
      twój profil jak cień
      rozpłynął się w mroku.
      Zmierzch, więc – chyba już czas –
      twój uśmiech mi zgasł
      i smutno jest wokół ...
      Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
      i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
      jak bardzo ciężko mi iść,
      gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
      i nie wiem, czy masz
      w oczach żal
      czy może – zmierzch ?

      Jeremi Przybora

      :)))***

      Miluśkiego wieczoru... :)*

      Usuń
  34. Czas pędzi, jak wariat, a i ja już poczułam się zmęczona, po dość upalnym dniu... i tygodniu. A więc Czas zatem na moje dobranocne Słowo.
    Śpiochów pozdrawiam czule :)))*

    •●♥❤♡❤♥●•

    *** Z biegiem lat(a) ***

    Wplączę we włosy szelest wiatru,
    pobiegnę ścieżką zamyślenia,
    dopóki lato swe teatrum
    roztacza w sierpnia światłocieniach.

    Póki oddechem nocy płynie
    zapach maciejki i wrzosowisk,
    świerszcz stroi skrzypki w koniczynie,
    wieczorem obłok się różowi -

    chodź ze mną, może napotkamy
    zakątek, gdzie śpi tajemnica;
    w trawach zielonych, jak malachit
    pozwól uśmiechy swoje zliczać...

    Otwórz spełnieniu drzwi na oścież,
    zanim się rosy w szron zamienią;
    kiedy stoimy na pomoście
    pomiędzy latem, a jesienią...

    EP

    .....•●♥❤♡❤♥●•.....

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilszy mój... :)))* * * ... chodź ze mną, może napotkamy zakątek gdzie śpi tajemnica... :)))* * *

    ... i za moment ukołyszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołysze dziś z lekko jazzowym nastroju Louis Armstrong z pocałunkiem - A Kiss To Build A Dream On.

      *** Podaruj mi pocałunek ***

      https://www.youtube.com/watch?v=NDgncPD0bew

      Podaruj mi pocałunek, na którym zbuduję sny
      A moja wyobraźnia rozkwitnie na tym pocałunku
      Kochanie, nie proszę o więcej
      Niż ten pocałunek, by na nim zbudować sny

      Podaruj mi pocałunek, zanim mnie opuścisz
      A moja wyobraźnia wykarmi moje zgłodniałe serce
      Pozostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
      Pocałunek, na którym zbuduję sny

      Gdy jestem sam z moimi urojeniami… będę z Tobą
      Splatając romanse… wierząc, że są prawdziwe

      Podaruj mi swoje usta na jeden moment
      A moja wyobraźnia go ożywi
      Podaruj mi to, co możesz dać mi sama
      Pocałunek, na którym zbuduję sny

      Gdy jestem sam z moimi urojeniami… będę z Tobą
      Splatając romanse… wierząc, że są prawdziwe

      Podaruj mi swoje usta na jeden moment
      A moja wyobraźnia go ożywi
      Podaruj mi to, co możesz dać mi sama
      Pocałunek, na którym zbuduję sny

      .•●♥❤♡❤♥●•.....

      ... najczulej do późnego poranka, pa :)))* * *

      Usuń
  35. Już nie śpię :)*
    ... i szykuję nowy wpis. Za jakąś niecałą godzinkę będzie.

    OdpowiedzUsuń