Powered By Blogger

poniedziałek, 21 września 2015

O łut ciepła

To była wczorajsza niedziela... cały dzień lało, a ja pojechałam nad zalew łowić pierwsze wypustki jesieni. Oto trofea :) A potem powstał wiersz.
O łut ciepła

Jesienne obrazki pod powieki wchodzą
rudzielce zawzięcie wyłuskują szyszki
żebrzę o łut ciepła nad zamgloną drogą
zanim wiatr zakręci ostatnimi liśćmi

Kolorowe plamy - ładnie ci w tym swetrze -
ziemi coraz bliżej z rana do wieczora
ponad pustym polem mknie słoneczny refleks
przygrywając wronom na mszę w ich diasporach

Jeszcze w wierszach mieszkam, wyobraźnią grzeszę
rozbierając strofy z fraz, co nie chcą wybrzmieć
cierpko żółkną olchy w coraz bledszym świetle
twój dotyk się zamknął w upartym niebycie

Ewa Pilipczuk 21.09.2015 r.

80 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)*
    ...chyba tak już wypada powiedzieć, chociaż jeszcze środek nocy. Rano pewnie bym nie zdążyła z nowym wpisem, a więc skoro nie śpię :)
    Pogodnego przebudzenia i całego poniedziałku, udanego skoku w nowy tydzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu ;-)
    ... Jeszcze w wierszach mieszkam...
    czy to właśnie one nie dają spać swojej właścicielce, męcząc ją rymami ? ;-) Fotki pogodowo jesienne, chociaż zieleń jeszcze walczy swoją zielonością z nadchodzącą kalendarzową jesienią. Pięknie :)

    Przedjesiennie

    Ludzie mówią, że już jesiennie,
    A tu jeszcze kwiatów zatrzęsienie
    I koników polnych gra muzyka -
    Ty mnie w słońcu dotykaj, dotykaj.

    Tak bym chciała mieć suknię czerwoną,
    Nasturcjową, pachnącą miodowo
    I przyciągnąć twe oczy i dłonie
    Byś materiał mógł wdychać upojnie.

    Zatańczymy wirujący taniec
    Na gorące lata pożegnanie,
    Pod błękitną nieba przychylnością
    Z naszą jeszcze nieśmiałą miłością.

    Wydłużają się wieczorne cienie,
    Oplatają nasturcji płomienie.
    Niech się palą soczystym karminem,
    Nim nadejdą dni mgliste i zimne.

    - Anna Zajączkowska

    Poniedziałek słoneczny z zimnym północnym wiatrem. Trzeba już sięgnąć po cieplejsze swetry. Po kawie, przed męczącymi sprawami niezależnymi ode mnie, tym bardziej męczące.
    Na przekór chłodom cieplutkie myśli posyłam wraz z promiennym uśmiechem. Do spotkania popołudniem, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu :)
      Trochę lepszy, niż wczoraj, bo przynajmniej nie pada, ale dotkliwy chłód przypomina, że "lata złote nogi już się szykują do drogi".
      Dziękuję za dobre słowo :)

      KRONIKA OLSZTYŃSKA

      I wieczne lato świeci w moim państwie
      „Sen nocy letniej”
      I
      Gdy trzcina zaczyna płowieć,
      a żołądź większy w dąbrowie,
      znak, że lata złote nogi
      już się szykują do drogi.

      Lato, jakże cię ubłagać?
      prośbą jaką, łkaniem jakim?
      Tak ci pilno pójść i zabrać
      w walizce zieleń i ptaki?

      Ptaków tyle, zieleni tyle.
      Lato, zaczekaj chwilę.
      II
      Dobrze jest nad jeziorem
      nawet porą deszczową.
      Leśniczy wieczorem
      lampę zapala naftową,
      po chwili we wszystkich pokojach
      naftowe lampy płoną
      a cienie od rogów jelenich
      rozrastają się w nieskończoność.

      Psy szczekają.
      Trąbki północy bliskie.
      A chmury pędzą po niebie
      jak wielkie psy myśliwskie.
      Zasypiamy
      przytuleni do siebie jak dzieci.
      Noc się wypogodziła.
      Księżyc mruczy i świeci.

      Pszczoły śpią.
      Tylko woda chlupie o brzeg bez przerwy.
      A nam się śnią polowania,
      paprocie, jelenie i strzelby.
      III
      Rano słońce, rano pogoda,
      idziemy do kąpieli.
      Sama radość! Sama uroda!
      Jak tu się nie weselić?

      Z sosny słychać dzięcioła stuk.
      A tutaj ryby bryzg! spod nóg.

      Ech, bracia, wpław! I płynąć, pływać,
      aż tam, gdzie z drugiej strony
      wiatr, roześmiany wiatr przygrywa
      na sitowia strunach zielonych.
      IV
      A w tych borach olsztyńskich
      dobrze z psami wędrować.
      A w tych jarach olsztyńskich
      sośnina i dąbrowa.

      Tęcza mosty rozstawia.
      Jak Wenus pachnie szałwia.
      Ptak siada na ramieniu.
      Komar płacze w promieniu.

      W dzień niebo się zaśmiewa,
      a nocą się rozgwieżdża,
      gwiazdy w gniazda spadają.
      Żal będzie stąd odjeżdżać.
      V
      Wszystkie szmery,
      wszystkie traw kołysania,
      wszystkie ptaków
      i cieniów ptasich przelaywania,

      wszystkie trzcin,
      wszystkie sitowia rozmowy,
      wszystkie drżenia
      liści topolowych,

      wszystkie blaski
      na wodzie i obłokach,
      wszystkie kwiaty,
      wszystek pył na drogach,

      wszystkie pszczoły,
      wszystkie krople rosy
      to mi jeszcze,
      przyjacielu, nie dosyć —

      chciałbym więcej ptaków,
      drzew z ptakami,
      więcej blasków, gwiazd, obłoków,
      trzcin, kaczek na wodzie,

      i uchwycić to wszystko rękami,
      ucałować to wszystko ustami
      i tak zajść, jak słońce zachodzi.

      (...)
      Jeszcze tyle byłoby do pisania,
      nie wystarczą tu żadne słowa:
      o wiewiórkach, o bocianach,
      o łąkach sfałdowanych jak suknia balowa,
      o białych motylach jak listy latające,
      o zieleniach śmiesznych pod świerkami,
      o tych sztukach, które robi słońce,
      gdy się zacznie bawić kolorami;

      i gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie,
      czy ma lat pięćdziesiąt, czy dziewięć,
      patrzy w las jak w śmieszny rysunek

      i przeciera oślepłe oczy,
      dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy
      i na serce kładzie mech jak opatrunek.

      Konstanty Ildefons Gałczyński (fragment z "Kroniki Olsztyńskiej)

      Zdaje się, że letnie lśnienia już za nami, a jesień skrada się coraz śmielej, coraz większymi krokami... ale może październik jeszcze nam babie lato pokaże :) Dużo ciepełka na wieczorny relaks :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      ... Lato, jakże ci ubłagać ... tym bardziej, że ... mam lat coraz więcej...
      Zapewne nie za bardzo zważać ;-)

      A lato przeszło już

      Te żółte słoneczniki,
      na trawie chłodząca rosa,
      soczysta zieleń traw
      i złoty promień we włosach...
      Zalotne spojrzenia dziewczyn
      i śpiew płynący od rzeki,
      spacer po plaży i górach
      i ta łza, co spod powieki.
      Ulotność chwili motyla,
      pierwsze zakochanie,
      książka samotna na piasku,
      i wiatru wirowanie...
      Tęcza co zachwycała,
      spacer w lekkiej sukience...

      Tak szybko minęło to lato...
      a ja... mam lat coraz więcej...

      - Barbara Anna Lesz

      Wymęczył poniedziałek nie tylko fizycznie, przede wszystkim psychicznie. Świetnie, za kilkanaście minut nowy dzień, będzie przyjemniejszy, mam taką nadzieję ;-)
      A teraz pozostaje powiedzieć: piękne dzięki za dzisiejszy kolorowy, kolorami jeszcze lata, wierszowany dzień i życzyć równie kolorowych snów, dających energię na wtorkowe zmagania z rzeczywistością. Dobranoc, pa :)

      Usuń
    3. ... Lato, jakże cię ubłagać ? ... cię ... ! ;-)

      Usuń
    4. ... eh, wszyscy już jesteśmy starsi o jedno lato ;-) Przyjemnego dnia, Zuziu, dziękuję za nocne wierszowanie :)

      Usuń
  3. Witam serdecznie tych ciepłolubnych, jak również umiarkowanie..:)

    Śpieszmy się do lasu
    gdzie dzięcioły kują.
    Śpieszmy się do lasu
    nim sprywatyzują.

    Gdy sprywatyzują
    czy zimą, czy latem.
    Nie wejdzie do lasu
    Ewa* z aparatem.

    Gdy sprywatyzują
    wszystko się pozmienia.
    W miasteczku rodzinnym
    nie uświadczysz cienia.

    Tak przynajmniej mówią
    tako fama niesie
    iż sprywatyzują
    nawet echo w lesie.

    http://biznes.newsweek.pl/prywatyzacja-lasow-panstwowych-przez-rzad-lasy-panstwowe,artykuly,363476,1.html

    Miłego wieczoru życząc załączam serdeczności..:)





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Andrzeju :)
      Ciepłolubna jestem, choć za upalnymi ekstremami nie przepadam. Szczególnie sobie cenię ciepełko serdeczne ;)
      Prywatyzacji lasów nie będzie, chyba, że PIS się uprze i zmieni Konstytucję, ale do tego chyba mu zabraknie żołnierzy ;) No i trzeba odróżnić lasy państwowe, od Lasów Państwowych, która to firma prowadzi rabunkową gospodarkę.
      Ale o echo się nie martwię, zawsze będzie moje, dzięcioła i wiewiórki :))) Dziękuję za miły wierszyk i w rewanżu dedykuję Ci piosenkę... tak mi się skojarzyło z tytułem mojego wiersza - o łut ciepła.

      Michał Bajor - Ogrzej mnie

      https://www.youtube.com/watch?v=MiReZtmXpdQ

      Zimno, brrrr... aż się prosi ;))) Wszystkiego miłego na wieczór...

      Usuń
  4. Dobry wieczór na dobranoc

    Dziś prawie jesienny chłód, niemniej synoptycy zapowiadają do 6-go października powrót lata i będziesz ciepełka więcej niż łut :)...Jestem trochę umęczony poniedziałkiemi dlatego już zagram kołysankę Magdy Umer do słów Jonasza Kofty -

    * * *...Szkoda róż...* * *

    ***❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀***

    Już chłód jesienne zwarzył kwiaty
    I róż czerwony płomień nagle zgasł
    A ja nie potrafię westchnąć: cóż
    Gdy mówisz mi z uśmiechem: szkoda róż

    Szkoda róż, szkoda nas
    Mówisz: jesień, a myślisz: to czas
    Szkoda róż, szkoda nas
    Nie zaczniemy już nic jeszcze raz
    Szkoda róż, szkoda nas
    Spoza chmur nie dojrzymy już gwiazd
    Tylko w ciemne oddalę patrzymy po kres
    Do łez, do łez, do łez

    Nie pierwszy raz przecież
    Są chmury tak nisko
    Choć nic się nie stało
    To stało się wszystko
    A może nam serca wiatrem owiało
    Wyziębły do dna
    Ale skąd taki żal
    Taki żal, taki żal

    Szkoda róż, szkoda nas
    Spoza chmur nie dojrzymy już gwiazd
    Tylko w ciemne oddalę patrzymy po kres
    Do łez, do łez, do łez

    Czy z tym nie godzimy się zbyt łatwo
    Jak dym, świat przesłania szara mgła
    Spójrz, koniec naszych dobrych wróżb
    Już rozsypał wiatr Zwarzone płatki róż

    Szkoda róż, szkoda nas
    Spoza chmur nie dojrzymy już gwiazd
    Tylko w ciemne oddalę patrzymy po kres
    Do łez, do łez, do łez

    Wiatr łzy nam osuszy
    I słowa uniesie
    Już nie ma miłości
    Już mieszka w nas jesień
    A może to tylko
    Smutek co mija
    Niczyja jest dal
    Ale skąd taki żal
    Taki żal, taki żal

    Szkoda róż, szkoda nas
    Spoza chmur nie dojrzymy już gwiazd
    Tylko w ciemne oddalę patrzymy po kres
    Do łez, do łez, do łez

    ***❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:))) * * * ...Ciepełka zatem pod
    kołderką życzę..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zapomniałem o zapodaniu linku - sorry.:-)

      https://www.youtube.com/watch?v=O4OHquqeX7w&index=2&list=PLZP27962m0lshjrsLECwSKkcqN
      X3c07D9

      :))) ***

      Usuń
    2. :)*
      ... zdrzemnęłam się nieco, ale za chwilę będę ze Słowem.

      Usuń
    3. Chmurny, chłodny poniedziałek już nam umyka w długą noc, a mnie już ogarnia senność po poprzedniej nieco zarwanej nocy.
      Dzisiaj w Słowie na dobranoc pożegnanie dnia z wierszem Anny Zajączkowskiej.

      ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

      *** Jesienne marzenie ***

      A jeśli kiedyś imię me wypowiesz
      Porą jesienną tylko sobie znaną,
      Złociste brzozy przyjdą razem ze mną,
      Czerwone klony tuż za nami staną.

      Deszcz kolorowych liści nas okryje,
      Babiego lata nić oplącze dłonie.
      Tak zatoniemy w jesieni po szyję
      Zauroczeni sobą nieprzytomnie.

      Nikt nas nie znajdzie bo szukać nie będzie
      Na wrzosowiska rozległej połaci.
      Jesień się złota rozpanoszy wszędzie
      I nam pozwoli się w sobie zatracić.

      Kiedy samotność zajrzy ci do okien
      Znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach
      Spłynę na ciebie jesiennym obłokiem-
      Nie zapominaj mojego imienia .

      - Anna Zajączkowska

      ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))* * * ... "spłynę na ciebie jesiennym obłokiem" :)))* * *

      ... i za moment ukołyszę...

      Usuń
    4. ... dziś pokołyszę z Rodem Stewartem

      * * *... Fly Me To The Moon...* * *

      ..............--♥ ♥ ♥-- ................

      https://www.youtube.com/watch?v=kfd9z968CbY

      Zabierz mnie na księżyc, pozwól mi pobawić się wśród gwiazd
      pozwól mi zobaczyć jak wygląda wiosna na Jupiterze i Marsie

      innymi słowy, złap mnie za rękę
      innymi słowy, kochanie, pocałuj mnie

      napełnij moje serce piosenką i pozwól mi śpiewać przez całą wieczność
      jesteś tym, na co czekałem, wszystkim co czczę i wielbię

      innymi słowy, proszę, bądź szczera
      innymi słowy, kocham cię

      innymi słowy, złap mnie za rękę
      innymi słowy, kochanie, pocałuj mnie

      napełnij moje serce piosenką i pozwól mi śpiewać przez całą wieczność
      jesteś tym, na co czekałem, wszystkim co czczę i wielbię

      innymi słowy, proszę, proszę, bądź szczera
      innymi słowy, kocham cię

      ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

      ... najczulej :))) * * *


      Usuń
  5. Witam w lekko zamglony ostatni dzień lata :)*
    Lekka mgiełka, siwa rosa i zimno, za oknem tylko 6 stopni, brrr.... Dobrze, że to jeszcze nie przymrozek.
    Do porannej pośpiesznej podaję Słowo z letnich wspomnień.

    *** Na koniec lata ***

    Przestrzeni moja zielonooka,
    sierpniowa łąko ze skrajem nieba,
    rozpostrzyj miękko swój letni powab
    z nutą cykorii - i zabierz mnie tam,

    gdzie dzień podobny zawsze do wczoraj -
    cykady grały gwiazdom do wtóru,
    w lusterku wspomnień księżyca rogal
    wśród czułych pieszczot i pocałunków

    przyświecał jasno. Drzewa wtulały
    wszystkie kłopoty, a rano obłok
    w symfoniach różu gestem zaspanym
    końcówką lata zwiewnie nas objął.

    Ewa Pilipczuk

    I dodatek muzyczny w rytmie walca :)

    Jesienne marzenie...Barcarole -Andre Rieu

    https://www.youtube.com/watch?v=L3Qilqbq0Hk

    Przyjemnego dnia z odrobiną ciepłych, letnich klimatów :)))*

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Ewuniu :)
    Szczególnie dzisiaj potrzebne jest rozgrzewające wspomnienie lata tak słowne jak i muzyczne, bowiem pogodowo nie jest przyjemnie. Bardzo chłodno, szaro. Dzięki, za wspaniałą rozgrzewkę do pierwszej kawy :)
    Jest jesienne marzenie muzyczne będzie również słowne ;-)

    Jesienne marzenia

    kolorem natura ścieli
    słońce nie takie gorące
    tulimy się do pościeli
    kwiaty tańczą na łące

    do snu wiatr drzewa kołysze
    pajączek nitki tka cienkie
    ptaki wołania nie słyszą
    cisza nastała w gnieździe

    jesienne marzenia przychodzą dziś z wiatrem
    spadają wraz z liśćmi do serc delikatnie
    jesienne tęsknoty wracają znów do mnie
    byś była tu blisko tuż obok koło mnie

    gdzieś w zakątku zieleni
    wzrok zatrzymam na chwilkę
    czy życie moje odmieni
    znalazłem tam koniczynkę

    czy spełni moje marzenia
    uśmiech wywoła na twarzy
    wszystko jest do spełnienia
    gdy człowiek cicho pomarzy

    jesienne marzenia...

    - babajaga

    Czas na prozę życia ;-)
    Serdeczności z cieplutki myślami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj o zmierzchu ;-)

      Czerwone słońce już za horyzont spadło,
      nawołując do snu złociste promienie,
      drzewa na wprost nocy jakby wybiegając,
      ciągnęły po ziemi coraz dłuższe cienie.

      Świat zamiera nam na chwilę, na co czeka.
      Czy coś jeszcze może dzisiaj się wydarzyć.
      (Wiatr gdzieś przepadł, może w olchach, tych za rzeką,)
      Marzycieli tłum wylega - by pomarzyć.

      A noc ?

      Róż z obłoków wycierając, w cichym locie,
      nieomylnym, jak sokoli, w płaszczu czarnym
      ( wiatr odnalazł się w tych bzach, o tam, przy płocie ),
      konające jeszcze zorze z nieba zgarnia.

      - szarobury O zmierzchu

      Wieczoru jaki lubisz ;-)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu :)
      Tyle czasu mi zeszło, bo jeszcze jeździłam do kasy PKP po bilet do Wrocławia na piątek, gdyż jadę do Bielawy na spotkanie z czytelnikami na wieczorze poetyckim na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej. Kawał drogi... trochę mam tremę, ale jakoś dam radę :) Wrócę w sobotę na wieczór. Jeszcze zaproszę oficjalnie wszystkich ogrodników, ale już się szykuj na wyjazd, przecież to nie tak daleko od Ciebie ;-)
      Ostatni dzień lata był ciepły i piękny, wbrew zapowiedziom chmurnego poranka... a tu już jutro jesienny czas.

      A mnie jest szkoda lata... Jerzy Połomski

      https://www.youtube.com/watch?v=PYbDV7zCfIQ

      Moja żona mnie dzisiaj skrzyczała, powiedziała, żem mazgaj, że głupi.
      Że ze wstydu się za mnie rumieni, kiedyż wreszcie zmądrzeję już raz.
      A na śmiesznym tle sprawa powstała: poprosiłem, poziomek niech kupi.
      - Zdziecinniałeś - powiada - w jesieni?
      - To już jesień? Jak leci ten czas!

      I westchnąłem: no patrz, już po lecie, po wakacjach, po słońcu, mój Boże!
      Już się zacznie szaruga na świecie, no, jasnych spodni już chyba nie włożę.
      Pewnie deszcze się zaczną i słota, na to ona, przepraszam, idiota!
      Uśmiechnąłem się, mów sobie zdrowo, ty wiesz swoje, a ja swoje wiem.

      Bo mnie jest szkoda lata i letnich złotych wspomnień,
      Niech mówią: głupi, o mnie, a mnie jest żal.
      Za oknem szaro, smutno, a jeszcze przed miesiącem
      Pogoda, zieleń, słońce, naprawdę żal.

      To tak jak gdyby ktoś najdroższy nagle odszedł
      I zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy.
      Bo mnie jest szkoda lata i ludzi żal, i nieba,
      Po którym płyną smutne jesienne mgły.

      Człowiek pensję ma bardziej niż marną: tysiąc złotych miesięcznie - niewiele.
      Ale w lecie, tych tysiąc, to suma! Można za nią jak król jakiś żyć.
      Słońce grzeje, opala za darmo, Wisłę gratis masz w każdą niedzielę,
      Ptaki dają bezpłatne koncerty, nawet nie chce się jeść ani pić.

      Jesień, owszem, jest piękna, bogata, bardzo urozmaicona i pełna kolorów.
      Ale gdzie, gdzie jesieni do lata, do lipcowych, sierpniowych wieczorów!
      Już niedługo i zima przyleci, pełna śniegu, zawiei, zamieci.
      A mnie w głowie poziomki i głupstwa, jakiś koncert i Wisła, i las.

      A mnie jest szkoda lata i letnich złotych wspomnień,
      Niech mówią: głupi, o mnie, a mnie jest żal.
      Za oknem szaro, smutno, a jeszcze przed miesiącem
      Pogoda, zieleń, słońce, naprawdę żal.

      To tak jak gdyby ktoś najdroższy nagle odszedł
      I zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy.
      Bo mnie jest szkoda lata i ludzi żal, i nieba,
      Po którym płyną smutne jesienne mgły.

      autor Emanuel Szchlechter
      muzyka Adam Lewandowski

      Miłego, letniego jeszcze wieczoru... w objęciach domowego ciepełka :)))

      Usuń
    3. ... sorry za zniekształcenie nazwiska autora tekstu, powinno być Emanuel Schlechter.

      Usuń
    4. Ewuniu,
      też żałuję, że lato się kończy. Jerzy Połomski jest jednym z moich ulubionych piosenkarzy, dziękuję. Ewuniu, już dziękuję za zaproszenie na Twój wieczór, jeżeli będę mogła, to na pewno dojadę ;-)

      Noc jesienna

      senne doliny we mgły wtulone
      stroją się w barwne szaty jesieni,
      wśród drzew sztandary rozwieszone
      płoną od żółci i czerwieni.

      pochmurne niebo w dół opadło
      brzuchem do koron drzew dotyka
      w szczelinach chmur gwiazd blade światło
      i srebrna, smutna twarz księżyca.

      pną się w mrok drzewa znieruchomiałe,
      szmer suchych liści ciszę burzy,
      we mgle połamał wiatr skrzydła białe,
      ukląkł zgaszony przy krzaku róży.

      jesienna noc mglista, wilgotna
      snem niespokojnym zakleja oczy,
      żałobny nokturn deszczu brzmi w oknach,
      mgły ronią w trawach kropelki rosy.

      żal, smutek, rozpacz, wielka tęsknota
      wybiegły w ciemność, serca wołając,
      gubi blask w chmurach gwiazda lecąca,
      północ... za oknem zwidy się czają.

      - szarobury

      ... zupełnie inny od dotychczas wpisywanych, zapewne noce jesienne nie zawsze kojarzą się z samą radością.
      Pogodnych snów życzę na tę ostatnią letnio-jesienną noc, dobranoc Ewuniu, pa :)

      Usuń
    5. Piękny wiersz :) Jest nastrój, jest moc... ;)))
      I cieszę się bardzo z Twojej zapowiedzi przybycia na wieczorek. Bardzo, bardzo :)))

      Usuń
  7. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Wtorek, ostatni dzień lata, ciepły i pogodny. Wskazuje że takie lato potrwa
    jeszcze kilkanaście dni. A mnie spodobał się wiersz Zdzisława w sam raz
    dla "Słowa na Dobranoc -

    * * *...TĘSKNICA...* * *

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Ósma rano wypiłem już kawę
    ale wokół beznadziejna pustka
    myśli budzą ze snu wyobraźnię
    twoje imię – szepczą usta.

    Tęsknią oczy za twoim obrazem
    ręce dotknąć miałyby ochotę
    lecz odległość bezdusznie uparta
    nie pozwala na czułą pieszczotę.

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    I kołysanka na pierwszy dzień jesieni - Neil Diamond - September morn
    https://www.youtube.com/watch?v=81awKxLJ5rI

    ***...Wrześniowy świtanie...***

    Zostań na chwilę, zostań, niech popatrzę na Ciebie
    Tyle czasu minęło, że doprawdy nie wiem,
    Czy realnie stałaś w tych drzwiach...
    Zostań ze mną na chwilę, chcę tylko porozmawiać
    Przemierzyliśmy pół świata, by znowu się spotkać

    Wrześniowy poranek
    Tańczyliśmy, aż noc stawała się dniem
    Dwoje zakochanych jak ze sceny romantycznej gry
    Wrześniowy poranek
    wciąż budzi we mnie tamte uczucia i emocje

    Spójrz, co uczyniłaś
    Dlaczego stałaś się taka rozważna
    A wciąż słychać płacz z twojego pokoju
    Zauważ, jak daleko zaszliśmy
    Ale nie tak daleko, by nie pamiętać tamtych dni

    Wrześniowy świt
    Czy pamiętasz, jak tamtej nocy tak zatopieni w tańcu zapominaliśmy o całym świecie
    Dwoje zakochanych jak ze sceny romantycznej gry
    Wrześniowy świt
    wciąż budzi we mnie tamte uczucia i emocje

    Wrześniowy poranek
    Tańczyliśmy, aż noc stawała się dniem
    Dwoje zakochanych jak ze sceny romantycznej gry
    Wrześniowe świtanie
    wciąż we mnie budzi tamte uczucia i emocje

    Wrześniowy poranek wciąż przywołuje tamte odczucia

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * ...najczulsze pa...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudna ta tęsknica, dobry wieczór Jasieńku :)*
      Nawet nie wiesz, ile może być teraz gwiazd na wrześniowym niebie... urocza noc, choć już jesiennie chłodna. W tak piękną noc zakończę czwartek Słowem Kazimiery Iłłkakowiczówny.

      ★ ★ ★

      ***Dłużej niż wieczność***

      Znów mnie myślami swymi wołasz,
      myśli te pachną mi aż tutaj.
      Idziesz i serce niesiesz w dłoniach
      i serce pachnie też jak ruta.

      Idziesz i niesiesz swe marzenia,
      żeby ukoić mą tęsknotę.
      Tak przyjaźń w miłość się zamienia.
      A miłość - w co?
      To będzie potem.

      Dziś widzę twoją twarz radosną,
      gdy idziesz do mnie przez podwórze.
      Niech chwila ta wciąż będzie wiosną,
      niech trwa przez wieczność, nawet dłużej.

      Już jesteś - niczym wiosna w kwiatach,
      jak tęcza na szczęśliwym niebie.
      Teraz zamkniemy drzwi od świata.
      Świat niepotrzebny, gdy mam Ciebie...

      ***

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie :)))* * * ...i po co mi ten świat? ... najczulej :)))* * *

      ... i za moment ukołyszę...

      Usuń
    2. ... sorry, wtorek, a ja już chcę tak bliżej do weekendu :)))*
      I pokołyszę z niezrównanym lirykiem, Rodem Stewardem.

      Rod Stewart - Long Ago and Far Away

      http://www.youtube.com/watch?v=31O5Xx1MkQU

      ***Tak daleko stąd***

      Nikt nie usiedzi już w jednym miejscu
      Byłoby dobrze zobaczyć Twoją twarz w moich drzwiach
      ale to nie mogę zrozumieć, że jesteś daleko

      Dawno temu, sięgnąłem po Ciebie i byłaś tam
      Zatrzymać Cię znów dobrze by mi zrobiło
      o, jak ja marzę o tym, bym mógł,
      ale jesteś tak daleko

      Jeszcze jedna piosenka o tym, że idzie się drogą
      Nie mogę za dużo powiedzieć o tym, co nowego
      Ale gdybym tylko mógł zrozumieć, że życie to moja droga
      Na pewno spędziłbym je blisko Ciebie
      Ale jesteś tak daleko

      Nikt nie usiedzi już w jednym miejscu
      Byłoby dobrze zobaczyć Twoją twarz w moich drzwiach
      ale to nie mogę zrozumieć, że jesteś daleko
      tak daleko stąd, tak, jesteś tak daleko stąd

      podróżowanie tu i tam przytłacza mnie i sprawia, że czuję się samotny
      nic innego, tylko zamknąć umysł
      i mam nadzieję, że droga mnie nie pochłonie
      jest tyle snów, które jeszcze chciałbym ziścić
      ale jesteś tak daleko stąd

      Nikt nie usiedzi już w jednym miejscu
      Byłoby dobrze zobaczyć Twoją twarz w moich drzwiach
      ale to nie mogę tego zrozumieć,
      że jesteś tak daleko, jesteś tak daleko,
      jesteś tak daleko, jesteś tak daleko

      O jak ja potrzebuję kontaktu z Tobą, kochanie
      jesteś tak bardzo, bardzo, bardzo daleko
      jesteś tak, tak daleko stąd

      ★ ★ ★

      ... pa, pa do ranka najczulej :)))* * *

      Usuń
  8. Bry.:)*

    W oczekiwaniu na mecz z Italią o 3,30 zagram szanownym Paniom przebudzankę -

    Neil Diamond - "Red, Red Wine"
    https://www.youtube.com/watch?v=-pumerc3050

    ***...Czerwone, czerwone wino...***

    Czerwone, czerwone wino
    Uderza mi do głowy
    Pozwala mi zapomnieć
    Ciągle jej potrzebuję

    Czerwone, czerwone wino
    Wszystko zależy od Ciebie
    Co mogłem to zrobiłem
    Wspomnienia nie odchodzą
    Wspomnienia nie odchodzą

    Przysiągłem
    Że z czasem
    Myśli o Tobie
    Opuszczą moją głowę
    Myliłem się
    Teraz wiem
    Tylko jedna rzecz pozwala mi zapomnieć

    Czerwone, czerwone wino
    Zostań blisko mnie
    Nie pozwól być samemu
    To rozdarcie
    Mojego zrozpaczone, zrozpaczone serca
    [blue hart = zrozpaczone serce (?), bo blue = symbol żalu]

    Przysiągłem
    Że z czasem
    Myśli o Tobie
    Opuszczą moją głowę
    Myliłem się
    Teraz wiem
    Tylko jedna rzecz pozwala mi zapomnieć

    Czerwone, czerwone wino
    Zostań blisko mnie
    Nie pozwól być samemu
    To rozdarcie
    Mojego niebieskiego, niebieskiego serca.

    No to stuknijmy się. :))) ***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku, bry wszystkim w pierwszy dzień Jesieni :)*
      I proszę, przyszedł w nocy Jesienny Pan i zostawił nam czerwone wino :))) Nie wiem, czy to tak dobrze z rana, ale wirtualnie można :)*
      O właśnie taki Pan... o jakim śpiewa Hanna Banaszak, w lekko jazzowym nastroju.

      *** Jesienny Pan ***

      https://www.youtube.com/watch?v=W0wcrVvC9sc

      Choć nie wiem, kto to jest,
      Nie wiem, skąd go znam,
      Co dzień spotyka mnie,
      Jesienny śmieszny pan.

      Parasol wielki ma
      I zmartwień trochę też.
      Przez pusty idzie park,
      W czerwony liści deszcz.

      Lecz gdy ostatni liść,
      Ze smutnych spadnie drzew.
      On razem z białą mgłą,
      Rozpływa się.

      Gdy park pożółknie znów,
      Powróci znowu tam.
      Jesieni szukać barw,
      Jesienny śmieszny pan.

      A wtedy spotkam go
      I pójdę z nim przez park,
      On będzie blisko tak,
      Mych rąk, mych warg!

      Gdy park pożółknie znów
      I biała wzejdzie mgła,
      Będziemy razem szli:
      Jesienny pan i ja.

      Słowa Wojciech Młynarski
      Muzyka Roman Orłow

      Pięknego, kolorowego pierwszego dnia jesieni dla Wszystkich Pań i Panów :)*

      Usuń
  9. Gdyby ktoś chciał posłuchać więcej nowych utworów Neila Diamonda, to zapraszam na ostatnio wydany album - Neil Diamond Melody Road

    https://www.youtube.com/watch?v=eTmBZXnvaog

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O bardzo, bardzo dziękuję :) Jestem już przy końcu koncertu, wysłuchałam z wielką przyjemnością tych pięknych piosenek trochę w stylu country, soulu i folku. Tego wykonawcy chyba jeszcze nie było na Impresjach, a więc tym bardziej cieszy :)))*

      Usuń
  10. Jeżeli się podobało to jeszcze 8 utworów, jako bis - NEIL DIAMOND - SERENADE

    https://www.youtube.com/watch?v=pORxpIL_tEw

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... te zostawiam na deser, jeszcze się kończy pierwsza płyta :)))*

      Usuń
  11. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku ;-)
    Powitam dzisiejszy dzień jesiennym bogatym w dobra jesieni, kolorowym wierszem. Pogodowo, szaro, smutno, bezsłonecznie. Jest sposób aby rozweselić tę szarość. Gorąca kawa, przebudzanka, nocny koncert i poranny koncert, i już dookoła wesoło i kolorowo.

    Jesień

    Nadchodzi już jesień z koszem wiklinowym,
    pełnym jabłek, gruszek, śliwek i kasztanów.
    Nad polami tańczy wśród porannych mgławic,
    mgłą poranną tuli gałązki bukszpanu.

    Wyzbierała łany bujnego rzepaku,
    słonecznika ziarnem też się zachwyciła.
    Robiąc przy tym z burzą mnóstwo świetlnych znaków,
    na pierwsze tłoczenie oboje zmieliła.

    Zatrzęsła piwnicą, wszczynając rebelię,
    podburzona słońcem, zwinniła procenty.
    Nad balonem z winem czyniła alchemię,
    kto zimą spróbuje, będzie wniebowzięty.

    Cała pachnie sianem, chlebem, powidłami,
    na sukience dzierga wzory barwnych liści.
    Popsociwszy z wiatrem w polu buraczanym,
    odchodzi do lasu krokiem zamaszystym.

    Między iglakami w głos się roześmiała
    na widok koźlarzy, kurek, borowików,
    - dawno już zapasów tak hojnych nie miałam,
    zimy się nie boję, żyć będę w przepychu.

    - annaG

    Południe minęło, pozostało jeszcze na tyle dużo dzisiejszych godzin, że mogę życzyć na nie wszystkie dużo pięknych chwil i radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Na Wschodniej dziś jesień spłatała miłą niespodziankę, cały dzień było piękne późne lato z temperaturą 24, 25 stopni. Jeszcze teraz za oknem, mimo, że już ciemno, jest 22 stopnie. Żyć nie umierać ;)))
      I wszędzie pełno kwiatów jesieni :)

      w kwiatach jesieni

      nad spłowiałą zielenią drobne tęsknoty
      wtulone w kwiaty dalii
      przysiadły rosą brylantowe poduszki
      by błyszczeć w słońcu
      i spurpurowieć na liściach
      winobluszczu

      melancholia
      przeplotła się struną dźwięczną
      między krzewinkami wrzosu
      jesiennie potrącana wiatrem
      snuje anielskiej harfy brzmienie
      bez partytury i patosu
      tak przypadkiem
      od niechcenia

      w parze z nostalgią
      tańczą już kwiaty mimozy
      fiolet w trąbki dmą zimowity
      między rozchodnikiem
      co żółto się płoży
      zapraszają do kamaryli
      aksamity

      astrów kopuły
      hołdują przemijaniu
      w soczystych barwach
      jak z żurnala jesiennej mody
      pod niebem koloru lapis-lazuli
      sentymentów kwietnych
      ostatnie barwne
      korowody

      Zofia Szydzik

      ... i trochę muzyki na lekko melancholijny wieczór...

      JESIEŃ AUTUMN Wyk Franz Schubert

      http://www.youtube.com/watch?v=h1GFgXEwqh0

      Przyjemnego wieczoru w domowym zaciszu :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      po południu słońce poczuło, że jeszcze pobawi się z jesienią i również Zachodnia miała temperaturę powyżej 20 stopni. Teraz granat nieba z małym rogalikiem księżyca. Kalendarzowo jednak już jesień ;-)

      Jesienne love story

      Czy godzi się odejść
      tak po prostu
      nagle
      odejść bez wieści
      bez słowa

      kochałam ciebie
      w wiosny wątku
      w poszumie morskiej fali
      w letnim ogrodzie i
      w każdym jego zakątku
      z bliska i
      z oddali

      byłeś tylko krótką chwilą
      nie dłużej
      nim rozpaliło się lato
      w koralach głogu
      popatrz winobluszcz już jesienny
      skąpany w miłosnej purpurze

      kochałabym ciebie
      do dzisiaj na pewno
      gdyby nie ta - między nami - pustka
      rozległych mórz
      z różnych światów

      cicho
      krok za krokiem
      idzie samotnie moja jesień
      z kroplą deszczu na rzęsie
      w przydymionym słońcu,
      września
      już nie pozna ciebie
      jesiennego.

      - Zofia Szydzik

      Już jesiennie pozdrawiam serdecznie z wieczornym uśmiechem :)

      Usuń
    3. :)
      Środa już nam dobiega końca i na dobranoc przyniosłam Ci uśmiechy jesieni.

      uśmiechy jesieni

      kasztany,
      spadają nutą jesiennego nokturnu,
      wystukując nieregularne staccato
      o ławeczkę w parku,
      asfaltową alejkę,
      dach!

      swoiste zaprzeczenie przemijania.
      radosne życie obok śmierci!
      jak oczy piwne patrzące powłóczyście
      zza zielonej powieki,
      a może opalizujące uśmiechy

      jesieni?

      -Zofia Szydzik

      A ukołysze Cię do snu piękny Borys ;-)

      ОСЕНЬ JESIEŃ

      http://www.youtube.com/watch?v=_6vngHHQHY0&list=PLhbZ4YPZlK4ONYuvNaG_Vq6TpCQ5OF-ng

      Dobranoc Zuziu, dziękuję za dzisiejszą rozmowę, kasztanowych snów :)

      Usuń
    4. ...:)

      Na dobranoc

      Słów jest za mało, by zmieścić myśli,
      kiedy wieczorem w fotelu tonę.
      Gwiazdy określić ( a słowo nie lśni )
      Jak mam opisać ? co rozgwieżdżone ?

      Czasem gdy spojrzę w gasnący błękit
      i pierwsza gwiazda o wiersz się prosi,
      chwytam za pióro w ramach podzięki,
      wiersz złotym pyłem pragnę okrasić.

      Lecz gdy gwiazd nie ma i księżyc zbłądzi
      w ciężkich obłokach, pełnych zmartwienia,
      gdy w duszy nie gra, a wzrok łza mąci,
      zamykam oczy, budzę pragnienia.

      Rozświetlam strofy, ciepłem płynącym
      z samego wnętrza, gdzie szczerość włada,
      wersy z życzeniem w strofy dziś łączę
      i dobranockę wam opowiadam...

      - annaG

      Błękitnych snów, pa :)

      Usuń
  12. Ja już jestem gotów do "Słowa na Dobranoc", bo mam senne zaległości
    po dzisiejszym kibicowaniu, a wypowie je w pierwszy dzień jesieni Konstanty Ildefons Gałczyński -

    * * *...Jesień...* * *

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Jesień

    Jabłka świecą na drzewach jak węgle w popiele,
    wiatrak pęka ze śmiechu i powietrze miele.

    Jak na fryzie klasycznym dziewczyny dostojne
    z różowymi żądzami mężną wiodą wojnę.

    Już kasztan się osypał i ochłodły ranki;
    o, młody przyjacielu, poszukaj kochanki

    z małym domkiem, ogródkiem, sennym fortepianem,
    która by włosy twoje czesała nad ranem,

    z którą byś po śniadaniu czytał Mickiewicza -
    niech będzie silna w ręku, a piękna z oblicza,

    jak jesień zamyślona, jak Jesień śmiertelna
    i jako jabłka owe cierpka i weselna.

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Miła moja.:))) * * *
    ciepełka pod kołderką..*♥*..:))) * * *



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc :)*
      Tak się zapamiętałam w czerwonym winie, a to za sprawą przebudzanki i Tomasza, ostatniego letniego Pana, który wczoraj obchodził imieniny, a dziś uraczył mnie takim właśnie poczęstunkiem. A teraz ad rem, czyli do Słowa na dobranoc. Dzisiaj będziemy gościć Andrzeja Kubiaka, doskonale wypowie moje myśli...

      ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

      ***(zabierz stąd) ***

      zabierz stąd ciszę skłębionych obłoków
      sunących niebem wolno bezszelestnie
      i bezruch liści zastygłych w niepokój
      gdy las zamiera na chwilę przed deszczem

      weź chłód wieczoru gdy ostatnie zorze
      zasypał całkiem czarny popiół nocy
      pustkę pokoju w której już nie złożę
      nic oprócz pieśni smutku i tęsknoty

      wypełnij przestrzeń radością i ciepłem
      i blaskiem oczu śmiejących się do mnie
      tak bardzo pragnę usłyszeć raz jeszcze
      to twoje KOCHAM proszę miły* powiedz

      *zmiana litery stosownie do płci.

      ★★★

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))* * * ... z najczulszym całusem i zaproszeniem do snu :)))* * *

      ... jeszcze też pokołyszę, za chwilę...

      Usuń
    2. ... a kołysanką będzie cudowny, lekki, romantyczny jazz i...

      Diana Krall - Love is where you are /

      ★★★ Miłość jest, gdzie jesteś ty... ★★★

      http://www.youtube.com/watch?v=GLEJAyYor9E&feature=related

      Chodziłam między cieniami,
      Zagubiona w świecie, który zmieniał się zbyt szybko.
      Bałam się, że zawsze będę sama
      Aż zobaczyłam w końcu twoją twarz.

      Znalazłam moją drogę nawet w ciemności,
      Choć czasami wydawała mi się zbyt daleka.
      Wiedziałam, że jeśli zechcę posłuchać mojego serca
      znajdę ją, bo miłość jest tam, gdzie jesteś ty.

      Zamykam oczy i widzę jutro -
      Moje marzenia zaczynają się i kończą z tobą
      I rozumiem, że będziesz tam,
      Zawsze będziesz.
      Muszę wierzyć, że to prawda.

      Znalazłam moją drogę nawet w ciemności,
      Choć czasami wydawała się zbyt daleka.
      Wiedziałam, że jeśli zechcę słuchać mojego serca
      Znajdę ją, bo miłość jest tam, gdzie jesteś ty.

      Miłość jest tam, gdzie jesteś ty
      I gdziekolwiek jesteś -
      Czy tam, gdzie ja chcę być
      I bez względu na to, co może się zdarzyć
      i gdzie idę ja -
      Twoje ramiona są moim domem.

      Znalazłam moją drogę nawet w ciemności,
      Choć czasami wydawała się zbyt daleka.
      Jakoś wiedziałam, nawet na pierwszy rzut oka,
      Że miłość jest wszędzie tam, gdzie jesteś ty.
      Miłość jest tam, gdzie jesteś ty,
      Miłość jest tam, gdzie jesteś...

      (przekład Ewa Pilipczuk)

      ★★★

      ... "Love is where you are"... i juszsz :))) *.* * .. najczulej :))) * * *

      Usuń
  13. Witam czwartkowo :)*
    Jeszcze mglisto i chłodno, choć już nad horyzontem jaśnieją jakieś różowe smugi. Za oknem całkiem nieźle, jak na tę porę dnia - 14 stopni.
    Szybka kawa z puszystą śmietanką i parę słów na dobry początek dnia.

    *** Jesień we dwoje ***

    A gdy nastaną dni z szarugą,
    aura zasępi się w kałużach,
    kolory znikną nam na długo,
    ścichnie w nostalgii uczuć burza,

    nie smuć się miły, z tobą jestem,
    powplatam w wiersz najczulsze słowa,
    dam ci słoneczny bukiet westchnień,
    w kropelkach deszczu uśmiech schowam.

    I choć chłodniejsze ranki co dzień,
    z chmurami zmienne mkną nastroje,
    to nic nam jesień nie zaszkodzi,
    kiedy jesteśmy w niej we dwoje.

    EP

    ... z deserem w postaci delikatnej przebudzanki - Pat Metheny & Anna Maria Jopek - Are you going with me? (Przyjdziesz do mnie?)

    http://www.youtube.com/watch?v=cI_Sq-S5dug

    ... przyjemnego dnia, z uśmiechem słonka, w najpiękniejszych kolorach jesieni :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj czwartkowo Ewuniu ;-)
    Po herbacie śniadaniowej, delikatnej przebudzance i wstępniaku, witam się z błękitem ogrzewanym przez słońce. Trudno uwierzyć, że to już jesień.

    Jesienne impresje

    Wplatana w chmury weszła jesień,
    rozlała karmin w dzikie wino,
    w deszczowych kroplach chciała sennie
    po stromych dachach się rozpłynąć.

    Lecz barwy nie śpią. Mocnym pąsem
    rumieńce klonom czas nakłada;
    wrześniowy nadmiar płowych wstążek
    rozwiesza w trzcinach i na trawach.

    Wiatr się rozmarzył. Złotym szeptem
    jesionom suknie pozadzierał.
    Spójrz, jak w kałuży promień drepcze;
    pocałuj szybko zaraz - teraz.

    - Ewa Pilipczuk

    Ciepła, uśmiechu, pogodnych myśli dla Ciebie i Ogrodników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      Dziękuję za Jesienne impresje, dzisiejszy dzień jeszcze z miłym ciepełkiem, choć już wieczór we mgle i deszczu. Nawet zaczyna grzmieć... oby do jutra przestało, bo mi się droga do Bielawy ściele :)
      Aż się prosi o najpiękniejszy, jaki znam, wiersz o jesieni.

      Amazonka

      Gąszcz złotoblady
      jak zeschły wieniec dębowy.
      jak stos listów pełnych miłości i zdrady,
      o których już nie ma mowy.
      Obręcze gałęzi płowych
      wiążą się w koszyk złoty -
      tu sarny wstają z klęczek, tam szeleszczą sowy
      i wiewiórki wyskakują jak z groty.
      Potrójne orzechy spadają na trawę,
      słońce jak driada przemyka się schylone,
      a fauny wabią w tę i w tę stronę,
      naśladując głosy spóźnionych turkawek.
      Na niespodziane] i okrągłej łące
      stanęła sama jesień w amazonce czarnej,
      w woalce bladej
      i wsparta na klaczy swojej złotogniadych.
      oczami zranionej sarny
      patrzy na liście lecące.
      zdejmuje czarny trykorn ze złotym galonem,
      wstrząsa obcięte włosy malowane henną,
      przyciska ręką serce, zwiędły liść czerwony,
      i płacze rosą jesienną.

      Maria Jasnorzewska Pawlikowska

      Pięknego wieczoru w kuluarach zmierzchu, przy cieple lampy... z uśmiechem :)

      Usuń
  15. I już muszę się z Wami pożegnać, komu w drogę... temu pora na sen.
    Jutro skoroświtkiem jadę do Bielawy na spotkanie z czytelnikami, na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie, które odbędzie się w piątek, o godz. 18.
    Zapraszam wszystkich Ogrodników, przyjaciół i znajomych oraz wszystkich, którym jest po drodze i tych, co im nie po drodze też :))) Miło mi będzie w tak doborowym towarzystwie i tak urokliwym miejscu na ziemi dzielić się z Wami na żywo moją poezją. Kto żyw, plecak i parasol w garść i niech przyjeżdża :)
    A teraz już pora na kołysankę... dziś z Elą Adamiak.

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    *** Zanosi się na noc ***

    http://www.youtube.com/watch?v=6CBYcFQLCKw

    Wchodzę w twoje senne słowa,
    mrok mi ciebie podarował.
    Ciszę sypią wiatry dookoła,
    ty mnie w nią znowu wołasz.
    Chyba się zanosi na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Wiatr powraca do marzenia,
    rozsypują się wszystkie słowa.
    W milczeniu w sen ciebie wołam
    i pragnieniem wołam na noc.
    Pewnie się zanosi na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Kwitnie w twoich włosach ręka
    i z pragnienia jesteś cała.
    Wszystko naokoło czeka,
    wszystko nas zapowiedziało.
    Biorę ciebie z sobą na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    Mrok powietrza poodsłaniał
    i wiewiórki w naszych szeptach.
    Dla nas się otworzył kamień,
    sen się sypie z niego na noc,
    sen się sypie z niego na noc,
    dobranoc, dobranoc.

    słowa. Bogdan Chorążuk
    muzyka. Tadeusz Woźniak

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :))) * * * ... najczulsze pa :)))* * *
    Odezwę się w sobotę wieczór, ale to wcale nie znaczy, że nie nikt się nie będzie bawił na Impresjach. Zapraszam, przynajmniej będę miała co poczytać.
    Pogodnego piątku i soboty, do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór na dobranoc, :)*

    Wieczory coraz chłodniejsze - zaczyna się jesień - stwierdzam to z całą
    pewnością :))) a dziś tylko muzyka na dobranoc - Frank Duval - Autumn Dreams - Jesienne marzenia -

    https://www.youtube.com/watch?v=6Tpv-plQ-U4

    ❀ڿڰۣڿ❀♥❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Poetko Podróżująca;:))) * * *
    ...szcześliwej podróży i laurowego wianuszka od sponsora za poezję.:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku ;-)
    Witam w słoneczny, trochę smutny dzień. Przykro mi niezmiernie, że nie będę mogła być obecna na Twoim, Ewuniu, spotkaniu z czytelnikami. Proza życia bywa, że zaskakuje niespodziankami niemożliwymi do pogodzenia. Muszę być obecna u siebie, przepraszam. Czekam z niecierpliwością na Twoje sprawozdanie, i jeśli to możliwe, fotki lub filmik ze spotkania.

    Poezja

    Nie szukaj poezji w poezji,
    To obcy sen i marzenie
    Nie szukaj jej w szyszkach daglezji
    Tam tylko flory nasienie

    Poezja jest Tobą - Kochana
    Zaklęta w uczuć korale
    I tylko Tobie jest znana
    Gdzie indziej nie szukaj jej wcale.

    - Wiersze Ryszarda

    Ewuniu, wracaj z laurem i... pilnuj torebki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)

      Jeżeli

      A jeżeli nie ? A jeżeli nie ?
      Trułem ja się myślą złudną,
      Tobą jasną, tobą cudną,
      I zatruty śnie:
      A jeżeli nie ?
      No to ...trudno.

      A jeżeli coś ? A jeżeli tak ?
      Rozgołębią mi się zorze,
      Ogniem cały świat rozgorze
      Jak czerwony mak,
      Bo jeżeli tak,
      No to... - Boże !

      - Julian Tuwim

      ...:)

      Usuń
  18. Dzień dobry ;-)
    Poranek mglisty, szary, smutny. Mam nadzieję, że wieczór autorski Ewuni spełnił Jej oczekiwania. Ewuniu, pozdrawiam :)
    A jako, że jesteś w podróży podpowiedzi poszukałam u poety i eseisty.

    1
    Jeśli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
    wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
    żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szerokość ziemi
    i abyś całą skórą zmierzył się ze światem.

    7
    Więc jeśli będzie podróż niech będzie to podróż długa
    powtórka świata elementarna podróż
    rozmowa z żywiołami pytanie bez odpowiedzi
    pakt wymuszony po walce

    wielkie pojednanie

    - Zbigniew Herbert

    Dnia z pomyślną podróżą, pogodnych myśli i do spotkania na ścieżkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... tak tu cicho ...

      myśli poderwał wiatr

      Do lotu myśli poderwał wiatr
      gdy cichuteńko na wantach siadł
      zaraz i promień ten szczerozłoty
      do pląsów w wodzie nabrał ochoty

      położył swoje lśniące oblicze
      gdy ja na brzegu uśmiechy liczę
      Naliczę zaraz parę tysięcy,
      niech ciepłem wieje, radością dźwięczy

      pieśnią zachodu, nadzieją nieba
      i romantyzmem... gdy jest potrzeba
      w dzisiejszych czasach przytulić pięknem
      słowem, melodią... i ciszy dźwiękiem

      - Maria Polak

      ...)

      Usuń
    2. Zuziu, wielkie, wielkie podziękowania za piękną poezję :)))

      Usuń
  19. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Piątek i sobota w pełnym zachmurzeniu i bez deszczu, a tak jest u mnie
    potrzebny, a w Lublinie pada sobie równo. Dobrze że poetka uciekła
    w okolice Gór Sowich, tam nie padało. A teraz już kołysanka - Bryana
    Ferry -
    * * *...I love how you love me...* * *
    https://www.youtube.com/watch?v=YwaKGbA6Z-Q

    ***...Kocham jak mnie kochasz...***

    .........─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ .........

    Uwielbiam jak zamykasz oczy
    Kiedy mnie całujesz
    A kiedy jestem daleko od ciebie
    Uwielbiam sposób w jaki za mną tęsknisz
    kocham sposób w który zawsze
    traktujesz mnie tak czule
    ale kochanie najbardziej ze wszystkiego
    uwielbiam sposób w jaki mnie kochasz
    uwielbiam sposób w jaki bije twoje serce
    ilekroć obejmuję cię
    uwielbiam sposób w jaki o mnie myślisz
    bez wypowiedzianych słów
    uwielbiam sposób w jaki mnie dotykasz
    jest tak niebiańsko
    ale kochanie najbardziej ze wszystkiego
    uwielbiam sposób w jaki mnie kochasz
    Uwielbiam jak zamykasz oczy
    kiedy mnie całujesz
    a kiedy jestem daleko od ciebie
    uwielbiam sposób w jaki za mną tęsknisz
    kocham sposób w który zawsze
    traktujesz mnie tak czule
    ale kochanie najbardziej ze wszystkiego
    uwielbiam sposób w jaki mnie kochasz
    ...kochasz mnie,kochasz mnie
    uwielbiam sposób w jaki mnie przytulasz
    uwielbiam jak mnie ściskasz
    uwielbiam jak mnie ściskasz
    drażnij się ze mną,proś mnie
    uwielbiam jak się ze mną drażnisz
    kocham sposób w który zawsze traktujesz mnie tak czule
    ale kochanie najbardziej ze wszystkiego,uwielbiam sposób w jaki mnie kochasz.

    .........─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ .........

    Dobranoc, dobranoc obecnym a więc Zuzi i nieobecnej Ewie.:))) * * * ...z moimi czułościami do poranka. :))) * * *


    OdpowiedzUsuń
  20. Witam wszystkich :)*
    Dojechałam żywa i w jednym kawałku późnym wieczorem i prawie natychmiast padłam. Po bardzo intensywnych (w podróż i w zdarzenia) dwóch dniach, padłam, jak pies Pluto. Dodatkowo poparzona gorącą kawą przez sąsiada w zatłoczonym pociągu... nic wielkiego się nie stało, ale trochę dochodziłam do siebie. Dobrze, że w drodze powrotnej, bo nie miałabym co na siebie włożyć na wieczór poetycki ;-)
    Dziękuję Zuziu za piękną poezję, miałam co czytać po powrocie :)))
    Dziękuję Jaśku za dobranockę, od rana w niedzielę zaczynamy normalne życie na Impresjach. Wieczór w Bielawie był cudowny, a najcudowniejsi czytelnicy, którzy przybyli z różnych stron na moje spotkanie. Wspaniałe i niezapomniane przeżycie... fotki też są, pokażę je w swoim czasie.
    Pozdrawiam Was i ściskam mocno, buziaki ślę i jeszcze idę się trochę przekimać :))) ***

    OdpowiedzUsuń
  21. Bry z niedzielną kawą :)*
    Nareszcie - pod dwóch dniach z ulewnym deszczem - w Lubinie nie pada. A w Sowich Górach było piękne lat z temperaturą 20 stopni... aż żal było wracać. Od Katowic zaczęła się jesienna szaruga i panowała niepodzielnie aż do Wschodniej. Za to pewnie grzyby rosną, jak na drożdżach ;)))*
    Dziś za oknem rześko, 11 stopni , ale już nieśmiałe promyki próbują przebijać grubą warstwę chmur.
    I przebudzanka do kawy z Larą Fabian (troszkę nieba i troszkę ciepła) - Always.

    *** Zawsze ***

    http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk

    Pod tym samym niebem
    Wyczekując siebie
    Pod tym samym niebem
    Próbując przetrwać
    Poszukując serca
    Które nas zrozumie
    I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
    Że jesteśmy jedną duszą

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    jak słońce będziesz pełen blasku

    Pod tym samym niebem
    Wszyscy szukamy natchnienia
    Pod tym samym niebem
    Podsycamy w sercach ogień
    By nie umarła nasza wiara
    I modlimy się o jutro
    Ale to żyjąc tu i dzisiaj
    Możemy wszystko zmienić

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
    Którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    Zawsze
    Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
    Jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Jak słońce będziesz pełen blasku
    Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    ***

    I słowo podziękowania za cudowny wieczór w Bielawie, które zamieściłam na Facebooku, ale i tu powtórzę, może ktoś przeczyta.
    Dziękuję najpiękniej organizatorom spotkania - Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bielawie, a w szczególności p. dyrektor Urszuli Ubych, pani Joli Manieckiej za arcyciekawe prowadzenie spotkania, wspaniałą recenzję w słowie wstępnym i perfekcyjne, niesamowite wręcz wydobycie z moich wierszy wszystkiego, co zapisane w strofach, a zwłaszcza pomiędzy... po prostu ciarki po plecach mi przechodziły pani Jolu! :) :) Dziękuję Ani i Rafałowi Brzezińskim za świetną organizację, cudowną gościnność, opiekę i ciepło, którą darzyliście mnie przez cały pobyt w Bielawie, drogim przyjaciołom i poetom – Emilce Juszczak, Jarkowi i Małgosi Dłużniakom, Lilce Kucfir, Lence Jasińskiej, Staszkowi Wojnarowi, miejscowym poetom, których z przyjemnością poznałam i wszystkim gościom z bliska i z daleka – stworzyliście dla mnie niepowtarzalną atmosferę na wspaniałym spotkaniu. Szczególne podziękowania składam Małgosi Grochowskiej z Żarowa i jej koleżance Ewuni, pracownicom hospicjom. Małgosia dojechała na spotkanie dzięki temu, że Ewunia zastąpiła ją na dyżurze... to dla mnie najpiękniejsza nagroda, drogie czytelniczki, wzruszyłam się bardzo. Jesteście wszyscy kochani i wspaniali.
    Warto było spędzić prawie dwa dni w pociągach i autobusach, bo wielkim przeżyciem i nagrodą dla mnie był wspaniałe chwile spędzone z Wami. Wczoraj wieczorem wróciłam do Lublina, a dziś... już tęsknię za Bielawą :)

    A wszystkim moim Ogrodnikom życzę ciepła i pięknej niedzieli :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. Bry przy niedzieli.:)*

    Powitać, powitać na "starych śmieciach" marnotrawną poetkę.:)))* Pewnie
    w okolicach Gór Sowich nie dało się posłuchać tak ładnych utworów Bryana
    Ferry jak w Impresjach. :)))

    Bryan Ferry - Dylanesque - Full Album (42,33 minuty)

    https://www.youtube.com/watch?v=t_QECWI3akQ

    .........─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ .........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      Miło mi bardzo na starych śmieciach posłuchać Twojego koncertu w wykonaniu Bryana Ferry :)))* Nie, tego w Bielawie na pewno nie słuchałam, zresztą nie miałam kiedy i gdzie... czas był wypełniony co do sekundy. Dziękuję za piękną strawę dla ucha i ducha przy niedzieli :)*
      Rozpakowałam się, poprałam zalaną kawą bluzkę i spodnie, poudzielałam się rodzinnie, a teraz czas na muzykę wieczorną. Cieszę się, że nie zapomniałeś, co ogrodniczki (a przynajmniej jedna) najbardziej lubią :)))*

      Usuń
  23. I już "Słowo na Dobranoc" - Emila Zegadłowicza -

    * * *...Przywitanie...* * *

    .─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ .

    Po tak długich miesiącach
    po tak strasznej rozłące —
    jakie oczy masz modre,
    jakże usta gorące! —

    Więc to prawda! — więc jesteś? —
    — więc dotykam Cię żywą,
    istniejącą jak życie
    i jak życie prawdziwą — ? —

    Klękam — stopy Twe kładę
    na mą głowę schyloną —
    palce moje są zimne —
    myśli huczą i płoną —

    Klękasz drżąca koło mnie —
    modlimy się do siebie —
    — staliśmy się bogami --
    — zamieszkaliśmy w niebie --

    .....─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ ....

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Wielka..:)))*** wypoczynku życzę
    po trudach podróży..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedziela się kończy... wrzesień szybko zmierza w kierunku października, kończy się wieczór, a noc przyniesie magię czerwonego księżyca. Jeszcze tylko Słowo...

      ═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

      *** (więc jesteś)

      więc jesteś jesteś jesteś
      daj niech sprawdzę
      niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami
      niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę
      oślepłym ze zdumienia oczom

      jeszcze twój głos usłyszeć chcę
      zapachem się zaciągnąć
      pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
      i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo
      dochodzić prawdy pocałunkami

      Halina Poświatowska

      ═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

      Dobranoc, dobranoc nieobecnym i Tobie Skarbie :))) * * * ... najmilszych snów, tylko pogodnych *♥*..:))) * * *

      ... i coś jeszcze? Proszę...

      Ane Brun - Oh Love

      https://www.youtube.com/watch?v=1xiVhJu6Z1g&feature=youtu.be

      ... najczulej :))) * * *

      Usuń
  24. Witam poniedziałkowym porankiem :)*
    Lekki zmrok, trochę zamglone niebo i kolejny, zimny ranek... Celsjusz przysiadł na 4 schodku. A czerwony księżyc udało mi się sfocić godzinę temu :)
    Teraz kawa, dymek i rzeczywistość przywracają mnie do porządku, czas w podróż powszednią, a do kawy proponuję na dobry początek dnia przebudzankę Budki Suflera, do tekstu Adama Sikorskiego muzykę skomponował Romuald Lipko.

    ***Życie co dzień wiersze pisze***

    http://www.youtube.com/watch?v=vy263-U_3-A

    Podróż cudem jest bracie
    pasją w życia schemacie
    zwykle jest piękniejsza niż sam cel
    Dążyć to jest ta siła,
    która ludzi zbliżyła hen do gwiazd
    dalekich cały czas

    Życie co dzień wiersze pisze
    atramentem plamiąc biel
    a ja szukam Cię a ja szukam Cię
    moja podróż i mój cel
    Ziemia ciągle nas unosi
    tańcząc wiecznie pośród gwiazd
    a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
    spotkać Ciebie chociaż raz

    Podróż walką jest bracie
    bitwą, którą wygracie
    wtedy, gdy te same macie sny
    dążyć to jest jak miłość,
    której wcześniej nie było,
    ale jest i będzie jeśli chcesz

    Życie co dzień wiersze pisze
    atramentem plamiąc biel
    a ja szukam Cię a ja szukam Cię
    moją podróż i mój cel
    Ziemia ciągle nas unosi
    tańcząc wiecznie pośród gwiazd
    a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
    spotkać Ciebie chociaż raz x2

    Podróż cudem jest bracie
    pasją w życia schemacie
    zwykle jest.

    * * * * *

    ... komu do obowiązków, temu... śpieszno :)))* Pozdrawiam wszystkich, udanego dnia i pomyślnego skoku w nowy tydzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Poetyczna ;-)
    Południowa kawa z przebudzanką i dzień rozpoczęty ;-) Gratuluję udanego wieczorku autorskiego. Bardzo żałuję, że nie mogłam uczestniczyć. Jako urodzona optymistka, wierzę, że jeszcze będą okazje do spotkań.
    Proza życia wzywa ;-)
    Serdeczności dla Ciebie i Ogrodników. Do później, pa ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuziu :)
      W podzięce za serdeczności i piękną poezję, którą z przyjemnością delektowałam się po przyjeździe, dedykuję Ci fragment ze spotkania poetyckiego w Bielawie, uwieczniony kamerą naszego wydawcy, Rafała Brzezińskiego.
      Może i inni Ogrodnicy zechcą obejrzeć i posłuchać :)

      https://www.youtube.com/watch?v=hiDE2Vfmx_Y&feature=youtu.be

      Pozdrawiam ciepło w chłodny, jesienny wieczór :)))

      Usuń
    2. Ewuniu,
      po obejrzeniu fragmentu spotkania poetyckiego jeszcze bardziej żałuję, że nie mogłam być obecna. Jestem zachwycona Tobą, panią prowadzącą i czytanymi przez Was wierszami. W moich uszach brzmiały tak jak je sobie w sobie czytam. Jesteś Wielka :)

      Niektórzy lubią poezje

      Niektórzy lubią poezje

      Niektórzy

      czyli nie wszyscy.

      Nawet nie wielkość wszystkich ale mniejszość. Nie licząc

      szkół, gdzie się musi,

      i samych poetów,

      będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

      Lubią -

      ale lubi się także rosół z makaronem,

      lubi się komplementy i kolor niebieski,

      lubi się stary szalik,

      lubi się stawiać na swoim,

      lubi się głaskać psa.

      Poezje -

      tylko co to takiego poezja.

      Niejedna chwiejna odpowiedź

      na to pytanie już padła.

      A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego jak zbawiennej

      poręczy.

      - Wisława Szymborska

      Bardzo zabiegany i nerwowy był dzisiejszy dzień. Będę bardzo zadowolona jak za kilkanaście minut się zakończy.
      Już jestem myślami we wtorkowym dniu, z uśmiechem i radością w oczach, i takie też życzenia Tobie i Ogrodnikom na dzisiejszą noc i poranek życzę :)

      Usuń
    3. Dziękuję Zuziu za tyle ciepłych słów i piękną poezję o poezji. Pogodnego przebudzenia, dobrego, mniej uciążliwego dnia :)

      Usuń
  26. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Jak zwykle każdy poniedziałek doprowadza mnie do dużego zmęczenia.
    Może wtorek będzie lepszy, ale synoptycy przewidują, że konieczna będzie
    zmiana garderoby na cieplejszą. Dobrze, że w chałupie już mam ciepłe
    ''kalafiory". :))) Dziś tylko kołysanka Bryana Ferry -

    * * *...Angel eyes...* * *
    https://www.youtube.com/watch?v=ZYP6F3gX68Q

    ***...Oczy Anioła...***

    ─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

    Och Anielskie oczy
    Zdawało mi się
    Czy westchnęłaś?
    O ile wiem
    Pozwalasz swojemu światłu miłości
    Oświetlać mnie

    Och Anielskie oczy
    nigdy nie zamykasz
    Kto ma na to czas??
    Mogę poczekać
    Dopóki twoje świało miłości
    oświetla mnie

    Och anielskie oczy
    W locie
    i szeroko otwarte
    Nie ważne teraz
    Jak wysoko jest księżyc
    Świeci w dół na mnie

    ─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Mileńka moja..:))) *** ciepłych snów
    do poranka..*♥*..:))) * * * cieplutkie pa.:)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A moje kalafiory zimne :( Na dworze też ziąb, a mnie cosik bierze, bo wyszłam rano na balkon w samej piżamie, żeby sfocić czerwonego Łysego i chyba się nieco zaprawiłam, a było 4 stopnie.
      Dziś też piękny, choć nie czerwony, więc może kołysanka w wykonaniu Franka Sinatry - Moonlight serenade.

      ─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

      *** Księżycowa serenada ***

      http://www.youtube.com/watch?v=nAMwla1YT0Y

      Stoję za Twoją furtką
      a piosenka, którą śpiewam jest księżycowa
      Stoję i czekam
      na dotyk Twej dłoni w czerwcową noc
      Róże są oznaką księżycowej serenady

      Wszystkie gwiazdy błyszczą
      I dziś, ich blask mnie usypia
      Ukochany, czy wiesz
      że Twe oczy są niczym jasno rozpromienione gwiazdy
      Przyprowadzę Cię tutaj i zaśpiewam Ci księżycową serenadę

      Obejrzyjmy zachód słońca
      w miłosnej dolinie marzeń
      Tylko Ty, ja i letnie niebo
      Niebiańska bryza, pocałunki na drzewie

      Więc nie każ mi czekać
      Chodź do mnie czule w czerwcową noc
      Stoję za Twoją furtką
      I śpiewam Ci piosenkę w świetle księżyca
      Miłosną piosenkę, ukochany, księżycową serenadę

      ─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─

      Dobranoc,dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :))) * * * ..." Just you and I"... najczulej :)))* * *
      I jeszcze obejrzyj sobie filmik ze spotkania w Bielawie, który wrzuciłam "pod Zuzią". Pa, do ranka :)))***

      Usuń
  27. Wtorkowe dzień dobry :)*
    Ciemno, mglisto, sennie... tylko termometr widać za oknem a na nim jesienne 9 kresek. Trzeba się szybko postawić na nogi i zaczerpnąć łyk radości codziennej :)))* Do kawy...

    * * * Radości codzienne * * *

    Do szczęścia mi trzeba tak bardzo niewiele -
    świtem za firanką promień bladozłoty,
    roztańczonych liści delikatny szelest
    i że mogę tobie opowiadać o tym.

    Parująca kawa, kilka myśli w głowie
    wpisanych strofami w poranną scenerię;
    radość nieuchwytna, której nie wysłowię,
    potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.

    W tobie ją znajduję, gdy codzienność zgrzyta,
    a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
    Nie wierzysz kochanie? Nie zadawaj pytań,
    gdy z tobą niejeden październik, i marzec....

    EP

    ... i ładna przebudzanka w wykonaniu Michała Bajora, słowa napisał francuski poeta i piosenkarz dusz - Charles Trenet, muzykę skomponował Léo Chauliac, tekst przełożył Wojciech Młynarski.

    Nic oprócz miłości

    http://www.youtube.com/watch?v=ipruzOyUfjY

    Twój dzień
    czyta telegramów sto,
    jak choinka w czasie świąt
    iskierkami życzeń lśni.

    A ja
    z dala ten omijam kram,
    bo na temat życzeń mam
    swą teorię, która brzmi:

    Życzenia zbyt serdeczne i
    zbyt liczne są jak złote ćmy,
    niczego więc nie życzę ci,
    oprócz miłości.

    Prócz paru chwil, gdy cały świat
    zyskuje styl, zyskuje ład
    i każdy cud przytrafia się
    najprościej.

    I kiedy mkną wśród zimnych gwiazd
    depesze twe z najdalszych miast,
    przybliża się najdalsza dal,
    zastyga czas.

    I tuli się do dłoni twej
    spokojny świt – bez myśli złej,
    niczego – prócz miłości tej,
    nie życzę ci.

    Odgadnij to, com dawno zgadł,
    jak blisko jest miłości świat,
    ach, dojrzyj go, jak orzech, co
    do stop twych padł.

    I niech ze snu przebudzą cię
    zmyślenia te, życzenia te
    i znów, co tchu, pokochaj, a
    najlepiej mnie... :)))*

    * * *
    Udanego dnia wszystkim, uśmiechów aury i pogodnych myśli, do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Ewuniu,
    jestem dzisiaj w takim kołowrocie, że tylko mogę pomachać, pozdrowić, przesłać ciepły promyk z Zachodniej i zmykam do spraw niecierpiących zwłoki.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... na lekkim oddechu wracam na ścieżki Ogródka z wrześniowym uśmiechem ;-)
      Witam popołudniową porą z wrześniowymi strofkami.

      przyszedł wrzesień
      po cichutku w lesie,
      w sadzie, w polu, w ogrodzie
      namalował barwne kwiaty
      niczym uśmiechy na co dzień
      jeszcze słońce twoją twarz
      czule i ciepło pocałuje
      jeszcze deszczu krople
      jak łzy z nieba poczujesz
      jeszcze powitasz z uśmiechem
      kolejny dzień zmierzający
      ku jesieni, jeszcze uroki
      życia i natury docenisz

      bo choć to melancholii czas
      zachwyt nad każdą porą roku
      dojrzewa w sercu każdego z nas
      wnosi nostalgię i spokój

      a może wrzesień miłość przyniesie

      - cichosza z uśmiechem przez wrzesień

      Pięknego, relaksującego wieczoru, ciepłych myśli, pa ;-)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu :)
      Współczuję Ci bardzo kołowrotu, wiem, co to znaczy... ale dobrze, że już masz choć lekki oddech ;)
      Dzisiejszy dzień nie zachwycił ciepłem i słońcem, odczułam już oddech chłodnej jesieni. Na rozgrzewkę przesyłam Ci więc kolorowy uśmiech jesienny wraz z tańczącymi liśćmi.

      Uśmiech jesieni

      Na polanach perliście,
      promyk w rosę wpatrzony,
      rozbłyskują w zwierciadłach
      perskich oczek miliony.

      Jarzębina swą kibić
      wdzięcznie tuli do klonu,
      on nadaje jej lekko
      złocistego fasonu.

      Głogi kuszą czerwienią,
      bez granatem gdzieś błyska,
      pośród mchów i paproci
      grzybów pełna walizka.

      Mgła wędruje po łąkach,
      echo niesie się w lesie,
      w purpurowych poziomkach
      roześmiała się jesień.

      - magda*

      Pogodnych, słonecznych myśli, spokojnego wieczoru, wolnego od zaganiania i upierdliwych obowiązków :)))

      Usuń
    3. ... północ prawie, a dopiero teraz mam czas aby postukać w klawiaturę. Zapewne jak sen mnie zmorzy to nastąpi zresetowanie organizmu ;-) Tym razem jesień oczami i piórem Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

      Jesień

      Gąszcz złotoblady
      jak zeschły wieniec dębowy,
      jak stos listów pełnych miłości i zdrady,
      o których już nie ma mowy.
      Obręcze gałęzi płowych
      wiążą się w koszyk złoty.
      Tam sarny wstają z klęczek, tu szeleszczą sowy
      i wiewiórki wyskakują jak groty.
      Orzechy potrójne zwisają jak z półek,
      słońce jak driada przemyka się schylone,
      a fauny wabią w tę i w tę stronę,
      naśladując głosy kukułek.
      Na niespodzianej i okrągłej łące
      stanęła sama jesień w amazonce czarnej,
      w woalce bladej
      i wsparta na klaczy swej złotogniadej,
      oczami zranionej sarny
      patrzy na liście lecące.
      Zdejmuje złoty trykom, patrzy na zegarek
      wstrząsa obcięte włosy, malowane henną,
      i zaciska powieki fiołkowe i stare
      i płacze rosą jesienną.

      Dobranoc Ewuniu , snów kolorowych jak liście jesienne, pa ;-)

      Usuń
    4. Dziękuję Zuziu :)
      Chyba mnie grypa wzięła, bo przespałam cały wieczór, dopiero się obudziłam. Chyba dziś będę się kurować w łóżku.
      Dobrego dnia.

      Usuń
    5. Dzień dobry Ewuniu ;-)
      Mam nadzieję, że choróbsko zdusisz w zarodku, czego oczywiście życzę, z jak najszybszym skutkiem. Na rozweselenie i przegnanie tego nie najlepszego stanu...

      Za zdrowie Pań

      www.youtube.com/watch?v=3C8ipXLPoDA

      w wykonaniu Edwarda Hulewicza.

      Pozdrawiam serdecznie, dbaj o siebie, pa ;-)

      Usuń
    6. Dziękuję Zuziu, witaj :)
      Po całodziennym wygrzewaniu się wyjrzałam wreszcie spod kołdry, bo już mnie gnaty od leżenia rozbolały ;)
      W podzięce dla Ciebie trochę jesiennych kolorów i muzyki.

      Tudor Gheorghe- Toamna de Octavian Goga

      https://www.youtube.com/watch?v=gkLhw-SlE7o

      Serdeczności na popołudnie i wieczór :)

      Usuń
    7. Witaj ciemnym wieczorkiem ;-)
      Kolory przepiękne, serpentyny znane spod Zakopanego, a te na klipie zapewne rumuńskie, dzięki ;-) Czy jest możliwe, że zmiana klimatu i stres spowodowały reakcję organizmu ? ;-) W dalszym ciągu bawimy się kolorami...

      Już niedaleko do jesieni

      Odeszło lato upalne, gorące
      już niedaleko do złotej jesieni
      do liści złotych kwiatów malowanych
      kolorem brązu żółci i czerwieni

      Do jabłek dorodnych i rumianych
      do śliwek pękatych i soczystych
      ścieżek usianych dywanem kasztanów
      koszy orzechów dojrzałych złocistych

      Do pajęczyny babiego lata
      co białą nicią po polu się snuje
      i prosi lato by jeszcze zostało
      bo opuszczone samotnie się czuje

      Już niedaleko do polskiej jesieni
      do korali jarzębiny czerwonej
      kwiatów ubranych w barwne motyle
      i ostatnich resztek trawy skoszonej

      - Renia Sobik

      Ewuniu, posyłam pozytywne myśli, życzenia szybkiego powrotu do pionu i do spotkania ;-)

      Usuń
    8. Trochę przemarzłam w pociągu i może to się mści... na dworze strasznie lało. Wczoraj rano wyskoczyłam na balkon w piżamie, żeby sfocić czerwony Księżyc, a było tylko 4 stopnie. A poza tym pojechałam już trochę podziębiona, a ludzie w koło kichają i prychają. Gdzieś musiałam załapać tę zarazę ;-))
      To ja może z jesienną poezją dla Ciebie, a będzie to piękny wiersz Jerzego Harasymowicza.

      Jesienna zaduma

      Nic nie mam
      Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem
      Nawet nie wiem
      Jak tam sprawy za lasem
      Rano wstaję, poemat chwalę
      Biorę się za słowo jak za chleb
      Rzeczywiście tak jak księżyc
      Ludzie znają mnie tylko z jednej
      Jesiennej strony
      Nic nie mam
      Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet
      Nie zważam
      Na mody byle jakie
      Piszę wyłącznie, piszę wyłącznie
      Uczuć starym drapakiem
      Rzeczywiście tak jak księżyc
      Ludzie znają mnie tylko z jednej
      Jesiennej strony

      ... z przepięknym wykonaniem Eli Adamiak:

      http://www.youtube.com/watch?v=3nQylRnlqrE

      Pogodnego zadumania, dobrej nocy i pięknych snów Zuziu, pa :)

      Usuń
    9. ...z dobranocnym uśmiechem !

      W górach

      W górach jest wszystko co kocham
      Wszystkie wiersze są w bukach
      Zawsze kiedy tam wracam
      Biorą mnie klony za wnuka

      Zawsze kiedy tam wracam
      Siedzę na ławce z księżycem
      I szumią brzóz kropidła
      Dalekie miasta są niczem

      Ja się tam urodziłem w piśmie
      Ja wszystko górom zapisałem czarnym
      Ja jeden znam tylko Synaj
      Na lasce jałowca wsparty

      I czerwień kalin jak cyrylica pisze
      I na trombitach jesieni głosi bór
      Że jedna jest tylko mądrość
      Dzieło zdjęte z gór

      - Jerzy Harasymowicz

      ...pa :)

      Usuń
    10. Dziękuję za uśmiech i piękny wiersz do pierwszej kawy :)

      Usuń
  29. Dzień dobry już w środę. :)*

    Dobranockę przespałem a za nią dam piękną przebudzankę Kacpra
    Kuszewskiego - Nostalgia =

    https://www.youtube.com/watch?v=aJw5AEDD-x0

    Ciepłego, miłego dnia syćkim. :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna, dziękuję :)* I ja przespałam dobranockę. Dostałam gorączki i przespałam cały wieczór, a dziś będę się kurować w łóżku. Chyba jakaś grypa, czy inne przeziębienie...
      Udanego dnia, jak się lepiej poczuję, to dam znać :)*

      Usuń
  30. Dobry wieczór Wszystkim :)*
    Prawie cały dzień przespałam pod ciepłą kordełką, gorączka po antybiotyku nieco spadła, zaopatrzona medykamenty będę się wygrzewać w domu do piątku. I jeszcze moje kalafiory zaczęły wreszcie grzać, a więc szczęścia szczyt ;))

    Szczęście

    Rozmyślam coraz częściej
    od pewnego wieczoru,
    że chyba moje szczęście
    jest zielonego koloru.

    Więc niech ta zieleń we mnie rośnie
    i niech mnie zewsząd otoczy
    drapieżnie, zachłannie, miłośnie
    zieleń, jak twoje oczy.

    Niechaj mi będzie życie
    oceanicznym dnem,
    gdzie pływają morskie straszydła
    o włosach z wodorostów
    zielone, zielone niesamowicie!
    i gdzie wszystko jest snem.

    Przeczytaj tę bajkę nim uśniesz,
    jeśli chcesz.
    Szczęście?
    to co dzień dostać jeden uśmiech
    i zwrócić jeden wiersz.

    - Władysław Broniewski

    Pozdrawiam z wieczornej chwili ciszy w domowym ciepełku :)* I obiecuję, że na dobranockę nie zaśpię.

    OdpowiedzUsuń
  31. I tak, jak obiecałam, jestem na dobranockę :)*
    Zimna, choć w miarę słoneczna środa już kończy swój bieg, a ja zakichana z przyjemnością ponownie bryknę w jasieczki. Czas mi pootulać dobranocnie ciepłą liryką...

    ✿╮❤ *** ❤╰✿

    *** Późna jesień ***

    Późna jesień dla miłości jest łaskawa,
    nie zmroziła żaru uczuć wczesnym szronem,
    choć na drzewach dawno ucichł barw karnawał,
    w złotym listku zaszeptała się na koniec.

    Krzyk jaskółek nie rozśmiesza rankiem nieba,
    melancholia na latarniach gładzi ciszę,
    wiatr w gałęziach chce bezlistną fugę śpiewać,
    noc na spacer nie wychodzi już z księżycem.

    W twoich myślach jak w kołysce ciepłej zasnę,
    gwiazdy mówią mi dobranoc srebrnym wierszem
    i za chwilę konwaliami zacznie pachnieć,
    gdy mi szeptem powiesz słowo najpiękniejsze.

    EP

    ✿╮❤ *** ❤╰✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje... :)))* * * ... w Twoich myślach jak w kołysce ciepłej zasnę :)))* * *

    ... ale przedtem pokołyszę piosenką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .. a ukołyszę dziś z Hanią Banaszak, spróbuję nawet zanucić...

      ✿╮❤ *** ❤╰✿

      *** Szeptem do mnie mów ***

      https://www.youtube.com/watch?v=5Yotx22ktHY

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
      Jak najciszej proszę mów,
      A przedtem spójrz w oczy tak,
      Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.

      Chcę uwierzyć, że przede mną nikt
      Nie uczył się tych słów na pamięć.
      Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.
      A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.

      Świat cały dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr.
      Chcę ukraść nam słowa miłości.
      Te słowa, które starczyć mają nam na wiele, wiele lat.

      Dlatego...

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      Jak najciszej mów, bo wciąż się boję.
      By zły los słów nie podsłuchał twoich.
      Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.

      Codziennie ktoś komuś mówi, to samo co mówisz dziś ty.
      Lecz słowa tak łatwo pogubić.
      Więc wiele słów, a mało szczęść spotyka się na świecie tym.

      Kochany...

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
      I niech zamknie się nad nami cisza,
      W której już nie będzie trzeba więcej słów.

      - autor Jacek Korczakowski, kompozytor Jerzy Abratowski

      ✿╮❤ *** ❤╰✿

      ... najczulsze pa :)))* * *
      A jutro będzie nowy wpis. Trochę później, jak się porządnie wyśpię.

      Usuń
  32. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Musiałem się zdrzemnąć po pracy i mam nadzieję, że jeszcze nie śpisz.:-)*
    Dziś do "Słowa na Dobranoc" zaprosiłem Krystynę W. Bugajczyk z wierszem -

    * * *...Wspomnienia...* * *

    ..─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ ..

    wspomnienia są dobre na jesień
    na chandrę, frustrację, i cień
    to pięknie milionem uniesień
    wspominać przebrzmiały już dzień

    gdy wieczór się czai za oknem
    na czarno maluje nam świat
    wspomnienia do siebie przyciągnij
    noc magią obejmie czar lat

    gdy w smutnym pogrążysz się dniu
    gdy w stosy ułożysz zmartwienia
    oddalisz się smutkiem od snu
    ocalą cię twoje wspomnienia

    pozostaw na jesień wspomnienia,
    na słotę, zawieję , i deszcz
    to pięknie milionem uniesień
    wspominać przebrzmiały już dzień

    ..─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ ..

    I kołysanka na dziś - Sophie Zelmani - "Memory loves you" - Wspomnienia
    Cię kochają
    https://www.youtube.com/watch?v=kfiFHSZ48EI


    Tak czułe są moje myśli o tobie
    Jeszcze ciepłe po żarliwości
    Kamienie są zbyt miękkie aby rzucić
    Wspomnienia cię kochają

    Smutek ma nowe łzy
    Teraz opadają delikatnie na dorosłość
    Tak niewidocznie i jasno

    Wspomnienia cię kochają
    Wspomnienia cię kochają

    Ucieczka traci swoją drogę (Ty też straciłeś)
    Skończyło się głęboko w mojej jaskini (Nic nie pozostało do wykończenia)
    Tak więc należy się zatrzymać (Wspomnienia z tobą)

    Pamięć cię kochą
    Pamięć cię kocha
    Pamięć cię kocha
    Pamięć cię kocha

    ..─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─ ..

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka Moja. :))) * * *...zdrówka
    życzę i bośkom czule..*♥*..:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*...jeszcze zajrzałam... i nie żałuję :)
      Do jutra, pa *♥*..:))) * * *

      Usuń