Ogród z 19 października br. Jeszcze kolorowo i kwitnąco :) |
Różne odcienie marcinków... |
... mają się całkiem dobrze nawet po przymrozkach. |
Bielinek bytomkowiec. |
Październikowa piękność. |
A ruda wyzbierała już orzechy do czysta. |
Radości
codzienne
Do szczęścia mi trzeba
Do szczęścia mi trzeba
tak
bardzo niewiele -
świtem za firanką promień bladozłoty,
roztańczonych liści
świtem za firanką promień bladozłoty,
roztańczonych liści
delikatny
szelest
i że mogę tobie opowiadać o tym.
Parująca kawa,
i że mogę tobie opowiadać o tym.
Parująca kawa,
kilka
myśli w głowie
wpisanych strofami w poranną scenerię;
radość nieuchwytna,
wpisanych strofami w poranną scenerię;
radość nieuchwytna,
której
nie wysłowię,
potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.
W tobie ją znajduję,
potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.
W tobie ją znajduję,
gdy
codzienność zgrzyta,
a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
Nie wierzysz kochanie?
a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
Nie wierzysz kochanie?
Nie
zadawaj pytań,
gdy z tobą niejeden październik, i marzec....
gdy z tobą niejeden październik, i marzec....
Ewa
Pilipczuk
Dzień dobry już na jutro, czyli na środę :)*
OdpowiedzUsuńA co mi szkodzi, i tak nie śpię, bo czekam na wyniki Konkursu Chopinowskiego, a więc wstawiłam nowy wpis.
Przyjemnych przebudzeń bez deszczu i takiegoż całego dnia :)*
Szymon dostał wyróżnienie, liczyłam na więcej, ale dobre i to. Jest bardzo młody, jeszcze długa kariera przed nim :)
UsuńWitaj, Ewo, witajcie Ogrodnicy. Bardzo ladny wiersz, gratuluję Ci talentu:-) Uwieczniłaś delikatne okazy jesieni i jak zwykle udało Ci się sfotografować wiewwiorkę, co nie jest wcale takie proste. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoich Gości.
UsuńWitaj Dano :)
UsuńBardzo się cieszę, że Cię widzę. Dziękuję Ci za wrażenia zawarte w słowach o wierszu i fotografiach, miło mi, że przypadły Ci do gustu :)
Ten wiewiór to mój częsty gość w ogrodzie. Ile razy bym nie przyjechała, zawsze go spotkam albo na leszczynach, albo na orzechu włoskim. Orzech włoski po przymrozkach już bez liściu, a on jeszcze coś tam znajduje. W sumie niewielką mam pociechę z orzechów, ale niech tam... na zdrowie wiewiórkom i gawronom ;-)
W podzięce za wizytę dedykuję Ci piękną i melancholijną piosenkę Elżbiety Adamiak - Jesienna zaduma.
https://www.youtube.com/watch?v=3nQylRnlqrE
Nic nie mam
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem
Nawet nie wiem
Jak tam sprawy za lasem
Rano wstaję, poemat chwalę
Biorę się za słowo jak za chleb
Rzeczywiście tak jak księżyc
Ludzie znają mnie tylko z jednej
Jesiennej strony
Nic nie mam
Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet
Nie zważam
Na mody byle jakie
Piszę wyłącznie, piszę wyłącznie
Uczuć starym drapakiem
Rzeczywiście tak jak księżyc
Ludzie znają mnie tylko z jednej
Jesiennej strony
Autorem wiersza jest znakomity poeta, Jerzy Harasymowicz.
Pozdrawiam ciepło w ten okropnie zalany deszczem dzień :)
Jesienna zaduma
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńWprawiłaś w radość Radością codzienną. Wydrukowałam i dokładam do tomiku, godna zapamiętania :) Fotki z kolorową jesienną oprawą, jak zawsze, zachwycają. Jako, że jedna z fotek prezentuje październikową piękność, odniosę się wierszem do tej "jedynaczki" ;-)
Dzika róża
Różo dzika o piękna różo...
matko róż ogrodowych...
rośniesz wśród cierni i kwiatów,
nie lubisz ogrodów dostojnych
tylko zarośla.
Różo milczenie miłości
z kwiatów
i cierni.
- diana
Bardzo wyrywkowo słuchałam Konkursu. Wysłuchałam komentarzy kilku członków komisji, typowali prawie od początku na laureata. Życie potwierdzi trafność nagrody.
Zachodnia w deszczu czyli szaro i smutno. Całe szczęście, że w Ogródku kolorowo i słonecznie. Pozdrawiam cieplutko i do spotkania :)
Witaj Zuziu :)
UsuńBardzo, bardzo się cieszę, że znów Cię widzę :))) Dziękuję za ciepłe słowa :) Dla Ciebie na niepogodę za oknem pogodny wiersz na rozruszanie i uśmiech. Jak nie na dziś, to na jutro...
Radość życia
Nad horyzontem oczy twoje niczym zorza
poranek wskazują dnia innego wreszcie
warkocze marzeń rosą płyną błogą
nowe myśli piękniejsze wznioślejsze
Zda się że ptak zaśpiewa pieśń co chwali życie
że zacznie nowy taniec wybrance na chwałę
że złoży swoje skrzydła w jej łono w zachwycie
i tak już pozostanie choć kruchy nietrwały
Bo w tym jest cała głębia sens i radość życia
by zawsze być tam właśnie gdzie potrzeba dłoni
by mimo dni okrutnych ponurych i zimnych
dać uśmiech i czas cofnąć co okrutnie goni
Dlatego jestem tutaj trwam i pieśni tworzę
co czasem rozweselą czasem zmarszczą czoło
by wszystko w jednej chwili choć z pozoru szare
zielenią się pokryło soczystą wokoło
- Mały Książe
Słonecznych chwil na jutro, które rozwieją mgłę i szarość poranka. Cieplutkie, serdeczne i do spotkania do jutra, pa :)))
Ewuniu,
Usuńo tej północnej godzinie mam siłę tylko pięknie się pokłonić i podziękować za jesienną Radość życia życząc spokojnej nocy, dobranoc :)
:)))
Usuńdobrego dnia, Zuziu.
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńDzisiejszy wiersz i fotografie wspaniałe i delektuję się całym dzisiejszym zestawieniem. Gratulacje ślę.
Teraz jest przerwa w Koncercie laureatów XVII Konkursu Chopinowskiego
i już nie zakłócając innymi kompozycjami powiem Wszystkim - Dobranoc
moi mili. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńTak się zasłuchałam, że aż mi się zdrzemnęło, bo niestety przyjęłam pozycję horyzontalną, tak mnie laudacje i okropny tłumacz zmęczyli.
Na szczęście się przebudziłam ;)
Dziękuję za pozostawiony ślad i pochwały, już na nic nie mam siły. A poza tym deszcz pada nieprzerwanie od ponad 40 godzin... to dość trudne do wytrzymania dla psychiki.
Dobranoc Wszystkim, może jutro będzie lepszy dzień. Pa :)))* * *
Witam w ciemnościach czwartku :)*
OdpowiedzUsuńTo już 48 godzin, jak bez przerwy pada deszcz na Wschodniej, za oknem dziś mokre 6 stopni. Miasto zaczyna powoli mruczeć, jak zaspany kot, to ja też zamruczę Wam do kawy ;-) - razem z i Ray Charles i Dianą Krall.
Piękny blues, zachęcam do posłuchania - You don't know me.
*** Nie znasz mnie ***
https://www.youtube.com/watch?v=NmrVOuMVvGM
Dajesz mi rękę
A potem mówisz, "Cześć"
I trudno mi mówić
Moje serce bije, tak
że każdy może powiedzieć
Myślisz, że znasz mnie dobrze
Cóż, nie znasz mnie, nie
Nie wiesz, że jest ktoś
Kto marzy o tobie każdej nocy
I pragnie całować twoje usta
I pragnie trzymać cię mocno
Dla ciebie jestem tylko przyjacielem
To wszystko, czym kiedykolwiek byłam
Nie, nie znasz mnie
Nigdy nie poznałem sztuki kochania
Choć moje serce boli z miłości do ciebie, tak
Boję się, że jestem zbyt nieśmiały, przepuściłem szansę
Szansę, że ty też mnie kochasz
Podajesz mi rękę
A potem mówisz "żegnaj"
I patrzyłem jak odchodzisz
obok tego szczęściarza
Nie, ty nigdy się nie dowiesz
kto pokochał Cię tak
Nie, nie znasz mnie
choć nigdy nie poznałem sztuka kochania
Choć moje serce boli z miłości do ciebie
Obawiam się,że przez nieśmiałość stracę szansę
Szansę, że ty też mnie kochasz
Podajesz mi rękę
A potem mówisz "żegnaj"
I patrzyłem jak odchodzisz
obok tego szczęściarza
Nie, ty nigdy się nie dowiesz
kto pokochał Cię tak
Nie, nie znasz mnie
I mówię ci, że nigdy, przenigdy nie wiesz
kto cię tak pokochał
Nie, nie znasz mnie
nie, nie znasz mnie
... i już pędzę do obowiązków. Pogodnego czwartku dla wszystkich :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDzień ze słonecznymi promieniami i miło dla ucha brzmiącą przebudzanką omotaną parującą kawą rozpoczyna swój bieg. Przypadkowo znalazłam wiersz noblistki, który urzekł przejrzystością.
* * *
Czy to pan wezwał mnie, panie referencie ?
Tak koleżanko. Przyszła i na panią kolej.
Musi się pani urodzić. Jak wszyscy. Jak każdy.
Wiem, że wolicie nie być, znam was dobrze,
witacie życie krzykiem - niech pani nie przeczy,
zrobi pani to samo całym gardłem,
jakie jej będzie dane.
A przecież gwarantuję nieodrodną śmierć,
w czym nie zawiodłem, jak dotąd nikogo.
Niech sobie pani idzie już.
Dowód nietożsamości pozostaje u mnie.
Nic nie trzeba brać z sobą, zresztą - między nami -
cokolwiek jest, jest tylko tam.
I to nie tylko jest, ale jest w obfitości !
Świat będzie pani miała nawet za plecami !
Wystarczy go ! Na wszelkie ukryte szczegóły !
Widoki przeoczone ! Przesłyszane glosy !
Na rozrzutny ciąg dalszy ! Pozory ! I na mnie !
Bo i ja jestem stamtąd koleżanko.
Przybywam i ubywam, zjawiam się i znikam
w słowach, które pozostają tylko tam.
Przyznaję, że to lżejszy byt
od czekających panią przygód z krwi i kości,
na ogół jednak wszyscy wciągacie się jakoś,
piszecie nawet wiersze pod trzema gwiazdkami,
chociaż kusa to liczba jak na taki świat.
Niech sobie pani idzie już.
Tylko na miejscu można znaleźć miejsce.
Podczas ziemi. Podczas wody. Podczas słońca chwilowego,
które rozpoznawczo błyska
na trawie aż do przesady prawdziwej.
I zwykłej - jak mówią usta.
- Wisława Szymborska.
Pogodnego i uśmiechniętego czwartku, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńNieciekawy pogodowo dzień, podobny do wczorajszego, z tą tylko różnicą, że padało z przerwami i jakby trochę chłodniej, ale za to coraz bardziej kolorowo i nastrojowo w jesiennej mgle.
Dziękuję za Noblistkę, jak zwykle trafna w swojej wymowie.
CHWILA
Idę stokiem pagórka zazielenionego.
Trawa, kwiatuszki w trawie
jak na obrazku dla dzieci.
Niebo zamglone, już błękitniejące.
Widok na inne wzgórza rozlega się w ciszy.
Jakby tutaj nie było żadnych kambrów, sylurów,
skał warczących na siebie,
wypiętrzonych otchłani,
żadnych nocy w płomieniach
i dni w kłębach ciemności.
Jakby nie przesuwały się tędy niziny
w gorączkowych malignach,
lodowatych dreszczach.
Jakby tylko gdzie indziej burzyły się morza
i rozrywały brzegi horyzontów.
Jest dziewiąta trzydzieści czasu lokalnego.
Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.
W dolince potok mały jako potok mały.
Scieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.
Las pod pozorem lasu na wieki wieków amen,
a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.
Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil
proszonych, żeby trwały.
- Wisława Szymborska
Lekka mżawka znów zakłóca spokojny wieczór, czy przeminie do jutrzejszego ranka ? Na teraz spokojnego, miłego wieczoru :)
... dziękuję za Chwilę,
Usuńz dobranocnym uśmiechem...
Tkanina z myśli
Ja nikim jestem wobec czasu.
Ja w ciszy swojej bez hałasu
otwierać wiedzy chcę podwoje...
lecz ku mnie biegną myśli twoje.
Raz świat mnie mami, raz mnie myli.
Ja nie odpuszczam żadnej chwili,
bo w każdej z nich żyć chcę rozumnie...
lecz myśli twoje biegną ku mnie.
Dziś wiem, kim jestem... a kim będę ?
Nie wiem, czy jeszcze coś zdobędę,
czy plany moje w gruzach legną...
lecz ku mnie myśli Twoje biegną.
Codziennie-m w mojej życia sferze,
Tobie nikt twojej nie odbierze.
Oboje-śmy tak niezawiśli...
lecz ku mnie biegną twoje myśli.
Jedna za drugą do mnie leci,
chwytają mnie... jak pająk, w sieci
srebrnej materii. Tkacz dokładny.
Tu nie pomaga nić Ariadny,
to nie labirynt. Omotanie,
węzeł lub jego rozwiązanie
w micie, wyroczni i legendzie...
Czuję twe myśli o mnie... wszędzie.
- Alexander Czartoryski
Pa :)
Bardzo piękna tkanina... wyścieliłam nią stolik z filiżanką porannej kawy :) Dziękuję Zuziu, wszystkiego, co miłe na dziś :)
UsuńJuż mnie - politycznie - trafia ciężki szlag...
OdpowiedzUsuńDlatego - dziś stawiam - na Ogrodu smak!
Witaj Ewo:)
Pięknie, kolorowo, poetycko... dzięki Tobie:)
U mnie - pogodowo - całkiem, całkiem... Jak na tę porę roku. Nie pada, ciepło, bo plus 11 stopni.
Tak się zastanawiałem, bo usłyszałem, że trwa Konkurs Poezji i Poetów im. W. Szymborskiej i startuje rekordowa ilość poetów.
Może i Ty byś spróbowała?
Piszę i mówię - całkiem na serio. Jeśli w tym roku jest zbyt póżno/ a napewno jest / - to pomyśl o tym - w przyszłym roku:)
Kciuki już zaczynam trzymać:)
Serdecznie pozdrawiam, witam - po powrocie - Zuzię, Jaśka pozdrawiam - " tyż " :)
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńJa oszczędzam swoje nerwy i nie nurzam się w polityce, bo po co? Wiem, na kogo mam oddać w niedzielę swój głos, a więc żadne debaty, spoty, czy wrzaski nawiedzonych nie zdołają mnie przekonać do zmiany zapatrywań. Natomiast codzienne słuchałam nagrań z Konkursu Chopinowskiego i to cudownie wpływało na moją psychikę :)
Co do różnistych konkursów poetyckich... jakoś to nie moja bajka. Ostatnio modne są wiersze pisane szymborszczyzną-naturszczyzną, za którą nie przepadam, albo uderzające w jakiś popularny dzwon: bogoojczyźniany, na przykład, czy też znęcające się nad aktualnymi z mediów tematami. To nie jest mój świat, mieszkam na całkiem innej planecie. Pozostawiam ten świat tym, co chcą w nim być - ja mam swój margines, gdzie jest mi całkiem dobrze. Moja poetycka pasja wzięła się z wielu poetów, do których sięgam przez całe życie, bo są jak magnes. I wiem czego szukam i co zakorzenia mi się pamięci. Na pewno nic z form, które teraz brylują na konkursach. Dlatego, bez krytykowania poezji współczesnej, pozostanę konserwatystką, szukam w poezji Magii słowa, a nie "kawy na ławę". Poza tym jak przyjrzałam się twórczości niektórych członków jury, to... zrobiło mi się lekko niedobrze. Jak można oceniać utwory innych, gdy się samemu pisze na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty...
Szykuję już drugi samodzielny tomik, będzie wydany w zimie, a poza tym moje wiersze już są wydrukowane w dwóch antologiach poetów współczesnych i niebawem wyjdzie trzecia i czwarta :) Jeśli chciałbyś mieć te antologie na prezenty gwiazdkowe dla bliskich, służę wysyłką :)
Pozdrawiam ciepło w zaciszu wieczoru, a za oknem niestety znów pada :)
Dobry wieczór Ewo:)
OdpowiedzUsuńZ niedzielnymi wyborami , mam taki sam " problem " - jak prof. Wojciech Sadurski. Nie bardzo ..." chcem, ale muszem " :)))
http://wojciechsadurski.natemat.pl/159119,jak-bede-glosowal-w-te-niedziele
No popatrz, Ewo... a ja myślałem, że poziom tego Konkursu, z racji na nazwisko Noblistki i plenipotenta Jej woli, byłego sekretarza osobistego / nazwisko mi uleciało, co jest oznaką totalnego starczego skretynienia/, bliższy jest - poziomem - do Jej twórczości:)
Widać się pomyliłem, bo przyznaję, że tak szczegółowo - nie śledziłem tego wydarzenia. Wiem tylko, że to jest trzecim i mają być corocznie:)
Cieszę się niezmiernie i bez jakiś ukrywanych złośliwości, że:
Znam PRAWDZIWĄ poetkę, co znajduje uznanie i potwierdzenie w wydanych wierszach:)))
I przyznaję się, że jesteś: JEDYNĄ taką Osobą...:)
Bo w ogóle - zwłaszcza ostatnio - miałbym ogólny kłopot, z wymienieniem innych " znajomości " :)))
Serdecznie pozdrawiam, miłego wieczoru i Dobrej Nocki:)
Stanisław
Mam takie samo zdanie... no prawie ;) co Wojciech Sadurski. Już nie ma czasu na eksperymenty, choć Nowoczesna całkiem niczego... zostawiam ją na lepsze czasy.
UsuńDobranoc, Stasiu, pchły na noc... i wszystkiego kolorowego w snach, jak nie może być w rzeczywistości. Pa, do jutra :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńU mnie jakimś cudem nie pada od paru dni, lecz pogoda nie nastraja pogodnie
a raczej smętnie,- zachmurzoną aurą i coraz krótszym dniem. Pozwolę
sobie w "Słowie na Dobranoc" na małą chwilkę liryki na czasie Leopolda
Staffa -
* * *...Jesień...* * *
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.
Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?
Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
I kołysanka na dziś - The Song of the Birds - Pablo Casals
https://www.youtube.com/watch?v=tKuARbFQBtI
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Poetesso moja. :))) * * * ...snów
w lirycznej muzyce...najczulej. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńJakoś mnie zdołował ten ponury czwartek, mimo kilku drobnych przerw w deszczu. Teraz też coś mży... eh, po prostu beznadzieja.
Aż się prosi o ciepłą lirykę przed snem.
.இڿڰۣ-ڰ
*** W zmęczeniu ***
Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza.
Za oknami wieczór zamyka się cieniem,
księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.
Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem;
chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
i w ramionach rymów pozostać we dwoje.
We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach;
w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
gdy mi cicho szepczesz: kocham cię, maleńka.
EP
.இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moje Słońce jesienne :)))* * * ... już zabieram Cię do mojego snu :)))* * *
... zaraz też pokołyszę...
... a pokołysze nas walc dla spóźnionych jesiennych...i Michał Bajor.
Usuń*** Dla nas walc***
http://www.youtube.com/watch?v=s69v5lObB2U
By na ten bal zdążyć tak jak oni
Zabrakło nam lat, a może dni
Ale jest jeszcze walc, taki dla spóźnionych
Daj poprowadzić mi
Bal jak to bal
Skrzy się za szybami
I trochę żal zatrzaśniętych drzwi
Ale jest przecież walc,
Choć tysiąckroć zgrany
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Choć wkoło świat zmienił się i zmienia
Wciąż warto śnić niepraktyczne sny
Dla nich bal, dla nas walc
I nic do stracenia
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Stary walc, dobry walc
Ile to już lat?
Czy to walc, czy to walc
Czy może wiatr?
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
.இڿڰۣ-ڰ
... najczulsze pa do poranka :)))* * *
Piątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPoranek jeszcze w ciemnościach, jak zwykle o tej porze roku i o tej godzinie, miasto już powoli mruczy swoim rytmem, a za oknem chłodne 3 na plusie.
Jeszcze kilka łyków pośpiesznej kawy, zwyczajowy dymek i bardzo optymistyczna przebudzanka, z aksamitnym głosem brytyjskiej piosenkarki Jemmy Griffiths znanej jako Jem - It's Amazing.
***To zdumiewające ***
http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak
Zrób to teraz
wiesz kim jesteś
czujesz to w swoim sercu
i płoniesz i pragniesz
najpierw zaczekaj, nie dostaniesz tego na talerzu
będziesz musiał pracować na to coraz ciężej
a wiem bo byłam tam wcześniej
pukając do drzwi z odmową (odmową)
i zobaczysz bo jeśli tak ma być
nic nie może się równać z zasłużeniem na twoje marzenie
To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co umiesz zrobić
To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
Teraz to zależy od ciebie
Teraz cierpliwości, zawiedzione nadzieje (wiszą) w powietrzu
i ludzie którym nie zależy
cóż, to cię przygnębia
i choć upadniesz
albo zderzysz się ze ścianą
stań z powrotem na nogach
a zrobisz się silniejszy i mądrzejszy
a wiem, bo byłam tam wcześniej
pukając do drzwi, nie przyjmę ,,nie" za odpowiedź
i zobaczysz bo jeśli tak ma być
to w pełni zasłużyłeś na swoje marzenie
[ref.]
To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
Teraz to zależy od ciebie
Ooo-ooo-ooo
[nie bądź zakłopotany/skrępowany, nie obawiaj się
nie pozwól aby twoje marzenia ci umknęły/przeminęły
każdy ma dar
nigdy się nie poddawaj, nigdy nie pozwól temu umrzeć
zaufaj swojemu instynktowi/swojej intuicji co jest tym najważniejszym
nie masz nic do stracenia
więc po prostu idź na to/odważ się spróbować]
To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
Teraz to zależy od ciebie
To zdumiewające, to niesamowite, wszystko co możesz/umiesz zrobić
To zdumiewające sprawia, że moje serce śpiewa
Teraz to zależy od ciebie...
***
... prawda, że może wprowadzić w dobry nastrój nawet w taki chłodny dzień? Udanego dnia wszystkim i do spotkania znów po zmierzchu :)*
Pieruńsko źle się czuję, chyba się przeziębiłam. Na szczęście dziś piątek.
UsuńWitaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka kilka lat temu była ogromnym przebojem radiowym, bardzo, bardzo ją lubię. Słuchałam przed kawą a teraz wraz z kawą wpisuję "swoje" trzy grosze na powitanie Ciebie, Ogrodników i dzisiejszego dnia.
Być może
Być może właśnie tu i teraz
kiedy pode mną przesuwa się ziemia i cierpliwy ocean
pozwalający patrzeć na siebie z góry
być może tu właśnie
na wysokości dziesięciu tysięcy metrów
nad chmurami które zakrywają wszystko
tak że leci się w mroźnej pustce
w przestrzeni przezroczystej i niczyjej
być może w tym półbycie
dane mi będzie pojąć czym jest ono
to życie niepowstrzymane
wciąż obrócone plecami do mijającego czasu
to życie w którym cierpienie
nigdy nie może sprostać stracie
- Julia Hartwig
Ewuniu, przede wszystkim życzę szybkiego pozbycia się choróbska :)
Być może oczekiwana słoneczna jesień dzisiaj przypomni nam siebie, co byłoby dobre dla nas Wszystkich. Buziaki, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńWróciłam wcześniej do domu i od razu machnęłam się w piernaty po szyję, zaopatrzywszy się w różne specyfiki anty-grypowe. Będę żyła ;))
A skoro wysadziłam nosa spod kołdry, to zajrzałam do Ogrodu. Dziękuję za Być może, to jeden z tych wierszy, które bardzo do mnie mówią. A jeśli "być może", to i taka mnie naszła refleksja...
Przypadek
Największym artystą
Jest przypadek
Gdy rzeczywistość
Bije cię w zadek
Nim wyobraźnia się w formę
Przyoblecze
Widzisz wyraźnie
Jak mało wiesz człowiecze
Fakt taki stworzy
Nie dzieło czy eksponat
Bo sztuka może
Psu wypaść spod ogona
Gdy biorą w łeb
Teorie twe najrzadsze
Nie wściekaj się
Że życie jest bogatsze
Zarozumialcze
Najprostszą dam ci radę:
Największym artystą
Codziennym artystą
Złośliwym artystą
Jest przypadek
Ktoś rozlał atrament
To bukiet czarnych róż
Ta na suficie plama
To mapa ciepłych mórz
Na pianę piwa
Opada gradem
Kwiat z kasztanowca
Koło budki
Wielkim artystą jest przypadek
Człowiek artystą jest malutkim
Twoje paletko zrudziałe
W jesień tak późny las
Za oknem tańczy gałąź
Wachlarz dalekich gwiazd
Twoja dziewczyna
Ma usta blade
Jak Primavera
Boticellego
Wielkim artystą jest przypadek
Każe prawdziwym powstać piegom
Zarozumialcze
Najprostszą dam ci radę:
Największym artystą
Codziennym artystą
Złośliwym artystą
Jest przypadek
Jonasz Kofta
Posiąpiło trochę, ale na jutro zapowiadane jest słońce, czego Tobie, i wszystkim, i sobie bardzo gorąco życzę :)
... zapewne Kofta miał rację, przypadek w moim życiu jest bardzo ważny, choć artystka ze mnie żadna ;-) Zdrówka życzę :)
UsuńWitaj nocnie :)
Popołudnie takie sobie, trochę ploteczek przez telefon, trochę politycznych wytycznych, które nijak się mają do rzeczywistości, ale jest okazja poznać nowe twarze tvi i tak czas przepłynął ;-) Na dobranoc wiersz z tomiku Alexandra Czartoryskiego.
Głęboką nocą
Głęboką nocą siedzę sam,
wsparty o blat mojego stołu...
Czy satysfakcję z tego mam ?
Czy tylko trochę mam ... mozołu.
Kolejny kładę pisma znak...
Rzecz może całkiem niepotrzebna.
Nie zawsze przecież bywa tak,
że każda z myśli mych... podniebna.
Nieraz potrzeba, żeby ktoś
przyjazny, bliski i ... obecny,
szepnął i podpowiedział coś
i przerwał jakiś zamysł niecny.
Losu nie mogę wziąć do rąk,
uparty, wolno zbyt się zmienia...
Lecz chciałbym każdej myśli pąk
rozwinąć aż do ... zakwitnienia.
Niechby tych kwiatów kwitła moc,
nim się owoce drzewa zzłocą...
A ona nadal trwa... ta noc.
Dziś nie rozstrzygnę tego... nocą.
Głęboką nocą siedzę sam,
a przyjacioły... myśli moje.
I dobrze się ze sobą mam,
nie wiedząc, jak to jest... we dwoje.
Dobiega końca piątkowy dzień. Sobota ma być słoneczna i ciepła. Niech się sprawdzą prognozy ! ;-)
Dobranoc, pa :)
Dziękuję Zuziu za nocne rozważania... ciepłości wszelakiej na dziś :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńCholewcia, zasmuciłaś mnie tą przykrą wiadomością o chorobie. Pewnie
zabawię się w znachora i zaordynuję Ci kurację odpornościową z iniekcji
witaminy C i B12, bo cosik zbyt często się przeziębiasz. :)*
Być może jeszcze jutro powróci Babie lato z piosenki Jacka Lecha -
https://www.youtube.com/watch?v=PGNXQs9sess
* * *... Babie lato wspomnienie nie na dziś...* * *
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
Oddać chcę babie lato i jeżyn słodkich smak
Drogę w słońcu, dzień krótszy o twój ślad
Pożegnania odloty mój dar
Oddać chcę babie lato, ciepłego piasku garść
Lnu pogodę, niebieski nieba płaszcz
To co mogło się zdarzyć tylko raz
Tylko raz czas się dla nas zatrzymał w środku dnia
Roztańczyła się wokół ognia ćma
Gdy mną byłeś, a tobą byłem ja
Tylko raz...
Tylko raz...
Tyle razem szumiało nam łąk
I przed słońcem nie cofał się wzrok
Chwila żyła, chwile i rok
Oddać chcę babie lato i jesieni ciepłą sień
Pejzaż, który pozostał gdzieś tam hen
I nie wrócił, jak pamięć, jak jej cień
Tylko raz czas się dla nas zatrzymał w środku dnia
Roztańczyła się wokół ognia ćma
Gdy mną byłeś, a tobą byłem ja
Tylko raz...
Tylko raz...
Tyle razem szumiało nam łąk
I przed słońcem nie cofał się wzrok
Chwila żyła, chwile i rok
Oddać chcę babie lato, pajęczą
Delikatnej, wyblakłej kreski szkic
Babie lato wspomnienie nie na dziś
Babie lato wspomnienie nie na dziś
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie maleńka moja.:))) * * *...zdrówka
życzę. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńJuż mi lepiej, może ze strachu przed iniekcją? :)))* Jutro kupię sobie na odporność Groprinosin, podobno bardzo dobry i Tobie też polecam na jesienne pluchy.
Jutro będzie słońce i cudne kolory... a dzisiejszy dzień pożegnam piosenką Michała Bajora.
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
*** Przyszła do nas miłość ***
https://www.youtube.com/watch?v=prSX7jTNU7Y&feature=youtu.be
Jak spod ziemi się zjawiła
Nasza miłość, moja miła
Dokąd biegła, skąd przybyła
Któż to wie
Skoro już się tak zdarzyło
Że tu do nas przyszła miłość
Róbmy tak, by jej nie było
Z nami źle
Odczuć jej nie dajmy tego
Że jest dla nas słodka nie dość
Że jej wciąż brakuje czegoś
Śmieszna rzecz
Że jest taka, a nie inna
Że jak w filmach być powinna
Bo gdy się poczuje winna
Pójdzie precz
Nie chwytajmy się pomysłów
By odstąpić ją dla zysku
I wykładać ją jak wszystko
Tak na kram
Wielka potem będzie bieda
Gdy się jej odkupić nie da
Bo nie zechce nikt odsprzedać
Jej już nam
Jak spod ziemi się zjawiła
Nasza miłość, moja miła
Dokąd biegła, skąd przybyła
Nie wie nikt
Gdyby kiedyś się zdarzyło
Że precz odejść zechce miłość
Róbmy tak, by nam nie było
Potem wstyd
Gdy opuszcza nasze progi
Kłód nie kładźmy jej pod nogi
Nie stawiajmy w poprzek drogi
Murów jej
Trudno ją wstrzymywać siłą
Bo gdy odejść zechce miłość
W każdym murze znajdzie wyłom
Żeby przejść
Choćby serce z bólu łkało
Próżno winę, winę całą
Zrzucać na nią, by bolało nas
Ciut mniej
Nie próbujmy jej unurzać
W nierozważnych słów kałużach
By cierpienia nie przedłużać
Nam i jej
Jak spod ziemi się zjawiła
Nasza miłość, moja miła
W jednej chwili odpędziła troski
W dal
Skoro nam się poszczęściło
Że tu do nas przyszła miłość
Róbmy tak, by nam nie było
Kiedyś żal
Autor tekstu Andrzej Ozga, kompozytor Piotr Rubik
*•¸¸✿•ℒℴνℯ•✿¸¸.•*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie moje Szczęście :))) * * * ... no, "skoro nam się poszczęściło :))) * * * ... pa, do późnego poranka :)*
Dzień dobry w sobotni poranek :)*
OdpowiedzUsuńNa razie jakieś mgły się plączą, ale nad horyzontem już widać jaśniejsze promienie... będzie słonecznie? Zobaczymy. Trochę mnie jeszcze przeziębienie trzyma, ale chyba wybiorę się na grabienie liści w miejscu, gdzie bardzo dużo drzew... bo to ostatni dzień z czasem letnim.
Ale najpierw sobotnia niepośpieszna kawa i spróbuję ocieplić październikowy ranek.
*** Na jesienne chłody ***
W taki mglisty przedświt wyczaruję słowa
by ogrzały cierpkie chłody października
wśród nagości brązów karmin uczuć schowam
akapitem słońca w szarościach zaświta
czas przysiadł na kroplach ostatnich jarzębin
mimozom od szronu suknie spopielały
w ciepłych frazach wiersza niech miłość zatętni
kiedy jesień w smętkach pogubiła miary
i cóż, że zabraknie kolorów w ogrodach
ptaki nie zagrają na klawiszach nieba
gdy mnie rankiem tulisz wraca znów pogoda
i za wiosną tęsknić już mi nie potrzeba...
EP
I może jeszcze coś miłego muzycznie...
Jesienne marzenie...Barcarole -Andre Rieu
https://www.youtube.com/watch?v=L3Qilqbq0Hk
Przyjemnej soboty w jesiennym słońcu :)*
Witaj Ewuniu,
OdpowiedzUsuńpięknym błękitnoniebym, słonecznym dniem :) Poranna kawa zaliczona, barcarole odsłuchana, ocieplony dzień jesiennymi kolorami wiersza. Pozostaje zaprosić Ciebie i Ogrodników do wysłuchania pozytywnie brzmiącej piosenki w wykonaniu Zdzisław Sośnickiej.
www.youtube.com/watch?v=LvR8xkPqutk
Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz
Już mamy z Tobą cały świat
Nikt nam go nie dał, oprócz nas
Dom stoi w świetle wiernych gwiazd
A bicie serca liczy czas
Nic nam nie grozi, dobrze wiem
A jednak muszę prosić Cię
Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz
Nieważne w jakiej porze dnia
Niech słowa Ci podpowie dobra chwila
Niech ustom śmiech przyniesie, a oczom blask
Nie znamy siebie dobrze, Ty i ja
Nikt nie wie, co się jutro zbudzi w nas
By szczęście zostało z nami
Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz
Nikt nam nie weźmie przeszłych dni
Nikt nie przekreśli naszych nocy
Lecz świt czasami wstaje zły
I obcą ciszą dzwoni dom
Więc my współcześni w środku dnia
Brońmy się wcześniej jak się da
Codziennie pomyśl o mnie chociaż raz
Nieważne w jakiej porze dnia
Niech słowa Ci podpowie dobra chwila
Niech ustom śmiech przyniesie, a oczom blask
Nie znamy siebie dobrze, Ty i ja
Nikt nie wie, co się jutro zbudzi w nas
By szczęście zostało z nami
Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz
By szczęście zostało z nami
Codziennie pomyśl o mnie choć jeden raz...
- Zbigniew Stawecki tekst
- Janusz Szczygieł muzyka
Pora odpowiednia na spacer, a więc do spotkania, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńI wiesz, jak skończyło się moje chorowanie? Oprócz zwyczajowych zajęć sobotnich, "wzbogaconych" grabieniem liści w miejscu spoczynku przodków, "wyrwano" mnie na spotkanie z poetami do kawiarni "Między słowami", gdzie spędziłam miłe kilka godzin w zaciszu poezji Jarosława Trześniewskiego Kwietnia, Grzegorza Wołoszyna i Teresy Radziewicz. Chyba cośkolwiek wyzdrowiałam ;))
Dodatkowo wzmocnia procentowymi kropelkami... ;)
A oto próbka poezji Jarosława Trześniewskiego Kwietnia, która może zafascynować.
wrześniowa rapsodia
we wrześniu w Petersburgu pada śnieg
cały Svetlanovskij Prospekt aż do metra
pulsuje niewidzialnymi kwazarami wódka
z pieprzem na rozgrzewkę praprawnuczki
Puszkina pierogi konfitura z żurawiny
(kliukwa najlepsza zlizywana ze spodeczka)
we wrześniu śnieg pada w Petersburgu
tylko na jeden dzień zamarza Newa
a zwodzone mosty nieustannie zwodzą
w mgle białe noce i białe moce obok
grobu syna Achmatowej na Łazariewskim
niedaleko Łomonosowa przechodniu
usiądź obok odpocznij niech śnieg
Jarosław Trześniewski Kwiecień
Mam nadzieję, że wiersz zyska Twoje uznanie. Dostałam tomik z dedykacją, a najbardziej ucieszył mnie fakt, że pan poeta wpisując dedykację, nie pytał mnie o nazwisko, gdyż oświadczył, że ma moją książkę. Ucieszyłam się, że jestem rozpoznawalna w tzw. środowisku ;)) Po czym dobrnęłam do domu, udając się na zasłużony "odpoczynek chorobowy".
Przyjemnego wieczoru Zuziu, pozdrawiam Ciebie i wszystkich Ogrodników :)
... sorry - wzmocniona oczywiście ;)
UsuńWitaj nocnie Ewuniu ;-)
UsuńCieszę się razem z Tobą z rozpoznawalności Ciebie i Twoich wierszy :) To bardzo miłe ! Wrześniową rapsodię czyta się dobrze. Masz rację, fascynuje. Na zakończenie dnia jeszcze jedna próbka twórczości pana Jarosława.
Z kilku wierszy
z kilku wierszy był jeden
ten jeden jedyny
nie napisał między wierszami
ani między słowami
ani żadną rzeczą
która jego jest
był ponad wyborem
między poezją a poezjami
pieśnią nad pieśniami
nie istniał nigdy
wyszedł długo nie wracał
nie uwierzył już a zostawił nadzieję
pobiegła do niego na spotkanie
minął ją obojętnie
nie widział nadziei
stała ciągle czekała na niego
wrócił spotkał ją wreszcie
i odtąd z nadzieją
szuka tego jednego
jedynego wiersza
który jest w nim nawet
o tym nie wiedząc
( to ten )
- Jarosław Trześniewski-Kwiecień
Dobranoc Poetyczna, nabieraj sił, zdrowiej, odpoczywaj, a jutrzejszy dzień powitaj pełna energii, pa :)
Dziękuję Zuziu, to ten najważniejszy... który nawet jeszcze nie wie, że jest... ;) Pogodnej niedzieli :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńI powróciło babie lato i od razu Złota Polska Jesień nabrała nieopisanej piękności oświetlona pełnią słońca. Jakem chłop 'jezdem' nią oczarowany
mimo potwornego zmęczenia po odwiedzinach na cmentarzu przy porządkach. W takim stanie, stać mnie tylko na Walca Złotej Jesieni Wojciecha Kilara , bo ledwo zipię i muszę podrzemać już teraz.
https://www.youtube.com/watch?v=UQ8Euf2XgWs
இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * ...spokojnej nocy
w zdrowieniu. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńCzuję się dokładnie tak, jak Ty, bo i zajmowałam się tym samym. Pogoda zaiste, jak marzenie :) Dawno nie wiedziałam tak cudnie kolorowej jesieni. Jak widać oboje spędziliśmy dzisiejszy dzień podobnie, a w nagrodę czeka nas dodatkowa godzina snu.
Też mi już podusie bardzo pachną więc pokołyszę z Czesławem Niemenem na zakończenie dnia.
இڿڰۣ-ڰ
*** Moje Zapatrzenie ***
https://www.youtube.com/watch?v=vwvyQ1r2ayo
Wieczór
Chwila
wypełniona ciszą
Siedzisz
ciepłą smugą światła
owinięta
Wokół
sączy się
pomarańczowa słodycz
pod firankami rzęs
dwa nieba
zasłonięte
Czekasz
a mnie żal
tę chwilę burzyć
milczę
o pracowitym dniu
nie wspomnę
to bitwa nieskończona
I zamiast słów
twój wizerunek
badam w ciszy
choć tęsknię
zwlekam
z zamknięciem cię
w ramionach
Zostań
jeszcze tak
i nie podnoś powiek
niech melancholii
chmura się rozpłynie
w końcu
pomilczę jeszcze
w sobie
jak
nie wyłuskany orzech
wartownik ciszy
i dozgonny twój obrońca
Wiem że i ty
ochronisz mnie
najmilsza
i z błędnych myśli
wyprowadzisz lasu
I że
obdarzysz
moje zapatrzenie
błękitem i bezmiarem
stojącego czasu
Nie czekaj więc
na potok słów
brzęczących mile
upiększać nam
nie trzeba piękna
bo logiczne
Poezja
rytm to żywy
tętna młot bijący
co źródłem tryska
w niebo
gdzie miłość
wiecznie romantyczna
இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :))) * * * ... najczulej do ranka, pa :)))* * *
Witam w niedzielny poranek :)*
OdpowiedzUsuńZimno. Termometr ledwie na 1,5 st.C, aż się nie chce nosa wysadzać z ciepłej pościeli, a do tego jesienne mgiełki zasłaniają widok za oknem.
Eh... Czas się jednak rozgrzać kawą i jakąś promienną przebudzanką proponuję na dziś Korę Jackowską.
*** Po to jestem na świecie ***
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach
Cuda cuda opowiadać
I z miłości konać
Przyszłam na świat po to
Aby kochać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Dla ciebie chcę być pierwsza
Dla ciebie zawsze młoda
Dla ciebie piękna
Jak liana giętka
Zielona i zamszowa
To dla naszych oczu
Bo piękność się broni
I dla twoich czułych
Dla twoich czułych
Niecierpliwych dłoni
... i zespół Maanam:
http://www.youtube.com/watch?v=11Pdn6HPqo0
... wszystkiego Wszystkim... co najmilsze na całą niedzielę, a także mądrych i wybornych wyborów :)))*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo rozleniwiona dopijam kawę, słucham Kory i zastanawiam się co też przyniesie TEN dzień. Ponieważ mam minimalny wpływ na rzeczywistość zanurzę się w poezję.
Jesień
chociaż nieunikniona i spodziewana
przyszła chyba zbyt szybko
zabrała ostatnie słoneczne chwile
przynosząc w zamian mgliste i chłodne
poranki i zapowiedz że dni będą ci już
uciekać coraz szybciej
trzymasz się jeszcze kurczowo myśli że
jesień też może być piękna że pokaże
ci jeszcze uśmiechniętą złotą twarz
a jej łzy nie będą wyrazem rozpaczy ale
dojrzałego szczęścia
a wiatr nie powali konarów drzew ale
jedynie poniesie przed siebie
brunatne liście szeleszczące znaki
upływającego życia
Więc patrzysz codziennie w pochmurne niebo
z nadzieją że ujrzysz jeszcze złociste promienie
swojej jesieni
- Ryszard Mierzejewski
Pogody, radości i ... spokojnego zderzenia z rzeczywistością :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńSkorzystałam z pięknej, jesiennej pogody i bryknęłam na spacer do Nałęczowa, gdzie kolory parku i okolic były wprost bajeczne. Mam mnóstwo fotek i niebawem je pokażę :) Liście! Dzisiejszy motyw przewodni poza wyborami... ;)
liście pięknieją jesienią
jeszcze się złocą jeszcze się czerwienią
w jesiennym słońcu ogrzewając drzewa
zmieniają barwę błyskiem światłocienia
choć o tej porze kolor nie dojrzewa
jeszcze migocą przejrzałą zielenią
bladą szarością wychodzącą z kąta
pod którą dawno schowała się ciemność
październik nocą niestety nie sprząta
na przekór wiatrom szarugom i deszczom
naprzeciw chłodom kiedy zimą straszy
trwają w pozłocie jakby chciały jeszcze
w cudnej miłości jak my się zatracić
Stanisław Kruszewski
Spokojnego wieczoru, Zuziu, choć wiem, że to będzie trudne ;)
Ewuniu,
Usuńżyjemy w demokratycznym kraju, tylko to mogę napisać. Dalej życie pokaże co z tą demokracją zrobimy, tyle !
Teraz pomyślę o kolorowych liściach i słonecznej jesieni.
Liście jesienne
Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
W stawie drżą złote plamy. Rząd drzew odbija się w nim różnie :
wierzba - mgłą siwą,
czerwona leszczyna - skrzydłem motyla, topole - ciemnymi kolumnami.
Skośne marmurowe schody, prowadzące ku wodzie, odbijają się w głąb i w przeciwną stroną niż prowadzą, tworząc klin.
Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę jak czarne płotki, małą gromadą.
Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
Wieje bowiem wiatr, który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości, zdradzi się z nią w taki dzień.
Oto jest nie kalendarzowy powrót wiosny.
Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać, tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie,
jak i w setnym choćby roku życia.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Dobranoc Ewuniu, pa :)
Dziękuję Zuziu, poezja, to zawsze balsam dla duszy :) Spokojnej nocy, pa :)
UsuńWitam w Święto Demokracji, z nadzieją, że jutro nie obudzimy się w ...hm,hm...:)
OdpowiedzUsuńNawaliliśmy do urny, z rana, a że pogoda całkiem całkiem - wybraliśmy się do " mojej " Gdyni, na spacerek. Nareszcie mogłem skorzystać z kolejki na Kamienną Górę, bo w lecie było to nie możliwe, ze względu na kolejki porównywalne z tymi: po schab, za komuny:)
Cała inwestycja robi wrażenie: doskonały punkt widokowy, piękna panorama Gdyni. Na dole, na Placu Grunwaldzkim powstało nowoczesne centrum filmowe, wraz za szkołą, obok - największy w Europie Teatr Muzyczny z salą główną na ponad 1000 miejsc plus dwie sale mniejsze, z super aparaturą nagłośniającą:) W tle: słynne już " Sea Towers " z dobudowanym : luksusowym hotelem :) " Sea Towers " stoi nad samym basenem portowym.
Plac Grunwaldzki został podbudowany, podziemnym parkingiem, z którego można bezpośrednio - windą _ - wjechać do holu głównego teatru. Wygodne, jak leje lub zimą:)
Sama " kolejka " - owszem robi wrażenia, ale koszt - tylko jej - to ponad 6 mln zł...
Oto letnia wizualizacja:
Kolejka na Kamienną Górę ruszyła - Trojmiasto.pl
www.trojmiasto.pl/.../Kolejka-na-Kamienna-Gore-ruszyla-n92173.html
Staram się nie myśleć o wynikach wyborów - wiem, że frekwencja słaba / 39 % na godz. 17/ , a to - niestety - preferuje pis-lam! A to by była tragedia - choć nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę. Zwłaszcza ci , co na nich głosują...
Miłego wieczoru Ewo, Ogrodnicy:)
Stanisław
Stasiu witaj :)
UsuńSpokojnie, spokojnie... okazało się, że 60% uprawnionych do głosowania nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki
spis treści na kartach wyborczych może wprawić w zakłopotanie... i wprawiło :))
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/12038521_10153362676758425_6520063818518574275_n.jpg?oh=ac05ee2f3a2b6f7a705771f2364542b7&oe=56BAB124
A niektórzy ponoć głosowali na spis treści :)
http://www.fakt.pl/politycy/wybory-polacy-glosuja-na-spis-tresci,artykuly,586313.html
Raczej wygra PIS, trudno się mówi i żyje się dalej... do następnych wyborów. Oby przyśpieszonych, bo nie wierzę, był zdolny zawiązać koalicję.
Pozdrawiam serdecznie w oczekiwaniu na wieczór wyborczy :)
Zapraszam na spacer, po mojej Gdyni, bo tylko tu można znależć takie " wybryki " - jak : kaczka- albinos:)
OdpowiedzUsuńBez skojarzeń, związanych z wyborami:)))
Albinos kaczki krzyżówki - Galeria zdjęć polskich miast
www.mapofpoland.pl/Gdynia,zdjecie,71460,Albinos-kaczki-
Miłego oglądania, dla ostudzenia wyborczej biegunki:))
Miłego wieczoru
Stanisław
Stasiu, biegunki nie mam. Aczkolwiek żal mi, że Polacy nie dorośli do mądrych decyzji obywatelskich. Potrafią tylko narzekać... raczej jestem pewna wygranej PiS i trudno, naród tak chciał, a więc będziemy musieli łyknąć tę żabę. Przeżyjemy. Nie takie "psikusy" historia nam płatała.
UsuńDziękuję za piękne kaczusie, albinosów jeszcze nie widziałam :)
Miłego, z pozdrowieniami dla Ciebie i Iwonki :)
Dobry wieczór, Ewo:)
OdpowiedzUsuńPrzecież ja Ciebie nie miałem na myśli pisząc o " wyborczej biegunce ":)
To dotyczyło tej atmosfery medialnej, tych żurnalistów na zawołanie, którzy zachowują się jak " swatka" w burdelu, nie przymierzając:)).
Czy przeżyjemy? Pewnie tak, ale ta przaśno - buraczana atmosfera, dyktat tych, w dziwacznych strojach - zyska na wadze - co dla mnie będzie cierpieniem porównywalnym z ... Nie napiszę, bo to niecenzuralne:)))
Czekam na tę godzinę 21:00, jak kiedyś czekali na godzinę " trzynastą " :))) Tylko, że... tamto czekanie było uzasadnione, dawało nadzieję... to NIE:))))
Wszystkiego dobrego, Ewo:))
Stanisław
Już są wstępne wyniki...
OdpowiedzUsuńPolitycznie udaję się na wewnętrzną banicję.
A od jutro, Ewo:
Niech będzie pochwalony: ociec doktor-dyrektor - zawsze dziewica i błogosławiony panprezespolskęzbaw:(((
Coraz mniej utożsamiam się z Polską...
Stanisław
Tak nie wolno mówić Stasiu. Polska jest naszą wspólną Ojczyzną, bez względu na wynik wyborów. Kocham ją i troszczę się o nią. Mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia...
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI po niedzieli wyborczej, czekam na wyniki sondażowe, bo PKW poda wynik dopiero we wtorek. Bądźmy dobrej myśli.:) Póki co, powiem tylko
Dobranoc Wszystkim - muszę ochłonąć. Słów mi brak....Pa..:)*
No cóż Kochani. Jeśli to prawda, to jak parę dni temu powiedziała Paradowska, Polacy zwariowali. Na razie to tylko sondaże, Warszawa i inne duże miasta nie policzona.
OdpowiedzUsuńTeż muszę ochłonąć. Spokojnej nocy wszystkim... Pa :)*
Dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńSzary poranek za oknem i w myślach, ale... piosenka jest dobra wszystko, a poezja balsamem duszy. Więc...
*** Róbmy swoje ***
Raz Noe wypił wina dzban
I rzekł do synów: Oto
Przecieki z samej Góry mam-
Chłopaki, idzie potop!
Widoki nasze marne są
I dola przesądzona,
Rozdzieram oto szatę swą-
Chłopaki, jest już po nas!
A jeden z synów- zresztą Cham-
Rzekł: Taką tacie radę dam:
Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje!
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko, ot, na własną miarkę
Zmajstrujmy coś, chociażby arkę! Tatusiu:
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?
Raz króla spotkał Kolumb Krzyś,
A król mu rzekł: Kolumbie,
Pruj do lekarza jeszcze dziś,
Nim legniesz w katakumbie!
Nieciekaw jestem, co kto truć
Na twoim chce pogrzebie,
Palenie rzuć, pływanie rzuć
I zacznij dbać o siebie!
A Kolumb skłonił się jak paź,
Po cichu tak pomyślał zaś:
Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
póki jeszcze ciut się chce!
I zamiast minę mieć ponurą,
Skromniutko, ot, z Ameryk którą- odkryjmy…
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?
Napotkał Nobla kumpel raz
I tak mu rzekł: Alfredzie,
Powiedzieć to najwyższy czas,
Że marnie ci się wiedzie!
Choć do doświadczeń wciąż cię gna,
Choć starasz się od świtu,
Ty prochu nie wymyślisz, a
Tym bardziej dynamitu!
A Nobel spłonił się jak rak,
Po cichu zaś pomyślał- jak?
Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
póki jeszcze ciut się chce!
W myśleniu sens, w działaniu racja,
Próbujmy więc, a nuż fundacja- wystrzeli?
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?
Ukształtowała nam się raz
Opinia, mówiąc: Kurczę,
Rozsądku krzyny nie ma w was,
Inteligenty twórcze!
Na łeb wam wali się ten kram,
Aż sypią się zeń drzazgi,
O skórze myśleć czas, a wam?
Wam w głowie wciąż drobiazgi!
Opinia sroga to, że hej,
Odpowiadając przeto jej:
Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje!
Bo jeżeli ciut się chce,
Drobiazgów parę się uchowa:
Kultura, sztuka, wolność słowa- Kochani,
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?
Rodacy!
Róbmy swoje!
A Ty, Widzu, brawo bij!
Róbmy swoje!
A Ty zdrowie nasze pij!
Niejedną jeszcze paranoję
Przetrzymać przyjdzie- robiąc swoje! Kochani,
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Żeby było na co wyjść!
Wojciech Młynarski.
https://www.youtube.com/watch?v=o01j-pMJ_Dg
Rozpogodzeń wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, ciepło, błękitnie - to za oknem, a przed oknem niedospana, z kubkiem parującej kawy członkini Ogródka.
Przyznaję racje panu Młynarskiemu - róbmy swoje - wpisujmy wiersze.
Pozytywne nastawienie
Życie tak nam daje w kość
Lecz zrobimy mu na złość
I się smutkom nie poddamy
Dzień radośnie powitamy
Łzy w perełki przemienimy
Gorzkie słowa wyrzucimy
Odpędzimy czarne chmury
Łapiąc promień słońca z góry
W sercach rozpalimy wiarę
By troski spłonęły stare
Odnajdziemy sens na nowo
Świat witając kolorowo
Twarz pomalujemy uśmiechem
By rozbrzmiewał wokół echem
Czas stracony zatrzymamy
W dłoniach ciepłem ogrzejemy
Tak potrzeba nam niewiele
Moi drodzy przyjaciele
By swe życie uszanować
Tą chwilą się delektować
I smakować każdy kęs
Bo on nie powtórzy się
Wszyscy o tym wiemy
Że tylko raz żyjemy
I jak sobie pościelimy
Tak się wyśpimy
Na ile się zgadzamy
Tyle w życiu otrzymamy
Niech nam nikt szczęścia nie wyrwie
Nastawmy się pozytywnie
- suzzi
Dzień pracy ma swoje prawa. A więc do zobaczenia, pa :)
Dobry wieczór Zuziu :)*
UsuńI moje niedospanie też mi się cały dzień plącze... a słońce wzeszło i zaszło tak samo, jak wczoraj, ludzie tak samo pracowali lub odpoczywali, a jesień była piękna, jak zawsze, choć nieco dziś chłodniej, niż wczoraj. Ale... i znów Wojciech Młynarski, tym razem w wykonaniu Magdy Umer.
Jeszcze w zielone gramy
https://www.youtube.com/watch?v=NeWYgFQYAF0
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W mróz czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne dni, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
:)... i z optymistycznym akcentem życzę Ci dobrego odpoczynku po intensywnym dniu :)
Witaj wczesnym wieczorkiem Ewuniu :)
UsuńOdparowałam co nieco po nocnych szaleństwach.
Młynarski z Umer świetny duet. Gramy w zielone, jesteśmy w Ogrodzie naszych marzeń ;-)
( 1 )
Gdybym ja mógł na siebie spojrzeć Twoimi oczami
To bym się zazielenił od stóp aż do głowy,
A potem obrodził jabłkami, brzoskwiniami
Czasem jodłowym.
Życie jodeł trwa dłużej, niż życie człowieka,
Każda wiosna przywraca im zieleń młodości.
Ale nigdy nie wraca czasu bystra rzeka,
Nawet w miłości.
Gdybym mógł siebie widzieć Twoimi oczami,
To może bym uwierzył, że pełnia starości
Może się w czyichś oczach odczarować czasami
W księżyc na nowiu.
Więc Ci posyłam okrutnie przemiła osobo -
No bo jest okrucieństwem być by zaraz zniknąć -
Dalszy ciąg tego śmiechu, co świadczył radośnie
Że jestem szczęściarz.
- Bogdan Czaykowski
... Tobie również pogody i pozytywów :)
Dobranoc :)
UsuńUśmiechnij się do swoich smutnych myśli
Gdy pada deszcz i jesień czmycha z sadu,
Gdy pada na me czoło smutku cień,
Gdy pada chleb bez przerwy masłem na dół,
A pełny los nie pada w pusty dzień...
- Uśmiecham się, to mogę robić zawsze,
Nim dni łaskawsze przyjdą - uśmiecham się.
Uśmiecham się do moich smutnych myśli,
Uśmiecham się do szarych, nudnych spraw
I wraca smak - smak ciepłych słońcem wiśni,
Co został hen, za morzem czarnych kaw...
Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją
Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiecham się !
A więc i ty
Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli,
Uśmiechnij się do szarych, smutnych dni,
Najlepszy sen na jawie ci się wyśni,
Bo wielka moc w uśmiechu szczerym tkwi...
Do ludzi - tych, co nigdy się nie śmieją
Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiechnij się...
- Wojciech Młynarski
Uśmiechu, kolorowych snów i do jutra, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCiężko mi się dochodzi do równowagi psychofizycznej po dwóch ciężkich
dniach. Myślę że pewnym ukojeniem będzie kołysanka Garey Moore -
* * *...Need Your Love So Bad...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=c_W2g468v7E
இڿڰۣ-ڰ
***...Coś zrobić, abym żył...***
Potrzebuje czyjejś ręki, prowadzącej mnie przez noc
Potrzebuje czyiś ramion by przytulały mnie mocno do siebie
A kiedy noc się zaczyna i kończy się
Och skarbie, tak strasznie potrzebuje Twojej miłości
Potrzebuje czyiś ust, obok tych moich
Potrzebuje kogoś, by wstał i powiedział mi kiedy kłamię
A kiedy światła są słabe i muszę już iść
Mmm. Tak strasznie potrzebuje Twojej miłości
A więc idź do domu i się poddaj. Weź to do domu, do mnie
Napisz na kartce papieru, żebym mogła to przeczytać
Powiedz mi, że mnie kochasz. Przestań sprawiać bym wariowała
Och, bo ja potrzebuje, potrzebuje strasznie twej miłości
Potrzebuje delikatnego głosu, by mówił do mnie w nocy
Nie przejmuj się skarbie, nie będę z tobą walczyć
Więc posłuchaj mojej prośby. Zanieś to do domu, do mnie
Och, ja tak strasznie potrzebuje Twojej miłości
A więc idź do domu i się poddaj. Weź to do domu, do mnie
Napisz na kartce papieru, żebym mogła to przeczytać
Powiedz mi, że mnie kochasz. Przestań sprawiać bym wariowała
Och, bo ja potrzebuje, potrzebuje strasznie twej miłości
Potrzebuje delikatnego głosu, by mówił do mnie w nocy
Nie przejmuj się skarbie, nie będę z tobą walczyć
Więc posłuchaj mojej prośby. Zanieś to do domu, do mnie
Ochch, ja tak strasznie potrzebuje Twojej miłości
Ochch, ja tak strasznie potrzebuje Twojej miłości
Ochch, ja tak strasznie potrzebuje Twojej miłości, oj tak
இڿڰۣ-ڰ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie mileńko moja.:))) * * * ...najczulsze
pa..:))) * * *
I jeszcze trochę liryki Gary Moore - Gary Moore - Picture of the Moon
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=UjUpRKjO5tw
i Evenin' - tegoż wykonawcy -
https://www.youtube.com/watch?v=I6bP2d5UzvM
i dzień dobry, kiedy jeszcze ciemno. :)*
Kochani, Zuziu i Jasieńku :)*
OdpowiedzUsuńWczoraj wieczorem nie miałam internetu gdzieś od 20-ej. W oczekiwaniu położyłam się spać, ale dziś wszystko przeczytałam i odsłuchałam z wielką przyjemnością. Dziękuję serdecznie :)))***
Witam w zamglony wtorek :)*
OdpowiedzUsuńWytłumaczyłam się wyżej z mojej wczorajszej wieczornej nieobecności, proszę o wybaczenie :)
Jeszcze ciemno, ale już widać srebrzyste dachy, trawniki i gałęzie, a na termometrze przymrozek, -2 stopnie.
Chciałabym teraz popstrykać te oszronione cuda, ale póki co czekają mnie obowiązki, więc jeszcze łyk gorącej kawy i ciepła przebudzanka na dzień dobry z Michałem Bajorem.
*** Całe życie czekam ***
http://www.youtube.com/watch?v=7Spr8Vl0gk8
Całe życie czekam
Dzień po dniu
Płynie czasu rzeka
Wieczny nurt
Gdzie mnie niesie życia prąd?
Ciągle pytam: Dokąd? Skąd?
Całe życie czekam
Mrok czy blask
Na człowieka
Co zatrzyma czas
Tylko miłość ma tę moc
Kiedy kocham to mam w swoich dłoniach los
W tym świecie pełnym złud
Bajecznie pięknych kłamstw
Nie wstydzę się prostych prawd
Chociaż nie jest łatwo
Przemijać w rytmie dni
Nie zgaśnie we mnie światło
Ta miłość musi przyjść
To może brzmi zbyt prosto
Nie szukam błędnych gwiazd
Nadzieja moją siostrą
A moim wrogiem czas
Cóż, życie to czekanie
Róż co dzień nie da nikt
Musi być cień by kiedyś był blask
Nie wstydzę się prostych prawd
W tym świecie pełnym złud
Bajecznie pięknych kłamstw
Nie wstydzę się prostych prawd
- autor Jonasz Kofta, kompozytor Antoni Kopff.
Udanego dnia z pogodą nieba i ducha bez względu na aurę gdziekolwiek :)*
I jeszcze coś na prywatne pocieszenie, ale też i moja duma :)
UsuńMimo, że PiS wygrał w województwie lubelskim, najwięcej głosów w całym okręgu zdobyła Joanna Mucha, bardzo pracowita i mądra posłanka. A tak na nią pluli w kampanii... Zdobyła nawet więcej głosów, niż liderka PiS Elżbieta Kruk.
W sumie wynik wyborów 37,58 : 24:09 nie jest najgorszy dla partii, która sprawowała władzę od 8 lat, przez dwie kadencje. Cudów nie ma, żadna partia nie rządziła przez trzy kadencje. Wahadło polityczne się odwróciło w stronę populizmu. Najważniejsze, że Konstytucji nie da rady zmienić ani PiS, ani PiS z Kukizem, czy innym folklorem.
A poza tym słońce tak samo wschodzi, jak dawniej, i jak co dzień śmieciarze przyjechali rano po odpadki :)
Może być tylko jeszcze większy cyrk w mediach, bo oni uwielbiają totalny bałagan.
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Joannę Muchę i cieszę się, że została doceniona jej wiedza i kultura, brawo pani Joasiu :) Dzisiejszy dzień przepłynął tak szybko, że dopiero teraz mogę dopisać się w Ogródku. Słonecznie i kolorowo, a więc i optymistyczny wiersz.
Pora wesoła
Kto powiedział, że jesień jest smutna,
Że ma kolor szarego płótna,
Że jej prawie nie widać we mgle ?
Kto to wszystko powiedział ?
Ja nie !
Dla mnie jesień to pora wesoła,
Roześmiana i gwarna jak szkoła !
Lśniącą skórką kasztana na trawie,
W odlot ptaka wpatrzona ciekawie.
Jesień - roztargniona malarka
Gubi farby po lasach i parkach,
A ja biegam wciąż za nią z ochotą
I znajduję brąz, czerwień i złoto !
- Marek Głogowski
Pięknego, pogodnego, wesołego popołudnia :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńI u mnie było cudownie i bajecznie kolorowo, poranne, gęste mgły szybko zostały scałowane przez wspaniałe, październikowe słonko. Aż żyć się chce :) Jesień prosi się pędzla...
Pomaluj
Pomaluj purpurą
jak wino dojrzałe
i liście ich winorośli
Pomaluj żółciami
słonecznika, dyni
co się na grządkach rozrosły
pomaluj lawendą
niech wonią omami
i wrzosem liliowym pomaluj
pomaluj jak w sadach
grusz kosze zerwanych
i jabłek od słońca rumianych
pomaluj świat cały
w mozaikę kolorów
jak tylko w nie jesień bogata
pomaluj mi życie
w pastele spokojne
gdy jesień piękniejsza od lata.
pomaluj mi usta
koralem jarzębin
karminem róż - serce pomaluj
i przybądź z paletą
barw pełną i pędzlem
i bądź mi nadwornym malarzem!
Jadwiga Zgliszewska
Wspaniałego wieczoru w domowym zaciszu, z poezją i gorącą herbatą :)
:)
Usuńna dobranoc dla Ciebie...
Moonlight Sonata - Beethoven
https://www.youtube.com/watch?v=uMycqzJSB5Y
Cudne futrzaki na klipie :) Dobranoc Zuziu, najpiękniejszych snów, pa :)
... zasiedziana, zagadana, zapomniała o całym świecie, a teraz szybko pędzę na posłanko, bo godzina duchów.
UsuńMuzykę odsłucham jutro, dobranoc, kolorowych, pa :)
Pa :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńZłota jesień w pełni słońca, a jutro ma być jeszcze cieplej i piękniej. A dziś
dalsze zmagania z liryką prezentowaną przez Gary Moore -
* * *... Gonna Rain Today...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=3Rcr_sixUsM
***...Będzie padać dziś...***
இڿڰۣ¸ڿڰۣ✿ڿڰۣ-ڰஇ
Na zewnątrz świeci słońce
Czuję się, jakby był maj
Lecz w środku me serce umiera z tęsknoty
Myślę, że będzie dzisiaj padać
Każdy, kogo widzę, uśmiecha się
Gdy patrzy na bawiące się dzieci
Lecz ja nie mogę się pogodzić
Myślę, że będzie dzisiaj padać
Wszystkie chmury zniknęły
Każdy spogląda na słońce
Lecz dla mnie już nie ma powrotu
Chmury pozostaną
Na zewnątrz świeci słońce
Lecz odkąd ona odeszła
W środku me serce umiera z tęsknoty
Myślę, że będzie dzisiaj padać
Myślę, że będzie dzisiaj padać
இڿڰۣ¸ڿڰۣ✿ڿڰۣ-ڰஇ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja. :))) * * * czuję, że jutro
będzie maj...choć to koniec października...miłych marzeń o maju. :))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńSzkoda, że taki słoneczny wtorek szybko nam uciekł i przyszedł czas oddać się już w tęskniące łapki Morfeusza. Jeszcze tylko Słowo w strofach safickich Andrzeja Kubiaka i juszsz :)))*
**♫♫--♥♥♥--♫♫**.
***(Pod wieczór)
Pod wieczór mgłami otula się miasto,
z parku wiatr chmurą zwiędłe liście niesie,
nad głową księżyc, też nie może zasnąć...
Już przyszła jesień.
Jeszcze w południe, pod bezchmurnym niebem,
słońce zapala ogień w myślach, w oczach,
lecz tak tu smutno kiedy nie ma ciebie...
Bardzo cię kocham.
Ostatnie ptaki nikną już w oddali,
wkrótce śnieg spadnie, mróz rzeki zatrzyma.
Choć cząstkę ciepła w sercu chcę ocalić...
Gdy przyjdzie zima.
**♫♫--♥♥♥--♫♫**
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie MIły mój :)))* * * .. "lecz tak tu smutno kiedy nie ma ciebie - bardzo Cię kocham" :)))* * *
... i zaraz zagram ..
... i na koniec nostalgiczny Piotr SZczepanik...
UsuńKochać - Piotr Szczepanik
https://www.youtube.com/watch?v=iOdct9Z1LXc
... z najczulszym całusem, do jutra pa :)))* * *
Jakby się ktoś rano tutaj zabłąkał, to uprzejmie zapraszam do nowego wpisu :)*
OdpowiedzUsuń