Przyszła. I od razu rozsiała kolorowe nowinki w ogrodzie. Fotki z zeszłego weekendu, tu moje przylaszczki pod leszczyną. |
Kremowy szyk pierwszych korkusów :) |
Fioletowy na razie solista :) |
Rannik, czyli słoneczko z zielonymi promykami. |
Moja ulubienica różowa przylaszczka. |
Pierwszy w tym roku pączek fiołka. |
Przebiśniegów moc :) |
Pasiaczki i bielinki. |
Rozkwitł ciemiernik biały... |
... i ciemiernik czerwony. |
Przylaszczki z wąwozu Głowackiego w Nałęczowie. |
Jeszcze nieśmiała z chmurnym dąsem
porannym chłodem oszroniona
śnieżyczkom w trawie płatki plącze
z wróblami ćwierka po opłotkach
pomiędzy oknem a ulicą
rozśmiesza przestrzeń gwiżdżąc z kosem
fiolet krokusów szepcze miłość
wśród mgielnych świtów coraz głośniej
skowronek już z nowiną dotarł
wiatr w łęgach baziom zaszeleścił
a dotyk słońca jak pieszczota
która się w twoich palcach mieści
Ewa Pilipczuk
Dzień dobry w sobotę :)*
OdpowiedzUsuńZapraszam na wczesnowiosenne uroki w słowach i obrazach.
Pogodnej soboty z dobrym wypoczynkiem Wszystkim :)*
Dzień dobry w sobotę, Ewuniu:) Jestem zachwycona - wierszem i zdjęciami! Pięknie jest u Ciebie:)
UsuńA u nas wiosna dopiero "w blokach startowych":( Ale nie tracę nadziei, że przyjdzie:)
Życzę Wszystkim pięknej soboty - Ania:)
Dzień dobry, Aniu :)
UsuńStokrotne dzięki za dobre słowa :)
Przyjdzie i do Ciebie, tylko patrzeć, a świętokrzyskie lasy i wąwozy też już zapewne niebieskie od przylaszczek.
Posyłam Ci zatem poetycką przylaszczkę:)
Przylaszczka
Dla wielu moje imię,
kojarzy się z lasem
a ja do ogrodów
też zaglądam czasem.
Mówią o mnie - piękna
nie mogę zaprzeczyć
wiem, że po to rosnę
aby wokół cieszyć.
Stwórca dał urodę
więc nic nie ukrywam
niebieskością wabię
zapachy rozsyłam.
Lecz z tego powodu
działam jak narkotyk
jestem narażona
na zerwanie, dotyk.
Uwielbiam flirtować
ale tylko w dzień,
nocą kwiat zamykam
i zapadam w sen.
Zdzisław Zembrzycki
Dobrze, że jesteś, Aniu :) Radosnej soboty ze słonecznymi uśmiechami, pozdrawiam wiosennie :)
Dzień dobry Ewuniu, Aniu :)
OdpowiedzUsuńEwuniu masz piękny, wiosenny, kolorowy ogródek w którym jak w wierszu, rozmawiają z sobą wiosna, ptaki, kwiaty i wiatr, kunszt artystyczny :)
Na sobotnie przedpołudnie, w odniesieniu do fotek...
Krokusy
Krokusy wyskakują z ziemi
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiety.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Uśmiechniętej soboty :)
Dzień dobry wczesnym przedpołudniem, Zuziu :)
UsuńZ wielkim podziękowaniem i serdecznością za przychylną opinię :) A ja Ci zadedykuję fiołkowe strofy w odniesieniu do tego maleństwa, które chyba najbardziej mnie ucieszyło.
Fiołek to słowik
Serdecznym liściem ogrzane,
Chcąc miłości aksamit wysłowić -
Skromne fiołki
Śpiewają wonności sopranem.
W świecie kwiatów
Fiołek - to słowik
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Nieśmiałe promyki powoli wydobywają się spod grubej pierzynki chmur, może wbrew prognozom będzie dziś pogodnie? Czas mi frunąć na ryneczek, a po zakupach do ogrodu na pilne porządki.
Pozdrawiam wiosennie z radością i uśmiechem, Zuziu :)
... i ptaki, i kwiaty :)
UsuńPtaki wiosenne
Ptaszek na sztachecie
sąsiedniego ogrodu
piłuje szklaną piłą
piosenkę żałosną. - -
Przed chwilą grał na flecie
z melodyjnego lodu,
lecz słońce flet stopiło
i w kroplach rozniosło. - -
Tam znowu inny, wyżej,
uparcie jak Chińczyk
kiwający głową
trzęsie dzwonkiem ze szkła. - -
Krokusy rosną, chyże,
w kolorowej słodyczy,
jakby na ziemię płową
cała tęcza zeszła. - -
Trawa wzrasta nagle,
jak ciągnięta ręką,
pachną niewidne kwiaty,
powietrzne balsaminy,
a kos w czarnym gardle
toczy nutę miękką,
zaczerpniętą przed laty
w studni Meluzyny. - -
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Pogoda barowa, więc kawa, herbata i ploteczki, ploteczki, ploteczki !
Spokojnej nocy dla Wszystkich, dobranoc :)
Oj, piłuje od samego ranka :) Mimo deszczu i chłodu. Przejaśnień na dziś, dziękuję, Zuziu :)
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńAż się prosi bym skomentował dzisiejszy wątek pt."Przyszła"
muzycznie przy pomocy Waweli i ich muzyki -
***...Będziesz wiosną...***
https://www.youtube.com/watch?v=XLh1zFp7Xv4
Zabiorę cię, miła, na spacer
W pierwszą wiosenną noc
Zapalę ci gwiezdną latarnię
Gdy wybiegniesz na most
Rozwieszę dokoła marzenia
I tylko my
Zapalę światła na niebie
Kwitną bzy
Dla nas budzi się świat
Pierwsza miłość i kwiat
Będziesz wiosną
Dla nas budzi się dzień
Tak wiosenny jak sen
Będziesz wiosną
Pierwsza miłość
Dwa płomienie
Będziesz wiosną
Która mieszka w nas
Wymyślę ci róże w ogrodzie
Pierwszy wiosenny deszcz
Wymyślę ci koła na wodzie
Pierwszy wiosenny wiersz
Kurtyna zielona na łące
I tylko my
Niech płyną drzewa kwitnące
Białe mgły
✿ܓ
I Wiosenne pozdrowienie z muzyką filmową Vladimira Cosmy
https://www.youtube.com/watch?v=bKQC9RlBoFg
✿ܓ
:)))*
Bry przy sobocie, Jasieńku :)*
UsuńDo wiosennego grania przyłączam się z przyjemnością.
A więc może tak? Z Urszulą Sipińską i Trubadurami.
*** Najlepiej wiosną ***
https://www.youtube.com/watch?v=WCFQk-Ije8Y
Przyszła wiosna polną drogą
Nie pytała się nikogo
Nawet nas
Rozszumiała drzewa wokół
Pogłębiła klucz obłoków
Zdjęła płaszcz
Byłeś blisko, byłeś obok
Gdy w gałęziach ponad głową
Sfrunął wiatr
Otuliłeś mnie ramieniem
Powiedziałeś od niechcenia
Chyba tak...
Najlepiej wiosną - póki czas
Najlepiej wiosną - chociaż raz
Zabłądzić w jasnym słońcu dnia
Jak ty i ja
Najlepiej wiosną - chociaż raz
W zielonym gaju ukryć twarz
I w dłoni zamknąć barwę snu
Niech wróci znów
Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat
Potem lato, jesień, zima
Czas się dla nas nie zatrzymał
Przecież wiesz
Nauczyłeś mnie niezgody
Odchodzenia w niepogodę
W noc i w deszcz
Już myślałam - czas nas zmienia
Nic nie mamy do stracenia
Późno już
Ale znowu idzie do nas
Wiosna majem roztargniona
Tylko spójrz...
Najlepiej wiosną - póki czas
Najlepiej wiosną - chociaż raz
Zabłądzić w jasnym słońcu dnia
Jak ty i ja
Najlepiej wiosną - chociaż raz
W zielonym gaju ukryć twarz
I w dłoni zamknąć barwę snu
Niech wróci znów
Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat
Laj la la laj la, la la laj
Laj la la laj la, na na na
Ła na na naj na, na na naj na
Na na naj
Najlepiej wiosną stracić czas
I dotknąć nieba, dotknąć gwiazd
W ramiona chwycić ciepły wiatr
Roztańczyć świat
(Brak autora tekstu i kompozytora)
I jeszcze troszkę wiosennej muzyki...
https://www.youtube.com/watch?v=dK6EYTFq-hE
✿ܓ
Lunęło tak potężnie, że moje działkowe plany całkiem całkiem spaliły na panewce. Za to szafy zyskały na porządkach :))
Dobrego wieczornego relaksu :)*
... pewna dobra duszka podpowiedziała mi autora tekstu i kompozytora: słowa: Andrzej Kłodzki muzyka: Ryszard Poznakowski.
UsuńLeje i leje... a muzyka deszczu tak pięknie nastraja do snu, że już mi się same oczy zamykają. Eh, ta wiosna, młode toto i kapryśne, trzeba jej wybaczyć.
OdpowiedzUsuńAle dosyć o deszczu kiedy już czas na kołysankę, dziś zaśpiewa ją Rod Stewart.
✿ܓ
* * *...When I Need You...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=l8Xh3kr1gDE
***Kiedy Cię potrzebuję***
Kiedy Cię potrzebuję,
Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
I wszystko co chce ci dać
To tylko bicie serca z dala...
Kiedy potrzebuję miłości
Wyciągam rękę i dotykam miłości
Nigdy nie wiedziałem że było tak dużo miłości
Trzymającej we mnie ciepło w noc i w dzień
Mile i mile pustej przestrzeni pomiędzy nami
Telefon nie może zastąpić twojego uśmiechu
Ale wiesz, że ja nie będę podróżował wieki
Na dworze ziąb, ale trzymaj się i rób to co ja
Kiedy Cię potrzebuję,
Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
I wszystko co chce ci dać
to tylko bicie serca z dala...
To nie łatwe kiedy droga jest twoim sternikiem
Kochanie to duży ciężar, który znosimy
Ale wiesz, nie będę podróżował całe życie
Na dworze ziąb, ale trzymaj się i rób to co ja
Kiedy potrzebuje miłości
Wyciągam rękę i dotykam miłości
Nigdy nie wiedziałem że było tak dużo miłości
Trzymającej we mnie ciepło w noc i w dzień
Kiedy Cie potrzebuję,
Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
I wszystko co chce ci dać
To tylko bicie serca z dala...
Teraz słuchaj
Kiedy Cię potrzebuje kochanie
Trzymam Cię, czuję Cię
Daj mi to kochanie
I tęsknię za Tobą kochanie
Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą
I potrzebuje Cię dzisiejszej nocy
Ty wiesz to tylko bicie serca z dala
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje:)))*** ..."And I need you tonight"... czułe, pa, do jutra :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSobota, nawet przy moim 70 święcie okazała się niełaskawa dla
mojego wypoczynku i była zaskakująco uroczysta. Ale pora już
dla "Słowa na Dobranoc" Tomasza Jastruna -
* * *...Uśmiech...* * *
✿ܓ
Chciałbym
Zamieszkać w kąciku
Twoich ust
Abyś nagle
Zmarszczyła mnie
Swoim uśmiechem
Tak pogodzę się
Ze starością
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))*** Kolorowych
snów do poranka...czułe pa.❤️* :)))***
Chciałam Wam jutro złożyć życzenia, Tobie z okazji 70-siątki i Twojej Latorośli, bo to tak jakoś w pobliżu :)* Ale niech będzie dziś:
UsuńSto lat!!! Zdrowia, miłości, fascynacji życiem i światem oraz wszelkiego spełnienia, Kochani ❤️* :)))***
A moja kołysanka ciut wyżej. Całusy :)***
Dzięki, dzięki! - Dzisiaj moje, te rzeczywiste,
Usuńa jutro 27-me juniora. :)***
pa.:)*
:)))*** ... i jeszcze jeden, i jeszcze raz...
UsuńNiedzielne bry :)))*
OdpowiedzUsuńSłowo na rozchlapaną niedzielę marcową :)
Miłość w kaloszach (humoreska)
Pochmurny ranek. Za oknami
drzewa się stroją w mgliste suknie.
Horyzont wtopił się w firmament
rymy mi dzisiaj nieposłuszne.
Chciałam przeniknąć w szmer przyrody,
ozdobić wiersz słowiczym trelem,
zanucić w nim wiosenną słodycz
płoche marzenia ubrać w zieleń,
a marzec siąpi. Rynny płaczą,
przemokła nawet dziura w płocie.
I jak tu dzień radością zacząć,
spod rzęs uśmiechać się zalotnie?
Włożę kalosze – żółte słonka;
niech szarość aury rozweselą.
W ogrodzie promień już się krząta,
fiołki przepustkę dały trzmielom.
I choćby niebo znów kropiło
dziś nowy pomysł mi zaiskrzył:
by ci w kaloszach wyznać miłość -
przemoknij w niej do suchej nitki!
Ewa Pilipczuk
... i załącznik muzyczny do kawy z całusami na dzień dobry.
https://www.youtube.com/watch?v=oNBM4z8yktI
Przejaśnień dla Wszystkich, a Jubilatom - Jaśkowi i Jego Młodemu - nieustające wszystkiego najmilszego :)))***
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję deszczowej niedzieli:( Być może pogodny wiersz rozwieje, choć w części, deszczowy nastrój :)
Deszcz niech nuty ma srebrzyste
Słońce Ty Moje.
Deszcz niech nuty ma srebrzyste
wypełnione słodkim dźwiękiem
wystukuje rytmem mokrym
rozszeptaną ust piosenkę
by zrobiło się perliście
aby krople radość tocząc
z zza zasłony mgiełki lekkiej
ciepłą barwę niosły oczom
- Maria Polak (Maryla)
Dla Jubilatów dużo lat w zdrowiu, miłości, uśmiechu na co dzień, spełnienia marzeń :)
Dla Wszystkich pogodnego dnia, jeśli nie w realu to chociaż w samopoczuciu :)))
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńDziękuję za współczucie, ale ja nie robię żadnego problemu z pogody :) Każdą lubię, a deszcz na wiosnę jest bardzo potrzebny. Ozimina wschodzi pełna oznajmień chleba :) Ale na pogodne niebobranie piszę się zawsze.
Na pogodne niebobranie
Na pogodne niebobranie
ja się piszę i to zaraz.
Promień słońca łatwiej złapać,
gdy nie ciąży trudów balast.
Zieleń zna już do mnie drogę,
wspiera siły prawie co dnia.
Zwłaszcza teraz, gdy w pochodzie
barw tęczowych idzie wiosna.
A ja jeszcze świergot ptaków
pełen ciepłych nut radości,
złożę w sercu przy świtaniu,
by mógł we mnie czarem gościć.
Maryla Polak
Samopoczucie w porzo, jak mawia moja młodzież i takiego Ci również życzę na wieczór, Zuziu :) I jeszcze dużo ciepła, bo dziś na dworze pi... zi, jak w Kieleckiem przy torach ;)
Witaj Ewuniu :)
UsuńZa bardzo pochwaliłam pogodę u nas. Deszcz przypomniał się o swoje prawa. Wprawdzie tylko mżawka, ale jest wilgotno i nieprzyjemnie. Wiem, bo byłam na spacerze.
W dniu z Marylą przypomnę jeszcze jeden ciekawy wiersz.
Każdy wyspy swoje tworzy
Każdy wyspy swoje tworzy
i upiększa je jak umie
są gdzieś na krawędzi myśli
tuż, tuż obok w życia trudzie.
Wciąż spychane przez codzienność,
ujawniają się w spokoju,
kiedy wieczór z cieniem kładzie
blask zachodu do twych oczu...
Do nich płyną gondolami
przez granatu srebrne pasma
pragnień struny napinając
nie chcąc, aby magia zgasła...
I wysiewam z gwiazd życzenia
spacerując w srebrnym pyle
szarość zostawiając godzin,
choć na krótką chwilę w tyle...
- Maria Polak(Maryla)
Idę poszukać swojej wyspy ;-) Serdeczności na wieczór :)
... i to już chyba na dobrą noc :)
UsuńUśmiechnięte wiersze lubię
Uśmiechnięte wiersze lubię,
mówię zawsze o tym szeptem,
nosić trzeba je przy sercu
roztęczając tym powietrze….
Są jak pocałunki słońca,
złotej nitki śpiewnym splotem,
bramą, którą wchodzi radość
i motylich nóg tupotem.
Rozwijają ścieżki pragnień
w nich kodując śpiew słowika,
zaszywają w błękit myśli,
by tęsknoty łza zanikła.
Wyszywają słowem szczęście,
leczą duszę swym nastrojem
przeciw smutkom dają w dłonie
ciepłolubną gwiazd rękojeść.
Maria Polak (Maryla)
Do jutra, Zuziu, kolorowych, uśmiechniętych snów, pa :)
...:)
Usuń* * *
Ciche słowa wysyłam,
mięciutkie, lekko drżące,
jakby motyl przyfrunął,
prowadząc na noc słońce.
Niechaj, kołyszą czule,
muskają czas bez dźwięku,
skrzydłem otoczą ciepłym,
by żalu nie czuć... nie czuć.
- Maria Polak (Maryla)
Dziękuję za dzisiejszą rozmowę, tęczowych snów, dobranoc, pa :)
:)))
UsuńNa niedzielny wieczór zapraszam Wszystkich na wspaniały wspomnieniowy koncert. Nastroje Opole 1977 - Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka, Jonasz Kofta... prawdziwa uczta, ponad godzinę słuchania :)*
OdpowiedzUsuńhttps://vimeo.com/208685026
Bry przedwieczorne.:)*
OdpowiedzUsuńDzięki Szanownym Paniom za tak miłe życzenia. Pogoda też dość
miła ze słoneczkiem i wyjście już bez szalika i czapki...:)))
A teraz kilka taktów muzyki w wykonaniu zespołu The Handsome Family z filozoficznymi tekstami, kórych autor też ponoć cierpiał na chorobę dwubiegunową, jak nasz WM:-
***... Down In The Valley Of Hollow Logs...***
https://www.youtube.com/watch?v=cXv4XbTGozs
W dolinie wydrążonych pni
Dwoje kochanków leży pomiędzy chwastami
Bezpiecznych w sieci swych spoconych ramion
Bezpiecznych od wiatru wśród drzew
"Kochanie," powiedział chłopak, "jesteś czystym błękitnym niebem
Jesteś powietrzem, które łapię i wdycham
Czuję jak krążysz w moich żyłach
Jak wiatr krąży wśród drzew"
"Kochanie," powiedziała dziewczyna, "jesteś moją tajemną perłą
Jesteś sznurem szklanych paciorków
Jesteś gorejącą gwiazdą, którą trzymam w słoiku
Bezpieczną od wiatru wśród drzew
W dolinie wydrążonych pni
Dwoje kochanków leży pomiędzy chwastami
Słuchając wycia myśliwskich psów
i wiatru wyjącego wśród drzew
Robaki uciekały w zarośla
Gdy wiatr wypełniał powietrze zwiędłymi liśćmi
I każdy kamień powoli obracał się w proch
Gdy wiatr wyrywał się spomiędzy drzew
Dziewczyna przekłuła liliowobiałą pierś
Krew polała się na ciemne chwasty
Srebrzysty sztylet w gorejącym sercu
Zimny jak wiatr wśród drzew
Chłopak podniósł skrwawiony nóż
I przedziurawił nim pierś
Bywaj zdrów, wietrze i lesie
Umrę z tą, którą kocham najmocniej
✿ܓ
***...My Sister's Tiny Hands...***
https://www.youtube.com/watch?v=KzHKS5WUcIw
rzyszliśmy na ten świat razem
Nasze nogi owinięte wokół siebie
Mój policzek obok policzka mojej siostry
Narodziliśmy się jak splątana winorośl
Mieszkaliśmy nad rzeką
Tam, gdzie czarne chmury nigdy nie nadciągały na długo
Światło słoneczne rozlewało się jak miód
Przez maleńkie dłonie mojej siostry
Jednak kiedy zrywaliśmy kwaśne jabłka
wśród dzikich falujących traw
Siostra zbliżyła się niepewnie do dzikiej róży
i została ugryziona przez węża
Każde stworzenie rzuca cień
Pod złotymi palcami słońca
Lecz kiedy słońce tonie poza falującą trawą
Niektóre cienie zostają wciągnięte razem z nim
Sam, zacząłem pić
butelki taniego whiskey
i słaniać się poprzez puszczę
zabijając węże zaostrzonym kijem
Lecz nadal słyszę jej śmiech
pośród tych dzikich falujących traw
I wciąż jej maleńkie dłonie rozchlapują wodę
nad błyszczącym brzegiem rzeki
A więc wziąłem zardzewiałą puszkę po benzynie
i starą żelazną łopatę
Podpaliłem las
i zatkałem rzekę kamieniami
Każde stworzenie rzuca cień
Pod złotymi palcami słońca
Lecz kiedy słońce tonie poza falującą trawą
Niektóre cienie zostają wciągnięte razem z nim
✿ܓ
***...Far From Any Road...***
https://www.youtube.com/watch?v=STeHxP1RWh8
Z kurzawy pustynnej wyżyny
Wyrasta jej niewyraźny cień
Skryta pośród gałęzi trującego kreozotu
Powoli przechyla się ku
Tarczy palącego słońca
Gdy dotknąłem jej skóry
Moje palce spłynęły krwią
Pośród cichego zmierzchu
w świetle obrzmiałego srebrzystego księżyca
Przybyłem z powiewem wiatru, by zobaczyć rozkwit kaktusa
Lecz pochwyciły mnie obce dłonie,
a majaczące cienie roztańczyły się złowrogo
Upadłem w ciernistą gęstwinę, czując drżenie rąk
Kiedy ostatnie promienie słońca grzać będą ściany skał
A grzechotniki wypełzną na żer
Nadciągną pumy, by rozgrzebać twoje kości
Wzrastaj ze mną w wieczności
Pośród cichego piachu
Gwiazdy będą twymi oczami
A wiatr moimi dłońmi
✿ܓ
Miłego wieczoru.:)*
I jeszcze mały bis - The Handsome Family - Swansea Garage -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=8U6zSERCt_c
)))*
No, Kochany, a mojego koncertu wyżej wysłuchałeś?
UsuńJak się wypowiesz, to zasiądę do Twojego ;)))*
Gdy zasiadłem do pisania, to jeszcze Ciebie nie było
Usuńna Impresjach, a koncert zaliczyłem już dwa dni temu.:)))*
No powiedzmy... ;) Piosenki The Handsome Family wysłuchałam z przyjemnością. Takie nostalgiczne, leciutko country. Dzięki :)*
UsuńDo tego linku co wyżej podałam... jakbym wywołała ducha.
OdpowiedzUsuńTVP Kultura, Opole 77, prawdziwa uczta z piosenkami ŚP Wojciecha. Właśnie leci :)
Muzyki było dziś dość, to jeszcze tylko liryczne słowo i pożegnamy ostatni dzień astronomicznej zimy. A zimny był, jak diabli, zaczęłam kichać :) Aż się prosi o ciepłą lirykę w duecie.
OdpowiedzUsuń✿ܓ
***zakochani (piosenka w duecie)***
A.
w tę noc piękną rozświetloną tak cudownie
mogę patrzeć urzeczona aż do rana
a jak jeszcze byłbyś blisko tuż koło mnie
to słyszałabym jak mówisz
ukochana
B.
w tę noc jasną kiedy gwiazdy srebrzą niebo
gdy księżyca w pełni uśmiech leczy rany
to pragnienie abyś zawsze była ze mną
jest przyjemne bo się czuję
zakochany
AB.
w tę noc cudną księżyc złotem nas obrzuci
gwiazdy srebrem wskażą drogę na spotkanie
miłość cichą kołysankę nam zanuci
przytulimy się do siebie
zakochani
AB.
kiedy rankiem gwiazdy zgasną wraz z księżycem
słońce ze snu wyrwie miłość już bez granic
to weźmiemy się za ręce i przez życie
jedną pieśnią nasze szczęście
zaśpiewamy
- Stanisław Kruszewski
✿ܓ
... może znasz melodię? Ja już nucę...:)***
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))***..."miłość cichą kołysankę nam zanuci"... i czułe pa, do poniedziałku :)))***
Też z Tobą zanucę tekst Stanisława i powiem ciche dobranoc by
OdpowiedzUsuńnie spłoszyć nastroju czułości.:)))***...Pa do jutra.:)))***
:)***
UsuńDzień dobry w pierwszy dzień astronomicznej wiosny :)*
OdpowiedzUsuńZa oknem biało... i jeszcze sypie mokry śnieg z deszczem. A to nam psikusa wiosna uczyniła. Ale ptaki trelują, jakby nigdy nic :)
Może zatem w wierszu trochę wiosny...
Wiosenny poranek
Wstał cicho jeszcze mgłą stulony,
w rzęsę firanki się zaplątał;
wpadł między sny. Zalotny promyk
z gracją rozbiega się po kątach.
Wiatr głaszcze sad drzemiący w rosie,
ogonem pliszki się zabawia;
zięby świt chwalą jednym głosem,
chór żab zakończył arię w stawach.
Maźnięciem pełnym elegancji
przeciągnął lekko róż po chmurach
… już nie śpię. Kocham takie ranki
kiedy zaspany mnie przytulasz.
Ewa Pilipczuk
... i coś więcej :)))*
https://www.youtube.com/watch?v=zqOEUcKEUTc
Chciał, nie chciał muszę się ogarnąć i wygrzebać z domowych pieleszy. Pomyślnego poniedziałku z dobrą aurą jak nie za oknem, to w duszy :)*
"Wiosenne" dzień dobry, Ewuniu:)
UsuńA u nas nadal...
Przedwiośnie
Miała być wiosna jak we śnie,
a zima mówi – „Za wcześnie.
Jeszcze mi dajcie mrozem malować,
jeszcze mi moje sanie przyprowadź,
niebem popędzę z wichrem czym prędzej,
będę królować.”
Wiatry jak konie gdzieś gonią,
srebrne janczary im dzwonią.
Mocne kopyta po niebie dudnią
uwożą z sobą zimę na Północ.
Dumna, wspaniała, śniegiem powiała,
„Mówi się – trudno”.
A wiosna już się szykuje,
kwiaty nieśmiało maluje.
W swojej młodzieńczej, rześkiej radości
zmiata po zimie wszystkie szarości,
cicho się śmieje, rodzi nadzieje,
w sercach zagości.
/Anna Zajączkowska/
Serdeczności na cały dzień dla Wszystkich:)
Jeszcze nie widać wiosny, ale pewnie przyjdzie?:)
Na razie "włączamy sobie pogodę wewnętrzną":)
P.S. Ewuniu, u nas w Kielcach rzeczywiście wczoraj nieźle "pi... ziło" i to nie tylko "przy torach" :)
Dobry wieczór, Aniu :)
UsuńNo widzisz, jakie mamy wspólne wrażenia "nie tylko przy torach" :) Dziś wietrzysko ucichło i od południa zrobiła się całkiem znośna, wczesnowiosenna pogoda. Wyszło słońce i przy temperaturze +10 stopni momentalnie zniknął poranny śnieg. Młoda wiosna całkowicie się zrehabilitowała :) I coś dla Ciebie wiosennego na miły wieczór...
Twój portret wiosenny
Chciałbym Cię narysować
Wiosny delikatną kreską
By zbiegły się wszystkie fiołki
Nad zbudzoną z zimy rzeką
Chciałbym by twe włosy
Były jak warkocze leszczynowe
A usta twe szalone
W kolorze pierwszych poziomek
Chciałbym by twe oczy
W majową mgłę były oprawione
Żebyś cała się śmiała
Jak wiosenny dzwonek
Chciałbym - lecz słów brakuje
I wszystkie się plączą
Chciałbym - lecz nie zdążyłem
Dzień znów schodzi się z nocą
Adam Ziemianin
Pozdrawiam Cię ciepło, wiosennie z nadzieją na jutrzejszą kontynuację przyjemnej pogody :)
Dzień dobry Ewuniu, Aniu :)
OdpowiedzUsuńU nas pogodowo może nie najlepiej, ale śpiew ptaków słychać nawet z dalszych odległości :)
Śpiew na wiosnę
Most tych przedmieść zielonych,
jakże ich wiele, jak dudnią od koni -
- siwe i kare konie w pogoni
za mną, za wiosną, za tonem.
Jakże ich wiele, wzbierają i coraz
sypią, jak ptaki, jak ptaki podków.
Jasna, niedzielna, zwierzęca to pora
na szyjach słodko zwinięta jak kot.
Wyrój z błękitu. Ileż obłoków !
Ptaki zielone trzeszczą spod pokryw.
W lotnych ulotnie badylach pokrzyw
sypią się płaskie łuski potoku.
Małe dziewczynki biegną. Od sukien
bieli, anieli, uskrzydla się obraz,
ziemia odpływa spod nieba jak łukiem.
Słońce dojrzałe jak jabłko obrać !
Dłonie na wodę: płaski i pluski,
w kroplach twarzyczki wyklutych piskląt.
W rybiej, przejrzystej łódeczce łuski
płyniesz przeze mnie stalową wisłą.
- Krzysztof Kamil Baczyński
Kawa, muzyczny Bajor i wejście w tygodniowy rytm pracy.
Pozdrawiam serdecznie Wiosenne Panie i Wszystkich Zaglądających. Pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńPogodowo zrobiło się bardzo przyjemnie i z porannego śniegu nie pozostało ani śladu. Do wiosennej poezji koniecznie potrzebna jest jaskółka :)
Jaskółka
Napłynęła na mnie fala miłosna,
jak powódź, co lody znosi.
Ty nie jesteś już taka młoda, ale jak wiosna,
i kto ciebie o to prosił?
Może moje serce prosiło na klęczkach
w rozmaitych rozpaczach i klęskach,
całując z rozpaczą na spółkę
ciebie - jaskółkę?
A może te jaskółki w niebie,
podobne do ciebie,
latały, kwiliły i wylatały,
żebym był radosny i śmiały?
Władysław Broniewski
Wieczoru pełnego pozytywnych wrażeń, uśmiechu i radości, Zuziu :)
... zrobiłam przerwę na oddech w realu, co poskutkuje wierszem w Ogródku :-)
UsuńOczekiwanie wiosny
Nie jestem odurzona zapachem róż
- bo przecież żadne róże tu nie przyszły ! -
Czyż nie drży wszystko, co jest bosko spowite ?
Dni szepczą poufne obietnice.
Właśnie dotarł do mnie z daleka wiatr,
lekki jak tłumione oddychanie,
pełne oczekiwanego, nieśmiałego zapachu.
Od tego czasu myślę, że to jakiś cud.
Nie wiem nic - jak to jest w dalekim kraju,
jak to jest w snach, w snach o różach.
Wszystko co było, jednak się zmieniło.
Osobliwa zagadkowość rzeczy !
- Karin Boye
- Ryszard Mierzejewski tłumaczenie
Popołudnia zgodnie z potrzebami :) Cieplutkie myśli posyłam :)
... co za synchronizacja myśli :)
UsuńPozdrawiam Ewuniu i jak powyżej, spokojnego, miłego wieczoru :)
:)
UsuńTo jeszcze do wiosennej kolekcji wierszy brakuje nam Juliana Tuwima.
To było tak
To było tak: w ciemności nocy
Z gałązki wylazł żywy pączek.
Rozklejał się, ptakami kwiląc;
O świcie - westchnął. To był początek.
Godzinę blisko się dokwiecał,
Leniwie drzemiąc w ciepłej wiośnie.
Ciągnęły go z lepkiego gniazdka
Kwieciste ptaki coraz głośniej.
Godzinę blisko się upierzał,
Barw upatrując po ogrodzie.
Wyciągał go z zawięzi miękkiej
Skrzydlaty wietrzyk coraz słodziej.
O, patrz, jak biją się o ciebie,
Złączone w jeden zgiełk pstrokaty:
Ptaki świergotem coraz tkliwszym,
Coraz żarliwszą wonią kwiaty!
Bezimiennego cię rozdwaja
W dwa cudy jedna twórcza siła,
I drży pod tobą niespokojna
Gałązka, która się powiła.
Wiec kto? wiec jak? Zawiało chłodem.
Czy ptak? czy kwiat? I gwar zamiera,
I rozpaczliwy strach istnienia,
W struchlałym sercu świata wzbiera.
Wtedy zerwałem go z gałęzi
Jak pierworodny owoc z drzewa:
I bardzo słodką wonią dyszy,
I bardzo smutne wiersze śpiewa.
Julian Tuwim
Morfeusz zaczyna mnie już lekko podbierać, a więc na wszelki wypadek pożyczę Ci dobrej nocy i pięknych wiosennych snów. Do jutra, Zuziu, pa :)
... na dobranoc posłaniec...
UsuńPosłaniec wiosny
Ptaszku mały
piękny w czarnych lśniących
piórkach
z dzióbkiem w kolorze słońca
zanurzonym wysoko
w chmurach jak nazywasz się
po łacinie po polsku czy
w swoim ptasim
języku
nieważne boś ty posłaniec
wiosny
skaczesz z wdziękiem
baletnicy
po zielonym dywanie
kręcisz główką na wszystkie
strony nadziwić się
nie możesz że tak cicho
i dyskretnie
przyszła już twoja pani
boś ty posłaniec wiosny
boś ty posłaniec wiosny
ptaszku śliczny
tajemniczy
radosny
- Ryszard Mierzejewski
Dziękuję za dzisiejszą rozmowę wierszami, spokojnego snu życzę i do jutrzejszego ranka, pa :)
Posłaniec ładnie mi zatiurlikał z rana :)
UsuńMiłego przebudzenia, Zuziu :)
I na koniec Pierwszego Dnia Astronomicznej Wiosny pożegnam Wszystkich najpiękniejszym utworem, jaki można sobie wyobrazić w "tym temacie".
OdpowiedzUsuńVivaldi - Spring (full session 10 minut)
https://www.youtube.com/watch?v=Tl8Z-tr73ss
I klip też wiosennie zachwycający :)
Dobranoc, dobranoc Kochani, fantastycznych, ciepłych i radosnych snów :)))***... do jutra, czułe pa :)))***
Wtorkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńJaśnieje dzień za oknem, ptaki śpiewają na pełen koncert i już na starcie dnia +8 stopni :) Zieleń powoli wchodzi w krajobraz, aż chce się żyć :)
Dzisiaj po raz siedemnasty obchodzimy Światowy Dzień Poezji - ustanowiony przez UNESCO na dzień 21 marca. Codziennie czerpiemy z niej na Impresjach pełnymi garściami... chciałabym zatem uczcić ten dzień wierszem współczesnego poety.
*** Poeci i wiersze ***
Dziwne czasy mamy,
nie są w cenie już wiersze.
Poeci, cóż gdzieś żyją,
w betonowych blokach.
Spieszą na siódmą do pracy,
skrobią coś w przerwie na śniadanie.
A po siedemnastej już w domu,
wena wygania zmęczenie,
powstają płomienne wiersze,
z pomysłów zapisanych w pośpiechu.
Współcześni poeci, oracze słowa,
nie dajcie się wiekowi.
Twórzcie jak dawniej, z pasji tworzenia.
Czasem tyle spraw na głowie, że w niej,
miejsca mało na poezję, co w duszy drzemie.
Jak pisał Mistrz Jonasz „pamiętajcie o ogrodach…”,
dbajcie o nie w tym świecie szalonym.
Bo poezja kocha mieszkać w ogrodach,
nie dla niej prozy budowle funkcjonalne.
Ona jak miłość żąda uczucia i uczuciem nam oddaje.
Tomasz Michał Jeka
I do porannej kawy poetycka przebudzanka z Markiem Grechutą - Pamięci wierszy
https://www.youtube.com/watch?v=Iki1zq6r72k
Mnóstwo radości na dziś w słonecznej, wiosennej aurze dla Wszystkich i do spotkania w poetyckim zakątku :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij życzenia, jako Jedna z grona: zażyłości z Weną, aby jak najdłużej miała ochotę współpracować i wspierać, wsparcia najbliższych, tematów, które pozwalałyby na różnorodność, czytelników, aby wiersze nie trafiały do szuflady i zdrowia, abyś miała siłę stukać w klawiaturę :)))
A na otwarcie dnia wiersz klasyka :)
Poeta
Zaroiło się w sadach od tęcz i zawieruch;
Z drogi! - Idzie poeta - niebieski wycieruch!
Zbój obłoczny, co z światem jest - wspak i na noże!
Baczność! - Nic się przed takim uchronić nie może!
Słońce - w cebrze, dal - w szybie, świt - w studni, a zwłaszcza
Wszelkie dziwy zza jarów - prawem snu przywłaszcza.
Rad Boga między żuki wmodlić - do zielnika,
Gdzie się z listem miłosnym sam jelonek styka!...
Świetniejąc łachmanami - tym żwawszy, im golszy -
Nie bez wróżb się uśmiecha do grabu i olszy -
I widziano w dzień biały tego obłąkańca,
Jak wierzbę sponad rzeki porywał do tańca!
A tak zgubnie porywać, mimo drwin i zniewag -
Zdoła tylko z otchłanią sprzysiężony śpiewak.
Żona jego, żegnając swój los znakiem krzyża,
Na palcach - pełna lęku do niego się zbliża.
Stoi... Nie śmie przeszkadzać... On słowa nawleka
Na sznur rytmu, a ona płochliwe narzeka
"Giniemy... Córki nasze - w nędzy i rozpaczy...
A wiadomo, że jutro nie będzie inaczej...
Wleczesz nas w nieokreśloność... Spójrz - my tu pod płotem
Mrzemy z głodu bez jutra, a ty nie wiesz o tem !" -
Wie i wiedział zawczasu!... I ze łzami w gardle
Wiersz układa pokutnie - złociście - umarle -
Za pan brat ze zmorami... Treść, gdy w rytm się stacza,
Póty w nim się kołysze, aż się przeinacza.
Chętnie łowi treść, w której łzy prawdziwe płoną -
Ale kocha naprawdę tę - przeinaczoną...
I z zachłanną radością mąci mu się głowa,
Gdy ujmie niepochwytność w dwa przyległe słowa!
A słowa się po niebie włóczą i łajdaczą -
I udają, że znaczą coś więcej, niż znaczą!...
I po tym samym niebie - z tamtej ułud strony -
Znawca słowa - Bóg płynie - w poetę wpatrzony.
Widzi jego niezdolność do zarobkowania
I to, że się za snami tak pilnie ugania!
Stwierdza z grozą, że w chacie - nędza i zagłada -
A on w szale występnym wiersz śpiewny układa!
I Bóg wsparty wędrownie o srebrzystą krawędź
Obłoku, co się wzburzył skrzydłami, jak łabędź -
Z łabędzia - do poety, zbłąkanego we śnie -
Uśmiecha się i pięścią grozi jednocześnie!
- Bolesław Leśmian
Słonecznego dnia dla Wszystkich :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńDziękuję za piękne życzenia, Zuziu :) Chyba bez poezji nie potrafiłabym żyć, lubię zarówno ją czytać, jak i porządkować nią swoje emocje i widzenie świata. Jak raz się do człowieka przyczepi, to już nie ma na nią siły ;)
Celem tego dnia jest promocja czytania, pisania, publikowania i nauczania poezji na całym świecie. UNESCO zadeklarowało, że ten dzień ma "dać nowy impuls, aby docenić poezję oraz poprzeć krajowe, regionalne i międzynarodowe ruchy poetyckie".
Czytanie poezji, to my tutaj promujemy przez cały rok :)
Jeszcze jedno przesłanie poetyckie na dzisiejszy dzień od współczesnej poetki
Poezja
Od kiedy nauczyłam się czytać,
chwytała za serce.
Czytałam, często wzruszając się do łez.
Przenosiłam w świat pełen barw i tajemnic.
Była antidotum
na smutki, lęki
i ucieczkę od rzeczywistości.
Pierwsze wiersze
schowałam w szufladzie,
przed czujnym okiem krytyków.
Przeleżały długie lata,
aż któregoś dnia wyfrunęły,
żyją i mają się dobrze.
Czasami zadaję sobie pytanie,
czy jestem poetką?
Raczej bywam.
Alina Anna Kuberska
Dzień słoneczny i bardzo ciepły, jak przystało na pierwszy dzień kalendarzowej (tym razem) wiosny.
Radości i relaksu po pracowitym dniu, pozdrawiam wiosennie, Zuziu :)
Ewuniu,
Usuńpamiętam Twoje założenia przy otwieraniu Ogródka. Azyl dla poezji, muzyki i zdarzeń kulturalnych. Przy okazji zabawa i kontakty osobiste, co jest nieuniknione. Nie wyrastajmy z marzeń :)
Nie wyrastaj z marzeń
Podobno z tego się wyrasta,
podobno to z czasem się zmienia.
Ty się nie zmieniaj, już taki zostań,
ty nie wyrastaj z marzenia.
Choćby ci było z nim niewygodnie,
choćby nawet z nim było źle ci,
to je troszkę, odrobinę odmień,
ale go nie wyrzucaj na śmieci.
Będą mówili, żeś jeszcze dziecinny,
będą się może śmiali,
a ty się z nimi nie licz,
ty bądź taki, jaki jesteś nie inny.
I gdybyś nawet nie mógł sprostać
światu, co zmienia się i zmienia,
to ty się nie martw, taki już zostań
ty nie wyrastaj z marzenia.
- Joanna Kulmowa
Trochę zabiegana, trochę zmęczona siąpiącym deszczem, ale już u siebie :)
Pozdrowionka, buziak, pa :)
Zuziu, nie wyobrażam sobie życia bez marzeń, oprócz dawania przyjemności są motorem działania i bardzo często potrafią zmobilizować do ciekawszego, pełniejszego życia.
UsuńAle może na koniec dzisiejszego święta jeszcze toast dla poezji.
Poezja
„Poezja to diabelskie wino” -
może w tym prawdy krztyna,
gdy je naleje w złoty kielich
diablica lub dziewczyna.
I pić ją będziesz bez pamięci
i wciąż ci będzie mało,
aż pozazdroszczą wszyscy święci,
ups… trochę się rozlało.
Zostanie po niej słodycz w ustach,
nie będzie ciążyć głowa.
Poezja – czarcia to rozpusta,
lecz bierzmy ją od nowa.
A kiedy już się w nas rozgości,
wypełni sobą trzewia
będziemy nucić o miłości,
na całe gardło śpiewać .
- Anna Zajączkowska
Dobranoc, Zuziu, pogodnych relaksujących snów, do jutra, pa :)
Ewuniu,
Usuńjuż późny wieczór puka do drzwi przypominając, że czas na sen !
Senność
Śpią lądy we mgle gęstej, która świat spowiła,
Pod gęstą mgłą, co niebo zaciągnęła w górze;
Śpią morza, niepojęta magnetyczna siła
Ujęła oceany, ugłaskała burze.
Śpią cicho na bezdrożach statki rozproszone,
W niebiosach przewodnicze śpią nad nimi gwiazdy;
Śpią orły, śpią podchmurną opuściwszy stronę,
Umilknął nad skałami grzmot ich górnej jazdy...
Śpią kwiaty, pośród kwiatów senne drzemią żmije...
I tylko na jeziorach płaczą gdzieś łabędzie...
A tu, przy chatach naszych, pies na księżyc wyje...
I przez sen głupi kur obwieszcza, że... dzień będzie...
- Bogusław Adamowicz
Dziękuję za poezję w Dniu Poezji:)
Kolorowych snów, dobranoc, pa :)
Bry w tak szczególnym dniu jakim jest 21 marca - czyli Światowy Dzień Poezji. Oczywiście z tego tytułu ślę życzenia sukcesów dla naszej pełnoprawnej poetki Ewy Pilipczuk i jak wieść pantoflowa niesie właścicielki tutejszych Impresji.
OdpowiedzUsuńA dla podkreślenie ważności Święta Poezji pozwolę sobie na
wiersz Wisławy Szymborskiej -
* * *...Niektórzy lubią poezję...* * *
✿ܓ
Niektórzy-
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.
Lubią-
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.
Poezje-
tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy.
✿ܓ
Ja już dziś powiem paniom dobranoc.:)))*** i czułe pa do jutra. Jestem całkowicie wykończony dzisiejszym dniem,- pa.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńPiękne życzenia i poetyckie przesłanie, bardzo, bardzo dziękuję :)*
Bardzo przyjemny, wiosenny Dzień Poezji powoli nam znika w nocne czeluście, pozostało jeszcze liryczne Słowo. Dziś mojego autorstwa, z tomiku Impresje codzienne.
♥ ✿ܓ
*** Przyczyna ***
Kiedy poranek stuka w okno
brzozy zielenią zachwycają
nawet gdy świty w deszczu mokną
wieczór odchodzi nieba skrajem
w tańcu kolorów na jesieni
w blaskach poświaty księżycowej
gdy uśmiech w łzę się nagle zmieni
i masz minutę na rozmowę
gdy złoty liść we włosach utknął
ostatni bratek drży na trawie
kiedy mi mówisz że ci smutno
w szarym pochmurnym listopadzie
grudniowym brzaskiem w mróz czy słotę
w zwykłym codziennym zaganianiu
kiedy choinki kapią złotem
na czubku świerku zasnął anioł
nawet gdy radość utknie w kątach,
chętnie zapadłabym się w ciszę
gdy w twoich oczach się przeglądam
to właśnie wtedy wiersz się pisze.
Ewa Pilipczuk
♥ ✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... zapraszam do przytulania... :)))***
... i za chwilę pokołyszę...
... pokołyszę dzisiaj z Gary'm Moore i jego pięknym bluesem - Dla Ciebie (I'll play the blues for you)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=bDxSg6gg2ek&feature=related
♥ ✿ܓ
... i do ranka, czułe pa :)))***
Dzień dobry w drugi dzień wiosny :)*
OdpowiedzUsuńRanek wstał siąpiący i chłodny, za oknem na razie +4 stopnie. Ale codziennie coraz bardziej zielony :) Ptakom też deszcz też nie przeszkadza, już koncert wybrzmiewa na pełną, liryczną orkiestrę.
Duży kubek aromatycznej czarnej dla Wszystkich i na powitanie trochę zielonej wiosny :)
*** Zielony walc ***
Po deszczu zieleń w krąg wiruje,
wiatr gra melodię na trzy czwarte.
W balecie czajek i jaskółek
niebo się śmieje ciepłym żartem.
Złotem kaczeńców staw rozkwita,
uczucia jak na drożdżach rosną;
tańcz ze mną miły i nie pytaj
w deszczu zieleni można zmoknąć.
Szarości zimy już wspomnieniem,
przyroda drży zielonym dźwiękiem.
Walca zagrają nam promienie;
seledynową mam sukienkę,
bo dla nas wiosna w ptasich trelach
rozzieleniła chmurne myśli.
Jakby szeptała właśnie teraz -
zielone szczęście ze mną wyśnij.
Ewa Pilipczuk
... i załącznik do wiersza z lekkim porannym bluesem w wykonaniu Diany Krall - S' Wonderful. (To jest piękne).
http://www.youtube.com/watch?v=6mM2HkNE1nA
Radosnej środy Wszystkim, z delikatnymi klimatami wczesnej wiosny :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńZapłakany dzisiejszy dzień, a Ty jak zwykle "na posterunku" z powitalnym wierszem i przebudzanką, dzięki:) Zieleń coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność, a nawet, o dziwo, w środku nocy ptaki trelują koncert. Wczoraj wsłuchiwałam się z lekkim zdziwieniem. jeśli ptaki juuuż to i obietnice wiosenne są na czasie :)
* * *
Nie obiecuje ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuje ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
- Bolesław Leśmian
Odrobiny słońca wraz z uśmiechem dla Wszystkich, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńWschodnia też cały dzień w deszczowej siąpaninie, a przy tym dużo zimniej w porównaniu z poniedziałkiem i wtorkiem. Chyba tradycyjnie idzie na weekend ;)
W takim razie zapraszam na wirtualny spacer po krokusowej łące.
* * * *
Gdy zakwitną krokusy,
pójdziemy na hale...
Nad potoki wiosenne
i wyżej, i dalej...
Poprzez regle, nad regle,
w gąszcz kosodrzewiny,
by spod nieba samego
popatrzeć w doliny...
... na stawy jak łza czyste
i jak kryształ lśniące,
gdy zakwitną krokusy
pod wiosennym słońcem.
- Tadeusz Kubiak
Słonecznych myśli i wygodnych chwil w domowym fotelu, z uśmiechem :)
Ewuniu,
Usuńfotel był w użyciu bardzo krótko :-) Biegany dzień miałam, a mimo tej bieganiny zafundowałam sobie wieczorny spacer. I również zapraszam na spacer, no cóż, wirtualnie :)
Nocny spacer
Nic nie jest porównywalne. Bo kto nie jest z nas
zupełnie samotny i co kiedykolwiek można wysłowić,
nie możemy nic nazwać, tylko wolno nam znosić
i porozumiewać się, że tam jakiś blask
a tutaj spojrzenie tak się o nas otarło
jak gdyby w tym właśnie żyła ta siła,
co jest naszym życiem. A kto się sprzeciwia,
ten świata nie dozna. Kto pojął aż nadto
tego Wieczne ominie. A jednak czasami
wśród nocy doniosłych, jesteśmy jakby,
poza niebezpieczeństwem, równymi cząstkami
rozdani gwiazdom. Coś ku nam je nagli.
- Rainer Maria Rilke
- Bernard Antochewicz tłumaczenie
Jestem tak skonana, że za chwilę zmykam pod kołderkę. Serdeczności z życzeniami tęczowych snów, do jutra, pa :):)
Oj, a ja na dziś mam dość foteli i krzeseł. Jakaś bieganina by się przydała, ale cały dzień lało.
UsuńMoże zatem jeszcze jeden poetycki spacer na dobranoc...
Spacer
Musieliśmy razem
dziwnie wyglądać
takiej pary się już
nie spotyka
Ty jak jaskółka czarna
jak jaskółka w locie
nad łąkami przewrotna
Mała
że mogłem cię schować
do kieszeni poematu
Ja - siwy jak zima
wszystko dochodziło do mnie
z daleka
jedyne co zauważałem
to czarne bratki
które niosłaś
Wydawało mi się
że idziemy parkiem
lecz szliśmy
hałaśliwym życiem
które wytykało nas
wszystkimi ulic
palcami
Jerzy Harasymowicz
I ja już padam na nos. Dobrej i spokojnej nocy, Zuziu, pogodnych snów. Do jutra, pa :)
... zimno, brrrry :)*
OdpowiedzUsuńA na noc przydała by się warm girl - ciepła dziewczyna. Taka
jak Caro Emerald -
* * * That Man...* * *
♥ ✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=75vjDHbHxeI
***...Ten mężczyzna...***
Mam małe kłopoty
I wpadłam po uszy
Od początku aż do końca
Był on dla mnie tylko przyjacielem
Ta myśl przyprawia mnie o zawrót głowy
Chyba lepiej usiądę
Bo jak najsłodsza serenada.
Założę się, że wie do czego mnie doprowadził
Kręcę się w kółko na karuzeli
Pędzę za szybko by się zatrzymać
W jednej chwili zaczynam czuć pożądanie
Chwilę później czuję je coraz mocniej
Ten facet jest jak płomień
I ten facet gra ze mną w jakąś grę
Moim jedynym grzechem jest to, że nie mogę wygrać
Chcę go kochać
Jest na mojej liście
Jego chcę całować
Moim jedynym grzechem jest to, że nie mogę wygrać
Chcę go kochać
Teraz jest to moją misją
Byłam wszędzie.
I jeśli trochę to potrwa
I jeśli wydaje się to być trochę złe, to co z tego?
Mój ukochany idealnie mi pasuje
I nie musi się nawet wysilać
Trochę jak Gable, trochę jak Astaire
Kiedy tańczy, zapiera mi dech
Niech ktoś wezwie lekarza
Potrzebuję pomocy.
W jednej chwili, myślę że się zagubiłam
A on wciąż znajduje mnie
Ten facet jest jak płomień
I ten facet gra ze mną w jakąś grę
Moim jedynym grzechem jest to, że nie mogę wygrać
Chcę go kochać
Jest na mojej liście
Jego chcę całować
Moim jedynym grzechem jest to, że nie mogę wygrać
Chcę go kochać
Znajdę tego faceta
Żebyście wiedzieli, ze go znajdę
Znajdę tego faceta
Znajdę tego faceta
♥ ✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :)))***...Przytulę
się do Ciebie aż do porannego budzika...:)))***
Bryyy :)*
UsuńA co, u Ciebie kalafiory nie grzeją? Przytulam mocno i za chwilkę znajdę coś ciepłego na dobranoc :)*
... i juszsz :)*
UsuńChmurna i zakapana środa już nam się powoli kończy, a noc zamyka wszystkie dzienne sprawy... czas zatem na pożegnalne Słowo dobranocne, dzisiaj z wierszem Marii Grossek-Koryckiej.
♥ ✿ܓ
*** Myślę o tobie ***
Gwiazdy otwarły gorejące oczy
Święte patronki strudzonej czeladzi.
Noc po mnie cienie coraz grubsze toczy,
Czemuż sen pierzcha, coś jakby mu wadzi...
Myślę o tobie!
Nie dość noc jeszcze bezsennością długa
Żenie z zegaru gęgających gąsek
Tak słodko! Żadnej rozmowy... Szaruga...
Nic nie przeszkadza, żaden obowiązek...
Myślę o tobie!
Jak się na wodach kołyszą lotosy
Na świadomości twarz się Twa kołysa,
Rzucam na pościel rozplecione włosy
I ręce na krzyż - w grobie nocy, cichej
Myślę o tobie!
♥ ✿ܓ
... a kołysankę z pocałunkiem... zaśpiewa Loreena McKennit -
https://www.youtube.com/watch?v=gtatT-797K0
***Senne marzenie... ***
Pochmurny sen w ziemską noc
wisi nad półksiężycem
bezdźwięczna pieśń w ponadczasowym świetle
brzmi zstępując na ziemie
ptaki w locie wołają
tam gdzie serce porusza kamienie
tam gdzie moje serce tęskni
pełne miłości do ciebie
obraz wisi na porośniętej bluszczem ścianie
otulonej szmaragdowym mchem
oczy deklarują porozumienie w zaufaniu
później coś wciąga mnie daleko
gdzie głęboko w pustynnym brzasku
piasek topnieje w podniebnym polu
kiedy ciemność kładzie swój szkarłatny płaszcz
twoje latarnie przywołają mnie do domu
więc to jest moja zapłata w hołdzie
pochwycona przez milczącą noc
a teraz wyczuwam twój ruch
każdy oddech jest pełny
więc to jest moja zapłata w hołdzie
pochwycona przez milczącą noc
nawet na odległość czuje cię tak blisko
pełna miłości do ciebie...
♥ ✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** pamiętaj... "nawet na odległość czuję Cię tak blisko"... czułe pa, do jutra :)))***
I jeszcze raz Caro Emerald -
OdpowiedzUsuń***...I Belong To You...***
https://www.youtube.com/watch?v=pYNUg5j7tr0
***...Należę do Ciebie...***
Pod gwiazdami świeci to światło
Co ciągle skrzy się, ciągle słucha szeptów nocy
Gdy niebo ciemnieje, pełne rozpaczy
Proszę by słońce, powiedziało księżycowi że nie jest sam
Ta poświata co głęboko jest ukryta
Pojawia się gdy widzę uśmiech twój
I jest w twych oczach, bo ją prawdziwa miłość niesie
„Już na zawsze”, krzyczą słowa te!
Że jestem teraz Twoja
Że bezsenne noce daleko są
Że przeminęły już, a Ty
Innej nie pokochasz
A ja kocham Cię
I gdy Patrzę teraz z góry, czuje prawdę tą
Umknęło nam to jak głębia oceanów
Lecz teraz płyniemy rzeką naszych dotrzymanych obietnic
Wstaje słońce, lecz ciepła nie ma
Nasze uczucia, wychodzą na jaw. Będę przeklęta!
Więc niech płonie, ma teraz ruch
Ten na który nie powinniśmy pozwolić
Nie ma szans, by serce pękło
Nic już nas nie powstrzyma
Bo jestem teraz Twoja
te bezsenne noce daleko są
one przeminęły już, a Ty
Innej nie pokochasz
A ja kocham Cię
I gdy Patrzę teraz z góry, czuje prawdę tą
Ta poświata co głęboko jest ukryta
Pojawia się gdy widzę uśmiech twój
I jest w twych oczach, bo ją prawdziwa miłość niesie
„Już na zawsze”, krzyczą słowa te!
Że jestem teraz Twoja
Że bezsenne noce daleko są
Że przeminęły już, a Ty
Innej nie pokochasz
A ja kocham Cię
I gdy Patrzę teraz z góry, czuje prawdę tą -
Jestem Twoja.
♥ ✿ܓ ...pa.)))***
Tę ostatnią Caro wysłuchałam rano. Do pierwszej kawy jak znalazł :)*
UsuńWitam czwartkowym porankiem :)*
OdpowiedzUsuńPo wczorajszym deszczu dzień wstał pogodny, a ptaki śpiewają coraz radośniej :) Roboczy tydzień ledwie się zaczął, już przepołowiony, weekend się skrada wielkimi krokami. A ja szybko podaję pierwszą kawę dla wszystkich Skowronków i ziewających Sów ;)
*** Poranna symfonia ***
Ptak się rozśpiewał dziś nad ranem,
gdy jeszcze spały moje myśli;
róż lekko wschodzi na firmament,
zegar mruczeniem wznawia wyścig.
Daj jeszcze trochę sennych marzeń
nocy, za szybko mi uciekasz;
czajnik zagwizdał pierwszą kawę,
a sen mi przysiadł na powiekach.
Powszedniość stuka bez pytania,
szmer wiatru wtrącił się na temat.
Szepnąłeś cicho „śpisz, kochana”?
Nasza symfonia się zaczęła.
Ewa Pilipczuk
... i może do wiersza... przebudzanka w wykonaniu Czesława Niemena.
Ptaki śpiewają kocham - Czesław Niemen
https://www.youtube.com/watch?v=Cesm_Eqph1E
Pięknego, słonecznego dnia z pogodą za oknem i w duszy :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńZgodnie z tym co za oknem, zapraszam na poranek opromieniony słońcem :)
Słoneczny poranek
Szary świt...
z coraz większym zaciekawieniem,
spogląda w stronę słońca.
Gdy jego blask - rozproszy -
resztki nocy...
On odejdzie... po perłach rosy.
Wśród śpiewu ptaków,
pójdzie cichutko i boso...
na drugi kraniec ziemi,
ciągnąc za sobą...
parę różowych słonecznych promieni.
Zapowiedzieć... gdzieś daleko, że
wstaje słońce,
mgłę rozlać nad rzeką.
A tuż za nim... brzask rozkłada
na niebie coraz więcej kolorów.
Wszystkie odcienie różu układa,
by je po chwili porzucić...
dla miodu i pomarańczu.
Na niebie... wstęgami rozrzucić,
i okryć... płaszczem kolorów...
z delikatnością poranka...
i zatańczyć...
- mariola
Symfonia przeczytana, jak zwykle w punkt, przebudzanka dodaje optymizmu na rozpoczęcie dnia, a sama z założenia mam dzisiaj dzień relaksu i powłóczenia się tu i tam :) Pogoda dopisuje, tym łatwiej.
Cieplutkie myśli posyłam na Wschodnią, do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńJeszcze widno, więc czuję się uprawniona do takiego powitania :) Choć dzień pochmurny, ale i ja się powłóczyłam na mały spacer, bo trudno sobie odmówić choćby chwili spaceru, gdy wszystko wokół staje się coraz bardziej zielone. Ale teraz już wielkimi krokami czai się zmierzch.
James Joyce
* * *
Zmierzch, z ametystu przemieniony,
Niebieski jest, ciemnieje;
Latarni blask bladozielony
Rośnie wśród drzew alei.
W starym pianinie pieśń rozbrzmiewa
Powolna; godna, miła;
W klawisze żółte zapatrzona
Głowę ku nim skłoniła.
Myśl błądzi, dłonie zasłuchane,
Oczy wielkie i czyste...
W zmierzchu niebieskim, ciemniejącym
Światełka ametystu.
1907
tłum. z angielskiego Maciej Słomczyński
Przyjemnego wieczoru, pozdrawiam z radością i uśmiechem :)
Dobry wieczór na dobranoc Ewuniu :)
UsuńCały dzień w biegu. Zapewne gdyby nie Twój wiersz, to pewnie bym nie zauważyła, że nastał nie tylko zmierzch, ale nawet późny wieczór. Teraz już tylko mam ochotę zasnąć, zasnąć, zasnąć !
Zaśnij już, zaśnij.
Zaśnij już, zaśnij,
Bezsenne serce !
Głos szeptem "Zaśnij"
Przenika serce.
Słychać głos zimy,
U drzwi już prawie.
Śpij, bo głos zimy
Wzywa cię na jawę.
Całując, ciszą
Otulę serce --
Śpij, syć się ciszą,
Niesyte serce !
- James Joyce
- Stanisław Barańczak przełożył
Dzięki za strofki dzisiejsze :) Cieplutkie myśli posyłam życząc kolorowych snów, do jutra, pa :)
Dziękuję :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCzwartek po wczorajszym chłodzie i dzisiejszym pochmurnym
niebie nastroiła mnie jakoś tak malencholijnie...że utwór
zepołu Raz Dwa Trzy chyba dobrze podkreśli ten stan - Piękna
piosenka...
* * *...Już...* * *
✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=vdjbEFMX2YQ
uż nie powiesz "dobrych snów"
Twych słów
W niebie nie potrzeba już
Bądź
dniem, nocą przy mnie bądź
Jak duch
Jak czarodziej dobrych snów
Czas niech płynie poprzez nas
Kto zgasł
Temu niepotrzebny czas
Głos twój ciepły ucichł głos
Już noc
Niebu niepotrzebna noc
Łzy niech płyną
wyschną łzy
Więc wiesz
W niebie nie potrzeba łez
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Graj aniele ciszy graj
Twych strun
Niechaj dotknie smutek mój
Weź na drogę dobrych chwil
Kto wie
Co tam w niebie dadzą ci
Jeśli spotkasz tych
Których znałeś idź
Mieni się wśród gwiazd
Obietnicy blask
Próg przekroczyć nieba próg
Byś mógł
Pukaj aż uchylą wrót
Śpij
O wschodzie słońce drży
To nic
Już nadchodzi chłodny świt
♥ ✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła ma.:)))***...jutro
może będzie lepiej, a dziś na nockę czułe pa.:)))***
Melancholijny utwór, ale bywa, że i takie są potrzebne. Ja wczoraj padłam ze zmęczenia.
UsuńDobrego na dziś :)*
Piątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńDzień wstaje w lekko zamglonych pieleszach i z ciepłotą 7-stu stopni na starcie. Powietrze pachnące, wiosenne, trawniki i pierwsze, malutkie listki w soczystych seledynach. Wczoraj zauważyłam też pierwsze kwiaty forsycji :)
Zanim Wam umknę w wir codziennych spraw, zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Leszkiem Długoszem i Michałem Bajorem.
*** Krzew forsycji ***
Jak płonie krzew forsycji
Wśród nagich wiosennych drzew
Jak niebo ogarnia
Pospiesznych skrzydeł pęd
Razem ze słońcem
Ze słońcem wciąż
Razem ze słońcem
Biegnijmy do kresu dnia
Tak jeszcze stoisz w progu
Choć w drodze jesteś znów
I nic jeszcze nie twoje
Choć to już czasu pół
Razem ze słońcem
Ze słońcem wciąż
Razem ze słońcem
Biegnijmy do kresu dnia
Niech płonie krzew forsycji
Niech pali się każdy kwiat
Pospiesznie niech spada
Lecz pamięć niech o nim trwa
Razem ze słońcem
Ze słońcem wciąż
Razem ze słońcem
Biegnijmy do kresu dnia
Leszek Długosz
Forsycje - Michał Bajor
https://www.youtube.com/watch?v=d3NKxgnrKKI
Miłego, wiosennego piątku, szybko upływających godzin pracy :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy dzień powitałam z Twoją przebudzanką, z
błękitem i słońcem. Co by dodać wierszowanego ? Są jeszcze Zawilce, szczególny wiersz pani Zofii :)
Zawilce
Rozsiadły się na leśnej ściółce,
na bezdrożach, gajowej głuszy;
z szafirem przylaszczki w spółce,
jak słodkie lekarstwo dla duszy.
W parności i w ciszy nieśpiesznej,
biel z szafirem jak leśne zdroje;
pod seledynem drobnym jeszcze,
czarują życiem - oczy moje...
Zbędne jest kolorowe szkiełko,
nic piękniejszego się nie wydarzy;
gdy kobierzec paruje mgiełką,
przysiądę chwilą, by ... pomarzyć !
Obraz ten jak plaster na ranie,
żalu nie mam, zła nie pamiętam;
co stać się ma - niechaj się stanie...
Wyszłam na chwilę - zamknięte !
- Zofia Szydzik
Z wiosennym uśmiechem, cieplutkimi myślami oraz radością, ze to już piątek, pozdrawiam serdecznie i do spotkania, pa :)
...:)
Usuńzaserwowałam sobie dzisiaj wiosenne lekarstwo - wagary od pracy, problemów i wszystkiego co nie wiąże się z przyjemnością i poszłam na spacer ku wiośnie :)
W stronę wiosny
Czy zdążę wydeptać jakieś nowe ścieżki ?
Czy wiatr powieje mi jeszcze w żagle życia ?
Ile przede mną świtów, zmierzchów i nocy ?
Ile tajemnic, ile łez piekących do ukrycia ?
Czy znajdę jeszcze chęć na uśmiech jasny
i na zieloną radość wczesnowiosenną porą ?
Czy może pojadę autostradą marzeń tam,
gdzie dobre wróżki w suknię szczęścia mnie ubiorą ?
Czy zdążę chociaż raz znów zatracić się w miłości,
zagubić w konstelacji gwiazd na nieboskłonie ?
Czy uda mi się zatrzymać pozostały jeszcze czas,
by najpiękniejsze chwile zachłannie łapać w dłonie ?
Tego nie wiem, lecz wiem, że na pewno zdążę
powspominać, zapomnieć, zatopić się w smutku...
Ale na razie wstawię żółte żonkile do wazonu
i z uśmiechem w stronę wiosny pójdę powolutku...
- Barbara Anna Lesz
Radosnego dnia dla Wszystkich :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńOch, wiosenne lekarstwo jest najwspanialszym medykamentem na świecie :) Rozmarzyłam się... Mam nadzieję, że i ja go sobie zafunduję w nieograniczonych ilościach na weekend.
Rozmarzyłam się…
* * *
Zabierz mnie na spacer
Już wiosną pachnie
Pierwsze krokusy zakwitły w parku
Bociany gniazdo budują na słupie.
Wszystko takie jeszcze senne
Przeciąga się leniwie
Zabierz mnie na spacer
Pachnący stokrotką i bratkiem.
Będziemy się upajać zielenią
Białą koronką na drzewach
Muzycznym trelem skowronka
Rechotaniem żab w zaroślach.
Zabierz mnie na spacer
Już wiosną pachnie
Dzień coraz dłuższy
Przegląda się w stawie.
Barbara Górniaczyk
A tymczasem szczęśliwa, że już w domu pozdrawiam Cię wiosennie z życzeniami miłego wieczornego relaksu :)
...:)
UsuńZnaleziona gwiazda
W sercu nocy na przechadzkę wyszedłem
Pustynię świata krokami mierząc wolnymi
W niebo spojrzałem, a tam gwiazd tysiąc
Tłum piękna i gracji na twardym czerni tle
Ty jednak najpiękniej świeciłaś uśmiechem
Ciebie wybrałem w duszy i pokochałem
Aż twarz mą ujrzałaś, choć nie wiem jak
Ku mnie tak doskonała szybko ruszyłaś
Widziałem jak spadasz z nieba nocnego
Za wydmę pobiegłem by znaleźć Cię tam
W stawie pływałaś kusząc spojrzeniem
Śmiechem wesołym zapraszając mnie
Chodź ze mną, mówiłem, lecz tylko drżałaś
Zatańcz, prosiłem, lecz wiatrem śpiewałaś
Kochaj jak ja, szeptałem i gorąco kochałaś
Blaskiem oczu brązowych usta całowałaś
Szczęście wreszcie dogoniło życie moje
I przez noc całą o miłości mówiliśmy cicho
Ty dnia światła nie znałaś, ja gwiazd dalekich
Jednością byliśmy znając już jasność i mrok
A gdy poranek bliżej nas podszedł wreszcie
Znikać zaczęłaś, bo na powrót nastał czas
Znalazłem Cię, choć dotknąć nie mogłem
Nie, to nie Ty tam byłaś, lecz odbicie Twoje
Przychodzę czasem nad staw, który Tobą jest
Widuję Twe oczy, gdy wygrywa ciemność
Oto jest sekretna miłości niemej historia
Która w marzeniach połączyła światy dwa
- mister-di
Dobranoc Ewuniu, snów w otoczeniu gwiazd, do jutra, pa :)
Ta gwiazda wpadła mi do filiżanki z poranną kawą :) Dziękuję, Zuziu, dobrego dnia :)
Usuń...:)
UsuńPrzyjemnie narodził się piątek i miło się kończy z pięknie wygwieżdżonym niebem. Oczy już mam na zapałkach, zatem zakończę dzień uroczym, lekkim erotykiem Anny Zajączkowskiej.
OdpowiedzUsuń♥ ✿ܓ
*** Dobranoc ***
Dobranoc mówię tobie choć jesteś daleko,
Chociaż twa dłoń mej dłoni leciutko nie muśnie.
Chciałabym cię całować i patrzeć jak uśniesz
I słyszeć głos kochany szemrzący jak rzeka.
Niech ci się przyśni wiosna w uroczystej bieli
W welonie uplecionym z niteczki pajęczej.
Będą ci złote pszczoły cichą nutą brzęczeć
Melodię, której ludzie jeszcze nie słyszeli.
Niech zmysłom twym uśpionym coś przypomni rankiem,
Że byłam tutaj obok, jak zwiewne marzenie.
Zostanie tylko dziwne serca zatęsknienie,
Że miałeś we śnie wiosnę, a może kochankę ?
- Anna Zajączkowska
♥ ✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** ... będę obok, jak zwiewne marzenie, pa :)))***
... i zaraz coś zagram...
... i razem z Elą Adamiak i Andrzejem Poniedzielskim idę coś namarzyć na jutro.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=5LoyA0tdchA
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Tamtą kartkę z wczorajszej nocy
Trzeba zmiąć i położyć w koszu
I od nowa na nowej kartce
Pisać nowy, niemiłosny list do losu
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Albo donos napisać na życie
Bo należy mu się swoją drogą
I podpisać zgryźliwie - "Żyćliwy"
Tylko gdzie to wysłać, do kogo
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Takie łóżko, a taka dobra rzecz
To był świetny pomysł z tym łóżkiem
Jak ktoś chce sobie życie poprawić
To wystarczy poprawić poduszkę
Chyba już można iść spać
Dziś pewnie nic się nie zdarzy
Chyba już można się położyć
Marzeń na jutro trzeba namarzyć
Autor i kompozytor Andrzej Poniedzielski
♥ ✿ܓ
... czułe pa, do jutra :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCiut cieplej, nawet widziałem kawałeczek słońca, ale bez hura
optymizmu.
A "Słowem na Dobranoc" będzie wiersz Stanisałwa Kruszewskiego
* * *...do serca...* * *
♥ ✿ܓ
nie pocałunkami ale ich nadzieją
tajemniczą wiarą w radość bez początku
zachmurzonym niebem kiedy siódme przeszło
w codziennej tęsknocie od piątku do piątku
nie patrzeniem w oczy rozpamiętywaniem
nawet nie muzyką a ciszą co dręczy
chciałbym ci pokazać prawdziwe kochanie
bo tylko w prawdziwym poznaje się mężczyzn
nie amen w pacierzu modlitwą do Boga
czasami na miłość brakuje w niej miejsca
zostaje uwierzyć że najkrótsza droga
prowadzi przez wiersze nie tylko do serca
♥ ✿ܓ
I kołysanka na dziś Raz Dwa Trzy do tekstu Wojciecha Młynarskiego
* * *...Jeszcze w zielone gramy...
https://www.youtube.com/watch?v=6NPVIYDgnC8
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W skwar czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz na końcu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią piękne sny, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
♥✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))***...czułe pa
do poranka ♥...:)))***
No tośmy się prawie zbiegli, jak miło :)*
UsuńA wiesz, że mój drugi tomik wierszy będzie nosił tytuł "Jeszcze w zielone gramy"? No to już wiesz.
Pa :)))***
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńMiłosna przebudzanka, kawa, słońce i uśmiech - witają sobotni ranek. Pozostając w nastroju dedykuję na dziś:
* * *
bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
- Halina Poświatowska
Sobota robocza gospodarczo, być może, jeśli pogoda pozostanie słoneczna zaliczę kilka godzin na świeżym, wiosennym powietrzu. Dla Ciebie i pozostałych Ogródkowiczów uśmiechniętego dnia :)
...:)
UsuńPrzeglądałam książki z bajkami z dzieciństwa. W kilku z nich bardzo ważną rolą odgrywały krasnoludki. Zapragnęłam również spotkać go na ścieżkach Ogródka :)
Krasnoludek
Ukryci głęboko
we fioletowych wrzosach
Splątani ramionami
głośnym oddechem
przestraszyli sarnę
Zdziwiona wilga
przestała gwizdać
Trzmiel
schował dyskretnie głowę
w kieliszku dzwonka
Słońce
nawlekało gorliwie
na żółte nitki promieni
korale jarzębiny
Tylko krasnoludek
wszedł z lornetką
na dach muchomora
-Małgorzata Hillar
Powoli hałaśliwy dzień zamienia się w wieczorną ciszę. W wygodnym fotelu oddaję się tej ciszy, do miłego :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńNiedawno wróciłam do domu z działki. Spracowana, jak mrówa, ale szczęśliwa bardzo :) W ogrodzie szaleją krokusy, zawilce i zdrojówki, od zapachów i kolorów aż ciasno :) Rozkopczykowałam i przycięłam róże, wygrabiłam rabaty z resztek zeszłorocznych badyli, oczyściłam oczko wodne i przy okazji odkryłam, że w nim znalazła sobie swoje małe m-ćwierć para ropuch. Były bardzo miłośnie nastawione :) Ech, piękny to czas.
Dziękuję za Poświatowską i cudną bajkę, a ja powitam Cię fruwająco :)
Na wiosnę przyfruwają
na wiosnę przyfruwają zdumione brwi
poezja kałuż
odbija całe niebo
gałąź znajomego drzewa
przygląda sie właśnie
myśląć intensywnie
nad krojem i kolorem liścí
ach na wiosnę przyfruwają zdumione brwi
składają nastroszone skrzydła
żeby najtkliwiej nad oczyma twoimi zamieszkać
w sąsiedztwie ciepłych warg
Halina Poświatowska
Trochę chłodno, ale przy robocie tego nie czułam i nawet się zgrzałam :) Pięknych chwil na przytulny wieczór, buziaki ślę :)))
Ewuniu,
Usuńsprawiłaś miłą niespodziankę, nie znałam tego wiersza :)
Jesteś dla mnie wzorem tytana pracy :) Przy Tobie czuję się zupełnie nieproduktywna :-)
Pocieszam się, że może kiedyś, kiedyś już odpracowałam swoją "działkę" :-)
Jeśli jeszcze nie śpisz to zapraszam na widownię :)
* * *
kochanie
ja ci zatańczę
pośród słów i pośród motyli
ja pozbieram z osowiałych drzew błyski
i asfalt posrebrzony księżycem
i deszcze
w ręce
jak dziecinną zabawkę do ust
ja ci powiem
bo twoje uszy nie są aby słuchać
moich niewolnych słów
lecz na uwięzi
twego uśmiechu
przypełznę
uniesieniem dzikim
i cicho położę się u twoich nóg
schyl się
tyle złota tak blisko
- Halina Poświatowska
Ponieważ niedawno wróciłam do domu, odczułam ogromną różnicę temperatur pomiędzy południem a teraźniejszym czasem. Zdecydowane ochłodzenie.
Pora powiedzieć dobranoc, bo dzisiejszej nocy gubimy godzinę.
Kolorowych snów, pa :)
Dziękuję, Zuziu :)
UsuńPięknej, kolorowej niedzieli :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńPewnie znielubię także weekendowych sobót, tak jak nie lubię
poniedziałków, a to ze względu na to, że jest taka dla mnie
pracowita.
A w "Słowie na Dobranoc" Wojciech Młynarski -
* * * ...Czy Ty Wiesz...* * *
♥✿ܓ
https://www.youtube.com/watch?v=QYguIqc4JnE
Rozświetlały burz rozbłyski
Miłość naszą ileś lat
Raz ty brałaś swe walizki
To znów ja ruszałem w świat
Lecz pokój, gdzie kołyski brak
Pamięta echa dawnych burz
I słów namiętnych do szaleństwa
Więc choć porażki pierwszej smak
Z twych warg uleciał dawno już
A z mych pierwszego smak zwycięstwa
Czy ty wiesz
Jedyna, czuła i najmilsza ma
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham...
Kłótnie schadzki przeprowadzki
Poznaliśmy się do cna
Wpadaliśmy w swe zasadzki
Zastawione, gdzie się da
Ty miałaś kogoś, dobrze wiem
I jam też nie bez grzechu był
Lecz zawsze żyliśmy nadzieją
Że z pożegnania pierwszym dniem
Oboje dołożymy sił
By starzeć się, nie doroślejąc
Czy ty wiesz
Jedyna, czuła i najmilsza ma
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham...
A czas goni, a czas goni
Straszy, że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości będzie kres
Strudzeni trochę, bądź co bądź
Posłusznie wyruszamy więc
Na pole bitwy wyruszamy
Żeby, jak co dzień, udział wziąć
W potyczce czułej dwojga serc
W serdecznej wojnie zakochanych
Czy ty wiesz..
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej...
*❤️❤️*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Pani z Wiośnianego Ogrodu.:)))*** ...najczulej do poranku.:)))***
I ja się wczoraj tak spracowałam na powietrzu, że padłam jeszcze przed 22-gą. A Mistrz Wojciech cudny, niezależnie od pory dnia :)*
UsuńNiedzielne dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńKolejny dzień z mokrym i zamglonym świtem, ale co to szkodzi, skoro jest niedziela i free time? Chłodno, za oknem mizerniutkie 2 stopnie, a ja i tak około południa zajrzę do ogrodu bez względu na pogodę, bo roboty na wiosnę jest w bród.
To co? Może leciutko z aromatem pierwszej kawy i Magdą Umer, jak już wszystkie Sowy otworzą oczy ;)
*** Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham ***
http://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw
Jesteś taki wiecznie zajęty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone
Ja mam tyle wolnych wieczorów
Wtorków piątków i niedziel
Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
Chciałam ci kiedyś powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to się mylisz
Ja ci mogę to przecież w każdej chwili
Wyszeptać wyśpiewać powiedzieć jak wolisz
Tak szybko w dwóch słowach lub całkiem powoli
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham jesteś w błędzie
Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie
A ty jesteś taki uparty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone
Ja mam dość pustych wieczorów
Wtorków piątków i niedziel
Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
Chciałam ci w końcu powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to nie wiesz
Ile tracisz przez takie myślenie
Ile tracisz
Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
I zaklęć tysięcy
I marzeń na jawie
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham to pół biedy
Ja ci przecież to powiem tylko...
kiedy?
- autor: Andrzej Wojciechowski, muzyka: Krzysztof Knittel
Pogodnych myśli na cały dzień bez względu na zaokienną aurę :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDylematy związane z uczuciem do innej osoby istnieją od zarania dziejów. Dla mnie jednym z piękniejszych wierszy w tym temacie jest...
Niepewność
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
- Adam Mickiewicz
Zachodnia w lazurze i słońcu, choć temperatura powietrza niewiele ponad zero.
Pozytywne myśli posyłam dla Wszystkich, pa :)
Dobry wieczór, Zuziu :)
UsuńDziś urwałam się z Lublina i wybrałam się na wagary do Kazimierza :) I nie żałuję, pogoda wiosenna, mimo lekkiego chłodu, a i wrażenia z pierwszej zieleni wąwozów i nadwiślańskich łęgów wspaniałe. Dotleniłam się i wyskakałam po górkach i wertepach za wszystkie czasy :)
Zwyczajnie
Ta wiosna przyszła tak zwyczajnie
jakby nie było jej przez chwilę.
Poszły w niepamięć mróz i zamieć,
słoty jesienne przeszłość kryje.
Jej świeży oddech lekkim wiatrem
musnął jak ciepły dotyk dłoni.
Kolory dawno już wyblakłe
ożyły w kwietnej łąk busoli,
która prowadzi nas w świat inny
niż szare, smutne trotuary.
W morzu krokusów, w śpiewie ptaków
odnajdźmy radość zapomnianą.
*
Małgorzata Pilacińska
Dzisiejszy dzień minął wyjątkowo szybko i już ani się obejrzałam prawie ósma. Chyba zabrakło mu godziny :))) Miłych chwil wieczornych z radością i wiosenną urodą, Zuziu :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńDo zwyczajnej wieczornej rozmowy poezją, tak jak rano, zaprosiłam Wieszcza...
Rozmowa
Kochanko moja! na co nam rozmowa?
Czemu chcąc z tobą uczucia podzielać,
Nie mogę duszy prosto w duszę przelać?
Za co ją trzeba rozdrabiać na słowa,
Które nim słuch twój i serce dościgną,
W ustach wietrzeją, na powietrzu stygną?
Kocham, ach! kocham, po sto razy wołam,
A ty się smucisz i zaczynasz gniewać,
Że ja kochania mojego nie zdołam
Dosyć wymówić, wyrazić, wyśpiewać;
I jak w letargu, nie widzę sposobu
Wydać znak życia, bym uniknął grobu.
Strudziłem usta daremnym użyciem,
Teraz je z twoimi chcę stopić ustami,
I chcę rozmawiać tylko serca biciem,
I westchnieniami, i całowaniami,
I tak rozmawiać godziny, dni, lata,
Do końca świata i po końcu świata.
- Adam Mickiewicz
Zapewne już dzisiaj nie porozmawiamy, jutro też jest dzień, pojutrze też czyli "do końca świata i po końcu świata".
Kolorowych, relaksujących snów, dobranoc, pa :)
Dziękuję za piękną rozmowę Wieszczem :) Z przyjemnością... o każdej porze dnia.
UsuńUdanego poniedziałku, Zuziu :)
I prawie po niedzieli, Kochani. Ja już padająca na nos, a więc pożegnam dzień pięknie wyśpiewaną przez Annę Szałapak poezją Ewy Lipskiej.
OdpowiedzUsuń✿ܓ
*** Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem ***
Odkrywamy drzwi za drzwiami,
zamykamy dni za dniami,
biała suknia w pierwszej parze,
czas tasuje nasze twarze.
Odkrywamy nowe zdania,
filozofię przemijania.
Popijamy głosy w barze,
nasza pamięć na zegarze.
Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
spadochroniarzem swoich marzeń.
Na zakochanej autostradzie,
wyprzedzać jeszcze bieg wydarzeń.
Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
mirażem naszych wspólnych marzeń.
Na Twojej ręce przeznaczenie
rysuje blaski, skreśla cienie.
Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
malarzem naszych wspólnych zdarzeń,
i pod szczęśliwym gwiazdozbiorem
podziwiać nowe wernisaże.
Odpływamy białym deszczem,
aby coś ocalić jeszcze:
Dotyk Twoich ust nad ranem,
wschody słońca przegadane.
Dotyk Twoich ust nad ranem,
wykrzykniki zakochane,
zaczytane nasze wiersze,
wschody słońca przegadane.
Ewa Lipska
https://www.youtube.com/watch?v=5mGa4vYAo8k
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc, Wszystkim i Tobie Miły :)))*** śnijcie słodko do poniedziałku, czułe pa :)))****
Poniedziałkowe bry:)*
OdpowiedzUsuńCo za czas... ten letni ma dopiero dwa dni, a już mknie, jak błyskawica. Ledwie człowiek poszedł spać, a tu już budzik głosi kolejny dzień. Poranek wita lekką mgiełką, na termometrze optymistyczne 5 stopni, zatem na dobry dzień zanucę sobie przy kawie z Krzysztofem Krawczykiem i Andrzejem Piasecznym.
*** Przytul mnie życie ***
http://www.youtube.com/watch?v=c8Vf_0EC7fI
Za krótki dzień, za mało słów
Litości czas oszczędza już
A z każdym krokiem mam większy smak na życie.
Nie umiem załamywać rąk
Żałować, że już przeszło coś
tyle jeszcze w nas wciąż czeka na odkrycie.
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Za krótki dzień, za mało słów
I pewnie tak zostanie już
Co z tego mówię Ci
Już godzin tych nie liczę
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
Przytul mnie życie Przytul mnie życie Przytul mnie życie..
autor: Krzysztof Krawczyk
Udanego dnia, tygodnia Wszystkim - do spotkania z muzami pod wierzbą :)*
Poniedziałkowe dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSłońce, błękit i raz pod górkę, raz z górki pod rękę z Życiem:) Niezapomniany tekst o życiu wyszedł spod pióra, niedawno zmarłego, Wojciecha Młynarskiego.
Kocham cię życie
Uparcie i skrycie
och życie kocham kocham cię
kocham cię nad życie
W każdą pogodę
potrafią dostrzec oczy moje młode
niebezpieczną twą urodę
Kocham cię życie
poznawać pragnę cię pragnę cię
pragnę cię w zachwycie
choć barwy ściemniasz
wierzę w światełko które rozprasza mrok
Wierzę w niezmienność
Nadziei nadziei
W światełko na mierzei
Co drogę wskaże we mgle
Nie zdradzi mnie
Nie opuści mnie
A ja szepnę skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
Choć barwy ściemniasz
Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz
Choć się marnie odwzajemniasz
Kocham cię życie
Kiedy sen kończy się kończy się
kończy się o świcie
A ja się rzucam
Z nadzieją nową na budzący się dzień
Chcę spotkać w tym dniu
Człowieka co czuje jak ja
Chcę powierzyć mu
Powierzyć mu swój niepokój
Chcę w jego wzroku
Dojrzeć to światełko które sprawi
Że on powie jak ja - jak ja
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię
kocham cię nad życie
Jem jabłko winne
I myślę ech ty życie łez mych winne
Nie zamienię cię na inne
Kocham cię życie
Poznawać pragnę cię pragnę cię
Pragnę cię w zachwycie
I spotkać człowieka
Który tak życie kocha
I tak jak ja
Nadzieję ma...
- Wojciech Młynarski
Tylko przyjemnych chwil w biegnącym już dniu. Do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńPogoda, jak marzenie, jakiej by się kwiecień nie powstydził, a nawet maj. Już szczęśliwie w domu po poniedziałkowej gonitwie, można się spokojnie oddać refleksjom o życiu.
Czas na życie
Nie odkładaj życia, potem go nie będzie,
trwa tyle co cisza przed majową burzą.
Kiedy drzewa w sadzie z owoców otrzęsiesz,
zima zmrozi myśli, śniegiem włosy prósząc.
Nie zamykaj ramion, bo podróż wiosenna
trwa przez małą chwilę, tyle co kwitnienie
Przejdziesz parę kroków i zacznie się ściemniać,
iskry już nie wskrzesi żaden inny krzemień.
Teraz życie spisuj, barwy, zapach notuj,
zaciągnij się wiatrem, wyjdź z samotnej głuszy.
Jeśli prześpisz życie, zapragniesz powrotu,
lecz za późno będzie na to, aby wrócić.
annaG
Wszystkiego miłego, Zuziu na pozostałe godziny poniedziałku, serdeczności z uśmiechem :)
Witaj Ewuniu :)
UsuńMyślałam, że moje zabieganie już wczoraj miało swój kres, a jednak jeszcze nie :-) Zmęczona lecz pogodna oddałam się popołudniowym marzeniom, tak ogólnie, bardzo ogólnie, bo dosyć trudno jest marzyć w szczegółach, gdy życie przynosi codziennie nowe, nieodkryte !
Jak pięknie by mogło być
Jak pięknie by mogło być
Na ziemi wiecznie zielonej
Wystarczy wiedzieć, gdzie wstaje świt
I pójść, i pójść w tę stronę
Wśród szczęku broni, zgiełku spraw
Krzyczą Kasandry wszystko wiedzące:
Tu mądrość świata na nic się zda
Tu trzeba umieć spojrzeć w słońce
Jak pięknie by mogło być
Ziemia jest wielką jabłonią
Starczy owoców, wystarczy cienia
Dla tych, co pod nią się schronią
Jak pięknie by mogło być
Bo przecież jesteśmy ludźmi
Jest sen zbyt straszny, aby go śnić
Obudźmy się, obudźmy!
Wśród krwi, pożogi toczy się gra
Codziennie jest Sąd Ostateczny
Tu mądrość świata na nic się zda
Musimy znów stać się dziećmi
Jak pięknie by mogło być
Ziemia jest wielką jabłonią
Starczy owoców, wystarczy cienia
Dla tych, co pod nią się schronią
Jak pięknie by mogło być...
Przecież tak dobre jest życie
- Jonasz Kofta
Uśmiechniętego wieczoru dla Ciebie i Ogrodników, pozdrawiam cieplutko, pa :)
:)
UsuńZapracowany poniedziałek już się chyli ku końcowi, to ja jeszcze na chwilę wpadnę z życzeniami.
Życzę Ci spokojnych snów
Życzę ci spokojnych snów
I czułych przebudzeń...
Gdy otworzysz oczy,
Niech słoneczny palec
Cicho stuka w okno.
Życzę ci smacznego
Śniadania we dwoje...
Jajecznicy parującej na talerzu
I chleba z masłem
Podanego w ciepłej dłoni.
Życzę Ci miłego dnia
Pośród uśmiechniętych ludzi,
Wśród tysiąca spraw
Załatwionych pozytywnie.
Życzę ci zdrowia
W każdej porze roku,
Odporności
Na szarą rzeczywistość
Z telewizji i gazety,
Dobrego wzroku i słuchu
I mocnego serca,
Aby kochać świat
Takim jaki jest.
Życzę ci dobrej nocy...
Dzielenia jej mroku na pół
I ciepła podwójnego
Pod kolorową kołdrą.
Życzę ci spokojnych snów
I przebudzeń...
Ewa Kowalik
Dziękuję za dzisiejszą rozmowę poezją, do jutra Zuziu, dobranoc, pa :)
:)
UsuńNiech dobry sen
niczym piękny Anioł
zawita w Twe progi.
Niechaj przyniesie
ze sobą
odpoczynek błogi
A gdy już zaśniesz
i cisza nastanie,
niech bez
żadnych zakłóceń
będzie Twoje
odpoczywanie
aż do chwili
gdy
nowy dzionek wstanie
i uśmiechnie się do
Ciebie na powitanie
- Mirusia
Dziękuję za dzisiejsze poezjowanie, dobranoc, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSłonecznie i ciepło się porobiło, trza mi chyba zmienić zimowe odzienie, a i dzień się jakoś tak niepostrzeżenie wydłużył...
Teraz już wieczór i czas dla modlitwy...i to na klęczkach.:)
* * *...Modlitwa...* * *
***❤️*❤️***
O pocałunku, któryś jest w niebie
razem z duszami bzu i jaśminu!
Krwi i bezsennych łąk gwiezdnych synu!
O pocałunku, któryś jest w niebie!
O treści wszystkich myśli i czynów!
O upragniony mej duszy chlebie!
Tęsknoto wichrów! -Bajko jaśminów!
O pocałunku, któryś jest w niebie!
Me smutne usta zwiędną w czas krótki,
a gdy z nich barwa oddana glebie
w amarantowe przejdzie stokrótki -
wówczas mi zagrasz twą pieśń skrzypcową,
zamkniesz mnie w obce wieczności słowo,
o pocałunku, któryś jest w niebie!
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
✿ܓ
I kołysanka na temat "Bez" - Varius Manx i Anita Lipnicka
https://www.youtube.com/watch?v=GaXVnj0S-wY&index=6&list=PL21589E7300FEA097
***...Bez...***
Nie mówię nic
I tak jak ty
Rozciągam usta w srebrny śmiech
Złamana w pół
Nakrywam stół
I pytam jak Ci minął dzień
Gdy będziesz spał
Cichutko wymknę się
Przepłynę wzdłuż ocean moich łez
I wrócę zanim słońce wstanie
Wychodzisz i
Zostawiasz mi
Przez próg rzucony tani gest
Nie mówię nic
I tak jak ty
Rozciągam usta w srebrny śmiech
Wieczorem dasz mi garść dusznego bzu
Bym mogła w nim utopić cierpki ból
A wtedy ty poczujesz się niewinny
Dotykasz mnie
I sprawiasz, że
Już prawie wierzę w twoje słowa
Lecz gasisz ogień
Szybko zbyt
Czy wiesz jak marznę w twych ramionach?
Zasypiasz - ja cicho wymykam się
Przepływam wzdłuż ocean moich łez
W pamięci wskrzeszam tamten maj i bez
I wrócę zanim słońce wstanie...
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** czułe pa
do budzika.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńI ja już dziś pożegnałam ciepłą kurtkę, szalik i czapkę. Zobaczymy, czy na zawsze tej wiosny :)
Nakrzątałam się dziś co niemiara, korzystając z długiego dnia i pięknej pogody umyłam balkon z pozimowych zaszłości. Teraz już mi tylko jasieczek pachnie, a Słowo dobranocne niech będzie dzisiaj z Wiliamem Szekspirem i jego sonetem 43.
✿ܓ
43
Gdy oczy zamknę, widzę ciebie wcześniej,
Bo w dzień na wszystko patrzę bez czułości;
Gdy śpię, me oczy widzą ciebie we śnie
I w ciemnym blasku są blaskiem ciemności.
Więc jakże cień twój, co rozjaśnia cienie,
Mógłby swym cieniem w dzień jasny i biały
Zajaśnieć jeszcze jaśniejszym promieniem,
Jeśli w snach oczom daje blask swój cały!
I jakże mówię wzrok mam zaspokoić
Widzeniem twojej postaci na jawie,
Jeśli w noc głucha twój cień we śnie stoi
Tak piękny oczom, że aż obcy prawie!
Dzień, to noc ślepa, która cię zaćmiła,
Noc to dzień jasny, gdy sen ciebie zsyła.
tłum. Juliusz Żuławski
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Mileńki mój :)))*** - "gdy śpię, me oczy widzą ciebie w śnie" ...:)))***
... i jeszcze kołysanka za chwilę...
... a kołysankę dzisiejszą wykona duet Wojciech Myrczek & Tomaszewski -
Usuń*** My One And Only Love ***
https://www.youtube.com/watch?v=c_L1hY0FK9I
*** Moja Jedyna Miłość***
Już sama myśl o tobie sprawia,
Że moje serce śpiewa
Jak kwietniowa bryza
Na skrzydłach wiosny
I pojawiasz się w całej swojej wspaniałości
Moja jedyna miłości
Cienie padają,
Rozsiewając swój mistyczny urok
W ciszy nocy,
Gdy jesteś w moich ramionach.
Czuję twoje usta, tak ciepłe i delikatne
Moja jedyna miłości
Dotyk twojej dłoni jest jak niebo,
Niebo, którego nigdy nie znałem
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Rumieniec na policzku,
Kiedy się odezwę
Mówi mi, że jesteś moja.
Napełniasz moje spragnione serce
Takim pożądaniem,
Każdy twój pocałunek
Rozpala moją duszę
Daję siebie w słodkie poddanie,
Moja jedyna miłości
Moja jedyna miłości
...czułe pa, do jutra :)))***
Pokuszę się o przedstawienie erotyku na dzisiejszą przebudzankę Józefa Łobodowskiego (19 marca 1909 - 18 kwietnia 1988) - poety szczególnym w najnowszej historii literatury polskiej. Był autorem wielowątkowej, wielonastrojowej poezji: lirycznej, refleksyjnej, erotycznej, poezji o tematyce hiszpańsko - arabsko - śródziemnomorsko - orientalistycznej, poetą niespokojnym, kontrowersyjnym, o niebywałym bogactwie słowa, polemistą - pasjonatem.
OdpowiedzUsuń***...SŁUŻEBNICA DIABŁA
Szła ogrodem - cała w przegięciu bioder,
juz rozkwitła, już nadmiernie urodna...
Unosiła ku kwiatom piersi młode,
nieświadoma, a w grzechu pogodna.
Diabeł widział dokładnie jej urodę
i nie wątpił, że będzie zgodna.
Położyła się posłusznie ze złym diabłem,
ani w głowie jej że zejdzie do piekieł ...
Nie broniła brzoskwiń, ani jabłek,
sądząc że to ze zwykłym człowiekiem.
Bo nie domyślała się, że poszła z szatanem ...
Najpierw było szczęście i wesołość -
dziś jabłuszka wyściskane, biodra sponiewierane,
ramiona wysmarowane czarną smołą.
Gdy się chylał ku różanym licom,
nie od razu odgadła
że staje się diabelską miłośnicą.
Zatraciła się w grzesznym życiu ze szczętem,
szeptała:
- Nie chcę dłużej, ale muszę ...
Poleciały z wiatrem płatki pomięte,
uwiądł misternie spleciony wianuszek.
Teraz już wszystko o straconej wiecie,
nie dziwcie się, ze uległa i osłabła ...
To nie jej wina, bo przecież
nie domyślała się
że staje się służebnicą diabła.
Gdybyż o nią wcześniej jakiś anioł zadbał !
:)))* - Bry
Bry :)))*
Usuń... i jak tu teraz wstawać po takim cudnym erotyku? Buziaki za pomysł :)***
... to ja już dodam tylko przebudzankę muzyczną.Zatem szybka kawa z Jonaszem Koftą i Michałem Bajorem - Podróżą każda miłość jest.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=huHkmUcYoW0
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Czasu coraz mniej do odjazdu
Coraz większy lęk przed złą gwiazdą
Została nam ostatnia już
Szansa, by z serca zetrzeć kurz
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
Bez miłości czas utracony
Los nam bilet dał w jedną stronę
A na drogę w nieznane nadzieję
Że znajdziemy ją, jeśli istnieje
Podróżą każda miłość jest
Za dużo każda miłość chce
Choć gubią nas bezdroża serc
Nie zawahamy się
Podróżą każda miłość jest
Co różą wiatrów znaczy cel
Poniesie nas, gdzie, - nie wie nikt
W jakie noce i dni
... i hajda w podróż przez piękny, słoneczny wtorek. Za oknem już 8 stopni. Dobrych myśli i udanego dnia Wszystkim :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPodróże mają różne cele i każda z nich może być atrakcyjną lub mniej miłą niespodzianką. Ważne jest też towarzystwo, to oczekiwane lub wymuszone. Na pewno najatrakcyjniejszą jest ta, w której poszukujemy kojącej, czułej przystani.
Dookoła mgła
Jak długo pisana mi jeszcze włóczęga?
Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni
Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka
I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi !
Lecz gdzie jest ten dom, jak tam idzie się doń?
Gdzie jest ta stanica, gdzie progi te są?
Tam most jest na rzece, za rzeką jest sad;
Tam próżnia się kończy, zaczyna się świat.
Lecz gdzie rzeka ta, gdzie rzucony jest most?
Gdzie sad ten jest biały, jabłonki gdzie są?
Na drzewach owoce i strąca je wiatr,
Do kosza je zbiera ta ręka jak kwiat.
Te strony gdzieś są, gdzieś daleko za mgłą,
Więc idę i dalej przedzieram się wciąż.
Zbierają się ptaki, ruszają na szlak,
Już lecą, wprost lecą, nie błądzą jak ja.
Jak długa pisana mi jeszcze włóczęga?
Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni,
Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka,
I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi !
- Edward Stachura
Słonecznego dnia dla Wszystkich, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńSłońce królowało dziś cały dzień i dopiero w tej chwili chyli się ku zachodowi. W takim razie możne zafundujemy sobie poetycką i muzyczną podróż słonecznymi ulicami, nieco żartobliwą :)
Słońce w kapeluszu
Idą sobie ulicą
smętni ludzie z nerwicą,
obrażeni, skrzywieni i źli,
nagle patrzą, naprzeciw
idzie facet i świeci.
To kapelusz, panowie,
na głowie mej lśni!
Ref.
Bo ja mam słońce w kapeluszu,
Słońce w kapeluszu,
słońce w kapeluszu mam,
Przyzwyczaiłam się i muszę
Trochę słońca nosić tam,
A jeśli słońce w kapeluszu,
Słońce w kapeluszu,
słońce w kapeluszu się ma,
To ma się tyle animuszu,
Tyle animuszu co ja..
Panie skończ pan tę mowę
W sprawie słońca na głowie
Takich rzeczy nie nosi tam nikt
Panu pewnie łysina
Trochę świecić zaczyna
To by było normalne
Więc o co ten krzyk
Ref.
Bo ja mam słońce w kapeluszu...
Każdy w jakimś tam sensie
Ma do losu pretensję
Że ten łajdak nie wszystko mu da
Każdy mola na swego
jak nie tego to tego
i mi ludzie na nerwy
bez przerwy by grał
Ref.
A ja mam słońce w kapeluszu...
Janusz Odrowąż
... i Tadeusz Ross z kompozycją Marka Sarta:
https://www.youtube.com/watch?v=GD-MAmSuw7k
Radosnych, pogodnych chwil na miły wieczór, z uśmiechem i pełnym relaksem :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńPiękna, prawie letnia pogoda pozwoliła na powłóczenie się po parku. Aby zadbać o zdrowie, jak przestrzegają lekarze,
spacerowałam ubrana w słomkowy kapelusz :)
Kapelusz
Świeży jak róża
słomkowy ze wstęgą,
śliczny jak niebo
z obłoków woalką...
Napuszony jak paw
z piórkowym rondem
lub czarny jak noc
z tajemniczym cylindrem...
Potrafi się utrzymać
niczym motyl na kwiatku,
by fason zachować
na własne życzenie w dodatku...
- Aleksandra Baltissen
Pozdrawiam cieplutko z przedwieczornym pomachankiem, pa :)
:)
UsuńPewien miły nam Poeta marzył nie tylko o jednym kapeluszu :)))
Gdybym miał Jedenaście Kapeluszy
Gdybym miał jedenaście kapeluszy,
pierwszy schowałbym w szafie, żeby się nie kurzył.
Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdźki.
Czwartego używałbym wyłącznie do sztuk magicznych et cetera.
Piąty zamiast klosza, do przykrywania sera.
Szosty kapelusz - dla Jadwisi.
Siódmy bym powiesił. Niech wisi.
Ósmy przerobiłbym na nastrojowy abażurek.
W dziewiątym hodowałbym jeża lub coś z zoologii w ogóle.
Co do dziesiątego, to jeszcze nie mam pomysłu.
A jedenasty kapelusz porwałby mi wiatr nad Wisłą.
Bo powiedziała o mnie jedna poetka z Krakowa:
"To głowa nie do kapeluszy! To taka posągowa głowa!"
Konstanty Ildefons Gałczyński
Nie mam ani jednego. Może sprawię sobie na lato słomkowy? Buziaki :)
... i na zakończenie dnia nieco biblijnej historii z kapeluszem w roli głównej.
UsuńKAPELUSZ
na początku był kapelusz
cyrkowy kapelusz
z którego Bóg
ku własnemu zdumieniu
wyciągnął samego siebie
potem wkładał rękę do kapelusza
i przez sześć dni z rzędu
wyciągał Niebo i Ziemię
oraz pięć dowodów
na własne istnienie
z magicznego kapelusza
wyskakiwały planety
niczym piłeczki ping-pongowe
a Bóg kolejno
jedną za drugą
wprawiał bożymi palcami
w wirowanie
planety rozmnażały się
z zastraszającą szybkością
a On uwijał się
jak w ukropie
uważając aby z palca żadnej nie uronić
tymczasem na widowni
siedzieli już Adam i Ewa
i prawdę mówiąc
od początku
nic własnym oczom
nie wierzyli
Józef Baran
Kłaniam się nisko kapeluszem do ziemi ;) Dobranoc, Zuziu, radosnych, wiosennych snów, pa, do jutra :)
...:)
UsuńWesoły kapelusz
Swoje ciało umieszczam w sukience.
Wkładam nogi, piersi i ręce,
ale głowę zostawiam na stole,
bo bez głowy na miasto iść wolę.
Nikt nie będzie wiedział, kim jestem,
tylko suknia mnie zdradzi szelestem,
więc założę na szyję kapelusz,
po nim poznasz mnie dziś, przyjacielu.
To dla ciebie ubieram się modnie:
nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie.
To dla ciebie pomysły mam nowe.
To dla ciebie straciłam głowę.
- autor nieznany
Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze kapeluszowe poezjowanie. Dobrej, spokojnej nocy życzę, pa :)
Dobre :)))
UsuńMiłego dnia, dziękuję Zuziu :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńBył erotyk na przebudzankę, to tym bardziej nie może go zbraknąć na dobranoc, po tak pięknym i słonecznym dniu,
a wypowie go Kazimierz Tetmajer -
* * *... W Twego ciała ...* * *
***❤️*❤️***
W twego ciała przecudownej czarze
życie kipi jak złociste wino:
trzykroć, trzykroć ten będzie szczęśliwy,
komu dasz się nim upić, dziewczyno.
W twego ciała przecudownej głębi
oczy toną jak w jeziora fali
i powrócić na słońce nie mogą
z ławic pereł i ławic korali.
♥✿ܓ
I kołysanka na dziś - Wiera Gran -
***...Gdy miłość zapuka do drzwi...***
https://www.youtube.com/watch?v=7RFkxC3CqMQ
Miłość po nocach się włóczy
Wśród krzaków liliowych bzów
Chodzi i głośno się uczy
Słodkich, upartych swych słów
Uczy się walców miłosnych
Kradnie z ogrodu kiść bzu
I z pierwszym podmuchem wiosny
Wnet idzie na złoty łów
Gdy miłość zapuka do drzwi
To powiedz, że serce twe śpi
A nie chcesz je zbudzić
Bo wzdycha przez sen
I krzyczy - to jeszcze nie ten
Gdy miłość cię zbudzi ze snu
To powiedz - pardon, to nie tu
Ja nie chcę wzdychania i listów i róż
Adieu, do widzenia i już
Słowa - Władysław Szlengel
♥✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))***...
snów wiosennych...pa. :)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńŚliczne te erotyki, taka poezja zawsze mnie zachwyca i wprowadza w błogi nastrój przed snem.
I już prawie po wtorku pięknym i wiosennym, jak marzenie. Pożegnam dzisiejszy dzień wierszem Stanisława Kruszewskiego.
♥✿ܓ
* * *...Usta...* * *
Usta pachnące pocałunkiem
ledwie słyszalny szept - dwa słowa
i gdzieś pomiędzy amor frunie
dla takiej chwili ze mną zostań
na tęsknych warg codzienną przystań
na drżącą radość już na ustach
nim świt w objęciach nas powita
a noc bezsenna wyjdzie z łóżka
zostań jak wiosna która wczoraj
spłynęła magią po ogrodach
smak twoich ust już wszędzie poznam
jakże miłości im nie dodać
♥✿ܓ
Zaś kołysanką na dziś będzie - "Mów mi o miłości" Bernarda Ładysza
https://www.youtube.com/watch?v=D347AG1svcM
♥✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))***
i już czułe pa do ranka •♥•..:)))***
Dzień dobry w środę :)*
OdpowiedzUsuńW zasadzie nie lubię śród, ale ta jest szczególnie miła :)))
Ledwie otworzyłam pocztę, a tu... dostałam list kwalifikacyjny od Redakcji Pisarzy. pl, że moje 5 wierszy zostało zakwalifikowanych do "Antologii Pisarzy Polskich 2017" - co za radość i satysfakcja :) Z około 300 autorów, którzy wysłali swoje teksty, wybrano do Antologii 100, w tym mnie.
Piękna wiadomość, no i piękna pogoda - słoneczny poranek z temperaturą 10 stopni na starcie. Świat w błękitach i różach, a więc do porannej kawy proponuję piosenkę Zdzisławy Sośnickiej.
***Śpiewam dzień***
http://www.youtube.com/watch?v=lUyVUoUwxDM
Jestem dziś w połowie drogi
Mój krzyk nie cofnie tamtych lat
Czy gdzieś pod niebem za wysokim
Zostawię swój ślad
Mój czas przede mną - idę dalej
Świat cały niosę w ramionach
Do utraty tchu
Żyję, pragnę, tracę
I śpiewam dzień
Ludziom dookoła
I śpiewam dzień
Już wiem, jak wiersz się rodzi
Już wiem, jak myśl dojrzewa
Już wiem, jak łza się toczy
Już wiem, dzisiaj już wiem
Mój czas przede mną - idę dalej
Świat cały niosę w ramionach
Do utraty tchu
Żyję, pragnę, kocham
I śpiewam dzień
Ludziom dookoła
I śpiewam dzień
I śpiewam dzień
I śpiewam...
autor tekstu: Janusz Kondratowicz
kompozytor: Barbara Bajer
... miłych przebudzeń i całego dnia Wszystkim :)* a ja zmykam do obowiązków, na razie... :)*
Środowe dzień dobry, Ewuniu:)
Usuń"Środa to taka mała sobota" i na dodatek mój dzień urodzenia, więc z oczywistych powodów lubię środy:)
Mam nadzieję, że i Ty je polubisz?:) Niektóre bywają "szczególnie miłe"... Najserdeczniej Ci gratuluję zasłużonego miejsca w "Antologii Pisarzy Polskich 2017" i cieszę się wraz z Tobą:) Życzę Tobie i Ogrodnikom miłego dnia, Ewuniu - Ania:)
"Poeci nie zjawiają się przypadkiem
Z niebieskich do nas przybywają stron
Na zawsze niezgłębioną jest zagadką
Dlaczego z nami los swój dzielić chcą
W źrenicach tych posłańców prosto z nieba
Istnienia smutek i marzenia blask
W chaosie ziemskich spraw ich serca wiecznie płoną dając znak
Tym którzy zabłądzili w mgle..."
https://www.youtube.com/watch?v=O2vIdOK9Oic
Fajnie, że jesteś:)
Dzień dobry, Aniu :)
UsuńSkoro już wiem, jak miłym dniem jest dla Ciebie środa, to i ja ją lubię :))) Dziękuję pięknie za gratulacje, to dla mnie największa radość, kiedy odbieram je wprost od tak miłej Czytelniczki :)
Z dobrych lektur pisarzy polskich zostawię Ci do poczytania wiersz Adama Zagajewskiego.
Poezja jest poszukiwaniem blasku
Poezja jest poszukiwaniem blasku.
Poezja jest królewską drogą,
która prowadzi nas najdalej.
Szukamy blasku o szarej godzinie,
w południe lub w kominach świtu,
nawet w autobusie, w listopadzie,
kiedy tuż obok drzemie stary ksiądz.
Kelner w chińskiej restauracji wybucha płaczem
i nikt się nie domyśla, dlaczego.
Kto wie, może i to jest poszukiwaniem,
podobnie jak chwila na brzegu morza,
gdy na horyzoncie pojawił się drapieżny okręt
i zatrzymał się, znieruchomiał na długo.
A także momenty głębokiej radości
i niezliczone momenty niepokoju.
Pozwól mi zobaczyć, proszę.
pozwól mi wytrwać, mówię.
Wieczorem pada zimny deszcz.
W ulicach i alejach mojego miasta
bezgłośnie i żarliwie pracuje ciemność.
Poezja jest poszukiwaniem blasku.
- Adam Zagajewski
Cały dzień było bardzo ciepło i słonecznie, a na wieczór zanosi się na wiosenny deszcz. I dobrze, bo porywisty wiatr tak sypał kurzem na mieście, że mam pełne oczy tego "dobra". Kwitną forsycje, a na trawnikach niebiesko od cebulic :) Drzewa coraz bardziej zielone, a to za sprawą seledynowych kwiatów klonów i wiązów. Przyda się porządny deszcz na noc.
Miłego wieczoru, Aniu, gorące uściski i całusy ślę :)
Dzień dobry po południu dla Miłych Pan:)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Gospodyni uśmiech dla Obydwu i pomachanko dla Wszystkich :)
Mam zwariowany dzień, dopiero wieczorem będę wolniejsza. Buziaki i do wieczora 😊
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńDziękuję bardzo za gratulacje :) Poeci, to zazwyczaj dziwacy, więc może należałoby ich trzymać w klatkach? ;-)
Poeta
Poeta powinien być martwy
jak dobry Indianin
szczelnie zamknięty w sarkofagu bólu
z garbem miłości niezawinionej
Powinien być zdziwiony
wołać atomy po imieniu
wypełniać mgłą powietrze
naiwny jak przerośnięty przedszkolak
Poeta musi mieć aurę
w kolorze kwaśnego piwa
i wzrok zadymiony
paczkami nieprzespanych nocy
Dobrego poetę powinno się trzymać
w klatce zakurzonego regału
i wcale nie czytać
w obawie przed epidemią
- Leszek Wójcik
:))) Dobrego wypoczynku na wieczór, serdecznie, z uśmiechem :)
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńPoza Tobą nie znam osób, które by tworzyły, więc trudno mi się odnieść do tematu - klatka ;-))) Natomiast trafiłam na fajny wiersz, niestety, Poeta to rodzaj męski ;-))) a o Poetkach ... nic :(
Poeta
...........Poetą jest człowiek, który się ...........bardzo weseli i bardzo się ...........martwi, łatwo się gniewa i mocno ...........kocha - który silnie czuje, ...........wzrusza się i współczuje...
.............................Janusz Korczak
Zapukałeś do mojego serca
i zostałeś w nim
z duszą nie mającej miary
co cierpiała zawsze bo płynęła
pod prąd
jesteś romantycznym duchem
który nie ma czym oddychać
i szuka wiecznego ognia
tajemnego żaru wszędzie
w życiu realnym snach marzeniach
i dusza Twoja
obiecuje sobie że póki będzie żywa
będzie w Niej płynąć bez przerwy
duchowe i twórcze ognisko
miłości do żywych ludzi drogim cieniom
przyrodzie historii
i świętemu rzemiosłu poety
spojrzałeś na mnie łaskawym wzrokiem
zrozumiałam na czym polega
misja każdego z nas
śnimy a potem piszemy
i to jest moc poznawania
a wiersze są kluczem do zrozumienia
wszystkiego
prawa gwiazdy i formuły kwiatu
zrozumiałam Twoje milczenie
odczułam piękno ciszy
i znów los założył mi czepek szczęścia
przyszedł do mnie Poeta
prawdziwy Człowiek
i też nie chcę Cię stracić
cisną mi się na usta
dwa słowa piękne
które znasz
zostawiam je dla Ciebie
- ula2ula
Snów z Weną i kolorami tęczy, dobranoc, pa :)
To nic, Zuziu, za to poezja jest z pewnością kobietą :) Dziękuję za "dwa słowa" poetyckie, dobrego dnia :)
Usuń"Już księżyc wzeszedł, psy się uśpiły..." i nam to też potrzebne od zaraz, bo już mam oczy na zapałkach. I żeby mi się czasem nie przysnęło... już podaję Słowo na dobranoc z wierszem Fryderyka Hebbela.
OdpowiedzUsuń♥✿ܓ
*** Ja i ty ***
Śniliśmy siebie wzajem
I to nas wzajem zbudziło,
Żyjemy, by się miłować,
I to nas nocy wróciło.
Ty stawasz się we śnie moim,
Ja we śnie twoją się staję,
I śmierć nas gubi, kiedy
Gubimy się w sobie wzajem.
Na płatkach lilii dwie krople
Krągłe i czyste dygoczą,
Gdy spłyną na dno kielicha,
Na dnie kielicha się złączą.
przełożył Witold Wirpsza
♥✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... "żyjemy, by się miłować", a sny niech będą piękne, wiosenne... :)))***
... i za chwilę zagram...
... a kołysankę zaśpiewa dziś Andrzej Piaseczny.
Usuń*** Proszę, zapomnij się ***
http://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY
Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Wiesz gdzie znaleźć mnie
Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
Więc zanim znów spadnie kamień
Tak delikatnie śpij dla mnie
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Wiesz gdzie znaleźć mnie
autor Andrzej Piaseczny, kompozytor Zdzisław Zioło
♥✿ܓ
... i juszsz... zapominamy się we śnie... czułe pa, do ranka :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI już śpieszę z erotycznym sonetem Kazimierza Tetmajera -
* * *...Ekstaza...* * *
*❤️*❤️*
Nie widzę, słucham cię oczyma, biała!
Nagości twojej linie i kolory
w hymn mi się jeden łączą różnowzory,
w muzykę kształtu, w pieśń twojego ciała...
Melodią jesteś i harmonią cała!
Rzucona kędyś w dalekie przestwory,
jako przelotne świecisz meteory -
pieśń twej piękności promienieje, pała...
Komu się zjawisz taka, pójdzie dalej
z twarzą od świata odwróconą, senną -
tak ci rzeźbiarze, co Wenus promienną
niegdyś w paryjskim marmurze kowali,
chodzili cisi, senni między ludem -
oni widzieli cud i żyli cudem...
♥✿ܓ
I koysanka na dziś- śpiewa własny tekst Jerzy Michotek do muzyki V. Younga
***...Zagraj mi Johnny...***
https://www.youtube.com/watch?v=X16it8kSBCY
Zagraj mi raz, jeszcze ten raz, mój Johnny
Graj mi tę pieśń jeszcze ostatni raz
Spójrz, blednie już noc, gasną neony
Patrz, niebo bez gwiazd budzi już brzask
Nim jego blask rozdzieli nas, zagraj choć raz
Gitary dźwięk tyle mi przypomina
Noce i dni, które łączyły nas
Dziś to tylko wiem, że wszystko przemija
Graj więc, Johnny, graj jeszcze ten raz
Nim zorzy blask rozdzieli nas, zagraj choć raz
Zagraj mi raz, jeszcze ten raz, mój Johnny
Graj mi tę pieśń jeszcze ostatni raz
Patrz, blednie już noc, gasną neony
Graj więc, Johnny, graj jeszcze ten raz
Ostatni raz
♥✿ܓ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)***...Bośkom Cię
cule.*♥* :)))***
I jeszcze raz po przebudzeniu - Peggy Lee - Johnny Guitar
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=A0kAnkMV6zo
Graj na gitarze, zagraj to ponownie, mój Johnny
Może jesteś zimny, ale jesteś taki ciepły wewnątrz
Zawsze byłam głupia dla mojego Johnny'ego
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Zagraj to ponownie, Johnny Guitar
Co jeśli odejdziesz, co jeśli zostaniesz, kocham cię
Ale jeśli jesteś okrutny, możesz być uprzejmy, wiem
Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Nigdy nie było mężczyzny takiego jak mój Johnny
Dlatego nazywają go Johnny Guitar
Zagraj to ponownie, Johnny Guitar
♥✿ܓ
Och! - ten Johny.:)))*
A wiesz, jak erotyki smakują do pierwszej kawy? Od razu chce się żyć :)))* Dziękuję za wyśmienitą poezję i muzykę :)***
UsuńDzień dobry w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńMglisto, ale dość ciepło, ósemka za oknem na starce dnia, a ołowiane chmury wyglądają, jakby za chwilę miały lunąć porządną zlewą. Wiosna lubi trochę pokaprysić, a więc do pierwszej kawy trzeba odrobinę ciepełka. Stawiam deser do niej, w postaci piosenki Antoniny Krzysztoń.
*** Tango o świcie (Turkusowy stół) ***
http://www.youtube.com/watch?v=me5hzGFa9hs
Kiedy tak siedzimy tu,
zapach kawy kusi znów.
Filiżanki stoją dwie,
szklany blat, zero słów.
Ekspresowy ruszył team,
znów strzeliły stare drzwi.
Wypuszczona leci muza,
też zaspana i nieduża.
I jak tu nie czuć wdzięczności?
Nie dziękować?
Za kafejkę, że siedzimy tu
i, że już będziemy zawsze wieczni.
- Siódma rano lecę też,
wszystko wiem, wszystko wiesz.
Muza także poszła gdzieś,
pisać wiersz, o nas wiersz.
W pozie niewygodnej śpią
krzesła wyciągając nogi.
Srebrny ekspres syczy wciąż.
Błysk podłogi.
I jak tu nie czuć wdzięczności?
Małej czarnej duży łyk,
sen spod powiek znikł,
mówisz mi,
że już nigdy tak nie będzie.
muzyka i słowa A. Krzysztoń
Pogodnego dnia wszystkim, w dobrym nastroju i z przebłyskami słonka :)*
Chciałam dziś wstawić nowy post, ale blogger za długo się ładował. Może dziś po północku mi się uda. Na razie :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńJak zapowiadali synoptycy nadchodzi kilku dniowa fala deszczowa. To już widać i czuć na Zachodniej. Mgła, brak słońca, szarości. Jest jednak sposób, aby rozjaśnić ową szarość. Łyk kawy a może nawet cała filiżanka :)
łyk kawy
spojrzenie mętne
zawiesiłem w przestrzeni niczyjej
czyste
bez nalotu
wczorajszego wątłego pragnienia
rozbija myśl nienarodzoną
prostą
sumiennie poskładaną
każdego ranka
pałęta się w momentach zapomnianych
tworzy od nowa
takie nieostre
coraz bardziej odseparowane
ginie
zatapiane
łykiem kawy
spojrzenie mętne
moje
niesłyszalne
- Indi Mrok
Pozdrawiam cieplutko życząc ciekawego w wydarzenia dnia, pa :)
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńJakoś na Wschodniej nie chciało popadać, a szkoda, bo deszcz bardzo by się przydał na wiosnę. Ale póki co, ona uparła się, nie chce podlewać i juszsz ;)
Z wiosennymi pytaniami zwraca się też inna poetka.
Wiosna przyszła
o serce
czy zniesiesz tę radość
czy udźwigniesz tyle szczęścia
niebo ziemia i słońce
witają kwitnienie
wzdłuż i wszerz
pozdrawiają wiosnę białe ściany
odbijają jak lustro jej urodę
pulsującą świeżością
niosącą nadzieję
przybliżającą co odległe
biegną gorące miłości
przez ogrody
przez ulice
schodami w dół
podnoszą się jakby na skrzydłach
wciąż wyżej i wyżej
zapraszają je bramy niebios
a bezczelny ptak
powiewa aniołowi
- Alicja Stankiewicz
Przyjemnego popołudnia i wieczoru, z radością, uśmiechem i... ulgą po uciążliwościach dnia roboczego :)
Ewuniu,
Usuńwiosna, to budzenie się z zimowego snu nie tylko przyrody, również odświeżenie lub zauroczenie wiosenne istot ludzkich.
miłość wiosną
Ułożyłam na Twoich ustach
Zieleń traw, błękit nieba i
Wszystkie kolory kwiatów
Na Twojej szyi
Żółć kaczeńców
Na piersiach czerwień maków
w ręce włożyłam biel
Niewinnych konwalii
I wstydliwie pączkujących jaśminów
Twój zapach wtapiał się
W nozdrza szarego jeszcze świata
W całą otaczająca go przestrzeń
Wchodził w pąki polnych kwiatów
I w pąki róż na pobliskim klombie
Księżyc Twojego uśmiechu
Dał głos pierwszym skowronkom
I przywołał krążące jaskółki
Wszystkie zapachy łąki
I odgłosy ptaków
Stały się jedynym brzmieniem świata
Zaczarowaliśmy świat miłością
Przyszła wiosna...
- annaG
Z wiosennym kolorami i uczuciem ciepła i spokoju dla Wszystkich, pa :)
...:)
UsuńPogoń za wiosną
Lato rozpaliło
na rogach ulic
ogniska truskawek
Nastało wielkie gorąco
Zaczęłam gonić
wiosnę
Dopędziłam ją samolotem
w małej wiosce nad morzem
Pod fioletową kiścią bzu
całowała się z rybakiem
Kwiaty truskawek
łypały na nią
żółtymi oczami
Jabłonie gubiły płatki
ze zdziwienia
Myślałam jaką rakietą
dopędzę zielony księżyc
który przyniosłeś mi
w jaśminowym krzaku
- Małgorzata Hillar
Prawie północ, a więc snów z tęczą i relaksem, dobranoc, pa :)
Dziękuję, Zuziu :)
UsuńPogoniłam się nie za wiosną, ale wcześniej do łóżka, żeby z rana wstać i zająć się nowym wpisem. Z przyjemnością przeczytałam :)
Gdyby ktoś tu zajrzał z rana, to uprzejmie zapraszam pod nowy wpis :)*
OdpowiedzUsuń