Powered By Blogger

sobota, 1 czerwca 2019

Kwiaty i kałuże

Dzikie róże i irysy jeszcze z końca maja, ale mam nadzieję, że będą długo kwitły. Wszystkie z naszego Ogrodu Botanicznego UMCS. Kałuża też :)
Lilak Meyera i rusałka osetnik.
Ona mnie zainspirowała do wiersza... 
Kałuża

Popatrzeć z góry
na galerię chmur
wtopioną w błękit
i drzewa na mansardzie wszechświata 
 
zanurzyć się beztrosko
w cichy azyl między popękanym asfaltem
gdzie można pogwarzyć z duchami
w jednej wspólnej chwili

to jakby skupić w znikającym obrazie
swoje rozbiegane myśli
obute nie do pary
w Komedię i Dramat

Ewa Pilipczuk, 28.05.2019 r.

80 komentarzy:

  1. Dzień dobry w słoneczną sobotę :)*
    Zapraszam do kwiecistych zdjęć, ale i do kałuży też :)))
    Przecież każdy z nas ma w sobie cząstkę dziecka...
    Miłego świętowania, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry w Dzień Dziecka - 1 czerwca 2019 r. :)***

    Pięknego dzieciństwa dzieciakom.:)* Nam pozostały już tylko wspomnienia...

    * * *...Wiem, że dzieciństwo...* * *

    Wiem, że dzieciństwo moje nie powróci
    Ni bose stopy na glebie podmokłej
    Ni dywan kwiatów rosnących za oknem
    Ni radość duszy, której nic nie smuci ...

    Wiem, że dzieciństwo już nie przyjdzie do mnie
    I fortepianu Matki nie usłyszę
    Dziś moje serce odsłuchuje ciszę
    Lecz szczęścia chłopca nigdy nie zapomnę

    Może nim jeszcze żyję po kryjomu ...
    Dawnego szczęścia ukryłem drobiny
    Nie mogłem zabrać całego ogromu

    W mój świat dorosły, a Neptuna chrzciny
    Na mórz dalekich falach zamiast domu
    W świat mnie przyjęły jakże wtedy inny

    I byłem ciekaw, co w nim jutro znajdę
    I co odkryję oglądając kraje ...
    Nie chciałem wierzyć, że o chleba pajdę

    Toczy się praca - nic więcej nie daje
    I ...koniec lat tych, kiedy miałem frajdę
    Z zabaw młodzieńczych, w których tchu nie staje ...

    Coś się zmieniło i dalszy życiorys
    Tak dni układał, by w każdym coś zdobyć
    Więc ...dzień się skracał, wirowały doby
    Z nimi - kłopoty, wzrastał problem spory ...

    Dziś się nie martwię żadną nocną marą
    Przepadło dziecko - we mnie - bezpowrotnie
    Oraz problemy bardziej/mniej istotne ...
    ...Skutecznie wszystkie rozwiązuje starość

    Sonetenos DCVI - Alexander Czartoryski

    ✿ ✿ ✿

    Nawet kałuże potrafią być urocze i urokliwe w Twoim wierszu, byle się w nich nie utaplać w świątecznym białym ubranku. :)))
    Miłego świętowania.-:)))*

    OdpowiedzUsuń
  3. A dla miłej soboty kilka piosenek Julio Iglesiasa, którego
    w Impresjach nie było od wielu lat -

    1,- ***...Preguntale...***

    https://www.youtube.com/watch?v=424Qq4GxIws

    ***...Zapytaj...***


    Zapytaj

    Zmęczony miłością do Ciebie,
    myślami o tym, że być może
    dla Ciebie byłem tylko zabawką.

    Zmęczony oczekiwaniem
    na kogoś, już nie ważne na kogo,
    umieram od tak wielkiej tęsknoty.

    Wiem, że już Cię to nie obchodzi,
    zawsze taka byłaś,
    traktowałaś mnie bardzo nonszalancko,
    a ja w przeciwieństwie do Ciebie
    byłem zawsze zakochany.

    Zapytaj
    morza ile razy o Tobie myślałem,
    wiatru ile razy wykrzykiwałem Twe imię.
    Zapytaj, zapytaj.

    Zapytaj
    wina, towarzysza mej samotności,
    o to ile mego życia już straciłem.
    Zapytaj, zapytaj.

    Zmęczony miłością do Ciebie,
    myślami o tym, że być może
    dla Ciebie byłem tylko zabawką.

    Zmęczony oczekiwaniem
    na kogoś, już nie ważne na kogo,
    umieram od tak wielkiej tęsknoty.

    Wiem, że już Cię to nie obchodzi,
    zawsze taka byłaś,
    traktowałaś mnie bardzo nonszalancko,
    a ja w przeciwieństwie do Ciebie
    byłem zawsze zakochany.

    Zapytaj
    naszych przyjaciół ile raz płakałem za Tobą.
    Zapytaj nocy, jak długo na Ciebie czekałem.
    Zapytaj, zapytaj.

    Zapytaj
    kto nie ma już łez by płakać
    kto cierpiał tak bardzo, że stracił wszystkie uczucia.
    Zapytaj, zapytaj.

    ✿ ✿ ✿

    2,- ***...Un Hombr solo...***

    https://www.youtube.com/watch?v=zibD299FpD0

    ***...Samotny czowiek...***

    Mam wszystko,
    zupełnie wszystko,
    tysiące przyjaciół i kochanek
    i oklaski nocy.

    Mam wszystko,
    zupełnie wszystko.
    Idę przez życie
    otoczony ludźmi,
    których uważam za swoich.

    Idę z objęć w objęcia,
    od pocałunku do uśmiechu.
    Podają mi dłoń,
    gdy jej potrzebuję,
    a szalone szczęście
    całuje mą twarz,
    dokądkolwiek pójdę.

    Ale gdy wstaje świt
    zostaję sam.
    w głębi duszy
    czuję pustkę,
    wyschniętą rzekę,
    która krzyczy i krzyczy,
    że jestem tylko
    samotnym człowiekiem,
    samotnym człowiekiem,
    samotnym człowiekiem...

    Żyję w takim świecie,
    który snuje się jak dym.
    Ani wyblakłego cienia,
    ani skargi na mej twarzy.

    Mam wszystko,
    zupełnie wszystko.
    Idę przez życie
    otoczony ludźmi,
    których uważam za swoich.

    Idę z objęć w objęcia,
    od pocałunku do uśmiechu.
    Podają mi dłoń,
    gdy jej potrzebuję,
    a szalone szczęście
    całuje mą twarz,
    dokądkolwiek pójdę.

    Ale gdy wstaje świt
    zostaję sam.
    w głębi duszy
    czuję pustkę,
    wyschniętą rzekę,
    która krzyczy i krzyczy,
    że jestem tylko
    samotnym człowiekiem,
    samotnym człowiekiem,
    samotnym człowiekiem...

    ✿ ✿ ✿

    3,- ***...Momentos...***

    https://www.youtube.com/watch?v=sDiDconm1Zw

    ***...Chwile...***

    Wieczorami godziny upływały nam
    na dyskusjach o tysiącu spraw
    i czasami świt zastawał nas
    na rozmowach.

    Zawsze budziłem Cię pocałunkiem,
    a Ty robiłaś mi potem małą kawę,
    codziennie wychodziłem
    marząc o powrocie.

    Dzień po dniu zatrzymywaliśmy czas,
    za każdym razem pragnąłem Cię odkryć na nowo.
    Zawładnąłem Twym życiem,
    Ty zawładnęłaś moim,
    a świat wydawał się być u naszych stóp.

    Widzisz, wszystko ma swój koniec,
    któż by powiedział,
    tak niewiele zostaje z wczorajszego dnia,
    tylko wspomnienia
    chwil, które już nigdy nie wrócą.

    Czy pamiętasz ten czas gdy mówiliśmy,
    że nic nie będzie w stanie nas rozdzielić?
    Wiatr, który słuchał Twych słów
    śpiewał Twą pieśń.

    Ja szukałem schronienia w Twym ciele,
    a Ty zaczynałaś swój lot,
    zagubieni wśród nocy w milczeniu
    śniliśmy, że śnimy.

    Życie składa się tylko z chwil,
    ze zdarzeń, których znaczenia nie potrafisz docenić,
    i dopiero gdy mijają bezpowrotnie,
    na koniec pojmujesz, że
    czasu nie da się cofnąć.

    Widzisz, wszystko ma swój koniec,
    któż by powiedział,
    tak niewiele zostaje z wczorajszego dnia,
    tylko wspomnienia
    chwil, które już nigdy nie wrócą.

    Miłej reszty pierwszej czerwcowej soboty.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Bywało, że utaplałam się w kałuży w białych podkolanówkach i sandałkach :) Mama na chwilę spuściła mnie z oka, a ja hyc w kałużę :)))) Wiesz, jak to jest... dzieci są albo szczęśliwe, albo czyste :)
      Niedawno wróciłam z działki, po solidnej robocie i zmaganiu z zielskiem, które po deszczu buja na schwał.
      Dziękuję za ciepłe słowa o wierszu i piękne kompozycje :)*
      I dla Naszych Dzieci trochę poezji...

      Wyznanie

      Twoje włosy - jasne
      nie tak jak moje
      łaskoczą mnie
      czasem
      po policzku, nosie lub szyi

      Twoje oczy - niebieskie
      nie tak jak moje
      patrzą na mnie
      czasem
      ze zdziwieniem, rozbawieniem, złością

      Twoje usta - drobne
      nie tak jak moje
      uśmiechają się do mnie
      czasem
      szczerze, wesoło lub smutno

      Twoje dłonie - ciepłe
      nie tak jak moje
      obejmują mnie
      czasem
      długo, mocno lub lekko

      Twoje stopy - delikatne
      nie tak jak moje
      biegną do mnie
      czasem
      niechętnie, szybko lub powoli

      Moje serce - bije szybko
      tak jak Twoje
      dla mnie
      i dla Ciebie
      Mój Mały Synku

      Autor: Wspomienie7

      ... i muzyczny dodatek na dzisiejszy dzień:

      Magdalena Welc - Dziewczynka

      https://www.youtube.com/watch?v=QSEerHxRFWk&fbclid=IwAR3MyFOwabckf3QPL534XFxhzPOrNhxMMzMB3-6N8SXo4GXhrJ55TCmRpFU

      To Twoja twarz,
      make-up zrobił Ci czas,
      sen zostawił makijaż, a pośpiech go starł.
      Dopiero świt, a już gubisz się w nim,
      jesteś jak na wybiegu, gotowa do biegu.

      Nie zabij jej,
      tej dziewczynki co w Tobie jest,
      tej, co wierzy, że w ludziach są jeszcze dobro i sens.

      Pamiętasz ją,
      dom ze szczęścia się trząsł,
      raj wpleciony w warkocze, tańczące co dnia.
      obcięłaś je,
      zagubiły się gdzieś,
      tak jak twe ideały, co dziwnie staniały.

      Nie zabij jej
      tej dziewczynki co w Tobie jest,
      tej, co wierzy ze w ludziach są jeszcze dobro i sens.

      Nie zabij jej
      tej dziewczynki co w Tobie jest,
      tej, co wierzy ze w ludziach są jeszcze dobro i sens.

      Zrobisz jak chcesz,
      z Tobą czy bez,
      ten wyścig szczurów będzie trwał.
      to twoja twarz i życie i czas,
      lecz mówią Twe oczy, że płaczesz po nocach.

      Nie zabij jej
      tej dziewczynki co w Tobie jest,
      tej, co wierzy ze w ludziach są jeszcze dobro i sens.

      Nie zabij jej
      tej dziewczynki co w Tobie jest,
      tej, co wierzy ze w ludziach są jeszcze dobro i sens

      słowa: Jacek Cygan

      Miłego świętowania dla Ciebie i Adasia :)***

      Usuń
  4. ... i na dobranoc... cudowna kreskówka dla wszystkich dzieci dużych i małych :)* Z równie piękną muzyką.

    Daniel Lavoie - Chats de Paris

    https://www.youtube.com/watch?v=lNNsEeZ5vsM

    Klip obowiązkowy :) Słodkich snów wszystkim zaglądającym i Tobie Słonko moje :)))*** ... z całusem do jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry w słoneczną pierwszą niedzielę czerwca :)*
    Upał się zbliża wielkimi krokami, na dziś przewidywane są 30 st... uff. Może jakoś przeżyjemy.
    Zapowiada się słodki letni dzień, a więc równie słodka (i późna) przebudzanka na dziś do drugiej kawy z Chrisem Rea - "Sweet Summer Day".

    *** Słodki letni dzień ***

    Chcę widzieć błękitne niebo
    Chcę czuć łagodny wiatr wiejący
    Chcę słyszeć letni wiatr
    W koronach drzew śpiewający
    Chcę dotykać go zawsze
    I z prądem płynąć w jego duszy
    Włóż moje problemy do mojej prawej dłoni
    Przytrzymaj je
    I pozwól im iść!

    Słodki letni dzień
    Mówiąc o słodkim letnim dniu
    Zabierz swój problem i pozwól odlecieć mu
    Mówię o słodkim letnim dniu

    Tak dużo czasu tracimy przeciągając liny
    Z pewnością ty jesteś szybszy
    Ale tylko biegniesz na oślep
    Chcę dotykać cię zawsze
    I naprawdę wiedzieć
    Włóż moje problemy do mojej prawej dłoni
    Przytrzymaj je i pozwól im iść

    Słodki letni dzień
    Mówię o słodkim letnim dniu
    Zabierz swój problem i pozwól z prądem odpłynąć mu
    Mówiąc o słodkim letnim dniu

    słowa, muzyka i wykonanie Cris Rea,
    z albumu „The Blue Cafe”, 1998
    tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

    https://www.youtube.com/watch?v=K-jtdGHp48I

    Pomyślnej niedzieli Wszystkim, z dobrym wypoczynkiem i chwilami zatrzymań nad słowem i muzyką :)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Bry w poniedziałkowy poranek :)*
    I znów błękit po horyzont, wiatr zalotnie targa firankę, a na termometrze za oknem sympatyczne 16 stopni.
    Pośpieszna codzienna kawa i... zaczynamy symfonię nowego dnia.

    *** Poranna symfonia ***

    Ptak się rozśpiewał dziś nad ranem,
    gdy jeszcze spały moje myśli;
    róż lekko wschodzi na firmament,
    zegar mruczeniem wznawia wyścig.

    Daj jeszcze trochę sennych marzeń
    nocy, za szybko mi uciekasz;
    czajnik zagwizdał pierwszą kawę,
    a sen mi przysiadł na powiekach.

    Powszedniość stuka bez pytania,
    szmer liści wtrącił się na temat.
    Szepnąłeś cicho „śpisz, kochana”?
    Nasza symfonia się zaczęła.

    Ewa Pilipczuk

    I dla ilustracji muzycznej pozwolę sobie zagrać fragment Symfonii nr 9 Beethovena, by oddać hołd kolejnemu porankowi...

    http://www.youtube.com/watch?v=YAOTCtW9v0M

    Udanego skoku w nowy tydzień Wszystkim, pozdrawiam z pięknem czerwcowego poranka :)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobru wieczór na dobranoc.:)*

    Minęły już dwa dni 30°Celsjuszowych upałów, a mają trwać przez
    cały tydzień. Byle dotrwać do deszczu.:)

    A słowem na dobranoc zaszczyci nas Alexander Czartoryski
    z tomiku "Mój klendarz" z 2012 r.

    * * *...Mój czerwiec...* * *

    To mój czerwiec i moje białe kasztany,
    moja ulica i mój przy niej trotuar.
    I smutek deszczowym spacerem deptany
    w mojej pamięci jak następstwo, jak tura.

    Deszcz przeciekł przez płachty listowia kasztana,
    zmrok szarzy biel kwiatów zdobiących gałęzie.
    Wspomnienie mi tylko zostało jak rana
    co nie chce się goić i krwawić wciąż będzie.

    Myśl moja za tobą nie idzie, nie goni,
    nie drepcze, nie szarga pamięci co święta,
    a dusza łez nie ma, nie umie ich ronić,
    bo pamięć wciąż nie chce powiedzieć: - pamiętam ...

    To mój czerwiec i moje chwile w nim płyną
    i wszystkie są dla mnie, nie muszę ich dzielić
    ni z tobą ni z żadną kochaną dziewczyną ...
    Chcę tylko je z czarnej rozpaczy rozbielić.

    Chociaż w moim czerwcu już słońce nie rządzi
    serce wciąż tętni krwią czerwieńszą niż maki.
    Gdyby w nim strunę - jakąkolwiek - potrącić
    zabrzmi głucho. Smutek jest zawsze jednaki.

    ✿ ✿ ✿

    I antykołysankę na dziś zaśpiewa Grzegorz Turnau do tekstu Julii Hartwig

    ***...Nie idźmy jeszcze spać...***

    https://www.youtube.com/watch?v=3T50x_g2lpU

    Nie idźmy jeszcze spać
    Póki tak pięknie gra muzyka
    Nie idźmy jeszcze spać
    Póki nie świta

    Póki umiemy stąpać za krokami nocy
    W ciemności, z którą szukamy braterstwa
    Nie idźmy jeszcze spać
    Dopóki dźwięki gubią czas

    Nie idźmy jeszcze spać

    Nie idźmy spać...

    ✿ ✿ ✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza moja.:)))*** Czułe pa do jutra.

    OdpowiedzUsuń
  8. I bis Grzegorza Turnaua "Nawet"

    https://www.youtube.com/watch?v=A9ppPK6bFJE&list=RDA9ppPK6bFJE&start_radio=1&t=6


    Nawet jeśli tam nie będzie spodziewanych braw
    Nawet jeśli nas nie czeka dionizyjski bal
    Nawet jeśli w piekła-nieba tle
    Ani dobrze będzie, ani źle
    Sen o życiu będzie życiem w śnie
    Nawet jeśli się okaże że tam nie ma mnie

    Nawet jeśli marnie się zasłuży anioł stróż
    Nawet jeśli Psychopompos nie przeniesie dusz
    Nawet jeśli tam się skończy czas
    I nie będzie ostatecznych spraw
    Sny o życiu będą życiem w snach
    Nawet jeśli się okaże że tam nie ma nas

    ... będę zawsze kochał Cię

    Nawet jeśli tam nie będzie spodziewanych braw
    Nawet jeśli nas nie czeka dionizyjski bal
    Nawet jeśli się nie spełnią sny
    Żaden Charon ani nawet Styks
    Sen o życiu będzie sam się śnić
    Nawet jeśli
    się okaże
    że tam nie ma nic...

    ... będę zawsze kochał.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bry we środę.:)*

    Przywitają nas Grzegorz Turnau i Leopold Staff -

    ***...Więc można kochać...***

    https://www.youtube.com/watch?v=MuMYEp67Xjk


    Więc można kochać i nie wiedzieć o tem?
    Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu
    Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu
    I w dusz spokoju odejść - z bezpowrotnym...

    Lecz już nazajutrz, ledwo po rozstaniu,
    W dzień ów zabłądzić pamięci przelotem
    I stając, jakby przed czemś cudnem, złotem,
    Uczuć się nagle sercem - na wygnaniu!

    I odtąd wracać wstecz, wciąż i na próżno,
    Przesiewać przeszłość wspomnienia przetakiem,
    By coś w niej znaleźć, co było żywotem!

    Lecz smęt mży jeno szarym, suchym makiem,
    Jak proch w klepsydrze, co szemrze: "Za późno!..."
    Ach, można kochać i nie wiedzieć o tem!

    Miłej upalnej środy.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)***
      Niespodzianka full wypas po dwóch dniach Twojej nieobecności :)))*** Aż się oczy same śmieją.
      To może teraz podam spóźnioną kawę, jak kto chce, może być druga ;)
      A do kawy przebudzanka z miłością oczywiście

      Miłość

      Ona:
      Słońce, słońce w ramionach
      czy twego ciała kryształ pełen
      owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
      gdzie oczy miękkie w mroku,
      tak pół mnie, a pół Bogu,
      gdzie oczy miękkie w mroku,
      tak pół mnie, a pół Bogu.

      On:
      Twych kroków korowody,
      w urojonych alejach twe odbicie
      u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
      twoje usta u źródeł
      to syte, to znów głodne.
      I twój śmiech i płakanie
      nie odpłynie, zostanie.

      Razem:
      Uniosę je, przeniosę
      jak ramionami głosem
      w czas daleki wysoko,
      w obcowanie obłokom,
      tak pół mnie, a pół tobie.

      Uniosę je, przeniosę
      jak ramionami głosem
      w czas daleki wysoko,
      w obcowanie obłokom,
      tak pół mnie, a pół tobie.

      On:
      Słońce, słońce w ramionach
      czy twego ciała kryształ pełen
      owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
      gdzie oczy miękkie w mroku,
      tak pół mnie, a pół Bogu,
      gdzie oczy miękkie w mroku,
      tak pół mnie, a pół Bogu.

      Ona:
      Twych kroków korowody,
      w urojonych alejach twe odbicie
      u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
      twoje usta u źródeł
      to syte, to znów głodne.
      I twój śmiech i płakanie
      nie odpłynie, zostanie.

      Razem:
      Uniosę je, przeniosę
      jak ramionami głosem
      w czas daleki wysoko,
      w obcowanie obłokom,
      tak pół mnie, a pół tobie.

      Uniosę je, przeniosę
      jak ramionami głosem
      w czas daleki wysoko,
      w obcowanie obłokom,
      tak pół mnie,

      Ona:
      a pół tobie.

      K.K. Baczyński i muzycznie w wykonaniu Jolanty Fraszyńskiej i Roberta Janowskiego. Muzyka Janusz Lipiński.

      https://www.youtube.com/watch?v=Lvv8Z1l7mgM

      Byle nie upał, bo tego wyjątkowo nie znoszę. Miłych chwil na dziś Wszystkim :)*

      Usuń
  10. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dopiero ochłonąłem późnym wieczorem po dzisiejszym upale.I stać mnie tylko na muzykę w wykonaniu trójki rosyjskich pianistów -
    BEL SUONO -

    Ф. Лист - Венгерская Рапсодия №2

    https://www.youtube.com/watch?v=FYhP5nNwSek

    * * *

    "Tbiliso" (To Georgia with love)

    https://www.youtube.com/watch?v=ZJPFSGiDVZQ

    * * *

    J. Strauss, Waltzes

    https://www.youtube.com/watch?v=rYE3DsswO1c

    * * *

    A ja się obsłuchałem jak ta różowa.I jeszcze Bel Suono & Георгий Юфа - Танго Обливион - А. Пьяццолла.

    https://www.youtube.com/watch?v=8OOX06h7Sdk

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))*** a muzyki powyżej posłuchasz
    już po obudzeniu.Tymczsem pa do poranka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posłuchałam w zachwycie, w sam raz na miłe przebudzenie :)* Dziękuję, że o mnie nie zapominasz... :)))***
      Wczoraj były urodziny mojej synowej, wróciłam dość późno do domu i nie za bardzo się już nadawałam do przeglądania kompa. Tylko w podusie i lulu :)
      Dobrego dziś, Kochanie :)*

      Usuń
  11. Czwartkowe bry :)*
    Wreszcie troszkę bardziej rześko po kilkudniowej spiekocie, trochę błękitu, sporo malowniczych chmur i jak na razie 16 stopni. Oby tak dalej, dość mam upałów i duchoty. :)
    Już podaję pierwszą kawę, a do niej... od rana "prześladuje" mnie piosenka...

    Leonard Cohen - Take this waltz

    http://www.youtube.com/watch?v=s9Qj1VKRNqY

    Weź ten walc

    Dziesięć ładnych kobiet jest w Wiedniu
    I jest ramię, gdzie Śmierć płacze rzewnie
    I przedsionek, co ma okien dziewięćset
    I jest drzewo cmentarne gołębic
    Jest tam także strzęp szary poranka
    Który wisi w Mroźnej Galerii
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    Weź ten walc z klamerką na szczękach

    Ach, chcę ciebie, chcę ciebie, chcę ciebie
    Na krześle z gazetą nieżywą
    I w pieczarze na lilii koniuszku
    W korytarzu, gdzie miłości nie było
    Na tym łóżku, gdzie księżyc się poci
    W krzyku pełnym kroków i piasku
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    Jego talię pękniętą weź w ręce

    Ten walc, ten walc, ten walc
    Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
    Zanurza w morzu swój ogon

    Koncertowa sala jest w Wiedniu
    Gdzie twe usta miały tysiąc recenzji
    I jest bar pełen chłopców milczących
    Których blues skazał na karę śmierci
    Któż to wspina się do twego portretu
    Z wieńcem ze świeżo ściętych łez ?
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc, weź ten walc
    On umiera od lat, więc go weź

    Jest tam strych, gdzie bawią się dzieci
    I gdzie z tobą położę się wnet
    W sennym świetle węgierskich latarni
    W jakiś słodki wieczór we mgle
    I zobaczę, co przykułaś do smutku
    Wszystkie owce i lilie jak śnieg
    Aj, aj, aj, aj. Weź ten walc razem z tym:
    "Nie zapomnę cię nigdy, ty wiesz"

    Ten walc, ten walc, ten walc
    Z oddechem pachnącym koniakiem i Śmiercią
    Zanurza w morzu swój ogon

    I zatańczę z tobą w Wiedniu
    Będę kostium miał rzeki na sobie
    Bujny hiacynt na moim ramieniu
    Moje usta na rosie twych ud
    I pogrzebię mą duszę w albumie
    Pełnym fotografii i mchu
    W twego piękna powodzi zajęczą
    Moje tanie skrzypce i krzyż
    Poprowadzisz mnie w tańcu daleko
    Do sadzawek, które nosisz na ręce
    Ukochana, ukochana. Weź ten walc, weź ten walc
    Jest już twój, nie ma tu nic więcej

    tłumaczenie - Maciej Zembaty

    ... dobrego startu w nowy dzień Wszystkim, z przyjazną, czerwcową aurą :)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Weekendowe już bry.:)))*

    i przy mniejszej temperaturze otoczenia, ze mogę już usiąść przed
    kompem i zaprosić do Impresji Alexandra Czartoryskiego z jego
    wierszem z 23 czerwca 2014 r.

    * * *...Stany serc...* * *

    Różne są stany ludzkich serc
    I rytmy różne, w których biją
    Niektóre ostre są jak miecz
    A inne kłują, tak jak sztylet

    Piękna kobieta, piękna pierś
    Dla oka domniemany cud
    Że chciałbyś ją na rękach nieść
    Lecz serce zimne ma jak lód

    Mężczyźni są od dobra serc
    Miłości zawsze im za mało
    Nie mają serc swych kobiet - nie
    Wystarczy im gorące ciało

    Mężczyzna więc poświęca się
    Jest to w naturze męskich ról
    By Pani - z nim - nie było źle
    Da miłość całą, a nie pół

    Może jest takie serce gdzieś
    Co tylko dla mnie jest otwarte
    I mówi pragnę - weź mnie, weź
    To taki żart - jak wierszyk - żartem.

    No właśnie - "Miłości zawsze im (i mnie) za mało." Dodam tu
    jeszcze jego Sonetenos DCIII z 5 czerwca 2019 r.

    * * *...Zmysłowy pociąg...* * *

    Zmysłowy pociąg to libida skutek
    I gry hormonów - młodości przydziału -
    Który wraz z wiekiem zanika pomału
    I w starych sercach pozostawia smutek

    Wspomnienie seksu nie zanika przecież
    Winna jest temu moja własna pamięć
    Nie szła z potencją razem ramię w ramię
    ...Mężczyzna ciągle myśli o Kobiecie

    Nawet gdy stary, gdy zmysły powiędną
    Czym dlań Kobieta? Wieczna tajemnica ...
    Jak Przeznaczenie, które Parki przędą

    Choć starość nie ma rumieńców na licach
    - i nie wystąpią, nigdy już nie będą -
    Kobieta zawsze Mężczyznę zachwyca

    Nawet gdy tylko uśmiechnie się do mnie
    Szczerze, radośnie, ciepło i serdecznie
    Lubię ją wtedy, cieszy mnie ogromnie ...

    I tworzy chwilę, która przetrwa wiecznie
    W mojej pamięci - w moim banku wspomnień -
    W teraźniejszości, co znaczy - obecnie

    Nie sam dni moje, lecz z Kobietą spędzam
    A jednak nie wiem, czy my siebie mamy
    Wzajem w niewoli, czy też się kochamy
    Czy mi życzliwa, czy mądra, czy jędza ...

    Nie mogę sądzić ani opiniować
    Nie po to płyną wspólne dni i chwile
    Nadmienię tylko, że...we dwoje milej
    Ważne by była - serdeczna i zdrowa

    i tu się zgadzam w pełni ze zdaniem Alexsa, - "że...we dwoje milej. Ważne by była - serdeczna i zdrowa."

    ✿ ✿ ✿

    I stosowne tu będzie "Tango prawdziwej miłości" Marka Jackowskiego -

    https://www.youtube.com/watch?v=FF-oRujHFHo

    Powiedz jak uwierzyć
    w miłość prawdziwą i wierną
    W świecie pełnym zdrady
    W świecie pełnym kłamstwa
    Mężczyzna kocha kobietę
    Dlaczego więc rozstań gorzki smak
    I tyle serc złamanych
    Długa noc która nie ma dna

    Zatańczmy nasze tango
    Tango prawdziwej miłości
    Zatańczmy nasze tango
    Niech ta chwila wiecznie trwa
    W twoich ramionach płonę
    Twe usta są gorące
    Zatańczmy nasze tango
    Tańczmy aż po nocy kres

    Miłość jest jak płomień
    Którym ogrzewamy dłonie
    Miłość jest jak ogień
    Co rozpala serce
    Gdy trzymam cię w ramionach
    W ramionach trzymam cały świat
    Sekrety twego serca
    Na dnie serca chowam

    Zatańczmy nasze tango
    Zatańczmy jeszcze jeden raz
    Zatańczmy nasze tango
    Niech orkiestra dalej gra
    I nawet gdy bzy przekwitną
    Kwiaty okryje biały śnieg
    Zostanie nasza miłość
    Aż po czasu kres

    Zatańczmy nasze tango
    Zatańczmy jeszcze jeden raz
    Zatańczmy jeszcze jeden raz
    Niech orkiestra dalej gra
    W twoich ramionach płonę
    Twe usta są gorące
    Zatańczmy nasze tango
    Tańczmy aż po życia kres

    ✿ ✿ ✿

    I jeszcze wersja instrumentalna -

    https://www.youtube.com/watch?v=GpRCncy9Wqw

    ✿ ✿ ✿

    Dobranoc, dobranoc sympatykom Impresji i Tobie Najmilejsza moja.:)))***...Zatańczmy...:)))***





    OdpowiedzUsuń
  13. I jeszcze bis Marka Jackowskiego - "Nic nie poradzę, że zakochałem się"

    https://www.youtube.com/watch?v=GD2t5T7C6WE

    (tekstu nie znalazłem)

    ...eee..tam - cały czas jezdem zakochany, tylko się nie chwalę.:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... to tak samo, jak ja :)))******
      No to już się pochwaliłam :) A za wszystkie cudne prezenty dziękuję Ci pięknie :)***

      Usuń
  14. Dzień dobry w sobotę :)))***
    Dzień na starcie w delikatnych obłoczkach i różowościach, z rześką temperaturą, jaką lubię, za oknem na razie 16 stopni. Może to pogoda na szczęście? :) Szczególnie, gdy nadchodzi czas, że będzie się można wykąpać... w powidłach owocowych ;) Truskawki, porzeczki, czereśnie, maliny... tyle dobra tego roku... i jeszcze ogórki małosolne :)
    Kawa raz! I na deser placek z powidłami.

    *** Pogoda na szczęście ***

    Na kraniec siedmiu mórz,
    Na kraniec siedmiu zórz
    Przypłynął raz kapitan,
    Z księżycem się przywitał
    I zapadł w sen ... i śnił ...

    Mija młodość jak woda,
    Czoło chmurzy się częściej -
    A tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda na szczęście!

    Nikt otuchy nie doda,
    Cienie kłębią się gęściej -
    Aż tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda,
    Odpowiednia pogoda na szczęście!

    Coraz trudniej po schodach,
    Coraz puściej w kredensie -
    Aż tu nagle pogoda,
    Taka dobra pogoda,
    Odpowiednia pogoda na szczęście!

    Z tysiąca szarych biur
    Zmęczony wyszedł chór.
    Odstawił w kąt liczydła,
    Wykąpał się w powidłach
    I zapadł w sen ... i śnił ...

    Mija młodość…

    - Agnieszka Osiecka

    ... i do tego jeszcze wyśpiewana przez Seweryna Krajewskiego...

    http://www.youtube.com/watch?v=JkqnClRBzwE

    ... pogodnej aury na szczęście, uśmiechów ze wszystkimi słodkościami czerwca :)))*

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam niedzielnym porankiem :)*
    Chyba znów zapowiada się upalny dzień, na tę chwilę już 22 stopnie.
    W takim razie, jakby nie daj PB, jakiś upał, to zmykamy na Mazury ;-) A przynajmniej posmakujmy ich klimat w przebudzance do pierwszej kawy.

    Kalina Jędrusik - Na całych jeziorach Ty - Stare przeboje

    https://www.youtube.com/watch?v=n5QOj7lsb2o

    Na całych jeziorach ty,
    o wszystkich dnia porach ty.
    W marchewce i w naci ty,
    od Mazur do Francji ty.
    Na co dzień,
    od święta ty
    I w leśnych zwierzętach ty.
    I w ziołach, i w grzybach
    nadzieja, że to chyba ty.
    We wróżbach i w kartach ty.
    Na serio i w żartach ty.
    W sezonie i potem,
    przed ptaków odlotem,
    na wielka tęsknotę ty,
    zawsze ty.

    A w kącie kto stoi ? Ja.
    Kto się niepokoi ? Ja.
    W kuchennym lufciku ja.
    W paskudnym wierszyku ja.
    A rozum kto traci ? Ja.
    Kto łzą się bławaci ? Ja.
    I kto czeka z pieczenią mazurską jesienią ? Ja.
    Zielono od marzeń mych.
    Na kładce i w barze, my.
    Do pary, nie w parze,
    bezsenni żeglarze.
    Na całych jeziorach my,
    jednak my.

    Agnieszka Osiecka

    :)))***

    Pomyślnej, nieuciążliwej pogodowo niedzieli z dobrym wypoczynkiem Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Niedziela, niedziela i już prawie po, choć nie była uciążliwa pod względem pogody. Jest przedwieczorny spokój i cisza. Czas
    zatem na dobranocne słowo Alexandra Czartoryskiego ze zbioru -
    "Uczucia - 99 liryk o miłości i erotyce" -

    * * *...Jesteś dla mnie nie cała...* * *

    Ciągle widzę twoje oczy,
    ciągle przy mnie twe ramiona.
    Szczęściem uśmiech twój uroczy,
    choć nie jesteś mi jak żona.

    Ciągle usta twoje czuję,
    dotykają mnie twe ręce.
    Co dnia ciebie oczekuję.
    Co dnia chwil chcę z tobą więcej ...

    Ciągle myśl mnie ta zachwyca,
    czuję ciepło twego ciała,
    przy mej twarzy twoje lica ...
    Choć nie jesteś dla mnie cała.

    Trwa zbyt długo chwila niecna.
    Dniom urąga, nocom, rankom
    kiedy jesteś nieobecna
    i nie jesteś mi kochanką.

    Tak mija doba po dobie ...
    Gdy przychodzisz do mnie, to ja
    szczęścia posmak mam przy tobie,
    choć nie jesteś cała moja.

    ❤️✿❤️

    I kołysanka na dzisiejszą noc - Orchidea-Ernesto Cortazara -

    https://www.youtube.com/watch?v=GavRyNTazqY

    ✿ ✿ ✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Szczęście moje.:)))***
    ..."Co dnia ciebie oczekuję. Co dnia chwil chcę z tobą więcej."
    -:)))***.... I czekam wciąż.:)*


    OdpowiedzUsuń
  17. I na bis troszkę romantyki w utworze "Dancing with the Wind"
    (taniec z wiatrem) Omara Akrama -

    https://www.youtube.com/watch?v=3r99DIRPE2s

    Pa.❤️:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bry.:)))*

    I na nowy tydzień zagram "Zakochana miłość" - wyk. Marek Richter Z tekstem "Wątpliwości" - Krzysztofa Cezarego Buszmana

    https://www.youtube.com/watch?v=2_oAhR1leB4

    Wszystkiego dobrego na cały tydzień.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, alem się zadziwiła zanim wstawiłam swoją przebudzankę :))))))*******
      Cuda, panie, cuda... do wyboru, do koloru :)*
      Dzięki serdeczne, Jasieńku :)*

      Usuń
  19. Dzień dobry na nowy tydzień :)*
    Kalendarzowa wiosna już w odwrocie, złote lato czeka za progiem... przynajmniej jeśli chodzi o temperatury i kwiaty.
    Chyba Znów szykuje się upalny dzień bez jednej chmurki, na ten moment już 21 stopni, a to dopiero poranek.
    Obowiązki już niecierpliwie szurają, a zatem pośpiesznie serwuję pierwszą kawę a do niej słoneczną przebudzankę w wykonaniu Reny Rolskiej.

    *** Gdy chcesz, dam Ci mój poranek...***

    http://www.youtube.com/watch?v=ma_b-yJNzjs

    Gdy chcesz, dam Ci mój poranek
    I włosów mych miękki dźwięk
    We mgle słońce roześmiane
    I liści szmer, ptaków śpiew
    I jedwabny szalik z chmur zaplątany w wiatr
    I pokażę Ci słoneczny ślad
    Tędy przeszło słońce, tu, mostem chłodnych traw
    Patrz, iskierka złota jeszcze drga

    Gdy chcesz, dam Ci mój poranek
    I oczu mych ciepły blask
    Gdy chcesz, zabierz ten poranek
    Młodziutki świt mego dnia

    W bibułkowych lotach, za firanką mgieł
    Woda modrooka w stawie pluska się
    Słońce jest łabędziem w białych piórkach dnia
    Do południa będzie płynąć przez ten staw

    Gdy chcesz, dam Ci mój poranek
    I oczu mych ciepły blask
    Gdy chcesz, zabierz ten poranek
    Młodziutki świt mego dnia

    autorzy tekstu: Bogusław Choiński, Jan Gałkowski
    kompozytor: Adam Wiernik

    Pomyślnego skoku w nowy tydzień, Kochani, z czerwcową, przyjemną aurą bez upałów :)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    W tym tygodniu czekają na nas 35℃ upały. Ja nie wydolę - urwał nać!.

    A w słowie na dobranoc o poezji opowie Alexander Czartoryski
    w wierszu z cyklu - "Sonetenos DCIX"

    * * *...Zrozumieć...* * *

    Zrozumieć świat - to etap pierwszy
    Odczuwać świat - serca zadanie -
    Następnym będzie ukochanie
    Poezji - hołd - tworzenie wierszy

    Zawarta w nich mowa wiązana
    Ma Jej istotę odzwierciedlać
    Może mnie przyjąć, albo ...przegnać
    Poezja nie posiada Pana

    Pisząc cokolwiek tylko sługą
    Jej jestem - mniej lub bardziej zdolnym -
    Po zwrotce pierwszej wstawiam drugą

    Nie raz w procesie tym - namolnym -
    Też wodolejstwo płynie strugą ...
    Czy muszę pisać? Jestem wolny!

    Może tak tylko mi się zdaje
    A podświadomie wciąż Jej szukam
    I tak następny tekst powstaje

    Znaleźć istotę Jej - to sztuka -
    I słowo co Prawdę oddaje
    ...Życie jest krótsze, niż nauka ...

    Nauka - trudny, ciągły proces
    Etapów więcej niż w różańcu
    - uczciwych mniej, mnóstwo zaprzańców -
    I Prawdy w kłamstwach trudniej dociec

    Niźli ławicy w oceanie ...
    - gapicie się na mnie niechętnie -
    Poezja, Prawda jest tym pięknem
    O które proszę - niech zostanie!

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    I kołysankę na dzisiejsza noc posłuchamy w Wykonaniu Placido
    Domingo -

    * * *...Alfonsina y el mar...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=l5ueUGP4MDE

    ***...Alfonsina i morze...***

    Po miękkim piasku
    który morze oblewa
    ślad jej małej stopy
    już więcej nie wróci
    i samotna ścieżka
    z żalu i ciszy doszła
    aż po głębiny wód.
    I samotna ścieżka
    z niemego żalu doszła
    aż do piany.

    Bóg raczy wiedzieć jaka udręka
    ci towarzyszyła,
    jaki ból z przeszłości
    przemilczał twój głos,
    żeby cię położyć
    kołysaną śpiewem
    morskich muszli
    Ay piosenka którą śpiewa
    w ciemnej morskiej głębi
    muszla

    Odchodzisz Alfonsino
    w samotności.
    Jakich nowych poematów
    poszłaś szukać?
    I przestarzały głos
    wiatru i soli
    zabiega o twoją duszę
    i zabiera ją ze sobą
    i tam odchodzisz
    niczym snem uspana
    Alfonsino w morze ubrana.

    Pięć syren cię poniesie
    dróżkami algowymi
    i koralowymi
    i fosforyzujące
    koniki morskie
    otoczą cię kołem

    I mieszkańcy
    wodni będą się bawić
    wkrótce przy tobie.
    Zniż mi lampę
    nieco niżej
    pozwól że usnę
    pielęgniarko, w spokoju
    i jeśli zadzwoni on
    nie mów mu że jestem, powiedz mu
    Alfonsino

    I jeśli zadzwoni on
    nigdy nie mów mu że jestem
    powiedz że odszedłem

    Odchodzisz Alfonsino
    w samotności.
    Jakich nowych poematów
    poszłaś szukać?
    I przestarzały głos
    wiatru i soli
    zabiega o twoją duszę
    i zabiera ją ze sobą
    i tam odchodzisz
    niczym snem uspana
    Alfonsino w morze ubrana

    Autor tekstu: Felix Luna
    Kompozytor: Ariel Ramírez

    •●◕ڿڰ•“˜¨

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Skarbeczku mój.:)***...a ja
    obejrzę mecz z Izraelem 9 W pierwszej połowie jest 1:0 dla nas.
    Czułe pa do jutra.:)))***




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Powiem Ci, że i ja nie wydolę. Ani pracować, ani jeść, bo w taki upał nie ma apetytu, ani spać. Gdzie są te normalne, polskie lata? Przecież nie urodziliśmy się na Saharze.
      A czerwcowa noc już nieco się schłodziła, to może by tak... na zakończenie dnia? :)

      Czerwcowe tango
      (strofy safickie)

      Słyszysz te dźwięki? Noc czerwcowa cicho
      pląsa na gwiezdnych szlakach Andromedy;
      niepokój myśli wysłała donikąd,
      przygrywa księżyc.

      Powietrze gęste od zapachów lata
      rozpala zmysły różanym olejkiem;
      usnęły smutki w kosmicznych zaświatach -
      podaj mi rękę.

      Świerszcz stroi skrzypce w lawendowych wiankach,
      szuwar zanucił zielonym szelestem;
      żar moich bioder zaprasza do tanga -
      przytul mnie wreszcie.

      Ewa Pilipczuk
      z Impresji codziennych

      ... i muzyczna ilustracja - Ryszarda Claydermana Лунное танго.

      https://www.youtube.com/watch?v=szcHa5m2NSo

      •●◕ڿڰ•“˜¨

      Z podziękowaniem za piękny dobór dobranocki :)))***
      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Słonko moje :)))*** ... słodkich snów i do jutra z buziakiem, pa :)))***

      Usuń
  21. I jeszcze bis "Oblivion" (zapomnienie) Astora Piazzolli wykonują:
    Hauser & Ksenija Sidorova & Zagreb Philharmonic Orchestra
    w 2018 r.

    https://www.youtube.com/watch?v=96gk2KJ_Ea0

    Wygraliśmy 4:0 - :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie, no pięknie :)))) I z miłą muzyczną niespodzianką zaczynam dzień. Dobrego... :)*

      Usuń
  22. Wtorkowe dzień dobry:)*
    Niebo lekko przymglone, ale bez chmurki... Taki poranek znów zapowiada upalny dzień. Na ten moment już 22 stopnie. Musimy to jakoś przetrwać.
    Przez otwarty na oścież balkon słyszę szum miasta, wplatający się w świergot zięb, poranne pokrzykiwania jerzyków i wesołe przekomarzania kawek.
    A moja "kawka" już na ukończeniu i za chwilę wyskakuję w swoją codzienność.
    Jeszcze tylko przebudzanka ze Stanisławem Soyką.

    Co dnia...

    http://www.youtube.com/watch?v=FsRO-tI97Ug

    Pytasz co to miłość
    Wiem i nie wiem sam
    Pożegnalne oczy
    Powitania czar
    Słowa
    Czasem nazbyt dużo słów
    Trudno tak i cudnie
    Trudno tak i cudnie ze sobą żyć

    Pytasz co to miłość
    Może to ty i ja
    Wielka i namiętna
    Między nami gra
    Zgoda
    I niezgoda zła
    Miłość to pytanie
    Na które odpowiadać trzeba co dnia

    Nasze sny, ciche dni
    Uśmiech przeciw samotności
    Ty i Ja Ja i Ty
    Uśmiech przeciw bezradności
    Ty i Ja
    Uśmiech przez łzy

    Pytasz co to miłość
    Któż odpowiedź zna
    Ludzie z niej się rodzą
    Ona nie ma dna
    Wiele
    Różnych imion ma
    Miłość to pytanie
    Na które odpowiadać trzeba
    Co dnia
    Co dnia
    Co dnia…

    ✿ܓ

    ... i jak co dnia już zmykam do zajęć. Przyjemnych przebudzeń i pomyślnego, nieuciążliwego dnia Wszystkim:)*

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Słońce przypala moją łysinę, że zmusiło mnie do przeproszenia się
    z białym kapelindrem. Jutro będzie świecić jeszcze intensywniej,- Chorera!

    A teraz już słowo na dobranoc, tym razem miniaturką Tomasza Jastruna -

    * * *...Uśmiech...* * *

    Chciałbym
    Zamieszkać w kąciku
    Twoich ust

    Abyś nagle
    Zmarszczyła mnie
    Swoim uśmiechem

    Tak pogodzę się
    Ze starością

    - Tomasz Jastrun

    ✿ܓ

    I kołysanka stosowna do miniaturki Nat King Cola -

    * * *...Smile...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=a0Hi-ZKAKMo

    Uśmiechnij się, choć serce boli
    Uśmiechnij się, mimo, że pęka
    Kiedy są chmury na niebie, jakoś przebrniesz
    Jeśli się uśmiechasz poprzez strach i smutek
    Uśmiechnij się i może jutro
    Zobaczysz słońce świeci dla Ciebie

    Rozświetlij swoją twarz radością
    Ukryj każdy ślad smutku
    I chociaż łza może być tak blisko
    To jest czas kiedy musisz się starać
    Uśmiechnij się, jaki sens w płakaniu?
    Zauważysz że życie jest nadal warte
    Jeśli się tylko uśmiechniesz

    [interluda muzykalna]

    To jest czas kiedy musisz się starać
    Uśmiechnij się, jaki sens w płakaniu?
    Zauważysz że życie jest nadal warte
    Jeśli się tylko uśmiechniesz

    Autor tekstu: Geoffrey Parsons / John Turner
    Kompozytor: Charles Chaplin

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła moja, uśmiecham się
    do Ciebie i w tym upał mi nie przeszkodzi. Pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uśmiech i piękną dobranockę :)*
      A ja wczoraj z bólem głowy padłam po upalnym dniu.
      Dobrego... :)*

      Usuń
  24. Dzień dobry w słoneczną środę :)*
    Chyba już trochę za dużo tego słońca, a upał nie powiedział jeszcze pas... Czerwiec nas "rozpieszcza" ponad miarę, za oknem na ten moment 22 stopnie. Kaaawa, dużo kawy, bo przez pół nocy wydzierał mi się jakiś kot pod balkonem w miłosnych serenadach. Dżizasss, marzec na niego czy cuś? :)))
    Dzień się miło zaczyna aromatem kawy i dymkiem, to ja może zacznę tak...

    *** Dam Ci więcej niż trzeba ***

    Płatków śniegu za oknem
    dam Ci szlif staromodny
    Przytulenie gorące
    na poranek zbyt chłodny
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Spytasz: Po co ? - To proste...
    By zostało coś z tego
    na wiosnę.

    Dam Ci żółtych pierwiosnków
    obietnice obfite
    Dam rumieńce twe skryte
    pod wciąż ciepłym szalikiem
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Cały czas licząc na to,
    że zostanie coś z tego
    na lato.

    Dam Ci nocy najkrótszych
    rozognioną bezsenność
    Dam Ci wiatr pocałunków
    na spiekotę codzienną
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Lecz jest w mym interesie
    by zostało coś z tego
    na jesień.

    Dam Ci ze wszystkich lisci
    rembrandtowską paletę
    Słońca pełne słów kiście
    na pogody "już nie te..."
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Tylko po to jedynie
    by zostało coś z tego
    na zimę.

    Dam Ci grad. Dam Ci suszę
    Dam Ci skwar i śnieg z deszczem
    Niebo z ziemią poruszę
    I dam... nie wiem co jeszcze...
    Dam Ci więcej niż trzeba
    Ale to żadna strata
    Bo zostanie coś z tego...
    Coś zostanie nam z tego...
    na jesienie...
    na zimy...
    na wiosny...
    na lata!

    - Andrzej Ozga

    Dam ci więcej niż trzeba - Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EisEOOZhe-E

    ... dużo radości uśmiechów na dziś dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no i link się schrzanił. Ale tu jest dobry:

      https://www.youtube.com/watch?v=zqOEUcKEUTc

      Usuń
  25. Bry po trzynastej.:)*

    UUF! - a na termometrze 34℃! - Afryka panie, Aryka! To ja już wolę oddać głos Janowi Kanty Pawluśkiewiczowi -

    * * *... Aż po kres kochaj mnie...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=hm_43mDDuzQ&list=RDhm_43mDDuzQ&start_radio=1&t=60

    dni moich ty początkiem
    ty - moim słońcem
    ty - dalekim brzegiem, echem, śpiewem
    tym, o czym sam ja nie wiem

    ty - do życia, śpiewu
    do mych wierszy
    do dni naszych pierwszych
    tych grudniowych
    i tych letnich

    aż po kres
    kochaj mnie
    nie odwracaj się

    bo gdy ciebie brak
    nie ma dzień początku
    brak mu wątku

    aż po kres
    kochaj mnie
    nie odwracaj się

    tam gdzie ty tam jest
    więcej w świecie sensu
    brak nonsensu

    co mam - to ty mi dałaś
    to co jest stałe
    ty - sens mego życia niespójnego
    ty - puls i rytm dni i nocy

    ty - do życia, śpiewu
    do mych wierszy
    do dni naszych pierwszych
    tych pamiętnych
    i codziennych

    aż po kres
    kochaj mnie
    nie odwracaj się

    bo gdy ciebie brak
    nie ma dzień początku
    brak mu wątku

    aż po kres
    kochaj mnie
    nie odwracaj się

    tam gdzie ty tam jest
    więcej w świecie sensu
    brak nonsensu

    aż po kres
    kochaj mnie
    nie odwracaj się

    tam gdzie ty tam jest
    więcej w świecie sensu
    brak nonsensu

    Autor tekstu: Leszek Aleksander Moczulski
    Kompozytor: Jan Kanty Pawluśkiewicz

    ✿ܓ

    Tymczsem pa...nie wiem co wieczór mi da.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry po 19 :)*
      Ja już nie żyję po dzisiejszym upale, też 34-stopniowym, a na słońcu chyba jeszcze więcej...
      Może wieczór przyniesie choć lekkie ochłodzenie, marzę o tym.
      A tymczasem jakby co, to na wszelki wypadek, gdybym nie miała siły zajrzeć już do kompa, spuentuję dzisiejszy dzień Słowem naszego starego bywalca Ogrodu.

      Najlepiej ...

      Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
      najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
      Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
      wszystko, co serce twe powiedzieć chce.

      Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
      a usta twe znów bliżej są, i znów ...
      Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
      Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.

      Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
      kiedy pochłania i ogarnia nas ...
      Samotność znika i powstaje nowy ład,
      bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.

      Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
      gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
      Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
      - każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.

      Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
      jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
      Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
      przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.

      - Alexander Czartoryski

      Duuużo orzeźwienia i dobrego wypoczynku wieczorem :)))*

      Usuń
    2. ... i jeszcze łyk liryki muzycznej z Nat King Cole - I love you for sentimental reasons

      I love you for sentimental reasons

      http://www.youtube.com/watch?v=4oWbzT_oAJ0

      *** Kocham Cię z powodów sentymentalnych***

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dam ci moje serce...

      Kocham Ciebie i tylko Tobie przeznaczona
      Proszę podaj swoje kochające serce dla mnie
      I powiedz, że nigdy nie część...

      Myślę o Tobie codziennie rano
      Śnię o tobie każdej nocy
      Kochanie, ja nigdy nie jestem samotna
      Zawsze, ty jesteś w zasięgu wzroku...

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dałam ci moje serce...

      Kocham Cię z powodów sentymentalnych
      Mam nadzieję, że wierzysz mi
      Dałam ci moje serce...

      ⋟♥✿♥⋞

      ... jeśli nie będzie mnie na dobranockę, to może być kołysanką :)))***

      Usuń
  26. Witam w czwartek :)*
    Ranek bardzo słoneczny, z ciepłotą 21 stopni, pewnie znów będzie saharyjski upał. Serduszkowym ku rozwadze, uważajcie dziś na siebie...
    A przed wyskokiem w codzienność zapraszam na kawę, okraszoną ciepłym, przytulnym głosem srebrnobrodego Barda.

    Gordon Haskell - Whole Wide World

    http://www.youtube.com/watch?v=qCV8O6g404I

    *** W szerokim świecie ***

    Poświęcić moje życie Tobie
    Jest chyba najlepszą rzeczą jaką mogę zrobić
    Czegokolwiek chcesz, cokolwiek potrzebujesz
    Będę dobry jak tylko mogę
    Będę celebrował moją miłość do Ciebie
    Bo kochanie Ciebie jest takie proste
    Kiedy tylko poprosisz o cokolwiek
    Chcę być tym jedynym, by być tam każdej nocy

    Sam z Tobą
    Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
    Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie

    W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie

    Uczczę dzień w którym się spotkaliśmy
    Bo dnia spotkania z tobą nigdy nie zapomnę
    Za wyjście z pociągu
    Za wypowiedzenie mego imienia
    Będę na zawsze twoim dłużnikiem

    Jeżeli każde moje życzenia mogło się spełnić
    Moim jedynym życzeniem byłoby być z Tobą
    Nie chcę znowu spędzać nocy sam
    Chcę być tym jedynym by być tam każdej nocy

    Sam z Tobą
    Chcę być tym jedynym którego wybierzesz by z nim być
    Teraz nie zniósłbym życia bez ciebie
    W całym tym wielkim świecie

    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie

    W całym wielkim świecie, w całym wielkim świecie
    Chcę tylko dać ci tą całą miłość
    W całym wielkim Świcie
    W każdym miejscu do którego pójdę
    I każdą twarz jaką zobaczę
    W tym wielkim świecie
    Ty jesteś całym światem dla mnie.

    ***

    Życzę Wszystkim pogody ducha i nieupalnej aury. Do spotkania w cieniu wierzby :)*

    OdpowiedzUsuń
  27. Piątkowe bry :)*
    Nic nie popadało ani wczoraj, ani w nocy. Wszystkie burze poszły się... no właśnie.
    Dziś wreszcie pochmurno i na razie 21 stopni, a co będzie dalej, zobaczymy. Jeszcze kilka łyków, a do niej przebudzanka w tle. A gdybym... dalej niech dopowie Andrzej Piaseczny Piasek.

    *** Gdybym nie zdążył ***

    http://www.youtube.com/watch?v=PBxPvmdff6I

    Między wszystkie rzeczy
    Które mamy wciąż do nadrobienia
    Gdzie często nowe kładę, gdzie kurzą się te stare
    Wszystkim dzisiaj czoła stawię.

    Między tamte, których
    Często bałem się powtarzać głośno
    Które im bardziej błyszczą, tak gasną równie szybko
    Wchodzę dzisiaj, powiem wszystko.

    Gdybym nie zdążył tego kiedyś jeszcze
    Z przyczyn zależnych nie ode mnie
    Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
    Kocham ciebie, chcesz czy nie chcesz.

    Między wszystkie zdania
    Które chwytać miały świata piękno
    Z tych, w których tak się staram, że mówię wszystko naraz
    Dzisiaj sedno, tylko jedno.

    Gdybym nie zdążył tego kiedyś jeszcze
    Z przyczyn zależnych nie ode mnie
    Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
    Kocham ciebie, kochać będę.

    Gdybym już nigdy miał nie zdążyć przecież
    Tego nie wstydzę się, nic wcale
    Jak nigdy dotąd, wprost powiedzieć chciałbym
    Kocham ciebie, będę dalej.

    Autor tekstu Andrzej Piaseczny
    Kompozytor Seweryn Krajewski

    Dobrego i nieupalnego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Niedzielne bry.:)*

    W piątek grzało, a w sobotę się ugotowałem! Dziś niebo mocno
    zachmurzone i przeszła mikroskopijna burza z małym deszczem.
    Chyba ziemia nasiąkła na pół centymetra. Temperatura spadła
    do 20℃. Dobre i to.

    No to teraz Julio Iglesias w roli bardzo zranionego w piosence

    * * *...Mal acostumbrado...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=cf93vUXRbcE


    ***...Bardzo zranionego...***

    Bilet tam i z powrotem, dla Ciebie byłem tylko
    kartonową zabawką,
    biednym pasażerem, którego zostawiłaś wykorzystanego
    gdzieś tam, na jakiejś stacji.

    Zwróć mi odrobinę mojego życia,
    zwróć mi choć trochę, nic więcej,
    odrobinę więcej.
    Zwróć mi, nawet gdyby to miało być tylko kłamstwem,
    które nie uleczyłoby mych ran,
    i umierałbym dzień po dniu.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    boli mnie dusza, bo wyrokiem dla mojego ciała jest
    by nie być już zdolnym do życia bez Ciebie, och.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    a dzisiaj oślepiasz mnie, śledzisz i zamykasz,
    a ja już nie wiem jak mam żyć bez Ciebie, och,
    żyć bez Ciebie.

    Moja przyjaciółka melancholia,
    która wiele wie o mnie,
    nie przestaje mi mówić, tylko mnie,
    że powinienem się śmiać i zapomnieć,
    nie myśleć więcej o Tobie
    i być znów szczęśliwym.

    Zwróć mi odrobinę mojego życia,
    zwróć mi choć trochę, nic więcej,
    odrobinę więcej.
    Zwróć mi, nawet gdyby to miało być tylko kłamstwem,
    które nie uleczyłoby mych ran,
    i umierałbym dzień po dniu.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    boli mnie dusza, bo wyrokiem dla mojego ciała jest
    by nie być już zdolnym do życia bez Ciebie, och.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    a dzisiaj oślepiasz mnie, śledzisz i zamykasz,
    a ja już nie wiem jak mam żyć bez Ciebie.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    boli mnie dusza, bo wyrokiem dla mojego ciała jest
    by nie być już zdolnym do życia bez Ciebie.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    a dzisiaj oślepiasz mnie, śledzisz i zamykasz,
    a ja już nie wiem jak mam żyć bez Ciebie, och.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    boli mnie dusza, bo wyrokiem dla mojego ciała jest
    by nie być już zdolnym do życia bez Ciebie, och.

    Twoja miłość pozostawiła mnie bardzo zranionego,
    bardzo zranionego pozostawiła mnie Twoja miłość,
    a dzisiaj oślepiasz mnie, śledzisz...

    Miłej reszty dnia w znośnych warunkach. :)))***

    OdpowiedzUsuń
  29. I jeszcze coś na bis Julia - "Caruso"

    https://www.youtube.com/watch?v=gXe1JtJgeCA

    ***...Caruso...***

    Tutaj, gdzie lśni morze
    I wieje silny wiatr
    Na starym tarasie,
    wychodzącym na Zatokę Sorrento
    Mężczyzna obejmuje dziewczynę
    Po tym jak płakała
    On oczyścił swoje gardło
    i zaczął śpiewać po raz kolejny.

    Tak bardzo Cię kocham
    Tak bardzo mocno, Ty wiesz ...
    To łańcuch
    Który rozmraża krew w żyłach, Ty wiesz ...

    On spoglądał na światła na morzu
    I rozmyślał o nocach w Ameryce
    Ale one były tylko lampami na łodziach rybackich
    I biały ślad od śmigła na wodzie
    Spojrzał dziewczynie w oczy
    Te oczy, tak zielone jak morze
    Wtedy nagle spłynęła łza
    I uwierzył, że zaczyna tonąć.

    Tak bardzo Cię kocham
    Tak bardzo mocno, Ty wiesz ...
    To łańcuch
    Który rozmraża krew w żyłach, Ty wiesz ...

    Moc opery, gdzie każdy dramat jest fałszem
    Gdzie przy odrobinie makijażu i mimiki
    Możesz stać się inną osobą.

    ...i jeszcze jedna - Julia Iglesiasa -

    ***...Mal de Amores...***

    https://www.youtube.com/watch?v=aLaBkxLstHc

    ***...Chory z miłości...***

    Jak to boli mój przyjacielu kiedy sobie ją przypominam.
    Nie wiem jak mam oszukać moje serce.
    Ta miłość doprowadzi mnie do obłędu
    i potrzebuję lekarstwa na całe to zło.

    Gdybyś tylko wiedział w jaki sposób ją kochałem.
    Powiedziałbym ci, że bardziej ją adorowałem niż pożądałem.
    To bez celowe chcieć teraz odnaleźć sposób by ją zapomnieć
    i nie ma sensu sądzić, że ona kiedyś wróci.

    Mówię ci prawdę, ja już nie wiem jak mam żyć bez niej,
    gdyż zabrała całe szczęście mojego życia.
    Chcę ci wyznać, że we mnie pozostał też ból
    po jej oszukańczej miłości, która pewnego dnia mnie opuściła.

    Jak bardzo cierpi ten kto jest chory z miłości,
    żyjąc złudzeniami i tylko śniąc.
    Jak bardzo cierpi ten kto jest chory z miłości,
    ten kto stracił wszystko i może tylko zapłakać.

    Mówię ci prawdę, ja już nie wiem jak mam żyć bez niej,
    gdyż zabrała całe szczęście mojego życia.
    Chcę ci wyznać, że we mnie pozostał też ból
    po jej oszukańczej miłości, która pewnego dnia mnie opuściła.

    Jak bardzo cierpi ten kto jest chory z miłości,
    żyjąc złudzeniami i tylko śniąc.
    Jak bardzo cierpi ten kto jest chory z miłości,
    ten kto stracił wszystko i może tylko zapłakać.

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry na niedzielny przedwieczerz :)*
      A u mnie nic nie popadało, skwar jaki był, taki jest i nie zanosi się na żadną burzę, ani nawet na deszcz. Wszystko schnie i pada z upału... Dość mam takiego lata, marzę o jesieni :)
      Muzycznie piękne kawałki, a mnie brakuje poezji w Ogrodzie, takiej aktualnej do pory roku. Były dziewczyny, zawsze coś pięknego wrzuciły... No to teraz ja się postaram, a muzykę zostawiam Tobie :)
      Wczoraj wreszcie ogród został wykoszony, a był już jak dżungla podzwrotnikowa, bo ostatnio nie bardzo wiedziałam, w co mam najpierw ręce włożyć. Może więc zapach skoszonej trawy na wieczór...

      Zapach

      Wszystko wam oddam tylko nie te trawy
      Łąk pokoszonych i cień pod modrzewiem.
      Szuwarem pachną zamulone stawy
      I coś gadają. Co takiego ? Nie wiem.

      Cały dzień chodzę, przysiadam w tym cieniu
      I to, co widzę, powtarzam bez związku:
      Piasek, zielone kamyki w strumieniu,
      Łąki i stawy - i znów od początku.

      Dopiero nocą, gdy idziemy skrajem
      Rzęs ponadwodnych w blady księżyc z wosku
      Zgaduję nagle, że idę mym krajem
      I trawy pachną i więdną po polsku.

      - Kazimierz Wierzyński

      Powoli dochodzę do siebie po dzisiejszym skwarze, dopiero w tej chwili mogę otworzyć okna w domu.
      Wszystkiego rześkiego na miły wieczór :)))***

      Usuń
  30. Poniedziałkowe bry :)*
    Nieco chłodniejszy poranek, na razie 19 stopni i trochę chmur. Z wczorajszych deszczowych zapowiedzi nie ostało się nic, nawet chodniki nie pokropione. No cóż, jakoś trzeba żyć, nikt za nas tego nie zrobi ;)))
    Może zatem choćby jakiś przebłysk maleńkiego szczęścia do pierwszej kawy?

    Na dłoni

    Szczęście to ta chwila co trwa,
    niepewna swojej urody.
    To zieleń drzew, to dzieci śmiech.
    Słońca zachody i wschody.

    Więc nie patrz w dal,
    bo szczęście jest tuż obok nas.
    W zwyczajnym dniu, w zapachu domu,
    wśród chmur, w ciszy traw.
    Jest blisko nas, blisko tak, blisko tak!

    Bo szczęście to przelotny gość,
    przebłysk słonecznej pogody.
    I dużo wie, kto pojął, że
    szczęście to garść pełna wody.

    Szczęście to ta chwila co trwa,
    szczęście to piórko na dłoni,
    co zjawia się, gdy samo chce
    i gdy się za nim nie goni...

    Magda Czapińska

    ... i muzycznie z Anną Marią Jopek - Na dłoni

    https://www.youtube.com/watch?v=D9wR7QEIYFk

    Udanego skoku w nowy tydzień bez uciążliwości pogodowych Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobranoc Ewunu,
    Udanego, słonecznego weekendu tak jak lubisz oraz na teraz kolorowych snow,buźka,pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, "Anonimowy" za odwiedziny.
      Gdybyś zechciał/zechciała się podpisać, byłoby mi bardzo miło. Pozdrawiam na miły dzień.

      Usuń
  32. Dzień dobry w słoneczny czwartek :)*
    Po wczorajszym deszczu z niewielką burzą wszystko lśni i tętni odświeżoną zielenią, jak w maju. Za oknem na 22 stopnie i trochę chmurek... może jeszcze nie będzie tak wielkiego upału.
    Weekendowa, leniwa kawa i przebudzanka na miły dzień z Ewą Bem.

    *** Cały świat***

    https://www.youtube.com/watch?v=aht7Oa0ewWI

    Cały świat,
    mój cały wielki świat
    to w Twych oczach śmiech,
    to w Twych oczach blask.
    Milion gwiazd
    i tysiąc pięknych miast
    nie potrafi mnie zachwycić tak.

    Więc niech po kres oceany lśnią,
    nie dla mnie szczyty gór skryte mgłą
    i na nic czar egzotycznych plaż,
    od kiedy w myślach mam Twoją twarz.

    Paru słów,
    zaledwie kilku słów,
    potrzebujesz, by zdarzył mi się cud.
    Nigdy nikt, przed Tobą nigdy nikt
    nie uczynił świąt
    ze zwykłych dni.

    Więc niech po kres oceany lśnią,
    nie dla mnie szczyty gór skryte mgłą
    i na nic czar egzotycznych plaż,
    od kiedy dobrze znam Twoją twarz.

    Kiedyś tak
    przerażał mnie ten świat,
    dziś go schować chcę w ramiona swe.
    To, co trwa, co Twoje imię ma,
    jak słoneczny blask ogrzewa mnie.

    Więc niech po kres oceany lśnią,
    nie dla mnie szczyty gór skryte mgła
    i na nic czar egzotycznych plaż,
    od kiedy kocham tak Twoją twarz.

    - słowa: Ewa Bem, muzyka Krzysztof Pszona

    Dobrego wypoczynku z pogodą, jaką kto lubi :)*

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    No wreszcie mogę odetchnąć po upałach i na dodatek ciężkiej robocie przez trzy dni. Popadał deszczyk i na dwie godziny obniżył słupek rtęci w termometrze z 30℃ do 16℃. Dobre i to.

    A teraz rozważania naszego Alexandra Czartoryskiego w "Sonetenos DCXIX" -

    * * *...Niedostępne...* * *

    Niedostępne są dla nas wyżyny
    Te, na których myśl boska przebywa
    Jaka tego przyczyna prawdziwa?
    Sami w sobie szukajmy Przyczyny ...

    Niebo to nasz Ideał i Piękno
    A nie Ziemia - prochem marny i szary
    Ledwie zrodzi się któryś - wnet stary ...
    Myśl, co boska przyspiesza mi tętno

    Po kolei: - co wiemy o Niebie?
    Że, gdzie ono? Wysoko? W błękicie?
    Stamtąd gromem nam walnie w potrzebie?

    Początkowo myślałem - o życie
    Wszystkim chodzi nam w ludzkiej kolebie
    Teraz widzę, że wy nie myślicie

    O tym, żeby tę boską myśl przejąć
    Tworząc nową, co wyższa od wyżyn
    ... żyć się nie da straconą nadzieją ...

    Myśli krążą w parowach wśród nizin
    Mokre wiatry nad błotem w nich wieją
    To zatraty Człowieka wciąż bliżej

    Po co krakać mam o tym, co liche?
    Co wydębię z lichego człowieka
    On nie myśli - haruje i czeka
    Aż Pan jego mu da pełną michę ...

    A że Panu nie spieszno do czynu
    Człek niech czeka, niech odda mu wszystko
    Jak niewolnik - do śmierci ma blisko -
    Czy powstała Myśl dobra wśród gminu?

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    I mamy pierwszy dzień lata i stosowna będzie piosenka Ireny Santor do słów Stanisława Grochowiaka i muzyki Mariana Sawy -

    * * *...Lato...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=UsGY3zNDAEI

    A gdy przyszedł już
    Płowy lata lew
    I potrząsa grzywą
    Nad młodością tkliwą
    Rzeźbię wtóry list
    W nagich słojach drzew
    W spopielałym trawy źdźble

    Więc gdy przyszedł już
    Dojrzewania wiek
    I me usta złotym
    Okrył swym nalotem
    Branka twoich warg
    Biegnę poprzez park
    Pić ze źródła twoich ust

    Tam znajdę cień twych długich rzęs
    Mokry, srebrny chłód
    Tam moich plonów ogród jest
    Gdzie miłosny głód

    Więc gdy przyszedł już
    Płowy lata lew
    I potrząsa grzywą
    Nad młodością tkliwą
    Rzeźbię wtóry list
    W nagich słojach drzew
    W spopielałym trawy źdźble

    Więc gdy przyszła już
    Udręczenia noc
    By się dokonała
    W naszych nagich ciałach
    Nie przeklinaj mnie
    Nie odtrącaj mnie
    Złóż na woni śpiących zbóż

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓԑ̮̑♦̮̑ɜܓԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    Dobranoc, dobranocsympatyko, Impresji I Tobie Miluśko moja.
    :)))*** Słodkie pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  34. I jeszcze wspomnienie o minionym maju Ireny Santor do tekstu
    Andrzeja Bianusza i muzyki Romana Orłowa -

    https://www.youtube.com/watch?v=BBDaejsM9bw

    ***...Jak wiele słońca miał ten maj...***


    Jak wiele słońca miał ten maj
    Co zwodził nas zapachem bzu
    Odurzał do utraty tchu
    I wodził aż na świata skraj
    Jak wiele słońca miał ten czas
    Gdy łąki wiodły wprost do nieba
    I tak niewiele było trzeba
    By uszczęśliwić dwoje nas
    Jak wiele słońca miał ten czas

    Jak to jest możliwe, jak to jest
    Słońce, nawet kiedy miał być deszcz
    Wystarczyło tylko mocno żyć
    Słońce było, bo musiało być
    Jak dziś wierzyć jeszcze
    Że się takim zmierzchem
    Kiedyś mógł zakończyć dzień

    Jak wiele ciszy miał ten zmierzch
    Błękitem się na pola kładł
    A nam oddawał cały świat
    Ten jeszcze przeczuwany gdzieś
    Jak wiele ciszy miał ten zmierzch
    Co nas oboje wiódł w skupieniu
    Ku wiadomemu przeznaczeniu
    Przez szept i śmiech, i spazm, i dreszcz
    Jak wiele ciszy miał ten zmierzch

    Dziś w szarości deszcz uwięził nas
    Choćby to był maj i wiosny czas
    Deszcz w nas siąpi, mży i nie chce przejść
    I właściwie maja coraz mniej
    Dłuższe listopady
    Nie ma na to rady
    Grudnie, stycznie, gdzież ten maj?

    Jak wiele słońca miał ten maj
    Co zwodził nas zapachem bzu
    Odurzał do utraty tchu
    I wodził aż na świata skraj
    Jak wiele słońca miał ten czas
    Gdy łąki wiodły wprost do nieba
    I tak niewiele było trzeba
    By uszczęśliwić dwoje nas
    Jak wiele słońca miał ten czas.

    Buziak na dobranoc...pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak przyjemnie wstać rano i znaleźć takie cuda do posłuchania i przeczytania... dziękuję, Jasieńku :)*
      A wczoraj nad Lublinem przeszła potężna ulewa z gradem, są podtopione ulice, zalane parkingi i samochody w części północnej miasta. Ulicami płynęła rzeka, komunikacja stała. Ulewa zastała mnie w centrum miasta, dotarłam do domu jak zmokła kura. Suszyłam się i już na nic nie miałam ochoty.
      Dziś woda powoli opada, strażacy wypompowują z ulic i parkingów, MPWiK udrażnia studzienki, którym z nadmiaru wody wywaliły dekle. Sytuacja powoli wraca do normy...
      Jeszcze raz stokrotne dzięki :)))***

      Usuń
  35. Dzień dobry w drugi dzień lata :)*
    Pyszna temperatura, 17 stopni, wszystko mokrutkie i soczyste, aż chce się żyć :) I deszczyk sobie spokojnie siąpi, ale już nie nawalnie.
    Leniwa sobotnia kawa i może zacznę dzień tak...

    Latem

    Czas rozedrgany pszczół brzęczeniem,
    pole wyzłaca się orkiszem,
    drzewa soczyste kładą cienie,
    słonecznym traktem stąpa lipiec.

    Ogród rozwonnił się liliami,
    słowiki już nie sławią zmierzchu.
    W wieczornej chwili upał zamilkł
    wsłuchany w szept liściastych etiud.

    Gwiazdy wsypały się do wierszy
    zasiane w ciemne nieba płótno.
    Miedzianą tarczą wzeszedł księżyc
    - chodź,
    noc nam dzisiaj nie da usnąć.

    Ewa Pilipczuk (z tomiku Impresje codzienne)

    ... i jeszcze stosowna przebudzanka, obowiązkowo z Vivaldim.

    Antonio Vivaldi - Lato

    https://www.youtube.com/watch?v=hGV-MRdcQOE&fbclid=IwAR044HMdPhjeAIHKf-vrUV5yshFC68Go7WRCC0ILm0uAGuZm8WYGtcPzQGw

    Szczęśliwego, zdrowego dnia i całego lata Wszystkim :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latowe już dzień dobry, Ewuniu:)
      Dziękuję za dobre życzenia na dzisiejszy dzień i na całe lato, a może... na całe lata?:)

      *

      Czar chwili..


      U progu lata zieleń kosmata
      kroplami rosy się skrzy
      mała stokrotka zmrużyła oczko
      wśród traw zieleni - śni

      Frywolny wiatr w szuwary wpadł
      zaszeleścił i wraca z powrotem
      wydęte chmury paradne turniury
      po niebie przegania z łoskotem

      Zroszona deszczem
      budzi się dreszczem kwitnąca łąka
      i ptaków śpiew przy miedzy - kąkole
      makowe pole a ja - znów czuję
      wolności zew

      Dzień zaklęty
      o zapachu mięty uczy mnie ponownie
      woni i barw uścisk twej dłoni
      puls na mej skroni ten uśmiech pełny
      - to chwili czar

      Chwilo zbudzona
      chwilo natchniona w cień starych drzew
      nas prowadź gdzie jedność dusz
      woń pąsowych róż i dwojga serc
      - letnia rozmowa

      /Zofia Szydzik/


      Życzę Tobie i Jaśkowi wielu takich czarownych chwil:)



      Usuń
    2. Latowy dobry wieczór, Aniu :)
      Cieszę się, że się odnalazłaś i pięknie dziękuję za letnią poezję :)
      A ja właśnie wróciłam z sobótkowej nocy w naszym skansenie, więc może coś na temat...

      ŚWIETLIKI

      Ach, gwiezdna, wonna, świętojańska,
      Ciemno-zielona noc słowiańska.

      Niosą mnie lekko smętnolice,
      Bogunki ciche-Wspomiennice.

      W paprociach błyski lśnią księżyczne,
      Świecą fiolety fosforyczne.

      Na konwalijne nocne smętki
      Zapuszczam długie złote wędki.

      Niosą mnie lekko Wspomiennice,
      Zarzucę wędkę - ognik schwycę.

      Aż noc mnie w sieć gwiaździstą złowi...
      "Komu ja jadę? - Księżycowi".

      Julian Tuwim

      ... i na dobranoc koniecznie posłuchaj...

      Ella Fitzgerald & Louis Armstrong - Summertime

      https://www.youtube.com/watch?v=lnXLVTi_m_M&fbclid=IwAR0Weg5i1nOj6ZHnUAtg6N9xrf0Z8MSATT4Ta3VWKKjmVcH60cK2LHkQIoA

      Dobrej spokojnej nocki, Aniu, czarownych snów :)*
      PS. Zapraszam na jutro, pa.

      Usuń
  36. Dzień dobry niedzielne :)*
    Ach, jak cudnie rześko, na razie tylko 17 stopni. Miło odpocząć przed następną falą upałów.
    Najważniejsze na dziś święto... Dzień Ojca.
    Najlepsze życzenia zdrowia, wszelkiego spełnienia i radości życia dla wszystkich Ojców, Tatków i Tatuśków :)***
    ... i wspomnienie tych, których już nie ma między nami...

    Na jednej ręce (Tacie)

    Był czas
    w tamtym ogrodzie wiosną
    kasztan dymił białym obłokiem
    pomiędzy bzem a jaśminem7
    snuł się zapach
    pieczonych babek z piasku
    bezpiecznie bujając się
    między niebem a ziemią
    gdy mnie brałeś na ręce

    drzewa zapatrzone we własne cienie
    z zielono szumiącą nadzieją
    że będą żyć wiecznie
    zanim zapadnie tysiąc klamek
    i wiele mostów się spali
    okopconych bez zmrużenia oka
    nieczułą szarzyzną

    niech ta chwila zapadnie
    tylko ją chcę zabrać
    w ostatnim kadrze przy zejściu z peronu
    na rozstaju między tu a nigdzie
    w chybotliwych półblaskach słonecznych smug
    gestem łagodności

    aby raz jeszcze wejść do tego świata
    gdzie moje całe szczęście
    mieściłeś na jednej
    ojcowskiej ręce

    Ewa Pilipczuk

    I jeszcze przebudzanka do kawy z królestwem pocałunków dla Wszystkich :)*

    Królestwo pocałunków

    Zabieram ci, nie pytam nic, czekam na skutki
    Masz oddać mi, tysiące ich za moje pocałunki
    Biorę wszystkie, więcej chciałbym, ludzie zapomnieli całkiem

    O czym są, przy których zawsze mrużą oczy
    Jakie te, do których serce chce wyskoczyć

    Smakują jak, po szkole park, lepiej nawet
    Łapane wlot, czekane od, choćby i od zawsze
    Biorę wszystkie, więcej dla mnie, ludzie zapomnieli całkiem

    O czym są, przy których zawsze mrużą oczy
    Jakie te, do których serce chce wyskoczyć
    O czym są, przy których się przygryza wargi
    Jeden za królestwo pocałunków całe

    O czym są, przy których zawsze mrużą oczy
    Jakie te, do których serce chce wyskoczyć
    O czym są, przy których się przygryza wargi
    Jeden za królestwo pocałunków całe,
    całe.. biorę wszystkie.. więcej dla mnie, więcej dla mnie

    - Andrzej Piaseczny tekst
    - Seweryn Krajewski kompozytor
    - Andrzej Piaseczny śpiew

    https://www.youtube.com/watch?v=cbq7oZGgKdo

    ... niedzieli pełnej radości, dobrego wypoczynku, wspomnień i uśmiechów, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu:)
      Wraz z Tobą wspominam dziś tych, których już nie ma między nami... To już trzeci Dzień Ojca bez mojego Taty... Ale przecież Go miałam, był obok mnie przez wiele lat:)


      Ojciec

      Nieżywe, smutne słowa: "Mały Jaś",
      Mów do mnie znów jak dawniej. Światło zgaś,
      Chcę z tobą być jak dawniej sam na sam,
      By dobrze, tak jak dawniej, było nam.

      Przy tobie, tak jak dawniej, siądę tuż
      I będę aż do świtu milczał już;
      I tylko będę słuchał twoich słów,
      A ty znów, tak jak dawniej, do mnie mów.

      Ja wiem, jak ci jest trudno przemóc grób,
      Lecz zrób to, jeśli możesz, dla mnie zrób...
      Tu nic się nie zmieniło, tylko - czas...
      Przyjdź do mnie nie na długo, chociaż raz,

      I powiedz, tak jak dawniej: "Mały Jaś",
      Obejmij tak jak dawniej, lampę zgaś,
      Do siebie na kolana znów mnie weź
      I siwe moje włosy dłonią pieść.

      Jan Brzechwa


      Miłej niedzieli Ci życzę, Ewuniu:)

      Usuń
    2. Dzień dobry, Aniu :)*
      Mój drugi Dzień Ojca bez Taty... Będę Go wspominać do końca moich dni, a wspomnienia, to nasza największa skarbnica.
      Tej poezji nigdy mi za wiele. Jeszcze zatem dwa utwory poświęcone ojcom. Pierwszy to wiersz Michała Zabłockiego zaśpiewa
      Grzegorz Turnau -

      ***...Jestem synem mego Ojca...***

      https://www.youtube.com/watch?v=-V_305O_4x4

      Jestem synem mego ojca
      jestem ojcem mego syna.
      Każdy z nas osobno wzięty
      całą resztę przypomina.

      Nie potrafię się odróżnić
      od swej własnej jego twarzy
      chociaż twarz zupełnie inna
      może czasem mi się marzy
      ( może czasem... )

      Ojciec ojca mego ojca
      patrzy na mnie z głębi życia
      choć już nie ma ani ciała
      ani ducha do ukrycia.

      Dam mu swoje własne ręce
      dam mu moją własną głowę
      niech pożyje sobie jeszcze
      i niech czasy pozna nowe.

      Skoro tak się pcha do świata
      i nie daje mi spokoju
      niech poleży w moim łóżku
      niech postoi w przedpokoju.

      Nic mu więcej dać nie mogę
      choć jest przodkiem mego przodka
      niż to życie przypadkowe,
      które mnie samego spotka.
      Niż to życie....

      Jestem synem mego ojca
      jestem ojcem mego syna.

      * * *

      ...i drugi: wiersz Zbigniewa Herberta zaśpiewa
      Zbigniew Zamachowski do muzyki Grzegorza Turnaua -

      ***...Mój Ojciec...***

      https://www.youtube.com/watch?v=ALcuzAb3fFg

      Mój ojciec bardzo lubił France'a
      i palił Przedni Macedoński
      w niebieskich chmurach aromatu
      smakował uśmiech w wargach wąskich
      i wtedy w tych odległych czasach
      gdy pochylony siedział z książką
      mówiłem: ojciec jest Sindbadem
      i jest mu z nami czasem gorzko

      przeto odjeżdżał na dywanie
      na czterech wiatrach Po atlasach
      biegliśmy za nim zatroskani
      a on się gubił W końcu wracał
      zdejmował zapach kładł pantofle
      znów chrobot kluczy po kieszeniach
      i dni jak krople ciężkie krople
      i czas przemija lecz nie zmienia

      na święta raz firanki zdjęto
      przez szybę wyszedł i nie wrócił
      nie wiem czy oczy przymknął z żalu
      czy głowy ku nam nie odwrócił
      raz w zagranicznych ilustracjach
      widziałem jego fotografię
      gubernatorem jest na wyspie
      gdzie palmy są i i liberalizm

      Oczywiście odwiedziłam dziś Tatę na cmentarzu, a potem spędziłam dzień na działce. Całkiem przyjemny pogodowo, nieupalny, bez deszczu i bez burz.
      Przyjemnych chwil na wieczór, Aniu :)

      Usuń
  37. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Mój Ojciec zmarł gdy miałem pięć lat i zawsze mi Go brakowało.
    Pamiętam, że w dzieciństwie zazdrościłem kolegom ojców...Ech...
    Dziś mój syn złożył mi życzenia z pięknym wyznaniem. To tyle
    o Dniu Ojca.
    A teraz już nasz Alexander Czartoryski z wierszem z z 3 czerwca
    2015 r.-

    * * *...Mój czerwiec [3]

    W moim czerwcu jest słońce, są deszcze,
    ciężka praca i spokój wieczoru
    gdy otula tajemna mnie przestrzeń
    z twoich uczuć gorących kolorów

    utworzona jak zamek co dla nas
    koniecznością, bezpieczną potrzebą.
    Nie do końca obojgu nam znana,
    lecz stanowi i ziemię i niebo

    takie zwykłe, co nie jest wciąż rajem,
    nigdy zimnem też doń nie zawiewa.
    Każda chwila w nim szczęściem się staje.
    Zwykła miłość to serca potrzeba.

    Wiesz już czemu ja dzielę mój czerwiec
    z tobą tak, jakbym cały oddawał ...
    Jeśli nie wiesz, to dowiesz się pewnie,
    gdy się serce upomni o prawa

    do kochania, ufności i uczuć
    jak ocean co z pływem wciąż wzrasta.
    Tajemnica zaklęta jest w kluczu,
    że ty we mnie, ja w tobie jak...pasja.

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    I kołysanka w wykonaniu Kamila Dominiaka do słów Aleksandra Jellyna i muzyki Henryka Warsa -

    ***...Tylko Ty...***

    https://www.youtube.com/watch?v=pCviUy1EwIE

    W życiu bliski będziesz mi zawsze Ty, tylko Ty
    Pocałunki Twoje, uściski, Ty, zawsze Ty
    Ty masz takie dobre serce, umiesz tak pocieszać mnie
    Kiedy w smutku czy rozterce jest mi źle...


    Nikt nie umie kochać tak, tylko Ty, tylko Ty
    Któż zrozumieć mnie zdoła tak jak Ty, tak jak Ty?
    Inne słowa i uściski zawsze obce będa mi
    W życiu bliski będziesz mi tylko Ty, tylko Ty...

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓԑ̮̑♦̮̑ɜܓԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    Dobranoc, dobranoc Szanownym Paniom.:)))*** Przyjemnych snów.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  38. I jeszcze bis Leszka Długosza śpiewa wiersz J. Liberta w studiu Piosenki Teatru Polskiego Radia -

    ***...Jurgowska karczma...***

    https://www.youtube.com/watch?v=L4NzbO5Nwp0

    Ra­czej za­wróć, ra­czej nad­łóż parę staj,
    Choć­by ziąb cię spa­lił, wiatr ośle­pił -
    Przed tą karcz­mą nie za­trzy­muj sań:
    Nie pij, moja miła, nie pij...

    Tam z kie­lisz­ków wy­ska­ku­je siny bies,
    Czu­ły te­nor, bies roz­anie­lo­ny.
    Stuk­nie w szkło - już w kie­lisz­ku peł­no łez,
    A on pła­cze, co­raz wyż­sze bie­rze tony...

    Stuk­nie w szkło, weź­mie cis, wstrzy­ma czas
    I z wiecz­no­ści - sama wiesz naj­le­piej -
    Bę­dzie łkał! Jesz­cze je­den do mnie raz,
    Prze­pij, moja luba, prze­pij.

    Brzęk­ną szkła... pa­trzysz w krąg - te­nor sczezł,
    Ton ostat­ni jesz­cze sła­nia się po sto­le,
    A z kie­lisz­ka dru­gi bies, rudy bies,
    Wyj­rzał tępy - bruz­dę ma na czo­le.

    Wle­pił wzrok: w mó­zgu myśl, ostra kra -
    Tę­sk­ny gzyg­zak tnie ci czo­ło mię­dzy brwia­mi...
    Stuk­nął w szkło - już w kie­lisz­ku je­stem - JA!
    Nie pij cza­sem, nie daj się oma­mić!

    - Ty­źeś to, miły mój? - Brzęk­ną szkła -
    Pęk­ną ścia­ny, dach dwu­po­ły się roz­ła­mie,
    Miast po­sadz­ki - czar­ny lej bez dna.
    I za­kra­cze z wszyst­kich stron nie­pa­mięć...

    Tyl­ko wal­czyk czar­ci bę­dzie łkał,
    Słod­ki wal­czyk - ach, nie­za­po­mnia­ny!
    Pierw­sze pas, dru­gie pas, trze­cie pas,
    I wy­pły­niesz lek­ka po­przez ścia­ny...

    Dzień dobry...Lubię Cię budzić rankiem.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och! Dziękuję za piękne przebudzenie i wszystkie poetyckie i muzyczne wpisy, Jasieńku :)*
      Współczuję bardzo braku Ojca... Ale za to Ty jesteś najwspanialszym Tatkiem na świecie. Wyobrażam sobie, jak Ci się zakręciła łezka w oku na takie wyznanie Synusia... bezcenne. Na tę chwilę warto czekać całe życie :)***

      Usuń
  39. Dzień dobry w poniedziałek :)*
    I rozpoczynamy ostatni tydzień czerwca. Jak to galopem leci, jeszcze trochę i rok się przepołowi, a dopiero świętowaliśmy Nowy Rok...
    Niebo na razie w delikatnych pierzynkach z chmur, słońce jeszcze ziewa, ale powoli zaczyna się rozglądać na świat. Temperatura też przyjemnie rześka, na ten moment 17 stopni.
    Kawa paruje, a do niej deser w postaci przebudzanki z Grażyną Łobaszewską.

    Czas nas uczy pogody

    https://www.youtube.com/watch?v=Nqbh2E6a300

    Widziałam wiatr o siwych włosach,
    roznosił spokój wśród pól,
    w ciepłe babie lato kości grzał,
    a innym razem lasy kosił,
    spadał ostrzem z gór,
    młody był, Bogiem był i gnał wolny tak.

    Wiele dni, wiele lat, czas nas uczy pogody,
    zaplącze drogi, pomyli prawdy,
    nim zboże oddzieli od trawy.
    Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody,
    czas nas uczy pogody,
    tak od lat, tak od lat.

    Ilu ludzi czas wyleczył z ran,
    zamienił w spokój burze krwi,
    pewnie kiedyś tam, pod jesień tak,
    też czoło wypogodzi i wygładzi brwi.

    Widziałam dni w muzeach sennych,
    o wnętrzach zimnych jak lód,
    starsi ludzie w rogach wielkich sal,
    księgi pięknych myśli pełne,
    pokrył gruby kurz,
    herbaty smak, kapci miękkich szur, spokój serc.

    Wiele dni, wiele lat, czas nas uczy pogody,
    zaplącze drogi, pomyli prawdy,
    nim zboże oddzieli od trawy.
    Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody,
    czas nas uczy pogody,
    tak od lat, tak od lat. [x2]

    Autor tekstu: Jacek Cygan
    Kompozytor: Krzesimir Dębski

    Dobrego poniedziałku i całego tygodnia, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Poniedziałek mija, a był jeszcze do przeżycia. Natomiast jutra
    trza się bać, bo synoptycy straszą afrykańskim upałem powyżej
    30℃...Kurde!

    A teraz, choć teraz to nie jest dla niej pora.- Oda lub panegiryk na rano jak znalazł Antoniego Lange - (wiersz o kawie)

    * * *...Kawa...* * *

    Wi­taj mi, wi­taj, won­na cza­ro mok­ki!
    Ko­cham twa du­szę, o płyn­ny he­ba­nie,
    Aro­ma­tycz­ne pary twej ob­ło­ki,
    Któ­ry­mi bu­chasz w po­le­wa­nym dzba­nie
    Kie­dy ki­pią­ce twych ziarn go­to­wa­nie
    Cały glob ziem­ski czy­ni mą dzier­ża­wą;
    Oto spo­czę­łaś w bia­łej por­ce­la­nie,
    Arab­skich pu­styń córo, czar­na kawo!

    Rzekł wol­ter, mistrz pi­cia kawy głe­bo­ki,
    że masz byc słod­ka jak dwu serc ko­cha­nie
    I taka czar­na jak smol­ne po­to­ki,
    I tak go­ra­ca jak pie­kieł ot­chła­nie.
    Tak cię pi­ja­ją cho­dzą­ce w tur­ba­nie
    Puszcz dzi­kie syny z fan­ta­zją ja­skra­wą!
    O słod­ki, czar­ny, go­rą­cy sza­ta­nie,
    Arab­skich pu­styń córo, czar­na kawo!

    Słoń­ce Ara­bii ża­rzy­ło twe soki,
    Pusz­cza bu­ja­ła twój kwiat w hu­ra­ga­nie
    I z cie­bie idą na­tchnio­ne pro­ro­ki,
    Co za­sia­da­ją w Al­la­cha dy­wa­nie.
    Mi­ra­żów mat­ko, upo­jeń suł­ta­nie,
    Któ­ry snem jawę, a sen czy­nisz jawą,
    Chwa­ła ci za to my­śli po­czy­na­nie,
    Arab­skich pu­styń córo, czar­na kawo.

    Kie­dy mnie znu­dzą ja­ło­wi miesz­cza­nie,
    du­cha po­gra­żam w twej fa­ta­mor­ga­nie.
    Tys mi na­tchnie­niem i pie­snią, i sła­wą,
    W to­bie mam cu­dów i nie­bios po­zna­nie,
    arab­skich pu­styń córo, czar­na kawo!

    )))*

    Po kawie to raczej a dzień dobry, a nie kołysanka na dobranoc.
    Tekst Agnieszki Osieckiej zaśpiewa Joao De Sousa -

    * * *...Filiżanka Kawy...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=04DiXrH39L8

    Biedna ta miłość,
    cała się zmieści w filiżance kawy.
    Smutna ta miłość,
    niech się napije, kto ciekawy.

    Mała czarna - tęsknota,
    duża czarna - nadzieja.
    Czy to można tak kochać.
    kiedy nic się nie zmienia?

    Filiżanka czarnej kawy
    z maleńkim kruchym szczęściem.
    Niecierpliwość, nuda, zawiść,
    Filiżanka codziennie i częściej.

    Filiżanka czarnej kawy
    z okruchem smutku na dnie,
    z pachnącą goryczką obawy.
    Powiedz - nie będzie już ładniej?

    Mała czarna - tęsknota,
    duża czarna - nadzieja.
    Czy to można tak kochać.
    kiedy nic się nie zmienia?

    Filiżanka czarnej kawy
    z ukrytym na dnie cierniem,
    na lenistwo dla zabawy,
    filiżanka codziennie i częściej.

    Oceany czarnej kawy
    zastygły między nami.
    Rozbitkowie w filiżance kawy
    Mięciutkiej jak czarny aksamit.

    Mała czarna - tęsknota,
    duża czarna - nadzieja.
    Czy to można tak kochać.
    kiedy nic się nie zmienia?

    Biedna ta miłość,
    cała się zmieści w filiżance kawy.
    Smutna ta miłość,
    niech się napije, kto ciekawy.

    ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie poranna Kawusio.:)))*** Byle dotrwać do porannej kawy podawanej codziennie przez Ciebie rankiem po przebudzeniu, a teraz już słodkie pa.:)))***




    OdpowiedzUsuń
  41. I coś z rzeczywistości na bis - zaśpiewa Krystyna Janda do tekstu Agnieszki Osieckiej i muzyki Janusza Komana -

    ***...I love you cie...***

    https://www.youtube.com/watch?v=KLVvV7zh5rM

    Bo w Paryżu, w Nowym Jorku, w Nowej Hucie
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    (Matko, jak ja lubię tę piosenkę.)
    Może nudzę, nucąc wciąż na jednej nucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Moje serce stale rośnie jak w mamucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Czy pamiętasz, kocie, tamten deszcz?
    Czy ty też? Czy ty też?

    Bo w Paryżu, w Nowym Jorku, w Nowej Hucie
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Może nudzę, nucąc wciąż na jednej nucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Czy pamiętasz, kocie, tamten deszcz?
    Czy ty też? Czy ty też?

    O tak! - :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och i ach! Szczególnie kawa i I love you cię cudownie smakuje z rana :)))*
      Szczęśliwego dnia, Kochanie :)))***

      Usuń
  42. Dzień dobry w słoneczny wtorek :)*
    Czerwiec w końcówce rozpieszcza nas aż za bardzo. Chyba się dziś rozpłyniemy w tych pieszczotach...
    Na tę chwilę 20 stopni za oknem i ani cienia chmurki na niebie. Trzeba uciekać w jakieś cieniste zakątki... ale najpierw niepośpieszna kawa i przebudzanka z moim wierszem.

    Smuga cienia

    Pofruńmy z wiatrem na ramionach
    dopóki lato w barwach kipi
    niech nie zapomną jeszcze o nas
    sczochrane łany i jerzyki

    po ścieżkach marzeń rozkochani
    w czerwieniach maków i jarzębin
    wśród szeptów lasu gdzie bez granic
    strumień w półtonach buki wielbi

    nim w listopada mrocznej bramie
    złoto się w szarość pozatapia
    siebie nauczmy się na pamięć
    a potem choćby koniec świata

    Ewa Pilipczuk

    ... i muzyczne dopełnienie przebudzanką w wykonaniu Mirosława Czyżykiewicza:

    Lawendowa ścieżka

    https://www.youtube.com/watch?v=M9oQ7OfYLQ4


    Lawendową ścieżką przez las będziesz szedł
    A zobaczysz tęczę, rzeki jasny brzeg.
    Niebem się zachwycisz czystym jak ze snu,
    Złotym blaskiem słońca i zapachem bzu.

    Powiedz czego szukasz tak wędrując w dal
    Tajemnicy źródła, czarodziejskich fal ?
    Zrywasz liść akacji wróżysz tak lub nie,
    Wszystko się rozstrzygnie - tylko jak i gdzie ...

    Lawendową ścieżką przez las będziesz szedł
    A zobaczysz tęczę, rzeki jasny brzeg.
    I zobaczysz nagle w nieznanej przystani
    Ten uśmiech jedyny słodki, ukochany.
    I znajdziesz go nagle przy sobie o świcie
    A tego uśmiechu szukasz całe życie.

    Los cię już prowadzi, mocno ściska dłoń
    Nie chcesz lecz ulegasz, bo czas srebrzy skroń.
    Wierzysz, że jej uśmiech ma diamentu blask
    Nie widzisz w nim cieni ani żadnych skaz.
    Przyciąga cię piękno i uroda ...
    I nie wiesz, że błądzisz wśród pustyń i skał.
    Życie to wędrówka i chwytanie chwil
    Nie brak Ci odwagi ... Czy wystarczy sił?

    Lawendową ścieżką przez las będziesz szedł
    A zobaczysz tęczę, rzeki jasny brzeg.
    I zobaczysz nagle w nieznanej przystani
    Ten uśmiech jedyny słodki, ukochany.
    I znajdziesz go nagle przy sobie o świcie
    A tego uśmiechu szukasz całe życie.

    Lawendową ścieżką przez las będziesz szedł
    A zobaczysz tęczę, rzeki jasny brzeg.

    (Jan, Wołek, H.F. Tabęcki – L. Sęk)

    Dobrego, nieuciążliwego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  43. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Upał - 33℃ na zewnątrz, ale przy zawartych na głucho oknach
    temperatura w chałupie jest o 7℃ niższa, co pokazuje urządzenie
    zakupione przez syna. Ma też inne funkcje: jest zegarem i budzikiem, a także nocą wyświetla aktualny czas na suficie. Cwane urządzenie i nie jest zbyt drogie. To tyle mojego chwalenia się.:)

    Ciekaw jestem jaki wiersz by napisał Julian Tuwim gdyby posiadał
    taki zegar, a tak posiłkował się „Tik-tik-tak” w rozmowie
    z zegarem w wierszu "Une visite forte interessante" (za­pi­sa­ne 22 XII [1913])

    * * *...Une visite forte interessante...* * *

    St. M.

    Mia­łaś przyjść. I cze­ka­łem, drżąc cały.
    Wie­czór był. Było ci­cho jak we śnie.
    Dzwo­nił deszcz. Smut­ne szy­by pła­ka­ły.
    Ósma już. Nie – do­pie­ro. Za wcze­śnie.

    Wyj­rzeć? Nie. Ale może… - Wyj­rza­łem:
    Pu­sto. Mrok. Przej­mu­ją­cy wiatr za­wiał.
    Jesz­cze czas. Znów na ze­gar spoj­rza­łem.
    „Tik-tik-tak” – ze­gar ze mną roz­ma­wiał.

    Puka ktoś. (Ser­ce słod­ko za­mie­ra…)
    Idę. Drżę. Drzwi otwie­ram w ra­do­ści - -
    „Czy miesz­ka­nie Got­fry­da Mul­le­ra?
    - Nie, nie tu­taj. „Adieu”. (- A złam ko­ści!)

    Wra­cam zły. Po­kój ci­chy… bez­gło­śny…
    Ze­gar – łotr! Pięć po ósmej! – Usia­dłem.
    Wsta­ję. Drżę. Pa­trzę w okno. Nie­zno­śny
    Chla­pie deszcz. Sta­ję znów. Przed zwier­cia­dłem.

    Boże mój! – Zresz­tą nic. – Pa­pie­ro­sa
    Czter­na­ste­go za­pa­lam. Z tu­be­roz
    Pła­tek zry­wam. Coś gwiż­dżę… Bez­gło­sa
    Ci­sza znów… - Psia­krew, zgasł mi pa­pie­ros!

    Póź­niej – łzy. Póź­niej wiel­ka tę­sk­no­ta.
    Po­tem szał, po­tem chci­wa na­mięt­ność!
    I znów żal… I tra­pią­ca zgry­zo­ta…
    Tik-tik-tak… Prze­szło już… Obo­jęt­ność.

    Po­tem sen. Śni­łem ci­cho: o drze­wach.
    Za­pach lip. Ino­włodz­ka ale­ja.
    Zło­ty zmierzch, w pół­błę­kit­nych roz­wie­wach
    Ci­cha dal… Ja­kaś smęt­na na­dzie­ja…

    Na­gle – ty!! Taka won­na i bia­ła…
    Oczy twe… Moja… moja bez­kre­śnie!
    - Mia­łaś przyjść i na­de­szłaś drżąc cała.
    Wie­czór był… Było ci­cho jak we śnie.

    Już daw­no temu.

    ❀ڿڰۣڿ❀

    I kołysanka na dziś Krystyny Sienkiewicz z tekstem Juliana Tuwimai i muzyki Zbigniewa Rymarza -

    ***...Przygoda w Wilanowie...***

    Powiedział sam, że w ustach mam coś jak Marlena Dietrich.
    Mógł nie powiedzieć, jak powiedział. No, to znaczy, chciał.
    Powiedział sam, że nie ma przy tym żadnych myśli chytrych.
    Powiedział, że mnie przez kolegę raz już poznać chciał.

    Powiedział mi, że…
    Powiedział, że chce…
    Powiedział, że mnie…
    I poszedł!
    Powiedział, że zna…
    Powiedział, że wie…
    Powiedział, że ma…
    I poszedł!

    Nazywa się, powiedział,
    Tak jakoś na… ski.
    Jakoś Pściński, Kolasiński
    Jakoś tak, powiedział mi.
    Powiedział mi, że…
    Powiedział, że chce…
    Powiedział, że mnie…
    I poszedł!

    Po pierwsze, sam przystąpił do mnie w Wilanowie.
    Mógł nie przystąpić, jakby nie chciał. Znaczy chyba chciał?…
    Powiedział, że nie będzie mówił o tym, co mi powie.
    Powiedział to, że coś ważnego mi powiedzieć chciał.

    Powiedział mi, że…

    Gdzie mieszka nie powiedział,
    Powiedział, że chce,
    Żebym przyszła w poniedziałek,
    Tylko nie powiedział gdzie!
    Powiedział mi, że…
    Powiedział, że chce…
    Powiedział , że mnie…
    I poszedł!

    Powiedział sam, że całkiem pewnie się ożeni ze mną.
    Mógł nie powiedzieć, jak powiedział. No, to znaczy chciał.
    A potem takie rzeczy robił, jak się stało ciemno,
    Że jakby nie chciał się ożenić, no to skąd by śmiał?

    Powiedział mi, że…

    Dzwoniłam pod ten numer,
    Co mi podał sam,
    201 trzy ósemki:
    „Czy pan Pściński mieszka tam?”
    Ktoś spytał się: „Kto?”
    Ktoś spytał się: „Gdzie?”
    Powiedział, że nie
    I poszedł.

    ❀ڿڰۣڿ❀

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluśko moja.:)))*** i pa
    do jutra z buziakiem.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  44. I pominięty link do kołysanki - sorry.:)

    https://www.youtube.com/watch?v=b1Oy8FabapA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się żyć chce (mimo okropnego upału), jak się z rana poczyta i posłucha takie cuda... stokrotne dzięki, Miluszku mój :)))*** Wczoraj za bardzo byłam zmęczona upałem, padłam wczesnym wieczorem i żadna siła nie zdołała mnie obudzić.
      Dobrego... :)*

      Usuń
  45. Dzień dobry w kolejny skwarny dzień :)*
    Miasto dyszy upałem od rana... kto żyw, niech chowa się w cień, może jakoś przetrwamy. Ponoć od jutra ma być chłodniej.
    Do kawy i na rozruszanie dnia zaprosiłam Zdzisławę Sośnicką :)

    https://www.youtube.com/watch?v=lUyVUoUwxDM

    Śpiewam dzień

    Jestem dziś w połowie drogi

    Mój krzyk nie cofnie tamtych lat
    Czy gdzieś pod niebem za wysokim
    Zostawię swój ślad

    Mój czas przede mną - idę dalej
    Świat cały niosę w ramionach
    Do utraty tchu
    Żyję, pragnę, tracę
    I śpiewam dzień
    Ludziom dookoła
    I śpiewam dzień

    Już wiem, jak wiersz się rodzi
    Już wiem, jak myśl dojrzewa
    Już wiem, jak łza się toczy
    Już wiem, dzisiaj już wiem

    Mój czas przede mną - idę dalej
    Świat cały niosę w ramionach
    Do utraty tchu
    Żyję, pragnę, kocham
    I śpiewam dzień
    Ludziom dookoła
    I śpiewam dzień
    I śpiewam dzień
    I śpiewam...

    Janusz Kondratowicz - tekst, Barbara Bajer - kompozytor.

    Serduszkowym ku rozwadze... nie przebywajcie na słońcu, dbajcie o nakrycie głowy i pijcie dużo wody. Serdeczności na nowy dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  46. Dzień dobry we środę.:)*

    Szykuję się na rekord upału i leżenie bykiem nawet cały dzień.

    A na dzień dobry zaśpiewa Krystyna Janda z tekstem Agnieszki
    osieckiej i muzyką Katarzyny Gertner -

    ***...Szukam kogoś...***

    https://www.youtube.com/watch?v=g8mnEgz0wc8


    Lody wanilią pachną,
    a w pustym porcie słychać rzeki szum,
    kina są jak pałace,
    gołębie płyną aż do nieba bram,
    bolą mnie te niedziele,
    gdy idę sama przez odświętny tłum,
    idę i szukam kogoś,
    kto tu - wśród ludzi jest tak samo sam.

    Szukam kogoś, kogoś na stałe,
    kto tu, wśród ludzi jest tak samo sam,
    szukam kogoś na życie całe,
    na wspólny śmiech i żal.
    Niech by miał choć parę groszy
    i w oczach ciepła dość,
    i niech by nie był wśród ludzi najgorszy,
    i niech by mnie kochał, kochał, jak ja jego.
    Ech, czy znajdę takiego, kogoś na stałe?

    Komu urodzić mam weselne dzieci,
    gdy nadejdzie czas?
    Kto jest tak samo sam na świecie?
    Kto jest tak samo sam?
    Komu mam dać nadzieję,
    a zabrać noce i świąteczne dni?
    Przy kim się postarzeję
    i przed kim nigdy mi nie będzie wstyd?

    Szukam kogoś, kogoś na stałe,
    na długą drogę w dal,
    szukam kogoś na życie całe,
    na wspólny śmiech i żal.
    Niech by miał choć parę groszy
    i w oczach ciepła dość,
    i niech by nie był wśród ludzi najgorszy,
    i niech by mnie kochał, kochał, jak ja jego.
    Ech, czy znajdę takiego, kogoś własnego?
    Czy znajdę takiego, kogoś na stałe?

    i pa do jutra...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no tośmy się prawie razem przywitali :)))*
      A lody to chyba dzisiaj najważniejszy posiłek. I dużo, dużo cienia...
      Pozdrawiam "zimniutko" spod wiatraka :)))***

      Usuń
  47. A już teraz słowo na dobranoc Artura Andrusa łącznie z kołysanką
    zaśpiewaną przez zespół Czerwony Tulipan. Wieczorem będę padnięty, jak zwiędłe kwiecie. :)

    * * *...Żeby się sobą zauroczyć...* * *

    Żeby się sobą zauroczyć

    Ja mam rzekomo trochę wdzięku
    Ty masz jaskrawo smutne oczy
    Znajdzie się zatem jakiś powód
    Żeby się sobą zauroczyć

    I żeby to zauroczenie
    Ująć w banalnie wielkie słowa,
    Żeby się sobą pozachwycać,
    Żeby się sobą rozkoszować ...

    Ja Cię odszukam bez kłopotu
    W tłumie tak zwanych zwykłych ludzi,
    Potem się Tobą będę cieszyć,
    A Ty się przy mnie nie zanudzisz

    Znajdziemy powód by być z sobą,
    Żadnych wymagań, planów żadnych
    - Ty będziesz piękna...
    - A Ty mądry ...
    - Ty będziesz dobra ...
    - A Ty ładny ...

    A potem sam się znajdzie powód
    By zwątpić czy to się opłaca
    Znajdziemy powód by odchodzić
    I sto powodów, żeby wracać

    Gdzie nie spojrzymy będzie ładnie,
    Bo zamieszkamy wśród ogrodów ...
    Znajdziemy powód by być z sobą
    Albo będziemy bez powodu ...

    Artur Andrus

    ✿ܓ

    https://www.youtube.com/watch?v=vM-JwQtdfUI

    I pa do rana moja Kochana.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Jezu... jestem u-go-to-wa-na! Dobrej nocy i chłoooodu...

      https://www.youtube.com/watch?v=KO4U0Mf8VTU

      Usuń
  48. Dzień dobry w nieco chłodniejszy czwartek :)*
    Poranek z lekkimi obłokami i przyjemnym wiaterkiem, w nocy przeszła dość krótka burza i malutki deszczyk. Temperatura już niestety... 25 stopni. Ech, życie.
    Kawa do pionu i kilka kalinowych nutek na dobry dzień ;-)

    Kalina Jędrusik - Uśmiechnij się

    http://www.youtube.com/watch?v=tTgCrV3FSwI

    Uśmiechnij się kochanie
    Nim powiesz pierwsze zdanie,
    Nim rękę mi podasz, nim ukłon mi oddasz
    Uśmiechnij się, to wszystko
    Za imię i nazwisko wystarczy
    Gdy mnie muśnie twój uśmiech

    Uśmiechnij się bo ładniej
    Z uśmiechem to wypadnie
    Jak ja się uśmiechaj
    Znajomość ta niechaj
    Uśmiechem rozpoczęta
    Wciąż będzie uśmiechnięta
    Uśmiechnij się, uśmiechnij się
    O, tak!

    Uśmiechnij się, nie szkodzi,
    Że trochę nie wychodzi
    Bo coś cię tam wgłębi
    Podgryza i gnębi.
    Prawdziwy uśmiech męski
    To taki co zwycięski,
    Co choć cię bucik ciśnie
    On błyśnie.

    Uśmiechnij się, no brawo!
    Nie, tylko nie głupawo.
    Inaczej poproszę.
    W ten uśmiech po trosze
    Ty intelektu nalej,
    Wspaniale! O, tak dalej.
    Uśmiechaj się, uśmiechaj się, uśmiechaj się
    No, uśmiechaj się
    O, tak!

    Sam wszystko lepiej strawisz
    I nam tym radość sprawisz
    Uśmiechaj się, uśmiechaj się,
    O tak!

    Uśmiechaj się, uśmiechaj się, uśmiechaj się
    No, uśmiechaj się
    O,tak!

    - autor: Jeremi Przybora, muzyka: Jerzy Wasowski

    :)))*

    Uśmiechniętego, udanego dnia Wszystkim i może z trochę mniejszym upałem :)*

    OdpowiedzUsuń
  49. ... i już piątek, 28 czerwca. Dzień dobry :)*
    Rześkość poranka jest zachwycająca... Upały na razie mamy za sobą, dziś za oknem przyjemne 18 stopni i tak trzymać :)))
    Ostatnia pośpieszna w tym tygodniu i miesiącu już paruje, a do przebudzanki zaprosiłam zespół Pod budą z piosenką "Jeść pić i kochać".

    Jeść, pić i kochać

    https://www.youtube.com/watch?v=0PZxFpRxz9U

    Kiedy poranną sączę kawę rozgrzany po niedawnym śnie
    przeglądam pierwsze strony gazet i mówiąc szczerze boję się
    Wokół ruiny i pożogi
    płyną powodzie spada śnieg
    i wszędzie twarze pełne trwogi, bo zbliża się kolejny wiek

    Więc ci dziękuję losie choćby tylko za to
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem
    że średni u nas klimat i przeciętne lat
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane
    i chociaż czasem przyfruwają szare dni
    a przez mój ogród nie chce płynąć żyła złota
    to przecież zawsze mogłem robić rzeczy trzy
    jeść, pić i kochać

    Kiedy poranną sączę kawę i topię w niej niedawny sen
    przeglądam pierwsze strony gazet
    to jedno wiem naprawdę wiem
    Gdy dookoła puste słowa i nowa bitwa wciąż u drzwi
    to trzeba umieć uszanować tę jedną chwilę która lśni

    Więc ci dziękuję losie choćby tylko za to
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem
    że średni u nas klimat i przeciętne lat
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane
    i chociaż czasem przyfruwają szare dni
    a przez mój ogród nie chce płynąć żyła złota
    to przecież zawsze mogłem robić rzeczy trzy
    jeść, pić i kochać

    Autor i kompozytor: Andrzej Sikorowski

    Przyjemnego dnia, w dobrym nastroju i szybko upływającym czasem do weekendu :)*

    OdpowiedzUsuń
  50. Dzień dobry we pracującą sobotę.:)*

    W piątek mieliśmy chwilę oddechu, ale dziś już rośnie i będzie prawie 30℃...i dalej bez deszczu!

    A teraz trochę liryki w piosence Seweryna Krajewskiego do słów
    Magdy Czapińskiej.-

    * * *...Co to jest Czułość...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=be2ysve3I3Y

    Rozdajemy pocałunki, słowa, kłamstwa…
    Umawiamy się na kwadrans
    w siódmym niebie.
    Wieczorami się boimy samotności.
    Z lęku przed nią przytulamy się do siebie.

    Potem nas budzi chłód poranka
    i pewność się wynurza z mgły,
    że ta dziewczyna śpiąca obok,
    to znów nie Ty, nie Ty,
    nie Ty.

    Co to jest czułość?
    Nie pamiętam.
    Co to jest miłość?
    Nie wiem.
    Więc czego szukam
    tak zachłannie
    po drodze gubiąc
    siebie?

    Rozdajemy pocałunki, słodkie kłamstwa…
    jak żetony, jak drobiazgi
    bez znaczenia.
    Potem serca cerujemy jak kieszenie
    i wmawiamy sobie, że miłości nie ma.

    Nasza planeta z lotu ptaka
    taki błękitny kolor ma.
    Nasza planeta pełna smutku
    wygląda jak
    ogromna łza.

    Co to jest czułość?
    Nie pamiętam.
    Co to jest miłość?
    Nie wiem.
    A jednak szukam jej
    codziennie,
    żeby odnaleźć
    Ciebie.

    Pozdrawiam przy sobocie.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego się nie spodziewałam :)))*
      Przy sobocie po robocie...
      Nawet nie zajrzałam, bo Ciebie ujrzeć w sobotę, to prawdziwy cud :)))))))
      U nas upału nie było, piękna, letnia pogoda z temperaturą 24 stopnie cały dzień, z rześkim wiaterkiem. Ale sucho niemiłosiernie...
      Dziękuję za pamięć i czułość :)))***

      Usuń
  51. Witam niedzielnym porankiem :)*
    Po kilku chłodniejszych, przyjemnych dniach dzień zawitał pełnią słońca, choć jeszcze w miarę przyjemna temperatura, 18 stopni.
    Niedługo się zacznie sezon na pierwsze papierówki (kto nie jadł zielepachów?) Więc może do porannej kawy choć połówkę jabłka? Z przebudzanką w wykonaniu Andrzeja Poniedzielskiego i lekką nostalgią...

    *** Te połówki jabłka dwie ***

    http://www.youtube.com/watch?v=r0EqMrDh6X0

    Refren:
    Bywa, że
    spotkają się
    te połówki jabłka dwie
    zagubione
    w tak wysokiej świata trawie
    Bywa, że spotkają się
    to nie zawsze szczęście jest
    ale ładnie też wygląda
    szczęście w trawie

    Taki cud
    Na nasz słodyczy głód
    Jabłkowe wino w szkle
    Śniła nam się już kraina
    Ta jabłeczna
    A tu cóż no cóż
    Różaniec róż w cieniutkim
    Calvadosie
    Nie za mocny nie za dużo
    Ot ćwiarteczka

    Ref.
    Bywa, że...

    Taki cud
    na jej miłości głód
    po psotach i kłopotach.
    On ma młodość
    już nie pierwszą
    albo żonę.
    A spotkają się
    w jesiennej mgle
    połówki jabłka dwie
    w dwóch kompotach
    albo trochę podsuszone

    Ref.
    Bywa, że...

    Romeo i Julia
    Wzdychają miliony
    A westchnienie to składa się
    W wiatrów takich stałych
    A taki szalony że
    Porusza ziemię nasz świat
    Romeo i Julia
    Julia i Romeo
    Ona jest nią dla niego
    On dla niej także nie jej nie on
    Ona piękna i zadbana
    I fizycznie i duchowo
    On wszystko ma na miejscu
    Łącznie z głową
    Nic dodać nic ująć
    Niech się ujmą
    Niech wznoszą ponad sny
    Romeo i Julia
    A dramat? Gdzie dramat?
    Dramat tkwi w słowie I.

    autor: Andrzej Poniedzielski

    Przyjemnych, letnich chwil na niedzielę i... smacznego :)))*

    PS. Postaram się wrzucić nowy wpis, może popołudniu, albo wieczorem :)))*

    OdpowiedzUsuń
  52. Niedzielne bry.:)*

    Zapowiada się trzydziestka na termometrze i bezchmurny błękit -

    A skoro mowa o połówkach jabłka to jako dodatek do połówek niech posłuży też "Rajskie jabłuszko" Andrzeja Sikorowskiego -

    https://www.youtube.com/watch?v=DpUN2yIN_GY

    Podajesz mi jabłko czerwone
    na chwilę zatrzymał się czas
    nadgryzam je lekko i płonę
    ten pierwszy i jedyny raz

    Leżymy na plaży gorącej
    kąpiemy się w źródle jak łza
    bezwstydnie podgląda nas słońce
    miliony tajemnic już zna

    Jak mieszkańcy rajskiego ogrodu
    smakujemy czerwone jabłuszko
    dla jakiegoś ważnego powodu
    oni też nie zajęli się gruszką

    Niepojęty więc na nich ten gniew
    przecież dali początek wszechrzeczy
    skoro płynie w nas krew skoro płynie w nas krew
    jakże mamy nie grzeszyć

    Leżymy na plaży gorącej
    śmiejemy się głośno do łez
    bezwstydnie dotyka nas słońce
    lecz my wybaczamy ten gest

    Bo ono nikomu nie powie
    bo dawno zabrakło już słów
    by nazwać to co robi człowiek
    gdy miłość uderza do głów

    Jak mieszkańcy…

    I trzeba chyba nam dać na mszę w sprawie deszczu. Pozdrawiam
    czule.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry w popołudniowy skwar, Jasieńku :)*
      No nie da się dziś żyć poza pomieszczeniami z klimatyzacją... w mieście wyświetla się 35 st. Na deszcz nie ma najmniejszej nadziei, czysty błękit do znudzenia.
      Wracam zatem z przyjemnością do jabłecznego wątku. Jak na razie jeszcze nie ma świeżych jabłek na straganach, oprócz tych z importu, które mi nie smakują, to może choć jabłko w wydaniu poetyckim ;-)

      Pierwsze rozmowy

      Pamiętasz rozmawialiśmy
      a właściwie
      to ja dla ciebie
      wymyślone jabłka
      prawie z raju zrywałem

      Miałaś wtedy słomkowy kapelusz
      a pestkę w jabłku
      słychać było
      jak spłoszone serce

      Teraz jest inaczej
      wspólnie niesiemy
      pełen kosz jabłek
      z lata
      dojrzałym rumieńcem

      Adam Ziemianin

      Chłodniutko pozdrawiam spod wiatraka i życzę przetrwania do nocki :)))***

      Usuń
    2. A ja wypatrzyłem nie publikowane piosenki Krzysztofa
      Daukszewicza z płyty "Dobranoc Europo" i tak -

      1, - ***...Leniwa niedziela...***

      https://www.youtube.com/watch?list=RDFqI3Hhs-UQk&v=FqI3Hhs-UQk


      2,- ***...Zadupie...***

      https://www.poezjaspiewana.pl/muzyka-krzysztof-daukszewicz/krzysztof-daukszewicz-zadupie.html

      Tu nie jest potrzebny poeta i wiersze
      Te jego najszczersze, gdy trzeba po pierwsze
      Załatać to stare, by szło nam się równiej
      A on i z obłoków wciąż babra się w gównie
      I zawsze coś palnie, i zawsze coś powie!
      Poeta, panowie, jest głupi, jak człowiek
      Wiec odejdź że od nas lub jeśliś nie głupiec
      To czeka na ciebie zadupie,
      Wspaniale zadupie
      I...
      "Głęboka studzienka
      Głęboko kopana
      A przy niej Kasieńka
      Cala rozebrana"

      I gdzie tu potrzebny tak zwany artysta
      Co w barze ma przystań, na scenie zaś Tristan
      I razem z poetą po rynku się błąka
      A daj mu referat, też będzie się jąkał
      Na scenie zdań perły, za sceną mizeria
      Tak zwany artysta nie dla nas materiał
      Wiec odejdź że od nas lub jeśliś nie głupiec
      To czeka na ciebie zadupie
      Wygodne zadupie. I...
      "Cyt, cyt, ojciec śpi
      Obudzi się, będzie zły
      Cyt, cyt, matuś śpi
      Jasiu, spij że też i ty!"

      I komu potrzebny, powiedzmy, ze malarz
      Co farbą się kala, by świat swój wyzwalać
      Lecz w świecie tym nie ma postępu i faktów
      A wszystko dlatego, ze mieszka wśród aktów
      A przecież jest znany ten fakt pospolity
      Ze u nas najlepiej, gdy wstyd jest ukryty
      Wiec odejdź, malarzu, lub jeśliś nie głupiec
      To czeka na ciebie zadupie
      Wygodne zadupie
      "Wszystkie rybki maja łuski
      Ciurala, ciurala, laj
      A ciekawe, jak u Ruskich
      Ciurala, ciurala, laj"

      Wiec proszę pamiętać, poeci, malarze
      Ze czas wam pokaże, gdzie droga do marzeń
      Tu ludziom potrzebny solidny opłotek
      By dać im oparcie w tę wolną sobotę
      I piwo za złote, kapele w niedziele
      By ludziom zmęczonym znów było weselej
      I tak się to kreci, i nie ma gdzie uciec
      Przed życiem, co zwie się zadupie.


      3,- ***...Poeta i pan Strauss...***

      https://www.youtube.com/watch?list=RD7nrUd_oF3bE&v=7nrUd_oF3bE


      4,- ***...Lubię się budzić jutro...***

      https://www.youtube.com/watch?time_continue=21&v=Es_h5cOwKgY


      5,- ***...Przyszli dziś Złodzieje...***

      https://www.youtube.com/watch?time_continue=142&v=u6GWZw5cOwKgYMo1gg

      Przyjemności w wysłuchaniu.:)))***

      Usuń
  53. ... a jakby kto tutaj zajrzał na dobranoc, to zapraszam pod nowy post :)*

    OdpowiedzUsuń