Powered By Blogger

niedziela, 30 czerwca 2019

Wśród gorączki lata...

Dla ochłody trochę wodnych klimatów z mojego ogrodu. Grzybienie. 
Narodziny lilii wodnej.
Dzwoneczki w chłodnej kolorystyce.
Kwitnąca krwawnica w oczku.
Trochę zapachu macierzanki.
Mazurek w kąpieli. 
Młode, tegoroczne sikorki modre.
Pleszka w kąpieli na kaskadzie.
... gdzieś po drodze... ta dziewanna zainspirowała mnie do wiersza. 
Zamknięte

Wśród gorączki lata tonącego w barwach
szalonych promieni
na czerwcowych ścieżkach

przy zmurszałym progu zakwitła dziewanna
jakby chciała zajrzeć
czy ktoś jeszcze mieszka

wyblakłe wspomnienia szeleszczą pod stropem
gdzie cień się wykrzywia
w zmarszczonych uśmiechach

przeszłość się wymknęła z chrapliwym klekotem
jak stary autobus
który już odjechał

Ewa Pilipczuk, 18.06.2019 r.

75 komentarzy:

  1. Na wieczorny czas w niedzielę zapraszam do nowego wiersza i wodnych klimatów z mojego ogrodu :)*
    Buziaki z życzeniami ochłodzenia na noc :)***

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jeszcze zajrzałem do wcześniejszego wątku i zostawiłem kilka piosenek Krzysztofa Daukszewicza jako kołysanki na dziś.

    A tutaj pełne zaskoczenie obrazem wiersza jak i fotografiami
    kąpiących się radosnych ptaków...cudne.:)))***

    Z czułością uciekam do jutra...Pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale i tu dodam kołysankę STASZKA GŁOWACZA do własnego i muzyki
    Nieczysława Jareckiego -

    * * *...SŁONECZNE POPOŁUDNIE...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=6ir10h7Zezk

    Nie chce mi się liczyć lat,
    nie powiem, gdzie to mam
    i choć już po południu,
    na sen mam jeszcze czas.

    Czas mnie może cmoknąć gdzieś,
    nie powiem głośno, gdzie,
    w to cudne popołudnie
    na życie wciąż mam chęć.

    Póki jest nadziei cień,
    że pragnienia spełnią się,
    to warto,
    to warto,
    to warto czas i wiek
    w nosie mieć.

    Bawi mnie mentorski ton,
    że coś wypada, bo
    jedyne, co wypada
    to plomba albo włos.

    Póki jest nadziei cień,
    że pragnienia spełnią się,
    to warto,
    to warto,
    to warto czas i wiek
    w nosie mieć.

    Pa...:)))***

    OdpowiedzUsuń
  4. Pominąłem słowo w tytule - do własnego "TEKSTU" - sorry.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko odsłuchane i przeczytane o piątej rano, dziękuję :)))***
      Dopiero teraz jest czym oddychać. Wczoraj zagotował mi się mózg i komp.
      Dobrego na dziś, Kochanie moje :)))***

      Usuń
  5. Dzień dobry w lipcu :)*
    Niebo bez jednej chmurki i na starcie dnia już 20 stopni... Chrońmy się przed upałem, bo może zabić. Oby jakoś dało się przetrzymać do wieczora.
    I ani się obejrzeliśmy, jak przepołowił nam się rok... Teraz już będzie z górki.
    Chciał - nie chciał trzeba wstawać, brać się z życiem za bary i do obowiązków :) Ale zanim te bary (bezalkoholowe), to najpierw obowiązkowa kawa do pionu, kilka wersów i nutek na nowy dzień.

    W letniej polifonii

    Do połowy w chmurach jak w zgrzebnej koszuli
    lato czas wypełnia kwiecistym parlando,
    wypłowiałe chabry w złocie zbóż utulił
    lipiec. Ogród tętni
    miodną sarabandą.

    Jarzębiny proszą o mocne akordy
    dla panien i ptaków łakomych na czerwień,
    skowronkowe jutrznie kalendarz odtrąbił
    pierwsze skrzypce wiodą
    gawronie brewerie.

    Późne zmierzchy nucą w liliowych oparach
    ciche sonatiny na wierzbowych gęślach.
    Opuszkami palców na skórze mi zagraj
    misterną etiudę
    dojrzałego szczęścia.

    Ewa Pilipczuk

    ... do letniej polifonii, dodam jeszcze CAVATINĘ, którą w wykona Francis Goya:

    https://www.youtube.com/watch?v=SJ3delQST5s

    Dobrego poniedziałku, nowego tygodnia i nowego miesiąca Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Po dzisiejszym skwarze (37 stopni w cieniu), idzie na Lublin wielka burza... Nareszcie. Oby bez jakichś kataklizmów.
    Tak więc skoro lipiec, skoro lipiec, to koniecznie przypomnieć nam trzeba lipową poezję :) Zatem na dobranoc...

    Kwitnie lipa

    Gdy parny czerwiec lipcowi interes cały zdaje
    Odurzający zapach unosi się nad krajem.
    Wieczorem idziemy na spacer,
    Ja,
    Ty,
    Pies,
    Mała ekipa -
    Ach, jak ta lipa kwitnie,
    Ach, jak kwitnie ta lipa.

    Pszczoły dostały kota
    Całe w pyłku i miodzie
    Wielki balet serwują w każdym prawie ogrodzie.
    Czy to Bejart układał ?
    Czy też może Petipa ?
    Ach, jak ta lipa kwitnie,
    Ach, jak kwitnie ta lipa.

    Pachnie wkoło piernikiem,
    Złotem w nosie aż kręci,
    Najbiedniejsi w tym wszystkim są jednakże studenci.
    Jeszcze jeden egzamin...
    Wiara ledwo już zipa -
    Ach, jak ta lipa kwitnie,
    Ach, jak kwitnie ta lipa.

    Księżyc zaraz wylezie
    Zza lipowej alei.
    Zapach...
    Srebrna poświata...
    Nastrój z tego się sklei.
    W tych warunkach Bardotką będzie nawet Ksantypa.
    Ach, jak ta lipa kwitnie,
    Ach, jak kwitnie ta lipa.

    Ja teraz wiersz ten piszę.
    Piszę wiersz ten, a potem
    Ktoś go sobie przeczyta
    W niedzielę
    Lub sobotę,
    Głową smutno pokiwa, jakby to była stypa -
    Ach, jak ta lipa kwitnie,
    Ach, jak kwitnie ta lipa.

    Ludwik Jerzy Kern

    ... kołysankę zaśpiewa dziś Andrzej Piaseczny -

    *** Proszę, zapomnij się ***

    http://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY

    Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
    Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
    Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie

    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Wiesz gdzie znaleźć mnie

    Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
    Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
    Więc zanim znów spadnie kamień
    Tak delikatnie śpij dla mnie

    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
    Jestem, może to lepiej
    We śnie twoim głęboko
    Wiesz gdzie znaleźć mnie

    autor Andrzej Piaseczny, kompozytor Zdzisław Zioło

    ❤️✿❤️

    ... "tak delikatnie śpij dla mnie".... :)))***
    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  7. Wtorkowe bry :)*
    Po wczorajszej nocnej burzy wreszcie rześko, wrześnie pochmurnie, wreszcie pięknie :) Może trochę za mało popadało na tę suszę. Co będzie dziś, zoaczymy, a na razie trochę spóźniona szybka kawa na pion z przebudzanką Anny Marii Jopek.

    *** Ja wysiadam ***

    http://www.youtube.com/watch?v=RJsTBwHT6TY

    Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
    Na pierwszej stacji, teraz, tu!
    Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
    Przez życie nie chce gnać bez tchu

    Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
    Gubiąc wątek i dni
    A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!

    A życie przecież po to jest, żeby pożyć
    By spytać siebie: mieć, czy być
    No, życie przecież po to jest, żeby pożyć
    Nim w kołowrotku pęknie nić

    Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
    Gubiąc wątek i dni
    A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!

    Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
    Na pierwszej stacji, teraz, tu!
    Już nie chce z nikim ścigać się, z sił opadam!
    Przez życie nie chce gnać bez tchu

    Będę tracić czas, szukać dobrych gwiazd
    Gapić się na dziury w niebie
    Jak najdłużej kochać ciebie
    Na to nie szkoda mi zmierzchów, poranków
    I nocy..

    Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
    Gubiąc wątek i dni
    A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
    A życie przecież po to jest, żeby pożyć
    By spytać siebie: mieć, czy być
    No życie przecież po to jest, żeby pożyć
    Nim w kołowrotku pęknie nić

    - autor Magda Czapińska, muzyka Mateusz Pospieszalski

    Nieuciążliwego i zdrowego dnia Wszystkim bez wyjątku :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jasiek juhas2 lipca 2019 22:21

    Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dziś trochę niżej na termometrze - trzydziestka nie przekroczona,
    lecz 27, to też dużo.

    I już słowa na dobranoc Alexandra Czartoryskiego z tomiku 'Kochać do połowy' -

    * * *...Mózg naukowca / Czarownica...* * *

    Mózg finansisty, naukowca.
    Ludzie przesądów mają wiele.
    "Financial" czytam, nie brukowca,
    gdzie piszą "przesąd i rudzielec ".

    Nie dla mnie żadne czary - mary.
    Wszystko logiką, szkiełkiem, okiem
    i bzdurom ja nie daję wiary,
    ja sprawdzić muszę, choćby wzrokiem.

    Nie wierzę, koleś, ci, niestety,
    że można się zachwycić ciałem,
    gdy mówisz mi: "ach! te kobiety"
    Nie znam, nie czytam, nie widziałem.

    Jednak spotkałem ...Czarownicę.
    Zwykła kobieta. Daję słowo.
    Po pasach chciała przejść ulicę,
    więc przepuściłem grzecznościowo.

    Potem mi obraz zawirował ...
    Gąszcz ludzi, przejście i ulica.
    I pogubiłem wszystkie słowa.
    A przy mnie stała Czarownica.

    Gapili inni się ...magicy ...
    Zwykła kobieta. Daję słowo.
    Spojrzałem w oczy Czarownicy
    i już nie czułem się tak zdrowo.

    Więc przywitałem Czarownicę,
    - zwykłą kobietę, wierzcie w słowo -
    czując, przekraczam tę granicę,
    gdy byłem zdrowy umysłowo.

    Poszliśmy razem z Czarownicą
    - zwykłą kobietą, daję słowo -
    chodnikiem, nie wiem, czy ulicą
    i gadaliśmy to i owo.

    Chwile płynęły jak eony,
    jak sytuacja, co zachwyca,
    gdy jestem nią zauroczony.
    A obok mnie szła Czarownica.

    Tak, pomyślałem, być nie może.
    Wszak ja mężczyzną tu i panem
    i serca u jej stóp nie złożę
    i nie pożegnam jej nad ranem.

    Żaden mnie pomysł nie wspomaga.
    Schowałem suknie, bibeloty,
    a ona nadal nie jest naga,
    choć w to włożyłem moc roboty.

    Czekam, aż zniknie ta granica
    przed którą ciało się nie wzdraga.
    Czekam, aż cała Czarownica
    z swą magią wpadnie w ręce Maga

    * * *

    I drugi wiersz jako odpowiedź Czarownicy

    * * *...Czarownica...* * *

    Pytasz , co czuję? Powiem pierwsza:
    nie moja ścieżka ni ulica.
    Ja nienawidzę tego wiersza.

    Nie pójdę z tobą tą ulicą
    i nie chcę z nią mieć nic wspólnego.
    Sam sobie igraj z Czarownicą.
    Ja nienawidzę wiersza tego.

    Prosiłeś, abym przeczytała.
    Teraz powiedzieć się nie wstydzę,
    do kogo-m ciebie porównała ...
    Ja tego wiersza nienawidzę.

    Niech ciebie do tej Czarownicy
    prowadzi droga jak najszersza.
    Nie spotkasz mnie na tej ulicy.
    Ja nienawidzę tego wiersza.

    Powiewna wystarczy spódnica
    i widok biustu wydatnego ...
    By chłop pomyślał: - Czarownica!
    Ja nienawidzę wiersza tego.

    Ja dobrze wiem, co was zachwyca,
    a z naiwności waszej szydzę.
    Wiem, co ma dla was Czarownica.
    Ja tego wiersza nienawidzę.
    *
    Boję się albo to granicą
    i taką prawda jest najszczersza:
    - pragnę być twoją Czarownicą.
    Dlatego nienawidzę wiersza.

    * * *

    I kołysanka chyba w temacie poruszonym w wierszach Alexandra
    - powyżej. A zaśpiewa Zbigniew Wodecki -

    * * *...Oczarowanie...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=KAIOB5TLDjg

    * * *

    Dobranoc i dobrych snów w nocnym chłodziku. Najczulej...)))***

    OdpowiedzUsuń
  9. Jasiek juhas2 lipca 2019 22:48

    Bis - I tu też muszę promować Pawła Łowickiego - mojego ziomala.

    ***...Wybacz (Hiszpanka)...***

    https://www.youtube.com/watch?v=7eVuPMf1B1Q&list=RDY5sEQ2Z4j-A&index=14

    Moim zdaniem dobre pod każdym względm tak tekstowym jak i muzycznym.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też było 27 stopni, niby dużo, ale w porównaniu z poprzednim 37, to już pikuś :) Jakoś całkiem normalnie zniosłam, choć zmęczona całym dniem zasnęłam jeszcze przed 22. Ostatnio budzę się przed 5, a po 21 już mam oczy na zapałkach.
      Paweł Łowicki ma przyjemny wokal, dobrze śpiewa i komponuje, teksty też ma bardzo przyjemne, z przyjemnością odsłuchałam, dzięki, Jasieńku :)* I za całokształt z Czartoryskim też. Co tu dużo mówić, klasyk, to klasyk, zawsze się podoba.
      Dobrego dnia :)*

      Usuń
  10. Bry w środę :)*
    Za oknem dawno nie widziane, piękne, szaro-złote chmurki przesiane słońcem i jakże miła temperatura 15 stopni :))))
    Żyć się chce. Oby niewiele więcej przez cały dzień, bez upału i duchoty. Jeszcze żeby tak porządnie popadało... ale na to nie ma na razie nadziei.
    Kawa już paruje, a do niej proponuję deser w postaci przebudzanki wyśpiewanej przez Anitę Lipnicką.

    *** Moje oczy są nadal zielone ***

    https://www.youtube.com/watch?v=l6PTbSd5ALk

    Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie
    Z prawą ręką na sercu tak szczerze
    Powiedziałabym, że jeszcze
    Jeszcze nie jest najgorzej
    Chociaż czasy do życia mamy podłe

    Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
    Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni

    Ref.:
    Moje oczy są nadal zielone
    W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja
    I pełne światła są moje dłonie
    Jeszcze wierzę w drugiego człowieka

    Gdybym miała powiedzieć co mnie dziś najmocniej boli
    Powiedziałabym, że słowa nieczułości
    A gdy ktoś mnie spyta czego,
    Czego się najbardziej boję
    Powiem, że samotnych nocy i wojen

    Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
    Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni...

    słowa i muzyka Anita Lipnicka

    Pomyślności na dziś, udanego dnia ze wszystkimi urokami nieupalnego lata :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Bry środowe południe.:)*

    Jest cudnie tylko 22°C. Odżywam...

    ***...Maliny...***

    Dopóki księżyc jeszcze jest młody
    Gdy go widziałaś jaśniał sierpem
    Przecież jesteśmy szczęśliwie młodzi
    Przed nami lato - lipiec i sierpień...

    W chruśniaku malin się spotkamy
    Będziesz w me usta wkładać owoce
    Ja ci je oddam pocałunkami
    Obiecuję, będziesz ich miała krocie.

    Wyssam czerwień do ostatniej kropli
    Potem położę na szmaragdowej łące
    Spojrzysz na młody sierp księżyca
    Powiesz: - ależ te noce są gorące.

    autor: Jasiek juhas


    A po lecie posłuchajmy Stasi Celińskiej w jej piosence z muzyką
    Macieja Muraszki -

    ***...Malinowa herbatka...***

    https://www.youtube.com/watch?v=ZwU2rkP6WLU


    Gdy jesień liście suknią zamiecie
    I już się prześni nasz sen o lecie
    Przy stole cicho sobie siądziemy
    Cieplej herbatki się napijemy

    Malinowa herbatka wieczorem
    Rozgrzewa myśli, cieszy kolorem
    Tamte lata mi przypomina
    Ty młody, ja dziewczyna
    Ogród dziki pełen zieleni
    I wspomnienia … aż się rumienisz
    Rwałam maliny, kładłam na dłoni
    A Ty ustami sięgałeś po nie

    Patrzysz i mówisz, nic się nie zmieniasz
    To, że czas mija jest bez znaczenia
    My dalej młodzi, bo zakochani
    I świat różowi się malinami
    Patrzę na Ciebie, w myślach dziękuję
    Za twoje słowa, za to co czujesz
    Niech trwa bez końca, nawet bez słowa
    Ta chwila słodka i malinowa

    Malinowa herbatka wieczorem
    Rozgrzewa myśli, cieszy kolorem
    Tamte lata mi przypomina
    Ty młody, ja dziewczyna
    Ogród dziki pełen zieleni
    I wspomnienia … aż się rumienisz
    Rwałam maliny, kładłam na dłoni
    A Ty ustami sięgałeś po nie …

    No to teraz malinowy całusik dla Ciebie. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry na dobranoc, Jasieńku :)*
      Było tak cudnie, że pozwoliłam sobie popracować w ogrodzie do póżnej nocy. Zielsko nie boi się suszy, rośnie, jak najęte...
      Teraz już zimno, jak w marcu, wyszedł Łysy w gwiazdozbiorze Wenus, to znak, że już czas zagrać kołysankę na dobranoc. A zaśpiewa ją Grzegorz Tomczak.

      ❤️✿❤️

      Mayaki, mayaki ... senne

      https://www.youtube.com/watch?v=eUUoZOhhp7U


      I znów miękka poduszka.
      Jak co wieczór do łóżka,
      biorę z sobą dzień cały zmęczony,
      więc go ciepło okrywam
      i łagodnie odpływam
      nocnym statkiem w nieznane mi strony.

      Sny prowadzą swoje życie,
      nocne życie potajemne,
      sny prowadzą swoje życie,
      trochę senne.

      Sny prowadzą swoje życie,
      niezbadane i niezmienne,
      sny prowadzą swoje życie,
      potajemne.

      Chcę iść dalej. nie mogę.
      Ktoś zawrócił mi drogę.
      Ktoś zasupłał nieznane mi ścieżki.
      Więc skrzykuję gawrony
      z piątej tej świata strony,
      ściszam głos, bo w tę noc licho nie śpi!

      Sny prowadzą swoje życie...

      Wokół mnie tylko twarze
      z moich obaw i marzeń,
      Bogu dzięki, że jest dobra wróżka.
      I jest okno, i jeszcze
      za tym oknem powietrze,
      i pod głową jest miękka poduszka.

      Sny prowadzą swoje życie,
      niezbadane i niezmienne,
      sny prowadzą swoje życie,
      potajemne.

      Sny prowadzą swoje życie,
      nocne życie potajemne,
      sny prowadzą swoje życie,
      codziennie we mnie.

      słowa: Grzegorz Tomczak, muzyka: Mirosław Czyżykiewicz

      ❤️✿❤️

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))***...Przyjemne "sny prowadzą swoje życie, potajemne"... no coś w tym jest :) Samych przyjemnych mayaków, czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
  12. Dzień dobry w Piątek :)*
    Słońce rozlewa się po horyzont, letnie uroki aż kipią za oknem. Powietrze cudnie rześkie, na razie 15 stopni i tak trzymać, bez upału i duchoty. A na niebie cała plejada złocisto-szarych chmur :)
    Kawa już paruje, a skoro te chmurki takie ładne, posmakujmy pejzaży nieba z poezją Michała Bajora.

    *** Pejzaże nieba ***

    http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Bo w powiek mgnieniach
    milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    Jest tyle cieni
    i chmur i mgieł
    w pejzażach ziemi
    wokoło mnie
    A w twym spojrzeniu
    jakby zatrzymał się czas
    Kryształ nieba bez skaz
    mieszka tam

    Za tę nieba jedną łzę
    oddam ziemi garście dwie
    Nie mów, że tak wiele
    za niewiele chcę
    Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
    z rosą z twych niebiańskich łąk
    na całe noce, całe dnie

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Jest w nich zdziwienie
    Senne marzenie w nich drga
    Tylko nie wiem czy ja
    jestem tam

    Za tę nieba jedną łzę.....itd.
    Za tę nieba łzę
    Całe noce, dnie
    Milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    - słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik.

    Wszystkiego zdrowego i radosnego, dobrej aury w lipcowych odsłonach i takich pejzaży (nie tylko nieba)... :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jasiek juhas4 lipca 2019 21:22

    Już się ucieszyłem, że po piątku zaraz będzie weekend a to dopiero
    czwartek...zawiodłem się łokrutnie...kurka wodna - czyli kaczka. :)))*

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem miły pogodowo ten czwartek z lekkim słonkiem, obłokami i temperaturą trochę nieco powyżej 20 stopni. Szkoda tylko, że nadal nic pada, co zmusza mnie do podlewania ogrodu raz na dwa dni.
    A teraz już granat nocy z pięknymi gwiazdami... będzie zimno przy takim wypogodzeniu i dobrze :) Jeszcze tylko kołysanka i już podusia mi się marzy.
    Dziś wystąpię w Słowie dobranocnym z Ewą Lipską i Anną Szałapak.

    * * *...Nie opieraj się o słońce...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=DgQ9RS4EkCw

    Nie opieraj się o słońce, bo gorące.
    Na historii nie rozwieszaj dat.
    Czyjeś słowa topniejące gdzieś na łące.
    Kalendarze naszych zysków oraz strat.

    Nie opieraj się o zegar, bo godzinę
    zapomina się na zawsze już.
    Twoja wina. Moja wina. Na malinach.
    Na sukience zardzewiały róż.

    Nie opieraj się o pewność, bo zawodzi,
    bo uwodzi nas fałszywy trop.
    Nie opieraj się o gwiazdę, która wschodzi,
    która wschodzi, kiedy wokół mrok.

    Nie opieraj się o słońce, bo gorące,
    bo na lace topniejący czas,
    bo godzina zapomina, bo na łące,
    bo gorące jeszcze serca w nas...
    Nie opieraj się...

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))***...z czułością i nadzieją na deszcz, pa ❤️:)))***

    OdpowiedzUsuń
  15. Jasiek juhas4 lipca 2019 22:08

    A teraz już słowo na dobranoc Leszka Długosza -

    * * *...Odkrycie czerwcowe...* * *

    Na końcu czerwca we wsi Dosłońce
    Na skraju pola w kolonii maków
    Jeden był taki…
    Zajrzałem
    Kolana się ugięły na widok majestatu:
    W rozchylonym wnętrzu makowego pawilonu
    Na najdelikatniejszych we wszechświecie poduszkach
    Nie ma słów, żeby oddać subtelność materii
    Barw walory
    Leżał sobie - czyli mieszkał
    Zieloniutki jak zielony groszek
    Konik polny.

    W letnie popołudnie kołysał się rozmarzony
    Jak ktoś na hamaku.
    Rewelacja!
    To znaczy więcej, niżby zobaczyć
    Motyla na róży?
    Mrówkę w przepastnych kanionach piwonii?
    To może jakby maharadżę ujrzeć
    W czarodziejskim pałacu
    W zaczarowaną godzinę wschodnich ceremonii?
    Pomyśleć…
    Umarłbym, nie odkrywszy obok
    Możliwości i piękna takiego tu
    Ziemskiego lokum…

    O, lato…
    Dniu po horyzont zbożem falujący
    Wzgórze, gdzie pod kaskadą bzu czarnego
    Z wiatrem w objęciach się barłożę…
    Czy to nie na pamiątkę czerwcowych pocałunków
    Ziemi i Słońca
    „Dosłońce” nazwę na tobie ktoś położył?

    Lato
    Dniu i godzino…
    I ty, zielny maharadżo
    W makowym swym pałacu -
    W taką to chwilę wszystko to jest moje?
    W tę oto chwilę…

    ❤️✿❤️

    I kołysanka na dziś Leszka Długosza -

    ***...Zamierzam by u Ciebie...***

    https://www.youtube.com/watch?v=QZEpDxOS54I


    Zamierzam być u ciebie
    Zamierzam nie inaczej
    Niech tylko się rozejrzę
    Niech tylko się rozpatrzę
    Niech sprawdzę – raz już który?
    Swych rzeczy posiadanie
    - Najprostsza w nich zawiłość
    I jedno i jedno przyrównanie
    - Niech w drzewa pochyleniu
    Rozpoznam swe udziały
    - A które w las się wrosły?
    - Które się sprzętem stały?...
    Być może to wyliczę
    - Jak rzeki snom się chylą?...
    I cisza tylko po nich, tylko po nich
    I jaka? I jaka w tym przyczyna?
    Niech pojmę najdokładniej
    By o to się nie wadzić
    Że - przyrzec - znaczy - wytrwać
    Nie wytrwać i nie zdradzić...
    Zamierzam...
    Zamierzam być u ciebie
    Nie później i nie prędzej
    I pośpiech nie przynagli
    I nic tu, nic tu po mitrędze
    I wszystko ci opowiem
    Najlepiej wszak zamierzam
    I będę w płaszczu... lub w południe
    Lub będzie padać... to zależy.

    Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))*** Buziaki z dubeltówki za
    ten krótki tydzień.:))))****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no tośmy się razem zbiegli na dobranoc :))) Moja trzy minuty wyżej. Z podziękowaniem i do jutra, pa :)))***

      Usuń
  16. Jasiek juhas4 lipca 2019 22:23

    I tak oto znaleźliśmy się razem w Krakowie.❤️:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nic przeciwko... a wręcz jestem zachwycona :)))***

      Usuń
  17. Dzień dobry w Piątek :)*
    Prawdziwy piątek, nie pomylony :))))))
    Pochmurny ranek, na niebie trochę błękitu, sporo wełnianych baranków, a za oknem delikatne 16 stopni. Lato w pełni :))) Żeby jeszcze tylko trochę popadało do pełni szczęścia.
    A tymczasem ostatnia pośpieszna kawa w tym tygodniu, a na miły dzień dodam jeszcze romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.

    *** Taka miłość w sam raz ***

    https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo

    Ona trwała nie długo, nie krótko
    Dla miłości najlepszy to czas
    Niosła tyle radości co smutku
    I wszystkiego w niej było w sam raz
    Tyle ile potrzeba słodyczy
    Przy czym wcale nie było jej brak
    Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
    Nadawała wytworny jej smak

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Była taka dokładnie jak trzeba
    Miała zalet tak wiele jak wad
    Tyle piekła w niej było co nieba
    Taka miłość w sam raz, akurat
    Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
    To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
    Nasza miłość jest raczej udana
    Zażywajmy więc póki się da

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Choć nie zawsze nam miłość
    Swe uroki odkrywa
    Jednak jakby nie było
    Jest po prostu prawdziwa

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Słowa Andrzej Ozga
    Muzyka Piotr Rubik

    Udanego piątku Wszystkim, z radością i uśmiechami lipcowej aury :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Jasiek juhas6 lipca 2019 14:37

    Bry w sobotę.:)*

    Całe niebo w chmurach, a deszczu nawet kropelki i długo ponoć go
    nie będzie, jak zapowiadają synoptycy.

    Jedyna nadzieja w Aniołach i Mirku Bregule ześlą upragnione
    deszcze...

    * * *...Deszczowa nieznajoma...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=aZnEdgW8vIE

    W pewien mglisty, zachmurzony dzień,
    Szedłem sam, nie wiedząc nawet dokąd…
    Wtedy w głębi parku, pośród drzew,
    Nagle zobaczyłem Cię

    Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz,
    Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
    Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
    Ja kocham Cię!

    Nie wiem nawet, ile Ty masz lat,
    Ani jaki kolor Twoich oczu,
    Ale Ty, dziewczyno, w sobie coś takiego masz,
    Czego wciąż brakuje mi

    Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
    Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
    Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
    Ja kocham Cię

    Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
    Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
    Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
    Ja kocham Cię...

    * * *

    I dalej Mirek Breguła -

    * * *...A oni tańczą...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=K3IX4C-A7cc

    Wszędzie deszcz
    jak zwykle zimą
    niebo spadło z chmur.

    Starszy pan
    z głupawą miną
    śpiewa coś bez słów.

    Myślę sobie: biedny człek
    stać i śpiewać w taki deszcz...
    A on już tańczy
    i wciąż uśmiecha się.

    Wszędzie deszcz
    stanąłem jednak
    coś mi mówi: patrz

    Oto ktoś
    z kim Bóg się zjednał
    spójrz na jego twarz.

    Mijasz takich raz po raz
    zwykle trochę ci ich żal
    i szybko znikasz...
    ze sobą sam na sam

    Ref:
    A oni tańczą
    choć z nieba płyną łzy
    nim oczy zgasną
    chcą spełnić swe najskrytsze sny.
    A oni tańczą
    nieważne gdzie i jak...
    nieznana jasność
    przenosi ich w przedziwny świat.

    Kto jest kim?
    Czy ktoś mi powie?
    Wskaże cienką nić?

    Gdzie się kończy
    rozum w głowie
    a gdzie zaczyna świr?

    Szukam biegam gubię się
    wieczorami padam z nóg
    niby normalność...
    choć czasem obłęd już

    Ref:
    A oni tańczą
    choć z nieba płyną łzy
    nim oczy zgasną
    chcą spełnić swe najskrytsze sny.
    A oni tańczą
    nieważne gdzie i jak...
    nieznana jasność
    przenosi ich w przedziwny świat...

    * * *

    ...i jeszcze raz Mirek Breguła

    * * *...Tak musi być...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=7ViBq1Sv23g


    ''Przez szum drzew,
    przez cień chmur,
    jesień chłodem z gniazd wygania
    dzikich gęsi sznur.
    I znów deszcz...
    I znów wiatr...
    Zawstydzają zieleń liści
    tęczą ciepłych barw.

    Jest jak jest...
    los dał ile chciał...
    Obym tylko wiarę w cuda,
    aż do końca miał!
    Któryś wiatr...
    zabierze i mnie...
    chciałbym godnie świat zostawić
    chociaż boję się...

    Tak musi być...
    chodź trochę mi żal!
    Znów po zimie przyjdzie wiosna
    znowu będzie maj!
    Bo tak musi być...
    po nocy jest dzień!
    Każda zła i dobra chwila
    Kiedyś kończy się...

    Tak musi być...

    * * *

    Może prośby nasze odniosą skutek i będzie lało choć przez tydzień...czekamy... Deszczowej soboty Tobie i sobie życzę. :)))***



    OdpowiedzUsuń
  19. I już dobranocnie.:)*

    W pełni afrykańskiego i bezdeszczowego upalnego lata zacznę
    Sonetem 901 Alexandra Czartoryskiego -


    Wysłany: Dzisiaj 20:46
    Witam sympatyków wątku. Oj, nie było mnie ponad dwa miesiące, a tu już pełnia afrykańskiego, upalnego lata.

    Zacznę sonetem 901 Alexandra Czartoryskiego -

    * * *...Miękkość pościeli...* * *

    Miękkość pościeli uprzyjemnia
    Igraszki - nam - miłosne w łóżku
    Po polsku, grecku, po francusku
    A grzech z tego wyciągnie ziemia

    Czemu jest grzeszną prokreacja?
    Ach! Bo w niej rozkosz jako premia!
    To nic - grzech ten wyciągnie ziemia
    Bo mortuus - ostatnia stacja

    Kiedyś ktoś bilet za obola
    Będzie mi wciskał do tej stacji
    - następna jest, po prokreacji -

    Ale nie spieszę się tam wcale
    Nie czekam pieśni - gorzkie żale -
    Bo milsza mi życiowa rola

    ৡৣ❤️ৡৣ

    A uzupełnieniem wiersza niech będzie śpiew Leszka Długosza do wiersza Marii Konopnickiej -

    * * *...Kubek...* * *

    https://www.youtube.com/w...k&start_radio=1

    Z jednego kubka ty i ja
    Piliśmy onej chwili,
    Lecz że nam w wodę padła łza,
    Więc kubek my rozbili.

    I poszli w świat, i poszli w dal,
    Osobną każde drogą,
    Ani nam szczątków onych żal,
    Co zrosnąć się nie mogą...

    Dziś, kiedy w skwary znojnych susz
    Samotne kroki niosę,
    Gwiazdy mi jasne z złotych kruż
    Podają srebrną rosę.

    Lecz wiem, że w żadnej z gwiezdnych czasz
    Nie znajdzie się ochłoda,
    Jaką miał prosty kubek nasz,
    Gdzie były łzy i woda...

    ৡৣ❤️ৡৣ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie zapracowana Ogrodniczko. :)))...Najczulsze pa z buziakami do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasiek juhas6 lipca 2019 21:12

      Oj, trochę mi się pogmatwało z wpisem z Mykw i nie wygląda
      to za dobrze, że aż się zeźliłem.

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      A ja najpierw na cmentarz, bo dziś urodziny Taty, a potem resztę dnia w ogrodzie, przy podlewaniu, pieleniu, czyszczeniu... Jak wróciłam, to się trochę zdrzemnęłam, bo już rąk i krzyża nie czułam. Piękny, pochmurny dzień, do roboty w sam raz. Tyle, że suuuucho... i na deszcz się nie zanosi.
      Dziękuję za cudną poezję i muzykę :)*** Tylko Leszek Długosz się nie otwiera... a szkoda, bo lubię.
      I już jestem tak skołatana robotą, że z przyjemnością przytulę się do podusi. A dziś w Słowie wystąpi Konstanty Ildefons Gałczyński.

      ❤️✿❤️

      *** We śnie jesteś moja ***

      We śnie jesteś moja i pierwsza,
      we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
      Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
      psach na ziemi i ptakach na niebie.
      We śnie w lasach są jasne polany
      spokój złoty i niesłychany,
      pocałunki zielone jak paproć.
      Albo jesteś egipska królowa
      jak miód słodka i mądra jak sowa,
      a ja jestem przy tobie jak światło.

      ৡৣ❤️ৡৣ

      ...i kołysanka - Michael Bolton - *¨*•.¸❤ A Love So Beautiful ❤¸.•*¨*

      http://www.youtube.com/watch?v=bIT_SrZthxc

      ৡৣ❤️ৡৣ


      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))*** dobrych snów, z czułym buziakiem, pa :)))****** ❤️

      Usuń
  20. Jasiek juhas6 lipca 2019 22:53

    https://www.youtube.com/watch?v=qkjH_pPZx3k&list=RDqkjH_pPZx3k&start_radio=1

    Dodaję właśiwy link Dłogoszowy

    OdpowiedzUsuń
  21. Niedzielne bry :)*
    Białe baranki i przymglony lekko błękit zapowiada kolejny letni dzień z delikatną temperaturą. Za oknem na tę chwilę 18 stopni, a co będzie, zobaczymy.
    A na razie duża leniwa kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.

    *** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***

    http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M

    Gdy ruszyć chcesz,
    w najdalszą z dróg
    Tam gdzie nie
    sięga wzrok
    musisz wziąć
    oddech i
    zrobić pierwszy krok

    Jea ja...

    Choć w sercu lęk
    nie cofaj się
    tylko tak warto żyć
    w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
    odważ się i idź...

    AaaAaaAaaAaaa...

    Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
    w nieznaną dal

    Gdy ruszyć chcesz
    w najdalszą z dróg
    tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech ii zrobić krok
    Gdy ruszyć chcesz
    w te najdalszą z dróg
    tam gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech i zrobić krok
    Gdy wyruszyć chcesz...

    ***

    ... przyjemnych, chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca, z czułością na udaną niedzielę :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. ... i bardzo smutna wiadomość...

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24971240,wanda-warska-nie-zyje-pierwsza-dama-polskiego-jazzu-byla-kompozytorka.html#s=BoxOpImg1

    Niech odpoczywa w pokoju (*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Ewuniu)
      Po ostatniej wiadomości nastąpiła długa cisza...
      Pozwolę sobie ją zakłócić utworem, jak mi się wydaje stosownym...

      "Do snu"

      https://www.youtube.com/watch?v=vCl3fDvqt_s

      Śnie, który uczysz umierać człowieka
      I ukazujesz smak przyszłego wieka,
      Uspi na chwilę to śmiertelne ciało,
      A dusza sobie niech pobuja mało!
      Chce li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza,
      Chce li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza
      Albo gdzie śniegi panują i lody,
      Albo gdzie wyschły przed gorącem wody.
      Wolno jej w niebie gwiazdom się dziwować
      I spornym biegom z bliska przypatrować,
      A jako koła w społecznym mijaniu
      Czynią dźwięk barzo wdzięczny ku słuchaniu.
      Niech się nacieszy nieboga do woli,
      A ciało, które odpoczynek woli,
      Niechaj tym czasem tesknice nie czuje,
      A co to nie żyć, w czas się przypatruje.

      Autor tekstu: Jan Kochanowski
      Kompozytor: Andrzej Kurylewicz
      Wykonanie oryginalne: Wanda Warska


      Przeczytałam kiedyś, że: "Prawdziwy artysta nie umiera nigdy - On tylko przestaje dawać koncerty na żywo."


      Życzę Tobie i zaglądającym do Ogródka spokojnej nocy:)

      Usuń
    2. Aniu droga :)
      Jestem, żyję i mam się dobrze. Tyle że nie pisałam, bo nikt się nie zjawiał na Impresjach, a pisać do ekranu tak jakoś... niezręcznie. Wiem, że Jasiek ma zepsutego kompa i nie wiadomo kiedy będzie naprawiony, a inni... no właśnie.
      Jestem Ci ogromnie wdzięczna, że zajrzałaś.
      Dla Ciebie... niezapomniana Wanda Warska.

      Nim zakwitnie...

      Nim zakwitnie tysiąc róż,
      Nim zakwitnie tysiąc malw,
      Będę miała kilka spraw,
      Do ciebie kilka spraw.

      Nie o różach, nie o bratkach,
      Nie o wstążkach, nie o szmatkach.
      Bardzo proszę cię o jedno:
      Bądź szczęśliwy tylko ze mną.

      A zakwitnie tysiąc róż
      I zakwitnie tysiąc malw,
      I nie będę miała już
      Do ciebie, do ciebie żadnych spraw.

      Kwiaty rosną zawsze, wszędzie
      Tam, gdzie im najlepiej będzie,
      I na bucie, i na głowie,
      Jeśli ktoś się kocha w tobie.

      A gdy lato pachnie różą
      I gdy ludzie w różach wróżą,
      To ja proszę cię o jedno:
      Bądź bez róż szczęśliwy ze mną

      Kwiaty rosną przecież wszędzie
      Tam, gdzie im najlepiej będzie,
      W każdym domu, w każdym słowie,
      Jeśli ktoś się kocha w tobie.

      Muzyka, słowa i wykonanie Wanda Warska

      https://www.youtube.com/watch?v=hPl6stsSyI4

      Pięknych letnich chwil na dziś i na zaś :))) Ściskam i gorąco pozdrawiam o poranku :)

      Usuń
  23. No wreszcie mogę powiedzieć paniom dobry wieczór na dobranoc.:*

    Trochę to dłużej trwało, naprawiacz musiał zamawiać części
    w necie, ale już mam na czym pracować.
    By nie tracić czasu to już słowo na dobranoc naszego Alexandra
    Czartoryskiego -

    * * *...Czasu nie liczę...* * *

    Czasu nie liczę, nie widzę cienia,
    nie wiem, czym jedność i nie znam granic
    nie wierzę w wróżby Ksiąg Przeznaczenia,
    ale nie zgłębię Twych źrenic ...za nic.

    Spalam się w żarze, gdy patrzysz na mnie
    i dojść do siebie chcemy pospołu
    Twe serce bije a szept nie kłamie ...
    Z żadnej skry żaru nie ma popiołu

    Zostaje ciepło jako natchnienie
    co mnie ogarnia, zbliża się do mnie
    Więc ...na nikogo Cię nie zamienię
    i wiem, co mówię - teraz - przytomnie ...

    ৡৣ❤️ৡৣ

    I kołysanka ma dziś "Diabły w deszczu" Seweryna Krajewskiego do
    tekstu Agnieszki Osieckiej. (a deszcz tylko w piosence)

    https://www.youtube.com/watch?v=J6qcz5eRAQM

    ***...Diabły w deszczu...***

    Że ty wolisz sławnych, pięknych i bogatych
    To ci z oczu patrzy, to są stare prawdy
    Że w dorosłym życiu będę ci kłopotem
    Zgoda, zgoda, zgoda, powiesz mi to potem

    A na razie światła nie gaś i miłości też
    Bo na obu nocy brzegach znajdziesz tylko deszcz
    A na deszczu diabły rosną, diabły sieje wiatr
    Trzymaj mnie za rękę mocno, bo się skończy świat

    To już piąta zima naszej prowizorki
    Bierzesz mnie jak cytat z nieciekawej książki
    Że nie jestem w końcu lordem i pilotem
    Zgoda, zgoda, zgoda, powiesz mi to potem

    A na razie światła nie gaś...

    Że ja znałem oczy jasne i zielone
    Co patrzyły chętnie w moją ciemną stronę
    Że nie jestem twoim sprzętem ani kotem
    Zgoda, zgoda, zgoda, powiem ci to potem...

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza moja.:)))***
    Słodki całus ❤️* na dobranoc.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  24. I jeszcze zabisuję Sewerynem Krajewskim i Agnieszką Osiecką

    1,- ***...Ach skąd...***

    https://www.youtube.com/watch?v=4AJ1Bkm2M88

    Dzień dobry kochanie na łące,
    dzień dobry kochanie na polu.
    To żółte na górze to słońce,
    powiedz czy oczy nie bolą.
    Ach skąd, ach skąd...
    Dzień dobry kochanie w pokoju,
    dzień dobry kochanie przy kawie.
    Patrz ludzie się wcale nie boją,
    powiedz czy ładnie w Warszawie.
    Ach skąd,ach skąd, ach skąd...
    Dzień dobry kochanie w kochaniu,
    dzień dobry kochanie w zaśnięciu.
    To białe na niebie to anioł
    więc zaśnij nim zliczysz do pięciu.
    Dzień dobry kochanie w rozłące,
    dzień dobry kochanie w rozstaniu.
    Początek czasami jest końcem,
    mądre cyganki nie kłamią.
    Ach skąd, ach skąd, ach skąd...

    i druga - ***...Tam Gdzie Kochają Nas...***

    https://www.youtube.com/watch?v=nbnjWtb56bw


    Nie żałuj mnie serdecznie tak,
    bo na cóż mi ten żal,
    w kochaniu, gdy szczerości brak
    - czy warto ciągnąć bal?

    W szufladzie tej,
    gdzie trzymasz mnie,
    porządek chcesz, to zrób,
    ja wrócę tam, gdzie sosny dwie,
    początek moich dróg.

    Księżycu płyń, złe wody miń,
    już na nas obu czas.
    Wędrujmy tam, zmierzajmy tam,
    tam, gdzie kochają nas.

    Błyszczało się, śpiewało się
    wśród koncertowych sal,
    lecz kiedy los odbierze głos
    - czy warto ciągnąć bal?

    Na pierwszy znak, koledzy wszak
    zadadzą drugi cios ...
    Za sławą, gdy lekkości brak,
    czy warto iść na stos?

    Księżycu płyń, złe wody miń
    już na nas obu czas.
    Zmierzajmy tam, wędrujmy tam,
    tam, gdzie czekają nas.

    Bywało, że rzeźbiło się
    kanapę, krzesło, stół.
    Dziś prace te nie wchodzą w grę
    i milczy serca pół.

    Zbudowałabym większego coś,
    ważniejszą jakąś rzecz.
    mam siły dość, by znaleźć je
    tam, gdzie kochają nas.

    Księżycu płyń,
    złe wody miń,
    już na nas obu czas.
    Zmierzajmy tam,
    wędrujmy tam,
    tam, gdzie nie było nas.

    i do miłej soboty. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo!!!! :))))))
      Jakże miło Cię widzieć, Jasieńku:)* ... i czytać, i słuchać też. Niech żyje Twój komp jak najdłużej i Ty w dobrym zdrowiu oczywiście :)))****

      Usuń
  25. Witam po dłuższej przerwie w pochmurną, cudną sobotę:)*
    Może coś wreszcie dziś popada, bo już wszystko suche, jak pieprz... a ogród trzeba podlewać co drugi dzień.
    I już podaję cały dzbanek leniwej kawy dla Wszystkich i przebudzankę z islandzkim bluesem, jeżeli ktoś jeszcze ziewa...

    Koop - Whenever There Is You.


    https://www.youtube.com/watch?v=ojDHCa49XZE

    Kiedykolwiek kiedy jesteś
    Żeby trzymać mnie za rękę
    Znajduję drogę do prawdziwej siebie
    I zmieniam swoją grę/sztukę

    Więc proszę pozwól
    niech nasze życie się zacznie teraz
    Powiedz, że zostaniesz ze mną
    I bądź moim mężczyzną

    Kiedykolwiek kiedy jesteś
    Kiedy jesteś
    Kiedy jesteś
    Kiedykolwiek kiedy jesteś

    * * * * *
    Dobrego, sobotniego wypoczynku Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. Niedzielne Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Obiecywano deszcz i burze a dostałem figę z makiem. Chyba już przestanę wierzyć synoptykom.

    I już refleksyjne słowo na dobranoc Jana Brzechwy w wierszu -

    * * *...Nieostrożność...* * *

    Prowadziła mnie za rękę muza pogodna,
    Chwile szczęścia wypijałem jak wino – do dna,
    Dni młodości nie liczyłem, lat nie mierzyłem,
    Czas miniony kwitowałem wspomnieniem miłym.

    Nie wiedziałem nawet, jak ma starość na imię,
    Kładłem słowo obok słowa i rym przy rymie,
    Rymy w głowie się roiły jak srebrne głosy.
    Srebrny pył się osypywał na moje włosy …

    I tak właśnie przekroczyłem granicę wieku!

    - Trzeba było uważać, głupi człowieku!

    ৡৣ❤️ৡৣ

    I jeszcze dziś drugie słowo Alexandra Czartoryskiego z serii -
    Sonetenos DCXXXVII

    * * *...W Bogu Nadzieja...* * *

    W Bogu Nadzieja - w Kobiecie Miłość
    W Mężczyźnie siła i pożądanie
    Myślę, najlepiej dla mnie się stanie
    Gdy wciąż we dwoje będzie się żyło ...

    Bóg albo Demon, Anioł czy Diabeł
    - klechdy, legendy, bajki i strachy -
    Dobre są - ponoć - tylko na Lachy
    Dla mnie to jednak bajania słabe ...

    Zdradzę tajemne: - troski zasięgiem
    Moją Kobietę pragnę otaczać
    Natomiast grubą i świętą księgę

    - cokolwiek miało by to oznaczać -
    Polecam Głupcom, bowiem ciemięgę
    Na Miłość nie da się już nawracać

    Zero efektu, bo zero uczuć
    W klepaczu wersów w mantry złożonych
    Miłość tkwi w sercu, w tym żywym kluczu

    Co drugie serce otwiera - Żony
    Istoty bliskiej w szczerym uczuciu
    ...Klepacz dla życia jest utracony

    Wie o tym - intryg system sposobi
    Człekopodobny stworek dwunożny
    Tak zakłamany, że aż pobożny
    Goręcej działa, gdy szkód narobi

    Co mu kobieta, taki puch marny...
    On z każdej wpadki wychodzi gładko
    ...Dla mnie jak było, tak jest zagadką
    Że Ludźmi rządzi stworek niezdarny...

    ৡৣ❤️ৡৣ

    I kołysanka na dziś w wykonaniu autorskim tekstu i muzyki Grzegorza Tomczaka oraz Julii Rosińskiej -

    ***...Taki obraz mi się marzy...***

    https://www.youtube.com/watch?v=hlQ9ViYDoQE

    Taki obraz mi się marzy, taki obraz,
    w którym więcej niż wszystkiego będzie dobra,
    a gdzieś z tyłu minimalnie,
    jeśli musi już być zło,
    niechaj robi za dalekie tło.

    Taki pejzaż mi się marzy, taki pejzaż,
    kraj z nadzieją, która jeszcze nie uciekła
    i niech na nim będą ludzie -
    uśmiechnięta każda twarz,
    obojętnie czy pastela to, czy gwasz.

    Namalowałbym ten obraz
    gdybym umiał,
    naszych znaczeń i przeznaczeń
    sens rozumiał
    i kolorem bym podkreślił
    każdą radość, każdą łzę.
    Pani chce mieć taki obraz? Chcę.

    Chcę kawałek życia w ramach mieć zamknięty,
    w którym każdy dzień, choć zwykły, to jest święty.
    Bym przez życie nawet to zamknięte w ramach,
    nie szła sama.

    Taki obraz mi się marzy, taki obraz,
    w którym więcej niż wszystkiego, będzie dobra,
    a gdzieś z tyłu minimalnie,
    jeśli musi już być zło,
    niechaj robi za dalekie tło.

    ৡৣ❤️ৡৣ

    Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))*** - Najczulsze buziaczki aż do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  27. I jeszcze bis Seweryna Krajewskiego

    ***...Sony smak Twoich ust...***

    https://www.youtube.com/watch?v=lkUY7YjRCN0


    Wiatr tak łagodnie dotyka nas
    tak spokojnie i z cicho tu
    stado mew
    na poduszkach fal
    i ten wiatr
    który kradnie smak
    twoich ust

    gdzieś daleko od dni
    których nie będzie żal
    gdzieś za nami ból
    który zostawia ślad
    a my właśnie dziś zatrzymajmy czas
    morza szum, ptaków śpiew, jeszcze raz

    wiatr tak łagodnie otula nas
    tak spokojnie i cicho tu
    mewy krzyk nagle budzi mnie
    obok pusto
    za krótki sem
    słony smak twych ust

    Dobrego poniedziałku...z deszczem. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ach cudne... "taki obraz mi się marzy". Mnie też się marzy, jak i wszystko, co zawarte w poezji i piosenkach, które zapodałeś :)*
      Dziękuję, Jasieńku :)))***
      A u mnie wieczorem rozszalała się burza z wichurą i gradem. Co chwila zanikał mi internet i nic wstawić nie mogłam. Popadało... co kot napłakał.
      Dobrego dziś :)))***

      Usuń
  28. Poniedziałkowe bry :)*
    Ranek już na starcie bardzo ciepły, ale jakiś przyjemny wiaterek wieje przez otwarty balkon. Lipcowe lato wplata się w aromat kawy, a na miły dzień dodam jeszcze romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.

    *** Taka miłość w sam raz ***

    https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo

    Ona trwała nie długo, nie krótko
    Dla miłości najlepszy to czas
    Niosła tyle radości co smutku
    I wszystkiego w niej było w sam raz
    Tyle ile potrzeba słodyczy
    Przy czym wcale nie było jej brak
    Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
    Nadawała wytworny jej smak

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Była taka dokładnie jak trzeba
    Miała zalet tak wiele jak wad
    Tyle piekła w niej było co nieba
    Taka miłość w sam raz, akurat
    Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
    To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
    Nasza miłość jest raczej udana
    Zażywajmy więc póki się da

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Choć nie zawsze nam miłość
    Swe uroki odkrywa
    Jednak jakby nie było
    Jest po prostu prawdziwa

    Trochę chmur, trochę słońca
    Coś z początku, coś z końca
    Trochę pieprzu, ciut mięty
    Część dróg prostych, część krętych
    Ciut poezji, ciut prozy
    Trochę plew, trochę ziarna
    Taka miłość, taka miłość
    W sam raz, idealna

    Słowa Andrzej Ozga
    Muzyka Piotr Rubik

    Udanego poniedziałku Wszystkim z radością i uśmiechami, bez horrendalnych upałów i ekstremalnych burz :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Bry Ci przy poniedziałku.:)*

    Dziś trochę wcześniej, a dlatego, że chcę Cię Ewuś zaprosić na
    koncert LIVE Mirka Czyżykiewicza i Witka Cisło, który odbył się 17.01.2019 r. w Radiu Poznań. - Warto posłuchać. (koncert trwa 1:14:10)

    https://www.youtube.com/watch?v=h4CWT0r_oGg

    Bardzo podoba mi się piosenka "Kocham". Życzę przyjemności
    w odbiorze...:)))****

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspaniały koncert, wspaniała muzyka, wspaniali artyści - zasłuchałem się jak nigdy wcześniej... :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś pięknego! Wysłuchałam w całości, właśnie skończyłam. Dzięki, Ci Kochanie :)))***

      Usuń
  31. ... to już tylko cichutko, żeby nie psuć nastroju... na dobrą noc z buziakiem i Rodem Stewartem - A Kiss To Build A Dream On.

    ❀ৡৣ❀

    http://www.youtube.com/watch?v=7Ey-p6mytcc

    ***...Pocałunkami buduję marzenia...***

    Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
    A moja wyobraźnia
    Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
    Kochanie, nie proszę cię o nic poza
    Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen

    Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
    A moja wyobraźnia
    Nakarmi moje głodne serce
    Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
    Pocałunek, żebym zbudował swój sen

    Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
    Będę tam z tobą
    tkać romanse
    Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe

    Oh, daj mi na chwilę swoje usta
    A moja wyobraźnia
    Sprawi, że ten moment ożyje
    Daj mi to, co możesz sama dać
    Pocałunek, żebym zbudował swój sen

    Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
    A moja wyobraźnia
    Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
    Kochanie, nie proszę cię o nic poza
    Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen

    Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
    A moja wyobraźnia
    Nakarmi moje głodne serce
    Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
    Pocałunek, żebym zbudował swój sen

    Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
    Będę tam z tobą
    tkać romanse
    Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe

    Oh, daj mi na chwilę swoje usta
    A moja wyobraźnia
    Sprawi, że ten moment ożyje
    Daj mi to, co możesz sama dać
    Pocałunek, żebym zbudował swój sen

    ❀ৡৣ❀

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))***... śpij dobrze i śnij słodko, najczulej do jutra, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  32. Wtorkowe bry :)*
    Może wreszcie nie będzie dziś tak prażyło, bo ludzie, zwierzęta i rośliny mają już szczerze tego dość. N razie miła pochmurność poranka i na starcie dnia 18 st. Oby tak do końca dnia i jeszcze jakiś porządny deszcz.
    Poranna kawa z rześkością poranka i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.

    *** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Wszystko byś mi wybaczyła
    Tylko jednej rzeczy nie
    Mogę wściec się i utytłać
    Paść na mordę, byłem wytrwał
    Byle małych świństw gonitwa
    Nie wciągnęła mnie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Choćbyś nic mi nie mówiła
    Ja to najserdeczniej wiem
    Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
    Taki pejzaż, trzeba pełzać
    Widzę twoje oczy we łzach
    Mam znów nogi dwie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Co mi serce uskrzydliła
    Nauczyła mówić - nie!
    Wiem, upadnę nieraz jeszcze
    Nieraz głową mur popieszczę
    Ale w nasze życie zmieszczę
    Prawdę, której chcę

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Z życiem mnie nie pogodziłaś
    Ale z samym sobą - tak
    Mam przy sobie gorzką pamięć
    Mam swój uśmiech, co nie kłamie
    Wiem, że już mnie nic nie złamie
    W nadchodzących dniach

    Jonasz Kofta

    ... i Michał Bajor, delikatnie...

    https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70

    Pomyślnego dziś i przyjaznej aury Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  33. Bry we środę.:)*

    I moje plany wzięły w łeb, a planowałem sobie, że to ja zamieszczę
    powyższą piosenkę Bajora i Kofty...no ale to nic, trza poszukać
    mi później innej. A teraz już Alexander Czartoryski z wierszem

    * * *...Są dwie noce

    Są dwie noce w moich oczach
    Jest geoidalna noc
    Często bywa przeurocza
    Niesie relaks, niesie Moc

    Drugiej nocy ja znać nie chcę
    Druga noc jest pełna Zła
    Trwa za długo i trwa jeszcze
    ...Tyle samo Ludzkość trwa ...

    To my tą jesteśmy nocą
    Nasze są zasoby Zła
    Z sobą je dźwigamy - po co?
    Nie nasz - przecież - jest ten świat ...

    Nie był on nasz nigdy przedtem
    I nie przejęliśmy go
    - tu Głupota jest podtekstem -
    Bo dźwigamy z sobą Zło

    Wolę pierwszą z moich nocy
    Gdzie obrót niebiańskich sfer
    Ku niej biegną moje oczy
    Niechaj w ręce chwycę ster

    Aby okręt nasz dopłynął
    Do złocistych, ciepłych plaż
    Kres połóżmy złym godzinom
    ...Wtedy świat się stanie nasz!

    ❀ৡৣ❀

    ...a teraz piosenka Krystyny Prońko do słów Grzegora Walczaka
    i Muzyki Katarzyny Gertner -

    ***...Spójrz, spójrz...***

    https://www.youtube.com/watch?v=kI7xky7YsRc

    Spójrz, jak do moich rąk
    Sam się przechyla kwiat
    Spójrz, jak otwiera pąk
    W nim jest nasz cały świat

    Spójrz tam na liście drzew
    Gdzie się ukrywa wiatr
    Tam, gdzie usypia zmierzch
    Budzi się ze snu ptak

    Spójrz, jak poranne łzy
    Płyną w zieleni traw
    To nasze dobre dni
    Które wypija czas

    Już tak będziemy szli
    Przez nadzieję, ból i śmiech
    I nie zrozumie nikt
    Jaką śpiewamy pieśń

    I nie zrozumie nikt
    Jak ustępuje ciemność
    Gdy w noc wezbraną snem
    Pochylasz się nade mną

    To ty zbudziłeś mnie
    Jak echo, które w górach gra
    I teraz słychać śpiew echa
    To ty, ej ty, to ja

    Spójrz, spójrz do naszych rąk
    Sam się przechyla kwiat.

    ❀ৡৣ❀

    Miłej reszty dnia.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Przecudna ta kołysanka... uwielbiam wokal Krysi Prońko. No i wiersz naszego barda jak ulał do piosenki, albo ona do niego. Wspaniały dobór!
      I już moje słowo pożegnalne na dobry sen, a właściwie piękna kołysanka. Dziś funduję najsmaczniejsze i najpiękniejsze, jakie znam, letnie wino :)*

      .•●♥❤❀❤♥●•.

      Lee Hazlewood

      *** Letnie wino ***

      Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
      Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.

      W srebrnych dzwoniących ostrogach po mieście chodziłem,
      Dla nielicznych tylko była piosenka, którą wtedy nuciłem.
      Bądź ze mną - rzekła, patrząc na srebrne ostrogi –
      dziewczyna,
      A ja dam ci za to letniego wina!
      Och... letniego wina!..

      Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
      Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
      Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
      A ja dam ci za to letniego wina!
      Och... letniego wina!

      Moje oczy stały się ciężkie, a usta przestały rozmawiać.
      Nie mogłem odnaleźć swych nóg, gdy próbowałem wstawać.
      A ona zapewniła mnie, jak tylko potrafi to dziewczyna,
      Po czym dała mi jeszcze więcej letniego wina.
      Mmm... letniego wina!

      Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
      Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
      Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
      A ja dam ci za to letniego wina!
      Och... letniego wina!

      Kiedy się obudziłem, słońce w oczy mi świeciło,
      Moje srebrne ostrogi zniknęły i w głowie mi łupało.
      Zabrała moje srebrne ostrogi, dziesięć centów i dolara,
      I zostawiła wciąż spragnionego letniego wina.
      Och... letniego wina!

      Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
      Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
      Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
      A ja dam ci za to letniego wina!
      Och... letniego wina!

      tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

      słowa i muzyka: Lee Hazlewood, śpiewają: Natalia Avelon i Ville Valo;
      ścieżka dźwiękowa do filmu „Das Wilde Leben”, reż. Achim Bornhak (2007)

      z singla: Ville Valo & Natalia Avelon - Summer Wine, 2006

      https://www.youtube.com/watch?v=OG6RnPlMpQ4

      .•●♥❤❀❤♥●•.

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ... z czułym buziakiem, do jutra, pa :)))***

      Usuń
    2. ... o, przepraszam, tu jest dobry link:

      https://www.youtube.com/watch?v=ONdsLfVZMso

      :)))***

      Usuń
  34. Czwartkowe dzień dobry:)*
    Dopiero przed dziewiątą, a Celsjusz sięga już 22 stopni. Co będzie później, to się okaże... Trudno się mówi, trzeba się pokornie pogodzić z tym, co aura serwuje.
    Już podaję pierwszą kawę, a do niej przebudzankę w wykonaniu Magdy Umer.

    *** Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham ***

    https://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw

    Jesteś taki wiecznie zajęty
    Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
    Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
    To mi zwróci, co już stracone...

    Ja mam tyle pustych wieczorów
    Wtorków, piątków , niedziel
    Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
    Chciałam ci kiedyś powiedzieć...

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    To się mylisz
    Ja, ci przecież to mogę w każdej chwili

    Wyszeptać, wyśpiewać, powiedzieć, jak wolisz
    Tak szybko, w dwóch słowach, lub całkiem powoli

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    Jesteś w błędzie
    Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie...


    A ty jesteś taki uparty
    Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
    Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
    To mi zwróci, co już stracone...

    Ja mam dość pustych wieczorów
    Wtorków, piątków, niedziel
    Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
    Chciałam ci w końcu powiedzieć

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    To nie wiesz...
    Ile tracisz przez takie myślenie...ile tracisz

    Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
    I zaklęć tysięcy i marzeń na jawie

    Jesli myślisz, że ja cię nie kocham
    To pół biedy
    Ja ci przecież to powiem...

    Tylko kiedy?

    Słowa Andrzej Wojciechowski, muzyka Krzysztof Knittel

    Dobrego dnia z umiarkowaną temperaturą i z zapachem późnolipcowych kwiatów Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  35. Dobrej i spokojnej nocki Wszystkim :)*
    Jeśli ktoś tu zajrzy to uprzejmie informuję, że jutro raniutko jadę na V Zlot Poetów do Łodzi. Wrócę w niedzielę późnym wieczorem i jak będę miała siłę, to się odezwę.
    Pięknego, ostatniego weekendu lipca i spotkania :)*

    https://www.youtube.com/watch?v=iKpfczAmD8c&fbclid=IwAR0q8F2qwORZfVgFdbleDI8JXWMPGAXAO92_ZMg_SCeh_PyVuVM4M_Qihbg

    ... a tymczasem buziaki na dobry sen :)))***

    OdpowiedzUsuń
  36. Dobry wieczór :)*
    Melduję, że wróciłam z Łodzi, ale jestem tak padnięta po 5-godzinnej podróży w potwornym upale, że mogę Wam tylko pożyczyć (bez procentu) dobrej nocy.
    Do jutra z buziakiem, pa )))***

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam w ostatni poniedziałek lipca :)*
    Nowy dzień od rana dyszy upałem... już 27 stopni za oknem. Jak to przeżyć... Po drodze w Łodzi lało, w Warszawie lało, tylko w Lublinie ani kropli i skwar nie do wytrzymania.
    Nie miałam co poczytać i posłuchać po powrocie, więc i nie mam za co dziękowań.
    Nieco zaspałam, czas mi się już bardzo sfilcował, jeszcze tylko łyk kawy na stojąco i przebudzanka z Budką Suflera.

    ***Jeden Raz ***

    http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0

    Nie potrzeba mi
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól nam
    Dotykiem drżącym
    Dłonie spleść.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Pozwól tylko czuć,
    Jak przy mnie chwilą stoisz znów.

    Nie potrzeba już
    Niepokój mierzyć sercem wprost,
    Wszystko jedno mi,
    Ja każdy, byle z tobą los.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.

    Nie potrzeba nam,
    Zakrętów dróg i morza łez,
    Tylko pozwól mi
    W dotyku prawdy
    Głowę wznieść.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Chociaż raz, jeden raz,
    Chociaż raz, jeden raz.

    Tylko jeden, jeden raz,
    Pośród wiosny twoich warg,
    Pozwól spaść i niech się świat
    Nagłym świtem skończy w nas.
    Tylko jeden, jeden raz,
    Niech w nas dzikie wino gra,
    Ponad dachem ziemi, hen,
    Tak łaskawie jak się da.

    Nie potrzeba mi
    Niewiary i udręki snu,
    Tylko pozwól nam
    W godzinę życie przeżyć znów!

    autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko

    Pomyślnego dnia, nowego tygodnia wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  38. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Moje małe wyjechało wczasować się w Łebie, a do mnie należało przygotowanie tego wczasowanie (pranie prasowanie) od piątku.
    Małe od piątku do niedzieli bawiło w stolycy a ja sam z Niunią. W tej chwili zaczęło lać...dość obficie. Ciekawe jak długo popada? Od ja od jutra zaplanowałem malowanie kuchni i łazienki.

    A słowo na dobranoc przekaże nam Alexander Czartoryski ze zbioru
    Sonetenos DCXXXIV z dnia 26 lipca o 12:50 -

    * * *...Nie mów nikomu

    Nie mów nikomu o tym obowiązku
    Który podjęłaś z prośby i zapłaty
    Mojej - on dla mnie jak jesienne kwiaty
    Stał się wspomnieniem wiosennego związku

    A gdy się tobie i mnie przyjrzę z bliska
    Relacja ufna, głęboka i szczera
    Nic z hipokryzji w sobie nie zawiera
    Ja nie sułtanem, ty nie odaliska

    Nie wiem wszystkiego - jak będziemy żyli -
    Różne psikusy płata ludzki światek
    Chcę, byś została do ostatniej chwili

    Mojej, ty młodsza ...25 latek ...
    - przymus relacji żadnej cię nie pili -
    Pozostań ze mną i wejdź na mój statek ...

    Popłyńmy razem w rejs i w świat dla dwojga
    Bądź tylko ze mną - przy mnie - tu i stale
    Gdy będzie wiało, załóż nowy sztormiak

    Bryza nie zmoczy, nie zaleją fale ...
    Aż przyjdzie chwila, gdy się staniesz wolna
    Sama popłyniesz daleko i ...dalej

    Z dwojga pamięci ty będziesz pamiętać
    Wspólnotę zdarzeń, detalem i hurtem
    Nic nie zapomnisz, nie spłuczesz za burtę
    Na trasie rejsu, która dwojgu kręta

    Zostanie Demon, co nas z sobą łączył
    W chwilach tragedii i w chwilach rozkoszy
    Gdy mnie opuścił, w tobie się panoszy
    ...Nie mów nikomu, że rejs już się skończył...

    I kołysankę na dziś zaśpiewa Wanda Warska do tekstu Osipa Mandelsztama w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej z muzyką Andrzeja
    Kurylewicza -

    ***...Zatruto chleb, powietrze znikło...***

    https://www.youtube.com/watch?v=QzGimJ_ViwM

    Zatruto chleb, powietrze znikło
    Jak trudno leczyć owe rany
    Józef sprzedany do Egiptu
    Nie mógł okrutniej być złamany

    Na koniach drzemią beduini
    Pod nieba stropem wygwieżdżonym
    Składają wolną pieśń bez rymów
    O dniu przeżytym czy prześnionym

    Niewiele trzeba dla natchnienia:
    Ten dzisiaj zgubił kołczan w piasku
    Ów kupił konia - wydarzenia
    Stają wyraźnie w słońca blasku

    I gdy się komuś pieśń udaje
    Bo z pełnej piersi się wylewa
    To wszystko znika i zostaje
    Przestrzeń i mrowie gwiazd, i śpiewak...

    Dobranoc, dobranoc Najdroższa moja Wędrowniczko.:)))*** Słodkie
    pa do jutra.:)))***


    OdpowiedzUsuń
  39. Padało ulewnie 50 minut, ale jeszcze się błyska i grzmi :)*

    OdpowiedzUsuń
  40. I jeszcze bis - Wanda Warska - "Ile listów niewysłanych" - piosenki z piwnicy -

    https://www.youtube.com/watch?v=DqDlfDg2ZOM

    Ile listów niewysłanych
    Tyle kocham ciebie
    Ile słów niepowiedzianych
    Tyle pragnę ciebie

    Ile wierzb płaczących przy mnie
    Tyle jestem z tobą
    Kwiaty rosną bardzo cicho
    Miłość jest muzyką

    Ile marzeń jest o szczęściu
    Tyle wiem o tobie
    Ile w życiu jest czekania
    Tyle wiem o sobie

    Ile wierzb płaczących przy mnie
    Tyle jestem z tobą
    Kwiaty rosną bardzo cicho
    Miłość jest muzyką

    Nieraz rano, raniusieńko
    Myślę odejść sobie
    Lecz pod wieczór znowu kocham
    Każde głupstwo w tobie

    Ile wierzb płaczących przy mnie
    Tyle jestem z tobą
    Kwiaty rosną bardzo cicho
    Miłość jest muzyką...

    I jeszcze - "Szukaj mnie"

    https://www.youtube.com/watch?v=T6Tk3-e1Qks


    Szukaj mnie
    Może w kawie, może w trawie
    Może w złocie, może w błocie
    Może w książkach siedzę cicho
    A może, a może, a może
    Porwało mnie licho

    Szukaj mnie
    Może siedzę na biureczku
    Może zjadasz mnie w ciasteczku
    Może wyszłam na powietrze
    A może, a może, a może
    Jestem w termometrze

    Szukaj mnie
    Może jestem na wystawie
    Może z kimś się dobrze bawię
    Może jestem w fortepianie
    A może, a może, a może
    Wiszę tu jak ta trąba na ścianie

    Szukaj mnie
    Może jestem w kwiatach polnych
    Może tylko w chwilach wolnych
    Może jestem w szklance mleka
    Nie szukaj mnie, nie szukaj mnie, nie szukaj mnie
    Bo ja bez przerwy uciekam

    Uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
    Uciekam, uciekam
    Uciekam

    Uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
    Uciekam, uciekam
    Uciekam

    Uciekam, uciekam...

    .•●♥❤❀❤♥●•.

    Pomyślnego wtorku życzę z deszczem. :)))***






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry na wczorajsze dobranoc i dzisiejsze dzień dobry, Jasieńku :)*
      Nie spodziewałam się... a do tego dzień był starsznie męczący w 35-stopniowym upale. Wieczorem zaczęło wreszcie padać, a nawet lać :)))) Niebo, ziemia, rośliny i zwierzęta wreszcie się napiły.
      Dziękuję za cudne prezenty, miałam rano ucztę do pierwszej kawy :)))***

      Usuń
  41. Dzień dobry we wtorek :)*
    Przymglony lekko błękit zapowiada kolejny upalny dzień... za oknem na tę chwilę już 21 stopni. Co będzie, zobaczymy - a na razie duża kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.

    *** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***

    http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M

    Gdy ruszyć chcesz,
    w najdalszą z dróg
    Tam gdzie nie
    sięga wzrok
    musisz wziąć
    oddech i
    zrobić pierwszy krok

    Jea ja...

    Choć w sercu lęk
    nie cofaj się
    tylko tak warto żyć
    w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
    odważ się i idź...

    AaaAaaAaaAaaa...

    Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
    w nieznaną dal

    Gdy ruszyć chcesz
    w najdalszą z dróg
    tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech ii zrobić krok
    Gdy ruszyć chcesz
    w te najdalszą z dróg
    tam gdzie nie sięga wzrok
    musisz wziąć oddech i zrobić krok
    Gdy wyruszyć chcesz...

    ***

    Dobrego, szczęśliwego dnia, Kochani. Oby wreszcie zelżały upały i rześkie dni zaczęły nas cieszyć :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. Wtorkowe bry.:)*

    Dziś tylko przedpołudniowe bry, bo po pracy czeka mnie ciężka
    praca odnowicielska w chałupie.

    A na początek Wanda Warska z "Pieśnią" Jana Kochanowskiego do
    muzyki Andrzeja Kurylewicza -

    * * *...Pieśń...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=YIajx1rQQ5c

    Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
    Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
    Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie:
    I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
    Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
    Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
    Wdzięcznym Cię tedy sercem. Panie, wyznawamy,
    Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
    Tyś Pan wszytkiego świata. Tyś niebo zbudował
    I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował.
    Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi
    I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.
    Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi
    A zamierzonych granic przeskoczyć się boi.
    Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają,
    Biały dzień a noc ciemna swoje czasy znają,
    Tobie k woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi,
    Tobie k woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi,
    Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa,
    Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
    Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie,
    A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie.
    Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności,
    A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości.
    Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!
    Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.
    Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi,
    Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi.

    ❀❀❀

    A do powyższej "Pieśni" stosownym będzie "Fiołek alpejski" wiersz Ludwika Jerzego Kerna ze zbioru 'Portrety Kwiatów' -

    * * *...Fiołek alpejski...* * *

    Nie trzeba do tego fachowca,
    Bo każdy z miejsca zdoła
    Odróżnić alpejski fiołek
    Od leśnego fiołka,
    Albo od zwykłego fioła.

    Ma w sobie coś giętkiego,
    Wężową jakąś strukturę,
    Choć z Alpami to on ma tyle wspólnego,
    Co ja z Chińskim Murem.

    Pejzaż mu zbędny w portrecie,
    Topole w tle, czy tęcza -
    On, doniczkowe dziecię,
    Najładniej wygląda we wnętrzach.

    Uwielbiał więc królowanie
    (W tych czasach kiedy był w modzie)
    W koszu na fortepianie,
    Na oknie lub na komodzie.

    Z kosza na wszystkie strony
    Wystawiał wężowe ramiona,
    Różowa, kupiona dla żony,
    Kwitnąca grupa Laokoona.

    Zapewniam, że rzeźba taka,
    Rzeźba żyjąca, a tania,
    I dziś by nam pasowała
    Do każdego mieszkania.

    Bye-bye. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z podziękowaniem pięknym czapką do ziemi, Jasieńku... :)))***
      Oszalała dzisiejsza pogoda tak mnie wymęczyła, że już tylko marzę o podusi. Ale nie mogę sobie odmówić tego cudnego dżeziku na dobranoc :)* Z Łucją Prus i Wojciechem Młynarskim.

      Księżyc nad Kościeliskiem

      https://www.youtube.com/watch?v=nEZHmAfehqM&fbclid=IwAR3mUa4vq1iTFpBHfxdvNKn69fI5f5sWSiaiMcC0hO5wNawN913INW_XNrI


      [Łucja Prus:]
      Zapraszam pana w tamte strony,
      W najlepsze strony, jakie znam.
      Góralski mostek roztrzęsiony
      Zaskrzypi pod stopami nam,
      A ponad nami jasnym pyskiem
      Zabłyśnie, rozwiewając spleen,
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.
      Popłynie ku nam w noc błękitną
      Tych księżycowych kilka nut

      [Wojciech Młynarski:]
      Wyście som pani telo pikna, co cud, co cud,
      Wyście som pani telo pikna, co cud

      [Łucja Prus:]
      Zapraszam pana w tamte strony,
      Może złapiemy wreszcie luz,
      Pański policzek w mój wtulony.

      [Wojciech Młynarski]
      Na adapterze Łucja Prus.

      [Łucja Prus:]
      I złotym przecudownym błyskiem
      Rozgrzesza nasz pochopny czyn
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.
      I płynie, płynie w noc błękitną
      Szept, który leczy serca chłód.

      [Wojciech Młynarski]
      Wyście som pani telo pikna, co cud, co cud,
      Wyście som pani telo pikna, co cud.

      [Łucja Prus:]
      Zostańmy tutaj małą chwilę,
      Tu się napatrzyć można dość
      Tych, co się tak jak my łudzili, że znajdą coś, odmienią coś.
      Zna dobrze ich marzenia wszystkie
      Kruche jak porcelana z Chin
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem,
      Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.

      [Wojciech Młynarski]
      I cicho żegna w noc pochmurną
      Tych, co ku szczęściu szli na skrót.

      [Ł.P.] Wyście są ludzie telo durne, co cud.
      [W.M.] Co cud...
      [Ł.P.] Wyście są ludzie telo durne, co cud.

      [W.M.] No i wiesz co, Łucja, nieprzyjemnie wyszło trochę.
      [Ł.P.] Tak, to prawda.
      [W.M.] Że ludzie durne.
      [Ł.P.] Tak, nieładnie powiedziane może.
      [W.M.] Może nie tyle durne, co...
      [Ł.P.] ... naiwne...
      [W.M.] ... co cud. No to gaździno, widze wos.
      [Ł.P.] Jo tyz myślę, bo...
      [W.M.] I nie przejmuj się.
      [Ł.P.] Wyście są ludzie...
      [Ł.P. i W.M.] telo naiwne, co cud.

      Tekst Wojciech Młynarski, Muzyka Włodzimierz Nahorny

      Przyjemnych snów z nocką w chłodku... z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***

      Usuń
  43. Witam środowym rankiem :)*
    Jeszcze nie praży, jeszcze nie pali, choć spłowiały błękit nie wróży ochłodzenia.
    Mocna kawa na złapanie pionu, a do niej deser w postaci przebudzanki z Edytą Geppert.

    Ajde Jano

    Śpiewam - jestem, słyszę serca bicie
    Śpiewam serca, śpiewam duszy tajemnicę
    Tak jak czuję, najserdeczniej śpiewam życie

    Niechaj każdy dzień - niepustym dźwiękiem
    Brzmi radośnie, niechby smutno - ale pięknie
    Chcę, by los zaśpiewał razem ze mną tę piosenkę

    Czystym tonem, każdy dźwięk - dzień życia
    I niech płynie moja słodka tajemnica
    Jak dobrze śpiewem duszę ukołysać

    Słowa Andrzej Poniedzielski (przekład serbskiej ludowej pieśni)

    https://www.youtube.com/watch?v=7s2O12VkLd0

    Wszystkiego dobrego na początek dnia i aż do jego końca, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  44. Bry we środę.:)*

    Słowo się rzekło, to jezdem przed południem...:) i od razu dodaję
    rozważania Alexandra Czartoryskiego o pisaniu poezji -

    * * *...Nie chciałbym

    Nie chciałbym mieć więcej zaproszeń
    do waszych niszowych kamaryl.
    Klepania po plecach nie znoszę
    i ocen wspaniałych dla chały.

    Wasz problem mnie nudzi i nuży
    i śmieszą mnie wasze maniery
    tak ważne, jak mainstream w kałuży
    i wielkie, bo z małej litery

    po kropce tekst w treść wręcz ubogi,
    lecz dusze wam zachwyt przenika,
    że nowej twórczości to drogi
    ...gdy nie zna się zasad języka

    i kleci bez ładu wyrazy
    a wiara zastąpi w nich talent.
    Zostanę więc wolny od skazy,
    to twórczość dla waszych kamaryl.

    Ja przecież mam oczy i patrzę,
    postrzegam przez serce i rozum.
    Sumienie - w tym życia teatrze
    - to sędzia najwyższy i dozór,

    by z prawdą nie mijać się w calu,
    emocję usidlić w porywie
    i w takim pozostać realu,
    gdzie słowa wzruszają i żywiej

    krwi mainstream napełnia tętnice
    i oczy dal widzą odważniej
    a w świetle dwie kropki - źrenice -
    tam patrzą, gdzie cud wyobraźni.

    ❀❀❀

    ...i w podobnym temacie głos Mieczysław Jastruna -

    * * *...Poezja i prawda...* * *

    Poezja, aby była sobą,
    Musi dialog toczyć z prawdą,
    A może jedną jest osobą,
    Piękną i nieco starodawną.

    Nie jest dla tych, co myśleć nie chcą
    (dla nich gotowe słońca dnieją)
    I nie poddaje się pochlebcom,
    I nie wybacza kaznodziejom.

    Ty, co mnie dzisiaj sądzisz lekko
    Wzruszeniem pobłażliwym ramion,
    Nie wiesz, że jak kamienne wieko
    Ciążą mi słowa, które kłamią.

    Dla ciebie jestem zawsze niżej
    Od tych, którzy przede mną byli.
    Nie wiesz, że stopy moje liże
    Burzliwa fala każdej chwili.

    Ja znam taką okrutną tkliwość,
    Która nie żąda wzajemności,
    I niecierpliwą sprawiedliwość,
    I pieśń, co w wielu czasach gości.

    Z naszych uczynków, słów, uchybień
    Przyszłość spisuje już protokół.
    Ani to deszczu tekst na szybie,
    Ani to cienie od obłoków.

    I ona powie: „W noc i we dnie
    Byłam przy tobie, wiem, co boli,
    Znałam przed laty twą tragedię,
    Dramat rozumu i niewoli.

    Wiem, żeś odebrał ciężkie rany
    W serce podczas straszliwej wojny,
    Na krew plakatów stu skazany,
    Żywy, do końca myślą wolny.

    Głos twój z początku nie słyszany,
    Choć później wyszedł z tłumu cieni,
    Znów w głuchych uszach zakopany
    Był jak podziemnych nurt strumieni.

    Błądziłeś, wiele zawiniłeś,
    Lecz się płomieniem czystym mieni
    Twe słowo, które znało miłość
    I było – jak stos Ifigenii.

    ❀❀❀

    A tak zaprezentuje się w "Impresjach" Ewy - Wanda Warska ze swoją "Impresją" - Piosenki z piwnicy W.W. -

    * * *...Impresja...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=oN2HclFnm7A

    Czas zatrzymany w zapachu konwalii
    Dotykiem dłoni uniesiona chwila
    Cierpki smak morwy, słodycz leśnych malin
    Szept niesłyszany skrzydełek motyla

    Wszystko zostało w tym kraju dalekim
    Pod krzywą gruszą drzemiącą na miedzy
    W bruzdach pachnącej chlebnym ziarnem ziemi
    Błogosławionej, bo między swoimi

    Czas zatrzymany w zapachu konwalii
    Dotykiem dłoni uniesiona chwila
    Cierpki smak morwy, słodycz leśnych malin
    Szept niesłyszany skrzydełek motyla.

    ❀❀❀

    No to do jutra moi mili.:)))*** Pa.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  45. A teraz zapraszam na Koncert Leszka Długosza w Radiu Poznań 22 października 2018 w Studiu im. Krzysztofa Komedy (1:03:07)- coby się Wam nie nudziło...-

    https://www.youtube.com/watch?v=S6_dlDYCLR4

    Kto lubi Leszka, to serdecznie zapraszam.:)*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko, co Leszka lubię bardzo... tym bardziej, że byłam na jego koncercie na żywo. Dziękuję pięknie za muzykę i poezję, Jasieńku :)))***
      Wczoraj padłam po bardzo męczącym dniu i żadna siła nie była mnie w stanie podnieść.

      Usuń
  46. Dzień dobry w sierpniu :)*
    Dojrzewają kasztany.
    Ktoś pracuje, ktoś wypoczywa...
    Fontanny, skrawki cieni drzew, kawa w ogródku kawiarnianym,
    a może chłodne bramy i podwórka Starego Miasta.
    Sierpień skwierczy, upał ociera się o miasto jak kot.
    Zapraszam na pierwszą kawę w cieniste dzikie wino :)))*

    W dzikie wino zaplątani

    W przydomowym ogrodzie
    życie prawie nad stan,
    mogłabyś być moja pani.

    Lecz cóż radzić na to mam,
    nakrył ogród dziki łan,
    i myśmy tacy zaplątani.

    Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
    w dzikim winie świat się plącze,
    bo w ogrodzie dzikie wino,
    kto je tutaj siał.

    Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
    w dzikim winie świat się plącze,
    bo w ogrodzie dzikie wino,
    kto je tutaj siał?

    Powiedz, kto mógł zasiać to dzikie wino!
    Może to zrobiłaś ty - ej, dziewczyno.
    Powiedz kto mógł zasiać to dzikie wino ,
    kto je tutaj dał?

    Gdy ona mówi do mnie, że karocą jechać chce,
    i mówi do mnie tak jak do ściany,
    nie o to wcale chodzi, że karocy nie ma nie,
    ja jestem tylko trochę zaplątany.

    Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
    w dzikim winie świat się plącze,
    bo w ogrodzie dzikie wino,
    kto je tutaj siał?

    Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
    w dzikim winie świat się plącze,
    bo w mym domu dzikie wino,
    kto je tutaj siał?

    Powiedz, kto mógł zasiać to dzikie wino!
    Może to zrobiłaś ty - ej, dziewczyno.
    Powiedz kto mógł zasiać to dzikie wino?
    Kto je tutaj dał?

    W zaciętości wpadam w gąszcz i buszując w pnączu,
    zrywam wszystko z drzwi i ze ściany.
    Ona nagle mówi, że wina pragnie, wina chce,
    ja jestem wtedy już całkiem zaplątany.

    Gdzie to wino, dzikie pnącze?
    Czemu już nas nie oplącze?
    Mógłbym z tobą w winie ginąć
    i osłonę winną zwinąć x4

    Powiedz, kto zasieje nam dzikie wino,
    może zrobisz dla mnie to - ej, dziewczyno?
    Powiedz, kto zasieje nam dzikie wino
    Kto je tutaj da?

    słowa Marek Grechuta, muzyka Jan Kanty Pawluśkiewicz

    https://www.youtube.com/watch?v=4cPFO5toqVI

    Wszystkiego, co chłodne i rześkie, pomyślnego przetrwania kolejnego upalnego dnia, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Bry przy poniedziałku.:)*

    Alem się spracował przez te trzy dni, że należy mi choć współczuć.
    Mimo totalnego zmęczenia, zadowolniony jezdem z osiągniętych
    efektów "artysty malarza pokojowego". Jeszcze tylko śmietnik
    i drobna kosmetyka po robotach.

    A teraz trochę muzyki zamkniętej w strofach Antoniego Lange -

    * * *...Scherzo...* * *

    Każdym marzeniem,
    Każdym westchnieniem,
    I każdą moją tęsknotą -
    Myśli wyrazem,
    Wspomnień obrazem,
    Każdą nadziei pieszczotą;

    Każdym oddechem,
    Każdym uśmiechem
    I każdym kolan ugięciem;
    Każdym spojrzeniem -
    Słowem i tchnieniem
    I każdym ręki dotknięciem;

    Wszystkim, co śniłem,
    Wszystkim, czym żyłem,
    Wszystkim na ziemi i w niebie;
    Kochanko moja,
    Wybranko moja -
    Wszystkim - jam całował ciebie! -

    ***
    Luba, jam całował
    Jasne twoje oczy,
    Wargi twe różane,
    Pukle twych warkoczy.
    Całowałem śnieżne
    Czary twego łona,
    Białe twoje ręce,
    Białe twe ramiona.

    Cał

    A na dogrywkę muzyczną proponuję tekst Osipa Mandelsztama
    w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej i wykonaniu zespołu pod nazwą:
    Sklep z ptasimi piórami -

    owałem ciebie
    W skromen twej świetlicy:
    Całowałem w parku,
    Samotnej ulicy.
    Całowałem ciebie
    Pośród pól złocistych,
    Pośród łąk zielonych,
    Śród gajów cienistych.

    Całowałem ciebie,
    Gdy wschodziło słońce,
    Całowałem ciebie
    W południa gorące.
    O wieczornej zorzy
    I śród nocy ciemnej.
    Gdy anioły lecą,
    Dzwoniąc psalm tajemny.

    ❀❀❀

    Jako dogrywkę proponuję piosenkę zespołu "Sklep z ptasimi piórami" z tekstem Osipa Mandelsztama w tłumaczeniu Marii
    Leśniewskiej -

    ❀❀❀

    Książki tylko dziecinne czytywać,
    Myśli tylko dziecinne hołubić,
    Wszystko wielkie gdzieś w dali pogubić,
    Z głębin smutku się wciąż wydobywać.

    Jestem życiem śmiertelnie zmęczony,
    Ja od życia już nic nie przyjmuję,
    Ale biedną tę ziemię miłuję,
    Przecież na niej zostałem zrodzony.

    Ja huśtałem się w parku przy stawie
    Na zwyczajnej huśtawce drewnianej
    I rozrosłe wyniosłe kasztany
    Widzę – nie wiem czy w śnie, czy na jawie

    Miłej reszty dnia z poniedziałkowym uśmiechem. ***)))

    OdpowiedzUsuń
  48. Ale mi się poknociło. To zdanie nie powinno się znaleźć w środku
    wiersza Antoniego Lange - "A na dogrywkę muzyczną proponuję tekst Osipa Mandelsztama
    w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej i wykonaniu zespołu pod nazwą:
    Sklep z ptasimi piórami " - Sorry

    OdpowiedzUsuń
  49. A tu Link do powyższej piosenki -

    https://www.youtube.com/watch?v=U3VBy06CJRI -

    Pewnie wyszedłem z wprawy. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj przed nocka, Jasieńku :)*
      Współczuję bardzo, bardzo... ale możesz być dumny z siebie. Taki huk roboty samemu odwalić, to mistrzostwo świata... Podziwiam szczerze :)*
      I dziękuję za cudne teksty i muzykę... Jak dobrze, że jesteś...
      A mnie też należy się okruszek współczucia. Mam półpaśca, już któryś raz z rzędu. Na to się wprawdzie nie umiera, ale upierdliwe jest cholernie.
      Dosyć już użalania się nad sobą, czas liryczną dobranockę i utulenie w jasieczki.
      A na dobranoc - jedna z piękniejszych piosenek francuskich " Prière sans espoir"- Modlitwa bez nadziei - w wykonaniu Ireny Santor do muzyki Charlesa Danversa i tekstu Krystyny Wolińskiej pt.-

      * * *...Pocałunek...* * *

      https://www.youtube.com/watch?v=PDgawvxpyKs


      Nim ustami dotkniesz ust
      I nim powtórzysz znów
      To, co jest pocałunkiem
      Zważ, że to połączy nas
      I będzie raz po raz
      Łączyło pocałunkiem

      I będziemy - ja i ty
      Miłości drogą szli
      Zaczętą pocałunkiem
      Gdy ustami dotkniesz ust
      Będziesz troszeczkę już
      Mój własny, własny mój

      Więc nim nasz beztroski flirt
      Inny przybierze styl
      W inną uderzy strunę
      Wiedz, że to poważna rzecz
      Początek serca spraw
      Twój ze mną pocałunek

      To w pamięci będzie trwać
      To będzie po nas znać
      Intymny pocałunek
      Gdy ustami dotkniesz ust
      Będziesz troszeczkę już
      Mój własny, własny mój

      * * * * *

      Dobrej, spokojnej nocki z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***

      Usuń
  50. Wtorkowe dzień dobry :)*
    Trochę bardzo ładnych, malowniczych chmurek, ale już słońce zaczyna się przez nie przedzierać. Rześko i przyjemnie po drobnym, nocnym deszczu, za oknem na tę chwilę 16 stopni. I tak trzymać do końca dnia! :)
    Poranna mocna czarna dla Wszystkich i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.

    *** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Wszystko byś mi wybaczyła
    Tylko jednej rzeczy nie
    Mogę wściec się i utytłać
    Paść na mordę, byłem wytrwał
    Byle małych świństw gonitwa
    Nie wciągnęła mnie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Choćbyś nic mi nie mówiła
    Ja to najserdeczniej wiem
    Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
    Taki pejzaż, trzeba pełzać
    Widzę twoje oczy we łzach
    Mam znów nogi dwie

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siłą
    Co mi serce uskrzydliła
    Nauczyła mówić - nie!
    Wiem, upadnę nieraz jeszcze
    Nieraz głową mur popieszczę
    Ale w nasze życie zmieszczę
    Prawdę, której chcę

    Dopóki wierzysz we mnie, miła
    W tym jest moja wielka siła
    Z życiem mnie nie pogodziłaś
    Ale z samym sobą - tak
    Mam przy sobie gorzką pamięć
    Mam swój uśmiech, co nie kłamie
    Wiem, że już mnie nic nie złamie
    W nadchodzących dniach

    Jonasz Kofta

    ... i Michał Bajor, delikatnie...

    https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70

    Dobrego dziś, Kochani, ze zdrowiem i uśmiechem na cały dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  51. Dziń dybry we środę.:)*

    Wczoraj padłem grubo przed dobranocką, nawet nie wyłączyłem kompa,
    ani telewizora. Pracowały do rana. Przy tivi dobrze mi się śpi.:)

    A na powitanie Artur Andrus w piosence "Orzeł może"

    https://www.youtube.com/watch?v=xB_vNfQPlUs



    Możesz nosić okulary,
    Możesz kontraktować zboże,
    Czesać się jak Zygmunt Stary,
    Jesteś orzeł. Orzeł może.
    Spodnie możesz nosić szersze,
    A na bluzce wilkołaki,
    Ręcznie przepisywać wiersze,
    O, na przykład taki:

    Człowieku! No przecież,
    Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
    Ale niech cię tak nie peszą
    Ci, co się do ciebie cieszą,
    Chudzi, grubi,
    Starzy, młodzi,
    Daj się lubić,
    Co ci szkodzi?

    Możesz wracać z biblioteki
    O nie przyzwoitej porze,
    Regulować brwi i rzeki,
    Jesteś orzeł. Orzeł może.
    Latem rzucać się na siano,
    Żeby sprawdzić jak się gniecie,
    Możesz też o czwartej rano
    Śpiewać w Internecie

    Człowieku! No przecież,
    Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
    Ale niech cię tak nie peszą
    Ci, co się do ciebie cieszą,
    Chudzi, grubi,
    Starzy, młodzi,
    Daj się lubić,
    Co ci szkodzi?

    Możesz poznać w leśnej głuszy,
    Miłych państwa z Państwa Środka,
    Jeśli z domu się nie ruszysz,
    Trudno będzie kogoś spotkać.
    Możesz poczuć w sercu kłucie,
    Może zrobić się przyjemnie,
    Tylko raz się do mnie uciesz,
    Uśmiechnij się ze mnie.

    Człowieku! No przecież,
    Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
    Ale niech cię tak nie peszą
    Ci, co się do ciebie cieszą,
    Chudzi, grubi,
    Starzy, młodzi,
    Daj się lubić,
    Co ci szkodzi?

    * * *

    A słowem na dziś niech będzie wiersz Leszka Wójtowicza -

    * * *...O sobie...* * *

    Dziwny facet w dziwnej knajpie – tak się zaczynają sny
    Swym pytaniem kiedyś mocno mnie zadziwił
    Spytał chytrze ile trzeba ile trzeba wypić by
    By przez chwilę choćby poczuć się szczęśliwy

    Ja mu na to - owszem lubię - lecz przekornie stwierdzam że
    Pewien jestem i nie pragnę tego zmienić
    Żaden trunek niepotrzebny jeśli się zrozumieć chce
    To że szczęście samo jest oszołomieniem

    Długo trwała ta rozmowa – to niezaprzeczalny fakt
    Lecz nie o tym tak naprawdę ta opowieść
    Wtedy bowiem pomyślałem czego mi do szczęścia brak
    Otóż tego by zaśpiewać coś o sobie

    Na początek tajemnicę małą dziś powierzę wam
    Bo nie umiem na ten temat milczeć dłużej
    Nie wiem skąd się mej duszyczki wziął ten niepokorny stan
    Który sprawia że nie lubię śpiewać w chórze

    Do obłędu doprowadza mnie stadionów zgodny wrzask
    Bełkot reklam i medialna paplanina
    Nadal jednak chcę opisać ogłupiały sobą czas
    Chociaż pędzi potępieniec jak po szynach

    Politycznych gier nonsensy z pobłażaniem śledzę gdyż
    Proste one jak poczciwy cepa schemat
    Najpierw plany i programy – potem góra rodzi mysz
    A pomysłu jak to zmienić nadal nie ma

    Pożegnałem kilka złudzeń i przeżyłem parę szajb
    Z tej największej jakoś mnie nie wyleczono
    Ja uwierzcie najzwyczajniej kocham ten przedziwny kraj
    Jak kobietę bardzo piękną choć szaloną

    Wiem że kark paskudnie boli od patrzenia ciągle wstecz
    Mimo to smakuję dobrą gorycz wspomnień
    Wierzę że przebaczać trzeba - przebaczenie piękna rzecz
    Co nie znaczy aby milczeć i zapomnieć

    Panu świata dzięki składam za to że niezmiennie jest
    Że jaśnieje mimo tylu złudnych bogów
    Za rozmowę i za ciszę za spiekotę i za deszcz
    Za przyjaciół niezawodnych i za wrogów

    Nie chcę bawić się w proroka bo to niebezpieczna myśl
    Bardzo łatwo się wygłupić łatwo zranić
    Ale czasem tak się zdarza tak się zdarza nie od dziś
    Że przypadkiem trochę więcej wiem - kochani

    Jedno chciałbym wam obiecać że chociażby nie wiem co
    Choćby cuda choćby wianki choćby wszystko
    Będę śpiewał o demonach które niespokojnie śpią
    By zbyt często nie budziły się nad Wisłą.

    ... zdrówka życzę nieustająco.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  52. I jeszcze coś na bis - Andrzej Poniedzielski w piosence z albumu
    "Zanim" z muzyką Andrzeja Kowalczyka -

    * * *...Wszystko dobrze...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=NrT7guF27SQ



    wystarczy czasem
    nie przegapić
    dobrze śniąc
    nie zaniechać
    czasem wystarczy
    patrzeć wprost
    jak i myśleć
    a czasem
    nawet nie myśląc
    głównie patrzeć,
    wciąż pamiętać,
    że i czas ma swoje racje,
    szumi czas
    a na strychach?
    wszystko dobrze
    może...

    każdy dzień,
    każdy sen,
    każda noc
    parzą wciąż
    każda twarz,
    oczu blask
    albo brak
    prowadzą
    każdy krzyk
    mimo chwil,
    każdy wstyd
    to znak
    jak i z kim
    chcemy być
    na czas

    na jedno życie
    nie trafia się zbyt wielu
    co wytłumaczą
    nie płacząc przy tym
    tak zwane życie
    a przede wszystkim
    tak zwany...
    a może celem życia
    jest nie życie
    no to może życie
    służy jedynie temu
    by się do tego przyzwyczaić

    najczęściej chcemy się odbić
    od tak zwanych
    nieswoich marzeń, niespełnień
    a potem chcemy iść patrząc w tył
    co nie zawsze znaczy patrząc za siebie

    każdy dzień,
    każdy sen,
    każda noc
    parzą wciąż
    każda twarz,
    oczu blask
    albo brak
    prowadzą
    każdy krzyk
    mimo chwil,
    każdy wstyd
    to znak
    jak i z kim
    chcemy być
    na czas

    a może nie chodzi o to
    by gonić króliczka
    ale by ewentualnie
    dojść do Pacanowa
    na szczęście
    już lepiej?

    Dobrej reszty dnia.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Jasieńku :)*
      Wczoraj mój laptok odmówił współpracy... dał się uruchomić, ale napisać już nic nie było można. Wyświetlał się co chwila czarny ekran. Chyba muszę go dać do oczyszczenia, czas najwyższy, choć dziś - o dziwo - pracuje normalnie.
      Wszystko przeczytane i dosłuchane nadzwyczaj piękne :)* Dzięki stokrotne, Kochanie :)))***
      Dziś spróbuję wstawić nowy post.
      Dobrego... z czułym buziakiem :)))***

      Usuń
  53. I już jest nowy wpis :)
    Serdecznie zapraszam :)*

    OdpowiedzUsuń