Dla ochłody trochę wodnych klimatów z mojego ogrodu. Grzybienie. |
Narodziny lilii wodnej. |
Dzwoneczki w chłodnej kolorystyce. |
Kwitnąca krwawnica w oczku. |
Trochę zapachu macierzanki. |
Mazurek w kąpieli. |
Młode, tegoroczne sikorki modre. |
Pleszka w kąpieli na kaskadzie. |
... gdzieś po drodze... ta dziewanna zainspirowała mnie do wiersza. |
Zamknięte
Wśród gorączki lata tonącego w barwach
Wśród gorączki lata tonącego w barwach
szalonych promieni
na czerwcowych ścieżkach
przy zmurszałym progu zakwitła
dziewanna
jakby chciała zajrzeć
czy ktoś jeszcze mieszka
wyblakłe wspomnienia szeleszczą pod
stropem
gdzie cień się wykrzywia
w zmarszczonych uśmiechach
przeszłość się wymknęła z
chrapliwym klekotem
jak stary autobus
który już odjechał
Ewa Pilipczuk, 18.06.2019 r.
Na wieczorny czas w niedzielę zapraszam do nowego wiersza i wodnych klimatów z mojego ogrodu :)*
OdpowiedzUsuńBuziaki z życzeniami ochłodzenia na noc :)***
A ja jeszcze zajrzałem do wcześniejszego wątku i zostawiłem kilka piosenek Krzysztofa Daukszewicza jako kołysanki na dziś.
OdpowiedzUsuńA tutaj pełne zaskoczenie obrazem wiersza jak i fotografiami
kąpiących się radosnych ptaków...cudne.:)))***
Z czułością uciekam do jutra...Pa.:)))***
Ale i tu dodam kołysankę STASZKA GŁOWACZA do własnego i muzyki
OdpowiedzUsuńNieczysława Jareckiego -
* * *...SŁONECZNE POPOŁUDNIE...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=6ir10h7Zezk
Nie chce mi się liczyć lat,
nie powiem, gdzie to mam
i choć już po południu,
na sen mam jeszcze czas.
Czas mnie może cmoknąć gdzieś,
nie powiem głośno, gdzie,
w to cudne popołudnie
na życie wciąż mam chęć.
Póki jest nadziei cień,
że pragnienia spełnią się,
to warto,
to warto,
to warto czas i wiek
w nosie mieć.
Bawi mnie mentorski ton,
że coś wypada, bo
jedyne, co wypada
to plomba albo włos.
Póki jest nadziei cień,
że pragnienia spełnią się,
to warto,
to warto,
to warto czas i wiek
w nosie mieć.
Pa...:)))***
Pominąłem słowo w tytule - do własnego "TEKSTU" - sorry.:)
OdpowiedzUsuńWszystko odsłuchane i przeczytane o piątej rano, dziękuję :)))***
UsuńDopiero teraz jest czym oddychać. Wczoraj zagotował mi się mózg i komp.
Dobrego na dziś, Kochanie moje :)))***
Dzień dobry w lipcu :)*
OdpowiedzUsuńNiebo bez jednej chmurki i na starcie dnia już 20 stopni... Chrońmy się przed upałem, bo może zabić. Oby jakoś dało się przetrzymać do wieczora.
I ani się obejrzeliśmy, jak przepołowił nam się rok... Teraz już będzie z górki.
Chciał - nie chciał trzeba wstawać, brać się z życiem za bary i do obowiązków :) Ale zanim te bary (bezalkoholowe), to najpierw obowiązkowa kawa do pionu, kilka wersów i nutek na nowy dzień.
W letniej polifonii
Do połowy w chmurach jak w zgrzebnej koszuli
lato czas wypełnia kwiecistym parlando,
wypłowiałe chabry w złocie zbóż utulił
lipiec. Ogród tętni
miodną sarabandą.
Jarzębiny proszą o mocne akordy
dla panien i ptaków łakomych na czerwień,
skowronkowe jutrznie kalendarz odtrąbił
pierwsze skrzypce wiodą
gawronie brewerie.
Późne zmierzchy nucą w liliowych oparach
ciche sonatiny na wierzbowych gęślach.
Opuszkami palców na skórze mi zagraj
misterną etiudę
dojrzałego szczęścia.
Ewa Pilipczuk
... do letniej polifonii, dodam jeszcze CAVATINĘ, którą w wykona Francis Goya:
https://www.youtube.com/watch?v=SJ3delQST5s
Dobrego poniedziałku, nowego tygodnia i nowego miesiąca Wszystkim :)*
Po dzisiejszym skwarze (37 stopni w cieniu), idzie na Lublin wielka burza... Nareszcie. Oby bez jakichś kataklizmów.
OdpowiedzUsuńTak więc skoro lipiec, skoro lipiec, to koniecznie przypomnieć nam trzeba lipową poezję :) Zatem na dobranoc...
Kwitnie lipa
Gdy parny czerwiec lipcowi interes cały zdaje
Odurzający zapach unosi się nad krajem.
Wieczorem idziemy na spacer,
Ja,
Ty,
Pies,
Mała ekipa -
Ach, jak ta lipa kwitnie,
Ach, jak kwitnie ta lipa.
Pszczoły dostały kota
Całe w pyłku i miodzie
Wielki balet serwują w każdym prawie ogrodzie.
Czy to Bejart układał ?
Czy też może Petipa ?
Ach, jak ta lipa kwitnie,
Ach, jak kwitnie ta lipa.
Pachnie wkoło piernikiem,
Złotem w nosie aż kręci,
Najbiedniejsi w tym wszystkim są jednakże studenci.
Jeszcze jeden egzamin...
Wiara ledwo już zipa -
Ach, jak ta lipa kwitnie,
Ach, jak kwitnie ta lipa.
Księżyc zaraz wylezie
Zza lipowej alei.
Zapach...
Srebrna poświata...
Nastrój z tego się sklei.
W tych warunkach Bardotką będzie nawet Ksantypa.
Ach, jak ta lipa kwitnie,
Ach, jak kwitnie ta lipa.
Ja teraz wiersz ten piszę.
Piszę wiersz ten, a potem
Ktoś go sobie przeczyta
W niedzielę
Lub sobotę,
Głową smutno pokiwa, jakby to była stypa -
Ach, jak ta lipa kwitnie,
Ach, jak kwitnie ta lipa.
Ludwik Jerzy Kern
... kołysankę zaśpiewa dziś Andrzej Piaseczny -
*** Proszę, zapomnij się ***
http://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY
Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Wiesz gdzie znaleźć mnie
Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
Więc zanim znów spadnie kamień
Tak delikatnie śpij dla mnie
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
Jestem, może to lepiej
We śnie twoim głęboko
Wiesz gdzie znaleźć mnie
autor Andrzej Piaseczny, kompozytor Zdzisław Zioło
❤️✿❤️
... "tak delikatnie śpij dla mnie".... :)))***
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***
Wtorkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPo wczorajszej nocnej burzy wreszcie rześko, wrześnie pochmurnie, wreszcie pięknie :) Może trochę za mało popadało na tę suszę. Co będzie dziś, zoaczymy, a na razie trochę spóźniona szybka kawa na pion z przebudzanką Anny Marii Jopek.
*** Ja wysiadam ***
http://www.youtube.com/watch?v=RJsTBwHT6TY
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chce gnać bez tchu
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być
No, życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Już nie chce z nikim ścigać się, z sił opadam!
Przez życie nie chce gnać bez tchu
Będę tracić czas, szukać dobrych gwiazd
Gapić się na dziury w niebie
Jak najdłużej kochać ciebie
Na to nie szkoda mi zmierzchów, poranków
I nocy..
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być
No życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić
- autor Magda Czapińska, muzyka Mateusz Pospieszalski
Nieuciążliwego i zdrowego dnia Wszystkim bez wyjątku :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDziś trochę niżej na termometrze - trzydziestka nie przekroczona,
lecz 27, to też dużo.
I już słowa na dobranoc Alexandra Czartoryskiego z tomiku 'Kochać do połowy' -
* * *...Mózg naukowca / Czarownica...* * *
Mózg finansisty, naukowca.
Ludzie przesądów mają wiele.
"Financial" czytam, nie brukowca,
gdzie piszą "przesąd i rudzielec ".
Nie dla mnie żadne czary - mary.
Wszystko logiką, szkiełkiem, okiem
i bzdurom ja nie daję wiary,
ja sprawdzić muszę, choćby wzrokiem.
Nie wierzę, koleś, ci, niestety,
że można się zachwycić ciałem,
gdy mówisz mi: "ach! te kobiety"
Nie znam, nie czytam, nie widziałem.
Jednak spotkałem ...Czarownicę.
Zwykła kobieta. Daję słowo.
Po pasach chciała przejść ulicę,
więc przepuściłem grzecznościowo.
Potem mi obraz zawirował ...
Gąszcz ludzi, przejście i ulica.
I pogubiłem wszystkie słowa.
A przy mnie stała Czarownica.
Gapili inni się ...magicy ...
Zwykła kobieta. Daję słowo.
Spojrzałem w oczy Czarownicy
i już nie czułem się tak zdrowo.
Więc przywitałem Czarownicę,
- zwykłą kobietę, wierzcie w słowo -
czując, przekraczam tę granicę,
gdy byłem zdrowy umysłowo.
Poszliśmy razem z Czarownicą
- zwykłą kobietą, daję słowo -
chodnikiem, nie wiem, czy ulicą
i gadaliśmy to i owo.
Chwile płynęły jak eony,
jak sytuacja, co zachwyca,
gdy jestem nią zauroczony.
A obok mnie szła Czarownica.
Tak, pomyślałem, być nie może.
Wszak ja mężczyzną tu i panem
i serca u jej stóp nie złożę
i nie pożegnam jej nad ranem.
Żaden mnie pomysł nie wspomaga.
Schowałem suknie, bibeloty,
a ona nadal nie jest naga,
choć w to włożyłem moc roboty.
Czekam, aż zniknie ta granica
przed którą ciało się nie wzdraga.
Czekam, aż cała Czarownica
z swą magią wpadnie w ręce Maga
* * *
I drugi wiersz jako odpowiedź Czarownicy
* * *...Czarownica...* * *
Pytasz , co czuję? Powiem pierwsza:
nie moja ścieżka ni ulica.
Ja nienawidzę tego wiersza.
Nie pójdę z tobą tą ulicą
i nie chcę z nią mieć nic wspólnego.
Sam sobie igraj z Czarownicą.
Ja nienawidzę wiersza tego.
Prosiłeś, abym przeczytała.
Teraz powiedzieć się nie wstydzę,
do kogo-m ciebie porównała ...
Ja tego wiersza nienawidzę.
Niech ciebie do tej Czarownicy
prowadzi droga jak najszersza.
Nie spotkasz mnie na tej ulicy.
Ja nienawidzę tego wiersza.
Powiewna wystarczy spódnica
i widok biustu wydatnego ...
By chłop pomyślał: - Czarownica!
Ja nienawidzę wiersza tego.
Ja dobrze wiem, co was zachwyca,
a z naiwności waszej szydzę.
Wiem, co ma dla was Czarownica.
Ja tego wiersza nienawidzę.
*
Boję się albo to granicą
i taką prawda jest najszczersza:
- pragnę być twoją Czarownicą.
Dlatego nienawidzę wiersza.
* * *
I kołysanka chyba w temacie poruszonym w wierszach Alexandra
- powyżej. A zaśpiewa Zbigniew Wodecki -
* * *...Oczarowanie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=KAIOB5TLDjg
* * *
Dobranoc i dobrych snów w nocnym chłodziku. Najczulej...)))***
Bis - I tu też muszę promować Pawła Łowickiego - mojego ziomala.
OdpowiedzUsuń***...Wybacz (Hiszpanka)...***
https://www.youtube.com/watch?v=7eVuPMf1B1Q&list=RDY5sEQ2Z4j-A&index=14
Moim zdaniem dobre pod każdym względm tak tekstowym jak i muzycznym.:)))***
U mnie też było 27 stopni, niby dużo, ale w porównaniu z poprzednim 37, to już pikuś :) Jakoś całkiem normalnie zniosłam, choć zmęczona całym dniem zasnęłam jeszcze przed 22. Ostatnio budzę się przed 5, a po 21 już mam oczy na zapałkach.
UsuńPaweł Łowicki ma przyjemny wokal, dobrze śpiewa i komponuje, teksty też ma bardzo przyjemne, z przyjemnością odsłuchałam, dzięki, Jasieńku :)* I za całokształt z Czartoryskim też. Co tu dużo mówić, klasyk, to klasyk, zawsze się podoba.
Dobrego dnia :)*
Bry w środę :)*
OdpowiedzUsuńZa oknem dawno nie widziane, piękne, szaro-złote chmurki przesiane słońcem i jakże miła temperatura 15 stopni :))))
Żyć się chce. Oby niewiele więcej przez cały dzień, bez upału i duchoty. Jeszcze żeby tak porządnie popadało... ale na to nie ma na razie nadziei.
Kawa już paruje, a do niej proponuję deser w postaci przebudzanki wyśpiewanej przez Anitę Lipnicką.
*** Moje oczy są nadal zielone ***
https://www.youtube.com/watch?v=l6PTbSd5ALk
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie
Z prawą ręką na sercu tak szczerze
Powiedziałabym, że jeszcze
Jeszcze nie jest najgorzej
Chociaż czasy do życia mamy podłe
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni
Ref.:
Moje oczy są nadal zielone
W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja
I pełne światła są moje dłonie
Jeszcze wierzę w drugiego człowieka
Gdybym miała powiedzieć co mnie dziś najmocniej boli
Powiedziałabym, że słowa nieczułości
A gdy ktoś mnie spyta czego,
Czego się najbardziej boję
Powiem, że samotnych nocy i wojen
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni...
słowa i muzyka Anita Lipnicka
Pomyślności na dziś, udanego dnia ze wszystkimi urokami nieupalnego lata :)*
Bry środowe południe.:)*
OdpowiedzUsuńJest cudnie tylko 22°C. Odżywam...
***...Maliny...***
Dopóki księżyc jeszcze jest młody
Gdy go widziałaś jaśniał sierpem
Przecież jesteśmy szczęśliwie młodzi
Przed nami lato - lipiec i sierpień...
W chruśniaku malin się spotkamy
Będziesz w me usta wkładać owoce
Ja ci je oddam pocałunkami
Obiecuję, będziesz ich miała krocie.
Wyssam czerwień do ostatniej kropli
Potem położę na szmaragdowej łące
Spojrzysz na młody sierp księżyca
Powiesz: - ależ te noce są gorące.
autor: Jasiek juhas
A po lecie posłuchajmy Stasi Celińskiej w jej piosence z muzyką
Macieja Muraszki -
***...Malinowa herbatka...***
https://www.youtube.com/watch?v=ZwU2rkP6WLU
Gdy jesień liście suknią zamiecie
I już się prześni nasz sen o lecie
Przy stole cicho sobie siądziemy
Cieplej herbatki się napijemy
Malinowa herbatka wieczorem
Rozgrzewa myśli, cieszy kolorem
Tamte lata mi przypomina
Ty młody, ja dziewczyna
Ogród dziki pełen zieleni
I wspomnienia … aż się rumienisz
Rwałam maliny, kładłam na dłoni
A Ty ustami sięgałeś po nie
Patrzysz i mówisz, nic się nie zmieniasz
To, że czas mija jest bez znaczenia
My dalej młodzi, bo zakochani
I świat różowi się malinami
Patrzę na Ciebie, w myślach dziękuję
Za twoje słowa, za to co czujesz
Niech trwa bez końca, nawet bez słowa
Ta chwila słodka i malinowa
Malinowa herbatka wieczorem
Rozgrzewa myśli, cieszy kolorem
Tamte lata mi przypomina
Ty młody, ja dziewczyna
Ogród dziki pełen zieleni
I wspomnienia … aż się rumienisz
Rwałam maliny, kładłam na dłoni
A Ty ustami sięgałeś po nie …
No to teraz malinowy całusik dla Ciebie. :)))***
Bry na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńByło tak cudnie, że pozwoliłam sobie popracować w ogrodzie do póżnej nocy. Zielsko nie boi się suszy, rośnie, jak najęte...
Teraz już zimno, jak w marcu, wyszedł Łysy w gwiazdozbiorze Wenus, to znak, że już czas zagrać kołysankę na dobranoc. A zaśpiewa ją Grzegorz Tomczak.
❤️✿❤️
Mayaki, mayaki ... senne
https://www.youtube.com/watch?v=eUUoZOhhp7U
I znów miękka poduszka.
Jak co wieczór do łóżka,
biorę z sobą dzień cały zmęczony,
więc go ciepło okrywam
i łagodnie odpływam
nocnym statkiem w nieznane mi strony.
Sny prowadzą swoje życie,
nocne życie potajemne,
sny prowadzą swoje życie,
trochę senne.
Sny prowadzą swoje życie,
niezbadane i niezmienne,
sny prowadzą swoje życie,
potajemne.
Chcę iść dalej. nie mogę.
Ktoś zawrócił mi drogę.
Ktoś zasupłał nieznane mi ścieżki.
Więc skrzykuję gawrony
z piątej tej świata strony,
ściszam głos, bo w tę noc licho nie śpi!
Sny prowadzą swoje życie...
Wokół mnie tylko twarze
z moich obaw i marzeń,
Bogu dzięki, że jest dobra wróżka.
I jest okno, i jeszcze
za tym oknem powietrze,
i pod głową jest miękka poduszka.
Sny prowadzą swoje życie,
niezbadane i niezmienne,
sny prowadzą swoje życie,
potajemne.
Sny prowadzą swoje życie,
nocne życie potajemne,
sny prowadzą swoje życie,
codziennie we mnie.
słowa: Grzegorz Tomczak, muzyka: Mirosław Czyżykiewicz
❤️✿❤️
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))***...Przyjemne "sny prowadzą swoje życie, potajemne"... no coś w tym jest :) Samych przyjemnych mayaków, czułe pa, do jutra :)))***
Dzień dobry w Piątek :)*
OdpowiedzUsuńSłońce rozlewa się po horyzont, letnie uroki aż kipią za oknem. Powietrze cudnie rześkie, na razie 15 stopni i tak trzymać, bez upału i duchoty. A na niebie cała plejada złocisto-szarych chmur :)
Kawa już paruje, a skoro te chmurki takie ładne, posmakujmy pejzaży nieba z poezją Michała Bajora.
*** Pejzaże nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Bo w powiek mgnieniach
milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
Jest tyle cieni
i chmur i mgieł
w pejzażach ziemi
wokoło mnie
A w twym spojrzeniu
jakby zatrzymał się czas
Kryształ nieba bez skaz
mieszka tam
Za tę nieba jedną łzę
oddam ziemi garście dwie
Nie mów, że tak wiele
za niewiele chcę
Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
z rosą z twych niebiańskich łąk
na całe noce, całe dnie
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Jest w nich zdziwienie
Senne marzenie w nich drga
Tylko nie wiem czy ja
jestem tam
Za tę nieba jedną łzę.....itd.
Za tę nieba łzę
Całe noce, dnie
Milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
- słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik.
Wszystkiego zdrowego i radosnego, dobrej aury w lipcowych odsłonach i takich pejzaży (nie tylko nieba)... :)*
... oj, to dopiero czwartek :))))*
UsuńJuż się ucieszyłem, że po piątku zaraz będzie weekend a to dopiero
OdpowiedzUsuńczwartek...zawiodłem się łokrutnie...kurka wodna - czyli kaczka. :)))*
... już bliżej jak dalej piątek :)))*
UsuńCałkiem miły pogodowo ten czwartek z lekkim słonkiem, obłokami i temperaturą trochę nieco powyżej 20 stopni. Szkoda tylko, że nadal nic pada, co zmusza mnie do podlewania ogrodu raz na dwa dni.
OdpowiedzUsuńA teraz już granat nocy z pięknymi gwiazdami... będzie zimno przy takim wypogodzeniu i dobrze :) Jeszcze tylko kołysanka i już podusia mi się marzy.
Dziś wystąpię w Słowie dobranocnym z Ewą Lipską i Anną Szałapak.
* * *...Nie opieraj się o słońce...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=DgQ9RS4EkCw
Nie opieraj się o słońce, bo gorące.
Na historii nie rozwieszaj dat.
Czyjeś słowa topniejące gdzieś na łące.
Kalendarze naszych zysków oraz strat.
Nie opieraj się o zegar, bo godzinę
zapomina się na zawsze już.
Twoja wina. Moja wina. Na malinach.
Na sukience zardzewiały róż.
Nie opieraj się o pewność, bo zawodzi,
bo uwodzi nas fałszywy trop.
Nie opieraj się o gwiazdę, która wschodzi,
która wschodzi, kiedy wokół mrok.
Nie opieraj się o słońce, bo gorące,
bo na lace topniejący czas,
bo godzina zapomina, bo na łące,
bo gorące jeszcze serca w nas...
Nie opieraj się...
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))***...z czułością i nadzieją na deszcz, pa ❤️:)))***
A teraz już słowo na dobranoc Leszka Długosza -
OdpowiedzUsuń* * *...Odkrycie czerwcowe...* * *
Na końcu czerwca we wsi Dosłońce
Na skraju pola w kolonii maków
Jeden był taki…
Zajrzałem
Kolana się ugięły na widok majestatu:
W rozchylonym wnętrzu makowego pawilonu
Na najdelikatniejszych we wszechświecie poduszkach
Nie ma słów, żeby oddać subtelność materii
Barw walory
Leżał sobie - czyli mieszkał
Zieloniutki jak zielony groszek
Konik polny.
W letnie popołudnie kołysał się rozmarzony
Jak ktoś na hamaku.
Rewelacja!
To znaczy więcej, niżby zobaczyć
Motyla na róży?
Mrówkę w przepastnych kanionach piwonii?
To może jakby maharadżę ujrzeć
W czarodziejskim pałacu
W zaczarowaną godzinę wschodnich ceremonii?
Pomyśleć…
Umarłbym, nie odkrywszy obok
Możliwości i piękna takiego tu
Ziemskiego lokum…
O, lato…
Dniu po horyzont zbożem falujący
Wzgórze, gdzie pod kaskadą bzu czarnego
Z wiatrem w objęciach się barłożę…
Czy to nie na pamiątkę czerwcowych pocałunków
Ziemi i Słońca
„Dosłońce” nazwę na tobie ktoś położył?
Lato
Dniu i godzino…
I ty, zielny maharadżo
W makowym swym pałacu -
W taką to chwilę wszystko to jest moje?
W tę oto chwilę…
❤️✿❤️
I kołysanka na dziś Leszka Długosza -
***...Zamierzam by u Ciebie...***
https://www.youtube.com/watch?v=QZEpDxOS54I
Zamierzam być u ciebie
Zamierzam nie inaczej
Niech tylko się rozejrzę
Niech tylko się rozpatrzę
Niech sprawdzę – raz już który?
Swych rzeczy posiadanie
- Najprostsza w nich zawiłość
I jedno i jedno przyrównanie
- Niech w drzewa pochyleniu
Rozpoznam swe udziały
- A które w las się wrosły?
- Które się sprzętem stały?...
Być może to wyliczę
- Jak rzeki snom się chylą?...
I cisza tylko po nich, tylko po nich
I jaka? I jaka w tym przyczyna?
Niech pojmę najdokładniej
By o to się nie wadzić
Że - przyrzec - znaczy - wytrwać
Nie wytrwać i nie zdradzić...
Zamierzam...
Zamierzam być u ciebie
Nie później i nie prędzej
I pośpiech nie przynagli
I nic tu, nic tu po mitrędze
I wszystko ci opowiem
Najlepiej wszak zamierzam
I będę w płaszczu... lub w południe
Lub będzie padać... to zależy.
Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))*** Buziaki z dubeltówki za
ten krótki tydzień.:))))****
... no tośmy się razem zbiegli na dobranoc :))) Moja trzy minuty wyżej. Z podziękowaniem i do jutra, pa :)))***
UsuńI tak oto znaleźliśmy się razem w Krakowie.❤️:)))***
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko... a wręcz jestem zachwycona :)))***
UsuńDzień dobry w Piątek :)*
OdpowiedzUsuńPrawdziwy piątek, nie pomylony :))))))
Pochmurny ranek, na niebie trochę błękitu, sporo wełnianych baranków, a za oknem delikatne 16 stopni. Lato w pełni :))) Żeby jeszcze tylko trochę popadało do pełni szczęścia.
A tymczasem ostatnia pośpieszna kawa w tym tygodniu, a na miły dzień dodam jeszcze romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.
*** Taka miłość w sam raz ***
https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo
Ona trwała nie długo, nie krótko
Dla miłości najlepszy to czas
Niosła tyle radości co smutku
I wszystkiego w niej było w sam raz
Tyle ile potrzeba słodyczy
Przy czym wcale nie było jej brak
Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
Nadawała wytworny jej smak
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Była taka dokładnie jak trzeba
Miała zalet tak wiele jak wad
Tyle piekła w niej było co nieba
Taka miłość w sam raz, akurat
Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
Nasza miłość jest raczej udana
Zażywajmy więc póki się da
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Choć nie zawsze nam miłość
Swe uroki odkrywa
Jednak jakby nie było
Jest po prostu prawdziwa
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Słowa Andrzej Ozga
Muzyka Piotr Rubik
Udanego piątku Wszystkim, z radością i uśmiechami lipcowej aury :)*
Bry w sobotę.:)*
OdpowiedzUsuńCałe niebo w chmurach, a deszczu nawet kropelki i długo ponoć go
nie będzie, jak zapowiadają synoptycy.
Jedyna nadzieja w Aniołach i Mirku Bregule ześlą upragnione
deszcze...
* * *...Deszczowa nieznajoma...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=aZnEdgW8vIE
W pewien mglisty, zachmurzony dzień,
Szedłem sam, nie wiedząc nawet dokąd…
Wtedy w głębi parku, pośród drzew,
Nagle zobaczyłem Cię
Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz,
Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
Ja kocham Cię!
Nie wiem nawet, ile Ty masz lat,
Ani jaki kolor Twoich oczu,
Ale Ty, dziewczyno, w sobie coś takiego masz,
Czego wciąż brakuje mi
Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
Ja kocham Cię
Ref W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
Ja kocham Cię...
* * *
I dalej Mirek Breguła -
* * *...A oni tańczą...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=K3IX4C-A7cc
Wszędzie deszcz
jak zwykle zimą
niebo spadło z chmur.
Starszy pan
z głupawą miną
śpiewa coś bez słów.
Myślę sobie: biedny człek
stać i śpiewać w taki deszcz...
A on już tańczy
i wciąż uśmiecha się.
Wszędzie deszcz
stanąłem jednak
coś mi mówi: patrz
Oto ktoś
z kim Bóg się zjednał
spójrz na jego twarz.
Mijasz takich raz po raz
zwykle trochę ci ich żal
i szybko znikasz...
ze sobą sam na sam
Ref:
A oni tańczą
choć z nieba płyną łzy
nim oczy zgasną
chcą spełnić swe najskrytsze sny.
A oni tańczą
nieważne gdzie i jak...
nieznana jasność
przenosi ich w przedziwny świat.
Kto jest kim?
Czy ktoś mi powie?
Wskaże cienką nić?
Gdzie się kończy
rozum w głowie
a gdzie zaczyna świr?
Szukam biegam gubię się
wieczorami padam z nóg
niby normalność...
choć czasem obłęd już
Ref:
A oni tańczą
choć z nieba płyną łzy
nim oczy zgasną
chcą spełnić swe najskrytsze sny.
A oni tańczą
nieważne gdzie i jak...
nieznana jasność
przenosi ich w przedziwny świat...
* * *
...i jeszcze raz Mirek Breguła
* * *...Tak musi być...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=7ViBq1Sv23g
''Przez szum drzew,
przez cień chmur,
jesień chłodem z gniazd wygania
dzikich gęsi sznur.
I znów deszcz...
I znów wiatr...
Zawstydzają zieleń liści
tęczą ciepłych barw.
Jest jak jest...
los dał ile chciał...
Obym tylko wiarę w cuda,
aż do końca miał!
Któryś wiatr...
zabierze i mnie...
chciałbym godnie świat zostawić
chociaż boję się...
Tak musi być...
chodź trochę mi żal!
Znów po zimie przyjdzie wiosna
znowu będzie maj!
Bo tak musi być...
po nocy jest dzień!
Każda zła i dobra chwila
Kiedyś kończy się...
Tak musi być...
* * *
Może prośby nasze odniosą skutek i będzie lało choć przez tydzień...czekamy... Deszczowej soboty Tobie i sobie życzę. :)))***
I już dobranocnie.:)*
OdpowiedzUsuńW pełni afrykańskiego i bezdeszczowego upalnego lata zacznę
Sonetem 901 Alexandra Czartoryskiego -
Wysłany: Dzisiaj 20:46
Witam sympatyków wątku. Oj, nie było mnie ponad dwa miesiące, a tu już pełnia afrykańskiego, upalnego lata.
Zacznę sonetem 901 Alexandra Czartoryskiego -
* * *...Miękkość pościeli...* * *
Miękkość pościeli uprzyjemnia
Igraszki - nam - miłosne w łóżku
Po polsku, grecku, po francusku
A grzech z tego wyciągnie ziemia
Czemu jest grzeszną prokreacja?
Ach! Bo w niej rozkosz jako premia!
To nic - grzech ten wyciągnie ziemia
Bo mortuus - ostatnia stacja
Kiedyś ktoś bilet za obola
Będzie mi wciskał do tej stacji
- następna jest, po prokreacji -
Ale nie spieszę się tam wcale
Nie czekam pieśni - gorzkie żale -
Bo milsza mi życiowa rola
ৡৣ❤️ৡৣ
A uzupełnieniem wiersza niech będzie śpiew Leszka Długosza do wiersza Marii Konopnickiej -
* * *...Kubek...* * *
https://www.youtube.com/w...k&start_radio=1
Z jednego kubka ty i ja
Piliśmy onej chwili,
Lecz że nam w wodę padła łza,
Więc kubek my rozbili.
I poszli w świat, i poszli w dal,
Osobną każde drogą,
Ani nam szczątków onych żal,
Co zrosnąć się nie mogą...
Dziś, kiedy w skwary znojnych susz
Samotne kroki niosę,
Gwiazdy mi jasne z złotych kruż
Podają srebrną rosę.
Lecz wiem, że w żadnej z gwiezdnych czasz
Nie znajdzie się ochłoda,
Jaką miał prosty kubek nasz,
Gdzie były łzy i woda...
ৡৣ❤️ৡৣ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie zapracowana Ogrodniczko. :)))...Najczulsze pa z buziakami do jutra.:)))***
Oj, trochę mi się pogmatwało z wpisem z Mykw i nie wygląda
Usuńto za dobrze, że aż się zeźliłem.
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńA ja najpierw na cmentarz, bo dziś urodziny Taty, a potem resztę dnia w ogrodzie, przy podlewaniu, pieleniu, czyszczeniu... Jak wróciłam, to się trochę zdrzemnęłam, bo już rąk i krzyża nie czułam. Piękny, pochmurny dzień, do roboty w sam raz. Tyle, że suuuucho... i na deszcz się nie zanosi.
Dziękuję za cudną poezję i muzykę :)*** Tylko Leszek Długosz się nie otwiera... a szkoda, bo lubię.
I już jestem tak skołatana robotą, że z przyjemnością przytulę się do podusi. A dziś w Słowie wystąpi Konstanty Ildefons Gałczyński.
❤️✿❤️
*** We śnie jesteś moja ***
We śnie jesteś moja i pierwsza,
we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
psach na ziemi i ptakach na niebie.
We śnie w lasach są jasne polany
spokój złoty i niesłychany,
pocałunki zielone jak paproć.
Albo jesteś egipska królowa
jak miód słodka i mądra jak sowa,
a ja jestem przy tobie jak światło.
ৡৣ❤️ৡৣ
...i kołysanka - Michael Bolton - *¨*•.¸❤ A Love So Beautiful ❤¸.•*¨*
http://www.youtube.com/watch?v=bIT_SrZthxc
ৡৣ❤️ৡৣ
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))*** dobrych snów, z czułym buziakiem, pa :)))****** ❤️
https://www.youtube.com/watch?v=qkjH_pPZx3k&list=RDqkjH_pPZx3k&start_radio=1
OdpowiedzUsuńDodaję właśiwy link Dłogoszowy
... i o to mi chodziło :) Cudne.
UsuńNiedzielne bry :)*
OdpowiedzUsuńBiałe baranki i przymglony lekko błękit zapowiada kolejny letni dzień z delikatną temperaturą. Za oknem na tę chwilę 18 stopni, a co będzie, zobaczymy.
A na razie duża leniwa kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.
*** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***
http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M
Gdy ruszyć chcesz,
w najdalszą z dróg
Tam gdzie nie
sięga wzrok
musisz wziąć
oddech i
zrobić pierwszy krok
Jea ja...
Choć w sercu lęk
nie cofaj się
tylko tak warto żyć
w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
odważ się i idź...
AaaAaaAaaAaaa...
Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
w nieznaną dal
Gdy ruszyć chcesz
w najdalszą z dróg
tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech ii zrobić krok
Gdy ruszyć chcesz
w te najdalszą z dróg
tam gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech i zrobić krok
Gdy wyruszyć chcesz...
***
... przyjemnych, chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca, z czułością na udaną niedzielę :)*
... i bardzo smutna wiadomość...
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24971240,wanda-warska-nie-zyje-pierwsza-dama-polskiego-jazzu-byla-kompozytorka.html#s=BoxOpImg1
Niech odpoczywa w pokoju (*)
Dobry wieczór, Ewuniu)
UsuńPo ostatniej wiadomości nastąpiła długa cisza...
Pozwolę sobie ją zakłócić utworem, jak mi się wydaje stosownym...
"Do snu"
https://www.youtube.com/watch?v=vCl3fDvqt_s
Śnie, który uczysz umierać człowieka
I ukazujesz smak przyszłego wieka,
Uspi na chwilę to śmiertelne ciało,
A dusza sobie niech pobuja mało!
Chce li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza,
Chce li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza
Albo gdzie śniegi panują i lody,
Albo gdzie wyschły przed gorącem wody.
Wolno jej w niebie gwiazdom się dziwować
I spornym biegom z bliska przypatrować,
A jako koła w społecznym mijaniu
Czynią dźwięk barzo wdzięczny ku słuchaniu.
Niech się nacieszy nieboga do woli,
A ciało, które odpoczynek woli,
Niechaj tym czasem tesknice nie czuje,
A co to nie żyć, w czas się przypatruje.
Autor tekstu: Jan Kochanowski
Kompozytor: Andrzej Kurylewicz
Wykonanie oryginalne: Wanda Warska
Przeczytałam kiedyś, że: "Prawdziwy artysta nie umiera nigdy - On tylko przestaje dawać koncerty na żywo."
Życzę Tobie i zaglądającym do Ogródka spokojnej nocy:)
Aniu droga :)
UsuńJestem, żyję i mam się dobrze. Tyle że nie pisałam, bo nikt się nie zjawiał na Impresjach, a pisać do ekranu tak jakoś... niezręcznie. Wiem, że Jasiek ma zepsutego kompa i nie wiadomo kiedy będzie naprawiony, a inni... no właśnie.
Jestem Ci ogromnie wdzięczna, że zajrzałaś.
Dla Ciebie... niezapomniana Wanda Warska.
Nim zakwitnie...
Nim zakwitnie tysiąc róż,
Nim zakwitnie tysiąc malw,
Będę miała kilka spraw,
Do ciebie kilka spraw.
Nie o różach, nie o bratkach,
Nie o wstążkach, nie o szmatkach.
Bardzo proszę cię o jedno:
Bądź szczęśliwy tylko ze mną.
A zakwitnie tysiąc róż
I zakwitnie tysiąc malw,
I nie będę miała już
Do ciebie, do ciebie żadnych spraw.
Kwiaty rosną zawsze, wszędzie
Tam, gdzie im najlepiej będzie,
I na bucie, i na głowie,
Jeśli ktoś się kocha w tobie.
A gdy lato pachnie różą
I gdy ludzie w różach wróżą,
To ja proszę cię o jedno:
Bądź bez róż szczęśliwy ze mną
Kwiaty rosną przecież wszędzie
Tam, gdzie im najlepiej będzie,
W każdym domu, w każdym słowie,
Jeśli ktoś się kocha w tobie.
Muzyka, słowa i wykonanie Wanda Warska
https://www.youtube.com/watch?v=hPl6stsSyI4
Pięknych letnich chwil na dziś i na zaś :))) Ściskam i gorąco pozdrawiam o poranku :)
No wreszcie mogę powiedzieć paniom dobry wieczór na dobranoc.:*
OdpowiedzUsuńTrochę to dłużej trwało, naprawiacz musiał zamawiać części
w necie, ale już mam na czym pracować.
By nie tracić czasu to już słowo na dobranoc naszego Alexandra
Czartoryskiego -
* * *...Czasu nie liczę...* * *
Czasu nie liczę, nie widzę cienia,
nie wiem, czym jedność i nie znam granic
nie wierzę w wróżby Ksiąg Przeznaczenia,
ale nie zgłębię Twych źrenic ...za nic.
Spalam się w żarze, gdy patrzysz na mnie
i dojść do siebie chcemy pospołu
Twe serce bije a szept nie kłamie ...
Z żadnej skry żaru nie ma popiołu
Zostaje ciepło jako natchnienie
co mnie ogarnia, zbliża się do mnie
Więc ...na nikogo Cię nie zamienię
i wiem, co mówię - teraz - przytomnie ...
ৡৣ❤️ৡৣ
I kołysanka ma dziś "Diabły w deszczu" Seweryna Krajewskiego do
tekstu Agnieszki Osieckiej. (a deszcz tylko w piosence)
https://www.youtube.com/watch?v=J6qcz5eRAQM
***...Diabły w deszczu...***
Że ty wolisz sławnych, pięknych i bogatych
To ci z oczu patrzy, to są stare prawdy
Że w dorosłym życiu będę ci kłopotem
Zgoda, zgoda, zgoda, powiesz mi to potem
A na razie światła nie gaś i miłości też
Bo na obu nocy brzegach znajdziesz tylko deszcz
A na deszczu diabły rosną, diabły sieje wiatr
Trzymaj mnie za rękę mocno, bo się skończy świat
To już piąta zima naszej prowizorki
Bierzesz mnie jak cytat z nieciekawej książki
Że nie jestem w końcu lordem i pilotem
Zgoda, zgoda, zgoda, powiesz mi to potem
A na razie światła nie gaś...
Że ja znałem oczy jasne i zielone
Co patrzyły chętnie w moją ciemną stronę
Że nie jestem twoim sprzętem ani kotem
Zgoda, zgoda, zgoda, powiem ci to potem...
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza moja.:)))***
Słodki całus ❤️* na dobranoc.:)))***
I jeszcze zabisuję Sewerynem Krajewskim i Agnieszką Osiecką
OdpowiedzUsuń1,- ***...Ach skąd...***
https://www.youtube.com/watch?v=4AJ1Bkm2M88
Dzień dobry kochanie na łące,
dzień dobry kochanie na polu.
To żółte na górze to słońce,
powiedz czy oczy nie bolą.
Ach skąd, ach skąd...
Dzień dobry kochanie w pokoju,
dzień dobry kochanie przy kawie.
Patrz ludzie się wcale nie boją,
powiedz czy ładnie w Warszawie.
Ach skąd,ach skąd, ach skąd...
Dzień dobry kochanie w kochaniu,
dzień dobry kochanie w zaśnięciu.
To białe na niebie to anioł
więc zaśnij nim zliczysz do pięciu.
Dzień dobry kochanie w rozłące,
dzień dobry kochanie w rozstaniu.
Początek czasami jest końcem,
mądre cyganki nie kłamią.
Ach skąd, ach skąd, ach skąd...
i druga - ***...Tam Gdzie Kochają Nas...***
https://www.youtube.com/watch?v=nbnjWtb56bw
Nie żałuj mnie serdecznie tak,
bo na cóż mi ten żal,
w kochaniu, gdy szczerości brak
- czy warto ciągnąć bal?
W szufladzie tej,
gdzie trzymasz mnie,
porządek chcesz, to zrób,
ja wrócę tam, gdzie sosny dwie,
początek moich dróg.
Księżycu płyń, złe wody miń,
już na nas obu czas.
Wędrujmy tam, zmierzajmy tam,
tam, gdzie kochają nas.
Błyszczało się, śpiewało się
wśród koncertowych sal,
lecz kiedy los odbierze głos
- czy warto ciągnąć bal?
Na pierwszy znak, koledzy wszak
zadadzą drugi cios ...
Za sławą, gdy lekkości brak,
czy warto iść na stos?
Księżycu płyń, złe wody miń
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam, wędrujmy tam,
tam, gdzie czekają nas.
Bywało, że rzeźbiło się
kanapę, krzesło, stół.
Dziś prace te nie wchodzą w grę
i milczy serca pół.
Zbudowałabym większego coś,
ważniejszą jakąś rzecz.
mam siły dość, by znaleźć je
tam, gdzie kochają nas.
Księżycu płyń,
złe wody miń,
już na nas obu czas.
Zmierzajmy tam,
wędrujmy tam,
tam, gdzie nie było nas.
i do miłej soboty. :)))***
Oooo!!!! :))))))
UsuńJakże miło Cię widzieć, Jasieńku:)* ... i czytać, i słuchać też. Niech żyje Twój komp jak najdłużej i Ty w dobrym zdrowiu oczywiście :)))****
Witam po dłuższej przerwie w pochmurną, cudną sobotę:)*
OdpowiedzUsuńMoże coś wreszcie dziś popada, bo już wszystko suche, jak pieprz... a ogród trzeba podlewać co drugi dzień.
I już podaję cały dzbanek leniwej kawy dla Wszystkich i przebudzankę z islandzkim bluesem, jeżeli ktoś jeszcze ziewa...
Koop - Whenever There Is You.
https://www.youtube.com/watch?v=ojDHCa49XZE
Kiedykolwiek kiedy jesteś
Żeby trzymać mnie za rękę
Znajduję drogę do prawdziwej siebie
I zmieniam swoją grę/sztukę
Więc proszę pozwól
niech nasze życie się zacznie teraz
Powiedz, że zostaniesz ze mną
I bądź moim mężczyzną
Kiedykolwiek kiedy jesteś
Kiedy jesteś
Kiedy jesteś
Kiedykolwiek kiedy jesteś
* * * * *
Dobrego, sobotniego wypoczynku Wszystkim :)*
Niedzielne Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńObiecywano deszcz i burze a dostałem figę z makiem. Chyba już przestanę wierzyć synoptykom.
I już refleksyjne słowo na dobranoc Jana Brzechwy w wierszu -
* * *...Nieostrożność...* * *
Prowadziła mnie za rękę muza pogodna,
Chwile szczęścia wypijałem jak wino – do dna,
Dni młodości nie liczyłem, lat nie mierzyłem,
Czas miniony kwitowałem wspomnieniem miłym.
Nie wiedziałem nawet, jak ma starość na imię,
Kładłem słowo obok słowa i rym przy rymie,
Rymy w głowie się roiły jak srebrne głosy.
Srebrny pył się osypywał na moje włosy …
I tak właśnie przekroczyłem granicę wieku!
- Trzeba było uważać, głupi człowieku!
ৡৣ❤️ৡৣ
I jeszcze dziś drugie słowo Alexandra Czartoryskiego z serii -
Sonetenos DCXXXVII
* * *...W Bogu Nadzieja...* * *
W Bogu Nadzieja - w Kobiecie Miłość
W Mężczyźnie siła i pożądanie
Myślę, najlepiej dla mnie się stanie
Gdy wciąż we dwoje będzie się żyło ...
Bóg albo Demon, Anioł czy Diabeł
- klechdy, legendy, bajki i strachy -
Dobre są - ponoć - tylko na Lachy
Dla mnie to jednak bajania słabe ...
Zdradzę tajemne: - troski zasięgiem
Moją Kobietę pragnę otaczać
Natomiast grubą i świętą księgę
- cokolwiek miało by to oznaczać -
Polecam Głupcom, bowiem ciemięgę
Na Miłość nie da się już nawracać
Zero efektu, bo zero uczuć
W klepaczu wersów w mantry złożonych
Miłość tkwi w sercu, w tym żywym kluczu
Co drugie serce otwiera - Żony
Istoty bliskiej w szczerym uczuciu
...Klepacz dla życia jest utracony
Wie o tym - intryg system sposobi
Człekopodobny stworek dwunożny
Tak zakłamany, że aż pobożny
Goręcej działa, gdy szkód narobi
Co mu kobieta, taki puch marny...
On z każdej wpadki wychodzi gładko
...Dla mnie jak było, tak jest zagadką
Że Ludźmi rządzi stworek niezdarny...
ৡৣ❤️ৡৣ
I kołysanka na dziś w wykonaniu autorskim tekstu i muzyki Grzegorza Tomczaka oraz Julii Rosińskiej -
***...Taki obraz mi się marzy...***
https://www.youtube.com/watch?v=hlQ9ViYDoQE
Taki obraz mi się marzy, taki obraz,
w którym więcej niż wszystkiego będzie dobra,
a gdzieś z tyłu minimalnie,
jeśli musi już być zło,
niechaj robi za dalekie tło.
Taki pejzaż mi się marzy, taki pejzaż,
kraj z nadzieją, która jeszcze nie uciekła
i niech na nim będą ludzie -
uśmiechnięta każda twarz,
obojętnie czy pastela to, czy gwasz.
Namalowałbym ten obraz
gdybym umiał,
naszych znaczeń i przeznaczeń
sens rozumiał
i kolorem bym podkreślił
każdą radość, każdą łzę.
Pani chce mieć taki obraz? Chcę.
Chcę kawałek życia w ramach mieć zamknięty,
w którym każdy dzień, choć zwykły, to jest święty.
Bym przez życie nawet to zamknięte w ramach,
nie szła sama.
Taki obraz mi się marzy, taki obraz,
w którym więcej niż wszystkiego, będzie dobra,
a gdzieś z tyłu minimalnie,
jeśli musi już być zło,
niechaj robi za dalekie tło.
ৡৣ❤️ৡৣ
Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))*** - Najczulsze buziaczki aż do jutra.:)))***
I jeszcze bis Seweryna Krajewskiego
OdpowiedzUsuń***...Sony smak Twoich ust...***
https://www.youtube.com/watch?v=lkUY7YjRCN0
Wiatr tak łagodnie dotyka nas
tak spokojnie i z cicho tu
stado mew
na poduszkach fal
i ten wiatr
który kradnie smak
twoich ust
gdzieś daleko od dni
których nie będzie żal
gdzieś za nami ból
który zostawia ślad
a my właśnie dziś zatrzymajmy czas
morza szum, ptaków śpiew, jeszcze raz
wiatr tak łagodnie otula nas
tak spokojnie i cicho tu
mewy krzyk nagle budzi mnie
obok pusto
za krótki sem
słony smak twych ust
Dobrego poniedziałku...z deszczem. :)))***
... ach cudne... "taki obraz mi się marzy". Mnie też się marzy, jak i wszystko, co zawarte w poezji i piosenkach, które zapodałeś :)*
UsuńDziękuję, Jasieńku :)))***
A u mnie wieczorem rozszalała się burza z wichurą i gradem. Co chwila zanikał mi internet i nic wstawić nie mogłam. Popadało... co kot napłakał.
Dobrego dziś :)))***
Poniedziałkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńRanek już na starcie bardzo ciepły, ale jakiś przyjemny wiaterek wieje przez otwarty balkon. Lipcowe lato wplata się w aromat kawy, a na miły dzień dodam jeszcze romantyczne, delikatne nutki poezji śpiewanej w wykonaniu Michała Bajora.
*** Taka miłość w sam raz ***
https://www.youtube.com/watch?v=bUvZKFutVqo
Ona trwała nie długo, nie krótko
Dla miłości najlepszy to czas
Niosła tyle radości co smutku
I wszystkiego w niej było w sam raz
Tyle ile potrzeba słodyczy
Przy czym wcale nie było jej brak
Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
Nadawała wytworny jej smak
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Była taka dokładnie jak trzeba
Miała zalet tak wiele jak wad
Tyle piekła w niej było co nieba
Taka miłość w sam raz, akurat
Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
Nasza miłość jest raczej udana
Zażywajmy więc póki się da
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Choć nie zawsze nam miłość
Swe uroki odkrywa
Jednak jakby nie było
Jest po prostu prawdziwa
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Słowa Andrzej Ozga
Muzyka Piotr Rubik
Udanego poniedziałku Wszystkim z radością i uśmiechami, bez horrendalnych upałów i ekstremalnych burz :)*
Bry Ci przy poniedziałku.:)*
OdpowiedzUsuńDziś trochę wcześniej, a dlatego, że chcę Cię Ewuś zaprosić na
koncert LIVE Mirka Czyżykiewicza i Witka Cisło, który odbył się 17.01.2019 r. w Radiu Poznań. - Warto posłuchać. (koncert trwa 1:14:10)
https://www.youtube.com/watch?v=h4CWT0r_oGg
Bardzo podoba mi się piosenka "Kocham". Życzę przyjemności
w odbiorze...:)))****
Wspaniały koncert, wspaniała muzyka, wspaniali artyści - zasłuchałem się jak nigdy wcześniej... :)*
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Wysłuchałam w całości, właśnie skończyłam. Dzięki, Ci Kochanie :)))***
Usuń... to już tylko cichutko, żeby nie psuć nastroju... na dobrą noc z buziakiem i Rodem Stewartem - A Kiss To Build A Dream On.
OdpowiedzUsuń❀ৡৣ❀
http://www.youtube.com/watch?v=7Ey-p6mytcc
***...Pocałunkami buduję marzenia...***
Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
A moja wyobraźnia
Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
Kochanie, nie proszę cię o nic poza
Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
A moja wyobraźnia
Nakarmi moje głodne serce
Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
Będę tam z tobą
tkać romanse
Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe
Oh, daj mi na chwilę swoje usta
A moja wyobraźnia
Sprawi, że ten moment ożyje
Daj mi to, co możesz sama dać
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie, żebym zbudował swój sen
A moja wyobraźnia
Będzie się rozwijać po tym pocałunku.
Kochanie, nie proszę cię o nic poza
Pocałunkiem, żebym zbudował swój sen
Pocałuj mnie zanim mnie zostawisz
A moja wyobraźnia
Nakarmi moje głodne serce
Zostaw mi jedną rzecz, zanim się rozstaniemy
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
Kiedy jestem sam na sam z moich fantazjami
Będę tam z tobą
tkać romanse
Sprawiać, że uwierzysz, że są prawdziwe
Oh, daj mi na chwilę swoje usta
A moja wyobraźnia
Sprawi, że ten moment ożyje
Daj mi to, co możesz sama dać
Pocałunek, żebym zbudował swój sen
❀ৡৣ❀
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Skarbie mój :)))***... śpij dobrze i śnij słodko, najczulej do jutra, pa :)))***
Wtorkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńMoże wreszcie nie będzie dziś tak prażyło, bo ludzie, zwierzęta i rośliny mają już szczerze tego dość. N razie miła pochmurność poranka i na starcie dnia 18 st. Oby tak do końca dnia i jeszcze jakiś porządny deszcz.
Poranna kawa z rześkością poranka i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.
*** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Wszystko byś mi wybaczyła
Tylko jednej rzeczy nie
Mogę wściec się i utytłać
Paść na mordę, byłem wytrwał
Byle małych świństw gonitwa
Nie wciągnęła mnie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Choćbyś nic mi nie mówiła
Ja to najserdeczniej wiem
Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
Taki pejzaż, trzeba pełzać
Widzę twoje oczy we łzach
Mam znów nogi dwie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Co mi serce uskrzydliła
Nauczyła mówić - nie!
Wiem, upadnę nieraz jeszcze
Nieraz głową mur popieszczę
Ale w nasze życie zmieszczę
Prawdę, której chcę
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Z życiem mnie nie pogodziłaś
Ale z samym sobą - tak
Mam przy sobie gorzką pamięć
Mam swój uśmiech, co nie kłamie
Wiem, że już mnie nic nie złamie
W nadchodzących dniach
Jonasz Kofta
... i Michał Bajor, delikatnie...
https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70
Pomyślnego dziś i przyjaznej aury Wszystkim :)*
Bry we środę.:)*
OdpowiedzUsuńI moje plany wzięły w łeb, a planowałem sobie, że to ja zamieszczę
powyższą piosenkę Bajora i Kofty...no ale to nic, trza poszukać
mi później innej. A teraz już Alexander Czartoryski z wierszem
* * *...Są dwie noce
Są dwie noce w moich oczach
Jest geoidalna noc
Często bywa przeurocza
Niesie relaks, niesie Moc
Drugiej nocy ja znać nie chcę
Druga noc jest pełna Zła
Trwa za długo i trwa jeszcze
...Tyle samo Ludzkość trwa ...
To my tą jesteśmy nocą
Nasze są zasoby Zła
Z sobą je dźwigamy - po co?
Nie nasz - przecież - jest ten świat ...
Nie był on nasz nigdy przedtem
I nie przejęliśmy go
- tu Głupota jest podtekstem -
Bo dźwigamy z sobą Zło
Wolę pierwszą z moich nocy
Gdzie obrót niebiańskich sfer
Ku niej biegną moje oczy
Niechaj w ręce chwycę ster
Aby okręt nasz dopłynął
Do złocistych, ciepłych plaż
Kres połóżmy złym godzinom
...Wtedy świat się stanie nasz!
❀ৡৣ❀
...a teraz piosenka Krystyny Prońko do słów Grzegora Walczaka
i Muzyki Katarzyny Gertner -
***...Spójrz, spójrz...***
https://www.youtube.com/watch?v=kI7xky7YsRc
Spójrz, jak do moich rąk
Sam się przechyla kwiat
Spójrz, jak otwiera pąk
W nim jest nasz cały świat
Spójrz tam na liście drzew
Gdzie się ukrywa wiatr
Tam, gdzie usypia zmierzch
Budzi się ze snu ptak
Spójrz, jak poranne łzy
Płyną w zieleni traw
To nasze dobre dni
Które wypija czas
Już tak będziemy szli
Przez nadzieję, ból i śmiech
I nie zrozumie nikt
Jaką śpiewamy pieśń
I nie zrozumie nikt
Jak ustępuje ciemność
Gdy w noc wezbraną snem
Pochylasz się nade mną
To ty zbudziłeś mnie
Jak echo, które w górach gra
I teraz słychać śpiew echa
To ty, ej ty, to ja
Spójrz, spójrz do naszych rąk
Sam się przechyla kwiat.
❀ৡৣ❀
Miłej reszty dnia.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńPrzecudna ta kołysanka... uwielbiam wokal Krysi Prońko. No i wiersz naszego barda jak ulał do piosenki, albo ona do niego. Wspaniały dobór!
I już moje słowo pożegnalne na dobry sen, a właściwie piękna kołysanka. Dziś funduję najsmaczniejsze i najpiękniejsze, jakie znam, letnie wino :)*
.•●♥❤❀❤♥●•.
Lee Hazlewood
*** Letnie wino ***
Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
W srebrnych dzwoniących ostrogach po mieście chodziłem,
Dla nielicznych tylko była piosenka, którą wtedy nuciłem.
Bądź ze mną - rzekła, patrząc na srebrne ostrogi –
dziewczyna,
A ja dam ci za to letniego wina!
Och... letniego wina!..
Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
A ja dam ci za to letniego wina!
Och... letniego wina!
Moje oczy stały się ciężkie, a usta przestały rozmawiać.
Nie mogłem odnaleźć swych nóg, gdy próbowałem wstawać.
A ona zapewniła mnie, jak tylko potrafi to dziewczyna,
Po czym dała mi jeszcze więcej letniego wina.
Mmm... letniego wina!
Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
A ja dam ci za to letniego wina!
Och... letniego wina!
Kiedy się obudziłem, słońce w oczy mi świeciło,
Moje srebrne ostrogi zniknęły i w głowie mi łupało.
Zabrała moje srebrne ostrogi, dziesięć centów i dolara,
I zostawiła wciąż spragnionego letniego wina.
Och... letniego wina!
Truskawki, czereśnie i pocałunek anioła na wiosnę,
Moje letnie wino z tego wszystkiego jest zrobione.
Zdejmij srebrne ostrogi i pomóż, bym nie czuła się sama,
A ja dam ci za to letniego wina!
Och... letniego wina!
tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski
słowa i muzyka: Lee Hazlewood, śpiewają: Natalia Avelon i Ville Valo;
ścieżka dźwiękowa do filmu „Das Wilde Leben”, reż. Achim Bornhak (2007)
z singla: Ville Valo & Natalia Avelon - Summer Wine, 2006
https://www.youtube.com/watch?v=OG6RnPlMpQ4
.•●♥❤❀❤♥●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))*** ... z czułym buziakiem, do jutra, pa :)))***
... o, przepraszam, tu jest dobry link:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=ONdsLfVZMso
:)))***
Czwartkowe dzień dobry:)*
OdpowiedzUsuńDopiero przed dziewiątą, a Celsjusz sięga już 22 stopni. Co będzie później, to się okaże... Trudno się mówi, trzeba się pokornie pogodzić z tym, co aura serwuje.
Już podaję pierwszą kawę, a do niej przebudzankę w wykonaniu Magdy Umer.
*** Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham ***
https://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw
Jesteś taki wiecznie zajęty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone...
Ja mam tyle pustych wieczorów
Wtorków, piątków , niedziel
Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
Chciałam ci kiedyś powiedzieć...
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
To się mylisz
Ja, ci przecież to mogę w każdej chwili
Wyszeptać, wyśpiewać, powiedzieć, jak wolisz
Tak szybko, w dwóch słowach, lub całkiem powoli
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
Jesteś w błędzie
Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie...
A ty jesteś taki uparty
Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
To mi zwróci, co już stracone...
Ja mam dość pustych wieczorów
Wtorków, piątków, niedziel
Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
Chciałam ci w końcu powiedzieć
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
To nie wiesz...
Ile tracisz przez takie myślenie...ile tracisz
Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
I zaklęć tysięcy i marzeń na jawie
Jesli myślisz, że ja cię nie kocham
To pół biedy
Ja ci przecież to powiem...
Tylko kiedy?
Słowa Andrzej Wojciechowski, muzyka Krzysztof Knittel
Dobrego dnia z umiarkowaną temperaturą i z zapachem późnolipcowych kwiatów Wszystkim :)*
Dobrej i spokojnej nocki Wszystkim :)*
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś tu zajrzy to uprzejmie informuję, że jutro raniutko jadę na V Zlot Poetów do Łodzi. Wrócę w niedzielę późnym wieczorem i jak będę miała siłę, to się odezwę.
Pięknego, ostatniego weekendu lipca i spotkania :)*
https://www.youtube.com/watch?v=iKpfczAmD8c&fbclid=IwAR0q8F2qwORZfVgFdbleDI8JXWMPGAXAO92_ZMg_SCeh_PyVuVM4M_Qihbg
... a tymczasem buziaki na dobry sen :)))***
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńMelduję, że wróciłam z Łodzi, ale jestem tak padnięta po 5-godzinnej podróży w potwornym upale, że mogę Wam tylko pożyczyć (bez procentu) dobrej nocy.
Do jutra z buziakiem, pa )))***
Witam w ostatni poniedziałek lipca :)*
OdpowiedzUsuńNowy dzień od rana dyszy upałem... już 27 stopni za oknem. Jak to przeżyć... Po drodze w Łodzi lało, w Warszawie lało, tylko w Lublinie ani kropli i skwar nie do wytrzymania.
Nie miałam co poczytać i posłuchać po powrocie, więc i nie mam za co dziękowań.
Nieco zaspałam, czas mi się już bardzo sfilcował, jeszcze tylko łyk kawy na stojąco i przebudzanka z Budką Suflera.
***Jeden Raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0
Nie potrzeba mi
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól nam
Dotykiem drżącym
Dłonie spleść.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Pozwól tylko czuć,
Jak przy mnie chwilą stoisz znów.
Nie potrzeba już
Niepokój mierzyć sercem wprost,
Wszystko jedno mi,
Ja każdy, byle z tobą los.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Nie potrzeba nam,
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól mi
W dotyku prawdy
Głowę wznieść.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Chociaż raz, jeden raz,
Chociaż raz, jeden raz.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Tylko jeden, jeden raz,
Niech w nas dzikie wino gra,
Ponad dachem ziemi, hen,
Tak łaskawie jak się da.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Tylko pozwól nam
W godzinę życie przeżyć znów!
autor: Tomasz Zeliszewski, muzyka Romuald Lipko
Pomyślnego dnia, nowego tygodnia wszystkim :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńMoje małe wyjechało wczasować się w Łebie, a do mnie należało przygotowanie tego wczasowanie (pranie prasowanie) od piątku.
Małe od piątku do niedzieli bawiło w stolycy a ja sam z Niunią. W tej chwili zaczęło lać...dość obficie. Ciekawe jak długo popada? Od ja od jutra zaplanowałem malowanie kuchni i łazienki.
A słowo na dobranoc przekaże nam Alexander Czartoryski ze zbioru
Sonetenos DCXXXIV z dnia 26 lipca o 12:50 -
* * *...Nie mów nikomu
Nie mów nikomu o tym obowiązku
Który podjęłaś z prośby i zapłaty
Mojej - on dla mnie jak jesienne kwiaty
Stał się wspomnieniem wiosennego związku
A gdy się tobie i mnie przyjrzę z bliska
Relacja ufna, głęboka i szczera
Nic z hipokryzji w sobie nie zawiera
Ja nie sułtanem, ty nie odaliska
Nie wiem wszystkiego - jak będziemy żyli -
Różne psikusy płata ludzki światek
Chcę, byś została do ostatniej chwili
Mojej, ty młodsza ...25 latek ...
- przymus relacji żadnej cię nie pili -
Pozostań ze mną i wejdź na mój statek ...
Popłyńmy razem w rejs i w świat dla dwojga
Bądź tylko ze mną - przy mnie - tu i stale
Gdy będzie wiało, załóż nowy sztormiak
Bryza nie zmoczy, nie zaleją fale ...
Aż przyjdzie chwila, gdy się staniesz wolna
Sama popłyniesz daleko i ...dalej
Z dwojga pamięci ty będziesz pamiętać
Wspólnotę zdarzeń, detalem i hurtem
Nic nie zapomnisz, nie spłuczesz za burtę
Na trasie rejsu, która dwojgu kręta
Zostanie Demon, co nas z sobą łączył
W chwilach tragedii i w chwilach rozkoszy
Gdy mnie opuścił, w tobie się panoszy
...Nie mów nikomu, że rejs już się skończył...
I kołysankę na dziś zaśpiewa Wanda Warska do tekstu Osipa Mandelsztama w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej z muzyką Andrzeja
Kurylewicza -
***...Zatruto chleb, powietrze znikło...***
https://www.youtube.com/watch?v=QzGimJ_ViwM
Zatruto chleb, powietrze znikło
Jak trudno leczyć owe rany
Józef sprzedany do Egiptu
Nie mógł okrutniej być złamany
Na koniach drzemią beduini
Pod nieba stropem wygwieżdżonym
Składają wolną pieśń bez rymów
O dniu przeżytym czy prześnionym
Niewiele trzeba dla natchnienia:
Ten dzisiaj zgubił kołczan w piasku
Ów kupił konia - wydarzenia
Stają wyraźnie w słońca blasku
I gdy się komuś pieśń udaje
Bo z pełnej piersi się wylewa
To wszystko znika i zostaje
Przestrzeń i mrowie gwiazd, i śpiewak...
Dobranoc, dobranoc Najdroższa moja Wędrowniczko.:)))*** Słodkie
pa do jutra.:)))***
Padało ulewnie 50 minut, ale jeszcze się błyska i grzmi :)*
OdpowiedzUsuńI jeszcze bis - Wanda Warska - "Ile listów niewysłanych" - piosenki z piwnicy -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=DqDlfDg2ZOM
Ile listów niewysłanych
Tyle kocham ciebie
Ile słów niepowiedzianych
Tyle pragnę ciebie
Ile wierzb płaczących przy mnie
Tyle jestem z tobą
Kwiaty rosną bardzo cicho
Miłość jest muzyką
Ile marzeń jest o szczęściu
Tyle wiem o tobie
Ile w życiu jest czekania
Tyle wiem o sobie
Ile wierzb płaczących przy mnie
Tyle jestem z tobą
Kwiaty rosną bardzo cicho
Miłość jest muzyką
Nieraz rano, raniusieńko
Myślę odejść sobie
Lecz pod wieczór znowu kocham
Każde głupstwo w tobie
Ile wierzb płaczących przy mnie
Tyle jestem z tobą
Kwiaty rosną bardzo cicho
Miłość jest muzyką...
I jeszcze - "Szukaj mnie"
https://www.youtube.com/watch?v=T6Tk3-e1Qks
Szukaj mnie
Może w kawie, może w trawie
Może w złocie, może w błocie
Może w książkach siedzę cicho
A może, a może, a może
Porwało mnie licho
Szukaj mnie
Może siedzę na biureczku
Może zjadasz mnie w ciasteczku
Może wyszłam na powietrze
A może, a może, a może
Jestem w termometrze
Szukaj mnie
Może jestem na wystawie
Może z kimś się dobrze bawię
Może jestem w fortepianie
A może, a może, a może
Wiszę tu jak ta trąba na ścianie
Szukaj mnie
Może jestem w kwiatach polnych
Może tylko w chwilach wolnych
Może jestem w szklance mleka
Nie szukaj mnie, nie szukaj mnie, nie szukaj mnie
Bo ja bez przerwy uciekam
Uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
Uciekam, uciekam
Uciekam
Uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
Uciekam, uciekam
Uciekam
Uciekam, uciekam...
.•●♥❤❀❤♥●•.
Pomyślnego wtorku życzę z deszczem. :)))***
Dzień dobry na wczorajsze dobranoc i dzisiejsze dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńNie spodziewałam się... a do tego dzień był starsznie męczący w 35-stopniowym upale. Wieczorem zaczęło wreszcie padać, a nawet lać :)))) Niebo, ziemia, rośliny i zwierzęta wreszcie się napiły.
Dziękuję za cudne prezenty, miałam rano ucztę do pierwszej kawy :)))***
Dzień dobry we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńPrzymglony lekko błękit zapowiada kolejny upalny dzień... za oknem na tę chwilę już 21 stopni. Co będzie, zobaczymy - a na razie duża kawa dla Wszystkich i energetyczna przebudzanka z Anną Marią Jopek i Patem Metheny.
*** Tam gdzie nie sięga wzrok (Follow Me) ***
http://www.youtube.com/watch?v=BHCggMGt09M
Gdy ruszyć chcesz,
w najdalszą z dróg
Tam gdzie nie
sięga wzrok
musisz wziąć
oddech i
zrobić pierwszy krok
Jea ja...
Choć w sercu lęk
nie cofaj się
tylko tak warto żyć
w chmurach gdzieś lśni twój szczyt
odważ się i idź...
AaaAaaAaaAaaa...
Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr
w nieznaną dal
Gdy ruszyć chcesz
w najdalszą z dróg
tam gdzie nie... gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech ii zrobić krok
Gdy ruszyć chcesz
w te najdalszą z dróg
tam gdzie nie sięga wzrok
musisz wziąć oddech i zrobić krok
Gdy wyruszyć chcesz...
***
Dobrego, szczęśliwego dnia, Kochani. Oby wreszcie zelżały upały i rześkie dni zaczęły nas cieszyć :)*
Wtorkowe bry.:)*
OdpowiedzUsuńDziś tylko przedpołudniowe bry, bo po pracy czeka mnie ciężka
praca odnowicielska w chałupie.
A na początek Wanda Warska z "Pieśnią" Jana Kochanowskiego do
muzyki Andrzeja Kurylewicza -
* * *...Pieśń...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=YIajx1rQQ5c
Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie:
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem. Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
Tyś Pan wszytkiego świata. Tyś niebo zbudował
I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował.
Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi
I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.
Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi
A zamierzonych granic przeskoczyć się boi.
Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają,
Biały dzień a noc ciemna swoje czasy znają,
Tobie k woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi,
Tobie k woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi,
Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa,
Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie,
A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie.
Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności,
A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości.
Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!
Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.
Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi,
Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi.
❀❀❀
A do powyższej "Pieśni" stosownym będzie "Fiołek alpejski" wiersz Ludwika Jerzego Kerna ze zbioru 'Portrety Kwiatów' -
* * *...Fiołek alpejski...* * *
Nie trzeba do tego fachowca,
Bo każdy z miejsca zdoła
Odróżnić alpejski fiołek
Od leśnego fiołka,
Albo od zwykłego fioła.
Ma w sobie coś giętkiego,
Wężową jakąś strukturę,
Choć z Alpami to on ma tyle wspólnego,
Co ja z Chińskim Murem.
Pejzaż mu zbędny w portrecie,
Topole w tle, czy tęcza -
On, doniczkowe dziecię,
Najładniej wygląda we wnętrzach.
Uwielbiał więc królowanie
(W tych czasach kiedy był w modzie)
W koszu na fortepianie,
Na oknie lub na komodzie.
Z kosza na wszystkie strony
Wystawiał wężowe ramiona,
Różowa, kupiona dla żony,
Kwitnąca grupa Laokoona.
Zapewniam, że rzeźba taka,
Rzeźba żyjąca, a tania,
I dziś by nam pasowała
Do każdego mieszkania.
Bye-bye. :)))***
Z podziękowaniem pięknym czapką do ziemi, Jasieńku... :)))***
UsuńOszalała dzisiejsza pogoda tak mnie wymęczyła, że już tylko marzę o podusi. Ale nie mogę sobie odmówić tego cudnego dżeziku na dobranoc :)* Z Łucją Prus i Wojciechem Młynarskim.
Księżyc nad Kościeliskiem
https://www.youtube.com/watch?v=nEZHmAfehqM&fbclid=IwAR3mUa4vq1iTFpBHfxdvNKn69fI5f5sWSiaiMcC0hO5wNawN913INW_XNrI
[Łucja Prus:]
Zapraszam pana w tamte strony,
W najlepsze strony, jakie znam.
Góralski mostek roztrzęsiony
Zaskrzypi pod stopami nam,
A ponad nami jasnym pyskiem
Zabłyśnie, rozwiewając spleen,
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.
Popłynie ku nam w noc błękitną
Tych księżycowych kilka nut
[Wojciech Młynarski:]
Wyście som pani telo pikna, co cud, co cud,
Wyście som pani telo pikna, co cud
[Łucja Prus:]
Zapraszam pana w tamte strony,
Może złapiemy wreszcie luz,
Pański policzek w mój wtulony.
[Wojciech Młynarski]
Na adapterze Łucja Prus.
[Łucja Prus:]
I złotym przecudownym błyskiem
Rozgrzesza nasz pochopny czyn
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.
I płynie, płynie w noc błękitną
Szept, który leczy serca chłód.
[Wojciech Młynarski]
Wyście som pani telo pikna, co cud, co cud,
Wyście som pani telo pikna, co cud.
[Łucja Prus:]
Zostańmy tutaj małą chwilę,
Tu się napatrzyć można dość
Tych, co się tak jak my łudzili, że znajdą coś, odmienią coś.
Zna dobrze ich marzenia wszystkie
Kruche jak porcelana z Chin
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem,
Księżyc nad Kościeliskiem, beguine, beguine.
[Wojciech Młynarski]
I cicho żegna w noc pochmurną
Tych, co ku szczęściu szli na skrót.
[Ł.P.] Wyście są ludzie telo durne, co cud.
[W.M.] Co cud...
[Ł.P.] Wyście są ludzie telo durne, co cud.
[W.M.] No i wiesz co, Łucja, nieprzyjemnie wyszło trochę.
[Ł.P.] Tak, to prawda.
[W.M.] Że ludzie durne.
[Ł.P.] Tak, nieładnie powiedziane może.
[W.M.] Może nie tyle durne, co...
[Ł.P.] ... naiwne...
[W.M.] ... co cud. No to gaździno, widze wos.
[Ł.P.] Jo tyz myślę, bo...
[W.M.] I nie przejmuj się.
[Ł.P.] Wyście są ludzie...
[Ł.P. i W.M.] telo naiwne, co cud.
Tekst Wojciech Młynarski, Muzyka Włodzimierz Nahorny
Przyjemnych snów z nocką w chłodku... z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***
Witam środowym rankiem :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie praży, jeszcze nie pali, choć spłowiały błękit nie wróży ochłodzenia.
Mocna kawa na złapanie pionu, a do niej deser w postaci przebudzanki z Edytą Geppert.
Ajde Jano
Śpiewam - jestem, słyszę serca bicie
Śpiewam serca, śpiewam duszy tajemnicę
Tak jak czuję, najserdeczniej śpiewam życie
Niechaj każdy dzień - niepustym dźwiękiem
Brzmi radośnie, niechby smutno - ale pięknie
Chcę, by los zaśpiewał razem ze mną tę piosenkę
Czystym tonem, każdy dźwięk - dzień życia
I niech płynie moja słodka tajemnica
Jak dobrze śpiewem duszę ukołysać
Słowa Andrzej Poniedzielski (przekład serbskiej ludowej pieśni)
https://www.youtube.com/watch?v=7s2O12VkLd0
Wszystkiego dobrego na początek dnia i aż do jego końca, Kochani :)*
Bry we środę.:)*
OdpowiedzUsuńSłowo się rzekło, to jezdem przed południem...:) i od razu dodaję
rozważania Alexandra Czartoryskiego o pisaniu poezji -
* * *...Nie chciałbym
Nie chciałbym mieć więcej zaproszeń
do waszych niszowych kamaryl.
Klepania po plecach nie znoszę
i ocen wspaniałych dla chały.
Wasz problem mnie nudzi i nuży
i śmieszą mnie wasze maniery
tak ważne, jak mainstream w kałuży
i wielkie, bo z małej litery
po kropce tekst w treść wręcz ubogi,
lecz dusze wam zachwyt przenika,
że nowej twórczości to drogi
...gdy nie zna się zasad języka
i kleci bez ładu wyrazy
a wiara zastąpi w nich talent.
Zostanę więc wolny od skazy,
to twórczość dla waszych kamaryl.
Ja przecież mam oczy i patrzę,
postrzegam przez serce i rozum.
Sumienie - w tym życia teatrze
- to sędzia najwyższy i dozór,
by z prawdą nie mijać się w calu,
emocję usidlić w porywie
i w takim pozostać realu,
gdzie słowa wzruszają i żywiej
krwi mainstream napełnia tętnice
i oczy dal widzą odważniej
a w świetle dwie kropki - źrenice -
tam patrzą, gdzie cud wyobraźni.
❀❀❀
...i w podobnym temacie głos Mieczysław Jastruna -
* * *...Poezja i prawda...* * *
Poezja, aby była sobą,
Musi dialog toczyć z prawdą,
A może jedną jest osobą,
Piękną i nieco starodawną.
Nie jest dla tych, co myśleć nie chcą
(dla nich gotowe słońca dnieją)
I nie poddaje się pochlebcom,
I nie wybacza kaznodziejom.
Ty, co mnie dzisiaj sądzisz lekko
Wzruszeniem pobłażliwym ramion,
Nie wiesz, że jak kamienne wieko
Ciążą mi słowa, które kłamią.
Dla ciebie jestem zawsze niżej
Od tych, którzy przede mną byli.
Nie wiesz, że stopy moje liże
Burzliwa fala każdej chwili.
Ja znam taką okrutną tkliwość,
Która nie żąda wzajemności,
I niecierpliwą sprawiedliwość,
I pieśń, co w wielu czasach gości.
Z naszych uczynków, słów, uchybień
Przyszłość spisuje już protokół.
Ani to deszczu tekst na szybie,
Ani to cienie od obłoków.
I ona powie: „W noc i we dnie
Byłam przy tobie, wiem, co boli,
Znałam przed laty twą tragedię,
Dramat rozumu i niewoli.
Wiem, żeś odebrał ciężkie rany
W serce podczas straszliwej wojny,
Na krew plakatów stu skazany,
Żywy, do końca myślą wolny.
Głos twój z początku nie słyszany,
Choć później wyszedł z tłumu cieni,
Znów w głuchych uszach zakopany
Był jak podziemnych nurt strumieni.
Błądziłeś, wiele zawiniłeś,
Lecz się płomieniem czystym mieni
Twe słowo, które znało miłość
I było – jak stos Ifigenii.
❀❀❀
A tak zaprezentuje się w "Impresjach" Ewy - Wanda Warska ze swoją "Impresją" - Piosenki z piwnicy W.W. -
* * *...Impresja...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=oN2HclFnm7A
Czas zatrzymany w zapachu konwalii
Dotykiem dłoni uniesiona chwila
Cierpki smak morwy, słodycz leśnych malin
Szept niesłyszany skrzydełek motyla
Wszystko zostało w tym kraju dalekim
Pod krzywą gruszą drzemiącą na miedzy
W bruzdach pachnącej chlebnym ziarnem ziemi
Błogosławionej, bo między swoimi
Czas zatrzymany w zapachu konwalii
Dotykiem dłoni uniesiona chwila
Cierpki smak morwy, słodycz leśnych malin
Szept niesłyszany skrzydełek motyla.
❀❀❀
No to do jutra moi mili.:)))*** Pa.:)))***
A teraz zapraszam na Koncert Leszka Długosza w Radiu Poznań 22 października 2018 w Studiu im. Krzysztofa Komedy (1:03:07)- coby się Wam nie nudziło...-
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=S6_dlDYCLR4
Kto lubi Leszka, to serdecznie zapraszam.:)*
Wszystko, co Leszka lubię bardzo... tym bardziej, że byłam na jego koncercie na żywo. Dziękuję pięknie za muzykę i poezję, Jasieńku :)))***
UsuńWczoraj padłam po bardzo męczącym dniu i żadna siła nie była mnie w stanie podnieść.
Dzień dobry w sierpniu :)*
OdpowiedzUsuńDojrzewają kasztany.
Ktoś pracuje, ktoś wypoczywa...
Fontanny, skrawki cieni drzew, kawa w ogródku kawiarnianym,
a może chłodne bramy i podwórka Starego Miasta.
Sierpień skwierczy, upał ociera się o miasto jak kot.
Zapraszam na pierwszą kawę w cieniste dzikie wino :)))*
W dzikie wino zaplątani
W przydomowym ogrodzie
życie prawie nad stan,
mogłabyś być moja pani.
Lecz cóż radzić na to mam,
nakrył ogród dziki łan,
i myśmy tacy zaplątani.
Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino,
kto je tutaj siał.
Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino,
kto je tutaj siał?
Powiedz, kto mógł zasiać to dzikie wino!
Może to zrobiłaś ty - ej, dziewczyno.
Powiedz kto mógł zasiać to dzikie wino ,
kto je tutaj dał?
Gdy ona mówi do mnie, że karocą jechać chce,
i mówi do mnie tak jak do ściany,
nie o to wcale chodzi, że karocy nie ma nie,
ja jestem tylko trochę zaplątany.
Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino,
kto je tutaj siał?
Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
w dzikim winie świat się plącze,
bo w mym domu dzikie wino,
kto je tutaj siał?
Powiedz, kto mógł zasiać to dzikie wino!
Może to zrobiłaś ty - ej, dziewczyno.
Powiedz kto mógł zasiać to dzikie wino?
Kto je tutaj dał?
W zaciętości wpadam w gąszcz i buszując w pnączu,
zrywam wszystko z drzwi i ze ściany.
Ona nagle mówi, że wina pragnie, wina chce,
ja jestem wtedy już całkiem zaplątany.
Gdzie to wino, dzikie pnącze?
Czemu już nas nie oplącze?
Mógłbym z tobą w winie ginąć
i osłonę winną zwinąć x4
Powiedz, kto zasieje nam dzikie wino,
może zrobisz dla mnie to - ej, dziewczyno?
Powiedz, kto zasieje nam dzikie wino
Kto je tutaj da?
słowa Marek Grechuta, muzyka Jan Kanty Pawluśkiewicz
https://www.youtube.com/watch?v=4cPFO5toqVI
Wszystkiego, co chłodne i rześkie, pomyślnego przetrwania kolejnego upalnego dnia, Kochani :)*
Bry przy poniedziałku.:)*
OdpowiedzUsuńAlem się spracował przez te trzy dni, że należy mi choć współczuć.
Mimo totalnego zmęczenia, zadowolniony jezdem z osiągniętych
efektów "artysty malarza pokojowego". Jeszcze tylko śmietnik
i drobna kosmetyka po robotach.
A teraz trochę muzyki zamkniętej w strofach Antoniego Lange -
* * *...Scherzo...* * *
Każdym marzeniem,
Każdym westchnieniem,
I każdą moją tęsknotą -
Myśli wyrazem,
Wspomnień obrazem,
Każdą nadziei pieszczotą;
Każdym oddechem,
Każdym uśmiechem
I każdym kolan ugięciem;
Każdym spojrzeniem -
Słowem i tchnieniem
I każdym ręki dotknięciem;
Wszystkim, co śniłem,
Wszystkim, czym żyłem,
Wszystkim na ziemi i w niebie;
Kochanko moja,
Wybranko moja -
Wszystkim - jam całował ciebie! -
***
Luba, jam całował
Jasne twoje oczy,
Wargi twe różane,
Pukle twych warkoczy.
Całowałem śnieżne
Czary twego łona,
Białe twoje ręce,
Białe twe ramiona.
Cał
A na dogrywkę muzyczną proponuję tekst Osipa Mandelsztama
w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej i wykonaniu zespołu pod nazwą:
Sklep z ptasimi piórami -
owałem ciebie
W skromen twej świetlicy:
Całowałem w parku,
Samotnej ulicy.
Całowałem ciebie
Pośród pól złocistych,
Pośród łąk zielonych,
Śród gajów cienistych.
Całowałem ciebie,
Gdy wschodziło słońce,
Całowałem ciebie
W południa gorące.
O wieczornej zorzy
I śród nocy ciemnej.
Gdy anioły lecą,
Dzwoniąc psalm tajemny.
❀❀❀
Jako dogrywkę proponuję piosenkę zespołu "Sklep z ptasimi piórami" z tekstem Osipa Mandelsztama w tłumaczeniu Marii
Leśniewskiej -
❀❀❀
Książki tylko dziecinne czytywać,
Myśli tylko dziecinne hołubić,
Wszystko wielkie gdzieś w dali pogubić,
Z głębin smutku się wciąż wydobywać.
Jestem życiem śmiertelnie zmęczony,
Ja od życia już nic nie przyjmuję,
Ale biedną tę ziemię miłuję,
Przecież na niej zostałem zrodzony.
Ja huśtałem się w parku przy stawie
Na zwyczajnej huśtawce drewnianej
I rozrosłe wyniosłe kasztany
Widzę – nie wiem czy w śnie, czy na jawie
Miłej reszty dnia z poniedziałkowym uśmiechem. ***)))
Ale mi się poknociło. To zdanie nie powinno się znaleźć w środku
OdpowiedzUsuńwiersza Antoniego Lange - "A na dogrywkę muzyczną proponuję tekst Osipa Mandelsztama
w tłumaczeniu Marii Leśniewskiej i wykonaniu zespołu pod nazwą:
Sklep z ptasimi piórami " - Sorry
A tu Link do powyższej piosenki -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=U3VBy06CJRI -
Pewnie wyszedłem z wprawy. :)*
Witaj przed nocka, Jasieńku :)*
UsuńWspółczuję bardzo, bardzo... ale możesz być dumny z siebie. Taki huk roboty samemu odwalić, to mistrzostwo świata... Podziwiam szczerze :)*
I dziękuję za cudne teksty i muzykę... Jak dobrze, że jesteś...
A mnie też należy się okruszek współczucia. Mam półpaśca, już któryś raz z rzędu. Na to się wprawdzie nie umiera, ale upierdliwe jest cholernie.
Dosyć już użalania się nad sobą, czas liryczną dobranockę i utulenie w jasieczki.
A na dobranoc - jedna z piękniejszych piosenek francuskich " Prière sans espoir"- Modlitwa bez nadziei - w wykonaniu Ireny Santor do muzyki Charlesa Danversa i tekstu Krystyny Wolińskiej pt.-
* * *...Pocałunek...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=PDgawvxpyKs
Nim ustami dotkniesz ust
I nim powtórzysz znów
To, co jest pocałunkiem
Zważ, że to połączy nas
I będzie raz po raz
Łączyło pocałunkiem
I będziemy - ja i ty
Miłości drogą szli
Zaczętą pocałunkiem
Gdy ustami dotkniesz ust
Będziesz troszeczkę już
Mój własny, własny mój
Więc nim nasz beztroski flirt
Inny przybierze styl
W inną uderzy strunę
Wiedz, że to poważna rzecz
Początek serca spraw
Twój ze mną pocałunek
To w pamięci będzie trwać
To będzie po nas znać
Intymny pocałunek
Gdy ustami dotkniesz ust
Będziesz troszeczkę już
Mój własny, własny mój
* * * * *
Dobrej, spokojnej nocki z czułym buziakiem i do jutra, pa :)))***
Wtorkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńTrochę bardzo ładnych, malowniczych chmurek, ale już słońce zaczyna się przez nie przedzierać. Rześko i przyjemnie po drobnym, nocnym deszczu, za oknem na tę chwilę 16 stopni. I tak trzymać do końca dnia! :)
Poranna mocna czarna dla Wszystkich i Jonasz Kofta na deser jako przebudzanka.
*** Dopóki wierzysz we mnie, miła... ***
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Wszystko byś mi wybaczyła
Tylko jednej rzeczy nie
Mogę wściec się i utytłać
Paść na mordę, byłem wytrwał
Byle małych świństw gonitwa
Nie wciągnęła mnie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Choćbyś nic mi nie mówiła
Ja to najserdeczniej wiem
Kiedy czasem, ot tak, stwierdzam
Taki pejzaż, trzeba pełzać
Widzę twoje oczy we łzach
Mam znów nogi dwie
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siłą
Co mi serce uskrzydliła
Nauczyła mówić - nie!
Wiem, upadnę nieraz jeszcze
Nieraz głową mur popieszczę
Ale w nasze życie zmieszczę
Prawdę, której chcę
Dopóki wierzysz we mnie, miła
W tym jest moja wielka siła
Z życiem mnie nie pogodziłaś
Ale z samym sobą - tak
Mam przy sobie gorzką pamięć
Mam swój uśmiech, co nie kłamie
Wiem, że już mnie nic nie złamie
W nadchodzących dniach
Jonasz Kofta
... i Michał Bajor, delikatnie...
https://www.youtube.com/watch?v=xDhFcxeJa70
Dobrego dziś, Kochani, ze zdrowiem i uśmiechem na cały dzień :)*
Dziń dybry we środę.:)*
OdpowiedzUsuńWczoraj padłem grubo przed dobranocką, nawet nie wyłączyłem kompa,
ani telewizora. Pracowały do rana. Przy tivi dobrze mi się śpi.:)
A na powitanie Artur Andrus w piosence "Orzeł może"
https://www.youtube.com/watch?v=xB_vNfQPlUs
Możesz nosić okulary,
Możesz kontraktować zboże,
Czesać się jak Zygmunt Stary,
Jesteś orzeł. Orzeł może.
Spodnie możesz nosić szersze,
A na bluzce wilkołaki,
Ręcznie przepisywać wiersze,
O, na przykład taki:
Człowieku! No przecież,
Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
Ale niech cię tak nie peszą
Ci, co się do ciebie cieszą,
Chudzi, grubi,
Starzy, młodzi,
Daj się lubić,
Co ci szkodzi?
Możesz wracać z biblioteki
O nie przyzwoitej porze,
Regulować brwi i rzeki,
Jesteś orzeł. Orzeł może.
Latem rzucać się na siano,
Żeby sprawdzić jak się gniecie,
Możesz też o czwartej rano
Śpiewać w Internecie
Człowieku! No przecież,
Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
Ale niech cię tak nie peszą
Ci, co się do ciebie cieszą,
Chudzi, grubi,
Starzy, młodzi,
Daj się lubić,
Co ci szkodzi?
Możesz poznać w leśnej głuszy,
Miłych państwa z Państwa Środka,
Jeśli z domu się nie ruszysz,
Trudno będzie kogoś spotkać.
Możesz poczuć w sercu kłucie,
Może zrobić się przyjemnie,
Tylko raz się do mnie uciesz,
Uśmiechnij się ze mnie.
Człowieku! No przecież,
Jak sam nie chcesz, to się nie ciesz,
Ale niech cię tak nie peszą
Ci, co się do ciebie cieszą,
Chudzi, grubi,
Starzy, młodzi,
Daj się lubić,
Co ci szkodzi?
* * *
A słowem na dziś niech będzie wiersz Leszka Wójtowicza -
* * *...O sobie...* * *
Dziwny facet w dziwnej knajpie – tak się zaczynają sny
Swym pytaniem kiedyś mocno mnie zadziwił
Spytał chytrze ile trzeba ile trzeba wypić by
By przez chwilę choćby poczuć się szczęśliwy
Ja mu na to - owszem lubię - lecz przekornie stwierdzam że
Pewien jestem i nie pragnę tego zmienić
Żaden trunek niepotrzebny jeśli się zrozumieć chce
To że szczęście samo jest oszołomieniem
Długo trwała ta rozmowa – to niezaprzeczalny fakt
Lecz nie o tym tak naprawdę ta opowieść
Wtedy bowiem pomyślałem czego mi do szczęścia brak
Otóż tego by zaśpiewać coś o sobie
Na początek tajemnicę małą dziś powierzę wam
Bo nie umiem na ten temat milczeć dłużej
Nie wiem skąd się mej duszyczki wziął ten niepokorny stan
Który sprawia że nie lubię śpiewać w chórze
Do obłędu doprowadza mnie stadionów zgodny wrzask
Bełkot reklam i medialna paplanina
Nadal jednak chcę opisać ogłupiały sobą czas
Chociaż pędzi potępieniec jak po szynach
Politycznych gier nonsensy z pobłażaniem śledzę gdyż
Proste one jak poczciwy cepa schemat
Najpierw plany i programy – potem góra rodzi mysz
A pomysłu jak to zmienić nadal nie ma
Pożegnałem kilka złudzeń i przeżyłem parę szajb
Z tej największej jakoś mnie nie wyleczono
Ja uwierzcie najzwyczajniej kocham ten przedziwny kraj
Jak kobietę bardzo piękną choć szaloną
Wiem że kark paskudnie boli od patrzenia ciągle wstecz
Mimo to smakuję dobrą gorycz wspomnień
Wierzę że przebaczać trzeba - przebaczenie piękna rzecz
Co nie znaczy aby milczeć i zapomnieć
Panu świata dzięki składam za to że niezmiennie jest
Że jaśnieje mimo tylu złudnych bogów
Za rozmowę i za ciszę za spiekotę i za deszcz
Za przyjaciół niezawodnych i za wrogów
Nie chcę bawić się w proroka bo to niebezpieczna myśl
Bardzo łatwo się wygłupić łatwo zranić
Ale czasem tak się zdarza tak się zdarza nie od dziś
Że przypadkiem trochę więcej wiem - kochani
Jedno chciałbym wam obiecać że chociażby nie wiem co
Choćby cuda choćby wianki choćby wszystko
Będę śpiewał o demonach które niespokojnie śpią
By zbyt często nie budziły się nad Wisłą.
... zdrówka życzę nieustająco.:)))***
I jeszcze coś na bis - Andrzej Poniedzielski w piosence z albumu
OdpowiedzUsuń"Zanim" z muzyką Andrzeja Kowalczyka -
* * *...Wszystko dobrze...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=NrT7guF27SQ
wystarczy czasem
nie przegapić
dobrze śniąc
nie zaniechać
czasem wystarczy
patrzeć wprost
jak i myśleć
a czasem
nawet nie myśląc
głównie patrzeć,
wciąż pamiętać,
że i czas ma swoje racje,
szumi czas
a na strychach?
wszystko dobrze
może...
każdy dzień,
każdy sen,
każda noc
parzą wciąż
każda twarz,
oczu blask
albo brak
prowadzą
każdy krzyk
mimo chwil,
każdy wstyd
to znak
jak i z kim
chcemy być
na czas
na jedno życie
nie trafia się zbyt wielu
co wytłumaczą
nie płacząc przy tym
tak zwane życie
a przede wszystkim
tak zwany...
a może celem życia
jest nie życie
no to może życie
służy jedynie temu
by się do tego przyzwyczaić
najczęściej chcemy się odbić
od tak zwanych
nieswoich marzeń, niespełnień
a potem chcemy iść patrząc w tył
co nie zawsze znaczy patrząc za siebie
każdy dzień,
każdy sen,
każda noc
parzą wciąż
każda twarz,
oczu blask
albo brak
prowadzą
każdy krzyk
mimo chwil,
każdy wstyd
to znak
jak i z kim
chcemy być
na czas
a może nie chodzi o to
by gonić króliczka
ale by ewentualnie
dojść do Pacanowa
na szczęście
już lepiej?
Dobrej reszty dnia.:)))***
Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńWczoraj mój laptok odmówił współpracy... dał się uruchomić, ale napisać już nic nie było można. Wyświetlał się co chwila czarny ekran. Chyba muszę go dać do oczyszczenia, czas najwyższy, choć dziś - o dziwo - pracuje normalnie.
Wszystko przeczytane i dosłuchane nadzwyczaj piękne :)* Dzięki stokrotne, Kochanie :)))***
Dziś spróbuję wstawić nowy post.
Dobrego... z czułym buziakiem :)))***
I już jest nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam :)*