Powered By Blogger

niedziela, 24 lutego 2013

Zmęczenie zimowe

Zmęczenie zimowe

Śniegowe pióra, jak z pierzyny
sypią się dzisiaj cały ranek,
zgrzebne ulice pobieliły,
na brzozie pąki wciąż zaspane.

W kałużach ciemnych zmarszczek wyścig ,
niebo promieni jeszcze skąpi,
wieczorem zbieram słone myśli,
układam wiersze z marzeń wątłych.

Radość zastygła w cieniu powiek,
resztki nadziei zmarzły w zimie,
może odtają, gdy wypowiem
najcichszym szeptem twoje imię...

77 komentarzy:

  1. Witam w niedzielny poranek:)

    HALINA KUNICKA - NIBY JEST ŻLE A JEDNAK FANTASTYCZNIE

    http://www.youtube.com/watch?v=1Krh-vfDLJg

    U mnie całą noc padał śnieg.Teraz się topi i nie muszę odśnieżać...Jest fantastycznie;)))
    Niedzieli z pogodą ducha życzę Tobie Ewo i Ogrodnikom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)

      Krokusy II

      Krokusy wyskakują z ziemi
      jak wiolinowe nuty,
      a panny się chylą nad niemi
      i z nut układają bukiet.

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ...:)

      Usuń
    2. Witaj Izo:)
      Wiesz, zdarzyło mi się to pierwszy raz. Wstałam o siódmej, spojrzałam za okno i Zmęczenie zimowe napisało mi się chyba w 10-15 minut, nigdy, przenigdy w tak krótkim czasie nic mi się w głowie nie ulęgło...

      Twoje imię...

      Twe imię, nie wiem czemu, jest jak wróbel młody
      i słodko jest go pieścić wdziawszy w obie dłonie,
      i jest jak próżnowanie nad błękitem wody,
      jak kot śpiący w podwórku, płotek i jabłonie
      i jak bielony domek w słoneczną sobotę,
      i jak zabawa w Indian: "Rugh" mówi "Pantera"
      ...twoje imię to kłamstwo serdeczne i złote
      jak ostatnia pociecha dziecka, co umiera -
      to biel jabłka - dziecinne w twarz pocałowanie
      ... a tyś straszną muzyką, w której dusza tonie,
      a tyś co? - śmierć i wieczność, szczęście, obłąkanie,
      tyś skrzydła me wichrowe ku niewiadomemu...
      lecz twe imię to taki wróbel, nie wiem czemu,
      i słodko jest go pieścić wziąwszy w obie dłonie.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      U mnie chwilowo nic nie pada, niebo zasnute po horyzont, a za oknem kapiąca odwilż przy temperaturze +3 st.
      Może zmęczenie zimowe powoli ustąpi z pierwszym krokusem? ;-))
      Przyjemnego niedzielnego wypoczynku z dobrymi myślami:)

      Usuń
    3. :))
      HALINA KUNICKA - Pożycz mi trochę miłości

      http://www.youtube.com/watch?v=DvndnGS3e9w

      Usuń
    4. :)
      Oj ,Ewo niech no tylko zakwitną jabłonie to zniknie zmęczenie zimowe...A miłości nie muszę Ci pożyczać. Sama ją dajesz ;))

      Niech no tylko zakwitną jabłonie...

      http://www.youtube.com/watch?v=QeBd2jcCGX8

      ...:)

      Usuń
    5. Z tym pożyczaniem to piękna metafora, skierowana do...? Bardzo czytelny przekaz:) Szkoda, że nie ma tekstu piosenki, spróbuję jeszcze poszukać, jak mi się uda, to zamieszczę w Ogródku.
      Na razie odpowiem z Agnieszką na serwetce ;-))

      Na serwetkach

      Piszę do ciebie
      na kawiarnianych serwetkach.
      Bibułkowe zdania wyciekają na drugą stronę
      jak powietrze z plastykowej piłki.
      Ty
      mówisz do mnie,
      jakbyś wykręcał się z lekcji śpiewu.
      I pomyśleć,
      że chciałam ci oddać
      wszystkie grube książki,
      wszystkie rzeczy po ojcach
      i wszystkie kajety wypełnione "językiem polskim",
      słupkami rachunków sumienia
      i miłością.

      - Agnieszka Osiecka

      Jakby się zaczęło trochę rozchmurzać? Może czas wysadzić nos na dwór...:))

      Usuń
    6. U mnie cała niedziela była śnieżno -deszczowa. Dopiero wieczorem mogłam wyjść na spacer.
      Szkoda,że nie mogłam odsłuchać Twojej piosenki. Na dobranoc przyniosłam inna piosenkę Haliny Kunickiej:)

      HALINA KUNICKA - JEST NAM DZIŚ DO TAŃCA

      http://www.youtube.com/watch?v=lIrFMWvp6Sk

      ❀ڿڰۣ

      1. Póki jeszcze świerszcze grają w basach i wiolinach,
      póki w maju pięciolistna kwitnie koniczyna,
      póki na to, co kochamy, nie ma żadnej ceny,
      mamy właśnie to, co mamy, wiemy, żyjemy.

      ref.
      Jest nam dziś do tańca, jest nam cały czas,
      do tanga, do walca nogi niosą nas.
      Jest nam dziś do śmiechu, z byle czego jest,
      drogim się wydaje nawet tani gest.

      Jest nam dziś do tańca
      świat kolebie się,
      słońca złota tarcza toczy się przez sień.

      Jest nam dziś do śmiechu,
      wszystko jest nam w smak,
      gaśnie pod powieką ta wczorajsza łza.

      2. Póki jeszcze dla nas piszą swoje pierwsze wiersze
      i rymują usta z pustką a z rozterką – serce,
      póki jeszcze role gramy w samym środku sceny,
      mamy właśnie to, co mamy, wiemy, czego chcemy..

      ref...
      Jest nam dziś do tańca, jest nam cały czas

      Autor: Andrzej Kuryło

      Dobranoc Ewo i Ogrodnicy...jest nam dziś do tańca...:)

      Usuń
    7. :) Dziękuję:)
      I chyba czas już pożegnać tę ostatnią niedzielę lutego z namiętnością, a więc? Appassionata - Secret garden.

      http://www.youtube.com/watch?v=oiLMufRIdxM

      Dobranoc Izo, snów... delikatnie namiętnych, pa:))*

      Usuń
    8. ;))
      Po takim utworze na pewno będą namiętne. Dziękuję.Pa:;)*

      Usuń
  2. Bry przy niedzieli. :)*

    Na powitanie...

    Tadeusz Nalepa - Dbaj o miłość

    http://www.youtube.com/watch?v=B5LYQMZTVS0


    Rankiem dbaj o miłość
    nocą dbaj o miłość
    miłość to
    to kruchy kwiat
    noś ją w środku serca
    grzej ją swoim ciałem
    miłość to
    to wiotki kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie, kiedy jesteś ze mną tu

    We dnie dbaj o miłość
    w wieczór dbaj o miłość
    miłość to
    to czuły kwiat
    kwiat ten możesz zniszczyć
    jednym wrogim słowem
    miłość to
    to kruchy kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie, kiedy jesteś ze mną tu

    Przed snem dbaj o miłość
    we śnie dbaj o miłość
    miłość to
    to wątły kwiat
    płatki możesz zwarzyć
    twoim zimnym wzrokiem
    miłość to
    to wiotki kwiat
    kwitnie tylko wtedy
    kwitnie, kiedy jesteś ze mną tu

    Słowa: Bogdan Loebl
    Muzyka: Tadeusz Nalepa

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)*
      Można i trzeba dbać o miłość, choć czasem lekko blednie nawet w kwietniu, a co tu mówić na spodzimku...

      Napisz mi wiersz

      Ptaki się rankiem rozśpiewały
      pierwszą zielenią, słońcem, kwietniem,
      kolory wschodzą z traw zetlałych,
      kiedy mi wiosnę wierszem szepniesz?

      Bo wiesz, czasami miłość we mnie
      jakaś mizerna jest i blada,
      poranek walczy z nocy cieniem,
      radość z kawałków świtem składam.

      Sasanki dźwięczą już kochaniem
      i kosy skaczą przez kałuże,
      napisz mi wiersz. I niech zostanie
      w nim twoja miłość jak najdłużej.

      - Ewa P.:)

      Trochę może z wyprzedzeniem, ale miłość lubi słowa i muzykę... dziękuję i ciepłe pozdrówka ślę niedzielnym przedpołudniem:)*

      Usuń
    2. ... i jeszcze niezapomniana piosenkarka z epoki Tadeusza Nalepy.
      Mira Kubasińska i Breakout - Biel (1976)

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=MkuWaFST0-Y

      o tak, jakby ktoś biel ze śniegu wziął, kazał mu lśnić,
      To tak, jakby ktoś stąd ciebie mi wziął i kazał żyć,
      To tak, jakby ktoś krew odebrał mi i mówił "idź",
      To tak, jakby ktoś stąd ciebie mi wziął i kazał żyć,

      Bo ty już tak moim jesteś, a ja już tak jestem tobą,
      gdy śnię, ty jesteś snem moim, gdy śnisz, ja jestem snem twoim.

      To tak, jakby ktoś tlen z powietrza wziął i kazał żyć,
      To tak, jakby ktoś stąd ciebie mi wziął i kazał żyć.
      To tak, jakby ktoś biel ze śniegu wziął, kazał mu lśnić,
      To tak, jakby ktoś stąd ciebie mi wziął i kazał żyć.

      :)*

      Usuń
    3. ... i do podwieczorku... na razie:)*

      Usuń
  3. Zima już wszystkich męczy każdy ma jej dość.Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, to, co na pewno nastąpi, już się czai nawet pod burą rzęsą chmur, a ptaki od rana o tym ćwierkają:))
      Dziękuję, życzę pogodnych chwil na całą niedzielę:)

      Usuń
  4. Dzień dobry Ewuniu, Ogrodnicy :)

    opowieść ma moc pragnienia
    dobiera aby przetrwać
    w plecionce z traw zastygają łąki

    powietrze stopniowało oddech zmęczonych liści
    napięte wilgocią zaczynało pękać
    agrest rozparty na różowych paskach
    stroszył skórkę

    niedotknięte będzie istnieć
    tam gdzie nas nie ma czas zasiał nadzieję

    śpieszyć się przed zmrokiem
    to ukryć najcenniejsze
    ocalić zanim niebo uprowadzi słońce

    nieśmiało zakwitł grudnik
    ciocia zamieniała parapet w korony tropikalnych drzew
    wrzątek uwodził sens w imbryku

    gdy zamkniesz oczy smakuje tak samo
    wolniej bije serce - Julio

    ile jeszcze zachodu
    nim dojrzeje agrest

    - Inesa Kruszka ( zimowe zmęczenie )

    ... popołudnia z uśmiechem, miłością, wyrozumiałością dla zimowego zmęczenia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuzuanko:)
      Jeszcze za dnia dotarłam do Ogródka, a to dobry znak. Coraz widniej jest na dworze.
      Chyba wszyscy mają chwile zimowego zmęczenia, kiedy serce bije wolniej, a myśl krąży wokół dojrzałego agrestu. Właśnie chwile... a potem człowiek wciąga się w tryby i o zmęczeniu nie myśli.
      I popatrz, o ile więcej prawdy zawiera wiersz, który jest zapisem chwili, impulsu, myśli - choćby nawet trwała tylko moment - od prozy, która może być całkowitą fikcją. Sama się na tym dzisiaj złapałam:)
      I coś o zmęczeniu na zmroczu.

      Zawsze razem

      Daj mi klucz do twoich myśli
      przebudzonych gdzieś nad ranem,
      kiedy jesień sypie liśćmi,
      dnie w szarugę zaplątane,

      daj mi tęskność twoich oczu
      gdy tak patrzysz w zimną przestrzeń
      i zmęczenie, gdy na zmroczu
      już czasami żyć się nie chce...

      W szarość świtów, mgły, zawieje,
      dam ci garstkę swoich marzeń,
      rozświetlimy beznadzieję -
      w nich jesteśmy zawsze
      razem...

      Ewa P.:)

      Po niedzielnym wypoczynku zmęczenie zimowe wydaje się jakby mniejsze; byłam bardzo dla niego wyrozumiała;-)
      Pogodnych myśli na wieczór, z uśmiechem:)))

      Usuń
    2. Witaj wieczornie Ewuniu :)

      jak promień słońca ciepły, złocisty
      rozgrzewa duszę z zimowego chłodu
      tak uśmiech Twój szczery, srebrzysty
      sprawić może, że serce odtaje z lodu...

      jak promień słońca z nieba do ziemi
      co na wodzie złote refleksy rysuje
      tak dobre słowo bezinteresownie dane
      serce rozgrzewa i nadzieję podaruje...

      jak promień złoty, słoneczny
      kurtynę szarych mgieł odsłania
      niech każdy Twój gest serdeczny
      nie zawiedzie mojego kochania...

      - cichosz Cichy zakątek poezji jak promień słońca

      ...miło być zawsze razem, ale jak sama wiesz, jest to z reguły nieosiągalne. Pozostaje to, co otrzymujemy pisane lub mówione. Może być prawdą lub fikcją, ale życie pokazuje, że to fikcją jest myślenie pozytywne, bo proza życia nie jest ani pozytywna ani bajkowa.
      Z wieczornymi pozdrowieniami :)))

      Usuń
    3. Zuzanko, moim zdaniem bez pozytywnego myślenia nie ma życia; ono potrafi naprawdę uskrzydlić, zapomnieć złe chwile, jest motorem do urzeczywistniania marzeń, daje radość z uczucia, że jest się dla kogoś wartościowym i satysfakcję, gdy się osiągnie sukces. Poza tym dodaje odwagi do ryzykowania i dokonywania zmian w swoim życiu. A że ono (życie) nie jest bajowe, to wiadomo, ale jego wartość mierzy się również w trudnych chwilach.
      Mnóstwo spraw, czasem naprawdę małych i może błahych, udało mi się osiągnąć dzięki pozytywnemu myśleniu i... niepoprawnemu, wrodzonemu optymizmowi:)
      Zwykle powtarzam sobie - będzie dobrze, i takie nastawienie wewnętrzne pomaga bardzo i dodaje prawdziwego powera do działania.

      Recepta (na młodość)

      Wiek trzeba mierzyć pięknem śmiałych marzeń,
      a nie zamykać go cyfrą czy datą,
      wierzyć że wszystko może się przydarzyć,
      nim los rozkaże zerwać nici Parkom.

      ***

      Chociaż czas w siatkę zmarszczek złowi oczy,
      troski na włosach odłożą się szronem,
      to trzeba wierzyć, że jeszcze zaskoczy
      nieodgadnione.

      Sny mieć jak z bajki i za dnia je gonić,
      w białych obłokach widywać pegazy,
      a czterolistną mocno trzymać w dłoni,
      i marzyć, marzyć...

      - Andrzej Kubiak

      ... z optymizmem (niepoprawnym), wieczornie :)))

      Usuń
    4. ... sorry, bajkowe, nie bajowe; bajowych koszul już chyba nie produkują :)))

      Usuń
    5. ... i jeszcze jeden wiersz Andrzeja, niejako w odpowiedzi na Twoją "fikcję pozytywnego myślenia".

      Dla Kaliope X

      Między szorstkością codziennego chleba
      a blaskiem nieba w zorzach o zachodzie
      ronię cichutko maleńkie marzenia
      o kwietnych łąkach przecudnym ogrodzie

      ziemia wciąż zmienia swoją wierzchnią szatę
      wciąż się otwiera do mnie czarnym środkiem
      a ja śnię ciągle nieustannie pragnę
      gonić za snami - o to w życiu chodzi

      nie ten jest żywy który zrywa kwiaty
      podnosi jabłka opadłe z jabłoni
      lecz ten co nowe wciąż przemierza światy
      i kwiat paproci jak sen ciągle goni

      - Andrzej Kubiak

      Nos do góry, Zuzanko:)))

      Usuń
    6. ... czy w fikcji nie są ukryte marzenia, co by powiedział Freud ?

      * * *
      a za krawędzią snów wciąż czekam
      i tylko tam dla ciebie jestem
      przychodzę niosąc światło w rękach
      nienapisane nigdy wiersze

      z blasku księżyca strunę - cienką
      gdy dotkniesz to srebrzyście zagra
      i garście gwiazd lecz czy na pewno
      odgadniesz która twoja gwiazda

      błyszczące sukno płaszcza nocy
      podbiję najcieplejszym futrem
      i będę śmiał się prosto w oczy
      by już nie były nigdy smutne

      lecz za dnia jestem ledwo cieniem
      odchodzę kiedy ciemność rzednie
      bo przecież sama jeszcze nie wiesz
      czy chcesz bym z tobą był i we dnie

      - Andrzej Kubiak ( a za krawędzią snów )

      ... dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy :)

      Usuń
  5. Witam na podwieczorek:)*
    Zapraszam Wszystkich na popołudniową kawę z pysznym keksem makowym, a jako dekorację stawiam na wirtualnym stoliku gałązki kwitnącej forsycji:)
    Forsycje - Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?v=d3NKxgnrKKI

    Jak płonie krzew forsycji
    Wśród nagich wiosennych drzew
    Jak niebo ogarnia
    Pośpiesznych skrzydeł pęd
    Razem, za słońcem
    Za słońcem wciąż
    Razem, za słońcem
    Biegnijmy do kresu dnia.
    Tak jeszcze stoisz w progu
    choć w drodze jesteś znów,
    Nic jeszcze nie twoje
    Choć to już czasu pół,
    Razem, za słońcem
    Za słońcem wciąż
    Razem za słońcem
    Biegnijmy do kresu dnia.
    Imię twe? ... tak cień pochwycić w dłonie
    Tak po horyzont ciągle biec...

    autor: Leszek Długosz
    kompozytor: Wojciech Trzciński

    :)*
    ... mogą być inne dekoracje i muzyczne propozycje, chętnie posłucham:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę bardzo, posłuchaj ostatniego albumu Il Divo...:)* (40 min)

    http://www.youtube.com/watch?v=PgEMBH7THtg

    Życzę Ci przyjemnego słuchania. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Świetny pomysł Jasieńku, dziękuję za doskonałą jak zwykle inspirację i dobór... już zasiadam do słuchania:)*

      Usuń
    2. ... i spędziłam pięknie wieczorny czas w doskonałym towarzystwie artystów z IL Divo z 20 cudnymi pieśniami, delicje dla duszy:)
      Gdyby ktoś był ciekaw co robiłam ze słuchawkami na uszach?
      Przesadziłam 8 amarylisów z pąkami kwiatowymi, które tuż, tuż zakwitną. A zmęczenie zimowe? Zapomniałam...:)*

      Usuń
    3. Pozwolę sobie jeszcze zagrać na bis przedostatni utwór z koncertu: Amor venme a buscar.

      Skarbie, poszukaj mnie

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=F8Ox7M390ZM

      Moje życie bez Ciebie nie jest już życiem,
      Twoja miłość jest powietrzem, którym oddycham.
      Tęsknię za Tobą, dlaczego mnie tak ranisz?
      chociaż staram się, niemożliwe jest bym zapomniał.
      Z tej miłości do Ciebie oszaleję
      umrę, jeśli przestaniesz mnie kochać.

      Skarbie, poszukaj mnie
      potrzebuję Cię, czy nie widzisz, że dłużej tak nie mogę?
      Wszystko jest smutkiem odkąd Ciebie nie ma,
      nie bądź okrutna, wybacz mi
      Moje serce nigdy nie zrezygnuje
      nie stracić Twojej miłości.

      Kocham Cię, jak ja Cię kocham,
      życzyłaś mi pełnego szczęścia
      rozumiem,
      nie rozumiem jednak tego
      jak potrafisz mnie tak ranić i zostawić

      Znam Cię bardzo dobrze, tak jak siebie
      chcesz byśmy po raz kolejny byli dwojgiem istot

      Skarbie, poszukaj mnie
      potrzebuję Cię, czy nie widzisz, że dłużej tak nie mogę?
      Wszystko jest smutkiem odkąd Ciebie nie ma,
      nie bądź okrutna, wybacz mi
      Moje serce nigdy nie zrezygnuje
      nie stracić Twojej miłości.

      Poszukaj mnie ponownie,
      ocal mnie od kary
      nie posiadania Cię przez więcej dni,
      zwariuję, jeśli przestaniesz mnie kochać

      Kochanie, potrzebuję Cię, czy nie widzisz,
      poszukaj mnie, wszystko jest smutkiem
      odkąd Ciebie nie ma,
      nie bądź okrutna, wybacz mi
      Moje serce nigdy nie zrezygnuje
      nie stracić Twojej miłości.

      żyć bez Twojej miłości.

      ...kłaniam się wdzięcznie Pomysłodawcy koncertu:)*

      Usuń
  7. Przed poniedziałkiem wcześniej niż zwykle Słowo na Dobranoc.
    Troszkę tak także przeciwko zimowemu zmęczeniu i dla wywołaniu
    uśmiech na Waszych twarzyczkach.:)* A słowem będzie wiersz
    Clément'a Marot'a -

    *♡*ڿڰۣ Do pięknego cycuszka ڿڰۣ*♡*

    Piękny cycuszku, bielszyś niźli jajo,
    Białe atłasy przy tobie się stają
    Czarne, a róża ze wstydu się płoni.
    Nic cię w urodzie twojej nie dogoni!
    Twardyś też w twojej nadobnej krągłości,
    A krągłość owa ze słoniowej kości,
    Pośrodku której sekretnie utkwiona
    Poziomka, może czereśnia czerwona.
    Obcy jej widzieć ani tknąć nie może,
    Lecz że istnieje, o to się założę.
    Ty, o różowym, prześlicznym koniuszku,
    Znieruchomiałeś. Nie wolnoć, cycuszku,
    Wyruszać w podróż, czy puszczać się w tany,
    Jużeś na zawsze w miejscu zatrzymany.
    Tyś nieporadny, a miluchny tyle,
    Od towarzysza daleki o milę,
    Świadectwo także zawarło się w tobie
    O tej, na której zakwitasz osobie.
    Kiedy cię widzę, serce chętką płonie,
    Iżby cię dotknąć, iżby ująć w dłonie,
    Nadto wszelako takowa myśl zdrożna,
    Gdyż zbyt daleko tu pobłądzić można.
    O ty, ni duży nadto, ni za mały,
    Nieuskromnione pobudzasz zapały,
    I dniem i nocą słyszę twe wołania:
    "Ach, miłowania pragnę, utulania!"
    A kiedy wzbierasz i opadasz z wolna,
    Gdy cię pieszczota w dreszcze wprawić zdolna,
    Zaprawdę, szczęsnym stanie się człowiekiem,
    Ktoś, kto potrafi napełnić cię mlekiem,
    Sprawi, iż stanie się dziewczątko owo
    Kuszące, jakim bywa źrały owoc! ( :)))* )

    ڿڰۣ*♡*

    Dziś już bez kołysanki, by nie przedobrzyć, powiem dobranoc Paniom
    i Tobie Miła Ogrodniczko.:)***...I dniem i nocą słyszę twe wołania:
    "Ach, miłowania pragnę, utulania!"...:)))***

    *♡*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... proszę bardzo, uśmiech najpiękniejszy, ciut filuterny i z błyskiem w oku po taki wierszu :)))***
      Czas już Słowo na dobranoc; dzisiaj niech będzie z pięknym wierszem Andrzeja.

      ***(Może odnajdziesz)❤ڿڰۣڿ❀

      Może odnajdziesz mnie w tych snach,
      co w głowie roją się nad ranem,
      gdy księżyc już za lasem spadł,
      ziewają gwiazdy rozespane,
      horyzont krwawi z rany zórz,
      obłoki przyobleka fiolet.
      Ja gdzieś tam czekam wierząc, cóż,
      na pewno kiedyś mnie zawołasz.

      Ja gdzieś tam czekam, chociaż mgłą
      dziś jesteś dla mnie, ja dla ciebie,
      nadejdzie czas złączonych rąk,
      choć kiedy, tego jeszcze nie wiem.

      I przemienimy razem świat,
      ze snów zlepimy wspólną prawdę.
      Co noc tak czekam wierząc, Ach!
      Bo życie tylko tego warte!

      - Andrzej Kubiak

      ❤ڿڰۣڿ❀

      Dobranoc, dobranoc Miłośnicy poezji (płci obojga) i Ty Miły Koncertmistrzu:)***... "nadejdzie czas złączonych rąk", choć kiedy?... kiedyś:)))***

      ❤*


      Usuń
  8. Witam w poniedziałek:)*
    Bardzo dobrze mi się spało, aż za dobrze... :)
    Kawa na stojąco i wszystko w biegu na jednej nodze, a za chwilę już wyskok w zamglony, ale plusowy teren.
    I jeszcze tylko przepudzanka do kawy, dziś z Edytą Geppert.

    Szukaj mnie

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=sBfCaQp5W7o

    Na chwilę przed odlotem
    Wśród ptasich stad
    W zawiłym horoskopie
    Na tysiąc lat
    W otwartym nagle oknie
    W cieniu za firanką
    Wśród ludzi na przystanku
    W słońcu i we mgle -

    Szukaj mnie
    Cierpliwie dzień po dniu
    Staraj się podążać moim śladem
    Szukaj mnie
    Bo sama nie wiem już
    Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.

    Wśród siedmiu dni tygodnia
    Jednakich tak
    W tańczących deszczu kroplach
    Zawodu łzach
    Po lustra obu stronach
    W nowych wciąż marzeniach
    Gdzie jestem, gdzie mnie nie ma
    Już nie bardzo wiem

    Szukaj mnie
    Cierpliwie dzień po dniu
    Staraj się podążać moim śladem
    Szukaj mnie
    Bo sama nie wiem już
    Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.

    ڿڰۣڿ❀

    ... dobrego dnia, humoru, odrobiny słonka i do spotkania pod wierzbą:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)
      ;))

      wystarczy żebyś chciała

      wystarczy żebyś tylko chciała
      razem z księżycem niebem iść
      wtedy wśród gwiazd bym cię odnalazł
      w blasku co nocą mi się śni

      wystarczy żebyś tylko chciała
      rozjaśnić niebo aż po świt
      w drogę bym ruszył nawet zaraz
      choć w tak daleką nie szedł nikt

      wystarczy żebyś tylko chciała
      zostawić ślad wśród pól i łąk
      albo choć słowo z mowy ciała
      a pójdę już na zawsze stąd

      odnajdę cię gdy będzie trzeba
      nawet ciut więcej się postarać
      gwiazdką mi spadniesz prosto z nieba
      bo przecież zawsze tego chciałaś

      Stanisław Kruszewski

      ჱܓ

      HALINA KUNICKA -CZEKAJ MNIE ,WYPATRUJ MNIE

      http://www.youtube.com/watch?v=8-IDqULcfCI

      Pięknego dnia pomimo szarości za oknem...;)))

      Usuń
    2. Witaj Izo:)
      Dziękuję za wiersz i piosenkę korespondującą z poranną przebudzanką:)
      Zawsze liczę na to, że Ogrodnicy wybiorą sobie coś dla siebie; jest i Zmęczenie zimowe, i pejzaż wczesnowiosenny znad stawu w Ogrodzie Botanicznym, krokusy, no i te siedem zakręconych dni tygodnia w piosence Edyty.
      Dzisiaj zbierałam się w takim tempie, że nie za bardzo wiedziałam, co byłoby dobre na taki ponury poniedziałek. Ważne jednak, że nie było ani opadów, ani mrozu, a śniegu już z dnia, na dzień coraz mniej.:)
      A mnie się zamarzyły krokusy... eh, żeby ten śnieg szybciej znikał...

      Krokusy

      Ruszyła rzeka. Kra pod mostkiem się piętrzy.
      Nocą zabiere kładkę Prut.
      Patrzą świerki z wysoka - pęka lód:
      Tyle nieba wiosennego, tyle wód!

      Kładkę trzeba umocnić, bo woda poniesie,
      Haki trzeba powbijać i złożyć drut.
      Komuż by się to chciało - mało świerków w lesie!
      Prut się pieni. Trzaska na rzece lód!

      A ty wzruszony po ogródku
      Wałęsasz się, wilgotny wąchasz krzak.
      Nad tobą chmura śniada sunie,
      Nad tobą fruwa ptak.

      Stajał marcowy śnieg na klombach.
      Po błotku drepcesz krok za krokiem.
      Tak samo wszystko jak przed rokiem
      Podpatrzeć chciałbyś, pooglądać...

      Zniesie mostek, poniesie - w dół ruszyły kry!
      Bełkocą wody, w słońcu się jarzą.
      Kłądkę trzeba ratować - czas najwyższy! A ty?
      Tobie krokusy w ogródku się marzą.

      - Jerzy Liebert

      Przyjemnego wieczoru w zaciszu poezji i muzyki:)

      Usuń
    3. ;)
      ... i jeszcze tak trochę a'propos tego szukania i odnajdywania... Halina Kunicka - Ach panie, panowie...

      http://www.youtube.com/watch?v=-Mph2tvJwVU

      ... piosenka wzruszająca, a klip piękny, rodem niemalże z polany:))

      Usuń
    4. Dobry wieczór Ewo:)
      Dziękuję.Faktycznie piękny klip...Ja dzisiaj natrafiłam na klip z fantastycznym człowiekiem :)

      Echa Lasu - część 1 - odc. 42

      http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=ywES_9n48Us

      Miłego oglądania:)

      Usuń
    5. Niesamowitą frajdę mi zrobiłaś Izo, fantastyczny człowiek, żyjący w harmonii z dziką przyrodą, dzięki niemu zwierzęta mają swój azyl w ciężki, zimowy czas. Przepiękne dziki i jelenie, urocze leśne krajobrazy, chociaż jeszcze zimowe.
      Bardzo Ci dziękuję obejrzałam film już dwa razy i Wszystkich gorąco zachęcam do oglądania.:)
      Niesamowite wrażenie i pełny relaks po pracowitym dniu:)
      W podzięce dla Ciebie leśna poezja, choć nie zimą.

      W lesie

      Tu pod brzozami,
      gdzie kwitnie dziurawiec
      i kozaki kryją się w trawie,
      gdzie trzmiele nad macierzanką
      nurzają w zapachu swoje włochate mruczando,
      a ja słucham i rozumiem
      zdumiona.
      Tu na słonecznym szlaku,
      boso w piachu leśnym
      przesypującym się gorąco pomiędzy palcami,
      gdy chlebak o bok się obija
      i nagły głód
      szuka na jagodzisku ostatnich
      przejrzałych owoców.
      Tu,gdzie tańczą sikorki i motyle,
      a w moich oczach kontury i kolory
      tasują się nieprzerwanie,
      tak,
      tu się żyje naprawdę.

      - Helena Raszka

      Oby nam się niezadługo ziściły wyprawy do wiosennego lasu:)

      Usuń
    6. Hmmm...wiosenny las :)
      Widzę go tak jak Maria Krajewska w swoim wierszu :)

      WIOSENNY LAS

      Wiosenny las oszalał śpiewem
      Zawilcem zakwitł, szumem zieleni
      Wiewiórka ruda skacze po drzewie,
      Przebiegło stado płowych jeleni

      Wiatr młode liście cichutko trąca,
      By strzelić w niebo akordem głośnym,
      Tysiącem ptasich treli radosnych
      W białych gałęziach brzóz, wokół sosny

      Dywanem białym ściele się las
      Przytkany młodą pokrzywą białą
      W tle błękit fiołków w słońcu się mieni
      Mech pokrył siwe stada kamieni

      Bajkowe granie, ptasie zaloty
      Słowik co zawsze kochaniem śpiew
      Cisza pulsuje żabim rechotem
      Klekotem boćka gdzieś w starych drzewach

      Czeremcha biała jak panna młoda
      Wabi zapachem nieśmiałe pszczoły
      Wróbli gromada co na krzak spadła
      Śpiewa i tańczy tańcem chocholim

      Obudził się wiosenny las
      Zielenią młodą, zakwitł błękitem
      Zamącił w głowach jak sen zwariował
      Ptasią muzyką, zatętnił życiem.

      ჱܓ

      Już nie mogę się doczekać :)

      Usuń
    7. ...na razie wirtualnie możemy pocieszyć oczy i duszę. Dla Ciebie - Wiosenny las.

      http://www.youtube.com/watch?v=fTtqShNo0DI

      :)

      Usuń
    8. Wspaniały spacer po wiosennym lesie. Dziękuję Ewo :)
      A do snu ukołysze nas piękny utwór na klipie z ulubionymi mieszkańcami naszych lasów :)

      Wilki

      http://www.youtube.com/watch?v=Hkrbr2Gw8KI

      Dobranoc Ewo i Miłośnicy poezji...śnijmy o wiosennym lesie:)*

      Usuń
    9. Rozczulające sierściuchy, a melodia doskonała na kołysankę:)
      A teraz czas nam pożegnać poniedziałek piękną liryką muzyczną... Richard Clayderman - Love song in winter.

      http://www.youtube.com/watch?v=bRK7wxQL1QU

      Dobranoc Izo, dziękuję za umilenie mi dzisiejszego wieczoru, romantycznych snów:)*

      Usuń
  9. :) Ten utwór dedykuję Zuzi :)

    Video 2012-1-9A**ONE YEAR ON YT** ( music version 2) MAREK&WACEK Piano D

    http://www.youtube.com/watch?v=tr1fwhNVs90

    Pozdrawiam Zuziu i pogody ducha życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, czym się zasłużyłam, że po wielu miesiącach ignorowania mojej obecności w Ogródku, teraz nagle mnie zauważyłaś ?
      Trudno w tej sytuacji o pogodę ducha :(

      Usuń
    2. Zuzanko, to jest piękna dedykacja dla Ciebie "Melodia dla Zuzi", która została skomponowana przez Wacława Kisielewskiego i zadedykowana jego córce, a przepięknie wykonana przez niezapomniany duet Marka i Wacka. I jeszcze tak zachwycający klip kwiatowy, cieszący oczy i duszę w tej jednostajnej brudnawej białości za oknem.
      Przyłączam się z radością do dedykacji Izy, a na poprawę nastroju dodam Ci na wieczór trochę barw od naszej ulubionej Poetki.

      Barwy

      Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem,
      fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem. -
      Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła,
      a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.
      A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie -
      bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię. -
      O jakże się w białości mojej bieli męczę -
      chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę?

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ... z uśmiechem i najcieplejszym pozdrowieniem:)

      Usuń
    3. ... no i oczywiście zapomniałam dodać - witajcie Dziewczyny:))

      Usuń
    4. ... wiesz Ewuniu, nie bardzo lubię udawania, szczególnie udawania przyjaźni...

      Próbuję być malarzem
      stoję przed płótnem
      tabula rasa

      pragnę dobrać kolory
      by namalować
      własny obraz

      wezmę farbę zieloną -
      pewnie!
      będzie wiosenniej
      żółtą naznaczę słońce
      niechaj wreszcie rozbłyśnie
      na moim horyzoncie

      czerwienią
      ogień serca rozpalę
      ... i wyleją się żale
      troski strapienia
      miłość -
      spowił mrok zapomnienia

      a może wszystko
      błękitem rozjaśnię?
      właśnie!
      jasności trzeba codziennie
      umysłu
      sumienia
      i... zapomnienia
      o czerni

      ale artystą nie jestem
      a i spokojem nie grzeszę
      więc rozmazuję wszystko niebawem

      i co się objawia?
      szarość!!!

      - Jadwiga Zgliszewska

      ... dziękuję za Barwy - " a któż mnie rozbije na tęczę? " Ewuniu, dobranoc :)

      Usuń
    5. Dziękuję Zuzanko, za wiersz na dobranoc; dobrze też smakował do pierwszej kawy o piątej rano, witaj, pomyślnego dnia:)

      Usuń
    6. Przyjaźń

      Nie szafuj słowem - przyjaźń
      bo ono znaczy wiele,
      znajomych pełno dokoła,
      nieliczni to przyjaciele.

      Życie razów nie szczędzi,
      kark pochylają cierpienia,
      ten co pomoże powstać,
      wart miana przyjaciela.

      Toczysz swój głaz pod górę,
      on spada prawie na szczycie,
      trzeba zaczynać od nowa
      to syzyfowe życie.

      Człowiek naprawdę życzliwy
      - nie w chwale i brzęku mamony -
      poda swą rękę pomocną
      z kawałkiem chleba na dłoni.

      Poda swe mocne ramię
      i plecy prostować pomoże,
      wesprze cię słowem i czynem,
      na nim polegać możesz.

      Kto szczęście z tobą podzieli
      i losu zawiłe koleje,
      tak w dobrej jak i złej dobie
      na pewno jest przyjacielem.

      Nie szafuj więc słowem - przyjaźń,
      bo ono znaczy zbyt wiele,
      znajomych pełno dokoła,
      - nieliczni to przyjaciele.

      - Krystyna Kunigiel-Jabłońska

      Usuń
  10. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I to już prawie koniec pracowitego poniedziałku, że ledwo zdążyłem
    ze Słowem na Dobranoc, a przekaże je nam Grzegorz Tomczak -

    *♡*ڿڰۣ Szukałem cię wśród jabłek ڿڰۣ*♡*

    Szukałem cię wśród jabłek, czereśni, pomarańczy
    Na łące nad jeziorem, gdzie wodna nimfa tańczy,
    W księgarniach i kwiaciarniach, wpierw słowa, potem kwiaty,
    I miałem z tym szukaniem prawdziwe cztery światy

    W kabałach i pasjansach, i tam, gdzie wszystko znika,
    I w kinie na seansach, i w Górnych gdzieś Ustrzykach
    Szukałem w poczekalniach, na wszystkich dworcach świata,
    Pytałem listonosza, wróżbitę i prałata

    A gdy mnie już widziałeś, na wiecznie zielnej łące
    Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce,
    A gdy mnie już widziałeś, w obłoku jeszcze sennym,
    Ktoś nagle zgasił Słońce i potem zakrył Księżyc

    Szukałam cię na morzu, wypatrywałam w górach,
    Pod ziemią cię szukałam i w umazanych chmurach,
    I w gwiazdach cię szukałam, w tej kosmogonii wiecznej,
    Jechałam Wielkim Wozem, na Drodze byłam Mlecznej

    Szukałam cię na drzewach, wśród liści i kasztanów,
    Zjechałam do bram nieba, do ojców franciszkanów,
    Na pasach cię szukałam i przeszłam każdą drogę,
    Szukałam i wołałam: Nie mogę już! Nie mogę!

    A gdy mnie odnalazłeś na wiecznie zielnej łące,
    Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce,
    I znów przemierzać będę wszechświaty tropem ptasim,
    Aż ktoś zakryje Księżyc, na zawsze Słońce zgasi

    *♡*ڿڰۣڿڰۣ*♡*

    http://www.youtube.com/watch?v=zedTW9av8SU

    *♡*ڿڰۣڿڰۣ*♡*

    Dobranoc, dobranoc szanownym ogrodniczkom i Tobie Mileńka.:)***
    "Szukałem Cię wśród jabłek"... z czułością.:)))***

    *♡*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku:)*
      Wiem, że miałeś kłopoty ze sprzętem; tak bardzo doceniam Twój trud i to, że zdążyłeś z dobranocką:)*
      Na mnie też już pora, bo poniedziałek zaczyna nam szeleścić w stronę zejścia z kalendarza.
      W moim wierszu jest najcichszy szept... może więc dobranocnie pociągnę ten temat z Hanną Banaszak.

      *♡*ڿڰۣSzeptem do mnie mów ڿڰۣ*♡*

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TanVKk8fRGo

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
      Jak najciszej proszę mów,
      A przedtem spójrz w oczy tak,
      Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.

      Chcę uwierzyć, że przede mną nikt
      Nie uczył się tych słów na pamięć.
      Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.
      A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.

      Świat cały dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr.
      Chcę ukraść nam słowa miłości.
      Te słowa, które starczyć mają nam na wiele, wiele lat.

      Dlatego...

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      Jak najciszej mów, bo wciąż się boję.
      By zły los słów nie podsłuchał twoich.
      Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.

      Codziennie ktoś komuś mówi, to samo co mówisz dziś ty.
      Lecz słowa tak łatwo pogubić.
      Więc wiele słów, a mało szczęść spotyka się na świecie tym.

      Kochany...

      Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
      By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
      I niech zamknie się nad nami cisza,
      W której już nie będzie trzeba więcej słów.

      *♡*ڿڰۣڿڰۣ*♡*

      Dobranoc, dobranoc Miłośnikom poezji i Tobie mój Mileńki:)***... i już nie trzeba więcej słów... najczulej:)))***

      *♡*
      ... dygam wdzięcznie za nowe girlandy, pa:)***

      Usuń
  11. Dzień dobry we wtorek:)*
    Jeszcze ciemność przeplata się z zimową szarością, za oknem +3 st., ale ptaki rozpoczęły już całkiem wiosenne komentarze:)
    I bardzo ważna przebudzanka na dzisiaj z Hanną Banaszak w lekko dżezującym nastroju.

    Małe jasne:))*

    http://www.youtube.com/watch?v=Zthy60lxzT4

    Za długo milczę pewnie chcesz
    Usłyszeć coś ode mnie
    Właściwie wszystko jedno co
    Byle słuchało się przyjemnie
    Po co wspominać padał deszcz
    A ty wybiegłeś ku mnie
    Po co powtarzać ty to wiesz
    A ja rozumiem
    Nie będę pytać Cię o zdrowie
    A ni czy drażni Cię ta plucha
    Bo to co właśnie teraz powiem
    To bardzo ważne słuchaj

    Małe jasne to jest piwo
    Duże jasne to jest słońce
    Mała czarna to jest kawa
    Duża czarna to jest noc
    Noc odchodzi słońce wschodzi
    Chyba nam go nie ubyło
    Mała miłość to nic nie jest
    Duża miłość to jest miłość

    Łatwo się zgubić wielki świat
    I tyle rzeczy na nim
    I nie jest wszystko jedno co
    Mówią do siebie zakochani
    Bo coś jest prawdą a coś kłamstwem
    Bez tego miłość bywa krucha
    Więc proszę naucz się na pamięć
    To takie proste słuchaj

    Małe jasne to jest piwo
    Duże jasne to jest słońce
    Mała czarna to jest kawa
    Duża czarna to jest noc
    Noc odchodzi słońce wschodzi
    Chyba nam go nie ubyło
    Mała miłość to nic nie jest
    Duża miłość to jest miłość

    autor Jonasz Kofta
    muzyka Jerzy Satanowski

    ڿڰۣڿ❀

    ... i już zmykam do pracy. Wszystkiego jasnego i pogodnego na dziś:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo :)
      Ponieważ zapowiada się szary i deszczowy dzień przyniosłam trochę słońca na klipie:)

      Tytus Wojnowicz - Tańcząc w słońcu

      http://www.youtube.com/watch?v=N7YkdhnkLR4

      Uśmiechniętego dnia...:)

      Usuń
    2. Dzień dobry Izo:)
      Deszcz nie padał, ale słońca też próżno było szukać przez cały dzień; paskudna szara aura chyba wszystkim już dała się we znaki... prawdziwe zmęczenie zimowe.
      Miło posłuchać słonecznej muzyki i popatrzeć na letnie krajobrazy, dziękuję:)
      I pozostało nam już chyba tylko czekać.

      Tylko czekać

      I powiało nam ciepłym powietrzem,
      wilgotną bryzą znad oceanu.
      Tylko czekać, a Wisła się przetrze,
      grube lody skruszy, przełamie.

      Tylko czekać, a wiosna otworzy
      kluczem kaczek czas nowej nadziei
      i w niepamięć odejdą już mrozy,
      cały świat wokół się zazieleni.

      Tylko czekać, a będzie się śmiało
      złote słońce i młodziutkie liście,
      tylko czekać, a znów będzie biało...
      w twoich oczach, gdy zakwitną wiśnie.

      - Andrzej Kubiak

      Przyjemnych chwil w oczekiwaniu, oby nie za długim:)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewo :)
      I mnie też dzisiaj słonko spało w chmurach...Ale jeszcze trochę i poczuje erotyzm ;)))

      Erotyk wiosenny [Słoneczna miłość]

      Wreszcie pierwszy prawdziwy dzień wiosny,
      rozśpiewały się ptaki pod niebem.
      Słońce z ziemią odbyło akt miłosny,
      już od rana tulili się do siebie.

      Wysyłało jej długie promienie
      i muskało każdą jej grudkę,
      całowało przemarzniętą ziemię,
      rozganiało pozimowe smutki.

      Gołe drzewa jak nagie ramiona
      wyciągnęła ku niemu wysoko,
      stopniała wstydu biała zasłona,
      obnażyła się przed nim głęboko.

      Napłynęły soki aż po krańce,
      rozgrzane nabrzmiewały pąki,
      ciepłym oddechem lizało je słońce,
      żabi chichot się rozległ od łąki.

      Krokusami się mu otworzyła,
      ułożyła się gniazdem bocianim
      i wieczorną rosą spłynęła.
      Kochanką słońca całe lato zostanie.

      -Hanna G.

      Wiosna

      http://www.youtube.com/watch?v=aOwgy-aZS-c

      W miłym towarzystwie czas oczekiwania szybko mija :)

      Usuń
    4. :)
      Dziękuję Izo, w miłym towarzystwie każdemu do twarzy;)
      Wiosna miewa też inne uciechy towarzyskie, a jakie - niech opowie Andrzej Waligórski.

      Ku wiośnie

      Ma się już ku wiośnie,
      Dmie ciepły wiaterek,
      Wkrótce nam wyrośnie
      Rzepka i selerek.
      Kolorowe kwiatki
      Będą klomb okalać
      I córka sąsiadki
      Wyjdzie się opalać.
      Siądzie na leżaku
      W mini lub bikini
      I będzie ją z krzaków
      Podglądać Puccini,
      Ale nie Giacomo
      Tylko Jan Bazyli
      Z sąsiedniego domu,
      A właściwie willi.
      Jana Bazylego
      Podgląda natomiast
      Kociutko z kolegą
      Co się wabi Wdowiak.
      Bowiem chcą go wspólnie
      wysadzić z posady
      Za - mówiąc ogólnie -
      Niezdrowe zasady.
      Wdowiaka z Kociutką
      Też na szaro zrobi
      Pielący w ogródku
      Trypućko Zenobi.
      Zenobiego - cizia
      Superfajczak Fela,
      Felę - sierżant Miziak,
      Jego - ksiądz Chudzielak.
      Ja zaś pooskarżam
      Księdza Chudzielaka
      Że zamiast brewiarza
      Czytuje Balzaka.
      Dzięcioł puka w sosnę,
      Rośnie niezabudka...
      Łatwiej nam na wiosnę,
      Gdy wszyscy w ogródkach!

      :)))

      Już chyba tylko humor potrafi rozwiać chandrowate nastroje na spodzimku:)

      Usuń
    5. Ach te uciechy i nastroje wiosenne...;)))

      Z nastrojów wiosennych

      Nie masz nic milszego ponad
      Ciągnący żeński pensjonat.

      Sunie sznurkiem przez plantację,
      W ciszy, z wolna, uroczyście --
      Zielono, pachną akacje,
      Słońce gzi się poprzez liście -- --

      Ciągnie podwójny sznureczek
      Takich przemiłych owieczek.

      Cieplutko, wiosna, południe,
      Ławeczka, próżniactwo boskie,
      Myśli rozigrane cudnie
      W jakieś koziołki szelmoskie -- --

      Idą: duża, mniejsza, mała,
      Kobiecości gama cała.

      Ptaszek ćwierka gdzieś tam z góry
      Swoich liryk "pierwszą serię",
      Zapoznanych serc tortury
      I celibatu mizerie -- --

      Pod kapotką granatowa
      Rysuje się to i owo.

      "W rytm melodii jakiejś sennej
      Kołyszą się stare drzewa,
      Płynie falą dech wiosenny,
      W sercu puka coś, coś śpiewa -- --"

      Ta mała mogłaby troszkę
      Obciągnąć sobie pończoszkę...

      Jakiś czar nie znany jeszcze,
      Jakieś czucia wiotkie, śliczne --
      Jakieś dziwne w piersiach dreszcze,
      Pan i pani-teistyczne -- --

      . . . . . . . . .
      Czy to nie znaczy przypadkiem,
      Że czas mi już zostać dziadkiem?...

      Tadeusz Boy Żeleński

      ...:)

      Usuń
    6. ... to jeszcze nic... ale co to się teraz w biurach wyrabia, panie święty! ;-))

      Nadejście wiosny

      Wiosna idzie, będą zmiany duże,
      Wkrótce ptaszki zaćwierkają na sosnach,
      Nawet w szarym zadymionym biurze,
      Domyślono się, iż idzie wiosna.
      Wprawdzie w biurze nie widać słońca,
      Wprawdzie wszyscy toną w drukach i w druczkach,
      Ale wczoraj obsypało gońca,
      Ale dzisiaj odmarzła spłuczka
      I bluznęła z szumem jak kaskada,
      Aż naczelnik wyleciał z zebrania.
      A w tym samym czasie w szufladach
      Jęły cicho zakwitać podania
      Jak murawa górska, na zielono,
      Ze starości, bo je dawno złożono!
      A na widok tej namiastki trawki
      Ciepło w sercach zrobiło się wszystkim.
      Urzędnicy zdjęli zarękawki
      I spojrzeli na maszynistki.
      Maszynistki się okryły rumieńcem
      I zepsuły w roztargnieniu maszyny,
      A głównemu księgowemu tak zadrżały ręce,
      Że przekroczył fundusz na nadgodziny,
      Ale zaraz podjął decyzję męską,
      Nie pozwolił, by przygniotła go troska,
      I w piśmie do centrali wytłumaczył ten cały bałagan żywiołową klęską, Której na imię "Wiosna".

      - Andrzej Waligórski

      Nie ma już zarękawków, maszynistek i maszyn do pisania, każdy sam klepie po klawiszach osobistego lapka, w toaletach zamiast spłuczek, lśnią eleganckie kompakty... niestety, funduszu na nadgodziny też nie ma!:))
      Od jutra podobno ma być u mnie trochę słoneczniej. Meteorolodzy twierdzą, że ta zima była najbardziej ponura od wielu lat, z najmniejszą ilością dni słonecznych. Stąd chyba te zmęczenia i depresje zimowe, a wokół słychać tylko pojękiwania "byle do wiosny".:)

      Usuń
    7. Słyszałam,że Ktoś tu pojękuje do wiosny w Białowieży...;)))

      Puszcza Białowieska / Białowieża Forest

      http://www.youtube.com/watch?v=RgRb009VofM

      ...:)

      Usuń
    8. O tak wczesnej porze jeszcze nie byłam w Białowieży; to chyba koniec marca, albo początek kwietnia? Ale białe czaple już przyleciały na rozlewiska Narewki, dziękuję Izo:)
      Dla Ciebie trochę uroków wiosennej Puszczy - Wiosna

      http://www.youtube.com/watch?v=eh3JoIRBwwI

      :))

      Usuń
    9. Wprawdzie do czerwca jeszcze trochę czasu ale przed snem zapraszam na spacer...;)

      Wieczorny spacer

      Za płotem jaśmin i piwonie,
      płomieniem zorzy dyszy niebo,
      czerwiec w zapachu mięty tonie,
      soczystą zieleń nadał drzewom.

      Popatrz, świat wokół w kwietnej szacie,
      noc w aromaty uroczysta,
      podaj mi rękę, chodź na spacer,
      ciepło ma w naszych dłoniach przystań.

      Na niebie gwiezdny pył rozkwita,
      maki pokryły się już rosą,
      przytul mnie mocno i nie pytaj
      dokąd idziemy, ani po co.

      A póki księżyc nam nie zgaśnie
      we włosy jego blask zaplączę,
      zagrają świerszcze, zanim zasnę
      w twoich ramionach, jak na łące...

      Ewa Pilipczuk

      Dobranoc Ewo i Ogrodniku...śnijmy o kolorowych łąkach :)*

      Usuń
    10. :))
      ... a więc dla Ciebie - Zielone łąki i Edward Hulewicz...

      http://www.youtube.com/watch?v=FlGa6VCSs-k&feature=related

      Dobranoc Izo, dziękuję pięknie za dziś... zielonych snów:)*


      Usuń
  12. Bry na wieczór.:)*

    Nie chcę już czekać
    Bom ci niecierpliwy
    I nie chcę dociekać
    Czemu żem gderliwy.

    Nie chcę już czekać
    Sam wiosny poszukam
    Gdyż szarość dolega
    Ta zima zbyt długa.

    Nie chcę już czekać
    Lecz nie będę tupał
    Co słońcu zarzucam
    Idę tam gdzie upał.

    O!

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)*
      A zapraszam, zapraszam... w naszym Ogródku ciepło i kwitną krokusy:)

      Wiosna Cię rozgrzeje pocałunkiem słońca,
      trochę niezbyt śmiałym, w obłocznej zadumie,
      ciepły wiatr niedługo chmury poroztrąca,
      wierszem Ci zaśpiewam, najpiękniej, jak umiem.:)

      Bo w wierszach jest czułość, tęsknota i bliskość
      taka delikatna, jak wiosenne kwiaty,
      wierszem można zawsze wypowiedzieć wszystko,
      czego nawet prozą człowiek nie potrafi...

      aha? :)*

      Dziękuję za tupanie strofami i upał:)))*

      Usuń
  13. W tym może nam pomóc tylko jakiś geszefik...by poszukać wiosny
    w Afryce

    http://w953.wrzuta.pl/audio/5yp0DIvqEcA/geszefcik

    Jak doradza Jerzy Andrzej Masłowski z Henrykiem Rajfelem.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Oddam szmal z geszefciku (na widoku) i całą fortunę (kilka kiecek, bluzek i spodni, szaliczków, rękawiczek, dwa pierścionki, różne rupiecie i durnostojki) domniemaną podwyżkę, a także szufladę wierszy za wiosnę w Białowieży:)))

      Usuń
    2. ... a pokląć na chandrę zimową i nie tylko, też najlepiej w jidisz:)))

      Przejdź na żydowski - Zamachowski, Malajkat i Polk - benefis Zbigniewa Wodeckiego w teatrze STU.

      http://www.youtube.com/watch?v=Yvr2wuY8wYc

      :)

      Usuń
    3. ...a co to "durnostojki" ? :)))

      Usuń
    4. ... tak od pokoleń nazywa się w mojej rodzinie gadżeciki typu dzbanuszki, flakoniki, figurynki, rameczki, serweteczki i co tam jeszcze stoi ku ozdobie na regałach, szafkach, półkach i półeczkach:)))
      Trzeba się porządnie naodkurzać...

      Usuń
    5. ... jeszcze różne misy, miski, świeczniki, obrazki i zasuszone bukiety:)

      Usuń
    6. ...a, zapomniałam - gliniane ptaszki, filiżanki z targów staroci i porcelanowe aniołki:)))

      Usuń
    7. Tego się domyślałem...- powiem, że nazwa adekwatna...:)

      Usuń
    8. ... ale jak cieplutko i przytulnie dom wygląda...:)

      Usuń
    9. O! Jasieńku, znalazłam coś o durnostojkach... :)

      Najmilsze są drobne panie - Mieczysław Czechowicz

      http://www.youtube.com/watch?v=vZj0gk3oSP8

      Najmilsze są drobne panie
      Z ogromnym mieszkaniem –
      Po którym widać ja
      Wybredny mają smak.
      Na którymkolwiek piętrze
      Rozwiążą nieraz wnętrze =
      Że klękaj ty i klęcz
      Na widok takich wnętrz.

      Tu pieści oko
      Słodkie rokoko –
      Tam śliczny gracik
      Dyrektoriacie.
      Kuta szkatuła –
      Belka przez pułap =
      Coś z niezłych kopii-
      I wisi i zdobi
      Gotycki anioł
      Świecznik styl księstwa –
      Kochasz tę panią
      Już do szaleństwa.

      Najmilsze są drobne panie
      Z ogromnym mieszkaniem –
      Od wnętrza takich pań
      Aż nieraz ściska krtań.
      Ze smakiem bez przepychu
      Uczynią cud ze strychu.
      A jeśli duży strych –
      Nie widać prawie ich.

      Srebro i sztychy
      Ludwik nielichy
      Tam znów kominek
      Wdzięk figurynek
      Patrzę z zachwytem
      Cieszę się bytem
      Wesół jak pliszka
      Łykam z kieliszka
      Jeśli od kobiet
      Piękno mam wnętrza
      Dla nich ja w sobie
      Uczucie spiętrzam.

      Najmilsze są drobne panie
      Z ogromnym mieszkaniem –
      Gdzie każdy niemal sprzęt
      Ku pięknu zdradza pęd
      A bylebyś czule objął
      Urządzą i ozdobią
      Aż żal gdy na którąś z takich pań
      Trafi byle drań.

      [sł. Jeremi Przybora, śpiewa Mieczysław Czechowicz]

      :)))*

      Usuń
  14. Ale, ale wspomniałem tutaj Jerzego Andrzeja Masłowskiego i chciałbym przedstawić kilka jego utworów i tak:

    1 - Artur Barciś Wspomnienie

    http://www.youtube.com/watch?v=8FWdnNtj0cg

    Na uliczkach ze złota w liści ciepłej zamieci
    Z babim latem we włosach na huśtawkach, jak dzieci
    Zaplątani w spojrzenia, słoneczniki, powoje
    W kawiarence przy świecach z wiklinowym aniołem
    Przez słoneczne podcienia przez ogrody i świerszcze
    Wszystko było tak proste i magiczne i pierwsze
    Niepotrzebne mi były żadne słowa i gesty
    Gdy dawałem ci wszystkie gwiazdy gwiazdki sylwestry

    Ref.
    W Kazimierzu na rynku nie pamiętam nic więcej
    Tylko to że cyganka obiecała nam szczęście
    Wyblakłymi kartami czarowała prawdziwie
    Z talii wciąż wyjmowała losy tylko szczęśliwe
    Tamta stara cyganka z kolorowym warkoczem
    Cały świat razem z niebem nam oddała za grosze
    Odnalazła nam w kartach to co w życiu najlepsze
    Teraz wiem że znalazła w swym pasjansie coś jeszcze

    Znowu rynek znajomy ale dzisiaj bez ciebie
    Co tu robię, sam nie wiem, Bóg chyba też nie wie
    Może wieczór na chwilę nasze cienie przyniesie
    Słoneczniki są zbyt słone zbyt jesienna jest jesień
    Czas się nagle przebudził i o sobie przypomniał
    Co się dało pogubił całą resztę poplątał
    A ja jeszcze mam tamto babie lato we włosach
    I pamiętam tę ciszę i ten smak papierosa

    Na uliczkach ze złota w liści ciepłej zamieci
    Z babim latem we włosach na huśtawkach, jak dzieci
    Zaplątani w spojrzenia, słoneczniki, powoje
    W kawiarence przy świecach z wiklinowym aniołem
    Przez słoneczne podcienia przez ogrody i świerszcze
    Wszystko było tak proste i magiczne i pierwsze
    Niepotrzebne mi były żadne słowa i gesty
    Gdy dawałem ci wszystkie gwiazdy gwiazdki sylwestry

    Ref.
    W Kazimierzu na rynku nie pamiętam nic więcej
    Tylko to że cyganka obiecała nam szczęście
    Wyblakłymi kartami czarowała prawdziwie
    Z talii wciąż wyjmowała losy tylko szczęśliwe
    Tamta stara cyganka z kolorowym warkoczem
    Cały świat razem z niebem nam oddała za grosze
    Odnalazła nam w kartach to co w życiu najlepsze
    Teraz wiem że znalazła w swym pasjansie coś jeszcze

    Znowu rynek znajomy ale dzisiaj bez ciebie
    Co tu robię, sam nie wiem, Bóg chyba też nie wie
    Może wieczór na chwilę nasze cienie przyniesie
    Słoneczniki są zbyt słone zbyt jesienna jest jesień
    Czas się nagle przebudził i o sobie przypomniał
    Co się dało pogubił całą resztę poplątał
    A ja jeszcze mam tamto babie lato we włosach
    I pamiętam tę ciszę i ten smak papierosa

    ڿڰۣڿ❀

    2- Posłuchaj życie - Monika Boras

    http://www.youtube.com/watch?v=TSuZuzNRFp4

    1.
    I znowu pustka w czterech ścianach
    Rozpacz przychodzi znów o świcie
    Już chyba nigdy się nie zdarzy
    Coś, co przyspieszy serca bicie.

    I tylko anioł z jednym skrzydłem,
    Co się mną czasem opiekuje
    Wzdycha nad moim podłym losem
    I podłą wódką mnie częstuje

    Ref:
    Życie!
    Ja cię jeszcze dogonię
    I za konierz Cie chwycę
    I już nie puszczę z dłoni

    Życie!
    Ja się Tobą owinę
    Jak wełnianym szalikiem
    Tylko zwolnij na chwilę..

    2.
    Nauczę znowu się uśmiechać
    Będę oszczędna w słowach, gestach
    I zacznę w końcu dobrze sypiać
    I bywać tylko w modnych miejscach

    I zerwę wreszcie z mym aniołem
    Bo z nim mi jakoś nie do twarzy
    z byle walizką w świat pobiegnę
    Dziś, może jutro się odważę?

    Ref:
    Życie!
    Ja cię jeszcze dogonię
    I za konierz Cie chwycę
    I już nie puszczę z dłoni

    Życie!
    Ja się Tobą owinę
    Jak wełnianym szalikiem
    Tylko zwolnij na chwilę...

    Życie!
    Ja się jeszcze podniosę
    Ja się jeszcze nauczę
    Jak targować się z losem

    Życie!
    Ja się tanio nie sprzedam
    Siądę jeszcze na chmurce
    Zanim pójdę do nieba

    Życie!
    Ja Cię jeszcze dogonię...

    ڿڰۣڿ❀

    ... za chwilę ciąg dalszy...


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy tekstów Jerzego Andrzeja Masłowskiego

      3- Marian Opania - W knajpie

      http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=2kTfOkblMlE

      W knajpie jest coraz gwarniej, klezmer przygrywa marnie
      Barman ambicje ma bym nie zobaczył dna
      Siedzisz obok przy barze, znów Cię ktoś wyrwał z marzeń
      Spławiasz go, śmiejesz się i patrzysz w oczy me
      Nie podejdę do Ciebie, nie chcę być w siódmym niebie
      Nie mam serca ni głowy na ten taniec godowy
      Choć wyglądasz cudownie nawet największym ogniem
      Nawet żarem żywiołów nie rozpalisz popiołu
      Z końca sali ciągle się na Ciebie patrzy jeszcze jeden Twój wielbiciel
      Jeśli zechcesz da Ci miłość, dom z ogródkiem a ja przegrane życie
      Puśćmy fantazji wodze, że od jutra we dwoje...
      Będą pachnące bzy i słodko mdlący kicz
      Później zacznie się farsa, dzień po dniu, jakieś kłamstwa
      Głupi żal, suche łzy i wielkie czarne nic
      Nie rozbawię Cię żartem, nie zabiorę na parkiet
      Nawet się nie uśmiechnę, nie chcę piekła w mym piekle
      Choć wyglądasz cudownie nawet największym ogniem
      Nawet żarem żywiołów nie rozpalisz popiołu
      Wiem, że wiosna, że na drzewach kwitną pąki, jeden od drugiego bielszy
      Ty przeczuwasz w nich maleńkie ziarnko życia a ja zalążek śmierci.

      ڿڰۣڿ❀

      4- Ela Adamiak Krakowska ballada

      http://www.youtube.com/watch?v=vgfAlLneYSY

      Jesienią trzeba zajrzeć do Krakowa
      gdy kwitną arrasy u kwiaciarek,
      a święci mistrza Wita mają włosy
      złotymi bajglami przewiązane

      Zagubić się wśród ulic i zaułków
      i kupić anioła drewnianego
      i trzymać go za skrzydła, by nie uciekł
      z obłokiem gołębi gdzieś pod niebo

      Póki jeszcze małe piwko jest pod bokiem
      póki jeszcze słychać Szalom na Szerokiej
      póki wciąż Floriańska Brama wszystkich wita
      póki czas secesji w popiół nie rozsypał

      Póki jeszcze hejnalista gra z pamięci
      póki wiatr dorożkom wszystkie koła kręci
      póki nad Plantami widać skrawek nieba
      to do szczęścia nic, naprawdę, nie potrzeba

      Pożegnać przedostatni klucz żurawi
      gdy w ciszy za góry odlatuje
      posłuchać muzykantów, później wiatru
      co nowe ploteczki rozdmuchuje

      A nocą usiąść w knajpce, tej na rynku,
      gdzie jeszcze siaduje Piotr-Czarodziej
      a wokół krążą elfy i rusałki...
      i wypić wódeczkę za ich zdrowie

      Póki jeszcze małe piwko jest pod bokiem........ itd.

      ڿڰۣڿ❀

      Rozsmakowałem się w J.A. Masłowskim.:)))



      Usuń
    2. Dziękuję Jasieńku za wspaniały nastrój z piosenkami Jerzego Andrzeja Masłowskiego, to jeden z moich ulubionych poetów lirycznych:)*
      Dodam jeszcze jeden Jego wiersz, nie wiem jednak, czy został wyśpiewany.

      Nie odchodź

      Nie odchodź, jest tak wcześnie
      nie odchodź, nie w tej chwili
      księżyc zaszył się w nowiu
      drogi łatwo pomylić

      Niedzielne popołudnia
      będą takie codzienne
      bez ciebie już do końca
      nic naprawdę nie będzie

      Popatrz na nasze wiosny
      zapal grudniowe Gwiazdki
      schowaj w sercu na zawsze
      najpiękniejsze obrazki

      Znajdę troszeczkę ciepełka
      choć wokół ciągle zima
      zrobię więcej niż wszystko,
      by cię tutaj zatrzymać

      Wszystkie dni pomaluję
      najzieleńszym kolorem
      i od jutra zostanę
      trochę lepszym aniołem

      Bez ciebie dni i noce
      na daty porozmieniam
      nigdy się nie odważę
      zacząć wszystko od zera

      Nie możesz tak po prostu
      rozwiać się gdzieś na wietrze
      chcę tyle ci powiedzieć
      chcę posłuchać cię jeszcze

      Zostań, bo się zgubimy
      każde z nas w innej pustce
      jutro da nam w prezencie
      nowe, lepsze pojutrze...

      ڿڰۣڿ❀

      ... z podziękowaniem :)*

      Usuń
  15. I nie może zabraknąć dziś w Słowie na Dobranoc Jerzego Andrzeja
    Masłowskiego i jego wiersza -

    ڿڰۣڿ❀ Nie odchodź ❀ڿڰۣڿ

    Nie odchodź, jest tak wcześnie
    nie odchodź, nie w tej chwili
    księżyc zaszył się w nowiu
    drogi łatwo pomylić

    Niedzielne popołudnia
    będą takie codzienne
    bez ciebie już do końca
    nic naprawdę nie będzie

    Popatrz na nasze wiosny
    zapal grudniowe Gwiazdki
    schowaj w sercu na zawsze
    najpiękniejsze obrazki

    Znajdę troszeczkę ciepełka
    choć wokół ciągle zima
    zrobię więcej niż wszystko,
    by cię tutaj zatrzymać

    Wszystkie dni pomaluję
    najzieleńszym kolorem
    i od jutra zostanę
    trochę lepszym aniołem

    Bez ciebie dni i noce
    na daty porozmieniam
    nigdy się nie odważę
    zacząć wszystko od zera

    Nie możesz tak po prostu
    rozwiać się gdzieś na wietrze
    chcę tyle ci powiedzieć
    chcę posłuchać cię jeszcze

    Zostań, bo się zgubimy
    każde z nas w innej pustce
    jutro da nam w prezencie
    nowe, lepsze pojutrze

    ❀ڿڰۣڿ

    Dobranoc, dobranoc Paniom i Tobie Miła moja.:)***..." Wszystkie dni pomaluję najzieleńszym kolorem ".:)***

    ڿڰۣڿ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) i co to ma znaczyć ? :)))))*

      Usuń
    2. ... telepatia, cycuś? :))))*
      A jeszcze coś schowałam w zanadrzu na dobranoc...

      ڿڰۣڿ❀ Spróbujmy we dwoje ❀ڿڰۣڿ

      Podzielmy tę samotność pół na pół
      na zawsze zapomnijmy smak goryczy
      niech pustka nie wypełnia naszych dni
      niech żadna cisza więcej w nas nie krzyczy

      Pomnóżmy tę nadzieję razy dwa
      niech krąży tak jak anioł tuż nad nami,
      a my raz jeszcze, jak za tamtych lat,
      znów młodzi, i znów głupio zakochani

      Spróbujmy we dwoje
      za życiem nadążyć
      niech nic nas nie dzieli
      niech wszystko nas łączy

      Choć tamte miłości
      wciąż jeszcze nas bolą
      uwierzmy, że warto
      spróbować na nowo

      Ujmijmy z tej tęsknoty chociaż gram,
      by lżejsze były wtorki i niedziele
      kochajmy, tańczmy, przewędrujmy świat
      choć czasu na to wszystko tak niewiele

      Dodajmy do tych marzeń jeszcze coś,
      co odnajdziemy w każdym nowym miejscu
      i co pozwoli nam uwierzyć w to,
      że jest w tym wszystkim choćby trochę sensu

      Spróbujmy we dwoje...

      - Jerzy Andrzej Masłowski

      ڿڰۣڿ❀

      Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom ogrodowym i Tobie mój Miły:)***... "spróbujmy we dwoje"... najczulej:)))***

      Usuń