Czaruję dalej wiosnę... w zeszłym roku o tej porze kwitła już puszkinia cebulicowata. |
... i miodunka ćma. Zakwita razem z zawilcami. |
Do szczęścia mi trzeba tak bardzo niewiele,
świtem za firanką promień bladozłoty,
szczebiot ptasich głosów, kiełkująca zieleń
i że mogę tobie opowiadać o tym.
Parująca kawa, kilka myśli w głowie
zapisanych wierszem, wplecionych w marzenie;
radość nieuchwytna, której nie wysłowię,
potargany wiatrem pejzaż nad strumieniem.
Umiem ją odnaleźć choć codzienność zgrzyta,
a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń.
Nie wierzysz kochanie? Nie zadawaj pytań,
gdy we mnie na dobre rozwiośni się marzec.
:))
(z archiwum, poprawiony)
Witam w środę:)*
OdpowiedzUsuńStan pogody constans - jak od wielu dni. Lekkie słońce, mroźny wiatr i -6 st. za oknem.
Czarujmy więc wiosnę dobrym nastrojem, pogodą ducha i radością nieuchwytną. Jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik i... może wreszcie się rozkręci:)))
Pomyślnego dnia i do popisania:)*
Dzień dobry :)
Usuń☼♥☼ Hanna Banaszak - Radość o Poranku ☼♥☼
https://www.youtube.com/watch?v=qSpGq5F5568
Radość o poranku
Jak dobrze wstać
skoro świt,
jutrzenki blask
duszkiem pić,
nim w górze tam
skowronek zacznie tryl,
jak dobrze wcześnie wstać.
Dla tych chwil,
gdy nie ma wad
wspaniały, piękny świat,
jak dobrze wcześnie
rano wstać
wiosną lat.
Otrząsa się
z rosy bez,
chcę w taki dzień
znaleźć cię,
obiecał mi
poranek szczęście dziś
i szczęście dziś
musi przyjść.
Nie zmąci mej
radości żaden cień,
wschodzące słońce
śmieje się,
co za dzień!
Obiecuje nam ranek wszystko,
co chcemy mieć:
miłość ludziom,
deszcze listkom,
słowom sens.
Budzimy się do życia,
naiwni tak,
jak czasami porankiem bywa
piękny świat.
Nadzieja i jutrzenka,
siostry dwie,
trzeba wiedzieć, że są,
wierzyć w nie
Autor słów; Kofta Jonasz
Autor muzyki; Loranc Juliusz
Radosnego, słonecznego dnia :)
Dobry wieczór Izo:)
UsuńDopiero zdołałam dotrzeć do domu, bardzo zdrożona i zmarznięta. Muszę trochę odtajać w Ogródku po dzisiejszych przeżyciach...
Jonasz Kofta zawsze mnie zachwyca, a mnie zafascynował poetycki opis marca w wierszu szwedzkiego poety Caj Lundgren.
Marzec
Coś w duszy budzi się i tęsknotą zieje
kiedy niebo błękitnieje.
Kończąc wędrówkę gdzie zimowymi księżycami wieje
a świat tam siwieje.
Znów się jest zdumionym kiedy co dzień dnieje
a niebo błękitnieje.
Porzucając chandrę która z serc naszych się śmieje
kiedy świat siwieje.
Pożycza frywolną tapetę i tak głupieje
kiedy niebo błękitnieje.
Nagle zasłona znika i linieje
a niebo szarzeje.
Jak kot w marcu który wśród innych szaleje
a pulsy życia są jak u tego co mdleje
kiedy niebo błękitnieje.
tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
Wiersz oparty na jednym rymie, co wydaje mi się wielce oryginalne, ale przekaz jego jest bardzo czytelny:)
U mnie dzisiaj niewiele błękitów i bardzo mroźny wiatr.
Nie pamiętam jak żyję tak długiej zimy i coraz trudniej mi ją psychiczne znosić.
Pozdrawiam jednak z optymizmem:)
Witaj Ewo :)
UsuńU mnie niebo błękitniało podobnie jak w wierszu C.Lundgren. Niestety mroźny wiatr też dokuczał. Jednak trzeba być dobrej myśli,że wiosna w końcu do nas dotrze i świat się zazieleni...:)
Radość życia
Z pierwszymi kwiatami się rodzić
Z zielonym lasem się bratać
Z szarymi skowronkami
W błękity radosne ulatać.
Z obłokiem po niebie błądzić
Ze słońcem ziemię olśniewać
W dziecięcym uśmiechu dźwięczeć
W miłosnych wyznaniach śpiewać
Z powiewem wiatru poszemrać
Z rzeką świetlistą poszumieć
I mowę słońca i wiatru
I śpiew rzeki rozumieć
Z odlatującymi ptakami
Z dalekie morze się zbierać
Ze złotymi liśćmi jesieni
Uśmiechać się i umierać.
-Julian Ejsmond
https://www.youtube.com/watch?v=uU28gZqpQBk
Pogodnego wieczoru z poezją :)
Izo:)
UsuńRekompensata za wczorajszy wieczór, czyli cała fontanna radości dla Ciebie:)
Marek Biliński - Fontanna radości
https://www.youtube.com/watch?v=3x4epjGeC4U
...myślę, że Ci się spodoba, bo ja uwielbiam elektrony Marka Bilińskiego.
Z pozdrowieniem:)
Dzień dobry Ewuniu, Iza :)
OdpowiedzUsuń..." a trybiki czasu pędzą w tłumie zdarzeń "...
Rozpoczęty właśnie pogodny, słoneczny dzień - co zdarzy się ciekawego ?
drżenie duszy
drżenie oczu
drżenie warg
śmich, śmiech, śmiech
drzewa się śmieją
niebo się śmieje
ptaki się śmieją
ulica, korytarz, okno
śmiechu królestwami są
dusza płonie
oczy płoną
wargi płoną
wstyd? nie ma wstydu
śmiech, śmiech, śmiech
autobusy się śmieją
chodnik się śmieje
ludzie się śmieją
taniec, tanie, śpiew
nogi tańczą
ręce tańczą
dusza tańczy
walca, walca, walca
na trzy...
- Radość Dnia Dzisiejszego na trzy
... zdarzeń, które się będzie pamiętać, słońca i radości codziennej :)))
Witaj Zuzanko:)
UsuńNie mogę odnaleźć autora wiersza, który zamieściłaś, więc poproszę Ciebie o uzupełnienie tej notki.
A na popołudnie dla Ciebie radość z małych rzeczy:)
Radość z małych rzeczy
Teatr marzeń
fabryka przyjemności,
czy czar wspomnień
z prostych rzeczy pochodzi...
Twórczy płomień
wspólne ideały,
wdzięk motylich drgnień
w dorobku okazały...
W małych rzeczach się chowa
radość od Ciebie
kiedy sercem pamięta
ukryta w maleńkim geście...
- Aleksandra Baltissen
... iskierek radości na cały wieczór:)
Ewuniu, witaj wieczornie, też szukałam autora z imienia i nazwiska, odnoszę wrażenie, że " Radość ....." to jest to czego szukamy.
UsuńPani Aleksandra popełniła jeszcze inną Radość...
Szeptem głaszcze o poranku
i krzyczy ze szczęścia,
jak spada w magii deszczu
kiedy ubiera ją tęcza...
Cała z iskierek i chwil
błyszczy jednym promykiem,
czy słońcem jako azyl,
gdyż umie być pięknem...
Chadza po lasach, po łąkach
lub płodnej glebie,
by zamieszkać w sercach
zasiana szczęściem od Ciebie...
- Aleksandra Baltissen Radość...
... w sercu zasiana, zamieszkana :)))
pozdrawiam życząc miłego,spokojnego dnia.
OdpowiedzUsuńOdpozdrawiam Agatko, życząc przyjemnego wieczoru:)
Usuń... południe za nami, a to nie znaczy, że jeszcze kilka godzin radości przed nami :)))
OdpowiedzUsuńrozejrzyj się
dzień ma barwy
którymi można
namalować życie
uśmiechnij się
w jego blasku
tańczą nawet
przywiędłe kwiaty
- Grażyna Jasikowska radość dnia
... :)))
... teraz już nadszedł wieczór, okropnie zimowy jak cały dzień. Na ten czas zapraszam na ciepłe uczucia w drobnej chwili:)
Usuńwięcej uczucia
dla drobnej chwili
niech napełni cię sobą pochłonie
nachyl się tylko
nad jej żródełkiem
zaczerpnij w dłonie
wstrzymaj życie
niebieskich chwil
szalone obroty
przejrzyj się
w kropli ciszy
nie nazywaj tego
pustym przelotem
spowolnij życie
naciesz się tym co jest
otwórz oczy
to może jedyna wieczność
którą przeoczysz.
bo mijamy chwile
biegnąc ślepo przed siebie
i one nas potrącą odbiegną
nie przygarną w potrzebie.
- Józef Baran
... samych przyjemnych, z uśmiechem:))
... wczoraj na dobranoc zostawiłam poemat Guillem'a de Cabestaing'a dzisiaj wiersz Juliana Przybosia.
UsuńZapatrzony, że samymi rzęsami
zmiótłbym śnieg z twojej ścieżki,
chwytam w zachwyt ruch twój - i gubię:
Krokiem tak zalotnie lekkim,
jakbyś wiodła ptaszka na promieniu,
szłaś przede mną - przed sobą, przed wszystkim !
Poderwany spod nóg przez wróble
twój cień w krzewie się zazielenił,
pojaśniał w drobne listki.
I zniknęłaś - w swoim śpiewie. Zamilkliśmy.
Ale odtąd zasłuchany, gdy pytam
o mnie,
od rośliny do słowa
każdy pąk się wyraża kwieciście;
kwiat rozkwita naglej, ogromniej
we wszechkwiat.
( Gałąź wiśniowa
przewinęła się do kwiatów od liści
zwinniej,
niż wiewiórka zdążyłaby się domyślić. )
- Julian Przyboś Do Ciebie o mnie
... dobranoc Poetko, snów z uchwytną radością, pa :)))
... dziękuję Zuzanko za całą dzisiejszą piękną poezję:)
UsuńDopiero teraz ją czytam; tą ostatnią. Wyjaśnienie przyczyny znajdziesz pod odpowiedzią dla Staszka.
Na dzisiaj już chyba nic nie wymyślę oprócz ogrodowe dobranocki, a jutro z pewnością jeszcze porozmawiamy.
Dobranoc, Poetycka Dziewczyno, najpiękniejszych snów:)
... wyrazy współczucia Ewuniu, do spotkania jutro.
Usuń... dziękuję, że mnie rozumiesz Zuzanko. TU wszyscy jesteśmy Przyjaciółmi... :)
UsuńDobry wieczór ogrodnikom.:)*
OdpowiedzUsuńPrzytargałem Wam ogródek do uprawy. Wystarczy sadzić - (klikać na ekran). Dzięki Mykom.:)
http://www.procreo.jp/labo/flower_garden.swf
:)))*
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńBardzo mnie ucieszyłeś tymi wirtualnymi kwiatami, dziękuję za wiosnę:)* Za chwilę będę pisać dobranockę, bo już strasznie późno. :)*
Dobry Wieczór Ewo, Ogrodniczki i Ogrodniku Jaśku:)
OdpowiedzUsuńChyba ta pogoda - tak destruktywnie na mnie działa:( Coraz częściej sam z sobą - nie potrafię sobie poradzić. Minorowy nastój dopełnia świadomość wielkiej ilości idiotów - jakich na blogach spotykam.
A przecież oni - to właśnie Polska. Oczywiście, że są też inni.
Jak tu, w Ogrodzie:)))
Jednakże, błądząc czasami po internecie - poraża mnie myśl: Jesteśmy w mniejszości. Normalność jest w mniejszości. Dlaczego?
Wieki temu, po odbyciu służby wojskowej - za czasów głębokiej komuny - powiedziałem: Nie uwierzyłbym , że możliwe jest istninie takiej " armii idiotów ". Gdyby nie wojsko... Dziś powtórzę to samo, w odniesieniu do prób " rozmów " - w internecie:)
Gdyby " oni " tworzyli tylko byt wirtualny... nie byłoby tak żle, ale: oni są wśród Nas...mijają nas, rozmawiamy z nimi.
Czując się osamotnionym coraz bardziej - " zapodam " na ten wieczór zapomniany tekst piosenki Stana Borysa:
" Szukam Przyjaciela " / naprawdę Go szukam.../
Człowiek nie wie dokąd idzie
Nie zna drogi - poznał życie
W oczy mu ciągle wieje wiatr
A na czoło bruzdą swoją wchodzi czas
Idzie w butach - idzie boso
Nogi go do nikąd niosą
Idzie w dal, idzie w noc i w dzień
W noc i w dzień wlecze swój zmęczony cień
Szukam przyjaciela, co mi rękę poda
Szukam przyjaciela, kiedy przyjdzie bieda
On mi powie wstań - drogę znam
Weź serce moje - niech zapłonie w ciemną noc
Człowiek nie wie dokąd idzie
Kiedy zacznie lepsze życie
Mija go obcych ludzi tłum
Każdy pędzi, nikt nie może pomóc mu
Idzie dalej - idzie boso
Nogi go do nikąd niosą
Ciągle sam pochylony gna
Kiedy wreszcie skończy się włóczęga ta?
Szukam przyjaciela, co mi rękę poda
Szukam przyjaciela, kiedy przyjdzie bieda
On mi powie wstań - drogę znam
Weź serce moje - niech zapłonie w ciemną noc
Ależ mnie dopadło. Przepraszam Ewo, kochani...
Stanisław
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńPonieważ jestem na Blogu i miałam właśnie wpisać Ewuni Radość z przyjaźni, to zadedykuję ten wiersz i Ewuni, i Tobie, bo dzięki Niej i Ogródkowi mogę oddychać zapachem kwiatów, dzięki zdjęciom poznawać zupełnie nieznane mi rejony Polski.
I jeżeli Ewunia i Ty Staszku oraz pozostali Ogrodnicy pozwolicie, to od dawna nazywam Was Moimi Przyjaciółmi..
Radość z przyjaźni
Wierny przyjaciel
jest w życiu kojącym balsamem
i najpewniejszą obroną.
Możesz zgromadzić przeróżne skarby,
ale najcenniejszą rzeczą
jest prawdziwy przyjaciel.
Sam widok przyjaciela
wzbudza w sercu radość,
która wypełnia
całe wnętrze człowieka.
Z nim żyje się w najgłębszej jedności,
która napełnia duszę
niewypowiedzianym szczęściem.
Pamięć o nim rozpala nasz umysł
i uwalnia go od rozlicznych zmartwień.
Słowa te tylko ten zrozumie,
kto ma oddanego przyjaciela;
kto spotykając go codziennie
odczuwa ciągle jego potrzebę.
- Jan Chryzostom
Staszku, przyjaźń rodzi się i rozkwita, czasami przekwita i znika, czasami znika i wraca, ale dopóki jest życzliwość i potrzeba spotykania się w jednym określonym miejscu, to mam taką nadzieję, przyjaźń istnieje i ma się dobrze. Serdeczności :)
Dobry wieczór Zuziu:)
UsuńWszyscy TU, a więc i TY - jesteście moimi przyjaciółmi:) Bez żadnych " podtekstów ", bez ukrytych treści:)
Jednak na każdego człowieka przychodzi taka chwila, a ta chwila często trwa dłuuugo, że ma DOŚĆ !
I wtedy potrzebuje przyjaciela, takiego , wiesz... bardziej " fizycznego ", który by doradził, wsparł, z którym można pogadać, a nawet / choć niezbyt często / - napić się wódki:)
A ja, cholera jasna, jestem w takiej sytuacji, że nie miałem komu powiedzieć: co czuję, co się ze mną dzieje - po śmierci syna... Oprócz Iwony, ale trudno czasem - wałkować takie tragedie - we własnym gronie. Gronie ludzi tak dotkniętych...
Wkurzam się - bom towarzyski, szczery, ale... nie potrafię NIC / coraz częściej/ na pewne sprawy poradzić:) Często czuję się jak: " samotny, toczący się kamień ". Nie mający wpływu na to - gdzie się " dotoczy ".
Sorry, dziś mam parszywy nastrój, może jutro będzie lepiej?
Pozdrawiam serdecznie
Stanisław
Staszku, zazdroszczę Ci żony, która mimo wszystko jest obok Ciebie, ja mam dookoła siebie ściany. Nie jest łatwo poznać w realu osobę, która odpowiadałaby zapotrzebowaniu Twojemu czy mojemu [ ;-) ]. A jednak, jeżeli Jasiek zdradzi Ci namiary to jest pewna grupa osób, która spotyka się dwa razy w roku na biwakach. Też do niej należę, ale kontaktuję się nie poprzez blog tylko prywatnie. Rozpiętość wieku - cała gama "od wyboru do koloru". Może byś wybrał się na nadchodzący biwak, sprawdził, czy z"taką ekipą" da się zaprzyjaźnić, Ale możemy też wzorem tamtej grupy obwołać własną Grupę Ogródkową. W końcu zazieleni się i na majówkę możemy się skrzyknąć do Redy i nie tylko !
UsuńUrodzona optymistka ( to ja ) staram się widzieć szklankę do połowy pełną :)))
Pozdrawiam, życzę poprawy nastroju :)
Dobrze - moją świadomość i odczucia precyzuje tekst Czesia Niemena:
OdpowiedzUsuń" Obok nas "
Gdzieś obok nas, obok nas życia nurt,
Obok nas świateł blask, miasta rytm, gwar i szum.
Obok nas płynie tłum, obok nas tyle zmian
Niesie czas, dzieje się tyle spraw.
A my, jak we śnie, jak we śnie, jak we mgle,
Razem wciąż, sami wciąż, oczy twe, usta twe.
Ja i ty, tylko ty, na co nam świat, na co czas
To wszystko trwa obok, obok nas.
Wciąż obok nas, obok nas życia nurt,
Kocham twych oczu blask, pragnę wciąż twoich ust.
Ale spójrz, ale patrz, ile zmian wokół nas
Dzieje się tyle spraw, życie ma wiele barw.
Więc chodź póki czas z życia pić każdy haust,
Czerpać je, wdychać je, poznać trud, poznać gniew,
Szczęścia smak, walki smak, bo żaden cień, żaden blask
Nie może przejść obok, obok nas.
Nie może przejść obok, obok nas.
Ech...
Pozdrawiam
Stanisław
Ale się rozgadałem..:)))
Witajcie Staszku, Zuziu (raz jeszcze) :)
UsuńPrzepraszam za moją dzisiejszą wieczorną nieobecność w Ogródku. Zdarzyło się, że musiałam odtajać i fizycznie, i psychicznie. Spełniłam dzisiaj smutną powinność wobec mojego kolegi z pracy; odprowadziłam Go w ostatnią drogę na cmentarz.
Zmarzłam na pogrzebie tak bardzo, że musiałam się wskoczyć pod kołdrę i po prostu usnęłam aż do tej pory:)
Już jestem, za chwilę wyszykuję dobranockę ogrodową, a jutro porozmawiamy o wszystkim, co Was interesuje.
Staszku, najserdeczniej pozdrawiam wieczornie, wybacz, że nie dziś. Wiedz, że jesteś moim Przyjacielem:)
I już po środzie, a wiosny jak nie było, tak nie ma,.. ale czas już
OdpowiedzUsuńnajwyższy dla Słowa na Dobranoc. Dziś Alfred de Musset -
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀** W niepogodę **❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Odkąd w niej jestem zakochany,
Widzę ją co dzień w sukni nowej,
Dni, w których my się spotykamy,
Są policzone u krawcowej.
Lecz gdy raz do mnie przystąpiła,
W dłoń mi wsuwając rączkę małą,
W alei psia pogoda była
I zimno na wskroś przeszywało.
Na tej przechadzce, moja złota,
Na pewno mnie kochałaś troszkę,
Bo nie zważałaś, że ci słota
Przemoczy bucik i pończoszkę.
Czy podczas tkliwej tej rozmowy
Twe nóżki rozmyślały skrycie,
Że:"Jeśli płaszcz gronostajowy —
To my będziemy w aksamicie"?
Jeśli serce moje o tem,
Co czuło wtedy, zapomniało,
Niech mnie, kto chce, obrzuci błotem,
Po którym tak dreptałaś śmiało!
Przełożyła: Wisława Szymborska
**❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Kołysankę zaśpiewa Krzysztof Krawczyk - Tacy samotni
http://www.youtube.com/watch?v=dbET97EKTb8
**❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Dobranoc, dobranoc ogrodniczkom, ogrodnikowi Stachowi i Tobie Miła
:)*** Miłych snów w pierzynkowym giazdku.:)***
... i już jest ok.:)*
UsuńA ja na dobranoc przychodzę dzisiaj z liryką Alexandra Czartoryskiego. Tego wiersza jeszcze nie było:)*
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀** Najlepiej **❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
wszystko, co serce twe powiedzieć chce.
Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
a usta twe znów bliżej są, i znów ...
Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.
Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
kiedy pochłania i ogarnia nas ...
Samotność znika i powstaje nowy ład,
bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.
Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
- każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.
Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀**
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom Ogródkowym i Tobie mój Miły:)*** ... wiosnę i nie tylko mamy w sercach :)***
... i za chwilę kołysanka...
... a kołysanka będzie z Jonaszem Koftą i zespołem Partita... czy ktoś ten zespół jeszcze pamięta? :))*
UsuńWszystko za wszystko
Co moje to wszystko Twoje
Każdy sen, każdy szept, każda myśl
Wczoraj, jutro, dziś
Czego pragniemy oboje
Staje się, to wiem, to wiem
Bo Ty chcesz i ja chcę
Wszystko za wszystko
To wiele warte umieć dawać i brać
Porzucić
Przetarte w życiu ścieżki zaciera wiatr
Wszystko za wszystko
Uśmiech za uśmiech
Czasem kwiaty za łzy
Czy noc czy dzień
Dla Ciebie ja, a dla mnie Ty
Przed tobą nie mam tajemnic
Nawet w łzach, nawet w snach
Wiem, że chcesz wiedzieć to co ja
Nie zostaniemy niezmienni
Ale wiem, to nic, to nic
Wierzę w sens naszej gry
Wszystko za wszystko
To wiele warte umieć dawać i brać
Porzucić
Przetarte w życiu ścieżki zaciera wiatr
Wszystko za wszystko
Uśmiech za uśmiech
Czasem kwiaty za łzy
Czy noc czy dzień
Dla ciebie ja, a dla mnie Ty
- Jonasz Kofta
http://www.youtube.com/watch?v=uIckKFL3yUw
**❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
... najczulej... i do cieplejszego jutra:)***
Dzień dobry w czwartek:)*
OdpowiedzUsuńWprawdzie całą noc jakiś kocur wydzierał mi się pod balkonem w miłosnych serenadach, ale z radością powitałam dzień, bo na termometrze już tylko -2 st.:) Koty się marcują, mróz odpuszcza, a więc - wiosna, wiosna idzie nareszcie:)))
Kawa dziś znacznie lepiej smakuje, bo to mój ostatni dzień pracy przed świętami. Na dobry początek daję dużą porcję uśmiechu i poproszę o wzajemność razem z Sumptuasic - a przynajmniej o ten jeden...
Sumptuastic - Za jeden uśmiech Twój
http://www.youtube.com/watch?v=3RY-DqBHbq4
1. Spoglądam w oczy Twe
I widzę tylko lęk.
Za dużo pytań dzisiaj jest
O nowy dzień.
Zostanę tu gdzie Ty,
Bo chcę dla Ciebie żyć.
Nieważne co powiedzą mi,
Już nie chcę dalej iść.
ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
Do Ciebie chcę,
Chwilą rozkoszy,
Słodkim snem.
Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
Gdzie tylko Ty i ja,
I naszych małych serc wielki świat.
Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
Za jeden uśmiech Twój
Zabiorę Cię, gdzie chcesz.
1.I niech ten sen słodko trwa.
Ty masz mnie, a Ciebie ja.
Niech się wali cały świat,
Nie odnajdą nigdy nas.
ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
Do Ciebie chcę,
Chwilą rozkoszy,
Słodkim snem.
Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
Gdzie tylko Ty i ja,
I naszych małych serc wielki świat.
Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
Za jeden uśmiech Twój
Zabiorę Cię, gdzie chcesz.
♥*ڿڰۣڿ❀
... wiosennego nastroju dla Wszystkich i do spotkania po powrocie:)))*
Dzień dobry Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńSennie, skutki "włóczenia nocnego", ale od czego jest poezja Ogródka, by znikła senność a zagościła pogoda myśli i radość, którą, trochę zamglone słońce swymi promieniami przegania. A uśmiech, proszę bardzo. Ślę cały Koszyczek :)))
Słowo, inaczej wiersz
Kocham Cię
Ty to wiesz, ja wiem..
Serce
Nie pojmę nic więcej..
Życie
Poezja smutku i radości..
Przemawiam..
Tonę w tym co mówię..
Wiele powiem..
Nie raz powtórzę..
Warte słowa przypomnienia..
Kocham..
To tak wiele..
Gdy coś znaczy..
Kocham, kochać będę..
Za nic więcej..
Smutku krzywdy..
Zawsze szczęście..
Łzy.. Tego nie chcę..
Dziś żyje, jutro umieram..
Nie chce litości..
Chce na zawsze Twej miłości..
Tego pragnę
Nakarmić szczęściem chce serce Twe..
- Daris Hordox Poezja smutku i radości
... serdeczności na dzisiejszy dzień i do spotkania :)))
... Ewuniu, z przymrużeniem oka w nawiązaniu do wczorajszych wpisów.
UsuńBo życie to taniec
nie wierzysz pewnie mi,
a to taki jest bal nad bale
o jakim tylko się śni.
I jak na bal przystało
udana różnorodność tańców w nim
tańczymy to, co akurat jest grane
chociaż czasem w rytmie złym.
Nasze dziecięce lata cudowne,
to przecież walczyk radosny,
jeśli kłopoty jakieś,
to drobne i zabawy od wiosny do wiosny.
A młodości wiek szalony
jest jak cha-cha wesoła
od przygód nikt nie stroni
i szuka rozrywek dookoła.
Gdy średnie lata przyjdą,
to do rumby nas zaproszą,
by miłością i namiętności bryzą
wypełnić nasze życie z rozkoszą.
Jest jeszcze okres przejściowy,
gdy nagle w tango ruszać chcemy,
dziwne pomysły przychodzą do głowy
i nasze życie odmienić pragniemy.
Czas na wiek dojrzały nadchodzi,
co przypomina walca angielskiego
stoimy w miejscu i pamięć też zawodzi,
a ostrożność zmusza do udziału biernego.
Tanecznym więc krokiem
życie nasze przemierzamy.
I tak mija rok za rokiem
a my do marsza się zbliżamy.
- avantis1 Taniec życia.
... być może do Ogródka uchylę furteczkę późnym wieczorem, więc na popołudnie samych radości :)))
Witaj Zuzanko popołudniową porą:)
UsuńW podzięce za poranny śmiech i popołudniowy taniec życia ;)
Taniec jest przepiękną sztuką życia więc chętnie podejmę temat tym razem na wesoło, prosto z Galerii Narodowej ;)
Grande Valce Frottee
Narodowa Galeria
Wielka sztuka na serio
Owinęła nas chłodem swych fal
Tu spowite we mgiełkę
Jest schronienie przed zgiełkiem
Już ostatnie, co los nam dziś dał
Schody wiodą do góry
Do skarbnicy kultury
Jeszcze tylko na stopy coś wzuć
Czworo kapci filcowych
Już biegniemy gotowi
Pierwszy obraz nazywa się "Chuć"
Ona naga, on nagi
Ile trzeba odwagi
Aż rumieniec wykwita i trwa
Tylko co nas odpycha
Nieuchronnie i z cicha
Bezustannie nas miota i gna?
W bezrozumnym zapale
Przez parkiety i sale
Roztańczone sylwetki mkną dwie
Rozwiązanie zagadki:
To jest parkiet za gładki -
Stąd nasz taniec
La Grande Valse Frottee
Czy pamiętasz jak ze mną
Tańczyłaś walca?
Patrzył z portretu Matejko Jan
Czy pamiętasz, jak ruszył
Świat do tańca
Tysiące płócien i ram
Coraz nowe posadzki
Coraz nowe zasadzki
Siemiradzki w przepychu swych ciał
Choć on dla mnie jest wszystkim
Przelatuję poślizgiem
Amfilady, parkiety tych sal
Bo tak trudno zatrzymać
Się jest, kiedy tarcia
Wciąż brakuje, oparcie
Ucieka spod stóp
Gdy na filcach
Nie powstrzyma nikt walca
Raz na twarz, raz na de
Pół na pół
Miga Leda z łabędziem
Co ma być, niechaj będzie
Walc szalony niczego
Nie oszczędza w swym pędzie
Obok tańczy wycieczka
Cała to śmiechu beczka
Niech się dzieci pobawią
Przyjechały z daleczka
Już zwiedzone muzeum
Schodów piętra się ścielą
- dwieście stopni z marmuru
Dostojnego swą bielą
Może jednak przystańmy
Trochę tempo nas męczy
Złap mnie za marynarkę
Ja się złapię poręczy
Czy pamiętasz jak ze mną
Tańczyłaś walca?
Wyły karetki
Z noszami ktoś biegał
Czy pamiętasz, ja ruszył
Świat do tańca?
Grande Valse Frottee de parkiet
Coraz nowe zasadzki
Coraz nowe posadzki
Jakiś Venus gdzieś wisiał czy stał
Obojętni we wszystkim
Lecieliśmy poślizgiem
Nie obchodził nas powab tych sal
Bo tak trudno zatrzymać
Się jest, kiedy tarcia
Wciąż brakuje, oparcie
Ucieka spod stóp
Gdy na filcach
Nie powstrzyma nikt walca
Raz na twarz, raz na de
Pół na pół
- Jonasz Kofta
... z uśmiechem, ciepło na całe popołudnie i wieczór:)))
... i żeby nie tylko walc w poezji - jeszcze perełka muzyczna, którą zawsze warto posłuchać. Piotr Czajkowski - Walc kwiatów z Dziadka do orzechów
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=GC7PycSBILc
... z przecudnym, kwiatowym klipem, jak na porę roku przystało ;)
A u mnie chłodno, wietrznie i nieprzyjemnie; w zapowiedziach na jutro króluje... śnieżyca.
... z ciepłymi myślami:))
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńCzy mam skazę czytacza? Wiersz Jonasza czytam w rytmie muzyki Koniecznego, jest to wspaniała zabawa. Walc kwiatów zawsze jest mile słuchany, dziękuję:)
A teraz niespodzianka ;-)))
... a gdy na eleganckim balu
Swoje talenty rozpościera
Lew salonowy, jak z żurnalu
Wyrżnięty, albo jak z kuriera,
Gdy cały w skrętach i lansadach
Pełen finezji i uroku
Z partnerką swą na parkiet wpada
Wzrok mając wbity w głąb jej wzroku,
I prawie niesie ją, skubaniec,
Arcymistrzowską błyszcząc rangą,
Tańcząc bezbłędnie każdy taniec
( a ja wyłącznie nudne tango ),
Gdy tak - powiadam - na nią władczo
Spogląda, jak na befsztyk smakosz,
I wszyscy nań z podziwem patrzą,
I każda chciałaby z nim takoż,
A on wie o tym, i z zachwytem
Ów splendor pełną gębą chłepcze,
I do partnerki uszka przy tem
Uwodzicielskie słówka szepcze
A jego rachityczne nogi
Potrafią tańczyć jednocześnie
Aż drzazgi sypią się z podłogi
( o czym ja nawet marzyć nie śmiem ).
U góry - dyrdymały sadzi,
U dołu - wolty i wiraże
I nigdy o nic nie zawadzi
Jakby piekielnym był kuglarzem,
I kiedy nagle się poślizgnie,
Przez chwilę równowagę łapie,
A potem w parkiet jak nie gwiźnie
Aż mu coś głośno chrząstnie w japie,
I z nosa mu się puści jucha,
I z lwa się nagle w glizdę zmienia,
I gdy na sali cisza głucha
Zapada, pełna obrzydzenia,
To chociaż jestem ateuszem,
Swój światopogląd nagle tracę
I wierzę że hen, nad ratuszem,
Tkwi w chmurkach zacny, siwy facet...
- Andrzej Waligórski Tancerz
... z uśmiechem, radością, ciepełkiem :)))
:)))
Usuń... dla mnie bomba!:) Dzięki za dawkę uśmiechu przy czwartkowym wieczorze:)
I jeszcze taneczny limeryk nieocenionego mistrza satyry z cyklu wrocławskie limeryki (C).
Przy przepięknej ulicy Kościuszki
Żyły dwie bardzo zacne staruszki,
Które czasem na tańce
Szły bo były na bańce
Nadużywszy wywaru z pietruszki.
- Andrzej Waligórski
... z uśmiechem, spod góry porządków przedświątecznych:)))
Dzisiaj niech sobie góra leży, pomyślę o niej jutro ;-)
...do porannej kawy, ciąg dalszy zabawy z tańcem a porządki - do następnych przedświątecznych się zdąży ;-)))
UsuńUkłonić się najpierw. Ukłony są w cenie!
Nieważne, czy będzie to szczere skinienie,
czy też czołobitne i służalcze dygi -
dziś trudni odróżnić jest takt od intrygi.
A potem już taniec, co zowie się życie.
Taniec z figurami, pląsany w zachwycie.
Z radością czy bólem ( gdy odcisk na pięcie ),
jednako szalony, tańczony zawzięcie.
Czy walczyk sunący, czy lekka poleczka:
wywinąć się, schylić, podreptać chwileczkę;
cofnięcie i unik, odwrócenie tyłem.
I w tańcu, i w życiu - niestety tak bywa.
Wnet marsza zagrają, ustawia się szereg
ochotnych i kornie gotowych tancerek.
Tancerzy też wielu stojących na baczność,
gdy znika kurtyna i wszyscy nań patrzą.
Choć tango dostojne o sztuczność przyprawia,
zaproszeń do tanga się wszak nie odmawia.
Więc godnie się płynie, choć z potem na czole,
z obawy i troski o .. aureole!
Trzęsące się cienie w szalonych obrotach:
przysiady, podskoki, upadki i wzloty.
Ognisty piruet - raz w lewo, raz w prawo...
Więc życie to taniec? To tylko zabawa?
Czas parkiet opuścić, dać chwilę wytchnienia.
Odpoczynek szansą do uświadomienia,
jak pokraczne są te błazeńskie podrygi.
Bo życie - nie taniec. Przestańmy je mylić!
- Jadwiga Zgliszewska Jak w tańcu.
... dobranoc, kolorowo, tanecznie, z podrygami czy bez byle zadowalająco ;-)))
:)))
Usuń... dzięki Zuzanko za rozruch do pierwszej kawy:)
Wpadam zatem w piruety wiosennych porządków i przedświątecznej krzątaniny.
Dżizasss... same się nie chcą zrobić:)
Dobry wieczór na dobranoc:)
OdpowiedzUsuńWiosnę na razie mamy w sferze marzeń...;)
ANNA JANTAR - Marzenia o Marzeniach - LUBLIN - Ogród Botaniczny UMCS
https://www.youtube.com/watch?v=B-JEYsAltIM
Dobrej nocy Ewo i Ogrodnicy....wiosennych snów:)
Dobry wieczór Izo:)
UsuńOch, jak ja dobrze znam te widoki... te zdjęcia były robione 10 kwietnia zeszłego roku, wtedy też byłam w botaniku, a w tym roku nie ma najmniejszych szans na takie cuda o tej porze. Śniegu jeszcze z pół metra...
To było 9 kwietnia 2012 r. tu:
http://ewairena.blogspot.com/2012/04/przyczyna.html
i tu:
http://ewairena.blogspot.com/2012/04/swit.html
... miło powspominać:)
A na dobranoc dla Ciebie trochę piękna w muzyce i zaraniu wiosny - ERNESTO CORTAZAR - Precioso (Beautiful)
https://www.youtube.com/watch?v=C65IfrogSA8
... dobranoc Izo, snów uroczych, jak pierwsza zieleń :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)
OdpowiedzUsuńZmuszony jestem przez Panie, by dostosować Słowo na Dobranoc do
klimatu żartobliwego w dzisiejszych Impresjach. A będzie to wiersz
Marka Gajowniczka -
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀** Internetowa miłość **❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Zapytała na Twitterze:
Dlaczego ja jej nie wierzę?
Odpisałem na GG,
że nie wierzę, chociaż chcę!
Zapytała mnie na Skypie:
Czemu nadal wierzę małpie?
Wystukałem w Messengerze,
że, jej nie, a małpie wierzę!
Bo małpa widziała w Googlach
jak cię koleś trzymał w cuglach.
Pochwalił się na Facebooku,
aż się śmiała do rozpuku.
Wysłała mi strony screena.
Już nie małpa, a dziewczyna.
Od tej pory jest z niej nowa
laska ma internetowa!
Z nią już klikam na Twitterze.
Pokazuje się w kamerze.
Ona buźki śle na Yahoo,
i nie robi mi obciachu!
Nic się nie ukryje w necie.
Widać na calutkim świecie,
kto żartował i figlował
i kto kogo wykasował.
Więc właściwie jest po balu!
Chyba,
że…
przyjdziesz w realu?
:)))*
**❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
i kołysanka - PIOSENKA MIŁOSNA - GRUPA RAFAŁA KMITY
http://www.youtube.com/watch?v=YNLI0dD1JzQ
**❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Dobranoc, dobranoc ogrodniczkom i Tobie Miła Moja.:)))*** Uśmiechaj się do mnie. :)))*** ...nawet we śnie...:)))***
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku:)*
UsuńMnie tam nikt nie zmusza do utrzymania konwencji żartu do końca dnia i przychodzę na dobranoc tradycyjnie, z liryką.
Dobrze się wpisze wiersz pewnej znakomitej poetki o pseudonimie literackim Zosiak.
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀** Póki jestem... **❀ڿڰۣڿ*♥ԑ̮̑♦
Zadzwoń do mnie choćby z piekła,
jeśli będziesz miał po drodze...
Póki jestem. Nim ucieknę,
może w sen twój jeszcze zdążę...
Jeśli będziesz miał po drodze...
Przerwij ciszę miękkim szeptem.
Obudź we mnie zmysły śpiące.
Mów, jak nie mówiłeś przedtem.
Przerwij ciszę miękkim szeptem.
Porozjaśniaj myśli mroczne.
Choćby tylko światło mętne...
Wtedy łatwiej, wtedy prościej...
Porozjaśniaj myśli mroczne
nim się miną nasze dłonie.
Póki wiosna. Póki oczy
wypłakują łzy zielone...
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀**
Dobranoc, dobranoc miłośnicy poezji i Ty mój miły:)))***... uśmiecham się najczulej...:)))***
... i zaraz zagram...
... sorry - Miły przez duże M - oczywiście:)*
Usuń... do kołysanki zaś doprosiłam Magdę Umer, żeby wyśpiewała wiersz Marka Grechuty - Wszystko dla Twej miłości.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Plq7JKGjQ2M&feature=related
Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla Ciebie, a Ty
Jesteś mi światłem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchoma
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć złych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości, najcenniejszy łup
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Ostatni grosz, by ją nakarmić
Ostatek sił, by ją ocalić
Najlepszy żart, by ją rozbawić
Najlepszy wiersz, by ją zachwycić
By była i była szczęśliwa
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię.
ԑ̮̑♦♥*ڿڰۣڿ❀**
... już czas na najczulsze przytulenia:)***
Witam w piątkowy poranek:)*
OdpowiedzUsuńLekkie słońce, trochę zamglone; chłodno... Celsjusz za oknem błąka się około -3, -4 stopni.
Może jeszcze tylko kilka dni, tydzień i wiosna z kalendarza pousuwa zimę? Tak bardzo tęsknię i oczy wypatruję od miesiąca.
Kawa, dymek i rzeczywistość przywracają mnie do porządku. A więc - na dobry początek dnia przebudzanka z wierszem Jana Zycha, wyśpiewana przez Grzegorza Turnaua.
http://www.youtube.com/watch?v=MCtvMb0Glvo
Gdziekolwiek będziesz
Gdziekolwiek będziesz,cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będziesz...
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Wciąż będzie początek, bo wszędzie są mosty
Prawdziwe jak powietrze,ode mnie do ciebie,
Gdziekolwiek będę, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będę...
Gdziekolwiek będziesz,cokolwiek się stanie,
Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
Z kwiatem, z godziną, z kolorem.
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
Gdziekolwiek będziesz...
♥*ڿڰۣڿ❀*
... i już zabieram się za przedświąteczne porządki, zakupy, krzątaninę. Pogodnego dnia Wszystkim:)*
W antraktach będę zaglądać do Ogródka:)
Dzień dobry:)
UsuńPukam do drzwi nie tylko z jednym kwiatem...;)))
ERNESTO CORTAZAR - It was love at first sight
https://www.youtube.com/watch?v=yAxgU2i3npg
Spokojnie wypij kawę Ewo. Robota nie zając...;)
Miłego dnia :)
Ach, te maki, chabry i rumianki... witaj Izo:)
UsuńDziękuję za ukwiecony poranek:) Właśnie kończę kawę i zanim wpadnę w wir roboty zostawię Ci przeurocze żonkile... co ja mówię, całe łany żonkili! - André Rieu - Lara's Theme -
http://www.youtube.com/watch?v=A6tH4kQvOi8&feature=related
:)
... wszystkiego wiosennego w myślach:))
... a teraz rozpoczynam tańce ze ściereczkami i mopem. Na razie :))
UsuńDobry wieczór:)
UsuńCudne te żonkile Ewo.Jak małe słoneczka:)
Wreszcie usiadłam po całodziennej krzątaninie.Prawie wszystko zrobione. Pora na delektowanie się poezją...:)
Zatęskniłam za kwitnącym bzem...:)
Nad wieczorem
Nad wieczorem pozbieram moje sny,
napełnię poduszki tuż przed nocą;
obok łóżka postawię białe bzy
niechaj bzową wonią się spocą.
W odbiciu nie licząc srebrnych nitek,
zasieję pod oknem czas zamknięty;
niech zakwitnie na wiosnę błękitem,
w niezabudkach drobnych obok mięty.
Ciche słowa zamknę w sekretny szept,
zaszumią zielenią, jak ruczaj leśny;
z poszumem łanów wrócą wierszem wnet
w owocny czas, co jeszcze się nie śnił.
-Zofia Szydzik
ERNESTO CORTAZAR - IN MY HEART ( HD )
https://www.youtube.com/watch?v=dIBBGfN4lyE
Pogodnego wieczoru z zapachem bzu :)
Dobry wieczór Izo:)
UsuńDość już roboty, skończył mi się pracowity piątek:))
Trochę tylko nogi mnie bolą, ale zadowolona jestem z efektu. Pozostała na jutro tylko świąteczna dekoracja domu.
Chyba czas nam już trochę odpocząć w podusiach, a najlepiej w duecie:)
Dorota Miśkiewicz i Grzegorz Markowski "Dwoje różnych"
http://www.youtube.com/watch?v=rU2LlJAPTkg
Widzę ląd
i ciebie tam,
na piasku tle.
Wody toń,
choć dzieli nas,
to łączy też.
Z dwóch różnych wysp
dwoje różnych
w głąb skacze wciąż razem.
Ziemia śpi,
też lubisz spać,
gdy wkoło mrok.
A mnie blask
pociąga gwiazd
i kusi noc.
Z dwóch czasu stref
dwoje różnych
wciąż budzi się razem.
Coś razem każe nam być,
nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
Choć nie wiemy jak.
Coś razem każe nam być,
nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć.
W ciszy dnia
wybija deszcz
twej pieśni takt,
a w niej twój
za szybki rytm,
za głośny dźwięk.
Melodie dwie
dwoje różnych
wciąż nuci je razem.
Coś razem każe nam być,
nam różnym tak.
Coś razem każe nam żyć,
mimo że to właściwie niemożliwe.
Coś razem każe nam żyć.
Pięknych snów Izo, dobranoc, do jajecznej soboty :))
Dzień dobry Ewuniu, Iza)
OdpowiedzUsuńKłaniam się pięknie, pozdrawiam znad krojonej sałatki, za chwil parę pomacham szczotką od luksa, sprzątając ostatnie pyłki, a potem już tylko Ogródkowe hasanie. Do spotkania :)))
Witaj Zuzanko:)
UsuńTrochę skaczę ze ściereczką po stołkach usiłując sięgnąć żyrandola i wszystkich obrazków na ścianach; na chwilę jednak zrobiłam miękkie lądowanie, aby Cię ciepło pozdrowić:)
Pnę się z powrotem na wyżyny i do następnego :)))
Witaj Ewuniu :)
UsuńNie samą pracą kobieta żyje ;-)))
Za oknem padające płatki śniegowe, rozmarzyłam się :)
pomarzyć lubię
bo czasem potęsknić chcę
zamyśleć się, zaczarować
w miłości tamtej znaleźć się
i kochać Cię i radować...
bo czasem w smutku łzą karmionym
nadziei światło w nocnym chabrze
rozświetli uśmiech mój na twarzy
tak lubię się w tobie zamarzyć...
- annaG pomarzyć lubię.
... jeszcze trochę pracy przede mną ,jednak więcej za mną i to jest to co lubię ;-)))
najcieplejsze :)))
... zatęskniłam za ciepełkiem, błękitem nieba, Aniołem :)))
UsuńMoja tęsknota
- tak zwyczajna i ciepła,
jak Anioł stróż.
Gdy płaczę
od łez ciekła
- daję ci skrzydła - włóż.
Jestem przy Tobie ciągle,
obejmuję ramieniem w chłodzie,
jestem, trwam, czy chcesz czy nie
- parasolem jestem w niepogodzie.
Sprawdzam ustami ciepłość kawy
zanim się napijesz.
A Ty nawet nie wiesz,
że żyję...
- annaG Moje - tęskno mi -
... z zaśnieżonej, prawie wieczornej Zachodniej ciepełka promyki :)))
Właśnie wróciłam z miasta, tzn. ledwo wróciłam, gdyż świeżego śniegu napadało chyba ze 20 cm i sypie nadal. Ślisko, mokro, drzewa, jezdnie i chodniki w zimowych szatach...
UsuńNa wieczór przyniosłam okruchy ciepła:)
Okruchy ciepła
Tak trudno czekać dziś na wiosnę,
gdy czysta biel milczeniem chłodzi,
resztka nadziei, trochę wspomnień
u schyłku dnia w purpurze godzin,
kwiat zasuszony magią lata,
w nim zapach słońca, wiatru szelest,
okruchy ciepła w strofy wplatam,
gdy mroźny świt za oknem dnieje.
A czułość? Ona w wierszach skryta,
choć czasem niknie w nurcie zdarzeń...
Dlaczego, więcej już nie pytam.
Tęsknię. I wciąż o wiośnie marzę.
EP
... serdecznie, z koszykiem uśmiechów:)))
..." A czułość? Ona w wierszach skryta "...
Usuń* * *
W sieć
ze słonecznych utkaną promieni
złowiła wiosna
ławicę radości.
Uśmiechy srebrzyste,
miłości embriony,
ptaki kolorów
papuzich
i jutra nabrzmiałe
nadzieją.
Układa je odświętnie
w koszach
codzienności.
To dar dla lata.
- Zosia Piasta
... odfajkowana praca przedświąteczna, nastrój z wyższej półki, śnieg zaokienny - nie zawsze bywają niespodzianki pozytywne a podziękowania za poezje bardzo pozytywne. Cieplutko, z radością :)))
... i moja wdzięczność, Zuzanko za uśmiechu srebrzyste mimo fatalnej aury:))) A na dobranoc dla Ciebie więcej uczucia.
Usuńwięcej uczucia
dla drobnej chwili
niech napełni cię sobą pochłonie
nachyl się tylko
nad jej żródełkiem
zaczerpnij w dłonie
wstrzymaj życie
niebieskich chwil
szalone obroty
przejrzyj się
w kropli ciszy
nie nazywaj tego
pustym przelotem
spowolnij życie
naciesz się tym co jest
otwórz oczy
to może jedyna wieczność
którą przeoczysz.
bo mijamy chwile
biegnąc ślepo przed siebie
i one nas potrącą odbiegną
nie przygarną w potrzebie.
- Józef Baran
Kojące dobranoc po zapracowanym dniu, dobrych snów i radosnego przebudzenia:)))
... :)))
Usuńw mej duszy najtajniejszej kamerze obskurze
spokojna jestem wreszcie
i szczęściem przewiana
gdy jak bezwzględny wicher
który zgina różę
zmuszasz mię do zginania przed tobą kolana
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska blues
... dobranoc Muzo i Poetko :)))
Witam, już właściwie świątecznie:)
OdpowiedzUsuńPogoda w dalszym ciągu - bardziej zimowa, a mój nastój kiepski - przytoczę zapomniany, acz jakby wczoraj pisany - wiersz J. Tuwima.
Odgrzebany z piwnicy wiersz na dziś.
Napisany blisko sto lat temu ciagle aktualny.
Julian Tuwim "Straszni mieszczanie"
Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.
Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.
Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań – na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.
I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc – widzą wszystko oddzielnie
Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…
Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.
I znowu mówią, że Ford… że kino…
Że Bóg… że Rosja… radio, sport, wojna…
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.
Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.
I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.
Potem się modlą: “od nagłej śmierci…
…od wojny… głodu… odpoczywanie”
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.
Osobne podziękowania dla Mistrza Juliana, że i mnie uwzglednił w swoim doskonałym wierszu! Ile lat jeszcze wiersz będzie aktualny? Wiek, dwa?
Ewo, Ogrodnicy - obojga płci:
Życzę Wam wszystkim z okazji Święta Wiosny:
WIOSNY W WASZYCH SERCACH, WIOSNY W WASZYCH UMYSŁACH I NARESZCIE WIOSNY... NA DWORZE LUB POLU:) / w zależności o regionu /
Miłych, spokojnych Świąt, miłych spotkań z nimi związanych. Ciepła i Dobrych Dni.
Stanisław
Dzień dobry Staszku:)
UsuńNie mam i ja powodu do fajerwerków radości, bo za oknem straszliwa zamieć śnieżna, a ja zabiegana w domowych porządkach z głupawą wiarą, że mnie tegoroczne Boże Narodzenie nie zastanie ;-))
Wiersz Tuwima będzie tak długo aktualny, póki trwa ludzkość, bośmy wszyscy nie święci janieli z obrazka, a najzwyklejsi zjadacze chleba, pełni swoich różnorakich ułomności, przywar i niekonsekwencji w działaniu i myśleniu. Nie szukam ideałów wśród ludzi, na wszystko staram się patrzeć z dystansem i tolerancją.
Nie podejmuję się obalać Bastylii głupoty i wcale z tego powodu nie popadam w melancholię:)
Na dzisiejszy dzień jednak wybrałabym wiersz Jana Kasprowicza.
VIII. Swobodna jest moja dusza
Swobodna jest moja dusza,
Nikt jej skrępować nie zdoła,
Miłujeć ona swe skrzydła,
Cześć żywi dla swego czoła.
Czy loty jej górne, czy niskie,
Czy nieba, czy ziemi jest bliżej,
Nigdy na żaden się ukaz
Nie ugnie i nie poniży.
Nie władnie tu żadna potęga
Nad jej wieczorem czy ranem,
Sama jest sobie monarchą,
Sama jest sobie kapłanem.
Swój własny ma ona kościół,
Królestwo swe osobiste,
Parafian ma i poddanych
Wielce dobraną listę.
Swych praw świadoma i dzierżaw,
Nieraz i w pychę porasta,
Myśli, że nie ma już nad nią
Swobodniejszego własta.
A przecież bywają chwile -
O sił tajemnych przymierze! -
Iż coś ją więzi i pęta,
Coś ją na arkan bierze.
Nasturcje, co w naszym ogródku
Puściły kiełki i rosną,
W raba zmieniają mą duszę
Potęgą swą bezlitosną.
Kwiat złotogłowia, co właśnie
Dziś zakwitł nam w całej ozdobie,
Każe mej duszy po cichu
Położyć skrzydła po sobie.
Ten kret tu, co pod korzeniem
Tych maków przyziemnych ryje,
Przymusza ją, jak poddankę,
Bezwolną uginać szyję.
Ta wrona, co dla swych piskląt
Chleb nam ze stołu kradnie,
Potrzebę i rozkosz niewoli
Budzi w jej sercu na dnie.
I dusza ma, wielce posłuszna,
O prawa się swoje nie pyta,
Z podwiązanymi skrzydłami
Stoi w podziwie jak wryta...
Swobodna jest moja dusza,
Nikt jej uniżyć nie zdoła,
Ale są chwile, gdzie kornie
Musi pochylać czoła.
Pięknie Ci dziękuję za życzenia, a moje będą jutro, pod wielkanocnym jajeczkiem; mam nadzieję, że zajrzysz:)
Pozdrawiam najserdeczniej Iwonkę i Ciebie:))
Dobry wieczór Staszku :)
UsuńDzięki serdeczne za życzenia i "odkopanego Juliana". W ramach życzeń dla Ciebie proszę o przegonienie chandry Staszka, o uśmiech, może być "skrzywienie ust", zawsze to dobry początek, o myśleniu pozytywnym, które naładowuje akumulatory.
Pozdrawiam Ciebie i Iwonkę i do spotkania :)
Dziękuję Staszku:)
UsuńNajpiękniejszych Świąt dla Ciebie i Iwonki :)
;)
Karin Stanek - Uśmiechnij się (Sopot 92)
http://www.youtube.com/watch?v=wqqSLWZFF14
Serdeczności dla Was :)
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńA dziś prawie świątecznie o miłości w kołysance oraz jako Słowo na Dobranoc Barbry Streisand i Il Divo -
❀♥♥♥❀ Evergreen ❀♥♥♥❀
http://www.youtube.com/watch?v=8iVo6BRQE-k
*** Evergreen - zimozielony ***
Miłość jak pokrowiec fotela
Miłość świeża, jak poranne powietrze
Jedna miłość, która jest dzielona przez dwie osoby
Znalazłem ją z tobą
Jak róża pod kwietniowym śniegiem
Zawsze byłem pewny, że miłość będzie rosnąć
Miłość ponadczasowa i wiecznie zielona
Rzadko widziałem by była dzielona przez dwie osoby
Ty i ja będziemy każdej nocy pierwsi
Każdy dzień zaczyna się
Wzlotem duchów, a ich taniec jest improwizacją
Są ciepłe i pobudzają nas, bo mamy najjaśniejszą miłość
Dwa życia, które świecą jak jedno
Poranna chwała i północne Słońce
Jednakże czas nauczył nas żeglować powyżej
Czas przyzwyczaja i zmienia sens jednej miłości
Ponadczasowa i zawsze wiecznie zielona...
❀♥♥♥❀
Dobtanoc, dobranoc Wszystkim i Poetesso Moja.:)*** kwitnących
marzeń sennych tej zbyt przydługiej zimy...:)))***
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku:)*
UsuńDziękuję za zimozieloną najjaśnieją miłość; nic - tylko ona może nam ubarwić te śnieżne dni.
Ja się już dzisiaj nadreptałam tak, że ledwo żyję; zostało jeszcze tylko Słowo na dobranoc.
❀♥♥♥❀ Na wszystkie pory roku ❀♥♥♥❀
Bądź moją wiosną, latem i jesienią,
bądź zimą - niebem gwiazdami usianym.
Niechaj źli ludzie już tego nie zmienią,
choć wciąż z zazdrością zerkają za nami.
Bądź mym westchnieniem i kroplą tęsknoty -
taką, co smutki potrafi osłodzić,
bądź nawet garstką niewinnej głupoty,
co też mi czasem do głowy przychodzi.
Bądź kołysanką upojnym wieczorem
i nigdy rano tak wcześnie nie znikaj.
Chcę ciebie widzieć i czuć w każdą porę.
Bądź jak zmartwienia kojąca muzyka.
Sprzeczaj się ze mną i kłóć - gdy wypadnie
być mi przekorą i z rękawa kartą.
Bądź mą miłością, co nic mi nie skradnie.
Wszystko ci oddam - bo czasem tak warto.
- Leszek Waszczyński.
❀♥♥♥❀
Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom płci obojga i Tobie Najmilszy:)*** dobrego wypoczynku i rozwiośnionych, zielonych snów Mon Amour:)))***
... z kołysanką za chwilę...
... i moja kołysanka z Marie Laforet - Мon amour mon ami -
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=bc2Rsd7n7JM
Ty mą miłością, mym przyjacielem
Kiedy śnię (marzę) to o tobie
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śpiewam to dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I nie wiem dlaczego
Nie znałam innego chłopca niż ty
Jeśli poznałam nie przypominam go sobie
Po cóż więc starać się jakkolwiek porównywać
Mam serce, które wie kiedy ma rację
I ponieważ ono obrało twoje nazwisko
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śnię (marzę) to o tobie
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy spiewam to dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I wiem bardzo dobrze dlaczego
Nigdy nie wiadomo dokąd pójdzie miłość
I ja, która sądziłam, że będę w stanie kochać Cię zawsze
Tak, kiedyś opuściłam Cię, na próżno
śpiewałam innym niż tobie
Za każdym razem trochę gorzej.
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śpiewam to tylko dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I nie wiem dlaczego...
❀♥♥♥❀
... i najczulej do jajecznej soboty :)))***