Powered By Blogger

sobota, 27 kwietnia 2013

A nawet dalej...

Z wczorajszego koszyka z mojego ogrodu. Rozkwitły już sasanki.
Zawilce białe i żółte.
Pierwsze żonkile
Hiacynty.
I magnolia już w pełnej krasie.
A nawet dalej...

Spójrz, jakie ranek niesie blaski,
biel mgły na trawie świt rozkłada.
Do brzozy się przytulił jaskier,
promień w magnolii dniem zagadał.

Zagwizdał kos, a srebrne lśnienia
drżą w kropli rosy, jak cyrkonie.
W jasnej poświacie wiatr oniemiał,
zięby witają brzask symfonią.

Kiedy wokoło miłość tętni,
przynieś mi z wiosną ocieplenie,
dopóki nie przestanę tęsknić,
nim drzewom zblaknie świeża zieleń.

Ty dobrze wiesz, że lubię słowa,
więc szepnij jedno gdzieś nad ranem.
Przytulę i do serca schowam;
niech już do zimy tam zostanie

… a nawet dalej.

55 komentarzy:

  1. Witam pięknym, wiosennym porankiem :)*
    Kończę już kawę i cały obrządek związany z pakowaniem, żegnam Lublin i za jakąś godzinę wyruszam do Białowieży. Będzie upał, za oknem od rana 19 stopni...
    Pozdrawiam słonecznie; do spotkania po przyjeździe i zagospodarowaniu się na nowym miejscu.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu :)
      Zachodnia wita dzisiejszy dzień szarością nieba i chłodem, z lekkim wiatrem i deszczowymi chmurami. Na przekór pogodzie uśmiech i dobre samopoczucie po obejrzeniu kolekcji wiosennych fotek w Ogródku i tętniącej wokoło miłości :)))
      Aby umilić Ci godziny podróży Kwiatowa suita. Miej ograniczone zaufanie do poruszających się po drogach. Do spotkania:)))

      Rozbudzacie mnie
      rozdzwonione allegra kaczeńców
      melodyjne po sam czubek listka
      Jutrzenka rosy nuci andante wazonów
      z półnutami koncertowych fiołków
      Batuta narcyza wiolinowa tylko dla siebie
      podczas gdy ósemkowo bratają się
      franciszkańskie bratki
      Ziarenka istnej radości
      kiełkują tak goździkowo
      że romantyczne frezje
      wycierają w mankiety
      serdecznie psikające wzruszenie
      a oniemiały cyrk irysów bije brawo
      Najwidoczniej zazdrośnie
      podkochują się w sobie
      zakazane różane piękna
      Szminka wstydu wymalowała im płatki
      Twarzyczka margaretki zbyt platoniczna
      by zarumienić się na mój widok
      za to żonkilowa kokieteryjność
      puszcza pawie oczko
      Ujmuje mnie naiwność hiacyntowa
      ukwiecona jakby nie mogła być zerwana
      zielone słomki tulipanów
      pijące jednym duszkiem ocucenie
      lilie pachnące liliowo
      Chciałbym konwaliowo przekwitnąć

      - Dominik Górny

      ... cieplutko, serdecznie, z radością :)))

      Usuń
    2. Tego wyjazdu Ci zazdroszczę. Trzymaj się, może spotkasz coś ciekawego?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Zuziu:)
      Dziękuję za życzenia i troskę, a także za miłe słowa o dzisiejszych fotografiach i wierszu. Cieszę się, że zdołałam Ci trochę rozświetlić poranek.
      I trochę w nawiązaniu do mojego wiersza i na przyjemny wieczór przyniosłam Ci kwietniowe uroki z deliktaną miłością w wiersz Andrzeja Kubiaka.

      Popatrz

      spójrz na te brzozy wiotkie smukłe
      gdy słońce ich korony pieści
      kwiecień je ubrał w nowe suknie
      jak w liściach wiatr się rozszeleścił

      w chłodzie poranka mgły mlecznobiałe
      jak deszcz obsypią trawy rosą
      wstające słonce rozespane
      rozpali blaskiem łąkę złoto

      posłuchaj ptaków tuż przed brzaskiem
      gdy świt roztapia krawędź nocy
      księżyc już zasnął wszystkie gwiazdy
      też mrużą sennie blade oczy

      posłuchaj popatrz i bądź blisko
      gdy wiosna budzi dzień tak pięknie
      a swoją twarz do mojej przysuń
      i pozwól trzymać się za rękę

      Tutaj magnolie jeszcze nie kwitną, ogródki dopiero w fazie krokusów i szafirków, ale jedną pierwiosnkę w parku pałacowym już spotkałam. Zieleń mniej więcej opóźniona o jakieś dwa tygodnie w porównaniu z rokiem ubiegłym. O czeremchach mogę na razie tylko pomarzyć....
      ... serdecznie, z radością i z zapachem świeżej zieloności:)

      Usuń
    4. Dziękuję Ozonko, witaj:)
      Myślę, że wszystko jest tutaj ciekawe; nie miałam wyjazdu do Białowieży, z którego bym nie wyniosła pięknych wrażeń.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    5. :)
      Zabalowałaś gdzieś Zuzanko w ostatnią sobotę kwietnia.:)) Mnie też już tylko podusia pachnie. Pa, śnij pięknie do ranka:)

      Usuń
  2. Dzień dobry:)
    Myślę Ewo,że po drodze spotkasz bociany...:)

    Bez Jacka - Bociany @ YAPA 2012

    http://www.youtube.com/watch?v=dJneoGsUrwE

    Bociany

    Mijam w podróży wiele pól
    Miast i miasteczek, życia trochę.
    Spotykam też bocianów świat
    I gniazda ich pragnienie
    I wtedy chcę bocianem być.
    Marzenie i zwątpienie.

    Pod powiekami milkną dni
    I jaskrawości bledną,
    A nieskończoność wszystkich dróg
    Staje się drogą jedną.

    Bo w życiu trzeba nam Odwagi
    Nadziei Wiary i Wolności.
    Delikatności nam potrzeba,
    Jak wody trzeba nam Miłości.
    Co zmyje z duszy kurz niemocy,
    A z ramion zdejmie wszelkie brzemię,
    Aż zrozumiemy jak potrzebne
    I ważne nasze jest istnienie.

    Już nie uciekam ale trwam.
    Już nie oddaje, lecz przyjmuje
    I coraz lepszym widzę Świat,
    I zdaje mi się, że go czuje,
    A On uśmiecha do mnie się.
    Niczego nie chce, lecz rozumie
    I oczy dziecka ma ten Świat,
    A ja Go kochać wreszcie umiem.

    Bo w życiu trzeba nam Odwagi
    Nadziei Wiary i Wolności.
    Delikatności nam potrzeba,
    Jak wody trzeba nam Miłości.
    Co zmyje z duszy kurz niemocy,
    A z ramion zdejmie wszelkie brzemię,
    Aż zrozumiemy jak potrzebne
    I ważne nasze jest istnienie.

    Z. Stefański

    Cudne Ewo Twoje strofy i kwiaty.Tylko ptaków brak...;)
    Do wieczora:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Iza :)
      Czy piórko będzie namiastką ?

      Ptak to alfabet, przelatuje
      nad nami, zapasy
      w stylu wolnym,
      stado,
      plan podróży.
      Niektóre nigdy nie dotykają ziemi.

      I każdy lot to łuk podpierający niebo,
      pożyczka dla nieba.
      A słówka, które tworzymy, pojedyncze pióra, zrzucane
      dla nas na uzdrowienie,
      spadają i spadają;
      pomysłowa zbroja...

      Piórko, piórko, wczesnym rankiem, gdzie rośnie twój ogród
      fruniesz pod wiatr, mówisz, spójrz,
      to bezpieczne:
      nie wylądować,
      tak jest lepiej.
      Człowiek pełen słów

      jest ogrodem chwastów,
      a kiedy chwasty urosną
      ogrodem śniegu,
      naszyjnikiem śladów: tu gdzieś była, być może moja śnieżna sowa.
      Kto ją wystraszył?
      Ja, mówi wróbel,

      swoją potrzebą: jej strzałą. Tu więc przynależę, bez zezwolenia, samotnie
      w tym państwie zakrętów,
      zabieram,
      co nie miało być zabrane.
      Piórko
      wyrwane z ciała lub znalezione na śniegu
      można zanurzyć w atramencie,
      i utworzyć słowo bądź kilka: zaborczy, słońce. Pióro
      może się upić,
      zaszło tak daleko, i tyle ma wciąż do przejścia - łąka,
      na próżno, wyobraź sobie
      ten ból

      a kiedy odszedł, nie było nikogo

      i to jest klucz do królestwa.

      -Jorie Graham Piórko dla Voltaire'a przełożyli Ewa Chruściel, Miłosz Biedrzycki.

      ... pięknego dnia ze śpiewem ptaków :)

      Usuń
    2. Witaj Zuziu:)
      Piórko dobre jest do kapelusza...;)))

      Zielony kapelusik - Siostry Do-Re-Mi (1946)

      http://www.youtube.com/watch?v=rmyNdMM9EaE

      A ptak to ptak.Żadna namiastka go nie zastąpi...;)))
      Udanej soboty w dobrym humorze :)

      Usuń
    3. Dzień dobry Izo:)
      Jakże ptaków brak? W wierszu jest i kos, i zięba... nie mogę robić tylko ptaszarni w strofach i na fotografiach. Świat i przyroda ma tyle cudów wartych złapania w obiektyw, a człowiek pełen jest najdelikatniejszych uczuć, które mogą być inspiracją wierszy.:)

      Do Natury

      Naturo, o wszechwładna, bądź mi dość ojczyzną!
      Twoją chcę być poddaną całym gorzkim sercem...
      (I tak nią jestem! Z wolą, czy pomimo woli,
      Zmuszona będę kiedyś umrzeć na twój rozkaz...).

      Bezlitosna, zarówno dla silnych i słabych,
      Byłaś pierwsza i będziesz ostatnia. Zwycięsko
      Zawitasz pośród ruin o zmierzchu ludzkości,
      Jak bluszcz trwale zielony na trupich pomnikach.

      Twój sztandar: tęcza - moim niech będzie, tak barwnym
      Jak żaden inny w świecie. Pod nim, cóż mi grozi?
      Któż od ciebie silniejszy, aby nas pognębił?
      Kto mnie wysiedli z włości twoich wszechobecnych?

      Bo i gdzież kresy twoje, najstarsza patrio?
      Słońce i księżyc - nasze i dróg mlecznych rozlew.
      Komuż rady nie damy, kogo nie zmożemy?
      Przed kim drżą władcy, sztabem bronieni lekarskim?

      Tęczo, chorągwio, wzniosła ponad pawilony
      Wszystkich krajów! Zaborcy rękom niedosięgła!
      Siedmiobarwną kokardę nosić chcę na piersi
      I na wielkość narodów przez ramię spoglądać.

      Złamane skrzydła moje, poszarpaną przeszłość,
      Składam przed tobą. Odtąd, promieniejąc dumą,
      Patrzeć będę bez trwogi i bez uniesienia
      Na zmienianą co roku mapę geografii...

      O zachowanie ciebie modlić się nie muszę,
      Gdyż sama się zachowasz, boś na wieki wieczna.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      i ku lepszemu, wiosennemu samopoczuciu - Puszcza Białowieska.

      http://www.youtube.com/watch?v=-z67HCQmwi0

      Fotografie do klipu robił Mateusz Szymura, znany mi osobiście przewodnik po puszczańskich szlakach. Prawda, że cudne? Chociaż bocianów na nich nie ma ;)
      Przyjemnego wieczoru:)

      Usuń
    4. Cudne :)
      Bocianów tam nie ma ale jest Turystyczna Dziewczyna ;)

      "Turystyczna dziewczyna" - Sylwek Szweda

      http://www.youtube.com/watch?v=sxifnHIavEU

      Turystyczna dziewczyna, czy jest lato, czy zima,
      Turystyczna dziewczyna, ona wszystko przetrzyma,
      By ognisko nie zgasło, czujnie stoi na warcie,
      Turystyczna dziewczyna, ona jest nie do zdarcia.

      Turystyczna dziewczyna,
      Turystyczna dziewczyna,

      Turystyczna dziewczyna, możesz iść z nią na spacer,
      Turystyczna dziewczyna wiele ci wytłumaczy,
      A w namiocie, gdy czas przyjdzie słodko pomarzyć,
      Z turystyczną dziewczyną wszystko może się zdarzyć.

      Gdy za dużo wypiją turystyczne chłopaki,
      Turystyczna dziewczyna zbiera z pola ich wraki,
      Potem w łóżku cię kładzie i pot z czoła ociera,
      Gdy nad tobą się schyla wszystko w tobie aż wzbiera.

      Turystyczna dziewczyna to nie made in China,
      To jest stal hartowana, którą można wyginać.
      Turystyczna dziewczyna, gdy ją spotkasz na szlaku,
      Nie zapomnij głuptasie, żeby dać jej choć kwiatek.

      Turystyczna dziewczyna może wypić dzban wina,
      Może nie pić też wcale, bo niejeden ma talent.
      Turystyczna dziewczyna, ty się lepiej jej trzymaj,
      Z turystyczną dziewczyną nigdy chłopie nie zginiesz.

      A gdy przyjdzie ci kiedyś taka myśl, by na stałe
      Związać się z jakąś panną, wtedy tylko nie szalej,
      W swej pamięci przypomnij sobie chwile te błogie,
      Kiedy z nią bez ryzyka wyruszało się w drogę.

      Turystyczna dziewczyna to jak wino najlepsze
      Zostawione na koniec aż po samą wieczność.
      Turystyczna dziewczyna, czy jest lato, czy zima,
      Tylko z nią, tylko z nią nigdy chłopie nie zginiesz,
      Tylko z nią, tylko z nią możesz wszystko przetrzymać -
      Turystyczna dziewczyna!
      Turystyczna dziewczyna!!
      Turystyczna dziewczyna!!!
      Turystyczna dziewczyna!!!!…

      Miłego relaksu po podróży :)

      Usuń
    5. :))
      Trochę się właśnie zrelaksowałam drzemką po wycieczce i po piwku, i wstałam głodna, jak wilk:)
      A byłam na spacerze nad stawy do Parku Pałacowego, zrobiłam chyba ze 6 km i mam już kilka nowych fotek.
      Wieczór jest nadal ciepły, z tym, że od czasu do czasu popaduje deszcz, a ze stawów na Podolanach dochodzi przez otwarte okno żabi koncert.
      Dodam Ci na wieczór wiersz Leopolda Staffa do tych wszystkich cudów wiosny.

      Jeżeli miłość...

      Jeżeli miłość cuda działać zdolna,
      Ulecz mnie cudem!

      W miłości mojej rajach
      Drzewo twej krasy
      Zrodziło czujnie przez węża strzeżony,
      Zgubnym urokiem zakazu wabiący
      Owoc zagadki,
      Którego nie rwać badawczej pokusie,
      Jeżeli nie chce wargom, głodnym prawdy,
      Znaleźć żrącego wiecznie nieukoju.

      A ogień trawi mnie,
      Toczy jad ostry.

      Na wielkich ciemnych wodach,
      Które krew zorzy ozłaca,
      Słońce w zachodzie
      W noc się zatraca -
      Nie masz mi światła i ginę.

      Jeżeli miłość cuda działać zdolna,
      Jeśli miłujesz mnie, umiłowana,
      Ulecz mnie cudem z miłości!

      Tknij rąk swych czarem moje usta -
      I ścichnę;
      Tknij moje oczy -
      I zasnę;
      Tknij moje czoło -
      Zapomnę...

      ... i piosenkę o czarach... ;)

      CZERWONA RUTA - Janusz Gniatkowski

      http://www.youtube.com/watch?v=rf4SL18Ue8o&feature=related

      Usuń
    6. Dobry wieczór Ewo:)
      Ja dzisiaj "odkryłam" Sylwka Szwedę i jego piosenkę przynioslam też na dobranoc :)

      "Miłość spleciona jak warkocze" - Sylwek Szweda z U Pana Boga za Piecem

      http://www.youtube.com/watch?v=NxRmVzj9pK8

      Miłość - spleciona jak warkocze,
      Ulotna jak mgła, ulotna jak mgła -
      Jak kamień, jak kamień się toczy
      I kręci jak łza, i kręci jak łza.
      Jak gdzieś w środku nocy, jak gdzieś w środku nocy
      Szukający dnia,
      Szukający dnia.

      Miłość jak ptak karmiony z ręki,
      Jak okno na świat, jak okno na świat -
      Jak zjazd,jak zjazd po poręczy,
      niej więcej tak, mniej więcej tak: sz sz sz sz sz…
      Jak łza się zakręci, jak łza się zakręci,
      Jak poranna mgła,
      Jak poranna mgła.

      Miłość jak słońce na gałęzi,
      Owocu smak, owocu smak -
      W miłosnych, w miłosnych objęciach
      Jak drzewo i wiatr, jak drzewo i wiatr,
      Nie powtórzy się więcej, nie powtórzy się więcej…!
      Nie powtórzy tak,
      Nie powtórzy tak,
      Nie powtórzy tak,
      Tak.

      Dobranoc wszystkim i Tobie Turystyczna Dziewczyno.Pięknych snów pod Białowieskim niebem :)

      Usuń
    7. Ładny tekst Izo, do śpiewania przy ognisku, dziękuję:) I chyba zięba na klipie?
      A Tobie na dobranoc przyniosłam Gaj z wykonaniu Grze1gorza Turnaua i Anny Marii Jopek.

      http://www.youtube.com/watch?v=v2AKJV_o2CM

      W splątanym gaju rąk i nóg
      szepczemy słowa święte,
      jak kiedyś szeptał młody bóg
      bogini niepojętej

      ole, ole, ole, ola, oli
      bogini niepojętej

      w czerwonym żarze rzewnych żądz
      płoniemy jak pochodnie
      i opadamy w niebo śniąc
      niewinnie i łagodnie

      cyt, cyt, cyt, cyt...
      niewinnie i łagodnie...

      w żałobnym chłodzie znanych ust
      szukamy pocieszenia,
      słuchając jak nam stygnie puls
      i mylą się znaczenia

      to nic, to nic, to nic, to nic, to nic...
      to mylą się znaczenia...

      dopóki demon smutku śpi,
      niech żyją młode żądze,
      dopóki życie w nas się tli,
      dopóki są pieniądze

      ole, ole, ole, ola, oli
      niech żyją młode żądze,
      dopóki życie w nas się tli,
      dopóki są pieniądze...

      Dobranoc Izo, śnij w kolorach seledynu młodej wiosny:))

      Usuń
  3. Witam Ewo, miłe Panie...

    Życzę Ci wykorzystania w 110 % czasu na: pełen relaks, pełną odskocznię od codziennych zawodowych " paragrafów ":) Zanurzaj się " całą sobą " w cudowne, wiosenne klimaty:)
    Miłego wypoczynku, a Panie i " pana " Jaśka - pozdrawiam ciepło:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Staszku:)
      Strasznie się cieszę, że Cię widzę, bo to znaczy, że jeszcze tak do końca nie zapomniałeś o Impresjach i pewnie się już na mnie nie boczysz.:)
      Pięknie dziękuję za życzenia, ach, żeby się tak udało te aż 110%. :))) Jutro wybieram się na szlak "Żebra Żubra". Ciekawe, czy zreperowali już kładkę, bo w zeszłym roku była strasznie rozchwierutana i skąpałam się nielicho w bagnie.
      Po drodze widziałam, jak wylał Bug pod Siemiatyczami. Woda zalała okoliczne lasy pola i podeszła, aż po domostwa. Rozlewiska są urocze, ze świergorami czajek, bąków (ptaków), bekasów i trzcinników. Wszystkie rzeki na wschodzie mają ogromne, wezbrane wody, ale na szczęście już powoli opadają.

      Pozdrawiam Cię najserdeczniej i pięknej majówki życzę Tobie i Iwonce:)

      Usuń
    2. :))

      E...tam - " boczysz "..:) Nigdy się na Ciebie nie boczyłem -nie boczę i nie mam takiego zamiaru:)
      Milczenie wynikiem: kompletnej stagnacji, czasem rezygnacji i powodowanej nią -apatii:(
      Pogoda też ciągle jakaś zupełnie " niewiosenna ", dziś tylko 5 stopni:( I ciągle jakieś takie ... wiesz... g...e problemy, po których rozwiązaniu okazuje się, że jesteś ciągle w tym samym miejscu. Całe szczęście, że póki co nie przybywa nowych trosk.
      No, dość marudzenia:) Nastawiamy się na majowy " popas ", pełen relaksu i wyciszenia. Iwona ma dzień urlopu, więc pięć dni wolnego nas czeka. Może się też gdzieś wybierzemy... wszystko jedno gdzie, byle by: daleko od polityki, telewizorni, tych wszystkich gadających - acz durnych - głów:)
      Rozlewiska - biorąc pod uwagę ilość śniegu - chyba nie są aż tak wielkie i niedługo wyschną...
      Cudownych zdjęć, cudownego wypoczynku z NATURĄ za pan brat, Ewo:)
      Pozdrawiamy
      Stanisław

      Usuń
    3. Dziękuję Staszku:)
      Ja już miałam serdecznie dość miasta i jego problemów, codziennego "szlajania się" w teren i... po paragrafach.:) Kilkudniowy odpoczynek na łonie natury potrafi doskonale zrelaksować, a ja - jak wiesz - uwielbiam swój zielony azyl z dala od wielkomiejskiego zgiełku.
      Rozlewiska wokół Bugu są spowodowane jego i jego dopływów wylaniem. Poza tym śniegu na wschodzie było wyjątkowo dużo; jeszcze dwa tygodnie temu miałam go na działce, a lubelskie bociany brodziły po zaspach na ulicach Lublina. Wiosna nadrobiła miesiąc opóźnienia w dwa tygodnie i puszcza już po trochu zaczyna zielenieć. Są łany przylaszczek (w zeszłym roku już ich nie było), zawilcowe biało-żółte runo przemieszane z fiołkami potrafi wprawić w zachwyt.:) Widziałam też łuskiewnika różowego. Brakuje mi tylko czeremchy, ale w tym roku raczej nie mam co na nią liczyć do 4 maja.
      Od jutra w ofercie jest ochłodzenie i deszcz, ale specjalnie mi to nie przeszkadza; mam w co się ubrać:)
      Dobrego wypoczynku w majówkę i zażycia potężnej dawki przyrody:)

      Usuń
  4. Witam w naszym Ogródku za białowieskimi opłotkami:)*
    Droga była dobra i niezbyt ruchliwa, jak na sobotę. Opuszczałam Lublin przy pełnym słońcu i 26-stopniowym upale, w Białowieży o 15.00 było 23 stopnie, a teraz - po lekkim deszczu - 19 st. i pełne zachmurzenie. Mam otwarte okno na oścież i gdybym mogła do ogródka przekazać Wam te ptasie świergoty, trele i dzwonienia, byłabym najszczęśliwszym człowiekiem ;)))
    Jakże się cieszę, że Was spotykam - Zuziu, Izo, Ozonko i Staszku; dziękuję za życzenia, pozdrawiam i witajcież mi w ogrodzie:)
    Trochę jestem zmęczona drogą, długim spacerem nad stawy i... żubrem z beczki, ale za chwilkę rozpocznę wędrówkę po rabatkach.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Ponoć sny w nowym łóżku się spełniają.:)* A tymczasem moje Słówko
    na Dobranoc -

    **♥**...Ja też...**♥**


    Jestem narcyzem zazdrosnym
    Czekam już na Twe dwa słowa
    Trzeci rok od tamtej wiosny
    Dziw, że już nie boli głowa

    Bo słucham słów zazdrośnie
    Gdy budzisz do tej miłości
    Aż z miłości serce rośnie
    I ogrzewa mi stare kości.

    Było i jest, że dni Ci błyszczą
    W rosie widzisz cyrkonie
    Tęsknisz tęsknotą tak czystą
    Że usychają liście i peonie.

    Autor: Jasiek juhas

    **♥**

    I kołysanka - "Without You(Desde Dia Que Te Fuiste)"-Il Divo

    http://www.youtube.com/watch?v=1PdV926tWKA

    **♥**...Bez Ciebie...**♥**


    [SEB:]
    Powiedziałaś mi, że odchodzisz
    i Twoje usta śmiały się
    ale Twoje oczy bardziej były sztukami bólu.

    [DAVID:]
    Nie mówiłem nic
    jedynie na końcu, rzekłem: ''Żegnaj''
    jedynie, żegnaj

    [CARLOS:]
    Nie wiem czy to była duma
    czy coś co się jej przypisuje
    Zostawiłem Cię z uczuciem tak wielkiej miłości.

    [URS:]
    Być może to tylko reakcja na brak ''proszę, zostań, kochanie''

    [CARLOS:]
    Nie wiem jak żyć bez Ciebie...
    Nie wiem, to nie ma teraz żadnej wartości

    [DAVID:]
    Nie wiem jak żyć bez Ciebie
    nie wiem.. nie wiem nawet kim jestem

    [SEB:]
    Od dnia w którym odeszłaś
    mam duszę bardziej smutną
    i wiem bardzo dobrze, że jutro będzie jeszcze gorzej

    [URS:]
    jak zapomnieć to opuszczenie, miłość jest

    [CARLOS:]
    Nie wiem jak żyć bez Ciebie
    nie wiem, teraz jest bez wartości
    Nie wiem jak żyć bez Ciebie
    nie wiem... nie wiem nawet kim jestem
    nie wiem, to nie ma dla mnie wartości

    **♥**

    Dobranoc, dobranoc paniom i panom oraz Tobie miła...:)*** spokojnych snów do budzika. :)))**♥**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witajże mi Jasieńku na dobranoc)*
      Jakże mi brakowało dzisiaj Twojej liryki w wierszach - swoich, i tej pięknej poezji, którą co dnia prezentujesz w ogrodzie... Twojej muzyki. Jesteś, i to z pięknym wierszem na dobranoc, cieszę się jak nie wiem co :)))***
      I już za chwilkę moje Słowo...

      Usuń
    2. ... i jeszcze dopowiem, że Twoim wierszu jest i nawiązanie do fotek, i do mojego A nawet dalej.. dziękuję Ci pięknie, wiem, że przeczytałeś:)*
      I już moje Słowo na dobranoc, a nawet dwa... a w porywach trzy.

      **♥**Wieczorne wyznanie**♥**

      Zamknijmy w dłoniach wszystkie dzienne sprawy,
      co niszczą radość grymasami zdarzeń.
      W ciszy wieczoru znajdziemy swój azyl -
      uczuć witraże.

      Blask twoich oczu, gdy dobranoc mówisz
      i szelest wiatru w gałęziach za oknem...
      Pragnę tej nocy się w Tobie zagubić
      już bezpowrotnie.

      Noc sypie gwiazdy w srebrzystym flamenco,
      błędne mgławice zanikają w mrokach,
      a ty się w sen mój zakradasz tak miękko...
      bardzo Cię kocham.

      EP

      **♥**

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie mój Miły :)*** - czy chcesz usłyszeć coś jeszcze? :)))**♥**

      ... i za chwilę zagram...

      Usuń
    3. I to faktycznie, zaraz stuknie nam trzy lata. Gdzieś koło maja, albo już stuknęło... wcześniej:)*
      ... a kołysankę zaśpiewa Josh Groban - Un giorno per noi/ Nasz czas nadejdzie/

      http://www.youtube.com/watch?v=1SoWtR63b6E

      Nasz czas, pewnego dnia nadejdzie
      Kiedy łańcuchy zostaną zerwane, dzięki odwadze zrodzonej z wolnej miłości
      Czas, kiedy marzenia do tej pory ukryte, rozkwitną
      Kiedy odsłonimy miłość, którą teraz musimy ukrywać

      Nasz czas, dla życia
      Życia wartego zachodu dla ciebie i mnie
      Nasz czas, dla życia
      Życia wartego zachodu dla ciebie i mnie

      A z naszą miłością, wszystkie troski i ciernie
      Zniesiemy tak, jak mijamy pewnie każdą burzę
      Nasz czas, kiedyś nadejdzie nowy świat
      Czas, w którym miłość zwycięży
      Czas, w którym miłość zwycięży

      Pa... do jutra.. Un tempo in cui l’amore vincera :)***
      ... najczulej **♥**

      •ڰۣڿ♥•ڰۣڿ♥

      Usuń
    4. ... a do licha, jaki budzik? Przecież go nie zabrałam...:)))****

      Usuń
  6. Witam w niedzielę:)*
    Wyspałam się chyba za wszystkie czasy, uaaaa...:)
    Za oknem drobny luj w porannych, ptasich sygnaturach i dość wytrawna temperatura, póki co tylko 6 stopni. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo jak na razie pogoda tylko barowo-pościelowa.:)))*

    ***(może świt przyjdzie)

    kiedy dzień wschodzi na kroplistą nutę
    poranek słońcem dla ciebie wyśpiewam
    wymiotę z duszy nostalgię i smutek
    promienne strofy rozwieszę na drzewach

    czy w twoje okno też zagląda szarość
    horyzont tonie w przymglonych woalach
    wzrok pomknął w przestrzeń z nadzieją i wiarą
    świetliste błyski w myślach porozpalam

    może świt przyjdzie, gdy w twoich ramionach
    znajdę tę chwilę skrywaną w marzeniach
    gwiazdę poranną powitam stęskniona
    i już nie powiesz więcej do widzenia

    EP

    Stawiam pyszną, aromatyczną kawę ze śmietanką bez pośpiechu, a do niej troszkę gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową (wczoraj kupiłam w Hajnówce dawno nie widzianą Dark gorzką 70% Wawela).
    I żeby nie było tak bardzo deszczowo, przebudzanka z Edytą Górniak - Wszystko jedno, czy słońce, czy deszcz.

    http://www.youtube.com/watch?v=F2x2KuVsAx8

    Rano czekam na wieczór
    Nocą czekam na dzień
    W grudniu czekam na lipiec
    Za to w maju na śnieg...
    Myślisz znów o odjeździe
    Czy zostajesz tu, bo
    Coś wydarzy się wreszcie
    Sama nie wiem już co?
    Tylko czuję, że teraz
    To nieważne już jest
    Wszystko jedno, czy słońce, czy deszcz.

    Już nie marzysz o sławie
    Już się nigdzie nie spieszysz
    Wszystkich lubisz...
    ...no, prawie...
    ...każdą chwilą się cieszysz
    Każdą chwilę zatrzymam
    Żeby się nie kończyła
    Nie kończyła...
    To podobno nazywa się "miłość".

    Na podziemnym peronie
    Znam dokładnie swój cel
    Będziesz jechać w tę stronę
    Którą on wybrać chce.
    Gdy wysiądzie na stacji
    Ty zostaniesz z nim tu
    Zanim żegnać się zacznę
    Chcesz zobaczyć go znów.
    A na dworze...
    No właśnie?
    Niech się dzieje, co chcesz
    Wszystko jedno, czy słońce, czy deszcz.

    Już nie marzysz o sławie
    Już się nigdzie nie spieszysz
    Ty go kochasz ...
    No, prawie...
    Każdą chwilą się cieszysz
    Każdą chwilę zatrzymam
    Żeby się nie kończyła,
    Nie kończyła...
    Jeśli miejsce przy sobie
    Choćby małe mi da
    Może kiedyś mu powiem
    Że on cały mój świat
    Ty nazwałaś to "miłość'
    I mów sobie, co chcesz
    Ja zwyczajnie go kocham
    Tak jak słońce, jak deszcz...

    :)*

    ... wszystkiego najpogodniejszego Wszystkim na ostatnią kwietniową niedzielę:)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdecznie życzę Ci, Ewo - zawsze - tylko takich " przebudzanek " - w miejsce tych elektronicznych, zimnych i bezdusznych. Wystarczy włączyć ptasie radio:)

    Julian Tuwim-Ptasie radio

    Halo! halo!
    Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
    Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
    Proszę, niech każdy nastawi aparat,
    Bo sfrunęły się ptaszki
    dla odbycia narad:
    Po pierwsze - w sprawie
    Co świtem piszczy w trawie?
    Po drugie - gdzie się
    Ukrywa echo w lesie?
    Po trzecie - kto się
    Ma pierwszy kąpać w rosie?
    Po czwarte - jak
    Poznać, kto ptak,
    A kto nie ptak?
    A po piąte przez dziesiąte
    Będą ćwierkać, świstać, kwilić,
    Pitpilitać i pimpilić
    Ptaszki następujące:

    Słowik, wróbel, kos, jaskółka,
    Kogut, dzięcioł, gil, kukułka,
    Szczygieł, sowa, kruk, czubatka,
    Drozd, sikorka i dzierlatka,
    Kaczka, gąska, jemiołuszka,
    Dudek, trznadel, pośmieciuszka,
    Wilga, zięba, bocian, szpak
    Oraz każdy inny ptak.

    Pierwszy - słowik
    Zaczął tak:
    "Halo! O, halo lo lo lo lo!
    Tu tu tu tu tu tu tu
    Radio, radijo, dijo, ijo, ijo
    Tijo, trijo, tru lu lu lu lu
    Pio pio pijo lo lo lo lo lo
    Plo plo plo plo plo halo!"

    Na to wróbel zaterlikał:
    "Cóż to znowu za muzyka?
    Muszę zajrzeć do słownika,
    By zrozumieć śpiew słowika.
    Ćwir ćwir świrk!
    Świr świr ćwirk!
    Tu nie teatr
    Ani cyrk!
    Patrzcie go! Nastroszył piórka!
    I wydziera się jak kurka!
    Dość tych arii, dość tych liryk!
    Ćwir ćwir czyrik,
    Czyr czyr ćwirk!

    I tak zaczął ćwirzyć, ćwikać,
    Ćwierkać, czyrkać, czykczyrikać,
    Że aż kogut na patyku
    Zapiał gniewnie: "Kukuryku!"

    Jak usłyszy to kukułka,
    Wrzaśnie: "A to co za spółka?
    Kuku-ryku? Kuku-ryku?
    Nie pozwalam rozbójniku!
    Bierz, co chcesz, bo ja nie skąpię,
    Ale kuku nie ustąpię.
    Ryku - choć do jutra skrzecz!
    Ale kuku - moja rzecz!"
    Zakukała: kuku! kuku!
    Na to dzięcioł: stuku! puku!
    Czajka woła: czyjaś ty, czyjaś?
    Byłaś gdzie? Piłaś co? Piłaś, to wyłaź!
    Przepióreczka: chodź tu! pójdź tu!
    Masz co? daj mi! rzuć tu! rzuć tu!

    I od razu wszystkie ptaki
    W szczebiot, w świergot, w zgiełk - o taki:
    "Daj tu! Rzuć tu! Co masz? Wiórek?
    Piórko? Ziarnko? Korek? Sznurek?
    Pójdź tu, rzuć tu! Ja ćwierć i ty ćwierć!
    Lepię gniazdko, przylep to, przytwierdź!
    Widzisz go! Nie dam ci! Moje! Czyje?
    Gniazdko ci wiję, wiję, wiję!
    Nie dasz mi? Takiś ty? Wstydź się, wstydź się!"
    I wszystkie ptaki zaczęły bić się.

    Przyfrunęła ptasia milicja
    I tak się skończyła ta leśna audycja.

    Miłego dnia , pełnego wiosennych doznań i upojnego śpiewu ptaszków:)
    Co do zazdrości... to teraz zauważyłem, że te Twoje żonkile ze zdjęcia - czerwieniejąc "od środka" - też musiały doznać jakiegoś gwałtownego uniesienia... Czyżby zazdrość spowodowała zmianę ich barw???:)))

    Serdecznie pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku:)
      Dzięki za Ptasie radio, tak dawno go nie czytałam, a teraz mam okazję słuchać na żywo. Wyobraź sobie, że nawet dziś z rana usłyszałam słowika. Niebywałe, rok temu, kiedy kwietniowy upał dochodził zenitu, jeszcze nie było słowików, a dzisiaj obudził mnie porannym trelem w bardzo chłodnej aurze. Chyba przyroda wie, co robi, więc nie śmiem wydziwiać, tylko słucham zauroczona.:)
      Masz ciekawe skojarzenia z żonkilami Staszku, do głowy by mi nie przyszło... ;))) Żonkil, to też narcyz, a on to wiesz... mógł go nieśmiały wdzięk zawilców sfrustrować:)
      Już przestało siąpić, zaraz zjem śniadanie i ciepło ubrana wyruszę na wędrówkę po wiosennym lesie.
      Serdeczności z ciepłymi myślami dla Ciebie:)

      Usuń
  8. :)
    Dziś, było już po szóstej rano... w półśnie słyszę cudowne trele ptasie. Na różne nuty i tonacje, w każdym razie dyskusja na sto dwa:)
    Myślałem już, że zakończyłem swój ziemski spacer, dżwięki wzkazywały, że jestem w raju...
    Ale: JA - w raju? Taki bezbożnik i antyklerykał? Obudziłem się... jednak nie opuściłem jeszcze tego świata:)
    To za oknem trwała ptasi poranny dyskurs:)
    Uchyliłem okno, położyłem się i słuchając rajskich dżwięków - zasnąłem ponownie... Właśnie, dopiero chwilę wcześniej - wstałem:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Cudne przebudzenie, miałam takie samo, Staszku:) Dedykuję Ci grechutki na dzień dobry.:)
      Ptak śpiewa o poranku - Marek Grechuta

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6CFW4ld2zns

      Ptak śpiewa o poranku,
      Otwiera źródło w górze,
      Ptak śpiewa o poranku,
      Pije ze źródła światła.

      Ptak śpiewa o poranku,
      Całe swe życie słyszę,
      Ptak śpiewa o poranku,
      O miłość prosi ciszę.

      Ptak śpiewa o poranku
      O żalu i nadziejach,
      Ptak śpiewa o poranku,
      Słucham go ja i nie-ja.

      Ptak śpiewa o poranku,
      Źródło ze światła słyszę.
      Ptak śpiewa o poranku
      Nadzieję, radość, życie.

      ... przyjemnych chwil na całą niedzielę dla Was z Iwonką. Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  9. Bry.:)
    Jednak budzik był potrzebny.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)*
      Jeśli myślisz o słowiku, to pewnie masz rację, umila mi poranek do tej pory :)))*

      Usuń
  10. ...a śpiewa chociaż?
    :)))*














    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak szalony, Kochanie, nie mogę się nadziwić, bo zimno na dworze, a tu takie gorące nuty :)))*

      Usuń
    2. Czy tak, jak Domingo?

      Placido Domingo "Noche De Ronda" Augustin Lara

      http://www.youtube.com/watch?v=sbfPZ0VRMMs

      :)))*

      Usuń
    3. ... cudnie, chociaż z nutką nostalgii , ale z pewnością o miłości:)*

      Placido Domingo - Por Amor

      http://www.youtube.com/watch?v=OFEgDG4WXlw

      ... a teraz zmykam, by posłuchać go ciut bliżej i poodychać puszczańską, mokrą zielonością. Chwilowo nie pada, więc korzystam. Na razie... pozdrawiam czule:)***

      Usuń
  11. Tuwim Julian

    "Spózniony słowik"

    Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akacji,
    Bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji,
    Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
    A już jest po jedenastej -- i Słowika nie ma!

    Wszystko stygnie: zupka z muszek na wieczornej rosie,
    Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
    Motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku,
    A na deser -- tort z wietrzyka w księżycowym blasku.

    Może mu się co zdarzyło? może go napadli?
    Szare piórka oskubali, srebry głosik skradli?
    To przez zazdrość! To skowronek z bandą skowroniątek!
    Piórka -- głupstwo, bo odrosną, ale głos -- majątek!

    Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze...
    Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!
    A pan Słowik słodko ćwierka: "Wybacz, moje złoto,
    Ale wieczór taki piękny, ze szedłem piechotą!"

    Takiego właśnie " niespiesznego nastroju " wszystkim życzę:)

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Dziękuję za Twój i Juliana wkład do dzisiejszego wiosenno-niedzielnego nastroju. Właśnie niespiesznego i w zielonych klimatach... na razie wychodzę póki nie pada.
      Miłego dzionka i do popisania po powrocie. Już zamawiam na popołudnie i wieczór rozgrzewający drink z żubrówki z sokiem jabłkowym; na razie... :)))

      Usuń
    2. ... i teraz już na spokojnie, zapatulona w polar po uszy mogę uzupełnić mowę ptaków wierszem Julka.

      Mowa ptaków

      Kto z was mowę ptaków zna?
      Nikt - i tylko jeden ja.
      Chrzęst i szelest, szepty cisz,
      W szmerach trzciny cicho śnisz.
      Ćwir-ćwir-ćwir i tiju-fit,
      A to znaczy: zaraz świt,
      Zaraz drgną różowe zorze,
      Bo i cóż to znaczyć może?
      Cóż, cóż,
      Jak nie świt wiosennych zórz?
      Ćwir-ćwir-ćwir i tiju-fit,
      Cyt...

      Jeszcze nic? A może już?
      Mokre listki polnych róż,
      Blade krople chłodnych ros,
      Wiew, westchnienie, jakiś głos:
      "Tiju-tiju-tiju-fit"...
      Tak, tak, tak, lecz cicho, cyt,
      A to znaczy: cóż, czy wiesz?
      Wiem, nie powiem... Ja wiem też.

      Tak, to to... Któż wytłumaczy,
      Że to coś innego znaczy?
      Cóż, cóż?
      Czy to, czy to, czy to już?
      Kuku, tiju, ćwir i fit,
      Cyt - a może to już świt?
      Ni to tan, ni nuty ton,
      Coś z dalekich, leśnych stron,
      Szelest, cisza, szept i szmer,
      Czyj to, czyj to, czyj to szmer?
      Liście? Trzciny? Trawy? Cóż?
      Szum śród ciszy suchych zbóż?
      Może tak, a może nie,
      Marzę, nucę, słodko śnię,
      Ćwir-ćwir-ćwir przez pola leci,
      A to znaczy: słońce świeci,
      Z gąszczy ptaszek ptaszka zwie,
      Tak, to to... A jeśli nie?
      Tak, to to... A jeśli tak,
      To zrozumie ptaka ptak,
      To zrozumiem także ja,
      Jaką piosnkę las mi gra:
      Że już tiju-tiju-fit,
      A to znaczy - że już świt.

      -Julian Tuwim

      Teraz słowikowi za zimno; chyba uciekł pod piórka słowikowej...:)))
      Miłego wieczoru:)

      Usuń
  12. Dzień dobry:)

    Sławomir Tomasik
    Leśny koncert

    Przebudziłem się rankiem w lesie sośninowym,
    Gdzie żem uśpiony zasnął na skraju wieczoru.
    Na skrzypkach kołysanki grały świerszcze z boru,
    W przedeśniu jeszczem słyszał smętny huczek sowy.

    Słoneczny blask rozświetlił pomroczne okowy.
    Wilgi, słowiki, lelki nutki swe pieściły.
    Kibić sosen wiatr głaskał szumem uchu miłym,
    Wszystko tańczyło, grało - życiem koncertowym.

    Świerszcze, ptasie familie na koncert prosiły,
    Na ten niepowtarzalny z tęczowych kolorów.
    By grać tak, śpiewać pięknie - jakiej trzeba siły,

    Ileż miłości, pracy, talentu, uporu?
    Czy jest coś piękniejszego nad ptasie śpiewanie,
    Szum wiatru, świerszcze skrzypki, sośninowy taniec?

    Miłej niedzieli w towarzystwie ptasich treli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptaki wiosną

      http://www.youtube.com/watch?v=l5c4hxgdaB4

      :)

      Usuń
    2. Witaj Izo:)
      Dziękuję za Leśny koncert, właśnie już wychodzę, by posłuchać go a'vista. Porozmawiamy jak wrócę, a śpieszno mi, póki nie pada i można będzie coś napstrykać.
      Do popisania zatem:))

      Usuń
    3. Już wróciłam i w podzięce zafunduję Ci całe królestwo ptaków.

      Królestwo ptaków

      W wysokim locie ociężałe głuszce
      Skrzydłami niebo nad lasami krają
      I gołąb wraca w napowietrzną puszczę,
      I kruk połyska jak samolot stalą.

      Czym dla nich ziemia? Ciemności jeziorem.
      Noc ją połknęła na zawsze, a one,
      Mają nad mrokiem jak nad czarną falą
      Domy i wyspy światłem ocalone.

      Jeżeli gładząc dziobem długie pióra
      Upuszczą jedno - pióro długo spada,
      Zanim dna jezior głębokich dosięgnie.
      I o policzek trąca - wieść ze świata,
      Gdzie jasno, ciepło, swobodnie i pięknie.

      - Czesław Miłosz

      Rozćwierkanego wieczoru :))

      Usuń
    4. Dziękuję Ewo.Cały dzień miałam rozćwierkany :)
      Widzę,że w Białowieży chłodno to dobranocka będzie na rozgrzewkę ;)

      erotycznie

      zapach kwiatów wplecionych we włosy
      słodycz warg rozchylonych w pół słowie
      i ten szept który budzi wśród nocy
      pożądania jedyną odpowiedź

      oddechami zatańczmy we dwoje
      myśli wzlecą jak ptaki w obłokach
      kroplą deszczu cię miła upoję
      nawet w burzę będziemy się kochać

      w dłoniach przynieś pieszczoty kotylion
      każdy dotyk ma twoje oblicze
      noc przy tobie wydaje się chwilą
      nazbyt krótką by miłość wykrzyczeć

      Stanisław Kruszewski

      * * *

      Erotyk.... śpiewa Stenia Kozłowska

      http://www.youtube.com/watch?v=ucnIkDiij6k

      Gorącej nocy wszystkim i Tobie Ewo ;)))

      Usuń
    5. Dziękuję Izo za najnowszy wiersz Kruszewskiego; podoba mi się bardzo. Do erotyku zaś trzeba dwojga, więc...

      wystarczy żebyś chciała

      wystarczy żebyś tylko chciała
      razem z księżycem niebem iść
      wtedy wśród gwiazd bym cię odnalazł
      w blasku co nocą mi się śni

      wystarczy żebyś tylko chciała
      rozjaśnić niebo aż po świt
      w drogę bym ruszył nawet zaraz
      choć w tak daleką nie szedł nikt

      wystarczy żebyś tylko chciała
      zostawić ślad wśród pól i łąk
      albo choć słowo z mowy ciała
      a pójdę już na zawsze stąd

      odnajdę cię gdy będzie trzeba
      nawet ciut więcej się postarać
      gwiazdką mi spadniesz prosto z nieba
      bo przecież zawsze tego chciałaś

      - Stanisław Kruszewski

      ... a wtedy? Dam ci więcej niż trzeba - Michał Bajor

      http://www.youtube.com/watch?v=EisEOOZhe-E

      Dobranoc Izo, gorąca noc bardzo wskazana, gdyż celsjusz oscyluje już wokół zera. Uroczych snów :)

      Usuń
  13. A tu możemy podglądać orle gniazdo...

    http://www.eenet.ee/EENet/saunja.html

    :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Dzięki Jasieńku, wspaniały ptasior i zaiste godny podglądania. Dobre też są bociany w Ustroniu na żywo, ale dzisiaj niestety kamerka nie działa, a parę dni temu były już cztery jaja w gnieździe.

      http://www.bociany.edu.pl/stream-ustron.php

      :)*

      Usuń
  14. Wróciłam wyspacerowana, ale przemoknięta do nitki i bardzo zziębnięta. Tylko drink Rasputin może mnie uratować przed całkowitym zlodowaceniem... ;)))
    Niestety, cały dzień ciągle pada...

    http://www.youtube.com/watch?v=Ygz1VRzc8Ls

    ... a celsjusz nie wskoczył na wyższy schodek; tylko szóstka aż do wieczora. Luj uniemożliwił pstrykanie dopiero teraz zaczyna się wypogadzać, ale już dziś nosa na dwór nie wysadzę.
    Serdeczności ślę i poproszę coś na rozgrzewkę :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trochę pięknej liryki śpiewanej na wieczór?
      Może na początek Staszek Soyka - Niech całują Cię moje oczy.

      http://www.youtube.com/watch?v=WvuGRU26OrI&feature=related

      Niech całują Cię moje oczy

      Niech całują Cię moje oczy
      Niech całują Cię moje usta

      Niech całuje Cię niebo
      Niech całuje Cię ziemia
      Niech całują Cię niebo i ziemia
      Kocham Cię
      Kocham

      Niech całują Cię moje myśli
      Niech całują Cię moje słowa
      Niech całuje Cię słońce
      Niech całuje Cię woda
      Niech całują Cię słońce i woda
      Kocham Cię
      Kocham

      Niech nie będzie miedzy nami złości
      Niech posiadamy się z radości
      Niech nam nie przeszkadza
      Groźny pomruk świata
      Niech nam nie przeszkadza
      Kocham

      *♥*

      ... i I może jeszcze:
      Stanisław Sojka / Soyka & Janusz Iwański - LOVE IN VAIN

      http://www.youtube.com/watch?v=ET4vWEBW6oQ&feature=related

      Czy kochasz mnie, czy tylko przedłużasz dobre chęci ?
      Czy potrzebujesz mnie choć w połowie tak mocno jak mówisz, czy to tylko poczucie winy
      Mam to już za sobą i wiem jak się kończy
      Więc nie usłyszysz moich narzekań
      Czy będę mógł liczyć na Ciebie
      Czy to tylko nadaremna miłość ?
      Czy pędzisz tak szybko, że nie dostrzegasz, że wpędzam się w samotność ?
      Kiedy jestem w ciemnościach (smutku), dlaczego mi przeszkadzasz ?
      Czy znasz mój świat, czy znasz takich jak ja ?
      Czy muszę tłumaczyć ?
      Pozwolisz mi być sobą
      Czy Twa miłość jest nadaremna
      Cóż, byłem w górach i stałem w wietrze
      W szczęściu i bez niego
      Jadłem z wielkimi, proponowali mi skrzydła
      Ale nie robiło to na mnie nigdy wrażenia
      Więc dobrze, chwycę szczęście, zakocham się w Tobie na dobre
      Jeśli jestem głupcem Twoje będą noce i Twoje poranki
      Możesz gotować i szyć i pielęgnować kwiaty
      Czy rozumiesz mój ból ?
      Czy zamierzasz ryzykować tym wszystkim
      Czy to tylko nadaremna miłość?

      *♥*

      ... dziękuję za wysłuchanie :)*

      Usuń
  15. Deszczowa i chłodna niedziela dobiega swego kresu, czas więc na Słowo
    na Dobranoc i kołysankę w jednym. A wykonawcą będzie Placido Domingo

    ✿•*¨`*•.╰★╮♫♥... Sabras que te quiero ...♥♫╭☆ .•*¨`*•✿

    http://www.youtube.com/watch?v=epPNOoiwkXE

    ♥ Będziesz wiedzieć, że Cię kocham ♥

    Będziesz wiedzieć, że Cię kocham,
    w ciszy spokoju i miłości ...
    w wiecznej agonii czekania ...
    kiedyś zauważysz zawsze byłem po twojej stronie ...
    Będziesz wiedzieć, że Cię kocham ...
    Na moje tysiąc "I love you" tak cicho ...
    przez dni ciszy, z mojego umysłu
    Wysyłam tysiąc razy te ... Kocham cię ...
    Kocham cię ... Będziesz wiedzieć,
    kiedy mówisz tak czule ...
    kiedy moje usta otrzymują
    tylko błogosławieństwa ...
    Kocham cię ... Dowiesz się,
    kiedy jestem zdenerwowany i nie wiem, co powiedzieć ...
    kiedy mój głos jest wyciszony,
    a ja krzyczę, że Cię kocham ...
    Kocham cię ... Dowiesz się o czasie
    i zauważ, że już opuściłem swoje życie ...
    w najbardziej cichy i najmniej spodziewany ...
    i bez pożegnania od Ciebie z tym nieśmiałym uśmiechem ...
    Będziesz wiedzieć, że Cię kocham ...
    Za każdym razem, kiedy czytasz swoje wiersze ...
    i gdy widzisz, że nadal jesteś moją radością
    w moim najgłębszym smutku ...
    to wiesz, że Cię kocham. ..
    bardziej zadowolony, gdy twoje marzenie ...
    Gdy przychodzę do Ciebie
    Ty znowu mówisz kocham ...

    ♥♥♥

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***..." Będziesz wiedzieć, że Cię kocham" i zamknij na noc drzwi na klucz...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))***
      ... a to dobre... zawsze zamykam, żeby mi... zimna nie naleciało :)* Póki co, za ścianą hałasują Niemcy, trochę się popili i okropnie rżą ze śmiechu. Zaraz kogoś napuszczę, żeby ich uspokoił, bo YT Nie mogę odsłuchać.
      A za chwilę moje Słowo :)*

      Usuń
    2. Sorry, też jestem na lekkim rauszu, bo jakoś musiałam się rozgrzać, a polewający chyba cośkolwiek przesolił w proporcjach drinka... :)*
      Ale nic to, zapraszam na cieplutki, prawdziwie letni spacer, a potem... no właśnie.

      *♥*Wieczorny spacer*♥*

      Za płotem malwy i piwonie,
      płomieniem zorzy dyszy niebo,
      sierpień w zapachu mięty tonie,
      soczystą zieleń nadał drzewom.

      Popatrz, świat wokół w kwietnej szacie,
      noc w aromaty uroczysta,
      podaj mi rękę, chodź na spacer,
      ciepło ma w naszych dłoniach przystań.

      Na niebie gwiezdny pył rozkwita,
      maki pokryły się już rosą,
      przytul mnie mocno i nie pytaj
      dokąd idziemy, ani po co.

      A póki księżyc nam nie zgaśnie
      we włosy jego blask zaplączę,
      zagrają świerszcze, zanim zasnę
      w twoich ramionach, jak na łące...

      EP

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie mój Miły:)))*** - wiem i zapraszam na do snu na końcówkę spaceru... :)))***

      ... a za chwilę pokołyszę...

      Usuń
    3. ... kołysankę zaś zaśpiewa Bonnie Tyler - And Im telling you im not going - Nigdzie nie odejdę.

      http://www.youtube.com/watch?v=448DfP97T2g

      I mówię Ci
      Nie odejdę.
      Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
      Nie ma mowy bym kiedykolwiek odeszła.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie chcę być wolna.
      Zostaję...
      Zostaję...
      A Ty, a Ty, Ty będziesz mnie kochać.
      Och, będziesz mnie kochać.

      I mówię Ci
      Nie idę.
      Nawet jeśli nadejdzie burzliwy czas.
      Po prostu nie ma mowy.
      Nie ma mowy.
      Jesteśmy częścią tego samego miejsca.
      Jesteśmy częścią tego samego czasu.
      Oboje dzielimy tę samą krew.
      Oboje mamy te same myśli
      I czas... i czas mamy tak wiele by się dzielić.
      Nie, nie, nie...
      Nie, nie, nie...
      Nie obudzę się jutro rano
      By dowiedzieć się, że nikogo nie ma.
      Kochanie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Widzisz, po prostu nie ma mowy.
      Nie ma mowy.

      Wyburz góry,
      Jęcz, krzycz i wrzeszcz,
      Możesz powiedzieć co chcesz.
      Nie odejdę.
      Zatrzymaj wszystkie rzeki,
      Atakuj, uderzaj i zabijaj
      Nie opuszczę Cię.
      Nie ma mowy, że to zrobię.

      I mówię Ci
      Nie idę.
      Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
      Nie ma mowy, żebym kiedykolwiek, kiedykolwiek odeszła.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Och, nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie chcę być wolna.
      Zostaję...
      Zostaję...
      A Ty, a Ty...
      A Ty będziesz mnie kochać.
      Och, hej, Ty będziesz mnie kochać.
      Tak, ach, och, och, kochać mnie.
      Och, och, och, kochać mnie.
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Ty masz mnie kochać.

      ♥♥♥

      ... może być? :)* ... i najczulsze, z tęsknotą jak co wieczór... pa:)***

      Usuń
  16. Ptasi " budzik " :

    cwir, ćwir, ćwir, ćwir...:)Pobudka:)!!!!

    Żeby móc zaśpiewać :

    " Radość o poranku "

    www.youtube.com/watch?v=jgHDhFQdqRY

    Miłego dnia - poza zgiełkiem wielkiego miasta, Ewo:)))

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku:)
      Daj Ewie pospać.Pogoda barowo-łóżkowa ;)))
      Mnie dzisiaj zbudził kos ale z sikorki też niezły budzik :)

      Śpiew Sikorki Bogatki Wiosna - Frühling -Spring-

      http://www.youtube.com/watch?v=qumhoTCQRKU

      Pozdrawiam Ciebie i Iwonkę :)

      Usuń
    2. ... dzień dobry Staszku, Izo - już nie śpię i jest nowy post. Dziękuję Wam pięknie za pobudkę i zapraszam na górę :)))

      Usuń