Wiosenne plenery w okolicach Kazimierza n/Wisłą. Zdjęcia z 21.04.2014 r. |
Kwietniowy wąwóz. |
Kwitną jabłonie... |
... tarniny |
... i czeremchy. |
Do
butonierki
Woń
wiosny wypełnia łąki i ogrody,
rozmarzoną
nutą nieziemską, jak bajka;
z
porannym podmuchem wiatr niesie tę słodycz,
rozwiesza
w powietrzu czarowną woalkę.
Spływa
mi do serca balsamiczną stróżką,
podbarwiając
zmysły soczystą purpurą.
Choć
godziny biegną, zaprzecza wskazówkom,
nie
pozwala myślom zaciągnąć się w chmurach.
Delikatnym
różem dzień zaczął zaranie,
o
codzienny uśmiech ranek mnie poprosił.
Pachnący
wiersz piszę tobie ze świtaniem,
abyś
w butonierce mógł go dzisiaj nosić.
(z
szufladki)
Słoneczne bry w środę :)*
OdpowiedzUsuńMiłych wrażeń z czytania i wiosennych plenerów, pozdrawiam Wszystkich i już zmykam w teren. Do spotkania pod wierzbą :)*
Witaj Ewuniu, Ogródku po świątecznej przerwie :)
OdpowiedzUsuńPiękno Kazimierza i okolicznych terenów skąpanych w ciepłej, pachnącej, świeżej zieleni oczarowuje i spływa do serca balsamiczną stróżką ;-)
Wdycham woń czeremchy - w jasnym - zamierzchłym -
Wchłaniam ją całą, podwójną, rzeczywistą, przypomnianą,
A ona rozsypuje mi się w oczach,
kroplami wiosennego śniegu drobi, drobi biała -
odchodząc po kroplach w swój zmierzch,
ledwie zakwitła.
Ale jej zapach jak ogromny biały słup
trwa jeszcze w powietrzu,
jakby nie miał runąć.
- Mieczysław Jastrun Czeremcha
Środowy ranek wita bezsłonecznym niebem i mokrymi ulicami.
Cieplutko, serdecznie pozdrawiam, życząc miłych chwil. Do spotkania :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńCieszę się, że wróciłaś z wojaży radosna, chętna do wiosennych prac w naszym ogródku i że mogłam sprawić Ci radość fotkami i wierszem z balsamiczną nutką ;-) Podaruję Ci zatem jeszcze jeden zapach wiosenny; to już niedługo... :)
Konwalie
Czy pamiętasz Miła konwalie
Biały pachnący las
Kwiaty rwane garściami
W tamten czarowny czas
Białe dzwoneczki pachniały
Gdy w rączki brałaś je swe
I ten uśmiech uroczy
Gdy całowałem Cię
Biała konwalio, niewinny kwiatku
Odwróć miniony czas
Pozwól jak dawniej pójść nam ścieżkami
Gdzie tylko dwoje było nas
Biały dzwoneczku, dzwoń nam na szczęście
Bo tyle miłości w nas
Niech się jak dawniej śmieje dziewczyna
W ten konwaliowy czas
Wezmę Cię Miła za ręce obie
Pójdziemy ścieżką wśród drzew
I na konwalii białych polanie
Jak wtedy powiem że - Kocham Cię
- Jerzy Bazydło
Wschodnia dziś w iście letnich temperaturach, 24, 25 stopni, trochę też pokropiło około południa i niewykluczone, że na wieczór zbierze się burza.
Pięknych nastrojów wiosennych do końca dnia Zuziu, serdecznie z uśmiechem... :)))
Witaj wieczornie Ewuniu :)
UsuńKonwalie stwarzają wrażenie delikatnych, ulotnych, roztaczając wokół przecudny zapach. W dzieciństwie, kiedy jeszcze funkcjonowały atramenty w buteleczkach, zabawialiśmy się w dolewanie do wazoników z konwaliami czerwony lub niebieski atrament i wtedy kwiat konwalii nabierał w miejscach żyłek danego koloru. Biel i czerwień, biel i niebieski, niebieski. Cudne ;-) "Poplątana" pogoda gościła dzisiaj w ciągu dnia na zachodniej. Przy całej mieszaninie wyjątkowo ciepło. Tym razem nie tylko o różowym kwiecie jabłoni. Wiersz w dwóch częściach ;-)
Poeta
Już mgły wieczorne idą do ogrodu,
Kwiaty w doniczkach drżą...
Panna
Czy w tej chwili,
Gdy się poeta nad kwiatem pochyli
Pomalowanym rumieńcem zachodu,
Powstają wiersze ?
Poeta
To jeszcze zależy,
Nad jakim kwiatem.
Panna
Więc jeśli róża ?
Poeta
Wtedy się miłość w oktawie zanurza.
Panna
A jeśli hiacynt odurzy go świeży ?
Poeta
Do przyjaciela piszę oktostychy.
Panna
A gdy się, panie poeta, rozdzwoni
Strofa nad kwiatem Różowym jabłoni ?
Poeta
- Powstaje sonet błękitny i cichy.
Panna
Pan drwi wyraźnie, a ja z tej rozmowy
Pragnęłam ważną wyciągnąć naukę
I na poezję, sąd pański i sztukę...
A może... posłać kwiat !...
Poeta
Kwiat papierowy,
Bo ten nie więdnie nigdy i szeleści
I się do każdej nadaje powieści...
Panna
Pan pisze powieść ? Doprawdy ?
Poeta
Tak, pani.
Panna
Tytuł ?
Poeta
" Idylla bardzo romantyczna "
Obyczajowa trochę i praktyczna,
Czytać ją winni wszyscy zakochani.
Panna
UsuńRzecz ciekawa.
Poeta
Pani ! Sprawa pierwsza
Mówi o oczach kochanki - że morze,
Druga - że błękit, a trzecią, gdy stworzę,
Zyski dokładnie policzę od wiersza.
Panna
A koniec ?
Poeta
Konie, bardzo naturalny -
Małżeństwo
Panna
Romans płytki i banalny.
Poeta
Najbanalniejszym z uczuć, kochać czule.
Panna
I gdzież poezja tu ?
Poeta
Właśnie w tytule.
Panna
Pan bo tak mówi, ale strofa dźwięczy
W pańskiej poezji inaczej, inaczej.
I tak za serce chwyta, że ono płacze,
I tak za serce chwyta, że się męczy
W piersi zamknięte - niby ptak - dziewiczej...
Niech mi pan powie, jak się zgłoski liczy.
Poeta
Naprzód na palcach, gdy palców nie stanie
Na gwiazdach, które spływają w otchłanie.
Panna
A kropki...
Poeta
Stawia, gdy palce się znużą,
A gwiazdy spłyną ze świtem jak z różą.
Panna
I to się zowie wiersze -
Poeta
Albo lekcją...
Dla mnie.
- Jerzy Liebert Dialog między poetą i panną
... poświąteczny rozgardiasz staram się opanować, do końca miesiąca zdążę z terminami ;-)
Zapachów wiosennych z ciepłymi myślami i uśmiechem :)))
Zachwycił mnie ten dialog, nie znałam go, dziękuję Ci bardzo Zuziu :))) Wrócę jeszcze do kwiatów czeremchy, które zawsze urzekają mnie wprost nieziemskim zapachem.
Usuńw kwiatkach czeremchy
odurzony zapachem mój
szalony gniew osunął się
na kolana
stałam nad nim
bezsilna i drżąca
a ty — stałeś poza mną
i szybciej niż płynie woda
wziąłeś moje ręce i
skrępowałeś je
pocałunkami
a potem — była czeremcha
i czeremcha patrzyła —
- Halina Poświatowska
Jako dziecko, w ten sam sposób, co Ty bawiłam się żonkilami w atramencie i czerwonym tuszu; chyba wszystkie dzieci takie eksperymenty lubią ;) Wieczór bardzo ciepły, jakoś burza nie chciała dojść na Wschodnią... a mokra zieleń pachnie cudownie :)))
... wiersz H. Poświatowskiej nosi tytuł ***(w kwiatkach czeremchy), sorki :)
Usuń... polubiłyśmy ten sam wiersz ;-) Wypatrzyłam go jako wstępniaka na blogu, którego jestem cichą fanką ;-) Nie pozostało nic innego jak poszukać następnych wierszy z tematem czeremchy ;-) A oto efekt poszukiwań :
UsuńKwitną czeremchy ! Woń gorzka i świeża
Płynie powietrzem - skowrończych pacierzy
Hejnał wiosenny o niebo uderza,
A kwiat się biały na gęstwinie śnieży,
Na trawę jasną, na falę potoka
Mdłe listków puchy strząsając z wysoka.
Kwitną czeremchy ! Gdy zapach gorzkawy
Wnika z oddechem piersi, gdy owiewa
Skronie i myśli, a kwiat się na trawy
Sypie - pieśń jakaś w duszy mej śpiewa
I pod oponą niebios aksamitną
Dąży i dzwoni - gdy czeremchy kwitną.
- Maryla Wolska Czeremchy
... czas jak rzeka, jak rzeka płynie - o tej godzinie zapewne już śnisz, a więc snów z wszystkimi zapachami wiosny, pa :)))
... dziękuję bardzo Zuziu za przepiękny, czeremchowy zapach z rana, miłego... i do popisania :)))
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuń...Na Rynku usiąść w Kazimierzu
Ze szczęściem jak się wiosna mierzy
Popatrzeć znów
Jak się przechadza miesiąc maj...
I w takie jasne przedpołudnie
Gdzieś na tym Rynku, przy tej studni
Zasłuchać się
Mieć za plecami cały świat...
Żydowskie znów usłyszeć skrzypce
Jak gdzieś tam błądzą wśród uliczek
A serce pędzi - gdzież ono pędzi?
Za tym szczęściem?
Ech doprawdy szkoda słów
Kochało się w tym Kazimierzu
Płakało też jak się należy
Ale tam szczęścia zawsze było
Jakby więcej niźli pół?
Wierzcie nie wierzcie - jak tam chcecie
Wszędzie jest tak, jak jest na świecie
Lecz w Kazimierzu...
Szczęścia zawsze jakby więcej?
Więcej ciut?
Lecz w Kazimierzu...
Szczęścia zawsze jakby więcej
- Jeden łut?
-Leszek Długosz
Może.kiedyś uda mi to się sprawdzić :)
W butonierce z wierszem zmieści się też serce;)))
Serce w butonierce.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=o2wPUshGTmQ
Pogodnej reszty dnia :)))
Dzień dobry Izuś :)
UsuńZa kazimierskie strofy Leszka Długosza kłaniam się w podzięce, upodobałam je sobie wielce :)
Serce w butonierce można nosić, byle tylko nie w rozterce... ;-)
Te canzzonetki
I znów, znów mi się śnił Kazimierz wiosną
Ten biały dom i sad, jak bukiet bzu
Tam Bóg wie kto pamięta nas
A ja no spójrz gdzieś na dnie snu
Znalazłam dziś ten świat sprzed lat stu
Te canzzonetki cóż one są winne
Że idą z nami tam gdzieś na dno naszego snu
Te canzzonetki cóż one są winne
Że towarzyszą nam, jak zapach ziół
I znów, znów mi się śnił Kazimierz wiosną
Ten biały dom i sad, jak bukiet bzu
Dziś inny ktoś chce jechać tam
A ja no cóż zanucę mu
Opowiem mu ten świat sprzed lat stu
Te canzzonetki cóż one są winne
Że wierna jestem im, a chłopcom nie, nigdy nie
Te canzzonetki cóż one są winne
Że przeżywają wiek na serca dnie
Te canzzonetki cóż one są winne
Że zabieramy je , jak zapach ziół
- Agnieszka Osiecka
... i muzycznie Halinka Kunicka
https://www.youtube.com/watch?v=1Qbg2ptHdDE
... dużo zielonej, kwitnącej radości na popołudnie i wieczór :)))
Nad Wisłą jest miasteczko,
OdpowiedzUsuńnosi królewskie imię.
Odwiedzam regularnie
w lecie, jesieni, zimie.
Nad Wisłą jest miasteczko
królewskie nosi imię.
Dla ułatwienia zdradzę,
że imię, to Kazimierz.
Daleko nie wyjeżdżam,
a to z prostej przyczyny.
Zbiorniczek w aucie mały
nie starczy mi benzyny.
Kochani Moi mili
ja kocham to miasteczko,
wypijam tutaj kawę
i jem słodkie ciasteczko.
Gdy w małej cukierence
ciasteczko spałaszuję,
to się mi jakoś raźniej
po prostu maszeruje.
Idę środkiem wąwozu,
kłaniają się mi drzewa,.
szeptają coś do siebie:
popatrzcie, idzie Ewa*.:)
Odkłaniam się wzajemnie,
szacunek im oddając.
One tu pełnią wartę.
jar owy ozdabiając.
Chwilami idę z górki
w kwietniowych blaskach słońca.
wydaje się chwilami
że jar ten nie ma końca.
Tu nagle jar się kończy,
więc jednak jest go koniec.
Krajobraz widać inny
bo kwitną już jabłonie
Cóż one temu winne
wbrew zanoszonym skargom.
Urodzą jabłka nowe
na które jest embargo.:(
Zmęczona jestem trochę,
muszę do domu wracać.
Czekają obowiązki,
codzienna ciężka praca.
" Miasteczko cud " https://www.youtube.com/watch?v=iGcutm4Qmc8
Ślę na wlości serdeczności.:)
.
Witaj Jędrusiu :)
UsuńTak mi się tam wydawało, że drepczesz za mną krok w krok... jakiś cień za ;-) I wierszyk do Raptularza gotowy, dygam z wdzięcznością :)))
* * *
Jestem ciut zmęczona, ale Ci dopowiem,
że mi pewien pomysł zaświtał dziś w głowie.
Na moje wyprawy, nawet, gdy jest błoto,
będę brała Ciebie z największą ochotą.
--
Kupię Ci kalosze, to żaden ambaras,
a Ty, co zobaczę, opiszesz mi zaraz:))
Nowego wstępniaka będę miała z głowy,
bo Jędruś popatrzy – i już wiersz gotowy...:)
Z wdzięczności zaproszę Cię potem na kawę,
i postawię wino za strofki ciekawe.
Po winie zaś kłopot... powiem, bo zapomnę...
kto za kierownicę do Toyoty siądzie?
;-)))
... a miasteczko cud, piękne... serdeczności od Ciemnokasztanowej :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńW Kazimierzu jeszcze pewnie bzy nie kwitną, bo ich nie widziałem, lecz
przynoszę ja za to w "Słowie na Dobranoc" - sama53 -
* * *...kiść bzu...* * *
....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•....
dam ci na zawsze wiersz - kiść bzu
w bieli w fiolecie - czy chcesz więcej
melodię nocy zapach snu
przewrażliwione ciepłe serce
bezkresną przestrzeń pól i łąk
w dojrzałym jabłku smak jesieni
wiosnę też oddam chociaż z nią
nawet i czas się zarumienił
oddam ci siebie wstążką słów
z tych najpiękniejszych dziś nad ranem
wiersz wyczaruję kiścią bzu
i podaruję zakochanie
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
I kołysanka - Romantic Love Song
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluchna moja. :))) * * * niech
przyśni Ci się woń bzu...:))) * * *
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
:)*
Usuń... dziękuję Ci za te cuda... już padam na nos, pa Kochanie :)))* * *
A moje słowo o minutę niżej...
Całe szczęście, że burzowa środa już nam odchodzi w nocny niebyt, mam jej serdecznie dość i zamiatam ją ze szczególnym pietyzmem... sio! ;)
OdpowiedzUsuńJaśko zmęczony, pewnie już zadrzemał... całuski Miluszku :)*
Zakończę zatem przekropny dzień wierszem Andrzeja Kubiaka.
❀ڿڰۣڿ❀.
***(zabierz stąd)
zabierz stąd ciszę skłębionych obłoków
sunących niebem wolno bezszelestnie
i bezruch liści zastygłych w niepokój
gdy las zamiera na chwilę przed deszczem
weź chłód wieczoru gdy ostatnie zorze
zasypał całkiem czarny popiół nocy
pustkę pokoju w której już nie złożę
nic oprócz pieśni smutku i tęsknoty
wypełnij przestrzeń radością i ciepłem
i blaskiem oczu śmiejących się do mnie
tak bardzo pragnę usłyszeć raz jeszcze
to twoje KOCHAM proszę miły* powiedz
*zmiana po kobiecemu...
❀ڿڰۣڿ❀.
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom ogrodu i Tobie Miły mój :)))* * * ... "tak pragnę bardzo usłyszeć raz jeszcze to Twoje..." :)))* * *
... i na koniec coś zagram za chwilę..
... pokołyszę zaś z Kaliną Jędrusik... i z deszczem.
Usuń❀ڿڰۣڿ❀.
*** Nie odchodź ***
http://www.youtube.com/watch?v=-EgByR7mZoQ
Lampy dziś nie zgaszę
Będzie świecić ci przez mgły
Wiatr szeleści czasem,
A ja wtedy myślę ty
Błądzisz pośród nocy,
Chcesz dom ominąć mój.
Otwieram drzwi i wołam: Stój!
Nie odchodź! Nie odchodź!
Z mych tęsknot ciebie znam
Nie odchodź! Nie odchodź!
Tak długo byłeś sam
Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść
Dlaczego dziś? Dlaczego jeszcze dziś?
Nie odchodź! Patrz: zaczął padać deszcz
Nie odchodź. Tak ciężko czekać, wiesz
Za bramą został czas
Niech sam dziś odejdzie, zostawi nas.
Nie odchodź. Pada deszcz .
Muz. Jerzy Wasowski.
Sł. Jeremi Przybora
❀ڿڰۣڿ❀.
... najczulej :)))* * *
I jeszcze coś Ci dam w zastępstwie - do przytulania -
Usuńcats - piano violin music
http://www.youtube.com/watch?v=bQMnsPcSLz4
:)))***
...o jezusicku, jakie to cudne! :)* poprzytulałam się przy pierwszej kawie i tak rozgrzana mogę lecieć do pracy. Dzięki za te puszystości i piękne, kocie oczy :)***
UsuńDzień dobry czwartek :)*
OdpowiedzUsuńSoczysta, młoda zieleń igra w pierwszych nieśmiałych promieniach słonka, niebo jeszcze w pierzynkach z chmur, ale póki co, nic nie pada.
Rześkie powietrze sączy się przez uchylone okno, ale Celsjusz już wskoczył na 9 schodek. Dziś do kawy przebudzanka z sentymentem w wierszu Jeremiego Przybory.
*** Znów zanoszą się śpiewem słowiki ***
Znów zanoszą się śpiewem słowiki,
grają świerszcze i pasikoniki.
Brzęczą pszczoły i szemrzą strumyki,
i muzyki znów pełen jest park.
Ciepły wietrzyk prowadzi swą akcję –
pieści bzy oraz wącha akacje,
budzi woni urocze sensacje –
póki wargi tulimy do warg.
Rozkwitają fiołki, pierwiosnki,
świeżej trawy puszczają się włoski,
znów wierzbowe się kocą gałązki,
jednym słowem wiosenny znów park.
Do nóg ściele nam bratków aksamit,
cudownymi upaja woniami,
eksploduje pąkowia salwami,
póki wargi tulimy do warg
I słowiki się zmienią we wrony –
i dokoła rozsrebrzą się szrony –
róże wdzieją trykoty ze słomy –
jednym słowem zimowy znów park.
Suche liście wiatr-figlarz pogoni –
pasmem włosów zatarga u skroni –
oszronioną gałązką zadzwoni,
póki wargi trwać będą u warg…
- J. Przybora
✿ܓ
Alabiew - Slowik - Nightingale - śpiewa Bogna Sokorska
https://www.youtube.com/watch?v=NUtZY0cOnaw
... udanego dnia wszystkim, z pogodą ducha i w wiosennych klimatach.
Do spotkania... :)*
Witaj Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSmutna aura nad zachodnią, bowiem deszczowo i szaro. Smuteczki rozwiewa wesoła przebudzanka wraz ze śpiewnym słowikiem ;-) A ciepły wietrzyk prowadząc swą akcję przywrócił równowagę, przywołał uśmiech i pozwala na pogodne wejście w dzisiejszy dzień :)
psotny letni wiatr
do sadu wpadł
przysiadł na chwilę
na jabłoni
nim dalej pogonił
przez łany zbóż
szumiące
słoneczniki skierował
do słońca
schłodził rozgrzane
na plaży ciało
musnął delikatnie
jak na dżentelmena
przystało
wietrzyk figlarny
ale ciepły i łagodny
w skwarze lipcowym
pożądania godny
ochładzający, orzeźwiający
dla ludzi pracujących
i wypoczywających...
zefirek nie uczyni
szkody nikomu
choć psotnie zajrzy
pod spódniczkę
łagodnie muśnie
po policzkach
lub zerknie za firankę
do okien twego domu...
- cichosza Zefirek
... uśmiechniętego dnia z pięknem kwiatów i zapachów. Do popołudnia :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńDzień był bardzo ciepły i miły, chociaż gdzieniegdzie okraszony szarymi chmurami. Nic mi jednak nie zakłóci radości, bo mogę wreszcie oddychać pełną "pierwsią", a nawet dwoma ;)) To był mój ostatni roboczy dzień przed majówką, od teraz mam free time :)
I nic już nie muszę na wczoraj, tylko czekają mnie przygotowania do sobotniej podróży. Od jutra do 5 maja nie istnieje dla mnie pora wstawania o piątej rano.:)))
A jak sobie wieczorem
A jak sobie wieczorem po ulicy chodzę,
Z podniesionym kołnierzem przy wytartym palcie,
Jak wiem, że nie masz celu mej codziennej drodze,
Chyba: podeszwy zdzierać na szorstkim asfalcie;
Jak sobie naprzód idę, młody i wspaniały,
Jak wsadzę do kieszeni twarde, suche pieścić,
- To, jakbym brzemię dźwigał, przewalam się cały:
We mnie to się przewala me pijane szczęście!
- Julian Tuwim
Wieczór bez słońca, ale bardzo ciepły, teraz jest jeszcze 20 stopni. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem w piękny, urlopowy czas :)))
Ciepłym popołudniem Cię witam :)
UsuńGratuluję wolnych dni ;-) Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziesz mogła wypocząć, odreagować ranne pobudki, nabrać energii na dalsze działanie :)
Pierwsze zmierzchy wiosenne ! Śluby niewyznane !
W ciepłych wiatru powiewach szarfy rozwiązane !
Napowietrzne pieszczoty ! cichy narodów kielich,
Nakłoniony z błękitu zwiewem rąk anielich !
Oh, jakoweż pragnienia, co dusz głębię mącą,
Tulą biodra kobiece tą linią pragnącą ?...
Zachód jest z róż i złota, czar wieje w przestworze,
I miasto dziś wieczorem tak szumi jak morze.
W kwietniowy ogród wiodą uchylone wrota:
Na lekkich drzewach omgła lśni zielono złota.
Lud roboczy po pracy wraca gwarną zgrają,
I pod zmierzchem chodaki miarowo stukają,
Rzekłbyś, ścierają słodkie Weroniki ręce
Twarde czoła w spylenia i potu udręce...
Oto tydzień się kończy, i wraz się rozdzwania,
Rad wieszczący jutrzejsze święto
Zmartwychwstania,
Chór dzwonów, - rozbujany z starych wież,
gotyckich,
Jakby powrotna fala wieków katolickich,
Poruszający w ciche przebudzenia dreszcze,
Co w starych kościach, wiarą dotrwało nam
jeszcze.
Ale już uśmiechnięta, spowita w zawoje
Noc, noc poganka, wszczyna misteryja swoje,
I złoty nów księżyca w świetlanej okiści,
Promienieje wciąż jaśniej i świetniej i czyściej...
Na rozgorzałe miasto, co ścicha tej chwili,
Rzekłbyś, że dłoń kobieca łagodnie się chyli:
Barwy i szmery gasną w tę jedną godzinę,
Czar wieczoru się kończy i wszystko jest sine.
Niezapomniana chwila, kiedy dusza tłumu
Zda się mrzeć w rytm mrącego dnia ścichłego
szumu.
A serce, obrócone ku czułym przygodom,
Wędruje w mroku gwiezdnych latarni nad wodą...
Pierwsze wieczory wiosny ! tchy ! gorączki senne !
Ciepło rąk ! warg tęsknota ! spojrzenia promienne !
Zaś Amor, z różą, usty trzymaną wonnemi,
I skraj płaszcza za sobą ciągnący po ziemi,
O most nadrzeczny wsparł się pyszny i niedbały
I szukając w kołczanie hystrolotej strzały,
Z cudnych, ślepych swych oczu, które blask
rozpala,
Milczący uśmiech rzuca Nocy - co przyzwala.
- Albert Samain Wiosenny wieczór tłumaczenie Bronisława ...................................................Ostrowska
... nie byłam pewna czy nie odrzuci, teraz dopiszę pozdrowionka i ciepłe myśli, które razem z wiosennym wieczorem przesyłam nad wschodnią granicę...:)))
Usuń... dziękuję za wspaniały poetycki wieczór Zuziu :) A ja trochę wybiegnę do przodu i już poczęstuję Cię strofami pełnymi majowych uroków.
UsuńZnów maj
Kocham jak dawniej
majowe ogrody
liści młodych szept cichy
jak dotyk twych dłoni
pszczeli brzęk w kwiatach
gruszy i jabłoni
i spokój kocham
ten spokój w ptaka śpiewie
co prowadzi w zachody rześkie
noc co drzemie
na liściach łopianu
słodko-gorzki sen czeremchy
jak samo życie i
lilaków mięsiste kiście – liliową rozpustę
z rosą o świcie
kocham jak dawniej...
naszą wyspę
pełną wiosennych bóstw
niby mam wszystko
lecz brakuje mi oczekiwania
o nieznanej godzinie
twoich dłoni niczym bluszcz i
stęsknionych ust.
- Zofia Szydzik
Wschodnia dziękuje i odwrotną pocztą śle na Północno-Zachodnią życzenia pięknego wieczoru :))))
... :)))
UsuńKędy zmierzasz ? gdzie pędzisz w burzliwym porywie
Potęgo niezgłębiona, bezbożny przypływie
Żywiołu tajemnego, co wzbiera nam w łonie
i tętni w pulsach serca ?!...
O Falo spieniona,
Ciemna, ślepa, namiętna, wzbierająca szałem,
Ty huczysz, tętnisz, kipisz i o nasze skronie
Uderzając, zalewasz, mącąc się, nam łona -
Mózg - i serca - i oczy, i dymiącym wałem,
Nas - rozbitków do Ducha płynących krainy -
Porywasz - i kołysząc, miotasz rozszalała,
I dziko pchasz ku gromom, albo rwiesz w głębiny,
I rzucasz nas złowrogo na kobiece ciała,
Raniąc, jak o głaz ostry, o ich kształt omdlały...
Więc chwytamy się ciał tych - w krwawej Rozbić Nocy,
I garniemy się do nich - jak do nagiej skały,
ratunku nie znajdujem - i bez sił, w niemocy -
Opadamy z rozpaczą !...
A ty rwiesz bez końca -
Rozlewasz się kotłując, kipisz i kipiąca
Znów zewsząd nas ogarniasz w rozhukanym pędzie
I miotając, w rozwarte niesiesz znów otchłanie,
I rozbijasz nareszcie o swych skał krawędzie -
- O miłości ! Rozpaczy ! Szaleństwa Obłędzie !
Nurcie Wiecznych Pożądań ! Krwawy Oceanie !
- Bogusław Adamowicz Nurt wieczności
... dziękuję Ewuniu za wspaniały dzień z poezją, muzyką i ciepłym słowem :) Życzę na jutrzejszy poranek, poranku bez budzika, promyków nie tylko słonecznych i do spotkania, pa :)))
... z przyjemnością przeczytałam rankiem bez budzika Zuziu :)
UsuńDziękuję i moc uśmiechów na cały dzień przesyłam :)))))
Bry dziewczyny. :)*
OdpowiedzUsuńCiepło, słonecznie i już +22 C. Pozdrawiam już nie wiosennie, a wręcz lipcowo.:)*
A żeby uprzyjemnić Wam czas południowy, albo podwieczorkowy... pokażę
Wam najsympatyczniejszy uśmiech Carol Emerald
http://www.youtube.com/watch?v=JdFCiOo-R-g
:)))*
Bry Jasieńku :)*
UsuńUśmiech i świetna jazzowa muzyka wielce wskazana przy popołudniowym wypoczynku i przygotowaniach do sobotniego wyjazdu. Dziękuję bardzo, już rytmicznie się krzątam w słuchawkach :)))*
Witam serdecznie! Ewunciu, Zuzienko, Izunciu! - dzien dobry Wam wonnie; Bry Jasku, Andrzeju -witam!. Po tak odurzajacych pejzazach Ewunci wpadlam w oczarowanie urzekajace i rozplywam sie w zachwycie. Tone ;-) I teraz slow brak. Jak tu proza werbalizowac nieprozaiczne panoramy wiosenne i pachnace? Eh! Super! - jakby powiedziala moja mloda DNA-podobizna ;-)
UsuńSerdeczne dzieki za Caro Esmeralda i za Cat i za Slowika. Notabene Jasko wkleja mi melodyjki z prohibicja ;-) - ale nic to- jak nie podwojem, to witrazem ;-) - dusza slowianska da sobie zawsze rade ;-)
A Zuzienka po prostu skapala mnie w najpiekniejszych pachnidlach ekologicznych. Ach cudo!
Kochani, oszolomiona tymi wrazeniami chcialabym Wam powiedziec "Do zobaczenia, wkrotce".
Zasluzony i dlugo oczekiwany odpoczynek zbliza sie szybkim plasem ;-)
GYPSY KINGS - ALABINA - Eres Tu - De Granada A Casa Blanca
http://www.youtube.com/watch?v=hxB4Q2Fb75k
Kochani, Sciskam bardzo, bardzo goraco
Ewunciu
UsuńTy rowniez?
CUDOWNIE!!!!
Tylko i wylacznie przepieknych, niezapomnianych, nieziemskich i teczowych dni, Ewunciu!
Over the Rainbow/Simple Gifts (Piano/Cello Cover) - The Piano Guys
https://www.youtube.com/watch?v=jzF_y039slk
Sciskam Cie bardzo mocno, baaaardzoooo!
Joasia
Witam Joasiu wiosennym wieczorem :)
UsuńStrasznie się cieszę, że sprawiamy Ci radość poezją, zdjęciami, muzyką i wiosenną rozkwitłą przyrodą, dziękuję bardzo za przemiły komentarz :) Prohibicja nie zając, a przytulić się do pięknych wspomnień z odrobiną wina toć nie grzech ;-))
Zauroczona pięknym tańcem andaluzyjskim przesyłam Ci wszystkie zwiewności wiosenne świata... wraz z walcem.
Andre Rieu - Lara`S Theme
https://www.youtube.com/watch?v=hOsPUQGc5qs
Ściskam, przytulam i pozdrawiam bardzo serdecznie Asieńko :)
Dobranoc Joasiu,
Usuńdziękuję za wspaniałą "recenzję", życzę wyszalenia w zabawach do białego rana i niezapominania o Ogródku ;-) Wracaj energetyczna i energetyzująca ;-)))
Chciałabym jednocześnie wspomnieć Wielkiego Poetę - Tadeusza Różewicza, który właśnie dziś zakończył swoją ziemską wędrówkę w wieku 92 lat. Oto jeden z Jego utworów...
OdpowiedzUsuń*** Oczyszczenie ***
Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodości poeci.
Zachwycajcie się księżycem
Nocą księżycową
Czystą miłością i pieniem słowika.
Nie bójcie się wniebowzięcia
Sięgajcie po gwiazdę
Porównujcie oczy do gwiazd.
Wzruszajcie się pierwiosnkiem
Pomarańczowym motylem
Wschodem i zachodem słońca.
Sypcie groch łagodnym gołębiom
Obserwujcie z uśmiechem
Psy kwiaty nosorożce i lokomotywy.
Rozmawiajcie o ideałach
Deklamujcie odę do młodości
Ufajcie obcemu przechodniowi.
Naiwni uwierzycie w piękno
Wzruszeni uwierzycie w człowieka.
Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodzi poeci.
- Tadeusz Różewicz (1921-2014)
Niech odpoczywa w pokoju.
Dzień przyniósł nam przykrą wiadomość Dziś zmarł znakomity nasz Poeta
OdpowiedzUsuńTadeusz Różewicz. Przypomnę Jego wiersz kierowany do młodych poetów-
* * *...Oczyszczenie...* * *
.................✿ܓ..............
Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodości poeci.
Zachwycajcie się księżycem
Nocą księżycową
Czystą miłością i pieniem słowika.
Nie bójcie się wniebowzięcia
Sięgajcie po gwiazdę
Porównujcie oczy do gwiazd.
Wzruszajcie się pierwiosnkiem
Pomarańczowym motylem
Wschodem i zachodem słońca.
Sypcie groch łagodnym gołębiom
Obserwujcie z uśmiechem
Psy kwiaty nosorożce i lokomotywy.
Rozmawiajcie o ideałach
Deklamujcie odę do młodości
Ufajcie obcemu przechodniowi.
Naiwni uwierzycie w piękno
Wzruszeni uwierzycie w człowieka.
Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodzi poeci.
.....................✿ܓ......................
Idealnie zgraliśmy się Jasieńku... właśnie tym pięknym wierszem wspomniałam i ja Wspaniałego Poetę...
UsuńFakt! Gdy zacząłem pisać Ciebie jeszcze nie było na Impresjach.
Usuń- wybacz...
Nic nie szkodzi, Jasieńku, ten wiersz jest wyjątkowo piękny i nigdy mi dość jedo czytania... niech brzmi w duecie serc i myśli o zmarłym Poecie.
UsuńWspomnę piękną i różnorodną poezję Tadeusza Różewicza wierszem o poezji i poetach.
OdpowiedzUsuń* * *
poezja nie zawsze
przybiera formę
wiersza
po pięćdziesięciu latach
pisania
poezja
może się objawić
poecie
w kształcie drzewa
odlatującego
ptaka
światła
przybiera kształt
ust
gnieździ się w milczeniu
albo żyje w poecie
pozbawiona formy i treści
Dziękuję Zuziu...
UsuńPo dzisiejszej poezji Tadeusza Różewicza oraz wcześniej prezentowanej
OdpowiedzUsuńmuzyce zakończę dzień kołysanką - Nokturnem Fryderyka Chopina w
wykonaniu Davida Garretta.-
http://www.youtube.com/watch?v=NYBfH2W-Gdg
Dobranoc,dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza.:))) * * * kolorowych snów w słodkich marzeniach...najczulej. :))) * * *
:)*
Usuń... i mnie już podusie bardzo pachną, więc jeszcze tylko ukołyszę cudnym brzmieniem skrzypiec Davida Garretta z muzyką Paganiniego. Najwyższej próby maestria :)
David Garrett - Paganini The Devil's Violinist
https://www.youtube.com/watch?v=dWn5gH3nqmk
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... przytulmy się do naszych snów... najczulej :)))* * *
Witam w piękny piątek:)*
OdpowiedzUsuńCudnie zielono i pachnąco za oknem :) a to za przyczyną kwitnących klonów, jesionów i brzóz z całkiem sporymi już liśćmi. Słońce jeszcze za lekką mgiełką, ciepły ranek, Celsjusz wskoczył na 14 schodek.
Dziś pierwsza poranna kawa bez pośpiechu, za to z emocjami bardzo energetycznymi :)) A więc - Mariah Carey - Emotions.
*** Emocje***
http://www.youtube.com/watch?v=TWwqmicaaNU&feature=fvwrel
Sprawiasz , że czuję emocje
Głębiej niż w jakimkolwiek śnie
Sprawiasz , że czuję emocje
Wyżej niż obłoki w niebie
Czuję się dobrze
Jest mi miło
Nigdy nie czułam takiej
Satysfakcji
Zakochałam się
Ja żyję
Nietrzeźwo
Latam wysoko
Czuję jakbym śniła
Gdy dotykasz mnie lekko
Nie wiem , jeśli to oszustwo
Ale i tak lubię to uczucie
Wewnątrz
Nad ranem
Gdy wstaję
Jesteś pierwszą osobą
O której myślę
I średnio
W nocy
Czuję bicie serca
Obok mojego
Czuję jakbym śniła
Kiedy tak kochasz mnie lekko
Nie wiem , jeśli mnie oszukujesz
Ale i tak lubię to uczucie
Wewnątrz
Znasz sposób żebym straciła nad sobą panowanie
Gdy patrzysz mi w oczy
Sprawiasz , że czuję się
Wysoka
✿ܓ
Dużo promyków dla Wszystkich i pomyślnego dnia z dobrymi emocjami :)*
Dziś ostatni dzień przed wyjazdem, będę miała sporo spraw do załatwienia na mieście i niemało krzątaniny w domu, ale na Impresje też zajrzę nie jeden raz... :)
Dzień dobry w ostatni pracowity dzień tego tygodnia :)))
OdpowiedzUsuńPachnąca kawa z energetycznymi emocjami to jest to, czego dzisiaj potrzebuję ;-) Dziękuję Ewuniu :) O emocjach związanych z uczuciem wspaniale pisała Halina Poświatowska, oto jeden z nich.
Czym jest miłość
Płomieniem który posiadł drewnianą chatę - pijanym
pocałunkiem wgryzł się w głąb strzechy.
Piorunem - który kocha wysokie drzewa - wodą
uwięzioną płasko - wyzwalaną przez niesyty wolności wiatr.
Włosami sosny - gładzonymi jego ręką - włosami
rozśpiewanymi w szaloną wdzięczną pieśń.
Ciemną głową topielicy - która palce rozsnuła
w poprzek fali - a uśmiech dała nieżywemu słońcu.
Wyciągnięta na brzeg - płakała długo i nie wyschła
aż dotąd póki smutni ludzie na zakopali jej w ziemi.
Płomieniem.
- Halina Poświatowska
... słonecznie, błękitno z lekkim chłodem ;-) Powoli rozpoczynam dzień, trochę zwariowany i pełen niespodzianek piątkowych ;-)
Niezmiennie serdecznie, gorąco, z uśmiechem :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńPrzysiadłam na chwilę po zakupach, ferworze pakowania i porządkowania domu, wreszcie :)) Stawiam Ci jeszcze jedną kawę Zuziu, a swoje emocje niech opowie XIX-wieczny poeta francuski Arthur Rimbaud.
Doznanie
W błękitne letnie wieczory, pójdę ścieżkami
Wśród zbóż, deptać drobną trawę.
Marzyciel, będę czuł jej świeżość nogami.
Pozwolę wiatrowi kąpać moją gołą głowę.
Nie będę w ogóle myślał, nic też nie powiem,
Ale nieskończona miłość w moją duszę spłynie
A ja pójdę dalej, dużo dalej, jak Romowie
W Przyrodzie – z kobietami szczęśliwie.
tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski
... jeszcze trochę i ogarnę wszystko... z ciepłymi myślami i serdecznym uśmiechem na popołudnie i wieczór :)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
Usuń... nic też nie powiem, ale nieskończona miłość...W uczuciach
odnajdujemy wszystkie odcienie tego, czym określamy słowo miłość. Wspólne przebywanie w sennych marzeniach może również stanowić wspaniałe doznanie ;-)
Kiedy się twoja głowa w falę snu zanurza
I waha się, i słania;
Czy się lękasz, bym z tobą nie odbył podróży
W twoją krainę spania ?
Nie bój się o to wcale, gdy zaśniemy, inne
Rozejdą się nam drogi;
Sen mnie ciebie zwykł mieszać w moje dni dziecinne
Między umarłych drogich.
Przekradasz się polami, gajami, agrestem,
Drogą, którą kochałem:
Gdy zamkną się przepaście, którym obcy jestem,
Nad twoim drętwym ciałem.
Chciałbym, droga, zamącić ciemne twoje spanie,
Mieszkać w nim długo, wierzaj,
I drżeć tylko, że słońce, kiedy rano wstanie,
Otworzy cię na ścieżaj.
- Jean Cocteau Kiedy się twoja głowa przełożył Jarosław Iwaszkiewicz.
Ewuniu, życzę przygód wspaniałych w otoczeniu przyrody i nie tylko. Wracaj wypoczęta, z zapasem fotek i poetycznych tematów :)))
Zmęczył dzisiejszy dzień, więc zmykam na moje leże, dobranoc, pa :)))
W marzeniach i w snach zawsze jesteśmy we dwoje, Zuziu :)
UsuńZawsze razem
Daj mi klucz do twoich myśli
przebudzonych gdzieś nad ranem,
kiedy jesień sypie liśćmi,
dnie w szarugę zaplątane,
daj mi tęskność twoich oczu
gdy tak patrzysz w zimną przestrzeń
i zmęczenie, gdy na zmroczu
już czasami żyć się nie chce...
W szarość świtów, mgły, zawieje,
dam ci garstkę swoich marzeń,
rozświetlimy beznadzieję -
w nich jesteśmy zawsze
razem...
EP
Dobranoc Zuziu, dziękuję za wspaniałe życzenia i piękną, poetycką rozmowę. Pa, do jutra :)))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie Impresjonistów. Urlopowiczkom życzę pięknej pogody i udanego wypoczynku :)
Czas na majówkę
Zostawmy spory, waśnie i zwady,
politykierów gromkie tyrady,
złych myśli zjawy i mary senne -
woła nas dzisiaj słonko wiosenne!:)
Zielenią, bzami maj nam zaśpiewa,
nutki rozłoży na chmurkach, drzewach,
dnie zawtórują światłem, kolorem,
śpiewem słowików i żab – wieczory.
Wypuść marzenia, co wciąż w ukryciu,
poddaj się wiośnie, radości życia,
ptasich okręgów podziwiaj klucze,
goń z wiatrem myśli, słowa, uczucia...
Zachwyć swą duszę niebem przejrzystym,
kwiecistą łąką, lasem cienistym,
deszczem i rosą, lotem motyla,
kojącą ciszą, czarowną chwilą.:)
Autor: ewa*
Zaległy urlop - Łucja Prus
https://www.youtube.com/watch?v=IJ7qPxFvZz0
...:)))
Witaj Izuś :)
UsuńA skąd Ty tego ramolka wytrzasnęłaś? ;-))) Sens swój jednak ma do dziś... dziękuję :)
Jestem w przelocie między szafą a walizką, ale powitam Cię ogrodami westchnień (to też emocje) Patrycji Brodowskiej.
Ogrody westchnień
Powietrze znowu zadrga zapachem stokrotek
i lilii, co różowo kołyszą się w wazonie.
Może wianek splotę z wiersza kilku zwrotek,
sprawdzę czy w ogrodzie kwitną już lewkonie.
Nenufar swym odbiciem wabi taflę wody,
w rozchylonych płatkach owady tańczące.
Słabnę od nadmiaru słodyczy przyrody,
upał dziś się przykrzy, szepcą kwiaty mdlące.
Zakopię westchnienia między konwaliami,
niech mnie potem kuszą nutką odurzenia.
Na liściu coś napiszę słów pocałunkami,
wśród łodyg magnolii poszukam natchnienia.
Poza tym miłe ciepełko, 18 stopni i trochę szarych chmur. Wrzucam na ruszt obiadokolację i znikam do pakowania. Radosnych chwil na piątkowy wieczór Izuś i do popisania:)))
... i właśnie biorę (niezaległy) urlop. bo sumie nie jest tak źle...;-)
UsuńNie jest źle - Urszula Dudziak
https://www.youtube.com/watch?v=N8wOULpaYVA
;)))
Mnie się podoba ten ramolek. Można go śpiewać.:)
UsuńBezpiecznej drogi Ewo :)
Dziękuję Izuś :)*... do spotkania...:)))
UsuńWitam.Nie znam powodu dla którego wyświetla mi się post
OdpowiedzUsuńwcześniejszy " Do butonierki",- ale ja to ogarnę, kto za tym stoi.
Tymczasem winę składam na jakąś winę nieczystą
Odświeżanie nie pomaga.Wirus pewnikiem.:(
Pomimo przeszkód pozdrawiam serdecznie.:)
Iga Cembrzyńska - ** Mówiłam żartem **
https://www.youtube.com/watch?v=P_6gkFDmy5U
Hej, hej Jędruś :)))
UsuńJuż wszystko ok., cieszę się bardzo i nic kasować nie zamierzam, bo podoba mi się piosenka Igi :)
A na wieczór proponuję emocjonalny, romantyczny duet... ;-)
Bohdan Lazuka i Iga Cembrzynska -Czy pani mieszka sama.
https://www.youtube.com/watch?v=14KbbCc9E-o
Pozdrówka i uściski wieczorne od Ciemnokasztanowej :)))
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI już pora dla "Słowa na Dobranoc", bo cóż mam powiedzieć. chyba tylko
zalecenie dla M. coby się moralnie sprawował, bez żadnych tam kaw marago i bez tego no - figo-fago.:)))*. A na pożegnanie słowo wg sama53.-
* * *...nie zamieniajmy...* * *
.........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
nie zamieniajmy swoich marzeń
dopóki dają się nam wyśnić
czas je powoli kiedyś zatrze
chyba że wcześniej się rozmyśli
nie rozmieniajmy się na drobne
nie układajmy po kieszeniach
wystarczy że pomyślisz o mnie
nie zamieniajmy się w marzenia
czasem potrafią szybko zwiędnąć
jak myśli które szumią w głowie
wiesz jak je trudno złączyć w jedną
gdy tyle jabłek po połowie
.........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
I kołysanka na dzisiejszą noc - ~Namietność duszy~
http://www.youtube.com/watch?v=MfyI9NHIybM
.........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza najmojsza.:))) ***
Bośkom najczulej życżąc już dziś szczęśliwej podróży...pa...:)))* * * * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńNa Twoje serdeczne zalecenia dla M. i rozterki co do figo-fago (kawy Marago nie znoszę) odpowiem Ci również wierszem sama53, że...
❀ڿڰۣڿ❀.
*** moim mężczyzną jesteś - piosenka ***
dzięki tobie rano budzę się kobietą
radość nocy jeszcze pachnie białym bzem
tak bym chciała by codziennie było święto
zapach kwiatów jest przy tobie tylko tłem
ref.
i nie mów proszę o pogodzie
gdy serce tak przyjemnie drży
kobietą będę tobie co dzień
moim mężczyzną jesteś ty
nawet we śnie czuję dotyk twoich dłoni
karmisz ciepłem chociaż ciałem wstrząsa dreszcz
już przed szczęściem nie potrafię się obronić
dzięki tobie jestem pewna wiem że jest
ref.
i nie mów proszę o pogodzie...
cóż miłością nie nasycisz mnie do końca
szczęściem równo dzielić zawsze też byś chciał
dzięki tobie chłonę każdy promień słońca
zaplątany w labiryncie naszych ciał
ref.
i nie mów proszę o pogodzie...
❀ڿڰۣڿ❀.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... dziękuję za życzenia, zamelduję się na Impresjach, jak tylko przyjadę i złapię dostęp do i-netu... całuję mocno i przytulam :)))* * *
... i jeszcze coś zagram...
.. a pokołysze dzisiaj Robert Janowski i Katarzyna Skrzynecka -
Usuń*** Ten, którego kocham...***
https://www.youtube.com/watch?v=Q74reiJkPC8
Katarzyna Skrzynecka:
Ty może nawet o tym nie wiesz,
gdy przy mnie śpisz, gdy mnie całujesz,
że moje sny są pełne Ciebie
i w sobie moja serce czujesz
Robert Janowski:
Dotykam sny, a moje ręce
pragną dotykać Twojej twarzy.
Nie wiem czy umiem być kimś więcej,
niż tylko cieniem Twoich marzeń.
Refren:
Być może ten, którego kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem.
Robert Janowski:
Być może ta, ta którą kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem.
Robert Janowski:
Wiem, że już łatwo się nie zmienię
i że nie jestem ideałem.
Katarzyna Skrzynecka:
Więc sprowadź nasze sny na ziemię,
by się marzenia stały ciałem.
Robert Janowski:
Żyjemy ciągle obok siebie,
w swoje marzenia zapatrzeni,
więc zanim się spotkamy w niebie,
bądźmy ze sobą tu na ziemi.
Refren:
Być może ten, którego kocham / Być może ta, ta, którą kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem.
❀ڿڰۣڿ❀.
... "jesteś moim życiem i spełnieniem"... najczulej :)))* * *