Sobotni
poranek mgiełkami przywitał,
delikatna
zieleń poświęcona deszczem;
ptaki
hymn śpiewają pod niebem z zachwytem,
słońce
ze wstawaniem ociąga się jeszcze.
I
tak jak co roku powód dziś się znajdzie,
ażeby
świętować cuda Odradzania;
przyroda
po zimie szepcze nową bajkę,
z
koszykiem radości dzisiaj Wam się kłaniam.
W
gałązkach z bukszpanu serwetki spowite,
dom
lśni kolorowo nastrojem pisanek.
Słonka
i humoru wszystkim dzisiaj życzę,
pięknej
Wielkanocy wiosną rozśpiewanej.
Życzę
Wszystkim radości i wielu niezapomnianych chwil w cieple rodzinnych
spotkań, powitań, uścisków, rozmów, jak najwięcej okazji do
uśmiechu i śmiechu, miłości, słońca, zieloności i pogody w
sercu i duszy :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńSwiecone
Wielkanoc, co jednoczy szynki i kiełbasy
Z wdziękiem tulipanów i hiacyntów, stwarza
Między tym, co jest wrogie sobie po wsze czasy
Raz do roku harmonię za oknem masarza.
Przeciwieństwo dwóch światów (co ida o lepsze)
W nienawiści, w wieczystm ze sobą rozstaju):
Ducha, co wielbi kwiaty, brzucha, co czci wieprze,
W zgodę się nieskalaną zaokrągla w jaju.
I korzenne goździki, zdobiące tak ślicznie
Wędlinę wraz z borówki zimowymi krzaki,
Najodleglejsze kraje łączą symbolicznie:
Nasze polskie zagaje z półwyspem Malakki.
- Leopold Staff
Najpiękniejszych Świąt w gronie najbliższych i cudnej pogody na wspólne spacery życzę Tobie Ewuś i Bywalcom Ogródka :)*
;)))
Wesoła Wielkanoc - Irena Kwiatkowska, Kabaret Starszych Panów
http://www.youtube.com/watch?v=6HQqgwm4JH8
...;)))
Dzień dobry Izuś :)
UsuńSmakowita ta poetycka święconka, dziękuję :)))* Tobie życzę radości, miłości i świątecznego wypoczynku w gronie tych, których kochasz. Pięknej pogody i spacerów z aparatem :)
I coś dla Ciebie na wesoło od Mistrza Konstantego.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Wielkanoc Gastropaty
Jajek nie można,
szynki nie można,
takoż nie można
szaszłyka z rożna.
Indyk - katafalk,
kura - agonia,
piwo - gaffa,
morderstwo - koniak.
Mięso cięlece
ani pół deka,
chrzanik - noc w męce,
chyba do lekarstw.
Sosy - satyra,
kabul - testament,
zupy - cholera,
zamęt i lament.
Kawa - dyspepsja,
wizje niedobre,
rum - epilepsja,
cygaro - obłęd.
Ani fistaszków,
ani pistacji,
wszystko prowadzi
do prostracji.
Torciki - zgaga,
mazurki - zgaga,
mazurek szkodzi,
tort nie pomaga.
Pytam lekarza: - Co?
A na to lekarz: - Gdybyś był bladszy,
niech pan spokojnie w niebo popatrzy.
... Wesołego Alleluja .:)))
... i bardzo wiosennie dla Ciebie :)
Usuń♡ André Rieu - Nightingale Serenade
https://www.youtube.com/watch?v=9yT7-Fm2QiE&feature=youtu.be
:)))
... a blogger dziś chyba na kacu... po kawałku wkleja mi zdjęcia, ale już teraz komplet jest :)*
UsuńMoże blogger dorwał się do Twojej dereniówki Ewuś ;)))
UsuńCałkiem niewykluczone Izuś, bardzo dobra jest ;) Przyniosę z garażu butelczynę i zobaczę ile ubyło... smakosz jeden... a niech go! Grunt, że zdjęć nie wkleił wężykiem ;)))
UsuńOj, jak świątecznie dziś w Ogrodzie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Przemiła Ewo, Witajcie Starzy Przyjaciele i.. Ci nowi też:)))
Jak ten czas leci, Przed " chwilą " podawałem przepis na moją kaczkę, przed " chwilą" wysilałem się intelektualnie żeby: " zabłysnąć" - ciekawym wpisem przedświątecznym... A to znowu... Święta:)))
Jest lepiej... Kataklizm mija, choć saszetki ze " smertą " przyprawiają mnie o mdłości:( brrr.., ohyda!
Zatem czas na życzenia:
ZDROWWIA, SPOKOJU, UMIAROWANIA W JADLE I NAPITKACH ORAZ STWORZENIA NIEPOWTARZALNEJ ATMOSFERY, KTÓRĄ - POTEM - PAMIĘTA SIĘ DŁUGO...BOSKIEJ AURY
Tobie, Droga Ewo, Wszystkim Miłym Paniom Ogrodniczkom, Jaśkowi, Andrzejowi:) Chyba to już wszyscy?
Smacznego jajka, RODZINNOŚCI I SERDECZNOŚCI w każdej postaci - w te dni:)
Całujemy:
Iwona i Stanisław
Witaj Staszku:)
UsuńNajserdeczniej dziękuję Iwonce i Tobie za śliczne, niebanalne życzenia własnymi słowami :)))
Życzę Wam zdrowia i spokoju, radości na świąteczne i wszystkie poświąteczne dni, niepowtarzalnej atmosfery miłości i odrodzenia kondycji na wiosenny spacer w zapachu zieleni i morskiej bryzy :)))
A, i jeszcze - tym razem umiarkowania w jedzeniu i piciu chwilowo, a potem - pofolgujcie sobie, byle zdrowo :)))))
U mnie pogoda iście letnia, aż żyć się chce! I mocno uściskaj i ucałuj ode mnie Iwonkę :)))
... i w załączniku piękne wzruszenia muzyczne...
UsuńLeonard Cohen - Hallelujah
https://www.youtube.com/watch?v=YrLk4vdY28Q
... i do spotkania na świątecznych (i nie tylko) ścieżkach Ogródka :)))
Sedrecznie dziękujemy, Ewo:)
Usuń" Hallelujah " L. Cohena stala się mi, bardzo bliska, od czasu, gdy " zgłębiłem " ją, w wykonaniu Macieja Zembatego. Nawet mam - do dziś - winylową płytę, z tymi polskimi wersjami Leonarda:)
Pogoda na święta zapowiada się cudownie - prawie letnio:)
Zwlekałem z " przełożeniem " opon , mam dalej " zimówki ", ale myślę, że to nie uniemożliwi jakichś drobnych " plenerowych " wyjazdów...
Dziś już spokojnie, jeszcze tylko: tradycyjna sałatka jarzynowo-śledziowa, ale to już domena Iwony. Oczywiście : pod moim, nieodzownym - nadzorem:)))
Samych radości w TE Dni, Ewo:))))
Będę zaglądał do Świątecznego Ogrodu:)
Stanisław
Bry wszystkim w Wielką.Sobotę Wielkanocną. :)*
OdpowiedzUsuńWszystkim obecnym i nieobecnym składam dziś Serdeczne życzenia: -
Bądźcie szczęśliwi nie tylko w Święta Wielkanocne. :)))*
A teraz ja z dwoma wierszami Andrzeja Waligórskiego
* * *...Teoria wielkanocnego zajączka...* * *
Zawsze się mieszam i plączę,
Gdy syn mój dowiedzieć chce się,
Skąd się świąteczny zajączek
Wziął w wielkanocnym okresie.
Skąd przez makowce, pisanki,
Babki, rzeżuchy sękacze,
Kurczęta, palmy, baranki,
Zając kłapouch skacze.
O, długo tłumaczyć bym musiał,
Ze wstydem i z wypiekami,
Że zając to symbol tatusia
Na parę dni przed świętami.
Że biedny, że wystraszony,
Że zagoniony, jak zając
Ucieka spod ręki żony
Po mieście kulawo kicając.
Czy ze zmęczenia się słania
I czasem przykuca na słonku,
Bo się go z domku wygania,
Bo tatko przeszkadza w domku.
Bo pod nogami się pęta,
Bo mak wyżera z donicy,
Więc kiedy nadchodzą święta,
To tatuś jest na ulicy.
Dostaje tam od mamusi
W łapkę z 20 złotych...
I to mu wystarczyć musi
Na kino, palenie i koty.
Na jezdni i po chodniku,
Na rynku i przed sklepami
Mnóstwo nieszczęsnych samczyków
Łazi smutnymi stadami.
I żeby sobie dowieść,
Że on rządzą tym krajem,
Co chwilę ci smutni panowie
Się tytułują nawzajem.
- Cześć panie dyrektorze!
- Pan prezes też na spacerze?
- O i sekretarz na dworze!
Ach, jak przyjemnie w plenerze...
Co rzekłszy na siebie się gapią
Z wyrazem niezmiernej żałości
A przy tym ząbkami kłapią,
Ponieważ przemarzli do kości.
Aż wreszcie święta nadchodzą
I mija ta zmora brzydka.
Zajączki do norek wchodzą
I każdy hyc do korytka.
I każdy żuje i mlaska,
Jedzonko ładuje do brzuszka
I się zamienia w grubaska,
I tylko mu trzęsą się uszka.
A potem już jest miło i dobrze,
Tylko oczka wciąż mniejsze i węższe.
To nie traktor zwariował na dworze,
To tak chrapią te zajączki świąteczne.
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•..........
* * *...Wielkanocne kurczęta...* * *
Trwają długie debaty nocne
Skąd się wzięło kurczę wielkanocne?
Skąd ta ledwie co wykluta kurka
Przy święconem stroszy żółte piórka?
Może to jest oznaka dla ludzi
Że już wiosna, że przyroda się budzi?
Może kura nam zrobiła niespodziankę,
Bo o tydzień przenosiła pisankę?
Może to piszczące maleństwo
Wieści żółte niebezpieczeństwo?
Może to są rezultaty twórcze
Nazbyt częstych okrzyków "O kurcze"?
Ja rozumiem, baranek, zajączek,
Ale czemu kurczę się tu plącze?
Tu rzeżuchę uszczknie, lub wątróbkę,
tam na czysty obrus zrobi kupkę,
Chce pić wodę, trafia na żubrówkę,
Potem łapką się trzyma za główkę,
I przewraca się po stolikach
Ptak z gatunku gallus domestica,
Niewyraźny etymologicznie,
Podejrzany ideologicznie,
Aż dopiero pan profesor Dreptak
Pierwsze ścieżki w tej dziedzinie przedeptał,
Dowiódł bowiem iż owe kurczątka
Są symbolem kurczów żołądka!
Fakt, że Polak się na święta obżera,
Że go potem pogotowie zabiera,
A czasami to nawet policja,
Taka u nas narodowa tradycja!
Tak więc, dzięki profesorowi
Nikt już teraz nic złego nie powi,
Nie wywiedzie kurczaka z pogaństwa
lecz z narodowego chrześcijaństwa!
Nowy sukces w naszej trudnej walce!
... a lewica gryzie w złości palce!
wersja II
Bo to nie jest relikt pro-pogański,
Lecz przeciwnie narodowo-chrześcijański,
Co pomaga w naszej słusznej walce!
... a lewica gryzie w złości palce!
Pozdrawiam Syćkich...gorąco .)))*
Witajże mi Jasieńku wiosennie, jajecznie i kolorowo :)*
UsuńRadosnego świętowania, odpoczynku od codziennych problemów i zapędzenia, zieloności wszelakiej, miłości, całusów Weny, a także smakołyków na świątecznym stole :)))***
Zrewanżuję Ci się Wielkanocnymi jajami annyG, bo jaja obowiązkowo muszą być (i do tego myte nie tylko na Święta) ;)*
*** Wielkanocne jaja ***
Na Wielkanoc myśl genialną miała pewna kura,
- jeśli zniosę złote jajo, to pójdę do nieba.
Zastanawia się biedaczka - tylko jak to wskórać,
czy też czasem tu złotego nasienia nie trzeba?
Intuicja ją zawiodła do znajomej sroki,
ta, dość znana na podwórku znawczyni błyskotek,
poradziła kurze migiem - za bystrym potokiem
willa stoi a w niej pełno nasionek ze złotem.
Wchodzi kwoka na dywany, wypatruje nasion,
nagle kot na nią naskoczył - czyżbyś mnie szukała?
Nie - ja tylko po ziarenka, by mi złotem nasiąkł
zadek, wtedy pewnie zniosę pozłacane jaja.
Któż ci takich bzdurnych rzeczy mógł naopowiadać
- zdążył tyle jej powiedzieć - choć złoto na stole,
ja też nie mam futra z rysia, myszki szare jadam,
zaś w Wielkanoc z głupiej kury popijam rosołek.
•●◕ڿڰ•“˜
... dzięki za zajączki i kurczęta, świetne :))) pozdrawiam i całuski gorące przesyłam :)))*
... jak szaleć, to szaleć, a więc jeszcze jedne jaja, wprawdzie trochę z wykopalisk, ale świeżutko przetłumaczone :)))*
UsuńMarcel Pagnol
*** Wielkanocne jajka ***
Oto nadchodzi Wielkanoc kwiatami
i przed słodkościami
wstrzymują się mali włóczędzy, w zazdrości
liżą ich wargi różane
wszystko jest w nich kontemplowane
wznieca płomień, co w ich oczach gości.
Ich spojrzenia atakują niepohamowane
piękne wielkanocne jajka malowane
co takie wyniosłe w wielkich sklepach siedzi,
piękne, twarde i gładkie,
na co z zaplecza zerkają ukradkiem
ich primaaprilisowi sąsiedzi.
Niektóre biały śnieg przypominają.
Serpentyny jedwabiste je ochraniają.
Boki ich są z cukru. I widać, że one
pokazują też inne, ciemne wcielenia
czekoladę lśniącą w różnych odcieniach
i wszystkie aniołki rzeźbione.
Niektóre są małe i delikatne,
wydaje się, że będą przydatne
do schrupania więcej niż jeden raz, aliści;
a jeszcze inne: tak w dotyku miłe
gładkie, proste, brzuchate i otyłe
zachwalają siebie niczym kapitaliści.
Wszystkie przewiązane różowymi wstążkami.
Czuje się w nich dobre rzeczy tysiącami
zamieszkują ich przestronny bok.
Pusto w żołądku i pusto w kieszeniach,
ubogie drobiazgi, złaknione spojrzenia
wydają się zaspokajać wzrok.
„Massilia” nr 74 (15 Avril 1911)
przedruk: „Œuvres complètes”, t. 12, 1971
tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski
:)))***
...i "Zając malowany" do koszyczka. :)))*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=H36RxLwO9KE
:)))*
Śliczności i puszystości Jasieńku :))))*
UsuńWypieść baby wielkanocne i nie zapomnij o nas, ogródkowych :)))*
Bo wiesz, baba niepieszczona być nie może... ;-)
hop hop hop!
cóż powiedzieć kiedy chłopu
baba ciągle solą w oku
przez ten dziwny słony smak
chłop w objęcia baby wpadł
może raczej on ją dopadł
chociaż z niego chłop w pół chłopa
na pół gwizdka hop hop hop
na co babie taki chłop
baba trzy dni niepieszczona
wstydź się chłopie baby szkoda
z taką każdy chciałby pospać
pyszna słodka wielkanocna
- Stanisław Kruszewski
... zagraj coś jeszcze na popołudnie, a ja tymczasem poogarniam się z robotą w kuchni :)*
Zając jest.Baby też ...to brakuje tylko koszyczka z jajkami ;)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.jacquielawson.com/preview.asp?cont=1&hdn=0&pv=3334788&path=83557
Zapraszam na kawę :)))
Dziękuję Izuś, a skąd Ty takie cudeńka znalazłaś?
UsuńKoszyczek kwitnie w najpiękniejsze kwiaty wiosny, a zając nawet rusza wąsami ;)
Dla Ciebie też kwieciście, puszyście i bardzo kolorowo :)
https://www.youtube.com/watch?v=x9HHI5BFXPY
Kaczka w piekarniku, sałatka pokrojona, barszczyk zrobiony... jeszcze tylko uprasować obrusy... ale najpierw Twoja kawa, Jaśkowe baby i rzut oka na ogródek :)
;)))
UsuńA teraz jak już wysprzątane i upieczone chyba pora wykapać królika :)))
https://www.facebook.com/photo.php?v=616699405090396
...:)))
:)))
Usuń... jakoś wyjątkowo spokojny ten króliczek, ja bym się tak nie dała... oczywiście będąc królikiem :)
Na wieczór może bardziej romantycznie, niech nas ukołyszą skrzypki Andre Rieu.
BĄDŻ MOJĄ RÓŻĄ - muzyka ANDRE RIEU
https://www.youtube.com/watch?v=2xFyqzOTITA
Uroczyste, świąteczne dobranoc Izuś, chyba będę spała dziś jak anioł... pa :)))
Mówię Wszem dzień dobry !
OdpowiedzUsuńPrzyszła na mnie kolej,
by złożyć życzenia
przy Świątecznym stole.
Częstuję jajeczkiem
prościutko z koszyka,.
każdą Ogrodniczkę,
oraz Ogrodnika.
Nie wnikam jak fiskus
ile kto ma mienia .
Składam przy okazji
świąteczne życzenia.
WESOŁYCH ŚWIĄT..:)
.
Witaj Jędrusiu miły :)))
UsuńIdę do komina zapisać Twoją wizytę, ogromną radość mi sprawiłeś swoim przyjściem i wierszykiem, stokrotne dzięki :)))
W ogródkowej kawiarence
miło :) już zacieram ręce :)))
Ogrodniczki przy fajerkach;
tańczą garnki, para śpiewa.
Ogrodnicy lubią zerkać
czy podpylić coś nie trzeba... :)
Jakieś pętko kiełbasy
może boczku też plasterek
jajko, kawał baby z masłem -
taki mają charakterek.
Oczywiście pomagają
nie śmiem wątpić, są z nich zuchy :)
ryba w galarecie, jajo...
tylko i skąd im rosną brzuchy?
Do mazurka ich pogonić,
niech hołubce rżną od ucha.
Niemoc?, już kanapa... koniec!
Głośno śmieje się rzeżucha.
:)))
Wesołych Świąt Andrzeju, no to cyk! Może po maluśkim? ;))
... ma być: tylko skąd im rosną brzuchy, "i" tam wlazło nie wiem skąd :)
UsuńNo to ja do tej kawy przynoszę swoją Babę łokciową wielkanocną wg przepisu z "Kucharki litewskiej" - a oto i on:
OdpowiedzUsuń1,5 litra żółtek bić w bójce godzinę; wsypać 4 filiżanki suchej mąki, dwie
filiżanki cukru, dwie filiżanki gęstych drożdży (12 deka suchych, bić znowu
godzinę, wlać do formy i postawić na letnim piecu, aby podeszło na dwa palce niżej od formy. Skoro się podniesie, wstawić do gorącego pieca na
trzy kwadranse ostrożnie aby nie strząść.Piec w górze wygasić i przykryć babkę cienkim papierem. Wyjmować z pieca ostrożnie i z rondlem położyć na poduszce, póki zupełnie nie wystygnie i jeszcze ostrożnie wyjmować, gdyż babka jest lekka i delikatna.
Robić tę babkę w ciepłym pokoju, a najlepiej w piekarni przy temperaturze
20 - 25 stopni C. a potem dopiero można konsumować.
:)))***
Jasieńku, a skąd ja C i wezmę półtora litra żółtek? Litości... :) Ale natrząsłeś te baby, aż miło, skoro tak lekkie i delikatne :)))*
UsuńBaby jednak koniecznie trzeba całować, co Ty na to?
David Garrett - When you kiss me
https://www.youtube.com/watch?v=K2yyaT90-po
:)))***
Tak zupełnie bez związku, bez składu i ładu - zamieszczę tekst, który zawsze mnie śmieszy.
OdpowiedzUsuńAutorem Andrzej Waligórski, a wyśpiewał i wysławił go, zmarły w lutym tego roku: Tadeusz Chyła:)
Lista
Kotuś, Pieseczek, Chrabąszczyk, Myszka,
Pchełka, Jagniątko, Łasiczka, Liszka,
Chrząszczyk, Motylek, Krówka, Biedronka,
Kureczka, Kózka, Wróbelek, Stonka,
Jeżyk, Słowiczek, Słoniczka, Muszka,
Miś, Karaluszek, Świerszczyk, Papużka,
Pszczółka, Jabłuszko, Agrest, Malinka,
Jagódka, Gruszka, Śliwka, Jeżynka,
Różyczka, Bratek, Goździk, Lilijka,
Chaber, Stokrotka, Bzik, Konwalijka,
Burak, Buraczek, Groszek, Marchewka,
Seler, Pietruszka, Por i Brukiewka,
Dzionek, Dzioneczek, Gwiazda, Gwiazdeczka,
Słonko, Słoneczko, Drożynka Mleczna,
Psipsia, Kruszynka i jeszcze parę
– to są imiona Mojej Starej.
To taki " przerywnik " - odskocznia od:
gotowania, sprzątania, malowania jaj, trzepania, odkurzania, czyszczenia, szorowania, prania, prasowania, gotowania, ucierania, ubijania:))))
A ja już mam tak zwany święty spokój:) Nawałnica już minęła i można : robić to na co każdy ma ochotę:)) Niniejszym ogłaszam:
Święta - za rozpoczęte:)
Miłego popołudnia
Stanisław
Staszku, u mnie w rodzinie funkcjonuje Piesek ;)
UsuńBo wszystko, co najpiękniejsze na świecie, nazywa się Piesek, a jakby było jeszcze piękniejsze, też by się Pieskiem nazywało ;-)))
Strawestowałam powiedzenie mojego Taty, który tak mówi o książce pt. Kodeks cywilny.
Ale do rzeczy, czyli odskoczni od garów i wszystkiego, co się robotą zwie, skończyłam :))))))))))))))))
Dobry wieczór we wreszcie leniwy wieczór Staszku:))
Już można przysiąść i odtajać,
kaczka w brytfance też dochodzi
i choć na dworze nie ma maja,
och, jakże miło piwko chłodzi.:)
Nie będę sprzątać z miesiąc chyba,
po Świętach niech to robi głupek.
Może ktoś zechce mi pozmywać?
bo mnie już nogi weszły w d***...
Miłego wieczoru Stasiu, pokrzepiam się właśnie zimnym browarkiem :)))
Prawie już po Wielkiej Sobocie i koniecznej świątecznej robocie. Jeszcze
OdpowiedzUsuńpozostało tylko "Słowo na dobranoc" a w nim oświadczenie Jaromira
Nohavicy -
* * *...Kiedy ty się kąpiesz...* * *
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............
Kiedy ty w łazience
Plecy myjesz wodą
Ja zacieram ręce
Zbrodnię knuję nową
Jeszcze się oddajesz wodzie
Lecz wnet pojmę cię ja złodziej
Wciąż nas dzieli ścianka
Każda chwila dłuższa
Druga kawy szklanka
Trzecia fajka w ustach
Czuję niemal jak za ścianą
Wdzięki swoje mydlisz pianą
Niechaj sobie woda
Powolutku ciecze
Tylko że apetyt rośnie
A czas się wolno wlecze
Gaśnie już papieros
Kawa stygnie
Krew aż bucha
Niespokojne serce
Zwolnić wcale nie chce
Nigdy mnie nie słucha
Kiedy tak się kąpiesz
Myjesz sobie plecy
Ja się cały trzęsę
Wszystko z rąk mi leci
Zanim staniesz tu na progu
O odwagę proszę wszystkich bogów
Woda jak to woda
Powolutku ciecze
Gorzej że apetyt ciągle rośnie
A czas się wolno wlecze
Gaśnie już papieros
Kawa stygnie
Krew się pieni
Uspokajam serce
Lecz mnie słuchać nie chce
I już się nie zmieni...
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............
A kołysanką na dziś będzie - IO TI PENSO AMORE - DAVID GARRETT & NICOLE SCHERZINGER
http://www.youtube.com/watch?v=Ia9uXumYrXQ
***...Myślę, że kocham...***
Myślę o tobie, moja miłości
Gdy blask słońca świeci na morzu
Myślę o tobie, moja miłości
Gdy promień księżyca maluje fontanny..
Widzę Cię, gdy na ulicach kurz się podnosi, gdy w wąskiej ścieżce samotnie drży
W głębokiej nocy,
W głębokiej nocy
Słyszę cię, kiedy z głuchym rykiem
nagły przypływ przypływu
W ciszy zagajnika często idę słuchać...
Kiedy wszystko jest w ciszy.
Jestem przy tobie, nawet jeśli jesteś tak daleko.
Ty jesteś obok mnie, nawet jeśli jesteś tak daleko.
Gdybyś tylko tutaj był!
Gdybyś tylko tutaj był!
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :))) * * *..."Krew się pieni
Uspokajam serce" ...pa najczulej...:)))* * *
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............
:)*
UsuńWłaśnie po całodziennym obrządku wykąpałam się :)))* Cudne perełki przyniosłeś na dobranoc, dziękuję :)***
Sobota też mokra, na wieczór chmurki zrobiły lejusa chyba nieco przedwcześnie. W muzyce deszczu przyszedł czas na Słowo dobranocne, dziś odświętne, z Wiliamem Szekspirem i jego sonetem 43.
•●◕ڿڰ•“˜
43
Gdy oczy zamknę, widzę ciebie wcześniej,
Bo w dzień na wszystko patrzę bez czułości;
Gdy śpię, me oczy widzą ciebie we śnie
I w ciemnym blasku są blaskiem ciemności.
Więc jakże cień twój, co rozjaśnia cienie,
Mógłby swym cieniem w dzień jasny i biały
Zajaśnieć jeszcze jaśniejszym promieniem,
Jeśli w snach oczom daje blask swój cały!
I jakże mówię wzrok mam zaspokoić
Widzeniem twojej postaci na jawie,
Jeśli w noc głucha twój cień we śnie stoi
Tak piękny oczom, że aż obcy prawie!
Dzień, to noc ślepa, która cię zaćmiła,
Noc to dzień jasny, gdy sen ciebie zsyła.
tłum. Juliusz Żuławski
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Mileńki mój :)))* * * - "gdy śpię, me oczy widzą ciebie w śnie" ...:)))* * *
... i jeszcze kołysanka za chwilę...
... a pokołyszą dziś skrzypki Davida Garreta -
UsuńDavid Garrett - Thank You For Loving Me - Dziękuję Ci moja miłości.
https://www.youtube.com/watch?v=WlCv_mFRHWg
... i najczulej do Wielkiej Niedzieli :)))* * *
Witam w Niedzielę Wielkanocną:)*
OdpowiedzUsuńPochmurny poranek, za oknem szaleje zielona wiosna, Celsjusz już wskoczył na ósmy schodek.
I ja mam wiosnę w domu:) Rzeżucha i owies uśmiechają się soczyście, w wazonie, tulipany i żółte żonkile z pomarańczową trąbką; wszystko przybrane gałązkami bukszpanu i barwinka.
Jako deser do pierwszej kawy (leniwe i wolniutko smakowanej) podaję pierwsze wielkanocne życzenia.
ŻYCZENIA WIELKANOCNE
Kwietnia ciepłego jak maj
Z całego Ci życzę serducha
Gdzie pośród świątecznych jaj
W barwne wpleciona kwiaty
Wiosennie zielona rzeżucha
Świąt zdrowowesołodostatnich
Z gąbką roześmianą od ucha do ucha
Życzę niepierwszy raz
I ufam, że nie po raz ostatni:)
Bo poezja to
W wierszach słów niewielkie zlepki...
Co jak kropli w oceanie przesyt...
Nie znają granic by cieszyć
I musi skrywać w sobie
tę efemeryczną sferę tajemniczości,
sacrum z odrobiną profanum między wierszami
Jak kobieta między szatami
- Krzysztof Maria Szarszewski
Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
WESOŁEGO ALLELUJA!
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
Za chwilę wyjeżdżam z domu do rodziny; pięknej Niedzieli życzę Wszystkim i do spotkania po południu :)*
Dzień dobry Ewuniu i Ogrodnicy :)
Usuńzmartwychwstanie
świat wstrzymał oddech
czekał na zwycięstwo
życia nad śmiercią
w ciszy i w zadumie
zanim świt
na dobre rozgościł się
w niedzielny poranek
zagrały dzwony kościołów
śpiewały aniołów chóry
zmartwychwstał Pan - Alleluja !
powstańcie wszyscy z miejsc
którym dane było uwierzyć
w cud zmartwychwstania
jedynej Wielkiej Nocy
śpiewam
na Twoją cześć
zdjąłeś ze mnie kamień
powstałam silniejsza
niż wczoraj
by głosić wszem
dobrą nowinę
niech świat napęcznieje cały
od wiosny
od radości, nadziei
i miłosierdzia...
od Twojej chwały
Alleluja !
Zofia Szydzik
Radosnego świętowania w gronie rodzinnym i miłych spacerów po śniadaniu moi Mili ... :)))
Mazowsze - Wielkanocne życzenia.
http://www.youtube.com/watch?v=AKAWMxDdKeo
Dzień dobry Izuś :)
UsuńNiedawno wróciłam do domu i powiem Ci, że powoli zaczynam mieć dosyć Świąt ;-) Tak naprawdę, to świętować będę po swojemu dopiero jutro :))) Urwę się wreszcie od garów, stołów i tym podobnych atrakcji i ucieknę wreszcie w wymarzony, zielony plener i może wyląduję na łące?
Na łące
Kwiecień przetkał zieleń złotem, jak kobierzec,
tu żółcią zaprasza jaskier, tam znów mniszek.
Stokrotki słońcu stokrotne ślą pacierze,
czasem nawet śnią, gdy zefir je kołysze.
Cały świat wdzięczy się w lazurze wiosny,
do godów nawołują kosy na cały regulator!
Nawet ruczaj cicho szemrze coś miłośnie
i motyl pieści kwiat- nektaru amator.
Coś w trawie piszczy, coś kumka i skacze,
zwietrzyły żaby snujące się feromony...
Tulipan ze wstydu oblał się szkarłatem,
erotyzm pachnie i krzyczy z każdej strony.
Zofia Szydzik
A teraz na Wielkanocny wieczór poproszę o uśmiech :)))
Smile - Nat King Cole
http://www.youtube.com/watch?v=PBVj_DhgRWE&feature=related
Przyjemnego wieczoru Izuś, u mnie wreszcie nie pada :)))
Dobry wieczór Ewuś :)
UsuńJa po obfitym śniadaniu wyruszyłam z dwoma synusiami w okoliczne lasy...:)
W lesie
Życie przede mną leży, życie ode mnie bieży,
Kto wierzy, ten nie mierzy doczesnych swych rubieży.
Budzę się wczesnym rankiem, patrzę na ciebie śpiącą,
Idę do mego lasu w ten szum i w to gorąco,
Biegnę w pochłonną zieleń, śpieszę w zacisze nasze,
Polne owady płoszę, leśne słowiki straszę.
Życie przede mną leży, życie ode mnie bieży,
Mówię to jak najprościej, wyznaję jak najszczerzej,
Spójrz, co się dzieje we mnie! Spójrz, jak omdlewam cały,
Tak śpieszno mu w te leśne ochłody i upały.
Trawa się ściele w lewo – trawa się ściele w prawo,
Kto mnie zanurzył w tobie, moja zielona trawo?
Twarzą upadam w rosę, czuję, i wiem, i słyszę,
Jak pająk na swej nici nade mną się kołysze,
Jak słońce karbowane od liści się odbija,
I jak to życie leśne, weseląc się – przemija.
Trawa po wierzchu śliska, od spodu chropowata,
Z warg moich, jeszcze gorzkich, znój całonocny zmiata,
Z mrowiska płynie strumień takich znikomych istnień,
Że choć na liściu nikną – świat dla nich trwa bezlistnie,
A ja to wszystko widzę i śmieję się w podziwie
Dla tej radości leśnej, gdzie sercu tak szczęśliwie.
Śpiewam – a drzewa szumią. Śpiewam – a życie bieży,
I wszystko jak najprościej, i wszystko jak najszczerzej.
Milczę – a trawa rośnie. Patrzę – a dzień dojrzewa,
Biegnę w zielone gąszcze między zielone drzewa,
I zna mnie już dąbrowa, i zna mnie bukowina,
I bór wysokopienny dla mnie swój cień rozpina,
I taka cisza we mnie… Cisza co trwa i nuży,
I jeszcze tak daleko, daleko mi do burzy.
-Jan Brzechwa
Dopiero wilczy głód nas pognał do domu.Bardzo smakowała obiado -kolacja. Teraz relaks przy lampce wina. Pozdrawiam świątecznie :)))
... u mnie co pięć minut padało i zajrzałam na krótko tylko do ogrodu w przerwie deszczu, a tam? tulipanów i innych cudów potąąąd :))) Jutro będzie wyprawa na zielone, czyli to, co my tygrysice najbardziej ;-)
UsuńBrzózka kwietniowa
To nie liście i nie listki,
Nie listeczki jeszcze nawet -
To obłoczek przeźroczysty,
Pozłociście zielonawy.
Jeśli jest gdzieś leśne niebo,
On z leśnego nieba spłynął,
Śród ogrodu zdziwionego
Tuż nad ziemią się zatrzymał.
Ale żeby mógł zzielenieć,
Z brzozą się prawdziwą zmierzyć,
Ściemnieć, smugę traw ocienić -
- Nie, nie mogę w to uwierzyć.
- Julian Tuwim
Na wino chętnie się piszę, bo wreszcie nigdzie nie muszę jechać. Twoje zdrowie i Wszystkich Ogrodników :)))
Zdrówko Twoje Ewuś i Bywalców Impresji :)))
UsuńDarek Nowicki Nalej wina i pij za zdrowie miłości
https://www.youtube.com/watch?v=d15CuPRDuKo
...do dna...:)))
Dziękuję Izuś, wzajemnie :)))
UsuńA jak miłość, to koniecznie ze słowikiem... ;-)
Słowik
Skryty glośno w cierniach tarnin i malin
naglił noc - i mijała, i szlifował swój głos
i świst,
i wyciągał swój śpiew
w cienki włos. I wił tkliwiej i cieniej
twój złocisty lok kolo ucha.
Słuchaj
słuchaj - dalej:
przenoś, miła, słowika
ze słyszenia - w widzenie:
to skowronek, to świt.
Oto widzę jaśniejąca twoja brew.
I dotknęłaś rzęsami moich powiek.
Tchnąłem slowo -
odpowiedz.
spojrzyj: slowik
na kazdym czubku drzew
znika
podlatując w jednowymiarowość
i najdźwięczniej, i najbezimienniej -
w ciszę.
"Kocham" - słyszę.
... to już niedługo... myślę, że za tydzień będą w Białowieży :)
Nightingale
https://www.youtube.com/watch?v=TepTnlERuRo
... dobranoc Izuś, najpiękniejszych snów :)))
Kogut jak to kogut
OdpowiedzUsuńza kurą pomykał
i teraz kurczątko
wygląda z koszyka.
Marzy, obserwuje,
niech się przyzwyczaja,
gdy wkrótce dorośnie
będzie znosić jaja.
Jaja mamy rożne
klnąc czasem - o kurde.
Wiążą się przeważnie
z codziennym absurdem.
Jakiś poseł PiS-u
z mównicy się kaja.
Nic z reform nie wyjdzie
- co najwyżej - jaja.
Witam i pozdrawiam świątecznie w pierwszym dniu świąt:)
Dobry wieczór Andrzeju :)
UsuńPiękne jaja wielkanocne nam przyniosłeś, widać, że Muza Cię dziś wycałowała ;-)))
Ucałuję zatem Muzie nózie, razem z Mistrzem Konstantym:)
Muzie nóżki całuję
"Kogutek"? nie uleczy.
Przyjaciel? mie pocieszy.
Nie ma przyjaciół.
Rannyś? Ten świat jest borem,
rąbałbyś bór toporem,
toś się i zaciął.
Leżysz. Wokół mchy ciche.
Igrają gwiazdy dziwne
z gałęźmi.
"Kogutek" nie uleczy.
Przyjaciel nie pocieszy.
Uwierz mi.
Co pomoże? A ja wiem:
tu pomoże stary sen,
stara bajda;
Jeśliś jak garnek peknał, ona cię sklei,
jeśliś nadzieję utracił, wpłyniesz na morze nadziei
na wszystkich żaglach.
"Nastawienia" społeczne? Dla karzełków,
Recenzje niedorzeczne? Dla zgiełku.
Poeto, pluń gdzie komuna, sanacja i endecja.
Tylko ona cię zbawi, przeklęta i jedyna -
i na gwiazdy wyprawi, rytm święty, mowa inna -
poezja.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
... wieczoru z dobrym trunkiem i pocałunkami Muz wszelakich:)))
Nażarty - wcale nie na żarty, zrelaksowany, wyspacerowany, lekko " pod wpływem "... zapodaję:
OdpowiedzUsuńSalon Niezależnych - Jajco Holenderskie Blues - YouTube
www.youtube.com/watch?v=hXgfgPF171E
Kaczka w piwie była przepyszna, a ja mam dylemat, na który uwagę zwrócił mi pewien małotolerancyjny katolik. Zapytał bowiem: jak ty możez świętować coś - w co nie wierzysz?
Ano mogę i świętuję:) I cieszę się przy tym, czego nie widać często po was, a już zupełnie to nie wynika z transmisji telewizyjnych - tak dziś często pokazywanych:(
Bo to, proszę ja Was - nie czas żałoby, smutku, lecz: radości, wiosny, budzenia się: życia i " do życia ", po letargu zimowym:)
I tym " wyznaniem " wolnomyśliciela / od wolnego myślenia :)))/, wzoszę Wasze zdrowie:
Ewo, Ogrodniczki i Ogrodnicy:)
P.S.
Odczytanie i interpretację słowa: wolnomysliciel - pozostawiam Wam i nie obrażę się, gdy ktoś powie, że. w moim przypadku , może to mieć związek z... powolnością myśli, a nie z jej niezależnością:))))
Stanisław
Witaj Staszku :)
UsuńPowiem Ci, że ja mam już dość obżarstwa świątecznego, na lodówkę patrzeć nie mogę, a pogoda dziś była przekropna. Telewizor stał sobie milczący i całe szczęście, szczebioty rodzinne wystarczyły mi za pięć telewizorów ;-)))
Gdzieś zagubił się duchowy wymiar Świąt nie tylko w znaczeniu ewangelicznym, ale również w laickim, wyrosłym z tradycji chrześcijańskiej - czyli odrodzenia, radości i miłości. W szalonym pędzie bez tchu minęło Triduum Paschalne i minie Wielkanoc, w pogoni za promocjami, w reklamach i neonach sklepowych wystaw. Duchowość zostawiamy na półkach i ladach... wszystko teraz można kupić, nawet zbawienie i spokój sumienia; wystarczy dać na tacę i wyspowiadać się raz w roku. A potem? Codzienność i obojętność, zapatrzenie tylko w swoje sprawy. Czy umiemy się jeszcze wzruszać bez Hosanna? Zostawię Ci moją Wielkanoc 2013 r., pamiętasz? Zupełnie w laickiej wymowie. Było śnieżnie i bardzo zimowo.
Wielkanoc 2013
Niedługo drobne fiołki w trawie
z tęsknotą oczy w niebo wzniosą,
by dało ciepło im, łaskawie,
a szron ustąpił miejsca rosom.
Wiosna zaspana i zmarznięta
sobotni ranek wita chłodem;
niech więc ogrzeje nas po Świętach,
ubierze drzewa w listki młode.
Mimo, że aura tak bezbarwna,
zaranie dnia pochwalił rudzik.
Spróbuj zwyczajnie, bez Hosanna,
uśmiechnąć się choć raz do ludzi.
Zieleni w sercach, jak rzeżucha,
tak jak pisanki barwnych myśli;
miłość niech tętni – jej posłuchaj...
Nadziei, słońca życzę Wszystkim.
EP (2013)
Cieszmy się zatem tym, co mamy w tym roku, mimo deszczu jest cudnie, zielono, pachnąco, kwieciście... od jutra zaczynam świętować po swojemu, czyli plener :)
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru Ci życzę :)))
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńObżarstwo też nie jest naszym ulubionym zajęciem, a najwięcej to możemy zjeść... na tydzień przed świętami:) To znaczy " oczami i myślami ", za nimi nie następują czyny.
Niestety tradycyjnie - lubię gotować, więc przygotowuję to, co potem staje się pewnym problemem:)
Kto to zje? A ja wychowany jestem w wielkim szacunku do jadła, więc i wyrzucić żal...:(
Duchowość tych Świąt upada, a bardzo przyczyjają się do tego, " przemowy " okolicznościowe biskupów. Żałosne, nie na temat, jątrzące, " w koło Macieju " : aborcja, praktycznie zakazana, nowość - gender, o którego znaczeniu - pojęcia zielonego nie mają, o " atakach " na kościół, o wojującym ateiżmie... Ble, ble, ble - bez sensu, a co najgorsze: nie na temat. Okraszone skrajną butą, zarozumialstwem wręcz nieuleczalnym, chorobliwym..
Nie słucham ich oczywiście, ale komputer ustawiłem na stronę tvn-24 i " wali mi to " po oczach, gdy tylko zasiądę to monitora:)
Pamiętając te dni świąteczne z dzieciństwa i wczesnej młodości wydaje mi się, że to tamte świeta bardziej odpowiadały przesłaniu , na kanwie którego powstały. Dziś komercja, wyścig zakupowy, pustka intelektualna i kompletny brak refleksji: co do podłoża święta.
Kościół kompletnie oszalał, w tej postawie " oblężonej twierdzy "... Zawsze wtedy cieszę się, że to przeciaż : nie moje sprawy, bo wyboru dokonałem:)
Pogoda w Gdyni dziś była piękna. Słoneczko, plus 15 stopni. Przedreptaliśmy parę kilometrów po Nadmorskim Bulwarze i... spowrotem bo: moja kaczka czekała na konsumpcję:) I pochwalę się ponownie: smakowała wyjątkowo. Może dlatego, że zaeksperymentowałem i zrobiłem w piwie? Mięciutka, rozpływająca się w ustach...
Już nie pokładam w tych dniach jakiś wielkich nadziei, że... na przykład: jeszcze kiedyś uda mi się pojednać z bratem.. Bo się nie uda, mimo moich prób, starań, choć i słowo " pojednanie " jest tu nie właściwe, bo - niewiele mam sobie do zarzucenia.
Ot, takie bardziej lużne dni, które można spędzić inaczej - na miarę skromnych możliwości..
No i... STRASZNIE brak Adama, właśnie w te dni:(
Ech... Twoje zdrowie Ewo:)
Wódeczkę tak zamroziłem, że gęsta jest...
Stanisław
Wiem Stasiu, że Ci brak... przytulam Was oboje...
UsuńMyślę, że duchowość się zagubiła, gdyż jest całkiem czymś odrębnym od religijności, a ta zaanektowała Święta i tam, jak Ci wiadomo, nie ma dla niej miejsca. Poszła więc sobie swoją drogą.
Dziś, oprócz rodzinnych spotkań, rozmów, uśmiechów, uścisków, pełnego stołu i całej papki medialnej na portalach internetowych jeszcze o czymś myślałam... a przecież tego nie przeżyłam. Też była Wielkanoc... w roku 1943. Wyjątkowo wczesna, ciepła i ukwiecona... i musiałam to napisać właśnie dziś.
Wielkanoc 1943
(strofy safickie)
Nigdy nie znikną tamtej wiosny piętna;
dymy jak chupa* nad kwietniowym miastem,
głód i kanały. Choć świat zobojętniał -
przytulam Rachel.
Po tamtej stronie dzwon na rezurekcję;
Chrystus zmartwychwstał nie dla ciebie Saro.
Tu w murach getta śmierć odrabia lekcje -
tam jest Wielkanoc.
Noc się zawzięła łunami płomieni,
lamp nie potrzeba w oczodołach okien.
Bruki już milczą, deszczami spłynęły -
ja nie zapomnę.
*chupa - baldachim nad nowożeńcami w żydowskiej ceremonii ślubnej.
EP
... żyjemy Stasiu w dobrych czasach. Bardzo dobrych... Cieszmy się dziś z radosnego Alleluja... pięknego wieczoru Ci życzę :)
... musiałam Stasiu, bo media o tym milczą. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńU mnie aura świąteczna była łaskawsza, deszcz nie padał i to by było na
tyle o pogodzie. Poza tym pełny świąteczny relaks, nawet bez netu.
Jeszcze tylko coś w "Słowie na Dobranoc" Jeremiego Przybory -
* * *...POłĄCZYMY NASZE STYCZNIE, MAJE...* * *
..........................•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........................
- Połączymy nasze stycznie, maje, wrześnie
w taki czas, którego słowo nie wypowie.
- Ja cię, miła, ja cię, miła, ucieleśnię!
- Ja cię, miły, uduchowię!
- Ja cię, miła, ucieleśnię pocałunkiem -
stworzę ramion mych dotykiem tobie ciało.
- Ja ci, miły, znów się duszą zrewanżuję,
której może masz za mało.
- Dusza ciału jest potrzebna zwłaszcza we śnie,
gdy rozstają się i tęsknią w noc po sobie.
- Ja cię, miła, ja cię, miła, ucieleśnię!
- Ja cię, miły, uduchowię!
- Ja tęsknoty twej za ciałem ból ukrócę
i modlitwy twe o ciało wszystkie spełnię.
- Ja ci duszy tyle z duszy mej dorzucę,
że po brzegi cię wypełnię.
- Ale gdyby nasze dzieło nie przetrwało,
choć to przykre, lepiej temat ten poruszę:
ty mi zwrócisz, ty mi zwrócisz moje ciało.
- Ty mi zwrócisz moją duszę.
- Lecz na razie nasze stycznie, maje, wrześnie
połączymy w czas, którego nie wysłowię.
- Ja cię, miła, ja cię, miła, ucieleśnię!
- Ja cię, miły, uduchowię!
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
I kołysanka na dziś - David Garrett & Andrea Bocelli "Ma Dove Sei" - Ale
gdzie jesteś.-
http://www.youtube.com/watch?v=ybv--KwYMv0
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Dobranoc, dobranoc Panie i Panowie, a także Tobie Miła Duszko.:))) * * *
..."Znajdę cię, wiem, że jesteś tam ...
Ale gdzie jesteś?
Szukam mojej miłości
Potrzebuję cię bardziej niż powietrza
będę śpiewać dla Ciebie bez melancholii"- pa najczulej...:)))* * *
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Witajże mi Jasieńku dobranocnie :)*
UsuńPogody Ci zazdraszam szczerze... u mnie dopiero na wieczór luj się skończył. Na jutro prognozy są lepsze i dopiero sobie pofolguję... :)))*
Zakończę zatem Niedzielę Wielkanocną najnowszym wierszem sama53, jeszcze ciepłym... i wyobraź sobie, że czytam go jak kobieta, zamiast "aś", usłysz "eś" :)*
•●◕ڿڰ•“˜
*** deszcz ***
spadłaś mi jak anioł z nieba
chociaż tyle kropel w deszczu
tak urocza tak potrzebna
jak ostatnie słowo w wierszu
zatrzymałaś świtu smugi
gdzieś za szybą między nami
a dzień niczym "tempus fugit"
noc zapada marzeniami
myślą jedną nieskończoną
wrzeniem tęsknot w rozmów szepcie
kiedy słowa siebie gonią
najważniejszym że już jesteś
spadłaś z nieba tak jak anioł
niczym sen - czy mi się śniło
słowa w wierszu pozostaną
deszcz dopisał jeszcze
miłość
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom ogrodowym i Tobie Mileńki mój :)))* * * ... "deszcz dopisał jeszcze miłość"... :)))* * *
... i za moment pokołyszę...
.. i bardzo liryczna kołysanka na liryczną noc...
Usuńw wykonaniu Josha Grobana - When You Say You Love Me
http://www.youtube.com/watch?v=zS3MIWuMRhQ&feature=related
*** "Kiedy mówisz, że mnie kochasz"***
Niczym dźwięk cichego wołania
Słyszę twój głos i nagle
Upadam, rozpływam się w marzeniach
Niczym echo spotkania naszych dusz
Wypowiadasz te słowa i moje serce przestaje bić
Zastanawiam się co to oznacza
Czym jest to uczucie, które do mnie przyszło?
W chwilach, gdy nie mogę się ruszyć
W chwilach, gdy ciężko mi oddychać
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
Jesteś jedynym, o którym zawsze myślę
Nie wiem jak, ale czuję, że twoja miłość mnie otula
Jesteś tam, dokąd należę
A kiedy jesteś ze mną i zamknę oczy,
Są chwile gdy najprawdziwiej czuję, że mogę latać
Prze ten czas
Gdzieś między Niebem a Ziemią
I zamieram w czasie, gdy wypowiadasz te słowa.
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
I tę podróż, którą przeżywamy
Tyle już przebyliśmy, świętuję każdy jej moment
I kiedy mówisz, że mnie kochasz
To wszystko, co musisz powiedzieć
Zawsze będę się tak czuł
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
A czy wiesz, jak ja cię kocham?
:)))* * *
When you say you love me.
When you say you love me.
Do you know how I love you?
•●◕ڿڰ•“˜
... najczulej :)))* * *
Co to za kombinacja?
OdpowiedzUsuńczy mi się tylko zdaje.
Zające na Twych zdjęciach
wykluwają się z jajek
Sam tego nie rozwiążę,
a za tym mi pomóżcie.
Bo się mi wydawało
widziałem je w kapuście
To kura temu winna
spacer mając po łące
Zdradziła swego męża
puszczając się z zającem.
Pierwszy dzień Świąt dobiega końca.Jutro "lany poniedziałek"
lub inaczej "śmigus - dyngus"Żegnam się do jutrzejszego spotkania pod wierzbą dobranoc Bractwu mówiąc.:)
Dziękuję Andrzejku za dzisiejsze wierszyki, dzień mnie trochę zmęczył... i do lanego, pa :)))
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńWstawać Śpiochy ! ;))))
"Dyngus" Kasia Groniec
http://www.youtube.com/watch?v=gyKVwKLHovc
...:)))
Dzień dobry Izuś :)
UsuńJak na razie dyngusa to ja mam za oknem :) Ale proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie trochę cięższy sprzęt... ;)
Kazimierz Dolny - Śmigus dyngus po strażacku - Kazimierski portal
https://www.youtube.com/watch?v=uMQ00MsmMqI
:)))
Dzień dobry w Lany Poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńIza już po(d)lana (jak wyżej) u mnie za oknem chwilowo niebo podlewa drobniutkim, ciepłym kapuśniaczkiem. Mokry świat wprost nieziemsko pachnie :) Zatem do pierwszej kawy już podaję wiersz -
*** Do butonierki ***
Woń wiosny wypełnia łąki i ogrody,
rozmarzoną nutą nieziemską, jak bajka;
z porannym podmuchem wiatr niesie tę słodycz,
rozwiesza w powietrzu czarowną woalkę.
Spływa mi do serca balsamiczną stróżką,
podbarwiając zmysły soczystą purpurą.
Choć godziny biegną, zaprzecza wskazówkom,
nie pozwala myślom zaciągnąć się w chmurach.
Delikatnym różem dzień zaczął zaranie,
o codzienny uśmiech ranek mnie poprosił.
Pachnący wiersz piszę tobie ze świtaniem,
abyś w butonierce mógł go dzisiaj nosić.
EP
Radosnego dyngusa Wszystkim w kolorach i zapachach wiosny :)))*
Alez mnie Ewunia z Izunia zasmigusowaly. Dystyngowanie smigne wiec Was urocze dziewczyny ogrodniczki - ni z gruszki ni z pietruszki- i to nawet nim powiem "dzien dobry moje Panie, mile" .- a smigne, a jakze! deszczykiem tanczacym i radosnym.
OdpowiedzUsuńLA PIOGGIA - Gigliola Cinquetti (deszcz)
http://www.youtube.com/watch?v=RByCVm_4BNo
A chopcow naszych ;-) psotnym wierszykiem pokropie
Smigus dyngus na ucieche z kubla wode lej ze smiechem!
Jak nie z kubla to ze dzbana, smigus dyngus dzis od rana!
Staropolski to obyczaj, zebys wiedział i nie krzyczal,
gdy w Wielkanoc, w drugie swieto bedziesz kurtke mial zmoknieta
Milego poniedzialku, Ewunciu!. Kochani! Wszyskiego dobrego!
Witaj Joasiu :)
UsuńPrzeżyłam Dyngusa w Kazimierzu i okolicach, ale bynajmniej nie z nieba:)
Po porannych mgiełkach i kapuśniaczku dzień absolutnie przecudny, zupełnie letni, do spędzania na łonie i to z krótkimi rękawami. O ile dobrze pamiętam, to pierwsza aż tak ciepła Wielkanoc w moim życiu. Kto chciał, mógł się wylegiwać na leżaku cały dzień :) Ja się porządnie wyłaziłam i z odświeżoną głową mogę od jutra zaczynać kierat.
Ale zanim to jutro, trwają jeszcze święta i chętnie coś zagram, ale najpierw zobacz, jaką słodką parkę Ci przytaszczyłam :)
*********@--@--@
*******@------------@
*****@------------------@
****@----Wielkanoc-----@
***@--------2014----------@
***@---(\(\----------/)/)---@
***@---(=':')------(':'=)---@
***@--(,(")(")...(")("),)--@
****@----------------------@
§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§
---§§(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)§§
-----§§(_)(_)(_)(_)(_)(_)§§
-------§§(_)(_)(_)(_)(_)§§
---------§§(_)(_)(_)(_)§§
---------§§(_)(_)(_)(_)§§
----------§§§§§§§§§§§§
.......((_,»*—*« »*—*«,_))
Dzięki piękne za przypomnienie Giglioli Cinquetti, z przyjemnością przypomniałam sobie tę piosenkarkę, bo całe wieki jej nie słuchałam. Dla Ciebie - zabieram Cię razem z wiosną :)
Gigliola Cinquetti - Alle Porte Del Sole
https://www.youtube.com/watch?v=agIYucbhZC8
Pięknego świętowania ostatnich godzin Poniedziałku, ściskam i pozdrawiam Asieńko :)))
Witaj Joasiu prawie poświątecznie.:)
UsuńGigliolę słuchałam jeszcze w młodości...kiedy to było już zapomniałam:)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Kto nie uciekł w porę,
OdpowiedzUsuńnie dał prędko susa.
uświadczył już z rana
- śmigusa dyngusa.
Z pamięcią mam kłopot
całkiem zapomniałem,
że po Świętach bywa
- lany poniedziałek.
Wszystko przez złą pamięć
z którą z wiekiem krucho,
myślałem, że dyngus
- ujdzie mi na sucho.:)
Miłego dnia.:)
Dzień dobry Jędrusiu :)
UsuńDyngus
Leje mały, leje duży.
Niebo suche. Się nie chmurzy
Po opłotkach kury pieją.
Wszyscy dzisiaj wodę leją.
Butelkami i wiadrami
leją wodę strumieniami.
By tradycji było zadość
i ludziskom sprawić radość.
Już się cieszą wszystkie panny,
bo zaznały z rana wanny.
Odwet biorą na chłopakach,
co tam kryją się po krzakach.
Dziadek łypie gdzieś z łazienki -
chociaż w laniu już on cienki.
Ale babcię wnet przyłapie
i obleje na kanapie.
Tata z mamą, z Zosią Jurek -
nie ma suchych dziś podwórek.
Strażak ma dużego węża,
więc użyje też oręża.
Leją wodę w sejmie, w gminie,
potok słów z mównicy płynie.
Bo tradycja się przeniosła
na radnego i na posła...
EP
... z uśmiechem zażenowania...:) Wierszyk napisałam w Lejusa 2010 r. Serdeczności dla mokrego Ogrodnika :)))
No i proszę popatrzcie,
Usuńtoć nie trzeba Andrusa,
aby powstał wiersz rześki
o Świątecznych dyngusach.
Oj nie trzeba Andrusa
ni żadnego Artura.
Wystarczy trochę chęci
i jakaś klawiatura..:)
:)
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńŚwięta, święta i po świętach....Jutro odpoczywam :)))
Pora już na dobranockę...
WIECZOREM.
Słońce się chyli ku ziemi,
Ostatnie blaski
Wiążąc w cudowne przepaski,
By niemi
Umierające niebiosa
Owinąć.
Już nad brzegami jeziora,
Zdala od ludzi,
Słowików piosnka się budzi,
Tak skora,
By tam, gdzie mieni się rosa,
Popłynąć.
By tam, gdzie rosną w ustroni
Niewinne kwiaty,
Miłosnej szukać zapłaty
I woni —
Przelać się w serce róż czystych
Na wieki.
Wtórzy jej duma pastusza
I łan zielony,
O bór, który powiew stęskniony
Porusza,
O odbłysk gwiazd płomienistych
Daleki.
Patrzcie! z sennego łożyska
Miesiąc już wschodzi.
Płynie po niebios powodzi
I błyska.
Albowiem wszędzie żar czuje —
Szczęśliwy!
Gwiazdy, splatając mu wieńce,
W srebrny ślad biegną,
Zanim porannej ulegną
Jutrzence,
Nim zorza blask swój rozsnuje,
Blask żywy!
Tu piękność pełna spokoju,
Jak twarz młodzieńca,
Który nie stracił rumieńca
W przeboju,
Ni struł się zwątpień kielichem
Przedwcześnie:
Harmonia złotym łańcuchem
Wszystko spoiła;
Czuję, jak wielką jej siła
Nad duchem,
Tonąc w zachwycie przecichym,
Jak we śnie.
Żywot poczynam wieść nowy
I szczęście tuszę;
Tracąc wiążące mi duszę
Okowy,
Gonię za pieśnią słowicza
Z krzewiny,
Różę przyciskam do serca,
Słodycz jej chylę,
Wielbię te barwy motyle
Kobierca
O i tę zieleń dziewiczą
Brzeziny.
Uczucia płyną mi z łona,
Jak ros kaskada,
Co z tych wierzchołków opada
Srebrzona;
Myśli me błyszczą w miesięcznej
Pogodzie.
Nie byłem nigdy tak może
Spokojem wielki.
Jak dziś, gdy z uczuć kropelki
Tworzę
Ołtarz wspaniały i wdzięczny
Przyrodzie.
-Jan Kasprowicz
I kołysanka z wiosennym klipem :)
Wiosna w fotografii i muzyce Jolanty Mórawskiej
https://www.youtube.com/watch?v=kybOYZd3iW4
Dobranoc Wszystkim i Tobie Ewuś. Kwiecistych snów...:)))
Dobry wieczór Izuś :)
UsuńPiękna wiosna i muzyka, a te cesarskie korony, ach! Dziękuję :)
Wreszcie i ja dziś świętowałam tak, jak lubię najbardziej. Daleko od stołów, w przepięknym kazimierskim plenerze, między zapachem czeremchy i kwitnących tarnin... zapomniałam o Świętach i bożym świecie :)
Wieczorem
Z tęczy i ze krwi chmury łunę plotą,
Niebo się krasi bajecznymi kwiaty
Płyną obłoczne purpury, granaty,
Fiolety, wstęgą przetykane złotą.
I cała ziemia zdaje się pieszczotą
Utkana z kwiatów słońca i uśmiechu,
I cała ziemia zdaje się bez grzechu
Jedną olbrzymią miłosną tęsknotą.
Więc wśród tych blasków, co się złotem jarzą,
Ramiona w przestrzeń gdzieś ślą uścisk miękki
I na pierś czyjąś chce się upaść twarzą,
I otoczoną być kochaną ręką,
I z ust stęsknionych wszystkie przelać skargi
W czyjeś kochane, czyjeś słodkie wargi...
- Kazimiera Zawistowska
... i kołysanka dla Ciebie z powiewem wiosny...
https://www.youtube.com/watch?v=61boBuB3G0I
Dobrej nocki Izuś, śnij w kolorach i zapachach wiosny... :)))
Dobry wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńŚwięta, Święta i po Świętach. :) i by je dalej szanować powiem już "Słowo
na Dobranoc" Juliana Tuwima -
* * *...List do pewnej paryżanki...* * *
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Chętnie bym z Panią pochodził
Po wiosennym Panamie,
Odrodziłby mnie, odmłodził
Pierwszy paryski kamień.
Chętnie bym z Panią postał
Przy byle wystawie modnej,
Szczęśliwy, że mi los dał
Znów stać na nogach swobodnie.
Chętnie bym z Panią posiedział
Gdzieś w knajpce na bulmiszku,
Wypiłbym kilka kieliszków...
Czego? Już ja bym wiedział.
Chętnie bym z Panią pojeździł
Po elizejskich szampach,
Wieczorem, gdy się gwieździ
Złoty niebiański szampan.
I chętnie bym z Panią poleżał
Po dniu tak pięknie spędzonym
(Niech Pani zapyta się męża,
A ja się dowiem u żony).
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Kołysankę na dziś zaśpiewa Paul McCartney - No More Lonely Nights
http://www.youtube.com/watch?v=Wv_X9XOm4NQ
*** Nigdy więcej samotnych nocy ***
Nie mogę już czekać ani dnia dłużej
Z zadzwonieniem do ciebie
Tylko ty trzymasz me serce na uwięzi
Aż cały drżę
Lecz jeszcze jedna samotna noc
Mogłaby trwać wiecznie
Możemy obwiniać tylko siebie nawzajem
Dla mnie to wszystko jedno, kochanie
Bo wiem
Co w moim odczuciu
Jest dobre
Nigdy więcej samotnych nocy
Nigdy więcej samotnych nocy
Jesteś mym światłem w mroku
Przy którym trwam dniem i nocą
Oby nigdy nie zabrakło mi dreszczu
Jakim jest być blisko ciebie
I nawet jeśli zajmie to parę lat
Żeby zmienić twoje łzy w śmiech
Zrobię to,
Co w moim odczuciu
Jest dobre
Nigdy więcej samotnych nocy
Żadnej następnej
Nigdy więcej samotnych nocy
Jesteś mym światłem w mroku
Przy którym trwam dniem i nocą
I nie odejdę
Dopóki nie powiesz mi, żebym to zrobił
Nie, nigdy nie odejdę
Tak, wiem,
Co w moim odczuciu
Jest dobre
Nigdy więcej samotnych nocy.
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza. :))) * * *..."Nigdy więcej
samotnych mocy" ...pa do budzika...też wstaję b. wcześnie...:))) * * *
Dobry wieczór na dobranoc Jasieńku :)*
UsuńA gdzież to Cię tak goni z samego poświątecznego ranka? Myślałam, że tylko ja jestem taką niewolnicą budzika :)))*
W takim razie już moje Słowo, a dziś przychodzę z liryką dawno nie czytanego w ogrodzie Alexandra Czartoryskiego.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Najlepiej ***
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
najlepiej wtedy, gdy przytulisz mnie ...
Najlepiej, miły ciepło gestu daj, tak mów,
wszystko, co serce twe powiedzieć chce.
Najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie,
a usta twe znów bliżej są, i znów ...
Twe oczy mówią to, co twoje serce wie.
Wtedy nie trzeba żadnych innych słów.
Najlepiej wtedy zabieramy się w nasz świat,
kiedy pochłania i ogarnia nas ...
Samotność znika i powstaje nowy ład,
bo tylko dla nas, tylko nasz ten czas.
Najlepszą wtedy dla nas nasza bliskość jest,
gdy ciepło jej pomiędzy nami trwa ...
Gdy w niej mieszkasz ty, i w niej mieszkam ja, a gest
- każdy - jak radość ... jest nią nawet łza.
Wszystko, co serce twe powiedzieć chce, tak mów,
jak gdybyś był już we mnie teraz też ...
Najlepiej wtedy ja rozumiem cię, bez słów,
przez twoją bliskość ... Ty to także wiesz.
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom Ogródkowym i Tobie Najmilszy mój :)))* * * ... "najbliżej wtedy jesteś, kiedy tulisz mnie"... a więc zapraszam do moich snów... :)))* * *
... i za chwilę kołysanka...
... do kołysanki zaś doprosiłam Magdę Umer, żeby wyśpiewała wiersz Marka Grechuty -
Usuń•●◕ڿڰ•“˜
*** Wszystko dla Twej miłości ***
http://www.youtube.com/watch?v=Plq7JKGjQ2M&feature=related
Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla Ciebie, a Ty
Jesteś mi światłem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchoma
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć złych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości, najcenniejszy łup
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię
Ostatni grosz, by ją nakarmić
Ostatek sił, by ją ocalić
Najlepszy żart, by ją rozbawić
Najlepszy wiersz, by ją zachwycić
By była i była szczęśliwa
Wszystko dla Twej miłości, wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości, najwspanialszy cud
Wszystko, by jej nie stracić, aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa, te słowa - kocham Cię.
•●◕ڿڰ•“˜
... z najczulszym całusem... pa :)))* * *
Wtorkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńDzień słoneczny po horyzont, cudny, jak marzenie, aż żal, że trzeba zbierać się do pracy... a na Impresjach utrzymamy dziś trzeci dzień Świąt :)))* Kiedyś i wtorek po Wielkanocy był świątecznym dniem.
Na dobry początek tygodnia roboczego daję dużą porcję uśmiechu i poproszę o wzajemność razem z Sumptuasic - a przynajmniej o ten jeden...
*** Za jeden uśmiech Twój ***
http://www.youtube.com/watch?v=3RY-DqBHbq4
1. Spoglądam w oczy Twe
I widzę tylko lęk.
Za dużo pytań dzisiaj jest
O nowy dzień.
Zostanę tu gdzie Ty,
Bo chcę dla Ciebie żyć.
Nieważne co powiedzą mi,
Już nie chcę dalej iść.
ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
Do Ciebie chcę,
Chwilą rozkoszy,
Słodkim snem.
Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
Gdzie tylko Ty i ja,
I naszych małych serc wielki świat.
Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
Za jeden uśmiech Twój
Zabiorę Cię, gdzie chcesz.
1.I niech ten sen słodko trwa.
Ty masz mnie, a Ciebie ja.
Niech się wali cały świat,
Nie odnajdą nigdy nas.
ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
Do Ciebie chcę,
Chwilą rozkoszy,
Słodkim snem.
Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
Gdzie tylko Ty i ja,
I naszych małych serc wielki świat.
Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
Za jeden uśmiech Twój
Zabiorę Cię, gdzie chcesz.
♥*ڿڰۣڿ❀
... radości, słońca i wiosennego nastroju dla Wszystkich; do spotkania po południu :)*
Słońce wstaje, kładą cienie, następuje przebudzenie.
OdpowiedzUsuńVarius Manx - Przebudzenie
https://www.youtube.com/watch?v=rIqEG8WrKZk
Jestem za, a nawet przeciw, lecz dlaczego czas tak leci...
Dzień dobry Andrzeju :)
UsuńDziękuję za miłe przebudzenie, aż mi świat zamigotał po wysłuchaniu ;)))
Varius Manx - Zamigotał Świat
https://www.youtube.com/watch?v=-_N269HcmJw
... i ja wolałabym, żeby święta jeszcze trwały, tak piękna dziś pogoda i nie trzeba odrabiać żadnych "stołowych" obowiązków... pozdrawiam na przedwieczerzu :)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńJa za uśmiech zapraszam na farmę ;)))
https://www.facebook.com/photo.php?v=804897192873317&set=vb.109191125777264&type=2&theater
Udanego dnia :)))
Dzień dobry Izuś :)
UsuńPiękne klimaty w Twoim filmiku... jak miło obcować z przyrodą na co dzień :) A bociany w Ustroniu mają już cztery jaja, warto zaglądać, jak oboje rodzice z troskliwością zmieniają się na gnieździe.
http://www.bociany.edu.pl/stream-ustron.php
... dziękuję, pogodnego wieczoru :)))
Taką rodzinę trudno jest spotkać, gdzie stadko kaczek pilnuje kotka.:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Pozdrawiam miłego Ogrodnika ,który czasem z ogródka bryka ;)))
UsuńBry poświąteczne syćkim. :)*
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę pechowo zaczęty dzień. Zabyło mi się telefonu, a mam tyle
spraw do załatwienia.
To choć Wam zagram koncert ulubionego Stinga
http://www.youtube.com/watch?v=HTQgKBPQkf0
Do miłego wieczora....:)*
Bry Jasieńku :)*
UsuńMam nadzieję, że pech nie dał o sobie więcej znać i wszystko załatwiłeś pomyślnie. Już zasadzam się na Stinga, dziękuję, że pomyślałeś o miłej rozrywce na wieczór :)*
Jasieńku, koncert był cudny... a w podzięce dla Ciebie to, co najbardziej lubię i nigdy mi dość słuchania...
UsuńSting - Shape of My Heart
https://www.youtube.com/watch?v=KAzV2PxbzvA
:)***
Witam przy poobiedniej kawie :)
OdpowiedzUsuńUśmiech
Chciałabym uśmiech podać ci na dłoni
i niechaj ona twe dłonie dogoni,
a wtedy może uśmiechniesz się do mnie,
chociażby skromnie.
Chciałabym uśmiech posłać ci w kopercie,
ale on wtedy gdzieś znajdzie się stercie
i pewnie zaraz stanie się płaski,
jak rzeczne piaski.
Chciałabym uśmiech ujrzeć na twej twarzy,
a przy tym jeszcze choć trochę pomarzyć,
że twoje serce uśmiecha się także
w ogromnym kadrze.
Chciałabym uśmiech twój dostrzec na róży,
ale on zginie w tak długiej podróży
i zanim dotrze tu, na świata koniec,
w mych łzach utonie.
- Ewa Wilaume - Pielka
A na deser po koncercie Jaśka cudowne dziewczątko :)
Amira Willighagen - Nessun Dorma (HD Quality) - WINNER Finals Holland's Got Talent 2013
http://www.youtube.com/watch?v=r8KrpwqxE4g&feature=share
Miłego popołudnia :)))
:)
UsuńWłaśnie skończyłam ostatnią kawę w dniu dzisiejszym i oduśmiecham się do Ciebie promiennie, przesyłając wiersz Brygidy Błażewicz.
* * *
Uśmiech – czy dla mnie
spojrzenie – czy na mnie
motylki w brzuchu -
Boże przecież nie mam nastu lat
Pada deszcz - a ja nie moknę
Twoja dłoń na poręczy w autobusie
nieśmiałe muśnięcie palca.
Trzęsienie ziemi i radość ze spotkania z życiem
tak bardzo tego chcę i tak bardzo się boję.
* * *
... a dziewczę bardzo utalentowane, o niezwykłej barwie głosu. Przyjemnych chwil do końca bardzo wiosennego dnia :)))
I pogodny, z teperaturą 24 stopni C, wtorek mamy z głowy. jeszcze
OdpowiedzUsuńtylko przyjemny obowiązek "Słowa na Dobranoc" w kołysance Tu Non Llores Mi Querida - Teresy Werner i Gorana Karana -
http://www.youtube.com/watch?v=uIhr-47omQE
* * *...Ty nie płacz droga moja...* * *
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Nie płacz, duszo moja, że to jest ostatnia noc
Niech mnie cieszy ręka Twoja, ja o świcie muszę odejść
Kiedy na niebie słońce zaświeci, i kiedy stanę przed ścianą
Za wolność dla Ciebie ginę dlatego nie możesz łez wylewać
Ty nie płacz droga moja
Ty nie płacz proszę
Jesteś duszą mojego życia
Jesteś całą moją miłością
Nie płacz, duszo moja, że to jest ostatnia noc
Niech mnie cieszy ręka Twoja, ja o świcie muszę odejść
I kiedy słońce ostatni raz wzejdzie rozgrzane jak czerwony kwiat
Niech w gardle krzyk mi zostanie, że nie żałuję tego, że umieram
I niech mnie prowadzą, niech mnie sądzą, jeśli wolność moja jest grzechem,
Niech w mej duszy spokój będzie, gdy na wargach zamrze śmiech
Niech mnie prowadzą, niech wszyscy zobaczą, że wolność jest moim marzeniem
Moja dusza spokojna odchodzi, jakby to nie był ostatni dzień
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * *pachnie mi już
łóżeczko, dobranoc.:))) * * *
...............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•................
:)*
Usuń... po tak pięknym koncercie Stinga i piosence na dobranoc nic mi już nie pozostaje, jak tylko pożegnać dzień poetycką liryką. Dziś z wierszem Jerzego Andrzeja Masłowskiego.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Spróbujmy we dwoje ***
Podzielmy tę samotność pół na pół
na zawsze zapomnijmy smak goryczy
niech pustka nie wypełnia naszych dni
niech żadna cisza więcej w nas nie krzyczy
Pomnóżmy tę nadzieję razy dwa
niech krąży tak jak anioł tuż nad nami,
a my raz jeszcze, jak za tamtych lat,
znów młodzi, i znów głupio zakochani
Spróbujmy we dwoje
za życiem nadążyć
niech nic nas nie dzieli
niech wszystko nas łączy
Choć tamte miłości
wciąż jeszcze nas bolą
uwierzmy, że warto
spróbować na nowo
Ujmijmy z tej tęsknoty chociaż gram,
by lżejsze były wtorki i niedziele
kochajmy, tańczmy, przewędrujmy świat
choć czasu na to wszystko tak niewiele
Dodajmy do tych marzeń jeszcze coś,
co odnajdziemy w każdym nowym miejscu
i co pozwoli nam uwierzyć w to,
że jest w tym wszystkim choćby trochę sensu
Spróbujmy we dwoje...
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Przyjaciołom Ogrodu i Tobie Miły mój :)))* * * ...."ujmijmy z tęsknoty chociaż gram"... :)))* * *
Jestem pod wrażeniem koncertu Stinga i niech ta cudna muzyka kołysze nas do snu... najczulej :)))***