Powered By Blogger

środa, 8 marca 2017

Kobiety z mojego rodu

Z foto-archiwum rodzinnego. Babcia Paulina, skończona piękność. Ur. 1903 r. zm. 1968 r.
Ślubne zdjęcie, początek lat 20. XX wieku. Babcia Paulina i dziadek Wacław (ur. 1905 r. zm. 1973 r.).
Babcia Paulina. Chyba jeszcze jako uczennica pensji dla panien.
Koniec lat 40. XX w. Na wczasach w górach. Na odwrocie zdjęcia jest napis: "Karpacz 9 lipca 1948 r." Od lewej moja mama (ur. 1925 r. zm. 2012 r.), dziadek Wacław, babcia Paulina.
Babcia Ewa. Nie mam z nią wspomnień, bo babcia umarła w czasie, gdy mnie jeszcze nie było na świecie (ur.1889 r. zm. 1942 r.) Znam ją z opowieści taty i cioć, znam tylko miejsca gdzie żyła i mieszkała. Bardzo blisko, gdzie ja teraz... a chodzę po jej śladach codziennie. Poświęciłam jej poniższy wiersz.
I ostatnia kobieta z rodu – ja (pierwsza z prawej, z czerwonym kwiatem na sukience). Fotka ze spotkania 27 stycznia 2017 r. na 76. Dachu Autorów w Warszawie, pod auspicjami Stowarzyszenia Autorów Polskich Warszawski Oddział II.
... i ze Stanisławem Kruszewskim w Zambrowie, prowadziłam Staszka wieczór autorski 13 stycznia 2017 r.
 Babci Ewie (nigdy nie poznanej)

Chodzę po twoich śladach
Lubartowska,
Czwartek
Szkolna
Stara Kalina …

pewnie deszcz brzmi tak samo
szyby oddychają mgłą
jesienią liście dotykają spełnienia
zima rozsiada się na drzewach
srebrnym richelieu
a w Czechówce
zalotnie przegląda się
wiosenne słońce

dziś nie słychać turkotu furmanek
na Słomianym Rynku
w domu na Tatarskiej pelargonia w oknie
ociera się o banał
ulicznych jarzeniówek

została już tylko Lipowa
między krzyżami ciasno
bo tak chowali
gdy światem wstrząsały
spazmy wojny

jesteś ponad
w misterium spokoju starych drzew
do wiecznego spotkania
gdzieś na końcowym

Ewa Pilipczuk 21.01.2017 r.

90 komentarzy:

  1. Tyle tylko mogłam dać mojej nieznanej babci Ewie. Wiersz napisałam w Dzień Babci, 21 stycznia 2017 r.
    Już po północy... zaczął się 8 Marca, ja idę spać, a Wam, moi Mili, życzę pięknej, pogodnej środy :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i zachęcam do powiększania zdjęć, wystarczy kliknąć, lepiej widać szczegóły.

      Usuń
    2. Dzień dobry w Dniu Kobiet, Ewuniu:)
      Dziękuję, że podzieliłaś się swoimi wspomnieniami, zdjęciami, na których widać, jak piękno Twoich Przodkiń wciąż żyje - w Tobie:) Dziękuję za piękny wiersz...
      Przypomniała mi się moja Babcia Jasia, która zmarła tuż przed moim urodzeniem... Kiedyś odwiedziła mnie - we śnie...

      Życzę Tobie i Wszystkim odwiedzającym Ogród miłego dnia - Ania:)

      Usuń
    3. Dzień dobry, Aniu :)
      Dziękuję za dobre słowa :) Wszystkie moje babcie i mama na pokazanych zdjęciach są wiele młodsze, niż ja teraz. Ale tak chciałam. Chciałam, mimo że mam zdjęcia mamy tuż przed jej śmiercią. Niech żyją we wspomnieniach jako piękne, młode kobiety.

      Ewa - wieczna zmienna
      .
      na żarnach historii się mielą
      epoki i style
      .
      a ona - wieczna zmienna Ewa
      w różnych wcieleniach
      Nefretete Kleopatra
      Penelopa Helena ...
      kobieta
      łączącą w sobie
      prozę z poezją
      ze spontanicznością - rozsądek
      rozum z fantazją
      pragnienie macierzyństwa
      z zawodowym spełnieniem się
      wszechstronna
      .
      tak różna i taka sama
      od wieków
      w miłości pragnienie wpisana
      i piękna
      .
      Ewa - wieczna zmienna
      ta sama
      .
      © Krystyna Kermel

      Miłego świętowania, Aniu, uściski i buziaki ślę :)

      Usuń
  2. Witaj w nowym wpisie :)
    Uwielbiam przeglądać albumy ze starymi fotkami. Dają poczucie przynależności, więzi i ciągłości tego co we mnie. Twój wiersz jest esencją tego, co, mam nadzieję, każde z nas odczuwa błądząc uliczkami zamieszkałymi kiedyś przez naszych znanych, częściej nieznanych przodków. Przynależność i więzi są, myślę, niezbędne dla rozwoju emocjonalnego i poczucia bezpieczeństwa - "Chodzę po twoich śladach".
    A teraz pean na cześć tej, która daje to o czym wyżej :)

    Fotografia

    Twój uśmiech wabi mnie jak
    Mógłby wabić mnie kwiat
    Fotografio ty jesteś brunatnym grzybem
    Z lasu
    Który jest swoim pięknem
    Są tam biele
    Blask księżyca
    W wyciszonym ogrodzie
    Pełnym rwących wód i opętanych ogrodników
    Fotografio ty jesteś dymiącym żywiołem
    Który jest swym własnym pięknem
    I są w tobie
    Fotografio
    Słabnące dźwięki
    Słychać w nich
    Cichą melodię
    Fotografio ty jesteś cieniem
    Słońca
    Które jest swoim pięknem

    - Guillaume Apollinaire

    Ewuniu,
    w tym Naszym Kobiecym Dniu (ach, jak by było miło, gdyby trwał cały rok :-)) Tobie i Kobiecym Ogrodniczkom spełnienia najsekretniejszych marzeń, uśmiechu, radości z każdej przeżytej chwili, bowiem czas, który minął nie powróci :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)
      Dziękuję za pochylenie się nad zdjęciami i wierszem. To takie poetyckie "powidoki" zebrane pod powieką... utkane ze wspomnień i opowieści rodzinnych. A zdjęcia archiwalne szczególnie dobrałam tak, aby moje kobiety były na nich w kwiecie swoich lat. Takie chcę je mieć we wspomnieniach, choć wiem, że przeszły wiele trudnych chwil. Zresztą jak my wszystkie, bez wyjątku :) Dopóki je wspominamy, żyją w nas.

      Daleko i blisko

      Kolejne lato
      tasuje karty wspomnień wymiata złudzenia
      ogrodu dzieciństwa w cichej uliczce
      zatopionego w różanych krzewach
      i kwietnych bajkach

      Nie wabi
      zapach świeżych bułek z piekarni na rogu
      lipowa aleja z brzęczeniem pszczół
      kolorowa dziupla radości
      sklepiku z kredkami świecowymi

      Odfrunął
      tamten świat bez blichtru hipermarketów
      ułudy reklam z nieustającą promocją
      podrobionego zapachu szczęścia

      Teraz
      jedynym szczęściem zobaczyć słońce w twoich oczach
      dopóki mnie nie obudzi
      telefon z zaświatów

      - za chwilę mamo

      Ewa Pilipczuk

      Miłego świętowania, Zuziu ze słodkościami wszelakimi i uśmiechem :))) Wszelkiego spełnienia na dziś i następne dni :)

      Usuń
    2. Ewuniu, Zuziu, dobry wieczór na dobranoc:)
      Mam nadzieję, że dzień minął Wam mile?
      Życzę równie miłego wieczoru, dobrej nocy i dobrego przebudzenia (oczywiście jutro) - Ania:)

      P.S. Zostawiam strofy o kobietach - oczywiście:)


      Kobieta


      samotna
      niezwykła w promieniu
      porannego słońca

      inna
      dostrzegana zawsze
      w wycinku rzeczywistości

      subtelna
      ma określoną osobowość
      próbuje włączyć się w świat

      eteryczna
      intrygująca tajemnicą
      której do końca nie odsłania

      zwiewna
      smukła pulsuje w gestach
      i szumie życia

      delikatna
      zafascynowana naturą
      zmienia myśli w długie monologi

      obca
      powtarza wahanie
      by stać się anonimową

      zza zasłony życia
      patrzy
      po prostu kobieta


      /Barbara Kobos – Kaminska/


      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewuniu, Aniu :)
      Tym razem na wesoło o tym jak kobiety, w zależności od wieku, postrzegają siebie :)

      O Kobietach

      Kiedy ma 5 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi Księżniczkę.

      Kiedy ma 10 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka.

      Kiedy ma 20 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się:
      za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
      Ale wychodzi z domu.

      Kiedy ma 30 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się :
      za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste.
      Uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć.
      Mimo wszystko wychodzi z domu.

      Kiedy ma 40 lat:
      Ogląda się w lustrze i widzi się:
      za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo skręcone albo za proste.
      Mówi, jestem przynajmniej czysta.
      Mimo wszystko wychodzi z domu.

      Kiedy ma 50 lat:
      Ogląda się w lustrze i mówi:
      Jestem sobą i idzie wszędzie.

      Kiedy ma 60 lat:
      Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze.
      Wychodzi z domu i zdobywa świat.

      Kiedy ma 70 lat:
      Patrzy na siebie i widzi:
      Mądrość, radość i umiejętności.
      Wychodzi z domu i cieszy się życiem.

      Kiedy ma 80 lat:
      Nie troszczy się o patrzenie w lustro.
      Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność świata.

      - z netu

      Pozdrawiam serdecznie w tym wesołym, uśmiechniętym dniu :)

      Usuń
    4. Dobrej i spokojnej nocy Miłe Kobietki - Aniu, Zuziu :)
      ... i jeszcze dla Was, pozostając w poetyce minionego Święta zacytuję wiersz Andrzeja Szaroburego :)

      Tuli pan

      Jak co roku, tego dnia wszyscy panowie,
      do kwiaciarni, ledwo wstaną, pędzą biegiem.
      No bo przecież właśnie mamy Święto Kobiet!
      Choćby dzisiaj, każdy pragnie być rycerzem.

      Co tu wybrać? Czy goździki? Może róże?
      Wydać mało, czy też szarpnąć się na szpan?
      Takie róże pewnie będą stały dłużej...
      O! Eureka! To jest wyjście - tulipan.

      I niech wie, kochana Myszka, Duszka, Żabcia,
      niech nie stroi fochów, dąsa się czy szlocha,
      cały rok w fotelu siedząc, z piwem, w kapciach,
      słodki Misiu, tylko ją jedyną kocha.

      Andrzej Szarobury

      Słodkich snów i do jutra, pa :)

      Usuń
  3. Jasiek juhas8 marca 2017 23:29

    Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Przepraszam za spóźnienie, ale musiałem odpocząć w śnie po
    utracie słodyczy. Piękna kolekcja rodowych dziewczyn, a także
    wiersz poświęcony babci Ewie.
    A teraz życzę wszystkim Kobietom Impresji: Szczęścia i pogody
    ducha oraz nieustającego zdrówka. :)))*

    I kołysanka w wykonaniu Michaela Boltona -

    * * *... When a man loves a woman...* * *
    *❤️❤️*
    https://www.youtube.com/watch?v=JmfOzFzYumo&list=RDJmfOzFzYumo

    ***...Kiedy mężczyzna kocha kobietę

    Kiedy mężczyzna kocha kobietę
    nie zaprząta swojego umysłu niczym innym
    mógłby sprzedać świat
    za jedną dobrą rzecz, którą znalazł
    jeśli ona jest zła, nie widzi tego
    ona nie mogłaby zrobić nic niesłusznego
    odwróci się od swojego najlepszego kumpla
    jeśli on jej ubliży

    Kiedy mężczyzna kocha kobietę
    wyda swoją ostatnią dziesięciocentówkę
    próbując utrzymać to czego potrzebuje
    mógłby zrezygnować ze wszelkich komfortów
    i spać na deszczu
    jeżeli ona powie,
    że ten sposób jest tym właśćiwym

    kiedy mężczyzna kocha kobietę
    ja daję Ci wszystko co posiadam
    próbując utrzymać
    Twoją cenną miłość
    kochanie, proszę, nie traktuj mnie źle

    kiedy mężczyzna kocha kobietę
    głęboko przygnębiony w swojej duszy
    ona przynosi mu tak wiele cierpienia
    jeżeli gra nim robiąc z niego głupca
    on jest ostatnim, który się o tym dowiaduje
    kochając oczy których nigdy nie będzie mógł zrozumieć

    tak, kiedy mężczyzna kocha kobietę
    wiem dokładnie jak się czuje
    ponieważ kochanie,
    ja jestem mężczyzną
    kiedy mężczyzna kocha kobietę

    *❤️❤️*

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim Paniom.:)))*** i spełnienia sennych marzeń na jawie.*❤️❤️* :)))***...pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór w środku nocy, Jasieńku :)*
      Współczuję bardzo odcukrzenia, mam nadzieję, że już wszystko dobrze. Za dobre słowo i piękne życzenia bardzo dziękuję :)***
      ... a ja pożegnam świąteczny dzień Twoim wierszem z 8 marca 2014 r...


      * * *...Piosenka...* * *

      *❤️❤️*

      Zaśpiewałbym Ci piosenkę o róży
      w naszym ogrodzie
      w której wręcz nieprzyzwoicie
      będę się durzył.

      Codziennie do niej przychodzę
      i patrzę na pączek
      czekam aż w kwiat się zamieni
      - to będzie miłości początek.

      Róża odda mi woń różaną
      i w głowie zakręci
      a mnie to wszystko nieziemsko
      do miłości zanęci.

      Pytasz mnie co z miłością będzie
      kiedy czerwona zwiędnie
      Wtedy na pewno już zawsze
      będę miłość śpiewał dla Ciebie.

      Autor: Jasiek juhas

      *❤️❤️*

      Dobranoc wszystkim i Tobie Piewco Róży :)))*** ... czułe pa i zdrowiej mi do jutra :)))***

      I jeszcze raz w podzięce dla Wszystkich za miłe życzenia... trochę jazzu z Ewą Bem :)*

      Bernard Kafka featurnig Ewa Bem - Kobieta To Jest Sekret (1989)

      https://www.youtube.com/watch?v=4WkQnv78Pdg

      :)))***

      Usuń
  4. ... i dla Wszystkich moich ogrodowych Gości raz jeszcze z podziękowaniem za życzenia - piosenka Agnieszki Osieckiej.

    Kobiety, których nie ma

    Kobiety, których nie ma
    od rana mówią prawdę,
    kobiety, których nie ma
    są zawsze takie ładne,
    kobiety, których nie ma
    od rana mają czas,.
    kobiety, których nie ma
    potrafią pojąć nas -
    nas - niepojętych,
    nas - wyklętych,
    nas - zawziętych -
    niezrozumianych - nas...

    Kobiety, których nie ma
    pieniądze mają własne,
    kobiety, których nie ma
    czekają aż ja zasnę,
    kobiety, których nie ma
    odchodzą zawsze pierwsze,
    kobiety, których nie ma
    czytują nasze wiersze.-
    te - niepojęte,
    te - wyklęte,
    te - zawzięte,
    niezrozumiane, niedocenione...Ech!...

    Kobiety, których nie ma
    są milsze od tych co - są,
    kobiety, których nie ma
    z poranną wstają rosą,
    kobiety, których nie ma
    trafiają prosto w serce,
    kobiety, których nie ma -
    wciąż więcej was i więcej -
    tych wymarzonych,
    tych upragnionych,
    i tych wyśnionych -
    was...

    - Agnieszka Osiecka

    https://www.youtube.com/watch?v=V5UTcVOqK74

    Wszystkiego, co dobre i piękne dla Was :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Ewuniu, Ogrodnicy:)
      Wobec "niemania" kobiet idealnych...


      Kontrolowany antyfeminizm

      Gdyby kobietę - abstrakcyjnie -
      przewiesić przez trzepaka ramę
      i tak dokładnie i solidnie
      to zrobić co z dywanem,

      to uleciałyby razem z wiatrem:
      obłuda, fałsz i pruderia,
      zarozumialstwo i obżarstwo,
      pycha, egoizm, kokieteria,

      te wszystkie - "Czemu tyle palisz"
      i wszystkie - "Znowu tyle piłeś"
      te wszystkie - "Odłóż gazetę"
      "I znowu masła nie kupiłeś",

      te spazmy, furie, te migreny,
      te wszystkie - "Ach" i "Och",
      "Mój Boże, jakaż ja jestem nieszczęśliwa",
      "Cóż ja na siebie włożę"

      i ta niedobroć, brak zrozumienia
      i dusza nieliryczna,
      i ten despotyzm, brak litości,
      pustość, oziębłość niejednokrotnie erotyczna.

      Gdyby to wszystko, gnane wiatrem,
      jak kurz i pył, gdzieś uleciało,
      to tylko to, co miłe, dobre
      nienaruszone by zostało.

      Więc pracowitość, mądrość, dobroć,
      czułość i nieszarzyzna,
      i przedsiębiorczość, i subtelność,
      czyli po prostu – Mężczyzna !

      /Andrzej Poniedzielski/


      Wszystkiego miłego dla Wszystkich - Ania:)

      Usuń
  5. Dzień dobry bardzo w przedpiątek :)*
    Delikatne mgiełki nad horyzontem, wiosenne świergoty ptaków i ciepło, za oknem już +4 stopnie. Aż się prosi o jakąś podróż w taki czas. Może więc Jonasz Kofta i Magda Umer do pierwszej kawy.

    *** Ja pana z sobą zabiorę... ***

    http://www.youtube.com/watch?v=DEccncW-4Oo

    Ja pana z sobą zabiorę
    w nieznaną podróż daleką...
    Sympatia moim wyborem
    powodowała poniekąd.
    Na towarzysza podróży
    przewidział pana mój plan -
    nie będzie panu się dłużyć,
    nie pożałuje pan!

    Pomkniemy trasą przecudną
    widoków, przygód i zjawisk.
    Gdy troszkę będzie nam nudno,
    to wtedy czymś się rozbawim.
    A gdyby pchnął smutek głuchy
    w niedobry serca nam stan -
    dodamy sobie otuchy,
    nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
    Nie pożałuje pan!

    Ja pana w podróż wziąć pragnę -
    pan czemu waha się przeto?
    To chyba raczej jest ładne -
    wyjechać z miłą kobietą?
    Podróży takiej na pewno
    i krajobrazu w niej zmian -
    doznając rzeczy tych ze mną -
    nie pożałuje pan!

    A kiedy cel osiągniemy -
    po różnych etapach wielu -
    okazać może się, że my
    podróżujemy bez celu.
    W podróży samej jest jednak
    cel piękny też w sobie sam.
    Niech pan się dla niej da zjednać -
    nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
    Nie pożałuje pan! O, nie!

    (sł. Jeremi Przybora
    muz. Jerzy Wasowski)

    ... daleko nie odjadę, co najwyżej do obowiązków ;) Wiosennego słonecznego dnia i oczywiście dobrego nastroju Wszystkim:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja lubię "przedpiątki", Ewuniu:)

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Aniu :)
      Też lubię przedpiątki, tym bardziej gdy przynoszą tak miłe wiadomości, ja ta sprzed kilkunastu minut o ponownym wyborze Donalda Tuska na szefa PE. Europa nie dała się omamić szaleństwu PiS. To bardzo pocieszające :)
      A wracając do "kobiecej" poezji, jeszcze wybrzmią oświadczyny poety.

      Oświadczyny poety

      O piękna Pani z krzeseł
      Perfumom* której chciałbym cały przesiąc,
      Pani ma tyle ogni, których nikt nie skrzesał,
      Pani może kochać cały miesiąc

      A ja wiem, żeby kochać - pani ma rację -
      Trzeba dużo pieniędzy i szklanych słoni,
      A my mamy tylko słów nieznanych plantacje
      I kangury skaczące po nich

      Nie notuje nas żadna giełda
      I nie tuczy nam brzuchów business
      Bo nasz towar się utkać z mgieł da
      I transakcją handlową drwi z nas
      ...
      O piękna, czarna damo
      Perfumy której ciała, jak jad uśmierca
      Wyjdź, tam w mroku już czeka na ciebie przed bramą
      Samochód mojego serca

      Bruno Jasieński

      Pozdrawiam z radością, pięknego wieczoru, Aniu :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór, Ewuniu:)
      Ja też się cieszę z tego wyboru - wspaniały wynik!


      Zostawiam oświadczyny poetki...


      „Oświadczyny”

      Aniu, jestem chłop spod Łowicza.
      Nie zrobię nigdy matury.
      Nie pójdę na studia.
      W teatrze byłem kiedyś, w podstawówce, na „Kocie w butach”.
      Koncerty będziesz miała żabie i słowicze,
      I panieńską sukienkę na wszelkie okazje.
      Policzki pomalujesz różem ciężkiej pracy.
      Ja nie dopatrzę każdego zachodu słońca.
      Zasnę przy przedostatniej zwrotce twojego wiersza.
      Na pierwszą rocznicę ślubu napijemy się herbaty
      Z niebieskich kubków w złote gwiazdki.
      Ja cię mogę tylko podtrzymać za rękę,
      Żebyś mi nie upadła wieczorem ze zmęczenia.
      Wziąć kiść bzu.
      Pogłaskać cię nią po twarzy.
      Ręce mam zbyt szorstkie.
      Przenieść cię przez rzekę i przez próg naszego domu.
      Przyjęty.

      autor: Anna Kowalska

      Życzę Tobie i Ogrodnikom dobrej nocy:)
      - Ania

      Usuń
    4. Oj tak, Aniu, spać, spać po takich emocjach, już tylko to mi w głowie.Jestem zmęczona, jakbym przebiegła maraton i za chwilę legnę w puchach. Na dobranoc ...

      * * *

      a ty wtul się w czar chwili
      w łopot skrzydeł motyli
      w hałas ciszy się wtul. niech cię grzeje
      niech cię do snu kołysze
      coraz ciszej i ciszej
      niech cię w nowe rozkosze odzieje...

      - Cezary Bocian

      Pa, dobrej spokojnej nocy, Aniu, dziękuję za rozmowę poezją :)

      Usuń
  6. No i proszę państwa „Habemus Presidentum” :))))))
    Cały dzień morderczego napięcia w oczekiwaniu, ale wreszcie coś normalnego i pozytywnego. Oczy mi się same zamykają, a więc już tylko pokołyszę...

    *❤️❤️*

    Dean Martin - Dream - Marzenia

    http://www.youtube.com/watch?v=cbo0-ljmqCA

    Marz, kiedy jest ci smutno
    Marz, to jest to, co trzeba robić.
    Po prostu obserwuj, jak kółka z dymu unoszą się w powietrzu
    Odnajdziesz w nich część swoich wspomnień.

    Więc marz, kiedy kończy się noc,
    Marz, bo marzenia mogą się spełnić.
    Sprawy nigdy nie są tak złe, jakimi się wydają,
    Więc marz, marz, marz.

    Marz, kiedy jest ci smutno
    Marz, to jest to, co trzeba robić.
    Po prostu obserwuj, jak kółka z dymu unoszą się w powietrzu
    Odnajdziesz w nich część swoich wspomnień.

    Więc marz, kiedy kończy się noc,
    Marz, bo marzenia mogą się spełnić.
    Sprawy nigdy nie są tak złe, jakimi się wydają,
    Więc marz, marz, marz.

    *❤️❤️*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** .... czułe pa, do ranka :)))***

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Piątkowo :)*
    Wszystkim Panom moc serdeczności na Dzień Mężczyzny (40 Męczenników) :)))***

    *** Męskie gospodarstwo ***

    Należy do tych mężczyzn, co wszystko chcą robić sami.
    Trzeba go kochać łącznie z półkami i szufladami,
    Z tym, co na szafkach, w szafkach i co spod szafek wystaje.
    Nie ma rzeczy, co nigdy na nic się nie przydaje.
    Świdry, młotki, obcęgi, dłutka, tygle i fiolki,
    kłęby sznurków i sprężyn i druty od parasolki,
    powyciskane tubki, pozasychane kleje,
    słoiki duże, małe, w których coś tam mętnieje,
    asortyment kamyków, kowadełko, imadło,
    budzik, a dookoła to, co z niego wypadło,
    martwy żuk w mydelniczce, prócz tego ta flaszka,
    na której własnoręcznie wymalowana jest czaszka,
    listwy krótkie i długie, wtyczki, uszczelki, klamry
    trzy piórka kurki wodnej znad jeziora Mamry,
    kilka korków z szampana uwięzłych w cemencie,
    dwa szkiełka osmalone przy eksperymencie
    stos deszczułek i sztabek, kartoników i płytek,
    z których był albo będzie przypuszczalny pożytek,
    jakieś trzonki do czegoś, skrawki skór, strzępy koca,
    mnogość kluczy i gwoździ i bardzo chłopięca proca...
    A gdyby - zapytałam - wyrzucić stąd to czy owo?
    Mężczyzna, którego kocham, spojrzał na mnie surowo

    - Wisława Szymborska -
    "Wierszyk napisany na imieniny, gdzieś w latach 70-tych. Szanowny Solenizant nie wzdragał się go przyjąć". Przyp. Autorki.

    ... i stosowna dedykacja muzyczna:

    Anna Maria Jopek - Jego portret

    http://www.youtube.com/watch?v=S1_o8uu6uOo

    Panowie, kochajcie nas :)))* Miłego świętowania *❤️❤️*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piątkowe Dzień dobry, Ewuniu:)
      Przyłączam się do Twoich życzeń dla Wszystkich Panów - Ania:)

      Może nieco "Banalnie"...

      https://www.youtube.com/watch?v=DK6wkZymbg8

      "A przecież tyle jeszcze marzeń niespełnionych
      Tyle rozmów kiedyś przerwanych
      Tylu ludzi nieodwiedzonych
      Tyle listów nieodpisanych

      A przecież tyle jeszcze kwiatów do zerwania
      Tyle tańców do przetańczenia
      Tyle książek do przeczytania
      Tyle żagli do postawienia..."

      Usuń
    2. Dzień dobry, Aniu :)
      Śliczne życzenia, może zjawi się któryś z Panów, który również je oceni? Poczekamy :)
      A tymczasem... jeszcze wiersz w temacie męskim.

      Bądź mężczyzną!

      Myślę od samego rana
      Czego życzyć ci w Dniu Pana?
      W prosty sposób rzecz wyłożę
      - bądź mężczyzną w każdej porze!

      Kiedy morze jest wzburzone
      okręt płynie nie w tą stronę
      sztorm, wichura i bałwany
      - ty mężczyzną bądź, kochany!

      Kiedy łza się w oku kręci
      Do roboty nie masz chęci
      Gdy dołuje prawda naga
      - bądź mężczyzną! To pomaga.

      Kiedy wszystko jest nie tak
      Czujesz się jak na dnie wrak
      W życia wir cię wciąga tłuszcza
      - bądź mężczyzną nie odpuszczaj!

      Gdy cię bolą wszystkie członki
      I nie wystarczają mrzonki
      Zwłaszcza gdy drży dziewczę hoże
      - bądź mężczyzną! W każdej porze!

      panom...
      autor: bombonierka

      Pozdrawiam serdecznie życząc miłego, piątkowego wieczoru :)

      Usuń
  8. Dzień dobry Ewuniu, Aniu :)
    Dokładam swoją cegiełkę do życzeń Pań dla Wszystkich Panów !

    Dzień mężczyzny

    Drogie Panie
    i Szanowni Panowie!
    Podobno dzisiaj jest
    Dzień Mężczyzny?
    Posłuchajcie
    co stary poeta
    Wam powie...
    Nim szampana otworzycie
    i skosztujecie dziczyzny...

    Więc tak od razu,
    nasuwa mi się myśl taka...
    Że niby wczoraj mężczyzną...
    nie byłem?
    Lecz szepczesz namiętnie...
    to tylko coś
    jakby Święto Chłopaka!
    Czyli, że jutro też będę?
    Od razu odżyłem!

    Dziś jest adoracja męskiej płci...
    Jeszcze po Święcie Kobiet
    dobrze nie odżyłem!
    A mi się marzy Święto
    Mężczyzn i Kobiet;
    /to mi się śni/...
    Przez Rok Cały,
    chyba dobrze to wymyśliłem?

    - Oskar Wizard

    Uśmiechniętego dnia dla Wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Całkiem nieźle wymyślone, popieram :) Zadedykuję jeszcze jeden wiersz Panom bywającym w Ogródku z najpiękniejszymi życzeniami :)

      * * * *

      Za Tobą tęsknić zaczynam
      zaraz gdy zamykasz drzwi
      Dotykam linii ust
      pocałowanych na pożegnanie
      Pieszczę ślad dłoni na oparciu fotela

      Pościel pełna zapachu Twojego ciała
      Książka nie odłożona na półkę
      Kubek jeszcze ciepły od Twych rąk
      Szepczę - wróć

      - Agnieszka Pietryja

      A czy my czasem Panów zbytnio nie rozpieszczamy? Koniec na tym, niech się teraz Panowie postarają o jakąś miłą muzykę. Przyjemnych chwil z wieczornym wypoczynkiem, Zuziu :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      co będziemy Panom żałować :) Ich Święto jeszcze trwa, więc z dobranocnym buziakiem :)

      * * *

      podziel się ze mną
      mojej samotności chlebem powszednim
      obecnością zapełń
      nieobecne ściany
      pozłoć
      nie istniejące okno
      bądź mi drzwiami
      nade wszystko drzwiami
      które można otworzyć
      na oścież

      - Halina Poświatowska

      Życzę pięknych snów pozwalających zamknąć pracowity tydzień. Dobranoc :)

      Usuń
    3. Dziękuję za piękną poezję, Zuziu, z przyjemnością poczytałam nad ranem :) Dobrej soboty :)

      Usuń
  9. Dobry wieczór Szanownym Paniom. :)***

    Dziękuję Paniom za życzenia w imieniu męczenników.:)

    A w podzięce aż dwóch panów: Michał Żebrowski - recytacje & Charles Aznavour - śpiew.

    *❤️❤️*

    https://www.youtube.com/watch?v=AXfXXhvJLk0


    ***...Umrzeć z miłości...***

    Ściany mego życia są gładkie
    Trzymam się nich ale się ześlizguję
    Powoli ku mojemu przeznaczeniu
    Umrzeć z miłości

    Podczas gdy świat mnie ocenia
    Widzę dla siebie tylko jedno schronienie
    Każde rozwiązanie skazało mnie na to by
    Umrzeć z miłości

    Umrzeć z miłości
    Dobrowolnie zagłębić się w nocy
    Zapłacić cenę swojego życia dla miłości
    Grzeszyć przeciw ciała, ale nie przeciwko głowie

    Zostawmy świat z jego problemami
    Nienawistnych ludzi przeciwko sobie
    Z ich małostkowymi pomysłami

    Bo nasza miłość nie może zyć
    Lepiej jest zamknąć książkę
    I lepiej niż spalić
    Umrzeć z miłości

    Odejść z głową podniesioną do góry
    Wyjść zwycięsko z porażki
    Obalić wszelkie informacje
    Umrzeć z miłości

    Umrzeć z miłości
    Tak jak możemy umrzeć za cokolwiek
    Porzucając wszystko
    By wziąć tylko to co było nami, co było tobą

    Jesteś wiosną a ja jesienią
    Twoje serce jest zajęte, moje jest dane
    I moja ścieżka jest już wyznaczona
    Umrzeć z miłości
    Umrzeć z miłości
    Umrzeć z miłości

    Dobranoc, dobranoc Paniom :)*** Snów kolorowych życzę Paniom i pa do pranka.:)))***
    poranka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, miło, że choć jeden Męczennik się objawił ;)))*
      Z dedykacją na przebudzenie... Edyta Geppert - Mój men.

      http://www.youtube.com/watch?v=BR-EwPaDyCI&feature=player_embedded

      A kiedy się obudzę po spokojnym śnie
      Niech zbudzi się mój człowiek obok mnie
      A kiedy się utrudzę niech jak chłodny zdrój
      Będzie człowiek mój

      A kiedy się zanudzę jak Jastarnia w deszcz
      Niech nudzi się mój człowiek ze mną też
      Fortunie go wyłudzę by był przy mnie ten
      Człowiek mój man

      Mój man - to żargon, słusznie powie kto
      Wytwornym wargom nie pasuje to
      A ja strasznie lubię czuły wyraz ten
      Mój man

      Mała kobietka słaba tak, jak ja
      Swego człowieka musi mieć i ma
      A jeżeli nie ma, oj to znaczy że
      Z nią źle, z nią bardzo źle

      Z nim kończy się szczęśliwy dzień
      Napisem C.D.N
      On dla mnie jest jak tlen
      Mój man

      Dochowam mu wierności, proszę pań
      A gdy wymówię, gdy mu wolne dam
      Wiem, że w świat odejdzie bez zbytecznych scen
      Mój man, mój man

      A kiedy się obudzę po kolejnym śnie
      Znów będzie nowy człowiek obok mnie
      Dzień nowy w światła strudze szepnie mi - to ten
      Człowiek twój, twój man

      Słowa Wojciech Młynarski, muzyka Aleksander Maliszewski.

      Przyjemnego poranka :)))***

      Usuń
  10. Dzień dobry w siąpiącą sobotę :)*
    Na razie pogoda pościelowo-barowa, aż się nie chce nosa wysadzić spod kołdry ;)

    *** O poranku ***

    Lubię tę twoich myśli rośność
    choć czas beztroskę nam potargał
    i niezależnie, czy to wiosną
    czy o jesiennych, chmurnych rankach

    zwykłym „dzień dobry” wyszeptane
    z refleksem chwili przedwieczornej
    świtem, gdy w głowie senny zamęt
    nawet gdy zgubię parasolkę

    a dzisiaj pada. Mglista szarość,
    dzień się przegląda w kałuż lustrach.
    W pościeli słońcem zapachniało
    … ty zawsze masz gorące usta.

    Ewa Pilipczuk

    ... i może trochę błękitu... do porannej kawy.

    BOBBY VINTON-BLUE VELVET

    https://www.youtube.com/watch?v=icfq_foa5Mo

    Miłej, leniwej soboty wszystkim i może ciut przebłysków błękitu :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Ewuniu :)
    Dzisiejszą sobotę uwodzi błękit :) Do porannego towarzystwa zaprosiłam poetę-skowronka z Porankiem:)))

    Poranek

    Zwykle się kładę z kurami,
    A ze skowronkiem się budzę.
    Ażeby oczy wykąpać
    W złocistej słonecznej strudze.

    Wychodzę sobie w koszuli
    I na bosaka na ganek
    I, pasek ściągając na spodniach,
    Patrzę, jak wstaje poranek.

    Jak się z słonecznej kąpieli
    Wychyla po cichu, powoli,
    Jak bryzga mi w oko iskrami,
    Że aż mnie oko boli.

    Kogut za ścianą, w podwórku,
    W ton najgłośniejszy uderza,
    Zadowolone kociątko
    Mruczy, zwijając się w jeża.

    Piwonie, narcyzy, stokrotki
    Głowy do góry podnoszą,
    Widać, że słońce poranne
    Z wielką witają rozkoszą.

    Wróble, obsiadłszy poręcze
    Kładki, zdumione świergocą,
    Iż rzeka w promieniach rana
    Z taką się pali mocą.

    Wysokim nasypem się wlecze
    Pośpieszny pociąg z Krakowa,
    Po oknach tłum pasażerów,
    Głowę ugniata głowa.

    Wszyscy się przyglądają
    Zielonej, rosistej łące:
    Nie mogło jej w lasów załomie
    Słońce osuszyć gorące.

    Na szkarpach świeżutkie smreki
    Nad pól owsianych rubieżą,
    Prawie do okien wagonu
    Strącają swą rosę świeżą.

    Ktoś białą wysunął rękę
    O tym poranku, w tej wiośnie,
    I białą powiewa chusteczką,
    Jakby mnie witał radośnie.

    Co tchu się ubieram, na stole
    Stawiam bukiecik sasanek,
    Świąteczne wnieść każę śniadanie,
    Za chwilę uściskam "poranek".

    - Jan Kasprowicz

    Parę spraw do załatwienia mam w planie na dzisiejszy dzień, więc zmykam, życząc pogodnej, nie tylko za oknem, soboty dla Wszystkich, buziaki, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      I u mnie siąpanina skończyła się około południa, tak że po sobotnich zakupach pozwoliłam sobie na błogie marcowanie w Nałęczowie. Wąwozy już błękitne od przylaszczek, pokazują się pierwsze zawilce, kwitną wiązy, a wszelkie ptactwo lata lub pływa parami :) Trochę pochmurno i nieco chłodniej, bo cały dzień ok. 5-6 stopni, jak to w marcu bywa, a pamiętajmy, że było gorzej, więc nie trzeba psuć ;)
      Dedykuję Ci wielki błękit Aleksandry Tarkowskiej.

      Wielki Błękit

      Wiesz wszystko o moich snach i marzeniach
      O Tobie wiem że budzisz się wcześnie rano
      Kolekcjonujesz liryczne wspomnienia
      I czytasz me wiersze przed snem na dobranoc

      Oboje lubimy romantyczne przestrzenie
      Gdzie cicho cudnie i czasami ciemno
      Gdzie wielki błękit i złotych świateł cienie
      Kocham ten świat bo jesteś tam ze mną...

      Aleksandra Tarkowska

      Ciepło pozdrawiam ze zmiennej Wschodniej i wieczorne uśmiechy ślę :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Cieszę się, że miło spędziłaś dzisiejszy dzień :) Spacer, nawet jeśli słońce nie w pełni ogrzewa, pozwala swobodnie szybować myślom, podsuwa nowe pomysły nie tylko na życie i cieszy oko odradzającą się wiosennie przyrodą :) Teraz odpowiednia pora na wieczór we dwoje, nawet jeśli akcja wiersza ma miejsce w jesienny wieczór.

      Wieczór we dwoje

      wcześnie
      zapalają się lampiony ulic
      nocne motyle budzą ze snu
      w ogrodzie
      snuje się mgła woalem
      jesień gubi
      kolory i łzy

      wieczór
      pachnie kominkiem i nami
      iskry
      trzaskają jak żywe
      dzisiaj
      jesteśmy tylko dla siebie
      szampan się chłodzi
      zapalam
      jaśminowe świece

      lato
      wróciło do nas
      choć za oknem szaruga
      wokół
      pachnie jaśminem
      ustami
      przykrywasz moje usta

      wiemy oboje
      jak czas ucieka
      łapiemy każdą wspólną chwilę
      trzymaj mocno
      w swoich ramionach
      malujemy płótna
      miłością i szczęściem

      - Bosonoga1

      Wieczoru pełnego miłych chwil, pa :)

      Usuń
    3. :)
      Spacerowa niedziela powoli nam się kończy, więc może po spacerze zajrzymy do leśnej ambonki? Tak sugeruje Ryszard Mierzejewski.

      Z wiosną

      O czym myślałem
      dzisiaj
      idąc przez las pod górę
      w ciszy
      marcowego słońca
      przetykanego wysoko śpiewem
      ptaków niczym
      ozdobnym haftem na surowym
      suknie
      wyobrażałem sobie że kładę się
      z tobą na tej zmarzniętej
      wilgotnej ściółce albo lepiej
      na topniejących wokół
      płatach śniegu
      i nie czujemy żadnego
      dys-
      komfortu przeciwnie tylko
      rozpalone usta
      wszędobylskie palce
      parujące łona

      nic więcej

      A potem wspięliśmy się po
      wąskiej drabince
      do leśnej ambonki gdzie
      zamieniliśmy
      nieposłuszne myśli na
      samo życie

      Ryszard Mierzejewski

      Dziękuję pięknie, Zuziu za dzisiejszą poezję, zległam całkowicie na łożu Morfeusza i już nic mi do głowy nie przychodzi ;)
      ... z wyjątkiem ciepłego dobranoc, do jutra, pa :)

      Usuń
    4. ... a teraz pora na marzenia...:)

      Wiosną kwitną marzenia

      Na wiosennej łące zasiałam marzenia,
      wzbijają powoli lawendowym kwiatem.
      Dziś, o wschodzie słońca, cały las oniemiał,
      kiedy ujrzał maki czerwienią bogate.

      Zaciągnął się wonią eterycznej ruty,
      nastroszył korony niebosiężnych sosen.
      Spójrz na żółte mniszki, swoje serce uchyl,
      gdy z wiosennym wiatrem tak ładnie cię proszę.

      Nie rozdmuchuj marzeń jak puchu z podbiału,
      korzennym olejkiem muśnij ciepłe skronie,
      i naręcza wonnych rumianków podaruj,
      zanim wiosna minie, zanim powie - koniec.

      - annaG

      Dzień minął szybciutko, jak oka mgnienie. Czas pomyśleć o pozycji horyzontalnej. Dziękuję Ewuniu na dzisiejsze wierszowanie, do jutrzejszego ranka, pa :)

      Usuń
    5. I niech nam kwitną do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej :))) Przyjemnej niedzieli, Zuziu :)

      Usuń
  12. Padam, padam Kochani :)*
    Intensywny ruch na świeżym powietrzu zrobił swoje, więc boję się, że za chwilę zasnę jak kamień. A miła sobota w wiosennych kolorach i zapachach nieuchronnie zmierza ku północy. Czas więc na dobranocne podsumowanie dnia, a wypowiem je wierszem Beaty Obertyńskiej.

    *❤️❤️*

    *** Kłębek ***

    Chcesz serce me wziąć na spytki
    by rzekło, co się w nim kryje?
    Jak w kłębku ciemnej włóczki
    znajdź tylko koniec nitki,
    potem już prędko pójdzie...
    Serce się cicho potoczy,
    Poturla, odwinie, odkręci...
    Nim samo to zauważy
    obiegnie siebie sto razy...
    I tym nie zdziwi się wcale
    że zacznie topnieć i maleć...
    Bez tchu, w sprężystych podskokach,
    w odwrotną toczy się stronę,
    tak się nareszcie odmota,
    tak się nareszcie odwinie,
    że go samego nie stanie,
    a za to, na dywanie,
    we czworo ciasno złożone
    znieruchomieje Twe imię...

    *❤️❤️*

    Dobranoc, dobranoc miłośnikom ogrodowych spotkań i Tobie Miły mój :)))***... z przytuleniem i całusami :)))***

    ... i jeszcze coś zagram...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... kołysankę zaśpiewa dziś Andrzej Piaseczny.

      *** Proszę, zapomnij się ***

      http://www.youtube.com/watch?v=uQkmFeFv0aY

      Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, czy kiedyś bo ja nie
      Na świecie jest tyle głupot, tak w twoim świecie jest
      Więc zanim znów gromy spłyną, może zapomnij się, dla mnie

      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Wiesz gdzie znaleźć mnie

      Czy kiedyś myśl nawet mała, z domu wygnała cię
      Czy kiedyś, bo żaden hałas nie dotknął nigdy mnie
      Więc zanim znów spadnie kamień
      Tak delikatnie śpij dla mnie

      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Tam gdzieś, proszę więc, nie budź się
      Jestem, może to lepiej
      We śnie twoim głęboko
      Wiesz gdzie znaleźć mnie

      autor Andrzej Piaseczny, kompozytor Zdzisław Zioło

      *❤️❤️*

      ... i juszsz... zapominamy się we śnie, czułe pa do niedzieli :)))***

      Usuń
  13. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Sobota ma to do siebie, że człowiek nie wie w co ręce włożyć. Jak zwykle czasu brakuje by wszystkiemu podołać. A o spotkaniach na blogu nawet nie mogę pomarzyć. Może pomogą
    w tym Edyta Bartosiewicz i Krzysztof Krawczyk -

    * * *...Trudno tak...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=kpUWMl0gLEQ

    *❤️❤️*

    Trudno tak razem być nam ze sobą
    bez siebie nie jest lżej

    Ulice odbijają szary smutek nieba
    w sercu czuję chłód samotnej nocy
    zapach czarnej kawy
    filiżanki ciepło
    jak przystań gdy wokół
    burzy się szaleństwo

    Zasłonięte okna
    cieniste podwórza
    tych cichych dramatów
    sceny nie zliczone
    gdy sił mi brak śnię
    o słonecznych czasach
    tak wspólnie z tobą spędzanych

    Trudno tak razem być nam ze sobą
    bez siebie nie jest lżej
    lecz trzeba nam
    trzeba dbać o tą miłość
    nie wolno stracić jej
    nam nie wolno stracić jej

    W twoim śnie jestem gwiazdą
    ze starego romansu
    twe łzy niczym kołdra
    na moim nagim ciele
    smak kawy cię budzi
    a minuty wciąż płyną
    myśli ciążą bardziej
    niż wczorajsze wino

    Zasłonięte okna
    cieniste podwórza
    tych cichych dramatów
    sceny nie zliczone
    gdy sił mi brak śnię
    o słonecznych czasach
    tak wspólnie z tobą spędzanych

    Trudno tak razem być nam ze sobą....

    nie wolno stracić jej(2X)

    nam nie wolno stracić jej(2X)

    Trudno tak razem być nam ze sobą... (2X)

    nam nie wolno stracić jej (2X)

    lecz trudno tak
    nam nie wolno stracić jej

    trudno razem być (3X)

    trudno tak razem być

    *❤️❤️*

    Dobrano, dobranoc kochani, trudno tak, zostałem sam na koniec
    dnia. Przyjemnych marzeń sennych i pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze się odnajdziemy rano, bez względu na to, o której kto zajrzy... dziękuję za piękną kołysankę :)*

      Usuń
  14. Niedzielne dzień dobry:)*
    Ranek jeszcze w mgiełkach i chłodzie, na razie cieniutkie +1 za oknem, ale za to ptaki już pięknie witają dzień :) Zapraszam na dzielną kawę z wiosną i Skaldami :)

    *** Wiosna ***

    https://www.youtube.com/watch?v=TXol00tU8CU

    Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
    Wiosna - znów nam ubyło lat,
    Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
    Śpiewa skowronek nad nami,
    Drzewa strzeliły pąkami,
    Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty.

    Ktoś na niebie owce wypasa, hej
    Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
    Nawet w bramie pan Walenty stróż,
    puszcza wiosną pierwsze pędy , już.

    Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram,
    I na spacer poszedł sobie sam.
    Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
    By zieloną wiosnę w głowie mieć.

    Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
    Wiosna - znów nam ubyło lat,
    Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
    Śpiewa skowronek nad nami,
    Drzewa strzeliły pąkami,
    Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty

    Ktoś na niebie owce wypasa, hej
    Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
    Nawet w bramie pan Walenty stróż,
    puszcza wiosną pierwsze pędy , już...

    Portret dziadzia... rankiem wyszedł z ram,
    I na spacer poszedł sobie sam.
    Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
    By zieloną wiosnę w głowie mieć.

    Wiosna wiosna wiosna wiosna

    ✿•*¨`*•

    Wszystkiego miłego, zielonego i pachnącego na dziś... pięknej, niedzieli z dobrym wypoczynkiem Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorki, tamten link się nie otwiera, ten jest dobry:

      https://www.youtube.com/watch?v=RvOaIABDeJI

      Usuń
    2. :)
      Ponoć "na świętego Grzegorza idzie zima do morza" :) Zapytam brata, czy to prawda bo właśnie dziś świętuje imieniny. Mam jeszcze jednego rodzinnego solenizanta Grzesia, mojego ciotecznego wnuczka.
      Zatem dziś trochę będę się udzielać rodzinnie, a wcześniej zajadę do ogrodu zobaczyć, co tam słychać na froncie wiosennym.
      Pogram Wam jeszcze z Kasią Nosowską i zmykam.

      Zielono mi....Kasia Nosowska

      https://www.youtube.com/watch?v=oymRgixXPvc

      A w kominie szurum, burum,
      a na polu wiatr do wtóru.
      A na chmurze bal do rana,
      a pogoda rozśpiewana.

      Zielono mi i spokojnie.
      Zielono mi, bo dłonie masz
      jak konwalie.
      Noc pachnie nam jak ten młody las,
      popielaty, pełen mgły.
      A w ciszy leśnej tylko ja i ty.

      A pogoda rozśpiewana,
      a na chmurze bal do rana.
      Gada woda i sitowie,
      że my mamy się ku sobie

      Zielono mi, jak w niedzielę.
      Najmilszy mój, dziękuję ci za tę zieleń.
      Zielono mi, bo ty właśnie ty,
      w noc i we dnie mi się śnisz
      i jesteś moją ciszą w mieście złym.

      Zielono mi, szmaragdowo,
      gdy twoja dłoń przy mojej śpi, niby owoc.
      Zielono mi, bo ty, właśnie ty
      w noc i we dnie mi się śnisz
      i jesteś moją ciszą w czasie złym.

      A w kominie szurum, burum,
      a na polu wiatr do wtóru.
      A na chmurze bal do rana,
      a pogoda rozśpiewana.

      A na chmurze bal do rana,
      A pogoda rozśpiewana,
      A na chmurze bal do rana,
      A pogoda rozśpiewana,
      A w kominie szurum, burum,
      A na chmurze bal do rana.
      Zielono mi, zielono mi, zielono mi

      Słowa Agnieszka Osiecka

      Do dobranocki, dobrego... :)*

      Usuń
  15. Dzień dobry Ewuniu :)
    Niespieszna niedzielna kawa, pobielone, za oknem, dachy domów, dwie przebudzanki i dzień rozpoczyna swój bieg. Myśli są już z zielonooką wiosną :)

    Cuda zdarzają się tylko wiosną

    Uwierzcie mi, tej wiosny
    każdy dzień będzie się budzić
    zapachem kawy i poranną rosą.
    Śpiewem ptaków, soczystą zielenią -
    a my, jak w piosence, pójdziemy boso
    tam, gdzie wiatr zatańczy nam we włosach
    przywracając młodość, której dawno nie ma.

    Troski zamienimy w barwne motyle
    i znów zakwitną nam marzenia.
    Kłopoty zakopiemy w wilgotną ziemię,
    u ramion skrzydła optymizmu
    znowu nam wyrosną.
    Tak bywa, kochani, naprawdę tak bywa...
    Cuda zdarzają się, ale tylko wiosną !

    - Barbara Anna Lesz

    Udanego wizytowania Ewuniu :) Wszystkim uśmiechniętej niedzieli :) do spotkania na ścieżkach, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...dominujący kolor dzisiejszego dnia :)

      Zielony wiersz

      Ja nie chcę wiele:
      Ciebie i zieleń,
      i żeby wiatr kołysał
      gałęzie drzew,
      i żebym wiesze pisał
      o tym, że...
      ................każdy nerw,
      każda chwila samotna,
      każdy ból - jakże częsty, jak częsty! -
      zwiastuje otchłań,
      mówi: nieszczęsny...

      ja nie chcę wiele,
      ale nie mniej niż wszystko:
      Ciebie i zieleń
      i żeby listkom
      akacji było wietrznie,
      i żeby sercu - bezpiecznie,
      i żeby kot się bawił firanką
      jak umie
      żeby siedzieć na jerozolimskim ganku
      i nic nie rozumieć.

      Pętacki wiersz
      sam wiesz, że łżesz,
      ale dlaczego tak boli, tak boli?
      chyba już nic nie napiszę
      w ogromną i groźną ciszę
      schodzę powoli

      ja nie chcę wiele:
      Ciebie i zieleń...

      - Władysław Broniewski

      Wieczoru takiego jak lubisz :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc, Zuziu :)
      Już po wojażach i imprezach, można spokojnie odetchnąć w domowych pieleszach. A że czas stosowny, a jutro znów poniedziałek, to na dobranocne pogaduszki znów jestem tu :)

      * * *

      znów jestem tu
      na tym samym brzegu
      który złoty i płaski
      rozciągnięta na wznak
      słońce
      pochylone nade mną
      i moje ciało coraz bardziej jak ziemia

      nie dostrzega nic więcej
      oprócz własnej skupionej brunatności

      żadna sosna
      nie miała twoich włosów
      i żaden mech
      pod moją ręką nie giął się
      tak miękko
      żaden ptak
      w moim zamkniętym napięstku
      tak nie drgał
      i żadna noc
      z gwiazd odarta
      tak nie ciążyła mrokiem

      za chwilę powiem świat
      i zakreślę granicę
      moim stopom i włosom
      wymierny
      coraz bardziej jak ziemia
      pulsujący

      nie ma żadnej przestrzeni
      pomiędzy słowem i miłością
      nie ma żadnej pewności
      tylko słowo miłość
      miłość w słowie

      kocham cię bardziej niż wszystkie słowniki świata

      - Halina Poświatowska

      ... i niech ten ostatni wers będzie moim zamknięciem dzisiejszego dnia. Dobrej i spokojnej nocy, Zuziu dziękuję za zadbanie o Ogródek :)
      Pa, do jutra :)

      Usuń
    3. .:))) Jeszcze nie śpię, więc dziękując za dzisiejsze wiersze, dobranocna H.P. :)

      * * *

      Czekam na ciebie obok tej nocy
      która przysiadła na sąsiednim krawężniku
      i ciemne usta podpiera
      i ma postać Murzynki
      chmurne oczy
      na policzku cień liścia palmowego

      mówię tej nocy - nie dzwoń złotem gwiazd
      uspokój w fałdach sukni wiatr
      czekaj
      przecież wiesz że on przyjdzie
      jak deszcz co zmyje włosy
      wyschniętego na słońcu drzewa

      - Halina Poświatowska

      Dobranoc Ewuniu, spokojnego, relaksującego snu, do jutra, pa :)

      Usuń
    4. :)))
      Pogodnego poniedziałku, dziękuję za strofy na dobranoc, Zuziu :)

      Usuń
  16. ... a dla Wszystkich nieobecnych kołysanka w wykonaniu Sławka Wierzcholskiego z muzyką Andrzeja Zygerewicza -

    * * *...Zielona Pani...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=e9yxJwAmo5Q

    Dla niej spróbujemy jeszcze raz
    znowu oszukamy głupie serca
    dla niej nie powiemy jeszcze pas!
    spróbujemy znów i... nigdy więcej

    Dla niej uwierzymy w kilka kłamstw
    znowu w nas zagrają głupie chęci
    dla niej spróbujemy jeszcze raz
    pobiec krętą drogą po krawędzi

    Zielona pani wciąż mami, cygani
    w rękawach zawsze ma marzeń jak lodu
    idziemy za nią ze szczęścia pijani
    naiwne serca wciąż rwą się do przodu

    Zielona pani wciąż mami, tumani
    choć czasem zakpi, zawiedzie do matni
    znów spróbujemy uwierzyć tej pani
    kolejny raz, tak jak zwykle, ostatni

    Dla niej spróbujemy znowu żyć
    dla niej spróbujemy znowu walczyć
    choćby nawet do ostatniej krwi
    w jej ramionach wciąż będziemy tańczyć

    Zanim nas ogarnie ciemna noc
    noc bezgwiezdna bez dna i bez końca
    dla niej spróbujemy jeszcze raz
    choć na parę chwil dosięgnąć słońca

    ✿•*¨`*•

    Dobranoc, słodkich snów, Kochani :)))***

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    Ciekaw jestem, czy zima pożegnała Grzegorza i wybyła za morza?
    Muszę zapytać Grzegorza Turnaua.-

    * * *...O mój Aniele...* * *
    ✿•*¨`*•
    https://www.youtube.com/watch?v=DSGo0nulSHs

    O mój aniele
    zrobię co będę mógł
    by urok twoich ud
    oplótł mnie już na zawsze
    jak uczucie co łaskawsze jest niż ty.

    O mój aniele
    mój ty cudowny śnie
    weźmiemy ślub w kościele
    ciągle ja o tym śnię
    nie opuścisz ty mnie ( chyba nie ? )

    bo, mój aniele
    ja chcę z tobą cudzołożyć
    chcę lat późnych z tobą dożyć
    więcej ja
    nie chcę nic.

    O, mój aniele
    uśmiech cudowny twój
    olśnił mnie, opromienił
    noc czarną w jasność zmienił
    będę ten uśmiech cenił
    po mój ostatni dzień.

    bo, mój aniele
    ja chcę z tobą cudzołożyć
    chcę lat późnych z tobą dożyć
    więcej ja
    nie chcę nic.

    A Grzesiek nic nie odpowiedział na moje pytanie i wykpił się
    swoim Aniołem :-)

    ✿•*¨`*•

    A teraz już dobranoc wszystkim Aniołom.:)*** no...i najczulej
    do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moich Grześków dwóch pożegnało ją na pewno, a czy ona ich - to się okaże :)
      Posłuchałam sobie z rana, bardzo lubię tego Grzesia :)*

      Usuń
  18. Dzień dobry w poniedziałek :)*
    No tak, Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn odprawiony, Grzegorze też, marzec pędzi ku połowie... teraz to już tylko post i oczekiwanie na pierwszy dzień astronomicznej wiosny ;) A to już niedługo, za 7 dni.
    Pochmurna i chłodna aura, na razie mizerne +1 za oknem. Przyda się gorący całus do porannej kawy :)

    Pat Boone - Cheek To Cheek

    https://www.youtube.com/watch?v=87Wrdj0xUnc

    ***...Policzek przy policzku...***

    W niebie, jestem w niebie
    Gdy muzyki rytm do tańca daje znak
    Ile szczęścia w nas i tchu mi w piersiach brak
    Gdy policzek przy policzku tańczy tak

    W niebie, jestem w niebie
    Czuję się jak każdy, mija passa zła
    I tańczymy przytuleni aż do dnia
    Tak policzek przy policzku ty i ja

    Lubię wspinać się po górach
    Szczyt najwyższy zdobyć hen
    Lecz w połowie mnie nie wciąga to
    Jak z tobą taniec ten

    Lubię z wędką siąść nad rzeką
    Zwiać od gwaru miasta precz
    Lecz policzek przy policzku
    To sto procent pewna rzecz

    Ze mną tańcz, w ramionach rozkołysz się mych
    I ukryj się w nich przed nudnym światem, bo

    W niebie, jestem w niebie
    Serce bije mi i tchu mi w piersiach brak
    Mój o szczęściu sen wypełnia się, to fakt
    Gdy policzek przy policzku i gdy z dłonią w dłoni
    Z tobą skroń przy skroni tańczę tak.

    (tekst - Wojciech Młynarski)

    :)))****

    ... brrr... zimno, najlepiej nie wychodzić spod kołdry, ale obowiązki już powarkują groźnie, a więc pomyślnego dnia i nowego tygodnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Ewuniu :)
    Wiosna nie za bardzo ma ochotę na szybkie przyjście. Dzisiaj, wprawdzie błękit i słońce, lecz zdecydowanie chłodno. Kawa, cudna przebudzanka i nowy tydzień przed nami. Czy we dwoje ?

    We dwoje

    1
    Z dwu stron naprzeciw siebie z dali
    Wyszliśmy, młodzi, z ufnym czołem.
    Nie rzekłszy słowa idziem społem,
    Jakbyśmy dawno już się znali.

    I każde wierzy, jak w znak nieba,
    Że drugie pewno wie, gdzie kroczym -
    Ku cudom jasnych łąk uroczym -
    Skoro i pytać nie potrzeba.

    I żadne troską się nie biedzi,
    Choć milcząc idziem przez bezdroże.
    Lecz niemy spytać się nie może,
    Kto nie wie, nie ma odpowiedzi.

    2
    Choć pod twej piersi bielą gładką
    Serce swe żywe pogrzebałem,
    Odkąd me serce jest twym ciałem,
    Własne mi serce jest zagadką.

    Gdy patrzę w twoje oczy duże,
    Gdy cię tęsknotą oszołomień
    Spowijam, jestem jak płomień,
    Który się ślizga po marmurze.

    To samo przy twych ust dotyku
    Wznoszenie, tajnej czar potęgi.
    Przejmuje mnie, co wobec księgi
    W niezrozumiałym mi języku.

    3
    Jak dom tajemny, gdzie zasuwa
    Zamknęła drzwi i okiennice,
    Są piersi twojej tajemnice,
    U których ma tęsknota czuwa.

    I nęcą, kuszą twoje usta
    Milczącym czarem tego domu,
    Który nie znany jest nikomu,
    Chociaż głąb jego - może pusta.

    I może strwonię życie, święte
    W wiosennym młodych dni zaraniu,
    Na próżnym jeno kołataniu
    Przeto, że drzwi te są zamknięte.

    4
    Wstecz nie odwracaj twarzy bladej,
    Silnie mnie dłońmi dzierż obiema.
    Cóż, że za nami są stóp ślady,
    Kiedy przed nami śladów nie ma ?

    Lecz może kwiat paproci złoty
    Jest przeto szczęściem w ciemnym borze,
    Że wciąż go szuka wzrok tęsknoty,
    A nigdy znaleźć go nie może ?

    Będziem nocami iść. W świt ciche
    Oczy skrywajmy dłońmi szparko.
    Z miłości przeto zmarła Psyche,
    Że poszła w tajny mrok z latarką.

    - Leopold Staff

    Oczywista oczywistość, że przyjemniej we dwoje :)
    Razem czy osobno, to i tak najpiękniejsze życzenia pogodnego w relacje z innymi dnia :) Do spotkania, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dajmy wiośnie czas, młoda jest, jeszcze trochę kaprysi, ma swoje prawa, raz się rozpłoni słonkiem, to znów pokropi deszczem, a deszcz potrzebny, aby zmył zimowe brudy i zazielenił wreszcie trawniki i ogrody. Wschodnia cały dzień w drobnej mżawce, z niewysoką temperaturą, na szczęście na plusie. Spokojnie oczekuję na tę cieplejszą :)
      Wiosna, to też poezja, a bez poezji świat byłby bezbarwny i pusty.

      o poezji

      nie będę ważyć wszystkich słów,
      często zbyt ciężkie są, ołowiane;
      chmurami suną po grudniowym niebie
      w poszukiwaniu cieplejszych nut;

      nie obiecuję: nie wiercić dziury w wieczności,
      nie czesać jej włosów;
      nie wnosić do domu pyłu na bosych stopach,
      przywiązana do świata -będę śnić
      o locie balona w głąb istnienia;

      poezja jest rodzaju żeńskiego,
      jest kobietą przekraczającą pojęcie;
      każe łykać krople deszczu,
      stawać na końcu kolejki i czekać

      na anioła co nie spada z nieba
      w czasie niezbyt rzeczywistym.

      Elżbieta Kowalczyk

      I tu się zgadzam z autorką, poezja jest z pewnością rodzaju żeńskiego :)) Przyjemnych dalszych godzin dnia, Zuziu, dobrego wypoczynku i miłego smakowania wieczornej poezji :)

      Usuń
    2. ... w tej godzinie to czas na baśń, a jeśli jeszcze tęczowa, to feeria kolorów i słów :)

      Baśń tęczowa

      Od kolebki biegła za mną
      Czarodziejska baśń tęczowa
      I szeptała wciąż do ucha
      Melodyjne zaklęć słowa.

      Urodzona nad wieczorem
      Z cichych gawęd mych piastunek,
      Spała ze mną, na mych ustach
      Kładąc we śnie pocałunek.

      I budziła się wraz ze mną,
      I wraz ze mną ciągle rosła,
      I z kołyski na swych skrzydłach
      W jakiś dziwny świat mnie niosła...

      Ponad morza purpurowe,
      Ponad srebrne niosła rzeki,
      Po zwodzonym moście tęczy
      W cudowności świat daleki...

      Otworzyła mi zaklęciem
      Brylantowy w skałach parów
      I wkroczyłem raz na zawsze
      W kraj olbrzymów, widm i czarów.

      I zamknęły za mną wrota
      Jakieś wróżki czy boginie,
      Więc na całą życia kolej
      Szedłem błądzić w tej krainie.

      W tej krainie, w której wszystko
      Ożywioną bierze postać,
      W której każdy głaz ma duszę
      I człowiekiem pragnie zostać...

      Złotolistnym szedłem gajem,
      Gdzie się wszystko skrzy i złoci,
      Gdzie zakwita skryty w cieniu
      Tajemniczy kwiat paproci.

      Szedłem gajem, gdzie dokoła
      Śpiewające szumią drzewa,
      Gdzie młodości wieczne źródło
      Czyste wody swe rozlewa.

      I witały mnie po drodze
      Rozmarzone oczy kwiatów,
      Co patrzyły tak wymownie
      W niezmierzoną przestrzeń światów.

      I witały ludzkim głosem
      Różnobarwnych ptasząt chóry,
      Ukazując dalszą drogę
      Nad przepaści brzeg ponury.

      Ja słuchałem śpiewnej wróżby
      I z ożywczej piłem fali,
      I w głąb dzikszej coraz puszczy
      Niestrwożony szedłem dalej.

      Usuń
    3. ...:)
      Próżno groźne widma straszą,
      Próżno kłęby gadzin syczą,
      Biegłem naprzód, zapatrzony
      W jakąś jasność tajemniczą.

      I przebyłem czarne puszcze,
      I spienionych wód odmęty
      I stanąłem u stóp góry
      Prostopadle na dół ściętej.

      Na jej szczycie błyszczał zamek,
      Kryształowy gmach olbrzyma,
      Co zaklęciem w swojej mocy
      Najpiękniejszą z dziewic trzyma.

      Przed zamczyskiem stoją smoki
      I te paszczą swą czerwoną
      Ogień złoty i różowy
      Pod obłoki w górę zioną;

      Swe spiżowe jeżąc łuski,
      Broną skarbu zaklętego,
      Najpiękniejszej z wszystkich dziewic
      W kryształowym zamku strzegą.

      Jednak mimo czujnej straży
      Jam ją ujrzał na skał szczycie
      I odgadłem, żem tu przybył,
      Aby dla niej oddać życie.

      Miała gwiazdę na swym czole,
      Pod nogami sierp księżyca,
      Błękit niebios w swoich oczach
      I aniołów cudne lica;

      I od razu swym spojrzeniem
      Zaszczepiła miłość w duszę -
      I poznałem, że koniecznie
      Do niej w górę dążyć muszę.

      Więc po nagiej, gładkiej ścianie,
      Zapatrzony tylko na nią,
      Na powojów wiotkich splotach
      Zawisnąłem nad otchłanią.

      Coraz wyżej pnąc się hardo,
      Już widziałem ją przy sobie...
      I w zachwycie do królewny
      Wyciągnąłem ręce obie.

      Miałem schwytać ją w objęcia...
      Gdy powojów pękły sploty -
      I upadłem w głąb otchłani,
      Gdzie z ran ginę i tęsknoty.

      Lecz choć z serca krew upływa,
      Choć w przepaści ciemnej leżę,
      Jeszcze wołam: "Za nią! za nią!
      Idźcie gonić, o rycerze!

      Usuń
    4. ...:)
      Idźcie piąć się w górę, w górę,
      Ponad ciemnych skał krawędzie!
      Może przyjdzie kto szczęśliwy,
      Co ją weźmie i posiądzie.

      Choć nie dojdzie - chociaż padnie,
      Przecież życia nie roztrwoni,
      Bo najlepsza cząstka życia
      W takiej walce i pogoni.

      Warto choćby widzieć z dala
      Ów zaklęty gmach z kryształu,
      Warto, płacąc krwią i bólem,
      Wejść w krainę ideału.

      Gdyby przyszło mi na nowo
      Od początku zacząć życie,
      Biegłbym jeszcze po raz drugi
      Za tą piękną na błękicie !

      - Adam Asnyk

      Ja już pobiegnę za tą błyskającą na granacie :) Dobranoc Ewuniu, tęczowych snów, pa :)

      Usuń
    5. Dziękuję, Zuziu za tyle pięknej poezji :) Pochorowałam się i szybko poszłam do łóżka. Może dziś będzie lepiej.
      Przyjemnego dnia :)

      Usuń
  20. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    To dobrze, że pracowity i nielubiany poniedziałek wychodzi na
    spotkanie ze wtorkiem, który może okaże się dniem do przeżycia.

    Jeszcze tylko noc do przeżycia Mariana Hemara w interpretacji
    Adama Białowiejskiego w towarzystwie zespołu Kokliko.

    * * *...Daruj mi noc...* * *

    ✿•*¨`*•

    https://www.youtube.com/watch?v=2hVETNFHVoU

    Może to brzmi nieładnie
    O co cię proszę znów
    Wierz mi, to tylko z winy samych słów
    Lecz z melodii pani zgadnie
    Jaka jest prawdziwa myśl
    Ach, proszę panią, ach, błagam panią
    A nuż namówię cię dziś...

    Daruj mi noc, nie gniewaj się o to
    Daruj mi noc błękitną i złotą
    Niebo zimnym płomieniem lśni
    Szkoda tych gwiazd - do jutra pobledną
    Daruj mi noc, tę cudną, tę jedną
    Dosyć jeszcze zostanie ci

    Dosyć nocy złych, samotnych czeka ciebie i mnie
    Będzie czas wspominać, czy się dobrze stało czy źle
    Daruj mi noc i usta w ciemności
    Daruj mi krzyk i szept twej miłości
    Daruj mi świat w tę jedną noc

    Co ci mam za to przysiąc?
    Kocham cię - to już wiesz
    Możesz mnie potem nie znać, jeśli chcesz
    Znów ci nocy zwrócę tysiąc
    Każdą inną - chciałabyś?
    Ach, błagam panią, ach, nudzę panią
    A może wzruszę cię dziś...

    Daruj mi mrok jak strzęp aksamitu
    Daruj mi świt melodią błękitu
    Daruj mi świat w tę jedną noc

    Tak ślicznie grał, tak pięknie mnie prosił
    Szkoda, że potem się nigdy nie zgłosił
    Po tę straconą jedną noc

    Po tę straconą jedną noc

    *❤️❤️*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***
    ..."Daruj mi noc"...aż do poranka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna ta noc... dziękuję, Jasieńku :)))***
      A mnie wczoraj zmógł jakiś wirus z gorączką i żołądkowo... wcześniej się położyłam, bo byłam do niczego. Dziś dietka i urlop.
      Dobrego dnia, Kochanie :)*

      Usuń
  21. Dzień dobry we wtorek :)*
    Może będzie lepszy, niż poniedziałek, mam nadzieję, że pokonam jakiegoś wirusa, który się do mnie wczoraj przyplątał.
    Wstaje chłodny dzień, za oknem +1 st.
    Na dzisiejszy dzień zostawiam - jako motto - piękny wiersz i jego muzyczne wykonanie z repertuaru Bogusława Meca.

    ***Nie biegnij tak...***

    http://www.youtube.com/watch?v=HbAwWp3PmNA

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Nie biegnij tak... bez marzenia!
    Inny serca ład, układałaś w snach
    Zapach łąk... spokój gwiazd...

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Na końcu jest...tylko Ziemia!
    Twego życia smak...
    chwytasz co się da... to jest nic ...tracisz czas!

    Może ktoś miłości Twojej chce... ktoś na dobre i na złe!
    Ktoś samotny tak jak Ty... czeka Cię już dziś...

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Zbyt wiele masz... do stracenia!
    Pieniądz toczy się...
    Mija dzień za dniem, a Ty wciąż... pod wiatr!

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Ktoś czeka Cię... jak zabawienia!
    Ktoś na serca dnie... chce zatrzymać Cię...
    Może ja?
    Kto wie...

    tekst Jacek Bukowski, muzyka Wojciech Kasperski

    ... i zmykam z powrotem do łóżka, bo na niewiele więcej mam siłę. Dziś krótki urlop na poratowanie zdrowia, a Wam życzę pogodnego, udanego dnia :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzień dobry :)
    Ewuniu, przegoń mikroby daleko hen za horyzont :) Czasami coś się przyczepi, jak rzep do psiego ogona, i bardzo trudno jest się tego czegoś pozbyć. Dbaj o siebie :) A w kwestii uczuć może przyda się więcej wiary?

    Miłość

    Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
    Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
    Przecież mnie kochasz nad życie?
    Sam mówiłeś przeszłego roku...

    Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem.
    Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...
    Przecież ja jestem niebem i światem?
    Sam mówiłeś przeszłego roku...

    - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    Pogodnego dnia Ewuniu :)
    Duuużo różnych działań przede mną, real wzywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję, za troskę :) Pacjent nie zeszedł i jakoś się trzyma, powoli dochodzę do siebie i mam nadzieję, że spacyfikuję wirusa do końca.
      Ale zapomnijmy na wieczór o szarych barwach życia, w takim razie może z uczuciem.

      Jeśli masz czyjeś serce

      Jeśli masz czyjeś serce,
      masz dom
      na każdym miejscu,
      na którym staniesz.

      Słowa miłości,
      myśli czułe
      są z tobą nieustannie.

      I nawet w obcym kraju
      one twój sen osłaniają
      jak liść róży gniazdo nieduże.

      Janina Brzostowska

      Dobrego wypoczynku po trudach dnia, z uśmiechem i ciepłymi myślami, Zuziu :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      tylko jeden wiersz może pojawić się w rozmowie :)

      * * *

      Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim
      sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
      ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
      jest twoim dziełem, kochanie)

      i nie znam lęku

      przed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnę
      piękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy)
      ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
      tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa

      oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
      (korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka
      niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
      wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach

      noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)

      - Edward Estlin Cummings
      - Stanisław Barańczak tłumaczenie

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie :) Dopiero niedawno zaczęłam zamykać dzień,
      w którym sprawy na przedwczoraj :-), a teraz za chwilę pomyślę o spanku.
      Pozdrawiam cieplutko, buźka, pa :)

      Usuń
    3. Dziękuję, Zuziu za serdeczny wiersz, jak deser do porannej kawy :) Piękna poezja.
      Dobrego na dziś :)

      Usuń
  23. I już nam ucieka z kalendarza taki sobie wtorek... chyba pora go pożegnać jakąś ciepłą liryką, bo za oknem skrada się mróz, w tej chwili jest O stopni. A ja już mam oczy na zapałkach. Ale, ale...

    ✿•*¨`*•

    *** Moje myśli są tam gdzie ty ***

    Moje myśli są tam gdzie ty
    I ty czujesz to całym sobą.
    Poprzez wichry i poprzez mgły
    Ciągle myślę, że jesteś obok.
    Kroplą rosy na trawy źdźble,
    Każdym krokiem i każdym cieniem,
    Plamą słońca na szyby szkle
    I szelestem liści jesiennym.
    Zostaw smutek na gorsze dni,
    Bo przeszłości już nic nie wydrzesz.
    Moje myśli są tam gdzie ty
    Jak ziarenka piasku w klepsydrze.

    Wiersz ze strony poezja serca
    Autor - [prawdopodobnie] Anna Zajączkowska

    *❤️❤️*

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))***... do jutra z czułym buziakiem, pa :)))***

    ... i jeszcze zagram...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no właśnie :) I z czułością w pięknej kołysance...

      Stanisław Soyka - Czułość ("Kiedy ręce odpadną od wierszy" Zbigniew Herbert)

      https://www.youtube.com/watch?v=wLKMdxicPAQ

      *❤️❤️*

      ... dobrych, spokojnych snów :)))***

      Usuń
  24. Dzień dobry w środę :)*
    Zamglone, skromne zero zagląda przez okno, ale porannych świergotów z dnia, na dzień przybywa. I to jest piękne :)
    Zatem już podaję pierwszą kawę i pochwalę dzień razem z Jarosławem Jarem Chojnackim i moim ulubionym Poetą.

    Jarosław Jar Chojnacki - Pochwalone niech będą ptaki

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6Zts--3_ZKc#!

    Pochwalone niech będą ptaki
    i słońce, co im nóżki złoci,
    pochwalona chwila odwagi
    i zwątpienie w labiryntach samotności.

    Pochwalone szpadel i pióro,
    pochwalona sytość i głód,
    i księżyc jak Szopen za chmurą,
    i noc jak skrypt Jego nut.

    Pochwalone także pyszne zdrowie
    i choroba, co uczy pokory,
    i jednako mucha i człowiek,
    i jednako sady i ugory.

    Pochwalone myśli poranne
    i kobieta, co jak błyskawica zachwyca,
    i poeta Blok Aleksander,
    i malarz Tycjan.

    A także pochwalony komiczny zając
    i jabłko, co się rumieni,
    a nawet tacy jak ja, co składają
    kiepskie wiersze na temat jesieni.

    O, pochwalony każdy ból stokrotnie
    i każdy cios, byle męski -
    i te pelargonie na wysokim balkonie,
    do których zawsze będziesz tęsknił.

    Pochwalone: grzesznik i święty,
    i serce ludzkie jak morze odkryte.
    A nade wszystko okręty
    Rzeczpospolitej.

    - Konstanty Ildefons Gałczyński

    Pomyślnego dnia Wszystkim, choć z odrobiną wiosennego ciepła :)*

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzien dobry Ewuniu :)
    Wlasnie zagladnelam i zobaczylam, ze poranny wpis poplynal w kosmos. Nic to, potorze wiersz:

    Zlota kapiel

    Kiedys oczy w wodzie umoczyl,
    woda byla szafirowa,
    a kiedys usta umoczyl,
    woda stala sie pasowa.

    A kiedys w wodzie utopil loki,
    to przyszedl z nieba aniol wysoki,
    bialy jak piana z mydla.

    I widzac wode, ze plynie zlotem,
    nabral ja w dlonie troszke, a potem,
    rozlal ja sobie na skrzydla.

    - Konstanty Ildefons Galczynski

    Usmiechnietego dnia dla Wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ... przepraszam za niedoskonalosc tekstu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Dziękuję za Mistrza Konstantego :) Środa była pracowita i bardzo obfita w wydarzenia, ale jakoś udało mi się je pozytywnie zakończyć i tydzień przepołowiony :) Na wieczór należy się nam zatem siódme niebo.

      SIÓDME NIEBO

      Zima była, gdy wysiadłem z autobusu
      i rzuciłem się w twoje ramiona,
      i twych włosów, twych wieczornych włosów
      ogarnęła mnie woń niezmierzona.

      Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką,
      potem odszedł i wplątał się w drzewo.
      Pierścień nocy nad nami się zamknął
      i zaczęło się siódme niebo

      Konstanty Ildefons Gałczyński

      Oddechu po obowiązkach i mile spędzonego wieczoru w domowym zaciszu. Pozdrawiam z uśmiechem, Zuziu :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      siódme niebo, złoty anioł i noc błękitna splatają się w pięknych strofkach :)

      Pokochałem ciebie

      Pokochałem ciebie w noc błękitną,
      w noc grającą, w noc bezkresną.
      Jak od lamp, od serc było widno,
      gdyś westchnęła, kiedym westchnął.

      Pokochałem ciebie i boso,
      i w koronie, i o świcie, i nocą.

      Jeśli tedy kiedyś mi powiesz:
      Po coś, miły, mnie tak bardzo pokochał?
      Powiem: Spytaj się wiatru w dąbrowie,
      czemu nagle upadnie z wysoka
      i obleci całą dąbrowę,
      szuka, szuka: gdzie jagody głogowe.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Z przyjemnością zatapiam się w poezję, aby "uciec" od trudnego, zapracowanego, zagonionego dnia. Oddech jest niezbędny!
      Pozdrawiam cieplutko, do popisanie jeszcze, pa :)

      Usuń
    3. :)
      ... a ja już się pożegnam pięknymi strofami KIG z dedykacją dla Ciebie :)

      A JA TOBIE BAJKI OPOWIADAM

      A ja tobie bajki opowiadam,
      szeptów moich słuchasz bardzo rada.
      Lśnień dodaję twym oczom i włosom,
      jesteś cała jak srebrny posąg,
      a ja biję przed tobą pokłony,
      zakochany, zazdrosny, spragniony,
      i nazywam ciebie srebrną nocą,
      srebrną różą z ręki zwisającą.
      Loki twoje mrok barwi na modro
      i spokojna jest twoja mądrość.

      Konstanty Ildefons Gałczyński
      1953

      Dobranoc Zuziu, czas na senny relaks i nabranie sił przed jutrzejszym dniem, pa :)

      Usuń
    4. ... na dobry sen :)

      Dzika Róża

      Za Dzikiej Róży zapachem idź
      na zawsze upojony wśród dróg -
      będzie cię wiódł jak czarodziejski flet
      i będziesz szedł, i będziesz szedł,
      aż zobaczysz furtkę i próg.

      Dla Dzikiej Róży najcięższe znieś
      i dla niej nawiewaj modre sny.
      Jeszcze trochę. Jeszcze parę zbóż.
      I te olchy. Widzisz. I już -
      będzie wieczór, gwiazdy i łzy.

      O Dzikiej Róży droga śpiewa pieśń
      i śmieje się, złoty znacząc ślad.
      Dzika Różo! Świecisz przez mrok.
      Dzika Różo! Słyszysz mój krok?
      Idę - twój zakochany wiatr.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Dobranoc Ewuniu :)

      Usuń
  27. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    No nie wiem czy taki dobry. Właśnie TVN24 podał przykrą
    wiadomość o śmierci Wojciecha Młynarskiego po ciężkiej chorobie - miał 76 lat....- mógł nas jeszcze pocieszać swoją
    twórczością...żal..(')

    Błogosławiona bądź każda pogodo

    Wojciech Młynarski

    Błogosławiona bądź każda pogodo
    Wiosenna chmuro, co umierasz młodo
    Błogosławiona bądź mgło przedwiosenna
    Co w krąg się ścielesz zalotna i zmienna

    Błogosławiona bądź
    Błogosławiona...

    Błogosławione bądźcie młode brzózki
    Egzamin z wiosny zdające na szóstki
    Do światła słońca prostujące listki
    Zielone moje wy licealistki...
    Błogosławiona bądź pogodo letnia
    Bucząca w gajach niby pana fletnia
    Błogosławiona bądź miłości pierwsza
    Co nagle spadasz i gadasz do wiersza

    Błogosławiona bądź
    Błogosławiona...

    Błogosławione bądź górskie źródełko
    Coś w skalnym zboczu błysnęło jak szkiełko
    A jam spragniony rzucił się do picia
    Poczułem naraz smak i radość życia
    Błogosławiony bądź liściu jesienny
    Czule grabiony na kopczyk foremny
    A jam się chował w nim jako pacholę
    A wokół było rodzinne Opole

    Błogosławiony bądź
    Błogosławiony...

    Błogosławiona bądź zimowa chmuro
    Co sypiąc śniegiem przemijasz ponuro
    Aby na wiosnę odrodzić się młodo
    Błogosławiona bądź każda pogodo...


    Mchał Bajor z mp3 - https://drive.google.com/file/d/0B8dAm5T66ZQqNFVIenk1MTBqaDg/view

    ✿•*¨`*•

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, na dobranoc, Jasieńku :)*
      Tak, godzinę temu przeczytałam tę smutną wiadomość Pauliny Młynarskiej na FB. Straszny żal, wielka strata dla kultury polskiej, wspaniały człowiek, poeta, aktor, satyryk. Będzie mi Go bardzo brak.
      Niech Jego strofy towarzyszą nam na zakończenie dnia, piękne, ponadczasowe przesłanie.

      Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli

      Gdy pada deszcz i jesień czmycha z sadu,
      Gdy pada na me czoło smutku cień,
      Gdy pada chleb bez przerwy masłem na dół,
      A pełny los nie pada w pusty dzień...
      - Uśmiecham się, to mogę robić zawsze,
      Nim dni łaskawsze przyjdą-uśmiecham się.

      Uśmiecham się do moich smutnych myśli,
      Usmiecham sie do szarych, nudnych spraw
      I wraca smak - smak ciepłych slońcem wiśni,
      Co został hen, za morzem czarnych kaw...
      Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją
      Co dzień , z nadzieją ,pierwsza uśmiecham się!

      A więc i ty
      Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli,
      Uśmiechnij się do szarych, smutnych dni,
      Najlepszy sen na jawie ci się wyśni,
      bo wielka moc w uśmiechu szczerym tkwi...
      Do ludzi - tych, co nigdy się nie śmieją
      Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiechnij się...

      WOJCIECH MŁYNARSKI (R.I.P)

      Jego teksty przeżyją jeszcze niejedno pokolenie...
      Wszystkim życzę spokojnej nocy i dobrych snów. Pa, do jutra, Kochani :)))***


      Usuń
  28. Dzień dobry w Przedpiątek :)*
    Słonecznie, bez przymrozku i nawet cieplej niż wczoraj, na ten moment +3 stopie za oknem. Będzie pogodny dzień :)
    Poranna kawa już paruje, zatem można zacząć nasz codzienny psalm.

    Nasz codzienny psalm

    Nie narzekaj na świat,
    to nie pomoże mu i tak
    Na spacer zabierz psa,
    Uśmiechnij się jak ja,
    Do chwili, która mija już

    Nie przeklinaj na los!
    A jeżeli musisz – ścisz głos.
    Tam, w górze dobry Bóg
    Już zrobił to co mógł
    I ma pretensji wiecznych dość!

    Jasne okno dnia
    Świat otwiera znów
    Wyjdźmy z mrocznych bram
    Niedośnionych snów
    Życie toczy się
    Skrzypi ziemska oś
    Trawa rośnie, bo
    Nigdy nie ma dość
    Każdy oddech mój
    Serca skurcz i rytm
    To codzienny psalm
    Niemilknący hymn
    Jasne okno dnia
    Znów otwiera świat
    Jasne okno dnia

    Więc nie żałuj aż tak
    Straconych szans, zgubionych lat
    I kiedy słońce świeci
    To wyjdźże mu naprzeciw
    I złotą rybkę szczęścia łap

    Jasne okno dnia
    Świat otwiera znów
    Wyjdźmy z mrocznych bram
    Niedośnionych snów
    Życie toczy się
    Skrzypi ziemska oś
    Wolno płynie czas
    Bo ma czasu dość
    Każdy oddech mój
    Serca skurcz i rytm
    To codzienny psalm
    Niemilknący hymn
    Słońce wzeszło znów
    Bo ma jasny plan
    Jeszcze jeden dzień
    Darowano nam!

    Komuś bije dzwon
    Ktoś się rodzi gdzieś
    Żyję żeby żyć
    Żeby życie znieść
    Żeby poznać smak
    Szczęścia, klęsk i łez
    I nie pytać wciąż jaki to ma sens

    Każdy oddech mój
    Serca skurcz i rytm
    To codzienny psalm
    Niemilknący hymn
    Niech nie kraczą nam
    Że się kończy świat
    Kiedy chce się żyć
    I to jeszcze jak

    Jasne okno dnia
    Świat otwiera znów
    Wyjdźmy z mrocznych bram
    Niedośnionych snów
    Jasne okno dnia
    Znów otwiera świat
    Jasne okno dnia

    Autor tekstu: Magda Czapińska
    Kompozytor: Seweryn Krajewski

    https://www.youtube.com/watch?v=iCdWN4mqKps

    Wiosennej pogody i wszystkiego, co miłe i ciepłe na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ewuniu :)
    Poranna kawa wypita, za oknem błękit i słońce. Trochę ta urocza atmosfera koliduje z wiadomością o śmierci Pana Wojciecha Młynarskiego. Będzie brakowało lekko schrypniętego głosu i wspaniałych tekstów. Jeden z mniej znanych a jak obrazujący codzienność :)

    Anioł i diabeł

    Siedzę za mym stołem
    Między diabłem i aniołem
    Siedząc słuchać muszę
    Jak się kłócą o mą duszę
    Anioł siłą ciągnie mnie
    Diabeł mruży ślepia złe
    Anioł rozkazuje chodź
    Diabeł cedzi sam się zgłoś
    Sam się zgłoś sam się zgłoś

    Trudny wybór ostra gra
    Bo zalety spore ma
    Ten rozkazujący coś
    I ten kpiący sam się zgłoś
    Sam się zgłoś sam się zgłoś

    Kiedy za twym stołem
    Spotka diabeł się z aniołem
    Kiedy będziesz słuchać
    Jak to zaczną sobie gruchać
    Wtedy rad posłuchaj mych
    Spróbuj szczęścia z każdym z nich
    O anioła względy proś
    Lecz do diabła też się zgłoś
    Też się zgłoś też się zgłoś

    - Wojciech Młynarski

    Jeszcze w domowych pieleszach. Pewnie wczoraj zużyłam całą energię nie pozostawiając nic na dzisiaj.
    Słonecznych myśli i uśmiechu dla Wszystkich, buźka, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Pewnie zauważyłaś, że już wczoraj wieczór uczciliśmy z Jaśkiem pamięć tego wielkiego Poety. I smutno, bo deszli inteligentni artyści, operujący subtelnościami. Zastąpili ich artystyczni troglodyci. Może publiczność się zmieniła? Też możliwe, bo większość osób z nic nieczytającego pokolenia nie potrafi zrozumieć finezji dowcipu.
      Zostanie duuuża pustka, ale też wielki wzór dla młodych twórców, bo w tej chwili wylansowani przez "przemysł" "artyści" wszystko robią sami: sami piszą muzykę, tekst, potem wykonują. Nie ma sita jakości. Mistrz Wojciech pozostanie na zawsze w mojej pamięci.

      Bynajmniej

      Trudno nie wspomnieć w opowiadaniu
      Choćby najbardziej pobieżnym,
      Że się spotkali pan ten i pani
      W pociągu dalekobieżnym.
      Ona - na pozór duży intelekt,
      On - jakby trochę mniej,
      Ona z tych, co to pragną zbyt wiele,
      On szeptał jej:

      Za kim to, choć go wcześniej nie znałem,
      Przez ciasny peron się przepychałem?
      Za Panią, bynajmniej za Panią...
      Przez kogo płonę i zbaczam z trasy,
      Czyniąc dopłatę do pierwszej klasy?
      Przez Panią, bynajmniej przez Panią!
      Byłem jak wagon na ślepym torze,
      Pani zaś cichą stać mi się może
      Przystanią, bynajmniej, przystanią...
      Mówię, jak czuję, mówię, jak muszę,
      Gdzie Pani każe - tam z chęcią ruszę
      Za Panią, bynajmniej za Panią!

      Ta pani tego pana męczyła
      Przez cztery stacje co najmniej,
      Zwłaszcza złośliwie zaś wyszydziła
      Użycie słowa "bynajmniej".
      A on - cóż, w końcu nie był zbyt tępy,
      Cokolwiek przygasł - to fakt,
      Jednak ogromne zrobił postępy,
      Mówiąc jej tak:

      Człowiek czasami serce otworzy.
      Kto go wysłucha? Kto mu pomoże?
      Nie pani, bynajmniej nie pani...
      I kto, nie patrząc na tę zdania składnię,
      Dojrzy, co człowiek ma w sercu na dnie?
      Nie pani, bynajmniej nie pani...
      Dla pani, proszę pani, wszystko jest proste:
      Myśli są trzeźwe, słowa są ostre
      I ranią, cholernie mnie ranią!
      I wiem, że jeśli szczęście dogonię,
      W cichej przystani kiedyś się schronię,
      To nie z panią, bynajmniej nie z panią!

      Trudno nie wspomnieć w opowiadaniu,
      Które jest prawie skończone,
      Że gdy rozstali się ten pan z panią,
      Szedłem za nimi peronem.
      I wówczas - tego, co się zatliło
      I uleciało w dal,
      Przez małą chwilę mi się zrobiło
      Bynajmniej żal...

      Wojciech Młynarski

      I jakaż to wspaniała finezja dowcipu, prawda? Przyjemnych chwil na wieczór, Zuziu, pozdrawiam ciepło w dość zimy dzień :)

      Usuń
    2. Ewuniu,
      .:)z dobranocnym uśmiechem...

      Najwspanialszy cud

      Panie Panowie, Chłopcy i Panny
      Morał z tych zdarzeń wyciągnąć czas
      Pan Makuszyński Złoty, Kochany
      Tak oto uczy nas!

      1. Jest Jeden Najwspanialszy Cud
      Wśród świata wspaniałości
      Doprawdy to nie wielki trud
      odgadnąć co to jest za cud

      2. Cud co spojrzenia pierwsze splótł
      To pierwszej cud miłości
      I to jest najwspanialszy cud
      wśród świata wspaniałości

      - Wojciech Młynarski

      Życzę spokojnych, miłych snów, dobranoc, pa :)

      Usuń
  30. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dalej czuję potrzebę przypominania sobie już ŚP. Wojciecha Młynarskiego z Jego twórczości -

    Dziś zaśpiewa Piotr Fronczewski -

    * * *...Przedostatni walc...* * *

    ✿•*✿*•✿

    https://www.youtube.com/watch?v=1RLhbl5VpsI

    Wolno bardzo do mnie mów, Kochana,
    Słodko bardzo do mnie mów, Kochana,
    Walc przenika nas od stóp
    Do głów...
    Wchłania nas choreografia,
    Lecz zapomnieć nie potrafię,
    Że przedo-, już przedo-
    -statni walc tańczę...

    Trzeba cenę swoją znać, Kochana,
    Trzeba trzeźwo życie brać, Kochana,
    Trzeba wyczuć, kiedy wstać
    I wyjść...
    Trzeba wiedzieć, kiedy w szatni
    Płaszcz pozostał przedostatni
    I że to już przedo-
    -statni walc...

    Nim skrzypną drzwi, nim podam Ci
    Okrycie wierzchnie,
    Ty wczuć się chciej w smak chwili tej,
    Co zaraz pierzchnie,
    Zaraz przechnie...

    O, gdyby,
    Gdybyż inni, tak jak my, Kochana,
    Porzucili piękne sny - Kochana,
    Ileż spraw to uprości-
    -łoby...
    Gdyby inni potrafili
    W odpowiedniej wyczuć chwili,
    Że przedo-, już przedo-
    -statni raz tańczą...

    Roznamiętniam się wokalnie,
    Lecz myśl wraca momentalnie,
    Że i mnie mój przedo-
    -statni raz czeka...

    Chciałbym cenę swoją znać, kochani,
    I tak chciałbym - psia go mać! -
    kochani,
    Żeby wyczuć, kiedy wstać
    I wyjść...
    Żeby wiedzieć, kiedy w szatni
    Płaszcz pozostał przedostatni,
    I że to już przedo-
    -statni walc...
    https://www.youtube.com/watch?v=1RLhbl5VpsI

    Wolno bardzo do mnie mów, Kochana,
    Słodko bardzo do mnie mów, Kochana,
    Walc przenika nas od stóp
    Do głów...
    Wchłania nas choreografia,
    Lecz zapomnieć nie potrafię,
    Że przedo-, już przedo-
    -statni walc tańczę...

    Trzeba cenę swoją znać, Kochana,
    Trzeba trzeźwo życie brać, Kochana,
    Trzeba wyczuć, kiedy wstać
    I wyjść...
    Trzeba wiedzieć, kiedy w szatni
    Płaszcz pozostał przedostatni
    I że to już przedo-
    -statni walc...

    Nim skrzypną drzwi, nim podam Ci
    Okrycie wierzchnie,
    Ty wczuć się chciej w smak chwili tej,
    Co zaraz pierzchnie,
    Zaraz pirzechnie...

    O, gdyby,
    Gdybyż inni, tak jak my, Kochana,
    Porzucili piękne sny - Kochana,
    Ileż spraw to uprości-
    -łoby...
    Gdyby inni potrafili
    W odpowiedniej wyczuć chwili,
    Że przedo-, już przedo-
    -statni raz tańczą...

    Roznamiętniam się wokalnie,
    Lecz myśl wraca momentalnie,
    Że i mnie mój przedo-
    -statni raz czeka...

    Chciałbym cenę swoją znać, kochani,
    I tak chciałbym - psia go mać! -
    kochani,
    Żeby wyczuć, kiedy wstać
    I wyjść...
    Żeby wiedzieć, kiedy w szatni
    Płaszcz pozostał przedostatni,
    I że to już przedo-
    -statni walc...

    ✿•*✿*•✿

    Dobranoc, dobranoc wszystkim. Smutne pa do jutra...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łoj! coś mi się poknociło...

      Usuń
    2. Skasuj i wstaw jeszcze raz pod moją dobranocką :)*

      Usuń
    3. ... nic wielkiego, tylko dwa razy się tekst wkleił i niech już tak zostanie. Ja też wspomniałam naszego Mistrza. Dokładnie 3 minuty niżej.

      Usuń
  31. Czwartek już powoli znika w czeluściach nocy, więc pozwolę sobie zakończyć wieczór przepiękną, ciepłą liryką, autorstwa naszego dzisiejszego Poety.

    ✿•*¨`*•

    *** Moja miłość największa ***

    W białych zim białych wierszach
    Złotych sierpnia pokojach
    Moja miłość największa
    Nie wie nic, że jest moja
    Czas ją syci jak wino
    Wyobraźnia upiększa
    Moją miłość jedyną
    Moją miłość największą

    I nic nie powiem jej, broń Boże
    Nie powiem nic umyślnie
    Bo póki milczę, to ją mnożę
    Gdy wyznam wszystko - pryśnie
    Więc nie wyśpiewam mej miłości
    Niech nie wie, co się dzieje
    I nieświadoma swej piękności
    Niech w myślach mych pięknieje

    W białych zim białych wierszach
    Złotych sierpnia pokojach
    Moja miłość największa
    Nie wie nic, że jest moja
    Czas ją syci jak wino
    Wyobraźnia upiększa
    Moją miłość jedyną
    Moją miłość największą

    Może kiedyś, po latach
    Jednak szepnę nieśmiało
    "Kiedyś, tamtego lata
    Strasznie panią kochałem"
    A ty przerwiesz w pół zdania
    Me wyznania zabawne
    "I ja pana kochałam
    Wtedy latem i dawniej"

    I nic prócz małej chwilki żalu
    Nie złączy nas, kochana
    W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu
    Miłości niewyznanych
    Bladym tancerzom gra cichutko
    Orkiestra salonowa
    A pod orkiestry każdą nutką
    Podpisać można słowa:

    W białych zim białych wierszach
    Złotych sierpnia pokojach
    Moja miłość największa
    Nie wie nic, że jest moja
    Czas ją syci jak wino
    Wyobraźnia upiększa
    Moją miłość jedyną
    Moją miłość największą

    Wojciech Młynarski

    ... i muzycznie: kompozytor Włodzimierz Korcz, śpiewa Michał Bajor.

    https://www.youtube.com/watch?v=RICCFDska00

    ✿•*¨`*•

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))***... całusy gorące na dobry sen, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  32. Piątkowe dzień dobry :)*
    Wstaje ładny, wiosenny dzień, pełen ptasich pogawędek i radosnych świergotów, za oknem lekki przymrozek -3 st.
    Luuudzie, niedługo będzie zielono :)))))
    Na ostatni dzień tygodnia roboczego daję dużą porcję uśmiechu i poproszę o wzajemność razem z Sumptuasic - a przynajmniej o ten jeden...

    *** Za jeden uśmiech Twój ***

    http://www.youtube.com/watch?v=3RY-DqBHbq4

    1. Spoglądam w oczy Twe
    I widzę tylko lęk.
    Za dużo pytań dzisiaj jest
    O nowy dzień.
    Zostanę tu gdzie Ty,
    Bo chcę dla Ciebie żyć.
    Nieważne co powiedzą mi,
    Już nie chcę dalej iść.

    ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
    Do Ciebie chcę,
    Chwilą rozkoszy,
    Słodkim snem.

    Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
    Gdzie tylko Ty i ja,
    I naszych małych serc wielki świat.
    Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
    Za jeden uśmiech Twój
    Zabiorę Cię, gdzie chcesz.

    1.I niech ten sen słodko trwa.
    Ty masz mnie, a Ciebie ja.
    Niech się wali cały świat,
    Nie odnajdą nigdy nas.

    ref.: Zapachem nocy wracać w dzień
    Do Ciebie chcę,
    Chwilą rozkoszy,
    Słodkim snem.

    Zabiorę Cię, gdzie nikt nie znajdzie nas,
    Gdzie tylko Ty i ja,
    I naszych małych serc wielki świat.
    Zaufaj mi - tak mało o mnie wiesz.
    Za jeden uśmiech Twój
    Zabiorę Cię, gdzie chcesz.

    ✿ܓ

    Radości, pogody i wiosennego nastroju dla Wszystkich - i do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
  33. Dzień dobry Ewuniu :)
    Błękit za oknem wraz ze słońcem nastrajają pozytywnie a dołączyć do tego zestawu przebudzankę i poranną kawę, mam rozpoczęty piątek z uśmiechem :)
    Przed nami weekend, może czas pomyśleć o podróży, gdzieś tam przed siebie...

    Podróż w nieznane

    Śniąc wtapiasz się w tło pogody -
    zwiastuna dobrego dnia
    Odpływasz w podróż nieznaną
    pewnością znaczysz swój szlak
    Odkrywasz podniebne przestworza
    wędrujesz drogami gwiazd
    Przemierzasz zwątpień chwile
    i kreślisz ten lepszy czas

    To dzieje się tak nagle
    w świetle nocy i dnia

    - stokrotka33

    Uśmiechniętego dnia dla Wszystkich, pozdrawiam cieplutko, do spotkania, pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)
      Podróż na weekend, czemu nie? A jeżeli podróż to koniecznie z sympatią :)

      Nie pożałuje pan

      Ja pana z sobą zabiorę
      w nieznaną podróż daleką...
      Sympatia moim wyborem
      powodowała poniekąd.
      Na towarzysza podróży
      przewidział pana mój plan -
      nie będzie panu się dłużyć,
      nie pożałuje pan!

      Pomkniemy trasą przecudną
      widoków, przygód i zjawisk.
      Gdy troszkę będzie nam nudno,
      to wtedy czymś się rozbawim.
      A gdyby pchnął smutek głuchy
      w niedobry serca nam stan -
      dodamy sobie otuchy,
      nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
      Nie pożałuje pan!

      Ja pana w podróż wziąć pragnę -
      pan czemu waha się przeto?
      To chyba raczej jest ładne -
      wyjechać z miłą kobietą?
      Podróży takiej na pewno
      i krajobrazu w niej zmian -
      doznając rzeczy tych ze mną -
      nie pożałuje pan!

      A kiedy cel osiągniemy -
      po różnych etapach wielu -
      okazać może się, że my
      podróżujemy bez celu.
      W podróży samej jest jednak
      cel piękny też w sobie sam.
      Niech pan się dla niej da zjednać -
      nie pożałuje pan! Nie pożałuje pan!
      Nie pożałuje pan! O, nie!

      Jeremi Przybora

      ... i koniecznie w wykonaniu Kaliny Jędrusik:

      https://www.youtube.com/watch?v=5pOdtWcodK4

      Całkiem miły pogodowo był dzień na Wschodniej, oby tylko weekend podobnie dopisał, to już podróż murowana :) Niekoniecznie daleko, ale do ogrodu z pewności.
      Pogodnych myśli na teraz i na później, uśmiechu :)

      Usuń
    2. Dobranoc Pani Podróżniczko:)
      Życzę spokojnej nocy,do jutra:)

      Usuń