Mama. Lata 50. ubiegłego wieku. Zdjęcie ze zbiorów rodzinnych. |
... i trochę kwiatów dla Niej i wszystkich Mam z mojego majowego ogrodu. Zdjęcia własne z 20.05.2017 r. Bez biały, w pąkach ma odcień kremowy, odmiana "'Miss Ellen Willmott". |
Bez, odmiana "Ludwig van Petzl". |
Bez, odmiana "Krasawica Moskwy". |
Pierwszy tegoroczny irys zakwitł w sobotę. |
Tu chyba nikt nie ma wątpliwości... |
Kompozycja smagliczki z niezapominajką. |
Serduszka biskupia. |
Pierwszy w tym roku orlik. |
Niewiele
pamiętam
(mamie)
…
to
było w małym mieszkaniu
(wtedy
na obrzeżach miasta)
oknem
wchodził ogród
z
zapachem jaśminu
kasztan
zza płotu
domagał
się przestrzeni
w
ciasnym zaduchu
lat
pięćdziesiątych
chroniłaś
beztroskę dzieciństwa
w
kryjówce twoich ramion
wszystko
było łatwe
nawet
kiedy rozlałam mleko
a
pod stołem czaił się
strach
z podniesionym kołnierzem
dziś
w cieniu pochyłych drzew
zostały
w pamięci jasne oczy
i
różaniec kojących słów
jak
kiedyś
gdy
pozbijałam kolana
domykam
bagaże
stare
zdjęcia zasuszone kwiaty
zanucą
pieśń wieczorną
za
małe mam ręce
by
zagarnąć czas
Ewa
Pilipczuk, 24.05.2017 r.
W wigilię Ich święta, bo w piątek rano wyjeżdżam i nie miałabym czasu wkleić nowego wpisu.
OdpowiedzUsuńNiech nie milknie pamięć... a żyjącym Mamom zdrowia, cierpliwości do dzieci i radości życia :)
A teraz idę spać, miłego przebudzenia, Kochani :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńZainaugurowałaś Dzień Matki wierszem wprost spod serca:) Ogromna szkoda, że nie jest Jej dane wczytywać się w te pełne ciepła i miłości strofki.
Dla Twojej, Mojej i innych Mam przyniosłam dzisiaj z najpiękniejszymi życzeniami wiersz lubelskiego poety.
O matce
... rano tęcza na ścianie odbita z lusterka
falisty brzęk zegara wydobywa na jaw
maj się sadem puszystym jak chmura rozćwierkał
w oknie które granicą jest izby i maja
powiewają tu matki ciemne ciche ręce
przebywają tęczowy refleks czy wodospad
nad obrusem ciemnieją ciszej i goręcej
mimo zmarszczek szept smutny nieumyślną groźbą
matko zbudzony patrzę spod rzęs trawy leżąc
matko twe siwe oczy płaczą nade mną może wiatr
jestem tu choć daleko na innym wybrzeżu
twój ostatni kwiat
tak mało wiesz o synu chodząca wśród gromnic
tyle że spajam głazy rymów
tyle że nie mogę zapomnieć
płomienia dymu
jak nikt inny jesteś pośród ludzi
mówić cóż mówić drżeć z niemocy słów
żebyś młoda i piękna w uśmiech mogła wrócić
znów
- Józef Czechowicz
Słonecznych myśli, duuużo radości i uśmiechu dla Wszystkich, buziaki, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńDziękuję za dobre słowo. Tak, to bardzo osobisty wiersz, takie powidoki. Wspomnienia, to nasz drogocenny dobytek na całe życie, zwłaszcza, gdy jesteśmy coraz starsi, a zegar coraz prędzej tyka...
Tak, dom bez matki, to nie tylko ściany, ale też wspomnienia i drobne przedmioty, które ją otaczały.
Zapisana w jasnych ścianach
Nie umarłaś, bo nie wszyscy umierają,
Może raczej sen wybrałaś bezbolesny.
Na stoliku ciągle leży twój różaniec,
jakieś zdjęcia wśród krzyżówek rozpoczętych.
Parapety wciąż się kłębią ptasim gwarem,
pewnie myślą, że znów chleba im sypnęłaś.
Miska kota napełniona się wydaje,
chociaż kota też od dawna tutaj nie ma.
Poznaczyłaś trudne życie zakładkami,
starym listom dałaś oddech po raz setny,
odfrunęłaś bezszelestnie poprzez ściany,
bo z chodzeniem, to nie było już najlepiej.
Wszystko tutaj jak przedwczoraj i jak wczoraj,
lub też jutro, gdyby tylko nadejść chciało.
Lecz to jutro zatrzymało się na schodach...
Nie umarłaś, bo nie wszyscy umierają.
Tadeusz Knyziak
Po południu Wschodnia zajaśniała piękną, majową pogodą ze słonkiem i miłym ciepłem. I oby tak dalej na jutro i cały weekend :) Pozdrawiam z ciepłymi myślami, całusy :)
Na mnie już pora, Kochani, bo jutro rano wyjeżdżam, a komu w drogę, temu czas na sen :)))*
OdpowiedzUsuńWszystkie Mamy, to kobiety, więc na dobranoc może zajrzymy do damskiej torebki? ;-)
*** Damska torebka ***
Torebka kobiety - tajemnica której wciąż
nie mogę zgłębić to jest coś jakby warkocz u komety
do ramienia przywiązany księżyc
W torebce kobiety
klucz do domu tramwajowe są bilety
kłębek planów gotowych do snucia
papierosy albo guma do żucia
portmonetka z maleńkim kasztanem
jakiś kwit zapomniany na amen
dwie pigułki przeciwko migrenie
w buteleczce perfumy "Marzenie"
Torebka kobiety pozostanie dla mnie zawsze tajemnicą
to jest coś jakby warkocz u komety
która właśnie przelatuje nad ulicą
W kobiecej torebce
Jest długopis i pomięte są przylepce
czyjś telefon pisany w pośpiechu
I pomadka czerwona od grzechu
Jest chusteczka bo czasem się płacze
list do nikąd bo zgubił się znaczek
I maskotka od kogoś na szczęście
A mnie tak przeczucie szepce ,
że czasami w tej torebce
gdzieś tam na dnie jest schowane
moje zdjęcie
Andrzej Sikorowski
https://www.youtube.com/watch?v=GIF6N_SpnXw
muzyka też Andrzej Sikorowski
Dobranoc, dobranoc Wszystkim, spokojnych snów i do spotkania w sobotę wieczorem :)))*** ... czułe, pa :)))***
... i mam nadzieję, że Zuzia będzie godnie pełnić honory gospodyni :)*
UsuńEwuniu,
Usuńjuż jestem ! Zamykając dzień poświęcony Dniu Matki, tym razem sentencja pisarza.
* * *
Mama to miękkie ręce. Mama to melodyjny głos, to chuchanie na uderzone miejsce.
Mama to samo dobro i sama przyjemność.
Coś, co dobrze jest mieć w każdej chwili życia koło siebie, dookoła siebie, gdzieś na horyzoncie.
- Melchior Wańkowicz
Ballada o torebce, to tak jakby pan Sikorowski zaglądał do moich, w których, w konfiguracji ze strojem, można bardzo dużo wypatrzeć. Bardzo kobieca ballada :)))
Na dobranoc bardziej frywolnie :)
Kobiece
Z rzeki szła wczesna. Kochała.
Chyliła szczęśliwą głowę
Pachniała porankiem ciała,
Mydłem migdałowem.
Ciału był wieczór na rzece,
Zielony i nimfowy,
Tylko głowie w białe spiece
Na wodą był żar miodowy.
Teraz niosła kobiece
Znużenie zakochane,
Żeńskie pełne owoce,
W toni wodnie widziane.
Niosła wiecznie kobiece
Ścieżką brzózek i cienia.
W zaroślach waliło serce
Tajnego zapatrzenia.
Pod surowym jedwabiem
Mdlały biodra brzozowe,
Ślizgało się po niej serce
Mydłem migdałowem.
- Julian Tuwim
Ewuniu, postaram się, ale wiesz, że Ty jesteś nie do zastąpienia :)))
Uważaj na torebkę :)))
Dobranoc Kochani, buziaki, pa :)
Dziękuję pięknie, Zuziu :)
UsuńJuż lecę na pociąg, będę pilnować torebki :))) Pa, do jutra, buziaki :)
Dzień dobry dla Wszystkich :)
UsuńOczywista oczywistość dzisiaj nie będzie tak fajnie jak z Gospodynią Ewą, ale będę się starała godnie pełnić zastępstwo :)
Na powitanie dnia, które na Zachodniej kokietuje lazurem w towarzystwie niewielkich, białych baranków majowe kolory i zapachy :)
Majowo
A kiedy księżyc srebrnym łukiem
ciął północ wśród słowików westchnień,
odgarnął chmury ciemny pukiel,
maj wszedł w ogrody bezszelestnie.
Trawy drżą rosą, na kaczeńcach
trzmiel umazany pyłkiem złotym,
poranek gra słoneczne scherza,
wiatr wtańczył się w wierzbowe sploty.
Zieloność śmieje się soczyście,
różowo pachnie leśny groszek,
słuchaj, jak miłość tętni w liściach,
naręcza bzu dla ciebie niosę.
- Ewa Pilipczuk
Ewuniu, dobrej zabawy i nie zapominaj o Ogródku :)
Dobrego, uśmiechniętego dnia dla Wszystkich, buziaki, pa :)
...:)
UsuńNa zakończenie dzisiejszego dnia wpiszę jeszcze jeden z dawniejszych wierszy Naszej Gospodyni:) Mam nadzieję, że z imprezy Ewunia powróci z pomysłami, które zaowocują nowymi wierszami :) Czekamy Pani Poetko :)))
Zapomnij się ze mną
Jeszcze się nasycę czerwienią jarzębin,
usta pomaluję jeżynowym sokiem,
w zieloności trawy zapomnij się ze mną,
póki późne lato zagląda do okien.
Chodź, niech szumem liści wiatr nam dzisiaj zagra,
zatańczymy boso w dzikiej koniczynie,
kolorowym rytmem wśród czasu ponaglań,
pod jasnobłękitnym nieba baldachimem.
Na polanie marzeń rozwiniemy ciała,
popatrz, promień wdzięcznie oświadcza się ziemi,
a łąkowe kwiaty, jak wróżki w woalach,
ciepłem barw pulsują w dojrzałej przestrzeni.
Grają świerszcze tętnem miłosnych uniesień,
róż zachodu błyszczy namiętnym urokiem,
zanim nas dopadnie złotooka jesień...
Czy to my tańczymy, czy może obłoki ?
- Ewa Pilipczuk
Dobranoc Ewuniu, Ogrodnicy :) Spokojnych, kolorowych snów, pa :)
Bry w Dzień Matki.:)*
OdpowiedzUsuńWrażając mój zachwyt, Twoim Ewo, wierszem "Niewiele pamiętam" - dedykowanym mamie posłuchajmy Johna Lennona w utworze "Mother"
https://www.youtube.com/watch?v=sPYsMM1FvXs
* * *...Matko...* * *
⋟✿⋞
Matko, miałaś mnie, ale ja nigdy nie miałem ciebie
Chciałem cię, ty mnie nie chciałaś,
Więc ja, ja muszę ci po prostu powiedzieć:
Żegnaj, żegnaj
Ojcze, zostawiłeś mnie, ale ja nigdy nie zostawiłem ciebie
Potrzebowałem cię, ty mnie nie potrzebowałeś,
Więc ja, ja muszę ci po prostu powiedzieć:
Żegnaj, żegnaj
Dzieci, nie róbcie tego, co ja zrobiłem
Nie umiałem chodzić, a próbowałem biec
Więc ja, ja muszę wam po prostu powiedzieć: :
Żegnajcie, żegnajcie
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
Mamo, nie odchodź,
tato, wróć do domu!
⋟✿⋞
Miłych wrażeń ze Stolycy. :)*
Witaj Jaśku :)
UsuńBardzo przejmujący klip i tekst piosenki.
Dla rozproszenia mgły, która owiała mnie po wysłuchaniu piosenki przywołam konwalię z 6 zdjęcia.
Konwalia
W jutrzennych łunach cała,
Wśród czarnych sosen wieńca,
Czeka konwalia biała
Na swego oblubieńca
Las spłonął - w ogniach drżąca
Na trawach rosa stoi,
Wychodzi promień słońca,
Królewicz w jasnej zbroi.
"Czekaj tu na mnie mało,
O biały ty mój kwiecie,
Bo jeszcze dość zostało
Nocy na bożym świecie.
Złocisty miecz podniosę
Nad ziemią tą zaćmioną,
Potem pić przyjdę rosę
Na białe twoje łono".
Nad lasem chmura stoi,
Z zachodu idą burze...
Królewicz w złotej zbroi
Poszedł - i zagasł w chmurze.
"Daleko mi, daleko,
Słoneczko me, do ciebie !
Już zimne rosy cieką
Już idzie noc po niebie !"
We łzach srebrzysta cała,
Wśród czarnych sosen wieńca,
Czeka konwalia biała
Swojego oblubieńca.
- Maria Konopnicka
Cieplutkie pozdrowienia dla Ciebie i Ogrodników, pa :)
A na zakończenie Dnia Matki przypomnę piękną pieśń Bernarda
OdpowiedzUsuńŁadysza i Leokadii Rymkiewicz-Ładysz -
* * *...Matko moja ja wiem...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=brcxpawwXos
Moja Matko ja wiem, wiele nocy nie spałaś,
Gdym opuszczał swój dom, aby iść w obcy świat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie i barwny jak kwiat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie wzorzysty i barwny jak kwiat.
Na nim kwitną do dziś tulipany i wiśnie,
Żywa wciąż zieleń łąk, śpiew słowika wśród bzów.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech.
Nade wszystko kochane, twe oczy są tu.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech,
Nade wszystko kochane, twe oczy błękitne są tu.
Gdy mi smutno i źle, idę w leśną gęstwinę,
W szumie dębów i traw wspomnę te dawne dni.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość i szczęście i łzy.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.
Miłego zasypiania przy kołysankach naszych ukochanych Mam.:)))***
Dla mam, mamuś, matek, mateczek - kilka nutek:
OdpowiedzUsuńMieczysław Fogg - "To tango jest dla mojej matki"
https://www.youtube.com/watch?v=myb6P79YiNQ
⋟✿⋞
Janusz Zakrzeński - "Matczyne ręce"
https://www.youtube.com/watch?v=B4wk6SoI-vM
⋟✿⋞
Kołysanka Matki - Emanuel Schlechter
https://www.youtube.com/watch?v=TKJwj30cdBg
⋟✿⋞
Nie ma jak u mamy - Wojciech Młynarski
https://www.youtube.com/watch?v=LkJ6UBHlviw
⋟✿⋞
:)))***
Dzień dobry w sobotnie południe :)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy dobrze Ewunię zrozumiałam, że w
sobotnie południe już odwiedzi Ogródek. Jak widać jestem dzisiaj pierwsza. Wraz w wierszem Ewuniu przynoszę uśmiech promienny, już nie poranny lecz południowy :)
Nigdy nie za późno
Na uśmiech promienny przy porannych zorzach,
gdy trawa w brylanty kropelek spowita,
na szepty wieczorne, kiedy rękę podasz
i ciekawym wzrokiem miękko mnie dotykasz.
Spacery po deszczu, gdy słońce w kałużach,
pocałunek w tańcu i spod rzęs spojrzenia,
czas przysiadł na chwilę, więc się w nim zanurzam,
lato gra na lutni w barwnych światłocieniach.
Przyfruń z ciepłym wiatrem, opleć słów powojem,
nawet gdy szarugi zmienią czerwień w sepię,
w żarze letnich uczuć można trwać we dwoje,
nigdy nie za późno na smak czułych westchnień...
- Ewa Pilipczuk
Wszystkim słonecznego, uśmiechniętego dnia :)
Dobry wieczór, Kochani :)*
OdpowiedzUsuńJestem, wylądowałam dzisiaj w domu po 17-ej, zdrowa i w jednym kawałku :)
Program wczorajszego Jubileuszowego 80. "Dachu" Autorów(w gościnnym Klubie "Ona", Warszawa,ul. Fajansowa 4), tj. cyklicznego, comiesięcznego poetyckiego spotkania Stowarzyszenia Autorów Polskich O/Warszawski II) był niezwykle pracowity: zebranie członków i wybór nowych władz, Turniej Jednego Wiersza pod hasłem "Kropla" i prezentacje wierszy przez gości-poetów. Dziękuję Zarządowi SAP oraz wszystkim Koleżankom i Kolegom za wspaniałe spotkanie i poetyckie wzruszenia. Pochwalę się, że w Turnieju Jednego Wiersza pod hasłem „Kropla” zdobyłam II miejsce :) Ten wiersz zyskał uznanie Szanownego Jury:
Kropliście
Znów poranek z deszczem, ołowiane smutki
zagrały nostalgią. Na chodnikach chlupot.
Nawet liryk-słowik w czeremszynie umilkł,
opadł z bzu ostatni kolorowy kupon.
A tu na poduszce rozkwitły marzenia,
jak wiosenna łąka w chabrowej sukience;
nawet pryzmat kropli barwy ich nie zmienia
gdy zaspanym świtem coś tam do mnie szepczesz.
Upaćkane szyby, a za nimi zieleń,
zięby zakwiliły radosnym szczebiotem.
I wcale tak bardzo pochmurno już nie jest
- lubię twe pieszczoty rankiem, ciemnookie.
Ewa Pilipczuk
Dziękuję Zuziu, Jasieńku, za pielęgnowanie Ogródka, cudną poezję i muzykę, którą z dziką przyjemnością uraczyłam się na dzień dobry :)***
W podzięce dla Was i na ukoronowanie wzruszeń związanych ze Świętem Mam, dedykuję Wam jeszcze kilka utworów poświęconych matkom, tym razem zagranicznych artystów:
Pink Floyd - "Mother"
https://www.youtube.com/watch?v=73UMWoXRbjg
***
Roger Waters & Sinead O'Connor - "Mother"
https://www.youtube.com/watch?v=Y1_9vCQXIbc
***
Pink Floyd - "Atom Heart Mother"
https://www.youtube.com/watch?v=O109PbOH5pA
***
John Lennon - "Mother"
https://www.youtube.com/watch?v=CEnc3RQE2lg
***
Nina Simone - "Blues for Mama"
https://www.youtube.com/watch?v=hcikD_DX15A
***
Dżem - "List do M."
https://www.youtube.com/watch?v=Ztftrxh6lB0
***
Ściskam Was mocno na miły wieczór, buziaki :)***
Niedzielne ukłony Wszystkim :)*
OdpowiedzUsuńSłońce wycałowało poranne mgiełki; za oknem majowe melodie ptaków i błękit ozdobiony lekkimi obłokami; dzień zapowiada się bardzo pogodnie, a przez otwarty balkon wpadają topolowe puszki.
Zapraszam na pierwszą kawę z oddechem zieloności odświeżonej rosą i z moimi dodatkami :)
*** Jak puch z topól ***
Majowe świty pachną słodko,
gdy słońce radość intonuje;
brzask się zakrada w moje okno,
obłoki stroją się w purpurę.
Rozwieszam na nich swoje wiersze,
w odcieniach różu im do twarzy.
Wiatr je potarga zwiewnym gestem,
by mogły lepiej się rozgwarzyć
ciepłotą uczuć, którą z rana
chciałam cię dzisiaj obdarować.
Melodia wersów delikatna,
refren powtarza się w dwóch słowach.
A kiedy dzień na dobre wstanie,
usłyszysz z góry lekki poszum;
strofy miłością rozśpiewane
sfruną do ciebie, jak puch z topól...
Ewa Pilipczuk
I przebudzanka do kawy ze Stanisławem Soyką - Ja jestem twój.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l5HyOgeOr6c
... wszystkiego miłego, słonecznego i pachnącego na dziś, dobrego wypoczynku i kolorowych widoków :)*
I jeszcze raz najserdeczniejsze podziękowania dla Zuzi i Jaśka za wspaniałą opiekę nad Ogródkiem i umilenie mi poezją i muzyką powrotu do niego :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńCieszy Twój udany pobyt na jubileuszu i oczywista oczywistość wygrana w konkursie :) A wiersz jak zwykle, perełka :) Dzisiejsze wierszowane otwarcie dnia bardzo na czasie :) Wszędzie, gdzie rosną topole, ściele się biały puch. Przebudzanka dodaje energii na cały dzień :)
Na moje otwarcie dnia...
Chciałabym
Chciałabym tobie dać wiązankę
pachnąca majem, letnim świtem,
grające świerszcze w macierzance,
gdy dzień się śmieje seledynem.
I wszystkie barwy, zapach łąki,
westchnienia sosen, ciszę sadów,
jaskier na trawie się złocący
i niebo z lekkich chmur plejadą.
Na wieczór - srebrny blask księżyca
i rozkwit gwiazd w jeziornej toni,
chciałabym z tobą się zachwycać,
gdy czas nas jeszcze nie dogonił...
- Ewa Pilipczuk
Lazurowo, błękitnie, bardzo słonecznie. Czas na pierwszą kawę i uciekam w zielony teren.
Dla Wszystkich ciekawego niedzielnego dnia, do spotkania, buziaki, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńPiękne dzięki za gratulacje :) I ja się cieszę z sukcesu w Warszawie, bo utwierdza mnie w przekonaniu, że moja pisanina jest coś warta i zyskuje uznanie w różnych gremiach.
A ja dziś po rajzie na Roztoczu w poszukiwaniu obuwików. Oczywiście znalazłam :) Polskie storczyki, istne cuda, prawdziwe arcydzieła natury.
Uff, czy ja kiedykolwiek siądę na czterech literach? Jeszcze czuję zmęczenie po Warszawie, a już dziś przemaszerowałam chyba z 10 km.
I wreszcie w domu, cudny majowy przedwieczerz i zimne piwko, bo upał dziś był wielki.
W tak piękny, majowy dzień przyniosłam dla Ciebie zielony wiersz w słowie i muzyce. Obrazy na klipie też godne obejrzenia :)
Zielony wiersz
Ja nie chcę wiele:
Ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew,
i żebym wiersze pisał
o tym, że ...
każdy nerw,
każda chwila samotna,
każdy ból - jakże częsty, jak częsty! -
zwiastuje otchłań,
mówi : nieszczęsny ...
ja nie chcę wiele,
ale nie mniej niż wszystko:
Ciebie i zieleń
i żeby listkom
akacji było wietrznie,
i żeby sercu - bezpiecznie,
i żeby kot się bawił firanką
jak umie
żeby siedzieć na jerozolimskim ganku
i nic nie rozumieć.
Pętacki wiersz
sam wiesz, że łżesz,
ale dlaczego tak boli, tak boli?
chyba już nic nie napiszę
w ogromną i groźną ciszę
schodzę powoli
ja nie chcę wiele:
Ciebie i zieleń...
Władysław Broniewski
...Zielony wiersz ...Władysław Broniewski .... Gheorghe Zamfir.....Annie's Song
https://www.youtube.com/watch?v=M_0e8ynvD4M
Oby Twój niedzielny wieczór upłynął we wspaniałej, wiosennej atmosferze. Pozdrawiam gorąco :)
Witaj ciepłym, majowym wieczorkiem :)
UsuńEwuniu, jeszcze nadejdzie czas gdy przysiądziesz :) Teraz jeszcze czas pracy, która jest Twoją pasją, dająca satysfakcję i uznanie. Chciałabyś z tego zrezygnować ?
Klip muzycznie i słownie piękny :)
W podziękowaniu wyliczanka poety czym powinno się być dla ukochanej kobiety :)
Pyłem księżycowym
Pyłem księżycowym być na twoich włosach,
wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
Przeszyć cię nitką, otoczyć jak przestwór,
być porami roku dla twych drogich oczu
i ogniem w kominku, i dachem, co chroni
przed deszczem.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Dzień bardzo relaksowy, z krótkim wystawieniem na promienie słoneczne [
zalecają 15 minut dziennie dla zdrowia :)].
A poza tym trochę poczytałam, pomarzyłam o tych zapracowanych i tak dzień minął :))
Na jeszcze trwający wczesny wieczór dużo pogodnych myśli, buziak, pa :)
:)
UsuńNastał piękny majowy wieczór, cisza wokoło, tylko od czasu do czasu jerzyki jeszcze się odzywają.
Wieczorna cisza
Późnym wieczorem, oderwana od rzeczywistości,
pielęgnuję swoje skrywane przed światem myśli i marzenia...
Chowam się w cieniu kojącej ciszy i pięknych wierszy...
pragnąc po ciężkim dniu tylko chwili uspokojenia...
I choć gdzieś są dobrzy ludzie, czasem życzliwy telefon zadzwoni,
i najbliższy człowiek obok na kanapie delikatnie dotyka mej dłoni...
nawet Anioł Stróż jest zadziwiony - czemu ona nie sprząta, nie szaleje...
powoli przysypia troszeczkę znudzony, bo nic się u mnie nie dzieje...
- to ja delektuję się wieczornym spokojem -
odkryłam w jesieni życia fascynujący świat ciszy...
W swojej prywatnej przestrzeni, choć czas biegnie tam coraz prędzej-
przekonuję się... że ciszej i mniej - to zawsze znaczy więcej...
Barbara Leszczyńska
I chyba już bryknę w podusie :) Dziękuję, Zuziu za dzisiejszą poezję, z buziakiem na dobranoc, pa, do jutra :)
... spokojnego bryknięcia :)
UsuńCisza wieczorna
1
Rozmiłowana, roztęskniona,
Hen ! Od wieczornej idzie zorzy
Zamykać Tatry w swe ramiona.
Przed nią zawiewa oddech boży:
Wonie jedliczne i świerkowe
Ze swych lesistych wstają łoży.
A ona tuli jasną głowę
Do Osobitej, by wraz potem
Kłaść ją na piersi Giewontowe.
Po reglach muśnie li przelotem,
Czoło Świnnicze w żar rozpali
I Hawrań zleje krwawym złotem.
Jak mknąc po szczytach i po hali,
Z ogniem tęsknicy ginie w dali...
- Jan Kasprowicz
Dziękuję za dzisiejsze wierszowanie :) Kolorowych, pięknych snów, buźka, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI już prawie po weekendzie i już noc jeszcze majowa, a tu
trzeba spać i trzeba by było coś zażyć...idąc za radą Agnieszki Osieckiej i Krystyny Sienkiewicz...
* * *...Kokaina...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=gY7wDtpoSDo
Śpij, śpij, śpij kochanie
Śpij, śpij mon cheri
Zaśnij, bo opowiem mamie
Co się tobie w nocy śni.
Koty garbią się na dachach
Słychać jak azalie rosną
Żuk przed śmiercią nogą macha
Bóg mu walca gra do snu.
Matka z córką piją gin
Biją dzwony din, din, din
Świt, świt, świt się zaczyna
Kokaina, kokaina
Cyt, cyt, cyt u komina
Kokaina, kokaina.
Sowa pisze na kolanie
Wierszyk pełen melancholii
Parkiem idą smutne panie
Serce boli, dręczy splin.
Pani z panią piją dżin
Biją dzwony din, din, din
Świt, świt, świt jak u Bergmana
Kokaina, kot się skrada
Cyt, cyt, cyt ukochana
Jaka pani dzisiaj blada.
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Poetesso.:)))*** Snów
w kolorach życzę.:)))***
Doby wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńDobra używka na dobry sen :)))* A tu idzie noc "siostra zła". Choć wcale w to nie wieżę, ale skoro Krysia Prońko wyśpiewała...
*** Niech moje serce kołysze ciebie do snu ***
https://www.youtube.com/watch?v=RvobaPVBSm8
Idzie noc, siostra zła,
gości znów powygania z knajp.
Kłopot masz?
Wyrzuć go daleko za próg,
o tak, o tak
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
Radio gra cicho tak,
nie stój w drzwiach, zdejmij wreszcie płaszcz.
Zamknij drzwi,
zamknij świat łagodnie na klucz,
o tak, o tak
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
Światło zgaś, oczy zgaś,
miłość to taka stara gra.
Księżyc-kot
wyszedł znów, jak co noc, na łów,
o tam, o tam
Niech moje serce kołysze ciebie do snu...
słowa: Marek Dutkiewicz
⋟♥✿♥⋞
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Milusi :)))*** ... z najczulszym całuskiem do poranka, pa... :)))***
Dzień dobry w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńKolejny, piękny i ciepły dzień późnej wiosny, a tu już trzeba zmierzyć się z codziennością...
*** Codzienność ***
Wita jak zwykle tuż przed piątą
gdy resztki nocy świt rozgarnia
z poranną mgłą zagląda w okno
flirtuje z ciszą na latarniach
w sukience z ros o wczoraj chudsza
miękko rozsiada się przy kawie
z nadzieją w oczach błądzi w chmurach
wśród pierwszych ptasich błogosławieństw
na starym murze smugą światła
kolejny dzień próbuje złożyć
zwykłego „kocham” lekki zapach
w twoim uśmiechu mi przynosi
Ewa Pilipczuk
... i przebudzanka do kawy "Codzienność" Goya
https://www.youtube.com/watch?v=SSs4aY8xJvI
*** Codzienność ***
Kocham tę naszą codzienność.
Te momenty, które znam na pamięć.
Chwile, które mogę przewidzieć.
Mimo to ja na święto czekam na nie.
Ref.(x2) Żyję chwilą najpiękniej jak się da.
To łatwe gdy Ciebie mam.
Kocham nasze chwile zwyczajne te godziny cudowne banalne.
Nasze twarze wieczorno poranne znane tylko nam.
Ref.(x2) Żyję chwilą najpiękniej jak się da.
To łatwe gdy Ciebie mam.
* * * *
Pozdrawiam kolorowo i ciepło, pomyślnego dnia, Kochani :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPoniedziałek rozpoczyna następny tydzień zmagań z codziennością. Przez ołowiane chmury prześwitują promienie słoneczne, a mnie ogarnął melancholijny nastrój.
* * *
Świat w melancholię rano wszedł,
za oknem chmury pełne westchnień,
w szyby uparcie dzwoni deszcz,
nie wiem, czy myślisz o mnie jeszcze...
Do twoich uczuć idę w snach,
klepsydra czasu piaskiem sypie,
dzisiaj, gdy mgłą zasnuty brzask,
minuty w zimnych kroplach liczę.
A kiedy już opadną mgły,
z twoich uśmiechów czas poskładam
i zaróżowi mi się świt,
odnajdę ciebie po słońca śladach...
- Ewa Pilipczuk
Słońca, uśmiechu i cieplutkich myśli życzę Wszystkim, do spotkania, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńPewnie do tej pory Twoja melancholia już przepadła w nicość, wobec tak pięknej pogody, jaką zafundował nam maj w swojej końcówce. I nieważne, że codzienność dopada nas jak zwykle z poniedziałku :)
CODZIENNOŚĆ
Dotyka nas codzienność
Dni szarość i niezmienność
Rachunek za telefon i gaz.
To skutek czy przyczyna?
Że jest też tu rutyna
Codziennie powtarzana przez nas
Znów mamy coś na głowie
“Co klient na to powie
Czy nie wyrzuci z pracy nas szef?”
I jak się przed tym bronić?
Nie zgubić się w pogoni
Nie przeżyć życia sobie też wbrew.
W tym świecie pełnym złości
Pędzimy do przyszłości
Co każe z życia każdy kęs rwać
Świat krzyczy: “Czas na nowość!
Wymieńcie się! To zdrowo!
Bo miłość musi krótko trwać”
Lecz my w tej codzienności
Dni szarych niezmienności
Rachunków za telefon i gaz
Mówimy wciąż od nowa
Te najważniejsze słowa
Tak jakby to był pierwszy znów raz
Jacek Getner
A ja bardzo lubię tę swoją codzienność :) Delektuję się jej spokojem, dniami ułożonymi niczym paciorki różańca, bo może różnorodności mam cokolwiek za wiele.
Uściski i buziaki na miły wieczór, Zuziu :)
Ewuniu,
Usuńjak o codzienności mowa, odkurzyłam Twój wiersz o powtarzających się wzruszeniach, blaskach i brzaskach :)
I tak codziennie
Przychodzi każdym popołudniem,
rankiem, gdy zioła drżą od rosy,
sierpniowym zmierzchem, kiedy cudnie
zachodzi słońce. Nigdy dosyć
dla niej kolorów, wzruszeń, blasków,
świerszczowych skrzypiec nad łąkami,
mgieł,kiedy znika sen o brzasku
i tych piosenek zapomnianych.
W rękach ma fiolet przemijania
(łzy czasem też w kieszeniach nosi),
kasztan przy drodze jej się kłania
rudą jesienią plącząc włosy.
Nie chce już nic, prócz paru westchnień,
słów zagubionych gdzieś nad ranem...
Twoja dziewczyna, której wiersze
na pewno wszystkie znasz na pamięć...
- Ewa Pilipczuk
Popołudnie jeszcze było pracowite, nawet bardzo, ze względu na sytuację, dałam radę :))) Teraz czas na herbatę z lekką przegryzką oraz trochę politycznych informacji ze świata. Na wczesny wieczór buźka, pa :)
...:)
UsuńCodzienność zespół Dwa plus jeden
https://www.youtube.com/watch?v=0Y6NX5DaS-I
Słońce obudziło kwiaty
Letni deszcz na nie spadł promieniami
Wiatr przegonił ciemne chmury
Potem śpiewał gdzieś hen nad polami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Światło dnia znikało nocą
Zostawało nam niebo z gwiazdami
Dym udawał w nocy obłok
Księżyc drzwiami się pchał i oknami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Świat ma tysiąc barw i cieni
Każdy dzień nowe niesie odkrycie.
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
- Marek Grechuta tekst
- Janusz Kruk kompozytor
Dobranoc Ewuniu, relaksujących snów na "trudności" jutrzejszego dnia, buziak, pa :)
Dziękuję za grechutki do porannej kawy Zuziu, smakowały bardzo :)
UsuńUdanego dnia :)
Witam w przedostatni dzień maja :)*
OdpowiedzUsuńJuż u zarania dnia temperatura bardzo przyjemna, na tę chwilę 18 stopni. Lato powoli skrada się w zieloną przestrzeń... i jak tu się nie cieszyć :)
Radość istnienia
Wiosennej burzy zielona grzywa
Horyzont smuży, bruki obmywa
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci
Skaleczy serce bolesna drwina
Świat się nie kończy i nie zaczyna
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci
Oby nam dane było najwięcej
Otwarte oczy i czułe serce
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci
Jest frasobliwa radość istnienia
Kto nie przeżywa świata nie zmienia
A my naprzeciw
A my z nadzieją
A my jak dzieci
Niech nas wyśmieją
My pomachamy do nich z daleka
Tak długa droga jeszcze nas czeka
Jonasz Kofta
i Zespół "Dwa plus jeden":
https://www.youtube.com/watch?v=OAcfsiuCBxo
Dzień czeka, sprawy to załatwienia też. Moc słonecznych radości Wszystkim, pomyślnego wtorku, Kochani :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńPrzy dzisiejszej pogodzie potrzebny jest optymizm. Zespół ma ich kilka. Na dzisiaj wybrałam tę, która maluje, dodaje energii i pozytywnych myśli:)
Chodź pomaluj mój świat
https://www.youtube.com/watch?v=Jt60_q5Mh-4
Piszesz mi w liście, że kiedy pada,
Kiedy nasturcje na deszczu mokną,
Siadasz przy stole, wyjmujesz farby
I kolorowe otwierasz okno.
Trawy i drzewa są takie szare,
Barwę popiołu przybrały nieba.
W ciszy tak smutno, szepce zegarek
O czasie, co mi go nie potrzeba
Więc chodź, pomaluj mój świat
Na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
Malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
Niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu,
Kolorami całej ziemi.
Za siódmą górą, za siódmą rzeką,
Twoje sny zamieniasz na pejzaże.
Niebem się wlecze wyblakłe słońce,
Oświetla ludzkie wyblakłe twarze.
Więc chodź, pomaluj mój świat
Na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
Malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
Niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu,
Kolorami całej ziemi.
- Marek Dutkiewicz tekst
- Janusz Kruk kompozytor
Pogodnego, radosnego dnia :)
Do spotkania, buźka, pa :)
Dzień dobry, Zuziu :)
UsuńŚwiat aż wyblakł od żółci słonecznej, ufff... po bardzo upalnym dniu ledwie zipię ze zmęczenia. Dużo łatwiej jest znosić upał w plenerze, niż w rozgrzanych murach i asfaltach miasta. Na szczęście w zapowiedziach synoptyków pojawia się deszcz i to jest optymistyczne :) Oby tylko dotarł, bo susza wokoło aż trzeszczy.
A na wieczór przyniosłam Ci poetyckie lato w pełnej krasie :)
Lato
w kropli brylantowej rosy przegląda się cudnie
o poranku przysłuchując się ptaków trelom
to zza obłoku promykiem słońca mrugnie
to zaleje złotem łąkę pracowitym trzmielom
lubi się bawić i zachwycać jak dziewczę młode
malując pejzaże – igra - kolorem i odcieniem
tańczy z zefirem przy stawie muskając lekko wodę
o zmierzchu spada do stóp kochanków – marzeniem
nęci zapachem ściętych traw i ziół upojnych
zwiewnie kołysze łanami złocących się zbóż
gdzie chabry kąkole i czerwień maków strojnych
jak pąsowe wykrzykniki - to lato...lato już…
a nocą – zagląda do naszych okien - księżycem
patrzy ciekawie i mruga zalotnie gwiazdami
i chciałoby się ten złoty denar dłońmi pochwycić
niestety – on z promieni złotej tęsknoty utkany
Zofia Szydzik
... dobrego wypoczynku po wtorkowych trudach, z uśmiechem i ciepłymi myślami :)
Ewuniu,
Usuńlato, lato już :)
A nad Zachodnią od kilku godzin deszczowa. intensywna ulewa, która zmyła kurz i nawodniła mocno wysuszoną ziemię. Obecnie trochę chłodniej na dworze. Niemniej przed nami lato pełne zieleni i koloru kwiatów :)
Pyszne lato
Pyszne lato, paw olbrzymi,
stojący za parku kratą,
roztoczywszy wachlarz ogona,
który się czernią i fioletem dymi,
spogląda wkoło oczyma płowymi,
wzruszając złotą i błękitną rzęsą.
I z błyszczącego łona
wydaje krzepkie krzyki,
aż drży łopuchów zieleniste mięso,
trzęsą się wielkie serca rumbarbaru
i jaskry, które wywracają płatki z miłości skwaru,
i rozśpiewane, więdnące storczyki.
O siądź na moim oknie, przecudne lato,
niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe pióra
korzennej woni,
na wietrze drżące -
niech żółte słońce
gorącą ręką oczy mi przysłoni,
niech się z rozkoszy ma dusza wygina,
jak poskręcany wąs dzikiego wina.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... tego co dobre i miłe na wieczorny czas, z uśmiechem i buziakiem przesyłam :)
Zuziu,
Usuńzapraszam na nocny taniec z księżycem wprost pod kołderkę ;-)))
Z księżycem po taktach sonaty
Jak Giullette porywasz mnie nocą
w czasie pełni i
beztrosko prowadzisz w adagio
na parkiety ametystowo-złote
prószysz srebrem tańcząc
ze mną, jak z lalką
o bezsennych, szklanych oczach
suniemy po niwach lamentu
szlakami materii zgrzebnej
gdzie rozsypanych zbiorów gwiazd
brzmi senne scherzo
daję się porwać
ty odkładasz własny spokój i majestat
z fantazją wirujemy wespół
i wiruje z nami Wszechświat
presto - lekko tak
z podskokiem
aż sypie się świetlisty czar
nocnego nieba
płyniemy jak sonata
Maestro van Beethovena
nagle gubię szklane korale oczu
odpływam
w ciszę dryfując ociemniała
po rozległym morzu
Spokoju.
- Zofia Szydzik
... rozległe morze Spokoju ukołysze do kolorowego, relaksującego snu. Dziękuję za dziś, do jutra, Zuziu, pa :)
...ale zanim tam się znajdę strofki na dobranoc :)
UsuńWiersze nieśmiałe
... na kartkach skryte w sanktuarium szuflady
nabrzmiałe marzeniami, inne zaś tęsknotą
skromne motyle, którym zabrakło parady
bowiem w zapomnieniu żywot swój wiodą
te od upalnych uczuć na ustach nie mdleją
poranne - jutrzence składają dziękczynienie
te zmierzchające w indygo - mrocznie marnieją
jakby swemu przeznaczeniu były coś winne
staroświeckie - nie chcą się pozbyć romantyzmu
niemodne - powiedzą - pensjonarskie i ckliwe
jak suknia w bławaty na podszewce z liryzmu
wierszyki z głębi duszy - poezji naiwnej
- Zofia Szydzik
Dobranoc Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze strofki, do jutra, pa :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDziś "Dobranoc, dobranoc" w autorskim utworze, powie nam nieodżałowany Zbigniew Wodecki -
✿⊱╮
https://www.youtube.com/watch?v=soHtrh3_5fA
* * *...Dobranoc, dobranoc...* * *
Twe sny to
W kuchni biały stół
Apteczka pełna ziół
Papieros pół na pół
I my
Twe sny
To zima i wełniany szal
To sylwestrowy bal
Sierpniowych nocy skwar
I wiosny, których żal
Więc gdy
Nadfruną wreszcie sny
To dzień, co był tak zły
W zawilce zmieni łzy
Twe łzy
Więc gdy
Ostatni już herbaty łyk
A zegar kliku-klik
Bo dzień w nim wreszcie znikł
I już nie przyjdzie nikt
Już nikt
Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śnij
W twych snach odwiedza nas Anthony Quinn
Z tequilą mieszasz gin
A gdy trzydniowy spleen
Ministrem jest twój syn
Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śnij...
+ Zbigniew Wodecki
✿⊱╮
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńTak właśnie zagrałam kilka dni temu, jak odszedł na zawsze...
Ja już padam na nos po ciężkim, bardzo upalnym wtorku. Przyszedł zatem dobry czas, aby go domknąć jakąś piękną kołysanką, a zaśpiewa ją Elżbieta Adamiak -
*** Zanosi się na noc ***
http://www.youtube.com/watch?v=6CBYcFQLCKw
Wchodzę w twoje senne słowa,
mrok mi ciebie podarował.
Ciszę sypią wiatry dookoła,
ty mnie w nią znowu wołasz.
Chyba się zanosi na noc,
dobranoc, dobranoc.
Wiatr powraca do marzenia,
rozsypują się wszystkie słowa.
W milczeniu w sen ciebie wołam
i pragnieniem wołam na noc.
Pewnie się zanosi na noc,
dobranoc, dobranoc.
Kwitnie w twoich włosach ręka
i z pragnienia jesteś cała.
Wszystko naokoło czeka,
wszystko nas zapowiedziało.
Biorę ciebie z sobą na noc,
dobranoc, dobranoc.
Mrok powietrza poodsłaniał
i wiewiórki w naszych szeptach.
Dla nas się otworzył kamień,
sen się sypie z niego na noc,
sen się sypie z niego na noc,
dobranoc, dobranoc.
słowa. Bogdan Chorążuk
muzyka. Tadeusz Woźniak
✿⊱╮
... i tak się zasłuchałam, że nie mogę sobie odmówić ... jeszcze jedna przecudnej urody kołysanka... do wiersza Eli Adamiak śpiewa Paweł Orkisz. Przepiękna muzyka.
*** Na poduszkach moich dłoni ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=K76uGDK_1Z0
Ja przed deszczem w dłonie schowam
Ja cię w słońcu ukołyszę
Tak byś była tylko moja*
Tak spokojnie tak najciszej ucałuję
W dłoni cieplej cię ogrzeje
W palce swoje cię ubiorę
Będziesz miała* moje dłonie
Tak ciche tak spokojem zamyślone
Na poduszkach moich dłoni
Usta możesz tulić senne
Popatrz to nasza miłość
Tak ciepło tak wiosennie malowana.
*tutaj nucę jak kobieta: mój, miał...:)*
✿⊱╮
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... czułe pa, do jutra :)))***
Witam w ostatni dzień maja :)*
OdpowiedzUsuńPrzeleciał szybko, jak z bicza trzasł... eh. Dzień trochę pochmurny, ale ciepło, już 19 stopni. W nocy Wschodnią nie zaszczycił deszcz, ani nawet żaden pokropek. Szkoda, bo rośliny zaczynają odczuwać suszę.
Kawa, przebudzanka i hajda do obowiązków, kobieto.
Ale najpierw chodźmy za marzeniem z Jerzym Połomskim :)
Iść za marzeniem
Drogowskazów na tej drodze brak.
Niewiadoma jest odległość ani czas.
Drogowskazów na tej drodze brak.
I znajduje drogę tę niewielu z nas.
Lecz są tacy, w których siły dość,
By ją znaleźć i nie zbłądzić z niej na krok.
Którym dane lądem, oceanem przez krzyk i ciszę, blask i mrok...
Iść za marzeniem, co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do końca świata iść za marzeniem.
Jakże łatwo zapomina się przyrzeczenia dane sobie kiedyś tam.
Jak niewiele się od siebie chce,
Gdy przywyknąć raz do swoich własnych kłamstw.
Jakże lekko w nieuczciwych grach
Przegrywamy wszystko, co najlepsze w nas.
Te marzenia, których w nas już nie ma, a było tyle i był czas...
Iść za marzeniem co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do krańca świata iść za marzeniem.
- tekst Jacek Korczakowski muzyka Adam Skorupka
śpiewa Jerzy Połomski
https://www.youtube.com/watch?v=WGovdeTLdtw
Wszystkiego, co miłe, dobre i piękne na dziś, Kochani :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy chciałabym do końca życia mieć niespełnione marzenia, ale dzisiaj niczego nie jestem pewna. Od rana mam tak potworną migrenę, że tylko pomacham i znikam pod kołderkę z zimnym okładem.
Dla Wszystkich, dla którym świeci słońce miłego dnia :)
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńMam nadzieję, że już po migrenie, współczuję bardzo.
"Iść za marzeniem"... sedno tkwi w tym, aby zawsze gonić króliczka, to też przecież bardzo przyjemne :) Przynajmniej tak twierdzi Agnieszka Osiecka.
Gonić króliczka
Czy kto widział, jak biegnie króliczek ulicą?
Czy to widział kto,
czy to widział kto?
W naszym mieści szukali
króliczka ze świcą,
aż dopadli go,
aż znaleźli go... Ho, ho! Ho, ho! Ho, ho!
Zniknął za rogiem
i przepadł jak szyszka.
Ale nie płaczmy, bo
ale nie płaczmy, bo
nie o to chodzi by złowić króliczka,
ale by gonić go,
ale by gonić go,
ale by gonić go!
Czy kto widział, jak dobrze tej małej w czerwonym?
Czy to widział kto,
czy to widział kto?
Kto nie widział, niech w oknie podniesie zasłony,
a zobaczy ją, a zobaczy ją... Ho, ho! Ho, ho! Ho, ho!
Zniknie za rogiem
czerwona spódniczka.
Ale nie płaczmy, bo
ale nie płaczmy, bo
nie o to chodzi, by złowić króliczka,
ale by gonić go,
ale by gonić go,
ale by gonić go!
Czy wędrował kto drogą, co słońce odchodzi?
Czy wędrował kto,
czy wędrowal kto?
Kto ciekawy, zapraszam do starej mej łodzi,
a zobaczy to, a zobaczy to... Ho, ho! Ho, ho! Ho, ho!
Zniknie za wodą
twarz fantastyczna.
Ale nie płaczmy, bo
ale nie płaczmy, bo
nie o to chodzi, by złowić króliczka,
ale by gonić go,
ale by gonić go,
ale by gonić go!
Czy kto widział, jak biegnie króliczek ulicą?
Tekst Agnieszka Osiecka, muzyka Andrzej Zieliński
i Skaldowie.
https://www.youtube.com/watch?v=cnYdd2xMys8
... eh :))) I tu ukryty cały sens, drugie, a nawet trzecie znaczenie wiersza ;)
Dobrego wieczoru, Zuziu, bez bólu głowy :)
Dobranoc, Kochani :)*
OdpowiedzUsuńPóźno się zrobiło, więc tylko pokołyszę z Ellą Fitzgerald - I Only Have Eyes For You...
❀ڿڰۣڿ❀
*** Patrzę tylko na Ciebie ***
https://www.youtube.com/watch?v=_UWmgsgMi0Q
Czy dzisiejszej nocy wzeszły gwiazdy?
Nie wiem, czy jest pochmurno czy jasno
Ponieważ patrzę tylko na ciebie, kochanie
Księżyc może być wysoko
Lecz niczego nie widzę na niebie
Bo patrzę tylko na ciebie.
Nie wiem, czy jesteśmy w ogrodzie
Czy na zatłoczonej ulicy
Jesteś tutaj, więc i ja tu jestem
Może miliony ludzi przechodzi
Lecz oni wszyscy znikają z widoku
I ja patrzę tylko na ciebie
Nie wiem, czy jesteśmy w ogrodzie
Czy na zatłoczonej ulicy
Jesteś tutaj, więc i ja tu jestem
Może miliony ludzi przechodzi
Lecz oni wszyscy znikają z widoku
I ja patrzę tylko na ciebie
❀ڿڰۣڿ❀
... i do poranka, pa :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńMaj kończy się pogodą majową, a takie umiarkowane dni lubię,
nie upalnie i tak świeżo było po wczorajszej ulewie.
A dziś jeszcze nieznana mi kołysanka Zbigniewa Wodeckiego
z tekstem Jacka Cygana -
* * *...Dzienna kołysanka...* * *
✿⊱╮
https://www.youtube.com/watch?v=OXwV0F63k7Y
Graj mi, graj
Wciąż przesypuj w mojej głowie senny raj
Płyń, mi płyń
Cicho otul moje nerwy w miękkie sny
To przecież ty, nie ja
Jesteś dzienną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz, o tak
Tak uwielbiam popołudnie przespać
Graj mi, graj
Wiolonczelo białych nocy w środku dnia
Płyń, mi płyń
Kanadyjko, melodyjko sennych chwil
To przecież ty, nie ja
Jesteś ciemną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz, o tak
Już panienka słodka drzemka śpiewa
Noce chcą żyć
Idą tu drogi szmat
Nie po to, żeby spać
To przecież ty, nie ja
Jesteś dzienną kołysanką moich wad
Więc mnie kołysz, o tak
Ktoś ma dla mnie tylko w nocy cenny czas.
✿⊱╮
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))*** czułe
pa do poranka.:)))***
O, co za niespodzianka :)))* Dzienna kołysanka w sam raz do porannej kawy. Dziękuję :)***
UsuńDziś będzie nowy post, proszę o cierpliwość, a na czekadełko proponuję delikatną muzykę...
OdpowiedzUsuńShining The Morning on Piano - Love Letters Album
https://www.youtube.com/watch?v=P4wgy6qX4x4
:)*
... i juszsz :)))*
OdpowiedzUsuńZapraszam do nowego wpisu :)*