Grudniowa przylaszczka z wąwozu Małachowskiego w Nałęczowie (zdjęcie z 30.12.2017 r.)... |
... i zawilec :) |
Gdy Nowy Rok przyjdzie, niech wita nadzieją,
pośród blasków ogni radością rozpali,
słońcem dnie rozświetli, szarość chmur rozwieje,
to co było dobre, pozwoli ocalić.
Zgiełk świątecznych życzeń milknie w końcu grudnia,
kwiaty celebrują czas sennym milczeniem,
marzę ciemnym rankiem, bladym popołudniem,
aby się spełniło choć jedno życzenie.
Każda nowa chwila niech błyszczy pogodą,
jeśli łzy, to tylko w drobinach wzruszenia,
Anioły Miłości za rękę Was wiodą
i z ochotą spełnią najskrytsze marzenia.
Ewa Pilipczuk
Wszystkim Ogrodnikom i Przyjaciołom Impresji życzę -
- abyśmy w zdrowiu i spokoju doczekali kolejnego roku;
- niech Wam się darzy we wszystkich sprawach jak najlepiej i niech się spełnią Wasze marzenia;
- przyjaciołom poetom wielu sukcesów literackich,
- smutnym i doświadczonym przez los – utulenia i pocieszenia;
- wszystkim zaś radości, nadziei, wrażliwości na piękno przyrody, humoru oraz sił na przetrwanie trudnych czasów.
Do Siego Roku, Kochani! Niech będzie pięknie i normalnie!
Sylwestrowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńMokre śniegowo-deszczowe zaranie dnia, za oknem -1 st., troszeczkę szronu i różu poranka... Wszystkiego, co dobre i miłe w ostatnim dniu starego roku też :)*
Witaj Ewuniu:)*
OdpowiedzUsuńOstatni dzień roku kokietuje słońcem i błękitem dając wrażenie, że przede mną lepsza strona nieba ;-)
Na ten moment radości z przygotowań do powitania tego co za chwilę będzie już znane.
Buźka :)*
Dziękuję, Zuziu :) Z serdeczną wzajemnością, buźka :)*
UsuńEwuniu,
Usuńczy powinnam gratulować nowej ścieżki życia ??? Jeśli tak, to wiesz, że życzę naj, naj, naj :)
Powoli zbliżamy się do godziny 0, ale zanim, to próba generalna ;-)
Przepis na placek z życzeniami
Główne składniki to:
- Zdrowie
Jak cenne, każdy z nas wie
Bez niego niewiele można
Choć czasem... góry przenieść gdy tylko wiara jest
Więc wiary dodajmy moc
Do tego nadzieję koniecznie dorzucić trzeba
By wiara samotną nie była i...
- Miłość
Wszystko wymieszać z ogromem miłości
To najważniejszy składnik
Poza tym dodać:
dwie łyżki pomyślności,
kapkę radości,
szczyptę życzliwości
Wszystko powoli wymieszać z odrobiną uśmiechu :)
Uwaga - ważne !!!
Odsączyć troski, przygnębienie i smutek
do smaku doprawić wdziękiem,
urodą czy sławą - to już według uznania
I piec,
piec cały rok
w wysokiej temperaturze pozytywnych uczuć
w rodzinnej atmosferze
Smacznego
- Iza Kuspis
Na najbliższe godziny uśmiechu i pomyślności :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńDziękuję, Zuziu, ale nową-starą ścieżkę życia mam co rok i nie mam zamiaru jej zmieniać :) Skąd takie wnioski? Całkiem dobrze mi się po niej idzie :) Byleby tylko bez niespodziewanych kuksańców losu i odejmowania najbliższych...
Życzenia już złożyłam, zatem czas na dobre przeczucia...
"Coś z dobrych przeczuć"
http://www.youtube.com/watch?v=AjG6HbaOsZg
A co nas czeka jutro
A co się zdarzy potem
Jasne dni za krótkie
A długie od kłopotów
A sensu dookoła
Jest nigdy nie za dużo
A noc po nocy woła
Za wysokie sny
A niebo z chmur się przetrze
Po największej burzy
A wszystko co najlepsze
Może się powtórzyć
A ile zdarzeń jeszcze
A ile snów i rzeczy
A ile słów i gestów
A ile dobrych przeczuć...
***
... mam nieśmiałe, dobre przeczucia, że los będzie dla nas łaskawszy w Nowym Roku :)*
Dzień dobry Paniom Ogrodniczkom w ten szczególny dzień
OdpowiedzUsuńodchodzącego roku 2017. :)))*
Życzę Wszystkim obecnym i nieobecnym spełnienia założonych planów, choćby były tylko marzeniami, w Nowym 2018 Roku.
Wypijmy więc -
* * *...Toast za siebie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=lJbS6Eb4BtI
Za miłość niekochaną
za dzień już odchodzący
za przyjaźń zapomnianą
za gest nic nieznaczący
wypijmy raz
Za drogę pogmatwaną
za sen błogosławiony
za wierność naciąganą
i los upokorzonych
wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za szczęście co w podróży
za dobroć już przegraną
samotność co się dłuży
lojalność pożądaną
wypijmy raz
Za uśmiech nakręcany
Za grzech już spowszedniały
Za start wciąż nieudany
Optymizm wciąż zgorzkniały
Wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za twarz zmęczoną ludźmi
nadzieję beznadziejną
za powrót co nie wróci
i pewność chwiejną
wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Za sens co wciąż w potrzebie
Za czas co z nami trwa
W końcu za samych siebie
Wypijmy raz
póki się chce
tych kilka łez
Wypijmy raz
do dna...
Słowa i muzyka Wojtek Gęsicki
A w toaście nie może zabraknąć zdrówka dla wszystkich.:)))***
Dzień dobry Panu Ogrodnikowi z najdłuższym... stażem ;)))*
UsuńTobie życzę dużo zdrowia, żeby Twoja "pompka" nigdy nie ustawała w miłosnym pikaniu, uśmiechów, weny nieustającej, mnóstwa energii i gotowości do pokonywania nowych 365 dni. Niech Ci się darzy we wszystkich sprawach jak najlepiej i najpiękniej :)))***
Ściskam Cię staro- i noworocznie, całuski ślę i pozdrawiam :)*
Anna Jantar - Zupełnie Nowy Rok
https://www.youtube.com/watch?v=xC90ke0G87c
Wokół się unoszą wspomnień serpentyny,
jeszcze ta godzina, jeszcze pół godziny.
Myśl wspomnienia zmienia, czas wciąż prędzej leci,
dni się pomieszały szybkie jak confetti.
Coś tam już się kończy, nie doczeka rana,
wystrzeliły korki od szampana.
Czas wciąż prędzej leci – licho bierz ten czas!
Zaraz będzie tu wśród nas.
Nowy rok, zupełnie nowy rok.
Pierwszy krok, cudowny pierwszy krok.
Nowy rok, wróżący wszystko wosk,
nowy krok wiodący wszędzie.
Jeszcze mrok, a już się spieszy wzrok
W nowy los, w taniec szczęść i trosk.
Nowy rok, zupełnie nowy rok
ulepmy go jak wosk, jak wosk.
Nowy rok nadjeżdża bielą pierwszej sanny
jeszcze do nikogo zaadresowany.
Jeszcze w swe ramiona wziął nie całą ziemię,
jeszcze pod jodłami stary niedźwiedź drzemie.
Jeszcze świat ma prawo wypić łyk szampana
droga jego nie jest zapisana.
Jeszcze nie dotknięta jak ten świeży śnieg –
napisz na nim to co chcesz.
Nowy rok, zupełnie nowy rok.
Pierwszy krok, cudowny pierwszy krok.
Nowy rok, wróżący wszystko wosk,
nowy krok wiodący wszędzie.
Jeszcze mrok, a już się spieszy wzrok
W nowy los, w taniec szczęść i trosk.
Nowy rok, zupełnie nowy rok -
ulepmy go jak wosk, jak wosk.
Nowy rok, zupełnie nowy rok….
Ulepmy go jak wosk, ten rok.
Autor tekstu Jerzy Juliusz Emir
Kompozytor Wanda Żukowska
... a więc zacznijmy już ten wosk szykować :)))*
Ja dzisiaj idę na 18 na tradycyjny, sylwestrowy koncert do filharmonii, a później już w domowych pieleszach aż do powitania Nowego Roku :)*
Sylwestrowe dobry wieczór, Kochani :)*
OdpowiedzUsuńJestem już po koncercie w filharmonii, a teraz czas na muzykę sylwestrową. Zatem tanecznym krokiem żegnamy stary, i wchodzimy w Nowy Rok :)
Dla Was najpiękniejsze tańce:
Tanga
https://www.youtube.com/watch?v=ic4PQ-tnwJw
https://www.youtube.com/watch?v=t04jE7d0Obw
*****
Walc
https://www.youtube.com/watch?v=tvHikE6vido
*****
Mambo
https://www.youtube.com/watch?v=s3Nr-FoA9Ps
*****
i może jeszcze Twist
https://www.youtube.com/watch?v=KxQZQ86jJHg
******
Lekko, na luzie, ze swobodą oczekujmy Nowego, którego w jakiejś mierze możemy kreować sami.
Niech będzie zdrowy i dla Wszystkich szczęśliwy... wznoszę toast za naszą pomyślność ! :)))***
o°
°o o°
__o°__
\HappY/
.(New )
.\Year/
. .\__/
.__||__
>2018<
Gdyby ktoś chciał zmienić repertuar, to nie widzę przeszkód. Zapraszam :)*
...juszsz!
OdpowiedzUsuń¨) SZCZĘŚLIWEGO
.•´,•*´¨)¸.•*¨) NOWEGO
¸.•´¸.•*´¨) 2018 ROKU!!!
(¸.•´ (¸.•` * ¸.•´¸.•*´¨)
......\~~~~~/.....\~~~~~/
.......\~~~~/.......\~~~~/
........\~~~/.........\~~~/
.........\~~/...........\~~/
..........\~/.............\~/
...........||...............||
...........||...............||
...........||...............||
......./****\........../ ****\
:)))***
Niech Ten Nowy przyniesie Wam dobre chwile i spełnione życzenia... Szczęścia, szczęścia, szczęścia !!! Ściskam Wszystkich serdecznie :)))***
Abba - Happy New Year
http://www.youtube.com/watch?v=3Uo0JAUWijM
... najpiękniejszych 365 nocy i dni :)))***
No i koniec sylwestrowego grania. Dziękuję wszystkim nieobecnym za miłe towarzystwo i piękne życzenia (to tylko do Jaśka).
UsuńDobranoc.
Witam Noworocznie :)*
OdpowiedzUsuńJaki ten Nowy podobny do starego :) Blady poranek, za oknem -1 stopni, tylko cisza, jak makiem zasiał. I dobrze, może uszy odpoczną od obłędnych kanonad.
Trochę łagodnej muzyki przyda się na dzień dobry:)
Johann Strauss II - "The Blue Danube Waltz" - [Vienna Philharmonic]
https://www.youtube.com/watch?v=mou5WYwGWlg
Niech Nowy Rok będzie dla nas wszystkich łaskawy, a na dziś miłego leniuchowania :)*
W nocy się wypisałam na Impresjach, dziś znikam, wypoczywam i świętuję po swojemu.
Miłego Wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńMasz absolutną rację :-) Nowy Rok nie przyniósł obiecanych zmian, więc należy się cieszyć, że chociaż nie jest gorzej (piszę o sobie);-) Noc przyniosła wyjątkową w tym roku kanonadę. W moim zasięgu kilka grup młodzieży próbowało konkurować, z udanym skutkiem, z głównymi pokazami, co zwiększało powstający huk petard. Ale to już było, teraz absolutna cisza, z wyjątkiem odsłuchanej przed chwilą Twojej przebudzanki. Pierwsza kawa w dopijaniu i wiersz na powitanie Nowego Nieznanego !!!
Noworocznie
Wczoraj strzelały korki od szampana,
a noc radością uderzyła do głowy,
fajerwerkami jasno roześmiana,
malując jutro w kolorze różowym.
Były toasty i postanowienia,
bo coś nowego przecież się zaczęło.
Że wszystko było, to nie ma znaczenia,
gdy rzeczywistość chęcią się zaklęło.
Lecz Nowy mierząc siły na zamiary,
zanim uśmiechem przyoblecze twarze,
wstaje ponury, codziennością szary,
jakby miał dosyć nierealnych marzeń.
- Jan Lech Kurek
Na 12 zapowiedziany Koncert Noworoczny z Wiednia, obowiązkowy :)
Słońce lekko ożywia niebo, być może ociepli dzisiejszy dzień. Pozdrawiam serdecznie, śląc na Wschodnią pozytywne fluidy. Buźka, pa :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńDzień spokojny, leniwy, z muzyką wiedeńską oraz przebojami dawnych lat. Za chwilę wybywam, przedtem posadzę na grządce noworoczny wiersz :)*
Nowy Rok
Przyszedł punktualnie jak
był umówiony
rozbłysnął na niebie miliardami
kolorowych gwiazd
które gwiżdżąc i krzycząc radośnie
spadały powoli na ziemię
niosąc na długich ramionach torby
dla nas z życzeniami
Chwytaliśmy je przyciskali mocno
do piersi przekazywali dalej
do rąk i ust najbliższym
łzy radości i wzruszenia mieszały się
z płatkami śniegu
wpadały do butelek szampana
Rozlewaliśmy go hojnie
dookoła
resztę wypijali w nadziei
zachowania jak najwięcej i najdłużej
smaku życzeń
tych najskrytszych i szeptanych
najczulej
- Ryszard Mierzejewski
Popołudnia z pogodą i ciepłem, buźka :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńWprawdzie od wczoraj nie możemy się doczekać życzeń od Ciebie, życzę Ci niezmiennie szczęśliwego Nowego Roku :)
Jak co roku tradycyjnie obejrzałam koncert noworoczny z Wiednia z wielką przyjemnością i satysfakcją, a potem poszłam na noworoczny spacer ulicami Starego Miasta. Ciepło, pogoda prawdziwie wiosenna, dopiero teraz zaczął popadywać jakiś drobny deszcz.
A to dla Ciebie na noworoczny wieczór :)
Bajka o Starym i Nowym Roku
O jednej porze, raz do roku
w zimowej nocy ciemnym mroku,
gdzieś, gdzie nie sięga ludzki wzrok,
schodzi się z rokiem rok.
Jeden jest wielki z siwą brodą,
drugi jest mały z buzią młodą,
czyli, by rzec innymi słowy:
jeden jest Stary, a drugi Nowy.
Gwiazdy jak owieczki lśnią na niebie,
a oni stają obok siebie,
coś sobie mówią , patrząc w oczy,
ale nikt nie wie o czym.
Potem w ciemności słychać kroki…
To się rozchodzą oba roki.
W całkiem przeciwne idą strony:
Stary znużony i zmęczony,
Nowy o jasnych, złotych lokach,
wesoło mknie w podskokach.
Po chwili cichnie odgłos kroków
w zimowej nocy ciemnym mroku,
gwiazda za gwiazdą w górze gaśnie
i znika czarnej nocy cień,
i robi się na świecie jaśniej,
i wstaje nowy, jasny dzień,
i budzisz się, przecierasz wzrok
i witasz Nowy Rok.
Ludwik Jerzy Kern
I trochę nostalgicznie, ale jakże aktualne...
Krzysztof Tyniec Kabaret Olgi Lipińskiej - List Noworoczny..
https://www.youtube.com/watch?v=2yJDw_Q2uRQ&feature=share
List noworoczny do ludzi z wiosek i z małych miast
Przemija dzień i nowy dzień
mgłą się zasnuwa,
a gdy zasnuje się, noc znów
schodzi do sieni -
i dłubie z nudów senny nów
w szparach okiennic -
i tak jest mało lepszych chwil:
Nudno i krzywo -
chyba że tam, gdzie świeci szyld:
WÓDKA i PIWO.
A w wielkich miastach ajajaj!
slawa i słońce,
bez przerwy Szopen, Bach i Haydn,
bez końca koncert;
pianista pierze bieliznę swą
w chemicznej pralni
i wszyscy tacy śliczni są
i kulturalni.
A u was deską zabity świat,
głuchy i niemy.
To nic. Za rok, za parę lat
odbijemy.
Kultura to nie żaden cud,
lecz zwykła świeczka,
to tych spod serca parę nut,
ludzkość serdeczna.
Ze trudno? Hm. To nic. To nic.
Grunt to nadzieja.
Więc zamiast znaczka na ten list
serce naklejam.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1947
Nieustająco, serdecznie pozdrawiam :)*
Ewuniu,
Usuńskoro piszesz, że nie było, to już będzie !!! :-):-):-)
Z Nowym Rokiem życzę Ci Ewuniu dużo zdrowia, jeszcze więcej uśmiechu, ogromnej ilości wyrozumiałości, miłości i opieki Erato bez których nie warto żyć oraz spełnienia, nawet tych najskrytszych, marzeń :)*:)*:)*
A jak pisze ks. Twardowski...
Miłość
Świat zmaglowany
polityka pudło
dom już nie tamten
inna brama
niewierzący na roratach w kościele
tylko miłość
wariatka ta sama
............
Kończy się Ten Pierwszy, czas na pozycję horyzontalną, kolorowe sny, buziaki, do jutrzejszego ranka, pa :)*
Dziękuję za życzenia i nocną poezję :)*
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńA ja przespałem Noworoczny Koncert Wiedeński, czego nie mogę przeboleć po kilkudziesięciu latach oglądania. Może internet da powtórkę.
A dziś w "Słowie na Dobranoc" będzie wieszcz Adam Mickiewicz z wierszem -
* * *...Nowy Rok...* * *
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Skonał rok stary; z jego popiołów wykwita
Feniks nowy, już skrzydła roztacza na niebie;
Świat go cały nadzieją i życzeniem wita.
Czegoż w tym nowym roku żądać mam dla siebie?
Może chwilek wesołych? - Znam te błyskawice;
Kiedy niebo otworzą i ziemię ozłocą,
Czekamy wniebowzięcia: aż nasze źrenice
Grubszą niżeli pierwej zasępią się nocą.
Może kochania? - Znam tę gorączkę młodości;
W platońskie wznosi sfery, przed rajskie obrazy.
Aż silnych i wesołych strąci w ból i mdłości,
Z siódmego nieba w stepy między zimne głazy.
Chorowałem, marzyłem, latałem i spadam;
Marzyłem boską różę, bliski jej zerwania
Zbudziłem się, sen zniknął, róży nie posiadam,
Kolce w piersiach zostały. - Nie żądam kochania.
Może przyjaźni? - Któż by nie pragnął przyjaźni!
Z bogiń, które na ziemi młodość umie tworzyć,
Wszakże tę najpiękniejszą córkę wyobraźni
Najpierwszą zwykła rodzić i ostatnią morzyć.
O! przyjaciele, jakże jesteście szczęśliwi!
Jako w palmie Armidy wszyscy żyjąc społem,
Jedna zaklęta dusza całe drzewo żywi,
Choć każdy listek zda się oddzielnym żywiołem:
Ale kiedy po drzewie grad burzliwy chłośnie
Lub je żądło owadów jadowitych drażni,
Jakże każda gałązka dręczy się nieznośnie
Za siebie i za drugie! - Nie żądam przyjaźni.
I czegoż więc w tym nowym roku będę żądał?
Samotnego ustronia, dębowej pościeli,
Skąd bym już ani blasku słońca nie oglądał,
Ni śmiechu nieprzyjaciół, ni łez przyjacieli.
Tam do końca, a nawet i po końcu świata,
Chciałbym we śnie, z którego nic mię nie obudzi.
Marzyć, jakem przemarzył moje młode lata:
Kochać świat, sprzyjać światu - z daleka od ludzi.
Pisałem w więzieniu r 1823. ostatniego dnia.
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))*** Życzę Ci szczęścia od pierwszego dnia 2018 roku. :)))***
Rzeczywiście szkoda, że nie oglądałeś koncertu z Wiednia, bo to jedyny w roku tak wysokiej klasy i do tego za darmo. Być może będą powtórki na TVP Kultura, albo w necie.
UsuńDzięki za Wieszcza na dobranoc :)*
Dzień dobry we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńA mnie się zdaje, że to poniedziałek. Przez te święta całkowicie pomerdały mi się dni tygodnia.
Za oknem mleko... nie widać kompletnie nic, oprócz termometru, a na nim cieniutkie 0 st. Tylko szum miasta zdradza, że to już roboczy dzień.
Szybka kawa i pora się zbierać do obowiązków, ale najpierw przebudzanka z Katarzyną Groniec.
*** Po to są marzenia ***
https://www.youtube.com/watch?v=QQPXtSKEaBU
Wśród szarych dni, i ja i Ty
słonecznych pragnie chwil.
A jednak chmury razem przegnamy precz
lecz musisz dłoń podać mi.
Daleki cel, niepewny trakt.
Nadziei wątła nić.
Lecz tylko z marzeń może wyśnić się sen.
Bez marzeń nie warto żyć.
Po to są marzenia, by koić swój żal i ból.
Po to są marzenia, by się uśmiechać znów.
Pragniesz słońca, lub by padał deszcz,
bez znaczenia. Jeśli tylko wiesz.
Po to są marzenia, by wciąż nam nie było źle.
Te marzenia co nie spełnią się...
Wpadamy w trans niewinnych kłamstw,
pragnienia tłumią lęk.
Ty jesteś księciem ja księżniczką w tej grze
i zawsze jest Happy End.
Ze złota Ty, ze złota ja.
Jak klejnot życie lśni.
A ja nie jestem sekretarką jak dziś.
Studentem nie jesteś Ty.
Po to są marzenia, by koić swój żal i ból.
Po to są marzenia, by się uśmiechać znów.
Pragniesz słońca, lub by padał deszcz,
bez znaczenia. Jeśli tylko wiesz.
Po to są marzenia, by wciąż nam nie było źle.
Te marzenia co nie spełnią się...
Wśród szarych dni, i ja i Ty
słonecznych pragnie chwil.
A jednak chmury razem przegnamy precz
lecz musisz dłoń podać mi.
Daleki cel, niepewny trakt.
Nadzieji wątła nić.
Lecz tylko z marzeń może wyśnić się sen.
Bez marzeń nie warto żyć.
Po to są marzenia, by koić swój żal i ból.
Po to są marzenia, by się uśmiechać znów.
Pragniesz słońca, lub by padał deszcz,
bez znaczenia. Jeśli tylko wiesz.
Po to są marzenia, by wciąż nam nie było źle.
Te marzenia co nie spełnią się...
Wpadamy w trans niewinnych kłamstw,
pragnienia tłumią lęk.
Ty jesteś księciem ja księżniczką w tej grze
i zawsze jest Happy End.
Ze złota Ty, ze złota ja.
Jak klejnot życie lśni.
A ja nie jestem sekretarką jak dziś.
Studentem nie jesteś Ty.
Po to są marzenia, by koić swój żal i ból.
Po to są marzenia, by się uśmiechać znów.
Pragniesz słońca, lub by padał deszcz,
bez znaczenia. Jeśli tylko wiesz.
Po to są marzenia, by wciąż nam nie było źle.
Te marzenia co nie spełnią się...
(brak autora tekstu i kompozytora)
Rzeczywistość przytupuje pod progiem... pora się zbierać. Udanego dnia i skoku w pierwszy roboczy tydzień Nowego Roku :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńCóż warte byłoby życie, gdyby w nim zabrakło marzeń ? Na rozjaśnienie bezsłonecznego dnia - marzenia o ciepłych promieniach otulających szarość, marzenia o, ale o tym najpiękniej wyraził poeta :-)
Trzeba marzyć
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
- Jonasz Kofta
Idąc za podszeptem poety pomarzę o tej, która jak kartki dat z kalendarza umyka ;-)
Na wtorkowy dzień pogody i uśmiechu, buźka :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńZima dalej omija Wschodnią, choć już styczeń rozsiadł się w kalendarzu na dobre. W takim razie może trochę styczniowej poezji, jakoś trzeba ten miesiąc uczcić :)
Styczeń
Dni są krótkie,
Słońce jest iskierki okiem,
Zawieszonym lekko między
Mrokiem a mrokiem.
Tłuste ośnieżone ślady stóp
Na podłodze pozostawione.
Butelki z mlekiem pękają
Za drzwiami zamrożone.
Rzeka to także
Plac zamrożony,
Usytuowany wciąż poniżej
Drzew korony.
Niebo jest nisko zawieszone.
Wiatr jest szary.
Kaloryfer
Mruczy dzień cały.
z tomu „A Child's Calendar”, 1999.
tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski
Udanego przedwieczerza i wieczoru, z serdecznością i uśmiechem, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
Usuń"Niebo jest nisko zawieszone" - mogę zgodnie z teksem wiersza powiedzieć o pogodzie u mnie. Mżawka od rana, trudno uwierzyć, że to początek roku.
W styczniu
Tylko jedna komórka w zamarzniętym roju nocy
świeci, albo tak nam się wydaje:
to wietnamska kawiarnia z olejowymi lampami,
której zapachy i kolorowe kształty są jak kwiaty.
Śmiechy i rozmowy, tykanie pałeczek.
Za szyba, wychłodzone miasto
skrzypi jak stary drewniany most.
Wielki wiatr pędzi pod każdym z nas.
Im większe okno, tym bardziej się trzęsie.
- Ted Kooser
- Ryszard Mierzejewski tłumaczenie
Bardzo trudny dzień za mną. Czasami bywa :(
Pozdrawiam Wschodnią, do jutra, buźka, pa :)*
Zuziu,
Usuńu mnie w ogóle nie było nieba. Cały dzień mgła tak gęsta, że i to, co na ziemi było ledwo widoczne. A może to smog... nie wiem. W każdym razie ciężko się oddycha.
A teraz już czas na poezję dobranocną mojego ulubionego poety.
LUBLIN Z DALA
Na wieży furgotał blaszany kogucik,
na drugiej - zegar nucił.
Mur fal i chmur popękał
w złote okienka:
gwiazdy, lampy.
Lublin nad łąką przysiadł.
Sam był
i cisza.
Dokoła
pagórków koła,
dymiąca czarnoziemu połać.
Mgły nad sadami czarnemi.
Znad łąki mgły.
Zamknęły się oczy ziemi
powiekami z mgły.
Józef Czechowicz
Dobranoc, Zuziu, niech Twoje jutro będzie lepsze, pa buźka :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńU mnie też nad wyraz dobry początek stycznia na czwórkę
w plusie i oby tak dalej...
I już dwa słowa na dobranoc w duecie: Witolda Wieszczka
i Agaty Wieszczek
* * *...BEZWZGLĘDNYCZAS...* * *
daj mi i nie pytaj ile
wiesz że mało prawie wcale
bo co można wziąć przez chwilę
pół całusa wyszeptane
tylko spojrzeć może poczuć
może musnąć lekko usta
ledwie strącić kosmyk włosów
i już lampka stoi pusta
potem druga jeszcze łatwiej
jeszcze szybciej jeszcze trochę
twoich ramion delikatnie
odciąć schować gdzieś na potem
bo na dnie już resztka wina
jak w klepsydrze kilka kropli
i zbyt późno by zaczynać
i za wcześnie żeby skończyć
Witold Wieszczek
*─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*
* * *...DO MĘŻCZYZNY
Pociąga mnie
Twój Umysł
ciało - tylko czasem
było młode, jest jędrne, kiedyś będzie stare
lecz Twój światły Umysł
i Twa piękna Dusza
są tym, co mnie zniewala, co kusi i wzrusza.
Czy to zdrowe? rozsądne? - pytam patrząc w lustro,
że wyznaję przewagę umysłu nad kuśką?
Agata Wieszczek
♥◕☻◕♥
I kołysanka na dziś - Wojciech Waglewski
***...Bo Bóg dokopie...***
https://www.youtube.com/watch?v=E6rcjhBbBGU
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Bądź, kiedy śnieg i kiedy deszcz - bądź ze mną też.
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Bądź, kiedy śmiech i kiedy łzy – zaufaj mi.
Świat się nam przygląda i nie życzy źle.
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś.
Bóg nam nie daruje, Bóg dokopie nam,
gdy ktoś z nas zepsuje to, co dał nam sam.
Kobieto, proszę cię, bądź ze mną w noc i w dzień.
Przysięgam ci, że nie ma nic, co może mieć większy sens.
♥♥♥
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))***...Czułe
Pa do budzika,..Oj wróć... lepiej zabrzmi "do porannej kawki" :)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńBudzikom śmierć... ;)))* Nie używam już tego drania od kilku miesięcy. Chyba, że muszę zdążyć na pociąg z rana. Ale i tak budzę się wcześnie, kilkadziesiąt lat nawyku robi swoje, tyle że już nie lecę od razu na złamanie karku do kompa, bo nie zdążę podać kawy i przebudzanki przed wyjściem.
No, ale dość dywagacji o wstawaniu, czas na słowo dobranocne. dziś spod pióra Henryka Rynkowskiego i muzycznym podkładem.
❤️❤️❤️
*** Twoje imię Miłość ***
Jak dobrze czasem usta zanurzyć
W słodkim, czerwonym winie
Jak dobrze zasnąć w Twoich ramionach
Szepcząc przez sen Twoje imię
Jak dobrze czasem wszystko zapomnieć
Co boli i to co rani
Jak dobrze wzlecieć z Tobą wysoko
Gdzieś aż do nieba granic
Chcę odkryć z Tobą dotąd nieznane
Lądy i oceany
I skryć się z Tobą w miękkich zasłonach
Z nici pajęczej utkanych
Już tajemnicą nigdy nie będzie
Co będzie i to co było
Więc proszę zostań ze mną na zawsze
Bo Twoje imię - miłość
Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
Ciemność ma zapach migdałów
I pocałunków Twoich najsłodszych
Więc proszę Ciebie - całuj
Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
Przyszłość przed nami prosta
A to co boli, boleć przestaje
Więc proszę Ciebie - zostań
❤️❤️❤️
http://www.youtube.com/watch?v=NKlAh959IC0
Dobranoc, dobranoc spragnionym ciepła i Tobie Miły :)))***... Czułe pa do ranka :)))***
... i jeszcze przedsenne otulanie muzyką za chwilę...
Dzień dobry już przy środowej kawie :)*
OdpowiedzUsuńPospało mi się ciut dłużej, ale za to jakie widoki za oknem... słońce :)))
Zapraszam na chwilę z kawą i dymkiem, i z przyjemną przebudzanką w wykonaniu Zdzisławy Sośnickiej.
https://www.youtube.com/watch?v=OvhhIgZffM4
Z tobą być
czy na dobre czy złe
Gdziekolwiek iść będziesz
Zabierz mnie, ty przecież wiesz
Pragnę być, wszędzie tam gdzie ty
W podróży i w domu
W środku dnia zwykłego dnia
Z tobą być, to znaczy zrozumieć
W ludzkim tłumie, najcichsze słowa twe
Z tobą iść, do piekła czy nieba
Gdy tak trzeba
Tylko zabierz mnie
Z tobą być, to z wiatrem szybować
Nie żałować, że gdzieś tam więdnie kwiat
Pięknie żyć, znać smutek i żarty
mieć otwarty cały świat
Z tobą być
Tak zwyczajnie, jak dziś
Nie w zamku na lodzie
W środku dnia, zwykłego dnia
Z tobą być, to znaczy zrozumieć
W ludzkim tłumie, najcichsze słowa twe
Z tobą iść, do piekła czy nieba
Gdy tak trzeba
Tylko zabierz mnie
Z tobą być, to z wiatrem szybować
Nie żałować, że gdzieś tam więdnie kwiat
Pięknie żyć, znać smutek i żarty
mieć otwarty cały świat
Autor tekstu: Zbigniew Stawecki
Kompozytor: Leszek Bogdanowicz
Biegany mam dzień dzisiaj, ale mam nadzieję, że wszystko na spokojnie uda się załatwić. Dobrej pogody pod każdym względem, udanego dnia Wszystkim :)*
Witaj Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńStyczniowa wiosna poplątała czas nie tylko przyrodzie ;) Po porannej kawie, przed zabieganiem w dzień, kilka słów na powitanie )*
zauroczenie
to tak, jakby serce
na moment zachwiało
się na wietrze
umysł zatracił równowagę
a ciało opadło
jak płatek śniegu
co dotykając ciepła ziemi
wsiąka bez opamiętania
- Bajka
Serdeczności dla Wszystkich: słońca, uśmiechu i marzeń, aby nowo przybyły rok spełnił niespełnione, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńStyczeń w mieście to nie jest całkiem dobry pomysł, ale jak mus, to mus i nie ma przeproś. Pogodowa kratka deszczu, śniegu, słońca i chmur na zmianę może doprowadzić do szału, ale jak się nie ma co się lubi, to się... czyta poezję :)
Zima
Świat cały leży schowany
We wnętrzu białej ciepłej rękawicy
Pies na budzie w kryzie ze śniegu przybrany
Na gałązkach gawrony- kanonicy
A granatowe lasy są osiodłane
Polan jaskrawych blaskiem
Trzy świerki przed las na zwiady wysłane
Chyboczą srebrnym kaskiem
A w mieście błoto i błoto
A ja za twymi zimo włosami
Tęsknię nocami
I w niedzielę dopiero wyjeżdżam za miasto
Pociągiem rozpędzoną gwiazdą
Aby cię dotknąć zimo
Popatrzeć jak twój diadem świeci
I niech nasz pocałunek zimo
Gilem w lasy uleci
Jerzy Harasymowicz
Przyjemnych chwil wieczornych w cieplutkim, domowym zaciszu z uśmiechem i herbatą :) Buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńWpisałam tekst, niestety, umknął w przestrzeń:( widocznie nie miał być posadzony na grządce ;-) Poszukałam i oto efekt :
Zmierzch zimą
Słońce zachodzi wśród chłodu bez żadnych przyjaciół
Bez jednego wyrzutu po wszystkim co dla nas uczyniło
Zapada w dół nie podtrzymywane żadną wiarą
Kiedy już zaszło słyszę jak podąża za nim strumień
Ze swoim flecikiem a to długa droga
- William S.Merwin
- Julia Hartwig tłumaczenie
Dzień szybko mija. Wieczór zaplanowałam atrakcyjny, więc już się na niego cieszę :)
Na teraz, dla Ciebie i Ogrodników-Obserwatorów, spędzenia wieczoru w ulubiony sposób z pozdrowieniami z Zachodniej, buźka :)*
Dobrej zabawy na wieczór, Zuziu :)*
UsuńA potem już zapraszam na atrakcje w białych podusiach ;)
styczniowy pejzaż
krajobraz okrył się białym snem,
otulił drzewa szadzi pajęczyną.
na drogach puchowy śniegu tren,
po którym dziewiczo sanie płyną,
pełne gwaru i brzęku janczarów.
raźny koński kłus i śniegu chrzęst,
niesie wiatr, poza ośnieżony parów
po bezdrożu białym niczym chrzest,
po leśną knieję i mgliste manowce,
gdzie gawronów, jak rozrzucone nuty,
na niebie sinym - upiorne szybowce
i konarów uśpione sterczą kikuty.
muzyka zawiei i wiatru głośny jęk
podąża za kuligiem - płóz śladem,
tam, gdzie radosny dzwonków brzęk.
świat strojąc się w śniegowy diadem,
śpieszy na karnawał bladym bezdrożem.
z zadymką w sadzie już tańczą chochoły
i strach ogrodowy, objęty wpół mrozem,
ruszył w taniec i legł, u wierzei stodoły,
machnąwszy wiechciem słomy na takie mozoły,
zasnął!
Zosia Szydzik
Ciśnienie chyba mocno spada, bo zasypiam na stojąco. Dobrego snu, buźka i do ranka, pa :)*
Na dobranoc ku podniesieniu ciśnienia :)*
UsuńJest
Jest jeszcze taka miłość
ślepa bo widoczna
jak szczęśliwe nieszczęście
pół radość pół rozpacz
ile to trzeba wierzyć
milczeć cierpieć nie pytać
skakać jak osioł do skrzynki pocztowej
by dostać nic
za wszystko
miej serce i nie patrz w serce
odstraszy cię kochać
- ks. Jan Twardowski
Kolorowych snów, dobranoc, buźka, pa :)*
PS. Trzecie podejście !
:)* Dziękuję za nocną poezję, Zuziu :)*
UsuńMnie całkowicie zdołowało zaraz po pracy i już jezdem jak
OdpowiedzUsuńnieprzytomna D. Sorry.:)))***
Dziś będzie lepiej, Jasieńku. Trochę słońca jest :)* Usiłowałam uruchomić ekspres do kawy, ale mi się nie za bardzo udało, stąd opóźnienie. Zaraz dam przebudzankę :)*
UsuńDzień dobry w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńJuż, już przy kawie zalanej w tradycyjny sposób, bo ekspres odmówił mi dziś współpracy. Trochę mi zeszło to grzebanie w nim...
Na dobry dzień zanucę przebudzankę z Krzysztofem Krawczykiem i Andrzejem Piasecznym.
*** Przytul mnie życie ***
http://www.youtube.com/watch?v=c8Vf_0EC7fI
Za krótki dzień, za mało słów
Litości czas oszczędza już
A z każdym krokiem mam większy smak na życie.
Nie umiem załamywać rąk
Żałować, że już przeszło coś
tyle jeszcze w nas wciąż czeka na odkrycie.
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Za krótki dzień, za mało słów
I pewnie tak zostanie już
Co z tego mówię Ci
Już godzin tych nie liczę
Ref.
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu
Widzę odbicie, swoje w oczach twych
I nikt nie powie mi że lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
I nikt nie powie mi ze lepiej było mogło być
Przytul mnie życie Przytul mnie życie Przytul mnie życie...
Autor Krzysztof Krawczyk
Dobrego dnia, Kochani, niech Wam się dzisiaj wszystko wiedzie jak najlepiej :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńTrochę mniej ponura dzisiaj pogoda lecz zamiast deszczu bardzo silny wiatr. I już nie wiem, co jest z tych dwóch rzeczy lepsze !
Kawa, przebudzanka i skok w nowy dzień. Nie tylko pogoda jest zagadką życie bywa okrutną zagadką ;-)
zapatrzenie
wpatruję się w zamyśloną
twarz odległy wzrok ciągle od nowa
mówisz tylko do mnie twoje słowa
tak bliskie z tak daleka układam
do snu pod powiekami nocy
by otulić ciebie
nie sobą nawet
ale epifanią siebie
wpatruję się w ciebie
zza siódmej góry zaglądam
pod podszewkę twoich snów
błądzę koleinami twoich wierszy
poznaję je od nowa i każdy jest pierwszy
jakby nie był czytany
wczoraj przedwczoraj
i ciągle i znów
wtem czuję dotyk
mroku pod powłoką słów
pod skórą zasnął
czarny lęku dotyk
bo mi nie wolno
ani wiersza złudzeniem
ani iluzją siebie
zapatrzeć się w ciebie
- Jolanta Chrostowska-Sufa
Pomyślności na cały dzień, do spotkania, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńZimy nie ma i w tym roku nie będzie, z wyjątkiem małych epizodów, tak zapowiadają synoptycy. Za to deszcz a i owszem :)
Może zatem nieco humorystycznie podejdziemy do tematu :) Niech więc będzie deszczowy walczyk Andrzeja Boguckiego do słów Zdzisława Gozdawy.-
***...Walc na niepogodę...***
https://www.youtube.com/watch?v=2qLW6HnPsK8
Jaka szkoda, niestety
Że pogoda, niestety
Jak to mówią, przepraszam
Pod psem
Pani w bramie, ja w bramie
Ramię w ramię, przy damie
Zawsze raźniej we dwoje, ja wiem
A na końcu chodnika
Uparty gość
Gra na skrzypcach walczyka
Jak na złość
Pani słucha, ja słucham
A noc ciemna i głucha
Ale w żyłach gorąca jest krew
W kroplach deszczu
Perliście układa się walc
Strąca liście z drzew walc
Zamaszyście rwie walc
Ulicami, przed siebie
Wzdłuż się toczy i wszerz
Jakby zalał się w pestkę, na deszcz
Wtedy w sercach, tajemnie
Tak przyjemnie, tak wiesz
Że jest późno, że ciemno
Że jest zimno i deszcz
I że walc nas zaprasza
Że się śmieje, jak widz
Że ktoś w bramie, przy damie
I nic
Proszę pani, w tym domu
Na pięterku, tym domu
Mam mieszkanko, od takie
W sam raz
Ja nie mówię w złym sensie
Pani z zimna się trzęsie
A tam u mnie jest światło i gaz
Zaraz zrobię herbatkę
Nakrycia dwa
Cóż w tym złego
Dlatego, że ty i ja
Śnić będziemy we dwoje
Moje serce i twoje
Gdy tymczasem za oknem, we mgle
W kroplach deszczu…
Wtedy w sercach, tajemnie
Tak przyjemnie, tak wiesz
Że tu dobrze, że ciepło
A tam zimno i deszcz
I że walc się zadziwił
Że aż taką miał moc
By dwa serca połączyć
W tę noc
;)
... dobrego humoru na cały wieczór, serdecznie, z uśmiechem, buźka :)*
... z przyjemnością odsłuchałam do pierwszej kawy, dziękuję :)*
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńDzień podobny wczorajszemu. Niskie ciśnienie powoduje, że
usypiam we mgle jak śpiewa Marek Grechuta w wierszu Juliana
Tuwima "Zadymka"... (Ale czy takie zadymki jeszcze będą tej
zimy)
* * *...Zadymka...* * *
Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennymi
Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek
I te ślady bezładnych moich kroków po ziemi.
Jeśli chcę, mogę spać; jeśli chcę mogę wstać,
Siąść przy oknie z gazetą z zeszłego tygodnia
Albo iść w senność dnia - wtedy inny, nie ja,
Siedząc w oknie, zobaczę dalekiego przechodnia.
Czy to dobrze, czy źle: tak usypiać we mgle?
Szeptać wieści pośnieżne, podzwonne, spóźnione?
Czy to dobrze, czy źle: snuć się cieniem na tle
Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej?
Śnieg pierzyną mi legł, wiek godziną mi zbiegł
W białej drzemce, w puszystym przyprószonym spacerze
Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek
Składam wierszom powolnym w ofierze.
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie też Miluśko moja. :)))*** Już idę w bliską poduszkową mgłę...:)))***
Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
UsuńI mnie nic nie pozostaje, jak tylko wtulić się w podusie. Na szczęście już ten nieciekawy dzień się kończy, została tylko kołysanka i lulu.
A do Słowa doprosiłam dziś Anitę Lipnicką z wierszem i kołysanką w jednym.
✿ܓ
*** Mosty ***
https://www.youtube.com/watch?v=rXOMhGFHYuU
Mosty
Wszystkie mosty, które między nami rozwiesiła noc,
Kruszą się jak szkło, w świetle dnia.
I coraz dalszy jesteś mi i znów nie znam cię.
Więc kim był ten człowiek, z którym dzieliłam swój sen.
A w mojej głowie wojna, myśli niespokojnych.
Między ziemią, a niebem szukamy się
Wciąż dalecy od siebie jak gwiazdy dwie,
jak gwiazdy dwie.
Kochany, mów mi częściej o miłości,
Bo chcę wierzyć, że jest,
A z dnia na dzień czasu coraz mniej,
By wymienić między sobą opłatki serc.
W mojej głowie wojna wieczna wojna
myśli niespokojnych...
Między ziemią, a niebem szukamy się
Tak dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie,
jak gwiazdy dwie.
Mosty kruszą się, kruszą się w świetle dnia...
Między ziemią a niebem, szukamy się,
Wciąż dalecy od siebie, jak gwiazdy dwie.
Między ziemią a niebem szukamy się.
Tak dalecy od siebie, jak...
Kochany, mów mi częściej o miłości...
✿ܓ
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))*** ... idę namarzyć coś na jutro, pojutrze i jeszcze... aż do skończenia świata. Czułe pa do ranka :)))***
Dzień dobry w piątkowy poranek :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze pochmurny i strasznie ziewający, za oknem 1,5 st. na plusie i lekka mgła.
Kawusia poranna już na Was czeka, a styczniowy dzień okraszę odrobiną błękitu z dedykacją od Grzegorza Turnaua.
Czas błękitu
Czas bez dna tęsknoty
Czas wybryków i psoty
Czas kieliszka wódki
Gdy dzień był za krótki
Burze były jasne
Uśmiechy niezgasłe
Smutki nieprzepastne
Tak cudze jak własne
Czas sadów w obłokach
Kochań i odkochań
Czas majowych wątków
Bukiecików fiołków
Leciutkich pasaży
Twarzy twej z mgły marzeń
Śnił się co było
A ten czas to miłość
Co jest i co nie jest
Czyj to życia rejestr
Czegoś było mało
Więcej się zdawało
Ledwo dotykało
I dusze i ciało
Sens życia ukryty
Rozlane błękity
Czas dzień wciąż nam zmienia
Jest czas smugi cienia
Zatopionych lądów
I głupich poglądów
Jest czas odwrócenia
W długiej smudze cienia
Krok gdzieś i z powrotem
Czas co będzie potem
Walc krok cel
Myśl wciąż nie ta
Rapsodyczny temat
Niby tak a nie tak
Bo tom z kocheleta
Jakby ktoś nas w tańcu
Trzymał bardzo mocno
Jakby ktoś aż głębi
Nie spuszczał z nas oczu
Błękit już rozlany
Ogień wyczerpany
Smutek zapomniany
Gwiazd spokój nad nami
Melancholia wita
Lecz cała w błękitach
Podaj miła rękę
Życie takie piękne
muzyka: Jan kanty Pawluśkiewicz, słowa: Leszek Aleksander Moczulski
https://www.youtube.com/watch?v=eNS5-9Wi_QM
Dobrego piątku, Kochani z nadzieją na miły weekend :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńPrzebudzanką przywołałaś błękit i słońce, którymi Zachodnia kokietuje ;-) Zabawa w kolory jest bardzo potrzebna, bowiem zima bez tradycyjnej bieli nie jest tą ulubioną porą roku. O kolorach życia można tak...
W kolorach
Jestem niebieska
bezchmurna jak nieba jedwab
błękitna i przezroczysta...
nic nie boli nic nie trzeba -
...dzisiaj
jestem zielona
wiosennie rozbudzona
jakbym się liściem okryła
w drzewo się cała zmieniła -
świtem rozkwitłam
jestem czerwona
wzburzeniem podniecona -
gromami ciskam
grożę pięścią zaciśniętą
i się wściekam...
spadłam nisko !
jestem brązowa
jak przedwojenna matrona
taka późnojesienna
melancholijnie wyciszona
nie matka nie żona
ani panienka
jestem fioletowa
woalem zafrasowania
pora filozofować -
wtedy zwykle rodzą się wiersze
te bolesne i najgorętsze
z duszy samego wnętrza
lubię do głębin nurkować
i jestem fioletowa
- Jadwiga Zgliszewska
Po kawie przed pracowitym dniem.
Pozdrawiam serdecznie, udanego dnia :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńI na Wschodniej dziś kokietowało słońce po krótkim porannym deszczu. Na spacer dziś nie miałam czasu, ale pewnie jutro sobie odbiję :)
A na wieczór jeszcze kolory w poezji.
Pod Breughla
Zima nasza szeroka i senna,
Z pejsami żółtych dymów i sadzy,
Z małym słoneczkiem w zielonej brodzie chmur --
Jak srebrny ząb --
Siad swój układa tylko krzywym ściegiem
Ptaków poległych na rozległym śniegu,
Lub psem schodzącym
W nieruchomą głąb.
I zaiste zostaje tylko diabeł,
Tylko diabeł skaczący przez łyse pagóry --
Dziękować Bogu,
Że na ziemi nagiej
Mamy tę kroplę purpury.
Stanisław Grochowiak
Uśmiechniętego wieczoru podkolorowanego ciepłym światłem lampy, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńDzień trochę nerwowy i bardzo pracowity. Wakacje dopiero za kilka miesięcy, a już jestem zmęczona i bardzo niecierpliwa :(
Bawiąc się dalej w kolory można zawitać do nieba i piekła :-)
Niebieskie z czarnym
W miłości każdej zawsze cokolwiek z przekory
zakochani czasem brzęczą na siebie jak trzmiele
choć podobno do nieba wpuszczają parami
do piekła pojedynczo bo tam separatki
z świętością mają kłopot bo chyba przeze mnie
mój Anioł stróż ma stale jedno pióro ciemne
zwierzęta także różne bo gorsze i lepsze
owcę solą uraczysz a indyczkę pieprzem
jeśli jest Kain musi być i Abel
w raju Adam solidny a niepewna Ewa
połącz niebieskie z czarnym będzie barwa szara
co czasem przypomina pobożność bez gustu
skrzywdzisz tego kogo za bardzo pokochasz
nie udaje się wiara bez diabła i Boga
ks. Jan Twardowski
Zupełny relaks czego i Tobie życzę, buźka, pa :)*
Mój Boże, co za mądry wiersz... i chyba nigdy nie straci na aktualności.
UsuńA teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak tylko wybrać się w kolorową podróż snu :)
Wielki Kanion Colorado
Wśród siedmiu cudów świata śpi
Wielki Wąwóz w fiolecie zmierzchu.
Pęknięte łono ziemi wydało go na świat.
Barwę krwi zmieszał błękit nieba Arizony
w niepowtarzalny kolor: inny
o każdej porze dnia – różowy, czerwony, srebrny,
z przewagą fioletu.
Brzegiem tej wielkiej misy
napełnionej światłem
idę – pełna zachwytu – przeniesiona nagle
w cud dzieciństwa, bez lęku, że zbudzi mnie ze snu
czułe dotknięcie matki.
I za to dotknięcie
oddałabym tę podróż i tę rzeczywistość
Siódmego cudu świata: Wielkiego Kanionu.
Ludmiła Marjańska
Dziękuję, Zuziu za dzisiejsze poezjomalowanie, dobrej i spokojnej nocy, kolorowych snów, buźka i pa do jutra :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńW podróż do snu z kwiatami jak wiersze i wiersze jak kwiaty :)*
znak równości
kwiaty
jak wiersze
kolorowa poezja ziemi
rozkołysana wiatrem
pisana barwą i zapachem
najpiękniej pachnie o zmierzchu
każdy wers
zachwyca
ponad wytrzymałość wzroku
każda strofa
odurza
wiersze
jak kwiaty
bukiety zwiewnych myśli
kołysane słowem
nie wzrastają w zgiełku
lecz w samotności i tęsknocie
na duszy
w sercu
te - o kolorze purpury - to namiętność
niebieskie - dozgonna miłość
białe - wspomnienia
pachną o każdej porze
gdy rozkwitają
na ustach
- Zofia Szydzik
Ewuniu, dziękuję za dziś, pozdrawiam cieplutko, buźka, pa :)*
PS. Ewuniu, jeśli mogę wyrazić swoje zdanie, nie znając treści a tylko tytuły, wybrałabym wiersz o tytule Spoza czasu :)*
Buźka, pa :)*
Wiersz "Spoza czasu (uliczna etiuda)" jest najnowszy, bo sprzed dwóch dni. "Rodzicom..." zaś jest trochę starszy, z drugiego dnia Świąt. Może zachowam chronologię... ;-) Jeszcze się zastanawiam. Dziękuję za kwiaty, rano też mi się bardzo podobają :)*
UsuńI przyjdzie mi również pożegnać piątek na Impresjach. A dziś na dobranoc Staszek Kruszewski do poczytania i posłuchania.
OdpowiedzUsuń✫•❤️✫•❤️✫
*** Jedno słowo ***
Ze słów niejedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
na pocałunki które łączą
gdy warga z wargą chce się spotkać
słowa do siebie lgną - czy zdążą
tym najwłaściwszym choć raz zostać
ze wszystkich jedno mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i chociaż późno - dla nas wcześnie
na słowo które cieszy jeszcze
gdy słońcem wita nas poranek
kiedy pragnienie siebie w szepcie
rodzi cudowne zakochanie
niejedno słowo mi się śniło
dwa najpiękniejsze ciągle we śnie
gdy mówisz kocham słyszę miłość
i choć tak późno - dla nas wcześnie
Stanisław Kruszewski
... i Łódzka Fabryka Snów:
https://www.youtube.com/watch?v=A2FNANtijbU&feature=youtu.be
✫•❤️✫•❤️✫
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** z czułym pocałunkiem do ranka, pa :)))***
I jeszcze coś. Mam dwa nowe wiersze "Rodzicom w 68 rocznicę ślubu" i "Spoza czasu. Etiuda uliczna". I problem który dać najpierw? Nie umiem wybrać, ale prześpię się z tym tematem, a może ktoś mi jeszcze podpowie... Czuję, że Królowe Święto i niedzielę z Orkiestrą przeżyjemy jeszcze na tym wpisie. A potem? Zobaczymy :)
Dzień dobry, to już sobota :)*
OdpowiedzUsuńI nawet szarobury pejzaż za oknem nie jest w stanie przyćmić mi radości.
Leniwa kawa i na dobry dzień łyk poezji śpiewanej.
z Łucją Prus.
Kocham się w poecie
https://www.youtube.com/watch?v=P-EoO7Wbv9E
Jeszcze płomyk miga w szklance, jarzy się i tli, na firance
Drży wspomnienia cień, dogasa miejski dzień.
I jeszcze wkoło tyle nut, nut i słów, co uleczyły nagle serca chłód.
Ludzie, gdzie ja byłam, ile światów przemierzyłam,
Ilu zaklęć wysłuchałam wyśpiewanych jednym tchem i wiem:
Kocham się w poecie, grajku, co mi gra,
Gra i śpiewa, gada, plecie, do białego dnia.
Spójrz, umknęły dnia szarości, lampa, krzesło, stół,
I posłuszne mu śpiewają nam z radością ile tchu.
Żeby się zdumiał miejski dzień i śpiewanie to zrozumiał człowiek,
Co się skrył w codzienności cień, żeby się zdumiał trwożny czas,
Że kilka nut i słów tak prosto leczy lęk człowieczy, broni nas:
Kocham się w poecie, gładzę jego skroń,
Bądź dla niego dobry, świecie, niby skarb go chroń.
Bądź dla niego dobry, świecie, kochaj go, jak ja,
Niech z szarości dnia ku szczęściu myśl uleci, gdy on gra.
tekst - Wojciech Młynarski
Dobrego dnia i wszelkich atrakcji w Królowe Święto :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńPrzebudzanka do tekstu W. Młynarskiego rozpoczęła dzisiejszy dzień. Dzień słoneczny, z bladobłękitnym niebem, zapowiadający pogodę na świąteczne procesje. O święcie w uczuciach wpisałam setki wierszy, ten niech będzie tysiącpierwszy ;-)
Miłość
Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs
Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi
Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumienie
Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu
Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata
- Małgorzata Hillar
Zapowiedziałam sobie ;-) leniwy, relaksujący dzień ze spacerem, uśmiechem i pogodnymi myślami.
Tego wszystkiego życzę Tobie Ewuniu i Ogrodnikom, do miłego, buźka, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńMoje świętowanie też było udane, połaziłam sobie po Polesiu przy pięknej, słonecznej pogodzie niemalże wiosennej. Spróbuję zatem wiosennie pokolorować wiersz... może być seledynem?
Marzeniem zatańcz
Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
niebo zakryte kudłatą rzęsą;
przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.
Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki -
ozdób kolorem szare ulice.
Rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
z lodową grudą dokończ rozliczeń.
Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
pąki zawilców pokaż mi w trawie.
Miłością rozpal skowronków przyśpiew,
gorących uczuć w wiersze mi nawiej
i seledynem wykończ krajobraz.
Różanych świtów rozściel aksamit,
marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
by tren zimowy na dobre zamilkł.
Ewa Pilipczuk
Kolorowego wieczoru, Zuziu, z uśmiechem i dobrym wypoczynkiem, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńSeledyn jest jednym z moich wizualnie ulubionych kolorów. Daje poczucie lekkości, świeżości i nadziei. A wszystkie trzy określenia są potrzebne w codziennym życiu, tak jak rozmowy, które zbliżają i wyjaśniają nasze myśli, określają potrzeby :)*
Język nasz trudny
Powiedziałem Ci kiedyś - moja Miła
że dzika jesteś jak kosodrzewina
a właściwie nic Ci nie powiedziałem
rzekłem kiedyś do Ciebie - moja Droga
że zbyt późno Cię spotkałem - szkoda
a właściwie nic Tobie nie rzekłem
pytałem raz Ciebie - moja Piękna
czy szum naszej krwi da się zapamiętać
a właściwie o nic nie pytałem
mówiłem w środku lata - moja Gorąca
że schodzimy po schodach ze słońca
a właściwie to nic nie mówiłem
opowiadałem Ci w zapale - moja Majowa
gdzie piwonia płatki wieczorem chowa
a właściwie niczego Ci nie opowiedziałem
tłumaczyłem Ci dość długo - moja Cicha
iż wybrałaś mnie za przewodnika
a właściwie nic Ci nie tłumaczyłem
rysowałem każdym słowem - moja Mała
trochę słońca w środku listopada
a właściwie niczego Ci nie narysowałem
teraz wiesz - moja Piękna Miła i Droga
jak trudny nasz język - jak brakuje słowa
- Adam Ziemianin
Odbyłam dwu kilometrowy spacer w moim ulubionym miejscu, pełnym słońca, rowerzystów i biegaczy. Spacer pozwala zebrać rozbiegane myśli i zrelaksować organizm. Za chwilę siadam z kubkiem herbaty i słucham muzyki.
Dla Ciebie wieczoru tak jak lubisz spędzać, z cieplutkimi myślami ode mnie, buźka :)*
Ewuniu,
Usuńdziękuję za dzisiejsze wierszowanie, życzę spokojnego, relaksującego snu, buźka, pa :)*
I ja dziękuję, Zuziu :)* Wczoraj mi się słodko zasnęło po 7-kilometrowej wędrówce. Dobrej niedzieli :)*
UsuńDobry wieczór na Królewskie dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńA ja świętowałem po królewsku... domowo z garami, kawką i tivi...:)
A ponieważ już pora dla "Słowa na Dobranoc", to przedstawię
aktualny do dzisiejszych okoliczności wiersz Krzysztofa
Kamila Baczyńskiego -
* * *...Ballada o trzech królach...* * *
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Tajemnicę przesypując w sobie
jak w zamkniętej kadzi ziarno,
jechali trzej królowie
przez ziemię rudą i skwarną.
Wielbłąd kołysał jak maszt,
a piasek podobny do wody;
i myślał król: "Jestem młody,
a nie minął mnie wielki czas.
I zobaczę w purpurze rubinów
ogień, siły magiczny blask;
może stanę się mocniejszy od czynów
przez ten jeden, jedyny raz".
Tygrys prężył siłę jak wąż,
mięśnie w puchu grały jak harfa.
Na tygrysie jechał drugi mąż,
siwą grzywę w zamyśleniu szarpał.
"Teraz - myślał - po latach tylu,
gdy zobaczę, jak płomienie cudu drżą,
moje czary skarbów mi uchylą,
moje wróżby nabiegną krwią.
Ziemia pełna jak złoty orzech,
pęknie na niej skorupy głaz,
usta jaskiń diamentowych otworzy
przez ten jeden, jedyny raz."
Trzeci król na rybie
wielkiej jak wyspa jechał
przez stepy podobne szybie
błękitnej pod wiatru miechem.
Nucił: "Po latach stu
kwiat początku i końca ogień
w jedno koło związanych nut
gdy zobaczę, sam się stanę Bogiem.
W suche liście moich ciemnych ksiąg
spłynie mądrość odwiecznych gwiazd
i osiądzie w misie moich rąk
przez ten jeden, jedyny raz".
A w pałacach na lądach zielonych,
co jak sukno wzburzonej fali,
mieli króle trzej błękitne dzwony,
w których serca swe na co dzień chowali.
A tak śpiesznie biegli, że w pośpiechu
wzięli tylko myśli pełne grzechu.
Więc uklękli trzej królowie zadziwieni,
jak trzy słupy złocistego pyłu,
nie widząc, że się serca trzy po ziemi
wlokły z nimi jak psy smutne z tyłu.
I spojrzeli nagle wszyscy trzej,
gdzie dzieciątko jak kropla światła,
i ujrzeli, jak w pękniętych zwierciadłach,
w sobie - czarny, huczący lej.
I poczuli nagle serca trzy,
co jak pięści stężały od żalu.
Więc już w wielkim pokoju wracali,
kołysani przez zwierzęta jak przez sny.
Wielbłąd z wolna huśtał jak maszt,
tygrys cicho jak morze mruczał,
ryba smugą powietrza szła.
I płynęło, i szumiało w nich jak ruczaj.
Powracali, pośpieszali z wysokości
trzej królowie nauczeni miłości.
)))***
A kołysanka poniżej...
i kołysankę na dziś zaśpiewa Andrzej Dąbrowski do tekstu
OdpowiedzUsuńMarii Czubaszek
* * *...To Przejdzie mi...* * *
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
To przejdzie mi
https://www.youtube.com/watch?v=xWzSfkSA3rM
To zaczęło się banalnie
Wino piłem sam w kawiarni
Gdy nagle weszłaś ty
Mocniej mi zabiło serce
Tylko przy mnie było miejsce
Więc zaprosiłem cię
Zamówiłaś małą kawę
Na mnie nie spojrzałaś nawet
Czy pamiętasz to
Patrząc na zegarek stale
Rozglądałaś się po sali
Dziś pamiętam to
On nie przyszedł, zdarza się
I wtedy zobaczyłaś mnie
Pewnie trochę mu na złość
Spędziłaś ze mną tamtą noc
Powtarzałaś: "Chcę się upić
Raz się żyje, nie bądź głupi"
Ty mówiłaś to
Byłaś tak na niego wściekła
Przez to jeszcze bardziej piękna
Dziś pamiętam to
W nocy piłaś u mnie koniak
Rano byłaś zawstydzona
I spuszczałaś wzrok
A ja zrozumiałem, że
Już w tobie zakochałem się
Że zatrzymać muszę cię
Że zrobię wszystko to, co chcesz
Lecz ty chciałaś pójść już sobie
Usłyszałem już na schodach: "Cześć"
Potem były telefony
Moje listy, twój żal po nim
Bo wciąż kochałaś go
Ale jego już nie było
Więc przystałaś na mą miłość
Dziś zrozumiałem to
Byłem wściekle zakochany
Lecz łudziłem się czasami
Że to przejdzie mi
Wszystko mogłaś ze mną zrobić
Ale tłumaczyłem sobie
Że to przejdzie mi
Byłem jak twój wierny cień
Przy tobie w nocy, z tobą w dzień
Choć on w myślach twoich był
Ja odejść wciąż nie miałem sił
Mijał tydzień za tygodniem
Pocieszałem się jak mogłem
Że to przejdzie mi
Już w niejednej przecież pani
Byłem wściekle zakochany
I to przeszło mi
Nieraz było tak jak z tobą
Że na zawsze, że do grobu
I to przeszło mi
Więc choć tak kochałem cię
Łudziłem się, że przyjdzie dzień
Gdy ci powiem: "Chcesz, to idź
Już dłużej z tobą nie chcę być"
Tak łudziłem się jak dziecko
No i dziś znienacka przeszło mi
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Wędrowniczko Miła.
:)))*** I czułe pa do niedzielnego poranka.:)))***
Och, jaki królewski poranek z poezją i muzyką... cudo! :)* A mnie się wczoraj słodko i po królewsku zasnęło po 7-kilometrowej wędrówce. Na rano niespodzianka jak znalazł, dziękuję, Jasieńku :)*
UsuńDzień dobry w niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńDzisiejszy poranek w niczym nie przypomina wczorajszego dnia. Mglisto, mokro, z drobną mżawką dzwoniącą o parapet. Za oknem na razie 5 stopni. Ale dzień będzie dłuższy już o 12 minut :)
Niedzielna kawa już podana, a do niej delikatna przebudzanka w wykonaniu Ewy Bem i Andrzeja Piaska Piasecznego.
*** Pół ciebie pół mnie ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=dzxg8IiqFTI
Jest rysowany w twojej twarzy wiersz, co porywa mnie
tu dziś się staje między nami wspólnym jutrzejszym dniem
słońce gładzi na twej twarzy horyzontu kres
teraz chcę, nim jeszcze zajdzie, znaleźć wiersz.
Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
Jest w nim nadzieja, że w otchłani smutku nie znajdę się
że co najlepsze będzie dalej, zawsze przed nami jest
słońce gładzić na twej twarzy będzie każdy dzień
teraz wiem, gdy rano wstanie, znajdzie wiersz.
Co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
Pisany na pół- pół mnie, ciebie pół
choć staje się dziś, to znasz go już
odtąd mój, zawsze mój, będzie lustrem naszych snów
co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów.
Jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
słowa: Andrzej Piaseczny Piasek
Pogodnej, relaksującej niedzieli Wszystkim :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńNa Zachodniej także trudno rozpoznań dzisiejszy dzień po wczorajszym słońcu i łagodnym cieple.
Jeszcze przed kawą, ale już po przebudzance wchodzę w niedzielny ranek. Myślę, że rozjaśni poranek Krystyna Prońko w piosence...
Jesteś lekiem na całe zło
https://www.youtube.com/watch?v= HeyX1H3HTVQ
Wypisujesz hasła w mojej dłoni
Potem szczotką ślad flamastra trzesz
Mówisz, że nikogo się nie boisz
Że jak przyjdą do nas to ich zjesz, cały Ty !
Liście z drzew spadają masłem w dół
Ty w tej samej kurtce szósty rok
Na koncertach krzyczysz "Więcej czadu !"
I czytając w wannie tracisz wzrok
Jesteś lekiem na całe zło
I nadzieją na przyszły rok
Jesteś gwiazdą w ciemności
Mistrzem świata w radości
Oto cały Ty...
Jesteś lekiem na całe zło
I nadzieją na przyszły rok
Jesteś alfą omegą, hymnem, kolędą
Oto cały Ty, nienazwany Ty...
Gdy głupota z biedą już mnie mają
Robisz małpę i mam w domu cyrk
W oczach ognie znów się zapalają
I dla ciebie tylko chcę znów żyć
- Bogdan Olewicz tekst
- Marek Stefankiewicz kompozytor
Pogodnej niedzieli z relaksem i uśmiechem, buźka, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńPonuro i bezsłonecznie było dzisiaj i na Wschodniej, ale to nie powód, żeby się zaraz zamartwiać :)
Może na wieczór podrzucę trochę wiosny.
Fiolet bzów
rankiem zerwę fiolet bzów
ten rozwieszony za oknem sypialni
pachnący zieloną
rosą zamyślonych oczu
ptaki schwytam w dłonie
nim uleci hen melodia płocha
i zatrzymam wiosnę
za szybą na ścianie
gdy dotykam słowem
twej porannej myśli
wszystko jakieś inne
bardzo przezroczyste
może się tylko cień
odbarwia za drzewem
i opada pewnie światło
musimy być już zimni
tylko jeszcze myśli mówią ziemi
oparte o grudę
jutro rankiem znowu ktoś zerwie fiolet bzów
dotknie błyskiem słońca
zapatrzonych oczu w kruchej elipsie
Jan Gawarecki
Dużo słoneczka w duchu na ciepły domowy wieczór, pozdrawiam z uśmiechem, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńDzień odrobinę zakręcony, mimo to miałam czas na spacer, lekkie zakupy i rozmowy, rozmowy, rozmowy :)*
Bez to jeden z ulubionych kwiatów. Z dawnego dzieciństwa pamiętam zapachy kilka rodzajów kwiatów i różnych ocieni koloru. Ten niech będzie na popołudnie :)*
Na liściu bzu
Na liściu bzu zapisuję radość
Wdycham zapach
Jego rozkwitających kiści
Tęsknotę wczorajszego dnia
Zamieniam w uśmiech
Chwytam w dłonie promienie słońca
Zamyka żeby zanieść je Tobie
Ogrzać serce
Uśmiechem odgonić smutek
Na liściu bzu zapisuję miłość
Czystą jak łza radości
Niewinną jak uśmiech dziecka
Niech zapełni Twoje serce
Nadzieją
- czardasz /Alina Kuberska/
...wieczorno-dobranocny...
Bzy
Na różanym przykryciu serca
pozostawiasz bzy wzruszająco piękne
zapachem ich wtapiasz się w myśli
jedno słowo codziennie słyszane
na nowo oddaje szczęście
jakim dla mnie jesteś
wśród egzotycznych ptaków
wzbudzasz największą potęgę wolności
żyję na wyspie twojego serca
bzy pachną na nim najpiękniej
- Gosia22
Ewuniu, snów kolorowych jak tęcza, buźka, pa :)*
:)*
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńDziś za oknem bardzo ponuro i należałoby pozostać w pościeli i kontemplować miłość choćby w słuchawkach.:)))
* * *...Nic nie poradzę, że zakochałem się...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=GD2t5T7C6WE
wykonawca - Marek Jaskowski
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Piotr Fronczewski - śpiew, tekst Agnieszka Osiecka, muzyka
Wojciech Solarz
* * *...Zamienię księżyc na parę butów...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=W7BTAyNY5wI
A my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty pochmurna a co ja poradzę
Ja milczący a ty mnie nie zmienisz
Już orkiestra gra tango o czarach
Już zawodzą słowiki w kieliszkach
Księżycowo fałszuje gitara
Księżycowo się biją po pyskach
Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk
Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy
Lecz my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty wiesz dobrze ja nic nie poradzę
Ja wiem dobrze i ty nic nie zmienisz
Znów orkiestra gra tango o niebie
Sufit mruga gwiazdami z tektury
Coraz dalej i dalej do ciebie
Przez księżyca refreny i bzdury
Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk
Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy
A my mieszkamy na Pradze
Nami nikt się tu nie zachwyca
Ty pochmurna i co ja poradzę
Ja wiem dobrze
Nie sprzedam księżyca.
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
No to dalej kontemplujmy: śpiew Jacek Zawada, tekst Osiecka
Agnieszka. muzyka Jerzy Satanowski
* * *...Ławeczka...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=49QaYnOT5wA
Spacerek,
rowerek,
wycieczka,
a jak wycieczka, to rzeczka,
nad rzeczką malinki,
no a po nich landrynki,
pocałunki, pocałuneczki,
takie małe, jak to z wycieczki.
I same zdrobnienia
i wyrzutów sumienia
ani za grosz.
Przewlekłe śniadanko,
śniadanie
i malutkie kochanie,
kochania calutki kosz...
A potem tanie prezenty
i uśmiech czyjś uśmiechnięty
a na deser - Boże święty
czułych szeptów deszcz.
Kalendarzyk i morska świnka
oraz pluszowy jeż
lalka i wrak konika
mogą patrzeć też.
To życie,
życieńko,
a jak życie
to cieniutko, to cienko.
I smutku kołderka,
pod kołderką - chanderka
milczenie, milczonko
takie małe, jak to z żonką.
I same grzeczności,
ostateczki miłości
niby w półśnie.
Niesmaczne śniadanko
śniadanie
i uprzejme rozstanie
i puste posłanie psie.
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
I "Poranne Marzenie" - Marek Jackowski, Yanina Iwański
https://www.youtube.com/watch?v=y-lAbvRAaw0
Spokojnej niedzieli. :)))****
Dobry wieczór, Jasieńku :)*
UsuńDobra ta miłość w słuchawkach, właśnie sobie posłuchałam po powrocie z rodzinnych wizyt. Śliczności piosenki :)*
Ochłodziło się mocno, nawet pod wieczór zaczął padać śnieg z deszczem, który szybko zamarzał na chodnikach. Zaczęło się to, czego wybitnie nie lubię... ale kiedyś musiało przyjść. Może zatem coś ciepłego na wieczór?
Kalina Jędrusik - "Ciepła wdówka na zimę"
https://www.youtube.com/watch?v=y3nuuRNgCUE
Gdy październik wraz z ciepłą bielizną
zsyła smutek na ciebie doroczny –
o, samotny jesienny mężczyzno,
pustym wzrokiem dokoła znów toczysz.
Odwracając zmęczone źrenice
od bezmyślnej twarzyczki podlotka –
z jedną myślą przebiegasz ulice:
„Gdyby wdówkę gdzie ciepłą napotkać!
Nim ta zima chwyci znów –
żeby tak coś z ciepłych wdów!”.
Ciepła wdówka na zimę –
zawieruchę i mróz –
to jest szczęście olbrzymie,
co jak kwiat będziesz niósł.
Co cię w sposób realny
wyrwie z trosk materialnych –
zmieni minus globalny –
twój minus na plus.
Proszę pana, ja panu coś powiem:
jestem ciepła, choć jeszcze nie wdówka.
Ale jeśli pan umie uwdowić –
czeka pana urocza placówka –
mój staruszek ma taką zadyszkę,
że doprawdy niewiele wystarczy –
ot, zatrutą gdzieś wpuścić mu myszkę –
albo jeszcze cokolwiek inaczej –
wsypać coś do jednej z kasz,
trochę trudu i już masz:
Ciepłą wdówkę na zimę –
na gołoledź i śnieg!
Żebyś w śnieżną zadymkę
do niej tęsknił i biegł.
Drzwi i serce otworzy
i warunki ci stworzy,
i na duszę położy,
położy ci lek.
tekst - Jeremi Przybora Muzyka - Jerzy Wasowski
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Miłego wieczoru z gorącym całuskiem :)))***
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI oto mamy koniec okresu świąteczno-noworocznego. Czas więc
zacząć wypełniać podjęte postanowienia... o co pyta
w "Słowie na Dobranoc" Alexander Czartoryski wierszem -
* * *...Czy po Starym Roku przyjdzie...* * *
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Czy po Starym Roku przyjdzie Nowy Rok?
Mówią, że na pewno, bo tak zawsze jest
To, co ma początek musi mieć swój kres
Noc się w dzień zamienia a dzień znowu w noc
Zmiana nieskończenie w czasie ciągle trwa
Chwile się starzeją, ale żeby Rok?
On chwil nie powtarza. To jest właśnie to
Że Stary i Nowy ten sam mają smak.
Wiem, wolimy Nowy w postanowień moc
Ubrać i nadzieje wszystkie wetknąć weń
Choć nie wiemy - po co? Grunt by jakoś szło
Uwierzymy w urok, w Noworoczny dzień
W nadziei bogactwo coraz łacniej, bo
Stary ich nie spełnił, ogłuchł już, jak pień
Więc ...nie mamy wyjścia. Nowy Rok jest nasz!
A przynajmniej tak się zdaje nam tu, dziś
Po Sylwestrze teraz jeszcze serce gra
Ale najpierw - przecież - pospać trzeba iść
Zatem jeszcze jeden szampan, jeden haust
Nim zaczniemy - wszyscy - o Nowy się bić
W którym wszystko nowe będzie, lecz nie my
Znów ...nie mamy wyjścia. To jest właśnie to
Co już było w Starym. Wyplenimy zło
Czy zostanie z nami, jak koszmarne sny?
Obudzimy w sobie nowych potęg nurt
Czy walkower będzie wynikiem tej gry?
Nowy Rok - mecz nowy. Gram w nim ja i ty ...
Czy za Rok wspanialsi powrócimy tu?
(Sonetenos 202 z 30.XII.2017r)
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
I kołysanka na dziś - Grzegorz Ciechowski -
***...Zapytaj mnie czy Cię kocham...***
https://www.youtube.com/watch?v=IyBnzCJJx_g
zapytaj mnie
zapytaj czy cię kocham
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy cię kocham
zapytaj mnie
zapytaj czy cię kocham
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy cię kocham
kocham cię
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy
kocham cię
kocham cię
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy
kocham cię
zapytaj mnie
zapytaj czy cię pragnę
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy cię pragnę
zapytaj mnie
zapytaj czy cię pragnę
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy cię pragnę
pragnę cię
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy
pragnę cię
pragnę cię
zapytaj mnie
zapy-
zapytaj czy
pragnę cię
kocham cię
pragnę cię
kocham cię
pragnę cię
kocham cię
kocham cię
pragnę cię
kocham cię
pragnę cię
kocham cię
Tekst i muzyka Grzegorz Ciechowski.
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***...Pa
z całuskiem do jutra.:)))***
:)))*❤️ ✫
Usuń... chyba sobie jeszcze nic nie postanowiłam, z wyjątkiem tego, że chyba trzeba wreszcie chwycić smutki za gardło. Nikomu się nie spowiadam, na zewnątrz kwitnę humorem, ale w środku... eh. No dosyć tego. Oczekiwanie na wiosnę niech będzie radośniejsze...
Oczekiwanie
Jeszcze mała chwila, rzeki puszczą lody,
niecierpliwość pączków skiełkuje zielenią;
spod zbutwiałej ściółki mrugnie radość łodyg,
bladawe poranki różem się rozpienią.
Jeszcze mała chwila i już z dachu sople
jako łzy rzęsiste spije naga ziemia;
miłością zagwiżdże kos pod moim oknem,
zimowe nostalgie będą nie na temat.
Cóż, że szare niebo, wiatr gawrony liczy,
niezadługo styczeń skończy mroźny spektakl.
Wiosną w twoich oczach chcę się dziś zachwycić
i z takim pejzażem choćby iść do piekła.
Ewa Pilipczuk
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))***... czułe pa, do ranka :)))***
Pokołoszę też, za chwilę...
... a kołysanka niech będzie Piotra Gadowskiego
Usuńi zespołu IRA -
***...Miłość...***
https://www.youtube.com/watch?v=1osrr3eWfv4
Najpierw śmiech potem płacz żaden cud,
nie realny plan i różnice zdań znowu szkoda słów,
ale ona wciąż jest.
Najpierw ktoś potem nikt, taki los,
a przyjazna dłoń zaciśnięta w pięść nowy spada cios.
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
Blady strach uczy grać milion ról.
Pewną minę ma, skamieniała twarz gdy ukrywa ból.
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
ponad czas, ponad mrok, ponad czas...
A miłość jest od zawsze aż po kres
i będzie jak była.
A miłość w nas unosi sen do dnia,
zostanie nam siła.
To jak energia wszystkich słońc,
strumienie światła poprzez mrok,
ponad śmierć i ponad czas.
Słowa: Artur Gadowski & Wojciech Byrski
Muzyka: Piotr Konca
✫•❤️ ✫•❤️ ✫
Przytulam ciepło, bo na za oknem mróz i juszsz :)))***
Ewuś, budzę Cię całuskiem. Dość wylegiwania - praca
Usuńczeka...:)*
Jerzy Satanowski - Otwieram oczy
https://www.youtube.com/watch?v=VrLwikUVWdQ
Miłego dnia.:)))***
Nie śpię od dwóch godzin, ale internet trochę był zaspany z rana i nie dał się przekonać do wklejenia czegokolwiek. A z całuskiem od razu raźniej :)*
UsuńChyba już wszystko ok., zaraz poszukam przebudzanki.
I jeszcze coś...
UsuńKRYSTYNA TKACZ & DARIUSZ WASILEWSKI - Piosenka starych kochanków
https://www.youtube.com/watch?v=y_qKFhIokXc
No...:)))***
Ojej... :)***
UsuńJuż Ci wyżej odpowiedziałam i wytłumaczyłam się ze spóźnienia. Przebudzanka zaś jest niżej. Odśwież.
Dobrego dziś, Jasieńku :)*
Poniedziałkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńDzisiaj styczeń pozwolił sobie zaszaleć mrozem, na tę chwilę -6 stopni, brrr...
Ale co tam narzekać, czas bardzo pogania, a obowiązki niecierpliwie przytupują za progiem. Wcześniej zaszalał internet, ale na szczęście już się uspokoił :)
Kawa na cito i miła przebudzanka z Kayah.
Prócz ciebie nic
Świat szybki jak młody wiatr
Pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już
Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd
Żyj z całych sił
Życie tli się płomieniem co
Wątły i łatwo zagasić go
Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd
Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie,wiem,nie mam nic
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd
autorka tekstu: Kayah, kompozytor: Witold Cisło, wykonanie - Krzysztof Kiliański z udziałem Kayah.
https://www.youtube.com/watch?v=ItKxVNUFKYI
Pomyślnego dnia Wszystkim, z ciepłem w duszy i spokojem w aurze :)*
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)*
OdpowiedzUsuńBłękit włoski na niebie, słońce oraz drobiny śniegu i szronu na trawie. Kawa, przebudzanka i jak przystało na styczeń idzie zima :-) Ponieważ lekki chłód, może rozgrzeje lampka wina :)*
Przy winie
Spojrzał, dodał mi urody,
a ja wzięłam ją jak swoją.
Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.
Pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia
w jego oczach. Tańczę, tańczę
w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.
Stół jest stołem, wino winem
w kieliszku, co jest kieliszkiem
i stoi stojąc na stole.
A ja jestem urojona,
urojona nie do wiary,
urojona aż do krwi.
Mówię mu, co chce: o mrówkach
umierających z miłości
pod gwiazdozbiorem dmuchawca.
Przysięgam, że biała róża
pokropiona winem, śpiewa.
Śmieję się, przechylam głowę
ostrożnie, jakbym sprawdzała
wynalazek. Tańczę, tańczę
w zdumionej skórze, w objęciu,
które mnie stwarza.
Ewa z żebra, Wenus z piany,
Minerwa z głowy Jowisza
były bardziej rzeczywiste.
Kiedy on nie patrzy na mnie,
szukam swojego odbicia
na ścianie. I widzę tylko
gwóźdź, z którego zdjęto obraz.
- Wisława Szymborska
Pozdrawiam cieplutko, z uśmiechem i pogodnymi myślami, życząc dnia samych pozytywów, buźka, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńTeraz lampka wina bardzo na miejscu, a nawet kieliszeczek nalewki nie zaszkodzi ;) Mróz zapanował na Wschodniej, choć żałuję, że tak na sucho bez śniegu, a to nie jest dobre dla roślin.
W taki razie zaproszę Cię do sadu, ale ciepłego w środku zimy.
Zaproszenie do sadu
W środku zimy zaszyty
w białe mrozu koronki
w rękawice chowając swe uczone palce
czekam na list otwarty
na zielony listek
w sprawie kwiatów i gruszek słodkich jak lenistwo
spadną deszcze na ziemię
popłyną strumyczki
z gołą głową i boso pobiegnę do sadu
co tam w trawie piszczy?
co tam dzwoni w pniach?
to moje życie
zaczyna się od nowa
zaproszę was do sadu
na wesele grusz
staną w białych welonach
panny młode
wiośniaczki!
ze skrzypkami pod pachą
przyjdźcie do ogrodu
i muzyką nakłamcie
że świat jest beczką miodu
Tadeusz Śliwiak
Spokojnego wieczoru z dobrym wypoczynkiem, uśmiechem i radością, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu:)*
UsuńPogodnie, ciepło, słonecznie. Tak wyglądał poniedziałek na Zachodniej. Poza tym praca, urzędy, banki, jak w codzienności :-)
Teraz czas na relaks przy herbacie i poezji :)*
Miłość od pierwszego wejrzenia
Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej,
nic między nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać ?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają -
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz ?
jakieś "przepraszam" w ścisku ?
głos "pomyłka" w słuchawce ?
- ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego czasu
bawił się nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię ?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa ?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kładł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po przebudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.
- Wisława Szymborska
Popołudnia takiego jak lubisz, buźka, pa :)*
Moje samopoczucie po potwornym dziś smogu jest zupełnie do bani i chyba najlepsze, co zrobię, to bryknę do łóżka. Na dobranoc zaś...
UsuńGrudniowa noc z księżycem w tle
Powiedz czy omiotłeś tę zimową noc wzrokiem
tak prześwietloną złotawą broszą księżyca
że zda się - wyszła poza aksamit pomroku
by przytulić do tafli wód zziębnięte lico
by sobą w indygo wypełnić wszystkie głody
podzwaniając cichutko lodowym czynelem
migotliwą i drżącą przejmującym chłodem
co oddechem warzy liść by opadł jak wiele...
(jak drobne pocałunki twych ust - karminowe)
czy trzymałeś tę noc w ramionach - tylko pytam
- nie myśl że jestem zazdrosna o jej urodę
pragnęłabym tylko być drobniutkim patykiem
z obrazu... albo
małym kryształkiem głodu.
Zofia Szydzik
Miłych snów, Zuziu, pa, z buziakiem do jutra :)*
Dobry wieczór na dobranoc Ewuniu :)*
UsuńA dzisiaj ...
Błękitem Ci zaśpiewam
A wiedz ? Błękitem Ci zaśpiewam,
bo rośnie we mnie, kiedy słońce
unosi się bez żadnych przeszkód,
mając pogodę na swym koncie.
Czasem, natrafi się na miejsce,
skąd płyną pozytywne prądy.
Czujesz się miło i bezpiecznie,
jakby los chciał Ci wynagrodzić
różne trudności, przestrzeń życia
zszarzałą pod naporem zdarzeń,
świat nieprzychylny, zdarte słowa,
mimo, że czułość się w nie kładzie.
Wezwę na pomoc polne świerszcze,
to nic, że na nie, nie jest pora,
bo chciałabym TO miejsce znaleźć,
a przede wszystkim w zdrowiu dotrwać.
- Maria Polak (Maryla)
Dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, dobranoc, pa :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńTak sobie kiedyś rozważałem o kobietach jaki wiek w ich życiu jest dla pań najodpowiedniejszy czy 40-tka, 50-tka, czy 60-tka...i dziś się dowiedziałem z piosenki Elżbiety
Jodłowskiej i tekstu Magdy Czapińskiej -
* * *...Być kobietą po czterdziestce...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=w9Zq4jGmUHE
Być kobietą po czterdziestce
Po co mam być wiecznie młoda?
Po czterdziestce być nareszcie
W tym szaleństwie jest metoda!
Czemu bać się każdej zmarszczki,
Czemu w lustro patrzeć z lękiem?
Po czterdziestce życie jest
Dopiero piękne:
Dzieci dawno odchowane,
Egzaminy wszystkie zdane,
I nie muszę się już męczyć
Z tym nudziarzem i tyranem
Mogę nagle rzucić wszystko,
Zacząć życie od początku
Może znajdę jakąś miłość,
Gdzieś w Krynicy albo w Lądku… Zdroju
Ekspansywną być kobietą,
Piąć się w górę, awansować
Może zacznę pisać powieść,
Grać na harfie lub malować?
Tyle marzeń do spełnienia,
Tyle lądów do odkrycia
Niech mi tylko na to wszystko
Starczy życia!
Już nie będę gonić w piętkę,
Prać, prasować, stać przy garach,
Obsługiwać wszystkich wkoło,
Wciąż napinać się i starać!
Kiedy robię bilans życia,
To wychodzi straszne manko
Byłam żoną, matką - Polką
Teraz pora być kochanką!
Być kobietą po czterdziestce,
To jest ulga i nagroda
Jesień życia bywa piękna,
Chociaż lata trochę szkoda
Być kobietą po czterdziestce:
Niezależną, wolną, śmiałą
Trzeba wreszcie się odważyć
Pójść na całość!
Być nareszcie po pięćdziestce
Na to czekam, o tym marzę
Po sześćdziestce się rozkręcę
I dopiero wam pokażę!
Serio!
Miałam czterdziestkę
i miałam pięćdziesiątkę…
I mogę was zapewnić,
że czterdziestka jest lepsza.
:)))))))
*❤️ *❤️ ❤️
Dobranoc, dobranoc Paniom, zaspokoiłem swoją ciekawość. :)))***...też powiem, że czterdziecha jest OK...Czułe pa
do poranka.:)))***
Dobry wieczór na dobranoc :)*
UsuńA mnie tam ganc egal, co myśli pani Czapińska i reszta świata, ja się cieszę z tego, co mam :)
Chyba już pora iść spać? No właśnie, bo...
✫❤️•✫•❤️✫
***zaszeptała noc...
zaszeptała noc: dobranoc
zaszeleściła
a w gałęziach dzikiego bzu
spały cicho zwinięte pąki
nie budźmy ich - powiedziałeś ciszej
od pomruków wiatru
drzemiącego nad łąką
nie budźmy ich - szepnęłam
i dałam ci znak powiekami
że pocałunki właśnie wzeszły
na świeżo zamiecionym niebie
Halina Poświatowska
I Leśmianowo z grechutkami na koniec dnia...
https://www.youtube.com/watch?v=2gYhUuyORdY
✫❤️•✫•❤️✫
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Ciekawski Panie ;)))* ... i do jutra, czułe pa :)))***
I jeszcze kołysanka Jonasza Kofty -
OdpowiedzUsuń* * *...Romans niedomówiony...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=R2tNsSptSoU
Niedomówienie
Pani mi jawi się sekretem
Zwierzenia niesłyszalnym szeptem
Kiedy z szelestu słów pojmuję
To, co oddechu pani ciepłem
Jak skok płomyka, gdy rozjaśnia
Albo pomniejsza światła okrąg
Tak ty się stajesz – to zalotną
To niemo prosisz o samotność
Niedomówienie
Niedomówienie
Jest właśnie tym
Co mi pozwala na istnienie
W cienistej okolicy pani rzęs
Niedomówienie
Niedomówienie
Jest właśnie tym
Co najboleśniej w tobie cenię
Gdy bardzo chcę
Usłyszeć
Tak
A boję się
Usłyszeć
Nie
Jakie to dawne sentymenta
Odnaleźć można w wiatru śpiewie
Domyślam się – pani pamięta
Pani pamięta to, czego nie wiem
Może bezwiednie grę prowadzę
Ty jej reguły znasz, o pani
Dlaczego nie chcesz mi ich zdradzić
Bym mógł się ustrzec od przegranej?
Niedomówienie...
Świt nas obudził obok siebie
Przez niedomknięte okiennice
Jesteśmy teraz dwojgiem ludzi
Co mają wspólną tajemnicę
Wiem już – jeżeli będziesz ze mną
Wszystkiego mi nie powiesz o nas
Bo sól miłości – to niepewność
To prawda wciąż niedomówiona.
Pa.:)))***
... zajrzyj nieco wyżej, już moja dobranocka też stoi.
UsuńPa :)))***
Fakt i do tego o wspólnej godzinie.:)*
Usuń:)*
UsuńDzień dobry we wtorek :)*
OdpowiedzUsuńOj, znów mroźno się zrobiło... skuty mrozem przedświt, za oknem dziś -8 stopni. Cóż, styczeń swoje prawa ma, szkoda tylko, że roślinkom brak kołderki ze śniegu.
Szybka kawa na rozgrzewkę, a do niej wybrałam przebudzankę z Anną Treter i Andrzejem Poniedzielskim.
*** Wywar z przywar ***
https://www.youtube.com/watch?v=wtDkItJ0T30
Każde z nas - wywar z przywar poetycka recydywa
Każde z nas - czarny las. ciemna ton
Każde z nas to inny świat inny atlas snów i marzeń
Jednak obok
Jednak z sobą
Jednak razem
Małą część naszych przejść tego co się nam zdarzyło
inni ludzie uważają już za miłość
Byłby to spektakl słaby kiepska stuka, film niemrawy
Ni to dramat, ni reklama ciepłych mórz Sielankowy lekki tren
O czekaniu" zapis wrażeń
Kiedy obok
Gdy nie z sobą
Gdy nie razem
Małą część...
Mamy czas, na niebie znak Plan Sodomy, plan Itaki,
biegun zła, swoją czerń, swoją biel
To podobno szkolny błąd, by w dyktandzie zwykłych zdarzeń
słowa dwa
Ty i Ja pisać razem
Małą część...
słowa Andrzej Poniedzielski, muzyka Jan Hnatowicz
Udanego dnia, wszystkiego, co cieplutkie i miłe na dzisiaj :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńBiel za oknem, słońce, leciutki przymrozek i wtorek objął dzień we władanie. Zdecydowanie niedospana z ogromną przyjemnością wysłuchałam przebudzanki, która "coś bliskiego przypomina" :)* Pozostając w nastroju o tym co unosi się ponad codziennością.
* * *
"Lekkość duszy"
unosi się ponad codziennością
Lekkość duszy
pod prąd
niesiona
Lekkość westchnieniem radosnym
wywołana
Zawsze i na przekór
Łagodnym spojrzeniem
ciepłym słowem,
uśmiechem i drożdżowym ciastem
pachnąca
Lekkość duszy
jest taka zwyczajna
taka prosta
czujesz ?
Jakby wyfrunąć chciała
radosnym trzepotaniem
Uwolnij..
Ona nie winna żelaznym kratom
Twojego schronu
przed samym sobą
- Gabriela Kotas
Dnia, który niech zaiskrzy uśmiechem i realizacją marzeń, buźka :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńDzień mroźny pogodowo i strasznie zaganiany, ale udało mi się zrealizować wszystkie zamierzenia. Teraz przy herbatce ze spokojem mogę Ci podarować poetycki prezent :)
Podaruję ci…
Podaruję ci wiersz…
Niech będzie rękawicą, na zziębnięte dłonie.
Chłodną, morską bryzą- na upalny dzień.
Niech tańczy wszystkimi barwami tęczy,
niech śpiewa głosem skowronków.
Na zakochanie,
na zapomnienie,
na śmiech,
na szczęście!
Niech się rozpływa wonią kwiatów,
szumi szelestem wirujących liści.
Niech cię otula marzeniami,
wspomnieniami,
Niech cię wzrusza,
kołysze
i pieści.
Podaruję ci wiersz…
Janina Halagarda
Pięknego wypoczynku wieczornego z uśmiechem i radością, buźka :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńWtorek przefrunął niezauważony w nawale pracy. Teraz jest czas poezji, muzyki, życzeń i wieczornej kawy :)*
niech
lubię dobre życzenia
rozsypane na granicy
nocy z dniem
rzucane szybko
ale z rozmysłem
jakby przełom
czasu i prędkości
popychał słowo
do stawania się
ciałem
ktoś mi dziś powiedział
niech cię całują
oczy które kochasz
zatem
niech
- Katarzyna Enerlich
Popołudnia przełomu czasu i prędkości, buźka :)*
...wzruszyłam się :)*
UsuńTaki podarunek od Szefowej Ogródka to marzenie każdego Ogródkowicza, dziękuję :)*:)*:)*
...pora odpowiednia na dobranocny wiersz :)*
UsuńWieczór
Wieczorem, gdy wszystko usypia,
odzywa się dziwna muzyka
i lekko i śpiewnie
rozdzwania się we mnie
i ruchem tanecznym pomyka.
Stu grajków o struny uderza
nut setka, co zamiast pacierza
już zaraz się staną
modlitwą szeptaną
gorąco, żarliwie, najszczerzej.
Wieczorem, gdy iskrzy na niebie
niejeden powabny ogieniek -
drży rosa na trawie
w lękliwej obawie
jak myśl wysłana do ciebie.
Wieczorem, upojnym wieczorem,
gdy upiór się ściga z upiorem,
bezkresną tęsknotę
do snu swego wplotę
i w szaty dostojne ubiorę.
Nad ranem, gdy bledną już zorze,
gdy noc wkrótce spać się położy -
nadzieja niepewna
do ciebie pobiegła
z pytaniem, czy dalej trwać może.
- Jadwiga Zgliszewska
Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, kolorowych snów, buźka, pa :)*
Dziękuję, Zuziu za piękną poezję na rano :)* I to podwójną :) Wczoraj się pospałam jak długa, chyba jakieś przeziębienie mnie bierze.
UsuńDzień dobry w środę :)*
OdpowiedzUsuńJeszcze noc zasnuta w chmurach i mgle, a za oknem dziś tylko -1 st. Co za huśtawka pogodowa... nic dziwnego, że w takim smogu samopoczucie do bani. O słońcu można tylko pomarzyć.
W takim razie wraz z zapachem kawy zacznę dzień od Bacha - Zbigniew Wodecki.
http://www.youtube.com/watch?v=BpoQG4MW4RI
Gdy musisz wstać,
choć tulisz tak pod głową obłoczek snu
i słów tyle znasz uczonych cicho przez noc,
a tu dzień wstaje już kolorowo - witaj!
Gdy musisz wstać,
bo słońce już zawiesza na szczytach wież
poranny swój szal i rusza cień w długi marsz,
wokół drzew krząta się ptaków rzesza - witaj!
Zacznij od Bacha, nim słońce po dachach
zeskoczy, jak kot po nocy ćmej...
I zacznij od Bacha, gdy w progu się waha
ktoś, kto winien wejść, a może nie...
/ całość x 2 /
Tu du ru du
tu ru du du daj pa ru ba du du du daj
tu ru du du daj pa ru ba du du ru du
du ru daj du ru du du ru du du - witaj!
Autor Janusz Terakowski, muzyka Zbigniew Wodecki
I już pędzę w w objęcia codzienności. Zdrowia, radości i pogody Wszystkim w pogoni za dziennymi sprawami :)*
Dzień dobry Ewuniu :)*
OdpowiedzUsuńOd rana buntuje się komputer :( Od godziny próbuję powitać Ogródek a tekst znika w przestrzeni :(
Może tym razem ?
Dziękuje za przebudzankę z panem Zbigniewem :)*
Kawa, w czasie brania się za bary z kompem, wystygła a tekst poszukałam we wcześniejszych wpisach. Wtedy, ach wtedy...
* * *
Już nie wiem, z czego składać wiersze,
kiedy za oknem tylko zamieć,
bladawy promień niknie we dnie,
słowo zasnęło nieogrzane.
Pośród całunów zmiętych kartek
plącze się jakiś letni wątek,
bzy o świtaniu wpół do czwartej,
moje marzenia nierozsądne,
zapach czeremchy w mgłach zetlałych,
wczorajsze smutki i tęsknoty,
sny, co od westchnień już pomdlały,
jesienny liść, jak psotny motyl...
w cykadach wersów gra nadzieja,
jeszcze się wszystko nie prześniło,
czerwienią błyszczy w nagich bielach
miedzy strofami moja miłość.
- Ewa Pilipczuk
Radości z każdej chwili dnia, buźka, pa :)*
Dobry wieczór, Zuziu :)*
UsuńPrawdopodobnie przyczyną zbyt długiego wpuszczania na blog jest przepełnienie tego postu, bo i mnie bardzo wolno wpuszcza. Jutro zmienię na nowy, a dziś jeszcze przemęczmy się w tym.
Dziękuję za przypomnienie W cykadach wersów :) Bo taki nosi tytuł ten wiersz.
Dzień intensywny, ale spokojnie zrealizowany, choć moje samopoczucie zdrowotne nie za bardzo dobre. A na dworze zimny, przenikliwy wiatr i cały dzień na minusie. Zimy mam już zdecydowanie dosyć, choć w zasadzie dopiero się zaczęła.
Przedwiośnie
Za oknem przedwiośnie wyje,
w nagich konarach drzew, rude łąki
smaga rzęsistym deszczem, jak gdyby
chciało spłukać ostatnie jęzory szarego śniegu
i dzwoni na trwogę w porcelanowe
dzwonki przebiśniegów !
Po horyzont zdaje się: niepokój, gniew,
kipiel na ziemi i w chmurach,
w rozwianych fryzurach brzóz !
Ten obraz niepokoju, jakże mi znajomy,
to przecież - moje duchowe przedwiośnie !
Porywiste, kapryśne, niezdecydowane i mgliste !
z chaosu rodził się ład !
Czasem przywołuję ten obraz
w zamglonym wspomnieniu
o tej porze,
by dotknąć delikatnie
wierszem.
- Zofia Szydzik
Ciepełka na wieczorne godziny ze słonecznym uśmiechem, buźka Zuziu :)*
Dobry wieczór Ewuniu :)*
UsuńOch, też nie lubię takiej zimy ! Lubię słońce, lekki mrozik i biel śniegu. Ale jak nie ma tego co się lubi, to... no cóż, wspominam zimy stulecia i śnieg skrzący się w śniegu. I do tych marzeń o prawdziwej zimie dołożę marzenia o słowach przynoszących ciepło i życzliwość :)*
* * *
czekam aż słowa same przyjdą
nie chcę poganiać są nieśmiałe
na własność mają nuty olśnień
przynosić lubią je nad ranem
więc podejrzewam może słusznie
choć to nie pora na sąd o nich
że się wymknęły z kraju marzeń
by choć na chwile ciepło wnosić
wdzięczna im jestem za życzliwość
za podkreślanie piękna życia
za rozświetlanie cieni nagle
i gdy z czułością chcą powitać
są wibrującym nieuchwytnym
deszczem od kogoś kto zna serce
kto wie że tego potrzebuję
dla siebie innych jak najczęściej
- Maria Polak (Maryla)
Ewuniu, popołudniowo-wieczornych chwiltak jak lubisz, buźka, pa :)*
...:)*
UsuńDla Ciebie kwiatów bukiet
bukiet kwiatów dla ciebie
zerwanych prosto z łąki,
żeby było słonecznie
i śpiewały skowronki
co wiosną pod chmurami,
sprawiają serca lekkość,
nadzieja znowu mami
nie gaśnie ciepłe echo.
- Maria Polak (Maryla)
Ewuniu, kłaniam się pięknie w podziękowaniu za środowe wierszowanie, dobrej nocki życzę, buźka, pa :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI ja też zapadłem w jakieś zniechęcenie i brak formy taką
goownianą pogodę... A teraz muszę przyklasnąć Alexandrowi
Czartoryskiemu za pomysł:
* * *...Dusza do Sprzedania...* * *
✫❤️•✫•❤️✫
Dziś temat taki tutaj poruszę.
Za ile sprzedać by można duszę?
Wy może wiecie? Miłe kamraty!
Sprzedawać całą, czy też na raty?
Ratalna sprzedaż spłatę wydłuża,
więc jeśli dusza nie jest zbyt duża,
to dochód za nią rozwleczon w czasie
zysk da niewielki przy małej masie.
Jaką do duszy stosować miarę?
Nie sprzedam przecież duszy ...na wiarę.
Problem wyceny może uprości
sprzedaż na wagę lub w pojemności.
Przelejmy duszę zatem do skopka.
Ile ma skopków dusza jełopka?
By prawdziwości dojść takiej miary
może by przelać duszę do czary,
albo inaczej, jeśli nie wadzi,
we większe wiadro, albo do kadzi?
Może wartości doda jej zerek,
kiedy się duszę wleje w ceberek?
Targu sprzedaży nie róbmy gwałtem.
Może by sprzedać duszę ryczałtem?
Ryczałt się przecież z góry ustala,
więc kiedy inna miara nawala,
taka transakcja zryczałtowana
wnet zadowoli Diabła i Pana,
więc Panu świeczkę, Diabłu ogarek
i mamy wtedy właściwą miarę.
Koniec rozważań, koniec wahania.
Wystawiam duszę. Jest do sprzedania!
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła. :)))*** Czułe
pa do jutra...:)))***
Jaśku, jeśli można ...
UsuńNiech dusza twoja, miłością wielmożna,
Takim się żalem po nocach nie trudzi,
Że prócz tych roślin i zwierząt, i ludzi -
Nic na tym świecie pokochać nie można !
- Bolesław Leśmian
Dobranoc Jaśku j. Z duszą do sprzedania czy z duszą nie sprzedaną snów miłych i spokojnych, do jutra :)*
Kochani,
OdpowiedzUsuńwczoraj zmogła mnie gorączka. Po dwóch apapach poszłam do łóżka i już żadna siła nie była w stanie mnie podnieść na nogi.
Dziękuję za poezję i muzykę :)*** Dziś kuracja domowa i już szykuję nowy post, bo ten ledwo chodzi.
... i juszsz :)*
OdpowiedzUsuńzapraszam pod nowy post.