Powered By Blogger

środa, 7 lutego 2018

Zimo! (pół żartem, pół serio...)

Za oknem mróz jak diabli, a w ogrodzie... przebiśniegi są wszędzie :) W różnych miejscach i w różnych fazach. A także kilka innych drobnych niespodzianek. Fotki z minionej soboty, 3.02.2018 r.
Pierwiosnka
A to już chyba pierwsze amory... sójki.
.... z zaproszeniem na sobotę, 17 lutego :)
Zimo! (pół żartem, pół serio...)

Może idź już gdzie oczy poniosą
do stu diabłów a nawet tysiąca
pozwól w wierszach roztkliwić się kosom
promieniami nieboskłon rozpląsać

nie tkaj smutków z szarości poranków
zabierz z sobą tobołki złych myśli
zamknij drzwi wietrznych spelun i tancbud
naszedł czas chmurną przestrzeń oczyścić

dość mam twoich kaprysów ponurych
dni okradasz z kolorów jak złodziej
brudnych kałuż lodowych otulin
i bałwanów też dość mam

na co dzień.

Ewa Pilipczuk 31.01.2018 r.

128 komentarzy:

  1. Witam raz jeszcze w mroźny poranek :)*
    Zima sobie, a przyroda sobie... Zapraszam do nowego wiersza i pierwszych zwiastunów wiosny :)
    Dużo ciepła na dziś Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu,
    wiersz ciepły, dowcipnie przywołujący wiosnę i uśmiech na twarzy. Fotki wręcz zachęcają do spaceru i podziwiania ich życia i potrzeby wyjścia spod otuliny zimowej.
    A na Zachodniej słonecznie z niewielkim mrozem.
    Czas nagli.
    Wszystkiego co najpiękniejsze na dziś, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Dzień słoneczny, pracowity i... kupiłam książkę Wiersze wybrane Haliny Poświatowskiej :)* Zaczęłam od wstępu i zaglądnęłam do pierwszych wierszy.
      Na popołudnie wybrałam Twój wiersz :)*

      Marzeniem zatańcz

      Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
      niebo zakryte kudłatą rzęsą,
      przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
      niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.

      Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki,
      ozdób kolorem szare ulice,
      rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
      z lodową grudą dokończ rozliczeń.

      Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
      pąki śnieżynek pokaż mi w trawie,
      miłością rozpal skowronków przyśpiew,
      gorących uczuć w wiersze mi nawiej

      i seledynem wykończ krajobraz,
      różanych świtów rozściel aksamit,
      marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
      by tren zimowy na dobre zamilkł.

      - Ewa Pilipczuk

      Na Wschodnią całe pokłady dobrych myśli z pozdrowieniami, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Dziękuję za miły odbiór wiersza i fotek :)*
      Tak, tupnęłam trochę nogą, bo mam już dość tej bardzo kapryśnej zimy. Pragnienie wiosny, odnowy, wiatru zmian jest bardzo silne i szczerze mówiąc nie tylko w przyrodzie, bo bałwanów ci u nas dostatek... szczególnie w "stolycy". Bywa że ręce opadają i wcale się nie ma nastroju na dowcipkowanie. Ale czasem człowiek musi, bo się udusi... Śmiechem i satyrą można ponoć zabić ;) A każdy "wkurw" ze strony zimy cieszy, oj cieszy... Tyle że niewiele do niej dociera. Ale pomału, przyjdzie i na nią czas ;)
      To może coś o przedwiośniu na wieczór?

      Na przedwiośniu

      W attyce konarów
      półśpiących zimowo
      drzemią ptasie songi przedwiosennych świtań
      konwulsyjnym rytmem drży ich stary owoc
      kołysany wiatrem
      na bezlistnych szczytach

      Tam rodzą się wiersze
      (w nich listek – przecinek)
      litanią wybudzeń w omszałej koronie
      buntem wpełza zieleń przeciw starej zimie
      aby jej z godnością
      zapowiedzieć koniec

      W proch sypie się marazm
      wschodzi tkliwa czułość
      choć czas postękuje broczą dziury w niebie
      na ziemi niepokój z nadzieją się czubią
      spójrz na te gałązki
      bo nie samym chlebem...

      Ewa Pilipczuk

      Bardzo lubię wiersze Haliny Poświatowskiej, mam również jej tomki w domu i często do nich zaglądam. Zatem życzę Ci miłej lektury, a znając Twój gust, wiem że na pewno będzie miła.
      Trochę uciążliwy miałam dzień, ale już z ulgą oddycham w domu.
      Z uśmiechem, serdecznie i ciepło, z życzeniami przyjemnego relaksu wieczornego, buźka :)*

      Usuń
    3. Ewuniu,
      o tej porze można pomarzyć...

      Nasz czas słoneczny

      Ostatnich liści złote kręgi
      wirują w tańcu
      ponad ziemią
      wiatr im przygrywa fugą tęsknic
      nim się w ascezę
      brązów zmienią

      świt zanurzony w mgliste biele
      szron cicho pełznie
      nad zagonem
      zima się skrada coraz śmielej
      w nagiej senności
      ogród tonie

      lecz proszę spójrz nad horyzontem
      odblask promieni
      błyszczy siłą
      nam czas słoneczny się nie skończył
      jesienne serca
      grzeje miłość

      - Ewa Pilipczuk

      Dziękuję za dzisiejszą rozmową, kolorowych snów, buźka, dobranoc :)*

      Usuń
    4. Dziękuję za wieczorne strofy, Zuziu :)*
      Słodkiego dnia ;)))*

      Usuń
  3. Dobry wieczór.:)*

    Pochmurno, ale w okolicach południa temperatura zelżała
    do +2 stopni C. i znowu stało się szaro. Komentarz do
    dzisiejszego impresyjnego wpisu "Zimo! (pół żartem, pół serio...)" głos zabierze Adam Asnyk w wierszu -

    * * *...Sonet...* * *

    Pierwsze uczucia - to kwiaty wiosenne,
    Co się swą własną upajają wonią;
    Przed żywszym blaskiem jeszcze w cień się chronią
    I wierzą jeszcze w swe trwanie niezmienne.

    Po nich, ach! inne, stubarwne, płomienne,
    Znów zakwitają i za słońcem gonią;
    Wiedzą, że zwiędną: więc czasu nie trwonią
    I gaszą tylko pragnienia codzienne.

    A później znowu wspomnień astry blade
    Wschodzą samotne na schyłku jesieni,
    I chcą trwać tylko, i walczą z ulewą,

    Widząc wokoło martwość i zagładę...
    A w końcu jeden cyprys się zieleni, -
    Ponure, smutne rezygnacyi drzewo.

    ܓ ✿ܓ

    Aż wierzyć się nie chce że już trzeciego lutego przebiśniegi wyszły na świat by cieszyć oczęta ogrodniczki
    tak spragnionej wiosny.������***

    Miłego wieczoru.:)*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...w rombach ze znakiem zapytania miały być uśmiechy
      a tu klopsik! :)))*

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Raz mi się tylko udało wstawić uśmiech, jak go skopiowałam z Facebooka :) Już lepiej chyba pisać tradycyjnie.
      A przebiśniegi w moim ogrodzie są do dziś i nawet ich jeszcze przybyło :) Dziś po południu na chwilę pojechałam nakarmić ptaki i widziałam je naocznie. A teraz chyba wszystkie przykrył śnieg, bo od godziny właśnie sypie, jak z pierzyny... Nic im nie będzie, one mają swoistą zdolność wytwarzania ciepła wokół siebie :)
      Zima nie odpuszcza, a nam chyba już czas odpuścić dzień. Dziś Słowo z wierszem Lidii Luborajskiej.

      ✿ܓ

      * * *...W Raju bram...* * *

      Witam cię o świcie, żegnam cię wieczorem.
      Jesteś cud zjawiskiem, miłości żywiołem!

      Gdzież mam ciebie szukać? Jak mam cię odnaleźć?
      We śnie mnie miłujesz, w dzień cię nie ma, wcale.

      Może kiedyś przyjdzie ten dzień zjawiskowy,
      gdy dwa serca sięgną raju bram alkowy!

      ✿ܓ

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))* * * ... do ranka, czułe pa ❤️*:)))***

      ... i zaraz zagram...

      Usuń
    3. A dzisiejszą kołysankę zaśpiewa Zbigniew Wodecki

      *** Dobranoc, dobranoc ***

      https://www.youtube.com/watch?v=soHtrh3_5fA

      Twe sny to
      W kuchni biały stół
      Apteczka pełna ziół
      Papieros pól na pól
      I my twe sny
      To zima i wełniany szal
      To sylwestrowy bal
      Sierpniowych nocy skwar
      I wiosny których żal

      Więc gdy
      Nadfruną wreszcie sny
      To dzień co był tak zły
      W zawilce zmienił łzy
      Twe łzy
      Więc gdy
      Ostatni już herbaty łyk
      A zegar kliku klik
      Bo dzień w nim wreszcie znikł
      Nikt już nie przyjdzie nikt
      Już nikt

      Dobranoc, dobranoc
      Do policzków sny tulą się
      Więc policzkiem swym ogrzej je
      Dobranoc, dobranoc
      Ledwie się już żar w piecu tli
      Dzień podreptał do przeszłych dni
      Więc śpij

      W twych snach odwiedza nas Antoni
      Z tequilą mieszasz gin
      A gdy trzydniowy spleen
      Ministrem jest twój syn

      Dobranoc, dobranoc
      Do policzków sny tulą się
      Więc policzkiem swym ogrzej je
      Dobranoc, dobranoc
      Ledwie się już żar w piecu tli
      Dzień podreptał do przeszłych dni
      Więc śpij...

      ✿ܓ

      "do policzków tulą się sny"... i ja :)))**** ❤️

      Usuń
  4. I kołysanka na dziś - śpiewa właśnie Zbigniew Zamachowski

    * * *...Kołysanka...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=DlfeWDSaGVU

    zgłoś błąd / edytuj tekst edytuj video do ulubionych dodaj komentarz
    Już noc...
    cichutko słychać wiatr, muzyka gra...
    Już czas pożegnać jasny dzień...
    otulić się i spać...
    Marzenia do snu kłaść...
    zieloną baśń otulić płaszczem snu do rana...
    Zamknąć dzień...zanurzyć w senny cień...

    Już mgła...otuli ciszę znów, dziecinnych snów...
    a ja...dobranoc powiem Ci,
    niech Ci się śni, że Twa muzyka we śnie gra,
    ...obojgu nam...
    jak łza radości w Twoich oczach...
    więc już śpij, dobranoc mówię Ci...

    Bo jutro znów znikną tematy naszych snów,
    zrobisz śniadanie, przy rozmowie braknie słów...
    Ty pójdziesz gdzieś, więc trudno, pal Cię sześć..
    . Ja idę też coś zjeść...
    ...no to cześć...

    Lecz dziś...
    dziś noc liryczna, romantyczna...
    ...a Ty śpisz...
    cichutko bije serce...ja się wiercę...
    więc - czas zasnąć wcześnie, bezboleśnie...
    pozbyć się głupich myśli i spać do rana...
    Zacząć ten tak nierealny sen...

    A może by ziścić nareszcie nasze sny ?
    Rzucić palenie, zmazać cienie z naszych dni ?
    Dać spokój snom, zbudować własny dom
    i życ na pełny gaz...choć raz ?

    A tu...znów cztery ściany, dobrze znany pejzaż snu...
    kawałek sera, znów niedziela za dwa dni...
    pospimy dłużej...
    a tam w górze...księżyc lśni...
    nawet on chyba śpi już dawno...
    Idę spać.
    Dobranoc.

    ❤️*

    Pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry, za dużo mi się skopiowało przed "Już noc"...

      Usuń
    2. Nie szkodzi :) A moja dobranocka ciut wyżej. Pa :)))***

      Usuń
  5. Czwartkowe bry :)*
    Zima na całego, całą noc sypał śnieg, a teraz już chyba deszcz ze śniegiem... i pół stopnia na minusie. Trudno, luty ma swoje prawa.
    Ale do pierwszej kawy można coś na przekór ;)))* zagram zatem hejnał wiosenny razem z Leszkiem Długoszem.

    *** Hejnał wiosenny ***

    Zielona leszczyna zieleni się trzcina
    dzwonią dzwonią ptaki że to się zaczyna
    hardzieją chłopaki pięknieją dziewczyny
    przyznaj no się wiosno z twojej to przyczyny

    wiosenko wiosenko cóżeś ty za pani
    mrugniesz błyśniesz świśniesz sami zakochani
    sami zakochani znowu w twej urodzie
    w niebie co się chwieje w twej wiosennej wodzie

    wiosenko za progiem ty już do nas przychodź
    z twej nadziei nutą z zieloną muzyką
    i co w sercach ciemne gorzkie i zatrute
    ty to raz już rozkurz ucisz porozkruszaj

    my już tak tą zimą długą skołowani
    sami już nie wiemy co bardziej kochamy
    czy pod powiekami sny o tobie własne
    czy kwitnących tarnin twe welony jasne

    ty wiosno budź w gałęziach szyn
    po drogach Polska jak niech rozlega się twój jasny dzwon
    w martwe ulice poleć miast i skrzydłem wiatru w okna bij
    kto zwątpił i bez wiary kto w drętwocie serca tkwi od lat
    twego powrotu słysząc pieśń niech rzeknie jest

    oto jest dzień oto jest czas
    do szczęścia nas ten raz choć raz
    odwagi niech nie zbraknie nam

    oto jest dzień oto jest czas
    wysoko w niebo trąbko rwij
    nadziei nowej hejnał graj

    Leszek Długosz

    https://www.youtube.com/watch?v=cloULVM7mmQ&hc_location=ufi#t=57

    Pogodnego dnia wszystkim z zapachem świeżych pączków niekoniecznie na drzewie :)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Słonecznie, błękitnie,odrobina na plusie. Hejnałem przywołałaś wiosnę, a jak wiosna to razem z nią pojawiają się wiosenne wody.

      Wiosenne wody

      Wiosenne wody, szumne porywiste,
      Jasny niepokój chmurnych dni.
      Życie jak powieść nienapisana,
      Wszystko się zdarzy, wszystko ma być.

      Wiosenne wody, śmiało wezbrane,
      Muzyka jakby z błękitu brzmi.
      Jeszcze się nie wie, może, ach
      Może się kocha,
      Patrzy się w okno, jakby miał ktoś,
      Lecz kto miał przyjść ?
      Patrzy się w okno, jakby miał ktoś,
      Lecz kto miał przyjść ?

      Można kupować szklanki lub róże,
      W rynsztoku konać albo i z wieży,
      Z wyniosłej wieży śpiewać swą pieśń,
      Te dni co szumią, co płyną,
      Też w końcu jednako wstecz się odwrócą.
      Z wiatrem, pod wiatr, z wiatrem i bez.
      Z wiatrem, pod wiatr, z wiatrem i bez.

      I nie to boli, że nic nie wraca,
      Że czas, że kręci się planeta.
      Wiesz, życie się kończy, lecz z innych,
      No z innych powodów i całkiem inaczej.
      Życie się kończy, gdy się przestaje
      Już w życiu czekać.
      Życie się kończy, gdy się przestaje
      Już w życiu czekać.

      Wiosenne wody, szumne, porywiste,
      Jasny niepokój tamtych dni.
      Jeszcze się nie wie, może, ach,
      Może się kocha,
      Patrzy się w okno, jakby miał ktoś,
      Lecz kto miał przyjść ?
      Patrzy się w okno, jakby miał ktoś,
      Lecz kto miał przyjść ?

      - Leszek Długosz tekst i muzyka

      https://www.youtube.com/watch?v=NT5iPwWr0EQ

      Słonecznego z wszystkimi przyjemnościami należącymi do tego dnia :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Uff, co za dzień, brudno-odwilżowo-zachlapano-mglisty. Ani odcienia koloru... Zabawa w kolory ze wszech miar potrzebna w lutym, kiedy króluje jeszcze brudnawy monochrom. Wschodnia w siąpiącym deszczu, który natychmiast zamarza.
      Zostawię Ci na wieczór kolory carówny-wiosny; wprawdzie jeszcze lekko rozkapryszonej, ale... :)

      Urok

      W kwiatach miłości carówna – wiosna
      W zagajniku swój warkocz rozpina
      Ptasia modlitwa się hymnem rozniosła
      Chór dzwonu dźwięk przypomina.
      Pijana czarami wiosennej zabawy,
      Dymem się ślizga przez lasy,
      A na niej naszyjnik złotawy
      Błyszczy we włosach kudłatych.
      W ślad za nią pijana rusałka gotowa
      Rosą na księżycu moknąć.
      I ja, jak namiętność fiołkowa
      Chcę kochać, chcę kochać wiosną

      - Sergiusz Jesienin

      ... i coś kwiecistego od Leszka Długosza.

      https://www.youtube.com/watch?v=GP7AXA3Mhrc

      I niech żyje, żyje nam tłusty czwartek, ja już pod dwóch pączkach :))) I szlus, bo się nie zmieszczę w kieckę na 17 lutego, a w tym dniu mam pierwszy wieczór promocyjny mojego nowego tomiku. Nowej nie mam zamiaru kupować :)
      Uśmiechniętego wieczoru, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    3. ...wczoraj padłam ze zmęczenia, dzisiaj dziękuję za informację, gratuluję i wieczoru promocyjnego, i nowego tomiku :)*

      Usuń
  6. Bry, a ja zagram "Na stacji Jerzego z Podebrad" Jaromira Nohavicy w wykonaniu Zbigniewa Zamachoskiego...do pączków.
    ❤️*)))***

    ***...Na stacji Jerzego z Podebrad...***

    https://www.youtube.com/watch?v=vSyu7RVKfKw


    Widzimy się co dzień na schodach w metrze,
    gdy ona jedzie na dół – ja na powierzchnię
    Ja wracam z nocnej zmiany,
    a ty pracujesz rano
    Ja jestem niewyspany,
    ty z twarzą zatroskaną

    A schody jadą, choć mogłyby stać
    na stacji Jerzego z Podebrad

    Praga o szóstej jeszcze sennie ziewa
    i tylko my naiwni – robimy co trzeba
    Ja spieszę się z kliniki,
    gna do kiosku ona
    Zmęczone dwa trybiki,
    dwie wyspy wśród miliona

    A schody jadą, choć mogłyby stać
    na stacji Jerzego z Podebrad.

    Choć o tej samej porze - randki są ruchome,
    bo w tym tandemie każdy jedzie w swoją stronę
    Ja w lewo, ona w prawo
    nie ma odwrotu
    ją czeka Rude pravo
    a na mnie pusty pokój

    A schody jadą, choć mogłyby stać
    na stacji Jerzego z Podebrad.

    Na czarodziejskich schodach czuję w sercu drżenie,
    gdy kioskareczka Ewa śle mi swe spojrzenie
    W pospiechu ledwie zdążę
    powiedzieć - „witam z rana”,
    bo całowania w biegu
    surowo się zabrania

    A schody jadą, choć mogłyby stać
    na stacji Jerzego z Podebrad

    A Praga drzemie i nic jeszcze nie wie
    o dwojgu zakochanych, zapatrzonych w siebie
    Już tęsknią nasze włosy
    pędem rozwiane
    do tego, co nas czeka
    do tego, co nieznane

    A schody jadą, choć mogłyby stać
    na stacji Jerzego z Podebrad.

    Słowa-Antoni Muracki

    Smacznych pączków z róża.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Jasieńku :)*
      A ja do wiosennego hejnału zagram piosenkę Artysty, który niestety już nam nie zaśpiewa... Mieczysław Święcicki odszedł z tego świata wczoraj. Założyciel krakowskiej "Piwnicy pod Baranami" w marcu skończyłby 82 lata. Najbardziej ukochałam tę Jego piosenkę...

      Mieczysław Święcicki - JĘCZMIENNE ŁANY

      https://www.youtube.com/watch?v=cuRPzTJbFy8

      Było to nocą w porze żniw,
      gdy śliczny jest łan pszenny -
      w księżyca jasny blask wśród niw,
      wybrałem się do Annie.
      Niepostrzeżenie mijał czas,
      aż się zgodziła wdzięcznie,
      gdy poprosiłem tylko raz:
      Odprowadź mnie przez jęczmień!

      Błękitne niebo, ucichł wiatr
      i księżyc opromieniał,
      a jam ją zgodną, chętną kładł
      wśród łanów, wśród jęczmienia.
      Wiedziałem, miłość łączy nas
      z pierwszego już wejrzenia
      więc całowałem raz po raz
      wśród łanów, wśród jęczmienia.

      Pszenicy łan i łan jęczmienia
      prześlicznie się zieleni;
      noc szczęsna, nie do zapomnienia
      wśród łanów z moją Annie.

      Zamknąłem ją w uścisku splot,
      jej serce biło w drżeniach.
      Szczęsne to miejsce było, ot,
      wśród łanów, wśród jęczmienia.
      Lecz na ten księżyc i gwiazd moc,
      co noc tę opromieniał -
      i ona wciąż tę pomni noc
      wśród łanów, wśród jęczmienia.

      Autor Robert Burns
      Kompozytor Zygmunt Konieczny

      Żal, że odchodzą artyści, których zawsze z przyjemnością się słuchało i pamiętało...

      Usuń
  7. I Władysław Broniewski dla dzieciaków na zapusty -

    * * *...Tłusty czwartek...* * *

    Tłusty czwartek

    Góra pączków, za tą górą
    tłuste placki z konfiturą,
    za plackami misa chrustu,
    bo to dzisiaj są zapusty.

    Przez dzień cały się zajada,
    a wieczorem maskarada:
    Janek włożył ojca spodnie,
    choć mu bardzo niewygodnie,
    Zosia – suknię babci Marty
    I kapelusz jej podarty,
    Franek sadzy wziął z komina,
    Bo udawać chce Murzyna.

    W tłusty czwartek się swawoli,
    później czasem brzuszek boli.

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. )))***
      Świetne :) Ponoć statystyczny Polak zjada w ten dzień 2,5 pączka. Na razie jestem po dwóch i chyba już się więcej nie skuszę, choć dzieciaki jeszcze mnie faworkami starszą :) Żeby spalić jednego pączka ponoć trzeba uprawiać seks przez 120 minut... ufff ;)
      Słodkiego wieczoru, Jasieńku :)***

      Usuń
    2. I jeszcze moje uwielbienie dla pączków wyrażone w wierszu Iwony Buczkowskiej ;)

      PIOSENKA O PĄCZKACH

      Są drożdżówki z owocami oraz bajaderki,
      ptysie, rurki ze śmietaną, bezy i eklerki,
      są krakersy i paluszki słodkie albo słone,
      herbatniki waniliowe albo z cynamonem.

      Lecz nie ma jak pączki, pachnące i słodkie,
      z różanym nadzieniem, w lukrowej otoczce,
      świeżutkie, puszyste, złocisto-brązowe,
      z piegami ze skórki pomarańczowej.

      Lecz nie ma jak pączki gorące jak słońce,
      rumiane, pulchniutkie, słodziutkie, pachnące.
      Bo nie ma jak pączki, pączunie, pączuszki –
      tak pyszne, tak smaczne, że lizać paluszki!

      Są serniki z galaretką oraz owocami,
      baby z makiem i stefanki, keksy z bakaliami,
      piękne torty, wystrojone niczym panny młode,
      strucle z jabłkiem albo serem i pierniki z miodem.

      Lecz nie ma jak pączki, pachnące i słodkie,
      z różanym nadzieniem, w lukrowej otoczce,
      świeżutkie, puszyste, złocisto-brązowe,
      z piegami ze skórki pomarańczowej.

      Lecz nie ma jak pączki gorące jak słońce,
      rumiane, pulchniutkie, słodziutkie, pachnące.
      Bo nie ma jak pączki, pączunie, pączuszki –
      tak pyszne, tak smaczne, że lizać paluszki!

      Iwona Buczkowska

      :)))***

      Usuń
  8. Czas nam zakończyć dzisiejszy dzień, bo już oczy same mi się kleją...
    Niech nam zaśpiewa na dobranoc jeszcze raz nieodżałowany wielki Artysta, Mieczysław Święcicki.

    Mieczysław Święcicki - Madame Irene

    https://www.youtube.com/watch?v=9DabWW96NBs

    Do niewoli mnie wzięła twych słów kantylena
    I czerwone twe włosy jak frez
    Pokochałem subtelne twe imię Irena
    I ślad ciepłych twych łez, twoich łez

    Pokochałem tę dumę tę polskość twej ręki
    I tę królów błękitną krew
    I tę bladość twych lic do zachwytu do męki
    Zasłuchanych w serdeczny mój śpiew

    Ach czyż można zapomnieć wdzięk ramion dziecinnych
    Zapłakane twe usta co drżą
    I ten akcent słów polskich wyszukanych i płynnych
    Spod zmęczonych twych rzęs które mrą

    I te brwi co skrzydlate i tę skroń Beatrycze
    I tę wiosnę co uśmiech twój śle
    Ach jak trudno jest kochać w tym świecie obliczeń
    Jak źle kochać be końca tak źle

    I wciąż blednąć i cierpieć i w tęsknocie i smutku
    Serce w dłoni zacisnąć jak głaz
    I wszystkiego się wyrzec i odejść cichutko
    I uśmiechać się jeszcze raz wraz

    Już nie mogę już nie chcę żyć w tej poniewierce
    I witając czar jarzma i pęd
    Ja ze sceny jak piłkę dziś rzucam me serce
    Łap co żywo princesce Iren

    Tekst Aleksander Wertyński, przekład Julian Tuwim

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... i do ranka, czułe pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry w piątek :)*
    Pochmurny poranek, za oknem cieniutkie 0 st. i chyba coś siąpi. I co tu zrobić, gdy aura taka rozchlapana? Trzeba czymś rozweselić dzień ;)
    Przyda się na słotę humoreska.

    Sekret

    Wiatr się rozszalał w zimnych songach,
    marzec nie może go uciszyć;
    zakręcił chłodem, śpiew skowronka
    zamilkł w pochmurnej nieba niszy.

    Chcesz powsinogo wiosnę spłoszyć?!
    Z cienkiej zieleni ma sukienkę;
    kos wczoraj śpiewał wniebogłosy,
    ty z mrozem czyhasz wciąż za węgłem.

    Mojego ciepła nie wywiejesz,
    próżne szalone twe zabiegi,
    o świcie cicho dziś się śmieję,
    choć znów ponuro grozisz śniegiem.

    Mam wiosnę w sercu, zieleń w głowie,
    nie straszne zimna mi powroty.
    Wiesz, dowcipnisiu, co ci powiem?
    Kocham. Nikomu nie mów o tym :)

    Ewa Pilipczuk (ze starej szufladki)

    I stosownie do wiersza, nutki do pierwszej kawy.

    David Garrett - Humoreska (Antonin Dvorak) 2009

    https://www.youtube.com/watch?v=FpSIo-OlUfg

    Przejaśnień na dziś i dobrej aury w duszy dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry Ewuniu :)*
    W sekretach jest ten maleńki znaki zapytania :)*

    * * *

    Czy pewne poranki są zawsze radosne
    pełne spokoju i nadziei ?

    Czy pewne południa są zawsze ciepłe
    pełne złudzeń i goryczy ?

    Czy pewne wieczory są zawsze niespokojne
    i pełne bolesnego lęku ?

    Czy pewne noce są zawsze szaleńcze
    pełne agonii i rozpaczy ?

    - Kazimierz Ratoń


    Za oknem biel w słonecznych promieniach, natomiast organizm zdecydowanie protestuje dając do zrozumienia ziewaniem i opadającą głową, że wczorajszy dzień miał zbyt wiele emocji.
    Bardzo zmęczona pomimo pięknej muzyki i gorącej kawy.
    Mimo moich niedoskonałości, Tobie i Wszystkim zaglądającym życzę słonecznego, pogodnego dnia :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Pochmurna i zamglona zima już któryś dzień dominowała na Wschodniej. Ale mimo wszystko świat jest ładny i to są właśnie jego sekrety :)

      świat jest ładny

      to bezsilność uszminkowała świat
      do fotografii
      śnieg upudrowal kiełki konwalii
      i drzewa mają wygięte rzęsy
      prześwietlone okrągłym księżycem
      - świat jest taki ładny -
      na ulicy
      długi cień latarni
      wplątał się w deski płotu
      milczącego podłużnie
      w bramie - na przekór
      skrzypiącym krokom
      kwitną pocałunki
      słyszysz - dzwonią
      jak drzemiące główki konwalii
      - świat jest taki ładny -
      po drugiej stronie
      zamkniętych okien

      Halina Poświatowska

      Po dzisiejszym zabieganiu właśnie odpoczywam sobie spokojnie przy herbacie. Pogodnego nastroju na pozostałe godziny dnia, ciepłe myśli i buziaki ślę :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Ewuniu, jest znane mi powiedzenie: wszędzie jest pięknie, tam gdzie nas nie ma, co nie znaczy, że mam zamykać oczy na otaczający świat :-)

      * * *

      żyje się tylko chwilę
      a czas -
      jest przezroczystą perłą
      wypełnioną oddechem

      a meble są kanciaste
      a ciało - delikatne
      a ziemia - wszędzie płaska
      a niebo - nieosiągalne

      miłość jest słowem
      mózg - metalową skrzynką
      nakręcaną codziennie
      srebrnym kluczem ułudy

      ciekawości by wiedzieć
      pragnienia aby znać
      pożądania by błyszczeć
      uporu aby istnieć

      a litość jest wątłym kwiatem
      delikatnym kwiatem
      który czasem zakwita w snach

      - Halina Poświatowska

      Dzień minął spokojnie bez większych zawirowań. Zadany sobie plan wykonałam, więc jestem zadowolona.
      Ewuniu, na popołudnie samych pozytywnych myśli i uczynków, buźka :)*

      Usuń
    3. :)
      ...i na dobranoc też piękny, nocny świat...

      Popatrz miła

      Popatrz miła na niebo usiane gwiazdami.
      Gwiazd miliardy do ciebie mrużą dzisiaj oczy.
      Noc wyjęła już z szafy najlepszy aksamit.
      Srebrny talar księżyca po niebie się toczy.

      Popatrz miła śpią w parku drzewa smutne, czarne,
      chłodny wiatr zimowy do snu je ukołysał.
      W opuszczonych alejkach rozbłysły latarnie.
      Wszyscy dawno już poszli. Wszędzie tylko cisza.

      Popatrz miła, północ, zmruż już oczka złote,
      mięciutką kołderką chcę ciebie otulić.
      Miłość wyznał róży, w ogrodzie za płotem,
      zakochany chochoł, w słomianej koszuli.

      - szarobury

      Znikam w podusiach, pa Zuziu, kolorowych snów i do jutra, buźka :)*

      Usuń
    4. Ewuniu,
      przeglądam zakupiony tomik H.P. Wybrałam z tych niepowtarzających się :)*

      śpiący jednorożec

      ponieważ jesteś piękny
      dla ciebie jest moich kolan
      miękkość

      aksamit mojej sukni
      podpełza
      pod twój sen

      ponad uśpionym
      świecę
      sierpniowym firmamentem

      i gwiazdy oczu moich
      spadają
      w białą sierść

      - Halina Poświatowska

      Dziękuję za dzisiejszą rozmowę, pomachanko na dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
  11. Dobry Wieczór na dobranoc.:)*

    A u mnie dosyć względnie zima mija około południa +3 pokazał
    termometr, trochę słońca się przebiło i nic nie padało.

    A teraz wracam do Herberta w "Słowie na Dobranoc" -

    * * *...Powrót do rodzinnego miasta...* * *
    Gościnnie - Sebastian Karpiel-Bułecka

    https://www.youtube.com/watch?v=6mttt0QzO0E

    I jeszcze Herbert w dłuższym wykonaniu wielu artystów -

    https://www.youtube.com/watch?v=aQ0qjSkrU1s

    ܓ ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))***. Miłych
    wzruszeń przy słuchaniu i śnie.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe wykonania wierszy Herberta... To jeden z moich najulubieńszych poetów :) Dziękuję, Jasieńku :)*

      Usuń
  12. Sobotnie dzień dobry :)*
    Poranek mglisty i mżawkowy, ale już bez mrozu, za oknem odwilżowe 0 st., widać, że zima powoli daje za wygraną. I tak trzymać, albo jeszcze lepiej :)
    A teraz do rzeczy, zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Larą Fabian - Always.

    *** Zawsze ***

    http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk

    Pod tym samym niebem
    Wyczekując siebie
    Pod tym samym niebem
    Próbując przetrwać
    Poszukując serca
    Które nas zrozumie
    I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
    Że jesteśmy jedną duszą

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    jak słońce będziesz pełen blasku

    Pod tym samym niebem
    Wszyscy szukamy natchnienia
    Pod tym samym niebem
    Podsycamy w sercach ogień
    By nie umarła nasza wiara
    I modlimy się o jutro
    Ale to żyjąc tu i dzisiaj
    Możemy wszystko zmienić

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
    Którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    Zawsze
    Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
    Jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Jak słońce będziesz pełen blasku
    Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    * * * * *

    Pogodnej soboty, dobrego wypoczynku Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Optymistyczna przebudzanka przebrzmiała, szkoda, że pogoda nie dostroiła się do pozytywnych słów piosenki. Na razie mgła i mżawka za oknem. Ponieważ pogoda nie zachęca do spaceru, wysunęły się na pierwszy plan zajęcia gospodarskie.

    * * *

    czasem
    stęskniona okrutnie
    pojawiam się ludziom
    w mojej dawnej twarzy
    idę na moich dawnych stopach
    i dotykam ich uśmiechem
    dawnymi rękoma

    ale zdradza mnie
    przejrzystość skóry
    przypominającej strukturę papieru
    i nieruchomość źrenic
    i po przejściu moim
    brak najlżejszego śladu na śniegu

    i nagle przerażeni wiedzą
    rozsuwają się zalęknieni
    ofiarowując mi wielką białą przestrzeń
    bez horyzontu

    - Halina Poświatowska

    Soboty takiej jak lubisz, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Sobota nieciekawa pogodowo, ale to w niczym nie przeszkadza, żeby atrakcyjnie spędzić czas. Odwiedziłam dziś w Centrum Kultury doroczną wystawę fotografii Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego im. Edwarda Hartwiga. Uczta dla oka i ducha szczególnie dla tych, którzy interesują się fotografią. Przy okazji spotkanie ze znajomymi "pstrykaczami" w kawiarence Akwarium na terenie CK i powrót do domu piechotą przez Stare Miasto. Miło, ciekawie i pożytecznie spędzony czas :)
      Teraz zaś zaczął trochę siąpić deszcz.

      Deszczowy lutowy wieczór

      Pochmurne myśli toczą się pod parasolem
      lutowy trotuar miast śniegu deszczem moczy
      Tak przecież blisko jest do pochmurnego nieba
      Wystarczy słowo i uchylić czaszę parasola

      Jeszcze kilka kroków, liczyć mokre kafelki
      myśl wystroić w słońce, strącić nadmiar wszelki

      Wystarczy wywołać w sobie serdeczny gest
      który stanie się wiszącym w girlandy mostem
      by pod parasolem spełniły się marzenia
      te najprostsze

      Przemierzam mokry trotuar, z sercem wesołym
      ze zwiniętym parasolem
      Stałem dziś pod twoim oknem,
      czekając na ciebie zmokłem

      - slonzok

      Razem z deszczem przyszło niewielkie ocieplenie, choć podobno na krótko.
      Pozdrawiam z domowym ciepełkiem, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Twojego wpisu wnoszę, że atrakcyjnie spędziłaś dzień :) O moim mogę napisać, że był fryzjersko - spacerowo - zakupowy. Też fajnie, bo wszystko ważne i potrzebne :)
      Była kiedyś piosenka: ja pod twoim oknem trzy godziny moknę... dalej nie pamiętam, wujek googiel też nie pamięta. To będzie inny, będzie o lutym...

      Luty

      luty nie pachnie kwiatami
      nie śpiewają ptaki
      drzewa wstydzą się nagości
      choć słońce świeci
      to od ciemnych okularów
      popularniejsze są szaliki
      razem dwadzieścia osiem dni
      a każdy nosił twoje imię

      - Stanisław Kamykowski

      Dopijam wieczorną lekką kawę, a za chwilę postanowiłam rozpocząć czytanie, pożyczoną na krótki czas, książkę.
      Ewuniu, przyjemności na dalszą część wieczoru, buźka :)*

      Usuń
    3. O, i o mnie się już fryzjer dopomina :) Ale mam umówionego dopiero na piątek, przed moim sobotnim występem w Warszawie. Musi być na świeżo ;)
      A na dobranoc mam dla Ciebie mały, kolorowy prezencik, wbrew lutowej szarości.

      Sztuka składania

      Dodaj do barwy mego snu
      błękit od niezapominajek,
      fiolet odarty żywcem z bzu
      i taką biel, jaką się staje
      śnieżna burza. Zieleń traw
      zmiksuj z czerwienią krwawą wiśni;
      a jeszcze w środek słońce wstaw.
      Niech mi się sen na żółto przyśni.

      Eliza Saroma-Stępniewska

      Dobranoc, Zuziu, kolorowych, relaksujących snów :) Do jutra, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. Dobry wieczór na dobranoc Ewuniu :)*
      Pobarwię ...

      Barwy

      Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem,
      fiolet łączy miłość czerwieni z szafirem. -
      Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła,
      a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.
      A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie -
      bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię. -
      O jakże się w białości mojej bieli męczę -
      chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę ?

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Ewuniu, dziękuję za dziś, do spotkania jutro, buźka, pa :)*

      Usuń
  14. Bry.:)*

    I nasi skoczkowie zawiedli, a było tak dobrze po pierwszej serii.:-(

    Sobota bez słońca i jest ponuro.

    I Łada Garpienko w piosence do słów Jerzego Andrzeja Masłowskiego i do muzyki Aleksandra Nowackiego -

    * * *...Zapamiętaj mnie...* * *
    ❤️*
    https://www.youtube.com/watch?v=EW6r53Mvh3Q


    Zapamiętaj mnie z tamtych wiosen
    Z tych podroży do granic nieba
    Poza sobą nic nie mieliśmy
    Lecz niewiele było nam trzeba

    Wystarczały sobotnie noce
    Zakończone krótką niedzielą
    A w tygodniu poza wspomnieniem
    Kilka zwykłych słów przez telefon

    Przychodzę znikąd, idę donikąd
    Będę tu jeszcze chwile, dwie
    Nawet nie zdążę ci opowiedzieć
    Jak mi bez ciebie pusto i źle

    A świat zmęczony biegnie wciąż szybciej
    Gdzieś przepadają noce i dnie
    Gdy kiedyś w życiu się pogubimy
    Czy w innej bajce spotkamy się

    Zapamiętaj me wszystkie słowa
    Oczy głupie i rozmarzone
    Kiedy pierwszy raz uwierzyłam
    Że czasami łzy nie są słone

    Zapamiętaj mnie z naszych marzeń
    Z których każde było tak ważne
    Wszystkie cienie niech w cień odejdą
    Nim to wszystko na zawsze zgaśnie...

    Zapamiętaj mnie z tamtych wiosen
    Z tych podroży do granic nieba
    Poza sobą nic nie mieliśmy
    Lecz niewiele było nam trzeba

    Wystarczały sobotnie noce
    Zakończone krótką niedzielą
    A w tygodniu poza wspomnieniem
    Kilka zwykłych słów przez telefon

    Przychodzę znikąd, idę donikąd
    Będę tu jeszcze chwile, dwie
    Nawet nie zdążę ci opowiedzieć
    Jak mi bez ciebie pusto i źle

    A świat zmęczony biegnie wciąż szybciej
    Gdzieś przepadają noce i dnie
    Gdy kiedyś w życiu się pogubimy
    Czy w innej bajce spotkamy się

    Zapamiętaj me wszystkie słowa
    Oczy głupie i rozmarzone
    Kiedy pierwszy raz uwierzyłam
    Że czasami łzy nie są słone

    Zapamiętaj mnie z naszych marzeń
    Z których każde było tak ważne
    Wszystkie cienie niech w cień odejdą
    Nim to wszystko na zawsze zgaśnie...

    இڿڰۣ--ۣ

    Miłego wieczoru wszystkim.:)))*




    OdpowiedzUsuń
  15. Dobry Wieczór na dobranoc.:)*

    I już przechodzę do dobranocnej muzyki, a będzie to muzyka
    Wojciecha Kilara z filmu "My Life Before Me" - Moje życie przede mną -

    https://www.youtube.com/watch?v=EnVLUWfpXEE

    Do powyższej muzyki Wojciecha Killara dla Anny Marii Jopek słowa napisał Marcin Kydryński a opracował, zinstrumentował, zaaranżował, wyprodukował muzycznie i zagrał na basie ( i werblu :) w tym utworze Marcin Pośpieszalski -

    * * *...Szepty i łzy...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=n_ZTJMZfyEg


    Słońce na niebie gaśnie za rzeką
    Zmierzch ma zapach siana i snu
    Pójdę przed siebie, pójdę daleko
    Za ostatni las białych brzóz

    Pójdę daleko, pójdę na łąki
    Malowane złotem i rdzą
    Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
    Wierzby wierzą szeptom i łzom

    Tęsknię za Tobą, płaczę po Tobie
    Płaczą ze mną rosy i mgły
    W ciszy drżą słowa, których nie powiem
    Bo rozumiesz je tylko Ty

    Pójdę daleko, pójdę na łąki
    Malowane złotem i rdzą
    Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
    Wierzby wierzą szeptom
    Wierzby wierzą szeptom
    Wierzby wierzą szeptom i łzom

    Pójdę daleko, pójdę na łąki
    Malowane złotem i rdzą
    Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
    Wierzby wierzą szeptom
    Wierzby wierzą szeptom
    Wierzby wierzą szeptom i łzom

    Słowa: Marcin Kydryski

    ❤️*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** i czułe
    z całuskiem pa do poranka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Bardzo lubię "Szepty i łzy" w tym właśnie wykonaniu. Skąd wiedziałeś? A skoczków nie oglądałam, sama poskakałam trochę po mieście :)))*
      I już nam sobota ucieka w czeluście nocy, lekki mróz i chyba wreszcie znikła mgła, która towarzyszyła dziś cały dzień. Czas na czułą kołysankę i palulki w podusie.
      Pokołysze zaś dzisiaj Melody Gardot – młoda amerykańska piosenkarka jazzowa, autorka piosenek, pianistka i gitarzystka z Filadelfii, piosenką Love Me Like A River Does

      http://www.youtube.com/watch?v=fdKrUiUcEqw

      ***Kochaj mnie jak rzeka... ***

      Kochaj mnie jak rzeka, która
      wpada do morza
      Kochaj mnie jak rzeka
      nieskończenie
      Kochaj mnie jak rzeka
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie, to wszystko.

      Kochaj mnie jak szum morza
      grzbiety fal
      Kochaj mnie jak szum morza
      Umyj mnie
      Kochaj mnie jak szum morza
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie, to wszystko.

      Kochaj mnie jak ziemia się
      kręci się wokół swojej osi
      Kochaj mnie jak ziemia
      niebo nad sobą
      Kochaj mnie jak ziemia
      kochany, nie spiesz się, nie jesteś wodospadem
      Kochaj mnie to wszystko

      * * * ♫♫--♥♥♥--♫♫ * * *

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))*** ... "Love me that is all"... czułe pa, do jutra :)))***


      Usuń
  16. Dzień dobry w niedzielny poranek :)*
    O dziwo - nie leje, nie wieje, nie śnieży, nie mrozi :))) Trochę jeszcze pochmurno, ale może później dzień się bardziej rozpogodzi.
    Do pierwszej kawy zatem dorzucę nieco błękitu :)

    Niebiesko

    Usiądź przy mnie na krześle niebieskim,
    pobujamy razem w obłokach.
    Będzie trochę jak w filmie czeskim,
    nikt nic nie wie,
    a kogoś ktoś kocha.
    Będzie trochę jak w filmie czeskim, nikt nic nie wie
    kocha.
    Kocha.

    Posiedź ze mną w niebieskim oknie,
    cóż to szkodzi, że pada majowo,
    że bzu fiolet na deszczu moknie,
    w sercu błękit rozkwita na nowo.
    cóż to szkodzi, że pada majowo,
    w sercu błękit
    rozkwita na nowo.
    rozkwita na nowo
    rozkwita na nowo.
    rozkwita na nowo
    rozkwita na nowo.

    Kocham

    Usiądź przy mnie na krześle niebieskim,
    pobujamy razem w obłokach.

    - Wiesława Kwinto-Koczan

    https://www.youtube.com/watch?v=QdsF2vjY7bw

    Dużo błękitu i słonecznych radości na dziś Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Ewuniu,
    w szary, smutny niedzielny ranek :)*
    Nie ma słońca ani kilku centymetrów śniegu,aby rozbielić ulice. Za to po kawie i przebudzance :-)
    Kolory nadają nastrój i bawią...

    * * *

    Próbuję być malarzem
    stoję przed płótnem
    tabula rasa

    pragnę dobrać kolory
    by namalować
    własny obraz

    wezmę farbę zieloną -
    pewnie !
    będzie wiosenniej
    żółtą naznaczę słońce
    niechaj wreszcie rozbłyśnie
    na moim horyzoncie

    czerwienią
    ogień serca rozpalę
    ... i wyleją się żale

    troski strapienia
    miłość -
    spowił mrok zapomnienia

    a może wszystko
    błękitem rozjaśnię ?
    właśnie !
    jasności trzeba codziennie
    umysłu
    sumienia
    i... zapomnienia
    o czerni

    ale artysta nie jestem
    a i spokojem nie grzeszę
    wiec rozmazuje wszystko niebawem

    i co się objawia ?
    szarość !!!

    - Jadwiga Zgliszewska

    Kolorów jak najwięcej, pozdrawiam :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Rzeczywiście, dziś niebo założyło czapę szarości na cały dzień i ani jaśniejszego promyka. Ale to nie powód, żeby siedzieć w domu, spacer zaliczony, bo ruch jest konieczny dla zdrowia każdego dnia.
      A jako że z kolorami to jeszcze lutowo, więc może dodam na wieczór błękitnego ptaka.

      Blaise Cendrars

      Błękitny ptak

      Mój błękitny ptak
      ma skrzydła zupełnie błękitne
      głowę ciemnozieloną i złotą z połyskami brązu
      Kilka piór złotych i żółtych w skrzydłach
      W ogonie parę różowych smug
      podbrzusze ma szafirowe
      czarną plamę na podgardlu
      łapki pąsowe
      lśniące oczy z czarnego jadeitu
      wydaje okrzyki podobne
      do gwizdków pary
      żywi się bananami i okruchami maczanymi w winie
      nazywają go siedmiobarwny

      tłum. Marian Ośniałowski

      Przyjemnych godzin wieczornych przy zajęciach, jakie najbardziej lubisz, serdeczności z uśmiechem :)*

      Usuń
    2. ...:)*
      Ewuniu, trochę przymroziło lecz nie na tyle bym zrezygnowała ze spaceru, tym bardziej, że to i owo było do kupienia.
      Spacerując pomyślałam o bardzo smutnym, nieoświetlonym moim mieście. Zniknęły dekoracje, lampy dają znikome oświetlenie, bo wprowadzono oszczędne żarówki. Jest smutno, szaro i biednie :( Czy wierszem ożywię choć Ogródek ? :)*

      kolory życia

      czy jest coś piękniejszego
      niż wschód i zachód słońca
      świtem jasność purpury
      wielkie budzi nadzieje
      ciemna czerwień zachodu
      jak sen oczarowuje

      ile kolorów trzeba
      by pomalować świat
      i móc zapomnieć wtedy
      o szarych barwach dnia

      czy jest coś piękniejszego
      niż siedmiobarwna tęcza
      zielone drzewa wiosną
      błękit letniego nieba

      i zaszyć się w zieleni
      zagłębić się w błękicie
      a po świetlanym łuku
      spokojnie przejść do nieba

      ile nadziei trzeba
      by szczęście swe odnaleźć
      i móc zapomnieć wtedy
      o szarych barwach życia

      - Roma1002

      Mam nadzieję, że się udało siedmiobarwną tęczą :) Uśmiechniętego wieczoru, buźka :)*

      Usuń
    3. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

      Pochmurno z niewielkim mrozikiem ze słońcem ponad
      chmurami i tak mija kolejna lutowa niedziela...
      Ponieważ trza mi się przygotować do nowego tygodnia to już pora mi do "Słowa na Dobranoc",
      do którego zaprosiłem naszego Alexandra Czartoryskiego z sonetenosem 219 -

      * * *...Mówisz mi...* * *
      *♥❤️♥*

      Mówisz mi - napisz wesoły
      Wierszyk, co serce rozbawi
      Taki, co radość ma sprawić
      Choćby pół na pół - na poły

      Więc piszę - dobry to pomysł
      Nieważne to, co nas gnębi
      Ważne, że w duszy się kłębi
      Chęć w kształcie życia oskomy

      Tym większej, im ono krótsze
      Tym większej, im czas smutniejszy
      O jeden lęk, co pojutrze

      Przyniesie mi dzień dzisiejszy
      I ujrzę go w krzywym lustrze
      ...Nieważne ...będę weselszy

      O jeden dzień, jeden wierszyk
      O chwilę i o godzinę
      I może ...stanę się śmielszy

      Odrzucę karę i winę
      Ciebie utulę do piersi
      Ciebie, jedyną Dziewczynę

      Która nie zwiedzie, nie skłamie
      Pokocha? Taką nadzieję
      Mam, gdy perliście się śmieje
      I błyszczą oczy jej ...dla mnie

      Myślę, że dla mnie, bo komu
      Miałaby sprawiać awanse?
      Myślę, że mam u niej szanse
      ...I pozostanie w mym domu ...

      *♥❤️♥*

      I kołysanka z Kazimierza Artura Barcisia do słów
      Jerzego Andrzeja Masłowskiego i muzyki Aleksandra
      Nowackiego -

      * * *...Wspomnienie...* * *

      https://www.youtube.com/watch?v=8FWdnNtj0cg


      Na uliczkach ze złota w liści ciepłej zamieci
      Z babim latem we włosach, na huśtawkach, jak dzieci
      Zaplątani w spojrzenia, w słoneczniki, powoje
      W kawiarence przy świecach z wiklinowym aniołem
      Przez słoneczne podcienia, przez ogrody i świerszcze
      Wszystko było tak proste i magiczne i pierwsze
      Niepotrzebne mi były żadne słowa i gesty
      Gdy dawałem ci wszystkie gwiazdy, gwiazdki, sylwestry

      W Kazimierzu na rynku, nie pamiętam nic więcej
      Tylko to, że Cyganka obiecała nam szczęście
      Wyblakłymi kartami czarowała prawdziwie
      Z talii wciąż wyjmowała losy tylko szczęśliwe
      Tamta stara Cyganka z kolorowym warkoczem
      Cały świat razem z niebem nam oddała za grosze
      Odnalazła nam w kartach to co w życiu najlepsze
      Teraz wiem, że znalazła w swym pasjansie coś jeszcze

      Znowu rynek znajomy, ale dzisiaj bez ciebie
      Co tu robię, sam nie wiem, i Bóg chyba też nie wie
      Może wieczór na chwilę nasze cienie przyniesie
      Słoneczniki są słone, zbyt jesienna jest jesień
      Czas się nagle przebudził i o sobie przypomniał
      Co się dało pogubił, całą resztę poplątał
      A ja jeszcze mam tamto babie lato we włosach
      I pamiętam tę ciszę i ten smak papierosa...

      *♥❤️♥*

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:)))***. Czułe z ♥* buziakiem pa do jutra.:)))***

      Usuń
    4. I jeszcze Wanda Warska o roku 2002 na podstawie
      Quizás, Quizás, Quizás..."Co nam przyniesie rok..."

      https://www.youtube.com/watch?v=fa_ckDBf5Fo

      Pa - *♥❤️♥*

      Usuń
    5. Dobry wieczór, Zuziu, Jasieńku :)*
      Prośba do Jaśka - pisz swoje komentarze nie "pod Zuzią", tylko w odrębnych komentarzu, bo później mam kłopoty jak Wam odpowiedzieć osobno.
      A skoro już wszyscy razem "pod Zuzią", to dobranocka też będzie "w tasiemcu" :))))
      Już nic nie powiem o pogodzie, bo musiałabym użyć słów powszechnie uznanych za nieparlamentarne... Trzeba jeszcze coś lirycznego dopowiedzieć na pożegnanie dnia.
      *♥❤️♥*

      *** Magia słowa ***

      Tak trudno czekać dziś na wiosnę,
      gdy szary świt milczeniem chłodzi,
      resztka nadziei, trochę wspomnień
      u schyłku dnia w purpurze godzin,

      kwiat zasuszony magią lata,
      w nim zapach słońca, wiatru szelest,
      okruchy ciepła w strofy wplatam,
      gdy ledwo brzask za oknem dnieje.

      Dam tobie jasnych dni błękity,
      na grządkach myśli wzejdą maki,
      słowik zaśpiewa nam przed świtem,
      dzień się w kolorach znów zatraci.

      Tak mówisz, że to niemożliwe,
      poranki grzęzną w mgieł w firanach,
      więc usiądź przy mnie trochę bliżej
      i cicho szepnij mi – kochana...

      Ewa Pilipczuk

      *♥❤️♥*

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))****... może być nawet bardzo cichym szeptem, pa...:)))****

      ... i za moment pokołyszę...

      Usuń
    6. ...no i niech będzie, co ma być... a kołysanka z wierszem Andrzeja Ozgi, wyśpiewanym przez Michała Bajora.

      *** Niebezpieczna Miłość ***

      https://www.youtube.com/watch?v=6Y7LJmN0x2c

      Tak chciałabym poznać Twoje myśli
      Aż po rozsądku kres
      Lecz takich marzeń, miła, ziścić
      Nie umie nawet bies
      Tu diabłu patrzą wciąż na ręce
      Ty w cieniu chowasz twarz
      Dla Ciebie z piasku bicz ukręcę
      Gdy tylko znak mi dasz

      To moja miłość
      Słodka, szalona
      Piekielna miłość
      Grzeszna
      To moja miłość
      Wskroś potępiona
      Przegrana
      Co tu kryć
      To moja miłość
      Trochę wstydliwa
      W dodatku
      Niebezpieczna
      Ta karczma, miła
      Rzym się nazywa
      I będzie, co ma być
      Co ma być

      Chociaż czekają na mnie w piekle
      Choć ze mnie drwi twój mąż
      Dziurką od klucza nie ucieknę
      Będę Cię kusił wciąż
      A gdy już będę Twym kochankiem
      Na względzie miej, że ja
      Ja jestem diabłem na dnie szklanki
      Trzeba mnie pić do dna

      To nasza miłość
      Słodka, szalona
      Diabelska miłość
      Grzeszna
      To nasza miłość
      Wskroś potępiona
      Przegrana
      Co tu kryć
      To nasza miłość
      Trochę wstydliwa
      W dodatku
      Niebezpieczna
      Ta karczma, miła
      Rzym się nazywa
      I będzie, co ma być
      Co ma być...

      *♥❤️♥*

      Czułe pa, do jutra :)))***

      Usuń
    7. To jeszcze Ci się sprzeniewierzę i puszczę Czesława Niemena album "Varsovie" SP z roku 1966 roku-

      https://www.youtube.com/watch?v=vPROIZeS_ZY

      Na YT ukazało się wiele jego opracowań i słucham
      sobie...


      Usuń
    8. Niemena mi nigdy dosyć... i ja posłuchałam z największą przyjemnością :)*

      Usuń
  18. ... pozostawię miejsce na odpowiedź Jaśka.
    A teraz dla Was Obojga na dobranoc :)

    * * *

    Myśli, jak wędrowne ptaki, lecą w dal
    do miejsc oddalonych, memu sercu miłych,
    gdzie królował dotyk, życzliwe spojrzenia.
    Wysłane, opadają w ciemność bez siły
    oddając w niepamięci ostatnie tchnienia,

    nie przynosząc nic, oprócz pustki
    zimne, z pięknych słów odartej,
    jak łza żebracza, otarta rąbkiem chustki,
    na wpół żywej, na wpół martwej.

    Na cóż mi dzisiaj muzyka poranka,
    pieść wieczoru, o samotności gwiazd,
    jeżeli nie pieszczę słowem kochanka,
    jeżeli ból tęsknoty tkwi głęboko w nas !

    (wołam do was...)

    wędrowne ptaki... przynieście wieść,
    że żyję jeszcze w myślach cudzych,
    że warto było swoje uczucia wznieść,
    ponad ziemski zgiełk, ponad świat ułudy !

    - Zofia Szydzik

    Dziękuję za wiersze i muzyczne dodatki, dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Poniedziałkowe bry :)*
    Noc jeszcze przekomarza się z dniem, na razie dość pochmurno i zimno, za oknem -4 stopnie. Ale do wiosny już tylko 36 dni, a dzień jest dłuższy od najkrótszego o 1 godzinę i 58 minut :)
    Już podaję pierwszą kawę, a do niej przebudzankę w wykonaniu Magdy Umer.

    *** Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham ***

    https://www.youtube.com/watch?v=6yBmIwm08bw

    Jesteś taki wiecznie zajęty
    Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
    Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
    To mi zwróci, co już stracone...

    Ja mam tyle pustych wieczorów
    Wtorków, piątków , niedziel
    Więc chciałam cię kiedyś zobaczyć
    Chciałam ci kiedyś powiedzieć...

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    To się mylisz
    Ja, ci przecież to mogę w każdej chwili

    Wyszeptać, wyśpiewać, powiedzieć, jak wolisz
    Tak szybko, w dwóch słowach, lub całkiem powoli

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    Jesteś w błędzie
    Ja ci przecież to mogę zawsze i wszędzie...

    A ty jesteś taki uparty
    Ciągle patrzysz w przeciwną stronę
    Wiesz, że jedno twoje spojrzenie
    To mi zwróci, co już stracone...

    Ja mam dość pustych wieczorów
    Wtorków, piątków, niedziel
    Więc chciałam cię dzisiaj zobaczyć
    Chciałam ci w końcu powiedzieć

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    To nie wiesz...
    Ile tracisz przez takie myślenie...ile tracisz

    Wieczorów przy świecach i ranków przy kawie
    I zaklęć tysięcy i marzeń na jawie

    Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham
    To pół biedy
    Ja ci przecież to powiem...

    Tylko kiedy?

    Słowa Andrzej Wojciechowski, muzyka Krzysztof Knittel

    Dobrego dnia z cieplejszym podmuchem wiatru i z nadzieją na słońce - Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Słonecznie, błękitnie, pogodnie. Przebudzanka i kawa na później, teraz wierszowane powitanie poniedziałku.

    Po co jestem

    Po co jestem
    żeby tralala codziennie
    nie ma mnie

    Po co nie jestem
    bo lubię lub żeby pisać
    stawiać buki liter
    ubrane w wiosenną zieleń

    Bo im mniej jestem jako ja
    tym większy las wierszy jako on
    w środku dom

    I jest się takim jak się chce
    i to cieszy

    Bo im mniej tym więcej
    Mniej więcej

    - Jerzy Harasymowicz

    Udanego dnia pracy w nowym tygodniu, do spotkania na ścieżkach Ogródka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Dzień pracy minął w zawrotnym tempie, zaplanowane wykonane, więc spokojnie mogę oddać się leniuchowaniu popołudniowemu :-)

      * * *

      Na słońce czekam nieustannie
      może na jedną chwilę zerknie
      rumieńcem spłonie da znać blaskiem
      obłok przystroi pozłociście

      słońce jak dobre słowo - leczy
      dźwiga z otchłani myśli smutne
      milczy choć tyle w nim jest wiedzy
      nadziei światłem wnika w pustkę

      jest szczere do zachodu westchnień
      nic nie narzuca nic nie gani
      muśnięciem lekkim się uśmiechnie
      co spraw codziennych magię wprosi

      gdy widzę jak rozkwita rankiem
      pod witraż kładzie złotą postać
      myśl uporczywa we mnie krąży
      jak słońcu się odwdzięczyć można

      - Maria Polak (Maryla)

      Popołudnia z uśmiechem i pogodnymi myślami, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Wreszcie pracowity poniedziałek dobiegł końca i można się zająć poezją. Pogodowo też nie za bardzo ciekawy, bo jak nie deszcz ze śniegiem, to marznąca mżawka i ślisko jak diabli... Słońca oczywiście ani śladu.

      Może

      Nie wiem jak trafiłeś do mnie.
      Może z deszczem , ot, przelotnie.
      Miałeś delikatne dłonie
      I patrzyłeś tak upojnie.

      Może kroplą deszczu byłeś,
      Co ją słońce rozświetliło.
      Coś szeptałeś, coś mówiłeś,
      Albo wcale cię nie było.

      Może ciebie wymyśliłam,
      Twoje słowa i spojrzenia.
      Może także kroplą byłam -
      W deszczu rodzą się marzenia.

      Anna Zajączkowska

      Marzenia marzeniami, ale deszczowej pogody serdecznie mam dość. Na szczęście już w przytulnym domowym ciepełku :) Buźka i uśmiechy na pozostałe godziny dnia :)*

      Usuń
    3. ... zeszłyśmy się prawie razem :)*

      Usuń
    4. ...Telepatia ?:)*
      I już powoli zamykam dzień, dzisiaj wyjątkowo zmęczona. Dobranockowo z uśmiechem dla Ciebie :)*

      * * *

      Uśmiecham się do ciebie. Czym jest uśmiech ?
      Światłem przez gwiazdę posłanym gwieździe.
      Zapachem który trawy wiąże w brzęczącą łąkę.
      Łagodny kolor zieleni kolor moich oczu wplątał się
      w twoje palce. Trzymasz w ręce rozszeptane ciało łąki.

      Trawa cierpkim wąskim kształtem opowiada o moich
      oczach patrzących nieskończenie.
      Uśmiechasz się do mnie.

      - Halina Poświatowska

      Ewuniu, relaksujących snów w kolorach tęczy, dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
    5. Dziękuję za piękny poetycki uśmiech, Zuziu :)*

      Usuń
  21. A dziś na dobranoc pochwalę się :)
    Nawet nie marzyłam, że moje wiersze doczekają się pięknego przekładu i to na język, który chyba jest najbardziej śpiewnym językiem świata, idealnie nadającym się do liryki. Dokonał tego Pan Lew Bondarewskij, współczesny rosyjski poeta i tłumacz wielu wierszy klasyków polskich. Kłaniam się w podzięce z wielkim uznaniem, Panie Lwie.
    A oto dwa moje przetłumaczone wiersze, przyznam że idealnie został zachowany rytm i rym, a także ich klimat.
    Mam nadzieję, że Ogrodnicy poradzą sobie z cyrylicą :)

    Лев Бондаревский
    Эва Пилипчук.
    В старой церкви.

    Говор исповедальный
    задержался в иконах
    в досках их благодатных
    коль до неба далёко
    проскользнул через щёлку
    чудо светлое - лучик
    отче наш
    приснодева
    здесь под веками свода

    застарелые раны
    вновь болят и нас рознят
    мир грехами исполнен
    лоб склоняется в вечность
    не льнут ладони к ладоням
    боже зачем так трудно
    скрип аналоя вторил
    позабытой молитве
    ***
    Ewa Pilipczuk
    W starej cerkwi

    Szmerem zwierzeń podniebnych
    zaszeptały ikony
    w łasce desek przysiadłe
    gdy do nieba daleko
    ze szpar okien się wymknął
    świetlny cud – blady promyk
    ojcze nasz
    zdrowaś mario
    pod sklepienia powieką

    rany dawno zakrzepłe
    jeszcze bolą i różnią
    grzechów świata nie zliczysz
    skronie chylą się w wieczność
    dłoń do dłoni nie przylgnie
    czemu panie tak trudno
    skrzyp klęcznika się wtrącił
    zapomnianą nowenną
    _ _ _ _ _ _ _ _ _


    Лев Бондаревский
    Эва Пилипчук.
    На склоне июня.
     
    Липа тонет в запахе мёда ,
    в садочках сонно шепчут мальвы,
    июньский жар гласит об уходе
    птичьей заутреней
    инвокальной.

    Сумерки  паром исходят лиловым,
    месяц по струнам бренчит рассеянно,
    сумрак постель готовит новую
    облачным покрывалом
    кисейным.
     

     Мысли, бродя в бездомном  просторе,
     в литургии ночи  восходят к пассии,
     хор дней    антифонно вторит
     нашему к осени
     двоегласию.

    * * * * * *

    Dobranoc, dobranoc :)))*** śpijcie i śnijcie słodko, czułe pa do jutra Kochani :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... zapomniałam dodać drugiego wiersza po polsku:

      Czerwcowym schyłkiem

      Lipa w zapachu miodu tonie
      w opłotkach sennie gwarzą malwy
      czerwiec upałem głosi koniec
      ptaszęcym jutrzniom
      inwokalnym

      Parują zmierzchy szafirowo
      na cienkiej strunie księżyc brzdąka
      półmrok rozkłada pościel nową
      w obłocznych tiulach
      i koronkach

      Błądzące myśli pośród komet
      w liturgii nocy mają zenit
      chór dni powtarza antyfonę
      z naszym dwugłosem
      ku jesieni

      EP

      Usuń
  22. ... ponieważ jeszcze jestem w Impresjach, minutę po Tobie wpisałam, gratuluję i cieszę się, że nie tylko tutaj możemy delektować się Twoją poezją a również osoby z najbardziej śpiewnego języka świata.:)* Jeszcze raz gratulacje, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Zuziu :)* Nie spodziewałam się, że moje wiersze mogą przekroczyć granice. Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy :)

      Usuń
  23. Witam wtorkowo :)*
    Tak szybko nam ten luty ucieka i proszę - za chwilę będzie jego połowa... Nawet dość widno, widać jak dzień rośnie :) Na razie pochmurno, mglisto, lekki przymrozek -1 st., a więc do pierwszej kawy przyda się jakaś jaśniejsza smuga.

    *** Smuga ***

    Brzask zagląda w okno nieśmiałym promieniem,
    za chwilę się ptaki na dobre rozbudzą,
    szybko zanikają wydłużone cienie,
    ustępując miejsca bladozłotym smugom.

    Jedną chwytam w dłonie, list do ciebie piszę,
    ze słów najpiękniejszych, zrodzonych z zieleni,
    dodam barwy kwiatów, wplotę w ranka ciszę,
    by dzień kolorami jasnymi się mienił.

    Czy list mi się uda? Smugą wiersz przesączam,
    w sygnałach świergotów, z nadziei podnietą.
    Aby twój poranek zalśnił pełnią słońca
    przesyłam go tobie.
    Zwyczajna kobieta.

    Ewa Pilipczuk

    ... i załącznik do wiersza z lekkim porannym bluesem w wykonaniu Diany Krall - S' Wonderful. (To jest piękne).

    http://www.youtube.com/watch?v=6mM2HkNE1nA

    Pogodnego dnia Wszystkim z dobrą aurą za oknem i w duszy :)*

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Słonecznie z lekkim mrozem i błękitem nieba. Kilka dni wcześniej świergotały ptaki, czy dzisiaj, jeszcze nie wychodziłam na zewnątrz, za jakiś czas jednak wyjdę to posłucham. Na teraz niech zaśpiewa w wierszu :)*

    Ptak śpiewa

    Ptak śpiewa o poranku,
    Otwiera źródło w górze,
    Ptak śpiewa o poranku,
    Piję ze źródła światła.
    Ptak śpiewa o poranku,
    Całe swe życie słyszę,
    Ptak śpiewa o poranku,
    O miłość prosi ciszę.
    Ptak śpiewa o poranku
    O żalu i nadziejach,
    Ptak śpiewa o poranku,
    Słucham go ja i nie ja.
    Ptak śpiewa o poranku,
    Źródło ze światła słyszę,
    Ptak śpiewa o poranku
    Nadzieję, radość, życie.

    - Mieczysław Jastrun

    Kawa, przebudzanka i wejście w nowy dzień.
    Dnia bez "zgrzytów" za to z uśmiechem, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Obyło się bez zgrzytów, a i pogoda dość znośna, na lekkim plusie, z odrobiną słońca i bez opadów. A ptaki już istotnie coraz weselsze :)

      Posłaniec wiosny

      Ptaszku mały
      piękny w czarnych lśniących
      piórkach
      z dzióbkiem w kolorze słońca
      zanurzonym wysoko
      w chmurach jak nazywasz się
      po łacinie po polsku czy
      w swoim ptasim
      języku
      nieważne boś ty posłaniec
      wiosny

      skaczesz z wdziękiem
      baletnicy
      po zielonym dywanie
      kręcisz główką na wszystkie
      strony nadziwić się
      nie możesz że tak cicho
      i dyskretnie
      przyszła już twoja pani
      boś ty posłaniec wiosny

      boś ty posłaniec wiosny
      ptaszku śliczny
      tajemniczy
      radosny

      Ryszard Mierzejewski

      To kos. Już ich coraz więcej pogwizdujących radośnie na naszych trawnikach :)
      Niech Ci nie zabraknie radości na pozostałe godziny dnia, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Czasami słychać świergotanie ptasząt, lecz to nie jest jeszcze ten stan, który przy już zdecydowanie ciepłej pogodzie pozwala na zbieranie się stada kosów i szpaków na trawniku przed domem. Na wieczorną porę...

      Poezja serca

      Kładę poezję
      pomiędzy ogień i wodę.
      Śpiewem niech będzie
      w krainie milczenia.
      W jałowe dni
      wplotę wersy słodkie.
      Niech los
      w lepszy
      pod jej wpływem
      się zmienia

      Będzie słonecznym promieniem
      w pochmurny dzień.
      Skargą,
      gdy krzywda
      będzie się działa.
      Rozproszy
      każdego smutku
      cień...
      Gdyż w sercu
      doświadczonego życiem
      powstała.

      - Oskar Wizard

      Dzień przeplatany. Trochę przyjemności ze spotkania przy herbacie, następnie praca, która ma oznaczone terminy. Udało się zamknąć najtrudniejszy etap.
      Teraz zupełny relaks :-)
      Ewuniu, pozdrawiam cieplutko, z uśmiechem, buźka:)*

      Usuń
    3. :)*
      ... a na dobranoc niech będą skowronki :)

      Cała jesteś w skowronkach

      Mówiłaś: 'Kocham skowronki na polach, nad polami
      To wszystko co nam śpiewa za nami i nad nami
      One stoją w powietrzu wysoko pod chmurami
      One spadają z nieba z wiatrami, z obłokami...'

      Mówiłaś: 'Kocham skowronki na polach, nad polami
      To wszystko co nam śpiewa za nami i nad nami
      One pilnują nieba i pola tuż nad miedzą
      O resztę się nie pytaj, bo one ci - powiedzą..'

      Cała jesteś w skowronkach
      Śpiewają twoje włosy
      Śpiewa twoja sukienka
      I pantofelek biały

      Leszek Aleksander Moczulski

      ... i muzycznie ze Skaldami

      http://www.youtube.com/watch?v=jEG12LTUxPE

      ... dobranoc Zuziu, pięknych snów w wiosennych nastrojach, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. ... czas na moją odpowiedź Ewuniu :)*

      * * *

      w rozstawione ręce
      promień
      tańczący na szybie chwytam
      spragnionym ustom
      podaję chłodny napój dnia

      niespokojnym snom
      przywołuję noc
      śpiącą teraz
      w gęstych zaroślach

      w otwarte skrzydła wrony
      z połyskiem złotym
      zanurzam twarz
      by słońce
      świeciło także we mnie

      - Halina Poświatowska

      Ewuniu, z podziękowaniem za intrygujące wiersze i muzyczne dodatki, dobranoc, buźka, pa :)*

      Usuń
  25. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    I znowu z kalendarza zimy ubył kolejny dzień, ale co to za
    zima, jak jej nima... +4 w lutym, to żadna zima. A ponoć
    jutro Walentynki, a Walenty to nie tylko patron zakochanych
    ale i epileptyków i ... opętanych. Wobec tego zadtanawiam
    się co lepiej świętować...:)

    Może w przeddzień święta św.Walentego początkiem dobranocki
    będzie niegdysiejszy przebój Andrzeja Dąbrowskiego -

    * * *...Do zakochania jeden krok...* * *

    *♥❤️♥*

    https://www.youtube.com/watch?v=xW_D24PGu1M

    Mijają dni, miesiące, mija rok
    Prawdziwe życie mija nas o krok
    I z tym nam dobrze jest i nie jest
    I niby nic nie dzieje się
    Świat nam nie wadzi, lecz przez cały czas
    Coś się gromadzi, coś dojrzewa w nas
    Co było ledwie nutką rzewną
    Zmienia się w pewność tego że

    Ref :
    Do zakochania jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej
    Do zakochania jeden krok, trzeba go zrobić jak najprędzej
    Dopóki się zapala wzrok, dopóki się splatają ręce
    Dopóki kusi nocy mrok, do zakochania jeden krok
    Do zakochania jeden krok ...

    A potem znowu codzienności kurz
    I zakochanie też za tobą już
    I znów to jedno masz ze świata
    Niezmienną pewność własnych wad
    A potem braku zdarzeń znów masz dość
    I znów się zamiast marzeń zjawia ktoś
    Ma imię adres kolor włosów
    I już nie sposób oprzeć się

    Ref :
    Do zakochania jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej
    Do zakochania jeden krok, trzeba go zrobić jak najprędzej
    Dopóki się zapala wzrok, dopóki się splatają ręce
    Dopóki kusi nocy mrok, do zakochania jeden krok
    Do zakochania jeden krok ...

    Autor tekstu: Andrzej Bianusz
    Kompozytor: Antoni Kopff

    *♥❤️♥*

    A "Słowem na Dobranoc" będzie wiersz naszego Alexsandra
    Czartoryskiego -

    * * *...Sam...* * *

    Choćbyś miał kilka Żon
    i drugie tyle Pań,
    każda z twych chwil jest złą,
    gdy wśród nich jesteś sam.

    Męską naturą jest
    zdobywać, co się da,
    lecz ...nie masz wielu serc,
    bo tylko jedno masz.

    A teraz myślą wróć
    do pierwszej Panny swej.
    Co potem było? Chuć.
    Zbrakło tej Jednej. Jej.

    Wielość ma dziwny smak.
    Sercu zadajesz kłam,
    więc może wybierz tak:
    - z Jedną nie będziesz sam.

    *♥❤️♥*

    Dobranoc, dobranoc miłym dziewczynom.:)))*** ...kochajcie ..."Dopóki kusi nocy mrok"...pa do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Skoro opętanych, to pewnie ja będę świętować ;)))* Ten demon poezji pęta mnie od kilkunastu lat ;)
      To ja może przedwalentynkowo ze Słowem o fiołkach...

      *♥❤️♥*

      Przyjdziesz?

      Wiosna wplątała fiołki w trawę,
      niebo skowronkiem się zaniosło.
      Z nowych żurnali kwietny krawiec
      modne sukienki szyje łąkom.

      Zięby poranek rozdzwoniły,
      forsycja w pąkach niecierpliwa.
      Kolory wschodzą, więc mój miły
      zrzuć siebie szarość i przybywaj.

      Słoneczne strofy ci ułożę;
      spójrz, złotem śmieje się kaczeniec...
      A gdy wieczorne wzejdą zorze,
      miłość połączy nasze cienie.

      Ewa Pilipczuk

      *♥❤️♥*

      A może poczytałeś moje wiersze po rosyjsku? Wczoraj je zamieściłam na dobranoc, zajrzyj, brzmią wyjątkowo śpiewnie w tym języku.

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Słonko :)))***... słodkich snów, z czułością do jutra :)))***

      ... kołysanka też będzie, za chwilę...

      Usuń
    2. ... a ukoronowaniem przedwalentynek niech będzie kołysanka w duecie: Al Bano & Romina Power - Tu, soltanto tu.

      *** Ty, tylko Ty ***

      http://www.youtube.com/watch?v=1pIaxj-K5cM

      Ty, tylko Ty
      z piosenkami
      które śpiewasz mi Ty
      z Twoja poezją melancholijną
      Z wszystkimi wspomnieniami miłosnymi
      prawie całe godziny

      Ty tylko Ty
      ze wszystkimi emocjami
      które mi dajesz
      z tym spojrzeniem, które tylko ty masz
      z...seksem w powietrzu

      Spowodowałaś, że się zakochałem]
      spowodowałaś, że się zakochałem
      sprawiłaś, że śnię
      trochę bardziej
      z każda godzina bardziej
      ciałem
      i duszą
      bezgranicznie

      Spowodowała, że się zakochałam x3
      kochanie moje

      Latać z tobą
      tylko z tobą
      przytulać cię słodko
      sami, poza innymi ludźmi

      Ty tylko Ty
      z wszystkimi niespodziankami, które mi robisz
      odrobina nieśmiałości, którą masz
      ten styl
      ubierania trochę dziwny
      z dłońmi na powierzchni

      Ty tylko Ty
      z makijażem lub bez niczego
      zawsze tu
      z łatwością twojego dlaczego(?)
      z obliczem starej prawdy
      i z najlepszym uśmiechem.

      *♥❤️♥*

      ..."Ty, tylko Ty".... aha! :)))***

      Usuń
  26. Witam w walentynkowy poranek :)*
    Bardzo zamglony, śnieżny świt, za oknem -2 stopnie. Może jakieś gorące strofy go rozgrzeją?
    Kawa z ciepłymi myślami dla wszystkich i delikatne zaproszenie...

    Wiosenny spacer

    Popatrz, dziś błękit jest o świcie,
    wiatr gra na lutni wczesnej wiosny;
    poezja budzi się do życia,
    słońce wypuszcza ciepła kosmyk.

    Już dnia przybywa coraz więcej,
    wróble na płocie stroszą pióra,
    gałązki brzóz w zielonej mgiełce,
    poranki w ptasich sygnaturach.

    Brudnawa suknia zimy znika,
    marzenia się jak wierzby kocą;
    podaj mi rękę i nie pytaj
    dokąd idziemy, ani po co.

    Kiedy brzask wstaje w jasnych szatach
    uczucia zmylą czasu pościg.
    Wędrujmy tak do końca świata...
    Słyszysz? Klon szepcze o miłości.

    Ewa Pilipczuk

    ... i jeszcze muzyczne pozdrowienie...

    "Niech mówią, ze to nie jest miłość"

    https://www.youtube.com/watch?v=tmrWDzdR46Q

    Wszystkiego miłego i ciepłego na dziś i żeby miłość grała najczulszą struną :)*

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Dzień uśmiechu, pogodnych myśli, radości z bycia razem. Do życzeń dołączam znany lubiany wiersz :)*

    Prośba o wyspy szczęśliwe

    A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
    wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
    ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
    we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

    Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
    rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
    dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
    myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.

    - Konstanty Ildefons Gałczyński

    Wszystkim, którzy kochają i są kochani pięknych chwil dzisiaj, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Miał być wiosenny spacer, a tu zimowa plucha na całego w ten walentynkowy dzień. Ale miłość na szczęście nie zależy od pogody :)

      Z miłością

      Miłości się uczę
      jak pierwszych kroków
      bo ona jest wieczna
      i niesie nam spokój

      Z miłością się budzę
      zawsze w stronę światła
      a ona wciąż cierpliwa
      choć nigdy nie jest łatwa

      Z miłością się zmawiam
      nie ja pierwszy
      bo miłość choć krucha
      jednak zwycięży

      Z miłością się zmawiam
      jak pszczoła z miodem
      i niosę bukiet wierszy
      ja mały śmieszny człowiek

      Z miłością się zmawiam
      przeciw śmierci
      na ten czas życia
      czas kaleki

      Krwią z serdecznego palca
      list piszę przeciw śmierci
      i zawieram życiowy mój
      pakt o nieagresji

      Z miłością się zmawiam
      na złe i dobre
      i choć wkoło śmierć
      inaczej nie mogłem

      Z miłością się zmawiam
      wciąż przeciw śmierci
      ja mały śmieszny człowiek
      z bukietem polnych wierszy

      Adam Ziemianin

      ... i Stare Dobre Małżeństwo muzycznie:

      https://www.youtube.com/watch?v=GfCNRmCv2f4

      Wieczoru z radością i miłością w sercu, pogody i ciepła wewnętrznego, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      O miłości i z miłością wyjątkowo dzisiaj głośno za sprawą Walentynek, choć Ogródek uprawia grządki miłości od zarania swego istnienia. Dzięki Ci Poetyczna Pani za ten niezwykły zakątek :)* A jako, żeśmy się bardzo, bardzo dawno spotkali, to co by było gdyby nie ?:)*

      * * *

      A gdybyśmy nigdy się nie spotkali
      Minęli na życia tle ?
      I gdyby nas nic nie łączyło wcale
      A wspólny los wahał się ?

      Kto postanawia,
      Że jedyny raz na Ziemi
      Na jedną chwilę, ty i ja
      Odnajdujemy się
      I zwykłe to zdarzenie może odmienić cały świat?

      A gdybyśmy nie pokochali nigdy
      Zgubili, spóźnili się ?
      Byliby z nas ludzie zupełnie inni,
      A czy szczęśliwi, kto wie ?

      Ale uznano,
      Że jeden jedyny raz na Ziemi
      Na jedną chwilę, ty i ja
      Mamy odnaleźć się
      I zwykłe to zdarzenie może odmienić cały świat

      Czasami myślę o prawdopodobnym świecie,
      Gdzie jednak się mijają ślady naszych stóp.
      Co wtedy dzieje się z duszami naszych dzieci,
      Nim czyjaś inna miłość je zaprosi tu ?

      Kto postanawia,
      Że jedyny raz na Ziemi
      Na jedną chwilę, ty i ja
      Odnajdujemy się
      I zwykłe to zdarzenie może odmienić cały świat ?

      - Anna Maria Jopek tekst i muzyka

      https://www.youtube.com/watch?v=M3hZj6u00LQ

      Z miłością, uśmiechem i radością, buźka :)*

      Usuń
    3. Ewuniu,
      na finał dzisiejszego dnia jeden z piękniejszych wierszy o miłości :)*

      * * *

      Kocham cię mocniej (najpiękniejsza jedyna)

      niż kogokolwiek na ziemi i jesteś dla mnie
      droższa niż cokolwiek na niebie

      - światło słoneczne i śpiew witają cię

      choćby wszędzie panowała zima
      z tak głęboką ciszą i ciemnością
      że nikt nie mógłby odgadnąć

      (prócz mojego żywota) prawdziwej pory roku -

      i gdyby to co nazywa się światłem miało szczęście
      usłyszeć ten śpiew (albo dojrzeć to słoneczne
      światło wzbijające się nad wszelką wysokość
      poprzez czyjeś serce radośniejsze od samej radości
      na twoje

      każde przyjście) nikt by nie wierzył (moja
      najpiękniejsza jedyna) w nic prócz miłości.

      - Edward Estlin Cummings
      - Artur Międzyrzecki przełożył

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejszy Walentynkowy zestaw poezji, kolorowych snów, do jutra, buźka :)*

      Usuń
    4. Dziękuję pięknie, Zuziu za walentynkową poezję :)*
      Wczoraj zmorzyło mnie przeziębienie tak mocno, że zapakowałam się do łóżka. Bez Walentego, po nalewce i herbatce z imibirem ;)))
      Dobrego dziś :)*

      Usuń
    5. ... nadrobię dziś, przecież kocha się cały rok :)*

      Usuń
    6. ... a nawet do końca świata i dłużej :)*

      Usuń
  28. Dzień dobry w czwartek :)*
    Zima wróciła na całego, w nocy dosypało śniegu, a za oknem -6 stopni. Nie bardzo mi się to podoba, ale trudno, to jeszcze luty, choć już po połowie.
    Zapraszam na poranną kawę z deserem w postaci delikatnej przebudzanki w wykonaniu Daniela Olbrychskiego i Magdy Umer do wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Niech walentynki jeszcze trochę potrwają...

    Pyłem księżycowym - Daniel Olbrychski, Magda Umer

    https://www.youtube.com/watch?v=qfWU4xymGTk

    Pyłem księżycowym być na twoich stopach,
    wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,
    papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,
    ławką, gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.

    Przeszyć cię jak nitką, otoczyć jak przestwór,
    być porami roku dla twych drogich oczu
    i ogniem w kominku, i dachem, co chroni
    przed deszczem.

    Kompozytor Stanisław Syrewicz

    Słonecznych blasków na dziś, pomyślnego czwartku Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Walentynkowa Ewuniu :)*
    Do kawy przecudna przebudzanka :)* Zaczynam funkcjonować w czwartkowy dzień tygodnia. Zaokiennie trochę mgły, bez słońca z lekkim mrozem.
    Uczucie do osoby bliskiej jest cudowne i budujące :)*

    Już kocham cię tyle lat

    Już kocham cię tyle lat
    na przemian w mroku i w śpiewie,
    może to już jest osiem lat,
    a może dziewięć - nie wiem;

    splątało się, zmierzchło - gdzie ty, a gdzie ja,
    już nie wiem - i myślę w pół drogi,
    że tyś jest rewolta i klęska, i mgła,
    a ja to twoje rzęsy i loki.

    - Konstanty Ildefons Gałczyński

    Roboczy dzień pogania do działań.
    Pomyślności we wszystkich działaniach dnia, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Zajęta pracą nie zauważyłam jak szybkimi krokami nadeszło popołudnie. Teraz jest czas na relaks i posadzenie w Ogródku, tym razem, erotyku :)

      Czułość i delikatność

      Czułość żarliwie rozpala ciało.
      Delikatność wzbudza szalone pożądanie.
      Pieszczot kochankom wciąż mało.
      Ekstazę powoduje przytulanie.

      Najsłodsze jest subtelne warg muśnięcie.
      Nigdy za wiele kochankom czułości.
      W tym wszystkim ukryte jest szczęście.
      I sekret największych wzruszeń i miłości.

      - Oskar Wizard

      Popołudnia jak lubisz, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      I ja niedawno wylądowałam w domu po dość pracowitym dniu. Niedoleczone przeziębienie jeszcze trochę mnie męczy, ale panuję nad nim, przecież na sobotni wieczór w Warszawie muszę byś wykurowana.
      Z przyjemnością podejmuję wątek okołowalentynkowy, bo jeszcze nie nacieszyłyśmy się nim :)

      Zakochanie

      Oblałaś mnie
      swoim rumieńcem

      Odszedłem
      jakby nic się nie stało

      A jednak było mi
      różowo i gorąco

      Klucząc jak kelner
      omijałem stopy domów
      płyty chodnika
      kołysały się
      popękana kra

      Niosłem pamięć twoich oczu
      ostrożnie
      by nie uronić
      ani jednej zielonej kropli
      z drobinką słońca

      Tomasz Jastrun

      Wschodnia w okowach zimy jakiej jeszcze w tym roku nie było. Śnieg padał prawie cały dzień, a i mróz nie odpuszcza.
      Cieplutkiego popołudnia i wieczoru, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    3. ... korekta: muszę być wykurowana

      Usuń
    4. :)*
      Myślę, że do walentynkowych nastrojów z uczuciem w tle doskonale się wpisuje wiersz Noblistki

      Na lotnisku

      Biegną ku sobie z otwartymi ramionami,
      wołają roześmiani: Nareszcie! Nareszcie!
      Oboje w ciężkich zimowych ubraniach,
      w grubych czapkach,
      szalikach,
      rękawiczkach,
      butach,
      ale już tylko dla nas.
      Bo dla siebie - nadzy.

      Wisława Szymborska

      Dobranoc, Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję :) Idę się wygrzać pod kołderkę, pa, z buziakiem na miły sen :)*

      Usuń
    5. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

      Ni to zima, ni to przedwiośnie. I jeszcze do tego
      wczorajsze spotkanie św Walentego z Popielcem
      i koniec karnawału.
      I trochę się spóźniłem z tą kołysanką na ludowo.:)

      * * *...Polka dziadek...* * *


      Polka dziadek

      Polka dziadek
      babki zadek
      w jedna stronę
      w drugą stronę

      to łobraco
      trala lala la
      a muzycka gra

      dziadek tsosko łopcasami
      łocho chocho cho
      babka kręci pośladkami
      nono nono no

      babka sapie
      hehe hehe he
      calusiyńko zajochano
      jyno zadek wre

      łocho chocho cho
      haha haha ha
      wcionz muzyka

      dziadek jyncy w niebo głosy
      babka ciongnie swoj nedosyt
      trala lala la
      iskry lecom a muzyka gra

      polka dziadek babki zadek
      tak łodraco
      łała łała ła
      az łocami i pzewraco a muzycka gra

      babka ciongnie dali trzymo
      aj jaja jaja ja
      dziadek tego nie wytrzynoł
      a muzyka gra

      polka dziadek babki zadek
      tak złobracol
      az sie bjydok popzewracoł
      łocho cho cho dali by to sło

      taniec pjykny babki wdziynki
      a lo dziadka jynki mynki
      haha haha ha polka dziadek
      wcionz muzycka gra

      A co! I do wierszyka ludowa muzyczka

      http://www.youtube.com/watch?v=74i6VYNibPU

      A karnawał za rok...poczekam.:)

      * * *

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja. :)))***...najczulsze pa do jutra. :)))***

      Usuń
    6. ...nadrabiam wieczornie :)*

      * * *

      gdy gaszę lampę
      noc za oknem zaczyna płonąć
      o szalony aniele wyobraźni
      w tym dwoje oczu
      dwoje uszu
      palce zmysłów
      delikatne jądro mózgu
      krajobraz rozkwitły ze słów

      one mi ciążą
      jak pióra
      których brak skrzydłom ptaka

      one mi ciążą
      jak gwiazdy
      nie oprawione w noc

      pełno ich trzepotliwych
      kruszyna blasku w błękicie
      spalam się popieleję
      na proch

      * * *

      pod drzewami - miłość
      pośród ludzi - miłość
      pośród deszczu
      i w słońcu
      odmieniałam pory roku
      dokąd nie przyszła
      teraz
      jest tylko jedna pora roku
      wiosna

      - 2x Halina Poświatowska

      Ewuniu, Jaśku, dziękuję za dzisiejsze wierszowanki Walentynkowe, życzę pięknych snów, dobranoc, buźka :)*

      Usuń
    7. Dziękuję Zuziu i Jaśku :)*
      Na rano Wasze etiudy poetyckie jak znalazł :)))*

      Usuń
  30. Piątkowe bry :)*
    Zamglona zimowa przestrzeń w zaokiennym półmroku, tylko gawrony intonują świt. Czas wychodzić na ścieżkę codzienną...
    Ale najpierw kawa, a do niej przebudzanka w wykonaniu Czesława Niemena.

    Nim przyjdzie wiosna

    Nim przyjdzie wiosna,
    nim miną mrozy,
    w ciszy kolebce-
    nade mną sosna
    nade mną brzoza
    witkami szepce.

    Szepce i śpiewa
    niby skrzypcowa
    melodia cicha
    melodia nowa
    której nie słychać,
    która dojrzewa.

    Tak się zapadam
    jak w śniegu puchy
    w jesienne liście
    i tylko duchem
    słucham i badam
    czy noc nadchodzi
    czy świt się rodzi,
    czy rzeczywiście??

    I tylko przez sen
    wyciągam ręce
    - to mnie nie budzi,
    nie chcę nic więcej –
    bo wiem, że jestem
    w nieskończoności,
    w morzu miłości
    do ludzi.

    Jarosław Iwaszkiewicz

    https://www.youtube.com/watch?v=i-6y-Yl9Fr0

    Pogodnego dnia i szybko upływających godzin do weekendu :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Mało słońca, więc smutno i szaro. Kawa i przebudzanka powoli stawiają do pionu. Zaplanowałam parę spraw do załatwienia, a czas pogania :-)
    Na powitanie piątku...

    664

    Jedną istotę wybrałam
    Z wielu stworzonych szeregów -
    Gdy ze zmysłów oczyści się duch -
    I nie będzie już żadnych wybiegów -

    Gdy to co jest - i co było
    Stanie oddzielne - i istotne -
    A krótki dramat ciała
    Przemknie jak piachy lotne -

    gdy kształty ukażą królewską twarz -
    I z mgieł się je ociosa -
    Spójrz, jaki atom z ludzkiej gliny
    Ponad inne - przeniosłam !

    - Emily Dickinson

    Tylko miłej atmosfery i dużo uśmiechu, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Dziś szybciej wróciłam do domu, bo muszę się szykować na jutrzejsze warszawskie spotkanie. Właśnie dodałam fotkę plakatu na Impresjach, jako ostatnie zdjęcie, zajrzyj na górę blogu :)
      Czas mi się bardzo skurczył, ale przed dobranocką jeszcze coś zasadzę w ogródku z przedwiosennej poezji.

      zanim przyjdzie nim odpłynie

      za oknem złoto
      wciąż nie dojrzało do pełni
      firanka wzdęta chłodem wiatru
      zamieniłam w czekanie przedwiośnie
      w tęsknotę do ciepłych promieni
      i błysku w oku

      świergot schowany za chmury
      to nic osobistego
      to tylko zwiastun
      nadziei
      wraca z uporem
      cyklem pory roku
      gnany porywem natury
      wymyślam radosne przebudzenia
      przemycam w eter naiwną wiarę
      niepobożne nieme życzenia

      Ela Gruszfeld

      Miłych chwil na popołudnie i wieczór, a ja wpadnę na dobranockę na pewno. Serdeczności z uśmiechem, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Oczywiście, że zauważyłam fotkę plakatu o Twoim spotkaniu z czytelnikami :)*
      Jeszcze wiosny nie ma, a może list z informacją o niej, ją przyspieszy ?

      List wiosenny

      wiesz wiosna już
      choć w smutny popielec
      zabrakło kadzidła zielonej
      woni niektórzy nawet zza węgła
      słyszeli nieśmiałe presto na
      fletni
      Pana Antonia
      choć rudy był, to żal go jednak
      bo z nami więcej nie pogra
      widziano także
      gdzieś tam pod laskiem
      (wiesz gdzie żydowski jest
      cmentarz ?)
      monsieur Pissaro w plenerze
      malował
      już wiosenny miał
      kaprys
      a jeszcze do tego któregoś lu
      tego ze słońcem pierś obnażyłaś
      i pewnie dla tego - poeci jak
      dzieci mają pomieszane we łbie
      już wiosna wiesz ?

      - Marek Cieśla

      Udanego pakowania, buźka :)*

      Usuń
    3. Chyba już wszystko spakowałam... a jak coś zapomniałam to trudno.
      Jeszcze jeden szept na dobranoc z Mirosławem Czyżykiewiczem...

      *** Jednym szeptem ***

      https://www.youtube.com/watch?v=wU1SBGY279I

      Jednym szeptem jednym gestem
      jednym drgnieniem powiek zmieniasz
      zawstydzenie kiedy jesteś
      w zamyślenie gdy cię nie ma

      mam tyle słów jest ich siła
      życzeń i pragnień jak w kolędzie
      gdzie się podziały kiedy byłaś
      czy się odnajdą gdy znów będziesz...

      Słowa Mirosław Czyżykiewicz

      Czułych, szeptanych snów, buźka, pa, Zuziu :)*
      Spotkamy się pewnie dopiero w niedzielny wieczór. Pogodnego weekendu :)*

      Usuń
    4. Witaj Ewuniu :)*
      Do szeptu szept i wtedy nawiązuje się dłuuuga rozmowa, tzw. szeptucha :)*

      Mów do mnie szeptem

      Mów do mnie szeptem ze wszystkich najcichszym
      a moje serce, w tłumie szept usłyszy
      i choćbyś w myślach tylko mówił do mnie
      ta myśl muzyką będzie w mojej ciszy

      mów do mnie nocą - rozbłyśnie promieniem
      i dniem upalnym kiedy o chłód błagam
      bo Twoje słowa niosą ukojenie
      chcę czuć, że myślą Twą najskrytszą władam

      mów, gdy dzień witasz i gdy sen przychodzi
      gdy w pracy czoło z potu swe ocierasz
      kiedy radością serce przepełnione
      i kiedy smutek zaczyna doskwierać

      tylko mów, proszę, tak pragnę pieszczoty
      słów Twoich, niczym - czułości, dotyku
      jeśli zamilkniesz jakbyś odarł duszę
      z nadziei, marzeń, więc mów... choćby cicho.

      - yolkaw

      Ewuniu, życzę udanego spotkania z wielbicielami poezji, Twojej poezji i do spotkania w niedzielę wieczorem, jeśli nie będziesz zmęczona, buźka, pa :)*

      Usuń
  32. I na zakończenie dnia dzisiejszy Jubilat w 79. rocznicę urodzin - Czesław Niemen.

    ✿ܓ

    *** Mów do mnie jeszcze ***

    Mów do mnie jeszcze.
    Za taką rozmową
    tęskniłem lata.
    Każde twoje słowo
    słodkie w mym sercu
    wywołuje dreszcze.
    Mów do mnie jeszcze.

    Mów do mnie jeszcze,
    ludzie nas nie słyszą.
    Słowa twe dziwnie poją
    i kołyszą.
    Jak kwiatem
    każdym słowem twym
    się pieszczę.
    Mów do mnie jeszcze...

    Autor tekstu: Kazimierz Przerwa-Tetmajer
    Kompozytor: Czesław Niemen
    1969, "Niemen Enigmatic"

    https://www.youtube.com/watch?v=44inFm7zqBQ

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc wszystkim obecnym i nieobecnym :)))***... czułe pa i do spotkania w niedzielny wieczór. Bawcie się dobrze na Impresjach :)))***

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Póki jeszcze trwa zima, to nie od rzeczy będzie kołysanka
    inspirowana "Zimą" Vivaldiego w wykonaniu The Piano Guys

    https://www.youtube.com/watch?v=6Dakd7EIgBE

    ✿ܓ

    i druga w tym samym wykonaniu "Story of My Life" - Historia
    mojego życia -

    https://www.youtube.com/watch?v=yET4p-r2TI8

    ✿ܓ

    Dobranoc Zuziu - Czułe pa do jutra.:)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jaśku :)*
      Dziękuję za muzyczne podarunki :)* W nawiązaniu do muzyki poetycznie o domu rodzinnym:)

      Nasz rodzinny dom

      Czy jest takie miejsce,
      Co kochasz nad życie ?
      Gdzie serce łomocze,
      Lecz czyni to skrycie.

      Gdzie kwiaty wydają,
      Najcudowniejszą woń.
      A kolce nie ranią,
      Twoją ciepłą dłoń.

      Gdzie w wodach potoku,
      Świecą gwiazdy z nieba.
      A dzieci nie były,
      Żądne kromki chleba.

      Ja wiem, że na świecie,
      Miejsca takie są.
      O choćby na przykład,
      Nasz rodzinny dom.

      Rodzice nas kochali,
      I byli gotowi
      Oddać skarby świata,
      Byśmy byli zdrowi.

      - jarmolstan

      Udanego wieczoru, a za chwile odsłucham dzisiejszy koncert :)*

      Usuń
  34. Bry.:)*

    A dzisiaj posłuchamy sobie wiolonczelisty Stjepana Hausera
    w światowych przebojach - cudowne interpretacje.-

    - Adagio Albinioniego

    - https://www.youtube.com/watch?v=F6h9dCRL4NM

    * * *

    - Tango en Skai

    https://www.youtube.com/watch?v=F6h9dCRL4NM

    * * *

    - Concierto de Aranjuez

    https://www.youtube.com/watch?v=nb6Rf2FfCwY

    * * *

    - Oblivion Piazzolli

    https://www.youtube.com/watch?v=Z0DQxI3KM7o

    * * *

    - Vokalise - Rachmaninova

    https://www.youtube.com/watch?v=KK6v4_Xxbk0

    * * *

    - Love Story & Lola

    https://www.youtube.com/watch?v=XA6WSrazyRs

    * * *

    Miłej niedzieli z Love...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)*
      Koncert umilił popołudnie, dzięki :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc :)*

      Bliskość daleka

      Nie widzę ciebie, tylko twoje szaty,
      I ślepym ciebie zgaduję zdumieniem,
      Snem jasnym ciemnych korzeni są kwiaty,
      Jak śpiew jest jeno zbudzonym milczeniem.

      Ostatnie blaski jesieni na drzewach,
      Zachodnie słońce, lot dzikiego ptaka
      Wieszczą o innych krainach i niebach,
      Które zachwyca godzina jednaka.

      I że nie złudą jedynie są echa
      Czaru, co włada wiecznie za snu bramą,
      Mówi o zmierzchu twa bliskość daleka,
      Co zwierza wszystkim tęskniącym to samo.

      - Leopold Staff

      Dobranoc Kochani, do jutrzejszego ranka, buźka :)*

      Usuń
  35. Dzień dobry, Kochani :)*
    Melduję, że już jestem w domowych pieleszach zdrowa i w jednym kawałku :)))* Z tym zdrowiem, to nieco przesadziłam, bo przeziębienie daje mi się coraz bardziej we znaki i dziś spróbuję go doleczyć :)
    Ale nie żałuję wyjazdu, impreza promocyjna mojego tomiku to przeżycie niezwykłe, bo uroczystość niecodzienna, a i świętować wśród poetów i przyjaciół na żywo, to coś zupełnie wyjątkowego. Można było przez kilka godzin oderwać się od codzienności i przenieść w inny świat.
    A teraz do rzeczy, zapraszam na pierwszą kawę i deser w postaci delikatnej przebudzanki z Larą Fabian - Always.

    *** Zawsze ***

    http://www.youtube.com/watch?v=lYtxA_IfQMk

    Pod tym samym niebem
    Wyczekując siebie
    Pod tym samym niebem
    Próbując przetrwać
    Poszukując serca
    Które nas zrozumie
    I pozwoli choć przez chwilę wiedzieć
    Że jesteśmy jedną duszą

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    jak słońce będziesz pełen blasku

    Pod tym samym niebem
    Wszyscy szukamy natchnienia
    Pod tym samym niebem
    Podsycamy w sercach ogień
    By nie umarła nasza wiara
    I modlimy się o jutro
    Ale to żyjąc tu i dzisiaj
    Możemy wszystko zmienić

    Zawsze
    Daruj siebie całego i do końca
    I wiedz, że to kim jesteś to podarunek
    Którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    Najważniejszą częścią
    I bez wątpienia jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    Zawsze
    Odnajduj w sobie wartość i prawdziwe znaczenie
    I wiedz, że to kim jesteś
    Jest darem, którym możesz się podzielić
    Poprzez miłość, jeśli tylko odważysz się
    Jeśli tylko odważysz się nią oddychać

    Zawsze
    Wiedz, że jesteś tego doskonałego planu
    najważniejszą częścią
    I nikt nie wątpi, że jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Jak słońce będziesz pełen blasku
    Bez wątpienia, jeśli odważysz się śmiało marzyć
    Zagości w Tobie blask samego słońca

    * * * * *

    Dziękuję Wam najserdeczniej za cudną poezję i muzykę, piosenki odsłucham dziś, bo wczoraj już na nic nie miałam siły.
    Mrozisko dziś potężne -9 stopni, ale mam nadzieję, że to już ostatni wybryk zimy.
    Dobrego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Jeszcze raz gratuluję i ciszę się razem z Tobą :)*
    Prognozowana pogoda na dzisiaj bez słońca lecz bez zawirowań :) Tradycyjnie kawa, przebudzanka i wiersz poranny.

    Zawsze

    Wobec ciebie
    nie jestem zazdrosny.

    Przyjdź z mężczyzną
    za plecami,
    przyjdź mając ich stu we włosach,
    przyjdź z tysiącem ich od piersi do stóp,
    przyjdź jak rzeka
    pełna topielców
    na spotkanie ze wściekłym morzem,
    wieczną pianą i burzą.

    Przynieś ich wszystkich
    tam gdzie czekam:
    zawsze będziemy sami,
    sami na ziemi
    aby rozpocząć życie.

    - Pablo Neruda
    - tłumacz nieznany

    Poniedziałku w samych pogodnych myślach i z uśmiechem, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Dzień poświęcony całkowicie relaksowi po warszawskich emocjach, trochę niezbędnych zakupów i mały spacer po słonecznych ulicach Starówki. Zimno, choć słońce było cały dzień, ale takie zimowe, jak ja to mówię "białe", które świeci jaskrawo, a nie grzeje.

      Będę

      Kiedy cię ujrzałem
      W mig zrozumiałem wszystko
      Jesteś gwiazdą
      Na moim niebieskim firmamencie
      Dla której wytężam swój wzrok
      Wznoszę w podziwie swą dłoń
      Do której się uśmiecham

      Tyle się na tym świece zmieniło
      A ty wciąż świecisz w ciemności
      I choć dziś dzieli nas
      Wiele świetnych lat
      Mam cię na wyciągnięcie dłoni

      Dziś odczytałem słowa
      Najważniejszej z ksiąg
      Szukaj
      A znajdziesz
      Poproś
      A będzie ci dane
      Dlatego będę czekał
      U wrót wieczności
      Na ciebie

      Cezary Lipka

      Trochę odespałam zarwaną noc, a teraz spokojnie delektuję się poezją i muzyką. Pięknego wieczoru, Zuziu, buźka :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Dzień trochę zwariowany :)* Całe szczęście nie odfrunęłam za wysoko, trzymam się mocno biurka :)* Obecnie na marzenia nie mam czasu, bo rzeczywistość każe stać mocno obydwiema nogami na ziemi :)* Pozwolę poecie na marzenia !

      Trzeba marzyć

      Żeby coś się zdarzyło
      Żeby mogło się zdarzyć
      I zjawiła się miłość
      Trzeba marzyć
      Zamiast dmuchać na zimne
      Na gorącym się sparzyć
      Z deszczu pobiec pod rynnę
      Trzeba marzyć

      Gdy spadają jak liście
      Kartki dat z kalendarzy
      Kiedy szaro i mgliście
      Trzeba marzyć
      W chłodnej pustej godzinie
      Na swój los się odważyć
      Nim twe szczęście cię minie
      Trzeba marzyć

      W rytmie wiecznej tęsknoty
      Wraca fala do plaży
      Ty pamiętaj wciąż o tym
      Trzeba marzyć
      Żeby coś się zdarzyło
      Żeby mogło się zdarzyć
      I zjawiła się miłość
      Trzeba marzyć

      - Jonasz Kofta

      Z wieczornymi pozdrowieniami i uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    3. :)*
      ... i na dobranoc łódeczki marzeń :)

      papierowe sny

      póki włosy jeszcze takie małomówne
      póki usta takie ciche nieszeptaniem
      powysyłam me łódeczki papierowe
      wypełnione aż po brzegi marzeniami

      morze zwraca - mówią - to co w świat zabrało
      niezmywalnym lśniącym tuszem więc wypiszę
      najwstydliwsze z tych wstydliwych - och niemało -
      niech odpłyną hen od brzegu w letniej ciszy

      gdyby jednak los mi sprawił niespodziankę
      i łódeczki pozatapiał Neptun srogi
      to oczyma ci opowiem o marzeniach
      kiedy z twymi się spotkają raz w pół drogi

      Alicja Stankiewicz

      Spokojnej nocy, bajecznych, rozmarzonych snów, do jutra, buźka, pa :)*

      Usuń
    4. ...:)*

      Moc marzeń

      Czy nie śnisz czasem, że w oknie komnaty
      Stoisz milcząco o zmierzchowej porze
      I patrząc w krwawo konające zorze,
      Z wróżebnych płatków odzierasz róż kwiaty ?

      I gwiazd srebrne wschodzą w niebie światy,
      Ramiona w tęsknot wyciągasz naporze
      I, śląc westchnienie z piersi swej w bezdroże,
      Szepczesz me imię w wonny wiew skrzydlaty ?

      Na jawie chłodna jest dla mnie twa dusza,
      Bo mej miłości, niemej w ludzi tłumie,
      Spostrzec, wyczytać z oczu mych nie umie,

      Lecz jeśli nawet we śnie nic nie wzrusza,
      Nic dla mnie serca twojego nie zmienia:
      Gdzież podziewają się moje marzenia ?

      - Leopold Staff

      Pięknych snów, dobranoc, buźka :)*

      Usuń
  37. Poniedziałek już zmęczony i ja też... zatem pożegnam go piękną liryką, dziś autorstwa Włodzimierza Dulęby.

    ✿ܓ

    "Sześć wyznań"

    ty będziesz wiatrem ciepłym jak pieśń
    na moich wargach

    i będziesz ptakiem co wije dzień
    z rosy poranka

    ty będziesz ogniem co płonie wciąż
    nagi jak dotyk

    i staniesz się jawą i snem
    mojej tęsknoty

    ty będziesz piaskiem co liczy czas
    obu stron życia

    i będziesz wszystkim co znaleźć chcę
    w jednym zachwycie

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochanie moje :)))***... kolorowych snów, do ranka, pa :)))***

    ... i za moment pokołyszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołyszę z księżycem (dziś taki cieniutki rogalik) i z Anną Marią Jopek.

      ***Księżyc jest niemym posłańcem***

      http://www.youtube.com/watch?v=1Rywz4TqJ3o

      Księżyc jest niemym posłańcem
      Znajdziesz mnie
      w szeptach traw
      kochany

      Usłyszysz w locie ćmy
      Będę gdzie piach i pył
      Będę gdziekolwiek
      byś był

      Będę w spojrzeniu kocich oczu
      Będę w milczeniu drzew
      Jestem w mijaniu dni
      Jestem twym cieniem
      gdy śpisz

      Tak jakbym wciąż żyła

      A Ty
      jakbyś mógł jeszcze
      raz dotknąć
      moich ust

      Księżyc to niemy mój posłaniec
      Noc to cień moich rąk
      Wiatr niespokojny duch
      Pamięta dziś
      każde
      z mych słów

      Tak jakbym wciąż żyła
      A ty jakbyś mógł jeszcze
      raz dotknąć

      moich ust

      ✿ܓ

      ... "jestem twym cieniem, kiedy śpisz"... czułe pa, do ranka :)))***

      Usuń
  38. Wtorkowe dzień dobry :)*
    Wstał leniwy ranek, jeszcze w mgiełkach i pierzynkach z chmur, ale z tęgim mrozem za oknem, -10 stopni, brrr... zima nie daje za wygraną.
    Zapraszam do pierwszej kawy i mówię Wam, że to jest dobre ;)))*

    Michał Bajor - C'est Si Bon

    *** To jest dobre ***

    https://www.youtube.com/watch?v=mh0HUEatSLw

    C’est si bon,
    hit niejeden już zgasł,
    lecz zatrzymał się czas
    w przypadku „C’est si bon”.

    C’est si bon,
    Armstrong i Ertha Kitt,
    klezmer, co wciska kit,
    nucili „C’est si bon”.

    C’est si bon, nutki mkną jak motyle,
    proszą: „Zapomnij mnie choć na chwilę.”

    C’est si bon,
    tak się droczy, bo wie,
    że nie sposob, o, nie,
    zapomnieć „C’est si bon”!

    C’est si bon,
    tłumacz płakał i mdlał,
    bowiem na polski miał
    przełożyć „C’est si bon”.

    Szukał wciąż
    słów, co mają ten wdzięk
    i wydadzą ten dźwięk,
    co słowa „C’est si bon”.

    Aż usłyszał nasz tłumacz w rozpaczy:
    „Pojmij to, że się mnie nie tłumaczy!

    Dotknij raz
    ślicznych ust, pierwszych bzów,
    a zrozumiesz bez słów,
    co znaczy C’est si bon!”

    C’est si bon –
    nazwać masz tylko tak
    życia wdzięk, życia smak,
    po prostu C’EST SI BON!*

    (*to jest dobre!)

    autor: A. Hornez, tłum. Wojciech Młynarski
    Kompozytor: H. Betti

    Wszystkiego, co cieplutkie, dobre i miłe na dziś, wbrew mroźnej aurze :)*

    OdpowiedzUsuń
  39. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Błękit i słońce, z perspektywy fotela, obraz za oknem wydaje się wiosenny, a jednak to jest jeszcze zimna zima ;) Przekornie dzisiaj o słotnej jesieni ;)

    Na przekór

    Świat chyba przemókł dziś od kropel,
    a niebo nie chce być niebieskie,
    październik słonko ma zbyt skromne,
    lubi pokropić sobie deszczem.

    Nie martw się, proszę, czasu szkoda,
    wiem, że słoneczne dni nastaną,
    tyle kolorów lśni w ogrodach,
    a ja z uśmiechem wstaję rano.

    Ty bądź mi słońcem, ciepłem, burzą,
    a ja dla ciebie będę latem,
    na przekór szarym dniom, kałużom,
    jesień zmienimy w letnią datę.

    - Ewa Pilipczuk

    Niestety, dnia pracy nie da się zamienić na wakacje, trzeba przegonić niechcemisię i pożeglować w kierunku pracy.
    Pozdrowienia pachnące latem, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Lutowe ostatki bardzo ostro przymroziły i nawet słońce niewiele pomogło. A to się porobiło...

      Lutowe ostatki

      Pod furtą klasztoru
      cicho spowiada się zima
      z grzesznych płatków
      rozsypanych
      po dachach
      po murach z mereżką
      gawronich śladów

      bezszelestnie trwa biały karnawał
      ostatki w zaświatach
      z niebem zasępionym
      roznoszącym wieści
      coraz krótszych
      nocy

      za pokutę biegnie po dni promienne
      ze świergotem w młodych gałązkach
      przewiązanych wstążką
      wiersza

      Ewa Pilipczuk

      Dobrego nastroju na popołudnie i wieczór, dużo ciepła z uśmiechem, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Jestem zmęczona lecz: co cię nie zabije to cię wzmocni, jak mówi przysłowie :)* Mimo zmęczenia...

      * * *

      Uśmiecham się do ciebie. Czym jest uśmiech ?
      Światłem przez gwiazdę przesłanym gwieździe.
      Zapachem który trawy wiąże w brzęczącą łąkę.
      Łagodny kolor zieleni kolor moich oczu wplątał się
      w twoje palce. Trzymasz w ręce rozszeptane ciało łąki.
      Trawa cierpkim wąskim kształtem opowiada o moich
      oczach patrzących nieskończenie.
      Uśmiechasz się do mnie.

      - Halina Poświatowska

      Ewuniu ,oduśmiecham się do Ciebie, buźka :)*

      Usuń
    3. ... :)

      * * *

      kochanie
      ja ci zatańczę
      pośród słów i pośród motyli
      ja pozbieram z osowiałych drzew błyski
      i asfalt posrebrzony księżycem
      i deszczem
      w ręce
      jak dziecinną zabawkę do ust
      ja ci nie powiem
      bo twoje uszy nie są aby słuchać
      moich niewolnych słów
      lecz na uwięzi
      twego uśmiechu
      przepełznę uniesieniem dzikim
      i cicho położę się u twoich nóg
      schyl się
      tyle złota tak blisko

      - Halina Poświatowska

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wiersze i muzykę, spokojnego, relaksującego snu, buźka :)*

      Usuń
    4. Dziękuję za wieczorną poezję, Zuziu, zmogło mnie przeziębienie i zasnęłam jak kamień. Pogodnego dnia :)*

      Usuń
  40. * * *...Życie w aksamicie...* * *

    ✿ܓ

    Zasnąłem jeszcze przed wieczorem.
    Budzi mnie nocy rogalik zza okna
    I słyszę, że z flaszy wyciąga korek.
    Myślę, jest dobrze, może być kognac.

    Łapię się na tym żem jakiś taki pomięty
    Fizis poza kozią bródką, niegolona
    Włos wyblakły z którego znikły pigmenty
    Będę się wstydził, gdy zobaczy mnie Ona...

    Nagle rzeczywistość, Nokia uparcie drynda.
    Żegnaj przyjęcie niedokończone z koniakiem
    I Ty moja...niedośniona...zagram rolę singla
    A zamiast koniaku zapiję się leków smakiem.

    Tak to nam się nasze życie miesza ze snami
    A to życie, niestety, nie tak miły aksamit.

    Autor: Jasiek juhas

    ✿ܓ

    A "Słowem na Dobranoc" niech będzie kołysanka Henryka Rajfera - "Wypij piwko"

    https://www.youtube.com/watch?v=xyAOYidA2oU

    Wszyscy kiedyś czegoś nie zdążymy
    i nie załatwimy kiedyś czegoś
    nagle ze zdumieniem zrozumiemy,
    że idziemy z niczym do niczego

    Gdy świat nagle w biegu nas wyrzuci
    i do przodu pogna gdzieś tam dalej
    chociaż spraw tak ważnych nie dopniemy
    to nic szczególnego się nie stanie

    Wypij piwko do księżyca
    nie przeżywaj zbytnio życia
    i nie próbuj żadnych planów
    choćby były z marcepanów

    Śmiej się z tego, że ci smutno
    nie myśl co przyniesie jutro,
    bo gdy nowy dzień się zjawi
    jakoś sobie sam poradzi

    Choć na plecach płaszcz zbyt przemakalny
    i choć diabeł dzieci nie kołysze
    to niech życie pisze scenariusze
    według tego swego widzimisię

    Zamiast życiu ciągle wchodzić w drogę
    lepiej mu zostawić trochę miejsca
    może tam, na górze, lepiej wiedzą
    co dziś jest potrzebne nam do szczęścia...

    Słowa -Jerzy Andrzej Masłowski
    Muzyka - Aleksander Nowacki

    ✿ܓ

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))*** Śpij
    i śnij.:)))*** cmok***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze, że ta Nokia jeszcze czuwa... ;)))* Nade mną wczoraj już nikt nie czuwał i zasnęłam bez mikstur ;)
      Dziękuję za bardzo fajny wiersz i kołysankę, Jasieńku :)***

      Usuń
  41. Dzień dobry środowym skorowitkiem :)*
    Nic nowego w pogodzie, zima za oknem constans. Ciekawe, jak długo jeszcze...
    A tymczasem chciał-nie chciał trzeba rozpocząć nowy dzień. Kawa do pionu i przebudzanka w wykonaniu Ireny Santor.

    *** Ja jestem twoja ***

    https://www.youtube.com/watch?v=NNiX1CDXDZA

    Ja jestem twoja i tylko twoja,
    Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień.
    Spójrz, gaśnie lato nad ciszą zatok,
    Spójrz, błękitny ptak już daje znak, odlotu znak.
    Dźwięk strun, niech słyszę koncert ten dziś,
    Twój widzę cień, cień wiotki, lekki jak liść.
    Weź skrzypce swe, zagraj mi, zanucę śpiew,
    Biały żagiel gdzieś znikł w skrzydłach mew.
    Na pustej plaży o szczęściu marzę.
    Gdzie jest miłość, kto z nas wie?
    Powiedz, gdzie?

    Twe skrzypce jak czółno rzeźbione nokturnem strunami drżą.
    Nawet nie trzeba słów, gdy usłyszę je znów.

    Ja jestem twoja, na zawsze twoja,
    Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień.
    Spójrz, gaśnie słońce,
    Już milknie koncert.
    Nad zielenią strun jesieni szum, odlotu szum.
    Ty wróć, tak pragnę, pragnę cię dziś,
    Całuję cień, cień wiotki jak liść,
    Na brzegu tym czekam cię w czerwieni drzew,
    Skrzypce twe słyszę znów w krzyku mew.
    Noc, pustym brzegiem znów sama biegnę,
    Wiatr zaciera wśród deszczu nut ślady stóp.

    Autor słów Tadeusz Kubiak, muzyka Władysław Szpilman

    Wszystkiego, co ciepłe, miłe i słoneczne na dziś, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. ... i jeszcze dopowiem, że mam dwa nowe wiersze, ale jak zmusić niechcemisia, żeby zmienił post? ;) Postaram się na niego jakoś wpłynąć. Tyle że nie bardzo wiem, czy spodobałyby się Wam. Nie są radosne. Ale może zaryzykować, co?

    OdpowiedzUsuń
  43. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Zaryzykować zawsze można :)* Kto nie ryzykuje itd. :-) Porannie o miłości niech się splotą dwa głosy, wsparcie uczuciowe potrzebne jest dwu stronom :)*

    * * *

    Na końcu świata
    w ogrodzie snu
    płacze piosenka
    ja zaśpiewam ją tu
    ty posłuchaj
    zamknij oczy bo zbliża się refren

    twój ja jestem twój

    w ogrodzie smutku
    w drażliwe dni
    niepewności jutra
    ty się nie bój bo jestem przy tobie
    ty się nie bój bo jestem tu
    cały twój
    ja jestem twój

    twój ja jestem twój
    na końcu świata
    w dolinie snu
    kończy się piosenka
    a więc przytul się do mnie
    i powiedz
    proszę powiedz
    że czujesz to już

    twój ja jestem twój

    - Stanisław Soyka autor

    https://www.youtube.com/watch?v=zqp0UkG7s-A

    Za oknem biało z lekkim mrozem a przed oknem nich rozbrzmiewa miłość :)*
    Dnia lekkiego jak puch z ptasich piór, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Najchętniej spędziłabym w łóżku ten cholerny koniec zimy. Ale skoro się nie da, to trudno.

      * * *

      gdybym miała tyle istnień
      ile kolorowych baloników
      trzyma na uwięzi ten pan
      byłabym rozrzutna
      rzuciłabym je po niebie
      pozwoliłabym im się wplątać
      w wiatr i w chmury
      i w ptasie skrzydło

      sobie
      pozostawiłabym jedno
      zielone
      jak liście
      jak źdźbła traw
      i jak oczy twoje - z bliska

      Halina Poświatowska

      Relaksującego popołudnia i wieczoru, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Zmęczona lecz z pogodnymi myślami. Czy jestem zmęczona zimą ? Na Zachodniej raczej późna jesień niż zima. Poza tym nie bardzo mam czas z nią flirtować ;) Poflirtuję z Tobą wierszem :)*

      * * *

      mówił - że kocha mówił
      a teraz mieszkam
      w jego uśmiechu
      i kreślę
      granicę bioder
      tak wąskich
      jak pień młodego świerka
      którego urodę
      chwaliłam wczoraj
      nim on
      śpiewne pragnienie posiał
      w moich dłoniach tańczących
      w moich stopach na palce wspiętych
      w zębach
      tęsknię
      w wielkiej zadumie
      podpieram brodę ręką
      myślę - o skórze myślę
      której smak
      cierpko złoty
      pamiętam

      - Halina Poświatowska

      Ewuniu, jeszcze wieczór trwa, a więc bardzo udanych tych paru godzin, buźka :)*

      Usuń
    3. Ewuniu,
      z podziękowaniem za dzisiejsze nie tylko poezjowanie...

      * * *

      chodź tu do mnie mój najmilszy
      pogwarzymy sobie
      ja - z ustami w twoim futrze
      ty - z paznokciami w gwiazdach

      szarpiesz w strzępy złote futra
      słyszę - wszechświat pomrukuje
      na dnie głębokiego gardła

      zostawił nas całkiem samych
      mnie - z ustami w twoim futrze
      ciebie - z gwiazdą w oku

      wymykamy się obrotom
      chytrze za nic mając czas

      - Halina Poświatowska

      Tęczowych, dających relaks snów, dobranoc, buźka :)*

      Usuń
    4. Dziękuję, Zuziu za piękną poezję :)*

      Usuń
  44. Już nie śpię, Kochani i szykuję nowy post.
    Proszę o cierpliwość :)*

    OdpowiedzUsuń
  45. ...i już :) Zapraszam pod nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń